This is a digital copy of a book that was preserved for generations on library shelves before it was carefully scanned by Google as part of a project
to make the world's books discoverable online.
It has survived long enough for the copyright to expire and the book to enter the public domain. A public domain book is one that was never subject
to copyright or whose legał copyright term has expired. Whether a book is in the public domain may vary country to country. Public domain books
are our gateways to the past, representing a wealth of history, culture and knowledge that's often difficult to discover.
Marks, notations and other marginalia present in the original volume will appear in this file - a reminder of this book's long journey from the
publisher to a library and finally to you.
Usage guidelines
Google is proud to partner with libraries to digitize public domain materials and make them widely accessible. Public domain books belong to the
public and we are merely their custodians. Nevertheless, this work is expensive, so in order to keep providing this resource, we have taken steps to
prevent abuse by commercial parties, including placing technical restrictions on automated ąuerying.
We also ask that you:
+ Make non-commercial use of the file s We designed Google Book Search for use by individuals, and we reąuest that you use these files for
personal, non-commercial purposes.
+ Refrainfrom automated ąuerying Do not send automated ąueries of any sort to Google's system: If you are conducting research on machinę
translation, optical character recognition or other areas where access to a large amount of text is helpful, please contact us. We encourage the
use of public domain materials for these purposes and may be able to help.
+ Maintain attribution The Google "watermark" you see on each file is essential for informing people about this project and helping them find
additional materials through Google Book Search. Please do not remove it.
+ Keep it legał Whatever your use, remember that you are responsible for ensuring that what you are doing is legał. Do not assume that just
because we believe a book is in the public domain for users in the United States, that the work is also in the public domain for users in other
countries. Whether a book is still in copyright varies from country to country, and we can't offer guidance on whether any specific use of
any specific book is allowed. Please do not assume that a book's appearance in Google Book Search means it can be used in any manner
any where in the world. Copyright infringement liability can be ąuite severe.
About Google Book Search
Google's mission is to organize the world's Information and to make it universally accessible and useful. Google Book Search helps readers
discover the world's books while helping authors and publishers reach new audiences. You can search through the fuli text of this book on the web
at|http : //books . google . com/
Jest to cyfrowa wersja książki, która przez pokolenia przechowywana była na bibliotecznych pólkach, zanim została troskliwie zeska-
nowana przez Google w ramach projektu światowej biblioteki sieciowej.
Prawa autorskie do niej zdążyły już wygasnąć i książka stalą się częścią powszechnego dziedzictwa. Książka należąca do powszechnego
dziedzictwa to książka nigdy nie objęta prawami autorskimi lub do której prawa te wygasły. Zaliczenie książki do powszechnego
dziedzictwa zależy od kraju. Książki należące do powszechnego dziedzictwa to nasze wrota do przeszłości. Stanowią nieoceniony
dorobek historyczny i kulturowy oraz źródło cennej wiedzy.
Uwagi, notatki i inne zapisy na marginesach, obecne w oryginalnym wolumenie, znajdują się również w tym pliku - przypominając
długą podróż tej książki od wydawcy do biblioteki, a wreszcie do Ciebie.
Zasady użytkowania
Google szczyci się współpracą z bibliotekami w ramach projektu digitalizacji materiałów będących powszechnym dziedzictwem oraz ich
upubliczniania. Książki będące takim dziedzictwem stanowią własność publiczną, a my po prostu staramy się je zachować dla przyszłych
pokoleń. Niemniej jednak, prace takie są kosztowne. W związku z tym, aby nadal móc dostarczać te materiały, podjęliśmy środki,
takie jak np. ograniczenia techniczne zapobiegające automatyzacji zapytań po to, aby zapobiegać nadużyciom ze strony podmiotów
komercyjnych.
Prosimy również o:
• Wykorzystywanie tych plików jedynie w celach niekomercyjnych
Google Book Search to usługa przeznaczona dla osób prywatnych, prosimy o korzystanie z tych plików jedynie w niekomercyjnych
celach prywatnych.
• Nieautomatyzowanie zapytań
Prosimy o niewysyłanie zautomatyzowanych zapytań jakiegokolwiek rodzaju do systemu Google. W przypadku prowadzenia
badań nad tłumaczeniami maszynowymi, optycznym rozpoznawaniem znaków łub innymi dziedzinami, w których przydatny jest
dostęp do dużych ilości tekstu, prosimy o kontakt z nami. Zachęcamy do korzystania z materiałów będących powszechnym
dziedzictwem do takich celów. Możemy być w tym pomocni.
• Zachowywanie przypisań
Znak wodny "Google w każdym pliku jest niezbędny do informowania o tym projekcie i ułatwiania znajdowania dodatkowych
materiałów za pośrednictwem Google Book Search. Prosimy go nie usuwać.
• Przestrzeganie prawa
W każdym przypadku użytkownik ponosi odpowiedzialność za zgodność swoich działań z prawem. Nie wolno przyjmować, że
skoro dana książka została uznana za część powszechnego dziedzictwa w Stanach Zjednoczonych, to dzieło to jest w ten sam
sposób traktowane w innych krajach. Ochrona praw autorskich do danej książki zależy od przepisów poszczególnych krajów, a
my nie możemy ręczyć, czy dany sposób użytkowania którejkolwiek książki jest dozwolony. Prosimy nie przyjmować, że dostępność
jakiejkolwiek książki w Google Book Search oznacza, że można jej używać w dowolny sposób, w każdym miejscu świata. Kary za
naruszenie praw autorskich mogą być bardzo dotkliwe.
Informacje o usłudze Google Book Search
Misją Google jest uporządkowanie światowych zasobów informacji, aby stały się powszechnie dostępne i użyteczne. Google Book
Search ułatwia czytelnikom znajdowanie książek z całego świata, a autorom i wydawcom dotarcie do nowych czytelników. Cały tekst
tej książki można przeszukiwać w Internecie pod adresem http : //books . google . com/
>a V-
mUI
*
f
•
l^arfaarti CoUcsc Łtbraro
A
•«CK%b>
k
i
i
FIWIU TlfE FITN7> l>F
CHARLES MI NOT
OluB Ot 1888
ROZPRAWY
I
SPRAWOZDANIA Z POSIEDZEŃ
WYDZIAŁU
FILOLOGICZNEGO
AKADEMn UMIEJĘTNOŚCI.
ROZPRAWY
»
SPRAWOZDANIA Z POSIEDZEŃ
WYDZIAŁU
FILOLOGICZNEGO
AKADEMII UMIEJĘTNOŚCI.
TOM XIV.
KRAKÓW.
NAKŁADEM AKADEMII UMIEJĘTNOŚCI.
SKł,AD GŁÓWNr W KSIKOABin SPÓŁKI WYDAWNICZEJ POLSKIEJ.
1891.
J^
/M ^..V^^ ^^AA-^A^
DRUEABNIA UNIWERSYTETU JAGIELLOŃSKIEGO
pod zarządem A. M. Kosterkiewicza.
TREŚĆ,
I. Rozprawy.
StroDA
Dr. Jak Bystroń: Katechizm Ledesmy w przekładzie
wschodnlo-litewskim z wydania wileńskiego
z r. 1605 1—132
Dr. Michał Jbzienioki: Wpływ klasycznych poetów
rzymskich na Jana z Wiólicy i ólady ich
w jego otworach 133 — 16?
Dr. Antoni Kalina: Studyja nad historyją języka
bułgarskiego. Częftć 1 163 — 647
II. Sprawozdania i — xxvn
-mM^
I.
ROZPRAWY.
KATECHIZM LEDESMY
w przekładzie wsehodnio-litewskim
z wydania wileńskiego z r. 1605.,
wydał i gramatycznym wstępem i słownikiem opatrzył
Dr. Jan Bystroń.
Jakób LedeBma, jezaita hiszpański (1520 — 1575) wydał
pomiędzy innemi pismami katechizm w języka hiszpańskim,
który cieszył się wielkiem powodzeniem, gdyż został prze-
tłómaczony na rozmaite języki. W r. 1571 wyszedł jego
przekład włoski, w dwa lata później łaciński, w r. 1584
holenderski, w r. 1630 francuski; wcześnie także, gdyż już
w r. 1696 wyszedł w Wilnie litewski (żmudzki) przekład
tego katechizmu p. t. : „Kathechismas arba mokslas kiekwie-
nam krikszczionii priwaks. Paraszitas per D. Jakuba Ledesma
Theologa Societatis Jesu. Iżgulditas iż Liężuyio LąnkiBko ing
LietuwiBka per Kuniga Mikałoin DaugBa Kdnonika Zemai-
cziu. Iżfpiutas Wilniuie Metfifę yżgimimo WieBpaties 1595.
Dokładny i wierny przedruk tego zabytku, poprzedzony wstę-
pem biblijograficznym i gramatycznym, a opatrzony bardzo
pouczającym słownikiem wydał w r. 1886 uczony rosyjski
E. Wolter w St. Petersburga p. t: Litovskij Eaticłiizis^s
RoEprawy Wydalał u filolog. T. XIV. 1
»>
1
>(. Dnuk^i. Po izdanijn 1595 goda, vnovfc perepeeatannyj i sna-
h^omiyj obbjHHnenijami E. Wolterom-B. (Priłożenije k-s LIII
tiłoiu ^apisok-b inip. Akademii naaki N° 3. Sanktpeterburn
1^8(5. 8 mai. LXXXVI i 192).
Jeszc^te przed r. 1595. masiał wyjść polski przekład,
nu którym si<j opiera wydany w r. Ió95. litewski (imadzki)
przckliul k^. Mikołaja Packszt^i Jż^lditaa iż LiężuTio
L^ukiióko iu^ LietuwiUka per tiinica Mikałoia Daagfia Ka-
utłuika Zemaicaiu^. Przekład tea jetlaak. wcale bibliografom
imi*xyni uiezaaiiy. prawdopodobnie cisnął.
W 10 lat po/.niej wyszeiU w Wilnie nowy przekład
to^ol katechizmu, dok.miiny przez niewiadomego tłómacza
w odmicuuom nieti* narseezu w^liodnio-litewskiem p. t: ,Ka-
ihoohismaj* aba Fimokimas wieuam kvriam^ Kriksczonivy
n?\k)am.vi^. rani>z:ta> nuo*: D. J«^&vbo Ledesmos Theologo
5sH\ Jo>v. F iH-rr^i^r^^ L.eniw>ciAy :a ^nimkart iszspaustas.
Wi.r.:vv: r^s^"^-^ V-i^ s-»rr> Sł^ierjsi:^ Je^jT. Metasu Tżei-
r^r..7 -ii— -«c' y^-^uanh. jc^i}!^}' dotąd znany, znaj-
r V ><-v ^ ^ ^.:m»^^- rri^-iW-^rNK?.'!) w Krakowie. (Teol. 1938).
r, ^rK^ i ^ -^c/"' fcs-^^p -zbiorach, zasobniejszycb
/^^ .,^^-^:: '^j-^ ^'i ,^'^'^e egzemplarze tego wy-
, , ^ .^}.nr;. fut>h*iifrsćywie o tem wydaniu nie wie-
.^. V '..-utt^^M* / siem zawdzięczam p. Maorycemn
.,,. :i,jtuiiii(:rtnin się od dłuższego czasu poszu-
.;, \^^'uh:^Z'^mi w zakresie litewszczyzny.
. ,;^ t'i zr^rtHiry litewskiej z samego początku
N , K. % ^K^: >c.'>unkowo wczesny, przedstawia dla nas
»%v^t'5^- :t*^^*^^^* i^^ źródło do historyi języka
.• »>.v w''- 5w'A>J0za z tego względu, że porównanie tego
.^.N.^ w" .^rrokladu z wcześniejszym żmudzkim rzucić może
\^;^.x "lui-oi O ks. Daukszy podaje Wolter na str. XXVI nn.
pewne światło na różnice dyjalektyczne na Litwie z począ-
tkiem xvn w.
Ponieważ wydanie wileńskie z r. 1605. jest dziś nie-
zmierną rzadkością biblijograficzną, sądziłem, że wiernym
jego przedrakiem mógłbym się poniekąd przysłużyć bada-
czom języka litewskiego i z tego powoda podjąłem się niniej-
szego wydania.
Wydanie katechizmu Ledesmy z r. 1605. jest niejako
drugiem wydaniem przekładu Daukszy z r. 1595, (w tytule
czytamy : „Katbecbismus . . . Paraszitas nuog D. Jokybo Le-
desmos Tbeologo Soc Jesv e pergulditas Lietuwiszkay ir
yntrukart iszspdustas*') „po raz drugi wydruko-
wany*'; wobec tego jednak, że ten późniejszy przekład, który
zawdzięczamy jakiemuś nieznanemu tłómaczowi, dokonany
jest w innem narzeczu i także pod względem tekstowym
dość często odstępuje od wydania z r. 1595. (co zaznaczamy
w naszem wydaniu), ucbodzić może za samodzielny, nowy
przekład.
Bezimienny tłómacz we wstępie podaje powody, dla
których się podjął ponownego przekładu katechizmu Ledesmy:
„Dochodziły do uszu moich liczne głosy takich, którzy mó-
wili, jakoby nie rozumieli katechizmu przełożonego przez
IHCI księdza Mikołaja Daukszę, kanonika kościoła żmudz-
kiego, ponieważ on przetłómaczył go po żmudzku — i pro-
sili mnie, aby został przetłómaczony po litewsku. To wiem
dobrze, iż Jego Miłość, chcąc dobrze zrobić i dla Litwy i dla
Źmudzinów, dla obydwu przetłómaczył katechizm i dlatego
użył w nim wyrazów obydwu ludów. Aby jednak Litwa tem
lepiej poznała i zrozumiała swój język i aby ustały te mowy,
„iż nie mamy katechizmu litewskiego", na nowo przełożyłem
ten katechizm Ledesmy, który już przedtem był przełożony
i nie wiem jak zginął. Ufam, iż przekładem tym niejednemu
dogodzę, ponieważ — jak mi się zdaje, wierniej jest od
pierwszego przetłómaozony. Jeżeliby się zaś komu z Litwi-
nów przekład ten nie podobał, to proszę go bardzo, aby go
przetłómaczył lepiej i z większą wiernodcią i t. d.
Z tego wstępu pokazuje się, że przekład żroudzki
Dankszy, pomimo iż uwzględniał do pewnego stopnia także
Litwinów, przecie dla nich nie był zupełnie zrozumiały, kiedy
odzywały się skargi na brak katechizmu litewskiego i kiedy
■po 10 latach wyszedł przekład litewski.
Go do zasad, któremi się kierowałem przy swej pracy,
powołać się mogę na przykład niemieckich wydawców tekstów
litewskich i łotewskich, prof. A. Bezzenbergera '), Bechtel'a,
Oarbe'go, jakoteż rosyjskiego wydawcy katechizmu Daukszy,
E. WOLTERA.
Tekst przedrukowany jest z zupełną dyplomatyczną wier-
nością, z zachowaniem wszelkich właściwości ortograficznych,
a nawet oczywistych błędów drukarskich (na które wszelako
zwracam uwagę w przypiskach), tak że pod każdym wzglę-
dem zastąpić może oryginalne wydanie wileńskie. Zastąpiłem
') Prof. królewiecki, dr. Adalbert Bezzenbbroer ogłasza
od r. 1874. wydawnictwo tekstów litewskich i łotewskich
z w. XVI p. t.: „Litauische und Lettische Drucke des 16.
Jahrhunderts herausgegeben von Adalbert Bezzenberger".
Dotąd wyszły: 1) Katechizm litewski (ewangelicki) Marcina
MosYiDiusA z r. 1547. Jest to najdawniejszy druk litewski.
Wyd. w r. 1874 A. Bezzenberger. 2) Katechizm łotewski
z r. 1586. 3) Formularz chrztu litewski z r. 1559. 4) Ło-
tewski (t. zw. staropruski) ojczenasz Szymona Grunau'a;
wyd. r. 1875 A. Bezzenberoer Zeszyt III: „Bartholomftus
Willenfs litauische tTbersetzung des Luther^schen Enchiri-
dions und der Epistein und Eyangelien nebst den Yarian-
ten der von Lazarus dengstock besorgten Ausgabe dieser
Schriften. Mit einer Einleitung herausgegeben yon Fritz
Beohtel. GOttingen, 1882. IV zeszyt: 8zyrwid'8 Punkty
kazaA (Punktay Sakimu) vom Jahre 1629. Mit einer gram-
matischen Einleinng herausgegeben von Richard Oabbe.
GOttingen, 1884.
tylko pismo gotyckie czyli tak zwany szwabach używanem
powszecboie pismem łacińskim^ zastąpiłem f przez s, a 15
przez $z i dodałem dzisiejszą ioterpunkcyją.
Paginacyja oryginalna ściśle jest oznaczona, a nawet
wiersze przedzielone są libijkami. W przypiskach zwracam
nwagę na wyraźne pomyłki drukarskie, i podaję ważniejsze
waryjanty wydania ks. Daukszy z r. 1595.
Wydanie niniejsze opatrzone jest wstępem gramaty-
cznym, uwzględniającym właściwości językowe naszego za-
bytku pod względem pisowni, głosowni i morfologii, a na
końcn dodany jest wyczerpujący słownik, obejmujący wszyst-
kie wyrazy znacbodzące się w naszym katechizmie z ozna-
czeniem ich miejsca przez podanie stronicy i wiersza orygi-
nalnego wydania i z przytoczeniem dłuższego lub krótszego
ustępu tekstu dla lepszego uwydatnienia znaczenia wyrazu.
Mam 'nadzieję, że wydając nasz zabytek litewskiego
języka, przysłużę się choć pośrednio nauce i że mój przy-
kład zachęci do studyjów nad litewszczyzną i innych Pola-
ków, którzy s większą niż ja korzyścią pracować by mogli
na tem niesłusznie przez nas zaniedbanem polu.
Wreszcie spełniam miły obowiązek, składając ser
deczne podziękowanie Profesorowi Dr. L. Malinowskiemu
i P. Maurycemu Stankiewiczowi za łaskawie udzielaną mi
przy mej pracy pomoc.
--^
Skro o e ni H.
a) Źródła.
Kat =z Katechizm Ledesmy w przekładzie litewskim z r.
1606.
WB, z=: Katechizm Ledesmy w przekładzie Daukszy.
h) Dzieła pomocnicze,
BGLS, = Dr. Adalbert BBzzBNBBRaEB, BeitrSge zar Oe-
schichte der litauischen Spracbe. Anf Grund litaoischer Text6
des XVII. Jahrhunderts. 6$ttingen, 1877.
BLF. :=z Bbzzenbgroer, Litauische Forschungen. G5ttin-
gen, 1882.
Br. izz BrGckner, Die slatfrischen Fremdw5rter im Litaii-
isdhen. Weimar, 1877.
Brg. = Karl Brugmann, Ornodrias der yergleichendeii
Grammatik der indogermanischen Sprachen. Strassburg, 1886.
BW. z=i Bartłomieja Wiłlent^a przekład litewski enchi-
ridion Łntra wyd. Fritz Beghtel (Litauische und Lettische
Dracke des XVI. Jałirhunderts III. Gottingen, 1882).
G. = Richard Garbe, 8zyrwid'8 Punkty kazań (Punktay
Sakimu) yom Jahre 1629. Mit einer grammatischen Einleitung.
G5ttingen, 1884. Pizedruk Punktów kazaA = PK.
GL8. = Dr. Leopold Geitler, Litauische Studien. Aus-
wahi aus den ^Itesten denkmfilern, dialectische beispiele, iexica-
lische und sprachwissenscfaaftlicbe beitriCge. Prag, 1875.
Karl, =. Dr. Jan Karłowicz ; O języku litewskim (Rozpr.
Wydz. filol. Akad. Umiej, w Krakowie, II, 136—376).
KLL. = Kałbos l^.tuviszko iSżuto ir Igtnyiszkas statra-
szimas arba ortograpija. Petersburge, 1861.
K. = Friedrich Kurschat, Wdrterbuch der littauiscben
Sprache. Halle, 1883.
K, Gr, = Friedrich Kurschat, Grammatik der littau-
iscben Sprache. Halle, 1876.
OT. =r Ostlitauische Texte mit Binleitnngen uod Anmer-
kungen herausgegeben von Anton Barakowski und Hugo Weber.
Weimar, 1882.
Sz. D. = Dictionarium trinm lingyarum in usura studiosae
iuyentutis, acutore R. P. G;n8tantino Szyrwid.
SchL = 8chleicher, Litauische Grammatik. Prag,^ 1856..
WB, =r Litovskij katechizi8'B N. DaukŚi wyd. E. Wolter.
Petersburg, 1886.
We. = E. Wolter, Obi etnografićeskoj po6zdk6 po Litw6
i Żmudi 16tom 1887 goda. Petersburg, 1887.
Wstęp gramatyczny.
Szczegółowy rozbiór naszego katechizmn pod względem
językowym z należytem uwzględnieniem przekładu imudz-
kiego Daukszy i innycli współczesnych druków litewskicli
pozostawić muszę późniejszemu opracowaniu. Tu podaję tylko
ważniejsze właściwości językowe naszego zabytku.
L Ortografija,
Ortografija naszego zabytku jest niekonsekwentna i chwiej-
na, podobnie jak w rękopiśmiennych zabytkach polskich.
Ponieważ wydaję zabytek w wiernym zupełnie przedruku,
nie potrzebuję tu podawać wyczerpującego traktatu o orto-
grafii naszego katechizmu. Wystarczy wykazać na kilku przy-
kładach różne sposoby oznaczenia poszczególnych dźwięków
litewskich w naszym tekście, zwłaszcza, źe w słowniku uwy-
datnione są wszelkie odcienia pisowni.
Alfabet naszego wydania złożony jest z następujących
znaków :
a, a, a, a,
e, e, 6,
h y, J,
o, ó, 6,
u, V, fi, uo, ń, lio, fio, u6, fi,
ńu, afi, fiu, afi, fifi, ńy. ey,
b, c, d, dz, dż, f, g, g, h, eh, i, j, !, y, k, 1, ł,
m, m, n, n, p, p, p*, r, s, f, fi, sż, t. th, z, ż, w.
/ i h znachodzą się tylko w wyrazach obcych : affierd
82, 5; affierawótas 82, 8 z polsk. ofiara (lit. apierń); Ho-
styioy 81, 13.
Bóżne sposoby pisania dotyczą przedewszystkiem samo-
głosek i spółgłosek j, k, sz, z; dlatego też te dźwięki szcze-
gólnie tu uwzględnię.
8
/. Samogłoski,
a bywa wyrażane:.
1) przez a: Kathecbismas 1, 1; Pamokinas 3^ 3; Per-
gulditoias 3, 3; Mikałóiaas 3, 8; EanoDiko 3; 9; padarit 4, 1 ;
kayprai 5, 1; Padeimas pirtnas 6, 5; i t. d.
2) przez a: Atdio 3, 4; mdno 3, 4; neyszm^nn 3, 6;
sdkos 3, 6; doas 3, U; (ale aniś 3, 12); Lietnwś 4, 4;
tóku 5, 9; tókuy 5, 10; wdrdu 6, 6; 6, 7; Ape 6, 7 ob. Ape
6, 6; ape 6, 8; Pamisdkay 6; 11; i&ń 7, 1; mśoays 7, 3;
ob. mano 7, 4; manós 7, 4; prdmintas 7^ 10; 7, 12; isimdno
7, 13; źśda 7, 16 ob. żadeiey 7, J8; gśrbn 8, 4; tós 8, 11
ob. tas 7, 16; kam 8, 20 ob. kam 9, 4; kdrdlu 9, 16 ob.
karalus ib. abń 10, 1 ob. aba 1, 1; sśkie 10, 16; Apasztńłus
11, 6; dabś,r U, 5; kdktos 11, 19; DwAsiós 12, 3; Ap4-
ształu 19, 8 ob. Apaształu 19, 10; i t. d.
3) przez d: anas 12, 14; artymo 70, 3; prawdopodobnie
czytać nalety artymo ; kreska nad a została zbita w kropkę ;
artymo mamy na str. 71, 18; por. jeszcze prisakimay 61, 9.
4) przez d: nftpełnays 7, 3; ob. darbays 7, 6 i nfiopeł-
nays 7, 7; pildzia 7, Id; Iżganitoi&s 10, 1 ob. izgiełbetoias
10, 1; isiguldzia 10, 4 ob. isigiildzia 24, 12; 34, 8; 34, 11;
iszmanimu 18, 16; amżinu 30, 18 ob. amżinu 34, 12; Pri-
sakimay 61, 13; ob. prisakimn 61,2; prisakimas 61, 7; pri-
sdkimay 61, 9.
e bywa wyrażane:
1) przez e: esmi 6, 14; esz 7, 6; Pergulditoias 3, 1
ob. pćrguldito 3, 7; Lietuwd 4, 4; gieraus 4, 5; Lietówiszku
Lieżuwi 4, 6; 4, 7; Diewas 8, 20; wisiiresunti 15, 9; kełós
16, 5; ne wesk' 37, 3; i t. d.
2) przez e: pórguldito 3, 7; pórgulditas 3, 14; pórgulde
4, 2 ob. Pergulditoias 3, 1; ósus 3, 11 ; noridamas 3, 17;
abóietuy 4, 1 ob. abeiós 4, 3; giminós 4, 3; Diewo Tówo
9, 2; i t. d.
3) przez e: kurig 3, 6; gSma 12, 14; Wieszpates 12, 8;
Tikigimo 15, 1 ob. Tikióimu 15, 5; iżdetas 16, 3; sndeimi
17, 8 ob. sudeimu 16, 18; pagalSy 29, 17; trgcias 33, 8
ob. Trecias 35, 11; Tewu 40, 2 ob. Tewe 40,. 7; 40, 8
Tówu 40, 9. DiSwas 46, 15; Diewo 47, 10 ob. Diówo 47, 11
wienok' 50, 5; igmimo 50, 4; iszemna 70, 15; giSrio 72, 3
ligpia 71, 9; d6ra 78, 14; i t. d.
i bywa wyrażane:
1) przez i: idant 4, 4; ir 4, 5. Pergulditoias 3, 1; pa-
darit 4, i; biło 4, 9; rógis 5, 1; pirmas 5, 2; pawirsta 8^ 8;
priimtftid 8, 9; padingibifl 12, 6; insikiininio 12, 8; Biłokig
23, 8; Pagarbinty 87, 1 ob. PśgdrbiDty 87, 3: Pagdrbynty
87, 6; 87, 8; Pagdrbinty 87, 10.
2) przez y: Atlaydymu 16, 14; Tyki 17, 11; tykiu
17, 12 ob. Tikiu 19, 11; Treyey 17, 13; trys 17, 17; bin-
drysty 33, 5; dĆBtys 33, 7; artykiiłas 33, 8; ddryt 33, 19
ob. padarit 4, 1 ; darito 33, 19.
3) przez t: kurts 39, 15; Bażn!czo8 49, 2; pagirtas
48, 3 ob. pagirtó 48, 2; wadfname 50, 2; wlras 84, 7.
4) przez {: isakita 69, 5.
o bywa wyrażane:
1) przez o: Atdio 3, 4; Jog 9, 1; wełno 10, 11; po
Pontin Piłotii 16, 1; Szwineidusios Pśnnos MArios 51, 7.
2) przez ó: iszmókife 11, 4; mókia 11, 6; wisókióy
13, 13; ob. wisokifl 13. 12; garbós 13, 21; kogi 17, 14;
iszmókitu 17, 5; Del kó 21, 12; daritóias 22, 3; ob. wal-
dziótoias, reditolas, ażaweyżdćtoias 22, 18; mótina 22, 10;
Póterus 37, 8; 39, 2; póteru 38, 11; 38, 12; kurióy dalóy
41, 21; kuriós 46, 10; iós 47, 19; Pannósp Mariósp 47, 16;
żódziu 48, 14; szwintós Elżbietós 48, 14.
3) przez o: 6 gierd, 6 mćlyi, 6 saldzi 52, 3; pamo-
kimas 6, 2; iżgcłbeió 10, 5; póeió 12, 1; pecio 12, 16;
wisokiSy 13, 13; wisókióy 13, 18; Bażniczón 13, 15; Mal6-
nes 15, 2; waldziótoias 22, 18; PersunSs 23, 2; szwincidu-
Roxpr»w7 Wydsialu filolog. T. XIV. 2
10
sids 23, 2; Paskundósna 24, 1; Pifóto 26, 16 ob. Pilota
26, 12; P6teraii8 39, 14 ob. Poterans 39, 11; Diew6p 39, 18;
Pdnna 49, 9; Pdnnos Mari6s 51, 11; K6p 52, 14.
u bywa wyrażane:
1) zwykle przez u: Pergnlditoias 3, 1; ausinmp 3, 4;
kurig 3, 6; pórgnldito 3, 7; Zemńycin 3, 16; ósus 3, 11; i t. d.
2) rzadziej przez v: yntmkńrt 1, 11; Wiiniyy 1, 13;
Yigimimo 1, 16.
ft bywa wyrażane:
1) przez ft: nupełnSys 3, 3; nftg 10, 6; 12, 16; 12, 16
12, 17; 13, 20; 14, 19; Dungftsnu 16, 6; dAst 31, 6; tft40, 3
dfttili 56, 11; d&mi 51, 3. szwintftsis 63, 12; ipAliman 76, 20
nasideimflsu 90, 7.
2) przez uo: niiog 1, 8; 3, 7; 3, 13; 7, 10; nu6g 7, 12;
duotas 83, 12 ob. diita 83, 18; dfttas 56, 4; daok 43, 13;
iaos 56, 8.
Ił zwykle bywa wyrażane przez u (bez ogon-
ka): sweykńta 3, 3; wńrdn 6, 6; Tykid ingi Jesu Christa
sanu ió 23, 12; niekiedy u opatrzone jest znakiem dyjakry-
tycznym: Bażniczfi 11, 6; tiesifliu 11, 18; wisokifi darbii
mtL8i!i 13, 12.
1} (a z ogonkiem, w draka przekreślone ^) znaehodzi
się także niekiedy i to na oznaczenie u i i| : wisii k&ru 29. 3
ob. wisń 29, 2; mi^s 40, 5; nusideimąs mtsi} 44, 5; mt&ą
47, 14; 48, 7; detijs 56, 18; Adijnt 81, 1; kąnu 81, 18.
//. Spółgłoski.
k. Spógłoska k wyrażana bywa najczęściej
przez k: Eathecbismas 1, 1; Pamokimas 1, 3; kyriamgi
kriksczoniyy 1, 4; 1, 5; Szłowinkite 2, 1; waykńy 1, 2;
skdytitoiuy to Kathechismo sweykśta 3, 1 — 3.
Obok k występnje na oznaczenie dżwięka k
także znak Cj i to wyłącznie tylko w wyrazach obcych:
Academios 1, 14 ob. Drakurnioy tamże; Cathechismo 3, 6
11
ob KathechiBino 3, 2; Cateehisma 4, 1; Cathechismu 4, 12*
Catechismo 4, 10; Cateehisinas 6, 1; SńcrameDtu 33, 6; D&-
ctara 93, 4; i t. d.
Imię Chrystus pisze się wszędzie przez eh
Christnsas 11, 2; 11, 14; 9, 10; Christuso 7, 12; Christas
82, 7; 26, 16; Christns 48, 4; Christo 33, 14; 7. 9; 6, 8; 7, 12;
Chrysto 95, 19; it. d.; zań wyrazy kriksztas, kriksztyti,
krikszczonis piszą się przez h: kriksczónis 6, 11; krik-
sczonies 6, 6; kriksczonim 7, 6; 7, 17; prieg kriksztie 7, 19;
kryksztytas 7, 20. Na końcu wyrazów zawsze występiye k:
Atayk 36, 16; Biik 36, 17; dftk 36, 19; w kilku przykła-
dach W: wesk' 37, 3; 38, 6; gólbek' 37, 5 ob. gićłbek 38, 9;
Gśrbink' 60, 12 ob. Garbink 65, 21; kałbek' 60, 17; gieysk'
60, 19; ob. gieysk 60, 21.
g. Na wyrażenie dźwięku g służy znak g.
Wystarczy tu przytoczyć kilka przykładów: pórguldito 3, 7;
giminós 4, 3; gieydziu... gieridus... pórgulditu 5, 7; gra-
żey 6, 12.
Kilkakrotnie użyte jest g na wyrażenie spółgłoski g
na końcu wyrazu. Ma to wyrażać ślad samogłoski i, na którą
się dawniej wyraz kończył. Jog 66, 9 (jog powstało z jo-gi).
Przypuicić można, że to g ma być wyrazem zmiękczonego
brzmienia spółgłoski. Przykłady są nieliczne, gdyż zwykle
występuje g. Oprócz powyżej przytoczonego jest jeszcze:
Sakaymig 57, 8.
U Spółgłoska t wyrażana bywa przez t: tó-
wikscza 41, 1; tynćy 41, 1; ketwirtoy 43, 11; sótinimu
43, 16; milistn 43, 17; szwinttiy 43, 18; i t. d.
Zakończenie inf. f zamiast -ti wyrażane:
bywa często przez f: melst' 39, 10; 46, 18; isipażint'
56, 9; saugot^ 67, 19; turćt' 58, 20; daryt' 66, 10; darit'
68, 11; norćt' 68, 11; saugof 68, 17; priórauf 68, 18; pa-
girdyf 88, 17; adunf 49, 16; bef 60, 6; rito met' 66, 13;
idant 66, 18; vnt' 57, 19; 68, 13; 96, 8.
12
Przez t samo końcówka ta wyrażona jest
w przykładach następujących: padarit 4, 1; nudarit
5, 12; praskint 6, 11; det 11, 16; 11, 18; padarit 21, 15;
pawerst 21, 16; mirt 27, 10; iszwóst 28, 7; isimanit 30, 2;
diryt 33, 19; turót 33, 18; but 33, 19; isztesćt 35, 4; tcsi
det 35, 9; gaut 35, 20; mglst 89, 11.
d wyrażone jest przez d: dungiiy 32, 1 ; bindrysty 33, 5;
kałbedami 45, 1.
Na końcu wyrazów na oznaczenie d' użyte jest kilka-
krotnie d' kad' 31, 12; kdd 31, 17; kad' 32, 5.
Na uwagę zasługuje pisownia wyrazu : dzydziausioy
45, 7.
p wyrażone jest przez p: persiinu 23, 5; paskirty 23, 9;
kayp' 33, 1; nfipelnu 33, 13; pikto 45, 2. Na oznaczenie
miękkiego p' (zam. pi) występuje często p lub p' : ausiump
3, 4; sawim^ 74, 11; sawimp 18^ 14; sawimp 18, 15; teyp
24, 12; kayp' 27, 8; teyp' 27, 18; kayp' 29, 5; teyp' 35, 9;
kayp' 37, 1; Pannosp' Mariosp' 47, 8; Ponnosp szwinczidu-
siósp 48, 12; miółup' suniip' 51, 2; musump' 51, 20; Kitśyp'
58, 12.
Przez pomyłkę drukarską dostało się p także zamiast p:
prasirasciu 33, 12 ob. prasirasciu 33, 9; pirma 11, 3.
b wyrażane bywa przez i : bńome 27, 1 ; biłome 42, 1 ;
Bńk 43, 5/ kałbedami 45, 1; Bażntczos 49, 2.
s. Na wyrażenie spółgłoski s na początku i w drodkn
wyrazów służy zwykle f , niekiedy podwójne IT, rzadziej s ;
na końcu wyrazów s:
a) na początku wyrazów: a) f: fweykśtu 3, 1;
futwerimo 7, 5;
b) w środku wyrazów: a) f: Kathechifmo 3, 2;
aufiump 3, 4; milillos 3, 8; ófus 3, 11; nullotti 4, 11; krik-
fczonim 7, 6; wifu 8, 2; Chriftufas 9, 10; miifu 13, 8;
P) ff: essigu 6, 11;
y) s: esmi 6, 14; paskundofnu 16, 4; Kasgi 17, 7;
13
c) na końcu wyrazów a) s: sAkos 3, 6; milifto 33, 8;
Mikołóians DaukBos 6, 8; ófus Anas 3, 11; pirmas 5, 2;
Artiktłas 19, 3;
^) ś: aniś 3, 12.
Fonologija.
1. Z zakresu sam^^głosch.
a. Zamiast a napotykamy kilkakrotnie e: esz 1, 6,
95, 3; erga (K. argu, argi) 27, 7; erte (K. arte; 49, 21;
terpu 40, 10; sunerey 33, 1 (glit. sąnaris). Bardzo licznie
występuje spójnik e, którego Kurschat w swoim słowniku
nie podaje, a który, jak z mydli zdań wynika, ma znaczenie
spójnika a (łać. autem, yero adyersatiyum). Liczne przykłady
podaję w słowniku. W Szyrwida PK, mamy a: Labay pri-
dereio idant tasay butu żmoniu mokitoias, d ne kas kitas
(31, 13); Per wienu żmogu nusideimas swietan ieio, a per
nnsideimu smertis (31, 21); Nes Christus tureio atmaynit
wisu senu testamentu, a nauiu padarit 35, 2; pażinsime
sawo nieku aba nebuyti, a tay ku turime vnt duśios ir vnt
kuno, Diewuy wiso giero daweiuy ataduosime 39, 28.
Odwrotnie zamiast e występuje niekiedy a: Atdio 3, 4;
atays 25, 17. Por. Szyrw. ataiau 31, 26; ateyt 31, 27;
ataio 32, 3.
Niekiedy zlewa się końcowe e z następującem a na-
stępnego wyrazu w o, podobnie jak w języku Szyrwida
(Garbe xxv, § 16) i Daukszy (Wolter LXXXI, §. 9).
Zdaniem Garbego zlanie to wyprzedziła pewna asymila-
cyja, zbliżenie się e do a w artykulacyi. Por. BGLS. 66.
FortunatOY w Bezz. Beitr. III, 67. Z Kat. należą tu
przykłady następujące : Nożumuszk 60, 14 (nie zabijaj = ne
14
ainmaszk; Doinmaszt 68, 9; nopkałbósime 70, 18. Więcej
przykładów cytują: Gabbe (1. c.) z Sztbwida, Wolter
(w słowniku s. v.) z Daukszy i oprócz tego (XXXI, §. 9)
liczne przykłady ze słownika Sutkiewicza. Końcowe e zlewa
się z a następującego wyrazu w o: pókim =. po akim 67, 13;
67, 15; 67, 18.
Ważną właściwością Kat. wspólną z Szyrw. jest osła-
bienie samogłosek a i e przed następującą spółgłoską nosową
i pocłiylanie icb niejako w kierunku u, i. W języku Szyr-
wjda prąd ten wyraźniej się objawia, gdyż uległy tam po-
chyleniu samogłoski a i e przed obydwowa spółgłoskami no-
sowemi (m, n), a więc am -f- p = um -f- Mm 4- P = im
Garbe xxvi, §. 17 nn. Por. BOLS. str. 3 nn., co w języku
Kat. nie nastąpiło. Tu jedynie spółgłoska n wywarła wpływ
na poprzedzającą samogłoskę, wskutek czego:
an przed następującą spółgłoską zamieniło się na un:
runda 8, 6; nlnku 11, 18; yntaras 14, 4; yntaru 25, 19;
obok Antra 25, 15; antaras 27, 18; ynt 10, 11; dungśus
47, 12; 50, 16; 87, 15; dungaus 50, 19; dunguy 46, 2;
49, 14; dungi^y 49, 11; 50, 1: 46, 2; 55, 6; 55, 9; dun-
gads 8, 10. Wyraz obcy śngiełas tej zmianie nie ulega:
Angełas 48, 10; Angeło 48, 15; Angełdy 46, 1 ; 46, 5.
ą przechodzi w ij (w druku mamy tylko u):
1) w środku wyrazu: sunerey 33. 1 (nom. pi. od są-
naris -io, członek). Nom. sg. part praes. kończy się na -us
(zam -ąs), ósus 3, 11; kałbiis 54, 7; wissuressunciey 31, 8;
2) w końcu acc. sg. tematów o, -a:
a) Masculina: Katecfaismu 4, 2; wardu 6, 6; mókimu
6, 9; Diewu 74, 13; Diówu 5, 14; 55, 3; ku 17, 11; Tówu
32, 18; kielimu 34, 2;
b) Feminina: sweykatu 3, 3; wienu dusau 18, 14;
Dw^siii szwintń 31, 1; treciti persunii 31, 5; szwintu Bażni-
czu 31, 10; dalu 33, 5; gśrbu 34, 12; milistu 36, 2; Dflnu
36, 19.
15
c) w inetr. sg. fem. -fi, i-jfi: gś.łwu 31. 20; su szey-
Diinii 68, 2; sn daszu 81, 7; i t. d.
e i ę przechodzi w i przed n: żinkłn 6, 6;
żinkłas 11, 9; 11, 11; żiokłu 13, 9; żiDkliDames 13, 7, zin-
klioties 13, 9;
szwintas 10, 20; szwinto 10, 12; 10, 15; 11, 7;
11, 11; szwintós 12, 3; szwintn 1], 6; 12, 16; szwintey
81, 21, 96, 8; szwinezi&assias 12, 19; szwinitiiu 96, 1;
kiueia 87, 14; kinie 26, 11; kinteimo 14, 2; 33, 13;
82, 3; 78, 10; kinteimo 95, 18;
padingibid 12, 6; tur bindry sty 33, 5; ob. bęodrysty
33, 2.
W wyrazacb obcych jak Sakramentas pochylenie
nie naHtępnje.
Pochylenie występuje także w końcówkach deklinacyj-
nych, a mianowicie przechodzi ^ w t:
a) w gen. sg. pron. pers. mani, tawi, sawi; acc.
sg. mani, tawi« sawi; w nom. sg. masc. part praet: pórgul-
dis 3, 11; tńpis 13, 2;
b) w acc. sg. tematów -e: żerni 21, 18; żćmi 22, 15;
małóni 40, 4; 42, 8; wieuatyby 85, 3; tykryby 85, 3; sty-
pryby 66, 11;
c) w instr. sg. tematów -e: Małony 59, 6; Diewisty
81, 8; galybi 81, 16;
5. Z zakresu spÓłgłoseŁ
Według K, Gr. §. 80, 82 występuje w języku litewskim
I palatalne i ł gutturalne według tego, czy następująca samo-
głoska jest miękka lub zmiękczona (e, e, i) czy też twarda
{a, o, u, 4).
W narzeczach wschodnio lite wskicb rzecz ma się nieco
inaczej, ponieważ w nich nawet przed e i e stoi ł, W języku
SzYRWiDA wykrył to prawo Garbe (§. 19, nn).
16
W KLL. znajduje się o używaniu I i ł następująca
wzmianka: „Iszsidftdanti żenkłą rYtu L^tufu kałbos stato
kStoji głaudbals^ ł, uźłajkanti sayo kStąji budą ir su mink-
sztośoms: e ir t, kuridyi sżame atreje k^st; kas patingausej
atsitink pristatimflse arba supiksóse numażintińu dajktyardżu.
Ajszk'aus pamatYsim szi [patnmą gaudimo rUu — L&'tuvu
kałbos szitaj isz sżu pawaizdu: sauła: saulś; agła: egie;
kuraala: kumelć; cziyiłelis: cziYiMis; użałelis: auż&lólis; sta-
łelis: staićlis; motineła: motinele i t. d. Autor KLL. (Jon's
Juszka) dodaje do tych przykładów, że „bez jakiejkolwiek
przyczyny" (be jokos priżast^s) obok ł występuje także
miękkie 1.
W Kat I i ł podzielone są w następujący sposób:
1) W wyrazach przyswojonych z języka polskiego stoi
zwykle spółgłoska właściwa j. polsk., a więc:
a) I w wyrazach: karalus 9, 16; kardlu 9, 16; prie-
telamtis 53, 8; karalisty 50, 17; karaligne 47, 12; karaliene
51, 12; karalióne 52,10; Elżbietós 48, 14; Elżbietós 48, 19;
Ledesmos 1, 8; 4, 11; Theologo 1, 9;
6) ^ w wyrazach: Ańgelu 22, 11; Angełu 29, 3;
29, 13; artikułus 23, 9; artykiiłu 28, 15; artykiiłas 29, 8;
31, 1; 31, 10; 33, 8; 34, 9; artykłiłńs 30, 10; Mikałóiaus
3, 9; Apaształus 11, 5; Apaształu 15, 12; 16, 18; 18, 21;
17, 8; 19, 10; Apiształu 19, 8; Ańgełay 43, 9; Angełas
48, 11; Angełuy 53, 11; Prełotey 66, 19; ałtorSus 49, 12;
odmiennie od j. polsk. występuje ł w Gabriełas 48, 11.
2. W wyrazach czysto litewskich występuje:
a) ł przed samogłoskami twardemi a, o, u, jeżeli nie
nastąpiło zmiękczenie: łabay 5, 4; łabidus 4, 5; 19, 18; ła-
bidusióy 47, 8; łabidusey 5^, 10; łabiausiay 69, 9; — ale
Labiausiey 62, 13;*) laymibes 8, 8; kłausiti 10, 16; atłaydimu
30, 15; atłaydimas 33, 12; atłayd 43, 19; atłdydziame 44, 2;
*) Wielkie litery nie mają żadnych znaków d>jakrytycznych.
17
44, 6; atłaystu 44, 4; 50, 16; attóyst 60, 19; pórłaydzia
46, 13; perłaydzia 46, 15; biłay 49, 8; biłau 54, 3; łapint
67, 10; Busiglafls 53, 17; kłausisime 65, 10; kłansit 66, 1
66, 8; 66, 10; kłansiti 66, 13; 69, 15; atłankimo 50, 4
ginkłu 50, 11; miełup' 51, 2; Angełuy 53', 11 ; nftpelnus 64, 10
róykaia 63, 7; żinkłn 6, 6; 13, 9; gńin 14, 5; Szłowinkite
2, 2; 2; 3; szłowinsime 63, 4; biło 4, 9; 43, 12; biłodami
44, 10; biłome 62, 15; słogos 46, 11; słogosp 46, 20; biłdt
64, 14; 16, 6; tółomus 50, 6; małony 65, 6; kłoni 61, 18;
szłOwes 52, 20, bereykało 63, 14; 63, 19; gało 63, 16;
(i) I przed samogłoskami a, o, u: wala 43, 5; dalś 48, 15;
wślu 43, 8; 43, 9; walu 66, 11; dalosłi 43, 2; daióy 43, 5;
dalóy 43, 11, 44, kO; kielu 5, 11; 10, 8; 10, 13; dala 33, 5;
kielo 8, 5; dalós 8, 15; kielop 25, 3; wyssagaluncio 28, 18.
Uw. zinkly 11, 7 ob. zinkła 6, 6; 13, 19 — uważać
należy za błąd drukarski.
7) t przed samogłoską miękką e: gnłesime 46, 7; mi-
łesime 62, 7; miłet' 67, 3; łeymuy 62, 18; aukłet 67, 7;
miłćtu 14, 12; kełós 16, 6; 24, 2; negałeio 27, 10; kielćs
28, 11; negałetu 33, 16;
I przed samogłoską e: Lietuwiszkay 1, 10; LietAwiszku
4, 7; Lieżuwi 4, 7; Lietuwiszko 4, 10; Liettłwniku 5, 3;
liepia 66, 2; 65, 20; 69, 21; 68, 8; lieptu 66, 6; pagaley
67, 4; brSley 68, 4; pergaleimo 44, 17; sopuley 46, 11.
karaliSne 47, 12; karaliene 51, 12; karalićne 52, 10*;
B) I stoi przed samogłoską i: pergnlditas 1^ 10; 4, 14;
pergulditoias 3, 1 ; (dlatego też w innych formach tego cza-
sownika: pćrgnlde 4, 2; pagulde 4, 3); Wilniyy 1, 13; szalis
32, 13; linksminsis 34, 14; milistu 43, 17; galybi 44, 13;
ligos 46, 11; milistos 47, 11; 48, 1 ; 53, 2; 48, 17; kara-
listy 50, 17; 50, 20; susimilimo 51, 13; mólyi 52, 2; milisty
67, 20; galibi 29, 2; gilibey 29, 16; kielimu 34, 2; kelimu
30, 17; kielsis 34, 4; saldziey 34, 13; isiguldzia 34, 8; 34, 11;
isipfldisime 62, 1; iszpildissime 65, 3; 68, 8; 68, 11 ; 69, 20;
noxprawy Wyd/lału filolojr. T^^m XIV. 3
18
iszpildisime 65,20; iszpildimo 69, 8; walgit 69, 10; mćldzia
62, 13; melsime 63, 6; melsties 65, 16; walstinikay 67, 13;
w&lstinikamns 65, 11; melst 69, 17; (zam. melsti); meldziame
47, 9; 43, 1; meldziu 54, 9; 54, 12; półties 47, 4; 47, 15;
saldybe 51, 14; saldzi 52, 3; mćlskig 52, 5; welnas 45, 12
(zam. wilinas), dwilka 16, 21; 17, 9; 19, 12 (zam. dwylika).
e) Na końcu wyrazów występuje I w: wel 53, 6; wel
53, 17; 54, 2; weF 48, 12; 48, 18; deY 49, 14; 49, 18;
gil 30, 2.
Morfologija.
Uwzględniam tu jedynie formy różniące się od poda-
wanych zwykle w gramatykach form narzecza górno-litew-
skiego. Różnice te przedstawiają nam albo archaistyczne formy
albo też są wynikiem praw głosowych (zwłaszcza wymienio-
nego powyżej prawa o przejściu samogłosek a i e przed n
w M i i.
a) Deklinact/ja rzeczowników,
Gen. sg. tematów -o kończy się na -o; raz tylko
spotykamy -a: kńna iżgi numirusin kiólimn 16, 15. Jeżeli to
nie jest błędem drukarskim (eo być może) mielibyśmy przy-
kład zakończenia dość zresztą czysto występującego w daw-
niejszych drukach lit. Por. G. §. 14. KLL. 38; GLS. 24, 25.
Dat. sg. tem. -a i -ja żeńskich ma końcówkę -ei
obok-ai; Eureygi persuney priderń tas sudeimas Apasz-
tału 18, 19; tey prieg Miszey szwintey 81, 20; szwincidusćy
Penney Marićy, mStinay Dićwo 95, 6; Angełas wićszpates
apróyszke Panney Marićy 94, 10.
Acc. sg. tematów -o (lit. -a) maso. (Zakończenie
nom. sg. -as) kończy się, ze względu na prawo głosowe
(str. 14) na -u: Gathechismu 4, II; Dićwn 5, 14: ape wArdu
19
6, 6; żinkłu 6, 6; priesz gśrbu 8, 4; kielu 10, 8; Tewu
12, 11; ape g&ln 14,5; artikółn 19,9; ktinu 20, 10; Sacra-
mÓDtn 25, 8; stidu 26, 15; paskadynimu 27, 17; kelimu 30, 17;
giwenimu 34, 10; ape yntara daykta reykiamn 35, 12; ape
pirmui dayktu reykiamn 35, 15; ape tykieimu 35, 17; ape
pasweykinimn 47, 1; 49, 7; 61, 6; i t. d.
Acc. 8g. tematów -^ tern, kończy się również na -n:
sweykńta 3, 3; rńnku tiesidin 11, 18; Dwasia szwintu 12, 16;
yntara perstinn 23, 5; trecin dienn 24, 2; amżinn g&rbu 34, 12;
per milistn 36, 2; Dftnu 56, 19; gśrbu 42, 11.
Acc. sg. tern. -jo ściągniętych (Nom. sg. -jis)
kończy się na jn: per medzin 27, 18; ale obok tego na -i:
per tń żodzi 32, 9; żodi 35, 7, daritoii 19, 12.
Acc. sg. tematów -ja fem. per Bażniczn 11, 6;
Duszn 28, 7; ingi Dwasiu szwintu 30, 6; 36, 13; wdlu 43, 8.
Acc. sg. tematów -ja fem. ściągniętych (zakoń-
czenie nom. sg. -4) kończy się na i: żemi 21, 18; żćmi 22 15;
małóni neyzsakitn 40, 4; małóny 42, 8; wienatyby 85, 3:
tykryby 85, 3; malónj 85, 4.
Acc. sg. tematów -i (nom. sg. -is) kończy się na -i;
smerti.
Acc. sg. tematów -u kończy się na -u : sunu, dungn.
Instr. sg. tem. -jo masc kończy się jak w glit. na ja :
daritoin 22, 14.
Instr. sg. tero. -a fem. kończy się na -n (g. lit. -ą):
gńł wtt: knrids Bażniczos gńłwn ir& pats Jesu Ghristas 31, 20;
su szeymino 68, 2 : Tie yra nasideimay pradziń ir gdłwa kitii
nasideimn 75, 10; sn dasza 81, 7; sn wala Diówo 83, 14;
sn Bzwinta Bażniczn mdtynn 85, 5; milistu 7, 7; sn Dwasió
szwintn 22, 1.
Insr. 8g. tematów ja fem. ściągniętych koń-
czy się na -i: sn małony 59, 6; su Die wisty 81, 8; galybi
żodzia Diówo, kurińds biło kumigas, d&na pawirsta ki^nu
e winas krauiń wieszpates musa 81, 16.
20
Instr. 8g. tein. -i kończy się na -im: po akim 82, 19;
kriksczonim 7, 65 7, 17; 8, 7; nekriksczonim 8, 11; Del kó
Jeans Ghrystas wadinasi mi^sn wieszpaty? 25, 11*, (zam. wiesz-
patim).
Instr. sg. tem. -i fem. szirdis kończy się na -ju,
wedłng analogii tematów na -o i -a: szirdziń 68, 12; szyr-
dżin 69, 4; szyrdziu 75, 15. Że wyraz szirdzis jest w Kat.
tematem na -i dowodzi gen. sg. szirdes 80, 6.
Instr. sg. tematów -n kończy się na -nm: siinum
8, 13; sunam 22, 1; po dungńm 22, 17.
Instr. sg. tematu spółgłoskowego moter (nom.
sg. mótć, gen. moters, żona), zakończony jest, według ana-
logii ^.ematów -o, a na iu (zam. -imi): su móteriu 84, 16.
Wyiaz ten uległ także w gen. sg. analogii tematów -a: Ne
gieysk' mCteros drtymo tawo 60, 19 ; acc. sg. zachował formę
pierwotną: mótery 84, 18; również seseri 84, 18; (nom.
sg. móte 84, 19.
Loc. sg. tem. -o masc. kończy się na -i: dewintami
prisakimi 69, 6; szytami saldziausiami Prysakimi 72, 12;
szytąpii giwónimi 81, 1 ; kas yrli szwińciausemi Sakramenty
Ałtdrans 81, 5; Małda wićszpates musu Darżj 93, 6; żinkły
12, 20; żywati 13, 2.
Loc. sg. tem. -o masc. kończy się w glit. na >e tiłte,
d^we, w łotewskim na -a. n. p. wilka, według analogii tema-
tów żeńskich. Występujące w naszym zabytku formy na -i
są, zdaje się, pierwotne. Według gr. 01x01, łać. humi, słów.
rabS (= * rabo -i), spodziewać się należy lit. viłke = * vłko -i.
Te formy zachowały się też rzeczywiście przed postpozy-
cyjnym -pi, p: poniepi, diewiepi. Bez postpozycyi mamy
dgyi, co może należałoby wytłómaczyć wpływem akcentu
pierwotnego (Sch. §. 77). Jeszcze w języku dzisiejszym jest
adv. name (ob. namej), co znaczy „w domu" i jest pierwo-
tnym doc. sg = olxoi, łać. domi.
21
Loe. 8g. tematów żeńskich -a, -ja kończy się na
-oj, -joj: Drukórnioy 14, wisokióy wietoy 13, 17.
Loc. 8g. tematów -u kończy się na -oj: Wilnivy 1,135
dunguy 22, 6; dunguy 26, 8.
Na uwagę zasługuje forma (prieg) kriksztie 7, 19.
Miejsce to brzmi: kń źadeiey tii per sśwo tewu prieg krik-
sztie kad buway kryksztytas, t. j.: co ślubowałeś ty przez
swego ojca przy chrzcie, kiedy byłeś chrzczony. To samo,
choć nieco innymi słowy czytamy w przekładzie Daukszy:
ką źadgiei tu per sdwą tęwą ąnt krikszto, kad kriksztiio
tawę (10). Rzeczownik, o który tu chodzi, brzmi w Kat. w nom
sg. kriksztas 77, 13 (K. Wtb. krikfitas, -o); gen. krikszto
78, 15. Przyimek prióg (ściągu, z prió -gi) łączy się według
KuRSCiiATA z gen. Ten przypadek mamy też w przekładzie
Daukszy: prieg prSdżiios ir pabągós (18), lecz w Kat. łączy
się prióg z dat. prieg pradziey ir pdbSigay 13, 10; prieg
tam takuy 5, 10; prieg Miszey szwintey 81, 20. Powinnoby
zatem w naszym miejscu być: prieg kriksztui. Przypuszczam,
że kriksztie jest po prostu pomyłką drukarską. Gdyby
zaś tak być nie miało, musielibyśmy chyba zagadkową formę
kriksztie, którejby nie można wytłómaczyć analogiją in-
nych form datiwn litewskiego, tłómaczyć jako powstałą
przez pomyłkę tłómacza pod wpływem polskiej formy
przy chrzcie.
Na dual i 8 mamy w Kat. jeden tylko przykład: Del
paródimo dwieifl dydzifl padingibifl musu tykieimo 12, (5;
i to jeszcze wątpliwy, gdyż dwieift dydzifi padingibifi możnaby
także uważać za Gen. pluralis.
Pluralis,
Gen. plur. kończy się zupełnie regularnie, jak w gór-
no-litewskim W kilku przykładach występuje forma gen.
plnr. dawniejsza, na -um (co odpowiada słowiańskiemu -u),
a mianowicie przed postpozycyjną partykułą -pi, -p, używa-
22
•
nej na oznaczenie kierunku przy słowach ruchu i łączącej się
w tym razie z geu. (manęspi, tawęspi, do ronie, do ciebie;
(musumpi do nas; K. 6r. §. 1477). W Kat. mamy: Ataio
ausiump mino 3, 4.
Na uwagę zasługują także formy słutące na oznaczenie
kierunku i zakończone na -snu: paskundosnu (do piekła):
Nużinge paskundosnu 26, 4 ; dungAsnn (na niebiosa). Yzżingie
Dungftsnu 26, 6.
Dat. plur. ma formę dawniejszą -mus (obecnie ms)-
-amus (ams); -jamus (jams) i t. d. Zemayciamus 3, 16.
Loc. plur. ma również sufiks dawniejszy -su^ odpo-
wiadający zupełnie słowiańskiemu -chi = * sii ; zamiast tego
sufiksu występuje dzi6 -se, może według, analogii -e w śg.
(Inaczej tłómaczy tę formę Sch. i Fortunatovi K. Z. YIII):
metńsu 1, 16; dunguosń 40, 18.
Przymiotniki niezłożone odmieniają się rzeczownikowo,
jak w języku ogóino-litewskim.
Na uwagę zasługują formy następujące:
1) Gen. plur. tem. męskich, z podwójną prepozycyją
-p(i), dodaną na oznaczenie kierunku: szwintiimpiump 47, 6
(Tur' pulties szwintńmpiump).
2) Dat. plur. -iemus: kitiemus 5, 9; kaltiómus sawió-
mus 37, 1 ; (Kayp' ir mes atłńydziame kaltiómus sńwiómus).
Końcówka dzisiejsza brzmi -iems, ale w ojczenaszu i doi
jeszcze bywa używana archaistyczna forma -iemus.
Następująca tabela przedstawia przegląd końcówek de-
klinacyjnych rzeczowników. Końcówki, odstępujące od przy-
jętych w gramatykach litewskich form, a właściwe Kat ozna-
czone są kursywą.
23
I^liiraliH
SinK
a 1 a T* i 8
o*
3-
-1
»
~a. ~n
s
5-»
3* <
'y"''a-Tas~
B
m
o
rt
P CD
o
O
» o
g 1 P 1 2
1
O
^
o
o
r ?
S
p
? ^
5
ś>
1
§
,
» If
«••
^
A
3 5
J2^
S'
2.
00
Mi
2.
s
0
o
"S
S.
p
S
(b
Ć
ó
<ś.
ś
a
sS»
>P
S
i-
S
i
ó
{3
i
CD
ó
09
p
5
Cb
•
9
c .
§•
s'
5
0
OD
c
s!
5-
90
F
<ft
d
-a
^^.
^
•
's-?"
^9 ^-
2.
a'
0
u
ii
s*
2.
5*
«F
6
1
ś
c'
OD
tJL.
89
5*
S
cl.
S9
Pi
ł
■
«*.
fis
s*
s
A
-
p^
OB
(»
OD-
•
,
^
..
~-."~
c
S'
—
^
J^ ,
=3
i
tr:;
s^
i
r>
fi
j=
9
•
S 8
33
1
'CS
g^
p»
OB
OD
5
1
*""
r»>
S'
■1.
-o
jN-
^
: 89
1 5
< 0
1 "
1^:
OD
OD
80
PT
o
ty
o
o-
PT
O.
E
O
a.
er
cv
o
N
O
O-
24
Konjugacyja.
Z zakresu konjngacyi zasłoguje na uwagę właściwość,
którą w języku Szyrwida wykazał Garbe (G. §. 23), że miano-
wicie tematy czasu przeszłego używane bywają niekiedy do
tworzenia form czasu teraźniejszego. Należą tprzykłady na-
stępujące :
guldziu (E. guldau, guidźiau); isi-guldzias 9,20; isi-
goldzia 10, 4; isiguldzia 14, 12; 26, 10;
pildżiu (K. pildau, pildżiau); pildzifi prisakimus io
7, 15. '
Imperativus. Obecnie tworzy się imperat. w języku
lit. przez dodanie -k (co jest prawdopobnie resztką jakiejś
partykuły; por. ros. -ka, np. noJł4HKa i t. p.) do tematu inii-
nitivi. W języku staroprusk. tej formacyi niema. Śtpr. imperat.
2. 8g. * yeddeis = vedeis, jest co do swej formacyi 2. sg. opt.
jak slow. beri = * bherojs, gr. (fśpoic. W najdawniejszych dru
kach litewskich obok form późniejszych na -ka występują
jeszcze także pierwotne formy bez wszelkiego zakończenia,
które jak w jęz. strpr. i słów. uważać prawdopodobnie należy
za resztki optat.
W najdawniejszym zabytku języka litewskiego, kate-
chizmie luterskim, z r. 1547 (Catechismusa prasty szadei,
makslas skaitima raschta yr giesmes dcl kriksczianistes bei
dcl berneliu iaunu nauiey sugulditas) mamy jeszcze formy
pierwotne: dodi (Dona musu wyssudienu do di mumus nu
12, 19^) atleid: Ir atleid mumus musu kaltibes, kaip
mes atleidem musu kaltimus 12, 20; newed: Newed mus
ingi pagundima 12, 22; obok: Schwęskiese 12, 16; Ateik
12, 17; gielbek 12, 23; Formułka chrztu: Forma chrikstima
kaip baszniczas istatimae hertzikistes Prusu ir kitosu źemesu
') Oytuję z przedruku Bezzenbcrgeni.
26
laikoma ira. Drukawot Earalanczai per Jona Daubmana metn
ChristauB MDLIX z r. 1569, również w ojczenaszu zachowała
formj pierwotne: dudi, atleid, (36, 4); ne wedi (36, 6),
Wolter przytacza z Katechizmu Daukszy : dftd' 16, 13 ; 16, 27;
atłdid 16, 14; 16, 29; wad 16, 16; 16, 32; gSlb 15, 17;
gałb 16, 34. W naszym zabytku znachodzą się tylko nastę-
pujące dwa przykłady imperat pierwotnego :
k&lb: Edlb taiey artikAłu pirmu sudeimo Apaształu
19, 9; atłayd: Ir atłayd mtimus kałtćs mńsn, kayp ir mes
atłśydziame kałtiómus sńwiemus 36, 21; 38, 2. Zresztą
mamy już tylko formy późniejsze na -k: Biłokig Poteru 36,
13; Atayk k^raliste tawo 36, 17; Dftnu mtisu wissu diónu
dftk mtimus nu 36, 19.
Ślady konjugacyi nietematycznej. Czasowni-
ków, tworzących temat praesentis z pierwiastka bezpoAre-
dnio, bez dodawania samogłoski, zachowało się w języku
litewskim według Schleichera 32 (Gr. §. 119); Eursch. Or.
§. 1174 nn.
W Kat. występują następujące:
1. esmi:
1. sg. esmi 6, 14: Esmi iż milistos Jesu Ghristo.
60, 6: Esz esmi wieszp&ts Digw&s tśwas.
2. sg. esi 6, 11: essigu tu kriksczónis.
37, 11: kuris essi dungAsu.
40, 17: kuris esi Dnnguosń.
3. sg. óst 7, 11: kas tay est kriksczónis?
1. pt. ósme 40, 10: mes esmó terpu sawi wissa bróley.
2. pi. —
3. pi. óst 69, 7: E darbay, kurio est be małónes kam
derd?
Roiprawy Wydsiała iiIoloK. T. XIV. 4
26
5. eimi:
3. sg ett 12, 17: eyt nftg Tewo ir nig sunfius; 35, 1;
36, 6.
efti 34, 19: Eytigu kas kistd Praustón.
3. pi. ett 19, 4:
3. diimi {= dM-wi) :
2. 8g. dAsi 18, 10: Koki ta paliginimu duosiman szwinciaa-
8108 Treyces.
3. sg. dftst 31, 6: and d&ost dowanas ir milistos sdwo 8zwin-
tos Bażniczey Wisuressunciuy.
4, demi (= ded-mi).
3. 8g. dfest 12, 4: Kodrin teyp dest?
3. pi. dfesti 33, 7: Kurićy ioy dćstys 33, 7.
Z powyższego przedstawienia językowych właściwości
Kat. wynika, że jego język nadzwyczaj jest podobny do ję-
zyka Szyrwida. Prawie wszystkie cechy języka Szyrwidow-
skiego, które wydawca Panktów Kazań w pouczający
sposób zestawia w wstępie, (§. 13—21) występują także w ję-
zyku Kat. Wszelako zachodzą pewne drobne różnice pomię-
dzy językiem Kat. i PK., które są wystarczającym dowodem,
że Szyrwid nie był tłópaaczem naszego Kat.
Zformułowane przez Garbego (§. 17) prawidło o pochy-
laniu się samogłosek a i e przed m i n w u i i, zmodyfiko-
wać należy, jak już wykazaliśmy, przy języku Kat. o tyle,
że tylko nosowa spółgłoska n wywiera ten wpływ pochyla-
jący. Następnie należy zwrócić uwagę na refleksy długiej
samogłoski e, która, jak z ortografii obydwu żaby tków» wy-
nika, inaczej nieco musiała brzmieć w języku Szyrwida, niż
w języku Kat. U Szyrwida zbliżała się brzmieniem swoim
do a, w języku Kat. przeważa charakter e. Przytoczę tu
kilka przykładów
27
PZ. K(xt.
żiame 6, 17; 12, 5; żómi 22, 15;
giara 8, 1; gierey 3, 15;
żiames 9, 3; 9, 16; 9, 24; 10, 11 ; żemes 22, 16;
ziames 8, 10; zómes 22, 16.
W Kat. mamy konjankcyją adwersatywną e. Por. str. 13)
W PK. odpowiada jej a: a 12, 5; A 14, 23; 18, 19; 18, 23
22, 21. Obok a występuje także często o. Por. Garbe XXn, 7
Ortografija Szyrwida różni się także od ortografii uży-
wanej w Kat, tym głównie, że Szyrwid nie używa akcentów;
WoŁONCZEWSKi ') wymienia 3 dzieła Szyrwida, a nie
czyni najmniejszej wzmianki, ażeby Sz. przedkładał także
katechizm.
Stosunek języka Kat. do dzisiejszych narzeczy wscho-
dnio litewskich nie da się dokładnie oznaczyć dla braku
pewnych źródeł. Garbe zwraca uwagę na teksty wschodnio-
litewskich narzeczy, dostarczonych przez prof. Antoniego
Baranowskiego Hugonowi Weberowi i przez tegoż wyda-
nych. (Ostlitauische Texte. Mit Einleitungen und Anmerkun-
gen herausgegeben yon Anton Baranowski u. Hugo Weber.
Beilage zum Osterprogramm des Karl-Friedrichs Gymnasium
in Eisenach. Weimar, 1882).
*) Wiskupiste (Wiiniuj, 1848).
KATHECHISMAS
PAMOKIMAS
WIE NAM KV.-
RIAMGI KRIKSCZONIYY
Reykiamas.
PARASZITAS
mnn D. lOKYBO LEDES=
MOS %f)tf>\m Soc. IESV.
(S ^)er0ull)ita^ Sietutt)i=
Cftt^/ir SStttrnfart ip
ft)aufta^
WILNIYY
SOCIETATIS IESV,
SRetufu ojgimimo Ste^pated/
1605.
WD. 1. arba, 3. mokslas, 4/5 kiekwienam, 5. krikszcziouii,
6. priwalys, 8. per D. Jakuba Ledesma Theologa Societatis Jesu.
10/11. Iżgalditas iż Liężnyio Ląnkiszko ing Lietawiszka per Ku-
aiga Mikałoia Dangsza Kńaonika Zemaicziu. 11/12. iżspńutas.
13. Wilniaie, 14/ldo; 16. MetAsę Yźgimimo Wieszpaties; 17. 1595,
*) 11. yntmkart Bł§d drakarski zam. yntrukirt
30
2. Psalm 112. ^ | Szłowinkite waykAy | wieszpati, szło-
winkite wdr- | da io. Tosi wdrdas wiesz- | paties gdrbiutas. * |
3. Pergulditoias skdyti- ' | toiuy to Kathechismo | swey-
kdtu. I
Atdio ausiam^ mdno j ne wieno iodzey kn- * | rig neysz-
mdnu sdkos Catbe- | chismo pórgaldito Duog io | milistos ktingo
Mikałó- I jaus Ddnkszos, Kanoniko | Bażnicżios Zemdycin,
iog **^ I ósus dnas pćrguldis ii Ze- | mdytiszkay, ir gieyde
aniś I nuog mani; idant Lietń- | wiszkay batń pćrgulditas. {
Tey *ynśu gierey, iog io ** | milista, ir Lietuway ir Ze- j
mdyciamus norćdamas gie- | 4. rey padarit, abćietuy Cate- * |
cbismn pórgalde ir todrin | abeiós giminćs żodżius pa- | guide.
Wienók idant Lie- | tu w a tuo gieraus ir ła- ' | bidns sawo
prigimtui Lie- | tńwiszku Lieżuwi ir pazin- | tii ir permanitu
ir żodzey a- | nić kuriuos biło (ne turime | Catechismo Lie-
tuwiszko) *° I nustotu: tu Ledesmos Ca- | thechismu iż nauio
pórgul- I dziau, kuris iau pirraa to | biio pergulditas ir, ne
ży- I nśu kayp, nugayszyntas. Ti- ** | kiu tam, iog tuó p6r-
guldi- I mu tilliemus inteyksiii, kad | 5. tykriaus, kaypmi r6>
gis, neyg * | pirmas, ira pórgulditas. Jey | wel kńris iżgi Lie-
tilLwniku I to pćrguldimo nemćgs, ła- | bdy didzey nuog io
giey- * I dziii, idant gieriaus ir ti- | kriaus ii pergulditu. Mes |
pramineme kayp primduu | kitiemus tdku, iau ira didis | mó-
tas prieg tam takuy, ie- '° | mus kielu wieszu praskint | ir
grażey nudarit. Buk { sweykas ir ażu- j maniDiówu { melsk. *'|
WD. 2. L&npeinkite, 2. waikfilei, 3. po w., ti: sawą, 3. lau-
psinkite, 3. szwętą wdrdą io, 4. tessi pagdrbintas wardas Wiesz-
paties n% szio karto ir ąnt iimiią.
Zamiast str. 3 — 5 jest WD.: Prśbiłis Skaititoiop Kriksz-
cżióniszkop.
31
6. Catechismas. ' |
Aba pamdkimas, wienam | kariamgi kriksczoniuy róy- |
kiamas. |
Padeimas pirmas. * |
Ape wńrda ir iinkła kri- ] ksczonies ir ńpe w^rdn {
ChristnsOy teypag ir ape | mókimn io. |
Mokitoias. '" |
Pamisńkaj, essign ta krik- | sczónis? |
Hokitynis. |
Esmi iż milistos Jesn | Christo '* |
7. Mo. Kam tdri iż milistos ' | lesu Christo? |
M. log ne mńnays nApiłnńys | ney mano tówo | ney
manós móti- | nos | ney wel kurio kito sutweri- * | mo dar-
bays I esz pastóiou krik- { sczouim, bet tiktay miiistn | ir ndo- 1
pełnays wieszpatiós mtisa I£- | SY Christo. |
Mo. Nuog ko prńmiutas *^ | ir kas tay est kriksczonis? |
M. Prńmintas nuOg Christuso | ir isimino mókitiais io |
tfiy ir I karts apsikriksztiis stiki ingi Dió- | wn ir pildzia pri-
sakimas io. ^* |
Mo. Eu tas żńda Dieway | kadn pastota kriksczonim |
ir kt żadeiey tó per sawo te- | wn prieg kriksztie kad bu- |
way kryksztytas. '* |
1. Mokslas krikszczoniszkas. 2 — 4. Op. 5. Firma dalis;
6. wardą; żiroę 6/7. krikszczonies, 7/8. ir — Christuso w WD
op; 8. teipaieg; 9. mókełą; 10. Mistras; 11. Pamisakay; 14. malu-
nes, 14. lesaus Cbristaus.
1. milistos: małóneB; 2. iósaiis Christaas; 3. po log dod.
asz; 5. sntwerimo: p&daro; 6. pastóiou: tapęs esmi; krikszczo-
nimi; 7. tiktay: tikrąi^; milistu: małone; 8. Ićsaua Christaus.
11. est: yra; kriksczionis; 12. Ciiristaus; 13. iezm^noś, 13. yra;
14. apsikriksztiis; Ing; Diówą; 15. pildzi^: dśro; pnsukiśmus;
16. ką; taedi 17. kad; pastota: tampa; knkszczonimi; 18. ką;
sśwą t^wą; 19. ąnt krikszto, kad kriksztiio tawe ?
32
8. M. ZadeiSa tikiet ingi Dićwu ' | ir atsiżadeiaa weloo |
ir wisń para | pu io | teypagi wisi^ darbó io ktńe \ irń priesz
gńrbu Diewo | ir we- | da mtis | iżgi kielo roiaus. ^ |
Mo. Ku gero runda tasdy | kuris postoia kriksczonim? |
M. Pawirsta wayku łaymibes | waykii priimtftifl Dićwo |
ir te- I way nfi Dungafls. ^^ \
Mo. E tds kńris nekrik- | sczonim? |
M. Pawirsta sAnum prakieyki- | mo, wćrgu wćlno | ir
neturun | eiu dalós tówiksczoy dungdus. '^ |
Mo. Sśkaymi wel, kas tay | \t& lesu Ghristas? |
M. JiŚL tykras Diówas, yr ty- | kras żmogtis. |
M. KAm tari tikras Die- "* | was? |
9. M. log est tikras ir wienati- * | is sunus Diówo T6wo
wisagalin | cio. |
Mo. Kam tari tikras żmogós? |
M. log ir tikras ir wienatiis ^ | sunus Szwinciausios
Ponnos I Marios.
Mo. Kas isimdno per tu żo- | di Christusas? |
M. Isimdno pateptas. '^ |
Mo. Del, ko tay isim&no pdteptas? |
M. log ira p&teptas pilnibi | Dwasids szwintos, kayp
tikras | karaius vnt wisu karńlu kiin- | gas vnt wisti kungu {
ir tikras '' | Mesioszus. |
1. tikćt; ing; Diewą; 2. atżadóieuś; welino; dod. pasaulo;
2. pampu: didżewim^; 3. tóipaieg; darbó: wćikałn; 4. gśrbu:
nora Diewo ir Idupse io; 5. iżgi i t. d.: ing prśpułt|; 6. ką;
runda: igtie; tas; 7. postoia: tSmpa, 7. krikszczonimi; 8. po
Pawirsta dod. ir tąmpsl; way kii: sunumi; łaymibes: pałfiiminimo;
9. ir W. Diewas priima i| uż sąni}^ ir d&ro ii tówaioimi dą-
gaus; 11. O tas wel kaip; krikszczonimi yra; 13. sunumi; pra-
keikimo; wolino ir ntlg tówainumo dągśas atskirtu; 16. Sakikig
mań; 16. tay: tat&l; 17. lósus Chrlstus.
1. tikrasis; wienatties; wissag&lincżio; 5. wiengimis; 6.
szwęczćasios mergós; 8. O Christus kaip iżguldżeś? 10. patepti-
3e3
Mo. E tds w&rdos* lesns, | kiyp iBigfildzias. |
10. M. Iżganitoids abś izgieł- ' | betoias. |
Mo. Eodrin tey isiguldziS? |
M. log iżgełbeio ir atpirko j mus ntig wełno, nnside-
imo ir ^ | smertigs amżinos sawo szwin- | ci&fisifi kraniu
ir iszmóke mtis ir | parode mńmus kielu Dangiin. |
Mo. E kayp mfis atpirko | nnog wełno? *^ |
M. Ead nnmire ażu mńs ynt | medzio krizafis szwinto. |
Mo. E kayp parode kieln Dungun? |
M. Ead sdkie ir mokite mus | sawo szwinto mokimo
ir liepe mii- '^ | mas kłausiti ir mokitisi to wisie- | mus. |
Mo. Eurisgi tAy irń szwintas mokimas? |
11. M. Tas&y irń, kurio miis lezu- * | sas Christusas,
wieszpńts miisU) | pirma per sawi pati^ darb^lys sa- | wńys {
ir żodzeyS; iszmókig; paskuy | to per Apasztńłns, e dabńr
per ^ I Bażniczfi sawo szwintu mókia. |
Ape zinkly szwinto | kriżafis. |
Mo. Euris \r& żinkłas krik- | sczonies?. ^® |
* bł§d drukarski zam. wirdas.
nis; 11. Eodrin? 12. piłnumu raałónes; 13. szwętos; tikrśsis;
14. ant wissi} karmią; 14. kńnigas ąnt wissi} kunigą; 15. tikra-
sis; 16. Mesias; 17. n. lesus wel kaip iiguidześ?
1. Iżganitoies arbślzgćłbetoies; 3. Eódiin (I) teip iżguldżed?
3. po mus: krauiu sawi} brągeusiu; 5. Węlino niidemes; 6. gil-
tines arba mirt|e8; 7 — 8. mókidamas mus kelo iżg^nimo, tat&i yra
parode mńmus kelą dągun. 9. E op. po kayp dod. iiss&i; atpirko
mus; 10. wSlino? 11. Numir^s vż mus ant mfi^.dio krtżęus szwęto;
13. E op; kaipóg; k^lą dągun? 14. Per sakimą ir pamOksłą,
sawo szwęto moksło; 16. po mómus: wissiemus; kłausit, ir moki-
tid io; 18. Kazg yra tatdi móksłas krikszczdniszkas szwętas?
1. Tra tassśi; 1 — 2. wieszpatis Ićsus Chrlstus; 3. pirm isz-
móke mus; 3. per sawi pati op; 3 — 4. sawśys op; 5. po to dod.
tćipaieg; 5. Ap&stalus; 5-6. Kurio wel mus Mótina mflsu szwę-
toii ir wissur Sssątiii Bażniczia Diewo iszmóke. Następuje w wyd.
WD.: Pagraydinimas, czego w Eat. nie ma. 7. Z'imę; 7 — 8. szwęto
kriżeus; 9. knri ^ra zimę, arba ż&kłńs kriksczonies żmógaus?
Rozpnwy Wydsiała filolog. T. Xiy. 5
34
M. Zinkłas szwinto krizafis.
Mo. Eodrin?
Mo. log mtiB ynt io atpirko | wieszp&ts mtisu, Christa-
sas le- I snsas. ^' |
Mo. Eayp ta żiokłu tur det | żmogńs ynt sawi ? |
M. Tur rńnkn tiesidiu det: pirma | ynt kśktoS; yel
nuog kńktos ynt | kratti, e nuog krntń ynt kayro ir '^ |
12. tiesafis pSci6, biłodamas: ,yWar- ^ | dan Diówo Tćwo ir
SanSas ir | Dwńsifis szwintfis. Amen.^ |
Mo. Kodrin teyp dest? |
M. Del paródimo dwieid dy- ' | dzifi padinglbif) mfisn
tykieimo | tey irń: Treyces szwincilinsiós ir | insikńnimo
wieszpatifis mtisn, Je- | sn Gbrifito. |
Mo. Izguldik tey. " |
M. Eadti min Tówu, ynt gał- | wos ródzia, tog ńnas
ir& pra- | dzid kitil persilinn Diewistes, e | slinu ynt iyw&to,
iog ńnas ggma | ir eyt amżinay .ntig Tewo, | e Dwa- '^ | sin
szwintu nfig wieno peció ynt | yiitaro, | iog eyt nftg Tewo |
ir nfig sanafis. |
Mo. E szwinczifiusias isi- j knnimas kayp isim&no zin- |
kły " I kriżśus? |
13. M. iBimńno, ióg sanas Diówo \ | t&pis zmogtim ży-
wali szwincifin- | siós Ponnós Mariós, atpirko | mńs ynt kri-
11. Z^kłaB szwęto krtżeus; 13. ant; 14. Wieszpatis; 14—15. le
BUs ChriBtas; 16 — 17. Kaip&g szitą zimę d&ro? 18. nn. Padęiós
triB pirsztńs deszinós rąkos : Pirm ant kslktos, tadąg aut szirdós^
paskui ąnt kSiro peczio^ jifkg kśiro pęczio ąnt d^szino.
1. tartdamas; 3. Bzwętos; 4. Kodrinag teip dAro? 5. Drin
iszreiszkimo didzaiii dwieii} słaptu; 11. zam. kadń min: minć-
damas; ąnt; 12. 4nas: iisBAi; 13. pradzia kitą persóD^; e: o;
14. silnia ąnt; żywSto: szirdes; iog: nes; ńnas op; 15. e: o;
Dw&sią; 16. ezwętą; 16. pęczio; ąnt; 17. ^utro; iszęit. Zam.
19 — 20 jest w WD: O kodrinag tai teip kriżiumi dśrome? Mo.
Ant parSdimo antrós słapt^B: iog Bunńs i t. d.
WD. op. Isimńno; 2. tipes; żmógumi; żywati: iścioie szwin-
ci^usids op; 3. Ponnós: Mergós; 4. ąnt; Krtżeus; idant; pćrkidltu;
35
żiadS; I adant mńs pór- | kiSItn nftg kfiyres ynt tteses ir ^ \
teyp iiDkłas krizads, | kurfao mds | żioklinames , irA kńyp
summa | kokio mńsn tikóimo. |
Mo. Eadng tńrime źinklinties tfio żinkłn ? |
M. Wisómet prieg pradzińy ir *• | pśbfiigfiy wisokifl
darbti mtisu, | wisókifiy reykibeyie łabiadsey kieł- | damiósi
ir gałdami, ii namti iszey | darni ir Bażnicz6n eydami,
wśl* I gidami ir gierdami. \* \
Mo. Kam teyp daznay? |
M. Adńnt wisokifiy wietoy ir | wisńmet Diówas mńs
satigotu I nfig pikto, ir adunt wisi mtisn | darbay detńs yut
garbós Diewo '^ | 14. ir wel adtint dażnay yszmintumbi * i
me yut kinteimo ir sunkios smer- | ties wieszpatós mńsii lesn
Cbristo. I
Yntaras padeimas.
Ape g&łn ir dayktus reykift- ^ | mns krikszczouiay. |
Mokitoias. |
Sfikay mi, kodrin żmogns | ntg Diewo sntwórtas ir atpir- 1
ktas? I"" I
pórgAlbentu; 6. tiSses: deszinćs; 5 — 6. ir teyp: teip iog; 6. żę-
kłas; krtżons szwęto; kuriA mós op; 7. ż^kliuameś; 8. koki; 9.
O kadag; ż^kłintiś; tt] ż^kłu; 10. wissadós; prfidżios; 11. pa-
bągós; 11. w. d. m. D: wissókio wóikiiło musu; 12. ir kad rąda-
meś kokime priwfilime, arba reikałó; łabiadsey: o tpaczei 12.
kełdamióś: 13. iig nąmi}; 14. |eidami; 15. gftrdami; 16. Kam:
Kodrin; 17. fdant; wissókioift wietoifl; 18. wissń mStu; 18.
Baagotu: ginti}; 19. pikto: pnesakn mflsi}; 20. darbay; weykałei;
20. detus: testi^d ir apgrisztą 20; ynt garbós: garbós^ lanpsep.
1. d&żneas; minćtumbime kanczią ir karta mirimą W. mfisii
lósana Ghristaus.
WD. następuje: Ape d&żna ir Tąnkij wart5iiin4 nflg S(e)ni}
śmżtu krtzeus szwęto; Pagraydimas arba [ graudinimas, 4. Antra
dalie; 5. gśłą ir kriesą zmógus krikszczonies; 5. reikalingus ir
priwałomud; 6. Zam. kriksczoniuy: iam; 7. Mistras; 8 — 10. Ko-
36
Mokitinis. |
Adtint miłótn ir g&rbinta wió- | szpati Diówn sawo yut
szyto swie- | to, e ynt anó ręgieta ii ir giergtns. | Ir tó bns
didziansioy łaymiste *' | musn. |
Mo. Kiek reyke daykta | krikszczoniuy, adtint pażi- |
nis Diewa^ intektu sawo | gałan ir iżganiman. '^ |
15. M. Kieturiu. Tikieimo, Wił- * | ties, Małónes ir gierń
darbń. |
Mo*. Eaypgi tu pażisti | Diewn? |
Paźista per Tikióimn. '^ |
Kas azDsiweria tami Ty- | kióimi? |
Wisa tay, ku iszmano^ turi ir tyki | mótiua mósu
szwińta ir wisiire- | sunti Baźnicza Rymo, | e łabiansiej**^ |
tay, kas aźusiweria sudeimi Apa- | ształu. |
Bilokig sudeimu Apastału? |
1. Tykiu ingi Diewn tćwu wi- | sagńlinty, daritoi
Dnn-^^ { gans ir iemes. |
2. Ir ingi Jezu GhristU; sunu | io wienatii, wieszpati
mtisu. I
3. Euris prasidóio iżgi Dwa- | sios szwintos, gime
iżgi Ma- '° I rios pónnos. |
16. 4. Kinte po Pontiili Piłotii,^ | buo nnkryżawotas,
numiris I ir iidgtas. I
drin Diewas padAre żmogu? 12. Idąnt; ir g&rb. op; 13. Diewą
sawą ir taruauti^ iam; 13. ąnt to p&a^ulo.
1. Kiituri. Tikeiimas; 1. W: P&duksis; 2. Mał.: M§iłe;
2, geri darbAi; 3. kaypgi ; 4. Diewą; 5. Paż. op. 5. Tikóii-ma;
8. ko; 9. szwętóii; 9. wisur ęssantii; 10. Bażnicże; 10. łab.:
ipaczei; 11. ażusiw. : Krćdoie ApAształą yzrakinaś ; 13. sud. Ap:
Kredo arba s&mbares Ap&stału; 14. ing.; 14. Diewą Tewą; 16.
d&ritoię; dąg&us; l6. zftmes; 17. ing; 19. iż; 20. szwętós; iż
21. mergós.
37
5. Nnżittge paskundosnn, tre | cin dienu kełćs iż nn-
mirasiu. * |
6. Yzżingie Dangftsna, sedy | vnt Tiesćs Diewo Tówo
wi- I sagaluncio.
7. Isz ty atdys tyesos daritn iż | gi giwa ir numi-
rueiu. *** |
8. Tykin ingi Dwasin szwintu. |
9. Szwintu Bainiczia wisuró | sancia, szwintuin drau-
gisty. I
10. Atłaydyma prasirasciti. |
11. Kńna iżgi nnmirasia kićlimi}.^'^ |
12. Ir giwenimn dmżinu. Am6. |
Mo. Ku tay kalbgioine? |
Sudeima Apaształu. |
Mo. Kam wadini sudeimu | Apaształn ? *^ |
M. Jog ii dwilka Apaształn | sudSio. |
JL Mo. Kuo met sudgio?* |
M. Kad noreio eyt' sakitu E | wangelios po wisam
świetny. |
Mo. Vnt kogi sudeio? |
M. Adńnt mlis iszmókitn Ty ^ | kieimo? |
Mo. Kasgi aznsiwera ta | mi sudgimi Apaształn? |
M. Dwilka artikńłu, tay irś sii- | nariii mlisu Ty kie-
imo. "M
1. Kęnte ; Póntiezkin; 2. bno nukr: NukriżSwótas, ntimire;
3. ir pAkastas; 4. Nńżęge ing prdgarns; tróczią Dieną kółeś ;
6. Vżżęge ąnt dągij, sgdi %nt diiazinós D. T. wissagaiinczio ; 9.
Iż tę atóis sfiditn giwij ir mirusiił; 11. in«: Dwśsią szwęt^, ; 12.
Szwętą bazniczią wissor ćssanczią; 13. Szwętflitt będristę;
14. Nftdemiii atłaidimą; 15. kdno iż numirusią (Ij kólimą;
16. Ir giwfitą Arażiną; 17. "Ką biłoiome? 18. Kródą arbA sude-
ilmą Apaształą; 19 — 20. w WD. tekst nieco odmienny.
3. po wisAm sw: per wissą pasaułi; 4. Vnt kogi: kódrin
6. Adńnt: Idąnt; 7 — 8. Kas Yzrakinaś tamę sndeiime? 9. Dwi-
lika artikiiln; po tay irA w WD: dwilika; 10. sanariu tikićiimo
38
Mo. Ingi kii tóiey Tyki? (
M. Esz tykia ingi Diewu, kuris | irń szwiuciaasia
Treycy. |
Mo. Er iszmandy, kas tay | szwinciańsia Treyce?** (
M. TćwaSy Sanus ir Dwasia | szwinta^ Łrys persanos,
e wie- I nas Diówas. |
Mo. Tewas iraga Diewu ? |
M. Ir4. " I
18. Mo. Sanus iragn Diewu ?^ |
M. IrA. I
Mo. E Dwasia szwinta ira | gu Diewu ? |
M. Ir4.»|
Mo. Tey iau trys Dieway? |
M. Ne. Trys ira persunos, bet | pats wienas Diewas. |
Mo. Koki iti paliginimu | duosi man szwinciausios^^ |
Treyces. !
M. Kayp żmogus, kuris irś su- | twertas vnt weydo ir
paliginimo | Diówo, tur sawimp wienu duszu, | e to wiena
dusza tur sawimp tris^'^ | galibes, iszm&nimu, atminimu ir |
nom, teyp Diew&s wienas, e tris { persunos. \
Mo. Kureygi persi^ney pri- | derń tas sudeimas Apa-
szta- ^' I 19. łu abś toy Dwilka Arty- * | kułu? |
krikszczoniszko. W WD. następuje pytanie i odpowiedź , których
w Kat. nie ma. 11. Ing ką tu tiki? 12. esz op; ing Diewą;
13. szwęczóusia TrSice; 14 — 15. Kąg tu iszmanAi per szwę-
czeusią traicę? 16. Tćwą, Sfinij, ir Dwasia szwętą, tris perso-
nas o wieną Diewą.
3. E: O; iragu: yra; 6. Tadag yra tris Diewai? 7 — 8.
N&. Nes nórint yra tris persónos, o wienokig patis yra wienas
Diewas. Następuje w WD. pytanie i odpowiedź, których nie ma
w Kat.; 9—10. Koki tn mań dftsi patdgumą Trśices szwęczóu-
sios? 12. Kaip tn&s kurie esm^ sutwerti ąnt paweiksło, ir
patógumo io, ttirime tiktśi wioną dilszią o tris galtbes ios:
Iszminti, Atminimą, wślą arba norą. 19 — 20. W WD. op.
39
Mo. Pirmas Artikńłas Tówuy; | szeszj; kurie tft pasa-
ko8 eyt Sonny, | e pinki paskaciai^isiey | Dwasiey ' | szwin-
tty- 1
ligoldimaB sndeimo | Ap&ształn. |
Mo. E&lb tniey artikiliłii pir- { ma sudeimo Apaształa?^^ {
M. Tikin iogi Dićwa Tówa wi- | sagalnnti | dariloii dan-
gans ir | żem es. |
Mo. Eayp iszmanńy tnos | iodzitis. Tykiń ingi Diewu ^^ |
Tewu? j
M. Iszmao&u, | kad tykió dami in- | gi Diewn, ] tarime
ii milót łabiśas | neyg wisos kitos dayktbs/ saugo- 1 20. dami io
szwintus prisśkimus ir ^ | beweykiesniius noredami nnmirt |
neyg ii pateyst kokiami nor day- | kty. |
Mo. Eodrin anas wadina si Diewu ? ^ \
M« Todrin, kad ńn&s rćgi iHsa: j waldzióia wisa: ir,
kili ttirime, | nAg io tiirime. |
Mo. En tu Duog io turi? |
M. Dńszu ir kónu | ir wisilis ki- ^° | tns dńyktus ynt
mAsa giero. |
Mo. En wel dangesnio | dńwe? |
M. Siinu sawo, kuris ira bron- | giesnys nieyg wisi
dayktay tau^*^ | dfitiey |
3. op. Artikiliłas; 4. pAskui i|; w Eat. jest widoczny błąd
drukarski. 5. q pęki; p&6(arieii; 5. DwAsei; 6. sswętai; 7 — 10.
op. Nast. Ing Ką tu tiki? i ustęp do którego nie ma w Eat.
odpowiedniego, 11. Ing Diewą Tewą Wi88ag4lint| ; 12. dą?&us;
14. Eą iszmandi per t. ż. i t. d. 17 kad: iog; tikMami; 17. ingi
D. op. 18. miłet. O daugeus iog wissus kitiis daiktus saugo
dami ir io szwętftsius prisńkimus ir; 2. bewęlit numirt 3. neg;
3. kiirime dśikte. 5. anas: wel; wadinasi. 6. Iog tatai wissa
ką ttirime iissai d&we. 9. Eą iissai taw d&we? 10. Dńszią...
kfiną; kitus op. 11. vnt: drin; giaro; 12. ką; daugeśń; 14. sa-
wą br^gesnis yra; 15. neg; 15. dśikkai (błąd drukarski?); taw,
17. wadinaś; 18. Drin Wieszpaties mfisi} Jćsaus.
40
Mo. Kodrin wel wadinasi Tewn? |
. M. Wieszpates drin mtisn Jesn | 21. Christo, tykro'Diewo I
ir tykro ^ | żmógaas, kuris praamżey gióma | iżgi Tćwo. |
Mo. Kieno wel wadinasi Tewa ? |
M. Wisii musń kryksczoniu, bet ^ | Tewu prllmtllniu |
log prieme | mas ażu saDus, ir da we roiimus | Tewiksczn
doDg&as per kintei- | ina ir smerti wiesspatćs miisa Je- | sn
Christo.*" \
Mo. Delkó wel wadinasi | Diewu wisagśluncia? |
M. Kad sdwo walii | ir niesuskay | tytu galybi | gal
wisa iż Dieko pa | darit ir wól niekan pawerst wi- ^^ | siis
ddyktas. |
Mo. Kas padńre iż nieko | dangu ir żerni?
M. Diówas Tówas | draagi su | 22. Sanum ir su Dwasiti
sz wintu. ' I
Mo. Eayp Isimano tas żo- | dys daritóias Dnng&ns? |
M. Isimano Diówas, kad ńnas | paddre Dungu ir tay
wisa, kas ^ \ ty irń dnnguy. |
Mo. Kasgi ird duugny? |
M. Pirmiańsey ira żmogiste wić- | szpates mnsti Jesu
Christo bey | szwincińnsios mótina io Marin ^° | bey wól de-
wini kftray Augełn | ir wissi szwintiey. |
2. praamżey: amżiuńi; giama; 3. iż; 4. wadinaś. 5. MO
81} wissą krikszczioniu; 6. iog i t. d.: kuris; 7. ażu: yż; 8.
tówikszczią dąg&us, kaoczią; 9. smerti: nupełnas; Jósaus Gliri-
staus, 11—12. Kodrinag wadina ii wissag^lincziu. 13. log sawa
wali ir begałó stiprtbe sawa gUi w. i. n. p. 18. dągi| ir żttmę.
19. draugi su: dra^asn
1. Snnumi ir DwasiA szwęta. 2 — 3. Ką tu iszmanAi per tą
żódi daritoi&8, arba sutwórtoiSs dąg&us? 4—6. Iszmanau Wiesz-
pati Diewą, iog iissai p. dagą ir tatai wissa kita, kas
tiinąi yra dąguifi. 7. kasg yra dąguifi? 8. Pirmieus; Wiesz-
pśties; 9. Jesaus Cłiristaus; bey i t. d.: pdskui to szwęczSusioii
Diewo gimdiwó Maria, io mdtina, ir dewini k. A. ir w. kiti
41
Mo. Eodrin wel wadina si | daritoiu źemes? |
M. Kad 4na8 padare żómi ir ^'^ | wisa taj, kas ird ynt
żćmes po I dongom, ir tó wiso duas ird wal- | dziCtoias, redi-
toias ir ażawey- | żdetoias dei sawo garbos i mu- | su iżga-
m'mo. '^^ I
23. Iżguldimas yntaras.^ |
PersunSs szwincziiusiós | Treyces. |
Mo. Tyki gu tt ingi Jesu j Christu vntaru persńnu * |
Treyces? |
M. Tykiii. |
Mo. Biłokig tuós artiku- | łus kurie paskirty ira ynta- |
rdy persuńśy szwinciausios *° | Treyces? |
1. M. Tykiii ingi Jesu Christu | sunu ió wienatyi wióss-
paty I musfi. |
2. Kuria prdsidóio iż gi Dw&- ^'^ | sios szwintós, gime
iż Pon- I nos Marios. j
3. Kinte po Pontiti Piłotń btio | nukryżawdtas numiris
ir I iżdetas. •' |
24. 4. Niizinge PaskundSsnu*, | treciu dienu kelćs iż nu-
mi- I rusiu. j
5. Yzżinge dung4snu, sedy vnt | tiesćs Dićwo T6wo
wisaga- ^ \ luncio. |
szwętietl. 13 — 14. Kódrin wadina sutwerein, arba darttoiu żSmes?
15—20. log iiseńi sutwćre ir padSre żSmę, ir w. kita, k. i. ąnt
ż. ir żemeia po dągaus apskritumń. Następuje tekst odmienny.
19 — 20. del laupsćs sawós, ir del mflsu iżganimo.
1 — 3. Artikulaa Antras. 4, Tikiegu tu in^. 5. vnt. pers.
Tr.; op. 8 — 11. op. Podany następnie (23, j, — 24,3) drugi
artykuł Składu apostolskiego znajduje się w WD. na innćm
miejscu i brzmi tak : Ir ing Jósu Ciiristu sdni] io wlenatiii wiesz-
p4ti mfisi}. Ruris prasideio iż Dwasios szwętós, gimę iż Marios
mergós. Kęntepo Póntiszkiu Piłotii, Nukriżawótas , niimire
ir p4kastas.
1 — 8. Niiżęge ing prdgarus, treczią Dieną kćłes iż
numirusiu. Vżżęge ąnt dągij, sedi ąnt d^szinós Diewo Tewo
Rozprawy Wyd»i»hi filolog, T. XIV. 6
42
6. I8Z ty atays tiesós daritu iż- | gi giwili ir nnmirusiu. |
Mo. Iżguldikig tóiey pir- ( mu tu artłkułu. Tikiu ingi *° |
Jesu Ghristu. |
M. Isigńldzia teyp ri isimanos, | kad Je8u Ghristas ir&
sunns Dió- | wo tósia gślibes, tósia gieribes, | tósia iszmintieS;
kurios ir Diówas ^^ | Tówas, Kuris pastois żmogum | ir iemis
kunti iż gi szwincziausios | Marios d^wós miimus wisas. |
Mo. Kayp dśwesi mumus | wisas? '^ |
M. Giwćndamas terpu miisu 1 25. żmogistey per trys des-
simtis ir ^ ) treis metilis pry wadzi6damas | mus kielop roiaus
ir numirda- | mas a żumiis* vnt' medzio kryzous. |
Mo. Kayp wel kiteyp dd- * | wesi mumus? |
M. Palikdamas miimus szwin* | ciausi Sacramóutu sawo
brnn- | gińusio . kiino ir krauio. |
Mo. Delkó Jesus Chrystas ^° | wadinasi mńsu wiesz-
paty? I
M. Del tróieto. Pirma del su- | twerimo musu , iog inas
draugi su | Tówu ir Dwasiń szwintu miis su | twóre. Antra,
kad' ńnas mńs at- ^'^ | pirko siwo krauiii braugiaussiu. | Tre-
cia, kad ńnas atays izgi mii- | su Tiósos dary tu. |
Mo. Kayp iszmanay vntaru | artykułu, kuris prasideio
iż" j 26. gi DAwsios szwintos. Gi-^ | me iż Pannos Marios? |
M. Teyp. Jog siinus Diewo ży- | waty szwinciausios
Marios , ne | darbu żmogaiis, bet galiby Dwś,- ^ \ sios szwintos
wissag^linczio. Iż tę atćis sdditu giw^ ir mirusią.
9 — 11. op; 12 — 18. w WD. tekst odmienny: Yra snniis Diewo
teip galis, teip gcras teip iszmintingas kaip ir Tewas, kuris del
mtsi^ t&pęs est żmógumi^ iśćioie pagirtós mergós Mariiós, ir
sawe wissą miimus dśwe. 19 — 20. Kurińg budu sawó wissą mii-
mus di we? 21. tarp
* błfd drukarski: ażu miis.
1. żmogtsteie; 2 — 3. ródidamas miimus kialą dągun,
ir mirdamas yż mus ąnt m. krtżeus. 5. Kaipóg kitAip dśwes m.
7—9. Odmienny tekst. 10—20. op.
43
prasideio ir gime | iżgi ios, palikdamas ios mergi- | sty pra-
sideimi sawo gimimi ir | pogimimuy. |
Kayp isidiłldzia* trecias ar-^** | tykułas: kinte po Pontiu |
PiłotU) bno nokriziawo- | tas ir nnmire? |
M. Teyp'y kad wiószpats miisn Je- | su Christas pr^eme
sudn neteysn ^^ | ntig siidziós Piłfito ir dawe sawi | mćdziop
krziaus prykdłt, del mti- I sn nusideima ir numire ir teyp |
iżgiełbeio mtis ir atpirko ntig | amżinos smierties ir paskun-
dos '^ I kuriou bóome impnoły per sawo | kałtes. |
27. Mo. Tey pirmo to'.biiome * | \vergays, kad anas mAs
at- I pirko? |
M. Tiesa btiome wergays nusi- | deimo, wełno ir smer-
ties. * I
Mo. Kayp numire, Diewi- | steygu ergu zmogistey? |
M. Zmogistey kayp' żmogus, | iog Diewistey kayp' Die-
was nie- | kad negałeio kisty ney wel mirt. *^ |
Mo. Kodrin wieszpats mii- | su nie kitu bet kryżians
mi- I rimu sńu aprynko? |
M. Adunt isipildytus wisu senili | pranaszymdy apó ii
praneszty, wel ^'^ | kayp mósu pirmas tewas Ado- | mas ata-
nesze mtimus paskudy- | nimu per medziu roiaus, teyp' an- |
taras tćwas Jesu Christas atń- | nasze mtimus iżganimu per
me- '° I dziu kryżaus. |
10. błąd drukarski zam. isigńldzia. WD. ma tekst znacznie
odmienny, nie podajemy przeto waryjantów z niego.
1 — 3. Taig mSs buwomM w. kada iissai m. atp. 4. bu-
womfi w; nusideimo: nfldemii} mdssi} giltines, ir w£ilino. 6 — 7.
Raipóg n. Diewtstei, argu żmogtstei? 10. mirt, nei wel kęst.
11. Wieszpatis; 12. kitą; bet: bat; krtżeus mirimą s. a. 14.
Pirmiśus idśnt iżpiłdit^d wissi prńnasz^wiroai , kurie apó i| bńwo
pranaszduti; 15. wel op. 17. śtn^sze; paskądinimą; 18. per pa-
rśgSwimą waisśŁus m^dżio vżdraasto; 19, antras Adómas Jesus
Chrjstus, śtnftsze; 20. iżganimą per medźią; 2 1 . krtżSus szw^to.
44
28. Mo. Iżgnldyk ketwiertu ar- * | łykiilu: Nuzinge pas-
kan- I dosnn, trecia dienu kełes iz | numirasiu. |
M. Dusza wieszpaties Jesu Christo ^ \ budama su Die-
wisty, uuzinge pa- j zemesnii iszwćst DAszu szwintuiu | Tówu,
kuriós buo priópaskundoy | ir łaukie io szwynto ataimo. E
tre- I ciu dienu tasgi wieszpats miisu ^^ | kiełćs tykróy sawo
galiby iż nu- | mirusiu dószoy ir kuny pagar- | byntami vnt
śmziuo ir linksmo | giwónimo. |
Mo. Kayp pinktu artykułu ^'^ | iżguldi: Yzżingie Dun- |
guósnu, sćdi vnt tieses.Die | wo Tewo wyssagaluncio ? |
Pokietwirtej desziimtey dieney | nftg sdwo kielimo iż
numirusiu ^* j 29. vzżingie didziami Tryumphi sd-* | wo tykruy
galibi vnt wisii dun- | gu ir wisii kiru Angełu ir sedi | vnt
aukszczausios wietos didey | garboy kayp tay tykras sunus * |
Dićwo y kuro zmogiste wienami | gdrbinimi su Diewisty gdr-
binasi. {
Eli tey kńłba szestas artykti- | łas: Iż ty dtays tiesós da- |
rytu iz giwu ir numirusiu? ^°. |
Kad sóuus Diewo atays iż dun- | gaus paskuciausioy
diónóy di- | dziami skayciuy Angełu ir szwin- | tńiu, didziami
Maiestoty ir dide | gdlibey e tey tiesós daritu iżgi ** | wissu
zmoniii ir wiendm kuridm- | gi atadfttu pagalgy io daibu ir |
nftpelnu. |
Ku iszmanńy per giwus ir | numirusius?*® |
Iszmąnati ttos, kurie ik tammet | 30 bus pamiri : ir tuós,
kurio tóo- ' I met' bus giwi: gil' wel isimanit | geriey ir
piktey. |
1 — 4. op. 5 — 14. Tekst WD. znacznie odmienny. 8. kuriós
bus priópaskundoy : WD. kuriós bńwo prie plikłusH. 16. yżęge
dągiisD, ir sódi ąnt d^szinós D. T. 18. wyssagal. op. 19—20.
SakSkus keturfomns deszimtimus dienij po sawśm' kelimi^i iż n.
1. nżżęge, didziami Tr.... galibi op.; 2. ąnt' wissń dągi|,
ir ąnt wyssń k<ln| A. 3 — 18. Tekst WD. znacznie odmienny.
19. Kąg iszman&i tu per gtwus ir roirnsius? 21. ik tam' mUti.
46
Iżguldimas trecios | Persanos-*!
Tykigu tó ingi Dw4 | siu szwintu, treciu y ersónu | szwin-
ciśasios Treycea? |
Tykiu. I
Kałbekig tuos artykńlus ^^ | paskirtus treciey persunay {
szwintoa Treyces. |
1. Tykiii ingi Dwasiu szwintu. |
2. Szwinta Bażniczu wisur- | esunciU; szwintuia dran-
gisti. ** I
3. Prasirasció atłaydima |
4 Eńno iż nnmirasia kelirou. { Ir giwdnimn Smżinn.
Amen. i
Ku tey kśłba pirmas ar- 1 31. tykółas : Tykiii ingi Dwd- ' |
sili szwintu? |
ByłO; kad niós tykime ingi Dwa- | sin szwintu ^ kury
irś tykru Dić- [ wo , treció persunu szwinciausios * | Treyces
ir and dftost dowanas ir | mili stos sśwo szwintós Bażni- {
ezey wisuressunciey. |
Ku tey bilo yntśras ar- | tykiiłś-s: szwintu Bażniczu^" |
wisuressuncin? |
Biło, kad Bażniczoy ira surinki- | raas tykriiiu kryksz-
czoniu, kurii I ir4 wiena szwinta ir wisur- | essnnti. ^* |
1. Pamiri: numir^; 1 — 2. tt mStó; 2. bus; pśtiks. 2. g4li;
iszmanitiś; 3. gMrieii ir piktieii. 4~ 5. op. 6—7. Tikiegu tu ing
Dwśsią szwęta? treciu — Treyces op. 9. Po Tikiu w WD. do-
dane zdanie uzasadniające. 10 — 12. op. 13 — 18. W WD. na
innóm miejscu. Słowa te w WD. brzmią: Tikiu ing Dwńsią
szwętśy Szwętą bazniczią wissur ćssanczią^ Szwęttiii| będristę.
Nfidemią atłaidimą, k^no iż nnmirusią (!) kólimą. Ir giwatą
ąmżiną. 30, 19-— 31, 2 o p.
1. Tikiegu tu ing Dwisią szwcta? 3-8. W WD. nie-
co odmienny tekst. 4. tikriiiu Diewii , o triicżiaia persona
Trdices szwęczSusios , kurtii dftst d., ir melona sawo, bAżniczai
szwętai wissuriiSBączSi. 9 — 11. Kdś tatńi yra Bażniczia wissu-
r^ssąti? 12. Biło... Bażniczoy w WD. op. 12. wissas surinkł-
mas t. kr..., 13. kurii i t. d. w WD. op. Natomiast w WD:
46
Kam wadinasi wienu ? |
Tara, kdd' wienokiey tyki ingi Di6- | wu ir tur' wienoki
mokimu ir wie- | nus SacrameotuS; kurios Ba- | żniczos gdłwn
ira pats Jesu "^ | 32. Christas dnngiiy, e vnt żćmes io ^ | wietoy
wiriausias Wiskiipas | Rymo. |
Kodrin wadinasi szwintti ? |
Kad' ira paszwista szwinciausin ^ \ krauiu wiószpates
mtisó Jesa | Christo, iog wel amzynay wa- | dzióia iu Dwasia
Szwintd. I
E kAs isimano per tii io- | dzi wisuressunti?^^ |
Isimano, kad' nupłatas ira po wis | sdm swietay ir pa-
wełde wissas | szalis wissu giminin.
E kas nekidaso Bażni- | czos kn nugis?^' !
Kas ne nory turćt Bażniczos azu | motyna, las netarós
Diówo azu | Tewu. |
Kas tey ird szwintuiu | draugiste? '° |
33. Kayp kuni sunerey turi terpu- * j sawi będrysty irwić-
nas n&g | yntaro ima stypryby, teyp wissi | krikszczonis, ku-
kurie turi, ir iżpażtsta wiószpati Christie: kuros Baźoiczios yra
gałwa patis wieszpatis Christus, o Pópieżius yra io Yicarius, tai
ftst, wiótinikas ąnt żSmes. 16. Kodrin szltą Bńżntczią wadini:
wieną? 17—19. Todrin' iog wienfiłópai tiki ing Diewą, ir turi
wioną móksłą ir wienus Sakramentus. Następnie por. z WD. po-
dany powyżej astęp do w. 13 nn.
4. wadini szwętA? 5, Jog yra paszwęstś szwęcziSusiu kra-
uiń wieszpaties mflssi}, Jósaus Ahristaus (!) 7. wadzioia; welst^
ir waldźioia, ir tSiso Dwassia szwętaia; 9 — 10. Kim wadini
wissur śissączia? 11 — 13. Jog i^ nfipłStas per wissą pasauli, pa-
wifdo wissas szałis, wissij tautu, arbś giminią. 14 — 15. O kuris
n^ kłauso Bażntczios, ką tass^i pikto ingis? 16. Bażniczios ;
vż; 17. mótiną; vż; 18. Tęwą. 19 — 20. Kąg iszmanśi pSr szwę-
tfiiij będrista?*
WD. 1. Jog kśip'; klina ; sńnariii; tarp'; 2. sawęs ; b^dri-
stę ; yr iuiu wienas nftg antro drutib^; 4. krikszożiouis ; 4.
47
rić ira toy Bażoi- I czoy, tńri bindrysty ir dAlu wissń * | af-
fićru, Sacramentu ir dflrbu [ gieru, kurićy ioy dćstys. |
Kn kdłba trgcias arty- | kńłas : Atlaydymu prasirasció ? |
Kałba,kadird Bażaiczoyszwin-*" | toy prasirasció atłay-
dimas iżgi | nftpełnu, kinteimo, ir mirimo wió- | szpates mń-
su Jesu Christo ir iżgi | Sacramentu szwintain. |
E iey kas negałetu pryimt** | Sacramentu? j
Tńm rćykie turót tykru nórn ir | tey dńryt, kas tur but
darito. |
Iżguldig ketwirtu ar- | 34. tikiiłu: ktino iż numirusiu ' |
kielimu. |
Dienóy auoy paskunciausioy | kiólsifl wissos żmónes iż
numiru- | siu: gićros vnt duszos ir vnt ktino *, j grażios ir pa-
gńrbintos, e piktos | biaurios ir pasmełusios. |
Mo. Kayp isigi'ildzia arty- | ktiłas wissii paskuciau-
sias. I Amżinu giwemmu?*) ^"^ |
M. Isigiildzia kad' żmógus dun- | guy turćs amżinu
gśrbu tey ir: I regies Diówu ir saldziey wissii- | met links-
minsis, turós wisa gie- | ra ir duksósis ir pikto nieko niere- ** |
gies. Ir ty bus wissi gierióy e pi- | ktiey bus paskundósu
amżinoy i Tgni. |
Eytigu kas kistfi Prau | stón aba czysczun? ^^ \
toift B4żniczioi; 6. będristfi; 7. kurio ioifi weikSs. 8 — 14. w WD.
op. 16—16. O iaigu kas nfi gałStij priymt Sakramentij? 17-— 18.
Toki&m pak^ka toiaigu turi uórą^ ir wała, priimt iils, ir iaigu
tai d4ro, kas pridera darit. 19. w WD. op.
*) zam. giwenimu.
WD. 1 — 2. op. ; 3. Dieną sMo pdstarą; 4. kelsis iż nu-
mirusai^ ąnt' k^no, ir ąnt' dfiszios: garieli grażija ir padóiwinti:
o piktieii biaurus, ir pńsmełę. Następuje w WD. zdanie , którego
nie ma w Kat. 8—10 op. w WD. 10 — 18. w WD: Kas
yra giwata śrażina? Yra gdrbe dągaus karaltstes, tai ast rfiget
Diewą, ir liuksmintis iż io dmżindi, turót wissa gślra b^ iokio
pikto, kurion eis wissi gSrieii : O piktieii eis ing vgn| dmżini|
kancżii|. 19 — 20. Kas eit kancziosn cżyszc^us ?
48
35. Eyt Diiszos ta^ karić mirszta nor ^ | gdyłódamies azii
sdwo ousidei- | mtis, bet' neyszteseio to wisso, kn | tarćio
ażo 8ŚW0 kałtós isztesćt ir | kadu batiney isztesi diiszos, ta-
dVi '^ I óyt Dungańs karalisten. |
Kas isimŚDo per ta żódi | Amen. |
Isimano: Teyp' tósi, aba tesidćl | teyp'*" |
Trecias Padeimas. |
Ape yntaru daykta reykia- | mu krykszczóniay,
tey ir ape Wilti. |
Edibeiome iaii ape pirmąi day-** | ktu rćykiamn żmó-
guy, tey ir ape | Tykieimu, kałbćkimeg ir ape vn- | tara, tey
ir ape Wilti. |
Kogi tli gero tykies per | wilti gaat nuog Diewo?"|
36. Amzino giwenimo, kurio pirma ^ | per milistu Dićwo^
potdm per nft- i pełnus miisn su Diewo padeimu | tnrime igit. |
Ko wel reykia, adiint ingi- * | tómbime tey, ko wi-
lames? |
Terpu kitu dayktu reykia | Maldos. |
Kokiósgi maldós mókia | miis szwinta Bażnicza?^^ |
Póteraus, Sweykós Marios ir | kitli małdii. |
Biłokig Potera! |
WD. 1. Tos ddszios, kuriós numirszta małdoei Diewo,
o n£ padariusios gana wissamIC vz nddemSs saw&s: bat issimo-
kćiusios butinai vż sawńs kałtes prienci^ssias kaocżias, eis tćipa-
ia karalisten' dągśus. 7. Kas tąi iszm&nos Amen? 9. Idńnt
teip' butli, arba teip' tatamp', teip Diewe dAdi. 11. Trećzia
Dalis; 12. ąntrą daiktą reikalingą; 13. Krikszczóni ; tai yra;
14. wilti: Padnksi, arba wilty; 15 — 18. op. 19. kogi; gźlro tu;
20. Diewiep per pńduksi arba vilty ingit?
1. GiwStoB amżinos; kurią; 2. małónę; pot4m: O paskui
to; 3. miisu su D. p.: kurie su małOne n^g mfissił iszeit; 4.
ingit turimfi 5. Kog; bi^reikia; id^nt; yngintumbim ; 6 tey^ ko
w.: tą dńiktą, kurio tik i mes? 7. tarp'; 9. Kokiosg. 10. szwę-
1. Tćwe misUj knris essi dnn- | gfisń. Szwiakii wardas
tśwo.i*!
2. Atayk kśraliste tawo. |
3. Btik wali tawi; ka;p' dan- 1 gaf tep' ir iimej. \
4. Dfiou mti^n wissa diónn dAk | mńmiis nu. '* (
5. Ir atłayd mómas kałtós mń- \ 37. sn, kąyp' ir mes
afińydziame kał- ^ | tićmus s&wiemas. |
6. Ir ne wesk' tuńsa pagńndi- | miui. |
7. Bef gółbek' mus nftg pikto. ^ | Amen. |
Ingi kiek dalń skirias tds { Póteras? |
Ingi septynias. |
Kuri ir4 pirm4 dald?'^]
Tćwe mti8a, knris essi dangft- 1 sn. Szwiskis w&rdas
iAmo. I
Yntara dalś? |
Atayk karaliste t&wo. |
Treda?'*!
Bnk wala taw&, kayp dnnguy | tep' ir teney. |
Ketwirta? |
Dftnu mtisti wissn dienń dfik mii- { mis iml ** )
38. Pinkta?^
Ir attayd mnmns kałtós w&sa'> | kayp' ir mte atłaydzia-
me kałtiS- | mus sawidmns. |
toii BaUntczia; 11. Sweika Maria; 12. małdń op. 14. Tćwi(;dą-
gise; 15, szwęskis. 17. tśwo-, dągni; teip'; żKmei; l9. dfld';
20L no; szią dieną; 21. mfissii kaltós.
1. &tłaidżiimK-, s&wi^mus kaltiemus; 3. wfid; 3. ing pag6n-
dimą; 5. Bat'; gftlb; 7. tastai; 8. PóUlrius; dod. Tewa massa?
9. Ing, septlD&s; 10. ptrmoii.: ptrmoii; ll.ftssi; dąguse; 12.
Szwiskiś; 13. Antrń dtlis, arb4 małdi. 14. tawA; 15^ Tręczit?
16. dągoi; 17. teip'; Umei^ 19. DAną; d&d'; 20. nu: szią
dieną.
Rosprawy Wydslala filolog. T. Xiy. 7
60
Szesti?*!
Ir ne wesk' miiLsu pagandi- | mau. |
Sekma? |
Bet giółbek inAs utg pikto. Am |
K6tey kałbeiome?^*!
Pótero. I
Eas iti pótera padare? |
Wićszpats nitisn Jesa Ghrietas ir | p&ts mts io isz-
mókie. |
E kodrin pad&re?*'' | .
Id&nt iszmókitn mtks mćlsties. |
Sn kno kalb&me melzda- | mt6s t&mi Poterny? |
Su Diówn wiószpatim m&m. |
39. Ir&gn kari kitń małda^ | aba Póterus aza tń gie-
re- I snis? |
Nera. Tas ir& wissa małdń gie- | r&usias, e tey todrin,
kad' patsay '^ \ Wieszpat Jeża Ghristas pad&re | ir iszmoke
Apńształas sśwo ir | tami poteruy ażusirakina wissi | day-
ktiy, kariu nfig wićszpatós | Diewo gieyst ir melsf tńrime.^^ |
Iżgaldimas Poteraas. |
Ki tmogts dŚLTo prddżioy | Póteraus kalbSdomas : T8- 1
we mtisa^kaits esi danguo- | sa?^* |
1. Pęktń; 2. md8i| kałUto; 3. mfts; atłaidżftmft; sawiómas
kaltiómas. 5. dod. małdA. 6. wSd'; ing pagńndimą ; 8. dod. małdA;
9. Bat; gfiłb'; D. Ape Małda Wieszpatiós; 10. Ką byłóiomM;
11. Póteri^; 12. tó p.: ii; 13. Wieszpatis; Jćsas Christns; 14.
patia; iszmóke io; 15. @ op. 16. mólsties op. 17. kA; kałbamft;
mfiłzd&mieó; 18. tami P. op.; 19. po Diówn dod. Tówu; Wiesz-
patimi.
WD. 1—3. Begu yra kari małdA vż a (sic!) tą gftrftsne?
4. Nera: Ne; Tas: Toii; wissn m. op; giirSuBia ir brągftasia:
Nes i4 patia mfiai} wieszpatia Jóaua Cbristna padAre, ir iazm. Ap.
aawtia, ir yirakini ioi tikrai wiaańa daiktiis, kurią i t. d. 12 —
13. Ra-kalb^domaa : kaa toia pirmoia wiektad da15ia: Tewe...
14. dnnguosu: dąguse. 16. PaRsilcftla szirdis mflsi} Wie8zpAtie8p
• 51
Pakir a&wo szirdi Wiesżpatggp' | Diew6p' iSmindamasi
ir wilda- | masi, adfint' tikray melstds. |
40. Kńmgi DiSwn wadiname^ | Tgwn? J
Wadindami ii tfi wardń inini- | me io małóni oeyz8a-
kitn, karińy | ńnas mtis mili ir teyp mSIdzia- * | mes i&m sn
didesni wilcin. |
. Kam biłome: Tewe mAsn, | ne Tewe m&nos? |
E^' anas iri Tewu wian mtisu | e mós esmó terpn
sawi wis84 bró-*® | ley ir stiims teyp gióro Tówo ir | todrin'
tńrime miłótys kayp bró- | ley ir wayk&y tep. giero T6wo. |
Kur ira Diewas? |
Ira DuDgóy ir vnt tómes ir wi-** | ssókioy wiótoy. |
Eimgi biłóme: karis esi | Dangaosń? |
Kad' tynoy szwientióy rogi wi- | sadń wćydu Diówo ir
ty irś masa *® | 41. tówikscza bey wól tynóy ródziAs * | di
desne ió galibe ir Maiestótas. |
Ko nnog Diewo meldzia- | me tńmi septineti dalti Po- j
teraus? • |
Pirma GSrbos Didwo wel I pagarbinimo ir pśdoksio
Diewop. 17. żSmindamasi: sa nnżftminimn, ir tikóiimflsi, id&nt'
paskni to gerSns melstńmbimes.
WD. K&mug Ałgame Diewą Tewa? 3. Wadindami: Ałgó-
dami; 4. mułÓDJ: m^iłę; neyzsakitn: begSłę; 4 — 6. kurińy -^
wttciu: kurią tiiri priesz mus, id&nt ij bu didftsuia duksćiimu
mełsttimbimS. 7. Kam: Kodrtnag. 8. o iiK tewtf mlinas? 9.
Kid: log; 10. e: o. 10. terpn sawi op.; 10. wissi brółfti:
12. toditnag. 13. tep giero Tówo: wióno tćwo. 14. Knrg. 15.
dągni; vnt źśmes: zftmeia. 17. KAmag tad btłomfi; 18. dągftsfi;
19. Jog tftnai sq. wisadń op. ; 20. wćidą; 20. ir ty i t. d. op.
WD. 1. kur yra tówikszcżia mdssi}, ir nftg tftn&i rOdżiiś
diditsne galibe io Maiestóto. W WD. następuje: Gżfi g&li biló-
tiś ape m&iłą dąg&as: ir ape patremimą tij tKmóii} d&ikti|. 3--5.
Kog Diewiep prSszom tossę peptiniosft małdossft? 6 — 10. WD.
tekst nieco odmienny: Pirmiaus tróksztamft garb ós, ir łaupsós
62 •
mtLta I dar kurio satwerti esmi: ir day- [ kid M, kurie mtis
vnt paduksio | wćda« ** |
Enrioygi dalóy meldzid* | me girbos Diewo? |
PirmAy taridami: Szwiskis wardśs tawo. |
Kńyp tay iaimano ? |
Isim&no: Adnnt batti szwystas^* | ir g&rbintat w&rdaa
ió nftg wisBti | zmoniń; e łabiaAsey ntg krik- | szozonin. |
E pagśrbinimo sńwo ku- | rióy dalóy?^" I
42. Yntaray, kadil teyp bilome: A- | tńyk kariliste tńwo'
tey irA', Adtnt \ karałAatn ir wićszpatadtu inas | terpu mAsn
cionóy per miliBtn , e | tynóy per gśrbn s&wo inatinu. ^ |
K&yp ńnas ciń kar&Iatiia | per milistn? |
Dtiodamas mńmiis sdwo tnałóny | ir ióy mtus ankłe-
d&mas. I •
Kńyp wel karal&uia per^^ | g&rbu? |
Dftdamas s&wo girba wissió- | mas pagirtiómns ir
iszrinktie- | mus. |
Jey Diewas oe wieszpat&a- ^^ | la terpu mtbsu, kas kits |
wieszpatśuia? |
Miisu ndprigtelusy tay ira Swió- | tas^ Wglnas, Ktinas. |
Diewo Ptskui to, pałatmiDimo md88i| knriop mlis fismit padartti.
Anf g&ło, d4iktą gflrlinBiił , knri^ priwałomK ąnt' apituróiimo io.
11. KurioiS^i; maldoi; meldzi&me: trókBZtamfi; górboB: laupses.
13. Pirmdia; SswęBkió; tawo: io; 14. tay: tat&i ; iBimano: iaz-
mSnoó. 14. iBimńno op. Adnnt: Idant; Bzwętas; 17. e łabiaik-
Bey: o didżiluB; 19. O paUimiDimaB mnssfi?
1. Antrói'; kadu: kur; 2. t&wo: tawś; TatAi yr'; idńut:
id&nt i t d. lis' karalfiut^; ir wieszp. anaa op.; 4. terpu miiau:
%nl' mDBBi}; cioney per milistn: czK per małónę. 5. otfinai
per lanpaę siwą ńmi^iną. 6. ciA: cżtonai; 7 per małonc;
w WD. następtge jeazcze : ioi& muB dśugaindamaB. 8. Dftdamas
mńmuB małfinę, 10. Kaip karalAnii per l&upaę? 12. Dftdamas
mtkmuB gArba s&wo; 15. Jaig; wieszpatAaia : karalania; 16.
terpu mńsu: ąnt m<ls8i|; 16. kasg kitaa; 17. wieazpatAnia: ka-
53
E kltft dayktń rćykiama<* | 43. kAr meldEiame?^ |
Kltfisn Pdteraas dalosA , koriós | tno pasakoa"*" ńyt'. |
Kogi iiDOgtis meldeia tre- | cioy dalOy : Bńk wala ta-
w4* 1 kśy dongny łeyp ir iemey? |
Móldzia, adtint wissos żmfines | daritn \6 wdlu ynt ló-
mes, kayp | Angełay Ir iswnktidy dńro w4- | In id dnn-
gtiy. '^ I
E ketwirtoy dalóy ko? ka- | dń biło: Dnonn mósu
wis- j sń dienn dnok mtkmns du? |
Adtint apweysdeta mńs dfinn ir | gótinimn kdno ir dft-
nn dtiiso^* | (tey ird Sakramentń szwenczian- | sinoy) bey
wćr milistn sawo | szwintńy ir kitomiH dowanomis. |
£ pinktoy ko? |
Ir atłayd | 44. mómns miłsn kałtes , kńyp ir * | mes
atłńydziame kałtie- | mns sawiemns. |
Adiłnt' atłaystti m^mns k&łtes, | tay yri nusideimi^s
inAsi) kayp' ^ | niós aflilydziame kitiónins, iog | teyp Diówas
mtLnins daris, kayp' | ir mćs darisime kitiemns. |
E szesztoy kó meldziame bi* | łodami : Ir newesk md-
su*^ I pagftndiman? |
ral&nń. 18. neprigtelns: priśssinikai; swiótas: PAsaalis; 19.
WiSlinas, ir kdnas. 20. O k. d. priwHłomn.
* błąd drukarski, jak wynika z zestawienia z odpowiednie m
miejscem WD.: Tossit pękiose małuósBfi, kuriós p As kul tie dwi
eit. 4. Kog treczioia m^ldżlamlL? 5. nn. tekst odmienny: Iddnt' teip'
dśrttiimbima walą Diówo czlt ąnt' źSroes, kaip' ia ten' dąguia
d&ro Angełai, ir iszrinktiey. 11. KStwirtoia ko? 11 — 13. ka-
dn — nu? w WD. op, 14. Idńnf mns prikdptą dAna ir p^nóimu^
arba pasotinimu kfino ir dAna duszio^ (kiiris yra Sakramen-
tis szwęcżSuss^s) bei wel malónii saw& szwętii^, ir su kito^
mis sawo dowanomis. 19. Pęktą ko? 43, 19--44, 13. Ir atłayd-
sawiemus w WD. op.
4. Adąnt: Idąnt; atłaystó mąmua: rotimus atł; kałtes:
skoUs; 5. tśy yra nnsideim^s aiństp tai yra kalt^s, ir nAdemiis
mfissij; 6. io^ teyp: nes teip' 9 — 11. O szesztói ko? Reszta
64
Mćldziame, adtint' DiAwas san- | gotd ir ażatnretn mis
sawo ga- I lybi nftg mAsn pagilndimu, ku- | riós tńritne nftg
swieto, w61no ** | ir kuno e dfttti mńmu8 stypryby | vnt per-
galeimo wissu pagundi- | mu musA, adnnt daugi&us to ne.]
DUsidetAmbime. |
E sekmoy dalóy kó mel- ^" | 45. dziame kidbedami? Bet^ |
giełbek mńs nnog pikto? |
Adńnt mta giełbetn ir iżgauitu | nfiog wigso pikto, tep'
dtiszos^ kayp* I ir ktino ir nAg wdlno, priószni ^ | ko mAsu. |
Kury iTŚL dzydziausioy pi- | ktibe niAsn? |
Nnssideimas ir tds irś. didzian- | siu piktyby ynt wissu
piktybiu./^ |
K&s irń biauresoio ir pikte- | snio nusideimas ergu
wel- I oas? I
Biauresnis iri nusideimas. |
Kodria? '' I
log wólnas pastoio biaurAm ir | piktA ne nAg kito'dńy-
kto, tyktńy | nAg nusideimo. |
£ kad butA ne nusideis' ko- | kios butA essus?*^ |
46. ButA grażAs kayp' kity Angółay* | Dungny. |
E mes^ iey nenusidesime bu- | simegu gr&ius? |
w WD. op. 12. Móldziame op., adAnt'; idAnt; 13. ir ażntu-
rćtu mus: ir stiprintu mus: sawo galybi: galtbS sawA. Nastę-
puje w WD. tekst nieco odmienny: nS dAdamas impnit ing pa-
gAndimus: bat id&nt dAsi} mAmus pagAłbą idąnt iAs gałStumbim
pftrgałót, o daugftus n& nussidót. 20. O sćkmoiS ko meldżtoft?
1 — 2. WD. op. 3. AdAnt: IdAnt; gSłbelii; iżganitu: saa-
gotij; 4. teip'; duszios; 5. ir op. wolno: Szetono; priósziniko;
7. irA: yr; didżSusią; 8. WD. pikttbe iż wisso pikto? 9.
NuBsideimas : NAdeme; 9 — 10. ir — piktybiu w WD. op.;
11. ira: ir; piktiLsnio ir biśiurfisnio; 12. nusideimas: NAdeme;
argu; wSlinas. 14. NAdeme b& abttióiimo. 15. op. 16. wSli-
nas; pastoio: stoiftsi est; teip bianrumi; ir piktA WD. op.;
17 — 18. n« pitr ką kito tiktśi p«r nAdem&; 19. e: o; ne nu-
sideis: teip neiiussidcilts ; kokiA butij ftssas?
56
Teyp' grażńs btisime, kayp' An- " | gełiy Dtingtiy. |
£ iey gałesime nnsideimi j koki basime? |
Bi&orns bAsime kńyp' ir welnay. |
Kurió» iri piktybes ktoo?^* |
W&rgas, ligos, słogos, sopnley | ir kitos sunkibes, kn-
ńiB mtmus \ Diówas pArłaydzia ynt szyto gi- | wónimo
miiBVL. I
Kad Digwas perłaydzia >* | ynt mt9U snnkibes, ku ta- 1
rime daryt? |
Tarime melsf , ad^nt tos sunki-' | bes ir wargay ne pri-
westu mtisn | nekantrybesp' ir słogosp Duszos *^ | tey ira Nu-
sideimop. |
47. Ape pasweykinimo ^ | Panaos Mdrios. |
ZmógnSy kńris nedrysa | Diewop' ptUties, ku tao- | met
tar d4ryt?» |
Tar* palties szwinttimpiamp, ka- | rie ird mtsn ażata-
rytoićy, e ła- | bińasióy Pannósp' Mariosp*. |
Kas tńy do FdoDa Maria? |
M5tina DiSwo, merga ezistń ^^ | milistos Diówo ir wissa
gierybia | piłnd, karaliSne Dungdas ir żę- | mes, Wieszpati ir
ażńtaritoia | mAsi). |
Eńyp tńrime ptilties Pan-^' | nósp Hariósp? |
Sw8ikint' iu tńrime iós paswSy- | kinima. |
1. graztis; 2. dąguiś; B — 6. WD. op. 7. O m&B iai
nastdessim^ kokie bassimfi; 9. Bńssim^ teip' biaariis, k&ip' wtt-
liośi. 11. Wdrgas, prióspandos, ligos^ sópiilói , wdtis ir wis*
80S kitos sąklbes; reszta (12 — 14) w WD. op. 15 — 17. Kad
tas wiss&s sąkibits ąnt mflssij Diewas pftrłaidzia , ką t^rima
darit? 18. mełstid; adtlnt: idant; sankibi^s: prióspaudos; Na-
stępuje w WD. tekst nieco odmieDoy i ustęp, którego nie ma
w Kat.
WD. 1 — 2. Ape Pasweikinimą szwęczensios Mergos Ma-
rios. 3 — 8. op. 9. Knsg yrś M^rgś Mariś? 10. merga cz.
op. 11. pilnA rosłdne<«, ir Wissdkios g^mtos; 12. karaltczia
dągśus, yr żftmes, ir t&rpinike mfissi}. 15 — 19. w WD. op.
56
Eałbgkig iós pasw^ykiiH- | mu ? '"^ |
42. SwSyka Maria miU&tos piłoa ^, | Wigszpata sa tawim,
pagirtń tą \ terpA mótera ir pagtrtaa wfty- 1 sios ijwńto tdwo,
J6zus Ghri- I stns. Szwintś Mariś^ mdtina ' | Dićwo, mćlskies
ńtvL mńs kaMs, I nA ir wałandóy mirimo mtiisii. | Amen. |
Eńs padśre tA paswgyki- | nimu?^'' |
Angełas Gabriełas, kad' atńio | Ponnóip' szwinczi&tisióapi
adADt I iA swćykinta. WeF prydetA yr& ] kiek' ftódżiu azwin-
tó8 Elżbietós | ir B&żDiczos, mAsa mótinos.^^ |
Kari yrń dalś naog Ange- | ło prażasti? |
Tóy. Swgyka Marii milistos | piłni, Wieszpńto sa ta*
wim. I
Knri weF nuog Eltbietós? '"^ |
PagirU ta terpn mótera ir pa- I 4d. girtńs w&yaiAs ii-
wato tdwo.* I
E naog Bażntczos kury ? |
M. Szwinta MiriA, mótyoa Di4- | wo, mćlskis aża mAfl
kaltAs, dA ir | wałandóy mirimo mAsa. Amen. * |
Mo. Kałbedamas tAiey ta | pasweykinima sakiió taó-|
met biłay? J
M. Sa Panna Maria, j
Mo. Kar irś P&nna M«ria?'' j
M. DangAy. |
E tey kokii ynt ałtorfias? |
1. małdnefl. 2. Wieszpatis; tawimi; 3. tarp^ . 4. fićioe
tawós; 5. 8zw^t6ii; 6. mólfikis; vż. 6. kaltA«: nuaidSiusiftfl;
7. wałądóy; 9. ssitą paszwUikinimą; 10. Oabriółas; 11. Fon
nóep' 8ZW. ad. f. bw»: paswllikintq męrgós szwęczftaftios. 12. n.
Top pridAti iiękarie iodćfti Bzwętos B. ir bażotczios Diewo. 15 —
20. 6p.
*błąd drukarski.
1 — 5. op. 6—8. O sa kft^ kfiłbamfl paBweikinimS oifirgos
Mariós? 9. Sn Marii mSrgA szwęnczttaaia ; Następuje w WD.
miejsce odpowiadające Kat. 47, 9-^14. 10. karg; yr; P4nna:
ai£(rgi; 11. Dąguia; 12. O dzi kuri bażntcziot*, 18. Tai yr
57
Tey wdyzdas ab& Abrózas tós, | knri iri DuDg^uy pasta-
tytas* der | to, addof atmintńmbime ynt^^ | Pannós szwio-
ci&nsio8y kury d&- | rome abrozi czósti idy priderun- | cin del'
io8 didósnes gńrbos. |
Edmgi teyp dśng abrózu | Pannos Mśrios, er te daug'^ |
ira Mńrin? |
60. Ne dśug, tyktay wiena iró Dun- ^ | gtiy : e nor* wadt-
name &brozns | ios wiÓDUs Paswóykinimo, kittls | atłonkimoi
trecifls dungtin iSmi- | mo ir kitdys warddys : wignok * | tie
wissi abrozay ne tiiłomus, bet | wićnay tyktay Marićy pri-
dera. |
Mo. E&mgi biłome iós | paszweykinimn? |
Adant swćykindanimi iti ir gdr-*^ | bindami ginkłn iós
apturetnm- | bime. |
Sweykindamas tn szwin- | cidusin Mdria toga sśn- |
ieyp' meldi, adtint tńa kał-^' | tes atłdystu ir daDgśas ka- |
ralisty dnotn? |
N6. Jog tdy pścidm Diówóy | pridera dttóyst kałtós ir
dfit dan | gaus karalisty, bef sweykinda- '° 1 51. mas Pannn Ma-
*) błąd drnkarski.
pawUiksłas anós; 14. dągaiS; pastat. del to w WD. op ;
15. adtint: idńnf; 15 — 16. atmintąmbim' ią; kuri - abrozi
w WD. op., następnjo w WD: yr tódrin' iog yra ios paweiksłas,
gś.rbinamlL i|, kaip' pridera ąnt' garbes, tos szwęiczSusios mer-
gOB Marios; 19. nn. O Kodrtnag yra daug paw^iksłił Ma-
rioB, artćs yra d&ug Martii|?
1. knri yra dąguii; następuje w WD. odmienny tekst; 2.
e nor: Ir kaczeib; ^brozus: pawftikslus; 3. wićnns op., kitfis
op; 4. atłąkimo; trecifis op; Dąguia; emimo ; 6. ńbrozay op;
bat; 8. pridKra. 8 — 9. O Kąg biłom ios paswaikinimil? 10 —
12. OtrSmft ią, ir passidiimft ios małdómus. 13. tu-Mśrin : szwę-
cżllnssią mflrgą Mariią; 14. togu nn: ar maldi tn ią id4nt tau
atłąiatąkałtós, ir dflti} dągśus karaltstę? 18. Jog nn. Nes tatAI
tikrai prtdfira paczi&m D. 19 — 20. pridera - karalisty w WD.
op; 20: bet': bat.
RoxpT»wy Wydairfu filolog. Tom XIV. 8
58
ria meldsia iós \ \ idaot siwo miełap* snnftp' bnta | misa
ażatarytoia ir idńnt per id \ igitnmbiiDe wissa gerd, ko giey- 1
dziame nftg wieezpates siwo. ' |
Ape kita pasweykioimu | Szwinciausios Pfinnos | Mś^rios. |
Pamisńkay^ tarimgga mes | kita Pasweykinima P&n-^^ |
nos Marids? |
Tńrime tti: „Swóykdkaraliene, | motyna susimilimo, gi-
wdnimay | saldybe ir wiltió.mńsa swćyka. | Tawisp szankia-
me isztremtióy *• I wśykay Jewos. Tawisp dtisaaia | me way-
wodami ir werkdami | szytami iszara kłoni. E teyp a- | żata-
ritoia masa an&s tawo sasi-, | milstaneias akis mtlsamp'
pry- ■• 1 52. gryszk ir Jesu, pagirtai wdysiu ^ ) żiwśto tawó, po-
tkm isztremimay | parodik, 6 mdlyi, 6 saldzi | Panna Maria.^ |
y. Mólskis aża rnds, szwintóy ^ | Dićwo gimditoia. |
B. Adńnt deraneieys batambi- | me żadóimamas Chri-
stnso. I
Mo. En tey kałbeiome? |
M. Swćyka karalióne. ^° |
Mo. Kds mas tó pasweyki- | nimo iszmókie? |
M. Szwinta Bainieza, mótyna mtlsa. |
1. Panna M. w WD. op; idant — santkp: idant butń miisBii
YŻtaritoia sawąp sundp; 3. per ia w WD. op. 4 — 5. wissa
tatdi, ko gftro góidżflmft nftg wieszpatiós, b&wo. 7« Sżwęczliusios
mergos; 9 — 11. op; 12. Tórime ta op; karaltczK 13. sasi-
milimo: mielaszirdiimo ; giwUta, sałdiimtt; 14. wiltić: p&daxie;
15. TawOsp; BzAaktoft; 15. iBztremtióy: iszwaroB; wAykay:
BftnoB; 16. Tawesp; 17. wAy wodami: szniupscziodami ; 17.
wftrkd.; 18. szytame; klóniia; E teyp nn.: Nag tada t&rpinikft
mf!B8i| an&s t&wo miełaBzirdingas akia masBÓmp prigręszk.
1. pagirtąiy. 2. tdóii| tawą mńmas potam iżtr§mima pa-
rddik. 3. o małónyii, o meilyii^ o saldtii mfirga M. 5. aża:
vi; 6. gimdtwii; 7—8. op. 9. Ką biłdiomii? 10. Salae Re-
gina, tai l[st: Sweika karaltcżft. 11. pasweyk. op; 12. iBzmd-
59
Mo. Edp ta pasweykini- | ma biłome?^* |
M. SzwinciaasioBp Mariósp | wiószpadósp sawo. |
Ho. E ka tar tówimp tas | pasweykinimas ? |
M. Szłówes pagirbintos PńonosjaS. Marios^*' koriosa
gidydziame saa ' | iós milistos ir padeimo. |
Ape kitas małdas ir | ape meldyna szwiatńio. |
Melzdamas swinciśasiey * | Mariey, meldyesga wel | ki-
tiemas szwintiemas? |
Meldziuos kayp' priótelamAs | Diówo, aiateritoiemas ir
padeie- | ifimus sńwo, o łabi&asey Ange- '° | łay sargAy 8&-
w&m ir szwintam, | karió wardti esmi pr&mintas. |
E śpe reliqai&8 szwintńin | ka iszman&y? |
Daria iemos częsty tódrin^ kad'^° | bńo namays Dw&-
sios szwintós | ir wól' sosigłatis sa dAszomis sa- | wdmis p&-
garbintomis. |
Kari&s małdaś kałbi szwin- | tiemaś?'' |
54. TAs, karia mńs iszmókie Bałnicza * | Diówo, kitńmet
wól' vnt garbos | iii biłaa : Tówe mtL&n ir sweyka | Maria. |
Nega sakiey mdn pirmś * | Tewe masa kałbedamas sa |
Diewa kałbus? I
ke? 13. Szwętdii Bażnyczft, 14—15. O sa ktg mfts czS bt-
łom&? 16—17. 8u t4iagi szwęczftasft mftrgA Maria. 18—19.
O kasg vżrakinaś toy małdoi? 20. Kttos lEopseS; paUimintos
mergós Marios.
1. kariosę; góidzemę; saa op. zam. tego: draagi&; milistos:
małdnes; 2. padeimo; paszAłpos. 4. meliiyna szw. żśdinimą
Swętąia; 6. Pask^i azwęcżiiasift Maria, meldióssiga ta; 6. wel.
op. ; 7. szwętiómas; 8. Meld&iissi; 8. priótęłamas; 9. aia-
tefit.: pritaritoięmuB ; 9. padeiei^mas; t&rpinikamas; 10. e&wo:
mussi|; kod. dągńi; o łabiiasę; 11. s&w&m: mdnim; szwętam;
13. £: O; po Spe dod. ii|; szwintóia op. 14. ką. 15 — 18:
GUrbia tóipaia kaip' prid^ira^ todrin\ iog bńwo. batntciiH
Dw48io8 szwętÓB ir iog wól' tari sassyóit sa dfiBsiomis iil> pa-
dęiwiotomas; 19 — 20. Kokfts m. k. iamp.
1. mtis: manę; iszmdke; 2. kittimet: kSrtais; 2. ąnt'
garbćs; 3. biłau: kałbń. 5. Nega w WD. op.; sakćis mań bi-
60
Teyp yrś, bet' kałbedamas Tó- | we miisu meldziu Dió-
wUy idant | per nApełnns ir darbns sawo ^® | szwintaiu susi-
milsta ynt' nitisa | bey wóP meldziu szwintńia, id&at | anis
Dióway tówuy rodytu ta | małda mtsn. |
Meldiesjga tu szwintie- ^* | mus tosu dieDOflu, kurio- | su
Bażuicza 8Z¥rintń iu szwin- | cia szwinty? |
Meldziuos, e tóy, kad' .Ba- | inicza szwincia i A szwintes
deV ne- '^ | mażń dayktu. |
55. Del kuria tay dśykta? ' \
Pirma dól' to, adAnt g&rbintam- | bime ir szłowintumbime
Dićwu szwint&su ió; wóP, adńnt yszmin- | ttimbime szwizdami
tft girbu, ku- • | riii inis tńri dangńy. Ir weF sekie | ieys iA
gierii darbń ir gierybiu | butńmbime. Tćypag szwizdami iu
szwiutós dungAy iuós s&wo ażu- | toritoitis turetumbime. Ynt
g&ło '° I nori Bażnicza, mótyna mńsu, g&r- | bint sawo szwin-
ttłs waykus, kajp | dnis g&rbino Diówu ir Bażnicza | szwintn. |
Ku tu weyki eydamas ** | gflłtu? |
Dweia. Pirmń, yżdeis ynt' sdwi | żinkłn szwinto kryżaus,
persiii- | naus sA sdwo sużyni. Yntara subi- | łaa Tówe mńsu,
łódamaó TSwft mUssą, su D. kałbaś? 8. yra; 9. meldziu
D : gału melst Diewą ; 10. sawi^ szwętnii^ ; sussimyłtii Ant mńssu :
12. bey: arba; meldziu szw. : gałti melst szwętAsius; 13. anis:
iie; 13 — 14. rodytu - miisu : szitą m^łdą mfissu padAti^. 15.
MeldiSgu; Bzwętftsius; 16. toss^Ł diendssit, kuriosfi; Bażntcżiś
szwęcżia ii| szwęteó? 19. Mełdżiii: ir tai todrin' iog Bażntcżft.
20. szwęcżia iu szwętes drin' tdłi| d&iktą.
1. tay: tatAi; 2. PirmiKus; dól' to op; adńnt: idant. 3.
szłowintumbime: łanpsintumbim£; Diewą; 4. szwętftse; 4—6.
wór — djigiiy: Antra, idśnt' tt mStu atmintumbimfi g^rbę ią, ku-
rią iię ttiri dąguiń: 6— 8. Ir- bAŁńmbime: WD. tekst odmienny.
8 — 14. KStwirta^ loff teip' szwężdami szwęUs; tiiretumS ifts dą-
guift użtaritoius, ir t&rpinikus sawijs: Pękta, nÓri Baźutczia pa-
gfirbt sawtis sónus szwętdsiuSy kaip' iie gftrbeio Diewą ir Bażni-
czią szw^tą. 17. Dweia: Du daiktu: Pirmń: pirmifius; yżdeis:
padńr&s; ąnt' sawfis; 18. żinkłu: żtmśi; krtż^us szwęto; 18 — 19.
persiżinaus — sużyni: darńu skSicziU; arba rokawdiAs su sńwo
61
Swćyka Maria", | Tykiń ingi Dićwu Tówu ir kitas | sawo
małdas. |
56. Mo. Kayp'gi persiżinay ta* | sn s&wo saiini?
Firma dftmi g&rba Diówny ażn | dówanas sań ntg ió
dtitas. Ynta- | ra priwadzioiu saii wissas sawo | masideiimas, e
łabi&usiey tnós, ka- | riaosna impiilan ta dien ir gayłe- j da<
mas! aża iaos kietinti pasitay | sit ir isipażint' po kanigo
akim'.
Trńcia nąeldziaos Dińwny, adńnt ^^ | m&n atłaystA ir dfttti
stypryby | szyrdćs adńnt, ne nasidetambiaa.
Mo. E ritomef kełdamań | ka daray?
Oilrbina Diówa aża sańgoima ^ ' | manis tti n&kty ir aża
wissas dó- | wanas ió man dfttas ir meldziti | ió, idńnt detts
wissa tay, kas tńr | bAt ddryta nftg m&ay ynt ió czó- | sties
ir garbos wól' teysia kitńs '^ | małdas siwo minties ir nasrń. |
67. Ape Trecia ir kietwirta* | ddyktu, tay ir 4pe
ma}ony|ir &pe gieras d&rbas. |
Padeimas kietwirtas.
Kałbeiome iati ape pirma ir ynta- * | ra dńykta róyki-
ama kriksczóniiij, | tóy yrd ipe Tykióima ir wilty. |
Mo. Sakaymig dab&r, karie | wel yr& reykiami dayktay |
kryksczoniuy? *• |
sićła. 19. Paskui to bił&a; 21. Diewą Tgwą. 22. małd&s
sawas.
1 — 2. Kaip tu rokawOies su s^wo sioła? 3. gtrba; aż
ggrtbfis; 4. mań dtt assęs; Untara i t. d. : P&skai to mąst&a
wissas nfldemfts sawas, o ipkcz&i tas, ing karfts impAlfiu
szilia DiÓDą, gaił^damaś vz i&s, ir k&tindamas passitaisit, ir ys-
sipażynt' po akimi k. 10 nn. Tracza, meldżiu Wfszpaty
Diewą, idąnt iaa mań ałt.: ir stiprfii żadńs iaa dauglias iift
nusidet. 43 — 14. Kęłdamas rtto mStą, ką dar&i? 15. Diewą;
iog minii saagoio; 16. szitą n^kty.: tóipóg ir vż kitńs gSroda-
rimas io, kurńs mań diwe. Następuje w WD. tekst odmienny.
1 — 3. WD. Abc (!) trarzią dślktą krikszcżióni priwfilon^a
tai śfit ape MSiła. 4. KetwirtA Dalis. *6~7. WD. op. 8—10
62
M. M&łone ir giery d&rbśy. |
Eagi małony turime miłet? |
Digwa ynt wisso del sawis, o &r- | tima kayp p&ti sawi
deP Dićwo. |
Kaypgi Dićwa miłgt tari- ^' | me ynt' wisso? |
Beweykiesniaas tArime norćt nu | mirt neygi ii kami
patóyst dei' | tó ttirime saagóf ió szwintns pri- 1 58. s&kimns ir
miłet ii dydziaus nejg' | wisso swićto dayktfts. |
Kas tay yri artymn miłet' | kaip p&ti sawi? |
Oióyst ir d&ryt tay wissa ttirime * \ artymoy, ko nórime
ir gieydzia- | me dńrit' san paci&m pagaley | iszmintićs ir
prisfikimo Diówo. |
Kam' tay bił&y : pagaley isz- | minties ir pris&kimoDió-'®
wo? I
Kad' kit&yp' ne batA gieyst' ir | nóret' iam ggró, bet
norót ir gióyst | pikto kaip' ir s&w paci&m. |
Enri wel tu sakiey kietwir-'* | tu d&yktu reykiamn
krik- I sczoniny? |
Darbasgiert!i8,iogt&m,kari8 | pratedćstiszmonionrinkties
ne I gana tyktay tykieimn tarot', bet'** | róykia gierń darbA.
KurisB&i yra trftczias dAiktaś krikBzczióni pri wal As? 11. Htti-
łe; ir g. dirb&y op. 12. Kąg tArimtt miłet szitąift móiła? 13.
DIewą; ant'; del sawis w WD. op.; śrtimą; sawtt paty; drin'
Diewo. 15 — 16. Kaipóg Diewą miłet ąnt wisso? 57, 17 —
582. Jog pigftus numirt tArimfi, nSkaip iy pażeist: ir tArimft su
didft SArgtbft, saugot wissi^B prissakimus io, br%gindami iAs s^wi
didżfius ant wisai} dAiktu, kurie yra ant' to Passfiale.
3—4. Kaipóg miłet Artimą^ kńip sawfi pati? 5—8. Ofiii-
darni iam' ir dartdami tai wissa, ko norStumbimft, ir teiktAmbi-
m& pitys sau: pagałei iszminty, ir priss&kimą Diewo. 9—10.
Rodrin tai pridftssi pagalói 'szminty ir priss&kimą Diewo? 12.
Kad: Nes gSist; 13. nóf-6t; bet: bat; ir gióyst op.; WD. iam'
pikto; san pacżiAm. Następują w WD. 4 wiersze, których
w Kat nie ma. 15—17. WD: Kuris ttst kiitwirtas dAiktas
krikszczioni reikalingas, ir priw^łomas? 18 — 21. YrA gUri d&r-
bai: nóssą tAiau, kaip' kas śtśit, arba priśngA wdssammp iszmin-
tingump, t&d' iftm nfl ganA wieno kikeiimo(I), bfi g&rA d&rbi^.
63
69. Mo. Kurie tey gieri dar- ' | bay? |
M. Tig, kurio darosi su iszmomn | pagaley Diewo wdlos:
ir nórigUy | adunt butA darb&y Diówu mieli *, j tur* Mi dariti
su Małony. |
Mo. E darbay^ kurić est be | małónes^ kśm der&? |
M. Mdia kńm dóra, iog nożu- | półno Diewo milistós:
wienók ^^ | per tokitU d&rbus żmogus aiu- | półno tunkiey
nftg Diówo swey- | kńtu kfino ir gieryby swieto^ e | kitumet
priweda łmogu pasiżini- | mop ir gayłgimop sawii nusi-
dei-** I mń. |
Mo. Kami ażsirakina gieri | darbay? |
M. Deszimty Diówo prisaki- | 60. mu e pinktóty Batni-
czoB dar-^ | bftsa weF sasimiłóimo ir gerybe- | su Bzwiatosu.|
Mo. Kałbekig Deszimty | Diówo Pris&kimu! ^ |
1. Esz esmi wieszp&ts, DiSwas | tiwas, ne turósi swe
limu Diewu | priesz m&ni. |
2. Ne imsi w&rdo wieszpates; | Diewo tawo, dowa-
nśy.*'^!
3. Atmink szwisty szwintćs. |
4. G&rbink' T8wu tawo ir m8- ) tioa tawo. |
1. Kuriilsg tu iszmanAi g£ms dfirbus? 3. nn. Tta, knriils
d&romft psgalei iszminty, arba pagalói walą Diewo. Bat ttirigu
btt Diewiep miełais, tad' priwalń to, idiCnt' iszóiti} iig mftiłes.
7 — 8. O tie, kurie daroś btt m e i ł e s, ar nfi naudiogi Ast. 9 — 16.
NK naudiugi ir niekim' nH d&rą, ąnt' napółnimo małónea: bat'
naudiDgi ir darąant' to, idś.nt' miimus p&r itis, Wieszp&tis Die-
was, dilti} sweik^tą, ir gęribe to pasAulo: ir wel idint' ateitńm-
bimit pażintiósp nidemii|« mOssii, ir gaiłćiimop vż lAs. 1 7. O ka-
riśg yra gSri d. ? 19. Tie, kurie mfimus liepti, ir lasakiti ilst
diUzimtiiś prissMkima Diewo.
1. 8 pikilte; Baintezios; yr darbńi miełaszirdistas, ir kiti|
gamtn szwętu; 4. Kałbeki: Biłokig; 6. Esz: Asz; ftssmi;
Wicszpatis; 7. sw. D.: Diewa swKtimii; priesz m&ni: pftr manit;
9. Wieszpatiós; dowanay: ttiszcHi; 11. id&nt' diena nad^los
szwęsttkmbei ; 12. Oarbink': Gfirbk; 12. tSwą tawą dod. idńnt
64
5. Nożainnszk. |
6. Ne priieraak. *• |
7. Ne wók. I
8. Ne kałbek' priesz drtymn sa- | wo neteysiey. |
9. Ne gieysk' mSteros ńrtymo .| tawo. ■** |
10. Ne gieysk ne wićno dńykto, | karis 6st ńrtymo
tawo. I
61. Mo. Kuómet Dićwas dń-^ | we ta deszymty prisś.-
kimu? I
M. Pirma sendmi zókani, pa- | skny to wieszpats mtJLsa
Jesti Chri- I staś naaiami padrntyno. ^ |
Mo. Ingi kiek dala skirasi | tńs prisakimas Digwo? |
M. Ingi dwi. Pirmóy tris pri- | sdkimay Diewo garb&y
paskirty | vnraróy(!) septini vnt giero arty-*® | mo>dftti. |
Mo. Kas tey: Pirmiey tris | Prisfikimay Diewo gArbay |
paskirty? |
M. Tey. Nor wieszpats Dińwas^* | masa, idant mós iśm
tarndatam- | bime ir ii g&rbintambime ir szir- | dzia ir ż8-
dzieys ir darbays. |
iłgai gtwas battimbei ąnt' ż£mes; 14. Ne yżmaszk; 15. Ne
swKtimmotftraak ; 17. Ertimą ; tdwo; 18. nętóissńas; 19. mó-
teres: namń; 21 — 22; Nę trók82ki mótęręs io, n^i tSrno, nęi
tarnditeSy Dęi laoczio, nęi ^rklio, ir nę wióno daikto, karis io yra.
1 — 2. KA mlitn y 8 t At e Wi^szpatis Diewas szitą dKszimty
priasSkml^? 3. Pirm' ; FftnamS zókanS ; 4. Wieszpalis ;
Jśsas Chistns (!) ; 5. padrutyro : pastiprino ir patwir-
tino nSoiamS. 6 — 7. O kaipóg ekir^s? 8. Ingi dwi w WD.
op. ; Trys pirmióiiprióitis iSopsei Diewo, o sSptini
pństariei ąnt' n aadós ^rtimo mflBSu; 12 — 14. O kaipóg
tle trys pryeitis laapsei Diewo? 15. Tey w WD. op., WiSsz-
patia Diewas ndri ; 16. musu w WD. op. 17. ir ii girbintam-
bime: i| ląapsiutumbimft; 17 — 18* ir — darbays: pirma szirdimi;
tadig żódżeis, paskai to darb&is.
65
62. Mo. Kaypgi isipildisime ^ | pirmu prisakimn: „Esz
esmi I wieszpats?*" |
M. Kadn girbinsime pńti wie- | na Diewn, biifisimes ir
dftsime ' | iam czćsti ir del io wissa giSra da- | rysime e mi-
łesime ii nftszirdzióy; | tykiesimes nAg io wis80 gieru ir | ałgos,
kayp ntig sawo daritoio ir | pradzios wisso giero.^^ |
Mo. Earie isiżingia tami | pris&kimi? |
M. Labiausiey tie, kurić móldzia | ygni, diwatćs, żałkeins,
żemi- I nas, Deyweą Perkunns, medzius^* | ełkus ir wel tiS,
karig tyki burto- | mtis, żinemas n&dinkiemns wń- | szko, szwi-
no ir p&ato, łeymny ir | kitiemas tokiemtis dayktamus. |
Mo. E yntaru Prisakimu *° | 63. kayp iżsdagosime; kuria
bi- ^ I ło : „Ne imk wńrdo wieszpa- | tes Diewo tńwo dowa-
nay?" |
M. Eadu szłowinsime wardu | Diewo ir dekawosime
i&m szyr- * | dziu ir nasrś.ys sawo ir wel meł- | sime nflg io
wissokin rćykału | sńwo. |
Mo. Kurie nusidćst priesz tu | pris&kimn?^^ |
M. Tiey, kurio kdłba priesz | Diewu ir szwintftsis ir
kiti, kurio | siekia netóysiey, netykray ir be- | reykało: ir wel.
1 — 3: K4ipąg iżsśu^ossinift pirmaiij prisikimą? 4 — 10.
Łaupsindami paty wićną Diewą , io biiodamies, ir gńrbindami iy,
drin' io wissa daridami, miłędami iy,ir tarnńudami iam', \i wia-
sÓB szirdós f łSulcdami nfig io wissókio w ń i s t o ir Ałgos
mfissu, Icaip nftg reditoiaus ir wersmćs wisso gero. '
11 — 12. O kasg prażęgia szitą prisi- kima? 13 nn. Szitie
f p a c z e i , kurie g 4 r b i n ą vgo|, żęmfną , gi w. ż & 1 c z i u s ,
pęrirdną, mędźińs, ałkńs, Mędeinćs, kaukiis ir kittis bi^soa:
ir anióy kurie żinauia, biirę, nMiią, iłwu yr waszkili łHia, aut'
ptitos ir ant pSuto węiżdi: ir kurie ta tiki: szitie wissi Diewo
atsiżada, ir pristdia wętoóp ir vż Wieszpaty sau Apturi. 20.
Kaip iżs4ugo88im& Sntrą prissakimą?
1 — 3. kuris - dowanay : w WD. op. 4—8. Garbindami
wltrdą Diewo; d^kawodami iam' lieżuwiń mńssu, ir prasztdami
nfig io ręikałń, ir prlwilimn mdssa. 9 — 10. Kurie: Kas--; tą
prissSkimą? 11 — 17. Firmiaus szitie^ knrie blńiniia wllrdą
Rosprswy Wydiiału filolog. T. XIV. 9
66
knrió ne ysztesi | abżadn Diewuy żadótu. Vnt gs^o'* | tie^
knrió garbos wdrduy Dićwo | priderancios neddro. |
Mo. Eś.m tdri: karió siekia | ne teysiey, ne tykray ir
be- I reykało?'*" |
64. M. Jog sigkimas tar* but tye- ' | sus, ne kreywas ir
ape tykray | żinoma ir derunti ddyktu bey | wel sn reykałn
dydzin, kada k&m eytn ape didy d&yktn : ir tey del * | gńrbos
wardo Diewo, per kurii | siekimas óst. |
Mo. Zynaygu tu koki pri- | mietu^ idant kas niekad ne |
teysiey ne siektu?*^ |
M. Zynau. |
Mo. Kuris? |
M. Ne siekt niekadu. |
Mo. Kaypi turi biłót, ka- | du kim nóri ko pryta-
ryt?*»|
M. Tey yrś: ne teyp ażu tiesn | tykray teyp tykiek
tam tiósa. Ir | tey ne est siSkimas, bet' ióy kas | daugesnio
bu8 pridóto, iau tey ne- | gierey. *^ |
Diewo^ ir szwętftiu io : Tadąg ir aoić, kurie prissiegóia nę
tóisei ir nę ręikałingai. P&skui to ir anić^ kurie nę saugoię Ap-
iada, kuritis Diewui żądSio, ir pak&tiuo: tóipaia ir tie, kurie nę
d&ro garbóó pridęranczios wirdui Diewo. 18. prissićkia nS tSi-
sei, ir n& ritikalingai.
1 nn. log p r i 8 8 i e g a turi bUt' ape dAiktą teissą, kuris
nę butń fałsztwas, ir ape kury gęrdi, ir tikrńi bntti żinoma:
ape d&iktą tóissu, kuris butń dęrąs: ir ape dńiktą ręikalingą,
kuriś butą brągus, ir kam' eiti} ape didi dńiktą: nes kitaip'
Diewa pażeidżia. Ir top wel ręikia idant pagęrbtfimbimę ąną,
per kury prissiókęmę. 8. primietu: wtistą; 10. siektu: prisió-
ktu. 12. Kokiąs ftst? 13. Nessiókti niekada. 14—15. Kai-
póg tarissi nor8dama8 kitam yż koki d&iktą pritarit? 16 nn.
Teip' yra: ne teip' yż ttessa, tikr&i. Nes tat&i nę ęst prissiekt;
o \S\ ką daugesn pridSssi, tAi iau bus piktśi.
67
65. Mo. Trecia prisAkimn, | ka- ^ | ris liepia szwyst
szwintes, | kayp iszpildissime? |
M. Kadu ródysime wirszńtyneys | darbays tykieimu | ir
małony Die- ^ \ wuy sawam, | kuria tnrime ynt ] szirdós | ir
kad nadesime darbns | szwintSsa | Miszos szwintos isztysos |
(kayp Bażnicza liepia) nftszir- | dziey kłansisime: ir teygi
daryt' ^° | sz^yminey ir wilstinikamus s&wo | isakisime* |
Mo. Kti dangieBD? |
M. Tnrime wel tu dióna wissa | paskirt ynt prawisimo
gśrbos " I Diewó, tey yrś melsties, skaytyt | szwintas kni-
gas, weykties ape | darbns miełaszirdingns. |
E kietwirtn prisakimu kap | iszpildissime^ | knris lie-
pia:*® I „Garbink tówu ir mfitynu?" |
66. Tnrime in kłansit ir inos' | garbint; id priweyz-
det ir tey | wissa iemns darit, kn dńro tar- | nńy wiresnie-
mus sawo. |
Mo. E; k&d t&was Tówas * \ lieptn tdn kokiA ne tey-
sy bi- I łót ir kn kito negero daryt, | tnrign io tuomet
Uansit? I
1 — 3. Kaip iźpildissimtt trftczią prissńkimą; 2. szw^tKs
szwęst. 4. Ródidami; 5, tik^iimą, ir mSiłą; Diewuy s. op; 6.
knrią ąot' szirdós tnrime; 7 — 8. ir — szwintesn: Ne dirbdami
tą dióną szwętes'; 8 on. kłanstdami Miszios^ kaip' Bażntczia
Diewo Itepia: sn nObaznumu, ir piłnumń, liepdami iddnt
ir tie knrie miissą wdłdżidia yra, tóipaiag d&ritq. 13. Ką dau-
gltoni? 14 — 18. Tnrótumbim' wel^ tą wissą dieną ąnt to pagręst
iż kur pl&tintns laupsó Diewo , kaip' tAi d^stis, mMldziantis'
skaitant^ knigńs nóbażnas, d^rant dśrbus miełaszirdingus W WD.
następuje: Igraydinimas (6 wierszy tekstu, którego w Kat. nie-
ma). 19 — 21. Kaip iźpildissim^, k^twtrtą priss^kimą, apę miłSi-
imą tówo ir mótinos?
1—4. ir inos garbint — sayo: turet lAs pagfirbimtt, tarnAut
iiemuB, ir paszełpt ifls. 5. fói tan t^was tawas; 6. kokią nfltiósą
biłót, arba ką subrist arba ką pikto padarit^ turiógu tu io
68
M. Ne. Jo^ nńdera piktami | ney Tówo, ney mfitynos
kłansit ^% \ nós tey yr& priesz Didwo walu. |
Gierftsa tyktay ir deninciiisa | dayktiisn tnr bat kłaa-
8iti. I
■ Mo. Kurie musu yrA Te- | way? " |
M. Ira kietwieri: Pirmiey^ ku- | rie mus pagimde ir
dieday musu , | yntari Teway Dwasios ; tey yr& | kun^ay^
Prełotey ir mokitoiey, | Treci wissokios wiresnes gdł- *• |
67. wos, I kurios swietu wadzioia ^ j Kietwierti senos źmó-
nes. Tuós | wissus tńrime g&rbint ir miłet' | pagaley iu
stono. I
Mo. Eu tur dary t gieri Te ' | way waykńmus s&wo ? |
M. Tur iuos ankłet drausniey | ir mokit' baymes Diewo:
Ne i skaudumis ynt iu but nóy wel | łapiut wissami ka-
migi iszmintin- ** | gay iuos wadzi6t. j
Mo. Eayp ttir szeymina, | walstinikay ir tarnay po- 1
kim wieszpatu s&wu ring- | ties? '* j
M. Kayp waykdy pókim T6- | wu sawn : garbindami
ir nułynk- | darni iuos ir teyp tńr dirbf aża- | kiu kayp
pókim, iey nori Die- | wo milistu turef, kuris wissa^^ | rogi.
tainfl kłausit? 9. 3o^: NSssą; piktamfi kUusit n. t. d. m; 11.
ifli kas butli priesz wdłą Diewo, bat' tyktdi dlirancziiiBS^, ir wió-
żliwDssIi daiktfissfi; 14—15. ESl&rópi t8w&i rądis? 16—20.
KfttwSrópt. Pirmi£u8 prigimtteii; knrie mus pagfmde, t^ipai&g ir
strtlins. Antri tewai pagalói Dwadią^ tay yra kun i gai, Pra-
łata y, ir m6kitoifti, (arba mtsCrai). Triiti wissi wtrftsnićii.
1. g&łwos — > wadzioia: Karalus, Stdrastos etc. 2. Ketwirti,
Bfinićii żmónes (drin'ia sendtwes); S — 4. miłet' pagałói łftmą
ii}. 5 — 6. Ką tdri darit gSrići t@wai suniimus s. 7 — 11.
TAri i&8 augint grausmSiii, mdkit ifts Diewo b&imes, dtit
its, aut' mdksło, nS. nartint, nei wel' łSpint, tft wissii iszmintin-
gai wartót. 12. ttiri 13. walstinikay: kaimfoai; pókim: po
akim 14. ringties: łaikttis, ir giwęnt. 16. wayk&y; s^ną 16. po
akim; 17. garbindami ir n: nnłJikdnm» ift'*: 18 ti^r op; v* «kit|:
kaip' ir po akim'. 19. małdnes Diewo; 20, turct' op; wissą.
69
68. Mo. £ wifigzpates kayp tur' | su szeyminu weyktiSsi? |
M. Kayp Tćway sn waykays | ir br61ey wieszpatip
JesDsiep | Christnsiep : atmindami; kad ir p&- | tys tnri Dan-
gny wieszpati. |
Mo. £ pinktn Prisakimn | kayp isżpildissime; knris lie- |
pia notamnszt? [
M. Ne ttirime nińko pikto arti- '^ | mny Bńwo darit'
nćy wel' norót | kami ió sziidźin, żodzieys ir dar- | bdys
paieyst; atniindami ynt to, ] kad'ńQa8 yra ynt wóydo Diewo |
padarytas. " |
Mo. E&yp ttirime szćstu pri- j sńkimu sńngot: kuri^
dr&n- I dzia prióraaf iba dranga- | łńnt?'^ |
69. M. Ttirime saugotiesi ir fyn- * | ktiesi wissókiu
bianrybia ir ne- | dertinoin dayktti, ne tyktdy dar- | b&yS; bet'
11 żodzieys ir szyrdżin, | k&yp' tilrime [sakita nAg Diówo ^ \
dewintdmi prisakimi. |
Mo. Kokin żolia reykia ynt | iszpildimo to pris&kimo ? {
M. Terpn kitn tó pinkieto ła* | biaasiay reykia. Pirma
walgit ir*' I giert mesteiey. Yntara saugoties | piktós bursós
ir drangigs. Trecia | ne skaytit knign bianrn ir nękał- | bet
iodziu nedemciU; negiedćt nei | wel kłausit giesmin giedy-
1. O; tńri; sżeimtna; weykti^si: laikitis? 3. waykays:
snnumis; 4. Jesuiep; 5. Christnp; 5. kad; log; pitys; ^dis; 6.
dąguifi. 7. pęktą 7. Prisakimu op; iszpildissime: yżsńugosdlmii?
kurie 1. n. w WD. op; 10 — 16. Na glizdami, n&i dartdami, ar-
timan mfissn pitko (!), nfii źodżiu, nlii darbu: atmfndami , iug
yra padarttas ąnt' pa wnikało Diewo. 16. szasztą prissakimą;
17 OD. driadżfi swStimmóterant.
1 — 6. S&r^edamieó, apłąkdami, ir węgrdami wissóki^ bi^ii-
rtbią, dH wićżliwumi|, d£( tiekt&i darbf^ssM, baf ir zódżiAsse ir
szirdiiii, kaip' mumus Wieszpats dSwintamó yzsako 7—8. Koky
w&jstą tArimfi sau garoint idńnt gał^tnmbimft Bzitj) prissakimą
iipildit? 7. nn. Yra n£i mAża, bat' szitie pęki didżiifisy tarp
kittj: Pirmifius bftraiktindi wissadós walgit ir gSrt. Antra, węgt
draugós piktós. Triiczia bianru: nS wieźliwi|y n& kałbet
70
szku. Ee*^' I twirtd dażnay priimt szwinciausi | Sacramenta.
Pinkta melst Pan- I nos Marios, idant' anń nułmas | Diewiep
iszmełstn czysŁśtos. |
Mo. Eayp iszpildissime sek-^* | mu pris&kima; kuris ne
lie- I pia wOkt? |
70. M. Ne imdami n6y wel pawo- * | gdami Swetymu ddy-
ktn, ne dari- | darni drtymo giSriay piktybes | werżima pri-
gawimu padeimn I parodima ney wel priwertymn ^, | id&nt
&rtymny kńs pikto buttl pa- | darita. |
Mo. kaypgi iszpildyssime | ńszma prisakimU; knris ne
lió- I pia kałbet priesz śrtymusA-**' | wo neteysiey?
Jey nebilosime ne teysos | priesz artynrn^ ne murme-
sime ney- | szreykfime nusideimn ne iyno- | mu iszSmns
del sngidymo ia aba ' '^ | wel del kokio kito gigro dńykto |
ir tey tyktay tam, kuriam pride ra | iszr6ykszt) nopkałbósime
ne ray- | szysime, ne mełnosime | bet wey- | kiesniaus ape
wissus gierey kał- " | 71. bSsime teyp, kayp mes nórime ir
gieydziame, ^ | idant ape mus kiti gierey kalbótn. |
Mo. E dewintn prisńkima kayp iszłaykissime , kuris |
ne liepia geist móteres drtymo sawo? |
żodżii^, nei giedót ^gieemiti g^diszkii, kiek primdnant Kfttwirta..
priimdimót sakramenttis. Pękta, czistStos pagirtAlp mergaip Mari-
jeip. id&nt ią miimus |giti| Wieszpati^, Diewiep mełst. 20 — 21.
slikiny; 22, wogt.
1 nn, wel op ; vżtur§(lami swiitimo ; u& dartdami żałós, nei
wienamfi turtli io; nęi pawSrżimti^ nei wiłóiimn, nei p&szałpa-
uei ródyiimn: nei kdkia nor priżastimi/ nei wieno nfi apgauda,
mi, J1& priwadżtodami żałósp kito. 8—11. kaipóg iszp. Aszm^
karis draudżia Mdimo n& teis&us? 12. Nit bił6dami; tiessós;
13. artimą; 14 nn. marmędami, nS apróikszdami ; 14. niidemii^
nezinomą (tiókt&i itzamus, iai butti drin' izwaistimo it^, tam ku-
rlim' pridera: arba ko kito garo, ir prid£iramzio gatło) nS, apkał-
bśdami Artimo, nei biłddami nS tiessóó: bat' gądżfins appe wis-
sńR ^iCr&i, kałbódami, kai^ norStumbimS idant yr kiti ape mts
kałbętu.
71
M .Eada negeysime swetymos mfieres ney wel kokiu |
kitu bianrybin, ir todrin I reykie sergiet akia | ir lynkties
priepuztn del iźsaagoimo szirdies | e palties małdnmp tan-
kiey; idant prawitombime wissas masa pagandymas. |
Mo. £ deszynta prisńkima kayp iszsaagossime , karis |
ne liepia gieyst, ne wieno d&ykto drtymo sawo? |
M. Jey negieysime tarto ir ne. |
72. kokio daykto artyma s&wo buda^ | nederancia, ney
wel pawidńssi- | me ińm kokio giSrio j
Mo. Ażusiraginaga kami | toy deszymt prisdkima? |
M. Ażsirakina dwieiety pris&- | kima Małones. Tey yr&
t&mi: Mi- | łek Wieszpaty Diewn ynt wisso | del sawis, e
ir^rma kayp sawi pi- | ty Diewo del. E teyp wissas zo- ^® |
kanas Diewo ażsirakina szytami | saldziaasiami Prysakimi
Mało- I nes, karia te dud mómas wiesz- | pats milistl iżgi
sawos neyzsaki- | mos Małones iżsaagot ir isz- " | pildyt. |
ApePrisakimasszwin-ltosBainiczoSy
motynos | masa. |
73. Mo. ; Pamisńkay, kiek yrń ^ | Prisńkima Bażniczos,
rey- | kiama s&agot? |
ó n. Kaip vż łaiktssimtt dewintą; karis i t. d. op. NM
geizdami swfitimós mÓtliriiSy ir neiiókioó kitos biaortbes; reykie:
pridfira; sftrget' akis ir w4g8tit kitij priópAli}; del: drin' —
apsaagoiimo; ir tlikót, małdiimp; p&rgałótnmbimfi ir pra-
wittimbim' w. m. p. Kaip iipildissim& dSszimtą? N£i góizdami
tfirtO; ir wissókio d&ikto.
1. wissókio dńikto ^rtimO; bndń. 2 — 3. nfi patdgumi, nei
wer pawid^dami iam', io gliro. 4 — 5. Kameg yżrakinad toii d&-
szimtis priss&kimij? 6 nn. Dwliiat& prissakimą ape mciłę, tai
ęst tiissę: 8. Diewą ąnt' wisso, o ^rtimą kaip pSty ąawę, drin
Wieszpatićs Diewo. 10. Trampai s^kant, wissas zók. D. vżra-
kfaaś sałdżeasSmę priss^kimę meiłes, knri mamuś dtd* Wiesz-
patie Diewę yżsaugot, iż małónes sawós szwętós, 17 — 19. Ape
Prissńkimns Bażnyczios.
72
M. Irń ta ne m&ża, bet tie pin- | ki pirmiausiey. ^ |
1. Pirmas, Elausik Miszioś | wienoy kurióygi NedSloy
ir I szwintey isakitoy. |
2. Saagok p&snikus Oawenios | sansa dienn, wigilia : ir
kito die-^^ | naj prisakita e newdlgik iósń wdl- | gima ażo-
draasta. |
3. Iszpaiink nasideimas s&wo | tykram kanigay sawdm,
iey ne | tankiaas, ben karta mettksa. ^^ |
4. Priimk Sakrńmentu kano | ir krauio Wieszpates
Jesa Chri- | sto, jey ne dainians, ben wiena | kartń metiisa,
e tey vnt Welikps. |
5. Daok DesetynAs tiesiey pa- '^ | gałey sgna paiankimn.|
74. Eodrin Bażnicza dń- ' | ro ttiłas Geremonias? )
M. Firma dei didesnes czesties | ir garbos Diewo. |
Ynt^rś del sakratóimo ir patii- ^ | kielimo szirdęs mał-
dump toonia | Trecisl, id&nt dabodamies vnt | Ceremonia re-
gióma permani- | tnmbime ddyktas ne regiamas. I
Kietwirta, idant taródami sa-^* | wim^Dasza neregiunj
cia e kona | rógianti, Abeieta ir neregian | ciey ir regiancey
Diewa g&rbin- | tambime. |
Ape Nasideimas wi-^' | resnias.
Mo. Kałbeiome ikszammet | ńpe gieras darbas. S&kay- 1
mi wel; kiek yrś nasideima | wiresnia?'^ |
1 — 3. op; 6 — 8. Misziós szwętós kiekwienoi szwęteifi wie-
8z1iwa(i) kłausissi ; 9 nn. Pasnikus pribsakitas dienomis sawomis
sangossi, ir edediij yżdraustij, tai Sst, bu smarsu iossę nitwAlgis-
Bi. 9 nn. Ni&demSs b&wo tykram ktiniguy tiwo, i al nS daż-
nęas, bat' mętilRse karta, iszpażissi.. 16 nn. Sakramóntą ki|Qo
ir kr.j Wieszpatiós mtl88i| Jćsaua Cbristaus, i ii i nę tą klin 8.
bad' (!) meHlaę kSrtą, d tpaczili ąnt Weliki^ pryimsBL Dessetinas
tśisei atadfissi}.
1. Baźntczia tar i. ^. w WD. po Ceremonias następuje
jeszcze: ir wirsztiniiis darbus pagKrbim^? 3 — 4. Pirmiltus dnu'
didiisnio pag^bimo, ir pridSręymo laupses Diewo. 5 nn. Antra
73
76. M. Septymi.* ' |
Mo. Knrió? I
1. Aaksztybe. |
2. Troksz&wimas. |
3. Biaurybe. • |
4. Rastybe. |
5. Fawidóimas. |
6. Apsiriimas. |
7. Tingieiroas. |
Tie yrń nnsideimay pradziti ir^^ | gńłwa kitA sunkid
nusideimu ir | del tó praminti iró wireBoeys, uor | k&rtays
gal bńt Ir łyngw&ys.
Mo. Kas tey yrA nusideimas? |
M. Irś dśrymas priesz wiln ir ** | prisakima DiówO;
Mk tey destis { szyrdzin, biik żodzin, bńk darbA. |
Mo. Kagi dśro pik to oq»U | deimaa annkus?'*'!
76. M. Skina żmogu nftg Dićwo ' | mióło ir oAg dung&Hs
*) błąd drukarski; ma by6 septyni.
drin' paińdinimo ćmoniu ndbażnisiesp. W WD. jeszcze:
Ir intftissimo; idant' pęr tils wirszutinius dśiktus yszmanitu wi-
dutinias. 7 un. Temu, co do myóli odpowiada w Kat wła&ciwie:
YreciS , idiint i t. d regiamus ; czwartemu zaś ustępowi
w Kat: ketwirta nu. w WD. odpowiada: Trftczia iog t^rimfi
nUg Diewo dd»a^ ir kdną del tó iam' itińm^ td ftbKitttu tani&ut
yr i| Iśupeint^. \6 — 16. Ape Nftdemes didżianeltd, kurfts Wadiaa
marinancziomis ; 17 — 20. Biłdiom^ ap£& g&n!i8 diirbue, sakai
man dabśr, kiek yra nAdemiu, kuriis Ałga marinancziomit?
1, Sęptinios. 2. op; 3. Didżiliwimas ; 4. Trdszkumas łóbio;
Pawtdas; 9. Tingóymas. 10 — 13. Tos yra prieiaatimi ir g£łwa
kitą wissii ufidemii}, ir tódrin \&s didżSusiomis wadina: ndrint
kirtaie gali but atłaidłntomis. 14. Kaś tai ira ntfcdeme? 16—17.
Tra pagitldimas^ kałbóimas, yr dśrbas priesz wńlą Die-
wo, ir zókouą id wćikias. 18 — 19. ką pikto d&ro ntdeme m a-
rin%ntyii?
Rozprawy Wjdiiahi filolog. T. XIV. 10
74
\&m pa- I kietyntos karalistes ir paskiria ii ^ | amżioómus
paskandós kancifi- | mns. {
Mo. £ kam wel wadiname ^ | nusideimu sunkuoy. |
M. Kad anas sunkiey namari- | na ir ażamusza duszu
ir at&ima | ios sweykatu ir giwćuimu, tey | yrH milistu
miSło Diówo. *" |
Mo. E nasideimas łyngwas | ka d^ro? |
M. Neskiria nAog Diówo ney | nupełno dmżino paskan-
dynimo; | bet żraógaas ażasz^ldzia szirdy ^^ \ darburop gie-
ramp ir malonesp | Diówo ir iweda^ ii prikinteimop | vnt
kokiós wałundos bey wel | skiria kielu ipfllimaD sunkaus
nu- I sideimo. *' |
77. Pinktas Padeim as. * j
Ape septinis Sa crame n | t ilis szwintos
Bażniczos, | mótynos mtisn.
Mo. Sśkaymi, ko kito rśy-* | kia daryt? |
M. Róykia żynót ape septinis | Sakramentńs ir tuomet
inds I priimt, ktlmet ligpia Bażnicza | szwintd. **^ j
Mo. Kurie tey septini Sa- | kramgntay? |
1. Eriksztas. |
2. Padrutynimas. |
3. Kiinas ir krauias JESY^*^ | Chrysto. |
1 — 6 w WD. tekst znacznie odmienny. 6 — 6. Rodrtnag
ią wadina marinanćzia. 7 — 10. Jog ii Yżmusza, ir numarina,
diiszią, ir daro t&i, log ^tima sweikStą, ir giwStą ios^ tai &Bt,
małdnę Diowo (!) 11 — 12. Mdeme atł&istina ką dńro? 13 nn.
Nft tfirloiS małdnes Diewo, nei nupćłno dmżino paskądinimo:
bat' daró żmogu vż4u8zadia ir vzw§8sudia mSiłeia, ir tarnawimS^
arba darbflssę Diewo, ir nupółno kąnczią sziÓ, amżio, bei wel
skiria kSłą nftdemespmarinącziosp.
2. D. op. szwintos. 3. D. op. mótynos m. 4. D. op. S4-
kaymi 4. Ką kito. 7. po ir D. op. tuomet 8. pryimdimet 8. kft-
ket, Sawo mętii, kad 8. po liepia D. ir pażęklina 9. szwint.i :
Diewo. 10. D przed kurie: Saktkig mńn 10. zam. tey D:yra
75
4. Oayłóimas nnsideimu. |
&. Paskntinis p&tepimaB. |
6. Eonigiste. |
78. 7. M6teri8te. » |
Mo. Kas State taos Sa- | kramcnttis? |
M. Jesusas Ghristnsas, wieszpats mnsu. |
Mo. Vnt ko?* I
M. Vnt atłaydimo ińnsu nusi- | deimu ir vnt dawimo
sawós mi- | listos ir n&półniu sdwo szwinto | kinteimo. Jog
kiekwienami Sa- | krómenti dtlstisi milista Dió- *® | wo. Ty-
ktay reykie, adunt szwin- | tay iuos priimtumbime. |
Mo. K&m dgra Sakra- | mentas krikszto szwinto? |
M. Idant żmogus pastotń^^ | kriksczonim ir waykn
Diówo. I
Mo. Kayp tey isim&no? |
M. Kad m@s pirmagintimi gie- | 79. marne wissi nnsideimi^
kuri tnri- * | me nftg pirmoiu gimdytoin mu- | su. Tas tadu
nusideimas ir kiti | wissi atłaydziasi mómns ynt | krikszto
II. D. dod. BśznfcźioB l^wętos? 14. krauies Wieszpatiós Jćiana
Cbristaus. 16. vż niidómes. 17. Paskutinis: pAstaras. 17. pati(-
pimas.
1. Mot^rfste. 2. ystAte: 2. ti^ó. 4. Jósus Christns 4. W.
gołbetoies. 5. Kodrin? 6. vnt: drin' 6. nftdemin miissu 7. ynt
op. 7. daw. : nudalyiimo 7. S. milistos: małdnes sawós; 8. ir:
bey wel; 8. ntipełnu; 8^ 9. sawós szwętós kdncziós 9. Jog: nes
9. kiekw.: — 'e^ 9. Sakramćntę; dilstiś mómus 10. mil.: ma-
łdne 11. po Diówo dod. drin' kokio tpacżio dśikto. 11. Tykt. :
Bat' 11. reyk,: reikia 11. adunt nn; itis węrtńt pri|mt. 13. dera
14. szwęto. 15. past.: taptó 16. krikszczionimi ; 16. wayku :
sumumi 17. O kaipog tat^i turi -but? 18. kad: jog; 18. mas;
18, 19, szyk w D: w. g. n. p; gftmamii; 18. pirmgimeię.
1 — 2. kuriA tórimS vż t^wainumą ,' iż pirmfiiu gimditoiu.
3 on. ir tóii nfldeme su wissórois kitomis, at}&idż<^3 mómus
ant' krikszto, ir dflstis miimus małóne Di^wo su wissomis gam-
tomis, o teip t&mpamtf su nu mir, ir tćwainiais dmzinos
76
dftstisi milista Dió- * | wo su gierybemis: ir teyp pa- | stó-
iame waykdys Dićwo ir tć- | waynieys amźino g^wónimo.
Mo. Ynt kó dnótas Sa- | krśmentas Padnityiiimo?*^ |
M. Ynt iemimo milistos Dió- | wo ir styprybSs priesz nó
priete- | las mdsa ir wel mt iszpatinimo | tykieimo nńg mó-
sa priimto ynt | krikszto. ^* \
Mo. E. Sakrśmentas Gay- | łeimo kn pńdÓ8t?|
M. Idant per ii Diówas, wie- | szpats mastl, atłaysta mt-
mus nu- I sideimus mńsu, kuriflsnn impfkła- '^ | 80. me pó
szwinto krikszto priiemi- ^ | mtj,
Mo. Kaypgi tnrime prisi- | ringt isipatyDimop nusi-
deima sdwo ? ^ |
M. Pirma tnrime ynt szirdes | ygzwóst wissńs sawo
Dusideimos. i
Yntara gayłetys atn inos : ir | drfttu norn tnrót d&ugesn
ne ntlsi- | dSt. Trecia iżpażint iaos isity- *^ | say po s&wo
knngo akim, ir tey, | ku &nas sako, iszpildyt. |
Mo. E Sakrśmentas Ał- | tóraus kam dera? |
M. 1. Adant duszś mńm bńtn at- ^' | gieywinta ir so-
tinta małóny Dió- | wo ir sawieninta su ioo. |
2. AdHnt ne teyp pigay kokian | nor nasideiman impuł-
tdmbime. |
giwAtoB. 9 — 10. Kam dJlra Sakramćntas padrutinimo? 11 — 16.
D6ra anf priemimo małdnes, ir galtbes priesz prićszy-
nikns m. ir drin' yż pażioimo tikSiimo mfissu knry pryemenii
ąnf krikszto. 16. E: O; 17. kn : ką. 18. Idant Diewas wisso-
gftlis, atł. m. niidemes, ing knres impAłemii.
1. pAskui krikszto szw^to pryómimą. 3 — 5. O kaipAg tńri
prissitaisity kuris ndri nAdemiu sawu iźpaźint? 6—12. Tiiri pa-
darit ttis tris d&iktas. Pirmittns mąstit gSrąi nMemes, knrfts
dftre. Antr& turet' gr&adum%, ir sopuli szirdęs vż ifis, iz ketini-
mą, dangęóA ntt grtszt niidemiump. Tręczia i^pażiatiś, iu iżtissai,
ir ką ktnigas yss&ko yż gaiłóiimą iżpiłdit. 13. E: O; Ałtorftus.
15. IdAat' dusziA; b. atgiiwinta, ir pap^n^ta nałóolK D. 18.
IdAnt; ing aAdemę impułttkmbimę.
77
81. 3. Adunt szytami giwónimi sa- ' wo wissokiu gieryby
aptnrS- | tAmbime. |
M. Kas yrd ezwinciausemi j SakrdmeDty Ałtfirans?' ]
M. Ira lEsasas Chrystusas, Wieszpats musu ir su
dusza ir su | kuna ir su Diewisty teyp, kayp | dabar dun-
guy yrA: wissas po dft- nos pawńyzdu, wissas po wino*®
paw^iyzdn, tflios po kungo pa- | szwintymuy. |
Mo. Atligktigu duona Ho- ! styioy ir winas kielicbi
po ktingo paszwyntymuy?^'* |
M. Neliekty, bet galybi żodzin | Diewo, kurióós biło
knnigas, | dftna pawirsta kunu, e winas | krauiń Wieszpótes
musu JEsu I Cbristo, e tey prieg Miszey ^* | szwintey. |
82. Mo. Kas tay yr* Misza? ' \
M. Ira mineimas ir atminimas | tykrasis giwenimo;
kinteimo ir | mirimo wieszpatćs musu , Jćsu | Cbristo. Ir
draugi yrś AfBerA^ | kurioy tasgi wieszpats musu, Je- [ su
Christas ażu gfwus ir numi- | rusius Diówuy est affiera-
wótas. I
Ir todryn reykie kłausit Miszios nftszirdziey ir mieley.**
Mo. Eu tasśy tur daryt^ ku- | ris nóri gierey priimt |
szwinciausi Sakra- | mentu? j
]. IdAnt' apturótnmK wissókią tdbułumą. 4. O kas tai yra
szwęcziSusem^ Sakramentu ałtórfius? 6—12. Jćsus Ohristus gęl-
betoijis rofissu . su duszia, ir su kdnn, ir su dóiwistę, tśp, kaip
dabAr itot dąguiii: o tai teip po pawełkszłu d&nos, kaijf) ir wino,
ttifios pńskui paszwętimą ki!inigo. 13. Liektigu; 15. ir: arba;
kteliki; 15. po paszwętimu kónigo? 16: Nft liókt': bat' galtbft
żddiio D. 17. kury kńnigas biło; 18. e: o; 19. J^saus 20. tal;
21. tswętai.
1. tatii; Misziś. 3. giwatos, kanćzios. 4. Jesaus Christans:
ir draugA %8t affieri, kuriói affierawóift tąięg Ołiristn Wiesz-
pAtf vż gfwus, ir vż miruB8iu8: O teip rSikia prieg miszai, su
didiiu ndbażnumu, ir wieźliwumu pribut? 11 — II.
Kaip tassAi tńri priręktis, kuris nori garAi, ir naudingai priimt
to szwęcz^ujiio Sakramento. 15. Tiiri prićit'; 17, vnt szirdes:
7R
M. Tńr priimt su dydziii nnsi-^" j ieminimu ir su di-
demis małdo | mis, ne turedamas vnt szirdes ne \ kokio
nusideimo sunkaus, knris | butu po kungo akim neiszpażyn-
tas.2^1
83. Mo. Sakramentas wel pa- * | skutynio patepimo vnt
ko I duotas? |
M. Vnt aptureiino luilistos ntlg \ Dwasios szwintos ir
viit nutri- ^ I nirao pałAyku nusideimu wel vnt | stipribes
duszos, kuriey tdmet | prydftst tds Sakramentas ty- | kiesi ir
stypryby priesz wissas | sunkibes ligos ir priesz pagun ^^ \ di
mus Welino.
Mo. Vnt ko wel duotas?
M. Vut aptureimo sweykatos | kuno, iey tey buti\ su
walu Diówo \ ir su iżgdnimu musu.** (
Mo. Sakramentas kunigi- | stes vnt ko yrd? |
M. Idant per ii butu dftta mi- { listń ir galibe kuuiguy,
kuriuy | paszwystu Sakramentu ałtoraus ''^ | 84. ir atłaystu
zmóguy nusideimus, ' | ko kita żmogus, tyktdy kiinigas | ne-
gal daryt. |
ąnt pr&iiautos sawós; nei wienóó nfldemes marinanczios ; 18 — 20.
kuris neiszpażyntas ; iżsakęs pirm' kunigui wissus prażęgimus
sawtis.
1 — 3. Kam dóra Sakramentas pllstaro patftpimo? 4 nn.
Ant' pryerairao mnłOnes DwSssios szwętós, ir ant* apmaz-
gdiimo pabuko nddeimii}: ir ąnt' pastiprinimo ddszios, pri-
dAdamas \&\ paduksio, ir siłóa idąnt galętą stęmbt' priesz war-
guś; ir pagundas ligod, ir walino. 12. Kam wel daugeus d8ra?
13. Ant' [gyiimo sw. k.; 14. iai tai b. 8. wala D; 16. O Sakr.;
17. ąnt ko yra ystatttas? 18—19. giltbe, ir malone Diewo;
19 nn. kuriuy i t d. per kurią gał§ti} paszwęst' Sśkramóntą
ałtoriiue.
1. ir atłaist nildemes. 2 — 3. ko kitas żmogus b& kónigo,
darit' nS gRli. 4. E: O; 5. szwintos w WD, op; 8. milistu;
małónc: ir dówanu op; 9 nn. będróp giwenimop , ir augininop
waikakij, ąnt' laupses Diewo, ir |w4i8simo żmoniij krikszczió-
nił|: idąnt' wissados i t. d. 13. Diewą; 16—16. Kaip tiiri V8-
79
Mo. E Sakramóntas Mo- | teristes szwintos . kam * |
dera? |
N. IdaDt wlras ir móte pri- | imtn milistn ir dówanu
Dtówo I wienatybey giwent ir waykus | vnt garbós Dićwo
bey wel pra-'° | wissimo kriksczonió gimdytu ir ( aukłetu,
adunt wissados bató tie, | kurio wićszpati mtisu Dićwu gar-
bintn. |
Mo. Kiypgi tur giwent^* | wiras 8U móteriu. |
M. Wiras itr miłet ir czósty ' turet mótery sawo kśyp
ir seseri | wieszpatip Christusióp. E móte wel turi częsty
turet wiru sawo. *^ | 85. ir kłausit io, kayp Wieszpatćs * |
Christuso. E abeietas tur paka- | iu, wienatyby, suteyku,
ty kry by | ir małóny terpi^ sawi laykit kayp | Chrystusas su
szwintu Bażoiczu ^ | musu mótynu, iayko. |
Mo. Sakay man kitds gie- | rybes prideruncias gie-
riimp darump, e pirmiau- | siey, kiek yra gieribiu Dić-'*' j wo
żadamU? |
M. Tris. I
Mo. Eariós. |
M. 1. TykiSimas. |
2. Wilti8.'» I
3. Małdne. |
siłuklt wi^nas antram, wiras ir móte? 17. iiiń] czóaty turet:
nułękit'; 18. sawa; ir op. 19. Wieszpatiep Christa^; E op 20
częsty t. : nuiękt' ir kłaussit wtro sawo.
1. io: wfro sawo. 2 nn. Christans. O abó dr&ugia, turi
Yżłaikit pak^iu, wientbM, isztik^iinią, meiłę, sądarą teipó^ kaip
Christus turi sud^róiimą su bażniczia sawo. 7 nn. gierybcs:
gamtils, knriós pridara garilmp' darbump^ arba móksłop krik-
szczióniszkop ? Trts D ć i w i s z k o s G A m t o s. 12 — 13.
i<»
?r:. IL 1. IgpŁn^-TAT. ' ,
3. TksTbc I
4. Mcstrbe aha Mierab*.
Mo. Kiek wei ytł L>*jwa-* aa Dwaaios sxwimto6? |
M. SeptToios
Mo. Kttri(»?
1.
Dowaaa iaBninms.
2.
PennmniiBO. " |
3.
Faródo6.
•Ł
MokieiBo. ;
5.
Stypilbes j
6.
Mćylistes. |
7.
Bśymes Dićwo." |
Mo. Kiek yr pagarbiniino? {
M. Aszttlni. I
Mo. Enrie? I
u^' ."^.J^- W''t«: Pfi<iuxis. 16. llSiłe: BUłSn«. 17-20.
Keturioa Wtritusiog.
1. Nftmonia. 2. Galtbe. 3. Teietb*. 4. Twirdima*. 5—8.
»eptin.08 dowanos Dwśssios szw^tós. 10. WD. dod. arba supra-
A?,*!; • lir.'"^"""*- »2. M6k8lo; 14. DićwmćHnmo. 16-18.
AsztftDi paU.m,„,mai. W następujących zdaniach WBzędaie kat
i«J/A^ń D, ^ ^°- ^''iin^nti- 19-20. nes in yra kara-
li»te dągń; 21-22. neś anis pawib żęmę.
81
M. 1. Pagdrbinty gryniey^ iog | In jra dnngans kara-
listę." I
2. PagdrbiDty rdisuSy iog ńais | paeses Mmi. |
87. 3. Pagarbioty, karió wSrkia \ | iog aais bos pa-
linkliminty. |
4. Pńgśrbinty, kurio alksta ir | tróksta tiesyes^ iog &nis
bu8 pa- I sotynty..* |
5. Pagśrbynty ansimiłstuDciey, | iog anis ingis snsimi
limn. I
6. Pagairbynty czystós szirdes, [ iog &ńi» Di^wu re-
giós. I
7. Pagarbioty pakaiu d^run- ^^ | ciey^ iog anis bm way-
kays Die- | wo wadinty. |
8. Pag-Arbynty, kurióy wayki- | mu kincia del tiegybes-
iog ia yra | dang^ns karaliste. ^^ |
Mo. Kiek yrd wśysia Dwa- | sio* srwintos? |
M. Dwilka. |
Mo. Skaytyk tuos waysitlsl I
M. 1. Małóne." |
2. Dziduksmas. |
88. a. Pak^ins.' |
4. Kantrybę. |
2. nes iie bus p a li n x m i n t i. 4. tiesyes: teiBfbe8;ne.
iie; 6. móiłaBzirdingi ; 7. nes. iie ingia awim-iliiisą. 8. csystÓBs
oK |ż agtÓB Bzirdies; 9. neś iie Diewą rttges. 13 — 15. kurie
pftrsekioiimą kęncżH, drin' teisibe?: nes iu yra karałtate dągu:
16—19. Dwilka Waiśiu Dwaśios szwętos. 20. MSiłe. 21. Dż^-
ugamaB.
2. Kątribe. 3. Ilgłukćimaa: 5. Małonibe; 6. Rómumag;
7. Tikeimas; ^. TwArdimaa. 11 — 15. Septini darbai miełaszir-
Rozprawy Wydziału filolog. T. XIV. 11
82
5.
6. Gierybę. |
7. Minksztybe 4ba Lynguibe.' |
8. R6imbę. |
9. Tyki&imas. |
10. Miernybę. |
U. Nusitoróimas. |
12. Czystató.^*^ |
Mo. Kiók wel yrd darbń su | similatunciu vnt ktkno
4r- I iymo? |
M. SeptyDi. |
Mo. Kurie?'' I
M. 1. Ałkann papengt' |
2. TrSksztunty pagirdyt \
3. Nftgu pridinkt. |
4. Kaliny iszwadftt |
5. Ligony atłunkit." |
6. Pakielingu nam&snu priimt. |
89. 7. Numirussi iżdet* |
Mo. Ki8k yrś darbti susi- | milstunciu ynt dliszos 4r- |
tymo? I
M. Teypóg septini.* |
Mo. Kurio?]
M. 1. Nusidóiusi ynt ki81o v- | szwest I
2. ' Nemdkunti pam6kit. |
dtstes ktiniszkos. 16. Ałkaną; 17. Tróksztąnti; 18. NAga
pridókt. 20. atłąkit; 21. SwICczią namflsn priimt.
83
3. AbeiSiunciam gierey parfidit.'^ |
4. Ażu &rtymn Dićwn mglst. |
5. Nul&dasi paramint |
6. Abidśs k&ntrey iszneszot. |
7. Kałtćs attśyst. |
Mo. Ki6k yr4 nusideimu** | priósz Dwdsiu szwłntu? j
M. Szeszi. I
Mo. Kurie? I
M. 1. Lisznay wilties iżgAnimo | be giern darbA.'*^]
90. 2. Nnsimint ape Diówo snsimi-^ | łeimu. |
3. Kałbót prićsz pażintu tiósu. |
i, Ainwidet gigro dtiszos, kuriu | irtymas tari nAg
wieszpates Di6- • | wo. I
5. A^iUretót nnsideiniAsa. |
6. Mumirt be gayłóimo nasi- | deima sawo. |
Mo. Kiek wel yr& nasidei-^^ | mu szńukiamu pakłup*
dymo I Diewop? |
M. Kieturi? |
Mo. Kurie? I
.1. pałśidot. 2 — 6. Septini darbśi mielaszirdistes dwas-
siszkoB. 7. ntg ntidemes atwftst. 9. Nil rodkąnti iszmókit; 10.
Abeioiąnczftm gfirai pam|nót. 11. Vż Mima Diewa melst. 12.
NulAdussi palinksmint. 13. Abidą kąntrei pakelt. 15 — 18. Sze*
szios nAdemes priesz Dwńssią szwętą. 20 — 21. Prab|gft8 duks-
sóiim^s, kaip tur^tumbei bśi nApełnu izganttu but.
1 — 2. NussimtnimaB apę miełaszirdistę Diewo. 3. Stęmbt
priesz pażintą tićasą. 4—5. Pawfdas dwśssiBzko gilfo^ kuri
mfissu a. t, n. WieszpatiSs D. 7. Yżkietóiimas nftdemttie. 8—9.
84
M. 1. Ażumuszimńs ndros żmo-^'' | g^ns.
2. Nasidóimas Sadómos. |
3. Słoginimas pawńrgnsiu. |
4. Ażaturgimas ałgos darbini- { kamas.*'' |
Mo. Eiek yró Priesznika | imogAuB ? |
91. M. Tris * I
Mo. Kurie? |
M. WelnaSy Swiótas, ktinas. |
Mo. Kiek jtśl iautymu żmo- | gaus?*
M. Pinki. |
Mo. Earie? |
M. 1. RegAimas. |
2. Girdeimas. |
3. Bagawimas. ^^ |
4. WAdimas. |
5. Liteimas. |
Mo. Kiek galibiu Dtlszos masa? |
M. Tria. I
Mo. Kari6s?^M
nnsideimu sawo: vż niidemliB. 10 — 14. RMturios niidemes, ka
riós kSrBzto szSukia Diewop. 15. YżmaBzimas źmogaus tieżió
mis. 17. Mdeoie Sodómos. 18. Prisłegimas grintiiu. 19. Ałgń
darbintkamus yżturSta. 90, 21 ~-91, 2: Trts priesziiiikai żmógaus.
3. Węlioas , Pass&ulis ir kńnas. 4 — 7. Pęki paiautimai
kdno. 11. Wiidimas: Państimae; 12: Palitóiimas; 13 — 15:
Trys gałibeó dftszios mfissi}. 16. Iszinintis 17. Atminimas. WaU
91. jg — ^2, ,,: kftturi pństarieii dAiktai zmógaus.
85
Mo. 1. Iszmaniinas. |
2. Atminiiiias ir waU aba nd- | ras.
Mo. Kiek yra pasknciaasia | dayktu?^"" |
92. M. Kietari. * |
Mo. Karić? I
M. Mirimas, Tiesa Diówo^ pa- | skunda ir gńrba dun-
gaus karś- | listes. ^ \
Pinkiolika svne- | ry giwenimo wieszpa- | tós mósu Józu
CbristO; kurifts po | akim szyrdós miisu demó^ biłoda* | mi
Różiu wśyniku Pdonos ^^ | Marios. |
Pinki linkBmiey. I
1. Paswóykininias Angelo, | kad prasidóio sńDUs Dić-
wo żywaty Pannos Marióa. *• |
2. Athinkimas szwinciansios { Pannós Marios, szwintos
El- I żbietos. |
3. Yżginimas wieszpat^g mt- | 93. su Jó^u Christo. ' {
4. Affierawdimas snnatis. |
5. Atradymas tógi^ wieszpa- | ties Bażniczoy terpu Da-
ctaru. I
Pinki geduley. *|
1. Małda wiószpates mńsu Darżj. |
2. Płakimas io prieg stnłpy. |
3—5. Mirtis, Sfidas Diewo. 3. PrAgaraa. 4. Garbć
dągus. Tu kończy się właóciwy Katechizm przekładu Mikołaja
Dankszy. Następuje zaś dodatek wydany również w Wilnie r.
1595 i również z języka polskiego i niezawodnie przez Dauksze
(c]io6 nazwisko tłómaoza nie jest wymienione) tłómaczony p. t.
Trnmpas Budas Pasisńkimo, arba iżpa/Jnimo Nfi-
demin. Drin ta kurie dażnai wartóia i fi Sakra-
mentu. Yz łąkiszko ąnt Lietówiszko piirgulditas. Wilniyi Mii-
tflssli M. D. XCV.
86
3. V*słcigmas er&zkieciu karu- | nos vnt gałwSs. |
4. Neszymas kryżafls vnt kał-'° | no gryno. |
5. Prykalimas ir nnmirimas | vnt kryiafls. |
Pinki pagdrbinty. |
i. Eielimas iż numirusia Wie- | szpates mtisu. ^^ |
2. Iźingimas io dóngun. |
3. Atsilintynas Dwdsios szwin(t08).
4. Jemimas Dungńn szwin- | oiatisiog Pannos Mariós. !
94. 5. Kaninowóimas tosgi Pan- ^ | nos Mariós ir pd-
aukszcziniinas | iós vnt wissu Angeła ir szwintu- | iu Diewo
Dńngny. 1
Kada pro pace ynksty Pie- * | tumis ir wfikaru war-
pń isz- I tynka teyp róykia melsties. |
Vnt pirmo isztykirao. |
Angełas wiószpates apróygzke Panney Marióy ir prasi-
dóio żywa **• | ty iżgi Dwdsios szwintos. Swey- | ka Maria
etc. I
Vnt Antaro isztykyrao. |
Sztey esmi tarnayte wieszpa- | tes, tesi raan pagałćy
żódzio ta- I wa. Sweyka Maria etc. |
Vnt trecio isztykimo. |
Ir żodis pastoio kuna | ir gi- | weno terpu musu. Sweyka
Ma- I ria etc. *' |
95. Issipazinimas żmo- | gaus atieydienós. |
Esz żmógus nusideis diimie- | kńłłas Wieszpaty Diówuy
wissagulanciam, | Treycey wiena- * | tyam, szwinciAusćy Pdn-
ney Ma- | rićy, motinay Diewo, | ir wissiómus szwintió-
mus. Jog nusideiau priesz | Wiószpaty Diówu mano Dumti; ,
żodzifi ir darbu | ne luiłedamas*® Wi^szpates Diewo m4no,
iż wis- { sos szirdeS; e artymo, kayp sawis | patiós. J6g
wel nusidóiau Auk- | sztyby, Trok- sztawimu, Biaury- | by,
87
Rustyby, Aźuwidóimu, Apsi-^* | ryiimu, ir tyngieimu; to mi
gayl I ir tńmi isipńźistu, Ir pflłuos nH- \ pełńump ne kałto
kintSimo Wić- | szpates musu Jesń Chrysto ir ażu- | tdry-
mop szwineiausios Pannós^" | Mśrios, mótynos Diówo | ir
wis- 1 su szwiotóia | idant mani Wie- ' szpilts Diewas De
kśltyDtn paga- | ley snnkibes DUBideiimo mino^ | bet paga-
16y dydybós sasimi- | Itmo sawo. ' |
Garbd t6»i Diewny T6- | wuy, Sónuy io ir Dw4- | sey
szwintey ynt śmźiu | dmźinn. Amen. |
SŁOU^I^IJbL.
A.
a ba, albo; przestarzałe zam. arb^: Kathechismas abas
pamokimaB 1, 2; aba 10, 1; 49, 13.
abejetas o, subst. m., obydwaj , niejako „oby dwójka*';.
85, 2; dat sg. Tey żynśu gierey, iog io milista ir Lietaway
Ir Zemśyciamu snoródamas gierey padarit, abćietuy Ćatechi-
smn pórgulde 4, 1; instr. sg. Abeietu 74, 12.
abejl f. a, bej os, przymiotnikowy liczebnik: obydwaj
według K. tylko przy rzeczownikach w I. mn. umywany. W na-
szym zabytku takte w 1. p. : todrin abeiós giminós żodżius pa-
gulde 4, 3.
abrozas, -o, z pol. obraz; w&yzdas abA abrózas 49, 13;
loc. sg. abrozi 49, 17; n. pi. wissi 4brozay 50, 6; gen. pi.
d&ag abrózu 49, 19; acc. pi. śibrozas 60, 2.
Academia. Academios (gen. sg.) 1, 14. — akademia.
Adomas, o. N. pr. Adam. Adoipas 27, 16.
adunt = idant, aby; łączy się z optat. albo z imperat;
adunt: atpirko mus vnt kriziafis, adunt mńs pćrkl^ltu ntg k&y-
res i t. d., 13, 4, adunt wisi rofisu darbay detńs vnt garbós
Diewo 13, 19; 27, 14; 50, 10; 80, 15; 80, 20; 81, 1;
adónt: adtint wisokióy wietoy ir wisumet Diówas mńs sangota
13, 17; 19, 1; 14, 12; 49, 15; 56, 3; 55, 5; 80, 18;
adnnt 42, 2.
afier^, os, snbst. f. ofiara; u Litwinów pruskich apier& :
affierś 82, 5.
affierawótas, ofiarowany 82, 8.
akis, ies, subst. f. oko 51, 20; instr. sg. akim: po s&wo
kungo akim 80, 11; 82, 19. algś. -os subst. f. nagroda, gen.
sg. ałgos ażntur^imas ałgos darbinikamus 90, 19.
89
alieydieni, -os, (?) Issipazinimas źmogAns alieygdienós
96, 2.
dlkstu, ńlkau, alksia, ^Ikt i, cierpieć głód, łaknąć;
3. pL praes. ilksta: PAg&rbinty, kurie ńlksta 87, 3.
ałtórius, -iaus, sabst. m. ołtarz; gen. sg. ałtorfius: vnt
ałtorius 49, 12; SAkrAmentu» ałtoraus 80, 43; 81^ 5.
Amen 12, 3; 48, 8; 49, 6; 96, 9.
ńnużias, -io, subat. m. długi przeciąg czasu, wiek; vnt
Amżiu Amżinu 96, 8.
A mi i na 8, f, -a, wieczny; gen. 8g. amżino giwenimo 79,
8; gen. ag. f. ; smerti^s amżinos 10, 6; 26, 20; acc. sg. per
g&rbu aAwo imżinu 42, 5; 96, 9; amżinat, adv; eyt amtinay
nflg Tewo 12, 15.
anas, pierwotna forma, dzió jut nieużywana, noro. sg.
ans, ów, on; n. sg. Anas 12, 12; 12, 14 ; Anas 42, 3; anAs
51, 19; anas 27, 12; gen. sg. anó : vnt anó regietn 14, 14;
nom. pi. &nis : iog &nis bus pasotynty 87, 4 ; iog anis bus way-
kays Dićwo wadinty 87, 2; 87, 7; 87* 9; 87, 12; ir gieyde
anis nuog mani 3, 12; 55, 6; nom. plur. anió: żodzy anić,
kurinos biło 4, 8.
ńngiełas, -o, subst. m., anioł; nom. sg. angełas 48,
10; gen. sg. nuog angeło 48, 15; nom. pi. Butń grażus kayp'
kity angćłay dunguy 46, 1; angełay 46, 5.
antaras, (K. ma tylko antras), -&, drugi, wtóry, antaras
te was Jesu Christas at&naszc milimus iiganimu per medziu kry-
żaus 27, 20.
apaształas, o, subst. m. apostoł; per apasztAłus 11, 5.
apiś, praep. c. acc, o; ape wśrdu ir żinkłu kriksczo-
nies 6, 7; ape mokimu io 6, 8; 11, 7; 14, 5; 74, 15; 64, 2;
64, 5; 47, 1; śpe gierus darbus 74, 18; ape ii 27. 14.
artykułas, -o, subst. m. artykuł; artykułas 26, 10; ar-
tykńłas 33, 9.
ńrtymas, -o, bliźni; nom. sg. śrtymas 40, 5; gen. sg.
artymo 61, 10, śrtymo 95, 12.
aszar&, -os, subst. f. łza, zwykle pi. aszaros, łzy; szy-
tami &szaru kłoni 51, 18.
£8 z ma 8, f kj ósmy: kaypgi iszpildysime Aszmn prisi-
kimu? 70, 9.
a 1 1 a i d i m a s, -o, subdt. m. (K. atleidimas) odpus7.czenie ;
acc. sg. Atłaydymu prasirasciń 16, 14.
atliekml, atliekti ob. atliektn, likan, liksiu.
likti, według Kursdiata wykonywać; w Kat, ma znaczenie zo-
stać; 2 sg. Atliektigu daona Hostyioy ir winas kielichi po klingo
paszwyntymny ?
RospnwT Wydziału filolog. Tom XIV. 12
90
atłankimas (K. atłankimas) subst. od atłankau odwie-
dzam: oawiedzenii-; gen. 8g. atłunkimo 50, 4.
itmenu, 4tminiau, -nilsin, -m|ti -minti przypo-
mnieć sobie, pomnąc; opt. 1 pi. ad&nt' atmintńmbime vnt Pannós
8zwinci&asio8 49, 15; imperat. Atmink szwistj szwintós 60, 11.
atminimas, -o, pamięć, pamiątka: Misza.... Ira minei-
mas ir atminimas tykrasis giwenimo, kinteimo ir mirimo
wieszpatćs musu J. Ohr. 82, 2.
atperkti, pirkau, pirksiu, pirkti, odkupić; praet.
3. 8g. log iżgełbeio ir atpirko mus ndg wełno, nusideimo ir
smertiSs amżinos 10, 4; 10, 9; 13, 3, 26, 19; 11, 13; 27, 2;
part. pass. atpirktas: Sikay mi, kodrin żmogus niig Diewo
sntwórtas ir atpirktas? 14, 10.
dukleja, -klejau. -esiu, -eti, pielęgnować, wychowy-
wać dzitci; dńodamas mńmas s4wo małóny ir ióy mńs aukłe-
dimas, k&yp wel karai&uia per g&rbu? 42, 9.
anksztybe, ^s, subst. f. wysokość, duma, pycha; au-
ksztyby 96, 13.
ausis, -iśs, subst. f., ucho; at4io ausiam^ m4no 3, 4.
aż u, praep. c. gen. i c. acc. za; ażu mani Diewn melsk
5; 13; numire ażu mńs vnt medzio krizafis szwinto 10, 11; 49^
4; 64, 16; 80, 8; 82, 7; mćlskif^s ńia mńs kałtńs 48, 6; 95, 19.
ażnsirakinti -liinau, -kisiu, -k[ti i -kinti, zamykać się,
być zamkniętym, miedcić się. 3 sg. Kami ażusirakina gieri darbay?
59, 16; atusirakina 39, 8.
ażusiweriń, -weriau, -wórsiu, -wórti, zawierać się,
mieścić się; kas azusiweria tami Tykićimu? 15, 6.
ażutarytojis. -ja: orędownik, orędowniczka (K. użta-
. rśjas;. E teyp ai^utaritoia mńsu an4s tawo susimiistuncias
akis mńsump' pry^rryszk 51, 19; 51, 3; 47, 13; nom. plur.
masc. kurie irś mńsu ażutarytoióy 47, 7; acc, ażutori-
toińs 55, 9.
ażuturSimas, -o;, masc. zatrzymanie. Ażutureimas ałgos
darbinilcamus 90, 19.
ażuretet^ trwać w czem: Ażuretćt nusideimAsu 90, 7.
B.
• bażnyczia, -czios subst. f, kości(5ł, świątynia, pol. bó-
żnica; Bażnicza, mótyna mńsu 55, 11; 74, 1; acc. sg. bażni-
czu: garbino Diewu ir Bażniczu 55, 13; per Bażniczfi sawo 11,
6; gen. sjj:. Bażniczios Zemdyciu 3, 10; B^żniczos, mńsu móti-
nos 48, 14; nuog Baźntczos 49, 2; dat. sg. ira toy Bażniczoy
33, 4; 33, 10.
91
hkf praep. c. gen. bez; Nuroirt be gayłóimo uusideima
sawo 90, 8.
be i, coni. i, słoży do połączenia spokrewnionych wyra-
zów i równych czc6ci zdania; derunti d&yktu bey wel sn rey-
kału didziu 64, 3.
bet, coni., ale, lecz; kodriń wieszpats mAsn nie kitn, bet
kryżians miriron aku aprynko? 27, 12; 26, 5; 50, 6; 81, 16;
96, 3; bet': dAt dnngans karalisty, bet' sweykindamas 50, 20;
64, 18; 3, 35.
bianrtis, f. -i, nieczysty, brzydki; instr. sg. w^lnas pa-
stoio bianrAm 44, 16. non:, pi. BiAurus bńsime kśyp' ir welnay
46, 9. gr^łlos ir pagirbintos, e piktos biaurios ir pasmełu-
sios 34, 7. compar. Bianresnis ir4 nusideimas 45, 14; gen. sg.
K&8 \r& bianresnio ir piktesnio nusideimas ergu welnas? 45, 11.
b i aury be, -es, subst. f, nieczystość; acc. sg. biauryby
95, 14.
byłóju, byłójau, byłósiu, byłóti, mówić, powie-
dzieć, (według K. już nawet na Żmudzi przestarzałe); 3. sg. pi.
łodzey anić, kuriuos biło 4, 9; 63, 1; 1. pi. kadń teyp biłome;
2 sg. «u kuó tuóroet biłay? 49, 8; inf. kaypi turi biłót, kadu
k&m nóri ko prytaryt' 64, 14. ptc. biłodamas 12, 1; imperat*
2. sg. biłokig potem 36, 13.
bindry ste, -es, subst, f. wspólność; turi terpu sawi bę-
drysty (acc. sg.) 33, 2; tńri bindrysty ir dAlu wissń afBeru 33, 5.
brdlis, -io, brat. nom. pi. mćs esmć terpu sawi wissA
bróley ir stinus teyp gićro Tewo 40, 10.
btiti, być; praet. 3. sg. bńo pergulditas 4, 14; buo no-
knziawotas 26, 12; 1. pi. pirmo to biiome wergays 27, 1; 27;
4; fut. 3. sg. pi. iog 4nis bus palinkliminty 87, 2; 87, 9; 1 pi.
E iey gułesime nusideimi , koki busime ? 46, 8 ; Teyp' grażus '
bńsime kayp' Angełśy Dungiiy 46, 5 ; E mes, iey ne nusidesime,
busimegu griłus? 46, 3. inf. kas tur but darito 33, 18; sieki-
mas tur' but tyesus 64, 1. opt. 3. sg. idant Lietńwiszkay butu
pergulditas 3, 14. Kuris butu po kungo akim neiszpażyntas
82, 19; l.pl. Ir wel' sekieieys \ń giern darbii ir gierybiu butom-
bime 65, 8; Imperat. 3. sg. Bńk wald tawń, kayp' dunguy
teyp ir żćmey 36 18.
btitinei (K.* btitinai), ady. istotnie rzecz> wiście ; kadti
butiney isztesi dńszos, tadń ćyt Dnngaus karalistes 35, 6.
Catechismas, Christus p. pod K.
Ceremonia, os f., ceremonia gen. pi. idś^nt daboda-
mieś ynt ceremoniu regiemu permanitumbime d^yktus ne regla-
92
mus 74, 8; acc. pi. Kodrin Bażnicza diro tńłas Oeremonias?
74, 2.
czi& ady. tu; zwykle w formie cz6; k&yp Anas cia ka-
rilańia per milistn 42, 6.
czion, cziónai, adv. .tu; -idńnt karałAutn ir wiószpa-
tautu anas terpu miiRU cionóy 42, 4.
cziastis, iŚ8, subst. f, czedć;'geii. sg. del. did^snea
czestieB ir garbos Diewo 74, 4. acc. sg. kury dArome abrozi
czćsti ićy priderunciu 43, 17.
czy staś, -k czysty. M6tina D16wo, merga czistA 47, 10.
gen. sg. PagArbynty czystós szirdes 87, 11.
czystati -08, subst. f. czystość, 88, 10.
D.
dabar, teraz; e dabar per Baźniczfi sawo szwintu mókia
11, 5; kayp dabar dunguy yri 81, 9.
dabója, bójan, -bó^iu, -bóti,«ant ko, dbnć o coś
Refl. dabótiB, mieć się na baczności, uważać na siebie, uważać
na coś; idAnt dabodami^s ynt Ceremoniu regićmu permanitum-
bime dśyktufl ne regiamus 74, 9.
diiktas, -o, subst. m. rzecz; acc. sg. ape didy d&yktn
64, 5; gen. pi. kiek reyke dayktu krikszczoniuy 14, 17; kito
dayktó rćykiamu 42, 20. acc. pi. Ape g&łu ir dayktus reykid-
mus krikszczoniuy 14, 5; id&nt.. permanitumbime dśyktus ne
regiamus 74, 9.
d&ktaras, o, doktór: Atradymas togi wieszpatós Bażni-
czoy terpu DMaru 93, 4.
dala, -os, część, dział, udział. K. ma tylko: dalis, i es;
Bllżniczos, mńsu mótinos, kuri yrk dalś nuog Angeło prażastA?
48, 15; gen. sg. Pawirsta siinum prakigykimo, wćrgu wełno ir
neturuuciu dalós tćwiksczoy dungśus 8, 15.
dirbas, -o, subst. m. robota, praca, sprawa, uczynek do
vb. daran, -riau, -rysiu, -ryt i robić; padaran, zrobić; 1.
pi. kury dArome abrozi 48, 16 ; inf. tey daryt, kas tur but darito 33,
18; ku turime daryt? 46, 17; 47, 5; ptc. pass. kas tur but
darito; 3. sg. praet. kśs padśre tii pasw^ykinimu? 48, 9; instr.
sg., Jog. sńnus Diewo żywaty szwlnciausios Mariós ne darbu
żmogdus, bet galib^ Dw&sios szwintos prasideio ir gime ; gen.
pi. atsiżadeiltn wełno ir wisń pampn io, teypagi wisti darbń io,
kurie ira priesz gńrbn Diewo 8, 4; wisokiii darbó mósu 13, 11;
55, 7; nom. pi. adunt wisi mńsu darbay detiis vnt garbós Die-
wo 13, 20. acc. pi. kałbeiome ikszammet &pe gierns d&rbus 74,
18; instr. pi. wieszpdts mńsu pirma per sawi pati darb&ys sa-
wśys ir żodzeyB iszmóki^ 11, 4; 7, 6; ptc. praes. act. PagAr-
bioty pak&]Q darunciey 87, 8.
darbininkas, f. -kć, snbst. robotnik; aintnr^imas ał-
go8 darbinikamns 90^ 20.
daritojis, -o, snbst. m. stworzyciel; acc. sg. Tykin,
ingi Diewn tcwu wf88gślinty, daritoi Dnngans Ir żeroes.
d&rżas- o, snbst. m. ogród Małdń wiószpatćs rańsn Darżj
93, 6.
Dśuksza, -os, Danksza, kanonik żmndzki, tłdmacz 1. wy-
dania katecbizmn Ledesmy na język litewski, (żmudzki), wyd.
r. 1595. żodzey kuri^ neyszmann sśkos Oathecbismo pórgnldito
nnog io milistos klingo Mikałdiaus D&ukszos, kanoniko Bażni-
czios Zem&ycin 3, 9.
dang, ady. wiele. K&mgi teyp d&ug abrdzu pannos M&-
rios, erte daug ira MAriu ? 49, 20 ; dńng 50, 1 ; comp. gen. sg.
od *danga8 : ióy kas dangesnio bns pridóto, ian tey negierey 64,
19; comp. ady. drfitu noru tnrót diagesn ne nńsidćt 80, 9. K.
podaje tylko comparat, daug i ans.
ddżnas, -a, niejeden; ady. dażnai , nieraz, kilkakrotnie,
często. Ram teyp daznay? 13, 16; adónt dażnay yszmintnmbi-
me ynt kinteimo ir sunkios smerties wieszpatSs musu 14, 1.
dedti (dawna forma praes. dgmi), dejau, dćsiu, de'
ti, kładć położyć; opt. 3. pi. adunt wisi mńsu darbay detils ynt
garbós Diewo 13, 20. subst. pa dej i mas, położenie, część,
ustęp, rozdział. Padeimas pirmas 6, 5; W wyd. 1595. Firma
dalis; Yntaras padeimas 14. 4.
dćkawójn i dekawoju, -wojau, wosiu, -woti,
dziękować (kśm dż ką) fut. 1. pł. Szłowinsime wardu Diewo ir
dekawoaime i4m szyrdziu ir nasrńys sawo 63, 5.
de I, praep. c. gen. dla. Del ko tay isimńno piteptas? 9,
U; del paródimo dwieid dydziil padingibid 12, 5; del mńsu nu-
sideimu 26, 17; 49, 14; 49, 18; 65, 1, 74, 3, 74, 5; Pirroa
dćr to, adiint gńrbintumbime ir szłowintumbime Dićwu 55« 2.
uż-deti, położyć na czemó. ptc. Firma vżdeis ynf s&wi
żinkłu szwinto kryżaus parsiżinaus sii sśwo sużyni 55, 17; 3,
sg. Kodrin teyp dest? 12, 4; inf. Kayp tu żinkłu tur det żmo-
gós ynt sawi ? 11, 17; 11, 18. wissi krikszczoni8,kurić ira
toy Bażniczoy, tńń bindrysty ir d&lu wissń affićru, Sścramenta
ir dkrbt gieru, kurićy ioy dćstys 33, 7.
dard, r^jau, -resia, -reti c dat. służyć do czegoi
być pożytecznym. E SAkrńmentas Ałtóraus kam dera? 80, 14.
ptc. acc. sg. siekimas tur but teysus, ne kreywas^ ir ape tykray
żinomu ir derunti d&yktu, 64, 3.
94
dSs.zi m ti 8, -es, dtiesięó, obecnie bez zakończenia : d^tizirot
acc. 8g. Kuómet Diówas d&we tu deszymty prisńkimu 61; 2.
didis, -^y adi. wielki, ady. didzei, bardzo; comp. didSs-
nis, -^sne; adv. comp. didżiaas sup. didżiAusis; iau iri didia
m^tas 5, 9. acc. sg. ape didy dAyktn 64, 5. nom. 8g. iau irń
(iidis mótad 5, 9. instr. sg. 8U dydziu nusiżeminimu 82, 15;
gen. pi. del paródimo dwleifi dydzid padingibifl 12, 5; loc. ng.
didziami Maiestoty ir dide gślibey 29, 14. instr. pi. su didemis
małdomis 82, 16. ady. łab&y didzey nuog io gieydziili 5, 5.
comp. gen. sg. f. del' ios didósnes g&rbos 49, 18; del didSsnies
czesties 74, 3; sup. Ir tó bus didziausioy laimiste musu 14, 15.
didj^bó, -es, subst. f. wielkość, idant mani Wieszpśts
Diówas ne kiltyntn pagaley sunkibes nusideiimo mino, bet pa-
galćy dydybós susimiitmo sawo 96, 4.
diena, -os, subst. f. dzieA; acc. sg. treciu dienn kełćs
\i Dumirnsin 16, 5. loc, sg. Dienóy anoy paskunci&usioy 34,
3. lor*, pi. tosn dienosn 54, 16.
Diewas, -o, subst. m. Bó^. Diewistey kayp Diówas nie-
kad negałejo kisty 27, 9. Jey Diewas ne wieRzpatńuia terpu
mtisu, kas kits wie8'/.patduia ? 42, 15; 8, 20; wisńmet Dićwas
miis saftgotu 13, 18; 8, 18; 61, 1; 46, IH; 79, 18; Diewas
46, 15; gen. sg. priesz gdrbn Diewo 8, 4; 63, 3, 64, 6; 74,
4 ; 95, 7 ; Wardan Dłówo T6wo ir Sun&us ir Dw&siós szwintos
12, 2; 8, 9; 9, 2; .7, 11; 13, 1 ; 79, 5 ; 87, 9; 48, 6; 49,
3; Di^wo 47, 10; 61, 7. Zmógus, kiiris nedrysa Diewop' pólties,
ku tuomet tur dAryt 47, 5; 90, 12; kurio ne ysztesi abżadu
Diewuy źadetu 63, 15; 7, 16; Esz żmógus nusideis dflmiekil-
tas Wieszpaty Diewuy 95. 4; Oarba tósi Diówuy Tewuy 96, 6;
acc. sg. idant. .. ir neregiunciey ir regiunccy Diewu g&rbintum-
bime 74, 13; ażu mani Diówn melsk 5, 14; 14, 13; 55, 3;
55, 13; Diewu 14, 19.
di^wystć, -6 8, subst. f. bóstwo instr. sg. Irń Jesusas
Chrystusas, Wieszpats musu ir su duszu ir su kiinu ir su Diewi-
Sty; gen. sg. tog Anas \rk pradziii kitń persńtiu Diewistes 12, 13.
diewystei, diewysteigu, pobosku,jako Bóg. Kayp
nnmire Diewisteygu ergu zmogistey? 27, 7. Diewistey kayp
Diewas 27, 9.
dowan^, -os, subst. f. dar; ani d&st dowanas ir milistos
:^1, 6; dowanai, adv. nadaremnie. Ne imk w&rdo wieszpates
Diewo tńwo dowanay 63, 3.
draugyste, -es, subst f towarzystwo, obcowanie; acc.
sg. Tykiu... ingi szwintuiu draugisty 16, 13.
drńtas (K. także drińtas) silny, mocny, ir drfitu nora
turćt 80, 9.
95
dnngtis (K. dangds, -ans), subst. m. niebo. gen. sg.
gńrba dungAns karalistes 92, 4. acc. Iżingimas io dtingnn 93,
17; Dnrigńn 93, 19; loc. sg. Bńk waI4 tawi kayp' dunguy tep'
ir żómej 36, 17; dunguy 43, 6; dungiiy 43, 10; dńngny 94, 4.
dilna, -os, subst. f. cbleb; dAua pawirsta kuna 81, 18;
duona 81. 13; gen. sg. po dftnos paw&yzdu 81, 9. ncc, sg.
Dftnu nińsu wissu diónu, d&k mńmus nu 36, 19; Duonu mtisn
wissń dienu duok mtimus nń 43, 12.
dAsanja, -sawau, -sansin, -sauti. vb. intr. wzdy-
chać. Tawisp dusHuiame waywodami ir werkdami szytami aszaru
kłoni 51, 18.
dusza, -08 f, subst. dusza; adunt dnssń mńsu bńtu atgiey-
winta 80, 15; instr. sg. sn duszu Ir su kiinu 81, 7; nom. pi.
£yt Dószos tó, kurló mirszta nor gśyłśdamies azti siwo nusi-
deimtis 35, 1 ; 35, 5.
d w as i a, -os. subst. f. duch. Tówas. Sunus ir Dwnsia
szwinta 17, 16. gen. sg. DwAsids szwintos 9, 12; 12, 3; Dwa-
sios 15, 20. dat. sg. Dwasiey szwintay 19, 5. aoc. sg. ingi
Dwasiu si wintu 16, 11.
E.
e, eon i. a (K. nie podaje). Paraszitas nuog D. Jokvbo Le-
desmos, Theologo 8oc: Jesv, e pergulditas Lietuwiszkay ir vntru-
kart iszspdustas I, 10; £ kiiyp mfis atpirko nuog wełno? 10,
9; E kayp parode kielu Dungun? 10, 13; iszmókie: paskuy to
per Apasztśłus: e dabAr per Bażniczd sawo U, 5; 11, 20;
Kadó min Tówu, vnt gałwos ródzia, tog &nas irń pradzid kito
persónu Diewistes, e (po polsku: a) stinu, vnt żywato, iog Anas
g^ma ir eyt amżinay ntg Tewo^ e Dwasiu szwintu nftg wieno
pecid v«t vntaro, ios eyt nftg Tewo ir nftg Sunafis 12, 13;
Adónt miłótu ir gńrbintu wiószpati, Di6wa sawo, vnt szyto swieto,
e vnt anó regietu ii ir gieretus 14, 14; 19, 5; 29, 15; 33,
15; 74, U; 46, 3; 46, 7; 49, 2; 49, 12; 50, 2; 61, 18;
80, 13; 81, 18; 81, 20.
eiml, dawna forma praes. zam. dzió. einii, idę (einii
ąjau, etsiu, etti) 3. sg. 4nas gema ir eyt amżinay utg Tewo
12, 15; 12, 17; part. praes. n. pi. Bażniczdn eydami 13, 15;
Kuriós tuo pasakos (ma być: pasku i) óyt 43, 3; 3. sg. fut.
Isz ty atśys tyesos daritn iżgi gi^u ir numirusiu 16. 17.
Elżbieto, -08, Elżbieta, kiek żódżiu szwintos Elżbie-
tós 48, 13; nuog Elżbi^tós 48, l9.
ergu (== argu, argł) partykuła pytajna (ar-gu), albo czy
tei: Kayp numire Diewisteygu ergu zmogistey? 27, 7.
96
er te (a artŚ i arteni^ K. według słowDika Brodowskiego),
czy, .może? KAmgi leyp d&ng abr<3za pannos Miriós, erte dang
ira MAriu? 49, 21.
es z (= asz), pron pera. 1. ja; Esz żmógas nasideis 95, 3.
es mi, dawna forma 1. sg. praes. vbi. subst, jestem., bu-
wnn, bńsiu, btiti. Esmi iż milistos Jesu Christo, 6, 14; 2. sg.
essigu tu kriksczoDis? 6, 12; 3. sg; tasgi wieszpats musu Jesu
Ohristas ażu gtwus ir uumirusius Diówuy est affierawOtas 82,
8; ćst 64, 7; 64, 18; Ptc. iog ósus ńnas perguldis ii Zemńy-
tiszkay 3, 11. .
G,
Gabriełas, -o, subst. m. Gabryel. Angełas Oabriełas
49, 10.
gaiłeimas, o, subst. m. pokuta. Kurić tey septini Sa-
kramSntayP 1. Kriksztas 2. Padrutynimas 3. Kiinas ir krńuiAS
Iesv Chryste 4. Gaiłóimas.nusideimu 77, 4; E Sakr&mentas Gay-
łeimo ku p&dćst? 79, 16. ^
gailifis, -Ićjans, -I^sius, -l^tis, żałować, kajać
się. Firma turimo vnt szirdes yszwćst wissilis sawo nusideimus,
yntara gayłetys ażu iuos 80, 8. part. praes. Eyt Dńszos tu, ku-
rio mirszta nor gńył odami es azń sńwo nusideimtis 35, 2.
gał as, -o, koniec, cel. gen. sg. Vnt gało tle, kurio garbos
w&rduy Di^wo prideruncios nedńro 63, 15. acc. sg. ape gAłu
14, 5; adunt... intektu sawo gałan 14, 20.
galiti, -lejau, -lesiu, -leti msc. 3. sg. nor kśrtays
gal bńt ir łyngways 75, 11; gil' 30, 2.
gal^^be, -es, możność, moc, potęga. Idant per ii butn
ddta milistń ir galibe kuniguy 83, 19; iustr. sg. ne darbu żmo-
gańs, bet gali by Dwdsios szwintos prasideio ir gime 26, 5. Ne-
liekty, bet galybi żodziu Diówo dflna pawirsta kunu 81, 16.
gałw&, -5s, subst. f. głowa; gen^ sg. kadń min Tćwu,
vnt gałwos ródzia 12, 11; vnt gałw5s 93, 9. instr. sg. kuriós
Bażniczos g&lwu irś pats Jesu Christas 31, 20; Tie yrń nusi-
deimay pradziń ir giłwu kitli sunkiń nusideimn 75, 9.
garbi, -ós, subst. f. czeóć, chwała (także garbŚ). Garbi
tesi Dićwuy Tówuy 16, 6; gen. sg. vnt garbos 54, 2; 63, 16;
del did^sncH czesties ir garbos Diewo 74, 4 ; deF io didćsnes gir-
bos 49, 18; del girbós 64, 6; vnt garbos 13, 20; dat. sg.
Pirmóy tris prisakimai Diewo garbdy paskirty 61, 9; DiSwo
girbay paskirty 61, 13. arc. sg. priesz girbu Diewo 8, 4; per
girbu siwo 12, 11; U, 5; 42, 12.
girbinu, girbinau, girbisin, girbjti i -binti,
czcić, imperat. 2 sg. Girbink' T6wn tawo ir motina tawo 60,
97
12. opt 3. sg. Adtint miłótu ir g4rbintu wiószpati 14, 12; 1.
pi. Nor wieszpats Diówas musu, idant mgg idno^ tarndutumbime
ir ii gśrbintumbime szirdziu ir żddzieys 61, 17. idant.. gńrbin-
tumbime 74, 13; part. praet Tćsi wdrdas wieszpatiea gńrbintas
2, 6.
gśanu, gawau, gdnsiu, gaati, otrzymać, zyskać,
iiłf. Kogi tń gero tykies per wilti gaut nuog Diewo? 35, 20.
gieidziti, gieidiiau, gieislu, gieisti k5; (K.
geidziu), chcieć, pragnąć, żądać czego; łab4y didzey naog io
gteydzit, idAnt gieriaus ir tikriaus ii pćrgulditu 55, 5; 1. pi.
iddnt per iu igitomhime wissa gcri, ko gieydziame nUg wiesz-
pates s^wo 51, 4; 3 pi. praet. ir gieyle auid nuog mani, idant.
Lietiiwi3zkay bntó pćrgtilditas 3, 12-; inf. wissi dayktAy, kuriu
nAg wiószpatćs Diewo gićyst ir melst' tńrime 39, 10.
giółbu, giólbejaa, giólbesia, giólbeti, poma-
gam, zbawiam. Bet gićłbek miis ntig pikto 38, 8; gicłbek 45,
2; opt. 3 8g. Adant mńs gićłbeta ir iżganitu nAog wisso pikto
45, 4.
giemd (K. gemA, giroiau, gimsin, gimti), urodzić się. 3.
8g. iog Anas g8ma ir eyt nrożinay nftg Tewo 12, 13. 3. pi.
kad mSs pirmagintimi giemame wissi nusideimi 78, 18; gime
iżgi ios 26, 6.
gimdau, -dżiau, -dysin^ -dyti, rodzić. Idant wtras
ir roóte priimtu milistu ir dówanu Dićwo wienatybey giwent ir
waykns vnt garbós Dićwo bey wel prawissimo kriksczoniii gini-
dytu 84, 11.
gimd;^toja, -os, subst. fom. rodzicielka; Dićwo gimdi-
toia 52, 6.
gimd^tojai, -ja, subst. m. pi. rodzice, gen. pi. ntlg
pirmuio gimdytoiu musu 79, 2.
giminas, -o, subst. m. poród po gimimu .26, 9; loc.
sg. gimimi 26, 8
gimine, -is, subst. f, krewieństwo, ród (w znaczeniu na-
ród, lud, n, p. Lietdwininkai yra mażk żmoniii giminŚ, Litwini
są małym szczepem); ir Lietuway ir Zem&yciamus norćdamas
gierey padarit, abćietuy Catechismu pćrguldo, ir todrin abeiós
giminós żodżins paguldo 4, 4.
gimimas, o, subst. m. . (do gemd), urodzenie; gime iżgi
ios, palikdamas ios raergisty prasideimi sawo gimimi ir po gimi-
mny 26, 9.
gig ras, f. -k (i ggras) dobry; nom. sg. f. ó gier4, 6
mćlyi, 6 saldzi Panna Maria 52, 3. gen. sg. m. ku gero runda
tasiy, knris pastoia kiiksczonim? 8, 7; vnt giero artymo 61,
10 (subst: na dobro); gi§ro 90, 4. nom. pi. kurić tńomet' bns
Rozprawy Wyduiału filolog. T. XIV. 13
98
giwi : gir wel isimanit geriey ir piktey 30, 3 ; gierióy e piktiey
34, 16. f. żmónes . gićros ynt duazos ir vnt kńno 34, 5. gen.
pi. m. d&rbr!i gieró 33, 6. ace. pi. &pe gieras dńrbus 74. 18;
adv. gierei. Tey żyndu gierey 3, 15; 3, 17; ku tasiy tnr
daryt, kuria nóri gierey priimt szwinciauai Sakramentu? 82, 12;
comp. idant Lietuwd tuo gieraus ir łabi&us sawo prigimtai Lie-
tńwigzku Lieżnwi ir pazintii ir permanitń 4, 5 ; nuog io giey-
dziń; idant gieriaiis ir tikrtaus ii pórgalditu 6, 6.
g i e r 6 j A 8, -rejnos, resiAs, -retis, doznawać przyjemnoóci.
Adńnt mifótn ir g&rbintu wiószpati Diówn sawo vnt szyto swieto,
e vnt anó regietn ii, ir gierStus 14, 14.
gierybe -es, subst. f. dobroć łaska. acc. sg. Adunt...
wissokiu gieryby apturStumbime 81, 3; gen. pi. Mdtina DiSwo,
merga czistń, milistos Dićwo ir wissu gierybin piłni 47, 11.
instr. pi. iliistisi milista Dićwo su gierybemis 79, 6.
g i e s m Ś -es, pieśń, nei wel kłausit gieSmiu giedyszka
69, 14.
g i n k ł a 8 , -o, subst m. Adunt swćykindanimi iń ir gdr-
bindami, ginkłn iós apturetambime 50, 11.
girdćjimas, -o. subst. m. słuch: Girdeimas 91, 9.
g^was, f. -i, adv. żywy. acc. pi. m. ażu gtwus ir nu-
mirusitts Dićwuy est affierawótas 82, 8.
gywenimaS; -o^ subst. m. życie, żywot (K. mieszkanie:
das, Wohnen, die Wohnun^), ale gy wenti obok 1) mieszkać
2) mieszkać na wsi, 3) meistens kirchl.: leben, Leben haben, le-
bendig sein); gen. sg. pastóiame waykńys Dićwo ir tćwaynieys
amżino giwćoimo (żywota wiecznego) 79, 8. Irś (sc. Misza,
msza) minimas ir ntminimas tykrasis giwenimo, kinteimo ir mi-
rimo Wieszpatós musu Jćsu Christo 82, 3 ; 92, 6. ynt szyto gi-
wćnimo mńsu 46, 13. dat sg. giwónimay saldyhe 51, 13; loc.
sg. Adunt szytami giwćnimi sawo wissokiu gieryby apturkńm-
bime 81, 1. gywenti, gywenaU; -węsin, -w^ti, (-wćnti), żyć.
mieszkać, inf. kńypgi tur gi went wiras su móteriu 84, 15; praet.
3. sg. Ir żodis pastoio kunu ir giweno terpu musu. (A słowo
ciałem się stało i mieszkało między nami). 94, 18.
gry nas, -o, adi ubogi (?) Neszymas kryżads ynt kałno
gryno 93, 11; nom. pi. Pagśrbinty gryniey, log tu yra dungaus
karaliste 86, 19.
grażtis, f. -i, adi. piękny. E kad butli ne nnsidels, ko-
kios butli essns? Butu grażiis kayp' kity Angćłay Dungny ? 46,
1 ; nom. pi. £ mes, iey nenusidesime, busimegu gr&żus. 46, 4.
grażiis 46, 5. adv. grażei (K. grażiai); grażey nudarit 5, 12.
gulid^ gulejan, gnlesiu, gulćti, leżeć 1. pi.
fut. E iey gułesime nusidcimi, koki busime? 46, 7.
99
gnidau, -dżiaU; -dj^sin, -d^ti^ kłaść, położyć,
guldaus, kładę 8ię. Kiełdamiósi ir gałdami 13, 13.
H.
Ho 8 tyj &, -08, hostyja. loc. 8g. Atli^ktiga dnona Hosty-
ioy ir winas kidlichi 81, 13.
I.
iddnty Conj. (w imudzkim adant i adnnt), aby z opt.
łabay didzey nuog io gieydziii, idant gieriaiis ir tikrians ii pćr-
galditn 5, 6; idant Lietawa .. pazintn ir permanitu 4, 4; 3, 13;
Idant per ii Dićwas, wieszpats rnusó, atłaystu mtimns nusideimus
mtian 79, 18; 74, JO; 61, 16; 96, 1; 64, 9; 51; idAnt per
iii igitumbime wissa geri, ko gieydziame n&g wieszpates b&wo
61, 3; 74, 7.
i -gyj^j gijau, gj-siu, gj^ti, pozyskać, osiągnąć
co6 (vb. simpl. zagoić się); 1 pi. opt. Igitumbime: id4nt
per iii t^itumbime wissa gerń, ko gieydziame nńg wieszpates
r4wo.
ikszammet, dotąd, potąd (K. niema). Kałbeiome ikszaro-
met ńpe gierns dąrbns 74, 17.
^ imti, emiau, imsin, imti, biorę, wićnas nfig vntaro
ima stypryby 33, 3; imperat. 2. sg. Ne imk wśrdo wieszpates
Diewo tńwu dowanay 63, 3.
ipfilu, pfiliau, ptildia. ptlti, wpaść. Idant .. Dić-
was, wieszpatd musń, atłaystu mńmus nusideimus mAsu, kuri&snu '
imp&łaroe 79, 20; opt. 1. pi. Adńnt ne teyp pigay kokian nor
nusideiman impnłtiimbime 80, 19; iżgiełbeio mńs ir atpirko nfig
amiinos smierties ir pasknndos, karioń bńome impuoły per sa-
wo kałtes 26, 21.
Ingi (K. ing. 3 { + gi), praep. w: kurts apsikriksztiis ti-
ki ingi Dićwa ir pildziS prisakimus io 7, 14; Zadei&n tikiet ingi
Dićwu 8, 1. Tykiń ingi Dićwn Tćwn 56, 21.
isikńnymas, — o, snbst. m. wcielenie; E szwin-
czidasias isikunimas kayp isimdno zinkły krizans? 1^, 20; in-
sikiinimo wieszpati^s mtisu Jesn Christo 12, 8.
i r, coni. i. iżgełbeio ir atpirko mus 10, 4; s&kie ir mo-
kite mus sawo szwinto mokimo ir liepe roiimus kłausiti ir moki-
tisi to wisiemns 10^ 14 itd. Ir& tykras Diówas, yr tykras żmo-
gns 8, 18.
y r&, 3. sg. i 3. pi. vbi. substantivi, jest, są. Kurisgi tay
irń szwintas mokimas? 10, 18; 11, 1; 12, 7; 42, 2 itd. Mńsu
100
nópridtelns, tay ira Swićtas, w§Ina8, kńnas 42, 18; wisti darbA
io, kńrie ira priesz gArbu Diewo 8,4; Kas yrk szwinciaasemi
Sakramenty AłtOraus? 8l, 4; teyp kayp dabar danguy yri 81,
9; Wer prydetń yr4 kiek' żódfciu azwintós Ełżbietós 48, 13;
48, 15; Kiek jtśl nasideimti wiresnin? 74, 19; 64, 16.
i 8 z m o k a 11 (K. nie ma), Schl. : mokau, mokyti „bei
Nesselm. ais ungewc^nlich = mokinu angeflirt,'' nczę. 3. praet.
sg iszmóke mńs ir parode mńmus kiela Dungan 10^ 7; iszmó-
kig 11, 4.
i 8 z r i n k t a 8, -&, wybrany, dat. pi. DAdamas s&wo g&rbo
wissi^mnB pagirtfćmns ir iBzrinktiemns 42, 14.
|-teikiti, -kiaUj-teiksiny-teikti (K. „Jeman-
dem etwAs eutheilen, zuwenden*"), dogodzić komu: „Tikiu tam,
iog tuó pćrgnldimti taliemus inteyksiil, kad tykriAus, kaypami
rógift, B«yg pirmas iri p^rgnlditas 4, 17.
l-tenktl, teka a, tfeksin, t^kti, os^gnąó, uzys-
kać: Kiek reyke dayktu krikszczoniuy, adńnt pażinis Diewn, in-
tektn sawo gałan ir iżganiman 14, 19.
i 8 1 g u 1 d a n, - d ż i a u, - d ^ 8 i u, - d :^ t i, być wykłada-
nym, objaśnianym. E tis w&rdas Jesus k&yp isigÓldzias? 9, 18;
Kodrin tey isiguldzifi? 10, 3.
i8imanan, -niau, -n^^siu, «ii:^ti, rozumieć się. E
szwinczi&usias isikunimas kayp isim&no zinkły krićaus? 12,
20; 13. 1.
iftganitoias, -o, <K. iszgan^ojis, -o, „der Seligma-
cber), zbawiciel, i i geł be t o j as , -o, odkupicie); Iżganitoiśs
abń izgiełbetoias 10, 1; 10, 2.
iżpatinima8, isipaziiuimas, -o, wyznanie : 95
1; 80, 4; 49. 13
i8ipaii8tQ,-źiDau,-żiBifi,-iiti,-żliiti, wy-
ztaawać 95, 17.
iżdetas, -a, pochowany, pogrzebany 16, 3.
issipildau, plldżiau, plldysin. plldyti, wypełnić
się. Adunt isipildytus wisu send pranaszym&y 27, 14.
J.
j a u, adv. już; kiiris iau pirma to bóo pórgulditas, 4, 13 ; 64, 1 9.
jaatimas, -o, subst. m. zmysł. Kiek yrń iautymu żmo-
gAus 91, 5.
jls, pron. on. gen. j5; nuog io 3, 7; 5, 5; 62, 8; 63,
7; 66, 8; ió 56, 19; io milista 3, 15; 7. 15; 91, 13; gen. sg.
fem.jos: prasideio ir girae iżgi ios 26, 7; iós 47^ 17; 47, 18;
50, 8; 50, 11; ios 49, 18; dat. sg. jńra : dekawosime i^m azyr-
dziu 63, 5; idant mós i&m tarn&utambime 61, 16; dat. sg. fem.
101
jei (por. K. Or. §. 892.) kary d&rome abrozi ccesti ićy pride-
rnncia 49, 17; acc. sg. mac. jj: gieriańa ir tikrtaus ii p^rgiil-
gnlditn b, 7; regietu U U, 14; apć ii 27, 15; per ii 79, 18;
acc. Bg. fem.
JH (w góriiolit ją. Por. K. Gr. §. 892. §. 918) Adunt
RwóykiiidanitDi \ń (ecil. Mariu) ir girbindami ginklu ioa apture-
tambime 50, 10; instr. pg. mac. ju (górnolit. j n m i. K. 6r. §.
892; por. §. 918.) sotinta maldny Dićwo ir aawieninta bu ino.
80, 17; loc. 8g. fem. joi (górnolit. joje K. Or. 892;) DiiodDinaa
mtiniiis sAwo małóny ir ióy miks ankłedAmas 42, 9; 33, 7; gen.
pi. ju: Turime iu kłaueit 66, 1; \ń 66, 2; d»f. pi. j e m o s
(górnolit. jieuiB K. Qr. §. 892; tey wiFga icmus darit 66, 2;
acc. pi. Bg. mac. jfls (K, Gr. §. 892): iuos garbint 66, 1;
ażu iuos 80, 8; iżpażint iaos ^0, lO; itioB 55, 9.
jóg, conj. ie, ponieważ; tog ńnas ir4 piadziit kitń prr*
siSmi Diewifltes 12, 12; iog. 12, 14; 12^ 17.
jói, coni. jeżeli (pisze się także jćy>. K. Gr. §. 1597.
Jey włI kńrls iżgi Lietiiwniku to pćrguldimo nenićgs, lab&y di*
dzey nuog io gieydziili, idant . . 5 2; £ iey kńs negałetu pryimt
Sacramentu 33, J5; 42, 15; 46, 3; 46, 7.
jeiDimas,'0 aubst. roso. wzięcie, przyjęcie; gen. sg.
dungńn i ^ m i m o (wniebowzięcie) 50, 4. Vnt i e ni i m o milis-
t08 Di^wo 79, 11.
Józns, -aU8, Bubst. ro. Jezus. Jesus 9, 17^ Jćzus 42,
4; Jezusas 11, 1; JeaoBaa 11, 15; JeMi Cliristaa 8, 17; g<-n.
Jesu Christo 7, 2; 7, 9.
K.
kad, coni. jeżeli, gdy, że, aby, ponieważ, (K. Gr. §. 1575
nn. 1578 nn. 1600), Tłkiu tam, iog tuo pćrguMimu ttilierous intey-
ksió, kad tykriAui*, kaypmi rćgis, nf yg p rmns ir4 pórguldit?8 4, 17;
kad nnmire ażu mńs Ynt medzio kri/afis szwinto 10, 11; 10, 14; 26,
14. Toy pirmo tn bi!ioroe wergays, kad aiias miis atpirko? 27,
2; Byłł», kad mćs tykime 'ngi Dwasin szwintu 31, 3; Biło, kad
Bazniczoy irś surinkinias tykiiiin kryk^zczoniu 31, 12; kad' anas
irA Tćwtt wisu mtisu , e mes ef^me łerpu sawi wissś bróley ir
Btnm 40, 9; 40, 19; Angełan Gabriebs, knd ntkw Pinnósp'
szwinczińusiósp', adńnt iu sw^\kintu 48, 10; 53, 15; 54, 19;
Tam, kAd wienokiey tyl*i ingi Diśwu 31, 17: kśd' anaa n& T6wu
wist) mńsu 40, 9.
kad u, kiedy, gdy. Ku tas zkća Diewuy, k:idu past^ta
kriksczonim 7, 17; kadu szłowinsime wardu Diewo ir dekawo-
sime i&m szyrdziu ir nasrńys s.mwo 63, 4; 64, 4; 64, 14; 94,
5; kadii min Tćwu, vnt galwos ródzia 12, 11; 35, 5; 42, 1;
102
k a d u g = kadu + gi, kiedyito. Kadng tilirime żinklinties
ito zinkłu? 13, 9.
k a i p (dciągnięte z kaipo) , jak 1 ) Goni. na oznaczenie
czasu: jak, gdy 2) porównawcza 3) pytajna partykuła, j a k (po-
równawcze): Kayp inńsu pirmas tewas Adomas atanaaze mńmus
paakndynima per medzin roiaua, teyp' antaras tówas Jesu Chri-
stas atńnasze mumas iżganimn per medzin kryżans 20, 16; 40,
12; kayp ir scseri 84 , 18; Bńk wala taw^, kay dnnguy teyp
ir zemey 43, 6; g&rbint sawo szwintńp waykns, kajp Aniag&rbino
Dićwu ir Bałniczu szwintu 55, 12. jak (pytajne): kayp isi-
gńldzia trecias artykułas 26, 10; kayp numire Die^fsteygu ergu
zmogistey? 27, 6; 27, 8; 78, 17; kdyp tńrime piilties Pannósp
Mariósp 47, 15; kaypgi turime prlsiringt 80, 3; 70, 8; kńypgi
tur giwent wiras su moterlu? 84, 16.
kaire, -Śs, subst. f. lewica; kaire rank^, lewa ręka;
kaire koja. lewa noga. W naiszym zabytku występuje w innem
znarzeniu : Tóg sunus Dićwo tńpis zmogum ży wati szwincziSusiós
Ponnós Mariós, atpirko mńs ynt kriziafis, adunt miis pórkieltu
nftg kSyres vnt tieses (z błędu do prawdy) 13, 5,
Oprócz kaire występuje w Kat. także przymiotnik k a i r a s ,
lewy: nuog krutń ynt kayro ir tiesads (i6ci6 11, 20.
kakt&,-5 8, subst. f. czoło. Tur rinku tiesifiiu det, pir-
ma vnt k&ktos, vel nuog k&ktos vnt krutili 11, 19;
kńłnas, -o, subst. m. góra. Neszymas kiyzafts ynt kał-
no gry no 93, 10.
kałbd, -bejau, -besiu^ -beti, mówić. 2. sg. praes. kuri&s
małdad kałbi szwintiemuś 53, 19; 3 sg. kałba, kad' ir& Bażni-
czoy szwintoy 33, 10; ku kAłba trecias atykółas 33, 8; 30, 19.
inf. kaypgi iszpildyssime ńszmu prisńkimu, kuris ne liópia kał-
bet priesz ńrtymn s&wo neteysiey 70, 10; kałbót 90, 3; impe-
rat. 2 sg. Ne kałbek' priesz ńrtymu 2 sg. kAlb tniey artikółn
pirrou sudeimo Apaształu 19, 10; sawo neteysiey 60, 17; kał-
b^kig iós pasw^ykinimu 47, 18; kalbekig tuos artykńłus 30,
10 ; 60, 4 ; 1 pi. Kałbeiome lań ape pirmui dayktu reykiamu
żmóguy, tey ir ape tykieimti kałbókimeg 35, 17; part. praes.
(-ąs, Kat. us). Negu sakiey m4u pirmi, Tewe musu kałbeda-
mas, su Diewu kałbńs? 54, 17. kałbedamas tńicy tu paswey-
kinimu, su kuó tuómet biłay ? 49, 6; 54, 6, 54, 8; E sekmoy
dalóy, kó mehiziame kalbedami? 45, 1. praet. 2 pi. kałbeiome
iatk 35, 15; 52, 9; 74, 17. fut. 1 pi. ape wissus gierey kałbS-
sime 70, 21; nopkałbósime 70, 18.
103
kalii , ^8, Butst. f. wina; acc. pi. per sawo kałtes 26,
12; kałtós 35, 4; Ir atłay mómas kałtós mtisu 36, 21; adńnt
kałtes atłAystu 50, 1 5 ; aitUyst kałtós 50, 19.
kńłtas, -o, adv. winny. gen. sg. Ir pAłuos niipełnump
ne kałto kint^imo Wieszpates miisu Jesń Chrysto 95, 18; dat.
pi. kayp' ir mes atlAydziMine kaltiemus s&wiómas 37, 1; acc.
pi mćlskies Aża mńs kałtńs 48, 6; 49, 4.
kśłtinn, -tinau, -tisia, -tlti i -tinti, obwiniać ko-
go6. w Kat. sądzić: idant mani Wieszp&ts Diówas ne k<yiłta
pagaley sankibes nasideiimo mńnO| bet pagaley dydybós snsimi-
Ifmo sawo 96, 2.
kancie (K. kanożi^, -ios), cierpienie bolesne, ból; dat.
pi. paskirią ii &mżindinns paskandós kanciómus 76, 4.
kanonikas, o, subst. m. kanonik; naog io milistos kón-
go Mikałóians Dśukszos, kanoniko Bażniczios Zem&yciu 3, 9.
karalińuja, -liawaa, Liśusin, -liauti 3 sg. k&yp
ńoas ciś kar&Iańia 42^ 6; karalAaia 42, 10. opt. 3 sg. adónt
karaUntn.. Anas 42, 3.
karfilins, *iaus, król. k&yp tikr;is karala.<) 9, 16; gen.
pi. vnt wissń karAlu 9. 14.
karali ^ne, -ćs, sabst f. królowa; karall^ne Dangins
47, 12; karaliene 41, 12; karalićne 52, 10.
karalj^ste, -es, sabst. f. królestwo. Atayk k&raliste tawo
36, 16; karaliste 37, 14; 87, 15; karśiiste 42, 2; acc. sg.
adónt t&a... dangśns karalisty dnotn 50, 17; 50, 12; gen. sg.
karalistes 76, 3. karAlistes 92, 4. acc. kterankn : tadń ćyt Dun-
gatis karalisten 35, G.
kartas, o, subst. m. raz. instr. pi. del tó praminty (sc.
nnsideimay) ir& wiresneys, nor k&rtays gal btit ir łyngwAys
75, 18.
karani, -linos, subst. f. korona, gen. sg. Yżsłegimas
erszkiecin ksrunos ynt gałwós 93, 8.
karunowójimas (k. karUnawójimas) o, subst. m. uko-
ronowanie. Rarunowóimas tosgi Pannos Marios 94, 1.
kas, pron. interr. kto? co? Kas tii póteru padare? 38,
12. kas State tuos Sakramentńs 78, 2. k4s padńre tń pasw^y-
kinimn? 48, 9. Kas tay est kriksczonis 4, 11; 8, 16; Kas isi-
ni&no per tu żodi Ołiristusas? 9, 9; Kasgi ażiisiwera tami su-
d^imi Apaształu 17, H. pron indef. , aliąuis. Eytigu kas kistti
Praustón aba czyszczun ? 34, 19. pron. rei, E kas nekłśuso Ba-
iniczoB ku nugis? 32, 14. gen. sg. kodrin anas wadina si Dic
wu? ^0, 5; 20, 18, 22, 13; Kogi 43, 4; 35, 19 kop 52. 14,
10, 3; 11, 12; J2, 4, 27, 11; 74, 1. Del kó wel wadinasi
Diewu wisagAlunciu ? 21, 12; Nug ko pr&mintas ir kas tay est
104
kriksczonis 7, 10. dat. sg. w znaczeniu dsema? dlaczego? (K.
kśni). Kam tśń ii milistos Jean Cliristo? 7, I. Kam teyp da-
xnay? 13, 17. K4m wadinasi wiena? 31, 16. Kśmgi Diewu
wadiname V%wx\? 40, 1; 49, 19, 60, 8. — aco. ku: Kii tey
kśłba pirmas artykllłas 30, 19*, ku 31, 9; 35, 3; 46, 16; 47,
4; 52, 18; 63, 14; 82, 11; kujci 7.% 16:
katechismas, -o. subst m. katechizm, kathf^ehismaa
1, 1 ; C^teohiHmas 6, 1; gen. sg. kHtht^hismo 3, 2; Oatheebismo
4, 10. acc. 6g. Cathechiamu 4, 12.
ki^k, adv. interr. ile? indef. kilka. Kiek reyke dayktu
krikszezczonłuy? 14, 17; 74, 19; 90, 10; 90, 21; 85, 10;
87, 16; 37, 7; iiidef. Wel' prydetu yra kiek' żódziu Kzwintos
Ełżbietós 48, 13.
kiekwi^nas, każdy. loc. sg. Jog kiekwienami SakrA-
menti dtstisi mitista Dlówo 78, 9.
kie las (K. kSIias), -u, droga, geu. sg. węda miis Iżgi
kielo roiaus 8, 5; acc. sg. kieln wieszu pmskiDt 5, 11; parode
miimns kielu Dungun lO, 9; 10, 14; 76, 19.
kie li mas (K. k^llin?as), -o, subst. ro. podniesienie, po-
wstanie (do słowa keliti, kełiau, kśUiu kólti). Kielimas iż numi-
rusiu (zmartwychwstanie) Wieszpates miisu 93, 14. Od kieliń
(K. keliii) jest part. n. pi. kiołdamiósi 13, 13.
kielichas, -o, kielich, loo. sg. Atlidktigu duona Unsty-
i ly ir winas ki^lichi 81. 14.
kie tur i, f. -ios. num cztóry, (k. ketuK); kietwirtas
(K. ketwirtasj, czwarty; kieturi 90, 13, 92, 1; nom. sg. fem.
kietwirta 74, 10; ketwirta 37, 18. acc sg. Iżguldikig ketwirtu
artykułu (tikńlu) 33, 19.
kinciti, kiDciau, (K. keiictid. cżiau, kęsin, kęsti).
cierpieć, 3 pi. Pagńrbynty, kurióy waykimu kincia del tiesybes
87, 14. 3 sg. praet. kinte po Pontiu Piłotu 26, 11. inf. kisty
27, 10.
kin tej i mas, -o, subst. m. cierpienie, męka; adtint da-
żnay Yszmintumbime vnt kinteimo ir suiikios smerties wieszpa-
tes mńsu Jesu Ohristo 14, 2; 33, 12: 78, 9: 82, 3; kinteimo
95, 18.
kltas fem. -k, pron. inny. Kat. kits. Ko kits imó-
gus tyktay kńnigas ne gal daryt 84, 2. gen. sg. ney wH kurio
kito sutwerimo 7, 5; 77, 4. Kito 70, 16; instr. sg T&s, kuriń
miis iszmdkie Bażnicza Diewo, kitumet weV vnt' garbos ii) biłau
54, 2. geu. pi PótcraUs, Sweykós Marios ir kitu małdii 36,
12; 75, 9. dat. pL Melzdamns swinci&usiey Mariey meldye»gu
wel kitiemus szwintiemus 53, 7. acc pi. fem. Apc kitas mał-
das 53, 3. Instr. pi. kit&ys wardśys 50, 5.
105
kłansan, -sian, -stsiu/s^ti, słuchać, być posłusz-
nym; iiif. liepe mtimiis kłaiisiti ir mokitisi to wisiemus 10, 16;
todryn rlykio kiausit Miszios nAszirdziey ir mieley 82, 9.
kłoni 8, -io (K. „eioe niedrige Stelle im Acker. Mielcke^),
padół. Tawisp' dńsauiame w4ywodami ir werkdami szytami Aaza-
ru kłoni 51, 18.
koks, f. ko kii, Pron. interr. jaki? pron. rei. który.
E tey, kokiA vfit ałtor&aa? 49, 12; gen. sg. fem. vnt kokiós
wałundoB 76, 18; kokiósgi małdós mókia mńs szwinta Ba-
żnicza? 36, 9; kokios^ jaki? E kad butń (scil. welnas) ne na-
sideis kokios bntń eesus? 45, 19. gen. sg. ir& kAyp snmma
ko ki o mńsu tikóimo 13, 8; ne turedamas vnt szirdes ne ko-
ki o nusideimo sunkana 82, l.'^. Kokio kito . gi^ro d&ykto 70,
16; acc. sg. m. Zynayga tu koki pri miotu 64, 8. acc. sg. fem.
Adint ne teyp pigay kokian nor nusideiman impnłtfimbime 80,
18; nom*, plnr. masc. koki. E iey gułesime nusideimi, koki ba-
si me 46; 8.
kraajas, -o, subst. m. krew; kńnas ir krAuias Jesv
Chrysto 77, 15; instr. sg. sawo szwinci&dsifi krduin 10, 7,
dftna pawirsta kunu, e winas krauiń Wieszpdtes musu 81, 19.
.kretwas, f -&, adi. krzywy. siSkimas tur' bat tyesus ne
kreywas 64, 2.
krikscżionis, -ies, subst. m. chrześcijanin. Pamisi-
kay, essigu ta kriksczónis? kriksczonis 7, II; gen. sg. Ape
w4rda ir żinkłu kriksczonies 6, 6; 11, 9. dat. sg. wienam
kyriamgi kriksczoniyy reykiamas 1, 5; Ape g4łu ir dayktus
reykiamna kriksczoniuy 14, 6; 14, 17; kriksczoniuy 6, 3; kry-
kszczóniuy 35, 13. instr. sg. esz pastóin kriksczonim 7, 7;
7, 17; 8, 7; 78, 16; ne kriksczonim H, 11. nom. pi. wisst
krikszczonis 33, 4. gen. pi. surinkimas tykrtLiu kryksz-
Gzoniu 31, 12; 84, 11 ;
kriksztas, -o, subst. m. chrzest, kriksztas 77, 13; gen.
sg. kAm dSra Sakranientas k riksz to szwinto 78, 14; 79, 5;
79, 15; 80, 1; dat. sg. prieg kriksztie 7, 19.
kriksztyju, -sztyjau, -sztysiu, -sztyti, chrzcić,
kriksztytas^ part. praet. pass., ochrzczony, kad buw&y kry-
ksztytas 7, 20; ap- si -kriksztyti, ochrzcić się; ptc. apsi-
kriksztiis 7, 14.
Kri staś, -o, subst. m. Chrystus. 3&kaymi wel, kas tay
ira Jesu Christas? 8, 17, 32, 1; Ohrystas 25, 10; gen. sg.
Jesu Christo 28, 5; Kas isimAno per tu żodi Chris tu sas 9,
9; 78, 4. Jesu Christu 23, 5; 25, 12.
Eristasas, .o, Chrystus (K. Krlstus, -aus). gen. sg.
Christuso 52, 8.
Rosprawy Wydsiałn filolog. T. UY. 14
106
kryz i as, -żiaas, sabat. m. krzyż. gen. sg. Zinkłas
sawinto krisads 11, 11; kriżAas 12, 21; krizadn 10, 12; 13;
6; kriżiaiis 13, 4; kryzoas 25, 4; kryiiaas 24, 12; kryżans
27, 21; kryżads 93, 10; 93, 12.
ktinas, -o, sabst. m. ciało. Kńnas 42, 19; 77, 15; gen.
8g. kńno 30, 17; 46, 10; kuno 83, 14; kdno 43, 15; acc. 8g.
knna 74, 11; instó. sg. diina pawirsU kuna 81, 18; 94, 18.
loc. 8g. kuni 33, 1.
ktinigas, -o, sabat, m, ksiądz, knnigas 81, 18, kńnigas
84, 2. ktlDgas 9, 14; gen. ag. kńngo 3, 8; 84, 15: kungo
80, 11; 82; 19; dat. ag. kunigiiy 83, 19. gen. pi. vnt wian
kangu 9, 15.
kanigj^ste, -óa, aabat. f. kapłańatwo. Sakr&mentas ko-
nigiatea 83, 16.
kar, gdzie. Kur ira DiewaaP 40, 14; krir 43, 1.
kil ras, -o^ aabat. m. chór. dewfni kArai Anj^eło 22, 11,
gen. pi. wian kAra 29, 3.
kur i 8; 10, który. Tówe mńao, karia eaai dangAaa 36, 14*
kAria 4, 13; 5, 3; kurta 7, 14; 39, 14; fem. kury irA dzy-
dziaaaioy piktibe mAanP 45, 8. gen. ag. kurio kito autwerimo
7, 5; kuriG 11, 1; kurio 36, 1. gen. sg. fem. kurioa 24, 15;
kori6a 31, 19. dat. wienam kuriamgi 6, 3; hcc. atpirKo nAg pa-
aknndoa, karton bAome impuoły 26, 21. inatr. ag. tinkłaa kri-
iaAa, kurtno mća żinklinamea 13, 7. loc. ag. E pagirbinimo
bAwo, knrióy dalóy 41, 20; nom. pi. m. żodzey kuriŚ 3, 5; ku-
rie 19, 4; 2s 9; kurio 33, 4; żodzey anió, kuriuoa biło 4,
9. fem. Rurióa ir& piktybea kAno 46, 10. gen. pi. wiasi day-
ktćy, kurin melat' tArime 39, 9.
Lr, Ł.
Ledesma, -oa, nom. pł. Autor katechizmu, gen. ag.
Nuog Jokvbo Ledesmoa 1, 8: tA Ledćamoa Catbechiamu 4, 10.
lieplA, liepiau, liepsiu, liśpti, rozkazać; 3 praet.
liepe mAmua 10, 15.
LietuwA, -6a, aubat. f. Litwa. Tey żynAu gierey, iog io
miliata ir Lietuway ir ZemAyciamua nóredamna gierey padarit
3, 16. LietuwA 4, 4.
liótAwiszkas, k adv. litewaki; lietAwiazkai, adv. po
litewaku; acc. ag. LietAwiazku Liełuwi 4. 6; gen. ag. ne tAri>
me Catechiamo Lietuwiszko 4, 10; idant LietAwiazkay hutA pór-
gulditaa 3, 13.
L i ó t A w u i k a s, -o^ Litwin. Jey wel kAria iżgi LietAwni-
ku to pórgnldimo nemega 5, 3.
107
lieżtiwis, -io, sabst. m. język; acc sg. Wienók idant
Lietawń tao gieraas.... sawo prigimtui Lietuwiszku Lieinwi ir
pazintń ir permanitu 4, 6. '
lig&, -ds, Bubst. f. choroba nom. pi. kuriós iri piktybes
kiino? WArgas, ligos, słogoe, sopuley i t. d. 46, U.
1 i n k 8 m a 8, -k, radosny, wescTły. gen. sg: linksmo giw6-
nimo 28, 13.
łabai, adv. bardzo, łabay didzey nnog io gieydziń 5, 4;
comparat. ła bians. Wiónok idant LietnwA -tuo gierans ir ła-
bidns sawo prigimtai Lietńwiszku Lieżuwi ir pazintu ir perma-
nitu 4, 7. łabiausas... loc. sg. wisókidy reikibeyie łabiatl-
sey 13, 13; łabidnsiey 47, 8.
łaimybó, -es, gen. sg. łaska. Pawirsta waykA łaymi-
bes 8, 8.
łaimiste, -es^ szczeńcie (K. nie podaje).. Ir to bus di-
dziaosioy łaymiste mnsn 14, 15.
ł&nkia, ł&ukiaa, łAuksin, łaukti, czekać. 3.
sg, praet. łaukie io szwynto ataimo 28, 9.
M.
małd&, -ds, snbst. f. modlitwa, gen. pi. del.. pasikielimo
szirdes małdomp imoniu 74, 6; instr. pi. su didemis małdomis
82, 16. acc. pi. Ape kitas małdas 53, 3; maldas 55^ 22.
małóne, -es, snbst f. łaska; mał6ne 87, 20; acc. sg.
dt^odamas miimns sAwo małóny 42, 8; instr. sg. Adnnt duszA
mt^su bńtu atgieywinta ir sotinta mał6ny Diówo 80^ 16.
mńno, gen. sg. pron. pers. I. AtAio ausiump' m4no 3,
4; 95, 9; 95, 11; 96, 3; mano 7, 4; gen. sg. man<)s 7, 4;
instr. pi. mAnays 7, 3; acc. sg.* idant mani wiószpats Diówas
ne kaltyntn pagAley sunkibes nusideiimo mśno 96, 1. gen. sg.
ir gieyde ani6 nuog mani 1, 13.
Maryji -o'^, Maryja. Swgyka Maria 48, 1; 52, 4; 54, 4;
Maria 48, 5; Mkńk 49, 3; M&ria 49, lO; gen. sg. Mariós 13,
3; Marios 26, 2; Mariós 26, 4; Mśnos 47, 2; 95, 21; Marifis
51, 1. Mariosp 47, 8; Mariósp 47, 16; dat. sg. Marióy 50, 7;
95, 6; ac^. sg. tu szwinciansiu Mariu 50, 14. Marin 51, 1;
instr. sg. 8u Pannu Marin 49, 9.
rock stu (dawniejsza forma mćgmi)^ megan, mśksiu.
roĆkti, mieć w czem upodobanie. Jey wel ktiris ligi Lietti-
wniku to pórgnidimo nemćgs 5, 4.
roeldimas, -o, subśt. m. modlitwa, ape meldynu (ma
być: meldymu) szwinttiiu 53, 4.
108
meldziti; dźiaa, -łsiu, -łsti, c gen. prosić, modlić
Bię. 1 8g. ybi refl. roeldziuos 53, 8. 1 sg. mełdziu los 51. 2 8g.
Sweykindamas tu szwincifiusiu H&ria, toga sAuieyp' meldi 50,
15. refl. Melzdamas swinciiiusiey Mariey meldyesgu weł kitie-
mu8 szwintiemus? 53. 6. 3 8g. Kogi żmogU8 meldzia trecioy da-
lóy 43, 5. 1. pi. E kitli dayktń reykiama kńr meldziame 43,
1; 44, 20; 44, 9; mćldziame 44, 20. fiit. 1 pi. melsime niig
io wi88okia róykału s&wo 63, 6; inf. ttirime melst' 46, 16; imp.
ażu mani Dićwa melsk 5, 15; mćlskis atu mńs kalttis 49, 4;
mćhkies kin mńs kaMs 48, 6. part. praes. melzdamas 53, 5.
merg&, -58, snbBt. f. dziewica. Kas t&y do Pfinna Mari&?
Mótina Di^wo, merga czistA 47, 10.
merg^stó, -es snbst. f. dziewictwo, acc. sg. sAnas Die-
wo... gime iigi los palikdamas ios roergiBty 26, 7.
mes, pron. pers. 1 pi. my. turimSga mes kitu Pasweyki
DJmu PAnnos Marids? 51, 9; mes pramineme 5, 7. mćs iinkli-
Dames 13, 6; idant mćs i&m tarnAatnmbime 6l, 16.
mfitas, -o, subst. m. rok, dawniej pi. metai, -n; takie
wog<)le o pewnym przeciągu czasu: iau iri didis mćtas 5 10;
loc. pi. MetAsu yigimimo Wieszpatćs 1, 16.
mSdis, -dżio, subst. m. drzewo; sren. sg. Kad numire
ażu mtls vnt medzio krizads szwinto 10, 13; acc. sg. per me-
dżin roians 27, 18; per medziu kryżaus, 27, 21.
mesteiei, adi. miernie walgit ir giert mesteiey 69, 11.
Hikałójns, -aus, subst. m. nom. pr. Mikołaj, gen. sg.
nuog io milistos kńngo Mikałójans DAukszos 3, 8.
mglista, -0 8, subst. f. miłoóć, łaska. Tey *ynAu gięrey,
iog io milista ir Lietuway ir Zemśyciamns noródamas gierey pa-
darit, abóietuy Catecbismu pćrgulde 3, 16. diistisi milista Dićwo
su gierybemis 79, 5. gen. 8g. nuog io milistos kńngo Mikał<)-
iaus Dśukszos 3, 8 ; Mótina Di^wo, merga cżistd, milistos Dićwo
ir wissti gierybiu piłni, karaliSne DnngAas ir żęmes 47, 11;
Sw§yka Maria, milistos piłnń 48, 1; 48, 17; kam t&ri iż mili-
stos Jesu Christo 7, 1 ; 6, 14, 79, 1 1 ; acc. sg. adtint karałańtu
ir wićszpatautu Anas terpu mńsu cionćy per milistu e tynćy per
g&rbu sAwo Amżinu, 42, 4; 42, 7.
minóimas, -o, subst. m. pamiątka. Ir& mineimas ir atmi-
nimas tykrasis giwenimo, kinteimo ir mirimo wieszpatćs musu
82, 2.
mind (K. menu, miniau, m[siu, m[ti i minti), vb. trans,
wspominać. 3 sg. kadń min Tćwu, vnt gałwós ródzia, tog anas
irA pradzitl kitii persinu Diewistes 12, 11.
mi, pron. pers. 1 dat. sg. mnie. S&kay mi, kodrin żmo-
gus nAg Diewo sutwćrtas ir atpirktns? 14, 8.
109
m;^)ia; mylejan, myłesin. myłeti, kochać, miło-
wać; 3. zg. praes. minime lo małÓDi neyzsakiiu, kuriiiy ńnas
mas mili 40, 5. opt. 3 sg. Adónt miłćtu ir g&rbintu wićszpati
Dićwo sawo 14, 12; ptc. ne mlłedamas Wićszpates Dićwo m&no
95, 10, inf. Wiras tńr miłćt 60, 19. miłćtys (kochać się)
torime miłćtys kayp bróley 40, 12.
miałaś, -o, adi. miły. i>weykiiidama8 Phnnu Mariu mel-
dziu iÓB, idant s&wo mićtap' sunilip' butu mńsu ażutarytoia 51,
2. adv. mi e lei, chętnie todryn rSykie kłausit Miszios nfiszir-
dziey ir mieley 82, 10.
mir im as -o^ subst. m. śmierć, geo. sg. iż^i nApelnu kin-
tcimo ir mirimo wićszpates mńsu Jesu Ghristo 33, 13; nń ir
wałundóy mirimo mtisn 48, 7; 82, 4; ace. sg. kriżiaus mirimu
sdu aprynko 27, 13.
mirsztu, miriau, mirsiu, mirti, umrzeć, inf. kayp
Diewas niekad negałe kisty ney wel mirt, 27, 10.
mi8zi4, -108, snbst. f. msza (K. 1) die offizielle Pre-
digt 2} der kirchliche Oottesdienst 3) miszios iii Plur. die Messę
in der katholiscben Kirche). Ras tay yr& Misza? 82, 1. gen.
eg. todryn rSykie kłausit Miszios 82, 9, dał sg. prieg Miszey
szwintey 81, 20.
mokimas, -o (K. rookinimas), nauka. Kurisgi tHy irA
szwiotas mokimas? 19, 18. gen. sg. mokite mus sawo szwinto
mokimo 10, 15. acc. sg. ape mókimu 6, 9.
mokitlnis, -io snbst. m. uczeA. Mokitynis 6, 13; móki-
tinis 7, 13; mokitinis 14, 11.
mokitojas, -io, subst. m. nauczyciel; mokitoias 6, 10;
14. 7.
mókiu uczę (K. nie podaje) 3 sg. per Bai^niczd sawo
szwintu mókia 11, 6. inf. mokitisi.. mokitisi to wisiemus 10, 18.
mokite.. Kad s&kie ir mokite mus sawo szwinto mokimo
10, 14.
móte, -ers, subst. f. żona, małżonka. Idant wlras ir
móte priimtu milistu ir dówanu Dićwó 84, 7; gen. sg. ne lie-
pia geist móteres ńrtymo sawo 71, 6; móeres, zam. móteres 71,
8 (Por. negieysk^ móteros Artymo tawo 60, 19) instr. ng. kńypgi
tur giwent wiras su móteriu 84, 16; acc. sg. Wiras ttir milet
ir częsty turgt mótery sawo 84, 18. Obok mćte jest forma po-
boczna moterA -os; gen. sg. Ne gieysk mdteros irtymo tawo
60, 19. gen. pi. terpu móteru 48, 3.
moteryste, -es subst. f. małżeństwo; mdteriste 78, 1.
gen. sg. moteristes 84, 4.
mótyna -os, subst. f. matka; Szwint^< Mahń, raótina
Dićwo 48, 6; 47, 10; motyna 51. 13; mótyna 49, 3; 55, 1;
110
gen. 8g. ney manóB mótinos 7, 4; mótynoa 95, 21; d»t. sgt
szwiiici&aBÓy Pśnney Marićy, mótinay Diówo 95, 6.
N.
namai, n, subst. m. pi., mieszkanie, dom ; iż namń iszey*
darni 13, 13; instr. pi. Daria iemus częsty tódrin, kad' bńo
namays Dwdsios szwintós 53, 16.
nasrai n, snbst. m. pi. według K. paszcza („nur bei
Thieren, btsonrlers bei Raubthieren; im Unwillen anch von
Mensciien), w naszym zabytkn = usta : szłowinsime wardii Die-
wo ir dekawosime i&m ^zyrdziu ir nasrAys sawo 63, 6.
naujas, f. -k, adv. nowy, iż naujo adv. znowu: tń Le-
desmos Catbecbismu iż nauio pćrguldziau 4, 1*2.
ne, nie, adv. nie: ne darbu żmogańs, bet gali by Ow&sios
f^zwintos 26, 4; adtint tos sunkihes ir wargay ne priwestu mtisu
46, 19; tyesas ne kreywas 64, 2; 9, 10, 13, 16. Ne imk wirdo
wieszpatrs Diewo tAwo dowanay 63, 2; 13, 14, ne teysiey 63,
19 ob. netśysii-y 63, 13; ne tykray 63, 13; 63, 19. ne daug
50^ 1; ne tńłomus 50, 6; ne teyp 80, 18; ne żyn&u 4, 14; ne
manAys nApiłnAys, ney bet 7, 3; ne tńrime 4, 9; ne wieno*
żodzey 3, 5; ne wieszpat&uia 42, 15, ne nusidet 80, 9; ne re
giamus 74, 9; ne kalto 95, 18; ńe miledamas 95, 10; ne tu-
resi 60, 7, ne imsi 60, 9; ne priierauk 60, 15; ne wók 60,
16; ne kalbek' 60, 17; ne gieysk' 60, 19; ne gieisk 60, 21;
ne imdami 70, 1 ; ne daridami 70, 2 ; Tewe miisu, ne Tewe mś-
nos? 40, 8; ne wesk' 37, 3. nedśro 63, 17; nedrysa 37, 3;
negałeio 27, 10; negałetu 33. 15; nebilosiine 70, 12; negierey
64, 20; nei^pażyntas 82. 19; ńeys/.reyksime 70, 13; neyzsa-
kitu 40, 4; neyszteseio 35, 3; nekantrybesp' 46, 20; neliekty
81, 16; nemażń 54, 20; nenusidesime 46, 3, nćpri^telus 42,
18; nóprietelus 70, 12; neregunciu 74, 11; neregiuneey 74,
12; netóysiey 63, 13; neskiria 76 13; neteysiey 70, 11; 60, 18.
negii = ne gu, nie, że; także n^gi, w pytaniach^ jak
łać. nonne: Negu sakiey mAn pirm4 T§we musu kalbedamas su
Diewu kałbós 54, 5; nie: nie kitu bet kryżiaus mirimo siu
apr3^nko 27, 13: niekad 27, 9 ; 54, 9; niekadu 64, 13.
nei, adv. nie- nei— nei, ani — ani; ne manays niipiłnays
ney mano tówo, ney manós mótinos, ney wel kurio kito sutwe-
rimo darbays 7, 5; negałeio kisty ney wel mirt 27, 10; ney
wel priwertyma 70, 6; 76, 13.
nei, nói (K. w gram. podaje nei, w słowniku nći), adv.
wyraża porównanie, jak (stopień równy), w naszym katechizmie
niż. Tikiw tam, iog tno pórguldimu tńliemus inteyksiń, kad ty-
kridas kaypmi regis neyg pirmas irA pćrgulditas 5, 2.
111
ne- kantr^b^y -śs, subBt .f. niecierpliwość. Tarime melst'
adńnt tos aankbies ir wargay ne priweetu mtlsa nekantrybesp'
ir słogosp Du6Z08, tey ira Nusidrinoop 46, 20.
DeszymaSy -o, subst. masc. niesienie. Neszy mas kryż&us
vnt knłno gryno 93, 10.
nożamuszk 60, 14 = n' MŻumuszk, imperat. 2 ag. od. ażu-
muszti, roasziiin, mtuzin, miiszti, zabijać.
nóras -o, f^nbst. m. wola, acc. sg. rćykie tarćt tykru nóru
33, 17; difitu nora turćt 80, 9; nor aa, -i, adi. dobrowolny.
(K. ma: ,,be^ierig^). Ażamuszimdfl nóras żmog&us 90, 16.
noria, norćjaa, nor^sia. nor^ti c. gen., chcieć,
pragnąć 3 sg. praes. ka tasAy tar daryt, kuris nóri gierey priimt
szwineiaasi Sakramćnta? 82, 12; kaypgi tari bilót, kada k&m
nóri ko prytaryt? 64, 15. nór: Nor wieszpats Dić^^as masa,
id&nt mćs i&m Urn&utambime 61^ 15; 35, 1 ; part. noróJamas
3, 17; nor, adv. chociaż, nor' wadtname ^brozas ios, wićnós Pa-
swćykinimo, kit^s atłankimo, trecifis dangńn i^mimo ir kit&ys
wardiys: widnok tie wissi abrozay ne ttiłoinas, bet wićnay ty-
ktay Marićy pridera 50, 2.... nor k&rtays gal bńt ir lyngw&ys
75. 10; -nór iK. *nor|8, nór^s} w połączeniu z poprzedzając em
pron. lab adv. nadaje znaczenie nogólniająoe = -kolwiek, -bądt:
Adiint ne teyp pigay kokian nor nnsideiman impułttlrobime
80, 19.
.nokryżiawója, -wójąn, wósia, -wóti (K. nakry-
cia woju), ukrzyżować: buo nokri/jawota.s ir numire 26, 13.
ntl, ady. teraz dziś. melskics &żu mus kaltós, nii ir wn-
łundóy mirimo mńsa 48, 7; 40, 4. Dfina milsó wissA dienń dflk
mńmns na 36, 20.
nu- dar a a, zrobić, załatwić, grażey nudarit 5, 12.
nasldedtt, -dejau, dćsia, deti, vrb. refl. zgrzeszyć.
3 pi. Kurie nusidćst priesz tu prisdkimu 63, 9. inf. drdtu nora
tarćt diugesn ne nńsidet 80, 9;1 sg. praet, nusidciau priesz
WićBzpaty 95, 8; nusidciau 95, 13; ptc. praes nusideis 95, 3.
na-gaiszinn, -szinan, -szfsia, -sz^ti albo szinti
zniszczyć; part. praet. kóris lau pirma to Itis pergulditas ir ne
żynśu kayp nugayszyntas 4, 15.
numarind, -rinau, -rieiu, -r|ti i -rlnti, uśmiercać, zabi-
jać. Kad ana^ł sunkiey nuroarina ir ażumuBza duszu 76, 7.
unniirsztn, -mirian, miraia, -inirti, umrzeć. 3
sg. praet. numire ażu mńs 10, 11; 'i6, 13; 2^, 18; 27, 6;
inf. Numeri be gayłćimo nasi«Jeimu sawo 90, 8. part. praet.
gen. pi. iż numirusiu kelimu 30^ 17; acc. pi. ażu gfwus ir nu-
minisiuB 82, 7.
112
o UHidejiniaSy -o, subst. m. grzech; Tas tadu nusidei-
mas 79, 3; 75, 14; 75, 20; Nasidóimas Sad&mos 90, 17; gen.
8g. nfig wclno, nasideimo ir smertiSs 10, 5; 27, 4; 82, 18;
nnsideiimo 96, 3. acińnt toB sunkibes ir war^ay ne priwestu mtisu
nekantrybesp' ir słogosp Daszos, tey ira Nusideimo^ 46, 21 ;
loc. 8g. Kad m88 pirmagintimi ;;iemame wiasi nusideimi 79, 1;
gen. pi. Kaypgi tnrinie prisiringt isipażynimop nuBideimn
8&W0 80, 4; 74, 19, 90, 10. acc. pi. Ape Nusideimus wiresnius
74, 15; 79. 20; 80, 7. loc. pi, Ażnretćt nusideimABn 90, 7.
nusiturejiroas^ -o, subst ro. wstrzemięźliwość. Kiek
yrś w&ysiu D^Asios szwintos? 87, 16. Nusitareimas 88, 9.
nf(g (z nf[-^i), praep. c. gen, od, z. (w północnćj Litwie =
nu K. Gr. 1453 nn.). Nuog D. Joovbo LedesmoB 1, 8; 3, 7;
3, 13; 5, 5; U, 19; 11, 20; nilg Tewo 12, 15; niig wieno
pecia 12, 16; 12, 17; 14, 9; 33, 2; 63, 7; 76, 1; 76, 2;
79, 14!
nftpełnas, -o, zasługa (K. pełnas, pełnymas), gen. pi.
iżgi n&pełnu 33, 12; niipełnump 95, 17; instr. pi. ne mśnays
nApełnays esż pastóiou kriksczonim 7, 3; ndopełn^ys 7, 8.
n A p ł a t ti 8, -i, rozszerzony, rozpowszechni ny ; nu płatna
irś po wiss&m swietuy 32, 11.
nu-si-menti, miniau, in[8iu, m|ti i -minti, wątpić.
NuBimint ape Diówo susimiłeimn 90, 2.
D a 8 i t a r e j i m a 8, -o, subat. m. wstrzemięźliwość . 88, 9.
nasiżeminimas, -o, subst. m. (K. podaje tylko: ź^mi-
nimas), pokora. Tńr priimt sn dydziu nnsiieminimu 82, 15.
nu-stóju, -stójau. stósiu, stóti, ustać, idant... zo-
dzey anić, kurinos biło., nnstotń 4, 11.
nflszirdziei (K. niiszirdżiai), adv. z serca, serdecznie,
r^ykie kłausit Miszios niiszirdziey 82, 10.
P.
pabaigś, -58, jsubst. f. zakończenie, koniec; dat. sg. prieg
pradzićy ir pAbtigay wisokifi darbń mósu 12, 11.
padar^ti ob. darau.
pad ej ej em a 8, -o, subst. m. pomocnik, dat. pi. aźnterito*
jemus ir padeieiSmus siwo 53, 9.
pad e i mas, -o, subs. m. 6, 5; 14, 4; ob. dedji; p&-
dćst E Sakrśmentas Oayłeimo ku pńdćst 79, 17. 19, 17 ob.
dest 12, 4 ob dedń.
p a d i n g i b e, -ea, prawda (?) Del paródimo dwieifi dy-
dziii padingibiA mńsu tykieimo 12, 6.
lis
p a t i s , f. -i, obecnie pata, sam. dat. sg. pfteiam Diówńy
pridera ńtlAyst kaltós ir dAt dnngaos karalisty 50, 18. aec. sg.
m. karió mńs Jezasas Christasas, wieazpAts mńsu, pirma per sa-
wi pati, darb&ys ir ćodzeys iszmókiS 11, 3; gen. sg. ne miłe-
damas Wióazpates Diówo mśno iż wisaoa azirdes e Artymo kayp
aawia patiós 95, 13.
padrAtinn, -tinaa, -tisiu, -t|ti, -tinti(K.
drińtina), umocować, ntwierdzić; Pirma aenilmi zókami, paakuy
to wieazpata mńau Jesń Christaa Daniami padrntyno 61, 5.
padriitinimaa, -o, umocnienie , utwierdzenie, bierz-
mowanie. Kurio tey aeptini SakramSntay? 1. Krikaztaa, 2. Pa-
drntynimaa i t. d. 77, 13. Ynt kó dnotaa Sakr&mentaa Padm-
tynimo? 79, 10.
pa gale i, praep. c. gen. wedłag, podłng, łaó. aeeondnm;
K. podaje pagał, praep. c. acc. idant mani Wieazpata Dićwaa
ne kaltyntn pagaley annkibea nnaidóiimo mśno, bet pagalóy dy-
dybóa auaimiltmo aawo 96, 2, 4.
pagArbinn, -girbinan, -g&rb|8in, -g&rbiti
i -binti, chwalić, czcić, wielbić, błogoaławić; nom. pi. part.
praet. paaa. Pagdrbinty gryniey, iog in yra dungana karaliate
86, 19; 86, 21; pagarbinty 87, 1^ pAgarbinty 87, 3; pag&r-
hynty 87, 6.
p a g & r b i n i m a 8, -o, aabat. m. uwielbianie, błogoała-
wieAdtwo. Kiek yr pag&rbinima 86, 16.
pagirdau, -dźiau, dysiu, -dyti, napoić. Trok-
sztunty pagirdyt 88, 17.
p a-g i r i ti, -g:^riau, -giraiu, -girti, chwalić, wielbić, błogo-
aławić ; part. praet. paaa. p a g 1 r t a a ; paglrtaa w&yaiua iy w&to
tawo Jćzua Cbriatna 38, 3; pagirta tA terpń móteru 48, 2; pa-
girtaa 48, 20; pagirtś 48. 29.
pa-gnldau, -diiau, -d^i, położyć. 3 ag. praet. abeida
giminća żodziua pagulde 4, 4.
pagundimas, o, subat m, pokuazenie. Ir ne weak'
mtlau pagńndiman 37, 3.
.pakSjus, -jaua, aubat. m pokój. nom. ag. Pakdiua 88,
1; acc. ag. Pagirbinty pakśriu dirunciey 87, 10.
pakłApdymas, -o, aubat. m. pomata. Kiek wel yrś.
nuaideimu azśrukiamn pakłupdymo (WD.: kŚrazto), Diewop 90 11.
p a li e k A, -1 i k a U, -1 i k 8 i U," -11 k t i, zoatawiam ; part.
gime iżgi io6 palikdamaa ioa mergiaty 26, 7.
palyginimas, -o, anbat. m. podobieństwo (^praepoa.
palyg, według) żmogua, kuria \r& autwertaa ynt weydo ir pa-
liginimo Oiówo 18, 13; acc. ag. paliginimu 18, 9.
Rogpnv7 WydsiAło filolog. T. ZIY. 15
114
p a 1 i D k 8 m i n n, -m i n a u, -m { s i n, -m [ t i i -m i n-
t i, rozweselić, pocieszyć. Pagarbinty, karić wSrkia, iog imn bus
palinklitninty 87, 2.
p a m i 8 & k a i, 2. sg. imperat od pasakan, (z wtrąconćm
mi-^mnie) powiedz mi. Pamisńkay, turimSga mes kita Pasweyki-
nimn Pńnnos Mari6s 51, 9.
p a m ó k i m a 8, -o, snbst. m. (K. nie podaje), nauka. Ka-
thechismas aba pamokimas 1, 3; pamdkimas 6. 2.
pampa, gen. pi. pycha, wyniosłodć: atsiżadeidn wełno
ir wisń pampa io (WD.: didżewimą).
panna, ponna, z pol. panna, zam. lit. m e r g &. Kur
irń P&nna Maria? 49, 10; gen. sg. adónt atmintńmbime ynt
Pannós szwincińnsios 49, 16; pannos 49, 20, pńnnos 51, 7;
51, 10; ataio Ponnósp' szwincziśusiósp' 48, 11; instr. sg. pan-
na: su Pannu Maria 49, 9.
p a p e n ti, -ć j a a, -e s i a, *e t i , nakarmić. Ałkana pa-
penSt 88, 16.
p a r a 8 z a a, -8 z i a u, -8 z ^ s i n, -s z ^ t i, napisać : Pa-
raszitas nuog D. Jokvbo Ledesmos 1, 7.
paródaa, -ródżiau, -ródysiu, -ródyti, pokazać
3. sg. praet parode mtimas kielu DungAn 10, 8; 20, 13.
paródimas, -o, sabst. m. , pokazanie : del paródimo
dwieif) dydzif) padingibift 12, 5.
p a 8 i k i e 1 i m a 8, -o, sabst. m. podniesienie, powstanie.
K. p a 8 1 k e 1 i a, wysoko się wznoszę, zmartwychwstaję, del su-
krateiimo ir pasikielimo szirdes 74, 5.
p a s k i r t a 8, -&, (od pa skirid, skj^riaa, sklrsin, sklrti),
wybrany, przeznaczony, odnoszący się do czego. Biłokig tuós arti-
kałas, karle paskirty ir& yotar&y persunAy 23, 9.
paskanda, -os, subst. f. (K. nie ma), zguba, zatrace-
nie. Christas.. namire ir teyp iżgiełbeio mńs ir atpirko niig am-
łinos smierties ir paskundos 26, 20.
paskudlnimas, -o, subst. m. zagłada. (R. skandini-
mas, -o, utopienie) kiyp mńsn pirmas tewśs Adomas ataneszo
mńmus paskudynimu per medziu roiaus, teyp' antaras tewas Jeso
Christas at&nasze mńmus iżganimu per medziu kryżaus 27, 17.
paskuci&usias, f. -sia (K. paskuczi&usias), ostatni;
nom. pi. paskuciańsiey 19, 5.
pas ku i, adv. potem, następnie. J. Chr. wieszpats mńsu
pirma per sawi , darbiys ir żodzeys iszmókie : paskuy to per
Apaszt&łus Ul 4; paskuy 61, 4.
p a 8 n i k a 8 , -o, post Saugok pńsnikus Oawenios sansu
dienu 73, 9.
115
p a B t ó j U; (k ft ID 1) -stójan, -sŁósiu, -stóti, stać się czemś.
esz past<yjau kriksczonim 7, 6; 3 praes. Ku tas ińda Dieway,
kada pastola kriksczooim 7, 17; postoia 8, 7; 1 pi. praet. pa-
stóiame wayk&ya Diówo 79, 7.
p a 8 ó t i D n, -s ó t i n a n , -t j s i n , -t { t i, -t i n t i , na-
sycić. P&g&rbinty, kurić alksta ir trókszta, iog inis bus ^ a 8 o-
tynty 87, 7.
pastataa, -cziau^ -tj^aia, t^ti, postawić. Tey
wAyzdas abd Abrózas tós, kuri \r& DuDguy pastatytas 49, 14.
p a 8 w ó i k i n i m a 8, -o, sabst. m. pozdrowienie ; Paswćy-
kinimo 50, 3; acc. sg. ape pasweykinimn 47, 1; 51, 6; 51,
10; paszweykinimn 50, 9; paswiykinimu instr. sg. SwSikint' iu
ttrime iós paswgykinimn 47, 17. p. paswSykinimu 47, 18.
paszwintimaa, -o, sabst. m. (szwćntinu, święcić),
poświęcenie, dat. sg. po knngo pasz winty muy 81, 12; paszwyn-
tymay 81, 15.
patepd, -tepian, -t^psin, -tćpti, mazać, poma-
zać. Kas isimino per tu żodi Ghristusas? Isim&no pateptas
9, 10; p&toptas 9, 11; 9, 12.
pawaizdas, -o, subst. podobieństwo, postać 81, 9.
pawarkstti, -wargau, warksiu, -warkti, zubożeć: ptc.
praet gen. pi. Słoginimas pawirgusiu (WD.: PrisłSgimas
grinfiin) 9, 18.
pawiratd, -wirsti, stać się czemś. Pawirsta waykń
łaymibes 8, 8; pawirsta sanum prakiSykimo 8, 13; 81, 18.
pa-żeidżiti, żeidzian, żeisiu, żeisti, zranić,
obrazić, beweykiesni&us noredami, numirt neyg ii pażeyst ko-
kiami nor daykty 20, 3.
p a ż 1 8 t u, -ż i n a u, 'ż { s i u, -ż [ t i, -ż i n t i, znać, po-
znać; idant Lietuwń tuo gieraus ir łabidus sawo prigimtui Lie-
tńwiszkn Lieżuwi ir pazintu ir permanitu 4, 7 ; part. praet. Kiek
reyke dayktu krikszczoniuy, adńnt pażinis Diewu intektu sawo
gałan ir iżganiman 14, 18. pażistn 15, 5; 2. sg. pażisti 15, 3.
per, praep. c. acc. przez; per sawo kałtes 26, 21; per
lA 51, 3; 64, 6j 79, 18. pażistu 15, 5; 2 sg. paiisti 16, 3.
pergalejimas, -o, subst. m. zwyciężenie, gen. sg.
vnt pergaleimo wissu pagundimu musA 44, 17.
perłaidzia (por. str. 24, gdzie do słów g u 1 d z i u
pil dżin należy dodać to słowo), zsyłać, spuszcza na kogo;
Bunkibes, kurids mńmus Dićwas pćrłaydzia yut szyto giwćnimo
mńsu 46, 13; perłaydzia 46, 15.
pórmanan, -ma ni a u, -man^sin, -man^ti, ro-
zumieć, zrozumieć, pojąć. 1 pi. opt. id&nt, dabodamiSs ynt Ce-
remoniu regićmu, permanitumbiroe ddyktns ne regiamus 74, 8.
116
p e r-8 i-ż i n a a 8, (żioaa, sinójau, żmó»iu. żin<Sti wiedzieć),
właftc. pozaaję się, liczę się, czynię obrachunek: persi^inaas stk
8&W0 aażyni 55, 18 (WD.: darAn skSiczin, arba rokawdiiis su
sdwo sićła); 2 sg. Kayp'gi persiżinay ta 8&wo sużini? 56, 1.
pet^s, gen* pgczio, siibtt. m. ramię. Tur rńnku tie-
siiiia det: pirma rut kAktoa, rei nnog kAkioa ynt krntń, e niiog
kmtń vnt kayro ir tiesads pgcifi 12, 1.
piitaa, -u, Bubs. m. poładuie instr. Pietamie 94, 8.
pik ta 8, f. -k adr. zły. gon. sg. ntg pikto 13, 19; 34,
15; nom. pł. m. piktiey 34, 16; fem. piktoa 34, 6.
pik ty be, -ós, Bubst f. zło&ó, dolegliwość. Kuriós ira
pik ty be 8 kt&no? 46, 10.
piłnae, -A, adi. pełny. Swfiyka Maria milistoa piłni
46, 1; 48, 17^ wiesn gierybin piłnś 47, 12; pilny be, -es,
Bubst. f. pełoosó, obfitość; instr. sg. p&teptas pilnibi 9, 12.
Piłdtas, -o. Piłat; gen. sg. nftg stidziós Piłoto 26, 16;
instr. 8g. kinte po Pontin Piłotn 26, 12.
p i r m a 8, -&, pierwszy. Padeimas pirmas 6, 5 ; forma zło-
żona: nom. pi. Pi r m ó y tris pris&kimay 61, 8. ob. P i r m i ey
tris. prieakimay 61, 12; gen. pi. nftg pirmuiu gimdytoiu 79. 2.
pirmi, adv. najprzód. Pirma senimi zdkani 61, 3; 74, 3;
Pirmń 56, 17.
p5, praep. c. gen. po; cnm dat. po; c. acc. przez; c.
instr. pod, po Pontin Piłotn 26, 11; po ktkngo akim 82, 19.
ponna, -os, snbst f. z polsk. panna; gen. sg. Angełas
Oabriełas, kad' atdio Ponnosp' szwincidiisiósp 46, 11; po szwin-
to kriktsto priiemimtiy 70, 21.
p 5 t e r u 8, -ans., pacierz, nom. sg. 39, 2. acc. sg. Biło-
kig Potern 36, 13; gen. sg. Pdtśrana 36, 11. loc. sg. tami po-
teruy 89, 8.
p r a d z i & , -58 , sabat f. początek, dat sg. prieg pra-
daióy 18, 10.
prakieikimaa, -o, snbst m. przekleństwo ( K. ma
keikimas) gen. sg, Pawirsta snnnm praki@ykimo 8, 13.
prań a 8 zima 8, -o, aubst m. proroctwo. Adunt isipil-
dytns wisa senń pranaszymAy apć ii praneszty 27, 15.
prasirascin atłaidimas, odpaseczenie grzechów ;
gen. pi. Prasirasció atłaydimu 30, 6; 33, 9; 33, li.
prasidćmi, dćjan, dćsiu, dćti, począć się. 3
Bg. praet. kuria prasidćio iftgi Dwisios szwintos 5, 20 ; 26. 6.
p r a 8 i d e j i m a 8, -o, snbst f. poczęcie ; palikdamas ios
mergisty prasideimi sawo, gimini ir po gimimny 26, 9.
p r a i a 8 1 a 8, •&, przyrzeczony, zwiastowany ; Kari yrA
daU nuog Angelo prażasti? 48, 17.
117
priderd^ -rćjan, -r^sia, -reti {khm\ służyć do
czego, być użytecznym, przysługiwać, wianek tie wissi abrozay
ne tiiłomus, bet wićnay tyktay Marióy p r i d e r a 50, 7 ; Jog
tdy p&ci&m Dićwtiy pridera dtłńyst kałtćs 50, 19. gen. {>g. part.
praes. f. kurio garbos wdrday Dićwo prideruncios ned^o 50,
19. acc. Bg. fem. kury d&rome abrozi czćsti ićy priderunciu 49, 1-7.
pridetaa, -k, dodany gen. pi. Wel' prydetu yrA kiek'
żódżin szwintós Elżbietós 49, 17. gen. ag. ióy kas daugesnio
bus pridćfco 64| 19.
prierauju, -r a w a u, -r A n a i u, -r a u t i, cudzołożyć,
imperat. Ne prierauk 60, 16.
prlgimtas, -o, adi. wrodzony. (R. Wtb. I. s. v. an-
geboren: ,,weniger ricłitig nls prigimęs, aber gew5hnlicii); idant
Lietuwś tuo gieraus ir labi&us sawo prigimtui Lietriwiszku
Lieżuwi ir pazintti ir permanitu 4, 6.
p r li m u, p r le m i a u, p r i-i m s i u, p r i-i m t i, przy-
jąć, inf. E iey kds negałetu pryimt Sacramentu? 33, 15; pri-
imt 82, 13; 82, 15; ptc. gen. sg. tykieimo nftg mńi^u priimto
vnt krikszŁo 75, 15. instr. sg. Pawirsta waykń priimtAiÓ Die-
wo 8, 9.
prićsz, praep. c. acc. przeciw, priesz tu prisśkimu 63,
9; priesz Diewu 63, 11; priesz nćprietelus 79, 12; 95, 8;
prićsz 90, 3.
prićsznikas, -o, subst. m. przeciwnik, wróg, nieprzy-
jaciel. Kiek yra Prieszniku żmog&ns 90, 22.
p r i e t e 1 i 8, -io, subst. m. przyjaciel, dat. pi. Meldziuos
kayp' prićtelamus Dićwo 53, 8.
prigriżitł, griżiau, grisziu, griszti(K. grę-
ziu, grężiau, gręsziu, gręszti) zwracać, imperat. anAs tawo susi-
milstuncias akis mńsump' pr y g r y s z k 51, 20.
prikałti, kalia u, kśrlsiu, kdlti, przybić, przy-
kuć; inf. da we sawi módziop krziaus prykałt 26, 17.
primietas, o, subst. m. sposób; acc. sg. Zynayga tu
koki primietu, idant kas niekad ne teysiey ne siekta 64, 8.
prisśrkimas -o, subst msc. przykazanie nom. sg. tds
prisAkimas Di^wo 61, 7. gen. sg. pagaley iszminties ir pri-
sikimo Dićwo 58, 8; 5S, 10; acc. sg. pirmu prisąkimu 62^ 2;
loc. sg. Kurie isiżingia tami prisakirai 62, 12; nom. pi. Pirmóy
tris prisśkimay 61, 8; PrisAkimay 61, 13; gen. pi. Dćszimty
Dićwo PrisAkimu 60, 5.
pritariii, -rian, -tarsiu (albo tar^siu), t a r t i (ta-
r;^i), przekonać. Kaypgi turi biłót, kadu kAm nóri ko prytaryt?
64, 15,
118
priwedti, wedżiau, -wfesiu, -w fest i, przywieść.
Turime melBt\ adńnt tos sunkibes ir wargay ne priwesta
mtisu nekantrybesp' ir słogosp Duszos 46, 19.
pAlUy pfiliań, ptilsia, ptilti, paść; pult i es po-
legać na czem. pftłuos oftpełnump 96, 17 Tur pulties szwintńm-
piamp' 47, 6; pńlties 47, 15.
R.
raga w i mas, -o, smak 91, 8.
r a i s z a n, -s z i a a, -s z ^ s i n, -s z ^ t i, oskarżać, obwi-
niać; Dopkałbćsime , ne rayszysime, ne melnosiroe, bet weykle-
sniaas ape wissus gierey kałbSsime 70, 20.
regejimas, -o, wzrok 91, 10.
regiti, regejau, regfesiu, reg^ti, widzieć 3 pi.
tynoy szwientićy rogi wisadń wóyda Dićwo, ir ty ir4 mosii te-
wikszcza 40, 19; kaypmi rćgis (jak mi sit; widzi, zdaje) 5, 1.
fnt. 3 pi. Pagśrbynty czystós szirdes, iog ńnis Dićwu regiós
87, 12. part. regfs 5, 1 ; acc. sg. idant turćdami sawimp Du-
sza neregiunciu e kunu rógiunti, Abeietu ir ueregiunciey ir re-
giuncey Diewu gńrbintnmbime 74, 11; 74, 13. opt. 3 sg. Adńnt
miłćtu ir gńrbintu wićszpati Diewu sawo ynt szyto swieto, e vnt
anó regietu ii 14, 14.
regiamas, regiemas, (K. r6gimas, widzialny), idńnt
dabodamiSs ynt Ceremoniu regićmu pćrmanitumbime d&yktus ne
regiamus 74, 9.
reikałas, o, subst. m. potrzeba; melsime nftg io wis-
sokiu rćykału siwo 63, 7; su reykału dydziu 64, 4.
reiki a, reikćjo, reikćs, reik e ti e. gen. Vb.
impers. potrzeba. S&kaymi, ko kito reykia daryt? Kóykia żynót
&pe septinis SakramentAs 77, 6; 77, 7. Ko wel reykia, adńnt
ingitńmbime tey, ko wilames 36, 5; reykia Małdos 36, 7; rćy-
kie turćt tykru nóru 33, 17: reykie, adunt szwintay iu priim-
tumbime 78, 11; todryn reykie kłausit Miszios, 82, 9.
reikiamas, f. -k, potrzebny. Wienam kvriamgi kriks-
czoniyy reykiamas 1, 6; róykiamas 6, 3; acc. sg. ape vntaru
dayktu reykiamu krykszczóniuy, tey ira ape Wilti 35, 12; ape
pirmui dayktu rćykiamn żmóguy 35, 16. gen pi. E kitt day-
ktń rćykiamu kńr meldziame? 42, 20. acc. pi. Ape g&łu ir day-
ktus reykidmus krikszczoniuy 14, 5.
r e i k 5^ b ó, -ód subst. f. potrzeba, loc. sg. wisókidy rey-
kibeyie 13, 12.
rei i k wij a, -os, subst fem. relikwia. E Ape reliąuiśs
szwintiiiu ku iszmanAy 53, 14.
119
rinkti (K. renkti) rinkaa, rioksia, rinkti, zbieraó
inf. kuris pratedóst iszmonion rinkties 57, 19.
ryt o met, adi. rano. E ritomet kełdamaBi ku daray?
56, 13.
ródau, ródźiau, ródysiu, ródyti, pokazać.
Kadń min Tówn, ynt gałwos ródzia, tog: ^nas hk pradziii kitń
persńna Diewisti^s 12, 12; opt 3 pi. id^nt aniB Diówuy tćwuy
rody ta tu małdu mAsu 54, 13; bey wól tynóy r<)dzi&8 dide-
Bne ió galibe 41, 1.
rdjns, -aus, subst. m. raj; gen. sg, węda mus iżgi kielo
rojaus 8, 5; per medziu rojaus 27, 18.
r o m d s, f. -i ntr. r5ma, adv. spokojny, • cichy. Pag&rbin-
ty rdmus 87, 21.
romybó, -es, spokój. Rómibę 88, 8.
randti, -radan, -rasia, znajduję. (K. randu, radau,
riisia, r&sti (Ku gero runda tas&y, kuris postoia kriksczonim?
8, 6.
r n n k &, -os, subst. f. ręka. (R. rank&, -os), acc. sg. Tur
rńnkn tiesi^iu det pirma vnt kAktos U, 18.
ru8ty be, -es, nieuprzejmoóć. Rustjbe 75, 6; instr. sg.
Jóg wel nusidóiau. Auksztyby, Troksztawimu, Biauryby, Rusty-
by, Ażuwideimu 95, 15.
S.
Sad arna, -os, subst f. Sodoma, Nusidóimas SadAmos
90, 17.
sakan, -kiau, -k^sin, -k;^ti, powiedzieć. 3 sg.
praes. tey, ku śnas sako iszpildyt 80, 12; imperat. 84kaymi
we], kiek yrA nusideimu wiresniu? 74, 18; 77, 4; s&kay mi.
kodrin imogus nftg Diewo sutwertas ir atpirktas? 14, S; 2 sg.
praet. Negu sakiey m&n 54, 5; 3 praet. sg. kad s4kie ir mo-
kite mus 10, 14; Rfl. sak a u s, mówię o sobie, przyznaję się
(z partie.) kuri§ neyszm&nu sśkos Cathechismo pćrguldito 3, 6.
sakramentas, -o, subst. m; sakrament. Vnt kó duo-
tas Sakrimentas Padrutynimo 79, 9; 79, 16; 83, 16; SAkri-
mentas 80, 13; Sakramentas 78, 13; 83, 8; Sakram^ntas 83,
1. acc. sg. ku tasńy tur daryt, kuris nóri gierey priimt szwin-
ciausi Sakramentu? 82, l3; Sakr&mentu 83, 20; instr. sg. tey
irś Sakramentu szwenciausiuoy 43, 16; loc. sg. Kas yrś szwin-
ciausemi Sakramenty Ałldraus 81, 5. Jog kiekwienami Sakr4-
menti dftstisi milista Dićwo 78, 10. nom. pi. kurić tey septini
Sakramentay? 77, 11. gen. pi. iżgi Sacramentu szwintuiu 33,
14; acć. pi. Ape septinis Sacramenttis 77, 1. 31, 19. Sakra-
120
mentna 77, 7; 78, 2; Sńcramentii 33, 6; E iey kis negałetu
priimt Sacramentii? 33, 16.
8 a 1 d y b 6 , -es, subst. f. słodycz. Swóyki karaliene, mo-
tyna snsimilimo, giwśnimay saldybe 51, 14.
sfirgas, -o, subst. m. stróż. Meldziuos... Angełay sar-
gńy sAw&m 53, 11.
sangóju (i s&ngoiu) saugóiau, saugósiu, saugóti
awaiiaó na co, strzec, saugotn 13, 18; saagok 73, 9; saugoties
69, 11.
san goj i mas, -o, sobst. m. strzeżenie, czuwanie nad kimó
opieka, straż. acc. sg. G&rbina Diówo ażu sańgoima manis 56, 16.
B a a i e i p Sweykindamas ta szwinci^usiu Mariu s&uieyp'
(do niej) meldi, adńnt t&u kałtes atł&ystu 50, 13.
8 a w i, -8 a w i 8, -8 a w o (K. sawę, sawęs, sawo), formy
pron. refl. sawis = gen. sg. pron. pers. refl. siebie, sawi = acc.
sg. się, sawo = gen. sg. pron. poss. refl. 8awi: dawe sawi
mćdziop krzians prykałt 26, 16. sńwi: rżdeis vnf sńwi
żiokłn szwinto kryżans 55, 17. sawi mp, jest to f>rrna loc.
sg. pron. pers. refl. z postponowaną prepozycyją -pi: idant
turódami sawimp Duszu neregiuneiu e kuno róginnti, Abeietu
ir neregiuntiey ir reginncey Diewu g^rbintambime 74, 10.
s&wimp: £ ku tur s&wimp tas pasweykinimus? 52, 18. sawo:
palikdamas ios mergisty prasideimi sawo gimimi ir po gimimuy
26, 8; knrion biiome impuoły per sawo kałtes 26, 21; 55,
12; 55, 18; 63, 6; 52, 17; 60, 17; s4wo: gieydziame
nflg wieszpates s&wo 51, 5; 51, 2; 63, 8; 35, 2; 70, 10;
31, 7.
s^nas, 'k, adv. stary. loc. sg. sen^mi zókani 61, 3.
31, 14.
siekiu, siekian, sieksia, siekti ob. sekin
wyciągnąć do czegoś rękę, sięgać — przysięgać. 3 pi. kurio
siSkia netóysiey 63, 13; 63,^18. inf. ne 8iekt niekadu 64, 13.
opt. 3 sg. Zynaygu tu koki primiótn, idaut k4s niekad uetey*
słey ne siektu? 64, 10.
8 i e k i m a s, -o, subst. m. przysięga ; siSkimas tur' but'
tyesus, ne kreywas 64, 1; siekimas ćst 64, 7.
skaitau, skaiczian, skaitj^sia, skait^^ti,
liczyć, wyliczyć, wymienić, imp. Skaytyk tuos waysińs 87, 19.
8 k a i t a 8, -o^ subst. m. liczba loc. sg. didziami skayciny
Angełu 29, 13.
8 k a i t ^ t o j i 8, -o, subst. m. czytelnik ; dat. sg. Pergul-
ditojas skńytitoiuy to Kathecbismo sweyk&tn, 3, 1.
8 k a u d d 8, -i, gwałtowny, instr. pi. skaudumis 67, 9.
121
skirid, skyrian, skirsia, skirti, dzielę ; ski-
ri&s dzielę się. Ingi kiek dali) skirias tas Póterns? 37, 8.
słog^, -08; subfit. f. plaga, gen sg. adónt tos sankibes
ir wargay ne priwcstu miisu ne kantrybesp ir słogosp Duszos
46, 20; n. pi. słogos 46, U.
8 1 o g i n i m a 8, -o, subst. m. ciemiężenie. Słoginimaa pa-
w&rgnsio yO, 18.
8inierti3 (K. smertis, -ies) sabst. m. śmierć, atpirko
nAg amtinos smierties 2Q, 20.
sopalys, -io, subst. m. ból, nom. pi. sopulei 46, 11.
sótinn, 8ótinatt,-t|8ia, -titi i -tinti nasycać, sotin-
tas -i, nasycopy 80, 16.
8 o 1 1 n i Dl a 8, o, subst. m. nasycenie, pożywienie, instr.
sg. Adiint apweyzdetii mus dftnu ir Bótinimu kdno 43, 15,
8 t i p r j^ b e, -e'^^ subst. f. siła, moc. gen. sg. Vnt iemimo
milistos Dićwo ir styprybSs priesz nćprietelus miisu 79, 12.
8 t o n a 8, -o, subst m. stan. pagaley iu stono 67, 4.
aa, praep. c. instr., z, strsłw. si. su kuó tnómet biłay?
49, 7; sn Pannu Mariu 49, 9: 64, 4; 82, 15. sn t&wim 48,
2; 48, 18; só sawo sużyni 55, 15.
snbiłan, pomodlić się, zmówić modlitwę. Vntara subi-
łau. Tewe miisu, swćyka Maria, Tykiti ingi Dićwu 55, 19.
8 a d a 8, 'O, subst. m. sąd. aec. sg. prieme siida neteysn
26, 15.
8 udaj i mas, -o, subst. m. skład, sudeimas Apaształu
18, 20.
stidtikj gen. s u d ź i o 8 subst. m. f. sędzia ; gen. sg.
Jesu Christas prieme sńdu neteysu nflg sńdziós Piłóto 26, 16.
sukruteimas, -o subst m. zwrócenie. (K. kruteji-
mas, -o „das Sichregen^). gen. sg. Ynt&ra del sukrutćimo ir
pasikielimo szinies małdump żmoniu 74, 6.
SUDsma '08, subst f. summa, treść 13, 7.
snnkds, f. -1, adv. ciężki; gen. sg. ne turedamas vnt
szirdes ne kokio nosideimo sunkans 82, 18; sunkios 14. 2.
saneris, (K. s4naris, -io) subst m. członek. N. pi.
kuni snnerey turi terpu sawi bęndrysty 31, 1. Pinkiolika 8vne-
rv giwenimo wieszpatós miisu 92, 6; sunariu 17; 10.
sunkybe^ -ea, subst f. ciężar, n. pi. kitos sunkibes,
kurids miimns Diówas pórłaydzia ynt szyto giwćnimo miisu 46,
12; 46, 18. acc. pi. sunkibes 46, 14.
8 ti n ii 8, -n a u 8, subst. m., syn. siinus Diewo 26, 3. dat
sg. Oarbś tćsi Diewuy Tćwuy, Siinny io, ir Dwasey szwintey
96, 7; acc. sg. Tykid ingi Jesu Cłiristu, sunu ió 23, 13; idant
skwo miółup' snniip' butu miisu ażutarytoia 51, 2.
Bosptawy Wydsiahi filolog. T. Xiy. 16
122
susigłaudziili, -dzian, głaasiu, głausti, 3 fnt. ir wel'
snsigłaiis sn ddszomis sawdoils p^gArbintomia 53, 18.
susimilimas, -o, subst. m. miłosierdzie, gen. sg.
Swóykń Karaliene, motyna susimilimo 51; 13; acc. Bg. anis in-
gis suaioiilima 87, 7; NusimiDt ape Diówo susimileimu 90, 1.
sasimiłstili, -mil a u, -mil sin, -mił ti, (K. -m)l-
std wohl nur in der Zstz. mit pa- u. sa-), zlitować się. pŁc. mi-
łosierny. Pagńrbynty susimiłstunciey, iog anis ingis susimilimn
87, 6. £ teyp ażutaritoia milsn anśs tawo susimilstuncias akis
rnńsump' prygryszk 51, 20.
stitweriu, -twóriau, -twórsiu, -twdrti,
stworzyć.
satwerimas -o, subst. m. stworzenie, gen sg. 7, 5.
sutwertas, -&, adv. stworzony 14, 9.
swietas, -o, sabst m. świat; swietas 42, 18; gen. sg.
swieto 44, 13.
sweikas, -k adv. zdrowy, pozdrowiony 5, 13.
sweikati, -os, zdrowie 3, 3.
sużine, -es, subst. f. = sąiine, sumienie: acc. instr. sg.
Bt sawo snżyni 55, 19.
szankiti, szaakiau, szauksin, szaukti,
krzyczeć, wołać. 1 pi. Tawisp' sz^ukiame 51, 15. gen pi. ptc.
Kiek wel yrń nusideimu sz&ukiamu pakłupdymo Diewop' 90, 11.
szeim;^na, -os, subst. f. czeladź; dat. sg. szeyminey
65, U.
szirdis, -ies, subst. f. serce; gen. sg. vnt szirdes 80,
6; 82, 17; czystós szirdes 87, 8; ii wissos szirdes 95, 12;
del. pasikielimo szirdes 74, 6. instr. sg. szyrdzin ir nasrAys
63, 5; Bzirdziu ir żddzieys 61, 17.
szltas, fem. -k, pron. ten (szis i tas). gen. sg. vnt
szyto giwónimo mAsu 46, 13. vnt szyto swieto 14, 13. loc. sg.
szytami Aszaru kłoni 51, 18.
8 z ł ó w i n n -w i n a u, -w i s i u, -w i t i i -w i n t i, sła-
wić, wysławiać, uwielbiać. 1. pi. fnt. Kadu szłowinsime wardn
Diewo 63, 4. 2 pi. opt. adńnt g4rbintumbimę ir szłowintumbime
Dićwu 55, 3. imperat 2 pi. Szłowinkite wayk&y wićszpati, szło-
winkite wdrdu io 2, 2; 2, 3.
8 z w i n c z i ti (K. szwencziili , -czicu , szwęsiu, szwęsti),
święcić, szwencziausiuoy 43, 16. imperat. 3 sg. Szwiskis war-
das t&wo 36, 15. 37, 12; 41, 13; 3 sg. Meldiesgu tu szwin-
tiemus tosu dienosu, kuriosu Bażnicza szwintń iu Bzwinczia
szwinty 54, 17; ptc. n. pi. adiint yszmintiimbime szwizdami tik
gdrbu 55, 5.
123
8 z win te, -eS; ówięto. acc. sg. ia szwincia szwinty 54,
18 (K. 8 z wen te, -es) sabst. f. święto, acc. pi. Bażnicza szwin-
cia \ik 8zv\4nte8 det' nemażii dayktu 54, 20; szwintós 55, 9.
8 z w i n t a 8 (K. szwentas) f. ^k, ady. święty ; kuris^i
tky nk szwintas mokimas? 10, 20. f. Dwasia szwinta 32, 8.
gen. 6g. m. ape zinkly ss^winto kriżads 11, 7 ; 55 , 18. po
szwinto krikszto prlemimńy 80, 1. f. Dw&sios szwintos 26, 1.
26, 6; 87, 17: szwintos Elżbietós 48^ 13; dat. sg. f. prieg Mi-
szey szwintey 81, 21; Dwasey szwintey 96, 8. acc. sg. f. per
Bażniezd sawo szwinta 11, 6; 55, 14. Dwasiu sz wintu 12,
16; instr. sg. fem. Kodrin wadinasi (bażnicza) szwinta? 32^
3. loc. sg. f. Bażniczoy szwintoy 33, 10; gen. pi. wissa
szwintaiu 96, 1 ; Tur' palties szwintńmpiump 74^ 6, dat. pi.
wissiemas szwintićmos 95, 8. acc. pi. Vnt g4ło nori Bażnicza,
mdtyna mńsu, garbint sawo szwintus waykas 55, 12; loc. pi.
adónt g&rbintnmbime ir szłowintambime Diówu szwintfisa ió
55, 4. superl. nom. sg. E szwinczi^nsias isikanimas kayp isi-
mAno zinkły kriż&as? 12, 19; gen. sg. f. Treyces szwincitu-
sios 12, 7. szwinciSusids Ponnós Mariós 13, 2; szwinciaasios
Marios 26, 4; 95, 20. szwincińusios 51, 7; 49, 16. Pon-
DÓsp' szwincżi&usiósp' 48, 11; dat. sg. f. szwinci&usćy P&n-
ney Marióy 95, 6. acc. sg. Ku tas4y tor daryt, kuris nóri gie-
rey priimt szwinriausi Sakramóntu? 82, 13. acc. sg. fem. Swey-
kindamfls tu szwincidosia Mńriu 50, 13. loc. sg. m. Kas yr&
szwinciausemi Sakramenty Ałtdraus? 81, 5.
T.
t a d d, adv. trdy. Tas tada nusideimas ir kiti wissi atłay-
dziasi miirous vnt' krikszto 79, 3.
tai, tal, teł, adv. tak, to: Mósu nćprietelus, tay ir4
Swićtns, Wainas, Ktlnas 42, 18; Kas tay yr& Misza? 82, 1;
Kas t&y do Pónna Marin? 47, 9; kurisgi t^y ird szwintas mo-
kimas 10, 18; Tey żyn4u gierey 3, 15; Tey pirmo to biiome
wergays, kad anas miis atpirko 27, 1; Izguldik tey 12, 10;
12, 7; 61, 12; 61, 15; 64, 5; 64; 16; 64, 18; 64, 19; 46,
21; 19, 12; 49, 13.
talp, telp, adv. tak: ir teyp żinkłas krizaiis, kurtuo
mća żinklfnames, ird kdyp summa kokio mńsu tikóimo 13, 6;
kodrin teyp dest? 12, 4; kam teyp daznay? 13, 16; 26, 3;
26, 14; 26, 18; 27, 18; 26, 3; 40, 5; 40, 11; 80, 18; 81,
8; 42, 1; 46, 5; 64, 16; 64, 17; 49, 19; 33, 3; 79, 6; 51,
18; Teyp' grażós btisime, kayp' Angełśy Dungiiy 46, 5; Teyp'
kad wićszpats mtisu Jcsu Cbristas 26^ 14.
124
teipag, jakotoż. Ape wardu ir żinklu knkszczonieH, ir
&pe w4rdu Christaso, teypag ir ape mókimu io 6. 8.
t^kas^ -o, BubBt. m. ócieżka; d»t. sg. prieg Um tAkny
5> 10; acc. sg. Mes pramineme kayp primanu kitiemus tdku,
iau ir4 didis mótas, prieg tam tdkuy 5, 9.
tampii, tapiau, t4psiu, t4pti, Vrb. intr. incli.
Btać się; part. praet. Isim&no, iog sunus Diówo, t&pis zmogóm
żywati szwInciSusids Ponnós Mariós, atpirkomósYntkriżiaiis 13^ 2.
tariti. riau; tarsiu (albo tar^siu) tarti, (albo ta-
r^ti), powiedzieć, mówić. 2 sg. Kam tńri \t milistos Jesu Cliri-
sto 7, 1 ; Kdm tAri 63, 18 ; 9, 4.
tarnńaju, -nawan, -nńasiu;-n&uti służyć. 1.
pi. opt. idant mćs i4m tarodutumbime 61, 16.
t^s fera. t&f pron. demonstr. ten, ta; forma wzmocniona
przez -gi: tasgl, tenże, ta 8 a i, tenże, Tas tadu nusideimas 79,
3. tasgi wieszpats musu 82, 6; TasSy irń, kuriÓ mńs Jezusas Ghri-
stasas, wieszpńts mńsu iszmóki^ 11, 1; Ku tasAy tur daryt, kuris
nóri gierey priimt srwinciausi Sakramćntu? 82, 11; Nom. sg.
fem. t<5: Ir tó bus didziausioy łaymiste musu 14, 15; gen. sg. maso.
ntr. Tey pirmo to biiome wergays 27, 1; skAytitoiuy to Ka-
tecliismo 3, 2; 5, 4; 4, 13; 10, 16; II, 6; 39, 16; 61, 14;
to w połączeniu z dryń: todryń =: dlatego : todrin abeiós gi-
minćs żodżins pagnlde 4, 2 ; Dar4u iemńs częsty , tódrin kad'
btio namays Dwńsios szwintós 53, 15; tddrin^ ttirime miłćtys
kayp bróley ir wayk4y 40, 12; todryu rSykie kłausit Miszios
82, 9; gen. sg. fem. Tey wńyzdas abA Abrózas tós, kuri ir4
Dunguy pastatytas 49, 13; dat. sg. maso, TAm róykie turćt ty-
kru nóru 33, 18; tykieg tam 64, 17; prieg tam tdkuy 5, 10;
Tikid tam 4, 16; acc. sg. masc. tt Ledćsmos Cathechismu iż
nauio pórguldziau 4, 11; Kayp tu żinkłu tur det żmogńs vnt
sawi? 11^ 16. KAs pad&re it paswgykinimu? 48, 9; 51, 12.
Kałbedamas tńiey tu pasweykinimu , su kuó tuómet biłay? 49,
6; tu szwincińusiu Mariu 50, 13; instr. sg. tuo gieraus 4, 5;
Tikiu tam, iog tuó pćrguldimu tńliemus inteyksitl 4, 16. Kadug
tńrime zinkiinties tflios 81, 11 tfio żinkłu? 13, 10; Zmogus, ku-
ris nedrysa Diewop' póltles, ku tuomet tur ddryt? 47, 4; 6u
kuó tuómet biłay? 49, 7. loc. sg. fem. Kurie ira toy Bażni-
czoy 33, 4; nom. pi. masc. Tiey 63, 11 acc. pi. Skaytyk tu os
wyaysiiis? 87, 19.
terpu, praep. c. gen. (K. tarp); terpń móteru 48, 3;
terpu 4^. 20; 42, 4; 42, 16; 40, 10; kayp' kuni sunerey turi
terpu sawi bęndrysty 33. 1.
ties& -os. subst. m. prawda, także adv. Tiesa buome
wergays nusideimo, wełno ir smerties 27, 4 (rzeczywiście byli-
125
śmy itd.) tykiek tam tićsu 64, 17. acc. 8g. ażu tiesn 64, 16;
kałbćt prićsz pażintu tińsa 90, 3; obok tiesń przypuócić na-
leży takie nom. tiese w znaczeniu prawda, jak dowodzi
gen. Pńg&rbioty, knrió ałksta ir tróksta tiesyes 87, 4.
tiestis, f. -i, adv. prosty. Jog siekimas tur* but' tye-
8US ^4, 1; gen. sg. ir ynt kayro ir tiesafls pćcio 12, 1; acc.
8g. fem. Tur rńnku tiesifiiu det 11, 18.
teisiei, adv. do tei8i\8, sprawiedliwy. Kńm t4ri: kuris
8i6kia ne teysiey^ ne ty^ray ir be reykało 63, 19; idant kań
niekad neteysiey nesiekta? 64, 10.
ties^^be, -es, subst. fem. prawda. PagArbynty kurićy
wayaimu kincia del tiesybes iog iu yrś dung^us karaliste 87, 14.
t ć w a 8, -o, subst. m. ojciec, pirm&s tew&s Adonas atane-
sze miimus paskundynimn 27, 16; antaras tćwas Jesn Cbristas
atinasze mi^mus iżganimu 27, 19; gen. sg. tewo 7, 4; 9, 2; War-
dan Dićwo Tśwo 12 2: niig Tewo 12, 15; 12, 17; dat. sg. Gar-
hŚL tesi Diewuy 96, 6. acc. sg. Kadń min Tewu, vnt gałwós ró-
dzia 12, 11; tewu 7, 18; nom. pi.
t e w A i n i 8, -6 subst. dziedzic, instr. pi. ir * teyp pastó-
iame waykAys Dićwo ir tówaynieys amżino giwćnimo 79, 7.
instr. sg. tewaynii Dungaiis 8, 3.
tewikszcza, -os, subst. fem. (K. nie ma), dziedzic-
two, acc. sg. Tewikeczn 21, 6; loc. sg. neturunciu dalós tó-
wiksczoy dungńus 8, 15.
tesi 96, 6 ; Tosi niech będzie 2, 4.
t i n g i e j i m a 8, -o, subst. m. lenistwo. 75, 9.
t i k i e i m a 8, -o^ subst. m. wiara.
t i k i fi, t i k e j a u, t i k e s i u, ti k e t i, wierzyć. Tykiu
ingi Diewu tówu wisagAlinty 15, 14; Tykiu Ingi Dwasiu szwin-
tu 16, 12; Tikiu 19, 11; Tykiti 23, 12; 2 sg. Tyki-gu tu ingi
Jesu Christo 13, 4. 3 sg. kurls apsikriksztiis tiki Diówu 7^ 13;
inf. Zadeiau tikiet ingi Dićwn 8, 1.
ty kras, -o, adi. prawdziwy, wierny, tikras 9, 4; 9, 5.
ty kr a i, adv. wiernie, tykray 63, 19.
tik tai, adv. tylko ne mAnays ufipełn&ys.... esz pastóiou
krikszczonim ^ bet tiktdy milistu ir nHopełnays wieszpaties
miisu JESV Christo 7, 7; 50, 7. Tyktay 78, 11; tyktdy
84. 2.
t o gen. sg. ntr. tó mi gayl, ir tdmi isipażistu (tego mi
ża) i z tego się spowiadam) 95, 16—17.
tog u: Sweykindamas tu szwinciAusiu MAriu, togn sAu-
ieyp' meldi 50, 14.
trokszawinaas, -o, subst. m. chciwość 75, 4.
126
troksztuntis, -czio , pragnący. Troksztanty pagir-
dyt 88, 17.
iii, pron. pers. ty, wzmocniona forma tuiei. essigu ta
kriksczónis? 6, 11; pagirtd it terpii móteru 48, 2; 39, 20,
Kałbe damaa ttiiey tu pasweykinimu, su kuó tuómet hiłay 49,
6; gen. sg. anńs ta^ipo susiroilstunciaa akia mńsump' pryg^-yszk
51, 19; Atńyk kar^liste tiwo 42, 2, waysins żywńto t&wo 48,
4; 63, 3; 49, 1. dat. sg. adńnt tśu kahes atłdystu 50, 15;
gen. sg. Tawisp' szaukiame 51, 15; Tawisp' dtiasuiame 51, 16;
instr. sg. su tawim 48, 2; su tawim 48^^ 18.
tliła 8, k, adi. niejeden. Tikiu tam, iog tuó pórguldimu
tćliemus intcyksió 5, 17. dat. pi. f. tółomus 50, 6.
tunktis, -i (K. tankfis, gęsty) adv. tunkiei (K. tkca-
kiai) 59, 12.
turiti, -rej aa, -resiu, -r^ti, mieć. inf. drdtu nora
turót 80, 9; partie, instr. sg. Pawirta.... neturnnciu dalós
tówiksczoy dungdus 8, 14.
tfiomet, adv. wtenczas, wtedy (ściągn. z t&m mctCi) p.
tas, instr. sg.
U.
u g n i 8, -i§8, subst. fem. ogień; kurie mćldzia vgni, 62, 13.
unksti, ady. (R. anksti) rano 94, 8.
unt (K. ant), praep. c. gen. na (Por. str. 14) vnt medzio
kriżaiis szwinto 10, 11; 11, 13; 11, 17; 11, 19; 11, 20; 12,
11; 12, 14; 12, 16; 13,4; 13, 5; 14, 12; 14, 13; 14,
14 i t. d.
u n tar as, -a, (K. antras), drugi (Por. str. 14). Vnta-
ras padeimas 14, 4; Untara gayłetys ażu iuos 80, 8; VntAri
del sukrutćimo 74, 5; gen. sg. nóg wieno peció vnt yntaro 12,
17; wienas n4g yntaro ima stypryby 33, 3; loc. s^. fem. yntary
(scil. dalóy) 42, 1 ; nom. pi. m. yntaróy (sc. prisńkimay) septini
ynt giero artymo dftti 61, 10.
yntruk&rt, ady. powtórnie, po raz drugi. E pergulditas
Lietnwiszkay ir yntrukart iszspaustas 1, 11.
u ż g i n i m a 8, -o, subst. m. narodzenie. Metflsu yżgimimo
Wieszpatćs 1, 16.
nżmena, miniau, misiu, m[ti,iminti pa-
mięt<^ć o czem (unt kq^ 1 pt. opt. adńnt dażnay yszmintnm-
bime ynt kintetmo ir sunkios smerties wieszpatSs mńsn 14, 1.
u ż 8 ł 6 g i m a 8, -o, subst. m. Yżsłegimas erszkieciu ka-
runos vnt gałwós 93. 9.
127
u ź-w edń, wedźian^ wfesin, w^sti, wywieść, wy-
prowadzić. Firma turime ynt szirdes Yszwćst wissńs sawo nu-
sideimns 80, 7.
W.
wadinti, wadinau, -d[siu, -d|ti i -dinti, nazywam
1 ph praeB. nor* wadiname Sbroztis ios wićnus Pasweykinimo
itd. 50, 3. part. pass. nom. pi. śnis bus waykays Diówo wa-
dinty 87, 12.
w ad z i ój u, prowadzę, inf. wadziot 67, 11.
waikas, -o, subst. maso. instr. sg. Pawirsta waykń łay-
mibes, waykń priimtflid Diewo 8, 8; 8, 9; nom. plur. isztrem-
tióy waykay Jewos 61, 16. voc. plur. Szłowinkite waykAy wiesz-
pati 2,2; instr. plur. pastóiame waykńys Diówo 79, 7, ńnis
bus waykays Diówo wadinty 87, 11.
waikimas, -o, przedladowanic ; acc. sg. Pag&rbynty,
kuriey waykimn kincia 87^ 13.
wainikas, -o, subst. m. wieniec. Różiu w&ynikn (ró-
żaniec) 92, 10.
w a i 8 i u s, -i a u s, subst m. owoc. pagtrtas w&ysins ży-
wśto tńwo 48 , 3 ; wśysitks 49, 1 ; gen. plur. Kiek yr4 w&ysiu
Dwńsios szwintos 87, 16; acc. pi. Skaytyk tuos waysius 87, 19.
w a i z d a 8 , -o (E. waistas) oblicze , obraz. Tey w A y z-
da 8 tós, kuri irś Dnnguy 49, 13.
wakaras, -o, subst. m. wieczór, instr. sg. wakaru
94, 9.
wal4, -5s, subst. f. wola; gen. sg. pagaley Diówo w4lo8
59, 15.
wilga u, wślgian, wilgysiu, wdlgyti jeść.
w&lgidami ir gierdami 13, 14.
walstinikas, -o, subst. m. podwładny (?) ; dat. pi.
wilstinikamns 65, 12.
wałuoda, -os, subst. f. (K. nie ma) gen. sg. ynt. ko-
kióa wałundos 76, 18. loc. sg. mólskies iżu, mtis kaltiis, nń ir
wałundóy mirimo mtisu 48, 7; 49, 5.
w ar d as, -o, subst. m. imię. Tosi wńrdas wieszpaties
g&rbintas 2, 4; gen. sg. Ne imk wArdo wieszpates Diewo tńwo
dowanay 63, 2. dat. sg. Vnt gało tie, kurie garbos wśrduy
Diewo prideruncios neddro 63, 16. acc. śg. Ape wdrdu ir im-
kło kriksczonies 6, 6. wardan Diówo 12, 1.
wargas, -o, subst. m. bieda, nędza. Kuriós ird pikty-
bes kńno? Wśrgas, ligos, słogos, sopuley ir kitos sunkibes 46,
128
11; nom. pi. adńnt tos sunkibcs ir wargay ne priwestu mńsu
ne kantrybesp ir słogosp Duszos 46, 19.
w a r p a s^ -o, sobót. m. dzwon, warpó 94, 9.
was z kas, -o, subst. m. wosk. w4szko 6*2, 16.
wedti, wedżiau, wćsia, w^sti, prowadzę. 3 sg.
praes. ir węda mus iżgi kielo roiaus 8, 4.
weikiti, weikiau, weiksia, weikti, czynić,
robić. 2 8g, praes. Ka tu weyki eydamas gHltu? 55, 15.
w e i d a 8, -o, obraz, podobieństwo. vnt. wóydo Diewo pa*
darytas 68, 15.
w e r adv. znowu, następnie. Tur ninku tiesifiiu det pirma
. vnt kdktos, yel nuog kdktos vnt krutó itd. 11, 19; adiint wisi
miisu darbay detils vnt garbós Diewo ir wel adiint dażnay
Yszmintumbime vnt Kinteimo ir sunkios smerties wieszpat^s mtisu
14, 1; 8. 16; 7, 14; 27, 15; 42, 10: 5, 3; 95, 13; wel' 48,
12; 48, 19.
wól nas, -o (K. wólnias, -o), subst. m. diabeł; WSlnas
42, 19; gen. sg. atsiżadei&us wełno 8, 2; wćrgu wolno 8, 14;
wełno 10, 5; 10, 10; 27, 5; nom. pi. welnay 46; 9.
wórgas, -o, subst. m. niewolnik, instr. sg. Pawirsta
wćrgu wełno 8, 14; instr. pi. Tey pirmo to biiome wergays,
kad amas mós atpirko 27, 2 ; 27, 4.
werkid, werkiaa, werksin, werkti, płakać.
Pagńrbinty, kurie werkia 87, 1, ptc. waywodami ir werkdi-
roi szytami dszaru kłdni 51, 17.
wienas, -O; num. jeden; wienas 17, 17; 18, 8; nom.
sg. f. wiena 18, 15; acc. wienu 18, 14.
w i e n a t y j i s, f. -ja, adv. jedyny. Jog ir tikras ir wie-
natiis sunus szwinci^usiSs Ponnos Marios 9, 5. Tykiii ingi Jesu
Ghristu, sunu io wienatyi 23, 13.
w i e n o k, ady. tylko, jednak. Wienok idant Lietnw4 tuo
gierans ir łabi&us sawo prigimtui Lietiiwiszku Lieżuwi ir pa-
zintti ir permanitu . . . . tń L. Cathecliismu iŁ nauio pćrguldziau
w i e n o k i e i, adv. jednako, w jedon sposób. R4d w i e-
n kiei tyki ingi Dićwu 31. 17. w i e n o k i 8 jednaki, tńr wie-
noki mokimu 91, 18.
wi^szpats, gen. -paties , pan niezależny ; wyraz ten
uiywany w Rat. tylko w znaczeniu Bóg. gen. Tćsi wńrdas
wieszpaties gśrbintas 2, 4. wieszpats 27, 11; 61, 4; 61, 15;
81, 7; 82, 6; wieszp&ts 11, 12; 11, 14; 48, 18; wićszpats
26, 14; Wieszpats 48, 2; gen. sg. wieszpatós 14, 3: 82, 4;
wieszpates 51, 5; 90, 5; 63, 2; wiószpates 95, 11; 95, 18;
wieszp&tes 1, 16; 81, 9; wieszpaties 2, 5; wieszpaties 12, 8;
120
wieszpatiós 7, 8 acc. sg. wieszpati 2, 3; 47, 13; wiószpati 14^
12; wieszpaty 95, 4; Wiószpaty 95, 9.
wiesza, -os^ snbst f. ścieżka ; acc. sg. f. kielu wiesza
praskint ir grażey nndarit 5, 11.
wiesz pat śujn, -tawan, -tńasin, -tdnti, pa-
nować, rządzić. 3 sg. Jey Diewas ne wieszpntduia terpa intisu,
kas kits wieszpaUuia? 42, 15 — 17; 3 sg. opt. adunt karałśutu
ir wićszpatafita anas terpu mósu 42, 3.
wiet&, -08, subst. f. miejsce, loc. sg. wietoy 13, 17.
wy nas, -o, subHt. m. wino. Atliektigu duona Hostyioy
tr winas kiSIichi po ktingo pnazwyntymay? 81, 13; dftna pa-
wirsta kunu, e winas krauiu Wieszp^tes 81, 18; gen. sg. po
wino pawAyzdu 81, 10.
W i In i u s, -iaus, miasto Wilno. Wilnivy 1, 13.
wil&s, -la as, -Isiis, -Itis, spodziewać się; partie,
wildamasi 39, 17.
wiltis, -ies, subst. f. nadzieja. voc. sg. wiltić miisn swey-
ka 51, 14; ape wilti 35, 14; instr. sg. sn didesni wilciu 40, 6.
w y r 6 8 n i 8, f. -e, adi. (stopień wyższy do rzeczownika
w^ras) wyższy, starszy, główny; kiek yr. nnsideimu wire-
sniu? 74, 20, acc. pi. Ape Nusideimus wiresnius 74, 15;
Instr. pi. lei tó praminti ir& wiresneys 75, 12.
wirszutinis, e, najwyższy. Kadu rddysime wirszó-
tyneis darbays tykieimu ir małoiiy Diewuy sawam 65, 6.
w i 8 a 8, -2^, wszystek) cały. w i s s a s po dflnos pawdyzdn
wissas po wino pawńyzdu 81, 9; 81, 10. nentr. idant per iń
[gitnmbime wissa ger4 51, 4; gen. sg. fem. iż wissos szirdes
95, li, nom. pi. adunt wissi musu darbay detós vnt garbós
Dtewo 13, 19; wisst kriksczonis 38, 3 wissi 79, 1; 79, 4.
gen. pi. wisti pampn.... wisti darbil 8, 2; 8, 3; wisu senii prane-
szym4y 27, 14; dślu wissó affiern 33, 5; wissu gierybiu 47,
11; wissu szwintuin 95, 21. dat. pi. wissićmus szwintiómus 95,
7, 92, 12. wibiemu8'10, 16. acc. pi. wisst^s sawo nusideimus
80, 7.
wis ad 08, adv. wszędzie, wissados 84, 12.
wisagalis, llnti (K. wisgalis, -linti) wszystko mogący
wszechmocny; gen. sg. 8i!inu8 Dićwo Tewo wisagalincio 9, 2.
dat. sg. Diewuy wissagaiunciam 95, 4.
wisóks, -ik, wszelaki, acc. sg. f. wissokin gieryby 81,
2. loc. sg. fem. wisókióy reykibeyie 13, 12. gen. pł. wiso-
kifl darbń mńsu 13, U; wissokin rćykałn 8:!iwo 63, 7.
w i 8 ft m 6 1, adi. każdego czasu, zawsze ; Wisńmet 13, 10.
wdkti, kraść. inf. wokt 69, 22; part. pa-woydami 70, 2.
Roipniwy Wydiiału filolog. T. XIV. 17
]30
wftdlmas, -o, subst. m. powonienie , węch (K. Wtb. s.
V. Gerueh: nuAdłmaR. selt tnYis, dżio 91, 11.
Z o k a n a s , -o, subst. m.^ zakon. loc. sg. sen&mi zóka-
ni Gl, 3.
Ż.
żaddy -dćjau, -des i u, dćti, przyrzekam 3. s^.
praes. Ku tas ż4da Diewuy, kadu pastoia kriksczonim ir kń ża-
deiey tii pt r sAwo tcwu prieg kriks2t'c, 7, 17. 1. sg. praet. za-
deiau tikiet ingi Dićwu ir atsiżadei^u wełno 8, 1 ; 2. sg. iade-
iey 7, 18; opt. 3. sg. pi. kurić ne ysztesi abżadu Diewuy ża-
dóŁu 63, 15.
żadeimas, -o, przyrzeczenie, obietnica, adńnt deruncicya
butumbime żadóimamus 62, 8.
żałkejas (?) wąż; acc. pi. żalkejus 62, 13. (WD. żalcziua).
żerne, -es, subst. f. ziemia; gen. sg. Ira Dungńy ir vnt
żemes ir wissókioy wićtoy 40, 15; kara1i§ne Duiigńus ir żęmes
47, 12; loc. sg. Bńk whIś tawA, kayp' dunguy tep ir żómey
36, 18; żemey 37, 17.
Zemaitis, -czio, subst. m. Żmudzin , właściwie miesz-
kaniec nizin (adj. żgmas, f. -k niski); gen, pi. Bażniczios Ze-
m&yciu 3, 10; dat. pi. ir Lietnway ir Zem4yciamus noródamas
gierey padarit 3, 16.
ż e m a i t i 8 z k a 8, f. -a, adi. żmudzki ; adv.'żemaitiszkai :
iog esus dnas perguldis ii zem&ytiszkay 3, 11.
Żerni na, -os. litewskie bóstwo ziemi, kurie móldziavgni,
Giwatćs, żałkejuo, ż('mina862, 14.
Ż6minu, -minau, misiu, -miti i -minti, zniżam,
upokarzam; żeminfls, korzę się. partie, żerni ndwmasi 39, 17.
żinau, żinójan, żinósia, żinóti, wiedzieć. Tey
żyn&u gierey 3, 15; ne żynńu 4, 14; zynau 64, 11; 2. sg. Zy-
naygn tu koki primićtu, idant kas niekad neteysiey he siektu?
64, 10 iuf. Róykia żynót śpe septinis sakramentńs 77, 6. part
pass. żinomas, znany, log si^kimas tur' but' tycsus, ne krey-
was, ir ape tykray żinomu ir derunti d&yktu 64, 3; ne żyno-
mu 70, 14.
żyne, -es, subst. fem. czarownica; dat. pi. kuriS tyki bur-
tomtis, żinemus nftdinkiemus 62, 18.
żinkłas, -o, subst. m. = żćnkłas, znak. żinklas kri-
żads, kurtuo mes żinklinames, ird k4yp summa kokio miisu ti-
131
kóimo 13, 6; żinkłas 11, 9; 11, 11 ; acc. sg. Ape w&rdu ir
żiokłu kriksczonies 6, 6; 55, 18. ape żinkly szwinto kriżS.Qs
11, 7; instr. sg. tdo iinkln 13, 9: loc. 8g. E szwiuczi&uaias
iaiknnimas kayp isim&no zinkły kriżśus 12, 20.
żinklinn, -linau, -Itsiu, -lit i, -linti, znaczyć,
oznaczyć. (K. żónklinn); żinklinAs, znaczę się, żegnam się, t. j«
znaczę się krzyżem ówiętym; 1 pi. kurtuo mćs żinklinames 10,
7; inf. Kadug ttirime żinklinties tfio iinkłu? 13, 9.
żyw&tas, -o, subst. m. żywot (matki), gen. sg. sńnu
vnt żywEto 12, 14; pagtrtas wiysius żywdto tdwo 48, 4; żiwalo
t4wo 49, 1; żiwito tawó 52, 2; loc. sg. zywati szwinci^usiós
Ponnc^s Mariós 13, 2; żywaty 26, 3.
ż m o g ti 8. -ans, subst. m. człowiek, PI. żmónes, -1% (K
Gr. § 593) ludzie. Kayp tu żinkłu tur det żmogus ynt sawi?
11, 17; tykras żmogós 8, 19; tikras żmogtis 9, 4; żmogus
14, 8; zmógns 47. 3; żmogus 95, 3. gen. sg. Kiek yra Fric-
szniku żmog&ns 90, 22; 90, 15; zmogśus 95, 1; żmogatis 26.
5; dat. sg. Kałbeiome i&u ape pirmui dayktu rćykiamu żmóguy
35, 16; acc. sg. żmogu. 76, 1. instr. sg. sunus Dićwo tapis
zmoirńm 13, 2; nom. pi. senos żmónes 67, 2; gen. pi. del su-
krutćimo ir pasikielimo szirdes małdump żmoniu 74, 6.
ż m o g y 8 t e, -es, subst. f. ludzkość, natura ludzka, loc.
sg. Kayp numire Diewisteygu ergu zmogistey? 27, 7, 8.
t 5 d i 8, -dżio, subst. m. słowo ; acc. sg. Ka- isimśno per
tu żodi Christusns? 9, 3; per tu żódi Amen 35, 7; instr. sg.
nusideiau priesz Wiószpaty Dićwu mśno Dumń, żodzid ir ddrbu
95, 10; nom. pi. Atśio ausiump ro&no ne wieno żodzey 3, 5;
4, 8. gen. pi. kiek' żódżiu szwintós Elżbietós 48, 13; galybi
żodziu Dićwo 81, 16; instr. pi. darbńys sawńys ir żodzeys isz-
mdkie 11, 2; żddzieys ir darbays 61, 18.
OMYŁKI DRUKU I UZUPEŁNIENIA.
(Liczby oznaczają stronice i wiersze wydania niniejszego.)
3,10 mm. KathechismuR ma &^($: Kathechismas; .6, 32
acatore: auctore; 29, le vzgimimo: vłgiiDimo; 31, 12 nflpiłnńys;
nfipełnays; 31,18 stiki: tiki; iDgi : itogi; 32,4 tasAy: tasay;
32, 6 te- I way, nH: te- | waynfi; 33, 14 pirma: pirma; 34, is
wieszpatiia: wieszpatSs; 34, 19 aunafis: SunaDs; 35, 5 p&b^ig&y:
pab^igay; 35,13 wieszpatća: wieszpat^; 39,5 Apaształa: Apa-
ształu; 39, 6 dariloii: daritoii; 39, 10 tykió darni: tykićdami ;
40, 5 priimtlinln: prilmtuiu; 40,7 wiesspatós: wieszpatós; 40,21
szwiDcińusios: azwincińusloy; 41,1 wailina si: wadinasi; 41,8
Tyki gu: Tykigii; 41, 13 wiÓBspaty: wićszpaty ; 42,4 ri: ir:
isimanos: isimano; 43, 2 po<rimiinny : po gimimuy; 44,28 iiil-
pelnn: iiApełnn; 46, 1 7 dftost: dftst; 46,2 tur': tór'; 46, 1 8
wissi: wiset; 48,6 tesidćl: tesidćt; 49,7 sAwiemus: sawićmus;
52,3 po parodik opuszczono: 6 giór4; 58,8 szaukiame: sr^u*
kiame; 61,4 i 61,9 Diewny; Diewuy. Na str. 71 wyd. ory-
ginalnego (8tr. 70, 71 wyd. niniejszego) pomylone są linijki
oznaczające koniec wiersza. Mają one stać: 70, 17 ir | : 70, I8
gie- I rey; 70, 20 śr- | tymo; 71, 1 swetymos | ; 71, 2 biau- [
rybiu; sergiet | ; 71, 3 del | ; mał- | dutop; 71, 4 prawitum- |
bime; 71, 5 prisńkimu; 71,6 wieno | ; 71,3 priepuztu: prie**
puólu; 72, 10 wicna: wienu; 80,8 Dwasios: DwAsids.
-♦^■♦►-
WPŁYW
klasycznych poetów^ 'rzymskich
na
Jana z Wiślicy
i ślady ich w jego utworach.
Napisał
Dr. Michał Jezienicki.
Literatura rzymska wywarła znaczny wpływ na wszysi
k'ch poetów polsko łacińskich epoki Zygmnntowskiej. Wy-
mownym, dowodem tego są pomniki literackie z owego czasu,
którycłi treść i forma jest wicrniejszem lub swobodniejszem
naśladowaniem wzorów rzymskicli. Tak^.e i Jan z Wiślicy
podlegał w znacznym stopniu icłi wszechwładnemu wpływo-
wi. Świadczą o tem wyraźnie jego własne utwory, które
pod względem formy, treści i układu żywo przypominają
wzory rzymskie. Oprócz starożytnych pisarzów rzymskich
wywarli wpływ na niego także spółcześni poeci polsko-ła-
cińscy , jako to : Paweł z Krosna, Krzycki , Dantyszek , Wa-
lenty Eck i inni. Zamiłowanie swoje do poetów, tudzież
sposób, w jaki ieh naśladował, określa Jan z Wiślicy w przed-
mowie Wojny pruskiej §. I. w słowach następujących:
i wieszcze, wielbiciele muz, wyżsi nadewszyst-
ko, zajęli mój umysł, w których ślady leniwo
134
i niezgrabnie z daleka wstępowałem f^a^^^^fgwc mriim
(scil Musarum) cuUoreSy ultra summa rerum fastigia praestan-
tioresy animo locavi, ąuorum ve$tigia iners rudisąue procul
secutus). Z jego utworów przebija dokładna znajomość
wielu rzymskich pisarzów, osobliwie tych, których naówczas
z wielkiem upodobaniem w Polsce czytywano, lub w Akade-
mii krakowskiej objaśniano*). Z niektórych zwrotów i wy-
rażeń, zapożyczonych z klasycznych wzorów rzymskich, mo-
żna z wielkiem prawdopobieństwem wnosić, że Jan z Wi-
ślicy znal dzieła Wergilego, Horacego, KatuUa, TybulPa
Propercyjusza, Owidyjusza, Persyjusza, Seneki filozofa, Lukana,
Waleryjusza Flakknsa, Stacyjusza i Marcyjalisa *). Atoli nie
wszy.scy wyliczeni poeci wywarli równie stanowczy wpływ
na Jana z Wiślicy. Najwyrażniejsze ślady pozostawili w utwo
rach jego trzej poeci rzymscy: Wergilijusz, Owidyjusz i Sta-
cyjusz; wenuzyjskiego zaś poety w równym z nimi rzędzie
stawiać nie podobna.
Nie ulega wprawdzie wątpliwości, że Wiślicki znał
poemata tyle przez wszystkie wieki uwielbianego Horacego.
Atoli, przeczytawszy z uwagą wiersze Jana z Wiślicy i po-
równawszy je z utworami rzymskiego poety, przekonamy się,
że, oprócz jednego miejsca, przypominająee;;o wyraźnie po-
dobny wiersz Horacego, mieści się w jego utworach zaledwie
kilka jeszcze słabych, wątpliwych reminiscencyj z lektury
Horacego.
*j Por. Wiszniewski, lit. Lat. pol. tom. III. str. 329 i uw.
207; 8tr. 334 uw. 225, gdzie są wyliczeni pisarze rzym-
scy, którymi się w Akademii krakowskiej u schyłku 15-go
wieku najbardziej zajmowano.
'^) Oprócz wyżej przytoczonych poetów uwzględniłem jeszcze
Lnkrccyjttsza i Ausonijusza; nie znalazłem jednak niczego,
coby przemawiało za obeznaniem się Jana z WiŚLlCY
z ich dziełami.
130
Również nie naśladował Jan z Wiślicy Persyjusza. Że
zaś znał jego satyry, dowodzi togo wiersz z Pers. sat. V 63 » j,
w przedmowie Wojny praskiej przytoczony. W obec braku
wyraźnych i dobitnych śladów wpływa niektórych pisarzów
rzymskich na Jaka z Wiślicy, trudno nam dokładnie ozna-
czyć zakres jego lektury i jego studyjów w dziedzinie lite-
ratury rzymskiej przed rozpoczęciem i w czasie zawodu po-
etyckiego.
Szczególniejsze upodobanie znajdował nasz poeta w dzie-
łach Wergilego i jego niewolniczego naśladowcy Stacyjusa.
O wpływie tych epików świadczy tak ogólny charakter, świadczą
niektóre właściwości poematu o wojnie pruskiej, z dzieł rzym-
skich poetów zaczerpnięte, jakoto: podobieństwo myśli oraz spól-
ność zwrotów i wyrażeń. Wpływ Wergilijusza i Stacyjusza
na ogólny charakter poematu o wojnie pruskiej objawia się
w częstem zastosowaniu inwokacyi muz, w podobieństwie
modlitw do bóstw pogańskich i świętych chrześcijańskich, ja-
koteż w podobieństwie niektórych ustępów Wojny pr., mia-
nowicie ustępów, opisujących siedziby i zatrudnienia szcze-
pów polsko litewskich) do odnośnych wierszów w poematach
rzymskich.
Również opis bitwy pod Tannenbergiem przez Jana
z Wiślicy w Wojnie pruskiej zawiera wiele rysów spólnych
z opisem walk staczanych w Lacyjum przez Eneasza i jego
towarzyszy, tudzież z podobnymi opisami Tebaidy Stacyjusza.
Ustępy z Wergilego i Stacyjusza, opisowi walk poświęcone,
dadzą się streścić w następujących słowach: Krzywdy, wy-
rządzone przez sąsiednie państwo, skłaniają zwierzchnika po-
krzywdzonego kraju, w razie niepowetowania wyrządzonych
szkód i w razie niemożliwości zażegnania naprężonych sto-
sunków w drodze pokojowej, do wypowiedzenia wojny. Zad-
') ydłe SHłtm ctiiąue esł, nrc roto viviłur uno.
130
na ze stron powaśnionycli nie poczuwa się cło winy i nic
jest skłonna do ustępstw na rzecz drugiej. Po zerwaniu
przyjaznych stosunków przygotowują się obie strony do
wojny. Sam władca obejmuje naczelne dowództwo nad licz-
nymi hufcami wojowników, którzy z odwagą i męstwem
wyruszają w pole pełni oburzenia i złości na nieprzyjaciela.
Przed rozpoczęciem bitwy naczelny wódz przemawia do
uszykowanych żołnierzy, by podnieść ich ducha i obudzić
w sercach męstwo i zapał poświęcenia się za ojczyznę. Na
dany wreszcie rozkaz wojska nieprzyjacielskie uderzają na
siebie z wielką siłą. Wodzowie i wojownicy obu stron od-
znaczają się wielkiem męstwem i dokazują w boju cudów
waleczności. Walka wre zacięta. Po jednej i drugiej stro-
nie pada trupem wielu wojowników. Od spadających na
ziemię ciał trzęsie się ziemia. Latające strzały i cęcia mie-
czów wstrząsają powietrze. Grad pocisków zasłania świat-
ło słoneczne. Całe pobojowisko jest zasłane dokoła tru-
pami i zbroczone strugami posoki. W końcu jedna strona
musi uledz przemocy drugiej. Z jeńcami obchodzi się zwy-
cięzca bez litości: gdyż spotyka ich albo sroga śmierć, łub
wieczna niewola. Zbroje pokonanych wodzów i zdobyte
sztandary ^.wycięzca zawiesza w świątyniach bogów. To są
główne rysy walk opisanych przez Wergilijusza i Stacyjusza.
prawie wszystkie one powtarzają się w obrazie bitwy,
skieślouym przez Jana z Wiślicy w Wojnie pruskiej.
Eneida Wergilijusza wpłynęła także na charakterystykę
osób w wojnie pruskiej działających. Porównawszy bowiem
charakter Eneasza Wergilijuszowego z rysami, których użył
nasz poeta do charakterystyki Jagiełły, zobaczymy wielkie
podobieństwo między obu bohaterami poematów. Mianowi-
cie pobożność i waleczność jest spólnym przymiotem Enea-
sza i Jagiełły, którą obaj poeci prawie tymi samymi słowa-
mi określają Mówiąc bowiem w Wojnie pruskiej II. 126
o Jagiiile, tak się wyraża poeta polski:
187
*) Król pobożny i dzielny^ któremu nikt w boju
^) Męstwem niedoróumywai.
Prawie tymi samymi słowy opisuje poeta rzymski po*
boinośó i waleczność swojego bohatera:
*; Sył nam królem Eneasa, nie $nalazłbys męża^
^) Któryby pobożnością i sprawiedliwością,
*) Lub dorównai mu w beju dzielnością oręża.
Por. Dadto Werg. En. I. 306. 378 z Wiśl. Wojn. pr.
IL 146.
Jak Eneasz, tak samo i Jagiełło poddaje się zupełnie
woli Boga, bez którego ^.adnej ważniejszej sprawy nie roz-
poczyna. Przed bitwą zasyła on gorące modły do Niego
i błaga Go o pomoc. Jak Eneasz, nieszczęściem trapiony,
widzi jedyny ratnnek w pomocy bogów, którzy, jego prośba-
mi wzruszeni, jemu się objawiają i rady udzielają, pocieszają go,
z nieszczęścia wybawiają i przyszłe mu rzeczy przepowiadają,
tak samo czyni Jagiełło. Także i on^ strapiony klęską, za-
daną Witołdowi przez Krzyżaków, błaga Boga w modlitwie,
przez poetę w IL ks. Wojny pr. w. 260 i nn. podanej, aby
się zlitował nad nim i nad nieszczęśliwym ludem, by napełnił
serca wojowników męstwem i dopomógł odnieść zwycięstwo
nad wrogiem. Podczas modlitwy zjawia się mu św. Stani-
sław, który go pociesza radosną nowiną, że Bóg wszechmoc-
ny wysłuchał jego modlitwy i że za jego pomocą odniesie
zwycięstwo nad Zakonem.
Również opisy szczęśliwości i błogiego spokoju, znajdu-
jące się w Wojnie pr., przypominają podobne opisy z Wer-
gilego Sielanki 4. i I. ks. Ziemiaństwa. Na wzór Wergiliju-
sza i Stacyjusza opisywał ón w wojnie pruskiej objawienie
się bóstw i narady ich w niebie, zastosowywał t. z. przepo-
^) Bex pius aiąue potenSf quo non praestantior armis
Alter erat.
') i?es erat Aeneas no2us, quo iusłior alter
Nec pieiaie fuit nec bello maior et armis,
Rospnwy Wydalała filolog. T. XIV. 18
138
więdnie ex evenłu^ tndzie* personifikował pojęcia wieftci,
zwycięstwa, złoóci, wściekłoici. niezgody, śmierci i t. p., na
co takie dzieła innych poetów rzymskich licznych dostar-
czają przykładów. Nadto przebija się wpływ Wergilego
i Stacyjusza w porównaniach przez polskiego poetę po najwięk-
szej części z natury i mitologii greckiej zaczerpniętych, oraz
w zastosowaniu epitetów i zwrotów, rozpoczynających po-
jedyncze ustępy, jako też zwrotów i wyrażeń przejściowych.
Przyswajał sobie wreszcie Wiślicki z dzieł wszystkich wy-
żej wymienionych poetów rzymskich całe wiersze lub myśli,
zwroty i wyrażenia, których dokładne zestawienie następuje.
Wergilijusza naśladował Jan z Wiślicy w następujących wier-
szach, zwrotach i wyrażeniach:
Wergilijusz.
a) Sielanki
I. 3. dulcia arva. . .
I. 61. Aut Ar»rim Parthus
bibet aut Germania
Tigrira
I. 66. Et penitus toto di-
Yersos orbe Britan-
nos
IV. 6. Jam redit et Virgo,
redeunt Saturn ia re-
gna
V. 67. Pocula bina novo
spnmantia lac.te
VIII 44. extremi Oararoantea
IX. 57. silet aequor et amnes
VIII. 10. Sola Sophoeleu tua
carmina digna co-
thurno
Jan z Wiślicy.
Wojn. pr. II. 61. spoliati dul-
cibus arvis
III. 39. Qui Tanaim bibet at-
que Borysthenis am-
ne natabit
U. 108. Extremo nec non in-
frenos orbe Britan-
nos
III. 276. Optima pax erit, ad-
venient Saturnia re-
gna
III. 144. Massica spnmabant
cyatbis yinaqne ful-
yis
III. 227. Yjigos inter Garaman-
tas
III. 286. Pontns et aura silet
Carm. eshort. 43. Patria Mar-
tiaco promnntur hel-
ia cothurno
III. 153. maiori digna cothurno
139
Wergilijusz.
h) Ziemiaństwo.
I. 30. Tibi senriat altima
Thule
\
I. 246. ArctoB oceani mętu-
entes aequore tingi
Por. Ovid. H. 474.
Liąnidis quae caret
Arctos aqai8
II. 172. Imbellem ayertis Ro-
mania arcibus In-
du m
n. 181. Palladiae gaadent sil-
va yiyacis oliyae
lU. 837. roBcida Luna
III. 382. Oens effera viram
Rbipaeo tnnditur
Enro
ni. 520. molia prata
IV. 51. sol anreos
IV. 523. Por. Eneid. III. 85
Thymbraeus Apollo
Jan z Wiślicy.
III. 270. Tibi Taurica seryiat
ora
III. 23. ParrhasiB oceano nun*
quam demersa pro-
fando
I. 63. pulchrae Gartbaginis
arces
Ul. 227. a celsae Smolensis
moenibus arcis
III. 263. Palladiae ramos mit-
tent adyersuB
oliyae.
III. 148. roscida Pboebe
I. 131. Tandantnr Scythicis
nlyibns geli-
di8que praiŁiB
II. 186. dulcia prata
I. 6. sol anreas
I. 43. ThymbraeuB.
c) E n e i d a.
I. 1. Arma yirumque cano
I. 119. Arma yimm
IX. 747. Arma y]rumqne fe-
renB
n. 45. petiityicinaLiyonum
Arma yiros
II. 294. Arma yiro8que cita
II. 335. Arma yiroBque ae-
cant
I. 8. Maaa mibi causas me- DL 179. Diya mares nnmero
mora memora
I, 39. nast. Pallasne exure-
re claBsem
Argiynm atque ipsoe
potni t Bubmergere^ I.
ponto
UniuB ob noxam et
fnrias Aiacis Oilei,
76. Helles yicino merge-
bat corpora ponto
Ledaeae ob noiamtam
tnrpi caede necata
140
Wergilijusz.
Eneida. (G. d.)
I. 71. nast. Snnt mihi bis
fieptem praestanti
corpore oymphae,
Qnanim, qiiae forma
pulcherrima Deiopea,
Gonabio langam sta-
bili propriamque
dicabOy
Omnee ut tecam me-
ritls pro talibui
annos
£xigat et pulchra fa-
ciatte proleparen-
tem.
I. 90. et crebris micat ignibus
aether
1. 93. Ingemit et doplices ten-
deu8 ad sidera pal-
mas
Talia voc« refert
I. 188. fidasAchatesPor. Vin.
521 586.
I. 158. cni fidas Achates it
comeB
I. 228. Tristior et laorimis
oculoa' suffasa ni-
teDtea
AlloquitQr Yenus : O qai
reB hoiDinumqae
deumqu6
AetemiB regis impe-
riia.
Jan z Wiślicy.
in. 77. oast. Est mihi nym-
pba Rathenornm
speciosa sub orbe,
Nympha puellarum, pul-
cherrima nympha de-
arumi
Terricolae Zophiam pro-
prio quam nomine di-
cant,
OmDes quae priscas he-
roidaB atqne pnellaB
Praestat in oris honore
Bui et sermonis amati.
Hanc aibi conubio inn-
garo thalamoque di<
cabo
Et faciam yastnm feli-
cem prole per orbem.
II. 343. et lłquidu8 micat en-
sibUB aether
II. 258. Interea duplices la-
crimanB ad sidera
palmas
Rex piUB et iuBtus pro-
tendit talibuB or-
Bns
n. 296. et fiam tibi fidas
AchateB,
In bello et te sem-
per concomitabor
euntem.
ni. 64. At Gypris, alta tra-
hens imo suBpiria corde
III. 6 . Ora rlgans lacrimis
gemituque serena
modesto
II. 260. O opifex hominum
divnmque polique
creator,
Qni regis imperio viven-
tia cuncta sereno.
141
WergilijnsK.
Eoeida (C. d.)
I. 503. Talia erat D\do, talem
•e laeta fercbat
I. 621. Mazimut Ilioneus pla-
cido sic pectore
coepit:
I. 544. Rex erat Aenejis no-\
bis , quo iustior
alter
Nec pietate fuit nec
bello maior et armis.
Por. 1. 305. At pios
Aeneas
„ I. 378. Sntnpius
Aeneas
I. 607. In freta dum fluvii cur
rent, dum montibus
umbrae
Lnatrabunt coDvexa ,
polus dum sidera
paseet ,
Semper honos nomen-
que tuum laudesąue
manebuut.
Por. Wergil. V. 77.
i nn.
I. 697. Cum venit, aulaeia
iam se regina su-
perbis
Aurea romposuit
sponda mediamque
loeayit.
Jam pater Aeneas et
iam Troiana iuven-
tns
OonTcniunt) stratoąue
super discumbitur
ostro.
I. 706. i nn. Qui dapibus
mensas onerant et
pocula ponunty j
Jan % Wiślicy.
1. 230. Talis erat, talem mi-
hi sese ultro ipse
ferebat,
I. 232. Qni tales fundit pla-
cido de pectore vo-
ces:
n. 259« Rex plus et iustus.
n. 126. Rex piuA atąue po-
tens, quo non prae-
stantior armis
Alter erat virtuteqne
in orbe Lycaonis
ursae.
III. 102^. Qni tibi, dum tellus
amnes ac astra ma^
nebunt,
Perpetuum facient vi-
vaci nomine fa-
mam.
III. 138. i nn. Ingrtditur virgo
fatalem candida sc-
dem
Aulaeis Tyrioque ru
bentem comiter o-
stro.
Suscipit amp1exu te-
ncram Jagcllo pu-
ellaro,
Hancque tenens dex-
tra regalem duxit
in aulam ,
Discubuitque toro pa-
riter cum coninge
strato
142
Wergilijusz.
Eneida (0. d.)
Nec non et Tyrii per
limina laeta fre-
gnentes
Conyenere toris iu88i
discumbere pictis.
I. 720. Matri8 Acidaliae
n. 8. IV. 81. fluadentąue
cadentia sidera so-
mno8
n. 12. Quamqi]amanimn8me-
mnisse horret luc-
tuque refugit
II. 120. Obatipuere animi,
gelidnsgue per ima
cucurrit
Ossa tremor
Jan z Wiślicy.
Et cnm pnrpureis da-
cibu8 cblamydata-
qae turba.
łamane dapes coram
redolebant yinaąne
fulvi8
Massica spnmabant
cyatbis, quae com-
pta inyentns
Portabat menaaa omnes
onerando deco-
ras.
Cur. od. lyr. 2. Acidaliae
deae
III. 148. Et hoc etiam suade-
bat roscida Pboebe.
m. 170. Hoc aed facinns me-
miniase nefandum
Hen, dolor acer adest,
animns gemitnque
refngit.
n. 388. Extemplo terror per-
cuBsit corda magi-
stri,
Atque ducum 6er-
roanorum per mae-
sta cucurrit
Pectora , frigidnlos
artna et pallida
fecit
Ora YiriB.
II. 354. Una salus rictia nul-j
lam aperare 8alu->
tern. )
H. 138. dnleea natos
n. 268. Tempus erat, qno
II. 230. Inque fuga
turpi cogit aperare
salutem.
II. 185. praednlcea natoa.
U. 169. TempuBeratca1iduro,qno
143
Wergiiijusz.
Eneida (O. d.)
11. 364. Piurima perque via8
sternoDtur inertia
passim
Corpora
II. 48^^. ferit aurea sidera cIh-
mor
II. 593. ro8eoqae haec insuper
addidit ore
n. 725. opaca locorum I. 422
strata yiarum
II. 779. saperiregnatorOlympi
III. 1. Priamiqne evertere|
gentem /
Yisum superis )
III. 56. Quid non mortalia
pectorą cogis
Aari sacra fames.
III. 172. TalibuB attonitus yisis
III. 362. Farę age
III. 628. atro membrah
floentia tabo f
IV. IH. Si non pertaesum tha
lam i taedaeąue
faisset.
W Eneidzieiy. w. 172 i nn.
miedci się sławny opis Wieści,
do którego dostarczył niektó-
rych rysów podobny opis Ho-
mera 11. VI. 442 inn. Ów ustęp
Wergilijusza poświęcony opiso-
wi Wieści naśladował nasz poeta
w Wojnie pruskiej 1. 1 inn. II. 114
inn. a osobliwie 111. 127 i nn.,
gdzie Wieść również jak uWer-
giliusza ogłasza wszystkim pod-
danym zawarcie przez Jagiełłę
związku małżeńskiego z Zofią.
Jan z Wiślicy,
II. 321. Innnmerosąue secare
roanu , tum ster-
nerę passim
Corpora pinra yirnm.
II. 344. sidereos effertur cla-
mor ad orbes
II. 298. roseo verbis finem de-
dit ore
II. 401. opaca yia-
rum
III. 94. rntili regnator sum-
mus Olympi
I. 79. funditos atąue tuam
populoB- eycrtere
gentem luratos
n. 91. Donec sacra fames ad
habendi creyit amo-
rem
I. 257. Talibusattonitusdicttis
II.' 243. Farę age
(I. 73. putri foedabat et ae-
ąuora tabo
i II. 362. flnitabant altera tabo
(scil. corpora).
Por. II. 458, III. 248.
Im. 217. Sed sic pertaesns tae-
das thaiamosąue
procaces.
144
Wiał. I. c. : Nuntia muItlvago yolitans per oompita motu
Fama seiiis taedns regis rebonbat amoenas
Wergil. En. IV. 191 i nn. obwkszcza równieł Fama:
Yonisse Aenenm Troiano a snogaine cretnm,
Cui 86 pulchra viro dtgnetar iungere Dido.
Por. nadto Werg. Eo. YII. 104 i nn. IX. 473 i nn. Owid. Met.
Xn. 4 I— 63, Stat Tlieb. 11. 203. i nn. z Wiśl. Wojn. pr. I.
1 i nn. IL 114 i nn.
Wergilijusz.
Eneida (C. d.)
IV. 191. Troiano a sangnine
cretum
IV. 269. Regnator, caelnm eV
terraa qui numine
torquet
Por. IX. 93. tprqnet qai
sidera mundi
IV. 425. Non ego cum Danais
Troianam eKoinde-
re gentem
Anlide iorayi
IV. 552. Non seryata fides ci-
neri promissa Ly-
cbaeo
IV. 569. Eia age rumpe mo-.
ras Por. Werg. Ge. I
III. 42.Stat.Achil.|
U. 197 I
IV. 655. Urbem praeclaram sta-
tui
V. 501. depromunt lela pha-
retris
VI. 14. i nn. Daedalos, ut fa-
ma est y fagiens
Minoia regna
Praepetibus pennis
ansas se credere
coelo
Insuetum per iter ge-
lidas enayitad Aretos
Ghaleidicaqne levis
tandem snper ad-
stitit arce.
Jan z Wiślicy.
II. 113. germano sanguine cre-
tum
ni. 3. terras per nntam et
sidera torąuet
1. 85. Aulide iarando Pria-
nieia perdere regna
II. 408. Nfc seryata fides pro-
missaye pacta Gon-
rado
II. 293. Eia flge rnmpe moras
I. 152. Urbi^mpraedaramsta-
tuens
II. 192. arcns eripiant phare-
tris
1. 237. Ille yelut fogiens
Minoia sceptra snb
Arcton,
Oursu qai yolocri ni-
mium praecelsa se-
cabat
Aethera et Aeolii su-
blimiaflamina Cauri,
Optatas felix roeruit
nec yiaere coUes
145
Wergilijusz.
Etieida (O. d.)
Por. nadto Owid. . a. a.
51—96. Met. VII
184.— 260
Triat. I. 18. i nn.
VI. 86. Bella, borrida bella
Vf. 605. eputaeque antę ora
paratae
Regifico laxu
VI. 843. Qai8 Gracclii geiiua
aut goroinos, duo
fulmina belli, '
Scipiadus
VI. 850 caelique meatus
Describetit radio
Vii. 34. flavu8 Tiberis Por.
Hor. I. 2. 13. II.
3, 18
Stat. Theb. IV. 239.
flave Alphoe
Vii .534. Corpora multa yirum
Vri. 664. NohiliBetfanui mni
tis tuemoraUid in
oris.
Vn. 641. Pandite nunc Ileliro-
na, deae, caiitUBąue
movete
RoKpmwy WydKi^łii filoloK T XIV.
I.
U.
Iii.
Jan z Wiślicy.
Ohalcidis; aiigeriman-
data patrin qnia
detncns
Aspernatus erat. . .
192. rooYet horrida bella
116 liorrida bella
41. I^alria regifioo reiio-
vand(r moenia luxu
(Od. vict. 69. Tollena vetU8to8
Scipiadaa duos,
Mania cruenti b(;l-
lica fulmina
I. 18. 8aevit!isima fulmiaa
Martia
)l
Scipiadaa
I 159. caeliąue moatus illa
coruBCi
Indlcat (C raco via),
I. 203. fiave Yistula
II. 323. Corpora plura viriim.
II. 354. tnma pi*«tora yibrat
Multa yirdm.
(Carm. exb. 1. Pelion Hae-
moniJB multum ce-
lebrntus in oria
Wojn. pr. II. 441. Lauda-
vit extremi8 nec
non veneratU8 in
orla
II. 375. At nuno Aoniae di-
vae celebreaąue pu-
ellae
19
146
Wergjlijusz.
Eneida (C. d.)
QQi beilo victi reges, quae
qiiemquf'. secutae
Complerint oampos acies —
Por. X. 162. '
VII. 769. vitrea te Fuc inna
nnda
Vn. 804. Agmen agens equi
tum et florenfes
a ero cateryas
VIir. 5. iuyentus effera Por.
En. IV. 642
VII 787. \ III. 205, 484 X.
898.
VIII. 103. 214.Ainpliithryonia-
dae.
Por. Owid. Met.
XV, 49. IX. 14
i nn.
Jan z Wiślicy.
Facta novate yetosta^ precur,
captii8qQe movete,
Strages qaali8 erat, qQali8 vic-
tor i A restat,
Jam reBonanda mihi.
I. 34.
andia
yitreia nec Phocidoa
Ii. 350. SoIuB agens agmen
Nomadum
II. 368. Altera agit solos ra-
dianti luce coruscum
Agmen
1. 132. efferą geiis U. 434
effera turba i częściej
u Widlic.
— noctem
III. 156. Amphitliryoniadisdo-
mitoris yicerat or-
bis
Por. co do treści Owid.
Her. V. 9. i nn.
VHI. 223. Xn. 734. ocior II. 234. belli dux ocior Euro
Euro
Por. 8tat. Theb. VI.
521. Hor. C. H.
16. 24 i często
u Owidynsza.
VIII. 325. Sic placida popiilos
In pace regebat
Vni. 538.
quam multa sub
undas
Scuta yirum galeas-
que et fortia cor-
ra volve8
Porówn. Stat. Tlieb.
H. 530.
III. 236. Atque tuos populos
sub pace Polonos
(scil. moderaris)
I. 72. Scuta ducum galeas-
que yirum 8ub Do-
ridos alyum Vol-
yendo
II. 454. Scuta ducum, arma
yirum.
147
Wergilijusz.
Bneida (C. d.)
Vni. 663. Et regem hac Ery-
lum dextra snb Tar*
tara misi
Por. Werg. En. XI.
397
IX. 641. Hacte noya yirtut6v
puer
Por. Stat. 8ilv. III.
1. 166. Macte ani-
mi8 opibu8que meos
imitare laborea
Jan z Wiślicy.
II. 209. Animaaąue suas sub
TartiCta mittant.
II. 259. Macte animo et vir-
tntis amore opibus-
qiie beatis
X. 96. Talibns orabat luno
CQnctique fremebant
Caelicolae adsensu
vario Por. En. I,
569
III. 125. Omnes unanimo con-
sensa haec atąue
fremebant
X. 169. letifer arcus
II. 135. letifer arcus. II. 192
letiferae sagittae.
U. 211. letifera ia-
cula
X. 449. Aut spoliis ego iam nL 263. di^es spoliis et opimis
raptis laudabor opi-
™*' II. 300. Legibua instructos
X. 543. Instanrant acies
inbet instaurare ee-
yeris
II. 165. instaurans animoa
X. 789. logemuit cari gravi-
ter genitoris amore
XI. 182. mtseris mortaiibus
XI. 489. lateriąue accinxerat
eusem
Xn. 139. Turnus ut infractos
adyerso Martę Latinos
Defecisse videt
III. 120. Concitusingemuit pro-
IJB gayisus amore
III. 219. miseris mortaiibus
II. 301. gladiumąue
Accingit lateri
II. 232. Quos sic dum noyit
iniqua
Sorte fatigatos et de-
fecisse nefando
Martę suos populos
148
Wergilijnsz.
Eneida (C. d.)
Xn. .445. pulsugae pedum tre-
mit excita teilas
Jan z Wiftlicy.
II. S44. tellns macolata ca
dentum
Corporibaa tremit
Wpływ Horacego na Jana % Wiślicy przebija się w na-
stąpających wierszach, zwrotach i wyrażeniach:
Horacy.
C. IV. 7. 1. Dtp. Diffiigere ni-
yesy redeunt iam
grMmina campis
Arboribnsąue comae
Mutat terra yices et deorescen-
tia ripas
Flumina praetereant
C. IV. 7. 11. nip.: Pomifer
autumnns fruges ef-
fnderit, et mox
Bruma recurrit iners,
Damna tamen celeres reparani
caelestia luoae.
C. 1. 3. 1. Sic te diva potens
Cypri (Venus)
Por. Owid. Met. IX.
315.
G. I. 4. 13. Pallida mors
G. I. 28. 16. Et calcanda se-
mel via leti
G. DL 4. 40. Pierio recreatis
antro
Jan z Wiślicy.
Eleg. Mar. 19. ntp. Temperies
rcdiit post tristia
yerls amoeni
Et fert ceraleo gra-
mi na pnlcbra solo.
Mutavit natura yices, iam cnn-
cta renident.
Eleg. Mar. w. 17 ntp.: Pomi-
fer autnmnus per
tantum brumaqne
tempus
lam satia In populo
damna tulere tuo.
111. 53. O tn diya potens sacro
cerebro orta mariti
(Pallas)
III. 185. Pallida mors
111. 198. lam fera aąualiduli
calcantem limina leti
III. 283. Quam me.i Pierio
tulit Aonis aegra aub
antro.
Wpływ Owidyjusza na Jana z Wiślicy jest widoczny z na-
stępujących wierszów, zwrotów i wyrażeń:
Owidyjusz. Jan z Wiślicy.
a) Hero idy.
I. 75. Baee ego dum stulte I. 225. Haec ego dum ooeditor
meditor
149
OwidyJDRz.
Ten wiersz powtarza 8ię czę-
ściej w dziełach Owidy-
jusza.
II. 82. docUs Atbenas
IX. 9. At noD ille yelit, cai
nos 9 si creditar,
ana
Non tanti, ut tantus eon-
cipere, fdit. (o Her-
knleflle)
XIL 81. O Yirgo, miflerere -* II. 270,
mei, miserere meorum
Jan z WiśPcy.
I. 162. doctifl Athenis
lU. 156. ntp. Haec noX|qnae
ilasto duplicatam
sidere noctem
Amphitryoniadis domitoris vi-
cerat orbis
XT. 141. Antra yideut oculi
scabro pendentia
tofo
XVII. 159. re8qae domu8que
XVII. 207. Non ita contemno
▼olocris pracconia
Famae
XIX. 11. nnctae palesirae
XIX. 37. Totaąne yersato dn-
eentes stamina fuso
XIX. 123. Forsitan ad pofi-
t u m mater perve-
nerit He U es
Por. Met. XI. 195.
H.
Et populł miserere
mei, miserere meo-
rum
477. Cnimina scabrosis cir-
cumpeiideiitia tofis
II. 58. resąne domnsąue
II. 123. Postąaam huec inno-
tuere ferae praeco
nia Famae
Garm. enb. 5. unctae palae-
strae
Od. vict. w. 90: Si dabit
Atropos
Matnra vati ducere sta-
mina
I. 76. Helles vicino mer-
gebat corpora ponto
Od. lect. 9. 21 famae
perennis.
h) Amores.
I. 10. 92. fama perennis
I. 15« 7. mihi fama per-
ennis
Qnaerltur...
c) de arie amandi.
I. 537. sonuernnt cymbała toto III. 133. Tynipana tacta sonant
multi reboant et
agyrtes
150
Owidyjasz.
Litore et attonita tym-
pana pnisa manu
Por. Katnl. LXin. 21:
Dbi cymbalum sonat vox
nbi tympanareboant
Jan z Wiślicy.
PuUatae refernnt Yoces
citharaeqac fidesąne.
W wierszach Wojny pr. I 225, w których Jan z Wi-
ślicy opisał zjawienie się Apolina, odradzającego mu opie-
wanie dawniejszych władców Polski, poeta naśladował podob-
ne ustępy klasycznych pisarzy, a przedewszystkiem Owi-
DYJUSZA, w którego utworach ustępy poświęcone opisom ob-
jawiania się bóstw często napotykamy. Cyt miejsce Jana.
z Wiślicy najbardziej jest zbliżone do Owidyjusza a. a. II.
493. i nu , gdzie poecie rzymskiemu również Apollo się ob-
jawia. Por. nadto. Owid. Fasti 1. 93. ntp., gdzie Janus,
Fast. IV. 15. i nn. Wenus, prop. IV. ' 2. 13—24. Apollo
się objawia i swojej i przestrogi udziela.
III. 142. Phoebe canore
d) Przemiany.
I. 63. Ve8per, et occiduo
qaae li torą sole te-
pescunt
Proxima sunt Zephyro
I. 79. Ule (►pifex rerum
(o Apollinie)
I. 138. sed itum est in yi-
scera terrae
1. 134. Tum pater omnipotens
(i częściej u Owid.)
Od* Lect 2. canori Apo] linia
Carm. exb. 34. Fulgurat occi-
duo Ycsper ut ipse polo
II. 260. O opif(X hominum
(o Bogu) -
U. 13. victae cecidere pha-
langes
Atąue acies inter Pru-
tenae yiscera terrae
n 281. lam pater omuipotens
161
Owidyjusz.
I. 483. 4. 83. Ilia velut crimen
taedas exosa iugales
I. 656. alto tantum suspi-
ria prodiB
Pectore. Por. II. 125.
X. 402.
II. 163 Interea yolucres Py-
rois et Bons et
AetlioD
Solis equi , quarta8que
Phlegon« hinnitibna
aures.
Flammiferis implent pe-
dibusąue repagula
pnlsant. .
U. 221. Parnasusąue biceps
IV. 480. Tisiphone roadefac-
tam sangnine snmit
Importuna facem, flui-
doąue cruore ru-
bentem
Induitur pallam tortoąne
iocingitur angiie
Por. Werg. En. X. 761:
Pallida Tisiphone media
inter millia 8aevit
IV. 600. IX. 168. viru8 Echi-
dnae
VII. 664. iubar aureus extule-
rit sol
VIL 779. collia apex
VIII. 12. Et pendebat adhuc
belli fortuna diuąue
Inter utrumąue volat du-
biis Victona peonis
e) Fasti.
V. 379. i nn.:
Jan z Wiślicy.
I. 190. Aspernuta virum tae-
dasque^exo8a iugales
III. 64. alto trahens suspiria
corde
12. Vel pedibus gestans
ubi dura repagula
lassis
Gramiua detondet spa-
tiosi litoris Aethon.
42. Per duo Parnassi de-
duetu cacuroina coilis.
11. 423. Ast alia Eumenidnm
circum fera ci neta
eorona
Tisiphone f^ussornm in-
ter se millia miseens
Eleg, Mar. 7. Ecbidneo
veneno.
I. 6. iuhar rutitum sol au-
reus ortu
Elicit
Carm. exh. 24. montis
apex
n. 417. Atqu<» alacris nimium
Yolitabat millia cir-
cum
Laeta Polonorum crepi-
tans Victoria laude
Carm. Exli. 1 i nn.:
J52
Owidyjai^z
Noete mttiuf qiiHrla promet soa
mlera Chiron.
Scmirir et fldvi corpore niixtU0
eqai.
Pelion Hnemoiii^ie mons cat ob-
Ytrsas in anstron,
Snmmu virent pinu, cetcra qaor-
^•n^ h^bet.
Pliillyridei tennit 8axa stant
antro veta8tO;
Quae iostaro memorint inco-
liiisae Benem.
Ule ronnus olim missuraa Hec
torą leto
Creditur in lyricis detinaisse
modis.
Venerat Alcidea eiacta parte
laboram
lusRaąue rcntabant ultima
pneoe viro.
Stare simul catiti Troiae duo
fata YidertB*.
Hinc puer Aeacides, liinc Io¥e
aatufl erat.
Etc.
Jan z Wiiiicy.
Peliou Haeinonifle mnltiim eele-
bratua in oris
Antro Pbilljriden nutriit ipse
cavo.
Quem fert prisca fid^a Epi-
dauria in arte peritnm
Pollice et inounrae ploctra
ferire cbelia.
Unctae Pelideo docuit praece-
pta palaeatrae
Atąue Menoetiaden Martia
iura tmeem.
Oo^mate semiliominis inyenes
nituere magistri,
Pergama Dulichio dnm ceci
derę dolo.
Quod Rhoethfus ager teatatur
et unda Scamandri,
Insuper omnigenifi nnntia
Fama plagiH.
Fulserunt iuveue8 gemino Chi-
rone ceiebrea,
Clariis diaoipulis atąue ma-
gister erat.
Oprócz powyższego miejsca Owidyjusza dostarczyli
Janowi z Wiślicy niektórycb szczegółów do Chirona w Car-
men exhortatoriuin nakreślonego, który nie zupełnie się zga-
dza z przytoczonymi słowami Owidyjusza, niewątpliwie inni
poeci rzymscy^ zwłaszcza, jeżeli się zwróci uwagę na tę oko-
liczność, że, począwszy od Homkua, prawie u wszystkich
znakoniitszych poetów greckicb i rzymskich częste wzmianki
o Chironie się znachodzą ^).
*) Zob. F. G. Welckera wyborna rozprawę O Chironie xamie-
87 noną w Kleine philolop, Śchnften ku den AUerłtimem
der ffeilkunde bei den Griechen. BntiTi 1850.
153
Owidyjnsz. Jan z WiśJicy.
Por. oadto Setieki Troad. w. 832:
Jam traciB Cbiron pueri magister
Tinnnlas plectro feriente chordas
Tunc qaoque ingentes acuebat iras
Bella caneodo.
jakoteż Owid. a. a. I. 11 ntp. Mpt. U. 630. ntp. 676. VII.
362— Werg, Ge. III. 649.— Stat. Achil. I. 106 ntp. 167 ntp.
11. 193.-Prop. U. 1. 60. ntp.
/; Tristia.
I. 1. 89. (o Ikarosie): I. 238. Jan z Wiftl. o Ikarosie:
U.
III.
Dum petit infirmis ni-
mium sublimij) pennis
loaruB , Icarns nomina
fecit aqai8
189. septemplicis Histri
69. Martia Roma
g) Epistnlae ex Ponto
II. 10. 46. Ipse ąoidem extre-
mi cum sim Bub
rardine mnndi
III. 4. 88. Alter enim de te,
Rhene , triumpbns
adest.
Carsu qai yolacri nimium
praecelsa secabat
Aethera et Aeolii subli-
mia flamina Cauri
II. 492. Beptemplicis Histri
I. 37. Martia Roma
1. Felix astrigeri yeniens
de cardine mundi
Od. yict. 49. tertius ordine
Adest triumphuB sidere
prospero.
Vyplyw Stacyjusza przebija się w następujących wierszach,
zwrotach i wyrażeniach Jana z Wiślicy:
a) 8 i I V a e.
I. 14. lassum Steropem Bron*
temque reliquit
Por. 8ilv. ni. 1. 130
i Werg. En. VIII.
426.
I. 3. 66.
Oandet humus su'
peratque novis asa-
rota figuris
Bospnwy Wydsiała filolog. T. XIV.
JI. 347. Per Steropem Bron-
tpmque solet lassata
referre
II. 460. Quae vix ferre putest
paries asarotaque
miris
Condecorata modis va-
rii8que oavata fi-
guris.
20
154
Stacyjasz.
I, 4. 125. Ta Troica dignus
Saecula et Eaboici tran-
seendere pulveri8
annos
Nestoreosąue situs (Por.
Owid. Met. XIV.
136—154.)
II. 1. 57 meotisąiio arcana
III. 5. 20. yada caligaotia
Thules
]II. 5. 97. fiitidicac Sibyllae
IV. 2. 1. R('gia Sidoniae con-
vivia laudat Elissae
V. 1. 112. aleś Tegeaticud.
h) ThebaiB.
I. 197. At loYis imperio ra-
pidi saper atria caeli
Lectus concilio diYum
convenerat ordo .
Interiore polo.
I. 201. ntp. mediis sese
arduas infert
Ipse deii8 plarido ąuntiens ta-
men omnia vullu,
Stellantique locat solio. Nec
protinoB ausi
Oaelicolae, veni»m donec patiT
ipse sedendi
Tranquilla iubet esse mann.
Mox turba yagorum
Semidenm et summis cognati
nubibus omnes
£t compressa meta seryanteH
mnrmnra venti
Aarea tecta replent, mixta eon-
vexa deorum
Maiestate tremnnt.
Jan z Wiślicy.
ni. 257. Fatidicae transcendens
omnia lustra Si-
byllae
Pulveris Euboici nnme-
rum Pyliamqne se-
nectam
lll 123. arcanaąae mentis
Od. vict. 11. Thulepro-
fundo cincta ponto
Noctibus est tenebrosa
magnis.
ni. 257. Fatidicae Sibyllae
1. 39 Pulchraąne Sidoniae
Oartbago potentis
Elissae
III. 116. Tegeaticus aleś.
III. 7. ntp. Omnes caelicolas
nitidi super atria caeli
Conyocat et iubet arbitrio in-
seryire sacrato.
Mox loyis imperio mixti diyi-
que deaeqne
Interiora poli replent pulcher-
rima clari,
Et cireum nolinm divi glome
rantur amoenum
Mutua Bub tacitis referentes
mnrmura yerbis,
Quae noya causa deum cogit
compellerc nostrum
Hue omnes super arctol eon-
yexa niyosi.
Qnos sic AKitonans circnm sese
undique saeptos
Dum yidit, yeniam cunctis de-
dit ipse sedendi
Optima per placidum faciendo
silentia nutum.
155
Stacyjusz.
ThebaiB (C. d.)
I. 211. ntp. Po8tqaam iussa
qaie88iluitqueexter-
ritus orbis
lacipit ex alto: grave et im-
mutabile sanctis
PoBdus adest yerbis et yocem
fata seąuuntur.
I. 232. gentemqae profanam
I. 265. et aerisoni lugentia
flnmina Nili
I. 696. Phoebe parens^ seu te
Lyciae Patarea ni-.
Tosis
II. 219. dolor iraqne demens
Jan z Widlicy.
Po8tqaam iassa quie8 tanto 8ab
corde resedit,
Atria cuncta poli cohibens
a marmure celsi
Intonait placidis clemens deus
ipse dusnrrisy
QQem pia multiyago mox sunt
comitata yolatu
Fata nec infesso non cminus
eflfera gresen.
II. 98. profana gens
I. 9. Ingera harenosi plan-
gentia funera Nili
L 228. Qaalem clara colit
Lycias Patarea per
oras
II. 17. faror iraque demens
n. 733. figenBqae snperbis
Arma tholis
III.
1 . At non Aoniae moderator
perfidus aulae
Por. III. 483. snperae
sen conditor aulae
(o Jowiszu).
V.
Kunc mihi Fama prior
mundique arcana ye-
tustaSy
Gai meminisse dncum, vitasque
extendere curae,
Pandę yiros, tuque nemoris re-
gina sonori^
Calliope, qua8 ille maims^ quae
moyerit arma
Gradiyus, quanta8 populi sola-
verit urbcA;
54. Quorum nunc suspen-
sa tholis yexilla
beatis
Od. yict. 23. figens tho-
lis yexllla sacris.
in. 1. Jnppiter aethereae domina-
tor maximus aulae
I. 217. At nunc Fama yetus, —
cui meminisse pote-
stas
Atqne referre duces rege8qne
est, inclita necnon
Pandere facta yirum reboanti
gutture— tuque
Calliope, yatum nutriX; — heroica
scripta
Quae sinis eloquio dulci de-
proraere, prisca
156
Staeyjusz
ThebaiB (C. d.)
SubUta molire lyra. Nec eoim
altior ulli
Mens hansta de fonte yenit.
Por. nadto. Werg. En IX. 626.
Stat. Pheb. VIII. 373. ntp.
lY. 5l. quo8 pigra vado Lao-
gia tacenti
Lambit j et amfractu ripa-
ram incurynB Eliasus
IV. 232. ephebum turba
IV. 639. OradiYUs stimulis
IV. 661. Nec comitatus inere,
snnt iiiic Ira Fu-
rorqne
V. 49. circumflua Nereo Le-
mnos
Jan z Wiślicy.
Commem orana acsi praesenti-
bus omnia factis
Notificas — mihi pandę viro8,
qui Bceptra Poloni
Direxere Boli; reticet quoB cana
Yetustaa.
I. 166. eerealia cnItaqucva6to
Amfractu lambit patri is
adiutas ab undis
MuUiiugiB celebris re-
boanti Yistnla tractn.
I. 27. turbn ephebum
II. 72. 6radivi Btlmnlis
II. 117. Quam sequebatur atrox
Martis Furor Iraque
demens
II. 490. Circumflua nec non
litora
III. 261. Arva situ Tasto cir-
cumflua.
VII. 6. Tnnc ita velocem Te-
geeB afi*atur alumnum:
In medium rapido Bo-
ream illabere saltu
BistoniaB super U8que
domns arcemque ni-
yoBi
SideriSy oceano retitum
qua Parrhasis ignem
Nivibu8 hibernis et no-
stro paBcitur imbre.
VIII. 262. aeger senio
VIII. 303. O hominum divum-
que aeterna creatrix,
Quae fluvio8 8ilyasque
animarum 8<'minM
mundi
Ouiuta... gignis
III. 86. Juppiter et TegecB sic
est affatus alumnum
Perge sub algentis Ma-
Yortia regna Bootia
Sarmatica8qne domoa
celer ad penetralia
regis,
Hic ubi formosae splen-
dent moenia Crocae
in. 90. senio grayatum
II. 260. O opifex hominum
divumque poHque creator,
Qui regiB imperio viven-
tia cuncta sereno,
Qui pelagus, populos, mon-
tes et fiumina, sityas
Arbitrio senras. ..
167
Stacyjusz.
ThebaiB (C. d.)
VIIL :i73. alias snggere vire8.
VIII. 376. Dtp. 8tygiiBque eniis-
sa tenebris
Mors fruilnr caclo^ bellato-
remqae volando
Campum operit^ nigroqae viro8
inyitat hiatu,
Nil YulgHre legens Sed quae
dignisHima yita
Fuiiera, praecipuos aunis ani-
roi8que, cruento
Angne notat, iamqne In miseros
pensum omne sorornni
Scinditur et Furiae rapuernnt
licia Parcis. /
Stat medius caropis etiamnnm
cnspide «icca
Bellipotens, iamque hos rlipenni
iam yertit ad illos
Anna ciens, aboletque domuS;
conubia, natos.
Pellitur H patriae et, qui mente
noYissimns esit^
Locis amor, tenet in capulis
liaBti8que paratiB
Ira manna. Hor. Stat Theb.
III. 677. ntp.
VIII. 395. Iamqne ruuiit pri-
mU8quc virum c<»n-
currere pnlris
Incipit,
VIII. 404. spiendent clipeii
pbaretraeque de-
corae
Cingu1aque et non-
dnm deforme cru-
oribns anrum
Jan z Wiślicy.
III. 265. yires suggeria egre-
gias.
II 177. ntp. Interea Ira fu-
rebat a F^lilegetońte re-
sargcns
A^re Mors potiebatur earopo-
que yolando
Anguu cruentat)) signabat fu-
nera multa
Snb Stygios ruitura lacus noc<
temqne profundam.
II. 172. ntp. Quo Mars in cam-
pisPrutenis constitit acer
Arma moyens, iaroque hos cli-
penm iam yolylt ad illos.
II. 184. Furor arma nefanda
sonabat
Fraedulces abolens natos et
yincula sacra
Conubil, patrias sedes, tum dni-
cia prata.
Omnia pallidulo yeniens vultu
Ira fugabat
Atque animus belli populos su-
per arma citabat.
II. 320 Iamque ruunt primus-
que yirum rex in-
cipit ipse
Antę alios yalida dis-
rumpere stiage co-
bortem.
II. 340. renitent enses clipei-
qiie resultant
n. 352. frameis pharetrisque
decora
158
Stacyjasz.
Thebais (C. d.)
VIII. 412. ntp. Ezclnsere diem^
teliSy stant ferrea
caelo
Nabiła, nec iaculis
arctatussnfficita^r.
Hi pereunt missis, illi redenn-
tibtts baBtis.
Conearrnnt per inane sades et
matna perdunt
Yulnera , concurrunt haatae ,
stridentia fundae
Saxa pluont, yoincres imitan
tar fulgara glandes
Et formidandae non ana mor-
te Bagittae.
}
VIII. 419. Nec locas ad ter
ram telijs/ in cor
pora ferrom
Omne cadit , saepe
ignari perimantqae
cadantqae.
VIII. 423. Ut yentis nimbis-
qae minazcum 8olvit
habenaa
Juppiter, adfligitąue alterno tar-
bine mundum,
Stat caeli diyersa acies, non
fortior A astr!
Nec Aąuilonis hiems, donec
pugnante proeella
Ant nimis hic vioit aąnis aut
ille screno.
VIII. 510. teneo aetemnmąae
tenebo
X. 315. caput am patat
X. 571. animosąne ministrant
Por. VIII. 499.
Xn. 657. innnmeris peditum
eqaitumque catcryis.
6') Stacyjasza Achilleis.
1. 619. medii fastigia caeli
Jan z Wiślicy.
^n. 210. 8axa yolant et tela
pluunt per nabiła
mundi
Ferrea , letiferis ia-
culis nigrescit et
a6r.
II. 208. Hi perenot iacalis,
illi stridentibas ba-
stis
Saccumbant, animas-
que suas sab Tar-
tara mittnnt.
II. 211. Nec locus eat telis in
terra, yałnera fer-
rom
Omne foyent.
II. 195. Dum pater omnipo-
tens nimbia dieaol-
yit habenas
Adiiigens nimiam playioso tar-
bine mundum,
Tunc Aquiloni8 hiems per prata
yircntia aaeyit
Et ferit agros ac segetes et
iugera, yallea.
II. 413. tenet aeternamque te-
nebit
II. 438. capat ampatat
II. 266. animoBque ministras
II. 487. tot tarrais eqnitum pe-
ditamqae eateryia
II. 276. inter caeli fadtigia
159
I. 1 . ntp. FeliK astrigeri yeDiens
de cardine mnndi
Stacyjasz. Jan z Wiślicy.
AcliilleiB (C. d.)
II. 54. Magna, reor, pridem
yestras penrenit ad
anres
Fama trucia belli, regnm płaci- Fama trucia niminm, Rex in-
disaime, quod nunc. Yictiaaime, belli.
Oprócz powyższych, inni jeszcze poeci rzymscy pozo-
stawili w utworach Jana z Wiślicy niewyraźne ślady swego
wpływu, jak wnosić można z podobieństwa niektórych wier-
szy, a mianowicie:
a) Katullus:
LXin. 21. Ubi cymbalum aonat
yox ubi tympana
reboant
LXI. 122. procax
Feacennina iocatio
LXVII. 28. Quod poaaet zonam
aoWere yirgineam
Por. Stat. Tbeb. V.
62. aolyisae iuga-
lem ceaton.
b) Tybullns:
1. 4. 16. paulatim sub iuga
colla dabit
IV. 1. 140. Nec qua yel Ni-
lu6 yel regia lym-
pha Choaapea
c) Propercyjusz :
IIL 26. 7. Et quot Troia tulit
yetua et quot Achaia
formaa
d) Lukanns:
IX. 439. herbaa,
Qua8 Nasamon, geua dura, le-
git, qni proxiroa ponto
Nudna rura lenet, quem mun-
di barbara damnia
Syrtia alit, nam litoreis popu-
lator harenia
Imminet et, nulia portua tan-
gente carina.
III. 13. 3. Tympana tacta so-
nant, multi reboant
et agyrtea
III. 28. fi^aceoninaa palaeatraa
185. nec aoWere ceaton
Virgineum
II. 446. Sub inga para aua
colla dabat
I. 250. Ant Priami tellua aut
nobilia ora Choaapia
20' Quos qnondam Roma-
na tulit Tbebanaque
tellua.
UL 262. Quae (arii. arya) ni
ger Indua arat, Naaa-
mon quoqnc nanticua
horror.
160
Novit opes; sic enm toto com-
mercia niundo
NaufrMgiLi Nnsamimes liabeDt.
e) Marcyjalis.
Za obeznaniem się naszego poety z Marcyalisem zdnje się
przemawiać podobieństwo wyrażenia Marcyalisa:
V. 87, 4: erythraei lapUU ze zwrotem Jana z Wiślicy I.
13: erylkrneis Carchedoniiaąue iapUlis.
Por. nadto Marcyal. epigr. II. 8. z epigr. Jana Wiślicy
„in inyiJam^^r -W tych epigramach ujawnia się pewne podobień-
stwo łal< pod względem formy jak treści.
Powyższe zestawienie wierszy i zwrotów sobie odpo-
wiadających wykazuje dowodnie, że Janowi z Wjśucy nie
były obce glówniejszc utwory klasycznej literatury rzymskiej.
Że je znał dokładnie, świadczą o tenn nie tylko dość liczne
reminiscencyje z dzieł rzymskich poetów, w części swobod-
niejsze, w części nawet prawie dosłowne lecz także wyżej
przytoczone właściwości poematu o Wojnie pruskiej, do
tyczące jego kompozycyi, które są wiernem naśladowaniem
odpowiednich ustępów z dzieł literatury rzymskiej.
Tak pierwsze, jak drugie są oczywiście tylko wynikiem
gruntownych studyjów i pilnej lektury klasycznych wzorów,
której się z wielkiem zamiłowaniem oddawał poeta, jak sam
poświadcza w przedmowie do Wojny pruskiej.
Nie mniej ważnem jest pytanie tej treści, jak należy
się zapatrywać na powyższe szczegóły, zapożyczone u rzym-
skich pisarzów, a mianowicie najpierw, czy należy je uważać
jako wypadek rozmyślnego naśladowania, dokonane-
go z całą świadomością poety, czy są one tylko mi-
mowolne i bezwiedne; powtóre, czy wprowadzenie
do otworu powyższych momentów z literatury rzym-
skiej było nakazane jaką wyższą koniecznością,
a tem samem zupełnie usprawiedliwione, lub, czy ono
jest tylko nierozważnem naśladowaniem zwyczaju
klasycznych poetów, a lem samem naśladowaniem
161
bezcelowem, które się v?oale nie przyczynia do podnie-
sienia wartości i zalet samego poematu?
Co się tyczy szczegółów, zapożyczonych przez Jana
z Wiślicy u klasycznych poetów, widoczna jest, że są one
częścią wypadkiem rozmyślnego naśladowani a, częścią
zaś mimowolnie i czysto przypadkowe. Naśladowanie
pierwszego rodzaju jest widoczne z niektórych właściwości
poematu, dotyczących jego kompozycyi, jako to, z opisu bi-
twy, biesiady, siedzib i zatrudnienia szczepów zamieszkują-
cych Polskę i Litwę, z charakterystyki osób w poemacie wy-
stępujących, z ich mów i modlitw, z inwokacyi muz, per-
sonifikacyi pojęć Wieści, Złości i t. p. ; a w końcu z tych
wszystkich wierszy, które co do formy i treści, są prawie
wiemem powtórzeniem podobnych wierszy poetów rzymskich.
Do drugiego rodzaju naśladowań zaliczam te wszystkie
wiersze i zwroty poety, które co do formy i treści tylko
częściowo <id powiadają myślom rzymskich poetów, czyli tak
zwane reminiscencyje z lektury we właściwem słowa
znaczeniu.
Bliższe uzasadnienie powyższego podziału, który jest
całkiem naturalny, uważam za zbyteczne. Wystarczy zwró-
cić uwagę na tę okoliczność, że Wergilijusz uchodził aż
do nowszych czasów za genijalnego twórcę i niezrównanego
mistrza epopei artystycznej; jego zaś dzieła, przedewszyst-
kiem Enbida, za niedościgniony wzór do naśladowania dla
wszystkich poetów w ogólności, tak pod względem kompozy-
cyi, jak budowy, techniki wierszy i języka. Jeżeli już
rzymscy poeci korzyli się przed wielkością genijuszu wiesz-
cza mantuańskiego i nie wahali się naśladować w swoich
utworach niektórych szczegółów epopei jego właściwych, to
tem bardziej stanowczym i wyraźniejszym musiał być wpływ
Eneidy na Jana z Wiślicy, który razem ze spółczesnymi
podzielał oczywiście zdanie o niezrównanej twórczości Wee-
Rosprawy Wydiiala filologio. T. XIV. 21
162
GiLEGo, a nadto pisał poemat, którego treść zawierała wiele
punktów stycznych z epopeją rzymskiego wieszcza.
Ze względu na powyższą okoliczność, jako też, w obec
zupełnego braku w XVI w. dzieł, dającycli pogląd na istotę
i właściwości poezyi w ogólności, Jan z Wiślicy, pisząc
swój poemat epiczny, był niejako zniewolony zasięgać rady
i pomocy u poetów rzymskich, a przedewszystkiem u Wer-
gilego. Dlatego też korzysta on z nich w wielu razach
z całą świadomością i rozmysłem.
Atoli nie wszystkie naśladowania są dokonane z nale-
żytą rozwagą i zrozumieniem rzeczy. W niektórych uderza
stanowczy brak, nie powiem, twórczości, która w wielu razach
nawet na zapożyczonych skądinąd szczegółach umie wycisnąć
piętno oryginalnego ducha, lecz nawet zwykłej rutyny i bieg-
łości, któraby zdołała zapożyczone myśli i zwroty zmienić
odpowiednio i zastosować je do sytuacyi.
Skutkiem tego są one po największej części zbyteczne,
bezcelowe, a nawet niekorzystne tak dla sławy poety, jak
dla jego utworu, który przez wadliwe zastosowanie powyż-
szych momentów raczej stracił, niż zyskał na wartości. Wo-
bec tego takie postępowanie poety nie jest niczem uspra-
wiedliwione, chyba tylko chęcią do naśladowania zwyczaju
klasycznych poetów rzymskich, którego atoli umiejętnie prze-
prowadzić nie umiał. Na usprawiedliwienie zbytniej zależ-
ności poety w niektórych razach od wzorów rzymskich, moż-
na przytoczyć tylko tę okoliczność, że zależność ta nie jest
wyłączną jego wadą, lecz chorobliwem znamieniem wszyst-
kich niemal poetów łaciusko-polskich wieku XVI.
Studyja
nad
historyją języka bułgarskiego.
Napisał
Dr. Antoni Kalina.
i. Spis alfabetycany skróceń źródeł.
Abagar. Abagar-ein neubulgarischer Druck au8 dem XVII Jahrh.
V. A. Leskien w Arcbiv f. 8lav. Philol. III. 518—621.
Alex. Źivot Aleksandra Yelikoga po tekstu recenzije bugarske.
izd. Jagić V. Starine V. 22—27, XVI w.
Alex. Drin. a. Wesselofsky: Znr bujgariseben Alexander8age,
w Arcbiv fUr 8lav. Philologie I. 608 — 611, urywek o Ale-
xandrze W. z rękopisu XV — XVI w. redakcyji bułgarskiej,
będącego w posiadaniu M. Drinova.
Apost. Mac. MaKe40HCKaa KHHra anocTOJibCKHX'B mtchIA. CpesHeB-
CKiA: Cfit^tHlfl H SaMiTKH o MaJI0H3B'fiCTHUX'Ł H UeH3BtCT-
HMX'B naMflTHiiKaxx. Nr. 12, str. 463—489; 6. PoIivka:
Palaeographische, grammatiscbe und kritisohe Eigentbtlmlicb-
keiten in dem Makedoniscben Praxapo8tolus. Arch. f. bI.
Phil. X. 106—132, 417—483.
Apost Manujł. .Ihctkh 1!3X MaHyftjiOBCKOft khhfh AnocTOJbCKHX'Ł
tjTenift. CpesneBChift: 4peBHie cJiaBHHCKie naMHTHflKH loco-
Baro OHCbMa. CII6. 1868, str. 47—48, 199—201. XIII w.
Apost. Ochrid. 0xpH4CKafl KHHra anocTOJibCKHX'B meHift. CpesneB-
CKifl: 4peBH. naMHTHHKH locosaro nncbMa, str. 75 — 100,
269—300. XII w.
Apost. slefć. Citn^eHCKaa KHHra anocTOJ!bCKHXi menift. Cpea-
HCBCKiil: 4peBH. naMHTH. iocob. nncbaia, str. 100 — 117,
301. 330. XII. w.
Apost. Zagrzeb. IlpaTKCKie ihctkh hbi kmhfh Esaur. MTenift
(1277 r.) CpeaneBCKift: 4peBHie nawaiH. wcob. nHCbma,
str. 73 — 74, 223 — 224; OipuBOKi naii khhfh locosaro
164
niiCbMa 1277 r()4a. CotAtHifl n saMtrKH o MajiOH3BtcTHUxi
H HeH3BtcTHHX'B naMaTHHKaxi. Nr. 49, str. 182 — 187.
EWANG. EeaHH^JlbCKiL* ^THCTŁI. CpCdHeRCKifi : 4pOBH. naM. lOCOB.
nncbMa, str. 45-47, 197—198. XIII w.
EwAMG. Akad EBaHrtMie no EBaHre-iiiCTaMi, rkp. bilioteki Aka-
demii Nauk w Petersburgu z XV lub XVI w. A. X. Bo-
CTOKOBi: 4>uji()jroriiqecKia Ha6.ii04eHiH H34. II. CpeaiieBCKift,
cna. 1866, str. 190—191.
EwANG. Belgr. EBaurejiie He/it^bHoe w bibliotece Ministerstwa
oświecenia w Białogrodzie. .laMaacKift : O ntKOTopuNi c,ia-
BHHCKHX'B pyKOUHCHATj BI Bt-ippajt . Sarpcót H Btn-b.
IIpujoweHie ki VI-My TOMy SanucoKi AKa4. HayKi.. Nr. 1.
CII6. 1864, str. 2—19 osobnej odbitki. XII— XIII w.
EwANG. Dećan. 4e4aH(!Koe ycTBapocBaHre^ie. CpeaneBCKiń : 4poBH.
naMHTHHKH wcoBaro niłCbMa, str. 137 — 143, 384 — 396.
Xm— XIV w.
EwANO. Hiland. XH.iaH4apcKoe MeiBopoeBaHre^ie (1322 ro4a).
CpasHeBCKifl: 4pcBH. naHHT. iocob. nncbMa, str. 124 — 125.
350—351.
EwANG. NOYOGRD. H()Brop04CKie JIICTKH H31 KHHPH EBaMPClb-
CKHXi MTCnift. Cpe3HeBCKifl: 4peBH. naMam. iocob. nucbMa,
str. 26—27, 166—173. XI w.
EwANG. 8tamav. .IifCTKH 1131 CiaMaBOBCKaro MeTBcpoeBaurejia.
CpesneBCKift: 4peBH. HaMHTu. wcob. niicbMa, str. 48—49.
201-202. XIII w.
Eyang. Trnov. ^cTBepoeBaHrejie wcoBaro nncbMa 1273 ro4a.
Cpe3iieBCKifl: CBt4tHiH h sautTKH o Ma.ion3B. ii Heii3B'bcTH.
naMaiH. Nr. 48, str. 177—181, prwn. Leskiem die Unter-
schrift des Evangelium8 von Trnovo w Archiv fttr slav.
Phil. IV. 512 n.
Ewang. Undol. EBaHrcibCKie jhotkh yH40.ibCKaro z XII — XIII w.
CpesHCBCKift: jpcBH. naw. k)cob. niicbMa, str. 135 — 136,
381—383, z XI w. Cpe3HeBCKift tamże, str. 43 — 44,
194—196.
Ewang. Zooraph. 3orpaa>cKoe MeTBepoeBaHre.iic (r. 1305). Cpes-
ueBCKiil: 4peBH. naM. wcob. nncbMa, str. 123, 348 — 349.
Hiland. fragm. Xii.iaH4apcKie .ihctkh. CpesHeBCKift, jpcBH. naM
IOCOB. miCbMa, str. 37—38, 187—191. XI w.
Jan Bogosł. CKasaHie loaHHa EorocjiOBa. Cpe3HCBCKift, 4peBuie
naM. IOCOB. nHCbMa, str. 1H5 — 188, 406—416. XIV w.
Jefrem Syrin. IIoyHCHia E*peMa CnpMHa. CpesiieBCKift, 4pi*BH.
naM. wcoB. nncbMa, str. 146-148, 3ił8— 405 z Xiii— XIV
w., prwn. r.iaro.iHqecKift chhcoki noyucaift E<i»peMa CHpuHa.
f pe3HeBCKift, CBt4tHifl H saMtTKH, Nr. 6.
166
Kaćan. IlaMHTHHKH óoirapcKaro Hapo4Haro TBopqecTBa. BunycKi^
I. CóopHiiK-B 3ana4Ho-6ojirapcKMxi ntcenb ct» cionapcMi.
Coópaji-B B,ia4HMHpi KauanoBCKift. CTló. 1882. Recenzyją
podał M. Drinov w Arclnv fiir SIav. Phil. VII. 109 n.
i w [lepjKUHHecKO Cniicałuie na 6x-irapcK()T() khhhcobho
4py5Ke('TBO BI Cp'b4eu'B. KiiiiHCKa 4, str. 143 n. Zobacz
także, co o wartości tej pracy mówi A. Teodurov w Ile-
pnoAHMCCKo CnHcaiiHc KH. 19 i 20, str. 147, 203— 208. M
Maced. fragm. MaKe40iiCKifl jhctokł. Cpc3HeBCKfft, 4peBH. naw.
locoBaro OHCbMa, str. 39—42, 192 — 193. XI w.
MiLAD. Eiib.irapcKH Hap()4UH ntcHH coópaiiii 041 BparbH MHjia4H-
HOBl^H /UlMHTpia H KOHCTaHTHHa H H34aHH O4T1 KoHCTail-
TiiHa. Sarpeói, 1861.
MiNiEu Grig. CiyjKeÓHaa MHHea B. H. FpHropoBHMa. CpeaneBCKift,
4peBH. Han. locoB. nHCbMa, str. 62-65, 211 — 212; 65 — 66,
213—214; CBt4'feHia ii saM-ferKH, Nr. 48, str. 65— -78.
xn— xin w.
Okt. Mihan. Bugarsko-8lovenski oktoicb kolekcije nekoć Milia-
novićeve sada akademi^ke a Zagrebu. V. Jagić, Starine X.
127—156, prwn. Archiv f. slay. Pliil. III. 333 n. XIII w.
Okt. Strum. O caM()4peBHtftiueM'B ()KT()Hxt Xl B-fena lorocjaBaii-
cKaro locoBaro nHCbwa, Hafi4eHH0M'B bi 1868 r()4y A. 0.
rMJb*ep4HHroM'B BI CipyMMU*, Ap\HMaH4pHTa AM4>ijoxiH.
MocKBa, 1874, przykłady wyjęte z recenzyi V. Jagi6;t,
Archiv f. slay, Phil, III, 168—178, 352 n. 353 u w. 1.
Parem. Grig. IlapeMCftHHKi B. H. rpHropoBH«ia. CpeaneBCKift,
4peBHie naMHTH. iocob. niicbMa, str. 68 — 70, 216 — 218,
261—268. XII— XIII w.
Parem. Lobkoy. IlapeMeflHiiKi r. .loÓKOBa (1284 — 1320 r.). Cpea-
iieBCKJIt, 4peBH. naM. iocob. nucbMa, str. 70, 218 — 219. 224.
IhnAsi LUD. z Ajtos zebrane przez V. D. Stojanowa wydr. w Ile-
pH04ił»iccK0 CnucaHHc KH. V — VI. 205. *)
„ Debir: M. DrinoY w lIepH04. Cnnc. XI— Xn, 158—162.
„ Dupnica: D. BiseroY, nepH04. Cniic. 13, 151 — 154; 14.
319—320.
„ Cepino: 4p. KoHCT. lipe4eK'B: IIoMaiiiKM ntcHH oTh MennHo.
Hep. Cnnc. 8, 76 n.
„ Etropol: T. Peev w nepno4HM. Cnnc. 13, 144—151 ; 14.
309—318.
') IIepH^);^l^IecKo CiiHcaniic ku. 1, Bpaiua 1870 do kh. XII 1.S7G,
przytaczano rzymskiciui liczbami, kji. 1, Cplł;^en'b 1SS2 i ii.iste-
poe — arabskiemi.
166
Pieśni lud. z Kalofbr: 6. P. Bojadźiov w Ilep. Cn. IX — X.
103—104
„ Kostendil: Ch. C. Kovacev8kij w Hep. Cn. 12, 113—116.
„ KoNOPćii: FoBopiT-B Bt KoHonqHH ot-b IleTKy K. Ti&óiOB-B.
riep. CnHC. 18, str. 390—413.
„ Kostur: M. Drmov w Ilep. Cnnc. XI— XII. 162—163;
BaHCHa ocoÓHOCTb b-b KociypcKHft roBopi, nepH04. Cnnc.
XI— XII. 163 n.; porówn. V. Jagić: Zur Frage aber den
Rhinesmus im Neabuigarischen, Arch. ftlr 8lav. Phil. II.
399 n. XI, 8tr. 264 n.
„ Kotel: M. Vaailjov w Ilep. Cnnc. I. 106, II. 106—107;
V. D. Stojanov w Hep. Cn. II. 107; VII— VIII. 113—115.
„ Kratowo: E. Karanov w Rep. Cnnc. XI— XIL 169—178;
5. 116—122; 16. 153 -161.
n Panagjuriśte : M. Drinov w Ilep. Cn. XI— XII. 147—168 ;
N. Popov w Rep. CnHC. 2. 162 — 163.
„ PiJANBCKo: G. Ja. Vircov w Ilep. Cnnc. 12. 116 — 121.
„ PiRDON : J. KacaroY w Ilep. Cnnc. 16. 437 — 442.
„ Pirot: S. Vacov w Rep. Cn. 16. 166—166; 18. 452—453;
19—20. 253—266.
„ Plcybn (Dolno-Dąbnica) : O. Panov w nepH04. Cnnc. 10.
108—110.
„ Sliybn: R. ŻinzifoY w IIepH()4. CnHC. I. 104 — 105. V. D.
StojanoY w IIepno4. Cnnc. V— VI. 207—209, VII— VIII.
113-116.
„ Sopua: MitOY w Rep. Cnnc. 1. 164 — 168; J. KoyacoY
(wieś Jukari-Banja) w Rep. CnHC. 3. 176—180; S. Vacov.
(wieś Knjaźevo) Rep. Cnwc. 16. 162—164, 17. 320— :^21,
18. 461—452.
„ Śumbn: V. D. StojanoY w Rep. Cn. Vn— VIII. 107—113,
L). P. Vojnikov w Rep. Cn. 1. 169—173, 2. 164—168,
prwn. Archiy f. 8lav. Phil. VI. 422, uw. 1.
„ Teteyen: T. Va8iljoY w Rep. Cn. 13. 142—144, T. PeeY
(wieś DobreYci) w Rep. Cn. 15. 434—436, prwn. T. Ba
cHJbOB-B : HtKCiKo ót-rt^KH Bipxy TeieBeHCKiti roHopi
w Rep. Cn. 6. 148—150.
„ T-brnoy: C. GinćoY w Rep. Cn. III. 110—113, IV. 74—76.
„ TiRNOY Mały: T. MilkoY w Rep. Cn. XI— XU. 164—169;
S. ŚiYaćoY w Rep. Cn. 16. 436—437, 446—447.
„ Tirn: P. BajkuscY w Rep. Cn. 11. 131—139, (we wsi Dolnjo-
Romanci okr. Breznicki) wRep. Cn. 12. 104—113, 121 — 124,
„ \YĘGiBR. Fr. Miklosich: Die Sprache der Bulgaren in Sie-
b(»nb1irgen w Denkschriften der k. Akademie der \Vi88.
philos. hist. Cl. Bd. VII, Wien 1856, str. 106—146;
167
Die stldun^arischen BulgAren von Prof. Góza Czirbusz.
Dodatek do XI tomu: Die Volker Oesterreich - Ungarns.
Wien und Teschen 1884, przetłómaczone na język bnłg.
przez J. A. Georgova w Ilep. Cn. 12. 66 n., 13. 31 n.
„ Vbles: P. BojadźioY w Ilep. Ciuic. IX~X. 93—103, 3.
180 — 189; 8t. Novaković: Ein Beitrag zur Kunde der
oiacedonischen Dialecte. Der Dialect von Yeles - Prilep
w Archiv f. 8lav. Philol. XII, str. 78—94.
„ ViSOKA; a. TeOAOpOBT>: E.UIHl npilHOCL \i^M^ BwCOMKIlfl
roBopi. w Ilep. Cnnc. 15. 401- 410; prwn. Jagić: Neuestc
Belege fłlr den Nasalisraus des macedonischen Dialektes
w Arch. XI. 204—269.
„ Zajcar: 3aftqap7> n iioroBOTo Hare,i(jHHO w Ilep. Cnnc. 8.
95 n.; 9., 83 n.
Prociior: 3anHC'h ott. ()xprMCKiiń riaipiiapAi Ilpox()pi ot-b M.
.IpiiHOBa w Hep. Cnnc. 3. 132 — 1 łO, zapis ten z r. 1548
wydrukowany na str. 134 — 135.
TsŁT BoLON. Bo.i()ju'Kafl nca.iTbiph. (peaiieBehifi ,ipeBH. naM.
loeoB. niiob. 49—52. 126—135. 202—206. 223. 24l —
243. 353 — 380; prwn. B. KaManoBCKiń : liO.ioHCKaa nea.i-
Twpb (1186 — 1196 r.) ii EsaHre^ie pbi.TbCKaro MOHacTbipa
KOHua XII lUH Hauaja XIII b. C1I6. 1882. J. Jircćek
w Ćasop. ćesk. mus. 1875, str. 116 kładzie jego powsta-
nie za Jana Asena II 1230 — 1241, prwn. Hep. CnHC. H.
H7. Kopitar: Hesychii Glossographi discipulus etc. str.
34 n.
PsLT. Dećan. /leMaHCKaa nca.iibipb. CpeiJHeBCKiH, 4peBn. (law.
locoB. nucb. 143—146. 394—397. XIV w.
PsŁT. NoROv. HcaJTupb z biblioteki Norowa. Boctokobi <Dn
-KU. HdÓMOA' str. 173 — 175. XIII w.
PsLT. PoGOD. lloro4»HCHaa nea.iTbipb. CpeaneBrKiii 4peBH. naM.
iocob. niicbiwa, 52—60. 207 — 210. 244—260. prwn. -la-
MaHCKift o HtKOT. iMaB. pyKon- B7> lit.irpajt itd. str. 36 —
108. Przy przytacz.inin Lemańskiego dodaję Łam. Xn w.
PsLT. Sluck. C-iyuKaH nra.iTupb. CpeaneBCKiń ^penn. na.M. iocob.
niiCbMa, str. 21—24. 155 165. XI w.
Kkp. Barberin. Palimpsest w bibliotece Barberiniego. Bocto-
kob-b: PusicKift na.iiiiMncecT-b w (^łl.lo.l. iia6.iK)4. stn 167 —
170. XIII w.
„ BiSTRiCK. B. nonoBH»łTi: HaiMeTHHi^n, ewangelja w mona-
styrze Bystrickim z XV lub XIV w. Hep. Cnnc. VII —
VIII. 43—44.
„ CuRz: R. Scholyin: Einieitung in das Johann-Alexanderevan-
gelium (1356 r.). Arcliiv f. slav. Phil. VII. 1-56; 161—122.
168
Rkp. Decan. 4eMaHCKafl pyKonHCb w bibliotece ces. piibl. w Pe-
tersburgu w Otucti o nHTHa/maroMi npHcy5K40HiH Harpa4'B
rpa4»a YBapoBa 1872 r. C1I6. 1874, str. 223—226; 263 —
283. XIV w.
„ Filip. Rękopisy narodowej biblioteki w Filipopolu Nr. I —
36 począwszy od XIII aż do XVIII w. Przy przytaczaniu
pojedynczych rękopisów podaję wiek tychże.
„ Handżar. CepóoóojirapcKafl pyKonncb oti C. H. IlaJiayacea,
aaKaiOMaiomaH b-b ccói ©McaypocB cnp^Mb CoKpoBHme Aa-
MacKHHa ilno4iaKOHa h CTy4HTa BeccaJOHHTCKaro, pisany
w wsi Xandżar r. 1636, w Omen o nHTHa4UaT0M'B npH-
cy5K4eHiii Harpa4i ^pa«^a ysapoBa. CII6. 1874, str. 227 —
231; 284—304. XVII w.
„ LuBLAN. -lioÓjaHCKaa pyKonaob, wyd. CpeaneBCKift w Ot-
MCTi o nHTHa4UaT0Mi npH(!y«4eHiH Harpa4'b rpa^a YBa-
poaa. C1I6. 1874, str. 231 — 2?2; 329—368; tekst opUał
J[aHaHCKift: HenoptnieHHbift aonpoc^ w H^ypnaai HHHHCTcp-
CTBa Hapo4Haro npccB-femenia, tom 143, cz. 2, str. 349 —
378, tom. 144, cz. 2, str. 84-123, XVII w.
„ Odes. V. Jagić: Opisi i izvodi iz nekoliko juzno-slovin-
skib rnkopisa. XV. Kako se pisało bugarski prije dyjesti
godina. Starine IX. 137 — 171, prwn. M. Drinov: Mitthei-
lungen liber das Neubulgarische w Archiy f. slay. Phil.
IV. 694 n. XVII w.
„ Omćbysk. B. IIonoBHM-B: IlaMaTHHUH, urywek Ewangelii
z XV lub XVI w. w posiadaniu OnccYskiego. Ilep. CnHC.
VII— VIII. 42—44.
„ Sop. Rękopisy państwowej biblioteki w Sofii Nr, 1 — 47
począwszy od XIII aż do XVin w.
„ Tow. PN. w Sop. Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Sofii
(B-BjrapcKo Khrhcobho 4py5KecTBO b-b Cpt4ei\'b) Nr. 1 — 19
począwszy od XIV aż do XVII w.
SnoRN. Beł6rA>. Bugarski zbornik, pisań prośloga vieka naro-
dnim jezikom. Priopćio St. Novakovi6. Starine VI. 24 —
69. XVIII w.
„ Berlin. V. Jagić: Śto ima u bugarskom zbornika Rraljey-
ske bibliotekę u Berlinu? Starine V. 43—108. XIII w.
„ BtJKAR. P. Syrku: Zur mittelalterlichen ErzShlungsliteratur
aus dem Bulgarischen, wydr. Cjiobo o BCTX0Mb Ajie|aH4pt
i t, d. i powieść o Ezopie, Archiv f. slay. Phil. VII. 78 —
98. XVI w.
„ BuŁG. BojrapcKift cóopHHKi 1348 ro4a cb 04HHM'b hsi
TBopeHift KoHcraHTiiHa <i>Haoco<i>a. CpasHCBCKift, CBt4- h aa-
MtTKH o MailOH3B. H HCII3B. OBM. Nr. 36. str. 43 — 62.
169
Sborn. Seva8t. CeBacTbanoBCKift C6oj)hhki. CpeancBCKift 4peBH.
naw. lOCOB. nHC. str. 71 — 73. 220 — 222; 4Ba cóopHiiKa
acHTift XIV B. w CBt4. H aaMtT. Nr. 37, str. 53—60. XVI w.
SiNAKS. B£LQR. CHHaKcapb 1330 T, W bibliotece miniRterstwa
oówicccnia w Białogrodzie. .laMaHCKitt. O utKOT. cjaBHH.
pyKon. BI Eiirpa4i i t. d. str. 19 — 36.
Stich. Norov. HopoBCKie jihctkh CTHXupapH. CpeaneBCKiW, 4peBH.
naM. locoB. HHCbMa, str. 66—67. 214—216. XII— XIII w.
Stich Par. IlapiiHccKift CTHXHpapi>. Cpe3HeBCKiJi, 4peBu, naM.
locoB. nncbMa, str. 67-^68; 216-216. XIII— XIV w.
Triod Grig. Tpi04b B. H. FpnropoBHMa. CpeaiiCBCKift, 4peBH.
naM. lOCOB. OHC. str. 117—120; 331—343. XII— XIII w.
Triph. Zograph, Tpe4>ojorift 3orpa<i>CKaro MOHacTupH XIII atKa.
CpeaHeBChift CBt4. h saMtTKH Nr. 48, str. 403 — 429;
4peBu. naMflTH. iocob. nncbMa, str. 120 — 123; 344—347.
1'roj. Trojańska prića bugarski i latinski na 8vijet izdao dr.
Fr. Miklosić. Starine III. 147—188, pisana około r. 1350
za cara Jana Aleksandra.
Ust. penitenc. V. Jagić: Sitna gradja za crkveno pravo. Usta-
nove penitencyalne bugarskoga zbornika. Starine VI. 116 —
151, na str. 116. (119)— 122 i 123 — 125. XIII w.
Ved. Be4a CjiOBCHa. EiJirapcKH Hapo4HH necHH ot-b npe4HCTopii-
MHO n np04XpHCTHHHCK0 406a, OTKpH^l BX ipaKllfl H MaKC-
40HHfl H H34aji CTe<i>aHT. H. BepKOBum. Knura I. Le
Veda Slave. Chants populaires des Bulgares de Th race et
de Blaeedone de l'epoque prehistoriąue et prcchretienne.
Deconverts et śdites par Etienne J. Verkovit8ch. Volume
I. Eeorpa4'B 1874.
Be4a CjiaBHH:b. 06pH4uufl ntcHH HSbmecKaro BpeMCHii,
coxpaHHBniiflCH ycrnuMi npe4auieM'Ł y MaKe40ucKnx'Ł h epa-
KiftcKHAi Eojirapi - IIoMaKOBi. Coópaii h H34a4'B Ci.
Hj. BepKOBnm. ToMt II. HaneMaiaHi noHcepiBOBaniaMH
pyccKHxi pcBUHTejieil h noKpoBHiejieft nayKH. CII6. 1881.
Be4a CjOBeHax:b. 06pa4HH necHM on H3H4ecK0 BpaMa.
YnaaeHH co yciHO npe4aHHe npn MaKe40HCKO-Po4oncKM-Te
EibJirapo-noMaKH. CoópaaH h n34aHH CTe<i>. U^. BepKOBit-
MCMt. KHHra 4pyra. HaneMaiana co noJKepiBOBanHa-ia aa
PyccKH-ie peBHHTCJiH H noKpoBHTeiH aa HayKa-ia. CIló.
1881 »).
') Ponieważ Zbiór ten pieśni umieszczam pomiędzy źródłami ję-
zyka bułgarskiego, dla tego winienem to usprawiedliwić ze
względu na zarzuty, jakie przeciwko prawdziwości jego podno-
szono. Nie wchodząc w liistorycznę ocenę pieśni tych,
Bospnwy Wydalała filolog. T. ZIY. 22
170
Verk. Hapo4He necMe AiaKe40HCKH Byrapa. Chjnio Cie^ant
H. BepKOBHM'Ł. KHbwra npoa JKeHCKe necMC. Y Beorpa4y
1860.
Zeratin. fragm. JIhctoki hs-b )KepaBHHCKaro ycraBa. CpeancB-
CKiil 4peBH. naM. wcob. ohc. str. 70 — 71; 219 — 220. Xlii w.
można na podstawie formy i języka nznać cały zbiór (I tom)
za przeróbkę, jaką jeden lab kilku autorów na podstawie mo-
tywów ludowych z tendencyc, przebijającą się z ich treśH,
uskuteczniło. Co się tyczy formy metrycznej, jest ona niezwy-
kłą, podobnie jak i rym, czego nie znajdcyemy w innych pieś-
niach ludowych. Kompozycya sama jest co najmniej licha, obra-
zowanie żadne- metafora mało używana, styl nie ludowy, niepo-
prawny. W pieśniach niema poezyi; jest to zwykłe opowiada-
nie, które zdradza pochodzenie takie samo, jak inne opowiada-
nia ludowe. Na takich to opowiadaniach i powieściach zost^tły
osnute te pieśni Vedy ; ztąd ich niepoetyczność, nieprawidłowość
metryczna, niepoprawność stylistyczna, brak naiwności ludowej.
Natomiast występuje w nich zanadto pierwiastek mytologi-
czny, którego podstawa^ treść jest dziwna, niezgodna z rze-
czywistem zapatrywaniem ludowem (np. Ved. 1, 40), często na-
wet śmieszna. Sytuacyje często niewłaściwe, nienaturalne, nawet
komiczne (np. I, 170. 430. 426). We wszystkich pieśniach tak
o przesiedleniu, jako też o urodzeniu Orfeja, powtarza się ten
sam myt, te same postaci i dekoraoye. Widocznie za źródło
posłużyło jedno podanie, na którego tle powstały rozmaite
redakcye powieści.
Język jest nie jednolity; w jednej pieśni znajdują się rozmaite
narzecza, lub jedna osobistość, od której pochodzi kilka pieśni,
mówi różnemi narzeczami, np. I nr. 9. 14, które pochodzą od
Jnmera AsanĆeya ze wsi Duspat; potem pieśni 8. 10, które po-
chodzą od Kosty Stojanowa z JeleŚoicy (Demir Hissarskiej
Eazy), przedstawiają dwa różne narzecza. Fakt ten pokazuje
jak najwidoczniej, że pieśni te powstały albo to z różnych po-
dań ludowych, w różnych narzeczach spisanych, albo też że
8| to przeróbki przez różnych autorów dokonane, w każdym ra-
zie — przeróbki.
Dodać do tego można jeszcze epitety niezwykłe, niecharakte-
rystyczne, nawet często wręcz nieodpowiednie; wreszcie błędy
językowe jak np. mylne uŻTcie aorystn i imperfektu, a będziemy
mieli wierną charakterystykę tego zbioru. Mimo Ło jeclnakże,
chociaż pieśni te tak pod względem formy jako też kom pozy cy i
nie mogą zaticzyć się do utworów poezyi ludowej, — język
sam, o ile dotyczy to jego strony czysto formalnej, jest ludo-
wym i z tego względu jako źródło przezemnie użyty.
II. WSTĘP.
Zdaje się nie ulegać wątpliwości, że pierwotną Słowian
ojczyzną w Europie, w czasie, kiedy dochodziły pierwsze
o nich wiadomości- do Greków i Rzymian, było porzecze
górnego i środkowego Dniepru. Mieli oni wówczas od za-
chodu stale za granicę plemiona germańskie, na północ Ei-
stów, którzy obejmowali plemiona pruskie i litewsko łotyskie,
na wschód Finów, a na południe posiadłości rzymskie (zob.
MOllenuopp, DeutscJie Altertumskunde^ Bd, II. Berlin 1887,
str. 89 n.). Granice ich zmieniały się odpowiednio do tego, jak
narody, otaczające ich, swoje zmieniały siedziby. Tak, na po-
czątku 3-go stulecia wyruszyli Gotowie od dolnych brzegów
Wisły ku Dunajowi; za nimi poszły inne plemiona germań-
skie, jak Giepidowie i Herulowie, którzy w pochodzie swym
wypierali plemiona tak germańskie, jako też słowiańskie,
zostawiając dawne swoje siedliska innym na własność. Jest
pewną rzeczą, że Słowianie korzystali z tego i zajmowali
całkiem opuszczone, lub przez częściową wędrówkę osłabione
sąsiedne osady. Stało się to np. ze Ślązkiem, siedliskiem
wandalskich S i I i n g ó w, które na początku V. stulecia prze-
szło w posiadanie Słowian , prze^ co granice ich na zachód
nietylko przekroczyły Wisłę, ale daleko ku Odrze musiały
być posunięte. (MtJLLENHOFP o. m. str. 92.)
Na południu granice Słowian mogły dotykać Karpat
u górnego biegu Wisły, ale nie sięgały jeszcze do Dunaju
przed przyjściem Gotów do jego brzegów w trzeciem stuleciu.
Pokazuje się to z tego, że nazwy rzeki „Dunaju" i „Wło-
chów", pochodzenia celtyckiego, dostały się do Słowian przez
pośrednictwo Gotów, którzy tem samem wyprzedzić ich mu-
sieli w tych stronach, gdzie jedną i drugą poznali z ust
172
Rzymian, (znb. Mullenhofp, Donau, I)unav%, Dunaj w Arckiv,
fiir slav. Phil. L, str. 290 n., Deutsche Alłertumsk. IL str. 89,
62 11 , MiKLOSiCH, Die Fremdwórter in den slavischen Spror-
chen, Denks''hrifL d. kais. Akad. d. Wiss. , phil. hist. GL Bd.
XV, Wien 1867, str. 85.).
Ponieważ Gotowie zostali wyparci z swych siedlisk nad
Dunajem przez Hunnów, którzy następnie, po odejściu Gotów
do Italii (r. 402 r, przeszli przez Dunaj i nie tylko zajęli opu-
szczone siedliska w Moezyi, ale zapuszczali daleko zagony
ku południowi, pustosząc państwo rzymskie, stąd wniosek
naturalny, że o przejściu Słowian przez Dunaj przed V. stu-
leciem nie może być mowy. Najpierwsze ich pokusy przej-
ścia przez Dunaj do Moezyi mogły przypaść na czasy, kiedy
po śmierci Attyli (453 r.) państwo Hunnów rozpadło się,
przez co otwartą została droga do wnętrza monarchii rzym-
skiej. Jednakże równoczesne napady Ostrogotów na wscho-
dnie państwo rzymskie, spustoszenia przez nich prowincyj
rzymskich, na północ i południe od Bałkanów leżących, chwi-
lowe osiedlenie się tychże w miejscowościach nad dolnym
Dunajem, każą przypuszczać, że Słowianie albo wcale nie
przeszli jeszcze przez Dunaj, albo, przeszedłszy, cofnęli się
przed przewagą Ostrogotów w dawne swoje siedliska. Z wy-
ruszeniem Ostrogotów z granic wschodnio-rzymskiego pań-
stwa do Italii (489), nastąpiła dla Słowian chwila, kiedy,
nie mając żadnej przed sobą potęgi nieprzyjacielskiej, której
mogliby się obawiać, odważyli się wkroczyć w granice
państwa greckiego, z których nie mieli już nigdy ustąpić.
Przebieg tych wypadków, wpływających na życie dzie-
jowe Słowian, stoi znów w ścisłym związku z wypadkami,
które w innej stronie Słowiańszczyzny, na dalekim wschodzie
równocześnie się odgrywały. Na wschód od Słowian mie-
szkali Bułgarowie, podzieleni na różne plemiona, z których
jako najważniejsze wspominają się Kutrigurowie i Utriguro-
wie, po obydwóch brzegach morza Azowskiego mieszkający :
173
zob. Zeuss : Die Deutschen und die Nachbarstdmme^ Munchen
1837, 8tr. 710 n.; Tomaschek, Die Ooten in Taurien, Wien
1881 f str. Jl n. Pod koniec V. stulecia znajdujemy Bułga-
rów nad Dunajem, którzy odtąd w różnych odstępach usta-
wiczne czynią napady na państwo byzantyjskie. Czy pochód
ich ku zachodowi z okolic Wołgi począł się w sposób do*
browolny, czyli też, co prawdopodobniejsza , parci byli
przez sąsiednich Awarów, pod których naciskiem posunęli
się dalej ku zachodowi, jest rzeczą dla samego faktu obo-
jętną. Faktem atoli jest, że w czasie pierwszych napadów
bułgarskich przez Dunaj na terytoryjum byzantyjskie nie wy-
stępują jeszcze Słowianie, (zob. dowody, które przytoczył O.
Pniower wMuLLENHOFFA Deutsche AUertumsk. II, str. 373 n.),
którzy wt ym czasie, t. j. w V. stuleciu, rozszerzali swe granice
z jednej strony w kierunku zachodnim, z drugiej w południo-
wym, gdzie jednakże napotkali silne plemiona germańskie,
jak Giepidów w dawniejszej Dacyi, ku zachodowi Herulów,
którzy utrudniali im pochód ku Dunajowi. To było też po-
wodem, że o Słowianach nad Dunajem w całym wieku V.
nic nie było słychać, ponieważ w czasie tym plemiona ger-
mańskie i bułgarskie występowały w tych stronach na wi-
downi dziejowej.
Prawdopodobnem atoli jest, że pod koniec V. stulecia
Słowianie musieli już dotykać Dunaju i w pojedynczych na-
padach Bułgarów na państwo byzantyjskie brać częściowy
udział. Za tem przemawia sąsiedztwo ich dawniejsze z Buł-
garami, jako też późniejsze wspólnie czynione z nimi napady
na ziemie greckie. Jednakże pierwsze wystąpienie ich na
scenie dziejowej przypada na początek panowania Justiuijaua
(527), kiedy, przeprawiwszy się przez Dunaj, pustoszyli po-
siadłości rzymskie; przyczem napadnięci i pobici przez
Germana musieli cofnąć się w swoje sie«lliska poza Dunaj.
MiJLLENHOFF O. m. str. 100. 384. Mimo to Słowianie ponawiają
prawie rok rocznie napady na państwo rzymskie, w czem,
174
po zabicia mężnego Chilbuda, dowódcy wojskowego w Tracyi
ze strony rzymskiej, żadnego albo tylko słabego doznawali
oporu. Spustoszenia ich sięgają w pierwszej połowie VI.
stulecia aż do Saloniki i nie daleko samej stolicy ; i chociaż
nie miały one dla Słowian żadnego donioślejszego skutku,
przecież ośmielały ich z czasem do zajmowania stałych osad
na południe od Dunaju. Niebezpieczeństwo to, jakie z ich strony
groziło państwu rzymskiemu, skłoniło Justianiana do tego
rozpaczliwego kroku, że pod koniec swego panowania zawe-
zwał na pomoc Awarów, którzy wprawdzie powstrzymali
Słowian i Bułgarów w ich napadach, ale sami stali się plagą
państwa rzymskiego. Dopiero, kiedy Awarowie, wspólnie
z Langobardami , zniszczyli państwo Giepidów w Dacyi (r.
567), i po odejściu Langobardów z Pannonii do Italii zajęli
tychże siedliska nad Dunajem i Cisą, wówczas położenie Sło-
wian zmieniło się tak dalece, że na nowo poczęli niepokoić
państwo rzymskie (zob . Jirecek, Geschichte der Bulgaren, Prag
1876, str. 86 n.). Wśród różnych koleji ponawiali Słowianie swoje
wyprawy na półwyspie bałkańskim przez cały wiek szósty
i około połowy siódmego osiedlili siv na nim stale. Siedziby
ich były rozrzucone po całym półwyspie, pomiędzy któremi
posiadłości byzantyjskie ograniczały się do miast warownych
i niedostępnych miejscowości górzystych, które, jakby jakie
wyspy, oblewało morze okalających je zewsząd plemion sło-
wiańskich.
Z powyższego szkicu zdarzeń dziejowych Słowian,
który jako rezultat badań historycznych, na tem polu pod-
jętych, można za najprawdopodobniejszy uważać, wynika,
że impuls do napadów na państwo rzymskie wyszedł od Buł-
garów, którzy też pierwsi przekroczyli Dunaj i pierwsi ude-
rzyli na wojsko rzymskie. W swym pochodzie od Donu
zetknęli się z Słowianami, którzy posunęli się byli już bardziej
ku południowi i mając od wschodu Bułgarów ustępowali bar-
dziej ku zachodowi. Za przykładem Bułgarów przeszli także
175
Słowianie przez Dnnaj i brali udział w wyprą waci) Bułgarów,
lub też takowe na własną rękę przedsiębrali Tern się tłoma-
czy ta okoliczność, te element słowiański rozszerzył się prze-
ważnie we zachodniej części półwyspu bałkańskiego, podczas
gdy we wschodniej występują jako główny czynnik Bułgarowie.
Ponieważ obszary zajęte przez Słowian daleko większe były
aui).eli te, które Bułgarzy opanowali, stąd wniosek naturalny,
źe Słowianie byli daleko liczniejszym narodem, aniżeli Buł-
garzy. Stosunek pomiędzy Bułgarami a Słowianami zdawał
się być przyjacielski; przynajmniej tak sądzić można na
podstawie tego faktu, że wspólnie czynili wielokrotnie wy-
prawy przeciwko Byzantyjczykom. Słowianie byli w całym tym
ruchu narodowym jakby prawem skrzydłem, które liczebnie
znacznie przewyższało lewe, złożone z Bułgarów i dla tego
też mogło dalej postępować tak na zachód, jako też na po-
łudnie. W pochodzie swym postąpili Słowianie przez Thra-
cyją do Macedonii, Thesalii, Epiru nawet do Pelopenezu,
gdzie osiedlali się stale, mianowicie na równinach, pozosta-
wiając miasta i wybrzeża morskie narodowości greckiej. Na
całym tyra obszarze nie stanowili Słowianie jednego, polity-
cznie ściśle związanego organizmu państwowego, lecz zwy-
czajem swym byli podzieleni na liczne pomniejsze konglo-
meraty, które rządziły się własnymi książątkami. Takie
państewka małe z własnym zarządem nosiły nazwę odrębną,
przyjętą zwyczajnie od topograficznego położenia miejscowo-
ści, przez nich zajmowanej. Z czasem powstały z nich osob-
ne plemiona, które językiem i zwyczajami wyróżniały się
pomiędzy sobą. Takie plemiona wspominają się już w naj-
dawniejszym czasie wkrótce po osiedleniu się Słowian na
półwyspie bałkańskim, jak Seweranie, Timoczanie, Morawia-
nie, Smolanie, Sagudaci, Dragowiczanie i tp. zob. Śafa^ik
8lovan8he słaroHtnosti^ dii II., Praha 1863, str. 223 n., Jirećek,
Gesch, d. Bulg. 118 n.
176
Stosunek Słowian do Bułgarów pokrywa przez cały
przeciąg pierwszych występów icb na scenę dziejową gruba
niepewność. Zdaje się być prawdopodobnem , że utrzymy-
wali z sobą przyjazne stosunki, do czego ich nakłaniały
wspólny interes i wspólny nieprzyjaciel. To działo się, gdy
obydwa narody szukały początkowo każdy na swoje rękę
korzyści w luźnych napadach na państwo rzymskie. Te zaś
odbywały się blisko przez dwa wieki, począwszy od końca
V. aż do połowy VII, w którym lo czasie Słowianie, jako licz-
niejsi, zajęli większe terytoryjum państwa rzymskiego, ani-
żeli Bulgarowie. Stan ten musiał się zmienić ud czasu, jak
obydwa narody stałe zajęły siedziby obok siebie ua półwy-
spie bałkańskim i założyły podwaliny państwowego ustroju.
Wówczas krzyżowały się często ich interesa, mianowicie,
kiedy około połowy siódmego wieku nowe zastępy bułgar-
skie nadciągnęły od wschodu i zasiliły dawniejsze nad Dunajem.
Brak miejsca na siedziby, jako też chęć rozszerzania
granic swego państwa i panowania nad innymi sprawiły, że
w drugiej połowie VIL stulecia Bułgarzy występują zaczep-
nie przeciw Słowianom. Politykę tę zaborczą ułatwiły sto-
sunki, jakie panowały u Słowian, podzielonych na drobne
plemiona i z sobą niezgodnych. Jednakże musieli oni także
stawiać opór Bułgarom , jnk się z tego pokazuje, że za pa-
nowania Kormisosza przeszło !^00000 Słowian przesiedliło
się z Bułgaryi do Azyi. (Jirbcek o. m. str. 141). Jednakże
proces ten odbywał się przeważnie w sposób naturalny, który
podawała niemoc podzielonych Słowian z jednej strony, z dru-
giej przewaga skupionych Bułgarów. Niebezpieczeństwo zaś,
jakie jednym i drugim groziło ze strony cesarzów rzymskich,
łączyło ich silniejszym węzłem, wskutek czego ratowali wpraw-
dzie na zewnątrz swą niezależność polityczną, ale na wewnątrz
ulegali nowemu przeobrażeniu, jakie wpływ jednej narodo-
wości na drugą nieodzownie musiał wywołać. W tym
procesie asimilacyjnym najgłówniejszym czynnikiem okazuje
111
.się przewaga liczebna, która decyduje o losach elementu
nmiej licznego. Tak się też stało, że element słowiański
jako daleko więcej liczniejszy, pochłonął element bułgarski;
który stał się jakby spójnią, łączącą za pomocą swoich pa-
nujących książąt pojedyncze cząsteczki plemion słowiańskich
w jedną polityczną całość, nazwaną podług książąt bułgar-
skich — Bulgaryją. Proces ten postępował zwolna, ale
ustawicznie, począwszy od zetknięcia się obydwu narodowo-
ści w VI. wieku aż do zupełnego jego załatwienia, który
w IX. wieku postąpił tak daleko, że Omortaga synowie no-
szą już imiona słowiańskie, które dostawRzy się na tron buł-
garski, nie zstąpiły nigdy z niego.
Na zachód od granic pierwotnych siedzib słowiańskich
mieszkały rozliczne plemiona giermańskie, które kładły tamę
rozszerzaniu się Słowian po za Wisłę. Dopiero z ustąpie-
niem Giernianów z tych miejscowości nastała stosowna chwila
dla Słowian, żeby granice swe posunąć dalej ku zachodowi. Ta,
jak wyżej rzeczono, nastąpiła po wyruszeniu Gotów, Giepidów
i Herulów z stron północnych ku południowi , których, sie-
dziby dostały się wprawdzie w posiadanie Rugom i Skirom,
ale tylko na czas ograniczony. (Mullenhoff o. m. str. 91).
Po upadku rzeszy Rugów, Skirów i Herulów zajęli miejsco-
wości ich Langobardowie, którzy r. 530 przeszli z północnych
stron Dunaju do Pannonii, przez co umożebnili Słowianom
rozszerzyć się na południe od Karpat ku górnej Elbie. Na
początku VI. wieku napotykamy ich też po obydwu stronach
Karpat, które po zajęciu Ślązka w V. wieku przez Słowian
stanowiły przez krótki czas granicę ich południową. Ponieważ
strony te albo całkowicie, lub w znacznej mierze opuszczo-
ne były przez Giermanów, dlatego postępowali Słowianie
szybkim krokiem tak ku południowi, jako też ku zachodowi,
zajmując równiny Morawii i Czech na swoje siedliska. Jak
daleko zaś sięgały ich granice na południe w pierwszej po-
łowie VI wieku, jest rzeczą nie- wiadomą; w każdym razie nie
Hosprawy Wydtiała filolog. T. Z1V. 23
178
dotykały one do Dunaju w póżuiejszem arcyksięstwie Anslry-.
Jackiem, gdzie element giermański pozostał stale ai do obe-
cnej chwili. (MtJLLENHOFF O. m. str. 373). Stosunek ten nie zmie-
nił się na korzyść Słowian, kiedy Awarowie pojawili się
nad Dunajem (558 r.) w sąsiedztwie Franków, w okolicach,
które poprzednio na lewym brzegu Dunaju Łangobardowie
zajmowali; (zob. Zeuss. o. m. str. 731). Ten sam stan rzeczy
pozostał i nadal, kiedy po upadku Giepidów i po wychodź-
twie Langobardów do Italii (568 r.) założyli Awarowie
potężne państwo po obydwu stronach górnego i środkowego
Dunaju nad Cisą i w Pannonii. Granice ich przytykały na
północ do Słowian , mieszkających w Morawii i Czechach,
z którymi byli w ściślejszych stosunkach, dla Słowian przykrych,
mających charakter pewnej zależności, (Zeuss. o. m. str. 736).
Podczas gdy od południa Słowianie nie mogli dotrzeć
do samego Dunaju z powodu silnej zapory, jaką pierwotnie
plemiona giermańskie a później Awarowie stanowili, od
wschodu w kierunku od dolnego ku środkowemu Dunajowi
nastręczały się mniej trudne przeszkody dla Słowian, któ-
reby ich powstrzymać mogły w pochodzie ku zachodowi.
Strony te były głównym szlakiem, którym postępowały wę-
drówki ludów od wschodu ku zachodowi i do Italii, która
stanowiła główny cel życzeń barbarzyńców. Tędy więc
mogli także Słowianie postępować w kierunku zachodnim
w miarę, jak przed sobą nie napotykali na przeszkody, unie-
moźebniające ich pochód dalej, i jak parci byli z drugiej
strony lub to przez inny naród, lub też własną żądzą i ko-
niecznością rozmaitych okoliczności. Punkt wyjścia tej za-
chodnio-słowiańskiej wędrówki ponad Dunajem stanowią
również pierwsze ruchy Słowian z ponad Dniepru ku Duna-
jowi pod koniec V. i na początku VI. stulecia. Napady ich
na państwo rzymskie odbywały się więc w dwojakim kie-
runku: jedne zmierzały na południe ku Konstantynopo-
lowi, drugie na zachód ku Italii. Pokazuje się to wyraźnie
179
z świadectw historycznych, które już rokn 548 wspominają
Słowian w Illyryi, zapuszczających zagony ai do Epidamnu
(Dyrachium); w r. 551 w połączeniu z Giepidami w dolnej
Pannonii w okolicach Sirmium w walce przeciw Langobar-
dom, (zob. KoESLEB : TJeber den Zeitpunkt der slavischen An-
siedehng an der unteren Donau w Siłzher d. phil hisł. Ch
d. k. Akad. d. Wiss. Wien. 1873, tom 73, str. 86). Około
połowy VI wieku sąsiadowali więc Słowianie nad Sawą
z Langobardami, przeciwko którym nieprzyjacielskie zajmo-
wali stanowisko podobnie jak Giepidowie, uważający w Sło-
wianach naturalnych sprzymierzeńców w walce z nieprzy-
jaznymi współplemiennikami, (Roesler o. m. str. 86).
W stosunkach Słowian nie zaszła żadna zmiana, kiedy
Awarowie razem z Langobardami zniszczywszy państwo
Giepidów, założyli własne państwo w dawniejszej Dacyi,
które po ustąpieniu Langobardów do Italii obejmowało
także Pannonią i sięgało na zachód do Alp i Anizy (Enns),
gdzie graniczyło z rzeszą frankońską, (zob. M. Budinger
Oesterreichiscbe Geschichte, 1. 1. Leipz. 1858, str. 61 n., Zeuss
o. m. str. 727 n). Nie ulega wątpliwości, że w tym obrębie
państwa Awarów, mieścili się także Słowianie, którzy do
nich w podobnym stali stosunku, jak bracia ich bardziej na
wschód mieszkający do Bułgarów. Byli oni ich sprzymie-
rzeńcami, którzy jednakowoż jako słabsi musieli często zno-
sić samowolę mocniejszego. W wyprawach Awarów na pań-
stwo rzymskie biorą Słowianie udział (584 r.) czy to jako
ich wspólnicy, (Roesler o. m. str. 97), czy też jako ich pod-
dani, którzy budują swym panom most na Dunaju w celu
przeprawy w granice państwa rzymskiego (592 r.), (Roesler
o. m. 98 n.). Jak daleko zaszli już Słowianie na zachód,
pokazuje się z tego, że tego samego roku (592) walczyli
zapewne nie bez porozumienia się z Awarami z Bawarczyka-
mi , a kilka lat później z Exarchem Italii i r. 600 pustoszyli
Dalmacyą, o czem z głównego miasta Solina (Spalato) do-
180
noszono papieżowi Grzegorzowi, (^zub. Dummlkk uebcr die
dlteste Geschichte der Slaven in Dalmatien w Stieber, d,
kais. Akad. Wien 1861, t. XX. str. 363 n.).
Państwo Awarów było u szczytu największej potęgi,
grożąc zniszczeniem cesarstwa rzymskiemu. Koniec ten zda-
wał się zbliżać rzeczywiście dla niego, kiedy r. 626 z azyjatyc-
kiej strony Persowie, z europejskiej Awarowie w połączeniu
z Słowianami obiegli Konstantynopol. Jednakże w tym samym
czasie zaszły ważne wypadki wśród Słowian -panońskich,
które wpłynęły na losy państwa awarskiego. Jakiej one były
natury, tego dowieść nie można, w każdym razie można
się domyślać, że nastąpił zwrot w stosunkach politycznych
Słowian do Awarów. Słowianie biorący udział w oblężeniu
Konstantynopola, odstąpili od niego, wskutek czego Awaro-
wie byli zmuszeni to samo uczynić. Fakt ten stoi nieza-
wodnie w związku z innym faktem, który w tym samym
czasie miał się wydarzyć w Illyryi. Według podania Kon-
stantyna Porph. za panowania Herakliusza cesarza przybyli
z „Białej Cbrobacyi" Chorwaci i Serbowie do Dalmacyi, którą
oderwawszy od Awarów za zezwoleniem cesarza posiedli.
(Zeuss. o. m. str. 608 n.). Z powyższego szkicu historycznego
wynika, że o przyjściu Chorwatów i Serbów do Dalmacyi na
początku VII. wieku z Białej Chrobacyi czy to z północy
przez Dunaj, czy też od wschodu ponad Dunajem, mowy być
nie może; (zob. Racki, Biela Hrvatska i bielą Srbija w Rad
jugoslavenske Akademije knj. 52, Zagreb 1880, str. 141 n.).
Zdarzenie to nabiera wówczas historycznego znaczenia, jeżeli
przypuścimy, iż cesarz Herakliusz w krytycznem położeniu
przeciągnął na swoją stronę Słowian, którzy dotychczas jako
sprzymierzeńcy Awarów z nimi razem napadali na państwo
rzymskie. Słowianie nie omieszkali niezawodnie z tej sposo-
bności korzystać i podnieśli broń przeciw swym ciemięzcom.
Równocześnie na północnej stronie państwa Awarskiego
pojawił się groźny nieprzyjaciel w osobie Sama, który po-
181
ląc%yw8zy różne plemiona słowiańskie; w Czechach i Mora-
wii zamieszkałe^ rozpoczął bój krwawy z A warami i Fran-
kami. Bezaltatem tego było założenie potężnego państwa
słowiańskiego, którego granice sięgały na połndnie kn Du-
najowi, (zob. ŚAFAfiK, Slov. staro^itn. II, str. 433 n.). W ten
sposób potęga Awarów złamaną została wprawdzie, co po-
zwoliło Słowianom w Dalmacyi zająć swobodniejsze stano-
wisko, ale była jeszcze dość silną, ażeby nie tylko utrzymać
państwo w całości, ale także przeszkodzić Słowianom do
założenia takowego. Dopiero Karol W. zadał im cios śmier-
telny (r. 795>, który wykreślił Awarów nie tylko z rzęda
państw, ale także z liczby narodów w Europie.
Z szkicu tego wędrówki Słowian z pierwotnej ojczyzny
pokazuje się, że takowa odbywała się z wielkiej równiny
Sarmackiej w kształcie półkola, którego obwód okrążał
z północy i południa Karpaty i rozciągał się na jednej jako
też i na drugiej stronie ku zachodowi. Kończyny zachodnie
jego zbliżały się wprawdzie ku sobie tak od południa w Ka-
ryntyi, jako też z północy w Czechach i Morawii, ale fakty-
cznie nie schodziły się. Na podstawie tego faktu można
wnioskować także o różnicy etnograficznej plemienia słowiań-
skiego, które w czasie wystąpienia swego na widownię hi-
storyczną w dwóch odłamach, geograficznie od siebie odłą-
czonych, musiało tem samem wytworzyć dwie gałęzie, różniące
się pod względem etnograficznym w większej lub mniejszej
mierze od siebie. Ponieważ jednak punkt oparcia tego pół-
kola słowiańskiego przypada na wschód od Karpat, zatem
i ta część świata słowiańskiego jako trzeci odłam jego musi
wchodzić w rachubę. Z tego wynika, że w zawiązkach hi-
storycznego życia Słowian wśród jego zbiorowej całości
trzeba przyjąć trzy działy, które stanowiły trzy etnograficzne
oddzielne grupy narodowe. Podział ten, który wypływa
z natury rzeczy, na jakie składały się dziejowe stosunki,
znajduje swoje poparcie w języku Słowian.
182
EówDież i podauia historyczDC stoją z tern w zgodzie,
według których Słowianie w najdawniejszyeli czasach pod
trzema nazwami : Wendów, Antów i Słowian wspominają się
już w' tej ojczyźnie prasłowiańskiej (zob. ŚAFAhK, shv. siar, L
str. 80 n., II, 23.; Zeuss. o. m. str. 67, 265, 592, 605 n ).
Z tych nazwa Wendów była obca, pochodzenia giermańskiego^
a Antów nie zachowała się długo, ale mimo to nźycie ich
w źródłach historycznych pokazuje, że zachodziła pewna
różnica w tym czasie pomiędzy Słowianami w etnograficznym
względzie, którą oni w ten sposób scharakteryzowali, że po-
między sobą nazywali się „Słowianami" tylko ci, którzy
mówili jednym językiem, czyli należeli do jednego szczepu,
a drugich, odmiennego języka, nazywali inną nazwą jak np.
Autów.
Z tych trzech gałęzi narodu słowiańskiego, północna
nosiła nazwę Wendów, wschodnia Antów, podczas gdy połu-
dniowa pod nazwą Słowian wyłącznie się wspomina w naj-
starszych dokumentach do IX wieku, na miejsce której później
występują inne nazwy, (zob. ŚAPAfiK, slov, star. IL str. 29 n.,
Racki, Hruatska prije XII vieka w Bad jugoslav. akad. knj,
57, str. 102 n.).
Naturalną jest rzeczą, że z biegiem czasu, w miarę
różnych okoliczności tak fizycznej, jako też duchowej natury,
w każdej z tych trzech częAci wytworzyły się pomniejsze
odłamy etnograficzne, które różniły się znów pomiędzy sobą
i stanowiły dla siebie odrębną całośó. Tak w południowej
gałęzi najgłówniejsze są trzy, które przedstawiają fiułgarzy,
Serbowie z Chorwatami i Slowieńcy. Pod względem rodowego
pokrewieństwa stoją oni do siebie w współrzędnym stosunku,
tj. wszystkie trzy odłamy opierają się na jednym, który pod
koniec V. stulecia przekroczył przez Dunaj i posunął się
w przebiegu dwu wieków tak na południe, jako też na za
chód tak daleko, jak daleko ich wśród wędrówki tej napo-
tkaliśmy. Pomiędzy temi odłamami może zachodzić większe
183
albo mniejsze podobieństwo odpowiednio do tego, w jakim
stopnia każdy z nich oddalił się od pierwotnego źródła, wy-
twarzając w sobie odrębny ustrój narodowy tak co do języka,
jako też i charaktern, lub też podobieństwo to może być
wyj»ływem ściślejszych stosunków jeograficznych i history-
cznych, które pojedyncze odłamy łączyły w pewnym czasie
ściślejszym węzłem. Zatem trzeba odróżniać pomiędzy warstwą
wspólnych właściwości etnograficznych, które pochodzą z pier-
wotnego życia wśród tego ogólnego odłamu narodowego, a tą,
która jest wypływem wspólnego życia w przebiegu późniejszym.
To dotyczy wogóle wszelkich znamion charakterystycznych,
składających się na życie jakiego narodu pod względem fi-
zycznym i moralnym, a wszczególności jego języka. Mogą
więc zachodzić pewne właściwości językowe, wspólne np.
językowi bułgarskiemu i słowieńskiemu, które pochodzą z doby
ich pierwotnej jedności, ale mogą też i takie być punkta
zgodne pomiędzy językiem bułg. i serb., lub serb. i słowień.,
które opierają się na późniejszym stosunku ściślejszym po-
między nimi. Wreszcie i takie wypadki są możebne, że po-
dobieństwo pomiędzy niektóremi z tych właściwości języko-
wych jest przypadkowe, które powstało niezależnie od siebie
jako rezultat procesów językowych, na które wpływały tylko
podobne warunki. Chcąc więc poznać rzeczywisty stosunek
pokrewieństwa pomiędzy temi językami, można to uczynić
tylko na podstawie dokładnej znajomości historyi każdego
z tych języków.
Historyją języka jakiego narodu można poznać z pi-
sanych zabytków jego, które odpowiednio do czasu powsta-
nia przedstawiają różne epoki językowego rozwoju. Ponieważ
najstarsze zabytki piśmienne słowiańskie nie sięgają poza
X. wiek, dla tego nie mamy żadnych źródeł językowych,
pochodzących z dawniejszego czasu, na podstawie których
moglibyśmy poznać ustrój języków poszczególnych, które
wywinęły się z pierwotnej gałęzi południowo - słowiańskiej.
184
W czasie bowiem, z którego pochodzą najstarsze pomniki
językowe, t. j. w X. lub XL wieku, narody południowo sło-
wiańskie stanowiły dawno osobne organizmy państwowe,
a język ich przedstawiał obraz skończonej już całości.
Żeby więc cofnąć się dalej wstecz w wieki, w których na-
ród południowo - słowiański na całej przestrzeni od ujścia
Dunaju aż do źródeł Sawy przedstawiał jedne całość etno-
graficzną, nie wiele różniącą się w swych pojedynczych od-
łamach, które usadowiły się na półwyspie bałkańskim, lub
w Fannonii, albo w Noryku, i żeby poznać charakter ich
języka, a tem samem ich pochodzenie i stosunek do innych
narodów słów., potrzeba nam takich źródeł językowych,
które pochodzą z tego samego czasu. Temi są z jednej
strony nazwy miejscowe, które pochodzą z najdawniejszych
czasów kolonizacyi słów. w tych stronach, z drugiej wyrazy
slow., które dostały się do języka tych narodów, z któremi
Słowianie przyszedłszy w te miejscowości, zetknęli się i stale
lub przez dłuższy czas w ich sąsiedztwie mieszkali. Zatem
w pierwszym rzędzie na półwyspie bałkańskim będą Grecy,
którzy mogą dostarczyć materyjału językowego, w drugim
w Pannonii byliby Awarowie , gdyby byli ostali się dotych-
czas, a następnie w Dalmacyi Rzymianie i wreszcie w No-
ryku Giermanowie. Jednakże dotychczas został zbadany
tylko język grecki w tym celu przez Miklosicha w pracy :
Die slavischen Elemenłe im Neugriechischen w Sitzher. d.
hais. Akad. d. Wiss. phil hist. CL Wien. 1870, tom 63, str.
529 — 666, podczas gdy z języków obydwu drugich narodo-
wości dla tej materyi nie zrobiono żadnego użytku.
Na podstawie materyjału, który podaje nam język gre-
cki w tym zasobie, który przejął z języka slow., możemy
naszkicować sobie obraz ustroju tego pierwotnego języka
słów., którym mówili Słowianie południowi, kiedy w VI wieku
przeszli Dunaj a w siódmym i ósmym osiedlili się stale
w tych miejscowościach, w których ich później tamże napo-
186
tykamy. NajwaŻDiejszą właściwością charakterystyczoą tego
języka były samogłoski nosowe , które po dziś dzieu
w całej pełni żyją w języku polskim. To pokazują nam
takie przykłady jak następujące: AÓ-ffoc; saltus^ silya, yallis,
augustiae, które zactiodzi także w nazwie M6aoXó^n'iov, Me^o-
AÓYYi, M67oXouYYi, stsł. lągi, pol. łąg, łęg (MiŁLOSiCH str. 548).
Ten sam wyraz posłużył za źródło także licznym nazwom
miejscowym, które napotykamy na półwyspie bałkańskim
i w Peloponezie, potem na zachód w Pannonii wyższej jak:
zalongo, opuszczony klasztor w Epirze, (fiuRSiAN: Geogra-
phie von Griechenland, tom I, Lpz. 1862, str. 30(; langadi,
rzeka w Lakonii, od której niedaleko leży kaki skala,
CCuRTius, FeloponnesoSy t II, Gotha 1852, str. 268); 1 a n g a d i a
góry w Arkadyi, gdzie znajdują się także inne miejscowo-
ści słów. jak dimicana, glanica, podogora, (zob. Gur-
Tius, Pelop. I, tab. U). Wyraz ten w formie langas zacho-
dzi także w języku gr. : X<rffac, X(rptaSt i oznacza dolinę,
urwisko, (Miklosich o. m. str. 548, który zdaje się odłączać
go od poprzedniego aóyyc). W Karyntyi wspomina się miej-
scowość lungouui w dokumencie z r. 890, 979, 982, lun-
goui z r. 1051, (zob. Codex diplomaticus regni Croatiae, Sla-
v(miae et Dalmatiae edd. Kukuleyić Sakcinski, t. I. Zagreb
1874, str. 70, 204, 206, 208). Tego samego pochodzenia
jest nazwa rzeczki luonzniza w Karyntyi, która zachodzi
w tych samych dokumentach, jak poprzednie lungoui.
ouYifpot hungari, stsł. ągrini, pol. węgier. węgrzyn. Z no-
sowym dźwiękiem zachodzi wyraz ten w dyplomie Teotmara,
arcybiskupa salcburgskiego z r. 899, Benedykta VII papieża
z r. 974, (zob. Cod. diplom. Croat, I, 74, 92, 93).
YpevTa, stsł. gręda, pol. grzęda, Miklosich o. m.
str. 543.
Yp6{JL::avo<; rupe di marę, (Miklosich str. 543), okazuje
w języku greek, dźwięk nosowy, który w językach słów. nie
istnieje: srb. greben, pol. grzebień.
ttozprawy Wydsłału filolog. T. XIV. 24
186
Do tych przykładów można dodać jeszcze następujące,
w których używa się dźwięk nosowy: englenova, wieś
w obwodzie Heraiatis w Morei; w której pobliżu leży druga
wieś słów. trupaes, lub trypaes, tj. „dziury", stsł. truplb
cavus, pol. trupie ń, trupienie, tropeni in pago
niorazena z r. 992, (Bbuckneh : Die slavischen Ansiedelungen
in der Alłmark und im Magdenhurgischen. Lpz. 1879, str. 53);
o nogi a w Lakonii, (Curtius Pelepon. II, str. 263), porówn.
pol. Yangl (ok. r. 1200), Yangielniczi (r. 1289), Bau-
DOUiN de CouRTENAY : O ApcBHe-noJibCKOMi asuKl 40 XIV-ro
cToitTiff, Lpz. 1870, str. 49 (słown.), stsł. ąglb.
lankeia, źródło na równinie Pellana w Lakonii, gdzie
napotykamy inne nazwy słów. jak: chelmos, kol i nas,
klisura, belmina, malevoit. d., (Cdbtius Pelopon. II,
256); stsł. łąka, pol. łąka; prwn. pol. lanka, lankiy
lanke, (Baudouin de Gourt. str. 23), lanken, lunken,
(Bbugknbb o. m. str. 73).
mondanisreka, w Peloponezie, (Krause: Griechenland
im MittdaUer und in der Neufseit Geographie w Ersch und
Gruber f Allgem. Ensyclopddie t. 83, str. 296). Jestto wyraz
złożony z mondauis i ręka, stsł. ręka, którego pierwszą
część stanowi przymiotnik mondanis zam. moutanis, t. j.
stsł. mątbn^b, pol. mętny. Od tego pierwotnika pochodzi
także imię własne muntimir, zamiast czego używa się
mnnćimir, książę chorwacki, w dokumencie z r. 892, (Cod.
diplomat. Croat. /, 72, 73); prwn. pol. mantina (1136),
(Baudouin de Couht str. 27).
sandaYft; sandoya w Peloponezie, (Ebause o. m.
str. 296), potok w Mesenii, gdzie znajdują się inne nazwy
słów. jak: lada kucaya, megalo anastasoya, sicoya,
maleyo, połiani, (Curtius Pelopon. Iły str. 160); stsł. sądi,
poL sąd - ek; prwn. poL sando, sandec (Baud. str. 45),
sandan, (Bruckner o. m. str. 80).
187
sond oka; {Monumenła spectantia hisłoriam Slavorufn
meridionalium, t YU. Zagreb 1877, str. 382), prwn. pol.
z and ko, (Baud. 45).
san tam er i, pasmo gór w Elis, które łączy się z gó-
rami Ma ar i, {CuKtroB Pelopon. II, 38). Obydwie nazwy stoją,
jak GuRTius przypuszcza, w ścisłym związka, dlatego pierwsza
część wyrazu santameri w postaci san ta, nie może nic
mieć do czynienia z włosk. santo, łać. sanctus, tylko
musi być pochodzenia słów. Przypomina on pol. san tok,
które może być złożonem z są i tok, prwn. po -tok, stsł.
toki, ale niekoniecznie, jak pokazują takie wyrazy: widok
od wi d, żarłok i t. p., (Miklosich Vrgl Oram, IP, str. 253).
Natomiast wsansi co uo, w dyplomie z r. 1071, {Cod. dipl. Croat.
I, str. 140) mamy złożenie z sąsgki, pol. sąsiek, zezem
porównać można pol. sansechno (1288), (Baud. str. 45).
z o m b o i r, Tinitor, w dyplomie z r. 1057, {Cod. diplom,
Croat I, 116), odpowiada stsł.^z ą b r i>, ngr. ^ó\t.%po^j ^ó[t.&po^, lit.
8 1 u m b r a 8, łot. s u m b r s, pol. żubr, (Miklosich lex). Mo
żebnem zresztą jest , że jestto wyraz złożony są- bor
w b o r - i t i , z którym można porównać pol. s a m b o r ,
schamborowicz (1293), (Baud. str. 74).
grunzita, locus, w dyplomie z r. 978, 979, 1051,
iCod. dipl. Croat I, str. 201, 203, 207), z czem równego jest
pochodzenia cruncita w dyplomie z r. 890, (Cod. dipl.
Croat I, str. 69), pochodzi od grąz - iti, gręza, pol. grążyć,
grzęznąć; prwn. pol. granzonis (^1125), g r a n s o y
(1279), gramzevo (1297), (Baud. 58).
1 a b a n t a, miejscowość w Pannonii, w dyplomie z r. 861,
890, 978, 979, 982, 1051, (zob. Cod. diplom. Croąt I,
60, 70, 201, 204, 205, 208), odpowiada pol. ł a b ę c i n
w W. X. Poznańskiem.
Do tych przykładów przychodzą jeszcze te, które podał
Kaćki {Hrvatska prije XII vieka w Rad. knj. 57, str. 105) :
dumbroa, dnmbonech, lonca, lomka, a które odpo-
188
wiadają stsł. dąbi, pol. dąb, ląka^ pol. łąka, prwn.
pol. dąbrowa, dambrowa (1185), dam bi che, dambo-
wo (1290), (Baud. str. 16).
W wszystkich przytoczonych przykładach , z wyjątkiem
Ypena, Ypśjjizayoc, englenowa, mamy dźwięk nosowy
oznaczony przez samogłoskę a, o, u, z następną spółgłoską
n, lab nt, co zależy od natury fizyjologicznej następującej
spółgłoski, czy jest nią zębowa, czy gardłowa, lub wargowa,
do których stosuje się także dźwięk nosowej spółgłoski n,
m. Z tego można sądzić, że samogłoska nosowa, wyrażona
w ten sposób, była twardą, a więc taką, jaką jest ą w ję-
zyku polskim.
Oprócz tych przykładów z nosowym dźwiękiem napo-
tykamy inne, w których, sądząc z oznaczenia graficznego,
dźwięk ten musiał mieć odmienną naturę fizyjologiczną, ani-
żeli poprzedni ą. Do tych należą następujące:
b r i n d a, (Krause o. m. 296), stoi niezawodnie zamiast
p r i n d a, stsł. p r ą d i, pol. prąd, prandnyk (1 125), p r a n-
d o c i n (1223), chociaż w pierwotnej swojej postaci może
opierać się także na źródle słów., które tkwi w stsł. bri-nije
lutum, prwn. pol. b r d a rzeka, brandota (1125), b r o n-
dota, (Baud. str. 52); prwn. niem. brand, brandung.
t z i n t z i n a, (Krause o. m. 296), jest tym samym wyra-
zem, który występuje w postaci tzentzena u Konstantyna
Porphyrog., {Cod, dipl. Croat I, 86), centena, w dyplomie
z r. 1078, (Cod. dipl. Croat. I, str. 162), stsł. cęta.
1 i a n d i n a, (Ejiause o. m. 296), stsł. 1 ę d i n a terra
inculta, prwn. pol. landa (1136), len da; (Baud. str. 23).
z u e n 1 a p u, t. j. syętopkk-B, w liście Jana Vin. pa-
pieża do tegoż z r. 879, {Cod. dipl. Croat I, 63), stsł. syęti,
pol. święty, Świętopełk; suentopolc z r. ok.
890, z u e n t i b a 1 d, r. 899, {Cod. dipl Croat I, str. 71, 74).
W drugiej kategoryi przykładów występuje dźwięk no-
sowy w postaci samogłoski i, e, ta, z następującym spół-
189
głoskowym n. W tern mamy znów oznaczoną graficznie
naturę fizyjologiczną tego dźwięku, która była miękką.
Z tego pokazuje się, że w wieku pojawienia się Sło-
wian na południu, istniały w języku slow. dwa dźwięki no-
sowe, które różniły się naturą fizyjologiczną od siebie. Dźwięk
ten był własnońcią całej gałęzi językowej południowo-slow.,
jak się z tego pokazuje, że istnieje on na całym jego obsza-
rze etnograficznym, począwszy od wschodnich kończyn w Pe
lof onezie aż do zachodnich w Kaiyntyi.
Drugą charakterystyczną właściwodcią języków slow.,
dzielącą je na pewne grupy, jest połączenie ścieków gło-
sowych tjf djj których j w językach południowo-słow. prze-
szło w i: tś zam. ti, di, z czego wreszcie powstały kombi -
nacye śt, id w języku bułg., 6, (d)j w słowień., w serb tj,
djy niezmienione podobnie jak w chorw. (/, (d)jy które z je-
dnej strony stoi po stronie języka serb., z drugiej słowifń.
Zachodzi pytanie, jaki stan w tej mierze przedstawiają nam
te zabytki, z których czerpaliśmy znajomość naszą odnośnie
do dźwięku nosowego.
kastanitza, wieś w Lakonii, (Gubtius Pelopon. II,
207, 304, Krause o. m. 296), z czem rówoego pochodzenia
jest k a 8 1 e n i, (Krause o. m. 297). Możebnem jest, że w oby-
dwu wyrazach tkwi dawny prototyp grecki, prwn. Kacrrava,
Ka(jTava{a (w Pape'8 Handwdrtb. d, griech. Spr, p. sł.), ale nie
wykluczonym jest także ich początek słów. ze względu na
przyrostek -eca, jako też i na to, że miejscowość ta leży
w Lakonii, gdzie kolonizacya słowiańska była najsilniejszą;
prwn. pol. cacheuici (1222), kachyc itd., (Baud. 61).
andruYista, wieś w Lakonii, (Curtius II, 285), por.
pol. andreowicz (1224), (Baud. 50).
basta, miasteczko w Eli:«, (Curtius II, tab. I.), hiłg.
b a i t a ojciec, b a § t i n a hereditas.
190
b o 8 t i t z a^ zw} czajcie y o s t i t z a uazwane , miasto
w Achai, (CuRT. I, 46, 466, Krause o. m. 297), prwo. pol.
wosceniki (1255), (Baud. 82), stsŁ yośtije, voś-
t i D a.
bresti, miejscowodć w okolicy Solina, w dyplomie
z r. 1074 — 1080," bresteni w tymże dyplomie, b r e-
stempotock, t. j. bresten potok w dyplomie z r.
1078, {CoŁdipl Croat. I, 175, 176, 165), poL bresce
(1250 , b r e 8 t e (1273) i t d., (Baud. 4) ; steł. b r 6 8 t ł,
b r e f) t i j e nlmus.
YouoTspfTCa lacerta, talpa, stsł. g n ś t e r %, pol. jaszczarka,
(MiKLOSiCH o. m. str. 543).
kum usta, (Krause o. m. str. 296), sł. kum u di?
(MiRLOSiCH lex),
1 u b i 8 t a, góra w Achai, (Curtius I, tab. IX) ; pol. 1 u-
b i t s c o (1226), 1 u b i n i z c o (1247), (Baud. 65), 1 u b i c a,
1 u b i c z, (Bruckner o, m. str. 74).
K c i t D i k, w dyplomie z r. 1072, scitoaosa zr.
1066, scitonoso zr. 1072, schytanossa z r. ok. 1078,
schytonossa r. 1059, stitonossa r. 1069, (Cod. diplom. Croat.
120, 126, 133, 142, 144, 166).
Z tego pokazuje się, że w języku tym używała się
kombinacya st^ która, sądząc z późniejszego języka, mogła
wymawiać się jak St. Wyjątek od tego stanowi s c i t n i k ,
które pochodzi z łac. scutumy i jako takie przedstawia
władciwie inny proces. Punkt wyjścia zatem dla przemian,
które zaszły w tej gałęzi językowej, stanowi według tego
faktu językowego kombinacya st (st), która istniała w ję-
zyku tym, kiedy Słowianie w połowie Vn i w Vin wieku
osiedlili się w Peloponezie. Takowa nie jest niczem innem
jak przestawką z ts (o), która w dalszym rozwoju przeszła
albo w ts {ć)j z czego bułg. St^ albo też w ć, serb. tj.
Prawdziwość tego potwierdza wyraz wetCo, icdf«, poU
piec, od prw. p e k, które w tej formie, i j. p 'e c musiało
191
Ły6 w języka słów. i z niego d<i&tało się do języka greek.
Forma zatem słów. p e § t b opiera się na pac, t. j. p e t s,
a nie jest starszą , ponieważ wyraz ten brzmiałby w greek.
Tieora, co W języku słow. mogło się wymawiać p e ś t- lub
pest. Zatem serb. peó^ slowień. peć, przedstawiają pro-
ces ten w dalszym rozwoju^ t. j. serb. ć ma się do slowień.
ć jak c (bułg. st) : 6 (bułg. śt), t. j. zakładową formą jest
p e c {c=^t8—st), z której następnie powstało z jednej strony
serb. ć (tó, tj), z drugiej słowień. 6 {tS=st). To znajduje
takie zastosowanie w wyrazie s c i t n i k, który wymawiał
się ś 5 i t n i k, z czego następnie powstało g t i t n i k, t. j.
kombinaeya ić przeszła wskutek upodobnienia składowego
elen entu S V9 tś {ć) pod względem czasu z poprzedzającem
S w Sł (ś-tó, §'śt^ S't). Zatem St jest w tym wyra7ie pó-
źniejszym procesem, który jako rezultat pod względem fo-
netycznym nakrywa się z St yv p e § 1 1>, chociaż sposób,
w jaki dźwięk ten w obydwu wyrazach powstał, jest od-
mienny.
Podobny stosunek zaszedł w tworzeniu przymiotników
w języku serb.-cborw. z przyrostkiem -hsk- od imion wła-
snych, które przyjmują zakończenie łacińskie -icu5, wskutek
czego zakończenie ich pełne brzmi bsk-icus. Dźwięk k
w przyrostku -bsk mógł się wymawiać jak k pod wpływem
pełnego zaimkowego zakończenia przymiotnika : bsk - ^H ,
tak źe takie formy jak n. p. breberschicus- brebera
(żupa), luschichus-Iucha, luca, zastotinschi-
cus-zastotinia, sidraschicus-sidraga, zatin-
schicus-zetina, brzmiały w żywej wymowie jak : br e-
b e r s k i (cus), łuski zam. lućski, zastotinski,
8 i d r a s k i, zam. sidraźski, zatinski.
Za tą wymową przemawia nie tylko formacya tych
przymiotników, ale także ortografija, według której znak eh
oznacza zwyczajnie dźwięk Ł
192
Ale przymiotniki te zachodzą także w takiej formie:
brebersticus, berberistichy zetinsticus, do
których przychodzą jeszcze : polisticus, polsticus-
poljica, zagorsticus-zagoria, morsticns,
marsticas-primorie, tenesticas, tenensti-
cu8-teneni, dridisticus-dridi, (zob. Cod. diplom.
Croat. I. index). W tych występuje na miejsce poprzedniego
sk kombinacya st^ zatem utwory te wymawiały się : brebersti,
zetinsti, morsti, tenesti; dridisti. Jednakże
warstwa ta tylko wówczas była możebna, jeżeli ją poprze-
dzała inna, w której dźwięk k przemienił się w c {ts). Takie
utwory zachodzą też rzeczywiście jak : poliscicus, za-
stotioscicus, t. j. polis ci, zastotin sci, które żyją
podziśdzień w języku chorw. Przez asymilicyją dźwięku s
w ts (c) z poprzednim s powstała forma sty podobnie jak
śt w Stiti z ś-śt. W tem mamy więc potwierdzenie
powyższego twierdzenia, że kombinacyja st {U) jest drugo-
rzędną, która opiera się na starszym typie ts (c), tó (Ą. Je-
żeli więc w języku Słowian południowych w VII - VIII w.
istniało st [śt) jako charakterystyczny dźwięk na miejsce
tj, lub kj (a że tak było rzeczywiście, dowodem tego przy-
toczone wyrazy nazw miejscowych w Peloponezie), wówczas
stan ten jest procesem późniejszym, który wyprzedziła war-
stwa z typem c, ć. Ten zaś mamy zachowany w gałęzi
językowej Słowian zachodnich i północno-wschodnich, a z
południowych w języku słowień. Ponieważ zaś grupa sło-
wieńska w wędrówce słowiańskiej przybyła razem z innymi
Słowianami na południe^ stąd wynika, że w języku słowień.
zachował się ten typ, który istniał w języku Słowian w pier-
wotnej ich ojczyźnie przed wędrówką na południe, z czego
znów dalsza konsekwencya, że śt, st, jest późniejszym pro-
cesem językowym.
Inne zjawisko językowe, które występuje jako chara-
kterystyczna właściwość w językach słów., dotyczy dźwięków
193
I, r, które w niektórych jeżykach slow. pełnią funkcyją samo-
głoskowych dźwięków. Otóż nasuwa się pytanie, jaki napo-
tykamy stosunek w tych językach południowo-słow. w naj-
dawniejszym ich staoie, i to najpierw odnośnie typu w for-
mie tort. Dla krótkości przytaczam najpierw prototyp,
a następnie formy slow. bez szczegółowych cytat, oznacza*
jąc przez Curt. Kraus. Mikl. , że wyraz ten zachodzi
w języku greek, albo na ziemi greek, (w Peloponezie),
a przez Cbc2., że dalej na zachodzie w języku serbchorw.,
lub słowieńskim.
bolto: blato - l^aATi^ palns, ram. balt'B, jest po-
chodzenia albańskiego: balt-i, jak przypuszcza Miklosich
539, blatta, blata {Cod.).
bolgo-: blogoka, blogokitiko, (Curt. I.
tab. IX).
choldo-: chlada (Curt. tab. IX).
d o r V o - : (jBpa3ŁT<;a, stsł. 8 1 d r a V i, bułg. z d r a y i ci
(Mikl.).
dorgo-: dragota (Cod.).
golb*: glabinitza, (Kraus. prwn. Miklosich Ety-
molog. Worterb. p. g o 1 b -), rus. hołoblja, zafaołoba
klin i t. d. Możebnem jest, że w wyrazie tym, który
może się wymawiać g 1 a y i n i c a , tkwi prototyp g o 1 y a :
g 1 a y i n i c a.
g o r c h o - : ^{pdc/pą (Mikl.).
k o r 1 j o - : )tpaXY)c (Mikl.), k r a Ił (Curt.). Z tego poka-
zuje się, że wyraz ten istniał w języku słów. przed Karolem
W. i dla tego nie może być podług niego utworzony.
korya-: krayata (Kraus.), prwn. pol. c r o w o-
d r a m (Baud. 20), k r a v n i c a , (Zarański , geograficzne
imiona słowiańskie, Kraków 1878 , str. 106), k a r r i t z
(Bruckner str. 72).
moldo-: ml ad i nu 8 {Cod.).
polcho-: plachabudi (Cod.).
Bospnwy Wydsiahi filolog. T. Xiy. 25
194
polno-: plaoafl, planetę {Cod.).
polto-: słów. pi a to, które może opierać się także
Da pierwotnym typie piat- w takich wyrazach jak : plati-
chlebi; platachlebu, platimissae, platnmissa,
p 1 a t i n i s s a (Cod.), 7cXaTbja (Mikl.), ros. p 1 o t i c a , pol.
płocica.
sol-: (iXav{va (MiKL.)} bałg» slanini, pol. słonina.
stsł. sloyenin'B: slayochori (Curt.), s 1 ay a z
{Cod,), (j3XoP6vÓ(; (Mikl.).
8 ol m a : <jiXo[jLa (Mikl.), który przyjmuje str. 557 pocho-
dzenie wyrazu tego za podrednictwem języka tureckiego).
tor ko-: zpdtM(; rudens (Mikl.), srb. trak, pol. troki.
Yold-: yalastelin {Cod.\ srb. y 1 a s t e 1 i n.
yort-: yratar, yratina {Cod.).
z o 1 1 o - : XJikoz(i, tureck. z o 1 o t a z ros. z o 1 o t o (po-
dług Miklosicha 545).
Wyrazy typu t-Brt, tbrt:
bilz-: belzo {Cod.), belscicho (od bel-?) (Cod.),
prwn. pol. belzone (Baud. 51), bełz.
birb-: barbitza (Curt.) , b o r b i t z a (Kraus),
brebir, berbir, berberensis {Cod.), prwn. barby,
barbichi (Zarański lOj.
b:brdo: bardunia (Curt.), barda, bardaenoyic,
berda^ zuedlobrudo (Cod.)] prwn. pol. barda, bard,
bardno, bardou (Baud. 50.); bard yj ów (Zarański 10).
birk •: berkia (Kraus.); prwn. pol. b archouici,
barkowice (Baud. 3).
btrl-: burlia (Curt.); prwn. pol. bar lewice
(Zarański 10).
birzo-: burzi, barsowa, barsinikos (Curt.),
be rżana {Cod.), prwn. bars (Zarański 10); pol. brzura
(Baud. 3).
[jL7cpou(T)cXtavY2, bułg. b r :& § I 6 n (Mikl.).
195
6 B r g o - : i^ip-^oLj bułg. ć e r g i, srb. 6 e r g a, podług
MiKŁOSiCHA 560 z tareck. ćerkóh tentorinm.
ćbroo-: tzernitza, tschernayoda (Kraus,
296, 342), żerni, cerni, cernec, cernata, zimo,
z i r n u g (Cod.) ; prwn. pol cirnsk^ cymensis,
(Baud. 48).
6 b r V o - : (j£p0ouXa, bułg. ćevli, cirvuli, srb. er e-
V 1 j a (MiKL.).
dilgo-: dilgazai, deilgaza (Cod.), prwn. pol. d 1 a -
gosin, dluzino, (Baud. 12).
d-Brd-: darditza (Gurt.).
d-Brno-: darnaya (Cod.) , prwn. pol. d a r n o u o,
(Baud. 14).
d%rvo-: deryeni (Gurt.), dreyarns ((7o(2.); prwn.
pol. dreyine, drzeyono (Baud. 56).
dbrź-: dirzislans {Cod.).
ehilmo-: cbelmos (Curt.), chelmia, ehel-
mensis, ehulmornm, zachulmia, zacholmia
(Cod.); prwn. pol. eh o Im, chelmens, eulmen (Baud. 47).
chirbo-: eharbati (Curt.); prwn. pol. c h a r b e -
|ino (Baud. 48).
girbo-: gorbina, gruba, grubina, grubissa,
grubitizan, grubi z, grubona (Cod).
girdo-: gardiki (Kraus); Kopitar w Jahrbucher der
Literatur, Wien, 1830, t. 51, atr. 117, uważa w g a rd i 1 i v o,
w Lakonii, pierwszą część gard za rówuoznacząee z gradi,
pol. gród; garda, gorzdj (Zarański 55).
girno-: gurniz «7o(i.); prwn. garno (Zarański 55)
kilko-: kalka (Kraus), może pochodzić także od
kal-B, prwn. pol. Calouo (Baud. 61), kałk, kałkojee
(Zarański 87).
kirć-:karatza (Gurt.); prwn. pol. kar zen, karzin
(Baud. 61).
kirb-: cribasa, crebesoy (Cod.),
196
k:Brn-: kerna, kernc, kerniz, kirne {Cod.\
prwn. karna, kamee (Baud. 61).
kirp-: kerpini (Cuut. II. tab. II).
k-Brt-: kurciza, cureiza (Cod.).
p i r ć : irpouTaoc, bułg. p 'b r 6, p r -b c, erb. slowień. p r ć
(Mmii.).
p % r D - zam. peri>n: pirnatza (Kraus).
pbrvo-: pervan, pirvo, pruadro, pruan,
(Cod.), prwn. pol. piruosonis (Baud. 33).
TCaoTpafjiac, 7wacrTpou|ji.ac, bułg. pastirma, srb. p a s t r m a
z greek. wfltoTWfJLa, iraoTwyo) (podług MlKLOSlCHA 552).
pistr-B: Tceorpc^a, bułg. pistr-BY-B, pestiryi, srb.
p a 8 1 r y a, słowień. p o s t r y a (Mikl.).
t^Blsto-: tilstacossa {Cod.).
tbrb-: tribartzi (Curt. II tab. II.), terbunia, tre-
bina(CW.), prwn. pol. trebina, trebniz (Baud. 46) -treb.
tirno-: ternoya, dnrnaya zam. t u r n o y a
(Cod.), tarne (Curt.); prwn. pol. tarnoya (Baud. 46).
tbrp-: tirpimirus, tirpimir (Baud.).
tbrst-: tri stenie (Cod.)\ prwn. pol. trisehino
(Baud. 80).
smird-: smurdazani {Cod,)] prwn. pol. smar-
dzewo (Baud. 40).
stbl-: postelnic ((7od.), 'Kp50TeXxa (Mikl.).
stirn-: Sterna (Gurt.), zapewne zam. str a na, prwn.
bułg. s tir na.
stbrź-: stersninna, stresegna, stressinna
(Cod.); prwn. pol. strezeuino (Baud. 66).
yblko-: PouXxóX«xa (Mikl.), yilcan, yilcomir, yol-
einna, yleina {Cod,), pol. uileou, wilezyna (Baud. 6, 7).
ybrba-: yir bicza [Cod.), prwn.pol. Wierzbica (Baud. 8).
yird-: yardia, yardania, yardonitza (Kraus),
prwn. y a r a s d i n , gross - w a r d e i n.
197
Yirs-: var80va (Kraus); prwn pol. varśeva
(Baud. 8).
źbr-: 2 ar ko (Bursian I, 58); prwn. pol. żerkowo
(Zarański 260).
£brno-y lub Zbrno-: zarnata (Curt.); prwn. pol.
z a r D o w (Baud. 15).
Z powyższego zestawienia widzimy najpierw, że na
26 przykładów typu tort, przypada 20 na typ t r a t . 2 na
trot, 3 na torot, a 1 na tort, czyli, że regułą panującą
w języku poladniowosłow. w czasie, kiedy Słowianie przy-
byli na południe, był typ trat. Z powodu przeważającej
liczby przykładów typu trat, możnaby wszystkie uchylenia
od tej normy uznać albo za błędy rękopi6mienne, jak vala-
stelin, lub też za należące do innego prototypu^ jak blogoka,
blogokitiko; ostatnie trzy przykłady : Pa^-nr), caXo|xa,
CoX(ka, pokazują wobec 9 prawidłowych w języku greek, nie-
zawodnie wpływ obcy, jak słusznie przypuszcza Mikłosich.
Drugi typ tsrt, tirt, przedstawia wielką rozmaitość
form pod względem wyrażenia dźwięków r I, mających za
zadanie pełnić funkcyją samogłoski. Na 101 przykładów naj-
większa ilość, oznaczająca jakby regułę językową, przypada
na typ tert (telt) 30 r., potem na tart 18 r., na tirt
(tilt) 14 r., reszta rozdziela się pomiędzy inne kombinacyje:
(tret 7r., trut lOr., tort 3r., turt lOr., tarat 1 r.,
trat 1 r., trit 3 r., trot 1 r., trt (tlt) 3 r.). Zatem na
wszystkie przykłady występuje typ samogłoska -|- Z 75 r.,
typ I + samogł. 22 r. , a reszta na typ tarat i trt (tlt).
Jeżeli połączymy pojedyncze waryjacyje podług najbliższego
pokrewieństwa zachodzących w nich samogłosek, z których
a o u jako twarde oznaczały twarde zgłoski , & e i miękkie,
otrzymamy dla twardych zgłosek 44 przykładów, dla mięk-
kich 54, (reszta dla typu trt), czyli mniejwięcej równy
stosunek, który pokazuje, że w tym czasie istniały w języku
południowoslow. zgłoski twarde i miękkie. Prawdziwość tego
198
twierdzenia polega na stanie ortograficznym, któiy w tym
względzie podają nam przykłady^ zaczerpnięte z źródła gre-
ckiego i słowiańskiego. W greckiem źródle twarde zgłoski
oznaczają się przez kombinacyją t a r t 15 r. ; miękkie przez
tert 10 r., (inne sposoby oznaczania są sporadyczne), w sło-
wiańskiem twarde przez tert 20 r., miękkie przez tirt 13 r.;
oznaczenia przez tirt źródło greokie nie mą. podobnie jak
słowiańskie oznaczenia tart z wyjątkiem 3 przykładów nie
używa. Z zestawienia wyrazów z greckiego źródła z polskimi
wynika prawie zupełne podobieństwo odnośnie użycia typn
tart, który podobnie jak dzisiaj w polskim, wyrażał zgłoskę
twardą, podczas gdy znowu typ tert (tirt Cod.) stoi w zgłosce
miękkiej w języku polsk.
Również odnośnie do pozycyi samogłoska +? za-
chodzi pouczający stosunek w przytoczonych przykładach.
Wynika bowiem, że przeszło % przedstawiatypsamogł. +Z,
a tylko mniejwięcej 7^ typ I + samogł., czyli że regułą było
podówczas języka słów. podobnie jak n. p. dzisiaj w języka
polsk. kłaść samogłoskę przed I Jeżeli zważymy dalej,
że z przykładów greek, na 36 ma pozycyją samogł. + ^30,
a 6 tylko I + samogł. , z których niejedne mogą prawidłowo
mieć takową, podczas gdy na 65 przykładów słów. (t, j. wyję-
tych z Cod.) ma 46 pozycyją samogł. + 7 a 16 l + BB,mogl.,
wówczas twierdzenie powyższe nabiera tem większej pewności.
Na tej podstawie możemy postawić jako pewnika że język
południowosłow. w wieku 6—8 znał tylko pozycyją samogł.
-[- Z, w następnym zaś czasie t. j. w 9—11, z którego po-
chodzą przykłady Cod., pozycyją ta poczęła się zmieniać
na stronę Z + samogł. Fakt ten tłómaczy nam naturę
dźwięków rl w tych połączeniach, które były spółgłoskami,
jak nimi są n. p. dzisiaj w języku polsk., kiedy zaś poczęły
przybierać naturę samogłoskową, wówczas starano się wy-
razić ją na ten sposób, że pisano najpierw odnośny dźwięk
r, I przez znak zwyczajnej spółgłoski, do czego dodano
199
jeszcze jako znak grafic/ny pomocDiczy ich oddźwięk samo-
^ głoskowy, który w alfabecie cyrylskim pisał się przez % h.
Również i to twierdzenie znajduje poparcie w ortografii
źródeł Cod. I tak dźwięk, oznaczony przez b w alfabecie cy-
rylskim, pisze się przez e w przyrostku bCb : stolec, studez,
azec-azo, budez, cernec-cerne, clobucec; przez
i: ad amiz -adam, bydiz, budizo, gru bi z-g ruba,
iyanizius-ivan, iacobizo-iacob, radaniza-
rado, slayiz, slayiza, step han i z - s te p han,
svatizz, vilkizo-vilco, yitizo-yitalis, ioviz,
znric-znri, chociaż w niektórych zakończenie - ic może
opierać się na przyrostku - i c b ; w przyrostku -bn-: chlebena,
chubenza, setenicus, setinicus- stsł. S'Btbnik'B,
zastotinia-zastonj, Inminicha ob. lumnicha>
sliyinich ob. sliyicns, ioyinna ob. ioyna; w przy-
rostku-bki: cirnecha, ra dan ech - rado, sliyinich
sliyicns, stricte eh; w zgłoskach rdzennych: debr i z-
stsł. dbbrb, tzenaob. teneni-tnin.
W tych samych utworach występuje już, chociaż rza-
dziej dźwięk a zamiast b: lay-stsł. Ibyi, macceharius
ensifer, stsł. mbób, benach, brataza ob. bratiza,
caputaz - capu ta, cob ilache, conscach, dedacha-
ded, tepaz ob. tepizo, tepzo, dodać -doda, glubac,
iagodanna ob. iagothna, bocachi-boćak, musan
potecan, prisnac-prisna, slayaz ob. slayiz,
stresazza-stressa, susalo, susa z o ob. susel,
trudalaca, ursacius - urso, yitaza ob. yitizo.
Nastąpił więc w języku zachodnio - południowych Słowian
ten sam stosunek tylko w przeciwnym kierunku, który istniał
przed ich rozdzieleniem się na Słowian bułgarskich i serbsko-
chorwacko-słowieńskich , t.j. dźwięk pełniący funkcyją staro-
słowiańskiego b, będący z natury miękki, był oznaczony przez
znak e ob. i, t. j. zupełuie tak samo jak w przykładach
greckich. Kiedy zaś nastąpił w języku Słowian południowo-
200
zachodnich proces twardnienia dawniejszych miękkich dźwię-
ków, wówczas dźwięk odpowiadający słowiańskiemu h zrównał
się z i, który z natury był twardym, i wskutek tego ozna-
cza s'ę przez a t j. tak satpo jak w przykładach greckich
w zgłoskach twardych. Na podstawie tego fakta możemy
wysnuć tę naukę, że dźwięk , odpowiadający stsł. b, brzmiał
w czasie pojawienia się Słowian na południu jako miękkie
6, podobnie jak wpolsk., a odpowiadający słowiańskiemu i>
jako a, podobnie jak w języku dzisiejszym bułgarskim.
Na bliższą uwagę zasługuje jeszcze dźwięk g^ który
występuje w rozmaitej postaci w poszczególnych językach
południowosłow, W powyższych zabytkach znajdujemy odno-
śnie jego następujący stan rzeczy :
bSch-; byach, biachy, biaki (Cod.\ prwn. pol.
bechow, bechav (Badd. 5),
belo-: beliatoba (Kraus), b e 1 i n a (Curt.), b e 1-
m i n a (Curt.), b e 1 s c i c h o (Cod.) ; b i 1 a, b i I ay, b i 1 z a,
balia, b a 1 e n i {Cod.),
beso-: besitza (Curt.).
brego-: bregum, nabrese (Cod.),
bresto-:bresthena (Curt.).
dedo-: dad, dadowit; ded, dedo, dedomir,
dedochna {CodX
dobreno-: dobrena (Kraus) ; prwn. .pol. dobrze-
iowicae (Baud. 13).
dolgno-: doliana, doliani (Curt.).
d8ra: dara (Curt.).
des-: desa, desinna, desimir (Cod.).
chlebo-: platichlebi (Cod.).
chlevo-: chelefa, chelefina (Kraus).
bułg. c h r 6 n : xpavo(; fMiKL.).
lecha-: po-lichna, po-lichne (Curt.), (gr. 7uoXtxviQ).
leso-: las, łasa (Curt.), 1 a s a n i (Cod.) ; 1 e s s a
(Curt.), lesani, lieznicha (Cod,), 1 i e s i n o v a (Kraus).
201
lśvo-: lefka, lcwetzov j (Curt.); prwn. pol. lewin,
leuiz (Baud. 22j.
maIevo: malevo {Coht.).
orecho-: araeboya (Ccrt.), o r e c h o a (Cod. j.
stracha : OTrpf/a, atrzpii^a. (MiKL.).
pleva: pleba (Cofl.).
polgna: polyana (Curt.).
pre-: pre-del, pra-dan (pro - dan ?) (Cod,).
pena: piana (Curt.).
rSka: za-raka (Curt.) , p o - r e t z a (Curt.),
mondanis-reka (Kraus.).
res-: rasina (Curt.), prwn. pol. re eh ovo (Baud. 74).
r 6 z - : uóSpeCa (Mikl.), aurum o b r i z i (Cod.).
8@Do: oavóv (Mikl.).
88k-: su-saki (Curt.).
sekyra: sekirani, sicirani (Cod.),
stena: stena (Curt.), stęnice (Cod.), skalto-
8 t i u i a c a (Kraus.), s t i n i c a (Cod,).
strgg-: strezoya (Curt.), stresa, stres i na (Cod.),
-striaza (Cod.).
bnłg. t a 1 6 g i : TaXi)ta (Mikl.). ^
tSs- (t6si>n'B): tiasa (Curt.).
t6ch-: u-techa, tessen, tesina, tbessiroir
(Cod.)f tbassa, thaiza (Cod.),
tek-: tetznika (Kraus.), utiza (Cod.),
tr6b; trebina (Cod.).
balg. V e d r o : 3e8pov (Mikl.).
v6verica: g2p5v{TCa (Mikl.).
vr6sk-: yrcstena (Kraus.); prwn. pol. wrozki
(Baud. 8).
t a g - zam. żgg-: zagano (Curt.).
żar-: Ctdpa (Mikl.).
żrel: szrelicz (Cod.).
Bosprawy Wydsłału filolog. T. ZIY. 26
202
Przytoczonych przykładów jest 88, z których dwa mogą
w inny sposób być tlómaczone, wskutek czego wchodzi w ra-
chubę 86. Z przeglądu tychże pokazuje się, że na miejsce
stsł. e używają się te. oznaczenia o^ipowiedniego dźwięku:
a, ta, e, te, i. Dźwięki te stoją przed wszystkiemi możliwenii
spółgłoskami, jak gardlowemi ft, g^ eh, (18 r.), zębowem d (7 r.),
wargowemi 6 t; (9 r.), nosowem n (11 r.), płynnemi I r (12 r.),
syczącemi s c z (19 r.), podniebiennemi s c S (10 r.), skąd
wynika, że natura następnych dźwięków nie wpływa na na-
turę dźwięku e. Co się tyczy samej natury dźwięku e, ona
była, jak się z oznaczenia jej graficznego pokazuje, trojakiego
razu, t. j. a, e albo i\ wyrażenie jej zaś przez ta (11 r),
ie (1 r.) pokazuje tylko, że natura fizyjologiczna dźwięków
a, e była miękka. Ponieważ pomiędzy e i i możebnem jest
przejście w skutek pewnych procesów głosowych, dla tego
wchodziłyby tylko a, e pod rozwagę. To dotyczyłoby tylko
języka słów. w szacie greckiej, podczas gdy dalej na zacho-
dzie dźwięk i w pe^^nych narzeczach jest podziśdzień panują-
cym. Dźwięk i zam. e zachodzi na wschodzie w tych przy-
kładach : polichna, polichne, które jest bez wątpienia
wyrazem greckim xo/jx^t), potem wyraz TaX(xa ma w tureck.
tali k a, węg. talyiga, bułg. taliga, srb. taljiga,
słowień. to ligę (zob. Miklosich. ^^y w. TFr/6.p. sł.) odpo-
wiednie wzory, w których również zachodzi dźwięk i zam.
e\ wreszcie w wyrazie rasina tkwi niezawodnie przyrostek
'ina. Na podstawie tego trzeba przyjąć, że w języku słów.
na półwyspie bałkańskim dźwięk e występował tylko w po-
staci ia ie (a, e).
Natura dźwięku tego, czy występuje on w formie ta,
czy też ie, nie mogła być zależną od natury następnego
dźwięku spółgłoskowego, ponieważ oba dźwięki ta ie stoją
przed gardłowemi Ze, ^, eh (6 r.), nosowem n (8 r.), przed
r (2 r.), przed s (9 r.), ale przed e z 6 S stoi tylko ie. Ta
okoliczność, że przed miękką następującą spółgłoską, two-
203
rżącą tern samem zgłoskę miękką, nie stoi ta tylko ie, po-
kazuje nam, że dźwięk ta (a) nżywał się tylko przed na-
stępną zgłoską twardą, a, te przed następną zgłoską
miękką. Ponieważ przed następną zgłoską miękką po-
przedzająca ulegała jej wpływowi z powodu procesu asymi-
laeyjnago, stąd wniosek dalszy, że e stało tylko w zgłosce
miękkiej. Taki stosunek zachodzi rzeczywiście w takich
przykładacli jak następujące :belina, belmina, beliatoba,
które się wymawiały : b'e 1 i n a/ b'e T m i n a, b'e 1 i a t o v a ;
dalej w besitza-b'esica, bresthena-br'estena,
lewetzova - revecova, poretze - por'eće, stre-
zova - strzeż o va, vrestena-vr'estena, w których
następna zgłoska ma albo i, albo e, wskutek czego poprze-
dnia asymilojąc się jej przechodziła w ie {e).
Ale oprócz tego zachodzą takie przykłady, w których
stoi e mimoto, że następna zgłoska jest twardą jak : d o-
brena, lefka, malevo, b<r:pixoi' ob. dcrTpiaxa, ręka,
:có8p£Ca, stena, p^8pov. Ponieważ natura następnego dźwięku
spółgłoskowego nie mogła być tym czynnikiem, działającym
na poprzedni dźwięk e, niemniej i proces asymilacy}ny nie
miał żadnej podstawy, dla tego mógł tylko akcent wpływać
na naturę dźwięku e, który w zgłosce nieakcentowanej przy-
bierał postać ie. To pokazuje się z takich przykładów jak :
ręka, ros. r6kd, srb. rćka zam. pierwotnego rek d; stena,
ros. s t g n d, srb. s t ć n a zam. stena; ^iBpov, $s,lpd w Epirze
(MiKLosiCH Vergl Wrłb. p. ygdro), ros. vedró zam. v6dró,
srb. v6dro zam. vedr6, w których akcent spoczywał na
ostatniej zgłosce, wskutek czego poprzedzająca występowała
w postaci e. W drugich przykładach możemy więc przyjąć
ten sam czynnik, działający na przemianę dźwięku e, i wy-
razy te oznaczyć w następujący sposób: dóbr'ena, Teyka,
rndTeyo, pódreza. Przez to otrzymalibyśmy ważny przy-
czynek do akcentuacyi słów. i środek do oznaczenia pozycyi
akcentu, od której zależną była forma zewnętrzna wyrazu.
204
Pokazuje się więc z tego, że w języku słów. 6— 8 w.
władały te same prawidła głosowe, które są czynne podziA-
dzień n. p. w języku bułg. i polsk. odnośnie do dźwięku e,
zarazem możemy przyjąć za fakt, że w języku tym dźwięk
e istniał w dwojakiej formie: jako ia przed zgłoską następną
twardą i jako te w zgłosce miękkiej, lub nieakcentowa-
nej. Ponieważ akcent działał na obniżenie dźwięku ia w if, dla
tego można konsekwetnie przypudcić, że w tych razacłi,
w których występuje dźwięk ia zam. oczekiwanego ie, wpływ
jego przyczynił się do tego. To mamy n. p. w takich wyra-
zach jak następujące: biachy, biaki od byach - bi&ohy,
baleni ob. balia- b'dl eni, b'dla; dadorit ob. dad-
d'ddoyit, d'ad; doliani ob. d oli an a - d o Tńni;
Xpavo(;, pol. chrzan; lasaniob. las, lasa-l^&sani
ob. lesani (Cod.) t.j. lesdni, pleba-pTeyA; rasina-
r'ńsina; susaki - sus^&ki, w których dźwięk ^ w zgłosce
akcentowanej występuje w postaci ia.
Na podstawie tego trzeba przyjąć za fakt, że w języku
słów. 6—8 w. istniał dźwięk e w postaci ia, ie, co zależało
od akcentu i natury następnej zgłoski. Ten stan stanowi
podstawę także w języku połud.-słow. zachodniego odłamu,
w którym w 9 przykładach dźwięk e pokazuje swoją pier-
wotną postać. Następnie zaszła w nim ta zmiana, że dźwięk
ia zaginął a pozostał tylko ie, który przeszedłszy w i, dał
początek nowemu narzeczu.
Jako charakterystyczne znamiona języka słów. w czasie,
kiedy Słowianie osiedlili się na południu, okazały się te wła-
ściwości: 1) Nosowe samogłoski dwojakiej natury, z których
jedna była twarda, druga miękka i których wartość fonetyczna
była nierówna. 2) Egzystencyja dźwięku 5^ (st, Sd)^ na
miejsce c (de). Proces ten odbył się dopiero na południu na
zakładzie warstwy językowej, w której istniał dźwięk c jako
przemiaua kombinacyi tj i V (dj, g') w języku Słowian
w czasie wędrówki ich na połudrie. 3) Użycie kombinacyi
205
trat na miejsca tort, i tart, fert Da miejsce tirt, tbrt.
4) Egzystencyja dźwięku e w postaci ia, ie.
Kiedy Słowianie osiedliwszy się stale na południa, po-
łożyli podwaliny nstroju państwowego, który odpowiednio do
miejsca i okoliczności przybierał odmienną postać, stało się
koniecznem następstwem, że potworzyły się odrębne odłamy
wśród tychże, które z biegiem czasa przybrały osobny wyraz
nie tylko pod względem politycznym, ale także i językowym.
W ten sposób powstały języki osobne, które mimo całego
pokrewieństwa głównego organizmu, przedstawiają tyle od-
rębności, które nadają im piętno osobnych całości językowych.
Na wytworzenie tychże działały w pierwszym rzędzie czyn-
niki psychicznej natury, ale niemniej i wpływy zewnętrzne,
jak n, p. miejsce, stosunki klimatyczne i t. p. Oprócz tego
zetknięcie się z żywiołami obcemi, które stanowią inne na-
rodowości, zamieszkujące te same miejscowości, lub sąsiednie
tymże, musiało odbić się na języku slow. Jakie były koleje
języka Słowian po rozpadnięciu się tychże na odrębne części,
czyli jakim był n. p. język bułg. w najstarszej fazie histo-
rycznego bytu, kiedy począł istnieć jako żywy język narodu
całego, to możnaby poznać tylko na podstawie pisanych za-
bytków, pochodzących z tych czasów. W braku tychże muszą
nam służyć za źródło te narody, z któremi zetknęli się Sło-
wianie w następnych czasach. Do tych należą op:ócz wspo-
mnianych już Greków na wschodyJe jeszcze te plemiona,
które na półwyspie bałkańskim razem z Grekami mieszkały.
Temi były, jak wiadomo, thrako • ilyryjskie narody, których
resztki zachowały się dotychczas w dzisiejszych Albańczykach.
Ponieważ siedliska ich przytykały od najdawniejszych czasów
aż do najnowszych do Słowian, dla tego można spodziewać
się, że w języku ich pozostały ślady wpływu słowiańskiego,
(prwn. Miklosich: Albanischc Forschungt^n, /, die slatischcn
Elemente im Ałbanischen, JJenkschrift. d. Akad, d. Wiss,
phil hisł. Cl Bd. XIX, Wien 1870, str. 337 r.). Również
206
można przypaszczać , że te same ry»y charakterystyczne ję-
zyka słów. , które odbiły się na językn greek. , muszą po-
wtórzyć się także z językiem albańskim, ponieważ Słowianie
równocześnie musieli się zetknąć nietylko z Grekami, ale
także i antocfatonami tbrako - ilyrskiego pochodzenia. Zatem
nosówki, kombinacyja 5^ (M), typ trat, i t^art, fert,
wreszcie ia, te na miejsce e powinny w języku albań. W większej
lub mniejszej mierze wy8tępov«^ać na jaw w sposób taki^
któryby dowodził wręcz ich egzystencyi w języka słów.
Co się tyczy najprzód samogłosek nosowych, napoty-
kamy następujący stosunek :
alb. g ó s ę - a, stsł. g ą s b, pol. gęś, srb. g u s - k a.
alb. p r u t ć k ę - a, stsł. p r ą 1 1, pol. pręt, prątek,
błg. p r 1 1, srb. prut.
alb. r ę m b il e m , stsł. r ą b i t i secare rapere, po),
rąbać.
alb. k n 6 z , stsł. k n ę z i> , pol. ksiądz, srb. k n e z .
alb. p e n ć z - i, stsł. p g n ę z b, poL pieniądz, sib
penez.
alb. r e d - i ob. r e n d - i, stsł. r ę d -b, pol. rząd, srb.
red.
Z wyjątkiem j e d ae g o przykładu r ę m b i\ em używa
się regularnie na miejsce stsł. ą dźwięk w postaci czystej
samogłoski u, podobnie na miejsce stsł. ę zachodzi e w wszyst-
kich przykładach , nie wyjmując jedynego r e n d - i , obok
którego r e d - i okazuje czystą samogłoskę.
Również i kombinacyja śt została poruszona w języku
alb., jak to następujące przykłady pokazują:
alb. b a ś t i n ę a, bułg. b a ś t i n i, srb. b a § t i n a.
alb. graśt-i zam. graźd-i, gr. Yparct;, stsł. graźdb.
alb. m ć ^ ę - a, stsł. m e ź d a, pol. miedza, srb.
m e d j a.
alb. o b e k ' a t, stsł. o b e ś t a t i, pol. obiecać, srb.
obećat i.
207
alb. optSinę-a, stsł. obbśtiua, c^esk. obec, srb. općina.
Na miejsce kombinacyi si (śt, id) zachodzą U (M),
dj, tjj i Cy t. j. wszystkie okazy, jakie w pojedyóc.ycb ję-
zykach poładoiowoslow. począwszy od bułgarskiego aż do
słowieńskiego podziśdzićń są w użyciu.
Większa natomiast prawidłowość zachodzi w użycia
typu trat, który z małemi wyjątkami w tej formie objawia
się w języku albańskim jak n. p. grad Inę- a, stsł. gra-
din a; ki a s- i, stsł. kIas'B; ia^ę-a, stsł. ladija, i t. p*
Zamiast trat występuje trot w lycb przykładach: gróśę-a,
stsł. g r a c h -B, srb. g r a ś a, pol. groch; moroviza,
stsł. mravij,ro8. muravej; mardz-i, stsł. m r a z i,
ros. m o r o z.
Typ tart zastąpiony został przez tort w jednym
przykładzie borXók-u, pol. barłóg, stsł. br-Blogi;
przez t r u t : g r u ś t - i, pol. garść, stsł. g r i s t b ; przez
trt: frkma, bułg. frikn-B, obok którego zachodzi prawi-
dłowa forma fęrk; krś, srb. krś 8axum, lapis.
Zamiast typu 1 1 1 1 zachodzi tut w bugartsch,
stsł. b 1 1 g a r i n, srb. b u g a r i n. Oprócz tych kilku uchy-
leń, w których trt zam. tęrt polega niezawodnie na wąt-
pliwej podstawie, regułą jest języka alb. typ tęrt (zz: stsł.
t "B r t), który odpowiada typowi t e r t, jaki w najdawnu jszym
czasie w języku poludsłow. poznaliśmy. Ponieważ typ tart
całkowicie zaginął, a tylko w jednym tort zachował słaby
ślad dawniejszej swojej egzystencyi, na którego miejsce na-
stąpiło tert, stąd wniosek naturalny, że wpływ języka słów.
na albański nie mógł mieć miejsca na wschodzie, lecz tylko
bardziej na zachodzie wśród gałęzi języka połud. słów. Za-
razem wypływa z tego jako konieczna konsekwencyja , iż
zetknięcie się to pomiędzy elementem słów. i albańskim mu-
siało nastąpić wtenczas, kiedy typ tert objął funkcyją nie
tylko typu tart, ale także ttrt^ czyli kiedy zaszedł proces
twardnienia miękkich zgłosek w języku słów.
208
To potwierdza także wyrażenie dźwięku, odpowiadają-
cego stsł. b, pi-zez e w języku albań. jak n. p. w przyrostku
bCb: embodćts-i; stsł. bod-bCi>; kotóts-i, stshkotbCb;
pianets-i, sttśl. pijan-bOb, prwn. srb, pijanac;
w przyrostku -bui: ostĆD-i, stsł. o s i b n -b. Obok e za-
chodzi także niekiedy a w znaczeniu stsł. b: gęrbśtś-i,
srb. korba ć; gęrtśAk-u, srb. krćag, pol. korczak;
1 a f - i, stsł. 1 b V -B, srb. 1 a v ; p c r t ś a k - u, srb. p r ć, stsł.
^pr-BCbki, i jeden raz u: u) ó ź d ę - a, stsł. m b z d a.
Mamy więc tutaj ten sam stosunek, który wyżej odnośnie
dźwięku stsł. b w zabytkach łacińskich na zachodzie nam się
przedstawił, że obok e występuje także a w funkcyi stsł, b.
To tylko w ten sposób mogło nastąpić, że miękka natura
dźwięku e = ^tsł. b już zaginęła, przez co zrównała się
z twardym dźwiękiem stsł. i, który w tej części języka słów.
wyrażony był przez e na miejsce dawniejszego a. Również
i ten kierunek odbił się chociaż w słaby sposób w jęzjku
alb. w przykładzie m ii ź d c - a, w którym u zam. b zrównało
się z tym dźwiękiem, który |»rawidłowo zastępował stsł. %,
Si który w języku alb. w jednym przykładzie występuje
w postaci o: ęmbóh, stsrb. bbhb zam. b'Bh'b. Dźwięk o
w znaczeniu stsł. 'b nakrywa się % u zam. b w mtźdę-a,
jak częściej ten proces powtarza się w języku alb., n. p.
bugdt zam. stsł. bogati, buTar zam. boijar, kurńtś-i
zam. k o I a ć i t. d. , zamiast czego stoi znów niekiedy a,
n. p. ganióre- j a, srb. gomila, piva zam. pivo,
hostia 1 e te, I. mn., srb. po sto, p osto la, lub ę (i):
b ę g d t zam. bogat, pęg4n-i zam. pogan. Dźwięk
słów. o zastępuje się więc naprzemian przez ę, u, a, które
tem samem mogły posłuż} ć do wyrażenia stsł. i, nietylko
w tych razach, w których według etymologii stać musi, ale
także i tam, gdzie objął fnnkcyją dawniejszego b.
Dźwięk stsł. e w} stępuje w postaci ta (a) w tych przy-
kładach: buT^r, stsł. bolerini sup. ob. boijar i ni;
209
1 8 a r i n ę - &; stsł. cesarb; t§dg'ę-o, stsł. ć a d i zam.
ćSdi; tsaSy Btsł. ća8'B zam. ćesi; las, Idzi^ pol,
1 a s, sts). I e 8 1 ; lala, stsł, ISIja; sdnę-a^ pol. siano,
stsł. sen o. Oprócz tych resztek formy a {id) zam. e regułą
jest języka alb. typ e zam. S, zamiast czego 2 razy napoty-
kamy i: didy pol. dziad, stsł. d6di; chorw. did; drimis
ob. d c r m i S) stsł. d r g m a t i.
Jeżeli uwzględnimy te właściwości języka slow., które
zachowały się w szacie albańsk., widzimy w nich pewną
niejednolitość, która dowodzi, że powstały one albo w róż-
nych czasach, albo na różnych miejscach, czyli pod wpływem
różnych języków połudsłow. Również wychodzi z nich na jaw
ten fakt, który dla historyi języka słów. ma ważne zna-
czenie, że podstawa pierwotna języka słów., którą posiadał
w czasie osiedlenia się Słowian na poładniu 6 — 8 w., prawie
zupełnie tutaj została poruszoną. Pokazuje się to z tego, że
nosówki prawie całkiem zaginęły, kombinacyja śt miesza się
z tj i <^y typ tart zastąpiony został przez tert, dźwięk
h zrównał się z "b i odpowiednio do tego oznaczony został
przez e a. Podobny zachodzi stosunek także odnośnie do
dźwięku e, którego wyrażenie przez a (ia) w przytoczonych
drży kładach może także opierać się na wzorach języka serb.,
lub bułg. jak to istotoie ma miejsce w wyrażeniu jego przez i.
Na podstawie tych faktów trzeba przyjąć, że Słowianie
nie mogli zetknąć się na półwyspie bałkańskim równocześnie
z Grekami i Albańczykami^ lecz że pomiędzy jednem a dru-
giem zajściem tachodzić musiała znaczna różnica czasu. Kiedy
to nastąpiło, trudno oznaczyć, w każdym razie nie w wieku
6 --8, ale w znacznie późniejszym. W tem zetknięciu się
elementu slow. z albańskim mamy nowy peryjod języka słów.
w którym uległ był tym przemianom, jakie w szacie alb.
nam się przedstawiły.
Jeszcze z jedną narodowością spotykamy się na pół-
wyspie bałkańskim, której pochodzenie pozostaje dotych-
Uozprawy Wydsiału filolog. T. XIV. 27
210
czas zagadką etnograficzuą , a która znaną jest n Słowian
pod nazv7ą Włachów (B.iax'B, gr. BT^or/o;, pol. Wołoch).
Najprawdopodobniejszem jest to zdanie, że w nich zacłiowały
się resztki kolonij rzymskich, które pod wpływem elementa
autochtonicznego, zmieszanego później z słowiańskim, prze-
obraziły się w nowy organizm narodowy, (zob. Mikłosich:
die ślavischen Elemente im Rttmunischen w Denjcschrift d.
Akad. d. Wiss. phil. hist. Cl. Bd. XII, Wien 1862, str. 1 n.).
Pierwotnie począł się proces ten w dawnej Dacyi, gdzie kolonije
rzymskie na początku II stulecia zetknęły się z tubylcami
dakijskimi , a następnie postąpił dalej w Moesyi , dokąd lud-
ność ta po utracie Dacyi przez Rzymian pod koniec III stu-
lecia schronić się była zmuszoną. Na prawym brzegu Dunaju
dodali nowego materyjału Getowie do tego procesu, który
w YI stuleciu ze strony Słowian otrzymał świeży element
i zarazem ostateczne zakończenie. (Mikłosich o. m. str. 4).
W VI stuleciu pojawiają się już Wołosi jako odrębna naro-
dowość romańska na ziemi cesarstwa byzautyjskiego, później
w X w, zajmują znaczny obszar ziemi w Macedonii pomiędzy
Prespą i Kastoriją, zob. Kaćki, Hwatsha prije XII męka
w Rad., knj. 57, str. 138. Z nad brzegów dolnego Dunaju
rozeszli się w rozmaite strony nietylko na południe półwyspn
bałkańskiego, ale także przez Serbiją i Kroacyją aż do Istryi,
nawet przeszli przez Dunaj i postąpili na północ aż do Karpat,
zob. Mikłosich: Ueber die Wanderungen der Rumunen in
den dalmatinischen Alpen und den Karpaten w Denkschrift.
d. Akad. d. Wiss. phil. hist. Cl. Bd. XXX, Wien 1880,
str. 1 n.
W języku rumuńskim otrzymujemy zatem nowy mate-
ryjał dla języka słów. z czasu, w którym obydwie narodowości
obok siebie w jednych mieszkały miejscowościach. To, jak
rzeczone, musiało nastąpić w pierwszych czasach po osiedlenia
się Słowian na prawym brzegu Dunaju, t. j. w VI — VIII w.
Język słów., który zachował się w szacie rumuńskiej, musi
211
więc te same posiadać znamiona charakterystyczne ^ które
z obsłonek języka greek, jako najdawniejszą własność słów.
wyłoniliśmy.
Co się tyczy najpierw samogłosek nosowycti, to istnieją
takowe w całej pełni w wyrazach języka rumuń., które z slow.
przyjęte zostały i okazują również nosowy dźwięk w języku
stsłow., albo polsk. Dźwięki te wyrażają się przeważnie
przez czyste samogłoski w połączeniu z jednym z nosowych
spółgłoskowych dźwięków n m stosownie do tego, czy nastę-
puje spółgłoska zębowa; gardłowa, lub wargowa. Sposób zaś
oznaczenia tychże jest następujący: ęn (ę = x) 12 r., cm
4 r., an 1 r., om 1 r., un 9 r., urn 3 r., in 15 r., tn (Cz=*)
10 r., im 3 r.; — przez czyste samogłoski: ę 1 r., a Ir.,
ae 1 r.j o 2 r., oa 1 T,j u 5 r., e 3 r., ea (ea n t) 4 r. , t 2 r.
Na 78 przykładów pokazują 68 wyraźnie nosowy dźwięk
w sposób podany, podczas gdy 20 ma zamiast tego czystą
samogłoskę. Nie ulega wątpliwości, że przykłady z czystą
samogłoską zamiast nosowej dostały się później do języka
rum* mianowicie z języka rusk. i dla tego nie mają żadnego
znaczenia dla kwestyi dotyczącej. Z przykładów zaś z wy-
raźnie oznaczonym dźwiękiem nosowym wynika, że u jednych
podstawą nosowego dźwięku jest samogłoska twarda, u dru-
gich miękka. Do kategoryi pierwszych należą ę (16 r.),
i (10 r.), a (1 r.), o (1 r.), u (12 r.), do drugich i (18 r.) ').
Na podstawie tego faktu można twierdzić z całą pewnością,
że w języku slow. były w czasie stykania się jego z ru-
muńskim dwa dźwięki nosowe, z których jeden miał arty-
kulacyją twardą, drugi miękką. Dźwięki te miały niezawodnie
^) Zdb. MiKŁOSiGH : Beiłr. z, Lautlehre d, rum, Bialekte^ Siizb.
tom 100, str. 247, który przypuszcza, (str. 248), że dźwięki
nosowe dostały się do języka rum. od Słowian , mieszka-
jących w Dacyi,
212
także różną wartość fonetyczną, z których jediwk była po-
dobną do dzisiejszego polsk. ą, lub an, druga zaś do 'ę (mięk-
kiego). Z języka ram. otrzymaliśmy odnośnie nosowych samo-
głosek ten sam stosunek, który na przykładach języka greek -
i najdawniejszych południowo-zachodniego poznaliśmy.
Co się tyczy kombinacyi st (ŚŁ, Sd), ona zachowaną
została w języku rum. w całej pełni w wyrazach pochodzenia
słów. zob. Miklosich: Beitrdge zur Laułlehre der rurmmi-
schen DialeMe^ w Sitzher. d. Akad, d. Wiss. phiL hisL Cl.
Bd. 101, Wien 1882, str. 94 Wyjątków od tego nie D»a
żadnych, gdyż z^achodzące przykłady z odmienną postacią
głosową jak: lance, stsł. ląśta, megię ob. primeżdię,
stsł. m e ź d a , nie opierają się na źródle słów. , ponieważ
pierwsze jest pochodzenia łacińsk. lanceare, zob. Diez,
Etymologisches Worterbuch der roman. Sprachen^ l'str. 242,
a drugie węg. v4rmegye, Miklosich die slav. Elem, im
Eumun, str. 30.
Natomiast w typie trat na miejsce tort, który sta-
nowi regułę w języku rumuń. wyrazów pochodzenia slow.,
zachodzi kilka uchyleń, które okazują pozycyją tar i Przy-
kłady te są następujące : b a 1 1 ę, stsł. blato; bardę, slow.
b r a d y siekiera, węg. b4rd; galyatinę, stsł. g 1 a y a^
srb. glayetina; gard, gardinę ob. grędinę^
grędinarifi, grędea, graźd, stsł. gradi, pol.
o-gród; daltę, stsł. dlato, pol. dłóto; męlatę, stsł.
mlato, węg. maldta; skoyardę plaoenta, stsł. skoyrada
sartago ; nęsęrtmbę proteryitas, stsł. s r a m :&. Możebnem
jest, że przykłady te dostały się do języka rum, za pośred-
nictwem węgierskiego, prwn. b a 1 a t o n zam. stsł. b 1 a t -
bnsk^B, gardd, ale prawdopodobniejszem jest, że mamy
w nich resztki pierwotnej pozycyi t a r t, która się w jęryku
rura. w tych słabych śladach zachowała, podczas gdy w słów.
przemieniła w trat. Przypuszczenie to miałoby poparcie
w niektórych przykładach nazw miejscowych greckich , które
213
okazują tę s«mą pozycyję tart^ a które wyżej sprowadzi-
łem do typu 1 1> r t, n. p. ^aX'n; palna, odpowiada rumańskiema
baltę; bardnnia, barda, równa się ram. bardę.
Wówczas i inne przykłady, tam przytoczone, jak: craXóiJia,
CoXÓT(x> gardiki zam. gradiki, sterna zam. strana,
byłyby okazem pierwotnym, a nie utworzone za pośredni-
ctwem obeem. Zresztą i w tej formie przykłady te moji^ą
stanowić produkt słów. w historycznym czasie, na który
wpływała pozycyja akcentu, w czem mielibyśmy analogiczne
twory jak n. p. w dzisiejszym bułg. Bt'Brna a stsł. s tran a,
pol. strona, ros. storona, lab w bulg. t'brpeza, gr.
TpdbcsC^ i t. p.
W typie t :b r t jest prawie regułą języka rum. pozycyja
samogł. +2 i to przeważnie w postaci t ę r t (t i r i),
tęlt, do których przychodzi tort (7 r.), toart (1 r.),
tart (1 r.), turt (1 r.), tert (1 r.), tirt (2 r.), ttrt
(1 r.), tult (2 r.), tolt (1 r.); na pozycyja zaś Z + sa-
mo g ł. przypada wogóle 6 przykładów : (t r 1 1 2 r., t r o t
1 r., t r e t 2 r., t r i t 1 r.). Z tego wynika jako prawidło,
któFO tern samem przypisać się musi językowi słów. w cza-
sie, w którym przykłady te dostały się do języka rum., naj-
pierw, że w języka słów, pierwotnie jedynie była w użyciu
pozycyja samogł. + I, podobnie jak n. p. w dzisiejszym
języka polsk., powtóre, że dźwięk r (/) w tem połączeniu
musiał mieć znaczenie spółgłoskowe. Ponieważ postać tego
typu jest przeważnie tęrt (tęlt), lub taka, w której za-
chodzi twarda samogłoska , podczas gdy typ tirt prawie
zapełaie zaniknął, dla tego można przypuszczać, że mamy tu
proces języka rum., w którym pierwotnie miękki typ tbrt
prawie zupełnie zaginął. Zatem i w tej części zgadza się
język słów., jakim go poznaliśmy wśród warstwy języka
greek., z tym, który występuje na jaw z ukrycia rumuń-
skiego.
214
Z wyrażeniem typu t :b r t, t b r t w języku rum. w dwo-
jaki sposób, raz w którym występuje dźwięk płynny w po-
łączeniu z twardą samogłoską (ę, o, u), powtóre z miękką
t, e, stoi w ścisłym związku wyrażenie dźwięków, odpowia-
dających stsł. -B, Ł. Z tych wyraża się stsł. i przez o (12 r.),
^ (3 r.), c (2 r.), i (1 r.), a stsł. b przez e (7 r.), i (4 r.),
c (4 r.), u (2 r.), o (1 r.). Mamy więc i tutaj uwydatnioną
różnicę pomiędzy twardemi i miękkiemi dźwiękami^ z któ-
rych pierwsze oznaczają o, u, c, a drugie e, t. Pomiędzy
jednemi i drugiemi zaszło częstokroć pomięszanie ze względu
na język słów., co znów jest naturalnym wypływem praw
języka rum., ale przecież w zajadzie różnica twardego i mięk-
kiego dźwięku, którą się przyznaje także stsł. i h, została
w przykładach tych języka rum. Wi zupełności zachowaną,
zob. MiKLOSiCH, Btr, 0. Lautlehr. d. rum. Dial t 100,
str. 243 n.
Dźwięk stsł. e wyraża się przeważnie przez ea (= t),
zamiast czego w niektórych razach, zależnych od prawideł
języka rum., stoi ę, e, i, zob. Miklosich, Bir. t. 100, str-
245, t. 99, str. 13 n. 29. Obok ea stoi o, co przywiązane
jest tylko do pewnych poprzedzających spółgłosek. Również
i w tym dźwięku występuje podwójna jego natura w postaci
ea względnie a i e z jego późniejszemi wytworami. Okoli-
czność ta nie jest niczem innem, jak wypływem naturalnym
wartości fonetycznej dźvrięku słów. e, która według tego była
dwojaka, raz z podstawą a, powtóre z e. Podobny stosu
nek zachodzi jeszcze podziśdzień w języku bułg., w którym
w pewnych razach dźwięk e ma znaczenie dwugłoski ea, lub
też występuje w postaci prostego e.
Z języka rum. otrzymaliśmy potwierdzenie wszystkich
tych właściwości języka słow.^ które na podstawie języka
greek, poznaliśmy. Zarazem wynika z porównania obydwu
języków greek, i rum. , że tylko te oba języki uległy równo-
cześnie wpływowi języka słów. , podczas gdy język alb.
215
z powodu braku w nim tyeb samych śladów slow. wyłącza
się tem samem z tego grona. Charakter zapasa językowego^
który w alb. się przedstawia, nosi na sobie znamię później-
szych procesów, które z historyi języków południowosłow.
są znane i dla tego pod względem chronologicznym repre-
zentuje nowszą datę, aniżeli jest ta, która z języka greek.
i mm. jako najstarszy obraz języka słów. nam się przed-
stawiła.
Charakter języka słów., który z przytoczonych źródeł,
jako najdawniejszą własność południowej jego części pozna-
liśmy, ulegał w miarę czasu i jeograficznych stosunków ró-
żnym przeobrażeniom. Można przypuszczać, że pierwotnie
zachodził ściślejszy związek pomiędzy granicami politycznemi
i etnograficznemi pojedynczych plemion słów., które w ję-
zyku miały naturalny łącznik duchowy a w stosunkach jeo-
graficznych naturalne warunki, które razem wzięte tworzyły
pierwsze zawiązki państwowego ustroju. Ponieważ koloni-
zacyja południowej Słowiańszczyzny w przeciągu nie całych
dwóch wieków, t. j. od początku VI. do połowy VII. w głó-
wnych granicach się odbyła, dla tego na ten czas przypa-
dają także pierwsze zawiązki języków połdniosłow. W tym
czasie więc, w którym Słowianie na wschodnim krańcu po-
łudniowej Słowiańszczyzny skupieni w większą całość, poło-
żyli fundament do państwowego życia, odbywał się ten sam
proces także na drugim krańcu t. j. na zachodzie, o czem
z wzmianki o przybyciu Chorwatów i Serbów na południe
u Konstantyna Porphyr. z całą pewnością można wniosko-
wać. Samo się przez się rozumie, że granice etnograficzne
tych państwowych pierwocin Słowian nie miały początkowo
ściśle zarysowanego charakteru , i dla tego nie przedstawiały
się na zewnątrz w sposób wyraźny, który pozwalałby nam
określić obszar ich językowy. To utrudnia jeszcze bardziej
ta okoliczność, że po skończonej erze kolonizacyjnej wystę-
pują Słowianie na widownię historyczną nie w zbitej masie,
216
ale, podzieleni na rozliczne żupy z własną antonomiją poli-
tyczną, która nie koniecznie potrzebowała być zależną od
względów etnograficznych; łączyli się z żupami dalej spo-
krewnionego plemienia, jeżeli tylko inleres tego wymagał.
Tak uczynili według świadectwa Einharda, Monum. Slav.
meridionah YII, str. 320, Timoczanie, nad Timokiem
mieszkający, którzy r. 818 odłączyli się od Bułgarów {Bul-
garum sotietate relicła) a przystali do związku Słowian dol-
nej Panonii pod wodzą Lndeyita przeciwko Frankom. Śa-
FAfiK Słov. star. II, str. 223. Dalej na zachód wspominają
się Morawianie nad Morawą, u której dolnego biegu
mieszkali Branic z ewcy — plemiona, które od samego
początku należały do związku państwa bułgarskiego, wsku-
tek czego pokrewieństwo ich z plemionami bałg. jako natu-
ralny łącznik we względzie politycznym e całą pewnością
przyjęte być może.
W ten sposób granica etnograficzna plemienia bułg.
sięgała na zachód do rzeki Morawy, noszącej z powoda tego
nazwę bułgarskiej, czyli aż w te strony, w których poczy-
nały się posiadł* ści Awarów. Śafa^Ik o. m. str. 229. Bar-
dziej na p(>łndnie, poniżej od źródeł Morawy, posuwała 8ię
więcej ku zachodowi, gdzie nad środkowym Drinem przy-
tykała do żupy serbskiej, noszącej miano od dawnej Diokleji,
Duklija a mieszkańcy jej Duklanie^ Dummler d. dltesU Oesch.
d, 8lav. in Dalmał. str. 378. Granica ta etnograficzna sta-
nowiła póżiiej normę, według której układały się stosunki
kościelne i określały granice eparchij , należących do kościoła
bułg. Tutaj na zachodzie były eparchije bułg.: braniczew-
ska z stolicą w Braniczewie, poniżej niska w Niszu i pri-
Bztinska w Prisztinie, do których przychodzi jeszcze W XL
wieku cparehija liplań^ka na południe od prisztinskiej, zob.
Raćki: Borba juznih SIovena za drSavnH n€odvisno$t u XI,
v%€hu, w Bad, knj. 24, str. 80 n. U podnóża gór Szar ku
zachodowi nad górnym Yardarem, była eparchija skoplańska
217
poniżej od niej nad brzegami ozamego Drinu eparchija de-
berska , do której od zachodniej strony przytykała czernicka.
Dalej ku jezioru Ochrydskienau ciągnęło się arcybiskupstwo
tegoż imienia, poniżej którego była eparchija kosturska,
a w zachodniej części, dotykającej aż do morza Jońskiego
była eparchija batrocka z stolicą w Bntrot, dzisiaj Butrinto.
Południową granicę stanowiły eparcbije, których stolice
były w Janinie i Stagu, odkąd posuwała się w północnym
kierunku ponad Bistricą przez eparchija seryijską i petrijską
niedaleko od zatoki soluńskiej , ponad którymi nad tąże rzeką
leżała eparchija yerijska. Stąd ciągnęła się w kierunku pół-
nocno-wschodnim poprzez dolny bieg rzeki Yardaru i Strnmy
na północ od Sieru ku górom Rodopskim , gdzie nad górną
Mestą była eparchija yelbludzka, w dzisiejszym K5stendilu.
Dalej przez góry Rodope posuwała się ku środkowej Maricy
pomiędzy Filipopolem i Adryauopolem w kierunku ku Bur-
gas, odkąd ponad brzegiem morza Czarnego ciągnęła się na
północ aż do ujścia Dunaju. Zob. Drinoy: HaiaaoTO Ha Ca-
MyHiOBara 4ip%aBa w Per. 8p, IX — X, str. 48.
Wprawdzie granice wyżej wytknięte przypadają na wiek
X, ale uwzględniając tę okoliczność, że w przeciągu VII —
X wieku, t. j. w czasie powstawania państwa bułg. naro-
dowość jego nie zmniejszała się, tylko w miarę rozszerzania
granic politycznych także we wszystkich kierunkach powię-
kszała się, można uznać je za najprawdopodobniejsze także
pod względem etnograficznym, określające obszar języka bułg.
Jednakże znaczenie tych granic o tyle tylko jest dokładne,
o ile pod względem etuograficzDym i politycznym nakrywają
się całkowicie, gdyż wiadomą jest rzeczą , że plemiona słow^
sięgały poza te granice. Tak w ternie soluńskiej i strumskiej
mieszkali Słowianie aż ku ujściom Yardaru i Strumy i dalej
jeszcze ku dolnej Mescie, gdzie były siedziby Redanów, od
których zatoka ta otrzymała nazwę Rendina. Chociaż w mia-
stach przeważał żywioł grecki, niemniej i w miejscowościach
Rozprawy Wydilahi filolog. T. ZIV. 28
Ź18
nadmorskich; przecie nie zbywało w nich także i na Słowia-
nach ^ jak to n. p. miało miejsce w Salonice, której mie>
szkańcy według świadectwa autora życia św. Metodego
„wszyscy czysto po słowiańsku mówią", vit. S. Meth, c. V.
ed. ŚAFAfiK.
Na południe ciągnęły się kolonije słów. przez temę
heladzką aż do Peloponezu ^ gdzie plemiona Milczanów i Je-
zerców z cesarzem Bomanem Lekapenem przez siedm lat
walczyły o swoją niezależność, Raćki, borba juL Slovena
o. m. str. 102. Tak samo na zachód w Epirze szerzył się
i wzmacniał żywioł slow., do czego przyczyniały się obok
stosunków politycznych także i kościelne. Tak w IX wieku
sięgały granice eparchii yeliczkiej, której pierwszym biska-
pem był św. Klemens, do Jericha, Kaniny i Sipiata, a na
początku X wieku posunęli się Bułgarzy aż w okolicę Actinm,
gdzie osiedlili się po spustoszeniu Epiru. Wpływ słów.
a z nim narodowość zapuszczała głęboko korzenie w Epirze
mianowicie; kiedy za drugiego państwa bułg. stolica prze-
niesioną została na zachód do Prespy a później do Ochridy.
Tem się tlómaczy, że w dzisiejszej Albanii na 1539 nazw
miejscowych, 717 jest słowiańskich, MakuSey: HcTopHMecK.
pasucKanifl o C^aBflHaxi b:5 Ajtóamn b% cpe4Hie Bina, Warsz.
1871, str. 163; Lbećek: Gesch. d. Bulg. 121. Proces ten
bowiem sięga już X wieku, w którym według świadectwa
epitimatora Steabona prawie cały Epir był zamieszkały
przez Słowian. Ba5ki, borba jui. Slov. o. m. str. 107.
Na północy na łewym brzegu Dunaju mieszkali również
Słowianie w czasie, w którym zakładały się fundamenta
państwa buig. na półwyspie bałkańskim. Stąd wychodziły
wszystkie napady Słowian na państwo byzantyjskie w po-
czątku VI stulecia, tutaj wyprawili się przeciwko nim za-
wezwani na pomoc przez Tiberiusza Awarowie, niemniej r.
593 pustoszył ziemie ich Priskos, który zabrał w niewolę
krółika Mużoka. Wyprawy rzymskie powtarzały się na lewy
219
brzeg Daaaja przeciwko Słowianom r. 697, potem r. 601,
z czego pokazuje się, iż obawiano się ich w Konstantyno-
pola i dla tego chciano sąsiedztwo ich uczynić sobie nieszko-
dliwem, Iibbćek, Oesch. d, Bulg. str. 81 n.; ŚafaHe, Slov.
star. II, str. 160 n. Z Giepidami , którzy mieszkali posu-
nięci bardziej na zachód w dawnej Dacyi, żyli Słowianie
w stosunkach przyjaznych , jak się z tego pokazuje, że przez
ich ziemię czynili napady na państwo rzymskie, jak to isto-
tnie miało miejsce r. 552, Procop. IV, 25. Ponieważ Gie-
pidowie zajmowali nie tylko dawniejszą Dacyją, ale ciągnęli
się ku zachodowi w dzisiejszych Węgrzech daleko poza Cisę,
dla tego Słowianie nie mogli posunąć się na zachód poza
rzekę Alotę. To mogło tylko wówczas było nastąpić, kiedy
państwo Giepidów r. 568 przez Langobardów i Awarów zo-
' stało zniszczone, na którego gruzach powstało nowe Awarów.
Punkt ciężkości jednakże państwa Awarów leżał bardziej ku
zachodowi w porzeczu Cisy i w Panonii , dokąd też wyprawy
Karola W. głównie były wymierzone, zob. Budinger, Oester-
reich. G^seh. I, str. 131 n. W owym czasie więc mogli Sło-
wianie posuwać swoje siedliska w kierunku zachodnim tak
w strony dawnej Dacyi jako też poniżej nad lewym brze-
giem Dunaju. To jednakże czynili tylko o tyle, o ile nie
groziło żadne niebezpieczeństwo ich wolności ze strony Awa-
rów, lub o ile Awarowie sami nie wciągnęli ich przemocą
jako swoich poddanych w obręb granic swojego państwa.
Przecie jest rzeczą pewną, że siedziby słów. nie ciągnęły się
poza granice zachodnie późniejszej Walaehii, gdzie w bana-
cie sewerińskim zachowała się niezawodnie nazwa mieszka-
jących tam plemion słów. SJevieranów, zob. ŚafaJik
8lov. star. II, str. 219 n. Takowe nie postąpiły wiele dalej
na zachód po rozbiciu Awarów przez Karola W., ponieważ
w okolicy Cisy pozostały jeszcze resztki Awarów pod wła-
snymi khaganami, którzy w r. 822 jako wazalowie cesarzy
frankońskich posyłali im dary na znak swojego poddaństwa.
220
Twierdzenie zaś ŚafaHka i innych, jakoby po upadku pań-
stwa awarskiego Bułgarowie posunęli granice swego państwa
aż do Cisy, w obręb którego wchodziły plemiona słów. i roz-
bitki awarskie, opiera się tylko na dowolnem przyposzczeniii,
które w historyi nie ma żadnego poparcia. Zob. Hunfałvt:
Ethnographie von Ungarn , uebers, von Schuńcker^ Budapest,
1877, str. 106 n. Przeciwko temu przemawia także i ten
wzgląd , że osiadłości słów. w Walachii nie mogły być gęste,
ponieważ najgłówniejsza część przeszła była przez DuDaj
i dlategoteż nie byli w stanie dostarczyć odpowiedniej la-
dności dla zajęcia ziem po Awarach. Że tak było istotnie,
pokazuje się z tego, że skutkiem wojen Karola W. z Awa-
rami „nie tylko Panonia, ale także i jądro państwa awar-
skiego, gdzie była siedziba ich książąt, były tak spustoszone,
iż nie było w nich nawet śladów mieszkania ludzkiego'',
woła Eginhard w Vita Caroli M., zob. Fesslee, Geschichte
von Ungarn, zweite Aufl. bearb. von Klein, I, Leipz. 1867,
str. 24. Słów tych nie byłby użył Eginhabd do nakreślenia
obrazu rozbitego państwa Awarów, gdyby nie były prawdzi-
wym wyrazem istotnego stanu rzeczy a ten nie byłby pra*
wdziwym, gdyby Słowianie byli posiadali te miejscowoścL
Z szkicu powyższego wędrówek Słowian poza Dunaj
ku południowi można wnioskować, iż plemiona słów. na le-
wym brzegu Dunaju należały do tego samego o^amu Sło-
wian, który na początku VI stulecia wyruszył z pierwotnych
siedzib w strony południowe. Ponieważ etnograficznie sta-
nowili jedność z Słowianami pozadnnajskimi, dlatego też po-
litycznie uważali ich ci za nierozdzielną cząstkę swego pań-
stwa, kiedy takowe otrzymało na półwyspie bałkańskim
stałą podstawę. To było tem naturalniejszem , ponieważ Sło-
wianie z tej strony Dunaju nie założyli żadnego samodziel-
nego organizmu państwowego, lecz byli podzieleni na po-
mniejsze żupy, które w swych współplemieńcach zadunajskich
uważały politycznych zwierzchników. Dla tego też mógł
221
ksiąię bałg. Erum wysyłać w te strony mieszkańców z Thra-
cyi i Macedonii , których w wojnach z Grekami zabrał w nie-
wolę, a których zesławszy poza Dunaj , osłabił tem samem
element grecki w ziemiach zabranych. Tak uczynił z mie-
szkańcami miasta Debelos nad Czamem morzem r. 81 1, to
samo powtórzył z mieszkańcami Adrianopola r. 813, których
wraz z niezliczonem mnóstwem innych , zabranych w niewolę
w Thracyi i Macedonii, zesłał do Bułgaryi za Dunaj (eic
Bou^Yoptay 6xel&ev tou lorpou icoTajjLoG). ŚAPAflK, Slov. star, II,
str. 186. Przez Bułgaryję tę zadanajską nie można rozumieć
Węgier, mianowicie okolic między Cisą a Dunajem aż do
Pesztu, Jagrn i Marmaroszu, jak sądzi ŚAFAfiK o. m., lecz
po prostu lewy brzeg Dunaju w późniejszej Walachii lub
Transilyanii. Zob. Hunfalyy, Ełnograph, v, Ungam^ str. 107.
Pokrewieństwo etnograficzoe Słowian na lewym brzegu
Dunaju z Słowianami pozadunajskiemi pokazuje również ję-
zyk , o ile tenże zachował się w nazwach miejscowych Tran-
silyanii, późniejszego Siedmiogrodu i Walachii. W uim zna-
chodzimy te same charakterystyczne właściwości, które po-
znaliśmy w najstarszej dobie języka Słowian zadunajskich.
1. Nosowe samogłoski:
stsł. chaląga: ohalanga.
stsł. cęta: csente.
stsł. dąb:5: dumboy, dombó, dumbovitza, dimbo-
yitza, dymboynik, dumbaliyesz. Oprócz tego zachodzi
druga forma dąbri, która zdaje się być starszą od po-
przedniej dąb i: dombro, dombroya, dumbroya, dom-
broyitza, dumbrayitza, dumbroynik.
stsł. daga: dongo.
stsł. gląboki: glimboka^ glimboya.
stsł. goląbb: galamb falya, golumbene.
stsł. gręda: gerend, grindu, grindeni.
stsł. lągi: Innga, lungan, palanga.
222
stsł. łąka, Innka, (2 r.), Innkany, Innkawetz, lunka-
8 p r i e.
stsł. lędina terra incnlta: lindsina.
stsł. mądri: mundra, mnndresti; myndra slobosia.
stsł. meto-: mątiti: pomuntjena (2 r.).
stsł. prąd-Ł: prnnda, prundn, borgo prund.
stsł. pętb: pintak.
stsh rąb'B: porambak, porambeni.
stsł. strąga, wedłag Miklosicha Etym. Wrtb. dostało się
z albańskiego języka za podrednictwem rumuńskiego do sło-
wiańskiego: strnoga, strnngn.
stsł. sąbota: sembotin, simbotinu.
stsł. są- w złożenia: szombor.
2. Eombinacyja głosowa S< jest zwyczajnem zakoń-
czeniem w nazwach miejscowych, pochodzących od imion
osobowych, która odpowiada pol.-ice. Oprócz tego tworzą
się od rzeczowników imiona miejscowe za pomocą przyrostka
-isko, który występuje wśród języków slow. lub to w po-
staci iśće, lub też iSte. Pierwszemu odpowiada w nazwach
miejscowych Siedmiogrodu i Walachii przyrostek -esti (es te,
est), drugiemu i s te (istye, istie). Do pierwszej kategoryi
należą takie przykłady jak następujące: dragojesti: dra-
goje, dragomiresti: dragomir, dragoneste: dra-
gon, prwn. dragonoś, dragonoseę w Chorwacyi, bo-
gdanesti: bogdan, kalimanest: kaliman, prwn.
kelemen, keleminoyec w Chorwacyi, milojest: mi-
łoje, petreschti: petr-, popesti: pop, prwn.
popovac, popoYci, popoyice w Chorwacyi , p r o-
danesti: prodan, stoinesti: stój no, yladimi-
r e s t i : v 1 a d i m i r i t. p. ; do drugiej : g r a d i s t e :
grad, prwn. pol. grodzisko, grodiscze Baud., g r a-
d i § t e w Sławonii , gredistye: greda, stsł. g r ę d a,
prwn. greda, gredice w Chorwacyi, polatistye
223
stoji Diezawodoie zamiast p 1 a t i s t y e , pol. płock zam.
p I o t - b s k -, prwn. platideyo w Sławonii, p I n t o w o
zam. p ł ó t o w o w Prasach zacb., prechodistye: pr6-
chod'E; szelisty e-selo, pesteny, peschtana:
peśtene od peStb, prwn. pek. Oprócz tego zachodzi
także forma z ć: petsch: pećb, szelicse: seliće,
która nie potrzebuje być pochodzenia rnsk., ale może opierać
się na pierwotnym typie ć, za czem greek, icer^a i inne
przykłady, które później poznamy, przemawiają.
3. Typ tort występuje w formie trat; uchylenia od
tego w postaci torot, tort są pochodzenia niesłowiań-
skiego :
d o r g - 1 stsł. drag-: drag, nadrag,dragoyilma,
dragonesti, dragasohani.
gordo-, stsł. gradi: ograda, gradiste.
g o 1 d - ; stsł. gladbni: gladna.
golya, stsł. glaya: glawatschoy.
a b o 1 - ; stsł. j a b 1 "B k o , pol. jabłoń: jablanitza.
p o r c h - , stsł. prachi: prahoya.
ory-, stsł. raybni: rayna.
s o 1 d o - ; stsł. sladi-k'B: sladesti.
soln-, stsł. siani: slaniku.
yold-, stsł. yladą: yladeny, wladuleny.
zol to, stsł. zlato: zlatitza, slatina.
Jedyny wyjątek stanowi b a 1 1 a zam. stsł. b 1 a t o, pol.
błoto, które w tej formie poznaliśmy w gr. 0iXTY], rum.
balti^, alb. balt-i.
4. Dla typu t^srt, tbrt napotykamy następujące
formy:
birdo-, stsł. brido: barda, bardócz.
birzo-, stsł. brizi: borszó, borsa, borzoya,
borzsoya, berso, berszó, berza.
224
ć b r D o - ^ stsi. ćrbDi^: tscherna; tscherna wyrfo,
tschernetz, tschernetzi.
d b r z - , stsł. dr'BZ'B: derse (derze od dbrg?).
diBlgo-y stsł. dl-Bgi: dilga, dolgntzy.
g-Bld-: gald; prwD. galdoYO w Chorwacyi.
gilg-: galgo, prwn. galgo vo w Chorwacyi, galgocz
w komitacie nitrzańskitn.
g-Brbo-, stsł. gribi: gorbO; girbova, girboyitza,
girbovetzu.
tirgo-, stsł. trtgi: targorist, t i r gu yisch ten.
t'sriio-; stsł. triDi, pol. taro: tarnitza, tarnitzi.
t b r n o - , stsł. t r "B n "B; pol. cierń: timaya, tirna-
Y i t z a.
t Y :b r d o - , stsł. tYr'Bd'B: torda, tordśs.
Y'Blko-y bU\. Yl'Bk'B: Yiilkoj, Yulkan^ Yilkalesti.
Ytrba, stsł. Yriba: Yirbitza, Yyrbitza, wyr-
bitschiora.
Ybrcho-, stsł. Ynchi: YerYU, Yerfu, Yirfu, Yar-
szeg, YurYU.
Dźwięk odpowiadający stsł. h oznacza się regalarnie
przez e w przyrostku bCb: kOpecz, pol. kopiec, y la-
dę tz, czernez, rakoYOCZ, tschernetzi, girbo-
w e t z a , w przyrostka bk'b: Yarszeg^ pol. w i e r s z e k.
5. Dla dżwiękn^ odpowiadającego stsł. e, przedsta-
wiają nazwy miejscowe te postaci:
stsł. bel'b: bola, biała, bala, baileschti.
stsł. brSza: breaza, bresnitza, breasta,
b razo Ya.
stsł. dSd-B: deda; dedoYitza.
stsł. d61i: deal, deala, dealu nigra, dal,
dialu,pre-dalacz. W języku rum. znaczy d 8 1 góra,
skąd przeszło do języka czesk. d ' i 1 paborek , d 6 1 nazwa
226
góry. MiKLOSlcfi: tJeber d. Wanderung, d. Rumun. o. m.
str. 10, 23.
stsł. de-: d j a n a, prwD. dzienikecy wieś w Grór-
oych Łużycach, Zarański, str. 36; nedeja, stsł. na-
d6ja-ti sę.
HtsI. deva: dewa, prwn. d6va, devći6i, de-
Y i c 8 e miejscowości w Chorwacyi i Węgrzech , zob. FiN-
dura: Ortslexicon der Ldnder der Ungarischen Krone^ itd.
Bndapest, 1878, p. sł.
stsł. dSsi-: deasa, prwo. d e s e y c i w Sławonii.
stsł. łesi: łósza, lesnek, leasułui, łaszó,
laesi czi.
stsł. ngmbCb: njamtzu.
stsł. orgcbi&: orescliani.
stsł. prg-: predjal, prehodistye, prelaka,
presaka, naprśd, stsł. n a p r e d x.
stsł. pSna: pean a.
stsł. r8ka: recse, retzu, recska.
stsł. 8@k-: presaka.
stsł. st@na: stina.
stsł. str8g-: sztregonya, strestia, strazsa.
stsł. strgla: strela.
stsł. źeI@zo: szelezsdn.
stsł. v6tri: vetricz.
W przyrostku 6 n i dla oznaczenia mieszkańców pewnej
miejscowości : brankoyeni, dobrosłayeni, glode-
anu, lakusteni, merischani, ostroweni, pest-
scheany, pojana, pojeni, stsł. poljana, waleni,
w 1 a d a 1 e n i i t. p. ')
^) Powyższe miejscowości, które znajdują się w Siedmiogro-
dzie lub w Walachii, zebrane są z kart jeograficzoych
Handtkb'oo: Special-Karłe der Europaischen Tiirkei. Zweite
uingearbeitete Aufl, Ologau, 1877 i Riepebta: General-
Kartę der Sudosi-Europ&ischen Ualbinsel itd. Berlin 1881.
Kotprawy Wydiiału filolog. T. Xiy. 29
226
Co się tyczy najpierw nosowych dźwięków, to na 44
przykłady oznaczony jest dźwięk, odpowiadający stsł, <j, 23 r.
przez u + nos. spółgł. (un 14 r., urn 9 r.), O -h nos, 6 r.
(om 5 r., on 1 r.), a + nos. 3 r. (an 2 r.. am 1 r.), int 4 r.,
em 1 r., y^j 1 r., a dźwięk, odpowiadający stsł. §, przez in
4 r., ew 1 r. Z tego wynika, że i w tych przykładach wy-
stępują dwa rodzaje nosowego dźwięku: jeden, którego pod-
stawa była twarda samogłoska (a, o, m), i drugi, który opierał
się na miękkiej samogłosce jako swej podstawie (i, e).
Podobny stosunek znachodzimy w wyrażeniu typów
tirtitbrt, z których pierwszy oznaczony został przez
twardą samogłoskę i to na 24 przykładów w liczbie 15
a przez miękką (», e) 9, drugi zaś tbrt na 15 przykładów
przez miękką samogłoskę {i, e) 11 r. a przez twardą 4 r.
Oznaczenie za pomocą formy tart, tort typu tirt w prze-
ważającej liczbie (12 r.) pokazuje nam, że kombinacya ta
głosowa wymawianą była podobnie jak n. p. w dzisiejszym
języku polsk., co potwierdzają także przykłady, które wyżej
z języka greek, w podobny przedstawiły nam się sposób.
Do tego trzeba jeszcze dodać typ tert, który niezawodnie
wymawiał się także twardo, a tylko tirt pozostaje jako
wierny okaz ścieku głosowego tbrt.
Dźwięk stsł. e wyrażony został 27 r. przez e, 10 r.
przez ea, 5 r. przez ?a, 9 r. przez a, po 1 razie przez ai,
aCj które są niezawodnie prostemi błędami zamiast za, ea
i 1 raz przez i, co również będzie błędem, albo późniejszą
formą języka rus. Wszystkie zatem przykłady rozkładają się
w wyrażeniu dźwięku e na takie, które okazują albo 6, albo
ia^ ea, a jako oznakę tego dźwięku. Z tego wynika, że natura
jego fizyologiczna była dwojaka, t. j. albo prostego e, albo
dwngłoskowego ia, z którego później utworzyło się ea. Z formy
poljana i poljeni wynika, że i w tych przykładach wła-
dały te same prawidła, jak w powyższych, t. j. że ia (ea, a)
używało się przed następną zgłoską twardą, lab w zgłosce
227
akcentowanej, a 'e przed następną zgłoską miękką, lab
w zgłosce nieakcentowanej.
Z powyższego zestawienia wynika jako fakt, nie ule-
gający iadnej wątpliwo6ci, że plemiona słów., zamieszkałe
na lewym brzegn Danaju, należały do tego samego szczepu,
który przeszedł za Dnnaj i który na półwyspie bałkańskim
zachował się dotychczas w narodzie bułg. Wszystkie zatem
elementa, zdradzające wpływ ruskiego języka w topografii
Siedmiogrodu i Walachii, nie pochodzą z pierwszych czasów
wędrówek słów., jak utrzymuje Roesleb: Romdnische Studien,
Untersuchungen eur dlieren Geschichte Romdniens, Lpz. 1871,
str. 318 n., ale należą do późniejszych czasów, kiedy Rusini
w tamte poczęli rozszerzać się okolice. Z tego jednakże nie
wynika, ażeby plemiona te pod politycznym względem sta-
nowiły część państwa bułg. a tem mniej, ażeby państwo bułg.
miało sięgać daleko poza Dnnaj w dzisiejszych wschodnich
Węgrzech, jak to większa część uczonych utrzymuje; zob.
RoESŁER o. m. str. 201 n. Osady plemion slow. na lewym
brzegu Dunaju nie sięgały dalej na zachód jak do rzeki
Czerny, gdzie Alpy siedmiogrodzkie, spuszczające się ku Du-
najowi, stanowiły ich jeograficzną granicę. Na zachód od
tychże w dzisiejszym Banacie napotykamy też nazwy miej-
scowe, które noszą na sobie szatę języka serb., n. p. soko-
lovac nad rzeką Nerą, mirkovac, yranjac, greorac
na lewym brzegu rzeki Earas, dubovac, grebenac, ja-
bnka na prawym; yukoya, grabacz, pessak w komi-
tacie Temeszwarskim; grabacz, dugoselo, pessak, w ko-
mitacie Torontalskim; szemlak w komitacie Aradskim itd.
Nazwy te serbskie dowodzą, że mieszkańcy ich są, lub byli
pochodzenia serbskiego, którzy uciekając przed jarzmem tu-
reckiem, osiedlali się począwszy od 14 stulecia w różnych
czasach na ziemi węgierskiej; zob. Stef ano vić Vilovsky:
die Serben im sudlichen Ungarn, in Dalmatien^ Bosnien und
in der Herzpgovinay Wien und Teschen 1884, str. 65 n. Ten
228
fakt w połączeniu z wypadkami historycznemi, które w zu-
pełności go potwierdzają, usuwa tern samem wszelką pod-
stawę hypotezom, jakie budowano na tym fundamencie
o bliskiem pokrewieństwie Słowian węgierskicli i bułgarskich
a natomiast każe przyjąć za pewnik, że granice plemion
bołg. sięgały na lewym brzegu Dunaju ku zachodowi do
rzeki Czerny a na prawym do Morawy.
Na zachód od plemion bułg. mieszkały od samego po-
czątku wystąpienia na widownią historyczną plemiona serbskie.
Ponieważ Panonia aż do ujścia Sawy była w posiadaniu
narodów potężnych jak Langobardów a później Awarów *),
dla tego w te strony miały zamkniętą drogę plemiona serb.
w czasie zakładania stałych osad na prawym brzegu Dunaju.
Natomiast na południu miały większą swobodę, ponieważ
tutaj były posiadłości państwa rzymskiego, które nie było
w stanie obronić ich od zaboru słów. Dla tego też w Epirze
i Dalmacyi napotykamy pierwsze zawiązki państwa serb.,
które stanowiły pojedyncze żupy; zob. Dummler, uher d.
aeltest, GescŁ d. Slav, o. m. str. 375, Baćki, borba jui, Slov.
str. 84 n. Granice pomiędzy Serbami i Chorwatami miały
polityczne znaczenie i dla tego zbytecznem jest o nich wspo-
minać. Eu północy posunęły się granice serb.-chorwackie,
kiedy państwo awarskie przez Karola W. zniszczonem zostało,
na którego gruzach potworzyły się nowe słowiańskie. Leżało
to w naturze rzeczy, że tylko te z plemion słów. mogły po-
siąść w spadku ziemię po Awarach, które bezpośrednio
z nimi graniczyły. Zatem w Panonii mogli tylko Chorwaci,
lub Serbowie wystąpić jako ich następcy, którzy w walce
przeciwko nim pod wodzą Yojnomira jako sprzymierzeńcy
Franków brali udział. Monum. 8lav. merid. VII, str. 298.
Ze strony Franków nie doznawali Słowianie żadnej przeszkody
*) Monum, Slav. merid. VIIj str. 294 n.
229
przy osiedlania się w opnstoszalej ziemi awarskiej, ponieważ
zaladnienie tej ziemi leżało w interesie państwa frankoń.
a ze względów politycznych nie potrzebował się obawiać
Karol W. rozszerzenia się granic Słowian, ponieważ ci roz-
drobieni na żupy, nie wytworzyli takiej siły, któraby była
niebezpieczną sąsiadom. Zaraz też w samym początku po
rozbicia Awarów pojawiają się Słowianie jako stali mieszkańcy
w marcliijachy które Karol W. z nowozabranych prowincyj
potworzył. Stosnnek ich do państwa frankoń. był ściśle
oznaczony przez to, że zależeli od margrabiów, którzy rzą-
dzili marchijami. Granice tych obejmowały całą górną Pano-
niją a z dolnej Panoniji ziemię na północ od Drawy le-
żącą, niemniej i resztę z dolnej Panonji pomiędzy Drawą
i Sawą. Dział na północ od Drawy przypadał marebiji wscho-
dniej, a na południe marchiji poładniowej , zob. Hunfalyy
Ełhnograph, v. Ung. str. 103. Pomimo zależności Słowian
od państwa frankoń. mieli oni własnych książąt, którzy na
wewnątrz niezależnie rządzili narodem.
Dolna Panonija stanowiła osobne państwo z własnym
księciem, który zależny był od państwa frankoń. a z wła-
ściwą Chorwacyją w Dalmacyi nie był związany żadnemi
ściślejszemi węzłami, zob. Ljdbić: O PosavsJcoj Hrvałskoj
i o zlatnih novcich njezina zadnjega hieza Serma (1018)
w Rad, knj. 43, str. 118 n. Jeden z tych książąt panoń-
skich, imieniem Ludewit, który miał stolicę w Siseku, po-
dniósł broń r. 819 przeciwko Frankom z powodu uciska,
jakiego dopuszczał się na Słowianach Kadolans, margrabia
friaulski, pod którego zarząd należała dolna Panonija, zob.
Monum. Slav. merid, VII^ str. 320. Po stronie Ludewita
stanęli jako sprzymierzeńcy Timoczanie a z zachodnich Sło-
wian Korutanie i Kraincy, po stronie przeciwnej zaś razem
z Frankami Chorwaci pod wodzą księcia Borny i własny teść
Ladewita Dragomuź. Monum. o. m. str. 322. Wojna ta po-
czątkowo pomyślna dla Ludewita, miała niezawodnie głębsze
230
pobadki, aaiżeli nimi było okrutne postępowanie margrabiego
friaalskiego, które jednakże nie osiągnęły pomyślnego dla
Słowian panońskich skutku. Dummler d, adłest. Gesch. d. Slav.
str. 389. Ludewit musiał ratować się ucieczką, a Panonya
wróciła napowrót pod zwierzchnictwo frankoń., od którego
r. 838 napróżno silił się uwolnić ją książę jej Batimir. Monum.
o. m. str. 336. Po nim nastąpił Pribina, który za nsłngi,
świadczone Frankom w wojnie fiatimira, otrzymał jego
księstwo a oprócz tego jeszcze część jakąś za Drawą naj-
pierw w lenno a potem r. 848 na własność, zob. Dudik:
D^jiny Moravy P v Praze 1878, str. 81 n. Zwyczajnie utrzy-
muje się, że Pribiny księstwo leżało na północ od Drawy,
gdzie przy jeziorze Błotnem założył miasto, nazwane Mosa-
burch, późniejsze Zalavar, Dummler: Ueber die sudósilicheu
Marhen des frdnkischen Reiches w Archiw. fur Kunde oestcr-
reich. Geschichłs-Cuellen X, str. 49, Dudik o. m. str. 82.
Jednakże prawdopodobniejszem jest, że otrzymał on w lenno
tę samą część, którą Katimir posiadał a jako własność przy-
daną mu została ziemia poza Drawą, w przeciwnym bowiem
razie trzebaby uważać nagrodę tę raczej za krzywdę, czego
ze względu na serdeczny stosunek, jaki pomiędzy nim a kró-
lem Ludwikiem panował, przypuścić nie można. Przypu-
szczenie to potwierdza również ta okoliczność, że w państwie
Pribiny powstało nowych 32 kościołów, pomiędzy temi
także w Pięciu kościołach i w Ptuj (Pettau), dla których
w ciasnych granicach jego na północy Drawy nie byłoby
miejsca.
Działalność Pribiny na polu religijnem była wielka, co
mu poczytywało się za wielką zasługę ze stropy króla i ar-
cybiskupa Salzburgskiego, którego archidiecezyi państwo
jego podlegało. Stosunek ten ścisły z królem Ludwikiem
stał się niezawodnie przyczyną jego śmierci r. 861. Kiedy
bowiem Ludwik oddał w zarząd marchiją wschodnią synowi
Karlmanowi, i tenże w przymierzu z Rostislawem, księciem
231
Morawii, podniósł bunt przeciwko ojcu, został Pribina od
Morawian zamordowany, który z pewnością jako wierny
lennik królewski niebezpiecznym był dla zbuntowanych sprzy-
mierzeńców przeciwnikiem, Dummler: Geschichtc des osi-
frdnkischen Beiches IP, Leipzig 1887 ^ str. 24.
Po śmierci jego objął rządy syn jego Rocel, który
jeszcze za życia ojca sprawował rządy w własnem księstwie,
którego granice rozciągały się na zacliód aż do rzeki Raby,
Dummleb: Gesch. d, ostfr, Beiches. IP, str. 177. Ponieważ
północno-zachodnia część dolnej Panonii należała bawar-
skiemu lirabiemn Rihhariemu a po nim r. 860 Odalrichowi,
zob. Dummler o. m. str. 177, uw. 3, a równocześnie Eocel
w dolnej Panonii posiadał osobne księstwo, które od jeziora
Błotnego na zachód do Raby się rozciągało, dla tego księstwo
(ducatns) Pribiny musiało leżeć na południu od Raby, t. j.
tam, gdzie poprzednik jego Ratimir panował. Część dolnej
Panonii pomiędzy Drawą i Sawą, którą otrzymał lennem
Pribina, zatrzymał do śmierci, podczas gdy część Panonii
na północnym brzegu Drawy jako własne księstwo ustąpił
jeszcze za życia synowi swemu, który po śmierci ojca po-
siadłszy obie części, słusznie nazywa się księciem całej Pa-
nonii, viła s. Clementis 4 (ttjc navovCac a\j\LTzd(rf^ą xpaT0i3vTa
Dzieło religijne Pribiny znalazło w synu jego Kocelu
godnego następcę. Gorliwość jego około rozszerzania religii
chrześcijańskiej pokazuje się z wielkiej liczby kościołów,
które za jego rządów w Panonii powstały, jako też z upo-
sażenia ich bogatego w rozległe posiadłości. Działalność ta
na polu religijnem Kocela okazała się jeszcze donioślejszą
w swych skutkach. Był to czas, w którym religi ja chrze-
ścijańska nadawała znaczenie politycznemu życiu naro-
dów chrześcijańskich i otwierała wstęp narodom, które ją
przyjęły, do rzędu państw ucywilizowanych. Narody, jak
Awarowie, które broniły się przed wpływem światła religii
232
ehrzeńcijańskiej, uważały się za barbarzyńców, którzy nie
mogli się długo ostać wśród rzeszy chrześcijańskiej. Z dru-
giej strony kwestyja religijna miała takie ujemne skutki.
Nowoocbrzczony naród wchodził w zależność kościelną od
tej metropolii, której zawdzięczał nową naukę. Z zależnością
kościelną była spojona ściśle sprawa polityczna, które w tym
czasie stanowiły nierozerwalne pojęcie. Ten aksyomat został
praktycznie zastosowany u Słowian panońskich, podobnie
jak i w Dalmacyi mieszkających, w ten sam sposób powtó-
rzył on się u Słowian na północ od Dunaju górnego w Mo-
rawii.
Na lewym brzegu górnego Dunaju panowała po prze-
mijającem państwie Sama gruba noc niewiadomości nad ple-
mionami słów., które gniotło ciężkie jarzmo niewoli awarskiej.
Dopiero na grobie Awarów weszło nowe życie dla Sło-
wian zachodnich. Około r. 820 występują na widownię
dwaj książęta w Morawii: Pribina w Nitrze i Mojmir ponad
rzeką Morawą. Pierwszy występ tych książąt był nieprzy-
jacielski, wskutek czego Pribina udał się o pomoc do Niemców.
Po różnych kolejach życia otrzymał Panoniją w lenno
a Mojmir niedługo cieszył się z posiadania swego księstwa.
Roku 846 wyruszył przeciwko niemu król Ludwik i odebraw-
szy mu księstwo, oddał je w posiadanie synowcowi jego
fiostisławowi. Odtąd poczyna się historyja narodu moraw-
skiego, związana z historyja państwa niemieckiego jednym
szeregiem walk o niepodległość polityczną. Wśród różnych
kolei oręża wojennego niezależność Morawii od państwa nie-
mieckiego była tak długo niezapewnioną, dopóki łączył ją
stosunek zależności kościelnej od biskupstwa pasawskiego.
Rozumiał to dobrze Rostisław, który rządami swemi dał do-
wody niezwykłtg) rozumu politycznego. Chcąc więc naród
swój wprowadzić w szereg narodów chrześcijańskich a nie
chcąc znów związać go węzłami zależności kościelnej od
Niemiec, przeciwko którym toczył krwawe walki o niepod-
233
dległość, Die miał innej drogi przed sobą, jak udać się tam^
skąd mógł osiągnąć cel sam bez następstw, szkodliwych pod
względem politycznym jego narodowi. Udał się więc do
Konstantynopola po misyjonarzy chrześcijańskich, których
mu posłał cesarz Michał III w osobie dwóch braci św. Cy-
ryla i Metodego.
Wystąpienie Cyryla i Metodego w historyi słów. stwo-
rzyło nową epokę nie tylko pod względem kościelno-poli-
tycznym, lecz także i naukowym. Działalność ich na ziemi
słów. była wypływem ówczesnych stosunków politycznych
i kościelnych; które wiązały iMorawiją z państwem niemie-
ckiem. Dla tego zrozumienie i należyte ocenienie jej może
mieć miejsce tylko na podstawie dokładnego zbadania ów*
czesnego stanu tak kościoła wschodniego i zachodniego, jako
też stosunku politycznego państwa greckiego do rzymskiego.
Wysuwanie zaś zbyteczne na czele w całym tym dramacie
dziejowym osoby Cyryla i Metodego bez należytego uwzględ-
nienia głównych czynników ówczesnych stosunków kościelno-
politycznych, pociąga za sobą tę konsekwencyją, że nie znając
przyczyny, nie można poznać należycie skutków. Źródła
bowiem, które traktują o dziele apostolskiem Cyryla i Me-
todego, podają nam skutki w postaci gołych faktów, ale nie
tłómaczą nam ich przyczyny a tem mniej oznaczają grunt,
na którym dzieło ich wśród ram ówczesnych wypadków
dziejowych oprzeć się było zmuszone. Ponieważ przy dotych-
czasowych badaniach nad misyją apostolską Cyryla i Meto-
dego pominięto całkiem, albo stosunkowo mało uwzględniono
tę ogólną podstawę kościelno-polityczną, dla tego wynik ich
był tak rozmaity, gdyż zamiast skupiać je w kierunku, pro-
wadzącym do tego celu, który ściśle związany był z ówczesnemi
ogólnemi wypadkami, rozrywano je na drobne części, które
z niemi w żadnym lub tylko słabym pozostawały związku.
Nie ulega żadnej wątpliwości, że przyczyna, dla której
Rostisław udał się do Konstantynopola po misyjonarzy chrze-
Rosprtwy Wydilału filolog. T. XIV 30
234
dcijańskich, była politycznej natury. Pomiędzy państwem
greckiem i nowowskrzeszonem rzymskiem walka nie została
ukończoną jeszcze: podniecał ją spór o granice posiadłości
w Dalmaoyi, do którego narody słów. tamże zamieszkałe
były zbyt często powodem. Potem przychodziły jeszcze głębsze
pobudki, czerpiące źródło w rywalizacyi i niechęci cesarstwa
greckiego do rzymskiego. Z listu, który r. 871 cesarz Ludwik
do Bazylego wysłał, pokazuje się jasno duch polityki greckiej
względem cesarstwa frankońskiego, i rzuca zarazem odpo-
wiednie światło na całe pasmo wypadków, mających źródło
w tejże; zob. Dummłeb: Gesch. d. OslfrdnŁ Reich. IP, str-
268 n. Wobec tego stanu rzeczy cóż było natnraluiejszego
dla Bostisława jak udaó się tam, gdzie mógł spodziewać się
poparcia swych zamiarów? Taka moralna pomoc ze strony
cesarstwa greckiego była dla młodego państwa, występują-
cego na arenę polityczną, bardzo pożądaną i miała wobec
sąsiedniego państwa niemieckiego swoje znaczenie.
Ale i kościelne stosunki były tego rodzaju, że skłaniały
Rostisława do tego kroku. Wprawdzie mógł on otrzymać
pomoc misyjną ze zachodu, ale to znaczyło właśoie ścieśniać
tem bardziej jeszcze istniejący już węzeł zależności od władzy
wprawdzie kościelnej zachodu, poza którą wszakże stała
jako nieunikniona konsekwencyja zależność polityczna. Temu
mógł się uchylić, jeżeliby chrześcijaństwo naród jego przyjął
ze wschodu, gdzie zasiadł na tronie patryarszym Focyasz,
człowiek wielkiego talentu ale zarazem i niepohamowanej
ambicyi. W tym czasie toczącej się walki pomiędzy kościołem
wschodnim i zachodnim nadarzyła się sposobność Bostisla-
wowi za pomocą kościoła wschodniego osiągnąć ten cel,
który chrześcijaństwo ze zachodu przyjęte osięgnąć nie by-
łoby mu pozwoliło.
Te względy skłoniły więc księcia morawskiego, że
postanowił wprowadzić chrześcijaństwo do kraju swego ze
wschodu. Pobudki te czysto politycznej natury wytykały
235
drogę, którą Cyryl i Metody mieli postępowań. Jako najod-
powiedniejszy Arodek, prowadzący do tego cela, jaki prze-
wodniczył Rostisławowi, okazał się język słów. Ten jako
urzędowy liturgiczny oddzielał tem samem Morawiją od za-
chodu i pozwalał jej zająć stanowisko niezależne wpo6ród
narodów chrześcijańskich. Język ten musiał więc być naro-
dowym: tego wymagała konieczność składających się na
ten fakt stosunków, za tem przemawia ten fakt, że aposto-
łowie ci działali początkowo w Morawii od r. 864 aż do
r. 867. A przecież język ten, który zachował nam się w naj-
starszej szacie jako liturgiczny Słowian obrządku wschodniego
nie jest morawskim. Z tego pokazuje się, że podobnie jak
w Morawii język słów. mógł być w używaniu w kościele,
chociaż nie był czysto morawskim, tak też mógł ten sam
język tem samem prawem być w użyciu w kościele na pra-
wym brzegu Dunaju w Panonii. Ale konsekwencyja ta
choć logiczna, nie potrzebuje być prawdziwą. Mogła Pano-
nija stać się punktem ciężkości misyi apostolskiej Cyryla
i Metodego i stąd mógł dostać się urządzony całkowicie
obrządek słów. do Morawii^ gdzie początkowo tylko rzucone
było ziarno przez obydwu apostołów nauki chrześcijańskiej.
Wszystkie więc argumenta, jakie za i przeciw charakterowi
panońskiemu języka tego liturgicznego podniesione być
mogą ze stanowiska historycznego, nie rozwiążą nigdy
tej kwestyi, ponieważ są to różne pojęcia: historyja i język,
które, jak analogiczne stosunki Rusi i Rumunii pokazują,
mogą być w najściślejszym związku ze sobą. Jedynym środ-
kiem, który kwestyję tę rozstrzygnąć może, jest język sam,
ale nie ten, jaki znamy z najstarszych rękopisów słów., po-
nieważ on stanowi właśnie punkt sporny i charakter jego
ma być dowiedzionym, ale ten, który żyjąc na ziemi pa-
nońskiej, zachował się w jej nazwach miejscowych.
Te zaś przedstawiają nam następujący obraz języka
tego.
236
Samogłoski nosowe:
stsł. bąd-: band w kom. Zala w dok. z r. 1279,
kom. Yesprim r. 1309, prwn. pol. b ą t k i, Zarański o. m.
str. 10; bandów, Brucknee 25. Terra bodilo r. 1211,
Monummta historica episcopałus zagrebiensis saec, XII et
XIII, edd. Tkalćić, vol L Zagreb 1873, str. 26; bodą
w Pięciukość. Czinar, Ind€X alphab. codicis diplom. Hungariae
per Georg. Fejer editi, Pesth. 1866, str. 50. Wyrazy z czy-
stym dźwiękiem o mogą stać także zam. odpowiednich iod
z u: budilo, buda, w których u jest pierwotne.
stsł. dąbo-: dombo r. 1270, CziNdB p. sl; dum-
bouech r. 1209, Tkal&ć I, 23; do b w kom. Toina z r.
1375, dubica r. 1249, CzmdR p. sł., dobicha r. 1288,
d u b i z a r. 1209, Tkalcić I. 19. Wyraz dombo może być
węg. do mb pagórek, które posłażyło za źródło licznym
nazwom miejscowym w całych Węgrzech, zob. Pinduba,
Orsłlexicon d. Ldnder d. Ungar, Krone, Budapest 1878, p. sł.
stsł. dąbro-: dumbro r. 1163, Enauz : Monumenła
ecclesiae słrigoniensis L Słrigonii 1874, str. 117, r. 1209,
TkalćićI, str.23; donbro r. 1201, Tkalnio I, 13; denbron
r. 1163, TKALdić I, 2; dumbroa r. 1134, dumborou,
dum bron, dnmbrogensis^ Tkalcić index; dubranzky
fons r. 1253, Tkal6ić I, 100; prwn. dombro, dombro-
ydny, dombroyica w kom. Bihar, Szatmar, dambraya
kom. Zarand, dumbrayica kom. Hnnyad, dnmbroyica
kom. Arad, Findura p. sł.
stsł. gląboko-: galambak r. 1019, Kkauz 1,
str. 41, gala mb ok 1252, tamże str. 394. Nazwa ta, może
opierać się także na wyrazie goląbb; globoca r. 1217,
Tkał. I, 42, gl o b o ucez r. 1209, Tkał. 1, 19, g loboci zo,
globoky potok r. 1266, Tkał. I, 133, g 1 o b o k i doi
Tkał. II, 141 ; prwn. g a I a m b o k kom. Somogy, Zala.
stsł. grabo-: gnrambona r. 1015, Fejer: Cod€x
diplom. Hungariae I, Budae 1829, str. 298; grembla, jak
237
stoji w transnmpcie, Trał. 11,107 zam. gremia w doku-
mencie z r. 1217, Tkał. I, 40, może stać zam. greben,
prwD. gr. -^piif.TzoL^ot;] zob. wyż., prwn. gremblow w W.
X. Poznańskiem.
stsł. kąkoU: kokol r. 1268, Enauz I. str. 553.
pol. kępa: aqua e o m p a r. 1075, Knauz I, str. 55.
stsł. lago-: lvzna pothok r. 1222, Enauz I,
str. 237.
stsł. łąka: terra łon ca r. 1292, Tkał. I, 231, terra
1 o c a r. 1228, Tkał. 1, 62; 1 o c a uc r i v u s r. 1201, Tkał. I,
14, loco a lacn 8 r. 1228, Tkał. I, 62, loken, loko u eh,
1 o k y Tkał.
stsł. mąt i-: montemerus dax Sclaainiciae r. 873 — 5,
Baćki Mon. Slav. merid. VII, str. 367, m a n c i m i r dux
Chroatornm r. 892, Baćki o. m. str. 15; MouvTiiAąpoc, Mouvt{-
\L'fipQ<; princeps Serbiae, Baćki o. m. str. 358, 375, 376, 386;
m u t i m i r r. 1070 tesłis sidrascicus, Baćki str. 82, 83.
motmerius r. 1252, 1253, Tkałć. I, str. 97, 98; moth-
mer r. 1181, Tkał. 1,4; motko r. 1253, Tkał, I, 99; m o-
t i m i r r. 850—896, m o t i c o de terra Brasclau r. 850—896,
Baćki o. m. str, 382, 383; motbnicba, mutnicberi-
ulus r. 1278, Tkałć. I, 193, prwn. łać. m u t e n a t. j. nen-
siedłersee.
stsł. mąźb: dragomosas r. 819, Baćki o. m.
str. 322; ma san r. 1070, Baćki o. m. 162; mosou 1201,
Tkałć. I, str. 15.
stsł. pątŁ: putnie h. Tkał. II, str. 84.
stsł. są-: zomboir r. 1057 viniłor in viUa Kana
ultra fluvium Kopas, Fejźr I, 395.
stsł. s ą b o t a: ecclesia de sobothchiua Tkał. II, .
95, prwn. szombatbely, Fikdura p. sł.
stsł. sądo-: sudimir kessensis incola r. 1071, Baćki
VII, str. 89; sudengna r. 1134, Knauz I, 85, r. 1093,
Fejer i, 485.
238
stsł. ą g r o- : terra y o g r i z a r. 1201, Tkał. I, str. 13.
Dźwięk, odpowiadający stsł. ^, został wyrażony w na-
stępujący sposób:
stsł. gręda: ecclesia $. Nicolai de grad a, Tkał. II,
str. 90.
stsł. kmęzb: knyeza r. 1015, k n e s a r. 1025,
k n e z r. 1055, Fejer I, str. 298, 313, 390.
stsł. pętyj: pentek clericus r. 1223, Enauz I,
240; pen tuk r. 1279, Knauz II, 118.
stsł. redo-: randeco r. 850 — 96, Racki Mon, YII^
str. 383.
stsł. syęt'b: zaentibaldus dux Moravorumj annal.
Fuld. r. 884., Ra^ki Mon. VII, str. 379, 380; z z u e n t i e-
p u 1 c r. 850—896, 2f6v5o7cXóx^c Const. Porph. tamże str. 387,
zuentibaldus r. 879, sfentopulcrus r. 880, Fejer
I, str. 211,215; sfetopelek r. 876, Fejer I, 189; sueto-
p e 1 e g, saec. XII uti uidełury Racki str. 486 ; s v*e n t e z i z n a
uxor szventiepulci r. 850—896, RaCki str. 383.
stsł. yęśte: vecheslou r. 1270, Tkalcić I, str. 154
Przykłady powyżej przytoczone pochodzą z początku
9 wieku i sięgają do 14. Z tych pokazują na ogólną sumę
76 nosowy dźwięk wyraźnie oznaczony 32, a w postaci
czystej samogłoski 44. Stosunek ten rozkłada się podług po-
jedynczych wieków w następujący sposób. W 9 wieku
z 5 przykładów mają nosowy dźwięk 2 a czystą samogłoskę
3; w 10 w. 2 przykłady z nosowym dźwiękiem; w 11 w.
z 9 przykładów 4 mają nosówkę a 5 czystą samogłoskę;
w 12 w. z 5 przykładów 3 nosówkę a 2 czystą samogłoskę;
w 13 w. z 28 mają nosówkę 6 a 22 czystą samogłoskę;
w 14 w. z 5 ma nosówkę 1 a czystą samogłoskę 4; inne
przykłady są albo bez daty, lub z datą niepewną. Na pod-
stawie tego faktu trzeba przyjąć za pewnik, że od początku
9 wieku w języku panońskim nosowy dźwięk począt wycho-
dzić z użycia. Dedukcyja ta jest tern pewniejsza, jeżeli uwzglę-
23d
dnimj te okoliczności, że niektóre z przykładów z nosowym
dźwiękiem są wątpliwego pochodzenia i ie kilka z nich na-
leży innym działom języków słów. jak serbskiemu i moraw-
skiemu. Od liczby z nosówką trzeba odciągnąć także i te
przykłady, które są pochodzenia węgiersk., lub zachowały
się w nim do dzisiaj jako własność języka tego, którą mógł
przejąć z innego języka słów. a nie panońskiego. Wobec
tego, jako też zachodzących liczniejszych przykładów z czy-
stą samogłoską zamiast nosowej, trzeba przyjąć za fakt, że
w języku żywym panońskich Słowian w IX wieku proces
zatraty nosowych dźwięków musiał jeżeli już nie być całkowi-
cie załatwionym, to w każdym razie daleko posaniętym. To
można przyjąć tem pewniej, ponieważ nazwy tak osobowe,
jakoteż miejscowe zachowują dłużej pierwotną formę, cho-
ciaż w języku żywym pod tym względem nastało przeobra-
żenie.
Jeżeli porównamy ten stan języka Słowian panońskich,
który odnośnie nosowych dźwięków z przytoczonych przy-
kładów jako w żywem użyciu istniejący przedstawić sobie
możemy, z językiem, który przechował nam się w najstar-
szych zabytkach stsłow., masimy przyznać, że zachodzi po-
między niemi pod tym względem wielka różnica. W zabytkach
bowiem stsłow., których najstarsze odnieść można do X stu-
lecia, nosowe dźwięki zachodzą w całej pełni i w sposób
prawidłowy, co wskazuje na to, że w żywym języku uży-
wały się jako dźwięki żywe, co nie miałoby miejsca, gdyby
dźwięki te w języku żywym znajdowały się w stanie poczy-
nającej się zatraty. Stosunek ten byłby tem bardziej za-
gadkowym, ponieważ zabytki te pochodzą z X wieku a więc
przedstawiają stan języka o jeden wiek młodszy, który
musiałby tem więcej zmienić się pod względem nosowych
dźwięków, jeżeli na początku IX wieku nosówki na ziemi
panońskiej znajdowały się już w stanie poruszonym. Z tego
więc wynika, że język ten, który zachował nam się w pi-
240
sanej formie z najstarszych czasów, a który przypisaje się
śś. Cyrylowi i Metodemn, nie może być tym samym^ którym
mówili Słowianie w Panonii za czasów pobytu na ziemi
tej obydwa apostolóvr, ponieważ w języku panońskim w IX
wieku nosowe dźwięki były już w stanie zatraty, podczas
gdy w języku tym piśmiennym jeszcze w X wieku nosówki
są nieporaszone. Wobec tego faktu upada to przypuszczenie,
według którego język piśmienny, jaki zachował nam się
w najstarszych zabytkach słów., ma być pochodzenia pa-
nońskiego.
Z tego nie wynika jeszcze, żeby język ten nie był tym
samym, na który przetłómaczyli Cyryl i Metody pismo Św.
i w którym opowiadali słowo boże w Morawii i Panonii.
Tak samo bowiem, jak język ten był w używaniu przy
służbie bożej w Morawii, chociaż nie był morawskim,
mógł on też być w tej eamej posłudze w Panonii, chociaż
nie był panońskim. Albo jeżeli to przypuszczenie odrzuci
się, wówczas pozostaje ta okoliczność, że język liturgiczny
w Morawii i Panonii był innym, aniżeli ten, który zacho-
wał się w najstarszych zabytkach stsł., i tylko zaginął nam
w pisanych zabytkach. Ponieważ przypuszczenie to byłoby
nieprawdopodobnem, przeciwko któremu przemawiają analo-
giczne stosunki, wśród których chociaż niekorzystniejszych
zachowały się resztki innych języków, ujętych w formę pi-
sanego słowa, dlatego nie pozostaje nic innego, jak język
najstarszych tych zabytków piśmiennych uznać za ten sam,
na który przetłómaczyli pismo św. pierwsi apostołowie słów.
i który chociaż nie panońskiego pochodzenia był w użycia
w kościele w Panonii podobnie jak w Morawii.
Powyższy obraz języka panońskiego, jaki na podstawie
nosowych dźwięków o nim sobie naszkicować możemy, znaj-
duje także potwierdzenie ze strony kombinacyi dźwięku sL
Zamiast przyrostku stsł. iśte stoji iśće: cirknenische
fluvius r. 1340, circuesche r. 1328, Tkał. II, 116, 143.
241
kaljsche lacus r. 1253^ Tkał. I^ 100; w zakończeDin te-
matu z przyrostkiem janin:b: gaduscani r. 818 od
g a t b 8 k o^ lab raczej gadbskO; z ozem możoa porównać
pol. gdańsk: gad:bSćani^ Raóki Mon. VII, str. 320;
yilla pyschan^ pes chena: p Ssiki r. 1242, pesce-
ny ce r. 1211, Tkał I, 79, 26. W tematach: stsł. pefitb:
cives de novo Pech r. 1258, Knauz I, str. 453, peche r.
1211, Tkał. I, str. 26. Nazwa zaś miasta stołecznego Buda-
p e s t opiera się na innem narzecza słów., którem może być
tylko, jak słasznie ntrzymaje Kopitar: Kleinere Schriften I,
Wien 1857, str. 153, narzecze baigarskie. Jednakże mylnem
jest zdanie Eopitaba , jakoby Bałgarzy mieszkali aż do Ba-
da-pesztn, co, jak powyżej zostało wykazanem, pozbawić-
nem jest wszelkiej podstawy historycznej. Nazwa pest
pochodzi raczej od tych Bałgarów, którzy po rozbicia pań-
stwa bułgarskiego przez cesarza Bazylego U, r. 1018, sza-
kając schronienia we Węgrzech , tataj się osiedlili , zob. Huk-
falvy: Ethnographie v. TJngarn str. 220, 281 n.
Na miejsce kombinacyj tr:bt, trbt znajdajemy nastę-
pujący stosunek:
stsł. br:bdo: zabordna r. 1256, zaburna. Tkał.
I, 109, 112.
stsł. brxzo: burzy rivulus r. 1036, Pejżb I, 328.
stsł. criky: circuniza r. 1201, cirąueni, cir-
kuenik, cirkuenicha, cirknenische. Tkał. I,
II, 12, 13, II index.
stsł. ćrino: cerna r. 850—896, Raćki Mon. VII,
383, c z e r n i t z r. 1030—38, tamże str. 472, c e r n e z r.
1201, Tkał I, 13, cerne, cernoglau, cherna,cher-
nech, cherniz itd. Tkał. I. index.
stsł. dligo-: dolsiza, dolosiza r. 1217, dulga
r. 1217, duls Tkał. I, str. 37, 42, dolga, dolgo Tkał.
n, 76, J26.
Rospnwy Wydstału filolog. T. XIV. 31
242
stsł. drrbg-: dersibna r. 1134, dnrsiwoy, dur-
san Tkał. I, 1, 186.
stsł. gr-Bdo-: gardun, gordnn r. 1260^ gerdi-
mer, gerdona, gerdosa^r. 1245, Tkał. I, 125, 83.
stsł. chlxmo-: holm r. 1209, Tkał, I, 19, serne-
holma, baba hu mc a r. 1055, Fejćb I, 392.
stsł. gnbo-: coziberbet r. 1225, Tkał. I, 53.
stsł. mritvo-: mertuwicar. 1217, Tkał. I, 37.
stsł. pr^Yo-: peryecb r. 1232, Tkał. I, 72.
stsł. tyr-Bdo-: tordosclaue r. 850—896, Raćki
Mon. VII, 383; torda r. 1209, Tkał. I, 19.
stsł. trino-: tornewa, tornua r. 1201, t o r n o a
r. 1217, tornawa r. 1274, Tkał. I. 11, 42, 73.
stsł. tristb-: trestina r. 1252, Tkał, I, 96, t e r z-
t e n n i c b a Tkał. II, 84, prwo. pol. t r z e ś ć.
stsł. vl:Bko-: uulcote r. 850—896, Raćki Mon. \U,
str. 383, wolcanns, wolcbe, wolcbeta, wołka n,
wołku zlau, wulkan, wulkoyn, wic, wicbe, wlco
wlcodrug i t. d. Tkał. index.
stsł. yr-Bba: verwz r. 1015, Pejżk I, 299, yrboucb
r. 1269, Tkał. I, 140.
stsł. yrtcbo-: yrsi r. 1209, Tkał. I, 18.
Z przykładów powyższycb przypada z 16 typu tnt
na typ tort 8, na tur t 2, tart 1, tert 5, z 22 przed-
stawiających typ trbt: tert 12, tirt 5, turt 2, trt 2,
tret 1, z 21 typu tlxt (tUt), tolt 11, tult5, tlt 4, tut
1. Z tego pokazuje się, że w typie tr'Bt przeważa tort
a w typie trbt typ tert. Jeżeli weźmiemy dźwięki o u za
równoznaczące pod względem akustycznego efektu w kom-
binacyi trit (tlit), które miały za zadanie wyrazić twardą
artykulacyą zgłoski , wówczas otrzymamy w typie tri t dwie
waryjacyje: tort (m, a) i tert, które przedstawiały dwo-
jaką naturę fizyjologiczną dźwięku r. Z tych oznaczały typy
tort (turt, tart) naturę jego twardą, a tert miękką. To
243
sprzeciwiałoby się poniekąd typowi trbt^ w którym obok
tert (12 r.) używa się także tirt (5 r.), mających to samo
zadanie, wyrażać miękką zgłoskę. Jednakże typ tirt przy-
pada wyłącznie na wyraz criky, który jako obcy (stgn.
ebirihba) zacbował też szatę swoją pierwotną, podczas
gdy typ tert ma oznaczać miękką natarę dźwięku r. W ty-
pie tlit (tlbt) panuje wyłącznie tolt (tult), podczasgdy
jednorazowe tut może być prostym błędem, chociaż nie
koniecznie.
Porównując stan ten języka panońskiego pod wzglę-
dem obu typów trit trbt z językiem, który wyżej
jako charakterystyczne znamię całej gałęzi południowosło-
wiańskiej poznaliśmy, widzimy w nim w głównym zarysie te
same właściwości, chociaż w szczegółach różni się już jako
odrębna całość. Tak zbliża się do języka słów. na półwy-
spie bałkańskim pod względem użycia typu tort zam. bał-
kańskiego t a r t dla zgłoski twardej i tert dla zgłoski
miękkiej, różni się zaś od niego użyciem wyłącznie typu
tolt (tult) na miejsce t e 1 1, t i 1 1 tegoż języka. Również
różni się od języka słów., który z dokumentów łacińskich,
przypadających na Dalmacyą, wyżej wysnuliśmy, przez to,
że język dalmatyński nie zna typu tolt i tort, zamiast
którego używa tert, telt, podobnie uchyla się od niego
w oznaczeniu miękkości dźwięku r (l)y którą język panoń-
ski wyraża przez t e r t a dalmatyński przez tirt, a oprócz
tego jeszcze posiada typ t i 1 1 , którego nie ma w panoń-
skim.
Na podstawie tego faktu pokazuje się, że już w IX
wieku występują wśród języka południowosłow. trzy grupy
jako samodzielne całości językowe, które stanowiły osobne
organizmy. (Języka Słowian Korutańskich nie uwzględniam
tutaj, ponieważ ten jako jeograficznie dalej posunięty, przed-
stawia tem samem osobną grupę, nie mającą bliższego
związku z kwestyą, o której rozwiązanie przedewszystkiem
244
w tym szkicu się rozchodzi). Takowe były: grupa wscho-
dnia, reprezentowana przez język bułg.^ grupa południowa
czyli dalmatyńska, którą obejmuje język serbsko - chorw.
i grupa północna, czyli panońska.
Dźwięki, odpowiadające stsł. % h, zostały w następu-
jący sposób wyrażone:
Przyrostek bCb: budiz, Tkał., cherniz, cbernecfa,
chernez, chernelec Tkał., dunauiz Fej., gradez,
ielshewec, camenic Tka!., klunouetz Fej., c o-
cosinez, leskouez Tkał., s e d e c Fej., s t r a s n y
studenech Tkał., trebenec r. 850—896, Racki.
Przyrostek Łki: iwanech Tkał. , s e d e n e g :
sidSubkt; przyr. i k 'b: raduk Fej., randeco r. 850 —
896 Raćki , c r e p u c o (chrap'Bk'B) Racki.
Przyrostek Łko: cemicas r. 838 (sembko) Racki,
i 1 1 i c o, y 1 1 i c u 8, Raćki str. 366.
W zgłoskach rdzennych. Dźwięk b : m i s t i c 1 a u :
mbstisłayb, minidrago: mbn- Raćki.
Dźwięk ^: zełebor: zilebor, zelislana r.
850—896 Raóki.
Dźwięk b wyrażony został naprzemian przez i i e, ai,
przez u i e. Przyjmując w dźwięku i zam. b artykulacyą
miękką, trzeba konsekwentnie w e jako jego zastępcy przy-
jąć artykulacyą twardą, która z tego powodu nadawała się
także do wyrażenia dźwięku ^. Ponieważ zaś przyrostek
bCb został wyraźooy 11 r. przez ec, a4 r. tylko przez ie,
stąd byłby wniosek naturalny, że e miało naturę fizyjolo-
giczoą miękką, która też z tego względu mogła objąć fun-
kcyją dźwięku b. Ta dedukcyja sprzeciwiałaby się jednakże
temu faktowi, że na 5 przykładów dźwięku i w 3 użyty
został dźwięk e a w 2 dźwięk u. Z tego więc wynika, że
€ miało przeznaczenie wyrażać także dźwięk twardy, wsku-
tek czego użyte zostało obok u zamiast stsł. i. Wobec tego
można więc postawić tę hypotezę , że dźwięk e był w jc-
245
zyka panońskim twardy w znaczenin stał. x i miękki na
miejsce stsł. i», lab też że był tylko twardy, a zacho-
dzące przykłady jego użycia zam. stał. b dowodziłyby, że
w języka tym nastał jaż proces twardnienia pierwotnie
miękkich zgłosek. Przypuszczenie drugie jest prawdopodo-
bniejsze, ponieważ stoji w związku z procesem, który za-
władnął na całym obszarze języków południowosłow. i który
przy kombinacyi trit, trbt (tlit, tUt) wyżej w podobny
uwydatnił się sposób.
Na miejsce stsł. e znajdujemy następujące okazy:
stsł. b§lo-: belica, beloyar Raóki , b e 1 i z r.
1016, Pejer i, 299, belablata r. 1200, belabucho-
uia r. 1217, belypotok Tkał.
MBtsł. breza: bresniza r. 1201, bresoicha,
breszoYica Tkał.
stsł. brgsto-: brest, brestet, brestoya Tkał.
stsł. dgdo: dedech, dedpotoka Tkał.
stsł. d61o: delym r. 1211, Tkał.
stsł. Idska: lescowa, leskouez, liscowi-
che Tkał.
stsł. leso-: li sin a r. 1201.
stsł. pS8'Łko-: pescenyche, peschena, pesse-
nic Tkał.
stsł. pr@-: precopa, preteca, preual, pręż-
ni eh a Tkał.
stsł. pr^do-: predislaus, pridizlaus Tkał.
stsł. rgka: reche r. 1019, Fejźr I, 306.
stsł. strfig-: stregemil r. 850 — 896, Raćki Mon.
VII, str. 382, stresmareo r. 860, Fej. I, 184.
stsł. 1 8 c h- : s e b e t e c h r. 850—896, Ra5ki str. 382,
t e s i u a BaSki str. 383.
stsł. treb-:trebenec, trebebor, trebenna,
trebego r. 850—896, Raćki str. 382, 383; trebiz r.
850, Pertz Monum. Germ. SS. XI, str. 12.
246
Dźwięk e występuje w przytoczonych przykładach re-
gularnie (35 r.) w postaci e, a tylko 3 r. w postaci i. Zatem
można przyjąć za regułę języka panońskiego, że dźwięk ć
wymawiał się jako e.
Na podstawie powyższych przykładów możemy nakre-
ślić obraz języka pauońskiego, który już na początku IX
stulecia przedstawiał obraz osobnego narzecza. Właściwości
jego polegały na tem , że nosowe dźwięki poczęły wychodzić
w nim z użycia ^ kombinacyja dźwięku ś t wyrażała się przez
ś^, typ ti^rt, tbrt wyrażał się przez tort, tert a tblt
przez tolt; dźwięki stsł. % h zastępowały się przez e (twarde),
a e przez e.
Wszystkie znamiona charakterystyczne tego narze>
cza panońskiego, które wyróżniają je z pomiędzy wyło-
nionych okazów narzeczy południowosłow. na podstawie
resztek językowych , jakie w nazwach miejscowych i imio-
nach własnych się zachowały, a których początki sięgają
IX stulecia, występują po dziś dzień jeszcze w nazwach
miejscowych, które leżą w miejscowościach, stanowiących
dawne granice górnej i dolnej Panouii. Ponieważ nazwy
te stanowią nić, łączącą najdawniejsze okazy tego języka
z jednym z dzisiaj żyjących języków slow., dla tego zasłu-
gują, ażeby tutaj znalazły pomieszczenie. Ażeby jednak ten
materyjał językowy był tem pewniejszym , opuszczam nazwy
miejscowe Sławonii, ponieważ w niej dzisiejsza ludność sło-
wiańska mogła na nich wycisnąć piętno swojego języka,
a podaję tylko miejscowości w komitatach węgierskich, które
leżą pomiędzy Drawą i Dunajem *).
1. stsł. ą:
stsł. d ą b 0-: d o b i n a kom. Somogy, doba kom.
Yeszprim , doboka (głąbok^?) kom. Baranya.
*) Nazwy te są wyjęte z Findury: Orłslexicon der Ldnder
der ungarischen Krone, Budapeat 1878 i mapy sztabu ge-
neralnego w Wiedniu.
247
stsł. dąbro-: da br a va gor nj a kom. Zala^da-
brony (dobrx?) kom. Yeszpr., Zal., d a b r o n c kom.
Zala.
stsł. głąboki: galamb erd(5 kom. Somogy, ga-
la m b o k kom. Somogy, Zala.
stsł. kapa: kompa kom. Zala.
stsł. kąto-: yeliki knt kom. Zala.
stsł. lago-: lagnitz ober- , no ter- kom. Eisenbarg.
stsł. łąka: lanka kom. Baranya , 1 a n k a graben
kom. Eisenbarg; Inkoya, lakasóc kom. Eiseobnrg, 1 ó k
kom. Somogy, lakafa kom. Somogy, Zala.
stsł. są: sobór kom. Oedenborg.
stsł. ągrino-: yagriśinec kom. Zala.
stsł. ząbo-: zomba kom. Tolnao.
stsł. §:
stsł. gręda: gerenda kom. Somogy.
stsł. knęzb: kenóz kom. Eisenbarg; kenósz kom.
Somogy, kenese kom. Zala.
stsł. pętyj: pćntek fal a kom. Eisenbarg, Zala, pćn-
tek hely kom. Somogy.
stsł. redo-: rendek kom. Yeszprim , Zala.
stsł. sę: nieb oj sza kom. Raab.
stsł. v§śt-: Yancsavee;Yec8eszlayec,yecsica,
kom. Eisenbarg.
Na 23 przykładów dla stsł. ą, mają o 6^ u 9, a 2, om
2; am 3, an 2, czyli 16 czystą samogłoskę (o, u, a), a 7 wy-
raźnie oznaczony dźwięk nosowy. Z 13 przykładów zaś dla
stsł. §f mają e 5, a 1, en 6, an 1, t. j. 6 czystą samogłoskę
a 7 nosową. Przytem trzeba zaznaczyć, źe podstawą dźwięka
ą jest jeden z twardych dźwięków a o u, a, dźwięka ę z wy-
jątkiem dwa przykładów wyłącznie e.
248
2. 8t8ł. e:
stsł. b@lo-: bćla kom. Gran^ Somogy^ bela skala
kom. GraD; bólye, bel&cz kom. Baranya; belcska, bć-
latz kom. Tolnau, bellatinC; belitza kom. Zala, bola
vdr Somogy.
stsł. brgza: brezóc kom. Eisenbarg, brezje^ bre
zoYco, brezoyica kom. Zala.
stsł. 18so-: lesalja kom. Zala.
stsł. leska: leszkoyec kom. Zala.
stsł. m81b: mellinc kom. Zala.
stsł. pes iko-: peskóc kom. Eisenbnrg, piszke, pi-
snicze kom. Gran, Komoro; pisko, piski, pieszkoyy
kom. Baranya.
stsł. prg-: predanóc kom. Eisenbnrg, prekopa
hegy, preszeka kom. Zala.
stsł. ręka: recbnitz kom. Eiseoburg, rćcse kom.
Zala.
stsł. rSpa: rópce kom. Yeszprim.
stsł. rSz-: reznek kom. Zala.
stsł. s3k-: szćcseny kom. Eisenburg , szćcsóu kom.
Oedenburg.
stsł. śrem o- : strem kom. Eisenburg.
stsł. smSIo-: neszmely kom. Komoro.
stsł. stgna: stinac kom. Eisenbarg.
stsł. stredo-: stridó, stridóhegy kom. Zala.
stsł. strgl-: sztrelec kom. Zala.
stsł. tSsbni: tessanóc kom. Eisenbarg, tóseny
kom. Baranya.
Z 42 przykładów został dźwięk e wyrażony przez e
32 r., przez i 9 r. a 1 r. zapewne przez błąd za pomocą ie.
Z tego pokazuje się, że dźwięk ten wymawiał się jako e,
a i stanowi jakby pewne odrębne narzecze wśród tego ob-
szaru językowego.
249
3. tr'Łt; il^bt, tTht, tlbt.
stsł. br^bzo: kis berzseny kom. Eisenbarg, berz-
8 6 ny Yeszprim.
stsł. criky: cirkoylan kom. Zala.
stsł. ćrbuo-: csarnota kom. Baranya, csernelóc
kom. Eiseaburg^ c s o r na kom. Oedenbarg y c s e r n y e kom.
Yeszprim, csorna laaka^ kis czernecz; cs5rn0cz
kom. Zala.
stsł. drbg-: derzsimerec kom. Zala.
stsł. drichl^Ł: derhalina kom Somogy.
stsł. gr'Bdo-: gerde kom. Baranya.
stsł. kr^ĆŁ: kercsenina puszta kom. Baranya,
ker ca kom. Eisenburg, kercse kom. Zala.
stsł. krino-: kernec kom. Eisenburg.
stsł. kr^to-: kerta kom. Yeszprim.
stsł. pr'Bcłi-:perhoYec kom. Zala.
stsł. prmo*: pernan kom. Eisenburg , p e r n y ń-
hegy kom. Zala.
stsł. pr^YO-: peryat kom. Raab, Yeszprim.
stsł. tr^no-: torna kom. Eisenburg, t ń r n o k kom. .
Komom, Stubiweissenburg, Zala, tarnocza kom. Tolnaa,
ternoyec, ternorcsak hegy kom. Zala.
stsł. vlbko-: vukanovec, vućetinec, vukd-
norec hegy kom. Zala.
stsł. Yrbba; vertovica hegy kom. Zala.
stsł. yrbcbo: piane yrski kom. Komorn, y ar sany
kom. Baab , y e r s e n y kom. Yeszprim , yerhoyldn kom.
Zala.
Z 22 przykładów typu tr'bt mają: tert 16, tart 4,
tortl, tirt (cirkoylan) 1, z 13 przykładów typu
t b r t mają : t e r t 7, t a r t 2, t o r t 2, 1 5 r t 1, trt 1, pod-
czasgdy typ tlbt przedstawia tylko kombinacyą tut 3 r.
Z tego pokazuje się, że tak trit jako też trbt wyrażają
Rosprawy Wydsiału filolog. T. Xiy. 32
260
się przeważnie przez tert (23 r.), podczasgdy inne wyra-
żenia są sporadyczoe.
4. Btsł. %, h.
Przyrostek -beb:topoloyaez erdC kom. Baranya,
szamoyaez kom. Baranya, noyakoyec, gardino-
yeC; lopatineC; dekanoyee, domaśinee, maćko-
yec, Senkoyec, kristanoyec, yratiśinec, miha-
Ij ey ec kom. Zala. .
Przyrostek - b k % : palaznakkom. Yeszprim, tarnok
kom. Komorni selnićak, kapelśćak kom. Zala,
c s o p ń k kom. Zala, j ń g ó n a k kom. Baranya.
W zgłoskach rdzennych : nea bezdan kom. Zala,
m a g I o c z a kom. Oedenburg.
Dźwięk h wyraża się tak przez e jako też a, podobnie
jak i przez awbezdan: dmo. Z tego pokazuje się,
że pomiędzy h i nie zachodzi różnica pod względem ich
artykniacyi, czy jest ona twardą, lub miękitą, a użycie e
lab a zależy od właściwości narzeczowych.
5. Kombinacya głosowa Sł;
Przyrostek -iśte: dyoriscse,gradiscsa hegy
kom. Zala, gradistya kom. Eisenbarg, s z e 1 n i s c s ń-
khely kom. Zala, szelistye kom. Baranya, sdtori-
stye puszta kom. Baranya, strazniste kom. Zala.
W tematach: hrascsany ob. hrast.yan kom.
Zala, pecsaróc kom. Eisenburg, pćcsel kom. Zala,
pecsnaróc kom. Eisenburg, pćcsyśrad kom. Bara-
nya, rimscsńkheg)' kom. Zala.
Widzimy więc, że w przyrostku - ś t e używa się kom-
binacya S6 obok śt^ w czem podobny powtarza się stosu-
nek jak w nazwach miejscowych w Slayonii i Cborwacyi,
n. p. dyoridde obok dyorifite w Cborwacyi, guSce-
royec, guśtelnica Chorw., seliśće ob. seliśte
251
Chorw., g r a d i S t e w Sławonii , dobrogoS^e, gaćiStje,
razboiSde w Sławonii i t. p. Natomiast forma p e 5 zam.
8t8ł. peStb jest wyłączną własnością nazw miejscowych
w Ghorwacyi podobnie jak w komitatach pomiędzy Dnnajem
i Drawą , zamiast czego występuje w komitatach wschodnich
forma peSt: pesteny kom. Hunyad.
Jeżełi porównamy obraz języka tego, który z nazw
miejscowych dzisiejszych w komitatach pomiędzy Drawą
i Dnnajem naszkicować możemy, z językiem, który z doku-
mentów łacińskich od IX — XIV w. osiągnęliśmy, a który
przypada tym samym miejscowościom, widzimy jak naj-
większą zgodność pomiędzy niemi. W jednym i drugim za-
chodzą resztki nosowych dźwięków obok częstszych czystych
samogłosek o a rzadziej u zam. ą, \ e zam. c, w obydwu
wyraża się kombinacyja St przez 5^, dźwięki x b przez e,
e przez e, typy trxt, trbt przeważnie przez tert.
Na podstawie tej zgodności pomiędzy językiem pa-
nońskim IX — XIV wieku z językiem, który zachował się
w nazwach miejscowych aż do dzisiaj, trzeba przyjąć za
fakt, że jest to jeden i ten sam język, który żył w ustach
Słowian na początku IX stulecia, który potem przechował
się w dokumentach łacińskich i nareszcie w dzisiejszych
nazwach miejscowych. Z tego wynika dla historyi ten fakt
niezbity, że Słowianie panońscy nie zostali wytępieni przez
Madjarów, jak to powszechnie się utrzymuje, po upadku
rzeszy morawskiej, ale pozostali tam przez kilka wieków,
aż nie roztopili się w narodowości madjarskiej. Pokazuje
się to z imion własnych, które w dokumentach tak często
się wspominają w czasie po zajęciu Panonii przez Madja-
rów, a które noszą osoby zajmujące często wysokie stano-
wiska; to potwierdzają nazwy miejscowe, które tylko przez
to ocalały, że długie wieki były w używaniu w ustach Sło-
wian, od których przeszły do Węgrów w formie niezmie-
nionej słowiańskiej. Gdyby ludność słów. w Panonii była
(
262
wytępioną została na początku X stulecia przez Madjarów,
nie tjlko nie mielibyśmy żadnej wzmianki o osobach pocho-
dzenia słów. w dokumentach X — XIV w., ale i nazwy miej-
scowe w Panonii byłyby otrzymały szatę czysto madjarską.
Z języka, który w ten sposób poznaliśmy, łatwo osą-
dzić, jaki szczep słów. zamieszkiwał Panoniją po upadku
państwa Awarów. Ponieważ język ten równa się w najdro-
bniejszych szczegółach z dzisiejszem narzeczem kajkawskiem,
stąd wniosek naturalny, że mogli nim być tylko ci Słowianie,
którzy mieszkali w Dalmacyi a po rozbiciu Awarów posu-
nęli się ku północy przez Sawę, niemniej jak i ci, którzy
w Karyntyi i Styryi mieli swoje siedliska i na ten sam spo-
sób posuwali się ku wschodowi pomiędzy Drawą i Dunajem.
Ten szczep stanowił przejście od chorwackiego do słowień-
skiego pod względem etnograficznym, podobnie jak jeogra-
ficznie zajmował ziemię graniczącą z obydwoma plemionami.
Ponieważ około połowy IX wieku w Panonii już go napo-
tykamy, i który, sądząc z języka, pozostał ten sam na tych
samych miejscach aż do napadu Madjarów i kilka jeszcze
wieków pod ich panowaniem, stąd łatwe przypuszczenie, że
u tych samych Słowian zaprowadzili Cyryl i Metody litur-
giją słów. Ponieważ to jest faktem nie podlegającym ża-
dnej wątpliwości, dla tego język liturgiczny słów., który za-
chował się w najstiirszych pisanych zabytkach stsłow., po-
winien być tym samym, który jako panoński poznaliśmy.
Jednakże pobieżny rzut oka poucza nas , że zachodzi pomię-
dzy niemi wielka różnica, nie tylko co się tyczy nosowych
dźwięków, które, jak wyżej wykazanem zostało, w języku
panońskim w IX wieku poczęły już wychodzić z użycia,
ale także i wreszcie z tych znamion, które jako charakte-
rystyczne języka panońskiego wyżej oznaczyliśmy. Różnice
te są tego rodzaju, że nie ulega żadnej wątpliwości, iż są
to dwa oddzielne języki, które w IX wieku przedstawiały już
osobne typy z wyraźnie zarysowanemi znamionami, W miarę
253
postępu czasu różnice te występowały tein wydatniej, two-
rząc pomiędzy niemi tern większy przedział. Przyjmując
więc X wiek: jako ten czas, z którego posiadamy pisane
zabytki języka liturgicznego i w którym język panoński
w kierunku, jaki już w IX wieku jako jemu właściwy po-
znaliśmy, musiał znacznie dalej postąpić, możemy przekonać
się, że językiem tym liturgicznym w wieku dziesiątym nie
mówiono w Panonii. W tym czasie bowiem język panoń-
ski używał przeważnie dźwięków czystych o e na miejsce
nosowych ą ę, które z całą konsekwencyją zachodzą w ję-
zyku liturgicznym, podobnie kombinanyja trit, trbt języka
liturgicznego przedstawiała się w języku panońskim w po-
staci tort tert a na miejsce typu tlit (tlbt) języka litur-
gicznego znachodzimy w języku panońskim wyłącznie kom-
binacyją tolt. W języku liturgicznym rozróżniają się dwa
dźwięki głuche % b, zamiast których używa się w języku
panońskim przeważnie jeden dźwięk e, nie mniej na miej-
sce e języka liturgicznego, które jak później zobaczymy,
miało dwojaki charakter (m, ie) występuje w panońskim
jedyne e a kombinacyja śt języka liturgicznego wyraża się
w panońskim przez s6 (if). Znamiona te są, zdaniem mo-
jem, wystarczającym dowodem, ażeby uznać języki te za
oddzielne, nie będące z sobą w bliższym stosunku pokre-
wieństwa. Wobec tego faktu upada teoryja o pochodze-
niu panońskim języka śś. Cyryla i Metodego, który
tem samem prawem był w używaniu jako liturgiczny w ko-
ściele w Panonii, chociaż nie był panońskim, jak w Mo-
rawii, chociaż nie był morawskim.
Twierdzenie to jednakże o tyle tylko musi się uważać
za fakt niewzruszony, o ile dotyczy ono języka stsłow., który
znamy z najstarszych zabytków slow. jak Zographos, Cod.
marian, i t. p., a który nie jest panoński. Przecie nie idzie
zatem jeszcze, ażeby w Panonii podobnie jak w Morawii
nie mógł być w używaniu w kościele język miejscowy, któ-
264
rym mówił naród cały. Przypuszczenie to chociaż miałoby
wiele prawdopodobieństwa za sobą, nie ma wobec nauki
żadnego znaczenia, która z faktami musi się liczyć i na nieb
osnowaó swoje wnioski. Ponieważ w tej kwestyi budowano
dotychczas przeważnie na hypotezach, które popierano fa-
ktami, wziętemi z historyi, dla tego rezultat musiał być
niepewny. Najważniejszym atoli błędem było, że nie posta-
rano się o grunt stały dla swych badań, którym mógł być tylko
język, lecz brano za cel badania to, co mogło tylko po-
służyć jako środek a właściwe środki pomijano zupełnie.
Jeżeli więc chciano oznaczyć naturę języka n. p. Zographos
pod względem etnograficznym, trzeba było obrać ten język
do porównania, który historycznie jedynie był do tego upra-
wniony. Jednakże do tego zagradzało drogę to fałszywe
przekonanie, że Słowianie w Panonii zostali całkiem wytę-
pieni przez Madjarów, po których nie pozostały żadne ślady
i dla tego nie było środka, za pomocą którego możnaby
było ocenić charakter języka tego zabytku. Również utru-
dniało niepomałn rozwiązanie tej kwestyi i to przekonanie,
że pomiędzy plemionami slow. w Panonii i Bułgaryi było
pierwotnie nierozerwane połączenie jeograficzne, z którem
w ścisłym związku było pokrewieństwo etnograficzne. Nie
mniej bezpodstawnem było, że Bułgarowie mieszkali aż do
Dunaju środkowego w okolicy dzisiejszego Pesztu, co było
powodem do przypuszczenia, że Panonija rozciągała się na
lewy brzeg Dunaju. Wszystkie te przypuszczenia polegały
częścią na żle zrozumianych podaniach historycznych, czę-
ścią na tym fakcie, że zachodzi wielkie pokrewieństwo po-
między językiem Cyryla i Metodego, jakim n. p. w Zogra-
phos się okazuje, a dzisiejszym językiem bułgarskim. Żeby
więc znaleść łącznik historyczny, zostający w zgodzie z tym
faktem językowym, uciekano się do tych tłómaczeń i przy-
puszczeń, które przecież w historyi nie mają żadnego po-
parcia a tak samo i w języku nie, ale w t}'m języku, który
266
jedynie do rozwiązania tej kwestyi mógł był posłużyć, t. j.
panońskim.
Język panoński odgrywa jeszcze jedną ważną rolę
w nauce, która dotyczy wpadu Madjarów do ziem, które
obecnie zajmują. Przed przyjściem do dzisiejszej ojczyzny
mieli oni swoje siedliska w okolicach pomiędzy Bugiem i Se-
retem tam, gdzie dzisiaj Besarabija i Mołdawija leżą, do-
kąd z poza Wołgi przybyli. Stąd byli zawezwani na pomoc
przez Greków przeciwko Bnłgarom ; tu dotąd udał się także
do nich o pomoc Arnulf przeciwko Świętopełkowi. W ten
sposób zapoznali się Madjarzy z dzisiejszą swoją ojczyzną,
którą po rozbiciu rzeszy Morawskiej mieli w krótkim czasie
posiąść. Z wyjątkiem górnej Panonii , która była w posia-
daniu Świętopełka i dolnej, którą trzymał lennem Bracław,
reszta dawniejszego państwa Awarów z wyjątkiem państwa
morawskiego na lewym brzegu Dunaju, przedstawiała obraz
chaotyczny nie tylko pod względem państwowym ^ ale także
i narodowym. Ta okoliczność ułatwiła też w wysokim sto-
pniu Madjarom zabór tych ziem najpierw nad górną Cisą,
później na lewym jej brzegu aż do Dunaju a po śmierci
Arnulfa także obydwu Panonij, zob. Fessler: Geschichle
von Ungarn, I" str. 57 n. Granice państwa madjarskiego
przytykały zatem na wschód do Karpat, gdzie nad plemio-
nami z Słowian, Wołochów, Cbazarów złożonemi panowali
Peczengowie aż do rzeki Aluty, na południe do Dunaju, gdzie
sąsiadami ich byli Bułgarowie aż do Białogrodu , dalej prze-
ciw Serbom i Chorwatom tworzyła granicę Sawa, na zachód
Alpy w Krainie i Karyntyi, dalej ponad Sawą ciągnęła się
na zachód od Zagrzebia i Pettawy ku Rabie, przekroczyła
Dunaj w dzisiejszej Austryi, gdzie rzeka March tworzyła
granice z Czechami a na północ Karpaty z Polską, Fessler
o, m. str. 95 n. W obrębie tych granic, otoczeni od naro-
dów przeważnie słowiańskich, na wewnątrz zmieszani z Sło-
wianami , których ziemię posiedli , wystawieni byli Madjarzy
256
Da wpływ przeważnie żywiołu słowiańskiego, który w posia-
daniu religii chrześcijańskiej, tworząc przez czas dłaższy or-
ganizm państwowy, musiał o wiele stać wyżej w oświacie
od dzikich hord madjarskich. Tern się też tłómaczy ten
wpływ wielki, jaki Słowianie wywarli na Madjarów nie tylko
w życia ich wewnętrzuem pod względem społecznym, ale
także i na język, zob. Miklosich: die slavischen Elemente
im Magyarischen w Denkschrift. d. k. Akademie d. Wiss.
phil. hist CL Bd. XXI, Wien 1872, str. 1 n., Hunpalvt:
Eihnographic von Ungarriy Budapest 1877, str. 179 n.
Leżało to w skutkach naturalnych stosunków, że wpływ
ten na Madjarów pochodził w najwyższym stopniu od tego
plemienia słów., z którem wiązały ich najściślejsze stosunki
wewnętrzne i zewnętrzne. Zatem Słowianie panońscy w pier-
wszym rzędzie musieli dostarczyć Madjarom nowych zapa-
sów duchowych i językowych, a w mniejszym stopniu inne
plemiona, z któremi Madjarów łączyły stosunki polityczne.
To potwierdza także język madjarski, w którym na 211
wyrazów początkowych w spisie, podanym przez Miklosicha,
przypada 31 wyrazów na język czeski, 27 na słowacki, 37
na serbsko-cłiorwacki , 9 na ruski, 1 na bułgarski, 34 na
słów ieński a 72 na starosłow. Język stsłow. oznacza tu ten
język, w którym obok formy zewnętrznej zachowało się także
największe bogactwo zapożyczonych wyrazów przez język
madjarski. Wobec historyczny cli stosunków, łączącycłi Ma-
djarów z Słowianami panońskimi w tak wysokim stopniu
i przez diugi przeciąg czasu wzajemnego ich pożycia, byłoby
naturalncm to przypuszczenie, że język ten starosłow. z naj-
większą liczbą wyrazów, zawartych w języku madjarsk., nie
będzie żadnym innym, jak panońskim. To przypuszcza
także Miklosich o. m., str. 5, który granice plemienia slo-
wieńskiego przenosi także na lewy brzeg Dunaju, i rozciąga
nawet je na dawniejsze państwo morawskie, zob. AUsloveni-
scht Formenlehre in Faradigmen , Wien 1874, str. III n.
257
Znamiona charakterystyczne języka panońskiego^ które
w językn madjarskira łatwo rozpoznać się dają, są, zdaniem
Miklosicha, nosówki , wyrażone przez czyste samogłoski
w połączenia z nosowemi spółgłoskami n m; dźwięk e wy-
rażony przez ź i St, id, oznaczone przeważnie przez stj zsdy
die sław. Elem. im Magyar str. 5. Czy sprawa ta rzeczy-
wiście tak się ma , to może tylko rozstrzygnąć sam język.
Co się tyczy nosowych dźwięków, to na 45 przykła-
dów zostało wyrażone stsł. ą przez an 6 r., am 2 r., on 15
r., om 10 r., un 1 r., en 1 r., ó 3 r., w 6 r., e 1 r., czyli
przez wyraźnie oznaczoną nosówkę 35 r. a przez czystą sa-
mogłoskę 10 r. Przy nżycin nosowych spółgłosek słaży za
podkład dla nosowej samogłoski dźwięk a 8 n, dźwięk o
25 r., a przy zastępczych samogłoskach czystych pełni tę
fnnkcyją o 3 r., u 6 r., inne przykłady są sporadyczne.
Z tego pokazuje się, że dla języka madj. służyło za źródło
kilka narzeczy słów. a nie jedno tylko wyłącznie, w których
nosowa samogłoska albo jeszcze była w użyciu w dwojakiej
postaci jako an, lub też jako ora, albo w których nosówka
już zaginęła a na jej miejsce występuje czysta samogłoska
w postaci o lub u. Możebnem byłoby to przypuszczenie, że
samogłoski czyste na miejsce nosowych pochodzą wprawdzie
z tego samego języka, co nosowC; lecz z późniejszego czas*u,
w którym nosówki już zaginęły. Wówczas trzebaby tę po-
stawić alternatywę, że w czasie zetknięcia się Madjarów
z Słowianami panońskimi, nosówki żyły jeszcze w całej
pełni w języka panońsk. a w przeciągu dłuższego czasu
poczęły ustępować miejsca czystym dźwiękom, lub że na
początku X wieku, kiedy Madjarzy osiedlili się w Panonii,
w języka panońsk. proces zatraty nosowych dźwięków już
był znacznie rozwinięty. Pierwsze przypuszczenie odpowia-
dałoby historycznemu kierunkowi , w którym proces nosowych
dźwięków we wszystkich językach słów. w ten sposób się
rozwinął i stałoby w zgodzie z historycznym stanem rzeczy,
Uozpnwy Wydsiahi filolog. T. Xr^. 33
258
wedlng którego Madjarzy dłuższy czas żyli razem z Słowia-
nami w Panonii, dopóki proces asymilacyi narodowej nie
odbył się na niekorzyńć Słowian ; drugie odpowiadałoby znów
tema obrazowi języka panońsk., który na podstawie łaciń-
skich dokumentów wyżej naszkicowaliśmy. Za którem z tych
dwóch przypuszczeń się oświadczymy, otrzymamy w rezul-
tacie ten sam stosunek , że w języku panońsk. obok nosó-
wek zachodzą czyste samogłoski, co nic odpowiada języ-
kowi stsłow., w którym nosówki istnieją w całej pełni. Ale
przyjąwszy nawet i to przypuszczenie za fakt, że wyrazy
z czystą samogłoską na miejsce nosowej pochodzą z później-
szych czasów, w których Madjarzy stykali się z innemi na-
rodami słów. jak Słowieńcami , Serbo-Chorwatami , Rusinami
i t. p., z których języka przejęli wyrazy z czystą samogło-
ską i to z o od Słowieńców, a z u od Serbów, lub Czechów,
lub innych Słowian, którzy dźwięku tego 7am. ą używają,
to sam stosunek nosowych dźwięków i sposób ich wyrażenia
w języku madj. przez an i on przemawia za tem , że pocho-
dzą one z więcej jak jednego tylko źródła słów.
Powyższe rozumowanie, oparte na języku samym, na-
biera znaczenia faktu, nie podlegającego żadnej wątpliwości,
jeżeli porównamy przykłady z nosówką języka madj. z od-
powiedniemi im języka rumuńsk. Z porównania tego poka-
zuje się, że te wyrazy języka madj., które okazują wyraźnie
dźwięk nosowy, mają go także w języku rum. n. p. madj.
&agor, rum. ungicę, stsł. *ągorb, pol. węgorz; madj.
lanka, rum« lunkę; madj. munka, rum. munkę i t. d.
i t. d. Źródło, z którego czerpał język rum., było bogatsze
w nosowe dźwięki, aniżeli języka madj., co się z tego po-
kazuje, że niektóre wyrazy języka madj. z czystą samogło-
ską, mają w języku rumuń. jeszcze nosówkę, n. p. madj.
gńzs, rum. gęnź odpowiada słów. *gąźb, gąźyica; madj.
pók ob. pank, rum. paing, stsł. paąki; madj. petdk, rum.
pintok ob. pętak, stsł. pętaki; madj. res, rum. ręn-
259
dźesk, stsł. ręźati. Z tego więc moina tylko ten wniosek
wysnuć, że źródło, z którego czerpał język madj., posłużyło
także dla języka rum. do tego samego celu, albo, że każdy
z tych języków czerpał z osobnego źródła. Jeżeli przyj-
miemy za źródło dla języka madj. język panoński, wów-
czas dla języka rum. musimy przyjąó osobne źródło, ponie-
waż historycznie dokazać się nie może, żeby Rumuni grani-
czyli z Słowianami panońskimi, albo przyjmując dla oby-
dwu języków wspólne źródło, nie możemy równocześnie przy-
jąć za źródło dla języka madj. język panoński. Okoliczność
ta, że zachodzą w języku rum. wyrazy z nosówką, które
w języku madj. mają czystą samogłoskę, dowodzi, że język
rum. nie mógł wyrazów tych zapożyczyć z madjarskiego,
lecz przyjął je z osobnego źródła, które z tego względu
uważać się musi za starsze aniżeli języka madj. To samo
potwierdzają także języki grecki i albański, w których ró-
wnież zachodzą nosowe dźwięki w wyrazach z słów. języka
zapożyczonych jak n. p. madj. ług, gr. Xóyyoc, pol. łęg;
madj. rombol, alb. ręmbńem, stsł. rąbiti; madj. ge-
renda, gr. 7p^vTa, stsł. gręda; maĄj. rend, rum. rcnd,
alb. rend, stsł. rędi. Ponieważ i te jęzfki nie przejęły
wyrazów tych z języka panońskiego, dla tego trzeba przy-
jąć dla nich osobne źródło, z którego podobnie jak język
rum. czerpały zapas nowy językowy. Język ten słów. mu-
siał istnieć na wschodzie wśród odłamu języka południowo-
słow. a nie na zachodzie, n. p. w Panonii i posiadał w ca-
łej pełni nosowe samogłoski. Ojczyzną języka tego był nie
tyiko półwysep bałkański, jak wyżej wykazanem zostało,
ale także ziemie na lewym brzegu Dunaju leżące, które
przypadają obecnie na Siedmiogród i Wołoszczyznę. Ponie-
waż Słowianie ci równocześnie w te przybyli strony, jak
z języka i z historyi prawdopodobnem być się zdaje, dla
tego musieli ich Madjarzy w Siedmiogrodzie po zajęciu tych
miejsc zastać i z języka ich w ten sam sposób czerpać, jak
260
czerpali z języka iuDych Słowian. Zatem eksystcDcya nosó-
wek w wyrazach języka madj. pochodzenia słów. nie do-
wodzi, ażeby wyrazy te pochodzić musiały tylko z języka
panońskiego, ponieważ mogą one równem prawem być prze-
jęte z języka Słowian siedmiogrodzkich.
Dźwięk e wyraża się przeważnie przez e: stsł. bes6da,
madj. b e 8 z ć d , stsł. b 6 1 %, madj. ból, stsł. b @ 1 6 g %, m.
b 6 1 y e g i t. d. Zamiast e występuje i: b i 1 1 y e g, stsł.
b61Sgx, cslv- cgyB, kilih- klgj, kalit- klStb,
pilis- plSŚB, polyya- pleva, pribćg- prebggi,
ritka- rgd%k:B, szin- 8@nb, taliga- talSga, yi-
torla- yStrilo, zsilip- źlgbi, lub a: bnrjśn-
bnrSn bułg., cs&sz&r-c^sari, olaj-ol6j, par-
lag- prglog słń., rapa- rgpa; o: csorda- ćrgda,
csoroszlya- słk. ćereslo; H: bdlicze- słń. b 8 1 i-
ca. Niektóre z przytoczonych wyrazów opierają się na pra-
widle języka madj., według którego w następujących po so-
bie zgłoskach musi panować harmonja samogłosek odnośnie
natury ich twardej lub miękkiej, inne opierają się jednak
na wzorach słow.^ w których dźwięk i musiał mieć znacze-
nie fonetyczne t lub a. Tak c s ń s z & r powstało niezawo'
dnie na zakładzie formy słów., w której e miało znaczenie
fonetyczne odmienne od dźwięku e. Wskutek tej wymowy
dźwięku ^ jako ea (id) powstała forma carb, która, jak
z alb. tsarinę-a vectigal wynika, była w używaniu bar-
dzo dawno w wschodniej części języka południowosłow. Po-
dobnie rapa polega na tej samej podstawie, jak rum. r a-
p i c ę, do czego łać. rapistrum mogło podać wzór ale
niekoniecznie, gdyż obie formy mogą zawdzięczać swe po-
chodzenie wymowie dźwięku e jako ea. Przykłady zaś
z dźwiękiem i niekoniecznie zawdzięczają swoje i owej har-
monii samogłosek języka madj., lecz wiele z nich przeszło
w tej formie z źródła słów. do tego języka. Z tego wynika,
261
ie i w obrębie dźwięku ś nie jedno tylko źródło słów. kar-
miło język madj., lecz że było ich więcej.
Eombinacye St , M zostały wyrażone na 23 przykładów
dla st przez ły 6 r., es 11 r., st 3 r., s 2 r., cz 1 r.] dla
Sd na 5 przykładów przez sgy 2 r., zsd 1 r., gy 1 r., s 1 r.
Z tego wynika, że śt jest sporadycznem , a C5 przeważa po-
między wszystkiemi rodzajami wyrażenia tej kombinacyi , za
którem idzie oznaczenie jej przez ty. Jeżeliby więc język
madj. miał czerpać przeważnie z języka panońsk., wówczas
dźwięk ^ jako naj częściej zachodzący w tych przykładach,
musiałby rościć pretensye do pochodzenia panońsk. To zga-
dza się znów z faktycznym stanem języka panońsk. , który
wyżej poznaliśmy, według którego w języku tym kombina-
cyja st wyrażała się przez si^, ^. To potwierdza także ję-
zyk rum., w którym nietylko przykłady z śt języka madj.
mają również kombinacyją Stj jak madj. mostoha, rum.
maSterę; madj. p e s t, rum. pegta, peśt, ale także
i te, które w języku madj. okazują ^ lub f: madj. pa-
ri tty a, rum. pragti ę, serb. praca; madj. szerencse,
rum. stręnSte, stsł. s i r ę g t a ; madj. c s e y i c z e, rum.
śtggie, stsł. śtayije; madj. csuka, rum. śtukę, gr.
9Touxa , stsł. d t u k a.
Naturalnem więc jest to twierdzenie, że zachodzące
w języku madj. przykłady użycia kombinacyi St muszą ró-
wnież z tego wypływać źródła, z którego czerpał język
rum., t. j. że nie mogą być pochodzenia panońsk.
Z 21 przykładów typu t r 1 1 używa się typ tort 7 r.,
t a r t 4 r., 1 5 r t 4 r*, t e r t 1 r., t u r t I r., t o r o t 3 r.,
tOr(5tlr.5 z7 przykładów typu 1 1 1 1 używa się t o 1 1
2 r,, t o t 1 r., t o 1 o t 1 r., t a 1 o t 1 r., t e 1 e t 1 r., 1 1 o t
Ir.; z 7 przykładów typu trtt użyte zostało tert 3 r.,
t e r e t 1 r., t r i t 1 r., t r tt t 1 r. Ponieważ dźwięki n o u
uważają się w języku madj. za twarde, e o u zsl miękkie,
a t za średnie, które jednakże więcej przechyla się na stronę
262
miękkich, stąd wDiosek naturalny, że przykłady słów. mn-
siały rozróżniać w tym typie twarde i miękkie zgłoski i w tej
natnrze dostały się do języka madj. Przykładów z twardą
zgłoską liczymy w typie t r % t 15, a miękkich 6, w typie
1 1 -B t twardych 6 a miękkich 1, w typie t r b t tylko miękkie.
Dla oznaczenia typu z twardą zgłoską używa się przeważnie
dźwięku o (15 r.), rzadziej a (5 r.), z miękką dźwięku e
(7 r.), 6 (6 r.). W języku, z którego przykłady te pochodzą,
rozróżniały się więc wyraźnie oba typy t r 1 1 i t r b t,
co tak w panońsk. jako też na wschodzie w siedmiogrodz-
kim miało miejsce.
Dźwięk :b oznacza się 9 r. przez o, 3 r. przez o, po 1
razie przez e i u\ dźwięk b 7 r. przez 6, 3 r. przez o, po
dwa razy przez a, o i 1 raz przez i. Widocznem jest, że
dźwięki a o u oznaczają twardą artykulacyją, podczas gdy
ó e (i) miękką, z których na 30 przykładów zachodzi o 11
r., (a 2 r., ti 1 r.), e 8 r., o 6 r. (i 2 r.). Natura fi/yjolo-
giczna dźwięku ^ była zatem ściśle odróżnianą od dźwięku
b, która równała się dźwiękowi o, podczas gdy b musiało
wymawiać się jak e^ co przez o e w języku madj. oddanem
zostało. Różnica obydwóch dźwięków % b, jaka przez uży-
cie o e uwydatnioną została, pokazuje, że większa część
przykładów tych nie pochodzi z języka panońsk., w któ-
rym tak % jako też b przeważnie wyrażały się przez e,
Z rozbioru przykładów języka madj., które przejął
z języka słów., pokazało się jako fakt, że źródłem, z któ-
rego czerpał język madj., nie był tylko język panoński,
ale że takowych było więcej, które zasilały go w miarę,
jak stosunki pomiędzy narodami temi w ściślejszy lub mniej
ścisły układały się sposób. Zarazem osiągnęliśmy z tego
rozbioru to przekonanie, że język madj. nie może uważać
się za źródło znajomości języka panońsk., za jakie powsze-
chnie się uważa, pooieważ owe mniemane znamiona chara-
kterystyczne, jakie z języka madj. przyjmuje się dla języka
263
panońsk., mogą być własnością także języka słów. na wscho-
dnich krańcach państwa madj. Rezultat ten negatywny mą
z tego względu wielkie znaczenie^ ponieważ usuwa podstawę^
na której opartą była natura języka panońsk., a która słu-
żyła na poparcie dowodów, jakie o pochodzeniu języka Cy-
ryla i Metodego w nim chciano znaleść. Przeciwnie, JC^yk
madj. dostarczył tylko więcej materyjału na to, ażeby wy-
kazać istotną naturę języka panońsk., który w szacie madj.
okazał się takim, jakim go z łacińsk. dokumentów i nazw
miejscowych poznalidmy.
Jako rezultat powyższego rozbioru historycznego i języ-
kowego musimy uważać następujące fakta:
1. Słowianie południowi rozpoczęli wędrówkę swoją
z nad Dniepru przez Dunaj na początku YI stulecia, którą
odbywali w kierunku południowym ku Konstantynopolowi
i zachodnim ku Italii. Pierwsza część zajęła półwysep bał-
kański i na lewym brzegu Dunaju ziemie, należące do da-
wnej Dacyi, druga rozpostarła się w Dalmacyi aż do Earyn-
tyi i Styryi. Na tej linii powstały z biegiem czasu poje-
dyncze plemiona słów., z których na wschodnim krańcu są
Bułgarzy, dalej ku zachodowi Serbowie, Chorwaci i Słowieńcy.
Mniemanie, jakoby Serbowie i Chorwaci później przybyli na
południe, jest błędnem. Plemię bułgarskie sięgało na lewym
brzegu Dunaju aż do Siedmiogrodu, mając od zachodu za
granicę rzekę Czerne, na prawym brzegu na zachód aż do
Morawy, a na południe do Peloponnezu. Pierwotne siedziby
Serbów i Chorwatów były bardziej na południe, skąd po
upadku Awarów posunęli się bardziej ku północy. Chorwaci
od południa a Słowieńcy od zachodu zajęli dawną Panoniją
nie tylko pomiędzy Sawą i Drawą, ale także na północ od
Drawy do Dunaju. Poza Dunajem, na lewym jego brzegu nie
było osad słowiańskich przed upadkiem państwa Awarskiego,
później posunęły się od północy ku Dunajowi plemiona mo-
264
rawskie. Taką topografiją przedstawiała Słowiańszczyzna,
kiedy Madjarzy przybyli do dzisiejszej swojej ojczyzny i utwo-
rzyli osobne państwo z różnych narodowości ; pomiędzy któ-
remi Słowianie najliczniejszy reprezentowali żywioł.
2. Język Słowian południowych przedstawiał w czasie
ich wędrówki za Dunaj osobny typ, którego znamiona cha-
rakterystyczne oznaczone być mogą podług właściwości,
wspólnych wszystkim narzeczom południowosłow. Na po-
czątku IX wieku występują już pojedyncze narzecza słów.
wśród języka południowosłow., z których bułg. posiadało
dźwięki nosowe, kombinacyją śt, dźwięk e w postaci ta (ea),
e, twarde i miękkie typy trit, trbt. Na zachodzie w da-
wnej Panonii panował język słów., który po dziś dzień za-
chował się w narzeczu kajkawskiem. Język ten różni się
od języka, który zachował się w najstarszych zabytkach
piśmiennych słów., a który przypisuje się Cyrylowi i Meto-
demu. Ponieważ język zabytków tych piśmiennych nie jest
panońskim, dla tego powstaje pytanie, jakiemu z języków
słów. przyznany być może. Odpowiedź na to pytanie poda
historyja języka bułgarskiego,
Kiedy Słowianie zajęli półwysep bałkański i zetknęli
się z narodami obcemi, było rzeczą naturalną, że nie tylko
wywierali wpływ na język tych narodów, ale także sami
ulegali jemu. Z tego można wnosić, że w języku Słowian
bułg. znajdziemy ślady narodów, które w YI stuleciu zamie-
szkiwały półwysep bałkański i z któi emi żyli Słowianie przez
czas dłuższy na tej samej ziemi. Za naród autochthoniczny
uważają się Thrakowie, którzy z Illyrami pokrewnego byli
pochodzenia. Dakowie i Getowie z jednej strony, Albańczy-
kowie z drugiej przedstawiają w historyi plemię thrako-
illyryjskie, którego resztki przechowały się do dzisiaj w Bu-
munach i Albańczykach. Z porównania właściwości, wspól-
nych językom tych plemion, można w przybliżeniu poznać
265
naturę języka thrako-illyry jakiego. Za element pierwotny
języka tego, który odbił się na językach narodów półwyspu
bałkańskiego, uważa Miklosich następujące zjawiska:
1. Formacyja czasu przyszłego za pomocą słowa po-
siłkowego, oznaczającego yelle i trybu bezok.
2. Brak trybu bezokolicznego.
3. Oznaczeoie dopełniacza i celownika za pomocą tej
samej formy.
4. Użycie artykułu po imienin.
5. Eksystencya dźwięku x.
Do tych właściwoóci przychodzą jeszcze niektóre mniej
ważne z zakresu głosowni i składni, zob. Miklosich, die
slav. Elemente im Rumun, Denkschrift, KII, str. 6 n.
Czy władciwodci te języka tbrako-iiiyrskiego istotnie
znalazły w języku bułg. odbicie, i o ile zmieniły jego na-
turę słów., na to może dać odpowiedź historyja języka bułg.
Oprócz narodów autochthonicznych napotkali Słowianie
na półwyspie bałkańskim jeszcze naród grecki, z którym
od samego początku wiązały ich najściślejsze stosunki poli-
tyczne i społeczne. Wysoka cywilizacyja Greków, cały apa-
rat urządzeń państwowych, religija, wszystkie te czynniki
wpływały na Bułgarów w wysokim stopniu, wyciskając na
nich piętno byzantyjskie. Zdawałoby się więc, że jeżeli
który język był uprawniony, to właśnie grecki do tego, żeby
wywrzeć wpływ wielki na język bułg. nie tylko pod wzglę-
dem formy, ale także i treści. Tymczasem wpływ ten ogra-
niczał się oprócz zasobu słownego tylko na czasowniki,
które język bułg. przejmował z greckiego w formie aorystn,
n. p. bułg. kale sam, gr. )C(iXeaa, zob. Miklosich : Albani-
sche Forschungm III, Denkschrift. XX, str. 318, Yrgl, Gram.
n, str. 476 n. Do tych zasobów językowych przychodzą
jeszcze te, które Bułgarzy przyjęli od Bumunów bądź to
wprost, lub za ich pośrednictwem z języka łać. Nie mniej
i język gocki przyczynił się choć w nieznacznej mierze do
Bozprawy Wydsii^u filolog. T. XIY. 34
266
zbogacenia języka bałg. jak n. p. nseręzŁ; goo. a n h s a-
r i g g 8, które zarazom pokazuje, że ojczyzną języka stsłow.
nie była Panonija, tylko wschodni kraniec Słowiańszczyzny,
gdzie z Gotami dłnższy czas sąsiadowali; SafaHK; SIoi\
siaroŁ I*, str. 469 n.; Iirećek, Gesch. d. Bulg. str. 116.
Wreszcie po upadku państwa byzantyjskiego i nsadowieoiu
się stale Turków w Europie, język bulg. wystawiony był na
ciągły wpływ języka tureck., z którego przejął wielki zasób
wyrazów, zob. Miklosich: Die łurkischen Elemente in den
sudost' und osteuropdischen Sprachen. Denkschri/L d. Ł
Akad. d. Wiss. phil hist. CL Bd. XXXIV, Wien 1884, str.
239—338, Bd. XXXV, prwn. recenzyją Th. Koescha w Arch.
f. slav. Phil. Vni, str. 637 n., IX, 487 n., 663 n.
Wszystkie elementa obce, które pod wpływem natural-
nych stosunków, jakie pomiędzy stykającemi się narodami
są nieuniknione, dostały się do języka bulg., rozciągają się
tylko na jego bogactwo słowne a nie na jego stronę for-
malną, lub wewnętrzną. Wyjątek mają stanowić te zmiany,
które zaszły w nim pod wpływem języka thrako-illyrskiego
i wniknęły głębiej w organizm jego. Okoliczność ta, że
zmiany takie, które rozkładają ustrój pewnego języka, mogą
wychodzić albo z języka bogatego pod względem literackim,
albo też składały się na ich wytworzenie długie wieki wza-
jemnego pożycia, wzbudza niedowierzanie w prawdziwość
tego przypuszczenia, według którego element autochthoni-
czny w ten sposób był czynny na zmiauę języka bułg. Do
tego zbywało tym autoehthonom nie tylko na sile moralnej,
ale także i materyjalnej, ponieważ duchowo stali oni niżej
od mieszkańców greckich a liczebnie musieli nie być zna-
czni, gdyż w przeciwnym razie Słowianie natrafiliby na sil-
niejszy z ich strony opór. Wzgląd ten nakazuje oględność
w tej kwestyi i zmusza do obejrzenia się za innemi środkami,
które podaje sama historyja języka bułg.
267
Historyja każdego języka poczyna gię od czasu, kiedy
jaki naród atworzywazy osobną całość^ pocznie mówić oso-
bnym językiem. Rozwój i zmiany wszelkie^ jakie w języka
tym w przeciągu wieków zaszły, poznaje się z pisanych jego
zabytków. Według tego historyja języka bulg. poczyna się
od chwili; kiedy Słowianie na półwyspie bałkańskim zmie-
szawszy się z Bułgarami, założyli własne państwo i pod
względem językowym stanowili wiród grupy południowo-
slow. osobną całość. Pojedyncze epoki jego rozwoju można
poznać na podstawie zabytków piśmiennych, które od naj-
dawniejszych aż do najnowszych czasów zachowane, ozna-
czają pojedyncze jego przemiany. Można więc, poczynając
od najstarszych zabytków, śledzić procesy języka tego aż do
dzisiejszego czasu i z przebiegu ich oznaczyć ich następstwo,
które ujęte w jedne całość i rozszerzone na wszystkie zja-
wiska tego języka, stanowią jego historyja. Ponieważ je-
dnak zabytki piśmienne języka bułg. z najdawniejszego czasu
stanowią punkt sporny w filologii słowiańskiej co do pocho-
dzenia etn^^graficznego, dla tego okazała się potrzeba, ażeby
historyja języka tego począć od czasu dzisiejszego i cofając
się wstecz z pomocą zabytków piśmiennych, rozwijać ją
w te czasy, w które proces jaki językowy, odbywający się
według praw jemu przysługujących, doprowadzić ją jest
w stanie. Zatem punktem oparcia w tej pracy jest dzisiej-
szy język bułg. w całej rozmaitości jego narzeczy, na którego
podstawie stćiram się oprzeć historyja tego języka idąc wstecz
przez pojedyncze wieki aż do czasów najdawniejszych.
Granice języka bułg., które w czasie największego
rozkwitu państwa bułg. za cara Symeona w wieku IX po-
siadał, zob. wyżej, zmieniły się z biegiem czasu w miarę
upadania bytu politycznego Bułgarów a podnoszenia się
potęgi sąsiednich narodów. Mianowicie po upadku Buł-
garyi r. 1018 doznał naród bułg. na południu wielkiego
uszczerbku, do czego przyczynił się w wysokim stopniu ko-
268
dciół, który z obsadzeniem arcybiskupstwa w Ocbridzie przez
Greków w XI w, otrzymał charakter grecki. Na zachodzie
wyciskali z dawnych siedzib Bułgarów Albańczykowie, któ
rzy w XI wieku wspominają się w historyi po pierwszy raz
jako zastęp wojska zbuntowanego stratega z Durazzo. Pó-
źniej rozszerzyli się pomiędzy Bułgarami , których czynili
sobie podwładnymi, a w XIV wieku zalali całą Helladę;
zob. IiREĆBK, Gesch. d. Bulg. str. 216 n.
Z tej samej strony zachodniej powstał nowy nieprzy-
jaciel narodowości bułg. ze strony Serbów, którzy za Ste-
fana DuSana posunęli swe granice przez Macedoniją aż do
Mesty. Z granicami politycznemi rozszerzał się także wpływ
serbski ku wschodowi mianowicie kiedy powstał patryarchat
w Serbii; który nie omieszkał korzystać z stosunków poli-
tycznych i czynió zależnemi od swej władzy eparchije buł-
garskie.
Sównież od północnej strony na lewym brzegu Dunaju
ucierpiała narodowość słów., która z bułgarską jednego była
pochodzenia. W ślad za Madjarami przybyli Peczengowie,
którzy osiedlili się w X wieku w dzisiejszej Mołdawii i Wa-
łachii i wyparli stąd Słowian ku północy w góry siedmio-
grodzkie. Za nimi pojawili się Kumani, przez kronikarzy
polskich i ruskich Połowcami zwani, którzy nie tylko Busi
ale także Madjarom i Bułgarom dali się we znaki. Wobec
tych niepomyślnych warunków zwężały się granice etnogra-
ficzne bułgarskie na zewnątrz a na wewnątrz przerzedzał
się żywioł bułg. poprzeżynany będąc przez narodowości obce
mianowicie grecką i wołoską.
Taką fizyjonomiją przedstawiała karta etnograficzna
Bułgaryi przed pojawieniem się Turków w Europie, którzy
szybkim krokiem rozszerzali swe panowanie na półwyspie
bałkańskim. Zdobycie Timovy r. 1393 przez Turków zgo-
towało upadek państwa bułg., którzy r. 1398 zajęli ostatek
wolnej Bułgaryi w Widinie. Odtąd nastała ostatnia war-
269
stwa elementa obcegO; która rozpostarła się nad narodo-
wością bułg. i pokrywała ją przez pięć wieków aż do naszych
czasów.
Takie warunki składały się w przeciąga bytu polity-
cznego Bułgaryi na wytworzenie dzisiejszych jej granic etno-
graficznych. Takowe mają tylko na półuocy w Dunaju i na
wschodzie w morzu Czarnem a w części takie na południu
w Egejskiem naturalne oparcie, podczas gdy na zachodzie
i na południu schodzą się z iunemi narodowościami , wsku-
tek czego poprowadzenie dokładnej granicy etnograficznej na
tych stronach dotychczas jest niemożebne. Na północ sta-
nowi granicę etnograficzną Bułgaryi dolny Dunaj od ujścia
aż do Widina, na którego lewym brzegu dawniejsze plemię
słów. dzisiaj zastąpione zostało przez narodowość rumuńską.
Resztki pierwotnych Słowian na północ od Dunaju zachowały
się w Siedmiogrodzie aż do bieżącego stulecia mianowicie
w Cserged w powiecie karlsburgskim , zob. Miklosich: Die
Sprache der Bulgaren in Siebenbiirgen w DenkschrifL d. Ł
Akad. d. Wiss. phil. hisL Cl Bd. VII, Wien 1856, str. 105
n., prwn. 8lavische Bibliothek, II, Wien 1868, str. 140 n.
Z jedynego zabytku tych Słowian , którym jest katechizm
i kilka pieśni nabożnych z urywkiem słownika bułgarsko-
niemieckiego, pokazuje się, że należeli oni do tego samego
plemienia, co Bułgarzy, które na lewym brzegu Dunaju w da-
wnej Dacyi miało swoje siedliska. Za tem przemawia eksy-
stencyja nosowych dźwięków w tym zabytku, podobnie jak
w języku Słowian siedmiogrodzkich , zob. wyżej , która
byłaby niemożebną, gdyby Słowianie ci przybyli rzeczy-
wiście z prawego brzegu Dunaju, uchodząc przed uciskiem
tureckim.
Obok nosowych dźwięków posiada język zabytku tego,
kombinacyją głosową śt, M, dźwięk stsł. e w postaci ea , e,
znamiona, które łączą go z działem wschodnim grupy języ-
kowej połiidniowosłow. a wyróżniają od grupy zachodniej,
270
mianowicie od języka panońskiego. Dla tego nie można
z MiKLOSiCHEM, Denkschrifł. str. 107, nważać go za ogniwo
pomiędzy językiem starosłowieńskim a bułgarskim, nawet
w tym razie nie, jeżeli Słowian bałg. podobnie jak dackicb,
panońskich i w Earyntyi mieszkających nzna się z Miklo-
siCHEM, Altslov, Formenlehre in Paradigmm str. X, za
przedstawicieli jednego plemienia t. j. słowieńskiego,
ponieważ język zabytku tego może tylko porównany być
z bułgarskim a z panońskim w znaczenin stsłowieńskiego
języka nie ma bliższego pokrewieństwa.
Oprócz tego mieszkają po dziś dzień jeszcze Bułgarzy
w południowych Węgrzech mianowicie w komitacie Temes
i Torontal w zbitąj masie, niemniej w Erasso-SzOrónye w do-
linie rzeki Krasowy, odkąd nazwa ich Eraśoyianie. Głó-
wne miejscowości bułg. są: Yinga, Brestje, O* BesenyO,
KrassoYa^ Lupńk, Nermeth, Raynik, Klokotios, Wodnik,
Jabalsca, a liczba ich wynosi około 22.000, zob. Geza Czib-
busz: Die sudungarischcn Bulgaren w U tomie Die Vólker
Oesterreich-UngarnSf Wien und Teschen 1884, str. 343 n.
Miejscowości te posiedli Bułgarzy jako wychodźcy z Bułga-
ryi i Wołoszczyzny, uchodząc w różnych czasach począwszy
od r. 1366 przed Turkami, lub też przed własnymi braćmi
oł)rządku wschodniego, zob. Gzibbusz, o. m. str. 344 n.
Około pół milijona Bułgarów zamieszkuje w Rumunii w Be-
sarabii na wschód od dolnego Prutu począwszy, którzy je>
dnakże traktatem berlińskim r. 1878 dostali się pod pano-
wanie Rosyi, gdzie ich żyje około sto tysięcy w okolicy
Tyraspolu, Odessy i morza Azowskiego. Pominąwszy więc
niektóre miasta Rumunii, w których w większej liczbie mie-
szkają Bułgarzy, cały zastęp ich, oderwany od głównej oj-
czyzny na półwyspie bałkańskim, należy obecnie pod pano-
wanie Rosyi.
Na zachód tworzy granicę etnograficzną Bułgaryi rzeka
Timok, którą przekracza przechodząc na terytoryjum serbskie
271
w okręgu Crnorećkim , w którym w mieście Ząjćaf e i dwóch
wsiach Izvor i Grljana żyje około 7500 Bułgarów. W okrę?a
Ćuprijskim w wsiach Dnblje i Crkvenec mieszka również
więcej aniżeli 2000 Bułgarów, zob. 3aftqap h HcroBOio naceje-
HHe w nepH04HMecK0 CnHcaHHC 8, str. 98; 9, str. 102. Przez
okręg Enjaźeyacki i Aleksinacki, w których narodowość buł-
garska moeno zmieszana jest z serbską, zmierza ku zacho-
dowi i dotyka około Aleksinca do bułgarskiej Morawy. Na-
stępnie ciągnie się wzdłuż Morawy, przechodząc na lewy
brzeg jej koło Supovac na dawniejszej granicy Serbii i two-
rzy zagięcie ku zachodowi, które wraca znów napowrót przez
Prokopje ponad Toplicą ku Morawie i trzyma się jej aż do
Jablanicy, ponad którą idzie ku zachodowi , zachwyca górny
bieg Medvedji, potem spuszcza się do środkowej Yetericy.
W kierunku jej postępuje ku połndnio-zachodowi, przechodzi
poniżej Trnovca przez Morawę do Morawicy, od której źró-
deł zwraca ku zachodowi. Od rzeczki Lipkoyki zwraca się
ku KnmanoYac, od którego skręca wielkim łukiem ponad
Skopijem ku Yardarowi trzymając się podnóża wschodniego
Czarnogóry (Kara dagh). Objąwszy Sar, ciągnie przez Kri-
covo ku Czarnemu Drinovi, a przez Górną Dibrę do Ochridy *).
Od południowego brzegu jeziora Ochridskiego obiera kieru-
nek wschodni ku Kastoryi, do której zmierza trzymając się
początkowo biegu rzeki Dgvol. Opuściwszy południowy brzeg
Kastorii, postępuje ponad Yistricą w kierunku południowo-
wschodnim, od której odstępuje w północnej stronie od Śa-
tista i ciągnie się ponad Yerrią ku Salonice. Odtąd zmierza
przez Langosę ku północy, obkala jezioro Tachyno na po-
łudnie od Seres i ciągnie się w małych odstępach od morza
do ujścia Maricy. Teraz zwraca się ku północy ponad brze-
^) Zob. Fr. Bradaska: Die Slaven in der TUrkei w Peter-
manrCs Mittheilungen ^ Bd. XY. 1869, str. 446 n.
2?2
giem tej rzeki, przekracza ją na lewy brzeg i ponad £2rkeiie
zmierza w większych lub mniejszych odstępach przez Ćorla
ku Konstantynopolowi, W odległości mniej więcej „sześciu
godzin drogi" wraca się napowrót ku zachodowi, dotyka
przy Derkos Czarnego morza, od którego odstępuje znów,
by przez Sarai obrać kierunek północny. W miernych odstę-
pach od brzegu morskiego zmierza stale ku północy, przy-
czem zmienia tylko o tyle kierunek ten, o ile przybliża się
do morza, co po przejściu granicy Rumelijskiej aż do ujścia
Dunaju faktycznie ma miejsce.
Granice powyższe trzeba uważać o tyle za prawdziwe,
o ile w dzisiejszych warunkach oznaczenie ich jest wogóle
możebne. Po dokładnem zbadaniu stosunków etnograficznych
na półwyspie bałkańskim ulegną one niewielkim zmianom,
które jednakże na korzyść narodowości bułg. wypadną. To
dotyczy mianowicie granicy południowo-wschodniej na lewym
brzegu Maricy, gdzie osady bułg. są wysunięte aż do Ro-
dosto, a o których położeniu w Konstantynopolu i w Dede-
Agać nie mogłem bliższych zasięgnąć wiadomości. Natomiast
oznaczenie granic od ujścia Maricy aż do Saloniki oparłem
częścią na autopsii, częścią na źródłach, które na miejscu
od osób wiarogodnych zaczerpnąłem ^). Granice na zachód
od Saloniki do Kosturu i Ochridy mogą się uważać również
za dokładne, ponieważ źródłem ich jest p. Śapkarey, r. 1883
prof. w Salonice a obecnie w Filipopolu, gruntowny znawca
tamtejszych miejscowości.
W obrębie tych granic narodowości bułg. mieszczą się
nietylko liczne osady, ale nawet całe terytoryja obcych na-
rodowości. Pomiędzy temi zajmują pierwsze miejsce Turcy,
^) Zob. Słałistisch-ethnographische Dałen des Sandschaks Se-
res, gesammelt von 8t. I. Vbrković, miłgetheilt von Fr.
Bradaśka w Petermann^s Miłtheilung, Bd, 24, 1878, str.
299 n.
2?3
którzy zamieszkają szerokim pasem wscbodnią część księstwa
bułgarskiego, potem rzadziej pomiędzy dolnym biegiem War-
daru i Strumy i po obydwócb brzegach Ardy. W dziewięciu
okręgach wschodnich księstwa bułgarskiego od morza Czar-
nego do rzeki Jantry było r. 1881 ogółem 1.017,722 mie-
szkańców; z tych przypadało na Bułgarów 477;132; na Tur-
ków 482,349, reszta na inne narodowości; w zachodniej
części księstwa w dwunastu okręgach było 990,188 mieszkań-
ców, z tych 902,064 prawosławnych a 72,471 mahomedań-
ców. W całem księstwie więc wynosiła liczba Bułgarów
1.345,507 a Turków 527,284 na ogólną sumę mieszkańców
2.007,910, zob. Capa<i>0Bx : HapoAHOciHit Ha HCTOiea-Ta (sana-
4Ha) qacTb na Kflfl»ecTBOTO w Hep. Cn. 5, str. 10; 8, str. 50.
W Rumelii wynosiła według obliczenia z r. 1880 ogólna
liczba mieszkańców 815,946, z tycb było Bułgarów 573,560,
a Turków 174,749.
W Macedonii niemożebnem jest jeszcze obecnie podać
dokładną liczbę mieszkańców, ponieważ statystyka turecka,
pomijając jej niedokładność, rozróżnia mieszkańców tylko
podług religii, a nie bierze względu na ich narodowość.
Wskutek tego wszyscy, należący do kościoła wschodniego,
uważają się za Greków. Tej okoliczności zawdzięczali do
niedawna Grecy, że narodowość ich na półwyspie bałkań-
skim figurowała na pierwszem miejscu co do liczebności, co
w oczach Europy uchodziło za pewnik niewzruszony. Na
statystyce, pochodzącej z źródła greckiego nie można bez-
warunkowo polegać, ponieważ kieruje się ona jeszcze za-
nadto pobudkami politycznen^i. Ale i na źródła prywatne
bułgarskie nie zawsze spuścić się trzeba, gdyż i Bułgarzy
nie są wolni od tej słabości zwłaszcza w miejscowościach,
gdzie liczba ma inne znaczenie, jak w krajach normalnie
urządzonych. Najlepszą drogą będzie więc ta, którą obrał
Karol Sax: TAhnographische Karie der Europdischen Turkei
und ihrer Depmdenzen zu Anfang des Jahres 1877^ który
Rołprtwy Wydaiału filolog T. XIV. 35
274
odoośnie Bułgarów wierzył więcej źródłom greckim , a prze-
ciwnie odnośnie Greków źródłom bułgarskim, zob. Mittkei-
lungen der k. Ł geograph. GeseUschaft in Wien 1878, Bd,
XXI, 8tr. 181,
Oprócz tego waźuym elementem mianowicie w mia-
stach nadmorskich są Grecy. Wedlag urzędowego obliczenia
z r. ]880 i 1881 mieszka ich w księstwie bułgarskiem 11,551,
a w Rnmelii 42,654, ogółem w całej Bałgaryi 54,205. Je^^eli
porównamy liczbę tę Greków w całem dzisiejszem księstwie
bnłgarskiem z tą, którą podaje A. Syi^yet: Carte ethnogra-
phiąue de la Turąuie d^Europe et dinombrement de la popth
lation greeąue de V empire Ottoman, Paris 1877, a która w sa-
mej dyjecezyi Filipopolskiej wynosi 30,369, w Anchialos
22,500, w Yarnie 14,652, w Mesembrii 8,000, w Sozopolis
8,000, ogółem 67,521, przekonamy się o prawdziwości po-
wyższego zdania, źe statystyce urzędowej greckiej nie mo-
żna najmniejszej dać wiary. Według tego trzeba brać miarę
dla cyfr narodowości bułgarskiej i greckiej w Macedonii, po-
dawanych przez statystyków greckich. Na podstawie obli-
czeń , które podał Teploy : MaiepiajH ajir cTaiHCTHKH Bojira-
pifl, BpaKiH H MaKeAOHiH ci npHJio»eHieMi KapTU pacnpe4'bJieHifl
Hapo40HaceaeHifl no BtpoHcnoBt4aHiHM'B, CIIÓ. 1877, wynosi
ogólna liczba Greków, mieszkających razem z Bułgarami
365,000, a Bułgarów 4.096,000. Liczba powyższa Bułgarów
jest za mała, jak pokazują poniższe dane, które można przy-
jąć za autentyczne, lub najbardziej prawdopodobne. Według
tego przypada Bułgarów na:
Bułgaryją .... 1.929,067
Besarabiją i Dobrudzę 500,000
Rosyją ..... 100,000
Węgry 22,000
Serbiją 187,000
Ogółem . . . 2.738,067
275
Do powyżBzej liczby przychodzi liczba Bułgarów w Ma-
cedonii, którą przyjąć można na dwa miliony. Liczbę tę
można otrzymać w przybliżenia na podstawie granic, które
traktatem w San Stefano r. 1878 Bnłgaryi przyznane zostały.
Granice te nakrywały się z małemi wyjątkami z granicami
etnograficznemi Bułgaryi, na które przypadało podłag obli-
czeń Behma w PetermanWs Mitłheilung. 1878 r., str. 193
mieszkańców 4;n8.000. Ponieważ traktatem berlińskim ob-
cięte zostały te granice w ten sposób, że na Rnmeliją i księ-
stwo bułgarskie przypadło razem 1803 mil D i 2.610,000
mieszkańców, zob. Petermann'3 Mitłheilung r. 1878, str. 367,
dla tego pozostało przy Turcy i 1288 mil D i 1.508,000
mieszkańców. Uwzględniając stosunek narodowości bułgar-
skiej do greckiej i tureckiej, który Verković oznaczył w do-
kładny sposób w sandźaku Sereskim, pokazuje się, że na
Bułgarów przypada 136,845, na Greków z wykluczeniem
Mademochorii 30,850 a na Turków 77,250. Na podstawie
tego stosunku można przyjąć z owych półtora miijona mie-
szkańców Macedonii , która pozostała przy Turcyi ; jeden mi-
lijon dla narodowodci bułgarskiej, i to z tem większem pra-
wdopodobieństwem, ponieważ środkowa Macedonija prawie
wyłącznie zamieszkałą jest przez Bułgarów. Dodawszy do
tego z południowo-wschodniej części, która pozostała przy
Turcyi z liczbą mieszkańców 1.103,200 do powyższej sumy
500,000, podobnie z zachodniej taką samą liczbę, otrzymamy
dwa milijony dla Macedonii narodowości bułg. Ogólna zatem
liczba Bułgarów wynosić będzie około pięciu milijonów^).
^) Po napisaniu tej pracy wydał Spibidion Gopćbyió dzieło
p. t. Makedonien und Alt-SerbUn, Wien 1889, w którem
dowodzi, że Macedonija jest serbską. Dzieło to dowodzi
tylko nieznajomości filologicznych autora, który chcąc wy-
kazać na podstawie języka miejscowego, że język ten jest
serbski , przytacza ustępy z pieśni ludowych w najczyściej-
276
Do narodowości bnłg. należą także wyznawcy korann,
używający języka bułg., którzy zwyczajnie nazywają się
Pomakami. Ojczyzną ich główną są góry Rodopy w całej
rozciągłości aż do morza Egejskiego. Granice icli sięgają
jednakże dalej, gdyż od Filipopolu ciągną się aż do Salo-
niki na poładnie, a na zachód od środkowej Ardy aż do
Yardaru i obejmują okolice Rnpfios, Achar-Ćelebi , góry Do-
spad, Ćepino, Neyrekop, Razlog, wielką część środkowej
Macedonii, potem okolice: Dżamajską, Pijaneśką, Maleśey-
ską, Tikyeską; Enkaską, Mogleńską i inne. Sami dzielą
się znów na kilka plemion , z których mieszkający na Do-
spadskiej poijanie, zowią się Planincami. Okolica pomię-
dzy Dospadską poljaną i rzeką Mestą nazywa się Ćećko,
(tnr. Ćećkoln) a mieszkańcy Ćeślii, lab Ćóćenci. Mieszkańcy
ci należą po większej części do Neyrokopskiej kaazy i zaj-
mują pięćdziesiąt wsi, z których ważniejsze są: Eóćen,
KruSoTO, S4tovica, Dólen, Drjanovo, Marńloyo, ŹIźevo,
Cmnće, Osinja, Ljubće, Borj&U; Sldśteu, Ablanica, TcYiśten,
Yilkosel , Krbul , Gńfitir, Slugur, Teplen , Machallcite, Kostćn,
szym języku bułg. i to w macedońskiem narzeczu. Nie-
chcąc posądzić autora wręcz o tendencyjność, przypuszczam,
że znajomość filologii słów. jest mu całkiem obcą. Mimoto
praca ta ma swoją wartość z wiernej charakterystyki miej-
scowych stosunków pod względem społecznym i narodowym.
W tej pracy podaje autor liczbę mieszkańców trzech wiła-
jetów t. j. sołuńskiego, monasterskiego i kosowskiego ogó-
łem na 2.880,420, pomiędzy temi 1.540,500 chrześcijań-
skich Słowian i 507,820 Słowian mahomedańskiego wy-
znania. Odciągnąwszy od liczby tej ogólnej sumę, przy-
padającą na Serbów w wilajecie kosowskim 112,700 Serbów
chrześcijańsk. i 137,000 Serb. mahomed., pozostaje dla
Bułgarów w Macedonii liczba 1.427,800 chrzęść, i 376,820
mahomed., ogółem 1,864,620. Jeżeli dodamy do tej sumy
liczbę mieszkańców wschodniej części, zostającej pod pa-
nowaniem tureckiem w ilości 500,000, otrzymamy ogólną
sumę Bułgarów pod panowaniem Turcyi 2.564,620.
277
Cbnsenica^ Oorno i Dolno SxDgirtii; zob. Iibe^ek: II&thh
6tjt»KH 33 Cpt4Ha Fopa h sa Po4oncKHTt IIjlaHHHn w Hep. Cn.
11, 8tr. 16.
Na wschód od Ćećenców i Planinców mieszkają nad
Eriyarjaką, wpadającą do Vićy, Achrjanie, których głó-
wne wsi są: Naiplii, Grochotna, Earabalak i inae. Na za.
cbodoiej stntDie Mesty mieszkają Miryacy, których granice
znajdują się pomiędzy Seres, Drama i Melnikiem. Na wschód
od Acbrjan w Rapćos, obwodzie powiatu Filipopolskiego^
mieszkają Rńpci. Nazwą tą, obok której uiywa się także
Rupalśni, mianują mieszkańcy równin nad Maricą mie-
szkańców gór, podczas gdy w górach mało się używa. Ple-
mię Rupalan poczyna się od dolnego koryta Strumy, obej-
muje powiaty: Melnik, Demirhissar, Seres, Zichna, Drama,
Nevrekop, potem wszystkie Rodopy do dolnej Maricy przy
Dimotika i Enos a poza Maricą ciągnie się przez powiat
Starozagórski na wschód ku samemu morzu do Burgas, zob.
Slavejkov: PyncKOTO h^h PynaiaHCKOTO ówrapcKO naceieHie
H Haptsae w Nauka, tom V, prwn. Arch, f. $lav. Phih VII,
str. 320 n., Vin, str. 96 n.
Oprócz Pomaków, mieszkających w Thracyi i Mace-
donii, żyją także Pomacy w naddunajskiej Bułgaryi. I tak
w obwodzie Dirmanci jest Pomaków podług obliczeń z r.
1881 ogółem 4784, w Rachowskim około 4080, Plgvenskim
około 780, Orcbańskim 636, razem około 10.222. Dalej żyją
Pomacy w wsiach, które leżą na przestrzeni, objętej przez
lewy brzeg górnego Vidu z Panegą (Korytno) do Dolnego
Dxbnika i Netropolii. Na lewej stronie Iskru w obwodzie
Vra6ańskim żyje także pewna liczba Pomaków, potem
w niektórych wsiach obwodu Lov6eńskiego, zob. Sarafoy:
Per. Sp. 8, str. 56.
Plemiona pomackie w Thracyi i Macedonii zamieszkują
przestrzenie, które w historycznym czasie zajmowały plemiona
tbrakijskie lub słowiańskie. W zachodniej części Rodopów
278
mieszkali Bie sowie z stolicą Bessapara (;,gród Biesów^);
która leżała na poladnio-wschód od Tatar-Pazardźikn między
Simentlii i Tekirkjoj. Świątynia ieb sławna Dionyza znaj-
dowała się „na szczycie najwyższej góry^ prawdopodobnie
Gjoztepć przy wsi Naiplii, 8 godzin na południe od Batak.
Z płemion słowiańskich wspominają się n pisarzy byzantyj-
skich Smól Janie, którzy mieszkali w dzisiejszej okolicy
Acbar-Ćelebi nad górną Ardą, których pamięć pozostała we
wsi Smiljan (tureck. Ismilan). Dalej Meropi, których na-
zwa stoji w związku z nazwą Rupci, Rupćenci^ Rupalani,
Rapalii; mieszkających od Pernśticy aż do Enos. Przy pół-
nocnem podnóża Rodopów mieszkali Drago vice, których
ślady pozostały do dziś dnia w okolicy Krićim trzy ćwierci
godziny na zachód od Ustiny, zob. Iirećek, w Per. Sp. 10,
str. 15, 20, 22, 24; tom 11, str. 3.
Poturczenie Pomaków postępowało od zawojowania ziemi
bułg. aż do XVII wieku. Po upadku Vidina r. 1398 przy-
jęła wielka liczba Bułgarów, mianowicie Bogomiłów, islam,
którzy pozostali w naddanajskiej Bułgaryi do dzisiejszych
czasów, zob. Iibećek, Gesch, d. Bulg. sir. 356, Z rodopskich
Pomaków ulegli temu losowi najpierw na Dospadskiej po-
Ijanie, potem w Naiplii , Devlen , nakoniec w Ćepino, na po-
łudniu w Salonice cerkiew św. Dimitrija r. 1499, zob. Iibe-
ćek, w Per. Sp. 10, str. 30 n.
Z innych plemion bułg. zasługują na uwagę Śopi,
którzy mieszkają nad górną Strumą od KOstendilu począwszy
i ciągną się ku północy przez Radomir aż za Pirot, na
wschód do Berkoricy i Yracy i przechodzą na południe na-
wet poza górny Isker. Nazwę tę odziedziczyli po plemieniu
thrakijskiem, Sapaei, które pisarze greccy wspominają nad
góroą Strumą , zob. ŚafaHk : Vyklad nekłer^ch pomistnych
jmen u Bulhar&v w Sebrane spisy III, str. 74 n. Inne ple-
miona, z których w Macedonii wiele sięga bardzo dawnych
czasów i które zawdzięczają początek swój topieznym wa-
279
runkom i pod względem języka różDią się pomiędzy sobą,
znajdą na odnośnych miejscach odpowiednie uwzględnienie,
kiedy będzie mowa o właściwościach narzeczowych języka
bnłg.
Cały obszar języka bnłg. , którego granice wyżej ozna-
czone zostały, rozpada się na dwa wielkie działy językowe,
z których jeden, wschodni, przypada na wschodnią część
Bułgaryi i obejmuje większą część Thracyi i pewną część
Macedonii, drugi zachodni, zajmuje resztę tego obszaru,
który rozciąga się ku zachodowi od Dunaju przez Buł-
garyją i prawie całą Hacedoniją. Granicę pomiędzy nimi
tworzy od Dunaju rzeka Isker i postępuje wzdłuż jej koryta
aż do źródeł w górach Bylskich. Jednakże wpływ obydwu
narzeczy sięga poza tę granicę i to w ten sposób, że na
północy ku Dunajowi rozciąga się zachodnie narzecze dalej
na wschód od Iskru i dochodzi aż do Widu, podczas gdy
przeciwnie w Bałkanach sięga wschodnie dalej na zachód
i dotyka nawet Iskru. Wschodnie narzecze w Thracyi do-
chodzi do MucboYO, gdzie się wznoszą Ichtimańskie góry
i poczyna Srgdua góra, zachodnie zaś przeszedłszy przez
Isker zachwyca Yakarel, Ichtiman, spuszcza się na wschód
przez Markori Porti i rozciąga się po południowo-wschodnich
obszarach Srednagory do brzegów Topolnicj, potem schodzi
od Ichtiman w dolinę górnego koryta Maricy i północnych
stoków Rilu i Rodopów i dochodzi aż do Krićim. Podobnie
jak PlSyen i Vid w północnej Bułgaryi, jest w południowej
Tatar-Pazardźik z Topolnicą pod wpływem, tylko jeszcze
większym, zachodniego narzecza.
Zachodnie narzecze w północnej Bułgaryi obejmuje na-
stępujące miasta: Yidin z obwodem Eulskim i Bglogradeckim,
Lom i Or6chovo nad Dunajem , Berkoyicę i Vracę , Orchanie
i Zlaticę, Ichtiman, Samokoy, Dupnicę, obwód Dźumajski,
KOstendil z okolicą , leżącą wśród obszaru gór Osogowskich,
Radomir^ Sofiję, Br8znik, Trbu i Caribrod po Erma, poboczną
280
rzekę NiSavy, i wreszcie Pirot. W wszystkich tych miejsco-
wościach mówi się wyłącznie zachodniem narzeczem z wy-
jątkiem Orchanie i Zlaticy, Tetevene, Etropol, Pirdon i innych
wsi , należących do Zlaticy, gdzie przeważa narzecze wscho-
dnie. Również silniejsze jest wschodnie narzecze w Stara-
planinie a słabsze w Srgdnagorze. Wsie pomiędzy Iskrem
i Widem, zwłaszcza więcej na północ ku Dunajowi, mówią
narzeczem przejściowem pomiędzy zachodniem i wschodniem.
Od gór Rylskich na południe obejmuje zachodni dział Raz-
log przy górnej Mesta, odstępuje potem w dolinę Strumy
i ciągnie się nią aż do morza, zob. Iirećek: IIathh ótitacKU
w Per. Sp, 8, str. 84 ; Slavejkov : HtKOJiKO 4yMH sa lUonnie,
Per. Sp. 9, str. 115, uw. 1.
Każdy z obydwu działów językowych rozpada się na
mniejsze odłamy, które mimo wspóloej podstawy różnią się
więcej lub mniej między sobą. Tak w zachodnim dziale od
północy poczynając, stanowi osobny odłam język bułg., któ-
rym się mówi w północno-zachodnim kącie Bułgaryi w ob-
wodach Yidina, Łomu, Berkovicy i po części Orgchowy.
Wazki pas ponad Iskrem , od ujścia jego ku SamakoYu,
okazuje również odrębny charakter języka, który zawiera
w sobie właściwości wschodniego i zachodniego działu, oprócz
tego przedstawia niektóre miejscowe różnice. Na południe
od zachodnich kończyn Starej Planiny ponad górnem kory-
tem Niśayy występuje odrębny odłam językowy, który ogra-
nicza się na obszar^ objęty na południe przez K5stendilski
dział, na wschód przez górę Lilińską i Yitog niedaleko Sofii,
na północ przez Staraplaninę i góry Berkorickie, na północ-
zachód przechodzi granice obwodu Knjażevackiego i Aleksi-
nackiego w Serbii. Wśród tego obrębu panuje narzecze to
w obwodach Breznickim, Trmskim, Garibrodskim i Pirotskim,
oprócz tego w powiecie Enjaźeyackim i Aleksinackim a ko-
lonije jego znachodzą się nawet poza temi granicami. W ob-
wodzie Berkoyickim jest 7 do 8 wsi n. p. Ćiporoyci, w Lom-
281
skim 5 do 6 wsi jak Eoyaćica; LineyO; Mokrica a poniekąd
YiIćedrBma, w których paunje to samo narzecze. Koloniści
ci nazywają się Torlaci (Tarlaoi), do której to nazwy przy-
wiązane jest znaczenie prostactwa; zob. Slayejkoy w Per.
Sp. 9, str. 118 n. W nazwie tej podobnie jak w języku
leży świadectwo pokrewieństwa mieszkańców tych z Śopami,
którzy u Bułgarów nie cieszą się szczególną sympatyją.
Odrębne znamiona tego narzecza wyróżniają je od gopskiego
i stanowią pomost pomiędzy serbskim językiem a zachodnim
działem języka bnig. mianowicie z jego narzeczami połu-
dniowemi , sięgającemi kn Macedonii ; zob. Teodoroy : Sana-
4HHTe ÓMrapcKH roBopH w Per. Sp. 19 — 20, str. 148.
Na zachód od poprzedniego odłamu poczyna się z gra-
nicami okręgu Sofijskiego około Knjażeya pomiędzy Yito-
gem i górą Lilińską inny obszar językowy, który z poprze-
dnim w ścisłym znajduje się stosunku, ale znów ma osobne
właściwości. Granice jego sięgają na wschód do wsi Stolni,
gdzie styka się z wschodnim działem języka bułg., zob.
IiBKćEK, Per, Sp. 8, str. 4, na południe poza EOstendil do
obwodu Eratowskiego, na północ poza Sofiję kn stokom po-
łudniowym Staraplaniny i obejmują obwody: E^stendilski,
Dupnicki, Radomirski i Sofijski z wyjątkiem niektórych wsi
nad brzegiem Iskru. Jest to narzecze śopskie w ściślejszem
znaczeniu, które z poprzedniem tworzy jeden wielki odłam
językowy zachodniego działu. Od Samokoya przez góry
Rylskie do Razloga znajduje się odłam językowy, który z je-
dnej strony dzieli właściwości narzecza śopakiego, z drugiej
przechodzi do działu wschodniego.
Na południe od granic narzecza śopskiego w obwodzie
EOstendilskim ciągnie się narzecze Eratoyskie, które z jednej
strony stanowi przejście pomiędzy wschodnim i zachodnim
działem , z drugiej wśród zachodniego działu tworzy granicę
pomiędzy północną i południową częścią czyli macedońską.
Granice jego sięgają na południe do Br6galnicy i ŚMpn, na
RoEprawy WydłUlu 61ologlcx. T. XIV. 36
282
zacbód poza Kumanovo do Ćarnogóry a na wschód ku Stru-
mie. Wśród tego obrębu mieszkają pomiędzy KnmanoYem
i Skopijem Eopanoyci a oad góruą Brggalnicą Pijanci,
którzy nazwę swą zawdzięczają bezwątpienia starożytnemu
plemieniu Paionów, zob. Iikećek, Gesch. d. Bulg. str. 112.
Narzecze to ma z językiem serbskim wiele wspólności mia-
nowicie w obwodzie Knmanowskim, mniej zaś w Ścipskim,
wskutek czego uważane być może za pomost pomiędzy ję-
zykiem bułg. i serbskim; zob. Efrem Karanoy w Per. Sp.
6, str. 123.
Odtąd poczyna się właściwe narzecze macedońskie,
które można według właściwości podzielić na trzy podna-
rzeczą. Zachodnio-macedońskie ciągnie się na południe od
KratoYskiego przez Yeles do Ochridy i obejmuje cały obszar
pomiędzy górą Sar, Yardarem i Ochridą, który od strony
zachodniej dzieli od Albańczyków czarny Drin. Z plemion
odróżniają się językiem Mijacie którzy mieszkają w DibrzC;
zob. Drinoy w Arch. f. sl Phil V, 375, a na wschód
Birsijaci przedzieleni liniją, którą można pociągnąć przez
TetoYO, Gostiyar, Kićevo, Smiljevo i Ochridę, zob. Miklo-
siCH, Vrgl. Gr. I ', str. 588. Południowo-macedońskie na-
rzecze ciągnie się granicą od Kastorii przez Yoden, Kukuś
do SSres a reszta od tych przypada na wschodnio - mace-
dońskie.
W każdym z tych trzech działów narzecza macedoń-
skiego znajdują się mniejsze obszary językowe z osobnemi
właściwościami. Tak w zachodnio-macedońskim odróżnia się
narzecze deberskie, którego używają Mijaci w całej swojej
rozciągłości. Przytem zasługuje na uwagę, że język miasta
Ochridy ma również osobne właściwości , które go wyróżniają
od tego, którym mówią po wsiach okolicznych i w całej
Dibrze. Okolice wschodnie, od Ochridy począwszy aż do
YeleS; zamieszkałe przez Birsijaków, odznaczają się pod
względem języka, który różni się od deberskiego narzecza.
28Ś
Na poludDio-wschód od Ochridy leży dolina PrSspańska, no-
sząca nazwę tę od Prespy^ wsi położonej na zachodnio-pół-
nocnym brzegu jeziora tegoż nazwiska. Dolina ta zwana
także PrSspa, otoczona jest od strony Ochridy przez góry
Galićica, a od strony Kostarn przez Perister, i dzieli się na
górną i dolną. Głownem miastem górnej Pr§spy jest mia-
steczko Resen, liczące 800 domów, z których 270 jest bnł-
garskichy a dolnej wieś Pate i inne dwie, w których osobni
są mjudjurluci. Mieszkańcy górnej Prgspy są B:Brsijaci,
którzy zajmują 32 wsi i mówią tern samem narzeczem, co
ich plemieńcy dalej ku północy i zachodowi mieszkający.
Natomiast w dolnej PrSspie, obejmującej również 32 wsie,
mówi się osobnem narzeczem , które tworzy przejście do na-
rzecza Eosturskiego i odznacza się śpiewnością, przyjętą
od Amantów ; zob. Slavejkov w Per. Sp, 16, str. 69 uw. a).
W południowo-macedońskim dziale wyróżnia się narze-
cze Kosturskie, w którem zachowały się jeszcze dźwięki no-
sowe mianowicie w okręgu Eomaniceyskim, nazwanym Ko-
reśća-KoU. zob. M. Dkinoy w Per. Sp. XI— -XII, str.
163 n. Ta sama właściwość powtarza się w narzeczu, cią-
gnącem się od Saloniki ku S8res, jak to sam na drodze od
SSres do Saloniki miałem sposobność się przekonać, zob.
Jagić: Zur Frage uber den Ehinesmus im Neubulgarischen
w Arch. f. slav. Phil II, str. 399 n., XI, str. 264 n. Mie-
szkańcy miejscowości, leżących pomiędzy Mogleną , Ostroyo,
Voden i NSguś, nazywają się Górno- PolSnci, a około
Yardar - Jenidźe nad dolnym Yardarem Dolno -PolSnci.
Wschodnia część języka bałg. jest jeduolitszą od za-
chodniej i nie przedstawia tyle rozmaitości językowych, co
w jeograficznych warunkach ma niezawodnie swoje źródło.
Jako przedstawiciela tej części trzeba uważać język bułg.,
który używa się na północ-wscbód ku Dunajowi i Czarnemu
morzu. Wśród niego wyróżnia się jakby wyspa językowa
narzecze Kotelskie, które dzieli niektóre właściwości z na-
284
rzeczami macedońskiemi. Osobny dział językowy przedsta-
wiają narzecza rodopskie, które pomiędzy sobą róJtnią się
znów niekiedy znacznie. Ojczyzną ich właściwą jest Rup-
ćos i Acha-Ćelebi, gdzie w najczyściejszej występuje formie.
Około Devlen i Naiplii styka się z wscbodniem, a z zacho-
dniem około Neyrokop, odkąd ku północy sięga do Ćepino.
Natomiast Dospadska pianina od Batak a poniekąd już od
PeStery do Neyrokop zajętą jest przez wschodnie narzecze,
które obkolone jest zewsząd przez rnpalańskie. Ku wscho-
dowi rozpostarło się narzecze rupalańskie wycisnąwszy wscho-
dnie aż do Ćirpan, Eski-Sagra i do SrSdoa-gory, podczas
gdy przeciwnie wschodnie narzecze począwszy od Sliyen
i Jambol wycisnęło rupalańskie aż do A.dryjanopolu ; zob.
Slavejkov w Per. Sp. 9, str. 115, u w. 1, Iirećek: IIoMamKH
ntcHH OTi MeoHHo w Per. 8p. 8, str. 84 n. Również mirva-
ckie narzecze przedstawia różnice, które wydzielają je od
rupalańskiego a zbliżają poniekąd do zachodniego, zob. Yeb-
KOYić: Be4a CioBCHa I, Beorpa^ 1874, str. XVL Bułgarzy
węgierscy i w Besarabii mieszkający należą językiem do
wschodniego działa, ponieważ ojczyzna ich pierwotna była
w powiatach Svistovskim i Nikopolskim, Śumeńskim, Sli-
yenskim.
Powyższe narzecza muszą się uważać jako najważniej-
sze, które dla odrębnych właściwości językowych zasługują
na tę nazwę. Oprócz tychże przedstawia język bułg. całą
mozaikę narzeczowych różnic, które często są dość znaczne,
i okazują ważne właściwości językowe. Jednakże różnice
te wszystkie ograniczają się albo na pewne tylko zjawiska
językowe, które sporadycznie rozrzucone są na całym obsza-
rze języka bułg., albo są tego rodzaju, że nie wystarczają,
ażeby wśród całości językowej wytworzyły osobny odłam.
Nadmienić i to trzeba, że często narzecza różne, jeografi-
cznie z sobą niepołączone, okazują podobne zjawiska, które,
jeżeli historycznie znajdą w języku bułg. odpowiednie wytłó-
285
tDACzeDie, odnieść się mnszą do jego przeszłością a jeieli
zaś nie, wówczas powstały niezależnie od siebie w równy
sposób. Stosunek zaś pomiędzy pojedyńczemi narzeczami^
i rozmaitość ich, okazać ma za zadanie niniejsza praca, która
mimo bogatjBgo materyjało, jaki sam sobie na miejsca bez-
pośrednio z ast narodn bałg. nagromadziłem, uważać się
musi raczej za szkic, aniżeli za skończony obraz dzisiejszego
żywego języka bułg.
Zarazem muszę dodać, że wszystkie przykłady i cały
materyjał językowy oparte są na moich własnych zapiskach
i spostrzeżeniach, które na miejscu robiłem; tylko w tych
razach, w których materyjały moje były albo niewystarcza-
jące, albo potrzebowały silniejszego poparcia i kontroli, lub
kiedy różniły się z podaniami innych, korzystałem ze zbio-
rów innych, które na każdem miejscu są dokładnie podane.
^« ♦»»■
A. Grłosownia.
I. SAMOGŁOSKI.
Samogłoska a.
1. a. Dźwięk a wymawia się jak a na całym obszarze
języka bałg. tylko w zgłoskach akcentowanych^ a w narze-
czach zachodnich także w zgłoskach nieakcentowanych.
Z wschodnich narzeczy nżywa się a w zgłoskach nieakcen-
towanych przeważnie w Tatar-Pazardźik: mńjka^ slńna^
śron, sn&ga, za vrńna-ta kónja i t. p.; w Filipo-
polskim powiecie, n. p. w Sakirdżi: na stńma, jńbalka
it. p., wKizanlik: platd, żabń^ ćńSa, mńjka, i t. p.;
w rodopskiem narzeczu mianowicie w Eapćos: pl&ta,
slńtka, mticha, pćna, vćra, róka, Śirokal^bka;
vóda Pavlov8ko; kleróta, klevótnica Ćepelare,
w Teteven : vjdra, m&jka, źdba, zob. T. Vasiljov;
HtcKOJiKO ótihmKH Bipxy TeieBeHCKift roeopi w Per. Sp. 8,
str. 148 n. Dźwięk a nżywa się w zgłoskach akcentowa-
nych i nieakcentowanych w języku książkowym, a z tego
przechodzi przeważnie za pośrednictwem szkoły powoli także
do języka żywego.
2. %. W wschodnich narzeczach przechodzi a w zgło-
skach nieakcentowanych w dźwięk, który Bułgarzy nazy-
wają a zamknięte (a zatvoieno). Wymowy jego nauczyć się
można tylko z ust rodowitych Bułgarów, która jak przy
dźwięku i pokazanem będzie, jest w różnych narzeczach
różną. Przemiana ta nastąpiła w powiatach: SyistoYskim,
Nikopolskim, Tirnoyskim, Śumenskim, zob. Per. Sp. 1, str.
174; Arch. f. slav. Phil VI, str. 422, uw. 1, w Gabroyo,
287
Kotel, Sliven, Ajtos, Eski-Sagra, T-Brnor Mały, n. p. voj-
Yód-L, gramadi, griyB, motiki ISvi8tov, zob. Can-
kop: Grammałik der bulgarischen Sprache, Wien 1852, która
oparta jest przeważnie na narzeczu syistoYskiem ; ku mi ci
Timoy ; slitkś r. ź., ylmi, źób-B Gabrovo ; v -b r b i,
gl&yB Śumen; mtichi, oyógk'B, śtćrki, bistrń
fbkij-B, druźini Eotel; gridinki, Jśnki Sliyen;
ptigki, bijrjdk, kr-Bkd Ajtos; gliy dta Eski - Sa-
gra; brignó, piri Kalofer; yód'B, kdpki, stado n'B
r. ż. Panagjnrigte ; Bógd'Bn, gridini, imi, guliji
helianthns, Eonopćii w Ćirpanskim opowiecie, zob. Taóiobi:
FoBop-BT-B BB KoHOH^HH W Pcr. Sp. 18, stf. 392; yódi,
z m 6 j -B MTBrnoy.
Nawet w zgłosce akcentowanej stoi dźwięk i na miej-
sce pierwotnego a: yodi, y-Brb-B, kozx, Iozb, igr-B
Syistoy; chran-B, yodi, irgyi Kalofer; blich-B, rgk-B;
riki Ruśćnk, Trjayna; gliyB-ti T-Brnoy; gurB-ti
zam. gord-ta, gl^yi zam. g 1 a y & Ajtos *) ; g n u j t -b
zam. gnojtd, zapti zam. zobBtd, bulist'B zam.
b o 1 e s t B t & Konopćii, Per. Sp. 18, 395.
Przyimki na a w połączenia z imionami, przemieniają
dźwięk a także w i, co jednakże może zachodzić pod wpły-
wem akcentu zdaniowego, który pada na odnośne imię: pik,
k-Bk Sliyen, zob. Fer, Sp. I, 104; V— VI, str. 207, kitu
zam. k d t o Kalofer, Per. Sp. IX — X, str. 103 ;n:B stdrna
Sakirdźi.
W zacłiodniem narzecza proces ten zapuścił słabe ko-
rzenie w języku, który należy może tylko pozornie pod tę
rubrykę, ponieważ dźwięk i w niektórych z nich wymawia
się jak krótkie a: ó d S ^ Skopje ; nayóda, ykosńr^
Śiroka hka; boga e d n o g a Strumnica, Milad. 28, negoa
*) W wszystkich przytoczonych przykładach spoczywa akcent
nad i w zakończeniu, który z powodu braku odpowiedniej
czcionki nie został tutaj oznaczony.
288
glsLYSL MiŁAD. 57. sniga Milad. 159, 244. mifitea
MiŁAD. 375y m'B§ticha Miład. 390. miski zam. mazgi
Dapnica, Kaćan. 606. kikó Per. Sp. 11, 131, tik, sły
grad, za kxkvoga Tirn, Per. Sp. 11, str. 132, 138;
12, str. 122.
W połączeniu z płjnnemi r I przechodzi a w i w środka
wyrazów typu trat zam. tort: zlxtur6gi Eotel, Per.
Sp. 2, 106; gridiSta-ti, plmini, gliri-ti, Tir-
noYo ; s 1 1 1 k ń r. i. Gabroro ; g r i d i n k i Sliyen ; g 1 1 y i
Ajtos; g 1 1 Y a - ta Eski - Sagra ; s t r i n a maced. ; y r i ś t a
rodop. 3 os. poj. W wyrazach: yirta-ti zam. yrata.
Sliyen , s t x r n a Sakirdźi i maced, t x r p e z a Struga i w ogóle
maced., greek. Tpa^rsCa, została przestawiona pozycyja r + s a-
mógł., przyczem nastąpiło obniżenie dźwięku a w x.
Przemiana ta dźwięku a w x sięga w dalszą przeszłość
języka bułg., jak następujące przykłady to pokazują: 18 w.:
Kb Kbfia^t rkp. Filip. Nr. 9 zam. gr. )caVi?a;. óau^HHa KieTsa
H MaHMHHb-ra Sborni Belgrad. 31. Tpbneaa-Ta 35. raKbeb-sH
MaoBCKb 37. 4a BHKb 42. (ł)Tb XpHCTa pacnerbro 43. npH uapa
MOPb 46, pb3Hece 46. 17 wiek: Tb Ha4e3K4a rkp. Filip. Nr. 22,
& ciasift H & x«6ocTb óoskYa, gdzie znak & stoi zamiast a
w znaczeniu x, rkp. Tów. PN. w Sof. Nr. 1; w rkp. Odes.,
óblHa, 40cb3K4aHie, cb4tHH, TbSH 4yma (kilka razy), TbKBii3H,
prwn. Jaoić w Starine IX, str. 141, 142; w rkp. Łublan:
Tb3H paóora 232, Hicroeb ra ciiia 331. & 'e4Ha niauHHb 332:
& 0Hb3H niaHHHb rojtiiaa 333, Ha riasb ra m» 334, aa TBoero
óau^b 336, BoficKb (mian. poj.) 340; 16 wiek: jcAcape piratae
Sborn. Bukar. 91, & cBoerc kictYa ob. & KicTYa tamże 92,
M«cK« HCHBA, rkp. scrbski ma: HacKy sKHBy, cY« KHnra (mian.
poj.) Alex. 26, naroyó* Georg. Hamart. w Yostokoya 4>hi.
Ha6i. str. 97, crpaBA HcaKOBa, Tor4«, 6e3i hus 04e»c4& u Bi-
ŁJARSKiEGO str. 92, Hft = na Biljabskij str. 93, prwn. Archiy
f. slay. Phil. III, str. 330; 14 wiek: & komiks BbceieebiA obok
& Kouei^b 40 K0Hi;a BceieHbu, Kazań. 408. w Sinaks. belgr.:
289
MHor«ii;H 22, no 4p'B>KiBi, sa 6pb34A 22^ (04pHHi> rpa^b 4>p£»(b-
cKbi zatn. BpaubCKbi 110^ prwn. Lamanskij nw. 2, nocjm H;e^»A
KpbBonHHi;/^, może być dopełn. poj. lub biern. mn. 114; w Trój.:
TpoHJioyuiiii Kpa.it 158, może być biern. od rpoHioyma, lub
dopełn. od TpoHioyuib, jak sądzi Jagić w Archw f. slav. Phil.
III. 330; w rkp. Curz.: Kani zam. Kana 24, ocTaeji^eT 32
stoi zam. ocraBjiAeT. W wyrazie npABe4HHX Stich. Par. 219,
stoi A zam. &. &H4poHHKa tamże 224 ; 13 wiek : m 6e3HiK (2 r.)
Okt. Miban, zob. Jagić Arch, III. 346. npACjaB^cKaro, gdzie
ręka inna dodała nad np;i^ znak t, Apost. Zagrzeb, 223.
ipbnesa Sborn. Berlin. 76 i częściej. W przykładzie: ch;k 6o
ecra 4Ba sastra Apost. Mac. PolIyka 121, może stać znak
2h zam. a; 11 wiek: w Okt. Strum: ?KH3Hb nam^ 174. 352.
pancKAift nHii;;^ zamiast pancKan nnn^a 352; óorarcTBa kmcc
npHiix'b 353, UW. 2, BjbHbMii 174. 353, uw. 1.
Z przykładów przytoczonych pokazuje 6ię, że proces
ten sięga już do XI wieku. Działającą przyczyną w nim
nie było nic innego, jak akcent, który, jak z jego wpływu
na przemianę dźwięku a w :b wynika, nie był jednakowy.
To pochodzi stąd, że zabytki te muszą być pisane w ró-
żnych narzeczach , w których , podobnie jak dzisiaj, tak też
i dawniej akcent był różny. Co się tyczy samego procesu,
takowy stoi w ścisłym związku z ustrojem języka bułg.,
w którym obniżają się samogłoski nieakcentowane. Niższem
pod względem stopnia samogłoskowego od a jest ^, a pod
względem skali tonicznej o {a == 6", o = 6'), zob. Przyczy-
nek do historyi konjagacyi słów. str. 168 n. Pierwszy pro-
ces mógł tylko wówczas być czynny, jeżeliby w języku
bułg. istniały długie samogłoski , z których a w zgłosce nie-
akcentowanej skróciłoby się w a, podobnie jak n. p. w ję-
zyku srb. yrsln ale yrńna zam. pierwotnego y r a n ś,
glas ale miejsc, glśs u zam. glasń; w języku czesk. :
m r ś z , dopełn. mrazu, prah-prahu, brdna-bra-
nou, krdl-kraloyati i t. p. zob. Gebauer ; Hldsko-
Kosprawy Wydsfału filolog. T. Xiy. 37
290
slovi jazyka l^skeho, 8tr. 133 n. ; drugi zań może być czynny
tylko przy krótkich samogłoskach, z których krótkie a ze-
słabiłoby się w o.
Czy w języku bołg. były długie samogłoski, czy też
tylko krótkie, jak to powszechoie się utrzymuje, o tern nie
mo^Da rozstrzygać na podstawie samego pisma. W prawdzie
w rękopisach bułg. znachodzą się dość liczne przykłady,
w których dźwięk a pisany jest przez podwójny znak, z czego
możnaby wnosić, iż przez to chciano oznaczyć naturę jego
pod względem iloczasu, np. BbcaaKaro rutsaa 18 wiek, rkp.
Filip., sjiaa mała r. n. 1. mo. 17 w. rkp. Sof. Nr. 15, & ohi>3ii
ujiaMCHb rojitMaa rkp. Lublan. 333, naacu (prtc. praes.) Sinaks.
belgr. 66, raaKO, cjfumaasbuie, npbsaa ąapt tamże 25; w Sbor-
niku Berlin: CTpaa»a 57, cj;4aa (gen. poj.) 58, nptw4e Majaa
BptHeHe 59, BbspaacTa 61, »cpbTbBbHHKaa (gen.), ópHTBaa 61 ;
6paam'H0Mb Ust. penitenc. 122; MecdHHKHaa Triph. Zograph.
419; w Triod. Grig. : nfl^iaaT'B, Bapaaó/^, HCTAsaasi, SBtQ^aaB'b,
nop;KraaBi 119, HOBaaa rsapi 332, c'B6paaB'ŁmeBi:B ca 333, 4aaTH
341; ciaaBu Apost. slepć. 302; Kaajii uayj Okt. Strum. 176.
W niektórych z tych przykładów długość dźwięku a
jest uzasadnioną jak: CTpaaTKa, srb. strażą, czcsk. strdź;
Bbspaacra, srb. i z r a s t a ; w innych natomiast uzasadnienie
to musiałoby odbyć się w sposób naciągany. Prawdopodo-
bniejszem więc będzie, że w sposobie tym pisania mamy
oznaczoną naturę fizyjologiczną znaku t, którego jednogło-
skowy dźwięk (mońoftong) został zastąpiony przez dwugło-
skowy {diftong) aa, W piśmie więc rozwiązania tej kwestyi
nie można szukać, ponieważ przez nie i w tych z języków
idrp., jak greek., lać., które go posiadały, nie był oznaczony
iloczas. .
Kwestyja ta może być rozwiązaną tylko na podstawie
•procesów głosowych, które były czynne w inny sposób przy
długich dźwiękach, w inny przy krótkich. Jeżeli więc w dzi-
siejszym języku serbskim i czeskim długie a przechodzi
291
w zgłosce nieakcentowanej w krótkie, przez co zmienia się
tylko iloczas dźwięku a nie jego natura fizyjologiczna , jeżeli
również w języku slowieńskim w zachodniej jego części
krótkie a w zgłosce nieakcentowanej obniża się do i:— to
zjawiska te, w ten sposób uwydatniające się podziśdzień
w żyjących językach, nie są niczem innem, jak powtórze-
niem tego samego procesu, który w dwojaki sposób jest
czynny w języku bułg. Równem więc prawem możemy
twierdzić, że ten proces, według którego w języku bułg.
dźwięk a w nieakcentowanej zgłosce pozostaje w naturze
swej niezmieniony, odpowiada podobnemu procesowi języka
serb. i czesk., czyli że opiera się na długim dźwięku a; na-
tomiast ten proces, według którego w języku bułg. w zgło-
sce nieakcentowanej na miejsce dźwięku a stoi i, równy jest
temu samemu języka słowień., czyli że opiera się na krótkiej
natarze dźwięku .a. Wobec tej logicznej konsekwencyi , po-
partej przez analogiczne zjawiska żyjących językó\^ słów.,
trzeba przyjąć za fakt historyczny, że w języku bułg. istniały
długie samogłoski , których rezultatem jest zachowanie dźwięku
a w zgłoskach akcentowanych i nieakcentowanych. Na tej
warstwie starszej opiera się zachodnie narzecze języka bułg.
z dźwiękiem a w zgłosce akcentowanej i nieakcentowanej,
który jest refleksem długiego a. Wschodnie narzecze przed-
stawia natomiast młodszą warstwę językową ^^ w której dłu-
gie dźwięki już nie istniały i dlatego też krótkie a musiało
obniżyć się do dźwięku jeszcze krótszego, którym jest i.
Ponieważ w języku bułg. podobnie jak w serb. i czesk.
obok długiego dźwięku a istniał także krótki, dla tego po-
winien tenże uledz temu samemu procesowi, i w zgłosce
nieakcentowadej przemiónić się w zachodniem naraieczu
w dźwięk "b. Tej potrzebie stało się zadość poniekąd przez
to, że w tych warunkach 'przechodzi dźwięk a w o, które
zastępuje wschodnie %: sobór.o zam. sabor, 5 o ca pi
zam. cara p.i K5stendil , nazod, nńzot maced. zam.
292
nazad, mómok zam. iDÓm'bk; 8no'a zam. s n a c h a, '
ZDoeg, neznojna (delija) Deber, zob. Per. Sp. XI —
XII, str. 159, UW. 4. ko devojko zam. koja doTojka
Osoj ; harno źena Yoden ; yaSo azno zam. y a g a
a z n a, kasa , Kaćan. }74; kakovica zam. k u k a y i c a
Radomir, Dupnica, Eaćan. 360, 361, 465;goryaD6e zam.
garyan Śirokahka; robi, roboyal s:bm zam. rab-,
r o 8 b r a zam. razbra-, gologloya zam. -g 1 a y a , h u-
boya moma zam. h u b a y a, Tat.<Pazardź., porobena-
ta r. i., rosbracbi, rosbral, rosprela zam. raz-;
w Neresi : m 1 o d z i q a (zadruga).
Proces ten sięga dalej w przeszłość języka bułg.: npn
i^apa Toro Sborn. Belgrad. 46, na Kaneo paóora tamże 59;
noi&Ta palatium 17 w. rkp. Tow. PN. w Sof., et no.iaTt
Sborn. Bakar. 83, nojiar* Trój. 158, toko rkp. Lublan. 329,
330, i& KopoÓHi^oy, nc Kopo6i Eyang. Belgr. 12.
W 'tych przykładach mamy początek obniżenia natury
tonicznej dźwięku & w o, który w zachodniem narzecza nie
został w całej rozciągłości przeprowadzony. Wschodnie na-
rzecze nie zna tej właściwości wcale, ponieważ ono oparło
się na nowszej warstwie, w której krótkie ą z dźwiękiem o
tworzyło punkt oparcia dla dźwięku i. W tem leży przy-
czyna, dla czego w zachodniem narzeczu nie istnieje właści-
wie dźwięk i a tylko w wschodniem, niemniej dlaczego
wschodnie narzecze nie przemienia a w o a tylko w i; są
to nierówne warstwy pod względem chronologicznym ale pro-
ces jest jeden i ten sam.
Zjawisko to powtarza się także w innych językach jak
n. p. w słowieńskim, zob. Miklosich VrgL Gram. I*, str.
321 ; w rosyjskim n. p. p 1 ś k -b t ' zam. p I & k a t b, w al-
bańskim, rumuńskim, zob. Miklosich: Beitrdge zur Laut-
lehre der rumunischen Bialekte w Sitzber. d. phih hisL Cl
d. Tc. Akad. d. Wiss. Wien 1881, tom 98, str. 525. Dla
tego twierdzenie Miklosioha , jakoby dźwięk *& dostał się do
293
języka bałg. z dawnego trako-illyrskiegO; nie może się ostać,
zob. die slavisch€n Elemerde im Runtunischen w Denkschriff.
XII, str. 7; SHzher, 98, str. 626. Przeciwko temu przema-
wia nie tylko podobny proces języka słowień. i ros., ale ta-
kże i ta okolicznośó, że proces ten ograniczony jest tylko
na jedną część języka bołg., co w przeciwnym razie, gdyby
dźwięk i był importowanym z języka illyrskiego, nigdy nie
byłoby miało miejsca.
3. &. W Teteven i niektórych wsiacłi okolicznych
przechodzi dźwięk o w zgło<?ce akcentowanej w dźwięk „po-
średni między e i c", który wymawia się jak „głucho-gar-
dłowe długie e", zob. Vasiljov w Per. Sp. 6, str. 148.
Dźwięk ten, oznaczony przez Yasiljoya zoakicm e, odpo-
wiada szerokiemu d niemieckiemu, dla tego też używam dla
niego tego znaku. Przemiana ta zachodzi w zakończeniu te-
matów na a r. ż.: glava, łoza, glob 3., metla, 6 i-
8 to ta; w artykule ta w połączeniu z imieniem, jeżeli nad
nim stoi akcent: s y e ś t a zam. svSśtatd, kos ta zam.
kostb-tś; bolestft zam. bolestb-t&, Yasiljoy,
Per. Sp. 6, 149; rek 'a zam. rgkd, stenS-t ściana,
d e s k ' a zam. diska, krak'S. krok. Jeżeli zaś akcent
usuwa się z a na inną zgłoskę, lub jeżeli a jest w ogóle
nieakcentowane, wówczas wymawia się jak czyste a: kaśća
alekaś6óvnik,glayUal6glavatńr, l:bźU menda-
cium ale laża mentior, yjńra, mńjka, ćjdśa, źńba,
strjćcha, playnik płomień. Ponieważ przemiana ta
przywiązaną jest do akcentu, dla tego trzeba w niej upa-
trywać proces czysto fizyjologiczny a nie gramatyczny, jak
sądzi Teodoroy, Per. 8p. 15, str. 348 u w. 1, według któ-
rego dźwięk d (pisany przez niego znakiem b) stoi na miej-
sce a biernika (&-a°-a): glayą, {ą-s^), łozą, który
wskutek wymowy w niektórych narzeczach dźwięku « jako
%, objął funkcyją mianownika, przez co formy takie jak
glayd, lozA całkiem zaginęły, prwn. Per. Sp. 5, str. 31
294
o., 6, 8tr. 159. AnalogiczDie jak glaya miały powstać
takie svest^ (6veśtb), pestU, kostS*, bolest^.
4. e. Na miejsce a występuje na całym obszarze ję-
zyka bałg. tak w zgłoskach rdzennych jako też w zakoń-
czeniach często dźwięk e. Zjawisko to ma różne przyczyny,
z których jedne są pochodzenia fonetycznego, drugie etymo-
logicznego. W zakresie wpływów fonetycznych mogą znowu
rozmaite działać czynniki, z których jedne opierają się na
prostym mechanizmie języka, drugie mają głębsze źródło,
które wnika w naturę tizyjologiczną ustroju językowego. Do
czysto mechanicznych wpływów należy osłabienie dźwięku
z powodu słabej ekspiracyi przy jego wymawianiu, co zwy-
czajnie w zgłosce nieakcentowanej, lub na końcu wyrazu
najczęściej ma miejsce, n. p. f a j d e w zachodniem narzeczu,
zamiast wschodniego fajdd zysk, procent, tureck. fajda
z ob. MiKLOSiCH : die łiirJcischen Elemente w Denkschrift.
XXXIV, str. 295. Wschodnie fajdd zachowało wiernie
typ pierwotny, co nastąpiło pod wpływem akcentu padają-
cego na końcowe a, podczas gdy w zachodniem fijde
końcowy dźwięk zesłabl w c z powodu braku akcentu, pa-
dającego na zgłoskę poprzednią. W. zachodnim zaś wyrazie
a b ć r a wschodnim h a b a r, Eopriśtica, Panagjuriśte, tureck.
/abćr wiadomość, zapozew, Miklosich die iilrk, Elem. o.
m. str. 306, mamy przeciwny stosunek, gdyż zachodnie na-
rzecze przedstawia wjraz ten obcy w formie niezmienionej,
podczas gdy wschodnie w zmienionej, do czego dźwięk koń-
cowy r mógł być powodem. Co w tych dwóch przykładach
zaszło, powtarza się mniej więcej w równy sposób w innych,
przyczem zasługuje na uwagę, że zachodnie narzecze prze-
nosi dźwięk e nad a, a wschodnie przeciwnie a nad e, n. p.
zachód, ć e s e n, wschód, ć e s a n , w Sliven : ć j e s -b n , zacb.
repa, wschód, rapón, rjapi Sliyen, zach. p e t r a i T,
wsch. p a t r a h i 1 , greek. s^riipa/Yi aisv, m e r m e r' . TirnoYO^
Sakirdzi , celuyam, celuyka zach., caluvam, ca-
295
luvka Kopriśtica; bóndek Kopristica , a o d a k zacb.,
tureck. /andak, x^i3dćk rów, dół ; Miklosich d. turk,
Elem. str. 307 ; dźjamadan zacb., ź e m a d a n wsch.,
dźemadan Eopriśt; toreck. dźam'dan, dźómdaD,
dźaroódan szafa, torba, Miklosich o. ma str. 289; te-
r j a k i j a zach. i Syistoy, t e r e k i j a Koprist. ; a r i f a d e
zach., erfane wscb., tur. h'arYaiię pewien rodzaj pła-
szcza , Miklosich d. turk. Elem. o. m. 304 ; k e r u y a m
Śiroka l:Bka.
Fizyjologicznej natary są te przykłady, w których
w zgłoskach miękkich przechodzi w języku bnłg. podobnie
jak w czesk. dźwięk a w e. To następuje po podniebien-
nych dźwiękach c S ś j tak w zgłoskach rdzennych^ jako
też w zakończeniach: ceSa Gabroyo, Prśslay, Janina, ale
w Kizanlik: ćaśa^ Jcni Mahale ale ćaśka, ćeśja Sa-
k^rdźi, ććsa rodop. n. p. Śiroka l^ka, ćeśe Ćaydaili
w Tatar- Pazardźisk im powiecie, Ved. II, str. 3; t re y d Trja-
yna, Ochrid, Struga i cała Maced., treye w Śiroka lika;
6 e r d a k Sliyen , Śiroka l-bka , Janki, ale przymiotn.
J e n k ' "Ł n Sliyen , ćekaob. ćaka Panagjuriśte, ć e k e j
E5stendil , Tatar-Pazardź., ź e P n o zam. ź a i ' n o Śiroka
lika , pole-no śerene-no Payloysko, jesno sionce
Śiroka lika, jebalka, Stojen Śiroka hka, maced., ź e-
lejśla ob. źAli Sofija, Per. tip. 17, str. 320. źóbi Ga-
broyo, e Śiroka lika, e z e zam. jeże, jaz Solun, ere
zam. jare jagnię Kostur, ice, ece,jajce Solun. W za-
kończeniu tematów r. ź. na ja i męskich z temźe zakończe-
niem : ćerśije, dźemije, Rum'Bnije Eotel , 1 1 z i
k i r i j e, ś i j e Śumen , duse, sabje Śumen , Jeni Mahale ;
Marije, Bratjó zam. Bratja wierzchołek góry na pół-
noc od Panagjuriśte, JfBEÓEK w Per, Sp. 8, str. 42 uw. 1.
kir i je, klepuśe-kleyetnica Ćepelare, z j e m e ob.
zeme, moje je moma-na, Sofie, Śiroka hka, yaśe se-
stra, zeme, duśe, sabe ob. sabre, zmec, rodop.
296
ve6ere, cese, zeme-ta Selce w Tatar-Pazardź., k n-
B e r e Kasakli w Tatar-Pazardź., rićice,delibaśe Tatar-
Pazardź. W zakriiczeniu 3. os. poj. słów na -jo: otgu-
vąrje Kotel, sluśe Śumen, zboru ve Kukuś. Na pro-
cesie asymilac^jnym bądź to jednej zgłoski z dragą , z któ-
rych następna jest aiiękką, bądź teź dźwięku a z innym
miękkim, przeważnie^*, polegają następujące przykłady: ne
dej, Stojene voc., s e 1 e n e 1. mn., v e n ć e j Tatar-Pa-
zardź., kr ej Kotel ob. kraj Duneva Milad. 323, Stu-
jene yoe. Śumen, jam ale: jedćmi edimus, jak ale:
jęki GabroYO, Kizanlik ,J&nk'Ł ale: Jeńki dum'b§i
m a m "B Sliyen , j e n i ć e r e 1. mn. Panagjuriste, d u k e n i
ob. d u k ' a n i Sak^rdźi , v e ć e r e j t e , p o j e s i ob. p o-
j a s i Śiroka hka, ć e k e j KOstendil , j e r e b i c a Knkui,
oYcere, janićere ob. j a n i ć a r e maced., i&h'b ale
źóbi, źepci, 6ant'B-ććńti, śapk'B-śćpki,Jdn-
ku-Eńću, Eńke, 8jdkuj-s6ki Konopóii w Per. Sp.
18, str. 396. Proce-, opierający się na upodobnienia sąsie-
dnicb zgłosek, jest szeroko rozpowszechniony w języka bałg.
mianowicie w wołaczu I. poj. i w liczbie mn. tematów r.
m. i ż.
Róvvuieź i to zjawisko znachodzi się w dawniejszych
epokach języka bułg. : 40 aieceiupa uapa 18 w. rkp. Filip.
Nr. 32, noKaeuie Sborn. Belgrad. 31, noece I. mn. tamże 35,
óojepe 1. mn. 38, HcpeKie 41 ; upnei^HO 17 w. rkp. Sof. Nr.
14, 3eMt 3arope (nom.) Per. Sp. 3, str. 8, 4P'B»eBU Sborn.
Bukar. 95, eicHop-B zam. aHTCHopi Trój. 154, CHi^e (sisati),
Abagar 519.
S. fi. Analogiczny z tym procesem jest drugi , który
pomiędzy ja i e (t) zachodzi, które w różnych narzeczach
wymawia się w sposób rozmaity, jak niżej §. 18 n. zoba-
czymy. To dotyczy tylko tych wypadków, w których dźwięk
e oznacza dźwięk prosty e, 'e t. j. e miękkie, lub też dwu-
głoskowy *a; w razach zaś, gdzie e wymawia się jak ja^
297
różnica pomiędzy ja i i jest tylko graficzna, gdyż w żywym
języku nie istnieje ona. Tataj zajmują naszą uwagę tylko
te przypadki, w których z jednej strony stoi ja^ z drugiej
je, *e (miękkie), lub też dwugłoskowe ea, które oznaczam
przez znak S, W zakończeniu tematów na -ja r. ż. stoi
w Śumeńskiem prawie zawsze e na miejsce ja innych na-
rzeczy, n. p. ćjaśS zam. cesja lub ćjadja, óaśa;
a f i n @ zam. s f i n j &; d u d @; tak samo w zakończeniu 3 os.
poj. 'ja: slusS, §6 biró.
W nagłosie stoi na miejsce ja zachodniego jako też
wschodniego dźwięk e, który brzmi odpowiednio do na-
rzecza jak ea, lub też jak e w sposób przeciągły wy-
mawiany, jak n. p. w niem. das Meer, Dźwięk e używa
się przeważnie w Wschodniem narzeczu w zgłosce nieakcen-
towanej, lub akcentowanej, jeżeli następna zgłoska jest
miękką, i otrzymuje zwyczajnie jako nagłos j: je^ które
oznacza się w piśmie przez n : zach. jadam edo - wsch.
jadi, jed^b, jem, jam Kopri§t. Eizanlik, j a d ó §, j a-
d ó Śumen , n a j e d e s *& Panagj., e d ó ś KopriSt., j e d e m
Tat.-Pazardź. ; j d s e n zach. , także w Kopriśt. - j ó s e n
wsch., lucidus; j a d ej ne, j as ti j e, jńdli zach. i w Ko-
priśt. — wsch. jósli, jestijć, jódenje; jdre zach.
- j ó r e wsch., e r e Kukuś. ; j a d o s a n zach. - j e d o s a n
wsch., edósan Kopriśt.; ja'a zach. - jeha 3. poj. rodop.
i t. p, W środku wyrazów : objńdyam zach. - o b j e d-
vam wsch., objód Kopriśt.; prijAteT zach., podobnie
także w Kopriśticy - prijeteT wsch.; kol'eno zach.
-kolgno, koijano, koijana wsch. i t. p. W przy-
toczonych przykładach dźwięk e, lub odpowiednie mn ja, je,
e, przedstawiają z jednej strony proces asymilacyi w czyn-
nem zastosowaniu, z drugiej zaś proces ten pozostaje bez-
czynnym. Bóżnica pomiędzy powyższym, odnoszącym się
do przemiany a w zgłoskach miękkich , lub przed miękkiemi,
a niniejszym, jest etymologicznej natury; fonetycznie nie
różnią się pomiędzy sobą. Jeduakże w zastosowaniu tego
Rozprawy Wyd«iału filolog. T. XIV. 38
41
i
298
procesu zachodzi wielka różnica. Gdy bowiem przemiana
dźwięku a w e wśród namienionych warunków jest czynną
na całym obszarze języka bułg. chociaż nie w całej rozcią-
głodci : dźwięk e pozostaje ograniczony na pewien tylko jego
obszar, t. j. w postaci ja przeważnie na zachód, w postaci
jcy e na ^ wschód i to pod pewnemi warunkami.
W rękopisach starobułgarskich użycie znaku u zamiast
t i naodwrót, należy do zwyczajnego sposobu pisania, który
im dalej wstecz, tem szersze ma zastosowanie. Ponieważ
niektóre rękopisy nie znają jego, n. p. Evang, Akad., w in-
nych znów znak i zam. n stanowi regułę, n. p. Maced. frgm.,
Evang. Undol, w innych używa się t tylko po spółgłoskach,
dla tego możnaby przypuszczać, że mamy w tem tylko zwy-
czaj ortograficzny, który nie był zależny od natury fizyjolo-
gicznej dźwięku. Przypuszczenie to może być jednakże
mylne, i dla tego kwestyja ta zasługuje na bliższą uwagę.
Znak t pisze się zamiast n w następujących przypadkach:
a) W zakończeniu tematów - ja r, ż. : Bojfe, seHit rkp.
Odes. prwn. Jagić str. 142; sent Per. Sp. 3, str. 8; rkp.
To w. PN. w Sof. 2. w. XIV, Boit tamże; p^^Ka rptmHHąt
Psłt. Dećan. 145; seMit rkp. CuRZ. 41. BO^rb tbo4 Eyang.
Stamay. 202, Psłt; Norov. 174; soit rat Apost. Ochrid] 98,
npaB4a 6»Hi tamże 98. npHqt chki 13 w. rkp. Filip. Nr! 2.
Tit Evang. Undoi; 136, Belgr. 3. acM-fe Apost. slepczi 115;
BOjTb, Bct BjacTb Psłt. Pogod. 56. 4ma A4aHit, Boit Psłt.
Bolon. 51. Bipa TBot Eyang. UndoL 11. w. str. 196.
Analogicznie używa się także niekiedy znak i przy
tematach -a r. ż.: rpiót Sborn. Seyast. 221. MOJinTBi, BbciKa
HeMHCTOTi Apost. Mac. Poliyka 121. noibsi Hiland. frgmi 38.
b) W dopełniaczu 1. poj. tematów jo r. m. i n.: i^apt
Sborn. Bukar. 81, Alex. 23. mmeAt, i;pt Sborn. Seyast. 72.
Kopaójit Eyang. hiland. 351. B-BccApiHcrtTeat Sborn. Bułgi 45.
ąpt Sinaks! belgr: 25. Kpaii Trój. 158. Mopi rkp. CuRZ. 4L
& neÓHTHt Stich. par. 216. i;pt Parem. Lobkoy. 70. HMYiejt,
299
nacTJbipi Min. Grig. 64. mc Kopo6i £vang. Belgr. 12. & mn^
Psłt. Pogod. 56. nojt, Mopi Psłt. Bolon. 51. cbKasaHHt Maced.
frgml 42. cenTMÓpt, i^pcTBHt Eyang. Uodol. 44.
Przy tematach -o: & riaAt Sinaks* belgr. 25.
c) W zakończeniu tematów słownych na -jajo: cp&Mt
ce 3. poj.y cpaHrteT^ce rkp. Lublan. 232. pasAtita Sborn.
Sevast. 72. cKOHmirn Kazan. 187. HaceitieTb Psłt. Dećan. 145.
noTani'b;KiąHxcA Siuaks. belgr. 25. KJiaeiTH rkp. Cnrz. 41. npo-
cjasieTb Stich. Par. 215. cbCTaetAiąc tamże 215. CTaBjteM'B
Apost. Ochrid. 98. bejra^teMb Min. Grig. 64. aicraBiiTH Eyang.
Undol. 382. npHcraBtHTe Apost. slepcz. 115. noMbimxb;KT'b, cMa-
TptemH, crptjitiKiąe, SKopier-Ł Psłt. Pogod. 56. oyKptnjteHa Psłt.
Bolon. 51. oyKJiaHittiąeHCA, ocTaBjtttii\HHX'b, nooyMiTHCi Psłt.
Słack. 23. ttBjfci6TbCA Evang. Novogr. 26. pasap-ben, oyno40-
ÓJ^-feic* Hiland. frgm. 38. cŁtBinoy, cttjii Eyang. Undol. 194.
d) W zgłoskach rdzennych i w zakończeniach tematów :
B'b34i>iniiHYe rkp. Lublan. 330. BumHtro AIex. 26. saptMH Sborn.
Seyasf.' 72. BictK-Ł Kazan. 185. BctKb Psłt. Dećan. 145.
BbciKoro Sborn. Bułg. 45. sbcbKi rkp. Curz. 41; Eyang.
Stamay. 49* B'ctKa Apost. Ochrid: 279, Apost. Mac. Pol. 121.
no Htcb, loy^tMH ob. JoyqaiiH Min. Grig. 64. ntch, ^jhiąnM^
Eyang. Undol. 136. BC'bK'b, TOMb (itct, MeitAH^, HCKpbHiro
Eyang. Belgr. 3. CaMaptHicKu , 40CT0'bHHt Apost. slepć. 115.
Mt^Tb, «l'bl;ilX'B; '^iuiiK; BCiK^b Psłt. POgod. 56. HftlHTtHHHOy,
BictKO Psłt. Bolon. 51. BctMbCKatii Psłt. Słuck. 23. HUHtmHta
Hiland. frgm. 38. 40^8011, cKOHbątHne Eyang. Undol. 44.
Znak t stoi zamiast a: ctKare zam. caKare rkp. Lnblan.
232. cb TptBo;^ Alex. 26. rpisa, Hacjt4AT"cA Psłt. Dećan. 145.
nacime Sinaks. belgr. 25. cntme, oyMtme, q'bci Eyang. Stamay.
49. CTtna, vcTbHtMH (instrum.), Bji'bqax;K ob. BjiatiaxA Apost.
Mac. Pol. 121. rpiBj^ Eyang. Uodol. 136. Tp'bBH'B Apost! slepc.
115. no4pi?KamA, no4pt}KaHYeM, rpisa Psłt Pogod. 56. & Tiant,
c'bxpiHteTi, no4p'bHcamA; n04P'fa>KaHHeHb , rpisa, Haci'b4ncA,
merbuTe Psłt. Bolon. 132. rp-bsa Eyang. Undol. 194.
300
e) W nagłosie: tKO ob. uko PsU. Dećan. 395. 396.
tKO Parem. Lobkoy. 218; Apost. Ochrid. 275 ob. ano, cko
279. tKO ob. GiKO Min. Grig. 64. tsHCA, ^ro (reg.) EraDg.
Undol. 194. 195. tii;e = aiąe, iKo^ i»e (I. mn. r. d.), ia^S; t^iJ
(edens); tiKe (r. i. I. poj.), tsH, isiCHRa, tpocri; tsjitj^Ti, tet,
tBiime, 4Bjfc;iŁmoy Apost. elepć. 115. 301. 302. 303. 305. 309.
312. 314. 320. 322. 323. *ko Pslt. Pogod. 66; Maced. frgm.
42. iBHCA; iKO EyaDg. Undol. 194. tstA c« Apost strumic.
MiKLOsiCH lex., i4pHHa, -b34HTH, tpoHb strumic. Mikl. lex.
Z porównania przykładów, wyjętych z zabytków buł-
garskichy począwszy od 18—11 wieku wstecz, z dzisiejszym
stanem języka bułg., który poprzednio poznaliśmy, pokazuje
się jak najdokładniejsza zgodność pomiędzy niemi. W tych
samych przypadkach, nawet w tych samych słowach, napo-
tykamy znak t zamiast i obok znaku la, które nie mogą
więc wyrażać jednego i tego samego dźwięku, ponieważ by-
łoby niezrozumiałem , dla czego pisarz jakiś, używający znaku
y na oznaczenie dźwięku ^a, uciekał się do znaku t, żeby
wyrazić ten sam dźwięk ja. Zgodność ta, jaka zachodzi
pomiędzy dzisiejszym językiem bułg. a dawniejszym jego
rozwojem, każe przypuszczać, że znak i w powyższych
przykładach nie oznaczał dźwięku /a, ale len, który obok
ja także w dzisiejszym języku bułg. posiada t. j. ea lub e.
Naturę jego fizyjologiczną w postaci e mamy także oznaczoną
w przykładzie oko w Apost Ochrid. , który pisarz bezpo-
średnio po UKO napisał, w czem dopuścił się wprawdzie
błędu, ale w błędzie tym zachował nam żywą wymowę
znaku i. Jeżeli tak jest rzeczywiście, wówczas w przyto-
czonych przykładach mielibyśmy ten sam proces wyrażony,
który podziśdzień czynny jest w języku bułg., że dźwięk a
przeszedł w zgłoskach miękkich, lub przed miękkiemi w e,
oznaczone przez i. To zaszło w tematach -ja r. ż. i w za-
kończeniu 'ja w deklinacyi (gen. poj. r. m. i n., i 1. mn« r.
n.), potem w zakończeniu - ja tematów słownych i imiennych,
301
wreszcie w zgłoskach rdzennych , czyli wogóle w całym
obrębie morfologicznym, w którym dźwięk ^a zachodzi. Pro-
ces ten jest czysto fonetyczny, który z etymologiją o tyle
stoi w związku, o ile nakrywają się z sobą w swych skut-
kach. Dla tego nie można go identyfikować z tym, który
w zakresie dźwięku e na miejsce indoeuropejskiego e lub oi
jest czynnym, a który, jak później zobaczymy, w podobnych
obraca się ramach.
Obok przypadków, w których dźwięk t jest uprawniony,
powtarzają się także i takie, w których t stoi na miejsce a,
a nie, jakby podług natury jego być powinno, ^a, n. p. iptót
zam. Tptóa i t. p. W takich wypadkach możnaby przyjąć
błąd pisarski, ale takie tłómaczenie objawów językowych,
które w dzisiejszej jego skarbnicy nie mają zastosowania,
lub etymologicznie nie mają uprawnienia, jest wprawdzie
wygodne, ale nie zawsze stosowne. To pokazuje n, p. wy-
raz iptBa, zachodzący w tej formie w niektórych zabytkach
stbułg., zamiast i obok rpasa , który możnaby uznać za pro-
sty błąd, gdyby podziśdzieó jeszcze nie żył on w języku
bułg. w postaci treya, treye w wielkiej części jego ob-
szaru. Podobnie ma się rzecz z innemi przykładami, które
opierają się na faktycznej podstawie, t. j. na żywym języku,
w którym miękczenie dźwięków na szeroką skalę należy do
zwyczajnych jego właściwości , zob. niżej §, 123.
W związku z tym procesem przemiany dźwięku ja, a
w t na zakładzie czysto fonetycznej, stoi oznaczenie w nie-
których rękopisach bułg. dźwięku a przez podwójne aa, zob.
wyżej §. 2. Jak tam nadmieniłem, w oznaczeniu tern tkwi
znak i, którego wartość fonetyczna w ten sposób została
wyrażona. Pokazuje się to z porównania przytoczonych
przykładów z temi, w których na miejsce aa używa się t>
jak w dopełniaczu poj. tematów -o r. m., n. p. rH-fesaa, prwn.
ria^t; BbcaaKaro, prwn. Bi>ctK'B; 3jaa mała, r. n. I. mn., prwn.
Mopt; naacH, prwn. ctKaic; ciwmaaBUie, prwn. ckohim^th ;
302
CTpaa}Ka; prwo. no4P'b>KamA i t. d. W tych przykładach znak
podwójny aa nakrywa się z znakiem t w znaczenia jego
ca, które pisarz uważał za stosowne na ten wyrazić sposób.
Jest to błąd ortograficzny o tyle jednak , o ile znak i został
pominięty, ale w wyrażeniu istotnej mowy żywej błąd ten
zbliża się więcej do rzeczywistości,
6. Co się tyczy oznaczenia dźwięku a przez pismo,
nie ma w tym względzie prawie żadnych różnic w zabyt*
kach piśmiennych od najdawniejszych czasów aż do dziś-
dnia: ku temu celowi służy znak cyryl. a. Wyjątek stanowi
od tego dźwięk; który powstał wśród namienionycfa warun
ków z pełnego a, a który oznaczony był na rozmaity spo-
sób. Pominąwszy sposób oznaczenia jego w dzisiejszych
publikacyjacb bułg., służyły dla niego w dawniejszych ręko-
pisach następujące znaki: i> rkp. Filip. Nr. 9, 22, Sborn.
Belgrad., rkp. Odes., Lublan., Sinaks. belgr., Sborn. Berlin.,
Okt. Strum.; -i: Sinaks. belgr., rkp. Carz.; -j;: rkp. Tow.
PN. w Sof. Nr. 1, Sborn. Bukar., Alex., Georg. Hamart.,
Jan Bogosł., Sinaks. belgr., Trój., Stich. Par., Apost. Zagrzeb.,
Triph. Zograph., Okt. Strum. Z porównania użycia jednego
z tych znaków wynika, że znak ;h był najwięcej rozpo-
wszechniony, ponieważ zachodzi w 11 rękopisach, po nim
idzie znak b w 8 rękopisach, a wreszcie % w dwóch ręko-
pisach. Znak b i jk sięgają do 11 wiehu, podczasgdy % za-
chodzi tylko w wieku 14-tym. Co się tyczy tradycyi ręko
piśmiennej od wieku jedenastego poczynając ku dzisiejszemu,
to znak ;§, był w użyciu od 11-go do 17-go, gdy tymczasem
znak b od ligo do 18-go.
Pokrewne z oznaczeniem dźwięku a przez znak j;, jest
użycie znaku /^ dla dźwięku ja: orbHMTb optcroib óhcIh rkp.
Lublan. 331. i^apiii^A (nom. poj.), M34Au^a Sborn. Bukar. HMiuYa
mcm, OT'B cici^j; M.ieK040HCK;ikM (dual: Jagić) AIex. 24. bca
lepaiiMa, acMjA rkp. Sof. Nr. 6 (l(i w.); u?k'hłih ooacb, npo-
4aMTH Sborn. Seyast. scjiHKaro i^p^ Eyang. Hiland. Ten sam
303
sposób pisania zachodzi także w rkp. De^an., Sinaks. btlgr.,
Słich. Par.y OkL Mihan,, Triph. Zograph,y Apost, Mac.j Je-
frem. Syrin.^ Evang, UndoL, OkL Słriim., t. j. od 17-go
wieku ai do 11 -go. Na oznaczenie a używa się ^ w tych
przykładach: i^apni^A (nom.) Sborn.Bukar.Sl, np^Be4HHX'B Pa-
rem, Lohkov. 219, noibs^ (mian. poj.) Apost Mac, 480. Cojio-
MOHA Evang, UndoL 381. saui^ HMena Okt. Strum. 174, 353^
UW. 1.
Samogłoska o.
7. o. Dźwięk o wymawia się jak o w granicach ję-
zyka bułg. tylko w zgłoskach akcentowanych , a przeważnie
także w nieakcentowanych w narzeczach zachodnich. W obrę-
bie narzeczy wschodnich pozostaje o niezmienione w zgło-
skach nieakcentowanych w większej liczbie przykładów w Ta-
tar-Pazardźikskim powiecie : rosń, mom&^d-kryo, horo,
tamo, potrópa zam. potrepa, roboyal simit. p.;
w Teteyenskim pozostaje także często niezmienione: d-klgo,
tćnko, koljino, nób*e to, yól o y e- te pi., d źe-
Ij&zo, konóp'ec, n'egto; w Kizanlickim : yodń,yoj-
skń, oyóśk'b; Jeni Mahale : o d ń zam. yoda, ocót,
o 1 y e i ó I o y e zam. y o 1 o y e ; Eski Sagra : j ń 1 o y e ob.
liloyc i óloye, Arch. /*. slav. Phil VII, str. 324. W Ko-
nop(:ii nie zmienia się o bez akcentu w wołaczu 1. p.: sy&to,
kónćo, m&mo, Pono, Stdno, Nódjo. Jeżeli zaś
dodają się dla większego efektu do imienia , stojącego w wo-
katiwic, wykrzykniki, wówczas dźwięk o ulega przemianie
z wyjątkiem wykrzykników dla imion r. ż. miri, o, przed
któremi pozostaje niezmieniony: kńko nri&ri, Rńdo m-Bri,
lóljo mirl, Per. Sp. 18, str. 394. W rupalańskiem na-
rzeczu pozostaje o na niektórych miejscach niezmienione, n. p.
w Payloysku :poIonice poziomka, b o r i k a sosna, m ó s o.
304
vdovIca, ovóśki; również w Ćepino jest prawie regułą
dźwięk niezmienioDy o, zob. Jirećek w Per, Sp. 8, str. 87.
8. u. W zgłoskach nieakcentowanych przechodzi dźwięk
o w narzeczach wschodnich a niekiedy także w zachodnich
w ti. W tej przemianie mamy proces analogiczny temn,
który przy przejściu dźwięku a w % poznaliśmy, zob. §. 2.
Również i tutaj działającą przyczyną jest akcent, którego
brak sprawia obniżenie w skali tonicznej dźwięku o. Ponie-
waż ton dźwięku o odpowiada skali muzycznej b\ dla tego
przy obniżeniu jego wytwarza się dźwięk u, który równa
sięy w skali muzycznej, zob. HELimoLTz: Lehre von den
Touetnpfindungen, 3 wyd. Braunschweig 1870, str. 162 n.
Konsekwentnie przypuszczać można, że proces ten zaszedł
w tych samych dzielnicach języka bułg., w których dźwięk
a obniżył się w i. W całej rozciągłości znajdujemy go czyn-
nym w SyistoYskim powiecie: jusk-k zam. yojsk-k, mu-
miće; w Tirnoyskim: gurd, na ókolu, durica,
m umń; w Oabrowo: mnmići, mumń, ale óYodki
ob. V ó ś k -B ; w Śnmen : d ó d u f zam. dódoch, dójdoch,
jusk-k, StujAn, gurii, hóru ob. huró, jud4-vo-
dd, justdyil, Mdrku i t. p.; w Kotel: yudd-ta,
kuld, dudóch, yujsk-k, stuji, kunó-ti pi., utgn-
yirje 3 poj., sukal-sokol, belo źltu, sred pu-
lu nóśti i t. p.; w K-Bzanlik: dnyica, kulń ob. yodi,
yojskd; Sliyen: buslljak, ni juźeneni, gura;
Eski-Sagra: mumd, utktipi; Ajtos: nusóti 2 pi., du-
m& domi, kun'ó; Jeni Mahale: Tudórke, kugi,
yinn; Sakirdźi: ćjulu, napóle-tn, lici mómensku,
rdbnta, ć j u 1 ó k homo, rdm u- t u; Konopćii: guljńmi,
driigu, muró,uról, trulci, Górgjuu zam. Gór-
gjoyo, góspudjuu-góspodjoyo, 8injutu,móju,
M i c h a r u y c i Per. Sp. 18, 392. Również przechodzi o
w u w wołaczu poj., jeżeli dla większego efektu dodają się
wykrzykniki: Dlmu bre, ale Dlmo, bdbu-ba, kdku-
306
ka, sinku-Toy mdmu-ma. Jeieli zaś są połączone
dwa imiona razem w wokatiwie, z których jedno jest pod-
miotem a drugie bliższem jego określeniem, wówczas drogie
nie zmienia końcowego o chociaż w zgłosce nieakceotowa-
nej: driginku Pótko, lóTu kćro Fer. Sp. 18, str.
394; Mały Tirnoy: kumiń; Teteyeu: kumń dat., utide
ob. koljńno, Yoloye-te, dźeljdzo; Eopriśtica:
Oyśn-Joyan, Per, Sp. 9, str. 12, uw. 1. W rodopskiem
narzeczu zachodzi proces ten w niektórych tylko miejsco-
wościach jak w Śiroka lika : dójdueh, yduylca, ncót,
doryu - driyo, moskn-nu dek'a męskie dziecię,
naarńeh, Stnjenu, tyoje-nu konće, pu dyii
bis, pugtlbi i t. p.; Ćepelare: tuvd, jubesi-obye-
siti; Dospad: jutgoyori Ved. 1, str. 262; Selće w Tat-
Pazardź. j ó k u Ved. II, 4 ob. j o 6 i str. 16; Teplen w Ne-
yrekop.: deye t j nyna Ved. II, 140 obok: j o vn i, joyci
Ribnica, Ved. U, 286. W Ćepino zamiana dźwięku o w u
jest rzadką: budnaćki durni, fojna zam. c h y o j n a,
jutide, jutgoyori Iirećek w Per. Sp. S, str. 87.
W zachodnich narzeczach przemienia się o w u miano-
wicie na końcu wyrazów. Zajóar : mlógu, kugń, gu-
1 j d m magnus. Per. Sp, 9, str. 89; Tirn : pismu; Pirdon :
utide, Per. Sp. 16, str. 437, kugi. Per. Sp. 16, 438;
K^stendil : gulom o, nógu z£un. mnogo; Dupnica : m ń 1-
ku, tuku tylko ; Samokoy :utima, póluźi; Kratoyo :
furna zam. foruna, kółku, utrńjem; Veles:da-
leku, maiku, mnógu, uśte zam. ośte, tμ Pri-
lep: tókmn, prd'u zam. prayo; Struga: ot d&leku,
m ń 1 u ; Eukuś : g u 1 a b a zam. g o 1 ą b b. Podobnie w ję-
zyku Bułgarów węgierskich zachodzi ta przemiana: dite-
d u zam. d i t e - t o Czirbusz str. 368^ g u 1 § m a 372, n o y u
porudgni 373, ud gudina du gudina, gospudja
376. W zachodniem narzeczu jednakże proces ten jest ogra-
niczony, zamiast którego używa się zwyczajnie dźwięk pier-
Bosprawy Wydsiału filolog. T. Xiy. 39
306
wotny o. Dźwięk u zam. o zachodzi zwyczajnie w zakoń-
czeniach przysłówków, lub zaimków, przyimków, które w po-
łączenia z odnośnemi imionami stają się enklitycznemi , wsku-
tek czego akcent ich przechodzi na odnośne imię a przez to
następuje ich osłabienie, n. p. ga yodiS zam. go, Su hor-
tnyate zam. sto Eotel, nt baśti zam. ot, nt glasó
i t. p.
Proces ten nie jest ograniczony na dzisiejszą tylko
epokę języka bułg., lecz sięga w daleką jego przeszłość:
XVIII w.: pcKSHH (prtc. reg.)} nj84V zam. ujloa^, 40 KHpH^a
oHiHcona H MCTOAHa eoHCKHna rkp. Filip. Nr. 32, w Sborn.
Belgrad. : Ksra, ea hcóo-ts 32, 8TH40xa 36, cnpsTń 39; saóspasM
rkp. Tow. PN. w Sof. Nr. 1, (17. w.); uciaBM rkp. Sof. Nr. 4;
w rkp. Odes.: 4y, 4y4t lab 4y4e zam. 40 H4t»e, 4y4e zam.
40H4eT'B, Ty3H, lyKO, aKy, ciyH 3. poj., rypn 3 poj., yqH-Te,
noTyneHH, yóyH 3. poj.; no4po6u8 rkp. Handżar. 230. ÓJiaro-
BtcTSBa, VHb, 318 (r. n.), BtpsBame, Bi>cjiHxceHHeMb, noKspn,
HscHB, BtpHj; (instr.), pasBMHS Apost. Mac. Poliyka 123. Okt.
Mihan.: cipauiBoy th po»4CO 137, BiBopena Sborn. Berlin. 63.
poyHoy Arch. 341, rtjio HeBKoymeHoy, pjkKoyiBopeHoy zam.
pjkKOTBopcHoy, nopo4« zam. nopo405 ópaKoyneHCKoycHa, Jagić
Arch. III, 341, aw. 1, tokmu, »HBOHOCHoyMoy rpoóoy tamże str.
350; MyryiŁ (3. pi.) Jefrem Syrin. 136. bb HHoyMb aauąt
Maced. frgro. 40. noMHJoyBaTH Okt. Strum. 175, Z przykła-
dów, tych wynika, że tylko niektóre zabytki podlegają temu
procesowi w wyższym stopniu, w innych zachodzi on tylko
sporadycznie, a większa część nie zna go wcale. To podaje
komentarz do znajomości ojczyzny, w której powstał jaki
rękopis, z których większa część i to najstarszych według
tego powstała w granicach zachodniego narzecza.
Na osobną uwagę zasługuje przemiana dźwięku o yf uo
w Abagar.: B»6i>iiB8(D4H ob. B8fii>HB(04a, 4»ui8 mhcdhs 519, bscoh*
HHKa 520, capi^e mscohc 521. Możebnem jest, że w tem tkwi
zwyczajna niepoprawność ortograficzna bez podstawy fone-
307
tycznej, chociaż analogiczne okazy takiej przemiany zacho-
dzą także w obrębie języków słów., n. p. czesk., pol. narze-
czowe: m*oj i t. p.
9. a. Zamiast o używa się niekiedy a mianowicie w za-
kończeniach przysłówków, ale także i na innych miejscach :
taka zam. tako Tat.-Pazardż., Paśmakli, Maced., sukdl
zam. s o k o 1 Kotel , k a t a - k a t o Sakirdżi , v a j y o d a
Sakirdźi, PayloYsko, manastir Sakirdżi, Maced. gala-
beta (pi.) Sofija, dya galabaYeleS; gnlaba Kukng
g^Blaba, gu lab i ca Maced., pandjelnik, pabra-
m e zam. pobrat mi, hubayo Paśmakli , p 1 a d n i - n a
Payloysk., naśte noctu Śiroka hka, ona miśko dęte
Mil. 60, dyajca Kukuś, Maced., na zam. no, ni sed Ma-
ced., po at damna-od dawna Mil. 68, ćerni agar,
ngór Mil. 145, tagaj Palftnka, Kać. 174.
Podczas gdy w powyższych okazach mamy proces czy
sto fonetyczny, w czem język rosyjski podaje odpowiednią
analogiją, który w zgłoskach nieakcentowanych przemienia
owa, zachodzą także i takie wypadki w języku bułg.,
które opierają się na morfologicznej jego podstawie. To do-
tyczy mianowicie słów częstotliwych, które od tematów
z dźwiękiem o mają w wschodniem narzeczu prawidłowo a,
podczas gdy w zachodniem na miejsce jego używa się o, n.
p. zach. s k o k a m - wsch. s k a $ j a m Eopriśt., s k d 5 e m
Syistoy, zatyoryam ob. zatyorujam zach. - z a t y a-
rjam wsch., potyoryam zach. -potyarjam Kopriśt.,
razgoryam zach. -razgńrjam i t. p.
Bównież i ta właściwość języka bułg. sięga dawniej-
szej przeszłości: cBMarptaKi rkp. Dećan. 269, rkp. Rnmjanc.
ma: CM0Tpflx'B, noKaptemencA (pi.), rkp. Rnmjanc: noKopnemeH-
ca, tamże 280, noranitanie Trój. 170, naroyóbi Okt. Mihan.
148, Tsapąa Apost. slepć. 312.
10. -b. Pokrewne z powyższem zjawisko języka bułg.
polega na tem, że dźwięk o przechodzi niekiedy w i. Jak
308
przy przemianie dźwięku owa czynnikiem był akcent; któ-
rego brak sprawił, że o z powodu słabszej ekspiracyi prze-
szło w a, tak też i przy przejściu dźwięku o w % ten sam
czynnik odgrywa rolę. Ściśle rzecz biorąc, mamy tu wła-
ściwie z jednym procesem do czynienia a różnica polega
tylko na nierówności fonetycznej jego skutku, która stosuje
się do właściwości narzeczowych. Ponieważ dźwięk ii odpo-
wiada w niektórych narzeczach dźwiękowi i, stąd też oby-
dwa w tym procesie pełnią podobną fnnkcyją: vijvóda
Śumen , g 1 1 1 b i TimoYO, z v i n e c Mil. 191, 200, k i g 4,
tigij Pirot, Tirn.
W dawniejszych epokach języka bułg. natrafiamy ró-
wnież na to zjawisko: MbJióa Sborn. Belgrad. 41. npi&CTOTOio
17 w. rkp. Sof. Nr. 26, aih^achcc 15 w. rkp. Sof. Nr. 6, nji'b4i>
ob. niioAb Jan Bogosł. 186, BbHb apomaTna tamże 406, AhVh-
40111 tamże 409, ópari ajie^aH4piB'B Trój. 170, p;ikxc4H-b, Bb zemijfk
erHneTCKOJk Apost. Mac. Pollrka 121, orpi^a stoi zapewne
zamiast OTpj^iia Eyang. Belgr., rpb34b Okt. Strum. 174. 353,
UW. 1. nji04'BBHTTii, njii4'B, uiTiA^hi Jefrcm Syrin. 136.
II. 8. Przemiana dźwięku o w e po podniebiennych
spółgłoskach i po j należy do prasłowiańskiej doby i dla
tego bierze udział w niej także język bułg., n. p. solo ale
lice, DraganOYci ale 6rigorijevci i tp. Zja-
wisko to zachodzi wprawdzie w języku bułg. w formie pier-
wotnej, ale na miejsce jego nastąpiły także formy analogi-
czne , które powstały pod wpływem form z dźwiękiem o, n. p.
woł. poj. Stńnjo, Nćdjo podobnie jak P ć n o, 1. mn.
Dragójoroi jak Draginovci i t. p. Formy analo-
giczne rozpostarły swe panowanie w języku bułg. na sze-
roką skalę, jak o tem na odnośnych miejscach się przeko-
namy. Tutaj zasługują na uwagę tylko niektóre z tych ob-
jawów: Evdn Panagjuriśte stoi zam. Ivan, podczas gdy
Ov4n KopriSt. opiera się na formie Jovan Johannes. Po-
dobny zachodzi stosunek pomiędzy n a ó p a k e zach. a naó-
309
paki wsch. zam. naópako, oaópaku, pomiędzy $ j o-
yjek zach. a ćjoijak, ćeljdk, ćiljdk wsch.
Jak w dzisiejszym tak też i w dawniejszym języka
bułg. właściwość ta jest słabo zastąpioną: 10462^ AHUBOioy
Sinaks. belgr. 24, Trój. prwn. Miklosich lex., 43 cb SB-tpiiiH
óepeTCA tamże str. 24 zam. óopHTCA.
12. Oznaczenie dźwięku o przez pismo w rękopisach
stbłg. ogranicza się przeważnie do dwóch znaków piśmiennych
t. j. cyryl. o i co. Z tych używa się znak o przeważnie
w nagłosie, ale także choć rzadziej w środku wyrazów, na-
tomiast nigdy w zakończeniu. Niektóre rękopisy nie znają
znaku tego jak n. p. Maced. frgm. a poniekąd Apost. slepć,
w pierwszej części, inne ograniczają jego użycie tyłko na
nagłos wyrazów jak Evang., Apost. Ochrid. Z tego wynika,
że mamy w tym zwyczaju ortograficznym analogiczny sto-
sunek jak n. p. w pisowni znaków w v u w rękopisach ła-
cińskich, który nie ma żadnego znaczenia dla fizyjologicznej
natury dźwięku 0. Zamiast znaku co używa się znak 6,
który napotkałem najpóźniej w rkp. Filip. Nr. 7 z XVIL
w. w wyrazie *'64h, potem pomiędzy XIV a XII w. używa
się częściej, w niektórych rękopisach nawet częściej od znaku
& jak w Eyang. Dećan., Apost. Manujł., w innych naprze-
mian z nim, jak w Min. Grig., Triod Grig., Evang. Undol.
Psłt. Pogod. Zamiast znaku 0 pisze się także znak O, który
zachodzi już w Evang. Akad. w wyrazie Ohh str. 190, po-
tem w rkp. Curz., a w innych nie używa się więcej. Nato-
miast częściej używa się znak <), który najwcześniej napot-
kałem w rkp. Filip. Nr. 25 z XVII w. w wyrazie i)KO, po-
tem zachodzi w rkp. Curz., Jefrero Syrin., także na końcu
147, Triph. Zograph., rkp. Filip. Nr. 1 i 2 z XIII w., Psłt.
Bolon., PslŁ Słuck, prawie regularnie w nagłosie. Wreszcie
zachodzi jeszcze zwężona forma znaku o w rkp. Curz.. prwn.
ScHOLYiN Archiv. VII, str. 31 n., potem jeden raz znak □
w wyrazie laKD, Psłt. Sluck. 22.
310
Samogłoska e.
13. e. Dźwięk e wj^ mawia się miękko, podobnie jak
n. p. w języku polsk. i rosyjsk., w niektórych tylko narze-
czach i to jeszcze w niektórych tylko przypadkach. Przy-
padki te są następujące:
a) W zakończeniach: e tematów -jo r. m. i n. 1. poj.
i analogicznych tematów - o r. m. i n. i tematów - ije r. n. :
k o n j e - 1 Gabroro ; j e d ó n j e Kotel ; m o r j e Jeni-Mahale ;
żelje, lozje, grozje, Sliven; nebje-to Teteven;
lozje Berkovica, Radomir; pólje, zdravje Tsm; po-
Ije, cv'etje Pirot; zdrarje Dupnica; yirsenje, ov-
darj e - 1 o K(5stendil; zenenje, glavenje Pijanedko;
jAdenje, cvekje Skopje, Bitol; prośtanje, lozje,
jadenje, pienje Yeles ; mesenje, perenje, pri-
ćekanje Strumnica; lozje, grozje, kremen ję-
to Ochrida; dibje, nivje, noźje Struga; prosenje
Deber, Per* Sp. XI — XII, 161; Ijuboyje, morje-to rodop.
W zachodniem narzeczu mianowicie około Bitola, Prilepu,
miękkość końcowego e przechodzi zwyczajnie na poprzedza-
jącą zgłoskę, która wymawia się przeciągłe z pogłosem
w postaci j: 1 o j z e zam. lozje, grojze zam. grozje,
V i k a j n e zam. yikanjeit. p., imajne Prilep, Arch.
XII, 84, yencajne tamże 93. Podobny sposób wy-
mowy panuje także u Bułgarów węg. n. p. na 1 o j z i zam.
nalozjC; lozji Gzirbusz 375. W Kotelskim powiecie
i Eleńskim używa się także miękkie e, przed którem po-
przedzające ^ d przechodzą w k' g: cv*ekje zam. cv§tje,
g r o z g j e zam. g r o z d j e, zob. niżej §. 96. 98. W Kratovo
e wymawia się miękko po gardłowych k, g, ale także mówi
się k o n j e - 1 o. W Ćepino wymawia się także e miękko
ale tylko po n: konje-to, konja-t, w Dospad : k o ń -
t e, IiREĆEK w Per. Sp. 8, str. 88. Twardym zaś jest dźwięk
311
e, mianowicie w PaDagjuriSte i Koprosticy : p i s a n e^ v i-
kane, spane, loże, zele, grdzde; Tatar- Pazardź.:
zdrave; Pavlov8k.: ćve te, Sj u be podejrzenie; Ćepe-
lare : listę folium.
6) W wołaczu poj. tematów -o r. m. i n. i analogi-
cznych -a r. ż. : devojk'e, Stank'e, Penk'e, Kotel;
Zagórk'e, rublnk'e, Śumen; devojk'e Plrot, ale.-
rn o m e Tat-Pazardź. , S t o j e n e Tat-Pazardź.
c) W liczbie mn. tematów wszystkich rodzajów: kon-
j e - n e rodop. ; d v o r *e Teteven , Yeles, KukuS, Deber ;
r e m e ń e Prilep, Ochrida, p 1 a n i ń e maced., 1 u d j e Solnn
i mac; seljańe KiJstendil; obrazje, Tirnov6ańe,
ućiteTe, slug^e, voJ8k'e, kamóńe^ okruźje-te
Tirn, k a m a ń e Etropol. Twardo natomiast wymawia się
n. p. Tat-Pazardź. : cervule, harmane, sela gole-
m e ; ćepino : kórene, rastnrene. W zakończeniu
- o V e jest dźwięk e również twardym : carove ob. carć
GabroYo ; zetjove, c4rove Kizanlik ; k o n j o v e Pa-
vlov8k.
d) W deklinacyi zaimkowej : s i s m e ń e Eotel , Śu-
men i zach., teb'e acc. Jeni Mahale. Twardem jest nato-
miast e w 1. mn. przymiotników złożonych: yerne slug'e
silne vojsk'e Tirn, obok: kiste vi8ok'e Jeni-
Mahale.
e) W konjugacyi 3 os. poj. i 2 os. mn.: duvajt*e^
rasbirajfe Kotel; k'e vult cała Mac, Ćepino. Twardo
wymawia się e w 2 os. aorystu w Eotel i Śumen : y i k a-
chte, nosjachte i t. p.
f) W środku wyrazów i w nagłosie po wargowych
p b V m: By'ela od yed, ob'e8:B zam. o b y ' e s "b Kotel ;
ze m'e ti 2 pi. Śumen; 6ery'en o, deb'ela, loy'eśki,
Teteyen; po zębowych t d n: njego Kot., Śumen, Jeni
Mahale; ufekal, d'esna Jeni Mahale; febe, b'Bd'e&
Teteyen; njega, njemu Tirn, Vidin, Tat-Pazardź.;
312
d'evet, d'e8et, t'ele, studzę no Pavlov8k., Śiroka
Iika , ń e maced. ; źńemO; brata rod'ene E(5steadil.
Twardo zaś wymawia się w w n e g o Zajćar, Panagjurisłe
i w Mac. Po syczących es e: żerne ob. zeme terra
Śiroka bka ; śedero, tiźeka, Teteyen : ź e I j e Sliren
i zach. ; twardo wymawia się : z e m j a Mac, z e m n j a Bi-
tol , z 6 I e Kopriśt. Po podniebiennych ^, i, S: 6 j e r v e d,
ć j e, k a ź j e TeteycD ; ś j e e s e sześćdziesiąt Syist.^ Kopriśt.
ośćje mac; po płynnych / r: de Te na Dapoica; sta-
r'ćti 2 pi., dr'eb*n Śamen.
Z powyższych przykładów wynika, że dźwięk e wy-
mawia się miękko na całym obszarze języka bułg. z małemi
wyjątkami , jeżeli zastępuje jotowane c, t. j. je. Jeżeli zaś
dźwięk e jest prostym, t. j. równa się ogólnosłowiańskiemu
c, wówczas wymawia się miękko w obrębie całego języka
bałg. po pewnych tylko spółgłoskach , mianowicie po gardło-
wych, płynnych I r n i po podniebiennych, zresztą wymowa
jego jest twardą a miękką tylko w niektórych narzeczach
mianowicie w Kotel., Śamen., rodop. i t. d.
Zachodzi pytanie, jaki stan w tej mierze przedstawiają
zabytki bałg. w dawniejszych epokach?
Dla poznania tej właściwości języka bułg. przytaczam
odpowiednie przykłady z rękopisów stbulg. w tym samym
porządku, jak poprzednie dzisiejszego języka:
aa) XVIII w.: ójiaroBtcTBOBaHYe, KpjąeuYe, ocTaeieHYe
rkp. Filip. 32. no4BHsaHYe rkp. Sof. Nr. 2, BecejiYe tamże. XVII
w.: lUbCTBYe, SHaMCHle, jHciBte rkp. Filip. Nr. 10. pHAaete rkp.
Filip. Nr. 11. oótroBanYc rkp. Filip. Nr. 13. HCBiwAbCTBle, npt-
cToynjii€Hte rkp. Filip. Nr. 14. oyóteHYe, oyituieHYe, aacTKMieHYe
rkp. Filip. Nr. 15. aanptmeHYe, rkp. Filip. Nr. 23. jihctbhc,
npHHOHcaHHe rkp. Sof. Nr. 26. rpbneHYe rkp. Sof. Nr. 32.
cibHi^t-TO, Mopt-TO rkp. Odes. 140 obok: acTe, nire, które
czyta Jagić 142 jako: jacrje, nnije. XVI w.: noKaifiYe rkp.
Sof. Nr. 8. XV. w.: saoptineniie rkp. Tow, PN. w Sof. Nr. 3.
6pi>Hflić rkp. Tow. PN. w Sof. Nr. 17. ąpTelfe rkp. OnóevBk.
44; XIV w.: no6t}K4eHHi6, reg. — hhk rkp. Tow. PN. w Sof.
Nr. 2. moBbCTBHić Sborn Seyast. 72. o6iuhi6, ^Óiimernw^ jmąe
Jau Bogosł. 407; 408. 6ibii;eHH9, noHomoHHB Psłt. dećan. 144;
noTb^enne Sborn. Bułg. 45; npHmecTBYe rkp. Dećan. 263, aope
rkp. Curz. 42; XIII — XIV w.: ÓecMpbrtte Parem. Lobkov.
218. i^apTBHK; pa34poymeHHi€ Erang. Dedan. 384; 392; no4BH-
aaHHe; hceith^ , HainecTBiS; reg. - a 6 Jefrem Syrin. 398, 399 ;
XIII w.: oy«ieHYe; 6j[ro4tKiHHe, HaciaacAeHHe Apost. Haooj. 199.
BX3HeceHHi6, oy4eHHi6 Apost. Ocbrid. 96. V4eHHiB, noApoy^Hó
Min. Grig. 211. qtiHHe, HdóaseHHó Żerayin. frgm. 71. kchthić
Apost. Zagrzeb. 73. pacnATHC; cHaHHe, reg.- ho Oki Mihan.
130. c'bxpaBeHHe, óesioÓHŚ Tripb. Zograpb. 344, 345. ^reHHią;
nociaHHK Apost. Mac. Poliyka 110. CTsopnHbe rkp. Sof. Nr.
25; XII— XIII w.: nptcejieHHe, ifoÓOAbśiUnb Min. Grig. 63,
Mope, STCBHe Parem. Grig. 217, 03io6eHHie, pacnATHó Triod
Grig. 118; SHaMeRHe Eyang. Undol. 136; XII w.: eBrjiHe, no-
cioymaHHe Apost. slepd. 311, caac4eHH6, h^hthić Psłt. Pogod.
53, 54; a>4taHHe, ocHOsaRHe Psłt. Bolon. 50 ob. óeaaKOHig;
noBejeHie kilka razy 130; XI w.: oyHHqi>»eHbS, noHomefli>6,
nooyqefli»e Pslt. Słuck. 156, 157, 159; HaóaBJieHHć Eyang. No-
yogrd. 166, aę^iąeEm, ocraBJieRHe Hiland. frgm. 187, ]88;
cbRasaHHie Maced. frgm. 192; óesaKOHHe, ciiHiąe Eyang. Un-
dol. 195, norpeÓtRHK Okt. Stram. 173.
bb) a>4i6 13 w. rkp. Sof. Nr. 25.
cc) XVIII w. : lepiHJiaHe o\ *JepowXy[ATTai rkp. Pil. Nr. 9 ;
XVII w. : 4yxoBt ob. 4yxoBe rkp. Odes. 140, jooAte rkp. Sof.
Nr. 1; Psłt. Bolon. 130; XVI w.: rocit Sborn. Bukar. 94,
Murapie rkp. Sof. Nr. 8; XIV w.: pAraieit rkp. Dedan. ob.
pj^raieie 267, no6-b4HTejb 275; XIII w.: iie^t Okt. Mihan.
130, ciAnu BOTRĄest, nonose ib^est Sborn. Berlin. 51 ; XI w.:
rpa4apt {?), naciiipt t?) Okt Strum. 173.
dd) XVII w. : & Te6t rkp. Filip. Nr. 14, no Hi6Hb rkp.
Filip. Nr. 7, Kb neinr rkp. Filip. Nr. 8; reót (aec.) rkp. Lnblan.
Roipnwy Wydsiału filolog. T. Xiy. 40
314
(Otm.) 339, Minę, iieHe ob. mni rkp. Odes. 140, & Ment rkp.
Sof. Nr. 13; XIII— XIV w.: K'Hi6Hoy, no Hi6Mb ob. no neiib,
Mene Evang. Dećan. 141, 384^ 392; XIII w.: b% ufen ob. Ha
Hem Apost. Ocbrid. 273; XI w.: na neiib ob. o neMb, ki H^Moy
Evang. NoYOgrd. 168, 169.
ee) XVIII w.: HSBtcTBKÓTb, pa3pHnia'eTce rkp. Sof. Nr.
2, pene Sborn. Belgrd. 31 ; XVII w. : rieiaÓTce rkp. Filip. Nr.
10, Hu;tTe zam. Hu^ere rkp. OJes. 140, 3o6t, san^t, npiH4tmb
tamże 140; XVI w.: MepifTt 2 pi. rkp. Snf Nr. 11, iSBpbat 3
poj. rkp. Sof. Nr. 16, nierb rkp. Sof. Nr. 8; XV w.: ©cia-
B'iiiii6Hb rkp. Bistrick. 44; XrV w.: ÓH^me, np^Jiaraame Sborn.
Seyast. 72, bxhh4I6ti ob. 6oy4eTb Jan Bogosł. 185, 409, npt-
H4i6Tb, HapieMCT rkp. Cnrz. 42 ; XIII — XIV w. : rjrbie, 4HBja-
mec^, pasapauie Erang. Dećan. 141, 388, no4BHrHtTec^, H3bi-
4*16 Jefrem Syrin. 398, 399, ipeneib tamżiB 147; XIII w.:
BiaMHTaer-B Psłt. NoroY. 174, npHU4e Eyang. 197, HMeTb Min.
Grig. 65; XII. w.: no4BH}KacT'fecA, noxBa4Hcrb, Hąeaocrb Pnłt
Bolon. 132; XI w.: BH4HTt, cbiBopHcie (dual) Psłt Słck. 23.
ff) XVIII w. : HecMb, Kb hi6mv, ocraBieuYe rkp. Filip. Nr. 9,
norptóBTb (3 pi.) Sborn. Belgrad. 43 ; XVII w. : Bb3B-b4H, 4y-
Bt4ń (yed) rkp. Odes. 140, noHi6»e rkp. Filip. Nr. 7, aeiii-
cKaa rkp. Filip. Nr. 10, cx3juo6ji6hYh (pi.) rkp. Filip. Nr. 13.
Hi (non) rkp. Lnblan. 332, nptcToyniieHYe rkp. Filip. Nr. 14,
oqpbBi'eHHO rkp. Suf Nr. 4, npiH4'bniH rkp. Filip. Nr. 14, 6;i^-
4tmH, (I)KpbMHrbjb, npoA4tuiH rkp. Sof. Nr. 15, orpa^tnib ce
rkp. Lnblan. 357; XVI w.: nontpsTb rkp. Sof. Nr. 11, ąap-bft
Alex. brin. 610; XV w.: HK)4tHi6 (pi.) rkp. Tow. PN. w Sof.
Nr. 17; XIV w.: hi6 (non) rkp. Cnrz. 42, H40JOcioy»HT4ib,
4o6po4tTtJb, (oóHTtjib, cdóHTtJiHu^e Sinaks. belgr. 23, 24, eit-
Hoymb ob. ejieHoyuib Helenns, cb Beceatib Trój. 154, 182;
XIII — XIV w. : ÓecKOHbMtHHt Stich. Par. 67, npHuiecTBH Jefrem
Sj^rin. 147; XIII w. : Beii6H% Apost, Ocbrid. 96, «i KiefitTA Sborn
Berlin. 50, ecrasjitHńie ob. ecraBjieHHie Apost. Mac. 136; XII —
315
XIII w.: C6JI0 Triod Grig. 333; XI w.: ueóica, norpeótuHie
Okt. Strum. 173.
Przykłady te^ wyjęte z rozmaitych rękopisów stbałg.^
sięgających pochodzeniem swem aż do wieka XIy nakrywają
się zapełnię z wyżej przytoczonemi dzisiejszego języka ży-
jącego. Dźwięk e na miejsce jotowanego występuje w wię-
kszej liczbie rękopisów z wyraźnie oznaczoną jotacyją nie
tylko po samogłoskach, ale także po spółgłoskach; przy-
kłady bez oznaczonej jotacyi stanowią we wszystkich ręko-
pisach wszystkich czasów znaczną mniejszość. Go się tyczy
natomiast prostego e^ to oznaczenie miękkości jego natury
fizyjologicznej jest nierównie rzadsze. Z tego możnaby wno-
sić, że dźwięk e począł w najdawniejszych jaż czasach wy-
mawiać się twardo* Przypuszczenie to jednakże może być
także mylnem, przeciwko czemu przemawiają nietylko sto-
sunkowo dość liczne przykłady z wyraźnie oznaczonem
miękkiem e^ ale także stan ortograficzny zabytków bnłg.
Jeżeli w jakim zabytku bułg. mamy taki przykład jak n. p.
HIC (non), a obok niego równocześnie przeważnie se, z tęgo
nie wynika jeszcze, ażeby dźwięk e był twardym w żywym
języku a sporadyczny przykład hk prostym błędem. Prze-
ciwnie, na podstawie tego jednego przykładu z miękką sa-
mogłoską e możemy stanowczo twierdzić, że dźwięk e yij-
mawiał się miękko w żywym ję%ykn a oznaczenie jego przez
prosty zoak e opiera się na systemie ortograficznym , w któ-
rym, nie tylko w alfabecie cyrylskim, ale także łacińskim,
n. p. zabytków stpol. lub stczeskich, miękkość samogłosek
w najdawniejszym czasie nie była oznaczona. Na tym sy-
stemie alfabetu cyrylskiego, w którym prosty znak e ozna-
czał miękki i twardy dźwięk ^, opiera się ortografija języka
rosyj. Wobec tego więc, zachodzące choć rzadsze przykłady
z wyraźnie wyrażoną naturą miękką dźwięku e, są wpra-
wdzie odstąpieniem od reguły ortograficznej, ale w niem
mamy dowody historyczne istnienia miękkiego e w języka
316
stbołg. Z zabytków stbnłg. niemożebnem jest oinacsyćy jak
długo diwięk 'e był w powszechnem nżjcin, pooieważ zbyt
ezfsio 819 może zdarzyć, te młodsza kopija przedstawia
wiernie starszy oryginał; potem i dla tego nie, poniewai
w zabytkach stbnłg. tak samo, jak to po dziś dzień w otwo-
rach literackich bnłg., występują jako książkowy język ro-
zmaite narzecza, z których jedne wcześniej, inne później,
Inb wcale nie, — zatraciły miękki dźwięk e.
14. I Dźwięk e, czy to z miękką natnrą fizyjologiczn%
czy też twardą, wymawia się jak e {'e) tylko w zgłoskach
akcentowanych na całym obszarze języka bnłg., w zgłoskach
nieakcentowanych przechodzi on w $ w wschodnich narze-
czach a w niektórych razach także w zachodnich. W pro-
cesie tym mamy powtórzenie tego zjawiska, które włada
w języko bnłg., że dźwięki z powoda słabszej ekspiracyi
przechodzą w niższe na linii samogłoskowej. Niższym pod
względem siły, z jaką działa na efekt akustyczny, od dźwiękn
e jest i, jak się z tego pokazuje, że dźwięk e może byó
słyszany na 330 kroków, podczas gdy dźwięk i tylko na 300,
zob. Wolf: Sprache und Ohty Braunschweig 1871, str. 60 n.
Pod względem zaś tonicznym mamy w przemianie a w » pod-
niesienie się w skali muzycznej dźwięku e, który równa się
V"y podczas gdy i równy jest d"", zob. Hełmhołtz o. m
str. 228. Z tego pokazuje się, źe w języku bułg. z osła-
bieniem dźwięku nastaje z jednej strony obniżenie tonm
z drugiej zaś podniesienie. Pierwszy proces zachodzi przy
a: o, drugi przy e: i\ przy pierwszym mamy stosunek ten
sam jak w skali muzycznej pomiędzy V': &', przy drugim
ak pomiędzy 6'": d!"\ Przy przemianie dźwięku a w o.
i o w tt obniża się nie tylko ton dźwięku, ale także siła
ekspiracyjna dźwiękn jest słabsza, przy przemianie zaś
dźwięku 0 w i podnosi się ton dźwięku, podczas gdy siła
jego ekspiracyjna słabnie.
317
Przemiana dźwięku e w i zachodzi w Syistoyskim po-
wiecie : t i 1 6y y i d ó ś zam. y e d e § ; Śamen : i d i n zam.
jedm, dnnisi ipt., 1 i ź j & 1 j i zam* I e 2 j a 1 je; Kotel:
Idrine, móźig, móźi, igrajiSos. poj., ź in&, siló-
t a ; Tirnoyo : s i I i - 1 1 pi, zilim r. i. ; GabroYO : t ó b i
zam. t ó b e, j i zam. je id, p ó 1 i ; Sliyeo : n i d 'ć i j i, i dn "k
r. ż. ; Ajtos : z i 1 ó n i r. ż. , o i dod ; Jeni Mahale : s i g i,
2inś; Sakirdźi : p & d n i 3 poj., s-krci-tu, utidi 3 poj.,
machneti 8a2pl.; MTirnoy rs-kcbnis, móźiś2 poj. ;
St Zagora: da bii 3 poj., zob. Per. 8p. 18, gtr. 397, aw.
2; Konopćii: bil ćl a, ni bó, ni dó Iji, i zy id i, y ikź i,
idin, in&, inó, ini (pi.), idjisnńjsi 11, ś-Bsn&jsi
16. W wykrzyknikach be, bre, de, le, które zlewają się
z poprzedniemi , lub następnemi wyrazami i są nieakcento*
wane, nie przechodzi dźwięk e w ł\ n. p. k -k k 1 1 y i k *& t,
be, mam6ć?il&, bre, tńki! W wokatiwie poj. mia-
nowicie imion własnych, nieakcentowane e pozostaje niezmie-
nione: bAre, libe, b&te, Dimke, lyśne. Jeieli zaś
do wokatiwn dodają się wykrzykniki, e wokatiwn przecho-
dzi w i: b&ti be, t&ti ta. Przed wykrzyknikiem mir i
dla imion r. ź., e wokatiwn pozostaje niezmienione : b A 1 e
miri, Boike mir i. Jeżeli stoją dwa imiona w woka-
tiwie jako podmiot i apozycyja, z tych zatrzymuje drugie
końcowe e choć w zgłosce nieakcentowanej : syńtu pópe,
P 6 n u P 6 ń k e, Prr. Sp. 18, str. 394.
Zamiana ta dźwięku 6 w i zachodzi także u Bułgarów
węg.: palnu sarci, idin, ni non, Ćirbud 377, bulgarsku
yesólji 378, sistri pi. 387. W Ćepino zamiana ta jest rzad-
szą: zilena, źinona Iibećek w Per, Sp, 8, 87; prawie
nieznaną w Tat.-Pazardż. :edin, edno, sestrA; podobnie
w PanagjariSte niekiedy tylko się znachodzi. W Kalofer prze-
chodzi 0 w } w liczebnikach złożonych tylko wtenczas, jeżeli
przed e poprzedza i: triiset zam. trljese Syistoy, Ko-
pridt., s i i 8 e t zam. ś j e e s e Kopriśt, Syistoy.
318
W narzeczach rodopskich przechodzi dźwięk e w i tylko
w niektórych miejscowościach : n i m o j noli Ćepelare ; n i-
sta nolo PayloYsko ; kalngirin, znai§, dójdi 3 poj.,
donise, pl&di, plśćid, ni plaća 1 poj., ot dje i
zam. je est, dyanadisti, trinadisti Śiroka lika ;
ć i zam. de, da sidi, nasidi saS poj. ; śtiś biz me-
oedalegnig Marica 1884, Nr. 57 7^ str. 3, Nr. 581, str.
3; uplita, tri nideli Seiće w Tat-Pazard£. Yed. II,
str. 19, 53.
W zachodniem narzecza proces ten powtarza się także,
chociaż tylko sporadycznie, tak że nie może być uważany
jako jego charakterystyczna właściwość: miźdn, nzej-
m i § Pirot , Per. Sp. 16, str. 166, uw. 1; presećiS Kra-
toYO, Per. Sp. 5, str. 118; znait, peit Stramnica, Mil.
26, 28; yii 3 poj., ilen, ni moj, ni mogą, doćni
Sgres, Yerk. 1, 14, 48, 124, 237 ; k e z a g i n i ś Enknś, Mil.
7;pIaćiS; zapeig, darećiś Prilep, Mil. 7 ; d a s ' e
kradi Kostur, Mil. 3^6; moźis Ochrida, Mil. 378; m e-
tit, peit, znait Struga, Mil. 35, 75.
Proces ten jest znany również w zabytkach stbnłg.;
w niektórych z nich stanowi nawet regułę, co wskazuje na
pochodzenie wschodnie zabytku: aotre moó, 18 w. rkp. Filip.
5fr. 32, w Sborn. Belgrad.: sjihms ąejiOBCKy 32, paóotH 4a-
4HHH 34, MHHC40 37, 4a KaHCHiub 41, nHcreTH 2 pi. 42, MOiimn
ca 2 os. poj. imperf. 47; rkp. Odes.: h (est), tbohto hmc-
4yaii! (yoc), 3HaH, 404H 3. poj., hochth 2 pi. ipt., 3HaHmb,
BpbHHUIb, dbNHHUIb, nJiaMHUIb, H4HMb, H09KHHb ; ipf : BbSHOCbmH,
4yMamH, pt»ceaiH, ctocuih ; BHceinTb, 4biUHpiA, sasiua zam. sa-
BC4MTb, KdieBHTlAa, nHCHHHa, ciipaMHTa ; prtc. ocb4HHa, otbbphhh
itd. prwn. Jagić 140; noHH'«e quod, ca4apxcHT 3 poj. Abagar
520; rkp. Lublan.: 4a n.iaqHMe 351, noMOPHHm 352, OTpHqimb
cc 357; H3b o^ecH tboćfo 16 w. rkp. Sof. Nr. 11, ejinna ob.
e;ieHa Helena Trój. 154, 04e7K4HM, xoii^HmH, napnMe, napniąH,
B-BSCMiHuiH, rkp. Curz. 24, 210, TBopniii, 2 pi. Evang. Stamav.
319
201, BinHacTH; ua HHce qHHOHaqHjiHa spiTH ne HorjKTb, jlomeh^u
(yoc), AtHCTBbHtH 4ptB0; Hcu^iHU^H Okt. Mibao., zob. Jagić Arcb.
III; 350 n.; Ap^st. Mac: npHBH4'bTe ipt.^ 472, npocHHąb Ja-
nnarins 484, H»ce ntr., BH4tBmH; cmuiH; HCKvmajvii^H pi. ntr., Po-
LlYKA 122, CTBopHHbe 13 W. rkp. Filip. Nr. 1, bł chó* Evang.
Belgr. 4; Psłt. Bolon. b% cpi^H cbohm', bi CMtpeHH mohhi,
HMeuH TBoero 134, cjiOBecH TBoero Psit. 8łck. 23.
15. 0. Zjawisko językowe, polegające na zamianie
dźwięku e y? o ('e: 'o), należy do zwyczajnych procesów gło-
sowych niektórych języków slow., zob. Jagić: Die Umlauts-
erscheinungcn bei den Yocalen e, e, ę in den slav. Sprachen
w Arch. f. slav. PhiL V, str. 534 n., VI, str. 73 n. W ję-
zyku bulg. jednakże, podobnie jak w całej poładaiowej ga-
łęzi, proces ten językowy nie ma zastosowania. Wyjątki od
tego zachodzą w języku bułg. w słabej mierze i to ograni-
czone na niektóre tylko wyrazy wdród obrębu całego języka
a na niektóre narzecza w sposób więcej rozszerzony. Do ka-
tegoryi pierwszej należą te przykłady, w których występuje
w nagłosie dźwięk o zam. e: oś te zwyczajnie w wscho-
dnich narzeczach , lub j o ś t e, w Śumen jóSti; oSte mówi
się także w rodopskiem narzeczu , w KratoYo; j o ś t e w Vra-
nja, Tirn, Śiroka lika; jodt Parloysko; oś Sofja; ud te
ob. j u ś t e Yeles, Struga; j o ś ć e Kukuś, j o ś ć j e cała Ma-
ced. z wyjątkiem wsi okolicznych Saloniki, w których używa
się eśte lub eśće; osjm Konopdii ,osenec, oseno-
vo dirvo; jućer zam. ve6er Vranja, Kaćan. 316.
Forma zaś taka jak o z e r o Radomir, Eaóan. 297, 298, jest
rusyzmem , zam. bułg. e z e r o Panagjur., Kukuś. W Śiroka
bka mówi się p u d j o 3 poj. it, prwn. dłuż. ź o, v a s j o-
dne, sjodnal je zam. sedne, sednil; podobnie j a-
din i jadnoś zam^ jed-BU, jedn-kg Pirot, e d i n Tat.-
Pazardź., Bitol, Jeni Mahale, eden Strumnica, mogą opie-
rać się także na formie z dźwiękiem o. Na tym samym
dźwięku opierają się formy następujące, używane w Eonop-
330
ćii: (Iźuljiza, (^alj&k, ćnrjdsia zam. źeldzo, ie-
lorek, ćr@8la z (Beresia, w których dźwięk u za-
stępuje o zam. e.
Nie alega wątpliwości, że panktem wyjścia w tym
procesie jest dźwięk e, który w języku bułg. słaby zrobił
początek przemiany w o, podczas gdy w innych językach
slow. proces len na szeroką rozwinął się skalę. W zwiąikn
z tem stoi także naglosowe o zam. e, które również na tern
samem opiera się źródle, a nie jest wj miana pierwotnego a,
jak utrzymuje Miklosich, Vrgl Gr. I* str. 74 n. Bułgar-
skie pieta pol. p ł o t z jednej strony, z drugiej pol. zbór
a zbiór pokazują, w jakim kierunku proces ten był czyn-
nym, którego początki sięgają dalekiej przeszłości. Formy
więc takie jak pol. płot, zbór nakrywają się z bułg. odte
i wszystkiemi podobnemi języka rosyj. i przedstawiają star-
szą warstwę tego procesu, którego nowszą pokazują pol.
zbiór i wszystkie mu podobne języków słów. zachodniej
i północno-wschodniej grupy.
W języku bułg. starszej doby proces ten pokazuje ró-
wnież nieznaczne ślady: ąereopo óiaroBtcrie Sborn. Seyast.
125, prwn. 6atvorti-ot den Pana^j. Mil. 175, lonaoiH,
Tonjiu ob. Tenju, ce4Mopo Sinaks. belgr. 24, spiTons Evang.
Belgr. 4, nopoqeHHe Apost. slepć. 327; Bpbionb Psłt. Pogod.
Łamańskij 39, ojitH Eyang. Belgr. 4 obok lejiea rkp. ł^ilip.
Nr. 25 z 17 w.
Pozornie tylko należą pod tę rubrykę przykłady, w któ-
rych stoi pod wpływem form analogicznych dźwięk o na
miejsce e. Proces ten poczyna się w najdawniejszym już
czasie, t. j. w XI w. i ciągnie się do ZIV w., w którym
urywa się nagle. To dotyczy mianowicie form deklinacyj-
nych rzeczowników, przymiotników, a szczególnie imiesło-
wów teraźn. i przeszł. I. formy czynnej, które pod wpływem
analogicznych form od tematów -o mają w odpowiednich
przypadkach dźwięk o zam. e: nptApi»;R^0M» Sborn. Seyast.
Ś2l
1 25, cni Au^oMH^TBop AiuoMoy, c'^TBopnioaioy , oy TBpbxc4biuoMoy Psł t.
Dećan. 145, cŁe^Koynjit j^u^oMoycĄ; (d6jia4ajvii^OMoy Sborn. Bałg.
47, i^apcTBbYoiM; rkp. Rumjanc. ma: i^apcTsieMi; rkp. Dećan. 269,
Bi3rjama&moMv 269^ xoTMii^oiioy 275, nteYoiMb 282 ; khahcjvii^o-
Moy Sinaks. belgr. 114; w rkp. Carz. zob. Scholyin str.
193 n., 195, 196, CTBopbmonoy Parem. Lobkov. 70, 4ajvmoMoy
reg., cpb4U0B'b4eąb Jefrem Syrio. 147, c'B4aBimoMoy, c^n^OMoy
itd. Apost. Ochrid. 97, x(HBOTBopAiąo»ioy Okt. Mihan. 139, 6i-
cAu^OHoy itd. ob. 1 r. cbrp'biuaAii^eiioy Sboro. Berlin. 54, c;i^*
u^OMoy Apost. Mac. 487, Tpi6oyjvii(OMv Parem. Grig. 69, cTpH-
r;hu\omy Triod Grig. 119; Apost. slepć. 114; Psit. Pogod.
57, npoft40H'B 1 ran. Psit. Boloa 366, Jii04eMi (D4»BainicK0H'b
tamże 367, prwa. 131, CB'b4Mii(OMoy, npHxo4AiMOHoy, CBOÓo»4b-
moMoy itd. Okt. Strum. 175.
16. "B. Przemiana dżwickn e w 'b jest ściśle związaną
z odpowiednią, jaka pomiędzy e i h zachodzi, dla tego ni-
żej §. 49 zostanie w całej rozciągłości przedstawioną. Tutaj
zasługują tylko niektóre objawy tego procesu na uwagę,
które zachodzą sporadycznie w niektórych narzeczach i są
zależne od natury sąsiednich dźwięków. Mianowicie dźwięki
płynne I r i nosowe n wywierają wpływ ten na e, które
przechodzi w i: mińe Śumen zam. meńe T'Brnoyo; ka-
m'Bn, kamińe TimoYO, k a m a n Sak-Brdźi ; w Konopdii
przechodzi e w przyrostkach -el, -en, -er w zgłosce nie-
akcentowanej w ji: klsjil, vósjil, s-krbjil, śt-kr-
bjil, Augjil; gróbjm, ósjm, ósjm; vó6ir,
gtistjir, dóyjir, Per, 8p. 18,394. Na tym samym
procesie polegają także te przykłady, w których stoi a zam.
e, gdzie a zastępuje dźwięk i: vrateno Etropol , Per. Sp.
14, str. 312 ; jadin, jadnoś Śiroka lika , v a d n a ś Pa-
vlovsko zam. vednaga, jedn-kg Pirot ; 6 a t i r i Panagj.,
ćitiri wsch. zam. ćetiri zach., ć je te r i Kopriśt.; gis-
nśjsi (16) Konopćii, Per. Sp. 18, 410.
Bosprawy WydsUła filolog. T. XIV. 41
822
To samo zjawisko zachodzi już w dawniejszych epo-
kach języka bułg.: p b k a ob. p e q e, noHeussa neuh rpeiuHHKb
Sborn. Belgr. 31^ tl Hb 6oy4eTb U nb nosuaieTb Jan Bogosł.
409, ^6jbKb CM Sborn. Bałg. 49, Triph. Zograph. 413, rkp.
Sof. Nr. 25 z 13 w., ciBJŁKime Triod Grig. 334, prwn.
jednak Przyczynek do bistoryi konjngacyi słów. str. 311,
oiópAu^^Tb (?) 3 poj., noru6HAvTe rkp. Garz. 52, óaHHCb, rpa
THCJiU^b, KpbCTHTbCA 2 pi, Apost. Mac. 120, gdzie b według
zdania PołIyki ma być tylko „mechanicznie napisanym zna-
kiem**, óucbpa, noHOJiHTbCA 2 pi., tamże 135, 137. Tn dotąd
należą niezawodnie i te przykłady, w których występuje
znak J^ zam. ^ : 4tjiaTejA acc. pl.^ Ha ^/^A•^, rkp. Rumjanc.
ma: ea Meji, rkp. Dećan. 267, 274, ndJLAm/Km.ewb^ MATupH,
HaMAHJvTi rkp. Curz. 52 n. jfm^dbi, id KJieBtTA, BUM4eTA i t. d.
Sborn. Berlin. 50, SHUTe^iM acc. pL, cbnpbTbBbuo^ to 3'/rjTÓv
Apost. Mac. 480, PoLiVKA 122.
17. Oznaczenie dźwięku e przez pismo odbywa się
tylko przy miękkim w sposób odmienny. Najzwyczajniejszym
jest znak % który przez wszystkie wieki w wszystkich używa
się rękopisach. Obok niego zachodzi prosty znak e z zna>
kami dyjakrytycznymi w postaci punktu jednego (e), lub
dwóch (e), zamiast czego używa się także apostrof Ce, 'e),
lub akcent {e, e). Zamiast znaków dyjakrytycznych używają
się także osobne postacie piśmienne w kształcie szerokiego
e (€), które w Pslt. Dećan. pisze się w sposób odwrotny 9
na końcu wyrazów ponad wierszem. W Eyang. Hiland.
znak e pisze się z małą kreską u spodu ę, lub krótszem
ramieniem dolnem ę. Zoaki tak dyjakrytyczne jako też
w postaci zmienionej, piszą się przeważnie na początku i na
końcu wyrazów, a w środku tylko po samogłoskach dla jo-
towanego e, rzadziej zaś dla miękkiego e po spółgłoskach
n. p. w rkp. Curz. 24. Również przeważnie dla jotowanego
e używa się kombinacyja le, niekiedy jeszcze z znakami
dyjakrytycznemi nad i, lab e położonemi: Ye, i6, zamiast
323
której zachodzi także oe, lab be z zoakami lub bez zna-
ków. Zoaki zaś tk, a mają znaczenie fonetyczne, chociaż
znak A może oznaczać także jotowane^ lub miękkie e, zob.
§.63.
Samogłoska e.
18. ja. Dźwięk ja używa się w narzeczach wschodnich
w zgłoskach akcentowanych, jeżeli następuje zgłoska twarda,
podobnie także w niektórych narzeczach zachodnich, miano-
wicie bardziej na północ leżących : bjal, brjag, snjag,
mjistu, Yjśri, pj4ni Kotel; mjAstu, pjAsni,
mijdkn, gnj&yŁ-t GabroTo; mlj&ko, źelj&zo,
1 j ab zam. chlubi Eizanlik; pj&sm-pgsbnb, vj&ri,
orjdch Janioa; bjdli; koljdno, snjag Sliyno; će-
Ij&k, golj&ma St. Zagora ; m j a s t o, m 1 j ń k o, g n j d-
zdo, yj&ra, djśdo, njśkak nullo modo, yj&troye
Jeni Mahale; srjat-sred^b, goljamayreda, trj&-
bnya, mj&stn Sakirdźi; brjak^brggi, bj&8n'B,
gnljdm, dj&sni, Ijan-l^yo Eonopćii; brjag, djń-
ca liberi, neyjśsta, snj&goye, nmrj&la, njagto
PanagjnriSte; dyacyjata, bjalo momi će, djal-d6Ii,
dźelj&zna r. ż., bjal pjasik, yjater, trjaya,
topla objada Tat-Pazardź.
W narzeczach rodopskich używa się także dźwięk ;a,
ale ograniczony na niektóre tylko miejscowości: ćeijak,
ysjak, hljab, djado, grjah Payloysko; w Marwa-
ckiem zdaje się zachodzić także dźwięk Ja, jak wyraźnie
zapewnia Verković Ved. I, str. XVI, przytaczając takie przy-
kłady: djatja, djad, drjan. Podobnie w pieśni z Je-
leSnicy, spisanej w narzeczu maryąckiem, zachodzą takie
przykłady: mjas tu 274, zabjagacha, tjach, bjage,
sjaki den 276, grjaet-grgjątb, srjali280, ale
324
także : b e 1 230^ aftecb sedi, greet 234, i s p o e d e
ob. pojara, da jadi 272. Takich niedokładności można
znaleśó pełno w tych pieśniach , n. p. b j e 1 ob. b j a 1 d n-
nav Ved. I, 6, 8, 10, 22, 24, 26, 30, 32 i t. d.
Bównież używa się dźwięk ja w zgłoskach nieakcen-
towanych ale przed następną zgłoską twardą: bjałi r. ż.,
gnjazdó Kotel; mjastó Kizanlik i t. d.
W zachodnich narzeczach nżywa się także niekiedy
dźwięk ^a: bjagajte, bjala, rjazano, rjazani,
gnljam, mljako, srjat, sedjanki Zajćar, Per.
Sp. 8, str. 106, 107, 108; 9, str. 89, 91, ordsi Tirn, Per,
Sp. 11, str. 137; njaśto, nerjasta Pirdon, cal den
Dupnica , c j a 1 den Zajćar ; r a S e t a r Kratoro, Per. Sp.
16, str. 154; can&-c@na, kolano Radomir, Eacan.
441, 443, yrjamja w wsiach Yisoka, Socho, Zarya w oko-
licy Saloniki; kljaśti w Yisoka, Per. Sp. 16, str. 403.
19. ea. Na miejsce dźwięiin ja wymawia się dwugło-
skowy dźwięk w sposób zbliżony do ea, który nie jest ni-
czem innem, jak wymianą poprzedniej dwagłoski ta, której
pierwszy współcz}nnik i przeszedł w e z powodu braku
akcentu, padającego zwyczajnie na drugi współczynnik dwu-
głoski t. j. a: Idzned. Dźwięk ten, którego wymowy na-
uczyć się można tylko na miejscu, używa się w powiecie
Śumeńskim, Tirnoyskim i dalej na północ ku Dunajowi
a na południe od Bałkanów w Małym T'Brnowie i w Dospad.
Warunki, wśród których zachodzi, są te same, co poprze-
dniego ja. Dla odróżnienia go od dźwięku ja używam
w następnych przykładach znaku Cf który na tem miejscu
oznacza dźwięk ea: t 6 r i, m 6 r %, p 6 n i, m 1 @ k o, że-
16zo, ygrno, Igto, n6śto, trgbi Śumen ; ć i 1 8 k^
bfil, mfitim, slfipi r. ż. Tirnoy; syfiSta, dgte, trfi-
ski dglat, trgya MTirnoy, Per. Sp. 15, 446; r6kata,
trfiya, bggat, b61 Dospad, IireCek Per. Sp. 8, 87.
325
W Ćedko zaś; na połndnie od Dospad, wymawiają Pomacy
dźwięk ten jak eo: b e o 1 o lice IirbSek tamże.
Obydwa dźwięki, czy to w postaci ja, czy też ea, stano-
wiące własność wschodniego działa języka bułg., zachodzą
już w najstarszych rękopisach bnłg., przezco oznaczone jest
wyraźnie ich pochodzenie. KYIIT w.: Sborn. Belgrad.: lOTb
Tiiixi> 31, HaKora 32, fojikimo 34, cacb Tiaxb 40; XVII w.: rkp.
Odes : ómcose, Brnsarb, rojmiMO, hkiu^o, BH4nxb, ria^ Tiaxb,
TiaMb 140, 141; XVI w. : cBt4aTejib rkp. Sof. Nr. 10; XIV w.:
Bbcnjieii^aTe, BbSbin^aTe, Psłt. Dećan. 145. npH KocraHTRiit bc-
jHąaMb ąapH Sinaks. belgr. 25. npH Cronjibi^a KHA3bi 113, Bb
Bejmi\m i^pkbh 113; uócHtaH (loc. poj.) rkp. Gurz. 41, 195;
XIII w.: Hii^are, dnoyu^STe, Hacia4AT:b zam. - cjit4* Evang.
Stamay. 49, jrbro i^ajio, nąaJiteTb, i^anoi^i, «»ąaii;eHHe, loąacTHBb,
no nocąa, Bb noroi^a, Bb ^anacąa, Bb sti^a ceMb, Bb Btąaxb,
sqeHiiąaxb, neaare c/^ itd. Apost. Mac. 487, Hcqa3aeTb, Bb
^JiB^9iXb, fiiqacTRTe ca, HSEu^aTC, cronH Hosa ero, Bb óaa, Bb
MHOsa, Bb Ahsb 6jia3a, NHOsan óparn, na Tpb3axb, noHosare,
cTpa2RaxA, & Mpasa Mrpe, Baposama, 4p'BBacH0, a4pHH;R, ob.
t4pHH;R tamże 487, PolIyka 120 n. Użycie dźwięku a zam.
i nie jest zależne od poprzedzających dźwięków spółgłosko-
wych, lecz jestto narzeczowa właściwość, która stosuje się
podłng akcentu : aii^e óiixom^ Bt4aaH Jefrem Syrin, 135'; XII —
Xin w.: BI JiiJnoTA, CBtifTi, no cpti4t; SBiipi, & b'bciJxi, rpiJsA
ob. TptBjv, KaMMHHa Min. Orig. 69, ód fuit, BH4ti[ yidit, tamże
216, no4pt}KaxA Triod Grig; 119, Hu^are, i^ajiOBanHa Evang.
Undol. 136, Hu^are, no}K4aTe, noKpuniTe, caMO (buc), i^ajoaa
Eyang. Belgr. 3; XII w.: ąacap^ Apost. slepć. 116, csmo (hnc)
tamże 308, HaKa«caTe ca, CBAwaiii, B'bcnjieii^aTe Psłt. Pogod.
56, Hii;a3aeTi. caMO, Hacja4HniH Psłt. Bolon. 132.
Jeżeli weźmiemy znak /\ w rękopisach stbnłg. w zna-
czeniu ja, wówczas należą jeszcze do tej kategoryi i takie
przykłady jak następujące: H3rop/ii aor.. Ha cb-Ita, ob. ea
cBirb, 3iAx;^ Sborn. Bukar. 81, 92, 96, H4iAanie rkp. Sof. Nr*
326
O, 15 w, Okt. Mihso. Arch. III, 3^, ow., Sborn. Berlin. 51,
B^ cpA^ BTb cpt4t, Apost Mac. 487, lunTeih Eraog. Belgr. 3.
Niezawodnie znaki A i 1 oznaczają także dźwięk ^a w tymte
zabytkn: óecJUa, d KJknAia, cea «iiBB''qlcKaro 3, BAbaaifi-
nuMń Psit Bolon. 243.
20. 6. Na miejsce ja narzeczy wschodnich uływa się
w zachodnich dźwięk je. W tej postaci ijje on przeważnie
w tej częici języka bnłg., obok którego zachodzi także jako
jego równoważnik twarde f, zwyczajnie wymawiane w spo-
sób przeciągły jak n. p. w niem. das Me er, die YHter:
cel, Yidin; bel, cel Plgyen; źelezo, beli, dćte
Etropol; izlózne^ ćoYĆk, ncYÓsta, devójk'aPi-
rot; bćla, nema, treya^ golema SoQa; leb, reka»
nerę 8 ta KratoYo; breg, snjeg, mjesto (pro^ loco),
most o locnS; Ijeb, gnjezdo, yóra, breza, źelje-
zo^koljeno; dóyojka, Ijeta, jidenje, djedo,
c y e k j e Neresi niedaleko Skopje ; b j e 1 , 1 e b Yeles ;
ćó'eky yreme, dedo, strednio mesto Prilep, Arch.
XII, 82y 83; mljeko, snjeg, mfesto, yjera, że-
I j e z o Śóip ; g o 1 e m o, łeb Stramnica; neyesta, seno,
treya SSres; lebec, nasmeayat se, deyojka^iie-
yesta^ goijema, ogreala, bela psenica Osoj
w Deberskim; brego- ty sneg, Ijcb, źeljezo, de-
vój ka, dedo, sy ó k'a Bitol.
W narzeczu rodopskiem używa się także w niektórych
jego odłamach : órech, mlóko, brego-s, snego-s,
hleb, dek' O; gńezdo, mćsto, yóra, póna, dedo,
źóljezo, ysek omniS; pjesen, belo-to prane,
smjech, cyjet Śiroka lika; karpa bela, bregoye
Ćepelare; sneg, yróme, Ijeb, gnezdo^ most o, yó-
ra, póna, dedo, źóljezo, tróya Ćnknrk(5i. Również
w Ćepino używa się dźwięk e: nóyesta, rekśt a, dc-
ci oye, bćli, bćgame, nćmam, da si yidćla IiRS-
CEK, Per. Sp. 8, 87.
327
bnigarzy węgierscy mówią także e: Ćeleka^ dzyez-
di,8vet, cvet Czirbusz, 358, 377.
W wscbodnich narzeczach używa się dźwięk e miano-
wicie w Kopriśticy: breg Iirećek, Per. Sp. 9, str. 29, ale
mówi się takie : njakoj, sjakoga ob. sjayga, prja-
ded, platnjdn, Ijab i IjaboYe i t. p., potem w po
jedyńczyeb wyrazach w niektórych narzeczach : h I ó b i - t
ob. Ićbi-t, dóte Śameo; brógo-t, sródta fortuna,
ale 3 poj. sr j ńś ta, Leskoyec; y niesto meni, grech;
yćr'b, póni, brózib, zyezdi Eizanlik; breg, sneg
Jeni Mahale ; b r e g Payloysko. Na całym obszarze zaś na-
rzeczy wschodnich używa się dźwięk e (je) zamiast ^'a w zgło-
skach nieakcento^^anych, lub akcentowanych ale przed na-
stępującą zgłoską miękką, a po części także przed gardło
wemi. Proces ten polega na asymilacyi stykających się
zgłosek i odpowiada temu samemu języka polsk., n. p. wia-
ra, ale w wierze, ciało, ale na cie le i t. p.: yćren,
y ó r n i , deli ipt. Syistoy ; óref, zyezdi, yidjelu
pjóseń, utdjeliipt Śumen; póseń^ golem ó, begd,
yótric, brjag ale: breg-k t, snj eg-k- 1, g'ete- to,
8 e d n i c b , Eotel ; rek&, mleko, yjeri-ti Sliyno ;
bregit, gnjey^t, snjegit, gnezdó, pjesm ob.
Ijabit Kizanlik; syeś zam. śySdta, mlogo mjesta,
nedjela Jeni Mahale; deca, beli Sakirdźi; mljńko
ale m 1 e ć i c ó, 8 n j a g ale s n e ź ó c, c j a r ale c e r o y e,
mjitaj ale mętni, jam ale edós, bj&gaj ale po-
begni Teteyen, Vasiljov Per. Sp. 6, 150, uw. 2; bósjin,
yćrjiu,grćśki, d'yó, zóji, lóyi, mlóćki, mć-
sj'Be, nidólji, róźi, sródjm, srćśtim, smóśm,
tó, tózi, tćśni Eonopćii Per. Sp. 18, 392.
Od tego prawidła zachodzą częste wyjątki tak po stro*
uie e (je) zamiast ja , jako też ja zam. e (je), które mają
swoje źródło po większej części w wpływie analogii. Do
tych należy n. p. imperf. be eh Tat-Pazardź. , Pauagj.,
328
które powstało pod wpływem 2 os. b e S e, 3 os. b e i t. d.,
ob. bjachme 1 pi. Śiroka lika; go r jadę 2 os. podług
gorjacb 1 os. PayloYsko i t. p. Najczęściej analogija ta
działa w tym kieranku, że forma wyraża w liczbie poj. po-
zostaje niezmieoiouą w L mn.^ cbociai następna zgłoska jest
miękką: ćjada- 1. mn. ćjaśi Kopriśt.; neyjasta-ne-
Yjasti 1. mn., yjarni drngare, PavloYsko; dźeljazni
cerynle Tat-Pazardź., bjali race Tat.-Pazardi. i t d.
Temu samemu konserwatyzmowi formy zakładowej trzeba
przypisać i te przypadki, w których ze zmianą akcentu, n.
p. przy połączenin z artyknłem , pozostaje dźwięk ja w zgło-
sce nieakceotowanej pod wpływem form odpowiednich bez
artykułu: brjag-kt podług brjag, gnjay-kt podług
gnjay i t p. Gabroyo i t. d.
Proces ten wymiany dźwięku i przez e zachodzi we
wszystkich rękopisach bułg. począwszy od 11 wieku: Hccei^i,
nope, roieHi, 6eme, iiper-B (aute), HajiKO spcHe, Hacrper, Hsape
B04a, Mpexa z r. 1816 w Ter. Sp. 8, str. 127; XVIII wiek:
nponoBe^ae, bi pti;e rkp. Filip. Nr. 9, HMeme, bi Biąe ccHb^
MHoseMH o6pa3iii (instr.) rkp. Sof. Nr. 2, Sborn. Belgr.: spe-
Me-TO, 4a ca cMCCMe 31, cacb Texb 32, ycipeiCHa 47; XVn w.:
4a aspisera (ipt.) rkp. Filip. Nr. 7, Hci^e^aTi, ssepn rkp. Sof.
Nr. 14, fi> xjrfc6t h ud B04e rkp. Filip. Nr. 30. Rkp. Odes.:
Bje30Xb, BH4exb, BpeHC, HaHepHxa, neiiixa, cserb, ceKo; przy-
słówki : 4o6pe, 3die, TBpb4e, nse, óaase 140, aa hcćto, Ka reóe,
Ka Hene, 40 ce^c, zer^ Abagar 519, 520, 6e ob. 6tme rkp.
Petr. Per. Sp. 3, str. 8, 9 ; XVI w. : 6e, MepHrb, bi oi^e rkp.
Sof. Nr. 11, BH4e rkp. Sof Nr. 19; XIV w.: r4e, H4e, Cb4e
rkp. Dećan. 145, leMere ipt. rkp. Gurz. 31. Podobnie na tej
właściwości opiera się dźwięk e w 2 os. dual. r. ż. zam. t,
a nie jest, jak sądzi Schołyin, liczbą mn. 207, 340, H4e,
npeMO Eyang. Dećan. 341 ; XIII w.: co xjt6e h «» B04t; Sborn.
Berlin. 51, lOTMeraHnc Apost. Mac. PolIyka 121, ki ceóe Je-
frem Syrin. 136. CjiOBCHOMb Min. Grig. 211, r4e, B%34e tamże
3Ź9
6&, 34e, Hmere (ipt.) Eyan^. Undol. 136, 383; Xn wiek: ua
CHHaHcreH ropę, 4peBjrb, 4peBe, Apost. slepć. 106, 116, H4e,
K4e, CA4e, 4peBJie, ©TiMCTaeTi Psłt Bolon. 132; XI wiek:
K Te6e, leóe, (dat), 6ji/Tv4He (adv.), Bep*jv ob. Bepe;^, q'TeMi
(ipt.) Okt. Strum. 173.
21. %. Zamiast ja w zgłoskach nieakcentowanych twar-
dych, lub przed następnemi twardemi, stoi i (j%), W tym
procesie mamy tę jsamą właściwość jak przy dźwięku a zob.
wyżej §. 2: priz zam. prSzis, pr% zam. prg w złożenia:
pr-bkAraj, prif-krli 3 poj. Śnmen, Per. Sp. 1, 172; 2,
str. 168, pripldY-B 3 poj. Tirnov, Per. Sp. IV, str. 75,
nśd yJTb zam. na dyg, ódyji, órjich, prllj-Bp, pró-
Ijis zam. pr gl g zi, y-kglj m, d-kryjm, dźnlózjin,
dÓYJir, dlignjis zam. dligngsti, z-kbjis^ 5erjip,
Per. Sp. 18, 392.
Również i ta właściwość znachodzi się w dawniejszych
epokach języka bnłg.: npbCTsnjiieHYe rkp. Lublan. Otć. 232,
ciBTHTCifi, zam. cBtr- Eyang. Akad. 191, chociaż forma ta
może opierać się oa słabej stopie, prwn. Przyczynek do hi-
storyi konjugacyi słów. str. 211 n. cTp;i^r;iMi^e zam. crpir.
Georg. Hamart., YostokoY <I>hj. naóji. 97. npoi^Bbre, npocBbTATb-
CM Psłt. Dećan. 145, prwn. Przyczynek do hist. konj. str.
93, 211, cBiTHTCA Eyang. 197, biki zam. BtK-b, npoi^B-BTJKT-b,
npoąB'bTeTb, oubBbTeTi, ąbBbTAu^^, npoi^BbT/TvTb, ąbBTATb Pslt.
Pogod. Lamanskij 39, bi ciasj^ Hoiefl, Psłt. Bolon. 365.
22. i. Na tej samej podstawie, co poprzedni proces,
opiera się także i ten , według którego dźwięk e (je) w zgło-
skach nieakcentowanych przechodzi w i. Jest to podobne
zjawisko jak to, które przy prostym dźwięku e w tych
samych zachodzi warunkach, zob. wyżej §. 14: gni-
zdś, mistd Svi8tov, Tirnovo, 6abrovo, Śumen, Sliven;
d i t ć - tu TirnoYO ; mlikó, źiljAzu GabroYO ; s r i-
Śtń obviam, diCica, liźlm 1. pi., prid SliYCn; svi-
śt& zam. SY8śta-td Kotel; priz, slizam PaYlo-
Kospnwy WydsiiOu filolog. T. XIY. 42
S3Ó
v8ko; ylizdti 2 pi., dirójka Siroka kka, Seres; vi-
c h D a zam. jachati, priz, izmisi, dyesti S^res ;
otliya, izliya. Wogóle przy słowach częstotliwycb na
g y a - t i stoi w mac. iyati; dite-dn zam. d i te - ta
węg. Czirbusz 368; briguyó, bilósyam, ylidl^, vi-
trnyó, gnlimóc, udmistisi Konopćii.
W starszych rękopisach proces ten powtarza się także
dość często: crpHia Ta Sborn. Belgr. 47, npHX04e zam. npt
rkp. Tow. PN. w Sof. Nr. 17 z 16 w.; smo yalde rkp. Sof.
Nr. 6 z XV w.; nocMHKiBmH c/^, norpRÓanf Sioaks. belgr.
HMHTe ipt, p/Ri^H dual. rkp. Gorz. 31, 165, BisMRraeT-B Psłt.
Noroy. 174, HeBH4t ou/. oTSa Apost. Mac. Pol1vka 121, na
cbHMHAb Eyang. Uodol. 382.
23. Z ozoaczenia piśmiennego dźwiękn e przez t, h,
e pokazuje się, że jaż w najdawniejszych rękopisach bnłg.
są zastąpione obydwa narzecza bnłg. Te z rękopisów,
w których mieszają się znaki t i f, należą do zachodniego
narzecza, jeżeli stoją w zgłosce twardej, lub następuje po
nici) również zgłoska twarda; w przeciwnym razie, jeżeli
następująca zgłoska jest miękką, pewność ta ustaje, do któ*
rej kategoryi języka bulg. rękopis odnośny ma być zaliczony.
Bównież z pomieszania znaków tych można oznaczyć war-
tość fonetyczną znaku t, która odpowiadała dźwiękowi je (e)
a dopiero później znak ten użyty został jako graficzna wła-
ściwość na oznaczenie dźwięku ja. Pokazuje się to z tego,
że znak t zastępuje się przez wszystkie wieki przez znak
Cj i naodwrót znak e przez t na wyrażenie miękkiego
dźwięku f, podczas gdy przeciwnie użycie znaku t w zna-
czeniu » może polegać na procesie fonetycznym, według
którego odnośny dźwięk ja przemienił się w je^ zob. §. 5.
Samogłoska L
24. i (y). Dźwięk i wymawia się miękko podobnie
jak n. p. w języku polskim lub rosyjs. na całym obszarze
331
języka bulg. tylko w pewnych razach. Do tych należą na-
stępujące przypadki. W nagłosie, jeżeli nad dźwiękiem i
spoczywa akcent, n. p. imam^ Ime nomen, Inak i t. p.
Dźwięk i wymawia się w tych wyrazach w sposób, jak n.
p. w ćesk. j 1 m d m , j i n d 6 i t. p., t. j. z pewnym przy-
ciskiem jakby z naglosowym j: j 1 m a m , j 1 m e, j 1 n a k.
W ten sam sposób brzmi także w środku wyrazów lub w za-
kończeniu po samogłoskach, jeżeli stoi w zgłosce akcento-
wanej : kol, 6 i 1 1. mn., t. j. koji, 6iji; brolś, brol,
brolch, broll i t. p,; po podniebiennych ^ f ^ i plyn-
nem Z: ćij, ćistoti; źivot, źil-B; śirin%, §iji
szyja; 1 iv a di, liko i t p.;'po k w niektórych narze-
czach zob. niżej §.123, e. W zachodniej części języka bułg.
dźwięk ten wymawia się miękko w szerszym zakresie, ani-
żeli w wschodniej, n. p. przed następną zgłoską miękką, mia-
nowicie przed miękkiemi /' ń: ro b'i n j a, ś i n j a, ńiyje,
aprir, p'irci; w zakończeniu I. mn. tematów -jo r. m.
i 'ja r. ż.: ućiteTi, bogini, 8ab'i, yoTi i t. p.
Oprócz tych i niektórych jeszcze innych sporadycznych
przypadków, dźwięk i wymawia się wśród całego obrębu
języka bnłg. twardo jak n. p. w niem. mit, ri ss i t. p.
Wymowa ta zbliża się znacznie do pol. krótko wymówionego
y, mianowicie na końca wiccejzgłoskowego wyrazu, n. p.
stateczny, sprawiedliwy i t. p.
Na tej przemianie fizyjologicznej natury dźwięku i po-
lega pomięszanie znaków piśmiennych dla e, y, cyr. n, u,
które poczyna się już w zabytkach XI wieku i ciągnie przez
wszystkie epoki piśmiennictwa bułg. XVIII w.: bi noycTHHMH
zam. noycTłjHii, kpthx ob. KpiHT rkp. Filip. Nr. 9; XVII w.:
cero pa4bi rkp. Filip. Nr. 8, nor«6uTb, hsóh (-6h) rkp. Filip.
Nr. 11, npH3U4ae rkp. Filip. Nr. 14, AsepM pi., ®6H4HMbiMb
rkp. Filip. Nr. 15, Bptsie 3umh rkp. Filip. Nr. 22, pacuwnacMa
rkp. Sof. Nr. 4, rplicH mhosh rkp. Sof. Nr. 5, naaw (pi. m.),
iHCTBMe rkp. Sof. Nr. 26, ©BpaiH ce (ipt.) rkp. Sof. Nr. 31,
332
caMU (pi. r. Ol.), cupoTa^ rkp. Lublan. XVI w.: noMoau, wb
Mopu, BjtbHaHbi rkp. Sof. Nr. 7, H3U40CTe, B'b Kopaójiu, b^
ribÓŁiHt rkp. Sof. Nr. 8, mho3U cBópaHH, paÓHBU (1. poj.) rkp.
Sof. Nr. 16; XV w.: 4'Bpi>iiH rkp. Tow. PN. w. Sof. 17, paóu
(pi. nom.), njrbBeiu (pi. nom.) rkp. Onćeysk. 44, ® HenpHasHU
rkp. Bistrick. 44*, XIV w.: Bb3U4e Sborn. Seyast. 220, ciuoiu,
Bjacu cocTpH, aa jihi^u Jan Bogosł. 188; H3i>i4e rkp. Dećan.
226, Bpa3bi, 6uTŁi esse Sinaks. belgr. 24, óuićHb, <»6u4HMb,
Bb3jiH)6bixi>; 4poy3bi; Bpa3bi, cKpb6bi Psłt. Dećan. 145, Bb3U4e,
óhiTH percutere Trój. 158, 170; XIII — XIV w : qecHhi oum
Parem. Lobkoy. 70, aóbTe, CBblBCH, pblsu, B^An^bl, nocTbijiax;^y
Bb BblfflHblxb Eyaog. Dećan. 141, H3U4tTe, Hacjb4Hi!ąii Jefrem
Syrin. 399, 405; XIII w.: npHme4'BmiJ, MeHmu, rpM4emii, ho-
f^u/^f TBopHiuu (2 poj.) Eyang. Stamay. 49, 201, Bb3biTH
Żerayini fragm. 219, coKpacruH (inf), 86bicTb, uochtU; Sboro.
Berlin. 57, H3iY4e Evang. Trnoy. 178, Triph. Zograpb. 405,
pasóoHHUUH rkp. Sof. Nr. 47; XII — XIII w.: cBtTHjHUKi Eyang
Belgr. 14; XII w.: wuBeri, nocHmu, hxc41>ib;i;, óubuiu Apost
slepć. 114, Ha MHJOCTiY tboa, oyciumii, KpbB'B¥ Psłt. Bolon
131; XI w.: BtHąu, npiBtH^ii^ii , MiipoHoci;bi, oy4eHHi;bi Okt
Strum. 173.
25. e. W zgłoskach nieakcentowanych przechodzi
w wschodnich i zachodnich narzeczach dźwięk i w e. W tej
przemianie mamy przeciwny proces temu, który wyżej §
14 poznaliśmy. Proces ten polega na obniżeniu się skali
muzycznej dźwięku t, który równa się e2''" a przechodząc
w dźwięk e obniża swój ton do b'", Helmholz o. m. str.
172. Przemiana ta wśród namienionych warunków zachodzi
z wschodnich narzeczy w Syistowskim powiecie: goste
dófile; Tirnoyo: 6j orbadźj e 1. mn.; Śumen: ciganke
pi. ; Sliyen : § e r ó k o ; Jeni Mahale : cernićereśe, de-
yjet mjerC; k&će se ipt.; dobro dośle r. m. Pana-
gjuriśte ; e 1 i zam. iii, ceryulel. mn., pusnale sa
1. mn. Tat-Pazardź. Mianowicie w liczbie mn. r. m. i ź.
333
zamiana ta jest zwyczajną w narzeczu wschodniem, zamiast
czego w zaehodniem stoi dźwięk t. Proces ten o tyle tylko
ma swoje uprawnienie, o ile dotyczy wzajemnego stosunku
pomiędzy obydwoma narzeczami^ gdyż dźwięk e wscho-
dniego narzecza może być także pierwotnym, a i zachodniego
polegać na działaniu analogii, zob. niżej §. 156. Tak wsch.
christijane, seljane, deńeit. p. może być formą
prawidłową, w której dźwięk e jest pierwotnym, podczas
gdy forma zach. z i w zakończeniu: risjani zam. chri-
stjani, seljani i t. p. może być anal^^giczną.
W narzeczach rodop. właściwość ta jest również w peł-
nem użyciu: tovare 1. mn. Ćepelare; sadete, oprayete,
storete (2 pi.), govore 3 poj., prez góra da men i,
merisaś, kakviglase PayloYsko ; da p r a y e L'BŹena
w Neyrekop. Ved. II, 488 ; 6 i n e c h m e Ved. I, 232, m ó-
m e e e Ćepino, Per. Sp. 8, str. 87.
W zachodnich narzeczach przemiana ta jest również
znana : doślć sa dya kalesdre, galabe Etropol,
Per, Sp. 13, str. 146 ; 14, 309 ; ne może da strośe
Tirn, Ptr. Sp. 11, str. 133; meriSe Pirot, Kaćan. 131;
n a p r a ' i 1 e, t u r U e, p o g u b i 1 e pi. r. m. KOstendil , Per.
Sp. 12, str. 116; goy ore 3 poj., da proste, da yideś,
da naprayeś, k'e prayemo, yikale, igrale (pi.)
Per. Sp. XI— XII, str. 170, 171; 5, str. 117; y o de 3 poj.,
Tatari ple u el e Verk. 308; pitale deyet kraleyi,
fanale, prenele, eT zam. i 1 i Veles, Per. Sp. IX — X,
str. 95, 185, 186; bile pi. r. m., rouete Strnmniea, Mil.
26; yele, goyore 3 poj. KukuS, Mil. 19 ; k a k y i 1 u d j e
oni bile Prilep, Verk. 363 ; otgoyore Kostur, Mil.
386; z a ty or ile Strąga, Mil. 2. Podobnie u Bułgarów wę-
gierskich: dojdę ipt., tri diyoike lepe, seke bele
i r u m e n e, Czirbusz 388.
Właściwość ta językowa zachodzi już w dawniejszych
epokach języka bułg. XVIII w.: bcjcu magnus rkp. Filip.
334
Nr. 28; Sborn. Belgr.: capoMace (pL), 34, noece (pL) 35, 4a
ce cnaceiub 59; XVII w.: rkp. Odes.: Moe zam. mor, arrejie pi.,
cb4e zam. c/rahti, nocTejiH, Me mibi, w prtc: njaKaie; rjia^y-
eajie, )Kh4aBaie, po6Hje, npHMbHbJie; lioóeTH zam. jhoÓrtC; ych-
4HHe zam. yc'B4eHH. Również należy do tej kategoryi zoak
t zam. e w znaczenia i: BH4t zam. bjhąiut^ 140, McoieTce 3
poj. Abagar 519, ci> 4»Maie h Kassaaie pi. r. m. rkp. Lnblaa.
329, coyib 4pb3Kajie rkp. Haodżar 297; XIV w.: «HTeilCKiiixb
Sboro. Seva8t. 72, HCHTettcKO/i; Jan Bogosł. 415, seien qb, 6»ceH,
iiHeH, po}K4eHCA, CKpbóen, aanacTeH, 3anoBt4eH, WHreHcątMb
itd.; w ogóle zam. kombinaeyi ij stoi zwyczajnie ej Psłt
Dećan. 145, oyuie, rkp. RamjancoY. ma oymeca, rkp. Dećan.
263, ojópasb BCJifeH 267, B'Bctx'B SBtpeft 268, Mpt»eH geo. pL,
S cbó jśsHeH 276, Q 4BepeH 274, BCJteii, & uoiueH, 3MeH, ib
KpbBCH 5 4tciiHeH , Tpex upcH, s ópaiCH Smaks. belgr. 24, oy-
ÓHie CA BHTesH, KOH c/^ CA 4BHrH^jie, c/RTB HaHniJie, 6hx/i; noTO-
H;Kjie Kopaó^e, 6tx;K nituHJie BHTesii Trój. 152. Przemiana
dźwięku i w «^ a nie brak „kongruencyi syntaktycznej^, jak
utrzymuje Miklosich, znamiennje właściwość tego zabytku.
4>apeceHCKa, OMoqeBbiH, iepexfi)H'B, <i>apeceH, s^erejK) rkp. Curz.
24; ópancH gen. pi. 177; w przymiotnikach złożonych używa
się rzadko rj zam. ij: BCJieH, cbiBopeii 193, 6eft=6oH«HH Stich.
Par. 70, 4api 6»eH, 3HW4/^meH Evang. Dećan. 143, 3eMHHX
Beąeft Jefrem Syrin. 401; XIII w.: 6hxomi (oc/Rxc4eHH óiYjie
Apost. Ochrid. 98; w kombinacji ij: BeiCH, chi óhcch, itoAen^
4HeH, HM/Ru;eH itd. 99, BicHaBinoy c^OBece, oyqeHH zam. oy^iHHH,
6oji'k3He, 40yiue pasi/i^wHMtH, óecbMpbTH c^n^e 4aie Moa, epHOCb
zam. Hpnocb Okt. Mihan. Jagić w Arch. III, 350 n. ErnaTHi,
jK)4eH, HAweH, ópareH, cHb ÓHceii Apost Mac. 488, Bb h9c
BtpsAii;exb 479, CeMeoHS 482, eHce zam. nme, c;f,is\e nom. poj.
r. ż., e eum. ex>Ke gen., cpb4bi^e instr. pi., jitaocTHBe nom. pi,
(Mi4eTb 3 poj., Bb3.io)KHTe TBopHie (inf.) PolIyka 122. Na tej
samej podstawie opiera się znak t=e zam. i : B'fe4'fcHHeMb
zam. Błi4 PoLiVKA 121, 4Xb 6eń, 3anoBt4eH MOHXb rkp. Filip.
335
te a^
Nr. 1, cHb 6eft, HCHTeMCKUMM rkp. Filip. Nr. 2; XII— XIII w.:
Bb4Aii;eH Triod Grig. 120^ Bbxo4Aii^eH E^ang. Undo). 381,
CBHHCH, 3HaiieHeft cHXb Evang. Belgr. 4, 6, 7; XII w.: eeieH,
6acHeH Apost. slepć. 114, TBopiAii^eH; jiio^eH, 4HeH, cen 4Hb
Pslt Bolon. 133; XI w.: b'b reweHie KpiBH, HCTomuHKi Kp'BBe
Evang. Undol. 44.
26. %. W przyrostkach -ij zam. ijcy -in, -(b)«iA, -U
imiesłowu , przechodzi w Kooopćii dźwięk i w ji, jeżeli stoi
w zgłosce nieakceDtowanej : gózdj'bj t. j. gozd^ij zam.
gyozdij, stsł. gvozdije, grózdjij, priśtj-BJ,
ńljij, clr j iBJ, c6rv j ij w St. Zagora, dćrjif w Ko-
Dopćii; Bójkj'bD, źónjin, mdmjiD, MarijiD, B'bl-
girjiBD, cigmjibn; yriśnjik i yriśnik, kr-b-
dnjiBk, prńz Dj :bk i prńz nik; piBdj'Bl, t^krsjiBl^
chódjiBly gdzjil; podobnie gódj'Bn gen. pi. zam.
godin^ prlstjilki, Per. Sp, 18, str. 393. W zamianie
dźwięku i w 'i w kombinacyi - ij mamy analogiczne zjawi-
sko; które wyżej §. 25 w tych samych warunkach w postaci
- ej poznaliśmy. Podobnie i przy dźwiękach n, 1, w przy-
rostkach -itif -U pnuktem oparcia dla tego procesu jest
dźwięk e, na który pod wpływem tych dźwięków rozłożyło
się i: ie, prwn. pol. bi eł zam. b ił w narzeczach ludowych,
a to analogicznie do dźwięku <? przeszło następnie w ^i zam.
iiB, prwn. §. 16.
Z iunyoh przykładów analogicznych, które zachodzą
sporadycznie wśród narzeczy języka bułg., zasługuje na
uwagę forma j e d 1^ n , która używa się w zachodnich narze-
czach zam. wscłiodniego jedlo, lub edin, idiu; przeci-
wnie zam. zach. k i n a m używa się wschód. k'bni, otk-B-
n a c h , IlREĆEK w Per, Sp. 8, 91. Na miejsce zwyczajnej
formy z id; lub dzid mówi się w T'brn: dzid, 1. mn.
dzikdoye, izdz'bdani Per, Sp. 12, str. 111. Jeżeli
weźmie się dźwięk a w znaczeniu 7^, wówczas trzeba zali-
czyć tntaj i takie przykłady : a 1 i zam. i 1 i FayloYsko, j a I-
336
-iii Tiru, Per. Sp. 11, 8tr. 13?, które opiera się na e I i,
prwn. el' Veles; fijafutio, ćifutin KopriSt. - «ach. Ci-
fu t; ćati EOstend. ob. ćita legit.
W rękopisach stbułg. zachodzą również sporadycznie
przykłady tego rodzaju: npHMbHbJie zam. nptiiHHA^jiH rkp. Odes.
140, TÓH3b npopKb rkp. Lnblau. 329, np"3Ba adyocayit rkp.
Sof. Nr. 6 z w. XV, ne oyótwHui;!; zam. - iuh Georg. Hamart.
YosTOKOY <I>Hi. Haói. 97, aiMit Psłt. Norov. 175, Hapbi^a/^mK
Apost. Mac. PolIyka 120, ©ąaciHie ca 470, MHorA ©u^, ąa-
pnąA MHpcKAiC^ gen. poj. PolIyka 122, XpicTO<i>opa Apost.
slepć. 104, sMbCBi Hiland. frgm. 38.
27. u. W niektórych wyrazach w połączenia z poprze-
dzającemi podniebiennemi 6, ź', 8, stoi w niektórych narze-
czach bułg. dźwięk u na miejsca zwyczajnie używanego t.
Tak mówi się w Konopćii : źuf, źuyak, źayinicib zam.
ź i y i i t. d., § u p i r zam. śiparb; źuf Śamen ; ź j u y i
rodop. Ved. I, 26, źjuyu r. n. Ved. I, 224; źuy, źuyi
pi., nęka źnyej yiyat, węg. Czirbusz 375, 377, sjuro-
m a 8 i zam. s i r o m a s i rodop. Yed. I, 422, sjurm&cb,
sjarmiSiji Konopćii. W przyrostku -ivo przechodzi
również dźwięk i w u w zgłosce nieakcentowanej w Eo-
nopćii: ydrjuu zam. ydriyo, ódjuu zam. j&diyo,
k ó 1 j u u zam. k ó 1 i y o. W ogóle w połączenia z t; {iv)
stoi zamiast i prosty dźwięk 'u (ju) chociaż w zgłosce akcen-
towanej: bjóul zam. blyol, bjtiyBlł zam. blya li
-byya, upjiiyBSi, otjtiyamaleutldach; podobnie:
bjuuldrći, isprjuydrich zam. e - i: ispr6y&-
rich -ispriyarich Per. Sp. 18, 393. Temu samemu
wpływowi dźwięku v trzeba przypisać, że w St. Zagora zam.
yldjech mówi się j odje eh Arch. VII, 224, w Ćukark(5i
zam. liyada -Ijoyada, prwn. alb. 1 e y a d a , rum. 1 j u-
y a d i. Jeszcze zasługują na uwagę następujące przykłady :
zach. 1 i z g a m s e, pol. ślizgam, wsch. hluzgam sx,
337
zach. plizDUyam se- wach. plozDiiyamsi, pisk^iT
ob. pisk u r, filben ob. ful ben Tat.-Pazardź.
Niektóre z przytoczonych przykładów należą pozornie
tylko pod tę rubrykę. Tak ź u v zam. stsł. ź i v ib zachowało
pierwotny okaz pierwiastku g'JieQ, na mocnej stopie: g'jioQ
= ź i o V, podczas gdy ogólnosłow. ź i v opiera się na śre-
dniej stopie g'iefl, t. j. stoi zam. g'iy- prwn. Przyczynek
do bistor. konjug. str. 178 n. Tak samo dnpar stoi zam.
cho^p- z che^p-, prwn. stgniem. h i u fa, stsas. hiopa.
Z przykładów śupar i sjurmach pokazuje się różnica
etymologicznego pochodzenia obydwóch, z których pierwszy
należy tematem swym do rzędu samogłoskowego m, drugi
do t. Zarazem dla gloso wni słów. wypływa ta nauka, że
dźwięki podniebienne przed następnem i opierają się na śre-
dniej stopie samogłoskowej w rzędzie u (e^), a niekonie
cznie należą do rzędu i, w którym to razie dźwięk i stoi
zam. ff.
28. j. Dźwięk i przed i po samogłoskach, należących
do innej zgłoski w wyrazie, przechodzi w j^ jeżeli nie stoi
w zgłosce akcentowanej. Ponieważ dźwięk j nie tworzy
przez się zgłoski, dla tego do przemiany tej przywiązany
jest drugi czynnik, którym jest akcent zgłoskowy, a po któ-
rego zatracie dźwięk i przestając tworzyć zgłoskę, przecho-
dzi w j. Tak w przykładzie : mói mili sinoye obok
głównego akcentu w wyrazie m ó i nad o, zachodzi także
akcent poboczny nad 1: mól, przez co dźwięk ten tworzy
osobną zgłoskę tego wyrazu : m ó - 1. Jeżeli zaś akcent ten
poboczny ginie, wówczas dźwięk i przechodzi w j i przy-
kład ten brzmi: mój mili sinoye. Właściwość ta jest
szeroko zakorzenioną w żywym języku bułg. i należy wła-
ściwie pod rubrykę funkcyj dźwięków w zgłoskach i wyra-
zach, zob. niżej §. 118 Zachodzi ona nie tylko w pieśniach
ludowych, gdzie względy rytmiczne główny wpływ na tę
przemianę wywierają, ale także w codziennem użyciu i nie
Kospnwy Wydslała filolog. T. Xiy. 43
338
tylko wśród tego samego wyrazu, ale także w wyrazach ró-
żnych: D. p. zm óz gn 11'B Jy ŚLWhj §*& mi jzidćd, bre!
ti d'B bóśi jzmel djnkj&ni Kooopćii ; Per. Sp, 18,
399, n a j zam. naji: naj produma it p.
Na tym procesie polega przemiana przyrostka - ie, t j.
{je w je, oiemniej w środka wyrazów kombinacyi dwagło-
śkowej fje (dwie zgłoski i - je) w jednozgłoskową ;e, która
następnie zakończyła się zupełną zatratą dźwięku ; i nasta-
niem zgłoski twardej : 1 ó z e wsch. zam. lózje z lózije,
zob. §. 13, b'je zam. i obok bie, t. j. bi-je; p'jan
zam. pijan; zemeS, nemaś zam. zejmeś, nejmaś
zze -imed, ne -imaś it. p.
Jaki stan pod tym względem panował w dawniejszym
języka bułg., niemożebnem jest dokładnie oznaczyć z po-
wodu niedokładności ortografii zabytków piśmiennych. Przy-
puszczać atoli można, że podobny zachodził już w nich sto-
sunek, jak po dziś dzień w języka żywym i jak to przy
innych zjawiskach językowych miało miejsce. To można
tylko w tych razach poznać dokładnie, w których stan orto-
grafii nie pozostawia żadnej wątpliwości n. p. w takich przy-
kładach : noHomeHbe, cnceube, pa40BaHba, n/RTbie Psłt. Sluck ,
w których kombinacyja ije wyrażoną została przez be, bie,
co wymawiało się niezawodnie jako 'e^ je: p o n o ś e ń e,
spaseńe, radovańja, pąfje. Jednakże w najli-
czniejszych przypadkach dokładność ta ustaje a na miejsce
jej nastaje chwiejność i dowolność, nie pozwalająca robić
stanowczych wniosków o istotnym stanie żywego języka od-
nośnego czasu, n. p. <»4taHHe; ocuoBaHHe ob. óesaKouie, nose-
jiCHie Psłt. Bolon. zob. niżej §. 167 6), gdzie przyrostek len
mógł się wymawiać jako - ije, lub też jako je. Podobny
zachodzi stosunek w takich przykładach: BtpHHY, Hi04eHCTHir,
& naACHBY, aio4Hl' i t. p. Psłt. Pogod. 53, w których znak i*
mógł oznaczać dźwięk j i przykłady te mogły brzmieć w ży-
wej wymowie: v6rnij, Ijudejstij, ot padenij. Tu-
339
dij. Ale dedukcyja ta może być mylną wobec tego faktu,
że ten sam znak i ożywa się także pomiędzy spółgłoskami,
gdzie niewątpliwie wyraża dźwięk i; mYjiocth, npW4«Hme,
HYKor4a i t. p. W tym przypadka zachodzi podobny stosu-
nek w rękopisach stbułg. jak n. p. w stpolskich, w których
dla wyrażenia dźwięków t j (a podobnie y) używano na-
przemian znaku i lub y bez różnicy. Jednakże wzgląd ten,
że w największej liczbie rękopisów bułg. używają się prze-
ważnie dwa znaki h i i dla dźwięku t, który wśród odpo-
wiednich warunków może także przejść w j, każe przypu-
szczać, że znaki te miały za zadanie wyrażać nie tylko
dźwięk i, ale także j. Który zaś z nich służył wyłącznie
na oznaczenie dźwięku i, a który dla dźwięku j, to można
rozstrzygnąć na podstawie dokładnej analizy ortografii po-
szczególnych zabytków, przyczem nie można spuszczać z uwagi
tej okoliczności , że w doborze jednego z obu znaków mogli
pisarze się różnić, lub też i mylić, albo że odnośne formy
opierają się na różnicach narzeczowych.
29. Oznaczenie dźwięku i odbywa się przez wszystkie
wieki przeważnie przez znak h, zamiast którego używa się
z powodu twardej wymowy dźwięku i znak ibi, lub i>i.
Obok tego znaku zachodzi od najdawniejszych czasów, t. j.
od XI w. znak i z jedną lub dwiema kropkami i i. Zasłu-
guje na uwagę ta okoliczność, że w XI wieku użycie znaku
I jest rzadkie jak w Lvang. Und. tylko w aHreaY 195, Icoy,
Y3, oyMCHYąH 196, Psłt słck., Hiland. frgm., lub całkiem nie-
znane, jak w Maced. fragm. i Okt. Strum. jak z urywków
w Arcb. sądzić mogę. W XII wieku znak i używa się już
w każdym rękopisie, chociaż w użyciu jego zdaje się pano-
wać pewna reguła ortograficzna, według której pisze się
albo to na końcu wyrazów jak w Psłt. slepć., lub w nagło-
sie jak w Psit. Bolon., a w wszystkich zwyczajnie po samo-
głoskach mianowicie po i (h), czasem po i w Psłt. Bolon.;
Psłt. Pogod., rzadziej przed samogłoskami w Apost. slepć.
340
Oprócz tego pisze się także tenże sam znak w środku wy-
razów pomiędzy spółgłoskami, Psłt Pogod. i Psłt. Bolon.
Na przejściu od 12-go do 13 go wieku używa się w niektó-
rych rzadziej, mianowicie na początku wyrazów jak w Eyang.
Belgr. ic, iio^Hb, iio^Jib 18, cKaaaHig 19, lub po samogłoskach
mianowicie b w Evang. Undol., lub po innych w Min. Grig.,
ale też w niektórych pisze się często na każdem miejscu
jak w Triod Grig., Min. Grig. W XIII wieku użycie jego jest
jeszcze częstsze i nie jest wiązane żadnemi ograniczeniami,
podobnie w 14 i 16-ym; w 16-tym poczyna zmniejszać się
i tylko stale zajmuje jeszcze miejsce przed samogłoskami
jak w Prochor., tak samo w wieku XVII najczęściej stoi
przed samogłoskami. Z tego pokazuje się, że panowała pe-
wna tradycyja ortograficzna w doborze tych znaków, która
przywiązywała znaczenie do znaku i inne, aniżeli do znaku h.
Ponieważ znak i używa się w większej liczbie przykładów
w połączeniu z samogłoskami, t. j. przed niemi, lub po
nich, stąd można wysnuć ten wniosek, iż w zwyczaju tym
ortograficznym tkwi także osobny dźwięk, t. j. dźwięk j,
który posiadał początkowo odrębny znak paleograficzny w po-
staci I. Znak ten pomieszał się wkrótce z znakiem n, cho-
ciaż w użyciu ich zachowała się jeszcze tradycyja pierwo-
tnego znaczenia, co w naturze obydwóch dźwięków i j miało
swoje źródło niemniej i w tej okoliczności, że dźwięk i
w danych warunkach łatwo przemienić się mógł w /.
Samogłoska y.
30. y (i). Dźwięk y wymawiany na sposób języka pol.
lub rosyj., żyje w języku bułg. tylko w ograniczonej mierze.
Mianowicie w niektórych wsiach okręgu Salonickiego jak
w Visoka , Socho, Zareva lub Zarya , dźwięk ten żyje w ca-
łej pełni, który opisuje się z powodu jego braku w innych
341
narzeczach bułg. przez znak ł (/r), wyrażający dźwięk z po-
krewną jemu wymową : v i j zam. ogólnobułg. v i j, stsł.
BIB], kotrij, S'Bn, miśka, k'Btk'b- kitka, pi.
kitkitja, ok-B: ednd ok&, dye oki t. j. oky, dv3
r j Ak-B - r gkii, tri ni yi - ntyii, pitij, pitit-
py*ftj> pytat, nij-nii, momitja pi., miS n ica-
pl. mi S ni Cl podług Opejkoya w Per. Sp. 17, str. 322.
Przykłady te brzmią jak w jęzjku pol.: vyj, kotryj,
syn, myśka, kytka t. j. kitka, kytkytja, oky,
rjAky, nivy, pytSj, pytat, nyj, momytja, my-
S n i c y ; prwn. Per. Sp, 15, str. 403.
Ten sam dźwięk, ni ten sam sposób wymawiany, żyje
jeszcze w obrębie języka bułg. w wymowie ludu na innych
miejscach, n. p. w Śumen: syr, stsł. syn; Teteven: ka-
mykjićmyk; Bitol: kamyk; Tat-Pazardź. : jazyk,
jukryja sa 1. poj. ; po wsiach w okolicy Veles: kytka,
1 a k y, m a k y, k n i g y i t. p. , Per. Sp. IX — X , str. 97,
UW. 8.
Oprócz przytoczonych przypadków, w których dźwięk
y ma znaczenie etymologiczne, żyje on w całej pełni wśród
języka bułg. jako przemiana fonetyczna dźwięka i, zob. §. 24,
lub też jako narzeczowa właściwośó dźwięku i, zob. niżej
§. 38. Jednakże regułą języka bułg., która przeszła w cały
jego astrój, jest dźwięk »', który zastąpił w całej pełni
dźwięk y. Proces ten odbył się w języku bułg. już w naj-
dawniejszych czasach, jak się pokazuje z pomieszania zna-
ków piśmiennych, które służą na oznaczenie dźwięków i y,
cyr. H - y, u : XVIII w. : npaBH TBOpHre CTbse, bi noycTHHbin,
BH vos, rkp. Filip. Nr. 9, pn6e MopcKHe rkp. Filip. Nr. 32,
Sborn. Belgr, ma reg. n zam. u: chmkhtc paÓOTH pi. 31, ÓHBa
32; Xyn w.: óhth esse, mh nos, BHKari, HenacHii^eHHe rkp.
Sof. Nr. 14, & B04H rkp. Sof. Nr. 15, ÓHine rkp. Sof. Nr. 26;
XVI w.: »eHii Sborn. Bukar. 92, pHÓH cymeHH acc. pi. ob.
pHÓM coyxH, OTi B04H TO/T^ Alex. Driu. 611; XV w.; ^ poyKu
342
rkp. Tm. PN. w Sof. Nr. 17, rptxH acc. rkp. Bistrick. 44;
KIYw.: HHfłt Eyan^. Hiland. 124, trcau^a, pacHnjieniH, hhhi6;
Bjacu locTpH Jan Bogosl. 188, Hacitii(;i;cA, OKpncTi, Bb34HxaHHe,
npi3HBa;i;, 4HMb itd. Psłt. Dećan. 144, HHHtniHta 6paHb, Hnat
Sborn. Bułg. 48, 49, hhh*. óhcth rkp. Dećan. 226, 266,
ÓHcra, Sinaks. belgr. 24, 6h Morjia, 6hx Trój. 160, 168, HiiHt
itd. rkp. Cnrz. 40 n. Xni— XIV w.: hhh* Stich. Par. 67,
npaBe4HHx. HeqecTHBHX'B Parem. Lobkoy, 70, ii^SKiYHMH sparH,
óroMb ^KHBHMh, norHÓaeMb, MajiHXb, 6h Evang. Dećao. 141; Xni
w.: Bb3pH4ai6Te Erang. 46, mhcthhi, bh4hiih 1 pi. hh dos
Apost. Maiinjł. 199, nocHjia;iv, an^e 6h óiYjii, He 6HX'b 6hii
Apost. Ocbrid. 272, óoyKBH c^m Apost Zagreb. 73, Bb paa-
m^niiJh rptxu, 4ecHii^ crpann gen. poj-, BtpYn gen. poj. Sborn.
Berlin. 52, HYnt, nptcBtTjtoBaHiiMH Triph. Zugrapb. 122, bh
vo8, H zam. bi bardzo często Apost. Mac. 464, 487, óbUHÓbi-
aie
xoMb H oyno4o6Hiii ca 6HX0Mb rkp. Filip. Nr. 1, mchum pH3H
rkp. Sof. Nr. 25; XII— XIII w.: hhh*, 6h Parem. Grig. 69,
ÓHni;^ Triod Grig. 119, ntKH, an^e 6h Evang. Undol. 136,
mzmRjhTh Stich. Noroy. 67, cbÓHBaeiCA, pnóapt, 4a 6h óhh,
HHHt itd. Evang. Belgr. 3; XII w.: HHHt, 6HX0M'b, ÓHin/R Apost.
slepd. 114, HHH'fe, 4aj'b óhmi, Óhiua, BtpHHH poj. r. in. Psłt.
Pogod. 55, Łamanskij 41 n. thc;i;u;h, nocitMUi^, 6h, ómn
itd. Psłt. Bolon. 131; XI w : BpaqH, jhkh, pa36oHHHKH, ci ar-
rejiH, xpa6epbCKHMb Okt. Strnm. 174.
Zastanowienia godnem jest, że w XI w. pomięszanie
znaków h, %i (bi) zachodzi tylko w Okt. Strnm., podczas
gdy inne zabytki nie znają jego. Ponieważ w XII w. uży-
cie jednego znakn zam. drugiego nie zachodzi również zbyt
często, trzeba przyjąć, że proces ten począł się na przejściu
z XI do XII wieku. Tem samem zabytek Okt. Strum. przy-
padałby na ten przejściowy czas, za czem przemawiają także
inne właściwości językowe i paleograficzne.
31. Oprócz przemiany dźwięku y w i, która konse-
kwentnie przeprowadzoną została wśród obrębu języka bułg.;
343
z innych zachodzą tylko niektóre sporadycznie nie tylko
w niektórych narzeczach, ale nawet w pojedynczych tylko
wyrazach. Tak w TrM, Pirot, SoQa, Radomir, wogóle
w zachodnio-północnej części języka bałg. używa się na
miejsce zwyczajnego słowa yikam, yikni odpowiednia
forma z o w nagłosie : oknnem, oknóte ipt., o k n ti I i
Ver. Sp. 19—20, str. 255, Kacan. 273. W tcm mamy ana-
logiczne zjawisko jak przy kombinacyi głosowej vi, zamiast
której używa się ju , jo, zob. §. 27. W wyrazie d e b j x,
stsł. d y b a t i , który używa się powszechnie w języku bułg.,
mamy analogiczny proces jak w przemianie t w e, zob. §. 25 :
pHÓe MopcKHC rkp. Filip. Nr. 32 z 18 w. roAHHC gen. poj.
Apost. Mac. PoLlYKA 122, 6exH erant rkp. Sof. Nr. 32 z 17
w. W przykładach takich , jak : t u t o ń, s u r a v zam. s i
rov, stsł. syroYi, Etropol, kazuyam zach., caluvam
Eotel, 4a njisBa Sborn. Belgr. 35, 6escT84Ht rkp, Handźar.
230, cb CToy4®M rkp. Sof. Nr. 8 z 16 w., — w tych i tym po
dobnych wyrazach dźwięk u jest albo to pierwotny, albo
jak przy formowaniu słów częstotliwych analogiczny.
Wobec dzisiejszego stanu języka bulg., który nie podaje
stałych przykładów dla przemiany dźwięku ^ w o, u i w ża-
den inny dźwięk oprócz i, nabierają należytego wyjaśnienia
te przykłady, które okazują w rękopisach stbułg. znak ;i;
zam. bi. Ponieważ dźwięk bi przeszedł w t i odpowiednio
został wyrażony przez znak h, stąd wniosek naturalny, że
w znaku ;h nie może być zawarty dźwięk ten miękki (i),
tylko twardy ^, który w ten sposób został przez pismo ozna-
czony. Dla czego zaś do tego celu nie użyto znaku bi, ła-
two zrozumieć. Ponieważ znak bi wyrażał dźwięk żywy ?,
który znów zrównał się w żywym języku z dźwiękiem y,
dla tego przez użycie znaku bi, lub n , nie byłby żaden inny
dźwięk wyrażony jak i. Żeby więc oznaczyć rzeczywiście
dźwięk y, uciekali się pisarze do tego sposobu , że pisali go
przez znak /r, który, jak później zobaczymy, zob. §. 60, słu-
Ui
żył do wyrażenia także tego dźwięku. Oprócz tego spora-
dycznie użyto także niekiedy znaku i> (:b), który podobną
miał w niektórych rękopisach funkcyją jak znak /r, przez
który chciano wyrazić również ten sam dźwięk y. Że znaku
b nie użyto częściej, pochodzi stąd, że miał on w ortografii
bułg. znaczenie tylko graficzne, oparte na tradycyi history-
cznej, a w żywym języku oznaczał dźwięk zupełnie inny,
lab też nie miał żadnego. Z użycia znaku ;i^ na wyrażenie
dźwięku y w rękopisach stbułg. pokazuje się, że dźwięk
ten istniał w niektórych narzeczach bułg. od najdawniejszych
czasów, powtóre że znak ;i; służył w grafice stbułg. na wy-
rażenie tego dźwięku, podczas gdy znak i> {%) oznaczał
dźwięk inny. Przykłady użycia znaku /k dla dźwięku y
poczynają się w 12. wieku i ciągną aż do 14 go: op;i;H,
BpiKj^H, noTihiAf c;hvi Pslt. slcpd. 115. BceMor/RH Pslt. Pogod.
56, Łamanskij 37. Forma zaś 6/r nie stoi zam. óumjn, jak
sądzi Srezncwskij, lecz jest prawidłowym aorystem temat,
zob. Przyczynek do hist. konj. słów. str. 254 n. c/rh, CT/RtK
6ą/R gen, 4tB/R gen. Psłt. Boroń. 51. 132. Bnnj^ rkp, Curz.
165, prwD. 52. cot-b cahhj^ CTpaeu, cTjib6;K acc. pi. Trój.
149. 172. rop'K/RiA mj^ku acc, ctfo cbb/r gen., c/rh prtc,
HCHB/RH, HOBąH cKpbBeH/R, 6/R = by Siuaks. belgr. 22. hchb^h,
40 KOH''i^b BbcejieH;i;A Psłt. Dećan. 145. Zamiast u stoi znak
b: oycjibma rkp: Curz. 40, c;ibniaBi Trój. 158.
32. Oznaczenie dźwięku y przez pismo rozdzielone
jest na znaki u , u , pomijając wyrażenie jego przez znak h,
lub jh, z których pierwszy polega na procesie fonetycznym.
Użycie jednego z obu znaków u , u wiąże się ściśle z ozna-
czeniem przez pismo dźwięków głuchych za pomocą znaków
i, b, które w grafice stbułg. również pomieszane zostały.
W XI. wieku przeważa znak u, jak w Psłt. słck., Hiland.
fragm., Eyang. Und., które go stale używają obok znaku
XH, podczas gdy znak u ograniczony jest tylko na Maced.
frgm.^ w których regularnie się używa i 1 raz w Eyang.
346
Uodol. Okf. Strum. ma również tylko znak ki, co także
przemawia za póżniejszem jego pochodzeniem. W XL wieka
zachodzi ten sam stosunek; tak znak u, niekiedy iH; jest
wyłączną własnością w Apost. slepć. a przeważnie także
w Psłt. Bolon., który używa znaku i-f , i-f, Eaćan. 5, nie-
kiedy iH a rzadziej bY, zaś Psłt. Pogod. pisze reg. znak ki.
Przecłiodząc z wieku XII. do XIII, napotykamy większy
postęp w użyciu znaku ki, który wyłącznie pisze się w Erang.
Belgr., Eyang. Undol. i Min. Grig., podczas gdy znak lu
ograniczony jest na Parem. Grig., Triod Grig. i Stich. No-
roY. W XIII. wieku przeważa już całkowicie znak ki, który
wyłącznie używa się w rkp. Sof. Nr. 25, 47, Filip. Nr. 1,
2, Apost. Mac. obok rzadszego kii, Tripb. Zograph., Apost.
Zagrzeb., Źerayin. firgm., Apost. Manujł., Eyang., Pslt. No-
roy., częściej również w Okt. Mifaan. pisane k +» zaś znak
-ki ob. iiH ograniczony jest na Apost. Ochrid. W wieku XIV.
znak lu jest już rzadkością i zachodzi jeszcze obok y
w Stich. Par., 3 r. w rkp. Cuiz,, Pslt. Deóan., Sborn. Seyast,
rkp. Tow. PN w Sof. Nr. 2. W wieku tym ginie już zu-
pełnie w piśmiennictwie bułg., tak że wiek Xy. już nie zna
jego.
Co się tyczy użycia znaku ih, lub kn, prawdopodobnem
jest, że wyrażał on kombinacyją głosową z dźwiękiem j
w zakończeniu: ij, lub yj, podobnie jak to o. p. dzisiaj
używa się w języku bułg. nij, vij zam. stsł. hiu, bu. Za
tym sposobem mówienia przemawiają takie przykłady jak
następujące: HiMeąbCKon ManacTŁipb AIex. 26. 4ii6uqaeMb coHb-
HUHMi rkp. Tow. PN. w Sof Nr. 2 z w. XIV. HCHBblH prtc.
rkp. Filip. Nr. 26 z XVIII w. nptH»4puH rkp. Lublan. 232.
#T^3KUHHH spaTH Eyang. Dećan. 141. juik rB034biH aec. pi.,
BtpYH gen. poj. Sborn. Berlin. 52. Wymowa ta jednakże
przywiązaną była do akcentu, pod którego wpływem przy-
bierał język żywy pewien zakrój rozciągłości i śpiewności.
Bocpnw/ Wjdaialn filolog. T. Xiy. 44
346
Samogioska u.
33. u. Dźwięk u używa się w sposób odpowiedni in-
Dym językom słów. Da całym obszarze języka bułg. tam,
gdzie weding etymologii stać powinien. Oprócz tego zastę-
puje on także dźwięk pierwotny o, zob. §. 8, niemniej no-
sowy dźwięk, odpowiadający polskiemu ą^ stsł. ih, zob. ni-
żej §. 57, i jako właściwość narzeczowa odpowiada on dźwię-
kowi i innych narzeczy, zob. §. 43. Dźwięk u jako za-
stępczy ograniczony jest na pewne tylko dzielnice języka
bułg., podczas gdy jako pierwotny stanowi jego ogólną wła-
sność. Niekiedy jednakże używa się w języku bułg., lub
w pojedynczych jego narzeczach tam , gdzie w innych języ-
kach słów. stoi dźwięk inny, n. p. tuku, pol. tylko, od-
powiada stsł. tik^B-mo; duyar Tat. Pazardź. gr. 36p2,
pol. dwór; dunja ob. dynja S^res ; s r u c i pi. Dźi-
dźevo w Nevrokop,, pol. stryj, stsł. stryj; kukuvica
Sgres, Verk. 27; puzderki- paździorze Struga, Mil.
470. Mianowicie zasługują na uwagę te przykłady, w któ-
rych nżywa się w języku bułg. dźwięk u zam. vit języka
stsłow., lub V nowszych języków słów. Przykłady te są na-
stępujące : przyimek u zam. stsł. vi> w złożeniu : j u z m e m,
j u z e 1 a Tat. Pazardź., Panagj., u z e m i ipt. S6res, Yerk.
1, uzimas Palanka, Eaćan. 174, prejuznu 3 pi. Tirn,
Per. Sp. 11, str. 133, juz 6 Ćepino, Per. Sp. 8, 88, ufle-
zli Tirnoyo, P^r. Sp. 2, str. 311, B3ejn» rkp. Sof. Nr. 14,
z w. 17 (cepit). udoyica Skopje, ujćo Panagj., ujko
Yeles, unuk Berkovica, jiicer zam. vćera, stsł. vbće-
ra, Pirot, Per. Sp. 16, str. 166. W przykładach tych mamy
różne stopnie dźwięku u w rzędzie samogłoskowym, z któ-
rych dźwięk u przedstawia stopień najwyższy przed spół-
głoskami, [podczas gdy ^b stoi zam. e^, przed spółgłoskami
j^, podobnie jak \fa zam. au i przedstawia stopień średni.
347
Przykłady więc: u, udovica, ujćo, unuk, uSer są
przedstawicielami stopnia najwyższego, podczas gdy stopień
średni zawarty jest w odpowiednich im : v i, v x d o v i c a,
yBDuk-B, yićera. Obok tego możebnem jest także, że
średnia stopa jest tylko pozorną zam. słabej z ^, przed sa-
mogłoskami fi, stsł. -h, która otrzymała jako nagłos dźwięk
V. Za tem przemawia wyraz y i n u k -b, który opiera się,
jak lit. a n u ka s, stgniem. e n i n c h i 1 pokazują, na i u n k,
chociaż znów łac. aruncnlns zam. *ayenculas, z któ-
rem równa się słów. uj, przemawia za tem, że w słów.
y *& n u k - tkwi pierwotna średnia stopa , a lit. a n u k a s
stoi zam. ^a^nukas, jeżeli w ogóle nie jest pol. pocho-
dzenia.
Inny natomiast zachodzi stosunek pomiędzy ogólnosłow.
y oda, y ol, a narzeczowem bułg« yu dd, juda, uda, ul
Ćirpan, uloye, juloye, które opierają się również na
rzędzie samogłoskowym u: prwo. gr. IjScop, łać. unda, prus.
u n d s i t. d., łać. b o s, skr. g s u s, idrp. * g o q s i stoją
zam. "^ o Q d a, *o q 1. Bułg. uda, ul są późniejszym utworem
powstałym na zakładzie ogólnosłow. yoda, yol wskutek
przemiany dźwięku o w w, zob. §. 8. Stopień słaby za-
chodzi również w języku bułg. z przytoczonych wyżej przy-
kładów na stopie mocnej przy y d o y i c a Payloysk., y d u-
yica Śiroka hka, ydoica Struga. W KonopCii przecho-
dzi u w zgłosce nieakcentowanej przed samogłoskami w t;:
Styóńću zam. Stuśńću, t. j. Stojónćo, tyjdgi
zam. tujAgi z tojag-B Per, Sp. 18, str. 399.
W dawniejszych epokach języka bułg. proces ten za-
chodzi również niekiedy: BpasoyHHBCA zam. oypasoyMHBCA
Triph. Zograph., casejib, casjia, caeioy zam. i obok ca«Jb
Apost. Mac. Poliyka 109, Biap^ri zam. oyap - Triod Grig. 119.
34. 0. Niekiedy, mianowicie na końcu wyrazu, prze-
chodzi dźwięk m w o. W tem tkwi przeciwny proces te-
mu, który przy przejściu dźwięku o w u poznaliśmy, §. 8.
348
Zjawisko to opiera się na podniesieniii się dżwięka u w skali
mazyczoej, który rówoy jest /, podczas gdy skala tooieuia
dźwięku o odpowiada b% Helmholz o. m. str. 172: pomoli
sa bogo zara. bogu PayloTsk., toga mo produma
diroka 1'ąka. Proces ten po?^rza się w iywym języka
wśród całego języka bulg. tylko w całych zdaniach, w któ-
rych akcent zdaniowy w tym kiemnka swój wpływ wy-
wiera.
W dawniejszych zabytkach stbnłg. jest on równiei
znany i to w niektórych doić często w niycin : ose cepit
Sborn. Belgr. 35, Bpi>xo snpra, Me3K40, MJOBtRO Tony, crapąo
TOMy, rkp. Odes. 140^ 147, 04apH zam. y4apH rkp. Lnblan^
232, Me»40 tamie 336, ors4H ob. oyrŚ4eTb 342, 343. J^bohc-
H34peMeHH0 cbinecBHv Okt. Mifaan. Arch. III, 350, 4porHXb
zam. 4pyr-, ho4hs zam. ms4ho, XepoBHMa xepou3£{v Apost
Mac. PoLlYKA 123, H;K4P'BCTBo;i%iąH, stpoji^H, Btpo;i%iąoMoy,
xojHa c;i%4a, xojiAiąe Apost. slepć. 116, xojihu ob. xoynnidjfk
tamże 301, to zam. roy 309, 4pora aUernm 314, nocjionrB-
CTBOBaHH 317, cjio»6(a) 318.
35. %. Pokrewny z poprzednim jest ten proces, wedtag
którego w zgłosce nieakcentowanej stoi dźwięk i zam. u*
Jest to ten sam objaw językowy, tylko z tą różnicą, że
zamiast dżwięka o występuje słabszy jego stopień x, zob. §. 10:
d i& c b zamiast dach GabroYo, prwn. pol. dech i dach,
m i& c h & ob. m u' & K-Bzanlik ; stanbilski zam. stam-
bulski Sakirdżi ; k' -b § t a , srb. k y h a , goc. h u s;
k'%8 0 zam. kuso Teteyen; sandak zamiast sandnk
PayloYsko, gdzie a zastępiye -b.
Również i w dawniejszych rękopisach powtarza się to
samo zjawisko: eii;^, Bpbx;K, rkp. Sof. Nr. 6 z w. XV, 4hio
cYa<l^u;;K rkp. Dećan. 276, hi ei dat., en dat. Trój. 176, ejh
dual, (OTb pjKKoy erYncTbCKj^j;, uemA^ Sborn. Berlin. 51, e;i;
dual. gen. 6eo40CH;K BejHKOiioy ąp& Triph. Zograph. 426>
<»pArlł«l^ fP^Y^A^i np" 41B0A, gdzie a stoi zam. j^, Apost. Mac.
349
Pol. 122, cpe6po;iH)6uH ii^;k4HA; npH Hor;^ Apost. slep6. 115,
303, no c;Kn;'cTB;K Okt. Strum. 174, 353, uw. 1.
36. i. Na wzór języka czesk. przechodzi niekiedy u
w t w zgłoskach miękkich w językn bałg. w niektórych
tylko narzeczach i tylko w niektórych wyrazach : 1 i b e - 1 e
Tat. Pazardź., 1 i b i , 1 i b i 1 a zam. 1 j u b i 1 a i t. p. Tat.
Pazardź., Panagjuriśte, liboynik wogóle w wschodnich
narzeczach zam. Ijnboynik, Ijnbi zachodnich, k 1 i 6,
klićjoyi pi. Kotel, Per. Sp. 1, str. 106, blivat 3 pi.,
Dźidźevo w Nevrokop., Ved. II, 119. n a r g j n 1 j e zach.
-nar gile wsch., ójnbuk zach. -fiibuk wsch.; dol)ro
itro zam. ntro K(3stend., Kaćan. 227.
W stbnłg. zabytkach zacliodzą również przykłady tego
procesu: 4a sarpuarb- tra- Sborn. belgr. 32, sarpnea tamże,
DnHTep'B zam. Japiter Trój. 154.
Przeciwny zaś okaz przedstawia wyraz c u t i utwo-
rzony od niego czasownik cuti Mac. Mil. 256, zam. stsł.
CYŁti, cvisti: cystą, w którym zam. kombinacyi vi
mamy u.
37. Oznaczenie dźwięku u przez pismo odbywa się
w zabytkach stbulg. przez dwa znaki oy i h, z których
drugi ligaturą jest pierwszego. W XI. wieku przeważa je-
szcze znak podwójny oy, zam. którego 2 r. zachodzi znak
prosty Y w Psłt. słck., podczas gdy znak v zachodzi rzadziej
w tymże samym zabytku, w innych za6 nie jest w użyciu.
W XII. wieku h jest jaż częstszem, chociaż nie wyrównywa
jeszcze znakowi oy, i przywiązane jest do nagłosu i środka
wyrazów. Przechodząc z XII. do XIII. wieku, napotykamy
znak H jeszcze częściej, ale także tylko w nagłosie, lab
w środku wyrazów, podczas gdy w zakończenia jest rzadkim.
W XIII. wieku zaś stoi na równi z znakiem oy» z którym
się używa bez różnicy miejsca, a w niektórych zabytkach,
jak Apost. Mac, stanowi nawet prawidło ortograficzne.
W Apost. Ochrid. zachodzi obok obydwóch poprzednich jesz-
350
cze Diekiedy prosty znak y. Wiek XIV. przedstawia ten
sam, co poprzedni, stosunek, przyczem zauważyć moina,
że znak h ustępuje miejsca w niektórych zabytkach zna-
kowi of. Wiek XV. pozostaje na tem samem stanowiska
podobnie jak XVI; tylko użycie znaku 8 staje się coraz
bardziej ograniczonem , co powtarza się także w wiekach
następnych.
Samogłoska 'b.
38. 'B. Znakiem 'b oznaczam dźwięk języka bułg., który
stanowi wyłączną własność niektórych jego narzeczy. Wy-
mowy jego można nauczyć się tylko na miejscu , która nie
jest jednakową. Dźwięk ten nosi nazwę w gramatyce ,,zam-
kniętego" a (zatyoreno a\ przez co oznaczoną jest wymowa
jego, jako zbliżona do dźwięku o. Przy wymowie jego
czynną jest tylna część języka w ten sposób, że podnosi się
w górę, podczas gdy przednia część opiera się o dolne zęby,
a usta pozostają otwarte jak przy wymowie dźwięku a.
Dźwięk ten, nazwany „głuchym** (dumpf), może stać w akcen-
towanej, jako też nieakcentowanej zgłosce: w pierwszym
razie wymawia się z większą energiją, podobnie jak każdy
inny dźwięk akcentowany, w drugim z mniejszą. Bóżnica
fizyjologiczna pomiędzy jednym a drugim dźwiękiem, jaką
przyjmuje Dbinoy: Beiłrdge aur Kunde der neubulgarischen
SprachCf Arch. V, str. 370 n., polega na tym ogólnym kie-
runku języka bułg., według którego nieakcentowane samo-
głoski podnoszą swój ton muzyczny. Dźwięk i znajduje się
niżej od dźwięku a, co tylko w akcentowanej zgłosce za-
chodzi , a podnosząc się w skali muzycznej z powodu braku
akcentu, przyjmuje jaśniejszą barwę, podobną do dźwięku a.
Etymologicznie odpowiada dźwięk % dźwiękom : a, zob.
§. 2, i o §. 10, niekiedy u §.35, podczas gdy zamiana
dźwięków e, i w i, odbyła się na zakładzie innych dźwięków,
które jako przejściowe wytworzyły się z e, i. Ponieważ
351
czynnikiem twórczym w tej przemianie jest akcenty stąd
wypływa ta konieczna konsekwencyja dla głosowni bułg., że
pierwotnie wszystkie % mogły tylko stać w zgłosce nie-
akcentowanej, a dopiero późaiej z zmianą akcentn dostały
S]Q także w zgłoski akcentowane. Równem prawem i jedno-
zgłoskowe wyrazy z dźwiękiem 'b, n. p. d *& ź zam. d i ź d b,
81 n i t. p.y mogą być tylko późniejszą warstwą formacyi
języka bnłg., która powstała na starszej więcej zgłoskowej,
którą stanowiły inne przypadki deklinacyi, mające na za-
kończeniu akcent. Pod wpływem więc takich form dekli-
nacyjnych jak: *daźdi, *daźdi!i i t. p., *suni!i i t. p.,
powstała forma mianownika diźd, sm. Ta przemiana
dotknęła tylko krótkie ci, o, u, podczas gdy długie pozo-
stały w swej naturze nieporuszonO; chociaż stały w zgłosce
nieakcentowanej. Tak ostały się takie przykłady jak nastę-
pujące: vrag, grad, duśa i t. p., w których dźwięki
a u musiały być długie, wskutek czego zostały przez proces
ten nie dotknięte, prwn. srb. v rSg, pol. wróg; srb. grfid,
pol. gród; srb. diliga, dat. dUśi, pol. duch ale dech:
tchu zam. d(e)chu. Długość samogłosek była więc
jednym czynnikiem , który chronił je przed przemianą
w dźwięk i.
Obok tego zachodzą także i krótkie dźwięki,
które ocalały jak n. p. brat, pol. brat, srb. brat; rak,
srb. rak; koń, srb. kOń i t. p., n o ga, srb. noga i t. p.
Jeżeli dźwięki a o w tych przykładach nie przeszły w i, to
stało się tylko z tego powodu, że musiały stać w zgłosce
akcentowanej, czyli że inne przypadki od brat, rak, koń
miały akcent na zgłosce rdzennej. Tak też jest po dziś
dzień w języku bułg., w którym przytoczone przykłady mają
rzeczywiście akcent w innych przypadkach na zgłosce rdzen-
nej: dat. brdtu, rdku, kónju; acc. brdta, rdka,
kónja, a podobnie także noga z akcentem na zgłosce
tematowej. Wobec tego faktu trzeba przyjąć dla języka
352
batg. dwie epoki przemian głosowych : w pierwszej pozostały
długie i krótkie samogłoski akcentowane a, o, u, niezmie-
nione; a nieakccDtowane krótkie przeszły w głuchy dźwięk
Ti, w drugiej nastąpiła zmiana akcentu, z którą krótkie
przeszedłszy w zgłoskę nieakcentowaną, obniżyły się w skali
samogłoskowej a w i^ o w u^ 6 w /, (u w o) a długie po
zatracie iloczasa pozostały jako krótkie w naturze swej nie-
zmienione.
Go się tyczy natury fizyjologicznej dźwięku i, takowa
zbliża się podstawą swą do dźwięku a (a zamknięte) w wscho-
dnich narzeczach : Bilgarin-BSIgarin, n&p&lni
sS; s&rce Śumen; breg&-t, snjeg&t; y&ln&-
yhlnsL, Y&rhŚL Kotel. Podobnie brzmi dźwięk ten w 6a-
broYO, TirnoYO, Eizanlik, Sliyen, Aitos, Sakirdźi, Panagjnr.|
Eopriśt, Sofja, Tirn, Pirot, wogóle w wschodniej częóci
i północno-zachodniej języka bułg. a z macedońskich narze-
czy w niektórych tylko i to przeważnie w zgłoskach rdzen-
nych jak w EratoYo, Yeles, Strumnica, Knkud i w zachodniej
czędci jak n. p. w Ochrida i Struga. Dźwięk %, wymawiany
w sposób wyżej oznaczony, używa się tylko w zgłoskach
akcentowanych , podczas gdy w zgłoskach nieakcentowanych
przechodzi w północno-zachodniej części języka bułg. w dźwięk
jasny a, w macedońskich zaś narzeczach w o, a w narze-
czach wschodnich pozostaje jako i z więcej lub mniej zbli-
żoną naturą do jasnego a: siń si^nurach, sUkUci-
t U SIiven; yklnS, yfirbi Kotel; t -k n a k Kopriśt. ; mó-
mak, ćetY-krtSk, plsSk, dobit&k wsch. — mó-
mok, ćetyBrtok; pisok, dóbitok zach. ; s n a c h &,
kaśtd. Tirn, Pirot, Vidin.
Zamiast i z podstawą dźwięku a głuchego, wymawia
się w niektórych narzeczach dźwięk ten podobnie jak pol.,
lub ros. y w zgłoskach akcentowanych, a w nieakcentowa-
nych jak krótkie jasne a. Tak mówi się w powiecie Tatar-
Pazardź. :lj^źe§,dy2-d'Łźdi>, y&yk^śti, s&sina,
363
va vodń; ml&ći ipt. ; w Samokoy : s^rna, dlygoob.
ćetyert&k^ pót&k; Radomir: sedym, osym^ dych,
sy bec, dy ska i t. p.
39. a. Zamiast ^ używa się 'dźwięk a w niektórych
z narzeczy fodopskich , jak n. p. w Pavlov8ko : p a r v a n,
ytoran, sas cam , yay in, bardo, obarna se, ja-
balka, garmij^ maTdi ipt., daśterja, srebarni,
kasta i t p. W ten sam sposób wymawia się dźwięk ten
w niektórych miejscowościach w powiecie Tatar-Pazardź.
jak n. p. w Selće: kadta Yed. 11^ 2; potem w Ćepino,
gdzie dźwięk % rzadko się nżywa, tylko na jego miejsce a:
sam, k ń s n o, lub o, Iirećek, Per. Sp. S, str. 86. Dalej
na północ ażywa się w Sofijskim powiecie : zatakna'a,
sabudi Per. Sp. 1, 168; dano, laźa Arch. F, 374;
mianowicie w Etropol jest bardzo rozpowszechnione: kaSta,
dano, laźa, Dbinoy w Arch. Y, 374, stola (^), k ra-
ki (O, ale mówi się deśterd Per. Sp. 13, 147; 14, 318.
Do tego trzeba zaliczyć całą północno-zachodnią część księ-
stwa Bułgarskiego, w której w nieakcentowanej zgłosce
wymawia się również jasny dźwięk a. Z macedońskich na-
rzeczy używają go niektóre tylko mianowicie w zgłoskach
rdzennych jak w Śćip : sas noś (noź), magla, łaź jam;
Yeles : sedam, osam, magla, san i t. p.
40. 0. Najszersze granice zajmuje dźwięk o, który
używa się we wschodnich narzeczach w zakończeniu rzeczo-
wników r. ro. w połączeniu z artykułem : b r e g ó zam. bre-
gi-t, snjegó Śumen , Tirnoyo , lub ze zmianą w u :
sachatu, kominju w Żerownie w Kotelsk. Niezmie-
niony zaś dźwięk i z artykułem pozostaje w Gabroyo:
girb-B-t, vxlki-t ob. ylik; w Kizanlik: bregi-t,
g "B r b X - 1, ale we wsi Mbglis : yilko-t, brego-t;w Ko-
tel: snjegi-t, nok'ek'B-t, syetiŁ-t.
Z rodopskich narzeczy używa się o w Cepino obok a,
IiREćEK Per. Sp. 8, str. 86; w Śiroka hka :york, yoTek;
Bospnwy Wydilału filolog. T. XIV. 45
354
w Maleyo: Bolgarin, dorva, vorba, molći, doS-
tirja, pL doaSteri, odyon^ yosedni, yosok wosk;
Ćepelare: mleć ok mlecz, yolnenik wełniana suknia^ na-
yoryim narzucę i t. p. W macedońskich narzeczach utywa
się we wszystkich na końcu wyrazów i w połączeniu z arty-
kułem przy rzeczownikach r. m.; w zgłoskach rdzennych
zaś w Skopje : y o 1 n a , w mieście zaś y u n a, yosok,
nokot, sonoS, polna, yolk; Yeles, w przyimkach
i w zakończeniu : syekor, gorok sonok sonoja,
Verk. 338, soboro-t, kumo-t Per. Sp. 3, 181 ; Stru-
mnica : do§-d'BŹdb; Prilep : b r a t o - 1 ; Kostur : b u n a r o,
kameno, pojaso^ Milad. 388; Ochrida: loźa, son,
mogła, dobór Fer, Sp. 8, 86 ; son, p o z o y a Deber,
Per. Sp. XI— XII, 160.
Zamiast o wymawia się oa, mianowicie w połączenia
z płynnemi r /, na niektórych miejscach Rodopów. Wymowa
ta jest zawisłą od akcentu toczonego, który pojedynczy
dźwięk o rozkłada w diftong zamiast przedłużać go w dłu-
gie 0. Tak mówi się w Śiroka lika: cjoaran zam.
ćrini, yoarch, foarkaS, rasoardise, moje do a-
sterjo voc., yoarna sa 3 poj., raoalći ipt.
41. &. W Teteyen i w niektórych wsiach okolicznych
wymawia się dźv\ięk i jak d w zgłoskach rdzeonych akcco-
towauych, zob. §. 3: la za 1. poj. -Iliźą, dUśd-kźdB,
san, galap-gilib, tazi-tiizi, taj-tij. W po-
dobny sposób brzmi dźwięk ten na końcu jednozgłjskowych
wyrazów, połączonych z artykułem, jeżeli nad nim stoi
akcent: mccha-mgch-k-t, snegS sneg-kt, pletS-
pletlkt. W połączeniu zaś z r I, wymawia się jak
wschodnie i, chociaż stoi w zgłosce akceutowanej : pirs,
kriy, B-klgarin, g-krlo, p-klno, y-klna, aledo-
ś a 1 zam. d o ś 1 1, Yasiljoy w Per. Sp. 6, str. 149.
Podobną wymowę można słyszeć także wśród niektó-
rych innych narzeczy: ydlk, o s(J k, nOk' e t * n iki t.
355
Jeni Mahale; w rodop.: y olna; jabOlka, yosOk; nd-
k'at, Belgare, (5(5rk, ver'k - pi. yorkjoye,
dr^go-dligo, d5rya ĆukurkOi.
42. e. Pokrewna z powyższem d (o) jest wymowa dźwię-
ku i jak e, która pojawia się sporadycznie we wszystkich
narzeczach i przywiązaną jest do pojedynczych wyrazów:
m e n e dat. - m i n g we wszystkich narzeczach , ro i ń e
Śnmen ; a z e Taf.-Pazardź. ; c e r k o v a Tat-Pazardź., 5 e r-
knyB Sliyen, dorky a Śiroka lika, w którem e stoi wła-
ściwie za h z i: stgn. chirihha, niem. Kir che, pol.
cerkiew;tekmn-t'Bkimo Kotel, tek zach. -tik
wsch. ; 8Ćtnink'B, sotni óisnyi od8'Bto Śaaien, Per.
Sp. VII-VIII, str. 110, 111; źólti Śnmen zam. b: źbltt;
d 1 e g u zam. d 1 1 g o Śomen , d 1 j o g i Stara-Zagora, Arch.
VII, 324, dljógo w rodop. ĆukurkOi, dljaga Sakirdźi;
kamen, izyen, pre ferii ISakirdźi; ter lik, ter-
lice pończochy, rodop. Ćepelare ; n e k a t rodop. ĆnkarkOi ;
desk^a-diska Teteven ; dober put Neresi w Skopij.,
dober den, yeter Seres, Verk. 67, 71, v 6 1 1 r ob. v6-
. tar wsch., yjśtir ale yeterd-t Kopriśt; oyen, naj-
ch aren Veles, Verk. 325; deśterja, deSterka mac,
d e S t e r d Etropol, Per. Sp. 13, 147, d e § 1 6 r i Zajcar, Per.
Sp. 8, 107 ; sen, s e n i 1 s e m Tirn , Yran ja , Dapnica,
Kaćan 407, 470, 206; §jey zach. -Siy wsch., śif Ko-
priśt; cfeti zach. -ciyti Kopriśt. W wyrazach zaś ta-
kich jak: ceryen, cer zam. cern, cerni Jeni Mahale,
d e r n i rodop., ceryjeno Teteyen, 6 e r y e n wsch., c c r-
n i c a zach. - ć e r o i c a Kopriśt. i tym podobnych , w któ-
rych dźwięk e stoi zamiast b, nastąpiło wyrównanie dźwię-
ków i i b, zob. niżej §. 48.
43. u. Sporadycznie tylko i przeważnie przed nastę-
pnym nosowym dźwiękiem m, n nźywa się dźwięk u zami
-b, który niekiedy powstał także z o w zgłosce nieakcento-
wanej : d u v a r ob. d o y a r, stsł. d v b r b , Tat. - Pazardź. ;
356
sedum, osam Skopjci, Śćip , wogóle zacfa. zam. 8 e d e m,
o 8 e m W8ch.y osam, sedamdeset Yeles, Yebr. 309,
313, Sfires Ybbk. 5, sedamdeset Stramnica, Milad. 28 ;
sum 1. poj. zaoh. - s i m wsch., sam KopriSt., Ćepino ;
osuną zach.- o s % m a a wsch., o s Ik y n a Eoprigi; vo s a k
zach.- y o 8 "B k wsch. ; n u d t a y & bessarab., n o ś y a Yisoka
zam. nidtyj Per. Sp. 15, 403. Mianowicie w połączeniu
z r I wymawia się dźwięk t» jak krótkie u w większej czę-
ści narzeczy bnłg., n. p. krtiSi sa, diiryo, slfizi,
źlfiti, Ifiźa I. poj. Tat.-Pazardź.; jabnlka, pogla-
t n e S SSres, Ybrk. 82, 231, g Ik t a zach. zam. g 1 1 1 a Per.
Sp, 19—20, str. 149, zob. Drinov w Arch. Y, 372, niżej
§. 120.
44. Teo sam stosunek, który, odnośnie użycia dźwięku
i, i zastąpienia go przez ione, panuje w dzisiejszych narze-
czach bułg., powtarza się także w zabytkach piśmiennych,
pochodzących z najdawniejszych juź czasów. Tak zachodzi
y zam. i przed następnem i: npHJi^TUH, SHAiBUH itd. rkp.
Curz. 191, BiY HHA, BiY HCTHHJi^, oÓp^u^j^TiYH, bcz uastępuego
i: npoTHBJi* KiYaHeM-B, HCÓptrobYme Apost. Ochrid. 98; npore-
meriY 3 poj. Eyang. Belgr. 14; biY HdKOBt, biY Erynrb, btbY
iiLMAj BiY HCTHflt, Bb3Hec;i%TiY H, T'bYH, 48 it npHBji^q6T'bY 3 poj.
Pslt. Bolon. 133, 361.
Dźwięk a zam. % zachodzi dość często w zabytkach
stbulg. : aBarscTb peKSMH cpnasb, ÓecaHpTHH rkp. Filip. Nr. 32
z XYIII w.; cacb cum, sa seMin-Ta Sboro. Belgr. 31, 33, sa
40Hb 37, 4aH0 38, neraKb 47, Kamra 46, oraK^MHjib, laKarb, ran
caNb zam. jesmb^ gdzie a nie stoi z powodu wpływu serb
skiego, jak sądzi Jagić Starine 7X, 142, rkp. Odes. 142
caópa, ca6(i)pHH, o>caK, aa in, Abagar. 519 ; cacb Latopis Pbtra,
Per. Sp. 3 str. 8; A4aMa ae aaoÓHBi 6o cu na4e Psłt. Pogod
Łam. 39. Do tycb przykładów trzeba zaliczyć i te, w kto
rych stoi znak a, lub jh zam. i: 4^Q;ep;i% Alex. Drin. 611
Hji* reg. rkp. Curz. 52; 4a 6;i*4eTb sctMb paój^ Eyang. Deóan
357
142; jiJhT»B, ]LJ^7KJhis\}imh, mj;34^, c;iiTb, corHAH;!^;^ Sborn. Ber-
lin. 52 n.; asB i6cahi> rkp. Filip. Nr. 2 z XIII w., ij^nca,
Mj^ZAJh, npoTHB;^, Htcji^Mb Eyang. Belgr. 2, 3; CT;i%i;a Psłt
Bolon. 130, KHHFA gen. pL, irbcAHb; cotjij^wahb Apost Mac.
Pol. 122. W niektórych z tych przykładów stoi znak a
Inb jh bezpośrednio na miejscn i, pośrednio zaś należy wła-
ściwie zamiana ta pod rubrykę dżwiękn b, zob. §. 50.
Najczęściej atoli zachodzi dźwięk o zam. i: Boseece-
jiiixa ca Sborn. Belgrad. 35. (I/ajiOMi> 39, corsopH 47, caoHMb
oyqeHHKOiib, Tor4a rkp. Filip, z r. 1600; lor^a rkp. Filip.
Nr. 11 z XVII w.; yroKMiuH, toh, toh3h, rkp. Odes. 142;
BOBb Latop. Petra Per. Sp. 3, str. 8, BtrpcoMi rkp. Sof. Nr.
7 z XVI w.; KptnoKb, 0040 mho;!^ Sborn. Bakar. 84, 96; bo
CHt rkp. Sof. Nr. 6 z XV w.; coHbHbiftM^, tokmo rkp. Tow*
PN. w Sof. Nr. 2 z XIV w. ; cdCiaHOKb, c;R4o6b, ntcoKb, Psłt
Deóan. 145; naM^TOKi Sborn. Bułg. 49; Toft nom. poj., Tor4a,
BeTOXb, KptnoKb; xpaÓopbCTBa, poB-B^ H3b poea cero, poBoy Si-
naks. belgr. 23, 24; sa ho e araiieHi pHXccoynia nona 4'Bii;epe
B13AJI0, Ha KoeMi (n^HTt) 6t nHcano oÓpa3:B, gdzie wedłDg
MiKLOSiCHA jest brak kongruencyi syntaktycznej, Trój. 152;
KpoTOK-B, 40M0X'b, nATOK:B rkp. Cnrz. 36'; bi iioÓobh, OBtroMi,
KptnoKi, nptcTOJio nora. Stich. par. 67; po40 cb Erang. De-
6an. 141; ap^MOMb, ÓeaoMbci^^BHe Jefrem Syrin. 148, 401;
HaMATOKi Apost. Mannjł. 47; coH:BMHn^e, bi tor ^aci, bo out,
npt40 vh, Fjiaco cb, xjt6o ci, npH4eM0 itd. Apost. Ochrid.
97; oynoBaHHe, naMAiOKi Okt. Mihan. 136, 147; poib, npn-
ÓuTOKb, JiaKOTb, Bb ]itcTOXb, TOH, oopTb zam. npiTi yestis
Sborn* Berlin. 49, 50; Toft, KptnoKi Triph. Zograph. 122;
Kor4a, KI coHHRn^eMb Apost. Mac. 488, 472; nawet w takich
razach, gdzie nie ma potrzeby, zachodzi : Bb K0HH4t %axot Ti]v
xv(8ov, no cajiOMeHH xaTi 2aXiJL(livt)v, PoiJyka 119; bo 4He Jefrem
Syrin. 136; 40Mo-Tb, po40-cb, KptnoKb Evang. Belgr. 4; rnt-
BOMi, reg.-OHi, Apost. slepć. 114; Kor4a, toh, cohi, ko Kp^eanio
itd., bardzo często, Psit. Bolon. 132, 206; coxpaHHmA Psłt.
358
Błck. 164; Tor4a, nacoMi, zresztą rzadko używa się o zam. i,
Evang. Novogrd. 26; itaoM-B, Tor4a EvaDg. Undol. 44; Kpose,
(oKpoBasH, njiOTb Okt. Strani. 175.
Dźwięk e zam. i: rpHexe nauib rkp. Filip. Nr. 32 z 18
w.; Bi BCKH; t zam. f, Sborn. Belgr. 43; O niese; cbcoóeiąHHKi
Sborn. Sevast. 72, 222; Ben^b^ nopenii^j^T Pslt Dećan. 145;
ex BenjeM-B rkp. Dećan. 275; BCMb Jefrem Syrin. 148; ci
senjieMi, ecHe, nsiaMe, ecre 3 poj., Btpyesre, taNe Apost. Ochrid.
98; noeHemc, cbrpaMa»4eiii8 Apost. Mac. 488^ peiiOTb, eeiueMb
PoLlYKA 120; naACMi, 6'KixoMe, ecue PsH. Bolon. 131; h3
HiL\e e; fa)y, Okt. Strum. 175.
Dźwięk u zam. %, zachodzi tylko w rkp. Filip. Nr. 7
z XVn w.: Hoy zam. hi sed. 45.
45. Najczęściej jednakże używa się od najdawniejszych
czasów w zabytkach stbułg. znak %, który wyrażał odpowiedni
dźwięk jak dzisiejszy i. Jednakże już w XI w. dźwięk i zani-
ka! często mianowicie w zgłosce nieakcentowanej, jeżeli wsku-
tek jego wypadnięcia zcbodzące się spółgłoski stanowiły grupę
łatwą do wymówienia, co wówczas zachodziło Jeżeli jedna z nich
była syczącą, powiewną, lub płynną, np. ooc-jh, c-Jteib Okt.
Stram. 174; no4(i)6HO Eyanf. Undol. 44; 4Bt| kto Evang.
NoYogrd. 168. W tym kierunku proces ten rozwijał się
w miarę postępu czasu coraz bardziej, nietjlko w nagłosie
złożonych wyrazów z przyimkiem, ale także w środku
i w przyrostkach: csti^, oyaipTBHTH, oynBaxx Pslt. Bolon.
133; B'b aóopt, cstcTb Apost. slepó. 114; cn;K40Mb, cKpost
Evang. Undol. 136; Bb cHMHii;exb, na CHHHu;iixb, HSb CHMa, &
CHJia, ob. cHbMHu^e, sbann Apost. Mac. Pol 119; m4'Ih, cKpoBM-
u^e, CJieMH, cBpmeHii Apo3t. Ochrid. 98, itd. itd.
Obok tego kierunku był czynny także proces zanika-
nia dźwięku i na końcu wyrazów, co dopiero poczyna się
w XII wieku: 4aji mh ecH, np44, h3 fj^KU Pslt. Pogod. 55.
W tych przykładach znak -b opuszczony został, z czego wy-
nika, że w żywym języku dźwięk "b na tern miejscu nie
369
wymawiał się. To samo przyjąć trzeba, jeżeli zamiast znaku
'b piszą się dwie kreski'', lab apostrof, które miały
znaczenie graficzne tylko, a nie fonetyczne. Użycie tego
sposobu pisania poczjna się w XII wieku i ciągnie ai do
XVn, w którym słabo się używa podobnie jak w XVI
i XV, podczas gdy w XIV i XIII jest dość częste : Bsa^sa,
4"6pexi Psłt. Bolon. 50, npHAei" 3 poj. Evang. Belgr. 3 n.
4"Ba, rptx" Triod Grig. 118, na tom' rkp. Sof. Nr. 25
z XIII w. npt/', BeT"xuH Tripb. Zograph. 122, Hacjfe4^T'cA
Psłt. Dećan. 144, wu^ace, Bj-ka^ace Evang. Hihnd. 124, 6ub"-
moy, m"hoi*, mhofom" Sboru. Serast. 72 ; Bb 4'Bopb rkp. Tow.
PN. w Sof. Nr. 17 z XV w.; nptcT«n'HYKb rkp. Filip. Nr. 19
z XVII. w. Że znak " nie wyrażał żadnego dźwięku ży-
wego, ale był tylko znakiem czysto graficznym na oznacze-
nie opuszczonego i, pokazuje się z tego, iż niekiedy pisze
się tam, gdzie nie powinien, mianowicie pomiędzy dwiema
spółgłoskami, n. p. n"pHK"iOHH Psłt. Bolon. 50, 40B0ibc"TB0,
naTpHap"xb Jefrem Syrin. 147. To samo zachodzi także nie-
kiedy przy znaku i: cbJaB.iiA (b zam. -b) OkŁ Strum. 174;
KiHMeHiŁToy, MapiKa Eyang. Undol. 44. W przykładach zaś:
cib'ta ca, ciB^TAi^e CA, npoi^'LBTe, npoi^bBTC Okt. Strnm.
174, nie stoi znak i (b) na niewlaśoiwem miejscu, jak Ja-
6IG tamże mylnie twierdzi, lecz przykłady te odpowiadają
prawidłowo dzisiejszym c i v t i Kopriśt., c x f t e wsch. - c f e-
tim zach., s^syne sx ob. sibmne si wsch. zam. S'Byt-
ne z sybtne. Jeżeli więc pisze się znak :b na końcu,
lub w środku wyrazów aż do XVIII, wieku tam, gdzie ró-
wnocześnie na tem samem miejscu opuszcza się, to trzeba
przyjąć za konieczne to przypuszczenie, że w żywym języku
dźwięk ten nie wymawiał się, a oznaczenie jego przez pi-
smo należy tylko do tradycyi ortograficznej, nie mającej
istotnej podstawy w żywym języku. Również tej samej
tradycyi ortograficznej zawdzięcza znak i swoje użycie, który
w żywym języku mógł mieć odpowiednio do narzecza inne
360
znaczenie; odstąpienie zaś od niej należy do zwyczajnych
zjawisk pracy umysłowej człowieka; w której zachował się
rzeczywisty obraz języka pisarza.
46. Oznaczenie dźwięku % przez pismo odbywa się
przeważnie przez dwa znaki %, h, które od XI. stulecia po-
cząwszy naprzemian się używają. Fakt ten ortograficzny
opiera się na procesie językowym, który zaszedł z dźwię-
kiem h, zob. §. 48. Ponieważ w języku nie istniała różnica
pomiędzy dźwiękami , wyrażonemi przez znaki %, b, dla tego
użycie jednego z nich zależnem b3^ło wprawdzie od zwy-
czaju ortograficzoegOy który jednakże ulegał zbyt często do-
wolności pisarza. Stąd poszło, że w XI. wieku, w któr}'m
tradycyja była jeszcze żywszą, używają się więcej w spo-
sób prawidłowy jak w Evang. Novogrod.^ Frgm. Hiland.,
lub, co także możebnem jest, że zabytki te są wierniejszemi
kopijami starszych oryginałów. Że znaki te nie wyrażały
odrębnych dźwięków, dowodem tego ta okoliczność, że nie-
które zabytki używają wyłącznie tylko jednego z tych zna-
ków, jak Maced. frgm.^ w którym zachodzi tylko ł, podczas
gdy -h znowu wyłącznie w Evang. Undol Ograniczenie się
do jednego tylko z obu znaków w tych zabytkach jest wy-
pływem systematyczności pisarskiej, podczas gdy użycie oby-
dwóch naprzemian w innych zabytkach polega na zwyczaju
ortograficznym. Ten sam stosunek panuje w XII. wieku,
w którym obydwa znaki mieszają się w wszystkich zabyt-
kach, jednak tradycyja ortograficzna utrzymuje jeszcze znak
'h w przewadze, która na przejściu do XIII. wieku poczyna
opadać na korzyść znaku b. W XIII. wieka przeważa sta-
nowczo znak h w wszystkich zabytkach, w niektórych jak
rkp. Sof. Nr. 25, Filip. Nr. 1, 2, Apost. Mac, Sborn. Berlin.,
Min. Grig., Evang. Norov., Apost. Manujł., Eyang. stanowi
regułę ortograficzną, podczas gdy znak i albo całkiem nie
używa się, albo tylko w nieznacznej mierze, w innych zaś
piszą się naprzemian, jednak częściej znak h. Ten sam sto-
361
sanek zachodzi na przejściu od XIII. do XIV. i w całym
XIV. wieku. Jeżeli więc w rkp. Curz. i Trój. używają się
dość prawidłowo obydwa znaki, to wobec panującej regały
ortograiic/.nej tego wieku właściwość tę trzeba złożyć na
karb tego, że zabytki te muszą być dobrą kopiją starszego
oryginału. Od XV. wieku począwszy, poczyna użycie oby-
dwóch znaków ulegać pewnemu ograniczeniu, które na tem
się zasadza, że na końcu pisze się regularnie znak b, a w środ-
ku %. Ten stan pozostał aż do XVIII, wieku, od którego
jeżeli ZHchodzą wyjątki, to dotyczą one znaku %, zamiast
którego wówczas pisze się b. Zasługuje jeszcze na uwagę,
że w Sticb. Par. zamiast % pisze się za przykładem serbskim
niekiedy znak podwójny bb.
Samogłosha b.
47. b. Znakiem b oznaczam dźwięk, który żyje
w niektórych narzeczach jeżyka bułg. wśród pewnych wa-
runków, a którego wymowa równa jest krótkiemu «, zbli-
żonemu do niem. i w takich wyrazach jak: mild, w i Id,
h i n i t. p., lub pol. i w włościanin, rzymianin
i t. p. W ten sposób wymówiony żyje dźwięk ten w nie-
których wsiach Svistova, potem we wsi Batak w takich wy-
razach jak: U ko, Ib y, spbui, stbklo, tbmno, tb-
Hinica, zob. A. Teodoroy: 3a asyna b b:b HOBOÓMrapcKua
esHKi, Fer. Sp. 4, str. 106 n.; 5, str. 19 n.; K^bmi aeyKa b
BI noBOóijirapcKHfl eaHK^b, Per. Sp. 15, str. 344 u. ; — 4, str.
121, prwn. 15, str. 347. Mianowicie w połączeniu z r przed
następną zgłoską miękką, lub przed następnemi gardłowemi
i powiewnem v używa się dość powszechnie dźwięk b wśród
narzeczy wschodnich, n. p. krbst, prbst, w Kopriśt. :
krbs, prbs, mrbtay; na sbrci, ale serce- to Tat.
Pazardź., dbryo, dbrźi, fbrli, ćbrni, den mrbkne
Rotprawy Wydsiału filolog. T. X1Y. 46
36^
Tat. Pazardź., vrbch, pbryijet ve6erj Kotel. W ten
sam sposób wymawia się w tych połączeniach w Macedonii :
cbrkya, pbry, sbrce i t. p. Również po gardłowych
słyszy się niekiedy jak : o g ' b ń MTirnoy, o g ' b n Zaj-
óar, o gin Tatar-Pazardź., Eratoyo.
Oprócz tego żyje dźwięk ten dynamicznie w języku
w ten sposoby że poprzedzające spółgłoski pozostają miękkie.
To zachodzi w zakończeniach tematów i: ag'eń Kotel,
o g a ń Śumen , Sliyen, Etropoł , o g ' b ń MTirnoy, ó g e ń
Śiroka l%ka, ogiń Ćepino, Per, Sp. 8, 88, jogań 8ei6e
w Tatar-Pazardż., Ribuica w Nerrekop. Ved. II, 10, 276,
276, ogiń Mac, yogeń Sfires, Verk. 238; dió Śumen,
den Kotel, węg. Czirbusz 379, Mac, Selće w Tatar- Pa-
zardź., Kruśeyo w Neyrekop. Ved. II, 1, 257, Śiroka hbka;
peseń Kotel; zek'-zek'oye, stsł. zętb, pi^k'-pątb,
deyik'-deyętb Kotel ; peseń, chubust' (chubo-
s t b) Txrnovo ;zet'o, zefoye G-abroyo ; pif Trjayna,
Syistoy; zefit, zet'ove Kizanlik, Janina; zet', p6t',
na pOt'a Jeni Mahale, Sofja; pet'-pętb, deset',
zef, pot'-pątb Śiroka hka; p5t' Knkuś; kost',
sol' Maced. ; boleś-bolestb KOstend., Per. Sp. 14, 319 ;
pjes^iń, sed^i^m', o8''Bm' Ealofer. W zakończeniu
1. 08. poj. wymawia się w zachodnich narzeczach dźwięk m
niekiedy miękko : sura', yikam', pigjam' i t. p.
48. T». Oprócz wyżej prz> toczonych przykładów egży-
stencyi dźwięku b, bądź to jako samodzielnego w żywym
języku, bądź też widocznych śladów jego wpl)'wu na po-
przedzające dźwięki spółgłoskowe, dźwięk ten nie istnieje
w dzisiejszym języku bułg. Zamiast niego używa się dźwięk
głuchy 'b miękki, w który przemienił się w zgłoskach nie-
akcentowanych dźwięk b. Ponieważ dźwięk b odpowiada
etymologicznie dźwiękowi *e (miękkiemu), lub i, dla tego
w przemianie tej mamy wyrażony analogiczny stosunek, jaki
zachodzi pomiędzy i a e, zob. §. 25, lub i a i, zob. §. 26,
363
albo pomiędzy e a -b, zob. §. 16. Stosanek ten polega na
obniżenia się dźwięku b w skali tonicznej, który będąc
w tejże wyżej od dźwięku -b, przyjmuje w zgłosce nieakcen-
towanej jego barwę ciemniejszą. To zachodzi przy tematach
i r. m. w połączeniu z artykułem , które pod wpływem
tematów -o przyjmują zamiast h dźwięk 'b=jb: ogaD''Bt
Kotel , o g -B n ' -Ł t wsch. ; w przyrostku - b n : b ó 1' i n 6a-
broYo, Eizanlik, Janina; sifin Sliven; yór'%n, gór'%n,
doTin, źed'Bn, lófin, sród'^, blagd^m,
Ignaźd'^, Ilind'^, KonopĆii , Per. Sp. 18, 392 ;
jes^iń, pje8''BÓ, sifiA, drjeb'iń, bol'iń Ka-
lofer; w środku wyrazów: óg^m, ós'im, sód^im^
i d ' B n ś j s i Konopćii , Kalofer.
Zamiast miękkiego % stoi tenże sam dźwięk twardy
na miejsce h w tych samych warunkach, co poprzedni miękki,
i w tych z narzeczy bułg., w których dźwięk i żyje w nie
poruszonej naturze. Proces ten jest ściśle związany z całym
kierunkiem języka bułg., w którym się rozwijał ku zatracie
miękkich zgłosek. Pierwotnie zamiana ta dźwięku b w b,
odbyła się tylko w zgłoskach uieakcentowanych , z biegiem
czasu przeszła także i na akcentowane, wogóle na cały ob-
szar, w którym zachodził dźwięk h: di^ń, Tirba, siarce,
prwn. stpol. s i e r c e, Śumen ; kaniBUJe, stiklen, prwn.
lit. stiklas, cifti-ovbt- Timoyo; tmko, ciryón
Gabroyo ; ćirrón, virbś, źeljez'Bn, tinkó Kotel ;
d'En, edm, ógi^n Tirn , starce, sllm, siyntilo
tamże. Per. Sp. 12, str. 111. 121, 122; t-knki Zajćar, Per.
Sp. 8, 108, Plgyen, Per. Sp. 10, str. 110; edm, śumin
silyestris Kratovo ; timnica, timna Mac. Mil. 144 ;
pjesBO, tinki SoQa ; d r e b -b n Feluś w Nevrekop. ,
bo Im Doi. DrjanuYo; siI'Bn, studm Liźena, Ved. II,
377, 272, 433; sirdce, prist Teteven, Per. Sp. 6,
str. 149.
364
Wreszcie nastąpiła ostatnia warstwa tego procesu , który
polega Da całkowitej zatracie dżwięka h. To zaszło na końca
wyrazów z powoda padającego akcentu na zgłoskę rdzenną.
Pośrednikiem był tu dźwięk twardy i, który z małemi wy-
jątkami zaginął na końcu wyrazów, zob. §. 45. Własciwodć
ta zachodzi w tych z narzeczy bułg., które nie znają wogóle
zgłosek miękkich: pbrsten, ogin, den, sedemdeset
Tat.Pazardź. ; sedem, osem Kotel , St. Zagora ; d i n»
ógm, gospod Tirn ; den Vidin , Zaj6ar, Per. Sp. 8,
102 ; p e s e n Panagj.; ogen, kamen Jeni Mabale ; s ' e-
d e m , osem Teteven ; osem, ógen, d'evet, d^eset,
zet Pavlovsk. ; gospod Śiroka lika ; p ' e t Neresi w Sko-
pij. ; o g a n Strumnica ; ogan ob. ogon Prilep. ; ogon,
pet Ochrida; den, yasdaden SSres; deyet, jaćmen,
V e s den Bitol, zob. niżej §. 123, 124.
Stan ten przemiany dźwięku b w i przedstawiają za-
bytki bułg. począwszy od XI wieku. Czy zaś dźwięk i na
miejsce b wymawiał się miękko, podobnie jak to po dziś
dzień w niektórych narzeczach, czy też twardo, to rozstrzy-
gnąć może tylko ogólny stan języka bułg* ze względu na
zachodzące w nim zgłoski miękkie, zob. niżej §. 123. Z sa-
mego znaku i lub b niemożebnem jest, oznaczyć naturę
fizyjologiczną odnośnego dźwięku, czy była ona miękką,
lub twardą. W XI wieku pomięszanie znaku b z i postą-
piło dość znacznie, w niektórych jak Okt. Strum., lliland.
fragm. używa się wprawdzie znak b jeszcze stosunkowo dość
prawidłowo, ale za to w Eyang. UndoL, Psłt. s^ck. jest on
już prawie regularnie zastąpiony znakiem i, a w Maced.
fragm. znak b pełni funkcyją wyłączną na oznaczenie oby-
dwóch dźwięków b i. W XII wieku zostaje ten stosunek
o tyle zmieniony, że znak x staje się coraz częstszym jak
w Psłt. Pogod. a prawie wyłącznym w pierwszej części
Apost slepć., podczas gdy w drugiej znów znak b je^t częst-
szym. Na przejściu XII do XIII wieku poczyna się stosunek
365
ten przechylać na stronę znaku b, który nżywa Bię o wiele
częściej od X w Evang. Belgr, Min. Grig., a w Evang. Un-
dol. prawie wyłącznie, w innych zaś naprzemian z i. W Xin
wieku zachodzi podobny stan rzeczy. Niektóre zabytki jak
rkp. Filip. Nr. 3, Sborn. Berlin., Okt. Mihan., Apost. Ochrid.,
Apost. Mannjł. używają przeważnie, jeżeli nie wyłącznie
znaku -b zam. b, w innych znów jak rkp. Filip. Nr. 2, Sof.
Nr. 26, Apost Zagrzeb., Evang. Stamay. panuje przeciwny
stoi^unek, t. j. znak b stanowi regułę ortograficzną, podczas
gdy znak "b jest albo nieznany, lub w znacznej mniejszości.
Przechodząc do XIV wieku, napotykamy ten sam stosunek,
że w wszystkich zabytkach znak % zastępuje często b a tylko
w Jefrem Syrin pozostaje znak b jako jedyny reprezentant
obydwóch dźwięków. Od XIV do XVIII wieku pozostaje re-
guła ta ortograficzna w głównych zarysach niezmienioną,
jeżeli zaś zachodzi jaka zmiana, to tylko w ten sposób, że
w XVI i następnych obu wiekach znak b staje się częstszym
nie tylko tam, gdzie według prawa stać po^tinien, ale także
jako zastępczy znaku 's.
Z porównania użycia obydwóch znaków b i na wyra-
żenie obydwóch dźwięków głuchych wynika, że już w XI
wieku obydwa znaki używały się naprzemian obok siebie,
przyezem pokazuje się jakby reguła ortograficzna, żeby za-
miast b pisać znak i i naodwrót zamiast i znak b. To trwa
aż do wieku XV, od którego znak b nabiera przewagi i służy
na wyrażenie oł)ydwóch dźwięków.
Widoczna jest, że w użyciu obydwóch znaków pano-
wały w ortografii bułg. rozmaite systemy, które choć się
mieszają często, przecie w głównych rysach występują na
jaw jako obowięzująca reguła ortograficzna. Jako najstarsza
reguła, oparta na żywej wymowie, pokazuje się użycie pra-
widłowe obydwóch znaków, następnie reguła ta ulega zmia-
nie w ten sposób, że zamiast b pisze się x i naodwrót za-
miast !> znak b. Równocześnie panował drugi system, we-
866
dług którego pisano tylko jeden znak b, lab % na wyra-
żenie obydwóch dźwięków. Wreszcie od XV wieku połączono
obydwa systemy w ten sposób, ie na końcu pisano b a
w środku znak %. Samo się przez się rozumie, że od tej
reguły ortograficznej zachodzą liczne wyjątki, jednakże stan
ortografii stbułg. w pojedynczych zabytkach z różnych wie-
ków pokazuje, że w tym kierunku rozwijała się ortogra-
fija bułg.
Również od najdawniejszych czasów opuszczał się nie-
kiedy znak h zwłaszcza tam, gdzie dla schodzących się
dźwięków spółgłoskowych wskutek jego wypadnięcia nie
było żadnej trudności w wymowie: bcbko, npHjine Psłt. słck.
22, 156; ABpH Psłt. Bolon. 367; hcbkjioh^ho Stich. Norov.
214; TMa Evang. Undol. 136; ciapąeii-B, pacnHjkTi Triod
Grig. 119, 334 i t. d.
49. e. Oprócz przytoczonych przykładów, w których
używa się dźwięk b, regułą jest języka bułg. zamieniać go
dźwiękiem e. To zachodzi w zgłoskach akcentowanych
w tych z narzeczy, w których w zgłoskach nieakcentowa-
nych używa się dźwięk t, w innych zaś w obydwu razach
dźwięk b zastąpiony został przez e: tónku zam. tbubko
Śumen ; criyón, źeićzen Gabrovo ; zvenec, ćir-
YÓn, Kizanlik; 6erkuvx., ciryen, źólti ale źxl-
tici, nuśtós noctu Sliven; f e r 1 i, d-BŹdec, silen,
sedem, ugóń, 6iryón, ćórno Kotel ; c e r v e n,
cer zam. ćr:bnx, pi. cerni, ogen, studzona
Yoda Jeni Mabale; s'edem, osem, ćjerzam. 6ri-
ni, (5erv'eno, dzronec, ov'es. Ten, kono-
pi e c Teteyen ; t e n k i St. Zagora, Arch. VII, 324; den
Vidin , Zajdar, Sof ja ; pesen, temen Panagjur. ; len,
6ervón, pbrsteneo, pbrsten, sórce-to, gre-
choven, venec, temnica, fierni, jasen mesec,
yesden, loża y i n e na, winna, s e d e m d es e t, cevti-
c y b t e t b Tat.-Pazardż. ; osem, ógen Payloysk., Ćukur-
k(5i; teuka, deń, srjebaren, ogeń Śiroka hka;
367
sedem, deń, jasen, siten Kruieyo w Nevrekop.
Ved. II, 256, 267, 276; d e n, v e 1 i g d en V e 1 e 8, Per, Sp.
IX— X, 95; noktec,cerno, ceryeno Śćip ; c e r n o,
junec Skopje; tenka, den, lenena kośulja,
ov6n, junec, godiSen, yasdaden SSres, Verk. 9,
20, 50, 179, 193; pekolot Struga, Mil. 48, pirs te n^
t e n k o Deber ; e z m i zam. * zbmi, ybzhmi Yisoka,
Per, Sp. 5, 42; yedovłea-vbdoyica Mac. Verk. 99,
325. We wschodoich narzeczach przeważa więc dźwięk e
zam. b, podczas gdy w zachodnich jest .ograniczony na nie-
które tylko miejscowości. Dodać należy, że w większej
liczbie przekładów stoi dźwięk e we wschodnich narzeczach
w zgłoskach akcentowanych, podczas gdy w zachodnich re-
guła ta nie ma zastosowania.
W dawniejszych epokach języka bułg. należy zastą-
pienie dźwięku b przez e do zwyczajnych właściwości za-
bytków piśmiennych wszystkich czasów: iikhh peKSHH cBBeaue
rkp. Filip. Nr. 32 z XVIII w.; nHceąb, 6e3«MeHb Sbom. Belgr.
31, HB HpbTseąa 43, npn 4Bepexb rkp« Filip. Nr. 10, 15,
z XVII w.; Becb 4Hb rkp. Filip. Nr. 19, MJiKOJioÓeąb rkp. Filip.
Nr. 23, ÓecbMpbieHb rkp. S-jf. Nr. 4 z XVII w.; secb, achb,
TeMHHąH, MecTHO, npHinecTBie, ^uecb, Hou^ecb, opaseACHb, Binei^b,
Kia^enei^b, z znakiem 'h = e: ^rti^b, oi^tib, orniHia-Tb ob.
OFHb-Tb rkp. Odes. 142; qecTHTa, ueie legit, Latop. Petr. 8;
HesKpoTCHb, rpbHeąb rkp. Lnblan. 232, 332; crpainenb, Bccb
omnis^ Sborn. Bukar. 81; (optji, qp'BHeą'E, Bbaeiib prtc, KpmeM'-
HHKOM-B, ciapeąi, aa 4Bep''MH Sborn. Sevast. 72, 220, 221,
222; oyMepbma, no ipeAiHce at>^gxt> Jan Bogosł. 185, 186;
secb, npHnj^ieąb, óesoyiieHb, Mb^eraMMCi, 4a HcnoBtMecis^, hoctho
Psłt. Dećan. 145, 394; npiBtHei^i, Biffle4'b itd. Sborn. Bułg.
49; CTapei;'B, bł Becex-Vb8b rkp. Dećan. 225, 276; arHeąb,
xpa6epb, TeMHHqa, MCMb, secb, 4eub itd. Sinaks belgr. 23; Bt-
Hei;^ Trój. 158; KOHeąi, n;KTeM's, noBHHeH'B, — eiib instr. poj.,
-CHI dat. pi, -.ena dat. instr. du. reg. rkp. Curz 36, 167 n.;
368
qeTHO, BtHcąb, xpa6ep'BCTB'fc Stich. Par. 67; npHme4'B reg.
Evang. Norny. Vostokov 4>h^oi. naóji. 176; npHine4bniH,
TeMHHUH, peąH ETang". De^an. 141 ; rptuiCHb Jefrem Syrin.
148 ; HCCTby AGWbf Beci, nHanecTEHio, no.ii maefiecH-b, b'ł »h40-
BCCTBH Apost. Ochiid. 97; 4Bepb, 4Hecb Okt. Mihan. 136, 140;
4BepH, 4eHecb, oyMepuioy, wpejib, prawie reg*, potem w przy-
rostkach - eąb, - CHb Sburn. Berlin. 49 ; Bocb, ucctho Triph.
Zograph. 122; o6jo»Mii\e (j)6jiaKb acc, 01x04^11^6 cbCJUAh^
MjiOBtKa je»iRme, ecre 3 poj. Apost. Mac. Pol. 119 n.; h31
TCMHHiłA rkp. Filip. Nr. 3 z XIII w.; 4eHb, BtpeHi itd. Triod
Grig. 341, 119; tgmho, KOHeub Eyang. Undol. 136; Heqb, me4i
Eyaog. Belgr. 4; weajii, mj^Hce nom. poj., 4eHHe pi. Apost.
slepć. 114, 116, 308; MWBecTBiHaaro, tóiemcTBa, bardzo często,
Pslt. Bol'»n. 51; ki 3anoBt4eM'B Psłt. słck. 158; jiecTHi*, 40-
ÓponecT^bHu Hiland. frgm. 38, npHine4'BUie, npaBe4'BHH, ts^rnem
EvaDg. Undol. 44; HaMepraBb, co Jaoić uważa za błąd dru-
karski; 4Bepb, 4BpeMb, lecTb, iccthj^, nreHei^^b, xpa6epbCKHMb,
w prtc. : pacncHi , pacncHid c/^ , pacncH-buiaro , 3aqcHbmH,
ciHeMiuie, noqeT'uie, npociepb; pacupocTep-B, opociep^uiH, oy-
Mepu, oyMcpuiHM Okt. Strum. 174.
Z przykładÓA' tydi, które zachodzą w wszystkich za-
b}tkach wszystkich wieków, pokazuje się, że dźwięk b za-
mieniony zosta) w e już w najdawniejszych czasach. Proces
ten zaszedł przevaaiuie w zgłoskach rdzenuych i przyrost-
kach gramatycznych, podczas gdy na końcu całkiem nieznany
jest, z wyjątkiem kilku przykładów, które jako prosty błąd
uwa/.ać się muszą.
50. a. Dżv\ięk a miękki i tviardy na miejsce b je^t
niczem innem, jak analogicznym procesem, który zaszedł
przy przemianie dźwięku b w miękkie i twarde %, zamiast
którego w niektórych narzeczach wymawia się a, zob. §. 39.
Dźwięk a używa się też przeważnie w narzeczach rodopskich
i macedońskich, a poniekąd także w północno zachodnich,
podczas gdy w wschodnich jest albo nieznany całkiem, lub
360
tylko w ograniczonej mierze w użycin^ np. ogan Sak:brdźi,
ogań Śamen, Sliven, Etropol, ogan, ogan et Pavlov»k.,
Strumnica, Prilep, jogań Selće w Tat, Pazardź., Ribnica
w Neyrekop. Ved. II, 10, 276, 276; tanki Panagjnr.,
Skopje, Prilep ; teman, caran mrak SoIće, Yed. II, 12;
car^an Śiroka l-Bka; rndi jaganca Yeles, Yerk. 321;
ogan Prilep, Arch. XII, 82; o s a m Sferes, Vbbk. 252; m a-
gla Sadomir, Eaćan. 222; 5ati, legit, EOstend. Per. Sp. 12,
115; daman silyestris Eratoyo, Per, Sp. 16, 155; tri
meseca dana ob. dma, dinaska, konjak, bro-
binjak, silan Tim, Per. Sp. 11, str. 132, 135; 12,
8tr. 112, 123, w których dźwięk a nie potrzebuje być błę-
dem, jak sądzi Teodoroy w Per, Sp. 19—20, str. 170.
Również i tego rodzaj a przykłady zachodzą w zabyt-
kach stbałg. : A sacaKoe i^kbphh, HeiioiąaHb ecaiib rkp. Filip.
Nr. 32 z XVIII w.; Ha eacano HicTO, o sacaKOHb Sborn. Belgr.
45, 47; i^eacTH(i)Hv KapcTV, sacaKo) vpeHe, i^arer legit, necan,
iiai;eM-m b ( b, 4aH Abagar 519, 520; raMarb zam. ćbtątb rkp.
Lnblan. 331; CHtwaHUHb, lejHEbCKUMb KHHraHa (serbsk.?) Si-
naks. belgr. 22.
Do tych przykładów trzeba zaliczyć i te, w których
pisze się znak ^, lub ;k ze znaczeniem fonetycznem dźwięku
os
a zam. b: orbHATb rkp. Lablan. 331; npHmAine rkp. Sof. Nr.
7 z w. XVI; T/HH/H, piKutie Georg. Hamart. Vo8tokov ^hi.
Haói. 97; i€CM;ik, 1. poj., M;ik34^ Sinaks. belgr. 22; ct;r3;r,
CTJksa, no CTJksaMb, no»(p;KTb, ecMjk Okt. Mihan. Arch. III,
347, nw. 1; cAMb, snm, Apost. Mac. 487; asb ecM;i; rkp. Fi-
lip. Nr. 1 z w. Xin; nein;i;i^b, OTUj^nj^;/, Sborn. Berlin. 52 n.;
CT;i;ąa Psit. Bolon. 130.
51. 0. W niektórych z narzeczy zachodnich, mianowi-
cie macedońskich, używa się dźwięk o na miejsce b, które
niczem znów innem nie jest jak i, wymawianym w narze-
czach tych jak o: ogon Prilep, Mil. 22, 23, Ochrid. ;
ton ki Struga, Mil. 16, 310; Toska sa 16ni się, Śiroka
Roipnwy Wjdi. fUologles. T. XIV, 47
370
hka'; mogła Tirn, Per. 8p. 11, 137; 12, 106. Złym
procesem łączy się ścidle użycie dżwięka u zam. b; co za-
chodzi tylko przed następnem m i jest zwyczajną przemianą
dźwięku o: sedum, osum Bitol, Osoj w Deber., zob. §.
43; stiga Twn, Per. Sp. 12, 107, prwn. Per. Sp. 19—20,
str. 170.
W starszych zabytkach nie zachodzą przykłady tego
rodzaju. Jedyny przj^kład tego rodzaju: hs xpy6Tt Psłt.
Bolon. 132, nie należy do tego rzędu, gdyż znak y stoi
w nim niezawodnie w znaczeniu v zam. zwyczajnego n, jak
tamże rzeczy wińcie zachodzi: ua xp''Hn'BT'b 132.
52. i. Częściej aniżeli o używa się dźwięk i miano-
wicie w maced. narzeczu: edin Tat.-Parardż., Kratoyo;
0 g i ń Mac, o g i n Bitol, Kratoyo, Tat-Pazardź. ; srebaran
porstiń, porstińa-n, prwn. słowień. p r s t a ń.
W dawniejszych zabytkach: ornabob. orab Sboi^n. Belgr.
48; (oFbHHb reg., ciirbuubiH adject. rkp. Handźar. 296; c'BUHM'b
ob. cŁRbM^b, cbHeMb, cbHHb rkp. Curz. 37, chh 2. r. ob. cbH
1 r., ciH, CB hic, tamże ; sasHCTH zam. saBHCTb Apost. Ochrid.
OB
98; MJiKOiioÓHąi Parem. Grig. 69; aa Apnóit, aa xpY6t, 4a
apYMHTCA Psłt. Pogod. Łamanskij 38, uicth tboj^ tamże,
Srezneyskij 57; rp-tmaaiY, aa Ap^^Hnii-t, na4eTi iHCiRupi, apt-
nocTH Moa, BHHCAH, ch FiKCiHifH Psłt. Bolon. 127, 132 n., 222;
B-k 3anoB'b4ix'b Psłt. słck. 22; apbHeaHMH Okt. Strum. 176.
Również należą tu dotąd przykłady z znakiem u, który
z powodu wymowy twardej dźwięku i stoi zam. a: mojiia-
xoyTbY H oyqeHHi^H Evang. Dećan. 141; hhu Apost. Maced.
PoLlvKA 120 ; AaeCaB4pMCKb Maced. frgm. 192.
53. Co się tyczy oznaczenia przez pismo dźwięku b,
takowe odbywa się, jak wyżej rzeczooo, od najdawniejszego
czasu przez oba znaki b b w sposób wyżej oznaczony.
Oprócz tego używa się także począwszy od XII wieku nie-
kiedy znak ", lub ' zamiast znaku b (i) : noM^Tere, TM^K^Ra
Triph. Zograph. 122; BeHKi0H'H0 Stich. Norov. 214; nmeBHM^BOMy,
371
toi'mh, SInaks. belgr. 23; V'to Eyaog. Hiland. 124; lenc^Kb
rkp. Liiblan. 232.
Zamiast znaku b używa się w Sinaks. belgri za przy-
kładem serbskim często podwójne bb: cbb 22, a w Sborn.
Belgrad, osobny znak s, zob. Novakovió str. 31. Funkcyją
czysto graficzną pełni znak b w przykładach: (4)bBH3axbMb,
cbMtHHKMb, 3bBt34a Maccd. frgm. 42, w których slniy do
miękczenia poprzednich dźwięków spółgłoskowych, zob. niżej
§. 123.
Samogioska ą.
54. ą. Dźwięk ą jako nosowy żyje podziśdzień w ję-
zyku bułg. tylko w niektórych jego narzeczach połuduiowo-
macedońskiefa, leżących na linii, ciągnącej się od Eastorji
aż do Seres. Na zachód od Kostura ma się również w ten
sposób używać, mianowicie w Prgspa, a w niektórych reszt-
kach także w Ochridzie, ku północy zaś sięga aż ku Bitolu
z jednej strony, z drugiej od SSres w Demir-Hissarski okręg,
zob. Śapkarey w Per. Sp. 19—20, str. 257 n.; P. D. Dra-
6ANov: HocoBbie rjiacHbie SByKM bi coBpeMeHHbixi MaKe^OH-
CKOciaBflHCKHX'b H 6oirapcKHX'B roBOpaxi w PyccK. ^hjioi.
BtcTUHKi 1881, zesz. 1, gdzie podaną jest dotycząca
literatura; prwn. Jagić w Arch. XI, stn 264 n!; OfetcoflF:
La Macódoine au point de yue ethnographiqne, historiąne et
philologique, Philippopoli 1887, str. 143 n., 238 n. Miano-
wicie okręgi Salonicki i Eosturski, zachowały dźwięk ten
w wysokim stopniu, w których zajmuje on szersze terytory-
jum, podczas gdy w innych miejscowościach ograniczony jest
na pewne tylko miejsca i do niektórych tylko wyrazów. V W in-
M W podróży swej, którą podjąłem do południowej Macedo-
nii wyłącznie dla tego, żeby kweatyję, dotyczącą nosowych
372
nych dzielnicach języka bułg. tyje dźwięk ten w narzecza
Braoigowskiem w zachodnich Rodopach na wschód od miasta
Peśtera, którego pierwotna ojczyzna była okolica Kastoryi,
zob. A* T. (eodoror) : IIpHHOCi kih% B'Bnpoca sa óiirapcKHrb
HOCOBKH w Per, Sp. 3, str. 142 n.. prwn. C. Irećek w Arch.
Yin, str. 100. Oprócz tego można go napotkać w poje-
dynczych wyrazach na calem terytoryjum języka bułg., nie
mniej w wyrazach obcego pochodzenia, w których zachodzi
w połączenia z nosową spółgłoską. Wymowa jego, którą
słyszałem na drodze od S&res do Saloniki i od wieśniaków
w Salonioe, przychodzących z okolicznych wsi do miasta-
różni się jednakże od polskiego ą, wymawianego na sposób
wielkopolskiego narzecza i literackiego języka , jak o z od-
dźwiękiem nosowym, a natomiast podobną jest do samogłos-
kowego a, względnie e, z oddźwiękiem nosowej spółgłoski n,
podobnie jak dźwięk ten wymawia się w niektórych narzeczach
polsk. na Szląsku, lab w Gralicyi. Tak wymawiają się wyrazy,
które słyszałem : pant, skampo,sambota, ranka,
m a n ć n o , w których a równa się krótkiemu dźwiękowi
głuchemu i, a w zachodniej części w okolicy Kostura:
dźwięków języka bnlg. zbadać na miejscu , nie mogłem
wywiązać się należycie z tego zadania dla tej przyczyny,
że władza Turecka, do której za pośrednictwem Ambasady
austryjackiej w Konstantynopolu udałem się o udzielenie
mi fermanu do wolnego podróżowania po kraju, nietylko
mi takowego nie udzieliła, ale upatrując w podróży mej
cele polityczne, otoczyła mię najściślejszą kontrolą. Całą
podróż od Kawali przez SSres do Saloniki odbyłem pod
konwojem dwóch żandarmów i dla tego tylko przypadkowo
w drodze, lub w banach miałem sposobność posłyszeć wy-
mowę tych dźwięków. Ponieważ nie było mowy, ażeby
z Saloniki udać się dalej do Ochridy, dla tego musiałem
zadowolnić się tem, co los mi nadarzył przez ludzie po-
chodzących z zachodnich stron Macedonii. Mówiłem z miesz-
kaAoami Ochridy, Bitola, Yodeny, Kukuś i w mowie ich
nie znalazłem żadnych nosówek.
373
peot, skempo, sembota^ renka, menćno. Dźwięk
ten, odpowiadający stsłowiańskiemn ą, wyraża się zwyczajnie
przez M, im, prwn. Dbaganoy o. m.; Drinov w Per, Sp.
XI-XII, 8tr, 164; Teodoroy w Per. Sp. 3, 143; 15, str.
403, przez co jednakże nie jest oznaczona dokładnie natura
fizyjologiczna podstawy samogłoskowej tego dźwięku, czy
nią jest dźwięk a, czy też ol
We wszystkich przytoczonych przykładach dźwięk no-
sowy in, odpowiadający stsł. ą, jest twardy i jako taki po-
wtarza się także w języku polsk.: m i n d r o, pol. mądro,
zimbi, pol. zęby, ale ząb, gi mb i, pol. gęba, ale
gąb. Kostur, Drinov o. ml 164; gimba, d'Bmb, 1. mn.
d i m b i , prwn. wieś w Mac. Dimbene, kindólja, p.
kądziel, w Bracigovo, Teodoroy w Per. Sp. 3, 143,
pi n t, pol. pąt w pątnik, rinka — ręka, dimp-
dąb, zimp-ząb, mmź-mąż, kmdelja, gimba,
timpan-tępy, yinzelwęzel, vintok-wątek,
mmdir, rimprąb-ek, ptmp-pęp-ek, pmda-
pęd-, Yisoka z listu E. S. Kristora, ucznia gimnazyjum
w Salonice, pisanego do V. D. Stojanowa, Per. Sp. 15,
str. 403 ; bmz, bmda-będę, yinźe-yBuzel,
ymglen, pi vi n g li fi ta- węgiel, ymtik, gimba,
gilimb-gołąb, dlimboko-głęboko, dimb,
źelind-żołądź, źeliodik ob. żelmdrik- żo-
łądek, zimb-zimba, k i m pi n a-kępa, kimpja-
kąpię, kmdelja, k i u d r- k ę d z i o r, klimbo-
kłąb, kring-krąg, kint-kąt, mindr, miudź-
mąź, mmtno-mętno, niinka-męka, mmćen,
nikmdg-nikądjObrinó-obręcz, ottonde- odtąd,
pmt*, pmdja-pędzę, pmdilo ob. pondilo,
pmdarin, po ri n (^ am - p o r ę cz am, pimp, prmt,
prmćka-pręt; rimb-rimbem, rinka, rinka-
vica-ręka wica, skimp -s k ą py, sekmdS-wszę-
dzie,-kąd, smd-sąd, si n sed-sąsiad, trimba-
374
trąba; w konjugacyi:. sisi n t- s ą, Draganoy o. m.
Do tych wyrazów dodać można jeszcze te, które podaje
teoże sam Kk-bstoy w liście do Stojanova Per. Sp. 17,
str. 321 D., z poDjiaięcieni tycb^ które zachodzą u Draga-
nova: rankdy-rękaw, mikOćechą są, txp'Bntę-
p y , b X n ć - pol bądź. W Ocbridzie mówi się : k ą n d r o
(ą = stsł. Jh = i), wymawiane k e n d r o, jak ja słyszałem,
kąngil-kąkol, Śapkarey w Per, Sp, 19 — 20, str. 267
n., zem by -stsł. ząbi, dembeny -stsł. dąb b ni w oko-
licy Kostara z własnej notatki.
Oprócz tego zachodzi jeszcze dźwięk ten sporadycznie
na całym terytoryjum języka bułg^, mianowicie w wyrazach
obcego pochodzenia: śkembe-to Tat. Pazardź., menóa
kociołek Jeni Mahale, m a n d i a z tur. m a n d ź a , włosk.;
mandakare nazwanie pola, Jeni Mahale ; m a n d r i ko
szary, dla owiec schronisko, rodop., skr. mandnrs obora,
szałas ; podrenka Śiroka hka , b e n d i s a m tur. Mil.
480, Verk. 42; s p a n fio ve Verk. 101, temna zandana
Mil. 57, Verk. 103; źito kankaTiyo S6res, Verk.
249, c'rveno z a m b a 6 e liliom, Verk. 266, k r o n d i 1 Mil.
495, trandafil Mil. o, 12, 387, trtntur, wołosk.
t r a n d a Y, pol. trnteń; angula Draganoy o. m., srb.
jegulja, vanzarivo Verk. 33.
Z porównania przykładów języka bułg. z polskimi wy-
nika, że w jednych z nich stoi w języku polsk. dźwięk ą,
w innych zaś dźwięk ^, które odpowiadają stsłowiańskiemu
ą. Nierówność ta języka polsk. w użyciu dwóch dźwięków
ą § us. miejsce jednego języka ststow., przywiązaną jest
do pozycyi dźwięku, czy stoi on w jednozgłoskowych lub
więcejzgłoskowych wyrazach, potem czy następują twarde,
lub miękkie zgłoski , n. p. z ą b, ale z ę b u, mądry ale
mędrzec. Jednakże oprócz tego czynnika, wpływającego
na zmianę natury fizyjologicznej nosowego dźwięku, musiał
zachodzić także inny; któr^ w innym kierunku działał na tę
375
przemianę , n. p. mądrze, kądziel, kącik, mąka
ob. m ę k a i t. p. W przykładach tych stoi ą chociaż na-
stępna zgłoska jest miękką, z czego wynika, że przyczyną,
utrzymującą je przy tym dźwięku, była natura jego fizyjo-
logiczna, która musiała różnić się od tej, jaka występuje
w przykładach takich jak : ząb-zębu, dąb-dębyit. p.
Z porówDania innych języków słów., jak n. p. czeskiego,
serbskiego i t. p., pokazuje się, że polskiemu ą—ę odpo-
wiada w językach tych prosty dźwięk u krótki, n. p. czesk.
z u b, srb. m U k a , czesk. m u k a , podczas gdy dźwiękowi
ą — ą dłagi dźwięk u tychże języków: srb. miika, czesk.
mouka; srb. kilt. czesk. kout; srb. ktidjelja, czesk.
k o u d e I ; srb. ni d d r o, czesk. m o u d f e i t. p. Fakt ten
pokazuje, że dźwięk polski ą zastępujący długi, pozostaje
niezmieniony, podczas gdy na miejsce krótkiego przechodzi
w g, zob. Miklosich: Uber die langen Yocale in den slav.
Sprachen w Denkschrift. d. Akad, d. Wiss., Wien 1879, tom
29, str. 126 n.
Czy w języku bułg. podobny zachodzi stosunek jak
w języku polsk., niemożebnem jest oznaczyć na podstawie
przytoczonych przykładów, a o zmianie wymowy dźwięku
nosowego iti (im) odnośni autorowie nic nie wspominają.
Jednakże sądząc z przykładów, które słyszałem : z e m b y,
dembeny obok: pąnt, skąmpo, samb o ta, ranka,
m ą ć n O; można wnosić, że dźwięk nosowy ą ulega prze-
mianie w jęz}ku bułg. podobnie jak w języku polsk., t. j.
w pewnych razach wymawia się jak ą z podstawą samo-
głoskowego a (o), w innych zaś jak § (twarde) z podstawą
dźwięku ej lub też -b. Stosunek ten byłby tylko konieczną
konsekwencyją kierunku, w jakim cała głosownia języka
bułg. się rozwinęła i miałby odpowiednią analogiją, jaka
zachodzi pomiędzy dźwiękiem a i -b, zob. §. 2, lub pomiędzy
a i Cy zob. §. 4, pomiędzy o i "b, zob. §. 10 i t. p. To zdają
się także potwierdzać takie przykłady jak: link ob. łon-
376
kar, pindilo ob. pondilo, ottondS ob. sekmdć,
lab stindźen a sUł. sęźbOb, prwo. pol. sążeń a się-
gnąć, Dbaoanoy; Y-buie Draoanoy, Kssstoy a stsł. v c-
zati, prwD. pol. wiąże a węzeł, stsi. yęzati aązli;
r i D d e a ptsł. y ę i t e Kr-bstoy, w których korabioacyja \n
zdaje się mieć inne zDaczenie fonetyczne, aniieli zawarte
jest w kombinacyi on. To stoi znów w związku z donie-
sieniem V. Grigokoyića o nosowych dźwiękach języka bnł-
garskiego, które słyszał na poindnie od Bitola i Ochridskiego
jeziora w słowach takich, jak: mendr, bądes, iP. B.
Slayejkoya o wymowie stsłow. a^ jak łh, on w Deber i oko-
licy Eostnra, zob. K. J. JIsećek: Starohulharske nosovhy
w Ćasop. mus. ćesk. 1875, str. 328. W przykładach: stindźen,
prwn. rum. stmdźen, ymźe, ymće, mamy również dźwięk
ten nosowy w zmienionej postaci wyrażony, aniżeli stsł. m,
które zwyczajnie, jak później zobaczymy, oddaje się przez eti.
Stosunek ten języka bułg. i stsłow. odpowiada zupełnie temu,
jaki zachodzi w języku polsk. pomiędzy ą—ę, i pokazuje,
że w języku bułg. przemiana ta również w ten sam sposób
może się odbyć jak w języku polsk.
Kombinacyja on na oznaczenie nosowego dźwięku, za-
chodzi w zachodniej części Macedonii, jak wynika z przy-
kładów, podanych przez Dkaganoya, z czem zgadza się
także to, co Slayejkoy donosi o wymowie dźwięku tego
w Kastoryi i Deber. To potwierdzają także nazwy miej-
scowe zachodniej Macedonii, w których zachodzi dźwięk
nosowy w postaci on: longa dopływ jeziora Kosturskiego,
glorobotziani, drombitista osady w PrSspie obok
lenk, rembi lub rambjć osady tamże, podczas gdy ku
wschodowi w bliskości prawego brzegu Yardaru zachodzi
d a m b o V o, zob. Jieećek o. m. str. 330. W takich przy-
kładach jak lenk, rembi w przeciwieństwie do longa,
glombotziani, drombitista, mielibyśmy z jednej
strony en, z drugiej on, co odpowiadałoby podobnemu sto-
377
snnkowi języka polsk. ę-ą i ję/yka stsł. pomiędzy a i j,.
Dźwięk § (en) byłby słabszym stopniem w skali samogło-
skowej^ podczas gdy ą {on) mocniejszym, które zależne są
od wpływów zewnętrznycli, jak n. p. akcentu, pozycyi
w wyrazie, lub otoczenia sąsiednich dźwięków. Tę samą
funkcyją co ę (en) pełni także m, które jest słabszym sto-
pniem mocniejsze^^o ąn, podobnie jak -b jest niższym stopniem
od a, zob. §. 2. Dźwięk ą z podstawą samogłoskowego a
(ąn) zachodzi w wschodniej czędci Macedonii, jak rzeczy-
wiście to ma miejsce w przykładach przezemoie słyszanych,
potem także w tych, które z tej części ziemi bułg. rozrzu-
cone są w pieśniach zebranych przez Verkovića, zob. wy-
żej, co potwierdza także przykład r a n k 4 y u Kbłstoya,
i wyżej pri^ytoczona nazwa miejscowa d a m b o y o. Jaki
zaś zachodzi stosunek pomiędzy m a an, lub pomiędzy
en SL on, oznaczyć to, jest zadaniem dalszych badań, które
na miejscu podjęte być mogą.
Oprócz dźwięku nosowego, który etymologicznie jest
uzasadniony, zachodzi on także tam, gdzie stać powinna
czysta samogłoska. To zachodzi w narzecza Bracigowskiem
w tych przykładach : s i m b o t a, podobnie u Kristoya
i Draganoya , zob. Miklosich lrx. p. sl, g r o m b ó y e,
g r o m b f ś 6 a, ale 1. poj. grób; bmćya u Ke^stoya
zam. b:bcya, stsł. bićkya, 1'Bnźa KfBstoy, 1'Łndża
DraganuY, stsł. liźa, pol. łeż, podobnie Im za u Yeu-
koyića: Onncanie óura Eojirap-b, nace^iflioii^HAi ManeACHiio,
Moskwa 1868, str. 27, zob. JIrećek o. m. str. 328; Teodo-
ROY w Per. Sp. 15, str. 403, uw. 3 ; 1 1 n d ź i c a zam. 1 -b-
źica w okolicy Saloniki, Draganoy; w narzeczu Avloń-
skiem w Albanii nawet w takich przykładach: slonźim,
sonlzi zam. slizi, IJonta zam. Ij u ta, Draganoy.
Czy przykłady te, n. p. nar/.ecza Aylońskiego, istotnie opie-
rają się na tern samem źródle, jak inne, czy też wypisane
są tylko z pieśni, którą wydał Milojeyić: IlecMe h oÓHMaii
Rozprawy Wjdslała filolog. T. ZIY. 48
378
yKynHor Hapo4a cpócKor I. Belgrad, 1869, stn 159, w której
zachodzą te same, co wyżej przytoczone przez Dbagakoya
i oprócz tego jeszcze takie: ćondna, koan zam. koją,
prooDÓil kniga, zob. JiREćEK o. m. str. 329, tego nie
podaje autor *). Użycie nosowego dźwięku zamiast czystego
w tych przykładach miałoby anałogiją n. p. języka polsk.^
w którym używa się między zam. stpol. miedzy, sę-
dziwy zam. stpol. 8 z e d z i w y i t. p., która powtarza
się także w języku stsłow., zob. Miklosich Vrgl. Gr.j
I*, str. 87 n. Przyczyną tego były albo wpływy analogii
wyrazów podobnych z nosowym dźwiękiem, albo też inne
czynniki psychologicznej uatury, które podobne wyrazy z ro-
żnem znaczeniem starają się rozróżnić we względzie for-
malnym.
Wobec faktu egzystencyi nosowych dźwięków jako
żywych w dzisiejszym języku bułg., nabiera kwestyja, do-
tycząca ich histuryi, całkiem innego znaczenia. Na początku
bieżącego stulecia żyły one w całej pełni w języku Słowian
w dawnej Dacyi, który był tego samego pochodzenia jak
język bułg., zob. wyżej str. 220 n. Natura fizyjologiczna
dźwięku nosowego, odpowiadającego stsłowiańskiemu % ozna-
*) Również zachodzi sprzeczność pomiędzy Drinoyem i Dra-
GANOYBM, z którycli pierwszy w Per, Sp. XI — XII, str.
164 przytacza świadectwo niejakiego Piotra Prekopanća-
nina, według którego w Frekopani nie wymawiają się
nosówki, podczas gdy Draoanoy wieś tę wymienia po-
między temi, w których dźwięki nosowe są w użyciu.
Również odnośnie Poroj w Deroir - Hissarskim powiecie
mogę nadmienić, że z tej samej miejscowości mam notatki,
które spisałem od mieszkańca pewnego tej wioski , a o no-
sówkach nie ma w nich żadnego śladu. Przez to nie chcę
podejrzywać prawdziwości podanych przez Draganoya
przykładów, tylko uważam za obowiązek, który dyktuje
ważność sprawy, ażeby zwrócić na to uwagę ^ co może stać
się tylko podnietą do dalszych w tym punkcie badań.
379
czona jest w nim przez pismo za pomocą an, rzadko przez
on: band, dobanda, manka, mans i t. d. ob. po-
roncsenie; trombenie. Niekiedy występuje en zam.
an w zgłoskach miękkich, lab przed następną miękką: bi-
bent- stsł. bijątb, esaien- stsł. ćujątb, pazenste-
pasąSte, a w następnych przykładach zachodzi jako
dźwięk nieorganiczny : glandni* 8t»l gladbrn, sznan-
1 1 e - stsł. z n a t i e, zob. Miklosich : Die Sprache der Bul-
garen in Siebenhurgen w Denkschrift. d. Akad. d. Wiss.
phil hisł. Cl Wien 1866, tom VII, str. 142; Vrgl Gram.
I ■, str. 91 n. ') Stan ten nosowego dźwięku ą przedstawia
zatem te same właściwoAci, które powtarzają się po dziś
dzień w języku bułg., przyczem natura fizyjologiczna dźwięku
tego an pokazuje, źe język Bułgarów siedmiogrodzkich na-
leżał do wschodniego działa językowego.
W dawniejszych epokach zachował język bułg. również
ślady nosowych dźwięków w dokumentach greckich i łaciń-
skich jak : i;ó[JiTCpoc , ^ou{ji.7upoc - stsł. z ą b r i>, pol. żubr, prwn.
Miklosich lex. p. sł., aouv§{aaxov, aouvBeaaxov z r. 1020, stsł.
* s ą t g 8 k a , aouvTta<7xóc , zob. JIrećek , Starobulh . nosoyky
o. jp. str. 325 n. ; Miklosich Vrgl Gr. I *, str. 34 n. Wy-
raźnie oznaczony dźwięk nosowy zachodzi w Apost slepć.:
CK&H4CJIbHHK'b, B'B CK;KHAtji:bH'KIX'B C^CJfkA'bX'b 115, CJ{«H4ejrEHH
Miklosich I ', str. 35, coMóora Psłt. Bolon., gdzie późniejsza
ręka m wyskrobała, Miklosich 1ex , c'BHrpa7K4aHe Apost.
Ochrid. 98. W przykładach stbułg. oznaczenie nosowego
dźwięku przez &h, ih trzeba uważać za błąd ortograficzny,
ale w błędzie tym podany jest dowód, że pisarz zabytków
tych wymawiał jeszcze dźwięk nosowy. Gzy zaś dźwięk
ten wymawiał się jak in, z czego ł powstało, podobnie jak
') Zob. M. Hattała: O nosnih samoglasih u bugardtini u obóe
i napoBe u novoj. KDJi2evnik II, str. 462 n.
380
n. p. w poładoiowo-maced. narzecza po dziś dzień się wy-
mawia, to jest podrzędnej wagi, ponieważ kwestyja ta roz-
wiązaną być może na podstawie całego aparatu ortografi-
cznego w porównaniu z dzisiejszym stanem języka. Przy-
kłady te dowodzą tylko tego, że w XII wieku rzeczywiście
istniał jeszcze dźwięk nosowy w języku bułg., co także po-
twierdzają przykłady dokumentów greckich. W tem leży
istota znaczenia tych błędów ortograficznych, podczas gdy
oznaczenie natury fizyjologicznej dźwięku z gołego znakn
piśmiennego jest rzeczą nader wątpliwą i wobec doniosłości
kwestyi , o którą tutaj idzie, małoznaczącą. Zatem można
przyjąć za fakt, że w języku bułg. istniały nosowe dźwięki
począwszy od najdawniejszych czasów, zob. str. 184 n., aż
do wieku Xn, a ponieważ istniały w nim jeszcze na po-
czątku tego stulecia jako też i po dziś dzień istnieją, zatem
przez całą historyją języka bułg. Twierdzenie to atoli
trzeba brać tylko w ogólnem znaczeniu, o ile ono dotyczy
egzystencyi wogóle nosowych dźwięków w języku bulg. ;
w jakiej zaś rozciągłości dźwięki te panowały w języku
bułg., to stanowi przedmiot osobnego badania.
55. a. W przywiedzionych przykładach egzystencyi
nosowych dźwięków w południowych narzeczach języka bułg.,
ogranicza się dźwięk ten tylko na zgłoski rdzenne i tema-
tyczne, t. j. na środek wyrazu , podczas gdy zakończenia są
całkowicie pominięte. Przykłady bowiem, które podaje
Draganoy: na z ó m e ń zam. z e m Ij ą albo z e m j ą, go-
y o r i ' e n zam. goyorichą, są albo niedokładne , lub
niepewne. Forma bowiem z ć iń e ń nie jest biernikiem zam.
stsł. z e m 1 j ą , tylko stoi zam. z e m n j a , która się używa
w zachodnich narzeczach i przedstawia ten sam stosunek
jak n. p. czesk. z e m do z e m 6. Co się tyczy formy g o-
vori'en, ta traci wiele ze swego znaczenia wobec przy-
kładów : za idą 1. poj. fnt., (4='e), są m^knćechą, Imća
(lazją) 1. poj., iśta, nista zam. iskam, ne iskam
381
I. poj., p 1 1 1 1 zam. p i t a j ą t b Per. Sp. 17, 321, 322, które
przytacza Kristoy Per, Sp. 15, str. 403 , a w których o no-
sowej wymowie zakończenia ą nic nie wspomina. Wyjątek
stanowi : s i s ^e n t sunt, Draganoy, zamiast czego stać po-
winno zapewne j 0 83 nt, w którem zakończenie ą wystę-
puje jakby w środku wyrazu. Zdaje się więc nie ulegać
wątpliwości, że nosówki w narzeczach tych w zakończeniach
nie wymawiają się, w czem przedstawiałyby odnośne narze
cza podobny stosunek jak język polski, w którym nosowe
dźwięki w zakończeniach zwyczajnie giną nie tylko w ję-
zyku ludowym, ale także klasy inteligentnej. Proces za
głady nosówek przechodzi również w środek wyrazów w tych-
że narzeczach, z których w BracigoYskiem n. p. mówi się
mudro zam. Kosturskiego i południoWo-maced. mm dr o,
Drinoy, Draganoy, Kristoy. Podobnie w Kosturskiem
uż}wa się rika, Drinoy 164, podczas gdy w połndniowo-
maced. r i n k a, Draganoy, Kristoy. Żeby zaś Pomacy
rodop-^cy mieli wymawiać wyraz ten z dźwiękiem nosowym
jak riuka, co także i w Filipopolu na rynku słyszeć mo-
żna, JlRECEK o. m. str. 329, Miklosich I', str. 35, podanie
to trzeba zaliczyć do rzędu tych wieści głuchych, jakich
pełno nasłuchałem się o istnieniu na pewnem miejscu nosó-
wek w języku bułg., a które po przybyciu mem na to miej-
sce, /nikaly przedemną jakby jakie fata morgana.
Podobny stosunek przedstawia język Bułgarów siedmio-
grodzkich, w którym w zakończeniach dźwięk nosowy zwy-
czajnie już zaginął r digna, iszbeagna it. d. zam.
d Y i gną i t. d., w 3 pi. aor. i imperf.: biaha, dadoha
it. d., tkinuYaha, wl os. poj. sta zam. c h o ś t ą,
prwn. maced. z a ; rzadziej w środku wyrazów : kasta-
stsł. kąśta, rasztegnal, Miklosich o. m. 142.
Oprócz przytoczonych narzeczy, wszystkie inne zatra-
ciły nosowy dźwięk, a na miejsce jego używają czystych sa-
mogłosek, które w różnych narzeczach są różne. I tak
382
dźwięk a używa się na miejsce ą w całej zachoduiej dziel-
nicy języka bułg., a ze wschodnich w KopriStica i Etropol,
przyczem jedne z nich ograniczają go tylko do zgłosek akcen-
towanych, inne przeciwnie do nieakcentowanych^ a większa
część z nich nie zna tego ograniczenia. Z narzeczy rodopskicłi
używają go w niektórych tylko miejscowościach jak w Pa-
yloYsko, Ćnkurk(5i, a w Ćepino w niektórych tylko razach:
sa sunty g&labe, matna yoda^ dab^ raka, pa-
dną eh Etropol, Per. Sp. 13, 144, 146, Drinoy w Arch.
V, 374; g&Iab, pat, pafat, móga da pospA i da
8ipo6ina,dyignńla, yedndS Kopriśtica, Drinoy
Arch. V, 373. W niektórych okręgach Yidina używa się
dźwięk a tylko w zgłoskach nieakceotowanych : m a 2 ó - 1 e
zam. mą2e>te, racica, izminacha, Arch. V, 373 ;
da d o d a t pi., magko dęte Pirdon, Per. Sp. 15, 437,
440; izleznalo, fanale Jakari-Banja w Sofijsk. Per.
Sp. 3, 178. Podobnie na wschód od Sofii (Budźak) dźwięk
ą = a: d a b, ra k a, 1 aźa, Drinoy J.rrA. V, 374; ba de
erit, okape, okapa' 3 pi., tri p & t i trzy ra7.y, Sofja.
W południowej części obwodu Sofijsk. używa się dźwięk a
tylko w zgłoskach nieakceotowanych: patAyam, mina-
ch a Drinov, Arch. V, 373 ; mas, sabota, pat Sama-
koy; sa sunt, raka, race, maSko, zaginał, k'e
p o g ' i n a t pi., Kratoyo ; dab, pat, dyerace, edna
r ńka Neresi w Skopijsk. ; ra ci, maź, m aś ko, mądro,
y e n ć a a t pi. Yeles, zob. Per. Sp. 3, 181, uw. 1 ; IX — X,
ni, UW. 12; raka, zab, maź, pat, hidajat, yika-
jat, piśajat pi., Prilep; piSat i t. d. Bitol; pat, m a>
k a Ochrida; masko tak zwyczajnie, niekiedy m u S k o
S6res, Verk. 2, uw. str. 3, uw. W Rodope : dab, daboye
pL, pachat pi. Payloysko; prat, raka, raki pi., laka.
stanali ob. pot' Ćukurk(5i. W Ćepino przechodzi ą w a
w zakończeniach słownych, a zwyczajnie także w zgłoskach
rdzennych akcentowanych i nieakcentowanych ; w Dospad
383
zaś w zgłoskach nieakceutowanych : raki-ta, maźót,
patót lub pató, skdpo, ddb, prat, m&ćid, sa
sunt, turicha, fanach a, Jirećek Per. Sp» 8, 85 n.
Tę samą wiadciwość napotykamy w rękopisach, bałg.
od najdawniejszych czasów, że na miejsce nosowego dźwię-
ku, oznaczonego przez znak ;iw, stoi czysta samogłoska a:
H csóora ob. » caóoTa, nona4ax&, cTaHaxa zapis z r. 1816
w Per, Sp. Sj 127 ; norHuai'B; 6exa, 40X04exa zapis z Sofii
z XIX w. Per. Sp. 10, str. 94; Sboin. Belgr.: sa MOiHisa,
ca sunt, 6aii;a acc. 31, pai^e-TC^ 4a 6a4e 33, CTbniAxa, 3a<i>ap-
jiaxa 38, Ha4eaxa ce 39, rsiiaóa-golą b b 51, zob. Jagić
Arch. III, 320 n.; ca suat, b-l Btq'BH'E MikKa acc. rkp. Tow.
PN, w Sof. Nr. I z XVn w.; Moacai-iH pL, neiposa BeiHKa
iioóobb acc, Ha4e}R4a acc, ce Hci^eaaTi pi. rkp. Sof. Nr. 14
z XVn w.; rkp. Odes.: w zakończeniach stoi a lub a za
stsł. Jk, ia: aeia, Moa lub Moia, ca sunt, na cpeiąa, reg. acc.
na-a; I. os. poj.: H4a, nora, KaHca, CToa; d. poj. aor. od słów
nak-ną: MMua, oópbua ca, na4Ha itd.; 3, pi. aor. i impf: 6txa,
4y40xa, o)TroBopHxa, npHHecoxa itd.; 3, pi. prae^.: satsaib,
BbCKpbcnaTb, H4aTb, sCHarb, nia^arb, SHaiarb, »HBeiaTb i t. d.;
w przyrostku • ną : noHHKHajiH , taTÓtrHaiH, noqHHaxMe itd.;
w rdzennych zgłoskach: Hcna4eHH, 0TKa4e, 3apaqaH0, b paKa-
Ta, cace4HHb 141, prwn, Jagić w Arch. 111,321, 322; nepa-
ciai^eHe - 1 ą (3 i t i Abagar 519; 3acpaMHxa, 6oiaxace, nasb ra
acc, Bb EpMeHiY&cKa seMU acc, ląb 4a sanoMHa 1. poj., n^bib*
4a HCbXHaTb rkp. Lublan. 330, prwn. Jaoić w Arch. III, 322n.;
M eam, ótncaiąH prtc. Sborn. Bukar. 83, 93 ; bi naroyóa Georg.
Hamart, Vostokov Ohji. Haóji. 97 ; cb ópaina rkp. Chlii-
dov. 473, Arch. III, 331; 6pHweH4a rocno«4/'^ acc Trój. 174;
ratsaacA prtc. Evang. Dećan. 385; OKaanaa 4ni;iv, 4m;iw moa
noMpa^ena Okt Mihan. 335; paKa, paKii;, Tuciaii^a, 4iuh Haiua
acc. Triph. Zograph. 410, 417, 418, 426;Btpa acc, xpaMHHa
Hep^KOTBopena Btmia acc, cKpbBena acc, 6iaro4'bTb .sama acc.
384
Apost. Maced. PoŁivKA 121; ójnaa zam.-;^;!;, MaHbHa zatn-
MaHH/T^, jak stoi w rkp. Zagreb., Okt. Strum. 352.
Co się tyczy wyrażenia znaku ^ przez czysty a, trzeba
położyć na to przycisk, że w XI wieku jedyny tylko Okt.
Struib. bierze w tem udział, podczas gdy inne zabytki z tego,
podiibnie jak z XII wieku tej władciwodci nie znają. Wiek
XIII jest dopiero początkiem, w któi}m zamiana ta odbywa
się częściej, co także i w następnych w ten sposób postę-
puje. Ta okoliczność w połączenia z tylu inoemi przema-
wia przeciw temu, żeby zabytek ten odnosić do XI wieku,
i to do pierwszej jego połowy. Również i to zasługuje na
uwagę, że znak a zam. ;k vvystępuje przeważtiic w zakoń-
cxeuiach i to na 82 przykłady 65 r., p.'»dcza8 gdy w środku
wyrazu 17 r. W tem mamy więc podobne zjawisko, jak
podziśdzień w tych z narzeczy bułg., w których żyje dźwięk
nosowy ą,
56. 0. Dźwięk o zamiast nosowego ą używa się w czę-
ści najbardziej na zachód położonej ter} toryjam języka bułg.,
t. j. w Deber i Strąga, a z narzec/y rodop. w Śiroka hka,
Ćepalaro, Acha-Ćelebi i w Skrebatno w Newrekop., a w zgło-
skach akcentowanych w środku i w zakończeniu rzeczowni
ków r. ż. w połączeniu z artykułem w Ćepino. Dźwięk o
wymawia się w sposób przeciągły pod wpływem akcentu
toczonego, jakby z pewnym odgłosem w postaci samogłosko-
wego a, w Deber w wyrazach więcej-zgłoskowych, podobnie
ma się także wymawiać w AchaĆelebi: mo'ka, ro'ka,
ale z6b, uióż, pot, gólob Deber; globiua, moka
Struga; pot' iter, róka, loka, mosko-to dek'a,roki
pi., c ho m o ti - chomąto 8iroka kka; p o t*o v a- pątb -3.
poj., v"otre-8tsł. yinąlrb, Ćep^dare; edno% ko'źI-
juve, guro'-na AchaĆelebi; moka, glavo-ta
Skrebatno; moź, roka, kośta, ^ 1 avo- ta acc, n o-
go-ta, trevo zeleno acc. rupć. Nauka 1882, str. 559.
W ćepino tylko w zgłoskach akcentowanych : t r e v ó t a,
386
koSta, rekóta, rj&ka-t. a Dospad; kikyóta-tik-
T a t a Dosp.y bornóta-born& Dosp., o d o n ó (edna)
strani. Iibećek, Per, Sp. 8, 85 n.; kos, pol. kęg,
Tat Pazardź. W zakończeniach i w zgłoskach nieakcento-
wanych natomiast dźwięk ten wymawia się jak a: sednal
Osoj w Debersk., k'e p o j d a , k'e p i t & 1. poj., k'e j a d a
edam, jasborya 1. poj., kaźat pi. Deber, Per. jSp.
XI — XII y 159 ; r a ć e n i k chustka na głowie, m i n a 1 i,
daidat, ja Sta da je (eam) zema, ypregnacb,
p n 8 k a t pi., g ó I a b e pi. Śiroka bka.
Podobnie jak w dzisiejszym języku bułg. dźwięk o zam.
ą jest ograniczony na ciasne terytoryjum języka bułg. tak
satno zachodzi on rzadko w stbułg. rękopisach : poKU rkp. De-
6an. 165, KpjKrio 6pa4A^ acc. Sinaks. belgr. 22, uo zam. ha^, lub
E% Jefrem Syrin. 136, co6otu Psłt. Pogod. Łamanskij 37.
57. u. Dźwięk u na miejsce stsłow. ą używa się w na-
rzeczach północno-macedońskicb , jak w KratoTO, Skopje,
Śćip, a niekiedy w S6res; z północno-zachodnich narzeczy
zachodzi w Rf^domir, Pirot, Tirn, również i u Bułgarów
węg. Dźwięk ten opiera się bezwątpienia na nosowym ą
z podstawą samogłoskowego dźwięku o {on), który przed
następnem nosowem n względnie m przyjął barwę ciemniej-
szą, zbliżoną do dźwięku u. Ten sam proces zachodzi
w języku polsk., w którym czyste samogłoski o e pochylają
się przed następnemi spółgłoskami nosowemi przechodząc
'V9 6 ij które w wymowie równają się zwyczajnym czystym
u, »(y): ruka, ruk'i, ne moźu da ga doju, otnesu,
yidu. Obok tego mianowicie w pieśniach ma się używać
częściej a: raka, race, maźko, Kratovo, Per. Sp. XI —
XII, Btr. 171, UW. 1; izmachnal, ustek o'a, iskoć i'a,
sretnach Per, 8p. 5, 120, 122, uw. 1 ; m u k a, m u ź,
skup o, dober put, mudros, kazyut 3. pi. w Sko-
pje; po wsiach zaś okolicznych jak np. w Neresi ą=a; dab,
pat; dub, ruka, put Ś6ip. W Sgres używa się także
Botprawy Wydtiala filologies. T. Xiy. 49
386
niekiedy u obok częściejszego a:mngko,pornćala, Yerk.
2, UW. 1. ; 3, aw. ; maSko, rnka Radomir ; z a ro u 6 i 1 i
se, su zbirali skupgtinu, da pornśn pi., mnsko
dęte l^rn, Per. Sp, 11, 131; 12, 109; gńska, n vodńto,
t r 4 V u acc, kupevoSe Pirot, Per. Sp. 16, 165, prwn.
18, 454, UW. 1. Z narzeczy rodopskich używa się u we wsi
RostandoYo: rakóta Iibećek w Per. Sp. 8, 87. U Buł-
garów węgierskich ą = u ob. a: sn uzeli, ruku, nogu
acc. ob. praćca-prąt-, da bfidi, nęka bfidi, po-
y e n a Czirb. 366, 375, 377. Oprócz tego zachodzi dźwięk
u sporadycznie we wschodnich narzeczach, w takich wyrazach
jak : dnbrdya, poni!ida- mac. ponadi, sAmrak,
stikriyica, rtiga se, a w ogólno - bnłg. języku w 1 n-
kav, grub Per. Sp. 19— 20, str. 150, 196; budę sobota,
na put^a, putigta, putnik Jeni Mahale; na put' ob.
roki-te, da bodew marwackiem, Jelegnica Ved. I, 246;
sudam Prilep, Mil. 49.
W zabytkach stbułg. zamiana ą przez u należy do zwy-
czajnych właściwości wielkiej liczby rękopisów . począwszy
od XI wieku: rocnojKoy EjiCHOy acc. Pogan. Per. Sp. 7, 71
H»3K4a, MBMHTH zapis Z Sredcc z XIX w. Per. Sp. 10, 95
XVIII w.: cna4oyTb, n»Tb rkp. Filip. Nr. 9; no4 cn«40iifc rkp
Filip. Nr. 28; MV3KHe, saaioTb, 3a 4vmH 8born. Belgr. 31, 41
XVII w.: npH noyTH, rjiioma, npHKOCHHce rkp. Filip. Nr. 7
nojiaraio 4oyraoy moid rkp* Filip. Nr. 8; SBt34«, 6oy4eTb, ci-
6ep»Tce rkp. Filip. Nr. 10; 6oy4H, pcKoy, H(oml'io rkp. Filip.
Nr. 11; npaB4«, -isKaBa rkp. Filip. Nr. 13-; noKoyraaio ce, bi-
cnoH) rkp. Filip. Nr. 14, pod-.bnie w Nr. 15, 17, 19, oycHoy,
no^HK) rkp. Filip. Nr. 25, 29; ec», hmvt's, Bi&HHiiaiOT^E rkp. Sof.
Nr. 14,26; 6ex», erant, rkp. Sof. Nr. 32; 6y4H, roiyób, »e-
jiaioTb, cdTKycaroTb, npecTynoBaTb, cy4b sunt, yipoóa; acc,
tem.-a r. ż. ma u, rkp. Odes. 141, Jagić Arch. III, 321, 322;
6»4eT, 3a He4sre pi., Hors Abagar. 520; op8»Ye, c»4'b 6s4e
rkp. Lublan. 329. prwn. Jagić Arch. III, 322 n.; XVI wiek:
387
coymii/ij npHKOCH»ce 3. poj. rkp. Sof. Nr. 8; lo eam, 6oy4eTb
rkp. Sof. Nr. 19; mhjioctYio 6o»Yeio, ciio KHirs acc. Prochor.
134; nocjioymaax» Sborn. Bakar. 83, MyKH Alex. Drin. 611;
XV w.: poyKH, MioHoy na seiuio rkp, Tow. PN. w Sof. Nr.
17; rjnontO; pa40CTYio seiHeio rkp. Sof. Nr. 6, nmeHHi^oyi
nopoyraHHie rkp. Onćeysk. 44, óoyAeri rkp. Bistrick.; XIV w. :
Boaio, coymi, ątioMn^pHie, napitmoTb rkp. Tow, PN. w Sof.
Nr. 2; H3«Tpe, npH4«mee, b Mtpoy, ffiiyneHHH, H3HoyTpb«4oy,
HMoyicA, coy4HmH, nomioy Jan Bogosł. 188, rjiaroaiomH Trój,
164; neTRAoy, oyrp^E Apoat. Ochrid. 98, mbckłi divSpe{(i)c Okt.
Mi han. 139 ; bi> B04oy, KO)Koy, Banoenoy, sHaMeBaHoy 4oym;K,
peKoy, Moroy, HMaxoy Sborn. Berlin. 51, 53; Tjition^aa, Kpii^B
1. poj., MyqeuBKa Triph. Zograph. 405, 407, 410; B»(e zam. uK»ce
Apost. Mac. Pol. 122,*^ Cd coy4t, B^bcnpAHoyTH, moih) pi., of zam.
,j, bardzo często, Jefreni Syrin. 134, 135; 6jiroHxaBHeM'E Sticb.
Norov. 215; iioy4HTb, ą'bjieBaxycA, Be4yrb, m noyiH Eyang.
Belgr. 9, 13, 15; HaoyMBc^ noriBMioC; riion^e, seMjio, pisane inną
ręką, Psłt. Słck. 23; 4Łp3Hoy, Hoy»4a Maced. frgm. 42; ch-
lOK), aioóoBHio, lopoyHCHie Okt Strum. 174, 353, uw. 1.
58. i. Dźwięk ^ zam. ą używa się w całej wschodniej
czędci języka bułg., który w zgłoskach akcentowanych wy-
mawia się jak głuchy dźwięk, przy którym czynną jest tylna
część języka, w nieakcentowanych zaś przyjmuje naturę jaś-
niejszą, podobną do czystego a, zob. §. 38: gr-kdi, m'B2»
m^Eźki Ruśónk; g'Bl'Eb, yikn^Eli T:brnoyo; p^st, d'sb
GabroYo; id'E, stdnil poj.^ k'b8avi, pi. pol. kęs, ji eam,
yituk, yEglen Śumen ; m^sdros, z-kbi, dib-
dikboye, rikd, 1. poj.: chodj'E, molj'b^ nosji,
id^E, nes^E, 3. mn.: rdbotjat, Inbj^bt K^Ezanlik;
s^bbut^E, Sti jamr'E 1. poj., min:bli, jekn^B, p^t
Sliyen, Jambol; p^Ek^-p ątb, dibi-t, miSko, kipala,
otech&, ćuchS., rasbrach^3. pi. Kotel; zim& capio^
kade St. Zogara; na p%VsL, sk^bpa, m^bśko deten-
ce, st-Bpuli, rBkl, stąpnę, gdzie % wymawia się
388
jak pol. y w zgłosce akcentowanej, a jak a w zgłosce nie-
akcentowanej, Jeni Mahale ; ostanali, r^ska, rikayi)
pom^Eói sa I. poj. Sakisrdźi; j *& eam, s % sunt, n i k n 1 1 o
M. TirnoY, Sp. XI — XII, 165; okipa midko detence,
kaźat, dayat pi., n a t o p 's 1. poj. Panagj. : % w środku
wymawia się jak szeroki i głęboki dźwięk głuchy, na
końcu zaś jak krótkie a, Drinoy w Per. Sp. XI— XII, 148,
nw. 1; pit, miź, m-BĆno, rik&ta Kopriśt.: y piti,
miSko, stipja, rice, zarićala, isp'Bdi,pit-
nici, midro, nagr:bdi,m%tnaToda. W zakoń-
czenia 1 os. poj. i 3 08. mn. jako też w przyrostku -n^
u słów, wymawia się 9 jak a: ostaną, góra, stora,
całun a, sada, ręka, smeja sa; pomolatsa, za-
tYorat, Ijubjat, pominat, poćinat, zarijat,
ferlat, saderat, sa sunt, yidat, dodat, syalat,
rijat, nosat; n adn iknach, t rignala, mi nali,
sednali, fanali Tat.-Pazardź.
W zacłiodniej części języka bułg. używa się 'b zam. ą
w niektórych narzeczach i tylko w zgłoskach akcentowa-
nych, podczas gdy w nieakcentowanych wymawia się jako
a. Tak mówi się w okręgu Widinskim : r-kka, m-kźko,
min -k eh a, DaiNOy w Arch. V, 373; podobnie w Zajiar.
dobra pita, pituya^me, rikaye, b'Bde, Per. 8p:
8, 105, 107; 9, str. 88; w południowej części okręgu Sofy-
skiego: pit, m-kka, b^bde, Arch. V, 373; w dolinie
Strumy :m:b§ko, mika, pod8t'Epi, kisso, Arch. Y,
373; w Strumnicy: mika Mil: 26; w SSreskiem: tiga,
tiźiS, tiżno, p on cala Verk. 3, 31, 51, 106; w po-
łudniowej Macedonii : pit, miź, tipćeśe Archiy Y,
373 n; Z narzeczy rodopskich wymawia się ą jak % w Dos-
pad tylko w zgłoskach akcentowanych , bez akcentu jak a :
miS, p'kt*a, ale: rakd-ta, maźó-t; to samo zacho-
dzi niekiedy w ćepino w zgłoskach nieakcentowanych, Ji-
BE^EK w Per. Sp. 8, 85 n.; w Ćaydarli w Tatar. Pazardź.:
389
ti2nu, t%i\i Ved. II, 299 ; w Banja : miźku dęte,
V gridi Ved. II, 330, 331; w Teplen w Neyrekop.: nka
Ved. II, 193; w marwackiem wogóle qj = x: rika, Vbe-
KOYić, Ved. i, str. XVL
Podstawą dla dźwięku % na miejsce nosowego ą może
być tak samogłoskowe a, jako też o. Po zatracie rynezma
powinien pozostać dźwięk czysty, który stanowił podstawę
dla nosowego, a więc z jednej strony a, z drugiej o. To
zaszło istotnie w obrębie języka bnłg. w tych z narzeczy
jego, w których dźwięki a i o występują jako przedstawi-
ciele nosowego ą. Do tej kategoryi trzeba zaliczyć i te na-
rzecza, w których występuje u na miejsce ą, ponieważ
w tej przemianie mamy proces czysto fizyjologiczuej natury,
według którego dźwięk o przyjął barwę ciemniejszą, t. j. ti,
tak że narzecza te stoją na równi z temi, w których używa
się dźwięk o. Dalsze procesy mogły się odbywać przy za-
stępczych dźwiękach a, o (u) w ten sam sposób, jak przy
pierwotnych czystych, t. j., dźwięki te mogły w pewnych
narzeczach w zgłoskach nieakcentowanych obniżyć ton swój,
lub też pozostać nieporuszone. Tak zastępcze a (zam. an)
mogło przejdć we wschodniej części w dźwięk głuchy ib, zob.
§. 2, a zastępcze o w dźwięk u, zob. §. 8; w zachodniej
zaś części mógł jeden i drugi dźwięk pozostać nieporuszony
tak w zgłoskacb akcentowanych , jako też nieakcentowanych.
Tej konsekwencyi stało się zadość tylko w tych narzeczach,
w których używa się dźwięk zastępczy a w zgłoskach akcen-
towanych i nieakcentowanych , a we wschodniej części nor-
malny stosunek byłby ten, że w zgłoskach akcentowanych
pozostałoby zastępcze a , a w nieakcentowanych zastępcze ib.
Odnośnie do dźwięku zastępczego o, musiałby nastąpić ten
sam stosunek, t. j. w zgłoskach akcentowanych pozostałoby
o, a w nieakcentowanych w wschodniej części u, w zacho-
dniej zaś o, albo także a. Stosunek ten został w pewnej
tylko części przeprowadzony w tych narzeczach, które uży-
390
wają dźwięku tego zastępczego w zgłoskach akceDtowanyeb,
podczas gdy w nieakcentowaDych zachodzi w nich dźwięk
a, co może być także przemianą pierwotnego o zastępczego,
zob. §. 9. Na podstawie tej indakcyi , zastosowanej do pro-
cesóWy jakie w języka bułg. są czynne, powinny istnieć tylko
takie narzecza bałg., które ażywają dźwiękn a w zgłoskach
akcentowanych i nieakcentowanyeh , lab a w zgłoskach
akcentowanych, a i w nieakcentowanych, albo też takie,
które mają o w zgłoskach akcentowanych, a ti w nieakcen-
towanych, zamiast czego mogłoby stać także a. Wśród ca-
łej rozmaitości narzeczy bałg. czynią zadosyć temu proce-
sowi tylko te, w których używa się zastępczy dźwięk a i o,
podczas gdy narzecza z dźwiękiem i* w zgłosce akcentowa-
nej przedstawiają stosunek odrębny. Z tego pokazuje się,
że w języka bułg. musiał być jeszcze inny dźwięk nosowy,
który w tym samym kierunku zmieniał się, jak odpowiedni
mu czyst)^ dźwięk głuchy i, który w wschodniej części może
stać tak w zgłoskach akcentowanych lub nieakcentowanych,
a w zachodniej w akcentowanych, podczas gdy w nieakcen-
towanych przechodzi w jasny dźwięk a. Ponieważ stosunek
ten powtarza się zupełnie w ten sam sposób przy zastęp-
czym -b na miejsce ą^ stąd wniosek naturalny, że podstawą
samogłoskową dźwięku tego nosowego mógł być tylko dźwięk
^b, podobnie jak były nią a o, i która jako taka ostała się po za-
tracie rynezmu w języku bułg. Ponieważ głuchy dźwięk %
może zastępować krótkie a lub o, stąd konsekwentnie mo-
żna przypuszczać, że zastępcze ^b zastępuje krótki nosowy
dźwięk m.
W ten sposób otrzymujemy na podstawie refleksów
językowych, które po dziś dzień objawiają się w języku
bułg., jako fakt, że język bułg. posiadał diugie i krótkie
dźwięki nosowe, których podstawą mogły być czyste długie,
lub krótkie a, o. Długie dźwięki nosowe pozostawiły po
zatracie rynezmu jako refleks po sobie a, o (u), podczas gdy
391
krótkie dżm^k 'b. Ten stan przedstawia dziniejszy język
bułg. w ogólnym jego przebiegu, a pojedyncze fazę tego
przebiega historycznego rozłożone są w nierówny sposób.
Epokę starszą, w której występują długie nosówki w po-
staci zastępczych a, o (u) w zgłoskach akcentowanych i nie-
akcentowanych, przedstawiają narzecza zachodnie, podczas
gdy nowszą warstwę te narzecza, w których pierwotnie dłu-
gie pozostały nietknięte po zatracie długich samogłosek,
a krótkie przeszły w dźwięk głachy. Znszedł więc zupełnie
teu sam stosanek w języka bałg. jak w polskim , że nosowe
dźwięki dłagie ostały się po zatracie rynezmu w postaci za-
stępczych a Of SL krótkie w postaci % w tych narzeczach,
które dźwięk tea posiadają, lub też w postaci odpowiednich
mu a o drugich narzeczy : bałg. roka lub raka = prw.
r 5 n k a (r & n k a), stpol. ranka (r o n k a), podczas gdy
dzisiejsze pol. ręka = bułg. rika. Pol. ą-§ odpowiada
więc bułgarskiemu dzisiejszemu refleksowi a, o - 1, z których
a i o, pol. ą, mogą stać w zgłoskach akcentowanych, lab
przed następną twardą, podczas gdy pol. ę, bułg. -b, w zgło-
skach nieakcentowanych, lub przed następną miękką. Jeżeli
mimo t) zachodzi tak w języku polsk. ę, jako też w bułg.
^b na takich miejscach, na których powinien stać dźwięk %
bułg. a , o, n. p. pol. mędrzec ob. mądrze, bułg. m %-
dar, madar, modar, w takich razach mamy procesy
drugorzędne, w których dźwięk ę nie jest zależny od wpły-
wów zewnętrznych (akcentu, pozycyi), ale opiera się na od-
powiednim systeniie morfologicznym, który wymaga prze-
dłużenia lub postąpienia dźwięku, długiej lub krótkiej stopy
samogłoskowej w temacie. Podobnie i w tych z narzeczy,
które utywają dźwięku i w zgłoskach akcentowanych na
miejsce długiego nosowego ą, pol. również ą, nastąpił pro-
ces obniżenia skali dźwięków a, o zastępczych, w czem
mamy nowszą warstwę językową, która odpowiada analo-
gicznej przemianie dźwięków pierwotnych a o w i. Że pro-
392
ces powyżej przytoczony w ten rozwinął aię sposób, na to
mamy dowód, który jakby przed naszemi oczami zjawisko
to w czynnem pokazuje zastosowaniu. Tak rzeka Jantra,
'A^pu; u Herodota, Jatrus u Rzymian, nosi nazwę tę
w ogólnobułg. języku, podczas gdy w górnym jej biegu
pomiędzy Oabroyem i Bałkanami nazwa ta wymawia się
jak Jitra, lub Jetra. Podobnie Tnndźa, dawniej
Ton ZUS, przedstawia nosowy dźwięk w postaci un zam.
on, podczas gdy poboczna jej rzeka T-Bźa, która nosi na
sobie tę samą nazwę, występuje już z dźwiękiem % na
miejsce tin, a to jeszcze starszego on. W tym samym kie-
runku rozwinął się także cały proces nosowych dźwięków
języka bułg., który w tych dwóch przykładach jakby pla-
stycznie uwidoczniony został.
W zabytkach stbułg. zamiana nosowego dźwięku, wy-
rażonego znakiem jh, przez znak głuchego dźwięku % lub b,
zachodzi również dosyć często: Sborn. Belgr.: HbSKa 32,
48 6b4e, Ha4iHb4pH, 4a cb4H, OTnb3K4a 33, obTHHąH 35, CTbUA-
xa 38; mecio-TO sapbMaHie, c!bct4HH8, sapiKU, 30B:ETbca, pe-
KbTb, 6x4eTb, BI BtqHX M-BKa acc, rkp. Tow. PN. w Sof. Nr. 1
z w. XVII; npHHbHbie zam. nptuLEEjhin rkp. Odes. 140;
w zgłoskach rdzennych zwyczajnie stoi b zam. ;§,: 6b4e, Bbr-
JIHiąa, BbTpt, Kbli;e-Ti, MbKa, HbMH, HbTb, nbTHHI^H^ HbHCb, SbÓH-
Te, Kbcaxa , opbaceuH , cb4H , cbii^a , cbiąHMy, pbąe-re, cbce4HHb,
nB4bTb 3 pi.; BHKaxb pi., craHb; bi 4ib6HHb acc, rkp. Odes.
141, prwn. Jagić Arch. III, 321, 322; CKbno 2 r. latop. Pio-
tra, Per, Sp. 3, str. 10; w rkp. Lublan.: Mb»a, Hcnb4H, Hcnb-
4eHb, 4a cb4H 329, HbMH, 4a 6b4e, 40Be4'B 1. poj., cb 4BHajie
pi. 329, ciaHb 3 poj. aor. 333, prwn. Jagić Arch. IH, 322
n.; 6b4eTb rkp. Handźar 291; bi ribóuut rkp. Sof. Nr. 8
z Xyi w.; cbTb Alex. Drin. 611; 014%, BbcniaMbTbCA pi. Jan
Bogosł. 185, 414; Hi4p^ Trój. 168; Hibqaaxi 3 pi., c'Bct4i
3 r, CTBopi i. poj. rkp. Curz. 52, 53; jnu^e^ ob. jiiKn^e;^,
TbMA ob. TJkHJ§^, BiApibSKH ob. Bi4p^>KH , 3a6ib)R4bmaro ob. 6ji;i^-
393
•^AhuiJh Okt. Mihan. Jagio Arcb. III, 346; Bb34BHri> 3 pi. aor.
Apost. Maced. Pol. 121; cinept Moero, cime Evang. Belgr.
2; ibiąeH) zam. i;Kii;ei^ Psłt. Pogod. 56. W przykładzie:
Jk'bdjih zam. ;¥k2JLb rkp. Filip. Nr. 15 z Xyil w., mamy ozna-
czony sposób, w jaki starsze formy ulegały modernizacyi
w pisowni. Zamiana znaku ;i; przez odpowiedni głuchego
dźwięku sięga, jak z przykładów tych się pokazuje, do XII
wieku.
59. ft. W Teteyen i okolicy używa się dźwięk d zam.
jh w zgłoskach rdzennych i zakończeniach, jeżeli stoi nad
niemi akcent, zob. Va8ILJ0V w Per, Sp. 6, str. 148, prwn.
§. 3, 41: mUś, pat, g^ba, sk£[p, sabota, Uk, ma-
da r; w 3 mn. praes.: kovat, pećat, snoyaf, lovat;
w aor. od słów na -ną: skoknUch, skoknE, sko-
knfichme, skokn&cbte, skokn^cha; pisnUch,
stanach, yibn3,ch. Do tych można dodać, które ja sły-
szałem: rEka-ta, m&ka, bade ero, mllći s e, .d9,b.
Jeżeli zaś dźwięk ten stoi w zgłosce nieakcentowanej, wów-
czas wymawia się jak a: p £1 1 ale p a t ó k a, m ^ ś ale m a-
ź 6 c, g & 1 a p ale g a 1 a b i c a.
Ten sam dźwięk, tylko bardziej zbliżony do niem. o,
można usłyszeć także winnych miejscowościach bnłg. :p5t'
Svistov, Jeni Mabale, Pavlovsko, Kukuś; dobro mOź Vo-
den ; r e 1 5 1 3 pi. Pavlov8ko.
60. e. Pokrewny z powyższem d (o) jest dźwięk e,
który stoi zam. nosowego ą i różni się od poprzediiego tem,
że ma barwę jaśniejszą. Przyczyną tego jest ta okoliczność,
że d stoi w zgłoskach akcentowanych , a e przeważnie w za-
kończeniach, rzadziej w środku wyrazów. W użyciu dźwięku
e zam. ą, mamy pomięszanie dźwięków ą, ę^ z których jako
refleks występuje c = g na miejsce pierwotnego ą. Ponieważ
właści\^ość ta zachodzi przeważnie w zgłoskach miękkich,
więc można w tem upatrywać przemianę dźwięku zastęp-
czego "B w b, zamiast którego używa się, jak od pierwo-
Hotprawy Wydalahi filolog. T. ZIY. 50
394
tnego dźwięk e. Wymowa ta zachodzi rozrzucona po calem
terytoryjam języka bołg. we wschodnicb narzeczach jak
w Kotel, Śumen, Jeni Mahale, Sak'Brdźi; potem w rodop-
8kiem narzeczu jak w Payloysk., w marwackiem, a dość
często także w zachodnich: 1 os. poj. mogę, as chog'e^
y o g ' e, r o g ' e, ze zmianą dźwięku (2 na ^^ y i k n e I a Ko-
tel; prikaźC; liź^, buljfe 1. poj., j e eam, d u § e acc.
Śumen, Per. Sp. VII— VIII, 109, 110; ja S te da chode,
ja ide, pomi&di sa zam. pomaSesa I. poj, d u ma-
ch e 3 pi., zapregne 3 poj. aor., reka-rąka, ispedi
Jeni Mabale, 8ak'Brdźi ; azi («=azy) nose Teteyen ; j e
eam, Panagj. Fer. Sp, XI— XII, 149, uw. 1 ; k a ź e, I "b ź e,
libe, ide, sade, dare, je eam , s e eunt, Tat.-Pazardź.
W 3 08. pi. praes.: pletet, ob^krnet, p&dnet St.
Zagora, Per. Sp. 15, 349 ; ja chode, yode, je eam, Pa-
yloysko ; s e sunt, sedet, piet, gostet, prayet Yed.
I, 32, 162; se sunt, da fodet JeleSnica, Vbd. I, 252;
1 o y e t V£D. II, 6. W zachodnich narzeczach dźwięk e
zam. ą ntywa się mianowicie w 3 os. pi. praes. i aor.: ize
dey, udayey, piSey, przeważnie - evy Kratoyo, Per. Sp.
5, 122; razpletet, kilyajet Vele8, Verk. 327, 332;
da pus tn e t, y elet, źnijet, sejet, neketS&res,
Verk. 3, 10, 72, 146, 153; set KukuS, Mil. 19; raspnel,
se sunt., go rj e t, tleje t, kupeet, da 'od'etpl.
Prilep, Mil. 14, 47, 237, 254; izbega'e, da daruyjet,
da igrjet pi. Voden, Mil. 393; dojdo^e, pobegna'e,
pase^e, zobe'e, dayaet, kopaet, jadeet Struga,
Mil. 6, 17, 36, 47 i t. d. ; g o y o r e t, ' o d e t, y i k e e t,
pi set 3 pi. wymawiane jak: goyoreet i t. d., 'ode'e,
p o ' o d e ' e, p o j d o ' e, set ob. s e Debor, Per. Sp. XI —
XII, 161, prwn. M. DRiNoy: HicKOibKO cjiobi^ o6i flsuKt,
Hapo4HUxi ntcHHKi H o6uqaflX'B 4e6epcKHxi ciaBflH'E, Cn6. 1888,
str. 11. Ten sam dźwięk e używa się także w imiesłowie
395
leiażo. czyn. na -eśtic ŚumeD, -eSti, -ej ki, -eśtem,
-ek'nm Maced., eob. niżej §. 237.
W rękopisach stbałg. zachodzi również ta zamiana
dźwięku ą nsL e: 4pbHcexe; npoBpi»BHxe ce, H36paxe, Bpbne ce,
H3rHHexe, HCTpoBHxe ce, 3aTBopHxe, H4exe, nycTCTb pi., Tpbrue,
4040xe, onpexe, nptsiiseiieTb pi. La topi s Piotra, Per, Sp, 3,
8, 9, 10, 11, prwn. Drinov tamże, str. 17, 18; noTypMHxe
rkp. z Priiepu z XVII w., prwn. Drinov w Per. Sp. 3, 16;
nocrt 1. poj., znak t zam. 'c, Georg. Hamart. Vo8T0kov
OhiojI. Ha6i. 97 ; npHi6HJieTb pi. rkp. Gnrz. 53 ; Be4eąe Apost.
Ochrid. 98; npHeneTb, CHH^erb, CBAHseTb, HenocjismaeTb p).,
CHH4e 3 pi. aor. Apost. Mac. Pol. 121.
W niektórych z rękopisów stbułg. używa się nie-
kiedy znak u zam. nosowego ą. W tem mamy ozna-
czoną fizyjologiczną naturę dźwięku i jako y zam. ą, który
po dziś dzień w niektórych narzeczach w ten sam wymawia
się sposób, zob. §. 38. Tak mówi się w Tatar-Pazardź. po-
wiecie : pyt, mydro, ryka, zaryća, ispydi i t. p.
Podobną wymowę ma dźwięk 1 = 9 także w Jeni Mafaale:
na pyt'a, skypa, myź, stypne i t. p. Ściśle rzecz
biorąc, właściwość ta zamiany dźwięku ą przez y należy pod
rubrykę §. 58.
Przykłady tego procesu w zabytkach stbulg. nie są
liczne, przecie zachodzą dość często, przez co pokazują, że
opierają się na faktycznej podstawie żywego języka: Tujh
Hon^b 2 r., 3a cdHu Komoym pro ea cerra, zapewne jestacc.
pi., 3a CBOJi^ 4'Biąepb i^Btraabi rocnoxc4;K, ea ptK;i^ niHHOHineBH,
H zam. hi, Trój. 149; mÓhiAem^ podobnie używa się w La-
manskij 3: HacuiąHbiH, 3jio6bi cho ecTb Chlud. 298; ctHU
npiBŁime rjiaBbi tamże 299; npiB;^^ 4o6poTU, T^roTU 6e3a-
KOHH MOHXb norp^HcacTb, T^roTU sapa 4HeBHaro noHecu Okt.
Mifaan., prv^n. Jagig Arch. III, 345, u w. 2; xjit6b HacuiąHbiH
Eyang. Belgr. 3. Przeciwny stosunek mamy wyrażony przez
pisT.o w przykładzie: namajj^Kb Latop. Piotra, Per. Sp. 3, 10,
396
w którym przez znak Jk został oznaczony ten sam dźwięk,
jak w poprzednich przykładach przez znak ki , a który w wy-
mowie brzmiał niezawodnie jak pol. y zam. pierwotnego i,
zob. §. 24. To samo zachodzi w przykładach następują-
cych: Opi^rHA, BH4t fi^BpiCTJi; 4BpH, BiaJf^nHJTB OCH ApOSt.
Ochrid, 98, w których znak Jh wyraża dźwięk i i równy
mu w wymowie y, którym znowu równy pod względem fizy-
jologicznym dźwięk %, wymawiany jak y, został przez ten
sam znak jh oznaczony.
61. Wśród całej rozmaitości wyrażenia jednego i tego
samego dźwięku, którą napotykamy wśród obrębu języka
bułg., możemy przyjąć za charakterystyczne znamiona narze-
czowe tylko te dźwięki, które są przeważnie w użyciu od-
nośnego narzecza, i które zależne są od pewnych prawideł,
wpływających na cały ustrój języka bułg. W narzeczach
więc, które używają nosowych dźwięków jako żyjących,
dźwięk nosowy i jego przemiany muszą stanowić charakte-
rystyczne ich znamię, a wszelkie uchylenia od tego muszą
się uważać jako drugorzędne procesy. Co się tyczy naj-
pierw nosowego dźwięku, odpowiadającego stsłow. ą, to za-
chodzi on , sądząc z wyżej przytoczonych okoliczności , w dwo-
jakiej postaci : raz z podstawą samogłoskowego a lub o (an^
on), powtóre z podstawą węższą, jaką stanowi dźwięk e(en)j
lub 'h (%n). Oprócz tego w narzeczach tych występuje w za-
kończeniach dźwięk zastępczy w postaci czystej samogłoski
a. Ten stan przedstawiają narzecza te w ogólnym swym
ustroju i dla tego musi się go uważać jako ich charaktery-
styczna właściwość, która przywiązaną jest do tego prawi-
dła, że w zgłoskach rdzennych i w zakończeniach tematy-
cznych, na których zwyczajnie spoczywa akcent, używa się
dźwięk nosowy, a w zakończeniach gramatycznych, które
są zwyczajnie w zachodniem narzeczu nieakcentowane, dźwięk
zastępczy a. Stosunek więc odnośnie do przemiany noso-
wego dźwięku w tych narzeczach jest następujący : ą, (które
397
może oznaczać nosowy dźwięk an, lab on)^§, (które może
oznaczać nosowy dźwięk twardy en, lub %n)- a (ą-ę-a).
Jeżeli oprócz tego zachodzą w tym dziale przykłady
z czystą samogłoską na miejsce nosowej, jak m u d r o,
rika, to zjawisko to przedstawia proces drugorzędny,
który nie należy do charakterystycznego znamienia tych na-
rzeczy, ale mimo to musi być uwzględniony, ponieważ za-
chodzi w nich jako fakt językowy. Uchylenie to od panu-
jącej reguły, będzie się odnosić do tego punktu, wśród któ-
rego nastąpił proces drugorzędny, a więc w odnośnym przy-
padku do nosowego dźwięku. Formułka więc fonologiczna
tych narzeczy przedstawia się w ten sposób: ąię-Oj z któ-
rych ą:§ zachodzą w środku wyrazów jako pravcidłowe
okazy tych narzeczy, a a w zakończeniach, zamiast czego
jako proces drugorzędny występują: u -a, lub i-a, t. j. u,'b
jako zastępcze nosfiwego dźwięku w środku wyrazów a- a
w zakończeniu. Według tego oznaczenie przemiany dźwięku
czy to nosowego, lub zastępczych czystych samogłosek, musi
odbyć się przez 5 znaków piśmiennych : (j-g-a-w-i, z któ-
rych, samo się przez się rozumie, nie wszystkie naraz mogą
być użyte, tylko tyle, ilu faktycznie w języku dźwięk ten
uległ przemianom, co w jednym wyrazie może w dwojaki,
lub najwięcej trojaki zachodzić sposób.
Podobny zachodzi stosunek w tych narzeczach, które
używają czystych zastępczych samogłosek na jniejsce noso-
wego. Tak narzecza, w których użyv\a się dźwięk a zam. ą
w zgłoskach akcentowanych i nieakcentowanych , przedsta-
wiają formułkę fonologiczna a-a, która stanowi ich właści-
wość charakterystyczną. Również i tutaj mogą być czjnne
procesy drugorzędne, które w tym kierunku postępować mu-
szą , w jakim narzecza te, odnośnie dźwięku czystego a, się
rozwinęły. Pi'niewaź akcentowane a pozostaje nie poru-
szone na całym obszarze języka bułg., więc wszelkie prze-
miany mogły dotknąć tylko nieakcentowany dźwięk a za-
398
stępcz}'. Ten zaś przecbodzi w zachodnich narzeczach, a po-
dobnie i we wschodnich^ mianowicie w zgłoskach miękkich
w e, zob. §. 4, lab we wschodnich w zgłoskach nieakcentowanych
w 'By zob. §. 2. Z tych możliwych kierunków, w jakich
przemiana powyższej formułki fonologicznej odbyć się mo-
gła, zachodzi tylko pierwsza, t. j. przemiana w dźwięk za-
stępczy e i to przeważnie w zakończeniach tak na zachodzie,
jak i na wschodzie. Fakt ten, że na wschodzie dźwięk nie-
akcentowany a przeszedł w c;, a nie w "b, w zgłoskach nie-
akcentowanych, w połączenia z tym, źe w Teteyen zachodzi
e zam. ą tylko w zgłoskach akcentowanych, a a w nieak*
centowanych, pokazaje> źe proces ten odbył się nie na za-
kładzie zastępczych czystych samogłosek a-a, lecz nosowych
(;:g, z których po alotnieniu rynezmu pozostał jako refleks
dźwięk e. Na przemianę zaś ą:ę działał nie tylko brak
akcenta, ale także pozycyja i natara następnej zgłoski, a
niezawodnie także wpływy wewnętrzne. W ten sposób otrzy-
mamy do formułki poprzedniej: d-a nową d-e i e-a^ z któ-
rych pierwsza mogła powstaó z powoda braku akcentu nad
u, lub pozycyi jego w zgłosce miękkiej, lab przed miękką,
draga zaś z powodu pomieszania 9 z g dla braka akcento
lub pozycyi w wyrazie i natury zgłoski.
Narzecza, które ażywają dźwięku o zam. ^, dzielić
będą te same koleje odnośnie do przemiany dźwięku o, jak
poprzednie z* dźwiękiem a, ponieważ obydwa dźwięki o a
przedstawiają różną tylko natarę fizyjologiczną pierwotnego
nosowego on, lub an. Ponieważ o akcentowane nie ulega
żadnej przemianie, dla tego proces ten mógł odbyć się tylko
na dźwięku nieakcentowanym , który we wschodniej części
przechodzi w u, a w zachodniej zwyczajnie pozostaje, lub
rzadziej ulega temu samemu losowi, zob. §. 8. Jednakże
nn rzeczą te nie znają tego procesu, a natomiast w zgłoskach
nieakcentowanych występuje a, tak że formułka fonologiczna
w nich brzmi : ó-a. Właściwość ta może opierać się na prze-
399
miaoie dźwięku o w zakończeniach w a, zob. §. 9, ale
możebnem jest takie, że odbyła ona się na stosunka daw-
niejszym, jaki zachodził pomiędzy nosowemi dźwiękami ^ : ^^
z których drugi mógł mieć naturę fizyjologiczną z podstawą
czystego a {an), a pierwszy czystego o (on). Dalsze prze-
miany mogły dotknąć tylko dźwięk a^ który w tych narze-
czach mógł przejdć w e, tak, że formułka ta będzie brzmia-
ła: ó-c.
Narzecza z dźwiękiem u na miejsce nosowego, przed-
stawiają tylko waryjacyją tych, które używają dźwięku o.
Ponieważ dźwięk u zam. ą używa się także w zgłoskach
akcentowanych, dla tego przemiana ta nie mogła nastąpić
przy czystym zastępczym o, tylko jeszcze wtenczas, kiedy
dźwięk ten miał wartość nosowego dźwięku. Po zatracie
rynezrim ostał się dźwięk u w zgłoskach akcentowanych lub
nieakcentowanych, obok którego zachodzi także dźwięk a
w tych narzeczach, lub dalsze jego przemiany. Stosunek
jest więc ten sam , jak przy poprzedniem o, tylko występuje
zamiast niego przemiana fonetyczna u z on, obok którego
zachodzi także a. Właściwość ta potwierdza poprzednie
przypuszczenie o stosunku ą:§ z naturą fizyjologiczną oman,
zamiast których w tym dziale narzeczy używały się un : an,
z czego pozostało u: a. Ponieważ dźwięk u nie ulega pra-
widłowo przemianie, czy stoi w zgłosce akcentowanej, lub
nie, dla tego przemiany te mogły odbyć się na dźwięku a,
który w narzeczach tych mógł przejść w e. Formułka więc
fonologiczna będzie dla tych narzeczy : u-u, \nh u-a, a jako
drugorzędna u-e.
Narzecza, które używają dźwięku i na miejsce noso-
wego, mogły dojść w zgłoskach nieakcentowanych do tegoż
na zakładzie tak dźwięku a, jako też o, które wówczas
musiałoby przejść przez skalę dźwięku m, co zdaje się być
nieprawdopodobnem. Prawdopodobniejszem jest, że dźwięk
% w zgłoskach nieakcentowanych opiera się bezpośrednio na
400
a, podczas gdy w zgłoskach akcentowanych zamiana ta nie
byłahy moiebną. Zatem stosunek formułki fonologicznej 'k-i*
może pochodzić tylko wproBt z nosowego dźwięku m, który
stał tak w zgłoskach akcentowanych^ jako też nieakcento-
wanych, a który znów przedstawia nowszą warstwę dawniej-
szego dźwięku nosowego krótkiego, lub takiego, który po-
wstał z dawniejszych długich wskutek zatraty ii czasu. Now-
szy proces mógł nastąpić na zakładzie nieakcentowanego %,
które w zachodnich narzeczach przyjęło barwę jaśniejszą,
jaką ma dźwięk a, zob. §. 39.
Na podstawie powyższej analizy wszystkich dźwięków,
odpowiadających nosowemu ą^ jakie zachodzą w dzisiejszym
języku bułg., otrzymujemy pięć grup, które układają się
w następujący sposób:
1, ąię-a, 2. d-a, 3.d-a. 4. m.-u. 5. 4-%.
u-a, d-e. ó-e. u-a, -k-a.
i a. e -a. ue.
W grupie pierwszej stosunek przedstawia się właściwie
tak: ą-ę, lub ę-a, gdzie w zgłoskach rdzennych nastąpiło
pomięszanie dźwięk<3w ą ę, czy to w zgłoskach akcentowa-
nych, czyteż nieakcentówanych.
Te same procesy musiały zachodzić także w dawniej-
szych epokach języka bułg., I:tórych rezultat przedstawia
się w powyższych formułach w dzisiejszym języku hnłgars.
Ten też poznajemy istotnie na podstawie analizy ortogra-
ficznego sposobu wyrażenia dźwięku w sowego ą przez od-
powiednie znaki piśmienne, które układają się w następu-
jącą mozaikę, opierającą się jednakże na jednej z powyż-
szych formuł fonologicznych, mających swoją podstawę
w żywym języku. Dźwięk nosowy, jaki podziśdzień istnieje
w niektórych narzeczach bułg., oznaczam przez znaki ą ę
na miejsce ;i^ a zabytków piśmiennych, przez co pozostawia
się zupełnie nietkniętą ta kwestyja, jaką wartość przypisać
im się należy. Poczynając chronologicznie od czasów naj
401
bliższych nam, znajdujemy najczęściej użytą formułę u- u
w rękopisach wszystkich wieków, w których na miejsce no-
sowego znaka ;k używa się u. Kękopisy te dzielą się na
takie, w których zachodzi wyłącznie tylko znak oy (s) zam.
jh i takie, w których obok zoaku Jk nżywa się także of (v).
W wiekn XVIII przeważa pierwszy sposób ortograficzny po-
dobnie w XVII, podczas gdy od XVI poczynając, drugi
stanowi wyłączną regnłę. Formuła ortograficzna więc jest
następująca: {ą) u -u, która służy dla oznaczenia dżwiękn
nosowego ą przez zastępczy czysty ?«, tak w zgłoskach ak-
centowanych , jako też nieakcentowanych. Tą ortografiją u- u
napisane są następujące zabytki: Pogan., rkp. Filip. 9, 28
z XVIII w., 7, 8, 10, 11, 13, 14, 15, 17, 19, 25, 29; rkp.
Sof. 26, 32 z XVII w.; rkp. Sof. 19; Prochor. z XVI w.;
rkp. Tow. PN. w Sof. Nr. 17; rkp On6evsk., Bistrick. z XV
w. ; Tow. PN. w Sof. Nr, 2 z XIV w. Ortografiją zabytków
tych w liczbie 22, która sięga aż do XIV wiekn, przedsta-
wia nam język gmpy czwartej, w której dźwięk u na miej-
sce nosowego ą nżywa się tak w zgłoskach rdzennych jako
też w zakończeniach.
Do tej samej grupy językowej należą także i te za-
bytki, które używają formuły ortograficznej w- a, t, j. m
w zgłoskach rdzennych, a a w zakończeniach. Takowa
znachodzi się w tych zabytkach: zapisy z Sofii, pochodzące
z r. 1816, Abagar.
Na równi z poprzednią formułą jest następująca: u-a-h
rkp. Odes. i ti-o-b-A Sborn. Belgr., rkp. Lublan., w której znak
b oznacza dźwięk a , podobnie jak znak a, zob. §. 6 Podobnie
rzecz się ma z formułą u-h rkp. Filip. Nr. 22 z XVII w., rkp.
Handźar., Sof. Nr. 8 z XVI w., gdzie znak h w tychże zabytkach
zastępuje często także znak a, zob. §. 6. We wszystkich przy
toczonych zabytkach 31 mamy zastąpiony język grupy czwar-
tej, w których także waryjacyja u-e może zachodzić, jeżeli
znak h weźmie się w znaczeniu e, jak rzeczywiście w Sborn.
Bospnwy Wydsiało filolog. T. IIY. 51
402
Berlin, to zachodzi, zob. §. 16. W zabytkach przytoczonych
mamy przeprowadzoną ortografiją fonetyczną, która nmożeb-
nia nam poznanie języka tychże. Język ten musi dać się
ująć w jedną z przytoczonych grup językowych, jeżeli wogóle
chcemy w pisanych zabytkach odnaleść język żywy z pod
obsłonek ortograficznych. Jeżeli ortografiją jest jednolitą,
wówczas zadanie to staje się ]atwiej»zem, jeżeli zaś, jak
częściej to ma miejsce, przedstawia różnorodny zlepek róż-
nych systemów, wówczas oznaczenie natury fonetjcznej
dźwięków, wyrażonych przez różne znaki, staje się często
niemożliwem. Często się zdarza także, że w zabytkn pisa-
nym przez kilka pijarzy, lab odpisywanym z kilkn orygina-
łóv^', będzie ortografiją niejednostajna, ponieważ i język w nim
jest odmienny. To zachodzi np. w rkp. Lublan., w którym
pisze się: 6«4e ob. ómc, chą-b ob. 4a ci4h, lub w rkp. Odes.:
6y4H ob- 6B4e, Myna ob. MbKa, pyąt ob. pana itp. W tych
i tym podobnych fazach, chcieć język tych różnorodnych
form sprowadzić do jednego wspólnego źródła, znaczyłoby
po prosta zapoznawać prawa żywego języka i ignorować
wpływ, jaki każdy pisarz wywiera na dzieło przez siebie
przepisywane.
Obok tego fonetycznego systemu panuje w zabytkach
stbułg. drugi, który można nazwać historyczny, a który polega
na użyciu znaków ą § dla nosowego dźwięku ą^ lub też zastę-
pczych czystych samogłosek. Stan ten ortografii, która przed-
stawia tę formułę ą-ę, ciągnie się od XVII aż do XI wieku
i używa się w następujących zabytkach: rkp. Sof. 15, 34 zXyiI
w. ; rkp. S(»f. 3, 7, Alex. z XVI w. ; Evang Akad., rkp. Tow.
PN. Nr. 3 z XV w.; Sborn. Seyast., Evang. Zo^raph., Hiland.,
Pdłt. Dećao,, Sboro. Bułg., Parem. Lobkov., Jefrem Syriu.
z XIV w.; Evang, Apost. Manujł., Pslt. Noroy., Min. Grig.,
Źerarin. frgm., Evang. Traoy., Apost. Zagreb., rkp. Filip.
Nr. 1, 2, 3, Sof. Nr. 47, Min. Grig., Parem. Grig., Evang.
Undol. z XIII w.; Apost. slepć., Psłt. Bolon. z XII wieku,
403
ogółem w 30 7abytkach rckopi6m{eDQ}ch. Różnica pomię-
dzy obydwiema systemami ortograficznemi pod względem
chronologicznym pokazuje się najlepiej z tego, że na równą
ilość zabytków, pisanych jedną z oba ortografij, nżywa 29
zabytków od XIX— XIV wieku ortografii fonetycznej, pod-
czas gdy 7 zabytków od XVII— XIV wieku pisanych jest
ort(*grafiją historyczną, a reszta 23 przypada na późniejsze
wieki. Jakie znaczenie mają znaki ą § y^ tych zabytkach,
tego nie można poznać z gołego znaku. Żeby znaki te nie
oznaczały nosowego dźwięku, jak to powszechnie się utrzy-
muje, tego dowieść nie można i nikt twierdzić nie będzie ze
względu na fakt, że w dzisiejszym języku bułg. istnieją no-
sowe dźwięki i podobnie istniały w dawniejszych jego epo-
kach, zob. §. 54, str. 379. To potwierdzają nie tylko przy-
wiedzione tamże przykłady, ale za tem przemawiają także
i takie jak następujące : HMtxoMb, pa3yMtBaxoMb, 3 pi. imperf.
zam. HMix;i;, pa3yiiiBax;R, Apost. Mae. Pol. 121. W przykła-
dach tych zakończenie ą wyrażone zostało przez om, podo-
bnie jak to samo zjawisko powtarza się jako całkiem zwykłe
w języku polsk., np. som. zam. są, rozkrajom - ją, zob.
Za WILIŃSKI, gwara Brzezińska str. 21; Kryński: gwara Za-
kopańska, str. 9; Leciejewski: gwara Miejskiej Górki, str.
42. Ponieważ pisarz tego zabytku wymawiał dźwięk noso-
wy ą jak on (om) i odpowiednio go także w tych dwóch
przykładach napisał, dla tego przeciwnie napisał kombina-
cyją głosową om przez ą: cdóptrj^ 1 pi. aor. zam. -TOMb
Apost. Mac. Pol. 121. To samo mamy także w apxHM;i^4pHTa
Sinaks. belgr. 26, gdzie dźwięk an oznaczony został przez
znak nosowy ^, ponieważ w języku żywym dźwięk ten
musiał zachodzić. Z tego pokazuje się, że znak ;i^ mógł
oznaczać dźwięk nosowy w ortogritfii stbułg. i oznaczać go
musiał, ponieważ dźwięk ten istniał wśród obrębu języka
bułg. od najdawniejszych czasów aż do obecnej chwili. Czy
zaś znak tcu zawsze i wszędzie oznacza dźwięk nosowy, kie-
404
dykolwiek używa się w zabytku piśmienDym, tego twierdzić
uie moina; przeciwnie można z pewnością twierdzió, że
w większej liczbie przykładów stał on się tylko prostym
znakiem graficznym, którym oznaczono dźwięk zastępczy
czysty, podobnie jak po dziś dzień w ortografii bułg., uży-
wającej znaku jh na wyrażenie głuchego dźwięku , lub w or-
tografii rusk.y która tym samym znakiem wyraża w cerkie-
wnych książkach czysty dźwięk u. Wnosió zaś z tego, że
znaki ą, §, używają się naprzemian za stsł. ą, czyli „mie-
szają się'', także o naturze ich, która według tego musiała
być czystą a nie nosową , jak to za Miklosicbem większa
część filologów slow. czyni, na to nie pozwala wzgląd na
dzisiejszy język, którego grupa pierwsza przywiedzionych
wyżej narzeczy, przedstawia podobny stosunek odnośnie do
„pomieszania'^ dźwięków ą ę. Faktem jest, źe począwszy
od Xn wieku, znaki nosowe ą § używają się odpowiednio do
stsłow. ą nieprawidłowo,' ale nieprawidłowość ta nie dowo-
dzi jeszcze tego, jakoby proces zatraty nosowych dźwięków
musiał się skończyć w tym czasie w języku bułg.; ona może
tylko to dowodzić i ten wniosek może jedynie być z tego
pomieszania znaków ą ę wysnuty, że dźwięk ą w języka
bułg. przedstawiał w Xn wieku, w stosunku do stsłow. ą,
przemianę głosową podobnie, jak język polsk. ą:ę i jak
podziśdzień język bulg. to samo czyni. Ewestyja więc, jaką
natarę fonetyczną przypisać trzeba znakom ą ę y^ zabytkach
stbułg., może być rozwiązaną t}lko na podstawie dokładnej
analizy stanu ortografii stbułg. wszystkich wieków i każdego
zabytisu z osobna.
Oprócz tych dwóch systemów ortografii stbułg., zacho-
dzą jeszcze rozmaite odmiany tejże, które przedstawiają kom-
binacyję obydwu. Tak używa się formuła ortograficzna
ą-a-h rkp. Tow, PN. Nr. 1 z XVn w., w której znak h
może zastępować a. W tej mielibyśmy zastąpioną grupę
pierwszą narzeczy języka bułg., ale tylko w tym razie, je-
405
żeli znak ą oznaczałby dźwięk nosowy, w razie zaś przeci-
wnyniy jeżeli przyjmie się, że znak ten oznaczał dźwięk a,
jak w rkp. Tow. PN. Nr. 1, zob. §. 6, lub dźwięk głachy
Ti, jak w Evang. Dećan., zob. §. 44, wówczas byłby zawarty
w niej język grupy drugiej, lab piątej: ó-a, ^ka.
Również do grupy pierwszej językowej należy formuła
ortograficzna ą-u Maced. fragm., w której u zachodząc
w zgłoskacli akcentowanych i nieakcentowanych, przemawia-
łoby za tern, aby znakowi ą nadać znaczenie dźwięku a,
przez co formuła ta zrównałaby się z grupą czwartą u - a.
Ponieważ jednak w zabytku tym ten sposób ortografii nie
zachodzi, i ponieważ znak ą nie używa się w znaczeniu
dźwięku u, przez co język zabytku tego przedstawiałby
grupę czwartą: u (ą)'U^ ii- a (4), dlatego koniecznem jest to
przypuszczenie, że znak ą oznacza dźwięk nosowy. Ten
sam stosunek przedstawia formuła ortograficzna: ą-a-u, rkp.
Sof. Nr. 14 z w. XVII, w której znak ą równa się znakowi
a, przez co formuła ta przedstawia język grupy pierwszej,
względnie czwartej ii - a. Inne formuły ortograficzne uży-
wają znaku § i dla tego koniecznem jest poznać jego naturę
fizyjologiczną.
Samogłoska §.
62. ę. Dźwięk ę jako nosowy, wymawiany na sposób
języka polsk., zachodzi w tych samych narzeczach, w któ-
rych istnieje nosowy dźwięk <;, zob. §. 54. Ta sama uwaga,
która dotyczy wymowy nosowego dźwięku ą, odnosi się
także do §y które brzmi zwyczajnie jak en, lub em odpo-
wiednio do natury fizyjologicznej następnej spółgłoski. W tym
względzie narzecza te nie różnią się od wymowy ludu polsk.,
który regularnie dźwięk ten, mianowicie w środku wyrazów,
wymawia zupełuie w ten sam sposób: rendóye pi., ale
406
1. poj. red^ jenzik; grenda^ ale słowo brzmi gredi;
pendese Drinoy, Per, Sp. XI— Xn, str. 163; 66ndo,
prónde, oglendńlo, glćnda^grćmblo, grćode,
pćndese, deyóndese, rendóye pi., ale 1. poj. red,
podobnie jak w Kostknrekiem narzeczu, Teodoroy, Per. Sp,
3, 143; ćendo, glćnda, oglendńlo, grćnda
(gróndja), Sónpa, ront, pćnta, póndja, prónde,
klentya, źentya, menco Zareyo, pent, stał. pędb,
pen tok; w przyrostkach: kućento, detento, zaenc
Kristoy w Per. Sp. 15, 403; 17, 321 n.; bratoóend',
glendam, goyendar', grenda, devent', deyen-
deset', desent', endr-endro, endzya, erembica,
2entya, zaeuc, zent', kolenda, leośta, menko,
menta, mento, mesenc, narendźam, oglen-
dalo, pamentam, penta, prenda, preudźa^
pent', pendese t'y pentok, rend, rendzam,
syent, syentec, tenźina, tenźit 3 poj., 6eo sto,
óenst', ćendo;w przyrostkach : dSteoto, telento,
pi lento, Draganoy PyccK. Ohjioji. BtciH.; OfeYcopf; la
Macódoine, str. 15 n., 259 n.
Oprócz tego używa się niekiedy dźwięk nosowy en
{§) na miejscach, gdzie według etymologii stać powinien
dźwięk samogłoskowy czysty : s r e u d a Bracigoyo zam.
srgda, blenday, stbł. blSdbni, yentr zam. y 6 1 r i,
pen te I zam. pSteli, stenklo zam. steklo, tra-
p e n z a Deber, w Osoj : terpenza z mojej notatki , p o-
y e n 1 i k a zam. p o y e 1 i k a w Aylona, DRAOANoy. Przy-
kłady te stoją na równi z odpo Wiedniem i języka poI»k., np.
między zam. miedzy itp., w których dźwięk nosowy
stoi pod wpływem analogii innych wyrazów z nosową samo-
głoską, albo też z przyczyn, sięgających w psychologiją ję-
zyka, które dla nas dotychczas są jeszcze zakryte.
W innych narzeczach bułg. zachodzi dźwięk § również
sporadycznie, mianowicie wpendeset, deyendeset
407
TirnoYsk., Eleae, Drj-inov », p e u d e 8 e t Strnjca, Mil. 504,
ob. pedeset 505; jarembica Mil. 387; telengi
w SSreSy Yerk. 10; kalendare obok k o I e d a r e 1. mn.
Milad. 116; v'endra pręcik Pav loYsk.; derendese Ka-
sakli w Tatar.-Pazardź. Yed. II, 146, 157; detence Jeni
Mah., Tat.-Pazardź., Panag. Fer. Sp. XI— XII, 153; d'etence
PayloTsk., b r a te nca, dareuca SamokoY, siradence
SSres, Ybrk. 25. Jeszcze zasługuje na wspomnienie zakoń-
czenie 1. 08. poj. od tematów słownych, zakończonych na
jo-jpj któro w Ochridzie wymawia się jak §m: piśęm,
a według tej analogii także: idem itd. W tych formach
tkwi niezawodnie dawne zakończenie § podobnie, jak w ję-
zyku polski na miejsce stsł. 9, a nie jest dźwięk ten analo-
gicznym, podług pierwiastkowej konjngacyi dodanym, ponie-
waż, jak niżej zobaczymy, analogija ta jest czynuą u słów
innej kategoryi.
Ponieważ dźwięk e przechodzi w zgłoskach nieakcen-
towanych w >, zob. §. 14^ dla tego też występuje odpowie-
dnio do tego niekiedy in zam. en: i n z 1 k zam. języki,
zńi n tć- zaj ęc b, jarinbiea, Kri8T0V.; kolinda,
m ind źa- stsł. mę5b, pamynt-pamętb, cynta-cęta,
Dbaoanoy. w podobny sposób mówi się : p i n d i s ć , p In-
diset i pet, deyindisó, deyindiseti petRudćuk,
Tirnoy; pin di set' Śumen, Per. Sp. VII— YIII, str. 108.
Do przemiany tej mogła dać powód miękkość następnej
zgłoski, przed którą poprzedzające en przeszło w miękciej-
sze m. W tem byłby dowód, że nosowy dźwięk § może
podlegać przemianie, przechodząc w inny z węższą naturą
samogłoskową przed następną zgłoską miękką, a z szerszą
przed następną zgłoską twardą, lub dla innych powodów
jak np. akcentu itp. To zaszło rzeczywińeie w y i n ze - pol.
wiąże, stsłow. yężetb, stmdźen- stsł. s ę ż b n -b, ale
pol. sążeń, ysnće- stsł. y ę ś t e , pol. więcej, zob.
wyżej str. 375. Na tym procesie przemiany dźwięku § w ą
408
\ ą ^ ę, polega także przykład pae ndźi n a-stsł. paątina,
pol. pajęczyna, a odpowiednio do tego także p a i n g;
Draganov» które nie koniecznie powstały pod wpływem m-
mun. paing, painjin, jak sądzi Jagić, Arcb. XI, 268,
lecz mogą opierać się na tym samym procesie, który włada
w języku polsk., a podobnie także i w bułg., a który także
powtarza się w ję/yku rumun., zob. Miklosich: BeitrJlge zur
Lautlehre der rumun. Dialekte w Sitzber. d. Akad. d. Wiss.
pbil. hist. Cl. Bd. 102, str. 31.
Ten sam stosunek przedstawia dźwięk ę w języku
Bułgarów siedmiogrodzkich, który zwyczajnie wyraża się
przez znak enicsenzto, deszenta, deventa, glen-
da, maszentz-mSsęcb, darsent, fallent itd.
Niekiedy stoi m zam. en: i n z i c - j ę z y k -b , lub cm : y i-
dant-yidętb, hant-chotętb, lub un: buiunt-
bojętb, Miklosich o. m. str. 141; Hattala o. m. str. 463.
Nieorganicznie używa się ę w nebentzka-nebesb-
skaja, poesentz-poóbstb, porówn. pol. poczęsto-
wać, rumun. ć i n s t e.
Również i ten dźwięk był w użyciu w dawniej^zycłi
epokach w języka bułg., jak się to pokazuje z następują-
cych przykładów: Sfentogorani w dokum. z r. 1274,
a9£VT((73Xa^oc u Pachymera, (7$evS6(7.^Xa3o(; u Eantakuzena,
Co^TCJiaB na monetach, icpa)Toxvev2;T] -stsł. protoknęzi, zob.
Iirećek: Starobulharskć nosoyky o. m. str. 326, Miklosich
I«, str. 35.
63. e. Zamiast dźwięku nosowego g, ograniczonego na
południowo -zachodnie miejscowości języka bułg., używa się
na całym obszarze języka bułg. czysty dźwięk w postaci
samogłoskowego e. Ten [iroces zatraty rynezmu począł za
puszczać korzenie także w tych narzeczach, w których
dźwięk ę żyje w całej sile. Tak w narzeczu Bracigoyskiem
nży wa się regularnie red obok r e n d o y e pi, podobnie
kole da, Teodobov o. m. str 143, 144; tak samo w Kos-
409
turskiem zachodzi 1. poj. red obok rendóye 1. mn. Dri-
NOY o. m. 163. Również i w języka Bułgarów siedmiogr.
ginie niekiedy rynezm, a na miejsce jego występuje czysta
samogłoska e: dęte ob. deten-to, raczej d e t e n t - o,
csetbina^ potegni, rastegnaba, praejel^za-
jele-jęl-B, w których przyczyny zatraty nosowego dżwiękn
nie trzeba szakać w podwójnej spółgłosce następnej, lub w I,
jak sądzi Mikłosich o. m. str. 141, lecz w ogólnym kie-
runku, w któtym proces ten rozwijał się w języku bułg.
ai do zupełnej jego zatraty.
To samo zachodzi także wśród obrębu języka bułgar.,
w którym regułą jest czysty dźwięk e na miejsce stsłow. §.
Dźwięk ten wymawia się miękko jak pol. e fo I m n pra-
wie we wszystkich narzeczach, w większej części po nie-
których tylko spółgłoskach, mianowicie po wargowych p v,
po innych spółgłoskach w niektórych tylko, w których mięk-
kie zgłoski na szeroką skalę są w użycia: kTeta Tirnoyo;
bo Te 1. poj., gTedala Śamen; p'et, gPedam Gabro-
vo; gTedam K-Bzanlik; 8edemdes'et, g Te dam,
p'et Kotel; p'et, śedes^et, gTedam St.-Zagora; m'e-
80, g Te dam, d ey'e t Jeni Mahale; p'e t Chask(5i; gTe-
dam KopriStica; sy^eta ob. syet Panagj.; p'et Teteyen;
m'eko, dek'e Śiroka lika; tel'e, pi Te Ćukurkdi; sc-
demde8'et PaylTsk.; gTedam, p'et Skopje; d e y'et
Śćip; sy'eti, s'e Strumnica, Mil. 25, 26; sv'eti Prilep,
Kostur, Mil. 46, 34; g Te dam Kukud; m'eso Struga, Mil.
71; dogTeda Osoj w Debersk. Dźwięk miękki 'e musi
więc opierać się na miękkim nosowym ^, z którego po za-
tracie miękkich głosek w języku bnłg. pozostało twarde e,
które stanowi przeważnie własność całego języka: ćesto,
tćle, mćso, red, reźdam Tirnoyo, Gabro vo ; pet',
tedko, sedimdijset' Śamen; z ek^i t- z ętb, deyet,
deset, g'etetodgtę, agne Eotel; meso, zet-
zet*oye pi., pet', red, dóti E-Bzaulik; gledam, zet
Uospnwy Wydstału Biolog. T. Xiy. 52
410
Sliyen, Jambol ; j e k n i Ajto8 ; pet, zet*, redom porząd-
kiem, zapregne Jeni Mahale ; tri reda, gledami,
6edo, deyet, teglieha SakirdSi; pi d i 8 6, śij só,
sidimdisć, usimdisć, diyidisó Eonopdii , Per.
/Sp. 18, 410; de ve t, deseta, pregleda, 8vet Pa-
nagj. Per. Sp, XI— XII, 151, 157; deyedesć, pet Ko-
pridt.; dote, kletya, gledam, devet, redom, dedo,
mesec, meso, ćesto, sedemdeset Tat.-Pazard2.;
d'evet, d^eset, pet, meso, dęte, t'ele, jagne,
jare koźlę , zet, zajek-zajęcb Pa?lov8k. ; pet', de-
seta ećmlk, ypregDacb, tedko Śiroka hka; pętak,
yreme, męko, dęte, zet ĆukurkOi; d'evet, d'e8et
Teteyen ; petek, deyedesót, triee 30, Vranja; dęte
Radomir, Tirn, Pirdon ; deyet, deset, pregni Sofja ;
pętak Samokoy; deyet, klęto Kratoyo; meso, tele,
deyet, me-mę, jagne Skopje; zajee, pet, jedmik
Śćip; fiesto, teźko, deyet, deset, trese^se, ras-
pel Veles, Per. Sp. IX— X, 95, Mil. 408; deyet, de-
seta, dete^syeta, zeto, męka SSres, Verk. 1, 2,
11, 14, 290; deyet, fiesto Osoj w Debersk.; deyet,
jagne, gledam, meso Bitol ; ro e s o Yisoka.
Zamiana dźwięku nosowego na czyste e, sięga w ję-
zyku stbułg. aż do XI wieku, przyczem dźwięk zastępczy
e występuje w niektórych zabytkach jako miękki, ozna-
czony przez i, które może zresztą oznaczać także dźwięk
ja, zob. §. 5: eie ejus r. *. rkp. Filip. Nr. 10 z XVII wieku:
TBop^mee prtc, iBopta, aeniiie gen. rkp. Filip. Nr. 14 z XVII
w.; sptmH prtc. rkp. Filip. Nr. 17; noMHHaiCM rkp. Filip. Nr.
25 z XVII w. ; ic eos rkp. Sof. Nr. 8 z XVI w. ; KHtsb rkp.
Sof. Nr. 11 z XVI w.; noct^e Sborn. Bukar. 84; MHtiąH,
BptM* tamże 93, 94; oóimaie sjidie rkp. Tow. PN. w Sof.
Nr. 2 z w. XVI; HSbnsHmt rkp. Defian. 263; npHCBtHi^mj;
ob. npHCB^4e, cŁah ob. c^Ątre rkp. Curz. 52; noMtattc Pa-
rem. Lobkoy. 218; BbcnoHtH j^bb , noHin^i^iuA, cb6HpaieH, ctici
411
Eyang DećaD. 142; noMtHH ApoBt. Ochrid. 98; nptaptiąe;
rpt4H, rpt4eTb Okt. MihaD. prwn. Jagić, Arch. III, 349;
noM'bHOBeHt , BHctn Apost. Maoed. 487 , Pa). 122; Kitnie ca
rkp. Filip. Nr. 3 z w. XIII; rpt4*^oy Triod Grig. 119,
prwn. Arch. III, 348, uw. 1; noHtnoBeHii, rpt4eT%, Apost.
8lep5. 115; noact 3 pi aor., noMtHH Psłt Pogod. 56; noHt-
EMki^b, noMtH;!^, aeit prtc. Pslt. Bolon. 51, 132; Bbct 2 r. Psłt.
słck. 23, t acc. pi. r. m. Eyang. Undol. 194
IIoMeHH, 4(oy)me acc. pi. Pogan. Per. 8p. 7, 71; Mccei^i,
CBCTH, BpcMC Z fuku 1816, PcT. Sp. 8, 127; 10, 94; Be40me
pL, aaiea©, cibse acc. pi., khcs* rkp. Filip. Nr. 9 z XVIII w.;
CBCToe, BpeMeTO, esHKb, tb Sborn. Belgr. 31, 34, 45; ecxo4e-
moy, ce, Haseine rkp. Filip. Nr. 7 z XVII w.; mc, npYcTH, npYexb
rkp. Filip. Nr. 8. Podobnie wyra*a się w rkp. Filip. Nr. 10, 11,
13, 14, 15, 17, 19, 22, 25, 29; Sof. Nr. 4, 14, 26, rkp. To w.
PN. w Sof. Nr. 1 z w. XVII; Ranę ob. KaMCHb rkp. Filip. Nr.
29 z XVII w.; HHe, BpcHe, CBCTb rkp. Odes., Abagar., Latop.
Piotra, rkp. Lublan., rkp. Sof Nr. 7, 8, 19 z XVI w., Prochor.,
Alex. Drin., rkp. Tow, PN. Nr. 17 z XV w., rkp. OnCeysk.
Bistrick., Tow. PN. Nr. 2 z XIV wieku ; Sborn. Seyast., Trój.,
rkp. Curz., Filip. Nr. 6 z XIV w., Evang. Dećan.; np4xo4e,
TBope Apost. Ochrid. 98; 4BMxceTb ca, pi. Okt. Mihan. Arch.
III, 349; npHMeiącHHe, apneme, 4oyme Sborn. Berlin. 50 n.
HH'bńme Eyang. Trn. 178; ceHceneH ob. oAHceneH, oiCHb^Hoie
pl., CB*4*TejiA fjiine acc. pi. Apost. Mac. Pol. 122; Ic tBjicH
TH CA Apost. slepć. 307; hc Psit. Bolon. 370; 3Rb4ame Psłt.
słck. 23.
Dźwięk e w zakończeoiu 1 os. poj. słów, których te-
maty kończą się na jo: je, lab jo: t, i w zakończenia 3 os.
pl. od tych samych słów, może zastępować pierwotne §, a
dźwięk ą języka stsłow. w 1 os. poj. i 3 os. mn. słów na
jo: je może być późniejszym analogicznym utworem, jak
nim jest istotnie. Wówczas wszystkie przykłady jak każe,
chode, sejet, gostet it. p. zob. §. 59, należałyby
412
właściwie pod tę rubrykę , za których przykładem poszły
także słowa, których tematy kończą się na o: e^ no: ne.
W takim razie mielibyśmy w języku dzisiejszym bułg. prze-
ciwny stosunek jak w językn stsłow., w którym zakończenie
e zam. § pociągnęło za sobą formy słowne z zakończeniem
ą, podczas gdy w języku stsłow. zakończenie ą wywarło
wpł>w przeważający na formacyją odnośnych osób. Zresztą
przypuszczenie to może być także mylue, ponieważ zakoń-
czenie e w tych osobach może rzeczywiście opierać się na ą^
a przez zamianę ą w § powstało dzisiejsze e.
64. i. Dźwięk zastępczy e zam. § uległ w niektórych
narzeczach temu samemu losowi jak czyste e, t j. w nie-
akcentowanej zgłosce przeszedł w t. Proces ten zachodzi
w narzeczach Śumeńsk., Tirnov., 6abrov., Kotel., Jeni Ma-
hale, Eonopćii, sporadycznie w rodop. a z zachodnich w ogra
niczony sposób w Zajćar. Ze wschodnich narzeczy najsze-
rzej zapuścił granice w Śumen i Kotel, podczas gdy w in-
nych ograniczony jest na niektóre tylko przykłady: dćsit'
dćvit', pin di set', imi-imę Śumen; dćvit', dćsit
TirnoYO, GabroYO ; i ć m 1 k ob. j e ć i m 1 k Gabrovo ; i ć m Ik
d i Ć i pi. od 4 ć t i Kizanlik ; i ć i m i k Śipka ; m i s ó, d ć
yik', syitń, na imi Kotel; ićmćn Jeni Mahale; pi
disć Konopćii; i ćm ik PayloYsk.; izik Ćnknrkdi, Zaj
ćar. W d 1 i b ó k a zam. g 1 ą b o k i Ćepelare, mamy prze
mianę ą yf ę.
Proces ten zachodzi również w zabytkach stbułg.
fiiCTaBHmH 3 pi. Sborn. Bukar. 86, b^obhi^h acc. pi., BbB04HiąHt,
6jiaroB'bcTHTb ca pi., na Kpan, crapąn, crpajRE cro^iąR, Bja-
3i«^iąH, Hxce acc. pi. Apost. Mac. PolIyka 122, ne hmu ^acth
erepu TbMHUH Eyang. Undol. 136. Zamiast znaku h stoi *ki
zam. A pod wpływem wymowy dźwięku i jak y: ^lópu
rop'BCK'Ki;^, uTRi^iu Psłt. Bolon. 51, 131.
65. 0. Podobnie jak e, które przechodzi niekiedy
w niektórych narzeczach w o, zob. §. 15, uległo także za-
413
stępcze e zain. ę temuż saoiemu procesowi, że w zgłoskach
akcentowaDjch, mianowicie przed następną zgłoską twardą
przecłiodzi w 'o {jo). Ta właściwość używa się tylko w nie-
którycli z narzeczy rodopskicli i w Deberskiem : g 1 ' ó d a m,
m'óso^ z' ok' o Yocat. ale z(5k', gToda j ale ógTadaj
Śiroka hka ; pogToda, spr'oźda, sprzężka, Će-
pelare; Yoże - yęźe tb, gTodam, m'o8o Ćukurkdi.
Podobnie mówi się : d a z ' o m i §, u t n ' o m i ś Śiroka bka
za stsł. j 9 1 i - brną. W Jeni Mahale używa się v o £ i -
pol. więzy, 'W którem dźwięk o może stać zam. ę\ yę-
z a t i , lub też zam. ą , prwn. stsł. ą ź e^ chociaż dźwięk ą
nie oddaje się przez o w tem narzeczu; j o z i k Osoj w De-
bersk.
66. a. Zamiast ę używa się miękki lub twardy dźwięk
a na całym obszarze języka bułg. W użyciu jego zachodzi
jednakże różnica pomiędzy wschodniemi i zachodniemi na<
rzeczami, z których pierwsze ograniczają dźwięk a na nie-
które tylko przypadki , mianowicie zaimki osobiste i niektóre
zakończenia, podczas gdy w zachodnich zachodzić może tak
w zgłoskach rdzennych jako też w zakończeoiaeh. Co się
tyczy zaś warunków, wśród których dźwięk a (ja) zachodzi
w zachodniej dzielnicy, to występuje w pierwszym rzędzie
akcent a poniekąd i twarda następna zgłoska, które są
czynne przy użyciu tego dźwięku : ma, t a , s a Jt ni Mahale,
Sakirdźi, Payloysk., Śiroka kka, Teteven, Zajćar, Tat-Pa-
zardź. ob. me, te, sc; trimSsjaca Kotel , Nauka 367 ;
źat'-źat'ove, p'at, r'ad Janina w E-bzanl. ; d e-
v'HtKalffer, Per. Sp. IX— X, 103; kTatya Panagj.
Mil. 42; m'a ob. ma, dek'a, ogTadaJ sa, teTa,
V r e m ' a , gdzie dźwięk a wymawia się w sposób podobny
do d lub 6 jakby pośrednicząco pomiędzy a\ e, Śiroka ["Łka;
jazik, sfaga Tat.-Pa%ardź. Zakończenie 3 os. pi. słów,
których tematy kończą się na jo : i, może zastępować także
dźwięk ę podobnie jak w stsł. języku: molat, zatyorat,
414
vidat^ nosat, turat Tat.-Pazard£. Ta sama uwaga
słaży także o a 1 os. poj. n tych samych słów : stora,
góra, mola, stip'a Tat. Pazardź. ; j a d a t (ednot), 6 i-
nat, sedat rodop. Ved. I, 162, 168; mesjac Pirot, Ka-
óan. 194; fadko Sofja, Mil. 86; jaćmen Skopje; za-
gubat, poplenat Yeles, Mil. 306 ; jaćmen, zajak
Bitol; in'a, t'a, s'a, jadmen, jazik, sv'ata Prilep;
gTa^at Struga, Prilep, Mil. 464, 79; makat- mę k-Bki
Osoj; sv'ata, vlaz'at, sfaga, 8'a Maccd. Mil. 163;
mj4so Socho, Per. 8p. 17, 321 n.
W zabytkach stbulg. znachodzimy tę samą właściwość
języka bułg. : jRarsa, casHKa, <ia40, la, ca, tak przeważnie, Sborn.
Belgr. 32, 33, 35, npiaxa, asei^R, Ha, ra, ca, reg. rkp. Odes.
141, Arch. III, 321, 322, ca ob. ce, przeważnie rkp. Lnblan.
329, scaTsa rkp. Handźar 288, oauKb, nplH^onia pL, 6t»aiąH
Sborn. Bnkar. 82, 85, 93, ca eos rkp. On6evsk. 44, oipoąa,
npYH4onia, peKoma, caBibmaA ca seta^u gen., o orpo^arH rkp.
Sof. Nr. 6 z XV w., Kb Ha oyroTOsama, (DCKspbHHma, citbo-
pHoia Jan Bogosł. 185, 413, 414, qa4ttHi, cptroma, 6uma
rkp. Dcćan. 225, HaqaTOKb Apo8t. Zagreb. 184, sa^aia, 3aqa-
THe, 4o6poTbi paftcKUca, qa4a, rucnn^a, 4niH aama acc. Trjpb.
Zograph. 406, 410, 415, 418, 426, HauaioK Apost. Mac. 476,
OTi Bcea 4nia, ib senan Jefrem Syrin. 135, 3a4tHia Triod
Grig. 342, BH4tma, cbópama ca Psłt. Bolon. 242, 355, oyóo-
ama ca, aauKb Okt. Stram. 174, 35d, u w. 1.
67. "B. Zamiast dźwięku a zachodnich narzeczy, używa
się "h w tych z narzeczy wschodnich, które dźwięk ten po-
siadają. Zjawisko to w naturze swej odpowiada zatem po-
przedniemu z dźwiękiem a; różnica polega tylko na fizyjo-
logicznej naturze dźwięku i, który w jednych z narzeczy
wymawia się jak dźwięk głuchy ("b), w drugich jak a, zob.
§. 38: mi, ti, SI w caiej wschodniej dzielnicy języka bułg.,
w której dźwięk 'h jest w użyciu , dóyjit, dósj-Bt,
pjitn&jsi, acc: im, ti; si, n i, y i Konopćii , Per, Sp.
415
18, 410, 411; robj-Bt, Śamen, Per. Sp. Vll-Vm, 111;
chódtji, molj-B, nósji, lubjit, r&botjit K-Bzanl.
Z dawniejszych zabytków mogą tylko te przykłady tej
zamiany być uwzględnione, w których wyraźnie używa się
znak głuchego dźwięku -b (b) zamiast nosowego: )Kb4SBaTb-
ź(jdati rkp. Tow. PN. w Sof. Nr. 1 z XVII w., »b4HH, »b40-
BBje, »b40BaHie - stsł. £ędbn'B, ia4bTb, ląhTh rkp. Odes. 141,
n^bTb, H3t4bTb, »b4»BaHie rkp. Lublan. 329, 330, prwn. Ja-
Gić Arrb. III, 322 n., rpb4oyu^H, »bTYio, no»bTH rkp. Handźar.
286, 288, 4pbxib Pslf. De6an. 145, ie»biąb Sborn. Berlin. 75.
W przykładach zad: KibHHCA, kjbhhca Evang. Belgr. 2, nie
stoi i (b) '/amiast a, jak Lamanskij o. m. utrzymuje, lecz
formy te są prawidłowo utworzone.
68. Jeżeli sprowadzimy całą rozmaitodć dźwięków,
które odpowiadają jednemu ę języka stsł., do głównego
mianownika^ którym są pewne prawidła językowe, otrzy-
mamy dla języka bnłg. odnośnie tego dźwięku podobnie jak
przy dźwięku ą następujące grupy fonologiczne. Orupa 1 :
§: ą przedstawia proces pr/emiany dźwięku ^ w 9 w tych
narzeczach , w których dźwięki nosowe istnieją. Sporadyczne
użycie czystego e na miejsce § w tych narzeczach schodzi
się z grupą drugą e-e, \^ której dźwięk nosowy tak w zgło-
skach rdzennych jako teź nieakcentowanych zastąpiony zo-
stał przez czyste e. Grupę trzecią stanowi ten proces, we-
dług którego w nieakcentowanej zgłosce dźwięk e mnźe
przejść w f, : e-i. Orupa czwarta polega na tym procesie,
że dźwięk e przechodzi w zgłosce akcentowanej w o, a w nie-
akcentowanej pozostaje niezmieniony, lub przechodzi w i.
Piątą grupę przedstawiają te narzecza, w których w zgło-
skach akcentowanych używa się dźwięk e, a w nieakcento-
wanych dźwięk a, zamiast czego w niektórych narzeczach
występuje %. Szóstą grapę przedstawiają te narzecza, w któ-
rych w zgłoskach akcentowanych i nieakcentowanych stoi
dźwięk a.
416
Grapa 1. §-ą. Grnpa 2. e-e. Grapa 3. e-i.
Grapa 4. ó - e. Orupa 5. ó- a. Orapa 6. d-a,
ó'i. i-^b.
Ten stan dzisiejszego języka bułg., który jako proces
historyczny sięga najdawniejszych czasów^ musi także w za-
bytkach stbalg. w odpowiedni sposób przez pismo być ozna-
czony. Wszystkie zatem formnły ortograficzne w wszelkich
możliwych postaciach, mnszą dać się sprowadzić do jednej
z powyższych grup fonologicznych , jeżeli wc^góle ortografija
ma za zadanie, jak je ma rzeczywiście, wyrazić przez znaki
piśmienne żywe dźwięki języka. Tak dźwięk § został wy-
rażony przez znak czystego e w tych zabytkach: Pogan.,
zapis z S(»f. z r. 1816; XVIII w.: rkp. Filip. 9: XVII w.:
rkp. Filip. 7, 8, 10, 13, 14, 15, 17, 19, 22, 25, 29, rkp. Sof.
4, 14, 26, 32, Abagar, Latop. Piotr.; XVI w.: rkp. S »f. 8,
11, 19, Prochor.; XV w.: rkp. To w. PN. 17, rkp. Bistrick.;
XIV w.: rkp. Tow. PN. 2. Zabytki te, które znają jeden
tylko znak na wyrażenie nosowego dźwięku , należą do dru-
giej grupy językowej, w której tak w akcentowanych jako
też nieakcentowanych zgłoskach używa się zastępczy dźwięk
c. Do tej samej grupy należą także i te zabytki, w których
używa się formuła ortograficzna e-§: zapis z Sof. z XIX w.,
rkp. Filip. U z XVII w., Sof. 7 z XVI w., lub ę-Ś, Evang.
Undol., gdzie 6 oznaczać może miękkie e. Znak § może
oznaczać nosowy dźwięk ę, ale także czysty dźwięk a (ja)^
z<>b. §. 6, podobnie jak znak 6 dźwięk ja, zob. §. 5, wsku-
tek czego mielibyśmy w tych zabytkach zawartą grupę
szóstą Również do tej grnpy należy formuła ortograficzna
^, rkp. Sof. 3 z XVI w., 25 z XIII w., gdzie jednakże znak
ę pełni funkcyją znaku ^ i qf, i formuła a - b, rkp. Handźar.
Drugą formułą ortograficzną, stanowiącą pewien rodzaj
normy, jest ę-ą, w której pisane są te zabytki: rkp. Filip.
417
26 z XVIII w., 23 z XVII w., Sof. 15; XVI w.: Alex. .
w. ZV: rkp. Tow. PN. Nr. 3, Evang. Akad.; w. XIV:*
Evang., Zograpb., Eyaog. Hiland., Siuaks. belgr., Evang.
Dećao., Jefrem Syrin.; XIII w.: Eyang., Eyang. Stamay.^
Źerayin. frgro., rkp. Filip. Nr. 1, Sof. 47, Mio. Grig., Stich.
Noroy. Zamiast formuły tej ortograficznej, którą historyczną
można nazwać, a która z poprzednią fonetyczną e była obo-
wiązującą normą, używa się sporadycznie we wszystkich
innych zabytkach kombinacyja obydwóch, jak : e - a - b, rkp.
To w. PN. Nr. 1, rkp. Odes.; g-c-a-s, rkp. Lublan.; ę-e-a^
Sbora. Belgr., które równają się grupie e-a, rkp. Ondeysk.
Znaki ę, i, równają się w zabytkach tych znakowi a, zob.
§. 6, wskute'^ czego formuła ortograficzna zastąpiona jest
w zabytkach tych e-a, która przedstawia piątą grupę ję-
zykową.
Inaczej się przedstawia sprawa w formułach ortogra-
ficznych, w których obok ^, ą występują jeszcze inne znaki
dla czystych samogłosek e a, jak: ę- ą- e^ AIex. Drin., Sborn.
Scyast, Trój., rkp. Ourz., Eyang. Tin, w której gdyby
znak ę oznaczał a jak n. p. w Sborn. Seyast., mielibyśmy
wyrażoną grupę językową r - a. Jednakże użycie równocze-
ńnie znaku ą w tym zabytku pokazuje, żo formuła ta zo-
stała pomieszaną z nowym systemem ortograficznym, w któ-
rym znak ą przyjął fjnkcyją znaku ę w znaczeniu a lub "b.
Ten sam stosunek przedstawiają następujące formuły orto-
graficzne: ę-ą-a, rkp. Sof. z XV w., Jan Bogosł., Triph.
Zograph., Okt Striim. ; ęą-h, Psłt. Dećan., gdzie znak
b = a ; ^ - ^ - e. Parem. Lobkoy., Psłt. Pogod., gdzie znak
e = ja w tych zabytkach, zob. §.5; ę-ą- a-e, rkp. Dećan.,
Triod Grig. ; ę-ą- h-e, Sborn. Berlin. ; ę-ą-e- e, Okt. Mi-
han.^ Apost. Ochrid. ; ę- ą-a- e- i, Sborn. Bukar. ; ę- ą -i,
Eyang. Undol. We wszystkich tych formułach mamy po-
mieszane oba systemy ortograficzne, które jako nienormalne
zachodzą tylko w jednej z przytoczonych postaci w poje-
BoBprmwy Wydstałn filolog. T. Xiy. 53
418
dyńczyoh zabytkach. W tern blędnem odstąpienia od panu-
jącej reguły ortografie /.nej inamy podany klucz do wnętrza
języka, którego dźwięk , odpowiedni stłowiańskiemu ^^ w ten
sposób mo^.na oznaczyć. Jeżeli mamy 27 zab}tków, w któ-
rych używa się wyłącznie znak e zam. stsł. ę^ to w tym
sposobie pisania musimy upatrywać pewien system ortogra-
ficzny, który odpowiada temu samemu, jaki w oznaczenia
przez u stsiowiańskiego ą poznaliśmy. System ten, używa-
jący znaków e u zam. ę ą, opiera się na faktycznym stanie
języka, t. j. na użyciu w nim dźwięków czystych zamiast
nosowych, który ciągnie się aż do XIV wieku, i który po
dzid d/.ień w języku istn-eje. Zabytki, używające znaku e
zam. ę, są prawie te same, które używają także znaku u
zam. ą^ zob. tablicę, z czego pokazuje się, że w zabytkach
tych mamy jednolitą ortografiją a tem samem jednolity
język.
Diiigi system ortograficzny polega na użyciu znaków
§ ą dla stslow. § i znaków ą § dla stsłow. ą, który po-
wtarza się nmiej więcej w tych samych rękopisach, t. j.
w 18 dla dźwięku § i 30 dla dźwięku ą. Wszystkie inne
sposoby oznaczenia tych dźwięków opierają się na kombi-
nacyi obydwóch systemów, t. j. fonetycznego i historycznego,
które zachod/,ą sporad}Cznie w pojedyńc/yeh rękopisach, lub
tylko w kilku z nich i nie przedstawiają żadnego systema
ortograficznego. Są to p'>pro8tn błędy ortograficzne, które
mają sw(»je źródło albo w żywej wymowie pisarza, lub też
w tem, że zabytek jest kojjiją kilku oryginałów, pisanych
ro/maitą ortografiją. W drugim wypadku, t. j. jeżeli orto-
grafiją zał)ytkn przedstawia kilka sposobów pisania^ odstę-
pujących od zwykłej normy ortograficznej, właściwa przy-
czyna tego leży również w wymowie żywego języka, pod
którego wpływem rozmaite dźwięki zostały w odpowiedni
sposób prze/* rozmaite znaki wyrażone. W tem W} rażeniu
jednego i tego snmego dźwięku w sp sób odmienny, mierny
419
nar;iec/.owe różnice, które rausza dać się sprowadzić do je-
doego z dzisiaj zuanych narzeczy, lab do prawideł, panu-
jących w języku. Sposób zaś oznaczenia rozmaitych tych
dźwięków musi stosować się znowu do reguł ortograficznych,
któremi pisarz się posługuje. Jeżeli zatem na miejsce ę, lub
zastępczego e, zachodzą jeszcze takie formuły ortograficzne,
które zawierają inne znaki, jak n. p. a, b, ^ i t. p., wówczas
pierwszem zadaniem być powinno, oprzeć formuły te orto>
graficzne na żywym języku, a jeżeli to się uda, nasuwa się
drugie pytanie, czy formuła ta stosuje się do zachodzącej
ortografii w zabytku w użyciu znaków piśmiennych na wy-
rażenie zastępczego dźwięku ę. W formule więc takiej jak
e-a, mamy przemianę dźwięku e w a, która jednakże nie
zachodzi wśród obrębu języka bułg., tylko c w x, zob. §. 16.
Jednakże w żadnym z tych zabytków, w których używa się
powyższa formuła, lub równa jej e-a-b, nie przemienia się
dźwięk e w -b, dla tego też dźwięk a nie może być wy-
mianą zastępczego czystego f, tylko powstał bezpośrednio
z nosowego an. W formule więc e-a mamy objętą grupę
5 językową, do której natęży także formuła e-a-b, gdzie
znak b róvvna się znakowi a jak n. p. w rkp. Odes., zob. §.
6. Do tej samej gra;)y należą także i te formuły, w których
obok e-a-h, zachodzi także znak ^, który równa się zna-
kowi a (ja) n. p. w rkp. Lublan., lub znak ćy który jest
równy ja w Evang. Uudol., zob. §. 5. Wszystkie zatem za-
bytki, w których zachodzi zastępczy czysty znak e w połą-
czeniu z innemi znakami n. p. a, b, ^, ^^ należą do grupy
5 językowej, w których znak ę nie wyraża nosowego dźwięku,
lec 6 czysty a. Te same zabytki używają zamiast nosowego
ą albo to wyłącznie dźv%ięku w, lub też u -a, t. j. należą do
grupy czwartej językowej, która z grupą piątą e ■ a zam. §
przypada na zachodnią część narzeczy bułg.
Jeżeli zaś mamy taką formułę ortograficzną jak a - b
zam. gy wówczas zawarta jest w niej grupa szósta językowa.
420
tak samo, jeżeli jest ę-a, ponieważ zoak ^ =r a w Jefrein
Syrin, zob. §. 6. Tę samą grapę przedstawia formuła orto-
graficzna ę - śf Eyang. Undol., pouieważ w zabytku tym tak
znak § jako też ć równają się ja, zob. §. 5, 6. Również do
tej grapy należą i te formały, które obok a używają § i ą^
jeżeli znak ę = a, Sk znak ą = a Inh i. To zachodzi przy
a-ę-ą, rkp. Sof. Nr. 6, gdzie znak § = a, zob. §. 6, przez
co formuła ta redokaje się do a-ą. Znak ą musi oznaczać
tu dźwięk a , lub %, w każdym razie czysty, ponieważ wAród
narzeczy nie ma grupy ą- a. To samo zachodzi w Tripb.
Zograph. i Okt. Strum., w których § — a, zob. §. 6, przez
co otrzymujemy formułę ortograficzną ą - a. Ponieważ znak
ą w Jan Bogosh i Okt. Strum. równa się znakowi a, zob.
§. 6; stąd' otrzymajemy dla formały tej grapę językową
szóstą i zarazem dowód , że w XI wieku dźwięki nosowe
mogły wyrażać się przez czyste. Taki sam stosunek daje
formoła ę- ą- e, Parem. LobkoY; gdzie ę == a, 6 ^ a, §. 5, 6,
przez co otrzymajemy formułę ą- a i grupę szóstą językową.
Ponieważ w formule tej ę-ą-e znak e =^ jayi Psłt. Pogod.,
dla tego możuaby w niej apatrywać także w znakach ę - ą
czyste dźwięki i formałę tę zaliczyć do szóstej grapy języ-
kowej. To samo mamy w formule ę-ą- a-e^ rkp. Dećan.,
gdzie § = a, przez co redakuje się do a- ą-i, w której, je-
żeli weźmie się znak e za^a, mielibyśmy grupę szóstą ję-
zykową^ a jeżeli za e, wówczas znak ą trzeba wziąść za a,
a grupa języka byłaby w niej zawarta piąta.
Przez taką analizę ortografii każdego zabytku, otrzy-
mujemy formułę ortograficzną, która przedstawia jedne z dzi-
siejszych grup językowych. Rozmaite znaki pisarskie są
więc użyte z rozmaitych systemów ortograficznych; które
jednakże w odnośnym zabytku mają konsekwentne zastoso-
wanie. Jeżeli więc w zabytku ażywa się znak § lub ą
w znaczeniu dźwięku a, wówczas w zabytku tym w formule
ortograficznej dla nosowego ę, będzie także ^ lub 9 w tym
421
sensie użyte, a oprócz tego sporadycznie także czysty znak
a, lub h z temże znaczeniem. To daje nam klucz do zro-
zumienia fonetycznej wartości formuły ortograficznej ^ - ^ dla
nosowych dźwięków ą, ę, która wyrażać będzie czyste
dźwięki, jeżeli w odnośnym zabytku znaki ę^ ą używają się
dla czystych samogłosek. Tak n. p. w Alex. używa się for-
muła ortograficzna ę- ą dla nosowego (j i ^, ale oprócz tego
używa się znak ę dla czystego a, podobnie także znak ą
dla czystego a, zob. §. 6, przez co w formule tej mamy
zawartą crupę językową a-a^ która zachodzi wśród języka
bnłg. tak dla nosowego ą, jako też dla nosowego ę. Obydwa
dźwięki ę ą spłynęły więc w jeden i to czysty a, który dla
ę mógł być miękki : ja , ale niekoniecznie. To samo może
zachodzić we wszystkich zabytkach; w których znaki §, ą
używają się w znaczeniu czystego a, co już poczyna się
w zabytkach tego wieku jak Okt. Strum., Eyang. Undol.
i t. d. Z g o ł e g o znaku więc nie można dowieść wartości
fonetycznej wyrażonego przezeń dźwięku : wartość fonetyczna
znaków § ą może oznaczoną być tylko z uwzględnieniem
całego systemu ortograficznego, jaki użyty jest
w jakim zabytku. Na podstawie zaś analizy systemu orto-
graficznego musi przyjąć się za fakt, że już w XI wieku
znaki piśmienne ę ą używały się także w znaczeniu czystej
samogłoski a. Fakt ten pociąga za sobą tę logiczną kon-
sekwencyją, że w znakach § ą, zam. nosowej samogłoski,
może być zawartą w XI wieku czysta samogłoska a, t. j.
że nosowe dźwięki w wieku XI mogły już nie istnieć w ję-
zyku bułg. Jednakże dedukcyja ta nie potrzebuje być pra-
wdziwą: znaki ^ ą mogły używać się dla czystego a, ale
także mogły wyrażać one dźwięk nosowy, podobnie jak n. p.
w najstarszych zabytkach stpol. znaki piśmienne dla czystych
samogłosek a o i t. p. wyrażały także nosowe dźwięki, jak
znów naodwrót znaki dla nosowych dźwięków mogły nie-
kiedy oznaczać także czyste samogłoski, zob. Ueber die
422
Schreibung der Nasahocale in den alłpoJn, Denkmdlern
w Arch. IV, 8tr. 29 n. Że znaki te oznaczały takie no-
sowe dźwięki w zabytkach stbułg., to wypływa z tego, że
w języku stbułg. istniały nosowe samogłoski, których egzy-
steocyi niezbite dowody sięgają aż do XIII wieku; to po-
twierdza także oznaczenie dźwięków tych przez odpowiednie
znaki piśmienne.
69. Oznaczenie dźwięków, odpowiadających stsł. noso-
wym ą g, odbywa się w zabytkach stbułg. za pomocą dwóch
znaków j, Jhj które używają się przez całą historyją pi-
śmiennictwa bułg. od najdawniejszych czasów aż do XIX
wieku. Nie ulega wątpliwości, że dźwięki oznaczone przez
różne znaki, jakiemi są jk Jhy miały odmienne znaczenie
fonetyczne, które z biegiem czasu musiały uledz rozmaitym
przemianom, podobnie jak cała głosownia języka bułg. temuż
uległa procesowi. Jako rezultat tego procesu, stanowiący
historyczny rozwój języka bułg., jest ten obraz, który przed-
stawiają dzisiejsze narzecza bułg., a który polega na tern,
że stsłowiańskiemu q^ odpowiadają zastępcze czyste samogło
ski a o u i e, podobnie stsłowiańskiemu ę odpowiadają a o
e iii. Z tego pokazuje się, że obydwa dźwięki nosowe ą ę
mają wśród zakresu języka bnig. te same zastępcze czyste
samogłoski a o e i, które obok procesu zagłady rynezma
przedstawiają także proces fonetyczny przeniany dźwięków
ą ę "^ przytoczone czyste samogłoski. Jeden i drugi proces
sięga najdawniejszego czasn t. j. XI wieku, z czego wynika,
że w tym czasie były już narzeczowe różnice w języka
bułgarskim.
Ponieważ tak ą jako też ę przemieniły się w te same
dźwięki, dla tego mogły używać się jedne za drugie a tern
samem być oznaczone przez te same znaki piśmienne. W tern
„pomieszaniu" zn«ków ^ łn mamy więc proces językowy,
który odbył się w obrębie dźwięków nosowych na zakładzie
tej natury fizyjologicznej, jaką dźwięki te pierwotnie posia-
423
dały t j. nosowej. W tern pomieszaniu dźwięków ą ę
mamy analogiczny proces jak n. p. pomiędzy ę: ą i '§: *ą
języka polsk. : ręka: rąk, święto: świąt; który w ję-
zyku bułg. zaszedł tak w obrębie dźwięku oznaczonego
przez ;iv, jako też przez Jh. W przemianie dźwięku ą yv ę
i niodwrót § w ą mamy pierwszą warstwę, przedstawiającą
pierwszą ep(»kę a w porównaniu do stsiowiańskiej drngą
historyi dźv\icków ą, ę^ które były nosowe. Drngą epokę
przedstawia ten proces, który polega na zatracie rynezmu
nosowych dźwięków poprzedniej epoki. Ponieważ podstawą
nosowego dźwięku jest czysta samogłoska, dla tego po
zaginieijiu nos v»wego oddźwięku pozostaje samogłoska ta taką,
jaką była z oddźwiękiem nosowym. Jako logiczna kon<e-
kwencyja tej dedukcyi^ opartej na fakcie językowym, jest
to twierdzenie, że w języku bulg. były nosowe dźwięki
ein, on, ę {en) z twardą i miękką naturą fizyjologiczną, z któ-
rych po zatracie rynezmu wypłynęły a o f , a w«^kutek dal-
szych przemian głosowych u i ^. Twierdzenie i^ięc, które
za Miklosichem: Starine Ul, 149 powtarza Jaoić w Starine
V, 51, a które stało się dość powszechneu) , źe dźwięki stsł.
ą ę przeszły najpierw w głichy dźwięk % (ę), na podstawie
którego stało się możebnem pomieszanie znaków ą ę, sprze-
ciwia się nie tylko istotnemu stanowi języka stbuł^'., ale
i kierunkov%i, w jakim proces jego rozwoju postępował.
Gdyby tak było rzeczywiście, źe ^tsł. ą ę zlały się w jed en
dźwięk głuchy i, wówczas niemożebne byłyby zastępcze
dźwięki czyste c i u nosowych ą ę, ponieważ z głuchego %
mogły w)winąć się jako prawidłowe okazy wśród narzeczy
bnłg. tylko a o, zob. §. 39—43, podczas gdy e i u h nawet
o byłyby albo wręcz niemożebne, albo używałyby się spora-
dycznie i pod wpływem pewnych warunków zewnętrznych.
Że proces przemiany ą y^ ę i f w (j stoi w ścisłym
związku z całym rozwojem języka bułg. a tem samem, że
pomieszanie znaków ą ę przywiązane jest do przemiany
424
natury fizyjologicznej tych dźwięków, to wynika takie z sa-
mego procesu tego i warunków, wśród których się rozwinął.
Jako rezulfat badań, podjętych w tej materyi przez Les-
kiena: Bentprkungen uber den l^ocalismus der mitłelbufg.
Denkmdler w Arch, II, 269 n., IV, 565 n. i Scholyina:
Einleitung in das Johann, Alexander Evangelium^ Arch, VII,
42 n., może się uważać ten fakt, że „pomie^z^mie^ znaków
ą ę przywiązane jest do pewnych warunków, c/.yli że w tera
mamy proces językowy, zależny od pewnej działającej przy-
czyny. Przyczynę tę podaje zjawisko samo, według którego
w miękkich zgłoskach, t. j. po podniebiennych spółgłoskach
i po miękkich ń V r' \ t p., dźwięk j, przeszedł w jn, zob.
Leskien Arch. II, 276; Scholvin Arch. VII, .43 n. W tym
procesie powtarza się ten sam, jaki zaszedł pomięd/y a: e,
zob. §. 4, pomiędzy ja: jr, zob §. 5, lub pomiędzy ja: je=
śy zob. §. 18, 20, a który polega na tym ogólnym kierunku
rozwoju języków słów., według którego w zgłoskach mięk-
kich szerokie samogłoski zwężają się, przechodząc w pod-
niebirnne: e z a, o, i z u. Ale oprócz tego kierunku,
wpływającego na tę przemianę dźwięku Jk w ł^ w zgłoskach
miękkich, musiał działać także inny czynnik, którym była
asymilacyja. To pokazuje się z tego, że po twardych sa-
mogłoskach a o u y stoi zawsze w rkp. Curz. dźwięk ;i^,
a po e i dźwięk Hi zam. stsK wr lub bA, zob. Scholyin Arch. VII,
48 n., co także można przyjąć za normę dla innych zabyt-
ków stbnłg. Z tego można wysnuć ten wniosek , że dźwięk
^ brzmiał jak a, podczas gdy w dźwięku ^ zawartą była
natur 4 fizyjologiczna miękkiego e To stoi znów w związku
z zamianą dźwięków ih ł^ przez czyste samogłoski, z któ-
rych pierwszy wyrażał się przez «, zob. §. 66, a drugi
przez 6, zob. §. 63, a po podniebiennych j 6 S S przez a,
zob. §. 66 przykłady stbułg.
Co się tyczy chronologicznego następstv<ra wyrażenia
nosowych ą ę przez odpowiednie znaki i procesu ich wza-
426
jemnej przemiany, to znachodzimy w zabytkach stbałg. na-
stępujący stosunek. W XI wieku używają się prawidłowo
nosowe znaki dla nosowych dźwięków we wszystkich zabyt-
kach z wyjątkiem Okt. Strum., w którym zachodzą takie
przykłady jak: pa34p8niHiu;i^; npocpaHHui;^, iji^auKb 353, po-
dobnie w Psłt. słck. na trzeciej karcie wiersz 113 — 168,
która pisana jest inną ręką, 23. Na podstawie tej właści-
wofici w połączeniu z innem i, trzeba przenieść zabytek Okt.
Strnm. do XII wieku, w którym przemiana ta jest znaną
w każdym zabytku. Proces ten, którego początki przypa-
dają na Xn wiek, stał się odtąd własnością języka bułg.,
wskutek czego biorą w nim udział wszystkie zabytki aż do
najnowszego czasu. Jeżeli mimo to znachodzą się zabytki,
jak rkp. Tow. PN. Nr. 3 z XV w., Alex., Sborn. Bukar.^
rkp. Sof. 7iZ?XVI w., w których nosowe znaki jh /^ uży-
wają się w prawidłowy sposób, to trzeba w nich uznać do-
bre kopije, które pochodzą ze starych oryginałów, nieznają-
cych tego procesu. Zarazem w tym fakcie leży dowód,
ażeby z ortografii samej nie wysnuwać wniosków, dotyczą-
cych natury języka, ponieważ ta może być niepewnem
źródłem.
W doborze znaków dla nosowych ą ę zachodzi różnica
w poszczególnych zabytkach, która zdaje się opierać na
pewnej normie ortograficznej. Tak niektóre zabytki używają
znaku \ zam. a, przyczem jedne z nich ograniczają jego
użycie po samogłoskach, jak Hiląnd. frgm.. Min. Grig., inne
znów po spółgłoskach, jak Psłt. słck., Sticb. par., Apost. Za-
greb. ; w pierwszym razie znak a oznacza dźwięk ję, a dźwięk
f wyrażony jest w tych zabytkach przez znak ^ , w drugim
zad oznacza on dźwięk ę a ję wyrażony jest przez znak a.
Norma ta atoli została w największej liczbie przykładów za-
niechaną a znak s używa się dla dźwięku ^, ję wyłącznie,
tak po samogłoskach, jako też po spółgłoskach^ n. p. w Maced.
frgm. (a 1 r.), Apost. slepć. (a 4 r.), a obok^^ w nastę-
Rotprftwy Wydsiału filolog. T. Xiy. 54
426
pnjących zabytkach: Psłt. Bolon. (1 r.), Evang. Belgr., Pa-
rem. Grig., rkp. Filip. Nr. 3 z XIII w., Apost. Mac, Apost.
Manajł., Psłt. Norov., Sborn. Bułg. Zoak a używa się więc
w zabytkach sŁbnłg. począwszy od XI aż do XIII wieku,
w którym wychodzi z użycia, a do Sborn. Bułg. z XIV
wieku dostał się tylko ze starszego przepisu. Ponieważ znak
A w znaczeniu a wskutek procesu fonetycznego oznaczać
mógł także dźwięk ą, dla tego używa się także w tej
funkcyi w niektórych zabytkach jak: Stich. par., Parem.
Grig., Psłt. słck. (1 r.).
Zamiast znaku s zachodzi znak A w znaczeniu a 1 r.
w Apost slepć., a w znaczeniu yh częściej w Parem. Grig.
Oprócz tego używają się jeszcze następujące znaki dla
dźwięku ę: A rkp. Filip. Nr. 2 z XIII w., Ą^ Apost. slep6.
1 r., a dla ą znak A ob. j^ w Eyang. Undol., A Apost.
Mac, X rkp. Sof. Nr. 14 z XVII w.
Wskutek zlania się dźwięków ą ę w jeden dźwięk,
został także odpowiednio do tego użyty w niektórych za-
bytkach tylko jeden znak ;iv, lub /^, Tak używa się jk
prawie wyłącznie na pierwszych kartach w Apost. Ochrid.
a częściej aniżeli Jh w Żerawin. frgm., zaś znak /^ wyłącznie
w rkp. Sof. Nr. 25 z XIII w., Jefrem Syrin., a przeważnie
także w Apost Maced., częściej w pierwszej części w Apost
slepć., a wyłącznie w drugiej; również w Fil. 2 z XIII w.
używa się Jh zam. jk, ale przeciwnie jh zam. jn nie używa się.
Ponieważ w języku bułg. były miękkie i twarde no-
sowe dźwięki , podobnie, jak po dziś dzień na ich miejsce są
miękkie i twarde czyste samogłoski, dla tego zostały także
odpowiednio oznaczone przez b^ i m^, z których ia według
VosTOKOVA 4>Hjioi. Haóji. str. 180, ma być wyłączną wła-
snością Bułgarów. Zamiast znaków z wyraźnie miękką
(jotowaną) artykulacyją, używają się jednakże w niektórych
zabytkach znaki proste iV^, j; dla oznaczenia miękkich dźwię-
ków j§, ją, w czem powtarza się tylko ten zwyczaj orto-
427
graficzny, który przy czystych samogłoskach miaDowicie e
jest zwykłem zjawiskiem , że miękkość dźwięków oie oznacza
się w piśmie. Tak w Eyang. Belgr. znak m nie nżywa się,
lecz jego fankcyją objął znak m, podobnie używa się /^ zam.
bA i lii^ w Parem. Grig. a zam. lii^ w Eyang. Akad. 190;
przeciwnie znak ;h nżywa się zam. ya w rkp. Filip. 3 z XIII
w. a zam. b^ i m^ w Min. Grig. Ponieważ znaki jh ih po
zatracie rynezmn oznaczały czyste samogłoski zastępcze, dla
tego używały się niekiedy także dla czystych pierwotnych
dźwięków jak: ;iv = le id, illud, 4hj^ = 4i»bhi6 Sborn. Ber-
lin. 52, UW,, a pleonastycznie : Btposame;!^ Apost. Ochrid. 96.
_.-^^__
TABLICA
oznaczenia przez pismo nosowych dźwięków, lub zastępczych
czystych w stbułg. zabytkach.
słsłow. ą:
u: Pogan., rkp. Filip. 9, 28, 7, 8, 10, 11, 13, 14, 16, 17,
19, 25, 29, rkp. Sof. 26, 32, 19, Prochor., rkp. Tow.
PN. 17, rkp. Onćeysk., rkp. Bistrick., rkp. Tow. PN. 2.
ą-ę: rkp. Sof. 15, 34, 3, 7, Alex., Evang. Akad., rkp. Tow.
PN. 3, Sborn. Seyast., Eyang. Zograph., Eyang. Hiland.,
Psłt. Dećan., Sborn. Bułg., Parem. Lobkoy., Jefrem
Syrin., Eyang., Apost. Manujł., Psłt Noroy., Min. Grig.,
Źerayin. frgm., Eyang. Tm., Apost. Zagreb., rkp.
Filip. 1, 2, 3, rkp. Sof. 47, Min. Grig., Parem. Grig.,
Eyang. Undol., Apost. slepć., Psłt. Bolon.
u- a: zapisy z Sof. z XIX w., Abagar.
U' hi rkp. Filip. 22, rkp. Handźar., rkp. Sof.' 8.
428
u a-h: rkp. Odes.
U' a- b' ^: Sborn. Belgr.^ rkp. Lublao.
ą-a 'b: rkp. Tow. PN. 1.
ą- a-u: rkp. Sof. 14.
ą-h' e: rkp. Piotr.
ą-a-e: Georg. Hamart.
ą-ui Maced. frgmi
ę: rkp. Sof. 25.
ęo-u: Jefrem Syrin.
ą-ę-ai Eyang. Dedan.
ąę-oi rkp. Dećan., Sioaks. Belgr.
ą-ę- u: rkp. Sof. 6, Sborn. BerliD., Apost. Ocbrid., Sticb.
Norov.
ą-ę-a-ui Sborn. Bnkar.; Triph. Zograph., Okt. Strnm.
ą-ę-h-u: AIex. Drin., Jan Bogosł.
(j - g ■ X - o : Psłt. Pogod.
ą- ęii-e: rkp. Curz.
ą-ę^h-u-y: Eyang. Belgr.
ą- ę-^-u-y-ai Trój., Okt. Mihan.
ą-ę-b-u-e- a\ Apost. Mac.
e: Pogan., zapis. Sof. z XIX w., rkp. Filip. 9, 7, 8, 10, 13,
14, 15, 17, 19, 22, 25, 29, rkp. Sof. 4, 14, 26, 32,
Abagar., Latop. Piotr., rkp. Sof. 8, 11, 19, Prochor.,
rkp. Tow. PN. 17, rkp. Bistrick., rkp. Tow. PN. 2.
ę-ą: rkp. Filip. 26, 23, rkp. Sof. 15, Alex., rkp Tow. PN.
3, Eyang. Akad., Eyang. Zograpb., Eyang. Hiland.,
Sinaks. belgr., Eyang. Dećan., Jefrem Syrin., Eyang.,
Eyang. Stamay., Źerayin. frgm., rkp. Filip. 1, rkp. Sof.
47, Min. Grig., Stich. Noroy.
a- h: rkp. Haudźar.
ca: rkp. Onćeysk.
429
e- a-i: rkp. Tow. PN. 1, rkp. Odes,
6 - a - fc - A : rkp. Łublan.
§: rkp. Sof. 3, 25.
f-a: Jefrem Syrio.
C' S: EyaDg. Undol.
§-e: zapis z Sof. z XIX w., rkp. Filip. 11 (^ 2 r.).
f-a-e: Sborn. Belgr.
f-ą-a: rkp. Sof 6, Jan Bogosł.; Triph. Zograph., Okt
Strum.
§- ą-b: PsłŁ Dedan.
ę-ą-e: Alex. Drin., Sborn. SeyasŁ, Trój., rkp. Cnrz., Evang.
Tm-
ę-ą-S: Parem. Łobkoy., Psłt. Pogod.
§' ą-i: Eyang. Undol. z Xin w.
ę-ą-a-S: rkp. Dećan.^ Triod Grig.
gą-e-S: Apost. Ochrid.; Okt. Mihan.
; - 9 - e • b : Sborn. Berlin.
ę- ą-a-e-i: Sborn. Bakar.
g-Łi Hiland. frgm., Maced. frgm.
§'A: rkp. Filip. 2 z XIII w.
ę-ą-Łi Sborn. Bałg.^ Stich. par., Apost Manujł., Psłt. No-
roy., Parem. Grig.
ą-Ł- A: Min. Grig.
ę-ą- a-hi Apost. Zagreb.
ę-ą-S-Łi rkp. Filip. 3 z XIII w.
; • 9 - b - 1 : Eyang. Belgr.
g-e-S-Łi Psłt. słck.
g^ą-e- 6'i' ł: Apost. Mac.
g-ą- a-e-S-if' hi Psłt. Bolon.
g-ą-e-S-Ł' A' A: Apost. slepć.
II. SPÓŁGŁOSKI.
Spółgłoski płynne I, r,
70. ł. Wśród obrębn języka bnłg. zachodzi trojakie li
jedno twarde, zębowe łj wymawiane na sposób języka poL
lub rosyjskiego y drugie 2, wymawiane jak w niem. laden,
lobe n^ i wreszcie V miękkie, jak w pol. i innych językach
słów. Zębowe ł używa się w zgłoskach twardych na całym
obszarze języka bułg., mianowicie w wschodniej jego części,
a z zachodniej szczególnie w Prilep, Bitolu, Deber (Osoj)
itp. Oprócz zgłosek twardych i twardych samogłosek, przed
któremi używa się twarde ?, zachodzi dźwięk ten jeszcze
w niektórych narzeczach w takich razach, w których zwy-
czajnie I lub r stać powinny. Tak w' zakończenia tematów
-i r. ż. i 'jo r. m. wymawia się I twardo w narzeczach wschod-
nich z wyjątkiem Eotelskiego i Eleńskiego, gdzie używa się
miękkie V: soł zam. solb, tr endaf i ł, trendafeł
KopriSt., 8 1 p o ł Sliyen, s a p ó ł KopriSt. , patrachił,
pisk'uł TBrnoy., krał, aprił, teł; w Eotel i Elena
zaś: soT, kra I' itd. Z zachodnich narzeczy w Bitolskiem
używa się. w tym wypadku dźwięk ł\ ućiteł, testemeł,
podczas gdy w innych wymawia się miękkie V. Niekiedy
w różnych wyrazach , odpowiednio do twardych lub miękkich
następnych zgłosek, używa się dźwięk I twardy lub miękki:
431
Ttiri li 8ół n^ m&ndźite i soT ćukitn. 6ół kitu klóćki
i as yidj:Bcb goT ćuljak. Toz doł ni e dilbók i pris toz
doT lislci mim, Kouopóii, Per. 8p, 18, 402. W tematach
-ja r. ż. stoi w narzecza Bitolskiem również twarde ^: p o-
steła, nedeła, kadeła, Bitoła zam. postelja,
nedelja, kadelja, Bitolja innych narzeczy. W za-
kończeniu tematów - jo r. n. używa się twarde ł w Pauagjur.
i Eopriśt., gdzie w innych narzeczach stoi T miękkie: zełe,
połę zam. z e 1 j e , itp.
Przed e i używa się we wszystkich narzeczach średnie
I z wyjątkiem tych, w których dźwięki te wymawiają się
miękko^ zob. §. 13, 24. Mianowicie w zgłosce akcentowanej
używa się V miękkie, a średnio miękkie w nieakcentowanej
i po spółgłosce. W tej mierze zachodnie narzecza częściej
używają Te, Vi, wschodnie zaś U, U z wyjątkiem Śnmeu,
gdzie przeważa Ve, IH. Zamiast obydwóch I, wymawia się
i twarde przed e w Sofijskiem narzeczu : piłę, z e ł e u,
izłezne, gołem^piStołe, Per. Sp. 3, 178, 179, 180.
Przed przyrostkami -iini,-bcii, -bba itp., - o y w po-
łączeniu z tematami zakończonemi na V miękkie, nie mniej
u słów pochodnych od słów na jo, używa się i twarde
w wschodnich narzeczach, zamiast czego stoi V miękkie
w zachodnich: bołna, ned'ełna, piłci, Anatołci,
mołba, chyałba, kriłca, postełka, izd'elyam,
razbołyam s2,moła yise Etropol , krałoya ta
Cepino, zamiast zachodniego narzecza: boi' na, nederna,
pi Tc i, AnatoTci, moTba, fal' ba, kriTca, podob<
nie: kriTa-ta, posteTka, izdePyam, razbol'yam
se, kraToya-taitp. Z zachodnich narzeczy zapuściło i
twarde najgłębiej korzenie w Bitolskiem, w którem dźwięk
ten prawie zupełnie zawładnął nad miękkim V: łut zam.
Ijut, łupam zam. Ijupam^ firłam zam. chyirljam,
pałam zam. p a 1 j a m itp.
432
71. r. Miękki dźwięk V używa się w zgłoskach mięk-
kich^ przed eiz wymową ich miękką, zob. §. 13, 24, przed
jotowanemi samogłoskami na całym obszarze języka bułgar.
z wyjątkiem tych narzeczy, w których w tych przypadkach
stoi twarde ?, §. 70. W zakończeniach tematów -» r. t,,'jo
r. m. używa się V zwyczajnie w narzeczach zachodnich:
sol'; ućitel', ang'el' Maced., prijatel', kral' Och-
rid, Lerin, sol' ca Struga, pepeT Etropol, Per. Sp, 14,
315. W podobny sposób wymawia się dźwięk ten przed e
z naturą fizyjologiczną miękką, co zwyczajnie zachodzi w za-
chodnich narzeczach^, a ze wschodoich tylko w niektórych,
zob. §. 13: po Te, b lv o Te, del'ena Pirot, Per, Sp.
19—20, str. 254; ućitóle, kra Te Tirn; bosi Tek
zach., gTedam, Te b, koTeno, l'eta 3 poj., Neresi
(Skopje) itd.; dodTe, Pl'eyenski, sTe zi, Te n Tete-
yen. Oprócz tego używa się miękkie 2' w niektórych na-
rzeczach tam, gdzieby twarde stać powinno: ćjul'u zam.
ćjulo, proćjuT sa je Sakirdżi. W tem czynną jest
asymilacyja poprzedniej miękkiej zgłoski, pod której wpły-
wem dźwięk I przeszedł w l\ Na tym samym ^procesie po-
lega miękczenie dźwięku 2 w 2' przed następną miękką
zgłoską: b ll'ki, YiTódn, y-kTke, d-kTgi, źeT ti,
k'Bryód Konopćii, Per. Sp. 18, 402; mxgr4vo vr'eme
Kopriśt; djuTa Jambol; yOTk - pi. v6rk'ove Pa-
yloYsk.; ćjuzTum, carjoTo yoc. Śiroka lika; MoTic
przezwisko, Pirot, Per, Sp. 18, 454; kriTa, oTupid Ma-
ced. Mil. 249, 349;krira lebedoM Struga, Mil. 6 ; z a T u-
bila Veles, Mil. 481.
Oprócz powyższych przypadków, w których używa się
twarde i, lub miękkie 1% we wszystkich innych zachodzi
średnie 2, które w narzeczach ludowych stoi zwyczajnie
w zgłosce nieakcentowanej po spółgłosce przed e i, w ję-
zyku zad książkowym jest wyłączną własnością.
433
72. W zabytkach stbnłg. może dźwięk ten tylko w tych
razach uznany być za twardy, lab miękki, jeżeli oznaczenie
jego przez pismo, za taki uważać go każe. Jednakże w naj-
większej liczbie przykładów, nie możebnem jest oznaczyć
naturę jego fizyjologiczną, która, sądząc z dzisiejszego ję-
zyka bułg., była twardą (?) i miękką {V), a dźwięk średnio-
miękki I jest późniejszym.
Dźwięk twardy zam. miękkiego napotykamy w nastę-
pujących przykładach: BOja tboo rkp: Bistrick. 44; uptiara-
ame, uptiaraiiK zam. uptioraame Sborn. Seyast. 72; aeiua,
nomioy, m joyrt Jan Bogosł. 188; HCKioy^HMaro, CLÓioyAC,
Psłt. Dećan. 145; upasAHOjoyóbąY , ci4tTeioy Stich. par. 67;
4HBiamecA, npHeiij;RTb, npBKjoyqbmoyci6i £vang. Dećan. 141;
npHKioy4miixCiV^ , BbsioyóH Eyaug. 46; jsah Eyang. Stamay.
49; seMiS; aeiu;^ Sborn. Berlin. 74; óioyA^^ iioy^A, HCKioy-
^HMa Apost. slepć. 114. Do tych przykładów można dodać
i te, w których stoi / przed e bez oznaczenia jego miękko-
ści: ocTSBjieHYe rkp. Filip. Nr. 9 z XVIII w.; noBtiesaA^ rkp.
Sof. 16 z XVII w.; seiije rkp. Curz. 42. Jednakże w przy-
kładach tych miękkość dźwięku I jest także możebną, po-
nieważ znak e mógł oznaczać także dźwięk miękki *e.
Miękkie V oznacza się czy to przez następną jotowaną
samogłoskę , czy też w inny sposób, jak np. przez znak t
zam. 6f lub osobny znak ą w Hiland. frgm. Znak b zaś
może odpowiednio do systemu ortograficznego stać zam. b
lub i, zob. §. 48, 53, wskutek czego połączony z nim
dźwięk I może być twardy lub miękki. Jako miękki mamy
wyraźnie oznaczony dźwięk / w następujących przykładach:
nociK), ocTasiiCHYe rkp. Filip. 9 z XVIII w. ; Moitmu ca (inipf.)
Sborn. Belgr. 47; OBaacTce, BeiYCMb rkp. Filip. 10 z XVII
w.; cbjUOÓiichYh, rkp. Filip. 13; nptcToynji€HYe rkp. Filip. 14,
15, 17; jiioTaa rkp. Sof. 1; oqpbBji*eHHO rkp. Sof. 4; & tjii6
rkp. Sof. 13; BHcejOTb rkp. Odes. 140; seiurb (nom.) rkp.
Rospnwy Wydiiała filolog. T. Xiy. ^
434
Tow. PN. w Sof. Nr. 2 z XIV w.; CTlKJl4HH^t Sborn. Se-
yast. 222; iioójm^ 1 poj. Eyang. Zograph. 348; ciBiKoynat-
j^iąoMoy cł^ Sborn. Bułg. 47; pj^raTejt (pi), na qAit (rkp.
Rnmjanc. ma: na qejit)y no6t4HTejt (pi.) rkp. DeSan. 266^
274, 275; eitHoymb Helenus, ci BeceatMb Trój. 154, 182;
H^titsinoMoy, rjrbie, JhTAio EyaDg. Deóan. 141. 388; noxBa-
jiteTb Jefrem Syrin. 147; sejieHb Apost Ochrid. 96; jioóobh;!^
Okt. MihaD. 130; 6jioi4tTe, aiomne, JioKa, CTaeitj^ Apost. Ma-
ced. 463, 487, PolIyka 110, 121; ioi4eMi rkp. Filip. 3
z XIII wieku; 4o6poy h sjuo, homo Parem. Grig. 69; oitn
Eyang. Belgr. 4 ; bx jioi4txii Apost. slepć. 301 ; ii04eii'b Pslt.
Bolon. 130, 367; npneiiAAH, 040AtTH, 6AiD4tTe, AbBi Hiland.
frgm, 37.
73. u. Zamiast I pomiędzy dwiema spółgłoskami uży-
wa się w niektórych narzeczach zachodnich dźwięk u. Wła-
ńciwość ta językowa zachodzi w następujących narzeczach:
Tirn: Bugarin, vuna, Per. Sp. 12, str. 111, 113; Kal-
koYO w SamakoYskiem : Bugarin, muńa, yma zam.
vuna, Per. Sp. 19—20, str. 192; Kratovo: vuk, źut,
jabuka, tuku, cuna zam. c 1 1 n a ; Skopje : £ u t, d u-
£en, dugaćen, puno, yuna, w Neresi i okolicy:
y o 1 n a; Sćip. : y u k , yuna; Yeles : i s p u n i 1 o Ybbk.
306, źjuto- ilito, dugo; Razlog: źuti; Dubnica:
ynk, pun. Oprócz tego używa się u zam. I w niektórych
wyrazach w innych miejscowościach narzeczy zachodnich jak
np. w Bresuik, Yraoja, Pijanećko, a podobnie także u Buł-
garów węgierskich : s u n c ó Czirbusz 388. Na całym za-
chodzie zaś zachodzi forma Bugarin, Bugarka zam.
Bilgarin, Bilgarka, lub Bligarin wschodnich
narzeczy, a Bogarin w Besan pod Ochridą.
W dawniejszej epoce języka bułg. proces ten zachodzi
tylko w rkp. Filip. Nr. 32 z XVIII w.; 48»HHK0Mb, nsna,
ósrapcKa.
436
74. 0. Zamiast I nżywa się w EOstendil, Dubnicy
i Yranja^ podobnie jak w języku serbskim, w zakończenia
prtc. perf. act. II dźwięk o: b i o zamiast bil, m o 1 i o.
Dźwięk ten jednakże nie równa się zwyczajnemu o, lecz
więcej zbliża się do "o, lub **w, z czego wywinęło się krót-
kie tó, używane w tym wypadku w Kratovo: rekatt, c i-
caii Per. Sp. 5, 116, prwn. str. 122, uw. 10. W ftrodkn
wyrazu zachodzi ta sama właściwość w narzeczach maoed.
w wyrazie sonce, w czem mamy zwyczajny proces wy-
rzutni dźwięku I przed następnym zębowym n. W ten sam
sposób wymawia się w^raz ten u Pomaków rodop. : sonce
Yed. I, 32. Natomiast w wyrazie zooya zam. zolya,
stsł. zl^ya, mamy przemianę dźwięku I w o, Yeles, Yerk.
351, prwn. rns. z a o y a.
Z zabytków stbałg. używa tej właściwości tylko ten
sam rkp. Filip. Kr. 32; HarsÓHco, HansHHiD.
75. i. Zamiast u lub o na miejsce I, używa się dźwięk
i w niektórych narzeczach i to w niektórych tylko wyra-
zach: gita zam. gil ta, Kratoyo, Tirn; since Struga,
Pijanećko ; s -b z i zam. s "b 1 z i OsteudiI ; ż-ktl ob. źóltl
i źólti, źitica, vxchva Ćepino, Per. Sp. 8, 86. We
wszystkich przytoczonych j rzykladach może być czynny
także zwyczajny proces elizyi , gdzie dźwięk % stoi zam. %{,
zob. §. 142.
76. j. Zamiast I w miękkiej zgłosce używa się niekiedy
j: j e m e 8 zam. T e m e ś , Jeni Mahale. Podobnie używa
się dźwięk ten w zachodniem, a niekiedy i wschodniem
narzeczu w wyrazach ; kojko zam. koTko, tojko zam.
tol'ko itp. Przeciwnie znów stoi I* zam. j w pesno-
p o rk a zam. — p o j k a Ribnica, Yed. II, 284, 286; SSres,
Yerk. 106, 259.
77. r. Dźwięk r jest dwojaki w obrębie języka bułg.:
twardy i miękki, wymawiany na sposób języka rosyjsk.
jak miękkie r', np. carb. Twarde r używa się w zgłoś-
436
kach twardych nie tylko z natury^ ale także w niektóryeh
narzeczach tam, gdzie wedhig etymologii miękkie stać po-
winno. To zachodzi w narzeczach zachodnich przed jotowa-
nemi samogłoskami , w których nżywa się zwyczajnie twarde
r: cara, caro, Tebaro, mTekaro, i tak przeważnie
od imion zakończonych na— ar, yećjeram, boram
se. Ze wschdnich narzeczy nżywa się w tym wypadku
twarde r w Kotel i Kizanlik: caroye, goYori 1. poj.,
otyori itp. W zakończenia 1. poj. imion rzeczownych na
-arb, wymawia się r twardo w narzeczach zachodnich po
twardych zgłoskach , a ze wschodnich mianowicie w Timoyo,
Gabroyo, Eizanlik, Konopćii i w narzeczach rodopskich:
car, panagir, eh le bar, ale sf inj ar'. Przed e, czyto
czystem, czyli też jotowanem, używa się miękkie r prze-
ważane w narzeczach zachodnich, twarde w rodopskicb,
i w niektórych ze wschodnich: pr'eden, sre'dna zach.,
goren, drebno, oyfijare rodop., c a r e Gabroyo.
Ten sam proces twardnienia miękkich zgłosek, a tern
samem użycia twardego r zam. miękkiego, zachodzi także
w dawniejszych epokach języka bułg., począwszy od jede-
nastego stulecia: ospa rkp. Sof. 1 z XVII w.; pasapaiA, ae-
ópasH Sborn. Seyast. 72; iiopa, cMtpaxcie^ Pslt. Deóan. 145;
Óoypa, BapabA, pasapame, Mopa, Mopoy, CTBop^e^, npospie^ Eyang.
Dećan. 141; Murapcy Okt. Strum. 173. Przed e zaś mogło
wymawiać się r miękko lub twardo, ponieważ znak ten
mógł wyrażać dźwięk miękki lub twardy: iepeiileM rkp. Fi-
lip. 11 z XVII w.; TBopcHYe rkp. Filip. 14 z XVII w.
78, r'. Miękki dźwięk r' używa się w zgłoskach mięk-
kich, które tworzą jotowane samogłoski, albo też miękkie.
Miękki dźwięk r przed jotowanemi samogłoskami używa się
przeważnie w narzeczach wschodnich, podczas gdy przed
miękkiemi samogłoskami (e) w narzeczach zachodnich: carja,
carjo, carje-t, mPekarja, chTebarja, psal-
tirja, y^ećerja, y'ećerjam, borji si 1. poj. wach.;
437
car' - pi. carove, grjach^ brjaz - brdza^ otgo-
ForjaSe KoteL; firjed, 8tnr'óti 2 pi, dr'ebni;
Sjur'e Śamen, Per. 8p. 1, str. 169; do carji, carju,
zityarj 1 1, u trj aza TirDOYO, Per. 8p. III ^ 111; ca-
rj o - pi. c&rj nye ob. car 6, carove Gabrovo; morje
Jeni Mabale; otgoyarja Panagj.; mrjamory prjasno,
izgorja Tat-Pazardi. ; carjoye Payloysk.; otgoya*
rja, gorja, car j o y i pi. Śiroka bka; dyor'e, r'e-
diS, strjecha, grjach Teteyen; oy6ar'e-to, kon-
jar'e-to KOstend. , Eaćan. 102; zorja Dnbntca; izgo-
y a r j a Kratoyo ; d y o r ' e Yeles, Mil. 479 ; M a r j a Stra-
mniea, Mil. 26; ramni dyor'e Kakn§, Deber; yr'eya
Prilep, Mil. 22.
Niekiedy nżywa się miękki dźwięk r' tam, gdzie
twardy według etymologii stać powinien: dośtirja-d%-
itera, purjuka zam. p o r n k a Śiroka Iika.
W dawniejszych zabytkach języka bnłg. może dźwięk
r uznany być za miękki tylko w tych razacb, w których
przez ortografiją miękkość jego wyraźnie została oznaczoną,
w przeciwnych razach mógł on się wymawiać twardo, ale
także miękko: ciTsopio rkp. Filip. Nr. 7 z XVII w.; Murapie
pi. rkp. Sof. Nr. 8 z XVI w.; Hapi6qeT rkp. Curz. 42; b4-
Tpio, BtpioATe Eyang. Dećan. 141; rpa4apt, nacTupt Okt.
Strum. 173.
79. I. Zamiast r używa się niekiedy 1: Lachman-
ie r e zam. Rachmanlare, wieś niedaleko Klisury, Per.
Sp. 9, 33; GI i gor zam. 6r igor Maced.; brinbil zam.
J) r i n b Ł r Konopćii , Per. Sp. 18, 404.
To samo zachodzi już w dawniejszych czasach : l€p-
MOiu ob. KpMopu Sinaks. belgr. 26; ctfo TintopH* Apost.
Maced. 482, Eyang. Undol. 195.
438
Spółgłoski nosowe w, iw.
80. n. Twardy dźwięk n ntywa 8ic w zgłoskach
twardych na całym obszarze języka bnłg. Oprócz tego
używa się w niektórych narzeczach tam, gdzie według ety-
mologii miękkie ń stać powinno. To zachodzi na końcu
wyrazów od tematów -jo r. m., -i r. ż. : kon Gabrovo,
Kizanlik, Sliyen, Panagj., Teteyen; Tat.-Pazardź., Payloysk.;
den Syistoy, Yidin, Zajćar, Tat. Pazardź., Dźumalija, Bitol,
SSres; dm, ogm Tirn; p'es%n Sofja; porsten,
o gin Tat.-Pazardź. , ogan Strumnica, o gen Jeni Ma-
hale , Payloysk , ogon Prilep , Ochrid ; j a ć m e n Bitol ;
pesen Panagj. i t. p., zob. §. 48. Przy tematach -ja r.
ż. rzeczowników i przymiotników, używa się w zachodnich
narzeczach twarde n na miejsce ń miękkiego narzeczy wscho-
dnich: stomna, stoyna EopriSt.; sina boja, ob. si-
njo-to nebo Milad. 132, górna, dolna; baj na zam.
b a n j a wsch. Podobnie od tematów -jo r. m. : k o n e
Dźidżeyo w Nevrekop. Ved. II, 95, kona Dubnica, Dźu-
nialija, k o n e • t Payloysk.; tak samo w pochodnem konće
Jeni Mahale, Konopćii, Kotel. Od tematów -je r. n. w za-
chodnich narzeczach, mianowicie około Bitola, używa się
z wsuniętem j' przed zakończenie: piSejne, pidene zach.,
Panagj., Kopriśt., zob. §. 13. W środku wyrazów stoi twarde n
przed 6, przeważnie w niektórych narzeczach zachodnich, czy
zastępuje ono jotowane e, czyli też e (stsł. h)^ lub też jest
pierwotne: yenec Zajćar, ginemo Tirn, snego-tMac,
nekoj, nekoga zach.; nego, nemu zaeh., Panagj.;
podobnie w niektórych ze wschodnich narzeczy w zgłosce
nieakcentowanej : g n e z d ó Eizanl., obok s n e g Jeni Ma-
hale; w zakończeniu deklinacyjnem : korene, rasturene
Ćepino ; S t o j e n e yoc. Tat.-Pazard2.
439
Proces ten zachodzi także w dawniejszych zabytkach
bułg. : MHiocTHHa Sborn. Belgrad. 36; kb hcms rkp. Filip. 8
z XVII w.; Hcro, reg. samo e po », rkp. Curz. 42; no hcmi,
Ha Hj; Eyang. Dećan. 384; Ha Hem Apost. Ochrid 273; bo-
Ha zam. BOHia Sborn. Berlin. 74; na HCMb Eyang. Noyo-
grod. 168.
81. ń. Dźwięk miękki ń używa się przed jotowanemi
samogłoskami, lub w zgłoskach, które stoją na miejsce joto-
wanychy we wszystkich narzeczach z wyjątkiem tych, które
w tych razach używają twardego w, zob. §. 80. To zachodzi
w zakończeniach tematów -jo r. m., n. p.: koń, konja
i t. d., konji-t, konje-t = konb-t i t. p.,
k o n j o SyistoY; Gabroyo , k o n j i - 1 Kizanlik , k o n j o
Mogliś w Kizanl., Ajtos, Jeni Mabale ; koń, konjet,
tutoń Kotel, Tat-Pazardź. ; konjoye, konje-nepl.,
ale k o n , k o n e - 1 Payloysk.; koń-es, koń-en, koń-
et, ogań Śiroka hka; konjat Ćepino i Dospad; ogiń
Dospad. Miękkie ń używa się w tych razach także w za-
chodnich narzeczach , jak : Etropol , Tirn , Radomir, Sof ja,
KOstendil; ogi ń, kamiń, koń, tutoń Skopje, Śćip,
Veles, Bitol, Ochrida; tak samo pozostaje ń miękkiem w po-
chodnych wyrazach, n. p. końce Tat.-Pazardź., Kotel, Ko-
nopćii i t. d.; od tematów -je r. n.: stan je Jeni Mahale;
j e d e n j e Kotel; przyrostek - nje u rzeczowników słownych
w narzeczach zachodnich , a ze wschodnich mianowicie w Ko-
tel i Śumen.; od tematów -ja r. ż.: zemn jazach.; Srib-
kinja, munja, sfinja Konopćii; stoynja, stoyna
Kopriśt.; ban ja wsch.; podobnie u przymiotników: pr ce-
dują, gornja wsch. obok dolna KopriSt. W zachodnich
narzeczach używa się rzadko miękkie n w tych razach:
mladoźenja Pirot, Veles; Girkinja Kostur. W te-
matach przymiotników na -jo we wszystkich rodzajach: si-
njo, sinja Kotel, Panagj., Ćepino, Zajćar, Payloysk., Ma-
ced. ; pirynjo Strumnica, Sof.; CBrnj, pilnj zam.
440
chT Uf piln Sliyen ; Ć e r d j o imię własne ob. 6 e r n o
Zajdar, Per. 8p. 9, 89; sregńiit Tirn, Per. 8p. 11, 137;
w pocbodDjcb tematach : pocirnja JeleSnica w manrack.
Ved. I, 280; aap-Blńyam, razgirńyam zach.
Nawet w twardych zgłoskach używa się niekiedy mięk-
kie ń w niektórych narzeczach, n. p. siń sen Sliyen; smjo
syn Zajd. Per. 8p, 8, 103 ; m i c h a n j a Kotel ; m 1 a d o-
£enja Pirot, Yeles; pet mo mćin ja* Ochrid^ Eaćan.
527; odyoń extra Śiroka hka. W zakończeniu tematów
-i: deń, pień, peseń Kot., Tsmoy, Elena, Maced. ;
d Ib ń Śumen.; e s e ń Tat-Pazardi.; w pochodnych tematach :
pirstenjujal Yeles, Per. Sp. 3, 180. W środku wy-
razów wymawia się n miękko przed /, mianowicie w zacho-
dnich narzeczach : ńiya, kńiga, końi-te Tirn, K5-
stend. i t. d.
Przed e, jakiegokolwiek jest pochodzenia, wymawia
się n miękko w zachodnich narzeczach, a ze wschodnich
mianowicie w Kotel. i Śumen.: m e ń e Kotel., Śumen , zacb. ;
a g ń e Kot. ; z a ń e 1 a Tetcyen ; s n j a g Kot. ; g ń e z d o,
ń e m a Śiroka lika ; ń e fi t o Teteyen ; r e m e ń e pi. Ochrid ;
ńe non Maced. Przed e ^ e \ w zaimkach z nagłosowem
n wymawia się na zachodzie w niektórych narzeczach n
twardo, podczas gdy na wschodzie miękko: negoya De-
ber; neko'a, po nego Zajćir, Paoagj., obok s ńu Pi-
rot; po ńega, nemu, sis ńega Tirn, Yidin, njakoj,
nj&koga i t. d. wsch. ; sn eg Bitol, Maced., obok sńeg,
g ń e z d o Śćip, Skopje.
W dawniejszych zabytkach bułg. powtarza się ten sam
stosunek jak w dzisiejszym języku żywym. W zgłoskach
przed jotowanemi samogłoskami, oznaczony jest dźwięk n
jako miękki przez jotacyją następnych samogłosek a, i6, lo,
Hhy wh, zob. wyżej §. 13 i niżej §. 119. Bówniet przed e
(cyr. t) trzeba przyjąć miękkość poprzedzającego dźwięku n :
HÓCHtn rkp. Gurz. 41 ;xpa6(i)pHt rkp. Handźar. 230; iiiuo-
441
ctHBd Sboro. Belgrad. 35; no Hicitb, rtoHie)Ke rkp. Filip. Nr.
7 z w. XVII; & Hiero, B^ Hiewb rkp. Filip. Nr, 13; HCKpiHiaro
rkp. Fil. Nr. 14; na HeMb rkp. Tow. PN. w Sof. Nr. 17 z w.
XV; Hie non rkp. Curz. 42; 3aHi€; k' Hiciioy, no nicMb Eyang.
Dećan. 141, 392; no^BHrntTe ca Jefrem Syrin. 398; b% ui6M:b
Apost. Ochrid. 96; ki ncMoy Evang Novogrod. 169.
82. 1. Zamiast n używa się w niektórych z narzeczy
wschodnich i zachodnich dźwięk I w wyrazie m 1 o g o zam.
mnogo: Śumea, Kot, Slivon, Jeni Mahale, Konopćii, Pa-
nagj., Zijdar, Radomir, Vranja, Sferes, mlogo ob. mnogo
8ofja. Wymiana ta dźwięków I n polega na różnych pier-
wiastkach i przypomina podobny stosunek, który zachodzi
pomiędzy mali a mbuij, bułg. mai a manićek itp.
W formie zaś c a 1 u n x 1. poj. Tat-Pazardź. ob. c u n a
3 poj. KratoYO, zam. cl:&na, która się zamiast i obok ca-
luya, celnya w niektórych narzeczach używa, mamy '
dwie odmienne formacyje konjugacyjne, a nie proces fone-
tyczny. Podobnie stoi { zam. n w KyMÓajb obok b'b KyHÓant
Psit. Pogod. Łamansk. 86.
83. m. Również sporadycznie stoi m zam. n: z&kum
zam. zakon Konopćii, Per: Sp, 18, 404; osfem i ot-
s'em zam. osy 'en Bitol; ta mam zam. taman, p'e-
sma zam. p'esna Ocbrid; mie ob. n i e zam. nij nos
Deber; B u d i m ob. B u d i n Per. Sp. 3, 177, Kaćan. 386
i t. d.
Ten sam proces zachodzi w przykładzie IlaHOMCKaa
zam. IlaHOHCKaa, jak w tej formie częściej się używa w Triph.
Zograph. 429; HapiMHTi zam. HaxpaHiiT:b Trój. 180.
84. m'. W obydwu działach jęzjka bułg. wymawia
się dźwięk m przed jotowanemi samogłoskami miękko : z e-
mja wseh. i rodop., Vele8, Strumnica, zem'i EratoYO,
Per. Sp. 5, 122, uw. 4; kirmja, lakomji siit. p.
We wschodnich narzeczach uż)wa się miękkie m' przeważnie
także przed miękkiemi samogłoskami /, e, jeżeli jest pier-
Rospravy Wydciału 61olog. T. Xiy. 56
442
wotoem {e)j jeżeli zaA stoi zam. stsh ^ ^ e po większej części
twarde, rzadko tylko miękkie : zem'ete2pLy mjasto
Kot ; m ' e k o Teter. , Śiroka hka ; m ' o s o Śiroka hka ;
kotnMń, kain'iń Śiroka lika, Śćip, Skopje. Na końca
w zakończeniu 1 os. poj. wymawia się niekiedy m miękko
w zachodnich narzeczach : p i d a m '^ p I a ć a m ' i t. p., ale
także tam', kam'. Twardym zaś jest dźwięk m w zgło-
skach twardych, do których należy także e, jeżeli stoi zam.
stsł. §y e: yreme, mes to zach., spomenja'a Dźama-
lija. W przyrostku - men nżywa się także twarde m: ka-
men MTirnoy; remenje, kremenje Ochrid; jaómen
Bitol ; k a m e n j e Tirn.
W zabytkach stbnłg. miękkość dżwięka m przed joto-
wanemi samogłoskami, wyraża się przez wtrącenie wsawnego
I {tpentheticum)^ zob. niżej § 137, często jednakże dźwięk
ten opaszcza się: ua scmbi Psłt. Bolon. 370; sent ob. seiut
Psit Dećan. 145; ^mij^ Sborn. Sevast.; scMiia rkp. Lnblan.
Otm. 232. Przed miękkiemi samogłoskami i na końcu wy-
razów, dźwięk m mógł się wymawiać miękko lub twardo:
suaMCHYc rkp. Filip. Nr. 10 z XVII w.; Mtae ob. MeHe rkp.
Odes. 140; Biiitm^mYa rkp. Filip. Nr. 15 z XVII w.; hmk
rkp. Handźar. 294; SHaiieHHia rkp, To w. PN. w Sof. Nr. 17
z XV w.
85. n. Niekiedy stoi sporadycznie zam. m dźwięk n:
knrdiUn, prinki Eonopćii, p r i ń k a zach. zam. p r i m k a
wsch.; brinbil Eonopóii, Per. Sp. 18, 404; osuńya
zacb. - osimya wsch.; koń nego Bitol zam. kam;
Stanbul, stanbelski zam. Stambuł Sakirdźi ; b e-
V n e zam. bechme, venćavne zam. yenćachme
Prilep, Arch. XII, 86, 93.
To samo powtarza się w zabytkach stbułg.: xjrfe6b
ie4'HtHHx rkp. Tow. PN. w Sof. Nr. 17 z w. XV.
O przemianie kombinacyi utn w t;n i naodwrót, zob.
niżej §. 126, 126.
443
Spółgłoski wargowe p, 6, f, v.
86. Miękkie wargowe dźwięki ażywają się w obu
narzeczach przed jotowanemi samogłoskamii a we wschodniem
także przed miękkiemi: sabja, diryje, kipji, dil bjob;
8ab'i i t p., 8v'ela - ved, p'et, obsesja 1. poj.
Kot. ; V i r V j a 1 Śum. ; dev'et, teb'e Jeni Mahale ;
8v*eS-8v6§ta, yjara, dv'e, p'et, neb'e-to, ćer-
v'eno, deb^ela, konop'ec, b'ez Teteyen, prwn.
P^r. 8p, 15, 434, UW. 1; b'egali, ljubov'e rodop. ;
klep ja przeklina Ćepelare; izgrjayjaj rup&; zdra-
yje, diryje Tirn, Dupnica; 8 ab ja, 8 ab 'i Sofja,
KratoYo ; d -b b j e, n i v j e Struga, Mil. 5, 36; n e y ' e 8 1 a,
8tay'alo, domostwo, Yeles; p'et Skopje.
Twardo wymawiają się dźwięki wargowe oprócz
twardych zgłosek przed miękkiemi samogłoskami , mianowicie
w zachodnich narzeczach. Szczególnie, jeżeli w wyrazie
znajduje się już jedna zgłoska miękka, wówczas druga
w połączeniu z wargowemi jest twardą: nebe, yerli
zam. fBrli Kot.; caroye, zefoye we wszystkich na-
rzeczach ; z d r a y e rodop. ; d'eyet, t'ebe Teteyen ;
d'eyet, d'eyer6je, Sjube podejrzenie, 6 y e t e Pa-
yloysk., Śiroka hka ; y e n e c Zajćar ; s y e k M świece Krat. ;
cy ek'e Skopje; y era Śćip; deyet, dye per ja Yeles;
8yek'a, cyek'e, deyet, yes den Bitol; pet, syek'
Osoj; perenje SSres.
W dawniejszym języku bułg., wyraża się miękkość
wargowych przed następnemi jotowanemi samogłoskami przez
wtrącenie dźwięku 2, który od najdawniejszych czasów
opuszcza się także, zob. niżej §. 137. Przed miękkiemi sa-
mogłoskami 6, d, b; ę, mogły się dźwięki wargowe wyma-
wiać miękko lub też twardo, podobnie jak w dzisiejszym
języku bułg.: ójiroBtcTBOBaHKe rkp. Fjlip. Nr. 9 z KYIU w.;
444
Becejie rkp. Sof. Nr. 2 z XVIII w. ; CBiesa-BAsarn, rkp. Tow.
PN. w Sof. Nr. 1 L XVII w.; KpbBYio rkp. Sof Nr. 4 z XVII
wieku; ipbneHYe rkp. Sof. Nr. 32 z XVII wieko; cnemYiiMsce-
spati, rkp. Onfieyek, 44; pa6e voc. Jan Bogosł. 406; hc ko-
paóa rkp. Filip. Nr. 2 z w. XIII.
87. p - b. Przemiana dźwięku 6 w p i na odwrót wsku-
tek większej lub mniejszej ekspiracyi, lub też pod wpływem
sąsiednich dźwięków, zachodzi niekiedy sporadycznie we
wszystkich narzeczach bnłg., np. Arapi zam. Arab i pod
wpływem liczby poj. A r a p zam. Arab. Ta właściwość
powtarza się częściej jakby charakterystyczne znamię w za-
chodnich narzeczach w takich wyrazach jak np. s tam' ba
zam. gtampa, lamba zam. lampa, tolumbazam.
tolumpa itp.
To samo napotykamy w dawniejszych zabytkach piś-
miennictwa bułg. : nparie, oapasb, onpa40BaHHaa zam.óparie,
oópasb , o6pa40BaHHaa , napis w cerkwi w Mećka niedaleko
Panagjuriśte z XVII. w.; npenoTonHa zam. npeno^oÓMa Ilapa-
CKCsa, napis z r. 1610 w cerkwi św. Petki w Dolnja Lisina
w obwodzie KOstend., Iirećek, Ver, 8p. 9, str. 8; onmcHO-
HCHTąa Sinaks. belgr. 26.
88. p - V, b - Y. Również sporadyczną jest zamiana
dźwięków p, b w v: ytićka zam. ptica Maced. Mil. 114,
ftići St Zagora, stići Korropć. Per. Sp. 18, 404; dre-
y n o zam. d r e b n o , stsł. d r o b b n i, Tat-Pazardź.
To samo zachodzi również w dawniejszych zabytkach
bułg.: cenieBpYa, OKTOspii, HoeBpYn rkp. Curz. 54; AbBpn rop-
HAM obi m AbópcAi Psłt. Pogod. Łamansk. 81.
Na przeciwnym procesie opiera się wyraz r u b o Ma-
ced., które stoi zam, rnvo = rucho, jnk się użyv%a w nie-
których narzeczach, prwn. stczesk. rub, ros. rubaśka.
89. p, b - m. W zachodnich narzeczach u^.ywa się nie-
kiedy dźwięk m zamiast p, lub b wschodnich narzeczy: te-
rn e 8 i r zamiast t e b e § i r BogoroY , t u m ' k a m zamiast
445
tupkam Kizanlik.; podobn'e gramne law. grabne
Svistov.
Jeszcze zasługuje na iiwa«;ę zamiana p w Je, która za-
chodzi w zabytkach stbuł^. w przykładzie ccKiaó = cenij^-
6pa Stich. Par. 215; ceKTÓpt Apo>t. Maced. PolIyka 125.
90. Y-f. Zamiana dźwięku v na /"na końcu wyrazów,
polega na procesie czysto fizycznym i zachodzi prawie wo
wszystkich narzeczach bulg. : 1 of zam. lov Kotel, S 'fja itd.
Również na teni samem źródle opiera się przemiana ta
w środku wyrazów w pt^ląrzeniu z spółgłoskami twardemi,
powiewnemi, hib płynnemi, która częściej jest w użyciu
w zachodnich narzec/ach, aniżeli w wschodnich. Do te^o
prawidła 8t suje się takie przyimek r, stsł. t;x, który w po-
łączeniu z następnemi wyrazami, zaczynającemi się od jed-
nej z przytoczonych spółgłosek, przechodzi w f: fnuk zam.
vnuk, sfoj zaui. 8voj, sfetec zam. sv'etec, cf'ek'e
zach. zam. ev'ete wsch., sTekor zach. zam. sy^ekir
wsch., kl'etfa zam. kl^etya itp.; sfuujji si, cbfni,
klifn-B, fuos zam. vnes, fljAzich, frek^ch si,
fret zam. vred, firgam zamiast v v rugani obok
vljak, yljaktch Konopćii, Par, Sp, 18, 404.
W dawniejszych zabytkach bułg. powtar/a się ten sam
proces: x<i»a.icHo Abagar 519; *Topu, c/.ęst», Sinaks. belgr. 26;
as
«^'b <I>HjHnH Sborn. Berlin. 183; upoub*Tai1 Triph. Zograph.
415; *TopHueM, a>Top/j\A Apost. ILłced. 488; 4>Topoi€ Pslt.
Pogod. Łania nsk. 83.
91. f - Y. Przemiana bezdźwięcznego powiewnego f
w dźwięczne v, należy do charakterystycznych właściwości na-
rzeczy zachodnich : Kalover6anc, mieszkańcy Kulofer,
Tirn, łW. Sp, 11, 132; varli Maced* zam. ferii wsch.,
verli Kot., prwn. Pnr. Sp. IX— X, t-tr. 96, uw. 3; 3, sir.
183, UW. 6; Yurna zam. foruna Prilep, Mil. 60; Vi lip
zam. Filip, Vr'eng zam. Fr'eng w Rjcsansk.
446
To samo zachodzi w dawniejszych zabytkach bałgarsk.:
Biac4»HMH;iv ob. BiacsHMHA; rkp. Garz. 54; BiacBHHHia Psłt
Pogod. Łamanskij 83.
Zamiast v używa się p: KHpiua nHjroccona, CTcnaHa, grec-
ko-łac. Stepbanus, rkp. Filip. Nr. 32 z XVIII w.
92. Y - 1. W niektórych narzeczach zachodnich, jak
w Skopji, Bitol, a z wschodnich w Śamen stoi I zamiast t;
w wyrazie slobodno, slobodja itp., zam. s v o b o d-
no, SYoboda wsch., potem w ogniło zach. zam. o g n i-
vo wscb.; potem zamiana ta zachodzi w wyrazie, kt^ry
brzmi we wschodnich narzeczach ćiljak, ćjnljak i ći-
vjak , w zachodnich: 6elov'ek, 61ov*ek, 6jov'ek
i 6 j o j e k.
93. Y - eh. Sporadyczny przykład przemiany dźwięku
V w chy zachodzi w Smiaduchćeni zam. S m i a d o y-
6 a n e, mieszkańcy wsi S m i a d ovo, Śumen, Per. 8p. VII —
Vni, str. Ul, UW. 4.
94. Y - u. W niektórych narzeczach bułg. jak w St
Zagora, Tirn, Ve1es itp., używa się dźwięk u zam. v. To
dotyczy mianowicie przyimka v, stsł. r^B, i nagłosn niektó-
rych wyrazów, które wymawiają się z dźwiękiem u w za-
chodnich narzeczach zam. v innych narzeczy bułg. i innych
jęz}ków słów., zob. Per. Sp. 19 — 20, str. 155. W tym pro-
cesie jest zawarty ścisły związek, jaki pomiędzy dźwiękami
u V zachodzi, które przedstawiają różne stopnie jednego
dźwięku w, zob. wyżej §. 33. W narzeczu St. -Zagorskiem
w ogóle dźwięk v wymawia się jak krótkie u, które w na-
głosie z następną samogłoską w zgłosce akcentowanej prze-
chodzi w tt z nagłosem ;: s fi j a t zam. s y j a t, stsł.
syęti, jńd'ech zam. y i d g c h i, zob. Archiy VII,
324; u fi e z 1 i zam. v :b 1 - Tirnoy; j u ze zam. v i z e
Panag., Per. Sp. XI— XII, 151, Mil. 85; udoyica Skop,
SSres ob. e v d o v i c a S6res, Verk. 328 ; u z e m i S6re8,
Verk. 1 , u z i m a ś Palank. Kaćan. 174, prejuznu Tim,
Per. Sjp. 11, 133; unuk Berkovica, Kadan. 498, Ćepin., Pijane.
447
W dawniejszych zabytkach języka bulg. znachodzimy
to samo zjawisko: ^s rojieMH c. hv ąpiKsara^ 5s ce^o Eoam,
os xpaH%, 5v Kepsacapara, 5» xaHOy 9V ącpKoa; zapiski z Sr8-
dec z XIX w. P^T* Ą). 10, str. 93, 94 ; aa «peMe (2 r.) Aba-
gar 519. AoHcma, Oyacuib ob. BeHoyuia, BcHoymb zam. Ve-
nus; 4HUeoyiueB'B; 4H4eB'B cuhi THaoyuepi zam. Teucer, Trój.
154; npay4a, wy^Aie zam. <oBqi^Te, BbCHayuioy, ypam zam.
Bpam, yptMA, yptMeHHcD Evang. Norov, Vostokov <I>HJi04or.
Ha6i. str. 176; ki 6ypecon'B, KHuraMH 6ypefiCKaaMH , bi^ npa-
yAJh^ ®npay4aTH, b-l npay4t Parem. Gri^. ll9, 340, 343.
Jeżeli się weźmie znak v, odpowiadający greckiemu v,
za równoznaczący z dźwiękiem samogłoskowym u, wówczas
należą do^d jeszcze takie przykłady jak : eyarreiYe i imiona
własne greek, zaczynające się od et; : eYciaeYa rkp. Curz. 53.
Spółgłoski zębowe t, d.
95. t - d- Zamiana dźwięcznego d w bezdźwięczne ł na
końcu wyrazów i w środku w połączeniu z bezdżwięcznemi^
powiewnemi lub ptynnemi, należy do ogólnej własności ję-
zyka bułg., która się opiera na fizyjologicznem prawicie:
Garigrat, carigratski Kotel , MTirnoy ; s r j a t zam.
s r 3 d i Sakirdźi ; n a z a t zam. nazad, mlatnilad,
n a p r e t Yeles, Mil. 96, 186 ; pot Budina Sofja, Mil.
177; ret Panagj. Mil. 173.
Ten sam proces fonetyczny zach )dzi w dawniejszych
zabytkach bnłg.: MeTb zam. Me4'B Sborn. Belgrad. 32; 40K%Tb,
pol. dokąd, rkp. Tow. PN. w Sof. Nr. 1 z XVII wieku;
npenoTODHa JlapacKCsa zapis z r. 1600, Iibećek w Per. Sp.
9, str. 8; ner Abagar 519.
Przeciwny temu proces, polegający na zamianie dźwię-
ku ^ w d, zachodzi w pewnych wyrazach we wszystkich
narzeczach bułg.; jako charakterystyczne zaś znamię używa
się częściej w niektórych wyrazach w narzeczach zachodnich:
448
k o ś u d a zam. k o § u t a ^ Kot., A n a d o 1 Śumen , Yeles,
zob. o wymowie dźwięków t d w Śunien Per. Sp, 1, str.
174 ; od dek unde Tat-Pazardź. ; A n d u d Jeni MaLale,
Kostend.-, K o 8 t a d i n zach., Eust^bdiu Konopćii; do-
pi^rya zach., zam. tep:brya wscb. ; di f tik za(h., zam.
t ef t i k; sfad b a zacb., zam. s y a 1 1)a ob. cya t ba wscb.;
dukada, dnkadi zam. dukata Maced. Mil. 174, 233 *,
ej di majko zim. ej ti Per, Sp, 3, 189.
To samo zjawisko napotykamy w zabytkach stbulg.:
K(i)CTaH'4HHa Pogan. Per. Sp. 7, s?r. 81; Kpooidiib^Hpb zam.
greek. xpovTT^pt Alex. Drin. 611; ąpnu TapciubCTu Pslt. Decan.
146; KocTaH4HHb, 104^, oyajieH4a ob. o^^ajeHia, noH4a, Ah40hhk),
naH4CjeriM0H'B, AH4H0XRa Sinaks. belgr. 26; Ka>HCTaH4BH rkp.
Cur/. 64; (i>4bM'hiBaeTxcA Stich. Par. 68; 6ii4bcaH4A^ zam. e
Eyang. Decan. 142; rojiHa4a zam. e Min. Gfig. 64; neH4H-
KocTHj; Eyang. Belgr. 5.
96. V - k', St. W miękkich zgłoskach i przed jotowa-
nemi samogłoskami, przechodzi dźwięk t w całej zachodniej
części języka bułg. z małemi wyjątkami, a z wschodniej
w Kotelsk. i południowo - trakijskiem (MTirnoy.) narzeczu
w dźsvięk k\ Przemiana ta zajmuje 8zerokie granice mia-
nowicie w maced. narzeczu, podczas gdy w północno-za-
cbodniej części ograniczona jest przeważnie na narzecza,
dotykające do języka serbskiego. Również w niektórych
częściach r<)dopskiego narzecza proces ten na szeroką za-
chodzi skalę: pik', pik^e-t zam. pątb, zek'e-t-
zctb, trck'a r. ż. Kutel ; carogratsko pikk'e,
trek'i^-t, baruk' zam. barut', barut, MTirnoy,
Per. Sp. 11, str. 167, 168; 15, str. 436; sret pŁk'a,
trek'i den Pleyen, Per, Sp. 10, 109, 110; trek'ija
margarit, pak', brakła Etropol, Per, Sp. 13, 146;
14, 311, 318; syoto cyek'e, brajk'a Pirot, Per. Sp.
19 — 20, 265, 256; mak 'a zan\ majka, trek'o pismo,
brdk'a Tirn, Per. Sp. 11, 131, 134, 137; brajk^a.
449
cvek'e, na gosk^e zam. g o s t e Sofja , Per. Sp. 16,
162; 18, 451; vek'e, cvok'e Panagj.; na gosk^e Dn-
pnica; povek'e, kuk' a, sinok', brak' a, cvek'e
KratoYo ; v r u k ' i n a Skopje ; brak' a, veke, treki,
tri noki, makeja - maśtecha Yeles ; c y ' e k ' a,
strek^a - sreSta, pozlak'en, kak'a Prilep; cve-
k ' e, 8 y e k ' a Bitol y Deber.
To samo zachodzi w narzeczu rodopsk. mianowicie
w Śiroka bka: ocek', tjnk'on tytoń, de k^e, brakła,
zjok'0'Zętb, deyik-deyętb, yeki plus^ 1 i k ' o t
3 pi, lecą, k'onka-tbnbkaja, mosku dek'anci,
k^oźku sr'ebra-tęźbk'B, syek'-sye§ta Śiroka
hka; maj k'a Ćepino, Per. 8p. 8, 88.
Przemiana dźwięku t w i zachodzi oprócz tego spo-
radycznie na wschodzie, mianowicie w ścieku głosowym ki
zam. łl: kleje ob. 1 1 j e zam. tleje Syistoy; k 1 a n i k ob.
1 1 a n i k ognisko, Maced.
Zamiast stsłow. chośtetb używa się w języku bułg.
cała mozaika odpowiednich utworóW; które służą do two-
rzenia czasu przyszłego. Formy te przedstawiają zamiast
kombinacyi łj dźwięk k: k'e, lub ke, używane w narzeczu
rodop. i całej Macedonii , niekiedy . także w Tat.-Pazard2.
(Ćepino, Kratoyo, Pijane, Skopje, Yeles, Prilep, Bitol, Struga,
Deber^ Eukug, SSres), k'a: Kostur, Deber; dźwięk ^: 6e,
używane w północno-zachodniej części języka bułg. z ma-
łemi wyjątkami: Pirot, Tirn, Sofja, Dupnica, K^stend.;
kombinacyja St: §te, używane w północno - wschodniem na-
rzeczu: Śumen, Kotel, Gabroyo, Pldyen, Teteyen, potem
w Pirdon, Zajćar i po części w Tat.-Pazardź. ; Sti: Panagj.,
Etropol i częścią w rodop.; dźwięk s: ie, Śumen, Timoyo,
Sliyen , Ćirpan , MTirnoy, Dospad i część rodop. ; dźwięk $ :
se: węgierscy Bułgarzy; dźwięk f: źe, źa: Sliyen, Śiroka
IiBka; dźwięk 0? za, banaccy Bułgarzy, Jeni IMahale, Yisoka
Botprawy WjdiUłu filolog. T. XIV. 57
460
Kombioacyja ij wymawia się w niektórych narzeczach
zachodnich; jak w Śćip a poniekąd w Yeles, Prilep, K^stend.
i Dupnicy na sposób języka serbskiego jak h, tji yru fi-
na, cyefC; SYcfa, plafa, ale:ne k'at nolunt Śćip;
brafe Yeles, Verk. 305.
Zamiast V zachodniego narzecza, aiywa się U we
wschodnich narzeczach, ale tylko w połączenia z jotowanemi
samogłoskami, podczas gdy przed miękkiemi pozostaje dźwięk
^niezmieniony, lab miękczy się tylko w V: plaśtam,
prąd tam Tai - Pazardź., ogólno-wseh. ; k'eśta domas,
8y'e§ zam. sySśta Teteyen; ćatedtic prtc. Śamen.
Jeżeli od tego prawidła zachodzą achylenia, wówczas są to
formy analogiczne, n. p. K poj. $8 napnstjS Śamen, Per.
8p. 2, 166, 167; rabotjat 3 pL, utworzone podłag ana-
logii innych osób z dźwiękiem i: napusti-d, raboti-&
i t p.
Dźwięk Sł używa się we wschodnich narzeczach, a w za-
chodnich ky lab ^ na miejsce d, które na końcu wyrazów,
lub w połączenia z bezdźwięcznemi , przyjęło barwę bez-
dźwięcznego t: g I a k ' zam. g 1 a t ', t. j. g I a d MTirnoy,
Per. Sp. 15,446; dterki zam. d^bster bka, stsł. diśti,
Śamen, Sterka Ostend., KukuS., Mil. 8, daśćerka
Berkoyica, k'era, k'erka Kratoy., kerka Yeles, De-
ber, rodop., ferka Śćip, derka Radomir, Tirn; wb-
dzak' . nazad Kotel, Per. Sp. YII— YIII, 116, nazak'
Śiroka bka.
Eombinacyja tj przechodzi niekiedy we wszystkich na-
rzeczach w ^: 6 i d j o, zam. czego aży wa się w Śamen t ' i-
t'a, ćuźd, stsŁ śtuźdb ob. duźdb, rodop., ćuźina
Komanićeyo pod Kostor. , t a d j a Ttbu , ć u ź d a Etropol,
Per. Sp. 13, 147; d'e6a zam. d'eca Śamen; nakićila
kit- Selće w Tat.-Pazardź., Yed. II, 208; yaća zam.
chyaSta Tim, Per. Sp. 12, 104; bri6, briójam, ki-
461
djani; ciirajat oa zachodzie, zam. wsoh. brit', kitjii,
csrtjiŁ
Mianowicie z poprzedzającem s: sij, przechodzi w za-
cbodniem narzecza kombinacyja // w S (§6): pTeSći zach.
zam. pTeSti Kopriit.; tefidja zach.^ tidta wsch.;
kreś&i zach.; kTeśti wsch.; Sćica zaefa., di § tle a,
diska wsch.; o85e ob. o S t e zach., ofitewsch.; snoSći
ob. 8 i n o k ' a Yeles, zam. s n o d t i; podobnie w słowach :
pladćam, pra$6am, Ybrśćam zam. wsch. plagtam,
pradtam, yriStam i t p.; odpaićeSe Osoj; dćerka
Haced. i t. p. zob. niżej §. 112.
W dawniejszych zabytkach bołg. napotykamy podobny
stosunek odnośnie przemiany kombinacyi ij, f jak w dzi-
siejszym języka bałg. Dźwięk k używa się zamiast Stj lab
i miękkiego przeważnie w przykładzie, odpowiadającym
stsłow. V ę 8 1 e : BCKie rkp. Tow. PN. w Sof. Nr. 1 z w. XVII,
rkp. Lublan. Oth. 330; stKe rkp. Odes. 154, prwn. Areh.
lY, 694; BCKe Łatop. Piotra, Per. Sp. 3, 10. Częiciej aniżeli
£, używa się Stj które wyraża się w zabytkach, cyrylicą pi-
sanych, przez niT, zamiast czego używa się niekiedy iD, Stich.
NoroY. 66. Obok St (uit) zachodzi w zabytkach stbułg. po-
cząwszy od XI wieku znak ifi, który w XI wieku zachodzi
jako wyłączne ortograficzne prawidło w Eyang. Undol., Psłt
słck. i Frgm. Hiland., podczas gdy kombinacyja uit w Eyang.
NoYogrod. i Maced. frgm. ; w Xn w. i|i wyłącznie w Apost
slepd., Psłt. Pogod., a uit obok i|i w Psłt Bolon.; na przej-
ściu od XII do XIII wieku, używa się wyłącznie i|i w Min.
Grig., potem w Triod Grig. obok uit, podczas gdy uit ob. iD
w Stich. NoroY. W Xin w. i|i wyłącznie używa się w Okt
Mihan., Apost Maced., przeważnie także w Apost Ochrid.,
podczas gdy ut ob. i|i w Psłt NoroY. i Apost Ochrid.;
w XIV w. i|i pisze się wyłącznie w Eyang. Dećan., rkp.
Curz., Sinaks. belgr., Psłt De5an. Ten sam stosunek za-
chodzi także w rękopisach z późniejszych wieków, kióre
452
przeważnie używają znakn i|i; wozem widoczny jest wpływ
wzorów starszej ortografii. Z tego pokazuje się , że znak ip
przeważa w zabytkach bulg. od XI — XIV w., podczas gdy
kombinacyja uit obok ih stanowi mniejszość. Również i to
zasługuje na uwagę, że zabytków, używających wyłącznie
tylko kombinacyi uiT; mamy tylko 2 z XI w., podczas gdy
zabytków, piszących wyłącznie i|i, jest 12, a używających
znaku ip obok uit 5. Widocznem więc jest, że mamy tu
dwa odrębne systemy ortograficzne z których jeden opiera
się na znaku ip, drugi na znaku uit, na podstawie których
powstał kombinowany system z obydwu znaków. Fakt ten
w połączeniu z dzisiejszym stanem języka bułg., w którym
kombinacyja Ś6 na miejsce stj jest znamieniem jednego
działu języka bułg., każe przyjąć za pewnik , że znak ip nie
wyrażał, jak się powszechnie utrzymuje, kombinacyi St, tylko
jT^, podczas gdy do wyrażenia kombinacyi śt służył znak uit,
lub uJ. To służy tylko o tych zabytkach, w których używa
się wyłącznie jeden z obu systemów, piszących znak ip lub
uit; w zabytkach zaś, piszących ortografiją kombinowaną,
mógł znak ip wyrażać tak ś^ jako też SL
97. t - f. Zasługuje na uwagę właściwość narzecza
dumen., w którem dźwięk t przed następnem t przechodzi
w f. To zachodzi mianowicie w liczbie mn. tematów imien-
nych r. n. w połączeniu z artykułem , w których końcowe a
tematu wypada: momćafta zmomćat-ta, zam. m om-
ćata-ta, gmgfta, Per. Sp. 18, 398, uw. 1.
Pod tę kategoryję przemiany dźwięku t yf f yi kombi-
nacyi//, można podciągnąć wymianę e i ^, która niekiedy
zachodzi w zabytkach stbułg.: AeHHtfle ob. AtHutne Apost.
Ochrid. 99, Apost. Mac. 488; Tiojrciiea, JfianH Triod Grig.
119; Haaapera, CasaoTi, Tckji-ki Apost. slepfi. 115; OeaHacHifl,
ApHMaieHCTtMŁ Psłt. Bolon. 51, 133; lub wymianę pomiędzy
o i *: eełHMj;, e*nMHj; rkp. Curz. 53; mA-h ctumi Toiro-
•poiii Triph. Zograph. 422; Apost. Maced. 463, PolIyka 109,
453
98. d' - g', źd. W tych samych warankach i w tych
samych narzeczach, w których dźwięk ł' przechodzi "w k\
śt i t. p.y przechodzi także dźwięczne d w g\ id. Ze wscho-
dnich narzeczy używają więc Kotelskie i MTirnoYskie
dźwięku cf zamiast (7 w zgłoskach miękkich i przed joto-
wanemi samogłoskami : g'ete - dStę, utig'i zam. o t i-
de, pruvog'i - provodi, provog'a 1. poj. , c h o-
g'im, vig'im i t. p., jeg^achi 3 pi., ig'eśi 2 poj.
Kotel. ; I i y a g ' a zam. liyada, yig'uva, częstotliwo
zam. yiźda, MTirnoy, Per. Sp. XI— XII, 166; 15, 446;
g'ado-dgdo, krag'anazam.kradena, yig'a I. poj., yig'a-
lu zam. yid'elo, r azg'ali -d'eli, g'alechmi Śiroka
hka. Z zachodnich narzeczy zachodzi c' w Etropol: g^a-
y o 1 e pi. Per. Sp. 14, 314 ; Tirn : s r e g * n i -b t średni ;
Dupnica: meg'u. g^ayolo Per. Sp. 13, 151, 153; Kra-
toyo : róg'eni, tug'a tug^inka Per. Sp. XI — XII,
174, g r a g ' a n o yocat. , s :& g zam. s a d a tamże str. 171,
172 ; m e g ' u Yeles ; liyag^e, g'ayol, sug^eno, tu-
g ' i 1 j u g ' e Prilep ; g ' a y o 1 Deber.
Zamiast g^ używa się niekiedy cf w pojedynczych wy-
razach w niektórych z narzeczy, mianowicie północno-zacho-
dnich, ale także macedońskich: t u dj a Yranja, T:brn, Kaćan.
138, 369; medju Bitol; Ijudje Deber. Niekiedy kom-
binacyja dj przechodzi w proste j: i z y a j e zam. i z y a-
diche Struga, Mil. 70.
We wschodnich narzeczach używa się we wszystkich
tych przykładach kombi nacy ja Sd: meźdu, grażdanin,
r a ź d a m i t. p. KopriSt. ; yiźdam, nareźdam K^bzanl.,
i t. d. ; pomeźdu Sak'Brdźi; raź da Tat.-Pazardź. Podo-
bnie w zachodniem narzeczu używa się kombinacyja Sd
w słowach, pochodnych od słów z przyrostkiem -jo: raź-
dam, razsaźdam, yiźdam i t. p. ; oprócz tego także
sporadycznie (ii:gospodźa, medźi inter obok m e ź u
Sofja, Kaćan. 70, 254, 508, medźi Tiru, Kaćan. 389;
454
rod 2 en a Pirot, Ter. Sp. 19—20, 265; gospodźica
Kotel ; podobnie także w SrSdnagora: gospód2a Per. Sp.
8, 87. Dźwięk i zam. di^ id zachodzi mianowicie w za-
cbodniem narzecza w wyrazach : ć j a 2 b i n a zam. ć a 2 d i n a
wsch.; nu2ba zam. na2da wach.; ro2ba Berkoyica,
Kotel, roźbina Śumen, Per. 8p. Vn--VIII, 111, raźba
D2amal. ; m i ź inter Tat.-Pazard2. ; 6 n 2 a Maced. Mil. 24,
391, 454, ć u 2 i n a Ochrida, Mil. 378 ; g r a 2 a n e Mil. 149;
dźwięk e zam. d: podbraznik zam. podbradnik
Ćepelare ; z 1 a b o k o zach., zam. d 1 1 b o k o wsch.
W dawniejszych zabytkach bułg. proces ten zachodzi
bardzo rzadko: 4yre ob. ^o^e, aj ag rkp. Odes. 143, które
niepotrzebnie każe czytać Jagić jak srb. 40^e, prwn. Dri-
NOY Arch. lY, 694. EBarpH4i> iierHHKb nie jest serbizmem
zam. Mexc4i>HHK'B, jak utrzymuje Jagić, Alex. 26; ocjrjOReEB
Eyang. Belgr. 5. Z wyjątkiem przytoczonych przykładów,
zachodzi regularnie id zam. dj jako właściwa forma zabyt-
ków stbnłg.
Spółgłoski gardłowe k, g, eh.
99. k • g. Proces, według którego dźwięczne g prze-
chodzi w bezdźwięczne h na końcu wyrazów i w połączenia
z bezdźwięoznemi, lub powiewnemi i syczącemi, dzielą gar-
dłowe razem z innemi dźwiękami zamkniętemi: rok zam.
rog, bok zam. bog Sofja, Per. 8p. 3, 176; bek zam.
beg: Murat bek Per. Sp. IX — X, 93; podobnie krnda
zam. gruśa Tat-Pazard2., Seres i t d. Yerk. 41, prwn.
stsł. krudbka i gruda; maska zam. mazga SSres,
Yerk. 83.
Również i przeciwny proces zamiany bezdźwięcznego
k w dźwięczne g, polega po większej części na fizyjologicznej
podstawie : V e 1 i g d e n zach. , zam. v e 1 i k d e ń wsch. ;
455
ńegde ob. nejde sam. nśkide, nigdeob. nijde
zam. nik'Bde, śegde ob. śejde zam. s e k i d o, t. j.
Ybsek^bde. Niekiedy wzorów do tej przemiany trzeba
szukać w gotowych formach z dźwiękiem g^ jak n. p. w przy-
rostku -ga^ 'g% i t. p.: damka ob. damga^ d'ng'eii
ob. duk*an Per. Sp. 2, 120; peruniga MT-BrnoY, Per.
Sp. XI— XII, 167, zam. p e r u n i k a Krato vo, Per. Sp. XI-
XII, 177.
To samo zjawisko napotykamy w dawniejszych zabyt-
kach bułg.: 4HKH8TH ce zam. dignąti Abagar 519; 4pi>ro-
jiHieiib Sioaks. belgr. 26; ^pirojiiiH ob. 4P'bkojImh, rp^bKOiib
ob. KpiK(t)ii rkp. Carz. 54; na nesKn zam. nesm Triod Grig.
334; 4pbroJiai€Hb Eyang. Belgr. 5; HasiurHJKT^b, a>6jieKqM Psłt.
Pogod. Łamansk. 89.
100. k-t, g - d. W zachodnich narzeczach, miano-
wicie w północnym dziale, przechodzi dźwięk k w zgłoskach
miękkich, szczególnie w zakończeniu wyrazów, w zębowe f
miękkie. W tem mamy przeciwny proces poprzedniemu,
dotyczącemu przemiany zębowego t* w tychże narzeczach
w gardłowe k': m a j t ' a Breznik , Leskoyec, E(5stend. , Pa-
lanka, Dźumal.; deyojt^a, bil't'a zam. bilka T:brn,
Kadan. 271, 405; Yojs t'a, postiTfa Sofja; p omot'
Yranja ; Yojsfa, devojt'i, majfi pi. Samakov, Ka-
ćan. 428; oblefe zam. oblek'e, obleće SSres, Yerk.
7; ćoyet zam. óoyek Kukug, Mil. 8. Ta wymiana po-
między k-t powtarza się sporadycznie w zachodnich narze-
czach w takich wyrazach , jak n. p. : p e k m ' e s zam. p e t-
me z, g'Brklan-g:brtlau, kako-kato.
Pokrewne z tym procesem jest to zjawisko, które po-
lega na użyciu w zachodnich narzeczach dźwięku k w ta-
kich razach, w których inne narzecza bułg., podobnie jak
i inne języki słów., przemieniają dźwięk ten w podniebienne
6y lub zębowe c. Pochodzi to stąd, że dźwięk k wymawia
się na zachodzie języka bułg. miękko, w sposób bardzo
i^
I*, li -7 i fer:-?iif^> fc. v«^i'ek <xc^" pnjUadj te ii.«te-
;xi:ą ł:=.^> •>:zo«ic«iije ;3 i -ii vi-tłjeM i i póiiiejoi
/^r^ wjrlkic f: k c lak łls- k«I a ?. s •ki; orał Sere«,
VćrŁ 24 rS:-: :r: x . Ła KikxŁ MU 11: Marko kri
lerikc Pr/e?, Ml ^. Mark:- kraleFiko Badn-
Łioa ::41 : k e I i i Łł=- : e 1 1 i f: -*::ar Prife^ MiL Ig
ł: k' 3fA!^i MiL IL^i^ Łf. Łck'a Lerm, afe boś ter
B : ^ :; a : p « i o k I : T lan, p- « $ c I i t. To ibbo powuru
K-5 Ł-^keij we wi.fi>ii:.h lAne-^aaci. b- p.: kslkia^b
bxl:i- •>! fcx.£a pciT:=i ii:£ • GabrcTOL Podotaśe w Sł
^i -^kaŁi w ^: ri k :-:e Attm V:i ;fi4. rBk'i-tc \cX'
i:T.x p-r ;?,. XI— Xn. 170.
W iawTć -I- k łi:t ka^ł zroce* Sm Bae jest naij:
=: TZJ^j ixt.^zĄi poi t^ rs:r:£c pf^ktadr ■■! ptni 1
fatłifs. V £V.7B p^sa «: : ua. iia^rra ?ixi. ptei, Piics
Grlr. 2^2.
T $^^-> r«:«iarxa sii^ zrzr zii^^kkśem /, sanaic k:«j-
rćr: xiT-»a ric Liekiecj w vl{z. cr::k =arxeca;acii rf: dric
ŁŁz:. i r * r : JLł..-*,:. X 1 ló^ : w« wsrslkSek Banecnc:
w »TrraŁ-r- ■..I>'.wiii4;A!j-=i iI^hviaa;^£kmB ^ląbok)
1 1 : : : k 1 Jeri Miiale. r-ipi, c^ldcki TaŁ-AMniz
L* 3 1 ': . k a ręka r*: .*:<fzia nęka Tuj. x kiórą wpadi :
Ti^ii. J^.iŁ:£K rrr. 5.- J*. ćl, Dilrcki Val Per. Su
:- 1 1. : 5 I : o k i Ei-^aiw 5Ll.-..:a Xr. ós.^?. ftr. 5^ SereSj Vcrk.
Iź^.L^. i::b:k> ŁiiŁŚ, Xl. ??. dlakakiPri:
X.. 474, ilz: ?ki T^r::. Kaia::. 44r^. dilbiBŚ Ztjo:.
r--. :^. - ^- 117, .:i. ilii.ki Erwtiei Hckiedj aiy^*
ś^t li^.ci / xAzi>k>: i:.; <r:i-:i^ f^j ic'»w«'\, lak poonie-
: rii-j^:-: r i -r ■ iazi. b i r 5 : X^.*ed, rl egr^el Sc^^i
Xl- 7j i L p.; re^. xivirA >$ w Mi-cei ioFmj itowr*;
i ^-^^ iArl.>: »-;lcrr^ iL^no^ a ..dpowiedBef l'ei.
jCsL Ićia. F 1 --:* w ^•. Zł?- ra i £-ix»»di?ei ■ów. -1
a r i - ; •? lan b i ' e. IiS b i 1 ^ Jisrek Baneor. Pnc
457
ciwnie w niaced. narzeczu używa się dźwięk S zam. g ogól-
nobułgarskiego w przykładzie n e m o ź 1 o zam. mogło
non potuit.
W dawniejszych zabytkach zachodzi podobny przykład
zamiany g przez d w £vang. Belgr. Lamansk. 5: 4poyrbiiib
4pa40Hb zam. rpa40Mk; 4^b6oKo rkp. Lublan. 351 , 4Jik6oKb
rkp. Tow. PN. w Sof. Nr. 1 z XVII w.
101. eh. Dźwięk eh wymawia się w całym języku
bnłg. bardzo słabo, mianowicie zaś w zachodniej jego części,
w której w nagłosie, łub w środku wyrazu, pomiędzy dwiema
samogłoskami zwyczajnie ginie : u b a y a zach. zam. e h u-
b a V a wsch., m u ' a zach. zam. mucha wsch., d a d o ' a
zam. dadocha i t. p. W pisowni łacińskiej byłoby zatem
odpowiedniej używać znaku h na wyrażenie jego, w czem
język niem. z dźwiękiem h mógłby być stosownym przy-
kładem.
102. eh ' k. Sporadycznie; mianowicie na końcu wyra-
zów, przechodzi eh w £, co przywiązane jest do niektórych
tylko wyrazów: siromak Yeles, Verk. 349; svaki-te
zam. 8 y ach i- Mac. Mił. 191.
Przeciwny poprzedniemu zachodzi proces przemiany
dźwięku k w eh, mianowicie w połączeniu z następnem /:
lichtć; nichtć Konopćii , Per. Sp. 18, 404 ; n o c h t i,
I a c h t i zach., nochte, lachte wsch. ; podobnie przed
następnem /: chłopichi-klop- Kot. Per, Sp, VII —
VIII, 113.
To samo powtarza się przy dźwięcznem g w połączeniu
z następnem t, d, które w zachodnich narzeczach wymawia
się zwyczajnie jak eh: noeht zam. nogt, stsł. nog'Btb,
B o c h d a n ; tak samo przed n: pristichna - stig,
Payloysk.
W stbułg. zabytkach zachodzi to samo zjawisko; Hcs-
KapcTa Abagar 520; Kepcont ob. JfepcoHoy Sinaks. belgr.
Roiprawy Wydziału filolog. T. A IV. 58
468
26; XT0 reg. Evang. Deóan. 387, 389 i t. d., AposŁ Maced.
488; BHXTopa Apost Maced. Pol. 125.
103. ch-f, V. W niektórych narzeczach wschodnich,
jak Svist; Śumen, Śipka, St. Zagora^ Etropol^ a z zachodnich
w zachodnio-macedońskich, przechodzi dźwięk cA w /, za-
miast którego na zachodzie w środku wyrazów, zwłaszcza
między samogłoskami; wymawia się v: r e k o f , f o d i f zam.
rekoch, chodich Svi8tov; o ref, muf&, praf, do-
daf, duyeduf Śamen; praf- 1. ma. pra voy e Śipka;
fodiy, fora- chora St. Zagora, Arch. VII, 324; otvo-
źda • otchoźda Etropol, Per. Sp. 13, 145; na snya
peska Tirn, Per. Sp, 12, 109; d ad o va KOstend.; straf,
oref- pi. oresi, dojdof Skopje ; d a d o y a Yeles ;
b ' e f zam. bych, pitaf Kukus ; yBrf-yirch, ravo
zam. r u cho, bolfa ob. b o I y a zam. bl icha, gledaf,
peefte zam. peechte Prilep, Mil. 2, 13, 22, 59, 254;
zapalif Bitol, Mil. 336; suyo deryo Kostar, Mil. 387;
y-Brf, dojdof Ochrid; b'ef, gr'ef, ruyo, eyla
olcha, miln'afte zam. miloyachte, niyna sestra
zam. nichna, jayna'o zam. jachnacha Struga, Mil.
5, 35, 36, 69, 70, 73; ruyo Deber. To samo zachodzi
w niektórych Ci^ęściach narzecza rodopskiego : f o d e n e zam.
c h o d e n e rodop. Pomacy, Ved. I, 30*
Szersze jeszcze granice osiągnęła przemiana dźwięku
eh w połączeniu z następnem v (chv) w f, która staoowi
rzec moAna właściwość całego języka bułg. : y e r 1 i zam
ferii zam. chyerli Kotel; f iśtam zam. chy&śtam, f&
1 i §, firk^b 1. poj. Eonopćii, Per. Sp. 18, 404; fana, fa
nali zam. chyatna, faliś Tat-Pazardź. ; faTba, fa
1 e t Selće w Tat. • Pazardź. Ved. II , 24 ; f o j n a zam
chyojna Payloy^ko, fuj na ob. fu eh Ina Ćepino, Per
Sp. 8, 93; fani ipt. Zajdar, Per. Sp. 8, 103; yanu Tirn,
Per. Sp. 11, 137; fatifte Maced., Kukuś, Mil. 31; fana
se Sofja, Yeles, Per. Sp. 3, 176, IX— X, 95; falet pi.
459
Sgree, Verk. 281; vati, varlete zam. /) Prilep, Mil.
22, 60.
W stboig. zabytkach proces ten jest również znany:
no<»aiąauie rkp. Łublan. , Oth. 333 ; <i»Topu zam. KTopu, często
Okt. Mihan. Arch. III, 352.
Natomiast w narzeczach wschodnich pozostaje niezmie-
niony dźwięk eh w niektórych razach, w których w zacho-
dnich przemienia się w 8 : s t r a c h 1 i y zam. s t r a § I i y,
s m ' e c h 1 i y Bogoroy. ; ćedo siromachóe Tat. - Pa-
zardź. To samo zachodzi w kombinacyi Ś6, która przechodzi
na wschodzie niekiedy vy cM: b a c h 6 j a zam. b a § 5 j a^
bafća Struga, Mil. 506; achćjd zam. aśćja; tak samo
i c h ć a y a zam. iśćaya, izćaya Tat.-Pazardź. Na tym
samym procesie disimilacyjnym opiera się właściwość nie-
których narzeczy wschodnich, w których przed 6 wszystkie
syczące dźwięki przechodzą w chy zob. niżej §. 130.
104. eh - j. Z powodu słabej wymowy dźwięku eh
i całkowitego jego zaginienia, występuje niekiedy na jego
miejsce dźwięk j, który w tych razach pełni zupełnie tę
samą funkcyją, jak w samogłoskowych nagłosach, lub
w środku wyrazów pomiędzy samogłoskami, wsuwne j:
j o r a zam. chora homines, j u b a y e zam. c h u b a y e
Jeni Mahale; jubay, najjubay Etropol, Per. Sp. 13,
146, 147; j&ta: na slyaj&ta j&chaśe Ćepino, Jire-
ĆEK w Per. Sp. 8, 87 ; j o r o zam. choro Voden , Mil.
393 ; j o r t o m a zam. cbortoma, greek. xopToii.ava£(o, Yeles.
Tak samo w 6 e j 1 i zach. zam. d j e c h 1 i wsch. , n e j n i
ob. n i c h n i , t e c h n i. Na tej samej podstawie opierają
się utwory: nijde, ńejde, ś ej de zam. nikideitd.,
w których dźwięk g wymawia się także jak eh: nich de,
które z powodu miękkiej wymowy zastąpione zostało przez
j' : n i j d e i t. d. Na greckiej wymowie zaś opiera się
ogólnobnłg. panair, greek. icayn^Y^P'^ ? podczas gdy w na-
460
zwie miejscowej PanagjnriSte mamy jako podstawę
jego pochodzenia wyraz panagjńr.
Przeciwnie znów przechodzi dźwięk j niekiedy w chi
k a d i c h a zara. k a d i j a Tat.-Pazardź. ; z m e c h zam.
zm aj Maced. Mil. 11, 12; f u china zam. fujna, chyojna
Ćepino, Per. Sp. 8, 93.
Spółgłoski syczące c, d^, 5, jer.
105. S - C. Wymiana dżwięka ^ w o zachodzi w nie-
których narzeczach zachodnich jako charakterystyczna wła-
ściwość: cvatba zach. zam. syatba wsch.^ pcalt, pcal-
t i r zam. p s a 1 1 i r wsch., p c e t a zach. n. p. I^rn , Per.
Sp. 12, 109, zam. p s e t a. W ogóle kombioacyja ps ma
skłonność do przemiany w pc: s t i p s a wsch., s t i p c zaob.,
kapskapc, psnyni-pcuyni zach., rzeka G j o p s a
nazywa się od miejscowych Bnłgarów i Sredniogórców takie
Gjópca, Gjópca-ta, Per. Sp. 9, 31. Przeciwnie znów
niekiedy przemienia się pierwotne o w ^, n. p. sf eklo
zam. c y ' e k 1 o.
Ten sam proces zachodzi także w dawniejszych za-
bytkach bałg: jiHnąa zam. jmnca, jEHncyea Sborn. Belgr. 34;
ąKBpHH zam. cKBp-BHn rkp. Filip. Nn 32 z XVIII w. ; iHnąBaxa,
jak dobrze poprawił Drinov, Arch. IV, 695, zamiast wydru-
kowanego przez Jagića : niH nąBaxa, od greek. Xe{TC(ł), praes.
jHocBaMb, rkp. Odes. 156. Na tym procesie opiera się prze-
miana dźwięku eh w c w imionach własnych w Trój., gdzie
eh przed następnem i przeszło w ^ a to we: aHi^n4enib
Anchises, aąHjienib, aąnieeoib, aąnejieiiib Achilles, Trój. 153.
106. z • dz. Podobny stosunek, jak pomiędzy s - c, za-
chodzi także pomiędzy dżwicczrcni g - de. Dźwięk de żyje
w języku bnłg. nie tylko jako przemiana dźwięku // pr^ed
pewnemi samogłoskami, ale także używa się w narzeczacłi
461
bułgarskich jak wschodnich, tak też, i to przeważnie, zacho-
dnich zwłaszcza macedońskich w takich razach, w których
zwyczajnie używać się zwykł dźwięk z. Ze wschodnich na-
rzeczy zachodzi dz w Gabroysk: dzyizdd- stsł. zygzda,
d ZY :bn ćc - sts). zyonbCb;dzyózd:b, dzYÓńec Śipka;
d z y i z d i - 1 i Sliyeo, Per. Sp. V— VI, 207 ; w Kotel : s 1 1-
dzi, dzyonec, dzy^ezda. Podobnie w Konopćii:
bl:bdzj& mu, mlndzin^b, dzyizdń, óndzi, dzm-
kim (zyLnji), s^bldża- pi. siTdzi, b:brdzin&,
b -k r d z X ra Per. Sp. 18, 400. W Filipopolsk. zachodzi
także choć rzadko dzy częściej używa się na jego miejsce
dS: p o 1 d z a - stsł. polbza, ykrdzan ob. nodźoye
zam. noźoye, noźeye, ladźlca- stsł. li ź i ca, Per.
Sp. 8, 87 ; w Teteyen : dzyezdi, dzyonec-pl. dzyen•
c i ; w Tat.-Pazardź. : dzyezdi, nadzad zam. n a z a d.
Z zachodnich narzeczy używa się dźwięk dz w Etrop. :
najnadzidi Per. Sp. 13, 149; Pirot: dzyezdica
Kacan. 194; Tirn: dzvezda, nadzerne-nazreti
Kaćan. 523 , nadzad, pomodzi Bog, dzikdoye
(z id), dldza zam. dvi za Per. Sp. 11, 137; 12, 111;
w Sofijsk.: didzaj zam. dizaj, dyigati, didza3
poj. ; w Radomir : dzvonove Kaćan. 534 ; d z y' e z d e pi.
Dupnica; nodze KOstend. Fer. Sp. 12, 115: dzyezdi,
koYĆedzi-koyćeg pi. Kratovo, Fer. Sp. XI— XII, 174 ;
młodzi na Skopje ; dzyezda, dzid, zadzidano,
sildzi Veles, Fer. Sp. III, 183; IX— X, 94; sildzi,
nodze Kukuś, Mil. 30, 31; nejdzini rikayi, no-
dze, dzyezda, dzido-t Prilep, Arch. XII, 92; Mil.
50, 60, 472. Tak samo używa się dz w Kostur, Ochrid,
Struga ; w Deber natomiast zachodzi także z w s 1 1 z i ob.
uodzi Fer. Sp. XI— XII, 159, 160, 162. W Maced. za-
chodzą jeszcze takie wyrazy z dz jak następujące: dzyer,
yirdzel (powrósło) - yrizati, dzirkara, dzir-
462
d z a 1 o zam. z^srcalo, bladze, mnodzina; w liczbie
mn. od tematów Da g\ yradzi - yrag, zaladzi ii. p.
Z rodopskich narzeczy używa się dz w Ćepino: dzyó-
zdi, nadzń^di; częściowo także w Dospad : d z ć z d i
obok 8 1 1 z i ; w innych narzeczach rnpalańsk. żyje dźwięk z.
Również i węgierscy Bułgarzy używają dźwięku dz zam. si
dzyezdi Czirb. 377.
W dawniejszych zabytkach bułg. zachodzi ten sam
stosunek. Dla dźwięku dz używa się znak s od najdawniej-
szych aż do najnowszych czasów. Obok tego używa się
drugi znak ^^ lub ą w tern samem znaczeniu, który od XI
wieku ciągnie się aż do XIV. W wieku XI, XII i XIII,
znak ą jest częstszym aniżeli s, w niektórych zabytkach, jak:
Hiland. frgm., Psłt. Bolon., Triod Grig., Parem. Grig., Apost.
Zagreb., Sborn. Berlin., Jefrem. Syrin., Eyang. Dećan., Eyang.
Hiland. jest on wyłącznie panującym, w innych jak: Apost.
slep6., Tripb. Zograph., Okt. Mihan., Apost. Ochrid., rkp.
Curz., Trój., używa się obok znaku s lub to z nim na równi,
lub, i to częściej, w daleko wyższym stopniu. Znak s zaś
zachodzi wyłącznie w Pslt. Pogod., Min. Grig., rkp. Dećan.,
Sborn. Seyast i odtąd (14 w.) aż do XVIII wieku.
Co się tyczy uż>eia dźwięku dz zam. j?, to zachodzi on
w tych samych warunkach , nawet w tych samych wyrazach,
co w dzisiejszym języku bułg. W niektórych zabytkach
używa się dz często, w innych mniej często, ale we wszyst-
kich zachodzi także równocześnie dźwięk zi SBt84t, cTbse
acc, MHOSH, stjo, KHes» rkp. Filip. Nr. 9 z XVIII w.; uoa-
BHsaHie rkp. Sof. Nr. 2 z XVIII w. ; SBe34a, seio reg. Sborn.
Belgr. 32; XVII w.: SBt348, cresaiH ce, nposeóHeib rkp.
Filip. 10, 15; stji® rkp. Filip. U; SMHemn Mt4b, KVMBaib
nsei^ae rkp. Filip. 13; pacrpisajb, B'B34BHSaeMa Fil. 23;
cKBOSt Fil. 22; cHposc Fil. 29: HuostMb (instrum.), hhosu
pi. r. m. rkp. Sof. 5; uomosh ipt., sta^Ht, SH7K4HTejiio Sof. 13;
j5Btpb rkp. Tow. PN. w Sof. Nr. 1 ; 6escT»4Ht , SB-fcpŁ,
463
B:bSM4e, na post, HSHaMeHeHOBame zam. - MeHOBamc, SBtd4bi
rkp. Handżar. 230, 296; XVI w.: KHesb, Apoysu pi. Sof. 7
MHOBH pi., nposeóoffle, noji'sa Sof. 8; bi He4sstx, nposcójiie
Hi€, SBt34a Sof. 9; na CTbse, bt* ó^astii stpt Sof. 20; sh)k
4HTejK), O^HtuStUHI^H, pa3XC4HBaeMb, 4p»SH, Sfiipt pi. Sof. 23
BpasH ce HHSłi zam. Bpi^KU Sof. 24; XV w.: HSU4eT, hs^mu
eripe S(»f. 6; stao, SBt34a, na ip-LSt itd. Sb rn. Sevu8t. 72
npn ópt^t, Bp^ątre, 4poy^Hil EyaDg. Hiliind. 124; SBtpc.
TpM6 p(0SH, Bi34BHsa;i; prtc. , CL SBAKU rkp. Dfóan. 267
268, 272, 275; ąH34b, ąH34aTH, BHreąa, MHoąH ob. AiHOSii
MU03H itd. Trój. laO; Bpaąn, ^BtpMH, Jico^t itd. rkp. Curz. 25 d
27 D.; CTAąajKiąecA, oy^p^Tb EyaDg. Dećin. 140, 385; MHoąt
Jefreai Syriu. 147; KHj^seMi, óąn, no^ąa, ąBtHAU|u, cb^rhc-
4eTŁ Apost. Ochrid. 96; Okt. Miban. 130; Bb ^;R6t(x), na
TpaniąA, BbJitąM, TKeaeąo, pYąu Sborn. Berlin. 49, Apost. Za-
greb. 186; ctisa ob. CTią^ Triph. Zo^raph. 121; A^HKONb
Apost. Maced. 488, Pol. 108, Mm. Grig, 63, Parem. Grig.
68, Triod Grig. 117, Apost. slepć. 113, Pslt. Pogod. 53;
ąBtpHie Psit. Bolon. 129.
Zamiast dz^^is ażywa się niekiedy na końcu wyrazów,
lub w połączeuiu z bezdżwięcznemi spółgłoskami, lub też ua
innych miejscach, dźwięk c: s o 1 c i Strumnica, p r ' e v c c
zach.^ zam. p r ' e v e z wsch.
Podobnie w stbułg. zabytkach : Oapni^cH - re Sborn.
Belgr. 41 ; B'bi;HMaTH, ąaK^auKa^ npaą4H0Baaxj;, i^Hi^4aj'b, npH-
i;H34a Manass. VoSTOKoy, <Pm, naóji. 99 n.; haba^u^^, ntHj^ąb;
ntHW^ąb, KHW^ąH, apoąMÓHerb rkp. Curz. 29, 30; Kjia4AąH Pslt.
Pogod. Lamansk. 90.
107. 8 - z. Zamiana dźwięku s w 0 \ naodwrót, opiera
się na czysto fizyjologicznej podstawie, którą stanowi oto-
czenie innych dźwięków spółgłoskowych : raskopach,
bes tebe, zbira^rozbra obok : i s y b r 9 i, i z m e t i, a s,
ego, Śnmen , — przykłady, które stanowią podstawę wymowy
na całym obszarze języka bułg. : m j d s i w Konopćii zam.
464
m j d z i St. Zagora, m i 1 u z 1 i f zam. m i 1 o s I i v KoDopćii,
Per. Sp. 18, 404.
To samo zachodzi w stbnłg. zabytkach: 6ecqbTH rkp.
Sof. 11, z w. XVI; Hc leóe rkp. Sof. 6, z w. XV; ciiHpH;^
ob. 3MHpH0 rkp. Curz. 54; zt* zam. ci cum Stich. Norov. 67;
óecb Evang. Belgr. 8, 10; 6ec noMomH, ąetcit zam. i;Bt3A'B
gen. pi. PsH. Bolon. 203, 361; 6ec npaB4'Ki Psłt. słck. 159.
Na tej zobopólnej zamianie dźwięków s z polegają spo-
radycznie zachodzące. przykłady, w których się używa z zam.
c, lub dz zam. c: dz-Brdzalo Maced., zam. z i r c a 1 o ;
d i r e d z i Mac, zam. direci, direk. To samo w da-
wniejszych zabytkach : 4ecuH3eM zam. 4ecRHąeM, cnseBaa, 3pb
zam. ąpb, 3tHH3aM:b zam. 3tHHi^aH'B Manass. Vostokov, <I>hj.
Ha6.i. 100; muo3u i€peTH3bi ob. lepeTuąH Sinaks. belgr. 26.
108. o, s, z - ć, ś, ź. Użycie dźwięków 6, ^, z, zamiast
c, 6, z, należy do właściwości niektórych narzeczy, miano
wicie zachodniego działu , w których używa się c^ s, Zj zam.
^, ś, z. We wschodnich narzeczach zjawisko to jest równie
znane, choć mniej systematycznie przeprowadzone: d'eda
zam. d'eca St. Zagora, Arch. VII, 324; 6brkva zam.
criky Jeni Mahale, cerko v Panagj.; w impt reći^
preseći; w 3 pi. słów na - ejo: p u ś t a t ; w słoWach
częstotli wy eh : n a r i 6 a 1 a Tat.-Pazardź. ; 6 e r k v a - ta Tirn,
Fer. Sp, 11, 132, gdzie dźwięk ^ zam. c nie jest błędem,
jak sądzi Teodoroy w Per. Sp. 19—20, str. 174; ćerkva
Dupnica, Kaćan. 134 ; pćeśko meso zam. p s e ś k o Ea-
ćan. 289; 6e§ neja zam. ćez Sofja, Per. Sp. 3, 176.
W słowach częstotliwych od słów z zakończeniem z w te-
macie pierwotników, używa się na zachodzie zwyczajnie S,
zaui. z na wschodzie: kaźyam, kaźuyam Neresi, k a-
żuje, kaźujat Vele8, prikaźuvat Strumnica, Mil. 28,
kaźujeśe Vel. Per. Sp. IX— X, 94, kaźyese Mil. 197,
kaźacha, kaźal SSrc?, Verk. 1 1 , kazali KSstend. ;
zabereźyam zach., zam. z a b cl j a z v a m wsch. ; p n ś t i S,
466
o pa Sal zam. opasał, pigtoli, pii§ti ipt. Yeles, Mil.
336, 348, Per. Sp. IX— X, 99; zapasa, śtapo- niem.
Stab, piSacha, piSan ob. pisań, pnStil Seres,
Verk. 9,43, 81, 237, 272; pomoźi ipt, napisana
Prilep, Arch. XII, 90, Mil. 476; ćerkoy Ochrida, Kaćan.
131. Również w zachodnich narzeczach używają się nastę-
pujące wyrazy z podniebiennemi dźwiękami na miejsce sy-
czących wschodnich narzeczy : d p i j o n zam. s p i o n i n
wsch., ćjeśjalo zam. ćesalo, ćjeSjańe zam. će-
s a n e, y i d i n i zam. yisini, źeTeśce zam. ź e T a s c e,
chariźa zam. charisa, charesa.
Podobnie w rodop. zachodzą niekiedy podniebienne
zamiast syczących: ćyete zam. c ye te, ćyi 1 nech a zam.
c y i 1 n e c h a Payloysk., Śiroka hka.
W stbułg. zabytkach powtarza się ta sama właściwość
językowa: McpKBaia ob. ąpbKsa-Ta Sboro. Belgr, 36; MvpoHO-
mi^oMb HcenaH zapewne zami MttpoHOCHuaMb rkp. Sof. Nr. 4
z XVII w.; yepKOBb la rkp. Lublan. Om. 330; jiHraeMtpu
zam. j!HceMtpbi=jiH^eMtpbi rkpi Tow. PN. w Sof. Nr. 2 z XIV
w.; t|BtT'b, noTO^H pi., KOHMa, MHoroMtHuuHb, KnĄiijmune, npn-
BjitMH, B^ q.mtx'B, Bb Mpaqt, Btn^/^, BtnMeHOCi^H, Beauntu, cpA^e,
CL co^eHb Okt. Mihan. Arch. III, 351 ; a)BqM, Bb qiOBtqa, qio-
BtwH pi., npopoMH, MJiOBtqaxb, cDuacTHTe CM, coóMsaeMM, baschm
zam. (i)6M3aeTb cm, B^AscTb cjh Apost. Maced. Pol. 124; Hm
zam. H3i Stich. Noroy. 67 ; 6eiąucii>HM zam. 6e3-qHcii^HH
Apost. slepd. 326.
109. S - oh. Jako sporadyczne przemiany w obrębie
kategoryi dźwięków syczących, trzeba jeszcze zapisać przej-
ście dźwiękn s w eh w przykładach : da chmi prusti
grjachoye zam. s m i rodop. Marica 1884 , Nr. 609 ;
8 rokichi macha, s oći-chi miga zam. s i Śiroka
bka; m e c h i c *& zam. m g s i c a , stsł. m g s ę c b, Sliyen,
Per, 8p. V-VI, 207.
Rospnwy Wydz. filologics. T. XtV. 59
466
Na tym samym procesie opiera się forma fefće od
f e S; zdrobniała zam. f e c b 6 e, z powodn przemiany eh w f,
Maced. Mil. 458. Użycie zaś formy zajek d. p. Skopje
i t. d. zam. z a j e c, n. p. Śćip i t. p., należy do odmiennych
formacyj za pomocą odmiennych przyrostków.
Spółgłoski podniebienne ^, di, ś, i.
110. Jako właściwość języka bułg., którą dzielą wszyst-
kie jego narzecza, trzeba zaznaczyć miękką wymowę dźwię-
ków podniebiennych 6 dS ś i przed następnjącemi samo-
głoskami ; n. p. ź a b a jako źjaba, dnśa-dnśja, 6n2di-
ćjuźdi, dźamija-dźjamija. Właściwość ta, która
wyróżnia język bułg. przed inuemi słowiańskiemi, sięga
w daleką jego przeszłość, jak się z tego pokazuje, że po
dźwiękach podniebiennych nżywają się bardzo często joto-
wane samogłoski w takich razach, w których w innych ję-
zykach słów. stoją samogłoski twarde: oyMiosa rkp. Tow.
PN. w Sof. Nr. 1 z XVn w.; BicnjiamoTce rkp. Fil. Nr. 10,
z XVII w.; qio4HTece rkp. Fil. 13; oymo 1. poj. rkp. Fil. 14;
»ii04o, qi04eceM rkp. Fil. Nr. 17; OMomo 1. poj. rkp. Fil. Nr.
25; MHOHcciHmaa rkp. Sof. 32 z XVII w.; moBbCTBHie Sboro.
Seyast. 72; mioMi^ rkp. Dećan. 266; cKOHqtBaeH'B ob. cKOH^a-
BacMi; 10 używa się zwyczajnie po ^, po innych podniebien-
nych zaś nie: spamo, hcmio, mo4eci rkp. Gurz. 41, 42; 6ec-
KOHmtHHt Stich. Par. 67; ne4tiH Jefrem Syrio. 147; Hiątsa-
Muąee Apost. Manujł. 47; atpoBanibA, npHio^HmM cm, ^y^'
CTHB'B Apost. Ochrid. 272; Meqt i t. d. Okt. Mihan. 130;
HaoyHteii Triph. Zograph. 344 ; omc rkp. Sof. Nr. 25 z XIII
w.; MtMi, 4tct, npYmtMH Min. Grig. 64; 6ecK0HbqtHffb Stich.
Par. 68 ; neqtaH, pa3ij^MtMu;H Parem. Grig. 69 ; tjt;KiąHirB,
qtct £vang. Und. 136; mo(4eca^, 04oi=omo, qiox(4ax;K Apost.
slepć. 301, 308; nt/f^Jbf H'hm;h P^łt. Pogod. 56; moBecTBiHaaro,
467
uioBbCTBbHa, mo4eca Psłt. Bolon. 205, 241, 357, 358 ; ciTiJK-fe-
liiiiąHH, nooyiitTHCA Psłt. słek. 22; CKOHbutHRe Eyang. Undol.
44; niaqi, KpH<rbme Okt. Stram. 173.
111. ź, 6 - §. Zamiaoa dźwięków i 6 yj dźwięk I, za-
chodzi w zwykłych warnnkach, które mają źródło w fizyjo-
logicznej właściwości schodzących się dźwięków i powtarza
się na całym obszarze języka bułg. : t o j a ś k a zam. t o-
jaźka od tojaga Tat.-Pazardź. ; ń e ś t o zam. ń e 6 1 o
Tetev. ; Sto wsch., zam. ^ t o, ć o Strnmnica , ś 6 j o zach.,
śo ob. §to rodop., MTirnoY, So Prilep, Arch. XII, 82;
d r a ś k i zam! drnźki : drng; OYoska : oyoc Kot. ;
j u D a ś k i wsch., zam. j a n a $ k i zach. : j u n a k i t. p.
To samo zachodzi w stbnłg. zabytkach : T^mKa Sinaks.
belgr. 26; ląo ob.' mio, Hemo rkp. Sof. Nr. 14 z XVII w.;
HHqT0 rkp. Lnblan. Oi^, 232; op»meH zam. op;K»(Hi€M Abagar
620. Przeciwnie dźwięk ś przeszedł w I w tych przykła-
dach: noMaa»ce hmb poyKOK)-MaxaTH rkp. Sof. Nr. 16 z XVI
w.; (O BibHCbCTBt od BabXBa Sinaks. Belgr. 26.
112. ś - ć. Analogicznie do zamiany dźwięku swe, za-
chodzi także przejście dźwiękn S w ^: pćenica zam. p s e-
n i c a rodop., Vele8, Prilep Mil. 237, ob. ć e n i c a zach.
n. p. Struga, Mil. 36; jednoó semel S@res, Verk. 74, ob.
d y a ś, t r i ś Panagj. i t. d. Mii. 161 ; p a 1 i 6 n i k zach. ob.
p a 1 i ś n i k wsch. Na tym procesie opierają się także formy
takie, jak : cerka Tirn , Radomir, Sof ja, zam. S t e r k a
wsch., K($8tend. , daśćerka Berkoyica , § 6 e r k a Mac. ob.
kerka; dnźdi wsch., ć u ź i zach., (!i u ź i n a OchK, t u-
dji Vranja, Tirn; ($e Pirot, Tirn, Sof ja, Dnpnica, K^stend.
zam. § e Śnmen i t. d., § t e, k e, zob. §. 96 ; u 6 e 1 i zam.
ot-śeli Berkoyica, Kaćan. 85, w których dźwięk c ma
z drugiej strony odpowiedni sobie dźwięk i i kombina-
cyję it.
To samo powtarza się w dawniejszych zabytkach bułg. :
Be«ie, Btne ob. seKe zam. stsł. B^c^mre rkp. Odes. 143; 'ih)»-
4
468
4610 Eyang. Belgr. 5; HenbnieBa ob. eenbiąeBa Pslt. Pogod.
Laman. 93.
113. 6, i - di. Zamiaua dźwięku ó w dS zachodzi spo-
radycznie tylko w takich przykładach, jak: bądź i zam.
b a 6 i Prilep, Mil. 3 ; 1 i d ź b a zam. 11 6 b a Yeles, Per. Sp.
3, 183, UW. 4; dźjamadan zach. ob. 6 j a m a d a n wsch.
Natomiast użycie dźwięku dS na miejsce 6 należy do chara-
kterystycznych własności nie tylko zachodnich, lecz także
i wschodnich narzeczy: dźuljńzu zam. dźel jdzo wsch.,
źel6zo, dźeljazna r. ż. Tat.-Pazardź., dźńsnich,
b-krdźi, y-krdźi, dirdź-k, p-krdźi, st-krdźi
Konopćii, Per. Sp. 18, 400; lad ź i ca zam. l^źica Pa-
nagj. Per. Sp. XI— XII, 161; snadźica : snaga Tat-
Pazardź. ; dźaba-źaba PayloYsk. ; d ź e p o y e KratoYo,
Per. Sp. XI — XII, 177; sindźir Kratovo, obok sinźir
Śiroka hka ; m r e d ź ę zam. m r e ź a Sof., Kaćan. 135.
Również w zachodnich narzeczach używa się dz zam. ź
wschodniego działu językowego w takich wyrazach jak na-
stępujące : jorgandźija-jurganźija, kirdźalij-
sko-k'Brźa]ij8ko, kr'Bżalije Panagj. Mil. 172; po-
tem w dźjarkam, dźjafkam, dźitkam i t. p. ;
w formacyjach zdrobniałych od tematów imiennych, zakoń-
czonych na^: kofćjedźje: kofdeg, nodźje:noga
i t. p. Dźwięk dz zastępuje niekiedy w zachodnich narze-
czach dźwięk 0 lub M zam. dj narzeczy wschodnich: go-
spodźa, gospodzie a, podobnie także w Eotel i SrSdna
góra; rodzeni zam. roźdeni Pirot; medźi Sof.^ zam.
m e z d u wsch., m e ź d ź a zam. m e ź d a, ale m e d ju inter
Maced.
W dawniejszym języku bułg. właściwość ta zachodzi
tylko w przykładzie: ocj*45KeHn Evang. Belgr. 5. Poteni
przeciwnie używa się M ram. z w przykładzie: BbHCA/i*4ax"-
cw\, Bi»(4;f;4ax'B zam. BiiHCM4ax:b Eyaug. Belgr. 5. Oprócz
469
tych przykładów, regułą jest języka stbułg. diwjęk S i id
zam. g i dj.
114. 6j (dź), ś, ź - c, 8| z. Podobna właściwość, jak
w niektórych narzeczach języka polsk. (mazursk.), źe za-
miast podniebieonych używają się syczące dźwięki , zachodzi
takie wśród języka bałg. W niektórych z narzeczy wscho-
dnich i zachodnich używają się dźwięki c s is zam. 6 s S,
w całym obrębie tej kategoryi dźwięków, co mianowicie
w narzeczach maced. ma miejsce, lub też tylko w pewnych
wyrazach , jak : c b r e n i zam. ćeryeni, obPeci zam.
obTeći St. Zagora, Arch. VII, 324; cerven, cer zam.
ćrxn, cloyek Jeni Mahale; cerna, posto zam. po-
st o ChaskOi ; c % r n o Tat.-Pazardź. ; c % r v e n a MTtrnov,
Per. Sp. XI — XII, 167; cerno Neresi; cirna, ciryena
Yeles, Verk. 305, 321, Per. Sp. 3, 181; cirna Strumn.
Mil. 26; cerno Bitol; ceryen Ochrida; w samem mieście
używają się podniebienne: Seryen, a w okolicy syczące.
Przeważnie w zachodnich narzeczach używają się syczące
zamiast podniebiennych w narzeczach wschodnich jeszcze
w takich przykładach jak następujące: yirzat 3 pl.^ zam.
yBrźat; dzizdańe Prilep, zam. ziźdane; mirisam
zam. miriśj'B, Sterna zam. śferna, stamba zam.
śtamba; cirpam-óirpi, ceryo zam. 6 e r y o i t p.
Ten sam stosunek zachodzi także w zabytkach stbułg. :
CBSbrana zam. cB^cbrana rkp. Filip. Nr. 22 z XVII w.; no-
cioysbTe zam. noc^oymbre, lub uocjioymaHTe napis w cerkwi
w Mećka niedaleko Panagj. z XVn w., Iirećek w Per. Sp.
9, 8; óAtcTH zam. omiciH rkp. Sof. Nr. 3 z XVI w.; noKa-
3acM aor. 3 pi. rkp. Deóan. 268; i^pbseHoy Sinaks. belgr.
26; oAtiąeHHe rkp. Sof. Nr. 1 z XVII w., Apost. Ochrid.
284; ncoi^HsaHY zam. no^Hsau^, prawie regi S wyraża się
przez c, Abagar Arch. III, 519, uw. 2, etHi^tcie cm, kohau-
HU, HCTai^tMuąe, KpinAte, idpouM Okt. Mihan, Jagić Arch.
III, 351 ; (oąau^CHue, (ouacTHSb, creiiHe, Htcro, hocj^ 1. poj.,
470
BbSBpaTHCA c/^, HcnJLhmucjh, i^eco, nppi^CTBO Apost. Maced.
487, 488, Pol. 124; 40 ieecbHtaro Ihc Psłt. Pogod. 57.
Formy zaś takie aorystn jak: mc^ od 04-1 ^4-, jKca od
bm-, j ę t i , Bb3Bicb od y 6 d - Psłt. Dećan. i t. d. i t d.,
w których Srezneyskij na odnośnych miejscach awaia dźwięk
.9 za wymianę dźwięku §^ przedstawiają prawidłową forma-
cyję aorystn sygmatycznego, w którym s stoi na właściwem
miejscu, zob. Przyczynek do historyi konjugacyi słowiańsk.
Warszawa 1889, str. 273 n.
* 115. i ' r. Sporadyczne przemiany zachodzą takie, jak
n. p. borę zam. boże Deber, Per. Sp. XI — XII, 159.
^•♦•»
III. DŹWIĘKI W ZGŁOSKACH I WYRAZACH.
1. Skrócenie dźwięków samogłoskowych.
116. Wszystkie dźwięki samogłoskowe, wymawiają się
w języka bałg. w sposób zwyczajny innym językom sło-
wiańsk. tylko w zgłoskach akcentowanych, w których za
trzymają swoją zwyczajną naturę fizyjologiczną : ńs ego,
u 6 non , fi t ó qaid, b i 6, b ti k, d -k c h. W zgłoskach nie-
akcentowanych natomiast następuje zmiana natury dźwięku
samogłoskowego, która polega albo na zmniejszeniu siły
ekspiracyi przy wymowie jego, albo teź na zmianie jego
skali tonicznej. W pierwszym razie nastaje skrócenie dźwię-
ków i to II w i, zob. §. 2, o w i, zob. §. 10, e twarde w i,
zoh. §. 16, 26, M w i, zob. §. 35, dźwięki i b giną zupełnie,
zob. §. 45, 48; w drugim zaś obniżenie skali tonicznej, jak
przy przemianie dźwięku a w o, zob. §. 2, o w w, zob. §. 8,
f w e, zob. §. 25. Proces skrócenia dotknął zarówno krótkie
jako teź dłngie dźwięki samogłoskowe, z których pierwsze
przeszły w dźwięki , stojące na linii samogłoskowej niżej od
krótkich, drugie zaś zatrzymały swoją naturę fizyjologiczną
niezmienioną, ale zmieniły tylko ich iloczas z długiego na
krótki. Przy skróceniu dźwięków krótkich nastała zmiana
natury fizyjologicznej tychże, z których twarde a o u e prze-
szły w dźwięk i, właściwy językowi bułg., miękkie zaś e i
powinny konsekwentnie przejść w dźwięk b, zamiast czego
472
zachodzi przy dżwięka e^ jako jego zesłabienie, dźwięk t,
zob. §. 14, a przy dżwięka i natomiast dżvrięk e^ zob. §. 25.
Proces ten jest drugorzędny, który polega na wymianie
dżwięka b przez pełne e, zob. §. 49, lab t, zob. §. 52, pod-
czas gdy w dawniejszej epoce języka bułg. dźwięk b był
jego własnością podobnie, jak to po dziś dzień ma miejsce
w niektórych narzeczach i w niektórych tylko połączeniach
głosowych, zob. §. 47. Zamiana zaś dźwięków e w i, zob.
§. 16, ^ w i, zob. §. 21, zamiast w b; polega na procesie
twardnienia miękkich zgłosek, wskatek czego dźwięk b za-
stąpiony został przez twardy i, zob. §. 48. Użycie znaków
b i na wyrażenie krótkich dźwięków na stopniu niższym
w Xl wieka w sposób stosunkowo jeszcze dosyć prawidłowy,
jest dowodem , że w owym czasie jeszcze istniały w języku
bulg. długie samogłoski. Z zatratą znaków b % w ortografii -
bułg. w XII wieku, począł się proces zatraty iloczasu w ję-
zyku bułg., w którym długie dźwięki skróciły się i pozo-
stały jako takie do dzisiejszego czasu w języku, podczas
gdy krótkie b i zaginęły, aż do słabych śladów.
2. Przediuienie dźwięków samogioskowych,
117. Przeciwny poprzedniemu proces polega na przedłu-
żeniu krótkich dźwięków w diunie, co pod wpływem toczo-
nego akcentu zachodzi dość często w żywym języku. W ten
sposób wymawia się dźwięk a w zgłosce akcentowanej w Te-
teven jak długie e (a), zob. §. 3. Na tym procesie pole-
gają przykłady w niektórych zabytkach stbałg., w których
używa się podwójny znak a (aa), lub % na wyrażenie pro-
stego dźwięku a, zob. str. 290, 301. Podobnie dźwięk i wy-
mawia się jak długie d w zgłosce akcentowanej w Teteyen,
zob. §. 41, a przed i przedłuża się w języku stbułg. w y,
zob. §. 44. Również i zastępczy dźwięk długi o, lub a, o
zamiast nosowego ą^ należy do tej kategoryi przedłużenia
krótkiego dźwięku w długi, zob. §. 56, 59.
473
3. Połączenie samogłosek ze samogłoskami,
a) Dwugloski.
118. PołąezeDie dźwięków samogłoskowych z samogło-
skowemi w dwugłoski, nie zachodzi w języku bułg. podobnie
jak w innych słowiańskich. Przy zbiegu dwóch samogłosek,
z których druga ma osobny akcent, czyli tworzy osobną
zgłoskę, odbywa się połączenie tychże za pomocą wsuwnego
j lub V, zob. niżej §. 134. Jednakże dwugłoski istnieją
w języku bułg., ale tylko skutkiem procesów fonetycznych,
z których najważniejsze są następujące:
Dźwięk i przechodzi po samogłosce wskutek zatraty
akcentu zgłoskowejgo w j^ przez co z dwóch zgłosek staje
się jedna: w liczbie mn. zaimków moj, tvoj, syoj, koj,
ćij i t. p., n. p. mój te pistole zam. m oj i -te, tvój-
te nuźoye zam. t v o j i - 1 e, Tat.-Pazardź. ; ra o j mili
sino'i, negoj-te mnuko'i Struga, Mil. 74. To samo
następuje, chociaż i należy do innego wyrazu: naj pro-
d u m a zam. n a i t. j. j i, Radomir, Kaćan. 267 ; z *& n ó z
gu ni Jv4ni Konopćii, Per. Sp, 18, 399, zob. §. 28;
robili tri dni j tri nóSti zam. tri dni i tri nogti
Śumen, Per. Sp. 2, 166. W złożonych tematach słownych
z przyimkami, zakończunemi na samogłoskę, które (tematy)
mają w nagłosie dźwięk i, przechodzi tenże w^': dojdę,
najdę, prijme i t. p., zam. do-ide i t. d.; podobnie:
j a j d i zam. jaidi, d'BJdćm zam. da idem Eonopćii.
Dwugłoska powstaje także wskutek wypadnięcia samo-
głoski w następnej zgłosce, której łączący dźwięk ; zlewa
się z poprzedzającą zgłoską : v o j v o d a zam. vojevoda,
sum dojla zam. d oj ii a Prilep, Mil. 50; pa j ton zam.
pa je ton, faeton. Mianowicie w zaimkach m oj, tyoj,
svoj i t. p. w r. ż. i n. liczby poj., w połączeniu z arty-
kułem, wypadają zakończenia a e tak we wschodnich, jako
też przeważnie w zachodnich narzeczach: tyojt'B chitrus
zam. tyoja-ta chitrost Kotel , Per. Sp. VII — VIII,
115; moj-t-B majćicB Śumen, Per. Sp. VII — VIII, 110;
Roipnwy Wydsiała filolog. T. Ziy. 60
474
mojta majka, tyojta sestra Tat.-Pazardź. ; m o j t o
libe zam. moje-to, tojto sabje zam. tyoje-to
Jeni Mahale ; mojto stado MTirnoy ; w ogóle : mojta
i t. d. zam. moja- ta, mojto i t. d. zam. moje -to
i t d.; podobnie: maloj mome, toj pole Yeles, Mil.
323, Per. Sp, IX— X, 98. To samo powtarza się w dopeł-
niacza poj. r. m. i n. od tych samych zaimków: mojga,
t vo j g a i t. p. zam. m o j e g a i t. d.
W 3 os. poj. i 2 08. mn. od tematów słownych na -jo:
je, wypada często dźwięk e, a ; łączy się z poprzedzającą
zgłoską: bilćj S'b, yej, grej, z ej, kup aj i t p., zam.
b 11 e j e s Ł, y e j e i t. d. Konopóii , Per. Sp. 18, 398 ;
znaj te zam. znaj ete Jeni Mahale. Podobnie wypada
dźwięk a z zakończenia - java - słów częstotliwych w za-
chodnich narzeczach w takich przykładach jak: skrojyam
zam. skrojayam wsch., nabrojyam zam. n a b r o j a-
yam, izdojyam zam. izdojayam i t. p. Proces ten
jest zwyczajnym w całym języka bułg. przy 3 os. poj. od
słowa posiłkowego j e, którego nagłosowe j łączy się, po
wypadnięcia dźwięku e, z poprzedzającą zgłoską: iii ti-j
ranu digala zam. 1 1 j e d i g a 1 a Eotel, Per. 8p. II,
107 ; chranila-j mami, gledala-j Śumen , Per. Sp.
Vn— Vm, 108; ti-j mami gudili Sliyen, Per. Sp.
V— VI, 207; otljude-j sramo ta Tat-Pazardź.; aku- j
zam. ako je Payloysk.; toj t&m li-j Konopdii, Per. Sp.
18, 398.
Dwagłoska powstaje bardzo często wskutek wyrzutni
dźwięku spółgłoskowego przed następnem i, które łączy się
z poprzedzającą zgłoską jako współczynnik dwugłoski w po-
staci j: y d o j c a zam. ydoica, ydoyica Maced. ; p i-
jajci zam. pijayici Mil. 128. Mianowicie w zako&cze*
niu 1. mn. tematów r. m. - ovi (- ove) wypada w zacho-
dniem narzeczu zwyczajnie dźwięk t;, a kombinacyja o - i
przechodzi w dwugłos oj: zetoj zam. zetoyi, zetoye.
475
8 vat o j - 8vato ve, popoj, po pitoj po dramoj
Mil. 232 ; syoj dyoroj Mil. 275 ; k 1 a ć e j zam. k 1 n-
ć e y i Mil. 281 ; moi mili sinoj Struga , Mil. 75. W te-
macie słowoym p r a y i - wypada także v: naprajS zam.
naprayiS, prajme Mil. 184.
Obok V wypada często także d w tematach slowuych:
sed^ @d, dad, id w narzeczach zachodnich , przez co
tematy te ze spółgłoskowych stają się samogłoskowemi i od-
mieniają się na równy tymże sposób: 6ej§ zam. sSdeS,
jajg- 6deŚ, dajś zam. d a d e ś; od id tworzy się w ten
sposób : doji, doiś, doi, dojmę, dojte, obok tego
używają się także od tematów tych formy bez dwugłoski:
oit zam. chodit, odit, kedoit, dadaiś zam. da-
dis Mil. 220, 221, 222; izyaj ob. izyaM zam. izyadi
Mil. 80, 222.
Szczególnie liczebniki od 1 1—20 i dziesiątki aż do 100,
przedstawiają wskutek wyrzutni dźwięku d i ściągnięcia
schodzących się zgłosek w dwugłoskę, wielką rozmaitość
form: dyanajsi Sak-Brdżi, dyanajset wsch. , dya-
najeset Prilep, dyajset wsch., dyajse, dyajs, Bo-
g o r o j c a zam. B o g o r o d i c a. Na ten sam sposób po-
wstały także następujące utwory w narzeczu zachodniem
z dwngłoską, zamiast odpowiednich im wschodniego narzecza
bez dwugłoski: ńejde zam. ńegde, ni j de zam. nigde.
śejde obok śegde, nijni zam. ni eh ni, dejlaf
zam. deehlar', orej ob. oref zam. o r e c h i t. p.
W zabytkach stbułg. proces ten zachodzi bardzo rzadko,
ponieważ język, ujęty w formę pisanego słowa , jest mniej
wystawiony na takie przemiany. Przytem zachodzi i ta tru-
dność, że niewiadomem jest, czy w tego rodzaju przykła-
dach znak H oznacza dźwięk j, czy też samogłoskowe i, n. p.
npiHmejb rkp. Sof. Nr. 4 z XVII w., może czytać się pri-
i § e 1, lub też p r i j ś e 1 , podobnie : npiiue, npiH40x, FaBpiHjs,
zapis Prochora Per. Sp. 3, 134, 135, opiHMemH Sborn.
476
Bałg. 46, sa Toeaft 6ime uucjih zam. aa Toea left i t. d. rkp.
Tow. PN. w Sof. Nr. 1 z XVII w.
Dwagłoska z drugim współczynnikiem u, gubi się przez
wymianę dźwięku ti w t;: caseib, casia, caBioy ob. caub
Apost. Maced. PoJ. 109, ^nBoy^ep^ zam. Teucer Trój. 154.
Dv\ugłos z poglosowem u powstaje skntkiem procesów
fonetycznych, z których jedne polegają na wyrzutni spół-
głosek, mianowicie dźwięku r, i ściągnięciu następnie scho-
dzących się samogłoskowych elementów w dwugłosową kom-
binacyję, drugie na wymianie dźwięku v w u. Do pierw-
szego rodzaju należą takie przykłady jak: Jauruu zam.
Javorovo, bjuuli bjuulicB, toj bćśi^dumń,
po uddoluj pó chńbuu, %tin&suu den, da si
ni li Cis di^uróś Konopćii, Per. Sp. 18, 399.
Na drugim procesie opierają się takie przykłady w za-
bytkach stbułg. jak następujące: npay4a, <dyH/\Te zam. ob^ia-
Tc Evang. Norov. 176; kł GypecoMi, EypeHCKaaMH, ei npay4;Ł,
a>npay4aTB, bł npayA* Triod Grig. 119, 340, 343. Jeżeli
weźmie się znak cyrylski v, za równoznaczący z greckiem u
w kombinacyi eu, wówczas trzeba zaliczyć także do tego
rzędu takie przykłady jak: eyarreiYe, evcTa«<!fa rkp. Curz. 53.
b) Pólsamogloski j^ ^,
119. Pokrewny z poprzednim proces połączenia dźwięków
samogłoskowych zachodzi wówczas, jeżeli jedna z samogło-
sek t, lub u, poprzedza inną samogłoskę, z którą łączy się dla
braku oddzielnego akcentu zgłoskowego wjednę zgłoskę. W tym
razie z dźwięków i, u stają się półsamogłoski i, ^, które
z następną samogłoską spływają w dwugłos niewłaściwy, lub
postępny (steigender Diphtong): ia, tia z ?a, ud i t. p.
W języku bułg. łączy się | z wszystkiemi samogło-
skami, nie wyjmując dźwięku i, n. p. S'bdiji L mn. od
s:bdija, rataj: rataj i, brojiś i t. p. Zasługuje na
uwagę ta właściwość, że dźwięk ?, który w języku bułg.
477
zwyczajnie wymawia się grubo jak pol. y, w połączeoia z i^
zatrzymuje podniebieDną uaturę.
W niektórych narzeczach macedońsk. dźwięk ; wyma-
wia się jak mocno przyciskowe miękkie g (g)^ co przypo-
mina sposób wyrażenia dźwięku tego w stpoisk. i stczesk.
zabytkach przez znak gi kecbag'a zam. k e c h a j a Mil.
324, odag'a-odaja Mil. 401 , 6uvag'at, peg'it,
g'edno, ueg'a, g'^ eam, g'a, g'armi bivoli,
głaska ego, pog^as Mil. 401, 402, 403, 415, 419,
438, 447.
W zabytkach stbułg. używa się dźwięk j tylko w po-
łączeniu z a e u ę ą, podczas gdy dźwięk o z powodu
przemiany swej po j w e, nie zachodzi w tej kombinacyi.
Również i kombinacyja ji nie ma osobnego wyrażenia, lecz
używa się ku temu celowi znak h, który może oznaczać
także prosty dźwięk L Przykłady takie jak ftH4H ipt. zam.
i di rkp. Tow. PN. w Sof. Nr. 17 z XV w., są bardzo
r/adkie i muszą się uznać za proste błędy, a sposób taki
pisania, jak n. p. npHH4e, jest równoznacząey takiemu, jak
npYfl4e rkp. Curz., i oznaczał dźwięk ij żywego języka:
p r i j d e. Kombioacyja ju wyrażała się przez zuak pisarski
dla dźwięku o : lo, w czem mamy raczej jedne część znaku
pisarskiego oy, aniżeli prosty znak o dla dźwięku o. Sposób
zaś wyrażenia kombinacyi tej przez hs, który zachodzi
w Abagar w takich przykładach, jak : ua mHs csbcohy (syoju),
6H«BmHx zam. óubuihai, trzeba uznać za wyłączną właści-
wość tego zabytku, okazującego pod względem typografi
cznym i ortograficznym niejedno, co w innych zabytkach
piśmiennych i drukowanych nie zachodzie
Oznaczenie dźwięku j w zabytkach stbułg. odbywa się
przez cały ciąg piśmiennictwa bułg. w rozmaity sposób.
W zabytkach XI wieku używa się na wyrażenie jego znak I,
który łączy się z następną samogłoską za pomocą łączącej
poziomej kreski h: la, i€, lo^ b^, i^. Ten znak graficzny
478
służy Da ten cel przy niektórych samogłoskach jako wy-
łączny przez całą Iiistoryją piśmiennictwa bałg., przy innych
używa się obok niego także iuny sposób wyrażenia jotacyi.
Go się tyczy pojedynczych samogłosek jotowanych^ znaoho-
dzimy pod względem ich oznaczenia piśmiennego w poje-
dynczych zabytkach piśmiennych bnłg. następujący stosnnek.
Znak I używa się przy a: a w Hiland. frgm., Psłt
słck., Psłt. Bolon., Apost. slepć^ w 2-ej części , Eyang. Und., .
Triod Grig., Parem. Grig., Min. Grig., Żerayin. Frgm., Triph.
Zograph.y Eyang. Truoy, Sborn. Berlin., Apost. Zagreb.
Apost. Ochrid., Apost. Mannjł., Eyang., Psłt. Noroy., rkp,
I^ilip. Nr. 2 z XIII w., Jefrem Syrin., Eyang. Dećan., Sborn.
Bułg.y Psłt. Dećan.y Jan Bogo^ł., Eyang. Zograph., Sborn.
Seyast, rkp. Bistrick., rkp. Tow. PN. w Sof. Nr. 3, 17 z w.
XV, rkp; Sof. Nr. 26.
Oprócz tego używa się także znak ten w połączenia
z a w Psłt. Pogod., ale tylko w nagłosie, Apost. slep6. 2 r.,
Okt. Mihan. w nagłosie, w środka rzadziej i tylko po sa-
mogłoskach, rkp. Curz., w którym po samogłoskach częściej
opuszcza się, prwn. str. 49, nw. 1, Psłt. Dedan., rkp. Odes.,
rkp. Sof Nr. 1 z XVII w., rkp. Filip, Nr. 14 z XVn w.
Znak I używa się przy e: i6 w Maced. frgm., Eyang.
Nogrd., Psłt. słck., Psłt. Bolon., Triod Grig,, Apost. Manujł.,
P>aDg, Jefrem Syrin., Eyang. Dećan., Jan Bogosł., Sborn.
Seyast, rkp. Tow. PN. w Sof. Nr. 2 z XIV w., rkp. Bi-
strick., rkp. Onćeysk , rkp. Tow. PN. w Sof. Nr. 17 z XV
w., rkp. Filip. Nr. 25 z XVII w.
Oprócz tego używa się jeszcze znak I w połączenia
zew Parem. Grig* rzadko, rkp. Filip. Nr. 2 z XIII w.,
Triph. Zograph., Eyang. Trnoy., rkp. Curz.
Znak I używa się przy g: ya w Psłt. słck., Eyang.
Nogrd., Eyang. Trnoy., Apost. Zagreb., Apost. Manujł., Je-
frem Syrin, Jan Bogosł., Sborn. Seyast. Oprócz tego używa
479
się także kombinacyja ya w Psłt. Pogod., Apost, Maced.,
Evang., Eyang. Dećan., rkp. Curz. 7 r., Psłt. Dećan. 1 r.
Znak I używa się przy ą: ix, w Maced. frgm., Hiland.
frgm., Psłt. słck., Psłt. Bolon., Apost Manujł., Jefrem Syrin.,
Jan BogosL, Sborn. Seyast. ; rzadziej używa się także kom-
binacyja Mi^ w Połt. Pogod., Min. Grig., Apost. Maced.,
Sborn. Berlin., Źerayin. frgm. 1 r., Eyang., Evang. Dećan.,
rkp. Curz. 1 r.
Przy dżwiękn u używa się znak I: lo przez wszystkie
zabytki stbulg. aż do najnowszego czasu. Oprócz tego za-
ciiodzi także obrócona jego forma oi w Psłt. Bolon. 1 r.,
Apost. slepć. reg., zamiast którego po samogłoskach stoi oy,
Eyang. Undol. rzadko, Apost. Maced. często, Apost. Ochrid.
na pierwszych kartach obok lo, Evang. Dećan. rzadko; gła-
golskie p w przykładach: EyjorHP*, (npHio)»eHHP' Maced. frgm.
192, 193.
Zamiast I pisze się znak h: Ho)Ta rkp. Filip. Nr. 28
z XVIII w., HCCT Abagar 520, Hio4'bńi6 rkp. Tow. PN. w Sof*
Nr. 17 z XV w.
Innym środkiem, za pomocą którego wyrażoną została
jotacyja samogłosek, były znaki dyjakrytyczne z punktem,
lub apostrofem i to pojedyńczemi lub podwójnemi, położo-
ncmi nad jotowanemi samogłoskami : ^, j, i, J[ = m i t. p.
Sposób ten graficzny poczyna się już w XI wieku , w któ-
rym jednakże słabo jest jeszcze w użyciu, częściej już
w XII wieku, a od XIII poczyna być już stałym znakiem,
który przetrwał aż do XVIII wieku. Znak ten służy nie
tylko sam do wyrażenia jotacyi , ale kładzie się jeszcze po-
nad kombinacyjami ze znakiem I i to ponad znak ten, lub
też częściej nad połączoną z nim samogłoską: ia, ii. Go się
tyczy użycia jego w pojedynczych zabytkach, zachodzi na-
stępujący stosunek. Prosty znak — używa się niekiedy po-
nad jotowaną samogłoską w Psłt. słck. tbo^, zresztą w in-
nych zabytkach XII wieku nie zachodzi wcale. W XII wieku
480
używa się w Pslt. Bolon. jedeD^ lub dwa punkty j±. nad ć,
lub ^ w znaczeniu i6, ^ ale także kładzie się nad kombi-
nacyją ze znakiem I: iJ; w Pslt. Pogod. kładzie się punkt
nad ^, w środka, w nagłosic zaś używa się ić, podobnie
w nagłosie stoi naw środku a; oprócz tego używają się
A; ;k w znaczeniu ia, \x^, które bardzo rzadko zacbod/.ą.
W Apost. slepć. oznacza się za pomocą dwóch punktów jo-
towany dźwięk e w postaci e a tylko 1 r. e. Ten sam sto-
sunek zachodzi na przejścia od XII do Xin wieku. W Min.
Grig. używa się punkt nad i e i nad kombinacyją d i^,
w Parem. Grig. używa się podwójny punkt nad d, a w Triod
Gr'g. apostrof nad d. W XIII wieka kładzie się jeden punkt
w rkp. Filip. Nr. 2 nad ó i A, oprócz tego nad kombina-
cyje 1^, iś, w Triph. Zograph. nad e i i^, które częściej się
używają aniżeli jotowane la, k; w Eyang. Trnov. pisze się
i i 16 obok U; podczas gdy le używa się rzadziej ; natomiast
w Źerayin. frgm. regułę stanowią punktowane e A A, pod-
czas gdy znów dla jotowanego a używa się t)lko kombina-
cyją la. Ten sam stosunek powtarza się w Min. Grig. jak
w Źerawin. frgmi, a poniekąd w Evang., które używa prze-
ważnie A A zamiast rzadszych ia m^, podczas gdy regułę
stanowią znów a k. W Apost. Manujł. piszą się tak joto-
wane jako też kropkowane znaki dla a, e, §, ą* Podwójny
punkt pisze się w Apost. Zagreb. nad i6 i m^^ obok których
używają się także znaki z apostrofem dla ó i jk; w Apost.
Ocbrid. używają się tylko kombinowane znaki z dwoma
punktami i^, i6. Na przejęciu od XIII do XIV wieku używa
się punktowanych prostych znaków w Jefrem. Syrin. dla h,
Aj a, obok których używają się jotowane znaki dla tych
samych dźwięków i punktowany kombinowany znak ti;
w Eyang. Dećan. zaś punktowane proste znaki b, a, A, są
rzadsze zamiast jotowanych , z których la i I6 otrzymują je-
szcze regalarnie punkt. W Xiy wieku punktowane znaki
poczynają znacznie zmniejszać się; zachodzą jeszcze w Pslt.
481
De(5an. dla i i e, obok których używają się kombinowane
z punktem le, rzadziej d; w rkp. Onćeysk. i Tow. PN. Nr.
1 7, używa się punkt tylko nad iś, a w Sborn. Sevast. piszą
się proste znaki z jednym lub dwoma punktami dla a, (a, a)
i 6, 6, obok których używają się rzadziej jotowane ti ^ hk
tA na miejsce zwyczajnych kombinowanych bez znaków dy-
jakrytycznych. W XV wieku ogranicza się jotacyja za po-
n ocą punktu przeważnie do dźwięku e, co także powtarza
się w XVI i XVII wieku, przyczem regułą jest pisać prosty
znak e z apostrofem 6, podczas gdy jotowany z kropką lab
kreską ić ić stanowi znaczną mpiejszość.
Jotacyja samogłosek zo^^tała oznaczoną jeszcze za po-
mocą odrębnych znaków piśmiennych. To zachodzi tylko
przy e i nosowych samogłoskach, z których pierwsze wyra-
żone zostało przez znak e, znachodzący się w zabytkach od
XII do XIV wieku, podczas gdy przy nosowych samogło-
skach używają się lub te same znaki, co przy niejotowa-
nych, lub też znak a. Znak e w znaczeniu je zachodzi
niekiedy w Pslt. Bolon., podobnie w Pslt. Pogod. ale tylko
w środku wyrazów, podczas gdy w nagłosie pisze się le.
W Apost slepć. zachodzi w tych wypadkach, w których
wyrażoną ma być jotacyja dźwięku e, znak 6, podczas gdy
e jest tylko sporadyczne. Na przejściu od XII do XIII
wieka powtarza się ten sam stosunek, który panuje w XII
wieku. Znak e używa się w Triod Grig., Parem, Grig.
i Min. Grig. z punktem ć, obok którego zachodzi rzadko jo-
towane 16, jak w Parem. Grig., lub jotacyja opuszcza się
całkiem. W Xin wieku znak 6 stoi na równi z punktowa-
nem e, obok którego, lub apostrofowanego k, zachodzi w Apost.
Zagreb., Apost. Manujł., Tripb. Zograph., a obok i6 w Evang.
Trnoy., samo zaś wyłącznie używa się w Okt. Mihan. Prze-
chodząc z XIII do XIV wieku, napotykamy wyłącznie 6
w Stich. Par. i Parem. Lobkoy., w innych zaś zabytkach
zachodzi zwykły znak e z punktem. W XrV wieku znak e
Rozprawy WydiUla eiologioK. T. XIV. Qi
482
poczyna całkiem wychodzić z uiycia ; zachodzi on jeazcze
w rkp. Cnrz. ale tylko po e i w Sborn. Bułg., w którym
na szeroką używa się skalę. Po za wiek XIV znak ten nie
sięga , na miejsce jego występuje prosty znak e z apostro-
fem, lab punktem, albo kombinowany le.
Co się tyczy nosowych jotowanych dźwięków, to używa
się dla ję osobny znak ł, który w tej funkcyi występuje
w XI wieku w Hiland. frgm., a niekiedy w Maced. frgm.;
przeciwnie w P^łt. słck. pełni funkcyję jotowanego § znak a,
podczas gdy a zachodzi po większej części po spółgłoskach
w znaczeniu g. Ten sam stosunek powtarza się w Parem.
Grig., w którym znaki a i A zastępują jotowane ^ a znak
A jotowane j§ i z powodu zmieszania nosówek także joto-
wane ją. W XIII wieku w Min. Grig. została przeprowa-
dzoną różnica w użyciu znaków dla nosowych dźwięków
w ten sposób, że znaki a, A używają się po spółgłoskacli
w znaczeniu ę, a znak ^ w tych samych warunkach oznacza
dźwięk ^, podczas gdy znak jk wyraża jotowane ję i ją.
4. Połączenie samogłosek z dźwiękami s^głoskowemu
a) Samogłoski z spółgłoskami plynnemi.
120. Dźwięki płynne r I używają się na całym ob-
szarze bułg. języka jako spółgłoski , które tylko w połączenia
z samogłoskami mogą tworzyć zgłoskę. To dotyczy tak tycłi
przypadków, w których dźwięki te pełnią w innych językacti
słów. funkcyję spółgłosek, jako też i tych, w których w pe-
wnych połączeniach mają naturę samogłoskową. Jednakże
podobnie jak w innych językach słów., tak też i w bułg.
zachodzi różnica pomiędzy dźwiękami temi, które przed
samogłoskami występują jako spółgłoski, przed spółgłoskami
zaś łączą się z dźwiękami głuchemi, lub zastępującemi je
483
samogłoskami pełnemi, d. p. pol. dr wo (l-zgłoskowe), ba)g.
d 3 r - V o (2-zgło8k.), pol. klnie (1-zgł.), bułg. k 'b 1 n e
(2-zgł.). Dźwięki głache, lab odpowiednie im pełne, zajmują
w połączenia z płj^nnemi nierówną pozycyją wśród narzeczy
bołg.: w jednych poprzedzają one płynne samogłoski , w dru-
gich stoją po tychże. To samo zachodzi także wśród je-
dnego i tego samego narzecza^ że w pewnych razach nżywa
się pozycyją tirt, w innych znów trit, n. p. virbi
obok y r i c h Eonopćii i t. d. Obok pozycyi zasługaje także
na awagę i natura dźwięków głuchych , z których po zatracie
głuchego dźwięku b, używa się wprawdzie tylko dźwięk %
w tych z uarzeczy bułg., które go posiadają, zob. §. 38, 48,
albo też zastępcze pełne samogłoski, zob. §. 39—43, 49 —
52, ale zachodzą także i takie przykłady, w których na
miejsce pełnych samogłosek innych języków slow. stoi w ję-
zyku bułg. samogłoska głucha.
Co się tyczy najpierw pozycyi dźwięków głuchych, lub
zastępczych pełnych samogłosek, t) zachodzi pomiędzy na-
rzeczami wschodniemi i zachodniemi pewna różnica, która
na tem polega, że w zachodnich narzeczach używa się prze-
ważnie formała tirt, lub odpowiednie z pełnemi samogło-
skami (t a r t , tort, t e r t), podczas gdy we wschodnich
narzeczach formała ta tylko tam ma swoje zastosowanie,
kiedy stoi w zgłosce otwartej, po której następuje jedna
spółgłoska jako nagłos następnej zgłoski: tir-t-ł-yoc. Ta
sama pozycyją używa się także w książkowym języku
w zgłosce otwartej, lub zamkniętej, zakończonej na jedne
z spółgłosek k g I, zob. Fer. Sp. 19—20, str. 151: sil z i,
a b Ł 1 k i Tirnoy ; ok'Brvaviś, rasirdi,p'Brva, ja-
b a 1 k a Sakirdżi ; tirti, syBrti, prok-Blyali Burgas,
Marica 1884, Nr. 590, str. 5; g'Brdi- stsł. grą di, cir-
yena, s-Brce-to, jabilka MTirnoy; yirni se, cir-
n o , j a b 1 1 k a Tat.-Pazardź. ; diryo, silzi Teteycn,
Per. Sp, 15, 434, uw. 1; ob'Brna se, d^brźeśc, źilti,
484
silzi ob. srebarna, źaltici Etropol, Per, 8p. 13,
145, 146, 147; 14, 311, 317; źilti źiltici, et-kryi,
dirvo, girdi Zajdar, Per, Sp. 9,88,89; jabilka,
g X r d i Berkovica ; p'Brvo, y-Brnu se 3 pL, z i r n o,
istirgal Tria, Per. Sp, 11, 131, 132, 137; virn41a,
j a b u 1 k a Pirdon, Per. Sp. 15, 438 ; kxrvi, sirce Sof ja ;
dirya, kxrvave, sirce Kratoyo ; cerno, ceryeno
Skopje, Śćip ; 8vek'Brva, 8xrce, kirpa Yelea, MiL
479, 480, 481, prwn. Per. Sp. 3, 180, uw. 3; ja belka,
cerno, sima Bitol ; yarlete, targovde Prilep ; ve r-
zovanje, molći SSres, Verk. 21, 27; soldzi, jabol-
ka, volna, G'Brkino voc. Ochrid., Per, Sp. 8, 86; Mil.
248; CBrkoY. y^lci Struga, Mil 5, 73.
Ten sam stosunek zachodzi w narzeczach rodopskich
i u Bułgarów węgierskich: yarzacha 3 pL, napaloi-
cha, jetarya, caryuli Śiroka lika; po ary u, ćjo-
arni, foarli, yoarśe, yoaryi, prikalnite sa
Marica 1884, Nr. 577, str. 3; Nr. 581, str. 3; Nr. 609;
sil z i Dospad, Ved. I, 258; cirna, pirye, sorce-tu,
dorźi Jeleśnica, Ved. I, 230, 236, 238; barza, carna,
sarpica, jabalka Neyrekop, Ved. I, 95, 96, 104, 111;
póryi, dórya, yórna se, yorSim, źólti w Ćepino,
Per. Sp. 8, 86; caryena jdbałka, marya Czirb. 375.
Ta sama pozycyja używa się także w zgłoskach zam-
kniętych, t. j. jeżeli po kombinacyi 'Br następują dwie, lub
więcej spółgłosek, z których jedna lub dwie należą do
następnej zgłoski, lub też; jak w jednozgłoskowych wyra-
zach, zamykają kombinacyją 'Br. Ta właściwość znachodzi
się jednakże tylko w narzeczach zachodnich i to przeważnie
macedońskich, chociaż w tym względzie zachodzą także liczne
wyjątki: pirsne, silnce Pirot, Per. Sp. 18, 453; Ka-
6an. 135; gBlne, stsł. -glititi, pirsten Tirn, Per.
Sp. 12, 137; pbrs zam. pirst Skopje, Śćip; pirs te,
opirskana, tirgna, silnce Yeles, Mil. 481; Verk.
485
306, 338; Per, S^). IX - X, 94; kirStava5 Sśres, Verk.
299 ; b 1 1 8 D a Kiikus, Mil. 11; tirnće, karćmarica
Prilep, Mil. 22, 49; gircka, poparskach Stiuga, Mil.
470, 492; volk, polu BitoL
Jeżeli w zakończeniu wyraża zachodzą dwie spółgłoski,
z których druga jest r, i, wówczas dźwięki r / otrzymują
takie przed sobą dźwięk i, lub odpowiedni mu inny pełny
samogłoskowy. Ten proces zachodzi mianowicie w imiesło-
wie przeszł. ua Z, który regularnie otrzymuje przed zakoń-
czeniem I u tematów spółgłoskowych samogłoskową wstawkę:
rasil, pordsil, pasil zam. rasl, pasł, yiatir
Śumen, Per, Sp. VII— VIII, 108, 112; 2, 166; D i m i tx r
Timoy; d o b i r Sakirdźi ; svekar, ostar Tat.-Pazardź. ;
otiśil, yljazal Panagj. Mil. 161; Per. 5/). XI~ XII,
151 ; P e t a r Sof. ; r e k 1 1, i s 1 1 r g a 1 T:bru , Per, Sp 11,
137; oslepel, dober, chitcr, Petar, oblekol,
svekor, izlegol Veles, Verk. 310, 314, 322, 325, 348,
350; Per. Sp. 3, 185; ve te r, do b er Seres, Verk. 2, 161;
oblekol, dotekol, donesol, svekor Prilep, Mil.
313, 477 ; t o p o 1 Struga, Mil. 6.
Jeżeli dźwięki r I stoją w nagłosie, wówczas przyjmują
zwykle po sobie głuchy dźwięk i we wszystkich narzeczach
z wyjątkiem niektórych, w których dźwięk ten poprzedza
płynne spółgłoski, jak: -Brź- stsi. riźb, irg'a- srb. p^a,
Maced., irźit Kraina, Mil 204, irźna Maced. Mil. 224,
irźayo źelezo Mil. 264, slama erźanica, pol.
rżana, Samok. Kaćan. 423.
W dawniejszych zabytkach bulg. powtarza się ten ^am
stosunek. Jednakże trzebS nadmienić, że pozycyja tirt
należy do rzadszych przykładów, zamiast której występuje
t r 1 1. W kombinacyi tej dźwięk r pełnił fnnkcyją spół-
głoski, tak samo, jak to po dziś dzień w języku bulg. ma
miejsce, a znaki i, k stanowiły podkład dla zgłoski. To po-
kazuje się nie tylko z dzisiejszego języka bulg , ale i z tego,
486
źc bardzo często zamiast glacbych dźwięków aiywają się
pełoe w połączenia z płynneroi : Rpoee zam. Kpise, OKposasH,
luoTb; e zam. b: HaMepraBb, xpa6epbCKHMi>, npocTepb, npoc-
Tep'uiH, oymepmHM Okt, Strum. 174; aa xp"HniT'fc Psit. Bolon.
132 \ Pslt. Pogod. Laman. 38 ; noprb zam. npirB Sborn. Ber-
lin. 50; oysiepm;!; Okt. Mihan. 156; oyaiepu prtc. prf, Apost.
Ochrid. 298; pei^H, noi"3A Evang. Deóan. 141; xpa6epbCTBb
Stich. Par. 67; xpa6epb iSinaks. belgr. 23; copeii Sborn.
Seyast Srezn. 72 ; spasn ce rkp. Sof. Nr. 24 z XVI wieko :
uepKOBb Ta rkp. Lnblan. 330; E^jtrapue, EairapcKc^HH; capąe,
KapcTH, 4airoB€UHH; naiTH; caj3H, 4ejir(o Abagar 519, 520;
Acpatna, repHie, nepoo-, i w połączeniu qep-: nepaie, Mcp-
KOBa, i t. d. rkp. Odes. 142; oyMcpmoy rkp. Filip. Nr. 11
z XVII w.; nepBa, 4o6apb, Hana^HeHO, npoKajbHC, cpeóapeHb,
aoBapboiH, na noi3H Sborn. Belgr. 33« 35, 39, 44, 59; BupÓH,
riipMe zapis z r. 1816, Ter. 8p. 8, 127; óoJirapcKoe, 4ep)Kaxb,
TcproBuu, uepKBe, TepHOBO, Mepna, filia, nepao, i^epKsa zapis
z Srgdec, Per. Sp. 10, 94, 95, 97, 99.
Z przykładów tych i im podobnych, ciągnących się
przez całą historyją piśmiennictwa bułg., wynika jako pe-
wnik, nie ulegający żadnej wątpliwości, że płynne dźwięki
w języku bułg. od najdawniejszych już czasów używały się
tylko jako spółgłoski, podobnie jak n. p. w języka polsk.
Użycie stałe jednych z dźwięków głuchych obok rzadszych
pełnych w połączeniu z niemi, opiera się zatem na fakty-
cznym stanie języka żywego, a nie na zwyczaju ortografi-
cznym, według którego sposób ten pisania miał oznaczać
naturę samogłoskową dźwięków r L Również i użycie po-
zycyi tirt, lub trit ma realnt źródło w żywym języku,
a nie jest dowolnym, a tem mniej błędnym zwyczajem pisar-
skim^ z których t:brt, jak rzeczouo, jest znacznie rzadszem,
ale przecie dość częstem , ażeby można je uważać za prosty
błąd pisarski. Zatem takie przykłady, jak: B'BJHaMH, B'BaH0i^,
(oAbpHciiMi, zachodzące w Okt. Strum. 174, 353, uw. 1, lub
487
4b|>3ocTH/i^, Bbpxb, nbiTH, 4kp3b; 4bp3Hoy Macccl. frgm. 42, są
własnością żywego języka, począwszy od najdawniejsz} cb
czasów, aż do obecnej chwili i pokazują, że nie można ro-
zamieć przeszłości ' jakiegokolwiek języka, nie znając jego
istotnego życia najnowszego czasn.
Pozycyja trit jest własnością wschodnich narzeczy
i używa się w zgłosce zamkniętej, lub przed dwiema spół-
głoskami, jako nagłosem następnej zgłoski: yrif, yrich,
grik, gnp, drit, krif, strik; br-kkni, br-kśku,
yr-kmnici, dr^ynik, mr-knnicb, s k r •kcn'B; vlik,
bl-kyni, ydl-kbnitu, gll^tnich, dll^gnjis,
źl-ktn-B SI i t. d. Konopćii, Per. 8p. 18, 407. Język
książkowy trzyma się także tej samej reguły, tylko że w zgło-
skach zamkniętych na A; ^ { używa się zwyczajnie for-
muła tirt: yrich, plich, grib, grim, trin,
striy, plit, gl-ktka, yr-kStam, dr-kźka, priyni-
na, Sribkińa,ale: tirg, yilk, b'krka,V'klna,
źiłtlca, T-krnoyo i t. p., zob. Per. Sp. 19 — 20,
str. 151.
Stosunek ten powtarza się we wszystkich narzeczach
wschodnich, niemniej i w języku książkowym. Tak mówi
się : g 1 1 1 a m L poj., ale g 1 x t n :b c h aor. ; d 'b r ź e 1. poj.
ale d r% ż ipt., asm^slće ale mlikni ipt., m 1 1 ć n i ;
6 1 r k ale g r -b c k i i t. p. Podobnie w pojedynczych na-
rzeczach jak : p r % 8 zam. prist, kristapik^e-t,
kriynina, omfszni Kotel : t r i g n 1 1 i Tirnoy. ; w Śu-
men mówi się nawet : brizam, dligo, dri^pam, zob.
Arch. V, 372; ylik ob. yilk Gabroyo; slmci-tu
Sliyen; kristapit' Ajtos; trignela, trisila, kr'B-
6 m a r n i c a Jeni Mahale ; t r i g n a Sakirdżi. Mianowicie
w Kopriśticy, a poniekąd także w Panagj., pozycyja tr-Bt
jest pr/.eważnie używaną nawet w takich razach , w których
w innych narzeczach wschodnich używa się tirt. Stąd toż
utrzymuje się, jakoby w miejscowościach tych dźwięki r I,
488
wymawiały się jako samogłoski, zob. Prr. Sp, XI— XII,
149; 9, str. 12, uw. 1. W wymowie mieszkańców tamtej-
szych słyszałem tylko spółgłoskowe r, ?, co takie potwierdza
MiLADiNOY, pisząc n. p. w pieśniach z Panag. privi (1=4),
pristeo, kr'B8time42, trigovec, vrivete 169,
(ilig, drivo 235. Podobuie w Kopriśt. mówi się: glitam,
źlit, Bl-Bgariu, kr^bpa, kr-Bk i t. p. ; mrityi,
umrizDO, drinkacha, sl'Bnce, kr:B§i si^ slizi,
drivo, źliti, mlići ipt. Tat.-Paz.
W rodopskich narzeczach używa się V. malemi wyjąt-
kami pozycyja ti^rt; trit zachodzi w takich przykładach,
jak: 8 lance Śir. lika, simce Ved. I, 270; II, 331;
kriY Ved. I, 162, grimnal Ved. II, 300.
Również i w zachodnich narzeczach zachodzi niekiedy
poz) cyja t r 1 1, jak d. p. p r o s t e n o Pirot, Per. Sp. 19 —
20, 253; pristen, krisci Zajćar, Per. Ą;. 8, 1075
pokrisila, privna, cnkyica Pijaneć., Per. Sp, 12,
116, 118; chrit, pr-Bźeni, driźal, glitalo, srice,
crin Dupnica, Per. Sp. 13, 152, 153; prisnoto Yeles,
Per. Sp. IX —X, 93, nw. 1; simce, klana sa, blicha
SSres, Yerk. 24, 119, 126; sridba, po gridi Deber,
Mil. 394.
Tę samą pozycyję przyjmują dźwięki r I w nagłosie,
jak n. p. Hźeś Kot. i t. d., liźa Śnmen i t. d., preloga
Deber, Per. Sp. XI— XII, 160; laźat Krat*vo, Per. Sp. 6,
159; Uźliy Burgas, Marica 1884, Nr. 597, str. 4; I o a-
ź a t rodop., lozi, podloznach se Ćepino, Per. Sp. 8,
86; 1 X s n o Tirn, Per. Sp. 12, 105; riź, riźda i t. p.
W niektórych z narzeczy, mianowicie najbardziej na
zachód wysuniętych, jak Pirot, Kratowo, Skopje, Yeles a z ro-
dopskich w Ćepiun, wymawiają się głuche dźwięki w połą
czcnio z płyLuemi r I „głucho i prędko", wskutek czego
wymowa płynnych dźwięków zbliżoną zdaje się być do tej,
jaką dźwięki te, jako samogłoski; mają w języku serbskim
489
lub czeskim , zob. Per. Sp. 16, 166 uw. 1 ; 3, str. 180, nw.
3; 8, str. 86. W mektórych z tych narzeczy używa się też
zamiast kombinacyi h (%l) dźwięk samogłoskowy u, zob.
§. 73, o, zob. §. 74, lub i, zob. §. 75, w czem mamy po-
krewne zjawisko, jak w innych językach słów., w których
zgłoskowe I ulega podobnemu procesowi, prwn. Jagić: Zur
Frage uber den Ueberganc des silbenbildenden I in u, w Arch.
IV, 386 n.: grinci, plin, ćetyr-Btik Pirot, Per. 8p.
16, 165, UW. 1; kripa, cr'Bkya, criyeno, kr'BV,
vuci, gita, źuti,jabuk'i, cuna Kratovo, Per. Sp.
XI— XII, 170, 171, 172, 174, 176; 5, str. 116, 122, prwn.
122, UW. 10; grila, drtnkjata, srice, kripait d.
obok : kr&ti (kirti), SarbinoYO, obok : t r o s i s e,
sionce (simce Dospad), obok : p ó r y i (EostandoYo)
ob. pr^yi, w Dospad priyi i piryi, dórya (w Ba-
nja), d u r y 4 (Kostand.), y o r n a s e (Kostand.), y r -b n a
(Ćepino i Dospad), ź o 1 1 i , ż % 1 1 i (Dosp.), także ź ó 1 1 i,
ź-kti, ŹŁ tle a, y-kchy a Per. Sp. 8, 86.
Pozycyja t r 1 1, 1 1 1 1 należy, jak wyżej rzeczono, do
prawidła w stbułg. zabytkach, od którego tirt, t'Blt sta<
nowią znaczną mniejszość. Przykłady więc takie, jak:
BicTp-BrHCTe, npHCT;i;njŁme Eyang. Undol. XI w., str. 194, 195;
nanj-BHHCA, HpiTBiJxi Psłt. Bolon. 203; ciMpirn, 4pixcaBj%
Okt. Mihan. 134; np^etie, Bbcrpbaaioute rkp. Onćeysk. ; Eaira-
poHi, Cp'B6ji€M zapis Prochor. ; MpbTBue, BbBpb^e, jrB»ca ra
H ibraaie to rkp. Loblau. OTq. 232, 239; mjihYh rkp. Filip.
Nr. 10 z XVII w. i t. d. i t. d., — stanowią zwyczajny sposób
pisarski przez wszystkie wieki piśmiennictwa bułg. Wyjątki
zaś takie, jak : oyiipTBnTH Psłt. Bolon. 133; BiaBpcTHCA Eyang.
Belgr. 12; Kpsb Apost. Mac. 466; cMpTH Apost. Zagreb. 183;
BbCKpceHb, Kpcra Okt. Mihan. 132, 134, 137; O^Bpab Eyang.
Dećan. 384; ^p^*x Trój. 168; CKpwet rkp. Dedan. 281;
i^pKBH Latop. Petr. 8; CKp'6bi rkp. Filip. Nr. 19 z XVII w.,
Botpnwy Wjdsiała filolog. T. Ziy. 62
490
nie zmieniają obowiązującego prawidła ortograficznego i mu-
szą położyć się na karb błędów pisarskich.
121. Obok pozycyi zasługuje na uwagę także natura
dźwięków, które używają się w połączeniu z płynnemi r I
przed następnemi spółgłoskami. Ponieważ w języku bułg.
nie tylko żyjącym, ale i starszej doby, są i były zgłoski
miękkie^ stąd naturalnem jest przypuszczenie, że w połącze-
niu z płynnemi r I mogą i mogły używać się samogłoski
miękkie i twarde. Do samogłosek miękkicli należy dźwięk
b, który w połączeniu z r przed następną zgłoską miękką,
lub przed gardłowemi spółgłoskami , słyszeć można dość
często w narzeczach bułg., zob. §. 47. Mianowicie w na-
rzeczach zachodnich po poduiebienoych kombinacyja br jest
zwyczajną, co w ścisłym stoi związku z miękką naturą pod-
niebiennych spółgłosek, zob. §. 110. Tak mówi się Cbr-
ven = cirven zach., zam. 6 e r v e n wseh. ; c b r n zach.,
ć e r e n wsch. ; Cbrpam-ćerpi, Cbrkya-ćerkya
i t. p. Po przemianie dźwięku b w i, czyli po zatracie
zgłosek miękkich, używa się zwyczajnie dźwięk %, jako stały
spółczynnik dwugłosek ir, %! (ri, Zł), na miejsce którego
występują także |;ełne samogłoski. Jednakże wpływ dźwięku
■b na poprzednie spółgłoski gardłowe, które przeszły w pod-
niebienne, niemniej zastępcze dźwięki pełne, jak n. p, e, do-
wodzą, że mamy tu proces drugorzędny, który zaszedł w ję-
zyku bułg. w późniejszej dobie na miejsce dawniejszego,
w którym istniał dźwięk miękki w postaci b. Dźwięk ten
musi się przyjąć jako nieodzowny warunek egzystencyi pod-
niebiennych przed kombinacyja ^r, %l (ri, h), który okre-
śla zarazem pozycyją pierwotną formuły tnt, tirt, która
według tego musiała być tbrt, tblt. Przemiana pozycyi
tej w t r b t , 1 1 b t, stoi w ścisłym związku z przemianą po-
zycyi V o c. + 1 i q u. w 1 i q u. f v o c, jaka zaszła we
wszystkich językach słów., zob. Miklosich I ", 29 n., 84 n.,
a przejście jej w trit, tlit, jakie we wschodniej części
491
języka bałg. jest obecnie przeważające w użyciu, odbyło się
równolegle z iunemi aDalogieznemi procesami tegoż języka.
Fakta te, które w języku bułg. zachodzą w historycznej
dobie, lub które jako konieczne przyjąć możemy na podsta-
wie drugorzędnych procesów, opierających się na nich jako
na swej podstawie, rzucają odpowiednie dwiatło na analo-
giczne procesy innych języków slow. i pouczają nas, że pro-
cesy językowe nie odbywają się, podobnie jak n, p* w przy-
rodzie, na całym obszarze języka równocześnie i równolegle,
lecz mogą zachodzić w nich przerwy pod względem czasu
i miejsca. Przykłady więc takie języka bułg. jak: źelti
Śumen, Sliven, żjeltici, ćeren, ćerveno Sakirdźi,
ćjer-ćrini, će rvj en o Teteven, ćerni, ćirveni
Pavlovsk., żelti źeltici rodop. Ved. I, 390, ćerna
Ostend., ć e r n i Zajćar, Etropol i t. p., przedstawiają naj-
starszą warstwę typu językowego t e r t , który jako najstar-
szy dla języków słów. przyjęty być musi. Jednakże typ ten
w historyi języka bułg. jest młodszym aniżeli tfcrt, który
po dziś dzień żyje w języku bułg., przywiązany do pewnych
tylko wnruDków, jako pozostałość dawniejszej przeszłości.
To pokazuje się z historyi języka bułg., którego najstarsze
zabytki piśmienne znają tylko znak piśmienny b w połą-
czeniu z r, 2; to potwierdza także rozwój języka i dzisiejszy
jego stan, w którym dźwięk e jest późniejszym zastępcą
dawniejszego b. Równym co do wartości kombinacyi voc.
+ 1 i q u. w postaci t e r t, lecz różnym co do wieku, są przy-
kłady takie, jak : cerren, cerni Jeni Mahale, Yranja,
Skopje, Śćip, Bitol , c e r k v a Breznik^ Tr'Bn , c e r k o v i
Tat.-Pazardź , w których dźwięk podniebienny ^ przeszedł
w zębowy c.
Drugą warstwę przedstawiać będą te formy, w których
dźwięk b {e) uległ dalszej przemianie, a która stosować się
musiała do kierunku, w jakim proces, odnośnie do tego
dźwięku, w języku bułg. się odbywał. Tym zaś była prze-
492
miana dźwięku b w 'b, a stąd przemiana tjpn tbrt w tirt,
który reprezentują takie przykłady jak : d i r v e n Kot, Sli-
yen; źilti Etrop., Tat.-Pazardź. ; źiltici Sliven; p o-
ź 'B 1 1 e 1 i Fetufi, Ved. II, 269, z któremi stoją na równi co
do połączenia ir : c i r v e n Qabrovo, MTBrn. ; c % r n o Tat-
Pazardź.; cirkva redop. Ved. I, 414; ci ma, pocir-
nja manrack. JeleSnica, Ved. I, 230, 280; Banja, Ved. II,
333; źilti źiltici Zajć., Per, 8p. 9, 88. Dalsze prze-
miany odbywały się na zakładzie typu t^srt, w którym
dźwięk % zastępował się odnośnie do narzeczy przez pełne
samogłoski : orźoiti, ćjornoob. ćoaran, ćorkya
Śiroka iika i t. p., zob. §. 39 n.; źaltici Etropol, Per.
Sp. 14, 317.
Obok typu tbrt, który jako ponkt wyjścia dla języka
bułg. uważać się musi, rozwinął się drugi typ trbt, który
przedstawia to zjawisko, według którego nastąpiło przesta-
wienie pozycyi voc. + 1 w językach słów. Proces ten .odbył
się na tej podstawie wokalizaeyi, która w języku w odno-
śnym czasie istniała i która także po zaszłej przestawce po-
została nieporuszoną. Tak więc z t b r t stało się trbt i typ
ten zawładnął przeważnie językiem bułg. w najstarszej jego
dobie, lub poprawniej powiedziano, piśmiennictwo bułg. naj-
starszej doby rozwijało się w tem narzeczu, w którem po-
zycyja trbt stała się panującą. Dalsze przemiany dotyczyły
znów dźwięku b, który przeszedł w \ stąd powstała formuła
trit i rozmaite jej waryjacyje z pełnemi samogłoskami,
które w dawnej przeszłości istniały już w języku bułg., do-
wodząc tem samem istnienia w nim rozmaitych narzeczy :
KpecToy, no moth (ojiith) Triph. Zograph. 408, 426 ; CKpe»eT
rkp. Deóan. 281; epasH ce zam. yr'Bzi rkp. Sof. Nr. 24
z XVI w.; BjiHxoBaHHe Abagar 620; noriMTaei rkp. Sof. Nr.
13 z XVII w.; aaacjHBn, jaHca, saaKb (yliki), TpacHXMe,
BbceKpaciiib, cjiasa Sborn. Belgr. 32, 36, 41, 47; HcniVHae,
493
4Si»rH, HcnjTOHHTa ce, canaaMR, cjiHui^e rkp. Filip. Nr. 32
z XVUI w.
Procesy te, które zawładnęły ustrojem języka bułg.
od najdawniejszych czasów, powtarzają się ciągle w języka,
zaciągając pod swój wpływ i takie utwory, które pierwotnie
należały do innych formacyj. Tak zamiast stsiow. gląbok'B,
używa się po zamianie g wd i ulotnieniu się nosówki, forma
d 1 "B b o k, lab analogicznie do typu 1 1 r t, forma d 1 1 b o k
i odpowiednie z pełnemi samogłoskami : d I -b b o k o rodop.,
Sfires , d 1 a b o k o Vel., Prilep, d 1 1 b o k o Tat.-Pazar., Ko-
prist., Borg. , d o 1 b o k o Razlog. Oprócz tego używa się
druga forma , która opiera się na typie dlbb: dliboko
Jeni Mabale, Śiroka bka, Zajćar. Analogicznie do powyż-
szego przykładu przedstawia się forma d I :& gi - st^^ł. dligi,
Tat.-Pazardź., KopriSt. , d 1 1 g zach., obok których używa
się także d 1 e g o Śumen, d T e g o Ćukurk5i , d 1 j Og o Śi-
roka lika, dl jogo St. Zagora, Arch. VII, 324; greek.
TpazEl^a przechodzi w bułg. t'Brpeza Sakirdźi, Vel., tar-
p e z a r Vinga; zamiast stsł. s t r a n a, pol. e t r o n a, używa
się s 1 1 r n a zach. ; stsł. c 8 1 o v a t i brzmi w buig. c 1 1 n a,
c a 1 u n a Tat.-Pazardź. , c u n a Kratoyo ; stsł. k r o z 8, srb.
kro z, bołg. kr-BZ Tnn; greek. Kpr,vó;, Kpsj/ś;, łac. Cor-
n u 8, C o r i n u s, miasto w Knmelii niedaleko Kizanliku?
nazywa się po bułg. K r % n ; podobnie gr. KpiT^ipióc Nikit.,
xpuTv.|jLÓ<; Akropolit. , xpoTCi[AĆ; Eantakuz., gród w Rodopach,
nosi nazwę bułg. K r b 6 i m , Jirećek w Fer. Sp, 9, 46 ; 11,
str. 2, UW. I.
h) Samogłoski ze 8i>óIgIoskanii nosowemi.
122. Połączone dźwięki samogłoskowe z następnemi
spółgłoskami nosowemi, zamieniły się w języku bułg., podo-
bnie jak we wszystkich językach słow.^ w nosowe samogłoski.
494
które w języku bułg. istniały jeszcze w historycznej dobie
i po dziś dzień istnieją w niektórych jego narzeczach, .zob.
§. 64, 62. Z dźwięków samogłoskowych może każdy łączyć
się z spółgłoskami nosowemi, jednakże własnością jest ję-
zyka bulg. podobnie jak innych słów., że nie każdy z nich
zlewał się z niemi w dźwięk samogłoskowy nosowy. Dźwięki
I u nie wytwarzają nosowej samogłoski z spółgłoskami no-
sowemi, które po nich zwyczajnie giną, prwn. słów. i go,
lit. j a n g a s, łać. i u n g o, skr. y a n a k t i ; słów. s n 8 g i,
lit. sni nga, łać. n i ngui t; słów. my k - a ti, łać. m on-
gi t, skr. m Uli ca t i i t. p. Z dzisiejszych zastępczych
dźwięków samogłoskowych czystych na miejsce nosowych,
w porównaniu z całym rozwojem języka bułg., można przy-
jąć za fakt, że tylko dźwięki a o e wytwarzały w połącze-
niu ze spółgłoskami nosowemi, samogłoski no3owe, zob. §.
69, które przyjąwszy oddźwięk nosowy, brzmiały an, on, en,
t. j- ^> ^, c Dźwięki ą g były twarde, a § miękkie, które
nim pozostało dotychczas w niektórych narzeczach, w in-
nych z nastaniem procesu twardnienia miękkich zgłosek
stało się twardem. Pomiędzy dźwiękami temi zachodziły te
same wymiany, jak pomiędzy innemi czystemi samogłoskami,
i dla tego w zgłoskach nieakcentowanych , łub przed mięk-
kiemi, przechodziły ą c w ę, sl w przeciwnych warunkach
^ w 9. Z zatratą rynezmu w języku bułg., co pod koniec
XIII i w XIV wieku nastąpiło, dalsze procesy odbywały się
na zakładzie czystych samogłosek a o e, które ulegały tym
samym przemianom, w tych samych warunkach, jak odpo-
wiednie czyste samogłoski. Mniemanie zaś, jakoby dźwięki
czyste zastępcze a o powstały na zakładzie i (Mirlosich
I *, 368), sprzeciwia się zwykłym procesom języka bułg.,
w którym dźwięki te w odpowiednich warunkach innym ule-
gają przemianom, zob. §. 61, 69.
Przy połączeniu samogłosek z nosowemi spółgłoskami,
trzeba zwrócić uwagę na przemianę dźwięków głuchych i (b)
496
w o, lub ti^ przed temiż spółgłoskami^ n. p. snm, stsł.
jesmb^ seduni, osnm zach. , osuną zacb.^ zam. os^b-
m u a wsch., zob. §. 43, 51.
c) Samogłoski ze spółgłoskami zamkniętemi.
123. Przy połączeniu samogłosek z spółgłoskami, może
występować jako czynnik główny, który wpływa na prze-
mianę zgłoski, albo to samogłoska , albo też spółgłoska.
Samogłoski wywierają większy wpływ na spółgłoski, aniżeli
spółgłoski na samogłoski, a to z tego powodu, że samo-
głoski stanowią podstawę zgłoski, na której spółgłoska jako
na swym fundamencie się opiera i skutkiem tego stosować
się musi do jej natury fizyjologicznej. Przy połączeniu twar-
dych samogłosek z spółgłoskami , nie zachodzi żadna prze-
miana spółgłosek z wyjątkiem niektórych tylko wypadków,
o których niżej, gdy przeciwnie miękkie samogłoski wywie-
rają wpływ przeważny na spółgłoski, tworząc w połączeniu
z niemi miękkie zgłoski. Do miękkich samogłosek
należą w języku bułg. e, e, ę, i, b, które poprzednie spół-
głoski miękczą, lub je przemieniają całkowicie. Do tych
przychodzą jeszcze jotowane samogłoski, czyli dwugłoski
niewłaściwe, zob. §. 119, które wywierają również wpłjw
miękczący na połączone z niemi spółgłoski. Jednakże za-
chodzi pewna różnica w wpływie na spółgłoski pomiędzy
miękkiemi i jotowanemi samogłoskami, której najważniejsze
właściwości są następujące.
Miękczeniu ulegają tak przed miękkiemi jako też
jotowanemi samogłoskami następujące spółgłoski:
a) płynne: ustar^ala, gr'acb^ b r ' a s - br gza,,
car': caroye, otgoyar^ase, chPab, puTani,
ja i z r e ż Kot. ; Śumen : sr^ed, 8tur'eti 2 pL, d r ' e
bni Per. Sp. VII -VIII, 112, 113: śjur'e Fer. Sp. 1, 169;
496
ut dzur'u-zorja Per. Sp. 2, 164 ; 1 * i ź a 1 - 1 e ź a t i,
nayrezi Per. Sp, VII~VIII, 112; do car':B, g u s p u-
dar'^, car*u, zitvar*it, utr'az:B TsmoY, Per. Sp.
III, 110, 111; car'o: car'ave obok car, carćt: ca-
ró, carove, moT^B Gabrovo; priateT, Tr'avna
Trjayna; car 'o Mogliś w Kizanl.; nid^eTa Sliyeo, Per.
Sp. I, 104; kraT, nior^e Jani Mabale ; s a b 1 ' a Sak-Brdźi ;
koTano, dźcTazo, Ten, testemer, dośTe,
pTeyenski, sTezi Per. Sp. 15, 434, uw. 1, 435,
strzecha, gr'ach, dvor'e, r'ediś Teteven ; p e p e T,
n e d e r i Etropol, Per. Sp. 14, 315 ; o t g o v a r ' a Panag.,
Per. Sp. XI— XII, 148; b o 8 i T e k, r o z b o Pa 1 8 e, pr^a-
811 o, izgor'a Tat-Pazardź.
W narzeczach rodop. miękczenie płynnych jest zwy-
czajnym procesem :car'ove: car Pavlov8k ; c a r ' o 1 ' o
voc., otgovar'a, gor'a, kraT Sir. lika; mor'e-to,
p o r a P^. Sp. 15, 443.
W zachodnich narzeczach : poTe, krsta MoTic
(przezwisko), bivol'e Pirot, Per. Sp. 18, 453, 454; 19—
20, 254; ućitePe, poTe Tirn, Per. Sp. 11, 132; se-
r a ń e Per. Sp. 8, 88; ovćar*e-to, końar'e-to K5-
stend., Kaćan. 102 ; i z g o v a r * a Kratovo, Per. Sp. XI — XII,
171; gTedam, Te b, ze Te z o, ko Ten o. Te ta Sko-
pje ; m r e k o Śćip ;dvor'e, zaTubila Mil. 479, 481 ;
dve per' a Per. Sp. IX— X, 96; dvor'e Kukuś, Mil.
485; vr'eva, kriTa Prilep, Mil. 22, 279; kriTa, so-
Tca Strąga, Mil. 5, 33; priateT Ochrid; dvor'e De-
ber; 1 ' e b, ź e T e z o Bitol.
Oprócz tego używają się miękkie r I przed twardemi
samogłoskami, n. p. majćoPo Śumen, Per. Sp. 1, 169;
ć j u 1 ' u zam. ć j u 1 o Sakirdźi ; m r ' a m o r Tat.-Pazardź. ;
dośtir'a,par'uka, car^oTo voc. Śiroka hka, zob.
§. 71, 78.
497
6) nosowe: peseń, koń-końet, kona i t. d.,
^orńa; sńag, agńe^ gńazdo, jedeńe, ugeń,
pień, deń, sino nebe, michańa, m'asto, zem^a.
Kot; siń-sen^ siń^B Sliven, Per. Sjp. I, 164; V — VI,
207 ; meńe, chrańana konći, zem^eti 2 pi. Śamen,
Per. Sp. Vn— Vni, 108, 112, 113; peseń Tirnoy, Per.
Sp. III, 1 10; k o ń e t , k o ń o ale k o n Gabroyo ; k o ń ale
den Syistoy; konjit: kon Eizanl.; koń: końo Mo-
gliś w Kizanl.; koń Ajtos. Per. Sp. V— VI, 206; koń ob.
końce, ńego, stańe, zem'a Jeni Mabale ; z e m ' a
Sakirdźi; sino ob. kon, odnego Panagj. Per. Sp. 2,
163 ; zańela-nes-, m'eki Teteyen Per. Sp. 15, 434,
UW. 1, str. 435; zenińa, konjit ob. kon, końce,
ńegoyo, sredńa-strdti, og^eń, eseń Tat.<Pazardź. ;
końoye, sino Payloysk. ; ogeń, koń, kamiń, m'e-
ko, ń e m a Śiroka lifta ; deń ob. tri dena pomaek. Per.
Sp. 15, 143 ; z e m ' a marv¥ack. Ved. I, 272 ; k o ń a t , k o-
ńeto, sino sedlo Ćepino ; koń, końte, ogiń Do-
spad, Per. Sp. 8, 88.
Koń-Bk, mladoźeńa-ta, kńiga, orane, s ńn
Pirot, Per. Sp. 18, 453, 464; 19—20, str. 253, 254; zakli-
nali T-Brnoy ; oyćańe, po ńega, tri dńi, koni, sis
ńega, nemu, kameńe T-Brn, Per. Sp. 11, 131, 132,
137; 12, str. 104, 112; źńemo, ńiya, ogińec, koń:
końi-te, sel'ańe, Gorńo Ujno wieś, Per. Sp. 8, 88 ;
kńiga, roni Kdstend., Per. Sp. 12, 115; koń, kona
i t. d. Kratoyo, Per. Sp. XI— XII, 174, 175; o giń, sńeg,
kamiń, koń, gńezdo, jadeńe, m^esto Neresi;
sńeg, m^esto, kamiń Śćip ; koń, kona, końu itd.,
mladozeńa, prodtańe Mil. 480^ 481 ; jadeńe, z e-
m'a, pirsteń Vele8, Verk. 305, 306; Per. Sp. IX— X,
95; yogeńo, piryńo den, ńiya, robińa, sini
oblaci, meseńe, pereńe Sgres, Yerk. 24, 26, 47, 90,
191, 261 ; r e m e ń e Prilep, Mil. 279 ; G i r k i ń a Kostur,
Roipnwy WydiUło filolog. T. Xiy. 63
498
Mil. 388 ; remeńe, pet momdińa Ocbrid, Eaćan. 527 ;
ń 6 poładuiowa Maced., koń^zemńa Bitol ; zob. §. 81, 84.
c) wargowe: 8ab'ja, uluv'it Tirnov, Per.Sp,IIl^
111; virv'al, 8ab'ja Śumen, Per. Sp. VII— VIII, 112;
2, 166; 8v'el a- ve d-, 8ab'i, ob'e8Ja 1. poj. Kotel;
dey'et, teb'e Jeni Mahale ; 8y'eś-8yS8ta, y^ara,
y'aruj, dv'e, p'et, neb'e-to, Cery'eno, deb'ela,
konop'ec, b'ez, Loy'e8ki,Loy'ec Teteyen , Per.
Sp. 15; 434^ UW. 1; 8tip'a 1. poj., y'eDóaiia, ybr-
y ' a 1 a , s a b ' a Tat.-Pazardź.
izgr'ay'aj (istok) rupó.; biegali, Tuboy^e
pomack. Marica 1884, Nr. 581, str. 3.
zdray'e, diry'e Tirn , Per. Sp. 12, 104 ; 8 a b ' a
Sofja, Kratoyo; p'etSkopje; n ey 'e sta Vele8; niy'e
Strąga, Mil. 36; zob. §. 86.
d) zębowe : Dźwięki zębowe ulegają zmiękczeniu tylko
przed miękkiemi samogłoskami w narzeczu wschodniem
z wyjątkiem tych narzeczy, w których w tych razach prze-
chodzą w ^ g' zob. §. 96, 98, Śumen : yid'eli, Sfeti
2 pi. Per. Sp. VII— VIII, 113, d'edicx, rxc'e-t'e,
utd'eli, zefko, utyad'et, podobnie także : nadzaf
Per. Sp. 1, 170; 2, 164, 166; nipret', chod'^ 1. poj.
Twnoyo, Per. Sp. III 111, 112; pif, gospod', zet',
Elena, Per. Sp. 19—20, 169; zet' -et, z et' o, zefoye,
chod'i 1. poj. Gabroyo; duyajfe, rasbirajfe, t'a
r. ż., dod'aya, chod'ach te Kot.; tr'et'a, pet'a
r. ż. Sliyen , KopriSŁ, t r e t ' o, p e t ' o r. n. KopriSt. ; p 1 1 '
Trjayn. ; zefoye: zet'i-t K^Bzanl., z j a t ' % - t Janina ;
nid'era, yid^iU, kxSt'a Sliyen, Per. Sp. 1,104;
V— VI, 207; zet', pif, ufekal, d'e ubi, yid'alo,
d'esnaale: pet, gest, dey'et Jeni Mahale; s e d ' a,
sed^ala, yid'a 3 poj., st'aga-tęgn-, trefa r. i.,
chorafali, t'ut'un Tat.-Pazardź. ; d'eyet, d'e8et,
ot kad'a, t'ebe, bid^eś Teteyen, Per. Sp. 15, 434, uw. 1;
499
d'evet, d^eset, d'ete, fele, stud^eno, podobnie: t'at'o-
tato Pavlov8k. ; pet', deset', pot', zet', ot d'e Śirokahka;
d'ete-na rodop. Marica 1884, Nr. 581, str. 3; brat'a
rodop. Fer. Sp* 15, 443; cvet'e Pirot, Kaćan. 135; ro-
d'e D a YraDJa, Kadao. 313; brajfa Radom., Dapnica,
Kaćan. 111, 546; d'edo, defe Skopje; d'e te- to, pOt',
zresztą t wymawia się na końcu twardo, Enknd; t'e pro-
sa ci Prilep, Mil. 49.
Zamiast zmiękczenia niegają dźwięki ł d przemianie
w i' g* przed miękkiemi i jotowanemi ze wschodnich narze-
czy w Kotelsk. i południowo-trakijskiem (MTirnoy) i w ca-
łej grupie zachodnich narzeczy, zob. §. 96, 98, na miejsce
czego używa się przed jotowanemi we wschodnich narze-
czach kombinacyja sł^ Mj wymawiana jako it\ M przed t
zam. je w tych z narzeczy, w których dźwięk ten wymawia
się miękko, zob. §. 13: śfeti 2 pi. Śumen, ki&fa SU
ven, Ter, Sp. I, 104; diźd' rodop. i t. p.
e) gardłowe: Dźwięki gardłowe k g {eh) przemieniają
się przed miękkiemi i jotowanemi samogłoskami w podnie-
bienne, podobnie jak w innych językach słów. Oprócz tej
przemiany zachodzą jeszcze drugorzędne, w których dźwięki
k g Ył pewnych narzeczach ulegają zmiękczeniu w k^ g\
W ten sposób wymawiają się dźwięki ft, g^ przed c, i w Ko-
telsk. n. p. : d e Y o j k ' e voc., Stank'e, Penk'e, g'i
eos , podobnie w b a k ' o i w zakończeniu : k a m i k ',
k r e m i k ', j e z i k ', Per. Sp. VI— VII, 113 ; prwn. Drinoy
w Arch. IV, 694. To samo zachodzi w Śumensk.: Zagor-
k'e, Trujenk'e, rubink'e voc., otvratk'i, jezik',
Per. Sp. 2, 164, 165, 166; k!bStevisok'e Jeni Mahale;
duk^eni Sakirdźi; k'eSta zam. kxśta, izik':BSt
Zagora, Per. Sp. 18, 402, u w. 1. W zakończeniu tematów
-a r. ź. i w liczbie mn. r. n. wymawiają się it, g również
miękko, n. p. m a j k ' a GabroYo, Jenk'ibn'B mami> Sli-
yen, 8enk'a, majk'a Panagj., Per. Sp. 11, 151, Mil-
500
235; k'edta, rek'^, r^k^a^krak^ll, desk'^ Tete-
ven; majk'a, sedenk^a, devojk'a, voJ8k'a,
g!brek'i, G'org'i Etropol, Per. Sp. 13, 146, 147, 148;
14,312; vOrk'o7e: YdTk, v 8 i 6 k ' o Pavlov8k. Tak
samo w Ćepino wymawia się k miękko w sposób, zbliżony
do języka serbsk., przed e i: k'imka, k'e, k^epenki,
majk'a ob. gterka Per, 8p. 8, 88; maj k'a, d ey oj-
k'a (-k'e pL), g'u eam Pirot, Per. Sp. 18,453; g'inete,
Ćerk'6ż e, slag'e, majk'e, voJ8k'e, devok'e
TrBn, Per. Sp. 11, 132, 133, 134, 136, 137; de7ojk'a,
devojk'o, majk'a Sofja, Per. Sp. 3, 176, 177; Samo-
koy. W EratOYO wymawiają się k, g przed e i miękko:
devojk'i, k'itk'i, blag'ijabuk'i, rak'ija Per.
Sp. XI-XII, 170, 171, 172, 174; k'erka, k'e, cvek'e,
p 1 a k ' a Neresi ; do drugiego, oak'itig Yeles, Per.
Sp. IX— X, 96, 97. Wymowa kombinacyj k'e, k'i, g'e,
g ' i zachodzi tylko w Yeles, podczas gdy okoliczne wsie
wymawiają je twardo, jak k e, k y, g e, g y, z wyjątkiem
k'e w znaczenia słowa posiłkowego, zob. Per. Sp. IZ— X,
97, UW. 7, 8; 3, 183, uw. 8. W Maced. wymawiają się k'
^^ jeżeli stoją zamiast ^ (2 w zgłoskach miękkich , lub przed
jotowanemi samogłoskami. Miękczenie dźwięków k g za-
chodzi na całym zachodzie, mianowicie przed końcowem e
w rzeczownikach r. ż. 1. mn. i przed i u rzeczowników r. m.
w 1. mn. : nog'e, rnk'e, blag'e, sladk^e, rak' i,
drak 'i; przed a rzeczowników r. ż.: mak'a (m aj ka),
deyok'a, bańk'a; potem także w środku wyrazów:
g'inem, g'ega, k'ilim, k'ijak. Per. Sp. 19 — 20,
str. 150.
f) syczące : Zamiast w podniebieune, przechodzą sy-
czące w miękkie przed jotowanemi samogłoskami podobnie,
jakby przed miękkiemi w niektórych narzeczach tak wscho-
dniego, jako też zachodniego działa: y^bśedni, śakaj,
riće-fe Śumen, Per. 5p. VII— VIII, 112, 113; chubuś
501
zam. c h a b o 8 1 ' Txrnov, Per. Sp. IV, 74; n o ś i I. poj.
GabroYo; yśak, śak, flaż'B, dąsa ob'eśi 1. poj.,
nodachte, ja izleż Kot. ; y a ś e d n a Jeni Mabale ;
śedemob. osom, śediś, tiżeka Teteyen, Per. Sp.
15, 434, UW. 1 ; żerne Śiroka lika ; Ćerkeże, obrażę
Tr^bD, Per. Sp. 11, 133; loże Badomir, Berkoyica, Eaćan.
110, 120; ś6-8t8ł. 8 9, loże Mil. 4S0; śo snnt Yeles,
Per. Sp. 3, 181, uw. 2; prośaci Prilep, Mil. 49; loże,
grożę Ocbrid, Mil. 255. Około Bitola miękczeoie uwy-
datnia się nie na spółgłosce, tylko na poprzedzającej samo-
głosce: lojze, grojze, podobnie żejle, baj na zam.
wschodniego narzecza: loże, grożę, żel'e.
W stbałg. zabytkach mamy miękkość syczących wyra-
źnie oznaczoną przez jotacyję następnych samogłosek w ta-
kich przykładach, jak następujące: Bisrjiacia (aor.) rkp. Filip.
Nr. 7 z XVII w.; nocjioyabie zam. nocjioymre, nocjioymaftie,
napis w cerkwi w Mećka niedaleko PanagJ. z XVII w. Per.
Sp. 9, str. 8; (oątiąeeYe rkp. Sof. Nr. 1 z XVII w.; ce Je-
frem S>rin. 399; nptx;ikciift Apost. Mac. 489; cuMHiiK zam.
cjhAULi^ Psłt. Bolon. 132.
g) podniebienne : Jak wyżej rzeczono §. 110, podnie-
bienne spółgłoski wymawiają się w bułg. języku w ogóle
w sposób zmiękczony jakby z następnem j. Właściwość ta
znachodzi się we wszystkich narzeczach, mianowicie zaś
w zachodnim dziale jest bardzo rozpowszechnioną: bać jo
Kotel; li żj al leź-, ćjul, majćjo-To, w 2 os. poj.
śteśj, zakoliSj, ójuSmica Śomen, Per. Sp. VII — VIII,
109; 1, 169, 170, 172; 2, 167; 6julo, poćjuka, źjan-
dari Sak^Brdź.; ejaśa, 6j e r- c rmi, 6jery'en, 6je,
dusjeci Teteyen; poójakaj Panag.; djube, oyfija-
re, d'eyer6ja, ćjuzTum, ćjula Payloyak.; ćjudo,
źjelt, dośjol zach. Po kombinacyi S^ używa się na
zachodzie przed a e również miękka wymowa, zamiast któ-
rej na wschodzie zachodzi $t z twardemi następnemi a e:
602
r e ś 6 j a zach.y T e ś t a KopriSt, t e S 5 j a zach., t x 6 1 a^
praśój am - pr ag tam, p I ag ćj am-pl aś ta m i t. p.,
zob. §. 110.
Proees miękczenia spółgłosek wszystkich kategoryj
przed następnemi miękkiemi i jotowanemi samogłuskaini, ma
swoje źródło w fizyjologiczajcli warunkach, według których
połączenie stykających się dźwięków m(»że się odbywać tylko
na podstawie równych, lub zbliżonych jak najbardziej orga-
nów mownych. Pod wpływem tego prawidła powstawały
analogiczne procesy, które zawładnęły tam, gdzie warunki
pierwotne były odmienne. Tak twarde samogłoski a o u ą t>
zostały wciągnięte w zakres tego samego procesu i powstały
takie formy, jak : m r j a m o r Tat.-Pazardź., m i c h a ń a Kot ,
siń Sliyen, 6jiil'u-6alo Sakirdźi, d od tir 'a, pn-
r ' u k a Śiroka lika ; ś o snnt Yeies, k r i T a Struga i t. p.
Proces ten drugorzędny miękczenia dźwięków w ję/.yku bułg.,
który na szeroką skalę zawładnął nim w żywej wymowie
ludowej, mimo całej rozmaitości przywiązany został jednakże
do pewnych warunków, któremi są płynne, nosowe i gar-
dłowe dźwięki. W połączeniu z teuii, n<iano wicie z gardło-
wemi, używają się miękkie zgłoski prawie na całym obsza-
rze języka bułg. nie tylko przed e i, ale także przed
a, o, t4, %.
Proces ten sięga w daleką przeszłość języku bułg., do
którego należą takie przykłady, jak : rptót Sborn. Seyasr.
221; MOJHTBt, He^ncTorb Apost. Mae. PolIyka 121; uoabat
Hiland. frgm. 38; b^b rjiact Tfm^ó^utm^ Psłt. Bolon. 132 i t. d.
i t d.. zob. §. 6, a), 6), d), 72, 78, 81, 84.
124. Przeciwny poprzedniemu proces polega na tem,
że pierwotnie miękkie samogłoski stały się z biegiem czasu
twardemi. To zaszło przy dźwięku e, który będąc pierwo-
tnie miękkim w bułg. języku, podobnie jak vie wszystkich
językach słów., stał się następnie twardym wśród obrębu
całego języka bułg. z wyjątkiem tylko połączenia z pewnemi
603
dźwiękami spółgłosko wemi, jak gardłowemi; płynnemi i pod-
niebiennemi y zob. §. 13, po których zwyczajnie używa się
e miękkie. Jednakże nie wszystkie narzecza biorą w tern
równy ndział; mianowicie narzecza wschodnie, pomiędzy
któremi Kotelsk. i Śamenskie, potem rodopskie na pierwszem
stoją miejsca, są skłonniejs/e do miękkiego e^ podczas gdy
zachodnie używają go tylko po podniebienoych , gardłowych
i płynnych. Równemu losowi , jak e, ulegio także e w tych
narzeczach, w których przyjęło naturę fizyjologiczną, równa-
jącą się dźwiękowi e, zob. §. 20. Podobnie i zastępczy
dźwięk e zam. pierwotnego Cj lub b, poszedł za tym przy-
kładem i z miękkiego został twardym, zob. §. 49, 63. Do
rzędu tego procesn należy także przemiana dźwięku podnie-
biennego i w twarde y, która zawładnęła prawie cał)^m ustro-
jem bułg. języka, zob. §. 24, a równolegle z nim przemiana
głuchego dźwięku b miękkiego w twardy i, zob. §. 48.
Do zgłosek miękkich trzeba zaliczyć także niewłaściwe
dwugłoski, czyli jotowane samogłoski, które od miękkich
samogłosek różnią się tylko tem, że wywierają odmienny
od nich wpływ na niektóre spółgłoski, jak zębowe i gar-
dłowe. Bównież i te dźwięki uległy stwardnieniu w ten spo-
sób, że z dwugłosek miękkich stały się twardemi samogło-
skami, przed któremi poprzednie spółgłoski z miękkich prze-
szły w twarde. To zaszło przy tematach -jo r. m. i n. tak
rzeczownych jako też przymiotnych i liczebnych, potem przy
tematach -ja r. ż. tychże kategoryj gramatycznych i przy
tematach -jo w utworach konju^^acyjnych , zob. §. 70, 77,
80, 84, 86. Przytem zaszły rozmaite krzyżowania odnośnie
do tego procesu w narzeczach bulg., nie tylko co się tyczy
samych dwugłosek, lecz także połączonych z niemi spółgło-
sek. Tak używa się monoftong twardy a, zamiast jotowa-
nego ;Vi, przy płynnych z zactiodnich narzeczy w Bitolsk.,
a ze wschodnich z wyjątkiem Kotelsk. w większej części;
to samo powtarza się przy tematach -j'o, podczas gdy znów
504
przy tematach -je r. n. najszerzej proces twardnienia zawła-
dnął w narzeczach Panagj., Eoprigt. i Sofijsk., zob. §. 70.
Przy kombinacyi S^ nżywa się w zachodnich narzeczach zwy-
czajnie ja^ we wschodnich zaś na miejsce tego stoi ita. Ale
i w obrębie jednego i tego samego działn zaszły nierówne
wymiany jednego i tego samego procesu, gdyż mówi się
n. p. w Sliven i Eoprifit. tr'et'a, pet' a r. ż., ale r. n.
jni tr'etOy pęto w Sliyen, podczas gdy w Koprifit. tre-
t'o, pet' o. Podobnie nżywa się na zachodzie u słów czę
stotliwych , urobionych od tematów słownych na -o: e, w za-
kończeniu samogłoskowe - a (- am), zamiast czego na wscho-
dzie stoi zwyczajnie -ja (jam) : zach. v 1 i z a m - wsch. yla-
zjam, zach. udavam- wsch. udayjam. Tymczasem
po podniebiennych i płynnych stoi zoów w tymże dziale za-
chodnim w tych samych formacyjach słownych dwugłoskowe
ja : zach. obliójam, yaTam- wsch. o b 1 a 6 j a m , y a-
Tam i t. p. Proces twardnięcia zapuścił szersze korzenie
w zachodnich narzeczach, aniżeli wschodnich ^ w których
zachodzą takie przykłady z twardem a po płynnych na miej-
sce ^'a wschodniego działu: s tom na zach., stoyńa wsch.^
s toy n a (Eopn§t.)| sinaboja-sińa, preden, pre-
dna-pr'edua, pr^edóo, ^orna-gorńa, gorńo
wsch. (Kopriśt.), car, cara zach., car ja wsch. i t p.
Również zamiast wschodniego miękkiego zakończenia tema-
tów imiennych, zakończonych na -i, -jo, w połączeniu z arty-
kułem, używa się w zachodnich narzeczach twarde, zwy-
czajnie - o : zach. car o- wsch. carjo, carja, car'et
(Eopriśt.), ml'ekaro-ml'ekarja, mTekarja-t
pato- pitja, patjat (Kopriśt.) i t. p.
5. Połączenie spółgłosek ze spółgłoskami,
125. Połączenie spółgłosek odbywa się w języku bułg.,
podobiie j«k w innych, na zasadzie równych, lub podobnych
50&
organów mównych. Jeżeli zatem zachodzą przypadki zetknię-
cia się spółgłoRek o nierównych artyknlaeyjaeh , wówczas
następuje albo to całkowite wyrównanie, albo zbliżenie tychże
nie tylko co do miejsca, lecz także co do siły ekspiracyi.
Tak łączą się tylko twarde z twardemi, miękkie z mięk-
kiemi a w razach przeciwnych zmieniają swoją artjknlacyję,
przechodząc z twardych w miękkie przed miękkiemi a z mięk-
kich w twarde przed twardemi. Na końcn wyrazu używają
się zwyczajnie dźwięki bezdźwięczne, co również ma swoje
źródło w procesach czysto fizyjologicznych.
Co się tyczy zmiany artyknlacyi przy połączeniu dźwię-
ków spółgłoskowych, to zachodzą w języku bułg. pewne
procesy, które wyróżniają go od innych języków słów. Tak
kombinacyja vn przechodzi zwyczajnie w mn tak we wscho-
dnich, jako też i to częściej w zachodnich narzeczach:
glamńa ob. glayńa, ramnec ob. raynec kwiat,
simna se, soavna sa rodop. Marica 1884, Nr. 597,
str. 4, Syistoy; grimns, drimnik, ramnu Konopóii,
Per. Sp. 18, 404 ; o damna • ot dayna, ramui - ra-
yni, damno - dayno, Tat.-Pazardź. Proces ten rozsze-
rzony jest szczególnie w Samokoysk., Kratoyo i macedońsk.:
ram no pole Kratoyo, Per. Sp. XI — XII, 174; ram ni,
osamne se Yeles, Mil. 313, 339 ; stomna, mnuka,
glamńa, osemne Sfires, Verk. 18, 147, 238, 242; ot
damna, mnuko'i Struga , Deber. Podobnie do rzędu
tej przemiany należą takie przykłady, które używają się
szczególnie w macedońsk. narzeczu , jak : r a m e n , r a-
mnina, ramnisće, izramnuyam zam. rayen i t. d.,
oglamnik - oglaynik, strimnuya-striynuya.
Również używa się na zachodzie n a tr'e zam. wscb. yitr'e,
zach. o to nad- wsch. otybd, które należą wprawdzie
pochodzeniem swem do innego źródła, ale użyciem oparły
się o ten sam wpływ analogiczny.
Uoiprawy Wydciałn filolog. T. Xiy. 64
506
Do tej samej kategoryi należy przejście kombinacyi hu
w mn w yrikmnic^B zam. yribnicB, grńain'bcb,
drimniciy drómnu, ncktimnich, srimnicb^
ś i m n i c h Konopćii, Per, Sp. 18; 404; g r a m d e zam. gr a-
b D e Syist.
W dawniejszych zabytkach bałg. znana jest również ta
sama zamiana kombinacyi vn w mn: MepMHoe Mope Sbora.
Belgr. 42; 4SX(i)Mhhk Abagar 519; (i>cxMHaxa rkp. Tow. PN.
w Sof., Nr. 1 z XVII w.; Hopa MpiMHaro rkp. Sof., Nr. 9
z XVI w.; BI qp'BHHtM% MopH Okt Miban. 142, Triod Orig.
337, Psłt. Pogod. 244; qpbMHoyeTCM He6o Evang. Belgr. 9.
126. W tych samych narzeczach , w których vn prze-
chodzi w mn, następuje przeciwny poprzedniemu proces,
według którego kombinacyja mn przechodzi w vn: poyniś
zam. pomniś Śumen, Per. Sp, 2, 166, Tat.-Pazardź.;
pituynu, pl&YWh, póynt, t-kynu Konopdii, Per. Sp.
18, 404; t e y n a MTirn. Pfir. Sp. 11, 168; p 1 a y n i k, po-
y n e Tetey. W narzeczach rodopsk. zachodzi również ta
sama przemiana, jak w Payloysk. : teyna, teynica, wŚi-
roka Iika: tayna; w Ćepino zaA pozostaje mn niezmie*
niooe. W zachodnich narzeczach powtarza się to samo zja-
wisko : z e y n j a zam. z e m n j a Vranja, Kaćan. 337, prwn.
zeynioi Maced. Mil. 327; teyno, utaynala Badom.,
Dupnica, Kaóan. 235; y n o g o Saniok., Sfires, Razlog, Verk.
28, 303.
Również i ten proces powtarza się w dawniejszych za-
bytkach bułg : 4a noBHHmb Sborn. Belgrad. 41 ; noBHMTb rkp.
Lublan. 350. Do tego zaliczyć trzeba przykład Bapi zam.
mapi, w którym zam. m stoi t;, Pslt. Pogod. Lam. 83.
127. Połączenie gardłowego eh z wargowem v (/"), prze-
chodzi w obrębie prawie całego języka bułg. w /) które
w zachodnich narzeczach przemienia się zwyczajnie w v^
zob. §. 91: faStam, fali fi Konopćii, Per. Sp. 18,' 404;
fanali - cbyat-, faliś - chyal-, Tat.-Pazardi. ;
507
farba, fal et Sel6e w Tat-Pazardź. Ved. II, 24; fojna
Pavłov8k.; vanu - chvat- Trin, Per. Sp. 11, 137; Sof.,
zob. Per, Sp. 3, 183, uw. 6; fani, zafaliUa Zajćar,
Per. Sp, 8, 103; 9, 89; fal et 3 pi. SSres, Verk. 281;
y a D a , y a t i Yeles, gdzie tylko po wsiach dźwięk t; zam. f
się nżywa, zob. Per, Sp. IX— X, 95, uw. 3; yarlete,
yati Prilep, Mil. 22, 60, zob. §. 103.
128. PrzeciwDie w kombinacji kt, gdy nie zachodzi
zapelna asymilacyja ścieków głodowych, lecz pewien rodzaj
dysymilacyi , który na tem polega, że dźwięki A, g, prze-
chodzą w eh. To zachodzi mianowicie w narzeczach zacho-
dnich, podczas gdy wschodnie zatrzymają po większej czę-
ści właściwą naturę odnośnych dźwięków: ś ech de zam.
śegde, tak samo wnigde, ńegde, Bogdan, nogt-
stsł. nogxtf>, tirgnach, zamiast i obok których używa
się: nichde i nijde, ńechde i ńejde; podobnie
także : n o c h t i zam. nokti, nokfe, lachti-lakt'e,
chto-ktoit. p.
To samo zachodzi w kombinacyi kk, gkj z której bywa
chk : mechko, l'echko ob. me g.k o, 1 ' e g k o zam.
wsch. męko, Teko- stsł. mękiki, lbg'Bk%; Hchte,
n i c h t ó Konopćii, Per. Sp. 18, 404, zob. §. 102.
129. Kombinacyja sk przechodzi, podobnie jak kt , gt
i tj, Yf śt w narzeczu wscbodniem a w zachodniem prze-
ważnie w S6, zamiast czego przed samugłoskowem t stoi sc,
zob. §.96, 112: iśte wsch., iśće zach. od iska-ti,
p o ś t i t zam. p o - i s k a , stsl. - i ś t e t b Prilep, p o ś t o
Radom. Kaćan. 634 ; misci-te ob. misk^e-te (indyk)
Pirot, Per. Sp. 16, 165.
W zabytkach stbnłg. przed jotowanemi. samogłoskami
powtarza się ten sam co w dzisiejszym języku stosunek,
jeżeli przyjmie się kombinacyję piśmienną i|i za równozna-
czącą śi^, zob. §. 96. Natomiast przed dźwiękiem i, równa-
jącym się pierwotnemu oi i ś^ stoi obok sc bardzo czę<to st :
608
aoMCTH, Tap"cR4i»CTH ob. częstszogo $c: nnhcuML, jioAbcątH,
ffiHTenci^tMb Psłt. Dećan. 146; qjqbci^t; cHcoHbcątH Eyang.
Dedan. 142; Hi04eHCTH, seMCTH ob. Kb nabTbcąaH qHCTorb, no
nacina Apost. Maced. 488; ąpe seM^cTHH, ea cbniiHiąH rajiH-
jieHCTtMb Eyang. Belgr. 13; no nacrt Eyang. Undol. 44.
Stosunek pomiędzy użyciem kombinacyj st, sc^ nie jest
jednakowy w zabytkach. Kombinacyja sł zam. sk używa
się regularnie w Okt. Struro., Eyang. UndoL, Eyang. Belgr.,
Triod Grig., Min. Grig., częściej aniżeli sc w Psłt. Bolon.,
naprzemian zaś w Apost. slepó., Apost. Maced.; natomiast
kombinacyja sc zam. sk zachodzi regularnie w Eyang. Un-
dol. z XII— Xin w., częściej zaś aniżeli st w Psłt. Dećan.,
rkp. Curz., Eyang. Dećan. Jeżeli porównamy zabytki, które
używają kombinacyi st zam. sk, z temi, w których zachodzi
wyraźnie oznaczona kombinacyja §t przez znak piśmienny
iiiT, lub ui, widzimy, że wielka część z nieb dzieli obydwie
właściwości, jak Psłt. Bolon., Triod Grig.; również zabytki,
które używają znaku piśmiennego i|i, używają także kombi-
nacyi sCf jak : Apost slepć., Apost. Maced., Eyang. UndoL,
Eyang. Dećan., Psłt. Dedan., rkp. Curz. Zgoda ta nie może
być przypadkową, lecz opiera się na faktycznym stanie ję-
zylca i potwierdza powyższe twierdzenie, że znak piśmienny
141 oznaczał kombinacyję głosową s6, która też z tego
względu zachodzi w tych samych zab^^tkach, w których
używa się kombinacyja sc.
130. Syczące 5, js i podniebienne s, ^, przechodzą przed
następnemi c, ^ w gardłowe eh: tóch óuTak zam. to z-,
tochćas, gnichca zam. gnSzdca, pichdan zam.
p6sćan, móchć^bni zam. mSsećina, prachce
zam. proscó, grochće - grozdce, gócbói zam.
gostće, lichoć zam. listce, nochći zam. nożće,
t i c h 6 i o a /am. teźćina, syichćici zam. s y g ś t c i-
ca, yichćdsil zam. V5§dśsxl Konopć. Per. Sp. 18,
404. Podobnie używa się we wachodniera narzeczu: bo eh-
509
6ja zam. zach. boSója, bachója zam. baSćja, baf*
6 a Strnga ; ćedo siromacbfie zam. s i r o m a g ć e^
i c b 6 u y a zam. i s 6 a y a Tat.-Pazardź. ; f e f ć e zam. f e c h-
će - feśće (fes) Mac. Mil. 458; Prilep, Arch. XII. 87.
6. Przemiany dźwięków w zgłoskach i wyrazach,
a) Asymilacyja.
131. Wszystkie powyżej rozebrane przemiany, 7aleiDe
były od natury stykającycb się dźwięków, należących do
jednej zgłoski. Giówną podstawą tychże, stanowiącą za-
razem ich przyczynę, było to, że dźwięki mogą łączyć się
lub to na podstawie równej, lub też zbliżonej artyknlacyi
mównej. To samo powtarza się także w połączenia zgło-
sek do jedoej całości czyli wyrazu, które na tych samych
opiera się zasadach. To dotyczy nie t^^lko samogłosek, lecz
także spółgłosek , które w razie, jeżeli są zanadto od siebie
różne pod względem natary fizyjologicznej, zbliżają się pod
względem przestrzeni artyknlacyi i czasu ekspiracyi. Na tem
polega przemiana dźwięka a w e przed następną miękką
zgłoską: Janki ale Jenk'in Sliyen, 6aka ale ćekej
Kdstend., S t o j a n ale yoc. S t o j e n e Śumen i t. p., zob.
§. 4, 5; potem wymowa dźwięku e jako je (e) przed nastę-
pną zgłoską miękką, a jako ja przed następną zgłoską
twardą, zob. §. 18, 20.
To samo powtarza się choć rzadko w stbułg. zabyt-
kach: 4pb»cemM ob. 4pb»axa, 4pi»»ejH, croemH ob. cTOiaxa,
CToejiH rkp. Odes. prwn. Jagić 142 ; zob. §. 4, str. 296.
Przy spółgłoskach zachodzi upodobnienie nie tylko co
do przestrzeni artyknlacyi, ale także co do siły i czasu ek-
spiracyi. Do przemian pierwszego rodzaju należy przejście
kombinacyi ch'V w /) zob. §. 127, lub ch-n w fn: z amaf ne-
mach- Śumen, Per. Sp. 2, 165. Na zasadzie siły ekspi-
610
racyjnej opierają się przejścia twardych z miękkiemi i na-
odwrót w odpowiednie miękkie, lab twarde spółgłoski. Pro-
ces ten w żywej wymowie !udu jest zupełny, od którego
język ksiąitkowy urbyla się pod wpływem pinanego słowa:
g-Bpki, drifće, kliifki, rukćó, bót k^B, ispidich,
udgUYJAcb, yizdćn, yiligdjm, prozbi, syadbi;
to samo zachodzi z przyimkiem v przed następnemi twar-
demi : fifk-kśti ob v gridlni-ti Konopćii. Per. Sp.
18,402; w złożeniu: fnes, fl'azich, frókich ss,
fiirgam zam. wrigam, tam^.e; dogde- stsł. kide,
odgde, śegde, nigde, ńegde zacb. W przyimkn
ot przechodzi ł w d przed miękkiemi : udy&ri, ndym
Konopćii, od dek Tat.-Pazardź Przed v nie przemieniają
8ię twarde w miękkie, z wyjątkiem obu przykładów wyżej
przytoczonych (u d y ś r i, u d y i n), jak : kyas, tikya,
uty&rjam - ottyarjam, gy^rsich it. p. Natomiast
dźwięczne 0 przechodzi przed v w bezdźwięczne s: isybrdi,
tak samo przed innemi twardemi : ispije, bes tebe
Tat-Pazardź.; sk-Brs nodze Prilep, Mil. 60; ćeś neja
zam. ć e 8 (6 e z) Sof. Per. Sp. 3, 176. Zamiast e wymawia
się s w ty eh samych warunkach : tojaSka-tojaga,
drnśki - drug- i t. p.
Upodobnienie odbywa się także w ten sposób, że
z dwóch zamkniętych spt^łgłosek, przechodzi jedna, zwy-
czajnie pierwsza, w trwałą: śto zam. ćto, stsł. ćbto,
wsch., ś ( j o zach. ; oyoSka-oyoc, Kot. , j u n a S k i
wsch., zam. junacki zach. ; pristichna - stig- Pa-
yloysk. ; y e c h n e zam. y e d n e z wymianą d na ^, prwn.
pol. narzeczowe mgły zam. mdły. Na tem polega także
przejście kombinacyj kt w cht, kk, gk w rAi, zob. §. 128.
Dalszy stopień upodobnienia polega na tem , że dźwięki
wyrównają się pod względem artykulacyi , przechodząc z ró-
żnych w równą, jak dn, gn m nnj n. p.: pan ni -pad-,
izglińni - gled-, ntkrśńni - krad, izyinn'ks,
511
klińnjń, pIńńDJi; nawet w takich połączeniach , jak :
trlńnj-B zam. tri dnja, Eonopćii, Fer. Sp. 18,403;
1 e n n a I i 7am. 1 e g n a Ii PayloYsk. Wreszcie nastaje wy-
równanie pod względem czasu ekspiracyi, przez co dźwięki
z równą natnrą fizyj<»Iogiczną zlewają się w jeden , jak : nn
7s duj gn yi n: \n2L zam. edna, i ni, i nić ki, rnnlni-
rnd- Eonopćii; potmaii zam. potignali Sakirdźi,
podobnie i s e 1 u zam. i s (i z) se I o Kot Czasem z nn bywa
mn: u t k r ń m n -b pod wpływem 1 os. pnj. kram zam.
kradik Eonopćii. Na tern polega przemiana kombinacyi
dc w cCf c: bljticci, sxrcó; te we: d'eca, dica
(Konopćii), d'e6a St.-Zagora, Arch. VII, 324; kombinat-yj
ds, ts w cc: pucclricb, accńm, uccirdl s%, nccji-
kich, lub w c z następną spółgłoską: uctirnń, ackó-
ći, brńcki, Ijacki, pacyirnich Kooopćii, Per, Sp,
18, 404; carigraSki zam. -6 k i Kotel, Per. Sp. I, 106;
roźbina zam. rodź-, Śumen, Fer. Sp. VII— VIII, 111;
raź ba Dźumal., Kaóan. 74; kombinacyj dś, łś \9 6: u celi
zam. otśeli Berkoy., Kaćan. 8ó; óerka zam. diśter-
Tnn, Radom.
Asymilacyja odbywa się także w ten sposób, że twarde
dźwięki spółgłoskowe przechodzą przed miękkiemi zgłoskami
w odpowiednie miękkie: biid^ni ve6ir, 66r'gl, zi-
m'ni, dińtini, lófni, mór'ki, póśnji, sid'-
miwb, bll'ki, Vil'64n, d-kl^gi, źel'ti, kiTy^g;
w różnych wyrazach : ttiri li sol ni m&ndźita isoi'
ónkim; gól kitu klećki i as yldjich goT
óuljśk;tozdoIniedilbókipris tozdoT li-
sici mini Eonopćii, o. m. 402. Podobne zjawisko pa-
nnje także na innych miejscach Bnłgaryi, jak Syistoy, Sli-
yen, Loyec, St. Zagora, n. p. óerez pol' dasaja pri-
dn, stóńki sosnda b'ili tóńkija, w StZagora
i z i k ' i Per. Sp. 18, 402, uw. 1.
512
b) Przestawka fmeitUhezaJ,
132. Za pewien rodzaj upodobnienia można aważa6
te połączenia dźwięków, które odbywają się przez zmianę
ich pozycyi , wskutek czego wymowa ich staje się łatwiejszą.
Prawideł pewnych nie można podać dla tego procesu , który
rozciąga się na pewne tylko dźwięki a nawet na pewne
wyrazy, które w różnych narzeczach w różny przemieniają,
się spoiób. Mianowicie przy dźwiękach płynnych częstym
jest proces przestawiania dźwięków, co jest dalszym tylko
ciągiem tego procesu, który zaszedł w przedhistorycznej
dobie we wszystkich językach słowiańskich. Tak używa się^
w języku buł^. s t a r n a zam. strana, gardina zam.
gradina, yarna, garyan, tarpezar, tarpeza
zam. greek. tpireCa, tirtóri, dirdori besarab. - t r a-
toriti, karnob&t zam. krmo - badb, kurttini
zam. kratuni, purdńmal Yinga zam. produmał,
p i r 1 i 5 a zam. prilića, pbrTega zam. p r i T e g a,
p e r V d 8 besarab. zam. p r e v 6 s, Tbodoroy w Fer, Sp. 6^
156. Również przestawia się często dźwięk v jak w ydi-
gam, poydignemi Kizanl., y d i g a t 3 pi. Sakirdź.,.
rodop. n. p. Payloysk., Śiroka lika; eyla zam. jelcha,
(v=ch) Struga, Mil. 74; syi, syićki zam. ysi, stsł. ybSb^
zach. n. p. Pirot, Per. Sp. 19—20, 255, Mil. 266; eberica
zam. j e r e b i c a Struga , Mil. 462 ; g ' e n e 1 a r zam. g ' e-
neral, Petrobruka-burg, TrM, Per. Sp. 11, str.
132, 134; prirachna zam. p r ic h rana S6res, Yerk.
249 ; kardali^me zam. k a 1 d i r i m i Ćepino, o. m« 92.
W stbułg. zabytkach zachodzą również przykłady tego
rodzaju, jak: tko rkp. Filip. Nr. 32 z XVIII w.; B4HrHe
Sborn. Belgr. 31 ; I64ra zam. I6r4a, tak reg. Eyang. Stamay.
201; 4i>BpH zam. ASbpH, często, Okt. Mihan. 142; hcbocj^ Bjia-
CTH zam. Hdi CBoe;^, podobnie H3oy6f» zam. h31 soyób, jii»Ka
zam. .ibrbKa Sborn. Berlin. 52, 53; e4ra, K04ra, crpanu zam.
513
CTpaubHH Apost Maced. PoL 124^ 125; e4ra, He4ra, BiHe^ra,
K04ra, TX)4ra, HH04ra, Bce4ra, tak zawsze w pierwszej części
Apost. slepć. 117; c^piącMi, 6e s^a zam. óeai, 6e cero Psłt.
Bolon. 357, 361.
c) Dodawanie samogłosek i spółgłosek do zgłosek i wyrazów.
Proces ten obejmąje wszystkie te zjawiska językowe,
które polegają na dodawania dźwięków samogłoskowych lab
spółgłoskowych do wyrazu, do którego wedłag etymologii
nie należą. Dźwięki te dodatkowe mogą tak w nagłos i e,
jako też w drodkn i zakończenia występować i odpo-
wiednio do tego mają w gramatyce techniczne nazwy, które
tataj ujęte zostały w jedne — dodawania dźwięków.
133. Nagłos. Własnością jest języków słuw., że nie
znoszą czystych samogłosek w nagłosie, lecz zaopatrują je
w różne dźwięki, które stosują się do natury dźwięków
w nagłosie będących. Tak dźwięk a otrzymuje we wszyst-
kich językach słów. zwyczajnie jako nagłos J, który opuszcza
się przy wyrazach obcego pochodzenia, zob. Hiklosich lex.
pod a. Narzecza bułg. przedstawiają pod tym względem
wielką rozmaitość: jedue z nich kładą nagłos ten tam, gdzie
go inne opuszczają, lub zarzucają go, gdzie w innych języ-
kach słów. i narzeczach bułg. zwyczajnie się używa. Tak
mówi się agńe, as Kot., 6abrovo, Kizanl., azy Teteyen;
a g n e Sliyen , Kopriśt. ; a b 1 1 k a Sliyen. Wogóle wscho-
dnie narzecza opuszczają zwyczajnie nagłosowe j', które używa
się przeważnie w zachodnich: ja Yidin, Sof., K^stend., Skop.,
Yeles, Bitol i tak cala zachodnia Maced., jaska Kostur,
jaz Prilep, Ochrid; podobnie w rodop. jaz PayloYsk. ja
Fojna, Śiroka hka. Ze wschodnich zachodzi na głosowe y
w Kalof.: jas, jaku - ako Fer. Sp. IX— X, str. 104;
j a g ń e Jeni Mahale, j a b a 1 k a Sak'brdżi , j a b 0 1 k a ro-
Bospnwy Wydsiału filolog. T. Ziy. 65
514
dop., jagne Skop., objagni śe Struga , Mil. 36, j a-
g D e, j a b o 1 k a, j a j c e Bitol.
Zamiast Dagłosowego ja używa się we wschodnich na-
rzeczach je^ jeżeli akcent stoi na następnej zgłosce, które
w EopriSt traci dźwięk j i staje się prostem ei j a d i §
zach., j e d ó S wsch«, e d ó S Koprigt., j a d o s a n zach., j e-
d o s a n wsch., e d o s a n KopriSt., janija • ehniją Eo-
priSt, obj&dyam zach., objedyam wsch.; jeniSer-
stYo Panagj., jebał ki Śiroka hka, eze Solun, ere
zam. jere Kost, ice zam. ece, jajce Solan. Ten sam
stosnnek zachodzi pomiędzy nagłosowem /a, a jego równo-
ważnikiem iy Z których pierwsze używa się w zachodnich
narzeczach, a drugie we wschodnich : jadam zach., j e d %
i j e m wsch., jam Kopriit, j a d e j n e zach., j e d e ń e
wsch. i t. p., zob. §. 5.
W obydwu działach bułg. języka używa się zwyczajnie
na^łosowe j w następujących przykładach: javor, jagoda,
jama, jad, jarem i t. p.
W stbułg. zabytkach powtarza się ten sam stosunek:
a3b rkp. Filip. Nr. 9 z KYin w., 83*5 ob. sLai Psłt słck.
160; aKOBb Jacobus rkp. Sof. Nr. 13 z XVII w., aMopb ob.
aMopio Sborn.. Bukar. 81, 83, aaKmb ob. HaaKmb Trój. 154,
eTCHopi Antenor Trój. 154, AHaHH^R ob. HapenarHTa Areopa-
gita Apost. Mac. 483. Przykłady, w których używa się t
zam. a, zob. §. 5, str. 298 n.
Bównież i przy zastępczem a, na miejsce nosowego c,
używa się regularnie nagłosowe j w tych z narzeczy, w któ-
rych dźwięk ten w ten sposób został zastąpiony, zob. §. 66,
n. p. j a z i k, j a 6 m e n i t. p., aani^H rkp. Odes. 141, Sborn.
Bukar. 82, Okt. Strum. 353, u w. 1.
Nagłos ; dodaje się do dźwięku o na początku wyrazu
tak we wschodnich, jako też w zachodnich narzeczach. Je-
dnakże użycie jego przeważa w zachodnich narzeczach, mia-
nowicie w południowo-wschodniej i północnej Macedonii,
515
a ze wschodnich w Śamen, Sliyen i połndoiowo-trakijsk.
Z rodopskich narzeczy nźywa się w PayloYsk., Ćepino i Do-
spad. Czyste nagłosowe o natomiast wymawia się we wscho-
dnich narzeczach, z wyjątkiem wyżej przytoczonych, w pe-
wnej części rodopskich, w północno-zachodnich i zachodnio-
macedońskich : jotgoyare MT-Bm. Per. 8p. 15 , 436 ;
j6j ti tóbi Eonopćii o. m. 405; jokriyete^ joyan
Payloysk. ; jotyori, jotgoyori Ćepino^ Per. 8p. 8,
88;joka,jogań; jo5i Selće w Tat.-Pazard£. Ved. U,
4, 10, 16; j oy ni, j oyoi Ribnica, Yed. II, 286; jostale
Teteyen, Per. Sp. 16, 436; jot Trin, Per. Sp. 11, 133;
E5stend. Per. Sp. 12, 116; jotidocha, j ostań a, jo-
ienam, jotsedla Yeles, zob. Per. Sp. 3, 181 uw. 6;
jostayi, joći, joyen ob. oyen, jostro S6res, Verk.
6, 30, 38.
Również używa się nagłosowe ; przed o zam. ^ w j o-
iS t e zam. jedte: jofiti Śumen, j o g t e Eotel, Śiroka l:Bka,
Vranja , Tnn , j o S t Payloysk., j o S 6 e KukaS , j o ś 6 j e
cała Maced., zob. §. 16; zam. §: jozik Osoj w Deber.
Wskutek słabej wymowy dźwięku eh, używa się w na-
głosie dźwięk j zam. eh w j o r o zam. choro Payloysk,,
Maced. Yoden, Mil. 393 ; j o r a zam. chora, homines, Jeni
Mahale ; j o r t o m a zam. greek. xop^d(A«va((i), zob. §. 104.
Oprócz powyższych przykładów użycia nagłosowego o
z dźwiękiem j, zachodzi zresztą przeważnie czysty dźwięk o
na początku wyrazów : na ókolu, oyoSki, ocek' Kot. ;
okol u, ógńuyi pL, or e f Śumen; na ókolu, oyoSki
Oabroyo, Eizanl. ; otidoch, ocet Jeni Mahale ; o t g o-
yora Sakirdźi; oy'es Teteyen; ogeń, oyóSki, ocet,
órech, óko Śiroka hka ; on, otide, oblede Sofja,
Per. Sp. 1, 164; o6i-te Kratoyo, Per. Sp. XI— XII, 171;
ogiń, osum, ocet Skopje; ore' Ś5ip; on, ona Pri-
lep, Mil. 60; ot d alek u Struga, Mil. 1; ostanala,
o s t a y i , ot Komanideyo, Marica 1884, Nr. 593, str. 6.
616
Czyste nagłosowe o używa się także zam. e przy od te
zam. j e d t e wscb. rodop., &ratoyo, o § Sof., o s j i n Ko-
nop5.y osenec, osenoYO diryo Konopćii, zob. §. 15 ;
zam. »: OvAn KopriSt. Per. Sp. 9, 12, uw. 1, Ev4n Panagj.
Mil. 42.
W niektórych z narzeczy bnłg. nżywa się zamiast
dżwiękn v, z następnem o lvo)j dźwięk j (jo), co przypisać
należy analogii wyrazów z tymże nagłosem. Diwięk v
nżywa się także, jak zaraz zobaczymy, jako nagłos w nie-
których narzeczach bnig. przy dżwiękn o, dla tego też mógł
być użytym na jego miejsce dźwięk j, który tę samą pełnt
przysługę: joda zam. voda FetuS w Nevrekop. Ved. II,
3t6, zach.-maced. ; j o j s k a zam. yojska, jodid zam.
Yodiś S«re8, Verk. 14, 17, 94, 270. Ponieważ dźwięk
naglosowy o we wschodnich narzeczach, z powodu brakn
akcentu przechodzi w u, dla tego przykłady te należą pod
rubrykę dźwięku u w nagłosie. W narzeczach, które nie
używają nagłosowego j, stoi zatem czyste o zam. vo: o I
ob. V o 1 "B - 1 Kot. ; oda zam. y o d a Śamen ; o 1, 1. mn.
olye ob. oloye, odń zam. yoda, osik zam. yosik
Jeni Mahale; óloye ob. uloye St. Zagora, Arcb. YII,
324; ol, o sak rodop. w Fojna, Payloysk. ; oda zam.
yoda Sgres, Yerk. 253; os ok, oda Solun, zresztą w Ma-
ced. yosok lub yosak, yoda i t. p. z naglosowem t;.
Wskutek wypadnięcia dźwięku eh w nagłosie, wystę-
puje także czyste o zam. prawidłowego eho : o r o zam.
choro Payloysk., Struga, Mil. 2, Tat.-Pazardź. ; o di zam.
eh o di Tat-Pazardź., Krat. i t. d. zob. §. 146.
Nagłos j dodaje się do e na początku wyrazów : j e 1-
choya, jeden e, je 3 poj. Kot. ; j e t u zam. eto Sliyen,
Per. Sp. V— VT, 207 ; j e 1 a jodła Payloysk. ; jedm, jela
(e 1 c h a), j e d n i g^ j e est Pirot; j e est Strumnica, Mil. 26.
Częściej używa się czyste nagłosowe e tak we wschodnich,
jako też zachodnich narzeczach: edin, edno, edna, e,
617
eseń Tat.-Pazardź., Jeni Mahale; ezero PaDagj. Per. Sp.
XI— XII, 151; ela Śiroka hka; ezero Sof., Badom.;
e d i D KratoYO, Skop. ; e s e n Yeles ; e d q o Prilep, Arch.
Xn, 82; e Sgres, Yerk. 1; ezero Knkai, Mil. 29; edin
Bitoly Deber; eyla Struga, Mil. 36; edte Solan. Podobnie
uijwa się także dźwięk e zam. ś w tycb z oarzeczy^ w któ-
rych dźwięk e wymawia 8ię w ten sposób, zob. §. 20:
e d 6 § ob jam Teteven , Per. Sp. 6, 150, nw. 2, i z e d e
Etropol, DupDica, Per. Sp. 13, 147, 152; przy e zam. fi
e 5 m i k Śiroka lxka, j e ( m i k Śćip.
Dźwięk j dodaje się jako nagłos do u w tych z na-
rzeczy wschodnich , które przj^jmają tenże nagłos przed
dźwięk o, jak: Śumen, Sliyen, Jeni Mahale, Panagjnrigte,
Tat.Pazardż., z rodopskich w Ćepino, następnie północno-
zachodnie, a z macedońskich, narzecza na krańcach półno-
cnych, wschodnich i zachodnich; narzecza zaś inne, tak
wschodnie, jako też rodopskie, mianowicie w Śiroka hka,
a z macedońskich nad środkowym Yardarem i na zachód od
niego leżące używają czystego nagłosowego u: j u dar i I,
juzdi Śumen, Per. Sp. VII_VIII, 107, 112; 1, str. 171;
juyjachnil, jngad'acb, jumn 1. poj., j u zda-tx,
judari Sliven, Per. Sp. I, 104; V, 208; Ajtos, Per. Sp.
V, 205; jn apud Kalof. Per. Sp. IX— X, 104; jutro Jeni
Mahale ; juze, jnzdi, jumre Panag. Prr. Sp. XI— Xn,
151 ; 2, str. 163 ; Mil. 85;jumira,JQzela, jukryji,
n a j u 6 -B SI Tat.-Pazardź. ; j u z ó, i ti z d i Ćepino, Per. Sp.
8, 88 ; j u z d a marwack. Jeleśnica , Ved. I, 246 ; jutro
P16ven, Per. Sp. 10, 108 ; j u 1 o v e t e ipt., j u z d a, judari
Berkoy., KaCan. 84, 1 98, 301 ; prejuznu, juce Tran,
Per. Sp. 1 1, 133, 135 ; ju, jupletem, jućini EOstend.
Per. Sp. 12, 113, 114, 116; jutre KratOYo, Per. Sp. XI—
XII, 176; ju, jumiraśe, jnsta SSres, Verk. 30, 270;
jutro Prilep ; j u m e s i S Osoj w Deber.
518
Podobnie używa się nagłos j przed u na miejsce o
w nieakeentowanej zgłosce : j n t zam. o t Kotel , Śumen ;
justayily jdst&li, jnsidlś, jabuzdń Śamen, Per^
Sp. YIl— Vm, 108, 111; 1, str. 169; jut, j ustani Sli-
ven, Per. Sp. V— VI, 207; judgujórji Konopć. o. m»
405; juźeni Kalofer, Per. 8p. IX— X, 104; jubesi Će-
pelare rodop. ; j u v n a pom. Ved. I, 162 ; jutgoyori Do-
spad, Ved. I, 262, Seiće, Ved. n, 4, Neyrekop; j nvna Ved.
U , 140; jutlde, jutgoyori Ćepino, Per. Sp. 8, 87.
Również zamiast vo używa się, po wypadnięciu nagłosowega
V i zamianie o w u, kombinacyja w naglosie ju: j u s k i& -
yojski, juda zam. yoda Śumen, Per. Sp. VII — ^Viny
108 ; 1, str. 171 ; j 4 1 o y e zam. y o 1 o y e St. Zagora, Arcb*
VII, 324; jtifier zam. yećer Pirot, Per. Sp. 16, 166. Za-
miast oh stoi j przed u w jnbaya zam. c h u b a y a K5-
stend. Per. Sp. 12, 116; judi zam. eh o di Kalof.
Czyste u bez nagłosa wymawia się tak na wschodzie^
jako też zachodzie obszaru języka bułg. w narzeczach wy-
mienionych, jak: utre, uplela, uzrayja Jeni Hahale;
umrę I. poj. Tat.-Pazardż. ; utre Śiroka hka, Skopje,
Veles, Ochrid. węg. Czirb. 379. Zamiast o w zgłosce nie-
akeentowanej: abraStasi, utguyarje, uraći, af-
óeri Kot., Per. Sp. U, 106, 107; utkupi St Zagora,
Per. Sp. 18, 397, nw. 2; utide Teteyen, Per. Sp. 13, 142;
ncet, urala radia Śiroka Hka , ĆukurkOi ; u r a 6 e pom.
Ved. I, 28 ; utide Pirdou , Per. Sp. 15, 437 ; u t r u j e m
Kratoyo, Per. Si?. XI— XII, 172; ud gudina węg. Czirb*
375; uśte Veles, Per. Sp. IX— X, 96, 101. Zamiast na-
głosowego vo, po odpadnięcia v i przemianie o w u : uda
zam. yoda Kot. ; ti 1 o y e zam. y o I o y e St. Zagora, Arch.
VII, 324; udoyica zam. ydoyica Skopje; uf leźli
Tirnoy ; u n u c i Triu ; u S 6 e zam. j e S 6 e Prilep, Arch.
XU, 90.
619
Ten sam nagłos w postaci j nżywa się przed temi sa-
memi dźwiękami także w zabytkach stbołg.: icora i^apt zam.
Oga Sborn. Bukar. 8L Przykłady użycia u zam. o, zob. §.
8, str. 306, iście rkp. Filip. Nr. 9 z XVIII w., ócie ob. e4HHa
rkp. Filip. Nr. 28, ćabiKb rkp. Sof. Nr. 2 z XVin w., 6ch
Erang. Hiland. 124, eaceona Hesiona, eKTop'B Hector, eieHa
Helena, eieHoymb Helenos Troji 154^ ennH Apost. Maced.
Pol. 122; lOHtH zam. oyatH Sborn. Berlin. 65, sb ICibia4t,
ICibiHHH Sinaks. belgr. 26.
Obok j używają się sporadycznie jako nagłos dźwięki
.V \ ch^ z których v zachodzi przed o u^ 9k eh przed a^ Oy ei
Yostłr Kot Per. Sp. II, 106; yogeń rodop. Rajkovo;
yosak ĆukurkOi; yogeń S@res, Yerk. 53; yutrina
Tat-Pazardź., B^rpnaa Sborn. Belgr. 32; yudi zam. u Si
K(58tend. Eaćao. 184; yutrom Gepioo, Per. Sp. 8, 93;
o h e s e ń zam. j e s e ń Ochrid. Mii. 482 ; c h o r a ć i zam.
orać i SSres, Yerk. 176, 250; zemja Charapska
rodop. Ved. I, 4; chi eos Payloysk.; konće charapće
Sak'Brdźi.
Przed spółgłoskami nie dodają się nagłosy; jako rzad-
kie przykłady, powstałe pod wpływem analogii, można przy-
toczyć: ygodina zam. go di na Struga, Mil. 11; yja-
y a ś e zaoj. j a c h a ś e Kostur, Per. Sp. XI — XII, 163.
Formy zaś: s u t r ć, s u t r i n a Sliyen, fi j o t i zam. o t i (zach.)
Eotel, powstały na drodze syntaktycznej i są właściwie
złożonemi utworami.
134. Wstawka. Wsuwanie dźwięków samogłosko-
wych do środka wyrazów, należy do zjawisk sporadycznych
i nie da się ująć w żadne prawidła, n. p. chor a t* al i,
chorotuyat Tat.-Pazardż., zam, zw} czajnego c h o r t u-
yam; mogala zam. mogła, pod wpływem rodzaju m.
m o g a 1 , Eratoyo, Per. Sp. 5, 116 ; p i s 's 1 1 1 r zam. p s a I-
t i r Konopć. Natomiast wsuwanie dźwięków samogłoskowych
przed płynne i nosowe w zakończeniach wyrazu z poprze-
520
dzającą spółgłoską, należy do zwyczajnego prawidła ^ które
powtarza się we wszystkich narzeczach bnłg. : i li k s & n-
dłr, chitir, Pćtir, dub-kr, rikłl, zmósil, mi-
chxniz%m; ritxm p6^(jL0Cf bajdzm Konop. o. m. str.
398 i t. d., zob. §. 120, str. 485. To samo dzieje się przy
tematach rzeczown. r. n. na - ety stsł. - ęty które mając akcent
na przedostatniej zgłosce, przyjmują w liczbie mn. w połą-
czeniu z artykułem dźwięk i w zakończeniu: piljn - ti
zam. plljitti, prwn. Sznmen. m om 6 aft a zam. mom-
6at-ta, §. 97, z pllj%t:b-ti, pileta-ta, btirjii-tiy
8irić%:B-ti, ógnjn-ti, órj^Bi-ti Konop. o. m.
str. 398. Dźwięk dodatkowy *& w tych przykładach, jest
tylko pewnym rodzajem przedłużenia dźwięku Ji zam. e
z powodu zatraty spółgłoskowego /.
W dawniejszych zabytkach bułg. można zaliczyć do tej
kategoryi przykłady takie, jak: cybc^hs zam. syojn, tsbo)-
pHHa zam. tyorima, Tseopum, t8bohx, ómfeniiuc zam. byy-
gich, HcnpasBJioam, pHSH tebcohc, Mapr^BH Abagar 520,521,
cjiHąe Ht e aaniHio rkp. Lublan. 390, H3UH4e Sborn. Bnkar.
86, HapaBOMb zam. HpaBOMb, prwn. chrw. naray, Apost
Macrd., Pol. 120; MpMWMi Triod Grig. 332. Jeszcze za-
sługują na osobną uwagę przykłada w Apost. Maced.. w któ-
rych pisze się znak i na miejscach , na których zwyczajnie
nie używa się żaden dźwięk, lub zuak pisarski: ój^AeiTb,
cbrptmaeiTb, CBtAtTe.ibciCTBOBaHu, npuBie4tTe, nocnt;i^iTb, aisb,
TemeHHe, »4eHCTitH, oó^tąaiiecA ipt. Znak i w tych przy-
kładach pełni funkcyję znaku j^ który stoi nie przed odpo-
wiednią jotowaną samogłoską, iub przed miękką samo-
głoską, lecz po nich, podobnie jak n. p. w Bibl. Szar. ia-
w n e y zam. jawnie 83, b, drzewey owoczne zam.
drzewie 84, a, na glowey zam. głowie 86, b,
d z ę y n zam. dzień 41, a, ogeyn-ogień i t. d.,
a nie dowodzi, jak utrzymuje PoLivKA, str. 109, niedba-
łości pisarza.
521
135. Ze wstawek sporadycznych dźwięków spółgłosko-
-wych, zasłagnją na uwagę przykłady z wsnniętem eh: ma-
ch r a m a zam. marama, machmeme ob. mameme
Sfires, Verk. 97, 265, 266; c hydrie te zam. firl-,
prechmljat Maced. Mil. 86, 102; obskroći zam.
ob kr- TrbD, Ptr. 8p. 11, 138. RówdIcż rządkiem jest
wtrącanie dźwięku ; po samogłoskach w wyrazach takich
Jak: nejked nolis zam. nek'ed, nejke i t d. S§res,
Yerk. 18, 149 ; ć e j n c a zam. p 6 e n i c a Struga, Mil. 74 ;
vejke zam. vek'e, serb. v e ć, Dospad, Ved. I, 258.
Sposób ten miękczenia spółgłoski przez wsunięcie dźwięku ;
do poprzedzającej zgłoski, przypomina analogiczny proces
miękczenia w narzeczu bitolskiem: źejle, lojze i t. d.,
2ob. §. 13 a).
W Śameńsk., St-Zagorze i innych narzeczach, wsuwa
się zamiast j pomiędzy dwiema samogłoskami dźwięk v:
«toy'łob-stoj'B, uplyasi, Stuv'an, Stuv'ene
zam. Stujan Śumen, Fer. Sp. VII— VIII, 112; 1, 171;
kroY^at zam. kroją t, stovi zam. stoi St.-Zagora,
Arch. VII, 324; Arnayuti zam. Arnauti Sakirdźi;
8viva, izviva zam. zvija, ubiyad - ubija ś, ubi-
yaj Tat-Pazardź. Przeciwnie w niektórych narzeczach ma-
cedońsk., mianowicie w zachodniej części , używa się w tych
samych warunkach, zam. v dźwięk j: gojori zam. gó-
ro r i Sfires, Legen , Verk. 267, 293 ; podobnie : g o j a d o
zam. goy'ado, bijol zam. b i y o 1 zach. Maced.
W stbułg. zabytkach: iHciBie rkp. Filip., Nr. 10 z XVII
w., rkp. Handżar. 297, Hr4e»e zam. H4e9Ke Eyang. Noroy.
176; Her»cejH, nerbsce Eyang. Belgrad. 16.
136. Oprócz powyższych przykładów, w których wtrą-
canie dźwięków odbywa się z małemi wyjątkami dowolnie,
zachodzą także i takie procesy, w których panuje ścisła
prawidłowość. Do tych należy kombinacyja sr, pomiędzy
którą wsuwa się w zachodnich narzeczach dźv^ięk /: słr,
Rosprawy Wydiiału filolog. T. XIV. 66
522
a pomiędzy er dźwięk d: zdr\ we wschodDich narzeczach
zaś kombioacyja ta pozostaje w niezmieDionej postaci jako
5r, zr, W narzeczach ^rodop. nie wtrąca się dźwięk t (d)
pomiędzy $r z wyjątkiem ćepino, gdzie za przykładem na-
rzeczy zachodnich używa się str (edr) : stred seloto
ĆepinO; Per. 8p. 8,88; stram zam. sram Skopje, stre-
brena, stredna Yeles, Mil 480, 481; strebren,
stram Sgres, Yerk. 63, 163 ; s t r e b r o EnknS, Mil. 28 ;
zdreit Prilep, Mil. 509, Ochr. Per. 8p. 8, 81, uw. 4; iź•
d r e b i I i 8 e Sof., Kadao. 78; n stred den Dupoica, Per.
Sp. 13, 152; zdrav'e Trin, Per. Sp. 12, 104. W prze-
ciwieństwie do tych przykładów, używają się we wschodnich
narzeczach odpowiednie im: sredinoSt, Kot Per. Sp,
Vn-VIII, 114; sr'eSta Śumen, Per. Sp. YH— VIII, 108;
sreśta fortana, srjaSta 3 poj. Leskoyec; sridtu Sli-
ven, Per. Sp. I, 105; srjat - srgdi Sakirdź.; sra-
chuya se, sesra St-Zagora, Arch. VII, 324; n z r a y j a
Jeni Mahale; srefina, srjadna góra Panagj. Per. Sp,
2, 163; 8, 30, nw. 1; srednja, usreli, prezrela
Tat.-Pazar.; srjali, usreli pom. marwack. Ved. I, 268,
280 ; zraye, osra sabe Ved. I, 38, 166 ; srela, sesra
Ved. II, 4, 217.
W stbuł^^ zabytkach regałą jest wtrącanie t d pomię-
dzy sr, 0r; przykłady bez wtrąconych dźwięków są rzadsze :
crpiua-Ta, ycrpeiena Sborn. Belgr. 47; pa34p'bmiuf» ecH rkp.
Filip., Nr. 23 z XVII w.; cipjwfJŁme zam. crptr- Georg.
Hamart. Vostok. Ohji. naóji. 97 ; CTpt4t, aasMptsaBme Sinaks.
Belgr. 26; pa34p8mHji'B Parem. Lobkoy. 219; no CTpt4t Apost.
Mac, Pol. 124. Nawet pomiędzy przyimkiem f>B, a nastę-
pnym wyrazem z nagiosowem r, wtrąca się d: h84Phua,
I134PAKU zam. H3:b p^Ku, Sborn. Seyast. 221; HeH34peqeHUA
Okt. Mihan. 134; obok rzadszych: noaptcra rkp. Filip., Nr. 7
z XVII w.; 3pe rkp. Sof. Nr. 4 z XVII w.; 3pAXJw zam.
523
3ptxjw Sboro. Bakar. 96; »cpt6Ha Apost Mac, Pol. 124;
nocpa4t Parem. Orig. 69; cpe6poiK)6i^H Apost. slepć. 115.
137. Proces, wedłag którego po wargowych spółgło-
skach wtrąca się przed jotowanemi samogłoskami dźwięk {
(epentheticum), Dależy do zwyczajnych objawów grapy po-
łudniowej języków słów. Język bułg. bierze takie w nim
udział, ale w nader ograniczonej mierze. Z wyjątkiem bo-
wiem narzeczy, najbardziej wysuniętych na poładnie-zachód,
t j. narzecza ochridskiego i deberskiego, inne, tak zacho-
dnie, jako też wscłiodnie, nie wtrącają po wargowych przed
jotowanemi samogłoskami dźwięku I, ale wymawiają ścieki
te głosowe na sposób języka polsk. z miękką artykulacyją
wargowych spółgłosek : 8ab'jx-ta, sabM-fe pi. Śu-
men, Per. Sp. YII— Vin, 108 ; zemja, zemjeti 2 pi.
Kot., Kizanl; uluyj-Bt Txrnov, Per. Sp. III, 111; zemja
Jeni Mabale , Sakirdźi ; st^Bpja, sabja Tat.-Pazardź. ;
ćerv'eno, zemft-ti Teteven; sabja, rubja Pa
vlovsk. ; ruboyje, zdrave rodop. Marica 1884, Nr. 581 ,
str. 3; zemja, zraye, sabe Ved. I, 4, 38, 166; zdra-
yj e, dl ryj e Tran, Per. Sp. 12, 104; s a b ' j a Sof., Ka-
ćan. 494, Kratoyo, Per. Sp. 5, 122, uw.4; sabii, zemja
Yeles, MII. 306, 348. Dźwięk I wtrąca się w Ochr. zemija
ob. zemja Kaćan. 132, 525; zemija Deber, Per. Sp.
XI — XII, 161. Zamiast Z, wtrąca ^ię po m w wyrazie ze-
mja w niektórych narzeczach dźwięk n: zemnja Etrop.,
Per. Sp. 14, 311, Trin, Per. Sp. 11, 134, zeynja Yra-
nja, Kadan. 337, Yeles, Kaćan. 508, ob. zemja Yerk. 306,
zemnja Bitol.
W stbułg. zabytkach zachodzi ten stosunek, źe we
wszystkich zabytkach, które używają I epeotetyczoego, za-
chodzą także formy bez niego, w jednych częściej, w dru-
gich mniej często. Jednakże są i takie zabytki, w których
I częściej i to w wysokim stopniu opuszcza się , a znachodzą
się i tukie^ w których całkowicie nie używa się. Tak opn-
524
szcza się całkiem I epent w Eyang. Belgr., Stich. Noroy.
Parem. 6rig., Parem. Lobkoy., zaś częAciej opuszcza się ani-
żeli aiywa w PsH. Pogod., Apost Maced., Min. 6rig., Stich.
Par., Trój.; w innych zabytkach zachodzą formy z I epent
naprzemiao z formami bez niego z wyjątkiem rkp. Curi.,
w którym formy bez I epent. są rzadkie, zob. o. m. str. 31.
138. Dodatki końcówkowe. Często dodają się ua
końcu wyrazów dźwięki samogłoskowe, lub spółgłoskowe,
które z wyrazem nie tworzą etymologicznej całości, lecz są
czysto wytworem mechanicznym. Niekiedy względy we-
wnętrzne, jak n. p. większy przycisk, lub silniejsza eoergija,
pociągają za sobą użycie takich dodatków, w innych razach
znów wpływy fizyjologiczne są owym czynnikiem, który wy-
wołuje tego rodzaju procesy. Mianowicie przy zaimkach
i przysłówkach, używa się często dla większego przycisku
taki dodatkowy element w postaci i: jazi, n a z i nos Tat-
Pazardż., a z i Kot., Saktbrdżi, SSres; podobnie we wschodnich
i w zachodnich narzeczach przy przyimkach : o d i , p o d i,
nad i, zadizam. od, pod, nad, z & Aj zob. Per. Sp.
19—20, 165 ; w postaci e: tize-tu, vaze- vos, pod
wpływem 1-ej osoby a ze, Tat.-Pazardż., a ze Panagj., Ma-
ced. ; w postaci o przy przysłówkach: tamo, oyamo,
o nam o Maced. zam. zwyczajnego tam i t d.; w postaci
ka: tebeka, ottamoka, kugaka, menika Tat-
Pazardź., Sakirdżi, na z a d i k a zam. n a z a d Sakirdźi,
ondeka ob. on deja, oydeka ob. ovdeja, ovdej,
tuka ob. tuja, tuj Kratovo, Per. Sp. XI— XII, 170;
jaska Kostur ; w postaci na: t i n a - 1 u S6res, Verk. 89.
Spółgłoskowe dodatki przyczepiają się do przyimków
w postaci cA: nach Jeni Mahale, nach zad, nach selo,
nach Tayo, nach desno, nach pr'eź PayloTsk.
nach yan, nach Stambol Śiroka hka ; n ay d e s na
raka {v=ch) Dżumaj., Kaćan. 348. Przyimki v, (stsł. i?i),
525
s (sTt), podwajają się często: fyhv, s%s, mianowicie przed pe*
wnemi spółgłoskami i samogłoskami: yoy zeleno Maced.
W stbułg. zabytkach zasłagaje na uwagę dźwięk j {i),
który po i często dodaje się w zakończeniu wyrazów:
H3W4mlM r. ż. poj., sa rpla 4hYh rkp, Filip.^ Nr. 22 z Xyn
w.; TLitL ta rkp. Filip. Nr. 25; 4a cmYh zam. sąd i rkp.
Lablan. 332; no4HTMti inf., ciuiiiur ob. ciuuih ipt^ naKUH,
ArHaHHtl 6oy4oyTb Jan Bogosł. 187, 407, 414; 6e3 npaB4iiiB
Psłt Dećan. 396; vTtxi)iH gen. poj., tli^a buhur acc. pi., tu^
rD034UH) tbo;r 3unoBt4lH, Bb BtKUH, anocToiLiH acc. pi., Bi-
plH gen. poj., (OKpacTUH inf., BH4tTHH, npbCTU 4ib3EiiHH Sborn.
Berlin. 52, 59, 61; bi schjihh Eyang. TrnoY. 178; b-kih yoa
Jefrem Syrin. 137; ecHua, CHb c-Kit Eyang. Belgrad. 3, 11;
ua scHHH Psłt. Bolon. 370. Przyimek w podwojonej postaci:
cice cp4i^e rkp. Lublan. 329, 344.
d) Wyrzucanie samogłosek (elizyja).
Zjawisko językowe, dotyczące wyrzucania dźwięków
samogłoskowych i spółgłoskowych w pewnych połączeniach,
należy do charakterystycznych znamion języka bnłg. Przy
samogłoskach , mianowicie na końcu wyrazu , potem w środku
przed i po zgłosce z takąźe samogłoską, proces ten jest
zwykłym, który może dotknąć każdą nieakcentowaną samo-
głoskę. Przy spółgłoskach odgrywają główną rolę względy
fizyjologiczne, mianowicie tożsamość artykulacyi, ale obok
tego i inne czynniki, które mają źródło w ustroju narzeczo-
wego sposobu mówienia. Proces ten może zachodzić tak
w nagłosie, jako też w środku i zakończeniu wyrazów, nie
tylko przy samogłoskach, ale także przy spółgłoskach.
139. Wyrzucanie samogłosek w nagłosie.
a wyrzuca się w spójnikach ako, amo: ku dtćś^
ilś., ku nć tl znaś, mi ti śi dódiśli, Eonop. o. m. 396}
626
k u je PayloYsk. ; Tu zam. ale, ali, natema, nate-
misa SSres, Verk. 1^ 2, 26; w apostoł: móji tijón ga
Ylk'Bt Pnstóle Konopć. o. m. 396; rangel zam. ar'an-
gel EOstend., EaĆan. 112.
o się wyrzuca w OYOdka: yośk-B Gabrovo, (o)vo-
ste Jeni Mahale; (o)ruźaat Yeles, Per, Sp, IX — X, 101;
(o) y a k o y junak tamże ; (o) y e g o b:brza kouja S^res, Verk.
90; wog<Me w zachodniem narzeczu wyrzuca się o w (o)-
yoj, (o)yamo, z wyjątkiem Lerin, Bitol, Ochrid, potem
w (o) p a ś k a , (o) p i n o k , (o) r a 1 o, także wsch. , (o) b e-
ś e t pi. Mil. 104.
e się wyrzuca w (e)yangelie: ymgćli Konopo.,
o. m. 397, kniga yangólie Etropol, Per, Sp. 14, 313,
Maced., Mil. 53.
Z uagłosowem j: je wyrzuca się w (j e) d m: yodnaś
zam. Yo jednaś Payloysk. i w zaimkach (j e) g o, (j e)-
m u , a na r. ż. jej ściąga się w t, zob. niżej ; w słowie
posiłkowem 2 os. (je)s], 1 os. mn. (je)sme, 2 os.
(j e) 8 1 e.
W stbułg. zabytkach zachodzi proces ten w przykładzie :
nHCKvna ob. eoHCKonb Ust. penit. 262.
i się wyrzuca w ikon i: kiini Eonopć., (i)skam,
które w całej Macedonii brzmi s a k a m , podobnie zam.
i s k a m mówi się we wschód. śti:neśti. W wyrazach,
utworzonych od im-, id-, wyrzuca się w połączeniu z przy-
imkami, na samogłoskę zakończonemi, nagłosowe t, lub prze-
chodzi w j, zob. §.^ 28, 118; ńema§, zememe zam. n e
- i m a d, z -im- Tat-Pazardź. ; dodi, dudę zam. do - i di,
d o j d i Tat.-Pazardź., Sakirdźi , EonopS. ; n e m a Panag.
Per. Sp, XI— XII, 148 ; ńemam, jadi zam. j a i d i ipL
Jeni Mahale, n e m a ś e Sof., n i m ^ e § i 3 poj. Śiroka IhksL,
podtit zam. po iska Prilep, Mil. 7.
W dawniejszych zabytkach bułg. powtarza się ten sam
proces: HeHaxa Sborn. Belgrad. 35.
527
140. Wyrzucanie samogłosek w 6rodka wy-
razów.
a się wyrzuca w u d r i I a, zam. a d a r i 1 a, Veles, Verk.
337 ; karyandźija zamiast karayandźija Strąga,
Mil. 47; ker mi da zam. keramida, ko zacb. zam.
kao wsch. W słowach pochodnych, zakończonych na ava,
wyrzuca się we wschodnich narzeczach pierwsze a: skrój-
Y a m zam. skrojayam wsch., nabrojyam zam. n a-
b r o j a y a m i t. p., zob. §. 232.
o się wyrzuca w s o k 1 e zam. sokole Tat.-Pazardź. ;
nat(o)yari, pladne zam. poludne TatPazardź.;
zab(o)rayil Śumen, Per. 8p. VII— VIII, 111; t(o)ya-
ril, fiyek i ćyak zam. ć 1 o y e k Jeni Mahale ; pol (o>
yina, tam(o)ka Sakirdźi; bug(o)ródic'B Eonopć.;
blagusyena zam. blagosloyena węg. Czirb. 375 ;
kot(o)ri, kot(o)ro rodop.; 6(o)ye6ka oyna Mac,
Mil. 25; w tematach imiennych tak rzeczownikowych, jako
też przymiotnikowych z przyrostkiem - ov: s y a t (o) y e,
Stojan(o)ya Jeni Mahale; w zaimkach rodzajowych, za-
kończonych na -ot?, jeżeli przyjmują zakończenia samogło-
skowe : t (o) y &, u n (o) y & Konopo., Jeni Mahale ; k a k (o) y o
Sakirdźi, MTirnoy, Tat-Pazardź.; tak(o)yoj Kratoyo, Per.
Sp. XI-~XII, 176 ; t (o) y a , n e g (o) y a Struga , Mil. 74,
75 ; w słowach pochodnych na - ova : z g o t (o) y i , o p a-
8 (o) y a TatPazardi. ; n i g u t (o) y i Kot, Per. Sp. VII—
Vin, 114; u tr jazy aj TBrnoy, Per. Sp. III, 112; go-
t(o)yi S8res, Verk. 83, 84. Na równi z temi utworami
słownemi na ova stoją takie, które się kończą na ut;a,
w czem dźwięk u może stać w zgłosce nieakcentowanej
zam. o, zob. §. 8, który także, mianowicie w narzeczach
wschodnich, wypada: kazya Kot., kazyBJ, raspltyaś
Śumen, Per. Sp. VII— Vni, 112; 2, 167; i s kary ii Sli-
yen, Per. Sp. V— VI, 209; tr'ebya Śiroka lika.
628
W stbnłg. zabytkach: npiirTOBHjiby błąd pisarski zam.
npHroTBHib; yroTBHJib; OT(o)BapHHH, Hiu^Baie, pa4'Ba, pa4'BaHB.
i t. d. rkp. Odes. 142; na ntiin(o)Be (2 r.) rkp. Lnblan. OTq.
331; He o)6ptT(o)in;R Eyaug. 46; aa nja4He Parem. Grig.
262; qiB"KOHb, qiB"qc"Karo zam. qioBtKOMi» Eyang. Belgr. 9.
e się wyrzuca w yoj^ejyoda^ stad (e) na yoda
Tat.-Pazard2., yij(e)yoda Śumen, Per, 8p, 2, 165; Tir-
noy, Per. Sp. III, 110, yaj(e)yoda Sak-Brdżi, Payloysk. f
<ii8(e)tina Śumen, Per. Sp. VII— VIII, 107, diśtfni.
Konopć. ; u m i ( j e) d Jambol ; z n a j (e) t e Jeni Mahale.
W Eonopćii wyrzuca się w zgłosce nieakcentowanej przed
miękką zgłoską: móćmi, pundólnj-Bk; w słowach:
)> i (j e) S, zna (j e) S o. m. 397 ; s (e) g a rodop. Marica 1884,
Nr. 581, str. 3; zel(e)nala8e Payloysk. ; p o n (e) d e 1-
nik, don(e)8e§, Śiroka lika; paj(e)ton zacli. zam.
f a e t o o wsch. ; śjeestina zach. zam. śejsetina wsch. f
nioj(e)ga, tyoj(e)ga TrM, Per, Sp. 11, 134.
j się wyrzuca w t j a zam. tija Tat-Pazardź., Śnmen^
t(i)je 1. ma. r. m. Jeni Mahale i t. d. I li (i) n den Ve]e8,
Verk. 319; udiń(i)5ńr, kil (i) nu zam. kalina, czem
nazywa iona młodszą siostrę swego męża, Eonopdii, Per.
Ą). 18, 394, 397; p(i)jan, b(i)jc Sof.; Deyno, wieft
niedaleko jeziora tegoż nazwiska w okolicy Proyadijskiej,.
nazywała się przedtem De y ino, lub D6yino; podobnie
Kriynja tani*e, nazywała się przedtem Griyina, Per.
Sp. 7, 19. W przjrrostkach - ivOf - ot;ica, wypada dźwięk i^
jeżeli nie jest akcentowany, a v przemienia się w samogło-
skę t4, wskutek czego powstaje dwugłoska uu: yirjua
zam. y&riyo, kóljuu zam. kóliyo, Pćtruuoi zam.
Pćtroyica, Gćrgjuuci zam. Górgoyica Konopd.,.
o. m. str. 398.
W stbułg. zabytkach: Koi(H)Ka rkp. Odes. 142.
ii się wyrzuca w fur (u) na Kratoyo, Per. Sp. XI —
Xn, 172, V u r (u) n a Prilep, Mil. 60; w słowach pochodnych
529
DE - uva bez względa na to^ czy dźwięk u w przyrostku
tym jest pierwotny, czy też stoi zam. o {ova) : k a z y a zam.
k a z a V a y zob. niżej §. 232.
141. Odrzucanie samogłosek na końca wy-
razów.
a się odrzaca w zakończenia rzeczowników r. ż.:
m a r g a r i t (a) Tat.-Pazardź. ; przed artykułem ta z akcen-
tem na pierwszej zgłosce i zakończeniem n: mócbćin (a)-
ti, bibj'Bn-t'B, gl ńpifdti n - tx, diryjm-ti;
przed artykułem • ta r. n. w rzeczownikach r. d. I. mn., za-
kończonych na - eta (stsł. - §ta) : g i r n ó t (a) t :&, d r i f c ó 1 1 1,
mumćótti, tilótti; podobnie : p ć t *& 1 1 *& Eonopćii , o.
m. 397; momćafta zam. momćat(a)-tay girnSfta
Śamen, Per. Sp. 18, 398, aw. 1. W zakończenia zaimków
rodzajowycli przed artykałem ta: m ó j (a) t -b , t v ó j (a) 1 1,
n4g(a)ti, vśS(a)ti Eonopćii, mojta, tv oj ta Tat-Pa-
zardź., t y o j 1 1 Eotel, Śamen, zacli. W da, na, mianowicie
przed następnemi samogłoskami : d ' i d i m , il& pó n nis&m,
Eonopćii, o. m. 397; d'ide Tat.-Pazardź. i t. d.; w przy-
słówkach i partykułacłi : dek (a), ot d a 1 e k (a), tuk (a)^
k a d (a) Tat.-Pazar., t o g a y (a) Śiroka Iika , ot d a I e k
MTimoy, Per. 8p. XI— EU, 164.
o się odrzuca w przymiotnikacłi r. n., zakończonych
na n przed artykułem to: t ć 1 j *& n (o) t u, B a d j i n t u, Eo-
nopó., o. m. str. 398; w przysłówkach i partykułach: ka(o),
tam (o), k a k (o), k a m (o) Tat.-Pazar., k a k (o) t o rodop.,
kanfo) Śiroka Iika, potich(o) Sof. Per. 8p. 3, 176;
k a (o) Sfires, Verk. 91, k a k (o) Prilep, Mil. 49.
e się odrzuca w 3 os. poj., mianowicie po temataoli
samogłoskowych : m ó ź (e), b i 1 ó j (e) s i, y e j (e), g r e j (e),
zej(e), kupaj(e), sinój(e) stb; w słowie po8iłkowem;e
po samogłoskach : toj tśm li j zam. je Eonop&, o. m. 398 ;
zafito ti j, meni mi j Eot., Per. Sp. I, 106; ot Ijude j Tat.-
Hoipnwy Wjdslala filolog. T. Ziy. 67
530
Pazar.; gledala j Śumen i t. d.; w zaimkach osobowych
men (e), t e b (e) : po men, ot men Tat.-Pazar. i t. d. ;
w przymiotnikach i zaimkach r. n. 1. poj. m a 1 o j (e) mome
Yeles, Verk. 323 ; t v o j (e) t o pbiro 1 i b e, m o j (e) t o gle-
dane Tat.-Pazar.; koj(e) rodop.; toj(e) pole Yeles, Per,
Sp. IX— X, 98; Eonopć. i t. d.; w partykułach k e, śte
i t p., eh aj de, ne: chdd(ej di jdćm, glćdij d-k n* ttb-
st-kpiS Ij&bi Konopć. 398; k (e) idam, k (e) id eg Yeles,
Per. Sp. 3, 182; koj śt(e) ispije Tat.-Pazar.; ś ti kśżi
Konopć. 398.
1 się odrzuca w partykule li przed następną samo-
głoską : n e 1 (i) i s m e zam. li jesme, zarad ob. za
radi) 8(i)nodti Tat-Pazar., s n o S t a rodop. Marica 1884,
Nr. 581, str. 3, s n o § k a Pavlov8k. ; j o t (i), greek, ort, Ye-
les, Per. Sp. 3, 186; dur (i); w liczbie mn. zaimków moj
ty oj, SYOJ, z artykułem: moj-te Ijuti rani Bitol,
Mil. 335 i t. d.
W stbulg. zabytkach zasługuje na uwagę opuszczanie
dźwięku i w zakończeniach deklinacyjnych : bi» novqeHH,
Bb óeaaKOHH; onpaB4aHH TBOHXb, BbCKiHi^aHH Hamiixb Psłt De-
dan.; óoie zam. óojieH (óojihh) rkp. Gnrz. 193; Bb acH Apost
Maced. Pol. 125; cKpbi(H) ipt. Psłt. Bolon. 370. O zakończe-
niu i zam. ii, ij przy przymiotnikach, zob. §. 184 o.
e) Wyrzucanie spółgłosek.
Proces ten zawładnął na szeroką skalę językiem bnłg.,
gdyż wszystkie spółgłoski mogą mu uledz w pewnych po-
łączeniach, a niektóre z nich, jak dźwięk eh, podległy cał-
kowitej zatracie w organizmie tegoż języka. Główną przy-
czyną tego charakterystycznego zjawiska jest fizyjologija,
która w żywym języku odgrywa bardzo ważną rolę. Mia-
nowicie asymilacyja jest w nim najważniejszym czynnikiem,
która różne dźwięki upodobnia sobie, a w razie całkowitego
531
upodobnienia ; robi użytek z ekonomii czasu i zamiast dwóch
równych, używa jednego dźwięku. W razie zaś gdy upo-
dobnienie jest niemożebne, wyrzuca jeden ze stykających się
dźwięków, przyczem postępuje przy pewnych dźwiękach sy-
stematycznie, podług pewnych prawideł, przy innych zaś
występuje na miejsce prawidłowości stałej — dowolność.
142." Płynne. Z powodu twardej zębowej wymowy
dźwięku I, wypada on przed następnemi zębowemi w siln-
c e, które brzmi w narzeczach maced. s o n c e Yeles, Yerk.
310, Prilep, Mil. 9, Ochrid, Per. Sp. 11, 169, Bitol, Deber,
podobnie w rodop. Yed. I, 32 , s O n c e Kostur, s u n c ó
węg. Czirb. 388, s i n c e Pijanećko, Per. Sp. 12, 120, Stru-
mnica, Mil. 27, Struga, Mil. 15; kani zam. kxlni Tat.-
Pazardź. ; g i (1) t a Kratovo, Per. Sp. 5, 120, TrBn, Per. Sp.
1 1, 138 ; ź i (I) t i ^ ź *& (1) t i c a Ćepino, ź e t i Melnik, Kaóan.
210, ź O t Kostur ; s i (1) z i K^stend. ; y i (1) n a SamakoY.
W niektórych z tych przykładów, może stać dźwięk samo-
głoskowy nie z powodu wyrzutni płynnego I, lecz na miej-
scu zesamogłoskowanego dźwięku I, Jednakże wychodząc
z tego stanowiska, które podaje sam język bułg. i jego hi-
storyja, stosowniej jest przyjąć przejście kombinacyi b, iZ
w u, Of Tk, nie przez wokalizacyją dźwięku 2, lecz przez
wypadnięcie I w kombinacyi t o 1 1, 1 1 1 1, poozem dla rekom-
penzacyi nastąpiła zamiana dźwięku o, i, w niektórych na-
rzeczach w u. O przejściowych zaś formach tout, tort,
z których wytworzyły się tut, to t, tit*), nie może być
mowy, a to dla tego, ponieważ język bułg. nie zna wymowy
dźwięku I jako v, natomiast zwyczajnym jest w nim proces
wyrzucania dźwięków płynnych, jako też zębowych przed
zębowemi, jak to następne przykłady pokazują: ć(l)oy6k
*) Zob. Jagió: Zur Frage aber den Uebergang des silbenbU-
denden I in », w Arch. IV, 386 n.
i<y
532
óoYJak Panag., Mil. 256, 6ov'ek Berkoy., ćoyek Jeni
Mahale, Skop., Śóip, Sdres, Prilep, Ochrid. Forma używana
we wschodnich narzeczach ćiijak, ćoijak, ćjuljak,
opiera się na ć e 1 o y 8 k , z której wypadło v i nastała kon-
trakcyja stykających się zgłosek , podczas gdy formy ćiyjak,
5 o y ' e k wsch., ćoyek, {^ojek zach., opierają się na za-
tracie dźwięku I w formie ćloySk, ćeloygk; ko(l)an,
k'e o b ko (1) a f Struga, Mil. 5; f(l)anela zach., fla-
nela wsch. ; be(le)nki Mil. 190; blago8(l)oy Ttld,
Per. Sp. 11, 135; ma(l)ku KOstend. Fer. 8p. 12, 114.
r wypadło w g u k a zam. gruka, gurka, prwD.
gurgutka Tat. - Pazar. ; g'en6jar8tyo zach. zam.
grinćjarstyo wsch.
143. Nosowe. Dźwięk m wypada w wyrazie mnogo:
nogo Tati-Pazar., Dupnica, Kaćan. 143, EOstend., Per. Sp.
12, 114. W słowie ze mam wypada w maced. narzeczach
dźwięk m : z e (m) a m Prilep , Arch. XII , 82 , ze (m) i §
Ochrid, Mil. 482, Struga, Mil. 43, 174, z e (m) i t Mil. 233;
n wypadło w Eostadin Sakirdźi i t. d. wsch. i zach.,
Eustidin Eonopć., stbułg. KOciaMUHb Sinaks. Belgr. 26 ;
crpauŁi zam. crpaHbHH Apost. Maced. Pol. 124.
144. Wargowe. Dźwięk p wypada w (p)ćilA,
(p)6illn Eonopć., o. m. 405; (p)seta Sof, Eaćan. 216,
przymiotnik od tego (p)ćeśki Radom., Eaćan. 310, (p)$e-
Sko pole miejscowość. Per. Sp. 8, 20, (uw. 3); (p)tica
Trbu, 'Eaćan. 547; (p) sini ca Berkoyica, Eaćan. 352,
(p)śenica SSres, Verk. 40, (p)će ni ca ob. (p)6ejnica
Struga, Mil. 36, 74.
Szczególnie dźwięk v wystawiony jest na proces za-
traty, mianowicie w zachodnich narzeczach, pomiędzy dwiema
samogłoskami , ale także w nagłosie i w połączeniu ze spół-
głoskami: (y)sidki Eot., Tirnoy, E-Bzanl, Tat.-Pazar.;
w wyrazie, odpowiadającym stsł. y b s b, bułg. y e s i pocho-
dnych od niego y s j d k i i t. d., wypada zwyczajnie nagło-
533
8owe t; : (v) s e selo, (v)se-te momci,(y)8i sretii Pa-
oag., Fet. Sp. XI— XII, 160, 167, (v)8eki Jeni Mahale,
sekako, sekakye Tat-Pazar. , s i fi k o Kot. , s i s ó
zam. 8 Ł V 8 e m Tirnov, Per. Sp. III, 111, 8 6 k i , 8 i 5 k i
GabroYO, K:bzaiilik, 8 i-te Yojnici Sof., Per. Sp. 1, 164,
KratoYO, 8eki fiorek Skop., 8e-ta yoda Vel, Mil. 480,
8e-ta Bosna, Mil. 207, 8i -te 8ela P18ven, Per. Sp. 10,
109; sójno, sićkaiii:b, 8jaki, 8jikun zam. ysSkoe
Konopfi. ; (v) o 1 , (y) n d 4 Kot., (y) o d a Śam., Jeni Mahale,
(y) u d 4, (y) u d i n i c i, (y)ol, (v) o 1 8 k a, (y) 6 z i g u, (y) u-
n 1, (y) o Cl k, (y) u ś t i u i, (y) d u y 6 c, (y) d u y i ci, (y) o-
8 a k Payloysk. ; (y) fi e r a , (y) o d a Sgre8, Verk. 79, 126 ;
(y) t o r a - 1 a yrata Legen, Verk. 296 ; (y) t o r n i k Ochrid,
Mil. 378, Dźamal., Kafi. 218, Konopfi.; (y) e j ce Mac, (y)nu-
fiina Osoj w Deber., (y)duyica Gabroyo, Kot, udoyica
Sfires ob. e y d o y i c a Verk. 99 ; (y) fi e t y r t o k , (y ) p ę-
tok Yeles, P^r. Sp. 3, 186; zob. tamże 8tr. 181, uw. 6.
W środka wyrazów wypada v, mianowicie po t, di
8 1 (y) o r i Tat-Pazar., p r e 8 1 (y) o r i Panag., Per. Sp. XI —
XII, 166, 8 t (y) o r i 1 o Sakirdź., s t (y) o r i c h Śiroka hka,
8t(y)orila Vel., Mil. 312, Ochr.; zat(y)orene Sliyen,
o t (y) o r i 1 i Jeni Mahale, z 1 1 (y) u r i, a 1 1 (y) u r i Konopfi.,
ut(y)orili Selfie w Tat-Pazardź., Ved. II, 33, ot(y)ori
SSres, Legen, Verk. 123, 239; t(y)óju, t(y)6j'B, 8(y)óju,
8 (y) ó i Konopfi., t (y) o j a - 1 a 8e8tra Jeni Mahale, t (y) o e
pom. Ved. I, 94, t (y) o j a SSres, Verk; 22; fi e t (y) o r t c a
S6re8, Verk. 133 ; d (y) o r, d (y) 6 r fi i Konopfi., Jeni Mahale,
d (y) o r o y e pom. Ved. I, 44; d (y) i g a m Kot, Gabroyo,
Kizanl, Skop., Sfires, Verk. 137, Maced.; po b: ub(y)r'k-
S t -B m Konopfi. ; o b (y) e 8 i Tat-Pazardź., j u b (y) e 8 i ro-
dop, Ćepelare, Mac, Mil. 104, ob (y) -Brna se Etropol, Per*
Sp. 13, 146 ; w przyro8tku 'tvo: c a r 8 t (y) o • t o, b a n-
8 1 (y) o - 1 o Sof., Per. Sp. 3, 179, c a r 8 1 (y) o Yeles, Yerk.
306; w przyrostku 'Viśte po samogłoskach: ti&rgo(y)ififie
534
Prilep, MU. 237, vdo(v)i6ig6e Mil. 164; w przyrostkach
rzeczowników^ przymiotników i zaimków na - ot;, - av, - ovica^
'iv z następującą samogłoską : J a (y) a r a (y) n, po c b ó b u u
zam. chnbayo, G&brna zam. Gabroyo, GanćnncB
zam. Ganćoyici, MicbśljuucB, R&djaacE, ne-
guntu zam. negoyo- Konopć., o. m. 406; Marko-
(y) i c a Mil. 208 ; Ż e r u (v) n i Kot., Per. Sp. YII— VIII,
115; 8yato(y)a Sgres, Verk. 180; to(y)a, uba(y)a^
p r a (y) u zam. p r a v o Prilep, Mil. 22, Arcb. XII, 82, 84 ;
nego(v)a, nogo (v) o Mac, Mil. 57, 89.
W zakończeniu -ove (-et;/) rzeczowników 1. mn. r. m. : s v a-
t o (v) i Kratoyo, Per. Sp. XI— XII, 174; k u m o (v) i Prilep,
Mil. 22; m n a k o (y) i , s i n o (y) i, d o ź e (y) i Struga, MiL
74, 462; krale(y)i Mil. 185. Zwyczajnie przechodzi koń-
cowy dźwięk t, po wypadnięciu v, z powodu poprzedzającej
samogłoski, w podniebienne j: sin oj zam. sino(yji, n e-
goj-te mnuko(y)i zam. nego(y)i, popoj zam. p o*
po(v)i, zob. §. 118, str. 474.
W zakończeniu słów pochodnych na • avaj - oi;a, 'Uva z
8 1 e g n u (y) e, z b o r u (y) e, p o k 1 o n u (y) e Vel., Mil. 480;
y e r u (y) a §, o s t a (y) i 1 Prilep, Mil. 6, Arch. XII, 82 ; po-
dobnie w da(y)am, zadirueś Triu, Per. Sp. 11, 133,
zob. §. 232.
W środku wyrazów pomiędzy dwiema saojogloskami:
6ol'ak Kot., ćo(y)ek Prilep, Arch. XII, 82, Bitol; od-
g o (y) o r i Prilep, Arch. XII, 83 ; z wyrzuceniem całej zgło-
ski: yorit Mac, Mil. 6, 74, 81, 220; gla(y)a, uba(y)a,
ne(y)esta Prilep, Arch. XI[, 84, Kostur, Mil. l98, Ochrid,
Kaóan. 524; polo (y) i n a Mil. 175 ; 1 o (y) e ń e Mil. 307 ;
pra(y)im Trhn, Per. Sp. 12, 106, Pirot, Per. Sp. 11,165,
KOstend., Per. Sp. 12, 116; ja(y)or Struga, Mil. 17; go-
e d o ob. g o j e d o Prilep, zam. g o y ' e d o wsch.
W środku wyrazów po r: kr(y)ayi se S8res, Verk.
277, ob. k -B r y a (y) a Mac , Mil. 332 ; c -b r (v) ń 1 i Konopć.,
^
535
d a r (v) o - tu Selće , Dźidievo w Nevrekop , Ved. II, 2,
dtrCyju Banja, Ved. II, 859, dre(v)o Struga, Mil. 70;
po A;: c i r k (v) a Prilep, Mil. 298, we wschodniem : k a k (y) o.
W stbułg. zabytkach: coTopn ob. coTBopu Sborn. Bel-
grad. 47; CTopHib rkp. Tow. PN. w Sof. Nr. 1 z XVn w.;
o6(B)eT'maxb rkp. Filip., Nr. 25 z XVII w.; (B)ci>caK, Ctbuh-
cia(B)ci>B4», (B)caKfi>He vpeMe Abagar 519^ 520; ct(b)oph Latop.
Petr., Per. Sp. 8, 10; HKo(B)oy Jaoobo rkp. Soi, Nr. 16
z XVI w.; cK(B)odt Sinaks. Belgr. 26; fi>6jrBqeHb, oóAsa, o6-
icH ob. o6BHTb rkp. Carz. 54; CK(B)03KHe;R, sema zam. BbSbHR
ipt. Sborn. Berlin. 65; CK(B)03t, Bb34(B)irnie Apost. Maced.,
Pol. 124; Bb34HrHH rkp. Sof., Nr, 47 z XIII w.; CK(B)o3t
Eyang. Belgrad. 4.
145. Zębowe. Eombinacyja łn , dn, usuwa się w zgło-
skach rdzennych przez wyrzucenie /, d. Proces ten 6ciślej
bywa przeprowadzony we wschodnich narzeczach, mianowi-
cie po poprzedzających syczących s, 0^ aniżeli w zachodnich,
w których zwyczajnie pozostają dźwięki te nieporuszone,
zwłaszcza w tematach słownych, utworzonych za pomocą
przyrostka no: (d) n e s, (d) n ó s k *&, (d) n ó s k i ś i n Ko-
nopo. W środku wyrazów : b r i z (d) n ś , p r ś z (d) n i k,
p ri z(d)nilyam, i (d) n a zam. edn&, i (d) nić ki, ru-
(d) n i n -B Konopo. ; e (d) n o, o d a (d) n o zam. ot jedno,
od'a(d)na usta ob. od'na usta, se(d)Da Jeni Ma-
hale ; povej(d)ned Sof. , Kaćan. 151 ; b r a z (d) n a,
pove(d)nelo Sgres, Verk. 153, 177, 217, obok: padną,
ip o g 1 e d n a Tat.-Pazar. ; s e d n 1 1 i Śumen , Per. Sp. 2,
166; sedna, p ogl edn a Veles, Per. Sp. IX— X, 101;
k r a d n e 1 Osoj w Deber. ; p a d n e s Palank. , Kać. 209,
ispadnacha SSres, Verk. 85.
pus(t)nach'B, chva(t)nachi Kot ; k r -k s (t) n i k,
p ó 8 (t) n u , n ó d (t) n u , p u s r 6 S (t) n i c h Konopć., o. m.
405 ; n a p u 8 (t) n i, s r e ś (t) n a Panag., Per. Sp. XI— XII,
156; 2, 163; pu8{t)na Jeni Mahale; kri8(t)ni6e Plg-
636
ven, Per. Sp. 10, 109; 8reś(t)neS, pora8(t)iie, pu-
s (t) n e, p r i g i r (t) n a ' a Tat.-Pazar. ; f a (t)n e, i 8 p a s (t)-
n a 1 Śiroka lika; ó e s (t) n i Zajćar, Per. Sp. 8, 107 ; g 1 1-
(t)ne TrbD, Per. Sp. 11, 137, pom. Ved. I, 216, 276; źa-
ló8(t)ni Pirot, Per. Sp. 19—20, 253; chva(t)iii Krat,
Per. Sp. XI— Xn, 170; pora8(t)nalo Yeles, Verk. 326;
ra(lo8(t)Di Prilep, Aroh. Xn, 86; źalo8(t)en Ochrid,
Kaćab. 527 ; y r i s (t) n i c i Mac, Mil. 156, obok : p r e-
mętna Tat-Pazar., 8rjaśtDach Śiroka lika, 1 e t n e S
Palanki, Eaćan. 209, nametnala Yeles, Yerk. 330, p o-
r as tnat, nam et Da, kepustna, da Petna, pri-
Tetnam S6re8, Verk. 116, 183, 184, 248.
W stbułg. zabytkach : e(4)floro Sborn. Belgr. 43 ;
A neHb^HKOCHe rkp. Filip. Nr. 30 ; 6oit3HiiiH rkp. Sof., Nr. 1
z Xyn w. ; nvcCT)Ha rkp. Lublan. OTq. 331 ; npasHH Apost.
Mac., Pol. 124; npasHYKTj Parem. Grig. 216.
W kombinacyi tl, dly wypadają w obydwn działach
językowych dźwięki f, d; wyjątki od tego prawidła są rzad-
kie : r a s (t; 1 1 zam. r a s tl Śamen , Per. Sp. VII, 108, r a-
8 e 1 , m e (t) 1 GabroYo; a p 1 e (t) 1 a Jeni Mahale ; ć e (t) 1
rodo;>. Ćepelare, ple(t)la Strąga, Mil. 465, 8re(t)la Ye-
les, Yerk. 317, obok: metla wscb. zach., metlica Yel,
Yerk. 313 ; i z r a s 1 1 o Eostar, Mil. 34 ; r a s t e 1 Ochrid,
Eaćao. 13li
8 V ' e (d) 1 a , j e (d) 1 a Kot, d u v e (d) 1 1, n t i § e (d) 1
Śumen, Per. Sp. YII-YIII, 109; dove(d)l Gabrovo, do-
ve(d)la, na8a(d)l Panag,, Per. Sp. XI— XII, 151, Mil.
161 ; i z V e (d) 1 i Jeni Mahale, Sakirdżi ; j e (d) 1 a PayloYsk.;
n a k 1 a (d) 1 a Śiroka lika ; j a (d) 1 a Sof., Per. Sp. 3, 176;
i z j a (^d) 1 a Zajćar, Per. Sp. 9, 88 ; o ś 1 o abiit Trsn, Per.
Sp. 11, 134, ośli Pirot, Per. Sp. 19—20, str. 254, ośel
Dapnica , Kaćan. 234 ; u b o (d) 1 a , j e (d) 1 a , j a (d) 1 i Yel.,
Yerk. 311, 312, 317; po Sol Prilep, Mil. 279; ubo(d)Ia
Sgres, Yerk. 275; dośo(d)l Kukuś, Mil. 498; oślepi.
537
Strng^a, Mil. 69, obok : sidło wscb., s e d 1 o zach., o t b e-
d 1 a m Yeles, Verk. 329.
W stbnłg. zabytkach: & paciRRO Abagar 519; (omejib
Eyang. Belgr, 13.
W kombinacyjach st, ad, z następującą spółgłoską, Inb
z podniebieDnem ^', wypadają dźwięki t^ d: gózb:b zam.
g o s t b a Kot., Per. Sp. Vn— VIII, 114, Konopo., Tat-Pazar. ;
kr^kchSi zam. kristći, tichcó zam. tistce, syich-
iicb Konopa., o. m. str. 406; gro z (d) je Kukni, Mil.
486, Prilep, Mił. 473; (eh) ris(t)j a ni Kostnr, Mil. 34,
190; kis(t)ka Struga, Mil. 295; kos(t)ki Kokni, Mil.
245.
Ten sam proces zachodzi, jeżeli dźwięk t stoi w połą-
czenia z i, c, ^, bez względu na to, czy dźwięki te poprze-
dzają go, lub następują po nim : g (t) e ob. d (t) % Kotel , § u
zam. g to Śomen, Per. 8p. 2, 166; dterka zam. d:bgterka
Jeni Mahale, wscb., g ć e r k a Mac; § 5 i c a zach. zam. d i-
ś t i c a ; o ś e 1 zam. o t ś e 1 (d e d 1) Trsn , Per. Sp. 1 1, 134,
Dupn., o S 1 1 Pirot, Per. Sp. 18, 254, Dźumal., Kaćan. 347,
Struga , Mil. 69 ; s i r c e zam. s i r d c e Yeles, Mil. 480,
srice Dupnica, Per, Sp. 13, 153. Mianowicie w licze-
bnikach dziesiątkowych , złożonych z dziesiątką (desę t),
zachodzą, po wyrzuceniu zębowych dźwięków, tak w jednost-
kach (pet, dest, deyet), jakoteż w liczbie dziesięć
rozmaite kombinacyje, które trudno ująć w pewne stałe pra-
widła. Zwyczajnie wypada d przed następnem s w d (e)-
set, z czego pozostaje forma set, która łączy się od 11-20
z jednostkami za pomocą przyimka n&j zam. na: edi-
nijse(t)= 11. Ta sama forma używa się przy dziesiąt-
kach 20, 30, 40, 60: d v a j s e (t), t r i j s e (t), ć et e r i s e(t),
d e j s e (t), przy reszcie zaś forma d e s e (t) : p e (t) d e s e (t)
i t. d.* Na tej podstawie odbywają się najrozmaitsze wary-
jacyje , które w pojedynczych narzeczach są odmienne :
idjmijsi (11)» fiisndjsi (16), Konopć., o. m. 410;
Kospnwy Wjdsiała filolog. T. XIV. 68
638
dyan&es (12), trin&es (13), petn&es (15); tri 68 e
ob. t r i e 8 (30), p e d e s 6 (50) Etrop., Per. Sp. 14, 313,
314; śesó (60) Berkorica, Kaćan. 187; {^etirese (40),
pedesć, See8e(60) Trwi, Per. Sp, 11, 132, 134; d r a-
naes Sof., sedirndes Krat; dyanaj est, peddse
Vele8, Per. Sp. IX— X, 98, Kaćan. 608; Seese Kuknś,
Mih 32, 60 ; d y a n a e s e Strnga , Mil. 11; ćitreeste
rodop., Ved. I, 182; dyodeśet, iedeśet Kot, 8 e-
d e m d e 8 e Tat-Pazar.
W 8tbuig. zabytkach: a»4memHHb zam. 0Ti-me4'BniHMb
rkp. Filip., Nr. 11 z XVII w.; c«)(T)^H, o(T)^a rkp. Handźar.
298; Siaroyci^a ob. SjiaroycTei^b, o(T)nieAi» Siiiak8* Belgr.
121; poiąso zam. po4ii^BO Apost. Mac. 488; oCOiiid* ^^^^S^-
Belgr. 13; cpmcMi Pnłt. Bolon. 357; cj)(T>me4nia rkp. Filip.,
Nr. 2 z XIII w.
W tematach 8łownych ido-, chodo-, dado-, gdo-,
vedo-, klado-, gledo-, wypada w narzeczach mace-
dońskich, a ze wschodnich w Śumen i Ployd. dżwiek d,
jeżeli stoi pomiędzy dwiema samogłoskami: cho(d)it pi.
Śamen, priglja(d)ya Filipop., kram z kradem zam.
kradł Konopć., g 1 e (d e) j t e, k 1 a (d) y a m SSres, Yerk.
26, 189; o(d)am, o(d)at, gle(d)a, da(d)it, da(d)i-
m e, d o (d) i c h a, d a (d) a m , g 1 e (d) a ś. podobnie : k 1 a-
(d)enec-ot, ki aj en ci pi., Prilep, Arch. XII, 82, 83,
87; Mil. 3, 9, 13, 49, 236, 254; klad(i)ś Strąga, Mil. 2;
kla(d)yaj Deber, Verk. 367; do(d)i śće, kla(d)va,
o (d) i t, (I a (d) i 8, i z y a (d) i , d o (^d) i t Mac, Mil. 169, 194,
209, 220, 221, 222.
W stbnłg. zabytkach wypada niekiedy ł przed naslę-
pnem zębowem d \nh t, co trzeba uważać za pewien rodzaj
asymilaeyi pod względem czasu ekspiracyi: o Aocujkjh ob.
& 4ecH;RWi, fA TJhAoy rkp. Cnrz. 54; <»(T)4tjiHTe Apost. Mac,
Pol. 124.
539
146. Gardłowe. Przed następnem n wypadają nie-
kiedy k, g: 1 e (g) D a 1 i y wymawiane jak lennali, tar (g)-
n a PayloYsk. ; nati8(k)Qacba Jeni Mahale ; p o 1 1 (g)-
nacha, poti(g)nali Sak:brdźi ; pop'&rs(k)na Yeles,
Mil. 481; zat(k)nala Sof, Per. Sp. 17,321; przed Z:
V'&z(g)layak Tat.-Pazar. ; przed d: yeli(k)deD Pa-
nag.. Per. Sp. XI— Xn, 154, KOstend. Per. Sp. 12, 114. .
Podobnie w przysłówkach gde, negde, nigde, dogde, ^
o t g d e, wypada dźwięk g we wschodnich narzeczach, a w za-
chodnich przechodzi przez dysymilacyją w eh, zamiast czego
używa się także j: de, n i d e, d o (g) d e Tat. • Pazardż.,
Sakirdżi i t. d. zam. nigde, nichde, nijde zach., zob.
§. 128.
W zachodnich narzeczach, mianowicie w Maced., wy-
padają kf g^ zwykle w prz} słówkach i innych tematach mię-
dzy dwiema samogłoskami: to(^)a, ko(g)a Prilep, Arcb.
XII, 82, 83; ko fga) Mac, Mil. 426, także rodop. s j a zam.
śega; podobnie: d'e(k)a, tn(k)a, pa(k) także wschód,
n. p. Tat.-Pazardź., ka(k) także Tat. Pazardź. ; Eski-Za-
(g)śre TrBD, Per. Sp. 11, 133. Zamiast goYorim itd.,
mówi się w Mac. yorim i t. d. Strnga, Mil. 6, 74, 220;
bnig. panair odpowiada greek. xavt^jYupi(;.
W stbnłg. zabytkach: jibKa zam. ibrhm Sborn. Berlin.;
' pozostaje zaś k nie wyrzncone w rtcRbnu n;^^ Eyang.
Dećan. 391.
Najbardziej ulotnym ze wszystkich dźwięków języka
bułg. jest eh, które w zachodnich narzeczach prawie całkiem
zaginęło. Nie tylko pomiędzy samogłoskami, ale także w po-
łączeniu ze spółgłoskami wypada ono, z powodu czego two-
rzy się rozziew, który w języku bułg. utrzymuje się jako
zwyczajne zjawisko językowe, a rzadko tylko usuwa się za
pomocą wsuwnego ;, lub przez kontrakcyję. We wschodnich
narzeczach wogóle utrzymuje się dźwięk ten w nieporuszonej
postaci , chociaż wymowa jego jest słabą, podobną do nie-
640
mieckiego h, niekiedy od niego jeszcze powiewniejszą, jak
w Panag., wskutek czego używa się w niektórych narze-
czach na miejsce jego dźwięk j, zob. §. 104. Jednakże
i wśród wschodnich narzeczy^ egzystencyja jego jest zagro-
żoną przez różne wpływy, jak zamianę jego w /, zob. §. 103,
lab wyrzutnię w pouczeniu z v: chv, z czego pozostaje v,
fy zob. §. 127, lub wreszcie przez częóciową lub całkowitą
zatratę y jak w E'BzanI., Jeni Mahale, Konopo., Panag., Tat-
Pazardż*, a z rodopskich w Ćepino. W niektórych kombi-
uacyjach, jak cAZ, ginie on zarówno na wschodzie, jak na
zachodzie : I j a p zam. c h 1 S b wsch., 1 j e p zach., i ' e b 1 1
GabroYo, Trin , (c h) I a p e Timov, Gabrovo, (c h) 1 a d Zajd^
Per. 8p. 9, 88, (ch)laden Struga, Mil. 505, o(ch)ladig
Mac. , Mil. 13. W kombinacyi chr : (ch)ris(t)jani,
(ch)ristosoYO Kostur, Mil. 34, (c h) r i s t a Struga , MiL
33, risjansko zam. christjansko Mac, Mil. 190,
(ch)ristijanin Sof., Kaćan. 217; (eh) rani S Trbn,
Per, Sp. 1 1, 138. W kombinacyi chv wypada również dźwięk
eh, a V przechodzi w /) zamiast którego wymawia się w na-
rzeczach zachoduich t;: fal'e§i Tirnoy, Per. Sp. lY, 74,
f a 1 j 'B S i Sliven, Per. Sp. V— VI, 208, f a 1 i m Kot., Konopo.,
Tat.-Pazardź.; fata Panag., Per. Sp. XI— XII, 153; fal ba,
fal 'echa Jeui Mahale; fojna, fane PavloYsk.; faTba,
falet Selće w Tat-Pazardź., Ved. II, 24; fani, zafalil
8 a Zajćar, Per. Sp. 8, 103; 9, 89; fan a Pijanećko, Per.
Sp. 12, 117; fali se Yeles, Per. Sp. IX— X, 95; falet
S@res, Yerk. 281; fala Strumnica, Mil. 25; z dźwiękiem «:
vanu Tran, Per. Sp. 11, 137, Sof, Vel., Prilep, zob. §. 103,
127; falam węg. Czirb. 365.
W nagłosie przed samogłoskami: (ch^ora, (eh) i lad a,
(c h) u b a V, (c h) o d i , (c h) o r o - 1 o, (c h) u b o s t Tat.-Pa-
zardź. ; a s (c h) o d Ł, (c h) o d i ś, fc h) u b a v a Zaj6., Per.
Sp. 8, 102; 9, 88; (ch)odim 1. poj.. (ch)o«eś, on ne
de Vidin, Per. Sp. 8, 103; (ch)iljada. do(ch)odiSe,
541
(ch)o6ete Ttm, Per. 8p. 11, 132, 134, 137; (ch)iźa
Pirot, Per. Sp. 18,452; (ch)abayo E(58tend., Kadao. 100;
(ch)are8a, (ch)oro, do (eh) ag 'a m Kratovo, Per. /8/>.
XI— Xn, 170, 171; 16,170; (ch)ubavi, k'e (ch)o.
dam Neresi (Skopje) ; (c h) a r e 8 a 1 a, fc h) a b a y a, (eh) o-
d i , (e h; a z n o Yelea, Mil. 480, 481 ; Per. Sp. IX— X, 96 ;
3, 8tr. 184, UW. 1; (eh) a ba y o Strumniea, Mil. 26; i z met
ob. ehizmet, (eh)odi Sgres, Yerk. 128, 270; (eb)odit,
d o (eh) o di t, (eh)uba(v)a Prilep, Mil. 2, 13; (eh)o-
d i m , (c h) a r D i Bitol.
, W środku wyrazów pomiędzy samogłoskami : mu (eh) a
ob. m *& e h ń Kizanl. ; p a z a u - 1 1 zam. pazueha-ta
Eonopć., o. m. 406; dre(eh)], t i (eh) om, su (eh) o,
ti(chJo Etropol, Per. Sp. 14, 312; w zakońezeaiu -cha
zam. stsł. - chą 3 os. pi. aor. : p i j e (e h) a, j e d e fe h) a,
b u d e (e b) a, b e (c b) a, k a z a (e h) a, a k a m i (e h) a Tat.-
Pazar.; zai8ka(eh)x Paoag. Per. Sp. 2, 162; Vla(eh)i-
na Ćepino, Per. <Sp. 8, 93; zasy i r i (eh)a, za]gra(eh)a,
mu (eh) a Trin, Per. Sp. 11, 135; 12, 124; 8na(eh)a
Pirot, Eaćan. 195; s u (e h) i , r u (e h) o, n a j d o (e h) a Sof.,
KaCan. 280; Per. Sp. 1, 164; r u (e h) o, mu (c h) i K(j8tend.,
Eaćau. 125, 229 ; V 1 a (e h) i o k o, b u (e h) a I k a Eratoyo,
Per. Sp. XI— XII, 169, 170; mu (eh) a Skopje; vjaeh-
na(eh)a, Yja(eh)a Yeles, Mil. 480; padnaCeh)a
Strumniea, Mil. 27 ; m a S t e (e h) a SSres, Verk. 144; i 8 tre-
fi i (eh) a, uk'Brvavi(eh)a Razlog, Yerk. 301; bori-
(e h) a ś e Eukn§, Mil. 11 ; s t a n a (e h) a , p e r d u (e h) i -
te Prilep, Arch. XII, 84, Mil. 22; gore (eh) a Bitol, Mil.
336; 8DaCch)i^ ze(eh)a Eostur, Mil. 386; mu(oh)a,
w mieńeie Oehrid : mueha, pojdoCeh)a w okoliey
Ochridy ; ti(eh)ok, praoi zam. p r a e h o y i Struga. Mil.
2, 18; mnCeh)a Bitol. W poląezeniu ze spółgłoskami:
d u (e h) n a , i 8 k a (e h) m e, g o d i (e h) m e Tat.-Pazard2. ;
a r (e h) a n g e 1 Panag. , Per. Sp. XI— XII, 157 ; kopa-
642
(c h) ni e Jeni Mabale; t e (c h) m o zam. ś 1 6 c h m e Tno,
Fer. Sp. 11, 139; će(ch)li-te Zajćar, Per. 8p. 9, 89;
ja (eh) na, 0(ch)rida Yranja, Eaćan. 336; ja (eh) ni
Edstend., Kaćan. 103; ma (eh) na 1. aor. Sfires, Verk. 167;
a r (c h) a n g e 1 Prilep , Mil. 297 ; o (c h) r i c k o Struga,
Mil. 43.
Zamiast eh występuje w niektórych narzeezach dźwięk ;',
zob. §. 104, który w irodkn pomiędzy Pamogłnskami siniy
do nsnnięcia rozziewa: pop leni ja zam. -cha Pijanedko,
Per. Sp. 12, 117; leja zam. lec ha Sof., Per. Sp. 17,
320; dreje zam. drechi Pirot, Per. Sp. 18, 463; tu-
r i j a zam. -cha, makeja zam. maśtecha Yeles, Per.
Sp. 3, 182, Kaćan. 608; ostayija, nosija zam. -cha
Prilep, Mil. 22, 386.
W stbułg. zabytkach: rpe(x)0Be Sborn. Belgr. 43.
147. Syczące. W nagłosie opuszcza się niekiedy
przed spółgłoskami dźwięk s: (s) k o r k a Tebec Prilep, Mil.
49; (8) me ta na Mil. 200.
W tematach słownych, zakończonych na 5, jg, wypa-
dają dźwięki te przed następnemi spółgłoskami /, n, v, tak
we wschodnich, jako też zachodnich narzeczach : d o n e (s) 1
ob. iznesel, pasel GabroYO ; i z I a (z) n u 1 , y 1 e (z) 1 i,
i z la (z) na Jeni Mahale; sle(z)na, fIeCz)li, izija-
<z ) 1 a Sakirdźi : i z 1 j a (z) y a, i z 1 j a (z) n a Filipop. ;
izlja(z)l, izljaCz)la Panag., Mil. 166,167; fle(z)niś,
«le(z) na, f le(z)na, fla (z) yaj, fle(z)nala Tat-Pa-
zardź. ; i z 1 e (z) 1 rodop, , Selće w Tat.-Pazard2. , Ved. II,
24; izlja(z)la Payloysk.; izleCz)la Etropol, Per. Sp.
13, 147; odneC8)lo Trm, Per. Sp. 12, 110; izle(zjla,
yleCz)la, izne(s)la Sof., Kadan. 216, 499, MU. 86;
odne(8)li Yeles, Verk. 306; yre(z)yate, yre(z)ya,
done(s)ya Sgres, Verk. U, 16, 186, 223.
Przed następnemi syczącemi wypadają równiet dźwięki
^, 0, co trzeba uważać za pewien rodzaj upodobnienia: iselu
543
'zam. i z s 6 1 o Kot, r a s i p a zam. r a z s i p a Yeles, Yerk.
305; raśeta zam. razSeta SSres, Yerk. 52.
W stbułg. zabytkach zachodzi przeważnie proces asy-
milacyJDy, według którego syczące dźwięki przed następnemi
syczącemi, lub podniebiennemi wypadają: H3ie(3)BaTb Sborn.
Belgr. 39; óeCa) cłitocth Sboru. Seyast. 221; Hi^eieHHia,
6eqHcibHHXb Psłt. Dedan. 146; HutiH, 6eciHp'BTeHX Sborn.
Bułg. 49, 50; Eyang. Dećan. 142; pa^pbnaTH, ÓewHHU, Óe^b-
cTHe Jefrem Syrin. 148; HutiHiH ob. Hci^tjŁeTi Apost. Ochrid.
99; HCBoe^, ni^tieHOHb, H-3oy6b| 6e-cioyxc6bi, 6e-MHcia, także
jiioMa zam. loy^bma Sborn. Berlin. 52, 53; paCc)qHHHXb, Hi^a-
iHTH, lu^e, TAmKiiMb, MAoiKH Apost. Mac., Pol. 124; 125;
mncTHCM (2 r.) ob. hcrhcthth Eyang. Belgrad. 8; 6e-3ia,
6e-cero, 6e-qHHa Pslt. Bolon. 353, 361; Hutat, nm^Aini*
Eyaog. Undol. 44; Hi^tjiH, óe^HCJbRUA ob. HCMCse Okt.
Strum. 173.
148. Podniebienue. Z podniebiennych zasługuje
na uwagę dźwięk ;, który często wypada w środku wyrazów
po samogłoskach przed spółgłoskami i pomiędzy dwiema
samogłoskami. Proces ten powtarza się, szczególnie w na-
rzeczach zachodnich jako zwykłe zjawisko, wskutek czego
powstaje rozziew w języku , który należy w zachodnich na-
rzeczach do zwyczajnych właściwości językowych: do(j)de
Tat-Pazardź.; devort)k*a, ma(j)k'a Trin, Per. Sp.
11. 137; vo(j)sk'a Pijanećko, Per. Sp. 12, 118; 8layi(j)
pile, ta(j)a r. ż.. sedla(j)at, ruźa(j)at pi. Yeles,
Yerk. 309; Per. 8p. 3, 101, 180, uw. 2; ko(j)a r. ż., ta-
(j)a pesma, ylkaO)at pi. Prilep, Yerk. 363; Mil. 254;
Arch. XII, 84; o d a (j) » Struga, Mil. 68, zob. niżej w dekli-
nacyi i konjugacyi §. 183, c, 232.
W stbułg. zabytkach trzeba uznać wszystkie przykłady,
w których dźwięk j nie został wyraźnie oznaczony przy na-
stępnych samogłoskach (jotowanych) na jeden ze sposobów,
.używanych w stbułg. ortografii, zob. §. 119, za należące
544
pod tę rubrykę. To dotyczy mianowicie dźwięków a, ą^ o, u,
podczas gdy przy dźwiękach e, ę^ może zachodzić niepe-
wność ze względa na zwyczaj ortograficzny, według którego
znaki e^ ę^ mosrły oznaczać miękkie (jotowane) i twarde e g,
149. Zakończenie wyrazów. Proces ^ wedłag
którego dźwięki spółgłoskowe odpadły w zakończeniu we
wszystkich językach słów. w dobie ich wzajemności, znaj-
duje po dziś dzień jeszcze w języku bałg. na wielką stopę
swoje zastosowanie. . Własnością jest bowiem charaktery*
styczną tego języka, źe odrzuca na końcu wyrazów wszel-
kie dźwięki spółgłoskowe, czy stoją one po samogłoskach,
czy to po spółgłoskach. Pierwsza właściwość, odnosząca
się do zatraty końcowych spółgłosek po samogłoskach, jest
rzadszą i rozciąga się tylko do pewnych spółgłosek, które
giną w tym wypadku w pewnych narzeczach, podczas gdy
druga obejmuje cały obszar języka bułg. Tak odpadają we
wszystkich narzeczach :
a) płynne : s o k o (1) Veies, Verk. 327.
b) nosowe: cer(n) Jeni Mahale. $jer(n) Teteyen;
su(m) majko Mil. 291 (asymilacyja).
c) zębowe. We wszystkich narzeczach bułg., miano-
wicie po syczących i podniebiennych , wypadają zwyczajnie
zębowe t, d: b o 1 e s (t) , s r e d i n o ś (t) Kot ; b o 1 e s (t),
midros(t}, pris(t) Gabroyo ; p % r s (t) Eizanl. ; syeg(t),
n a p r e ź (d) Jeni Mahale ; d'B8(d), gros(grozd)y SYefi(t),
n o S (t), g o s (t), k r i s (t), ć ć 1 j u s (t), ś e s (t) Eonopćii,
o. m. 405; pxrs(t), sv'eS(t) Teteven; Yednaź(d),
polunoS(t) Panag., Fer. Sp. XI— XII, 149, 151; je(st),
diś(d)^ rados(t), mla dos(t) - ta, gizdos(t). nog(tX
g o s (t) Tat.-Pazardź. ; b o 1 e s (t), pirs (t), g o s (t), m o s (t)y
c h u b o s (t/ k o s (t) rodop. ; t r i e s e (t), p e t e d e s e (t;
Etropol, Per. Sp. 14, 313, 314; diź(d) Zajćar, Per. Sp.
9, 90; pedese (t), ć e t i r e s e (t), r a d o s (t) Ttm , Per.
Sp. 11, 132, 134, 136; dvanaes(t), jefst) Sof., Per. Sp.
645
1, 164; d V a ś (d), t r i s (d) , 8 e d i m d e s e (t) Kratovo,
Per. 8p. XI— XII, 172; 16, str. 165; pbr8(t), mudro8(t)
Skopje, Śćip; 6e8(t), ped68e(t) Yeles, Per. Sp. 3, 183;
Kaćan. 608; dos(d) Strumnica, Mil. 27; Ce8(t) Struga,
Mil. 16; gospoCd) Prilep, Arch. XII, 84; miro8(t) za-
pach, węg. Czirb. 388.
d) gatdłowe. Mianowicie w zachodnich narzeczach,
a niekiedy i we wschodnich, wypadają k, eh po samogło-
skach, szczególnie w przysłówkach i spójnikach: pa(k),
k a (k) , potem w zakończeniu aorystu 1 os. poj. : s i r o
mi (eh), kuźu(ch) Zajćar, Per. Sp. 9, 90; ja nem o-
go(ch) Trin, Per. Sp. 11, 137; pojdó(ch), ostavi(ch)
Pirot, Per. Sp. 19—20, 263; ja be (eh) Ćepino, Per. Sp.
8, 93; siroma(ch), pa(k) Sof, KOstend., Kadan. 126;
Per. Sp. 1, 164 ; s t a n a (c h) , o t i d o (c h), u 1 e g n a (c h),
i z V a d i (c h) , u b o d o (c h) Kratovo, Per. Sp. XI — XII,
175; ore(ch)- pi. oresi, str a (eh) Śćip; pa(k), siro-
ma(ch), najdo(ch) Yeles, Mil. 480; Verk. 310; 8tra(ch),
o r e (c h) Bitol.
e) syczące: ja (z) Jeni Mahale, Sakirdźi, Tat-Pazar.,
z rodop. w Fojna, Ćukurk^i, Cepino, Śiroka lika, Trin,
Yidin, Sof., E^stend., Skopje, Yeles, Kokuś i tak cała za-
chodnia Macedonija.
/) Ściąganie samoią^Iosek w zgłoskach i wyrazach (kontrakcyja).
150. Jak przy wyrzacanin dźwięków spółgłoskowych
można było zanważyć, język bnłg. używa w wysokim stopniu
połączenia dwu po sobie następujących samogłosek, należą-
cych do różnych zgłosek, czyli tak zwanego rozziewu, n. p.
pra-o-i zam. prachoyi, Ja-u-ru-u zam. JayoroYo
i t. p. Właściwość ta zachodzi tak we wschodnich, jako
też i to w wyższym stopniu w zachodnich narzeczach. Je-
Rotprawy Wydelału filolog. T. XIV. 69
546
dnakże (»bok tego ncieka się język także do tego środka,
że schodzące się dźwięki samogłoskowe ściąga* ze sobą,
przez co z dwóch zgłosek staje się jedna. Przytem postępaje
OD w następujący sposób.
Jeżeli następują po sobie dwie równe samogłoski,
wówczas ściągają się, tworząc jedoę zgłoskę, n. p.:
a-a==a: taja = tja Tat-Pazar., Śamen, Per. Sp. VII —
YIII, 110; sn a zam. ftna'a, sn acha Struga, Mil.
469.
0-0 = o: darnoka zam. ćarno oka Śiroka lika.
i-i s= i: 8 triladi Yojska zam. tri iładi,chiladi
Tat-Pazar. ; n e 1 i s m i zam. n e li i s m i zam.
j e 8 m *&, podobnie n i s i m zam. ni jesim, neje-
sim Tat-Pazar.; nij nisme, vij niste Kot.,
Per. Sp. VII— VIII, 114; nidin zam. ni idin, j e-
din TirnoY, Per. Sp. III, 110.
e-t «s ć. Proces ten zachodzi tylko przy połączeniu ńe ima
non est, z czego we wschodnich narzeczach staje się
n § m a , wymawiane n j a m a , a w zachodnich ń e m a,
nema; ni ma rodop., n. p. Śiroka hka. Przy połą-
czeniu zaś partykuł, kończących się na e, z następnym
wyrazem, zaczynającym się od samogłoski, ostaje się
nagłosowa samogłoska, a końcowa partykuły ginie:
6 a z i zam. 6 e a z i Tat.-Pazardź., kidam, kideS
zam. ke idam, ke ideś Vele8, Per. Sp. 3, 182, 184,
n u g r e y a zam. ne ugreya Strumnica , Mil. 27.
Podobnie ma się rzecz, jeżeli partykuła kończy się na
a: d i d e zam. da i d e 1. poj., d o 2 e n a zam. d a
ozena 1. poj., Tat.-Pazar., d i d i zam. d a i d e 3 poj.
Jeni Mahale, ja didem, da idem Sof., Mil. 56 ;
koj śtispije zam. S t e i s p i j e TatPazar. ; j i s-
k a m zam. je i s k a m Tat-Pazar. Ten sam stosunek
zachodzi także przy połączeniu innych wyrazów: do-
547
b r u t r o zam. dobro utro Tat.-Pazar., u k o j a d
zam. u koji (c b) a n EizedI.
Jeżeli po wyrazie, zakończonym na samogłoskę , nastę-
paje słowo posiłkowe j e (s t), wówczas ściąga się z poprze-
dnim wyrazem w jedne zgłoskę ^ zamieniając się w podnie-
bienne j: iii te j rana digala zam. je Kot, Per. Sp. II, 107;
chranila j mam:b, gledala j Śumen, Per. Sp. VII — Vni, 108;
puj'BVil mi S'B j Dimiter Txmov, Per. Sp. HI, 1 10. Również
i przeciwny zachodzi proces, że ko&cowy dźwięk i poprze-
dniego wyrazu przemienia się w jj a słowo posiłkowe pozo-
staje niezmienione : d a 1 ' je s^slnce, i 1' je kula zam. dali,
i 1 i Yeles, Per. Sp. IX— X, 94.
Ściąganie całych zgłosek i wyrazów nie da się ująć
w pewne reguły, lecz włada w tej mierze dowolność często
indywidualna : d o ś t e zam. dode śte, sirelen zam.
siren elen Tat.-Pazar. i t. d.; małe zam. mamole
Śumen, Per. Sp. VII— YIII, 112; pos rodop. Ćepelare,
p o e s m o zach., pasmo wsch., nim si chodi zam. n e
moj Kukuś, Mil. 296; poma Bogzam. pomagaj K(5-
stend., Eacan. 154, Radomir, Kaćan. 154; nńk'B kosi zam.
ne znam kakyó si Eouopć.; n&m da Ii zam. ne znam
dali wsch. ; b ó z n a zam. B o g z n a e wsch. Per. Sp. 18,
411, UW. 1.
W stbnłg. zabytkach powtarza się ten sam proces :
HeHaxa zam. ne HHaxa Sborn. Belgrad. 35; noKiaHtHM^ce
zam. noKiaHtft hhi> ca, aa Tosaft 6tme Hucib zam. sa rosa
I6ft dat. r. ż., rkp. Tow. PN. w Sof. Nr. 1 z XVII w.;
Bb acH zam. acHH, HapHHb zam. MapHHHb, óoacH, oyóni^^; po-
dobnie UH ściąga się w h (u), ma w a: npt4axA; ta w t:
4tHHe, cb4tBme, pactHH, 6txj; i t. d.; ai6 w a: Bia^aniH.
Oprócz tego ściągają się stykające się z sobą wyrazy, jak:
peqe-T-HCM, no4o6ae-T-H, Hci^ajrhe-T-M, Htc-T-H, ci>T4ac-T-H,
4He-c-TM (»a)eMH i t. d. Apost. Mac, PolIyka 125.
II.
SPRAWOZDANIA
Z POSIEDZEŃ WYDZIAŁU
I KOMISYJ AKADEMICKICH.
AKADE!fflA_lMflTOScnO^K0WI
Wydział filologiczny.
1889.
Posiedzenie AVydzlału ściślejsze
z dnia 19 Maja.
Przewodniczący: Dr. Estreicher.
Wydział załatwia sprawę przyznania nagród za prace
nadesłane na konkurs imienia S. R Lindego.
Na konkars ten nadesłali:
1) P. Stefan Ramułt: „Słownik języka pomór
8 kiego".
2) Dr. Andrzej Cinciała: „Słomnik dyalek ty-
czny, czyli zbiór wy razów ^staropolskich i inny eh
w potocznej mowie używanych n» Szląsku w Księ-
stwie Cieszy ńskiem, l dodatkiem przysłowiów
i frazeologii**.
Wyd/Jał, po wysłuchaniu opinii referentów, z 3 nagród
przeznaczonyirh do rozdania w tym roku, przyznał obu ubie-
gającym się drug4 nagrodę, każdema po rsr. 337.
^•♦•»
Posiedzenie W^ydzialu ściślejsze
dnia 27 Maja 18h9.
Przewodniczący: Dr, Estreicher.
Sekretarz odc/> tuje umcty wowauą propozycyją naczłonka
korespondenta Akademii w Wydziale filologicznym p. Adama
Rozpr. Wydz. filolog. T. XIV. y
AntoDiego Kryńskiego, redaktora czasopisma: „Prace Filolo-
giczDe^, podpisaną przez dwu członków.
Wniosek poddano pod głosowa Die. Na 8 głosujących
było 6 głosów tak, 2 głosy nie, a więc kandydat otrzymał
wymaganą większość t. 'j. ^ głosów.
Poczem przystąpiono do wyboru Sekretarza Wydziału
na następne trzecłilecie.
Na ośmiu głosujących^ Prof. Malinowski otrzymał sześć
głosów, po jednym głosie prof. Morawski i Sokołowski;
obrany więc został sekretarzem Profesor Malinowski.
-^^♦-♦^
AKADEMIJA UMIRIĘTNOSCI W KRAKOWIE.
Wydział filologiczny.
1889.
Posiedzenie Wydziału
dnia 26 Czerwca.
Przewodniczący: Dr. Estreicher.
Sekretarz zdaje nprawę z czyDności Eomisyj. Eomisyja
historyi sztuki odbyła posiedzenie w dniu 6 Czerwca r. b.
Dr. Tretiak, Czł. Ak., zdaje sprawę ze swej pracy
p. t.: „O wpływie Mickiewicza na poezyją Pusz-
kina przed r. 1831."
Autor oznajmia^ że jest to pierwsza część rozprawy, ma-
jącej zadanie wykazać wpływ Mickiewicza w całej poezyi Pusz-
kina. We wstępie zwraca uwagę na to, ie pomimo, iż bijografi-
czna literatura, dotycząca Mickiewicza jest już bardzo obfitą, nigdzie
w niej przecież stosunek tego poety do Puszkina nie był pod-
dany szczegółowemu badaniu. Pierwszy p. Spasowicz podjął ten
temat w swojej rozprawie: „Mickiewicz i Puszkin przed pomni-
kiem Piotra Wielkiego." (Pamiętnik imienia Adama Mickiewicza,
1887), wszakże nie miał zamiaru wyczerpać go i zajął się prze-
ważnie pytaniem , jakie były i jakim ulegały przemianom prze-
konania polityczne obu poetów, a także, o ile różnice, zachodzące
między nimi, wpłynęły na ich stosunek osobisty. Głównym rezul-
tatem pracy p. Spasowicza jest odkrycie związku, jaki zachodzi
między utworami Mickiewicza „Pomnik Piotra Wielkiego" i „Ole-
szkiewicz**, a Puszkina „Miedzianym Jeżdzcem"; w bliższe jed-
nak wyjaśnienie tego związku p. Spasowicz nie zapuszczał się
i utwór Puszkina pozostał dla niego zagadkowym. Co się tyczy
wpływu Mickiewicza na Puszkina przed r. 1831, tego pytania nie
wciągnął p. Spasowicz w zakres swoich roztrząsań.
Autor, pozostawiając wyjaśnienie genezy „Miedzianego
jeźdźca*^ do części drugiej, w pierwszej przedstawia naprzód w hi
storycznym toku rozwój duchowy Puszkina i zaznacza wpływy.
IV
kt<^rym ulegał Puszkin do ctusn poznania się z Mickiewiczem
w Moskwie 1826. Następnie zarysowuje ówczesne stanowisko
rosyjskiego poety w obec rządu z jednej , — w obec liberalnie
nastrojonej publiczności z drugiej strony i przechodzi do osobi-
stego stosunku dwócb poetów, w którym uwydatnia przewagę
moralną Mickiewicza. Była ona następstwem jednolitości chara-
kteru, jednolitoóci zasad polskiego poety, której nie było w Pass-
kinie, a jakkolwiek ta przewaga nie budziła zawiści w rosyj-
skim poecie, wywierała jednak na nim przygniatające wrażenie,
którego ślady autor znajduje w wierszach „Przeczucie", „Przy-
pomnienie*' i w wierszu p. t. „26 maja 1828*^. Szczególnie
ważną wskazówką w tym względzie jest wiersz „Przypomnienie*,
w którym się jak najjaskrawiej odzwierciedliło ówczesne rozdar-
cie w duszy Puszkina, a jest to właśnie jedyny wiersz, który
Mickiewicz przełożył na język polski.
Dalsze i już wyraźniejsze ślady wpływu Mickiewicza na
Puszkina widzi autor w wierszu p. t. „Anczar**. Jest on jakby
echem tych teoryj o braterstwie ludów, które podług samegot
Puszkina rozwijał Mickiewicz przed swoimi rosyjskimi przyja-
ciółmi. W ścisłym związku z tym wierszem pozostaje pewien
ustęp z pisanej w r. 1829 „Podróży do Erzerum^, gdzie Pusz-
kin, mówiąc o nienawiści Czerkiesów do Rosyi, wskazuje tej
ostatniej jako wzór do naśladowania katolickich misyjonarzy, i
wyrzuca jej, że nie stara się podbijać ludów sąsiednich, pogrą-
żonych w ciemnocie, słowem miłości chrześcijańskiej. Cały ten
ustęp tak jest napisany w duchu Mickiewicza, tak mało pokrewny
wszystkiemu, co Puszkin przedtem pisał, z wyjątkiem jedynego
„Anczara^, że autor nie waha się wciągnąć go w zakres mic-
kiewiczowskiego wpływu.
Innego rodzaju wpływ Mickiewicza widnieje w poemacie
Puszkina p. t. „Połtawa''. Autor zestawia „Połtawę** z „Kon-
radem •Wallenrodem" Mickiewicza, wskazuje widoczne pokre-
wieństwo tematów : i tu i tam za temat służy długo noszona w sercu
chęć zemsty i tu i tam zemsta chwyta się, jako jedynego środka,
zdrady i tu i tam wielki zdrajca budzi kn sobie namiętną mi-
łość kobiety* Że to pokrewieństwo tematów nie było przypad-
kowe, autor dowodzi tętn, że „Wallenrod" ukazał się na początku
1828 r., a „Połtawa" pisaną była w jesieni tegoż roku, a więc
pod świeżem jeszcze wrażeniem Wallenroda. Że zaś Puszkin znał
ten poemat zaraz po jego ukazaniu się i że „Wallenrod'' budził
w nim zajęcie, to rzecz niewątpliwa ; świadczy o tern jego prze*
kład wstępu do Wallenroda., dokonany jeszcze w marcu 1828.
Autor objaśnia genezę „Połtawy" w ten sposób, że fantaayja
Puszkina, potrącona bajronicznym nastrojem i rembrandtowskiem
oświetleniem Wallenroda, szukała podobnej postaci w dziejach
Rosy i 1 Koalazła ją w Mazepie, w którym już i Byron dopatrzył
tyle żywiołu poetyckiego. Ale temat ten prowadził za sobą roz-
maite wymagania, które stawiała po czędci historyja i tradycyja
narodowa y po części cenzura; tym wymaganiom Puszkin musiał
zadość uczynić i one to Mazepę daleko odsunęły od Wallenroda.
Na tern się kończy w pływ Mickiewicza na poezyją Pusz-
kina przed r. 1831. Odmawia on się dopiero w r. 1833, jako
echo dolatującej z zachodu poezyi Mickiewicza, wywołanej listo-
padowem powstaniem.
Posiedzenie Komisyi historyi Sztuki
* z dnia 6 Czerwca.
Przewodniczący Prof. Łuszczriewicz.
ł'an Wdowiszewski udzielił zaczerpniętych z Archiwum
miejskiego krak. nowych szczegółów do historyi izeżbiarstwa
w Polsce w XVI w.
1. Hieronin CaneTCsi starszy (1662 — 1674) robił nagro-
bek Stanisława Orlika, żupnika ziem ruskich, w kościele Domi-
nikanów krak., do dziś dnia zachowany.
2. Tenże w r, 1567 robił nagrobek marmurowy Oabryjela
Tarły, marszałka dworu królowej, znajdujący się podobno w Lu-
szowicach lub Zakliczynie.
3. Szacunek w sprawie spornej z r. 1663 przedmiotów
artystycznych , dokonany przez rzeczoznawców, między którymi
znajdujemy nazwiska znanych Włochów rzeźbiarzy, daje wiado-
mość o różnych rzeźbach z marmuru i alabastru , oraz o ich ce-
nach ówczesnych.
W uzupełnieniu do wydanej pracy Prof. ŁUSZCZKIEWICZA
o Klasztorze Zwierzynieckim oznajmił pan Wdowiszewski, iż
w Consiilariach Kazimierskich pod r. 1608 znalazł umowę, z której
wynika, że przebudowy klasztoru za ksieni Doroty Kątskiej do-
konali: budowniczy J. K. M. Oioyanni, Trevani, tudzież mularz
i obywatel kazimierski 6iov. Batt. Petreni.
P. Wdowiszewski przedstawił dokon»ne przez p. Jana Zub-
rzyckiego zdjęcia ołtarza nader pięknej roboty snycerskiej z XVII w.
w Łanowicach pod Samborem. Komisyja postanowiła widok ogólny
całości umieścić w Sprawozdaniach,
Podług otrzymanej od p. PtA8ZTCKI£Q0 wiadomości, znalazła
się w biblijotcce cesarskiej w Petersburgu księga wydatków wiel-
VI
korządowych dworu królewskiego w Krnkowie w latach 1662 — 1572.
W skntek tego uproszono pp. ŁUSZCZKIEWICZA i M. SOKOŁOWS-
KIEGO, aby zajęli 8ię uzyskaniem wypisów, o ile się do historyi knltnry
i sztuki odnoszą, a to celem ogłoszenia ich w Sprawozdaniach,
jako uzupełnienie wydanych już podobnych rachunków s lat
1624—1627 i 1568.
P. Leonard Lepszt oznajmił, iż prof. Łepkowski z chęcią
odda do użytku Komisyi zbiór znaków kamieniarskich średnio-
wiecznych , znajdujących się w jego posiadaniu.
P. Lepszy odczytał krytyczną notatkę o dokonanem dwieio
nakładem Muzeum Austryjackiego sztuki i przemysłu w Wiedniu
wydaniu rękopismu miniaturowego Biblijoteki Jagiellońskiej, zwa-
nego „Baltazara Bema Codex picturatns". Przypuszczenie wy-
dawcy, jakoby miniatury wskazywały malarza szkoły dolnego
Renu, osiadłego w Krakowie, wywołało dyskusyją, w której
p. ŁUSZCZKIEWICZ , zaprzeczając śladów wpływu polskiego, przy-
pomniał, że już po rozpowszechnieniu druku byli w Niemczech
w centrach artystycznych malarze, robiący na zamówienia zagra-
niczne miniatury do ozdobnych rękopisów. Wszak w kodeksie Bema
spotykamy miniatury z przedstawieniem rzemiosł, o których
w tekście wcale mowy nie ma.
W koAcu postanowiono nie przedsiębrać tego lata wycie-
czek, a natomiast przyspieszyć wydanie nagromadzonych mate-
ryjałów, zwłaszcza do romaAszyzny.
-4«B»>-
AKADEMlAJMfflĘTTOS^WJMKOWlE.
Wydział filologiczny.
1889.
Posiedzenie \A^ydzialu
dnia 15 Lipca.
PrzewodDiczący Prof. Łuszczkiewicz
Przewodniczący poświęca kilka gorących siów wspo-
mnieniu zmarłego Członka nadzwyczajnego Akademii Sta-
nisława Zarańskiego i podnosi Jego zasługi około literatury
pedagogicznej, wzywając zarazem obecnycliy aby przez po-
wstanie uczcili pamięć zmarłego.
Sekretarz zdaje sprawę z czynności Komisyj. Eomi-
syja historyi sztuki odbyła posiedzenie dnia 11 Lipca b. r.
Sekretarz podaje treść drugiej części pracy Dra Józefa *
Tretiaka p. t. „Ślady wpływu Mickiewicza na poezyją
Puszkina (po r. 1833)."
Jest to dalszy ciąg pracy, którą autor przedtem już
przedstawił Akademii, a która nosiła tytuł: „O wpływie
Mickiewicza na poezyją Puszkina przed r. 1831.** We wstę^
pie opowiada autor stosunki osobijste, domowe Puszkina,
które wpłynęły na zbliżenie poety do dworu, a z drogiej
strony wskazuje szczególne powody, dla których dwór starał
się wówczas o pozyskanie poety. Owocem tego zbliżenia
były wiersze Puszkina „Oszczercom Bosyi^ i „Rocznica Bo-
rodina"*, wydane pod koniec 1831 r., wraz z Żukowskiego
analogicznym utworem, pod ogólnym tytułem: j^Na wzięcie
Warszawy". Już w Październiku tego roku wiersze te były
przełożone na język francuski przez Uwarowa. Gdy ukazał
się ten zbiór wierszy, Mickiewicz był w Poznańskiem. Nie
MII
ma śladu w knreapondenoyi poety, aby je cz>tał przed napi-
saoiem trzeciej części „Dziadów", wszakże zanadto były
głośoe, aby nie przypuścić, ie słyszał coś o nieb, jeśli nie
w DrezniC; to w Paryżu. Do takiego przypuszczenia skłania
i sam wiersz: „Do przyjaciół M')skali." Wiersz ten, podła^:
autora, pisany był zapewne nie w Dreźnie, ale w Paryin,
już podczas druku j^Ustępu*", dla tegoto, chociaż je>t dedy-
kacyją, umieszczono go ua końcu, nawet po objaśnieniach.
Puszkin po napisaniu „Na wzięcie Warszawy^ przez
parę lat bardzo mało tworzył. Pewna jalowość była niejako
następstwem stanowiska oficyjalnego poety, jakie zajął w swo-
ich wierszach antypolskich. Przyjaciele radzili mu, aby podjął
temat Oniegina i Puszkin miał pójść zą ich radą, ale w da w*
nego bohatera chciał wlać nowe swoje usposobienie. Sta-
nowisko jego ówczesne było szczególnego rodzaju. Dobrze
widziany u dworu, okryty sławą, miał się za coś lepszego
od wielu, z którymi się tam spotykał, ale nizka ranga jego
dawała tamtym pierwszeństwo na każdym kroku. Miał przy-
tem Puszkin sympatyje i roszczenia arystokratyczne, które
dawniej jeszcze, jakkolwiek słabo, odbijały się, a teraz obu-
dziły się żywiej. Chcąc więc teraz napełnić bohatera nowego
utworu swojem „ja^, miał zamiar przedstawić go jako po-
tomka starego, głośnego w dziejach rodu, ale podupadłego.
Wtem — na wiosnę, lub latem 1833 — doszła rąk jego
trzecia część „Dziadów". Złączony z nią » Ustęp* wywarł
bardzo silne wrażenie na Puszkinie. Czuł on, że tu do niego
zwracano się przedewszystkiem i bez odpowiedzi zostawić
go nie chciał. Odpowiedzieć tonem oficyjalnym łatwo było,
ale odpowiedzieć tak, żeby wiersz był wiernym wyrazem
uczuć poety — trudno ; cenzura stała na przeszkodzie. Puszkin
postanowił użyć do tej odpowiedzi nowego poematu, do którego
pisania zabierał się wówczas i przygotowanego bohatera, w któ-
rym siebie miał wypowiedzieć, obrócił do nowej roli. Tak po-
wstał „Miedziany Jeździec**. Przedstawiona w tym poemacie
walka szaleńca Jezierskiego z kolosem Piotra — to obraz walki
indywidualizmu z ideą państwa w Rosyi. Jest to wproś
odpowiedź na wiersz Mickiewie/a: „Pomnik Piotra Wiel-
kiego*'. Sytnacyja niemal ta Rama. Tam p^efa „sławny
pieśniami na północy" piętnuje pomnik , jako „kaskadę
tyraństwa", ta Jezierski grozi mu pięścią, a Jezierski — to
ten sam poeta. Ale głęboka rdioica między temi utworami
polega na tem^ że tam jc^t przepowiednia zwycięstwa indy-
widnalizmn. ta indywidualizm pnkonany magiczną potęgą
idei despotycznego państwa. Ze strony poety było tu po
części przyznanie się do winy^ po części obrona. Ta ostatnia
da się streścić w tycb słowacb: trzebi być szaleńcem, aby,
żyjąc w Bosyi, porywać się do otwartej walki z despotyzmem.
Że taką myśl zawarł Puszkin w „Miedzianym Jeźdżcu'',
mamy na to niezbity dowód w pewnym spółczesnym wierszu,
na który p. Spasowicz nie zwrócił uwagi , a który jest wy-
bornym komentarzem do „Miedzianego Jeźdźca". Jest to
wiersz :
„He 4aft HHt Eon cojIth cb yHa^.
Puszkin powiada tu, ie i on by potrafił śpiewać tak,
jak śpiewają woloi poeci, ale czy mołe? Cóż się z nim
stanie nazajutrz? Zamkną go do tarmy i przyjdą filę z nim
droczyć. Rozum tedy praktyczny każe mu nie zapominać,
gdzie się znajduje.
Ale nie na tem koniec. „Miedzianego Jeźdźca" poprze-
dza wstęp, zostający w zupełnie luźnym związku z opowia-
daniem. P. Spasowicz sądzi, że służył on do przysłonięcia
tego, co mogło być raźącem w głównej treści. Ale dość go
porównać z Ustępem III części Dziadów, aby się przekonać,
że i on jest także echem pnezyi Mickiewicza. Autor zestawia
pokrewne treścią ostępy i wykaznje, źe wstęp jest obroną
stolicy nadnewskiej przed gnębiącą satyrą Mickiewicza. Dla
Mickiewicza Petersburg nie mógł być i nie był tem, czem
dla Puszkina, który się z nim zrósł, wiele w nim przeżył;
bierze go więc w obronę.
Następnie autor zestawia ustępy z „Pomnika Piotra
Wielkiego" i „Miedzianego Jeźdźca"*, które w bardzo podob-
ny sposób dają obraz kolosa Piotrowego i tą samą drogą
stara się w wierszu Mickiewicza wyróżnić to, co przejął nasz
Rocpr. Wyd». filolog. T. XIV. IX
poeta od Puszkina , a do czego się potem Paszkin w „Mie-
dzianym Jeżdżcn'' przyznał , jako do swojej własności.
Ostatnim odgłosem trzeciej części Dziadów w poezyi
Puszkina jest jego wiersz z r. 1834. p. t. ^Mickiewicz''.
Puszkin od obrony przechodzi tn do skargi na Mickiewicza.
Autor rozważa tak tę skargę , jak poprzednią obronę i oczysz-
czanie się Puszkina i przychodzi do wniosku, ie, jak obrona
i usprawiedliwianie się nie było dostateczne, tak i skarga
Puszkina była niesłuszną.
Komisyja historyi Sztuki.
Posiedzenie dnia 11 Upca.
Przewodniczący prof. Wł. Łuszczkibwicz.
P. Leonabd Lepszy odczytał uwagi swoje nad śwfeio wy-
daną książką Władysława Łozińskiego p. t. „Lwów Staro-
żytny I Ztotnictwo.'' Przyznając nieocenioną wartość pracy, która
znajomość naszej przeszłości artystycznej o ważny krok naprzód
posuwa, sprawozdawca polemizuje tylko z ustępem, odnoszącym
się do znaków mieszczańskich (t. z. gmerków lub starek).
Przypisuje ou im inny niż p. Łoziński początek i twierdzi, że
używali ich w XV i XVI wieku wogóle wszyscy mieszczanie^
że zatem zbieranie tych znaków ma o tyle tylko znaczenia, o ile
odnoszą się do złotników, malarzy, kamieniarzy, rzeźbiarzy i miecz-
ników, ale robione bez wyboru byłoby marnowaniem czasu i pracy.
W dyskusyi p. M. Sokołowski wyraził zdanie, że gmerki nie-
artystów mogą mieć także znaczenie, gdy chodzi o stronę hi-
8 oryczną jakiegoś przedmiotu . n. p. zbadanie jego fundacyi ;
ate trudność leży w tem , iż często jednego znaku używało kilka
r'odzin.
P. ŁuszczKiEWicz przedstawił zdjęcie architektoniczne co-
kołu, odkrytego świeżo przy odkopywaniu ścian prezbileryjum
kościoła 00. Franciszkanów w Krakowie. Jest on z piaskowca,
ma przekrój gotycki dwublokowy, jest starannie wykonany i przy-
pomina nieco przekrój cokołu, obiegającego pod brukiem kaplice
rodowe z XV wieku w kościele N. P. Maryi. Jak wiadomo, w r.
1436 Zb. Oleśnicki święcił budowę kościoła FranoiszkaAskiego,
powiększoną świeżo przez przedłużenie prezbiteryjum. Do tąj
XI
budowy odnosi się cokół odkopany, który leży na poziomie ów-
czesnego brnka, o 1*35 m. niżej od bruku dzisiejszego. Posadzka
kościelna leży jeszcze o 0*70 mtr. niżej i wskazuje zapewne,
jaki był poziom gruntu w czasie budowy kościoła w Xin wieku.
Widoczny kierunek spadku od północy ku południowi, oraz po-
równanie z poziomami znanych cokołów innych najstarszych
kościołów krakowskich daje ważne wskazówki co do topografii
pierwotnego miasta.
P. Jerzy hr. Myoiełski odczytał opis dwóch obrazów, które
widział w Kwassitz, zamku hrabiów Thun - Hohenstein na Mo«
rawie pod Kromieryżem. Obrazy te przedstawiają epizody zabaw
dworskich ze zjazdu Wiedeńskiego r. 1515, a w nich postaci
Jagiellonów i innych osobistości, Polskę ołKshodzącyoh. Sprawo-
zdawca dodał wiele wyjaśnień, dotyczących dziejów tych obra-
zów z genealogii rodzin tam przedstawionych, zestawiał z opisem
teksty historyków spółczesnych i wyraził zdanie, iż są to* ko-
pije lub przemalowania z końca XVI w. obrazów spółczesnych
zjazdowi. W dysknsyi obecni podnieśli ważne wątpliwości co
do tego, aby obrazy miały za podstawę utwory spółczesne
zjazdowi.
♦•^
AKADEM1JA UMIEJĘTNOŚCI w m^^
Wydział filologiczny.
1889.
Posiedzenie \A^ydzialu
dnU 18 pa^daiernika.
Przewodniozący : Dr. Estreicher.
Sekretarz zawiadamia o wyjścia z draka VII toma
Pamiętnika Akad. Wydź. iilol. i histor.-filozof., który zawiera
następające rozprawy:
Dr. Kallenbach Józef: Czwarta częAó „Dziadów^
Stadyjum porównawcze; Dr. Wierzbicki Daniel: Żywot
i działalność Jana Hewelinsza: Dr. Smolka St.: Kiejstut
i Jagiełło; Dr. Kawcztński Max.: Porównawcze badania
nad rytmem i rytmami. III. Rytmika romańska; Dr. Trbtuk
Józef: Ślady wpływa Mickiewicza w poezyi Puszkina.
Dr. Kallenbach Józef odczytał zapisek o nowych
materyjaiacti do historyi dramatu w Polsce.
Ges. Biblijoteka publiczna w Petersbargu zawiera, jak
tego słusznie spodziewać się należało, wiele cennego matę-
ryjału bądź w rękopisach, bądź też w starych drukach do
bistoryi literatury polskiej. Materyjałów tych nie wyzyskali
dotychczas uczeni polscy. Korzystają z nich zato badacze ro-
syjscy z wielkim pożytkiem , jak tego dowodzi grontowna
praca o dramacie rosyjskim, wydana świeżo przez P. O.
MoROzowA p. t.:
HcTopifl pyccKaro Tcarpa. Tom'b I. (4o hojiobhhu XVIII
cToittifl). Historyja teatru rosyjskiego. Tom. L (Do połowy
XVm w) Petersburg 1889. 8^ str. IX, 398 i XL.
XU1
Bardso staranna monografija ta o początkach i rozwoju
poezyi dramatycznej w Rosyi, zawiera wiele cennych wskazdweis
dla badaczów polskiej literatury.
Dzieje teatru w Rosyi aą nader ubogie w fakta znamienne
i doniosłe dla literatury rosyjskiej. Po sumiennych i rozległych
studyjach, Morozów dochodzi w końcu pracy swej do następują-
cych wyników: (str. 397). Stary teatr rosyjski, o duchownym
czy dwieckim nastroju, szkolny czy ludowy, nie wniósł nic waż«
nego do literatury rosyjskiej, nie wzbogacił jej ideami nowemi
a płodnemi. Bądź co bądź spełnił swe zadanie obyczajowe. Choó
wpływy obcego dramatu uwiędly wcześnie, przecież zostawiły po
sobie Jaki taki ślad , rozbudziły zamiłowanie do widowisk teatral-
nych. Objawem cłiarakterystycznym starego teatru rosyjskiego
jest zupełna zależność od zachodniej cywilizacyi. W literaturze
dramatycznej rosyjskiej znać systematyczne spażnianie się: bie-
rze ona to z Zachodu, co już tam przekwitło i zestarzało się.
Pod tym względem literatura polska nieraz jest analogiczna.
Czasy Szekspira, Corneilla, Rasyna, Moliera, Kalderona przeszły^
dla literatury rosyjskiej bez znaczenia i wpływu na razie. Dra-
mat rosyjski przechodził fazę zależności od dramatu polskiego
(jezuickiego, szkolnego), komedyi niemieckiej, wreszcie pseudo kla-
sycznej francuskiej. Nas przede wszy stk i em obchodzi faza polsko-
łacińskiego wpływu. Poświęcił jej Morozów wiele trudu. Do
utworów scenicznych, zwłaszcza małoruskich^ odszukał on w ręko-
pisach Biblijoteki Petersb. pierwowzory polskie lub łacińskie, po-
chodzące przeważnie z kollegijów jezuickich. Wpływ utworów
polskich jest tak silny, że Mor. w wielu ustępach swej książki
raczej historyją polskiej a nie rosyjskiej dramatycznej poezyi
traktuje. Wobec zaginionych wielu utworów scenicznych polskich
z XVII w. zdumiewa ilość odszukanych przez Mor. rękopisów
polskich z XVII w., nieznanych nam zgoła, nie uwzględnionych
dotychczas w tak ubogiej literaturze dramatu polskiego. Mor ,
szukając głównie pierwiastków rosyjskiego dramatu, zbyt skąpe
podał wyjątki z rękopisów polskich , abyśmy mogli nabrać do-
kładnego pojęcia o znaczeniu tych sztuk dla literatury naszej.
Będą to przeważnie dramata szkolne, grywane w kolłegijach je-
zuickich, słabe pod względem budowy i intrygi — ważne zawsze
jako pomniki języka polskiego, W kilku wyjątkach, podanych
przez Mor., zdaje się, że mamy do czynienia z zabytkami
starszemi (z XVI wieku)^ które w kopii późniejszej z XVII lub
XVIII w. się przechowały. Morozów zna najdokładniej dramata
i dyjalogi polskie, ogłoszone przez Wotcickibgo, Kra&ewskibgo
i Chomctowbriego i dokładnie zaznacza, co bierze z druku,
a co z rękopisu nieznanego. Sygnatury rękopisów są tak do-
XIV
kładne, ie wynalezienie ich w Biblijotece Ces. publicznej w Pe-
tersburgu nie powinno być trudne. Przedstawiam inwentarz tych
zabytków dramatycznych, godnych uwagi, sporzi^dzony na pod-
stawie książki Morozowa.
Materyjały rękopiśmienne, odnoszące się do historyi dra-
matu polskiego, pochodzą przeważnie z XVII w. Morozów zwróeił
pilną uwagę na zabytki dramatu szkolnego, który w kollegijach
jezuickich w Polsce w XVII w. grywano. Jako punkt wyjócia
posłużył mu rękopis łaciński z roku 1648 (Bibl. Ges. Publ. dział
łać. Q. XIX. 229) p. t.: „Poetica practica'^. Dziełko to podaje
prawidła teoretyczne układania sztuk teatralnych. (Por. Morozów
str. 49 przypisek).
Oto wyjątki z dramatów szkolnych polskich, przytaczane
przez Morozowa:
1) Dyjalog *) na święto: ścięcie głowy św. Jana Chrz.
(Q, XIV, 80). Występuje tam jako osoba, krew świętego, wo-
łająca do Nieba o pomstę:
Otom ja krew niewinna z niewinnego lana,
Przez srogośó Herodową niewinnie wylana
Skarżę przed Tobą tedy na tego tyrana.
2) Zbiór ') dramatów jezuickich polskich z XVn w. przed-
stawionych w Mińsku i Wilnie. Q. XIV. 10. Wyszczególnia Mor.
Q. XIV. 10. f. 160. pod tytułem: „Progtfmnasma*^ ^ gdzie w za-
bawny sposób przeprowadzony jest wykład o zmianie kalendarza
z roku 1586.
3) Komedyja ■) o mięsopuście. Q. XIV. 53. Wyjątki podał
Mor. w Źurn. Min. Nar. Pr. 1888 r. Gałośó wydrukował prof.
Kalina w II. t. „Prac filologicznych".
4) Ważne dla poznania strony obyczajowej i narodowej
były intermedyja w dramatach, zawsze z odcieniem wesołym
pisane. Mor. przytacza kilka znalezionych w Biblijotece Petersb.
Drukowana w „Kijewsk. Starinie^ 1883 roku, ale zapewnie nie-
słychanie rzadka jest: ^}
„Tragoedia albo wizerunek śmierci przeświętego Chrzciciela,
przesłaAca Bożego, na pięć aktów rozdzielony. Przydane są
y intermedia dwoje, napisany przez Jakóba Gawattowicza
>) MoB. 53.
') Mor. 55.
») Mor. 57.
«} Mor. 63.
XV
Leopolitę, nauk wyzwolonych y philozophiej bakalarza. Odpra-
wowane w Kamionce na jarmark przypadający na dzień świętego
Jana Chrzciciela, roku pańskiego 1619^. P. Estreicher ma pod
r. 1619: ,,Oawath J, Tragedyja albo wizernnek śmierci. Ja-
worów Św. Mikołaj''. A zatem jestto inny drak.
5) W rękopisie Q. XiV. 30. znachodzi się oryginalna prze-
róbka tego samego tematu , który służył P. Babtcb w jego ko-
medyi: „Z chłopa król^ *). Wprowadzeni są tam chłopi, biało-
rusini wraz z ich piosnkami ludowemi i dosadnym monologiem.
6) Inne intermedyjum bardzo zabawne przytacza Morozów
w streszczenia : Literat, bojąc się dysputy z uczonym, nazwanym
Samochwalskim i to dysputy na migi, każe służącemu Hawryle
udawać swego acznia, przebiera go w strój doktorski. Ha wryło
zwycięża ").
7) Nadzwyczaj charakterystycznem jest intermedyjum : De
schismatico et nnito Catholico. (Q. XIV. 18). Chłop prawosławny
wchodzi do sali szkolnej i prosi stróża, aby mu objaśnił, co to
za sztuka ma tu być grana. Stróż mu przyrzeka, że da objaś-
nienie, jeśli wprzód chłop odpowie na jego pytania. Chłop się
broni, że sam wie bardzo mało, ale pamięta, co mu ojciec jego
opowiadał , a ten był bardzo mądry, bo znał całe aberadło pol-
skie i ruskie („Całoje ganbiecadło^). Między inneroi pytaniami
zadaje mu stróż i takie: jaka wiara lepsza, schyzmatycka czy
unicka? Chłop wykrętnie odpowiada: „Dobra wiara schyzma-
tycka, ale prawdę mówiąc, lepsza lacka albo unicka, bo co lach
albo unita, to pan — a co schymatyk to chłop ladaco. Ale cóż?
tak i dobrze, „po Sieńkie szapka** (= Jaki pan, taki kram^). Dla
chłopów dobra chłopska wiara, pies zje i bez soli (coóaKa
ciicTi H 0631 coiH). Stara nasza wiara to prawda, aleć i świat
nie młody". Chłop prawosławny nie chce przyjąć unii, bo, jak
mówi, dziadowie jego nie byli unitami, a przecież chleb jadali,
piwko pijali , z karczmy nie wychodzili*'. Scena kończy się na-
wróceniem schyzmatyka. Autorem tego intermedyjum był Eustachy
Pyliński, jezuita. (Grodno, 1661) ').
Przechodząc do jasełek czyli szopek, zaznacza autor rychłe
ich przeniesienie z Polski na Ukrainę w formie wertepów. Wer-
tepy, te w znacznej części ludowego ściśle nastroju, pisane w ję-
zyka małoruskim, odznaczają się satyrycznemi zwrotami prze-
ciw szlachcie polskiej ^).
') MoB. 65 i nn.
') MoE. 68.
»} MoB. 76.
«) MoB. 81.
XVI
8) Zestawiając w dalszym tokn dramat małoraski z pol-
skim spółozesnym, wspomina Morozów o sztnce p. t. : „Drama
de nativitate Jesu Ghristi" w rękop. Bibl. Petersb. w dziale polsk.
Q. XIV. 12. Ma to być komedyja polska z początkn XVIII w.,
w której występnją pasterze nazwiskiem: Maóoibrzncb, Nierobot
i Drzemała ').
Z małornskich dramatów dochował się jeden p. t.: „KoMe
AiH Ha Po)K4ecTBO Xp»CT0B0", której autorem miał być Dymitr
RosTOWSKi, iwięty w cerkwi prawosławnej. Jak Morozów wy-
kazał, komedyja ta małoruska jest przeróbką, a w znacznej
części z pewnością przekładem jakiejś polskiej szkolnej komedyi,
której tekst zaginął, Inb się gdzieś, ukrywa. Ponieważ polonizmy
w ruskiej komedyi znacliodzą się nie w całej sztuce, ale prze-
ważnie w antiprologu iw ustępach lirycznych, Mor. wnosi, że
cała sztuka była w oryginale po łacinie napisana, a tylko nie-
które dodatki polskie zostały wtrącone ').
Tu wchodzimy z autorem w sferę wpływów polskich na
dramat ruski i rosyjski. Kijowska akademia duchowna była roz-
saduikiem idei dramatu na Rusi. Klasycznym przykładem wpływu
polskiego jest dramat p. t,: „AjieKcift ueiOBtKi Eo»ift^ przed-
stawiony r. 1673 w Kijowie. Wyjątki z tego dramatu przyto-
czone przez Mor. roją się od polonizmów, tak, że słusznie za
nieudolny przekład z języka polskiego poczytać je należy. Próby
przytacza Mor. na str. 97 — 99 i 101.
Mor. nie mógł odszukać tekstu polskiego wzoru dla tej
sztuki ruskiej. Do jakiego stopnia od oryginału zależnym był
przcpisywacz Rusin, widać z tego, że nawet objaśnieti łacitiskicli
nie rozumiał i w jednym miejscu po rusku wypisał: „BHprycB
a4'B Ajckchri^.
9) „Sepulchrnm Jesu Christi", (rękop. Q. XIV. 19), polskie
passyjne widowisko z XVII w. ') ma być, zdaniem Mor., zbliżone
do dramatu rosyjskiego: „4*^^07816 ua crpacTH XpHCTOBU chr-
caHHoe^. To „4tftcTBie^ także uważa Mor. za przekład z utworu
polskiego. Co więcej, jeden z chórów w akcie pierwszym pozo-
stawiono nawet w oryginale polskim. Mor. odszukał 2 szkolne
utwory polskie zbliżone, do tlóm. rosyjskiego. Są to:
10) Rękop. Q. XIV. 19. fol. 67. i powyżej wymieniono
„Sepnlchrum J. Chr.". Dalszą filijaryją wykazuje:
') Mor. 1)0.
') Mor. 94.
») Mor. 10.">.
XVII
11) Rękop. Q. XIV. 42. p. i: ^Śmiertelne grzechów po-
strzały Miłoóó Boła krwią z siebie wytoczoną lecząca*^. Utwór
przedstawiono w Akad. Wileńskiej r. 1679 ').
Wszystkie wymienione dotychczas dyjalogi i dramata szkolne
sądzi Mor. sarowo, twierdząc, te nie ma tam działania drama-
tycznego, ale tylko suche moralizowanie: ,,na wszystkiem spo-
czywa pieczęć chłodnego, oficyjalnego, niemal państwowego sto-
sunkn autora do sztuki". Twórczości ani śladn, bo też nie miała
pola do popisu. Tylko interraedyja są żywiej i śmielej kreślone
i z natury brane.
12) Osobno wspomina Mor. o sztuce polskiej p. t: „Oo-
moedia de filio prodigo". (Q. XIV. 80) % Syn marnotrawny
nazywa się tam : Stanisław Oarwacki , sługi i przyjaciele jego
nazywają się: Nalewaj ko, Drapichwost, Wystrzasalski '), Czci-
wiarski itd. Wiadomo, że sztuka . Wilhelma van de Voldersgroft,
(Guilielmus Onaphaeus) „Acolastns^, posłużyła za wątek do
mnóstwa naśUdowań. Mor. chwali wspomniany utwór polski, że
ma osoby realnie nakreślone z piętnem narodowem, polskiem.
Być może, że rękopis petersburski zawiera jedyną dziś kopiją
zatraconego druku lwowskiego (Baltazara Hubnera) z roku 1592
p. t.: „Acolastus".
Co się tyczy strony zewnętrznej, aparatu scenicznego, to
Mor., omawiając urządzenie sceny rosyjskiej, przytacza wyjątki
z polsko-łaclAskiego dramatu z ,XVIII w., przechowanego w rę-
kopisie w Petersburgu (Q. XIV. 19). Z wyjątków tych pozna-
jemy aparat sceniczny w dyjalogach jezuickich polskich. Por.
Mor. str. 302 i dopisek.
13) Z pomiędzy dyjalogów szkolnych wyróżnia Mor. jeden
polski p. t. : „Rozmowa dusze z ciałem albo sen młodzieńca
jednego, który potem pustelnikiem został^. (Q. XIV. 80 fol. 18).
Mor. dodaje, że jest to rękopis z pooz. XVIII w.; język jednak,
zdaje mi się, świadczy o dawniejszem powstaniu dyjalogu.
Oto ustęp, przytoczony przez Morozowa: (str. 306).
„Który się tak walecznym rycierzem (sic) mianował,
Żeby hartowną kosę orężem zepsował.
») MoB. 107.
') Mor. 116.
*) Tak u Morozowa; może: „Wystraszalski".
Rotpr. Wyd». Iłlolog. T. XIV. jjl
xvin
Ktoby się tak potężnym rycierzem (sic) być mienił,
Żeby od mej potęgi żywota nie zmienił?
A kiedy się obierze taki hetman sławnj,
Któryby mnie się stacił (?) starych mężów dawny,
Któryby wojnę wzbudził przeciwko mnie nędzne,
Dzierżącej wszystkie państwa na tej kosie jednej^.
Jednym z najciekawszych objawów dramatu szkolnego mało-
rnskiego są intermedyja^ stanowiące cału66 sarnę w sobie, zawiera-
jące sceny z życia ukraińskiego. Są one wplecione do poważnych
sztuk między aktami. Celował w nich w XVIII w. Mitro fan
Dowgalewskij, który pozostawił 10 intermedyjów (po 5 do
jednej sztuki). Tu już nie tylko humorystyczny żywioł nas za-
stanawia, ale wprost anti« polska tendencyja: nienawiść do panów
i księży wzbiera gwałtownie i znajduje ujście w przezwiskach
dawanych Polakom i w sytuacyjach scenieznycli , które wyśmie-
wają Polaków. W jednem intermedyjum wprowadzony jest na
scenę Polak, astrolog, chełpiący się pochodzeniem, nauką itd.,
póki go białorusin i cygan nie obiją i nie wypędfą ze sreny.
Narzeka on wtedy:
O, summam iniuriam rusticorum,
O tyrannidem złych wozow(n)ikorum
O jakiemś dostał dziś w chłopskie ręki, (sic)
Juzem (?) nie cierpiał takiej wielkiej męki,
Lepiej by było w Polsce recreandi ...*).
W innem interludyjum Dowgalewskiego, satyra skierowana
przeciw katolicyzmowi. Jakiś litwin (t. j. białorusin) zmarły i po-
wrócony do życia, opowiada, że był w niebie. Ksiądz zapytuje
go, jak się też tam powodzi w niebie papieżowi. Na to odpo-
wiada litwin:
— ^Propan i on da i bodzie! Jamu nieba i nie śniłoś,
w agnie smażyć duszku**.
— n^więty, żeby był w piekle! szczekasz ty staruszku.
Przy nim jeszcze była łaska Chrystusowa" ").
Prawdopodobnie dyjalog ciągnie się dalej w polskim i bia-
łoruskim języku.
Szkoda, że Morozów na tak skąpych wyjątkach z drama-
tów polskich poprzestaje. Nie możemy stąd nabrać dokładnego
pojęcia o wartości literackiej całych utworów. W każdym razie,
jeżeli powyżej wymienione dyjalogi polskie świadczą o nieza-
») Mor. 386.
») Mor. 388.
XIX
przecsonym wpływie cywilisacyi polakiej na Rusi, to wyjątki
z wertepów ukraińskich, jakoteż z inlermedyjów, pokazują nam
nowe strony iycia obyczajowego na Rusi w XVn i XVIII w.,
nowe sposoby, któremi nienawióó plemienna przez dwa wieki
żłobiła coraz to głębszą przepaść między Rusią a Polską. Z tego
względu utwory te nie powinny ujdć uwagi historyków polskich.
Posiedzenie ściślejsze
w dalszym ciągu poprzedzającego.
Przewodniczący: Dr. Estrkicher.
Wydział zajmował się preliminarzem budżetu na rok
1890 i polecił Sekretarzowi przygotować odpowiednie wnioski
na następne posiedzenie, w porozumieniu z Sekretarzem Wy-
działu II-go. *
Następnie Wydział zastanawiał się nad wnioskami Wy-
działów II-go i III-go w sprawie zmiany formatu wydawnictw,
poruczając Sekretarzowi sformułowanie uchwał Wydziału
w tym przedmiocie.
AKADEmjMĘltónyM
Wydział filologiczny.
1889.
Posiedzenie Wydziału
dnia 8 Listopada.
Przewodniczący: Dr. Estrbigher.
Prof. Wł. ŁuszczKiEWiGz odczytał rozprawę p. t:
„Przyczynek do historyi architektury dworu
szlacheckiego w XVI wieku w Polsce*".
Antor zbadał pewną liczbę zabytków architektury domo-
wej wsi polskich na miejscu , a mianowicie cały szereg domów
mieszkalnych polskich dziedziców posiadłości szlacheckich. Na
podstawie tych badań autor przyszedł do przekonania, że typ
drewnianego dworu polskiego z ubiegłych wieków od-
znacza się brakiem warunków estetyczno-archi tektonicznych , a to
wskutek przerwy w tradycyi średniowiecznej budowli drewnia-
nych. Przerwa ta, zdaniem autora, nastąpiła w wieku XVI,
kiedy pod wpływem rozwijającej się knltury renesansowej za-
częto budować dwory murowane zamiast drewnianych.
Autor wyróżnia dwie kategoryje zabytków mieszkań szła*
chockich w Polsce tej epoki, obie noszące nazwę zamku:
do 1-ej należą grody, to jest warowne miejsca,
służące do obrony i schroniona dla całej okolicy;
do 2 ej murowane, w sobie zamknięte budynki, dwory
szlacheckie.
Wykazawszy różnice, zachodzące w układzie planu i cha-
rakterystyce wzniesień, oraz w całem topograficznem położeniu
na zdjętych przez siebie pomiarowych rysunkach naszych zam-
ków i tak zwanych dworów XVI wieku, Autor zastanawia się
nad charakterystyką tych ostatnich zabytków, biorąc za podstawę
studyja swe, wykonane w Dębnie, Drzewicy, Szymbarku,
Jeżowie, Korabnikach, oraz widoki dworów z publikacyj
Raczyńskiego i Puffendorfa.
XXI
Dwór szlachecki był bodową morowanii, skiadającą się
zwykle z parteru i piętra. To ostatnie było pryncypalną czędcią
mieszkania, w której koniecznie znajdować się musiały: 1) wielka
izba stołowa, oknami z trzech stron oświetlona; 2) pewna
liczba alkierzów.
Autor wyróżnia dwory: 1) z dziedzińcem pośrodku i 2) bez
dziedzińca; n. p. w Jeżowie i Szymbarku. Środkowy dzie-
dziniec częstokroć tylko z trzech stron otoczony jest skrzydłami
mieszkalnemi budynku; z czwartej zaś zamyka go niekiedy mur
prosty. Spólnem znamieniem obu typów jest to^ iż są obronne.
Dla osiągnięcia obronności unikano otworów u dołu budynku;
okna parterowe znajdowały się na znacznej wysokości: a prócz
tego dziedziniec bywał podniesiony nad poziom zewnętrza. Do
parteru w skutek tego musiały prowadzić wschody zewnętrzne,
w razie niebezpieczeństwa łatwe do usunięcia. Jedyne wejście
do środka gmachu bywało umocnione na wzór zamkowy. W dzie-
dzińcu komunikacyją do koła utrzymyją drewniane ganki (Dębno,
Drzewica i t. p.). Ozdobę dworów stanowią t. zw. alkierze, wy-
stępujące w węgłach budowy. Były on(; zawieszone na krok-
sztynach, osadzonych na zwężonym, przedłużającym się na dół
pełnym rdzeniu podstawowym.
Następnie autor zastanawia się nad materyjałem budowy
i wyrobieniem się szczegółów w duchu swojskim. W końcu ob-
jaśnia swój wykład szeregiem rysunków, zapowiadając dalsze
studyja w tym kierunku.
Następnie Prof. Morawski złożył rozprawę Dr. Zto*
MUiiTA Cełichowskieoo p. t. : „Przjczynek do życio-
rysu Marcina Kwiatkowskiego alias PłacbtyzBó-
życ'', oparty na kilku listach z archiwum królewieckiego.
Pokazuje się z nich, że pisarz ten, który także na polu
nowatorstwa religijnego znaczną odegrał rolę, przebywał w r.
1561 na uniwersytecie w Lipsku, wysłany tam kosztem Albrechta,
księcia pruskiego. Następnie, w skutek polecenia Króla polskiego,
przyjął go książę pruski na tłomacza i sekretarza do spraw
polskich. Kwiatkowski, na tern stanowiska pozostając, dorobił się
znaczniejszych pieniędzy, za które nabywa około roku 1577
wioskę Kwiatków. Z listów królewieckich wynika dalej, że Kwiat-
kowski „Ulegitimo toro^ był zrodzony, co nam tłomaczy poniekąd
dwoistość jego nazwiska.
XXII
Posiedzenie ściśleysze
w dalssym ci^gu poptKedzaj^cego.
Przewodniczący: Dr. Estreicher.
Sekretarz złożył rozprawę p. Gustawa Lettnkra p. t:
^Ustrój; istota i stanowisko agonu w komedy-
jach Arystofanesa^, wraz pismem Prof. Dr. L. Ćwikliń-
skiego. Pracę tę odstąpiono Prof. Morawskiemu do referatu.
Następnie Sekretarz przedstawił pracę p. £d. Por^o-
wiGZA p. t: ,,Nazwy plemion i Indów słowiańskich
w starofrancnskicłi Chansons de Gęste'', którą
Wydział uchwalił przesłać Dr. Maksymilijanowi Kawczyń-
SKIEMU we Lwowie, z prośbą o ocenę.
Pracę p. Dr. Zyom. Celichowskiego : „Przyczynek
do życiorysu Marcina Kwiatkowskiego (Płachty)
z Roty C uchwalono odstąpić Komisyi historyczno-literackiej.
AKADEMIJA UMIEjpoSCI W KRAKOWIE.
Wydział filologiczny.
1889.
Posiedzenie Wydiialu
dnia 2 GrudDia.
Przewodniczący: Dr. Estrkichek.
Profesor Morawski zdał sprawę z pracy p. Gustawa
Lbttnkra p. t: y, Istota, budowa i stanowisko agonu w Ko-
medyjacb Arystofanesa^.
Niniejsza rozprawa jest wypadkiem samodzielnych badań
autora nad kwestyją, o ile szczegółowym twierdzeniom i teoryjom,
zawartym w dziele Dra T. Zielińskiego: ^Gliederung der altat-
tischen Kom^klie** (Lipsk 1885) istotnie odpowiadają Arystofa-
nesowe utwory. Właóciwy przedmiot rozprawy odnosi się wpraw-
dzie przedewszystkiem tylko do jednego ich działu , wymagał on
jednak dokładnego rozważenia csłego ustroju genijalnych kreacyj
ateńskiego komedyjopisarza.
Antor przyznaje Drowi Zielińskiemu słusinoóć co do kilku
najważniejszych spostrzeżeń i wywodów, stanowiących podfctawę
jego dzieła, mianowicie:
1) Niezawodnie zależność ustroju staroattyckiej Kome-
dy! od ustroju tragedyi jest znacznie mniejsza, aniżeli to po-
wszeclinie do niedawna przypuszczano.
2) Epirematyczny układ jest istotnie charakterystyczną ce-
chą najwybitniejszycłi ustępów Arystofanesowej komedyi, w przeci-
wieństwie do epejzodycznego układu staroattyckiej tragedyi.
3) W Arystofanesowej komedyi dzielił się chór na dwa
półchóry, liczące po 12 chorentów. Odę syzygii epirema tycznej
wygłaszał jeden półchór-; antodę półihór drugi.
4) NHJgłówniejszemi częściami Arystofanesowej komedyi,
około których reszta utworu grupowała się, jako sceny uzupeł-
niające, są: 1) pierwsza partyja chórowa, 2) agon
aktorów i 3) parabaza.
XXIV
5) Wymienione następstwo po sobie tych najważniejszych
częóci było pierwotne i zwyczajne; parabaza stanowiła zakoń-
czenie dawnej komedyi.
6) W obec braku innych komedyj starogreckich , lab choćby
tylko staroattyckich , tern bardziej wypada szczegółowo i nieza-
wiśle od tragedyi zbadać, zestawić i porównać ustrój wszystkich
częóci utworów Arystofanesa.
7) Ustrój wymienionych trzech najgłówniejszych ustępów
komedyi wykazuje wiele cech pokrewnych; zachodzące zad
różnice bardzo często wyjaśnia odmienne już z natury zada-
nie każdej części z osobna.
Te zapatrywania 'stanowiły myśl przewodnią także niniej-
szej pracy autora. W innych ważnych względach doszedł autor
do odmiennych przekonań. Ponieważ zaś dowodów szukać
musiał w układzie także innych części komedyi, zatem nawiązał
też i rozwinął uwagi o nstroju Arystofanesowych kómedyj w ogól-
ności i starał się takowe należycie uzasadnić.
Przekonawszy się i wykazawszy też przedewszystkiem , iż
parabaza i pierwsza partyja chórowa są w porównaniu z ago-
nem dawniejszemi element-ami komedyi, uznał autor za konie-
czne przede wszystkiem roztrząsnąć ich budowę. Wypadło to
uczynić szczegółowo, gdyż dotychczasowe rezultaty badań są
zdaniem autora w znacznej części błędne. Dlatego autor podzie-
lił całą pracę na dwie części. W pierwszej omawia
ustrój owych ustępów komedyi, które okalają tak zwany agon
aktorów, w drugiej zastanawia się przedewszystkiem nad ustrojem,
istotą i stanowiskiem agonu.
Najważniejsze kwest3'je dotyczą:
1) Specyjalnego związku tetrametrycznych ustępów kome-
dyi z ruchami chorentów i przygrywką instrumentalną.
2) Sposobu wygłaszania każdej części komedyi, t. j. w ogól-
ności stosunku muzyki do tekstu wygłaszanych ustępów.
3) Natury melodyj fletu, towarzyszących wygłaszaniu dyja-
logów.
4) Stosunku agonu do innych części komedyj.
5) Przyczyny, dla której komedyja po głównej parabazie
przybiera ustrój epizodyczny, właściwy tragedyi.
6) Właściwego powodu, dla którego używano w komedyi
dwudziestu czterech chorentów.
7) Wzajemnego do siebie stosunku wszystkich części całej
komedyi pod względem treści.
Co do pierwszego punktu autor usiłował udowodnić szcze-
gółowo, że Dr. ZiBŁii^SKi myli się, przysądzając wszystkim tetra*
metrycznym dyjalogom równoczesne pochody i inne ewolucyje
xxv
chorentów. Anapestycznym tetrametrom i należącym do nich pni-
?om głównych parabaz przysłuchiwał się chór spokojnie.
Władnie z powodu tego odmiennego charakteru anapestycznych
tetrametrów zdarzają się one tak rzadko w pierwszej partyi chó-
rowej, przeznaczonej głównie do wtórowania pochodowi wkra-
czającego chórn. Ta okoliczność, ie w ciągu wygłaszania anape-
stów parabazy chór stał spokojnie, wyjaśnia nam zarazem zmienną
ilość wierszy tychże ustępów.
Zupełnie tak samo tłómaczy się użycie anapestów i jam-
bów w dyjalogach agonów. Ponieważ chór był niejako atconotetą
i ostatecznie miał wyrokojHrać i obwieszczać zwycięzcę, a prze-
bieg agonn stanowił najczęściej o kwestyi bytu i całej dalszej
działalności istot, które cliór reprezentował, musiał się więc chór
jak naju ważniej agonowi przysłuchiwać. Zgodnie z naturą dyja-
logu w ogólności, układał poeta epiremat i antepiremat dowolnie
w tej lub owej ilości wierszy i nie ma najmniejszego powodu
takowe uzupełniać. Teoryja tak zwanych „perykop*^ odnośnie
do dyjalogów tetrametrycznych jest najzupełniej błędną i bez-
podstawną.
2) i 3) Stosownie do tego, czy dyjnlog był bardziej oży-
wiony, czyli też spokojniejszy, melodyja wtórującego fletu obej-
mowała większą lub mniejszą ilość wierszy. W ogóle muzyka
zajmowała w dramacie greckim stanowisko podrzędne.
Najniezbędniejszym warunkiem w klasycznej epoce dra-
matu greckiego było, iżby słuchacze każdy wyraz, każdą zgłoskę
wygłaszanego tekstu jak najdokładniej słyszeli i rozumieli. Z tego
powodu autor zwalcza całą teoryją Dra Zielińskiego, odnoszącą
się do muzycznego pierwiastku w Arystofanesowej ko-
medyi.
Dr. Zieliński przyznaje największej części śpiewów chóro-
wych charakter śpiewu artystycznego (Knnstgesang). Temu autor
stanowczo przeczy. Sądzi on, że, ze względu Da zrozumiałość
wyrazów, wygłaszanych razem przez dwunastu chorentów, w śpie-
wach chórowych uznać można jedynie tak zwany recytatyw;
wykazuje nadto, iż wcale nie rzadko, tak w tragedyi , jak i ko-
medyi, starczył sam wykład melodramatyczny.
Właściwy śpiew melodyjny, zdaniem autora, odbywał
się jedynie w tak zwanych monodyjach.
Tetrametryczne dyjalogi składaty się wprawdzie, bądź z te-
trametrów trocheicznych, bądź z jambicznych, lub anapestycznych.
Z pomiędzy jambicznych tylko lirycznym i chórowym tetrametrom
towarzyszyły ewolncyje chorentów. Natomiast tak zwane dyjalo-
giczne tetrametry jambiozne, wyłącznie właściwe agonom , pozba-
wione były orehestycznych i wszystkich innych poruszeń chóru.
Rospr. Wydł. filolog. T. XIV. IV
XXVI
Pomimo jednak różnic mt^trycznych, wssystkim dyjalogicsnym te-
trametrom bez wyjątku był wła6ci wy jedynie wykład me lod ra-
ma tyczny, a nie recytatyw, który im przyznaje Dr. Zia-
LIŃSKI.
Autor dowodzi y że TzoLpa%ax7.'ko^ niemogło być niczem in-
nem, jak wykładem melodramatyczny m, zaś %!xxakoyi^ de-
klamacyją, pozbawioną wszelkiej przygrywki instrumentalnej.
4) Pierwszej części chórowej nie moioa zwać komiczną
parodos, gdyż nie zawsze podczas niej wkracza chór na scenę.
Fowtóre, zakres jest jej znacznie obszerniejszy. Wszystkie części
komedyi, poprzedzające agon, ten m|ją cel, aby należycie wi-
dzów przygotować do tego dyjalogu aktorów, stanowiącego punkt
kulminacyjny utworu i sprowadzającego przewrót w akcyi dra-
matycznej.
Agon nie jest koniecznie sporem, które to poję-
cie błędnie podsunął mu Dr. Zieuński, lecz jest zawsze walką
z istniejącym stanem rzeczy, mającą na celu przewrót lub przy*
najmniej zmianę danych stosunków. Cała akcyja dramatyczna,
następująca po agonie, jest już tylko konsekwencyją prze-
prowadzonej w agonie zwycięskiej idei.
5) Przyczynę, dla której komedyja przed główną parabazą
ma ustrój epirematyczny, a po głównej parabazie przybiera zwyk-
le ustrój epizodyczny, upatrywał Dr. Zieliński we wpływie dory-
ckiej lub jońskiej komedyi na komedyja staroattycką. Autor uważa
to zapatrywanie za mylne. Właściwym powodem tej zmiany
jest zupełnie mylne stanowisko chóru w obec dobiegającej do
koAca akcyi dramatycznej. Ta zmiana stanowiska chóru jest
wogółe w ścisłym związku z zachowaniem się chóru w ciągu
akcyi aktorów.
6) Właściwą przyczyną faktu, że w komedyi występowało
aż dwudziestu czterech chorentów, jest pierwotny przeważnie
orchestyczny charakter komedyi. Z natury rzeczy wypływa,
iż orchestyka komiczna była żywszą, bardziej nużącą i prędzej
tchu pozbawiała, aniżeli to miało miejsce w tragedyi. Liczne
dowody mieści sam tekst komeyj Arystofanesa, że ci, co śpiewali,
zarazem i tańczyli. Epirematyczny ustrój służył do tego, by
odę śpiewał jeden półchór, antodę zaś drugi. W ciągu zaś przerwy
półchór milczący mógł zaczerpnąć nieco powietrza, i sił — tyle,
ile było potrzeba do dalszego spółdziałania.
Dwunastu chorentów równocześnie śpiewających i tańczą-
cych stanowiło owo maximum, po za którem tekst jużby był
niezrozumiałym. Ilość ta była zarazem potrzebną, by wywołać
należyty efekt w „amfiteatrze*', który miał, jak wiadomo, nader
wielkie rozmiary i stał pod gołem niebem.
XXVI]
Gdy użycie dwudsieatu czterech chorentów ustaliło się już
w komedyi, ostało się i później, kiedyto, jak n. p. w agono-
wyeh syzygijacłi, przerwa między odą i antodą stawała się co-
raz większą. Wreszcie zredukowano ilodó komicznycłi chorentów
do połowy, jak to widać z tekstu Ekklezyjacnz i Plutosa.
7) Wprawdzie tetrametryczne syzygije w ogólnoóci, a agon
aktorów w szczególności są najważniejszemi częściami komedyi;
mimo to agon w komedyi Arystofanesowej nie był nawet
koniecznym i niezbędnym. WAcharnejczykach n. p., zamiast
agonu aktorów ma miejsce trymetryczny wykład Dykajopolisa
o tem, jakie powody złożyły się na uporczywą i niszczącą wojnę.
W Pokoju zamiast agonu znajdujemy tetrametryczny ustęp^
nie ujęty w syzygiją. W Tesmoforyjacuzach odnodny ustęp
ma co najwięcej charakter proa^onu; właściwego zaś agonu
również utwór ten nie ma.
Odległość samego agonu od początku utworu zależy od
miejsca, w którem mieści się właściwy związek przygotowującej
go akcyi dramatycznej. W Żabach n. p. związek ów stanowi
ustęp, którym Ajskos uwiadamia sługę Dyjonyzosa o rozpoczy-
nającym się w Fladesie sporze Ajschyla z Eurypidesem. Wstęp
ten następuje dopiero po głównej parabazie.
W utworach, mieszczących w sobie dwa a gony, znaj-
dujemy dwa prologi (w jednym z nich nawet poniekąd trzy).
Z bliższego rozbioru wynika w ogóle, że tak prologi, jak inne
trymetryczne ustępy, w porównaniu z tetraraetrycznemi działami
komedyi, dopiero z biegiem czasu coraz bardziej się rozwiel-
możniły, mianowicie pod wpływem staroattyckiej tragedyi.
Następnie Prof. Morawski złożył pracę p. Dr. St. Win-
DAKiEWiczA p, t. Protokóły nacyi polskiej w Padwie.
Jest to opis księgi, obejmującej przeciąg czasu od r. 1592
do 1733 i wypisy z protokołów.
Następnie odbyło się posiedzenie ściślejsze, na którem
uchwalono rozprawę p. Gustawa Lbttkeba „Ustrój, istota
i stanowisko agonu w komedyjacb Arystofanesa^
odesłać do komitetu wydawniczego; pracę zaś p. Windakie-
wiGZA p. t. „Protokóły nacyi polskiej w Padwie"
odstąpić komisyi historyczno-literackiej.
-rr^nfi^d::^
\^:
\
/J
■MwiiiniJiiiii
_3 2044 092 722 193
. ..A
.r\\