Skip to main content

Full text of "Rozprawy"

See other formats


This  is  a  digital  copy  of  a  book  that  was  preserved  for  generations  on  library  shelves  before  it  was  carefully  scanned  by  Google  as  part  of  a  project 
to  make  the  world's  books  discoverable  online. 

It  has  survived  long  enough  for  the  copyright  to  expire  and  the  book  to  enter  the  public  domain.  A  public  domain  book  is  one  that  was  never  subject 
to  copyright  or  whose  legał  copyright  term  has  expired.  Whether  a  book  is  in  the  public  domain  may  vary  country  to  country.  Public  domain  books 
are  our  gateways  to  the  past,  representing  a  wealth  of  history,  culture  and  knowledge  that's  often  difficult  to  discover. 

Marks,  notations  and  other  marginalia  present  in  the  original  volume  will  appear  in  this  file  -  a  reminder  of  this  book's  long  journey  from  the 
publisher  to  a  library  and  finally  to  you. 

Usage  guidelines 

Google  is  proud  to  partner  with  libraries  to  digitize  public  domain  materials  and  make  them  widely  accessible.  Public  domain  books  belong  to  the 
public  and  we  are  merely  their  custodians.  Nevertheless,  this  work  is  expensive,  so  in  order  to  keep  providing  this  resource,  we  have  taken  steps  to 
prevent  abuse  by  commercial  parties,  including  placing  technical  restrictions  on  automated  ąuerying. 

We  also  ask  that  you: 

+  Make  non-commercial  use  of  the  file s  We  designed  Google  Book  Search  for  use  by  individuals,  and  we  reąuest  that  you  use  these  files  for 
personal,  non-commercial  purposes. 

+  Refrainfrom  automated  ąuerying  Do  not  send  automated  ąueries  of  any  sort  to  Google's  system:  If  you  are  conducting  research  on  machinę 
translation,  optical  character  recognition  or  other  areas  where  access  to  a  large  amount  of  text  is  helpful,  please  contact  us.  We  encourage  the 
use  of  public  domain  materials  for  these  purposes  and  may  be  able  to  help. 

+  Maintain  attribution  The  Google  "watermark"  you  see  on  each  file  is  essential  for  informing  people  about  this  project  and  helping  them  find 
additional  materials  through  Google  Book  Search.  Please  do  not  remove  it. 

+  Keep  it  legał  Whatever  your  use,  remember  that  you  are  responsible  for  ensuring  that  what  you  are  doing  is  legał.  Do  not  assume  that  just 
because  we  believe  a  book  is  in  the  public  domain  for  users  in  the  United  States,  that  the  work  is  also  in  the  public  domain  for  users  in  other 
countries.  Whether  a  book  is  still  in  copyright  varies  from  country  to  country,  and  we  can't  offer  guidance  on  whether  any  specific  use  of 
any  specific  book  is  allowed.  Please  do  not  assume  that  a  book's  appearance  in  Google  Book  Search  means  it  can  be  used  in  any  manner 
any  where  in  the  world.  Copyright  infringement  liability  can  be  ąuite  severe. 

About  Google  Book  Search 

Google's  mission  is  to  organize  the  world's  Information  and  to  make  it  universally  accessible  and  useful.  Google  Book  Search  helps  readers 
discover  the  world's  books  while  helping  authors  and  publishers  reach  new  audiences.  You  can  search  through  the  fuli  text  of  this  book  on  the  web 


at|http  :  //books  .  google  .  com/ 


Jest  to  cyfrowa  wersja  książki,  która  przez  pokolenia  przechowywana  była  na  bibliotecznych  pólkach,  zanim  została  troskliwie  zeska- 
nowana  przez  Google  w  ramach  projektu  światowej  biblioteki  sieciowej. 

Prawa  autorskie  do  niej  zdążyły  już  wygasnąć  i  książka  stalą  się  częścią  powszechnego  dziedzictwa.  Książka  należąca  do  powszechnego 
dziedzictwa  to  książka  nigdy  nie  objęta  prawami  autorskimi  lub  do  której  prawa  te  wygasły.  Zaliczenie  książki  do  powszechnego 
dziedzictwa  zależy  od  kraju.  Książki  należące  do  powszechnego  dziedzictwa  to  nasze  wrota  do  przeszłości.  Stanowią  nieoceniony 
dorobek  historyczny  i  kulturowy  oraz  źródło  cennej  wiedzy. 

Uwagi,  notatki  i  inne  zapisy  na  marginesach,  obecne  w  oryginalnym  wolumenie,  znajdują  się  również  w  tym  pliku  -  przypominając 
długą  podróż  tej  książki  od  wydawcy  do  biblioteki,  a  wreszcie  do  Ciebie. 

Zasady  użytkowania 

Google  szczyci  się  współpracą  z  bibliotekami  w  ramach  projektu  digitalizacji  materiałów  będących  powszechnym  dziedzictwem  oraz  ich 
upubliczniania.  Książki  będące  takim  dziedzictwem  stanowią  własność  publiczną,  a  my  po  prostu  staramy  się  je  zachować  dla  przyszłych 
pokoleń.  Niemniej  jednak,  prace  takie  są  kosztowne.  W  związku  z  tym,  aby  nadal  móc  dostarczać  te  materiały,  podjęliśmy  środki, 
takie  jak  np.  ograniczenia  techniczne  zapobiegające  automatyzacji  zapytań  po  to,  aby  zapobiegać  nadużyciom  ze  strony  podmiotów 
komercyjnych. 

Prosimy  również  o: 

•  Wykorzystywanie  tych  plików  jedynie  w  celach  niekomercyjnych 

Google  Book  Search  to  usługa  przeznaczona  dla  osób  prywatnych,  prosimy  o  korzystanie  z  tych  plików  jedynie  w  niekomercyjnych 
celach  prywatnych. 

•  Nieautomatyzowanie  zapytań 

Prosimy  o  niewysyłanie  zautomatyzowanych  zapytań  jakiegokolwiek  rodzaju  do  systemu  Google.  W  przypadku  prowadzenia 
badań  nad  tłumaczeniami  maszynowymi,  optycznym  rozpoznawaniem  znaków  łub  innymi  dziedzinami,  w  których  przydatny  jest 
dostęp  do  dużych  ilości  tekstu,  prosimy  o  kontakt  z  nami.  Zachęcamy  do  korzystania  z  materiałów  będących  powszechnym 
dziedzictwem  do  takich  celów.  Możemy  być  w  tym  pomocni. 

•  Zachowywanie  przypisań 

Znak  wodny  "Google  w  każdym  pliku  jest  niezbędny  do  informowania  o  tym  projekcie  i  ułatwiania  znajdowania  dodatkowych 
materiałów  za  pośrednictwem  Google  Book  Search.  Prosimy  go  nie  usuwać. 

•  Przestrzeganie  prawa 

W  każdym  przypadku  użytkownik  ponosi  odpowiedzialność  za  zgodność  swoich  działań  z  prawem.  Nie  wolno  przyjmować,  że 
skoro  dana  książka  została  uznana  za  część  powszechnego  dziedzictwa  w  Stanach  Zjednoczonych,  to  dzieło  to  jest  w  ten  sam 
sposób  traktowane  w  innych  krajach.  Ochrona  praw  autorskich  do  danej  książki  zależy  od  przepisów  poszczególnych  krajów,  a 
my  nie  możemy  ręczyć,  czy  dany  sposób  użytkowania  którejkolwiek  książki  jest  dozwolony.  Prosimy  nie  przyjmować,  że  dostępność 
jakiejkolwiek  książki  w  Google  Book  Search  oznacza,  że  można  jej  używać  w  dowolny  sposób,  w  każdym  miejscu  świata.  Kary  za 
naruszenie  praw  autorskich  mogą  być  bardzo  dotkliwe. 

Informacje  o  usłudze  Google  Book  Search 

Misją  Google  jest  uporządkowanie  światowych  zasobów  informacji,  aby  stały  się  powszechnie  dostępne  i  użyteczne.  Google  Book 
Search  ułatwia  czytelnikom  znajdowanie  książek  z  całego  świata,  a  autorom  i  wydawcom  dotarcie  do  nowych  czytelników.  Cały  tekst 


tej  książki  można  przeszukiwać  w  Internecie  pod  adresem  http :  //books .  google .  com/ 


>a      V- 


mUI 


* 

f 

• 

l^arfaarti  CoUcsc  Łtbraro 

A 

•«CK%b> 

k 

i 

i 

FIWIU    TlfE    FITN7>  l>F 

CHARLES    MI  NOT 

OluB  Ot  1888 

ROZPRAWY 

I 

SPRAWOZDANIA  Z  POSIEDZEŃ 

WYDZIAŁU 

FILOLOGICZNEGO 

AKADEMn  UMIEJĘTNOŚCI. 


ROZPRAWY 

» 

SPRAWOZDANIA  Z  POSIEDZEŃ 

WYDZIAŁU 

FILOLOGICZNEGO 
AKADEMII  UMIEJĘTNOŚCI. 

TOM  XIV. 


KRAKÓW. 

NAKŁADEM  AKADEMII  UMIEJĘTNOŚCI. 

SKł,AD  GŁÓWNr   W   KSIKOABin   SPÓŁKI    WYDAWNICZEJ    POLSKIEJ. 

1891. 


J^ 


/M  ^..V^^  ^^AA-^A^ 


DRUEABNIA     UNIWERSYTETU   JAGIELLOŃSKIEGO 
pod  zarządem  A.  M.  Kosterkiewicza. 


TREŚĆ, 
I.    Rozprawy. 


StroDA 

Dr.  Jak  Bystroń:  Katechizm  Ledesmy  w  przekładzie 
wschodnlo-litewskim  z  wydania  wileńskiego 
z  r.  1605 1—132 

Dr.  Michał  Jbzienioki:  Wpływ  klasycznych  poetów 
rzymskich  na  Jana  z  Wiólicy  i  ólady  ich 
w  jego  otworach 133 — 16? 

Dr.   Antoni    Kalina:   Studyja  nad  historyją  języka 

bułgarskiego.   Częftć  1 163 — 647 

II.    Sprawozdania i  —  xxvn 


-mM^ 


I. 
ROZPRAWY. 


KATECHIZM  LEDESMY 

w  przekładzie  wsehodnio-litewskim 
z  wydania  wileńskiego  z  r.  1605., 

wydał  i  gramatycznym  wstępem  i  słownikiem  opatrzył 

Dr.  Jan  Bystroń. 

Jakób  LedeBma,  jezaita  hiszpański  (1520 — 1575)  wydał 
pomiędzy  innemi  pismami  katechizm  w  języka  hiszpańskim, 
który  cieszył  się  wielkiem  powodzeniem,  gdyż  został  prze- 
tłómaczony  na  rozmaite  języki.  W  r.  1571  wyszedł  jego 
przekład  włoski,  w  dwa  lata  później  łaciński,  w  r.  1584 
holenderski,  w  r.  1630  francuski;  wcześnie  także,  gdyż  już 
w  r.  1696  wyszedł  w  Wilnie  litewski  (żmudzki)  przekład 
tego  katechizmu  p.  t. :  „Kathechismas  arba  mokslas  kiekwie- 
nam  krikszczionii  priwaks.  Paraszitas  per  D.  Jakuba  Ledesma 
Theologa  Societatis  Jesu.  Iżgulditas  iż  Liężuyio  LąnkiBko  ing 
LietuwiBka  per  Kuniga  Mikałoin  DaugBa  Kdnonika  Zemai- 
cziu.  Iżfpiutas  Wilniuie  Metfifę  yżgimimo  WieBpaties  1595. 
Dokładny  i  wierny  przedruk  tego  zabytku,  poprzedzony  wstę- 
pem biblijograficznym  i  gramatycznym,  a  opatrzony  bardzo 
pouczającym  słownikiem  wydał  w  r.  1886  uczony  rosyjski 
E.  Wolter   w   St.   Petersburga   p.    t:   Litovskij    Eaticłiizis^s 

RoEprawy  Wydalał  u  filolog.  T.  XIV.  1 


»> 


1 


>(.  Dnuk^i.  Po  izdanijn  1595  goda,  vnovfc  perepeeatannyj  i  sna- 
h^omiyj  obbjHHnenijami  E.  Wolterom-B.  (Priłożenije  k-s  LIII 
tiłoiu  ^apisok-b  inip.  Akademii  naaki  N°  3.  Sanktpeterburn 
1^8(5.  8  mai.  LXXXVI  i  192). 

Jeszc^te  przed  r.  1595.  masiał  wyjść  polski  przekład, 
nu  którym  si<j  opiera  wydany  w  r.  Ió95.  litewski  (imadzki) 
przckliul  k^.  Mikołaja  Packszt^i  Jż^lditaa  iż  LiężuTio 
L^ukiióko  iu^  LietuwiUka  per  tiinica  Mikałoia  Daagfia  Ka- 
utłuika  Zemaicaiu^.  Przekład  tea  jetlaak.  wcale  bibliografom 
imi*xyni  uiezaaiiy.  prawdopodobnie  cisnął. 

W  10  lat  po/.niej  wyszeiU  w  Wilnie  nowy  przekład 
to^ol  katechizmu,  dok.miiny  przez  niewiadomego  tłómacza 
w  odmicuuom  nieti*  narseezu  w^liodnio-litewskiem  p.  t:  ,Ka- 
ihoohismaj*  aba  Fimokimas  wieuam  kvriam^  Kriksczonivy 
n?\k)am.vi^.  rani>z:ta>  nuo*:  D.  J«^&vbo  Ledesmos  Theologo 
5sH\  Jo>v.  F  iH-rr^i^r^^  L.eniw>ciAy  :a  ^nimkart  iszspaustas. 
Wi.r.:vv:   r^s^"^-^    V-i^    s-»rr>  Sł^ierjsi:^  Je^jT.  Metasu  Tżei- 

r^r..7 -ii—  -«c'    y^-^uanh.  jc^i}!^}'   dotąd   znany,   znaj- 

r   V  ><-v   ^    ^  ^.:m»^^-    rri^-iW-^rNK?.'!)  w  Krakowie.  (Teol.  1938). 

r,     ^rK^    i    ^    -^c/"'    fcs-^^p -zbiorach,   zasobniejszycb 

/^^     .,^^-^::     '^j-^  ^'i  ,^'^'^e  egzemplarze  tego  wy- 

,  ,    ^     .^}.nr;.   fut>h*iifrsćywie  o  tem  wydaniu  nie  wie- 

.^.    V  '..-utt^^M*  /  siem  zawdzięczam  p.  Maorycemn 

.,,.     :i,jtuiiii(:rtnin  się  od  dłuższego  czasu  poszu- 

.;,  \^^'uh:^Z'^mi  w  zakresie  litewszczyzny. 

.  ,;^    t'i    zr^rtHiry   litewskiej    z   samego   początku 

N  ,        K.     %  ^K^:  >c.'>unkowo  wczesny,  przedstawia  dla  nas 

»%v^t'5^-  :t*^^*^^^*  i^^  źródło   do   historyi  języka 

.•  »>.v  w''-    5w'A>J0za  z  tego  względu,   że  porównanie  tego 

.^.N.^  w"  .^rrokladu  z  wcześniejszym  żmudzkim  rzucić  może 


\^;^.x  "lui-oi  O  ks.  Daukszy  podaje  Wolter  na  str.  XXVI  nn. 


pewne  światło  na  różnice  dyjalektyczne  na  Litwie  z  począ- 
tkiem xvn  w. 

Ponieważ  wydanie  wileńskie  z  r.  1605.  jest  dziś  nie- 
zmierną rzadkością  biblijograficzną,  sądziłem,  że  wiernym 
jego  przedrakiem  mógłbym  się  poniekąd  przysłużyć  bada- 
czom języka  litewskiego  i  z  tego  powoda  podjąłem  się  niniej- 
szego wydania. 

Wydanie  katechizmu  Ledesmy  z  r.  1605.  jest  niejako 
drugiem  wydaniem  przekładu  Daukszy  z  r.  1595,  (w  tytule 
czytamy :  „Katbecbismus  . . .  Paraszitas  nuog  D.  Jokybo  Le- 
desmos  Tbeologo  Soc  Jesv  e  pergulditas  Lietuwiszkay  ir 
yntrukart  iszspdustas*')  „po  raz  drugi  wydruko- 
wany*'; wobec  tego  jednak,  że  ten  późniejszy  przekład,  który 
zawdzięczamy  jakiemuś  nieznanemu  tłómaczowi,  dokonany 
jest  w  innem  narzeczu  i  także  pod  względem  tekstowym 
dość  często  odstępuje  od  wydania  z  r.  1595.  (co  zaznaczamy 
w  naszem  wydaniu),  ucbodzić  może  za  samodzielny,  nowy 
przekład. 

Bezimienny  tłómacz  we  wstępie  podaje  powody,  dla 
których  się  podjął  ponownego  przekładu  katechizmu  Ledesmy: 
„Dochodziły  do  uszu  moich  liczne  głosy  takich,  którzy  mó- 
wili, jakoby  nie  rozumieli  katechizmu  przełożonego  przez 
IHCI  księdza  Mikołaja  Daukszę,  kanonika  kościoła  żmudz- 
kiego,  ponieważ  on  przetłómaczył  go  po  żmudzku  —  i  pro- 
sili mnie,  aby  został  przetłómaczony  po  litewsku.  To  wiem 
dobrze,  iż  Jego  Miłość,  chcąc  dobrze  zrobić  i  dla  Litwy  i  dla 
Źmudzinów,  dla  obydwu  przetłómaczył  katechizm  i  dlatego 
użył  w  nim  wyrazów  obydwu  ludów.  Aby  jednak  Litwa  tem 
lepiej  poznała  i  zrozumiała  swój  język  i  aby  ustały  te  mowy, 
„iż  nie  mamy  katechizmu  litewskiego",  na  nowo  przełożyłem 
ten  katechizm  Ledesmy,  który  już  przedtem  był  przełożony 
i  nie  wiem  jak  zginął.  Ufam,  iż  przekładem  tym  niejednemu 
dogodzę,  ponieważ  —  jak  mi   się  zdaje,   wierniej  jest  od 


pierwszego  przetłómaozony.  Jeżeliby  się  zaś  komu  z  Litwi- 
nów przekład  ten  nie  podobał,  to  proszę  go  bardzo,  aby  go 
przetłómaczył  lepiej  i  z  większą  wiernodcią  i  t.  d. 

Z  tego  wstępu  pokazuje  się,  że  przekład  żroudzki 
Dankszy,  pomimo  iż  uwzględniał  do  pewnego  stopnia  także 
Litwinów,  przecie  dla  nich  nie  był  zupełnie  zrozumiały,  kiedy 
odzywały  się  skargi  na  brak  katechizmu  litewskiego  i  kiedy 
■po  10  latach  wyszedł  przekład  litewski. 

Go  do  zasad,  któremi  się  kierowałem  przy  swej  pracy, 
powołać  się  mogę  na  przykład  niemieckich  wydawców  tekstów 
litewskich  i  łotewskich,  prof.  A.  Bezzenbergera  '),  Bechtel'a, 
Oarbe'go,  jakoteż  rosyjskiego  wydawcy  katechizmu  Daukszy, 

E.   WOLTERA. 

Tekst  przedrukowany  jest  z  zupełną  dyplomatyczną  wier- 
nością, z  zachowaniem  wszelkich  właściwości  ortograficznych, 
a  nawet  oczywistych  błędów  drukarskich  (na  które  wszelako 
zwracam  uwagę  w  przypiskach),  tak  że  pod  każdym  wzglę- 
dem zastąpić  może  oryginalne  wydanie  wileńskie.  Zastąpiłem 


')  Prof.  królewiecki,  dr.  Adalbert  Bezzenbbroer  ogłasza 
od  r.  1874.  wydawnictwo  tekstów  litewskich  i  łotewskich 
z  w.  XVI  p.  t.:  „Litauische  und  Lettische  Drucke  des  16. 
Jahrhunderts  herausgegeben  von  Adalbert  Bezzenberger". 
Dotąd  wyszły:  1)  Katechizm  litewski  (ewangelicki)  Marcina 
MosYiDiusA  z  r.  1547.  Jest  to  najdawniejszy  druk  litewski. 
Wyd.  w  r.  1874  A.  Bezzenberger.  2)  Katechizm  łotewski 
z  r.  1586.  3)  Formularz  chrztu  litewski  z  r.  1559.  4)  Ło- 
tewski (t.  zw.  staropruski)  ojczenasz  Szymona  Grunau'a; 
wyd.  r.  1875  A.  Bezzenberoer  Zeszyt  III:  „Bartholomftus 
Willenfs  litauische  tTbersetzung  des  Luther^schen  Enchiri- 
dions  und  der  Epistein  und  Eyangelien  nebst  den  Yarian- 
ten  der  von  Lazarus  dengstock  besorgten  Ausgabe  dieser 
Schriften.  Mit  einer  Einleitung  herausgegeben  yon  Fritz 
Beohtel.  GOttingen,  1882.  IV  zeszyt:  8zyrwid'8  Punkty 
kazaA  (Punktay  Sakimu)  vom  Jahre  1629.  Mit  einer  gram- 
matischen  Einleinng  herausgegeben  von  Richard  Oabbe. 
GOttingen,  1884. 


tylko  pismo  gotyckie  czyli  tak  zwany  szwabach  używanem 
powszecboie  pismem  łacińskim^  zastąpiłem  f  przez  s,  a  15 
przez  $z  i  dodałem  dzisiejszą  ioterpunkcyją. 

Paginacyja  oryginalna  ściśle  jest  oznaczona,  a  nawet 
wiersze  przedzielone  są  libijkami.  W  przypiskach  zwracam 
nwagę  na  wyraźne  pomyłki  drukarskie,  i  podaję  ważniejsze 
waryjanty  wydania  ks.  Daukszy  z  r.  1595. 

Wydanie  niniejsze  opatrzone  jest  wstępem  gramaty- 
cznym, uwzględniającym  właściwości  językowe  naszego  za- 
bytku pod  względem  pisowni,  głosowni  i  morfologii,  a  na 
końcn  dodany  jest  wyczerpujący  słownik,  obejmujący  wszyst- 
kie wyrazy  znacbodzące  się  w  naszym  katechizmie  z  ozna- 
czeniem ich  miejsca  przez  podanie  stronicy  i  wiersza  orygi- 
nalnego wydania  i  z  przytoczeniem  dłuższego  lub  krótszego 
ustępu  tekstu   dla  lepszego  uwydatnienia  znaczenia  wyrazu. 

Mam 'nadzieję,  że  wydając  nasz  zabytek  litewskiego 
języka,  przysłużę  się  choć  pośrednio  nauce  i  że  mój  przy- 
kład zachęci  do  studyjów  nad  litewszczyzną  i  innych  Pola- 
ków, którzy  s  większą  niż  ja  korzyścią  pracować  by  mogli 
na  tem  niesłusznie  przez  nas  zaniedbanem  polu. 

Wreszcie  spełniam  miły  obowiązek,  składając  ser 
deczne  podziękowanie  Profesorowi  Dr.  L.  Malinowskiemu 
i  P.  Maurycemu  Stankiewiczowi  za  łaskawie  udzielaną  mi 
przy  mej  pracy  pomoc. 


--^ 


Skro  o e ni H. 

a)    Źródła. 

Kat  =z  Katechizm  Ledesmy  w  przekładzie  litewskim  z  r. 
1606. 

WB,  z=:  Katechizm  Ledesmy  w  przekładzie  Daukszy. 


h)   Dzieła  pomocnicze, 

BGLS,  =  Dr.  Adalbert  BBzzBNBBRaEB,  BeitrSge  zar  Oe- 
schichte  der  litauischen  Spracbe.  Anf  Grund  litaoischer  Text6 
des  XVII.  Jahrhunderts.  6$ttingen,  1877. 

BLF.  :=z  Bbzzenbgroer,  Litauische  Forschungen.  G5ttin- 
gen,  1882. 

Br.  izz  BrGckner,  Die  slatfrischen  Fremdw5rter  im  Litaii- 
isdhen.  Weimar,  1877. 

Brg.  =  Karl  Brugmann,  Ornodrias  der  yergleichendeii 
Grammatik  der  indogermanischen  Sprachen.  Strassburg,  1886. 

BW.  z=i  Bartłomieja  Wiłlent^a  przekład  litewski  enchi- 
ridion  Łntra  wyd.  Fritz  Beghtel  (Litauische  und  Lettische 
Dracke  des  XVI.  Jałirhunderts  III.  Gottingen,  1882). 

G.  =  Richard  Garbe,  8zyrwid'8  Punkty  kazań  (Punktay 
Sakimu)  yom  Jahre  1629.  Mit  einer  grammatischen  Einleitung. 
G5ttingen,  1884.  Pizedruk  Punktów  kazaA  =  PK. 

GL8.  =  Dr.  Leopold  Geitler,  Litauische  Studien.  Aus- 
wahi  aus  den  ^Itesten  denkmfilern,  dialectische  beispiele,  iexica- 
lische  und  sprachwissenscfaaftlicbe  beitriCge.  Prag,  1875. 

Karl,  =.  Dr.  Jan  Karłowicz ;  O  języku  litewskim  (Rozpr. 
Wydz.  filol.  Akad.  Umiej,  w  Krakowie,  II,  136—376). 

KLL.  =  Kałbos  l^.tuviszko  iSżuto  ir  Igtnyiszkas  statra- 
szimas  arba  ortograpija.  Petersburge,  1861. 

K.  =  Friedrich  Kurschat,  Wdrterbuch  der  littauiscben 
Sprache.  Halle,  1883. 

K,  Gr,  =  Friedrich  Kurschat,  Grammatik  der  littau- 
iscben Sprache.  Halle,  1876. 

OT.  =r  Ostlitauische  Texte  mit  Binleitnngen  uod  Anmer- 
kungen  herausgegeben  von  Anton  Barakowski  und  Hugo  Weber. 
Weimar,   1882. 

Sz.  D.  =  Dictionarium  trinm  lingyarum  in  usura  studiosae 
iuyentutis,  acutore  R.  P.  G;n8tantino  Szyrwid. 

SchL  =  8chleicher,  Litauische  Grammatik.    Prag,^  1856.. 

WB,  =r  Litovskij  katechizi8'B  N.  DaukŚi  wyd.  E.  Wolter. 
Petersburg,  1886. 

We.  =  E.  Wolter,  Obi  etnografićeskoj  po6zdk6  po  Litw6 
i  Żmudi  16tom  1887  goda.  Petersburg,  1887. 


Wstęp  gramatyczny. 

Szczegółowy  rozbiór  naszego  katechizmn  pod  względem 
językowym  z  należytem  uwzględnieniem  przekładu  imudz- 
kiego  Daukszy  i  innycli  współczesnych  druków  litewskicli 
pozostawić  muszę  późniejszemu  opracowaniu.  Tu  podaję  tylko 
ważniejsze  właściwości  językowe  naszego  zabytku. 

L    Ortografija, 

Ortografija  naszego  zabytku  jest  niekonsekwentna  i  chwiej- 
na,  podobnie  jak  w  rękopiśmiennych  zabytkach  polskich. 
Ponieważ  wydaję  zabytek  w  wiernym  zupełnie  przedruku, 
nie  potrzebuję  tu  podawać  wyczerpującego  traktatu  o  orto- 
grafii naszego  katechizmu.  Wystarczy  wykazać  na  kilku  przy- 
kładach różne  sposoby  oznaczenia  poszczególnych  dźwięków 
litewskich  w  naszym  tekście,  zwłaszcza,  źe  w  słowniku  uwy- 
datnione są  wszelkie  odcienia  pisowni. 

Alfabet  naszego  wydania  złożony  jest  z  następujących 
znaków  : 

a,  a,  a,  a, 
e,  e,  6, 

h  y,  J, 

o,  ó,  6, 

u,  V,  fi,  uo,  ń,  lio,  fio,  u6,  fi, 

ńu,  afi,  fiu,  afi,  fifi,  ńy.  ey, 

b,  c,  d,  dz,  dż,  f,  g,  g,  h,  eh,  i,  j,  !,  y,  k,  1,  ł, 
m,  m,  n,  n,  p,  p,  p*,  r,  s,  f,  fi,  sż,  t.  th,  z,  ż,  w. 

/  i  h  znachodzą  się  tylko  w  wyrazach  obcych :  affierd 
82,  5;  affierawótas  82,  8  z  polsk.  ofiara  (lit.  apierń);  Ho- 
styioy  81,  13. 

Bóżne  sposoby  pisania  dotyczą  przedewszystkiem  samo- 
głosek i  spółgłosek  j,  k,  sz,  z;  dlatego  też  te  dźwięki  szcze- 
gólnie tu  uwzględnię. 


8 

/.    Samogłoski, 
a  bywa  wyrażane:. 

1)  przez  a:  Kathecbismas  1,  1;  Pamokinas  3^  3;  Per- 
gulditoias  3,  3;  Mikałóiaas  3,  8;  EanoDiko  3;  9;  padarit  4,  1 ; 
kayprai  5,  1;  Padeimas  pirtnas  6,  5;  i  t.  d. 

2)  przez  a:  Atdio  3,  4;  mdno  3,  4;  neyszm^nn  3,  6; 
sdkos  3,  6;  doas  3,  U;  (ale  aniś  3,  12);  Lietnwś  4,  4; 
tóku  5,  9;  tókuy  5,  10;  wdrdu  6,  6;  6,  7;  Ape  6,  7  ob.  Ape 

6,  6;  ape  6,  8;  Pamisdkay  6;  11;  i&ń  7,  1;  mśoays  7,  3; 
ob.  mano  7,  4;  manós  7,  4;  prdmintas  7^  10;  7,  12;  isimdno 

7,  13;  źśda  7,  16  ob.  żadeiey  7,  J8;  gśrbn  8,  4;  tós  8,  11 
ob.  tas  7,  16;  kam  8,  20  ob.  kam  9,  4;  kdrdlu  9,  16  ob. 
karalus  ib.  abń  10,  1  ob.  aba  1,  1;  sśkie  10,  16;  Apasztńłus 
11,  6;  dabś,r  U,  5;  kdktos  11,  19;  DwAsiós  12,  3;  Ap4- 
ształu  19,  8  ob.  Apaształu  19,  10;  i  t.  d. 

3)  przez  d:  anas  12,  14;  artymo  70,  3;  prawdopodobnie 
czytać  nalety  artymo ;  kreska  nad  a  została  zbita  w  kropkę ; 
artymo  mamy  na  str.  71,  18;  por.  jeszcze  prisakimay  61,  9. 

4)  przez  d:  nftpełnays  7,  3;  ob.  darbays  7,  6  i  nfiopeł- 
nays  7,  7;  pildzia  7,  Id;  Iżganitoi&s  10,  1  ob.  izgiełbetoias 
10,  1;  isiguldzia  10,  4  ob.  isigiildzia  24,  12;  34,  8;  34,  11; 
iszmanimu  18,  16;  amżinu  30,  18  ob.  amżinu  34,  12;  Pri- 
sakimay 61,  13;  ob.  prisakimn  61,2;  prisakimas  61,  7;  pri- 
sdkimay  61,  9. 

e  bywa  wyrażane: 

1)  przez  e:  esmi  6,  14;  esz  7,  6;  Pergulditoias  3,  1 
ob.  pćrguldito  3,  7;  Lietuwd  4,  4;  gieraus  4,  5;  Lietówiszku 
Lieżuwi  4,  6;  4,  7;  Diewas  8,  20;  wisiiresunti  15,  9;  kełós 
16,  5;  ne  wesk'  37,  3;  i  t.  d. 

2)  przez  e:  pórguldito  3,  7;  pórgulditas  3,  14;  pórgulde 
4,  2  ob.  Pergulditoias  3,  1;  ósus  3,  11 ;  noridamas  3,  17; 
abóietuy  4,  1  ob.  abeiós  4,  3;  giminós  4,  3;  Diewo  Tówo 
9,  2;  i  t.  d. 


3)  przez  e:  kurig  3,  6;  gSma  12,  14;  Wieszpates  12,  8; 
Tikigimo  15,  1   ob.  Tikióimu  15,  5;   iżdetas  16,  3;    sndeimi 
17,   8   ob.  sudeimu   16,  18;   pagalSy   29,    17;   trgcias   33,  8 
ob.  Trecias  35,   11;  Tewu  40,  2  ob.  Tewe  40,.  7;  40,  8 
Tówu  40,  9.  DiSwas  46,  15;  Diewo  47,  10  ob.  Diówo  47,  11 
wienok'  50,  5;  igmimo  50,  4;  iszemna  70,  15;  giSrio  72,  3 
ligpia  71,  9;  d6ra  78,  14;  i  t.  d. 
i  bywa  wyrażane: 

1)  przez  i:  idant  4,  4;  ir  4,  5.  Pergulditoias  3,  1;  pa- 
darit  4,  i;  biło  4,  9;  rógis  5,  1;  pirmas  5,  2;  pawirsta  8^  8; 
priimtftid  8,  9;  padingibifl  12,  6;  insikiininio  12,  8;  Biłokig 
23,  8;  Pagarbinty  87,  1  ob.  PśgdrbiDty  87,  3:  Pagdrbynty 
87,  6;  87,  8;  Pagdrbinty  87,  10. 

2)  przez  y:  Atlaydymu  16,  14;  Tyki  17,  11;  tykiu 
17,  12  ob.  Tikiu  19,  11;  Treyey  17,  13;  trys  17,  17;  bin- 
drysty  33,  5;  dĆBtys  33,  7;  artykiiłas  33,  8;  ddryt  33,  19 
ob.  padarit  4,  1 ;  darito  33,  19. 

3)  przez  t:  kurts  39,  15;  Bażn!czo8  49,  2;  pagirtas 
48,  3  ob.  pagirtó  48,  2;  wadfname  50,  2;  wlras  84,  7. 

4)  przez  {:  isakita  69,  5. 
o  bywa  wyrażane: 

1)  przez  o:  Atdio  3,  4;  Jog  9,  1;  wełno  10,  11;  po 
Pontin  Piłotii  16,  1;  Szwineidusios  Pśnnos  MArios  51,  7. 

2)  przez  ó:  iszmókife  11,  4;  mókia  11,  6;  wisókióy 
13,  13;  ob.  wisokifl  13.  12;  garbós  13,  21;  kogi  17,  14; 
iszmókitu  17,  5;  Del  kó  21,  12;  daritóias  22,  3;  ob.  wal- 
dziótoias,  reditolas,  ażaweyżdćtoias  22,  18;  mótina  22,  10; 
Póterus  37,  8;  39,  2;  póteru  38,  11;  38,  12;  kurióy  dalóy 
41,  21;  kuriós  46,  10;  iós  47,  19;  Pannósp  Mariósp  47,  16; 
żódziu  48,  14;  szwintós  Elżbietós  48,  14. 

3)  przez  o:  6  gierd,  6  mćlyi,  6  saldzi  52,  3;  pamo- 
kimas  6,  2;  iżgcłbeió  10,  5;  póeió  12,  1;  pecio  12,  16; 
wisokiSy  13,  13;  wisókióy  13,  18;  Bażniczón  13,  15;  Mal6- 
nes  15,  2;  waldziótoias  22,  18;   PersunSs  23,  2;   szwincidu- 

Roxpr»w7  Wydsialu  filolog.  T.  XIV.  2 


10 


sids   23,   2;    Paskundósna  24,   1;   Pifóto  26,   16  ob.   Pilota 
26,  12;  P6teraii8  39,  14  ob.  Poterans  39,  11;  Diew6p  39,  18; 
Pdnna  49,  9;  Pdnnos  Mari6s  51,  11;  K6p  52,  14. 
u  bywa  wyrażane: 

1)  zwykle  przez  u:  Pergnlditoias  3,  1;  ausinmp  3,  4; 
kurig  3,  6;  pórgnldito  3,  7;  Zemńycin  3,  16;  ósus  3,  11;  i  t.  d. 

2)  rzadziej  przez  v:  yntmkńrt  1,  11;  Wiiniyy  1,  13; 
Yigimimo  1,  16. 

ft  bywa  wyrażane: 

1)  przez  ft:  nupełnSys  3,  3;  nftg  10,  6;  12,  16;  12, 16 
12,  17;  13,  20;  14,  19;  Dungftsnu  16,  6;  dAst  31,  6;  tft40,  3 
dfttili  56,  11;  d&mi  51,  3.  szwintftsis  63,  12;  ipAliman  76,  20 
nasideimflsu  90,  7. 

2)  przez  uo:  niiog  1,  8;  3,  7;  3,  13;  7,  10;  nu6g  7,  12; 
duotas  83,  12  ob.  diita  83,  18;  dfttas  56,  4;  daok  43,  13; 
iaos  56,  8. 

Ił  zwykle  bywa  wyrażane  przez  u  (bez  ogon- 
ka): sweykńta  3,  3;  wńrdn  6,  6;  Tykid  ingi  Jesu  Christa 
sanu  ió  23,  12;  niekiedy  u  opatrzone  jest  znakiem  dyjakry- 
tycznym:  Bażniczfi  11,  6;  tiesifliu  11,  18;  wisokifi  darbii 
mtL8i!i  13,  12. 

1}  (a  z  ogonkiem,  w  draka  przekreślone  ^)  znaehodzi 
się  także  niekiedy  i  to  na  oznaczenie  u  i  i| :  wisii  k&ru  29.  3 
ob.  wisń  29,  2;  mi^s  40,  5;  nusideimąs  mtsi}  44,  5;  mt&ą 
47,  14;  48,  7;  detijs  56,  18;  Adijnt  81,  1;  kąnu  81,  18. 

//.    Spółgłoski. 

k.  Spógłoska  k  wyrażana  bywa  najczęściej 
przez  k:  Eathecbismas  1,  1;  Pamokimas  1,  3;  kyriamgi 
kriksczoniyy  1,  4;  1,  5;  Szłowinkite  2,  1;  waykńy  1,  2; 
skdytitoiuy  to  Kathechismo  sweykśta  3,  1 — 3. 

Obok  k  występnje  na  oznaczenie  dżwięka  k 
także  znak  Cj  i  to  wyłącznie  tylko  w  wyrazach  obcych: 
Academios   1,    14   ob.   Drakurnioy  tamże;  Cathechismo  3,  6 


11 

ob  KathechiBino  3,  2;  Cateehisma  4,  1;  Cathechismu  4,  12* 
Catechismo  4,  10;  Cateehisinas  6,  1;  SńcrameDtu  33,  6;  D&- 
ctara  93,  4;  i  t.  d. 

Imię  Chrystus  pisze  się  wszędzie  przez  eh 
Christnsas  11,  2;  11,  14;  9,  10;  Christuso  7,  12;  Christas 
82,  7;  26,  16;  Christns  48,  4;  Christo  33,  14;  7.  9;  6,  8;  7,  12; 
Chrysto  95,  19;  it.  d.;  zań  wyrazy  kriksztas,  kriksztyti, 
krikszczonis  piszą  się  przez  h:  kriksczónis  6,  11;  krik- 
sczonies  6,  6;  kriksczonim  7,  6;  7,  17;  prieg  kriksztie  7,  19; 
kryksztytas  7,  20.  Na  końcu  wyrazów  zawsze  występiye  k: 
Atayk  36,  16;  Biik  36,  17;  dftk  36,  19;  w  kilku  przykła- 
dach W:  wesk'  37,  3;  38,  6;  gólbek'  37,  5  ob.  gićłbek  38,  9; 
Gśrbink'  60,  12  ob.  Garbink  65,  21;  kałbek'  60,  17;  gieysk' 
60,  19;  ob.  gieysk  60,  21. 

g.  Na  wyrażenie  dźwięku  g  służy  znak  g. 
Wystarczy  tu  przytoczyć  kilka  przykładów:  pórguldito  3,  7; 
giminós  4,  3;  gieydziu...  gieridus...  pórgulditu  5,  7;  gra- 
żey  6,  12. 

Kilkakrotnie  użyte  jest  g  na  wyrażenie  spółgłoski  g 
na  końcu  wyrazu.  Ma  to  wyrażać  ślad  samogłoski  i,  na  którą 
się  dawniej  wyraz  kończył.  Jog  66,  9  (jog  powstało  z  jo-gi). 
Przypuicić  można,  że  to  g  ma  być  wyrazem  zmiękczonego 
brzmienia  spółgłoski.  Przykłady  są  nieliczne,  gdyż  zwykle 
występuje  g.  Oprócz  powyżej  przytoczonego  jest  jeszcze: 
Sakaymig  57,  8. 

U  Spółgłoska  t  wyrażana  bywa  przez  t:  tó- 
wikscza  41,  1;  tynćy  41,  1;  ketwirtoy  43,  11;  sótinimu 
43,  16;  milistn  43,  17;  szwinttiy  43,  18;  i  t.  d. 

Zakończenie  inf.  f  zamiast  -ti  wyrażane: 
bywa  często  przez  f:  melst'  39,  10;  46,  18;  isipażint' 
56,  9;  saugot^  67,  19;  turćt'  58,  20;  daryt'  66,  10;  darit' 
68,  11;  norćt'  68,  11;  saugof  68,  17;  priórauf  68,  18;  pa- 
girdyf  88,  17;  adunf  49,  16;  bef  60,  6;  rito  met'  66,  13; 
idant  66,  18;  vnt'  57,  19;  68,  13;  96,  8. 


12 


Przez  t  samo  końcówka  ta  wyrażona  jest 
w  przykładach  następujących:  padarit  4,  1;  nudarit 
5,  12;  praskint  6,  11;  det  11,  16;  11,  18;  padarit  21,  15; 
pawerst  21,  16;  mirt  27,  10;  iszwóst  28,  7;  isimanit  30,  2; 
diryt  33,  19;  turót  33,  18;  but  33,  19;  isztesćt  35,  4;  tcsi 
det  35,  9;  gaut  35,  20;  mglst  89,  11. 

d  wyrażone  jest  przez  d:  dungiiy  32, 1 ;  bindrysty  33,  5; 
kałbedami  45,  1. 

Na  końcu  wyrazów  na  oznaczenie  d'  użyte  jest  kilka- 
krotnie d'  kad'  31,  12;  kdd  31,  17;  kad'  32,  5. 

Na  uwagę  zasługuje  pisownia  wyrazu :  dzydziausioy 
45,  7. 

p  wyrażone  jest  przez  p:  persiinu  23,  5;  paskirty  23,  9; 
kayp'  33,  1;  nfipelnu  33,  13;  pikto  45,  2.  Na  oznaczenie 
miękkiego  p'  (zam.  pi)  występuje  często  p  lub  p' :  ausiump 
3,  4;  sawim^  74,  11;  sawimp  18^  14;  sawimp  18,  15;  teyp 
24,  12;  kayp'  27,  8;  teyp'  27,  18;  kayp'  29,  5;  teyp'  35,  9; 
kayp'  37,  1;  Pannosp'  Mariosp'  47,  8;  Ponnosp  szwinczidu- 
siósp  48,  12;  miółup'  suniip'  51,  2;  musump'  51,  20;  Kitśyp' 
58,  12. 

Przez  pomyłkę  drukarską  dostało  się  p  także  zamiast  p: 
prasirasciu  33,  12  ob.  prasirasciu  33,  9;  pirma  11,  3. 

b  wyrażane  bywa  przez  i :  bńome  27,  1 ;  biłome  42,  1 ; 
Bńk  43,  5/  kałbedami  45,  1;  Bażntczos  49,  2. 

s.  Na  wyrażenie  spółgłoski  s  na  początku  i  w  drodkn 
wyrazów  służy  zwykle  f ,  niekiedy  podwójne  IT,  rzadziej  s ; 
na  końcu  wyrazów  s: 

a)  na  początku  wyrazów:  a)  f:  fweykśtu  3,  1; 
futwerimo  7,  5; 

b)  w  środku  wyrazów:  a)  f:  Kathechifmo  3,  2; 
aufiump  3,  4;  milillos  3,  8;  ófus  3,  11;  nullotti  4,  11;  krik- 
fczonim  7,  6;  wifu  8,  2;  Chriftufas  9,  10;  miifu  13,  8; 

P)  ff:  essigu  6,  11; 

y)  s:  esmi  6,  14;  paskundofnu  16,  4;  Kasgi  17,  7; 


13 

c)  na  końcu  wyrazów  a)  s:  sAkos  3,  6;  milifto  33,  8; 
Mikołóians  DaukBos  6,  8;  ófus  Anas  3,  11;  pirmas  5,  2; 
Artiktłas  19,  3; 

^)  ś:  aniś  3,  12. 


Fonologija. 


1.    Z  zakresu  sam^^głosch. 

a.  Zamiast  a  napotykamy  kilkakrotnie  e:  esz  1,  6, 
95,  3;  erga  (K.  argu,  argi)  27,  7;  erte  (K.  arte;  49,  21; 
terpu  40,  10;  sunerey  33,  1  (glit.  sąnaris).  Bardzo  licznie 
występuje  spójnik  e,  którego  Kurschat  w  swoim  słowniku 
nie  podaje,  a  który,  jak  z  mydli  zdań  wynika,  ma  znaczenie 
spójnika  a  (łać.  autem,  yero  adyersatiyum).  Liczne  przykłady 
podaję  w  słowniku.  W  Szyrwida  PK,  mamy  a:  Labay  pri- 
dereio  idant  tasay  butu  żmoniu  mokitoias,  d  ne  kas  kitas 
(31,  13);  Per  wienu  żmogu  nusideimas  swietan  ieio,  a  per 
nnsideimu  smertis  (31,  21);  Nes  Christus  tureio  atmaynit 
wisu  senu  testamentu,  a  nauiu  padarit  35,  2;  pażinsime 
sawo  nieku  aba  nebuyti,  a  tay  ku  turime  vnt  duśios  ir  vnt 
kuno,  Diewuy  wiso  giero  daweiuy  ataduosime  39,  28. 

Odwrotnie  zamiast  e  występuje  niekiedy  a:  Atdio  3,  4; 
atays  25,  17.  Por.  Szyrw.  ataiau  31,  26;  ateyt  31,  27; 
ataio  32,  3. 

Niekiedy  zlewa  się  końcowe  e  z  następującem  a  na- 
stępnego wyrazu  w  o,  podobnie  jak  w  języku  Szyrwida 
(Garbe  xxv,  §  16)  i  Daukszy  (Wolter  LXXXI,  §.  9). 
Zdaniem  Garbego  zlanie  to  wyprzedziła  pewna  asymila- 
cyja,  zbliżenie  się  e  do  a  w  artykulacyi.  Por.  BGLS.  66. 
FortunatOY  w  Bezz.  Beitr.  III,  67.  Z  Kat.  należą  tu 
przykłady  następujące :  Nożumuszk  60,  14  (nie  zabijaj  =  ne 


14 

ainmaszk;  Doinmaszt  68,  9;  nopkałbósime  70,  18.  Więcej 
przykładów  cytują:  Gabbe  (1.  c.)  z  Sztbwida,  Wolter 
(w  słowniku  s.  v.)  z  Daukszy  i  oprócz  tego  (XXXI,  §.  9) 
liczne  przykłady  ze  słownika  Sutkiewicza.  Końcowe  e  zlewa 
się  z  a  następującego  wyrazu  w  o:  pókim  =.  po  akim  67,  13; 
67,  15;  67,  18. 

Ważną  właściwością  Kat.  wspólną  z  Szyrw.  jest  osła- 
bienie samogłosek  a  i  e  przed  następującą  spółgłoską  nosową 
i  pocłiylanie  icb  niejako  w  kierunku  u,  i.  W  języku  Szyr- 
wjda  prąd  ten  wyraźniej  się  objawia,  gdyż  uległy  tam  po- 
chyleniu samogłoski  a  i  e  przed  obydwowa  spółgłoskami  no- 
sowemi  (m,  n),  a  więc  am  -f-  p  =  um  -f-  Mm  4-  P  =  im 
Garbe  xxvi,  §.  17  nn.  Por.  BOLS.  str.  3  nn.,  co  w  języku 
Kat.  nie  nastąpiło.  Tu  jedynie  spółgłoska  n  wywarła  wpływ 
na  poprzedzającą  samogłoskę,  wskutek  czego: 

an  przed  następującą  spółgłoską  zamieniło  się  na  un: 
runda  8,  6;  nlnku  11,  18;  yntaras  14,  4;  yntaru  25,  19; 
obok  Antra  25,  15;  antaras  27,  18;  ynt  10,  11;  dungśus 
47,  12;  50,  16;  87,  15;  dungaus  50,  19;  dunguy  46,  2; 
49,  14;  dungi^y  49,  11;  50,  1:  46,  2;  55,  6;  55,  9;  dun- 
gads  8,  10.  Wyraz  obcy  śngiełas  tej  zmianie  nie  ulega: 
Angełas  48,  10;  Angeło  48,  15;  Angełdy  46,  1 ;  46,  5. 

ą  przechodzi  w  ij  (w  druku  mamy  tylko  u): 

1)  w  środku  wyrazu:  sunerey  33.  1  (nom.  pi.  od  są- 
naris  -io,  członek).  Nom.  sg.  part  praes.  kończy  się  na  -us 
(zam  -ąs),  ósus  3,  11;  kałbiis  54,  7;  wissuressunciey  31,  8; 

2)  w  końcu  acc.  sg.  tematów  o,  -a: 

a)  Masculina:  Katecfaismu  4,  2;  wardu  6,  6;  mókimu 
6,  9;  Diewu  74,  13;  Diówu  5,  14;  55,  3;  ku  17,  11;  Tówu 
32,  18;  kielimu  34,  2; 

b)  Feminina:  sweykatu  3,  3;  wienu  dusau  18,  14; 
Dw^siii  szwintń  31,  1;  treciti  persunii  31,  5;  szwintu  Bażni- 
czu  31,  10;  dalu  33,  5;  gśrbu  34,  12;  milistu  36,  2;  Dflnu 
36,  19. 


15 

c)  w  inetr.  sg.  fem.  -fi,  i-jfi:  gś.łwu  31.  20;  su  szey- 
Diinii  68,  2;  sn  daszu  81,  7;  i  t.  d. 

e  i  ę  przechodzi  w  i  przed  n:  żinkłn  6,  6; 
żinkłas  11,  9;  11,  11;  żiokłu  13,  9;  żiDkliDames  13,  7,  zin- 
klioties  13,  9; 

szwintas  10,  20;  szwinto  10,  12;  10,  15;  11,  7; 
11,    11;   szwintós   12,   3;  szwintn  1],  6;   12,  16;  szwintey 

81,  21,  96,  8;  szwinezi&assias  12,  19;  szwinitiiu  96,  1; 

kiueia  87,  14;  kinie  26,  11;  kinteimo  14,  2;  33,  13; 

82,  3;  78,  10;  kinteimo  95,  18; 

padingibid  12,  6;  tur  bindry sty  33,  5;  ob.  bęodrysty 
33,  2. 

W  wyrazacb  obcych  jak  Sakramentas  pochylenie 
nie  naHtępnje. 

Pochylenie  występuje  także  w  końcówkach  deklinacyj- 
nych,  a  mianowicie  przechodzi  ^  w  t: 

a)  w  gen.  sg.  pron.  pers.  mani,  tawi,  sawi;  acc. 
sg.  mani,  tawi«  sawi;  w  nom.  sg.  masc.  part  praet:  pórgul- 
dis  3,  11;  tńpis  13,  2; 

b)  w  acc.  sg.  tematów  -e:  żerni  21,  18;  żćmi  22,  15; 
małóni  40,  4;  42,  8;  wieuatyby  85,  3;  tykryby  85,  3;  sty- 
pryby  66,  11; 

c)  w  instr.  sg.  tematów  -e:  Małony  59,  6;  Diewisty 
81,  8;  galybi  81,  16; 

5.    Z  zakresu  spÓłgłoseŁ 

Według  K,  Gr.  §.  80,  82  występuje  w  języku  litewskim 
I  palatalne  i  ł  gutturalne  według  tego,  czy  następująca  samo- 
głoska jest  miękka  lub  zmiękczona  (e,  e,  i)  czy  też  twarda 
{a,  o,  u,  4). 

W  narzeczach  wschodnio  lite wskicb  rzecz  ma  się  nieco 
inaczej,  ponieważ  w  nich  nawet  przed  e  i  e  stoi  ł,  W  języku 
SzYRWiDA  wykrył  to  prawo  Garbe  (§.  19,  nn). 


16 

W  KLL.  znajduje  się  o  używaniu  I  i  ł  następująca 
wzmianka:  „Iszsidftdanti  żenkłą  rYtu  L^tufu  kałbos  stato 
kStoji  głaudbals^  ł,  uźłajkanti  sayo  kStąji  budą  ir  su  mink- 
sztośoms:  e  ir  t,  kuridyi  sżame  atreje  k^st;  kas  patingausej 
atsitink  pristatimflse  arba  supiksóse  numażintińu  dajktyardżu. 
Ajszk'aus  pamatYsim  szi  [patnmą  gaudimo  rUu  —  L&'tuvu 
kałbos  szitaj  isz  sżu  pawaizdu:  sauła:  saulś;  agła:  egie; 
kuraala:  kumelć;  cziyiłelis:  cziYiMis;  użałelis:  auż&lólis;  sta- 
łelis:  staićlis;  motineła:  motinele  i  t.  d.  Autor  KLL.  (Jon's 
Juszka)  dodaje  do  tych  przykładów,  że  „bez  jakiejkolwiek 
przyczyny"  (be  jokos  priżast^s)  obok  ł  występuje  także 
miękkie  1. 

W  Kat  I  i  ł  podzielone  są  w  następujący  sposób: 

1)  W  wyrazach  przyswojonych  z  języka  polskiego  stoi 
zwykle  spółgłoska  właściwa  j.  polsk.,  a  więc: 

a)  I  w  wyrazach:  karalus  9,  16;  kardlu  9,  16;  prie- 
telamtis  53,  8;  karalisty  50,  17;  karaligne  47,  12;  karaliene 
51, 12;  karalióne  52,10;  Elżbietós  48,  14;  Elżbietós  48,  19; 
Ledesmos  1,  8;  4,  11;  Theologo  1,  9; 

6)  ^  w  wyrazach:  Ańgelu  22,    11;  Angełu   29,   3; 

29,  13;  artikułus  23,  9;  artykiiłu  28,  15;  artykiiłas  29,  8; 
31,  1;  31,  10;  33,  8;  34,  9;  artykłiłńs  30,  10;  Mikałóiaus 
3,  9;  Apaształus  11,  5;  Apaształu  15,  12;  16,  18;  18,  21; 
17,  8;  19,  10;  Apiształu  19,  8;  Ańgełay  43,  9;  Angełas 
48,  11;  Angełuy  53,  11;  Prełotey  66,  19;  ałtorSus  49,  12; 
odmiennie  od  j.  polsk.  występuje  ł  w   Gabriełas  48,  11. 

2.  W  wyrazach  czysto  litewskich  występuje: 

a)  ł  przed   samogłoskami   twardemi  a,  o,  u,  jeżeli  nie 

nastąpiło  zmiękczenie:  łabay  5,  4;  łabidus  4,  5;  19,  18;  ła- 

bidusióy  47,  8;  łabidusey  5^,  10;  łabiausiay  69,  9;  —  ale 

Labiausiey  62,  13;*)  laymibes  8,  8;  kłausiti  10,  16;  atłaydimu 

30,  15;  atłaydimas  33,  12;  atłayd  43,  19;  atłdydziame  44,  2; 

*)  Wielkie  litery  nie  mają  żadnych  znaków  d>jakrytycznych. 


17 

44,  6;  atłaystu  44,  4;  50,  16;  attóyst  60,  19;  pórłaydzia 
46,  13;  perłaydzia  46,  15;  biłay  49,  8;  biłau  54,  3;  łapint 
67,  10;  Busiglafls  53,  17;   kłausisime  65,  10;  kłansit  66,  1 

66,  8;  66,  10;  kłansiti  66,  13;  69,  15;  atłankimo  50,  4 
ginkłu  50,  11;  miełup'  51,  2;  Angełuy  53',  11 ;  nftpelnus  64,  10 
róykaia  63,  7;  żinkłn  6,  6;  13,  9;  gńin  14,  5;  Szłowinkite 
2,  2;  2;  3;  szłowinsime  63,  4;  biło  4,  9;  43,  12;  biłodami 
44,  10;  biłome  62,  15;  słogos  46,  11;  słogosp  46,  20;  biłdt 
64,  14;  16,  6;  tółomus  50,  6;  małony  65,  6;  kłoni  61,  18; 
szłOwes  52,  20,  bereykało  63,  14;  63,  19;  gało  63,  16; 

(i)  I  przed  samogłoskami  a,  o,  u:  wala  43,  5;  dalś  48,  15; 
wślu  43,  8;  43,  9;  walu  66,  11;  dalosłi  43,  2;  daióy  43,  5; 
dalóy  43,  11,  44,  kO;  kielu  5,  11;  10,  8;  10,  13;  dala  33,  5; 
kielo  8,  5;  dalós  8,  15;  kielop  25,  3;  wyssagaluncio  28,  18. 

Uw.  zinkly  11,  7  ob.  zinkła  6,  6;  13,  19  —  uważać 
należy  za  błąd  drukarski. 

7)  t  przed  samogłoską  miękką  e:  gnłesime  46,  7;  mi- 
łesime  62,  7;  miłet'  67,  3;  łeymuy  62,  18;  aukłet  67,  7; 
miłćtu  14,  12;  kełós  16,  6;  24,  2;  negałeio  27,  10;  kielćs 
28,  11;  negałetu  33,  16; 

I  przed  samogłoską  e:  Lietuwiszkay  1, 10;  LietAwiszku 
4,  7;  Lieżuwi  4,  7;  Lietuwiszko  4,  10;  Liettłwniku  5,  3; 
liepia  66,  2;   65,  20;   69,  21;   68,  8;  lieptu  66,  6;   pagaley 

67,  4;  brSley  68,  4;  pergaleimo  44,  17;  sopuley  46,  11. 
karaliSne  47,  12;  karaliene  51,  12;  karalićne  52,  10*; 

B)  I  stoi  przed  samogłoską  i:  pergnlditas  1^  10;  4,  14; 
pergulditoias  3,  1 ;  (dlatego  też  w  innych  formach  tego  cza- 
sownika: pćrgnlde  4,  2;  pagulde  4,  3);  Wilniyy  1,  13;  szalis 
32,  13;  linksminsis  34,  14;  milistu  43,  17;  galybi  44,  13; 
ligos  46,  11;  milistos  47,  11;  48,  1 ;  53,  2;  48,  17;  kara- 
listy  50,  17;  50,  20;  susimilimo  51,  13;  mólyi  52,  2;  milisty 
67,  20;  galibi  29,  2;  gilibey  29,  16;  kielimu  34,  2;  kelimu 
30, 17;  kielsis  34,  4;  saldziey  34, 13;  isiguldzia  34,  8;  34, 11; 
isipfldisime  62,  1;  iszpildissime  65,  3;  68,  8;  68,  11 ;  69,  20; 

noxprawy  Wyd/lału  filolojr.  T^^m  XIV.  3 


18 

iszpildisime  65,20;  iszpildimo  69,  8;  walgit  69,  10;  mćldzia 
62,  13;  melsime  63,  6;  melsties  65, 16;  walstinikay  67,  13; 
w&lstinikamns  65,  11;  melst  69,  17;  (zam.  melsti);  meldziame 
47,  9;  43,  1;  meldziu  54,  9;  54,  12;  półties  47,  4;  47,  15; 
saldybe  51,  14;  saldzi  52,  3;  mćlskig  52,  5;  welnas  45,  12 
(zam.  wilinas),  dwilka  16,  21;  17,  9;  19,  12  (zam.  dwylika). 
e)  Na  końcu  wyrazów  występuje  I  w:  wel  53,  6;  wel 
53,  17;  54,  2;  weF  48,  12;  48,  18;  deY  49,  14;  49,  18; 
gil  30,  2. 


Morfologija. 

Uwzględniam  tu  jedynie  formy  różniące  się  od  poda- 
wanych zwykle  w  gramatykach  form  narzecza  górno-litew- 
skiego.  Różnice  te  przedstawiają  nam  albo  archaistyczne  formy 
albo  też  są  wynikiem  praw  głosowych  (zwłaszcza  wymienio- 
nego powyżej  prawa  o  przejściu  samogłosek  a  i  e  przed  n 
w  M  i  i. 

a)    Deklinact/ja  rzeczowników, 

Gen.  sg.  tematów  -o  kończy  się  na  -o;  raz  tylko 
spotykamy  -a:  kńna  iżgi  numirusin  kiólimn  16,  15.  Jeżeli  to 
nie  jest  błędem  drukarskim  (eo  być  może)  mielibyśmy  przy- 
kład zakończenia  dość  zresztą  czysto  występującego  w  daw- 
niejszych drukach  lit.  Por.  G.  §.  14.  KLL.  38;  GLS.  24,  25. 

Dat.  sg.  tem.  -a  i  -ja  żeńskich  ma  końcówkę  -ei 
obok-ai;  Eureygi  persuney  priderń  tas  sudeimas  Apasz- 
tału  18,  19;  tey  prieg  Miszey  szwintey  81,  20;  szwincidusćy 
Penney  Marićy,  mStinay  Dićwo  95,  6;  Angełas  wićszpates 
apróyszke  Panney  Marićy  94,  10. 

Acc.  sg.  tematów  -o  (lit.  -a)  maso.  (Zakończenie 
nom.  sg.  -as)  kończy  się,  ze  względu  na  prawo  głosowe 
(str.  14)  na -u:  Gathechismu  4,  II;  Dićwn  5,  14:  ape  wArdu 


19 

6,  6;  żinkłu  6,  6;  priesz  gśrbu  8,  4;  kielu  10,  8;  Tewu 
12,  11;  ape  g&ln  14,5;  artikółn  19,9;  ktinu  20,  10;  Sacra- 
mÓDtn  25,  8;  stidu  26,  15;  paskadynimu  27, 17;  kelimu  30, 17; 
giwenimu  34,  10;  ape  yntara  daykta  reykiamn  35,  12;  ape 
pirmui  dayktu  reykiamn  35,  15;  ape  tykieimu  35,  17;  ape 
pasweykinimn  47,  1;  49,  7;  61,  6;  i  t.  d. 

Acc.  8g.  tematów  -^  tern,  kończy  się  również  na  -n: 
sweykńta  3,  3;  rńnku  tiesidin  11,  18;  Dwasia  szwintu  12,  16; 
yntara  perstinn  23,  5;  trecin  dienn  24,  2;  amżinn  g&rbu  34,  12; 
per  milistn  36,  2;  Dftnu  56,  19;  gśrbu  42,  11. 

Acc.  sg.  tern.  -jo  ściągniętych  (Nom.  sg.  -jis) 
kończy  się  na  jn:  per  medzin  27,  18;  ale  obok  tego  na  -i: 
per  tń  żodzi  32,  9;  żodi  35,  7,  daritoii  19,  12. 

Acc.  sg.  tematów  -ja  fem.  per  Bażniczn  11,  6; 
Duszn  28,  7;  ingi  Dwasiu  szwintu  30,  6;  36,  13;  wdlu  43,  8. 

Acc.  sg.  tematów  -ja  fem.  ściągniętych  (zakoń- 
czenie nom.  sg.  -4)  kończy  się  na  i:  żemi  21,  18;  żćmi  22  15; 
małóni  neyzsakitn  40,  4;  małóny  42,  8;  wienatyby  85,  3: 
tykryby  85,  3;  malónj  85,  4. 

Acc.  sg.  tematów  -i  (nom.  sg. -is)  kończy  się  na  -i; 
smerti. 

Acc.  sg.  tematów  -u  kończy  się  na -u :  sunu,  dungn. 

Instr.  sg.  tem.  -jo  masc  kończy  się  jak  w  glit.  na  ja : 
daritoin  22,  14. 

Instr.  sg.  tero.  -a  fem.  kończy  się  na  -n  (g.  lit.  -ą): 
gńł wtt:  knrids  Bażniczos  gńłwn  ir&  pats  Jesu  Ghristas  31, 20; 
su  szeymino  68,  2 :  Tie  yra  nasideimay  pradziń  ir  gdłwa  kitii 
nasideimn  75,  10;  sn  dasza  81,  7;  sn  wala  Diówo  83,  14; 
sn  Bzwinta  Bażniczn  mdtynn  85,  5;  milistu  7,  7;  sn  Dwasió 
szwintn  22,  1. 

Insr.  8g.  tematów  ja  fem.  ściągniętych  koń- 
czy się  na  -i:  sn  małony  59,  6;  su  Die wisty  81,  8;  galybi 
żodzia  Diówo,  kurińds  biło  kumigas,  d&na  pawirsta  ki^nu 
e  winas  krauiń  wieszpates  musa  81,  16. 


20 


Instr.  8g.  tein.  -i  kończy  się  na  -im:  po  akim  82,  19; 
kriksczonim  7,  65  7,  17;  8,  7;  nekriksczonim  8,  11;  Del  kó 
Jeans  Ghrystas  wadinasi  mi^sn  wieszpaty?  25,  11*,  (zam.  wiesz- 
patim). 

Instr.  sg.  tem.  -i  fem.  szirdis  kończy  się  na  -ju, 
wedłng  analogii  tematów  na  -o  i  -a:  szirdziń  68,  12;  szyr- 
dżin  69,  4;  szyrdziu  75,  15.  Że  wyraz  szirdzis  jest  w  Kat. 
tematem  na  -i  dowodzi  gen.  sg.  szirdes  80,  6. 

Instr.  sg.  tematów  -n  kończy  się  na  -nm:  siinum 
8,  13;  sunam  22,  1;  po  dungńm  22,  17. 

Instr.  sg.  tematu  spółgłoskowego  moter  (nom. 
sg.  mótć,  gen.  moters,  żona),  zakończony  jest,  według  ana- 
logii ^.ematów  -o,  a  na  iu  (zam.  -imi):  su  móteriu  84,  16. 
Wyiaz  ten  uległ  także  w  gen.  sg.  analogii  tematów  -a:  Ne 
gieysk'  mCteros  drtymo  tawo  60,  19 ;  acc.  sg.  zachował  formę 
pierwotną:  mótery  84,  18;  również  seseri  84,  18;  (nom. 
sg.  móte  84,  19. 

Loc.  sg.  tem.  -o  masc.  kończy  się  na  -i:  dewintami 
prisakimi  69,  6;  szytami  saldziausiami  Prysakimi  72,  12; 
szytąpii  giwónimi  81,  1 ;  kas  yrli  szwińciausemi  Sakramenty 
Ałtdrans  81,  5;  Małda  wićszpates  musu  Darżj  93,  6;  żinkły 
12,  20;  żywati  13,  2. 

Loc.  sg.  tem.  -o  masc.  kończy  się  w  glit.  na  >e  tiłte, 
d^we,  w  łotewskim  na  -a.  n.  p.  wilka,  według  analogii  tema- 
tów żeńskich.  Występujące  w  naszym  zabytku  formy  na  -i 
są,  zdaje  się,  pierwotne.  Według  gr.  01x01,  łać.  humi,  słów. 
rabS  (=  *  rabo  -i),  spodziewać  się  należy  lit.  viłke  =  *  vłko  -i. 
Te  formy  zachowały  się  też  rzeczywiście  przed  postpozy- 
cyjnym  -pi,  p:  poniepi,  diewiepi.  Bez  postpozycyi  mamy 
dgyi,  co  może  należałoby  wytłómaczyć  wpływem  akcentu 
pierwotnego  (Sch.  §.  77).  Jeszcze  w  języku  dzisiejszym  jest 
adv.  name  (ob.  namej),  co  znaczy  „w  domu"  i  jest  pierwo- 
tnym doc.  sg  =  olxoi,  łać.  domi. 


21 


Loe.  8g.  tematów  żeńskich  -a,  -ja  kończy  się  na 
-oj,  -joj:  Drukórnioy  14,  wisokióy  wietoy  13,  17. 

Loc.  8g.  tematów  -u  kończy  się  na  -oj:  Wilnivy  1,135 
dunguy  22,  6;  dunguy  26,  8. 

Na  uwagę  zasługuje  forma  (prieg)  kriksztie  7,  19. 
Miejsce  to  brzmi:  kń  źadeiey  tii  per  sśwo  tewu  prieg  krik- 
sztie kad  buway  kryksztytas,  t.  j.:  co  ślubowałeś  ty  przez 
swego  ojca  przy  chrzcie,  kiedy  byłeś  chrzczony.  To  samo, 
choć  nieco  innymi  słowy  czytamy  w  przekładzie  Daukszy: 
ką  źadgiei  tu  per  sdwą  tęwą  ąnt  krikszto,  kad  kriksztiio 
tawę  (10).  Rzeczownik,  o  który  tu  chodzi,  brzmi  w  Kat.  w  nom 
sg.  kriksztas  77,  13  (K.  Wtb.  krikfitas,  -o);  gen.  krikszto 
78,  15.  Przyimek  prióg  (ściągu,  z  prió  -gi)  łączy  się  według 
KuRSCiiATA  z  gen.  Ten  przypadek  mamy  też  w  przekładzie 
Daukszy:  prieg  prSdżiios  ir  pabągós  (18),  lecz  w  Kat.  łączy 
się  prióg  z  dat.  prieg  pradziey  ir  pdbSigay  13,  10;  prieg 
tam  takuy  5,  10;  prieg  Miszey  szwintey  81,  20.  Powinnoby 
zatem  w  naszym  miejscu  być:  prieg kriksztui.  Przypuszczam, 
że  kriksztie  jest  po  prostu  pomyłką  drukarską.  Gdyby 
zaś  tak  być  nie  miało,  musielibyśmy  chyba  zagadkową  formę 
kriksztie,  którejby  nie  można  wytłómaczyć  analogiją  in- 
nych form  datiwn  litewskiego,  tłómaczyć  jako  powstałą 
przez  pomyłkę  tłómacza  pod  wpływem  polskiej  formy 
przy  chrzcie. 

Na  dual  i  8  mamy  w  Kat.  jeden  tylko  przykład:  Del 
paródimo  dwieifl  dydzifl  padingibifl  musu  tykieimo  12,  (5; 
i  to  jeszcze  wątpliwy,  gdyż  dwieift  dydzifi  padingibifi  możnaby 
także  uważać  za  Gen.  pluralis. 

Pluralis, 

Gen.  plur.  kończy  się  zupełnie  regularnie,  jak  w  gór- 
no-litewskim  W  kilku  przykładach  występuje  forma  gen. 
plnr.  dawniejsza,  na  -um  (co  odpowiada  słowiańskiemu  -u), 
a  mianowicie  przed  postpozycyjną  partykułą  -pi,  -p,  używa- 


22 

• 

nej  na  oznaczenie  kierunku  przy  słowach  ruchu  i  łączącej  się 
w  tym  razie  z  geu.  (manęspi,  tawęspi,  do  ronie,  do  ciebie; 
(musumpi  do  nas;  K.  6r.  §.  1477).  W  Kat.  mamy:  Ataio 
ausiump  mino  3,  4. 

Na  uwagę  zasługują  także  formy  słutące  na  oznaczenie 
kierunku  i  zakończone  na  -snu:  paskundosnu  (do  piekła): 
Nużinge  paskundosnu  26,  4 ;  dungAsnn  (na  niebiosa).  Yzżingie 
Dungftsnu  26,  6. 

Dat.  plur.  ma  formę  dawniejszą  -mus  (obecnie  ms)- 
-amus  (ams);  -jamus  (jams)  i  t.  d.  Zemayciamus  3,  16. 

Loc.  plur.  ma  również  sufiks  dawniejszy  -su^  odpo- 
wiadający zupełnie  słowiańskiemu  -chi  =  *  sii ;  zamiast  tego 
sufiksu  występuje  dzi6  -se,  może  według,  analogii  -e  w  śg. 
(Inaczej  tłómaczy  tę  formę  Sch.  i  Fortunatovi  K.  Z.  YIII): 
metńsu  1,  16;  dunguosń  40,  18. 

Przymiotniki  niezłożone  odmieniają  się  rzeczownikowo, 
jak  w  języku  ogóino-litewskim. 

Na  uwagę  zasługują  formy  następujące: 

1)  Gen.  plur.  tem.  męskich,  z  podwójną  prepozycyją 
-p(i),  dodaną  na  oznaczenie  kierunku:  szwintiimpiump  47,  6 
(Tur'  pulties  szwintńmpiump). 

2)  Dat.  plur.  -iemus:  kitiemus  5,  9;  kaltiómus  sawió- 
mus  37,  1 ;  (Kayp'  ir  mes  atłńydziame  kaltiómus  sńwiómus). 
Końcówka  dzisiejsza  brzmi  -iems,  ale  w  ojczenaszu  i  doi 
jeszcze  bywa  używana  archaistyczna  forma  -iemus. 

Następująca  tabela  przedstawia  przegląd  końcówek  de- 
klinacyjnych  rzeczowników.  Końcówki,  odstępujące  od  przy- 
jętych w  gramatykach  litewskich  form,  a  właściwe  Kat  ozna- 
czone są  kursywą. 


23 


I^liiraliH 

SinK 

a  1  a  T*  i  8 

o* 

3- 

-1 

» 

~a.    ~n 

s 

5-» 

3*     < 

'y"''a-Tas~ 

B 

m 

o 

rt 

P           CD 

o 

O 

»      o 

g  1  P  1  2 

1 

O 

^ 

o 

o 

r     ? 

S 

p 

?  ^ 

5 

ś> 

1 

§ 

, 

»  If 

«•• 

^ 

A 

3  5 

J2^ 

S' 

2. 

00 

Mi 

2. 

s 

0 

o 

"S 

S. 

p 

S 

(b 

Ć 

ó 

<ś. 

ś 

a 

sS» 

>P 

S 

i- 

S 

i 

ó 

{3 

i 

CD 

ó 

09 

p 

5 

Cb 

• 

9 

c . 

§• 

s' 

5 

0 
OD 

c 

s! 

5- 

90 

F 

<ft 

d 

-a 

^^. 

^ 

• 

's-?" 

^9    ^- 

2. 

a' 

0 
u 

ii 

s* 

2. 

5* 

«F 

6 

1 

ś 

c' 

OD 

tJL. 

89 

5* 

S 

cl. 

S9 

Pi 

ł 

■ 

«*. 

fis 

s* 

s 

A 

- 

p^ 

OB 

(» 

OD- 

• 

, 

^ 

.. 

~-."~ 

c 

S' 

— 

^ 

J^             , 

=3 

i 

tr:; 

s^ 

i 

r> 

fi 

j= 

9 

• 

S  8 

33 

1 

'CS 

g^ 

p» 

OB 

OD 

5 

1 

*"" 

r»> 

S' 

■1. 

-o 

jN- 

^ 

:  89 
1  5 

<  0 

1 " 

1^: 

OD 

OD 

80 

PT 

o 

ty 

o 

o- 

PT 
O. 

E 

O 
a. 

er 


cv 
o 

N 
O 

O- 


24 


Konjugacyja. 

Z  zakresu  konjngacyi  zasłoguje  na  uwagę  właściwość, 
którą  w  języku  Szyrwida  wykazał  Garbe  (G.  §.  23),  że  miano- 
wicie tematy  czasu  przeszłego  używane  bywają  niekiedy  do 
tworzenia  form  czasu  teraźniejszego.  Należą  tprzykłady  na- 
stępujące : 

guldziu  (E.  guldau,  guidźiau);  isi-guldzias  9,20;  isi- 
goldzia  10,  4;  isiguldzia  14,  12;  26,  10; 

pildżiu  (K.  pildau,  pildżiau);  pildzifi  prisakimus  io 
7,  15. ' 

Imperativus.  Obecnie  tworzy  się  imperat.  w  języku 
lit.  przez  dodanie  -k  (co  jest  prawdopobnie  resztką  jakiejś 
partykuły;  por.  ros.  -ka,  np.  noJł4HKa  i  t.  p.)  do  tematu  inii- 
nitivi.  W  języku  staroprusk.  tej  formacyi  niema.  Śtpr.  imperat. 
2.  8g.  *  yeddeis  =  vedeis,  jest  co  do  swej  formacyi  2.  sg.  opt. 
jak  slow.  beri  =  *  bherojs,  gr.  (fśpoic.  W  najdawniejszych  dru 
kach  litewskich  obok  form  późniejszych  na  -ka  występują 
jeszcze  także  pierwotne  formy  bez  wszelkiego  zakończenia, 
które  jak  w  jęz.  strpr.  i  słów.  uważać  prawdopodobnie  należy 
za  resztki  optat. 

W  najdawniejszym  zabytku  języka  litewskiego,  kate- 
chizmie luterskim,  z  r.  1547  (Catechismusa  prasty  szadei, 
makslas  skaitima  raschta  yr  giesmes  dcl  kriksczianistes  bei 
dcl  berneliu  iaunu  nauiey  sugulditas)  mamy  jeszcze  formy 
pierwotne:  dodi  (Dona  musu  wyssudienu  do  di  mumus  nu 
12,  19^)  atleid:  Ir  atleid  mumus  musu  kaltibes,  kaip 
mes  atleidem  musu  kaltimus  12,  20;  newed:  Newed  mus 
ingi  pagundima  12,  22;  obok:  Schwęskiese  12,  16;  Ateik 
12,  17;  gielbek  12,  23;  Formułka  chrztu:  Forma  chrikstima 
kaip  baszniczas  istatimae  hertzikistes  Prusu  ir  kitosu  źemesu 

')  Oytuję  z  przedruku  Bezzenbcrgeni. 


26 

laikoma  ira.  Drukawot  Earalanczai  per  Jona  Daubmana  metn 
ChristauB  MDLIX  z  r.  1569,  również  w  ojczenaszu  zachowała 
formj  pierwotne:  dudi,  atleid,  (36,  4);  ne  wedi  (36,  6), 
Wolter  przytacza  z  Katechizmu  Daukszy :  dftd'  16,  13 ;  16,  27; 
atłdid  16,  14;  16,  29;  wad  16,  16;  16,  32;  gSlb  15,  17; 
gałb  16,  34.  W  naszym  zabytku  znachodzą  się  tylko  nastę- 
pujące dwa  przykłady  imperat  pierwotnego  : 

k&lb:  Edlb  taiey  artikAłu  pirmu  sudeimo  Apaształu 
19,  9;  atłayd:  Ir  atłayd  mtimus  kałtćs  mńsn,  kayp  ir  mes 
atłśydziame  kałtiómus  sńwiemus  36,  21;  38,  2.  Zresztą 
mamy  już  tylko  formy  późniejsze  na  -k:  Biłokig  Poteru  36, 
13;  Atayk  k^raliste  tawo  36,  17;  Dftnu  mtisu  wissu  diónu 
dftk  mtimus  nu  36,  19. 

Ślady  konjugacyi  nietematycznej.  Czasowni- 
ków, tworzących  temat  praesentis  z  pierwiastka  bezpoAre- 
dnio,  bez  dodawania  samogłoski,  zachowało  się  w  języku 
litewskim  według  Schleichera  32  (Gr.  §.  119);  Eursch.  Or. 
§.  1174  nn. 

W  Kat.  występują  następujące: 

1.  esmi: 

1.  sg.  esmi    6,  14:  Esmi  iż  milistos  Jesu  Ghristo. 

60,    6:  Esz  esmi  wieszp&ts  Digw&s  tśwas. 

2.  sg.  esi       6,  11:  essigu  tu  kriksczónis. 

37,  11:  kuris  essi  dungAsu. 
40,  17:  kuris  esi  Dnnguosń. 

3.  sg.  óst       7,  11:  kas  tay  est  kriksczónis? 

1.  pt.  ósme  40,  10:  mes  esmó  terpu  sawi  wissa  bróley. 

2.  pi.  — 

3.  pi.  óst     69,    7:  E  darbay,  kurio   est  be  małónes  kam 

derd? 

Roiprawy  Wydsiała  iiIoloK.  T.  XIV.  4 


26 


5.  eimi: 

3.  sg  ett      12,  17:  eyt   nftg  Tewo  ir  nig  sunfius;   35,  1; 
36,  6. 
efti    34,  19:  Eytigu  kas  kistd  Praustón. 
3.  pi.  ett      19,    4: 

3.  diimi  {=  dM-wi) : 

2.  8g.  dAsi    18,  10:  Koki  ta  paliginimu  duosiman  szwinciaa- 

8108  Treyces. 

3.  sg.  dftst  31,    6:  and  d&ost  dowanas  ir  milistos  sdwo  8zwin- 

tos  Bażniczey  Wisuressunciuy. 

4,  demi  (=  ded-mi). 

3.  8g.  dfest   12,  4:  Kodrin  teyp  dest? 

3.  pi.  dfesti  33,  7:  Kurićy  ioy  dćstys  33,  7. 

Z  powyższego  przedstawienia  językowych  właściwości 
Kat.  wynika,  że  jego  język  nadzwyczaj  jest  podobny  do  ję- 
zyka Szyrwida.  Prawie  wszystkie  cechy  języka  Szyrwidow- 
skiego,  które  wydawca  Panktów  Kazań  w  pouczający 
sposób  zestawia  w  wstępie,  (§.  13—21)  występują  także  w  ję- 
zyku Kat.  Wszelako  zachodzą  pewne  drobne  różnice  pomię- 
dzy językiem  Kat.  i  PK.,  które  są  wystarczającym  dowodem, 
że  Szyrwid  nie  był  tłópaaczem  naszego  Kat. 

Zformułowane  przez  Garbego  (§.  17)  prawidło  o  pochy- 
laniu się  samogłosek  a  i  e  przed  m  i  n  w  u  i  i,  zmodyfiko- 
wać należy,  jak  już  wykazaliśmy,  przy  języku  Kat.  o  tyle, 
że  tylko  nosowa  spółgłoska  n  wywiera  ten  wpływ  pochyla- 
jący. Następnie  należy  zwrócić  uwagę  na  refleksy  długiej 
samogłoski  e,  która,  jak  z  ortografii  obydwu  żaby tków»  wy- 
nika, inaczej  nieco  musiała  brzmieć  w  języku  Szyrwida,  niż 
w  języku  Kat.  U  Szyrwida  zbliżała  się  brzmieniem  swoim 
do  a,  w  języku  Kat.  przeważa  charakter  e.  Przytoczę  tu 
kilka  przykładów 


27 


PZ.  K(xt. 

żiame  6,  17;  12,  5;  żómi  22,  15; 

giara  8,  1;  gierey  3,  15; 

żiames  9,  3;  9,  16;  9,  24;  10,  11 ;         żemes  22,  16; 

ziames  8,  10;  zómes  22,  16. 

W  Kat.  mamy  konjankcyją  adwersatywną  e.  Por.  str.  13) 
W  PK.  odpowiada  jej  a:  a  12,  5;  A  14,  23;  18,  19;  18,  23 
22,  21.  Obok  a  występuje  także  często  o.  Por.  Garbe  XXn,   7 

Ortografija  Szyrwida  różni  się  także  od  ortografii  uży- 
wanej w  Kat,  tym  głównie,  że  Szyrwid  nie  używa  akcentów; 

WoŁONCZEWSKi ')  wymienia  3  dzieła  Szyrwida,  a  nie 
czyni  najmniejszej  wzmianki,  ażeby  Sz.  przedkładał  także 
katechizm. 

Stosunek  języka  Kat.  do  dzisiejszych  narzeczy  wscho- 
dnio litewskich  nie  da  się  dokładnie  oznaczyć  dla  braku 
pewnych  źródeł.  Garbe  zwraca  uwagę  na  teksty  wschodnio- 
litewskich  narzeczy,  dostarczonych  przez  prof.  Antoniego 
Baranowskiego  Hugonowi  Weberowi  i  przez  tegoż  wyda- 
nych. (Ostlitauische  Texte.  Mit  Einleitungen  und  Anmerkun- 
gen  herausgegeben  yon  Anton  Baranowski  u.  Hugo  Weber. 
Beilage  zum  Osterprogramm  des  Karl-Friedrichs  Gymnasium 
in  Eisenach.  Weimar,  1882). 


*)  Wiskupiste  (Wiiniuj,  1848). 


KATHECHISMAS 

PAMOKIMAS 

WIE  NAM    KV.- 

RIAMGI  KRIKSCZONIYY 

Reykiamas. 

PARASZITAS 

mnn  D.  lOKYBO  LEDES= 

MOS  %f)tf>\m  Soc.  IESV. 

(S  ^)er0ull)ita^  Sietutt)i= 

Cftt^/ir  SStttrnfart  ip 

ft)aufta^ 

WILNIYY 

SOCIETATIS    IESV, 

SRetufu  ojgimimo  Ste^pated/ 

1605. 


WD.  1.  arba,  3.  mokslas,  4/5  kiekwienam,  5.  krikszcziouii, 
6.  priwalys,  8.  per  D.  Jakuba  Ledesma  Theologa  Societatis  Jesu. 
10/11.  Iżgalditas  iż  Liężnyio  Ląnkiszko  ing  Lietawiszka  per  Ku- 
aiga  Mikałoia  Dangsza  Kńaonika  Zemaicziu.  11/12.  iżspńutas. 
13.  Wilniaie,  14/ldo;  16.  MetAsę  Yźgimimo  Wieszpaties;  17.  1595, 

*)  11.  yntmkart  Bł§d  drakarski  zam.  yntrukirt 


30 


2.  Psalm  112.  ^  |  Szłowinkite  waykAy  |  wieszpati,  szło- 
winkite  wdr-  |  da  io.  Tosi  wdrdas  wiesz-  |  paties  gdrbiutas.  *  | 

3.  Pergulditoias  skdyti-  '  |  toiuy  to  Kathechismo  |  swey- 
kdtu.  I 

Atdio  ausiam^  mdno  j  ne  wieno  iodzey  kn-  *  |  rig  neysz- 
mdnu  sdkos  Catbe-  |  chismo  pórgaldito  Duog  io  |  milistos  ktingo 
Mikałó-  I  jaus  Ddnkszos,  Kanoniko  |  Bażnicżios  Zemdycin, 
iog  **^  I  ósus  dnas  pćrguldis  ii  Ze-  |  mdytiszkay,  ir  gieyde 
aniś  I  nuog  mani;  idant  Lietń-  |  wiszkay  batń  pćrgulditas.  { 
Tey  *ynśu  gierey,  iog  io  **  |  milista,  ir  Lietuway  ir  Ze-  j 
mdyciamus  norćdamas  gie-  |  4.  rey  padarit,  abćietuy  Cate-  *  | 
cbismn  pórgalde  ir  todrin  |  abeiós  giminćs  żodżius  pa-  |  guide. 
Wienók  idant  Lie-  |  tu  w  a  tuo  gieraus  ir  ła- '  |  bidns  sawo 
prigimtui  Lie-  |  tńwiszku  Lieżuwi  ir  pazin-  |  tii  ir  permanitu 
ir  żodzey  a-  |  nić  kuriuos  biło  (ne  turime  |  Catechismo  Lie- 
tuwiszko)  *°  I  nustotu:  tu  Ledesmos  Ca-  |  thechismu  iż  nauio 
pórgul-  I  dziau,  kuris  iau  pirraa  to  |  biio  pergulditas  ir,  ne 
ży-  I  nśu  kayp,  nugayszyntas.  Ti-  **  |  kiu  tam,  iog  tuó  p6r- 
guldi-  I  mu  tilliemus  inteyksiii,  kad  |  5.  tykriaus,  kaypmi  r6> 
gis,  neyg  *  |  pirmas,  ira  pórgulditas.  Jey  |  wel  kńris  iżgi  Lie- 
tilLwniku  I  to  pćrguldimo  nemćgs,  ła-  |  bdy  didzey  nuog  io 
giey-  *  I  dziii,  idant  gieriaus  ir  ti-  |  kriaus  ii  pergulditu.  Mes  | 
pramineme  kayp  primduu  |  kitiemus  tdku,  iau  ira  didis  |  mó- 
tas  prieg  tam  takuy,  ie-  '°  |  mus  kielu  wieszu  praskint  |  ir 
grażey  nudarit.  Buk  {  sweykas  ir  ażu-  j  maniDiówu  {  melsk.  *'| 


WD.  2.  L&npeinkite,  2.  waikfilei,  3.  po  w.,  ti:  sawą,  3.  lau- 
psinkite,  3.  szwętą  wdrdą  io,  4.  tessi  pagdrbintas  wardas  Wiesz- 
paties  n%  szio  karto  ir  ąnt  iimiią. 

Zamiast  str.  3 — 5  jest  WD.:  Prśbiłis  Skaititoiop  Kriksz- 
cżióniszkop. 


31 


6.  Catechismas.  '  | 

Aba  pamdkimas,  wienam  |  kariamgi  kriksczoniuy  róy-  | 
kiamas.  | 

Padeimas  pirmas.  *  | 

Ape  wńrda  ir  iinkła  kri-  ]  ksczonies  ir  ńpe  w^rdn  { 
ChristnsOy  teypag  ir  ape  |  mókimn  io.  | 

Mokitoias.  '"  | 

Pamisńkaj,  essign  ta  krik-  |  sczónis?  | 

Hokitynis.  | 

Esmi  iż  milistos  Jesn  |  Christo  '*  | 

7.  Mo.   Kam  tdri  iż  milistos  '  |  lesu  Christo?  | 

M.  log  ne  mńnays  nApiłnńys  |  ney  mano  tówo  |  ney 
manós  móti-  |  nos  |  ney  wel  kurio  kito  sutweri-  *  |  mo  dar- 
bays  I  esz  pastóiou  krik-  {  sczouim,  bet  tiktay  miiistn  |  ir  ndo- 1 
pełnays  wieszpatiós  mtisa  I£-  |  SY  Christo.  | 

Mo.   Nuog  ko  prńmiutas  *^  |  ir  kas  tay  est  kriksczonis?  | 

M.  Prńmintas  nuOg  Christuso  |  ir  isimino  mókitiais  io  | 
tfiy  ir  I  karts  apsikriksztiis  stiki  ingi  Dió-  |  wn  ir  pildzia  pri- 
sakimas  io.  ^*  | 

Mo.  Eu  tas  żńda  Dieway  |  kadn  pastota  kriksczonim  | 
ir  kt  żadeiey  tó  per  sawo  te-  |  wn  prieg  kriksztie  kad  bu-  | 
way  kryksztytas.  '*  | 


1.  Mokslas  krikszczoniszkas.  2 — 4.  Op.  5.  Firma  dalis; 
6.  wardą;  żiroę  6/7.  krikszczonies,  7/8.  ir  —  Christuso  w  WD 
op;  8.  teipaieg;  9.  mókełą;  10.  Mistras;  11.  Pamisakay;  14.  malu- 
nes,  14.  lesaus  Cbristaus. 

1.  milistos:  małóneB;  2.  iósaiis  Christaas;  3.  po  log  dod. 
asz;  5.  sntwerimo:  p&daro;  6.  pastóiou:  tapęs  esmi;  krikszczo- 
nimi;  7.  tiktay:  tikrąi^;  milistu:  małone;  8.  Ićsaua  Christaus. 
11.  est:  yra;  kriksczionis;  12.  Ciiristaus;  13.  iezm^noś,  13.  yra; 
14.  apsikriksztiis;  Ing;  Diówą;  15.  pildzi^:  dśro;  pnsukiśmus; 
16.  ką;  taedi  17.  kad;  pastota:  tampa;  knkszczonimi;  18.  ką; 
sśwą  t^wą;  19.  ąnt  krikszto,  kad  kriksztiio  tawe  ? 


32 


8.  M.  ZadeiSa  tikiet  ingi  Dićwu  '  |  ir  atsiżadeiaa  weloo  | 
ir  wisń  para  |  pu  io  |  teypagi  wisi^  darbó  io  ktńe  \  irń  priesz 
gńrbu  Diewo  |  ir  we-  |  da  mtis  |  iżgi  kielo  roiaus.  ^  | 

Mo.   Ku  gero  runda  tasdy  |  kuris  postoia  kriksczonim?  | 

M.  Pawirsta  wayku  łaymibes  |  waykii  priimtftifl  Dićwo  | 
ir  te-  I  way  nfi  Dungafls.  ^^  \ 

Mo.   E  tds  kńris  nekrik-  |  sczonim?  | 

M.  Pawirsta  sAnum  prakieyki-  |  mo,  wćrgu  wćlno  |  ir 
neturun  |  eiu  dalós  tówiksczoy  dungdus.  '^  | 

Mo.   Sśkaymi  wel,    kas  tay  |  \t&  lesu  Ghristas?  | 

M.   JiŚL  tykras  Diówas,  yr  ty-  |  kras  żmogtis.  | 

M.   KAm  tari  tikras  Die-  "*  |  was?  | 

9.  M.  log  est  tikras  ir  wienati-  *  |  is  sunus  Diówo  T6wo 
wisagalin  |  cio.  | 

Mo.   Kam  tari  tikras  żmogós?  | 

M.  log  ir  tikras  ir  wienatiis  ^  |  sunus  Szwinciausios 
Ponnos  I  Marios. 

Mo.   Kas  isimdno  per  tu  żo-  |  di  Christusas?  | 

M.   Isimdno  pateptas.  '^  | 

Mo.    Del,  ko  tay  isim&no  pdteptas?  | 

M.  log  ira  p&teptas  pilnibi  |  Dwasids  szwintos,  kayp 
tikras  |  karaius  vnt  wisu  karńlu  kiin-  |  gas  vnt  wisti  kungu  { 
ir  tikras  ''  |  Mesioszus.  | 


1.  tikćt;  ing;  Diewą;  2.  atżadóieuś;  welino;  dod.  pasaulo; 
2.  pampu:  didżewim^;  3.  tóipaieg;  darbó:  wćikałn;  4.  gśrbu: 
nora  Diewo  ir  Idupse  io;  5.  iżgi  i  t.  d.:  ing  prśpułt|;  6.  ką; 
runda:  igtie;  tas;  7.  postoia:  tSmpa,  7.  krikszczonimi;  8.  po 
Pawirsta  dod.  ir  tąmpsl;  way  kii:  sunumi;  łaymibes:  pałfiiminimo; 
9.  ir  W.  Diewas  priima  i|  uż  sąni}^  ir  d&ro  ii  tówaioimi  dą- 
gaus;  11.  O  tas  wel  kaip;  krikszczonimi  yra;  13.  sunumi;  pra- 
keikimo;  wolino  ir  ntlg  tówainumo  dągśas  atskirtu;  16.  Sakikig 
mań;  16.  tay:  tat&l;  17.  lósus  Chrlstus. 

1.  tikrasis;  wienatties;  wissag&lincżio;  5.  wiengimis;  6. 
szwęczćasios  mergós;  8.  O  Christus  kaip  iżguldżeś?  10.  patepti- 


3e3 

Mo.   E  tds  w&rdos*  lesns,  |  kiyp  iBigfildzias.  | 

10.  M.   Iżganitoids  abś  izgieł-  '  |  betoias.  | 
Mo.   Eodrin  tey  isiguldziS?  | 

M.  log  iżgełbeio  ir  atpirko  j  mus  ntig  wełno,  nnside- 
imo  ir  ^  |  smertigs  amżinos  sawo  szwin-  |  ci&fisifi  kraniu 
ir  iszmóke  mtis  ir  |  parode  mńmus  kielu  Dangiin.  | 

Mo.   E  kayp  mfis  atpirko  |  nnog  wełno?  *^  | 

M.   Ead  nnmire  ażu  mńs  ynt  |  medzio  krizafis  szwinto.  | 

Mo.    E  kayp  parode  kieln  Dungun?  | 

M.  Ead  sdkie  ir  mokite  mus  |  sawo  szwinto  mokimo 
ir   liepe    mii-  '^  |  mas  kłausiti  ir  mokitisi   to  wisie-  |  mus.  | 

Mo.   Eurisgi  tAy  irń  szwintas  mokimas?  | 

11.  M.  Tas&y  irń,  kurio  miis  lezu-  *  |  sas  Christusas, 
wieszpńts  miisU)  |  pirma  per  sawi  pati^  darb^lys  sa-  |  wńys  { 
ir  żodzeyS;  iszmókig;  paskuy  |  to  per  Apasztńłns,  e  dabńr 
per  ^  I  Bażniczfi  sawo  szwintu  mókia.  | 

Ape  zinkly  szwinto  |  kriżafis.  | 
Mo.    Euris  \r&  żinkłas  krik-  |  sczonies?.  ^®  | 

*  bł§d  drukarski  zam.  wirdas. 
nis;    11.  Eodrin?    12.  piłnumu    raałónes;    13.  szwętos;    tikrśsis; 
14.  ant  wissi}  karmią;    14.  kńnigas  ąnt  wissi}  kunigą;  15.  tikra- 
sis;  16.  Mesias;  17.  n.  lesus  wel  kaip  iiguidześ? 

1.  Iżganitoies  arbślzgćłbetoies;  3.  Eódiin  (I)  teip  iżguldżed? 
3.  po  mus:  krauiu  sawi}  brągeusiu;  5.  Węlino  niidemes;  6.  gil- 
tines  arba  mirt|e8;  7 — 8.  mókidamas  mus  kelo  iżg^nimo,  tat&i  yra 
parode  mńmus  kelą  dągun.  9.  E  op.  po  kayp  dod.  iiss&i;  atpirko 
mus;  10.  wSlino?  11.  Numir^s  vż  mus  ant  mfi^.dio  krtżęus  szwęto; 
13.  E  op;  kaipóg;  k^lą  dągun?  14.  Per  sakimą  ir  pamOksłą, 
sawo  szwęto  moksło;  16.  po  mómus:  wissiemus;  kłausit,  ir  moki- 
tid  io;  18.    Kazg   yra   tatdi    móksłas    krikszczdniszkas  szwętas? 

1.  Tra  tassśi;  1 — 2.  wieszpatis  Ićsus  Chrlstus;  3.  pirm  isz- 
móke mus;  3.  per  sawi  pati  op;  3 — 4.  sawśys  op;  5.  po  to  dod. 
tćipaieg;  5.  Ap&stalus;  5-6.  Kurio  wel  mus  Mótina  mflsu  szwę- 
toii  ir  wissur  Sssątiii  Bażniczia  Diewo  iszmóke.  Następuje  w  wyd. 
WD.:  Pagraydinimas,  czego  w  Eat.  nie  ma.  7.  Z'imę;  7 — 8.  szwęto 
kriżeus;    9.  knri   ^ra   zimę,    arba  ż&kłńs  kriksczonies   żmógaus? 

Rozpnwy  Wydsiała  filolog.  T.  Xiy.  5 


34 

M.   Zinkłas  szwinto  krizafis. 

Mo.   Eodrin? 

Mo.  log  mtiB  ynt  io  atpirko  |  wieszp&ts  mtisu,  Christa- 
sas  le-  I  snsas.  ^'  | 

Mo.   Eayp  ta  żiokłu  tur  det  |  żmogńs  ynt  sawi  ?  | 

M.  Tur  rńnkn  tiesidiu  det:  pirma  |  ynt  kśktoS;  yel 
nuog  kńktos  ynt  |  kratti,  e  nuog  krntń  ynt  kayro  ir  '^  | 
12.  tiesafis  pSci6,  biłodamas:  ,yWar-  ^  |  dan  Diówo  Tćwo  ir 
SanSas  ir  |  Dwńsifis  szwintfis.  Amen.^  | 

Mo.   Kodrin  teyp  dest?  | 

M.  Del  paródimo  dwieid  dy-  '  |  dzifi  padinglbif)  mfisn 
tykieimo  |  tey  irń:  Treyces  szwincilinsiós  ir  |  insikńnimo 
wieszpatifis  mtisn,  Je-  |  sn  Gbrifito.  | 

Mo.   Izguldik  tey.  "  | 

M.  Eadti  min  Tówu,  ynt  gał-  |  wos  ródzia,  tog  ńnas 
ir&  pra-  |  dzid  kitil  persilinn  Diewistes,  e  |  slinu  ynt  iyw&to, 
iog  ńnas  ggma  |  ir  eyt  amżinay  .ntig  Tewo,  |  e  Dwa-  '^  |  sin 
szwintu  nfig  wieno  peció  ynt  |  yiitaro,  |  iog  eyt  nftg  Tewo  | 
ir  nfig  sanafis.  | 

Mo.  E  szwinczifiusias  isi-  j  knnimas  kayp  isim&no  zin-  | 
kły  "  I  kriżśus?  | 

13.  M.  iBimńno,  ióg  sanas  Diówo  \  |  t&pis  zmogtim  ży- 
wali  szwincifin-  |  siós  Ponnós  Mariós,  atpirko  |  mńs  ynt  kri- 


11.  Z^kłaB  szwęto  krtżeus;  13.  ant;  14.  Wieszpatis;  14—15.  le 
BUs  ChriBtas;  16 — 17.  Kaip&g  szitą  zimę  d&ro?  18.  nn.  Padęiós 
triB  pirsztńs  deszinós  rąkos :  Pirm  ant  kslktos,  tadąg  aut  szirdós^ 
paskui  ąnt  kSiro  peczio^  jifkg  kśiro  pęczio  ąnt  d^szino. 

1.  tartdamas;  3.  Bzwętos;  4.  Kodrinag  teip  dAro?  5.  Drin 
iszreiszkimo  didzaiii  dwieii}  słaptu;  11.  zam.  kadń  min:  minć- 
damas;  ąnt;  12.  4nas:  iisBAi;  13.  pradzia  kitą  persóD^;  e:  o; 
14.  silnia  ąnt;  żywSto:  szirdes;  iog:  nes;  ńnas  op;  15.  e:  o; 
Dw&sią;  16.  ezwętą;  16.  pęczio;  ąnt;  17.  ^utro;  iszęit.  Zam. 
19 — 20  jest  w  WD:  O  kodrinag  tai  teip  kriżiumi  dśrome?  Mo. 
Ant  parSdimo  antrós  słapt^B:  iog  Bunńs  i  t.  d. 

WD.  op.  Isimńno;  2.  tipes;  żmógumi;  żywati:  iścioie  szwin- 
ci^usids  op;  3.  Ponnós:  Mergós;  4.  ąnt;  Krtżeus;  idant;  pćrkidltu; 


35 

żiadS;  I  adant  mńs  pór-  |  kiSItn  nftg  kfiyres  ynt  tteses  ir  ^  \ 
teyp  iiDkłas  krizads,  |  kurfao  mds  |  żioklinames ,  irA  kńyp 
summa  |  kokio  mńsn  tikóimo.  | 

Mo.    Eadng  tńrime  źinklinties  tfio  żinkłn  ?  | 

M.  Wisómet  prieg  pradzińy  ir  *•  |  pśbfiigfiy  wisokifl 
darbti  mtisu,  |  wisókifiy  reykibeyie  łabiadsey  kieł-  |  damiósi 
ir  gałdami,  ii  namti  iszey  |  darni  ir  Bażnicz6n  eydami, 
wśl*  I  gidami  ir  gierdami.  \*  \ 

Mo.  Kam  teyp  daznay?  | 

M.  Adńnt  wisokifiy  wietoy  ir  |  wisńmet  Diówas  mńs 
satigotu  I  nfig  pikto,  ir  adunt  wisi  mtisn  |  darbay  detńs  yut 
garbós  Diewo  '^  |  14.  ir  wel  adtint  dażnay  yszmintumbi  *  i 
me  yut  kinteimo  ir  sunkios  smer-  |  ties  wieszpatós  mńsii  lesn 
Cbristo.  I 

Yntaras  padeimas. 

Ape  g&łn  ir  dayktus  reykift-  ^  |  mns  krikszczouiay.  | 

Mokitoias.  | 

Sfikay  mi,  kodrin  żmogns  |  ntg  Diewo  sntwórtas  ir  atpir- 1 
ktas?  I""  I 


pórgAlbentu;  6.  tiSses:  deszinćs;  5 — 6.  ir  teyp:  teip  iog;  6.  żę- 
kłas;  krtżons  szwęto;  kuriA  mós  op;  7.  ż^kliuameś;  8.  koki;  9. 
O  kadag;  ż^kłintiś;  tt]  ż^kłu;  10.  wissadós;  prfidżios;  11.  pa- 
bągós;  11.  w.  d.  m.  D:  wissókio  wóikiiło  musu;  12.  ir  kad  rąda- 
meś  kokime  priwfilime,  arba  reikałó;  łabiadsey:  o  tpaczei  12. 
kełdamióś:  13.  iig  nąmi};  14.  |eidami;  15.  gftrdami;  16.  Kam: 
Kodrin;  17.  fdant;  wissókioift  wietoifl;  18.  wissń  mStu;  18. 
Baagotu:  ginti};  19.  pikto:  pnesakn  mflsi};  20.  darbay;  weykałei; 
20.  detus:  testi^d  ir  apgrisztą  20;  ynt  garbós:    garbós^   lanpsep. 

1.  d&żneas;  minćtumbime  kanczią  ir  karta  mirimą  W.  mfisii 
lósana  Ghristaus. 

WD.  następuje:  Ape  d&żna  ir  Tąnkij  wart5iiin4  nflg  S(e)ni} 
śmżtu  krtzeus  szwęto;  Pagraydimas  arba  [  graudinimas,  4.  Antra 
dalie;  5.  gśłą  ir  kriesą  zmógus  krikszczonies;  5.  reikalingus  ir 
priwałomud;  6.  Zam.  kriksczoniuy:  iam;  7.  Mistras;  8 — 10.  Ko- 


36 

Mokitinis.  | 

Adtint  miłótn  ir  g&rbinta  wió-  |  szpati  Diówn  sawo  yut 
szyto  swie-  |  to,  e  ynt  anó  ręgieta  ii  ir  giergtns.  |  Ir  tó  bns 
didziansioy  łaymiste  *'  |  musn.  | 

Mo.  Kiek  reyke  daykta  |  krikszczoniuy,  adtint  pażi-  | 
nis  Diewa^  intektu  sawo  |  gałan  ir  iżganiman.  '^  | 

15.  M.  Kieturiu.  Tikieimo,  Wił-  *  |  ties,  Małónes  ir  gierń 
darbń.  | 

Mo*.    Eaypgi  tu  pażisti  |  Diewn?  | 

Paźista  per  Tikióimn.  '^  | 

Kas  azDsiweria  tami  Ty-  |  kióimi?  | 

Wisa  tay,  ku  iszmano^  turi  ir  tyki  |  mótiua  mósu 
szwińta  ir  wisiire-  |  sunti  Baźnicza  Rymo,  |  e  łabiansiej**^  | 
tay,  kas  aźusiweria  sudeimi  Apa-  |  ształu.  | 

Bilokig  sudeimu  Apastału?  | 

1.  Tykiu  ingi  Diewn  tćwu  wi-  |  sagńlinty,  daritoi 
Dnn-^^  {  gans  ir  iemes.  | 

2.  Ir  ingi  Jezu  GhristU;  sunu  |  io  wienatii,  wieszpati 
mtisu.  I 

3.  Euris  prasidóio  iżgi  Dwa-  |  sios  szwintos,  gime 
iżgi  Ma- '°  I  rios  pónnos.  | 

16.  4.  Kinte  po  Pontiili  Piłotii,^  |  buo  nnkryżawotas, 
numiris  I  ir  iidgtas.  I 


drin  Diewas  padAre  żmogu?  12.  Idąnt;  ir  g&rb.   op;   13.  Diewą 
sawą  ir  taruauti^  iam;   13.  ąnt  to  p&a^ulo. 

1.  Kiituri.  Tikeiimas;  1.  W:  P&duksis;  2.  Mał.:  M§iłe; 
2,  geri  darbAi;  3.  kaypgi ;  4.  Diewą;  5.  Paż.  op.  5.  Tikóii-ma; 
8.  ko;  9.  szwętóii;  9.  wisur  ęssantii;  10.  Bażnicże;  10.  łab.: 
ipaczei;  11.  ażusiw. :  Krćdoie  ApAształą  yzrakinaś ;  13.  sud.  Ap: 
Kredo  arba  s&mbares  Ap&stału;  14.  ing.;  14.  Diewą  Tewą;  16. 
d&ritoię;  dąg&us;  l6.  zftmes;  17.  ing;  19.  iż;  20.  szwętós;  iż 
21.  mergós. 


37 

5.  Nnżittge  paskundosnn,  tre  |  cin  dienu  kełćs  iż  nn- 
mirasiu.  *  | 

6.  Yzżingie  Dangftsna,  sedy  |  vnt  Tiesćs  Diewo  Tówo 
wi-  I  sagaluncio. 

7.  Isz  ty  atdys  tyesos  daritn  iż  |  gi  giwa  ir  numi- 
rueiu.  ***  | 

8.  Tykin  ingi  Dwasin  szwintu.  | 

9.  Szwintu  Bainiczia  wisuró  |  sancia,  szwintuin  drau- 
gisty.  I 

10.  Atłaydyma  prasirasciti.  | 

11.  Kńna  iżgi  nnmirasia  kićlimi}.^'^  | 

12.  Ir  giwenimn  dmżinu.  Am6.  | 
Mo.   Ku  tay  kalbgioine?  | 
Sudeima  Apaształu.  | 

Mo.    Kam  wadini  sudeimu  |  Apaształn  ?  *^  | 

M.   Jog  ii  dwilka  Apaształn  |  sudSio.  | 

JL   Mo.   Kuo  met  sudgio?*  | 

M.  Kad  noreio  eyt'  sakitu  E  |  wangelios  po  wisam 
świetny.  | 

Mo.   Vnt  kogi  sudeio?  | 

M.   Adńnt  mlis  iszmókitn  Ty  ^  |  kieimo?  | 

Mo.    Kasgi  aznsiwera  ta  |  mi  sudgimi  Apaształn?  | 

M.  Dwilka  artikńłu,  tay  irś  sii-  |  nariii  mlisu  Ty  kie- 
imo. "M 


1.  Kęnte  ;  Póntiezkin;  2.  bno  nukr:  NukriżSwótas,  ntimire; 
3.  ir  pAkastas;  4.  Nńżęge  ing  prdgarns;  tróczią  Dieną  kółeś ; 
6.  Vżżęge  ąnt  dągij,  sgdi  %nt  diiazinós  D.  T.  wissagaiinczio ;  9. 
Iż  tę  atóis  sfiditn  giwij  ir  mirusiił;  11.  in«:  Dwśsią  szwęt^, ;  12. 
Szwętą  bazniczią  wissor  ćssanczią;  13.  Szwętflitt  będristę; 
14.  Nftdemiii  atłaidimą;  15.  kdno  iż  numirusią  (Ij  kólimą; 
16.  Ir  giwfitą  Arażiną;  17. "Ką  biłoiome?  18.  Kródą  arbA  sude- 
ilmą  Apaształą;  19 — 20.  w  WD.  tekst  nieco  odmienny. 

3.  po  wisAm  sw:  per  wissą  pasaułi;  4.  Vnt  kogi:  kódrin 
6.  Adńnt:  Idąnt;  7 — 8.  Kas  Yzrakinaś  tamę  sndeiime?  9.  Dwi- 
lika  artikiiln;  po  tay  irA  w  WD:  dwilika;  10.  sanariu  tikićiimo 


38 


Mo.   Ingi  kii  tóiey  Tyki?  ( 

M.  Esz  tykia  ingi  Diewu,  kuris  |  irń  szwiuciaasia 
Treycy.  | 

Mo.  Er  iszmandy,  kas  tay  |  szwinciańsia  Treyce?**  ( 

M.  TćwaSy  Sanus  ir  Dwasia  |  szwinta^  Łrys  persanos, 
e  wie-  I  nas  Diówas.  | 

Mo.   Tewas  iraga  Diewu  ?  | 

M.   Ir4. "  I 

18.   Mo.   Sanus  iragn  Diewu  ?^  | 

M.   IrA.  I 

Mo.   E  Dwasia  szwinta  ira  |  gu  Diewu  ?  | 

M.    Ir4.»| 

Mo.   Tey  iau  trys  Dieway?  | 

M.   Ne.   Trys  ira  persunos,  bet  |  pats  wienas  Diewas.  | 

Mo.  Koki  iti  paliginimu  |  duosi  man  szwinciausios^^  | 
Treyces.  ! 

M.  Kayp  żmogus,  kuris  irś  su-  |  twertas  vnt  weydo  ir 
paliginimo  |  Diówo,  tur  sawimp  wienu  duszu,  |  e  to  wiena 
dusza  tur  sawimp  tris^'^  |  galibes,  iszm&nimu,  atminimu  ir  | 
nom,  teyp  Diew&s  wienas,  e  tris  {  persunos.  \ 

Mo.  Kureygi  persi^ney  pri-  |  derń  tas  sudeimas  Apa- 
szta-  ^'  I  19.  łu  abś  toy  Dwilka  Arty-  *  |  kułu?  | 


krikszczoniszko.  W  WD.  następuje  pytanie  i  odpowiedź ,  których 
w  Kat.  nie  ma.  11.  Ing  ką  tu  tiki?  12.  esz  op;  ing  Diewą; 
13.  szwęczóusia  TrSice;  14 — 15.  Kąg  tu  iszmanAi  per  szwę- 
czeusią  traicę?  16.  Tćwą,  Sfinij,  ir  Dwasia  szwętą,  tris  perso- 
nas  o  wieną  Diewą. 

3.  E:  O;  iragu:  yra;  6.  Tadag  yra  tris  Diewai?  7 — 8. 
N&.  Nes  nórint  yra  tris  persónos,  o  wienokig  patis  yra  wienas 
Diewas.  Następuje  w  WD.  pytanie  i  odpowiedź,  których  nie  ma 
w  Kat.;  9—10.  Koki  tn  mań  dftsi  patdgumą  Trśices  szwęczóu- 
sios?  12.  Kaip  tn&s  kurie  esm^  sutwerti  ąnt  paweiksło,  ir 
patógumo  io,  ttirime  tiktśi  wioną  dilszią  o  tris  galtbes  ios: 
Iszminti,  Atminimą,  wślą  arba  norą.  19 — 20.  W  WD.  op. 


39 

Mo.  Pirmas  Artikńłas  Tówuy;  |  szeszj;  kurie  tft  pasa- 
ko8  eyt  Sonny,  |  e  pinki  paskaciai^isiey  |  Dwasiey '  |  szwin- 

tty- 1 

ligoldimaB  sndeimo  |  Ap&ształn.  | 

Mo.  E&lb  tniey  artikiliłii  pir-  {  ma  sudeimo  Apaształa?^^  { 

M.  Tikin  iogi  Dićwa  Tówa  wi-  |  sagalnnti  |  dariloii  dan- 
gans  ir  |  żem  es.  | 

Mo.  Eayp  iszmanńy  tnos  |  iodzitis.  Tykiń  ingi  Diewu  ^^  | 
Tewu?  j 

M.  Iszmao&u,  |  kad  tykió  dami  in-  |  gi  Diewn,  ]  tarime 
ii  milót  łabiśas  |  neyg  wisos  kitos  dayktbs/  saugo- 1  20.  dami  io 
szwintus  prisśkimus  ir  ^  |  beweykiesniius  noredami  nnmirt  | 
neyg  ii  pateyst  kokiami  nor  day-  |  kty.  | 

Mo.   Eodrin  anas  wadina  si  Diewu  ?  ^  \ 

M«  Todrin,  kad  ńn&s  rćgi  iHsa:  j  waldzióia  wisa:  ir, 
kili  ttirime,  |  nAg  io  tiirime.  | 

Mo.    En  tu  Duog  io  turi?  | 

M.  Dńszu  ir  kónu  |  ir  wisilis  ki-  ^°  |  tns  dńyktus  ynt 
mAsa  giero.  | 

Mo.  En  wel  dangesnio  |  dńwe?  | 

M.  Siinu  sawo,  kuris  ira  bron-  |  giesnys  nieyg  wisi 
dayktay  tau^*^  |  dfitiey  | 


3.  op.  Artikiliłas;  4.  pAskui  i|;  w  Eat.  jest  widoczny  błąd 
drukarski.  5.  q  pęki;  p&6(arieii;  5.  DwAsei;  6.  sswętai;  7 — 10. 
op.  Nast.  Ing  Ką  tu  tiki?  i  ustęp  do  którego  nie  ma  w  Eat. 
odpowiedniego,  11.  Ing  Diewą  Tewą  Wi88ag4lint| ;  12.  dą?&us; 
14.  Eą  iszmandi  per  t.  ż.  i  t.  d.  17  kad:  iog;  tikMami;  17.  ingi 
D.  op.  18.  miłet.  O  daugeus  iog  wissus  kitiis  daiktus  saugo 
dami  ir  io  szwętftsius  prisńkimus  ir;  2.  bewęlit  numirt  3.  neg; 
3.  kiirime  dśikte.  5.  anas:  wel;  wadinasi.  6.  Iog  tatai  wissa 
ką  ttirime  iissai  d&we.  9.  Eą  iissai  taw  d&we?  10.  Dńszią... 
kfiną;  kitus  op.  11.  vnt:  drin;  giaro;  12.  ką;  daugeśń;  14.  sa- 
wą  br^gesnis  yra;  15.  neg;  15.  dśikkai  (błąd  drukarski?);  taw, 
17.  wadinaś;  18.  Drin  Wieszpaties  mfisi}  Jćsaus. 


40 

Mo.    Kodrin  wel  wadinasi  Tewn?  | 
.    M.  Wieszpates  drin  mtisn  Jesn  |  21.  Christo,  tykro'Diewo  I 
ir  tykro  ^  |  żmógaas,  kuris  praamżey  gióma  |  iżgi  Tćwo.  | 

Mo.    Kieno  wel  wadinasi  Tewa  ?  | 

M.  Wisii  musń  kryksczoniu,  bet  ^  |  Tewu  prllmtllniu  | 
log  prieme  |  mas  ażu  saDus,  ir  da  we  roiimus  |  Tewiksczn 
doDg&as  per  kintei-  |  ina  ir  smerti  wiesspatćs  miisa  Je-  |  sn 
Christo.*"  \ 

Mo.   Delkó  wel  wadinasi  |  Diewu  wisagśluncia?  | 

M.  Kad  sdwo  walii  |  ir  niesuskay  |  tytu  galybi  |  gal 
wisa  iż  Dieko  pa  |  darit  ir  wól  niekan  pawerst  wi-  ^^  |  siis 
ddyktas.  | 

Mo.   Kas  padńre  iż  nieko  |  dangu  ir  żerni? 

M.  Diówas  Tówas  |  draagi  su  |  22.  Sanum  ir  su  Dwasiti 
sz wintu. '  I 

Mo.   Eayp  Isimano  tas  żo-  |  dys  daritóias  Dnng&ns?  | 

M.  Isimano  Diówas,  kad  ńnas  |  paddre  Dungu  ir  tay 
wisa,  kas  ^  \  ty  irń  dnnguy.  | 

Mo.    Kasgi  ird  duugny?  | 

M.  Pirmiańsey  ira  żmogiste  wić-  |  szpates  mnsti  Jesu 
Christo  bey  |  szwincińnsios  mótina  io  Marin  ^°  |  bey  wól  de- 
wini  kftray  Augełn  |  ir  wissi  szwintiey.  | 


2.  praamżey:  amżiuńi;  giama;  3.  iż;  4.  wadinaś.  5.  MO 
81}  wissą  krikszczioniu;  6.  iog  i  t.  d.:  kuris;  7.  ażu:  yż;  8. 
tówikszczią  dąg&us,  kaoczią;  9.  smerti:  nupełnas;  Jósaus  Gliri- 
staus,  11—12.  Kodrinag  wadina  ii  wissag^lincziu.  13.  log  sawa 
wali  ir  begałó  stiprtbe  sawa  gUi  w.  i.  n.  p.  18.  dągi|  ir  żttmę. 
19.  draugi  su:  dra^asn 

1.  Snnumi  ir  DwasiA  szwęta.  2 — 3.  Ką  tu  iszmanAi  per  tą 
żódi  daritoi&8,  arba  sutwórtoiSs  dąg&us?  4—6.  Iszmanau  Wiesz- 
pati  Diewą,  iog  iissai  p.  dagą  ir  tatai  wissa  kita,  kas 
tiinąi  yra  dąguifi.  7.  kasg  yra  dąguifi?  8.  Pirmieus;  Wiesz- 
pśties;  9.  Jesaus  Cłiristaus;  bey  i  t.  d.:  pdskui  to  szwęczSusioii 
Diewo  gimdiwó   Maria,  io    mdtina,    ir   dewini   k.    A.   ir   w.  kiti 


41 


Mo.   Eodrin  wel  wadina  si  |  daritoiu  źemes?  | 
M.   Kad  4na8  padare  żómi  ir  ^'^  |  wisa  taj,  kas  ird  ynt 
żćmes  po  I  dongom,  ir  tó  wiso  duas  ird  wal-  |  dziCtoias,  redi- 
toias  ir  ażawey-  |  żdetoias  dei  sawo  garbos  i  mu-  |  su  iżga- 
m'mo.  '^^  I 

23.   Iżguldimas  yntaras.^  | 
PersunSs  szwincziiusiós  |  Treyces.  | 

Mo.  Tyki  gu  tt  ingi  Jesu  j  Christu  vntaru  persńnu  *  | 
Treyces?  | 

M.   Tykiii.  | 

Mo.  Biłokig  tuós  artiku-  |  łus  kurie  paskirty  ira  ynta-  | 
rdy  persuńśy  szwinciausios  *°  |  Treyces?  | 

1.  M.  Tykiii  ingi  Jesu  Christu  |  sunu  ió  wienatyi  wióss- 
paty  I  musfi.  | 

2.  Kuria  prdsidóio  iż  gi  Dw&- ^'^  |  sios  szwintós,  gime 
iż  Pon-  I  nos  Marios.  j 

3.  Kinte  po  Pontiti  Piłotń  btio  |  nukryżawdtas  numiris 
ir  I  iżdetas.  •'  | 

24.  4.  Niizinge  PaskundSsnu*,  |  treciu  dienu  kelćs  iż  nu- 
mi-  I  rusiu.  j 

5.  Yzżinge  dung4snu,  sedy  vnt  |  tiesćs  Dićwo  T6wo 
wisaga-  ^  \  luncio.  | 


szwętietl.  13 — 14.  Kódrin  wadina  sutwerein,  arba  darttoiu  żSmes? 
15—20.  log  iiseńi  sutwćre  ir  padSre  żSmę,  ir  w.  kita,  k.  i.  ąnt 
ż.  ir  żemeia  po  dągaus  apskritumń.  Następuje  tekst  odmienny. 
19 — 20.  del  laupsćs  sawós,  ir  del  mflsu  iżganimo. 

1 — 3.  Artikulaa  Antras.  4,  Tikiegu  tu  in^.  5.  vnt.  pers. 
Tr.;  op.  8 — 11.  op.  Podany  następnie  (23, j, — 24,3)  drugi 
artykuł  Składu  apostolskiego  znajduje  się  w  WD.  na  innćm 
miejscu  i  brzmi  tak :  Ir  ing  Jósu  Ciiristu  sdni]  io  wlenatiii  wiesz- 
p4ti  mfisi}.  Ruris  prasideio  iż  Dwasios  szwętós,  gimę  iż  Marios 
mergós.  Kęntepo  Póntiszkiu  Piłotii,  Nukriżawótas ,  niimire 
ir  p4kastas. 

1 — 8.  Niiżęge  ing  prdgarus,  treczią  Dieną  kćłes  iż 
numirusiu.  Vżżęge  ąnt  dągij,    sedi   ąnt   d^szinós   Diewo  Tewo 

Rozprawy  Wyd»i»hi  filolog,  T.  XIV.  6 


42 


6.  I8Z  ty  atays  tiesós  daritu  iż-  |  gi  giwili  ir  nnmirusiu.  | 

Mo.  Iżguldikig  tóiey  pir-  (  mu  tu  artłkułu.  Tikiu  ingi  *°  | 
Jesu  Ghristu.  | 

M.  Isigńldzia  teyp  ri  isimanos,  |  kad  Je8u  Ghristas  ir& 
sunns  Dió-  |  wo  tósia  gślibes,  tósia  gieribes,  |  tósia  iszmintieS; 
kurios  ir  Diówas  ^^  |  Tówas,  Kuris  pastois  żmogum  |  ir  iemis 
kunti  iż  gi  szwincziausios  |  Marios  d^wós  miimus  wisas.  | 

Mo.   Kayp  dśwesi  mumus  |  wisas?  '^  | 

M.  Giwćndamas  terpu  miisu  1 25.  żmogistey  per  trys  des- 
simtis  ir  ^  )  treis  metilis  pry  wadzi6damas  |  mus  kielop  roiaus 
ir  numirda-  |  mas  a  żumiis*  vnt'  medzio  kryzous.  | 

Mo.  Kayp  wel  kiteyp  dd-  *  |  wesi  mumus?  | 

M.  Palikdamas  miimus  szwin*  |  ciausi  Sacramóutu  sawo 
brnn-  |  gińusio .  kiino  ir  krauio.  | 

Mo.  Delkó  Jesus  Chrystas  ^°  |  wadinasi  mńsu  wiesz- 
paty?  I 

M.  Del  tróieto.  Pirma  del  su-  |  twerimo  musu ,  iog  inas 
draugi  su  |  Tówu  ir  Dwasiń  szwintu  miis  su  |  twóre.  Antra, 
kad'  ńnas  mńs  at-  ^'^  |  pirko  siwo  krauiii  braugiaussiu.  |  Tre- 
cia,  kad  ńnas  atays  izgi  mii-  |  su  Tiósos  dary  tu.  | 

Mo.  Kayp  iszmanay  vntaru  |  artykułu,  kuris  prasideio 
iż"  j  26.  gi  DAwsios  szwintos.  Gi-^  |  me  iż  Pannos  Marios?  | 

M.  Teyp.  Jog  siinus  Diewo  ży-  |  waty  szwinciausios 
Marios ,  ne  |  darbu  żmogaiis,  bet  galiby  Dwś,-  ^  \  sios  szwintos 


wissag^linczio.  Iż  tę  atćis  sdditu  giw^  ir  mirusią. 
9 — 11.  op;  12 — 18.  w  WD.  tekst  odmienny:  Yra  snniis  Diewo 
teip  galis,  teip  gcras  teip  iszmintingas  kaip  ir  Tewas,  kuris  del 
mtsi^  t&pęs  est  żmógumi^  iśćioie  pagirtós  mergós  Mariiós,  ir 
sawe  wissą  miimus  dśwe.  19 — 20.  Kurińg  budu  sawó  wissą  mii- 
mus  di  we?  21.  tarp 

*  błfd  drukarski:  ażu  miis. 
1.  żmogtsteie;    2 — 3.  ródidamas   miimus    kialą   dągun, 
ir  mirdamas  yż  mus  ąnt  m.  krtżeus.  5.  Kaipóg  kitAip  dśwes  m. 
7—9.  Odmienny  tekst.  10—20.  op. 


43 

prasideio  ir  gime  |  iżgi  ios,  palikdamas  ios  mergi-  |  sty  pra- 
sideimi  sawo  gimimi  ir  |  pogimimuy.  | 

Kayp  isidiłldzia*  trecias  ar-^**  |  tykułas:  kinte  po  Pontiu  | 
PiłotU)  bno  nokriziawo-  |  tas  ir  nnmire?  | 

M.  Teyp'y  kad  wiószpats  miisn  Je-  |  su  Christas  pr^eme 
sudn  neteysn  ^^  |  ntig  siidziós  Piłfito  ir  dawe  sawi  |  mćdziop 
krziaus  prykdłt,  del  mti-  I  sn  nusideima  ir  numire  ir  teyp  | 
iżgiełbeio  mtis  ir  atpirko  ntig  |  amżinos  smierties  ir  paskun- 
dos  '^  I  kuriou  bóome  impnoły  per  sawo  |  kałtes.  | 

27.  Mo.  Tey  pirmo  to'.biiome  *  |  \vergays,  kad  anas  mAs 
at-  I  pirko?  | 

M.  Tiesa  btiome  wergays  nusi-  |  deimo,  wełno  ir  smer- 
ties.  *  I 

Mo.  Kayp  numire,  Diewi-  |  steygu  ergu  zmogistey?  | 

M.  Zmogistey  kayp'  żmogus,  |  iog  Diewistey  kayp' Die- 
was  nie-  |  kad  negałeio  kisty  ney  wel  mirt.  *^  | 

Mo.  Kodrin  wieszpats  mii-  |  su  nie  kitu  bet  kryżians 
mi-  I  rimu  sńu  aprynko?  | 

M.  Adunt  isipildytus  wisu  senili  |  pranaszymdy  apó  ii 
praneszty,  wel  ^'^  |  kayp  mósu  pirmas  tewas  Ado-  |  mas  ata- 
nesze  mtimus  paskudy-  |  nimu  per  medziu  roiaus,  teyp'  an-  | 
taras  tćwas  Jesu  Christas  atń-  |  nasze  mtimus  iżganimu  per 
me-  '°  I  dziu  kryżaus.  | 


10.  błąd  drukarski  zam.  isigńldzia.  WD.  ma  tekst  znacznie 
odmienny,  nie  podajemy  przeto  waryjantów  z  niego. 

1 — 3.  Taig  mSs  buwomM  w.  kada  iissai  m.  atp.  4.  bu- 
womfi  w;  nusideimo:  nfldemii}  mdssi}  giltines,  ir  w£ilino.  6 — 7. 
Raipóg  n.  Diewtstei,  argu  żmogtstei?  10.  mirt,  nei  wel  kęst. 
11.  Wieszpatis;  12.  kitą;  bet:  bat;  krtżeus  mirimą  s.  a.  14. 
Pirmiśus  idśnt  iżpiłdit^d  wissi  prńnasz^wiroai ,  kurie  apó  i|  bńwo 
pranaszduti;  15.  wel  op.  17.  śtn^sze;  paskądinimą;  18.  per  pa- 
rśgSwimą  waisśŁus  m^dżio  vżdraasto;  19,  antras  Adómas  Jesus 
Chrjstus,  śtnftsze;  20.  iżganimą  per  medźią;  2 1 .  krtżSus  szw^to. 


44 


28.  Mo.  Iżgnldyk  ketwiertu  ar-  *  |  łykiilu:  Nuzinge  pas- 
kan-  I  dosnn,  trecia  dienu  kełes  iz  |  numirasiu.  | 

M.  Dusza  wieszpaties  Jesu  Christo  ^  \  budama  su  Die- 
wisty,  uuzinge  pa-  j  zemesnii  iszwćst  DAszu  szwintuiu  |  Tówu, 
kuriós  buo  priópaskundoy  |  ir  łaukie  io  szwynto  ataimo.  E 
tre-  I  ciu  dienu  tasgi  wieszpats  miisu  ^^  |  kiełćs  tykróy  sawo 
galiby  iż  nu-  |  mirusiu  dószoy  ir  kuny  pagar-  |  byntami  vnt 
śmziuo  ir  linksmo  |  giwónimo.  | 

Mo.  Kayp  pinktu  artykułu  ^'^  |  iżguldi:  Yzżingie  Dun-  | 
guósnu,  sćdi  vnt  tieses.Die   |  wo  Tewo  wyssagaluncio ?  | 

Pokietwirtej  desziimtey  dieney  |  nftg  sdwo  kielimo  iż 
numirusiu  ^*  j  29.  vzżingie  didziami  Tryumphi  sd-*  |  wo  tykruy 
galibi  vnt  wisii  dun-  |  gu  ir  wisii  kiru  Angełu  ir  sedi  |  vnt 
aukszczausios  wietos  didey  |  garboy  kayp  tay  tykras  sunus  *  | 
Dićwo  y  kuro  zmogiste  wienami  |  gdrbinimi  su  Diewisty  gdr- 
binasi.  { 

Eli  tey  kńłba  szestas  artykti-  |  łas:  Iż  ty  dtays  tiesós  da-  | 
rytu  iz  giwu  ir  numirusiu?  ^°.  | 

Kad   sóuus  Diewo  atays  iż  dun-  |  gaus  paskuciausioy 
diónóy  di-  |  dziami  skayciuy  Angełu  ir  szwin-  |  tńiu,  didziami 
Maiestoty  ir  dide  |  gdlibey   e  tey  tiesós  daritu  iżgi  **  |  wissu 
zmoniii  ir  wiendm  kuridm-  |  gi  atadfttu  pagalgy  io  daibu  ir  | 
nftpelnu.  | 

Ku  iszmanńy  per  giwus  ir  |  numirusius?*®  | 

Iszmąnati  ttos,  kurie  ik  tammet  |  30  bus  pamiri :  ir  tuós, 
kurio  tóo-  '  I  met'  bus  giwi:  gil'  wel  isimanit  |  geriey  ir 
piktey.  | 

1 — 4.  op.  5 — 14.  Tekst  WD.  znacznie  odmienny.  8.  kuriós 
bus  priópaskundoy :  WD.  kuriós  bńwo  prie  plikłusH.  16.  yżęge 
dągiisD,  ir  sódi  ąnt  d^szinós  D.  T.  18.  wyssagal.  op.  19—20. 
SakSkus  keturfomns  deszimtimus  dienij  po  sawśm'  kelimi^i  iż  n. 

1.  nżżęge,  didziami  Tr....  galibi  op.;  2.  ąnt'  wissń  dągi|, 
ir  ąnt  wyssń  k<ln|  A.  3 — 18.  Tekst  WD.  znacznie  odmienny. 
19.  Kąg  iszman&i  tu  per  gtwus  ir  roirnsius?    21.  ik  tam'  mUti. 


46 

Iżguldimas  trecios  |  Persanos-*! 

Tykigu  tó  ingi  Dw4  |  siu  szwintu,  treciu  y  ersónu  |  szwin- 
ciśasios  Treycea?  | 

Tykiu.  I 

Kałbekig  tuos  artykńlus  ^^  |  paskirtus  treciey  persunay  { 
szwintoa  Treyces.  | 

1.  Tykiii  ingi  Dwasiu  szwintu.  | 

2.  Szwinta  Bażniczu  wisur-  |  esunciU;  szwintuia  dran- 
gisti.  **  I 

3.  Prasirasció  atłaydima  | 

4  Eńno  iż  nnmirasia  kelirou.  {  Ir  giwdnimn  Smżinn. 
Amen.  i 

Ku  tey  kśłba  pirmas  ar- 1 31.  tykółas :  Tykiii  ingi  Dwd- '  | 
sili  szwintu?  | 

ByłO;  kad  niós  tykime  ingi  Dwa-  |  sin  szwintu  ^  kury 
irś  tykru  Dić-  [  wo ,  treció  persunu  szwinciausios  *  |  Treyces 
ir  and  dftost  dowanas  ir  |  mili  stos  sśwo  szwintós  Bażni-  { 
ezey  wisuressunciey.  | 

Ku  tey  bilo  yntśras  ar-  |  tykiiłś-s:  szwintu  Bażniczu^"  | 
wisuressuncin?  | 

Biło,  kad  Bażniczoy  ira  surinki-  |  raas  tykriiiu  kryksz- 
czoniu,  kurii  I  ir4  wiena  szwinta  ir  wisur-  |  essnnti.  ^*  | 


1.  Pamiri:  numir^;  1 — 2.  tt  mStó;  2.  bus;  pśtiks.  2.  g4li; 
iszmanitiś;  3.  gMrieii  ir  piktieii.  4~  5.  op.  6—7.  Tikiegu  tu  ing 
Dwśsią  szwęta?  treciu  —  Treyces  op.  9.  Po  Tikiu  w  WD.  do- 
dane zdanie  uzasadniające.  10 — 12.  op.  13 — 18.  W  WD.  na 
innóm  miejscu.  Słowa  te  w  WD.  brzmią:  Tikiu  ing  Dwńsią 
szwętśy  Szwętą  bazniczią  wissur  ćssanczią^  Szwęttiii|  będristę. 
Nfidemią  atłaidimą,  k^no  iż  nnmirusią  (!)  kólimą.  Ir  giwatą 
ąmżiną.  30,  19-— 31,  2  o  p. 

1.  Tikiegu  tu  ing  Dwisią  szwcta?  3-8.  W  WD.  nie- 
co odmienny  tekst.  4.  tikriiiu  Diewii ,  o  triicżiaia  persona 
Trdices  szwęczSusios ,  kurtii  dftst  d.,  ir  melona  sawo,  bAżniczai 
szwętai  wissuriiSBączSi.  9 — 11.  Kdś  tatńi  yra  Bażniczia  wissu- 
r^ssąti?  12.  Biło...  Bażniczoy  w  WD.  op.  12.  wissas  surinkł- 
mas  t.  kr...,    13.  kurii   i  t.  d.    w   WD.  op.  Natomiast  w  WD: 


46 


Kam  wadinasi  wienu  ?  | 

Tara,  kdd'  wienokiey  tyki  ingi  Di6-  |  wu  ir  tur'  wienoki 
mokimu  ir  wie-  |  nus  SacrameotuS;  kurios  Ba-  |  żniczos  gdłwn 
ira  pats  Jesu  "^  |  32.  Christas  dnngiiy,  e  vnt  żćmes  io  ^  |  wietoy 
wiriausias  Wiskiipas  |  Rymo.  | 

Kodrin  wadinasi  szwintti  ?  | 

Kad'  ira  paszwista  szwinciausin  ^  \  krauiu  wiószpates 
mtisó  Jesa  |  Christo,  iog  wel  amzynay  wa-  |  dzióia  iu  Dwasia 
Szwintd.  I 

E  kAs  isimano  per  tii  io-  |  dzi  wisuressunti?^^  | 

Isimano,  kad'  nupłatas  ira  po  wis  |  sdm  swietay  ir  pa- 
wełde  wissas  |  szalis  wissu  giminin. 

E  kas  nekidaso  Bażni-  |  czos  kn  nugis?^'  ! 

Kas  ne  nory  turćt  Bażniczos  azu  |  motyna,  las  netarós 
Diówo  azu  |  Tewu.  | 

Kas  tey  ird  szwintuiu  |  draugiste?  '°  | 

33.  Kayp  kuni  sunerey  turi  terpu-  *  j  sawi  będrysty  irwić- 
nas  n&g  |  yntaro  ima  stypryby,  teyp  wissi  |  krikszczonis,  ku- 


kurie  turi,  ir  iżpażtsta  wiószpati  Christie:  kuros  Baźoiczios  yra 
gałwa  patis  wieszpatis  Christus,  o  Pópieżius  yra  io  Yicarius,  tai 
ftst,  wiótinikas  ąnt  żSmes.  16.  Kodrin  szltą  Bńżntczią  wadini: 
wieną?  17—19.  Todrin'  iog  wienfiłópai  tiki  ing  Diewą,  ir  turi 
wioną  móksłą  ir  wienus  Sakramentus.  Następnie  por.  z  WD.  po- 
dany powyżej  astęp  do  w.    13  nn. 

4.  wadini  szwętA?  5,  Jog  yra  paszwęstś  szwęcziSusiu  kra- 
uiń  wieszpaties  mflssi},  Jósaus  Ahristaus  (!)  7.  wadzioia;  welst^ 
ir  waldźioia,  ir  tSiso  Dwassia  szwętaia;  9  — 10.  Kim  wadini 
wissur  śissączia?  11 — 13.  Jog  i^  nfipłStas  per  wissą  pasauli,  pa- 
wifdo  wissas  szałis,  wissij  tautu,  arbś  giminią.  14 — 15.  O  kuris 
n^  kłauso  Bażntczios,  ką  tass^i  pikto  ingis?  16.  Bażniczios ; 
vż;  17.  mótiną;  vż;  18.  Tęwą.  19 — 20.  Kąg  iszmanśi  pSr  szwę- 
tfiiij  będrista?* 

WD.  1.  Jog  kśip';  klina ;  sńnariii;  tarp';  2.  sawęs ;  b^dri- 
stę  ;  yr  iuiu  wienas  nftg  antro  drutib^;    4.  krikszożiouis ;  4. 


47 

rić  ira  toy  Bażoi-  I  czoy,  tńri  bindrysty   ir  dAlu  wissń  *  |  af- 
fićru,  Sacramentu  ir  dflrbu  [  gieru,  kurićy  ioy  dćstys.  | 

Kn  kdłba  trgcias  arty-  |  kńłas  :  Atlaydymu  prasirasció  ?  | 

Kałba,kadird  Bażaiczoyszwin-*"  |  toy  prasirasció  atłay- 
dimas  iżgi  |  nftpełnu,  kinteimo,  ir  mirimo  wió-  |  szpates  mń- 
su  Jesu  Christo  ir  iżgi  |  Sacramentu  szwintain.  | 

E  iey  kas  negałetu  pryimt**  |  Sacramentu?  j 

Tńm  rćykie  turót  tykru  nórn  ir  |  tey  dńryt,  kas  tur  but 
darito.  | 

Iżguldig  ketwirtu  ar-  |  34.  tikiiłu:  ktino  iż  numirusiu  '  | 
kielimu.  | 

Dienóy  auoy  paskunciausioy  |  kiólsifl  wissos  żmónes  iż 
numiru-  |  siu:  gićros  vnt  duszos  ir  vnt  ktino  *,  j  grażios  ir  pa- 
gńrbintos,  e  piktos  |  biaurios  ir  pasmełusios.  | 

Mo.  Kayp  isigi'ildzia  arty-  |  ktiłas  wissii  paskuciau- 
sias.  I  Amżinu  giwemmu?*)  ^"^  | 

M.  Isigiildzia  kad'  żmógus  dun-  |  guy  turćs  amżinu 
gśrbu  tey  ir:  I  regies  Diówu  ir  saldziey  wissii-  |  met  links- 
minsis,  turós  wisa  gie-  |  ra  ir  duksósis  ir  pikto  nieko  niere-  **  | 
gies.  Ir  ty  bus  wissi  gierióy  e  pi-  |  ktiey  bus  paskundósu 
amżinoy  i  Tgni.  | 

Eytigu  kas  kistfi  Prau   |  stón  aba  czysczun?  ^^  \ 


toift  B4żniczioi;  6.  będristfi;  7.  kurio  ioifi  weikSs.  8 — 14.  w  WD. 
op.  16—16.  O  iaigu  kas  nfi  gałStij  priymt  Sakramentij?  17-— 18. 
Toki&m  pak^ka  toiaigu  turi  uórą^  ir  wała,  priimt  iils,  ir  iaigu 
tai  d4ro,  kas  pridera  darit.  19.  w  WD.  op. 

*)  zam.  giwenimu. 

WD.  1 — 2.  op. ;  3.  Dieną  sMo  pdstarą;  4.  kelsis  iż  nu- 
mirusai^  ąnt'  k^no,  ir  ąnt'  dfiszios:  garieli  grażija  ir  padóiwinti: 
o  piktieii  biaurus,  ir  pńsmełę.  Następuje  w  WD.  zdanie ,  którego 
nie  ma  w  Kat.  8—10  op.  w  WD.  10  —  18.  w  WD:  Kas 
yra  giwata  śrażina?  Yra  gdrbe  dągaus  karaltstes,  tai  ast  rfiget 
Diewą,  ir  liuksmintis  iż  io  dmżindi,  turót  wissa  gślra  b^  iokio 
pikto,  kurion  eis  wissi  gSrieii :  O  piktieii  eis  ing  vgn|  dmżini| 
kancżii|.  19 — 20.  Kas  eit  kancziosn  cżyszc^us  ? 


48 

35.  Eyt  Diiszos  ta^  karić  mirszta  nor  ^  |  gdyłódamies  azii 
sdwo  ousidei-  |  mtis,  bet'  neyszteseio  to  wisso,  kn  |  tarćio 
ażo  8ŚW0  kałtós  isztesćt  ir  |  kadu  batiney  isztesi  diiszos,  ta- 
dVi  '^  I  óyt  Dungańs   karalisten.  | 

Kas  isimŚDo    per  ta  żódi  |  Amen.  | 
Isimano:  Teyp'  tósi,  aba  tesidćl  |  teyp'*"  | 

Trecias   Padeimas.  | 

Ape  yntaru  daykta   reykia-  |  mu  krykszczóniay, 

tey  ir  ape  Wilti.  | 

Edibeiome  iaii  ape  pirmąi  day-**  |  ktu  rćykiamn  żmó- 
guy,  tey  ir  ape  |  Tykieimu,  kałbćkimeg  ir  ape  vn-  |  tara,  tey 
ir  ape  Wilti.  | 

Kogi  tli  gero  tykies  per  |  wilti  gaat  nuog  Diewo?"| 

36.  Amzino  giwenimo,  kurio  pirma  ^  |  per  milistu  Dićwo^ 
potdm  per  nft-  i  pełnus  miisn  su  Diewo  padeimu  |  tnrime  igit.  | 

Ko  wel  reykia,  adiint  ingi-  *  |  tómbime  tey,  ko  wi- 
lames?  | 

Terpu  kitu  dayktu  reykia  |  Maldos.  | 
Kokiósgi  maldós  mókia  |  miis  szwinta  Bażnicza?^^  | 
Póteraus,  Sweykós  Marios  ir  |  kitli  małdii.  | 
Biłokig  Potera!  | 


WD.  1.  Tos  ddszios,  kuriós  numirszta  małdoei  Diewo, 
o  n£  padariusios  gana  wissamIC  vz  nddemSs  saw&s:  bat  issimo- 
kćiusios  butinai  vż  sawńs  kałtes  prienci^ssias  kaocżias,  eis  tćipa- 
ia  karalisten'  dągśus.  7.  Kas  tąi  iszm&nos  Amen?  9.  Idńnt 
teip'  butli,  arba  teip'  tatamp',  teip  Diewe  dAdi.  11.  Trećzia 
Dalis;  12.  ąntrą  daiktą  reikalingą;  13.  Krikszczóni ;  tai  yra; 
14.  wilti:  Padnksi,  arba  wilty;  15 — 18.  op.  19.  kogi;  gźlro  tu; 
20.  Diewiep  per  pńduksi  arba  vilty  ingit? 

1.  GiwStoB  amżinos;  kurią;  2.  małónę;  pot4m:  O  paskui 
to;  3.  miisu  su  D.  p.:  kurie  su  małOne  n^g  mfissił  iszeit;  4. 
ingit  turimfi  5.  Kog;  bi^reikia;  id^nt;  yngintumbim ;  6  tey^  ko 
w.:  tą  dńiktą,  kurio  tik  i  mes?  7.  tarp';  9.  Kokiosg.  10.  szwę- 


1.  Tćwe  misUj  knris  essi  dnn-  |  gfisń.  Szwiakii  wardas 
tśwo.i*! 

2.  Atayk  kśraliste  tawo.  | 

3.  Btik  wali  tawi;  ka;p'  dan- 1  gaf  tep'  ir  iimej.  \ 

4.  Dfiou  mti^n  wissa  diónn  dAk  |  mńmiis  nu.  '*  ( 

5.  Ir  atłayd  mómas  kałtós  mń-  \  37.  sn,  kąyp'  ir  mes 
afińydziame  kał-  ^  |  tićmus  s&wiemas.  | 

6.  Ir  ne  wesk'  tuńsa  pagńndi-  |  miui.  | 

7.  Bef  gółbek'  mus  nftg  pikto.  ^  |  Amen.  | 
Ingi  kiek  dalń  skirias  tds  {  Póteras?  | 
Ingi  septynias.  | 

Kuri  ir4  pirm4  dald?'^] 

Tćwe  mti8a,  knris  essi  dangft- 1  sn.  Szwiskis  w&rdas 
iAmo.  I 

Yntara  dalś?  | 

Atayk  karaliste  t&wo.  | 

Treda?'*! 

Bnk  wala  taw&,  kayp  dnnguy  |  tep'  ir  teney.  | 

Ketwirta?  | 

Dftnu  mtisti  wissn  dienń  dfik  mii-  { mis  iml  **  ) 

38.  Pinkta?^ 

Ir  attayd  mnmns  kałtós  w&sa'>  |  kayp'  ir  mte  atłaydzia- 
me  kałtiS-  |  mus  sawidmns.  | 


toii  BaUntczia;  11.  Sweika  Maria;  12.  małdń  op.  14.  Tćwi(;dą- 
gise;  15,  szwęskis.  17.  tśwo-,  dągni;  teip';  żKmei;  l9.  dfld'; 
20L  no;  szią  dieną;  21.  mfissii  kaltós. 

1.  &tłaidżiimK-,  s&wi^mus  kaltiemus;  3.  wfid;  3.  ing  pag6n- 
dimą;  5.  Bat';  gftlb;  7.  tastai;  8.  PóUlrius;  dod.  Tewa  massa? 
9.  Ing,  septlD&s;  10.  ptrmoii.:  ptrmoii;  ll.ftssi;  dąguse;  12. 
Szwiskiś;  13.  Antrń  dtlis,  arb4  małdi.  14.  tawA;  15^  Tręczit? 
16.  dągoi;  17.  teip';  Umei^  19.  DAną;  d&d';  20.  nu:  szią 
dieną. 

Rosprawy  Wydslala  filolog.  T.  Xiy.  7 


60 


Szesti?*! 

Ir  ne  wesk'  miiLsu  pagandi-  |  mau.  | 

Sekma?  | 

Bet  giółbek  inAs  utg  pikto.  Am  | 

K6tey  kałbeiome?^*! 

Pótero.  I 

Eas  iti  pótera  padare?  | 

Wićszpats  nitisn  Jesa  Ghrietas  ir  |  p&ts  mts  io  isz- 
mókie.  | 

E  kodrin  pad&re?*''  |    . 

Id&nt  iszmókitn  mtks  mćlsties.  | 

Sn  kno  kalb&me  melzda-  |  mt6s  t&mi  Poterny?  | 

Su  Diówn  wiószpatim  m&m.  | 

39.  Ir&gn  kari  kitń  małda^  |  aba  Póterus  aza  tń  gie- 
re-  I  snis?  | 

Nera.  Tas  ir&  wissa  małdń  gie-  |  r&usias,  e  tey  todrin, 
kad'  patsay  '^  \  Wieszpat  Jeża  Ghristas  pad&re  |  ir  iszmoke 
Apńształas  sśwo  ir  |  tami  poteruy  ażusirakina  wissi  |  day- 
ktiy,  kariu  nfig  wićszpatós  |  Diewo  gieyst  ir  melsf  tńrime.^^  | 

Iżgaldimas  Poteraas.  | 

Ki  tmogts  dŚLTo  prddżioy  |  Póteraus  kalbSdomas :  T8- 1 
we  mtisa^kaits  esi  danguo-  |  sa?^*  | 


1.  Pęktń;  2.  md8i|  kałUto;  3.  mfts;  atłaidżftmft;  sawiómas 
kaltiómas.  5.  dod.  małdA.  6.  wSd';  ing  pagńndimą ;  8.  dod.  małdA; 
9.  Bat;  gfiłb';  D.  Ape  Małda  Wieszpatiós;  10.  Ką  byłóiomM; 
11.  Póteri^;  12.  tó  p.:  ii;  13.  Wieszpatis;  Jćsas  Christns;  14. 
patia;  iszmóke  io;  15.  @  op.  16.  mólsties  op.  17.  kA;  kałbamft; 
mfiłzd&mieó;  18.  tami  P.  op.;  19.  po  Diówn  dod.  Tówu;  Wiesz- 
patimi. 

WD.  1—3.  Begu  yra  kari  małdA  vż  a  (sic!)  tą  gftrftsne? 
4.  Nera:  Ne;  Tas:  Toii;  wissn  m.  op;  giirSuBia  ir  brągftasia: 
Nes  i4  patia  mfiai}  wieszpatia  Jóaua  Cbristna  padAre,  ir  iazm.  Ap. 
aawtia,  ir  yirakini  ioi  tikrai  wiaańa  daiktiis,  kurią  i  t.  d.  12 — 

13.  Ra-kalb^domaa :   kaa    toia  pirmoia  wiektad  da15ia:  Tewe... 

14.  dnnguosu:  dąguse.  16.  PaRsilcftla  szirdis   mflsi}    Wie8zpAtie8p 


•      51 

Pakir  a&wo  szirdi  Wiesżpatggp'  |  Diew6p'  iSmindamasi 
ir  wilda-  |  masi,  adfint'  tikray  melstds.  | 

40.  Kńmgi  DiSwn  wadiname^  |  Tgwn?  J 

Wadindami  ii  tfi  wardń  inini-  |  me  io  małóni  oeyz8a- 
kitn,  karińy  |  ńnas  mtis  mili  ir  teyp  mSIdzia-  *  |  mes  i&m  sn 
didesni  wilcin.  | 

.  Kam  biłome:  Tewe  mAsn,  |  ne  Tewe  m&nos?  | 

E^'  anas  iri  Tewu  wian  mtisu  |  e  mós  esmó  terpn 
sawi  wis84  bró-*®  |  ley  ir  stiims  teyp  gióro  Tówo  ir  |  todrin' 
tńrime  miłótys  kayp  bró-  |  ley  ir  wayk&y  tep.  giero  T6wo.  | 

Kur  ira  Diewas?  | 

Ira  DuDgóy  ir  vnt  tómes  ir  wi-**  |  ssókioy  wiótoy.  | 

Eimgi  biłóme:  karis  esi  |  Dangaosń?  | 

Kad'  tynoy  szwientióy  rogi  wi-  |  sadń  wćydu  Diówo  ir 
ty  irś  masa  *®  |  41.  tówikscza  bey  wól  tynóy  ródziAs  *  |  di 
desne  ió  galibe  ir  Maiestótas.  | 

Ko  nnog  Diewo  meldzia-  |  me  tńmi  septineti  dalti  Po-  j 
teraus?  •  | 

Pirma   GSrbos   Didwo  wel  I  pagarbinimo   ir   pśdoksio 


Diewop.  17.  żSmindamasi:  sa  nnżftminimn,  ir  tikóiimflsi,   id&nt' 
paskni  to  gerSns  melstńmbimes. 

WD.  K&mug  Ałgame  Diewą  Tewa?  3.  Wadindami:  Ałgó- 
dami;  4.  mułÓDJ:  m^iłę;  neyzsakitn:  begSłę;  4 — 6.  kurińy  -^ 
wttciu:  kurią  tiiri  priesz  mus,  id&nt  ij  bu  didftsuia  duksćiimu 
mełsttimbimS.  7.  Kam:  Kodrtnag.  8.  o  iiK  tewtf  mlinas?  9. 
Kid:  log;  10.  e:  o.  10.  terpn  sawi  op.;  10.  wissi  brółfti: 
12.  toditnag.  13.  tep  giero  Tówo:  wióno  tćwo.  14.  Knrg.  15. 
dągni;  vnt  źśmes:  zftmeia.  17.  KAmag  tad  btłomfi;  18.  dągftsfi; 
19.  Jog  tftnai  sq.  wisadń  op. ;     20.  wćidą;     20.  ir  ty  i  t.  d.  op. 

WD.  1.  kur  yra  tówikszcżia  mdssi},  ir  nftg  tftn&i  rOdżiiś 
diditsne  galibe  io  Maiestóto.  W  WD.  następuje:  Gżfi  g&li  biló- 
tiś  ape  m&iłą  dąg&as:  ir  ape  patremimą  tij  tKmóii}  d&ikti|.  3--5. 
Kog  Diewiep  prSszom  tossę  peptiniosft  małdossft?  6 — 10.  WD. 
tekst  nieco  odmienny:  Pirmiaus  tróksztamft  garb  ós,  ir  łaupsós 


62      • 

mtLta  I  dar  kurio  satwerti  esmi:  ir  day-  [  kid  M,  kurie  mtis 
vnt  paduksio  |  wćda«  **  | 

Enrioygi  dalóy  meldzid*  |  me  girbos  Diewo?  | 

PirmAy  taridami:  Szwiskis  wardśs  tawo.  | 

Kńyp  tay  iaimano  ?  | 

Isim&no:  Adnnt  batti  szwystas^*  |  ir  g&rbintat  w&rdaa 
ió  nftg  wisBti  |  zmoniń;  e  łabiaAsey  ntg  krik-  |  szozonin.  | 

E  pagśrbinimo  sńwo  ku-  |  rióy  dalóy?^"  I 

42.  Yntaray,  kadil  teyp  bilome:  A-  |  tńyk  kariliste  tńwo' 
tey  irA',  Adtnt  \  karałAatn  ir  wićszpatadtu  inas  |  terpu  mAsn 
cionóy  per  miliBtn ,  e  |  tynóy  per  gśrbn  s&wo  inatinu.  ^  | 

K&yp  ńnas  ciń  kar&Iatiia  |  per  milistn?  | 

Dtiodamas  mńmiis  sdwo  tnałóny  |  ir  ióy  mtus  ankłe- 
d&mas.  I  • 

Kńyp  wel  karal&uia  per^^  |  g&rbu?  | 

Dftdamas  s&wo  girba  wissió-  |  mas  pagirtiómns  ir 
iszrinktie-  |  mus.  | 

Jey  Diewas  oe  wieszpat&a-  ^^  |  la  terpu  mtbsu,  kas  kits  | 
wieszpatśuia?  | 

Miisu  ndprigtelusy  tay  ira  Swió-  |  tas^  Wglnas,  Ktinas.  | 


Diewo  Ptskui  to,  pałatmiDimo  md88i|  knriop  mlis  fismit  padartti. 
Anf  g&ło,  d4iktą  gflrlinBiił ,  knri^  priwałomK  ąnt'  apituróiimo  io. 
11.  KurioiS^i;  maldoi;  meldzi&me:  trókBZtamfi;  górboB:  laupses. 
13.  Pirmdia;  SswęBkió;  tawo:  io;  14.  tay:  tat&i ;  iBimano:  iaz- 
mSnoó.  14.  iBimńno  op.  Adnnt:  Idant;  Bzwętas;  17.  e  łabiaik- 
Bey:  o  didżiluB;  19.  O  paUimiDimaB  mnssfi? 

1.  Antrói';  kadu:  kur;  2.  t&wo:  tawś;  TatAi  yr';  idńut: 
id&nt  i  t  d.  lis'  karalfiut^;  ir  wieszp.  anaa  op.;  4.  terpu  miiau: 
%nl'  mDBBi};  cioney  per  milistn:  czK  per  małónę.  5.  otfinai 
per  lanpaę  siwą  ńmi^iną.  6.  ciA:  cżtonai;  7  per  małonc; 
w  WD.  następtge  jeazcze :  ioi&  muB  dśugaindamaB.  8.  Dftdamas 
mńmuB  małfinę,  10.  Kaip  karalAnii  per  l&upaę?  12.  Dftdamas 
mtkmuB  gArba  s&wo;  15.  Jaig;  wieszpatAaia :  karalania;  16. 
terpu  mńsu:  ąnt  m<ls8i|;  16.  kasg  kitaa;     17.  wieazpatAnia:  ka- 


53 


E  kltft  dayktń  rćykiama<*  |  43.  kAr  meldEiame?^  | 
Kltfisn  Pdteraas  dalosA ,  koriós  |  tno  pasakoa"*"  ńyt'.  | 
Kogi  iiDOgtis  meldeia  tre-  |  cioy  dalOy :    Bńk  wala  ta- 

w4*  1  kśy  dongny  łeyp  ir  iemey?  | 

Móldzia,   adtint  wissos  żmfines  |  daritn  \6  wdlu  ynt  ló- 

mes,   kayp  |  Angełay   Ir  iswnktidy  dńro  w4-  |  In  id  dnn- 

gtiy.  '^  I 

E  ketwirtoy  dalóy  ko?  ka-  |  dń  biło:  Dnonn  mósu 
wis-  j  sń  dienn  dnok  mtkmns  du?  | 

Adtint  apweysdeta  mńs  dfinn  ir  |  gótinimn  kdno  ir  dft- 
nn  dtiiso^*  |  (tey  ird  Sakramentń  szwenczian-  |  sinoy)  bey 
wćr  milistn  sawo  |  szwintńy  ir  kitomiH  dowanomis.  | 

£  pinktoy  ko?  | 

Ir  atłayd  |  44.  mómns  miłsn  kałtes ,  kńyp  ir  *  |  mes 
atłńydziame  kałtie-  |  mns  sawiemns.  | 

Adiłnt'  atłaystti  m^mns  k&łtes,  |  tay  yri  nusideimi^s 
inAsi)  kayp'  ^  |  niós  aflilydziame  kitiónins,  iog  |  teyp  Diówas 
mtLnins  daris,  kayp'  |  ir  mćs  darisime  kitiemns.  | 

E  szesztoy  kó  meldziame  bi*  |  łodami :  Ir  newesk  md- 
su*^  I  pagftndiman?  | 


ral&nń.     18.    neprigtelns:    priśssinikai;    swiótas:    PAsaalis;     19. 
WiSlinas,  ir  kdnas.     20.  O  k.  d.  priwHłomn. 

*  błąd  drukarski,  jak  wynika  z  zestawienia  z  odpowiednie m 
miejscem  WD.:  Tossit  pękiose  małuósBfi,  kuriós  p  As  kul  tie  dwi 
eit.  4.  Kog  treczioia  m^ldżlamlL?  5.  nn.  tekst  odmienny:  Iddnt'  teip' 
dśrttiimbima  walą  Diówo  czlt  ąnt'  źSroes,  kaip'  ia  ten'  dąguia 
d&ro  Angełai,  ir  iszrinktiey.  11.  KStwirtoia  ko?  11 — 13.  ka- 
dn — nu?  w  WD.  op,  14.  Idńnf  mns  prikdptą  dAna  ir  p^nóimu^ 
arba  pasotinimu  kfino  ir  dAna  duszio^  (kiiris  yra  Sakramen- 
tis  szwęcżSuss^s)  bei  wel  malónii  saw&  szwętii^,  ir  su  kito^ 
mis  sawo  dowanomis.  19.  Pęktą  ko?  43,  19--44,  13.  Ir  atłayd- 
sawiemus  w  WD.  op. 

4.  Adąnt:  Idąnt;  atłaystó  mąmua:  rotimus  atł;  kałtes: 
skoUs;  5.  tśy  yra  nnsideim^s  aiństp  tai  yra  kalt^s,  ir  nAdemiis 
mfissij;     6.  io^  teyp:  nes  teip'     9 — 11.  O  szesztói  ko?    Reszta 


64 

Mćldziame,  adtint'  DiAwas  san-  |  gotd  ir  ażatnretn  mis 
sawo  ga-  I  lybi  nftg  mAsn  pagilndimu,  ku-  |  riós  tńritne  nftg 
swieto,  w61no  **  |  ir  kuno  e  dfttti  mńmu8  stypryby  |  vnt  per- 
galeimo  wissu  pagundi-  |  mu  musA,  adnnt  daugi&us  to  ne.] 
DUsidetAmbime.  | 

E  sekmoy  dalóy  kó  mel-  ^"  |  45.  dziame  kidbedami?  Bet^  | 
giełbek  mńs  nnog  pikto?  | 

Adńnt  mta  giełbetn  ir  iżgauitu  |  nfiog  wigso  pikto,  tep' 
dtiszos^  kayp*  I  ir  ktino  ir  nAg  wdlno,  priószni  ^  |  ko  mAsu.  | 

Kury  iTŚL  dzydziausioy  pi-  |  ktibe  niAsn?  | 

Nnssideimas  ir  tds  irś.  didzian-  |  siu  piktyby  ynt  wissu 
piktybiu./^  | 

K&s  irń  biauresoio  ir  pikte-  |  snio  nusideimas  ergu 
wel-  I  oas?  I 

Biauresnis  iri  nusideimas.  | 

Kodria? ''  I 

log  wólnas  pastoio  biaurAm  ir  |  piktA  ne  nAg  kito'dńy- 
kto,  tyktńy  |  nAg  nusideimo.  | 

£  kad  butA  ne  nusideis'  ko-  |  kios  butA  essus?*^  | 

46.  ButA  grażAs  kayp'  kity  Angółay*  |  Dungny.  | 

E  mes^  iey  nenusidesime  bu-  |  simegu  gr&ius?  | 


w  WD.  op.  12.  Móldziame  op.,  adAnt';  idAnt;  13.  ir  ażntu- 
rćtu  mus:  ir  stiprintu  mus:  sawo  galybi:  galtbS  sawA.  Nastę- 
puje w  WD.  tekst  nieco  odmienny:  nS  dAdamas  impnit  ing  pa- 
gAndimus:  bat  id&nt  dAsi}  mAmus  pagAłbą  idąnt  iAs  gałStumbim 
pftrgałót,  o  daugftus  n&  nussidót.     20.  O  sćkmoiS  ko  meldżtoft? 

1 — 2.  WD.  op.  3.  AdAnt:  IdAnt;  gSłbelii;  iżganitu:  saa- 
gotij;  4.  teip';  duszios;  5.  ir  op.  wolno:  Szetono;  priósziniko; 
7.  irA:  yr;  didżSusią;  8.  WD.  pikttbe  iż  wisso  pikto?  9. 
NuBsideimas :  NAdeme;  9 — 10.  ir  —  piktybiu  w  WD.  op.; 
11.  ira:  ir;  piktiLsnio  ir  biśiurfisnio;  12.  nusideimas:  NAdeme; 
argu;  wSlinas.  14.  NAdeme  b&  abttióiimo.  15.  op.  16.  wSli- 
nas;  pastoio:  stoiftsi  est;  teip  bianrumi;  ir  piktA  WD.  op.; 
17 — 18.  n«  pitr  ką  kito  tiktśi  p«r  nAdem&;  19.  e:  o;  ne  nu- 
sideis: teip  neiiussidcilts ;  kokiA  butij  ftssas? 


56 


Teyp'  grażńs  btisime,  kayp'  An- "  |  gełiy  Dtingtiy.  | 

£  iey  gałesime  nnsideimi  j  koki  basime?  | 

Bi&orns  bAsime  kńyp'  ir  welnay.  | 

Kurió»  iri  piktybes  ktoo?^*  | 

W&rgas,  ligos,  słogos,  sopnley  |  ir  kitos  sunkibes,  kn- 
ńiB  mtmus  \  Diówas  pArłaydzia  ynt  szyto  gi-  |  wónimo 
miiBVL.  I 

Kad  Digwas  perłaydzia  >*  |  ynt  mt9U  snnkibes,  ku  ta- 1 
rime  daryt?  | 

Tarime  melsf ,  ad^nt  tos  sunki-'  |  bes  ir  wargay  ne  pri- 
westu  mtisn  |  nekantrybesp'  ir  słogosp  Duszos  *^  |  tey  ira  Nu- 
sideimop.  | 

47.  Ape  pasweykinimo  ^  |  Panaos  Mdrios.  | 

ZmógnSy  kńris  nedrysa  |  Diewop'  ptUties,  ku  tao-  |  met 
tar  d4ryt?»  | 

Tar*  palties  szwinttimpiamp,  ka-  |  rie  ird  mtsn  ażata- 
rytoićy,  e  ła-  |  bińasióy  Pannósp'  Mariosp*.  | 

Kas  tńy  do  FdoDa  Maria?  | 

M5tina  DiSwo,  merga  ezistń  ^^  |  milistos  Diówo  ir  wissa 
gierybia  |  piłnd,  karaliSne  Dungdas  ir  żę-  |  mes,  Wieszpati  ir 
ażńtaritoia  |  mAsi).  | 

Eńyp  tńrime  ptilties  Pan-^'  |  nósp  Hariósp?  | 

Sw8ikint'  iu  tńrime  iós  paswSy-  |  kinima.  | 


1.  graztis;  2.  dąguiś;  B — 6.  WD.  op.  7.  O  m&B  iai 
nastdessim^  kokie  bassimfi;  9.  Bńssim^  teip'  biaariis,  k&ip'  wtt- 
liośi.  11.  Wdrgas,  prióspandos,  ligos^  sópiilói ,  wdtis  ir  wis* 
80S  kitos  sąklbes;  reszta  (12 — 14)  w  WD.  op.  15 — 17.  Kad 
tas  wiss&s  sąkibits  ąnt  mflssij  Diewas  pftrłaidzia ,  ką  t^rima 
darit?  18.  mełstid;  adtlnt:  idant;  sankibi^s:  prióspaudos;  Na- 
stępuje w  WD.  tekst  nieco  odmieDoy  i  ustęp,  którego  nie  ma 
w  Kat. 

WD.  1 — 2.  Ape  Pasweikinimą  szwęczensios  Mergos  Ma- 
rios.  3 — 8.  op.  9.  Knsg  yrś  M^rgś  Mariś?  10.  merga  cz. 
op.  11.  pilnA  rosłdne<«,  ir  Wissdkios  g^mtos;  12.  karaltczia 
dągśus,  yr  żftmes,  ir  t&rpinike  mfissi}.     15 — 19.  w  WD.  op. 


56 

Eałbgkig  iós  pasw^ykiiH-  |  mu  ?  '"^  | 

42.  SwSyka  Maria  miU&tos  piłoa  ^,  |  Wigszpata  sa  tawim, 
pagirtń  tą  \  terpA  mótera  ir  pagtrtaa  wfty- 1  sios  ijwńto  tdwo, 
J6zus  Ghri-  I  stns.  Szwintś  Mariś^  mdtina '  |  Dićwo,  mćlskies 
ńtvL  mńs  kaMs,  I  nA  ir  wałandóy  mirimo  mtiisii.  |  Amen.  | 

Eńs  padśre  tA  paswgyki-  |  nimu?^''  | 

Angełas  Gabriełas,  kad'  atńio  |  Ponnóip'  szwinczi&tisióapi 
adADt  I  iA  swćykinta.  WeF  prydetA  yr&  ]  kiek'  ftódżiu  azwin- 
tó8  Elżbietós  |  ir  B&żDiczos,  mAsa  mótinos.^^  | 

Kari  yrń  dalś  naog  Ange-  |  ło  prażasti?  | 

Tóy.  Swgyka  Marii  milistos  |  piłni,  Wieszpńto  sa  ta* 
wim.  I 

Knri  weF  nuog  Eltbietós?  '"^  | 

PagirU  ta  terpn  mótera  ir  pa-  I  4d.  girtńs  w&yaiAs  ii- 
wato  tdwo.*  I 

E  naog  Bażntczos  kury  ?  | 

M.  Szwinta  MiriA,  mótyoa  Di4-  |  wo,  mćlskis  aża  mAfl 
kaltAs,  dA  ir  |  wałandóy  mirimo  mAsa.  Amen.  *  | 

Mo.  Kałbedamas  tAiey  ta  |  pasweykinima  sakiió  taó-| 
met  biłay?  J 

M.   Sa  Panna  Maria,  j 

Mo.   Kar  irś  P&nna  M«ria?''  j 

M.   DangAy.  | 

E  tey  kokii  ynt  ałtorfias?  | 


1.  małdnefl.  2.  Wieszpatis;  tawimi;  3.  tarp^  .  4.  fićioe 
tawós;  5.  8zw^t6ii;  6.  mólfikis;  vż.  6.  kaltA«:  nuaidSiusiftfl; 
7.  wałądóy;  9.  ssitą  paszwUikinimą;  10.  Oabriółas;  11.  Fon 
nóep'  8ZW.  ad.  f.  bw»:  paswllikintq  męrgós  szwęczftaftios.  12.  n. 
Top  pridAti  iiękarie  iodćfti  Bzwętos  B.  ir  bażotczios  Diewo.  15 — 
20.  6p. 

*błąd  drukarski. 

1 — 5.  op.  6—8.  O  sa  kft^  kfiłbamfl  paBweikinimS  oifirgos 
Mariós?  9.  Sn  Marii  mSrgA  szwęnczttaaia ;  Następuje  w  WD. 
miejsce  odpowiadające  Kat.  47,  9-^14.  10.  karg;  yr;  P4nna: 
ai£(rgi;     11.  Dąguia;     12.   O  dzi  kuri  bażntcziot*,     18.    Tai  yr 


57 

Tey  wdyzdas  ab&  Abrózas  tós,  |  knri  iri  DuDg^uy  pasta- 
tytas*  der  |  to,  addof  atmintńmbime  ynt^^  |  Pannós  szwio- 
ci&nsio8y  kury  d&-  |  rome  abrozi  czósti  idy  priderun-  |  cin  del' 
io8  didósnes  gńrbos.  | 

Edmgi  teyp  dśng  abrózu  |  Pannos  Mśrios,  er  te  daug'^  | 
ira  Mńrin?  | 

60.  Ne  dśug,  tyktay  wiena  iró  Dun-  ^  |  gtiy :  e  nor*  wadt- 
name  &brozns  |  ios  wiÓDUs  Paswóykinimo,  kittls  |  atłonkimoi 
trecifls  dungtin  iSmi-  |  mo  ir  kitdys  warddys :  wignok  *  |  tie 
wissi  abrozay  ne  tiiłomus,  bet  |  wićnay  tyktay  Marićy  pri- 
dera.  | 

Mo.  E&mgi  biłome  iós  |  paszweykinimn?  | 

Adant  swćykindanimi  iti  ir  gdr-*^  |  bindami  ginkłn  iós 
apturetnm-  |  bime.  | 

Sweykindamas  tn  szwin-  |  cidusin  Mdria  toga  sśn-  | 
ieyp'  meldi,  adtint  tńa  kał-^'  |  tes  atłdystu  ir  daDgśas  ka-  | 
ralisty  dnotn?  | 

N6.  Jog  tdy  pścidm  Diówóy  |  pridera  dttóyst  kałtós  ir 
dfit  dan  |  gaus  karalisty,  bef  sweykinda- '°  1 51.  mas  Pannn  Ma- 


*)  błąd  drnkarski. 

pawUiksłas  anós;  14.  dągaiS;  pastat.  del  to  w  WD.  op ; 
15.  adtint:  idńnf;  15  — 16.  atmintąmbim'  ią;  kuri  -  abrozi 
w  WD.  op.,  następnjo  w  WD:  yr  tódrin' iog  yra  ios  paweiksłas, 
gś.rbinamlL  i|,  kaip'  pridera  ąnt'  garbes,  tos  szwęiczSusios  mer- 
gOB  Marios;  19.  nn.  O  Kodrtnag  yra  daug  paw^iksłił  Ma- 
rioB,  artćs  yra  d&ug  Martii|? 

1.  knri  yra  dąguii;  następuje  w  WD.  odmienny  tekst;  2. 
e  nor:  Ir  kaczeib;  ^brozus:  pawftikslus;  3.  wićnns  op.,  kitfis 
op;  4.  atłąkimo;  trecifis  op;  Dąguia;  emimo ;  6.  ńbrozay  op; 
bat;  8.  pridKra.  8 — 9.  O  Kąg  biłom  ios  paswaikinimil?  10 — 
12.  OtrSmft  ią,  ir  passidiimft  ios  małdómus.  13.  tu-Mśrin :  szwę- 
cżllnssią  mflrgą  Mariią;  14.  togu  nn:  ar  maldi  tn  ią  id4nt  tau 
atłąiatąkałtós,  ir  dflti}  dągśus  karaltstę?  18.  Jog  nn.  Nes  tatAI 
tikrai  prtdfira  paczi&m  D.  19 — 20.  pridera  -  karalisty  w  WD. 
op;     20:  bet':  bat. 

RoxpT»wy  Wydairfu  filolog.  Tom  XIV.  8 


58 

ria  meldsia  iós  \  \  idaot  siwo  miełap*  snnftp'  bnta  |  misa 
ażatarytoia  ir  idńnt  per  id  \  igitnmbiiDe  wissa  gerd,  ko  giey-  1 
dziame  nftg  wieezpates  siwo. '  | 

Ape  kita  pasweykioimu  |  Szwinciausios  Pfinnos  |  Mś^rios.  | 

Pamisńkay^  tarimgga  mes  |  kita  Pasweykinima  P&n-^^  | 
nos  Marids?  | 

Tńrime  tti:  „Swóykdkaraliene,  |  motyna  susimilimo,  gi- 
wdnimay  |  saldybe  ir  wiltió.mńsa  swćyka.  |  Tawisp  szankia- 
me  isztremtióy  *•  I  wśykay  Jewos.  Tawisp  dtisaaia  |  me  way- 
wodami  ir  werkdami  |  szytami  iszara  kłoni.  E  teyp  a-  |  żata- 
ritoia  masa  an&s  tawo  sasi-,  |  milstaneias  akis  mtlsamp' 
pry-  ■•  1 52.  gryszk  ir  Jesu,  pagirtai  wdysiu  ^  )  żiwśto  tawó,  po- 
tkm  isztremimay  |  parodik,  6  mdlyi,  6  saldzi  |  Panna  Maria.^  | 

y.  Mólskis  aża  rnds,  szwintóy  ^  |  Dićwo  gimditoia.  | 

B.  Adńnt  deraneieys  batambi-  |  me  żadóimamas  Chri- 
stnso.  I 

Mo.  En  tey  kałbeiome?  | 

M.  Swćyka  karalióne.  ^°  | 

Mo.  Kds  mas  tó  pasweyki-  |  nimo  iszmókie?  | 

M.  Szwinta  Bainieza,  mótyna  mtlsa.  | 


1.  Panna  M.  w  WD.  op;  idant — santkp:  idant  butń  miisBii 
YŻtaritoia  sawąp  sundp;  3.  per  ia  w  WD.  op.  4 — 5.  wissa 
tatdi,  ko  gftro  góidżflmft  nftg  wieszpatiós,  b&wo.  7«  Sżwęczliusios 
mergos;  9 — 11.  op;  12.  Tórime  ta  op;  karaltczK  13.  sasi- 
milimo:  mielaszirdiimo ;  giwUta,  sałdiimtt;  14.  wiltić:  p&daxie; 
15.  TawOsp;  BzAaktoft;  15.  iBztremtióy:  iszwaroB;  wAykay: 
BftnoB;  16.  Tawesp;  17.  wAy wodami:  szniupscziodami ;  17. 
wftrkd.;  18.  szytame;  klóniia;  E  teyp  nn.:  Nag  tada  t&rpinikft 
mf!B8i|  an&s  t&wo  miełaBzirdingas  akia  masBÓmp  prigręszk. 

1.  pagirtąiy.  2.  tdóii|  tawą  mńmas  potam  iżtr§mima  pa- 
rddik.  3.  o  małónyii,  o  meilyii^  o  saldtii  mfirga  M.  5.  aża: 
vi;  6.  gimdtwii;  7—8.  op.  9.  Ką  biłdiomii?  10.  Salae  Re- 
gina,  tai  l[st:  Sweika  karaltcżft.     11.  pasweyk.  op;    12.  iBzmd- 


59 

Mo.  Edp  ta  pasweykini-  |  ma  biłome?^*  | 
M.  SzwinciaasioBp  Mariósp  |  wiószpadósp  sawo.  | 
Ho.  E  ka  tar  tówimp  tas  |  pasweykinimas  ?  | 
M.  Szłówes  pagirbintos  PńonosjaS.  Marios^*'  koriosa 
gidydziame  saa  '  |  iós  milistos  ir  padeimo.  | 

Ape  kitas  małdas  ir  |  ape  meldyna  szwiatńio.  | 

Melzdamas  swinciśasiey  *  |  Mariey,  meldyesga  wel  |  ki- 
tiemas  szwintiemas?  | 

Meldziuos  kayp'  priótelamAs  |  Diówo,  aiateritoiemas  ir 
padeie-  |  ifimus  sńwo,  o  łabi&asey  Ange- '°  |  łay  sargAy  8&- 
w&m  ir  szwintam,  |  karió  wardti  esmi  pr&mintas.  | 

E  śpe  reliqai&8  szwintńin  |  ka  iszman&y?  | 

Daria  iemos  częsty  tódrin^  kad'^°  |  bńo  namays  Dw&- 
sios  szwintós  |  ir  wól'  sosigłatis  sa  dAszomis  sa-  |  wdmis  p&- 
garbintomis.  | 

Kari&s  małdaś  kałbi  szwin-  |  tiemaś?''  | 

54.  TAs,  karia  mńs  iszmókie  Bałnicza  *  |  Diówo,  kitńmet 
wól'  vnt  garbos  |  iii  biłaa :  Tówe  mtL&n  ir  sweyka  |  Maria.  | 

Nega  sakiey  mdn  pirmś  *  |  Tewe  masa  kałbedamas  sa  | 
Diewa  kałbus?  I 


ke?  13.  Szwętdii  Bażnyczft,  14—15.  O  sa  ktg  mfts  czS  bt- 
łom&?  16—17.  8u  t4iagi  szwęczftasft  mftrgA  Maria.  18—19. 
O  kasg  vżrakinaś  toy  małdoi?  20.  Kttos  lEopseS;  paUimintos 
mergós  Marios. 

1.  kariosę;  góidzemę;  saa  op.  zam.  tego:  draagi&;  milistos: 
małdnes;  2.  padeimo;  paszAłpos.  4.  meliiyna  szw.  żśdinimą 
Swętąia;  6.  Pask^i  azwęcżiiasift  Maria,  meldióssiga  ta;  6.  wel. 
op. ;  7.  szwętiómas;  8.  Meld&iissi;  8.  priótęłamas;  9.  aia- 
tefit.:  pritaritoięmuB ;  9.  padeiei^mas;  t&rpinikamas;  10.  e&wo: 
mussi|;  kod.  dągńi;  o  łabiiasę;  11.  s&w&m:  mdnim;  szwętam; 
13.  £:  O;  po  Spe  dod.  ii|;  szwintóia  op.  14.  ką.  15 — 18: 
GUrbia  tóipaia  kaip'  prid^ira^  todrin\  iog  bńwo.  batntciiH 
Dw48io8  szwętÓB  ir  iog  wól' tari  sassyóit  sa  dfiBsiomis  iil>  pa- 
dęiwiotomas;     19 — 20.  Kokfts  m.  k.  iamp. 

1.  mtis:  manę;  iszmdke;  2.  kittimet:  kSrtais;  2.  ąnt' 
garbćs;   3.  biłau:  kałbń.     5.  Nega  w  WD.  op.;  sakćis  mań  bi- 


60 

Teyp  yrś,  bet'  kałbedamas  Tó-  |  we  miisu  meldziu  Dió- 
wUy  idant  |  per  nApełnns  ir  darbns  sawo  ^®  |  szwintaiu  susi- 
milsta  ynt'  nitisa  |  bey  wóP  meldziu  szwintńia,  id&at  |  anis 
Dióway  tówuy  rodytu  ta  |  małda  mtsn.  | 

Meldiesjga  tu  szwintie-  ^*  |  mus  tosu  dieDOflu,  kurio-  |  su 
Bażuicza  8Z¥rintń  iu  szwin-  |  cia  szwinty?  | 

Meldziuos,  e  tóy,  kad'  .Ba-  |  inicza  szwincia  i  A  szwintes 
deV  ne-  '^  |  mażń  dayktu.  | 

55.  Del  kuria  tay  dśykta? '  \ 

Pirma  dól'  to,  adAnt  g&rbintam-  |  bime  ir  szłowintumbime 
Dićwu  szwint&su  ió;  wóP,  adńnt  yszmin-  |  ttimbime  szwizdami 
tft  girbu,  ku-  •  |  riii  inis  tńri  dangńy.  Ir  weF  sekie  |  ieys  iA 
gierii  darbń  ir  gierybiu  |  butńmbime.  Tćypag  szwizdami  iu 
szwiutós  dungAy  iuós  s&wo  ażu-  |  toritoitis  turetumbime.  Ynt 
g&ło  '°  I  nori  Bażnicza,  mótyna  mńsu,  g&r-  |  bint  sawo  szwin- 
ttłs  waykus,  kajp  |  dnis  g&rbino  Diówu  ir  Bażnicza  |  szwintn.  | 

Ku  tu  weyki  eydamas  **  |  gflłtu?  | 

Dweia.  Pirmń,  yżdeis  ynt'  sdwi  |  żinkłn  szwinto  kryżaus, 
persiii-  |  naus  sA  sdwo  sużyni.  Yntara  subi-  |  łaa  Tówe  mńsu, 


łódamaó  TSwft  mUssą,  su  D.  kałbaś?  8.  yra;  9.  meldziu 
D :  gału  melst  Diewą ;  10.  sawi^  szwętnii^ ;  sussimyłtii  Ant  mńssu : 
12.  bey:  arba;  meldziu  szw. :  gałti  melst  szwętAsius;  13.  anis: 
iie;  13 — 14.  rodytu  -  miisu :  szitą  m^łdą  mfissu  padAti^.  15. 
MeldiSgu;  Bzwętftsius;  16.  toss^Ł  diendssit,  kuriosfi;  Bażntcżiś 
szwęcżia  ii|  szwęteó?  19.  Mełdżiii:  ir  tai  todrin'  iog  Bażntcżft. 
20.  szwęcżia  iu  szwętes  drin'  tdłi|  d&iktą. 

1.  tay:  tatAi;  2.  PirmiKus;  dól'  to  op;  adńnt:  idant.  3. 
szłowintumbime:  łanpsintumbim£;  Diewą;  4.  szwętftse;  4—6. 
wór — djigiiy:  Antra,  idśnt'  tt  mStu  atmintumbimfi  g^rbę  ią,  ku- 
rią iię  ttiri  dąguiń:  6— 8.  Ir- bAŁńmbime:  WD.  tekst  odmienny. 
8 — 14.  KStwirta^  loff  teip'  szwężdami  szwęUs;  tiiretumS  ifts  dą- 
guift  użtaritoius,  ir  t&rpinikus  sawijs:  Pękta,  nÓri  Baźutczia  pa- 
gfirbt  sawtis  sónus  szwętdsiuSy  kaip'  iie  gftrbeio  Diewą  ir  Bażni- 
czią  szw^tą.  17.  Dweia:  Du  daiktu:  Pirmń:  pirmifius;  yżdeis: 
padńr&s;  ąnt'  sawfis;  18.  żinkłu:  żtmśi;  krtż^us  szwęto;  18 — 19. 
persiżinaus — sużyni:    darńu   skSicziU;    arba   rokawdiAs    su   sńwo 


61 


Swćyka  Maria",  |  Tykiń  ingi  Dićwu  Tówu  ir  kitas  |  sawo 
małdas.  | 

56.  Mo.  Kayp'gi  persiżinay  ta*  |  sn  s&wo  saiini? 

Firma  dftmi  g&rba  Diówny  ażn  |  dówanas  sań  ntg  ió 
dtitas.  Ynta-  |  ra  priwadzioiu  saii  wissas  sawo  |  masideiimas,  e 
łabi&usiey  tnós,  ka-  |  riaosna  impiilan  ta  dien  ir  gayłe-  j  da< 
mas!  aża  iaos  kietinti  pasitay  |  sit  ir  isipażint'  po  kanigo 
akim'. 

Trńcia  nąeldziaos  Dińwny,  adńnt  ^^  |  m&n  atłaystA  ir  dfttti 
stypryby  |  szyrdćs  adńnt,  ne  nasidetambiaa. 

Mo.  E  ritomef  kełdamań  |  ka  daray? 

Oilrbina  Diówa  aża  sańgoima  ^ '  |  manis  tti  n&kty  ir  aża 
wissas  dó-  |  wanas  ió  man  dfttas  ir  meldziti  |  ió,  idńnt  detts 
wissa  tay,  kas  tńr  |  bAt  ddryta  nftg  m&ay  ynt  ió  czó-  |  sties 
ir  garbos  wól'  teysia  kitńs  '^  |  małdas  siwo  minties  ir  nasrń.  | 

67.  Ape  Trecia  ir  kietwirta*  |  ddyktu,  tay  ir  4pe 
ma}ony|ir  &pe  gieras  d&rbas.  | 
Padeimas  kietwirtas. 
Kałbeiome  iati  ape  pirma  ir  ynta-  *  |  ra  dńykta  róyki- 
ama  kriksczóniiij,  |  tóy  yrd  ipe  Tykióima  ir  wilty.  | 

Mo.  Sakaymig  dab&r,  karie  |  wel  yr&  reykiami  dayktay  | 
kryksczoniuy?  *•  | 


sićła.  19.  Paskui  to  bił&a;  21.  Diewą  Tgwą.  22.  małd&s 
sawas. 

1 — 2.  Kaip  tu  rokawOies  su  s^wo  sioła?  3.  gtrba;  aż 
ggrtbfis;  4.  mań  dtt  assęs;  Untara  i  t.  d. :  P&skai  to  mąst&a 
wissas  nfldemfts  sawas,  o  ipkcz&i  tas,  ing  karfts  impAlfiu 
szilia  DiÓDą,  gaił^damaś  vz  i&s,  ir  k&tindamas  passitaisit,  ir  ys- 
sipażynt'  po  akimi  k.  10  nn.  Tracza,  meldżiu  Wfszpaty 
Diewą,  idąnt  iaa  mań  ałt.:  ir  stiprfii  żadńs  iaa  dauglias  iift 
nusidet.  43  — 14.  Kęłdamas  rtto  mStą,  ką  dar&i?  15.  Diewą; 
iog  minii  saagoio;  16.  szitą  n^kty.:  tóipóg  ir  vż  kitńs  gSroda- 
rimas  io,  kurńs  mań  diwe.  Następuje  w  WD.  tekst  odmienny. 

1 — 3.  WD.  Abc  (!)  trarzią  dślktą  krikszcżióni  priwfilon^a 
tai  śfit  ape  MSiła.     4.  KetwirtA  Dalis.  *6~7.  WD.  op.    8—10 


62 

M.   M&łone  ir  giery  d&rbśy.  | 

Eagi  małony  turime  miłet?  | 

Digwa  ynt  wisso  del  sawis,  o  &r-  |  tima  kayp  p&ti  sawi 
deP  Dićwo.  | 

Kaypgi  Dićwa  miłgt  tari-  ^'  |  me  ynt'  wisso?  | 

Beweykiesniaas  tArime  norćt  nu  |  mirt  neygi  ii  kami 
patóyst  dei'  |  tó  ttirime  saagóf  ió  szwintns  pri- 1 58.  s&kimns  ir 
miłet  ii  dydziaus  nejg'  |  wisso  swićto  dayktfts.  | 

Kas  tay  yri  artymn  miłet'  |  kaip  p&ti  sawi?  | 

Oióyst  ir  d&ryt  tay  wissa  ttirime  *  \  artymoy,  ko  nórime 
ir  gieydzia-  |  me  dńrit'  san  paci&m  pagaley  |  iszmintićs  ir 
prisfikimo  Diówo.  | 

Kam'  tay  bił&y :  pagaley  isz-  |  minties  ir  pris&kimoDió-'® 
wo?  I 

Kad'  kit&yp'  ne  batA  gieyst'  ir  |  nóret'  iam  ggró,  bet 
norót  ir  gióyst  |  pikto  kaip'  ir  s&w  paci&m.  | 

Enri  wel  tu  sakiey  kietwir-'*  |  tu  d&yktu  reykiamn 
krik-  I  sczoniny?  | 

Darbasgiert!i8,iogt&m,kari8  |  pratedćstiszmonionrinkties 
ne  I  gana  tyktay  tykieimn  tarot',  bet'**  |  róykia  gierń  darbA. 


KurisB&i  yra  trftczias  dAiktaś  krikBzczióni  pri  wal  As?  11.  Htti- 
łe;  ir  g.  dirb&y  op.  12.  Kąg  tArimtt  miłet  szitąift  móiła?  13. 
DIewą;  ant';  del  sawis  w  WD.  op.;  śrtimą;  sawtt  paty;  drin' 
Diewo.  15 — 16.  Kaipóg  Diewą  miłet  ąnt  wisso?  57,  17  — 
582.  Jog  pigftus  numirt  tArimfi,  nSkaip  iy  pażeist:  ir  tArimft  su 
didft  SArgtbft,  saugot  wissi^B  prissakimus  io,  br%gindami  iAs  s^wi 
didżfius  ant  wisai}  dAiktu,  kurie  yra  ant'  to  Passfiale. 

3—4.  Kaipóg  miłet  Artimą^  kńip  sawfi  pati?  5—8.  Ofiii- 
darni  iam'  ir  dartdami  tai  wissa,  ko  norStumbimft,  ir  teiktAmbi- 
m&  pitys  sau:  pagałei  iszminty,  ir  priss&kimą  Diewo.  9—10. 
Rodrin  tai  pridftssi  pagalói  'szminty  ir  priss&kimą  Diewo?  12. 
Kad:  Nes  gSist;  13.  nóf-6t;  bet:  bat;  ir  gióyst  op.;  WD.  iam' 
pikto;  san  pacżiAm.  Następują  w  WD.  4  wiersze,  których 
w  Kat  nie  ma.  15—17.  WD:  Kuris  ttst  kiitwirtas  dAiktas 
krikszczioni  reikalingas,  ir  priw^łomas?  18 — 21.  YrA  gUri  d&r- 
bai:  nóssą  tAiau,  kaip'  kas  śtśit,  arba  priśngA  wdssammp  iszmin- 
tingump,  t&d'  iftm  nfl  ganA  wieno  kikeiimo(I),  bfi  g&rA  d&rbi^. 


63 

69.  Mo.   Kurie  tey  gieri  dar- '  |  bay?  | 

M.  Tig,  kurio  darosi  su  iszmomn  |  pagaley  Diewo  wdlos: 
ir  nórigUy  |  adunt  butA  darb&y  Diówu  mieli  *,  j  tur*  Mi  dariti 
su  Małony.  | 

Mo.  E  darbay^  kurić  est  be  |  małónes^  kśm  der&?  | 

M.  Mdia  kńm  dóra,  iog  nożu-  |  półno  Diewo  milistós: 
wienók  ^^  |  per  tokitU  d&rbus  żmogus  aiu-  |  półno  tunkiey 
nftg  Diówo  swey-  |  kńtu  kfino  ir  gieryby  swieto^  e  |  kitumet 
priweda  łmogu  pasiżini-  |  mop  ir  gayłgimop  sawii  nusi- 
dei-**  I  mń.  | 

Mo.  Kami  ażsirakina  gieri  |  darbay?  | 

M.  Deszimty  Diówo  prisaki-  |  60.  mu  e  pinktóty  Batni- 
czoB  dar-^  |  bftsa  weF  sasimiłóimo  ir  gerybe-  |  su  Bzwiatosu.| 

Mo.   Kałbekig  Deszimty  |  Diówo  Pris&kimu!  ^  | 

1.  Esz  esmi  wieszp&ts,  DiSwas  |  tiwas,  ne  turósi  swe 
limu  Diewu  |  priesz  m&ni.  | 

2.  Ne  imsi  w&rdo  wieszpates;  |  Diewo  tawo,  dowa- 
nśy.*'^! 

3.  Atmink  szwisty  szwintćs.  | 

4.  G&rbink'  T8wu  tawo  ir  m8-  )  tioa  tawo.  | 


1.  Kuriilsg  tu  iszmanAi  g£ms  dfirbus?  3.  nn.  Tta,  knriils 
d&romft  psgalei  iszminty,  arba  pagalói  walą  Diewo.  Bat  ttirigu 
btt  Diewiep  miełais,  tad'  priwalń  to,  idiCnt'  iszóiti}  iig  mftiłes. 
7 — 8.  O  tie,  kurie  daroś  btt  m  e  i  ł  e  s,  ar  nfi  naudiogi  Ast.  9 — 16. 
NK  naudiugi  ir  niekim'  nH  d&rą,  ąnt'  napółnimo  małónea:  bat' 
naudiDgi  ir  darąant'  to,  idś.nt'  miimus  p&r  itis,  Wieszp&tis  Die- 
was,  dilti}  sweik^tą,  ir  gęribe  to  pasAulo:  ir  wel  idint'  ateitńm- 
bimit  pażintiósp  nidemii|«  mOssii,  ir  gaiłćiimop  vż  lAs.  1 7.  O  ka- 
riśg  yra  gSri  d.  ?  19.  Tie,  kurie  mfimus  liepti,  ir  lasakiti  ilst 
diUzimtiiś  prissMkima  Diewo. 

1.  8  pikilte;  Baintezios;  yr  darbńi  miełaszirdistas,  ir  kiti| 
gamtn  szwętu;  4.  Kałbeki:  Biłokig;  6.  Esz:  Asz;  ftssmi; 
Wicszpatis;  7.  sw.  D.:  Diewa  swKtimii;  priesz  m&ni:  pftr  manit; 
9.  Wieszpatiós;  dowanay:  ttiszcHi;  11.  id&nt'  diena  nad^los 
szwęsttkmbei ;     12.  Oarbink':  Gfirbk;     12.  tSwą  tawą  dod.  idńnt 


64 


5.  Nożainnszk.  | 

6.  Ne  priieraak.  *•  | 

7.  Ne  wók.  I 

8.  Ne  kałbek'  priesz  drtymn  sa-  |  wo  neteysiey.  | 

9.  Ne  gieysk'  mSteros  ńrtymo  .|  tawo.  ■**  | 

10.  Ne  gieysk  ne  wićno  dńykto,  |  karis  6st  ńrtymo 
tawo.  I 

61.  Mo.  Kuómet  Dićwas  dń-^  |  we  ta  deszymty  prisś.- 
kimu?  I 

M.  Pirma  sendmi  zókani,  pa-  |  skny  to  wieszpats  mtJLsa 
Jesti  Chri-  I  staś  naaiami  padrntyno.  ^  | 

Mo.   Ingi  kiek  dala  skirasi  |  tńs  prisakimas  Digwo?  | 

M.  Ingi  dwi.  Pirmóy  tris  pri-  |  sdkimay  Diewo  garb&y 
paskirty  |  vnraróy(!)  septini  vnt  giero  arty-*®  |  mo>dftti.  | 

Mo.  Kas  tey:  Pirmiey  tris  |  Prisfikimay  Diewo  gArbay  | 
paskirty?  | 

M.  Tey.  Nor  wieszpats  Dińwas^*  |  masa,  idant  mós  iśm 
tarndatam-  |  bime  ir  ii  g&rbintambime  ir  szir-  |  dzia  ir  ż8- 
dzieys  ir  darbays.  | 


iłgai  gtwas  battimbei  ąnt'  ż£mes;  14.  Ne  yżmaszk;  15.  Ne 
swKtimmotftraak ;  17.  Ertimą ;  tdwo;  18.  nętóissńas;  19.  mó- 
teres:  namń;  21 — 22;  Nę  trók82ki  mótęręs  io,  n^i  tSrno,  nęi 
tarnditeSy  Dęi  laoczio,  nęi  ^rklio,  ir  nę  wióno  daikto,  karis  io  yra. 

1  —  2.  KA  mlitn  y  8  t  At  e  Wi^szpatis  Diewas  szitą  dKszimty 
priasSkml^?  3.  Pirm' ;  FftnamS  zókanS ;  4.  Wieszpalis ; 
Jśsas  Chistns  (!) ;  5.  padrutyro :  pastiprino  ir  patwir- 
tino  nSoiamS.  6 — 7.  O  kaipóg  ekir^s?  8.  Ingi  dwi  w  WD. 
op. ;  Trys  pirmióiiprióitis  iSopsei  Diewo,  o  sSptini 
pństariei  ąnt'  n  aadós  ^rtimo  mflBSu;  12 — 14.  O  kaipóg 
tle  trys  pryeitis  laapsei  Diewo?  15.  Tey  w  WD.  op.,  WiSsz- 
patia  Diewas  ndri ;  16.  musu  w  WD.  op.  17.  ir  ii  girbintam- 
bime:  i|  ląapsiutumbimft;  17 — 18*  ir — darbays:  pirma  szirdimi; 
tadig  żódżeis,  paskai  to  darb&is. 


65 


62.  Mo.  Kaypgi  isipildisime  ^  |  pirmu  prisakimn:  „Esz 
esmi  I  wieszpats?*"  | 

M.  Kadn  girbinsime  pńti  wie-  |  na  Diewn,  biifisimes  ir 
dftsime '  |  iam  czćsti  ir  del  io  wissa  giSra  da-  |  rysime  e  mi- 
łesime  ii  nftszirdzióy;  |  tykiesimes  nAg  io  wis80  gieru  ir  |  ałgos, 
kayp  ntig  sawo  daritoio  ir  |  pradzios  wisso  giero.^^  | 

Mo.   Earie  isiżingia  tami  |  pris&kimi?  | 

M.  Labiausiey  tie,  kurić  móldzia  |  ygni,  diwatćs,  żałkeins, 
żemi-  I  nas,  Deyweą  Perkunns,  medzius^*  |  ełkus  ir  wel  tiS, 
karig  tyki  burto-  |  mtis,  żinemas  n&dinkiemns  wń-  |  szko,  szwi- 
no  ir  p&ato,  łeymny  ir  |  kitiemas  tokiemtis  dayktamus.  | 

Mo.  E  yntaru  Prisakimu  *°  |  63.  kayp  iżsdagosime;  kuria 
bi-  ^  I  ło :  „Ne  imk  wńrdo  wieszpa-  |  tes  Diewo  tńwo  dowa- 
nay?"  | 

M.  Eadu  szłowinsime  wardu  |  Diewo  ir  dekawosime 
i&m  szyr-  *  |  dziu  ir  nasrś.ys  sawo  ir  wel  meł-  |  sime  nflg  io 
wissokin  rćykału  |  sńwo.  | 

Mo.   Kurie  nusidćst  priesz  tu  |  pris&kimn?^^  | 

M.  Tiey,  kurio  kdłba  priesz  |  Diewu  ir  szwintftsis  ir 
kiti,  kurio  |  siekia  netóysiey,  netykray  ir  be-  |  reykało:  ir  wel. 


1 — 3:  K4ipąg  iżsśu^ossinift  pirmaiij  prisikimą?  4 — 10. 
Łaupsindami  paty  wićną  Diewą ,  io  biiodamies,  ir  gńrbindami  iy, 
drin'  io  wissa  daridami,  miłędami  iy,ir  tarnńudami  iam',  \i  wia- 
sÓB  szirdós  f  łSulcdami  nfig  io  wissókio  w  ń  i  s  t  o  ir  Ałgos 
mfissu,  Icaip  nftg  reditoiaus  ir  wersmćs  wisso  gero.  ' 
11  —  12.  O  kasg  prażęgia  szitą  prisi-  kima?  13  nn.  Szitie 
f  p  a  c  z  e  i ,  kurie  g  4  r  b  i  n  ą  vgo|,  żęmfną ,  gi  w.  ż  &  1  c  z  i  u  s , 
pęrirdną,  mędźińs,  ałkńs,  Mędeinćs,  kaukiis  ir  kittis  bi^soa: 
ir  anióy  kurie  żinauia,  biirę,  nMiią,  iłwu  yr  waszkili  łHia,  aut' 
ptitos  ir  ant  pSuto  węiżdi:  ir  kurie  ta  tiki:  szitie  wissi  Diewo 
atsiżada,  ir  pristdia  wętoóp  ir  vż  Wieszpaty  sau  Apturi.  20. 
Kaip    iżs4ugo88im&    Sntrą   prissakimą? 

1 — 3.  kuris  -  dowanay :  w  WD.  op.  4—8.  Garbindami 
wltrdą  Diewo;  d^kawodami  iam'  lieżuwiń  mńssu,  ir  prasztdami 
nfig  io  ręikałń,  ir  prlwilimn  mdssa.  9  —  10.  Kurie:  Kas--;  tą 
prissSkimą?     11 — 17.  Firmiaus  szitie^  knrie  blńiniia  wllrdą 

Rosprswy  Wydiiału  filolog.  T.  XIV.  9 


66 

knrió  ne  ysztesi  |  abżadn  Diewuy  żadótu.  Vnt  gs^o'*  |    tie^ 
knrió  garbos  wdrduy  Dićwo  |  priderancios  neddro.  | 

Mo.  Eś.m  tdri:  karió  siekia  |  ne  teysiey,  ne  tykray  ir 
be-  I  reykało?'*"  | 

64.  M.  Jog  sigkimas  tar*  but  tye- '  |  sus,  ne  kreywas  ir 
ape  tykray  |  żinoma  ir  derunti  ddyktu  bey  |  wel  sn  reykałn 
dydzin,  kada  k&m  eytn  ape  didy  d&yktn :  ir  tey  del  *  |  gńrbos 
wardo  Diewo,  per  kurii  |  siekimas  óst.  | 

Mo.  Zynaygu  tu  koki  pri-  |  mietu^  idant  kas  niekad  ne  | 
teysiey  ne  siektu?*^  | 

M.   Zynau.  | 

Mo.   Kuris?  | 

M.   Ne  siekt  niekadu.  | 

Mo.    Kaypi   turi   biłót,  ka-  |  du  kim   nóri   ko   pryta- 

ryt?*»| 

M.  Tey  yrś:  ne  teyp  ażu  tiesn  |  tykray  teyp  tykiek 
tam  tiósa.  Ir  |  tey  ne  est  siSkimas,  bet'  ióy  kas  |  daugesnio 
bu8  pridóto,  iau  tey  ne-  |  gierey.  *^  | 


Diewo^  ir  szwętftiu  io :  Tadąg  ir  aoić,  kurie  prissiegóia  nę 
tóisei  ir  nę  ręikałingai.  P&skui  to  ir  anić^  kurie  nę  saugoię  Ap- 
iada,  kuritis  Diewui  żądSio,  ir  pak&tiuo:  tóipaia  ir  tie,  kurie  nę 
d&ro  garbóó  pridęranczios  wirdui  Diewo.  18.  prissićkia  nS  tSi- 
sei,  ir  n&  ritikalingai. 

1  nn.  log  p  r  i  8  8  i  e  g  a  turi  bUt'  ape  dAiktą  teissą,  kuris 
nę  butń  fałsztwas,  ir  ape  kury  gęrdi,  ir  tikrńi  bntti  żinoma: 
ape  d&iktą  tóissu,  kuris  butń  dęrąs:  ir  ape  dńiktą  ręikalingą, 
kuriś  butą  brągus,  ir  kam'  eiti}  ape  didi  dńiktą:  nes  kitaip' 
Diewa  pażeidżia.  Ir  top  wel  ręikia  idant  pagęrbtfimbimę  ąną, 
per  kury  prissiókęmę.  8.  primietu:  wtistą;  10.  siektu:  prisió- 
ktu.  12.  Kokiąs  ftst?  13.  Nessiókti  niekada.  14—15.  Kai- 
póg  tarissi  nor8dama8  kitam  yż  koki  d&iktą  pritarit?  16  nn. 
Teip'  yra:  ne  teip'  yż  ttessa,  tikr&i.  Nes  tat&i  nę  ęst  prissiekt; 
o  \S\  ką  daugesn  pridSssi,  tAi  iau  bus  piktśi. 


67 

65.  Mo.  Trecia  prisAkimn,  |  ka-  ^  |  ris  liepia  szwyst 
szwintes,  |  kayp  iszpildissime?  | 

M.  Kadu  ródysime  wirszńtyneys  |  darbays  tykieimu  |  ir 
małony  Die-  ^  \  wuy  sawam,  |  kuria  tnrime  ynt  ]  szirdós  |  ir 
kad  nadesime  darbns  |  szwintSsa  |  Miszos  szwintos  isztysos  | 
(kayp  Bażnicza  liepia)  nftszir-  |  dziey  kłansisime:  ir  teygi 
daryt'  ^°  |  sz^yminey  ir  wilstinikamus  s&wo  |  isakisime*  | 

Mo.  Kti  dangieBD?  | 

M.  Tnrime  wel  tu  dióna  wissa  |  paskirt  ynt  prawisimo 
gśrbos  "  I  Diewó,  tey  yrś  melsties,  skaytyt  |  szwintas  kni- 
gas,  weykties  ape  |  darbns  miełaszirdingns.  | 

E  kietwirtn  prisakimu  kap  |  iszpildissime^  |  knris  lie- 
pia:*® I  „Garbink  tówu  ir  mfitynu?"  | 

66.  Tnrime  in  kłansit  ir  inos'  |  garbint;  id  priweyz- 
det  ir  tey  |  wissa  iemns  darit,  kn  dńro  tar-  |  nńy  wiresnie- 
mus  sawo.  | 

Mo.  E;  k&d  t&was  Tówas  *  \  lieptn  tdn  kokiA  ne  tey- 
sy  bi-  I  łót  ir  kn  kito  negero  daryt,  |  tnrign  io  tuomet 
Uansit?  I 


1 — 3.  Kaip  iźpildissimtt  trftczią  prissńkimą;  2.  szw^tKs 
szwęst.  4.  Ródidami;  5,  tik^iimą,  ir  mSiłą;  Diewuy  s.  op;  6. 
knrią  ąot'  szirdós  tnrime;  7 — 8.  ir  —  szwintesn:  Ne  dirbdami 
tą  dióną  szwętes';  8  on.  kłanstdami  Miszios^  kaip'  Bażntczia 
Diewo  Itepia:  sn  nObaznumu,  ir  piłnumń,  liepdami  iddnt 
ir  tie  knrie  miissą  wdłdżidia  yra,  tóipaiag  d&ritq.  13.  Ką  dau- 
gltoni?  14 — 18.  Tnrótumbim'  wel^  tą  wissą  dieną  ąnt  to  pagręst 
iż  kur  pl&tintns  laupsó  Diewo ,  kaip'  tAi  d^stis,  mMldziantis' 
skaitant^  knigńs  nóbażnas,  d^rant  dśrbus  miełaszirdingus  W  WD. 
następuje:  Igraydinimas  (6  wierszy  tekstu,  którego  w  Kat.  nie- 
ma). 19 — 21.  Kaip  iźpildissim^,  k^twtrtą  priss^kimą,  apę  miłSi- 
imą  tówo  ir  mótinos? 

1—4.  ir  inos  garbint  —  sayo:  turet  lAs  pagfirbimtt,  tarnAut 
iiemuB,  ir  paszełpt  ifls.  5.  fói  tan  t^was  tawas;  6.  kokią  nfltiósą 
biłót,   arba  ką  subrist  arba   ką  pikto  padarit^  turiógu  tu  io 


68 


M.  Ne.  Jo^  nńdera  piktami  |  ney  Tówo,  ney  mfitynos 
kłansit  ^%  \  nós  tey  yr&  priesz  Didwo  walu.  | 

Gierftsa  tyktay  ir  deninciiisa  |  dayktiisn  tnr  bat  kłaa- 
8iti.  I 
■       Mo.  Kurie  musu  yrA  Te-  |  way?  "  | 

M.  Ira  kietwieri:  Pirmiey^  ku-  |  rie  mus  pagimde  ir 
dieday  musu ,  |  yntari  Teway  Dwasios ;  tey  yr&  |  kun^ay^ 
Prełotey  ir  mokitoiey,  |  Treci  wissokios  wiresnes  gdł-  *•  | 
67.  wos,  I  kurios  swietu  wadzioia  ^  j  Kietwierti  senos  źmó- 
nes.  Tuós  |  wissus  tńrime  g&rbint  ir  miłet'  |  pagaley  iu 
stono.  I 

Mo.  Eu  tur  dary t  gieri  Te '  |  way  waykńmus  s&wo  ?  | 

M.  Tur  iuos  ankłet  drausniey  |  ir  mokit'  baymes  Diewo: 
Ne  i  skaudumis  ynt  iu  but  nóy  wel  |  łapiut  wissami  ka- 
migi  iszmintin-  **  |  gay  iuos  wadzi6t.  j 

Mo.  Eayp  ttir  szeymina,  |  walstinikay  ir  tarnay  po- 1 
kim  wieszpatu  s&wu  ring-  |  ties?  '*  j 

M.  Kayp  waykdy  pókim  T6-  |  wu  sawn :  garbindami 
ir  nułynk-  |  darni  iuos  ir  teyp  tńr  dirbf  aża-  |  kiu  kayp 
pókim,  iey  nori  Die-  |  wo  milistu  turef,  kuris  wissa^^  |  rogi. 


tainfl  kłausit?  9.  3o^:  NSssą;  piktamfi  kUusit  n.  t.  d.  m;  11. 
ifli  kas  butli  priesz  wdłą  Diewo,  bat'  tyktdi  dlirancziiiBS^,  ir  wió- 
żliwDssIi  daiktfissfi;  14—15.  ESl&rópi  t8w&i  rądis?  16—20. 
KfttwSrópt.  Pirmi£u8  prigimtteii;  knrie  mus  pagfmde,  t^ipai&g  ir 
strtlins.  Antri  tewai  pagalói  Dwadią^  tay  yra  kun  i  gai,  Pra- 
łata y,   ir   m6kitoifti,   (arba   mtsCrai).  Triiti  wissi  wtrftsnićii. 

1.  g&łwos — >  wadzioia:  Karalus,  Stdrastos  etc.  2.  Ketwirti, 
Bfinićii  żmónes  (drin'ia  sendtwes);  S — 4.  miłet'  pagałói  łftmą 
ii}.  5  —  6.  Ką  tdri  darit  gSrići  t@wai  suniimus  s.  7 — 11. 
TAri  i&8  augint  grausmSiii,  mdkit  ifts  Diewo  b&imes,  dtit 
its,  aut'  mdksło,  nS.  nartint,  nei  wel'  łSpint,  tft  wissii  iszmintin- 
gai  wartót.  12.  ttiri  13.  walstinikay:  kaimfoai;  pókim:  po 
akim  14.  ringties:  łaikttis,  ir  giwęnt.  16.  wayk&y;  s^ną  16.  po 
akim;  17.  garbindami  ir  n:  nnłJikdnm»  ift'*:  18  ti^r  op;  v*  «kit|: 
kaip'  ir  po  akim'.  19.  małdnes  Diewo;  20,  turct'  op;  wissą. 


69 

68.  Mo.  £  wifigzpates  kayp  tur'  |  su  szeyminu  weyktiSsi?  | 
M.  Kayp  Tćway  sn    waykays  |  ir  br61ey  wieszpatip 

JesDsiep  |  Christnsiep :  atmindami;  kad  ir  p&-  |  tys  tnri  Dan- 
gny  wieszpati.  | 

Mo.  £  pinktn  Prisakimn  |  kayp  isżpildissime;  knris  lie-  | 
pia  notamnszt?  [ 

M.  Ne  ttirime  nińko  pikto  arti-  '^  |  mny  Bńwo  darit' 
nćy  wel'  norót  |  kami  ió  sziidźin,  żodzieys  ir  dar-  |  bdys 
paieyst;  atniindami  ynt  to,  ]  kad'ńQa8  yra  ynt  wóydo  Diewo  | 
padarytas. "  | 

Mo.  E&yp  ttirime  szćstu  pri-  j  sńkimu  sńngot:  kuri^ 
dr&n-  I  dzia  prióraaf  iba  dranga-  |  łńnt?'^  | 

69.  M.  Ttirime  saugotiesi  ir  fyn-  *  |  ktiesi  wissókiu 
bianrybia  ir  ne-  |  dertinoin  dayktti,  ne  tyktdy  dar-  |  b&yS;  bet' 
11  żodzieys  ir  szyrdżin,  |  k&yp'  tilrime  [sakita  nAg  Diówo  ^  \ 
dewintdmi  prisakimi.  | 

Mo.  Kokin  żolia  reykia  ynt  |  iszpildimo  to  pris&kimo  ?  { 

M.  Terpn  kitn  tó  pinkieto  ła*  |  biaasiay  reykia.  Pirma 

walgit  ir*'  I  giert  mesteiey.  Yntara  saugoties  |  piktós  bursós 

ir  drangigs.    Trecia  |  ne  skaytit  knign  bianrn  ir  nękał-  |  bet 

iodziu   nedemciU;  negiedćt  nei  |  wel  kłausit  giesmin  giedy- 


1.  O;  tńri;  sżeimtna;  weykti^si:  laikitis?  3.  waykays: 
snnumis;  4.  Jesuiep;  5.  Christnp;  5.  kad;  log;  pitys;  ^dis;  6. 
dąguifi.  7.  pęktą  7.  Prisakimu  op;  iszpildissime:  yżsńugosdlmii? 
kurie  1.  n.  w  WD.  op;  10 — 16.  Na  glizdami,  n&i  dartdami,  ar- 
timan  mfissn  pitko  (!),  nfii  źodżiu,  nlii  darbu:  atmfndami ,  iug 
yra  padarttas  ąnt'  pa  wnikało  Diewo.  16.  szasztą  prissakimą; 
17  OD.  driadżfi  swStimmóterant. 

1 — 6.  S&r^edamieó,  apłąkdami,  ir  węgrdami  wissóki^  bi^ii- 
rtbią,  dH  wićżliwumi|,  d£(  tiekt&i  darbf^ssM,  baf  ir  zódżiAsse  ir 
szirdiiii,  kaip'  mumus  Wieszpats  dSwintamó  yzsako  7—8.  Koky 
w&jstą  tArimfi  sau  garoint  idńnt  gał^tnmbimft  Bzitj)  prissakimą 
iipildit?  7.  nn.  Yra  n£i  mAża,  bat'  szitie  pęki  didżiifisy  tarp 
kittj:  Pirmifius  bftraiktindi  wissadós  walgit  ir  gSrt.  Antra,  węgt 
draugós  piktós.  Triiczia bianru:   nS  wieźliwi|y  n&   kałbet 


70 

szku.  Ee*^'  I  twirtd  dażnay  priimt  szwinciausi  |  Sacramenta. 
Pinkta  melst  Pan-  I  nos  Marios,  idant'  anń  nułmas  |  Diewiep 
iszmełstn  czysŁśtos.  | 

Mo.  Eayp  iszpildissime  sek-^*  |  mu  pris&kima;  kuris  ne 
lie-  I  pia  wOkt?  | 

70.  M.  Ne  imdami  n6y  wel  pawo-  *  |  gdami  Swetymu  ddy- 
ktn,  ne  dari-  |  darni  drtymo  giSriay  piktybes  |  werżima  pri- 
gawimu  padeimn  I  parodima  ney  wel  priwertymn  ^,  |  id&nt 
&rtymny  kńs  pikto  buttl  pa-  |  darita.  | 

Mo.  kaypgi  iszpildyssime  |  ńszma  prisakimU;  knris  ne 
lió-  I  pia  kałbet  priesz  śrtymusA-**'  |  wo  neteysiey? 

Jey  nebilosime  ne  teysos  |  priesz  artynrn^  ne  murme- 
sime  ney-  |  szreykfime  nusideimn  ne  iyno-  |  mu  iszSmns 
del  sngidymo  ia  aba '  '^  |  wel  del  kokio  kito  gigro  dńykto  | 
ir  tey  tyktay  tam,  kuriam  pride  ra  |  iszr6ykszt)  nopkałbósime 
ne  ray-  |  szysime,  ne  mełnosime  |  bet  wey-  |  kiesniaus  ape 
wissus  gierey  kał- "  |  71.  bSsime  teyp,  kayp  mes  nórime  ir 
gieydziame,  ^  |  idant  ape  mus  kiti  gierey  kalbótn.  | 

Mo.  E  dewintn  prisńkima  kayp  iszłaykissime ,  kuris  | 
ne  liepia  geist  móteres  drtymo  sawo?  | 


żodżii^,  nei  giedót  ^gieemiti  g^diszkii,  kiek  primdnant  Kfttwirta.. 
priimdimót  sakramenttis.  Pękta,  czistStos  pagirtAlp  mergaip  Mari- 
jeip.  id&nt  ią  miimus  |giti|  Wieszpati^,  Diewiep  mełst.  20 — 21. 
slikiny;  22,  wogt. 

1  nn,  wel  op ;  vżtur§(lami  swiitimo ;  u&  dartdami  żałós,  nei 
wienamfi  turtli  io;  nęi  pawSrżimti^  nei  wiłóiimn,  nei  p&szałpa- 
uei  ródyiimn:  nei  kdkia  nor  priżastimi/  nei  wieno  nfi  apgauda, 
mi,  J1&  priwadżtodami  żałósp  kito.  8—11.  kaipóg  iszp.  Aszm^ 
karis  draudżia  Mdimo  n&  teis&us?  12.  Nit  bił6dami;  tiessós; 
13.  artimą;  14  nn.  marmędami,  nS  apróikszdami ;  14.  niidemii^ 
nezinomą  (tiókt&i  itzamus,  iai  butti  drin'  izwaistimo  it^,  tam  ku- 
rlim'  pridera:  arba  ko  kito  garo,  ir  prid£iramzio  gatło)  nS,  apkał- 
bśdami  Artimo,  nei  biłddami  nS  tiessóó:  bat'  gądżfins  appe  wis- 
sńR  ^iCr&i,  kałbódami,  kai^  norStumbimS  idant  yr  kiti  ape  mts 
kałbętu. 


71 

M  .Eada  negeysime  swetymos  mfieres  ney  wel  kokiu  | 
kitu  bianrybin,  ir  todrin  I  reykie  sergiet  akia  |  ir  lynkties 
priepuztn  del  iźsaagoimo  szirdies  |  e  palties  małdnmp  tan- 
kiey;  idant  prawitombime  wissas  masa  pagandymas.  | 

Mo.  £  deszynta  prisńkima  kayp  iszsaagossime ,  karis  | 
ne  liepia  gieyst,  ne  wieno  d&ykto  drtymo  sawo?  | 

M.  Jey  negieysime  tarto  ir  ne.  | 

72.  kokio  daykto  artyma  s&wo  buda^  |  nederancia,  ney 
wel  pawidńssi-  |  me  ińm  kokio  giSrio  j 

Mo.  Ażusiraginaga  kami  |  toy  deszymt  prisdkima?  | 
M.  Ażsirakina  dwieiety  pris&-  |  kima  Małones.  Tey  yr& 
t&mi:  Mi-  |  łek  Wieszpaty  Diewn  ynt  wisso  |  del  sawis,  e 
ir^rma  kayp  sawi  pi-  |  ty  Diewo  del.  E  teyp  wissas  zo-  ^®  | 
kanas  Diewo  ażsirakina  szytami  |  saldziaasiami  Prysakimi 
Mało-  I  nes,  karia  te  dud  mómas  wiesz-  |  pats  milistl  iżgi 
sawos  neyzsaki-  |  mos  Małones  iżsaagot  ir  isz-  "  |  pildyt.  | 

ApePrisakimasszwin-ltosBainiczoSy 
motynos  |  masa.  | 

73.  Mo. ;  Pamisńkay,  kiek  yrń  ^  |  Prisńkima  Bażniczos, 
rey-  |  kiama  s&agot?  | 


ó  n.  Kaip  vż  łaiktssimtt  dewintą;  karis  i  t.  d.  op.  NM 
geizdami  swfitimós  mÓtliriiSy  ir  neiiókioó  kitos  biaortbes;  reykie: 
pridfira;  sftrget'  akis  ir  w4g8tit  kitij  priópAli};  del:  drin'  — 
apsaagoiimo;  ir  tlikót,  małdiimp;  p&rgałótnmbimfi  ir  pra- 
wittimbim'  w.  m.  p.  Kaip  iipildissim&  dSszimtą?  N£i  góizdami 
tfirtO;  ir  wissókio  d&ikto. 

1.  wissókio  dńikto  ^rtimO;  bndń.  2 — 3.  nfi  patdgumi,  nei 
wer  pawid^dami  iam',  io  gliro.  4 — 5.  Kameg  yżrakinad  toii  d&- 
szimtis  priss&kimij?  6  nn.  Dwliiat&  prissakimą  ape  mciłę,  tai 
ęst  tiissę:  8.  Diewą  ąnt'  wisso,  o  ^rtimą  kaip  pSty  ąawę,  drin 
Wieszpatićs  Diewo.  10.  Trampai  s^kant,  wissas  zók.  D.  vżra- 
kfaaś  sałdżeasSmę  priss^kimę  meiłes,  knri  mamuś  dtd*  Wiesz- 
patie  Diewę  yżsaugot,  iż  małónes  sawós  szwętós,  17  — 19.  Ape 
Prissńkimns  Bażnyczios. 


72 

M.  Irń  ta  ne  m&ża,  bet  tie  pin-  |  ki  pirmiausiey.  ^  | 

1.  Pirmas,  Elausik  Miszioś  |  wienoy  kurióygi  NedSloy 
ir  I  szwintey  isakitoy.  | 

2.  Saagok  p&snikus  Oawenios  |  sansa  dienn,  wigilia :  ir 
kito  die-^^  |  naj  prisakita  e  newdlgik  iósń  wdl-  |  gima  ażo- 
draasta.  | 

3.  Iszpaiink  nasideimas  s&wo  |  tykram  kanigay  sawdm, 
iey  ne  |  tankiaas,  ben  karta  mettksa.  ^^  | 

4.  Priimk  Sakrńmentu  kano  |  ir  krauio  Wieszpates 
Jesa  Chri-  |  sto,  jey  ne  dainians,  ben  wiena  |  kartń  metiisa, 
e  tey  vnt  Welikps.  | 

5.  Daok  DesetynAs  tiesiey  pa-  '^  |  gałey  sgna  paiankimn.| 
74.  Eodrin  Bażnicza  dń- '  |  ro  ttiłas  Geremonias?  ) 

M.  Firma  dei  didesnes  czesties  |  ir  garbos  Diewo.  | 
Ynt^rś  del  sakratóimo  ir  patii-  ^  |  kielimo  szirdęs  mał- 

dump  toonia  |  Trecisl,  id&nt  dabodamies  vnt  |  Ceremonia  re- 

gióma  permani-  |  tnmbime  ddyktas  ne  regiamas.  I 

Kietwirta,  idant  taródami  sa-^*  |  wim^Dasza  neregiunj 

cia  e  kona  |  rógianti,  Abeieta  ir  neregian  |  ciey  ir  regiancey 

Diewa  g&rbin-  |  tambime.  | 

Ape  Nasideimas  wi-^'  |  resnias. 

Mo.  Kałbeiome  ikszammet  |  ńpe  gieras  darbas.  S&kay- 1 
mi  wel;  kiek  yrś  nasideima  |  wiresnia?'^  | 


1 — 3.  op;  6 — 8.  Misziós  szwętós  kiekwienoi  szwęteifi  wie- 
8z1iwa(i)  kłausissi ;  9  nn.  Pasnikus  pribsakitas  dienomis  sawomis 
sangossi,  ir  edediij  yżdraustij,  tai  Sst,  bu  smarsu  iossę  nitwAlgis- 
Bi.  9  nn.  Ni&demSs  b&wo  tykram  ktiniguy  tiwo,  i  al  nS  daż- 
nęas,  bat'  mętilRse  karta,  iszpażissi..  16  nn.  Sakramóntą  ki|Qo 
ir  kr.j  Wieszpatiós  mtl88i|  Jćsaua  Cbristaus,  i  ii  i  nę  tą  klin  8. 
bad'  (!)  meHlaę  kSrtą,  d  tpaczili  ąnt  Weliki^  pryimsBL  Dessetinas 
tśisei  atadfissi}. 

1.  Baźntczia  tar  i.  ^.  w  WD.  po  Ceremonias  następuje 
jeszcze:  ir  wirsztiniiis  darbus  pagKrbim^?  3  —  4.  Pirmiltus  dnu' 
didiisnio  pag^bimo,  ir  pridSręymo    laupses    Diewo.  5  nn.  Antra 


73 

76.  M.  Septymi.*  '  | 
Mo.  Knrió?  I 

1.  Aaksztybe.  | 

2.  Troksz&wimas.  | 

3.  Biaurybe.  •  | 

4.  Rastybe.  | 

5.  Fawidóimas.  | 

6.  Apsiriimas.  | 

7.  Tingieiroas.  | 

Tie  yrń  nnsideimay  pradziti  ir^^  |  gńłwa  kitA  sunkid 
nusideimu  ir  |  del  tó  praminti  iró  wireBoeys,  uor  |  k&rtays 
gal  bńt  Ir  łyngw&ys. 

Mo.  Kas  tey  yrA  nusideimas?  | 

M.  Irś  dśrymas  priesz  wiln  ir  **  |  prisakima  DiówO; 
Mk  tey  destis  {  szyrdzin,  biik  żodzin,  bńk  darbA.  | 

Mo.  Kagi  dśro  pik  to  oq»U  |  deimaa  annkus?'*'! 

76.  M.  Skina  żmogu  nftg  Dićwo  '  |  mióło  ir  oAg  dung&Hs 


*)  błąd  drukarski;  ma  by6  septyni. 

drin'  paińdinimo  ćmoniu  ndbażnisiesp.  W  WD.  jeszcze: 
Ir  intftissimo;  idant'  pęr  tils  wirszutinius  dśiktus  yszmanitu  wi- 
dutinias.  7  un.  Temu,  co  do  myóli  odpowiada  w  Kat  wła&ciwie: 

YreciS ,   idiint   i  t.   d regiamus ;    czwartemu  zaś  ustępowi 

w  Kat:  ketwirta  nu.  w  WD.  odpowiada:  Trftczia  iog  t^rimfi 
nUg  Diewo  dd»a^  ir  kdną  del  tó  iam'  itińm^  td  ftbKitttu  tani&ut 
yr  i|  Iśupeint^.  \6 — 16.  Ape  Nftdemes  didżianeltd,  kurfts  Wadiaa 
marinancziomis ;  17 — 20.  Biłdiom^  ap£&  g&n!i8  diirbue,  sakai 
man  dabśr,  kiek  yra  nAdemiu,  kuriis  Ałga  marinancziomit? 

1,  Sęptinios.  2.  op;  3.  Didżiliwimas ;  4.  Trdszkumas  łóbio; 
Pawtdas;  9.  Tingóymas.  10 — 13.  Tos  yra  prieiaatimi  ir  g£łwa 
kitą  wissii  ufidemii},  ir  tódrin  \&s  didżSusiomis  wadina:  ndrint 
kirtaie  gali  but  atłaidłntomis.  14.  Kaś  tai  ira  ntfcdeme?  16—17. 
Tra  pagitldimas^  kałbóimas,  yr  dśrbas  priesz  wńlą  Die- 
wo,  ir  zókouą  id  wćikias.  18 — 19.  ką  pikto  d&ro  ntdeme  m  a- 
rin%ntyii? 

Rozprawy  Wjdiiahi  filolog.  T.  XIV.  10 


74 

\&m  pa-  I  kietyntos  karalistes  ir  paskiria  ii  ^  |  amżioómus 
paskandós  kancifi-  |  mns.  { 

Mo.  £  kam  wel  wadiname  ^  |  nusideimu  sunkuoy.  | 

M.  Kad  anas  sunkiey  namari-  |  na  ir  ażamusza  duszu 
ir  at&ima  |  ios  sweykatu  ir  giwćuimu,  tey  |  yrH  milistu 
miSło  Diówo.  *"  | 

Mo.  E  nasideimas  łyngwas  |  ka  d^ro?  | 

M.  Neskiria  nAog  Diówo  ney  |  nupełno  dmżino  paskan- 
dynimo;  |  bet  żraógaas  ażasz^ldzia  szirdy  ^^  \  darburop  gie- 
ramp  ir  malonesp  |  Diówo  ir  iweda^  ii  prikinteimop  |  vnt 
kokiós  wałundos  bey  wel  |  skiria  kielu  ipfllimaD  sunkaus 
nu-  I  sideimo.  *'  | 

77.  Pinktas   Padeim  as.  *  j 

Ape   septinis    Sa  crame  n   |  t  ilis   szwintos 

Bażniczos,  |  mótynos  mtisn. 

Mo.  Sśkaymi,  ko  kito  rśy-*  |  kia  daryt?  | 
M.  Róykia  żynót  ape  septinis  |  Sakramentńs  ir  tuomet 
inds  I  priimt,  ktlmet  ligpia  Bażnicza  |  szwintd.  **^  j 
Mo.  Kurie  tey  septini  Sa-  |  kramgntay?  | 

1.  Eriksztas.  | 

2.  Padrutynimas.  | 

3.  Kiinas  ir  krauias  JESY^*^  |  Chrysto.  | 


1 — 6  w  WD.  tekst  znacznie  odmienny.  6  — 6.  Rodrtnag 
ią  wadina  marinanćzia.  7 — 10.  Jog  ii  Yżmusza,  ir  numarina, 
diiszią,  ir  daro  t&i,  log  ^tima  sweikStą,  ir  giwStą  ios^  tai  &Bt, 
małdnę  Diowo  (!)  11 — 12.  Mdeme  atł&istina  ką  dńro?  13  nn. 
Nft  tfirloiS  małdnes  Diewo,  nei  nupćłno  dmżino  paskądinimo: 
bat'  daró  żmogu  vż4u8zadia  ir  vzw§8sudia  mSiłeia,  ir  tarnawimS^ 
arba  darbflssę  Diewo,  ir  nupółno  kąnczią  sziÓ,  amżio,  bei  wel 
skiria  kSłą  nftdemespmarinącziosp. 

2.  D.  op.  szwintos.  3.  D.  op.  mótynos  m.  4.  D.  op.  S4- 
kaymi  4.  Ką  kito.  7.  po  ir  D.  op.  tuomet  8.  pryimdimet  8.  kft- 
ket,  Sawo  mętii,  kad  8.  po  liepia  D.  ir  pażęklina  9.  szwint.i  : 
Diewo.    10.  D  przed    kurie:    Saktkig   mńn  10.  zam.   tey  D:yra 


75 


4.  Oayłóimas  nnsideimu.  | 

&.  Paskntinis  p&tepimaB.  | 

6.  Eonigiste.  | 

78.  7.  M6teri8te. »  | 

Mo.  Kas  State  taos  Sa-  |  kramcnttis?  | 

M.  Jesusas  Ghristnsas,  wieszpats  mnsu.  | 

Mo.  Vnt  ko?*  I 

M.  Vnt  atłaydimo  ińnsu  nusi-  |  deimu  ir  vnt  dawimo 
sawós  mi-  |  listos  ir  n&półniu  sdwo  szwinto  |  kinteimo.  Jog 
kiekwienami  Sa-  |  krómenti  dtlstisi  milista  Dió-  *®  |  wo.  Ty- 
ktay  reykie,  adunt  szwin-  |  tay  iuos  priimtumbime.  | 

Mo.  K&m  dgra  Sakra-  |  mentas  krikszto  szwinto?  | 

M.  Idant  żmogus  pastotń^^  |  kriksczonim  ir  waykn 
Diówo.  I 

Mo.  Kayp  tey  isim&no?  | 

M.  Kad  m@s  pirmagintimi  gie-  |  79.  marne  wissi  nnsideimi^ 
kuri  tnri-  *  |  me  nftg  pirmoiu  gimdytoin  mu-  |  su.  Tas  tadu 
nusideimas    ir   kiti  |  wissi   atłaydziasi   mómns   ynt  |  krikszto 


II.  D.  dod.  BśznfcźioB  l^wętos?  14.  krauies  Wieszpatiós  Jćiana 
Cbristaus.  16.  vż  niidómes.  17.  Paskutinis:  pAstaras.  17.  pati(- 
pimas. 

1.  Mot^rfste.  2.  ystAte:  2.  ti^ó.  4.  Jósus  Christns  4.  W. 
gołbetoies.  5.  Kodrin?  6.  vnt:  drin'  6.  nftdemin  miissu  7.  ynt 
op.  7.  daw. :  nudalyiimo  7.  S.  milistos:  małdnes  sawós;  8.  ir: 
bey  wel;  8.  ntipełnu;  8^  9.  sawós  szwętós  kdncziós  9.  Jog:  nes 
9.  kiekw.:  — 'e^  9.  Sakramćntę;  dilstiś  mómus  10.  mil.:  ma- 
łdne  11.  po  Diówo  dod.  drin'  kokio  tpacżio  dśikto.  11.  Tykt. : 
Bat'  11.  reyk,:  reikia  11.  adunt  nn;  itis  węrtńt  pri|mt.  13.  dera 
14.  szwęto.  15.  past.:  taptó  16.  krikszczionimi ;  16.  wayku  : 
sumumi  17.  O  kaipog  tat^i  turi -but?  18.  kad:  jog;  18.  mas; 
18,  19,  szyk  w  D:  w.  g.  n.  p;  gftmamii;  18.  pirmgimeię. 

1 — 2.  kuriA  tórimS  vż  t^wainumą ,'  iż  pirmfiiu  gimditoiu. 
3  on.  ir  tóii  nfldeme  su  wissórois  kitomis,  at}&idż<^3  mómus 
ant'  krikszto,  ir  dflstis  miimus  małóne  Di^wo  su  wissomis  gam- 
tomis,    o   teip   t&mpamtf    su  nu  mir,    ir   tćwainiais    dmzinos 


76 

dftstisi   milista  Dió- *  |  wo  su  gierybemis:   ir   teyp  pa-  |  stó- 
iame  waykdys   Dićwo  ir  tć-  |  waynieys  amźino  g^wónimo. 

Mo.  Ynt  kó  dnótas  Sa-  |  krśmentas   Padnityiiimo?*^  | 
M.    Ynt    iemimo   milistos   Dió-  |  wo  ir   styprybSs  priesz   nó 
priete-  |  las  mdsa  ir  wel  mt  iszpatinimo  |  tykieimo  nńg  mó- 
sa  priimto  ynt  |  krikszto.  ^*  \ 

Mo.  E.  Sakrśmentas  Gay-  |  łeimo  kn  pńdÓ8t?| 

M.  Idant  per  ii  Diówas,  wie-  |  szpats  mastl,  atłaysta  mt- 
mus  nu-  I  sideimus  mńsu,  kuriflsnn  impfkła- '^  |  80.  me  pó 
szwinto  krikszto  priiemi-  ^  |  mtj, 

Mo.  Kaypgi  tnrime  prisi-  |  ringt  isipatyDimop  nusi- 
deima  sdwo  ?  ^  | 

M.  Pirma  tnrime  ynt  szirdes  |  ygzwóst  wissńs  sawo 
Dusideimos.  i 

Yntara  gayłetys  atn  inos :  ir  |  drfttu  norn  tnrót  d&ugesn 
ne  ntlsi-  |  dSt.  Trecia  iżpażint  iaos  isity-  *^  |  say  po  s&wo 
knngo  akim,  ir  tey,  |  ku  &nas  sako,  iszpildyt.  | 

Mo.  E  Sakrśmentas  Ał-  |  tóraus  kam  dera?  | 

M.  1.  Adant  duszś  mńm  bńtn  at-  ^'  |  gieywinta  ir  so- 
tinta  małóny  Dió-  |  wo  ir  sawieninta  su  ioo.  | 

2.  AdHnt  ne  teyp  pigay  kokian  |  nor  nasideiman  impuł- 
tdmbime.  | 


giwAtoB.  9 — 10.  Kam  dJlra  Sakramćntas  padrutinimo?  11  —  16. 
D6ra  anf  priemimo  małdnes,  ir  galtbes  priesz  prićszy- 
nikns  m.  ir  drin'  yż  pażioimo  tikSiimo  mfissu  knry  pryemenii 
ąnf  krikszto.  16.  E:  O;  17.  kn :  ką.  18.  Idant  Diewas  wisso- 
gftlis,  atł.  m.  niidemes,  ing  knres  impAłemii. 

1.  pAskui  krikszto  szw^to  pryómimą.  3 — 5.  O  kaipAg  tńri 
prissitaisity  kuris  ndri  nAdemiu  sawu  iźpaźint?  6—12.  Tiiri  pa- 
darit  ttis  tris  d&iktas.  Pirmittns  mąstit  gSrąi  nMemes,  knrfts 
dftre.  Antr&  turet'  gr&adum%,  ir  sopuli  szirdęs  vż  ifis,  iz  ketini- 
mą,  dangęóA  ntt  grtszt  niidemiump.  Tręczia  i^pażiatiś,  iu  iżtissai, 
ir  ką  ktnigas  yss&ko  yż  gaiłóiimą  iżpiłdit.  13.  E:  O;  Ałtorftus. 
15.  IdAat'  dusziA;  b.  atgiiwinta,  ir  pap^n^ta  nałóolK  D.  18. 
IdAnt;  ing  aAdemę  impułttkmbimę. 


77 

81.  3.  Adunt  szytami  giwónimi  sa- '  wo  wissokiu  gieryby 
aptnrS-  |  tAmbime.  | 

M.  Kas  yrd  ezwinciausemi  j  SakrdmeDty  Ałtfirans?'  ] 

M.  Ira  lEsasas    Chrystusas,      Wieszpats    musu    ir    su 
dusza  ir  su  |  kuna  ir  su  Diewisty  teyp,    kayp  |  dabar   dun- 
guy  yrA:  wissas  po  dft-    nos  pawńyzdu,  wissas  po  wino*® 
paw^iyzdn,  tflios   po  kungo  pa-  |  szwintymuy.  | 

Mo.    Atligktigu   duona  Ho-  !  styioy    ir   winas  kielicbi 
po  ktingo  paszwyntymuy?^'*  | 

M.  Neliekty,  bet  galybi  żodzin  |  Diewo,  kurióós  biło 
knnigas,  |  dftna  pawirsta  kunu,  e  winas  |  krauiń  Wieszpótes 
musu  JEsu  I  Cbristo,  e  tey  prieg  Miszey  ^*  |  szwintey.  | 

82.  Mo.  Kas  tay  yr*  Misza?  '  \ 

M.  Ira  mineimas  ir  atminimas  |  tykrasis  giwenimo; 
kinteimo  ir  |  mirimo  wieszpatćs  musu ,  Jćsu  |  Cbristo.  Ir 
draugi  yrś  AfBerA^  |  kurioy  tasgi  wieszpats  musu,  Je-  [  su 
Christas  ażu  gfwus  ir  numi-  |  rusius  Diówuy  est  affiera- 
wótas.  I 

Ir  todryn  reykie  kłausit  Miszios   nftszirdziey  ir  mieley.** 
Mo.  Eu  tasśy  tur  daryt^   ku-  |  ris  nóri  gierey  priimt  | 
szwinciausi  Sakra-  |  mentu?  j 


].  IdAnt'  apturótnmK  wissókią  tdbułumą.  4.  O  kas  tai  yra 
szwęcziSusem^  Sakramentu  ałtórfius?  6—12.  Jćsus  Ohristus  gęl- 
betoijis  rofissu .  su  duszia,  ir  su  kdnn,  ir  su  dóiwistę,  tśp,  kaip 
dabAr  itot  dąguiii:  o  tai  teip  po  pawełkszłu  d&nos,  kaijf)  ir  wino, 
ttifios  pńskui  paszwętimą  ki!inigo.  13.  Liektigu;  15.  ir:  arba; 
kteliki;  15.  po  paszwętimu  kónigo?  16:  Nft  liókt':  bat'  galtbft 
żddiio  D.  17.  kury  kńnigas  biło;  18.  e:  o;  19.  J^saus  20.  tal; 
21.  tswętai. 

1.  tatii;  Misziś.  3.  giwatos,  kanćzios.  4.  Jesaus  Christans: 
ir  draugA  %8t  affieri,  kuriói  affierawóift  tąięg  Ołiristn  Wiesz- 
pAtf  vż  gfwus,  ir  vż  miruB8iu8:  O  teip  rSikia  prieg  miszai,  su 
didiiu  ndbażnumu,  ir  wieźliwumu  pribut?  11 — II. 
Kaip  tassAi  tńri  priręktis,  kuris  nori  garAi,  ir  naudingai  priimt 
to  szwęcz^ujiio  Sakramento.  15.  Tiiri  prićit';    17,  vnt  szirdes: 


7R 


M.     Tńr  priimt  su  dydziii   nnsi-^"  j  ieminimu  ir  su  di- 
demis    małdo    |  mis,    ne   turedamas  vnt  szirdes   ne  \  kokio 
nusideimo  sunkaus,  knris  |  butu  po  kungo  akim  neiszpażyn- 
tas.2^1 

83.  Mo.  Sakramentas  wel  pa-  *  |  skutynio  patepimo  vnt 
ko  I  duotas?  | 

M.     Vnt   aptureiino   luilistos  ntlg  \  Dwasios   szwintos  ir 
viit   nutri-  ^  I   nirao   pałAyku   nusideimu    wel   vnt  |   stipribes 
duszos,  kuriey  tdmet  |  prydftst  tds  Sakramentas   ty-  |  kiesi  ir 
stypryby  priesz  wissas  |  sunkibes  ligos  ir  priesz  pagun  ^^  \  di 
mus  Welino. 

Mo.  Vnt  ko  wel  duotas? 

M.  Vut  aptureimo  sweykatos  |  kuno,  iey  tey  buti\  su 
walu  Diówo  \  ir  su  iżgdnimu  musu.**  ( 

Mo.  Sakramentas  kunigi-  |  stes  vnt  ko  yrd?  | 

M.  Idant  per  ii  butu  dftta  mi-  {  listń  ir  galibe  kuuiguy, 
kuriuy  |  paszwystu  Sakramentu  ałtoraus  ''^  |  84.  ir  atłaystu 
zmóguy  nusideimus, '  |  ko  kita  żmogus,  tyktdy  kiinigas  |  ne- 
gal  daryt.  | 


ąnt  pr&iiautos  sawós;  nei  wienóó  nfldemes  marinanczios  ;  18 — 20. 
kuris  neiszpażyntas ;  iżsakęs  pirm'  kunigui  wissus  prażęgimus 
sawtis. 

1  —  3.  Kam  dóra  Sakramentas  pllstaro  patftpimo?  4  nn. 
Ant'  pryerairao  mnłOnes  DwSssios  szwętós,  ir  ant*  apmaz- 
gdiimo  pabuko  nddeimii}:  ir  ąnt'  pastiprinimo  ddszios,  pri- 
dAdamas  \&\  paduksio,  ir  siłóa  idąnt  galętą  stęmbt'  priesz  war- 
guś;  ir  pagundas  ligod,  ir  walino.  12.  Kam  wel  daugeus  d8ra? 
13.  Ant'  [gyiimo  sw.  k.;  14.  iai  tai  b.  8.  wala  D;  16.  O  Sakr.; 
17.  ąnt  ko  yra  ystatttas?  18—19.  giltbe,  ir  malone  Diewo; 
19  nn.  kuriuy  i  t  d.  per  kurią  gał§ti}  paszwęst'  Sśkramóntą 
ałtoriiue. 

1.  ir  atłaist  nildemes.  2 — 3.  ko  kitas  żmogus  b&  kónigo, 
darit'  nS  gRli.  4.  E:  O;  5.  szwintos  w  WD,  op;  8.  milistu; 
małónc:  ir  dówanu  op;  9  nn.  będróp  giwenimop ,  ir  augininop 
waikakij,  ąnt'  laupses  Diewo,  ir  |w4i8simo  żmoniij  krikszczió- 
nił|:  idąnt'  wissados  i  t.  d.   13.  Diewą;   16—16.    Kaip  tiiri  V8- 


79 

Mo.  E  Sakramóntas  Mo-  |  teristes  szwintos .  kam  *  | 
dera?  | 

N.  IdaDt  wlras  ir  móte  pri-  |  imtn  milistn  ir  dówanu 
Dtówo  I  wienatybey  giwent  ir  waykus  |  vnt  garbós  Dićwo 
bey  wel  pra-'°  |  wissimo  kriksczonió  gimdytu  ir  (  aukłetu, 
adunt  wissados  bató  tie,  |  kurio  wićszpati  mtisu  Dićwu  gar- 
bintn.  | 

Mo.  Kiypgi  tur  giwent^*  |  wiras  8U  móteriu.  | 

M.  Wiras  itr  miłet  ir  czósty  '  turet  mótery  sawo  kśyp 
ir  seseri  |  wieszpatip  Christusióp.  E  móte  wel  turi  częsty 
turet  wiru  sawo.  *^  |  85.  ir  kłausit  io,  kayp  Wieszpatćs  *  | 
Christuso.  E  abeietas  tur  paka-  |  iu,  wienatyby,  suteyku, 
ty  kry  by  |  ir  małóny  terpi^  sawi  laykit  kayp  |  Chrystusas  su 
szwintu    Bażoiczu  ^  |  musu  mótynu,  iayko.  | 

Mo.    Sakay    man  kitds  gie-  |  rybes    prideruncias   gie- 
riimp  darump,  e  pirmiau-  |  siey,  kiek  yra  gieribiu  Dić-'*'  j  wo 
żadamU?  | 

M.    Tris.  I 
Mo.    Eariós.  | 

M.  1.    TykiSimas.  | 

2.  Wilti8.'»  I 

3.  Małdne.  | 


siłuklt  wi^nas  antram,  wiras  ir  móte?  17.  iiiń]  czóaty  turet: 
nułękit';  18.  sawa;  ir  op.  19.  Wieszpatiep  Christa^;  E  op  20 
częsty  t. :  nuiękt'  ir  kłaussit  wtro  sawo. 

1.  io:  wfro  sawo.  2  nn.  Christans.  O  abó  dr&ugia,  turi 
Yżłaikit  pak^iu,  wientbM,  isztik^iinią,  meiłę,  sądarą  teipó^  kaip 
Christus  turi  sud^róiimą  su  bażniczia  sawo.  7  nn.  gierybcs: 
gamtils,  knriós  pridara  garilmp'  darbump^  arba  móksłop  krik- 
szczióniszkop  ?     Trts     D  ć  i  w  i  s  z  k  o  s     G  A  m  t  o  s.      12  —  13. 


i<» 


?r:.  IL    1.      IgpŁn^-TAT.  '  , 

3.  TksTbc  I 

4.  Mcstrbe  aha  Mierab*. 

Mo.    Kiek  wei  ytł  L>*jwa-*     aa  Dwaaios  sxwimto6?  | 
M.   SeptToios 

Mo.   Kttri(»? 


1. 

Dowaaa  iaBninms. 

2. 

PennmniiBO. "  | 

3. 

Faródo6. 

•Ł 

MokieiBo.  ; 

5. 

Stypilbes  j 

6. 

Mćylistes.  | 

7. 

Bśymes  Dićwo."  | 

Mo.   Kiek  yr  pagarbiniino?  { 
M.   Aszttlni.  I 
Mo.   Enrie?  I 


u^' ."^.J^-    W''t«:  Pfi<iuxis.     16.   llSiłe:  BUłSn«.     17-20. 
Keturioa  Wtritusiog. 

1.  Nftmonia.  2.  Galtbe.  3.  Teietb*.  4.  Twirdima*.  5—8. 
»eptin.08  dowanos  Dwśssios  szw^tós.  10.  WD.  dod.  arba  supra- 
A?,*!;  •  lir.'"^"""*-  »2.  M6k8lo;  14.  DićwmćHnmo.  16-18. 
AsztftDi  paU.m,„,mai.     W  następujących  zdaniach  WBzędaie  kat 

i«J/A^ń    D,     ^  ^°-  ^''iin^nti-     19-20.  nes  in  yra  kara- 
li»te  dągń;  21-22.  neś  anis  pawib  żęmę. 


81 

M.   1.     Pagdrbinty  gryniey^  iog  |  In  jra  dnngans  kara- 
listę."  I 

2.     PagdrbiDty  rdisuSy  iog  ńais  |  paeses  Mmi.  | 

87.  3.    Pagarbioty,   karió  wSrkia  \  |  iog  aais  bos  pa- 
linkliminty.  | 

4.  Pńgśrbinty,  kurio  alksta  ir  |  tróksta  tiesyes^  iog  &nis 
bu8  pa-  I  sotynty..*  | 

5.  Pagśrbynty  ansimiłstuDciey,  |  iog   anis  ingis  snsimi 
limn.  I 

6.  Pagairbynty   czystós  szirdes,  [  iog    &ńi»  Di^wu   re- 
giós.  I 

7.  Pagarbioty  pakaiu  d^run-  ^^  |  ciey^  iog  anis  bm  way- 
kays  Die-  |  wo  wadinty.  | 

8.  Pag-Arbynty,  kurióy  wayki-  |  mu  kincia  del  tiegybes- 
iog  ia  yra  |  dang^ns  karaliste.  ^^  | 

Mo.    Kiek  yrd  wśysia  Dwa-  |  sio*  srwintos?  | 

M.    Dwilka.  | 

Mo.   Skaytyk  tuos  waysitlsl  I 

M.  1.     Małóne."  | 
2.     Dziduksmas.  | 

88.  a.    Pak^ins.'  | 
4.     Kantrybę.  | 


2.  nes  iie  bus  p  a  li  n  x  m  i  n  t  i.  4.  tiesyes:  teiBfbe8;ne. 
iie;  6.  móiłaBzirdingi ;  7.  nes.  iie  ingia  awim-iliiisą.  8.  csystÓBs 
oK  |ż  agtÓB  Bzirdies;  9.  neś  iie  Diewą  rttges.  13 — 15.  kurie 
pftrsekioiimą  kęncżH,  drin'  teisibe?:  nes  iu  yra  karałtate  dągu: 
16—19.  Dwilka  Waiśiu  Dwaśios  szwętos.  20.  MSiłe.  21.  Dż^- 
ugamaB. 

2.  Kątribe.  3.  Ilgłukćimaa:  5.  Małonibe;  6.  Rómumag; 
7.  Tikeimas;     ^.  TwArdimaa.    11 — 15.  Septini  darbai  miełaszir- 

Rozprawy  Wydziału  filolog.  T.  XIV.  11 


82 


5. 

6.  Gierybę.  | 

7.  Minksztybe  4ba  Lynguibe.'  | 

8.  R6imbę.  | 

9.  Tyki&imas.  | 

10.  Miernybę.  | 
U.    Nusitoróimas.  | 
12.    Czystató.^*^  | 

Mo.   Kiók  wel   yrd   darbń  su  |  similatunciu   vnt   ktkno 
4r-  I  iymo?  | 

M.    SeptyDi.  | 
Mo.   Kurie?'' I 

M.  1.    Ałkann  papengt'  | 

2.  TrSksztunty  pagirdyt  \ 

3.  Nftgu  pridinkt.  | 

4.  Kaliny  iszwadftt  | 

5.  Ligony  atłunkit."  | 

6.  Pakielingu  nam&snu  priimt.  | 
89.  7.    Numirussi  iżdet*  | 

Mo.    Ki8k  yrś  darbti  susi-  |  milstunciu  ynt  dliszos  4r-  | 
tymo?  I 

M.   Teypóg  septini.*  | 
Mo.   Kurio?] 

M.    1.    Nusidóiusi  ynt  ki81o  v-  |  szwest  I 
2.  '  Nemdkunti  pam6kit.  | 


dtstes   ktiniszkos.     16.    Ałkaną;     17.    Tróksztąnti;     18.    NAga 
pridókt.     20.  atłąkit;     21.  SwICczią  namflsn  priimt. 


83 

3.  AbeiSiunciam  gierey  parfidit.'^  | 

4.  Ażu  &rtymn  Dićwn  mglst.  | 

5.  Nul&dasi  paramint  | 

6.  Abidśs  k&ntrey  iszneszot.  | 

7.  Kałtćs  attśyst.  | 

Mo.   Ki6k  yr4  nusideimu**  |  priósz  Dwdsiu  szwłntu?  j 
M.  Szeszi.  I 

Mo.    Kurie?  I 

M.    1.     Lisznay  wilties  iżgAnimo  |  be  giern  darbA.'*^] 

90.  2.    Nnsimint  ape  Diówo  snsimi-^  |  łeimu.  | 

3.    Kałbót  prićsz  pażintu  tiósu.  | 

i,    Ainwidet   gigro  dtiszos,    kuriu  |  irtymas   tari    nAg 
wieszpates  Di6-  •  |  wo.  I 

5.  A^iUretót  nnsideiniAsa.  | 

6.  Mumirt  be  gayłóimo  nasi-  |  deima  sawo.  | 

Mo.    Kiek  wel  yr&  nasidei-^^  |  mu  szńukiamu  pakłup* 
dymo  I  Diewop?  | 

M.    Kieturi?  | 
Mo.    Kurie?  I 


.1.  pałśidot.  2 — 6.  Septini  darbśi  mielaszirdistes  dwas- 
siszkoB.  7.  ntg  ntidemes  atwftst.  9.  Nil  rodkąnti  iszmókit;  10. 
Abeioiąnczftm  gfirai  pam|nót.  11.  Vż  Mima  Diewa  melst.  12. 
NulAdussi  palinksmint.  13.  Abidą  kąntrei  pakelt.  15 — 18.  Sze* 
szios  nAdemes  priesz  Dwńssią  szwętą.  20 — 21.  Prab|gft8  duks- 
sóiim^s,  kaip  tur^tumbei  bśi  nApełnu  izganttu  but. 

1  —  2.  NussimtnimaB  apę  miełaszirdistę  Diewo.  3.  Stęmbt 
priesz  pażintą  tićasą.  4—5.  Pawfdas  dwśssiBzko  gilfo^  kuri 
mfissu  a.  t,  n.  WieszpatiSs  D.     7.  Yżkietóiimas  nftdemttie.  8—9. 


84 


M.  1.    Ażumuszimńs  ndros  żmo-^''  |  g^ns. 

2.  Nasidóimas  Sadómos.  | 

3.  Słoginimas  pawńrgnsiu.  | 

4.  Ażaturgimas  ałgos  darbini-  {  kamas.*''  | 

Mo.   Eiek  yró  Priesznika  |  imogAuB  ?  | 

91.  M.  Tris  *  I 

Mo.  Kurie?  | 

M.  WelnaSy  Swiótas,  ktinas.  | 

Mo.  Kiek  jtśl  iautymu  żmo-  |  gaus?* 

M.  Pinki.  | 

Mo.  Earie?  | 

M.  1.  RegAimas.  | 

2.  Girdeimas.  | 

3.  Bagawimas.  ^^  | 

4.  WAdimas.  | 

5.  Liteimas.  | 

Mo.  Kiek  galibiu  Dtlszos  masa?  | 

M.  Tria.  I 

Mo.  Kari6s?^M 


nnsideimu  sawo:  vż  niidemliB.  10 — 14.  RMturios  niidemes,  ka 
riós  kSrBzto  szSukia  Diewop.  15.  YżmaBzimas  źmogaus  tieżió 
mis.  17.  Mdeoie  Sodómos.  18.  Prisłegimas  grintiiu.  19.  Ałgń 
darbintkamus  yżturSta.  90,  21  ~-91,  2:  Trts  priesziiiikai  żmógaus. 

3.  Węlioas ,  Pass&ulis  ir  kńnas.  4  —  7.  Pęki  paiautimai 
kdno.  11.  Wiidimas:  Państimae;  12:  Palitóiimas;  13  —  15: 
Trys  gałibeó  dftszios  mfissi}.  16.  Iszinintis  17.  Atminimas.  WaU 
91.  jg — ^2, ,,:  kftturi  pństarieii  dAiktai  zmógaus. 


85 


Mo.  1.  Iszmaniinas.  | 

2.  Atminiiiias  ir  waU  aba  nd-  |  ras. 

Mo.  Kiek  yra  pasknciaasia  |  dayktu?^""  | 

92.  M.  Kietari.  *  | 

Mo.  Karić?  I 

M.  Mirimas,  Tiesa  Diówo^  pa-  |  skunda  ir  gńrba  dun- 
gaus  karś-  |  listes.  ^  \ 

Pinkiolika  svne-  |  ry  giwenimo  wieszpa-  |  tós  mósu  Józu 
CbristO;  kurifts  po  |  akim  szyrdós  miisu  demó^  biłoda*  |  mi 
Różiu  wśyniku  Pdonos  ^^  |  Marios.  | 

Pinki   linkBmiey.  I 

1.  Paswóykininias  Angelo,  |  kad  prasidóio  sńDUs  Dić- 
wo  żywaty  Pannos  Marióa.  *•  | 

2.  Athinkimas  szwinciansios  {  Pannós  Marios,  szwintos 
El-  I  żbietos.  | 

3.  Yżginimas  wieszpat^g  mt-  |  93.  su   Jó^u  Christo. '  { 

4.  Affierawdimas  snnatis.  | 

5.  Atradymas  tógi^  wieszpa-  |  ties  Bażniczoy  terpu  Da- 
ctaru.  I 

Pinki    geduley.  *| 

1.  Małda  wiószpates  mńsu  Darżj.  | 

2.  Płakimas  io  prieg  stnłpy.  | 


3—5.  Mirtis,  Sfidas  Diewo.  3.  PrAgaraa.  4.  Garbć 
dągus.  Tu  kończy  się  właóciwy  Katechizm  przekładu  Mikołaja 
Dankszy.  Następuje  zaś  dodatek  wydany  również  w  Wilnie  r. 
1595  i  również  z  języka  polskiego  i  niezawodnie  przez  Dauksze 
(c]io6  nazwisko  tłómaoza  nie  jest  wymienione)  tłómaczony  p.  t. 
Trnmpas  Budas  Pasisńkimo,  arba  iżpa/Jnimo  Nfi- 
demin.  Drin  ta  kurie  dażnai  wartóia  i  fi  Sakra- 
mentu. Yz  łąkiszko  ąnt  Lietówiszko  piirgulditas.  Wilniyi  Mii- 
tflssli  M.  D.  XCV. 


86 


3.  V*słcigmas  er&zkieciu  karu-  |  nos  vnt  gałwSs.  | 

4.  Neszymas  kryżafls  vnt  kał-'°  |  no  gryno.  | 

5.  Prykalimas  ir  nnmirimas  |  vnt  kryiafls.  | 
Pinki  pagdrbinty.  | 

i.  Eielimas  iż  numirusia  Wie-  |  szpates  mtisu.  ^^  | 

2.  Iźingimas  io  dóngun.  | 

3.  Atsilintynas  Dwdsios  szwin(t08). 

4.  Jemimas   Dungńn   szwin-  |  oiatisiog   Pannos  Mariós.  ! 

94.  5.  Kaninowóimas  tosgi  Pan-  ^  |  nos  Mariós  ir  pd- 
aukszcziniinas  |  iós  vnt  wissu  Angeła  ir  szwintu-  |  iu  Diewo 
Dńngny.  1 

Kada  pro  pace  ynksty  Pie-  *  |  tumis  ir  wfikaru  war- 
pń  isz-  I  tynka  teyp  róykia  melsties.  | 

Vnt  pirmo  isztykirao.  | 

Angełas  wiószpates  apróygzke  Panney  Marióy  ir  prasi- 
dóio  żywa  **•  |  ty  iżgi  Dwdsios  szwintos.  Swey-  |  ka  Maria 
etc.  I 

Vnt  Antaro  isztykyrao.  | 

Sztey  esmi  tarnayte  wieszpa-  |  tes,  tesi  raan  pagałćy 
żódzio  ta-  I  wa.  Sweyka  Maria  etc.  | 

Vnt  trecio  isztykimo.  | 

Ir  żodis  pastoio  kuna  |  ir  gi-  |  weno  terpu  musu.  Sweyka 
Ma-  I  ria  etc.  *'  | 

95.   Issipazinimas  żmo-  |  gaus   atieydienós.  | 

Esz  żmógus  nusideis  diimie-  |  kńłłas  Wieszpaty  Diówuy 
wissagulanciam,  |  Treycey  wiena-  *  |  tyam,  szwinciAusćy  Pdn- 
ney  Ma-  |  rićy,  motinay  Diewo,  |  ir  wissiómus  szwintió- 
mus.  Jog  nusideiau  priesz  |  Wiószpaty  Diówu  mano  Dumti;  , 
żodzifi  ir  darbu  |  ne  luiłedamas*®  Wi^szpates  Diewo  m4no, 
iż  wis-  {  sos  szirdeS;  e  artymo,  kayp  sawis  |  patiós.  J6g 
wel  nusidóiau   Auk-  |  sztyby,  Trok-  sztawimu,   Biaury-  |  by, 


87 


Rustyby,  Aźuwidóimu,  Apsi-^*  |  ryiimu,  ir  tyngieimu;  to  mi 
gayl  I  ir  tńmi  isipńźistu,  Ir  pflłuos  nH-  \  pełńump  ne  kałto 
kintSimo  Wić-  |  szpates  musu  Jesń  Chrysto  ir  ażu-  |  tdry- 
mop  szwineiausios  Pannós^"  |  Mśrios,  mótynos  Diówo  |  ir 
wis- 1  su  szwiotóia  |  idant  mani  Wie- '  szpilts  Diewas  De 
kśltyDtn  paga-  |  ley  snnkibes  DUBideiimo  mino^  |  bet  paga- 
16y  dydybós  sasimi-  |  Itmo  sawo. '  | 

Garbd  t6»i  Diewny  T6-  |  wuy,  Sónuy  io  ir  Dw4-  |  sey 
szwintey  ynt  śmźiu  |  dmźinn.    Amen.  | 


SŁOU^I^IJbL. 


A. 


a  ba,  albo;  przestarzałe  zam.  arb^:  Kathechismas  abas 
pamokimaB  1,  2;  aba  10,  1;  49,  13. 

abejetas    o,  subst.  m.,  obydwaj ,   niejako  „oby dwójka*';. 
85,  2;  dat  sg.    Tey  żynśu  gierey,   iog   io    milista   ir  Lietaway 
Ir   Zemśyciamu  snoródamas  gierey  padarit,  abćietuy  Ćatechi- 
smn  pórgulde  4,  1;  instr.  sg.  Abeietu  74,  12. 

abejl  f.  a, bej  os,  przymiotnikowy  liczebnik:  obydwaj 
według  K.  tylko  przy  rzeczownikach  w  I.  mn.  umywany.  W  na- 
szym zabytku  takte  w  1.  p. :  todrin  abeiós  giminós  żodżius  pa- 
gulde  4,  3. 

abrozas,  -o,  z  pol.  obraz;  w&yzdas  abA  abrózas  49,  13; 
loc.  sg.  abrozi  49,  17;  n.  pi.  wissi  4brozay  50,  6;  gen.  pi. 
d&ag  abrózu  49,  19;    acc.  pi.  śibrozas  60,  2. 

Academia.   Academios   (gen.  sg.)   1,    14.  —  akademia. 

Adomas,    o.  N.  pr.  Adam.  Adoipas  27,  16. 

adunt  =  idant,  aby;  łączy  się  z  optat.  albo  z  imperat; 
adunt:  atpirko  mus  vnt  kriziafis,  adunt  mńs  pćrkl^ltu  ntg  k&y- 
res  i  t.  d.,  13,  4,  adunt  wisi  rofisu  darbay  detńs  vnt  garbós 
Diewo  13,  19;  27,  14;  50,  10;  80,  15;  80,  20;  81,  1; 
adónt:  adtint  wisokióy  wietoy  ir  wisumet  Diówas  mńs  sangota 
13,  17;  19,  1;  14,  12;  49,  15;  56,  3;  55,  5;  80,  18; 
adnnt  42,  2. 

afier^,  os,  snbst.  f.  ofiara;  u  Litwinów  pruskich  apier& : 
affierś  82,  5. 

affierawótas,  ofiarowany  82,  8. 

akis,  ies,  subst.  f.  oko  51,  20;  instr.  sg.  akim:  po  s&wo 
kungo  akim  80,  11;  82,  19.  algś.  -os  subst.  f.  nagroda,  gen. 
sg.  ałgos  ażntur^imas  ałgos  darbinikamus  90,  19. 


89 

alieydieni,  -os,  (?)  Issipazinimas  źmogAns  alieygdienós 
96,  2. 

dlkstu,  ńlkau,  alksia,  ^Ikt i,  cierpieć  głód,  łaknąć; 
3.  pL  praes.  ilksta:  PAg&rbinty,  kurie  ńlksta  87,  3. 

ałtórius,  -iaus,  sabst.  m.  ołtarz;  gen.  sg.  ałtorfius:  vnt 
ałtorius  49,  12;    SAkrAmentu»    ałtoraus    80,    43;   81^  5. 

Amen  12,  3;  48,  8;  49,  6;  96,  9. 

ńnużias,  -io,  subat.  m.  długi  przeciąg  czasu,  wiek;  vnt 
Amżiu  Amżinu  96,  8. 

A  mi  i  na  8,  f,  -a,  wieczny;  gen.  8g.  amżino  giwenimo  79, 
8;  gen.  ag.  f. ;  smerti^s  amżinos  10,  6;  26,  20;  acc.  sg.  per 
g&rbu  aAwo  imżinu  42,  5;  96,  9;  amżinat,  adv;  eyt  amtinay 
nflg  Tewo  12,  15. 

anas,  pierwotna  forma,  dzió  jut  nieużywana,  noro.  sg. 
ans,  ów,  on;  n.  sg.  Anas  12,  12;  12,  14  ;  Anas  42,  3;  anAs 
51,  19;  anas  27,  12;  gen.  sg.  anó :  vnt  anó  regietn  14,  14; 
nom.  pi.  &nis :  iog  &nis  bus  pasotynty  87,  4 ;  iog  anis  bus  way- 
kays  Dićwo  wadinty  87,  2;  87,  7;  87*  9;  87,  12;  ir  gieyde 
anis  nuog  mani  3,  12;  55,  6;  nom.  plur.  anió:  żodzy  anić, 
kurinos  biło  4,  8. 

ńngiełas,  -o,  subst.  m.,  anioł;  nom.  sg.  angełas  48, 
10;  gen.  sg.  nuog  angeło  48,  15;  nom.  pi.  Butń  grażus  kayp' 
kity  angćłay  dunguy  46,  1;  angełay  46,  5. 

antaras,  (K.  ma  tylko  antras),  -&,  drugi,  wtóry,  antaras 
te  was  Jesu  Christas  at&naszc  milimus  iiganimu  per  medziu  kry- 
żaus  27,  20. 

apaształas,    o,  subst.  m.  apostoł;  per  apasztAłus  11,  5. 

apiś,  praep.  c.  acc,  o;  ape  wśrdu  ir  żinkłu  kriksczo- 
nies  6,  7;  ape  mokimu  io  6,  8;  11,  7;  14,  5;  74,  15;  64,  2; 
64,  5;  47,  1;  śpe  gierus  darbus  74,   18;  ape  ii  27.  14. 

artykułas,  -o,  subst.  m.  artykuł;  artykułas  26,  10;  ar- 
tykńłas  33,  9. 

ńrtymas,  -o,  bliźni;  nom.  sg.  śrtymas  40,  5;  gen.  sg. 
artymo  61,  10,  śrtymo  95,  12. 

aszar&,  -os,  subst.  f.  łza,  zwykle  pi.  aszaros,  łzy;  szy- 
tami  &szaru  kłoni  51,   18. 

£8  z  ma  8,  f  kj  ósmy:  kaypgi  iszpildysime  Aszmn  prisi- 
kimu?  70,  9. 

a  1 1  a  i  d  i  m  a  s,  -o,  subdt.  m.  (K.  atleidimas)  odpus7.czenie ; 
acc.  sg.  Atłaydymu  prasirasciń  16,  14. 

atliekml,  atliekti  ob.  atliektn,  likan,  liksiu. 
likti,  według  Kursdiata  wykonywać;  w  Kat,  ma  znaczenie  zo- 
stać; 2  sg.  Atliektigu  daona  Hostyioy  ir  winas  kielichi  po  klingo 
paszwyntymny  ? 

RospnwT  Wydziału  filolog.  Tom  XIV.  12 


90 

atłankimas  (K.  atłankimas)  subst.  od  atłankau  odwie- 
dzam: oawiedzenii-;  gen.  8g.  atłunkimo  50,  4. 

itmenu,  4tminiau,  -nilsin,  -m|ti  -minti  przypo- 
mnieć sobie,  pomnąc;  opt.  1  pi.  ad&nt'  atmintńmbime  vnt  Pannós 
8zwinci&asio8  49,  15;  imperat.  Atmink  szwistj  szwintós  60,   11. 

atminimas,  -o,  pamięć,  pamiątka:  Misza....  Ira  minei- 
mas  ir  atminimas  tykrasis  giwenimo,  kinteimo  ir  mirimo 
wieszpatćs   musu  J.  Ohr.  82,  2. 

atperkti,  pirkau,  pirksiu,  pirkti,  odkupić;  praet. 
3.  8g.  log  iżgełbeio  ir  atpirko  mus  ndg  wełno,  nusideimo  ir 
smertiSs  amżinos  10,  4;  10,  9;  13,  3,  26,  19;  11,  13;  27,  2; 
part.  pass.  atpirktas:  Sikay  mi,  kodrin  żmogus  niig  Diewo 
sntwórtas   ir  atpirktas?  14,  10. 

dukleja,  -klejau.  -esiu,  -eti,  pielęgnować,  wychowy- 
wać dzitci;  dńodamas  mńmas  s4wo  małóny  ir  ióy  mńs  aukłe- 
dimas,  k&yp  wel  karai&uia  per  g&rbu?  42,  9. 

anksztybe,  ^s,  subst.  f.  wysokość,  duma,  pycha;  au- 
ksztyby  96,    13. 

ausis,  -iśs,  subst.  f.,  ucho;  at4io  ausiam^  m4no  3,  4. 

aż  u,  praep.  c.  gen.  i  c.  acc.  za;  ażu  mani  Diewn  melsk 
5;  13;  numire  ażu  mńs  vnt  medzio  krizafis  szwinto  10,  11;  49^ 
4;  64,  16;  80,  8;  82,  7;  mćlskif^s  ńia  mńs  kałtńs  48,  6;  95,  19. 

ażnsirakinti  -liinau,  -kisiu,  -k[ti  i  -kinti,  zamykać  się, 
być  zamkniętym,  miedcić  się.  3  sg.  Kami  ażusirakina  gieri  darbay? 
59,  16;  atusirakina  39,  8. 

ażusiweriń,  -weriau,  -wórsiu,  -wórti,  zawierać  się, 
mieścić  się;    kas  azusiweria  tami  Tykićimu?  15,  6. 

ażutarytojis.    -ja:   orędownik,  orędowniczka  (K.   użta- 

.  rśjas;.      E    teyp    ai^utaritoia   mńsu     an4s    tawo     susimiistuncias 

akis   mńsump'  pry^rryszk    51,    19;    51,    3;    47,  13;    nom.  plur. 

masc.  kurie  irś  mńsu  ażutarytoióy   47,    7;    acc,    ażutori- 

toińs  55,  9. 

ażuturSimas,  -o;,  masc.  zatrzymanie.  Ażutureimas  ałgos 
darbinilcamus  90,  19. 

ażuretet^  trwać  w  czem:  Ażuretćt  nusideimAsu  90,  7. 

B. 

•  bażnyczia,  -czios  subst.  f,  kości(5ł,  świątynia,  pol.  bó- 
żnica; Bażnicza,  mótyna  mńsu  55,  11;  74,  1;  acc.  sg.  bażni- 
czu:  garbino  Diewu  ir  Bażniczu  55,  13;  per  Bażniczfi  sawo  11, 
6;  gen.  sjj:.  Bażniczios  Zemdyciu  3,  10;  B^żniczos,  mńsu  móti- 
nos  48,  14;  nuog  Baźntczos  49,  2;  dat.  sg.  ira  toy  Bażniczoy 
33,  4;  33,  10. 


91 

hkf  praep.  c.  gen.  bez;  Nuroirt  be  gayłóimo  uusideima 
sawo  90,  8. 

be  i,  coni.  i,  słoży  do  połączenia  spokrewnionych  wyra- 
zów i  równych  czc6ci  zdania;  derunti  d&yktu  bey  wel  sn  rey- 
kału  didziu  64,  3. 

bet,  coni.,  ale,  lecz;  kodriń  wieszpats  mAsn  nie  kitn,  bet 
kryżians  miriron  aku  aprynko?  27,  12;  26,  5;  50,  6;  81,  16; 
96,  3;  bet':  dAt  dnngans  karalisty,  bet'  sweykindamas  50,  20; 
64,  18;  3,  35. 

bianrtis,  f.  -i,  nieczysty,  brzydki;  instr.  sg.  w^lnas  pa- 
stoio  bianrAm  44,  16.  non:,  pi.  BiAurus  bńsime  kśyp'  ir  welnay 
46,  9.  gr^łlos  ir  pagirbintos,  e  piktos  biaurios  ir  pasmełu- 
sios  34,  7.  compar.  Bianresnis  ir4  nusideimas  45,  14;  gen.  sg. 
K&8  \r&  bianresnio  ir  piktesnio  nusideimas  ergu  welnas?  45,  11. 

b  i  aury  be,  -es,  subst.  f,  nieczystość;  acc.  sg.  biauryby 
95,  14. 

byłóju,  byłójau,  byłósiu,  byłóti,  mówić,  powie- 
dzieć, (według  K.  już  nawet  na  Żmudzi  przestarzałe);  3.  sg.  pi. 
łodzey  anić,  kuriuos  biło  4,  9;  63,  1;  1.  pi.  kadń  teyp  biłome; 
2  sg.  «u  kuó  tuóroet  biłay?  49,  8;  inf.  kaypi  turi  biłót,  kadu 
k&m  nóri  ko  prytaryt'  64,  14.  ptc.  biłodamas  12,  1;  imperat* 
2.  sg.  biłokig  potem  36,  13. 

bindry ste,  -es,  subst,  f.  wspólność;  turi  terpu  sawi  bę- 
drysty  (acc.  sg.)  33,  2;  tńri  bindrysty  ir  dAlu  wissń  afBeru  33,  5. 

brdlis,  -io,  brat.  nom.  pi.  mćs  esmć  terpu  sawi  wissA 
bróley  ir  stinus  teyp  gićro  Tewo  40,  10. 

btiti,  być;  praet.  3.  sg.  bńo  pergulditas  4,  14;  buo  no- 
knziawotas  26,  12;  1.  pi.  pirmo  to  biiome  wergays  27,  1;  27; 
4;  fut.  3.  sg.  pi.  iog  4nis  bus  palinkliminty  87,  2;  87,  9;  1  pi. 
E  iey  gułesime  nusideimi ,  koki  busime  ?  46,  8 ;  Teyp'  grażus  ' 
bńsime  kayp'  Angełśy  Dungiiy  46,  5 ;  E  mes,  iey  ne  nusidesime, 
busimegu  griłus?  46,  3.  inf.  kas  tur  but  darito  33,  18;  sieki- 
mas  tur'  but  tyesus  64,  1.  opt.  3.  sg.  idant  Lietńwiszkay  butu 
pergulditas  3,  14.  Kuris  butu  po  kungo  akim  neiszpażyntas 
82,  19;  l.pl.  Ir  wel'  sekieieys  \ń  giern  darbii  ir  gierybiu  butom- 
bime  65,  8;  Imperat.  3.  sg.  Bńk  wald  tawń,  kayp'  dunguy 
teyp  ir  żćmey  36  18. 

btitinei  (K.*  btitinai),  ady.  istotnie  rzecz> wiście ;  kadti 
butiney  isztesi  dńszos,  tadń  ćyt  Dnngaus  karalistes  35,  6. 


Catechismas,  Christus  p.  pod  K. 

Ceremonia,     os   f.,   ceremonia  gen.  pi.   idś^nt  daboda- 
mieś  ynt  ceremoniu  regiemu  permanitumbime   d^yktus   ne  regla- 


92 


mus  74,  8;  acc.  pi.  Kodrin  Bażnicza  diro  tńłas  Oeremonias? 
74,  2. 

czi&  ady.  tu;  zwykle  w  formie  cz6;  k&yp  Anas  cia  ka- 
rilańia  per  milistn  42,  6. 

czion,  cziónai,  adv. .tu;  -idńnt  karałAutn  ir  wiószpa- 
tautu  anas  terpu  miiRU  cionóy  42,  4. 

cziastis,  iŚ8,  subst.  f,  czedć;'geii.  sg.  del.  did^snea 
czestieB  ir  garbos  Diewo  74,  4.  acc.  sg.  kury  dArome  abrozi 
czćsti  ićy  priderunciu  43,  17. 

czy  staś,  -k  czysty.  M6tina  D16wo,  merga  czistA  47,  10. 
gen.  sg.  PagArbynty  czystós  szirdes  87,  11. 

czystati  -08,  subst.  f.  czystość,  88,  10. 

D. 

dabar,  teraz;  e  dabar  per  Baźniczfi  sawo  szwintu  mókia 
11,  5;  kayp  dabar  dunguy  yri  81,  9. 

dabója,  bójan,  -bó^iu,  -bóti,«ant  ko,  dbnć  o  coś 
Refl.  dabótiB,  mieć  się  na  baczności,  uważać  na  siebie,  uważać 
na  coś;  idAnt  dabodami^s  ynt  Ceremoniu  regićmu  permanitum- 
bime  dśyktufl  ne  regiamus  74,  9. 

diiktas,  -o,  subst.  m.  rzecz;  acc.  sg.  ape  didy  d&yktn 
64,  5;  gen.  pi.  kiek  reyke  dayktu  krikszczoniuy  14,  17;  kito 
dayktó  rćykiamu  42,  20.  acc.  pi.  Ape  g&łu  ir  dayktus  reykid- 
mus  krikszczoniuy  14,  5;  id&nt..  permanitumbime  dśyktus  ne 
regiamus  74,  9. 

d&ktaras,  o,  doktór:  Atradymas  togi  wieszpatós  Bażni- 
czoy  terpu  DMaru  93,  4. 

dala,  -os,  część,  dział,  udział.  K.  ma  tylko:  dalis,  i  es; 
Bllżniczos,  mńsu  mótinos,  kuri  yrk  dalś  nuog  Angeło  prażastA? 
48,  15;  gen.  sg.  Pawirsta  siinum  prakigykimo,  wćrgu  wełno  ir 
neturuuciu  dalós  tćwiksczoy  dungśus  8,  15. 

dirbas,  -o,  subst.  m.  robota,  praca,  sprawa,  uczynek  do 
vb.  daran,  -riau,  -rysiu,  -ryt i  robić;  padaran,  zrobić;  1. 
pi.  kury  dArome  abrozi  48,  16 ;  inf.  tey  daryt,  kas  tur  but  darito  33, 
18;  ku  turime  daryt?  46,  17;  47,  5;  ptc.  pass.  kas  tur  but 
darito;  3.  sg.  praet.  kśs  padśre  tii  pasw^ykinimu?  48,  9;  instr. 
sg.,  Jog.  sńnus  Diewo  żywaty  szwlnciausios  Mariós  ne  darbu 
żmogdus,  bet  galib^  Dw&sios  szwintos  prasideio  ir  gime ;  gen. 
pi.  atsiżadeiltn  wełno  ir  wisń  pampn  io,  teypagi  wisti  darbń  io, 
kurie  ira  priesz  gńrbn  Diewo  8,  4;  wisokiii  darbó  mósu  13,  11; 
55,  7;  nom.  pi.  adunt  wisi  mńsu  darbay  detiis  vnt  garbós  Die- 
wo 13,  20.  acc.  pi.  kałbeiome  ikszammet  &pe  gierns  d&rbus  74, 
18;  instr.  pi.  wieszpdts  mńsu   pirma   per  sawi  pati  darb&ys  sa- 


wśys  ir  żodzeyB  iszmóki^  11,  4;  7,  6;  ptc.  praes.  act.  PagAr- 
bioty  pak&]Q  darunciey  87,    8. 

darbininkas,  f.  -kć,  snbst.  robotnik;  aintnr^imas  ał- 
go8   darbinikamns    90^    20. 

daritojis,  -o,  snbst.  m.  stworzyciel;  acc.  sg.  Tykin, 
ingi  Diewn  tcwu  wf88gślinty,  daritoi  Dnngans  Ir  żeroes. 

d&rżas-  o,  snbst.  m.  ogród  Małdń  wiószpatćs  rańsn  Darżj 
93,  6. 

Dśuksza,  -os,  Danksza,  kanonik  żmndzki,  tłdmacz  1.  wy- 
dania katecbizmn  Ledesmy  na  język  litewski,  (żmudzki),  wyd. 
r.  1595.  żodzey  kuri^  neyszmann  sśkos  Oathecbismo  pórgnldito 
nnog  io  milistos  klingo  Mikałdiaus  D&ukszos,  kanoniko  Bażni- 
czios  Zem&ycin  3,  9. 

dang,  ady.  wiele.  K&mgi  teyp  d&ug  abrdzu  pannos  M&- 
rios,  erte  daug  ira  MAriu  ?  49,  20 ;  dńng  50,  1 ;  comp.  gen.  sg. 
od  *danga8 :  ióy  kas  dangesnio  bns  pridóto,  ian  tey  negierey  64, 
19;  comp.  ady.  drfitu  noru  tnrót  diagesn  ne  nńsidćt  80,  9.  K. 
podaje  tylko  comparat,  daug  i  ans. 

ddżnas,  -a,  niejeden;  ady.  dażnai ,  nieraz,  kilkakrotnie, 
często.  Ram  teyp  daznay?  13,  16;  adónt  dażnay  yszmintnmbi- 
me  ynt  kinteimo  ir  sunkios  smerties  wieszpatSs  musu  14,  1. 

dedti  (dawna  forma  praes.  dgmi),  dejau,  dćsiu,  de' 
ti,  kładć  położyć;  opt.  3.  pi.  adunt  wisi  mńsu  darbay  detils  ynt 
garbós  Diewo  13,  20.  subst.  pa  dej  i  mas,  położenie,  część, 
ustęp,  rozdział.  Padeimas  pirmas  6,  5;  W  wyd.  1595.  Firma 
dalis;  Yntaras  padeimas  14.  4. 

dćkawójn  i  dekawoju,  -wojau,  wosiu,  -woti, 
dziękować  (kśm  dż  ką)  fut.  1.  pł.  Szłowinsime  wardu  Diewo  ir 
dekawoaime  i4m  szyrdziu  ir  nasrńys  sawo  63,  5. 

de  I,  praep.  c.  gen.  dla.  Del  ko  tay  isimńno  piteptas?  9, 
U;  del  paródimo  dwieid  dydziil  padingibid  12,  5;  del  mńsu  nu- 
sideimu  26,  17;  49,  14;  49,  18;  65,  1,  74,  3,  74,  5;  Pirroa 
dćr  to,    adiint  gńrbintumbime    ir   szłowintumbime   Dićwu    55«  2. 

uż-deti,  położyć  na  czemó.  ptc.  Firma  vżdeis  ynf  s&wi 
żinkłu  szwinto  kryżaus  parsiżinaus  sii  sśwo  sużyni  55,  17;  3, 
sg.  Kodrin  teyp  dest?  12,  4;  inf.  Kayp  tu  żinkłu  tur  det  żmo- 
gós  ynt  sawi  ?  11,  17;  11,  18.  wissi  krikszczoni8,kurić  ira 
toy  Bażniczoy,  tńń  bindrysty  ir  d&lu  wissń  affićru,  Sścramenta 
ir  dkrbt  gieru,  kurićy  ioy  dćstys  33,  7. 

dard,  r^jau,  -resia,  -reti  c  dat.  służyć  do  czegoi 
być  pożytecznym.  E  SAkrńmentas  Ałtóraus  kam  dera?  80,  14. 
ptc.  acc.  sg.  siekimas  tur  but  teysus,  ne  kreywas^  ir  ape  tykray 
żinomu  ir  derunti  d&yktu,  64,  3. 


94 

dSs.zi  m  ti  8,  -es,  dtiesięó,  obecnie  bez  zakończenia :  d^tizirot 
acc.  8g.  Kuómet  Diówas  d&we  tu  deszymty  prisńkimu  61;  2. 

didis,  -^y  adi.  wielki,  ady.  didzei,  bardzo;  comp.  didSs- 
nis,  -^sne;  adv.  comp.  didżiaas  sup.  didżiAusis;  iau  iri  didia 
m^tas  5,  9.  acc.  sg.  ape  didy  dAyktn  64,  5.  nom.  8g.  iau  irń 
(iidis  mótad  5,  9.  instr.  sg.  8U  dydziu  nusiżeminimu  82,  15; 
gen.  pi.  del  paródimo  dwleifi  dydzid  padingibifl  12,  5;  loc.  ng. 
didziami  Maiestoty  ir  dide  gślibey  29,  14.  instr.  pi.  su  didemis 
małdomis  82,  16.  ady.  łab&y  didzey  nuog  io  gieydziili  5,  5. 
comp.  gen.  sg.  f.  del'  ios  didósnes  g&rbos  49,  18;  del  didSsnies 
czesties  74,  3;  sup.  Ir  tó  bus  didziausioy  laimiste  musu  14,  15. 

didj^bó,  -es,  subst.  f.  wielkość,  idant  mani  Wieszpśts 
Diówas  ne  kiltyntn  pagaley  sunkibes  nusideiimo  mino,  bet  pa- 
galćy  dydybós  susimiitmo  sawo  96,  4. 

diena,  -os,  subst.  f.  dzieA;  acc.  sg.  treciu  dienn  kełćs 
\i  Dumirnsin  16,  5.  loc,  sg.  Dienóy  anoy  paskunci&usioy  34, 
3.   lor*,  pi.   tosn  dienosn  54,  16. 

Diewas,  -o,  subst.  m.  Bó^.  Diewistey  kayp  Diówas  nie- 
kad  negałejo  kisty  27,  9.  Jey  Diewas  ne  wieRzpatńuia  terpu 
mtisu,  kas  kits  wie8'/.patduia ?  42,  15;  8,  20;  wisńmet  Dićwas 
miis  saftgotu  13,  18;  8,  18;  61,  1;  46,  IH;  79,  18;  Diewas 
46,  15;  gen.  sg.  priesz  gdrbn  Diewo  8,  4;  63,  3,  64,  6;  74, 
4 ;  95,  7 ;  Wardan  Dłówo  T6wo  ir  Sun&us  ir  Dw&siós  szwintos 
12,  2;  8,  9;  9,  2;  .7,  11;  13,  1  ;  79,  5  ;  87,  9;  48,  6;  49, 
3;  Di^wo  47,  10;  61,  7.  Zmógus,  kiiris  nedrysa  Diewop'  pólties, 
ku  tuomet  tur  dAryt  47,  5;  90,  12;  kurio  ne  ysztesi  abżadu 
Diewuy  źadetu  63,  15;  7,  16;  Esz  żmógus  nusideis  dflmiekil- 
tas  Wieszpaty  Diewuy  95.  4;  Oarba  tósi  Diówuy  Tewuy  96,  6; 
acc.  sg.  idant. ..  ir  neregiunciey  ir  regiunccy  Diewu  g&rbintum- 
bime  74,  13;  ażu  mani  Diówn  melsk  5,  14;  14,  13;  55,  3; 
55,    13;  Diewu  14,  19. 

di^wystć,  -6  8,  subst.  f.  bóstwo  instr.  sg.  Irń  Jesusas 
Chrystusas,  Wieszpats  musu  ir  su  duszu  ir  su  kiinu  ir  su  Diewi- 
Sty;  gen.  sg.  tog  Anas  \rk  pradziii  kitń  persńtiu  Diewistes  12,  13. 

diewystei,  diewysteigu,  pobosku,jako  Bóg.  Kayp 
nnmire  Diewisteygu  ergu  zmogistey?  27,  7.  Diewistey  kayp 
Diewas  27,  9. 

dowan^,  -os,  subst.  f.  dar;  ani  d&st  dowanas  ir  milistos 
:^1,  6;  dowanai,  adv.  nadaremnie.  Ne  imk  w&rdo  wieszpates 
Diewo  tńwo  dowanay  63,  3. 

draugyste,  -es,  subst  f  towarzystwo,  obcowanie;  acc. 
sg.  Tykiu...  ingi  szwintuiu  draugisty   16,  13. 

drńtas  (K.  także  drińtas)  silny,  mocny,  ir  drfitu  nora 
turćt  80,  9. 


95 


dnngtis  (K.  dangds,  -ans),  subst.  m.  niebo.  gen.  sg. 
gńrba  dungAns  karalistes  92,  4.  acc.  Iżingimas  io  dtingnn  93, 
17;  Dnrigńn  93,  19;  loc.  sg.  Bńk  waI4  tawi  kayp'  dunguy  tep' 
ir  żómej  36,  17;  dunguy  43,  6;  dungiiy  43,  10;  dńngny  94,  4. 

dilna,  -os,  subst.  f.  cbleb;  dAua  pawirsta  kuna  81,  18; 
duona  81.  13;  gen.  sg.  po  dftnos  paw&yzdu  81,  9.  ncc,  sg. 
Dftnu  nińsu  wissu  diónu,  d&k  mńmus  nu  36,  19;  Duonu  mtisn 
wissń  dienu  duok  mtimus  nń  43,  12. 

dAsanja,  -sawau,  -sansin,  -sauti.  vb.  intr.  wzdy- 
chać. Tawisp  dusHuiame  waywodami  ir  werkdami  szytami  aszaru 
kłoni  51,  18. 

dusza,  -08  f,  subst.  dusza;  adunt  dnssń  mńsu  bńtu  atgiey- 
winta  80,  15;  instr.  sg.  sn  duszu  Ir  su  kiinu  81,  7;  nom.  pi. 
£yt  Dószos  tó,  kurló  mirszta  nor  gśyłśdamies  azti  siwo  nusi- 
deimtis  35,  1 ;  35,  5. 

d  w  as  i  a,  -os.  subst.  f.  duch.  Tówas.  Sunus  ir  Dwnsia 
szwinta  17,  16.  gen.  sg.  DwAsids  szwintos  9,  12;  12,  3;  Dwa- 
sios  15,  20.  dat.  sg.  Dwasiey  szwintay  19,  5.  aoc.  sg.  ingi 
Dwasiu  si wintu  16,  11. 

E. 

e,  eon  i.  a  (K.  nie  podaje).  Paraszitas  nuog  D.  Jokvbo  Le- 
desmos,  Theologo  8oc:  Jesv,  e  pergulditas  Lietuwiszkay  ir  vntru- 
kart  iszspdustas  I,  10;  £  kiiyp  mfis  atpirko  nuog  wełno?  10, 
9;  E  kayp  parode  kielu  Dungun?  10,  13;  iszmókie:  paskuy  to 
per  Apasztśłus:  e  dabAr  per  Bażniczd  sawo  U,  5;  11,  20; 
Kadó  min  Tówu,  vnt  gałwos  ródzia,  tog  &nas  irń  pradzid  kito 
persónu  Diewistes,  e  (po  polsku:  a)  stinu,  vnt  żywato,  iog  Anas 
g^ma  ir  eyt  amżinay  ntg  Tewo^  e  Dwasiu  szwintu  nftg  wieno 
pecid  v«t  vntaro,  ios  eyt  nftg  Tewo  ir  nftg  Sunafis  12,  13; 
Adónt  miłótu  ir  gńrbintu  wiószpati,  Di6wa  sawo,  vnt  szyto  swieto, 
e  vnt  anó  regietu  ii  ir  gieretus  14,  14;  19,  5;  29,  15;  33, 
15;  74,  U;  46,  3;  46,  7;  49,  2;  49,  12;  50,  2;  61,  18; 
80,  13;  81,  18;  81,  20. 

eiml,  dawna  forma  praes.  zam.  dzió.  einii,  idę  (einii 
ąjau,  etsiu,  etti)  3.  sg.  4nas  gema  ir  eyt  amżinay  utg  Tewo 
12,  15;  12,  17;  part.  praes.  n.  pi.  Bażniczdn  eydami  13,  15; 
Kuriós  tuo  pasakos  (ma  być:  pasku  i)  óyt  43,  3;  3.  sg.  fut. 
Isz  ty  atśys  tyesos  daritn  iżgi  gi^u  ir  numirusiu  16.  17. 

Elżbieto,  -08,  Elżbieta,  kiek  żódżiu  szwintos  Elżbie- 
tós  48,  13;  nuog  Elżbi^tós  48,   l9. 

ergu  (==  argu,  argł)  partykuła  pytajna  (ar-gu),  albo  czy 
tei:  Kayp  numire  Diewisteygu  ergu  zmogistey?  27,  7. 


96 

er  te  (a  artŚ  i  arteni^  K.  według  słowDika  Brodowskiego), 
czy,  .może?  KAmgi  leyp  d&ng  abr<3za  pannos  Miriós,  erte  dang 
ira  MAriu?  49,  21. 

es  z  (=  asz),  pron  pera.  1.  ja;  Esz  żmógas  nasideis  95,  3. 

es  mi,  dawna  forma  1.  sg.  praes.  vbi.  subst,  jestem.,  bu- 
wnn,  bńsiu,  btiti.  Esmi  iż  milistos  Jesu  Christo,  6,  14;  2.  sg. 
essigu  tu  kriksczoDis?  6,  12;  3.  sg;  tasgi  wieszpats  musu  Jesu 
Ohristas  ażu  gtwus  ir  uumirusius  Diówuy  est  affierawOtas  82, 
8;  ćst  64,  7;  64,  18;  Ptc.  iog  ósus  ńnas  perguldis  ii  Zemńy- 
tiszkay  3,  11.  . 

G, 

Gabriełas,  -o,  subst.  m.  Gabryel.  Angełas  Oabriełas 
49,  10. 

gaiłeimas,  o,  subst.  m.  pokuta.  Kurić  tey  septini  Sa- 
kramSntayP  1.  Kriksztas  2.  Padrutynimas  3.  Kiinas  ir  krńuiAS 
Iesv  Chryste  4.  Gaiłóimas.nusideimu  77,  4;  E  Sakr&mentas  Gay- 
łeimo  ku  p&dćst?  79,  16.  ^ 

gailifis,  -Ićjans,  -I^sius,  -l^tis,  żałować,  kajać 
się.  Firma  turimo  vnt  szirdes  yszwćst  wissilis  sawo  nusideimus, 
yntara  gayłetys  ażu  iuos  80,  8.  part.  praes.  Eyt  Dńszos  tu,  ku- 
rio mirszta  nor  gńył odami  es  azń  sńwo  nusideimtis  35,  2. 

gał  as,  -o,  koniec,  cel.  gen.  sg.  Vnt  gało  tle,  kurio  garbos 
w&rduy  Di^wo  prideruncios  nedńro  63,  15.  acc.  sg.  ape  gAłu 
14,  5;  adunt...  intektu  sawo  gałan  14,  20. 

galiti,  -lejau,  -lesiu,  -leti  msc.  3.  sg.  nor  kśrtays 
gal  bńt  ir  łyngways  75,  11;  gil'  30,  2. 

gal^^be,  -es,  możność,  moc,  potęga.  Idant  per  ii  butn 
ddta  milistń  ir  galibe  kuniguy  83,  19;  iustr.  sg.  ne  darbu  żmo- 
gańs,  bet  gali  by  Dwdsios  szwintos  prasideio  ir  gime  26,  5.  Ne- 
liekty,  bet  galybi  żodziu  Diówo dflna  pawirsta  kunu  81,  16. 

gałw&,  -5s,  subst.  f.  głowa;  gen^  sg.  kadń  min  Tćwu, 
vnt  gałwos  ródzia  12,  11;  vnt  gałw5s  93,  9.  instr.  sg.  kuriós 
Bażniczos  g&lwu  irś  pats  Jesu  Christas  31,  20;  Tie  yrń  nusi- 
deimay  pradziń  ir  giłwu  kitli  sunkiń  nusideimn  75,  9. 

garbi,  -ós,  subst.  f.  czeóć,  chwała  (także  garbŚ).  Garbi 
tesi  Dićwuy  Tówuy  16,  6;  gen.  sg.  vnt  garbos  54,  2;  63,  16; 
del  did^sncH  czesties  ir  garbos  Diewo  74,  4 ;  deF  io  didćsnes  gir- 
bos  49,  18;  del  girbós  64,  6;  vnt  garbos  13,  20;  dat.  sg. 
Pirmóy  tris  prisakimai  Diewo  garbdy  paskirty  61,  9;  DiSwo 
girbay  paskirty  61,  13.  arc.  sg.  priesz  girbu  Diewo  8,  4;  per 
girbu  siwo  12,  11;  U,  5;  42,   12. 

girbinu,  girbinau,  girbisin,  girbjti  i  -binti, 
czcić,  imperat.  2  sg.  Girbink'   T6wn  tawo    ir  motina   tawo    60, 


97 


12.  opt  3.  sg.  Adtint  miłótu  ir  g4rbintu  wiószpati  14,  12;  1. 
pi.  Nor  wieszpats  Diówas  musu,  idant  mgg  idno^  tarndutumbime 
ir  ii  gśrbintumbime  szirdziu  ir  żddzieys  61,  17.  idant..  gńrbin- 
tumbime  74,  13;  part.  praet  Tćsi  wdrdas  wieszpatiea  gńrbintas 
2,  6. 

gśanu,  gawau,  gdnsiu,  gaati,  otrzymać,  zyskać, 
iiłf.  Kogi  tń  gero  tykies  per  wilti  gaut  nuog  Diewo?  35,  20. 

gieidziti,  gieidiiau,  gieislu,  gieisti  k5;  (K. 
geidziu),  chcieć,  pragnąć,  żądać  czego;  łab4y  didzey  naog  io 
gteydzit,  idAnt  gieriaus  ir  tikriaus  ii  pćrgulditu  55,  5;  1.  pi. 
iddnt  per  iu  igitomhime  wissa  gcri,  ko  gieydziame  nUg  wiesz- 
pates  s^wo  51,  4;  3  pi.  praet.  ir  gieyle  auid  nuog  mani,  idant. 
Lietiiwi3zkay  bntó  pćrgtilditas  3,  12-;  inf.  wissi  dayktAy,  kuriu 
nAg  wiószpatćs  Diewo  gićyst  ir  melst'  tńrime  39,  10. 

giółbu,  giólbejaa,  giólbesia,  giólbeti,  poma- 
gam, zbawiam.  Bet  gićłbek  miis  ntig  pikto  38,  8;  gicłbek  45, 
2;  opt.  3  8g.  Adant  mńs  gićłbeta  ir  iżganitu  nAog  wisso  pikto 
45,  4. 

giemd  (K.  gemA,  giroiau,  gimsin,  gimti),  urodzić  się.  3. 
8g.  iog  Anas  g8ma  ir  eyt  nrożinay  nftg  Tewo  12,  13.  3.  pi. 
kad  mSs  pirmagintimi  giemame  wissi  nusideimi  78,  18;  gime 
iżgi  ios  26,  6. 

gimdau,  -dżiau,  -dysin^  -dyti,  rodzić.  Idant  wtras 
ir  roóte  priimtu  milistu  ir  dówanu  Dićwo  wienatybey  giwent  ir 
waykns  vnt  garbós  Dićwo  bey  wel  prawissimo  kriksczoniii  gini- 
dytu  84,  11. 

gimd;^toja,  -os,  subst.  fom.  rodzicielka;  Dićwo  gimdi- 
toia  52,  6. 

gimd^tojai,  -ja,  subst.  m.  pi.  rodzice,  gen.  pi.  ntlg 
pirmuio  gimdytoiu  musu  79,   2. 

giminas,  -o,  subst.  m.  poród  po  gimimu  .26,  9;  loc. 
sg.  gimimi  26,  8 

gimine,  -is,  subst.  f,  krewieństwo,  ród  (w  znaczeniu  na- 
ród, lud,  n,  p.  Lietdwininkai  yra  mażk  żmoniii  giminŚ,  Litwini 
są  małym  szczepem);  ir  Lietuway  ir  Zem&yciamus  norćdamas 
gierey  padarit,  abćietuy  Catechismu  pćrguldo,  ir  todrin  abeiós 
giminós  żodżins  paguldo  4,  4. 

gimimas,  o,  subst.  m. .  (do  gemd),  urodzenie;  gime  iżgi 
ios,  palikdamas  ios  raergisty  prasideimi  sawo  gimimi  ir  po  gimi- 
mny  26,  9. 

gig  ras,  f.  -k  (i  ggras)  dobry;  nom.  sg.  f.  ó  gier4,  6 
mćlyi,  6  saldzi  Panna  Maria  52,  3.  gen.  sg.  m.  ku  gero  runda 
tasiy,  knris  pastoia  kiiksczonim?  8,  7;  vnt  giero  artymo  61, 
10   (subst:    na   dobro);  gi§ro  90,  4.  nom.  pi.  kurić  tńomet'  bns 

Rozprawy  Wyduiału  filolog.  T.  XIV.  13 


98 


giwi :  gir  wel  isimanit  geriey  ir  piktey  30,  3 ;  gierióy  e  piktiey 
34,  16.  f.  żmónes .  gićros  ynt  duazos  ir  vnt  kńno  34,  5.  gen. 
pi.  m.  d&rbr!i  gieró  33,  6.  ace.  pi.  &pe  gieras  dńrbus  74.  18; 
adv.  gierei.  Tey  żyndu  gierey  3,  15;  3,  17;  ku  tasiy  tnr 
daryt,  kuria  nóri  gierey  priimt  szwinciauai  Sakramentu?  82,  12; 
comp.  idant  Lietuwd  tuo  gieraus  ir  łabi&us  sawo  prigimtai  Lie- 
tńwigzku  Lieżnwi  ir  pazintii  ir  permanitń  4,  5 ;  nuog  io  giey- 
dziń;  idant   gieriaiis  ir  tikrtaus  ii  pórgalditu  6,  6. 

g  i  e  r  6  j  A  8,  -rejnos,  resiAs,  -retis,  doznawać  przyjemnoóci. 
Adńnt  mifótn  ir  g&rbintu  wiószpati  Diówn  sawo  vnt  szyto  swieto, 
e  vnt  anó  regietn  ii,  ir  gierStus  14,  14. 

gierybe  -es,  subst.  f.  dobroć  łaska.  acc.  sg.  Adunt... 
wissokiu  gieryby  apturStumbime  81,  3;  gen.  pi.  Mdtina  DiSwo, 
merga  czistń,  milistos  Dićwo  ir  wissu  gierybin  piłni  47,  11. 
instr.  pi.  iliistisi  milista  Dićwo  su  gierybemis  79,  6. 

g  i  e  s  m  Ś  -es,  pieśń,  nei  wel  kłausit  gieSmiu  giedyszka 
69,  14. 

g  i  n  k  ł  a  8  ,  -o,  subst  m.  Adunt  swćykindanimi  iń  ir  gdr- 
bindami,  ginkłn  iós  apturetambime  50,  11. 

girdćjimas,  -o.  subst.  m.  słuch:  Girdeimas  91,  9. 

g^was,  f.  -i,  adv.  żywy.  acc.  pi.  m.  ażu  gtwus  ir  nu- 
mirusitts  Dićwuy  est  affierawótas  82,  8. 

gywenimaS;  -o^  subst.  m.  życie,  żywot  (K.  mieszkanie: 
das,  Wohnen,  die  Wohnun^),  ale  gy  wenti  obok  1)  mieszkać 
2)  mieszkać  na  wsi,  3)  meistens  kirchl.:  leben,  Leben  haben,  le- 
bendig  sein);  gen.  sg.  pastóiame  waykńys  Dićwo  ir  tćwaynieys 
amżino  giwćoimo  (żywota  wiecznego)  79,  8.  Irś  (sc.  Misza, 
msza)  minimas  ir  ntminimas  tykrasis  giwenimo,  kinteimo  ir  mi- 
rimo  Wieszpatós  musu  Jćsu  Christo  82,  3 ;  92,  6.  ynt  szyto  gi- 
wćnimo  mńsu  46,  13.  dat  sg.  giwónimay  saldyhe  51,  13;  loc. 
sg.  Adunt  szytami  giwćnimi  sawo  wissokiu  gieryby  apturkńm- 
bime  81,  1.  gywenti,  gywenaU;  -węsin,  -w^ti,  (-wćnti), żyć. 
mieszkać,  inf.  kńypgi  tur  gi  went  wiras  su  móteriu  84,  15;  praet. 
3.  sg.  Ir  żodis  pastoio  kunu  ir  giweno  terpu  musu.  (A  słowo 
ciałem  się  stało  i  mieszkało  między  nami).  94,  18. 

gry  nas,  -o,  adi  ubogi  (?)  Neszymas  kryżads  ynt  kałno 
gryno  93,  11;  nom.  pi.  Pagśrbinty  gryniey,  log  tu  yra  dungaus 
karaliste  86,  19. 

grażtis,  f.  -i,  adi.  piękny.  E  kad  butli  ne  nnsidels,  ko- 
kios  butli  essns?  Butu  grażiis  kayp'  kity  Angćłay  Dungny  ?  46, 
1  ;  nom.  pi.  £  mes,  iey  nenusidesime,  busimegu  gr&żus.  46,  4. 
grażiis  46,  5.  adv.  grażei  (K.  grażiai);  grażey  nudarit  5,   12. 

gulid^  gulejan,  gnlesiu,  gulćti,  leżeć  1.  pi. 
fut.  E  iey  gułesime  nusidcimi,  koki  busime?  46,  7. 


99 

gnidau,  -dżiaU;  -dj^sin,  -d^ti^  kłaść,  położyć, 
guldaus,  kładę  8ię.  Kiełdamiósi  ir  gałdami  13,  13. 

H. 

Ho  8  tyj  &,  -08,  hostyja.  loc.  8g.  Atli^ktiga  dnona  Hosty- 
ioy  ir  winas  kidlichi  81,  13. 

I. 

iddnty  Conj.  (w  imudzkim  adant  i  adnnt),  aby  z  opt. 
łabay  didzey  nuog  io  gieydziii,  idant  gieriaiis  ir  tikrians  ii  pćr- 
galditn  5,  6;  idant  Lietawa  ..  pazintn  ir  permanitu  4,  4;  3,  13; 
Idant  per  ii  Dićwas,  wieszpats  rnusó,  atłaystu  mtimns  nusideimus 
mtian  79,  18;  74,  JO;  61,  16;  96,  1;  64,  9;  51;  idAnt  per 
iii  igitumbime  wissa  geri,  ko  gieydziame  n&g  wieszpates  b&wo 
61,  3;  74,  7. 

i  -gyj^j  gijau,  gj-siu,  gj^ti,  pozyskać,  osiągnąć 
co6  (vb.  simpl.  zagoić  się);  1  pi.  opt.  Igitumbime:  id4nt 
per  iii  t^itumbime  wissa  gerń,  ko  gieydziame  nńg  wieszpates 
r4wo. 

ikszammet,  dotąd,  potąd  (K.  niema).  Kałbeiome  ikszaro- 
met  ńpe  gierns  dąrbns  74,  17. 

^  imti,  emiau,  imsin,  imti,  biorę,  wićnas  nfig  vntaro 
ima  stypryby  33,  3;  imperat.  2.  sg.  Ne  imk  wśrdo  wieszpates 
Diewo  tńwu  dowanay  63,  3. 

ipfilu,  pfiliau,  ptildia.  ptlti,  wpaść.  Idant ..  Dić- 
was,  wieszpatd  musń,  atłaystu  mńmus  nusideimus  mAsu,  kuri&snu ' 
imp&łaroe  79,  20;  opt.  1.  pi.  Adńnt  ne  teyp  pigay  kokian  nor 
nusideiman  impnłtiimbime  80,  19;  iżgiełbeio  mńs  ir  atpirko  nfig 
amiinos  smierties  ir  pasknndos,  karioń  bńome  impuoły  per  sa- 
wo  kałtes  26,  21. 

Ingi  (K.  ing.  3  {  +  gi),  praep.  w:  kurts  apsikriksztiis  ti- 
ki ingi  Dićwa  ir  pildziS  prisakimus  io  7,  14;  Zadei&n  tikiet  ingi 
Dićwu  8,  1.  Tykiń  ingi  Dićwn  Tćwn  56,  21. 

isikńnymas,  —  o,  snbst.  m.  wcielenie;  E  szwin- 
czidasias  isikunimas  kayp  isimdno  zinkły  krizans?  1^,  20;  in- 
sikiinimo  wieszpati^s  mtisu  Jesn  Christo   12,  8. 

i  r,  coni.  i.  iżgełbeio  ir  atpirko  mus  10,  4;  s&kie  ir  mo- 
kite  mus  sawo  szwinto  mokimo  ir  liepe  roiimus  kłausiti  ir  moki- 
tisi  to  wisiemns  10^  14  itd.  Ir&  tykras  Diówas,  yr  tykras  żmo- 
gns  8,  18. 

y  r&,  3.  sg.  i  3.  pi.  vbi.  substantivi,  jest,  są.  Kurisgi  tay 
irń  szwintas  mokimas?  10,   18;  11,  1;   12,  7;  42,  2  itd.  Mńsu 


100 


nópridtelns,  tay  ira  Swićtas,  w§Ina8,  kńnas  42,  18;  wisti  darbA 
io,  kńrie  ira  priesz  gArbu  Diewo  8,4;  Kas  yrk  szwinciaasemi 
Sakramenty  AłtOraus?  8l,  4;  teyp  kayp  dabar  danguy  yri  81, 
9;  Wer  prydetń  yr4  kiek'  żódfciu  azwintós  Ełżbietós  48,  13; 
48,   15;  Kiek  jtśl  nasideimti  wiresnin?  74,   19;  64,  16. 

i  8  z  m  o  k  a  11  (K.  nie  ma),  Schl. :  mokau,  mokyti  „bei 
Nesselm.  ais  ungewc^nlich  =  mokinu  angeflirt,''  nczę.  3.  praet. 
sg  iszmóke  mńs  ir  parode  mńmus  kiela  Dungan  10^  7;  iszmó- 
kig  11,  4. 

i  8  z  r  i  n  k  t  a  8,  -&,  wybrany,  dat.  pi.  DAdamas  s&wo  g&rbo 
wissi^mnB  pagirtfćmns  ir  iBzrinktiemns  42,  14. 

|-teikiti,  -kiaUj-teiksiny-teikti  (K.  „Jeman- 
dem  etwAs  eutheilen,  zuwenden*"),  dogodzić  komu:  „Tikiu  tam, 
iog  tuó  pćrgnldimti  taliemus  inteyksiil,  kad  tykriAus,  kaypami 
rógift,  B«yg  pirmas  iri  p^rgnlditas  4,  17. 

l-tenktl,  teka  a,  tfeksin,  t^kti,  os^gnąó,  uzys- 
kać: Kiek  reyke  dayktu  krikszczoniuy,  adńnt  pażinis  Diewn,  in- 
tektn  sawo  gałan  ir  iżganiman  14,  19. 

i  8 1  g  u  1  d  a  n,  -  d  ż  i  a  u,  -  d  ^  8  i  u,  -  d  :^  t  i,  być  wykłada- 
nym, objaśnianym.  E  tis  w&rdas  Jesus  k&yp  isigÓldzias?  9,  18; 
Kodrin  tey  isiguldzifi?  10,  3. 

i8imanan,  -niau,  -n^^siu,  «ii:^ti,  rozumieć  się.  E 
szwinczi&usias  isikunimas  kayp  isim&no  zinkły  krićaus?  12, 
20;  13.  1. 

iftganitoias,  -o,  <K.  iszgan^ojis,  -o,  „der  Seligma- 
cber),  zbawiciel,  i  i  geł  be  t o  j  as  ,  -o,  odkupicie);  Iżganitoiśs 
abń  izgiełbetoias   10,  1;  10,  2. 

iżpatinima8,  isipaziiuimas,  -o,  wyznanie :  95 
1;  80,  4;  49.  13 

i8ipaii8tQ,-źiDau,-żiBifi,-iiti,-żliiti,  wy- 
ztaawać  95,  17. 

iżdetas,  -a,  pochowany,  pogrzebany   16,  3. 

issipildau,  plldżiau,  plldysin.  plldyti,  wypełnić 
się.  Adunt  isipildytus  wisu  send  pranaszym&y  27,  14. 

J. 

j  a  u,  adv.  już;  kiiris  iau  pirma  to  bóo  pórgulditas,  4, 13 ;  64, 1 9. 

jaatimas,  -o,  subst.  m.  zmysł.  Kiek  yrń  iautymu  żmo- 
gAus  91,  5. 

jls,  pron.  on.  gen.  j5;  nuog  io  3,  7;  5,  5;  62,  8;  63, 
7;  66,  8;  ió  56,  19;  io  milista  3,  15;  7.  15;  91,  13;  gen.  sg. 
fem.jos:  prasideio  ir  girae  iżgi  ios  26,  7;  iós  47^  17;  47,  18; 
50,  8;  50,  11;  ios  49,  18;  dat.  sg.  jńra :  dekawosime  i^m  azyr- 
dziu  63,  5;  idant  mós  i&m  tarn&utambime  61,  16;  dat.  sg.  fem. 


101 


jei  (por.  K.  Or.  §.  892.)  kary  d&rome  abrozi  ccesti  ićy  pride- 
rnncia  49,  17;  acc.  sg.  mac.  jj:  gieriańa  ir  tikrtaus  ii  p^rgiil- 
gnlditn  b,  7;  regietu  U  U,  14;  apć  ii  27,  15;  per  ii  79,  18; 
acc.  Bg.  fem. 

JH  (w  góriiolit  ją.  Por.  K.  Gr.  §.  892.  §.  918)  Adunt 
RwóykiiidanitDi  \ń  (ecil.  Mariu)  ir  girbindami  ginklu  ioa  apture- 
tambime  50,  10;  instr.  pg.  mac.  ju  (górnolit.  j  n  m  i.  K.  6r.  §. 
892;  por.  §.  918.)  sotinta  maldny  Dićwo  ir  aawieninta  bu  ino. 
80,  17;  loc.  8g.  fem.  joi  (górnolit.  joje  K.  Or.  892;)  DiiodDinaa 
mtiniiis  sAwo  małóny  ir  ióy  miks  ankłedAmas  42,  9;  33,  7;  gen. 
pi.  ju:  Turime  iu  kłaueit  66,  1;  \ń  66,  2;  d»f.  pi.  j  e  m  o  s 
(górnolit.  jieuiB  K.  Qr.  §.  892;  tey  wiFga  icmus  darit  66,  2; 
acc.  pi.  Bg.  mac.  jfls  (K,  Gr.  §.  892):  iuos  garbint  66,  1; 
ażu  iuos  80,  8;  iżpażint  iaos  ^0,  lO;  itioB  55,  9. 

jóg,  conj.  ie,  ponieważ;  tog  ńnas  ir4  piadziit  kitń  prr* 
siSmi  Diewifltes  12,  12;  iog.   12,   14;   12^   17. 

jói,  coni.  jeżeli  (pisze  się  także  jćy>.  K.  Gr.  §.  1597. 
Jey  włI  kńrls  iżgi  Lietiiwniku  to  pćrguldimo  nenićgs,  lab&y  di* 
dzey  nuog  io  gieydziili,  idant  .  .  5  2;  £  iey  kńs  negałetu  pryimt 
Sacramentu  33,   J5;  42,   15;  46,  3;  46,  7. 

jeiDimas,'0  aubst.  roso.  wzięcie,  przyjęcie;  gen.  sg. 
dungńn  i  ^  m  i  m  o  (wniebowzięcie)  50,  4.  Vnt  i  e  ni  i  m  o  milis- 
t08  Di^wo  79,   11. 

Józns,  -aU8,  Bubst.  ro.  Jezus.  Jesus  9,  17^  Jćzus  42, 
4;  Jezusas  11,  1;  JeaoBaa  11,  15;  JeMi  Cliristaa  8,  17;  g<-n. 
Jesu  Christo  7,  2;  7,  9. 

K. 

kad,  coni.  jeżeli,  gdy,  że,  aby,  ponieważ,  (K.  Gr.  §.  1575 
nn.  1578  nn.  1600),  Tłkiu  tam,  iog  tuo  pćrguMimu  ttilierous  intey- 
ksió,  kad  tykriAui*,  kaypmi  rćgis,  nf  yg  p  rmns  ir4  pórguldit?8  4,  17; 
kad  nnmire  ażu  mńs  Ynt  medzio  kri/afis  szwinto  10,  11;  10,  14;  26, 
14.  Toy  pirmo  tn  bi!ioroe  wergays,  kad  aiias  miis  atpirko?  27, 
2;  Byłł»,  kad  mćs  tykime  'ngi  Dwasin  szwintu  31,  3;  Biło,  kad 
Bazniczoy  irś  surinkinias  tykiiiin  kryk^zczoniu  31,  12;  kad'  anas 
irA  Tćwtt  wisu  mtisu ,  e  mes  ef^me  łerpu  sawi  wissś  bróley  ir 
Btnm  40,  9;  40,  19;  Angełan  Gabriebs,  knd  ntkw  Pinnósp' 
szwinczińusiósp',  adńnt  iu  sw^\kintu  48,  10;  53,  15;  54,  19; 
Tam,  kAd  wienokiey  tyl*i  ingi  Diśwu  31,  17:  kśd'  anaa  n&  T6wu 
wist)  mńsu  40,  9. 

kad  u,  kiedy,  gdy.  Ku  tas  zkća  Diewuy,  k:idu  past^ta 
kriksczonim  7,  17;  kadu  szłowinsime  wardu  Diewo  ir  dekawo- 
sime  i&m  szyrdziu  ir  nasrńys  s.mwo  63,  4;  64,  4;  64,  14;  94, 
5;  kadii  min  Tćwu,  vnt  galwos  ródzia  12,  11;  35,  5;  42,   1; 


102 

k  a  d  u  g  =  kadu  +  gi,  kiedyito.  Kadng  tilirime  żinklinties 
ito  zinkłu?  13,  9. 

k  a  i  p  (dciągnięte  z  kaipo) ,  jak  1 )  Goni.  na  oznaczenie 
czasu:  jak,  gdy  2)  porównawcza  3)  pytajna  partykuła,  j  a  k  (po- 
równawcze): Kayp  inńsu  pirmas  tewas  Adomas  atanaaze  mńmus 
paakndynima  per  medzin  roiaua,  teyp'  antaras  tówas  Jesu  Chri- 
stas  atńnasze  mumas  iżganimn  per  medzin  kryżans  20,  16;  40, 
12;  kayp  ir  scseri  84 ,  18;  Bńk  wala  taw^,  kay  dnnguy  teyp 
ir  zemey  43,  6;  g&rbint  sawo  szwintńp  waykns,  kajp  Aniag&rbino 
Dićwu  ir  Bałniczu  szwintu  55,  12.  jak  (pytajne):  kayp  isi- 
gńldzia  trecias  artykułas  26,  10;  kayp  numire  Die^fsteygu  ergu 
zmogistey?  27,  6;  27,  8;  78,  17;  kdyp  tńrime  piilties  Pannósp 
Mariósp  47,  15;  kaypgi  turime  prlsiringt  80,  3;  70,  8;  kńypgi 
tur  giwent  wiras  su  moterlu?    84,  16. 

kaire,  -Śs,  subst.  f.  lewica;  kaire  rank^,  lewa  ręka; 
kaire  koja.  lewa  noga.  W  naiszym  zabytku  występuje  w  innem 
znarzeniu :  Tóg  sunus  Dićwo  tńpis  zmogum  ży wati  szwincziSusiós 
Ponnós  Mariós,  atpirko  mńs  ynt  kriziafis,  adunt  miis  pórkieltu 
nftg  kSyres  vnt  tieses  (z  błędu  do  prawdy)  13,  5, 
Oprócz  kaire  występuje  w  Kat.  także  przymiotnik  k  a  i  r  a  s , 
lewy:  nuog  krutń  ynt  kayro  ir  tiesads  (i6ci6  11,  20. 

kakt&,-5  8,  subst.  f.  czoło.  Tur  rinku  tiesifiiu  det,  pir- 
ma  vnt  k&ktos,  vel  nuog  k&ktos  vnt  krutili  11,   19; 

kńłnas, -o,  subst.  m.  góra.  Neszymas  kiyzafts  ynt  kał- 
no  gry  no  93,  10. 

kałbd,  -bejau,  -besiu^  -beti,  mówić.  2.  sg.  praes.  kuri&s 
małdad  kałbi  szwintiemuś  53,  19;  3  sg.  kałba,  kad'  ir&  Bażni- 
czoy  szwintoy  33,  10;  ku  kAłba  trecias  atykółas  33,  8;  30,  19. 
inf.  kaypgi  iszpildyssime  ńszmu  prisńkimu,  kuris  ne  liópia  kał- 
bet  priesz  ńrtymn  s&wo  neteysiey  70,  10;  kałbót  90,  3;  impe- 
rat.  2  sg.  Ne  kałbek'  priesz  ńrtymu  2  sg.  kAlb  tniey  artikółn 
pirrou  sudeimo  Apaształu  19,  10;  sawo  neteysiey  60,  17;  kał- 
b^kig  iós  pasw^ykinimu  47,  18;  kalbekig  tuos  artykńłus  30, 
10 ;  60,  4 ;  1  pi.  Kałbeiome  lań  ape  pirmui  dayktu  reykiamu 
żmóguy,  tey  ir  ape  tykieimti  kałbókimeg  35,  17;  part.  praes. 
(-ąs,  Kat.  us).  Negu  sakiey  m4u  pirmi,  Tewe  musu  kałbeda- 
mas,  su  Diewu  kałbńs?  54,  17.  kałbedamas  tńicy  tu  paswey- 
kinimu,  su  kuó  tuómet  biłay  ?  49,  6;  54,  6,  54,  8;  E  sekmoy 
dalóy,  kó  mehiziame  kalbedami?  45,  1.  praet.  2  pi.  kałbeiome 
iatk  35,  15;  52,  9;  74,  17.  fut.  1  pi.  ape  wissus  gierey  kałbS- 
sime  70,  21;  nopkałbósime  70,  18. 


103 

kalii ,  ^8,  Butst.  f.  wina;  acc.  pi.  per  sawo  kałtes  26, 
12;  kałtós  35,  4;  Ir  atłay  mómas  kałtós  mtisu  36,  21;  adńnt 
kałtes  atłAystu  50,  1 5 ;  aitUyst  kałtós  50,  19. 

kńłtas,  -o,  adv.  winny.  gen.  sg.  Ir  pAłuos  niipełnump 
ne  kałto  kint^imo  Wieszpates  miisu  Jesń  Chrysto  95,  18;  dat. 
pi.  kayp'  ir  mes  atlAydziMine  kaltiemus  s&wiómas  37,  1;  acc. 
pi    mćlskies  Aża  mńs  kałtńs  48,  6;  49,  4. 

kśłtinn,  -tinau,  -tisia,  -tlti  i  -tinti,  obwiniać  ko- 
go6.  w  Kat.  sądzić:  idant  mani  Wieszp&ts  Diówas  ne  k&ltyiłta 
pagaley  sankibes  nasideiimo  mńnO|  bet  pagaley  dydybós  snsimi- 
Ifmo  sawo  96,  2. 

kancie  (K.  kanożi^,  -ios),  cierpienie  bolesne,  ból;  dat. 
pi.  paskirią  ii  &mżindinns  paskandós  kanciómus  76,  4. 

kanonikas,  o,  subst.  m.  kanonik;  naog  io  milistos  kón- 
go  Mikałóians  Dśukszos,  kanoniko  Bażniczios  Zem&yciu  3,  9. 

karalińuja,  -liawaa,  Liśusin,  -liauti  3  sg.  k&yp 
ńoas  ciś  kar&Iańia  42^  6;  karalAaia  42,  10.  opt.  3  sg.  adónt 
karaUntn..  Anas  42,  3. 

karfilins,  *iaus,  król.  k&yp  tikr;is  karala.<)  9,  16;  gen. 
pi.  vnt  wissń  karAlu  9.  14. 

karali ^ne,  -ćs,  sabst  f.  królowa;  karall^ne  Dangins 
47,  12;  karaliene  41,  12;  karalićne  52,   10. 

karalj^ste,  -es,  sabst.  f.  królestwo.  Atayk  k&raliste  tawo 
36,  16;  karaliste  37,  14;  87,  15;  karśiiste  42,  2;  acc.  sg. 
adónt  t&a...  dangśns  karalisty  dnotn  50,  17;  50,  12;  gen.  sg. 
karalistes  76,  3.  karAlistes  92,  4.  acc.  kterankn :  tadń  ćyt  Dun- 
gatis  karalisten  35,  G. 

kartas,  o,  subst.  m.  raz.  instr.  pi.  del  tó  praminty  (sc. 
nnsideimay)  ir&  wiresneys,  nor  k&rtays  gal  btit  ir  łyngwAys 
75,  18. 

karani,  -linos,  subst.  f.  korona,  gen.  sg.  Yżsłegimas 
erszkiecin  ksrunos  ynt  gałwós  93,  8. 

karunowójimas  (k.  karUnawójimas)  o,  subst.  m.  uko- 
ronowanie. Rarunowóimas  tosgi  Pannos  Marios  94,  1. 

kas,  pron.  interr.  kto?  co?  Kas  tii  póteru  padare?  38, 
12.  kas  State  tuos  Sakramentńs  78,  2.  k4s  padńre  tń  pasw^y- 
kinimn?  48,  9.  Kas  tay  est  kriksczonis  4,  11;  8,  16;  Kas  isi- 
ni&no  per  tu  żodi  Ołiristusas?  9,  9;  Kasgi  ażiisiwera  tami  su- 
d^imi  Apaształu  17,  H.  pron  indef. ,  aliąuis.  Eytigu  kas  kistti 
Praustón  aba  czyszczun ?  34,  19.  pron.  rei,  E  kas  nekłśuso  Ba- 
iniczoB  ku  nugis?  32,  14.  gen.  sg.  kodrin  anas  wadina  si  Dic 
wu?  ^0,  5;  20,  18,  22,  13;  Kogi  43,  4;  35,  19  kop  52.  14, 
10,  3;  11,  12;  J2,  4,  27,  11;  74,  1.  Del  kó  wel  wadinasi 
Diewu  wisagAlunciu  ?  21,  12;  Nug  ko  pr&mintas  ir  kas  tay  est 


104 

kriksczonis  7,  10.  dat.  sg.  w  znaczeniu  dsema?  dlaczego?  (K. 
kśni).  Kam  tśń  ii  milistos  Jean  Cliristo?  7,  I.  Kam  teyp  da- 
xnay?  13,  17.  K4m  wadinasi  wiena?  31,  16.  Kśmgi  Diewu 
wadiname  V%wx\?  40,  1;  49,  19,  60,  8.  —  aco.  ku:  Kii  tey 
kśłba  pirmas  artykllłas  30,  19*,  ku  31,  9;  35,  3;  46,  16;  47, 
4;  52,  18;  63,  14;  82,  11;  kujci  7.%  16: 

katechismas,  -o.  subst  m.  katechizm,  kathf^ehismaa 
1,  1  ;  C^teohiHmas  6,  1;  gen.  sg.  kHtht^hismo  3,  2;  Oatheebismo 
4,  10.  acc.  6g.  Cathechiamu  4,  12. 

ki^k,  adv.  interr.  ile?  indef.  kilka.  Kiek  reyke  dayktu 
krikszezczonłuy?  14,  17;  74,  19;  90,  10;  90,  21;  85,  10; 
87,  16;  37,  7;  iiidef.  Wel'  prydetu  yra  kiek'  żódziu  Kzwintos 
Ełżbietós  48,  13. 

kiekwi^nas,  każdy.  loc.  sg.  Jog  kiekwienami  SakrA- 
menti  dtstisi  mitista  Dlówo  78,  9. 

kie  las  (K.  kSIias),  -u,  droga,  geu.  sg.  węda  miis  Iżgi 
kielo  roiaus  8,  5;  acc.  sg.  kieln  wieszu  pmskiDt  5,  11;  parode 
miimns  kielu  Dungun  lO,  9;  10,  14;  76,  19. 

kie  li  mas  (K.  k^llin?as),  -o,  subst.  ro.  podniesienie,  po- 
wstanie (do  słowa  keliti,  kełiau,  kśUiu  kólti).  Kielimas  iż  numi- 
rusiu  (zmartwychwstanie)  Wieszpates  miisu  93,  14.  Od  kieliń 
(K.  keliii)  jest  part.  n.  pi.  kiołdamiósi  13,  13. 

kielichas,  -o,  kielich,  loo.  sg.  Atlidktigu  duona  Unsty- 
i  ly  ir  winas  ki^lichi  81.   14. 

kie  tur  i,  f.  -ios.  num  cztóry,  (k.  ketuK);  kietwirtas 
(K.  ketwirtasj,  czwarty;  kieturi  90,  13,  92,  1;  nom.  sg.  fem. 
kietwirta  74,  10;  ketwirta  37,  18.  acc  sg.  Iżguldikig  ketwirtu 
artykułu  (tikńlu)  33,   19. 

kinciti,  kiDciau,  (K.  keiictid.  cżiau,  kęsin,  kęsti). 
cierpieć,  3  pi.  Pagńrbynty,  kurióy  waykimu  kincia  del  tiesybes 
87,  14.  3  sg.  praet.  kinte  po  Pontiu  Piłotu  26,  11.  inf.  kisty 
27,  10. 

kin  tej  i  mas,  -o,  subst.  m.  cierpienie,  męka;  adtint  da- 
żnay  Yszmintumbime  vnt  kinteimo  ir  suiikios  smerties  wieszpa- 
tes mńsu  Jesu  Ohristo  14,  2;  33,  12:  78,  9:  82,  3;  kinteimo 
95,  18. 

kltas  fem.  -k,  pron.  inny.  Kat.  kits.  Ko  kits  imó- 
gus  tyktay  kńnigas  ne  gal  daryt  84,  2.  gen.  sg.  ney  wH  kurio 
kito  sutwerimo  7,  5;  77,  4.  Kito  70,  16;  instr.  sg  T&s,  kuriń 
miis  iszmdkie  Bażnicza  Diewo,  kitumet  weV  vnt'  garbos  ii)  biłau 
54,  2.  geu.  pi  PótcraUs,  Sweykós  Marios  ir  kitu  małdii  36, 
12;  75,  9.  dat.  pL  Melzdamns  swinci&usiey  Mariey  meldye»gu 
wel  kitiemus  szwintiemus  53,  7.  acc  pi.  fem.  Apc  kitas  mał- 
das  53,  3.  Instr.  pi.  kit&ys  wardśys  50,  5. 


105 

kłansan,  -sian,  -stsiu/s^ti,  słuchać,  być  posłusz- 
nym; iiif.  liepe  mtimiis  kłaiisiti  ir  mokitisi  to  wisiemus  10,  16; 
todryn  rlykio  kiausit  Miszios  nAszirdziey  ir  mieley  82,  9. 

kłoni 8,  -io  (K.  „eioe  niedrige  Stelle  im  Acker.  Mielcke^), 
padół.  Tawisp'  dńsauiame  w4ywodami  ir  werkdami  szytami  Aaza- 
ru  kłoni  51,  18. 

koks,  f.  ko  kii,  Pron.  interr.  jaki?  pron.  rei.  który. 
E  tey,  kokiA  vfit  ałtor&aa?  49,  12;  gen.  sg.  fem.  vnt  kokiós 
wałundoB  76,  18;  kokiósgi  małdós  mókia  mńs  szwinta  Ba- 
żnicza?  36,  9;  kokios^  jaki?  E  kad  butń  (scil.  welnas)  ne  na- 
sideis  kokios  bntń  eesus?  45,  19.  gen.  sg.  ir&  kAyp  snmma 
ko  ki  o  mńsu  tikóimo  13,  8;  ne  turedamas  vnt  szirdes  ne  ko- 
ki o  nusideimo  sunkana  82,  l.'^.  Kokio  kito .  gi^ro  d&ykto  70, 
16;  acc.  sg.  m.  Zynayga  tu  koki  pri miotu  64,  8.  acc.  sg.  fem. 
Adint  ne  teyp  pigay  kokian  nor  nusideiman  impnłtfimbime  80, 
18;  nom*,  plnr.  masc.  koki.  E  iey  gułesime  nusideimi,  koki  ba- 
si me   46;   8. 

kraajas,   -o,   subst.    m.   krew;    kńnas   ir   krAuias   Jesv 

Chrysto    77,    15;   instr.    sg.    sawo    szwinci&dsifi   krduin    10,    7, 

dftna  pawirsta  kunu,  e  winas  krauiń  Wieszpdtes  musu  81,   19. 

.kretwas,  f   -&,  adi.  krzywy.  siSkimas  tur'  bat  tyesus  ne 

kreywas  64,  2. 

krikscżionis,  -ies,  subst.  m.  chrześcijanin.  Pamisi- 
kay,  essigu  ta  kriksczónis?  kriksczonis  7,  II;  gen.  sg.  Ape 
w4rda  ir  żinkłu  kriksczonies  6,  6;  11,  9.  dat.  sg.  wienam 
kyriamgi  kriksczoniyy  reykiamas  1,  5;  Ape  g4łu  ir  dayktus 
reykiamna  kriksczoniuy  14,  6;  14,  17;  kriksczoniuy  6,  3;  kry- 
kszczóniuy  35,  13.  instr.  sg.  esz  pastóin  kriksczonim  7,  7; 
7,  17;  8,  7;  78,  16;  ne  kriksczonim  H,  11.  nom.  pi.  wisst 
krikszczonis  33,  4.  gen.  pi.  surinkimas  tykrtLiu  kryksz- 
Gzoniu  31,  12;  84,  11  ; 

kriksztas,  -o,  subst.  m.  chrzest,  kriksztas  77,  13;  gen. 
sg.  kAm  dSra  Sakranientas  k  riksz  to  szwinto  78,  14;  79,  5; 
79,  15;  80,  1;  dat.  sg.  prieg  kriksztie  7,  19. 

kriksztyju,  -sztyjau,  -sztysiu,  -sztyti,  chrzcić, 
kriksztytas^  part.  praet.  pass.,  ochrzczony,  kad  buw&y  kry- 
ksztytas  7,  20;  ap- si  -kriksztyti,  ochrzcić  się;  ptc.  apsi- 
kriksztiis  7,   14. 

Kri  staś,  -o,  subst.  m.  Chrystus.  3&kaymi  wel,  kas  tay 
ira  Jesu  Christas?  8,  17,  32,  1;  Ohrystas  25,  10;  gen.  sg. 
Jesu  Christo  28,  5;  Kas  isimAno  per  tu  żodi  Chris  tu  sas  9, 
9;  78,  4.  Jesu  Christu  23,  5;  25,   12. 

Eristasas,  .o,  Chrystus  (K.  Krlstus,  -aus).  gen.  sg. 
Christuso  52,  8. 

Rosprawy  Wydsiałn  filolog.  T.  UY.  14 


106 

kryz  i  as,  -żiaas,  sabat.  m.  krzyż.  gen.  sg.  Zinkłas 
sawinto  krisads  11,  11;  kriżAas  12,  21;  krizadn  10,  12;  13; 
6;  kriżiaiis  13,  4;  kryzoas  25,  4;  kryiiaas  24,  12;  kryżans 
27,  21;  kryżads  93,  10;  93,  12. 

ktinas,  -o,  sabst.  m.  ciało.  Kńnas  42,  19;  77,  15;  gen. 
8g.  kńno  30,  17;  46,  10;  kuno  83,  14;  kdno  43,  15;  acc.  8g. 
knna  74,  11;  instó.  sg.  diina  pawirsU  kuna  81,  18;  94,  18. 
loc.  8g.  kuni  33,  1. 

ktinigas,  -o,  sabat,  m,  ksiądz,  knnigas  81,  18,  kńnigas 
84,  2.  ktlDgas  9,  14;  gen.  ag.  kńngo  3,  8;  84,  15:  kungo 
80,  11;  82;  19;  dat.  ag.  kunigiiy  83,  19.  gen.  pi.  vnt  wian 
kangu  9,  15. 

kanigj^ste,  -óa,  aabat.  f.  kapłańatwo.  Sakr&mentas  ko- 
nigiatea  83,  16. 

kar,  gdzie.  Kur  ira  DiewaaP  40,  14;  krir  43,   1. 

kil  ras,  -o^  aabat.  m.  chór.  dewfni  kArai  Anj^eło  22,  11, 
gen.  pi.  wian  kAra  29,  3. 

kur  i  8;  10,  który.  Tówe  mńao,  karia  eaai  dangAaa  36,  14* 
kAria  4,  13;  5,  3;  kurta  7,  14;  39,  14;  fem.  kury  irA  dzy- 
dziaaaioy  piktibe  mAanP  45,  8.  gen.  ag.  kurio  kito  autwerimo 
7,  5;  kuriG  11,  1;  kurio  36,  1.  gen.  sg.  fem.  kurioa  24,  15; 
kori6a  31,  19.  dat.  wienam  kuriamgi  6,  3;  hcc.  atpirKo  nAg  pa- 
aknndoa,  karton  bAome  impuoły  26,  21.  inatr.  ag.  tinkłaa  kri- 
iaAa,  kurtno  mća  żinklinamea  13,  7.  loc.  ag.  E  pagirbinimo 
bAwo,  knrióy  dalóy  41,  20;  nom.  pi.  m.  żodzey  kuriŚ  3,  5;  ku- 
rie 19,  4;  2s  9;  kurio  33,  4;  żodzey  anió,  kuriuoa  biło  4, 
9.  fem.  Rurióa  ir&  piktybea  kAno  46,  10.  gen.  pi.  wiasi  day- 
ktćy,  kurin  melat'  tArime  39,  9. 

Lr,  Ł. 

Ledesma,  -oa,  nom.  pł.  Autor  katechizmu,  gen.  ag. 
Nuog  Jokvbo  Ledesmoa  1,  8:    tA  Ledćamoa  Catbechiamu  4,  10. 

lieplA,  liepiau,  liepsiu,  liśpti,  rozkazać;  3  praet. 
liepe  mAmua  10,  15. 

LietuwA,  -6a,  aubat.  f.  Litwa.  Tey  żynAu  gierey,  iog  io 
miliata  ir  Lietuway  ir  ZemAyciamua  nóredamna  gierey  padarit 
3,  16.  LietuwA  4,  4. 

liótAwiszkas,  k  adv.  litewaki;  lietAwiazkai,  adv.  po 
litewaku;  acc.  ag.  LietAwiazku  Liełuwi  4.  6;  gen.  ag.  ne  tAri> 
me  Catechiamo  Lietuwiszko  4,  10;  idant  LietAwiazkay  hutA  pór- 
gulditaa  3,   13. 

L  i  ó  t  A  w  u  i  k  a  s,  -o^  Litwin.  Jey  wel  kAria  iżgi  LietAwni- 
ku  to  pórgnldimo  nemega  5,  3. 


107 

lieżtiwis,  -io,  sabst.  m.  język;  acc  sg.  Wienók  idant 
Lietawń  tao  gieraas....  sawo  prigimtui  Lietuwiszku  Lieinwi  ir 
pazintń  ir  permanitu  4,  6.  ' 

lig&,  -ds,  Bubst.  f.  choroba  nom.  pi.  kuriós  iri  piktybes 
kiino?  WArgas,  ligos,  słogoe,  sopuley  i  t.  d.  46,   U. 

1  i  n  k  8  m  a  8,  -k,  radosny,  wescTły.  gen.  sg:  linksmo  giw6- 
nimo  28,  13. 

łabai,  adv.  bardzo,  łabay  didzey  nnog  io  gieydziń  5,  4; 
comparat.  ła  bians.  Wiónok  idant  LietnwA  -tuo  gierans  ir  ła- 
bidns  sawo  prigimtai  Lietńwiszku  Lieżuwi  ir  pazintu  ir  perma- 
nitu 4,  7.  łabiausas...  loc.  sg.  wisókidy  reikibeyie  łabiatl- 
sey  13,  13;  łabidnsiey  47,  8. 

łaimybó,  -es,  gen.  sg.  łaska.  Pawirsta  waykA  łaymi- 
bes  8,  8. 

łaimiste,  -es^  szczeńcie  (K.  nie  podaje)..  Ir  to  bus  di- 
dziaosioy  łaymiste  mnsn  14,  15. 

ł&nkia,  ł&ukiaa,  łAuksin,  łaukti,  czekać.  3. 
sg,  praet.  łaukie  io  szwynto  ataimo  28,  9. 


M. 

małd&,  -ds,  snbst.  f.  modlitwa,  gen.  pi.  del..  pasikielimo 
szirdes  małdomp  imoniu  74,  6;  instr.  pi.  su  didemis  małdomis 
82,  16.  acc.  pi.  Ape  kitas  małdas  53,  3;  maldas  55^  22. 

małóne,  -es,  snbst  f.  łaska;  mał6ne  87,  20;  acc.  sg. 
dt^odamas  miimns  sAwo  małóny  42,  8;  instr.  sg.  Adnnt  duszA 
mt^su  bńtu  atgieywinta  ir  sotinta  mał6ny  Diówo  80^   16. 

mńno,  gen.  sg.  pron.  pers.  I.  AtAio  ausiump'  m4no  3, 
4;  95,  9;  95,  11;  96,  3;  mano  7,  4;  gen.  sg.  man<)s  7,  4; 
instr.  pi.  mAnays  7,  3;  acc.  sg.*  idant  mani  wiószpats  Diówas 
ne  kaltyntn  pagAley  sunkibes  nusideiimo  mśno  96,  1.  gen.  sg. 
ir  gieyde  ani6  nuog  mani  1,  13. 

Maryji  -o'^,  Maryja.  Swgyka  Maria  48,  1;  52,  4;  54,  4; 
Maria  48,  5;  Mkńk  49,  3;  M&ria  49,  lO;  gen.  sg.  Mariós  13, 
3;  Marios  26,  2;  Mariós  26,  4;  Mśnos  47,  2;  95,  21;  Marifis 
51,  1.  Mariosp  47,  8;  Mariósp  47,  16;  dat.  sg.  Marióy  50,  7; 
95,  6;  ac^.  sg.  tu  szwinciansiu  Mariu  50,  14.  Marin  51,  1; 
instr.  sg.  8u  Pannu  Marin  49,  9. 

rock  stu  (dawniejsza  forma  mćgmi)^  megan,  mśksiu. 
roĆkti,  mieć  w  czem  upodobanie.  Jey  wel  ktiris  ligi  Lietti- 
wniku  to  pórgnidimo  nemćgs  5,  4. 

roeldimas,  -o,  subśt.  m.  modlitwa,  ape  meldynu  (ma 
być:  meldymu)  szwinttiiu  53,  4. 


108 

meldziti;  dźiaa,  -łsiu,  -łsti,  c  gen.  prosić,  modlić 
Bię.  1  8g.  ybi  refl.  roeldziuos  53,  8.  1  sg.  mełdziu  los  51.  2  8g. 
Sweykindamas  tu  szwincifiusiu  H&ria,  toga  sAuieyp'  meldi  50, 
15.  refl.  Melzdamas  swinciiiusiey  Mariey  meldyesgu  weł  kitie- 
mu8  szwintiemus?  53.  6.  3  8g.  Kogi  żmogU8  meldzia  trecioy  da- 
lóy  43,  5.  1.  pi.  E  kitli  dayktń  reykiama  kńr  meldziame  43, 
1;  44,  20;  44,  9;  mćldziame  44,  20.  fiit.  1  pi.  melsime  niig 
io  wi88okia  róykału  s&wo  63,  6;  inf.  ttirime  melst'  46,  16;  imp. 
ażu  mani  Dićwa  melsk  5,  15;  mćlskis  atu  mńs  kalttis  49,  4; 
mćhkies  kin  mńs  kaMs   48,  6.    part.   praes.   melzdamas  53,  5. 

merg&,  -58,  snbBt.  f.  dziewica.  Kas  t&y  do  Pfinna  Mari&? 
Mótina  Di^wo,  merga  czistA  47,  10. 

merg^stó,  -es  snbst.  f.  dziewictwo,  acc.  sg.  sAnas  Die- 
wo...  gime  iigi  los  palikdamas  ios  roergiBty  26,  7. 

mes,  pron.  pers.  1  pi.  my.  turimSga  mes    kitu  Pasweyki 
DJmu  PAnnos  Marids?  51,  9;   mes  pramineme  5,  7.    mćs  iinkli- 
Dames  13,  6;  idant  mćs  i&m  tarnAatnmbime  6l,  16. 

mfitas,  -o,  subst.  m.  rok,  dawniej  pi.  metai,  -n;  takie 
wog<)le  o  pewnym  przeciągu  czasu:  iau  iri  didis  mćtas  5  10; 
loc.  pi.  MetAsu  yigimimo  Wieszpatćs  1,  16. 

mSdis,  -dżio,  subst.  m.  drzewo;  sren.  sg.  Kad  numire 
ażu  mtls  vnt  medzio  krizads  szwinto  10,  13;  acc.  sg.  per  me- 
dżin  roians  27,  18;  per  medziu  kryżaus,  27,  21. 

mesteiei,  adi.  miernie  walgit  ir  giert   mesteiey  69,  11. 

Hikałójns,  -aus,  subst.  m.  nom.  pr.  Mikołaj,  gen.  sg. 
nuog  io  milistos  kńngo  Mikałójans  DAukszos  3,  8. 

mglista,  -0  8,  subst.  f.  miłoóć,  łaska.  Tey  *ynAu  gięrey, 
iog  io  milista  ir  Lietuway  ir  Zemśyciamns  noródamas  gierey  pa- 
darit,  abóietuy  Catecbismu  pćrgulde  3,  16.  diistisi  milista  Dićwo 
su  gierybemis  79,  5.  gen.  8g.  nuog  io  milistos  kńngo  Mikał<)- 
iaus  Dśukszos  3,  8 ;  Mótina  Di^wo,  merga  cżistd,  milistos  Dićwo 
ir  wissti  gierybiu  piłni,  karaliSne  DnngAas  ir  żęmes  47,  11; 
Sw§yka  Maria,  milistos  piłnń  48,  1;  48,  17;  kam  t&ri  iż  mili- 
stos Jesu  Christo  7,  1 ;  6,  14,  79,  1 1 ;  acc.  sg.  adtint  karałańtu 
ir  wićszpatautu  Anas  terpu  mńsu  cionćy  per  milistu  e  tynćy  per 
g&rbu  sAwo  Amżinu,  42,  4;   42,  7. 

minóimas,  -o,  subst.  m.  pamiątka.  Ir&  mineimas  ir  atmi- 
nimas  tykrasis  giwenimo,  kinteimo  ir  mirimo  wieszpatćs  musu 
82,  2. 

mind  (K.  menu,  miniau,  m[siu,  m[ti  i  minti),  vb.  trans, 
wspominać.  3  sg.  kadń  min  Tćwu,  vnt  gałwós  ródzia,  tog  anas 
irA  pradzitl  kitii  persinu  Diewistes  12,  11. 

mi,  pron.  pers.  1  dat.  sg.  mnie.  S&kay  mi,  kodrin  żmo- 
gus  nAg  Diewo  sutwćrtas  ir  atpirktns?  14,  8. 


109 


m;^)ia;  mylejan,  myłesin.  myłeti,  kochać,  miło- 
wać; 3.  zg.  praes.  minime  lo  małÓDi  neyzsakiiu,  kuriiiy  ńnas 
mas  mili  40,  5.  opt.  3  sg.  Adónt  miłćtu  ir  g&rbintu  wićszpati 
Dićwo  sawo  14,  12;  ptc.  ne  mlłedamas  Wićszpates  Dićwo  m&no 
95,  10,  inf.  Wiras  tńr  miłćt  60,  19.  miłćtys  (kochać  się) 
torime  miłćtys  kayp  bróley  40,  12. 

miałaś,  -o,  adi.  miły.  i>weykiiidama8  Phnnu  Mariu  mel- 
dziu  iÓB,  idant  s&wo  mićtap'  sunilip'  butu  mńsu  ażutarytoia  51, 
2.  adv.  mi e  lei,  chętnie  todryn  rSykie  kłausit  Miszios  nfiszir- 
dziey  ir  mieley  82,  10. 

mir  im  as  -o^  subst.  m.  śmierć,  geo.  sg.  iż^i  nApelnu  kin- 
tcimo  ir  mirimo  wićszpates  mńsu  Jesu  Ghristo  33,  13;  nń  ir 
wałundóy  mirimo  mtisn  48,  7;  82,  4;  ace.  sg.  kriżiaus  mirimu 
sdu  aprynko  27,  13. 

mirsztu,  miriau,  mirsiu,  mirti,  umrzeć,  inf.  kayp 
Diewas  niekad  negałe  kisty  ney  wel  mirt,  27,  10. 

mi8zi4,  -108,  snbst.  f.  msza  (K.  1)  die  offizielle  Pre- 
digt  2}  der  kirchliche  Oottesdienst  3)  miszios  iii  Plur.  die  Messę 
in  der  katholiscben  Kirche).  Ras  tay  yr&  Misza?  82,  1.  gen. 
eg.  todryn  rSykie  kłausit  Miszios  82,  9,  dał  sg.  prieg  Miszey 
szwintey  81,  20. 

mokimas,  -o  (K.  rookinimas),  nauka.  Kurisgi  tHy  irA 
szwiotas  mokimas?  19,  18.  gen.  sg.  mokite  mus  sawo  szwinto 
mokimo  10,  15.  acc.  sg.  ape  mókimu  6,  9. 

mokitlnis,  -io  snbst.  m.  uczeA.  Mokitynis  6,  13;  móki- 
tinis  7,  13;  mokitinis  14,  11. 

mokitojas,  -io,  subst.  m.  nauczyciel;  mokitoias  6,  10; 
14.  7. 

mókiu  uczę  (K.  nie  podaje)  3  sg.  per  Bai^niczd  sawo 
szwintu  mókia  11,  6.  inf.  mokitisi..  mokitisi  to  wisiemus  10,  18. 

mokite..  Kad  s&kie  ir  mokite  mus  sawo  szwinto  mokimo 
10,  14. 

móte,  -ers,  subst.  f.  żona,  małżonka.  Idant  wlras  ir 
móte  priimtu  milistu  ir  dówanu  Dićwó  84,  7;  gen.  sg.  ne  lie- 
pia  geist  móteres  ńrtymo  sawo  71,  6;  móeres,  zam.  móteres  71, 
8  (Por.  negieysk^  móteros  Artymo  tawo  60,  19)  instr.  ng.  kńypgi 
tur  giwent  wiras  su  móteriu  84,  16;  acc.  sg.  Wiras  ttir  milet 
ir  częsty  turgt  mótery  sawo  84,  18.  Obok  mćte  jest  forma  po- 
boczna moterA  -os;  gen.  sg.  Ne  gieysk  mdteros  irtymo  tawo 
60,  19.  gen.  pi.  terpu  móteru  48,  3. 

moteryste,  -es  subst.  f.  małżeństwo;  mdteriste  78,  1. 
gen.  sg.  moteristes  84,  4. 

mótyna  -os,  subst.  f.  matka;  Szwint^<  Mahń,  raótina 
Dićwo  48,  6;  47,  10;    motyna  51.   13;  mótyna  49,  3;   55,  1; 


110 


gen.  8g.  ney  manóB    mótinos   7,   4;   mótynoa   95,    21;   d»t.  sgt 
szwiiici&aBÓy  Pśnney  Marićy,  mótinay  Diówo  95,  6. 

N. 

namai,  n,  subst.  m.  pi.,  mieszkanie,  dom  ;  iż  namń  iszey* 
darni  13,  13;  instr.  pi.  Daria  iemus  częsty  tódrin,  kad'  bńo 
namays  Dwdsios  szwintós  53,  16. 

nasrai  n,  snbst.  m.  pi.  według  K.  paszcza  („nur  bei 
Thieren,  btsonrlers  bei  Raubthieren;  im  Unwillen  anch  von 
Mensciien),  w  naszym  zabytkn  =  usta :  szłowinsime  wardii  Die- 
wo  ir  dekawosime  i&m  ^zyrdziu  ir  nasrAys  sawo  63,  6. 

naujas,  f.  -k,  adv.  nowy,  iż  naujo  adv.  znowu:  tń  Le- 
desmos  Catbecbismu  iż  nauio  pćrguldziau  4,   1*2. 

ne,  nie,  adv.  nie:  ne  darbu  żmogańs,  bet  gali  by  Ow&sios 
f^zwintos  26,  4;  adtint  tos  sunkihes  ir  wargay  ne  priwestu  mtisu 
46,  19;  tyesas  ne  kreywas  64,  2;  9,  10,  13,  16.  Ne  imk  wirdo 
wieszpatrs  Diewo  tAwo  dowanay  63,  2;  13,  14,  ne  teysiey  63, 
19  ob.  netśysii-y  63,  13;  ne  tykray  63,  13;  63,  19.  ne  daug 
50^  1;  ne  tńłomus  50,  6;  ne  teyp  80,  18;  ne  żyn&u  4,  14;  ne 

manAys  nApiłnAys,  ney bet  7,  3;  ne  tńrime  4,  9;  ne  wieno* 

żodzey  3,  5;  ne  wieszpat&uia  42,  15,  ne  nusidet  80,  9;  ne  re 
giamus  74,  9;  ne  kalto  95,  18;  ńe  miledamas  95,  10;  ne  tu- 
resi  60,  7,  ne  imsi  60,  9;  ne  priierauk  60,  15;  ne  wók  60, 
16;  ne  kalbek'  60,  17;  ne  gieysk'  60,  19;  ne  gieisk  60,  21; 
ne  imdami  70,  1 ;  ne  daridami  70,  2 ;  Tewe  miisu,  ne  Tewe  mś- 
nos?  40,  8;  ne  wesk'  37,  3.  nedśro  63,  17;  nedrysa  37,  3; 
negałeio  27,  10;  negałetu  33.  15;  nebilosiine  70,  12;  negierey 
64,  20;  nei^pażyntas  82.  19;  ńeys/.reyksime  70,  13;  neyzsa- 
kitu  40,  4;  neyszteseio  35,  3;  nekantrybesp'  46,  20;  neliekty 
81,  16;  nemażń  54,  20;  nenusidesime  46,  3,  nćpri^telus  42, 
18;  nóprietelus  70,  12;  neregunciu  74,  11;  neregiuneey  74, 
12;  netóysiey  63,  13;  neskiria  76  13;  neteysiey  70,  11;  60,  18. 

negii  =  ne  gu,  nie,  że;  także  n^gi,  w  pytaniach^  jak 
łać.  nonne:  Negu  sakiey  mAn  pirm4  T§we  musu  kalbedamas  su 
Diewu  kałbós  54,  5;  nie:  nie  kitu  bet  kryżiaus  mirimo  siu 
apr3^nko  27,   13:  niekad  27,  9 ;  54,  9;  niekadu  64,  13. 

nei,  adv.  nie-  nei— nei,  ani — ani;  ne  manays  niipiłnays 
ney  mano  tówo,  ney  manós  mótinos,  ney  wel  kurio  kito  sutwe- 
rimo  darbays  7,  5;  negałeio  kisty  ney  wel  mirt  27,  10;  ney 
wel  priwertyma  70,  6;  76,   13. 

nei,  nói  (K.  w  gram.  podaje  nei,  w  słowniku  nći),  adv. 
wyraża  porównanie,  jak  (stopień  równy),  w  naszym  katechizmie 
niż.  Tikiw  tam,  iog  tno  pórguldimu  tńliemus  inteyksiń,  kad  ty- 
kridas  kaypmi  regis  neyg  pirmas  irA  pćrgulditas  5,  2. 


111 

ne-  kantr^b^y  -śs,  subBt  .f.  niecierpliwość.  Tarime  melst' 
adńnt  tos  aankbies  ir  wargay  ne  priweetu  mtlsa  nekantrybesp' 
ir  słogosp  Du6Z08,  tey  ira  Nusidrinoop  46,  20. 

DeszymaSy  -o,  subst.  masc.  niesienie.  Neszy mas  kryż&us 
vnt  knłno  gryno  93,  10. 

nożamuszk  60,  14  =  n'  MŻumuszk,  imperat.  2  ag.  od.  ażu- 
muszti,  roasziiin,  mtuzin,  miiszti,  zabijać. 

nóras  -o,  f^nbst.  m.  wola,  acc.  sg.  rćykie  tarćt  tykru  nóru 
33,  17;  difitu  nora  turćt  80,  9;  nor  aa,  -i,  adi.  dobrowolny. 
(K.  ma:   ,,be^ierig^).  Ażamuszimdfl    nóras  żmog&us  90,  16. 

noria,  norćjaa,  nor^sia.  nor^ti  c.  gen.,  chcieć, 
pragnąć  3  sg.  praes.  ka  tasAy  tar  daryt,  kuris  nóri  gierey  priimt 
szwineiaasi  Sakramćnta?  82,  12;  kaypgi  tari  bilót,  kada  k&m 
nóri  ko  prytaryt?  64,  15.  nór:  Nor  wieszpats  Dić^^as  masa, 
id&nt  mćs  i&m  Urn&utambime  61^  15;  35,  1  ;  part.  noróJamas 
3,  17;  nor,  adv.  chociaż,  nor'  wadtname  ^brozas  ios,  wićnós  Pa- 
swćykinimo,  kit^s  atłankimo,  trecifis  dangńn  i^mimo  ir  kit&ys 
wardiys:  widnok  tie  wissi  abrozay  ne  ttiłoinas,  bet  wićnay  ty- 
ktay  Marićy  pridera  50,  2....  nor  k&rtays  gal  bńt  ir  lyngw&ys 
75.  10;  -nór  iK.  *nor|8,  nór^s}  w  połączeniu  z  poprzedzając em 
pron.  lab  adv.  nadaje  znaczenie  nogólniająoe  = -kolwiek, -bądt: 
Adiint  ne  teyp  pigay  kokian  nor  nnsideiman  impułttlrobime 
80,  19. 

.nokryżiawója,  -wójąn,    wósia,  -wóti   (K.  nakry- 
cia woju),  ukrzyżować:  buo  nokri/jawota.s  ir  numire  26,  13. 

ntl,  ady.  teraz  dziś.  melskics  &żu  mus  kaltós,  nii  ir  wn- 
łundóy  mirimo  mńsa  48,  7;  40,  4.  Dfina  milsó  wissA  dienń  dflk 
mńmns  na  36,  20. 

nu- dar  a  a,  zrobić,  załatwić,  grażey  nudarit  5,  12. 

nasldedtt,  -dejau,  dćsia,  deti,  vrb.  refl.  zgrzeszyć. 
3  pi.  Kurie  nusidćst  priesz  tu  prisdkimu  63,  9.  inf.  drdtu  nora 
tarćt  diugesn  ne  nńsidet  80,  9;1  sg.  praet,  nusidciau  priesz 
WićBzpaty  95,  8;  nusidciau  95,  13;  ptc.  praes    nusideis  95,  3. 

na-gaiszinn,  -szinan,  -szfsia,  -sz^ti  albo  szinti 
zniszczyć;  part.  praet.  kóris  lau  pirma  to  Itis  pergulditas  ir  ne 
żynśu  kayp  nugayszyntas  4,   15. 

numarind,  -rinau,  -rieiu,  -r|ti  i  -rlnti,  uśmiercać,  zabi- 
jać. Kad  ana^ł  sunkiey  nuroarina  ir  ażumuBza  duszu   76,   7. 

unniirsztn,  -mirian,  miraia,  -inirti,  umrzeć.  3 
sg.  praet.  numire  ażu  mńs  10,  11;  'i6,  13;  2^,  18;  27,  6; 
inf.  Numeri  be  gayłćimo  nasi«Jeimu  sawo  90,  8.  part.  praet. 
gen.  pi.  iż  numirusiu  kelimu  30^  17;  acc.  pi.  ażu  gfwus  ir  nu- 
minisiuB  82,  7. 


112 

o  UHidejiniaSy  -o,  subst.  m.  grzech;  Tas  tadu  nusidei- 
mas  79,  3;  75,  14;  75,  20;  Nasidóimas  Sad&mos  90,  17;  gen. 
8g.  nfig  wclno,  nasideimo  ir  smertiSs  10,  5;  27,  4;  82,  18; 
nnsideiimo  96,  3.  acińnt  toB  sunkibes  ir  war^ay  ne  priwestu  mtisu 
nekantrybesp'  ir  słogosp  Daszos,  tey  ira  Nusideimo^  46,  21  ; 
loc.  8g.  Kad  m88  pirmagintimi  ;;iemame  wiasi  nusideimi  79,  1; 
gen.  pi.  Kaypgi  tnrinie  prisiringt  isipażynimop  nuBideimn 
8&W0  80,  4;  74,  19,  90,  10.  acc.  pi.  Ape  Nusideimus  wiresnius 
74,  15;  79.  20;  80,  7.  loc.  pi,  Ażnretćt  nusideimABn  90,  7. 

nusiturejiroas^  -o,  subst  ro.  wstrzemięźliwość.  Kiek 
yrś  w&ysiu  D^Asios  szwintos?  87,  16.  Nusitareimas  88,  9. 

nf(g  (z  nf[-^i),  praep.  c.  gen,  od,  z.  (w  północnćj  Litwie  = 
nu  K.  Gr.  1453  nn.).  Nuog  D.  Joovbo  LedesmoB  1,  8;  3,  7; 
3,  13;  5,  5;  U,  19;  11,  20;  nilg  Tewo  12,  15;  niig  wieno 
pecia  12,  16;  12,  17;  14,  9;  33,  2;  63,  7;  76,  1;  76,  2; 
79,  14! 

nftpełnas,  -o,  zasługa  (K.  pełnas,  pełnymas),  gen.  pi. 
iżgi  n&pełnu  33,  12;  niipełnump  95,  17;  instr.  pi.  ne  mśnays 
nApełnays  esż  pastóiou  kriksczonim  7,  3;  ndopełn^ys  7,  8. 

n  A  p  ł  a  t  ti  8,  -i,  rozszerzony,  rozpowszechni  ny ;  nu  płatna 
irś  po  wiss&m  swietuy  32,  11. 

nu-si-menti,  miniau,  in[8iu,  m|ti  i  -minti,  wątpić. 
NuBimint  ape  Diówo  susimiłeimn  90,  2. 

D  a  8  i  t  a  r  e  j  i  m  a  8,  -o,  subat.  m.  wstrzemięźliwość .  88,  9. 

nasiżeminimas,  -o,  subst.  m.  (K.  podaje  tylko:  ź^mi- 
nimas),  pokora.  Tńr  priimt  sn  dydziu  nnsiieminimu  82,  15. 

nu-stóju,  -stójau.  stósiu,  stóti,  ustać,  idant...  zo- 
dzey  anić,  kurinos  biło.,  nnstotń  4,  11. 

nflszirdziei  (K.  niiszirdżiai),  adv.  z  serca,  serdecznie, 
r^ykie  kłausit  Miszios  niiszirdziey  82,  10. 


P. 

pabaigś,  -58,  jsubst.  f.  zakończenie,  koniec;  dat.  sg.  prieg 
pradzićy  ir  pAbtigay  wisokifi  darbń  mósu  12,  11. 

padar^ti  ob.  darau. 

pad  ej  ej  em  a  8,  -o,  subst.  m.  pomocnik,  dat.  pi.  aźnterito* 
jemus  ir  padeieiSmus  siwo  53,  9. 

pad  e  i  mas,  -o,  subs.  m.  6,  5;  14,  4;  ob.  dedji;  p&- 
dćst  E  Sakrśmentas  Oayłeimo  ku  pńdćst  79,  17.  19,  17  ob. 
dest  12,  4  ob  dedń. 

p  a  d  i  n  g  i  b  e,  -ea,  prawda  (?)  Del  paródimo  dwieifi  dy- 
dziii  padingibiA  mńsu  tykieimo  12,  6. 


lis 

p  a  t  i  s ,  f.  -i,  obecnie  pata,  sam.  dat.  sg.  pfteiam  Diówńy 
pridera  ńtlAyst  kaltós  ir  dAt  dnngaos  karalisty  50,  18.  aec.  sg. 
m.  karió  mńs  Jezasas  Christasas,  wieazpAts  mńsu,  pirma  per  sa- 
wi  pati,  darb&ys  ir  ćodzeys  iszmókiS  11,  3;  gen.  sg.  ne  miłe- 
damas  Wióazpates  Diówo  mśno  iż  wisaoa  azirdes  e  Artymo  kayp 
aawia  patiós  95,  13. 

padrAtinn,  -tinaa,  -tisiu,  -t|ti,  -tinti(K. 
drińtina),  umocować,  ntwierdzić;  Pirma  aenilmi  zókami,  paakuy 
to  wieazpata  mńau  Jesń  Christaa  Daniami  padrntyno  61,  5. 

padriitinimaa,  -o,  umocnienie ,  utwierdzenie,  bierz- 
mowanie. Kurio  tey  aeptini  SakramSntay?  1.  Krikaztaa,  2.  Pa- 
drntynimaa  i  t.  d.  77,  13.  Ynt  kó  dnotaa  Sakr&mentaa  Padm- 
tynimo?  79,  10. 

pa  gale  i,  praep.  c.  gen.  wedłag,  podłng,  łaó.  aeeondnm; 
K.  podaje  pagał,  praep.  c.  acc.  idant  mani  Wieazpata  Dićwaa 
ne  kaltyntn  pagaley  annkibea  nnaidóiimo  mśno,  bet  pagalóy  dy- 
dybóa  auaimiltmo  aawo  96,  2,  4. 

pagArbinn,  -girbinan,  -g&rb|8in,  -g&rbiti 
i  -binti,  chwalić,  czcić,  wielbić,  błogoaławić;  nom.  pi.  part. 
praet.  paaa.  Pagdrbinty  gryniey,  iog  in  yra  dungana  karaliate 
86,  19;  86,  21;  pagarbinty  87,  1^  pAgarbinty  87,  3;  pag&r- 
hynty  87,  6. 

p  a  g  &  r  b  i  n  i  m  a  8,  -o,  aabat.  m.  uwielbianie,  błogoała- 
wieAdtwo.  Kiek  yr  pag&rbinima  86,  16. 

pagirdau,  -dźiau,  dysiu,  -dyti,  napoić.  Trok- 
sztunty  pagirdyt  88,  17. 

p  a-g  i  r  i  ti,  -g:^riau,  -giraiu,  -girti,  chwalić,  wielbić,  błogo- 
aławić ;  part.  praet.  paaa.  p  a  g  1  r  t  a  a ;  paglrtaa  w&yaiua  iy w&to 
tawo  Jćzua  Cbriatna  38,  3;  pagirta  tA  terpń  móteru  48,  2;  pa- 
girtaa  48,  20;  pagirtś  48.  29. 

pa-gnldau,  -diiau,  -d^i,  położyć.  3  ag.  praet.  abeida 
giminća  żodziua  pagulde  4,  4. 

pagundimas,  o,  subat  m,  pokuazenie.  Ir  ne  weak' 
mtlau  pagńndiman  37,  3. 

.pakSjus,  -jaua,  aubat.  m    pokój.  nom.   ag.  Pakdiua  88, 
1;  acc.  ag.  Pagirbinty  pakśriu  dirunciey  87,  10. 

pakłApdymas,  -o,  aubat.  m.  pomata.  Kiek  wel  yrś. 
nuaideimu  azśrukiamn  pakłupdymo  (WD.:  kŚrazto),  Diewop  90  11. 

p  a  li  e  k  A,  -1  i  k  a  U,  -1  i  k  8  i  U,"  -11  k  t  i,  zoatawiam ;  part. 
gime  iżgi  io6  palikdamaa  ioa  mergiaty  26,  7. 

palyginimas,  -o,  anbat.  m.  podobieństwo  (^praepoa. 
palyg,  według)  żmogua,  kuria  \r&  autwertaa  ynt  weydo  ir  pa- 
liginimo  Oiówo  18,  13;  acc.  ag.  paliginimu  18,  9. 

Rogpnv7  WydsiAło  filolog.  T.  ZIY.  15 


114 

p  a  1  i  D  k  8  m  i  n  n,  -m  i  n  a  u,  -m  { s  i  n,  -m  [  t  i  i  -m  i  n- 
t  i,  rozweselić,  pocieszyć.  Pagarbinty,  karić  wSrkia,  iog  imn  bus 
palinklitninty  87,  2. 

p  a  m  i  8  &  k  a  i,  2.  sg.  imperat  od  pasakan,  (z  wtrąconćm 
mi-^mnie)  powiedz  mi.  Pamisńkay,  turimSga  mes  kita  Pasweyki- 
nimn  Pńnnos  Mari6s  51,  9. 

p  a  m  ó  k  i  m  a  8,  -o,  snbst.  m.  (K.  nie  podaje),  nauka.  Ka- 
thechismas  aba  pamokimas  1,  3;  pamdkimas  6.  2. 

pampa,  gen.  pi.  pycha,  wyniosłodć:  atsiżadeidn  wełno 
ir  wisń  pampa  io  (WD.:  didżewimą). 

panna,  ponna,  z  pol.  panna,  zam.  lit.  m  e  r  g  &.  Kur 
irń  P&nna  Maria?  49,  10;  gen.  sg.  adónt  atmintńmbime  ynt 
Pannós  szwincińnsios  49,  16;  pannos  49,  20,  pńnnos  51,  7; 
51,  10;  ataio  Ponnósp'  szwincziśusiósp'  48,  11;  instr.  sg.  pan- 
na: su  Pannu  Maria  49,  9. 

p  a  p  e  n  ti,  -ć  j  a  a,  -e  s  i  a,  *e  t  i ,  nakarmić.  Ałkana  pa- 
penSt  88,  16. 

p  a  r  a  8  z  a  a,  -8  z  i  a  u,  -8  z  ^  s  i  n,  -s  z  ^  t  i,  napisać :  Pa- 
raszitas  nuog  D.  Jokvbo  Ledesmos  1,  7. 

paródaa,  -ródżiau,  -ródysiu,  -ródyti,  pokazać 
3.  sg.  praet  parode  mtimas  kielu  DungAn  10,  8;  20,    13. 

paródimas,  -o,  sabst.  m. ,  pokazanie :  del  paródimo 
dwieif)  dydzif)  padingibift  12,  5. 

p  a  8  i  k  i  e  1  i  m  a  8,  -o,  sabst.  m.  podniesienie,  powstanie. 
K.  p  a  8 1  k  e  1  i  a,  wysoko  się  wznoszę,  zmartwychwstaję,  del  su- 
krateiimo  ir  pasikielimo  szirdes  74,  5. 

p  a  s  k  i  r  t  a  8,  -&,  (od  pa  skirid,  skj^riaa,  sklrsin,  sklrti), 
wybrany,  przeznaczony,  odnoszący  się  do  czego.  Biłokig  tuós  arti- 
kałas,  karle  paskirty  ir&  yotar&y  persunAy  23,  9. 

paskanda,  -os,  subst.  f.  (K.  nie  ma),  zguba,  zatrace- 
nie. Christas..  namire  ir  teyp  iżgiełbeio  mńs  ir  atpirko  niig  am- 
łinos  smierties  ir  paskundos   26,    20. 

paskudlnimas,  -o,  subst.  m.  zagłada.  (R.  skandini- 
mas,  -o,  utopienie)  kiyp  mńsn  pirmas  tewśs  Adomas  ataneszo 
mńmus  paskudynimu  per  medziu  roiaus,  teyp'  antaras  tewas  Jeso 
Christas   at&nasze  mńmus  iżganimu  per  medziu  kryżaus  27,  17. 

paskuci&usias,  f.  -sia  (K.  paskuczi&usias),  ostatni; 
nom.  pi.  paskuciańsiey  19,  5. 

pas  ku  i,  adv.  potem,  następnie.  J.  Chr.  wieszpats  mńsu 
pirma  per  sawi ,  darbiys  ir  żodzeys  iszmókie :  paskuy  to  per 
Apaszt&łus  Ul  4;  paskuy  61,  4. 

p  a  8  n  i  k  a  8 ,  -o,  post  Saugok  pńsnikus  Oawenios  sansu 
dienu  73,  9. 


115 

p  a  B  t  ó  j  U;  (k  ft  ID  1)  -stójan,  -sŁósiu,  -stóti,  stać  się  czemś. 
esz  past<yjau  kriksczonim  7,  6;  3  praes.  Ku  tas  ińda  Dieway, 
kada  pastola  kriksczooim  7,  17;  postoia  8,  7;  1  pi.  praet.  pa- 
stóiame   wayk&ya  Diówo  79,  7. 

p  a  8  ó  t  i  D  n,  -s  ó  t  i  n  a  n ,  -t  j  s  i  n ,  -t  { t  i,  -t  i  n  t  i ,  na- 
sycić. P&g&rbinty,  kurić  alksta  ir  trókszta,  iog  inis  bus  ^  a  8  o- 
tynty  87,  7. 

pastataa,  -cziau^  -tj^aia,  t^ti,  postawić.  Tey 
wAyzdas  abd  Abrózas   tós,  kuri   \r&  DuDguy  pastatytas  49,  14. 

p  a  8  w  ó  i  k  i  n  i  m  a  8,  -o,  sabst.  m.  pozdrowienie ;  Paswćy- 
kinimo  50,  3;  acc.  sg.  ape  pasweykinimn  47,  1;  51,  6;  51, 
10;  paszweykinimn  50,  9;  paswiykinimu  instr.  sg.  SwSikint'  iu 
ttrime  iós  paswgykinimn  47,  17.  p.  paswSykinimu  47,  18. 

paszwintimaa,  -o,  sabst.  m.  (szwćntinu,  święcić), 
poświęcenie,  dat.  sg.  po  knngo  pasz  winty  muy  81,  12;  paszwyn- 
tymay  81,  15. 

patepd,  -tepian,  -t^psin,  -tćpti,  mazać,  poma- 
zać. Kas  isimino  per  tu  żodi  Ghristusas?  Isim&no  pateptas 
9,  10;  p&toptas  9,  11;  9,  12. 

pawaizdas,  -o,  subst.  podobieństwo,  postać  81,  9. 

pawarkstti,  -wargau,  warksiu,  -warkti,  zubożeć:  ptc. 
praet  gen.  pi.  Słoginimas  pawirgusiu  (WD.:  PrisłSgimas 
grinfiin)  9,  18. 

pawiratd,  -wirsti,  stać  się  czemś.  Pawirsta  waykń 
łaymibes  8,  8;  pawirsta  sanum  prakiSykimo  8,  13;  81,  18. 

pa-żeidżiti,  żeidzian,  żeisiu,  żeisti,  zranić, 
obrazić,  beweykiesni&us  noredami,  numirt  neyg  ii  pażeyst  ko- 
kiami  nor  daykty  20,  3. 

p  a  ż  1 8  t  u,  -ż  i  n  a  u,  'ż  { s  i  u,  -ż  [  t  i,  -ż  i  n  t  i,  znać,  po- 
znać; idant  Lietuwń  tuo  gieraus  ir  łabidus  sawo  prigimtui  Lie- 
tńwiszkn  Lieżuwi  ir  pazintu  ir  permanitu  4,  7 ;  part.  praet.  Kiek 
reyke  dayktu  krikszczoniuy,  adńnt  pażinis  Diewu  intektu  sawo 
gałan  ir  iżganiman  14,  18.    pażistn  15,  5;  2.  sg.  pażisti   15,  3. 

per,  praep.  c.  acc.  przez;  per  sawo  kałtes  26,  21;  per 
lA  51,  3;    64,  6j    79,  18.  pażistu  15,  5;    2    sg.    paiisti  16,  3. 

pergalejimas,  -o,  subst.  m.  zwyciężenie,  gen.  sg. 
vnt   pergaleimo  wissu  pagundimu  musA  44,  17. 

perłaidzia  (por.  str.  24,  gdzie  do  słów  g  u  1  d  z  i  u 
pil  dżin  należy  dodać  to  słowo),  zsyłać,  spuszcza  na  kogo; 
Bunkibes,  kurids  mńmus  Dićwas  pćrłaydzia  yut  szyto  giwćnimo 
mńsu  46,  13;  perłaydzia  46,  15. 

pórmanan,  -ma  ni  a  u,  -man^sin,  -man^ti,  ro- 
zumieć, zrozumieć,  pojąć.  1  pi.  opt.  id&nt,  dabodamiSs  ynt  Ce- 
remoniu  regićmu,   permanitumbiroe  ddyktns    ne   regiamus  74,  8. 


116 


p  e  r-8  i-ż  i  n  a  a  8,  (żioaa,  sinójau,  żmó»iu.  żin<Sti  wiedzieć), 
właftc.  pozaaję  się,  liczę  się,  czynię  obrachunek:  persi^inaas  stk 
8&W0  aażyni  55,  18  (WD.:  darAn  skSiczin,  arba  rokawdiiis  su 
sdwo  sićła);  2  sg.  Kayp'gi  persiżinay  ta  8&wo  sużini?  56,  1. 

pet^s,  gen*  pgczio,  siibtt.  m.  ramię.  Tur  rńnku  tie- 
siiiia  det:  pirma  rut  kAktoa,  rei  nnog  kAkioa  ynt  krntń,  e  niiog 
kmtń  vnt  kayro  ir  tiesads  pgcifi  12,  1. 

piitaa,  -u,  Bubs.  m.  poładuie   instr.  Pietamie  94,  8. 

pik  ta  8,  f.  -k  adr.  zły.  gon.  sg.  ntg  pikto  13,  19;  34, 
15;  nom.  pł.  m.  piktiey  34,  16;  fem.  piktoa  34,  6. 

pik  ty  be,  -ós,  Bubst  f.  zło&ó,  dolegliwość.  Kuriós  ira 
pik  ty  be  8  kt&no?  46,  10. 

piłnae,  -A,  adi.  pełny.  Swfiyka  Maria  milistoa  piłni 
46,  1;  48,  17^  wiesn  gierybin  piłnś  47,  12;  pilny  be,  -es, 
Bubst.  f.  pełoosó,  obfitość;  instr.  sg.  p&teptas  pilnibi  9,  12. 

Piłdtas,  -o.  Piłat;  gen.  sg.  nftg  stidziós  Piłoto  26,  16; 
instr.  8g.  kinte  po  Pontin  Piłotn  26,  12. 

p  i  r  m  a  8,  -&,  pierwszy.  Padeimas  pirmas  6,  5 ;  forma  zło- 
żona: nom.  pi.  Pi  r  m  ó  y  tris  pris&kimay  61,  8.  ob.  P  i  r  m  i  ey 
tris.  prieakimay  61,  12;  gen.  pi.  nftg  pirmuiu  gimdytoiu  79.  2. 
pirmi,  adv.  najprzód.  Pirma  senimi  zdkani  61,  3;  74,  3; 
Pirmń  56,  17. 

p5,  praep.  c.  gen.  po;  cnm  dat.  po;  c.  acc.  przez;  c. 
instr.  pod,  po  Pontin   Piłotn   26,    11;  po  ktkngo   akim  82,  19. 

ponna,  -os,  snbst  f.  z  polsk.  panna;  gen.  sg.  Angełas 
Oabriełas,  kad'  atdio  Ponnosp'  szwincidiisiósp  46,  11;  po  szwin- 
to  kriktsto  priiemimtiy  70,  21. 

p  5  t  e  r  u  8,  -ans.,  pacierz,  nom.  sg.  39,  2.  acc.  sg.  Biło- 
kig  Potern  36,  13;  gen.  sg.  Pdtśrana  36,  11.  loc.  sg.  tami  po- 
teruy  89,  8. 

p  r  a  d  z  i  & ,  -58 ,  sabat  f.  początek,  dat  sg.  prieg  pra- 
daióy  18,  10. 

prakieikimaa,  -o,  snbst  m.  przekleństwo  ( K.  ma 
keikimas)  gen.  sg,  Pawirsta  snnnm  praki@ykimo  8,  13. 

prań  a  8  zima  8,  -o,  aubst  m.  proroctwo.  Adunt  isipil- 
dytns  wisa  senń  pranaszymAy  apć  ii  praneszty  27,  15. 

prasirascin  atłaidimas,  odpaseczenie  grzechów ; 
gen.  pi.  Prasirasció  atłaydimu  30,  6;  33,  9;  33,   li. 

prasidćmi,  dćjan,  dćsiu,  dćti,  począć  się.  3 
Bg.  praet.  kuria  prasidćio   iftgi  Dwisios  szwintos  5,  20 ;    26.  6. 

p  r  a  8  i  d  e  j  i  m  a  8,  -o,  snbst  f.  poczęcie ;  palikdamas  ios 
mergisty  prasideimi  sawo,  gimini  ir  po  gimimny  26,    9. 

p  r  a  i  a  8 1  a  8,  •&,  przyrzeczony,  zwiastowany ;  Kari  yrA 
daU  nuog  Angelo  prażasti?  48,  17. 


117 

priderd^  -rćjan,  -r^sia,  -reti  {khm\  służyć  do 
czego,  być  użytecznym,  przysługiwać,  wianek  tie  wissi  abrozay 
ne  tiiłomus,  bet  wićnay  tyktay  Marióy  p  r  i  d  e  r  a  50,  7  ;  Jog 
tdy  p&ci&m  Dićwtiy  pridera  dtłńyst  kałtćs  50,  19.  gen.  {>g.  part. 
praes.  f.  kurio  garbos  wdrday  Dićwo  prideruncios  ned^o  50, 
19.  acc.  Bg.  fem.  kury  d&rome  abrozi  czćsti  ićy  priderunciu  49,  1-7. 

pridetaa,  -k,  dodany  gen.  pi.  Wel'  prydetu  yrA  kiek' 
żódżin  szwintós  Elżbietós  49,  17.  gen.  ag.  ióy  kas  daugesnio 
bus  pridćfco  64|  19. 

prierauju,  -r  a  w  a  u,  -r  A  n  a  i  u,  -r  a  u  t  i,  cudzołożyć, 
imperat.  Ne  prierauk  60,  16. 

prlgimtas,  -o,  adi.  wrodzony.  (R.  Wtb.  I.  s.  v.  an- 
geboren:  ,,weniger  ricłitig  nls  prigimęs,  aber  gew5hnlicii);  idant 
Lietuwś  tuo  gieraus  ir  labi&us  sawo  prigimtui  Lietriwiszku 
Lieżuwi  ir  pazintti  ir  permanitu  4,  6. 

p  r  li  m  u,  p  r  le  m  i  a  u,  p  r  i-i  m  s  i  u,  p  r  i-i  m  t  i,  przy- 
jąć, inf.  E  iey  kds  negałetu  pryimt  Sacramentu?  33,  15;  pri- 
imt  82,  13;  82,  15;  ptc.  gen.  sg.  tykieimo  nftg  mńi^u  priimto 
vnt  krikszŁo  75,  15.  instr.  sg.  Pawirsta  waykń  priimtAiÓ  Die- 
wo  8,  9. 

prićsz,  praep.  c.  acc.  przeciw,  priesz  tu  prisśkimu  63, 
9;  priesz  Diewu  63,  11;  priesz  nćprietelus  79,  12;  95,  8; 
prićsz  90,  3. 

prićsznikas,  -o,  subst.  m.  przeciwnik,  wróg,  nieprzy- 
jaciel. Kiek  yra  Prieszniku  żmog&ns  90,  22. 

p  r  i  e  t  e  1  i  8,  -io,  subst.  m.  przyjaciel,  dat.  pi.  Meldziuos 
kayp'  prićtelamus  Dićwo  53,  8. 

prigriżitł,  griżiau,  grisziu,  griszti(K.  grę- 
ziu,  grężiau,  gręsziu,  gręszti)  zwracać,  imperat.  anAs  tawo  susi- 
milstuncias  akis  mńsump'  pr  y  g  r  y  s  z  k  51,  20. 

prikałti,  kalia  u,  kśrlsiu,  kdlti,  przybić,  przy- 
kuć; inf.  da  we  sawi  módziop  krziaus  prykałt  26,  17. 

primietas,  o,  subst.  m.  sposób;  acc.  sg.  Zynayga  tu 
koki  primietu,  idant  kas  niekad  ne  teysiey  ne  siekta  64,  8. 

prisśrkimas  -o,  subst  msc.  przykazanie  nom.  sg.  tds 
prisAkimas  Di^wo  61,  7.  gen.  sg.  pagaley  iszminties  ir  pri- 
sikimo  Dićwo  58,  8;  5S,  10;  acc.  sg.  pirmu  prisąkimu  62^  2; 
loc.  sg.  Kurie  isiżingia  tami  prisakirai  62,  12;  nom.  pi.  Pirmóy 
tris  prisśkimay  61,  8;  PrisAkimay  61,  13;  gen.  pi.  Dćszimty 
Dićwo  PrisAkimu  60,  5. 

pritariii,  -rian,  -tarsiu  (albo  tar^siu),  t a r t i  (ta- 
r;^i),  przekonać.  Kaypgi  turi  biłót,  kadu  kAm  nóri  ko  prytaryt? 
64,  15, 


118 

priwedti,  wedżiau,  -wfesiu,  -w  fest  i,  przywieść. 
Turime  melBt\  adńnt  tos  sunkibes  ir  wargay  ne  priwesta 
mtisu  nekantrybesp'  ir  słogosp  Duszos  46,  19. 

pAlUy  pfiliań,  ptilsia,  ptilti,  paść;  pult  i  es  po- 
legać na  czem.  pftłuos  oftpełnump  96,  17  Tur  pulties  szwintńm- 
piamp'  47,  6;  pńlties  47,  15. 

R. 

raga  w  i  mas,  -o,  smak  91,  8. 

r  a  i  s  z  a  n,  -s  z  i  a  a,  -s  z  ^  s  i  n,  -s  z  ^  t  i,  oskarżać,  obwi- 
niać; Dopkałbćsime ,  ne  rayszysime,  ne  melnosiroe,  bet  weykle- 
sniaas  ape  wissus  gierey  kałbSsime  70,  20. 

regejimas,  -o,  wzrok  91,  10. 

regiti,  regejau,  regfesiu,  reg^ti,  widzieć  3  pi. 
tynoy  szwientićy  rogi  wisadń  wóyda  Dićwo,  ir  ty  ir4  mosii  te- 
wikszcza  40,  19;  kaypmi  rćgis  (jak  mi  sit;  widzi,  zdaje)  5,  1. 
fnt.  3  pi.  Pagśrbynty  czystós  szirdes,  iog  ńnis  Dićwu  regiós 
87,  12.  part.  regfs  5,  1 ;  acc.  sg.  idant  turćdami  sawimp  Du- 
sza neregiunciu  e  kunu  rógiunti,  Abeietu  ir  ueregiunciey  ir  re- 
giuncey  Diewu  gńrbintnmbime  74,  11;  74,  13.  opt.  3  sg.  Adńnt 
miłćtu  ir  gńrbintu  wićszpati  Diewu  sawo  ynt  szyto  swieto,  e  vnt 
anó  regietu  ii  14,  14. 

regiamas,  regiemas,  (K.  r6gimas,  widzialny),  idńnt 
dabodamiSs  ynt  Ceremoniu  regićmu  pćrmanitumbime  d&yktus  ne 
regiamus  74,  9. 

reikałas,  o,  subst.  m.  potrzeba;  melsime  nftg  io  wis- 
sokiu  rćykału  siwo  63,  7;  su  reykału  dydziu  64,  4. 

reiki  a,  reikćjo,  reikćs,  reik  e  ti  e.  gen.  Vb. 
impers.  potrzeba.  S&kaymi,  ko  kito  reykia  daryt?  Kóykia  żynót 
&pe  septinis  SakramentAs  77,  6;  77,  7.  Ko  wel  reykia,  adńnt 
ingitńmbime  tey,  ko  wilames  36,  5;  reykia  Małdos  36,  7;  rćy- 
kie  turćt  tykru  nóru  33,  17:  reykie,  adunt  szwintay  iu  priim- 
tumbime  78,  11;  todryn  reykie  kłausit  Miszios,  82,  9. 

reikiamas,  f.  -k,  potrzebny.  Wienam  kvriamgi  kriks- 
czoniyy  reykiamas  1,  6;  róykiamas  6,  3;  acc.  sg.  ape  vntaru 
dayktu  reykiamu  krykszczóniuy,  tey  ira  ape  Wilti  35,  12;  ape 
pirmui  dayktu  rćykiamn  żmóguy  35,  16.  gen  pi.  E  kitt  day- 
ktń  rćykiamu  kńr  meldziame?  42,  20.  acc.  pi.  Ape  g&łu  ir  day- 
ktus  reykidmus  krikszczoniuy  14,  5. 

r  e  i  k  5^  b  ó,  -ód  subst.  f.  potrzeba,  loc.  sg.  wisókidy  rey- 
kibeyie  13,  12. 

rei  i  k  wij  a,  -os,  subst  fem.  relikwia.  E  Ape  reliąuiśs 
szwintiiiu  ku  iszmanAy  53,  14. 


119 

rinkti  (K.  renkti)  rinkaa,  rioksia,  rinkti,  zbieraó 
inf.  kuris  pratedóst  iszmonion  rinkties  57,   19. 

ryt  o  met,  adi.  rano.  E  ritomet  kełdamaBi  ku  daray? 
56,  13. 

ródau,  ródźiau,  ródysiu,  ródyti,  pokazać. 
Kadń  min  Tówn,  ynt  gałwos  ródzia,  tog:  ^nas  hk  pradziii  kitń 
persńna  Diewisti^s  12,  12;  opt  3  pi.  id^nt  aniB  Diówuy  tćwuy 
rody  ta  tu  małdu  mAsu  54,  13;  bey  wól  tynóy  r<)dzi&8  dide- 
Bne  ió  galibe  41,  1. 

rdjns,  -aus,  subst.  m.  raj;  gen.  sg,  węda  mus  iżgi  kielo 
rojaus  8,  5;  per  medziu  rojaus  27,  18. 

r  o  m  d  s,  f.  -i  ntr.  r5ma,  adv.  spokojny,  •  cichy.  Pag&rbin- 
ty  rdmus  87,  21. 

romybó,  -es,  spokój.  Rómibę  88,  8. 

randti,  -radan,  -rasia,  znajduję.  (K.  randu,  radau, 
riisia,  r&sti  (Ku  gero  runda  tas&y,  kuris  postoia  kriksczonim? 
8,  6. 

r  n  n  k  &,  -os,  subst.  f.  ręka.  (R.  rank&,  -os),  acc.  sg.  Tur 
rńnkn  tiesi^iu  det  pirma  vnt  kAktos  U,  18. 

ru8ty  be,  -es,  nieuprzejmoóć.  Rustjbe  75,  6;  instr.  sg. 
Jóg  wel  nusidóiau.  Auksztyby,  Troksztawimu,  Biauryby,  Rusty- 
by,  Ażuwideimu  95,  15. 

S. 

Sad  arna,  -os,  subst  f.  Sodoma,  Nusidóimas  SadAmos 
90,  17. 

sakan,  -kiau,  -k^sin,  -k;^ti,  powiedzieć.  3  sg. 
praes.  tey,  ku  śnas  sako  iszpildyt  80,  12;  imperat.  84kaymi 
we],  kiek  yrA  nusideimu  wiresniu?  74,  18;  77,  4;  s&kay  mi. 
kodrin  imogus  nftg  Diewo  sutwertas  ir  atpirktas?  14,  S;  2  sg. 
praet.  Negu  sakiey  m&n  54,  5;  3  praet.  sg.  kad  s4kie  ir  mo- 
kite  mus  10,  14;  Rfl.  sak  a  u  s,  mówię  o  sobie,  przyznaję  się 
(z  partie.)  kuri§  neyszm&nu  sśkos  Cathechismo  pćrguldito  3,  6. 

sakramentas,  -o,  subst.  m;  sakrament.  Vnt  kó  duo- 
tas  Sakrimentas  Padrutynimo  79,  9;  79,  16;  83,  16;  SAkri- 
mentas  80,  13;  Sakramentas  78,  13;  83,  8;  Sakram^ntas  83, 
1.  acc.  sg.  ku  tasńy  tur  daryt,  kuris  nóri  gierey  priimt  szwin- 
ciausi  Sakramentu?  82,  l3;  Sakr&mentu  83,  20;  instr.  sg.  tey 
irś  Sakramentu  szwenciausiuoy  43,  16;  loc.  sg.  Kas  yrś  szwin- 
ciausemi  Sakramenty  Ałldraus  81,  5.  Jog  kiekwienami  Sakr4- 
menti  dftstisi  milista  Dićwo  78,  10.  nom.  pi.  kurić  tey  septini 
Sakramentay?  77,  11.  gen.  pi.  iżgi  Sacramentu  szwintuiu  33, 
14;  acć.  pi.  Ape   septinis   Sacramenttis    77,   1.  31,   19.   Sakra- 


120 


mentna  77,  7;  78,  2;  Sńcramentii  33,  6;  E  iey  kis  negałetu 
priimt  Sacramentii?  33,  16. 

8  a  1  d  y  b  6 ,  -es,  subst.  f.  słodycz.  Swóyki  karaliene,  mo- 
tyna  snsimilimo,  giwśnimay  saldybe  51,  14. 

sfirgas,  -o,  subst.  m.  stróż.  Meldziuos...  Angełay  sar- 
gńy  sAw&m  53,  11. 

sangóju  (i  s&ngoiu)  saugóiau,  saugósiu,  saugóti 
awaiiaó  na  co,  strzec,  saugotn  13,  18;  saagok  73,  9;  saugoties 
69,  11. 

san  goj  i  mas,  -o,  sobst.  m.  strzeżenie,  czuwanie  nad  kimó 
opieka,  straż.  acc.  sg.  G&rbina  Diówo  ażu  sańgoima  manis  56,  16. 

B  a  a  i  e  i  p  Sweykindamas  ta  szwinci^usiu  Mariu  s&uieyp' 
(do  niej)  meldi,  adńnt  t&u  kałtes  atł&ystu  50,  13. 

8  a  w  i,  -8  a  w  i  8,  -8  a  w  o  (K.  sawę,  sawęs,  sawo),  formy 
pron.  refl.  sawis  =  gen.  sg.  pron.  pers.  refl.  siebie,  sawi  =  acc. 
sg.  się,  sawo  =  gen.  sg.  pron.  poss.  refl.  8awi:  dawe  sawi 
mćdziop  krzians  prykałt  26,  16.  sńwi:  rżdeis  vnf  sńwi 
żiokłn  szwinto  kryżans  55,  17.  sawi  mp,  jest  to  f>rrna  loc. 
sg.  pron.  pers.  refl.  z  postponowaną  prepozycyją  -pi:  idant 
turódami  sawimp  Duszu  neregiuneiu  e  kuno  róginnti,  Abeietu 
ir  neregiuntiey  ir  reginncey  Diewu  g^rbintambime  74,  10. 
s&wimp:  £  ku  tur  s&wimp  tas  pasweykinimus?  52,  18.  sawo: 
palikdamas  ios  mergisty  prasideimi  sawo  gimimi  ir  po  gimimuy 
26,  8;  knrion  biiome  impuoły  per  sawo  kałtes  26,  21;  55, 
12;  55,  18;  63,  6;  52,  17;  60,  17;  s4wo:  gieydziame 
nflg  wieszpates  s&wo  51,  5;  51,  2;  63,  8;  35,  2;  70,  10; 
31,  7. 

s^nas,  'k,  adv.  stary.  loc.  sg.  sen^mi  zókani  61,  3. 
31,  14. 

siekiu,  siekian,  sieksia,  siekti  ob.  sekin 
wyciągnąć  do  czegoś  rękę,  sięgać  —  przysięgać.  3  pi.  kurio 
siSkia  netóysiey  63,  13;  63,^18.  inf.  ne  8iekt  niekadu  64,  13. 
opt.  3  sg.  Zynaygu  tu  koki  primiótn,  idaut  k4s  niekad  uetey* 
słey  ne  siektu?  64,  10. 

8  i  e  k  i  m  a  s,  -o,  subst.  m.  przysięga ;  siSkimas  tur'  but' 
tyesus,  ne  kreywas  64,  1;  siekimas  ćst  64,  7. 

skaitau,  skaiczian,  skaitj^sia,  skait^^ti, 
liczyć,  wyliczyć,  wymienić,  imp.  Skaytyk  tuos  waysińs  87,   19. 

8  k  a  i  t  a  8,  -o^  subst.  m.  liczba  loc.  sg.  didziami  skayciny 
Angełu  29,  13. 

8  k  a  i  t  ^  t  o  j  i  8,  -o,  subst.  m.  czytelnik ;  dat.  sg.  Pergul- 
ditojas  skńytitoiuy  to  Kathecbismo  sweyk&tn,  3,   1. 

8  k  a  u  d  d  8,  -i,  gwałtowny,  instr.  pi.  skaudumis  67,  9. 


121 

skirid,  skyrian,  skirsia,  skirti,  dzielę ;  ski- 
ri&s  dzielę  się.  Ingi  kiek  dali)  skirias  tas  Póterns?  37,  8. 

słog^,  -08;  subfit.  f.  plaga,  gen  sg.  adónt  tos  sankibes 
ir  wargay  ne  priwcstu  miisu  ne  kantrybesp  ir  słogosp  Duszos 
46,  20;  n.  pi.  słogos  46,  U. 

8 1  o  g  i  n  i  m  a  8,  -o,  subst.  m.  ciemiężenie.  Słoginimaa  pa- 
w&rgnsio  yO,  18. 

8inierti3  (K.  smertis,  -ies)  sabst.  m.  śmierć,  atpirko 
nAg  amtinos  smierties  2Q,  20. 

sopalys,   -io,  subst.  m.  ból,  nom.  pi.    sopulei  46,  11. 

sótinn,  8ótinatt,-t|8ia,  -titi  i  -tinti  nasycać,  sotin- 
tas  -i,  nasycopy  80,  16. 

8  o  1 1  n  i  Dl  a  8,  o,  subst.  m.  nasycenie,  pożywienie,  instr. 
sg.  Adiint  apweyzdetii  mus  dftnu  ir  Bótinimu  kdno  43,  15, 

8  t  i  p  r  j^  b  e,  -e'^^  subst.  f.  siła,  moc.  gen.  sg.  Vnt  iemimo 
milistos  Dićwo  ir  styprybSs  priesz  nćprietelus  miisu  79,   12. 

8  t  o  n  a  8,  -o,  subst  m.  stan.  pagaley  iu  stono  67,  4. 

aa,  praep.  c.  instr.,  z,  strsłw.  si.  su  kuó  tnómet  biłay? 
49,  7;  sn  Pannu  Mariu  49,  9:  64,  4;  82,  15.  sn  t&wim  48, 
2;  48,  18;  só  sawo  sużyni  55,   15. 

snbiłan,  pomodlić  się,  zmówić  modlitwę.  Vntara  subi- 
łau.  Tewe  miisu,  swćyka  Maria,  Tykiti  ingi  Dićwu  55,  19. 

8  a  d  a  8,  'O,  subst.  m.  sąd.  aec.  sg.  prieme  siida  neteysn 
26,  15. 

8  udaj  i  mas,  -o,  subst.  m.  skład,  sudeimas  Apaształu 
18,  20. 

stidtikj  gen.  s  u  d  ź i  o  8  subst.  m.  f.  sędzia ;  gen.  sg. 
Jesu  Christas  prieme  sńdu   neteysu    nflg   sńdziós  Piłóto  26,  16. 

sukruteimas,  -o  subst  m.  zwrócenie.  (K.  kruteji- 
mas,  -o  „das  Sichregen^).  gen.  sg.  Ynt&ra  del  sukrutćimo  ir 
pasikielimo  szinies  małdump  żmoniu  74,  6. 

SUDsma  '08,  subst  f.  summa,  treść  13,  7. 

snnkds,  f.  -1,  adv.  ciężki;  gen.  sg.  ne  turedamas  vnt 
szirdes  ne  kokio  nosideimo  sunkans  82,  18;  sunkios  14.   2. 

saneris,  (K.  s4naris,  -io)  subst  m.  członek.  N.  pi. 
kuni  snnerey  turi  terpu  sawi  bęndrysty  31,  1.  Pinkiolika  8vne- 
rv  giwenimo  wieszpatós  miisu  92,  6;  sunariu  17;  10. 

sunkybe^  -ea,  subst  f.  ciężar,  n.  pi.  kitos  sunkibes, 
kurids  miimns  Diówas  pórłaydzia  ynt  szyto  giwćnimo  miisu  46, 
12;  46,  18.  acc.  pi.  sunkibes  46,   14. 

8  ti  n  ii  8,  -n  a  u  8,  subst.  m.,  syn.  siinus  Diewo  26,  3.  dat 
sg.  Oarbś  tćsi  Diewuy  Tćwuy,  Siinny  io,  ir  Dwasey  szwintey 
96,  7;  acc.  sg.  Tykid  ingi  Jesu  Cłiristu,  sunu  ió  23,  13;  idant 
skwo  miółup'  snniip'  butu  miisu  ażutarytoia  51,  2. 

Bosptawy  Wydsiahi  filolog.  T.  Xiy.  16 


122 

susigłaudziili,  -dzian,  głaasiu,  głausti,  3  fnt.  ir  wel' 
snsigłaiis  sn  ddszomis  sawdoils  p^gArbintomia  53,  18. 

susimilimas,  -o,  subst.  m.  miłosierdzie,  gen.  sg. 
Swóykń  Karaliene,  motyna  susimilimo  51;  13;  acc.  Bg.  anis  in- 
gis  suaioiilima  87,  7;  NusimiDt    ape  Diówo    susimileimu  90,   1. 

sasimiłstili,  -mil  a  u,  -mil  sin,  -mił  ti,  (K.  -m)l- 
std  wohl  nur  in  der  Zstz.  mit  pa-  u.  sa-),  zlitować  się.  pŁc.  mi- 
łosierny. Pagńrbynty  susimiłstunciey,  iog  anis  ingis  susimilimn 
87,  6.  £  teyp  ażutaritoia  milsn  anśs  tawo  susimilstuncias  akis 
rnńsump'  prygryszk  51,  20. 

stitweriu,  -twóriau,  -twórsiu,  -twdrti, 
stworzyć. 

satwerimas   -o,  subst.  m.  stworzenie,  gen    sg.  7,  5. 

sutwertas,  -&,  adv.  stworzony  14,  9. 

swietas,  -o,  sabst  m.  świat;  swietas  42,  18;  gen.  sg. 
swieto  44,  13. 

sweikas,  -k  adv.  zdrowy,  pozdrowiony  5,  13. 

sweikati,  -os,  zdrowie  3,  3. 

sużine,  -es,  subst.  f.  =  sąiine,  sumienie:  acc.  instr.  sg. 
Bt  sawo  snżyni  55,  19. 

szankiti,  szaakiau,  szauksin,  szaukti, 
krzyczeć,  wołać.  1  pi.  Tawisp'  sz^ukiame  51,  15.  gen  pi.  ptc. 
Kiek  wel  yrń  nusideimu  sz&ukiamu  pakłupdymo  Diewop'  90,  11. 

szeim;^na,  -os,  subst.  f.  czeladź;  dat.  sg.  szeyminey 
65,  U. 

szirdis,  -ies,  subst.  f.  serce;  gen.  sg.  vnt  szirdes  80, 
6;  82,  17;  czystós  szirdes  87,  8;  ii  wissos  szirdes  95,  12; 
del.  pasikielimo  szirdes  74,  6.  instr.  sg.  szyrdzin  ir  nasrAys 
63,  5;  Bzirdziu  ir  żddzieys  61,  17. 

szltas,  fem.  -k,  pron.  ten  (szis  i  tas).  gen.  sg.  vnt 
szyto  giwónimo  mAsu  46,  13.  vnt  szyto  swieto  14,  13.  loc.  sg. 
szytami  Aszaru  kłoni  51,  18. 

8  z  ł  ó  w  i  n  n  -w  i  n  a  u,  -w  i  s  i  u,  -w  i  t  i  i  -w  i  n  t  i,  sła- 
wić, wysławiać,  uwielbiać.  1.  pi.  fnt.  Kadu  szłowinsime  wardn 
Diewo  63,  4.  2  pi.  opt.  adńnt  g4rbintumbimę  ir  szłowintumbime 
Dićwu  55,  3.  imperat  2  pi.  Szłowinkite  wayk&y  wićszpati,  szło- 
winkite  wdrdu  io  2,  2;  2,  3. 

8  z  w  i  n  c  z  i  ti  (K.  szwencziili ,  -czicu ,  szwęsiu,  szwęsti), 
święcić,  szwencziausiuoy  43,  16.  imperat.  3  sg.  Szwiskis  war- 
das  t&wo  36,  15.  37,  12;  41,  13;  3  sg.  Meldiesgu  tu  szwin- 
tiemus  tosu  dienosu,  kuriosu  Bażnicza  szwintń  iu  Bzwinczia 
szwinty  54,  17;  ptc.  n.  pi.  adiint  yszmintiimbime  szwizdami  tik 
gdrbu  55,  5. 


123 

8  z  win  te,  -eS;  ówięto.  acc.  sg.  ia  szwincia  szwinty  54, 
18  (K.  8  z  wen  te,  -es)  sabst.  f.  święto,  acc.  pi.  Bażnicza  szwin- 
cia \ik  8zv\4nte8  det'  nemażii  dayktu  54,  20;  szwintós  55,  9. 

8  z  w  i  n  t  a  8  (K.  szwentas)  f.  ^k,  ady.  święty ;  kuris^i 
tky  nk  szwintas  mokimas?  10,  20.  f.  Dwasia  szwinta  32,  8. 
gen.  6g.  m.  ape  zinkly  ss^winto  kriżads  11,  7 ;  55 ,  18.  po 
szwinto  krikszto  prlemimńy  80,  1.  f.  Dw&sios  szwintos  26,  1. 
26,  6;  87,  17:  szwintos  Elżbietós  48^  13;  dat.  sg.  f.  prieg  Mi- 
szey  szwintey  81,  21;  Dwasey  szwintey  96,  8.  acc.  sg.  f.  per 
Bażniezd  sawo  szwinta  11,  6;  55,  14.  Dwasiu  sz wintu  12, 
16;  instr.  sg.  fem.  Kodrin  wadinasi  (bażnicza)  szwinta?  32^ 
3.  loc.  sg.  f.  Bażniczoy  szwintoy  33,  10;  gen.  pi.  wissa 
szwintaiu  96,  1 ;  Tur'  palties  szwintńmpiump  74^  6,  dat.  pi. 
wissiemas  szwintićmos  95,  8.  acc.  pi.  Vnt  g4ło  nori  Bażnicza, 
mdtyna  mńsu,  garbint  sawo  szwintus  waykas  55,  12;  loc.  pi. 
adónt  g&rbintnmbime  ir  szłowintambime  Diówu  szwintfisa  ió 
55,  4.  superl.  nom.  sg.  E  szwinczi^nsias  isikanimas  kayp  isi- 
mAno  zinkły  kriż&as?  12,  19;  gen.  sg.  f.  Treyces  szwincitu- 
sios  12,  7.  szwinciSusids  Ponnós  Mariós  13,  2;  szwinciaasios 
Marios  26,  4;  95,  20.  szwincińusios  51,  7;  49,  16.  Pon- 
DÓsp'  szwincżi&usiósp'  48,  11;  dat.  sg.  f.  szwinci&usćy  P&n- 
ney  Marióy  95,  6.  acc.  sg.  Ku  tas4y  tor  daryt,  kuris  nóri  gie- 
rey  priimt  szwinriausi  Sakramóntu?  82,  13.  acc.  sg.  fem.  Swey- 
kindamfls  tu  szwincidosia  Mńriu  50,  13.  loc.  sg.  m.  Kas  yr& 
szwinciausemi  Sakramenty  Ałtdraus?  81,  5. 

T. 

t  a  d  d,  adv.  trdy.  Tas  tada  nusideimas  ir  kiti  wissi  atłay- 
dziasi  miirous  vnt'  krikszto  79,  3. 

tai,  tal,  teł,  adv.  tak,  to:  Mósu  nćprietelus,  tay  ir4 
Swićtns,  Wainas,  Ktlnas  42,  18;  Kas  tay  yr&  Misza?  82,  1; 
Kas  t&y  do  Pónna  Marin?  47,  9;  kurisgi  t^y  ird  szwintas  mo- 
kimas 10,  18;  Tey  żyn4u  gierey  3,  15;  Tey  pirmo  to  biiome 
wergays,  kad  anas  miis  atpirko  27,  1;  Izguldik  tey  12,  10; 
12,  7;  61,  12;  61,  15;  64,  5;  64;  16;  64,  18;  64,  19;  46, 
21;   19,  12;  49,  13. 

talp,  telp,  adv.  tak:  ir  teyp  żinkłas  krizaiis,  kurtuo 
mća  żinklfnames,  ird  kdyp  summa  kokio  mńsu  tikóimo  13,  6; 
kodrin  teyp  dest?  12,  4;  kam  teyp  daznay?  13,  16;  26,  3; 
26,  14;  26,  18;  27,  18;  26,  3;  40,  5;  40,  11;  80,  18;  81, 
8;  42,  1;  46,  5;  64,  16;  64,  17;  49,  19;  33,  3;  79,  6;  51, 
18;  Teyp'  grażós  btisime,  kayp'  Angełśy  Dungiiy  46,  5;  Teyp' 
kad  wićszpats  mtisu  Jcsu  Cbristas  26^  14. 


124 


teipag,  jakotoż.  Ape  wardu  ir  żinklu  knkszczonieH,  ir 
&pe  w4rdu  Christaso,  teypag  ir  ape  mókimu  io  6.  8. 

t^kas^  -o,  BubBt.  m.  ócieżka;  d»t.  sg.  prieg  Um  tAkny 
5>  10;  acc.  sg.  Mes  pramineme  kayp  primanu  kitiemus  tdku, 
iau  ir4  didis  mótas,  prieg  tam  tdkuy  5,  9. 

tampii,  tapiau,  t4psiu,  t4pti,  Vrb.  intr.  incli. 
Btać  się;  part.  praet.  Isim&no,  iog  sunus  Diówo,  t&pis  zmogóm 
żywati  szwInciSusids  Ponnós  Mariós,  atpirkomósYntkriżiaiis  13^  2. 

tariti.  riau;  tarsiu  (albo  tar^siu)  tarti,  (albo  ta- 
r^ti),  powiedzieć,  mówić.  2  sg.  Kam  tńri  \t  milistos  Jesu  Cliri- 
sto  7,  1 ;  Kdm  tAri  63,  18  ;  9,  4. 

tarnńaju,  -nawan,  -nńasiu;-n&uti  służyć.  1. 
pi.  opt.  idant  mćs  i4m  tarodutumbime  61,  16. 

t^s  fera.  t&f  pron.  demonstr.  ten,  ta;  forma  wzmocniona 
przez  -gi:  tasgl,  tenże,  ta  8  a  i,  tenże,  Tas  tadu  nusideimas  79, 
3.  tasgi  wieszpats  musu  82,  6;  TasSy  irń,  kuriÓ  mńs  Jezusas  Ghri- 
stasas,  wieszpńts  mńsu  iszmóki^  11,  1;  Ku  tasAy  tur  daryt,  kuris 
nóri  gierey  priimt  srwinciausi  Sakramćntu?  82,  11;  Nom.  sg. 
fem.  t<5:  Ir  tó  bus  didziausioy  łaymiste  musu  14,  15;  gen.  sg.  maso. 
ntr.  Tey  pirmo  to  biiome  wergays  27,  1;  skAytitoiuy  to  Ka- 
tecliismo  3,  2;  5,  4;  4,  13;  10,  16;  II,  6;  39,  16;  61,  14; 
to  w  połączeniu  z  dryń:  todryń  =:  dlatego :  todrin  abeiós  gi- 
minćs  żodżins  pagnlde  4,  2 ;  Dar4u  iemńs  częsty ,  tódrin  kad' 
btio  namays  Dwńsios  szwintós  53,  15;  tddrin^  ttirime  miłćtys 
kayp  bróley  ir  wayk4y  40,  12;  todryu  rSykie  kłausit  Miszios 
82,  9;  gen.  sg.  fem.  Tey  wńyzdas  abA  Abrózas  tós,  kuri  ir4 
Dunguy  pastatytas  49,  13;  dat.  sg.  maso,  TAm  róykie  turćt  ty- 
kru  nóru  33,  18;  tykieg  tam  64,  17;  prieg  tam  tdkuy  5,  10; 
Tikid  tam  4,  16;  acc.  sg.  masc.  tt  Ledćsmos  Cathechismu  iż 
nauio  pórguldziau  4,  11;  Kayp  tu  żinkłu  tur  det  żmogńs  vnt 
sawi?  11^  16.  KAs  pad&re  it  paswgykinimu?  48,  9;  51,  12. 
Kałbedamas  tńiey  tu  pasweykinimu ,  su  kuó  tuómet  biłay?  49, 
6;  tu  szwincińusiu  Mariu  50,  13;  instr.  sg.  tuo  gieraus  4,  5; 
Tikiu  tam,  iog  tuó  pćrguldimu  tńliemus  inteyksitl  4,  16.  Kadug 
tńrime  zinkiinties  tflios  81,  11  tfio  żinkłu?  13,  10;  Zmogus,  ku- 
ris nedrysa  Diewop'  póltles,  ku  tuomet  tur  ddryt?  47,  4;  6u 
kuó  tuómet  biłay?  49,  7.  loc.  sg.  fem.  Kurie  ira  toy  Bażni- 
czoy  33,  4;  nom.  pi.  masc.  Tiey  63,  11  acc.  pi.  Skaytyk  tu  os 
wyaysiiis?  87,   19. 

terpu,  praep.  c.  gen.  (K.  tarp);  terpń  móteru  48,  3; 
terpu  4^.  20;  42,  4;  42,  16;  40,  10;  kayp'  kuni  sunerey  turi 
terpu  sawi  bęndrysty  33.  1. 

ties&  -os.  subst.  m.  prawda,  także  adv.  Tiesa  buome 
wergays  nusideimo,  wełno  ir  smerties  27,   4   (rzeczywiście  byli- 


125 


śmy  itd.)  tykiek  tam  tićsu  64,  17.  acc.  8g.  ażu  tiesn  64,  16; 
kałbćt  prićsz  pażintu  tińsa  90,  3;  obok  tiesń  przypuócić  na- 
leży takie  nom.  tiese  w  znaczeniu  prawda,  jak  dowodzi 
gen.  Pńg&rbioty,  knrió  ałksta  ir  tróksta  tiesyes  87,  4. 

tiestis,  f.  -i,  adv.  prosty.  Jog  siekimas  tur*  but'  tye- 
8US  ^4,  1;  gen.  sg.  ir  ynt  kayro  ir  tiesafls  pćcio  12,  1;  acc. 
8g.  fem.  Tur  rńnku  tiesifiiu  det  11,  18. 

teisiei,  adv.  do  tei8i\8,  sprawiedliwy.  Kńm  t4ri:  kuris 
8i6kia  ne  teysiey^  ne  ty^ray  ir  be  reykało  63,  19;  idant  kań 
niekad  neteysiey  nesiekta?  64,  10. 

ties^^be,  -es,  subst.  fem.  prawda.  PagArbynty  kurićy 
wayaimu  kincia  del  tiesybes  iog  iu  yrś  dung^us  karaliste  87,  14. 

t  ć  w  a  8,  -o,  subst.  m.  ojciec,  pirm&s  tew&s  Adonas  atane- 
sze  miimus  paskundynimn  27,  16;  antaras  tćwas  Jesn  Cbristas 
atinasze  mi^mus  iżganimu  27,  19;  gen.  sg.  tewo  7,  4;  9,  2;  War- 
dan  Dićwo  Tśwo  12  2:  niig  Tewo  12,  15;  12,  17;  dat.  sg.  Gar- 
hŚL  tesi  Diewuy  96,  6.  acc.  sg.  Kadń  min  Tewu,  vnt  gałwós  ró- 
dzia   12,    11;   tewu  7,    18;  nom.  pi. 

t  e  w  A  i  n  i  8,  -6  subst.  dziedzic,  instr.  pi.  ir  *  teyp  pastó- 
iame  waykAys  Dićwo  ir  tówaynieys  amżino  giwćnimo  79,  7. 
instr.  sg.  tewaynii  Dungaiis  8,  3. 

tewikszcza,  -os,  subst.  fem.  (K.  nie  ma),  dziedzic- 
two, acc.  sg.  Tewikeczn  21,  6;  loc.  sg.  neturunciu  dalós  tó- 
wiksczoy  dungńus  8,  15. 

tesi  96,  6 ;  Tosi  niech  będzie  2,  4. 

t  i  n  g  i  e  j  i  m  a  8,  -o,  subst.  m.  lenistwo.  75,  9. 

t  i  k  i  e  i  m  a  8,  -o^  subst.  m.  wiara. 

t  i  k  i  fi,  t  i  k  e  j  a  u,  t  i  k  e  s  i  u,  ti  k  e  t  i,  wierzyć.  Tykiu 
ingi  Diewu  tówu  wisagAlinty  15,  14;  Tykiu  Ingi  Dwasiu  szwin- 
tu  16,  12;  Tikiu  19,  11;  Tykiti  23,  12;  2  sg.  Tyki-gu  tu  ingi 
Jesu  Christo  13,  4.  3  sg.  kurls  apsikriksztiis  tiki  Diówu  7^  13; 
inf.  Zadeiau  tikiet  ingi  Dićwn  8,  1. 

ty  kras,  -o,  adi.  prawdziwy,  wierny,  tikras  9,  4;  9,  5. 

ty  kr  a  i,  adv.  wiernie,  tykray  63,  19. 

tik  tai,  adv.  tylko  ne  mAnays  ufipełn&ys....  esz  pastóiou 
krikszczonim ^  bet  tiktdy  milistu  ir  nHopełnays  wieszpaties 
miisu  JESV  Christo  7,  7;  50,  7.  Tyktay  78,  11;  tyktdy 
84.  2. 

t  o  gen.  sg.  ntr.  tó  mi  gayl,  ir  tdmi  isipażistu  (tego  mi 
ża)  i  z  tego   się    spowiadam)  95,  16—17. 

tog  u:  Sweykindamas  tu  szwinciAusiu  MAriu,  togn  sAu- 
ieyp'  meldi  50,  14. 

trokszawinaas,  -o,  subst.  m.  chciwość  75,  4. 


126 

troksztuntis,  -czio ,  pragnący.  Troksztanty  pagir- 
dyt  88,  17. 

iii,  pron.  pers.  ty,  wzmocniona  forma  tuiei.  essigu  ta 
kriksczónis?  6,  11;  pagirtd  it  terpii  móteru  48,  2;  39,  20, 
Kałbe  damaa  ttiiey  tu  pasweykinimu,  su  kuó  tuómet  hiłay  49, 
6;  gen.  sg.  anńs  ta^ipo  susiroilstunciaa  akia  mńsump'  pryg^-yszk 
51,  19;  Atńyk  kar^liste  tiwo  42,  2,  waysins  żywńto  t&wo  48, 
4;  63,  3;  49,  1.  dat.  sg.  adńnt  tśu  kahes  atłdystu  50,  15; 
gen.  sg.  Tawisp'  szaukiame  51,  15;  Tawisp'  dtiasuiame  51,  16; 
instr.  sg.  su  tawim  48,  2;  su  tawim  48^^  18. 

tliła  8,  k,  adi.  niejeden.  Tikiu  tam,  iog  tuó  pórguldimu 
tćliemus  intcyksió  5,  17.  dat.  pi.  f.  tółomus  50,  6. 

tunktis,  -i  (K.  tankfis,  gęsty)  adv.  tunkiei  (K.  tkca- 
kiai)  59,  12. 

turiti,  -rej  aa,  -resiu,  -r^ti,  mieć.  inf.  drdtu  nora 
turót  80,  9;  partie,  instr.  sg.  Pawirta....  neturnnciu  dalós 
tówiksczoy  dungdus  8,  14. 

tfiomet,  adv.  wtenczas,  wtedy  (ściągn.  z  t&m  mctCi)  p. 
tas,  instr.  sg. 

U. 

u  g  n  i  8,  -i§8,  subst.  fem.  ogień;  kurie  mćldzia  vgni,  62,  13. 

unksti,  ady.  (R.  anksti)  rano  94,  8. 

unt  (K.  ant),  praep.  c.  gen.  na  (Por.  str.  14)  vnt  medzio 
kriżaiis  szwinto  10,  11;  11,  13;  11,  17;  11,  19;  11,  20;  12, 
11;  12,  14;  12,  16;  13,4;  13,  5;  14,  12;  14,  13;  14, 
14  i  t.  d. 

u  n  tar  as,  -a,  (K.  antras),  drugi  (Por.  str.  14).  Vnta- 
ras  padeimas  14,  4;  Untara  gayłetys  ażu  iuos  80,  8;  VntAri 
del  sukrutćimo  74,  5;  gen.  sg.  nóg  wieno  peció  vnt  yntaro  12, 
17;  wienas  n4g  yntaro  ima  stypryby  33,  3;  loc.  s^.  fem.  yntary 
(scil.  dalóy)  42,  1 ;  nom.  pi.  m.  yntaróy  (sc.  prisńkimay)  septini 
ynt  giero  artymo  dftti  61,  10. 

yntruk&rt,  ady.  powtórnie,  po  raz  drugi.  E  pergulditas 
Lietnwiszkay  ir  yntrukart  iszspaustas  1,  11. 

u  ż  g  i  n  i  m  a  8,  -o,  subst.  m.  narodzenie.  Metflsu  yżgimimo 
Wieszpatćs  1,  16. 

nżmena,  miniau,  misiu,  m[ti,iminti  pa- 
mięt<^ć  o  czem  (unt  kq^  1  pt.  opt.  adńnt  dażnay  yszmintnm- 
bime  ynt  kintetmo  ir  sunkios  smerties  wieszpatSs   mńsn  14,  1. 

u  ż  8  ł  6  g  i  m  a  8,  -o,  subst.  m.  Yżsłegimas  erszkieciu  ka- 
runos  vnt  gałwós  93.  9. 


127 

u ź-w edń,  wedźian^  wfesin,  w^sti,  wywieść,  wy- 
prowadzić. Firma  turime  ynt  szirdes  Yszwćst  wissńs  sawo  nu- 
sideimns  80,  7. 

W. 

wadinti,  wadinau,  -d[siu,  -d|ti  i  -dinti,  nazywam 
1  ph  praeB.  nor*  wadiname  Sbroztis  ios  wićnus  Pasweykinimo 
itd.  50,  3.  part.  pass.  nom.  pi.  śnis  bus  waykays  Diówo  wa- 
dinty  87,  12. 

w  ad  z  i  ój  u,  prowadzę,  inf.  wadziot  67,  11. 

waikas,  -o,  subst.  maso.  instr.  sg.  Pawirsta  waykń  łay- 
mibes,  waykń  priimtflid  Diewo  8,  8;  8,  9;  nom.  plur.  isztrem- 
tióy  waykay  Jewos  61,  16.  voc.  plur.  Szłowinkite  waykAy  wiesz- 
pati  2,2;  instr.  plur.  pastóiame  waykńys  Diówo  79,  7,  ńnis 
bus  waykays  Diówo  wadinty  87,   11. 

waikimas,  -o,  przedladowanic ;  acc.  sg.  Pag&rbynty, 
kuriey  waykimn  kincia  87^  13. 

wainikas,  -o,  subst.  m.  wieniec.  Różiu  w&ynikn  (ró- 
żaniec) 92,  10. 

w  a  i  8  i  u  s,  -i  a  u  s,  subst  m.  owoc.  pagtrtas  w&ysins  ży- 
wśto  tńwo  48 ,  3 ;  wśysitks  49,  1 ;  gen.  plur.  Kiek  yr4  w&ysiu 
Dwńsios  szwintos  87,  16;  acc.  pi.  Skaytyk  tuos  waysius  87,  19. 

w  a  i  z  d  a  8 ,  -o  (E.  waistas)  oblicze ,  obraz.  Tey  w  A  y  z- 
da 8  tós,  kuri  irś  Dnnguy  49,  13. 

wakaras,  -o,  subst.  m.  wieczór,  instr.  sg.  wakaru 
94,   9. 

wal4,  -5s,  subst.  f.  wola;  gen.  sg.  pagaley  Diówo  w4lo8 
59,  15. 

wilga  u,  wślgian,  wilgysiu,  wdlgyti  jeść. 
w&lgidami  ir  gierdami  13,  14. 

walstinikas,  -o,  subst.  m.  podwładny  (?) ;  dat.  pi. 
wilstinikamns  65,    12. 

wałuoda,  -os,  subst.  f.  (K.  nie  ma)  gen.  sg.  ynt.  ko- 
kióa  wałundos  76,  18.  loc.  sg.  mólskies  iżu,  mtis  kaltiis,  nń  ir 
wałundóy  mirimo  mtisu  48,  7;  49,  5. 

w  ar  d  as,  -o,  subst.  m.  imię.  Tosi  wńrdas  wieszpaties 
g&rbintas  2,  4;  gen.  sg.  Ne  imk  wArdo  wieszpates  Diewo  tńwo 
dowanay  63,  2.  dat.  sg.  Vnt  gało  tie,  kurie  garbos  wśrduy 
Diewo  prideruncios  neddro  63,  16.  acc.  śg.  Ape  wdrdu  ir  im- 
kło  kriksczonies  6,  6.  wardan  Diówo  12,  1. 

wargas,  -o,  subst.  m.  bieda,  nędza.  Kuriós  ird  pikty- 
bes  kńno?  Wśrgas,  ligos,  słogos,  sopuley  ir  kitos  sunkibes  46, 


128 


11;  nom.  pi.  adńnt  tos  sunkibcs  ir  wargay  ne  priwestu  mńsu 
ne  kantrybesp  ir  słogosp  Duszos  46,  19. 

w  a  r  p  a  s^  -o,  sobót.  m.  dzwon,  warpó  94,  9. 

was  z  kas,  -o,  subst.  m.  wosk.  w4szko  6*2,  16. 

wedti,  wedżiau,  wćsia,  w^sti,  prowadzę.  3  sg. 
praes.  ir  węda  mus  iżgi  kielo  roiaus  8,  4. 

weikiti,  weikiau,  weiksia,  weikti,  czynić, 
robić.  2  8g,  praes.  Ka  tu  weyki  eydamas  gHltu?  55,  15. 

w  e  i  d  a  8,  -o,  obraz,  podobieństwo.  vnt.  wóydo  Diewo  pa* 
darytas  68,  15. 

w  e  r  adv.  znowu,  następnie.  Tur  ninku  tiesifiiu  det  pirma 
.  vnt  kdktos,  yel  nuog  kdktos  vnt  krutó  itd.  11,  19;  adiint  wisi 
miisu  darbay  detils  vnt  garbós  Diewo  ir  wel  adiint  dażnay 
Yszmintumbime  vnt  Kinteimo  ir  sunkios  smerties  wieszpat^s  mtisu 
14,  1;  8.  16;  7,  14;  27,  15;  42,  10:  5,  3;  95,  13;  wel'  48, 
12;  48,  19. 

wól  nas,  -o  (K.  wólnias,  -o),  subst.  m.  diabeł;  WSlnas 
42,  19;  gen.  sg.  atsiżadei&us  wełno  8,  2;  wćrgu  wolno  8,  14; 
wełno  10,  5;  10,  10;  27,  5;  nom.  pi.  welnay  46;  9. 

wórgas,  -o,  subst.  m.  niewolnik,  instr.  sg.  Pawirsta 

wćrgu  wełno  8,  14;  instr.  pi.  Tey  pirmo  to  biiome  wergays, 
kad  amas  mós  atpirko  27,  2 ;  27,  4. 

werkid,  werkiaa,  werksin,  werkti,  płakać. 
Pagńrbinty,  kurie  werkia  87,  1,  ptc.  waywodami  ir  werkdi- 
roi  szytami  dszaru  kłdni  51,  17. 

wienas, -O;  num.  jeden;  wienas  17,  17;  18,  8;  nom. 
sg.  f.  wiena  18,  15;  acc.  wienu  18,  14. 

w  i  e  n  a  t  y  j  i  s,  f.  -ja,  adv.  jedyny.  Jog  ir  tikras  ir  wie- 
natiis  sunus  szwinci^usiSs  Ponnos  Marios  9,  5.  Tykiii  ingi  Jesu 
Ghristu,  sunu  io  wienatyi  23,  13. 

w  i  e  n  o  k,  ady.  tylko,  jednak.  Wienok  idant  Lietnw4  tuo 
gierans  ir  łabi&us  sawo  prigimtui  Lietiiwiszku  Lieżuwi  ir  pa- 
zintti  ir  permanitu  .  .  .  .  tń  L.  Cathecliismu  iŁ  nauio  pćrguldziau 

w  i  e  n  o  k  i  e  i,  adv.  jednako,  w  jedon  sposób.  R4d  w  i  e- 
n  kiei  tyki  ingi  Dićwu  31.  17.  w  i  e  n  o  k  i  8  jednaki,  tńr  wie- 
noki  mokimu  91,  18. 

wi^szpats,  gen.  -paties ,  pan  niezależny ;  wyraz  ten 
uiywany  w  Rat.  tylko  w  znaczeniu  Bóg.  gen.  Tćsi  wńrdas 
wieszpaties  gśrbintas  2,  4.  wieszpats  27,  11;  61,  4;  61,  15; 
81,  7;  82,  6;  wieszp&ts  11,  12;  11,  14;  48,  18;  wićszpats 
26,  14;  Wieszpats  48,  2;  gen.  sg.  wieszpatós  14,  3:  82,  4; 
wieszpates  51,  5;  90,  5;  63,  2;  wiószpates  95,  11;  95,  18; 
wieszp&tes  1,  16;  81,  9;  wieszpaties  2,  5;    wieszpaties  12,  8; 


120 


wieszpatiós  7,  8  acc.  sg.  wieszpati  2,  3;  47,  13;  wiószpati  14^ 
12;  wieszpaty  95,  4;  Wiószpaty  95,  9. 

wiesza,  -os^  snbst  f.  ścieżka ;  acc.  sg.  f.  kielu  wiesza 
praskint  ir  grażey  nndarit  5,  11. 

wiesz  pat  śujn,  -tawan,  -tńasin,  -tdnti,  pa- 
nować, rządzić.  3  sg.  Jey  Diewas  ne  wieszpntduia  terpa  intisu, 
kas  kits  wieszpaUuia?  42,  15 — 17;  3  sg.  opt.  adunt  karałśutu 
ir  wićszpatafita  anas  terpu  mósu  42,  3. 

wiet&,  -08,  subst.  f.  miejsce,  loc.  sg.  wietoy  13,  17. 

wy  nas,  -o,  subHt.  m.  wino.  Atliektigu  duona  Hostyioy 
tr  winas  kiSIichi  po  ktingo  pnazwyntymay?  81,  13;  dftna  pa- 
wirsta  kunu,  e  winas  krauiu  Wieszp^tes  81,  18;  gen.  sg.  po 
wino  pawAyzdu  81,  10. 

W  i  In  i  u  s,  -iaus,  miasto  Wilno.  Wilnivy   1,  13. 

wil&s,  -la  as,  -Isiis,  -Itis,  spodziewać  się;  partie, 
wildamasi  39,  17. 

wiltis,  -ies,  subst.  f.  nadzieja.  voc.  sg.  wiltić  miisn  swey- 
ka  51,  14;  ape  wilti  35,  14;  instr.  sg.  sn  didesni  wilciu  40,  6. 

w  y  r  6  8  n  i  8,  f.  -e,  adi.  (stopień  wyższy  do  rzeczownika 
w^ras)  wyższy,  starszy,  główny;  kiek  yr.  nnsideimu  wire- 
sniu?  74,  20,  acc.  pi.  Ape  Nusideimus  wiresnius  74,  15; 
Instr.  pi.  lei  tó  praminti  ir&  wiresneys  75,  12. 

wirszutinis,  e,  najwyższy.  Kadu  rddysime  wirszó- 
tyneis  darbays  tykieimu  ir  małoiiy  Diewuy  sawam  65,  6. 

w  i  8  a  8,  -2^,  wszystek)  cały.  w  i  s  s  a  s  po  dflnos  pawdyzdn 
wissas  po  wino  pawńyzdu  81,  9;  81,  10.  nentr.  idant  per  iń 
[gitnmbime  wissa  ger4  51,  4;  gen.  sg.  fem.  iż  wissos  szirdes 
95,  li,  nom.  pi.  adunt  wissi  musu  darbay  detós  vnt  garbós 
Dtewo  13,  19;  wisst  kriksczonis  38,  3  wissi  79,  1;  79,  4. 
gen.  pi.  wisti  pampn....  wisti  darbil  8,  2;  8,  3;  wisu  senii  prane- 
szym4y  27,  14;  dślu  wissó  affiern  33,  5;  wissu  gierybiu  47, 
11;  wissu  szwintuin  95,  21.  dat.  pi.  wissićmus  szwintiómus  95, 
7,  92,  12.  wibiemu8'10,  16.  acc.  pi.  wisst^s  sawo  nusideimus 
80,  7. 

wis  ad  08,  adv.  wszędzie,  wissados  84,  12. 

wisagalis,  llnti  (K.  wisgalis,  -linti)  wszystko  mogący 
wszechmocny;  gen.  sg.  8i!inu8  Dićwo  Tewo  wisagalincio  9,  2. 
dat.  sg.  Diewuy  wissagaiunciam  95,  4. 

wisóks,  -ik,  wszelaki,  acc.  sg.  f.  wissokin  gieryby  81, 
2.  loc.  sg.  fem.  wisókióy  reykibeyie  13,  12.  gen.  pł.  wiso- 
kifl  darbń  mńsu  13,  U;  wissokin  rćykałn  8:!iwo  63,  7. 

w  i  8  ft  m  6 1,  adi.  każdego  czasu,  zawsze ;  Wisńmet  13,  10. 

wdkti,  kraść.  inf.  wokt  69,  22;  part.  pa-woydami  70,  2. 

Roipniwy  Wydiiału  filolog.  T.  XIV.  17 


]30 


wftdlmas,  -o,  subst.  m.  powonienie ,   węch  (K.  Wtb.  s. 
V.  Gerueh:  nuAdłmaR.  selt  tnYis,  dżio  91,   11. 


Z  o  k  a  n  a  s ,  -o,  subst.  m.^  zakon.  loc.  sg.  sen&mi  zóka- 
ni  Gl,  3. 

Ż. 

żaddy  -dćjau,  -des  i  u,  dćti,  przyrzekam  3.  s^. 
praes.  Ku  tas  ż4da  Diewuy,  kadu  pastoia  kriksczonim  ir  kń  ża- 
deiey  tii  pt  r  sAwo  tcwu  prieg  kriks2t'c,  7,  17.  1.  sg.  praet.  za- 
deiau  tikiet  ingi  Dićwu  ir  atsiżadei^u  wełno  8,  1 ;  2.  sg.  iade- 
iey  7,  18;  opt.  3.  sg.  pi.  kurić  ne  ysztesi  abżadu  Diewuy  ża- 
dóŁu  63,   15. 

żadeimas,  -o,  przyrzeczenie,  obietnica,  adńnt  deruncicya 
butumbime   żadóimamus  62,  8. 

żałkejas  (?)  wąż;  acc.  pi.  żalkejus  62,  13.  (WD.  żalcziua). 

żerne,  -es,  subst.  f.  ziemia;  gen.  sg.  Ira  Dungńy  ir  vnt 
żemes  ir  wissókioy  wićtoy  40,  15;  kara1i§ne  Duiigńus  ir  żęmes 
47,  12;  loc.  sg.  Bńk  whIś  tawA,  kayp'  dunguy  tep  ir  żómey 
36,    18;  żemey  37,  17. 

Zemaitis,  -czio,  subst.  m.  Żmudzin ,  właściwie  miesz- 
kaniec nizin  (adj.  żgmas,  f.  -k  niski);  gen,  pi.  Bażniczios  Ze- 
m&yciu  3,  10;  dat.  pi.  ir  Lietnway  ir  Zem4yciamus  noródamas 
gierey  padarit  3,  16. 

ż  e  m  a  i  t  i  8  z  k  a  8,  f.  -a,  adi.  żmudzki ;  adv.'żemaitiszkai : 
iog  esus  dnas  perguldis  ii  zem&ytiszkay  3,  11. 

Żerni  na,  -os.  litewskie  bóstwo  ziemi,  kurie  móldziavgni, 
Giwatćs,  żałkejuo,  ż('mina862,  14. 

Ż6minu,  -minau,  misiu,  -miti  i  -minti,  zniżam, 
upokarzam;    żeminfls,   korzę  się.    partie,  żerni ndwmasi  39,  17. 

żinau,  żinójan,  żinósia,  żinóti,  wiedzieć.  Tey 
żyn&u  gierey  3,  15;  ne  żynńu  4,  14;  zynau  64,  11;  2.  sg.  Zy- 
naygn  tu  koki  primićtu,  idant  kas  niekad  neteysiey  he  siektu? 
64,  10  iuf.  Róykia  żynót  śpe  septinis  sakramentńs  77,  6.  part 
pass.  żinomas,  znany,  log  si^kimas  tur'  but'  tycsus,  ne  krey- 
was,  ir  ape  tykray  żinomu  ir  derunti  d&yktu  64,  3;  ne  żyno- 
mu  70,  14. 

żyne,  -es,  subst.  fem.  czarownica;  dat.  pi.  kuriS  tyki  bur- 
tomtis,  żinemus  nftdinkiemus  62,   18. 

żinkłas,  -o,  subst.  m.  =  żćnkłas,  znak.  żinklas  kri- 
żads,  kurtuo  mes  żinklinames,  ird  k4yp  summa   kokio  miisu  ti- 


131 


kóimo  13,  6;  żinkłas  11,  9;  11,  11  ;  acc.  sg.  Ape  w&rdu  ir 
żiokłu  kriksczonies  6,  6;  55,  18.  ape  żinkly  szwinto  kriżS.Qs 
11,  7;  instr.  sg.  tdo  iinkln  13,  9:  loc.  8g.  E  szwiuczi&uaias 
iaiknnimas  kayp  isim&no  zinkły  kriżśus  12,  20. 

żinklinn,  -linau,  -Itsiu,  -lit i,  -linti,  znaczyć, 
oznaczyć.  (K.  żónklinn);  żinklinAs,  znaczę  się,  żegnam  się,  t.  j« 
znaczę  się  krzyżem  ówiętym;  1  pi.  kurtuo  mćs  żinklinames  10, 
7;  inf.  Kadug  ttirime  żinklinties  tfio  iinkłu?  13,  9. 

żyw&tas,  -o,  subst.  m.  żywot  (matki),  gen.  sg.  sńnu 
vnt  żywEto  12,  14;  pagtrtas  wiysius  żywdto  tdwo  48,  4;  żiwalo 
t4wo  49,  1;  żiwito  tawó  52,  2;  loc.  sg.  zywati  szwinci^usiós 
Ponnc^s  Mariós   13,  2;  żywaty  26,  3. 

ż  m  o  g  ti  8.  -ans,  subst.  m.  człowiek,  PI.  żmónes,  -1%  (K 
Gr.  §  593)  ludzie.  Kayp  tu  żinkłu  tur  det  żmogus  ynt  sawi? 
11,  17;  tykras  żmogós  8,  19;  tikras  żmogtis  9,  4;  żmogus 
14,  8;  zmógns  47.  3;  żmogus  95,  3.  gen.  sg.  Kiek  yra  Fric- 
szniku  żmog&ns  90,  22;  90,  15;  zmogśus  95,  1;  żmogatis  26. 
5;  dat.  sg.  Kałbeiome  i&u  ape  pirmui  dayktu  rćykiamu  żmóguy 
35,  16;  acc.  sg.  żmogu.  76,  1.  instr.  sg.  sunus  Dićwo  tapis 
zmoirńm  13,  2;  nom.  pi.  senos  żmónes  67,  2;  gen.  pi.  del  su- 
krutćimo  ir  pasikielimo  szirdes  małdump  żmoniu  74,  6. 

ż  m  o  g  y  8  t  e,  -es,  subst.  f.  ludzkość,  natura  ludzka,  loc. 
sg.  Kayp  numire  Diewisteygu  ergu  zmogistey?  27,  7,  8. 

t  5  d  i  8,  -dżio,  subst.  m.  słowo ;  acc.  sg.  Ka-  isimśno  per 
tu  żodi  Christusns?  9,  3;  per  tu  żódi  Amen  35,  7;  instr.  sg. 
nusideiau  priesz  Wiószpaty  Dićwu  mśno  Dumń,  żodzid  ir  ddrbu 
95,  10;  nom.  pi.  Atśio  ausiump  ro&no  ne  wieno  żodzey  3,  5; 
4,  8.  gen.  pi.  kiek'  żódżiu  szwintós  Elżbietós  48,  13;  galybi 
żodziu  Dićwo  81,  16;  instr.  pi.  darbńys  sawńys  ir  żodzeys  isz- 
mdkie  11,  2;  żddzieys  ir  darbays  61,  18. 


OMYŁKI  DRUKU  I  UZUPEŁNIENIA. 

(Liczby   oznaczają   stronice   i   wiersze   wydania   niniejszego.) 


3,10  mm.  KathechismuR  ma  &^($:  Kathechismas;  .6,  32 
acatore:  auctore;  29,  le  vzgimimo:  vłgiiDimo;  31,  12  nflpiłnńys; 
nfipełnays;  31,18  stiki:  tiki;  iDgi :  itogi;  32,4  tasAy:  tasay; 
32,  6  te-  I  way,  nH:  te-  |  waynfi;  33,  14  pirma:  pirma;  34,  is 
wieszpatiia:  wieszpatSs;  34,  19  aunafis:  SunaDs;  35,  5  p&b^ig&y: 
pab^igay;  35,13  wieszpatća:  wieszpat^;  39,5  Apaształa:  Apa- 
ształu;  39,  6  dariloii:  daritoii;  39,  10  tykió  darni:  tykićdami ; 
40,  5  priimtlinln:  prilmtuiu;  40,7  wiesspatós:  wieszpatós;  40,21 
szwiDcińusios:  azwincińusloy;  41,1  wailina  si:  wadinasi;  41,8 
Tyki  gu:  Tykigii;  41,  13  wiÓBspaty:  wićszpaty ;  42,4  ri:  ir: 
isimanos:  isimano;  43,  2  po<rimiinny :  po  gimimuy;  44,28  iiil- 
pelnn:  iiApełnn;  46,  1 7  dftost:  dftst;  46,2  tur':  tór';  46,  1 8 
wissi:  wiset;  48,6  tesidćl:  tesidćt;  49,7  sAwiemus:  sawićmus; 
52,3  po  parodik  opuszczono:  6  giór4;  58,8  szaukiame:  sr^u* 
kiame;  61,4  i  61,9  Diewny;  Diewuy.  Na  str.  71  wyd.  ory- 
ginalnego (8tr.  70,  71  wyd.  niniejszego)  pomylone  są  linijki 
oznaczające  koniec  wiersza.  Mają  one  stać:  70,  17  ir  |  :  70,  I8 
gie-  I  rey;  70,  20  śr-  |  tymo;  71,  1  swetymos  |  ;  71,  2  biau-  [ 
rybiu;  sergiet  |  ;  71,  3  del  |  ;  mał-  |  dutop;  71,  4  prawitum-  | 
bime;  71,  5  prisńkimu;  71,6  wieno  |  ;  71,3  priepuztu:  prie** 
puólu;    72,  10    wicna:    wienu;    80,8    Dwasios:  DwAsids. 


-♦^■♦►- 


WPŁYW 
klasycznych  poetów^ 'rzymskich 

na 

Jana  z  Wiślicy 

i  ślady  ich  w  jego  utworach. 

Napisał 

Dr.  Michał  Jezienicki. 


Literatura  rzymska  wywarła  znaczny  wpływ  na  wszysi 
k'ch  poetów  polsko  łacińskich  epoki  Zygmnntowskiej.  Wy- 
mownym, dowodem  tego  są  pomniki  literackie  z  owego  czasu, 
którycłi  treść  i  forma  jest  wicrniejszem  lub  swobodniejszem 
naśladowaniem  wzorów  rzymskicli.  Tak^.e  i  Jan  z  Wiślicy 
podlegał  w  znacznym  stopniu  icłi  wszechwładnemu  wpływo- 
wi. Świadczą  o  tem  wyraźnie  jego  własne  utwory,  które 
pod  względem  formy,  treści  i  układu  żywo  przypominają 
wzory  rzymskie.  Oprócz  starożytnych  pisarzów  rzymskich 
wywarli  wpływ  na  niego  także  spółcześni  poeci  polsko-ła- 
cińscy ,  jako  to :  Paweł  z  Krosna,  Krzycki ,  Dantyszek ,  Wa- 
lenty Eck  i  inni.  Zamiłowanie  swoje  do  poetów,  tudzież 
sposób,  w  jaki  ieh  naśladował,  określa  Jan  z  Wiślicy  w  przed- 
mowie Wojny  pruskiej  §.  I.  w  słowach  następujących: 
i  wieszcze,  wielbiciele  muz,  wyżsi  nadewszyst- 
ko,    zajęli   mój    umysł,   w    których    ślady   leniwo 


134 

i  niezgrabnie  z  daleka  wstępowałem  f^a^^^^fgwc  mriim 
(scil  Musarum)  cuUoreSy  ultra  summa  rerum  fastigia  praestan- 
tioresy  animo  locavi,  ąuorum  ve$tigia  iners  rudisąue  procul 
secutus).  Z  jego  utworów  przebija  dokładna  znajomość 
wielu  rzymskich  pisarzów,  osobliwie  tych,  których  naówczas 
z  wielkiem  upodobaniem  w  Polsce  czytywano,  lub  w  Akade- 
mii krakowskiej  objaśniano*).  Z  niektórych  zwrotów  i  wy- 
rażeń, zapożyczonych  z  klasycznych  wzorów  rzymskich,  mo- 
żna z  wielkiem  prawdopobieństwem  wnosić,  że  Jan  z  Wi- 
ślicy znal  dzieła  Wergilego,  Horacego,  KatuUa,  TybulPa 
Propercyjusza,  Owidyjusza,  Persyjusza,  Seneki  filozofa,  Lukana, 
Waleryjusza  Flakknsa,  Stacyjusza  i  Marcyjalisa  *).  Atoli  nie 
wszy.scy  wyliczeni  poeci  wywarli  równie  stanowczy  wpływ 
na  Jana  z  Wiślicy.  Najwyrażniejsze  ślady  pozostawili  w  utwo 
rach  jego  trzej  poeci  rzymscy:  Wergilijusz,  Owidyjusz  i  Sta- 
cyjusz;  wenuzyjskiego  zaś  poety  w  równym  z  nimi  rzędzie 
stawiać  nie  podobna. 

Nie  ulega  wprawdzie  wątpliwości,  że  Wiślicki  znał 
poemata  tyle  przez  wszystkie  wieki  uwielbianego  Horacego. 
Atoli,  przeczytawszy  z  uwagą  wiersze  Jana  z  Wiślicy  i  po- 
równawszy je  z  utworami  rzymskiego  poety,  przekonamy  się, 
że,  oprócz  jednego  miejsca,  przypominająee;;o  wyraźnie  po- 
dobny wiersz  Horacego,  mieści  się  w  jego  utworach  zaledwie 
kilka  jeszcze  słabych,  wątpliwych  reminiscencyj  z  lektury 
Horacego. 


*j  Por.  Wiszniewski,  lit.  Lat.  pol.  tom.  III.  str.  329  i  uw. 
207;  8tr.  334  uw.  225,  gdzie  są  wyliczeni  pisarze  rzym- 
scy, którymi  się  w  Akademii  krakowskiej  u  schyłku  15-go 
wieku  najbardziej  zajmowano. 

'^)  Oprócz  wyżej  przytoczonych  poetów  uwzględniłem  jeszcze 
Lnkrccyjttsza  i  Ausonijusza;  nie  znalazłem  jednak  niczego, 
coby  przemawiało  za  obeznaniem  się  Jana  z  WiŚLlCY 
z  ich   dziełami. 


130 

Również  nie  naśladował  Jan  z  Wiślicy  Persyjusza.  Że 
zaś  znał  jego  satyry,  dowodzi  togo  wiersz  z  Pers.  sat.  V  63  » j, 
w  przedmowie  Wojny  praskiej  przytoczony.  W  obec  braku 
wyraźnych  i  dobitnych  śladów  wpływa  niektórych  pisarzów 
rzymskich  na  Jaka  z  Wiślicy,  trudno  nam  dokładnie  ozna- 
czyć zakres  jego  lektury  i  jego  studyjów  w  dziedzinie  lite- 
ratury rzymskiej  przed  rozpoczęciem  i  w  czasie  zawodu  po- 
etyckiego. 

Szczególniejsze  upodobanie  znajdował  nasz  poeta  w  dzie- 
łach Wergilego  i  jego  niewolniczego  naśladowcy  Stacyjusa. 
O  wpływie  tych  epików  świadczy  tak  ogólny  charakter,  świadczą 
niektóre  właściwości  poematu  o  wojnie  pruskiej,  z  dzieł  rzym- 
skich poetów  zaczerpnięte,  jakoto:  podobieństwo  myśli  oraz  spól- 
ność  zwrotów  i  wyrażeń.  Wpływ  Wergilijusza  i  Stacyjusza 
na  ogólny  charakter  poematu  o  wojnie  pruskiej  objawia  się 
w  częstem  zastosowaniu  inwokacyi  muz,  w  podobieństwie 
modlitw  do  bóstw  pogańskich  i  świętych  chrześcijańskich,  ja- 
koteż  w  podobieństwie  niektórych  ustępów  Wojny  pr.,  mia- 
nowicie ustępów,  opisujących  siedziby  i  zatrudnienia  szcze- 
pów polsko  litewskich)  do  odnośnych  wierszów  w  poematach 
rzymskich. 

Również  opis  bitwy  pod  Tannenbergiem  przez  Jana 
z  Wiślicy  w  Wojnie  pruskiej  zawiera  wiele  rysów  spólnych 
z  opisem  walk  staczanych  w  Lacyjum  przez  Eneasza  i  jego 
towarzyszy,  tudzież  z  podobnymi  opisami  Tebaidy  Stacyjusza. 
Ustępy  z  Wergilego  i  Stacyjusza,  opisowi  walk  poświęcone, 
dadzą  się  streścić  w  następujących  słowach:  Krzywdy,  wy- 
rządzone przez  sąsiednie  państwo,  skłaniają  zwierzchnika  po- 
krzywdzonego kraju,  w  razie  niepowetowania  wyrządzonych 
szkód  i  w  razie  niemożliwości  zażegnania  naprężonych  sto- 
sunków w  drodze  pokojowej,  do  wypowiedzenia  wojny.    Zad- 


')     ydłe  SHłtm  ctiiąue  esł,   nrc  roto  viviłur   uno. 


130 

na  ze  stron  powaśnionycli  nie  poczuwa  się  cło  winy  i  nic 
jest  skłonna  do  ustępstw  na  rzecz  drugiej.  Po  zerwaniu 
przyjaznych  stosunków  przygotowują  się  obie  strony  do 
wojny.  Sam  władca  obejmuje  naczelne  dowództwo  nad  licz- 
nymi hufcami  wojowników,  którzy  z  odwagą  i  męstwem 
wyruszają  w  pole  pełni  oburzenia  i  złości  na  nieprzyjaciela. 
Przed  rozpoczęciem  bitwy  naczelny  wódz  przemawia  do 
uszykowanych  żołnierzy,  by  podnieść  ich  ducha  i  obudzić 
w  sercach  męstwo  i  zapał  poświęcenia  się  za  ojczyznę.  Na 
dany  wreszcie  rozkaz  wojska  nieprzyjacielskie  uderzają  na 
siebie  z  wielką  siłą.  Wodzowie  i  wojownicy  obu  stron  od- 
znaczają się  wielkiem  męstwem  i  dokazują  w  boju  cudów 
waleczności.  Walka  wre  zacięta.  Po  jednej  i  drugiej  stro- 
nie pada  trupem  wielu  wojowników.  Od  spadających  na 
ziemię  ciał  trzęsie  się  ziemia.  Latające  strzały  i  cęcia  mie- 
czów wstrząsają  powietrze.  Grad  pocisków  zasłania  świat- 
ło słoneczne.  Całe  pobojowisko  jest  zasłane  dokoła  tru- 
pami i  zbroczone  strugami  posoki.  W  końcu  jedna  strona 
musi  uledz  przemocy  drugiej.  Z  jeńcami  obchodzi  się  zwy- 
cięzca bez  litości:  gdyż  spotyka  ich  albo  sroga  śmierć,  łub 
wieczna  niewola.  Zbroje  pokonanych  wodzów  i  zdobyte 
sztandary  ^.wycięzca  zawiesza  w  świątyniach  bogów.  To  są 
główne  rysy  walk  opisanych  przez  Wergilijusza  i  Stacyjusza. 
prawie  wszystkie  one  powtarzają  się  w  obrazie  bitwy, 
skieślouym  przez  Jana  z  Wiślicy  w  Wojnie  pruskiej. 

Eneida  Wergilijusza  wpłynęła  także  na  charakterystykę 
osób  w  wojnie  pruskiej  działających.  Porównawszy  bowiem 
charakter  Eneasza  Wergilijuszowego  z  rysami,  których  użył 
nasz  poeta  do  charakterystyki  Jagiełły,  zobaczymy  wielkie 
podobieństwo  między  obu  bohaterami  poematów.  Mianowi- 
cie pobożność  i  waleczność  jest  spólnym  przymiotem  Enea- 
sza i  Jagiełły,  którą  obaj  poeci  prawie  tymi  samymi  słowa- 
mi określają  Mówiąc  bowiem  w  Wojnie  pruskiej  II.  126 
o  Jagiiile,  tak  się  wyraża  poeta  polski: 


187 

*)  Król  pobożny  i  dzielny^  któremu  nikt  w  boju 
^)  Męstwem  niedoróumywai. 

Prawie  tymi  samymi  słowy  opisuje  poeta  rzymski  po* 
boinośó   i   waleczność   swojego   bohatera: 

*;  Sył  nam  królem  Eneasa,  nie  $nalazłbys  męża^ 
^)  Któryby  pobożnością  i  sprawiedliwością, 
*)  Lub  dorównai  mu  w  beju  dzielnością  oręża. 
Por.  Dadto  Werg.  En.  I.   306.  378   z  Wiśl.   Wojn.   pr. 
IL  146. 

Jak  Eneasz,  tak  samo  i  Jagiełło  poddaje  się  zupełnie 
woli  Boga,  bez  którego  ^.adnej  ważniejszej  sprawy  nie  roz- 
poczyna. Przed  bitwą  zasyła  on  gorące  modły  do  Niego 
i  błaga  Go  o  pomoc.  Jak  Eneasz,  nieszczęściem  trapiony, 
widzi  jedyny  ratnnek  w  pomocy  bogów,  którzy,  jego  prośba- 
mi wzruszeni,  jemu  się  objawiają  i  rady  udzielają,  pocieszają  go, 
z  nieszczęścia  wybawiają  i  przyszłe  mu  rzeczy  przepowiadają, 
tak  samo  czyni  Jagiełło.  Także  i  on^  strapiony  klęską,  za- 
daną Witołdowi  przez  Krzyżaków,  błaga  Boga  w  modlitwie, 
przez  poetę  w  IL  ks.  Wojny  pr.  w.  260  i  nn.  podanej,  aby 
się  zlitował  nad  nim  i  nad  nieszczęśliwym  ludem,  by  napełnił 
serca  wojowników  męstwem  i  dopomógł  odnieść  zwycięstwo 
nad  wrogiem.  Podczas  modlitwy  zjawia  się  mu  św.  Stani- 
sław, który  go  pociesza  radosną  nowiną,  że  Bóg  wszechmoc- 
ny wysłuchał  jego  modlitwy  i  że  za  jego  pomocą  odniesie 
zwycięstwo  nad  Zakonem. 

Również  opisy  szczęśliwości  i  błogiego  spokoju,  znajdu- 
jące się  w  Wojnie  pr.,  przypominają  podobne  opisy  z  Wer- 
gilego Sielanki  4.  i  I.  ks.  Ziemiaństwa.  Na  wzór  Wergiliju- 
sza  i  Stacyjusza  opisywał  ón  w  wojnie  pruskiej  objawienie 
się  bóstw  i  narady  ich  w  niebie,  zastosowywał  t.  z.  przepo- 


^)  Bex  pius   aiąue  potenSf  quo  non  praestantior  armis 

Alter  erat. 
')  i?es  erat  Aeneas  no2us,  quo  iusłior  alter 

Nec  pieiaie  fuit  nec  bello  maior  et  armis, 

Rospnwy  Wydalała  filolog.  T.  XIV.  18 


138 


więdnie  ex  evenłu^  tndzie*  personifikował  pojęcia  wieftci, 
zwycięstwa,  złoóci,  wściekłoici.  niezgody,  śmierci  i  t.  p.,  na 
co  takie  dzieła  innych  poetów  rzymskich  licznych  dostar- 
czają przykładów.  Nadto  przebija  się  wpływ  Wergilego 
i  Stacyjusza  w  porównaniach  przez  polskiego  poetę  po  najwięk- 
szej części  z  natury  i  mitologii  greckiej  zaczerpniętych,  oraz 
w  zastosowaniu  epitetów  i  zwrotów,  rozpoczynających  po- 
jedyncze ustępy,  jako  też  zwrotów  i  wyrażeń  przejściowych. 
Przyswajał  sobie  wreszcie  Wiślicki  z  dzieł  wszystkich  wy- 
żej wymienionych  poetów  rzymskich  całe  wiersze  lub  myśli, 
zwroty  i  wyrażenia,  których  dokładne  zestawienie   następuje. 


Wergilijusza  naśladował  Jan  z  Wiślicy  w  następujących  wier- 
szach, zwrotach  i  wyrażeniach: 


Wergilijusz. 
a)  Sielanki 

I.     3.  dulcia  arva. . . 

I.  61.  Aut    Ar»rim    Parthus 

bibet  aut  Germania 

Tigrira 
I.  66.  Et    penitus   toto    di- 

Yersos  orbe  Britan- 

nos 
IV.     6.  Jam    redit   et  Virgo, 

redeunt  Saturn ia  re- 

gna 
V.  67.  Pocula     bina     novo 

spnmantia  lac.te 

VIII    44.  extremi  Oararoantea 

IX.  57.  silet  aequor  et  amnes 
VIII.  10.    Sola    Sophoeleu    tua 
carmina   digna  co- 
thurno 


Jan  z  Wiślicy. 


Wojn.  pr.  II.  61.  spoliati    dul- 

cibus  arvis 
III.     39.  Qui  Tanaim  bibet  at- 

que  Borysthenis  am- 

ne  natabit 
U.   108.  Extremo  nec  non  in- 

frenos  orbe  Britan- 

nos 
III.  276.  Optima  pax  erit,  ad- 

venient  Saturnia  re- 

gna 
III.  144.  Massica     spnmabant 

cyatbis  yinaqne  ful- 

yis 
III.   227.  Yjigos  inter  Garaman- 

tas 
III.  286.  Pontns   et  aura  silet 
Carm.    eshort.  43.  Patria  Mar- 

tiaco  promnntur  hel- 
ia cothurno 
III.    153.  maiori  digna  cothurno 


139 


Wergilijusz. 
h)    Ziemiaństwo. 

I.     30.  Tibi    senriat     altima 
Thule 

\ 

I.  246.  ArctoB  oceani  mętu- 

entes  aequore  tingi 

Por.  Ovid.  H.    474. 

Liąnidis  quae  caret 

Arctos  aqai8 

II.  172.  Imbellem  ayertis  Ro- 
mania arcibus  In- 
du m 

n.  181.  Palladiae  gaadent  sil- 
va  yiyacis  oliyae 

lU.  837.  roBcida  Luna 

III.  382.  Oens     effera     viram 

Rbipaeo  tnnditur 
Enro 
ni.  520.  molia  prata 

IV.  51.  sol  anreos 

IV.  523.  Por.  Eneid.  III.  85 
Thymbraeus  Apollo 


Jan  z  Wiślicy. 

III.  270.  Tibi  Taurica   seryiat 
ora 


III.  23.  ParrhasiB  oceano  nun* 
quam  demersa  pro- 
fando 

I.     63.  pulchrae  Gartbaginis 
arces 
Ul.  227.  a  celsae    Smolensis 
moenibus  arcis 
III.  263.  Palladiae  ramos   mit- 
tent  adyersuB 
oliyae. 
III.  148.  roscida  Pboebe 
I.  131.  Tandantnr     Scythicis 
nlyibns    geli- 
di8que  praiŁiB 
II.  186.  dulcia  prata 
I.       6.  sol  anreas 
I.     43.  ThymbraeuB. 


c)    E  n  e  i  d  a. 

I.       1.  Arma  yirumque  cano 
I.  119.  Arma  yimm 
IX.  747.  Arma    y]rumqne   fe- 
renB 


n.     45.  petiityicinaLiyonum 

Arma  yiros 
II.  294.  Arma  yiro8que  cita 

II.  335.  Arma    yiroBque    ae- 
cant 


I.       8.  Maaa  mibi  causas  me-     DL  179.  Diya    mares    nnmero 

mora  memora 

I,     39.  nast.  Pallasne  exure- 
re  claBsem 
Argiynm  atque  ipsoe 
potni t  Bubmergere^        I. 
ponto 
UniuB   ob  noxam  et 
fnrias  Aiacis  Oilei, 


76.  Helles   yicino  merge- 
bat  corpora  ponto 
Ledaeae  ob  noiamtam 
tnrpi  caede  necata 


140 


Wergilijusz. 
Eneida.  (G.  d.) 

I.     71.  nast.  Snnt  mihi    bis 

fieptem    praestanti 

corpore  oymphae, 
Qnanim,  qiiae  forma 
pulcherrima  Deiopea, 
Gonabio  langam  sta- 

bili     propriamque 

dicabOy 
Omnee  ut  tecam  me- 

ritls     pro    talibui 

annos 
£xigat  et  pulchra  fa- 

ciatte  proleparen- 

tem. 

I.     90.  et  crebris  micat  ignibus 

aether 
1.     93.  Ingemit  et  doplices  ten- 

deu8  ad  sidera  pal- 

mas 
Talia  voc«  refert 


I.  188.  fidasAchatesPor.  Vin. 

521     586. 
I.   158.  cni   fidas    Achates   it 

comeB 

I.  228.  Tristior     et     laorimis 

oculoa'  suffasa   ni- 

teDtea 
AlloquitQr  Yenus :  O  qai 

reB      hoiDinumqae 

deumqu6 
AetemiB    regis    impe- 

riia. 


Jan  z  Wiślicy. 

in.  77.  oast.  Est    mihi   nym- 
pba      Rathenornm 
speciosa  sub  orbe, 
Nympha  puellarum,  pul- 
cherrima nympha  de- 

arumi 
Terricolae  Zophiam  pro- 

prio  quam  nomine  di- 

cant, 
OmDes  quae  priscas  he- 

roidaB    atqne    pnellaB 
Praestat   in  oris  honore 

Bui  et  sermonis  amati. 
Hanc   aibi  conubio    inn- 

garo    thalamoque    di< 

cabo 
Et  faciam    yastnm    feli- 

cem  prole  per  orbem. 

II.  343.  et  lłquidu8  micat  en- 
sibUB  aether 

II.  258.  Interea    duplices    la- 

crimanB    ad    sidera 
palmas 
Rex  piUB  et  iuBtus  pro- 
tendit    talibuB    or- 
Bns 
n.  296.  et    fiam     tibi    fidas 
AchateB, 
In  bello    et   te   sem- 
per     concomitabor 
euntem. 

ni.     64.  At  Gypris,  alta  tra- 
hens   imo  suBpiria  corde 

III.  6  .  Ora   rlgans   lacrimis 

gemituque  serena 
modesto 
II.  260.  O  opifex  hominum 
divnmque  polique 
creator, 
Qni  regis  imperio  viven- 
tia   cuncta  sereno. 


141 


WergilijnsK. 
Eoeida  (C.  d.) 

I.  503.  Talia  erat  D\do,  talem 
•e  laeta  fercbat 

I.  621.    Mazimut  Ilioneus  pla- 
cido      sic     pectore 
coepit: 
I.  544.  Rex   erat  Aenejis  no-\ 
bis ,     quo     iustior 
alter 
Nec   pietate   fuit    nec 
bello  maior  et  armis. 
Por.  1.  305.    At   pios 
Aeneas 
„     I.  378.  Sntnpius 
Aeneas 

I.  607.  In  freta  dum  fluvii  cur 

rent,  dum  montibus 

umbrae 
Lnatrabunt     coDvexa , 

polus   dum    sidera 

paseet , 
Semper  honos  nomen- 

que  tuum  laudesąue 

manebuut. 
Por.  Wergil.    V.  77. 

i  nn. 

I.  697.    Cum    venit,     aulaeia 

iam   se  regina  su- 

perbis 
Aurea    romposuit 

sponda  mediamque 

loeayit. 
Jam    pater  Aeneas   et 

iam  Troiana  iuven- 

tns 
OonTcniunt)  stratoąue 

super    discumbitur 

ostro. 
I.  706.     i    nn.    Qui    dapibus 

mensas  onerant  et 

pocula  ponunty       j 


Jan  %  Wiślicy. 

1.  230.  Talis  erat,  talem  mi- 

hi    sese    ultro    ipse 

ferebat, 
I.  232.  Qni  tales   fundit  pla- 

cido  de  pectore  vo- 

ces: 

n.  259«  Rex  plus  et  iustus. 
n.  126.  Rex  piuA   atąue    po- 

tens,  quo  non  prae- 

stantior  armis 
Alter  erat  virtuteqne 

in   orbe    Lycaonis 

ursae. 


III.  102^.  Qni  tibi,  dum  tellus 
amnes  ac  astra  ma^ 
nebunt, 
Perpetuum  facient  vi- 
vaci  nomine  fa- 
mam. 


III.  138.  i  nn.  Ingrtditur  virgo 

fatalem  candida  sc- 

dem 
Aulaeis  Tyrioque  ru 

bentem  comiter  o- 

stro. 
Suscipit  amp1exu   te- 

ncram  Jagcllo  pu- 

ellaro, 
Hancque  tenens  dex- 

tra  regalem    duxit 

in  aulam , 
Discubuitque  toro  pa- 

riter   cum  coninge 

strato 


142 


Wergilijusz. 
Eneida  (0.  d.) 


Nec  non  et  Tyrii  per 
limina  laeta  fre- 
gnentes 

Conyenere  toris  iu88i 
discumbere    pictis. 


I.  720.  Matri8  Acidaliae 

n.  8.  IV.  81.  fluadentąue 
cadentia  sidera  so- 
mno8 

n.  12.  Quamqi]amanimn8me- 
mnisse  horret  luc- 
tuque  refugit 


II.  120.  Obatipuere      animi, 
gelidnsgue  per  ima 
cucurrit 
Ossa  tremor 


Jan  z  Wiślicy. 

Et  cnm  pnrpureis  da- 

cibu8    cblamydata- 

qae  turba. 
łamane  dapes  coram 

redolebant  yinaąne 

fulvi8 
Massica      spnmabant 

cyatbis,  quae  com- 

pta  inyentns 
Portabat  menaaa  omnes 
onerando     deco- 

ras. 
Cur.   od.    lyr.    2.    Acidaliae 

deae 
III.  148.  Et  hoc   etiam    suade- 

bat  roscida  Pboebe. 

m.  170.  Hoc  aed  facinns  me- 
miniase  nefandum 

Hen,  dolor  acer  adest, 
animns  gemitnque 
refngit. 

n.  388.  Extemplo  terror  per- 
cuBsit  corda  magi- 
stri, 

Atque  ducum  6er- 
roanorum  per  mae- 
sta  cucurrit 

Pectora ,  frigidnlos 
artna  et  pallida 
fecit 

Ora  YiriB. 


II.  354.  Una  salus  rictia  nul-j 
lam  aperare  8alu-> 
tern.  ) 

H.  138.  dnleea  natos 

n.  268.  Tempus  erat,    qno 


II.  230.  Inque  fuga 
turpi  cogit  aperare 
salutem. 


II.  185.  praednlcea  natoa. 

U.  169.  TempuBeratca1iduro,qno 


143 


Wergiiijusz. 
Eneida  (O.  d.) 
11.  364.  Piurima  perque  via8 
sternoDtur    inertia 
passim 
Corpora 
II.  48^^.  ferit  aurea  sidera  cIh- 

mor 
II.  593.  ro8eoqae  haec  insuper 

addidit  ore 
n.  725.  opaca  locorum  I.  422 

strata  yiarum 
II.  779.  saperiregnatorOlympi 

III.       1.  Priamiqne     evertere| 
gentem  / 

Yisum  superis  ) 

III.     56.  Quid    non    mortalia 
pectorą  cogis 
Aari  sacra  fames. 
III.   172.  TalibuB  attonitus  yisis 
III.  362.  Farę  age 

III.  628.  atro   membrah 

floentia  tabo  f 


IV.     IH.  Si  non  pertaesum  tha 
lam  i  taedaeąue 
faisset. 

W  Eneidzieiy.  w.  172  i  nn. 
miedci  się  sławny  opis  Wieści, 
do  którego  dostarczył  niektó- 
rych rysów  podobny  opis  Ho- 
mera 11.  VI.  442  inn.  Ów  ustęp 
Wergilijusza  poświęcony  opiso- 
wi Wieści  naśladował  nasz  poeta 
w  Wojnie  pruskiej  1. 1  inn.  II.  114 
inn.  a  osobliwie  111.  127  i  nn., 
gdzie  Wieść  również  jak  uWer- 
giliusza  ogłasza  wszystkim  pod- 
danym zawarcie  przez  Jagiełłę 
związku  małżeńskiego   z   Zofią. 


Jan  z  Wiślicy, 

II.  321.  Innnmerosąue  secare 

roanu ,    tum    ster- 

nerę  passim 

Corpora  pinra  yirnm. 

II.  344.  sidereos   effertur  cla- 

mor  ad  orbes 
II.  298.  roseo  verbis  finem  de- 

dit  ore 
II.  401.  opaca  yia- 

rum 
III.     94.  rntili    regnator    sum- 
mus  Olympi 
I.     79.   funditos  atąue  tuam 
populoB-     eycrtere 
gentem  luratos 
n.     91.  Donec  sacra  fames  ad 
habendi  creyit  amo- 


rem 

I.  257.  Talibusattonitusdicttis 
II.'  243.  Farę  age 

(I.     73.  putri  foedabat  et  ae- 
ąuora  tabo 
i  II.  362.  flnitabant  altera  tabo 
(scil.  corpora). 
Por.  II.  458,  III.  248. 

Im.  217.  Sed sic  pertaesns  tae- 
das  thaiamosąue 
procaces. 


144 


Wiał.  I.  c. :  Nuntia  muItlvago   yolitans   per  oompita  motu 
Fama  seiiis  taedns  regis  rebonbat  amoenas 

Wergil.  En.  IV.  191  i  nn.  obwkszcza  równieł  Fama: 
Yonisse  Aenenm  Troiano  a  snogaine  cretnm, 
Cui  86  pulchra   viro  dtgnetar   iungere  Dido. 

Por.  nadto  Werg.  Eo.  YII.    104  i  nn.  IX.  473  i  nn.  Owid.  Met. 

Xn.  4  I— 63,    Stat   Tlieb.    11.  203.  i  nn.    z    Wiśl.    Wojn.  pr.  I. 

1   i  nn.  IL  114  i  nn. 


Wergilijusz. 
Eneida    (C.  d.) 

IV.  191.  Troiano    a    sangnine 

cretum 
IV.  269.  Regnator,  caelnm  eV 

terraa  qui  numine 

torquet 
Por.  IX.  93.    tprqnet    qai 

sidera  mundi 

IV.  425.  Non  ego  cum  Danais 
Troianam  eKoinde- 
re  gentem 
Anlide  iorayi 
IV.  552.  Non  seryata  fides  ci- 
neri    promissa    Ly- 
cbaeo 
IV.  569.   Eia    age  rumpe  mo-. 
ras  Por.  Werg.  Ge.  I 
III.  42.Stat.Achil.| 
U.   197  I 

IV.  655.  Urbem  praeclaram  sta- 
tui 
V.  501.  depromunt   lela    pha- 

retris 
VI.  14.  i  nn.  Daedalos,  ut  fa- 
ma    est  y     fagiens 
Minoia  regna 
Praepetibus       pennis 
ansas    se    credere 
coelo 
Insuetum  per  iter  ge- 
lidas  enayitad  Aretos 
Ghaleidicaqne     levis 
tandem    snper  ad- 
stitit  arce. 


Jan  z  Wiślicy. 

II.  113.  germano  sanguine  cre- 
tum 


ni.       3.  terras    per    nntam  et 
sidera  torąuet 


1.     85.  Aulide  iarando    Pria- 
nieia  perdere  regna 

II.  408.  Nfc  seryata  fides  pro- 
missaye  pacta  Gon- 
rado 

II.  293.  Eia  flge  rnmpe  moras 

I.  152.  Urbi^mpraedaramsta- 

tuens 
II.  192.  arcns  eripiant  phare- 
tris 
1.  237.  Ille     yelut     fogiens 
Minoia  sceptra  snb 
Arcton, 
Oursu  qai  yolocri  ni- 
mium  praecelsa  se- 
cabat 
Aethera  et  Aeolii  su- 
blimiaflamina  Cauri, 

Optatas   felix   roeruit 
nec  yiaere  coUes 


145 


Wergilijusz. 
Etieida  (O.  d.) 

Por.    nadto     Owid. .  a.  a. 
51—96.  Met.  VII 
184.— 260 
Triat.  I.  18.  i  nn. 
VI.     86.  Bella,  borrida  bella 

Vf.  605.  eputaeque    antę   ora 

paratae 

Regifico  laxu 


VI.  843.  Qai8  Gracclii  geiiua 


aut    goroinos,    duo 
fulmina  belli,  ' 

Scipiadus 


VI.  850  caelique  meatus 

Describetit  radio 

Vii.     34.  flavu8   Tiberis    Por. 
Hor.    I.  2.    13.  II. 
3,  18 
Stat.  Theb.  IV.  239. 
flave  Alphoe 


Vii    .534.  Corpora  multa  yirum 


Vri.  664.  NohiliBetfanui  mni 
tis    tuemoraUid    in 
oris. 


Vn.  641.  Pandite  nunc  Ileliro- 
na,  deae,  caiitUBąue 
movete 

RoKpmwy  WydKi^łii  filoloK    T    XIV. 


I. 

U. 

Iii. 


Jan  z  Wiślicy. 


Ohalcidis;  aiigeriman- 
data     patrin    qnia 
detncns 
Aspernatus  erat. . . 
192.     rooYet    horrida  bella 
116  liorrida  bella 

41.  I^alria    regifioo   reiio- 
vand(r   moenia  luxu 


(Od.  vict.  69.  Tollena  vetU8to8 
Scipiadaa  duos, 
Mania    cruenti    b(;l- 
lica  fulmina 
I.     18.  8aevit!isima      fulmiaa 
Martia 


)l 


Scipiadaa 

I    159.  caeliąue   moatus  illa 
coruBCi 
Indlcat  (C  raco  via), 


I.  203.  fiave  Yistula 


II.  323.  Corpora  plura  viriim. 
II.  354.  tnma  pi*«tora  yibrat 

Multa  yirdm. 

(Carm.  exb.  1.  Pelion  Hae- 
moniJB  multum  ce- 
lebrntus  in  oria 

Wojn.     pr.    II.     441.    Lauda- 

vit    extremi8    nec 

non    veneratU8    in 

orla 

II.  375.    At  nuno  Aoniae    di- 

vae  celebreaąue  pu- 

ellae 

19 


146 


Wergjlijusz. 
Eneida  (C.  d.) 

QQi    beilo    victi    reges,  quae 

qiiemquf'.  secutae 
Complerint    oampos    acies  — 

Por.  X.   162.  ' 

VII.  769.    vitrea    te   Fuc  inna 
nnda 


Vn.  804.  Agmen  agens  equi 
tum     et     florenfes 
a  ero  cateryas 

VIir.       5.  iuyentus  effera  Por. 

En.  IV.  642 
VII    787.  \  III.  205,  484  X. 

898. 


VIII.  103.  214.Ainpliithryonia- 
dae. 
Por.     Owid.     Met. 
XV,    49.    IX.    14 
i  nn. 


Jan  z  Wiślicy. 

Facta  novate  yetosta^   precur, 

captii8qQe  movete, 
Strages  qaali8  erat,  qQali8  vic- 

tor  i  A  restat, 
Jam  reBonanda  mihi. 


I.     34. 

andia 


yitreia    nec   Phocidoa 


Ii.  350.  SoIuB   agens    agmen 

Nomadum 
II.  368.  Altera  agit  solos  ra- 

dianti  luce  coruscum 
Agmen 


1.  132.  efferą  geiis  U.  434 
effera  turba  i  częściej 
u  Widlic. 

—  noctem 

III.   156.  Amphitliryoniadisdo- 
mitoris    yicerat   or- 
bis 
Por.  co  do  treści  Owid. 
Her.  V.  9.  i  nn. 


VHI.    223.    Xn.     734.     ocior       II.  234.  belli  dux  ocior   Euro 

Euro 
Por.  8tat.  Theb.  VI. 

521.    Hor.     C.    H. 

16.     24     i    często 

u  Owidynsza. 
VIII.  325.  Sic  placida  popiilos 

In  pace  regebat 


Vni.  538. 


quam    multa    sub 

undas 
Scuta  yirum  galeas- 

que  et  fortia   cor- 

ra  volve8 
Porówn.  Stat.  Tlieb. 

H.  530. 


III.  236.    Atque    tuos   populos 
sub    pace    Polonos 
(scil.  moderaris) 

I.  72.  Scuta  ducum  galeas- 
que  yirum  8ub  Do- 
ridos  alyum  Vol- 
yendo 
II.  454.  Scuta  ducum,  arma 
yirum. 


147 


Wergilijusz. 
Bneida  (C.  d.) 

Vni.  663.  Et  regem  hac  Ery- 
lum  dextra  snb  Tar* 
tara  misi 

Por.  Werg.   En.   XI. 
397 

IX.  641.  Hacte  noya  yirtut6v 
puer 
Por.  Stat.  8ilv.  III. 
1.  166.  Macte  ani- 
mi8  opibu8que  meos 
imitare  laborea 


Jan  z  Wiślicy. 

II.  209.  Animaaąue   suas  sub 
TartiCta  mittant. 


II.  259.  Macte  animo  et  vir- 
tntis  amore  opibus- 
qiie  beatis 


X.     96.  Talibns  orabat  luno 

CQnctique  fremebant 

Caelicolae      adsensu 

vario    Por.    En.    I, 

569 


III.  125.  Omnes  unanimo  con- 
sensa  haec  atąue 
fremebant 


X.  169.  letifer  arcus 


II.  135.  letifer  arcus.  II.  192 
letiferae   sagittae. 
U.  211.  letifera  ia- 
cula 


X.  449.  Aut    spoliis  ego  iam     nL  263.  di^es  spoliis  et  opimis 
raptis  laudabor  opi- 

™*'  II.  300.     Legibua    instructos 


X.  543.  Instanrant  acies 


inbet  instaurare  ee- 
yeris 
II.  165.  instaurans  animoa 


X.  789.    logemuit  cari  gravi- 

ter  genitoris  amore 

XI.  182.  mtseris  mortaiibus 
XI.  489.    lateriąue  accinxerat 

eusem 

Xn.  139.  Turnus    ut   infractos 
adyerso  Martę  Latinos 
Defecisse    videt 


III.   120.  Concitusingemuit  pro- 
IJB  gayisus  amore 

III.  219.  miseris  mortaiibus 
II.  301.  gladiumąue 

Accingit  lateri 

II.  232.  Quos  sic    dum   noyit 
iniqua 
Sorte  fatigatos  et  de- 
fecisse nefando 
Martę  suos  populos 


148 


Wergilijnsz. 
Eneida  (C.  d.) 

Xn.  .445.  pulsugae  pedum  tre- 
mit  excita  teilas 


Jan  z  Wiftlicy. 

II.  S44.   tellns    macolata    ca 
dentum 
Corporibaa  tremit 


Wpływ  Horacego  na  Jana   %  Wiślicy  przebija  się  w  na- 
stąpających  wierszach,  zwrotach  i  wyrażeniach: 


Horacy. 

C.  IV.  7.  1.  Dtp.  Diffiigere  ni- 
yesy    redeunt     iam 
grMmina  campis 
Arboribnsąue  comae 
Mutat  terra  yices  et  deorescen- 
tia  ripas 
Flumina  praetereant 
C.  IV.    7.    11.    nip.:    Pomifer 
autumnns  fruges  ef- 
fnderit,  et  mox 
Bruma  recurrit  iners, 
Damna  tamen  celeres  reparani 
caelestia  luoae. 

C.  1.  3.  1.  Sic  te  diva   potens 

Cypri  (Venus) 
Por.    Owid.    Met.    IX. 

315. 
G.  I.  4.  13.  Pallida  mors 
G.  I.  28.  16.  Et   calcanda   se- 

mel  via  leti 
G.  DL  4.  40.   Pierio   recreatis 

antro 


Jan  z  Wiślicy. 

Eleg.  Mar.  19.  ntp.  Temperies 
rcdiit    post    tristia 
yerls  amoeni 
Et  fert   ceraleo     gra- 
mi na   pnlcbra  solo. 
Mutavit  natura  yices,  iam  cnn- 

cta  renident. 
Eleg.  Mar.  w.  17  ntp.:  Pomi- 
fer    autnmnus    per 
tantum    brumaqne 
tempus 
lam     satia   In    populo 
damna  tulere  tuo. 


111.  53.  O  tn  diya  potens  sacro 
cerebro  orta  mariti 
(Pallas) 

III.  185.  Pallida  mors 

111.  198.    lam   fera    aąualiduli 

calcantem  limina  leti 
III.  283.   Quam      me.i      Pierio 

tulit  Aonis  aegra  aub 

antro. 


Wpływ  Owidyjusza  na  Jana  z  Wiślicy  jest  widoczny  z  na- 
stępujących wierszów,  zwrotów  i  wyrażeń: 


Owidyjusz.  Jan  z  Wiślicy. 

a)  Hero  idy. 

I.  75.    Baee    ego    dum    stulte      I.  225.  Haec  ego  dum  ooeditor 
meditor 


149 


OwidyJDRz. 
Ten  wiersz  powtarza  8ię  czę- 
ściej   w   dziełach    Owidy- 
jusza. 
II.  82.  docUs  Atbenas 
IX.       9.  At  noD  ille  yelit,  cai 
nos  9     si    creditar, 
ana 
Non  tanti,  ut  tantus  eon- 
cipere,  fdit.  (o  Her- 
knleflle) 
XIL     81.     O  Yirgo,    miflerere  -*  II.  270, 
mei,  miserere  meorum 


Jan  z  WiśPcy. 


I.  162.  doctifl  Athenis 
lU.    156.     ntp.  Haec  noX|qnae 
ilasto      duplicatam 
sidere  noctem 
Amphitryoniadis    domitoris    vi- 
cerat  orbis 


XT.  141.  Antra     yideut    oculi 

scabro       pendentia 

tofo 
XVII.   159.      re8qae  domu8que 
XVII.  207.  Non    ita    contemno 

▼olocris     pracconia 

Famae 
XIX.     11.  nnctae  palesirae 


XIX.     37.  Totaąne  yersato  dn- 
eentes  stamina  fuso 


XIX.  123.  Forsitan    ad    pofi- 
t  u  m    mater   perve- 
nerit  He  U  es 
Por.  Met.    XI.    195. 


H. 


Et     populł     miserere 
mei,  miserere  meo- 
rum 
477.  Cnimina  scabrosis  cir- 
cumpeiideiitia  tofis 


II.  58.  resąne    domnsąue 

II.  123.  Postąaam  huec   inno- 

tuere  ferae  praeco 

nia  Famae 
Garm.    enb.    5.    unctae  palae- 

strae 

Od.  vict.  w.  90:  Si  dabit 

Atropos 
Matnra  vati  ducere  sta- 
mina 

I.     76.  Helles  vicino   mer- 
gebat  corpora  ponto 


Od.  lect.    9.    21    famae 
perennis. 


h)  Amores. 

I.  10.  92.  fama  perennis 

I.    15«    7.     mihi     fama    per- 
ennis 
Qnaerltur... 

c)  de  arie  amandi. 

I.   537.  sonuernnt  cymbała  toto      III.  133.  Tynipana  tacta  sonant 

multi     reboant     et 
agyrtes 


150 


Owidyjasz. 

Litore  et  attonita  tym- 
pana   pnisa  manu 

Por.  Katnl.   LXin.  21: 

Dbi  cymbalum  sonat  vox 

nbi  tympanareboant 


Jan  z  Wiślicy. 
PuUatae  refernnt  Yoces 
citharaeqac  fidesąne. 


W  wierszach  Wojny  pr.  I  225,  w  których  Jan  z  Wi- 
ślicy opisał  zjawienie  się  Apolina,  odradzającego  mu  opie- 
wanie dawniejszych  władców  Polski,  poeta  naśladował  podob- 
ne ustępy  klasycznych  pisarzy,  a  przedewszystkiem  Owi- 
DYJUSZA,  w  którego  utworach  ustępy  poświęcone  opisom  ob- 
jawiania się  bóstw  często  napotykamy.  Cyt  miejsce  Jana. 
z  Wiślicy  najbardziej  jest  zbliżone  do  Owidyjusza  a.  a.  II. 
493.  i  nu ,  gdzie  poecie  rzymskiemu  również  Apollo  się  ob- 
jawia. Por.  nadto.  Owid.  Fasti  1.  93.  ntp.,  gdzie  Janus, 
Fast.  IV.  15.  i  nn.  Wenus,  prop.  IV. '  2.  13—24.  Apollo 
się  objawia  i  swojej  i  przestrogi  udziela. 


III.   142.  Phoebe  canore 

d)  Przemiany. 

I.     63.   Ve8per,    et     occiduo 
qaae  li  torą  sole  te- 
pescunt 
Proxima    sunt   Zephyro 

I.     79.     Ule     (►pifex     rerum 
(o  Apollinie) 

I.  138.    sed   itum   est    in  yi- 
scera  terrae 

1.  134.  Tum  pater  omnipotens 
(i  częściej  u  Owid.) 


Od*  Lect  2.  canori  Apo] linia 


Carm.  exb.  34.  Fulgurat  occi- 
duo  Ycsper  ut  ipse  polo 

II.  260.    O    opif(X    hominum 

(o  Bogu)    - 
U.    13.   victae    cecidere   pha- 

langes 
Atąue   acies   inter   Pru- 

tenae  yiscera  terrae 
n    281.  lam  pater  omuipotens 


161 


Owidyjusz. 

I.  483.  4.  83.  Ilia  velut  crimen 
taedas  exosa  iugales 

I.  656.     alto    tantum    suspi- 

ria  prodiB 
Pectore.    Por.    II.    125. 
X.  402. 

II.  163   Interea   yolucres    Py- 

rois     et     Bons    et 

AetlioD 
Solis    equi ,    quarta8que 

Phlegon«  hinnitibna 

aures. 
Flammiferis  implent  pe- 

dibusąue     repagula 

pnlsant.  . 
U.  221.  Parnasusąue  biceps 

IV.   480.    Tisiphone    roadefac- 

tam  sangnine  snmit 
Importuna    facem,    flui- 

doąue    cruore    ru- 

bentem 
Induitur  pallam  tortoąne 

iocingitur  angiie 
Por.  Werg.  En.  X.  761: 
Pallida  Tisiphone  media 

inter  millia  8aevit 

IV.  600.  IX.  168.    viru8  Echi- 
dnae 

VII.  664.  iubar  aureus  extule- 

rit  sol 

VIL  779.  collia  apex 

VIII.  12.    Et    pendebat    adhuc 

belli  fortuna  diuąue 

Inter  utrumąue  volat  du- 

biis  Victona  peonis 

e)  Fasti. 
V.  379.  i  nn.: 


Jan  z  Wiślicy. 

I.  190.  Aspernuta   virum  tae- 
dasque^exo8a  iugales 

III.     64.  alto   trahens   suspiria 
corde 


12.  Vel     pedibus    gestans 

ubi    dura    repagula 

lassis 

Gramiua    detondet    spa- 

tiosi  litoris  Aethon. 


42.  Per  duo  Parnassi  de- 
duetu  cacuroina  coilis. 


11.  423.  Ast  alia   Eumenidnm 
circum    fera    ci  neta 
eorona 
Tisiphone  f^ussornm  in- 
ter se  millia  miseens 


Eleg,  Mar.   7.  Ecbidneo 
veneno. 
I.     6.  iuhar    rutitum    sol   au- 
reus ortu 

Elicit 

Carm.   exh.     24.  montis 
apex 
n.  417.  Atqu<»  alacris  nimium 
Yolitabat  millia  cir- 
cum 

Laeta  Polonorum  crepi- 
tans  Victoria  laude 

Carm.   Exli.  1   i  nn.: 


J52 


Owidyjai^z 

Noete  mttiuf  qiiHrla  promet  soa 

mlera  Chiron. 
Scmirir  et  fldvi  corpore  niixtU0 

eqai. 
Pelion   Hnemoiii^ie  mons  cat  ob- 

Ytrsas  in  anstron, 
Snmmu  virent  pinu,  cetcra  qaor- 

^•n^  h^bet. 
Pliillyridei    tennit    8axa    stant 

antro  veta8tO; 
Quae  iostaro  memorint  inco- 

liiisae  Benem. 
Ule  ronnus  olim  missuraa  Hec 

torą  leto 
Creditur  in  lyricis  detinaisse 

modis. 
Venerat    Alcidea   eiacta    parte 

laboram 
lusRaąue     rcntabant      ultima 

pneoe  viro. 
Stare   simul    catiti   Troiae    duo 

fata  YidertB*. 
Hinc  puer  Aeacides,  liinc  Io¥e 

aatufl  erat. 
Etc. 


Jan  z  Wiiiicy. 

Peliou  Haeinonifle  mnltiim  eele- 
bratua  in  oris 
Antro  Pbilljriden  nutriit  ipse 
cavo. 
Quem    fert    prisca    fid^a    Epi- 
dauria  in  arte  peritnm 
Pollice    et   inounrae    ploctra 
ferire  cbelia. 
Unctae  Pelideo   docuit  praece- 
pta  palaeatrae 
Atąue     Menoetiaden    Martia 
iura  tmeem. 
Oo^mate    semiliominis    inyenes 
nituere  magistri, 
Pergama  Dulichio  dnm  ceci 
derę  dolo. 
Quod   Rhoethfus    ager  teatatur 
et  unda  Scamandri, 
Insuper     omnigenifi     nnntia 
Fama  plagiH. 
Fulserunt  iuveue8  gemino  Chi- 
rone  ceiebrea, 
Clariis   diaoipulis  atąue   ma- 
gister erat. 


Oprócz  powyższego  miejsca  Owidyjusza  dostarczyli 
Janowi  z  Wiślicy  niektórycb  szczegółów  do  Chirona  w  Car- 
men exhortatoriuin  nakreślonego,  który  nie  zupełnie  się  zga- 
dza z  przytoczonymi  słowami  Owidyjusza,  niewątpliwie  inni 
poeci  rzymscy^  zwłaszcza,  jeżeli  się  zwróci  uwagę  na  tę  oko- 
liczność, że,  począwszy  od  Homkua,  prawie  u  wszystkich 
znakoniitszych  poetów  greckicb  i  rzymskich  częste  wzmianki 
o  Chironie  się  znachodzą  ^). 


*)  Zob.  F.  G.  Welckera  wyborna  rozprawę  O  Chironie  xamie- 
87 noną  w  Kleine  philolop,  Śchnften  ku  den  AUerłtimem 
der  ffeilkunde  bei  den  Griechen.  BntiTi  1850. 


153 


Owidyjnsz.  Jan  z  WiśJicy. 

Por.  oadto  Setieki  Troad.  w.  832: 

Jam  traciB  Cbiron  pueri  magister 
Tinnnlas  plectro  feriente  chordas 
Tunc  qaoque  ingentes  acuebat  iras 
Bella  caneodo. 

jakoteż   Owid.    a.  a.  I.    11  ntp.    Mpt.    U.  630.    ntp.    676.    VII. 

362— Werg,   Ge.    III.  649.— Stat.    Achil.    I.    106    ntp.  167  ntp. 

11.  193.-Prop.   U.    1.  60.  ntp. 

/;  Tristia. 

I.  1.  89.  (o  Ikarosie):  I.  238.  Jan  z  Wiftl.  o  Ikarosie: 


U. 
III. 


Dum    petit    infirmis    ni- 

mium  sublimij)  pennis 

loaruB ,    Icarns    nomina 

fecit  aqai8 
189.  septemplicis  Histri 
69.  Martia  Roma 


g)   Epistnlae   ex   Ponto 
II.  10.  46.  Ipse  ąoidem  extre- 

mi     cum     sim    Bub 

rardine  mnndi 
III.  4.  88.   Alter  enim   de    te, 

Rhene ,     triumpbns 

adest. 


Carsu  qai  yolacri  nimium 

praecelsa  secabat 
Aethera  et  Aeolii  subli- 
mia  flamina  Cauri 
II.  492.     Beptemplicis     Histri 
I.     37.  Martia  Roma 


1.  Felix  astrigeri  yeniens 
de  cardine  mundi 
Od.  yict.  49.  tertius  ordine 

Adest    triumphuB   sidere 
prospero. 


Vyplyw  Stacyjusza  przebija  się  w  następujących  wierszach, 
zwrotach  i  wyrażeniach  Jana  z  Wiślicy: 

a)  8  i  I V  a  e. 


I.     14.  lassum  Steropem  Bron* 
temque  reliquit 

Por.  8ilv.  ni.  1.  130 
i  Werg.  En.  VIII. 
426. 


I.  3.    66. 


Oandet  humus  su' 
peratque  novis  asa- 
rota  figuris 


Bospnwy  Wydsiała  filolog.  T.  XIV. 


JI.  347.  Per  Steropem  Bron- 
tpmque  solet  lassata 
referre 


II.  460.  Quae  vix  ferre  putest 
paries  asarotaque 
miris 
Condecorata  modis  va- 
rii8que  oavata  fi- 
guris. 

20 


154 


Stacyjasz. 

I,  4.  125.  Ta  Troica    dignus 

Saecula  et  Eaboici  tran- 

seendere     pulveri8 

annos 
Nestoreosąue  situs  (Por. 

Owid.    Met.    XIV. 

136—154.) 

II.  1.  57    meotisąiio  arcana 
III.    5.    20.     yada     caligaotia 

Thules 


]II.  5.  97.  fiitidicac  Sibyllae 

IV.  2.   1.  R('gia    Sidoniae  con- 

vivia  laudat  Elissae 

V.  1.  112.  aleś  Tegeaticud. 
h)  ThebaiB. 

I.  197.  At  loYis  imperio  ra- 
pidi  saper  atria  caeli 

Lectus  concilio  diYum 
convenerat  ordo   . 

Interiore  polo. 

I.  201.  ntp.  mediis    sese 

arduas  infert 
Ipse  deii8  plarido    ąuntiens  ta- 

men  omnia  vullu, 
Stellantique     locat    solio.    Nec 

protinoB  ausi 
Oaelicolae,  veni»m  donec  patiT 

ipse  sedendi 
Tranquilla    iubet    esse    mann. 

Mox  turba  yagorum 
Semidenm    et   summis    cognati 

nubibus  omnes 
£t   compressa    meta    seryanteH 

mnrmnra  venti 
Aarea  tecta  replent,  mixta  eon- 

vexa  deorum 
Maiestate  tremnnt. 


Jan   z  Wiślicy. 

ni.  257.  Fatidicae  transcendens 

omnia     lustra    Si- 

byllae 

Pulveris  Euboici   nnme- 

rum  Pyliamqne  se- 

nectam 


lll    123.  arcanaąae  mentis 

Od.  vict.  11.  Thulepro- 
fundo   cincta  ponto 
Noctibus    est   tenebrosa 
magnis. 
ni.  257.  Fatidicae  Sibyllae 
1.     39     Pulchraąne    Sidoniae 
Oartbago     potentis 
Elissae 
III.  116.  Tegeaticus  aleś. 

III.  7.    ntp.    Omnes     caelicolas 

nitidi  super  atria  caeli 

Conyocat   et   iubet   arbitrio  in- 

seryire  sacrato. 
Mox  loyis   imperio    mixti   diyi- 

que  deaeqne 
Interiora    poli  replent   pulcher- 

rima   clari, 
Et  cireum    nolinm    divi   glome 

rantur  amoenum 
Mutua     Bub    tacitis    referentes 

mnrmura  yerbis, 
Quae   noya    causa    deum    cogit 

compellerc  nostrum 
Hue  omnes    super    arctol    eon- 

yexa  niyosi. 
Qnos  sic  AKitonans  circnm  sese 

undique  saeptos 
Dum  yidit,  yeniam   cunctis  de- 

dit  ipse  sedendi 
Optima   per   placidum  faciendo 

silentia  nutum. 


155 


Stacyjusz. 
ThebaiB  (C.  d.) 


I.    211.    ntp.    Po8tqaam    iussa 

qaie88iluitqueexter- 

ritus  orbis 
lacipit  ex  alto:   grave   et    im- 

mutabile  sanctis 
PoBdus   adest  yerbis   et  yocem 

fata  seąuuntur. 


I.  232.  gentemqae  profanam 
I.  265.    et    aerisoni    lugentia 
flnmina  Nili 

I.  696.  Phoebe  parens^  seu  te 

Lyciae   Patarea  ni-. 
Tosis 

II.  219.   dolor  iraqne  demens 


Jan  z  Widlicy. 

Po8tqaam  iassa  quie8  tanto  8ab 

corde  resedit, 
Atria     cuncta     poli     cohibens 

a  marmure  celsi 
Intonait  placidis   clemens  deus 

ipse  dusnrrisy 
QQem  pia  multiyago  mox  sunt 

comitata  yolatu 
Fata  nec   infesso   non   cminus 

eflfera  gresen. 

II.     98.  profana  gens 

I.  9.  Ingera  harenosi  plan- 

gentia  funera  Nili 
L  228.    Qaalem     clara    colit 
Lycias  Patarea  per 
oras 

II.  17.  faror   iraque   demens 


n.  733.  figenBqae  snperbis 
Arma  tholis 


III. 


1 .  At  non  Aoniae  moderator 
perfidus  aulae 
Por.  III.   483.  snperae 
sen  conditor  aulae 
(o  Jowiszu). 


V. 


Kunc  mihi   Fama  prior 

mundique  arcana  ye- 

tustaSy 
Gai  meminisse  dncum,  vitasque 

extendere  curae, 
Pandę  yiros,  tuque  nemoris  re- 

gina  sonori^ 
Calliope,  qua8  ille  maims^  quae 

moyerit  arma 
Gradiyus,  quanta8  populi  sola- 
verit  urbcA; 


54.  Quorum  nunc  suspen- 
sa    tholis    yexilla 
beatis 
Od.  yict.  23.  figens  tho- 
lis  yexllla   sacris. 


in.  1.  Jnppiter  aethereae  domina- 
tor    maximus  aulae 


I.  217.  At  nunc  Fama  yetus, — 

cui  meminisse  pote- 

stas 
Atqne   referre    duces    rege8qne 

est,  inclita    necnon 
Pandere  facta    yirum    reboanti 

gutture— tuque 
Calliope,  yatum  nutriX; — heroica 

scripta 
Quae    sinis   eloquio    dulci    de- 

proraere,  prisca 


156 


Staeyjusz 
ThebaiB  (C.  d.) 

SubUta  molire  lyra.   Nec  eoim 

altior  ulli 
Mens  hansta   de  fonte  yenit. 

Por.  nadto.  Werg.  En  IX.  626. 
Stat.  Pheb.  VIII.  373.  ntp. 
lY.  5l.  quo8    pigra  vado  Lao- 
gia  tacenti 

Lambit  j  et  amfractu  ripa- 

ram  incurynB  Eliasus 

IV.  232.  ephebum  turba 

IV.  639.  OradiYUs  stimulis 

IV.  661.  Nec   comitatus   inere, 

snnt    iiiic  Ira   Fu- 

rorqne 

V.  49.    circumflua  Nereo  Le- 
mnos 


Jan  z  Wiślicy. 

Commem orana    acsi     praesenti- 

bus  omnia  factis 

Notificas  —  mihi    pandę   viro8, 

qui  Bceptra    Poloni 

Direxere  Boli;  reticet  quoB  cana 

Yetustaa. 

I.  166.  eerealia  cnItaqucva6to 

Amfractu  lambit  patri  is 

adiutas  ab  undis 
MuUiiugiB  celebris  re- 
boanti  Yistnla  tractn. 
I.     27.  turbn  ephebum 

II.     72.  6radivi  Btlmnlis 

II.  117.  Quam  sequebatur  atrox 
Martis  Furor  Iraque 
demens 

II.  490.    Circumflua    nec    non 

litora 

III.  261.  Arva    situ   Tasto   cir- 

cumflua. 


VII.  6.  Tnnc  ita   velocem  Te- 

geeB  afi*atur  alumnum: 
In  medium  rapido  Bo- 

ream   illabere  saltu 
BistoniaB   super    U8que 

domns  arcemque  ni- 

yoBi 
SideriSy  oceano  retitum 

qua  Parrhasis  ignem 
Nivibu8  hibernis  et  no- 

stro  paBcitur  imbre. 

VIII.  262.  aeger  senio 
VIII.  303.  O  hominum    divum- 

que  aeterna  creatrix, 
Quae  fluvio8    8ilyasque 
animarum      8<'minM 
mundi 


Ouiuta...  gignis 


III.    86.  Juppiter  et  TegecB  sic 

est  affatus  alumnum 

Perge  sub  algentis  Ma- 

Yortia  regna  Bootia 

Sarmatica8qne     domoa 

celer  ad  penetralia 

regis, 

Hic  ubi    formosae  splen- 

dent    moenia   Crocae 


in.     90.  senio  grayatum 
II.  260.    O    opifex    hominum 
divumque  poHque  creator, 
Qui    regiB  imperio  viven- 
tia  cuncta  sereno, 

Qui  pelagus,  populos,  mon- 
tes  et  fiumina,  sityas 

Arbitrio   senras. .. 


167 


Stacyjusz. 

ThebaiB  (C.  d.) 

VIIL  :i73.  alias  snggere  vire8. 

VIII.  376.  Dtp.  8tygiiBque  eniis- 

sa  tenebris 
Mors    fruilnr    caclo^    bellato- 

remqae  volando 
Campum  operit^  nigroqae  viro8 

inyitat  hiatu, 
Nil  YulgHre  legens     Sed  quae 

dignisHima  yita 
Fuiiera,  praecipuos  aunis  ani- 

roi8que,  cruento 
Angne  notat,  iamqne  In  miseros 

pensum    omne    sorornni 
Scinditur  et  Furiae  rapuernnt 

licia  Parcis.  / 

Stat  medius    caropis  etiamnnm 

cnspide  «icca 
Bellipotens,  iamque  hos  rlipenni 

iam  yertit  ad  illos 
Anna  ciens,    aboletque   domuS; 

conubia,  natos. 
Pellitur  H  patriae  et,  qui  mente 

noYissimns  esit^ 
Locis    amor,    tenet    in    capulis 

liaBti8que  paratiB 
Ira   manna.    Hor.    Stat     Theb. 

III.  677.  ntp. 


VIII.  395.  Iamqne    ruuiit    pri- 
mU8quc  virum  c<»n- 
currere  pnlris 
Incipit, 


VIII.  404.  spiendent  clipeii 
pbaretraeque  de- 
corae 
Cingu1aque  et  non- 
dnm  deforme  cru- 
oribns  anrum 


Jan  z  Wiślicy. 

III.  265.  yires   suggeria    egre- 
gias. 


II    177.  ntp.    Interea    Ira    fu- 

rebat  a  F^lilegetońte    re- 

sargcns 
A^re  Mors  potiebatur   earopo- 

que  yolando 
Anguu  cruentat))    signabat  fu- 

nera  multa 
Snb  Stygios  ruitura  lacus  noc< 

temqne  profundam. 


II.  172.  ntp.  Quo  Mars  in  cam- 

pisPrutenis  constitit  acer 

Arma  moyens,  iaroque  hos  cli- 

penm  iam  yolylt  ad  illos. 

II.  184.   Furor    arma    nefanda 

sonabat 
Fraedulces    abolens     natos    et 

yincula  sacra 
Conubil,  patrias  sedes,  tum  dni- 

cia  prata. 
Omnia  pallidulo   yeniens   vultu 

Ira  fugabat 
Atque  animus  belli  populos  su- 
per arma  citabat. 
II.  320    Iamque  ruunt  primus- 
que   yirum    rex  in- 
cipit  ipse 
Antę  alios  yalida  dis- 
rumpere   stiage  co- 
bortem. 

II.  340.  renitent  enses  clipei- 

qiie  resultant 
n.  352.    frameis    pharetrisque 

decora 


158 


Stacyjasz. 
Thebais  (C.  d.) 

VIII.  412.  ntp.  Ezclnsere  diem^ 

teliSy  stant    ferrea 

caelo 

Nabiła,    nec    iaculis 

arctatussnfficita^r. 

Hi  pereunt  missis,  illi  redenn- 

tibtts  baBtis. 
Conearrnnt  per  inane  sades  et 

matna  perdunt 
Yulnera ,    concurrunt    haatae , 

stridentia  fundae 
Saxa  pluont,  yoincres    imitan 

tar  fulgara  glandes 
Et  formidandae  non  ana  mor- 
te  Bagittae. 


} 


VIII.  419.  Nec  locas    ad  ter 

ram    telijs/  in   cor 

pora  ferrom 
Omne    cadit ,    saepe 

ignari  perimantqae 

cadantqae. 
VIII.  423.   Ut    yentis    nimbis- 

qae  minazcum  8olvit 

habenaa 
Juppiter,  adfligitąue  alterno  tar- 

bine  mundum, 
Stat   caeli    diyersa    acies,    non 

fortior  A  astr! 
Nec    Aąuilonis     hiems,    donec 

pugnante   proeella 
Ant  nimis   hic  vioit    aąnis   aut 

ille  screno. 
VIII.  510.    teneo   aetemnmąae 

tenebo 
X.       315.  caput  am  patat 
X.       571.  animosąne  ministrant 

Por.  VIII.   499. 
Xn.    657.    innnmeris     peditum 

eqaitumque  catcryis. 
6')  Stacyjasza  Achilleis. 
1.  619.  medii    fastigia  caeli 


Jan  z  Wiślicy. 


^n.  210.  8axa    yolant    et  tela 

pluunt   per   nabiła 

mundi 
Ferrea ,   letiferis   ia- 

culis    nigrescit    et 

a6r. 
II.  208.    Hi    perenot    iacalis, 

illi  stridentibas  ba- 

stis 
Saccumbant,  animas- 

que  suas  sab  Tar- 

tara  mittnnt. 


II.  211.  Nec  locus  eat  telis  in 
terra,  yałnera  fer- 
rom 
Omne  foyent. 

II.  195.    Dum    pater    omnipo- 
tens  nimbia  dieaol- 
yit  habenas 
Adiiigens  nimiam  playioso  tar- 

bine  mundum, 
Tunc  Aquiloni8  hiems  per  prata 

yircntia  aaeyit 
Et    ferit    agros   ac    segetes    et 
iugera,  yallea. 


II.  413.  tenet  aeternamque  te- 

nebit 
II.  438.  capat  ampatat 
II.  266.  animoBque  ministras 

II.  487.  tot  tarrais  eqnitum  pe- 
ditamqae  eateryia 

II.  276.  inter  caeli  fadtigia 


159 


I.  1 .  ntp.  FeliK  astrigeri  yeDiens 
de  cardine  mnndi 


Stacyjasz.  Jan  z  Wiślicy. 

AcliilleiB  (C.  d.) 

II.     54.  Magna,   reor,    pridem 
yestras  penrenit  ad 
anres 
Fama  trucia  belli,  regnm  płaci-     Fama  trucia    niminm,    Rex  in- 
disaime,   quod  nunc.  Yictiaaime,  belli. 

Oprócz  powyższych,  inni  jeszcze  poeci  rzymscy  pozo- 
stawili w  utworach  Jana  z  Wiślicy  niewyraźne  ślady  swego 
wpływu,  jak  wnosić  można  z  podobieństwa  niektórych  wier- 
szy, a  mianowicie: 

a)  Katullus: 
LXin.    21.  Ubi  cymbalum  aonat 

yox     ubi    tympana 

reboant 
LXI.     122.  procax 

Feacennina  iocatio 
LXVII.  28.  Quod  poaaet  zonam 

aoWere    yirgineam 
Por.    Stat.    Tbeb.   V. 

62.    aolyisae    iuga- 

lem  ceaton. 

b)  Tybullns: 
1.  4.  16.    paulatim    sub   iuga 

colla  dabit 
IV.   1.  140.  Nec   qua   yel    Ni- 
lu6   yel    regia  lym- 
pha  Choaapea 

c)  Propercyjusz  : 

IIL  26.  7.  Et  quot  Troia  tulit 
yetua  et  quot  Achaia 
formaa 

d)  Lukanns: 
IX.  439.  herbaa, 
Qua8  Nasamon,  geua  dura,  le- 

git,  qni    proxiroa    ponto 
Nudna  rura  lenet,  quem  mun- 

di  barbara  damnia 
Syrtia  alit,  nam  litoreis  popu- 

lator  harenia 
Imminet  et,    nulia  portua  tan- 

gente  carina. 


III.  13.  3.  Tympana  tacta  so- 
nant, multi  reboant 
et  agyrtea 

III.  28.  fi^aceoninaa    palaeatraa 


185.  nec  aoWere  ceaton 
Virgineum 


II.  446.    Sub     inga    para   aua 

colla  dabat 
I.  250.  Ant  Priami  tellua  aut 

nobilia  ora  Choaapia 


20'  Quos  qnondam  Roma- 
na tulit  Tbebanaque 
tellua. 


UL  262.  Quae  (arii.  arya)  ni 
ger    Indua    arat,    Naaa- 
mon      quoqnc     nanticua 
horror. 


160 

Novit  opes;  sic  enm  toto  com- 

mercia  niundo 
NaufrMgiLi  Nnsamimes  liabeDt. 

e)  Marcyjalis. 

Za  obeznaniem  się  naszego  poety  z  Marcyalisem  zdnje  się 
przemawiać    podobieństwo  wyrażenia  Marcyalisa: 

V.  87,  4:  erythraei  lapUU  ze  zwrotem  Jana  z  Wiślicy  I. 
13:  erylkrneis  Carchedoniiaąue  iapUlis. 

Por.  nadto  Marcyal.  epigr.  II.  8.  z  epigr.  Jana  Wiślicy 
„in  inyiJam^^r -W  tych  epigramach  ujawnia  się  pewne  podobień- 
stwo łal<  pod    względem    formy  jak  treści. 

Powyższe  zestawienie  wierszy  i  zwrotów  sobie  odpo- 
wiadających wykazuje  dowodnie,  że  Janowi  z  Wjśucy  nie 
były  obce  glówniejszc  utwory  klasycznej  literatury  rzymskiej. 
Że  je  znał  dokładnie,  świadczą  o  tenn  nie  tylko  dość  liczne 
reminiscencyje  z  dzieł  rzymskich  poetów,  w  części  swobod- 
niejsze, w  części  nawet  prawie  dosłowne  lecz  także  wyżej 
przytoczone  właściwości  poematu  o  Wojnie  pruskiej,  do 
tyczące  jego  kompozycyi,  które  są  wiernem  naśladowaniem 
odpowiednich  ustępów  z  dzieł  literatury   rzymskiej. 

Tak  pierwsze,  jak  drugie  są  oczywiście  tylko  wynikiem 
gruntownych  studyjów  i  pilnej  lektury  klasycznych  wzorów, 
której  się  z  wielkiem  zamiłowaniem  oddawał  poeta,  jak  sam 
poświadcza  w  przedmowie  do  Wojny  pruskiej. 

Nie  mniej  ważnem  jest  pytanie  tej  treści,  jak  należy 
się  zapatrywać  na  powyższe  szczegóły,  zapożyczone  u  rzym- 
skich pisarzów,  a  mianowicie  najpierw,  czy  należy  je  uważać 
jako  wypadek  rozmyślnego  naśladowania,  dokonane- 
go z  całą  świadomością  poety,  czy  są  one  tylko  mi- 
mowolne i  bezwiedne;  powtóre,  czy  wprowadzenie 
do  otworu  powyższych  momentów  z  literatury  rzym- 
skiej było  nakazane  jaką  wyższą  koniecznością, 
a  tem  samem  zupełnie  usprawiedliwione,  lub,  czy  ono 
jest  tylko  nierozważnem  naśladowaniem  zwyczaju 
klasycznych    poetów,    a    lem    samem     naśladowaniem 


161 

bezcelowem,  które   się  v?oale   nie  przyczynia  do  podnie- 
sienia wartości  i  zalet  samego  poematu? 

Co  się  tyczy  szczegółów,  zapożyczonych  przez  Jana 
z  Wiślicy  u  klasycznych  poetów,  widoczna  jest,  że  są  one 
częścią  wypadkiem  rozmyślnego  naśladowani  a,  częścią 
zaś  mimowolnie  i  czysto  przypadkowe.  Naśladowanie 
pierwszego  rodzaju  jest  widoczne  z  niektórych  właściwości 
poematu,  dotyczących  jego  kompozycyi,  jako  to,  z  opisu  bi- 
twy, biesiady,  siedzib  i  zatrudnienia  szczepów  zamieszkują- 
cych Polskę  i  Litwę,  z  charakterystyki  osób  w  poemacie  wy- 
stępujących, z  ich  mów  i  modlitw,  z  inwokacyi  muz,  per- 
sonifikacyi  pojęć  Wieści,  Złości  i  t.  p. ;  a  w  końcu  z  tych 
wszystkich  wierszy,  które  co  do  formy  i  treści,  są  prawie 
wiemem  powtórzeniem  podobnych  wierszy  poetów  rzymskich. 

Do  drugiego  rodzaju  naśladowań  zaliczam  te  wszystkie 
wiersze  i  zwroty  poety,  które  co  do  formy  i  treści  tylko 
częściowo  <id powiadają  myślom  rzymskich  poetów,  czyli  tak 
zwane  reminiscencyje  z  lektury  we  właściwem  słowa 
znaczeniu. 

Bliższe  uzasadnienie  powyższego  podziału,  który  jest 
całkiem  naturalny,  uważam  za  zbyteczne.  Wystarczy  zwró- 
cić uwagę  na  tę  okoliczność,  że  Wergilijusz  uchodził  aż 
do  nowszych  czasów  za  genijalnego  twórcę  i  niezrównanego 
mistrza  epopei  artystycznej;  jego  zaś  dzieła,  przedewszyst- 
kiem  Enbida,  za  niedościgniony  wzór  do  naśladowania  dla 
wszystkich  poetów  w  ogólności,  tak  pod  względem  kompozy- 
cyi, jak  budowy,  techniki  wierszy  i  języka.  Jeżeli  już 
rzymscy  poeci  korzyli  się  przed  wielkością  genijuszu  wiesz- 
cza mantuańskiego  i  nie  wahali  się  naśladować  w  swoich 
utworach  niektórych  szczegółów  epopei  jego  właściwych,  to 
tem  bardziej  stanowczym  i  wyraźniejszym  musiał  być  wpływ 
Eneidy  na  Jana  z  Wiślicy,  który  razem  ze  spółczesnymi 
podzielał  oczywiście  zdanie  o  niezrównanej  twórczości  Wee- 

Rosprawy  Wydiiala  filologio.  T.  XIV.  21 


162 


GiLEGo,  a  nadto  pisał  poemat,  którego  treść  zawierała  wiele 
punktów  stycznych  z  epopeją  rzymskiego  wieszcza. 

Ze  względu  na  powyższą  okoliczność,  jako  też,  w  obec 
zupełnego  braku  w  XVI  w.  dzieł,  dającycli  pogląd  na  istotę 
i  właściwości  poezyi  w  ogólności,  Jan  z  Wiślicy,  pisząc 
swój  poemat  epiczny,  był  niejako  zniewolony  zasięgać  rady 
i  pomocy  u  poetów  rzymskich,  a  przedewszystkiem  u  Wer- 
gilego. Dlatego  też  korzysta  on  z  nich  w  wielu  razach 
z  całą  świadomością  i  rozmysłem. 

Atoli  nie  wszystkie  naśladowania  są  dokonane  z  nale- 
żytą rozwagą  i  zrozumieniem  rzeczy.  W  niektórych  uderza 
stanowczy  brak,  nie  powiem,  twórczości,  która  w  wielu  razach 
nawet  na  zapożyczonych  skądinąd  szczegółach  umie  wycisnąć 
piętno  oryginalnego  ducha,  lecz  nawet  zwykłej  rutyny  i  bieg- 
łości, któraby  zdołała  zapożyczone  myśli  i  zwroty  zmienić 
odpowiednio  i  zastosować  je  do  sytuacyi. 

Skutkiem  tego  są  one  po  największej  części  zbyteczne, 
bezcelowe,  a  nawet  niekorzystne  tak  dla  sławy  poety,  jak 
dla  jego  utworu,  który  przez  wadliwe  zastosowanie  powyż- 
szych momentów  raczej  stracił,  niż  zyskał  na  wartości.  Wo- 
bec tego  takie  postępowanie  poety  nie  jest  niczem  uspra- 
wiedliwione, chyba  tylko  chęcią  do  naśladowania  zwyczaju 
klasycznych  poetów  rzymskich,  którego  atoli  umiejętnie  prze- 
prowadzić nie  umiał.  Na  usprawiedliwienie  zbytniej  zależ- 
ności poety  w  niektórych  razach  od  wzorów  rzymskich,  moż- 
na przytoczyć  tylko  tę  okoliczność,  że  zależność  ta  nie  jest 
wyłączną  jego  wadą,  lecz  chorobliwem  znamieniem  wszyst- 
kich niemal  poetów  łaciusko-polskich  wieku  XVI. 


Studyja 


nad 


historyją  języka  bułgarskiego. 


Napisał 

Dr.  Antoni  Kalina. 


i.     Spis  alfabetycany  skróceń  źródeł. 

Abagar.  Abagar-ein  neubulgarischer  Druck  au8  dem  XVII  Jahrh. 

V.  A.  Leskien  w  Arcbiv  f.  8lav.  Philol.  III.  518—621. 
Alex.    Źivot  Aleksandra  Yelikoga  po  tekstu  recenzije  bugarske. 

izd.  Jagić  V.  Starine  V.  22—27,  XVI  w. 
Alex.  Drin.    a.  Wesselofsky:   Znr  bujgariseben    Alexander8age, 

w  Arcbiv  fUr  8lav.  Philologie  I.  608 — 611,  urywek  o  Ale- 

xandrze  W.  z  rękopisu  XV — XVI  w.  redakcyji  bułgarskiej, 

będącego  w  posiadaniu  M.  Drinova. 
Apost.  Mac.  MaKe40HCKaa  KHHra  anocTOJibCKHX'B  mtchIA.  CpesHeB- 

CKiA:    Cfit^tHlfl    H    SaMiTKH    o   MaJI0H3B'fiCTHUX'Ł    H    UeH3BtCT- 

HMX'B  naMflTHiiKaxx.  Nr.  12,  str.  463—489;  6.  PoIivka: 
Palaeographische,  grammatiscbe  und  kritisohe  Eigentbtlmlicb- 
keiten  in  dem  Makedoniscben  Praxapo8tolus.  Arch.  f.  bI. 
Phil.  X.  106—132,  417—483. 

Apost  Manujł.  .Ihctkh  1!3X  MaHyftjiOBCKOft  khhfh  AnocTOJbCKHX'Ł 
tjTenift.  CpesneBChift:  4peBHie  cJiaBHHCKie  naMHTHflKH  loco- 
Baro  OHCbMa.  CII6.  1868,  str.  47—48,   199—201.  XIII  w. 

Apost.  Ochrid.  0xpH4CKafl  KHHra  anocTOJibCKHX'B  meHift.  CpesneB- 
CKifl:  4peBH.  naMHTHHKH  locosaro  nncbMa,  str.  75 — 100, 
269—300.  XII  w. 

Apost.  slefć.  Citn^eHCKaa  KHHra  anocTOJ!bCKHXi  menift.  Cpea- 
HCBCKiil:  4peBH.  naMHTH.  iocob.  nncbaia,  str.  100 — 117, 
301.  330.  XII.  w. 

Apost.  Zagrzeb.  IlpaTKCKie  ihctkh  hbi  kmhfh  Esaur.  MTenift 
(1277  r.)  CpeaneBCKift:  4peBHie  nawaiH.  wcob.  nHCbma, 
str.  73 — 74,    223 — 224;    OipuBOKi    naii    khhfh    locosaro 


164 


niiCbMa  1277  r()4a.  CotAtHifl  n  saMtrKH  o  MajiOH3BtcTHUxi 
H  HeH3BtcTHHX'B  naMaTHHKaxi.  Nr.  49,  str.  182 — 187. 

EWANG.     EeaHH^JlbCKiL*     ^THCTŁI.     CpCdHeRCKifi :     4pOBH.     naM.    lOCOB. 

nncbMa,  str.  45-47,  197—198.  XIII  w. 

EwAMG.  Akad  EBaHrtMie  no  EBaHre-iiiCTaMi,  rkp.  bilioteki  Aka- 
demii Nauk  w  Petersburgu  z  XV  lub  XVI  w.  A.  X.  Bo- 
CTOKOBi:  4>uji()jroriiqecKia  Ha6.ii04eHiH  H34.  II.  CpeaiieBCKift, 
cna.  1866,  str.  190—191. 

EwANG.  Belgr.  EBaurejiie  He/it^bHoe  w  bibliotece  Ministerstwa 
oświecenia  w  Białogrodzie.  .laMaacKift :  O  ntKOTopuNi  c,ia- 
BHHCKHX'B  pyKOUHCHATj  BI  Bt-ippajt .  Sarpcót  H  Btn-b. 
IIpujoweHie  ki  VI-My  TOMy  SanucoKi  AKa4.  HayKi..  Nr.  1. 
CII6.  1864,  str.  2—19  osobnej  odbitki.  XII— XIII  w. 

EwANG.  Dećan.  4e4aH(!Koe  ycTBapocBaHre^ie.  CpeaneBCKiń :  4poBH. 
naMHTHHKH  wcoBaro  niłCbMa,  str.  137 — 143,  384 — 396. 
Xm— XIV  w. 

EwANO.  Hiland.  XH.iaH4apcKoe  MeiBopoeBaHre^ie  (1322  ro4a). 
CpasHeBCKifl:  4pcBH.  naHHT.  iocob.  nncbMa,  str.  124 — 125. 
350—351. 

EwANG.    NOYOGRD.      H()Brop04CKie     JIICTKH     H31     KHHPH     EBaMPClb- 

CKHXi  MTCnift.   Cpe3HeBCKifl:  4peBH.  naMam.  iocob.  nucbMa, 

str.  26—27,  166—173.  XI  w. 
EwANG.  8tamav.   .IifCTKH   1131    CiaMaBOBCKaro    MeTBcpoeBaurejia. 

CpesneBCKift:    4peBH.    HaMHTu.  wcob.  niicbMa,    str.  48—49. 

201-202.  XIII  w. 
Eyang.  Trnov.    ^cTBepoeBaHrejie    wcoBaro    nncbMa    1273  ro4a. 

Cpe3iieBCKifl:  CBt4tHiH  h  sautTKH  o  Ma.ion3B.  ii  Heii3B'bcTH. 

naMaiH.  Nr.  48,  str.  177—181,  prwn.  Leskiem  die  Unter- 

schrift   des   Evangelium8    von   Trnovo    w  Archiv    fttr  slav. 

Phil.  IV.  512  n. 
Ewang.  Undol.  EBaHrcibCKie  jhotkh  yH40.ibCKaro  z  XII — XIII  w. 

CpesHCBCKift:   jpcBH.   naw.   k)cob.    niicbMa,    str.  135 — 136, 

381—383,    z    XI    w.    Cpe3HeBCKift    tamże,    str.    43  —  44, 

194—196. 
Ewang.  Zooraph.  3orpaa>cKoe  MeTBepoeBaHre.iic  (r.  1305).  Cpes- 

ueBCKiil:    4peBH.    naM.  wcob.  nncbMa,    str.  123,  348 — 349. 
Hiland.  fragm.  Xii.iaH4apcKie  .ihctkh.  CpesHeBCKift,   jpcBH.  naM 

IOCOB.  miCbMa,  str.  37—38,   187—191.  XI  w. 
Jan  Bogosł.    CKasaHie  loaHHa  EorocjiOBa.    Cpe3HCBCKift,  4peBuie 

naM.  IOCOB.  nHCbMa,  str.   1H5 — 188,   406—416.  XIV  w. 
Jefrem  Syrin.    IIoyHCHia  E*peMa  CnpMHa.    CpesiieBCKift,   4pi*BH. 

naM.  wcoB.  nncbMa,  str.  146-148,  3ił8— 405  z  Xiii— XIV 

w.,  prwn.  r.iaro.iHqecKift  chhcoki  noyucaift  E<i»peMa  CHpuHa. 

f  pe3HeBCKift,  CBt4tHifl  H  saMtTKH,  Nr.  6. 


166 


Kaćan.  IlaMHTHHKH  óoirapcKaro  Hapo4Haro  TBopqecTBa.  BunycKi^ 
I.  CóopHiiK-B  3ana4Ho-6ojirapcKMxi  ntcenb  ct»  cionapcMi. 
Coópaji-B  B,ia4HMHpi  KauanoBCKift.  CTló.  1882.  Recenzyją 
podał  M.  Drinov  w  Arclnv  fiir  SIav.  Phil.  VII.  109  n. 
i  w  [lepjKUHHecKO  Cniicałuie  na  6x-irapcK()T()  khhhcobho 
4py5Ke('TBO  BI  Cp'b4eu'B.  KiiiiHCKa  4,  str.  143  n.  Zobacz 
także,  co  o  wartości  tej  pracy  mówi  A.  Teodurov  w  Ile- 
pnoAHMCCKo  CnHcaiiHc  KH.  19  i  20,  str.   147,  203— 208.  M 

Maced.  fragm.  MaKe40iiCKifl  jhctokł.  Cpc3HeBCKfft,  4peBH.  naw. 
locoBaro  OHCbMa,  str.  39—42,  192 — 193.  XI  w. 

MiLAD.   Eiib.irapcKH  Hap()4UH  ntcHH  coópaiiii  041  BparbH  MHjia4H- 

HOBl^H    /UlMHTpia     H    KOHCTaHTHHa     H    H34aHH     O4T1     KoHCTail- 

TiiHa.  Sarpeói,  1861. 
MiNiEu  Grig.  CiyjKeÓHaa  MHHea  B.  H.  FpHropoBHMa.  CpeaneBCKift, 
4peBH.  Han.  locoB.  nHCbMa,  str.  62-65,  211 — 212;  65 — 66, 
213—214;    CBt4'feHia    ii   saM-ferKH,    Nr.  48,    str.    65— -78. 

xn— xin  w. 

Okt.  Mihan.    Bugarsko-8lovenski    oktoicb    kolekcije  nekoć    Milia- 

novićeve  sada  akademi^ke  a  Zagrebu.  V.  Jagić,  Starine  X. 

127—156,  prwn.  Archiv  f.  slay.  Pliil.  III.  333  n.  XIII  w. 
Okt.  Strum.  O  caM()4peBHtftiueM'B  ()KT()Hxt  Xl  B-fena  lorocjaBaii- 

cKaro  locoBaro  nHCbwa,   Hafi4eHH0M'B   bi  1868  r()4y  A.  0. 

rMJb*ep4HHroM'B   BI  CipyMMU*,  Ap\HMaH4pHTa  AM4>ijoxiH. 

MocKBa,    1874,    przykłady    wyjęte   z    recenzyi    V.   Jagi6;t, 

Archiv  f.  slay,  Phil,  III,  168—178,  352  n.  353  u  w.  1. 
Parem.    Grig.    IlapeMCftHHKi   B.    H.   rpHropoBH«ia.    CpeaneBCKift, 

4peBHie    naMHTH.   iocob.   niicbMa,    str.  68 — 70,   216 — 218, 

261—268.  XII— XIII  w. 
Parem.  Lobkoy.  IlapeMeflHiiKi  r.  .loÓKOBa  (1284 — 1320  r.).  Cpea- 

iieBCKJIt,  4peBH.  naM.  iocob.  nucbMa,  str.  70,  218 — 219.  224. 
IhnAsi  LUD.  z  Ajtos  zebrane  przez  V.  D.  Stojanowa  wydr.  w  Ile- 

pH04ił»iccK0  CnucaHHc  KH.  V — VI.  205.  *) 
„     Debir:  M.  DrinoY  w  lIepH04.  Cnnc.  XI— Xn,  158—162. 
„     Dupnica:   D.  BiseroY,  nepH04.  Cniic.  13,  151 — 154;   14. 

319—320. 
„     Cepino:  4p.  KoHCT.  lipe4eK'B:  IIoMaiiiKM  ntcHH  oTh  MennHo. 

Hep.  Cnnc.  8,  76  n. 
„     Etropol:  T.  Peev  w  nepno4HM.  Cnnc.  13,   144—151  ;  14. 

309—318. 


')  IIepH^);^l^IecKo  CiiHcaniic  ku.  1,  Bpaiua  1870  do  kh.  XII  1.S7G, 
przytaczano  rzymskiciui  liczbami,  kji.  1,  Cplł;^en'b  1SS2  i  ii.iste- 
poe  —  arabskiemi. 


166 


Pieśni    lud.    z   Kalofbr:    6.  P.  Bojadźiov   w  Ilep.    Cn.  IX — X. 

103—104 
„     Kostendil:  Ch.  C.  Kovacev8kij  w  Hep.  Cn.  12,  113—116. 
„     KoNOPćii:  FoBopiT-B  Bt  KoHonqHH  ot-b  IleTKy  K.  Ti&óiOB-B. 

riep.  CnHC.  18,  str.  390—413. 
„     Kostur:   M.    Drmov  w  Ilep.  Cnnc.   XI— XII.    162—163; 

BaHCHa  ocoÓHOCTb  b-b  KociypcKHft  roBopi,   nepH04.   Cnnc. 

XI— XII.   163  n.;  porówn.  V.  Jagić:   Zur  Frage  aber  den 

Rhinesmus  im    Neabuigarischen,   Arch.   ftlr   8lav.    Phil.  II. 

399  n.  XI,  8tr.   264  n. 
„     Kotel:  M.  Vaailjov  w  Ilep.  Cnnc.  I.  106,  II.  106—107; 

V.  D.  Stojanov  w  Hep.  Cn.  II.  107;  VII— VIII.  113—115. 
„     Kratowo:  E.  Karanov  w  Rep.  Cnnc.  XI— XIL  169—178; 

5.  116—122;  16.  153  -161. 
n     Panagjuriśte  :  M.  Drinov  w  Ilep.  Cn.  XI— XII.  147—168  ; 

N.  Popov  w  Rep.  CnHC.  2.  162 — 163. 
„     PiJANBCKo:   G.   Ja.  Vircov  w  Ilep.    Cnnc.    12.   116 — 121. 
„     PiRDON :  J.  KacaroY  w  Ilep.  Cnnc.  16.  437 — 442. 
„     Pirot:  S.  Vacov  w  Rep.  Cn.  16.  166—166;  18.  452—453; 

19—20.  253—266. 
„    Plcybn  (Dolno-Dąbnica) :   O.  Panov  w  nepH04.    Cnnc.  10. 

108—110. 
„    Sliybn:  R.  ŻinzifoY  w  IIepH()4.  CnHC.  I.  104 — 105.  V.  D. 

StojanoY  w  IIepno4.  Cnnc.  V— VI.   207—209,    VII— VIII. 

113-116. 
„     Sopua:    MitOY  w  Rep.    Cnnc.    1.    164 — 168;   J.    KoyacoY 

(wieś  Jukari-Banja)  w  Rep.  CnHC.  3.  176—180;  S.  Vacov. 

(wieś  Knjaźevo)  Rep.  Cnwc.  16.  162—164,  17.  320— :^21, 

18.  461—452. 
„     Śumbn:  V.  D.  StojanoY  w  Rep.  Cn.  Vn— VIII.  107—113, 

L).  P.  Vojnikov  w  Rep.    Cn.    1.   169—173,    2.  164—168, 

prwn.  Archiy  f.  8lav.  Phil.  VI.  422,  uw.  1. 
„     Teteyen:  T.  Va8iljoY  w  Rep.  Cn.  13.  142—144,  T.  PeeY 

(wieś  DobreYci)  w  Rep.  Cn.  15.  434—436,  prwn.  T.  Ba 

cHJbOB-B :    HtKCiKo    ót-rt^KH    Bipxy    TeieBeHCKiti    roHopi 

w  Rep.  Cn.  6.  148—150. 
„    T-brnoy:  C.  GinćoY  w  Rep.  Cn.  III.  110—113,  IV.  74—76. 
„     TiRNOY  Mały:  T.  MilkoY  w  Rep.  Cn.  XI— XU.  164—169; 

S.  ŚiYaćoY  w  Rep.  Cn.  16.  436—437,  446—447. 
„    Tirn:  P.  BajkuscY  w  Rep.  Cn.  11.  131—139,  (we  wsi  Dolnjo- 

Romanci  okr.  Breznicki)  wRep.  Cn.  12. 104—113,  121  —  124, 
„     \YĘGiBR.  Fr.  Miklosich:    Die  Sprache  der  Bulgaren  in  Sie- 

b(»nb1irgen    w    Denkschriften    der    k.   Akademie   der    \Vi88. 

philos.    hist.    Cl.    Bd.    VII,    Wien    1856,    str.    106—146; 


167 


Die  stldun^arischen  BulgAren  von  Prof.  Góza  Czirbusz. 
Dodatek  do  XI  tomu:  Die  Volker  Oesterreich  - Ungarns. 
Wien  und  Teschen  1884,  przetłómaczone  na  język  bnłg. 
przez  J.  A.  Georgova  w  Ilep.  Cn.  12.  66  n.,  13.  31  n. 
„  Vbles:  P.  BojadźioY  w  Ilep.  Ciuic.  IX~X.  93—103,  3. 
180 — 189;  8t.  Novaković:  Ein  Beitrag  zur  Kunde  der 
oiacedonischen  Dialecte.  Der  Dialect  von  Yeles  -  Prilep 
w  Archiv  f.  8lav.  Philol.   XII,  str.   78—94. 

„      ViSOKA;     a.    TeOAOpOBT>:      E.UIHl     npilHOCL     \i^M^     BwCOMKIlfl 

roBopi.  w  Ilep.  Cnnc.  15.  401- 410;  prwn.  Jagić:  Neuestc 
Belege    fłlr    den    Nasalisraus  des  macedonischen    Dialektes 
w  Arch.  XI.  204—269. 
„    Zajcar:    3aftqap7>  n  iioroBOTo  Hare,i(jHHO  w  Ilep.  Cnnc.  8. 
95  n.;  9.,  83   n. 

Prociior:  3anHC'h  ott.  ()xprMCKiiń  riaipiiapAi  Ilpox()pi  ot-b  M. 
.IpiiHOBa  w  Hep.  Cnnc.  3.  132 — 1  łO,  zapis  ten  z  r.  1548 
wydrukowany  na  str.   134 — 135. 

TsŁT  BoLON.  Bo.i()ju'Kafl  nca.iTbiph.  (peaiieBehifi  ,ipeBH.  naM. 
loeoB.  niiob.  49—52.  126—135.  202—206.  223.  24l  — 
243.  353 — 380;  prwn.  B.  KaManoBCKiń :  liO.ioHCKaa  nea.i- 
Twpb  (1186  —  1196  r.)  ii  EsaHre^ie  pbi.TbCKaro  MOHacTbipa 
KOHua  XII  lUH  Hauaja  XIII  b.  C1I6.  1882.  J.  Jircćek 
w  Ćasop.  ćesk.  mus.  1875,  str.  116  kładzie  jego  powsta- 
nie za  Jana  Asena  II  1230  — 1241,  prwn.  Hep.  CnHC.  H. 
H7.  Kopitar:  Hesychii  Glossographi  discipulus  etc.  str. 
34  n. 

PsLT.  Dećan.  /leMaHCKaa  nca.iibipb.  CpeiJHeBCKiH,  4peBn.  (law. 
locoB.  nucb.   143—146.  394—397.  XIV  w. 

PsŁT.    NoROv.     HcaJTupb  z  biblioteki    Norowa.    Boctokobi  <Dn 
-KU.  HdÓMOA'  str.    173 — 175.  XIII  w. 

PsLT.  PoGOD.  lloro4»HCHaa  nea.iTbipb.  CpeaneBrKiii  4peBH.  naM. 
iocob.  niicbiwa,  52—60.  207  —  210.  244—260.  prwn.  -la- 
MaHCKift  o  HtKOT.  iMaB.  pyKon-  B7>  lit.irpajt  itd.  str.  36 — 
108.  Przy   przytacz.inin  Lemańskiego  dodaję  Łam.  Xn   w. 

PsLT.  Sluck.  C-iyuKaH  nra.iTupb.  CpeaneBCKiń  ^penn.  na.M.  iocob. 
niiCbMa,  str.  21—24.  155     165.  XI  w. 

Kkp.  Barberin.  Palimpsest  w  bibliotece  Barberiniego.  Bocto- 
kob-b:  PusicKift  na.iiiiMncecT-b  w  (^łl.lo.l.  iia6.iK)4.  stn  167 — 
170.  XIII  w. 
„  BiSTRiCK.  B.  nonoBH»łTi:  HaiMeTHHi^n,  ewangelja  w  mona- 
styrze Bystrickim  z  XV  lub  XIV  w.  Hep.  Cnnc.  VII  — 
VIII.  43—44. 
„  CuRz:  R.  Scholyin:  Einieitung  in  das  Johann-Alexanderevan- 
gelium  (1356  r.).  Arcliiv  f.  slav.  Phil.  VII.  1-56;  161—122. 


168 


Rkp.  Decan.  4eMaHCKafl  pyKonHCb  w  bibliotece  ces.  piibl.  w  Pe- 
tersburgu w  Otucti  o  nHTHa/maroMi  npHcy5K40HiH  Harpa4'B 
rpa4»a  YBapoBa  1872  r.  C1I6.  1874,  str.  223—226;  263  — 
283.  XIV  w. 

„  Filip.  Rękopisy  narodowej  biblioteki  w  Filipopolu  Nr.  I — 
36  począwszy  od  XIII  aż  do  XVIII  w.  Przy  przytaczaniu 
pojedynczych  rękopisów  podaję  wiek  tychże. 

„  Handżar.  CepóoóojirapcKafl  pyKonncb  oti  C.  H.  IlaJiayacea, 
aaKaiOMaiomaH  b-b  ccói  ©McaypocB  cnp^Mb  CoKpoBHme  Aa- 
MacKHHa  ilno4iaKOHa  h  CTy4HTa  BeccaJOHHTCKaro,  pisany 
w  wsi  Xandżar  r.  1636,  w  Omen  o  nHTHa4UaT0M'B  npH- 
cy5K4eHiii  Harpa4i  ^pa«^a  ysapoBa.  CII6.  1874,  str.  227 — 
231;  284—304.  XVII  w. 

„  LuBLAN.  -lioÓjaHCKaa  pyKonaob,  wyd.  CpeaneBCKift  w  Ot- 
MCTi  o  nHTHa4UaT0Mi  npH(!y«4eHiH  Harpa4'b  rpa^a  YBa- 
poaa.  C1I6.  1874,  str.  231  — 2?2;  329—368;  tekst  opUał 
J[aHaHCKift:  HenoptnieHHbift  aonpoc^  w  H^ypnaai  HHHHCTcp- 
CTBa  Hapo4Haro  npccB-femenia,  tom  143,  cz.  2,  str.  349 — 
378,  tom.  144,  cz.  2,  str.  84-123,  XVII  w. 

„  Odes.  V.  Jagić:  Opisi  i  izvodi  iz  nekoliko  juzno-slovin- 
skib  rnkopisa.  XV.  Kako  se  pisało  bugarski  prije  dyjesti 
godina.  Starine  IX.  137 — 171,  prwn.  M.  Drinov:  Mitthei- 
lungen  liber  das  Neubulgarische  w  Archiy  f.  slay.  Phil. 
IV.  694  n.  XVII  w. 

„  Omćbysk.  B.  IIonoBHM-B:  IlaMaTHHUH,  urywek  Ewangelii 
z  XV  lub  XVI  w.  w  posiadaniu  OnccYskiego.  Ilep.  CnHC. 
VII— VIII.  42—44. 

„  Sop.  Rękopisy  państwowej  biblioteki  w  Sofii  Nr,  1 — 47 
począwszy  od  XIII  aż  do  XVin  w. 

„  Tow.  PN.  w  Sop.  Towarzystwa  Przyjaciół  Nauk  w  Sofii 
(B-BjrapcKo  Khrhcobho  4py5KecTBO  b-b  Cpt4ei\'b)  Nr.  1 — 19 
począwszy  od  XIV  aż  do  XVII  w. 
SnoRN.  Beł6rA>.  Bugarski  zbornik,  pisań  prośloga  vieka  naro- 
dnim  jezikom.  Priopćio  St.  Novakovi6.  Starine  VI.  24 — 
69.  XVIII  w. 

„  Berlin.  V.  Jagić:  Śto  ima  u  bugarskom  zbornika  Rraljey- 
ske   bibliotekę   u    Berlinu?    Starine    V.  43—108.    XIII  w. 

„  BtJKAR.  P.  Syrku:  Zur  mittelalterlichen  ErzShlungsliteratur 
aus  dem  Bulgarischen,  wydr.  Cjiobo  o  BCTX0Mb  Ajie|aH4pt 
i  t,  d.  i  powieść  o  Ezopie,  Archiv  f.  slay.  Phil.  VII.  78 — 
98.  XVI  w. 

„  BuŁG.  BojrapcKift  cóopHHKi  1348  ro4a  cb  04HHM'b  hsi 
TBopeHift  KoHcraHTiiHa  <i>Haoco<i>a.  CpasHCBCKift,  CBt4-  h  aa- 

MtTKH   o   MailOH3B.    H   HCII3B.   OBM.   Nr.   36.   str.   43 — 62. 


169 

Sborn.  Seva8t.    CeBacTbanoBCKift  C6oj)hhki.  CpeancBCKift  4peBH. 

naw.   lOCOB.   nHC.   str.    71 — 73.    220 — 222;    4Ba   cóopHiiKa 

acHTift  XIV  B.  w  CBt4.  H  aaMtT.  Nr.  37,  str.  53—60.  XVI  w. 
SiNAKS.  B£LQR.     CHHaKcapb    1330    T,   W    bibliotece    miniRterstwa 

oówicccnia  w  Białogrodzie.     .laMaHCKitt.    O    utKOT.   cjaBHH. 

pyKon.  BI  Eiirpa4i  i  t.  d.  str.  19 — 36. 
Stich.  Norov.   HopoBCKie  jihctkh  CTHXupapH.  CpeaneBCKiW,  4peBH. 

naM.  locoB.  HHCbMa,  str.  66—67.  214—216.  XII— XIII  w. 
Stich    Par.     IlapiiHccKift    CTHXHpapi>.    Cpe3HeBCKiJi,    4peBu,    naM. 

locoB.  nncbMa,  str.  67-^68;  216-216.  XIII— XIV  w. 
Triod  Grig.      Tpi04b  B.  H.  FpnropoBHMa.    CpeaiiCBCKift,   4peBH. 

naM.  lOCOB.  OHC.  str.   117—120;  331—343.  XII— XIII  w. 
Triph.  Zograph,  Tpe4>ojorift  3orpa<i>CKaro  MOHacTupH  XIII  atKa. 

CpeaHeBChift    CBt4.    h    saMtTKH   Nr.    48,    str.  403 — 429; 

4peBu.    naMflTH.    iocob.  nncbMa,  str.  120 — 123;  344—347. 
1'roj.     Trojańska    prića    bugarski    i    latinski  na  8vijet  izdao  dr. 

Fr.  Miklosić.  Starine  III.  147—188,  pisana  około  r.  1350 

za  cara  Jana  Aleksandra. 
Ust.  penitenc.     V.  Jagić:  Sitna  gradja  za  crkveno  pravo.  Usta- 

nove  penitencyalne  bugarskoga  zbornika.  Starine  VI.  116  — 

151,  na  str.  116.  (119)— 122  i   123  —  125.  XIII  w. 
Ved.   Be4a  CjiOBCHa.  EiJirapcKH  Hapo4HH  necHH  ot-b  npe4HCTopii- 

MHO    n    np04XpHCTHHHCK0    406a,  OTKpH^l    BX    ipaKllfl    H    MaKC- 

40HHfl  H  H34aji  CTe<i>aHT.  H.  BepKOBum.  Knura  I.  Le 
Veda  Slave.  Chants  populaires  des  Bulgares  de  Th  race  et 
de  Blaeedone  de  l'epoque  prehistoriąue  et  prcchretienne. 
Deconverts  et  śdites  par  Etienne  J.  Verkovit8ch.  Volume 
I.  Eeorpa4'B  1874. 

Be4a  CjiaBHH:b.  06pH4uufl  ntcHH  HSbmecKaro  BpeMCHii, 
coxpaHHBniiflCH  ycrnuMi  npe4auieM'Ł  y  MaKe40ucKnx'Ł  h  epa- 
KiftcKHAi  Eojirapi  -  IIoMaKOBi.  Coópaii  h  H34a4'B  Ci. 
Hj.  BepKOBnm.  ToMt  II.  HaneMaiaHi  noHcepiBOBaniaMH 
pyccKHxi   pcBUHTejieil  h  noKpoBHiejieft  nayKH.   CII6.  1881. 

Be4a  CjOBeHax:b.  06pa4HH  necHM  on  H3H4ecK0  BpaMa. 
YnaaeHH  co  yciHO  npe4aHHe  npn  MaKe40HCKO-Po4oncKM-Te 
EibJirapo-noMaKH.  CoópaaH  h  n34aHH  CTe<i>.  U^.  BepKOBit- 
MCMt.  KHHra  4pyra.  HaneMaiana  co  noJKepiBOBanHa-ia  aa 
PyccKH-ie  peBHHTCJiH  H  noKpoBHTeiH  aa  HayKa-ia.  CIló. 
1881    »). 


')  Ponieważ  Zbiór  ten  pieśni  umieszczam  pomiędzy  źródłami  ję- 
zyka bułgarskiego,  dla  tego  winienem  to  usprawiedliwić  ze 
względu  na  zarzuty,  jakie  przeciwko  prawdziwości  jego  podno- 
szono.   Nie  wchodząc  w  liistorycznę  ocenę  pieśni  tych, 

Bospnwy  Wydalała  filolog.  T.  ZIY.  22 


170 


Verk.  Hapo4He  necMe  AiaKe40HCKH  Byrapa.  Chjnio  Cie^ant 
H.  BepKOBHM'Ł.  KHbwra  npoa  JKeHCKe  necMC.  Y  Beorpa4y 
1860. 

Zeratin.  fragm.  JIhctoki  hs-b  )KepaBHHCKaro  ycraBa.  CpeancB- 
CKiil  4peBH.  naM.  wcob.  ohc.  str.  70 — 71;  219 — 220.  Xlii  w. 


można  na  podstawie  formy  i  języka  nznać  cały  zbiór  (I  tom) 
za  przeróbkę,  jaką  jeden  lab  kilku  autorów  na  podstawie  mo- 
tywów ludowych  z  tendencyc,  przebijającą  się  z  ich  treśH, 
uskuteczniło.  Co  się  tyczy  formy  metrycznej,  jest  ona  niezwy- 
kłą, podobnie  jak  i  rym,  czego  nie  znajdcyemy  w  innych  pieś- 
niach ludowych.  Kompozycya  sama  jest  co  najmniej  licha,  obra- 
zowanie żadne-  metafora  mało  używana,  styl  nie  ludowy,  niepo- 
prawny. W  pieśniach  niema  poezyi;  jest  to  zwykłe  opowiada- 
nie, które  zdradza  pochodzenie  takie  samo,  jak  inne  opowiada- 
nia ludowe.  Na  takich  to  opowiadaniach  i  powieściach  zost^tły 
osnute  te  pieśni  Vedy ;  ztąd  ich  niepoetyczność,  nieprawidłowość 
metryczna,  niepoprawność  stylistyczna,  brak  naiwności  ludowej. 
Natomiast  występuje  w  nich  zanadto  pierwiastek  mytologi- 
czny,  którego  podstawa^  treść  jest  dziwna,  niezgodna  z  rze- 
czywistem  zapatrywaniem  ludowem  (np.  Ved.  1,  40),  często  na- 
wet śmieszna.  Sytuacyje  często  niewłaściwe,  nienaturalne,  nawet 
komiczne  (np.  I,  170.  430.  426).  We  wszystkich  pieśniach  tak 
o  przesiedleniu,  jako  też  o  urodzeniu  Orfeja,  powtarza  się  ten 
sam  myt,  te  same  postaci  i  dekoraoye.  Widocznie  za  źródło 
posłużyło  jedno  podanie,  na  którego  tle  powstały  rozmaite 
redakcye  powieści. 

Język  jest  nie  jednolity;  w  jednej  pieśni  znajdują  się  rozmaite 
narzecza,  lub  jedna  osobistość,  od  której  pochodzi  kilka  pieśni, 
mówi  różnemi  narzeczami,  np.  I  nr.  9.  14,  które  pochodzą  od 
Jnmera  AsanĆeya  ze  wsi  Duspat;  potem  pieśni  8.  10,  które  po- 
chodzą od  Kosty  Stojanowa  z  JeleŚoicy  (Demir  Hissarskiej 
Eazy),  przedstawiają  dwa  różne  narzecza.  Fakt  ten  pokazuje 
jak  najwidoczniej,  że  pieśni  te  powstały  albo  to  z  różnych  po- 
dań ludowych,  w  różnych  narzeczach  spisanych,  albo  też  że 
8|  to  przeróbki  przez  różnych  autorów  dokonane,  w  każdym  ra- 
zie —  przeróbki. 

Dodać  do  tego  można  jeszcze  epitety  niezwykłe,  niecharakte- 
rystyczne,  nawet  często  wręcz  nieodpowiednie;  wreszcie  błędy 
językowe  jak  np.  mylne  uŻTcie  aorystn  i  imperfektu,  a  będziemy 
mieli  wierną  charakterystykę  tego  zbioru.  Mimo  Ło  jeclnakże, 
chociaż  pieśni  te  tak  pod  względem  formy  jako  też  kom  pozy cy  i 
nie  mogą  zaticzyć  się  do  utworów  poezyi  ludowej,  —  język 
sam,  o  ile  dotyczy  to  jego  strony  czysto  formalnej,  jest  ludo- 
wym i  z  tego  względu  jako  źródło  przezemnie  użyty. 


II.    WSTĘP. 


Zdaje  się  nie  ulegać  wątpliwości,  że  pierwotną  Słowian 
ojczyzną  w  Europie,  w  czasie,  kiedy  dochodziły  pierwsze 
o  nich  wiadomości-  do  Greków  i  Rzymian,  było  porzecze 
górnego  i  środkowego  Dniepru.  Mieli  oni  wówczas  od  za- 
chodu stale  za  granicę  plemiona  germańskie,  na  północ  Ei- 
stów,  którzy  obejmowali  plemiona  pruskie  i  litewsko  łotyskie, 
na  wschód  Finów,  a  na  południe  posiadłości  rzymskie  (zob. 
MOllenuopp,  DeutscJie  Altertumskunde^  Bd,  II.  Berlin  1887, 
str.  89  n.).  Granice  ich  zmieniały  się  odpowiednio  do  tego,  jak 
narody,  otaczające  ich,  swoje  zmieniały  siedziby.  Tak,  na  po- 
czątku 3-go  stulecia  wyruszyli  Gotowie  od  dolnych  brzegów 
Wisły  ku  Dunajowi;  za  nimi  poszły  inne  plemiona  germań- 
skie, jak  Giepidowie  i  Herulowie,  którzy  w  pochodzie  swym 
wypierali  plemiona  tak  germańskie,  jako  też  słowiańskie, 
zostawiając  dawne  swoje  siedliska  innym  na  własność.  Jest 
pewną  rzeczą,  że  Słowianie  korzystali  z  tego  i  zajmowali 
całkiem  opuszczone,  lub  przez  częściową  wędrówkę  osłabione 
sąsiedne  osady.  Stało  się  to  np.  ze  Ślązkiem,  siedliskiem 
wandalskich  S  i  I  i  n  g  ó  w,  które  na  początku  V.  stulecia  prze- 
szło w  posiadanie  Słowian ,  prze^  co  granice  ich  na  zachód 
nietylko  przekroczyły  Wisłę,  ale  daleko  ku  Odrze  musiały 
być  posunięte.     (MtJLLENHOFP  o.  m.  str.  92.) 

Na  południu  granice  Słowian  mogły  dotykać  Karpat 
u  górnego  biegu  Wisły,  ale  nie  sięgały  jeszcze  do  Dunaju 
przed  przyjściem  Gotów  do  jego  brzegów  w  trzeciem  stuleciu. 
Pokazuje  się  to  z  tego,  że  nazwy  rzeki  „Dunaju"  i  „Wło- 
chów", pochodzenia  celtyckiego,  dostały  się  do  Słowian  przez 
pośrednictwo  Gotów,  którzy  tem  samem  wyprzedzić  ich  mu- 
sieli w  tych   stronach,   gdzie  jedną  i   drugą   poznali   z  ust 


172 


Rzymian,  (znb.  Mullenhofp,  Donau,  I)unav%,  Dunaj  w  Arckiv, 
fiir  slav.  Phil.  L,  str.  290  n.,  Deutsche  Alłertumsk.  IL  str.  89, 
62  11  ,  MiKLOSiCH,  Die  Fremdwórter  in  den  slavischen  Spror- 
chen,  Denks''hrifL  d.  kais.  Akad.  d.  Wiss. ,  phil.  hist.  GL  Bd. 
XV,   Wien  1867,  str.  85.). 

Ponieważ  Gotowie  zostali  wyparci  z  swych  siedlisk  nad 
Dunajem  przez  Hunnów,  którzy  następnie,  po  odejściu  Gotów 
do  Italii  (r.  402  r,  przeszli  przez  Dunaj  i  nie  tylko  zajęli  opu- 
szczone siedliska  w  Moezyi,  ale  zapuszczali  daleko  zagony 
ku  południowi,  pustosząc  państwo  rzymskie,  stąd  wniosek 
naturalny,  że  o  przejściu  Słowian  przez  Dunaj  przed  V.  stu- 
leciem nie  może  być  mowy.  Najpierwsze  ich  pokusy  przej- 
ścia przez  Dunaj  do  Moezyi  mogły  przypaść  na  czasy,  kiedy 
po  śmierci  Attyli  (453  r.)  państwo  Hunnów  rozpadło  się, 
przez  co  otwartą  została  droga  do  wnętrza  monarchii  rzym- 
skiej. Jednakże  równoczesne  napady  Ostrogotów  na  wscho- 
dnie państwo  rzymskie,  spustoszenia  przez  nich  prowincyj 
rzymskich,  na  północ  i  południe  od  Bałkanów  leżących,  chwi- 
lowe osiedlenie  się  tychże  w  miejscowościach  nad  dolnym 
Dunajem,  każą  przypuszczać,  że  Słowianie  albo  wcale  nie 
przeszli  jeszcze  przez  Dunaj,  albo,  przeszedłszy,  cofnęli  się 
przed  przewagą  Ostrogotów  w  dawne  swoje  siedliska.  Z  wy- 
ruszeniem Ostrogotów  z  granic  wschodnio-rzymskiego  pań- 
stwa do  Italii  (489),  nastąpiła  dla  Słowian  chwila,  kiedy, 
nie  mając  żadnej  przed  sobą  potęgi  nieprzyjacielskiej,  której 
mogliby  się  obawiać,  odważyli  się  wkroczyć  w  granice 
państwa  greckiego,  z  których  nie  mieli  już  nigdy  ustąpić. 

Przebieg  tych  wypadków,  wpływających  na  życie  dzie- 
jowe Słowian,  stoi  znów  w  ścisłym  związku  z  wypadkami, 
które  w  innej  stronie  Słowiańszczyzny,  na  dalekim  wschodzie 
równocześnie  się  odgrywały.  Na  wschód  od  Słowian  mie- 
szkali Bułgarowie,  podzieleni  na  różne  plemiona,  z  których 
jako  najważniejsze  wspominają  się  Kutrigurowie  i  Utriguro- 
wie,  po  obydwóch  brzegach  morza  Azowskiego  mieszkający : 


173 


zob.  Zeuss  :  Die  Deutschen  und  die  Nachbarstdmme^  Munchen 
1837,  8tr.  710  n.;  Tomaschek,  Die  Ooten  in  Taurien,  Wien 
1881  f  str.  Jl  n.  Pod  koniec  V.  stulecia  znajdujemy  Bułga- 
rów nad  Dunajem,  którzy  odtąd  w  różnych  odstępach  usta- 
wiczne czynią  napady  na  państwo  byzantyjskie.  Czy  pochód 
ich  ku  zachodowi  z  okolic  Wołgi  począł  się  w  sposób  do* 
browolny,  czyli  też,  co  prawdopodobniejsza ,  parci  byli 
przez  sąsiednich  Awarów,  pod  których  naciskiem  posunęli 
się  dalej  ku  zachodowi,  jest  rzeczą  dla  samego  faktu  obo- 
jętną. Faktem  atoli  jest,  że  w  czasie  pierwszych  napadów 
bułgarskich  przez  Dunaj  na  terytoryjum  byzantyjskie  nie  wy- 
stępują jeszcze  Słowianie,  (zob.  dowody,  które  przytoczył  O. 
Pniower  wMuLLENHOFFA  Deutsche  AUertumsk.  II,  str.  373  n.), 
którzy  wt  ym  czasie,  t.  j.  w  V.  stuleciu,  rozszerzali  swe  granice 
z  jednej  strony  w  kierunku  zachodnim,  z  drugiej  w  południo- 
wym, gdzie  jednakże  napotkali  silne  plemiona  germańskie, 
jak  Giepidów  w  dawniejszej  Dacyi,  ku  zachodowi  Herulów, 
którzy  utrudniali  im  pochód  ku  Dunajowi.  To  było  też  po- 
wodem, że  o  Słowianach  nad  Dunajem  w  całym  wieku  V. 
nic  nie  było  słychać,  ponieważ  w  czasie  tym  plemiona  ger- 
mańskie i  bułgarskie  występowały  w  tych  stronach  na  wi- 
downi dziejowej. 

Prawdopodobnem  atoli  jest,  że  pod  koniec  V.  stulecia 
Słowianie  musieli  już  dotykać  Dunaju  i  w  pojedynczych  na- 
padach Bułgarów  na  państwo  byzantyjskie  brać  częściowy 
udział.  Za  tem  przemawia  sąsiedztwo  ich  dawniejsze  z  Buł- 
garami, jako  też  późniejsze  wspólnie  czynione  z  nimi  napady 
na  ziemie  greckie.  Jednakże  pierwsze  wystąpienie  ich  na 
scenie  dziejowej  przypada  na  początek  panowania  Justiuijaua 
(527),  kiedy,  przeprawiwszy  się  przez  Dunaj,  pustoszyli  po- 
siadłości rzymskie;  przyczem  napadnięci  i  pobici  przez 
Germana  musieli  cofnąć  się  w  swoje  sie«lliska  poza  Dunaj. 
MiJLLENHOFF  O.  m.  str.  100.  384.  Mimo  to  Słowianie  ponawiają 
prawie  rok  rocznie  napady  na  państwo  rzymskie,    w  czem, 


174 

po  zabicia  mężnego  Chilbuda,  dowódcy  wojskowego  w  Tracyi 
ze  strony  rzymskiej,  żadnego  albo  tylko  słabego  doznawali 
oporu.  Spustoszenia  ich  sięgają  w  pierwszej  połowie  VI. 
stulecia  aż  do  Saloniki  i  nie  daleko  samej  stolicy ;  i  chociaż 
nie  miały  one  dla  Słowian  żadnego  donioślejszego  skutku, 
przecież  ośmielały  ich  z  czasem  do  zajmowania  stałych  osad 
na  południe  od  Dunaju.  Niebezpieczeństwo  to,  jakie  z  ich  strony 
groziło  państwu  rzymskiemu,  skłoniło  Justianiana  do  tego 
rozpaczliwego  kroku,  że  pod  koniec  swego  panowania  zawe- 
zwał na  pomoc  Awarów,  którzy  wprawdzie  powstrzymali 
Słowian  i  Bułgarów  w  ich  napadach,  ale  sami  stali  się  plagą 
państwa  rzymskiego.  Dopiero,  kiedy  Awarowie,  wspólnie 
z  Langobardami ,  zniszczyli  państwo  Giepidów  w  Dacyi  (r. 
567),  i  po  odejściu  Langobardów  z  Pannonii  do  Italii  zajęli 
tychże  siedliska  nad  Dunajem  i  Cisą,  wówczas  położenie  Sło- 
wian zmieniło  się  tak  dalece,  że  na  nowo  poczęli  niepokoić 
państwo  rzymskie  (zob  . Jirecek,  Geschichte  der  Bulgaren,  Prag 
1876,  str.  86  n.).  Wśród  różnych  koleji  ponawiali  Słowianie  swoje 
wyprawy  na  półwyspie  bałkańskim  przez  cały  wiek  szósty 
i  około  połowy  siódmego  osiedlili  siv  na  nim  stale.  Siedziby 
ich  były  rozrzucone  po  całym  półwyspie,  pomiędzy  któremi 
posiadłości  byzantyjskie  ograniczały  się  do  miast  warownych 
i  niedostępnych  miejscowości  górzystych,  które,  jakby  jakie 
wyspy,  oblewało  morze  okalających  je  zewsząd  plemion  sło- 
wiańskich. 

Z  powyższego  szkicu  zdarzeń  dziejowych  Słowian, 
który  jako  rezultat  badań  historycznych,  na  tem  polu  pod- 
jętych, można  za  najprawdopodobniejszy  uważać,  wynika, 
że  impuls  do  napadów  na  państwo  rzymskie  wyszedł  od  Buł- 
garów, którzy  też  pierwsi  przekroczyli  Dunaj  i  pierwsi  ude- 
rzyli na  wojsko  rzymskie.  W  swym  pochodzie  od  Donu 
zetknęli  się  z  Słowianami,  którzy  posunęli  się  byli  już  bardziej 
ku  południowi  i  mając  od  wschodu  Bułgarów  ustępowali  bar- 
dziej ku  zachodowi.    Za  przykładem  Bułgarów  przeszli  także 


175 

Słowianie  przez  Dnnaj  i  brali  udział  w  wyprą  waci)  Bułgarów, 
lub  też  takowe  na  własną  rękę  przedsiębrali  Tern  się  tłoma- 
czy  ta  okoliczność,  te  element  słowiański  rozszerzył  się  prze- 
ważnie we  zachodniej  części  półwyspu  bałkańskiego,  podczas 
gdy  we  wschodniej  występują  jako  główny  czynnik  Bułgarowie. 
Ponieważ  obszary  zajęte  przez  Słowian  daleko  większe  były 
aui).eli  te,  które  Bułgarzy  opanowali,  stąd  wniosek  naturalny, 
źe  Słowianie  byli  daleko  liczniejszym  narodem,  aniżeli  Buł- 
garzy. Stosunek  pomiędzy  Bułgarami  a  Słowianami  zdawał 
się  być  przyjacielski;  przynajmniej  tak  sądzić  można  na 
podstawie  tego  faktu,  że  wspólnie  czynili  wielokrotnie  wy- 
prawy przeciwko  Byzantyjczykom.  Słowianie  byli  w  całym  tym 
ruchu  narodowym  jakby  prawem  skrzydłem,  które  liczebnie 
znacznie  przewyższało  lewe,  złożone  z  Bułgarów  i  dla  tego 
też  mogło  dalej  postępować  tak  na  zachód,  jako  też  na  po- 
łudnie. W  pochodzie  swym  postąpili  Słowianie  przez  Thra- 
cyją  do  Macedonii,  Thesalii,  Epiru  nawet  do  Pelopenezu, 
gdzie  osiedlali  się  stale,  mianowicie  na  równinach,  pozosta- 
wiając miasta  i  wybrzeża  morskie  narodowości  greckiej.  Na 
całym  tyra  obszarze  nie  stanowili  Słowianie  jednego,  polity- 
cznie ściśle  związanego  organizmu  państwowego,  lecz  zwy- 
czajem swym  byli  podzieleni  na  liczne  pomniejsze  konglo- 
meraty, które  rządziły  się  własnymi  książątkami.  Takie 
państewka  małe  z  własnym  zarządem  nosiły  nazwę  odrębną, 
przyjętą  zwyczajnie  od  topograficznego  położenia  miejscowo- 
ści, przez  nich  zajmowanej.  Z  czasem  powstały  z  nich  osob- 
ne plemiona,  które  językiem  i  zwyczajami  wyróżniały  się 
pomiędzy  sobą.  Takie  plemiona  wspominają  się  już  w  naj- 
dawniejszym czasie  wkrótce  po  osiedleniu  się  Słowian  na 
półwyspie  bałkańskim,  jak  Seweranie,  Timoczanie,  Morawia- 
nie, Smolanie,  Sagudaci,  Dragowiczanie  i  tp.  zob.  Śafa^ik 
8lovan8he  słaroHtnosti^  dii  II.,  Praha  1863,  str.  223  n.,  Jirećek, 
Gesch,  d.  Bulg.  118  n. 


176 

Stosunek  Słowian  do  Bułgarów  pokrywa  przez  cały 
przeciąg  pierwszych  występów  icb  na  scenę  dziejową  gruba 
niepewność.  Zdaje  się  być  prawdopodobnem ,  że  utrzymy- 
wali z  sobą  przyjazne  stosunki,  do  czego  ich  nakłaniały 
wspólny  interes  i  wspólny  nieprzyjaciel.  To  działo  się,  gdy 
obydwa  narody  szukały  początkowo  każdy  na  swoje  rękę 
korzyści  w  luźnych  napadach  na  państwo  rzymskie.  Te  zaś 
odbywały  się  blisko  przez  dwa  wieki,  począwszy  od  końca 
V.  aż  do  połowy  VII,  w  którym  lo  czasie  Słowianie,  jako  licz- 
niejsi, zajęli  większe  terytoryjum  państwa  rzymskiego,  ani- 
żeli Bulgarowie.  Stan  ten  musiał  się  zmienić  ud  czasu,  jak 
obydwa  narody  stałe  zajęły  siedziby  obok  siebie  ua  półwy- 
spie bałkańskim  i  założyły  podwaliny  państwowego  ustroju. 
Wówczas  krzyżowały  się  często  ich  interesa,  mianowicie, 
kiedy  około  połowy  siódmego  wieku  nowe  zastępy  bułgar- 
skie nadciągnęły  od  wschodu  i  zasiliły  dawniejsze  nad  Dunajem. 

Brak  miejsca  na  siedziby,  jako  też  chęć  rozszerzania 
granic  swego  państwa  i  panowania  nad  innymi  sprawiły,  że 
w  drugiej  połowie  VIL  stulecia  Bułgarzy  występują  zaczep- 
nie przeciw  Słowianom.  Politykę  tę  zaborczą  ułatwiły  sto- 
sunki, jakie  panowały  u  Słowian,  podzielonych  na  drobne 
plemiona  i  z  sobą  niezgodnych.  Jednakże  musieli  oni  także 
stawiać  opór  Bułgarom ,  jnk  się  z  tego  pokazuje,  że  za  pa- 
nowania  Kormisosza  przeszło  !^00000  Słowian  przesiedliło 
się  z  Bułgaryi  do  Azyi.  (Jirbcek  o.  m.  str.  141).  Jednakże 
proces  ten  odbywał  się  przeważnie  w  sposób  naturalny,  który 
podawała  niemoc  podzielonych  Słowian  z  jednej  strony,  z  dru- 
giej przewaga  skupionych  Bułgarów.  Niebezpieczeństwo  zaś, 
jakie  jednym  i  drugim  groziło  ze  strony  cesarzów  rzymskich, 
łączyło  ich  silniejszym  węzłem,  wskutek  czego  ratowali  wpraw- 
dzie na  zewnątrz  swą  niezależność  polityczną,  ale  na  wewnątrz 
ulegali  nowemu  przeobrażeniu,  jakie  wpływ  jednej  narodo- 
wości na  drugą  nieodzownie  musiał  wywołać.  W  tym 
procesie  asimilacyjnym  najgłówniejszym  czynnikiem  okazuje 


111 

.się  przewaga  liczebna,  która  decyduje  o  losach  elementu 
nmiej  licznego.  Tak  się  też  stało,  że  element  słowiański 
jako  daleko  więcej  liczniejszy,  pochłonął  element  bułgarski; 
który  stał  się  jakby  spójnią,  łączącą  za  pomocą  swoich  pa- 
nujących książąt  pojedyncze  cząsteczki  plemion  słowiańskich 
w  jedną  polityczną  całość,  nazwaną  podług  książąt  bułgar- 
skich —  Bulgaryją.  Proces  ten  postępował  zwolna,  ale 
ustawicznie,  począwszy  od  zetknięcia  się  obydwu  narodowo- 
ści w  VI.  wieku  aż  do  zupełnego  jego  załatwienia,  który 
w  IX.  wieku  postąpił  tak  daleko,  że  Omortaga  synowie  no- 
szą już  imiona  słowiańskie,  które  dostawRzy  się  na  tron  buł- 
garski, nie  zstąpiły  nigdy  z  niego. 

Na  zachód  od  granic  pierwotnych  siedzib  słowiańskich 
mieszkały  rozliczne  plemiona  giermańskie,  które  kładły  tamę 
rozszerzaniu  się  Słowian  po  za  Wisłę.  Dopiero  z  ustąpie- 
niem Giernianów  z  tych  miejscowości  nastała  stosowna  chwila 
dla  Słowian,  żeby  granice  swe  posunąć  dalej  ku  zachodowi.  Ta, 
jak  wyżej  rzeczono,  nastąpiła  po  wyruszeniu  Gotów,  Giepidów 
i  Herulów  z  stron  północnych  ku  południowi ,  których,  sie- 
dziby dostały  się  wprawdzie  w  posiadanie  Rugom  i  Skirom, 
ale  tylko  na  czas  ograniczony.  (Mullenhoff  o.  m.  str.  91). 
Po  upadku  rzeszy  Rugów,  Skirów  i  Herulów  zajęli  miejsco- 
wości ich  Langobardowie,  którzy  r.  530  przeszli  z  północnych 
stron  Dunaju  do  Pannonii,  przez  co  umożebnili  Słowianom 
rozszerzyć  się  na  południe  od  Karpat  ku  górnej  Elbie.  Na 
początku  VI.  wieku  napotykamy  ich  też  po  obydwu  stronach 
Karpat,  które  po  zajęciu  Ślązka  w  V.  wieku  przez  Słowian 
stanowiły  przez  krótki  czas  granicę  ich  południową.  Ponieważ 
strony  te  albo  całkowicie,  lub  w  znacznej  mierze  opuszczo- 
ne były  przez  Giermanów,  dlatego  postępowali  Słowianie 
szybkim  krokiem  tak  ku  południowi,  jako  też  ku  zachodowi, 
zajmując  równiny  Morawii  i  Czech  na  swoje  siedliska.  Jak 
daleko  zaś  sięgały  ich  granice  na  południe  w  pierwszej  po- 
łowie VI  wieku,  jest  rzeczą  nie- wiadomą;  w  każdym  razie  nie 

Hosprawy  Wydtiała  filolog.  T.  Z1V.  23 


178 

dotykały  one  do  Dunaju  w  póżuiejszem  arcyksięstwie  Anslry-. 
Jackiem,  gdzie  element  giermański  pozostał  stale  ai  do  obe- 
cnej chwili.  (MtJLLENHOFF  O.  m.  str.  373).  Stosunek  ten  nie  zmie- 
nił się  na  korzyść  Słowian,  kiedy  Awarowie  pojawili  się 
nad  Dunajem  (558  r.)  w  sąsiedztwie  Franków,  w  okolicach, 
które  poprzednio  na  lewym  brzegu  Dunaju  Łangobardowie 
zajmowali;  (zob.  Zeuss.  o.  m.  str.  731).  Ten  sam  stan  rzeczy 
pozostał  i  nadal,  kiedy  po  upadku  Giepidów  i  po  wychodź- 
twie  Langobardów  do  Italii  (568  r.)  założyli  Awarowie 
potężne  państwo  po  obydwu  stronach  górnego  i  środkowego 
Dunaju  nad  Cisą  i  w  Pannonii.  Granice  ich  przytykały  na 
północ  do  Słowian ,  mieszkających  w  Morawii  i  Czechach, 
z  którymi  byli  w  ściślejszych  stosunkach,  dla  Słowian  przykrych, 
mających  charakter  pewnej  zależności,  (Zeuss.  o.  m.  str.  736). 
Podczas  gdy  od  południa  Słowianie  nie  mogli  dotrzeć 
do  samego  Dunaju  z  powodu  silnej  zapory,  jaką  pierwotnie 
plemiona  giermańskie  a  później  Awarowie  stanowili,  od 
wschodu  w  kierunku  od  dolnego  ku  środkowemu  Dunajowi 
nastręczały  się  mniej  trudne  przeszkody  dla  Słowian,  któ- 
reby  ich  powstrzymać  mogły  w  pochodzie  ku  zachodowi. 
Strony  te  były  głównym  szlakiem,  którym  postępowały  wę- 
drówki ludów  od  wschodu  ku  zachodowi  i  do  Italii,  która 
stanowiła  główny  cel  życzeń  barbarzyńców.  Tędy  więc 
mogli  także  Słowianie  postępować  w  kierunku  zachodnim 
w  miarę,  jak  przed  sobą  nie  napotykali  na  przeszkody,  unie- 
moźebniające  ich  pochód  dalej,  i  jak  parci  byli  z  drugiej 
strony  lub  to  przez  inny  naród,  lub  też  własną  żądzą  i  ko- 
niecznością rozmaitych  okoliczności.  Punkt  wyjścia  tej  za- 
chodnio-słowiańskiej  wędrówki  ponad  Dunajem  stanowią 
również  pierwsze  ruchy  Słowian  z  ponad  Dniepru  ku  Duna- 
jowi pod  koniec  V.  i  na  początku  VI.  stulecia.  Napady  ich 
na  państwo  rzymskie  odbywały  się  więc  w  dwojakim  kie- 
runku: jedne  zmierzały  na  południe  ku  Konstantynopo- 
lowi, drugie  na  zachód  ku  Italii.    Pokazuje  się  to  wyraźnie 


179 

z  świadectw  historycznych,  które  już  rokn  548  wspominają 
Słowian  w  Illyryi,  zapuszczających  zagony  ai  do  Epidamnu 
(Dyrachium);  w  r.  551  w  połączeniu  z  Giepidami  w  dolnej 
Pannonii  w  okolicach  Sirmium  w  walce  przeciw  Langobar- 
dom,  (zob.  KoESLEB :  TJeber  den  Zeitpunkt  der  slavischen  An- 
siedehng  an  der  unteren  Donau  w  Siłzher  d.  phil  hisł.  Ch 
d.  k.  Akad.  d.  Wiss.  Wien.  1873,  tom  73,  str.  86).  Około 
połowy  VI  wieku  sąsiadowali  więc  Słowianie  nad  Sawą 
z  Langobardami,  przeciwko  którym  nieprzyjacielskie  zajmo- 
wali stanowisko  podobnie  jak  Giepidowie,  uważający  w  Sło- 
wianach naturalnych  sprzymierzeńców  w  walce  z  nieprzy- 
jaznymi współplemiennikami,  (Roesler  o.  m.  str.  86). 

W  stosunkach  Słowian  nie  zaszła  żadna  zmiana,  kiedy 
Awarowie  razem  z  Langobardami  zniszczywszy  państwo 
Giepidów,  założyli  własne  państwo  w  dawniejszej  Dacyi, 
które  po  ustąpieniu  Langobardów  do  Italii  obejmowało 
także  Pannonią  i  sięgało  na  zachód  do  Alp  i  Anizy  (Enns), 
gdzie  graniczyło  z  rzeszą  frankońską,  (zob.  M.  Budinger 
Oesterreichiscbe  Geschichte,  1. 1.  Leipz.  1858,  str.  61  n.,  Zeuss 
o.  m.  str.  727  n).  Nie  ulega  wątpliwości,  że  w  tym  obrębie 
państwa  Awarów,  mieścili  się  także  Słowianie,  którzy  do 
nich  w  podobnym  stali  stosunku,  jak  bracia  ich  bardziej  na 
wschód  mieszkający  do  Bułgarów.  Byli  oni  ich  sprzymie- 
rzeńcami, którzy  jednakowoż  jako  słabsi  musieli  często  zno- 
sić samowolę  mocniejszego.  W  wyprawach  Awarów  na  pań- 
stwo rzymskie  biorą  Słowianie  udział  (584  r.)  czy  to  jako 
ich  wspólnicy,  (Roesler  o.  m.  str.  97),  czy  też  jako  ich  pod- 
dani, którzy  budują  swym  panom  most  na  Dunaju  w  celu 
przeprawy  w  granice  państwa  rzymskiego  (592  r.),  (Roesler 
o.  m.  98  n.).  Jak  daleko  zaszli  już  Słowianie  na  zachód, 
pokazuje  się  z  tego,  że  tego  samego  roku  (592)  walczyli 
zapewne  nie  bez  porozumienia  się  z  Awarami  z  Bawarczyka- 
mi ,  a  kilka  lat  później  z  Exarchem  Italii  i  r.  600  pustoszyli 
Dalmacyą,  o  czem  z  głównego  miasta  Solina  (Spalato)  do- 


180 

noszono  papieżowi  Grzegorzowi,  (^zub.  Dummlkk  uebcr  die 
dlteste  Geschichte  der  Slaven  in  Dalmatien  w  Stieber,  d, 
kais.  Akad.  Wien  1861,  t.  XX.  str.  363  n.). 

Państwo  Awarów  było  u  szczytu  największej  potęgi, 
grożąc  zniszczeniem  cesarstwa  rzymskiemu.  Koniec  ten  zda- 
wał się  zbliżać  rzeczywiście  dla  niego,  kiedy  r.  626  z  azyjatyc- 
kiej  strony  Persowie,  z  europejskiej  Awarowie  w  połączeniu 
z  Słowianami  obiegli  Konstantynopol.  Jednakże  w  tym  samym 
czasie  zaszły  ważne  wypadki  wśród  Słowian  -panońskich, 
które  wpłynęły  na  losy  państwa  awarskiego.  Jakiej  one  były 
natury,  tego  dowieść  nie  można,  w  każdym  razie  można 
się  domyślać,  że  nastąpił  zwrot  w  stosunkach  politycznych 
Słowian  do  Awarów.  Słowianie  biorący  udział  w  oblężeniu 
Konstantynopola,  odstąpili  od  niego,  wskutek  czego  Awaro- 
wie byli  zmuszeni  to  samo  uczynić.  Fakt  ten  stoi  nieza- 
wodnie w  związku  z  innym  faktem,  który  w  tym  samym 
czasie  miał  się  wydarzyć  w  Illyryi.  Według  podania  Kon- 
stantyna Porph.  za  panowania  Herakliusza  cesarza  przybyli 
z  „Białej  Cbrobacyi"  Chorwaci  i  Serbowie  do  Dalmacyi,  którą 
oderwawszy  od  Awarów  za  zezwoleniem  cesarza  posiedli. 
(Zeuss.  o.  m.  str.  608  n.).  Z  powyższego  szkicu  historycznego 
wynika,  że  o  przyjściu  Chorwatów  i  Serbów  do  Dalmacyi  na 
początku  VII.  wieku  z  Białej  Chrobacyi  czy  to  z  północy 
przez  Dunaj,  czy  też  od  wschodu  ponad  Dunajem,  mowy  być 
nie  może;  (zob.  Racki,  Biela  Hrvatska  i  bielą  Srbija  w  Rad 
jugoslavenske  Akademije  knj.  52,  Zagreb  1880,  str.  141  n.). 
Zdarzenie  to  nabiera  wówczas  historycznego  znaczenia,  jeżeli 
przypuścimy,  iż  cesarz  Herakliusz  w  krytycznem  położeniu 
przeciągnął  na  swoją  stronę  Słowian,  którzy  dotychczas  jako 
sprzymierzeńcy  Awarów  z  nimi  razem  napadali  na  państwo 
rzymskie.  Słowianie  nie  omieszkali  niezawodnie  z  tej  sposo- 
bności korzystać  i  podnieśli  broń  przeciw  swym  ciemięzcom. 

Równocześnie  na  północnej  stronie  państwa  Awarskiego 
pojawił  się  groźny  nieprzyjaciel  w  osobie   Sama,  który  po- 


181 

ląc%yw8zy  różne  plemiona  słowiańskie;  w  Czechach  i  Mora- 
wii  zamieszkałe^  rozpoczął  bój  krwawy  z  A  warami  i  Fran- 
kami. Bezaltatem  tego  było  założenie  potężnego  państwa 
słowiańskiego,  którego  granice  sięgały  na  połndnie  kn  Du- 
najowi, (zob.  ŚAFAfiK,  Slov.  staro^itn.  II,  str.  433  n.).  W  ten 
sposób  potęga  Awarów  złamaną  została  wprawdzie,  co  po- 
zwoliło Słowianom  w  Dalmacyi  zająć  swobodniejsze  stano- 
wisko, ale  była  jeszcze  dość  silną,  ażeby  nie  tylko  utrzymać 
państwo  w  całości,  ale  także  przeszkodzić  Słowianom  do 
założenia  takowego.  Dopiero  Karol  W.  zadał  im  cios  śmier- 
telny (r.  795>,  który  wykreślił  Awarów  nie  tylko  z  rzęda 
państw,  ale  także  z  liczby  narodów  w  Europie. 

Z  szkicu  tego  wędrówki  Słowian  z  pierwotnej  ojczyzny 
pokazuje  się,  że  takowa  odbywała  się  z  wielkiej  równiny 
Sarmackiej  w  kształcie  półkola,  którego  obwód  okrążał 
z  północy  i  południa  Karpaty  i  rozciągał  się  na  jednej  jako 
też  i  na  drugiej  stronie  ku  zachodowi.  Kończyny  zachodnie 
jego  zbliżały  się  wprawdzie  ku  sobie  tak  od  południa  w  Ka- 
ryntyi,  jako  też  z  północy  w  Czechach  i  Morawii,  ale  fakty- 
cznie nie  schodziły  się.  Na  podstawie  tego  faktu  można 
wnioskować  także  o  różnicy  etnograficznej  plemienia  słowiań- 
skiego, które  w  czasie  wystąpienia  swego  na  widownię  hi- 
storyczną w  dwóch  odłamach,  geograficznie  od  siebie  odłą- 
czonych, musiało  tem  samem  wytworzyć  dwie  gałęzie,  różniące 
się  pod  względem  etnograficznym  w  większej  lub  mniejszej 
mierze  od  siebie.  Ponieważ  jednak  punkt  oparcia  tego  pół- 
kola słowiańskiego  przypada  na  wschód  od  Karpat,  zatem 
i  ta  część  świata  słowiańskiego  jako  trzeci  odłam  jego  musi 
wchodzić  w  rachubę.  Z  tego  wynika,  że  w  zawiązkach  hi- 
storycznego życia  Słowian  wśród  jego  zbiorowej  całości 
trzeba  przyjąć  trzy  działy,  które  stanowiły  trzy  etnograficzne 
oddzielne  grupy  narodowe.  Podział  ten,  który  wypływa 
z  natury  rzeczy,  na  jakie  składały  się  dziejowe  stosunki, 
znajduje  swoje  poparcie  w  języku  Słowian. 


182 


EówDież  i  podauia  historyczDC  stoją  z  tern  w  zgodzie, 
według  których  Słowianie  w  najdawniejszyeli  czasach  pod 
trzema  nazwami :  Wendów,  Antów  i  Słowian  wspominają  się 
już  w' tej  ojczyźnie  prasłowiańskiej  (zob.  ŚAFAhK,  shv.  siar,  L 
str.  80  n.,  II,  23.;  Zeuss.  o.  m.  str.  67,  265,  592,  605  n  ). 
Z  tych  nazwa  Wendów  była  obca,  pochodzenia  giermańskiego^ 
a  Antów  nie  zachowała  się  długo,  ale  mimo  to  nźycie  ich 
w  źródłach  historycznych  pokazuje,  że  zachodziła  pewna 
różnica  w  tym  czasie  pomiędzy  Słowianami  w  etnograficznym 
względzie,  którą  oni  w  ten  sposób  scharakteryzowali,  że  po- 
między sobą  nazywali  się  „Słowianami"  tylko  ci,  którzy 
mówili  jednym  językiem,  czyli  należeli  do  jednego  szczepu, 
a  drugich,  odmiennego  języka,  nazywali  inną  nazwą  jak  np. 
Autów. 

Z  tych  trzech  gałęzi  narodu  słowiańskiego,  północna 
nosiła  nazwę  Wendów,  wschodnia  Antów,  podczas  gdy  połu- 
dniowa pod  nazwą  Słowian  wyłącznie  się  wspomina  w  naj- 
starszych dokumentach  do  IX  wieku,  na  miejsce  której  później 
występują  inne  nazwy,  (zob.  ŚAPAfiK,  slov,  star.  IL  str.  29  n., 
Racki,  Hruatska  prije  XII  vieka  w  Bad  jugoslav.  akad.  knj, 
57,  str.  102  n.). 

Naturalną  jest  rzeczą,  że  z  biegiem  czasu,  w  miarę 
różnych  okoliczności  tak  fizycznej,  jako  też  duchowej  natury, 
w  każdej  z  tych  trzech  częAci  wytworzyły  się  pomniejsze 
odłamy  etnograficzne,  które  różniły  się  znów  pomiędzy  sobą 
i  stanowiły  dla  siebie  odrębną  całośó.  Tak  w  południowej 
gałęzi  najgłówniejsze  są  trzy,  które  przedstawiają  fiułgarzy, 
Serbowie  z  Chorwatami  i  Slowieńcy.  Pod  względem  rodowego 
pokrewieństwa  stoją  oni  do  siebie  w  współrzędnym  stosunku, 
tj.  wszystkie  trzy  odłamy  opierają  się  na  jednym,  który  pod 
koniec  V.  stulecia  przekroczył  przez  Dunaj  i  posunął  się 
w  przebiegu  dwu  wieków  tak  na  południe,  jako  też  na  za 
chód  tak  daleko,  jak  daleko  ich  wśród  wędrówki  tej  napo- 
tkaliśmy.   Pomiędzy  temi  odłamami  może  zachodzić  większe 


183 

albo  mniejsze  podobieństwo  odpowiednio  do  tego,  w  jakim 
stopnia  każdy  z  nich  oddalił  się  od  pierwotnego  źródła,  wy- 
twarzając w  sobie  odrębny  ustrój  narodowy  tak  co  do  języka, 
jako  też  i  charaktern,  lub  też  podobieństwo  to  może  być 
wyj»ływem  ściślejszych  stosunków  jeograficznych  i  history- 
cznych, które  pojedyncze  odłamy  łączyły  w  pewnym  czasie 
ściślejszym  węzłem.  Zatem  trzeba  odróżniać  pomiędzy  warstwą 
wspólnych  właściwości  etnograficznych,  które  pochodzą  z  pier- 
wotnego życia  wśród  tego  ogólnego  odłamu  narodowego,  a  tą, 
która  jest  wypływem  wspólnego  życia  w  przebiegu  późniejszym. 
To  dotyczy  wogóle  wszelkich  znamion  charakterystycznych, 
składających  się  na  życie  jakiego  narodu  pod  względem  fi- 
zycznym i  moralnym,  a  wszczególności  jego  języka.  Mogą 
więc  zachodzić  pewne  właściwości  językowe,  wspólne  np. 
językowi  bułgarskiemu  i  słowieńskiemu,  które  pochodzą  z  doby 
ich  pierwotnej  jedności,  ale  mogą  też  i  takie  być  punkta 
zgodne  pomiędzy  językiem  bułg.  i  serb.,  lub  serb.  i  słowień., 
które  opierają  się  na  późniejszym  stosunku  ściślejszym  po- 
między nimi.  Wreszcie  i  takie  wypadki  są  możebne,  że  po- 
dobieństwo pomiędzy  niektóremi  z  tych  właściwości  języko- 
wych jest  przypadkowe,  które  powstało  niezależnie  od  siebie 
jako  rezultat  procesów  językowych,  na  które  wpływały  tylko 
podobne  warunki.  Chcąc  więc  poznać  rzeczywisty  stosunek 
pokrewieństwa  pomiędzy  temi  językami,  można  to  uczynić 
tylko  na  podstawie  dokładnej  znajomości  historyi  każdego 
z  tych  języków. 

Historyją  języka  jakiego  narodu  można  poznać  z  pi- 
sanych zabytków  jego,  które  odpowiednio  do  czasu  powsta- 
nia przedstawiają  różne  epoki  językowego  rozwoju.  Ponieważ 
najstarsze  zabytki  piśmienne  słowiańskie  nie  sięgają  poza 
X.  wiek,  dla  tego  nie  mamy  żadnych  źródeł  językowych, 
pochodzących  z  dawniejszego  czasu,  na  podstawie  których 
moglibyśmy  poznać  ustrój  języków  poszczególnych,  które 
wywinęły  się  z  pierwotnej  gałęzi  południowo  -  słowiańskiej. 


184 

W  czasie  bowiem,  z  którego  pochodzą  najstarsze  pomniki 
językowe,  t.  j.  w  X.  lub  XL  wieku,  narody  południowo  sło- 
wiańskie stanowiły  dawno  osobne  organizmy  państwowe, 
a  język  ich  przedstawiał  obraz  skończonej  już  całości. 
Żeby  więc  cofnąć  się  dalej  wstecz  w  wieki,  w  których  na- 
ród południowo  -  słowiański  na  całej  przestrzeni  od  ujścia 
Dunaju  aż  do  źródeł  Sawy  przedstawiał  jedne  całość  etno- 
graficzną, nie  wiele  różniącą  się  w  swych  pojedynczych  od- 
łamach, które  usadowiły  się  na  półwyspie  bałkańskim,  lub 
w  Fannonii,  albo  w  Noryku,  i  żeby  poznać  charakter  ich 
języka,  a  tem  samem  ich  pochodzenie  i  stosunek  do  innych 
narodów  słów.,  potrzeba  nam  takich  źródeł  językowych, 
które  pochodzą  z  tego  samego  czasu.  Temi  są  z  jednej 
strony  nazwy  miejscowe,  które  pochodzą  z  najdawniejszych 
czasów  kolonizacyi  słów.  w  tych  stronach,  z  drugiej  wyrazy 
slow.,  które  dostały  się  do  języka  tych  narodów,  z  któremi 
Słowianie  przyszedłszy  w  te  miejscowości,  zetknęli  się  i  stale 
lub  przez  dłuższy  czas  w  ich  sąsiedztwie  mieszkali.  Zatem 
w  pierwszym  rzędzie  na  półwyspie  bałkańskim  będą  Grecy, 
którzy  mogą  dostarczyć  materyjału  językowego,  w  drugim 
w  Pannonii  byliby  Awarowie ,  gdyby  byli  ostali  się  dotych- 
czas, a  następnie  w  Dalmacyi  Rzymianie  i  wreszcie  w  No- 
ryku Giermanowie.  Jednakże  dotychczas  został  zbadany 
tylko  język  grecki  w  tym  celu  przez  Miklosicha  w  pracy : 
Die  slavischen  Elemenłe  im  Neugriechischen  w  Sitzher.  d. 
hais.  Akad.  d.  Wiss.  phil  hist.  CL  Wien.  1870,  tom  63,  str. 
529 — 666,  podczas  gdy  z  języków  obydwu  drugich  narodo- 
wości dla  tej  materyi  nie  zrobiono  żadnego  użytku. 

Na  podstawie  materyjału,  który  podaje  nam  język  gre- 
cki w  tym  zasobie,  który  przejął  z  języka  slow.,  możemy 
naszkicować  sobie  obraz  ustroju  tego  pierwotnego  języka 
słów.,  którym  mówili  Słowianie  południowi,  kiedy  w  VI  wieku 
przeszli  Dunaj  a  w  siódmym  i  ósmym  osiedlili  się  stale 
w  tych  miejscowościach,  w  których  ich  później  tamże  napo- 


186 

tykamy.  NajwaŻDiejszą  właściwością  charakterystyczoą  tego 
języka  były  samogłoski  nosowe ,  które  po  dziś  dzieu 
w  całej  pełni  żyją  w  języku  polskim.  To  pokazują  nam 
takie  przykłady  jak  następujące:  AÓ-ffoc;  saltus^  silya,  yallis, 
augustiae,  które  zactiodzi  także  w  nazwie  M6aoXó^n'iov,  Me^o- 
AÓYYi,  M67oXouYYi,  stsł.  lągi,  pol.  łąg,  łęg  (MiŁLOSiCH  str.  548). 
Ten  sam  wyraz  posłużył  za  źródło  także  licznym  nazwom 
miejscowym,  które  napotykamy  na  półwyspie  bałkańskim 
i  w  Peloponezie,  potem  na  zachód  w  Pannonii  wyższej  jak: 
zalongo,  opuszczony  klasztor  w  Epirze,  (fiuRSiAN:  Geogra- 
phie  von  Griechenland,  tom  I,  Lpz.  1862,  str.  30(;  langadi, 
rzeka  w  Lakonii,  od  której  niedaleko  leży  kaki  skala, 
CCuRTius,  FeloponnesoSy  t  II,  Gotha  1852,  str.  268);  1  a  n  g  a  d  i  a 
góry  w  Arkadyi,  gdzie  znajdują  się  także  inne  miejscowo- 
ści słów.  jak  dimicana,  glanica,  podogora,  (zob.  Gur- 
Tius,  Pelop.  I,  tab.  U).  Wyraz  ten  w  formie  langas  zacho- 
dzi także  w  języku  gr. :  X<rffac,  X(rptaSt  i  oznacza  dolinę, 
urwisko,  (Miklosich  o.  m.  str.  548,  który  zdaje  się  odłączać 
go  od  poprzedniego  aóyyc).  W  Karyntyi  wspomina  się  miej- 
scowość lungouui  w  dokumencie  z  r.  890,  979,  982,  lun- 
goui  z  r.  1051,  (zob.  Codex  diplomaticus  regni  Croatiae,  Sla- 
v(miae  et  Dalmatiae  edd.  Kukuleyić  Sakcinski,  t.  I.  Zagreb 
1874,  str.  70,  204,  206,  208).  Tego  samego  pochodzenia 
jest  nazwa  rzeczki  luonzniza  w  Karyntyi,  która  zachodzi 
w  tych  samych  dokumentach,  jak  poprzednie  lungoui. 

ouYifpot  hungari,  stsł.  ągrini,  pol.  węgier.  węgrzyn.  Z  no- 
sowym dźwiękiem  zachodzi  wyraz  ten  w  dyplomie  Teotmara, 
arcybiskupa  salcburgskiego  z  r.  899,  Benedykta  VII  papieża 
z  r.  974,  (zob.  Cod.  diplom.  Croat,  I,  74,  92,  93). 

YpevTa,  stsł.  gręda,  pol.  grzęda,  Miklosich  o.  m. 
str.  543. 

Yp6{JL::avo<;  rupe  di  marę,  (Miklosich  str.  543),  okazuje 
w  języku  greek,  dźwięk  nosowy,  który  w  językach  słów.  nie 
istnieje:  srb.  greben,  pol.  grzebień. 

ttozprawy  Wydsłału  filolog.  T.  XIV.  24 


186 

Do  tych  przykładów  można  dodać  jeszcze  następujące, 
w  których  używa  się  dźwięk  nosowy:  englenova,  wieś 
w  obwodzie  Heraiatis  w  Morei;  w  której  pobliżu  leży  druga 
wieś  słów.  trupaes,  lub  trypaes,  tj.  „dziury",  stsł.  truplb 
cavus,  pol.  trupie ń,  trupienie,  tropeni  in  pago 
niorazena  z  r.  992,  (Bbuckneh  :  Die  slavischen  Ansiedelungen 
in  der  Alłmark  und  im  Magdenhurgischen.  Lpz.  1879,  str.  53); 
o  nogi  a  w  Lakonii,  (Curtius  Pelepon.  II,  str.  263),  porówn. 
pol.  Yangl  (ok.  r.  1200),  Yangielniczi  (r.  1289),  Bau- 
DOUiN  de  CouRTENAY :  O  ApcBHe-noJibCKOMi  asuKl  40  XIV-ro 
cToitTiff,  Lpz.  1870,  str.  49  (słown.),  stsł.  ąglb. 

lankeia,  źródło  na  równinie  Pellana  w  Lakonii,  gdzie 
napotykamy  inne  nazwy  słów.  jak:  chelmos,  kol  i  nas, 
klisura,  belmina,  malevoit.  d.,  (Cdbtius  Pelopon.  II, 
256);  stsł.  łąka,  pol.  łąka;  prwn.  pol.  lanka,  lankiy 
lanke,  (Baudouin  de  Gourt.  str.  23),  lanken,  lunken, 
(Bbugknbb  o.  m.  str.  73). 

mondanisreka,  w  Peloponezie,  (Krause:  Griechenland 
im  MittdaUer  und  in  der  Neufseit  Geographie  w  Ersch  und 
Gruber f  Allgem.  Ensyclopddie  t.  83,  str.  296).  Jestto  wyraz 
złożony  z  mondauis  i  ręka,  stsł.  ręka,  którego  pierwszą 
część  stanowi  przymiotnik  mondanis  zam.  moutanis,  t.  j. 
stsł.  mątbn^b,  pol.  mętny.  Od  tego  pierwotnika  pochodzi 
także  imię  własne  muntimir,  zamiast  czego  używa  się 
mnnćimir,  książę  chorwacki,  w  dokumencie  z  r.  892,  (Cod. 
diplomat.  Croat.  /,  72,  73);  prwn.  pol.  mantina  (1136), 
(Baudouin  de  Couht  str.  27). 

sandaYft;  sandoya  w  Peloponezie,  (Ebause  o.  m. 
str.  296),  potok  w  Mesenii,  gdzie  znajdują  się  inne  nazwy 
słów.  jak:  lada  kucaya,  megalo  anastasoya,  sicoya, 
maleyo,  połiani,  (Curtius  Pelopon.  Iły  str.  160);  stsł.  sądi, 
poL  sąd  -  ek;  prwn.  poL  sando,  sandec  (Baud.  str.  45), 
sandan,  (Bruckner  o.  m.  str.  80). 


187 

sond  oka;  {Monumenła  spectantia  hisłoriam  Slavorufn 
meridionalium,  t  YU.  Zagreb  1877,  str.  382),  prwn.  pol. 
z  and  ko,  (Baud.  45). 

san  tam  er  i,  pasmo  gór  w  Elis,  które  łączy  się  z  gó- 
rami Ma  ar  i,  {CuKtroB  Pelopon.  II,  38).  Obydwie  nazwy  stoją, 
jak  GuRTius  przypuszcza,  w  ścisłym  związka,  dlatego  pierwsza 
część  wyrazu  santameri  w  postaci  san  ta,  nie  może  nic 
mieć  do  czynienia  z  włosk.  santo,  łać.  sanctus,  tylko 
musi  być  pochodzenia  słów.  Przypomina  on  pol.  san  tok, 
które  może  być  złożonem  z  są  i  tok,  prwn.  po -tok,  stsł. 
toki,  ale  niekoniecznie,  jak  pokazują  takie  wyrazy:  widok 
od  wi d,  żarłok  i  t.  p.,  (Miklosich  Vrgl  Oram,  IP,  str.  253). 
Natomiast  wsansi  co  uo,  w  dyplomie  z  r.  1071,  {Cod.  dipl.  Croat. 
I,  str.  140)  mamy  złożenie  z  sąsgki,  pol.  sąsiek,  zezem 
porównać  można  pol.  sansechno  (1288),  (Baud.  str.  45). 

z  o  m  b  o  i  r,  Tinitor,  w  dyplomie  z  r.  1057,  {Cod.  diplom, 
Croat  I,  116),  odpowiada  stsł.^z  ą  b  r  i>,  ngr.  ^ó\t.%po^j  ^ó[t.&po^,  lit. 
8 1  u  m  b  r  a  8,  łot.  s  u  m  b  r  s,  pol.  żubr,  (Miklosich  lex).  Mo 
żebnem  zresztą  jest ,  że  jestto  wyraz  złożony  są-  bor 
w  b  o  r  -  i  t  i ,  z  którym  można  porównać  pol.  s  a  m  b  o  r , 
schamborowicz  (1293),  (Baud.  str.  74). 

grunzita,  locus,  w  dyplomie  z  r.  978,  979,  1051, 
iCod.  dipl.  Croat  I,  str.  201,  203,  207),  z  czem  równego  jest 
pochodzenia  cruncita  w  dyplomie  z  r.  890,  (Cod.  dipl. 
Croat  I,  str.  69),  pochodzi  od  grąz  -  iti,  gręza,  pol.  grążyć, 
grzęznąć;  prwn.  pol.  granzonis  (^1125),  g  r  a  n  s  o  y 
(1279),  gramzevo  (1297),  (Baud.  58). 

1  a  b  a  n  t  a,  miejscowość  w  Pannonii,  w  dyplomie  z  r.  861, 
890,  978,  979,  982,  1051,  (zob.  Cod.  diplom.  Croąt  I, 
60,  70,  201,  204,  205,  208),  odpowiada  pol.  ł  a  b  ę  c  i  n 
w  W.  X.  Poznańskiem. 

Do  tych  przykładów  przychodzą  jeszcze  te,  które  podał 
Kaćki  {Hrvatska  prije  XII  vieka  w  Rad.  knj.  57,  str.  105)  : 
dumbroa,  dnmbonech,  lonca,  lomka,  a  które  odpo- 


188 


wiadają  stsł.  dąbi,  pol.  dąb,  ląka^  pol.  łąka,  prwn. 
pol.  dąbrowa,  dambrowa  (1185),  dam  bi  che,  dambo- 
wo  (1290),  (Baud.  str.  16). 

W  wszystkich  przytoczonych  przykładach ,  z  wyjątkiem 
Ypena,  Ypśjjizayoc,  englenowa,  mamy  dźwięk  nosowy 
oznaczony  przez  samogłoskę  a,  o,  u,  z  następną  spółgłoską 
n,  lab  nt,  co  zależy  od  natury  fizyjologicznej  następującej 
spółgłoski,  czy  jest  nią  zębowa,  czy  gardłowa,  lub  wargowa, 
do  których  stosuje  się  także  dźwięk  nosowej  spółgłoski  n, 
m.  Z  tego  można  sądzić,  że  samogłoska  nosowa,  wyrażona 
w  ten  sposób,  była  twardą,  a  więc  taką,  jaką  jest  ą  w  ję- 
zyku polskim. 

Oprócz  tych  przykładów  z  nosowym  dźwiękiem  napo- 
tykamy inne,  w  których,  sądząc  z  oznaczenia  graficznego, 
dźwięk  ten  musiał  mieć  odmienną  naturę  fizyjologiczną,  ani- 
żeli poprzedni  ą.    Do  tych  należą  następujące: 

b  r  i  n  d  a,  (Krause  o.  m.  296),  stoi  niezawodnie  zamiast 
p  r  i  n  d  a,  stsł.  p  r  ą  d  i,  pol.  prąd,  prandnyk  (1 125),  p  r a  n- 
d  o  c  i  n  (1223),  chociaż  w  pierwotnej  swojej  postaci  może 
opierać  się  także  na  źródle  słów.,  które  tkwi  w  stsł.  bri-nije 
lutum,  prwn.  pol.  b r d  a  rzeka,  brandota  (1125),  b  r  o n- 
dota,  (Baud.  str.  52);  prwn.  niem.  brand,  brandung. 

t  z  i  n  t  z  i  n  a,  (Krause  o.  m.  296),  jest  tym  samym  wyra- 
zem, który  występuje  w  postaci  tzentzena  u  Konstantyna 
Porphyrog.,  {Cod,  dipl.  Croat  I,  86),  centena,  w  dyplomie 
z  r.  1078,  (Cod.  dipl.  Croat.  I,  str.  162),  stsł.  cęta. 

1  i  a  n  d  i  n  a,  (Ejiause  o.  m.  296),  stsł.  1  ę  d  i  n  a  terra 
inculta,  prwn.  pol.  landa  (1136),  len  da;  (Baud.  str.  23). 

z  u  e  n  1  a  p  u,  t.  j.  syętopkk-B,  w  liście  Jana  Vin.  pa- 
pieża do  tegoż  z  r.  879,  {Cod.  dipl.  Croat  I,  63),  stsł.  syęti, 
pol.  święty,  Świętopełk;  suentopolc  z  r.  ok. 
890,  z  u  e  n  t  i  b  a  1  d,   r.  899,  {Cod.  dipl  Croat  I,  str.  71,  74). 

W  drugiej  kategoryi  przykładów  występuje  dźwięk  no- 
sowy w  postaci  samogłoski   i,  e,  ta,   z   następującym  spół- 


189 

głoskowym   n.    W   tern    mamy   znów   oznaczoną   graficznie 
naturę  fizyjologiczną  tego  dźwięku,  która  była  miękką. 

Z  tego  pokazuje  się,  że  w  wieku  pojawienia  się  Sło- 
wian na  południu,  istniały  w  języku  slow.  dwa  dźwięki  no- 
sowe, które  różniły  się  naturą  fizyjologiczną  od  siebie.  Dźwięk 
ten  był  własnońcią  całej  gałęzi  językowej  południowo-slow., 
jak  się  z  tego  pokazuje,  że  istnieje  on  na  całym  jego  obsza- 
rze etnograficznym,  począwszy  od  wschodnich  kończyn  w  Pe 
lof  onezie  aż  do  zachodnich  w  Kaiyntyi. 

Drugą  charakterystyczną  właściwodcią  języków  slow., 
dzielącą  je  na  pewne  grupy,  jest  połączenie  ścieków  gło- 
sowych tjf  djj  których  j  w  językach  południowo-słow.  prze- 
szło w  i:  tś  zam.  ti,  di,  z  czego  wreszcie  powstały  kombi - 
nacye  śt,  id  w  języku  bułg.,  6,  (d)j  w  słowień.,  w  serb  tj, 
djy  niezmienione  podobnie  jak  w  chorw.  (/,  (d)jy  które  z  je- 
dnej strony  stoi  po  stronie  języka  serb.,  z  drugiej  słowifń. 
Zachodzi  pytanie,  jaki  stan  w  tej  mierze  przedstawiają  nam 
te  zabytki,  z  których  czerpaliśmy  znajomość  naszą  odnośnie 
do  dźwięku  nosowego. 

kastanitza,  wieś  w  Lakonii,  (Gubtius  Pelopon.  II, 
207,  304,  Krause  o.  m.  296),  z  czem  rówoego  pochodzenia 
jest  k  a  8 1  e  n  i,  (Krause  o.  m.  297).  Możebnem  jest,  że  w  oby- 
dwu wyrazach  tkwi  dawny  prototyp  grecki,  prwn.  Kacrrava, 
Ka(jTava{a  (w  Pape'8  Handwdrtb.  d,  griech.  Spr,  p.  sł.),  ale  nie 
wykluczonym  jest  także  ich  początek  słów.  ze  względu  na 
przyrostek  -eca,  jako  też  i  na  to,  że  miejscowość  ta  leży 
w  Lakonii,  gdzie  kolonizacya  słowiańska  była  najsilniejszą; 
prwn.  pol.  cacheuici  (1222),  kachyc  itd.,  (Baud.  61). 

andruYista,  wieś  w  Lakonii,  (Curtius  II,  285),  por. 
pol.  andreowicz  (1224),  (Baud.  50). 

basta,  miasteczko  w  Eli:«,  (Curtius  II,  tab.  I.),  hiłg. 
b  a  i  t  a  ojciec,  b  a  §  t  i  n  a  hereditas. 


190 


b  o  8  t  i  t  z  a^  zw}  czajcie  y  o  s  t  i  t  z  a  uazwane ,  miasto 
w  Achai,  (CuRT.  I,  46,  466,  Krause  o.  m.  297),  prwo.  pol. 
wosceniki  (1255),  (Baud.  82),  stsŁ  yośtije,  voś- 
t  i  D  a. 

bresti,  miejscowodć  w  okolicy  Solina,  w  dyplomie 
z  r.  1074 — 1080,"  bresteni  w  tymże  dyplomie,  b  r  e- 
stempotock,  t.  j.  bresten  potok  w  dyplomie  z  r. 
1078,  {CoŁdipl  Croat.  I,  175,  176,  165),  poL  bresce 
(1250  ,  b  r  e  8  t  e  (1273)  i  t  d.,  (Baud.  4) ;  steł.  b  r  6  8  t  ł, 
b  r  e  f)  t  i  j  e  nlmus. 

YouoTspfTCa  lacerta,  talpa,  stsł.  g  n  ś  t  e  r  %,  pol.  jaszczarka, 
(MiKLOSiCH  o.  m.  str.  543). 

kum  usta,  (Krause  o.  m.  str.  296),  sł.  kum  u  di? 
(MiRLOSiCH  lex), 

1  u  b  i  8  t  a,  góra  w  Achai,  (Curtius  I,  tab.  IX) ;  pol.  1  u- 
b  i  t  s  c  o  (1226),  1  u  b  i  n  i  z  c  o  (1247),  (Baud.  65),  1  u  b  i  c  a, 
1  u  b  i  c  z,  (Bruckner  o,  m.  str.  74). 

K c i t D i k,  w  dyplomie  z  r.  1072,  scitoaosa  zr. 
1066,  scitonoso  zr.  1072,  schytanossa  z  r.  ok.  1078, 
schytonossa  r.  1059,  stitonossa  r.  1069,  (Cod.  diplom.  Croat. 
120,  126,  133,  142,  144,  166). 

Z  tego  pokazuje  się,  że  w  języku  tym  używała  się 
kombinacya  st^  która,  sądząc  z  późniejszego  języka,  mogła 
wymawiać  się  jak  St.  Wyjątek  od  tego  stanowi  s  c  i  t  n  i  k , 
które  pochodzi  z  łac.  scutumy  i  jako  takie  przedstawia 
władciwie  inny  proces.  Punkt  wyjścia  zatem  dla  przemian, 
które  zaszły  w  tej  gałęzi  językowej,  stanowi  według  tego 
faktu  językowego  kombinacya  st  (st),  która  istniała  w  ję- 
zyku tym,  kiedy  Słowianie  w  połowie  Vn  i  w  Vin  wieku 
osiedlili  się  w  Peloponezie.  Takowa  nie  jest  niczem  innem 
jak  przestawką  z  ts  (o),  która  w  dalszym  rozwoju  przeszła 
albo  w  ts  {ć)j  z  czego  bułg.  St^  albo  też  w  ć,  serb.  tj. 

Prawdziwość  tego  potwierdza  wyraz  wetCo,  icdf«,  poU 
piec,  od  prw.  p  e  k,  które  w  tej  formie,  i  j.  p  'e  c   musiało 


191 

Ły6  w  języka  słów.  i  z  niego  d<i&tało  się  do  języka  greek. 
Forma  zatem  słów.  p e § t b  opiera  się  na  pac,  t.  j.  p e  t s, 
a  nie  jest  starszą ,  ponieważ  wyraz  ten  brzmiałby  w  greek. 
Tieora,  co  W  języku  słow.  mogło  się  wymawiać  p  e  ś  t-  lub 
pest.  Zatem  serb.  peó^  slowień.  peć,  przedstawiają  pro- 
ces ten  w  dalszym  rozwoju^  t.  j.  serb.  ć  ma  się  do  slowień. 
ć  jak  c  (bułg.  st) :  6  (bułg.  śt),  t.  j.  zakładową  formą  jest 
p  e  c  {c=^t8—st),  z  której  następnie  powstało  z  jednej  strony 
serb.  ć  (tó,  tj),  z  drugiej  słowień.  6  {tS=st).  To  znajduje 
takie  zastosowanie  w  wyrazie  s  c  i  t  n  i  k,  który  wymawiał 
się  ś  5  i  t  n  i  k,  z  czego  następnie  powstało  g  t  i  t  n  i  k,  t.  j. 
kombinaeya  ić  przeszła  wskutek  upodobnienia  składowego 
elen  entu  S  V9  tś  {ć)  pod  względem  czasu  z  poprzedzającem 
S  w  Sł  (ś-tó,  §'śt^  S't).  Zatem  St  jest  w  tym  wyra7ie  pó- 
źniejszym procesem,  który  jako  rezultat  pod  względem  fo- 
netycznym nakrywa  się  z  St  yv  p  e  §  1 1>,  chociaż  sposób, 
w  jaki  dźwięk  ten  w  obydwu  wyrazach  powstał,  jest  od- 
mienny. 

Podobny  stosunek  zaszedł  w  tworzeniu  przymiotników 
w  języku  serb.-cborw.  z  przyrostkiem  -hsk-  od  imion  wła- 
snych, które  przyjmują  zakończenie  łacińskie  -icu5,  wskutek 
czego  zakończenie  ich  pełne  brzmi  bsk-icus.  Dźwięk  k 
w  przyrostku  -bsk  mógł  się  wymawiać  jak  k  pod  wpływem 
pełnego  zaimkowego  zakończenia  przymiotnika  :  bsk  -  ^H , 
tak  źe  takie  formy  jak  n.  p.  breberschicus-  brebera 
(żupa),  luschichus-Iucha,  luca,  zastotinschi- 
cus-zastotinia,  sidraschicus-sidraga,  zatin- 
schicus-zetina,  brzmiały  w  żywej  wymowie  jak :  br e- 
b  e  r  s  k  i  (cus),  łuski  zam.  lućski,  zastotinski, 
8 i d r a s k i,  zam.  sidraźski,  zatinski. 

Za  tą  wymową  przemawia  nie  tylko  formacya  tych 
przymiotników,  ale  także  ortografija,  według  której  znak  eh 
oznacza  zwyczajnie  dźwięk  Ł 


192 

Ale  przymiotniki  te  zachodzą  także  w  takiej  formie: 
brebersticus,  berberistichy  zetinsticus,  do 
których  przychodzą  jeszcze :  polisticus,  polsticus- 
poljica,  zagorsticus-zagoria,  morsticns, 
marsticas-primorie,  tenesticas,  tenensti- 
cu8-teneni,  dridisticus-dridi,  (zob.  Cod.  diplom. 
Croat.  I.  index).  W  tych  występuje  na  miejsce  poprzedniego 
sk  kombinacya  st^  zatem  utwory  te  wymawiały  się :  brebersti, 
zetinsti,  morsti,  tenesti;  dridisti.  Jednakże 
warstwa  ta  tylko  wówczas  była  możebna,  jeżeli  ją  poprze- 
dzała inna,  w  której  dźwięk  k  przemienił  się  w  c  {ts).  Takie 
utwory  zachodzą  też  rzeczywiście  jak :  poliscicus,  za- 
stotioscicus,  t.  j.  polis  ci,  zastotin  sci,  które  żyją 
podziśdzień  w  języku  chorw.  Przez  asymilicyją  dźwięku  s 
w  ts  (c)  z  poprzednim  s  powstała  forma  sty  podobnie  jak 
śt  w  Stiti  z  ś-śt.  W  tem  mamy  więc  potwierdzenie 
powyższego  twierdzenia,  że  kombinacyja  st  {U)  jest  drugo- 
rzędną, która  opiera  się  na  starszym  typie  ts  (c),  tó  (Ą.  Je- 
żeli więc  w  języku  Słowian  południowych  w  VII  -  VIII  w. 
istniało  st  [śt)  jako  charakterystyczny  dźwięk  na  miejsce 
tj,  lub  kj  (a  że  tak  było  rzeczywiście,  dowodem  tego  przy- 
toczone wyrazy  nazw  miejscowych  w  Peloponezie),  wówczas 
stan  ten  jest  procesem  późniejszym,  który  wyprzedziła  war- 
stwa z  typem  c,  ć.  Ten  zaś  mamy  zachowany  w  gałęzi 
językowej  Słowian  zachodnich  i  północno-wschodnich,  a  z 
południowych  w  języku  słowień.  Ponieważ  zaś  grupa  sło- 
wieńska  w  wędrówce  słowiańskiej  przybyła  razem  z  innymi 
Słowianami  na  południe^  stąd  wynika,  że  w  języku  słowień. 
zachował  się  ten  typ,  który  istniał  w  języku  Słowian  w  pier- 
wotnej ich  ojczyźnie  przed  wędrówką  na  południe,  z  czego 
znów  dalsza  konsekwencya,  że  śt,  st,  jest  późniejszym  pro- 
cesem językowym. 

Inne  zjawisko  językowe,   które  występuje  jako  chara- 
kterystyczna właściwość  w  językach  słów.,  dotyczy  dźwięków 


193 


I,  r,  które  w  niektórych  jeżykach  slow.  pełnią  funkcyją  samo- 
głoskowych dźwięków.  Otóż  nasuwa  się  pytanie,  jaki  napo- 
tykamy stosunek  w  tych  językach  południowo-słow.  w  naj- 
dawniejszym ich  staoie,  i  to  najpierw  odnośnie  typu  w  for- 
mie tort.  Dla  krótkości  przytaczam  najpierw  prototyp, 
a  następnie  formy  slow.  bez  szczegółowych  cytat,  oznacza* 
jąc  przez  Curt.  Kraus.  Mikl.  ,  że  wyraz  ten  zachodzi 
w  języku  greek,  albo  na  ziemi  greek,  (w  Peloponezie), 
a  przez  Cbc2.,  że  dalej  na  zachodzie  w  języku  serbchorw., 
lub  słowieńskim. 

bolto:  blato  -  l^aATi^  palns,  ram.  balt'B,  jest  po- 
chodzenia albańskiego:  balt-i,  jak  przypuszcza  Miklosich 
539,  blatta,  blata  {Cod.). 

bolgo-:  blogoka,  blogokitiko,  (Curt.  I. 
tab.  IX). 

choldo-:    chlada  (Curt.  tab.  IX). 

d o  r  V o  - :  (jBpa3ŁT<;a,  stsł.  8 1  d  r  a V i,  bułg.  z d  r  a y i  ci 
(Mikl.). 

dorgo-:  dragota  (Cod.). 

golb*:  glabinitza,  (Kraus.  prwn.  Miklosich  Ety- 
molog. Worterb.  p.  g o  1  b  -),  rus.  hołoblja,  zafaołoba 
klin  i  t.  d.  Możebnem  jest,  że  w  wyrazie  tym,  który 
może  się  wymawiać  g  1  a  y  i  n  i  c  a ,  tkwi  prototyp  g  o  1  y  a : 
g  1  a  y  i  n  i  c  a. 

g  o  r  c  h  o  - :  ^{pdc/pą  (Mikl.). 

k  o  r  1  j  o  - :  )tpaXY)c  (Mikl.),  k  r  a  Ił  (Curt.).  Z  tego  poka- 
zuje się,  że  wyraz  ten  istniał  w  języku  słów.  przed  Karolem 
W.  i  dla  tego  nie  może  być  podług  niego  utworzony. 

korya-:  krayata  (Kraus.),  prwn.  pol.  c  r  o  w  o- 
d  r  a  m  (Baud.  20),  k  r  a  v  n  i  c  a ,  (Zarański  ,  geograficzne 
imiona  słowiańskie,  Kraków  1878 ,  str.  106),  k  a  r  r  i  t  z 
(Bruckner  str.  72). 

moldo-:    ml  ad  i  nu  8  {Cod.). 

polcho-:    plachabudi  (Cod.). 

Bospnwy  Wydsiahi  filolog.  T.  Xiy.  25 


194 

polno-:   plaoafl,   planetę  {Cod.). 

polto-:  słów.  pi  a  to,  które  może  opierać  się  także 
Da  pierwotnym  typie  piat-  w  takich  wyrazach  jak :  plati- 
chlebi;  platachlebu,  platimissae,  platnmissa, 
p  1  a  t  i  n  i  s  s  a  (Cod.),  7cXaTbja  (Mikl.),  ros.  p  1  o  t  i  c  a ,  pol. 
płocica. 

sol-:  (iXav{va  (MiKL.)}  bałg»  slanini,  pol.  słonina. 

stsł.  sloyenin'B:  slayochori  (Curt.),  s  1  ay  a  z 
{Cod,),  (j3XoP6vÓ(;  (Mikl.). 

8  ol  m  a :  <jiXo[jLa  (Mikl.),  który  przyjmuje  str.  557  pocho- 
dzenie wyrazu  tego  za  podrednictwem  języka  tureckiego). 

tor  ko-:  zpdtM(;  rudens  (Mikl.),  srb.  trak,  pol.  troki. 

Yold-:  yalastelin  {Cod.\  srb.  y  1  a s t e  1  i n. 

yort-:  yratar,  yratina  {Cod.). 

z  o  1 1  o  - :  XJikoz(i,  tureck.  z  o  1  o  t  a  z  ros.  z  o  1  o  t  o  (po- 
dług Miklosicha  545). 

Wyrazy  typu  t-Brt,  tbrt: 

bilz-:  belzo  {Cod.),  belscicho  (od  bel-?)  (Cod.), 
prwn.  pol.  belzone  (Baud.  51),  bełz. 

birb-:  barbitza  (Curt.) ,  b o  r  b  i  t  z  a  (Kraus), 
brebir,  berbir,  berberensis  {Cod.),  prwn.  barby, 
barbichi  (Zarański  lOj. 

b:brdo:  bardunia  (Curt.),  barda,  bardaenoyic, 
berda^  zuedlobrudo  (Cod.)]  prwn.  pol.  barda,  bard, 
bardno,  bardou  (Baud.  50.);  bard  yj  ów  (Zarański  10). 

birk  •:  berkia  (Kraus.);  prwn.  pol.  b  archouici, 
barkowice  (Baud.  3). 

btrl-:  burlia  (Curt.);  prwn.  pol.  bar  lewice 
(Zarański  10). 

birzo-:  burzi,  barsowa,  barsinikos  (Curt.), 
be  rżana  {Cod.),  prwn.  bars  (Zarański  10);  pol.  brzura 
(Baud.  3). 

[jL7cpou(T)cXtavY2,  bułg.  b  r  :&  §  I  6  n  (Mikl.). 


195 

6  B  r  g  o  - :  i^ip-^oLj  bułg.  ć  e  r  g  i,  srb.  6  e  r  g  a,  podług 
MiKŁOSiCHA  560  z  tareck.  ćerkóh  tentorinm. 

ćbroo-:  tzernitza,  tschernayoda  (Kraus, 
296,  342),  żerni,  cerni,  cernec,  cernata,  zimo, 
z  i  r  n  u  g  (Cod.) ;  prwn.  pol  cirnsk^  cymensis, 
(Baud.  48). 

6  b  r  V  o  - :  (j£p0ouXa,  bułg.  ćevli,  cirvuli,  srb.  er  e- 
V 1  j  a  (MiKL.). 

dilgo-:  dilgazai,  deilgaza  (Cod.),  prwn.  pol.  d  1  a  - 
gosin,  dluzino,  (Baud.  12). 

d-Brd-:  darditza  (Gurt.). 

d-Brno-:  darnaya  (Cod.) ,  prwn.  pol.  d  a  r  n  o  u  o, 
(Baud.  14). 

d%rvo-:  deryeni  (Gurt.),  dreyarns  ((7o(2.);  prwn. 
pol.  dreyine,  drzeyono  (Baud.  56). 
dbrź-:  dirzislans  {Cod.). 

ehilmo-:  cbelmos  (Curt.),  chelmia,  ehel- 
mensis,  ehulmornm,  zachulmia,  zacholmia 
(Cod.);  prwn.  pol.  eh  o  Im,  chelmens,  eulmen  (Baud.  47). 

chirbo-:  eharbati  (Curt.);  prwn.  pol.  c h a r b e - 
|ino  (Baud.  48). 

girbo-:  gorbina,  gruba,  grubina,  grubissa, 
grubitizan,  grubi  z,  grubona  (Cod). 

girdo-:  gardiki  (Kraus);  Kopitar  w  Jahrbucher  der 
Literatur,  Wien,  1830,  t.  51,  atr.  117,  uważa  w  g  a  rd  i  1  i  v  o, 
w  Lakonii,  pierwszą  część  gard  za  rówuoznacząee  z  gradi, 
pol.  gród;  garda,  gorzdj  (Zarański  55). 

girno-:  gurniz  «7o(i.);  prwn.  garno  (Zarański  55) 

kilko-:  kalka  (Kraus),  może  pochodzić  także  od 
kal-B,  prwn.  pol.  Calouo  (Baud.  61),  kałk,  kałkojee 
(Zarański  87). 

kirć-:karatza  (Gurt.); prwn. pol.  kar  zen,  karzin 
(Baud.  61). 

kirb-:  cribasa,  crebesoy  (Cod.), 


196 

k:Brn-:  kerna,  kernc,  kerniz,  kirne  {Cod.\ 
prwn.  karna,  kamee  (Baud.  61). 

kirp-:  kerpini  (Cuut.  II.  tab.  II). 

k-Brt-:  kurciza,  cureiza  (Cod.). 

p  i  r  ć :  irpouTaoc,  bułg.  p  'b  r  6,  p  r  -b  c,  erb.  slowień.  p  r  ć 
(Mmii.). 

p % r D -   zam.  peri>n:  pirnatza  (Kraus). 

pbrvo-:  pervan,  pirvo,  pruadro,  pruan, 
(Cod.),  prwn.  pol.  piruosonis    (Baud.  33). 

TCaoTpafjiac,  7wacrTpou|ji.ac,  bułg.  pastirma,  srb.  p  a  s  t  r  m  a 
z  greek.  wfltoTWfJLa,  iraoTwyo)  (podług  MlKLOSlCHA  552). 

pistr-B:  Tceorpc^a,  bułg.  pistr-BY-B,  pestiryi,  srb. 
p  a  8 1  r  y  a,  słowień.  p  o  s  t  r  y  a  (Mikl.). 

t^Blsto-:  tilstacossa  {Cod.). 

tbrb-:  tribartzi  (Curt.  II  tab.  II.),  terbunia,  tre- 
bina(CW.),  prwn.  pol.  trebina,  trebniz  (Baud.  46) -treb. 

tirno-:  ternoya,  dnrnaya  zam.  t  u  r  n  o  y  a 
(Cod.),  tarne  (Curt.);  prwn.  pol.  tarnoya  (Baud.  46). 

tbrp-:  tirpimirus,   tirpimir  (Baud.). 

tbrst-:  tri  stenie  (Cod.)\  prwn.  pol.  trisehino 
(Baud.  80). 

smird-:  smurdazani  {Cod,)]  prwn.  pol.  smar- 
dzewo  (Baud.  40). 

stbl-:  postelnic  ((7od.),  'Kp50TeXxa  (Mikl.). 

stirn-:  Sterna  (Gurt.),  zapewne  zam.  str  a  na,  prwn. 
bułg.  s  tir  na. 

stbrź-:  stersninna,  stresegna,  stressinna 
(Cod.);  prwn.  pol.  strezeuino  (Baud.  66). 

yblko-:  PouXxóX«xa  (Mikl.),  yilcan,  yilcomir,  yol- 
einna,  yleina  {Cod,),  pol.  uileou,  wilezyna  (Baud.  6,  7). 

ybrba-:  yir bicza  [Cod.),  prwn.pol.  Wierzbica  (Baud. 8). 

yird-:  yardia,  yardania,  yardonitza  (Kraus), 
prwn.  y  a  r  a  s  d  i  n ,  gross  -  w  a  r  d  e  i  n. 


197 


Yirs-:  var80va  (Kraus);  prwn  pol.  varśeva 
(Baud.  8). 

źbr-:  2  ar  ko  (Bursian  I,  58);  prwn.  pol.  żerkowo 
(Zarański  260). 

£brno-y  lub  Zbrno-:  zarnata  (Curt.);  prwn.  pol. 
z  a  r  D  o  w  (Baud.  15). 

Z  powyższego  zestawienia  widzimy  najpierw,  że  na 
26  przykładów  typu  tort,  przypada  20  na  typ  t  r  a  t .  2  na 
trot,  3 na  torot,  a  1  na  tort,  czyli,  że  regułą  panującą 
w  języku  poladniowosłow.  w  czasie,  kiedy  Słowianie  przy- 
byli na  południe,  był  typ  trat.  Z  powodu  przeważającej 
liczby  przykładów  typu  trat,  możnaby  wszystkie  uchylenia 
od  tej  normy  uznać  albo  za  błędy  rękopi6mienne,  jak  vala- 
stelin,  lub  też  za  należące  do  innego  prototypu^  jak  blogoka, 
blogokitiko;  ostatnie  trzy  przykłady :  Pa^-nr),  caXo|xa, 
CoX(ka,  pokazują  wobec  9  prawidłowych  w  języku  greek,  nie- 
zawodnie wpływ  obcy,  jak  słusznie  przypuszcza   Mikłosich. 

Drugi  typ  tsrt,  tirt,  przedstawia  wielką  rozmaitość 
form  pod  względem  wyrażenia  dźwięków  r  I,  mających  za 
zadanie  pełnić  funkcyją  samogłoski.  Na  101  przykładów  naj- 
większa ilość,  oznaczająca  jakby  regułę  językową,  przypada 
na  typ  tert  (telt)  30  r.,  potem  na  tart  18  r.,  na  tirt 
(tilt)  14  r.,  reszta  rozdziela  się  pomiędzy  inne  kombinacyje: 
(tret  7r.,  trut  lOr.,  tort  3r.,  turt  lOr.,  tarat  1  r., 
trat  1  r.,  trit  3  r.,  trot  1  r.,  trt  (tlt)  3  r.).  Zatem  na 
wszystkie  przykłady  występuje  typ  samogłoska  -|-  Z  75  r., 
typ  I  +  samogł.  22  r. ,  a  reszta  na  typ  tarat  i  trt  (tlt). 
Jeżeli  połączymy  pojedyncze  waryjacyje  podług  najbliższego 
pokrewieństwa  zachodzących  w  nich  samogłosek,  z  których 
a  o  u  jako  twarde  oznaczały  twarde  zgłoski ,  &  e  i  miękkie, 
otrzymamy  dla  twardych  zgłosek  44  przykładów,  dla  mięk- 
kich 54,  (reszta  dla  typu  trt),  czyli  mniejwięcej  równy 
stosunek,  który  pokazuje,  że  w  tym  czasie  istniały  w  języku 
południowoslow.  zgłoski  twarde  i  miękkie.  Prawdziwość  tego 


198 


twierdzenia  polega  na  stanie  ortograficznym,  któiy  w  tym 
względzie  podają  nam  przykłady^  zaczerpnięte  z  źródła  gre- 
ckiego i  słowiańskiego.  W  greckiem  źródle  twarde  zgłoski 
oznaczają  się  przez  kombinacyją  t  a  r  t  15  r. ;  miękkie  przez 
tert  10 r.,  (inne  sposoby  oznaczania  są  sporadyczne),  w  sło- 
wiańskiem  twarde  przez  tert  20  r.,  miękkie  przez  tirt  13  r.; 
oznaczenia  przez  tirt  źródło  greokie  nie  mą.  podobnie  jak 
słowiańskie  oznaczenia  tart  z  wyjątkiem  3  przykładów  nie 
używa.  Z  zestawienia  wyrazów  z  greckiego  źródła  z  polskimi 
wynika  prawie  zupełne  podobieństwo  odnośnie  użycia  typn 
tart,  który  podobnie  jak  dzisiaj  w  polskim,  wyrażał  zgłoskę 
twardą,  podczas  gdy  znowu  typ  tert  (tirt  Cod.)  stoi  w  zgłosce 
miękkiej  w  języku  polsk. 

Również  odnośnie  do  pozycyi  samogłoska  +?  za- 
chodzi pouczający  stosunek  w  przytoczonych  przykładach. 
Wynika  bowiem,  że  przeszło  %  przedstawiatypsamogł. +Z, 
a  tylko  mniejwięcej  7^  typ  I  +  samogł.,  czyli  że  regułą  było 
podówczas  języka  słów.  podobnie  jak  n.  p.  dzisiaj  w  języka 
polsk.  kłaść  samogłoskę  przed  I  Jeżeli  zważymy  dalej, 
że  z  przykładów  greek,  na  36  ma  pozycyją  samogł.  +  ^30, 
a  6  tylko  I  +  samogł. ,  z  których  niejedne  mogą  prawidłowo 
mieć  takową,  podczas  gdy  na  65  przykładów  słów.  (t,  j.  wyję- 
tych z  Cod.)  ma  46  pozycyją  samogł.  +  7  a  16  l  +  BB,mogl., 
wówczas  twierdzenie  powyższe  nabiera  tem  większej  pewności. 
Na  tej  podstawie  możemy  postawić  jako  pewnika  że  język 
południowosłow.  w  wieku  6—8  znał  tylko  pozycyją  samogł. 
-[-  Z,  w  następnym  zaś  czasie  t.  j.  w  9—11,  z  którego  po- 
chodzą przykłady  Cod.,  pozycyją  ta  poczęła  się  zmieniać 
na  stronę  Z  +  samogł.  Fakt  ten  tłómaczy  nam  naturę 
dźwięków  rl  w  tych  połączeniach,  które  były  spółgłoskami, 
jak  nimi  są  n.  p.  dzisiaj  w  języku  polsk.,  kiedy  zaś  poczęły 
przybierać  naturę  samogłoskową,  wówczas  starano  się  wy- 
razić ją  na  ten  sposób,  że  pisano  najpierw  odnośny  dźwięk 
r,  I  przez    znak   zwyczajnej    spółgłoski,    do   czego   dodano 


199 

jeszcze  jako  znak  grafic/ny  pomocDiczy  ich  oddźwięk  samo- 
^  głoskowy,  który  w  alfabecie  cyrylskim  pisał  się  przez  %  h. 
Również  i  to  twierdzenie  znajduje  poparcie  w  ortografii 
źródeł  Cod.  I  tak  dźwięk,  oznaczony  przez  b  w  alfabecie  cy- 
rylskim,  pisze  się  przez  e  w  przyrostku  bCb :  stolec,  studez, 
azec-azo,  budez,  cernec-cerne,  clobucec;  przez 
i:  ad  amiz -adam,  bydiz,  budizo,  gru  bi  z-g  ruba, 
iyanizius-ivan,  iacobizo-iacob,  radaniza- 
rado,  slayiz,  slayiza,  step  han  i  z  -  s  te  p  han, 
svatizz,  vilkizo-vilco,  yitizo-yitalis,  ioviz, 
znric-znri,  chociaż  w  niektórych  zakończenie  -  ic  może 
opierać  się  na  przyrostku  -  i  c  b ;  w  przyrostku  -bn-:  chlebena, 
chubenza,  setenicus,  setinicus-  stsł.  S'Btbnik'B, 
zastotinia-zastonj,  Inminicha  ob.  lumnicha> 
sliyinich  ob.  sliyicns,  ioyinna  ob.  ioyna;  w  przy- 
rostku-bki:  cirnecha,  ra  dan  ech  -  rado,  sliyinich 
sliyicns,  stricte  eh;  w  zgłoskach  rdzennych:  debr  i  z- 
stsł.  dbbrb,   tzenaob.  teneni-tnin. 

W  tych  samych  utworach  występuje  już,  chociaż  rza- 
dziej dźwięk  a  zamiast  b:  lay-stsł.  Ibyi,  macceharius 
ensifer,  stsł.  mbób,  benach,  brataza  ob.  bratiza, 
caputaz  -  capu  ta,  cob  ilache,  conscach,  dedacha- 
ded,  tepaz  ob.  tepizo,  tepzo,  dodać -doda,  glubac, 
iagodanna  ob.  iagothna,  bocachi-boćak,  musan 
potecan,  prisnac-prisna,  slayaz  ob.  slayiz, 
stresazza-stressa,  susalo,  susa  z  o  ob.  susel, 
trudalaca,  ursacius  -  urso,  yitaza  ob.  yitizo. 
Nastąpił  więc  w  języku  zachodnio  -  południowych  Słowian 
ten  sam  stosunek  tylko  w  przeciwnym  kierunku,  który  istniał 
przed  ich  rozdzieleniem  się  na  Słowian  bułgarskich  i  serbsko- 
chorwacko-słowieńskich ,  t.j.  dźwięk  pełniący  funkcyją  staro- 
słowiańskiego b,  będący  z  natury  miękki,  był  oznaczony  przez 
znak  e  ob.  i,  t.  j.  zupełuie  tak  samo  jak  w  przykładach 
greckich.  Kiedy  zaś  nastąpił  w  języku  Słowian  południowo- 


200 

zachodnich  proces  twardnienia  dawniejszych  miękkich  dźwię- 
ków, wówczas  dźwięk  odpowiadający  słowiańskiemu  h  zrównał 
się  z  i,  który  z  natury  był  twardym,  i  wskutek  tego  ozna- 
cza s'ę  przez  a  t  j.  tak  satpo  jak  w  przykładach  greckich 
w  zgłoskach  twardych.  Na  podstawie  tego  fakta  możemy 
wysnuć  tę  naukę,  że  dźwięk ,  odpowiadający  stsł.  b,  brzmiał 
w  czasie  pojawienia  się  Słowian  na  południu  jako  miękkie 
6,  podobnie  jak  wpolsk.,  a  odpowiadający  słowiańskiemu  i> 
jako  a,  podobnie  jak  w  języku  dzisiejszym  bułgarskim. 

Na  bliższą  uwagę  zasługuje  jeszcze  dźwięk  g^  który 
występuje  w  rozmaitej  postaci  w  poszczególnych  językach 
południowosłow,  W  powyższych  zabytkach  znajdujemy  odno- 
śnie jego  następujący  stan  rzeczy : 

bSch-;  byach,  biachy,  biaki  (Cod.\  prwn.  pol. 
bechow,  bechav  (Badd.  5), 

belo-:  beliatoba  (Kraus),  b e  1  i n a  (Curt.),  b e  1- 
m  i  n  a  (Curt.),  b  e  1  s  c  i  c  h  o  (Cod.) ;  b  i  1  a,  b  i  I  ay,  b  i  1  z  a, 
balia,  b  a  1  e  n  i  {Cod.), 

beso-:  besitza  (Curt.). 

brego-:  bregum,  nabrese  (Cod.), 

bresto-:bresthena  (Curt.). 

dedo-:  dad,  dadowit;  ded,  dedo,  dedomir, 
dedochna  {CodX 

dobreno-:  dobrena  (Kraus) ;  prwn.  .pol.  dobrze- 
iowicae  (Baud.  13). 

dolgno-:  doliana,  doliani  (Curt.). 

d8ra:  dara  (Curt.). 

des-:  desa,  desinna,  desimir  (Cod.). 

chlebo-:  platichlebi  (Cod.). 

chlevo-:  chelefa,  chelefina  (Kraus). 

bułg.  c  h  r  6  n :  xpavo(;  fMiKL.). 

lecha-:   po-lichna,  po-lichne  (Curt.),  (gr.  7uoXtxviQ). 

leso-:  las,  łasa  (Curt.),  1  a s a n  i  (Cod.) ;  1  e s s  a 
(Curt.),  lesani,  lieznicha  (Cod,),  1  i  e  s  i  n  o  v  a  (Kraus). 


201 

lśvo-:  lefka,  lcwetzov  j  (Curt.);  prwn.  pol.  lewin, 
leuiz  (Baud.  22j. 

maIevo:  malevo  {Coht.). 

orecho-:    araeboya  (Ccrt.),   o  r  e  c  h  o  a  (Cod.  j. 

stracha  :  OTrpf/a,  atrzpii^a.  (MiKL.). 

pleva:  pleba  (Cofl.). 

polgna:  polyana  (Curt.). 

pre-:  pre-del,  pra-dan  (pro - dan ?)  (Cod,). 

pena:  piana  (Curt.). 

rSka:  za-raka  (Curt.)  ,  p  o  -  r  e  t  z  a  (Curt.), 
mondanis-reka  (Kraus.). 

res-:  rasina  (Curt.),  prwn.  pol.  re eh ovo  (Baud.  74). 

r  6  z  - :  uóSpeCa  (Mikl.),  aurum  o  b  r  i  z  i  (Cod.). 

8@Do:  oavóv  (Mikl.). 

88k-:  su-saki  (Curt.). 

sekyra:  sekirani,  sicirani  (Cod.), 

stena:  stena  (Curt.),  stęnice  (Cod.),  skalto- 
8  t  i  u  i  a  c  a  (Kraus.),  s  t  i  n  i  c  a  (Cod,). 

strgg-:  strezoya  (Curt.),  stresa,  stres  i  na  (Cod.), 
-striaza  (Cod.). 

bnłg.  t  a  1  6  g  i :  TaXi)ta  (Mikl.).    ^ 

tSs-  (t6si>n'B):  tiasa  (Curt.). 

t6ch-:  u-techa,  tessen,  tesina,  tbessiroir 
(Cod.)f  tbassa,  thaiza  (Cod.), 

tek-:  tetznika  (Kraus.),  utiza  (Cod.), 

tr6b;  trebina  (Cod.). 

balg.  V  e  d  r  o :  3e8pov  (Mikl.). 

v6verica:  g2p5v{TCa  (Mikl.). 

vr6sk-:  yrcstena  (Kraus.);  prwn.  pol.  wrozki 

(Baud.  8). 

t  a  g  -  zam.  żgg-:  zagano  (Curt.). 

żar-:  Ctdpa  (Mikl.). 

żrel:  szrelicz  (Cod.). 

Bosprawy  Wydsłału  filolog.  T.  ZIY.  26 


202 

Przytoczonych  przykładów  jest  88,  z  których  dwa  mogą 
w  inny  sposób  być  tlómaczone,  wskutek  czego  wchodzi  w  ra- 
chubę 86.  Z  przeglądu  tychże  pokazuje  się,  że  na  miejsce 
stsł.  e  używają  się  te.  oznaczenia  o^ipowiedniego  dźwięku: 
a,  ta,  e,  te,  i.  Dźwięki  te  stoją  przed  wszystkiemi  możliwenii 
spółgłoskami,  jak  gardlowemi  ft,  g^  eh,  (18  r.),  zębowem  d  (7  r.), 
wargowemi  6  t;  (9  r.),  nosowem  n  (11  r.),  płynnemi  I  r  (12  r.), 
syczącemi  s  c  z  (19  r.),  podniebiennemi  s  c  S  (10  r.),  skąd 
wynika,  że  natura  następnych  dźwięków  nie  wpływa  na  na- 
turę dźwięku  e.  Co  się  tyczy  samej  natury  dźwięku  e,  ona 
była,  jak  się  z  oznaczenia  jej  graficznego  pokazuje,  trojakiego 
razu,  t.  j.  a,  e  albo  i\  wyrażenie  jej  zaś  przez  ta  (11  r), 
ie  (1  r.)  pokazuje  tylko,  że  natura  fizyjologiczna  dźwięków 
a,  e  była  miękka.  Ponieważ  pomiędzy  e  i  i  możebnem  jest 
przejście  w  skutek  pewnych  procesów  głosowych,  dla  tego 
wchodziłyby  tylko  a,  e  pod  rozwagę.  To  dotyczyłoby  tylko 
języka  słów.  w  szacie  greckiej,  podczas  gdy  dalej  na  zacho- 
dzie dźwięk  i  w  pe^^nych  narzeczach  jest  podziśdzień  panują- 
cym. Dźwięk  i  zam.  e  zachodzi  na  wschodzie  w  tych  przy- 
kładach :  polichna,  polichne,  które  jest  bez  wątpienia 
wyrazem  greckim  xo/jx^t),  potem  wyraz  TaX(xa  ma  w  tureck. 
tali  k  a,  węg.  talyiga,  bułg.  taliga,  srb.  taljiga, 
słowień.  to  ligę  (zob.  Miklosich.  ^^y  w.  TFr/6.p.  sł.)  odpo- 
wiednie wzory,  w  których  również  zachodzi  dźwięk  i  zam. 
e\  wreszcie  w  wyrazie  rasina  tkwi  niezawodnie  przyrostek 
'ina.  Na  podstawie  tego  trzeba  przyjąć,  że  w  języku  słów. 
na  półwyspie  bałkańskim  dźwięk  e  występował  tylko  w  po- 
staci ia  ie  (a,  e). 

Natura  dźwięku  tego,  czy  występuje  on  w  formie  ta, 
czy  też  ie,  nie  mogła  być  zależną  od  natury  następnego 
dźwięku  spółgłoskowego,  ponieważ  oba  dźwięki  ta  ie  stoją 
przed  gardłowemi  Ze,  ^,  eh  (6  r.),  nosowem  n  (8  r.),  przed 
r  (2  r.),  przed  s  (9  r.),  ale  przed  e  z  6  S  stoi  tylko  ie.  Ta 
okoliczność,    że  przed  miękką   następującą  spółgłoską,    two- 


203 


rżącą  tern  samem  zgłoskę  miękką,  nie  stoi  ta  tylko  ie,  po- 
kazuje nam,  że  dźwięk  ta  (a)  nżywał  się  tylko  przed  na- 
stępną zgłoską  twardą,  a,  te  przed  następną  zgłoską 
miękką.  Ponieważ  przed  następną  zgłoską  miękką  po- 
przedzająca ulegała  jej  wpływowi  z  powodu  procesu  asymi- 
laeyjnago,  stąd  wniosek  dalszy,  że  e  stało  tylko  w  zgłosce 
miękkiej.  Taki  stosunek  zachodzi  rzeczywiście  w  takich 
przykładacli  jak  następujące :belina,  belmina,  beliatoba, 
które  się  wymawiały :  b'e  1  i  n  a/ b'e  T  m  i  n  a,  b'e  1  i  a  t  o  v  a ; 
dalej  w  besitza-b'esica,  bresthena-br'estena, 
lewetzova  -  revecova,  poretze  -  por'eće,  stre- 
zova  -  strzeż  o  va,  vrestena-vr'estena,  w  których 
następna  zgłoska  ma  albo  i,  albo  e,  wskutek  czego  poprze- 
dnia asymilojąc  się  jej  przechodziła  w  ie  {e). 

Ale  oprócz  tego  zachodzą  takie  przykłady,  w  których 
stoi  e  mimoto,  że  następna  zgłoska  jest  twardą  jak :  d  o- 
brena,  lefka,  malevo,  b<r:pixoi'  ob.  dcrTpiaxa,  ręka, 
:có8p£Ca,  stena,  p^8pov.  Ponieważ  natura  następnego  dźwięku 
spółgłoskowego  nie  mogła  być  tym  czynnikiem,  działającym 
na  poprzedni  dźwięk  e,  niemniej  i  proces  asymilacy}ny  nie 
miał  żadnej  podstawy,  dla  tego  mógł  tylko  akcent  wpływać 
na  naturę  dźwięku  e,  który  w  zgłosce  nieakcentowanej  przy- 
bierał postać  ie.  To  pokazuje  się  z  takich  przykładów  jak : 
ręka,  ros.  r6kd,  srb.  rćka  zam.  pierwotnego  rek d;  stena, 
ros.  s  t  g  n  d,  srb.  s  t  ć  n  a  zam.  stena;  ^iBpov,  $s,lpd  w  Epirze 
(MiKLosiCH  Vergl  Wrłb.  p.  ygdro),  ros.  vedró  zam.  v6dró, 
srb.  v6dro  zam.  vedr6,  w  których  akcent  spoczywał  na 
ostatniej  zgłosce,  wskutek  czego  poprzedzająca  występowała 
w  postaci  e.  W  drugich  przykładach  możemy  więc  przyjąć 
ten  sam  czynnik,  działający  na  przemianę  dźwięku  e,  i  wy- 
razy te  oznaczyć  w  następujący  sposób:  dóbr'ena,  Teyka, 
rndTeyo,  pódreza.  Przez  to  otrzymalibyśmy  ważny  przy- 
czynek do  akcentuacyi  słów.  i  środek  do  oznaczenia  pozycyi 
akcentu,   od  której  zależną  była  forma   zewnętrzna  wyrazu. 


204 

Pokazuje  się  więc  z  tego,  że  w  języku  słów.  6— 8  w. 
władały  te  same  prawidła  głosowe,  które  są  czynne  podziA- 
dzień  n.  p.  w  języku  bułg.  i  polsk.  odnośnie  do  dźwięku  e, 
zarazem  możemy  przyjąć  za  fakt,  że  w  języku  tym  dźwięk 
e  istniał  w  dwojakiej  formie:  jako  ia  przed  zgłoską  następną 
twardą  i  jako  te  w  zgłosce  miękkiej,  lub  nieakcentowa- 
nej.  Ponieważ  akcent  działał  na  obniżenie  dźwięku  ia  w  if,  dla 
tego  można  konsekwetnie  przypudcić,  że  w  tych  razacłi, 
w  których  występuje  dźwięk  ia  zam.  oczekiwanego  ie,  wpływ 
jego  przyczynił  się  do  tego.  To  mamy  n.  p.  w  takich  wyra- 
zach jak  następujące:  biachy,  biaki  od  byach  -  bi&ohy, 
baleni  ob.  balia- b'dl  eni,  b'dla;  dadorit  ob.  dad- 
d'ddoyit,  d'ad;  doliani  ob.  d  oli  an  a  -  d  o  Tńni; 
Xpavo(;,  pol.  chrzan;  lasaniob.  las,  lasa-l^&sani 
ob.  lesani  (Cod.)  t.j.  lesdni,  pleba-pTeyA;  rasina- 
r'ńsina;  susaki  -  sus^&ki,  w  których  dźwięk  ^  w  zgłosce 
akcentowanej  występuje  w  postaci  ia. 

Na  podstawie  tego  trzeba  przyjąć  za  fakt,  że  w  języku 
słów.  6—8  w.  istniał  dźwięk  e  w  postaci  ia,  ie,  co  zależało 
od  akcentu  i  natury  następnej  zgłoski.  Ten  stan  stanowi 
podstawę  także  w  języku  połud.-słow.  zachodniego  odłamu, 
w  którym  w  9  przykładach  dźwięk  e  pokazuje  swoją  pier- 
wotną postać.  Następnie  zaszła  w  nim  ta  zmiana,  że  dźwięk 
ia  zaginął  a  pozostał  tylko  ie,  który  przeszedłszy  w  i,  dał 
początek  nowemu  narzeczu. 

Jako  charakterystyczne  znamiona  języka  słów.  w  czasie, 
kiedy  Słowianie  osiedlili  się  na  południu,  okazały  się  te  wła- 
ściwości: 1)  Nosowe  samogłoski  dwojakiej  natury,  z  których 
jedna  była  twarda,  druga  miękka  i  których  wartość  fonetyczna 
była  nierówna.  2)  Egzystencyja  dźwięku  5^  (st,  Sd)^  na 
miejsce  c  (de).  Proces  ten  odbył  się  dopiero  na  południu  na 
zakładzie  warstwy  językowej,  w  której  istniał  dźwięk  c  jako 
przemiaua  kombinacyi  tj  i  V  (dj,  g')  w  języku  Słowian 
w  czasie  wędrówki  ich  na  połudrie.     3)  Użycie  kombinacyi 


205 


trat  na  miejsca  tort,  i  tart,  fert  Da  miejsce  tirt,  tbrt. 
4)  Egzystencyja  dźwięku  e  w  postaci  ia,  ie. 

Kiedy  Słowianie  osiedliwszy  się  stale  na  południa,  po- 
łożyli podwaliny  nstroju  państwowego,  który  odpowiednio  do 
miejsca  i  okoliczności  przybierał  odmienną  postać,  stało  się 
koniecznem  następstwem,  że  potworzyły  się  odrębne  odłamy 
wśród  tychże,  które  z  biegiem  czasa  przybrały  osobny  wyraz 
nie  tylko  pod  względem  politycznym,  ale  także  i  językowym. 
W  ten  sposób  powstały  języki  osobne,  które  mimo  całego 
pokrewieństwa  głównego  organizmu,  przedstawiają  tyle  od- 
rębności, które  nadają  im  piętno  osobnych  całości  językowych. 
Na  wytworzenie  tychże  działały  w  pierwszym  rzędzie  czyn- 
niki psychicznej  natury,  ale  niemniej  i  wpływy  zewnętrzne, 
jak  n,  p.  miejsce,  stosunki  klimatyczne  i  t.  p.  Oprócz  tego 
zetknięcie  się  z  żywiołami  obcemi,  które  stanowią  inne  na- 
rodowości, zamieszkujące  te  same  miejscowości,  lub  sąsiednie 
tymże,  musiało  odbić  się  na  języku  slow.  Jakie  były  koleje 
języka  Słowian  po  rozpadnięciu  się  tychże  na  odrębne  części, 
czyli  jakim  był  n.  p.  język  bułg.  w  najstarszej  fazie  histo- 
rycznego bytu,  kiedy  począł  istnieć  jako  żywy  język  narodu 
całego,  to  możnaby  poznać  tylko  na  podstawie  pisanych  za- 
bytków, pochodzących  z  tych  czasów.  W  braku  tychże  muszą 
nam  służyć  za  źródło  te  narody,  z  któremi  zetknęli  się  Sło- 
wianie w  następnych  czasach.  Do  tych  należą  op:ócz  wspo- 
mnianych już  Greków  na  wschodyJe  jeszcze  te  plemiona, 
które  na  półwyspie  bałkańskim  razem  z  Grekami  mieszkały. 
Temi  były,  jak  wiadomo,  thrako  •  ilyryjskie  narody,  których 
resztki  zachowały  się  dotychczas  w  dzisiejszych  Albańczykach. 
Ponieważ  siedliska  ich  przytykały  od  najdawniejszych  czasów 
aż  do  najnowszych  do  Słowian,  dla  tego  można  spodziewać 
się,  że  w  języku  ich  pozostały  ślady  wpływu  słowiańskiego, 
(prwn.  Miklosich:  Albanischc  Forschungt^n,  /,  die  slatischcn 
Elemente  im  Ałbanischen,  JJenkschrift.  d.  Akad,  d.  Wiss, 
phil  hisł.  Cl  Bd.  XIX,  Wien  1870,  str.  337  r.).    Również 


206 

można  przypaszczać ,  że  te  same  ry»y  charakterystyczne  ję- 
zyka słów. ,  które  odbiły  się  na  językn  greek. ,  muszą  po- 
wtórzyć się  także  z  językiem  albańskim,  ponieważ  Słowianie 
równocześnie  musieli  się  zetknąć  nietylko  z  Grekami,  ale 
także  i  antocfatonami  tbrako  -  ilyrskiego  pochodzenia.  Zatem 
nosówki,  kombinacyja  5^  (M),  typ  trat,  i  t^art,  fert, 
wreszcie  ia,  te  na  miejsce  e  powinny  w  języku  albań.  W  większej 
lub  mniejszej  mierze  wy8tępov«^ać  na  jaw  w  sposób  taki^ 
któryby   dowodził    wręcz    ich    egzystencyi    w   języka    słów. 

Co  się  tyczy  najprzód  samogłosek  nosowych,  napoty- 
kamy następujący  stosunek : 

alb.  g ó  s  ę  -  a,  stsł.  g  ą  s  b,  pol.  gęś,   srb.  g  u  s  -  k  a. 

alb.  p  r  u  t  ć  k  ę  -  a,  stsł.  p  r  ą  1 1,  pol.  pręt,  prątek, 
błg.  p  r  1 1,  srb.  prut. 

alb.  r  ę  m  b  il  e  m ,  stsł.  r  ą  b  i  t  i  secare  rapere,  po), 
rąbać. 

alb.  k  n  6  z ,   stsł.  k  n  ę  z  i> ,   pol.   ksiądz,   srb.  k  n  e  z . 

alb.  p  e  n  ć  z  -  i,  stsł.  p  g  n  ę  z  b,  poL  pieniądz,  sib 
penez. 

alb.  r  e  d  -  i  ob.  r  e  n  d  -  i,  stsł.  r  ę  d  -b,  pol.  rząd,  srb. 
red. 

Z  wyjątkiem  j  e  d  ae  g  o  przykładu  r  ę  m  b  i\  em  używa 
się  regularnie  na  miejsce  stsł.  ą  dźwięk  w  postaci  czystej 
samogłoski  u,  podobnie  na  miejsce  stsł.  ę  zachodzi  e  w  wszyst- 
kich przykładach ,  nie  wyjmując  jedynego  r  e  n  d  -  i ,  obok 
którego  r  e  d  -  i  okazuje  czystą  samogłoskę. 

Również  i  kombinacyja  śt  została  poruszona  w  języku 
alb.,  jak  to  następujące  przykłady  pokazują: 

alb.  b  a  ś  t  i  n  ę    a,  bułg.  b  a  ś  t  i  n  i,  srb.  b  a  §  t  i  n  a. 

alb.  graśt-i  zam.  graźd-i,  gr.  Yparct;,  stsł.  graźdb. 

alb.  m  ć  ^  ę  -  a,  stsł.  m  e  ź  d  a,  pol.  miedza,  srb. 
m  e  d  j  a. 

alb.  o  b  e  k '  a  t,  stsł.  o  b  e  ś  t  a  t  i,  pol.  obiecać,  srb. 
obećat  i. 


207 


alb.  optSinę-a,  stsł.  obbśtiua,  c^esk.  obec,  srb.  općina. 

Na  miejsce  kombinacyi  si  (śt,  id)  zachodzą  U  (M), 
dj,  tjj  i  Cy  t.  j.  wszystkie  okazy,  jakie  w  pojedyóc.ycb  ję- 
zykach poładoiowoslow.  począwszy  od  bułgarskiego  aż  do 
słowieńskiego  podziśdzićń  są  w  użyciu. 

Większa  natomiast  prawidłowość  zachodzi  w  użycia 
typu  trat,  który  z  małemi  wyjątkami  w  tej  formie  objawia 
się  w  języku  albańskim  jak  n.  p.  grad  Inę- a,  stsł.  gra- 
din  a;  ki  a  s-  i,  stsł.  kIas'B;  ia^ę-a,  stsł.  ladija,  i  t.  p* 
Zamiast  trat  występuje  trot  w  lycb  przykładach:  gróśę-a, 
stsł.  g  r  a  c  h  -B,  srb.  g  r  a  ś  a,  pol.  groch;  moroviza, 
stsł.  mravij,ro8.  muravej;  mardz-i,  stsł.  m  r  a  z  i, 
ros.  m  o  r  o  z. 

Typ  tart  zastąpiony  został  przez  tort  w  jednym 
przykładzie  borXók-u,  pol.  barłóg,  stsł.  br-Blogi; 
przez  t  r  u  t :  g  r  u  ś  t  -  i,  pol.  garść,  stsł.  g  r  i  s  t  b  ;  przez 
trt:  frkma,  bułg.  frikn-B,  obok  którego  zachodzi  prawi- 
dłowa forma  fęrk;  krś,  srb.  krś  8axum,  lapis. 

Zamiast  typu  1 1 1 1  zachodzi  tut  w  bugartsch, 
stsł.  b  1 1  g  a  r  i  n,  srb.  b  u  g  a  r  i  n.  Oprócz  tych  kilku  uchy- 
leń, w  których  trt  zam.  tęrt  polega  niezawodnie  na  wąt- 
pliwej podstawie,  regułą  jest  języka  alb.  typ  tęrt  (zz:  stsł. 
t  "B  r  t),  który  odpowiada  typowi  t  e  r  t,  jaki  w  najdawnu  jszym 
czasie  w  języku  poludsłow.  poznaliśmy.  Ponieważ  typ  tart 
całkowicie  zaginął,  a  tylko  w  jednym  tort  zachował  słaby 
ślad  dawniejszej  swojej  egzystencyi,  na  którego  miejsce  na- 
stąpiło tert,  stąd  wniosek  naturalny,  że  wpływ  języka  słów. 
na  albański  nie  mógł  mieć  miejsca  na  wschodzie,  lecz  tylko 
bardziej  na  zachodzie  wśród  gałęzi  języka  połud.  słów.  Za- 
razem wypływa  z  tego  jako  konieczna  konsekwencyja ,  iż 
zetknięcie  się  to  pomiędzy  elementem  słów.  i  albańskim  mu- 
siało nastąpić  wtenczas,  kiedy  typ  tert  objął  funkcyją  nie 
tylko  typu  tart,  ale  także  ttrt^  czyli  kiedy  zaszedł  proces 
twardnienia  miękkich  zgłosek  w  języku  słów. 


208 

To  potwierdza  także  wyrażenie  dźwięku,  odpowiadają- 
cego stsł.  b,  pi-zez  e  w  języku  albań.  jak  n.  p.  w  przyrostku 
bCb:  embodćts-i;  stsł.  bod-bCi>;  kotóts-i,  stshkotbCb; 
pianets-i,  sttśl.  pijan-bOb,  prwn.  srb,  pijanac; 
w  przyrostku  -bui:  ostĆD-i,  stsł.  o  s  i  b  n  -b.  Obok  e  za- 
chodzi także  niekiedy  a  w  znaczeniu  stsł.  b:  gęrbśtś-i, 
srb.  korba  ć;  gęrtśAk-u,  srb.  krćag,  pol.  korczak; 
1  a  f  -  i,  stsł.  1  b  V  -B,  srb.  1  a  v ;  p  c  r  t  ś  a  k  -  u,  srb.  p  r  ć,  stsł. 
^pr-BCbki,  i  jeden  raz  u:  u)  ó  ź  d  ę  -  a,  stsł.  m  b  z  d  a. 
Mamy  więc  tutaj  ten  sam  stosunek,  który  wyżej  odnośnie 
dźwięku  stsł.  b  w  zabytkach  łacińskich  na  zachodzie  nam  się 
przedstawił,  że  obok  e  występuje  także  a  w  funkcyi  stsł,  b. 
To  tylko  w  ten  sposób  mogło  nastąpić,  że  miękka  natura 
dźwięku  e  =  ^tsł.  b  już  zaginęła,  przez  co  zrównała  się 
z  twardym  dźwiękiem  stsł.  i,  który  w  tej  części  języka  słów. 
wyrażony  był  przez  e  na  miejsce  dawniejszego  a.  Również 
i  ten  kierunek  odbił  się  chociaż  w  słaby  sposób  w  jęzjku 
alb.  w  przykładzie  m  ii  ź  d  c  -  a,  w  którym  u  zam.  b  zrównało 
się  z  tym  dźwiękiem,  który  |»rawidłowo  zastępował  stsł.  %, 
Si  który  w  języku  alb.  w  jednym  przykładzie  występuje 
w  postaci  o:  ęmbóh,  stsrb.  bbhb  zam.  b'Bh'b.  Dźwięk  o 
w  znaczeniu  stsł.  'b  nakrywa  się  %  u  zam.  b  w  mtźdę-a, 
jak  częściej  ten  proces  powtarza  się  w  języku  alb.,  n.  p. 
bugdt  zam.  stsł.  bogati,  buTar  zam.  boijar,  kurńtś-i 
zam.  k  o  I  a  ć  i  t.  d. ,  zamiast  czego  stoi  znów  niekiedy  a, 
n.  p.  ganióre- j  a,  srb.  gomila,  piva  zam.  pivo, 
hostia  1  e  te,  I.  mn.,  srb.  po  sto,  p  osto  la,  lub  ę  (i): 
b ę g d t  zam.  bogat,  pęg4n-i  zam.  pogan.  Dźwięk 
słów.  o  zastępuje  się  więc  naprzemian  przez  ę,  u,  a,  które 
tem  samem  mogły  posłuż}  ć  do  wyrażenia  stsł.  i,  nietylko 
w  tych  razach,  w  których  według  etymologii  stać  musi,  ale 
także  i  tam,  gdzie  objął  fnnkcyją  dawniejszego  b. 

Dźwięk  stsł.  e  w}  stępuje  w  postaci  ta  (a)  w  tych  przy- 
kładach:  buT^r,   stsł.  bolerini  sup.  ob.  boijar  i  ni; 


209 


1 8  a  r  i  n  ę  -  &;  stsł.  cesarb;  t§dg'ę-o,  stsł.  ć  a  d  i  zam. 
ćSdi;  tsaSy  Btsł.  ća8'B  zam.  ćesi;  las,  Idzi^  pol, 
1  a  s,  sts).  I  e  8 1 ;  lala,  stsł,  ISIja;  sdnę-a^  pol.  siano, 
stsł.  sen  o.  Oprócz  tych  resztek  formy  a  {id)  zam.  e  regułą 
jest  języka  alb.  typ  e  zam.  S,  zamiast  czego  2  razy  napoty- 
kamy i:  didy  pol.  dziad,  stsł.  d6di;  chorw.  did;  drimis 
ob.  d  c  r  m  i  S)  stsł.  d  r  g  m  a  t  i. 

Jeżeli  uwzględnimy  te  właściwości  języka  slow.,  które 
zachowały  się  w  szacie  albańsk.,  widzimy  w  nich  pewną 
niejednolitość,  która  dowodzi,  że  powstały  one  albo  w  róż- 
nych czasach,  albo  na  różnych  miejscach,  czyli  pod  wpływem 
różnych  języków  połudsłow.  Również  wychodzi  z  nich  na  jaw 
ten  fakt,  który  dla  historyi  języka  słów.  ma  ważne  zna- 
czenie, że  podstawa  pierwotna  języka  słów.,  którą  posiadał 
w  czasie  osiedlenia  się  Słowian  na  poładniu  6 — 8  w.,  prawie 
zupełnie  tutaj  została  poruszoną.  Pokazuje  się  to  z  tego,  że 
nosówki  prawie  całkiem  zaginęły,  kombinacyja  śt  miesza  się 
z  tj  i  <^y  typ  tart  zastąpiony  został  przez  tert,  dźwięk 
h  zrównał  się  z  "b  i  odpowiednio  do  tego  oznaczony  został 
przez  e  a.  Podobny  zachodzi  stosunek  także  odnośnie  do 
dźwięku  e,  którego  wyrażenie  przez  a  (ia)  w  przytoczonych 
drży  kładach  może  także  opierać  się  na  wzorach  języka  serb., 
lub  bułg.  jak  to  istotoie  ma  miejsce  w  wyrażeniu  jego  przez  i. 

Na  podstawie  tych  faktów  trzeba  przyjąć,  że  Słowianie 
nie  mogli  zetknąć  się  na  półwyspie  bałkańskim  równocześnie 
z  Grekami  i  Albańczykami^  lecz  że  pomiędzy  jednem  a  dru- 
giem  zajściem  tachodzić  musiała  znaczna  różnica  czasu.  Kiedy 
to  nastąpiło,  trudno  oznaczyć,  w  każdym  razie  nie  w  wieku 
6 --8,  ale  w  znacznie  późniejszym.  W  tem  zetknięciu  się 
elementu  slow.  z  albańskim  mamy  nowy  peryjod  języka  słów. 
w  którym  uległ  był  tym  przemianom,  jakie  w  szacie  alb. 
nam  się  przedstawiły. 

Jeszcze  z  jedną  narodowością  spotykamy  się  na  pół- 
wyspie   bałkańskim,    której    pochodzenie    pozostaje    dotych- 

Uozprawy  Wydsiału  filolog.  T.  XIV.  27 


210 

czas  zagadką  etnograficzuą ,  a  która  znaną  jest  n  Słowian 
pod  nazv7ą  Włachów  (B.iax'B,  gr.  BT^or/o;,  pol.  Wołoch). 
Najprawdopodobniejszem  jest  to  zdanie,  że  w  nich  zacłiowały 
się  resztki  kolonij  rzymskich,  które  pod  wpływem  elementa 
autochtonicznego,  zmieszanego  później  z  słowiańskim,  prze- 
obraziły się  w  nowy  organizm  narodowy,  (zob.  Mikłosich: 
die  ślavischen  Elemente  im  Rttmunischen  w  Denjcschrift  d. 
Akad.  d.  Wiss.  phil.  hist.  Cl.  Bd.  XII,  Wien  1862,  str.  1  n.). 
Pierwotnie  począł  się  proces  ten  w  dawnej  Dacyi,  gdzie  kolonije 
rzymskie  na  początku  II  stulecia  zetknęły  się  z  tubylcami 
dakijskimi ,  a  następnie  postąpił  dalej  w  Moesyi ,  dokąd  lud- 
ność ta  po  utracie  Dacyi  przez  Rzymian  pod  koniec  III  stu- 
lecia schronić  się  była  zmuszoną.  Na  prawym  brzegu  Dunaju 
dodali  nowego  materyjału  Getowie  do  tego  procesu,  który 
w  YI  stuleciu  ze  strony  Słowian  otrzymał  świeży  element 
i  zarazem  ostateczne  zakończenie.  (Mikłosich  o.  m.  str.  4). 
W  VI  stuleciu  pojawiają  się  już  Wołosi  jako  odrębna  naro- 
dowość romańska  na  ziemi  cesarstwa  byzautyjskiego,  później 
w  X  w,  zajmują  znaczny  obszar  ziemi  w  Macedonii  pomiędzy 
Prespą  i  Kastoriją,  zob.  Kaćki,  Hwatsha  prije  XII  męka 
w  Rad.,  knj.  57,  str.  138.  Z  nad  brzegów  dolnego  Dunaju 
rozeszli  się  w  rozmaite  strony  nietylko  na  południe  półwyspn 
bałkańskiego,  ale  także  przez  Serbiją  i  Kroacyją  aż  do  Istryi, 
nawet  przeszli  przez  Dunaj  i  postąpili  na  północ  aż  do  Karpat, 
zob.  Mikłosich:  Ueber  die  Wanderungen  der  Rumunen  in 
den  dalmatinischen  Alpen  und  den  Karpaten  w  Denkschrift. 
d.  Akad.  d.  Wiss.  phil.  hist.  Cl.  Bd.  XXX,  Wien  1880, 
str.  1  n. 

W  języku  rumuńskim  otrzymujemy  zatem  nowy  mate- 
ryjał  dla  języka  słów.  z  czasu,  w  którym  obydwie  narodowości 
obok  siebie  w  jednych  mieszkały  miejscowościach.  To,  jak 
rzeczone,  musiało  nastąpić  w  pierwszych  czasach  po  osiedlenia 
się  Słowian  na  prawym  brzegu  Dunaju,  t.  j.  w  VI — VIII  w. 
Język  słów.,   który  zachował  się  w  szacie  rumuńskiej,   musi 


211 

więc  te  same  posiadać  znamiona  charakterystyczne  ^  które 
z  obsłonek  języka  greek,  jako  najdawniejszą  własność  słów. 
wyłoniliśmy. 

Co  się  tyczy  najpierw  samogłosek  nosowycti,  to  istnieją 
takowe  w  całej  pełni  w  wyrazach  języka  rumuń.,  które  z  slow. 
przyjęte  zostały  i  okazują  również  nosowy  dźwięk  w  języku 
stsłow.,  albo  polsk.  Dźwięki  te  wyrażają  się  przeważnie 
przez  czyste  samogłoski  w  połączeniu  z  jednym  z  nosowych 
spółgłoskowych  dźwięków  n  m  stosownie  do  tego,  czy  nastę- 
puje spółgłoska  zębowa;  gardłowa,  lub  wargowa.  Sposób  zaś 
oznaczenia  tychże  jest  następujący:  ęn  (ę  =  x)  12  r.,  cm 
4  r.,  an  1  r.,  om  1  r.,  un  9  r.,  urn  3  r.,  in  15  r.,  tn  (Cz=*) 
10  r.,  im  3  r.;  —  przez  czyste  samogłoski:  ę  1  r.,  a  Ir., 
ae  1  r.j  o  2  r.,  oa  1  T,j  u  5  r.,  e  3  r.,  ea  (ea  n  t)  4  r. ,  t  2  r. 
Na  78  przykładów  pokazują  68  wyraźnie  nosowy  dźwięk 
w  sposób  podany,  podczas  gdy  20  ma  zamiast  tego  czystą 
samogłoskę.  Nie  ulega  wątpliwości,  że  przykłady  z  czystą 
samogłoską  zamiast  nosowej  dostały  się  później  do  języka 
rum*  mianowicie  z  języka  rusk.  i  dla  tego  nie  mają  żadnego 
znaczenia  dla  kwestyi  dotyczącej.  Z  przykładów  zaś  z  wy- 
raźnie oznaczonym  dźwiękiem  nosowym  wynika,  że  u  jednych 
podstawą  nosowego  dźwięku  jest  samogłoska  twarda,  u  dru- 
gich miękka.  Do  kategoryi  pierwszych  należą  ę  (16  r.), 
i  (10  r.),  a  (1  r.),  o  (1  r.),  u  (12  r.),  do  drugich  i  (18  r.) '). 
Na  podstawie  tego  faktu  można  twierdzić  z  całą  pewnością, 
że  w  języku  slow.  były  w  czasie  stykania  się  jego  z  ru- 
muńskim dwa  dźwięki  nosowe,  z  których  jeden  miał  arty- 
kulacyją  twardą,  drugi  miękką.  Dźwięki  te  miały  niezawodnie 


^)  Zdb.  MiKŁOSiGH :  Beiłr.  z,  Lautlehre  d,  rum,  Bialekte^  Siizb. 
tom  100,  str.  247,  który  przypuszcza,  (str.  248),  że  dźwięki 
nosowe  dostały  się  do  języka  rum.  od  Słowian ,  mieszka- 
jących w  Dacyi, 


212 

także  różną  wartość  fonetyczną,  z  których  jediwk  była  po- 
dobną do  dzisiejszego  polsk.  ą,  lub  an,  druga  zaś  do  'ę  (mięk- 
kiego). Z  języka  ram.  otrzymaliśmy  odnośnie  nosowych  samo- 
głosek ten  sam  stosunek,  który  na  przykładach  języka  greek - 
i  najdawniejszych  południowo-zachodniego  poznaliśmy. 

Co  się  tyczy  kombinacyi  st  (ŚŁ,  Sd),  ona  zachowaną 
została  w  języku  rum.  w  całej  pełni  w  wyrazach  pochodzenia 
słów.  zob.  Miklosich:  Beitrdge  zur  Laułlehre  der  rurmmi- 
schen  DialeMe^  w  Sitzher.  d.  Akad,  d.  Wiss.  phiL  hisL  Cl. 
Bd.  101,  Wien  1882,  str.  94  Wyjątków  od  tego  nie  D»a 
żadnych,  gdyż  z^achodzące  przykłady  z  odmienną  postacią 
głosową  jak:  lance,  stsł.  ląśta,  megię  ob.  primeżdię, 
stsł.  m  e  ź  d  a ,  nie  opierają  się  na  źródle  słów. ,  ponieważ 
pierwsze  jest  pochodzenia  łacińsk.  lanceare,  zob.  Diez, 
Etymologisches  Worterbuch  der  roman.  Sprachen^  l'str.  242, 
a  drugie  węg.  v4rmegye,  Miklosich  die  slav.  Elem,  im 
Eumun,  str.  30. 

Natomiast  w  typie  trat  na  miejsce  tort,  który  sta- 
nowi regułę  w  języku  rumuń.  wyrazów  pochodzenia  slow., 
zachodzi  kilka  uchyleń,  które  okazują  pozycyją  tar  i  Przy- 
kłady  te  są  następujące :  b a  1 1 ę,  stsł.  blato;  bardę,  slow. 
b  r  a  d  y  siekiera,  węg.  b4rd;  galyatinę,  stsł.  g  1  a  y  a^ 
srb.  glayetina;  gard,  gardinę  ob.  grędinę^ 
grędinarifi,  grędea,  graźd,  stsł.  gradi,  pol. 
o-gród;  daltę,  stsł.  dlato,  pol.  dłóto;  męlatę,  stsł. 
mlato,  węg.  maldta;  skoyardę  plaoenta,  stsł.  skoyrada 
sartago ;  nęsęrtmbę  proteryitas,  stsł.  s r a m :&.  Możebnem 
jest,  że  przykłady  te  dostały  się  do  języka  rum,  za  pośred- 
nictwem węgierskiego,  prwn.  b  a  1  a  t  o  n  zam.  stsł.  b  1  a  t  - 
bnsk^B,  gardd,  ale  prawdopodobniejszem  jest,  że  mamy 
w  nich  resztki  pierwotnej  pozycyi  t  a  r  t,  która  się  w  jęryku 
rura.  w  tych  słabych  śladach  zachowała,  podczas  gdy  w  słów. 
przemieniła  w  trat.  Przypuszczenie  to  miałoby  poparcie 
w  niektórych  przykładach  nazw  miejscowych  greckich ,  które 


213 

okazują  tę  s«mą  pozycyję  tart^  a  które  wyżej  sprowadzi- 
łem do  typu  1 1>  r  t,  n.  p.  ^aX'n;  palna,  odpowiada  rumańskiema 
baltę;  bardnnia,  barda,  równa  się  ram.  bardę. 
Wówczas  i  inne  przykłady,  tam  przytoczone,  jak:  craXóiJia, 
CoXÓT(x>  gardiki  zam.  gradiki,  sterna  zam.  strana, 
byłyby  okazem  pierwotnym,  a  nie  utworzone  za  pośredni- 
ctwem obeem.  Zresztą  i  w  tej  formie  przykłady  te  moji^ą 
stanowić  produkt  słów.  w  historycznym  czasie,  na  który 
wpływała  pozycyja  akcentu,  w  czem  mielibyśmy  analogiczne 
twory  jak  n.  p.  w  dzisiejszym  bułg.  Bt'Brna  a  stsł.  s  tran  a, 
pol.  strona,  ros.  storona,  lab  w  bulg.  t'brpeza,  gr. 
TpdbcsC^  i  t.  p. 

W  typie  t  :b  r  t  jest  prawie  regułą  języka  rum.  pozycyja 
samogł.  +2  i  to  przeważnie  w  postaci  t  ę  r  t  (t  i  r  i), 
tęlt,  do  których  przychodzi  tort  (7  r.),  toart  (1  r.), 
tart  (1  r.),  turt  (1  r.),  tert  (1  r.),  tirt  (2  r.),  ttrt 
(1  r.),  tult  (2  r.),  tolt  (1  r.);  na  pozycyja  zaś  Z  +  sa- 
mo g  ł.  przypada  wogóle  6  przykładów :  (t  r  1 1  2  r.,  t  r  o  t 
1  r.,  t  r  e  t  2  r.,  t  r  i  t  1  r.).  Z  tego  wynika  jako  prawidło, 
któFO  tern  samem  przypisać  się  musi  językowi  słów.  w  cza- 
sie, w  którym  przykłady  te  dostały  się  do  języka  rum.,  naj- 
pierw, że  w  języka  słów,  pierwotnie  jedynie  była  w  użyciu 
pozycyja  samogł.  +  I,  podobnie  jak  n.  p.  w  dzisiejszym 
języka  polsk.,  powtóre,  że  dźwięk  r  (/)  w  tem  połączeniu 
musiał  mieć  znaczenie  spółgłoskowe.  Ponieważ  postać  tego 
typu  jest  przeważnie  tęrt  (tęlt),  lub  taka,  w  której  za- 
chodzi twarda  samogłoska ,  podczas  gdy  typ  tirt  prawie 
zapełaie  zaniknął,  dla  tego  można  przypuszczać,  że  mamy  tu 
proces  języka  rum.,  w  którym  pierwotnie  miękki  typ  tbrt 
prawie  zupełnie  zaginął.  Zatem  i  w  tej  części  zgadza  się 
język  słów.,  jakim  go  poznaliśmy  wśród  warstwy  języka 
greek.,  z  tym,  który  występuje  na  jaw  z  ukrycia  rumuń- 
skiego. 


214 

Z  wyrażeniem  typu  t  :b  r  t,  t  b  r  t  w  języku  rum.  w  dwo- 
jaki sposób,  raz  w  którym  występuje  dźwięk  płynny  w  po- 
łączeniu z  twardą  samogłoską  (ę,  o,  u),  powtóre  z  miękką 
t,  e,  stoi  w  ścisłym  związku  wyrażenie  dźwięków,  odpowia- 
dających stsł.  -B,  Ł.  Z  tych  wyraża  się  stsł.  i  przez  o  (12  r.), 
^  (3  r.),  c  (2  r.),  i  (1  r.),  a  stsł.  b  przez  e  (7  r.),  i  (4  r.), 
c  (4  r.),  u  (2  r.),  o  (1  r.).  Mamy  więc  i  tutaj  uwydatnioną 
różnicę  pomiędzy  twardemi  i  miękkiemi  dźwiękami^  z  któ- 
rych pierwsze  oznaczają  o,  u,  c,  a  drugie  e,  t.  Pomiędzy 
jednemi  i  drugiemi  zaszło  częstokroć  pomięszanie  ze  względu 
na  język  słów.,  co  znów  jest  naturalnym  wypływem  praw 
języka  rum.,  ale  przecież  w  zajadzie  różnica  twardego  i  mięk- 
kiego dźwięku,  którą  się  przyznaje  także  stsł.  i  h,  została 
w  przykładach  tych  języka  rum.  Wi  zupełności  zachowaną, 
zob.  MiKLOSiCH,  Btr,  0.  Lautlehr.  d.  rum.  Dial  t  100, 
str.  243  n. 

Dźwięk  stsł.  e  wyraża  się  przeważnie  przez  ea  (=  t), 
zamiast  czego  w  niektórych  razach,  zależnych  od  prawideł 
języka  rum.,  stoi  ę,  e,  i,  zob.  Miklosich,  Bir.  t.  100,  str- 
245,  t.  99,  str.  13  n.  29.  Obok  ea  stoi  o,  co  przywiązane 
jest  tylko  do  pewnych  poprzedzających  spółgłosek.  Również 
i  w  tym  dźwięku  występuje  podwójna  jego  natura  w  postaci 
ea  względnie  a  i  e  z  jego  późniejszemi  wytworami.  Okoli- 
czność ta  nie  jest  niczem  innem,  jak  wypływem  naturalnym 
wartości  fonetycznej  dźvrięku  słów.  e,  która  według  tego  była 
dwojaka,  raz  z  podstawą  a,  powtóre  z  e.  Podobny  stosu 
nek  zachodzi  jeszcze  podziśdzień  w  języku  bułg.,  w  którym 
w  pewnych  razach  dźwięk  e  ma  znaczenie  dwugłoski  ea,  lub 
też  występuje  w  postaci  prostego  e. 

Z  języka  rum.  otrzymaliśmy  potwierdzenie  wszystkich 
tych  właściwości  języka  słow.^  które  na  podstawie  języka 
greek,  poznaliśmy.  Zarazem  wynika  z  porównania  obydwu 
języków  greek,  i  rum. ,  że  tylko  te  oba  języki  uległy  równo- 
cześnie  wpływowi  języka   słów. ,   podczas   gdy   język  alb. 


215 


z  powodu  braku  w  nim  tyeb  samych  śladów  slow.  wyłącza 
się  tem  samem  z  tego  grona.  Charakter  zapasa  językowego^ 
który  w  alb.  się  przedstawia,  nosi  na  sobie  znamię  później- 
szych procesów,  które  z  historyi  języków  południowosłow. 
są  znane  i  dla  tego  pod  względem  chronologicznym  repre- 
zentuje nowszą  datę,  aniżeli  jest  ta,  która  z  języka  greek. 
i  mm.  jako  najstarszy  obraz  języka  słów.  nam  się  przed- 
stawiła. 

Charakter  języka  słów.,  który  z  przytoczonych  źródeł, 
jako  najdawniejszą  własność  południowej  jego  części  pozna- 
liśmy, ulegał  w  miarę  czasu  i  jeograficznych  stosunków  ró- 
żnym przeobrażeniom.  Można  przypuszczać,  że  pierwotnie 
zachodził  ściślejszy  związek  pomiędzy  granicami  politycznemi 
i  etnograficznemi  pojedynczych  plemion  słów.,  które  w  ję- 
zyku miały  naturalny  łącznik  duchowy  a  w  stosunkach  jeo- 
graficznych naturalne  warunki,  które  razem  wzięte  tworzyły 
pierwsze  zawiązki  państwowego  ustroju.  Ponieważ  koloni- 
zacyja  południowej  Słowiańszczyzny  w  przeciągu  nie  całych 
dwóch  wieków,  t.  j.  od  początku  VI.  do  połowy  VII.  w  głó- 
wnych granicach  się  odbyła,  dla  tego  na  ten  czas  przypa- 
dają także  pierwsze  zawiązki  języków  połdniosłow.  W  tym 
czasie  więc,  w  którym  Słowianie  na  wschodnim  krańcu  po- 
łudniowej Słowiańszczyzny  skupieni  w  większą  całość,  poło- 
żyli fundament  do  państwowego  życia,  odbywał  się  ten  sam 
proces  także  na  drugim  krańcu  t.  j.  na  zachodzie,  o  czem 
z  wzmianki  o  przybyciu  Chorwatów  i  Serbów  na  południe 
u  Konstantyna  Porphyr.  z  całą  pewnością  można  wniosko- 
wać. Samo  się  przez  się  rozumie,  że  granice  etnograficzne 
tych  państwowych  pierwocin  Słowian  nie  miały  początkowo 
ściśle  zarysowanego  charakteru ,  i  dla  tego  nie  przedstawiały 
się  na  zewnątrz  w  sposób  wyraźny,  który  pozwalałby  nam 
określić  obszar  ich  językowy.  To  utrudnia  jeszcze  bardziej 
ta  okoliczność,  że  po  skończonej  erze  kolonizacyjnej  wystę- 
pują Słowianie  na  widownię  historyczną  nie  w  zbitej  masie, 


216 

ale,  podzieleni  na  rozliczne  żupy  z  własną  antonomiją  poli- 
tyczną, która  nie  koniecznie  potrzebowała  być  zależną  od 
względów  etnograficznych;  łączyli  się  z  żupami  dalej  spo- 
krewnionego plemienia,  jeżeli  tylko  inleres  tego  wymagał. 
Tak  uczynili  według  świadectwa  Einharda,  Monum.  Slav. 
meridionah  YII,  str.  320,  Timoczanie,  nad  Timokiem 
mieszkający,  którzy  r.  818  odłączyli  się  od  Bułgarów  {Bul- 
garum  sotietate  relicła)  a  przystali  do  związku  Słowian  dol- 
nej Panonii  pod  wodzą  Lndeyita  przeciwko  Frankom.  Śa- 
FAfiK  Słov.  star.  II,  str.  223.  Dalej  na  zachód  wspominają 
się  Morawianie  nad  Morawą,  u  której  dolnego  biegu 
mieszkali  Branic  z  ewcy  —  plemiona,  które  od  samego 
początku  należały  do  związku  państwa  bułgarskiego,  wsku- 
tek czego  pokrewieństwo  ich  z  plemionami  bałg.  jako  natu- 
ralny łącznik  we  względzie  politycznym  e  całą  pewnością 
przyjęte  być  może. 

W  ten  sposób  granica  etnograficzna  plemienia  bułg. 
sięgała  na  zachód  do  rzeki  Morawy,  noszącej  z  powoda  tego 
nazwę  bułgarskiej,  czyli  aż  w  te  strony,  w  których  poczy- 
nały się  posiadł*  ści  Awarów.  Śafa^Ik  o.  m.  str.  229.  Bar- 
dziej na  p(>łndnie,  poniżej  od  źródeł  Morawy,  posuwała  8ię 
więcej  ku  zachodowi,  gdzie  nad  środkowym  Drinem  przy- 
tykała do  żupy  serbskiej,  noszącej  miano  od  dawnej  Diokleji, 
Duklija  a  mieszkańcy  jej  Duklanie^  Dummler  d.  dltesU  Oesch. 
d,  8lav.  in  Dalmał.  str.  378.  Granica  ta  etnograficzna  sta- 
nowiła póżiiej  normę,  według  której  układały  się  stosunki 
kościelne  i  określały  granice  eparchij ,  należących  do  kościoła 
bułg.  Tutaj  na  zachodzie  były  eparchije  bułg.:  braniczew- 
ska  z  stolicą  w  Braniczewie,  poniżej  niska  w  Niszu  i  pri- 
Bztinska  w  Prisztinie,  do  których  przychodzi  jeszcze  W  XL 
wieku  cparehija  liplań^ka  na  południe  od  prisztinskiej,  zob. 
Raćki:  Borba  juznih  SIovena  za  drSavnH  n€odvisno$t  u  XI, 
v%€hu,  w  Bad,  knj.  24,  str.  80  n.  U  podnóża  gór  Szar  ku 
zachodowi   nad  górnym  Yardarem,  była  eparchija  skoplańska 


217 


poniżej  od  niej  nad  brzegami  ozamego  Drinu  eparchija  de- 
berska ,  do  której  od  zachodniej  strony  przytykała  czernicka. 
Dalej  ku  jezioru  Ochrydskienau  ciągnęło  się  arcybiskupstwo 
tegoż  imienia,  poniżej  którego  była  eparchija  kosturska, 
a  w  zachodniej  części,  dotykającej  aż  do  morza  Jońskiego 
była  eparchija  batrocka  z  stolicą  w  Bntrot,  dzisiaj  Butrinto. 

Południową  granicę  stanowiły  eparcbije,  których  stolice 
były  w  Janinie  i  Stagu,  odkąd  posuwała  się  w  północnym 
kierunku  ponad  Bistricą  przez  eparchija  seryijską  i  petrijską 
niedaleko  od  zatoki  soluńskiej ,  ponad  którymi  nad  tąże  rzeką 
leżała  eparchija  yerijska.  Stąd  ciągnęła  się  w  kierunku  pół- 
nocno-wschodnim poprzez  dolny  bieg  rzeki  Yardaru  i  Strnmy 
na  północ  od  Sieru  ku  górom  Rodopskim ,  gdzie  nad  górną 
Mestą  była  eparchija  yelbludzka,  w  dzisiejszym  K5stendilu. 
Dalej  przez  góry  Rodope  posuwała  się  ku  środkowej  Maricy 
pomiędzy  Filipopolem  i  Adryauopolem  w  kierunku  ku  Bur- 
gas, odkąd  ponad  brzegiem  morza  Czarnego  ciągnęła  się  na 
północ  aż  do  ujścia  Dunaju.  Zob.  Drinoy:  HaiaaoTO  Ha  Ca- 
MyHiOBara  4ip%aBa  w  Per.  8p,  IX — X,  str.  48. 

Wprawdzie  granice  wyżej  wytknięte  przypadają  na  wiek 
X,  ale  uwzględniając  tę  okoliczność,  że  w  przeciągu  VII — 
X  wieku,  t.  j.  w  czasie  powstawania  państwa  bułg.  naro- 
dowość jego  nie  zmniejszała  się,  tylko  w  miarę  rozszerzania 
granic  politycznych  także  we  wszystkich  kierunkach  powię- 
kszała się,  można  uznać  je  za  najprawdopodobniejsze  także 
pod  względem  etnograficznym,  określające  obszar  języka  bułg. 
Jednakże  znaczenie  tych  granic  o  tyle  tylko  jest  dokładne, 
o  ile  pod  względem  etuograficzDym  i  politycznym  nakrywają 
się  całkowicie,  gdyż  wiadomą  jest  rzeczą ,  że  plemiona  słow^ 
sięgały  poza  te  granice.  Tak  w  ternie  soluńskiej  i  strumskiej 
mieszkali  Słowianie  aż  ku  ujściom  Yardaru  i  Strumy  i  dalej 
jeszcze  ku  dolnej  Mescie,  gdzie  były  siedziby  Redanów,  od 
których  zatoka  ta  otrzymała  nazwę  Rendina.  Chociaż  w  mia- 
stach przeważał  żywioł  grecki,  niemniej  i  w  miejscowościach 

Rozprawy  Wydilahi  filolog.  T.  ZIV.  28 


Ź18 

nadmorskich;  przecie  nie  zbywało  w  nich  także  i  na  Słowia- 
nach ^  jak  to  n.  p.  miało  miejsce  w  Salonice,  której  mie> 
szkańcy  według  świadectwa  autora  życia  św.  Metodego 
„wszyscy  czysto  po  słowiańsku  mówią",  vit.  S.  Meth,  c.  V. 
ed.  ŚAFAfiK. 

Na  południe  ciągnęły  się  kolonije  słów.  przez  temę 
heladzką  aż  do  Peloponezu  ^  gdzie  plemiona  Milczanów  i  Je- 
zerców  z  cesarzem  Bomanem  Lekapenem  przez  siedm  lat 
walczyły  o  swoją  niezależność,  Raćki,  borba  juL  Slovena 
o.  m.  str.  102.  Tak  samo  na  zachód  w  Epirze  szerzył  się 
i  wzmacniał  żywioł  slow.,  do  czego  przyczyniały  się  obok 
stosunków  politycznych  także  i  kościelne.  Tak  w  IX  wieku 
sięgały  granice  eparchii  yeliczkiej,  której  pierwszym  biska- 
pem  był  św.  Klemens,  do  Jericha,  Kaniny  i  Sipiata,  a  na 
początku  X  wieku  posunęli  się  Bułgarzy  aż  w  okolicę  Actinm, 
gdzie  osiedlili  się  po  spustoszeniu  Epiru.  Wpływ  słów. 
a  z  nim  narodowość  zapuszczała  głęboko  korzenie  w  Epirze 
mianowicie;  kiedy  za  drugiego  państwa  bułg.  stolica  prze- 
niesioną została  na  zachód  do  Prespy  a  później  do  Ochridy. 
Tem  się  tlómaczy,  że  w  dzisiejszej  Albanii  na  1539  nazw 
miejscowych,  717  jest  słowiańskich,  MakuSey:  HcTopHMecK. 
pasucKanifl  o  C^aBflHaxi  b:5  Ajtóamn  b%  cpe4Hie  Bina,  Warsz. 
1871,  str.  163;  Lbećek:  Gesch.  d.  Bulg.  121.  Proces  ten 
bowiem  sięga  już  X  wieku,  w  którym  według  świadectwa 
epitimatora  Steabona  prawie  cały  Epir  był  zamieszkały 
przez  Słowian.    Ba5ki,  borba  jui.  Slov.  o.  m.  str.  107. 

Na  północy  na  łewym  brzegu  Dunaju  mieszkali  również 
Słowianie  w  czasie,  w  którym  zakładały  się  fundamenta 
państwa  buig.  na  półwyspie  bałkańskim.  Stąd  wychodziły 
wszystkie  napady  Słowian  na  państwo  byzantyjskie  w  po- 
czątku VI  stulecia,  tutaj  wyprawili  się  przeciwko  nim  za- 
wezwani na  pomoc  przez  Tiberiusza  Awarowie,  niemniej  r. 
593  pustoszył  ziemie  ich  Priskos,  który  zabrał  w  niewolę 
krółika  Mużoka.  Wyprawy  rzymskie  powtarzały  się  na  lewy 


219 


brzeg  Daaaja  przeciwko  Słowianom  r.  697,  potem  r.  601, 
z  czego  pokazuje  się,  iż  obawiano  się  ich  w  Konstantyno- 
pola i  dla  tego  chciano  sąsiedztwo  ich  uczynić  sobie  nieszko- 
dliwem,  Iibbćek,  Oesch.  d,  Bulg.  str.  81  n.;  ŚafaHe,  Slov. 
star.  II,  str.  160  n.  Z  Giepidami ,  którzy  mieszkali  posu- 
nięci bardziej  na  zachód  w  dawnej  Dacyi,  żyli  Słowianie 
w  stosunkach  przyjaznych ,  jak  się  z  tego  pokazuje,  że  przez 
ich  ziemię  czynili  napady  na  państwo  rzymskie,  jak  to  isto- 
tnie miało  miejsce  r.  552,  Procop.  IV,  25.  Ponieważ  Gie- 
pidowie  zajmowali  nie  tylko  dawniejszą  Dacyją,  ale  ciągnęli 
się  ku  zachodowi  w  dzisiejszych  Węgrzech  daleko  poza  Cisę, 
dla  tego  Słowianie  nie  mogli  posunąć  się  na  zachód  poza 
rzekę  Alotę.  To  mogło  tylko  wówczas  było  nastąpić,  kiedy 
państwo  Giepidów  r.  568  przez  Langobardów  i  Awarów  zo- 
'  stało  zniszczone,  na  którego  gruzach  powstało  nowe  Awarów. 
Punkt  ciężkości  jednakże  państwa  Awarów  leżał  bardziej  ku 
zachodowi  w  porzeczu  Cisy  i  w  Panonii ,  dokąd  też  wyprawy 
Karola  W.  głównie  były  wymierzone,  zob.  Budinger,  Oester- 
reich.  G^seh.  I,  str.  131  n.  W  owym  czasie  więc  mogli  Sło- 
wianie posuwać  swoje  siedliska  w  kierunku  zachodnim  tak 
w  strony  dawnej  Dacyi  jako  też  poniżej  nad  lewym  brze- 
giem Dunaju.  To  jednakże  czynili  tylko  o  tyle,  o  ile  nie 
groziło  żadne  niebezpieczeństwo  ich  wolności  ze  strony  Awa- 
rów, lub  o  ile  Awarowie  sami  nie  wciągnęli  ich  przemocą 
jako  swoich  poddanych  w  obręb  granic  swojego  państwa. 
Przecie  jest  rzeczą  pewną,  że  siedziby  słów.  nie  ciągnęły  się 
poza  granice  zachodnie  późniejszej  Walaehii,  gdzie  w  bana- 
cie  sewerińskim  zachowała  się  niezawodnie  nazwa  mieszka- 
jących tam  plemion  słów.  SJevieranów,  zob.  ŚafaJik 
8lov.  star.  II,  str.  219  n.  Takowe  nie  postąpiły  wiele  dalej 
na  zachód  po  rozbiciu  Awarów  przez  Karola  W.,  ponieważ 
w  okolicy  Cisy  pozostały  jeszcze  resztki  Awarów  pod  wła- 
snymi khaganami,  którzy  w  r.  822  jako  wazalowie  cesarzy 
frankońskich  posyłali  im  dary  na  znak  swojego  poddaństwa. 


220 

Twierdzenie  zaś  ŚafaHka  i  innych,  jakoby  po  upadku  pań- 
stwa awarskiego  Bułgarowie  posunęli  granice  swego  państwa 
aż  do  Cisy,  w  obręb  którego  wchodziły  plemiona  słów.  i  roz- 
bitki  awarskie,  opiera  się  tylko  na  dowolnem  przyposzczeniii, 
które  w  historyi  nie  ma  żadnego  poparcia.  Zob.  Hunfałvt: 
Ethnographie  von  Ungarn ,  uebers,  von  Schuńcker^  Budapest, 
1877,  str.  106  n.  Przeciwko  temu  przemawia  także  i  ten 
wzgląd ,  że  osiadłości  słów.  w  Walachii  nie  mogły  być  gęste, 
ponieważ  najgłówniejsza  część  przeszła  była  przez  DuDaj 
i  dlategoteż  nie  byli  w  stanie  dostarczyć  odpowiedniej  la- 
dności  dla  zajęcia  ziem  po  Awarach.  Że  tak  było  istotnie, 
pokazuje  się  z  tego,  że  skutkiem  wojen  Karola  W.  z  Awa- 
rami  „nie  tylko  Panonia,  ale  także  i  jądro  państwa  awar- 
skiego,  gdzie  była  siedziba  ich  książąt,  były  tak  spustoszone, 
iż  nie  było  w  nich  nawet  śladów  mieszkania  ludzkiego'', 
woła  Eginhard  w  Vita  Caroli  M.,  zob.  Fesslee,  Geschichte 
von  Ungarn,  zweite  Aufl.  bearb.  von  Klein,  I,  Leipz.  1867, 
str.  24.  Słów  tych  nie  byłby  użył  Eginhabd  do  nakreślenia 
obrazu  rozbitego  państwa  Awarów,  gdyby  nie  były  prawdzi- 
wym wyrazem  istotnego  stanu  rzeczy  a  ten  nie  byłby  pra* 
wdziwym,  gdyby  Słowianie  byli  posiadali  te  miejscowoścL 
Z  szkicu  powyższego  wędrówek  Słowian  poza  Dunaj 
ku  południowi  można  wnioskować,  iż  plemiona  słów.  na  le- 
wym brzegu  Dunaju  należały  do  tego  samego  o^amu  Sło- 
wian, który  na  początku  VI  stulecia  wyruszył  z  pierwotnych 
siedzib  w  strony  południowe.  Ponieważ  etnograficznie  sta- 
nowili jedność  z  Słowianami  pozadnnajskimi,  dlatego  też  po- 
litycznie uważali  ich  ci  za  nierozdzielną  cząstkę  swego  pań- 
stwa, kiedy  takowe  otrzymało  na  półwyspie  bałkańskim 
stałą  podstawę.  To  było  tem  naturalniejszem ,  ponieważ  Sło- 
wianie z  tej  strony  Dunaju  nie  założyli  żadnego  samodziel- 
nego organizmu  państwowego,  lecz  byli  podzieleni  na  po- 
mniejsze żupy,  które  w  swych  współplemieńcach  zadunajskich 
uważały    politycznych    zwierzchników.     Dla    tego   też   mógł 


221 

ksiąię  bałg.  Erum  wysyłać  w  te  strony  mieszkańców  z  Thra- 
cyi  i  Macedonii ,  których  w  wojnach  z  Grekami  zabrał  w  nie- 
wolę,  a  których  zesławszy  poza  Dunaj ,  osłabił  tem  samem 
element  grecki  w  ziemiach  zabranych.  Tak  uczynił  z  mie- 
szkańcami miasta  Debelos  nad  Czamem  morzem  r.  81 1,  to 
samo  powtórzył  z  mieszkańcami  Adrianopola  r.  813,  których 
wraz  z  niezliczonem  mnóstwem  innych ,  zabranych  w  niewolę 
w  Thracyi  i  Macedonii,  zesłał  do  Bułgaryi  za  Dunaj  (eic 
Bou^Yoptay  6xel&ev  tou  lorpou  icoTajjLoG).  ŚAPAflK,  Slov.  star,  II, 
str.  186.  Przez  Bułgaryję  tę  zadanajską  nie  można  rozumieć 
Węgier,  mianowicie  okolic  między  Cisą  a  Dunajem  aż  do 
Pesztu,  Jagrn  i  Marmaroszu,  jak  sądzi  ŚAFAfiK  o.  m.,  lecz 
po  prostu  lewy  brzeg  Dunaju  w  późniejszej  Walachii  lub 
Transilyanii.  Zob.  Hunfalyy,  Ełnograph,  v,  Ungam^  str.  107. 
Pokrewieństwo  etnograficzoe  Słowian  na  lewym  brzegu 
Dunaju  z  Słowianami  pozadunajskiemi  pokazuje  również  ję- 
zyk ,  o  ile  tenże  zachował  się  w  nazwach  miejscowych  Tran- 
silyanii,  późniejszego  Siedmiogrodu  i  Walachii.  W  uim  zna- 
chodzimy  te  same  charakterystyczne  właściwości,  które  po- 
znaliśmy w  najstarszej  dobie  języka  Słowian  zadunajskich. 

1.  Nosowe  samogłoski: 

stsł.  chaląga:  ohalanga. 
stsł.  cęta:  csente. 

stsł.  dąb:5:  dumboy,  dombó,  dumbovitza,  dimbo- 
yitza,  dymboynik,  dumbaliyesz.  Oprócz  tego  zachodzi 
druga  forma  dąbri,  która  zdaje  się  być  starszą  od  po- 
przedniej dąb  i:  dombro,  dombroya,  dumbroya,  dom- 
broyitza,  dumbrayitza,  dumbroynik. 
stsł.  daga:  dongo. 

stsł.  gląboki:  glimboka^  glimboya. 
stsł.  goląbb:  galamb  falya,  golumbene. 
stsł.  gręda:  gerend,  grindu,  grindeni. 
stsł.  lągi:  Innga,  lungan,  palanga. 


222 

stsł.  łąka,  Innka,  (2  r.),  Innkany,  Innkawetz,  lunka- 
8  p  r  i  e. 

stsł.  lędina  terra  incnlta:  lindsina. 
stsł.  mądri:  mundra,  mnndresti;  myndra  slobosia. 
stsł.  meto-:  mątiti:  pomuntjena  (2  r.). 
stsł.  prąd-Ł:  prnnda,  prundn,  borgo  prund. 
stsł.  pętb:  pintak. 
stsh  rąb'B:  porambak,  porambeni. 
stsł.  strąga,  wedłag  Miklosicha  Etym.  Wrtb.  dostało  się 
z  albańskiego  języka  za  podrednictwem  rumuńskiego  do  sło- 
wiańskiego: strnoga,  strnngn. 
stsł.  sąbota:  sembotin,  simbotinu. 
stsł.  są-  w  złożenia:  szombor. 

2.  Eombinacyja  głosowa  S<  jest zwyczajnem  zakoń- 
czeniem w  nazwach  miejscowych,  pochodzących  od  imion 
osobowych,  która  odpowiada  pol.-ice.  Oprócz  tego  tworzą 
się  od  rzeczowników  imiona  miejscowe  za  pomocą  przyrostka 
-isko,  który  występuje  wśród  języków  slow.  lub  to  w  po- 
staci iśće,  lub  też  iSte.  Pierwszemu  odpowiada  w  nazwach 
miejscowych  Siedmiogrodu  i  Walachii  przyrostek -esti  (es te, 
est),  drugiemu  i s te  (istye,  istie).  Do  pierwszej  kategoryi 
należą  takie  przykłady  jak  następujące:  dragojesti:  dra- 
goje,  dragomiresti:  dragomir,  dragoneste:  dra- 
gon, prwn.  dragonoś,  dragonoseę  w  Chorwacyi,  bo- 
gdanesti:  bogdan,  kalimanest:  kaliman,  prwn. 
kelemen,  keleminoyec  w  Chorwacyi,  milojest:  mi- 
łoje,  petreschti:  petr-,  popesti:  pop,  prwn. 
popovac,  popoYci,  popoyice  w  Chorwacyi ,  p r o- 
danesti:  prodan,  stoinesti:  stój  no,  yladimi- 
r  e  s  t  i :  v  1  a  d  i  m  i  r  i  t.  p. ;  do  drugiej :  g  r  a  d  i  s  t  e : 
grad,  prwn.  pol.  grodzisko,  grodiscze  Baud.,  g r a- 
d  i  §  t  e  w  Sławonii ,  gredistye:  greda,  stsł.  g  r  ę  d  a, 
prwn.   greda,   gredice    w    Chorwacyi,    polatistye 


223 

stoji  Diezawodoie  zamiast  p  1  a  t  i  s  t  y  e ,  pol.  płock  zam. 
p  I  o  t  -  b  s  k  -,  prwn.  platideyo  w  Sławonii,  p  I  n  t  o  w  o 
zam.  p  ł  ó  t  o  w  o  w  Prasach  zacb.,  prechodistye:  pr6- 
chod'E;  szelisty e-selo,  pesteny,  peschtana: 
peśtene  od  peStb,  prwn.  pek.  Oprócz  tego  zachodzi 
także  forma  z  ć:  petsch:  pećb,  szelicse:  seliće, 
która  nie  potrzebuje  być  pochodzenia  rnsk.,  ale  może  opierać 
się  na  pierwotnym  typie  ć,  za  czem  greek,  icer^a  i  inne 
przykłady,  które  później  poznamy,  przemawiają. 

3.  Typ  tort  występuje  w  formie  trat;  uchylenia  od 
tego  w  postaci  torot,  tort  są  pochodzenia  niesłowiań- 
skiego : 

d  o  r  g  - 1  stsł.  drag-:   drag,    nadrag,dragoyilma, 

dragonesti,  dragasohani. 

gordo-,  stsł.  gradi:  ograda,  gradiste. 

g o  1  d - ;  stsł.  gladbni:  gladna. 

golya,  stsł.  glaya:  glawatschoy. 

a  b  o  1  - ;  stsł.  j  a  b  1  "B  k  o ,  pol.  jabłoń:  jablanitza. 

p o r c h - ,  stsł.  prachi:  prahoya. 

ory-,  stsł.  raybni:  rayna. 

s  o  1  d  o  - ;  stsł.  sladi-k'B:  sladesti. 

soln-,  stsł.  siani:  slaniku. 

yold-,  stsł.  yladą:  yladeny,  wladuleny. 

zol  to,  stsł.  zlato:  zlatitza,  slatina. 

Jedyny  wyjątek  stanowi  b  a  1 1  a  zam.  stsł.  b  1  a  t  o,  pol. 
błoto,  które  w  tej  formie  poznaliśmy  w  gr.  0iXTY],  rum. 
balti^,  alb.  balt-i. 

4.  Dla  typu  t^srt,  tbrt  napotykamy  następujące 
formy: 

birdo-,  stsł.  brido:  barda,  bardócz. 

birzo-,  stsł.  brizi:  borszó,  borsa,  borzoya, 

borzsoya,  berso,  berszó,  berza. 


224 

ć  b  r  D  o  -  ^  stsi.  ćrbDi^:  tscherna;  tscherna  wyrfo, 

tschernetz,  tschernetzi. 

d  b  r  z  - ,  stsł.  dr'BZ'B:  derse  (derze  od  dbrg?). 

diBlgo-y  stsł.  dl-Bgi:  dilga,  dolgntzy. 

g-Bld-:  gald;  prwD.  galdoYO  w  Chorwacyi. 

gilg-:  galgo,  prwn.  galgo  vo  w  Chorwacyi,  galgocz 

w  komitacie  nitrzańskitn. 

g-Brbo-,  stsł.  gribi:  gorbO;  girbova,  girboyitza, 

girbovetzu. 

tirgo-,  stsł.  trtgi:   targorist,  t  i  r  gu  yisch  ten. 

t'sriio-;  stsł.  triDi,  pol.  taro:  tarnitza,  tarnitzi. 

t  b  r  n  o  - ,   stsł.    t  r  "B  n  "B;    pol.   cierń:    timaya,   tirna- 

Y  i  t  z  a. 

t  Y  :b  r  d  o  - ,  stsł.  tYr'Bd'B:  torda,  tordśs. 

Y'Blko-y  bU\.  Yl'Bk'B:  Yiilkoj,  Yulkan^  Yilkalesti. 

Ytrba,   stsł.    Yriba:   Yirbitza,    Yyrbitza,   wyr- 

bitschiora. 

Ybrcho-,  stsł.  Ynchi:  YerYU,  Yerfu,  Yirfu,  Yar- 

szeg,  YurYU. 

Dźwięk  odpowiadający  stsł.  h  oznacza  się  regalarnie 
przez  e  w  przyrostku  bCb:  kOpecz,  pol.  kopiec,  y la- 
dę tz,  czernez,  rakoYOCZ,  tschernetzi,  girbo- 
w  e  t  z  a ,  w  przyrostka  bk'b:  Yarszeg^  pol.  w  i  e  r  s  z  e  k. 

5.  Dla  dżwiękn^  odpowiadającego  stsł.  e,  przedsta- 
wiają nazwy  miejscowe  te  postaci: 

stsł.  bel'b:  bola,  biała,  bala,  baileschti. 

stsł.  brSza:  breaza,  bresnitza,  breasta, 
b  razo  Ya. 

stsł.  dSd-B:  deda;  dedoYitza. 

stsł.  d61i:  deal,  deala,  dealu  nigra,  dal, 
dialu,pre-dalacz.  W  języku  rum.  znaczy  d 8 1  góra, 
skąd  przeszło  do  języka  czesk.  d '  i  1  paborek ,   d  6 1  nazwa 


226 

góry.  MiKLOSlcfi:  tJeber  d.  Wanderung,  d.  Rumun.  o.  m. 
str.  10,  23. 

stsł.  de-:  d  j  a  n  a,  prwD.  dzienikecy  wieś  w  Grór- 
oych  Łużycach,  Zarański,  str.  36;  nedeja,  stsł.  na- 
d6ja-ti  sę. 

HtsI.  deva:  dewa,  prwn.  d6va,  devći6i,  de- 
Y  i  c  8  e  miejscowości  w  Chorwacyi  i  Węgrzech ,  zob.  FiN- 
dura:  Ortslexicon  der  Ldnder  der  Ungarischen  Krone^  itd. 
Bndapest,  1878,  p.  sł. 

stsł.  dSsi-:  deasa,  prwo.    d  e s e y  c i  w  Sławonii. 

stsł.  łesi:  łósza,  lesnek,  leasułui,  łaszó, 
laesi  czi. 

stsł.  ngmbCb:  njamtzu. 

stsł.  orgcbi&:  orescliani. 

stsł.  prg-:  predjal,  prehodistye,  prelaka, 
presaka,  naprśd,  stsł.  n a p r e d  x. 

stsł.  pSna:  pean  a. 

stsł.  r8ka:  recse,  retzu,  recska. 

stsł.  8@k-:  presaka. 

stsł.  st@na:  stina. 

stsł.  str8g-:  sztregonya,  strestia,  strazsa. 

stsł.  strgla:  strela. 

stsł.  źeI@zo:  szelezsdn. 

stsł.  v6tri:  vetricz. 

W  przyrostku  6  n  i  dla  oznaczenia  mieszkańców  pewnej 
miejscowości :  brankoyeni,  dobrosłayeni,  glode- 
anu,  lakusteni,  merischani,  ostroweni,  pest- 
scheany,  pojana,  pojeni,  stsł.  poljana,  waleni, 
w  1  a  d  a  1  e  n  i  i  t.  p. ') 


^)  Powyższe  miejscowości,  które  znajdują  się  w  Siedmiogro- 
dzie lub  w  Walachii,  zebrane  są  z  kart  jeograficzoych 
Handtkb'oo:  Special-Karłe  der  Europaischen  Tiirkei.  Zweite 
uingearbeitete  Aufl,  Ologau,  1877  i  Riepebta:  General- 
Kartę  der  Sudosi-Europ&ischen  Ualbinsel  itd.  Berlin  1881. 

Kotprawy  Wydiiału  filolog.  T.  Xiy.  29 


226 

Co  się  tyczy  najpierw  nosowych  dźwięków,  to  na  44 
przykłady  oznaczony  jest  dźwięk,  odpowiadający  stsł,  <j,  23  r. 
przez  u  +  nos.  spółgł.  (un  14  r.,  urn  9  r.),  O  -h  nos,  6  r. 
(om  5  r.,  on  1  r.),  a  +  nos.  3  r.  (an  2  r..  am  1  r.),  int  4  r., 
em  1  r.,  y^j  1  r.,  a  dźwięk,  odpowiadający  stsł.  §,  przez  in 
4  r.,  ew  1  r.  Z  tego  wynika,  że  i  w  tych  przykładach  wy- 
stępują dwa  rodzaje  nosowego  dźwięku:  jeden,  którego  pod- 
stawa była  twarda  samogłoska  (a,  o,  m),  i  drugi,  który  opierał 
się  na  miękkiej  samogłosce  jako  swej  podstawie  (i,  e). 

Podobny  stosunek  znachodzimy  w  wyrażeniu  typów 
tirtitbrt,  z  których  pierwszy  oznaczony  został  przez 
twardą  samogłoskę  i  to  na  24  przykładów  w  liczbie  15 
a  przez  miękką  (»,  e)  9,  drugi  zaś  tbrt  na  15  przykładów 
przez  miękką  samogłoskę  {i,  e)  11  r.  a  przez  twardą  4  r. 
Oznaczenie  za  pomocą  formy  tart,  tort  typu  tirt  w  prze- 
ważającej liczbie  (12  r.)  pokazuje  nam,  że  kombinacya  ta 
głosowa  wymawianą  była  podobnie  jak  n.  p.  w  dzisiejszym 
języku  polsk.,  co  potwierdzają  także  przykłady,  które  wyżej 
z  języka  greek,  w  podobny  przedstawiły  nam  się  sposób. 
Do  tego  trzeba  jeszcze  dodać  typ  tert,  który  niezawodnie 
wymawiał  się  także  twardo,  a  tylko  tirt  pozostaje  jako 
wierny  okaz  ścieku  głosowego  tbrt. 

Dźwięk  stsł.  e  wyrażony  został  27  r.  przez  e,  10  r. 
przez  ea,  5  r.  przez  ?a,  9  r.  przez  a,  po  1  razie  przez  ai, 
aCj  które  są  niezawodnie  prostemi  błędami  zamiast  za,  ea 
i  1  raz  przez  i,  co  również  będzie  błędem,  albo  późniejszą 
formą  języka  rus.  Wszystkie  zatem  przykłady  rozkładają  się 
w  wyrażeniu  dźwięku  e  na  takie,  które  okazują  albo  6,  albo 
ia^  ea,  a  jako  oznakę  tego  dźwięku.  Z  tego  wynika,  że  natura 
jego  fizyologiczna  była  dwojaka,  t.  j.  albo  prostego  e,  albo 
dwngłoskowego  ia,  z  którego  później  utworzyło  się  ea.  Z  formy 
poljana  i  poljeni  wynika,  że  i  w  tych  przykładach  wła- 
dały  te  same  prawidła,  jak  w  powyższych,  t.  j.  że  ia  (ea,  a) 
używało  się  przed  następną  zgłoską  twardą,   lab  w  zgłosce 


227 

akcentowanej,    a  'e   przed    następną    zgłoską    miękką,    lab 
w  zgłosce  nieakcentowanej. 

Z  powyższego  zestawienia  wynika  jako  fakt,  nie  ule- 
gający iadnej  wątpliwo6ci,  że  plemiona  słów.,  zamieszkałe 
na  lewym  brzegn  Danaju,  należały  do  tego  samego  szczepu, 
który  przeszedł  za  Dnnaj  i  który  na  półwyspie  bałkańskim 
zachował  się  dotychczas  w  narodzie  bułg.  Wszystkie  zatem 
elementa,  zdradzające  wpływ  ruskiego  języka  w  topografii 
Siedmiogrodu  i  Walachii,  nie  pochodzą  z  pierwszych  czasów 
wędrówek  słów.,  jak  utrzymuje  Roesleb:  Romdnische  Studien, 
Untersuchungen  eur  dlieren  Geschichte  Romdniens,  Lpz.  1871, 
str.  318  n.,  ale  należą  do  późniejszych  czasów,  kiedy  Rusini 
w  tamte  poczęli  rozszerzać  się  okolice.  Z  tego  jednakże  nie 
wynika,  ażeby  plemiona  te  pod  politycznym  względem  sta- 
nowiły część  państwa  bułg.  a  tem  mniej,  ażeby  państwo  bułg. 
miało  sięgać  daleko  poza  Dnnaj  w  dzisiejszych  wschodnich 
Węgrzech,  jak  to  większa  część  uczonych  utrzymuje;  zob. 
RoESŁER  o.  m.  str.  201  n.  Osady  plemion  slow.  na  lewym 
brzegu  Dunaju  nie  sięgały  dalej  na  zachód  jak  do  rzeki 
Czerny,  gdzie  Alpy  siedmiogrodzkie,  spuszczające  się  ku  Du- 
najowi, stanowiły  ich  jeograficzną  granicę.  Na  zachód  od 
tychże  w  dzisiejszym  Banacie  napotykamy  też  nazwy  miej- 
scowe, które  noszą  na  sobie  szatę  języka  serb.,  n.  p.  soko- 
lovac  nad  rzeką  Nerą,  mirkovac,  yranjac,  greorac 
na  lewym  brzegu  rzeki  Earas,  dubovac,  grebenac,  ja- 
bnka  na  prawym;  yukoya,  grabacz,  pessak  w  komi- 
tacie Temeszwarskim;  grabacz,  dugoselo,  pessak,  w  ko- 
mitacie Torontalskim;  szemlak  w  komitacie  Aradskim  itd. 
Nazwy  te  serbskie  dowodzą,  że  mieszkańcy  ich  są,  lub  byli 
pochodzenia  serbskiego,  którzy  uciekając  przed  jarzmem  tu- 
reckiem,  osiedlali  się  począwszy  od  14  stulecia  w  różnych 
czasach  na  ziemi  węgierskiej;  zob.  Stef  ano  vić  Vilovsky: 
die  Serben  im  sudlichen  Ungarn,  in  Dalmatien^  Bosnien  und 
in  der  Herzpgovinay  Wien  und  Teschen  1884,  str.  65  n.    Ten 


228 

fakt  w  połączeniu  z  wypadkami  historycznemi,  które  w  zu- 
pełności go  potwierdzają,  usuwa  tern  samem  wszelką  pod- 
stawę hypotezom,  jakie  budowano  na  tym  fundamencie 
o  bliskiem  pokrewieństwie  Słowian  węgierskicli  i  bułgarskich 
a  natomiast  każe  przyjąć  za  pewnik,  że  granice  plemion 
bołg.  sięgały  na  lewym  brzegu  Dunaju  ku  zachodowi  do 
rzeki  Czerny  a  na  prawym  do  Morawy. 

Na  zachód  od  plemion  bułg.  mieszkały  od  samego  po- 
czątku wystąpienia  na  widownią  historyczną  plemiona  serbskie. 
Ponieważ  Panonia  aż  do  ujścia  Sawy  była  w  posiadaniu 
narodów  potężnych  jak  Langobardów  a  później  Awarów  *), 
dla  tego  w  te  strony  miały  zamkniętą  drogę  plemiona  serb. 
w  czasie  zakładania  stałych  osad  na  prawym  brzegu  Dunaju. 
Natomiast  na  południu  miały  większą  swobodę,  ponieważ 
tutaj  były  posiadłości  państwa  rzymskiego,  które  nie  było 
w  stanie  obronić  ich  od  zaboru  słów.  Dla  tego  też  w  Epirze 
i  Dalmacyi  napotykamy  pierwsze  zawiązki  państwa  serb., 
które  stanowiły  pojedyncze  żupy;  zob.  Dummler,  uher  d. 
aeltest,  GescŁ  d.  Slav,  o.  m.  str.  375,  Baćki,  borba  jui,  Slov. 
str.  84  n.  Granice  pomiędzy  Serbami  i  Chorwatami  miały 
polityczne  znaczenie  i  dla  tego  zbytecznem  jest  o  nich  wspo- 
minać. Eu  północy  posunęły  się  granice  serb.-chorwackie, 
kiedy  państwo  awarskie  przez  Karola  W.  zniszczonem  zostało, 
na  którego  gruzach  potworzyły  się  nowe  słowiańskie.  Leżało 
to  w  naturze  rzeczy,  że  tylko  te  z  plemion  słów.  mogły  po- 
siąść w  spadku  ziemię  po  Awarach,  które  bezpośrednio 
z  nimi  graniczyły.  Zatem  w  Panonii  mogli  tylko  Chorwaci, 
lub  Serbowie  wystąpić  jako  ich  następcy,  którzy  w  walce 
przeciwko  nim  pod  wodzą  Yojnomira  jako  sprzymierzeńcy 
Franków  brali  udział.  Monum.  8lav.  merid.  VII,  str.  298. 
Ze  strony  Franków  nie  doznawali  Słowianie  żadnej  przeszkody 


*)  Monum,  Slav.  merid.   VIIj  str.  294  n. 


229 

przy  osiedlania  się  w  opnstoszalej  ziemi  awarskiej,  ponieważ 
zaladnienie  tej  ziemi  leżało  w  interesie  państwa  frankoń. 
a  ze  względów  politycznych  nie  potrzebował  się  obawiać 
Karol  W.  rozszerzenia  się  granic  Słowian,  ponieważ  ci  roz- 
drobieni  na  żupy,  nie  wytworzyli  takiej  siły,  któraby  była 
niebezpieczną  sąsiadom.  Zaraz  też  w  samym  początku  po 
rozbicia  Awarów  pojawiają  się  Słowianie  jako  stali  mieszkańcy 
w  marcliijachy  które  Karol  W.  z  nowozabranych  prowincyj 
potworzył.  Stosnnek  ich  do  państwa  frankoń.  był  ściśle 
oznaczony  przez  to,  że  zależeli  od  margrabiów,  którzy  rzą- 
dzili marchijami.  Granice  tych  obejmowały  całą  górną  Pano- 
niją  a  z  dolnej  Panoniji  ziemię  na  północ  od  Drawy  le- 
żącą, niemniej  i  resztę  z  dolnej  Panonji  pomiędzy  Drawą 
i  Sawą.  Dział  na  północ  od  Drawy  przypadał  marebiji  wscho- 
dniej, a  na  południe  marchiji  poładniowej ,  zob.  Hunfalyy 
Ełhnograph,  v.  Ung.  str.  103.  Pomimo  zależności  Słowian 
od  państwa  frankoń.  mieli  oni  własnych  książąt,  którzy  na 
wewnątrz  niezależnie  rządzili  narodem. 

Dolna  Panonija  stanowiła  osobne  państwo  z  własnym 
księciem,  który  zależny  był  od  państwa  frankoń.  a  z  wła- 
ściwą Chorwacyją  w  Dalmacyi  nie  był  związany  żadnemi 
ściślejszemi  węzłami,  zob.  Ljdbić:  O  PosavsJcoj  Hrvałskoj 
i  o  zlatnih  novcich  njezina  zadnjega  hieza  Serma  (1018) 
w  Rad,  knj.  43,  str.  118  n.  Jeden  z  tych  książąt  panoń- 
skich, imieniem  Ludewit,  który  miał  stolicę  w  Siseku,  po- 
dniósł broń  r.  819  przeciwko  Frankom  z  powodu  uciska, 
jakiego  dopuszczał  się  na  Słowianach  Kadolans,  margrabia 
friaulski,  pod  którego  zarząd  należała  dolna  Panonija,  zob. 
Monum.  Slav.  merid,  VII^  str.  320.  Po  stronie  Ludewita 
stanęli  jako  sprzymierzeńcy  Timoczanie  a  z  zachodnich  Sło- 
wian Korutanie  i  Kraincy,  po  stronie  przeciwnej  zaś  razem 
z  Frankami  Chorwaci  pod  wodzą  księcia  Borny  i  własny  teść 
Ladewita  Dragomuź.  Monum.  o.  m.  str.  322.  Wojna  ta  po- 
czątkowo pomyślna  dla  Ludewita,  miała  niezawodnie  głębsze 


230 

pobadki,  aaiżeli  nimi  było  okrutne  postępowanie  margrabiego 
friaalskiego,  które  jednakże  nie  osiągnęły  pomyślnego  dla 
Słowian  panońskich  skutku.  Dummler  d,  adłest.  Gesch.  d.  Slav. 
str.  389.  Ludewit  musiał  ratować  się  ucieczką,  a  Panonya 
wróciła  napowrót  pod  zwierzchnictwo  frankoń.,  od  którego 
r.  838  napróżno  silił  się  uwolnić  ją  książę  jej  Batimir.  Monum. 
o.  m.  str.  336.  Po  nim  nastąpił  Pribina,  który  za  nsłngi, 
świadczone  Frankom  w  wojnie  fiatimira,  otrzymał  jego 
księstwo  a  oprócz  tego  jeszcze  część  jakąś  za  Drawą  naj- 
pierw w  lenno  a  potem  r.  848  na  własność,  zob.  Dudik: 
D^jiny  Moravy  P  v  Praze  1878,  str.  81  n.  Zwyczajnie  utrzy- 
muje się,  że  Pribiny  księstwo  leżało  na  północ  od  Drawy, 
gdzie  przy  jeziorze  Błotnem  założył  miasto,  nazwane  Mosa- 
burch,  późniejsze  Zalavar,  Dummler:  Ueber  die  sudósilicheu 
Marhen  des  frdnkischen  Reiches  w  Archiw.  fur  Kunde  oestcr- 
reich.  Geschichłs-Cuellen  X,  str.  49,  Dudik  o.  m.  str.  82. 
Jednakże  prawdopodobniejszem  jest,  że  otrzymał  on  w  lenno 
tę  samą  część,  którą  Katimir  posiadał  a  jako  własność  przy- 
daną mu  została  ziemia  poza  Drawą,  w  przeciwnym  bowiem 
razie  trzebaby  uważać  nagrodę  tę  raczej  za  krzywdę,  czego 
ze  względu  na  serdeczny  stosunek,  jaki  pomiędzy  nim  a  kró- 
lem Ludwikiem  panował,  przypuścić  nie  można.  Przypu- 
szczenie to  potwierdza  również  ta  okoliczność,  że  w  państwie 
Pribiny  powstało  nowych  32  kościołów,  pomiędzy  temi 
także  w  Pięciu  kościołach  i  w  Ptuj  (Pettau),  dla  których 
w  ciasnych  granicach  jego  na  północy  Drawy  nie  byłoby 
miejsca. 

Działalność  Pribiny  na  polu  religijnem  była  wielka,  co 
mu  poczytywało  się  za  wielką  zasługę  ze  stropy  króla  i  ar- 
cybiskupa Salzburgskiego,  którego  archidiecezyi  państwo 
jego  podlegało.  Stosunek  ten  ścisły  z  królem  Ludwikiem 
stał  się  niezawodnie  przyczyną  jego  śmierci  r.  861.  Kiedy 
bowiem  Ludwik  oddał  w  zarząd  marchiją  wschodnią  synowi 
Karlmanowi,  i  tenże  w  przymierzu  z  Rostislawem,  księciem 


231 

Morawii,  podniósł  bunt  przeciwko  ojcu,  został  Pribina  od 
Morawian  zamordowany,  który  z  pewnością  jako  wierny 
lennik  królewski  niebezpiecznym  był  dla  zbuntowanych  sprzy- 
mierzeńców przeciwnikiem,  Dummler:  Geschichtc  des  osi- 
frdnkischen  Beiches  IP,  Leipzig  1887 ^  str.  24. 

Po  śmierci  jego  objął  rządy  syn  jego  Rocel,  który 
jeszcze  za  życia  ojca  sprawował  rządy  w  własnem  księstwie, 
którego  granice  rozciągały  się  na  zacliód  aż  do  rzeki  Raby, 
Dummleb:  Gesch.  d,  ostfr,  Beiches.  IP,  str.  177.  Ponieważ 
północno-zachodnia  część  dolnej  Panonii  należała  bawar- 
skiemu lirabiemn  Rihhariemu  a  po  nim  r.  860  Odalrichowi, 
zob.  Dummler  o.  m.  str.  177,  uw.  3,  a  równocześnie  Eocel 
w  dolnej  Panonii  posiadał  osobne  księstwo,  które  od  jeziora 
Błotnego  na  zachód  do  Raby  się  rozciągało,  dla  tego  księstwo 
(ducatns)  Pribiny  musiało  leżeć  na  południu  od  Raby,  t.  j. 
tam,  gdzie  poprzednik  jego  Ratimir  panował.  Część  dolnej 
Panonii  pomiędzy  Drawą  i  Sawą,  którą  otrzymał  lennem 
Pribina,  zatrzymał  do  śmierci,  podczas  gdy  część  Panonii 
na  północnym  brzegu  Drawy  jako  własne  księstwo  ustąpił 
jeszcze  za  życia  synowi  swemu,  który  po  śmierci  ojca  po- 
siadłszy obie  części,  słusznie  nazywa  się  księciem  całej  Pa- 
nonii,   viła    s.   Clementis  4    (ttjc    navovCac    a\j\LTzd(rf^ą   xpaT0i3vTa 

Dzieło  religijne  Pribiny  znalazło  w  synu  jego  Kocelu 
godnego  następcę.  Gorliwość  jego  około  rozszerzania  religii 
chrześcijańskiej  pokazuje  się  z  wielkiej  liczby  kościołów, 
które  za  jego  rządów  w  Panonii  powstały,  jako  też  z  upo- 
sażenia ich  bogatego  w  rozległe  posiadłości.  Działalność  ta 
na  polu  religijnem  Kocela  okazała  się  jeszcze  donioślejszą 
w  swych  skutkach.  Był  to  czas,  w  którym  religi  ja  chrze- 
ścijańska nadawała  znaczenie  politycznemu  życiu  naro- 
dów chrześcijańskich  i  otwierała  wstęp  narodom,  które  ją 
przyjęły,  do  rzędu  państw  ucywilizowanych.  Narody,  jak 
Awarowie,  które  broniły  się  przed  wpływem   światła  religii 


232 

ehrzeńcijańskiej,  uważały  się  za  barbarzyńców,  którzy  nie 
mogli  się  długo  ostać  wśród  rzeszy  chrześcijańskiej.  Z  dru- 
giej strony  kwestyja  religijna  miała  takie  ujemne  skutki. 
Nowoocbrzczony  naród  wchodził  w  zależność  kościelną  od 
tej  metropolii,  której  zawdzięczał  nową  naukę.  Z  zależnością 
kościelną  była  spojona  ściśle  sprawa  polityczna,  które  w  tym 
czasie  stanowiły  nierozerwalne  pojęcie.  Ten  aksyomat  został 
praktycznie  zastosowany  u  Słowian  panońskich,  podobnie 
jak  i  w  Dalmacyi  mieszkających,  w  ten  sam  sposób  powtó- 
rzył on  się  u  Słowian  na  północ  od  Dunaju  górnego  w  Mo- 
rawii. 

Na  lewym  brzegu  górnego  Dunaju  panowała  po  prze- 
mijającem  państwie  Sama  gruba  noc  niewiadomości  nad  ple- 
mionami słów.,  które  gniotło  ciężkie  jarzmo  niewoli  awarskiej. 
Dopiero  na  grobie  Awarów  weszło  nowe  życie  dla  Sło- 
wian zachodnich.  Około  r.  820  występują  na  widownię 
dwaj  książęta  w  Morawii:  Pribina  w  Nitrze  i  Mojmir  ponad 
rzeką  Morawą.  Pierwszy  występ  tych  książąt  był  nieprzy- 
jacielski, wskutek  czego  Pribina  udał  się  o  pomoc  do  Niemców. 
Po  różnych  kolejach  życia  otrzymał  Panoniją  w  lenno 
a  Mojmir  niedługo  cieszył  się  z  posiadania  swego  księstwa. 
Roku  846  wyruszył  przeciwko  niemu  król  Ludwik  i  odebraw- 
szy mu  księstwo,  oddał  je  w  posiadanie  synowcowi  jego 
fiostisławowi.  Odtąd  poczyna  się  historyja  narodu  moraw- 
skiego, związana  z  historyja  państwa  niemieckiego  jednym 
szeregiem  walk  o  niepodległość  polityczną.  Wśród  różnych 
kolei  oręża  wojennego  niezależność  Morawii  od  państwa  nie- 
mieckiego była  tak  długo  niezapewnioną,  dopóki  łączył  ją 
stosunek  zależności  kościelnej  od  biskupstwa  pasawskiego. 
Rozumiał  to  dobrze  Rostisław,  który  rządami  swemi  dał  do- 
wody niezwykłtg)  rozumu  politycznego.  Chcąc  więc  naród 
swój  wprowadzić  w  szereg  narodów  chrześcijańskich  a  nie 
chcąc  znów  związać  go  węzłami  zależności  kościelnej  od 
Niemiec,  przeciwko  którym  toczył  krwawe  walki   o  niepod- 


233 

dległość,  Die  miał  innej  drogi  przed  sobą,  jak  udać  się  tam^ 
skąd  mógł  osiągnąć  cel  sam  bez  następstw,  szkodliwych  pod 
względem  politycznym  jego  narodowi.  Udał  się  więc  do 
Konstantynopola  po  misyjonarzy  chrześcijańskich,  których 
mu  posłał  cesarz  Michał  III  w  osobie  dwóch  braci  św.  Cy- 
ryla i  Metodego. 

Wystąpienie  Cyryla  i  Metodego  w  historyi  słów.  stwo- 
rzyło nową  epokę  nie  tylko  pod  względem  kościelno-poli- 
tycznym,  lecz  także  i  naukowym.  Działalność  ich  na  ziemi 
słów.  była  wypływem  ówczesnych  stosunków  politycznych 
i  kościelnych;  które  wiązały  iMorawiją  z  państwem  niemie- 
ckiem.  Dla  tego  zrozumienie  i  należyte  ocenienie  jej  może 
mieć  miejsce  tylko  na  podstawie  dokładnego  zbadania  ów* 
czesnego  stanu  tak  kościoła  wschodniego  i  zachodniego,  jako 
też  stosunku  politycznego  państwa  greckiego  do  rzymskiego. 
Wysuwanie  zaś  zbyteczne  na  czele  w  całym  tym  dramacie 
dziejowym  osoby  Cyryla  i  Metodego  bez  należytego  uwzględ- 
nienia głównych  czynników  ówczesnych  stosunków  kościelno- 
politycznych,  pociąga  za  sobą  tę  konsekwencyją,  że  nie  znając 
przyczyny,  nie  można  poznać  należycie  skutków.  Źródła 
bowiem,  które  traktują  o  dziele  apostolskiem  Cyryla  i  Me- 
todego, podają  nam  skutki  w  postaci  gołych  faktów,  ale  nie 
tłómaczą  nam  ich  przyczyny  a  tem  mniej  oznaczają  grunt, 
na  którym  dzieło  ich  wśród  ram  ówczesnych  wypadków 
dziejowych  oprzeć  się  było  zmuszone.  Ponieważ  przy  dotych- 
czasowych badaniach  nad  misyją  apostolską  Cyryla  i  Meto- 
dego pominięto  całkiem,  albo  stosunkowo  mało  uwzględniono 
tę  ogólną  podstawę  kościelno-polityczną,  dla  tego  wynik  ich 
był  tak  rozmaity,  gdyż  zamiast  skupiać  je  w  kierunku,  pro- 
wadzącym do  tego  celu,  który  ściśle  związany  był  z  ówczesnemi 
ogólnemi  wypadkami,  rozrywano  je  na  drobne  części,  które 
z  niemi  w  żadnym  lub  tylko   słabym  pozostawały   związku. 

Nie  ulega  żadnej  wątpliwości,  że  przyczyna,  dla  której 
Rostisław  udał  się  do  Konstantynopola  po  misyjonarzy  chrze- 

Rosprtwy  Wydilału  filolog.  T.  XIV  30 


234 

dcijańskich,  była  politycznej  natury.  Pomiędzy  państwem 
greckiem  i  nowowskrzeszonem  rzymskiem  walka  nie  została 
ukończoną  jeszcze:  podniecał  ją  spór  o  granice  posiadłości 
w  Dalmaoyi,  do  którego  narody  słów.  tamże  zamieszkałe 
były  zbyt  często  powodem.  Potem  przychodziły  jeszcze  głębsze 
pobudki,  czerpiące  źródło  w  rywalizacyi  i  niechęci  cesarstwa 
greckiego  do  rzymskiego.  Z  listu,  który  r.  871  cesarz  Ludwik 
do  Bazylego  wysłał,  pokazuje  się  jasno  duch  polityki  greckiej 
względem  cesarstwa  frankońskiego,  i  rzuca  zarazem  odpo- 
wiednie światło  na  całe  pasmo  wypadków,  mających  źródło 
w  tejże;  zob.  Dummłeb:  Gesch.  d.  OslfrdnŁ  Reich.  IP,  str- 
268  n.  Wobec  tego  stanu  rzeczy  cóż  było  natnraluiejszego 
dla  Bostisława  jak  udaó  się  tam,  gdzie  mógł  spodziewać  się 
poparcia  swych  zamiarów?  Taka  moralna  pomoc  ze  strony 
cesarstwa  greckiego  była  dla  młodego  państwa,  występują- 
cego na  arenę  polityczną,  bardzo  pożądaną  i  miała  wobec 
sąsiedniego  państwa  niemieckiego  swoje  znaczenie. 

Ale  i  kościelne  stosunki  były  tego  rodzaju,  że  skłaniały 
Rostisława  do  tego  kroku.  Wprawdzie  mógł  on  otrzymać 
pomoc  misyjną  ze  zachodu,  ale  to  znaczyło  właśoie  ścieśniać 
tem  bardziej  jeszcze  istniejący  już  węzeł  zależności  od  władzy 
wprawdzie  kościelnej  zachodu,  poza  którą  wszakże  stała 
jako  nieunikniona  konsekwencyja  zależność  polityczna.  Temu 
mógł  się  uchylić,  jeżeliby  chrześcijaństwo  naród  jego  przyjął 
ze  wschodu,  gdzie  zasiadł  na  tronie  patryarszym  Focyasz, 
człowiek  wielkiego  talentu  ale  zarazem  i  niepohamowanej 
ambicyi.  W  tym  czasie  toczącej  się  walki  pomiędzy  kościołem 
wschodnim  i  zachodnim  nadarzyła  się  sposobność  Bostisla- 
wowi  za  pomocą  kościoła  wschodniego  osiągnąć  ten  cel, 
który  chrześcijaństwo  ze  zachodu  przyjęte  osięgnąć  nie  by- 
łoby mu  pozwoliło. 

Te  względy  skłoniły  więc  księcia  morawskiego,  że 
postanowił  wprowadzić  chrześcijaństwo  do  kraju  swego  ze 
wschodu.    Pobudki   te   czysto  politycznej   natury   wytykały 


235 

drogę,  którą  Cyryl  i  Metody  mieli  postępowań.  Jako  najod- 
powiedniejszy Arodek,  prowadzący  do  tego  cela,  jaki  prze- 
wodniczył Rostisławowi,  okazał  się  język  słów.  Ten  jako 
urzędowy  liturgiczny  oddzielał  tem  samem  Morawiją  od  za- 
chodu i  pozwalał  jej  zająć  stanowisko  niezależne  wpo6ród 
narodów  chrześcijańskich.  Język  ten  musiał  więc  być  naro- 
dowym: tego  wymagała  konieczność  składających  się  na 
ten  fakt  stosunków,  za  tem  przemawia  ten  fakt,  że  aposto- 
łowie ci  działali  początkowo  w  Morawii  od  r.  864  aż  do 
r.  867.  A  przecież  język  ten,  który  zachował  nam  się  w  naj- 
starszej szacie  jako  liturgiczny  Słowian  obrządku  wschodniego 
nie  jest  morawskim.  Z  tego  pokazuje  się,  że  podobnie  jak 
w  Morawii  język  słów.  mógł  być  w  używaniu  w  kościele, 
chociaż  nie  był  czysto  morawskim,  tak  też  mógł  ten  sam 
język  tem  samem  prawem  być  w  użyciu  w  kościele  na  pra- 
wym brzegu  Dunaju  w  Panonii.  Ale  konsekwencyja  ta 
choć  logiczna,  nie  potrzebuje  być  prawdziwą.  Mogła  Pano- 
nija  stać  się  punktem  ciężkości  misyi  apostolskiej  Cyryla 
i  Metodego  i  stąd  mógł  dostać  się  urządzony  całkowicie 
obrządek  słów.  do  Morawii^  gdzie  początkowo  tylko  rzucone 
było  ziarno  przez  obydwu  apostołów  nauki  chrześcijańskiej. 
Wszystkie  więc  argumenta,  jakie  za  i  przeciw  charakterowi 
panońskiemu  języka  tego  liturgicznego  podniesione  być 
mogą  ze  stanowiska  historycznego,  nie  rozwiążą  nigdy 
tej  kwestyi,  ponieważ  są  to  różne  pojęcia:  historyja  i  język, 
które,  jak  analogiczne  stosunki  Rusi  i  Rumunii  pokazują, 
mogą  być  w  najściślejszym  związku  ze  sobą.  Jedynym  środ- 
kiem, który  kwestyję  tę  rozstrzygnąć  może,  jest  język  sam, 
ale  nie  ten,  jaki  znamy  z  najstarszych  rękopisów  słów.,  po- 
nieważ on  stanowi  właśnie  punkt  sporny  i  charakter  jego 
ma  być  dowiedzionym,  ale  ten,  który  żyjąc  na  ziemi  pa- 
nońskiej, zachował  się  w  jej  nazwach  miejscowych. 

Te  zaś  przedstawiają  nam    następujący   obraz  języka 
tego. 


236 

Samogłoski   nosowe: 

stsł.  bąd-:  band  w  kom.  Zala  w  dok.  z  r.  1279, 
kom.  Yesprim  r.  1309,  prwn.  pol.  b  ą  t  k  i,  Zarański  o.  m. 
str.  10;  bandów,  Brucknee  25.  Terra  bodilo  r.  1211, 
Monummta  historica  episcopałus  zagrebiensis  saec,  XII  et 
XIII,  edd.  Tkalćić,  vol  L  Zagreb  1873,  str.  26;  bodą 
w  Pięciukość.  Czinar,  Ind€X  alphab.  codicis  diplom.  Hungariae 
per  Georg.  Fejer  editi,  Pesth.  1866,  str.  50.  Wyrazy  z  czy- 
stym dźwiękiem  o  mogą  stać  także  zam.  odpowiednich  iod 
z  u:  budilo,  buda,  w  których  u  jest  pierwotne. 

stsł.  dąbo-:  dombo  r.  1270,  CziNdB  p.  sl;  dum- 
bouech  r.  1209,  Tkal&ć  I,  23;  do  b  w  kom.  Toina  z  r. 
1375,  dubica  r.  1249,  CzmdR  p.  sł.,  dobicha  r.  1288, 
d  u  b  i  z  a  r.  1209,  Tkalcić  I.  19.  Wyraz  dombo  może  być 
węg.  do  mb  pagórek,  które  posłażyło  za  źródło  licznym 
nazwom  miejscowym  w  całych  Węgrzech,  zob.  Pinduba, 
Orsłlexicon  d.  Ldnder  d.  Ungar,  Krone,  Budapest  1878,  p.  sł. 

stsł.  dąbro-:  dumbro  r.  1163,  Enauz :  Monumenła 
ecclesiae  słrigoniensis  L  Słrigonii  1874,  str.  117,  r.  1209, 
TkalćićI,  str.23;  donbro  r.  1201,  Tkalnio  I,  13;  denbron 
r.  1163,  TKALdić  I,  2;  dumbroa  r.  1134,  dumborou, 
dum  bron,  dnmbrogensis^  Tkalcić  index;  dubranzky 
fons  r.  1253,  Tkal6ić  I,  100;  prwn.  dombro,  dombro- 
ydny,  dombroyica  w  kom.  Bihar,  Szatmar,  dambraya 
kom.  Zarand,  dumbrayica  kom.  Hnnyad,  dnmbroyica 
kom.  Arad,  Findura  p.  sł. 

stsł.  gląboko-:  galambak  r.  1019,  Kkauz  1, 
str.  41,  gala  mb  ok  1252,  tamże  str.  394.  Nazwa  ta,  może 
opierać  się  także  na  wyrazie  goląbb;  globoca  r.  1217, 
Tkał.  I,  42,  gl  o  b  o  ucez  r.  1209,  Tkał.  1, 19,  g  loboci  zo, 
globoky  potok  r.  1266,  Tkał.  I,  133,  g  1  o b o k i  doi 
Tkał.  II,  141 ;  prwn.  g  a  I  a  m  b  o  k  kom.  Somogy,  Zala. 

stsł.  grabo-:  gnrambona  r.  1015,  Fejer:  Cod€x 
diplom.  Hungariae  I,  Budae  1829,  str.  298;  grembla,  jak 


237 


stoji  w  transnmpcie,  Trał.  11,107  zam.  gremia  w  doku- 
mencie z  r.  1217,  Tkał.  I,  40,  może  stać  zam.  greben, 
prwD.  gr.  -^piif.TzoL^ot;]  zob.  wyż.,  prwn.  gremblow  w  W. 
X.  Poznańskiem. 

stsł.  kąkoU:  kokol  r.  1268,  Enauz  I.  str.  553. 

pol.  kępa:  aqua  e  o  m  p  a   r.  1075,  Knauz  I,  str.  55. 

stsł.  lago-:  lvzna  pothok  r.  1222,  Enauz  I, 
str.  237. 

stsł.  łąka:  terra  łon  ca  r.  1292,  Tkał.  I,  231,  terra 
1  o  c  a  r.  1228,  Tkał.  1, 62;  1  o c  a  uc  r  i  v u  s  r.  1201,  Tkał.  I, 
14,  loco  a  lacn  8  r.  1228,  Tkał.  I,  62,  loken,  loko  u  eh, 
1  o  k  y  Tkał. 

stsł.  mąt  i-:  montemerus  dax  Sclaainiciae  r.  873 — 5, 
Baćki  Mon.  Slav.  merid.  VII,  str.  367,  m  a  n  c  i  m  i  r  dux 
Chroatornm  r.  892,  Baćki  o.  m.  str.  15;  MouvTiiAąpoc,  Mouvt{- 
\L'fipQ<;  princeps  Serbiae,  Baćki  o.  m.  str.  358,  375,  376,  386; 
m  u  t  i  m  i  r  r.  1070  tesłis  sidrascicus,  Baćki  str.  82,  83. 
motmerius  r.  1252,  1253,  Tkałć.  I,  str.  97,  98;  moth- 
mer  r.  1181,  Tkał.  1,4;  motko  r.  1253,  Tkał,  I,  99;  m  o- 
t  i  m  i  r  r.  850—896,  m  o  t  i  c  o  de  terra  Brasclau  r.  850—896, 
Baćki  o.  m.  str,  382,  383;  motbnicba,  mutnicberi- 
ulus  r.  1278,  Tkałć.  I,  193,  prwn.  łać.  m  u  t  e  n  a  t.  j.  nen- 
siedłersee. 

stsł.  mąźb:  dragomosas  r.  819,  Baćki  o.  m. 
str.  322;  ma  san  r.  1070,  Baćki  o.  m.  162;  mosou  1201, 
Tkałć.  I,  str.  15. 

stsł.  pątŁ:  putnie h.  Tkał.  II,  str.  84. 

stsł.  są-:  zomboir  r.  1057  viniłor  in  viUa  Kana 
ultra  fluvium  Kopas,  Fejźr  I,  395. 

stsł.  s  ą  b  o  t  a:  ecclesia  de  sobothchiua  Tkał.  II, . 
95,  prwn.  szombatbely,  Fikdura  p.  sł. 

stsł.  sądo-:  sudimir  kessensis  incola  r.  1071,  Baćki 
VII,  str.  89;  sudengna  r.  1134,  Knauz  I,  85,  r.  1093, 
Fejer  i,  485. 


238 

stsł.  ą  g  r  o- :  terra  y  o  g  r  i  z  a  r.  1201,  Tkał.  I,  str.  13. 

Dźwięk,  odpowiadający  stsł.  ^,  został  wyrażony  w  na- 
stępujący sposób: 

stsł.  gręda:  ecclesia  $.  Nicolai  de  grad  a,  Tkał.  II, 
str.  90. 

stsł.  kmęzb:  knyeza  r.  1015,  k n e s a  r.  1025, 
k  n  e  z  r.  1055,  Fejer  I,  str.  298,  313,  390. 

stsł.  pętyj:  pentek  clericus  r.  1223,  Enauz  I, 
240;  pen  tuk  r.  1279,  Knauz  II,  118. 

stsł.  redo-:  randeco  r.  850 — 96,  Racki  Mon,  YII^ 
str.  383. 

stsł.  syęt'b:  zaentibaldus  dux Moravorumj annal. 
Fuld.  r.  884.,  Ra^ki  Mon.  VII,  str.  379,  380;  z  z  u  e  n  t  i  e- 
p  u  1  c  r.  850—896,  2f6v5o7cXóx^c  Const.  Porph.  tamże  str.  387, 
zuentibaldus  r.  879,  sfentopulcrus  r.  880,  Fejer 
I,  str.  211,215;  sfetopelek  r.  876,  Fejer  I,  189;  sueto- 
p  e  1  e  g,  saec.  XII  uti  uidełury  Racki  str.  486 ;  s  v*e  n  t  e  z  i  z  n  a 
uxor  szventiepulci  r.  850—896,  RaCki  str.  383. 

stsł.  yęśte:  vecheslou  r.  1270,  Tkalcić  I,  str.  154 

Przykłady  powyżej  przytoczone  pochodzą  z  początku 
9  wieku  i  sięgają  do  14.  Z  tych  pokazują  na  ogólną  sumę 
76  nosowy  dźwięk  wyraźnie  oznaczony  32,  a  w  postaci 
czystej  samogłoski  44.  Stosunek  ten  rozkłada  się  podług  po- 
jedynczych wieków  w  następujący  sposób.  W  9  wieku 
z  5  przykładów  mają  nosowy  dźwięk  2  a  czystą  samogłoskę 
3;  w  10  w.  2  przykłady  z  nosowym  dźwiękiem;  w  11  w. 
z  9  przykładów  4  mają  nosówkę  a  5  czystą  samogłoskę; 
w  12  w.  z  5  przykładów  3  nosówkę  a  2  czystą  samogłoskę; 
w  13  w.  z  28  mają  nosówkę  6  a  22  czystą  samogłoskę; 
w  14  w.  z  5  ma  nosówkę  1  a  czystą  samogłoskę  4;  inne 
przykłady  są  albo  bez  daty,  lub  z  datą  niepewną.  Na  pod- 
stawie tego  faktu  trzeba  przyjąć  za  pewnik,  że  od  początku 
9  wieku  w  języku  panońskim  nosowy  dźwięk  począt  wycho- 
dzić z  użycia.  Dedukcyja  ta  jest  tern  pewniejsza,  jeżeli  uwzglę- 


23d 

dnimj  te  okoliczności,  że  niektóre  z  przykładów  z  nosowym 
dźwiękiem  są  wątpliwego  pochodzenia  i  ie  kilka  z  nich  na- 
leży innym  działom  języków  słów.  jak  serbskiemu  i  moraw- 
skiemu. Od  liczby  z  nosówką  trzeba  odciągnąć  także  i  te 
przykłady,  które  są  pochodzenia  węgiersk.,  lub  zachowały 
się  w  nim  do  dzisiaj  jako  własność  języka  tego,  którą  mógł 
przejąć  z  innego  języka  słów.  a  nie  panońskiego.  Wobec 
tego,  jako  też  zachodzących  liczniejszych  przykładów  z  czy- 
stą samogłoską  zamiast  nosowej,  trzeba  przyjąć  za  fakt,  że 
w  języku  żywym  panońskich  Słowian  w  IX  wieku  proces 
zatraty  nosowych  dźwięków  musiał  jeżeli  już  nie  być  całkowi- 
cie załatwionym,  to  w  każdym  razie  daleko  posaniętym.  To 
można  przyjąć  tem  pewniej,  ponieważ  nazwy  tak  osobowe, 
jakoteż  miejscowe  zachowują  dłużej  pierwotną  formę,  cho- 
ciaż w  języku  żywym  pod  tym  względem  nastało  przeobra- 
żenie. 

Jeżeli  porównamy  ten  stan  języka  Słowian  panońskich, 
który  odnośnie  nosowych  dźwięków  z  przytoczonych  przy- 
kładów jako  w  żywem  użyciu  istniejący  przedstawić  sobie 
możemy,  z  językiem,  który  przechował  nam  się  w  najstar- 
szych zabytkach  stsłow.,  masimy  przyznać,  że  zachodzi  po- 
między niemi  pod  tym  względem  wielka  różnica.  W  zabytkach 
bowiem  stsłow.,  których  najstarsze  odnieść  można  do  X  stu- 
lecia, nosowe  dźwięki  zachodzą  w  całej  pełni  i  w  sposób 
prawidłowy,  co  wskazuje  na  to,  że  w  żywym  języku  uży- 
wały się  jako  dźwięki  żywe,  co  nie  miałoby  miejsca,  gdyby 
dźwięki  te  w  języku  żywym  znajdowały  się  w  stanie  poczy- 
nającej się  zatraty.  Stosunek  ten  byłby  tem  bardziej  za- 
gadkowym, ponieważ  zabytki  te  pochodzą  z  X  wieku  a  więc 
przedstawiają  stan  języka  o  jeden  wiek  młodszy,  który 
musiałby  tem  więcej  zmienić  się  pod  względem  nosowych 
dźwięków,  jeżeli  na  początku  IX  wieku  nosówki  na  ziemi 
panońskiej  znajdowały  się  już  w  stanie  poruszonym.  Z  tego 
więc  wynika,   że  język  ten,   który  zachował  nam  się  w  pi- 


240 

sanej  formie  z  najstarszych  czasów,  a  który  przypisaje  się 
śś.  Cyrylowi  i  Metodemn,  nie  może  być  tym  samym^  którym 
mówili  Słowianie  w  Panonii  za  czasów  pobytu  na  ziemi 
tej  obydwa  apostolóvr,  ponieważ  w  języku  panońskim  w  IX 
wieku  nosowe  dźwięki  były  już  w  stanie  zatraty,  podczas 
gdy  w  języku  tym  piśmiennym  jeszcze  w  X  wieku  nosówki 
są  nieporaszone.  Wobec  tego  faktu  upada  to  przypuszczenie, 
według  którego  język  piśmienny,  jaki  zachował  nam  się 
w  najstarszych  zabytkach  słów.,  ma  być  pochodzenia  pa- 
nońskiego. 

Z  tego  nie  wynika  jeszcze,  żeby  język  ten  nie  był  tym 
samym,  na  który  przetłómaczyli  Cyryl  i  Metody  pismo  Św. 
i  w  którym  opowiadali  słowo  boże  w  Morawii  i  Panonii. 
Tak  samo  bowiem,  jak  język  ten  był  w  używaniu  przy 
służbie  bożej  w  Morawii,  chociaż  nie  był  morawskim, 
mógł  on  też  być  w  tej  eamej  posłudze  w  Panonii,  chociaż 
nie  był  panońskim.  Albo  jeżeli  to  przypuszczenie  odrzuci 
się,  wówczas  pozostaje  ta  okoliczność,  że  język  liturgiczny 
w  Morawii  i  Panonii  był  innym,  aniżeli  ten,  który  zacho- 
wał się  w  najstarszych  zabytkach  stsł.,  i  tylko  zaginął  nam 
w  pisanych  zabytkach.  Ponieważ  przypuszczenie  to  byłoby 
nieprawdopodobnem,  przeciwko  któremu  przemawiają  analo- 
giczne stosunki,  wśród  których  chociaż  niekorzystniejszych 
zachowały  się  resztki  innych  języków,  ujętych  w  formę  pi- 
sanego słowa,  dlatego  nie  pozostaje  nic  innego,  jak  język 
najstarszych  tych  zabytków  piśmiennych  uznać  za  ten  sam, 
na  który  przetłómaczyli  pismo  św.  pierwsi  apostołowie  słów. 
i  który  chociaż  nie  panońskiego  pochodzenia  był  w  użycia 
w  kościele  w  Panonii  podobnie  jak  w  Morawii. 

Powyższy  obraz  języka  panońskiego,  jaki  na  podstawie 
nosowych  dźwięków  o  nim  sobie  naszkicować  możemy,  znaj- 
duje także  potwierdzenie  ze  strony  kombinacyi  dźwięku  sL 
Zamiast  przyrostku  stsł.  iśte  stoji  iśće:  cirknenische 
fluvius  r.  1340,  circuesche  r.  1328,  Tkał.  II,  116,  143. 


241 

kaljsche  lacus  r.  1253^  Tkał.  I^  100;  w  zakończeDin  te- 
matu z  przyrostkiem  janin:b:  gaduscani  r.  818  od 
g a t b 8 k o^  lab  raczej  gadbskO;  z  ozem  możoa  porównać 
pol.  gdańsk:  gad:bSćani^  Raóki  Mon.  VII,  str.  320; 
yilla  pyschan^  pes  chena:  p  Ssiki  r.  1242,  pesce- 
ny  ce  r.  1211,  Tkał  I,  79,  26.  W  tematach:  stsł.  pefitb: 
cives  de  novo  Pech  r.  1258,  Knauz  I,  str.  453,  peche  r. 
1211,  Tkał.  I,  str.  26.  Nazwa  zaś  miasta  stołecznego  Buda- 
p  e  s  t  opiera  się  na  innem  narzecza  słów.,  którem  może  być 
tylko,  jak  słasznie  ntrzymaje  Kopitar:  Kleinere  Schriften  I, 
Wien  1857,  str.  153,  narzecze  baigarskie.  Jednakże  mylnem 
jest  zdanie  Eopitaba  ,  jakoby  Bałgarzy  mieszkali  aż  do  Ba- 
da-pesztn,  co,  jak  powyżej  zostało  wykazanem,  pozbawić- 
nem  jest  wszelkiej  podstawy  historycznej.  Nazwa  pest 
pochodzi  raczej  od  tych  Bałgarów,  którzy  po  rozbicia  pań- 
stwa bułgarskiego  przez  cesarza  Bazylego  U,  r.  1018,  sza- 
kając  schronienia  we  Węgrzech ,  tataj  się  osiedlili ,  zob.  Huk- 
falvy:  Ethnographie  v.  TJngarn  str.  220,  281  n. 

Na  miejsce  kombinacyj  tr:bt,  trbt  znajdajemy  nastę- 
pujący stosunek: 

stsł.  br:bdo:  zabordna  r.  1256,  zaburna.  Tkał. 

I,  109,  112. 

stsł.  brxzo:   burzy  rivulus  r.  1036,  Pejżb  I,  328. 

stsł.  criky:  circuniza  r.  1201,  cirąueni,  cir- 

kuenik,   cirkuenicha,   cirknenische.  Tkał.  I, 

II,  12,  13,  II  index. 

stsł.  ćrino:  cerna  r.  850—896,  Raćki  Mon.  VII, 
383,  c  z  e  r  n  i  t  z  r.  1030—38,  tamże  str.  472,  c  e  r  n  e  z  r. 
1201,  Tkał  I,  13,  cerne,  cernoglau,  cherna,cher- 
nech,  cherniz  itd.  Tkał.  I.  index. 

stsł.  dligo-:  dolsiza,  dolosiza  r.  1217,  dulga 
r.  1217,  duls  Tkał.  I,  str.  37,  42,  dolga,  dolgo  Tkał. 
n,  76,  J26. 

Rospnwy  Wydstału  filolog.  T.  XIV.  31 


242 

stsł.  drrbg-:  dersibna  r.  1134,  dnrsiwoy,  dur- 
san  Tkał.  I,  1,  186. 

stsł.  gr-Bdo-:  gardun,  gordnn  r.  1260^  gerdi- 
mer,  gerdona,   gerdosa^r.  1245,   Tkał.  I,  125,  83. 

stsł.  chlxmo-:  holm  r.  1209,  Tkał,  I,  19,  serne- 
holma,  baba  hu  mc  a  r.  1055,  Fejćb  I,  392. 

stsł.  gnbo-:  coziberbet  r.  1225,  Tkał.  I,  53. 

stsł.  mritvo-:   mertuwicar.   1217,  Tkał.  I,  37. 

stsł.  pr^Yo-:  peryecb  r.  1232,  Tkał.  I,  72. 

stsł.  tyr-Bdo-:  tordosclaue  r.  850—896,  Raćki 
Mon.  VII,  383;  torda  r.  1209,  Tkał.  I,  19. 

stsł.  trino-:  tornewa,  tornua  r.  1201,  t  o  r  n  o  a 
r.  1217,  tornawa  r.  1274,  Tkał.  I.  11,  42,  73. 

stsł.  tristb-:  trestina  r.  1252,  Tkał,  I,  96,  t e r z- 
t  e  n  n  i  c  b  a  Tkał.  II,  84,  prwo.  pol.  t  r  z  e  ś  ć. 

stsł.  vl:Bko-:  uulcote  r.  850—896,  Raćki  Mon.  \U, 
str.  383,  wolcanns,  wolcbe,  wolcbeta,  wołka n, 
wołku  zlau,  wulkan,  wulkoyn,  wic,  wicbe,  wlco 
wlcodrug  i  t.  d.  Tkał.  index. 

stsł.  yr-Bba:  verwz  r.  1015,  Pejżk  I,  299,  yrboucb 
r.  1269,  Tkał.  I,  140. 

stsł.  yrtcbo-:  yrsi  r.  1209,  Tkał.  I,  18. 

Z  przykładów  powyższycb  przypada  z  16  typu  tnt 
na  typ  tort  8,  na  tur t  2,  tart  1,  tert  5,  z  22  przed- 
stawiających typ  trbt:  tert  12,  tirt  5,  turt  2,  trt  2, 
tret  1,  z  21  typu  tlxt  (tUt),  tolt  11,  tult5,  tlt  4,  tut 
1.  Z  tego  pokazuje  się,  że  w  typie  tr'Bt  przeważa  tort 
a  w  typie  trbt  typ  tert.  Jeżeli  weźmiemy  dźwięki  o  u  za 
równoznaczące  pod  względem  akustycznego  efektu  w  kom- 
binacyi  trit  (tlit),  które  miały  za  zadanie  wyrazić  twardą 
artykulacyą  zgłoski ,  wówczas  otrzymamy  w  typie  tri  t  dwie 
waryjacyje:  tort  (m,  a)  i  tert,  które  przedstawiały  dwo- 
jaką naturę  fizyjologiczną  dźwięku  r.  Z  tych  oznaczały  typy 
tort  (turt,  tart)  naturę  jego  twardą,  a  tert  miękką.    To 


243 

sprzeciwiałoby  się  poniekąd  typowi  trbt^  w  którym  obok 
tert  (12  r.)  używa  się  także  tirt  (5  r.),  mających  to  samo 
zadanie,  wyrażać  miękką  zgłoskę.  Jednakże  typ  tirt  przy- 
pada wyłącznie  na  wyraz  criky,  który  jako  obcy  (stgn. 
ebirihba)  zacbował  też  szatę  swoją  pierwotną,  podczas 
gdy  typ  tert  ma  oznaczać  miękką  natarę  dźwięku  r.  W  ty- 
pie tlit  (tlbt)  panuje  wyłącznie  tolt  (tult),  podczasgdy 
jednorazowe  tut  może  być  prostym  błędem,  chociaż  nie 
koniecznie. 

Porównując  stan  ten  języka  panońskiego  pod  wzglę- 
dem obu  typów  trit  trbt  z  językiem,  który  wyżej 
jako  charakterystyczne  znamię  całej  gałęzi  południowosło- 
wiańskiej  poznaliśmy,  widzimy  w  nim  w  głównym  zarysie  te 
same  właściwości,  chociaż  w  szczegółach  różni  się  już  jako 
odrębna  całość.  Tak  zbliża  się  do  języka  słów.  na  półwy- 
spie bałkańskim  pod  względem  użycia  typu  tort  zam.  bał- 
kańskiego t  a  r  t  dla  zgłoski  twardej  i  tert  dla  zgłoski 
miękkiej,  różni  się  zaś  od  niego  użyciem  wyłącznie  typu 
tolt  (tult)  na  miejsce  t e  1 1,  t i  1 1  tegoż  języka.  Również 
różni  się  od  języka  słów.,  który  z  dokumentów  łacińskich, 
przypadających  na  Dalmacyą,  wyżej  wysnuliśmy,  przez  to, 
że  język  dalmatyński  nie  zna  typu  tolt  i  tort,  zamiast 
którego  używa  tert,  telt,  podobnie  uchyla  się  od  niego 
w  oznaczeniu  miękkości  dźwięku  r  (l)y  którą  język  panoń- 
ski wyraża  przez  t  e  r  t  a  dalmatyński  przez  tirt,  a  oprócz 
tego  jeszcze  posiada  typ  t  i  1 1 ,  którego  nie  ma  w  panoń- 
skim. 

Na  podstawie  tego  faktu  pokazuje  się,  że  już  w  IX 
wieku  występują  wśród  języka  południowosłow.  trzy  grupy 
jako  samodzielne  całości  językowe,  które  stanowiły  osobne 
organizmy.  (Języka  Słowian  Korutańskich  nie  uwzględniam 
tutaj,  ponieważ  ten  jako  jeograficznie  dalej  posunięty,  przed- 
stawia tem  samem  osobną  grupę,  nie  mającą  bliższego 
związku  z  kwestyą,  o  której  rozwiązanie  przedewszystkiem 


244 

w  tym  szkicu  się  rozchodzi).  Takowe  były:  grupa  wscho- 
dnia,  reprezentowana  przez  język  bułg.^  grupa  południowa 
czyli  dalmatyńska,  którą  obejmuje  język  serbsko  -  chorw. 
i  grupa  północna,  czyli  panońska. 

Dźwięki,  odpowiadające  stsł.  %  h,  zostały  w  następu- 
jący sposób  wyrażone: 

Przyrostek  bCb:  budiz,  Tkał.,  cherniz,  cbernecfa, 
chernez,  chernelec  Tkał.,  dunauiz  Fej.,  gradez, 
ielshewec,  camenic  Tka!.,  klunouetz  Fej.,  c  o- 
cosinez,  leskouez  Tkał.,  s  e  d  e  c  Fej.,  s  t  r  a  s  n  y 
studenech  Tkał.,  trebenec  r.  850—896,  Racki. 

Przyrostek  Łki:  iwanech  Tkał. ,  s  e  d  e  n  e  g : 
sidSubkt;  przyr.  i  k  'b:  raduk  Fej.,  randeco  r.  850  — 
896  Raćki  ,  c  r  e  p  u  c  o  (chrap'Bk'B)  Racki. 

Przyrostek  Łko:  cemicas  r.  838  (sembko)  Racki, 
i  1 1  i  c  o,  y  1 1  i  c  u  8,  Raćki  str.  366. 

W  zgłoskach  rdzennych.  Dźwięk  b :  m  i  s  t  i  c  1  a  u : 
mbstisłayb,  minidrago:  mbn-  Raćki. 

Dźwięk  ^:  zełebor:  zilebor,  zelislana  r. 
850—896  Raóki. 

Dźwięk  b  wyrażony  został  naprzemian  przez  i  i  e,  ai, 
przez  u  i  e.  Przyjmując  w  dźwięku  i  zam.  b  artykulacyą 
miękką,  trzeba  konsekwentnie  w  e  jako  jego  zastępcy  przy- 
jąć artykulacyą  twardą,  która  z  tego  powodu  nadawała  się 
także  do  wyrażenia  dźwięku  ^.  Ponieważ  zaś  przyrostek 
bCb  został  wyraźooy  11  r.  przez  ec,  a4  r.  tylko  przez  ie, 
stąd  byłby  wniosek  naturalny,  że  e  miało  naturę  fizyjolo- 
giczoą  miękką,  która  też  z  tego  względu  mogła  objąć  fun- 
kcyją  dźwięku  b.  Ta  dedukcyja  sprzeciwiałaby  się  jednakże 
temu  faktowi,  że  na  5  przykładów  dźwięku  i  w  3  użyty 
został  dźwięk  e  a  w  2  dźwięk  u.  Z  tego  więc  wynika,  że 
€  miało  przeznaczenie  wyrażać  także  dźwięk  twardy,  wsku- 
tek czego  użyte  zostało  obok  u  zamiast  stsł.  i.  Wobec  tego 
można  więc  postawić  tę  hypotezę ,   że   dźwięk  e  był  w  jc- 


245 

zyka  panońskim  twardy  w  znaczenin  stał.  x  i  miękki  na 
miejsce  stsł.  i»,  lab  też  że  był  tylko  twardy,  a  zacho- 
dzące przykłady  jego  użycia  zam.  stał.  b  dowodziłyby,  że 
w  języka  tym  nastał  jaż  proces  twardnienia  pierwotnie 
miękkich  zgłosek.  Przypuszczenie  drugie  jest  prawdopodo- 
bniejsze,  ponieważ  stoji  w  związku  z  procesem,  który  za- 
władnął na  całym  obszarze  języków  południowosłow.  i  który 
przy  kombinacyi  trit,  trbt  (tlit,  tUt)  wyżej  w  podobny 
uwydatnił  się  sposób. 

Na  miejsce  stsł.  e  znajdujemy  następujące  okazy: 

stsł.  b§lo-:  belica,  beloyar  Raóki ,  b e  1  i  z  r. 
1016,  Pejer  i,  299,  belablata  r.  1200,  belabucho- 
uia  r.  1217,  belypotok  Tkał. 

MBtsł.  breza:  bresniza  r.  1201,  bresoicha, 
breszoYica  Tkał. 

stsł.  brgsto-:  brest,  brestet,  brestoya  Tkał. 

stsł.  dgdo:  dedech,  dedpotoka  Tkał. 

stsł.  d61o:  delym  r.  1211,  Tkał. 

stsł.  Idska:  lescowa,  leskouez,  liscowi- 
che  Tkał. 

stsł.  leso-:  li  sin  a  r.  1201. 

stsł. pS8'Łko-:  pescenyche,  peschena,  pesse- 
nic  Tkał. 

stsł.  pr@-:  precopa,  preteca,  preual,  pręż- 
ni eh  a  Tkał. 

stsł.  pr^do-:  predislaus,  pridizlaus  Tkał. 

stsł.  rgka:  reche  r.  1019,  Fejźr  I,  306. 

stsł.  strfig-:  stregemil  r.  850 — 896,  Raćki  Mon. 
VII,  str.  382,  stresmareo  r.  860,  Fej.  I,  184. 

stsł.  1 8  c  h- :  s  e  b  e  t  e  c  h  r.  850—896,  Ra5ki  str.  382, 
t  e  s  i  u  a  BaSki  str.  383. 

stsł.  treb-:trebenec,  trebebor,  trebenna, 
trebego  r.  850—896,  Raćki  str.  382,  383;  trebiz  r. 
850,  Pertz  Monum.  Germ.  SS.  XI,  str.  12. 


246 

Dźwięk  e  występuje  w  przytoczonych  przykładach  re- 
gularnie (35  r.)  w  postaci  e,  a  tylko  3  r.  w  postaci  i.  Zatem 
można  przyjąć  za  regułę  języka  panońskiego,  że  dźwięk  ć 
wymawiał  się  jako  e. 

Na  podstawie  powyższych  przykładów  możemy  nakre- 
ślić obraz  języka  pauońskiego,  który  już  na  początku  IX 
stulecia  przedstawiał  obraz  osobnego  narzecza.  Właściwości 
jego  polegały  na  tem ,  że  nosowe  dźwięki  poczęły  wychodzić 
w  nim  z  użycia  ^  kombinacyja  dźwięku  ś  t  wyrażała  się  przez 
ś^,  typ  ti^rt,  tbrt  wyrażał  się  przez  tort,  tert  a  tblt 
przez  tolt;  dźwięki  stsł.  %  h  zastępowały  się  przez  e  (twarde), 
a  e  przez  e. 

Wszystkie  znamiona  charakterystyczne  tego  narze> 
cza  panońskiego,  które  wyróżniają  je  z  pomiędzy  wyło- 
nionych okazów  narzeczy  południowosłow.  na  podstawie 
resztek  językowych ,  jakie  w  nazwach  miejscowych  i  imio- 
nach własnych  się  zachowały,  a  których  początki  sięgają 
IX  stulecia,  występują  po  dziś  dzień  jeszcze  w  nazwach 
miejscowych,  które  leżą  w  miejscowościach,  stanowiących 
dawne  granice  górnej  i  dolnej  Panouii.  Ponieważ  nazwy 
te  stanowią  nić,  łączącą  najdawniejsze  okazy  tego  języka 
z  jednym  z  dzisiaj  żyjących  języków  slow.,  dla  tego  zasłu- 
gują, ażeby  tutaj  znalazły  pomieszczenie.  Ażeby  jednak  ten 
materyjał  językowy  był  tem  pewniejszym ,  opuszczam  nazwy 
miejscowe  Sławonii,  ponieważ  w  niej  dzisiejsza  ludność  sło- 
wiańska mogła  na  nich  wycisnąć  piętno  swojego  języka, 
a  podaję  tylko  miejscowości  w  komitatach  węgierskich,  które 
leżą  pomiędzy  Drawą  i  Dunajem  *). 

1.    stsł.  ą: 

stsł.  d  ą  b  0-:  d  o  b  i  n  a  kom.  Somogy,  doba  kom. 
Yeszprim ,  doboka  (głąbok^?)  kom.  Baranya. 


*)  Nazwy  te  są  wyjęte  z  Findury:  Orłslexicon  der  Ldnder 
der  ungarischen  Krone,  Budapeat  1878  i  mapy  sztabu  ge- 
neralnego w  Wiedniu. 


247 

stsł.  dąbro-:  da br  a va  gor nj  a  kom.  Zala^da- 
brony  (dobrx?)  kom.  Yeszpr.,  Zal.,  d a  b r o n  c  kom. 
Zala. 

stsł.  głąboki:  galamb  erd(5  kom.  Somogy,  ga- 
la m  b  o  k  kom.  Somogy,  Zala. 

stsł.  kapa:  kompa  kom.  Zala. 

stsł.  kąto-:  yeliki  knt  kom.  Zala. 

stsł.  lago-:  lagnitz  ober- ,  no  ter-  kom.  Eisenbarg. 

stsł.  łąka:  lanka  kom.  Baranya ,  1  a  n  k  a  graben 
kom.  Eisenbarg;  Inkoya,  lakasóc  kom.  Eiseobnrg,  1  ó  k 
kom.  Somogy,  lakafa  kom.  Somogy,  Zala. 

stsł.  są:  sobór  kom.  Oedenborg. 

stsł.  ągrino-:  yagriśinec  kom.  Zala. 

stsł.  ząbo-:  zomba  kom.  Tolnao. 

stsł.  §: 

stsł.  gręda:  gerenda  kom.  Somogy. 

stsł.  knęzb:  kenóz  kom.  Eisenbarg;  kenósz  kom. 
Somogy,  kenese  kom.  Zala. 

stsł.  pętyj:  pćntek  fal  a  kom.  Eisenbarg,  Zala,  pćn- 
tek  hely  kom.  Somogy. 

stsł.  redo-:  rendek  kom.  Yeszprim ,  Zala. 

stsł.  sę:  nieb  oj  sza  kom.  Raab. 

stsł.  v§śt-:  Yancsavee;Yec8eszlayec,yecsica, 
kom.  Eisenbarg. 

Na  23  przykładów  dla  stsł.  ą,  mają  o  6^  u  9,  a  2,  om 
2;  am  3,  an  2,  czyli  16  czystą  samogłoskę  (o,  u,  a),  a  7  wy- 
raźnie oznaczony  dźwięk  nosowy.  Z  13  przykładów  zaś  dla 
stsł.  §f  mają  e  5,  a  1,  en  6,  an  1,  t.  j.  6  czystą  samogłoskę 
a  7  nosową.  Przytem  trzeba  zaznaczyć,  źe  podstawą  dźwięka 
ą  jest  jeden  z  twardych  dźwięków  a  o  u,  a,  dźwięka  ę  z  wy- 
jątkiem dwa  przykładów  wyłącznie  e. 


248 


2.    8t8ł.  e: 

stsł.  b@lo-:  bćla  kom.  Gran^  Somogy^  bela  skala 
kom.  GraD;  bólye,  bel&cz  kom.  Baranya;  belcska,  bć- 
latz  kom.  Tolnau,  bellatinC;  belitza  kom.  Zala,  bola 
vdr  Somogy. 

stsł.  brgza:  brezóc  kom.  Eisenbarg,  brezje^  bre 
zoYco,  brezoyica  kom.  Zala. 

stsł.  18so-:  lesalja  kom.  Zala. 

stsł.  leska:  leszkoyec  kom.  Zala. 

stsł.  m81b:  mellinc  kom.  Zala. 

stsł.  pes  iko-:  peskóc  kom.  Eisenbnrg,  piszke,  pi- 
snicze  kom.  Gran,  Komoro;  pisko,  piski,  pieszkoyy 
kom.  Baranya. 

stsł.  prg-:  predanóc  kom.  Eisenbnrg,  prekopa 
hegy,  preszeka  kom.  Zala. 

stsł.  ręka:  recbnitz  kom.  Eiseoburg,  rćcse  kom. 
Zala. 

stsł.  rSpa:  rópce  kom.  Yeszprim. 

stsł.  rSz-:  reznek  kom.  Zala. 

stsł.  s3k-:  szćcseny  kom. Eisenburg ,  szćcsóu  kom. 
Oedenburg. 

stsł.  śrem  o- :  strem  kom.  Eisenburg. 

stsł.  smSIo-:  neszmely  kom.  Komoro. 

stsł.  stgna:  stinac  kom.  Eisenbarg. 

stsł.  stredo-:  stridó,  stridóhegy  kom.  Zala. 

stsł.  strgl-:  sztrelec  kom.  Zala. 

stsł.  tSsbni:  tessanóc  kom.  Eisenbarg,  tóseny 
kom.  Baranya. 

Z  42  przykładów  został  dźwięk  e  wyrażony  przez  e 
32  r.,  przez  i  9  r.  a  1  r.  zapewne  przez  błąd  za  pomocą  ie. 
Z  tego  pokazuje  się,  że  dźwięk  ten  wymawiał  się  jako  e, 
a  i  stanowi  jakby  pewne  odrębne  narzecze  wśród  tego  ob- 
szaru językowego. 


249 


3.    tr'Łt;  il^bt,  tTht,  tlbt. 

stsł.  br^bzo:  kis  berzseny  kom.  Eisenbarg,  berz- 
8  6 ny  Yeszprim. 

stsł.  criky:  cirkoylan  kom.  Zala. 

stsł.  ćrbuo-:  csarnota  kom.  Baranya,  csernelóc 
kom.  Eiseaburg^  c  s  o  r  na  kom.  Oedenbarg y  c  s  e  r  n  y  e  kom. 
Yeszprim,  csorna  laaka^  kis  czernecz;  cs5rn0cz 
kom.  Zala. 

stsł.  drbg-:  derzsimerec  kom.  Zala. 

stsł.  drichl^Ł:  derhalina  kom  Somogy. 

stsł.  gr'Bdo-:  gerde  kom.  Baranya. 

stsł.  kr^ĆŁ:  kercsenina  puszta  kom.  Baranya, 
ker  ca  kom.  Eisenburg,  kercse  kom.  Zala. 

stsł.  krino-:  kernec  kom.  Eisenburg. 

stsł.  kr^to-:  kerta  kom.  Yeszprim. 

stsł.  pr'Bcłi-:perhoYec  kom.  Zala. 

stsł.  prmo*:  pernan  kom.  Eisenburg ,  p  e  r  n  y  ń- 
hegy  kom.  Zala. 

stsł.  pr^YO-:  peryat  kom.  Raab,  Yeszprim. 

stsł.  tr^no-:  torna  kom.  Eisenburg,  t  ń  r  n  o  k  kom. . 
Komom,  Stubiweissenburg,  Zala,  tarnocza  kom.  Tolnaa, 
ternoyec,  ternorcsak  hegy  kom.  Zala. 

stsł.  vlbko-:  vukanovec,  vućetinec,  vukd- 
norec  hegy  kom.  Zala. 

stsł.  Yrbba;  vertovica  hegy  kom.  Zala. 

stsł.  yrbcbo:  piane  yrski  kom.  Komorn,  y  ar  sany 
kom.  Baab ,  y  e  r  s  e  n  y  kom.  Yeszprim ,  yerhoyldn  kom. 
Zala. 

Z  22  przykładów  typu  tr'bt  mają:  tert  16,  tart  4, 
tortl,  tirt  (cirkoylan)  1,  z  13  przykładów  typu 
t  b  r  t  mają :  t  e  r  t  7,  t  a  r  t  2,  t  o  r  t  2,  1 5  r  t  1,  trt  1,  pod- 
czasgdy  typ  tlbt  przedstawia  tylko  kombinacyą  tut  3  r. 
Z  tego  pokazuje  się,  że  tak  trit  jako  też  trbt  wyrażają 

Rosprawy  Wydsiału  filolog.  T.  Xiy.  32 


260 


się  przeważnie  przez   tert  (23  r.),   podczasgdy  inne  wyra- 
żenia są  sporadyczoe. 

4.  Btsł.  %,  h. 

Przyrostek  -beb:topoloyaez  erdC  kom.  Baranya, 
szamoyaez  kom.  Baranya,  noyakoyec,  gardino- 
yeC;  lopatineC;  dekanoyee,  domaśinee,  maćko- 
yec,  Senkoyec,  kristanoyec,  yratiśinec,  miha- 
Ij  ey  ec  kom.  Zala.  . 

Przyrostek  -  b k % :  palaznakkom.  Yeszprim,  tarnok 
kom.  Komorni  selnićak,  kapelśćak  kom.  Zala, 
c  s  o  p  ń  k  kom.  Zala,  j  ń  g  ó  n  a  k  kom.  Baranya. 

W  zgłoskach  rdzennych :  nea  bezdan  kom.  Zala, 
m  a  g  I  o  c  z  a  kom.  Oedenburg. 

Dźwięk  h  wyraża  się  tak  przez  e  jako  też  a,  podobnie 
jak  i  przez  awbezdan:  dmo.  Z  tego  pokazuje  się, 
że  pomiędzy  h  i  nie  zachodzi  różnica  pod  względem  ich 
artykniacyi,  czy  jest  ona  twardą,  lub  miękitą,  a  użycie  e 
lab  a  zależy  od  właściwości  narzeczowych. 

5.  Kombinacya  głosowa  Sł; 

Przyrostek -iśte:  dyoriscse,gradiscsa  hegy 
kom.  Zala,  gradistya  kom.  Eisenbarg,  s  z  e  1  n  i  s  c  s  ń- 
khely  kom.  Zala,  szelistye  kom.  Baranya,  sdtori- 
stye   puszta  kom.  Baranya,   strazniste   kom.  Zala. 

W  tematach:  hrascsany  ob.  hrast.yan  kom. 
Zala,  pecsaróc  kom.  Eisenburg,  pćcsel  kom.  Zala, 
pecsnaróc  kom.  Eisenburg,  pćcsyśrad  kom.  Bara- 
nya, rimscsńkheg)'  kom.  Zala. 

Widzimy  więc,  że  w  przyrostku  -  ś  t  e  używa  się  kom- 
binacya S6  obok  śt^  w  czem  podobny  powtarza  się  stosu- 
nek jak  w  nazwach  miejscowych  w  Slayonii  i  Cborwacyi, 
n.  p.  dyoridde  obok  dyorifite  w  Cborwacyi,  guSce- 
royec,    guśtelnica    Chorw.,  seliśće   ob.    seliśte 


251 

Chorw.,  g r a d i S t e  w  Sławonii ,  dobrogoS^e,  gaćiStje, 
razboiSde  w  Sławonii  i  t.  p.  Natomiast  forma  p e 5  zam. 
8t8ł.  peStb  jest  wyłączną  własnością  nazw  miejscowych 
w  Ghorwacyi  podobnie  jak  w  komitatach  pomiędzy  Dnnajem 
i  Drawą ,  zamiast  czego  występuje  w  komitatach  wschodnich 
forma  peSt:  pesteny  kom.  Hunyad. 

Jeżełi  porównamy  obraz  języka  tego,  który  z  nazw 
miejscowych  dzisiejszych  w  komitatach  pomiędzy  Drawą 
i  Dnnajem  naszkicować  możemy,  z  językiem,  który  z  doku- 
mentów łacińskich  od  IX  —  XIV  w.  osiągnęliśmy,  a  który 
przypada  tym  samym  miejscowościom,  widzimy  jak  naj- 
większą zgodność  pomiędzy  niemi.  W  jednym  i  drugim  za- 
chodzą resztki  nosowych  dźwięków  obok  częstszych  czystych 
samogłosek  o  a  rzadziej  u  zam.  ą,  \  e  zam.  c,  w  obydwu 
wyraża  się  kombinacyja  St  przez  5^,  dźwięki  x  b  przez  e, 
e  przez  e,  typy  trxt,  trbt  przeważnie  przez  tert. 

Na  podstawie  tej  zgodności  pomiędzy  językiem  pa- 
nońskim IX — XIV  wieku  z  językiem,  który  zachował  się 
w  nazwach  miejscowych  aż  do  dzisiaj,  trzeba  przyjąć  za 
fakt,  że  jest  to  jeden  i  ten  sam  język,  który  żył  w  ustach 
Słowian  na  początku  IX  stulecia,  który  potem  przechował 
się  w  dokumentach  łacińskich  i  nareszcie  w  dzisiejszych 
nazwach  miejscowych.  Z  tego  wynika  dla  historyi  ten  fakt 
niezbity,  że  Słowianie  panońscy  nie  zostali  wytępieni  przez 
Madjarów,  jak  to  powszechnie  się  utrzymuje,  po  upadku 
rzeszy  morawskiej,  ale  pozostali  tam  przez  kilka  wieków, 
aż  nie  roztopili  się  w  narodowości  madjarskiej.  Pokazuje 
się  to  z  imion  własnych,  które  w  dokumentach  tak  często 
się  wspominają  w  czasie  po  zajęciu  Panonii  przez  Madja- 
rów,  a  które  noszą  osoby  zajmujące  często  wysokie  stano- 
wiska; to  potwierdzają  nazwy  miejscowe,  które  tylko  przez 
to  ocalały,  że  długie  wieki  były  w  używaniu  w  ustach  Sło- 
wian, od  których  przeszły  do  Węgrów  w  formie  niezmie- 
nionej słowiańskiej.     Gdyby  ludność   słów.    w  Panonii   była 


( 


262 

wytępioną  została  na  początku  X  stulecia  przez  Madjarów, 
nie  tjlko  nie  mielibyśmy  żadnej  wzmianki  o  osobach  pocho- 
dzenia słów.  w  dokumentach  X — XIV  w.,  ale  i  nazwy  miej- 
scowe w  Panonii  byłyby  otrzymały  szatę  czysto  madjarską. 
Z  języka,  który  w  ten  sposób  poznaliśmy,  łatwo  osą- 
dzić, jaki  szczep  słów.  zamieszkiwał  Panoniją  po  upadku 
państwa  Awarów.  Ponieważ  język  ten  równa  się  w  najdro- 
bniejszych szczegółach  z  dzisiejszem  narzeczem  kajkawskiem, 
stąd  wniosek  naturalny,  że  mogli  nim  być  tylko  ci  Słowianie, 
którzy  mieszkali  w  Dalmacyi  a  po  rozbiciu  Awarów  posu- 
nęli się  ku  północy  przez  Sawę,  niemniej  jak  i  ci,  którzy 
w  Karyntyi  i  Styryi  mieli  swoje  siedliska  i  na  ten  sam  spo- 
sób posuwali  się  ku  wschodowi  pomiędzy  Drawą  i  Dunajem. 
Ten  szczep  stanowił  przejście  od  chorwackiego  do  słowień- 
skiego  pod  względem  etnograficznym,  podobnie  jak  jeogra- 
ficznie  zajmował  ziemię  graniczącą  z  obydwoma  plemionami. 
Ponieważ  około  połowy  IX  wieku  w  Panonii  już  go  napo- 
tykamy, i  który,  sądząc  z  języka,  pozostał  ten  sam  na  tych 
samych  miejscach  aż  do  napadu  Madjarów  i  kilka  jeszcze 
wieków  pod  ich  panowaniem,  stąd  łatwe  przypuszczenie,  że 
u  tych  samych  Słowian  zaprowadzili  Cyryl  i  Metody  litur- 
giją  słów.  Ponieważ  to  jest  faktem  nie  podlegającym  ża- 
dnej wątpliwości,  dla  tego  język  liturgiczny  słów.,  który  za- 
chował się  w  najstiirszych  pisanych  zabytkach  stsłow.,  po- 
winien być  tym  samym,  który  jako  panoński  poznaliśmy. 
Jednakże  pobieżny  rzut  oka  poucza  nas ,  że  zachodzi  pomię- 
dzy niemi  wielka  różnica,  nie  tylko  co  się  tyczy  nosowych 
dźwięków,  które,  jak  wyżej  wykazanem  zostało,  w  języku 
panońskim  w  IX  wieku  poczęły  już  wychodzić  z  użycia, 
ale  także  i  wreszcie  z  tych  znamion,  które  jako  charakte- 
rystyczne języka  panońskiego  wyżej  oznaczyliśmy.  Różnice 
te  są  tego  rodzaju,  że  nie  ulega  żadnej  wątpliwości,  iż  są 
to  dwa  oddzielne  języki,  które  w  IX  wieku  przedstawiały  już 
osobne  typy  z  wyraźnie  zarysowanemi  znamionami,   W  miarę 


253 


postępu  czasu  różnice  te  występowały  tein  wydatniej,  two- 
rząc pomiędzy  niemi  tern  większy  przedział.  Przyjmując 
więc  X  wiek:  jako  ten  czas,  z  którego  posiadamy  pisane 
zabytki  języka  liturgicznego  i  w  którym  język  panoński 
w  kierunku,  jaki  już  w  IX  wieku  jako  jemu  właściwy  po- 
znaliśmy, musiał  znacznie  dalej  postąpić,  możemy  przekonać 
się,  że  językiem  tym  liturgicznym  w  wieku  dziesiątym  nie 
mówiono  w  Panonii.  W  tym  czasie  bowiem  język  panoń- 
ski używał  przeważnie  dźwięków  czystych  o  e  na  miejsce 
nosowych  ą  ę,  które  z  całą  konsekwencyją  zachodzą  w  ję- 
zyku liturgicznym,  podobnie  kombinanyja  trit,  trbt  języka 
liturgicznego  przedstawiała  się  w  języku  panońskim  w  po- 
staci tort  tert  a  na  miejsce  typu  tlit  (tlbt)  języka  litur- 
gicznego znachodzimy  w  języku  panońskim  wyłącznie  kom- 
binacyją  tolt.  W  języku  liturgicznym  rozróżniają  się  dwa 
dźwięki  głuche  %  b,  zamiast  których  używa  się  w  języku 
panońskim  przeważnie  jeden  dźwięk  e,  nie  mniej  na  miej- 
sce e  języka  liturgicznego,  które  jak  później  zobaczymy, 
miało  dwojaki  charakter  (m,  ie)  występuje  w  panońskim 
jedyne  e  a  kombinacyja  śt  języka  liturgicznego  wyraża  się 
w  panońskim  przez  s6  (if).  Znamiona  te  są,  zdaniem  mo- 
jem,  wystarczającym  dowodem,  ażeby  uznać  języki  te  za 
oddzielne,  nie  będące  z  sobą  w  bliższym  stosunku  pokre- 
wieństwa. Wobec  tego  faktu  upada  teoryja  o  pochodze- 
niu panońskim  języka  śś.  Cyryla  i  Metodego,  który 
tem  samem  prawem  był  w  używaniu  jako  liturgiczny  w  ko- 
ściele w  Panonii,  chociaż  nie  był  panońskim,  jak  w  Mo- 
rawii,  chociaż  nie  był  morawskim. 

Twierdzenie  to  jednakże  o  tyle  tylko  musi  się  uważać 
za  fakt  niewzruszony,  o  ile  dotyczy  ono  języka  stsłow.,  który 
znamy  z  najstarszych  zabytków  slow.  jak  Zographos,  Cod. 
marian,  i  t.  p.,  a  który  nie  jest  panoński.  Przecie  nie  idzie 
zatem  jeszcze,  ażeby  w  Panonii  podobnie  jak  w  Morawii 
nie  mógł  być  w  używaniu  w  kościele  język  miejscowy,  któ- 


264 


rym  mówił  naród  cały.  Przypuszczenie  to  chociaż  miałoby 
wiele  prawdopodobieństwa  za  sobą,  nie  ma  wobec  nauki 
żadnego  znaczenia,  która  z  faktami  musi  się  liczyć  i  na  nieb 
osnowaó  swoje  wnioski.  Ponieważ  w  tej  kwestyi  budowano 
dotychczas  przeważnie  na  hypotezach,  które  popierano  fa- 
ktami, wziętemi  z  historyi,  dla  tego  rezultat  musiał  być 
niepewny.  Najważniejszym  atoli  błędem  było,  że  nie  posta- 
rano się  o  grunt  stały  dla  swych  badań,  którym  mógł  być  tylko 
język,  lecz  brano  za  cel  badania  to,  co  mogło  tylko  po- 
służyć jako  środek  a  właściwe  środki  pomijano  zupełnie. 
Jeżeli  więc  chciano  oznaczyć  naturę  języka  n.  p.  Zographos 
pod  względem  etnograficznym,  trzeba  było  obrać  ten  język 
do  porównania,  który  historycznie  jedynie  był  do  tego  upra- 
wniony. Jednakże  do  tego  zagradzało  drogę  to  fałszywe 
przekonanie,  że  Słowianie  w  Panonii  zostali  całkiem  wytę- 
pieni przez  Madjarów,  po  których  nie  pozostały  żadne  ślady 
i  dla  tego  nie  było  środka,  za  pomocą  którego  możnaby 
było  ocenić  charakter  języka  tego  zabytku.  Również  utru- 
dniało niepomałn  rozwiązanie  tej  kwestyi  i  to  przekonanie, 
że  pomiędzy  plemionami  slow.  w  Panonii  i  Bułgaryi  było 
pierwotnie  nierozerwane  połączenie  jeograficzne,  z  którem 
w  ścisłym  związku  było  pokrewieństwo  etnograficzne.  Nie 
mniej  bezpodstawnem  było,  że  Bułgarowie  mieszkali  aż  do 
Dunaju  środkowego  w  okolicy  dzisiejszego  Pesztu,  co  było 
powodem  do  przypuszczenia,  że  Panonija  rozciągała  się  na 
lewy  brzeg  Dunaju.  Wszystkie  te  przypuszczenia  polegały 
częścią  na  żle  zrozumianych  podaniach  historycznych,  czę- 
ścią na  tym  fakcie,  że  zachodzi  wielkie  pokrewieństwo  po- 
między językiem  Cyryla  i  Metodego,  jakim  n.  p.  w  Zogra- 
phos się  okazuje,  a  dzisiejszym  językiem  bułgarskim.  Żeby 
więc  znaleść  łącznik  historyczny,  zostający  w  zgodzie  z  tym 
faktem  językowym,  uciekano  się  do  tych  tłómaczeń  i  przy- 
puszczeń, które  przecież  w  historyi  nie  mają  żadnego  po- 
parcia a  tak  samo  i  w  języku  nie,  ale  w  t}'m  języku,  który 


266 

jedynie  do  rozwiązania  tej  kwestyi  mógł  był  posłużyć,  t.  j. 
panońskim. 

Język  panoński  odgrywa  jeszcze  jedną  ważną  rolę 
w  nauce,  która  dotyczy  wpadu  Madjarów  do  ziem,  które 
obecnie  zajmują.  Przed  przyjściem  do  dzisiejszej  ojczyzny 
mieli  oni  swoje  siedliska  w  okolicach  pomiędzy  Bugiem  i  Se- 
retem tam,  gdzie  dzisiaj  Besarabija  i  Mołdawija  leżą,  do- 
kąd z  poza  Wołgi  przybyli.  Stąd  byli  zawezwani  na  pomoc 
przez  Greków  przeciwko  Bnłgarom ;  tu  dotąd  udał  się  także 
do  nich  o  pomoc  Arnulf  przeciwko  Świętopełkowi.  W  ten 
sposób  zapoznali  się  Madjarzy  z  dzisiejszą  swoją  ojczyzną, 
którą  po  rozbiciu  rzeszy  Morawskiej  mieli  w  krótkim  czasie 
posiąść.  Z  wyjątkiem  górnej  Panonii ,  która  była  w  posia- 
daniu Świętopełka  i  dolnej,  którą  trzymał  lennem  Bracław, 
reszta  dawniejszego  państwa  Awarów  z  wyjątkiem  państwa 
morawskiego  na  lewym  brzegu  Dunaju,  przedstawiała  obraz 
chaotyczny  nie  tylko  pod  względem  państwowym  ^  ale  także 
i  narodowym.  Ta  okoliczność  ułatwiła  też  w  wysokim  sto- 
pniu Madjarom  zabór  tych  ziem  najpierw  nad  górną  Cisą, 
później  na  lewym  jej  brzegu  aż  do  Dunaju  a  po  śmierci 
Arnulfa  także  obydwu  Panonij,  zob.  Fessler:  Geschichle 
von  Ungarn,  I"  str.  57  n.  Granice  państwa  madjarskiego 
przytykały  zatem  na  wschód  do  Karpat,  gdzie  nad  plemio- 
nami z  Słowian,  Wołochów,  Cbazarów  złożonemi  panowali 
Peczengowie  aż  do  rzeki  Aluty,  na  południe  do  Dunaju,  gdzie 
sąsiadami  ich  byli  Bułgarowie  aż  do  Białogrodu ,  dalej  prze- 
ciw Serbom  i  Chorwatom  tworzyła  granicę  Sawa,  na  zachód 
Alpy  w  Krainie  i  Karyntyi,  dalej  ponad  Sawą  ciągnęła  się 
na  zachód  od  Zagrzebia  i  Pettawy  ku  Rabie,  przekroczyła 
Dunaj  w  dzisiejszej  Austryi,  gdzie  rzeka  March  tworzyła 
granice  z  Czechami  a  na  północ  Karpaty  z  Polską,  Fessler 
o,  m.  str.  95  n.  W  obrębie  tych  granic,  otoczeni  od  naro- 
dów przeważnie  słowiańskich,  na  wewnątrz  zmieszani  z  Sło- 
wianami ,  których  ziemię  posiedli ,  wystawieni  byli  Madjarzy 


256 

Da  wpływ  przeważnie  żywiołu  słowiańskiego,  który  w  posia- 
daniu religii  chrześcijańskiej,  tworząc  przez  czas  dłaższy  or- 
ganizm państwowy,  musiał  o  wiele  stać  wyżej  w  oświacie 
od  dzikich  hord  madjarskich.  Tern  się  też  tłómaczy  ten 
wpływ  wielki,  jaki  Słowianie  wywarli  na  Madjarów  nie  tylko 
w  życia  ich  wewnętrzuem  pod  względem  społecznym,  ale 
także  i  na  język,  zob.  Miklosich:  die  slavischen  Elemente 
im  Magyarischen  w  Denkschrift.  d.  k.  Akademie  d.  Wiss. 
phil.  hist  CL  Bd.  XXI,  Wien  1872,  str.  1  n.,  Hunpalvt: 
Eihnographic  von  Ungarriy  Budapest  1877,  str.  179  n. 

Leżało  to  w  skutkach  naturalnych  stosunków,  że  wpływ 
ten  na  Madjarów  pochodził  w  najwyższym  stopniu  od  tego 
plemienia  słów.,  z  którem  wiązały  ich  najściślejsze  stosunki 
wewnętrzne  i  zewnętrzne.  Zatem  Słowianie  panońscy  w  pier- 
wszym rzędzie  musieli  dostarczyć  Madjarom  nowych  zapa- 
sów duchowych  i  językowych,  a  w  mniejszym  stopniu  inne 
plemiona,  z  któremi  Madjarów  łączyły  stosunki  polityczne. 
To  potwierdza  także  język  madjarski,  w  którym  na  211 
wyrazów  początkowych  w  spisie,  podanym  przez  Miklosicha, 
przypada  31  wyrazów  na  język  czeski,  27  na  słowacki,  37 
na  serbsko-cłiorwacki ,  9  na  ruski,  1  na  bułgarski,  34  na 
słów  ieński  a  72  na  starosłow.  Język  stsłow.  oznacza  tu  ten 
język,  w  którym  obok  formy  zewnętrznej  zachowało  się  także 
największe  bogactwo  zapożyczonych  wyrazów  przez  język 
madjarski.  Wobec  historyczny  cli  stosunków,  łączącycłi  Ma- 
djarów z  Słowianami  panońskimi  w  tak  wysokim  stopniu 
i  przez  diugi  przeciąg  czasu  wzajemnego  ich  pożycia,  byłoby 
naturalncm  to  przypuszczenie,  że  język  ten  starosłow.  z  naj- 
większą liczbą  wyrazów,  zawartych  w  języku  madjarsk.,  nie 
będzie  żadnym  innym,  jak  panońskim.  To  przypuszcza 
także  Miklosich  o.  m.,  str.  5,  który  granice  plemienia  slo- 
wieńskiego  przenosi  także  na  lewy  brzeg  Dunaju,  i  rozciąga 
nawet  je  na  dawniejsze  państwo  morawskie,  zob.  AUsloveni- 
scht  Formenlehre  in  Faradigmen ,  Wien  1874,  str.  III  n. 


257 

Znamiona  charakterystyczne  języka  panońskiego^  które 
w  językn  madjarskira  łatwo  rozpoznać  się  dają,  są,  zdaniem 
Miklosicha,  nosówki ,  wyrażone  przez  czyste  samogłoski 
w  połączenia  z  nosowemi  spółgłoskami  n  m;  dźwięk  e  wy- 
rażony przez  ź  i  St,  id,  oznaczone  przeważnie  przez  stj  zsdy 
die  sław.  Elem.  im  Magyar  str.  5.  Czy  sprawa  ta  rzeczy- 
wiście tak  się  ma ,  to  może  tylko  rozstrzygnąć  sam  język. 

Co  się  tyczy  nosowych  dźwięków,  to  na  45  przykła- 
dów zostało  wyrażone  stsł.  ą  przez  an  6  r.,  am  2  r.,  on  15 
r.,  om  10  r.,  un  1  r.,  en  1  r.,  ó  3  r.,  w  6  r.,  e  1  r.,  czyli 
przez  wyraźnie  oznaczoną  nosówkę  35  r.  a  przez  czystą  sa- 
mogłoskę 10  r.  Przy  nżycin  nosowych  spółgłosek  słaży  za 
podkład  dla  nosowej  samogłoski  dźwięk  a  8  n,  dźwięk  o 
25  r.,  a  przy  zastępczych  samogłoskach  czystych  pełni  tę 
fnnkcyją  o  3  r.,  u  6  r.,  inne  przykłady  są  sporadyczne. 
Z  tego  pokazuje  się,  że  dla  języka  madj.  służyło  za  źródło 
kilka  narzeczy  słów.  a  nie  jedno  tylko  wyłącznie,  w  których 
nosowa  samogłoska  albo  jeszcze  była  w  użyciu  w  dwojakiej 
postaci  jako  an,  lub  też  jako  ora,  albo  w  których  nosówka 
już  zaginęła  a  na  jej  miejsce  występuje  czysta  samogłoska 
w  postaci  o  lub  u.  Możebnem  byłoby  to  przypuszczenie,  że 
samogłoski  czyste  na  miejsce  nosowych  pochodzą  wprawdzie 
z  tego  samego  języka,  co  nosowC;  lecz  z  późniejszego  czas*u, 
w  którym  nosówki  już  zaginęły.  Wówczas  trzebaby  tę  po- 
stawić alternatywę,  że  w  czasie  zetknięcia  się  Madjarów 
z  Słowianami  panońskimi,  nosówki  żyły  jeszcze  w  całej 
pełni  w  języka  panońsk.  a  w  przeciągu  dłuższego  czasu 
poczęły  ustępować  miejsca  czystym  dźwiękom,  lub  że  na 
początku  X  wieku,  kiedy  Madjarzy  osiedlili  się  w  Panonii, 
w  języka  panońsk.  proces  zatraty  nosowych  dźwięków  już 
był  znacznie  rozwinięty.  Pierwsze  przypuszczenie  odpowia- 
dałoby historycznemu  kierunkowi ,  w  którym  proces  nosowych 
dźwięków  we  wszystkich  językach  słów.  w  ten  sposób  się 
rozwinął  i  stałoby  w  zgodzie  z  historycznym  stanem  rzeczy, 

Uozpnwy  Wydsiahi  filolog.  T.  Xr^.  33 


258 

wedlng  którego  Madjarzy  dłuższy  czas  żyli  razem  z  Słowia- 
nami w  Panonii,  dopóki  proces  asymilacyi  narodowej  nie 
odbył  się  na  niekorzyńć  Słowian ;  drugie  odpowiadałoby  znów 
tema  obrazowi  języka  panońsk.,  który  na  podstawie  łaciń- 
skich dokumentów  wyżej  naszkicowaliśmy.  Za  którem  z  tych 
dwóch  przypuszczeń  się  oświadczymy,  otrzymamy  w  rezul- 
tacie ten  sam  stosunek ,  że  w  języku  panońsk.  obok  nosó- 
wek zachodzą  czyste  samogłoski,  co  nic  odpowiada  języ- 
kowi stsłow.,  w  którym  nosówki  istnieją  w  całej  pełni.  Ale 
przyjąwszy  nawet  i  to  przypuszczenie  za  fakt,  że  wyrazy 
z  czystą  samogłoską  na  miejsce  nosowej  pochodzą  z  później- 
szych czasów,  w  których  Madjarzy  stykali  się  z  innemi  na- 
rodami słów.  jak  Słowieńcami ,  Serbo-Chorwatami ,  Rusinami 
i  t.  p.,  z  których  języka  przejęli  wyrazy  z  czystą  samogło- 
ską i  to  z  o  od  Słowieńców,  a  z  u  od  Serbów,  lub  Czechów, 
lub  innych  Słowian,  którzy  dźwięku  tego  7am.  ą  używają, 
to  sam  stosunek  nosowych  dźwięków  i  sposób  ich  wyrażenia 
w  języku  madj.  przez  an  i  on  przemawia  za  tem ,  że  pocho- 
dzą one  z  więcej  jak  jednego  tylko  źródła  słów. 

Powyższe  rozumowanie,  oparte  na  języku  samym,  na- 
biera znaczenia  faktu,  nie  podlegającego  żadnej  wątpliwości, 
jeżeli  porównamy  przykłady  z  nosówką  języka  madj.  z  od- 
powiedniemi  im  języka  rumuńsk.  Z  porównania  tego  poka- 
zuje się,  że  te  wyrazy  języka  madj.,  które  okazują  wyraźnie 
dźwięk  nosowy,  mają  go  także  w  języku  rum.  n.  p.  madj. 
&agor,  rum.  ungicę,  stsł.  *ągorb,  pol.  węgorz;  madj. 
lanka,  rum«  lunkę;  madj.  munka,  rum.  munkę  i  t.  d. 
i  t.  d.  Źródło,  z  którego  czerpał  język  rum.,  było  bogatsze 
w  nosowe  dźwięki,  aniżeli  języka  madj.,  co  się  z  tego  po- 
kazuje, że  niektóre  wyrazy  języka  madj.  z  czystą  samogło- 
ską, mają  w  języku  rumuń.  jeszcze  nosówkę,  n.  p.  madj. 
gńzs,  rum.  gęnź  odpowiada  słów.  *gąźb,  gąźyica;  madj. 
pók  ob.  pank,  rum.  paing,  stsł.  paąki;  madj.  petdk,  rum. 
pintok   ob.  pętak,    stsł.    pętaki;   madj.   res,    rum.   ręn- 


259 

dźesk,  stsł.  ręźati.  Z  tego  więc  moina  tylko  ten  wniosek 
wysnuć,  że  źródło,  z  którego  czerpał  język  madj.,  posłużyło 
także  dla  języka  rum.  do  tego  samego  celu,  albo,  że  każdy 
z  tych  języków  czerpał  z  osobnego  źródła.  Jeżeli  przyj- 
miemy za  źródło  dla  języka  madj.  język  panoński,  wów- 
czas dla  języka  rum.  musimy  przyjąó  osobne  źródło,  ponie- 
waż historycznie  dokazać  się  nie  może,  żeby  Rumuni  grani- 
czyli z  Słowianami  panońskimi,  albo  przyjmując  dla  oby- 
dwu języków  wspólne  źródło,  nie  możemy  równocześnie  przy- 
jąć za  źródło  dla  języka  madj.  język  panoński.  Okoliczność 
ta,  że  zachodzą  w  języku  rum.  wyrazy  z  nosówką,  które 
w  języku  madj.  mają  czystą  samogłoskę,  dowodzi,  że  język 
rum.  nie  mógł  wyrazów  tych  zapożyczyć  z  madjarskiego, 
lecz  przyjął  je  z  osobnego  źródła,  które  z  tego  względu 
uważać  się  musi  za  starsze  aniżeli  języka  madj.  To  samo 
potwierdzają  także  języki  grecki  i  albański,  w  których  ró- 
wnież zachodzą  nosowe  dźwięki  w  wyrazach  z  słów.  języka 
zapożyczonych  jak  n.  p.  madj.  ług,  gr.  Xóyyoc,  pol.  łęg; 
madj.  rombol,  alb.  ręmbńem,  stsł.  rąbiti;  madj.  ge- 
renda,  gr.  7p^vTa,  stsł.  gręda;  maĄj.  rend,  rum.  rcnd, 
alb.  rend,  stsł.  rędi.  Ponieważ  i  te  jęzfki  nie  przejęły 
wyrazów  tych  z  języka  panońskiego,  dla  tego  trzeba  przy- 
jąć dla  nich  osobne  źródło,  z  którego  podobnie  jak  język 
rum.  czerpały  zapas  nowy  językowy.  Język  ten  słów.  mu- 
siał istnieć  na  wschodzie  wśród  odłamu  języka  południowo- 
słow.  a  nie  na  zachodzie,  n.  p.  w  Panonii  i  posiadał  w  ca- 
łej pełni  nosowe  samogłoski.  Ojczyzną  języka  tego  był  nie 
tyiko  półwysep  bałkański,  jak  wyżej  wykazanem  zostało, 
ale  także  ziemie  na  lewym  brzegu  Dunaju  leżące,  które 
przypadają  obecnie  na  Siedmiogród  i  Wołoszczyznę.  Ponie- 
waż Słowianie  ci  równocześnie  w  te  przybyli  strony,  jak 
z  języka  i  z  historyi  prawdopodobnem  być  się  zdaje,  dla 
tego  musieli  ich  Madjarzy  w  Siedmiogrodzie  po  zajęciu  tych 
miejsc  zastać  i  z  języka  ich  w  ten  sam  sposób  czerpać,  jak 


260 

czerpali  z  języka  iuDych  Słowian.  Zatem  eksystcDcya  nosó- 
wek w  wyrazach  języka  madj.  pochodzenia  słów.  nie  do- 
wodzi, ażeby  wyrazy  te  pochodzić  musiały  tylko  z  języka 
panońskiego,  ponieważ  mogą  one  równem  prawem  być  prze- 
jęte z  języka  Słowian  siedmiogrodzkich. 

Dźwięk  e  wyraża  się  przeważnie  przez  e:  stsł.  bes6da, 
madj.  b e 8 z ć d ,  stsł.  b 6 1 %,  madj.  ból,  stsł.  b @  1 6 g %,  m. 
b  6 1  y  e  g  i  t.  d.  Zamiast  e  występuje  i:  b  i  1 1  y  e  g,  stsł. 
b61Sgx,  cslv-  cgyB,  kilih-  klgj,  kalit-  klStb, 
pilis-  plSŚB,  polyya-  pleva,  pribćg-  prebggi, 
ritka-  rgd%k:B,  szin-  8@nb,  taliga-  talSga,  yi- 
torla-  yStrilo,  zsilip-  źlgbi,  lub  a:  bnrjśn- 
bnrSn  bułg.,  cs&sz&r-c^sari,  olaj-ol6j,  par- 
lag-  prglog  słń.,  rapa-  rgpa;  o:  csorda-  ćrgda, 
csoroszlya-  słk.  ćereslo;  H:  bdlicze-  słń.  b  8 1  i- 
ca.  Niektóre  z  przytoczonych  wyrazów  opierają  się  na  pra- 
widle języka  madj.,  według  którego  w  następujących  po  so- 
bie zgłoskach  musi  panować  harmonja  samogłosek  odnośnie 
natury  ich  twardej  lub  miękkiej,  inne  opierają  się  jednak 
na  wzorach  słow.^  w  których  dźwięk  i  musiał  mieć  znacze- 
nie fonetyczne  t  lub  a.  Tak  c  s  ń  s  z  &  r  powstało  niezawo' 
dnie  na  zakładzie  formy  słów.,  w  której  e  miało  znaczenie 
fonetyczne  odmienne  od  dźwięku  e.  Wskutek  tej  wymowy 
dźwięku  ^  jako  ea  (id)  powstała  forma  carb,  która,  jak 
z  alb.  tsarinę-a  vectigal  wynika,  była  w  używaniu  bar- 
dzo dawno  w  wschodniej  części  języka  południowosłow.  Po- 
dobnie rapa  polega  na  tej  samej  podstawie,  jak  rum.  r  a- 
p i c ę,  do  czego  łać.  rapistrum  mogło  podać  wzór  ale 
niekoniecznie,  gdyż  obie  formy  mogą  zawdzięczać  swe  po- 
chodzenie wymowie  dźwięku  e  jako  ea.  Przykłady  zaś 
z  dźwiękiem  i  niekoniecznie  zawdzięczają  swoje  i  owej  har- 
monii samogłosek  języka  madj.,  lecz  wiele  z  nich  przeszło 
w  tej  formie  z  źródła  słów.  do  tego  języka.  Z  tego  wynika, 


261 


ie  i  w  obrębie  dźwięku  ś  nie  jedno  tylko  źródło  słów.  kar- 
miło język  madj.,  lecz  że  było  ich  więcej. 

Eombinacye  St ,  M  zostały  wyrażone  na  23  przykładów 
dla  st  przez  ły  6  r.,  es  11  r.,  st  3  r.,  s  2  r.,  cz  1  r.]  dla 
Sd  na  5  przykładów  przez  sgy  2  r.,  zsd  1  r.,  gy  1  r.,  s  1  r. 
Z  tego  wynika,  że  śt  jest  sporadycznem ,  a  C5  przeważa  po- 
między wszystkiemi  rodzajami  wyrażenia  tej  kombinacyi ,  za 
którem  idzie  oznaczenie  jej  przez  ty.  Jeżeliby  więc  język 
madj.  miał  czerpać  przeważnie  z  języka  panońsk.,  wówczas 
dźwięk  ^  jako  naj częściej  zachodzący  w  tych  przykładach, 
musiałby  rościć  pretensye  do  pochodzenia  panońsk.  To  zga- 
dza się  znów  z  faktycznym  stanem  języka  panońsk. ,  który 
wyżej  poznaliśmy,  według  którego  w  języku  tym  kombina- 
cyja  st  wyrażała  się  przez  si^,  ^.  To  potwierdza  także  ję- 
zyk rum.,  w  którym  nietylko  przykłady  z  śt  języka  madj. 
mają  również  kombinacyją  Stj  jak  madj.  mostoha,  rum. 
maSterę;  madj.  p e s t,  rum.  pegta,  peśt,  ale  także 
i  te,  które  w  języku  madj.  okazują  ^  lub  f:  madj.  pa- 
ri  tty  a,  rum.  pragti  ę,  serb.  praca;  madj.  szerencse, 
rum.  stręnSte,  stsł.  s i r ę g t a ;  madj.  c s e y i c z e,  rum. 
śtggie,  stsł.  śtayije;  madj.  csuka,  rum.  śtukę,  gr. 
9Touxa ,  stsł.  d  t  u  k  a. 

Naturalnem  więc  jest  to  twierdzenie,  że  zachodzące 
w  języku  madj.  przykłady  użycia  kombinacyi  St  muszą  ró- 
wnież z  tego  wypływać  źródła,  z  którego  czerpał  język 
rum.,  t.  j.  że  nie  mogą  być  pochodzenia  panońsk. 

Z  21  przykładów  typu  t  r  1 1  używa  się  typ  tort  7  r., 
t  a  r  t  4  r.,  1 5  r  t  4  r*,  t  e  r  t  1  r.,  t  u  r  t  I  r.,  t  o  r  o  t  3  r., 
tOr(5tlr.5  z7  przykładów  typu  1 1 1 1  używa  się  t  o  1 1 
2  r,,  t  o  t  1  r.,  t  o  1  o  t  1  r.,  t  a  1  o  t  1  r.,  t  e  1  e  t  1  r.,  1 1  o  t 
Ir.;  z  7  przykładów  typu  trtt  użyte  zostało  tert  3  r., 
t  e  r  e  t  1  r.,  t  r  i  t  1  r.,  t  r  tt  t  1  r.  Ponieważ  dźwięki  n  o  u 
uważają  się  w  języku  madj.  za  twarde,  e  o  u  zsl  miękkie, 
a  t  za  średnie,  które  jednakże  więcej  przechyla  się  na  stronę 


262 

miękkich,  stąd  wDiosek  naturalny,  że  przykłady  słów.  mn- 
siały  rozróżniać  w  tym  typie  twarde  i  miękkie  zgłoski  i  w  tej 
natnrze  dostały  się  do  języka  madj.  Przykładów  z  twardą 
zgłoską  liczymy  w  typie  t  r  %  t  15,  a  miękkich  6,  w  typie 
1 1  -B  t  twardych  6  a  miękkich  1,  w  typie  t  r  b  t  tylko  miękkie. 
Dla  oznaczenia  typu  z  twardą  zgłoską  używa  się  przeważnie 
dźwięku  o  (15  r.),  rzadziej  a  (5  r.),  z  miękką  dźwięku  e 
(7  r.),  6  (6  r.).  W  języku,  z  którego  przykłady  te  pochodzą, 
rozróżniały  się  więc  wyraźnie  oba  typy  t  r  1 1  i  t  r  b  t, 
co  tak  w  panońsk.  jako  też  na  wschodzie  w  siedmiogrodz- 
kim miało  miejsce. 

Dźwięk  :b  oznacza  się  9  r.  przez  o,  3  r.  przez  o,  po  1 
razie  przez  e  i  u\  dźwięk  b  7  r.  przez  6,  3  r.  przez  o,  po 
dwa  razy  przez  a,  o  i  1  raz  przez  i.  Widocznem  jest,  że 
dźwięki  a  o  u  oznaczają  twardą  artykulacyją,  podczas  gdy 
ó  e  (i)  miękką,  z  których  na  30  przykładów  zachodzi  o  11 
r.,  (a  2  r.,  ti  1  r.),  e  8  r.,  o  6  r.  (i  2  r.).  Natura  fi/yjolo- 
giczna  dźwięku  ^  była  zatem  ściśle  odróżnianą  od  dźwięku 
b,  która  równała  się  dźwiękowi  o,  podczas  gdy  b  musiało 
wymawiać  się  jak  e^  co  przez  o  e  w  języku  madj.  oddanem 
zostało.  Różnica  obydwóch  dźwięków  %  b,  jaka  przez  uży- 
cie o  e  uwydatnioną  została,  pokazuje,  że  większa  część 
przykładów  tych  nie  pochodzi  z  języka  panońsk.,  w  któ- 
rym tak  %  jako  też  b  przeważnie  wyrażały  się  przez  e, 

Z  rozbioru  przykładów  języka  madj.,  które  przejął 
z  języka  słów.,  pokazało  się  jako  fakt,  że  źródłem,  z  któ- 
rego czerpał  język  madj.,  nie  był  tylko  język  panoński, 
ale  że  takowych  było  więcej,  które  zasilały  go  w  miarę, 
jak  stosunki  pomiędzy  narodami  temi  w  ściślejszy  lub  mniej 
ścisły  układały  się  sposób.  Zarazem  osiągnęliśmy  z  tego 
rozbioru  to  przekonanie,  że  język  madj.  nie  może  uważać 
się  za  źródło  znajomości  języka  panońsk.,  za  jakie  powsze- 
chnie się  uważa,  pooieważ  owe  mniemane  znamiona  chara- 
kterystyczne, jakie  z  języka  madj.  przyjmuje  się  dla  języka 


263 

panońsk.,  mogą  być  własnością  także  języka  słów.  na  wscho- 
dnich krańcach  państwa  madj.  Rezultat  ten  negatywny  mą 
z  tego  względu  wielkie  znaczenie^  ponieważ  usuwa  podstawę^ 
na  której  opartą  była  natura  języka  panońsk.,  a  która  słu- 
żyła na  poparcie  dowodów,  jakie  o  pochodzeniu  języka  Cy- 
ryla i  Metodego  w  nim  chciano  znaleść.  Przeciwnie,  JC^yk 
madj.  dostarczył  tylko  więcej  materyjału  na  to,  ażeby  wy- 
kazać istotną  naturę  języka  panońsk.,  który  w  szacie  madj. 
okazał  się  takim,  jakim  go  z  łacińsk.  dokumentów  i  nazw 
miejscowych  poznalidmy. 

Jako  rezultat  powyższego  rozbioru  historycznego  i  języ- 
kowego musimy  uważać  następujące  fakta: 

1.  Słowianie  południowi  rozpoczęli  wędrówkę  swoją 
z  nad  Dniepru  przez  Dunaj  na  początku  YI  stulecia,  którą 
odbywali  w  kierunku  południowym  ku  Konstantynopolowi 
i  zachodnim  ku  Italii.  Pierwsza  część  zajęła  półwysep  bał- 
kański i  na  lewym  brzegu  Dunaju  ziemie,  należące  do  da- 
wnej Dacyi,  druga  rozpostarła  się  w  Dalmacyi  aż  do  Earyn- 
tyi  i  Styryi.  Na  tej  linii  powstały  z  biegiem  czasu  poje- 
dyncze plemiona  słów.,  z  których  na  wschodnim  krańcu  są 
Bułgarzy,  dalej  ku  zachodowi  Serbowie,  Chorwaci  i  Słowieńcy. 
Mniemanie,  jakoby  Serbowie  i  Chorwaci  później  przybyli  na 
południe,  jest  błędnem.  Plemię  bułgarskie  sięgało  na  lewym 
brzegu  Dunaju  aż  do  Siedmiogrodu,  mając  od  zachodu  za 
granicę  rzekę  Czerne,  na  prawym  brzegu  na  zachód  aż  do 
Morawy,  a  na  południe  do  Peloponnezu.  Pierwotne  siedziby 
Serbów  i  Chorwatów  były  bardziej  na  południe,  skąd  po 
upadku  Awarów  posunęli  się  bardziej  ku  północy.  Chorwaci 
od  południa  a  Słowieńcy  od  zachodu  zajęli  dawną  Panoniją 
nie  tylko  pomiędzy  Sawą  i  Drawą,  ale  także  na  północ  od 
Drawy  do  Dunaju.  Poza  Dunajem,  na  lewym  jego  brzegu  nie 
było  osad  słowiańskich  przed  upadkiem  państwa  Awarskiego, 
później  posunęły  się  od  północy  ku  Dunajowi  plemiona  mo- 


264 

rawskie.  Taką  topografiją  przedstawiała  Słowiańszczyzna, 
kiedy  Madjarzy  przybyli  do  dzisiejszej  swojej  ojczyzny  i  utwo- 
rzyli osobne  państwo  z  różnych  narodowości ;  pomiędzy  któ- 
remi  Słowianie  najliczniejszy  reprezentowali  żywioł. 

2.  Język  Słowian  południowych  przedstawiał  w  czasie 
ich  wędrówki  za  Dunaj  osobny  typ,  którego  znamiona  cha- 
rakterystyczne oznaczone  być  mogą  podług  właściwości, 
wspólnych  wszystkim  narzeczom  południowosłow.  Na  po- 
czątku IX  wieku  występują  już  pojedyncze  narzecza  słów. 
wśród  języka  południowosłow.,  z  których  bułg.  posiadało 
dźwięki  nosowe,  kombinacyją  śt,  dźwięk  e  w  postaci  ta  (ea), 
e,  twarde  i  miękkie  typy  trit,  trbt.  Na  zachodzie  w  da- 
wnej Panonii  panował  język  słów.,  który  po  dziś  dzień  za- 
chował się  w  narzeczu  kajkawskiem.  Język  ten  różni  się 
od  języka,  który  zachował  się  w  najstarszych  zabytkach 
piśmiennych  słów.,  a  który  przypisuje  się  Cyrylowi  i  Meto- 
demu.  Ponieważ  język  zabytków  tych  piśmiennych  nie  jest 
panońskim,  dla  tego  powstaje  pytanie,  jakiemu  z  języków 
słów.  przyznany  być  może.  Odpowiedź  na  to  pytanie  poda 
historyja  języka  bułgarskiego, 

Kiedy  Słowianie  zajęli  półwysep  bałkański  i  zetknęli 
się  z  narodami  obcemi,  było  rzeczą  naturalną,  że  nie  tylko 
wywierali  wpływ  na  język  tych  narodów,  ale  także  sami 
ulegali  jemu.  Z  tego  można  wnosić,  że  w  języku  Słowian 
bułg.  znajdziemy  ślady  narodów,  które  w  YI  stuleciu  zamie- 
szkiwały półwysep  bałkański  i  z  któi  emi  żyli  Słowianie  przez 
czas  dłuższy  na  tej  samej  ziemi.  Za  naród  autochthoniczny 
uważają  się  Thrakowie,  którzy  z  Illyrami  pokrewnego  byli 
pochodzenia.  Dakowie  i  Getowie  z  jednej  strony,  Albańczy- 
kowie  z  drugiej  przedstawiają  w  historyi  plemię  thrako- 
illyryjskie,  którego  resztki  przechowały  się  do  dzisiaj  w  Bu- 
munach  i  Albańczykach.  Z  porównania  właściwości,  wspól- 
nych językom  tych  plemion,   można  w  przybliżeniu   poznać 


265 

naturę  języka  thrako-illyry jakiego.  Za  element  pierwotny 
języka  tego,  który  odbił  się  na  językach  narodów  półwyspu 
bałkańskiego,  uważa  Miklosich  następujące  zjawiska: 

1.  Formacyja  czasu  przyszłego  za  pomocą  słowa  po- 
siłkowego, oznaczającego  yelle  i  trybu  bezok. 

2.  Brak  trybu  bezokolicznego. 

3.  Oznaczeoie  dopełniacza  i  celownika  za  pomocą  tej 
samej  formy. 

4.  Użycie  artykułu  po  imienin. 

5.  Eksystencya  dźwięku  x. 

Do  tych  właściwoóci  przychodzą  jeszcze  niektóre  mniej 
ważne  z  zakresu  głosowni  i  składni,  zob.  Miklosich,  die 
slav.  Elemente  im  Rumun,  Denkschrift,  KII,  str.  6  n. 

Czy  władciwodci  te  języka  tbrako-iiiyrskiego  istotnie 
znalazły  w  języku  bułg.  odbicie,  i  o  ile  zmieniły  jego  na- 
turę słów.,  na  to  może  dać  odpowiedź  historyja  języka  bułg. 

Oprócz  narodów  autochthonicznych  napotkali  Słowianie 
na  półwyspie  bałkańskim  jeszcze  naród  grecki,  z  którym 
od  samego  początku  wiązały  ich  najściślejsze  stosunki  poli- 
tyczne i  społeczne.  Wysoka  cywilizacyja  Greków,  cały  apa- 
rat urządzeń  państwowych,  religija,  wszystkie  te  czynniki 
wpływały  na  Bułgarów  w  wysokim  stopniu,  wyciskając  na 
nich  piętno  byzantyjskie.  Zdawałoby  się  więc,  że  jeżeli 
który  język  był  uprawniony,  to  właśnie  grecki  do  tego,  żeby 
wywrzeć  wpływ  wielki  na  język  bułg.  nie  tylko  pod  wzglę- 
dem formy,  ale  także  i  treści.  Tymczasem  wpływ  ten  ogra- 
niczał się  oprócz  zasobu  słownego  tylko  na  czasowniki, 
które  język  bułg.  przejmował  z  greckiego  w  formie  aorystn, 
n.  p.  bułg.  kale  sam,  gr.  )C(iXeaa,  zob.  Miklosich :  Albani- 
sche  Forschungm  III,  Denkschrift.  XX,  str.  318,  Yrgl,  Gram. 
n,  str.  476  n.  Do  tych  zasobów  językowych  przychodzą 
jeszcze  te,  które  Bułgarzy  przyjęli  od  Bumunów  bądź  to 
wprost,  lub  za  ich  pośrednictwem  z  języka  łać.  Nie  mniej 
i  język  gocki  przyczynił  się  choć  w  nieznacznej  mierze  do 

Bozprawy  Wydsii^u  filolog.  T.  XIY.  34 


266 

zbogacenia  języka  bałg.  jak  n.  p.  nseręzŁ;  goo.  a  n  h  s  a- 
r  i  g  g  8,  które  zarazom  pokazuje,  że  ojczyzną  języka  stsłow. 
nie  była  Panonija,  tylko  wschodni  kraniec  Słowiańszczyzny, 
gdzie  z  Gotami  dłnższy  czas  sąsiadowali;  SafaHK;  SIoi\ 
siaroŁ  I*,  str.  469  n.;  Iirećek,  Gesch.  d.  Bulg.  str.  116. 
Wreszcie  po  upadku  państwa  byzantyjskiego  i  nsadowieoiu 
się  stale  Turków  w  Europie,  język  bulg.  wystawiony  był  na 
ciągły  wpływ  języka  tureck.,  z  którego  przejął  wielki  zasób 
wyrazów,  zob.  Miklosich:  Die  łurkischen  Elemente  in  den 
sudost'  und  osteuropdischen  Sprachen.  Denkschri/L  d.  Ł 
Akad.  d.  Wiss.  phil  hist.  CL  Bd.  XXXIV,  Wien  1884,  str. 
239—338,  Bd.  XXXV,  prwn.  recenzyją  Th.  Koescha  w  Arch. 
f.  slav.  Phil.   Vni,   str.  637  n.,  IX,  487  n.,  663  n. 

Wszystkie  elementa  obce,  które  pod  wpływem  natural- 
nych stosunków,  jakie  pomiędzy  stykającemi  się  narodami 
są  nieuniknione,  dostały  się  do  języka  bulg.,  rozciągają  się 
tylko  na  jego  bogactwo  słowne  a  nie  na  jego  stronę  for- 
malną, lub  wewnętrzną.  Wyjątek  mają  stanowić  te  zmiany, 
które  zaszły  w  nim  pod  wpływem  języka  thrako-illyrskiego 
i  wniknęły  głębiej  w  organizm  jego.  Okoliczność  ta,  że 
zmiany  takie,  które  rozkładają  ustrój  pewnego  języka,  mogą 
wychodzić  albo  z  języka  bogatego  pod  względem  literackim, 
albo  też  składały  się  na  ich  wytworzenie  długie  wieki  wza- 
jemnego pożycia,  wzbudza  niedowierzanie  w  prawdziwość 
tego  przypuszczenia,  według  którego  element  autochthoni- 
czny  w  ten  sposób  był  czynny  na  zmiauę  języka  bułg.  Do 
tego  zbywało  tym  autoehthonom  nie  tylko  na  sile  moralnej, 
ale  także  i  materyjalnej,  ponieważ  duchowo  stali  oni  niżej 
od  mieszkańców  greckich  a  liczebnie  musieli  nie  być  zna- 
czni, gdyż  w  przeciwnym  razie  Słowianie  natrafiliby  na  sil- 
niejszy z  ich  strony  opór.  Wzgląd  ten  nakazuje  oględność 
w  tej  kwestyi  i  zmusza  do  obejrzenia  się  za  innemi  środkami, 
które  podaje  sama  historyja  języka  bułg. 


267 

Historyja  każdego  języka  poczyna  gię  od  czasu,  kiedy 
jaki  naród  atworzywazy  osobną  całość^  pocznie  mówić  oso- 
bnym językiem.  Rozwój  i  zmiany  wszelkie^  jakie  w  języka 
tym  w  przeciągu  wieków  zaszły,  poznaje  się  z  pisanych  jego 
zabytków.  Według  tego  historyja  języka  bulg.  poczyna  się 
od  chwili;  kiedy  Słowianie  na  półwyspie  bałkańskim  zmie- 
szawszy się  z  Bułgarami,  założyli  własne  państwo  i  pod 
względem  językowym  stanowili  wiród  grupy  południowo- 
slow.  osobną  całość.  Pojedyncze  epoki  jego  rozwoju  można 
poznać  na  podstawie  zabytków  piśmiennych,  które  od  naj- 
dawniejszych aż  do  najnowszych  czasów  zachowane,  ozna- 
czają pojedyncze  jego  przemiany.  Można  więc,  poczynając 
od  najstarszych  zabytków,  śledzić  procesy  języka  tego  aż  do 
dzisiejszego  czasu  i  z  przebiegu  ich  oznaczyć  ich  następstwo, 
które  ujęte  w  jedne  całość  i  rozszerzone  na  wszystkie  zja- 
wiska tego  języka,  stanowią  jego  historyja.  Ponieważ  je- 
dnak zabytki  piśmienne  języka  bułg.  z  najdawniejszego  czasu 
stanowią  punkt  sporny  w  filologii  słowiańskiej  co  do  pocho- 
dzenia etn^^graficznego,  dla  tego  okazała  się  potrzeba,  ażeby 
historyja  języka  tego  począć  od  czasu  dzisiejszego  i  cofając 
się  wstecz  z  pomocą  zabytków  piśmiennych,  rozwijać  ją 
w  te  czasy,  w  które  proces  jaki  językowy,  odbywający  się 
według  praw  jemu  przysługujących,  doprowadzić  ją  jest 
w  stanie.  Zatem  punktem  oparcia  w  tej  pracy  jest  dzisiej- 
szy język  bułg.  w  całej  rozmaitości  jego  narzeczy,  na  którego 
podstawie  stćiram  się  oprzeć  historyja  tego  języka  idąc  wstecz 
przez  pojedyncze  wieki  aż  do  czasów  najdawniejszych. 

Granice  języka  bułg.,  które  w  czasie  największego 
rozkwitu  państwa  bułg.  za  cara  Symeona  w  wieku  IX  po- 
siadał, zob.  wyżej,  zmieniły  się  z  biegiem  czasu  w  miarę 
upadania  bytu  politycznego  Bułgarów  a  podnoszenia  się 
potęgi  sąsiednich  narodów.  Mianowicie  po  upadku  Buł- 
garyi  r.  1018  doznał  naród  bułg.  na  południu  wielkiego 
uszczerbku,  do  czego  przyczynił  się  w  wysokim  stopniu  ko- 


268 

dciół,  który  z  obsadzeniem  arcybiskupstwa  w  Ocbridzie  przez 
Greków  w  XI  w,  otrzymał  charakter  grecki.  Na  zachodzie 
wyciskali  z  dawnych  siedzib  Bułgarów  Albańczykowie,  któ 
rzy  w  XI  wieku  wspominają  się  w  historyi  po  pierwszy  raz 
jako  zastęp  wojska  zbuntowanego  stratega  z  Durazzo.  Pó- 
źniej rozszerzyli  się  pomiędzy  Bułgarami ,  których  czynili 
sobie  podwładnymi,  a  w  XIV  wieku  zalali  całą  Helladę; 
zob.  IiREĆBK,  Gesch.  d.  Bulg.  str.  216  n. 

Z  tej  samej  strony  zachodniej  powstał  nowy  nieprzy- 
jaciel narodowości  bułg.  ze  strony  Serbów,  którzy  za  Ste- 
fana DuSana  posunęli  swe  granice  przez  Macedoniją  aż  do 
Mesty.  Z  granicami  politycznemi  rozszerzał  się  także  wpływ 
serbski  ku  wschodowi  mianowicie  kiedy  powstał  patryarchat 
w  Serbii;  który  nie  omieszkał  korzystać  z  stosunków  poli- 
tycznych i  czynió  zależnemi  od  swej  władzy  eparchije  buł- 
garskie. 

Sównież  od  północnej  strony  na  lewym  brzegu  Dunaju 
ucierpiała  narodowość  słów.,  która  z  bułgarską  jednego  była 
pochodzenia.  W  ślad  za  Madjarami  przybyli  Peczengowie, 
którzy  osiedlili  się  w  X  wieku  w  dzisiejszej  Mołdawii  i  Wa- 
łachii  i  wyparli  stąd  Słowian  ku  północy  w  góry  siedmio- 
grodzkie. Za  nimi  pojawili  się  Kumani,  przez  kronikarzy 
polskich  i  ruskich  Połowcami  zwani,  którzy  nie  tylko  Busi 
ale  także  Madjarom  i  Bułgarom  dali  się  we  znaki.  Wobec 
tych  niepomyślnych  warunków  zwężały  się  granice  etnogra- 
ficzne bułgarskie  na  zewnątrz  a  na  wewnątrz  przerzedzał 
się  żywioł  bułg.  poprzeżynany  będąc  przez  narodowości  obce 
mianowicie  grecką  i  wołoską. 

Taką  fizyjonomiją  przedstawiała  karta  etnograficzna 
Bułgaryi  przed  pojawieniem  się  Turków  w  Europie,  którzy 
szybkim  krokiem  rozszerzali  swe  panowanie  na  półwyspie 
bałkańskim.  Zdobycie  Timovy  r.  1393  przez  Turków  zgo- 
towało upadek  państwa  bułg.,  którzy  r.  1398  zajęli  ostatek 
wolnej    Bułgaryi  w   Widinie.    Odtąd  nastała    ostatnia  war- 


269 

stwa  elementa  obcegO;  która  rozpostarła  się  nad  narodo- 
wością bułg.  i  pokrywała  ją  przez  pięć  wieków  aż  do  naszych 
czasów. 

Takie  warunki  składały  się  w  przeciąga  bytu  polity- 
cznego Bułgaryi  na  wytworzenie  dzisiejszych  jej  granic  etno- 
graficznych. Takowe  mają  tylko  na  półuocy  w  Dunaju  i  na 
wschodzie  w  morzu  Czarnem  a  w  części  takie  na  południu 
w  Egejskiem  naturalne  oparcie,  podczas  gdy  na  zachodzie 
i  na  południu  schodzą  się  z  iunemi  narodowościami ,  wsku- 
tek czego  poprowadzenie  dokładnej  granicy  etnograficznej  na 
tych  stronach  dotychczas  jest  niemożebne.  Na  północ  sta- 
nowi granicę  etnograficzną  Bułgaryi  dolny  Dunaj  od  ujścia 
aż  do  Widina,  na  którego  lewym  brzegu  dawniejsze  plemię 
słów.  dzisiaj  zastąpione  zostało  przez  narodowość  rumuńską. 
Resztki  pierwotnych  Słowian  na  północ  od  Dunaju  zachowały 
się  w  Siedmiogrodzie  aż  do  bieżącego  stulecia  mianowicie 
w  Cserged  w  powiecie  karlsburgskim ,  zob.  Miklosich:  Die 
Sprache  der  Bulgaren  in  Siebenbiirgen  w  DenkschrifL  d.  Ł 
Akad.  d.  Wiss.  phil.  hisL  Cl  Bd.  VII,  Wien  1856,  str.  105 
n.,  prwn.  8lavische  Bibliothek,  II,  Wien  1868,  str.  140  n. 
Z  jedynego  zabytku  tych  Słowian ,  którym  jest  katechizm 
i  kilka  pieśni  nabożnych  z  urywkiem  słownika  bułgarsko- 
niemieckiego,  pokazuje  się,  że  należeli  oni  do  tego  samego 
plemienia,  co  Bułgarzy,  które  na  lewym  brzegu  Dunaju  w  da- 
wnej Dacyi  miało  swoje  siedliska.  Za  tem  przemawia  eksy- 
stencyja  nosowych  dźwięków  w  tym  zabytku,  podobnie  jak 
w  języku  Słowian  siedmiogrodzkich ,  zob.  wyżej ,  która 
byłaby  niemożebną,  gdyby  Słowianie  ci  przybyli  rzeczy- 
wiście z  prawego  brzegu  Dunaju,  uchodząc  przed  uciskiem 
tureckim. 

Obok  nosowych  dźwięków  posiada  język  zabytku  tego, 
kombinacyją  głosową  śt,  M,  dźwięk  stsł.  e  w  postaci  ea ,  e, 
znamiona,  które  łączą  go  z  działem  wschodnim  grupy  języ- 
kowej połiidniowosłow.    a  wyróżniają   od  grupy   zachodniej, 


270 


mianowicie  od  języka  panońskiego.  Dla  tego  nie  można 
z  MiKLOSiCHEM,  Denkschrifł.  str.  107,  nważać  go  za  ogniwo 
pomiędzy  językiem  starosłowieńskim  a  bułgarskim,  nawet 
w  tym  razie  nie,  jeżeli  Słowian  bałg.  podobnie  jak  dackicb, 
panońskich  i  w  Earyntyi  mieszkających  nzna  się  z  Miklo- 
siCHEM,  Altslov,  Formenlehre  in  Paradigmm  str.  X,  za 
przedstawicieli  jednego  plemienia  t.  j.  słowieńskiego, 
ponieważ  język  zabytku  tego  może  tylko  porównany  być 
z  bułgarskim  a  z  panońskim  w  znaczenin  stsłowieńskiego 
języka  nie  ma  bliższego  pokrewieństwa. 

Oprócz  tego  mieszkają  po  dziś  dzień  jeszcze  Bułgarzy 
w  południowych  Węgrzech  mianowicie  w  komitacie  Temes 
i  Torontal  w  zbitąj  masie,  niemniej  w  Erasso-SzOrónye  w  do- 
linie rzeki  Krasowy,  odkąd  nazwa  ich  Eraśoyianie.  Głó- 
wne miejscowości  bułg.  są:  Yinga,  Brestje,  O*  BesenyO, 
KrassoYa^  Lupńk,  Nermeth,  Raynik,  Klokotios,  Wodnik, 
Jabalsca,  a  liczba  ich  wynosi  około  22.000,  zob.  Geza  Czib- 
busz:  Die  sudungarischcn  Bulgaren  w  U  tomie  Die  Vólker 
Oesterreich-UngarnSf  Wien  und  Teschen  1884,  str.  343  n. 
Miejscowości  te  posiedli  Bułgarzy  jako  wychodźcy  z  Bułga- 
ryi  i  Wołoszczyzny,  uchodząc  w  różnych  czasach  począwszy 
od  r.  1366  przed  Turkami,  lub  też  przed  własnymi  braćmi 
oł)rządku  wschodniego,  zob.  Gzibbusz,  o.  m.  str.  344  n. 
Około  pół  milijona  Bułgarów  zamieszkuje  w  Rumunii  w  Be- 
sarabii  na  wschód  od  dolnego  Prutu  począwszy,  którzy  je> 
dnakże  traktatem  berlińskim  r.  1878  dostali  się  pod  pano- 
wanie Rosyi,  gdzie  ich  żyje  około  sto  tysięcy  w  okolicy 
Tyraspolu,  Odessy  i  morza  Azowskiego.  Pominąwszy  więc 
niektóre  miasta  Rumunii,  w  których  w  większej  liczbie  mie- 
szkają Bułgarzy,  cały  zastęp  ich,  oderwany  od  głównej  oj- 
czyzny na  półwyspie  bałkańskim,  należy  obecnie  pod  pano- 
wanie Rosyi. 

Na  zachód  tworzy  granicę  etnograficzną  Bułgaryi  rzeka 
Timok,  którą  przekracza  przechodząc  na  terytoryjum  serbskie 


271 

w  okręgu  Crnorećkim ,  w  którym  w  mieście  Ząjćaf e  i  dwóch 
wsiach  Izvor  i  Grljana  żyje  około  7500  Bułgarów.  W  okrę?a 
Ćuprijskim  w  wsiach  Dnblje  i  Crkvenec  mieszka  również 
więcej  aniżeli  2000  Bułgarów,  zob.  3aftqap  h  HcroBOio  naceje- 
HHe  w  nepH04HMecK0  CnHcaHHC  8,  str.  98;  9,  str.  102.  Przez 
okręg  Enjaźeyacki  i  Aleksinacki,  w  których  narodowość  buł- 
garska moeno  zmieszana  jest  z  serbską,  zmierza  ku  zacho- 
dowi i  dotyka  około  Aleksinca  do  bułgarskiej  Morawy.  Na- 
stępnie ciągnie  się  wzdłuż  Morawy,  przechodząc  na  lewy 
brzeg  jej  koło  Supovac  na  dawniejszej  granicy  Serbii  i  two- 
rzy zagięcie  ku  zachodowi,  które  wraca  znów  napowrót  przez 
Prokopje  ponad  Toplicą  ku  Morawie  i  trzyma  się  jej  aż  do 
Jablanicy,  ponad  którą  idzie  ku  zachodowi ,  zachwyca  górny 
bieg  Medvedji,  potem  spuszcza  się  do  środkowej  Yetericy. 
W  kierunku  jej  postępuje  ku  połndnio-zachodowi,  przechodzi 
poniżej  Trnovca  przez  Morawę  do  Morawicy,  od  której  źró- 
deł zwraca  ku  zachodowi.  Od  rzeczki  Lipkoyki  zwraca  się 
ku  KnmanoYac,  od  którego  skręca  wielkim  łukiem  ponad 
Skopijem  ku  Yardarowi  trzymając  się  podnóża  wschodniego 
Czarnogóry  (Kara  dagh).  Objąwszy  Sar,  ciągnie  przez  Kri- 
covo  ku  Czarnemu  Drinovi,  a  przez  Górną  Dibrę  do  Ochridy  *). 
Od  południowego  brzegu  jeziora  Ochridskiego  obiera  kieru- 
nek wschodni  ku  Kastoryi,  do  której  zmierza  trzymając  się 
początkowo  biegu  rzeki  Dgvol.  Opuściwszy  południowy  brzeg 
Kastorii,  postępuje  ponad  Yistricą  w  kierunku  południowo- 
wschodnim,  od  której  odstępuje  w  północnej  stronie  od  Śa- 
tista  i  ciągnie  się  ponad  Yerrią  ku  Salonice.  Odtąd  zmierza 
przez  Langosę  ku  północy,  obkala  jezioro  Tachyno  na  po- 
łudnie od  Seres  i  ciągnie  się  w  małych  odstępach  od  morza 
do  ujścia  Maricy.  Teraz  zwraca  się  ku  północy  ponad  brze- 


^)  Zob.  Fr.  Bradaska:    Die  Slaven   in  der  TUrkei   w  Peter- 
manrCs  Mittheilungen  ^  Bd.  XY.  1869,  str.  446  n. 


2?2 

giem  tej  rzeki,  przekracza  ją  na  lewy  brzeg  i  ponad  £2rkeiie 
zmierza  w  większych  lub  mniejszych  odstępach  przez  Ćorla 
ku  Konstantynopolowi,  W  odległości  mniej  więcej  „sześciu 
godzin  drogi"  wraca  się  napowrót  ku  zachodowi,  dotyka 
przy  Derkos  Czarnego  morza,  od  którego  odstępuje  znów, 
by  przez  Sarai  obrać  kierunek  północny.  W  miernych  odstę- 
pach od  brzegu  morskiego  zmierza  stale  ku  północy,  przy- 
czem  zmienia  tylko  o  tyle  kierunek  ten,  o  ile  przybliża  się 
do  morza,  co  po  przejściu  granicy  Rumelijskiej  aż  do  ujścia 
Dunaju  faktycznie  ma  miejsce. 

Granice  powyższe  trzeba  uważać  o  tyle  za  prawdziwe, 
o  ile  w  dzisiejszych  warunkach  oznaczenie  ich  jest  wogóle 
możebne.  Po  dokładnem  zbadaniu  stosunków  etnograficznych 
na  półwyspie  bałkańskim  ulegną  one  niewielkim  zmianom, 
które  jednakże  na  korzyść  narodowości  bułg.  wypadną.  To 
dotyczy  mianowicie  granicy  południowo-wschodniej  na  lewym 
brzegu  Maricy,  gdzie  osady  bułg.  są  wysunięte  aż  do  Ro- 
dosto,  a  o  których  położeniu  w  Konstantynopolu  i  w  Dede- 
Agać  nie  mogłem  bliższych  zasięgnąć  wiadomości.  Natomiast 
oznaczenie  granic  od  ujścia  Maricy  aż  do  Saloniki  oparłem 
częścią  na  autopsii,  częścią  na  źródłach,  które  na  miejscu 
od  osób  wiarogodnych  zaczerpnąłem  ^).  Granice  na  zachód 
od  Saloniki  do  Kosturu  i  Ochridy  mogą  się  uważać  również 
za  dokładne,  ponieważ  źródłem  ich  jest  p.  Śapkarey,  r.  1883 
prof.  w  Salonice  a  obecnie  w  Filipopolu,  gruntowny  znawca 
tamtejszych  miejscowości. 

W  obrębie  tych  granic  narodowości  bułg.  mieszczą  się 
nietylko  liczne  osady,  ale  nawet  całe  terytoryja  obcych  na- 
rodowości.   Pomiędzy  temi  zajmują  pierwsze  miejsce  Turcy, 


^)  Zob.  Słałistisch-ethnographische  Dałen  des  Sandschaks  Se- 
res,  gesammelt  von  8t.  I.  Vbrković,  miłgetheilt  von  Fr. 
Bradaśka  w  Petermann^s  Miłtheilung,  Bd,  24,  1878,  str. 
299  n. 


2?3 


którzy  zamieszkają  szerokim  pasem  wscbodnią  część  księstwa 
bułgarskiego,  potem  rzadziej  pomiędzy  dolnym  biegiem  War- 
daru  i  Strumy  i  po  obydwócb  brzegach  Ardy.  W  dziewięciu 
okręgach  wschodnich  księstwa  bułgarskiego  od  morza  Czar- 
nego do  rzeki  Jantry  było  r.  1881  ogółem  1.017,722  mie- 
szkańców; z  tych  przypadało  na  Bułgarów  477;132;  na  Tur- 
ków 482,349,  reszta  na  inne  narodowości;  w  zachodniej 
części  księstwa  w  dwunastu  okręgach  było  990,188  mieszkań- 
ców, z  tych  902,064  prawosławnych  a  72,471  mahomedań- 
ców.  W  całem  księstwie  więc  wynosiła  liczba  Bułgarów 
1.345,507  a  Turków  527,284  na  ogólną  sumę  mieszkańców 
2.007,910,  zob.  Capa<i>0Bx :  HapoAHOciHit  Ha  HCTOiea-Ta  (sana- 
4Ha)  qacTb  na  Kflfl»ecTBOTO  w  Hep.  Cn.  5,  str.  10;  8,  str.  50. 
W  Rumelii  wynosiła  według  obliczenia  z  r.  1880  ogólna 
liczba  mieszkańców  815,946,  z  tycb  było  Bułgarów  573,560, 
a  Turków  174,749. 

W  Macedonii  niemożebnem  jest  jeszcze  obecnie  podać 
dokładną  liczbę  mieszkańców,  ponieważ  statystyka  turecka, 
pomijając  jej  niedokładność,  rozróżnia  mieszkańców  tylko 
podług  religii,  a  nie  bierze  względu  na  ich  narodowość. 
Wskutek  tego  wszyscy,  należący  do  kościoła  wschodniego, 
uważają  się  za  Greków.  Tej  okoliczności  zawdzięczali  do 
niedawna  Grecy,  że  narodowość  ich  na  półwyspie  bałkań- 
skim figurowała  na  pierwszem  miejscu  co  do  liczebności,  co 
w  oczach  Europy  uchodziło  za  pewnik  niewzruszony.  Na 
statystyce,  pochodzącej  z  źródła  greckiego  nie  można  bez- 
warunkowo polegać,  ponieważ  kieruje  się  ona  jeszcze  za- 
nadto pobudkami  politycznen^i.  Ale  i  na  źródła  prywatne 
bułgarskie  nie  zawsze  spuścić  się  trzeba,  gdyż  i  Bułgarzy 
nie  są  wolni  od  tej  słabości  zwłaszcza  w  miejscowościach, 
gdzie  liczba  ma  inne  znaczenie,  jak  w  krajach  normalnie 
urządzonych.  Najlepszą  drogą  będzie  więc  ta,  którą  obrał 
Karol  Sax:  TAhnographische  Karie  der  Europdischen  Turkei 
und  ihrer  Depmdenzen   zu  Anfang  des  Jahres  1877^    który 

Rołprtwy  Wydaiału  filolog  T.  XIV.  35 


274 


odoośnie  Bułgarów  wierzył  więcej  źródłom  greckim ,  a  prze- 
ciwnie odnośnie  Greków  źródłom  bułgarskim,  zob.  Mittkei- 
lungen  der  k.  Ł  geograph.  GeseUschaft  in  Wien  1878,  Bd, 
XXI,  8tr.  181, 

Oprócz  tego  waźuym  elementem  mianowicie  w  mia- 
stach nadmorskich  są  Grecy.  Wedlag  urzędowego  obliczenia 
z  r.  ]880  i  1881  mieszka  ich  w  księstwie  bułgarskiem  11,551, 
a  w  Rnmelii  42,654,  ogółem  w  całej  Bałgaryi  54,205.  Je^^eli 
porównamy  liczbę  tę  Greków  w  całem  dzisiejszem  księstwie 
bnłgarskiem  z  tą,  którą  podaje  A.  Syi^yet:  Carte  ethnogra- 
phiąue  de  la  Turąuie  d^Europe  et  dinombrement  de  la  popth 
lation  greeąue  de  V empire  Ottoman,  Paris  1877,  a  która  w  sa- 
mej dyjecezyi  Filipopolskiej  wynosi  30,369,  w  Anchialos 
22,500,  w  Yarnie  14,652,  w  Mesembrii  8,000,  w  Sozopolis 
8,000,  ogółem  67,521,  przekonamy  się  o  prawdziwości  po- 
wyższego zdania,  źe  statystyce  urzędowej  greckiej  nie  mo- 
żna najmniejszej  dać  wiary.  Według  tego  trzeba  brać  miarę 
dla  cyfr  narodowości  bułgarskiej  i  greckiej  w  Macedonii,  po- 
dawanych przez  statystyków  greckich.  Na  podstawie  obli- 
czeń ,  które  podał  Teploy  :  MaiepiajH  ajir  cTaiHCTHKH  Bojira- 
pifl,  BpaKiH  H  MaKeAOHiH  ci  npHJio»eHieMi  KapTU  pacnpe4'bJieHifl 
Hapo40HaceaeHifl  no  BtpoHcnoBt4aHiHM'B,  CIIÓ.  1877,  wynosi 
ogólna  liczba  Greków,  mieszkających  razem  z  Bułgarami 
365,000,  a  Bułgarów  4.096,000.  Liczba  powyższa  Bułgarów 
jest  za  mała,  jak  pokazują  poniższe  dane,  które  można  przy- 
jąć za  autentyczne,  lub  najbardziej  prawdopodobne.  Według 
tego  przypada  Bułgarów  na: 

Bułgaryją      ....  1.929,067 

Besarabiją  i  Dobrudzę  500,000 

Rosyją       .....  100,000 

Węgry 22,000 

Serbiją 187,000 

Ogółem    .     .    .  2.738,067 


275 

Do  powyżBzej  liczby  przychodzi  liczba  Bułgarów  w  Ma- 
cedonii,  którą  przyjąć  można  na  dwa  miliony.  Liczbę  tę 
można  otrzymać  w  przybliżenia  na  podstawie  granic,  które 
traktatem  w  San  Stefano  r.  1878  Bnłgaryi  przyznane  zostały. 
Granice  te  nakrywały  się  z  małemi  wyjątkami  z  granicami 
etnograficznemi  Bułgaryi,  na  które  przypadało  podłag  obli- 
czeń Behma  w  PetermanWs  Mitłheilung.  1878  r.,  str.  193 
mieszkańców  4;n8.000.  Ponieważ  traktatem  berlińskim  ob- 
cięte zostały  te  granice  w  ten  sposób,  że  na  Rnmeliją  i  księ- 
stwo bułgarskie  przypadło  razem  1803  mil  D  i  2.610,000 
mieszkańców,  zob.  Petermann'3  Mitłheilung  r.  1878,  str.  367, 
dla  tego  pozostało  przy  Turcy  i  1288  mil  D  i  1.508,000 
mieszkańców.  Uwzględniając  stosunek  narodowości  bułgar- 
skiej do  greckiej  i  tureckiej,  który  Verković  oznaczył  w  do- 
kładny sposób  w  sandźaku  Sereskim,  pokazuje  się,  że  na 
Bułgarów  przypada  136,845,  na  Greków  z  wykluczeniem 
Mademochorii  30,850  a  na  Turków  77,250.  Na  podstawie 
tego  stosunku  można  przyjąć  z  owych  półtora  miijona  mie- 
szkańców Macedonii ,  która  pozostała  przy  Turcyi ;  jeden  mi- 
lijon  dla  narodowodci  bułgarskiej,  i  to  z  tem  większem  pra- 
wdopodobieństwem, ponieważ  środkowa  Macedonija  prawie 
wyłącznie  zamieszkałą  jest  przez  Bułgarów.  Dodawszy  do 
tego  z  południowo-wschodniej  części,  która  pozostała  przy 
Turcyi  z  liczbą  mieszkańców  1.103,200  do  powyższej  sumy 
500,000,  podobnie  z  zachodniej  taką  samą  liczbę,  otrzymamy 
dwa  milijony  dla  Macedonii  narodowości  bułg.  Ogólna  zatem 
liczba  Bułgarów  wynosić  będzie  około  pięciu  milijonów^). 


^)  Po  napisaniu  tej  pracy  wydał  Spibidion  Gopćbyió  dzieło 
p.  t.  Makedonien  und  Alt-SerbUn,  Wien  1889,  w  którem 
dowodzi,  że  Macedonija  jest  serbską.  Dzieło  to  dowodzi 
tylko  nieznajomości  filologicznych  autora,  który  chcąc  wy- 
kazać na  podstawie  języka  miejscowego,  że  język  ten  jest 
serbski ,  przytacza  ustępy  z  pieśni  ludowych  w  najczyściej- 


276 

Do  narodowości  bnłg.  należą  także  wyznawcy  korann, 
używający  języka  bułg.,  którzy  zwyczajnie  nazywają  się 
Pomakami.  Ojczyzną  ich  główną  są  góry  Rodopy  w  całej 
rozciągłości  aż  do  morza  Egejskiego.  Granice  icli  sięgają 
jednakże  dalej,  gdyż  od  Filipopolu  ciągną  się  aż  do  Salo- 
niki na  poładnie,  a  na  zachód  od  środkowej  Ardy  aż  do 
Yardaru  i  obejmują  okolice  Rnpfios,  Achar-Ćelebi ,  góry  Do- 
spad,  Ćepino,  Neyrekop,  Razlog,  wielką  część  środkowej 
Macedonii,  potem  okolice:  Dżamajską,  Pijaneśką,  Maleśey- 
ską,  Tikyeską;  Enkaską,  Mogleńską  i  inne.  Sami  dzielą 
się  znów  na  kilka  plemion ,  z  których  mieszkający  na  Do- 
spadskiej  poijanie,  zowią  się  Planincami.  Okolica  pomię- 
dzy Dospadską  poljaną  i  rzeką  Mestą  nazywa  się  Ćećko, 
(tnr.  Ćećkoln)  a  mieszkańcy  Ćeślii,  lab  Ćóćenci.  Mieszkańcy 
ci  należą  po  większej  części  do  Neyrokopskiej  kaazy  i  zaj- 
mują pięćdziesiąt  wsi,  z  których  ważniejsze  są:  Eóćen, 
KruSoTO,  S4tovica,  Dólen,  Drjanovo,  Marńloyo,  ŹIźevo, 
Cmnće,  Osinja,  Ljubće,  Borj&U;  Sldśteu,  Ablanica,  TcYiśten, 
Yilkosel ,  Krbul ,  Gńfitir,  Slugur,  Teplen ,  Machallcite,  Kostćn, 


szym  języku  bułg.  i  to  w  macedońskiem  narzeczu.  Nie- 
chcąc  posądzić  autora  wręcz  o  tendencyjność,  przypuszczam, 
że  znajomość  filologii  słów.  jest  mu  całkiem  obcą.  Mimoto 
praca  ta  ma  swoją  wartość  z  wiernej  charakterystyki  miej- 
scowych stosunków  pod  względem  społecznym  i  narodowym. 
W  tej  pracy  podaje  autor  liczbę  mieszkańców  trzech  wiła- 
jetów  t.  j.  sołuńskiego,  monasterskiego  i  kosowskiego  ogó- 
łem na  2.880,420,  pomiędzy  temi  1.540,500  chrześcijań- 
skich Słowian  i  507,820  Słowian  mahomedańskiego  wy- 
znania. Odciągnąwszy  od  liczby  tej  ogólnej  sumę,  przy- 
padającą na  Serbów  w  wilajecie  kosowskim  112,700  Serbów 
chrześcijańsk.  i  137,000  Serb.  mahomed.,  pozostaje  dla 
Bułgarów  w  Macedonii  liczba  1.427,800  chrzęść,  i  376,820 
mahomed.,  ogółem  1,864,620.  Jeżeli  dodamy  do  tej  sumy 
liczbę  mieszkańców  wschodniej  części,  zostającej  pod  pa- 
nowaniem tureckiem  w  ilości  500,000,  otrzymamy  ogólną 
sumę  Bułgarów  pod  panowaniem  Turcyi  2.564,620. 


277 

Cbnsenica^  Oorno  i  Dolno  SxDgirtii;  zob.  Iibe^ek:  II&thh 
6tjt»KH  33  Cpt4Ha  Fopa  h  sa  Po4oncKHTt  IIjlaHHHn  w  Hep.  Cn. 
11,  8tr.  16. 

Na  wschód  od  Ćećenców  i  Planinców  mieszkają  nad 
Eriyarjaką,  wpadającą  do  Vićy,  Achrjanie,  których  głó- 
wne wsi  są:  Naiplii,  Grochotna,  Earabalak  i  inae.  Na  za. 
cbodoiej  stntDie  Mesty  mieszkają  Miryacy,  których  granice 
znajdują  się  pomiędzy  Seres,  Drama  i  Melnikiem.  Na  wschód 
od  Acbrjan  w  Rapćos,  obwodzie  powiatu  Filipopolskiego^ 
mieszkają  Rńpci.  Nazwą  tą,  obok  której  uiywa  się  także 
Rupalśni,  mianują  mieszkańcy  równin  nad  Maricą  mie- 
szkańców gór,  podczas  gdy  w  górach  mało  się  używa.  Ple- 
mię Rupalan  poczyna  się  od  dolnego  koryta  Strumy,  obej- 
muje powiaty:  Melnik,  Demirhissar,  Seres,  Zichna,  Drama, 
Nevrekop,  potem  wszystkie  Rodopy  do  dolnej  Maricy  przy 
Dimotika  i  Enos  a  poza  Maricą  ciągnie  się  przez  powiat 
Starozagórski  na  wschód  ku  samemu  morzu  do  Burgas,  zob. 
Slavejkov:  PyncKOTO  h^h  PynaiaHCKOTO  ówrapcKO  naceieHie 
H  Haptsae  w  Nauka,  tom  V,  prwn.  Arch,  f.  $lav.  Phih  VII, 
str.  320  n.,  Vin,  str.  96  n. 

Oprócz  Pomaków,  mieszkających  w  Thracyi  i  Mace- 
donii, żyją  także  Pomacy  w  naddunajskiej  Bułgaryi.  I  tak 
w  obwodzie  Dirmanci  jest  Pomaków  podług  obliczeń  z  r. 
1881  ogółem  4784,  w  Rachowskim  około  4080,  Plgvenskim 
około  780,  Orcbańskim  636,  razem  około  10.222.  Dalej  żyją 
Pomacy  w  wsiach,  które  leżą  na  przestrzeni,  objętej  przez 
lewy  brzeg  górnego  Vidu  z  Panegą  (Korytno)  do  Dolnego 
Dxbnika  i  Netropolii.  Na  lewej  stronie  Iskru  w  obwodzie 
Vra6ańskim  żyje  także  pewna  liczba  Pomaków,  potem 
w  niektórych  wsiach  obwodu  Lov6eńskiego,  zob.  Sarafoy: 
Per.  Sp.  8,  str.  56. 

Plemiona  pomackie  w  Thracyi  i  Macedonii  zamieszkują 
przestrzenie,  które  w  historycznym  czasie  zajmowały  plemiona 
tbrakijskie  lub  słowiańskie.    W  zachodniej    części  Rodopów 


278 


mieszkali  Bie sowie  z  stolicą  Bessapara  (;,gród  Biesów^); 
która  leżała  na  poladnio-wschód  od  Tatar-Pazardźikn  między 
Simentlii  i  Tekirkjoj.  Świątynia  ieb  sławna  Dionyza  znaj- 
dowała się  „na  szczycie  najwyższej  góry^  prawdopodobnie 
Gjoztepć  przy  wsi  Naiplii,  8  godzin  na  południe  od  Batak. 
Z  płemion  słowiańskich  wspominają  się  n  pisarzy  byzantyj- 
skich  Smól  Janie,  którzy  mieszkali  w  dzisiejszej  okolicy 
Acbar-Ćelebi  nad  górną  Ardą,  których  pamięć  pozostała  we 
wsi  Smiljan  (tureck.  Ismilan).  Dalej  Meropi,  których  na- 
zwa stoji  w  związku  z  nazwą  Rupci,  Rupćenci^  Rupalani, 
Rapalii;  mieszkających  od  Pernśticy  aż  do  Enos.  Przy  pół- 
nocnem  podnóża  Rodopów  mieszkali  Drago  vice,  których 
ślady  pozostały  do  dziś  dnia  w  okolicy  Krićim  trzy  ćwierci 
godziny  na  zachód  od  Ustiny,  zob.  Iirećek,  w  Per.  Sp.  10, 
str.  15,  20,  22,  24;  tom  11,  str.  3. 

Poturczenie  Pomaków  postępowało  od  zawojowania  ziemi 
bułg.  aż  do  XVII  wieku.  Po  upadku  Vidina  r.  1398  przy- 
jęła wielka  liczba  Bułgarów,  mianowicie  Bogomiłów,  islam, 
którzy  pozostali  w  naddanajskiej  Bułgaryi  do  dzisiejszych 
czasów,  zob.  Iibećek,  Gesch,  d.  Bulg.  sir.  356,  Z  rodopskich 
Pomaków  ulegli  temu  losowi  najpierw  na  Dospadskiej  po- 
Ijanie,  potem  w  Naiplii ,  Devlen ,  nakoniec  w  Ćepino,  na  po- 
łudniu w  Salonice  cerkiew  św.  Dimitrija  r.  1499,  zob.  Iibe- 
ćek, w  Per.  Sp.  10,  str.  30  n. 

Z  innych  plemion  bułg.  zasługują  na  uwagę  Śopi, 
którzy  mieszkają  nad  górną  Strumą  od  KOstendilu  począwszy 
i  ciągną  się  ku  północy  przez  Radomir  aż  za  Pirot,  na 
wschód  do  Berkoricy  i  Yracy  i  przechodzą  na  południe  na- 
wet poza  górny  Isker.  Nazwę  tę  odziedziczyli  po  plemieniu 
thrakijskiem,  Sapaei,  które  pisarze  greccy  wspominają  nad 
góroą  Strumą ,  zob.  ŚafaHk  :  Vyklad  nekłer^ch  pomistnych 
jmen  u  Bulhar&v  w  Sebrane  spisy  III,  str.  74  n.  Inne  ple- 
miona, z  których  w  Macedonii  wiele  sięga  bardzo  dawnych 
czasów  i  które  zawdzięczają  początek  swój   topieznym   wa- 


279 

runkom  i  pod  względem  języka  różDią  się  pomiędzy  sobą, 
znajdą  na  odnośnych  miejscach  odpowiednie  uwzględnienie, 
kiedy  będzie  mowa  o  właściwościach  narzeczowych  języka 
bnłg. 

Cały  obszar  języka  bnłg. ,  którego  granice  wyżej  ozna- 
czone zostały,  rozpada  się  na  dwa  wielkie  działy  językowe, 
z  których  jeden,  wschodni,  przypada  na  wschodnią  część 
Bułgaryi  i  obejmuje  większą  część  Thracyi  i  pewną  część 
Macedonii,  drugi  zachodni,  zajmuje  resztę  tego  obszaru, 
który  rozciąga  się  ku  zachodowi  od  Dunaju  przez  Buł- 
garyją  i  prawie  całą  Hacedoniją.  Granicę  pomiędzy  nimi 
tworzy  od  Dunaju  rzeka  Isker  i  postępuje  wzdłuż  jej  koryta 
aż  do  źródeł  w  górach  Bylskich.  Jednakże  wpływ  obydwu 
narzeczy  sięga  poza  tę  granicę  i  to  w  ten  sposób,  że  na 
północy  ku  Dunajowi  rozciąga  się  zachodnie  narzecze  dalej 
na  wschód  od  Iskru  i  dochodzi  aż  do  Widu,  podczas  gdy 
przeciwnie  w  Bałkanach  sięga  wschodnie  dalej  na  zachód 
i  dotyka  nawet  Iskru.  Wschodnie  narzecze  w  Thracyi  do- 
chodzi do  MucboYO,  gdzie  się  wznoszą  Ichtimańskie  góry 
i  poczyna  Srgdua  góra,  zachodnie  zaś  przeszedłszy  przez 
Isker  zachwyca  Yakarel,  Ichtiman,  spuszcza  się  na  wschód 
przez  Markori  Porti  i  rozciąga  się  po  południowo-wschodnich 
obszarach  Srednagory  do  brzegów  Topolnicj,  potem  schodzi 
od  Ichtiman  w  dolinę  górnego  koryta  Maricy  i  północnych 
stoków  Rilu  i  Rodopów  i  dochodzi  aż  do  Krićim.  Podobnie 
jak  PlSyen  i  Vid  w  północnej  Bułgaryi,  jest  w  południowej 
Tatar-Pazardźik  z  Topolnicą  pod  wpływem,  tylko  jeszcze 
większym,  zachodniego  narzecza. 

Zachodnie  narzecze  w  północnej  Bułgaryi  obejmuje  na- 
stępujące miasta:  Yidin  z  obwodem  Eulskim  i  Bglogradeckim, 
Lom  i  Or6chovo  nad  Dunajem ,  Berkoyicę  i  Vracę ,  Orchanie 
i  Zlaticę,  Ichtiman,  Samokoy,  Dupnicę,  obwód  Dźumajski, 
KOstendil  z  okolicą ,  leżącą  wśród  obszaru  gór  Osogowskich, 
Radomir^  Sofiję,  Br8znik,  Trbu  i  Caribrod  po  Erma,  poboczną 


280 

rzekę  NiSavy,  i  wreszcie  Pirot.  W  wszystkich  tych  miejsco- 
wościach mówi  się  wyłącznie  zachodniem  narzeczem  z  wy- 
jątkiem Orchanie  i  Zlaticy,  Tetevene,  Etropol,  Pirdon  i  innych 
wsi ,  należących  do  Zlaticy,  gdzie  przeważa  narzecze  wscho- 
dnie. Również  silniejsze  jest  wschodnie  narzecze  w  Stara- 
planinie  a  słabsze  w  Srgdnagorze.  Wsie  pomiędzy  Iskrem 
i  Widem,  zwłaszcza  więcej  na  północ  ku  Dunajowi,  mówią 
narzeczem  przejściowem  pomiędzy  zachodniem  i  wschodniem. 
Od  gór  Rylskich  na  południe  obejmuje  zachodni  dział  Raz- 
log  przy  górnej  Mesta,  odstępuje  potem  w  dolinę  Strumy 
i  ciągnie  się  nią  aż  do  morza,  zob.  Iirećek:  IIathh  ótitacKU 
w  Per.  Sp,  8,  str.  84 ;  Slavejkov  :  HtKOJiKO  4yMH  sa  lUonnie, 
Per.  Sp.  9,  str.  115,  uw.  1. 

Każdy  z  obydwu  działów  językowych  rozpada  się  na 
mniejsze  odłamy,  które  mimo  wspóloej  podstawy  różnią  się 
więcej  lub  mniej  między  sobą.  Tak  w  zachodnim  dziale  od 
północy  poczynając,  stanowi  osobny  odłam  język  bułg.,  któ- 
rym się  mówi  w  północno-zachodnim  kącie  Bułgaryi  w  ob- 
wodach Yidina,  Łomu,  Berkovicy  i  po  części  Orgchowy. 
Wazki  pas  ponad  Iskrem ,  od  ujścia  jego  ku  SamakoYu, 
okazuje  również  odrębny  charakter  języka,  który  zawiera 
w  sobie  właściwości  wschodniego  i  zachodniego  działu,  oprócz 
tego  przedstawia  niektóre  miejscowe  różnice.  Na  południe 
od  zachodnich  kończyn  Starej  Planiny  ponad  górnem  kory- 
tem Niśayy  występuje  odrębny  odłam  językowy,  który  ogra- 
nicza się  na  obszar^  objęty  na  południe  przez  K5stendilski 
dział,  na  wschód  przez  górę  Lilińską  i  Yitog  niedaleko  Sofii, 
na  północ  przez  Staraplaninę  i  góry  Berkorickie,  na  północ- 
zachód  przechodzi  granice  obwodu  Knjażevackiego  i  Aleksi- 
nackiego  w  Serbii.  Wśród  tego  obrębu  panuje  narzecze  to 
w  obwodach  Breznickim,  Trmskim,  Garibrodskim  i  Pirotskim, 
oprócz  tego  w  powiecie  Enjaźeyackim  i  Aleksinackim  a  ko- 
lonije  jego  znachodzą  się  nawet  poza  temi  granicami.  W  ob- 
wodzie Berkoyickim  jest  7  do  8  wsi  n.  p.  Ćiporoyci,  w  Lom- 


281 

skim  5  do  6  wsi  jak  Eoyaćica;  LineyO;  Mokrica  a  poniekąd 
YiIćedrBma,  w  których  paunje  to  samo  narzecze.  Koloniści 
ci  nazywają  się  Torlaci  (Tarlaoi),  do  której  to  nazwy  przy- 
wiązane jest  znaczenie  prostactwa;  zob.  Slayejkoy  w  Per. 
Sp.  9,  str.  118  n.  W  nazwie  tej  podobnie  jak  w  języku 
leży  świadectwo  pokrewieństwa  mieszkańców  tych  z  Śopami, 
którzy  u  Bułgarów  nie  cieszą  się  szczególną  sympatyją. 
Odrębne  znamiona  tego  narzecza  wyróżniają  je  od  gopskiego 
i  stanowią  pomost  pomiędzy  serbskim  językiem  a  zachodnim 
działem  języka  bnig.  mianowicie  z  jego  narzeczami  połu- 
dniowemi ,  sięgającemi  kn  Macedonii ;  zob.  Teodoroy  :  Sana- 
4HHTe  ÓMrapcKH  roBopH  w  Per.  Sp.  19 — 20,  str.  148. 

Na  zachód  od  poprzedniego  odłamu  poczyna  się  z  gra- 
nicami okręgu  Sofijskiego  około  Knjażeya  pomiędzy  Yito- 
gem  i  górą  Lilińską  inny  obszar  językowy,  który  z  poprze- 
dnim w  ścisłym  znajduje  się  stosunku,  ale  znów  ma  osobne 
właściwości.  Granice  jego  sięgają  na  wschód  do  wsi  Stolni, 
gdzie  styka  się  z  wschodnim  działem  języka  bułg.,  zob. 
IiBKćEK,  Per,  Sp.  8,  str.  4,  na  południe  poza  EOstendil  do 
obwodu  Eratowskiego,  na  północ  poza  Sofiję  kn  stokom  po- 
łudniowym Staraplaniny  i  obejmują  obwody:  E^stendilski, 
Dupnicki,  Radomirski  i  Sofijski  z  wyjątkiem  niektórych  wsi 
nad  brzegiem  Iskru.  Jest  to  narzecze  śopskie  w  ściślejszem 
znaczeniu,  które  z  poprzedniem  tworzy  jeden  wielki  odłam 
językowy  zachodniego  działu.  Od  Samokoya  przez  góry 
Rylskie  do  Razloga  znajduje  się  odłam  językowy,  który  z  je- 
dnej strony  dzieli  właściwości  narzecza  śopakiego,  z  drugiej 
przechodzi  do  działu  wschodniego. 

Na  południe  od  granic  narzecza  śopskiego  w  obwodzie 
EOstendilskim  ciągnie  się  narzecze  Eratoyskie,  które  z  jednej 
strony  stanowi  przejście  pomiędzy  wschodnim  i  zachodnim 
działem ,  z  drugiej  wśród  zachodniego  działu  tworzy  granicę 
pomiędzy  północną  i  południową  częścią  czyli  macedońską. 
Granice  jego  sięgają  na  południe  do  Br6galnicy  i  ŚMpn,  na 

RoEprawy  WydłUlu  61ologlcx.  T.  XIV.  36 


282 

zacbód  poza  Kumanovo  do  Ćarnogóry  a  na  wschód  ku  Stru- 
mie.  Wśród  tego  obrębu  mieszkają  pomiędzy  KnmanoYem 
i  Skopijem  Eopanoyci  a  oad  góruą  Brggalnicą  Pijanci, 
którzy  nazwę  swą  zawdzięczają  bezwątpienia  starożytnemu 
plemieniu  Paionów,  zob.  Iikećek,  Gesch.  d.  Bulg.  str.  112. 
Narzecze  to  ma  z  językiem  serbskim  wiele  wspólności  mia- 
nowicie w  obwodzie  Knmanowskim,  mniej  zaś  w  Ścipskim, 
wskutek  czego  uważane  być  może  za  pomost  pomiędzy  ję- 
zykiem bułg.  i  serbskim;  zob.  Efrem  Karanoy  w  Per.  Sp. 
6,  str.  123. 

Odtąd  poczyna  się  właściwe  narzecze  macedońskie, 
które  można  według  właściwości  podzielić  na  trzy  podna- 
rzeczą.  Zachodnio-macedońskie  ciągnie  się  na  południe  od 
KratoYskiego  przez  Yeles  do  Ochridy  i  obejmuje  cały  obszar 
pomiędzy  górą  Sar,  Yardarem  i  Ochridą,  który  od  strony 
zachodniej  dzieli  od  Albańczyków  czarny  Drin.  Z  plemion 
odróżniają  się  językiem  Mijacie  którzy  mieszkają  w  DibrzC; 
zob.  Drinoy  w  Arch.  f.  sl  Phil  V,  375,  a  na  wschód 
Birsijaci  przedzieleni  liniją,  którą  można  pociągnąć  przez 
TetoYO,  Gostiyar,  Kićevo,  Smiljevo  i  Ochridę,  zob.  Miklo- 
siCH,  Vrgl.  Gr.  I ',  str.  588.  Południowo-macedońskie  na- 
rzecze ciągnie  się  granicą  od  Kastorii  przez  Yoden,  Kukuś 
do  SSres  a  reszta  od  tych  przypada  na  wschodnio  -  mace- 
dońskie. 

W  każdym  z  tych  trzech  działów  narzecza  macedoń- 
skiego znajdują  się  mniejsze  obszary  językowe  z  osobnemi 
właściwościami.  Tak  w  zachodnio-macedońskim  odróżnia  się 
narzecze  deberskie,  którego  używają  Mijaci  w  całej  swojej 
rozciągłości.  Przytem  zasługuje  na  uwagę,  że  język  miasta 
Ochridy  ma  również  osobne  właściwości ,  które  go  wyróżniają 
od  tego,  którym  mówią  po  wsiach  okolicznych  i  w  całej 
Dibrze.  Okolice  wschodnie,  od  Ochridy  począwszy  aż  do 
YeleS;  zamieszkałe  przez  Birsijaków,  odznaczają  się  pod 
względem  języka,  który  różni  się  od  deberskiego  narzecza. 


28Ś 

Na  poludDio-wschód  od  Ochridy  leży  dolina  PrSspańska,  no- 
sząca nazwę  tę  od  Prespy^  wsi  położonej  na  zachodnio-pół- 
nocnym brzegu  jeziora  tegoż  nazwiska.  Dolina  ta  zwana 
także  PrSspa,  otoczona  jest  od  strony  Ochridy  przez  góry 
Galićica,  a  od  strony  Kostarn  przez  Perister,  i  dzieli  się  na 
górną  i  dolną.  Głownem  miastem  górnej  Pr§spy  jest  mia- 
steczko Resen,  liczące  800  domów,  z  których  270  jest  bnł- 
garskichy  a  dolnej  wieś  Pate  i  inne  dwie,  w  których  osobni 
są  mjudjurluci.  Mieszkańcy  górnej  Prgspy  są  B:Brsijaci, 
którzy  zajmują  32  wsi  i  mówią  tern  samem  narzeczem,  co 
ich  plemieńcy  dalej  ku  północy  i  zachodowi  mieszkający. 
Natomiast  w  dolnej  PrSspie,  obejmującej  również  32  wsie, 
mówi  się  osobnem  narzeczem ,  które  tworzy  przejście  do  na- 
rzecza Eosturskiego  i  odznacza  się  śpiewnością,  przyjętą 
od  Amantów ;  zob.  Slavejkov  w  Per.  Sp,  16,  str.  69  uw.  a). 

W  południowo-macedońskim  dziale  wyróżnia  się  narze- 
cze Kosturskie,  w  którem  zachowały  się  jeszcze  dźwięki  no- 
sowe mianowicie  w  okręgu  Eomaniceyskim,  nazwanym  Ko- 
reśća-KoU.  zob.  M.  Dkinoy  w  Per.  Sp.  XI— -XII,  str. 
163  n.  Ta  sama  właściwość  powtarza  się  w  narzeczu,  cią- 
gnącem  się  od  Saloniki  ku  S8res,  jak  to  sam  na  drodze  od 
SSres  do  Saloniki  miałem  sposobność  się  przekonać,  zob. 
Jagić:  Zur  Frage  uber  den  Ehinesmus  im  Neubulgarischen 
w  Arch.  f.  slav.  Phil  II,  str.  399  n.,  XI,  str.  264  n.  Mie- 
szkańcy miejscowości,  leżących  pomiędzy  Mogleną ,  Ostroyo, 
Voden  i  NSguś,  nazywają  się  Górno- PolSnci,  a  około 
Yardar -  Jenidźe  nad  dolnym  Yardarem  Dolno -PolSnci. 

Wschodnia  część  języka  bałg.  jest  jeduolitszą  od  za- 
chodniej i  nie  przedstawia  tyle  rozmaitości  językowych,  co 
w  jeograficznych  warunkach  ma  niezawodnie  swoje  źródło. 
Jako  przedstawiciela  tej  części  trzeba  uważać  język  bułg., 
który  używa  się  na  północ-wscbód  ku  Dunajowi  i  Czarnemu 
morzu.  Wśród  niego  wyróżnia  się  jakby  wyspa  językowa 
narzecze  Kotelskie,  które  dzieli  niektóre  właściwości  z  na- 


284 

rzeczami  macedońskiemi.  Osobny  dział  językowy  przedsta- 
wiają narzecza  rodopskie,  które  pomiędzy  sobą  róJtnią  się 
znów  niekiedy  znacznie.  Ojczyzną  ich  właściwą  jest  Rup- 
ćos  i  Acha-Ćelebi,  gdzie  w  najczyściejszej  występuje  formie. 
Około  Devlen  i  Naiplii  styka  się  z  wscbodniem,  a  z  zacho- 
dniem  około  Neyrokop,  odkąd  ku  północy  sięga  do  Ćepino. 
Natomiast  Dospadska  pianina  od  Batak  a  poniekąd  już  od 
PeStery  do  Neyrokop  zajętą  jest  przez  wschodnie  narzecze, 
które  obkolone  jest  zewsząd  przez  rnpalańskie.  Ku  wscho- 
dowi rozpostarło  się  narzecze  rupalańskie  wycisnąwszy  wscho- 
dnie aż  do  Ćirpan,  Eski-Sagra  i  do  SrSdoa-gory,  podczas 
gdy  przeciwnie  wschodnie  narzecze  począwszy  od  Sliyen 
i  Jambol  wycisnęło  rupalańskie  aż  do  A.dryjanopolu ;  zob. 
Slavejkov  w  Per.  Sp.  9,  str.  115,  u  w.  1,  Iirećek:  IIoMamKH 
ntcHH  OTi  MeoHHo  w  Per.  8p.  8,  str.  84  n.  Również  mirva- 
ckie  narzecze  przedstawia  różnice,  które  wydzielają  je  od 
rupalańskiego  a  zbliżają  poniekąd  do  zachodniego,  zob.  Yeb- 
KOYić:  Be4a  CioBCHa  I,  Beorpa^  1874,  str.  XVL  Bułgarzy 
węgierscy  i  w  Besarabii  mieszkający  należą  językiem  do 
wschodniego  działa,  ponieważ  ojczyzna  ich  pierwotna  była 
w  powiatach  Svistovskim  i  Nikopolskim,  Śumeńskim,  Sli- 
yenskim. 

Powyższe  narzecza  muszą  się  uważać  jako  najważniej- 
sze, które  dla  odrębnych  właściwości  językowych  zasługują 
na  tę  nazwę.  Oprócz  tychże  przedstawia  język  bułg.  całą 
mozaikę  narzeczowych  różnic,  które  często  są  dość  znaczne, 
i  okazują  ważne  właściwości  językowe.  Jednakże  różnice 
te  wszystkie  ograniczają  się  albo  na  pewne  tylko  zjawiska 
językowe,  które  sporadycznie  rozrzucone  są  na  całym  obsza- 
rze języka  bułg.,  albo  są  tego  rodzaju,  że  nie  wystarczają, 
ażeby  wśród  całości  językowej  wytworzyły  osobny  odłam. 
Nadmienić  i  to  trzeba,  że  często  narzecza  różne,  jeografi- 
cznie  z  sobą  niepołączone,  okazują  podobne  zjawiska,  które, 
jeżeli  historycznie  znajdą  w  języku  bułg.  odpowiednie  wytłó- 


285 

tDACzeDie,  odnieść  się  mnszą  do  jego  przeszłością  a  jeieli 
zaś  nie,  wówczas  powstały  niezależnie  od  siebie  w  równy 
sposób.  Stosunek  zaś  pomiędzy  pojedyńczemi  narzeczami^ 
i  rozmaitość  ich,  okazać  ma  za  zadanie  niniejsza  praca,  która 
mimo  bogatjBgo  materyjało,  jaki  sam  sobie  na  miejsca  bez- 
pośrednio z  ast  narodn  bałg.  nagromadziłem,  uważać  się 
musi  raczej  za  szkic,  aniżeli  za  skończony  obraz  dzisiejszego 
żywego  języka  bułg. 

Zarazem  muszę  dodać,  że  wszystkie  przykłady  i  cały 
materyjał  językowy  oparte  są  na  moich  własnych  zapiskach 
i  spostrzeżeniach,  które  na  miejscu  robiłem;  tylko  w  tych 
razach,  w  których  materyjały  moje  były  albo  niewystarcza- 
jące,  albo  potrzebowały  silniejszego  poparcia  i  kontroli,  lub 
kiedy  różniły  się  z  podaniami  innych,  korzystałem  ze  zbio- 
rów innych,  które  na  każdem  miejscu  są  dokładnie  podane. 


^«  ♦»»■ 


A.  Grłosownia. 


I.    SAMOGŁOSKI. 


Samogłoska  a. 


1.  a.  Dźwięk  a  wymawia  się  jak  a  na  całym  obszarze 
języka  bałg.  tylko  w  zgłoskach  akcentowanych^  a  w  narze- 
czach zachodnich  także  w  zgłoskach  nieakcentowanych. 
Z  wschodnich  narzeczy  nżywa  się  a  w  zgłoskach  nieakcen- 
towanych przeważnie  w  Tatar-Pazardźik:  mńjka^  slńna^ 
śron,  sn&ga,  za  vrńna-ta  kónja  i  t.  p.;  w  Filipo- 
polskim  powiecie,  n.  p.  w  Sakirdżi:  na  stńma,  jńbalka 
it.  p.,  wKizanlik:  platd,  żabń^  ćńSa,  mńjka,  i  t.  p.; 
w  rodopskiem  narzeczu  mianowicie  w  Eapćos:  pl&ta, 
slńtka,  mticha,  pćna,  vćra,  róka,  Śirokal^bka; 
vóda  Pavlov8ko;  kleróta,  klevótnica  Ćepelare, 
w  Teteven :  vjdra,  m&jka,  źdba,  zob.  T.  Vasiljov; 
HtcKOJiKO  ótihmKH  Bipxy  TeieBeHCKift  roeopi  w  Per.  Sp.  8, 
str.  148  n.  Dźwięk  a  nżywa  się  w  zgłoskach  akcentowa- 
nych i  nieakcentowanych  w  języku  książkowym,  a  z  tego 
przechodzi  przeważnie  za  pośrednictwem  szkoły  powoli  także 
do  języka  żywego. 

2.  %.  W  wschodnich  narzeczach  przechodzi  a  w  zgło- 
skach nieakcentowanych  w  dźwięk,  który  Bułgarzy  nazy- 
wają a  zamknięte  (a  zatvoieno).  Wymowy  jego  nauczyć  się 
można  tylko  z  ust  rodowitych  Bułgarów,  która  jak  przy 
dźwięku  i  pokazanem  będzie,  jest  w  różnych  narzeczach 
różną.  Przemiana  ta  nastąpiła  w  powiatach:  SyistoYskim, 
Nikopolskim,  Tirnoyskim,  Śumenskim,  zob.  Per.  Sp.  1,  str. 
174;   Arch.  f.  slav.  Phil  VI,  str.  422,   uw.  1,  w  Gabroyo, 


287 

Kotel,  Sliven,  Ajtos,  Eski-Sagra,  T-Brnor  Mały,  n.  p.  voj- 
Yód-L,  gramadi,  griyB,  motiki  ISvi8tov,  zob.  Can- 
kop:  Grammałik  der  bulgarischen  Sprache,  Wien  1852,  która 
oparta  jest  przeważnie  na  narzeczu  syistoYskiem  ;  ku  mi  ci 
Timoy ;  slitkś  r.  ź.,  ylmi,  źób-B  Gabrovo ;  v  -b  r  b  i, 
gl&yB  Śumen;  mtichi,  oyógk'B,  śtćrki,  bistrń 
fbkij-B,  druźini  Eotel;  gridinki,  Jśnki  Sliyen; 
ptigki,  bijrjdk,  kr-Bkd  Ajtos;  gliy  dta  Eski  -  Sa- 
gra;  brignó,  piri  Kalofer;  yód'B,  kdpki,  stado n'B 
r.  ż.  Panagjnrigte ;  Bógd'Bn,  gridini,  imi,  guliji 
helianthns,  Eonopćii  w  Ćirpanskim  opowiecie,  zob.  Taóiobi: 
FoBop-BT-B  BB  KoHOH^HH  W  Pcr.  Sp.  18,  stf.  392;  yódi, 
z  m  6  j  -B  MTBrnoy. 

Nawet  w  zgłosce  akcentowanej  stoi  dźwięk  i  na  miej- 
sce pierwotnego  a:  yodi,  y-Brb-B,  kozx,  Iozb,  igr-B 
Syistoy;  chran-B,  yodi,  irgyi  Kalofer;  blich-B,  rgk-B; 
riki  Ruśćnk,  Trjayna;  gliyB-ti  T-Brnoy;  gurB-ti 
zam.  gord-ta,  gl^yi  zam.  g  1  a  y  &  Ajtos  *) ;  g  n  u  j  t  -b 
zam.  gnojtd,  zapti  zam.  zobBtd,  bulist'B  zam. 
b  o  1  e  s  t  B  t  &  Konopćii,  Per.  Sp.  18,  395. 

Przyimki  na  a  w  połączenia  z  imionami,  przemieniają 
dźwięk  a  także  w  i,  co  jednakże  może  zachodzić  pod  wpły- 
wem akcentu  zdaniowego,  który  pada  na  odnośne  imię:  pik, 
k-Bk  Sliyen,  zob.  Fer,  Sp.  I,  104;  V— VI,  str.  207,  kitu 
zam.  k  d  t  o  Kalofer,  Per.  Sp.  IX — X,  str.  103  ;n:B  stdrna 
Sakirdźi. 

W  zacłiodniem  narzecza  proces  ten  zapuścił  słabe  ko- 
rzenie w  języku,  który  należy  może  tylko  pozornie  pod  tę 
rubrykę,  ponieważ  dźwięk  i  w  niektórych  z  nich  wymawia 
się  jak  krótkie  a:  ó  d  S  ^  Skopje ;  nayóda,  ykosńr^ 
Śiroka  hka;  boga  e  d  n  o  g  a  Strumnica,  Milad.  28,  negoa 


*)  W  wszystkich  przytoczonych  przykładach  spoczywa  akcent 
nad  i  w  zakończeniu,  który  z  powodu  braku  odpowiedniej 
czcionki  nie  został  tutaj  oznaczony. 


288 

glsLYSL  MiŁAD.  57.  sniga  Milad.  159,  244.  mifitea 
MiŁAD.  375y  m'B§ticha  Miład.  390.  miski  zam.  mazgi 
Dapnica,  Kaćan.  606.  kikó  Per.  Sp.  11,  131,  tik,  sły 
grad,  za  kxkvoga  Tirn,  Per.  Sp.  11,  str.  132,  138; 
12,  str.  122. 

W  połączeniu  z  płjnnemi  r  I  przechodzi  a  w  i  w  środka 
wyrazów  typu  trat  zam.  tort:  zlxtur6gi  Eotel,  Per. 
Sp.  2,  106;  gridiSta-ti,  plmini,  gliri-ti,  Tir- 
noYo ;  s  1 1 1  k  ń  r.  i.  Gabroro ;  g  r  i  d  i  n  k  i  Sliyen ;  g  1 1  y  i 
Ajtos;  g  1 1 Y  a  -  ta  Eski  -  Sagra ;  s  t  r  i  n  a  maced. ;  y  r  i  ś  t  a 
rodop.  3  os.  poj.  W  wyrazach:  yirta-ti  zam.  yrata. 
Sliyen ,  s  t  x  r  n  a  Sakirdźi  i  maced,  t  x  r  p  e  z  a  Struga  i  w  ogóle 
maced.,  greek.  Tpa^rsCa,  została  przestawiona  pozycyja  r  +  s  a- 
mógł.,  przyczem  nastąpiło  obniżenie  dźwięku  a  w  x. 

Przemiana  ta  dźwięku  a  w  x  sięga  w  dalszą  przeszłość 
języka  bułg.,  jak  następujące  przykłady  to  pokazują:  18  w.: 
Kb  Kbfia^t  rkp.  Filip.  Nr.  9  zam.  gr.  )caVi?a;.  óau^HHa  KieTsa 
H  MaHMHHb-ra  Sborni  Belgrad.  31.  Tpbneaa-Ta  35.  raKbeb-sH 
MaoBCKb  37.  4a  BHKb  42.  (ł)Tb  XpHCTa  pacnerbro  43.  npH  uapa 
MOPb  46,  pb3Hece  46.  17  wiek:  Tb  Ha4e3K4a  rkp.  Filip.  Nr.  22, 
&  ciasift  H  &  x«6ocTb  óoskYa,  gdzie  znak  &  stoi  zamiast  a 
w  znaczeniu  x,  rkp.  Tów.  PN.  w  Sof.  Nr.  1;  w  rkp.  Odes., 
óblHa,  40cb3K4aHie,  cb4tHH,  TbSH  4yma  (kilka  razy),  TbKBii3H, 
prwn.  Jaoić  w  Starine  IX,  str.  141,  142;  w  rkp.  Łublan: 
Tb3H  paóora  232,  Hicroeb  ra  ciiia  331.  &  'e4Ha  niauHHb  332: 
&  0Hb3H  niaHHHb  rojtiiaa  333,  Ha  riasb  ra  m»  334,  aa  TBoero 
óau^b  336,  BoficKb  (mian.  poj.)  340;  16  wiek:  jcAcape  piratae 
Sborn.  Bukar.  91,  &  cBoerc  kictYa  ob.  &  KicTYa  tamże  92, 
M«cK«  HCHBA,  rkp.  scrbski  ma:  HacKy  sKHBy,  cY«  KHnra  (mian. 
poj.)  Alex.  26,  naroyó*  Georg.  Hamart.  w  Yostokoya  4>hi. 
Ha6i.  str.  97,  crpaBA  HcaKOBa,  Tor4«,  6e3i  hus  04e»c4&  u  Bi- 
ŁJARSKiEGO  str.  92,  Hft  =  na  Biljabskij  str.  93,  prwn.  Archiy 
f.  slay.  Phil.  III,  str.  330;  14  wiek:  &  komiks  BbceieebiA  obok 
&  Kouei^b  40  K0Hi;a  BceieHbu,  Kazań.  408.  w  Sinaks.  belgr.: 


289 


MHor«ii;H  22,  no  4p'B>KiBi,  sa  6pb34A  22^  (04pHHi>  rpa^b  4>p£»(b- 
cKbi  zatn.  BpaubCKbi  110^  prwn.  Lamanskij  nw.  2,  nocjm  H;e^»A 
KpbBonHHi;/^,  może  być  dopełn.  poj.  lub  biern.  mn.  114;  w  Trój.: 
TpoHJioyuiiii  Kpa.it  158,  może  być  biern.  od  rpoHioyma,  lub 
dopełn.  od  TpoHioyuib,  jak  sądzi  Jagić  w  Archw  f.  slav.  Phil. 
III.  330;  w  rkp.  Curz.:  Kani  zam.  Kana  24,  ocTaeji^eT  32 
stoi  zam.  ocraBjiAeT.  W  wyrazie  npABe4HHX  Stich.  Par.  219, 
stoi  A  zam.  &.  &H4poHHKa  tamże  224 ;  13  wiek :  m  6e3HiK  (2  r.) 
Okt.  Miban,  zob.  Jagić  Arch,  III.  346.  npACjaB^cKaro,  gdzie 
ręka  inna  dodała  nad  np;i^  znak  t,  Apost.  Zagrzeb,  223. 
ipbnesa  Sborn.  Berlin.  76  i  częściej.  W  przykładzie:  ch;k  6o 
ecra  4Ba  sastra  Apost.  Mac.  PolIyka  121,  może  stać  znak 
2h  zam.  a;  11  wiek:  w  Okt.  Strum:  ?KH3Hb  nam^  174.  352. 
pancKAift  nHii;;^  zamiast  pancKan  nnn^a  352;  óorarcTBa  kmcc 
npHiix'b  353,  UW.  2,  BjbHbMii  174.  353,  uw.  1. 

Z  przykładów  przytoczonych  pokazuje  6ię,  że  proces 
ten  sięga  już  do  XI  wieku.  Działającą  przyczyną  w  nim 
nie  było  nic  innego,  jak  akcent,  który,  jak  z  jego  wpływu 
na  przemianę  dźwięku  a  w  :b  wynika,  nie  był  jednakowy. 
To  pochodzi  stąd,  że  zabytki  te  muszą  być  pisane  w  ró- 
żnych narzeczach ,  w  których ,  podobnie  jak  dzisiaj,  tak  też 
i  dawniej  akcent  był  różny.  Co  się  tyczy  samego  procesu, 
takowy  stoi  w  ścisłym  związku  z  ustrojem  języka  bułg., 
w  którym  obniżają  się  samogłoski  nieakcentowane.  Niższem 
pod  względem  stopnia  samogłoskowego  od  a  jest  ^,  a  pod 
względem  skali  tonicznej  o  {a  ==  6",  o  =  6'),  zob.  Przyczy- 
nek do  historyi  konjagacyi  słów.  str.  168  n.  Pierwszy  pro- 
ces mógł  tylko  wówczas  być  czynny,  jeżeliby  w  języku 
bułg.  istniały  długie  samogłoski ,  z  których  a  w  zgłosce  nie- 
akcentowanej  skróciłoby  się  w  a,  podobnie  jak  n.  p.  w  ję- 
zyku srb.  yrsln  ale  yrńna  zam.  pierwotnego  y r a n ś, 
glas  ale  miejsc,  glśs  u  zam.  glasń;  w  języku  czesk. : 
m r ś z ,  dopełn.  mrazu,  prah-prahu,  brdna-bra- 
nou,   krdl-kraloyati  i  t.  p.    zob.  Gebauer ;   Hldsko- 

Kosprawy  Wydsfału  filolog.  T.  Xiy.  37 


290 

slovi  jazyka  l^skeho,  8tr.  133  n. ;  drugi  zań  może  być  czynny 
tylko  przy  krótkich  samogłoskach,  z  których  krótkie  a  ze- 
słabiłoby  się  w  o. 

Czy  w  języku  bołg.  były  długie  samogłoski,  czy  też 
tylko  krótkie,  jak  to  powszechoie  się  utrzymuje,  o  tern  nie 
mo^Da  rozstrzygać  na  podstawie  samego  pisma.  W  prawdzie 
w  rękopisach  bułg.  znachodzą  się  dość  liczne  przykłady, 
w  których  dźwięk  a  pisany  jest  przez  podwójny  znak,  z  czego 
możnaby  wnosić,  iż  przez  to  chciano  oznaczyć  naturę  jego 
pod  względem  iloczasu,  np.  BbcaaKaro  rutsaa  18  wiek,  rkp. 
Filip.,  sjiaa  mała  r.  n.  1.  mo.  17  w.  rkp.  Sof.  Nr.  15,  &  ohi>3ii 
ujiaMCHb  rojitMaa  rkp.  Lublan.  333,  naacu  (prtc.  praes.)  Sinaks. 
belgr.  66,  raaKO,  cjfumaasbuie,  npbsaa  ąapt  tamże  25;  w  Sbor- 
niku  Berlin:  CTpaa»a  57,  cj;4aa  (gen.  poj.)  58,  nptw4e  Majaa 
BptHeHe  59,  BbspaacTa  61,  »cpbTbBbHHKaa  (gen.),  ópHTBaa  61 ; 
6paam'H0Mb  Ust.  penitenc.  122;  MecdHHKHaa  Triph.  Zograph. 
419;  w  Triod.  Grig. :  nfl^iaaT'B,  Bapaaó/^,  HCTAsaasi,  SBtQ^aaB'b, 
nop;KraaBi  119,  HOBaaa  rsapi  332,  c'B6paaB'ŁmeBi:B  ca  333,  4aaTH 
341;  ciaaBu  Apost.  slepć.  302;   Kaajii   uayj   Okt.  Strum.  176. 

W  niektórych  z  tych  przykładów  długość  dźwięku  a 
jest  uzasadnioną  jak:  CTpaaTKa,  srb.  strażą,  czcsk.  strdź; 
Bbspaacra,  srb.  i  z  r  a  s  t  a ;  w  innych  natomiast  uzasadnienie 
to  musiałoby  odbyć  się  w  sposób  naciągany.  Prawdopodo- 
bniejszem  więc  będzie,  że  w  sposobie  tym  pisania  mamy 
oznaczoną  naturę  fizyjologiczną  znaku  t,  którego  jednogło- 
skowy  dźwięk  (mońoftong)  został  zastąpiony  przez  dwugło- 
skowy  {diftong)  aa,  W  piśmie  więc  rozwiązania  tej  kwestyi 
nie  można  szukać,  ponieważ  przez  nie  i  w  tych  z  języków 
idrp.,  jak  greek.,  lać.,  które  go  posiadały,  nie  był  oznaczony 
iloczas.   . 

Kwestyja  ta  może  być  rozwiązaną  tylko  na  podstawie 
•procesów  głosowych,  które  były  czynne  w  inny  sposób  przy 
długich  dźwiękach,  w  inny  przy  krótkich.  Jeżeli  więc  w  dzi- 
siejszym  języku   serbskim  i    czeskim    długie   a   przechodzi 


291 


w  zgłosce  nieakcentowanej  w  krótkie,  przez  co  zmienia  się 
tylko  iloczas  dźwięku  a  nie  jego  natura  fizyjologiczna ,  jeżeli 
również  w  języku  slowieńskim  w  zachodniej  jego  części 
krótkie  a  w  zgłosce  nieakcentowanej  obniża  się  do  i:—  to 
zjawiska  te,  w  ten  sposób  uwydatniające  się  podziśdzień 
w  żyjących  językach,  nie  są  niczem  innem,  jak  powtórze- 
niem tego  samego  procesu,  który  w  dwojaki  sposób  jest 
czynny  w  języku  bułg.  Równem  więc  prawem  możemy 
twierdzić,  że  ten  proces,  według  którego  w  języku  bułg. 
dźwięk  a  w  nieakcentowanej  zgłosce  pozostaje  w  naturze 
swej  niezmieniony,  odpowiada  podobnemu  procesowi  języka 
serb.  i  czesk.,  czyli  że  opiera  się  na  długim  dźwięku  a;  na- 
tomiast ten  proces,  według  którego  w  języku  bułg.  w  zgło- 
sce nieakcentowanej  na  miejsce  dźwięku  a  stoi  i,  równy  jest 
temu  samemu  języka  słowień.,  czyli  że  opiera  się  na  krótkiej 
natarze  dźwięku  .a.  Wobec  tej  logicznej  konsekwencyi ,  po- 
partej przez  analogiczne  zjawiska  żyjących  językó\^  słów., 
trzeba  przyjąć  za  fakt  historyczny,  że  w  języku  bułg.  istniały 
długie  samogłoski ,  których  rezultatem  jest  zachowanie  dźwięku 
a  w  zgłoskach  akcentowanych  i  nieakcentowanych.  Na  tej 
warstwie  starszej  opiera  się  zachodnie  narzecze  języka  bułg. 
z  dźwiękiem  a  w  zgłosce  akcentowanej  i  nieakcentowanej, 
który  jest  refleksem  długiego  a.  Wschodnie  narzecze  przed- 
stawia natomiast  młodszą  warstwę  językową ^^ w  której  dłu- 
gie dźwięki  już  nie  istniały  i  dlatego  też  krótkie  a  musiało 
obniżyć  się  do  dźwięku  jeszcze  krótszego,  którym  jest  i. 

Ponieważ  w  języku  bułg.  podobnie  jak  w  serb.  i  czesk. 
obok  długiego  dźwięku  a  istniał  także  krótki,  dla  tego  po- 
winien  tenże  uledz  temu  samemu  procesowi,  i  w  zgłosce 
nieakcentowadej  przemiónić  się  w  zachodniem  naraieczu 
w  dźwięk  "b.  Tej  potrzebie  stało  się  zadość  poniekąd  przez 
to,  że  w  tych  warunkach  'przechodzi  dźwięk  a  w  o,  które 
zastępuje  wschodnie  %:  sobór.o  zam.  sabor,  5  o  ca  pi 
zam.   cara p.i    K5stendil ,    nazod,    nńzot   maced.   zam. 


292 

nazad,  mómok  zam.  iDÓm'bk;  8no'a  zam.  s  n  a  c  h  a, ' 
ZDoeg,  neznojna  (delija)  Deber,  zob.  Per.  Sp.  XI — 
XII,  str.  159,  UW.  4.  ko  devojko  zam.  koja  doTojka 
Osoj ;  harno  źena  Yoden ;  yaSo  azno  zam.  y  a  g  a 
a  z  n  a,  kasa ,  Kaćan.  }74;  kakovica  zam.  k  u  k  a  y  i  c  a 
Radomir,  Dupnica,  Eaćan.  360,  361,  465;goryaD6e  zam. 
garyan  Śirokahka;  robi,  roboyal  s:bm  zam.  rab-, 
r o 8 b r a  zam.  razbra-,  gologloya  zam.  -g  1  a y a ,  h u- 
boya  moma  zam.  h u b a y a,  Tat.<Pazardź.,  porobena- 
ta  r.  i.,  rosbracbi,  rosbral,  rosprela  zam.  raz-; 
w  Neresi :  m  1  o  d  z  i  q  a  (zadruga). 

Proces  ten  sięga  dalej  w  przeszłość  języka  bułg.:  npn 
i^apa  Toro  Sborn.  Belgrad.  46,  na  Kaneo  paóora  tamże  59; 
noi&Ta  palatium  17  w.  rkp.  Tow.  PN.  w  Sof.,  et  no.iaTt 
Sborn.  Bakar.  83,  nojiar*  Trój.  158,  toko  rkp.  Lublan.  329, 
330,  i&  KopoÓHi^oy,  nc  Kopo6i  Eyang.  Belgr.  12. 

W  'tych  przykładach  mamy  początek  obniżenia  natury 
tonicznej  dźwięku  &  w  o,  który  w  zachodniem  narzecza  nie 
został  w  całej  rozciągłości  przeprowadzony.  Wschodnie  na- 
rzecze nie  zna  tej  właściwości  wcale,  ponieważ  ono  oparło 
się  na  nowszej  warstwie,  w  której  krótkie  ą  z  dźwiękiem  o 
tworzyło  punkt  oparcia  dla  dźwięku  i.  W  tem  leży  przy- 
czyna, dla  czego  w  zachodniem  narzeczu  nie  istnieje  właści- 
wie dźwięk  i  a  tylko  w  wschodniem,  niemniej  dlaczego 
wschodnie  narzecze  nie  przemienia  a  w  o  a  tylko  w  i;  są 
to  nierówne  warstwy  pod  względem  chronologicznym  ale  pro- 
ces jest  jeden  i  ten  sam. 

Zjawisko  to  powtarza  się  także  w  innych  językach  jak 
n.  p.  w  słowieńskim,  zob.  Miklosich  VrgL  Gram.  I*,  str. 
321 ;  w  rosyjskim  n.  p.  p  1  ś  k  -b  t '  zam.  p  I  &  k  a  t  b,  w  al- 
bańskim, rumuńskim,  zob.  Miklosich:  Beitrdge  zur  Laut- 
lehre  der  rumunischen  Bialekte  w  Sitzber.  d.  phih  hisL  Cl 
d.  Tc.  Akad.  d.  Wiss.  Wien  1881,  tom  98,  str.  525.  Dla 
tego  twierdzenie  Miklosioha  ,  jakoby  dźwięk  *&  dostał  się  do 


293 

języka  bałg.  z  dawnego  trako-illyrskiegO;  nie  może  się  ostać, 
zob.  die  slavisch€n  Elemerde  im  Runtunischen  w  Denkschriff. 
XII,  str.  7;  SHzher,  98,  str.  626.  Przeciwko  temu  przema- 
wia nie  tylko  podobny  proces  języka  słowień.  i  ros.,  ale  ta- 
kże i  ta  okolicznośó,  że  proces  ten  ograniczony  jest  tylko 
na  jedną  część  języka  bołg.,  co  w  przeciwnym  razie,  gdyby 
dźwięk  i  był  importowanym  z  języka  illyrskiego,  nigdy  nie 
byłoby  miało  miejsca. 

3.  &.  W  Teteven  i  niektórych  wsiacłi  okolicznych 
przechodzi  dźwięk  o  w  zgło<?ce  akcentowanej  w  dźwięk  „po- 
średni między  e  i  c",  który  wymawia  się  jak  „głucho-gar- 
dłowe  długie  e",  zob.  Vasiljov  w  Per.  Sp.  6,  str.  148. 
Dźwięk  ten,  oznaczony  przez  Yasiljoya  zoakicm  e,  odpo- 
wiada szerokiemu  d  niemieckiemu,  dla  tego  też  używam  dla 
niego  tego  znaku.  Przemiana  ta  zachodzi  w  zakończeniu  te- 
matów na  a  r.  ż.:  glava,  łoza,  glob  3.,  metla,  6  i- 
8  to  ta;  w  artykule  ta  w  połączeniu  z  imieniem,  jeżeli  nad 
nim  stoi  akcent:  s  y  e  ś  t  a  zam.  svSśtatd,  kos  ta  zam. 
kostb-tś;  bolestft  zam.  bolestb-t&,  Yasiljoy, 
Per.  Sp.  6,  149;  rek 'a  zam.  rgkd,  stenS-t  ściana, 
d  e  s  k '  a  zam.  diska,  krak'S.  krok.  Jeżeli  zaś  akcent 
usuwa  się  z  a  na  inną  zgłoskę,  lub  jeżeli  a  jest  w  ogóle 
nieakcentowane,  wówczas  wymawia  się  jak  czyste  a:  kaśća 
alekaś6óvnik,glayUal6glavatńr,  l:bźU  menda- 
cium  ale  laża  mentior,  yjńra,  mńjka,  ćjdśa,  źńba, 
strjćcha,  playnik  płomień.  Ponieważ  przemiana  ta 
przywiązaną  jest  do  akcentu,  dla  tego  trzeba  w  niej  upa- 
trywać proces  czysto  fizyjologiczny  a  nie  gramatyczny,  jak 
sądzi  Teodoroy,  Per.  8p.  15,  str.  348  u  w.  1,  według  któ- 
rego dźwięk  d  (pisany  przez  niego  znakiem  b)  stoi  na  miej- 
sce a  biernika  (&-a°-a):  glayą,  {ą-s^),  łozą,  który 
wskutek  wymowy  w  niektórych  narzeczach  dźwięku  «  jako 
%,  objął  funkcyją  mianownika,  przez  co  formy  takie  jak 
glayd,  lozA  całkiem  zaginęły,   prwn.  Per.  Sp.  5,  str.  31 


294 

o.,   6,  8tr.   159.    AnalogiczDie  jak   glaya   miały  powstać 
takie  svest^  (6veśtb),  pestU,  kostS*,  bolest^. 

4.  e.  Na  miejsce  a  występuje  na  całym  obszarze  ję- 
zyka bałg.  tak  w  zgłoskach  rdzennych  jako  też  w  zakoń- 
czeniach często  dźwięk  e.  Zjawisko  to  ma  różne  przyczyny, 
z  których  jedne  są  pochodzenia  fonetycznego,  drugie  etymo- 
logicznego. W  zakresie  wpływów  fonetycznych  mogą  znowu 
rozmaite  działać  czynniki,  z  których  jedne  opierają  się  na 
prostym  mechanizmie  języka,  drugie  mają  głębsze  źródło, 
które  wnika  w  naturę  tizyjologiczną  ustroju  językowego.  Do 
czysto  mechanicznych  wpływów  należy  osłabienie  dźwięku 
z  powodu  słabej  ekspiracyi  przy  jego  wymawianiu,  co  zwy- 
czajnie w  zgłosce  nieakcentowanej,  lub  na  końcu  wyrazu 
najczęściej  ma  miejsce,  n.  p.  f  a  j  d  e  w  zachodniem  narzeczu, 
zamiast  wschodniego  fajdd  zysk,  procent,  tureck.  fajda 
z  ob.  MiKLOSiCH :  die  łiirJcischen  Elemente  w  Denkschrift. 
XXXIV,  str.  295.  Wschodnie  fajdd  zachowało  wiernie 
typ  pierwotny,  co  nastąpiło  pod  wpływem  akcentu  padają- 
cego na  końcowe  a,  podczas  gdy  w  zachodniem  fijde 
końcowy  dźwięk  zesłabl  w  c  z  powodu  braku  akcentu,  pa- 
dającego na  zgłoskę  poprzednią.  W.  zachodnim  zaś  wyrazie 
a  b  ć  r  a  wschodnim  h  a  b  a  r,  Eopriśtica,  Panagjuriśte,  tureck. 
/abćr  wiadomość,  zapozew,  Miklosich  die  iilrk,  Elem.  o. 
m.  str.  306,  mamy  przeciwny  stosunek,  gdyż  zachodnie  na- 
rzecze przedstawia  wjraz  ten  obcy  w  formie  niezmienionej, 
podczas  gdy  wschodnie  w  zmienionej,  do  czego  dźwięk  koń- 
cowy r  mógł  być  powodem.  Co  w  tych  dwóch  przykładach 
zaszło,  powtarza  się  mniej  więcej  w  równy  sposób  w  innych, 
przyczem  zasługuje  na  uwagę,  że  zachodnie  narzecze  prze- 
nosi dźwięk  e  nad  a,  a  wschodnie  przeciwnie  a  nad  e,  n.  p. 
zachód,  ć  e  s  e  n,  wschód,  ć  e  s  a  n ,  w  Sliven :  ć  j  e  s  -b  n ,  zacb. 
repa,  wschód,  rapón,  rjapi  Sliyen,  zach.  p  e  t  r  a  i  T, 
wsch.  p  a  t  r  a  h  i  1 ,  greek.  s^riipa/Yi aisv,  m  e  r  m  e  r' .  TirnoYO^ 
Sakirdzi ,  celuyam,    celuyka  zach.,  caluvam,  ca- 


295 

luvka  Kopriśtica;  bóndek  Kopristica ,  a  o  d  a  k  zacb., 
tureck.  /andak,  x^i3dćk  rów,  dół ;  Miklosich  d.  turk, 
Elem.  str.  307  ;  dźjamadan  zacb.,  ź  e  m  a  d  a  n  wsch., 
dźemadan  Eopriśt;  toreck.  dźam'dan,  dźómdaD, 
dźaroódan  szafa,  torba,  Miklosich  o.  ma  str.  289;  te- 
r  j  a  k  i  j  a  zach.  i  Syistoy,  t  e  r  e  k  i  j  a  Koprist. ;  a  r  i  f  a  d  e 
zach.,  erfane  wscb.,  tur.  h'arYaiię  pewien  rodzaj  pła- 
szcza ,  Miklosich  d.  turk.  Elem.  o.  m.  304 ;  k  e  r  u  y  a  m 
Śiroka  l:Bka. 

Fizyjologicznej  natary  są  te  przykłady,  w  których 
w  zgłoskach  miękkich  przechodzi  w  języku  bnłg.  podobnie 
jak  w  czesk.  dźwięk  a  w  e.  To  następuje  po  podniebien- 
nych  dźwiękach  c  S  ś  j  tak  w  zgłoskach  rdzennych^  jako 
też  w  zakończeniach:  ceSa  Gabroyo,  Prśslay,  Janina,  ale 
w  Kizanlik:  ćaśa^  Jcni  Mahale  ale  ćaśka,  ćeśja  Sa- 
k^rdźi,  ććsa  rodop.  n.  p.  Śiroka  l^ka,  ćeśe  Ćaydaili 
w  Tatar- Pazardźisk im  powiecie,  Ved.  II,  str.  3;  t  re  y  d  Trja- 
yna,  Ochrid,  Struga  i  cała  Maced.,  treye  w  Śiroka  lika; 
6  e  r  d  a  k  Sliyen ,  Śiroka  l-bka ,  Janki,  ale  przymiotn. 
J  e  n  k  '  "Ł  n  Sliyen ,  ćekaob.  ćaka  Panagjuriśte,  ć  e  k  e  j 
E5stendil ,  Tatar-Pazardź.,  ź  e  P  n  o  zam.  ź  a  i '  n  o  Śiroka 
lika ,  pole-no  śerene-no  Payloysko,  jesno  sionce 
Śiroka  lika,  jebalka,  Stojen  Śiroka  hka,  maced.,  ź  e- 
lejśla  ob.  źAli  Sofija,  Per.  tip.  17,  str.  320.  źóbi  Ga- 
broyo, e  Śiroka  lika,  e  z  e  zam.  jeże,  jaz  Solun,  ere 
zam.  jare  jagnię  Kostur,  ice,  ece,jajce  Solun.  W  za- 
kończeniu tematów  r.  ź.  na  ja  i  męskich  z  temźe  zakończe- 
niem :  ćerśije,  dźemije,  Rum'Bnije  Eotel ,  1 1  z  i 
k  i  r  i  j  e,  ś  i  j  e  Śumen ,  duse,  sabje  Śumen ,  Jeni  Mahale ; 
Marije,  Bratjó  zam.  Bratja  wierzchołek  góry  na  pół- 
noc od  Panagjuriśte,  JfBEÓEK  w  Per,  Sp.  8,  str.  42  uw.  1. 
kir  i  je,  klepuśe-kleyetnica  Ćepelare,  z  j  e  m  e  ob. 
zeme,  moje  je  moma-na,  Sofie,  Śiroka  hka,  yaśe  se- 
stra,  zeme,  duśe,  sabe   ob.  sabre,   zmec,  rodop. 


296 

ve6ere,  cese,  zeme-ta  Selce  w  Tatar-Pazardź.,  k n- 
B  e  r  e  Kasakli  w  Tatar-Pazardź.,  rićice,delibaśe  Tatar- 
Pazardź.  W  zakriiczeniu  3.  os.  poj.  słów  na -jo:  otgu- 
vąrje  Kotel,  sluśe  Śumen,  zboru  ve  Kukuś.  Na  pro- 
cesie asymilac^jnym  bądź  to  jednej  zgłoski  z  dragą ,  z  któ- 
rych następna  jest  aiiękką,  bądź  teź  dźwięku  a  z  innym 
miękkim,  przeważnie^*,  polegają  następujące  przykłady:  ne 
dej,  Stojene  voc.,  s  e  1  e  n  e  1.  mn.,  v  e  n  ć  e  j  Tatar-Pa- 
zardź., kr  ej  Kotel  ob.  kraj  Duneva  Milad.  323,  Stu- 
jene  yoe.  Śumen,  jam  ale:  jedćmi  edimus,  jak  ale: 
jęki  GabroYO,  Kizanlik ,J&nk'Ł  ale:  Jeńki  dum'b§i 
m  a  m  "B  Sliyen ,  j  e  n  i  ć  e  r  e  1.  mn.  Panagjuriste,  d  u  k  e  n  i 
ob.  d  u  k '  a  n  i  Sak^rdźi ,  v  e  ć  e  r  e  j  t  e ,  p  o  j  e  s  i  ob.  p  o- 
j  a  s  i  Śiroka  hka,  ć  e  k  e  j  KOstendil ,  j  e  r  e  b  i  c  a  Knkui, 
oYcere,  janićere  ob.  j  a  n  i  ć  a  r  e  maced.,  i&h'b  ale 
źóbi,  źepci,  6ant'B-ććńti,  śapk'B-śćpki,Jdn- 
ku-Eńću,  Eńke,  8jdkuj-s6ki  Konopóii  w  Per.  Sp. 
18,  str.  396.  Proce-,  opierający  się  na  upodobnienia  sąsie- 
dnicb  zgłosek,  jest  szeroko  rozpowszechniony  w  języka  bałg. 
mianowicie  w  wołaczu  I.  poj.  i  w  liczbie  mn.  tematów  r. 
m.  i  ż. 

Róvvuieź  i  to  zjawisko  znachodzi  się  w  dawniejszych 
epokach  języka  bułg. :  40  aieceiupa  uapa  18  w.  rkp.  Filip. 
Nr.  32,  noKaeuie  Sborn.  Belgrad.  31,  noece  I.  mn.  tamże  35, 
óojepe  1.  mn.  38,  HcpeKie  41 ;  upnei^HO  17  w.  rkp.  Sof.  Nr. 
14,  3eMt  3arope  (nom.)  Per.  Sp.  3,  str.  8,  4P'B»eBU  Sborn. 
Bukar.  95,  eicHop-B  zam.  aHTCHopi  Trój.  154,  CHi^e  (sisati), 
Abagar  519. 

S.  fi.  Analogiczny  z  tym  procesem  jest  drugi ,  który 
pomiędzy  ja  i  e  (t)  zachodzi,  które  w  różnych  narzeczach 
wymawia  się  w  sposób  rozmaity,  jak  niżej  §.  18  n.  zoba- 
czymy. To  dotyczy  tylko  tych  wypadków,  w  których  dźwięk 
e  oznacza  dźwięk  prosty  e,  'e  t.  j.  e  miękkie,  lub  też  dwu- 
głoskowy   *a;  w  razach  zaś,  gdzie  e    wymawia  się   jak  ja^ 


297 

różnica  pomiędzy  ja  i  i  jest  tylko  graficzna,  gdyż  w  żywym 
języku  nie  istnieje  ona.  Tataj  zajmują  naszą  uwagę  tylko 
te  przypadki,  w  których  z  jednej  strony  stoi  ja^  z  drugiej 
je,  *e  (miękkie),  lub  też  dwugłoskowe  ea,  które  oznaczam 
przez  znak  S,  W  zakończeniu  tematów  na  -ja  r.  ż.  stoi 
w  Śumeńskiem  prawie  zawsze  e  na  miejsce  ja  innych  na- 
rzeczy, n.  p.  ćjaśS  zam.  cesja  lub  ćjadja,  óaśa; 
a  f  i  n  @  zam.  s  f  i  n  j  &;  d  u  d  @;  tak  samo  w  zakończeniu  3  os. 
poj.  'ja:  slusS,  §6  biró. 

W  nagłosie  stoi  na  miejsce  ja  zachodniego  jako  też 
wschodniego  dźwięk  e,  który  brzmi  odpowiednio  do  na- 
rzecza jak  ea,  lub  też  jak  e  w  sposób  przeciągły  wy- 
mawiany, jak  n.  p.  w  niem.  das  Meer,  Dźwięk  e  używa 
się  przeważnie  w  Wschodniem  narzeczu  w  zgłosce  nieakcen- 
towanej,  lub  akcentowanej,  jeżeli  następna  zgłoska  jest 
miękką,  i  otrzymuje  zwyczajnie  jako  nagłos  j:  je^  które 
oznacza  się  w  piśmie  przez  n :  zach.  jadam  edo  -  wsch. 
jadi,  jed^b,  jem,  jam  Kopri§t.  Eizanlik,  j  a  d  ó  §,  j  a- 
d  ó  Śumen ,  n  a  j  e  d  e  s  *&  Panagj.,  e  d  ó  ś  KopriSt.,  j  e  d  e  m 
Tat.-Pazardź. ;  j  d  s  e  n  zach. ,  także  w  Kopriśt.  -  j  ó  s  e  n 
wsch.,  lucidus;  j  a  d  ej  ne,  j  as  ti  j  e,  jńdli  zach.  i  w  Ko- 
priśt. —  wsch.  jósli,  jestijć,  jódenje;  jdre  zach. 
-  j  ó  r  e  wsch.,  e  r  e  Kukuś. ;  j  a  d  o  s  a  n  zach.  -  j  e  d  o  s  a  n 
wsch.,  edósan  Kopriśt.;  ja'a  zach.  -  jeha  3.  poj.  rodop. 
i  t.  p,  W  środku  wyrazów :  objńdyam  zach.  -  o  b  j  e  d- 
vam  wsch.,  objód  Kopriśt.;  prijAteT  zach.,  podobnie 
także  w  Kopriśticy  -  prijeteT  wsch.;  kol'eno  zach. 
-kolgno,  koijano,  koijana  wsch.  i  t.  p.  W  przy- 
toczonych przykładach  dźwięk  e,  lub  odpowiednie  mn  ja,  je, 
e,  przedstawiają  z  jednej  strony  proces  asymilacyi  w  czyn- 
nem  zastosowaniu,  z  drugiej  zaś  proces  ten  pozostaje  bez- 
czynnym. Bóżnica  pomiędzy  powyższym,  odnoszącym  się 
do  przemiany  a  w  zgłoskach  miękkich ,  lub  przed  miękkiemi, 
a  niniejszym,  jest  etymologicznej  natury;  fonetycznie  nie 
różnią  się   pomiędzy  sobą.    Jeduakże   w  zastosowaniu  tego 

Rozprawy  Wyd«iału  filolog.  T.  XIV.  38 


41 

i 


298 

procesu  zachodzi  wielka  różnica.  Gdy  bowiem  przemiana 
dźwięku  a  w  e  wśród  namienionych  warunków  jest  czynną 
na  całym  obszarze  języka  bułg.  chociaż  nie  w  całej  rozcią- 
głodci :  dźwięk  e  pozostaje  ograniczony  na  pewien  tylko  jego 
obszar,  t.  j.  w  postaci  ja  przeważnie  na  zachód,  w  postaci 
jcy  e  na  ^  wschód  i  to  pod  pewnemi  warunkami. 

W  rękopisach  starobułgarskich  użycie  znaku  u  zamiast 
t  i  naodwrót,  należy  do  zwyczajnego  sposobu  pisania,  który 
im  dalej  wstecz,  tem  szersze  ma  zastosowanie.  Ponieważ 
niektóre  rękopisy  nie  znają  jego,  n.  p.  Evang,  Akad.,  w  in- 
nych znów  znak  i  zam.  n  stanowi  regułę,  n.  p.  Maced.  frgm., 
Evang.  Undol,  w  innych  używa  się  t  tylko  po  spółgłoskach, 
dla  tego  możnaby  przypuszczać,  że  mamy  w  tem  tylko  zwy- 
czaj ortograficzny,  który  nie  był  zależny  od  natury  fizyjolo- 
gicznej  dźwięku.  Przypuszczenie  to  może  być  jednakże 
mylne,  i  dla  tego  kwestyja  ta  zasługuje  na  bliższą  uwagę. 
Znak  t  pisze  się  zamiast  n  w  następujących   przypadkach: 

a)  W  zakończeniu  tematów  -  ja  r,  ż. :  Bojfe,  seHit  rkp. 
Odes.  prwn.  Jagić  str.  142;  sent  Per.  Sp.  3,  str.  8;  rkp. 
To  w.  PN.  w  Sof.  2.  w.  XIV,  Boit  tamże;  p^^Ka  rptmHHąt 
Psłt.  Dećan.  145;  seMit  rkp.  CuRZ.  41.  BO^rb  tbo4  Eyang. 
Stamay.  202,  Psłt;  Norov.  174;  soit  rat  Apost.  Ochrid]  98, 
npaB4a  6»Hi  tamże  98.  npHqt  chki  13  w.  rkp.  Filip.  Nr!  2. 
Tit  Evang.  Undoi;  136,  Belgr.  3.  acM-fe  Apost.  slepczi  115; 
BOjTb,  Bct  BjacTb  Psłt.  Pogod.  56.  4ma  A4aHit,  Boit  Psłt. 
Bolon.  51.  Bipa  TBot  Eyang.  UndoL  11.  w.  str.  196. 

Analogicznie  używa  się  także  niekiedy  znak  i  przy 
tematach  -a  r.  ż.:  rpiót  Sborn.  Seyast.  221.  MOJinTBi,  BbciKa 
HeMHCTOTi  Apost.  Mac.  Poliyka  121.  noibsi  Hiland.  frgmi  38. 

b)  W  dopełniaczu  1.  poj.  tematów  jo  r.  m.  i  n.:  i^apt 
Sborn.  Bukar.  81,  Alex.  23.  mmeAt,  i;pt  Sborn.  Seyast.  72. 
Kopaójit  Eyang.  hiland.  351.  B-BccApiHcrtTeat  Sborn.  Bułgi  45. 
ąpt  Sinaks!  belgr:  25.  Kpaii  Trój.  158.  Mopi  rkp.  CuRZ.  4L 
&  neÓHTHt  Stich.  par.  216.  i;pt  Parem.  Lobkoy.  70.  HMYiejt, 


299 

nacTJbipi  Min.  Grig.  64.  mc  Kopo6i  £vang.  Belgr.  12.  &  mn^ 
Psłt.  Pogod.  56.  nojt,  Mopi  Psłt.  Bolon.  51.  cbKasaHHt  Maced. 
frgml  42.  cenTMÓpt,  i^pcTBHt  Eyang.  Uodol.  44. 

Przy  tematach  -o:  &  riaAt  Sinaks*  belgr.  25. 

c)  W  zakończeniu  tematów  słownych  na  -jajo:  cp&Mt 
ce  3.  poj.y  cpaHrteT^ce  rkp.  Lublan.  232.  pasAtita  Sborn. 
Sevast.  72.  cKOHmirn  Kazan.  187.  HaceitieTb  Psłt.  Dećan.  145. 
noTani'b;KiąHxcA  Siuaks.  belgr.  25.  KJiaeiTH  rkp.  Cnrz.  41.  npo- 
cjasieTb  Stich.  Par.  215.  cbCTaetAiąc  tamże  215.  CTaBjteM'B 
Apost.  Ochrid.  98.  bejra^teMb  Min.  Grig.  64.  aicraBiiTH  Eyang. 
Undol.  382.  npHcraBtHTe  Apost.  slepcz.  115.  noMbimxb;KT'b,  cMa- 
TptemH,  crptjitiKiąe,  SKopier-Ł  Psłt.  Pogod.  56.  oyKptnjteHa  Psłt. 
Bolon.  51.  oyKJiaHittiąeHCA,  ocTaBjtttii\HHX'b,  nooyMiTHCi  Psłt. 
Słack.  23.  ttBjfci6TbCA  Evang.  Novogr.  26.  pasap-ben,  oyno40- 
ÓJ^-feic*  Hiland.  frgm.  38.  cŁtBinoy,  cttjii  Eyang.  Undol.  194. 

d)  W  zgłoskach  rdzennych  i  w  zakończeniach  tematów : 
B'b34i>iniiHYe  rkp.  Lublan.  330.  BumHtro  AIex.  26.  saptMH  Sborn. 
Seyasf.'  72.  BictK-Ł  Kazan.  185.  BctKb  Psłt.  Dećan.  145. 
BbciKoro  Sborn.  Bułg.  45.  sbcbKi  rkp.  Curz.  41;  Eyang. 
Stamay.  49*  B'ctKa  Apost.  Ochrid:  279,  Apost.  Mac.  Pol.  121. 
no  Htcb,  loy^tMH  ob.  JoyqaiiH  Min.  Grig.  64.  ntch,  ^jhiąnM^ 
Eyang.  Undol.  136.  BC'bK'b,  TOMb  (itct,  MeitAH^,  HCKpbHiro 
Eyang.  Belgr.  3.  CaMaptHicKu ,  40CT0'bHHt  Apost.  slepć.  115. 

Mt^Tb,     «l'bl;ilX'B;     '^iuiiK;    BCiK^b    Psłt.   POgod.     56.     HftlHTtHHHOy, 

BictKO  Psłt.  Bolon.  51.  BctMbCKatii  Psłt.  Słuck.  23.  HUHtmHta 
Hiland.  frgm.  38.  40^8011,  cKOHbątHne  Eyang.  Undol.  44. 

Znak  t  stoi  zamiast  a:  ctKare  zam.  caKare  rkp.  Lnblan. 
232.  cb  TptBo;^  Alex.  26.  rpisa,  Hacjt4AT"cA  Psłt.  Dećan.  145. 
nacime  Sinaks.  belgr.  25.  cntme,  oyMtme,  q'bci  Eyang.  Stamay. 
49.  CTtna,  vcTbHtMH  (instrum.),  Bji'bqax;K  ob.  BjiatiaxA  Apost. 
Mac.  Pol.  121.  rpiBj^  Eyang.  Uodol.  136.  Tp'bBH'B  Apost!  slepc. 
115.  no4pi?KamA,  no4pt}KaHYeM,  rpisa  Psłt  Pogod.  56.  &  Tiant, 
c'bxpiHteTi,  no4p'bHcamA;  n04P'fa>KaHHeHb ,  rpisa,  Haci'b4ncA, 
merbuTe  Psłt.  Bolon.  132.  rp-bsa  Eyang.  Undol.  194. 


300 

e)  W  nagłosie:  tKO  ob.  uko  PsU.  Dećan.  395.  396. 
tKO  Parem.  Lobkoy.  218;  Apost.  Ochrid.  275  ob.  ano,  cko 
279.  tKO  ob.  GiKO  Min.  Grig.  64.  tsHCA,  ^ro  (reg.)  EraDg. 
Undol.  194.  195.  tii;e  =  aiąe,  iKo^  i»e  (I.  mn.  r.  d.),  ia^S;  t^iJ 
(edens);  tiKe  (r.  i.  I.  poj.),  tsH,  isiCHRa,  tpocri;  tsjitj^Ti,  tet, 
tBiime,  4Bjfc;iŁmoy  Apost.  elepć.  115.  301.  302.  303.  305.  309. 
312.  314.  320.  322.  323.  *ko  Pslt.  Pogod.  66;  Maced.  frgm. 
42.  iBHCA;  iKO  EyaDg.  Undol.  194.  tstA  c«  Apost  strumic. 
MiKLOsiCH  lex.,  i4pHHa,  -b34HTH,  tpoHb  strumic.  Mikl.  lex. 

Z  porównania  przykładów,  wyjętych  z  zabytków  buł- 
garskichy  począwszy  od  18—11  wieku  wstecz,  z  dzisiejszym 
stanem  języka  bułg.,  który  poprzednio  poznaliśmy,  pokazuje 
się  jak  najdokładniejsza  zgodność  pomiędzy  niemi.  W  tych 
samych  przypadkach,  nawet  w  tych  samych  słowach,  napo- 
tykamy znak  t  zamiast  i  obok  znaku  la,  które  nie  mogą 
więc  wyrażać  jednego  i  tego  samego  dźwięku,  ponieważ  by- 
łoby niezrozumiałem ,  dla  czego  pisarz  jakiś,  używający  znaku 
y  na  oznaczenie  dźwięku  ^a,  uciekał  się  do  znaku  t,  żeby 
wyrazić  ten  sam  dźwięk  ja.  Zgodność  ta,  jaka  zachodzi 
pomiędzy  dzisiejszym  językiem  bułg.  a  dawniejszym  jego 
rozwojem,  każe  przypuszczać,  że  znak  i  w  powyższych 
przykładach  nie  oznaczał  dźwięku  /a,  ale  len,  który  obok 
ja  także  w  dzisiejszym  języku  bułg.  posiada  t.  j.  ea  lub  e. 
Naturę  jego  fizyjologiczną  w  postaci  e  mamy  także  oznaczoną 
w  przykładzie  oko  w  Apost  Ochrid. ,  który  pisarz  bezpo- 
średnio po  UKO  napisał,  w  czem  dopuścił  się  wprawdzie 
błędu,  ale  w  błędzie  tym  zachował  nam  żywą  wymowę 
znaku  i.  Jeżeli  tak  jest  rzeczywiście,  wówczas  w  przyto- 
czonych przykładach  mielibyśmy  ten  sam  proces  wyrażony, 
który  podziśdzień  czynny  jest  w  języku  bułg.,  że  dźwięk  a 
przeszedł  w  zgłoskach  miękkich,  lub  przed  miękkiemi  w  e, 
oznaczone  przez  i.  To  zaszło  w  tematach  -ja  r.  ż.  i  w  za- 
kończeniu 'ja  w  deklinacyi  (gen.  poj.  r.  m.  i  n.,  i  1.  mn«  r. 
n.),  potem  w  zakończeniu  -  ja  tematów  słownych  i  imiennych, 


301 

wreszcie  w  zgłoskach  rdzennych ,  czyli  wogóle  w  całym 
obrębie  morfologicznym,  w  którym  dźwięk  ^a  zachodzi.  Pro- 
ces ten  jest  czysto  fonetyczny,  który  z  etymologiją  o  tyle 
stoi  w  związku,  o  ile  nakrywają  się  z  sobą  w  swych  skut- 
kach. Dla  tego  nie  można  go  identyfikować  z  tym,  który 
w  zakresie  dźwięku  e  na  miejsce  indoeuropejskiego  e  lub  oi 
jest  czynnym,  a  który,  jak  później  zobaczymy,  w  podobnych 
obraca  się  ramach. 

Obok  przypadków,  w  których  dźwięk  t  jest  uprawniony, 
powtarzają  się  także  i  takie,  w  których  t  stoi  na  miejsce  a, 
a  nie,  jakby  podług  natury  jego  być  powinno,  ^a,  n.  p.  iptót 
zam.  Tptóa  i  t.  p.  W  takich  wypadkach  możnaby  przyjąć 
błąd  pisarski,  ale  takie  tłómaczenie  objawów  językowych, 
które  w  dzisiejszej  jego  skarbnicy  nie  mają  zastosowania, 
lub  etymologicznie  nie  mają  uprawnienia,  jest  wprawdzie 
wygodne,  ale  nie  zawsze  stosowne.  To  pokazuje  n,  p.  wy- 
raz iptBa,  zachodzący  w  tej  formie  w  niektórych  zabytkach 
stbułg.,  zamiast  i  obok  rpasa ,  który  możnaby  uznać  za  pro- 
sty błąd,  gdyby  podziśdzieó  jeszcze  nie  żył  on  w  języku 
bułg.  w  postaci  treya,  treye  w  wielkiej  części  jego  ob- 
szaru. Podobnie  ma  się  rzecz  z  innemi  przykładami,  które 
opierają  się  na  faktycznej  podstawie,  t.  j.  na  żywym  języku, 
w  którym  miękczenie  dźwięków  na  szeroką  skalę  należy  do 
zwyczajnych  jego  właściwości ,  zob.  niżej  §,  123. 

W  związku  z  tym  procesem  przemiany  dźwięku  ja,  a 
w  t  na  zakładzie  czysto  fonetycznej,  stoi  oznaczenie  w  nie- 
których rękopisach  bułg.  dźwięku  a  przez  podwójne  aa,  zob. 
wyżej  §.  2.  Jak  tam  nadmieniłem,  w  oznaczeniu  tern  tkwi 
znak  i,  którego  wartość  fonetyczna  w  ten  sposób  została 
wyrażona.  Pokazuje  się  to  z  porównania  przytoczonych 
przykładów  z  temi,  w  których  na  miejsce  aa  używa  się  t> 
jak  w  dopełniaczu  poj.  tematów  -o  r.  m.,  n.  p.  rH-fesaa,  prwn. 
ria^t;  BbcaaKaro,  prwn.  Bi>ctK'B;  3jaa  mała,  r.  n.  I.  mn.,  prwn. 
Mopt;    naacH,   prwn.   ctKaic;    ciwmaaBUie,    prwn.   ckohim^th  ; 


302 

CTpaa}Ka;  prwo.  no4P'b>KamA  i  t.  d.  W  tych  przykładach  znak 
podwójny  aa  nakrywa  się  z  znakiem  t  w  znaczenia  jego 
ca,  które  pisarz  uważał  za  stosowne  na  ten  wyrazić  sposób. 
Jest  to  błąd  ortograficzny  o  tyle  jednak ,  o  ile  znak  i  został 
pominięty,  ale  w  wyrażeniu  istotnej  mowy  żywej  błąd  ten 
zbliża  się  więcej  do  rzeczywistości, 

6.  Co  się  tyczy  oznaczenia  dźwięku  a  przez  pismo, 
nie  ma  w  tym  względzie  prawie  żadnych  różnic  w  zabyt* 
kach  piśmiennych  od  najdawniejszych  czasów  aż  do  dziś- 
dnia:  ku  temu  celowi  służy  znak  cyryl.  a.  Wyjątek  stanowi 
od  tego  dźwięk;  który  powstał  wśród  namienionycfa  warun 
ków  z  pełnego  a,  a  który  oznaczony  był  na  rozmaity  spo- 
sób. Pominąwszy  sposób  oznaczenia  jego  w  dzisiejszych 
publikacyjacb  bułg.,  służyły  dla  niego  w  dawniejszych  ręko- 
pisach następujące  znaki:  i>  rkp.  Filip.  Nr.  9,  22,  Sborn. 
Belgrad.,  rkp.  Odes.,  Lublan.,  Sinaks.  belgr.,  Sborn.  Berlin., 
Okt.  Strum.;  -i:  Sinaks.  belgr.,  rkp.  Carz.;  -j;:  rkp.  Tow. 
PN.  w  Sof.  Nr.  1,  Sborn.  Bukar.,  Alex.,  Georg.  Hamart., 
Jan  Bogosł.,  Sinaks.  belgr.,  Trój.,  Stich.  Par.,  Apost.  Zagrzeb., 
Triph.  Zograph.,  Okt.  Strum.  Z  porównania  użycia  jednego 
z  tych  znaków  wynika,  że  znak  ;h  był  najwięcej  rozpo- 
wszechniony, ponieważ  zachodzi  w  11  rękopisach,  po  nim 
idzie  znak  b  w  8  rękopisach,  a  wreszcie  %  w  dwóch  ręko- 
pisach. Znak  b  i  jk  sięgają  do  11  wiehu,  podczasgdy  %  za- 
chodzi tylko  w  wieku  14-tym.  Co  się  tyczy  tradycyi  ręko 
piśmiennej  od  wieku  jedenastego  poczynając  ku  dzisiejszemu, 
to  znak  ;§,  był  w  użyciu  od  11-go  do  17-go,  gdy  tymczasem 
znak  b  od  ligo  do  18-go. 

Pokrewne  z  oznaczeniem  dźwięku  a  przez  znak  j;,  jest 
użycie  znaku  /^  dla  dźwięku  ja:  orbHMTb  optcroib  óhcIh  rkp. 
Lublan.  331.  i^apiii^A  (nom.  poj.),  M34Au^a  Sborn.  Bukar.  HMiuYa 
mcm,  OT'B  cici^j;  M.ieK040HCK;ikM  (dual:  Jagić)  AIex.  24.  bca 
lepaiiMa,  acMjA  rkp.  Sof.  Nr.  6  (l(i  w.);  u?k'hłih  ooacb,  npo- 
4aMTH  Sborn.  Seyast.  scjiHKaro  i^p^  Eyang.  Hiland.  Ten  sam 


303 

sposób  pisania  zachodzi  także  w  rkp.  De^an.,  Sinaks.  btlgr., 
Słich.  Par.y  OkL  Mihan,,  Triph.  Zograph,y  Apost,  Mac.j  Je- 
frem.  Syrin.^  Evang,  UndoL,  OkL  Słriim.,  t.  j.  od  17-go 
wieku  ai  do  11 -go.  Na  oznaczenie  a  używa  się  ^  w  tych 
przykładach:  i^apni^A  (nom.)  Sborn.Bukar.Sl,  np^Be4HHX'B  Pa- 
rem, Lohkov.  219,  noibs^  (mian.  poj.)  Apost  Mac,  480.  Cojio- 
MOHA  Evang,  UndoL  381.  saui^  HMena  Okt.  Strum.  174,  353^ 
UW.   1. 


Samogłoska  o. 

7.  o.  Dźwięk  o  wymawia  się  jak  o  w  granicach  ję- 
zyka bułg.  tylko  w  zgłoskach  akcentowanych ,  a  przeważnie 
także  w  nieakcentowanych  w  narzeczach  zachodnich.  W  obrę- 
bie narzeczy  wschodnich  pozostaje  o  niezmienione  w  zgło- 
skach nieakcentowanych  w  większej  liczbie  przykładów  w  Ta- 
tar-Pazardźikskim  powiecie :  rosń,  mom&^d-kryo,  horo, 
tamo,  potrópa  zam.  potrepa,  roboyal  simit.  p.; 
w  Teteyenskim  pozostaje  także  często  niezmienione:  d-klgo, 
tćnko,  koljino,  nób*e  to,  yól  o  y  e- te  pi.,  d  źe- 
Ij&zo,  konóp'ec,  n'egto;  w  Kizanlickim :  yodń,yoj- 
skń,  oyóśk'b;  Jeni  Mahale :  o  d  ń  zam.  yoda,  ocót, 
o  1  y  e  i  ó  I  o  y  e  zam.  y  o  1  o  y  e  ;  Eski  Sagra :  j  ń  1  o  y  e  ob. 
liloyc  i  óloye,  Arch.  /*.  slav.  Phil  VII,  str.  324.  W  Ko- 
nop(:ii  nie  zmienia  się  o  bez  akcentu  w  wołaczu  1.  p.:  sy&to, 
kónćo,  m&mo,  Pono,  Stdno,  Nódjo.  Jeżeli  zaś 
dodają  się  dla  większego  efektu  do  imienia ,  stojącego  w  wo- 
katiwic,  wykrzykniki,  wówczas  dźwięk  o  ulega  przemianie 
z  wyjątkiem  wykrzykników  dla  imion  r.  ż.  miri,  o,  przed 
któremi  pozostaje  niezmieniony:  kńko  nri&ri,  Rńdo  m-Bri, 
lóljo  mirl,  Per.  Sp.  18,  str.  394.  W  rupalańskiem  na- 
rzeczu pozostaje  o  na  niektórych  miejscach  niezmienione,  n.  p. 
w  Payloysku  :poIonice  poziomka,  b  o  r  i  k  a  sosna,  m  ó  s  o. 


304 

vdovIca,  ovóśki;  również  w  Ćepino  jest  prawie  regułą 
dźwięk  niezmienioDy  o,  zob.  Jirećek  w  Per,  Sp.  8,  str.  87. 
8.  u.  W  zgłoskach  nieakcentowanych  przechodzi  dźwięk 
o  w  narzeczach  wschodnich  a  niekiedy  także  w  zachodnich 
w  ti.  W  tej  przemianie  mamy  proces  analogiczny  temn, 
który  przy  przejściu  dźwięku  a  w  %  poznaliśmy,  zob.  §.  2. 
Również  i  tutaj  działającą  przyczyną  jest  akcent,  którego 
brak  sprawia  obniżenie  w  skali  tonicznej  dźwięku  o.  Ponie- 
waż ton  dźwięku  o  odpowiada  skali  muzycznej  b\  dla  tego 
przy  obniżeniu  jego  wytwarza  się  dźwięk  u,  który  równa 
sięy  w  skali  muzycznej,  zob.  HELimoLTz:  Lehre  von  den 
Touetnpfindungen,  3  wyd.  Braunschweig  1870,  str.  162  n. 
Konsekwentnie  przypuszczać  można,  że  proces  ten  zaszedł 
w  tych  samych  dzielnicach  języka  bułg.,  w  których  dźwięk 
a  obniżył  się  w  i.  W  całej  rozciągłości  znajdujemy  go  czyn- 
nym w  SyistoYskim  powiecie:  jusk-k  zam.  yojsk-k,  mu- 
miće;  w  Tirnoyskim:  gurd,  na  ókolu,  durica, 
m  umń;  w  Oabrowo:  mnmići,  mumń,  ale  óYodki 
ob.  V  ó  ś  k  -B ;  w  Śnmen :  d  ó  d  u  f  zam.  dódoch,  dójdoch, 
jusk-k,  StujAn,  gurii,  hóru  ob.  huró,  jud4-vo- 
dd,  justdyil,  Mdrku  i  t.  p.;  w  Kotel:  yudd-ta, 
kuld,  dudóch,  yujsk-k,  stuji,  kunó-ti  pi.,  utgn- 
yirje  3  poj.,  sukal-sokol,  belo  źltu,  sred  pu- 
lu nóśti  i  t.  p.;  w  K-Bzanlik:  dnyica,  kulń  ob.  yodi, 
yojskd;  Sliyen:  buslljak,  ni  juźeneni,  gura; 
Eski-Sagra:  mumd,  utktipi;  Ajtos:  nusóti  2  pi.,  du- 
m&  domi,  kun'ó;  Jeni  Mahale:  Tudórke,  kugi, 
yinn;  Sakirdźi:  ćjulu,  napóle-tn,  lici  mómensku, 
rdbnta,  ć  j  u  1  ó  k  homo,  rdm  u- t  u;  Konopćii:  guljńmi, 
driigu,  muró,uról,  trulci,  Górgjuu  zam.  Gór- 
gjoyo,  góspudjuu-góspodjoyo,  8injutu,móju, 
M  i  c  h  a  r  u  y  c  i  Per.  Sp.  18,  392.  Również  przechodzi  o 
w  u  w  wołaczu  poj.,  jeżeli  dla  większego  efektu  dodają  się 
wykrzykniki:  Dlmu  bre,  ale  Dlmo,  bdbu-ba,  kdku- 


306 

ka,  sinku-Toy  mdmu-ma.  Jeieli  zaś  są  połączone 
dwa  imiona  razem  w  wokatiwie,  z  których  jedno  jest  pod- 
miotem a  drugie  bliższem  jego  określeniem,  wówczas  drogie 
nie  zmienia  końcowego  o  chociaż  w  zgłosce  nieakceotowa- 
nej:  driginku  Pótko,  lóTu  kćro  Fer.  Sp.  18,  str. 
394;  Mały  Tirnoy:  kumiń;  Teteyeu:  kumń  dat.,  utide 
ob.  koljńno,  Yoloye-te,  dźeljdzo;  Eopriśtica: 
Oyśn-Joyan,  Per,  Sp.  9,  str.  12,  uw.  1.  W  rodopskiem 
narzeczu  zachodzi  proces  ten  w  niektórych  tylko  miejsco- 
wościach jak  w  Śiroka  lika :  dójdueh,  yduylca,  ncót, 
doryu  -  driyo,  moskn-nu  dek'a  męskie  dziecię, 
naarńeh,  Stnjenu,  tyoje-nu  konće,  pu  dyii 
bis,  pugtlbi  i  t.  p.;  Ćepelare:  tuvd,  jubesi-obye- 
siti;  Dospad:  jutgoyori  Ved.  1,  str.  262;  Selće  w  Tat- 
Pazardź.  j  ó  k  u  Ved.  II,  4  ob.  j  o  6  i  str.  16;  Teplen  w  Ne- 
yrekop.:  deye  t  j  nyna  Ved.  II,  140  obok:  j  o  vn  i,  joyci 
Ribnica,  Ved.  U,  286.  W  Ćepino  zamiana  dźwięku  o  w  u 
jest  rzadką:  budnaćki  durni,  fojna  zam.  c  h  y  o  j  n  a, 
jutide,  jutgoyori  Iirećek  w  Per.  Sp.  S,  str.  87. 

W  zachodnich  narzeczach  przemienia  się  o  w  u  miano- 
wicie na  końcu  wyrazów.  Zajóar :  mlógu,  kugń,  gu- 
1  j  d  m  magnus.  Per.  Sp,  9,  str.  89;  Tirn :  pismu;  Pirdon : 
utide,  Per.  Sp.  16,  str.  437,  kugi.  Per.  Sp.  16,  438; 
K^stendil :  gulom  o,  nógu  z£un.  mnogo;  Dupnica :  m  ń  1- 
ku,  tuku  tylko ;  Samokoy :utima,  póluźi;  Kratoyo : 
furna  zam.  foruna,  kółku,  utrńjem;  Veles:da- 
leku,  maiku,  mnógu,  uśte  zam.  ośte,  t&mu;  Pri- 
lep:  tókmn,  prd'u  zam.  prayo;  Struga:  ot  d&leku, 
m  ń  1  u ;  Eukuś :  g  u  1  a  b  a  zam.  g  o  1  ą  b  b.  Podobnie  w  ję- 
zyku Bułgarów  węgierskich  zachodzi  ta  przemiana:  dite- 
d  u  zam.  d  i  t  e  -  t  o  Czirbusz  str.  368^  g  u  1  §  m  a  372,  n  o  y  u 
porudgni  373,  ud  gudina  du  gudina,  gospudja 
376.  W  zachodniem  narzeczu  jednakże  proces  ten  jest  ogra- 
niczony, zamiast  którego  używa  się  zwyczajnie  dźwięk  pier- 

Bosprawy  Wydsiału  filolog.  T.  Xiy.  39 


306 

wotny  o.  Dźwięk  u  zam.  o  zachodzi  zwyczajnie  w  zakoń- 
czeniach przysłówków,  lub  zaimków,  przyimków,  które  w  po- 
łączenia z  odnośnemi  imionami  stają  się  enklitycznemi ,  wsku- 
tek czego  akcent  ich  przechodzi  na  odnośne  imię  a  przez  to 
następuje  ich  osłabienie,  n.  p.  ga  yodiS  zam.  go,  Su  hor- 
tnyate  zam.  sto  Eotel,  nt  baśti  zam.  ot,  nt  glasó 
i  t.  p. 

Proces  ten  nie  jest  ograniczony  na  dzisiejszą  tylko 
epokę  języka  bułg.,  lecz  sięga  w  daleką  jego  przeszłość: 
XVIII  w.:  pcKSHH  (prtc.  reg.)}  nj84V  zam.  ujloa^,  40  KHpH^a 
oHiHcona  H  MCTOAHa  eoHCKHna  rkp.  Filip.  Nr.  32,  w  Sborn. 
Belgrad. :  Ksra,  ea  hcóo-ts  32,  8TH40xa  36,  cnpsTń  39;  saóspasM 
rkp.  Tow.  PN.  w  Sof.  Nr.  1,  (17.  w.);  uciaBM  rkp.  Sof.  Nr.  4; 
w  rkp.  Odes.:  4y,  4y4t  lab  4y4e  zam.  40  H4t»e,  4y4e  zam. 
40H4eT'B,  Ty3H,  lyKO,  aKy,  ciyH  3.  poj.,  rypn  3  poj.,  yqH-Te, 
noTyneHH,  yóyH  3.  poj.;  no4po6u8  rkp.  Handżar.  230.  ÓJiaro- 
BtcTSBa,  VHb,  318  (r.  n.),  BtpsBame,  Bi>cjiHxceHHeMb,  noKspn, 
HscHB,  BtpHj;  (instr.),  pasBMHS  Apost.  Mac.  Poliyka  123.  Okt. 
Mihan.:  cipauiBoy  th  po»4CO  137,  BiBopena  Sborn.  Berlin.  63. 
poyHoy  Arch.  341,  rtjio  HeBKoymeHoy,  pjkKoyiBopeHoy  zam. 
pjkKOTBopcHoy,  nopo4«  zam.  nopo405  ópaKoyneHCKoycHa,  Jagić 
Arch.  III,  341,  aw.  1,  tokmu,  »HBOHOCHoyMoy  rpoóoy  tamże  str. 
350;  MyryiŁ  (3.  pi.)  Jefrem  Syrin.  136.  bb  HHoyMb  aauąt 
Maced.  frgro.  40.  noMHJoyBaTH  Okt.  Strum.  175,  Z  przykła- 
dów, tych  wynika,  że  tylko  niektóre  zabytki  podlegają  temu 
procesowi  w  wyższym  stopniu,  w  innych  zachodzi  on  tylko 
sporadycznie,  a  większa  część  nie  zna  go  wcale.  To  podaje 
komentarz  do  znajomości  ojczyzny,  w  której  powstał  jaki 
rękopis,  z  których  większa  część  i  to  najstarszych  według 
tego  powstała  w  granicach  zachodniego  narzecza. 

Na  osobną  uwagę  zasługuje  przemiana  dźwięku  o  yf  uo 
w  Abagar.:  B»6i>iiB8(D4H  ob.  B8fii>HB(04a,  4»ui8  mhcdhs  519,  bscoh* 
HHKa  520,  capi^e  mscohc  521.  Możebnem  jest,  że  w  tem  tkwi 
zwyczajna  niepoprawność  ortograficzna  bez  podstawy  fone- 


307 

tycznej,  chociaż  analogiczne  okazy  takiej  przemiany  zacho- 
dzą także  w  obrębie  języków  słów.,  n.  p.  czesk.,  pol.  narze- 
czowe:  m*oj  i  t.  p. 

9.  a.  Zamiast  o  używa  się  niekiedy  a  mianowicie  w  za- 
kończeniach przysłówków,  ale  także  i  na  innych  miejscach  : 
taka  zam.  tako  Tat.-Pazardż.,  Paśmakli,  Maced.,  sukdl 
zam.  s  o  k  o  1  Kotel ,  k  a  t  a  -  k  a  t  o  Sakirdżi ,  v  a  j  y  o  d  a 
Sakirdźi,  PayloYsko,  manastir  Sakirdżi,  Maced.  gala- 
beta  (pi.)  Sofija,  dya  galabaYeleS;  gnlaba  Kukng 
g^Blaba,  gu  lab  i  ca  Maced.,  pandjelnik,  pabra- 
m  e  zam.  pobrat  mi,  hubayo  Paśmakli ,  p  1  a  d  n  i  -  n  a 
Payloysk.,  naśte  noctu  Śiroka  hka,  ona  miśko  dęte 
Mil.  60,  dyajca  Kukuś,  Maced.,  na  zam.  no,  ni  sed  Ma- 
ced., po  at  damna-od  dawna  Mil.  68,  ćerni  agar, 
ngór  Mil.  145,  tagaj  Palftnka,  Kać.  174. 

Podczas  gdy  w  powyższych  okazach  mamy  proces  czy 
sto  fonetyczny,  w  czem  język  rosyjski  podaje  odpowiednią 
analogiją,  który  w  zgłoskach  nieakcentowanych  przemienia 
owa,  zachodzą  także  i  takie  wypadki  w  języku  bułg., 
które  opierają  się  na  morfologicznej  jego  podstawie.  To  do- 
tyczy mianowicie  słów  częstotliwych,  które  od  tematów 
z  dźwiękiem  o  mają  w  wschodniem  narzeczu  prawidłowo  a, 
podczas  gdy  w  zachodniem  na  miejsce  jego  używa  się  o,  n. 
p.  zach.  s  k  o  k  a  m  -  wsch.  s  k  a  $  j  a  m  Eopriśt.,  s  k  d  5  e  m 
Syistoy,  zatyoryam  ob.  zatyorujam  zach.  -  z  a  t  y  a- 
rjam  wsch.,  potyoryam  zach.  -potyarjam  Kopriśt., 
razgoryam  zach.  -razgńrjam  i  t.  p. 

Bównież  i  ta  właściwość  języka  bułg.  sięga  dawniej- 
szej przeszłości:  cBMarptaKi  rkp.  Dećan.  269,  rkp.  Rnmjanc. 
ma:  CM0Tpflx'B,  noKaptemencA  (pi.),  rkp.  Rnmjanc:  noKopnemeH- 
ca,  tamże  280,  noranitanie  Trój.  170,  naroyóbi  Okt.  Mihan. 
148,  Tsapąa  Apost.  slepć.  312. 

10.  -b.  Pokrewne  z  powyższem  zjawisko  języka  bułg. 
polega  na  tem,  że  dźwięk  o  przechodzi  niekiedy  w  i.    Jak 


308 

przy  przemianie  dźwięku  owa  czynnikiem  był  akcent;  któ- 
rego brak  sprawił,  że  o  z  powodu  słabszej  ekspiracyi  prze- 
szło w  a,  tak  też  i  przy  przejściu  dźwięku  o  w  %  ten  sam 
czynnik  odgrywa  rolę.  Ściśle  rzecz  biorąc,  mamy  tu  wła- 
ściwie z  jednym  procesem  do  czynienia  a  różnica  polega 
tylko  na  nierówności  fonetycznej  jego  skutku,  która  stosuje 
się  do  właściwości  narzeczowych.  Ponieważ  dźwięk  ii  odpo- 
wiada w  niektórych  narzeczach  dźwiękowi  i,  stąd  też  oby- 
dwa w  tym  procesie  pełnią  podobną  fnnkcyją:  vijvóda 
Śumen ,  g  1 1 1  b  i  TimoYO,  z  v  i  n  e  c  Mil.  191,  200,  k  i  g  4, 
tigij  Pirot,  Tirn. 

W  dawniejszych  epokach  języka  bułg.  natrafiamy  ró- 
wnież na  to  zjawisko:  MbJióa  Sborn.  Belgrad.  41.  npi&CTOTOio 
17  w.  rkp.  Sof.  Nr.  26,  aih^achcc  15  w.  rkp.  Sof.  Nr.  6,  nji'b4i> 
ob.  niioAb  Jan  Bogosł.  186,  BbHb  apomaTna  tamże  406,  AhVh- 
40111  tamże  409,  ópari  ajie^aH4piB'B  Trój.  170,  p;ikxc4H-b,  Bb  zemijfk 
erHneTCKOJk  Apost.  Mac.  Pollrka  121,  orpi^a  stoi  zapewne 
zamiast  OTpj^iia  Eyang.  Belgr.,  rpb34b  Okt.  Strum.  174.  353, 
UW.  1.  nji04'BBHTTii,  njii4'B,  uiTiA^hi  Jefrcm  Syrin.  136. 

II.  8.  Przemiana  dźwięku  o  w  e  po  podniebiennych 
spółgłoskach  i  po  j  należy  do  prasłowiańskiej  doby  i  dla 
tego  bierze  udział  w  niej  także  język  bułg.,  n.  p.  solo  ale 
lice,  DraganOYci  ale  6rigorijevci  i  tp.  Zja- 
wisko to  zachodzi  wprawdzie  w  języku  bułg.  w  formie  pier- 
wotnej, ale  na  miejsce  jego  nastąpiły  także  formy  analogi- 
czne ,  które  powstały  pod  wpływem  form  z  dźwiękiem  o,  n.  p. 
woł.  poj.  Stńnjo,  Nćdjo  podobnie  jak  P  ć  n  o,  1.  mn. 
Dragójoroi  jak  Draginovci  i  t.  p.  Formy  analo- 
giczne rozpostarły  swe  panowanie  w  języku  bułg.  na  sze- 
roką skalę,  jak  o  tem  na  odnośnych  miejscach  się  przeko- 
namy. Tutaj  zasługują  na  uwagę  tylko  niektóre  z  tych  ob- 
jawów: Evdn  Panagjuriśte  stoi  zam.  Ivan,  podczas  gdy 
Ov4n  KopriSt.  opiera  się  na  formie  Jovan  Johannes.  Po- 
dobny zachodzi  stosunek  pomiędzy  n  a  ó  p  a  k  e  zach.  a  naó- 


309 

paki  wsch.  zam.  naópako,  oaópaku,  pomiędzy  $ j o- 
yjek  zach.  a  ćjoijak,   ćeljdk,  ćiljdk  wsch. 

Jak  w  dzisiejszym  tak  też  i  w  dawniejszym  języka 
bułg.  właściwość  ta  jest  słabo  zastąpioną:  10462^  AHUBOioy 
Sinaks.  belgr.  24,  Trój.  prwn.  Miklosich  lex.,  43  cb  SB-tpiiiH 
óepeTCA  tamże  str.  24  zam.  óopHTCA. 

12.  Oznaczenie  dźwięku  o  przez  pismo  w  rękopisach 
stbłg.  ogranicza  się  przeważnie  do  dwóch  znaków  piśmiennych 
t.  j.  cyryl.  o  i  co.  Z  tych  używa  się  znak  o  przeważnie 
w  nagłosie,  ale  także  choć  rzadziej  w  środku  wyrazów,  na- 
tomiast nigdy  w  zakończeniu.  Niektóre  rękopisy  nie  znają 
znaku  tego  jak  n.  p.  Maced.  frgm.  a  poniekąd  Apost.  slepć, 
w  pierwszej  części,  inne  ograniczają  jego  użycie  tyłko  na 
nagłos  wyrazów  jak  Evang.,  Apost.  Ochrid.  Z  tego  wynika, 
że  mamy  w  tym  zwyczaju  ortograficznym  analogiczny  sto- 
sunek jak  n.  p.  w  pisowni  znaków  w  v  u  w  rękopisach  ła- 
cińskich, który  nie  ma  żadnego  znaczenia  dla  fizyjologicznej 
natury  dźwięku  0.  Zamiast  znaku  co  używa  się  znak  6, 
który  napotkałem  najpóźniej  w  rkp.  Filip.  Nr.  7  z  XVIL 
w.  w  wyrazie  *'64h,  potem  pomiędzy  XIV  a  XII  w.  używa 
się  częściej,  w  niektórych  rękopisach  nawet  częściej  od  znaku 
&  jak  w  Eyang.  Dećan.,  Apost.  Manujł.,  w  innych  naprze- 
mian  z  nim,  jak  w  Min.  Grig.,  Triod  Grig.,  Evang.  Undol. 
Psłt.  Pogod.  Zamiast  znaku  0  pisze  się  także  znak  O,  który 
zachodzi  już  w  Evang.  Akad.  w  wyrazie  Ohh  str.  190,  po- 
tem w  rkp.  Curz.,  a  w  innych  nie  używa  się  więcej.  Nato- 
miast częściej  używa  się  znak  <),  który  najwcześniej  napot- 
kałem w  rkp.  Filip.  Nr.  25  z  XVII  w.  w  wyrazie  i)KO,  po- 
tem zachodzi  w  rkp.  Curz.,  Jefrero  Syrin.,  także  na  końcu 
147,  Triph.  Zograph.,  rkp.  Filip.  Nr.  1  i  2  z  XIII  w.,  Psłt. 
Bolon.,  PslŁ  Słuck,  prawie  regularnie  w  nagłosie.  Wreszcie 
zachodzi  jeszcze  zwężona  forma  znaku  o  w  rkp.  Curz..  prwn. 
ScHOLYiN  Archiv.  VII,  str.  31  n.,  potem  jeden  raz  znak  □ 
w  wyrazie  laKD,  Psłt.  Sluck.  22. 


310 


Samogłoska  e. 

13.  e.  Dźwięk  e  wj^  mawia  się  miękko,  podobnie  jak 
n.  p.  w  języku  polsk.  i  rosyjsk.,  w  niektórych  tylko  narze- 
czach i  to  jeszcze  w  niektórych  tylko  przypadkach.  Przy- 
padki te  są  następujące: 

a)  W  zakończeniach:  e  tematów  -jo  r.  m.  i  n.  1.  poj. 
i  analogicznych  tematów  -  o  r.  m.  i  n.  i  tematów  -  ije  r.  n. : 
k  o  n  j  e  - 1  Gabroro ;  j  e  d  ó  n  j  e  Kotel ;  m  o  r  j  e  Jeni-Mahale ; 
żelje,  lozje,  grozje,  Sliven;  nebje-to  Teteven; 
lozje  Berkovica,  Radomir;  pólje,  zdravje  Tsm;  po- 
Ije,  cv'etje  Pirot;  zdrarje  Dupnica;  yirsenje,  ov- 
darj  e  - 1  o  K(5stendil;  zenenje,  glavenje  Pijanedko; 
jAdenje,  cvekje  Skopje,  Bitol;  prośtanje,  lozje, 
jadenje,  pienje  Yeles ;  mesenje,  perenje,  pri- 
ćekanje  Strumnica;  lozje,  grozje,  kremen ję- 
to Ochrida;  dibje,  nivje,  noźje  Struga;  prosenje 
Deber,  Per*  Sp.  XI — XII,  161;  Ijuboyje,  morje-to  rodop. 
W  zachodniem  narzeczu  mianowicie  około  Bitola,  Prilepu, 
miękkość  końcowego  e  przechodzi  zwyczajnie  na  poprzedza- 
jącą zgłoskę,  która  wymawia  się  przeciągłe  z  pogłosem 
w  postaci  j:  1  o  j  z  e  zam.  lozje,  grojze  zam.  grozje, 
V  i  k  a  j  n  e  zam.  yikanjeit.  p.,  imajne  Prilep,  Arch. 
XII,  84,  yencajne  tamże  93.  Podobny  sposób  wy- 
mowy panuje  także  u  Bułgarów  węg.  n.  p.  na  1  o  j  z  i  zam. 
nalozjC;  lozji  Gzirbusz  375.  W  Kotelskim  powiecie 
i  Eleńskim  używa  się  także  miękkie  e,  przed  którem  po- 
przedzające ^  d  przechodzą  w  k'  g:  cv*ekje  zam.  cv§tje, 
g  r  o  z  g  j  e  zam.  g  r  o  z  d  j  e,  zob.  niżej  §.  96.  98.  W  Kratovo 
e  wymawia  się  miękko  po  gardłowych  k,  g,  ale  także  mówi 
się  k  o  n  j  e  - 1  o.  W  Ćepino  wymawia  się  także  e  miękko 
ale  tylko  po  n:  konje-to,  konja-t,  w  Dospad :  k  o  ń  - 
t  e,  IiREĆEK  w  Per.  Sp.  8,  str.  88.  Twardym  zaś  jest  dźwięk 


311 

e,  mianowicie  w  PaDagjuriSte  i  Koprosticy :  p  i  s  a  n  e^  v  i- 
kane,  spane,  loże,  zele,  grdzde;  Tatar- Pazardź.: 
zdrave;  Pavlov8k.:  ćve  te,  Sj  u  be  podejrzenie;  Ćepe- 
lare :  listę  folium. 

6)  W  wołaczu  poj.  tematów  -o  r.  m.  i  n.  i  analogi- 
cznych -a  r.  ż. :  devojk'e,  Stank'e,  Penk'e,  Kotel; 
Zagórk'e,  rublnk'e,  Śumen;  devojk'e  Plrot,  ale.- 
rn  o  m  e  Tat-Pazardź. ,  S  t  o  j  e  n  e  Tat-Pazardź. 

c)  W  liczbie  mn.  tematów  wszystkich  rodzajów:  kon- 
j  e  -  n  e  rodop. ;  d  v  o  r  *e  Teteven ,  Yeles,  KukuS,  Deber ; 
r  e  m  e  ń  e  Prilep,  Ochrida,  p  1  a  n  i  ń  e  maced.,  1  u  d  j  e  Solnn 
i  mac;  seljańe  KiJstendil;  obrazje,  Tirnov6ańe, 
ućiteTe,  slug^e,  voJ8k'e,  kamóńe^  okruźje-te 
Tirn,  k  a  m  a  ń  e  Etropol.  Twardo  natomiast  wymawia  się 
n.  p.  Tat-Pazardź. :  cervule,  harmane,  sela  gole- 
m e ;  ćepino :  kórene,  rastnrene.  W  zakończeniu 
-  o  V  e  jest  dźwięk  e  również  twardym :  carove  ob.  carć 
GabroYo ;  zetjove,  c4rove  Kizanlik ;  k  o  n  j  o  v  e  Pa- 
vlov8k. 

d)  W  deklinacyi  zaimkowej :  s  i  s  m  e  ń  e  Eotel ,  Śu- 
men i  zach.,  teb'e  acc.  Jeni  Mahale.  Twardem  jest  nato- 
miast e  w  1.  mn.  przymiotników  złożonych:  yerne  slug'e 
silne  vojsk'e  Tirn,  obok:  kiste  vi8ok'e  Jeni- 
Mahale. 

e)  W  konjugacyi  3  os.  poj.  i  2  os.  mn.:  duvajt*e^ 
rasbirajfe  Kotel;  k'e  vult  cała  Mac,  Ćepino.  Twardo 
wymawia  się  e  w  2  os.  aorystu  w  Eotel  i  Śumen :  y  i  k  a- 
chte,  nosjachte  i  t.  p. 

f)  W  środku  wyrazów  i  w  nagłosie  po  wargowych 
p  b  V  m:  By'ela  od  yed,  ob'e8:B  zam.  o  b  y '  e  s  "b  Kotel ; 
ze  m'e  ti  2  pi.  Śumen;  6ery'en  o,  deb'ela,  loy'eśki, 
Teteyen;  po  zębowych  t  d  n:  njego  Kot.,  Śumen,  Jeni 
Mahale;  ufekal,  d'esna  Jeni  Mahale;  febe,  b'Bd'e& 
Teteyen;    njega,    njemu   Tirn,    Vidin,    Tat-Pazardź.; 


312 

d'evet,  d'e8et,  t'ele,  studzę  no  Pavlov8k.,  Śiroka 
Iika ,  ń e  maced. ;  źńemO;  brata  rod'ene  E(5steadil. 
Twardo  zaś  wymawia  się  w  w  n  e  g  o  Zajćar,  Panagjurisłe 
i  w  Mac.  Po  syczących  es  e:  żerne  ob.  zeme  terra 
Śiroka  bka ;  śedero,  tiźeka,  Teteyen :  ź  e  I  j  e  Sliren 
i  zach. ;  twardo  wymawia  się :  z  e  m  j  a  Mac,  z  e  m  n  j  a  Bi- 
tol ,  z  6  I  e  Kopriśt.  Po  podniebiennych  ^,  i,  S:  6  j  e  r  v  e  d, 
ć  j  e,  k  a  ź  j  e  TeteycD ;  ś  j  e  e  s  e  sześćdziesiąt  Syist.^  Kopriśt. 
ośćje  mac;  po  płynnych  /  r:  de  Te  na  Dapoica;  sta- 
r'ćti  2  pi.,  dr'eb*n  Śamen. 

Z  powyższych  przykładów  wynika,  że  dźwięk  e  wy- 
mawia się  miękko  na  całym  obszarze  języka  bułg.  z  małemi 
wyjątkami ,  jeżeli  zastępuje  jotowane  c,  t.  j.  je.  Jeżeli  zaś 
dźwięk  e  jest  prostym,  t.  j.  równa  się  ogólnosłowiańskiemu 
c,  wówczas  wymawia  się  miękko  w  obrębie  całego  języka 
bałg.  po  pewnych  tylko  spółgłoskach ,  mianowicie  po  gardło- 
wych, płynnych  I  r  n  i  po  podniebiennych,  zresztą  wymowa 
jego  jest  twardą  a  miękką  tylko  w  niektórych  narzeczach 
mianowicie  w  Kotel.,  Śamen.,  rodop.  i  t.  d. 

Zachodzi  pytanie,  jaki  stan  w  tej  mierze  przedstawiają 
zabytki  bałg.  w  dawniejszych  epokach? 

Dla  poznania  tej  właściwości  języka  bułg.  przytaczam 
odpowiednie  przykłady  z  rękopisów  stbulg.  w  tym  samym 
porządku,  jak  poprzednie  dzisiejszego  języka: 

aa)  XVIII  w.:  ójiaroBtcTBOBaHYe,  KpjąeuYe,  ocTaeieHYe 
rkp.  Filip.  32.  no4BHsaHYe  rkp.  Sof.  Nr.  2,  BecejiYe  tamże.  XVII 
w.:  lUbCTBYe,  SHaMCHle,  jHciBte  rkp.  Filip.  Nr.  10.  pHAaete  rkp. 
Filip.  Nr.  11.  oótroBanYc  rkp.  Filip.  Nr.  13.  HCBiwAbCTBle,  npt- 
cToynjii€Hte  rkp.  Filip.  Nr.  14.  oyóteHYe,  oyituieHYe,  aacTKMieHYe 
rkp.  Filip.  Nr.  15.  aanptmeHYe,  rkp.  Filip.  Nr.  23.  jihctbhc, 
npHHOHcaHHe  rkp.  Sof.  Nr.  26.  rpbneHYe  rkp.  Sof.  Nr.  32. 
cibHi^t-TO,  Mopt-TO  rkp.  Odes.  140  obok:  acTe,  nire,  które 
czyta  Jagić  142  jako:  jacrje,  nnije.  XVI  w.:  noKaifiYe  rkp. 
Sof.  Nr.  8.  XV.  w.:  saoptineniie  rkp.  Tow,  PN.  w  Sof.  Nr.  3. 


6pi>Hflić  rkp.  Tow.  PN.  w  Sof.  Nr.  17.  ąpTelfe  rkp.  OnóevBk. 
44;  XIV  w.:  no6t}K4eHHi6,  reg.  — hhk  rkp.  Tow.  PN.  w  Sof. 
Nr.  2.  moBbCTBHić  Sborn  Seyast.  72.  o6iuhi6,  ^Óiimernw^  jmąe 
Jau  Bogosł.  407;  408.  6ibii;eHH9,  noHomoHHB  Psłt.  dećan.  144; 
noTb^enne  Sborn.  Bułg.  45;  npHmecTBYe  rkp.  Dećan.  263,  aope 
rkp.  Curz.  42;  XIII  — XIV  w.:  ÓecMpbrtte  Parem.  Lobkov. 
218.  i^apTBHK;  pa34poymeHHi€  Erang.  Dedan.  384;  392;  no4BH- 
aaHHe;  hceith^  ,  HainecTBiS;  reg.  -  a  6  Jefrem  Syrin.  398,  399 ; 
XIII  w.:  oy«ieHYe;  6j[ro4tKiHHe,  HaciaacAeHHe  Apost.  Haooj.  199. 
BX3HeceHHi6,  oy4eHHi6  Apost.  Ocbrid.  96.  V4eHHiB,  noApoy^Hó 
Min.  Grig.  211.  qtiHHe,  HdóaseHHó  Żerayin.  frgm.  71.  kchthić 
Apost.  Zagrzeb.  73.  pacnATHC;  cHaHHe,  reg.- ho  Oki  Mihan. 
130.  c'bxpaBeHHe,  óesioÓHŚ  Tripb.  Zograpb.  344,  345.  ^reHHią; 
nociaHHK  Apost.  Mac.  Poliyka  110.  CTsopnHbe  rkp.  Sof.  Nr. 
25;  XII— XIII  w.:  nptcejieHHe,  ifoÓOAbśiUnb  Min.  Grig.  63, 
Mope,  STCBHe  Parem.  Grig.  217,  03io6eHHie,  pacnATHó  Triod 
Grig.  118;  SHaMeRHe  Eyang.  Undol.  136;  XII  w.:  eBrjiHe,  no- 
cioymaHHe  Apost.  slepd.  311,  caac4eHH6,  h^hthić  Psłt.  Pogod. 
53,  54;  a>4taHHe,  ocHOsaRHe  Psłt.  Bolon.  50  ob.  óeaaKOHig; 
noBejeHie  kilka  razy  130;  XI  w.:  oyHHqi>»eHbS,  noHomefli>6, 
nooyqefli»e  Pslt.  Słuck.  156,  157,  159;  HaóaBJieHHć  Eyang.  No- 
yogrd.  166,  aę^iąeEm,  ocraBJieRHe  Hiland.  frgm.  187,  ]88; 
cbRasaHHie  Maced.  frgm.  192;  óesaKOHHe,  ciiHiąe  Eyang.  Un- 
dol. 195,  norpeÓtRHK  Okt.  Stram.  173. 

bb)  a>4i6  13  w.  rkp.  Sof.  Nr.  25. 

cc)  XVIII  w. :  lepiHJiaHe  o\  *JepowXy[ATTai  rkp.  Pil.  Nr.  9 ; 
XVII  w. :  4yxoBt  ob.  4yxoBe  rkp.  Odes.  140,  jooAte  rkp.  Sof. 
Nr.  1;  Psłt.  Bolon.  130;  XVI  w.:  rocit  Sborn.  Bukar.  94, 
Murapie  rkp.  Sof.  Nr.  8;  XIV  w.:  pAraieit  rkp.  Dedan.  ob. 
pj^raieie  267,  no6-b4HTejb  275;  XIII  w.:  iie^t  Okt.  Mihan. 
130,  ciAnu  BOTRĄest,  nonose  ib^est  Sborn.  Berlin.  51 ;  XI  w.: 
rpa4apt  {?),  naciiipt  t?)  Okt  Strum.  173. 

dd)  XVII  w. :  &  Te6t  rkp.  Filip.  Nr.  14,  no  Hi6Hb  rkp. 
Filip.  Nr.  7,  Kb  neinr  rkp.  Filip.  Nr.  8;  reót  (aec.)  rkp.  Lnblan. 

Roipnwy  Wydsiału  filolog.  T.  Xiy.  40 


314 

(Otm.)  339,  Minę,  iieHe  ob.  mni  rkp.  Odes.  140,  &  Ment  rkp. 
Sof.  Nr.  13;  XIII— XIV  w.:  K'Hi6Hoy,  no  Hi6Mb  ob.  no  neiib, 
Mene  Evang.  Dećan.  141,  384^  392;  XIII  w.:  b%  ufen  ob.  Ha 
Hem  Apost.  Ocbrid.  273;  XI  w.:  na  neiib  ob.  o  neMb,  ki  H^Moy 
Evang.  NoYOgrd.  168,  169. 

ee)  XVIII  w.:  HSBtcTBKÓTb,  pa3pHnia'eTce  rkp.  Sof.  Nr. 
2,  pene  Sborn.  Belgrd.  31 ;  XVII  w. :  rieiaÓTce  rkp.  Filip.  Nr. 
10,  Hu;tTe  zam.  Hu^ere  rkp.  OJes.  140,  3o6t,  san^t,  npiH4tmb 
tamże  140;  XVI  w.:  MepifTt  2  pi.  rkp.  Snf  Nr.  11,  iSBpbat  3 
poj.  rkp.  Sof.  Nr.  16,  nierb  rkp.  Sof.  Nr.  8;  XV  w.:  ©cia- 
B'iiiii6Hb  rkp.  Bistrick.  44;  XrV  w.:  ÓH^me,  np^Jiaraame  Sborn. 
Seyast.  72,  bxhh4I6ti  ob.  6oy4eTb  Jan  Bogosł.  185,  409,  npt- 
H4i6Tb,  HapieMCT  rkp.  Cnrz.  42 ;  XIII — XIV  w. :  rjrbie,  4HBja- 
mec^,  pasapauie  Erang.  Dećan.  141,  388,  no4BHrHtTec^,  H3bi- 
4*16  Jefrem  Syrin.  398,  399,  ipeneib  tamżiB  147;  XIII  w.: 
BiaMHTaer-B  Psłt.  NoroY.  174,  npHU4e  Eyang.  197,  HMeTb  Min. 
Grig.  65;  XII.  w.:  no4BH}KacT'fecA,  noxBa4Hcrb,  Hąeaocrb  Pnłt 
Bolon.  132;  XI  w.:  BH4HTt,  cbiBopHcie  (dual)  Psłt  Słck.  23. 

ff)  XVIII  w. :  HecMb,  Kb  hi6mv,  ocraBieuYe  rkp.  Filip.  Nr.  9, 
norptóBTb  (3  pi.)  Sborn.  Belgrad.  43 ;  XVII  w. :  Bb3B-b4H,  4y- 
Bt4ń  (yed)  rkp.  Odes.  140,  noHi6»e  rkp.  Filip.  Nr.  7,  aeiii- 
cKaa  rkp.  Filip.  Nr.  10,  cx3juo6ji6hYh  (pi.)  rkp.  Filip.  Nr.  13. 
Hi  (non)  rkp.  Lnblan.  332,  nptcToyniieHYe  rkp.  Filip.  Nr.  14, 
oqpbBi'eHHO  rkp.  Suf  Nr.  4,  npiH4'bniH  rkp.  Filip.  Nr.  14,  6;i^- 
4tmH,  (I)KpbMHrbjb,  npoA4tuiH  rkp.  Sof.  Nr.  15,  orpa^tnib  ce 
rkp.  Lnblan.  357;  XVI  w.:  nontpsTb  rkp.  Sof.  Nr.  11,  ąap-bft 
Alex.  brin.  610;  XV  w.:  HK)4tHi6  (pi.)  rkp.  Tow.  PN.  w  Sof. 
Nr.  17;  XIV  w.:  hi6  (non)  rkp.  Cnrz.  42,  H40JOcioy»HT4ib, 
4o6po4tTtJb,  (oóHTtjib,  cdóHTtJiHu^e  Sinaks.  belgr.  23,  24,  eit- 
Hoymb  ob.  ejieHoyuib  Helenns,  cb  Beceatib  Trój.  154,  182; 
XIII — XIV  w. :  ÓecKOHbMtHHt  Stich.  Par.  67,  npHuiecTBH  Jefrem 
Sj^rin.  147;  XIII  w. :  Beii6H%  Apost,  Ocbrid.  96,  «i  KiefitTA  Sborn 
Berlin.  50,  ecrasjitHńie  ob.  ecraBjieHHie  Apost.  Mac.  136;  XII — 


315 

XIII  w.:  C6JI0   Triod  Grig.  333;  XI  w.:  ueóica,  norpeótuHie 
Okt.  Strum.  173. 

Przykłady  te^  wyjęte  z  rozmaitych  rękopisów  stbałg.^ 
sięgających  pochodzeniem  swem  aż  do  wieka  XIy  nakrywają 
się  zapełnię  z  wyżej  przytoczonemi  dzisiejszego  języka  ży- 
jącego. Dźwięk  e  na  miejsce  jotowanego  występuje  w  wię- 
kszej liczbie  rękopisów  z  wyraźnie  oznaczoną  jotacyją  nie 
tylko  po  samogłoskach,  ale  także  po  spółgłoskach;  przy- 
kłady bez  oznaczonej  jotacyi  stanowią  we  wszystkich  ręko- 
pisach wszystkich  czasów  znaczną  mniejszość.  Go  się  tyczy 
natomiast  prostego  e^  to  oznaczenie  miękkości  jego  natury 
fizyjologicznej  jest  nierównie  rzadsze.  Z  tego  możnaby  wno- 
sić, że  dźwięk  e  począł  w  najdawniejszych  jaż  czasach  wy- 
mawiać się  twardo*  Przypuszczenie  to  jednakże  może  być 
także  mylnem,  przeciwko  czemu  przemawiają  nietylko  sto- 
sunkowo dość  liczne  przykłady  z  wyraźnie  oznaczonem 
miękkiem  e^  ale  także  stan  ortograficzny  zabytków  bnłg. 
Jeżeli  w  jakim  zabytku  bułg.  mamy  taki  przykład  jak  n.  p. 
HIC  (non),  a  obok  niego  równocześnie  przeważnie  se,  z  tęgo 
nie  wynika  jeszcze,  ażeby  dźwięk  e  był  twardym  w  żywym 
języku  a  sporadyczny  przykład  hk  prostym  błędem.  Prze- 
ciwnie, na  podstawie  tego  jednego  przykładu  z  miękką  sa- 
mogłoską e  możemy  stanowczo  twierdzić,  że  dźwięk  e  yij- 
mawiał  się  miękko  w  żywym  ję%ykn  a  oznaczenie  jego  przez 
prosty  zoak  e  opiera  się  na  systemie  ortograficznym ,  w  któ- 
rym, nie  tylko  w  alfabecie  cyrylskim,  ale  także  łacińskim, 
n.  p.  zabytków  stpol.  lub  stczeskich,  miękkość  samogłosek 
w  najdawniejszym  czasie  nie  była  oznaczona.  Na  tym  sy- 
stemie alfabetu  cyrylskiego,  w  którym  prosty  znak  e  ozna- 
czał miękki  i  twardy  dźwięk  ^,  opiera  się  ortografija  języka 
rosyj.  Wobec  tego  więc,  zachodzące  choć  rzadsze  przykłady 
z  wyraźnie  wyrażoną  naturą  miękką  dźwięku  e,  są  wpra- 
wdzie odstąpieniem  od  reguły  ortograficznej,  ale  w  niem 
mamy  dowody  historyczne  istnienia   miękkiego  e    w  języka 


316 

stbołg.  Z  zabytków  stbnłg.  niemożebnem  jest  oinacsyćy  jak 
długo  diwięk  'e  był  w  powszechnem  nżjcin,  pooieważ  zbyt 
ezfsio  819  może  zdarzyć,  te  młodsza  kopija  przedstawia 
wiernie  starszy  oryginał;  potem  i  dla  tego  nie,  poniewai 
w  zabytkach  stbnłg.  tak  samo,  jak  to  po  dziś  dzień  w  otwo- 
rach literackich  bnłg.,  występują  jako  książkowy  język  ro- 
zmaite narzecza,  z  których  jedne  wcześniej,  inne  później, 
Inb  wcale  nie,  —  zatraciły  miękki  dźwięk  e. 

14.  I  Dźwięk  e,  czy  to  z  miękką  natnrą  fizyjologiczn% 
czy  też  twardą,  wymawia  się  jak  e  {'e)  tylko  w  zgłoskach 
akcentowanych  na  całym  obszarze  języka  bnłg.,  w  zgłoskach 
nieakcentowanych  przechodzi  on  w  $  w  wschodnich  narze- 
czach a  w  niektórych  razach  także  w  zachodnich.  W  pro- 
cesie  tym  mamy  powtórzenie  tego  zjawiska,  które  włada 
w  języko  bnłg.,  że  dźwięki  z  powoda  słabszej  ekspiracyi 
przechodzą  w  niższe  na  linii  samogłoskowej.  Niższym  pod 
względem  siły,  z  jaką  działa  na  efekt  akustyczny,  od  dźwiękn 
e  jest  i,  jak  się  z  tego  pokazuje,  że  dźwięk  e  może  byó 
słyszany  na  330  kroków,  podczas  gdy  dźwięk  i  tylko  na  300, 
zob.  Wolf:  Sprache  und  Ohty  Braunschweig  1871,  str.  60  n. 
Pod  względem  zaś  tonicznym  mamy  w  przemianie  a  w  »  pod- 
niesienie się  w  skali  muzycznej  dźwięku  e,  który  równa  się 
V"y  podczas  gdy  i  równy  jest  d"",  zob.  Hełmhołtz  o.  m 
str.  228.  Z  tego  pokazuje  się,  źe  w  języku  bułg.  z  osła- 
bieniem dźwięku  nastaje  z  jednej  strony  obniżenie  tonm 
z  drugiej  zaś  podniesienie.  Pierwszy  proces  zachodzi  przy 
a:  o,  drugi  przy  e:  i\  przy  pierwszym  mamy  stosunek  ten 
sam  jak  w  skali  muzycznej  pomiędzy  V':  &',  przy  drugim 
ak  pomiędzy  6'":  d!"\  Przy  przemianie  dźwięku  a  w  o. 
i  o  w  tt  obniża  się  nie  tylko  ton  dźwięku,  ale  także  siła 
ekspiracyjna  dźwiękn  jest  słabsza,  przy  przemianie  zaś 
dźwięku  0  w  i  podnosi  się  ton  dźwięku,  podczas  gdy  siła 
jego  ekspiracyjna  słabnie. 


317 

Przemiana  dźwięku  e  w  i  zachodzi  w  Syistoyskim  po- 
wiecie :  t  i  1 6y  y  i  d  ó  ś  zam.  y  e  d  e  § ;  Śamen :  i  d  i  n  zam. 
jedm,  dnnisi  ipt.,  1  i  ź  j  &  1  j  i  zam*  I  e  2  j  a  1  je;  Kotel: 
Idrine,  móźig,  móźi,  igrajiSos.  poj.,  ź  in&,  siló- 
t  a ;  Tirnoyo :  s  i  I  i  - 1 1  pi,  zilim  r.  i. ;  GabroYO :  t  ó  b  i 
zam.  t  ó b  e,  j  i  zam.  je  id,  p  ó  1  i ;  Sliyeo :  n  i  d 'ć  i  j  i,  i dn "k 
r.  ż. ;  Ajtos :  z  i  1  ó  n  i  r.  ż. ,  o  i  dod  ;  Jeni  Mahale :  s  i  g  i, 
2inś;  Sakirdźi :  p  &  d  n  i  3  poj.,  s-krci-tu,  utidi  3  poj., 
machneti  8a2pl.;  MTirnoy  rs-kcbnis,  móźiś2  poj. ; 
St  Zagora:  da  bii  3  poj.,  zob.  Per.  8p.  18,  gtr.  397,  aw. 
2;  Konopćii:  bil  ćl  a,  ni  bó,  ni  dó  Iji,  i  zy  id  i,  y  ikź  i, 
idin,  in&,  inó,  ini  (pi.),  idjisnńjsi  11,  ś-Bsn&jsi 
16.  W  wykrzyknikach  be,  bre,  de,  le,  które  zlewają  się 
z  poprzedniemi ,  lub  następnemi  wyrazami  i  są  nieakcento* 
wane,  nie  przechodzi  dźwięk  e  w  ł\  n.  p.  k  -k  k  1 1  y  i  k  *&  t, 
be,  mam6ć?il&,  bre,  tńki!  W  wokatiwie  poj.  mia- 
nowicie imion  własnych,  nieakcentowane  e  pozostaje  niezmie- 
nione: bAre,  libe,  b&te,  Dimke,  lyśne.  Jeieli  zaś 
do  wokatiwn  dodają  się  wykrzykniki,  e  wokatiwn  przecho- 
dzi w  i:  b&ti  be,  t&ti  ta.  Przed  wykrzyknikiem  mir  i 
dla  imion  r.  ź.,  e  wokatiwn  pozostaje  niezmienione :  b  A 1  e 
miri,  Boike  mir  i.  Jeżeli  stoją  dwa  imiona  w  woka- 
tiwie jako  podmiot  i  apozycyja,  z  tych  zatrzymuje  drugie 
końcowe  e  choć  w  zgłosce  nieakcentowanej :  syńtu  pópe, 
P  6  n  u  P  6  ń  k  e,  Prr.  Sp.  18,  str.  394. 

Zamiana  ta  dźwięku  6  w  i  zachodzi  także  u  Bułgarów 
węg.:  palnu  sarci,  idin,  ni  non,  Ćirbud  377,  bulgarsku 
yesólji  378,  sistri  pi.  387.  W  Ćepino  zamiana  ta  jest  rzad- 
szą: zilena,  źinona  Iibećek  w  Per,  Sp,  8,  87;  prawie 
nieznaną  w  Tat.-Pazardż.  :edin,  edno,  sestrA;  podobnie 
w  PanagjariSte  niekiedy  tylko  się  znachodzi.  W  Kalofer  prze- 
chodzi 0  w  }  w  liczebnikach  złożonych  tylko  wtenczas,  jeżeli 
przed  e  poprzedza  i:  triiset  zam.  trljese  Syistoy,  Ko- 
pridt.,  s  i  i  8  e  t  zam.  ś  j  e  e  s  e  Kopriśt,  Syistoy. 


318 

W  narzeczach  rodopskich  przechodzi  dźwięk  e  w  i  tylko 
w  niektórych  miejscowościach :  n  i  m  o  j  noli  Ćepelare ;  n  i- 
sta  nolo  PayloYsko ;  kalngirin,  znai§,  dójdi  3  poj., 
donise,  pl&di,  plśćid,  ni  plaća  1  poj.,  ot  dje  i 
zam.  je  est,  dyanadisti,  trinadisti  Śiroka  lika ; 
ć i  zam.  de,  da  sidi,  nasidi  saS  poj. ;  śtiś  biz  me- 
oedalegnig  Marica  1884,  Nr.  57 7^  str.  3,  Nr.  581,  str. 
3;  uplita,  tri  nideli  Seiće  w  Tat-Pazard£.  Yed.  II, 
str.  19,  53. 

W  zachodniem  narzecza  proces  ten  powtarza  się  także, 
chociaż  tylko  sporadycznie,  tak  że  nie  może  być  uważany 
jako  jego  charakterystyczna  właściwość:  miźdn,  nzej- 
m  i  §  Pirot ,  Per.  Sp.  16,  str.  166,  uw.  1;  presećiS  Kra- 
toYO,  Per.  Sp.  5,  str.  118;  znait,  peit  Stramnica,  Mil. 
26,  28;  yii  3  poj.,  ilen,  ni  moj,  ni  mogą,  doćni 
Sgres,  Yerk.  1,  14,  48,  124,  237 ;  k  e  z  a  g  i  n  i  ś  Enknś,  Mil. 
7;pIaćiS;  zapeig,  darećiś  Prilep,  Mil.  7 ;  d a  s ' e 
kradi  Kostur,  Mil.  3^6;  moźis  Ochrida,  Mil.  378;  m  e- 
tit,  peit,  znait  Struga,  Mil.  35,  75. 

Proces  ten  jest  znany  również  w  zabytkach  stbnłg.; 
w  niektórych  z  nich  stanowi  nawet  regułę,  co  wskazuje  na 
pochodzenie  wschodnie  zabytku:  aotre  moó,  18  w.  rkp.  Filip. 
5fr.  32,  w  Sborn.  Belgrad.:  sjihms  ąejiOBCKy  32,  paóotH  4a- 
4HHH  34,  MHHC40  37,  4a  KaHCHiub  41,  nHcreTH  2  pi.  42,  MOiimn 
ca  2  os.  poj.  imperf.  47;  rkp.  Odes.:  h  (est),  tbohto  hmc- 
4yaii!   (yoc),   3HaH,    404H  3.  poj.,  hochth  2  pi.  ipt.,    3HaHmb, 

BpbHHUIb,     dbNHHUIb,    nJiaMHUIb,    H4HMb,    H09KHHb ;    ipf  :    BbSHOCbmH, 

4yMamH,  pt»ceaiH,  ctocuih  ;  BHceinTb,  4biUHpiA,  sasiua  zam.  sa- 
BC4MTb,  KdieBHTlAa,  nHCHHHa,  ciipaMHTa ;  prtc.  ocb4HHa,  otbbphhh 
itd.  prwn.  Jagić  140;  noHH'«e  quod,  ca4apxcHT  3  poj.  Abagar 
520;  rkp.  Lublan.:  4a  n.iaqHMe  351,  noMOPHHm  352,  OTpHqimb 
cc  357;  H3b  o^ecH  tboćfo  16  w.  rkp.  Sof.  Nr.  11,  ejinna  ob. 
e;ieHa  Helena  Trój.  154,  04e7K4HM,  xoii^HmH,  napnMe,  napniąH, 
B-BSCMiHuiH,  rkp.  Curz.  24,  210,  TBopniii,  2  pi.  Evang.  Stamav. 


319 


201,  BinHacTH;  ua  HHce  qHHOHaqHjiHa  spiTH  ne  HorjKTb,  jlomeh^u 
(yoc),  AtHCTBbHtH  4ptB0;  Hcu^iHU^H  Okt.  Mibao.,  zob.  Jagić  Arcb. 
III;  350  n.;  Ap^st.  Mac:  npHBH4'bTe  ipt.^  472,  npocHHąb  Ja- 
nnarins  484,  H»ce  ntr.,  BH4tBmH;  cmuiH;  HCKvmajvii^H  pi.  ntr.,  Po- 
LlYKA  122,  CTBopHHbe  13  W.  rkp.  Filip.  Nr.  1,  bł  chó*  Evang. 
Belgr.  4;  Psłt.  Bolon.  b%  cpi^H  cbohm',  bi  CMtpeHH  mohhi, 
HMeuH  TBoero  134,  cjiOBecH  TBoero  Psit.  8łck.  23. 

15.  0.  Zjawisko  językowe,  polegające  na  zamianie 
dźwięku  e  y?  o  ('e:  'o),  należy  do  zwyczajnych  procesów  gło- 
sowych niektórych  języków  slow.,  zob.  Jagić:  Die  Umlauts- 
erscheinungcn  bei  den  Yocalen  e,  e,  ę  in  den  slav.  Sprachen 
w  Arch.  f.  slav.  PhiL  V,  str.  534  n.,  VI,  str.  73  n.  W  ję- 
zyku bulg.  jednakże,  podobnie  jak  w  całej  poładaiowej  ga- 
łęzi, proces  ten  językowy  nie  ma  zastosowania.  Wyjątki  od 
tego  zachodzą  w  języku  bułg.  w  słabej  mierze  i  to  ograni- 
czone na  niektóre  tylko  wyrazy  wdród  obrębu  całego  języka 
a  na  niektóre  narzecza  w  sposób  więcej  rozszerzony.  Do  ka- 
tegoryi  pierwszej  należą  te  przykłady,  w  których  występuje 
w  nagłosie  dźwięk  o  zam.  e:  oś  te  zwyczajnie  w  wscho- 
dnich narzeczach ,  lub  j  o  ś  t  e,  w  Śumen  jóSti;  oSte  mówi 
się  także  w  rodopskiem  narzeczu ,  w  KratoYo;  j  o  ś  t  e  w  Vra- 
nja,  Tirn,  Śiroka  lika;  jodt  Parloysko;  oś  Sofja;  ud  te 
ob.  j  u  ś  t  e  Yeles,  Struga;  j  o  ś  ć  e  Kukuś,  j  o  ś  ć  j  e  cała  Ma- 
ced.  z  wyjątkiem  wsi  okolicznych  Saloniki,  w  których  używa 
się  eśte  lub  eśće;  osjm  Konopdii ,osenec,  oseno- 
vo  dirvo;  jućer  zam.  ve6er  Vranja,  Kaćan.  316. 
Forma  zaś  taka  jak  o  z  e  r  o  Radomir,  Eaóan.  297,  298,  jest 
rusyzmem ,  zam.  bułg.  e  z  e  r  o  Panagjur.,  Kukuś.  W  Śiroka 
bka  mówi  się  p  u  d  j  o  3  poj.  it,  prwn.  dłuż.  ź  o,  v  a  s  j  o- 
dne,  sjodnal  je  zam.  sedne,  sednil;  podobnie  j a- 
din  i  jadnoś  zam^  jed-BU,  jedn-kg  Pirot,  e  d  i  n  Tat.- 
Pazardź.,  Bitol,  Jeni  Mahale,  eden  Strumnica,  mogą  opie- 
rać się  także  na  formie  z  dźwiękiem  o.  Na  tym  samym 
dźwięku  opierają  się  formy  następujące,  używane  w  Eonop- 


330 


ćii:  (Iźuljiza,  (^alj&k,  ćnrjdsia  zam.  źeldzo,  ie- 
lorek,  ćr@8la  z  (Beresia,  w  których  dźwięk  u  za- 
stępuje o  zam.  e. 

Nie  alega  wątpliwości,  że  panktem  wyjścia  w  tym 
procesie  jest  dźwięk  e,  który  w  języku  bułg.  słaby  zrobił 
początek  przemiany  w  o,  podczas  gdy  w  innych  językach 
slow.  proces  len  na  szeroką  rozwinął  się  skalę.  W  zwiąikn 
z  tem  stoi  także  naglosowe  o  zam.  e,  które  również  na  tern 
samem  opiera  się  źródle,  a  nie  jest  wj  miana  pierwotnego  a, 
jak  utrzymuje  Miklosich,  Vrgl  Gr.  I*  str.  74  n.  Bułgar- 
skie pieta  pol.  p  ł  o  t  z  jednej  strony,  z  drugiej  pol.  zbór 
a  zbiór  pokazują,  w  jakim  kierunku  proces  ten  był  czyn- 
nym, którego  początki  sięgają  dalekiej  przeszłości.  Formy 
więc  takie  jak  pol.  płot,  zbór  nakrywają  się  z  bułg.  odte 
i  wszystkiemi  podobnemi  języka  rosyj.  i  przedstawiają  star- 
szą warstwę  tego  procesu,  którego  nowszą  pokazują  pol. 
zbiór  i  wszystkie  mu  podobne  języków  słów.  zachodniej 
i  północno-wschodniej  grupy. 

W  języku  bułg.  starszej  doby  proces  ten  pokazuje  ró- 
wnież nieznaczne  ślady:  ąereopo  óiaroBtcrie  Sborn.  Seyast. 
125,  prwn.  6atvorti-ot  den  Pana^j.  Mil.  175,  lonaoiH, 
Tonjiu  ob.  Tenju,  ce4Mopo  Sinaks.  belgr.  24,  spiTons  Evang. 
Belgr.  4,  nopoqeHHe  Apost.  slepć.  327;  Bpbionb  Psłt.  Pogod. 
Łamańskij  39,  ojitH  Eyang.  Belgr.  4  obok  lejiea  rkp.  ł^ilip. 
Nr.  25  z  17  w. 

Pozornie  tylko  należą  pod  tę  rubrykę  przykłady,  w  któ- 
rych stoi  pod  wpływem  form  analogicznych  dźwięk  o  na 
miejsce  e.  Proces  ten  poczyna  się  w  najdawniejszym  już 
czasie,  t.  j.  w  XI  w.  i  ciągnie  się  do  ZIV  w.,  w  którym 
urywa  się  nagle.  To  dotyczy  mianowicie  form  deklinacyj- 
nych  rzeczowników,  przymiotników,  a  szczególnie  imiesło- 
wów teraźn.  i  przeszł.  I.  formy  czynnej,  które  pod  wpływem 
analogicznych  form  od  tematów  -o  mają  w  odpowiednich 
przypadkach  dźwięk  o  zam.  e:  nptApi»;R^0M»  Sborn.  Seyast. 


Ś2l 

1 25,  cni  Au^oMH^TBop  AiuoMoy,  c'^TBopnioaioy ,  oy  TBpbxc4biuoMoy  Psł  t. 
Dećan.  145,  cŁe^Koynjit j^u^oMoycĄ;  (d6jia4ajvii^OMoy  Sborn.  Bałg. 
47,  i^apcTBbYoiM;  rkp.  Rumjanc.  ma:  i^apcTsieMi;  rkp. Dećan. 269, 
Bi3rjama&moMv  269^  xoTMii^oiioy  275,  nteYoiMb  282 ;  khahcjvii^o- 
Moy  Sinaks.  belgr.  114;  w  rkp.  Carz.  zob.  Scholyin  str. 
193  n.,  195,  196,  CTBopbmonoy  Parem.  Lobkov.  70, 4ajvmoMoy 
reg.,  cpb4U0B'b4eąb  Jefrem  Syrio.  147,  c'B4aBimoMoy,  c^n^OMoy 
itd.  Apost.  Ochrid.  97,  x(HBOTBopAiąo»ioy  Okt.  Mihan.  139,  6i- 
cAu^OHoy  itd.  ob.  1  r.  cbrp'biuaAii^eiioy  Sboro.  Berlin.  54,  c;i^* 
u^OMoy  Apost.  Mac.  487,  Tpi6oyjvii(OMv  Parem.  Grig.  69,  cTpH- 
r;hu\omy  Triod  Grig.  119;  Apost.  slepć.  114;  Psit.  Pogod. 
57,  npoft40H'B  1  ran.  Psit.  Boloa  366,  Jii04eMi  (D4»BainicK0H'b 
tamże  367,  prwa.  131,  CB'b4Mii(OMoy,  npHxo4AiMOHoy,  CBOÓo»4b- 
moMoy  itd.  Okt.  Strum.  175. 

16.  "B.  Przemiana  dżwickn  e  w  'b  jest  ściśle  związaną 
z  odpowiednią,  jaka  pomiędzy  e  i  h  zachodzi,  dla  tego  ni- 
żej §.  49  zostanie  w  całej  rozciągłości  przedstawioną.  Tutaj 
zasługują  tylko  niektóre  objawy  tego  procesu  na  uwagę, 
które  zachodzą  sporadycznie  w  niektórych  narzeczach  i  są 
zależne  od  natury  sąsiednich  dźwięków.  Mianowicie  dźwięki 
płynne  I  r  i  nosowe  n  wywierają  wpływ  ten  na  e,  które 
przechodzi  w  i:  mińe  Śumen  zam.  meńe  T'Brnoyo;  ka- 
m'Bn,  kamińe  TimoYO,  k  a  m  a  n  Sak-Brdźi ;  w  Konopdii 
przechodzi  e  w  przyrostkach  -el,  -en,  -er  w  zgłosce  nie- 
akcentowanej  w  ji:  klsjil,  vósjil,  s-krbjil,  śt-kr- 
bjil,  Augjil;  gróbjm,  ósjm,  ósjm;  vó6ir, 
gtistjir,  dóyjir,  Per,  8p.  18,394.  Na  tym  samym 
procesie  polegają  także  te  przykłady,  w  których  stoi  a  zam. 
e,  gdzie  a  zastępuje  dźwięk  i:  vrateno  Etropol ,  Per.  Sp. 
14,  str.  312 ;  jadin,  jadnoś  Śiroka  lika ,  v  a  d  n  a  ś  Pa- 
vlovsko  zam.  vednaga,  jedn-kg  Pirot ;  6  a  t  i  r  i  Panagj., 
ćitiri  wsch.  zam.  ćetiri  zach.,  ć  je  te  r  i  Kopriśt.;  gis- 
nśjsi  (16)  Konopćii,  Per.  Sp.  18,  410. 

Bosprawy  WydsUła  filolog.  T.  XIV.  41 


822 

To  samo  zjawisko  zachodzi  już  w  dawniejszych  epo- 
kach języka  bułg.:  p  b  k  a  ob.  p  e  q  e,  noHeussa  neuh  rpeiuHHKb 
Sborn.  Belgr.  31^  tl  Hb  6oy4eTb  U  nb  nosuaieTb  Jan  Bogosł. 
409,  ^6jbKb  CM  Sborn.  Bałg.  49,  Triph.  Zograph.  413,  rkp. 
Sof.  Nr.  25  z  13  w.,  ciBJŁKime  Triod  Grig.  334,  prwn. 
jednak  Przyczynek  do  bistoryi  konjngacyi  słów.  str.  311, 
oiópAu^^Tb  (?)  3  poj.,  noru6HAvTe  rkp.  Garz.  52,  óaHHCb,  rpa 
THCJiU^b,  KpbCTHTbCA  2  pi,  Apost.  Mac.  120,  gdzie  b  według 
zdania  PołIyki  ma  być  tylko  „mechanicznie  napisanym  zna- 
kiem**,  óucbpa,  noHOJiHTbCA  2  pi.,  tamże  135,  137.  Tn  dotąd 
należą  niezawodnie  i  te  przykłady,  w  których  występuje 
znak  J^  zam.  ^ :  4tjiaTejA  acc.  pl.^  Ha  ^/^A•^,  rkp.  Rumjanc. 
ma:  ea  Meji,  rkp.  Dećan.  267,  274,  ndJLAm/Km.ewb^  MATupH, 
HaMAHJvTi  rkp.  Curz.  52  n.  jfm^dbi,  id  KJieBtTA,  BUM4eTA  i  t.  d. 
Sborn.  Berlin.  50,  SHUTe^iM  acc.  pL,  cbnpbTbBbuo^  to  3'/rjTÓv 
Apost.  Mac.  480,  PoLiVKA  122. 

17.  Oznaczenie  dźwięku  e  przez  pismo  odbywa  się 
tylko  przy  miękkim  w  sposób  odmienny.  Najzwyczajniejszym 
jest  znak  %  który  przez  wszystkie  wieki  w  wszystkich  używa 
się  rękopisach.  Obok  niego  zachodzi  prosty  znak  e  z  zna> 
kami  dyjakrytycznymi  w  postaci  punktu  jednego  (e),  lub 
dwóch  (e),  zamiast  czego  używa  się  także  apostrof  Ce,  'e), 
lub  akcent  {e,  e).  Zamiast  znaków  dyjakrytycznych  używają 
się  także  osobne  postacie  piśmienne  w  kształcie  szerokiego 
e  (€),  które  w  Pslt.  Dećan.  pisze  się  w  sposób  odwrotny  9 
na  końcu  wyrazów  ponad  wierszem.  W  Eyang.  Hiland. 
znak  e  pisze  się  z  małą  kreską  u  spodu  ę,  lub  krótszem 
ramieniem  dolnem  ę.  Zoaki  tak  dyjakrytyczne  jako  też 
w  postaci  zmienionej,  piszą  się  przeważnie  na  początku  i  na 
końcu  wyrazów,  a  w  środku  tylko  po  samogłoskach  dla  jo- 
towanego  e,  rzadziej  zaś  dla  miękkiego  e  po  spółgłoskach 
n.  p.  w  rkp.  Curz.  24.  Również  przeważnie  dla  jotowanego 
e  używa  się  kombinacyja  le,  niekiedy  jeszcze  z  znakami 
dyjakrytycznemi  nad  i,  lab  e   położonemi:   Ye,  i6,    zamiast 


323 

której  zachodzi  także  oe,  lab  be  z  zoakami  lub  bez  zna- 
ków. Zoaki  zaś  tk,  a  mają  znaczenie  fonetyczne,  chociaż 
znak  A  może  oznaczać  także  jotowane^  lub  miękkie  e,  zob. 
§.63. 


Samogłoska  e. 

18.  ja.  Dźwięk  ja  używa  się  w  narzeczach  wschodnich 
w  zgłoskach  akcentowanych,  jeżeli  następuje  zgłoska  twarda, 
podobnie  także  w  niektórych  narzeczach  zachodnich,  miano- 
wicie bardziej  na  północ  leżących :  bjal,  brjag,  snjag, 
mjistu,  Yjśri,  pj4ni  Kotel;  mjAstu,  pjAsni, 
mijdkn,  gnj&yŁ-t  GabroTo;  mlj&ko,  źelj&zo, 
1  j  ab  zam.  chlubi  Eizanlik;  pj&sm-pgsbnb,  vj&ri, 
orjdch  Janioa;  bjdli;  koljdno,  snjag  Sliyno;  će- 
Ij&k,  golj&ma  St.  Zagora ;  m  j  a  s  t  o,  m  1  j  ń  k  o,  g  n  j  d- 
zdo,  yj&ra,  djśdo,  njśkak  nullo  modo,  yj&troye 
Jeni  Mahale;  srjat-sred^b,  goljamayreda,  trj&- 
bnya,  mj&stn  Sakirdźi;  brjak^brggi,  bj&8n'B, 
gnljdm,  dj&sni,  Ijan-l^yo  Eonopćii;  brjag,  djń- 
ca  liberi,  neyjśsta,  snj&goye,  nmrj&la,  njagto 
PanagjnriSte;  dyacyjata,  bjalo  momi  će,  djal-d6Ii, 
dźelj&zna  r.  ż.,  bjal  pjasik,  yjater,  trjaya, 
topla  objada  Tat-Pazardź. 

W  narzeczach  rodopskich  używa  się  także  dźwięk  ;a, 
ale  ograniczony  na  niektóre  tylko  miejscowości:  ćeijak, 
ysjak,  hljab,  djado,  grjah  Payloysko;  w  Marwa- 
ckiem  zdaje  się  zachodzić  także  dźwięk  Ja,  jak  wyraźnie 
zapewnia  Verković  Ved.  I,  str.  XVI,  przytaczając  takie  przy- 
kłady: djatja,  djad,  drjan.  Podobnie  w  pieśni  z  Je- 
leSnicy,  spisanej  w  narzeczu  maryąckiem,  zachodzą  takie 
przykłady:  mjas  tu  274,  zabjagacha,  tjach,  bjage, 
sjaki  den  276,  grjaet-grgjątb,   srjali280,  ale 


324 

także :  b  e  1  230^  aftecb  sedi,  greet  234,  i  s  p  o  e  d  e 
ob.  pojara,  da  jadi  272.  Takich  niedokładności  można 
znaleśó  pełno  w  tych  pieśniach ,  n.  p.  b  j  e  1  ob.  b  j  a  1  d  n- 
nav  Ved.  I,  6,  8,  10,  22,  24,  26,  30,  32  i  t.  d. 

Bównież  używa  się  dźwięk  ja  w  zgłoskach  nieakcen- 
towanych  ale  przed  następną  zgłoską  twardą:  bjałi  r.  ż., 
gnjazdó  Kotel;  mjastó  Kizanlik  i  t.  d. 

W  zachodnich  narzeczach  nżywa  się  także  niekiedy 
dźwięk  ^a:  bjagajte,  bjala,  rjazano,  rjazani, 
gnljam,  mljako,  srjat,  sedjanki  Zajćar,  Per. 
Sp.  8,  str.  106,  107,  108;  9,  str.  89,  91,  ordsi  Tirn,  Per, 
Sp.  11,  str.  137;  njaśto,  nerjasta  Pirdon,  cal  den 
Dupnica ,  c  j  a  1  den  Zajćar ;  r  a  S  e  t  a  r  Kratoro,  Per.  Sp. 
16,  str.  154;  can&-c@na,  kolano  Radomir,  Eacan. 
441,  443,  yrjamja  w  wsiach  Yisoka,  Socho,  Zarya  w  oko- 
licy Saloniki;  kljaśti  w  Yisoka,  Per.  Sp.  16,  str.  403. 

19.  ea.  Na  miejsce  dźwięiin  ja  wymawia  się  dwugło- 
skowy  dźwięk  w  sposób  zbliżony  do  ea,  który  nie  jest  ni- 
czem  innem,  jak  wymianą  poprzedniej  dwagłoski  ta,  której 
pierwszy  współcz}nnik  i  przeszedł  w  e  z  powodu  braku 
akcentu,  padającego  zwyczajnie  na  drugi  współczynnik  dwu- 
głoski  t.  j.  a:  Idzned.  Dźwięk  ten,  którego  wymowy  na- 
uczyć się  można  tylko  na  miejscu,  używa  się  w  powiecie 
Śumeńskim,  Tirnoyskim  i  dalej  na  północ  ku  Dunajowi 
a  na  południe  od  Bałkanów  w  Małym  T'Brnowie  i  w  Dospad. 
Warunki,  wśród  których  zachodzi,  są  te  same,  co  poprze- 
dniego ja.  Dla  odróżnienia  go  od  dźwięku  ja  używam 
w  następnych  przykładach  znaku  Cf  który  na  tem  miejscu 
oznacza  dźwięk  ea:  t 6 r  i,  m  6  r  %,  p  6  n i,  m  1  @  k  o,  że- 
16zo,  ygrno,  Igto,  n6śto,  trgbi  Śumen ;  ć i  1 8 k^ 
bfil,  mfitim,  slfipi  r.  ż.  Tirnoy;  syfiSta,  dgte,  trfi- 
ski  dglat,  trgya  MTirnoy,  Per.  Sp.  15,  446;  r6kata, 
trfiya,    bggat,   b61   Dospad,   IireCek    Per.   Sp.  8,  87. 


325 

W  Ćedko  zaś;  na  połndnie  od  Dospad,  wymawiają  Pomacy 
dźwięk  ten  jak  eo:  b  e  o  1  o  lice  IirbSek  tamże. 

Obydwa  dźwięki,  czy  to  w  postaci  ja,  czy  też  ea,  stano- 
wiące własność  wschodniego  działa  języka  bułg.,  zachodzą 
już  w  najstarszych  rękopisach  bnłg.,  przezco  oznaczone  jest 
wyraźnie  ich  pochodzenie.  KYIIT  w.:  Sborn.  Belgrad.:  lOTb 
Tiiixi>  31,  HaKora  32,  fojikimo  34,  cacb  Tiaxb  40;  XVII  w.:  rkp. 
Odes :  ómcose,  Brnsarb,  rojmiMO,  hkiu^o,  BH4nxb,  ria^  Tiaxb, 
TiaMb  140,  141;  XVI  w. :  cBt4aTejib  rkp.  Sof.  Nr.  10;  XIV  w.: 
Bbcnjieii^aTe,  BbSbin^aTe,  Psłt.  Dećan.  145.  npH  KocraHTRiit  bc- 
jHąaMb  ąapH  Sinaks.  belgr.  25.  npH  Cronjibi^a  KHA3bi  113,  Bb 
Bejmi\m  i^pkbh  113;  uócHtaH  (loc.  poj.)  rkp.  Gurz.  41,  195; 
XIII  w.:  Hii^are,  dnoyu^STe,  Hacia4AT:b  zam.  -  cjit4*  Evang. 
Stamay.  49,  jrbro  i^ajio,  nąaJiteTb,  i^anoi^i,  «»ąaii;eHHe,  loąacTHBb, 
no  nocąa,  Bb  noroi^a,  Bb  ^anacąa,  Bb  sti^a  ceMb,  Bb  Btąaxb, 
sqeHiiąaxb,  neaare  c/^  itd.  Apost.  Mac.  487,  Hcqa3aeTb,  Bb 
^JiB^9iXb,  fiiqacTRTe  ca,  HSEu^aTC,  cronH  Hosa  ero,  Bb  óaa,  Bb 
MHOsa,  Bb  Ahsb  6jia3a,  NHOsan  óparn,  na  Tpb3axb,  noHosare, 
cTpa2RaxA,  &  Mpasa  Mrpe,  Baposama,  4p'BBacH0,  a4pHH;R,  ob. 
t4pHH;R  tamże  487,  PolIyka  120  n.  Użycie  dźwięku  a  zam. 
i  nie  jest  zależne  od  poprzedzających  dźwięków  spółgłosko- 
wych, lecz  jestto  narzeczowa  właściwość,  która  stosuje  się 
podłng  akcentu :  aii^e  óiixom^  Bt4aaH  Jefrem  Syrin,  135';  XII — 
Xin  w.:  BI  JiiJnoTA,  CBtifTi,  no  cpti4t;  SBiipi,  &  b'bciJxi,  rpiJsA 
ob.  TptBjv,  KaMMHHa  Min.  Orig.  69,  ód  fuit,  BH4ti[  yidit,  tamże 
216,  no4pt}KaxA  Triod  Grig;  119,  Hu^are,  i^ajiOBanHa  Evang. 
Undol.  136,  Hu^are,  no}K4aTe,  noKpuniTe,  caMO  (buc),  i^ajoaa 
Eyang.  Belgr.  3;  XII  w.:  ąacap^  Apost.  slepć.  116,  csmo  (hnc) 
tamże  308,  HaKa«caTe  ca,  CBAwaiii,  B'bcnjieii^aTe  Psłt.  Pogod. 
56,  Hii;a3aeTi.  caMO,  Hacja4HniH  Psłt.  Bolon.  132. 

Jeżeli  weźmiemy  znak  /\  w  rękopisach  stbnłg.  w  zna- 
czeniu ja,  wówczas  należą  jeszcze  do  tej  kategoryi  i  takie 
przykłady  jak  następujące:  H3rop/ii  aor..  Ha  cb-Ita,  ob.  ea 
cBirb,  3iAx;^  Sborn.  Bukar.  81,  92,  96,  H4iAanie  rkp.  Sof.  Nr* 


326 


O,  15  w,  Okt.  Mihso.  Arch.  III,  3^,  ow.,  Sborn.  Berlin.  51, 
B^  cpA^  BTb  cpt4t,  Apost  Mac.  487,  lunTeih  Eraog.  Belgr.  3. 
Niezawodnie  znaki  A  i  1  oznaczają  także  dźwięk  ^a  w  tymte 
zabytkn:  óecJUa,  d  KJknAia,  cea  «iiBB''qlcKaro  3,  BAbaaifi- 
nuMń  Psit  Bolon.  243. 

20.  6.  Na  miejsce  ja  narzeczy  wschodnich  uływa  się 
w  zachodnich  dźwięk  je.  W  tej  postaci  ijje  on  przeważnie 
w  tej  częici  języka  bnłg.,  obok  którego  zachodzi  także  jako 
jego  równoważnik  twarde  f,  zwyczajnie  wymawiane  w  spo- 
sób przeciągły  jak  n.  p.  w  niem.  das  Me  er,  die  YHter: 
cel,  Yidin;  bel,  cel  Plgyen;  źelezo,  beli,  dćte 
Etropol;  izlózne^  ćoYĆk,  ncYÓsta,  devójk'aPi- 
rot;  bćla,  nema,  treya^  golema  SoQa;  leb,  reka» 
nerę 8 ta  KratoYo;  breg,  snjeg,  mjesto  (pro^  loco), 
most  o  locnS;  Ijeb,  gnjezdo,  yóra,  breza,  źelje- 
zo^koljeno;  dóyojka,  Ijeta,  jidenje,  djedo, 
c  y  e  k  j  e  Neresi  niedaleko  Skopje ;  b  j  e  1 ,  1  e  b  Yeles ; 
ćó'eky  yreme,  dedo,  strednio  mesto  Prilep,  Arch. 
XII,  82y  83;  mljeko,  snjeg,  mfesto,  yjera,  że- 
I  j  e  z  o  Śóip ;  g  o  1  e  m  o,  łeb  Stramnica;  neyesta,  seno, 
treya  SSres;  lebec,  nasmeayat  se,  deyojka^iie- 
yesta^  goijema,  ogreala,  bela  psenica  Osoj 
w  Deberskim;  brego- ty  sneg,  Ijcb,  źeljezo,  de- 
vój  ka,  dedo,  sy  ó  k'a  Bitol. 

W  narzeczu  rodopskiem  używa  się  także  w  niektórych 
jego  odłamach :  órech,  mlóko,  brego-s,  snego-s, 
hleb,  dek' O;  gńezdo,  mćsto,  yóra,  póna,  dedo, 
źóljezo,  ysek  omniS;  pjesen,  belo-to  prane, 
smjech,  cyjet  Śiroka  lika;  karpa  bela,  bregoye 
Ćepelare;  sneg,  yróme,  Ijeb,  gnezdo^  most  o,  yó- 
ra,  póna,  dedo,  źóljezo,  tróya  Ćnknrk(5i.  Również 
w  Ćepino  używa  się  dźwięk  e:  nóyesta,  rekśt a,  dc- 
ci oye,  bćli,  bćgame,  nćmam,  da  si  yidćla  IiRS- 
CEK,  Per.  Sp.  8,  87. 


327 

bnigarzy  węgierscy  mówią  także  e:  Ćeleka^  dzyez- 
di,8vet,  cvet  Czirbusz,  358,  377. 

W  wscbodnich  narzeczach  używa  się  dźwięk  e  miano- 
wicie w  Kopriśticy:  breg  Iirećek,  Per.  Sp.  9,  str.  29,  ale 
mówi  się  takie :  njakoj,  sjakoga  ob.  sjayga,  prja- 
ded,  platnjdn,  Ijab  i  IjaboYe  i  t.  p.,  potem  w  po 
jedyńczyeb  wyrazach  w  niektórych  narzeczach :  h  I  ó  b  i  -  t 
ob.  Ićbi-t,  dóte  Śameo;  brógo-t,  sródta  fortuna, 
ale  3  poj.  sr  j  ńś  ta,  Leskoyec;  y  niesto  meni,  grech; 
yćr'b,  póni,  brózib,  zyezdi  Eizanlik;  breg,  sneg 
Jeni  Mahale ;  b  r  e  g  Payloysko.  Na  całym  obszarze  zaś  na- 
rzeczy wschodnich  używa  się  dźwięk  e  (je)  zamiast  ^'a  w  zgło- 
skach nieakcento^^anych,  lub  akcentowanych  ale  przed  na- 
stępującą zgłoską  miękką,  a  po  części  także  przed  gardło 
wemi.  Proces  ten  polega  na  asymilacyi  stykających  się 
zgłosek  i  odpowiada  temu  samemu  języka  polsk.,  n.  p.  wia- 
ra, ale  w  wierze,  ciało,  ale  na  cie  le  i  t.  p.:  yćren, 
y  ó  r  n  i ,  deli  ipt.  Syistoy ;  óref,  zyezdi,  yidjelu 
pjóseń,  utdjeliipt  Śumen;  póseń^  golem ó,  begd, 
yótric,  brjag  ale:  breg-k  t,  snj  eg-k- 1,  g'ete- to, 
8  e  d  n  i  c  b ,  Eotel ;  rek&,  mleko,  yjeri-ti  Sliyno ; 
bregit,  gnjey^t,  snjegit,  gnezdó,  pjesm  ob. 
Ijabit  Kizanlik;  syeś  zam.  śySdta,  mlogo  mjesta, 
nedjela  Jeni  Mahale;  deca,  beli  Sakirdźi;  mljńko 
ale  m  1  e  ć  i  c  ó,  8  n  j  a  g  ale  s  n  e  ź  ó  c,  c  j  a  r  ale  c  e  r  o  y  e, 
mjitaj  ale  mętni,  jam  ale  edós,  bj&gaj  ale  po- 
begni  Teteyen,  Vasiljov  Per.  Sp.  6,  150,  uw.  2;  bósjin, 
yćrjiu,grćśki,  d'yó,  zóji,  lóyi,  mlóćki,  mć- 
sj'Be,  nidólji,  róźi,  sródjm,  srćśtim,  smóśm, 
tó,  tózi,  tćśni  Eonopćii  Per.  Sp.  18,  392. 

Od  tego  prawidła  zachodzą  częste  wyjątki  tak  po  stro* 
uie  e  (je)  zamiast  ja ,  jako  też  ja  zam.  e  (je),  które  mają 
swoje  źródło  po  większej  części  w  wpływie  analogii.  Do 
tych    należy    n.    p.   imperf.    be  eh   Tat-Pazardź. ,    Pauagj., 


328 

które  powstało  pod  wpływem  2  os.  b  e  S  e,  3  os.  b  e  i  t.  d., 
ob.  bjachme  1  pi.  Śiroka  lika;  go r jadę  2  os.  podług 
gorjacb  1  os.  PayloYsko  i  t.  p.  Najczęściej  analogija  ta 
działa  w  tym  kieranku,  że  forma  wyraża  w  liczbie  poj.  po- 
zostaje niezmieoiouą  w  L  mn.^  cbociai  następna  zgłoska  jest 
miękką:  ćjada-  1.  mn.  ćjaśi  Kopriśt.;  neyjasta-ne- 
Yjasti  1.  mn.,  yjarni  drngare,  PavloYsko;  dźeljazni 
cerynle  Tat-Pazardź.,  bjali  race  Tat.-Pazardi.  i  t  d. 
Temu  samemu  konserwatyzmowi  formy  zakładowej  trzeba 
przypisać  i  te  przypadki,  w  których  ze  zmianą  akcentu,  n. 
p.  przy  połączenin  z  artyknłem ,  pozostaje  dźwięk  ja  w  zgło- 
sce  nieakceotowanej  pod  wpływem  form  odpowiednich  bez 
artykułu:  brjag-kt  podług  brjag,  gnjay-kt  podług 
gnjay  i  t  p.  Gabroyo  i  t.  d. 

Proces  ten  wymiany  dźwięku  i  przez  e  zachodzi  we 
wszystkich  rękopisach  bułg.  począwszy  od  11  wieku:  Hccei^i, 
nope,  roieHi,  6eme,  iiper-B  (aute),  HajiKO  spcHe,  Hacrper,  Hsape 
B04a,  Mpexa  z  r.  1816  w  Ter.  Sp.  8,  str.  127;  XVIII  wiek: 
nponoBe^ae,  bi  pti;e  rkp.  Filip.  Nr.  9,  HMeme,  bi  Biąe  ccHb^ 
MHoseMH  o6pa3iii  (instr.)  rkp.  Sof.  Nr.  2,  Sborn.  Belgr.:  spe- 
Me-TO,  4a  ca  cMCCMe  31,  cacb  Texb  32,  ycipeiCHa  47;  XVn  w.: 
4a  aspisera  (ipt.)  rkp.  Filip.  Nr.  7,  Hci^e^aTi,  ssepn  rkp.  Sof. 
Nr.  14,  fi>  xjrfc6t  h  ud  B04e  rkp.  Filip.  Nr.  30.  Rkp.  Odes.: 
Bje30Xb,  BH4exb,  BpeHC,  HaHepHxa,  neiiixa,  cserb,  ceKo;  przy- 
słówki :  4o6pe,  3die,  TBpb4e,  nse,  óaase  140,  aa  hcćto,  Ka  reóe, 
Ka  Hene,  40  ce^c,  zer^  Abagar  519,  520,  6e  ob.  6tme  rkp. 
Petr.  Per.  Sp.  3,  str.  8,  9 ;  XVI  w. :  6e,  MepHrb,  bi  oi^e  rkp. 
Sof.  Nr.  11,  BH4e  rkp.  Sof  Nr.  19;  XIV  w.:  r4e,  H4e,  Cb4e 
rkp.  Dećan.  145,  leMere  ipt.  rkp.  Gurz.  31.  Podobnie  na  tej 
właściwości  opiera  się  dźwięk  e  w  2  os.  dual.  r.  ż.  zam.  t, 
a  nie  jest,  jak  sądzi  Schołyin,  liczbą  mn.  207,  340,  H4e, 
npeMO  Eyang.  Dećan.  341 ;  XIII  w.:  co  xjt6e  h  «»  B04t;  Sborn. 
Berlin.  51,  lOTMeraHnc  Apost.  Mac.  PolIyka  121,  ki  ceóe  Je- 
frem  Syrin.  136.  CjiOBCHOMb  Min.  Grig.  211,  r4e,  B%34e  tamże 


3Ź9 

6&,  34e,  Hmere  (ipt.)  Eyan^.  Undol.  136,  383;  Xn  wiek:  ua 
CHHaHcreH  ropę,  4peBjrb,  4peBe,  Apost.  slepć.  106,  116,  H4e, 
K4e,  CA4e,  4peBJie,  ©TiMCTaeTi  Psłt  Bolon.  132;  XI  wiek: 
K  Te6e,  leóe,  (dat),  6ji/Tv4He  (adv.),  Bep*jv  ob.  Bepe;^,  q'TeMi 
(ipt.)  Okt.  Strum.  173. 

21.  %.  Zamiast  ja  w  zgłoskach  nieakcentowanych  twar- 
dych, lub  przed  następnemi  twardemi,  stoi  i  (j%),  W  tym 
procesie  mamy  tę  jsamą  właściwość  jak  przy  dźwięku  a  zob. 
wyżej  §.  2:  priz  zam.  prSzis,  pr%  zam.  prg  w  złożenia: 
pr-bkAraj,  prif-krli  3  poj.  Śnmen,  Per.  Sp.  1,  172;  2, 
str.  168,  pripldY-B  3  poj.  Tirnov,  Per.  Sp.  IV,  str.  75, 
nśd yJTb  zam.  na  dyg,  ódyji,  órjich,  prllj-Bp,  pró- 
Ijis  zam.  pr  gl  g  zi,  y-kglj  m,  d-kryjm,  dźnlózjin, 
dÓYJir,  dlignjis  zam.  dligngsti,  z-kbjis^  5erjip, 
Per.  Sp.  18,  392. 

Również  i  ta  właściwość  znachodzi  się  w  dawniejszych 
epokach  języka  bnłg.:  npbCTsnjiieHYe  rkp.  Lublan.  Otć.  232, 
ciBTHTCifi,  zam.  cBtr-  Eyang.  Akad.  191,  chociaż  forma  ta 
może  opierać  się  oa  słabej  stopie,  prwn.  Przyczynek  do  hi- 
storyi  konjugacyi  słów.  str.  211  n.  cTp;i^r;iMi^e  zam.  crpir. 
Georg.  Hamart.,  YostokoY  <I>hj.  naóji.  97.  npoi^Bbre,  npocBbTATb- 
CM  Psłt.  Dećan.  145,  prwn.  Przyczynek  do  hist.  konj.  str. 
93,  211,  cBiTHTCA  Eyang.  197,  biki  zam.  BtK-b,  npoi^B-BTJKT-b, 
npoąB'bTeTb,  oubBbTeTi,  ąbBbTAu^^,  npoi^BbT/TvTb,  ąbBTATb  Pslt. 
Pogod.  Lamanskij  39,  bi  ciasj^  Hoiefl,  Psłt.  Bolon.  365. 

22.  i.  Na  tej  samej  podstawie,  co  poprzedni  proces, 
opiera  się  także  i  ten ,  według  którego  dźwięk  e  (je)  w  zgło- 
skach nieakcentowanych  przechodzi  w  i.  Jest  to  podobne 
zjawisko  jak  to,  które  przy  prostym  dźwięku  e  w  tych 
samych  zachodzi  warunkach,  zob.  wyżej  §.  14:  gni- 
zdś,  mistd  Svi8tov,  Tirnovo,  6abrovo,  Śumen,  Sliven; 
d  i  t  ć  -  tu  TirnoYO ;  mlikó,  źiljAzu  GabroYO ;  s  r  i- 
Śtń  obviam,  diCica,  liźlm  1.  pi.,  prid  SliYCn;  svi- 
śt&   zam.   SY8śta-td   Kotel;    priz,    slizam    PaYlo- 

Kospnwy  WydsiiOu  filolog.  T.  XIY.  42 


S3Ó 

v8ko;  ylizdti  2  pi.,  dirójka  Siroka  kka,  Seres;  vi- 
c  h  D  a  zam.  jachati,  priz,  izmisi,  dyesti  S^res ; 
otliya,  izliya.  Wogóle  przy  słowach  częstotliwycb  na 
g  y  a  -  t  i  stoi  w  mac.  iyati;  dite-dn  zam.  d  i  te  -  ta 
węg.  Czirbusz  368;  briguyó,  bilósyam,  ylidl^,  vi- 
trnyó,  gnlimóc,  udmistisi  Konopćii. 

W  starszych  rękopisach  proces  ten  powtarza  się  także 
dość  często:  crpHia  Ta  Sborn.  Belgr.  47,  npHX04e  zam.  npt 
rkp.  Tow.  PN.  w  Sof.  Nr.  17  z  16  w.;  smo  yalde  rkp.  Sof. 
Nr.  6  z  XV  w.;  nocMHKiBmH  c/^,  norpRÓanf  Sioaks.  belgr. 
HMHTe  ipt,  p/Ri^H  dual.  rkp.  Gorz.  31,  165,  BisMRraeT-B  Psłt. 
Noroy.  174,  HeBH4t  ou/.  oTSa  Apost.  Mac.  Pol1vka  121,  na 
cbHMHAb  Eyang.  Uodol.  382. 

23.  Z  ozoaczenia  piśmiennego  dźwiękn  e  przez  t,  h, 
e  pokazuje  się,  że  jaż  w  najdawniejszych  rękopisach  bnłg. 
są  zastąpione  obydwa  narzecza  bnłg.  Te  z  rękopisów, 
w  których  mieszają  się  znaki  t  i  f,  należą  do  zachodniego 
narzecza,  jeżeli  stoją  w  zgłosce  twardej,  lub  następuje  po 
nici)  również  zgłoska  twarda;  w  przeciwnym  razie,  jeżeli 
następująca  zgłoska  jest  miękką,  pewność  ta  ustaje,  do  któ* 
rej  kategoryi  języka  bulg.  rękopis  odnośny  ma  być  zaliczony. 
Bównież  z  pomieszania  znaków  tych  można  oznaczyć  war- 
tość fonetyczną  znaku  t,  która  odpowiadała  dźwiękowi  je  (e) 
a  dopiero  później  znak  ten  użyty  został  jako  graficzna  wła- 
ściwość na  oznaczenie  dźwięku  ja.  Pokazuje  się  to  z  tego, 
że  znak  t  zastępuje  się  przez  wszystkie  wieki  przez  znak 
Cj  i  naodwrót  znak  e  przez  t  na  wyrażenie  miękkiego 
dźwięku  f,  podczas  gdy  przeciwnie  użycie  znaku  t  w  zna- 
czeniu »  może  polegać  na  procesie  fonetycznym,  według 
którego  odnośny  dźwięk  ja  przemienił  się  w  je^  zob.  §.  5. 

Samogłoska  L 

24.  i  (y).  Dźwięk  i  wymawia  się  miękko  podobnie 
jak  n.  p.  w  języku  polskim  lub  rosyjs.  na  całym   obszarze 


331 

języka  bulg.  tylko  w  pewnych  razach.  Do  tych  należą  na- 
stępujące przypadki.  W  nagłosie,  jeżeli  nad  dźwiękiem  i 
spoczywa  akcent,  n.  p.  imam^  Ime  nomen,  Inak  i  t.  p. 
Dźwięk  i  wymawia  się  w  tych  wyrazach  w  sposób,  jak  n. 
p.  w  ćesk.  j  1  m  d  m ,  j  i  n  d  6  i  t.  p.,  t.  j.  z  pewnym  przy- 
ciskiem jakby  z  naglosowym  j:  j  1  m  a  m ,  j  1  m  e,  j  1  n  a  k. 
W  ten  sam  sposób  brzmi  także  w  środku  wyrazów  lub  w  za- 
kończeniu po  samogłoskach,  jeżeli  stoi  w  zgłosce  akcento- 
wanej :  kol,  6 i  1  1.  mn.,  t.  j.  koji,  6iji;  brolś,  brol, 
brolch,  broll  i  t.  p,;  po  podniebiennych  ^  f  ^  i  plyn- 
nem  Z:  ćij,  ćistoti;  źivot,  źil-B;  śirin%,  §iji 
szyja;  1  iv  a  di,  liko  i  t  p.;'po  k  w  niektórych  narze- 
czach zob.  niżej  §.123,  e.  W  zachodniej  części  języka  bułg. 
dźwięk  ten  wymawia  się  miękko  w  szerszym  zakresie,  ani- 
żeli w  wschodniej,  n.  p.  przed  następną  zgłoską  miękką,  mia- 
nowicie przed  miękkiemi  /'  ń:  ro  b'i  n  j  a,  ś  i  n  j  a,  ńiyje, 
aprir,  p'irci;  w  zakończeniu  I.  mn.  tematów  -jo  r.  m. 
i  'ja  r.  ż.:  ućiteTi,  bogini,  8ab'i,  yoTi  i  t.  p. 

Oprócz  tych  i  niektórych  jeszcze  innych  sporadycznych 
przypadków,  dźwięk  i  wymawia  się  wśród  całego  obrębu 
języka  bnłg.  twardo  jak  n.  p.  w  niem.  mit,  ri  ss  i  t.  p. 
Wymowa  ta  zbliża  się  znacznie  do  pol.  krótko  wymówionego 
y,  mianowicie  na  końca  wiccejzgłoskowego  wyrazu,  n.  p. 
stateczny,  sprawiedliwy  i  t.  p. 

Na  tej  przemianie  fizyjologicznej  natury  dźwięku  i  po- 
lega pomięszanie  znaków  piśmiennych  dla  e,  y,  cyr.  n,  u, 
które  poczyna  się  już  w  zabytkach  XI  wieku  i  ciągnie  przez 
wszystkie  epoki  piśmiennictwa  bułg.  XVIII  w.:  bi  noycTHHMH 
zam.  noycTłjHii,  kpthx  ob.  KpiHT  rkp.  Filip.  Nr.  9;  XVII  w.: 
cero  pa4bi  rkp.  Filip.  Nr.  8,  nor«6uTb,  hsóh  (-6h)  rkp.  Filip. 
Nr.  11,  npH3U4ae  rkp.  Filip.  Nr.  14,  AsepM  pi.,  ®6H4HMbiMb 
rkp.  Filip.  Nr.  15,  Bptsie  3umh  rkp.  Filip.  Nr.  22,  pacuwnacMa 
rkp.  Sof.  Nr.  4,  rplicH  mhosh  rkp.  Sof.  Nr.  5,  naaw  (pi.  m.), 
iHCTBMe  rkp.  Sof.  Nr.  26,  ©BpaiH  ce  (ipt.)  rkp.  Sof.  Nr.  31, 


332 

caMU  (pi.  r.  Ol.),  cupoTa^  rkp.  Lublan.  XVI  w.:  noMoau,  wb 
Mopu,  BjtbHaHbi  rkp.  Sof.  Nr.  7,  H3U40CTe,  B'b  Kopaójiu,  b^ 
ribÓŁiHt  rkp.  Sof.  Nr.  8,  mho3U  cBópaHH,  paÓHBU  (1.  poj.)  rkp. 
Sof.  Nr.  16;  XV  w.:  4'Bpi>iiH  rkp.  Tow.  PN.  w.  Sof.  17,  paóu 
(pi.  nom.),  njrbBeiu  (pi.  nom.)  rkp.  Onćeysk.  44,  ®  HenpHasHU 
rkp.  Bistrick.  44*,  XIV  w.:  Bb3U4e  Sborn.  Seyast.  220,  ciuoiu, 
Bjacu  cocTpH,  aa  jihi^u  Jan  Bogosł.  188;  H3i>i4e  rkp.  Dećan. 
226,  Bpa3bi,  6uTŁi  esse  Sinaks.  belgr.  24,  óuićHb,  <»6u4HMb, 
Bb3jiH)6bixi>;  4poy3bi;  Bpa3bi,  cKpb6bi  Psłt.  Dećan.  145,  Bb3U4e, 
óhiTH  percutere  Trój.  158,  170;  XIII — XIV  w  :  qecHhi  oum 
Parem.  Lobkoy.  70,  aóbTe,  CBblBCH,  pblsu,  B^An^bl,  nocTbijiax;^y 
Bb  BblfflHblxb  Eyaog.  Dećan.  141,  H3U4tTe,  Hacjb4Hi!ąii  Jefrem 
Syrin.  399,  405;  XIII  w.:  npHme4'BmiJ,  MeHmu,  rpM4emii,  ho- 
f^u/^f  TBopHiuu  (2  poj.)  Eyang.  Stamay.  49,  201,  Bb3biTH 
Żerayini  fragm.  219,  coKpacruH  (inf),  86bicTb,  uochtU;  Sboro. 
Berlin.  57,  H3iY4e  Evang.  Trnoy.  178,  Triph.  Zograpb.  405, 
pasóoHHUUH  rkp.  Sof.  Nr.  47;  XII — XIII  w.:  cBtTHjHUKi  Eyang 
Belgr.  14;  XII  w.:  wuBeri,  nocHmu,  hxc41>ib;i;,  óubuiu  Apost 
slepć.  114,  Ha  MHJOCTiY  tboa,  oyciumii,  KpbB'B¥  Psłt.  Bolon 
131;  XI  w.:  BtHąu,  npiBtH^ii^ii ,  MiipoHoci;bi,  oy4eHHi;bi  Okt 
Strum.  173. 

25.  e.  W  zgłoskach  nieakcentowanych  przechodzi 
w  wschodnich  i  zachodnich  narzeczach  dźwięk  i  w  e.  W  tej 
przemianie  mamy  przeciwny  proces  temu,  który  wyżej  § 
14  poznaliśmy.  Proces  ten  polega  na  obniżeniu  się  skali 
muzycznej  dźwięku  t,  który  równa  się  e2''"  a  przechodząc 
w  dźwięk  e  obniża  swój  ton  do  b'",  Helmholz  o.  m.  str. 
172.  Przemiana  ta  wśród  namienionych  warunków  zachodzi 
z  wschodnich  narzeczy  w  Syistowskim  powiecie:  goste 
dófile;  Tirnoyo:  6j  orbadźj  e  1.  mn.;  Śumen:  ciganke 
pi. ;  Sliyen :  §  e  r  ó  k  o ;  Jeni  Mahale :  cernićereśe,  de- 
yjet  mjerC;  k&će  se  ipt.;  dobro  dośle  r.  m.  Pana- 
gjuriśte ;  e  1  i  zam.  iii,  ceryulel.  mn.,  pusnale  sa 
1.  mn.  Tat-Pazardź.    Mianowicie  w  liczbie  mn.   r.   m.  i  ź. 


333 

zamiana  ta  jest  zwyczajną  w  narzeczu  wschodniem,  zamiast 
czego  w  zaehodniem  stoi  dźwięk  t.  Proces  ten  o  tyle  tylko 
ma  swoje  uprawnienie,  o  ile  dotyczy  wzajemnego  stosunku 
pomiędzy  obydwoma  narzeczami^  gdyż  dźwięk  e  wscho- 
dniego narzecza  może  być  także  pierwotnym,  a  i  zachodniego 
polegać  na  działaniu  analogii,  zob.  niżej  §.  156.  Tak  wsch. 
christijane,  seljane,  deńeit.  p.  może  być  formą 
prawidłową,  w  której  dźwięk  e  jest  pierwotnym,  podczas 
gdy  forma  zach.  z  i  w  zakończeniu:  risjani  zam.  chri- 
stjani,  seljani  i  t.  p.  może  być  anal^^giczną. 

W  narzeczach  rodop.  właściwość  ta  jest  również  w  peł- 
nem  użyciu:  tovare  1.  mn.  Ćepelare;  sadete,  oprayete, 
storete  (2  pi.),  govore  3  poj.,  prez  góra  da  men  i, 
merisaś,  kakviglase  PayloYsko ;  da  p  r  a  y  e  L'BŹena 
w  Neyrekop.  Ved.  II,  488 ;  6  i  n  e  c  h  m  e  Ved.  I,  232,  m  ó- 
m  e  e  e  Ćepino,  Per.  Sp.  8,  str.  87. 

W  zachodnich  narzeczach  przemiana  ta  jest  również 
znana :  doślć  sa  dya  kalesdre,  galabe  Etropol, 
Per,  Sp.  13,  str.  146 ;  14,  309 ;  ne  może  da  strośe 
Tirn,  Ptr.  Sp.  11,  str.  133;  meriSe  Pirot,  Kaćan.  131; 
n  a  p  r  a '  i  1  e,  t  u  r  U  e,  p  o  g  u  b  i  1  e  pi.  r.  m.  KOstendil ,  Per. 
Sp.  12,  str.  116;  goy ore  3  poj.,  da  proste,  da  yideś, 
da  naprayeś,  k'e  prayemo,  yikale,  igrale  (pi.) 
Per.  Sp.  XI— XII,  str.  170,  171;  5,  str.  117;  y  o  de  3  poj., 
Tatari  ple  u  el  e  Verk.  308;  pitale  deyet  kraleyi, 
fanale,  prenele,  eT  zam.  i  1  i  Veles,  Per.  Sp.  IX — X, 
str.  95,  185,  186;  bile  pi.  r.  m.,  rouete  Strnmniea,  Mil. 
26;  yele,  goyore  3  poj.  KukuS,  Mil.  19 ;  k  a  k  y  i  1  u  d  j  e 
oni  bile  Prilep,  Verk.  363 ;  otgoyore  Kostur,  Mil. 
386;  z  a  ty  or  ile  Strąga,  Mil.  2.  Podobnie  u  Bułgarów  wę- 
gierskich: dojdę  ipt.,  tri  diyoike  lepe,  seke  bele 
i  r  u  m  e  n  e,  Czirbusz  388. 

Właściwość  ta  językowa  zachodzi  już  w  dawniejszych 
epokach  języka  bułg.  XVIII  w.:  bcjcu  magnus   rkp.  Filip. 


334 

Nr.  28;  Sborn.  Belgr.:  capoMace  (pL),  34,  noece  (pL)  35,  4a 
ce  cnaceiub  59;  XVII  w.:  rkp.  Odes.:  Moe  zam.  mor,  arrejie  pi., 
cb4e  zam.  c/rahti,  nocTejiH,  Me  mibi,  w  prtc:  njaKaie;  rjia^y- 
eajie,  )Kh4aBaie,  po6Hje,  npHMbHbJie;  lioóeTH  zam.  jhoÓrtC;  ych- 
4HHe  zam.  yc'B4eHH.  Również  należy  do  tej  kategoryi  zoak 
t  zam.  e  w  znaczenia  i:  BH4t  zam.  bjhąiut^  140,  McoieTce  3 
poj.  Abagar  519,  ci>  4»Maie  h  Kassaaie  pi.  r.  m.  rkp.  Lnblaa. 
329,  coyib  4pb3Kajie  rkp.  Haodżar  297;  XIV  w.:  «HTeilCKiiixb 
Sboro.  Seva8t.  72,  HCHTettcKO/i;  Jan  Bogosł.  415,  seien  qb,  6»ceH, 
iiHeH,  po}K4eHCA,  CKpbóen,  aanacTeH,  3anoBt4eH,  WHreHcątMb 
itd.;  w  ogóle  zam.  kombinaeyi  ij  stoi  zwyczajnie  ej  Psłt 
Dećan.  145,  oyuie,  rkp.  RamjancoY.  ma  oymeca,  rkp.  Dećan. 
263,  ojópasb  BCJifeH  267,  B'Bctx'B  SBtpeft  268,  Mpt»eH  geo.  pL, 
S  cbó jśsHeH  276,  Q  4BepeH  274,  BCJteii,  &  uoiueH,  3MeH,  ib 
KpbBCH  5  4tciiHeH ,  Tpex  upcH,  s  ópaiCH  Smaks.  belgr.  24,  oy- 
ÓHie  CA  BHTesH,  KOH  c/^  CA  4BHrH^jie,  c/RTB  HaHniJie,  6hx/i;  noTO- 
H;Kjie  Kopaó^e,  6tx;K  nituHJie  BHTesii  Trój.  152.  Przemiana 
dźwięku  i  w  «^  a  nie  brak  „kongruencyi  syntaktycznej^,  jak 
utrzymuje  Miklosich,  znamiennje  właściwość  tego  zabytku. 
4>apeceHCKa,  OMoqeBbiH,  iepexfi)H'B,  <i>apeceH,  s^erejK)  rkp.  Curz. 
24;  ópancH  gen.  pi.  177;  w  przymiotnikach  złożonych  używa 
się  rzadko  rj  zam.  ij:  BCJieH,  cbiBopeii  193,  6eft=6oH«HH  Stich. 
Par.  70,  4api  6»eH,  3HW4/^meH  Evang.  Dećan.  143,  3eMHHX 
Beąeft  Jefrem  Syrin.  401;  XIII  w.:  6hxomi  (oc/Rxc4eHH  óiYjie 
Apost.  Ochrid.  98;  w  kombinacji  ij:  BeiCH,  chi  óhcch,  itoAen^ 
4HeH,  HM/Ru;eH  itd.  99,  BicHaBinoy  c^OBece,  oyqeHH  zam.  oy^iHHH, 
6oji'k3He,  40yiue  pasi/i^wHMtH,  óecbMpbTH  c^n^e  4aie  Moa,  epHOCb 
zam.  Hpnocb  Okt.  Mihan.  Jagić  w  Arch.  III,  350  n.  ErnaTHi, 
jK)4eH,  HAweH,  ópareH,  cHb  ÓHceii  Apost  Mac.  488,  Bb  h9c 
BtpsAii;exb  479,  CeMeoHS  482,  eHce  zam.  nme,  c;f,is\e  nom.  poj. 
r.  ż.,  e  eum.  ex>Ke  gen.,  cpb4bi^e  instr.  pi.,  jitaocTHBe  nom.  pi, 
(Mi4eTb  3  poj.,  Bb3.io)KHTe  TBopHie  (inf.)  PolIyka  122.  Na  tej 
samej  podstawie  opiera  się  znak  t=e  zam.  i :  B'fe4'fcHHeMb 
zam.  Błi4   PoLiVKA  121,  4Xb  6eń,  3anoBt4eH  MOHXb  rkp.  Filip. 


335 

te        a^ 

Nr.  1,  cHb  6eft,  HCHTeMCKUMM  rkp.  Filip.  Nr.  2;  XII— XIII  w.: 
Bb4Aii;eH  Triod  Grig.  120^  Bbxo4Aii^eH  E^ang.  Undo).  381, 
CBHHCH,  3HaiieHeft  cHXb  Evang.  Belgr.  4,  6,  7;  XII  w.:  eeieH, 
6acHeH  Apost.  slepć.  114,  TBopiAii^eH;  jiio^eH,  4HeH,  cen  4Hb 
Pslt  Bolon.  133;  XI  w.:  b'b  reweHie  KpiBH,  HCTomuHKi  Kp'BBe 
Evang.  Undol.  44. 

26.  %.  W  przyrostkach  -ij  zam.  ijcy  -in,  -(b)«iA,  -U 
imiesłowu ,  przechodzi  w  Kooopćii  dźwięk  i  w  ji,  jeżeli  stoi 
w  zgłosce  nieakceDtowanej :  gózdj'bj  t.  j.  gozd^ij  zam. 
gyozdij,  stsł.  gvozdije,  grózdjij,  priśtj-BJ, 
ńljij,  clr  j  iBJ,  c6rv  j  ij  w  St.  Zagora,  dćrjif  w  Ko- 
Dopćii;  Bójkj'bD,  źónjin,  mdmjiD,  MarijiD,  B'bl- 
girjiBD,  cigmjibn;  yriśnjik  i  yriśnik,  kr-b- 
dnjiBk,  prńz  Dj  :bk  i  prńz  nik;  piBdj'Bl,  t^krsjiBl^ 
chódjiBly  gdzjil;  podobnie  gódj'Bn  gen.  pi.  zam. 
godin^  prlstjilki,  Per.  Sp,  18,  str.  393.  W  zamianie 
dźwięku  i  w  'i  w  kombinacyi  -  ij  mamy  analogiczne  zjawi- 
sko;  które  wyżej  §.  25  w  tych  samych  warunkach  w  postaci 
-  ej  poznaliśmy.  Podobnie  i  przy  dźwiękach  n,  1,  w  przy- 
rostkach -itif  -U  pnuktem  oparcia  dla  tego  procesu  jest 
dźwięk  e,  na  który  pod  wpływem  tych  dźwięków  rozłożyło 
się  i:  ie,  prwn.  pol.  bi  eł  zam.  b  ił  w  narzeczach  ludowych, 
a  to  analogicznie  do  dźwięku  <?  przeszło  następnie  w  ^i  zam. 
iiB,  prwn.  §.  16. 

Z  iunyoh  przykładów  analogicznych,  które  zachodzą 
sporadycznie  wśród  narzeczy  języka  bułg.,  zasługuje  na 
uwagę  forma  j  e  d  1^  n ,  która  używa  się  w  zachodnich  narze- 
czach zam.  wscłiodniego  jedlo,  lub  edin,  idiu;  przeci- 
wnie zam.  zach.  k  i  n  a  m  używa  się  wschód.  k'bni,  otk-B- 
n  a  c  h ,  IlREĆEK  w  Per,  Sp.  8,  91.  Na  miejsce  zwyczajnej 
formy  z  id;  lub  dzid  mówi  się  w  T'brn:  dzid,  1.  mn. 
dzikdoye,  izdz'bdani  Per,  Sp.  12,  str.  111.  Jeżeli 
weźmie  się  dźwięk  a  w  znaczeniu  7^,  wówczas  trzeba  zali- 
czyć tntaj  i  takie  przykłady :   a  1  i  zam.  i  1  i  FayloYsko,  j  a  I- 


336 

-iii  Tiru,  Per.  Sp.  11,  8tr.  13?,  które  opiera  się  na  e  I  i, 
prwn.  el' Veles;  fijafutio,  ćifutin  KopriSt.  -  «ach.  Ci- 
fu t;  ćati  EOstend.  ob.  ćita  legit. 

W  rękopisach  stbułg.  zachodzą  również  sporadycznie 
przykłady  tego  rodzaju:  npHMbHbJie  zam.  nptiiHHA^jiH  rkp.  Odes. 
140,  TÓH3b  npopKb  rkp.  Lnblau.  329,  np"3Ba  adyocayit  rkp. 
Sof.  Nr.  6  z  w.  XV,  ne  oyótwHui;!;  zam.  -  iuh  Georg.  Hamart. 
YosTOKOY  <I>Hi.  Haói.  97,  aiMit  Psłt.  Norov.  175,  Hapbi^a/^mK 
Apost.  Mac.  PolIyka  120,  ©ąaciHie  ca  470,  MHorA  ©u^,  ąa- 
pnąA  MHpcKAiC^  gen.  poj.  PolIyka  122,  XpicTO<i>opa  Apost. 
slepć.  104,  sMbCBi  Hiland.  frgm.  38. 

27.  u.  W  niektórych  wyrazach  w  połączenia  z  poprze- 
dzającemi  podniebiennemi  6,  ź',  8,  stoi  w  niektórych  narze- 
czach bułg.  dźwięk  u  na  miejsca  zwyczajnie  używanego  t. 
Tak  mówi  się  w  Konopćii :  źuf,  źuyak,  źayinicib  zam. 
ź  i  y  i  i  t.  d.,  §  u  p  i  r  zam.  śiparb;  źuf  Śamen ;  ź  j  u  y  i 
rodop.  Ved.  I,  26,  źjuyu  r.  n.  Ved.  I,  224;  źuy,  źuyi 
pi.,  nęka  źnyej  yiyat,  węg.  Czirbusz  375,  377,  sjuro- 
m  a  8  i  zam.  s  i  r  o  m  a  s  i  rodop.  Yed.  I,  422,  sjurm&cb, 
sjarmiSiji  Konopćii.  W  przyrostku  -ivo  przechodzi 
również  dźwięk  i  w  u  w  zgłosce  nieakcentowanej  w  Eo- 
nopćii:  ydrjuu  zam.  ydriyo,  ódjuu  zam.  j&diyo, 
k  ó  1  j  u  u  zam.  k  ó  1  i  y  o.  W  ogóle  w  połączenia  z  t;  {iv) 
stoi  zamiast  i  prosty  dźwięk  'u  (ju)  chociaż  w  zgłosce  akcen- 
towanej: bjóul  zam.  blyol,  bjtiyBlł  zam.  blya  li 
-byya,  upjiiyBSi,  otjtiyamaleutldach;  podobnie: 
bjuuldrći,  isprjuydrich  zam.  e  -  i:  ispr6y&- 
rich  -ispriyarich  Per.  Sp.  18,  393.  Temu  samemu 
wpływowi  dźwięku  v  trzeba  przypisać,  że  w  St.  Zagora  zam. 
yldjech  mówi  się  j  odje  eh  Arch.  VII,  224,  w  Ćukark(5i 
zam.  liyada  -Ijoyada,  prwn.  alb.  1  e  y  a  d  a ,  rum.  1  j  u- 
y  a  d  i.  Jeszcze  zasługują  na  uwagę  następujące  przykłady : 
zach.  1  i  z  g  a  m  s  e,  pol.  ślizgam,    wsch.  hluzgam  sx, 


337 

zach.  plizDUyam  se-  wach.  plozDiiyamsi,  pisk^iT 
ob.  pisk  u  r,  filben  ob.  ful  ben  Tat.-Pazardź. 

Niektóre  z  przytoczonych  przykładów  należą  pozornie 
tylko  pod  tę  rubrykę.  Tak  ź  u  v  zam.  stsł.  ź  i  v  ib  zachowało 
pierwotny  okaz  pierwiastku  g'JieQ,  na  mocnej  stopie:  g'jioQ 
=  ź  i  o  V,  podczas  gdy  ogólnosłow.  ź  i  v  opiera  się  na  śre- 
dniej stopie  g'iefl,  t.  j.  stoi  zam.  g'iy-  prwn.  Przyczynek 
do  bistor.  konjug.  str.  178  n.  Tak  samo  dnpar  stoi  zam. 
cho^p-  z  che^p-,  prwn.  stgniem.  h  i  u  fa,  stsas.  hiopa. 
Z  przykładów  śupar  i  sjurmach  pokazuje  się  różnica 
etymologicznego  pochodzenia  obydwóch,  z  których  pierwszy 
należy  tematem  swym  do  rzędu  samogłoskowego  m,  drugi 
do  t.  Zarazem  dla  gloso wni  słów.  wypływa  ta  nauka,  że 
dźwięki  podniebienne  przed  następnem  i  opierają  się  na  śre- 
dniej stopie  samogłoskowej  w  rzędzie  u  (e^),  a  niekonie 
cznie  należą  do  rzędu  i,  w  którym  to  razie  dźwięk  i  stoi 
zam.  ff. 

28.  j.  Dźwięk  i  przed  i  po  samogłoskach,  należących 
do  innej  zgłoski  w  wyrazie,  przechodzi  w  j^  jeżeli  nie  stoi 
w  zgłosce  akcentowanej.  Ponieważ  dźwięk  j  nie  tworzy 
przez  się  zgłoski,  dla  tego  do  przemiany  tej  przywiązany 
jest  drugi  czynnik,  którym  jest  akcent  zgłoskowy,  a  po  któ- 
rego zatracie  dźwięk  i  przestając  tworzyć  zgłoskę,  przecho- 
dzi w  j.  Tak  w  przykładzie :  mói  mili  sinoye  obok 
głównego  akcentu  w  wyrazie  m  ó  i  nad  o,  zachodzi  także 
akcent  poboczny  nad  1:  mól,  przez  co  dźwięk  ten  tworzy 
osobną  zgłoskę  tego  wyrazu :  m  ó  - 1.  Jeżeli  zaś  akcent  ten 
poboczny  ginie,  wówczas  dźwięk  i  przechodzi  w  j  i  przy- 
kład ten  brzmi:  mój  mili  sinoye.  Właściwość  ta  jest 
szeroko  zakorzenioną  w  żywym  języku  bułg.  i  należy  wła- 
ściwie pod  rubrykę  funkcyj  dźwięków  w  zgłoskach  i  wyra- 
zach, zob.  niżej  §.  118  Zachodzi  ona  nie  tylko  w  pieśniach 
ludowych,  gdzie  względy  rytmiczne  główny  wpływ  na  tę 
przemianę  wywierają,  ale  także  w  codziennem  użyciu  i  nie 

Kospnwy  Wydslała  filolog.  T.  Xiy.  43 


338 

tylko  wśród  tego  samego  wyrazu,  ale  także  w  wyrazach  ró- 
żnych: D.  p.  zm  óz  gn  11'B  Jy ŚLWhj  §*&  mi  jzidćd,  bre! 
ti  d'B  bóśi  jzmel  djnkj&ni  Kooopćii ;  Per.  Sp,  18, 
399,  n  a  j  zam.  naji:  naj  produma  it  p. 

Na  tym  procesie  polega  przemiana  przyrostka  -  ie,  t  j. 
{je  w  je,  oiemniej  w  środka  wyrazów  kombinacyi  dwagło- 
śkowej  fje  (dwie  zgłoski  i  -  je)  w  jednozgłoskową  ;e,  która 
następnie  zakończyła  się  zupełną  zatratą  dźwięku  ;  i  nasta- 
niem zgłoski  twardej :  1  ó  z  e  wsch.  zam.  lózje  z  lózije, 
zob.  §.  13,  b'je  zam.  i  obok  bie,  t.  j.  bi-je;  p'jan 
zam.  pijan;  zemeS,  nemaś  zam.  zejmeś,  nejmaś 
zze  -imed,  ne  -imaś  it.  p. 

Jaki  stan  pod  tym  względem  panował  w  dawniejszym 
języka  bułg.,  niemożebnem  jest  dokładnie  oznaczyć  z  po- 
wodu  niedokładności  ortografii  zabytków  piśmiennych.  Przy- 
puszczać atoli  można,  że  podobny  zachodził  już  w  nich  sto- 
sunek, jak  po  dziś  dzień  w  języka  żywym  i  jak  to  przy 
innych  zjawiskach  językowych  miało  miejsce.  To  można 
tylko  w  tych  razach  poznać  dokładnie,  w  których  stan  orto- 
grafii nie  pozostawia  żadnej  wątpliwości  n.  p.  w  takich  przy- 
kładach :  noHomeHbe,  cnceube,  pa40BaHba,  n/RTbie  Psłt.  Sluck , 
w  których  kombinacyja  ije  wyrażoną  została  przez  be,  bie, 
co  wymawiało  się  niezawodnie  jako  'e^  je:  p  o  n  o  ś  e  ń  e, 
spaseńe,  radovańja,  pąfje.  Jednakże  w  najli- 
czniejszych przypadkach  dokładność  ta  ustaje  a  na  miejsce 
jej  nastaje  chwiejność  i  dowolność,  nie  pozwalająca  robić 
stanowczych  wniosków  o  istotnym  stanie  żywego  języka  od- 
nośnego czasu,  n.  p.  <»4taHHe;  ocuoBaHHe  ob.  óesaKouie,  nose- 
jiCHie  Psłt.  Bolon.  zob.  niżej  §.  167  6),  gdzie  przyrostek  len 
mógł  się  wymawiać  jako  -  ije,  lub  też  jako  je.  Podobny 
zachodzi  stosunek  w  takich  przykładach:  BtpHHY,  Hi04eHCTHir, 
&  naACHBY,  aio4Hl'  i  t.  p.  Psłt.  Pogod.  53,  w  których  znak  i* 
mógł  oznaczać  dźwięk  j  i  przykłady  te  mogły  brzmieć  w  ży- 
wej wymowie:  v6rnij,  Ijudejstij,  ot  padenij.  Tu- 


339 

dij.  Ale  dedukcyja  ta  może  być  mylną  wobec  tego  faktu, 
że  ten  sam  znak  i  ożywa  się  także  pomiędzy  spółgłoskami, 
gdzie  niewątpliwie  wyraża  dźwięk  i;  mYjiocth,  npW4«Hme, 
HYKor4a  i  t.  p.  W  tym  przypadka  zachodzi  podobny  stosu- 
nek w  rękopisach  stbułg.  jak  n.  p.  w  stpolskich,  w  których 
dla  wyrażenia  dźwięków  t  j  (a  podobnie  y)  używano  na- 
przemian  znaku  i  lub  y  bez  różnicy.  Jednakże  wzgląd  ten, 
że  w  największej  liczbie  rękopisów  bułg.  używają  się  prze- 
ważnie dwa  znaki  h  i  i  dla  dźwięku  t,  który  wśród  odpo- 
wiednich warunków  może  także  przejść  w  j,  każe  przypu- 
szczać, że  znaki  te  miały  za  zadanie  wyrażać  nie  tylko 
dźwięk  i,  ale  także  j.  Który  zaś  z  nich  służył  wyłącznie 
na  oznaczenie  dźwięku  i,  a  który  dla  dźwięku  j,  to  można 
rozstrzygnąć  na  podstawie  dokładnej  analizy  ortografii  po- 
szczególnych zabytków,  przyczem  nie  można  spuszczać  z  uwagi 
tej  okoliczności ,  że  w  doborze  jednego  z  obu  znaków  mogli 
pisarze  się  różnić,  lub  też  i  mylić,  albo  że  odnośne  formy 
opierają  się  na  różnicach  narzeczowych. 

29.  Oznaczenie  dźwięku  i  odbywa  się  przez  wszystkie 
wieki  przeważnie  przez  znak  h,  zamiast  którego  używa  się 
z  powodu  twardej  wymowy  dźwięku  i  znak  ibi,  lub  i>i. 
Obok  tego  znaku  zachodzi  od  najdawniejszych  czasów,  t.  j. 
od  XI  w.  znak  i  z  jedną  lub  dwiema  kropkami  i  i.  Zasłu- 
guje na  uwagę  ta  okoliczność,  że  w  XI  wieku  użycie  znaku 
I  jest  rzadkie  jak  w  Lvang.  Und.  tylko  w  aHreaY  195,  Icoy, 
Y3,  oyMCHYąH  196,  Psłt  słck.,  Hiland.  frgm.,  lub  całkiem  nie- 
znane, jak  w  Maced.  fragm.  i  Okt.  Strum.  jak  z  urywków 
w  Arcb.  sądzić  mogę.  W  XII  wieku  znak  i  używa  się  już 
w  każdym  rękopisie,  chociaż  w  użyciu  jego  zdaje  się  pano- 
wać pewna  reguła  ortograficzna,  według  której  pisze  się 
albo  to  na  końcu  wyrazów  jak  w  Psłt.  slepć.,  lub  w  nagło- 
sie  jak  w  Psit.  Bolon.,  a  w  wszystkich  zwyczajnie  po  samo- 
głoskach mianowicie  po  i  (h),  czasem  po  i  w  Psłt.  Bolon.; 
Psłt.  Pogod.,   rzadziej    przed   samogłoskami   w  Apost.  slepć. 


340 

Oprócz  tego  pisze  się  także  tenże  sam  znak  w  środku  wy- 
razów pomiędzy  spółgłoskami,  Psłt  Pogod.  i  Psłt.  Bolon. 
Na  przejściu  od  12-go  do  13  go  wieku  używa  się  w  niektó- 
rych rzadziej,  mianowicie  na  początku  wyrazów  jak  w  Eyang. 
Belgr.  ic,  iio^Hb,  iio^Jib  18,  cKaaaHig  19,  lub  po  samogłoskach 
mianowicie  b  w  Evang.  Undol.,  lub  po  innych  w  Min.  Grig., 
ale  też  w  niektórych  pisze  się  często  na  każdem  miejscu 
jak  w  Triod  Grig.,  Min.  Grig.  W  XIII  wieku  użycie  jego  jest 
jeszcze  częstsze  i  nie  jest  wiązane  żadnemi  ograniczeniami, 
podobnie  w  14  i  16-ym;  w  16-tym  poczyna  zmniejszać  się 
i  tylko  stale  zajmuje  jeszcze  miejsce  przed  samogłoskami 
jak  w  Prochor.,  tak  samo  w  wieku  XVII  najczęściej  stoi 
przed  samogłoskami.  Z  tego  pokazuje  się,  że  panowała  pe- 
wna tradycyja  ortograficzna  w  doborze  tych  znaków,  która 
przywiązywała  znaczenie  do  znaku  i  inne,  aniżeli  do  znaku  h. 
Ponieważ  znak  i  używa  się  w  większej  liczbie  przykładów 
w  połączeniu  z  samogłoskami,  t.  j.  przed  niemi,  lub  po 
nich,  stąd  można  wysnuć  ten  wniosek,  iż  w  zwyczaju  tym 
ortograficznym  tkwi  także  osobny  dźwięk,  t.  j.  dźwięk  j, 
który  posiadał  początkowo  odrębny  znak  paleograficzny  w  po- 
staci I.  Znak  ten  pomieszał  się  wkrótce  z  znakiem  n,  cho- 
ciaż w  użyciu  ich  zachowała  się  jeszcze  tradycyja  pierwo- 
tnego znaczenia,  co  w  naturze  obydwóch  dźwięków  i  j  miało 
swoje  źródło  niemniej  i  w  tej  okoliczności,  że  dźwięk  i 
w  danych  warunkach  łatwo  przemienić  się  mógł  w  /. 


Samogłoska  y. 

30.  y  (i).  Dźwięk  y  wymawiany  na  sposób  języka  pol. 
lub  rosyj.,  żyje  w  języku  bułg.  tylko  w  ograniczonej  mierze. 
Mianowicie  w  niektórych  wsiach  okręgu  Salonickiego  jak 
w  Visoka ,  Socho,  Zareva  lub  Zarya ,  dźwięk  ten  żyje  w  ca- 
łej pełni,  który  opisuje  się  z  powodu  jego   braku  w  innych 


341 

narzeczach  bułg.  przez  znak  ł  (/r),  wyrażający  dźwięk  z  po- 
krewną jemu  wymową :  v  i  j  zam.  ogólnobułg.  v  i  j,  stsł. 
BIB],  kotrij,  S'Bn,  miśka,  k'Btk'b-  kitka,  pi. 
kitkitja,  ok-B:  ednd  ok&,  dye  oki  t.  j.  oky,  dv3 
r  j  Ak-B  -  r  gkii,  tri  ni  yi  -  ntyii,  pitij,  pitit- 
py*ftj>  pytat,  nij-nii,  momitja  pi.,  miS  n  ica- 
pl.  mi  S  ni  Cl  podług  Opejkoya  w  Per.  Sp.  17,  str.  322. 
Przykłady  te  brzmią  jak  w  jęzjku  pol.:  vyj,  kotryj, 
syn,  myśka,  kytka  t.  j.  kitka,  kytkytja,  oky, 
rjAky,  nivy,  pytSj,  pytat,  nyj,  momytja,  my- 
S  n  i  c  y ;  prwn.  Per.  Sp,  15,  str.  403. 

Ten  sam  dźwięk,  ni  ten  sam  sposób  wymawiany,  żyje 
jeszcze  w  obrębie  języka  bułg.  w  wymowie  ludu  na  innych 
miejscach,  n.  p.  w  Śumen:  syr,  stsł.  syn;  Teteven:  ka- 
mykjićmyk;  Bitol:  kamyk;  Tat-Pazardź. :  jazyk, 
jukryja  sa  1.  poj. ;  po  wsiach  w  okolicy  Veles:  kytka, 
1  a  k  y,  m  a  k  y,  k  n  i  g  y  i  t.  p. ,  Per.  Sp.  IX  —  X ,  str.  97, 
UW.  8. 

Oprócz  przytoczonych  przypadków,  w  których  dźwięk 
y  ma  znaczenie  etymologiczne,  żyje  on  w  całej  pełni  wśród 
języka  bułg.  jako  przemiana  fonetyczna  dźwięka  i,  zob.  §.  24, 
lub  też  jako  narzeczowa  właściwośó  dźwięku  i,  zob.  niżej 
§.  38.  Jednakże  regułą  języka  bułg.,  która  przeszła  w  cały 
jego  astrój,  jest  dźwięk  »',  który  zastąpił  w  całej  pełni 
dźwięk  y.  Proces  ten  odbył  się  w  języku  bułg.  już  w  naj- 
dawniejszych czasach,  jak  się  pokazuje  z  pomieszania  zna- 
ków piśmiennych,  które  służą  na  oznaczenie  dźwięków  i  y, 
cyr.  H  -  y,  u :  XVIII  w. :  npaBH  TBOpHre  CTbse,  bi  noycTHHbin, 
BH  vos,  rkp.  Filip.  Nr.  9,  pn6e  MopcKHe  rkp.  Filip.  Nr.  32, 
Sborn.  Belgr,  ma  reg.  n  zam.  u:  chmkhtc  paÓOTH  pi.  31,  ÓHBa 
32;  Xyn  w.:  óhth  esse,  mh  nos,  BHKari,  HenacHii^eHHe  rkp. 
Sof.  Nr.  14,  &  B04H  rkp.  Sof.  Nr.  15,  ÓHine  rkp.  Sof.  Nr.  26; 
XVI  w.:  »eHii  Sborn.  Bukar.  92,  pHÓH  cymeHH  acc.  pi.  ob. 
pHÓM  coyxH,  OTi  B04H  TO/T^  Alex.  Driu.  611;  XV  w.;  ^  poyKu 


342 

rkp.  Tm.  PN.  w  Sof.  Nr.  17,  rptxH  acc.  rkp.  Bistrick.  44; 
KIYw.:  HHfłt  Eyan^.  Hiland.  124,  trcau^a,  pacHnjieniH,  hhhi6; 
Bjacu  locTpH  Jan  Bogosl.  188,  Hacitii(;i;cA,  OKpncTi,  Bb34HxaHHe, 
npi3HBa;i;,  4HMb  itd.  Psłt.  Dećan.  144,  HHHtniHta  6paHb,  Hnat 
Sborn.  Bułg.  48,  49,  hhh*.  óhcth  rkp.  Dećan.  226,  266, 
ÓHcra,  Sinaks.  belgr.  24,  6h  Morjia,  6hx  Trój.  160,  168,  HiiHt 
itd.  rkp.  Cnrz.  40  n.  Xni— XIV  w.:  hhh*  Stich.  Par.  67, 
npaBe4HHx.  HeqecTHBHX'B  Parem.  Lobkoy,  70,  ii^SKiYHMH  sparH, 
óroMb  ^KHBHMh,  norHÓaeMb,  MajiHXb,  6h  Evang.  Dećao.  141;  Xni 
w.:  Bb3pH4ai6Te  Erang.  46,  mhcthhi,  bh4hiih  1  pi.  hh  dos 
Apost.  Maiinjł.  199,  nocHjia;iv,  an^e  6h  óiYjii,  He  6HX'b  6hii 
Apost.  Ocbrid.  272,  óoyKBH  c^m  Apost  Zagreb.  73,  Bb  paa- 
m^niiJh  rptxu,  4ecHii^  crpann  gen.  poj-,  BtpYn  gen.  poj.  Sborn. 
Berlin.  52,  HYnt,  nptcBtTjtoBaHiiMH  Triph.  Zugrapb.  122,  bh 
vo8,  H  zam.  bi  bardzo  często  Apost.  Mac.  464,  487,  óbUHÓbi- 

aie 

xoMb  H  oyno4o6Hiii  ca  6HX0Mb  rkp.  Filip.  Nr.  1,  mchum  pH3H 
rkp.  Sof.  Nr.  25;  XII— XIII  w.:  hhh*,  6h  Parem.  Grig.  69, 
ÓHni;^  Triod  Grig.  119,  ntKH,  an^e  6h  Evang.  Undol.  136, 
mzmRjhTh  Stich.  Noroy.  67,  cbÓHBaeiCA,  pnóapt,  4a  6h  óhh, 
HHHt  itd.  Evang.  Belgr.  3;  XII  w.:  HHHt,  6HX0M'b,  ÓHin/R  Apost. 
slepd.  114,  HHH'fe,  4aj'b  óhmi,  Óhiua,  BtpHHH  poj.  r.  in.  Psłt. 
Pogod.  55,  Łamanskij  41  n.  thc;i;u;h,  nocitMUi^,  6h,  ómn 
itd.  Psłt.  Bolon.  131;  XI  w  :  BpaqH,  jhkh,  pa36oHHHKH,  ci  ar- 
rejiH,  xpa6epbCKHMb  Okt.  Strnm.  174. 

Zastanowienia  godnem  jest,  że  w  XI  w.  pomięszanie 
znaków  h,  %i  (bi)  zachodzi  tylko  w  Okt.  Strnm.,  podczas 
gdy  inne  zabytki  nie  znają  jego.  Ponieważ  w  XII  w.  uży- 
cie jednego  znakn  zam.  drugiego  nie  zachodzi  również  zbyt 
często,  trzeba  przyjąć,  że  proces  ten  począł  się  na  przejściu 
z  XI  do  XII  wieku.  Tem  samem  zabytek  Okt.  Strum.  przy- 
padałby na  ten  przejściowy  czas,  za  czem  przemawiają  także 
inne  właściwości  językowe  i  paleograficzne. 

31.  Oprócz  przemiany  dźwięku  y  w  i,  która  konse- 
kwentnie przeprowadzoną  została  wśród  obrębu  języka  bułg.; 


343 

z  innych  zachodzą  tylko  niektóre  sporadycznie  nie  tylko 
w  niektórych  narzeczach,  ale  nawet  w  pojedynczych  tylko 
wyrazach.  Tak  w  TrM,  Pirot,  SoQa,  Radomir,  wogóle 
w  zachodnio-północnej  części  języka  bałg.  używa  się  na 
miejsce  zwyczajnego  słowa  yikam,  yikni  odpowiednia 
forma  z  o  w  nagłosie :  oknnem,  oknóte  ipt.,  o  k  n  ti  I  i 
Ver.  Sp.  19—20,  str.  255,  Kacan.  273.  W  tcm  mamy  ana- 
logiczne zjawisko  jak  przy  kombinacyi  głosowej  vi,  zamiast 
której  używa  się  ju ,  jo,  zob.  §.  27.  W  wyrazie  d  e  b  j  x, 
stsł.  d  y  b  a  t  i ,  który  używa  się  powszechnie  w  języku  bułg., 
mamy  analogiczny  proces  jak  w  przemianie  t  w  e,  zob.  §.  25  : 
pHÓe  MopcKHC  rkp.  Filip.  Nr.  32  z  18  w.  roAHHC  gen.  poj. 
Apost.  Mac.  PoLlYKA  122,  6exH  erant  rkp.  Sof.  Nr.  32  z  17 
w.  W  przykładach  takich ,  jak :  t  u  t  o  ń,  s  u  r  a  v  zam.  s  i 
rov,  stsł.  syroYi,  Etropol,  kazuyam  zach.,  caluvam 
Eotel,  4a  njisBa  Sborn.  Belgr.  35,  6escT84Ht  rkp,  Handźar. 
230,  cb  CToy4®M  rkp.  Sof.  Nr.  8  z  16  w.,  —  w  tych  i  tym  po 
dobnych  wyrazach  dźwięk  u  jest  albo  to  pierwotny,  albo 
jak  przy  formowaniu  słów  częstotliwych  analogiczny. 

Wobec  dzisiejszego  stanu  języka  bulg.,  który  nie  podaje 
stałych  przykładów  dla  przemiany  dźwięku  ^  w  o,  u  i  w  ża- 
den inny  dźwięk  oprócz  i,  nabierają  należytego  wyjaśnienia 
te  przykłady,  które  okazują  w  rękopisach  stbułg.  znak  ;i; 
zam.  bi.  Ponieważ  dźwięk  bi  przeszedł  w  t  i  odpowiednio 
został  wyrażony  przez  znak  h,  stąd  wniosek  naturalny,  że 
w  znaku  ;h  nie  może  być  zawarty  dźwięk  ten  miękki  (i), 
tylko  twardy  ^,  który  w  ten  sposób  został  przez  pismo  ozna- 
czony. Dla  czego  zaś  do  tego  celu  nie  użyto  znaku  bi,  ła- 
two zrozumieć.  Ponieważ  znak  bi  wyrażał  dźwięk  żywy  ?, 
który  znów  zrównał  się  w  żywym  języku  z  dźwiękiem  y, 
dla  tego  przez  użycie  znaku  bi,  lub  n  ,  nie  byłby  żaden  inny 
dźwięk  wyrażony  jak  i.  Żeby  więc  oznaczyć  rzeczywiście 
dźwięk  y,  uciekali  się  pisarze  do  tego  sposobu ,  że  pisali  go 
przez  znak  /r,  który,  jak  później  zobaczymy,  zob.  §.  60,  słu- 


Ui 


żył  do  wyrażenia  także  tego  dźwięku.  Oprócz  tego  spora- 
dycznie użyto  także  niekiedy  znaku  i>  (:b),  który  podobną 
miał  w  niektórych  rękopisach  funkcyją  jak  znak  /r,  przez 
który  chciano  wyrazić  również  ten  sam  dźwięk  y.  Że  znaku 
b  nie  użyto  częściej,  pochodzi  stąd,  że  miał  on  w  ortografii 
bułg.  znaczenie  tylko  graficzne,  oparte  na  tradycyi  history- 
cznej, a  w  żywym  języku  oznaczał  dźwięk  zupełnie  inny, 
lab  też  nie  miał  żadnego.  Z  użycia  znaku  ;i^  na  wyrażenie 
dźwięku  y  w  rękopisach  stbułg.  pokazuje  się,  że  dźwięk 
ten  istniał  w  niektórych  narzeczach  bułg.  od  najdawniejszych 
czasów,  powtóre  że  znak  ;i;  służył  w  grafice  stbułg.  na  wy- 
rażenie tego  dźwięku,  podczas  gdy  znak  i>  {%)  oznaczał 
dźwięk  inny.  Przykłady  użycia  znaku  /k  dla  dźwięku  y 
poczynają  się  w  12.  wieku  i  ciągną  aż  do  14 go:  op;i;H, 
BpiKj^H,  noTihiAf  c;hvi  Pslt.  slcpd.  115.  BceMor/RH  Pslt.  Pogod. 
56,  Łamanskij  37.  Forma  zaś  6/r  nie  stoi  zam.  óumjn,  jak 
sądzi  Srezncwskij,  lecz  jest  prawidłowym  aorystem  temat, 
zob.  Przyczynek  do  hist.  konj.  słów.  str.  254  n.  c/rh,  CT/RtK 
6ą/R  gen,  4tB/R  gen.  Psłt.  Boroń.  51.  132.  Bnnj^  rkp,  Curz. 
165,  prwD.  52.  cot-b  cahhj^  CTpaeu,  cTjib6;K  acc.  pi.  Trój. 
149.  172.  rop'K/RiA  mj^ku  acc,  ctfo  cbb/r  gen.,  c/rh  prtc, 
HCHB/RH,  HOBąH  cKpbBeH/R,  6/R  =  by  Siuaks.  belgr.  22.  hchb^h, 
40  KOH''i^b  BbcejieH;i;A  Psłt.  Dećan.  145.  Zamiast  u  stoi  znak 
b:  oycjibma  rkp:  Curz.  40,  c;ibniaBi  Trój.  158. 

32.  Oznaczenie  dźwięku  y  przez  pismo  rozdzielone 
jest  na  znaki  u ,  u ,  pomijając  wyrażenie  jego  przez  znak  h, 
lub  jh,  z  których  pierwszy  polega  na  procesie  fonetycznym. 
Użycie  jednego  z  obu  znaków  u ,  u  wiąże  się  ściśle  z  ozna- 
czeniem przez  pismo  dźwięków  głuchych  za  pomocą  znaków 
i,  b,  które  w  grafice  stbułg.  również  pomieszane  zostały. 
W  XI.  wieku  przeważa  znak  u,  jak  w  Psłt.  słck.,  Hiland. 
fragm.,  Eyang.  Und.,  które  go  stale  używają  obok  znaku 
XH,  podczas  gdy  znak  u  ograniczony  jest  tylko  na  Maced. 
frgm.^   w  których   regularnie   się  używa  i  1  raz   w  Eyang. 


346 

Uodol.  Okf.  Strum.  ma  również  tylko  znak  ki,  co  także 
przemawia  za  póżniejszem  jego  pochodzeniem.  W  XL  wieka 
zachodzi  ten  sam  stosunek;  tak  znak  u,  niekiedy  iH;  jest 
wyłączną  własnością  w  Apost.  slepć.  a  przeważnie  także 
w  Psłt.  Bolon.,  który  używa  znaku  i-f ,  i-f,  Eaćan.  5,  nie- 
kiedy iH  a  rzadziej  bY,  zaś  Psłt.  Pogod.  pisze  reg.  znak  ki. 
Przecłiodząc  z  wieku  XII.  do  XIII,  napotykamy  większy 
postęp  w  użyciu  znaku  ki,  który  wyłącznie  pisze  się  w  Erang. 
Belgr.,  Eyang.  Undol.  i  Min.  Grig.,  podczas  gdy  znak  lu 
ograniczony  jest  na  Parem.  Grig.,  Triod  Grig.  i  Stich.  No- 
roY.  W  XIII.  wieku  przeważa  już  całkowicie  znak  ki,  który 
wyłącznie  używa  się  w  rkp.  Sof.  Nr.  25,  47,  Filip.  Nr.  1, 
2,  Apost.  Mac.  obok  rzadszego  kii,  Tripb.  Zograph.,  Apost. 
Zagrzeb.,  Źerayin.  firgm.,  Apost.  Manujł.,  Eyang.,  Pslt.  No- 
roy.,  częściej  również  w  Okt.  Mifaan.  pisane  k  +»  zaś  znak 
-ki  ob.  iiH  ograniczony  jest  na  Apost.  Ochrid.  W  wieku  XIV. 
znak  lu  jest  już  rzadkością  i  zachodzi  jeszcze  obok  y 
w  Stich.  Par.,  3  r.  w  rkp.  Cuiz,,  Pslt.  Deóan.,  Sborn.  Seyast, 
rkp.  Tow.  PN  w  Sof.  Nr.  2.  W  wieku  tym  ginie  już  zu- 
pełnie w  piśmiennictwie  bułg.,  tak  że  wiek  Xy.  już  nie  zna 
jego. 

Co  się  tyczy  użycia  znaku  ih,  lub  kn,  prawdopodobnem 
jest,  że  wyrażał  on  kombinacyją  głosową  z  dźwiękiem  j 
w  zakończeniu:  ij,  lub  yj,  podobnie  jak  to  o.  p.  dzisiaj 
używa  się  w  języku  bułg.  nij,  vij  zam.  stsł.  hiu,  bu.  Za 
tym  sposobem  mówienia  przemawiają  takie  przykłady  jak 
następujące:  HiMeąbCKon  ManacTŁipb  AIex.  26.  4ii6uqaeMb  coHb- 
HUHMi  rkp.  Tow.  PN.  w  Sof  Nr.  2  z  w.  XIV.  HCHBblH  prtc. 
rkp.  Filip.  Nr.  26  z  XVIII  w.  nptH»4puH  rkp.  Lublan.  232. 
#T^3KUHHH  spaTH  Eyang.  Dećan.  141.  juik  rB034biH  aec.  pi., 
BtpYH  gen.  poj.  Sborn.  Berlin.  52.  Wymowa  ta  jednakże 
przywiązaną  była  do  akcentu,  pod  którego  wpływem  przy- 
bierał język  żywy  pewien  zakrój  rozciągłości  i  śpiewności. 

Bocpnw/  Wjdaialn  filolog.  T.  Xiy.  44 


346 


Samogioska  u. 

33.  u.    Dźwięk  u  używa  się  w  sposób  odpowiedni  in- 
Dym  językom  słów.  Da  całym  obszarze  języka   bułg.   tam, 
gdzie  weding  etymologii  stać  powinien.    Oprócz  tego  zastę- 
puje on  także  dźwięk   pierwotny  o,  zob.   §.  8,   niemniej  no- 
sowy dźwięk,  odpowiadający  polskiemu  ą^  stsł.  ih,  zob.  ni- 
żej §.  57,  i  jako  właściwość  narzeczowa  odpowiada  on  dźwię- 
kowi i  innych   narzeczy,   zob.  §.  43.    Dźwięk  u  jako   za- 
stępczy ograniczony   jest  na  pewne  tylko  dzielnice  języka 
bułg.,  podczas  gdy  jako  pierwotny  stanowi  jego  ogólną  wła- 
sność.   Niekiedy  jednakże  używa  się   w  języku  bułg.,  lub 
w  pojedynczych  jego  narzeczach  tam ,  gdzie  w  innych  języ- 
kach słów.  stoi  dźwięk  inny,  n.  p.  tuku,  pol.  tylko,  od- 
powiada stsł.  tik^B-mo;   duyar  Tat.  Pazardź.  gr.  36p2, 
pol.  dwór;   dunja  ob.  dynja   S^res ;    s  r  u  c  i  pi.  Dźi- 
dźevo  w  Nevrokop,,  pol.  stryj,  stsł.  stryj;  kukuvica 
Sgres,  Verk.  27;  puzderki-  paździorze  Struga,  Mil. 
470.    Mianowicie  zasługują  na  uwagę   te  przykłady,   w  któ- 
rych nżywa  się  w  języku   bułg.  dźwięk  u  zam.  vit  języka 
stsłow.,  lub  V  nowszych  języków  słów.   Przykłady  te  są  na- 
stępujące :  przyimek  u  zam.  stsł.  vi>  w  złożeniu :  j  u  z  m  e  m, 
j  u  z  e  1  a  Tat.  Pazardź.,  Panagj.,  u  z  e  m  i  ipt.   S6res,  Yerk. 
1,  uzimas  Palanka,  Eaćan.  174,  prejuznu  3  pi.  Tirn, 
Per.  Sp.  11,  str.  133,  juz  6  Ćepino,  Per.  Sp.  8,  88,  ufle- 
zli  Tirnoyo,  P^r.  Sp.  2,  str.  311,   B3ejn»  rkp.    Sof.  Nr.  14, 
z  w.  17   (cepit).  udoyica  Skopje,   ujćo  Panagj.,  ujko 
Yeles,  unuk  Berkovica,  jiicer  zam.  vćera,  stsł.  vbće- 
ra,  Pirot,  Per.  Sp.  16,  str.  166.   W  przykładach  tych  mamy 
różne  stopnie  dźwięku  u  w  rzędzie  samogłoskowym,  z  któ- 
rych dźwięk  u  przedstawia  stopień  najwyższy  przed  spół- 
głoskami, [podczas  gdy  ^b  stoi  zam.  e^,  przed  spółgłoskami 
j^,  podobnie  jak  \fa  zam.  au  i  przedstawia  stopień  średni. 


347 

Przykłady  więc:  u,  udovica,  ujćo,  unuk,  uSer  są 
przedstawicielami  stopnia  najwyższego,  podczas  gdy  stopień 
średni  zawarty  jest  w  odpowiednich  im :  v  i,  v  x  d  o  v  i  c  a, 
yBDuk-B,  yićera.  Obok  tego  możebnem  jest  także,  że 
średnia  stopa  jest  tylko  pozorną  zam.  słabej  z  ^,  przed  sa- 
mogłoskami fi,  stsł.  -h,  która  otrzymała  jako  nagłos  dźwięk 
V.  Za  tem  przemawia  wyraz  y  i  n  u  k  -b,  który  opiera  się, 
jak  lit.  a  n  u  ka  s,  stgniem.  e  n  i  n  c  h  i  1  pokazują,  na  i u n  k, 
chociaż  znów  łac.  aruncnlns  zam.  *ayenculas,  z  któ- 
rem  równa  się  słów.  uj,  przemawia  za  tem,  że  w  słów. 
y  *&  n  u  k  -  tkwi  pierwotna  średnia  stopa ,  a  lit.  a  n  u  k  a  s 
stoi  zam.  ^a^nukas,  jeżeli  w  ogóle  nie  jest  pol.  pocho- 
dzenia. 

Inny  natomiast  zachodzi  stosunek  pomiędzy  ogólnosłow. 
y  oda,  y  ol,  a  narzeczowem  bułg«  yu  dd,  juda,  uda,  ul 
Ćirpan,  uloye,  juloye,  które  opierają  się  również  na 
rzędzie  samogłoskowym  u:  prwo.  gr.  IjScop,  łać.  unda,  prus. 
u  n  d  s  i  t.  d.,  łać.  b  o  s,  skr.  g  s  u  s,  idrp.  *  g  o  q  s  i  stoją 
zam.  "^  o  Q  d  a,  *o  q  1.  Bułg.  uda,  ul  są  późniejszym  utworem 
powstałym  na  zakładzie  ogólnosłow.  yoda,  yol  wskutek 
przemiany  dźwięku  o  w  w,  zob.  §.  8.  Stopień  słaby  za- 
chodzi również  w  języku  bułg.  z  przytoczonych  wyżej  przy- 
kładów na  stopie  mocnej  przy  y  d  o  y  i  c  a  Payloysk.,  y  d  u- 
yica  Śiroka  hka,  ydoica  Struga.  W  KonopCii  przecho- 
dzi u  w  zgłosce  nieakcentowanej  przed  samogłoskami  w  t;: 
Styóńću  zam.  Stuśńću,  t.  j.  Stojónćo,  tyjdgi 
zam.  tujAgi  z  tojag-B  Per,  Sp.  18,  str.  399. 

W  dawniejszych  epokach  języka  bułg.  proces  ten  za- 
chodzi również  niekiedy:  BpasoyHHBCA  zam.  oypasoyMHBCA 
Triph.  Zograph.,  casejib,  casjia,  caeioy  zam.  i  obok  ca«Jb 
Apost.  Mac.  Poliyka  109,  Biap^ri  zam.  oyap  -  Triod  Grig.  119. 

34.  0.  Niekiedy,  mianowicie  na  końcu  wyrazu,  prze- 
chodzi dźwięk  m  w  o.  W  tem  tkwi  przeciwny  proces  te- 
mu, który  przy  przejściu  dźwięku  o  w  u  poznaliśmy,  §.  8. 


348 


Zjawisko  to  opiera  się  na  podniesieniii  się  dżwięka  u  w  skali 
mazyczoej,  który  rówoy  jest  /,  podczas  gdy  skala  tooieuia 
dźwięku  o  odpowiada  b%  Helmholz  o.  m.  str.  172:  pomoli 
sa  bogo  zara.  bogu  PayloTsk.,  toga  mo  produma 
diroka  1'ąka.  Proces  ten  po?^rza  się  w  iywym  języka 
wśród  całego  języka  bulg.  tylko  w  całych  zdaniach,  w  któ- 
rych akcent  zdaniowy  w  tym  kiemnka  swój  wpływ  wy- 
wiera. 

W  dawniejszych  zabytkach  stbnłg.  jest  on  równiei 
znany  i  to  w  niektórych  doić  często  w  niycin :  ose  cepit 
Sborn.  Belgr.  35,  Bpi>xo  snpra,  Me3K40,  MJOBtRO  Tony,  crapąo 
TOMy,  rkp.  Odes.  140^  147,  04apH  zam.  y4apH  rkp.  Lnblan^ 
232,  Me»40  tamie  336,  ors4H  ob.  oyrŚ4eTb  342,  343.  J^bohc- 
H34peMeHH0  cbinecBHv  Okt.  Mifaan.  Arch.  III,  350,  4porHXb 
zam.  4pyr-,  ho4hs  zam.  ms4ho,  XepoBHMa  xepou3£{v  Apost 
Mac.  PoLlYKA  123,  H;K4P'BCTBo;i%iąH,  stpoji^H,  Btpo;i%iąoMoy, 
xojHa  c;i%4a,  xojiAiąe  Apost.  slepć.  116,  xojihu  ob.  xoynnidjfk 
tamże  301,  to  zam.  roy  309,  4pora  aUernm  314,  nocjionrB- 
CTBOBaHH  317,  cjio»6(a)  318. 

35.  %.  Pokrewny  z  poprzednim  jest  ten  proces,  wedtag 
którego  w  zgłosce  nieakcentowanej  stoi  dźwięk  i  zam.  u* 
Jest  to  ten  sam  objaw  językowy,  tylko  z  tą  różnicą,  że 
zamiast  dżwięka  o  występuje  słabszy  jego  stopień  x,  zob.  §.  10: 
d i& c b  zamiast  dach  GabroYo,  prwn.  pol.  dech  i  dach, 
m  i& c h  &  ob.  m u' &  K-Bzanlik ;  stanbilski  zam.  stam- 
bulski Sakirdżi ;  k' -b  §  t  a ,  srb.  k  y  h  a ,  goc.  h  u  s; 
k'%8  0  zam.  kuso  Teteyen;  sandak  zamiast  sandnk 
PayloYsko,  gdzie  a  zastępiye  -b. 

Również  i  w  dawniejszych  rękopisach  powtarza  się  to 
samo  zjawisko:  eii;^,  Bpbx;K,  rkp.  Sof.  Nr.  6  z  w.  XV,  4hio 
cYa<l^u;;K  rkp.  Dećan.  276,  hi  ei  dat.,  en  dat.  Trój.  176,  ejh 
dual,  (OTb  pjKKoy  erYncTbCKj^j;,  uemA^  Sborn.  Berlin.  51,  e;i; 
dual.  gen.  6eo40CH;K  BejHKOiioy  ąp&  Triph.  Zograph.  426> 
<»pArlł«l^  fP^Y^A^i  np"  41B0A,  gdzie  a  stoi  zam.  j^,  Apost.  Mac. 


349 

Pol.  122,  cpe6po;iH)6uH   ii^;k4HA;   npH  Hor;^  Apost.  slep6.  115, 
303,  no  c;Kn;'cTB;K  Okt.  Strum.  174,  353,  uw.  1. 

36.  i.  Na  wzór  języka  czesk.  przechodzi  niekiedy  u 
w  t  w  zgłoskach  miękkich  w  językn  bałg.  w  niektórych 
tylko  narzeczach  i  tylko  w  niektórych  wyrazach :  1  i  b  e  - 1  e 
Tat.  Pazardź.,  1  i  b  i ,  1  i  b  i  1  a  zam.  1  j  u  b  i  1  a  i  t.  p.  Tat. 
Pazardź.,  Panagjuriśte,  liboynik  wogóle  w  wschodnich 
narzeczach  zam.  Ijnboynik,  Ijnbi  zachodnich,  k  1  i 6, 
klićjoyi  pi.  Kotel,  Per.  Sp.  1,  str.  106,  blivat  3  pi., 
Dźidźevo  w  Nevrokop.,  Ved.  II,  119.  n  a  r  g  j  n  1  j  e  zach. 
-nar gile  wsch.,  ójnbuk  zach.  -fiibuk  wsch.;  dol)ro 
itro  zam.  ntro  K(3stend.,  Kaćan.  227. 

W  stbnłg.  zabytkach  zacliodzą  również  przykłady  tego 
procesu:  4a  sarpuarb-  tra-  Sborn.  belgr.  32,  sarpnea  tamże, 
DnHTep'B  zam.  Japiter  Trój.  154. 

Przeciwny  zaś  okaz  przedstawia  wyraz  c  u  t  i  utwo- 
rzony od  niego  czasownik  cuti  Mac.  Mil.  256,  zam.  stsł. 
CYŁti,  cvisti:  cystą,  w  którym  zam.  kombinacyi  vi 
mamy  u. 

37.  Oznaczenie  dźwięku  u  przez  pismo  odbywa  się 
w  zabytkach  stbulg.  przez  dwa  znaki  oy  i  h,  z  których 
drugi  ligaturą  jest  pierwszego.  W  XI.  wieku  przeważa  je- 
szcze znak  podwójny  oy,  zam.  którego  2  r.  zachodzi  znak 
prosty  Y  w  Psłt.  słck.,  podczas  gdy  znak  v  zachodzi  rzadziej 
w  tymże  samym  zabytku,  w  innych  za6  nie  jest  w  użyciu. 
W  XII.  wieku  h  jest  jaż  częstszem,  chociaż  nie  wyrównywa 
jeszcze  znakowi  oy,  i  przywiązane  jest  do  nagłosu  i  środka 
wyrazów.  Przechodząc  z  XII.  do  XIII.  wieku,  napotykamy 
znak  H  jeszcze  częściej,  ale  także  tylko  w  nagłosie,  lab 
w  środku  wyrazów,  podczas  gdy  w  zakończenia  jest  rzadkim. 
W  XIII.  wieku  zaś  stoi  na  równi  z  znakiem  oy»  z  którym 
się  używa  bez  różnicy  miejsca,  a  w  niektórych  zabytkach, 
jak  Apost.  Mac,  stanowi  nawet  prawidło  ortograficzne. 
W  Apost.  Ochrid.  zachodzi  obok  obydwóch  poprzednich  jesz- 


350 


cze  Diekiedy  prosty  znak  y.  Wiek  XIV.  przedstawia  ten 
sam,  co  poprzedni,  stosunek,  przyczem  zauważyć  moina, 
że  znak  h  ustępuje  miejsca  w  niektórych  zabytkach  zna- 
kowi of.  Wiek  XV.  pozostaje  na  tem  samem  stanowiska 
podobnie  jak  XVI;  tylko  użycie  znaku  8  staje  się  coraz 
bardziej  ograniczonem ,  co  powtarza  się  także  w  wiekach 
następnych. 

Samogłoska  'b. 

38.  'B.  Znakiem  'b  oznaczam  dźwięk  języka  bułg.,  który 
stanowi  wyłączną  własność  niektórych  jego  narzeczy.  Wy- 
mowy jego  można  nauczyć  się  tylko  na  miejscu ,  która  nie 
jest  jednakową.  Dźwięk  ten  nosi  nazwę  w  gramatyce  ,,zam- 
kniętego"  a  (zatyoreno  a\  przez  co  oznaczoną  jest  wymowa 
jego,  jako  zbliżona  do  dźwięku  o.  Przy  wymowie  jego 
czynną  jest  tylna  część  języka  w  ten  sposób,  że  podnosi  się 
w  górę,  podczas  gdy  przednia  część  opiera  się  o  dolne  zęby, 
a  usta  pozostają  otwarte  jak  przy  wymowie  dźwięku  a. 
Dźwięk  ten,  nazwany  „głuchym**  (dumpf),  może  stać  w  akcen- 
towanej, jako  też  nieakcentowanej  zgłosce:  w  pierwszym 
razie  wymawia  się  z  większą  energiją,  podobnie  jak  każdy 
inny  dźwięk  akcentowany,  w  drugim  z  mniejszą.  Bóżnica 
fizyjologiczna  pomiędzy  jednym  a  drugim  dźwiękiem,  jaką 
przyjmuje  Dbinoy:  Beiłrdge  aur  Kunde  der  neubulgarischen 
SprachCf  Arch.  V,  str.  370  n.,  polega  na  tym  ogólnym  kie- 
runku języka  bułg.,  według  którego  nieakcentowane  samo- 
głoski podnoszą  swój  ton  muzyczny.  Dźwięk  i  znajduje  się 
niżej  od  dźwięku  a,  co  tylko  w  akcentowanej  zgłosce  za- 
chodzi ,  a  podnosząc  się  w  skali  muzycznej  z  powodu  braku 
akcentu,  przyjmuje  jaśniejszą  barwę,  podobną  do  dźwięku  a. 

Etymologicznie  odpowiada  dźwięk  %  dźwiękom :  a,  zob. 
§.  2,  i  o  §.  10,  niekiedy  u  §.35,  podczas  gdy  zamiana 
dźwięków  e,  i  w  i,  odbyła  się  na  zakładzie  innych  dźwięków, 
które  jako   przejściowe   wytworzyły   się  z  e,   i.    Ponieważ 


351 


czynnikiem  twórczym  w  tej  przemianie  jest  akcenty  stąd 
wypływa  ta  konieczna  konsekwencyja  dla  głosowni  bułg.,  że 
pierwotnie  wszystkie  %  mogły  tylko  stać  w  zgłosce  nie- 
akcentowanej,  a  dopiero  późaiej  z  zmianą  akcentn  dostały 
S]Q  także  w  zgłoski  akcentowane.  Równem  prawem  i  jedno- 
zgłoskowe  wyrazy  z  dźwiękiem  'b,  n.  p.  d  *&  ź  zam.  d  i  ź  d  b, 
81  n  i  t.  p.y  mogą  być  tylko  późniejszą  warstwą  formacyi 
języka  bnłg.,  która  powstała  na  starszej  więcej  zgłoskowej, 
którą  stanowiły  inne  przypadki  deklinacyi,  mające  na  za- 
kończeniu akcent.  Pod  wpływem  więc  takich  form  dekli- 
nacyjnych  jak:  *daźdi,  *daźdi!i  i  t.  p.,  *suni!i  i  t.  p., 
powstała  forma  mianownika  diźd,  sm.  Ta  przemiana 
dotknęła  tylko  krótkie  ci,  o,  u,  podczas  gdy  długie  pozo- 
stały w  swej  naturze  nieporuszonO;  chociaż  stały  w  zgłosce 
nieakcentowanej.  Tak  ostały  się  takie  przykłady  jak  nastę- 
pujące: vrag,  grad,  duśa  i  t.  p.,  w  których  dźwięki 
a  u  musiały  być  długie,  wskutek  czego  zostały  przez  proces 
ten  nie  dotknięte,  prwn.  srb.  v  rSg,  pol.  wróg;  srb.  grfid, 
pol.  gród;  srb.  diliga,  dat.  dUśi,  pol.  duch  ale  dech: 
tchu  zam.  d(e)chu.  Długość  samogłosek  była  więc 
jednym  czynnikiem ,  który  chronił  je  przed  przemianą 
w  dźwięk  i. 

Obok  tego  zachodzą  także  i  krótkie  dźwięki, 
które  ocalały  jak  n.  p.  brat,  pol.  brat,  srb.  brat;  rak, 
srb.  rak;  koń,  srb.  kOń  i  t.  p.,  n  o  ga,  srb.  noga  i  t.  p. 
Jeżeli  dźwięki  a  o  w  tych  przykładach  nie  przeszły  w  i,  to 
stało  się  tylko  z  tego  powodu,  że  musiały  stać  w  zgłosce 
akcentowanej,  czyli  że  inne  przypadki  od  brat,  rak,  koń 
miały  akcent  na  zgłosce  rdzennej.  Tak  też  jest  po  dziś 
dzień  w  języku  bułg.,  w  którym  przytoczone  przykłady  mają 
rzeczywiście  akcent  w  innych  przypadkach  na  zgłosce  rdzen- 
nej: dat.  brdtu,  rdku,  kónju;  acc.  brdta,  rdka, 
kónja,  a  podobnie  także  noga  z  akcentem  na  zgłosce 
tematowej.     Wobec  tego   faktu   trzeba   przyjąć   dla  języka 


352 

batg.  dwie  epoki  przemian  głosowych :  w  pierwszej  pozostały 
długie  i  krótkie  samogłoski  akcentowane  a,  o,  u,  niezmie- 
nione; a  nieakccDtowane  krótkie  przeszły  w  głuchy  dźwięk 
Ti,  w  drugiej  nastąpiła  zmiana  akcentu,  z  którą  krótkie 
przeszedłszy  w  zgłoskę  nieakcentowaną,  obniżyły  się  w  skali 
samogłoskowej  a  w  i^  o  w  u^  6  w  /,  (u  w  o)  a  długie  po 
zatracie  iloczasa  pozostały  jako  krótkie  w  naturze  swej  nie- 
zmienione. 

Go  się  tyczy  natury  fizyjologicznej  dźwięku  i,  takowa 
zbliża  się  podstawą  swą  do  dźwięku  a  (a  zamknięte)  w  wscho- 
dnich narzeczach :  Bilgarin-BSIgarin,  n&p&lni 
sS;  s&rce  Śumen;  breg&-t,  snjeg&t;  y&ln&- 
yhlnsL,  Y&rhŚL  Kotel.  Podobnie  brzmi  dźwięk  ten  w  6a- 
broYO,  TirnoYO,  Eizanlik,  Sliyen,  Aitos,  Sakirdźi,  Panagjnr.| 
Eopriśt,  Sofja,  Tirn,  Pirot,  wogóle  w  wschodniej  częóci 
i  północno-zachodniej  języka  bułg.  a  z  macedońskich  narze- 
czy w  niektórych  tylko  i  to  przeważnie  w  zgłoskach  rdzen- 
nych jak  w  EratoYo,  Yeles,  Strumnica,  Knkud  i  w  zachodniej 
czędci  jak  n.  p.  w  Ochrida  i  Struga.  Dźwięk  %,  wymawiany 
w  sposób  wyżej  oznaczony,  używa  się  tylko  w  zgłoskach 
akcentowanych ,  podczas  gdy  w  zgłoskach  nieakcentowanych 
przechodzi  w  północno-zachodniej  części  języka  bułg.  w  dźwięk 
jasny  a,  w  macedońskich  zaś  narzeczach  w  o,  a  w  narze- 
czach wschodnich  pozostaje  jako  i  z  więcej  lub  mniej  zbli- 
żoną naturą  do  jasnego  a:  siń  si^nurach,  sUkUci- 
t  U  SIiven;  yklnS,  yfirbi  Kotel;  t  -k  n  a  k  Kopriśt. ;  mó- 
mak,  ćetY-krtSk,  plsSk,  dobit&k  wsch.  —  mó- 
mok,  ćetyBrtok;  pisok,  dóbitok  zach. ;  s n a c h &, 
kaśtd.  Tirn,  Pirot,  Vidin. 

Zamiast  i  z  podstawą  dźwięku  a  głuchego,  wymawia 
się  w  niektórych  narzeczach  dźwięk  ten  podobnie  jak  pol., 
lub  ros.  y  w  zgłoskach  akcentowanych,  a  w  nieakcentowa- 
nych jak  krótkie  jasne  a.  Tak  mówi  się  w  powiecie  Tatar- 
Pazardź. :lj^źe§,dy2-d'Łźdi>,  y&yk^śti,   s&sina, 


363 

va  vodń;  ml&ći  ipt. ;  w  Samokoy :  s^rna,  dlygoob. 
ćetyert&k^  pót&k;  Radomir:  sedym,  osym^  dych, 
sy bec,  dy ska  i  t.  p. 

39.  a.  Zamiast  ^  używa  się  'dźwięk  a  w  niektórych 
z  narzeczy  fodopskich ,  jak  n.  p.  w  Pavlov8ko :  p  a  r  v  a  n, 
ytoran,  sas  cam ,  yay  in,  bardo,  obarna  se,  ja- 
balka,  garmij^  maTdi  ipt.,  daśterja,  srebarni, 
kasta  i  t  p.  W  ten  sam  sposób  wymawia  się  dźwięk  ten 
w  niektórych  miejscowościach  w  powiecie  Tatar-Pazardź. 
jak  n.  p.  w  Selće:  kadta  Yed.  11^  2;  potem  w  Ćepino, 
gdzie  dźwięk  %  rzadko  się  nżywa,  tylko  na  jego  miejsce  a: 
sam,  k  ń  s  n  o,  lub  o,  Iirećek,  Per.  Sp.  S,  str.  86.  Dalej 
na  północ  ażywa  się  w  Sofijskim  powiecie :  zatakna'a, 
sabudi  Per.  Sp.  1,  168;  dano,  laźa  Arch.  F,  374; 
mianowicie  w  Etropol  jest  bardzo  rozpowszechnione:  kaSta, 
dano,  laźa,  Dbinoy  w  Arch.  Y,  374,  stola (^),  k ra- 
ki (O,  ale  mówi  się  deśterd  Per.  Sp.  13,  147;  14,  318. 
Do  tego  trzeba  zaliczyć  całą  północno-zachodnią  część  księ- 
stwa Bułgarskiego,  w  której  w  nieakcentowanej  zgłosce 
wymawia  się  również  jasny  dźwięk  a.  Z  macedońskich  na- 
rzeczy używają  go  niektóre  tylko  mianowicie  w  zgłoskach 
rdzennych  jak  w  Śćip :  sas  noś  (noź),  magla,  łaź  jam; 
Yeles :  sedam,  osam,  magla,  san  i  t.  p. 

40.  0.  Najszersze  granice  zajmuje  dźwięk  o,  który 
używa  się  we  wschodnich  narzeczach  w  zakończeniu  rzeczo- 
wników r.  ro.  w  połączeniu  z  artykułem :  b  r  e  g  ó  zam.  bre- 
gi-t,  snjegó  Śumen ,  Tirnoyo ,  lub  ze  zmianą  w  u : 
sachatu,  kominju  w  Żerownie  w  Kotelsk.  Niezmie- 
niony zaś  dźwięk  i  z  artykułem  pozostaje  w  Gabroyo: 
girb-B-t,  vxlki-t  ob.  ylik;  w  Kizanlik:  bregi-t, 
g  "B  r  b  X  - 1,  ale  we  wsi  Mbglis :  yilko-t,  brego-t;w  Ko- 
tel:   snjegi-t,  nok'ek'B-t,  syetiŁ-t. 

Z  rodopskich  narzeczy  używa  się  o  w  Cepino  obok  a, 
IiREćEK  Per.  Sp.  8,  str.  86;  w  Śiroka  hka  :york,  yoTek; 

Bospnwy  Wydilału  filolog.  T.  XIV.  45 


354 

w  Maleyo:  Bolgarin,  dorva,  vorba,  molći,  doS- 
tirja,  pL  doaSteri,  odyon^  yosedni,  yosok  wosk; 
Ćepelare:  mleć  ok  mlecz,  yolnenik  wełniana  suknia^  na- 
yoryim  narzucę  i  t.  p.  W  macedońskich  narzeczach  utywa 
się  we  wszystkich  na  końcu  wyrazów  i  w  połączeniu  z  arty- 
kułem przy  rzeczownikach  r.  m.;  w  zgłoskach  rdzennych 
zaś  w  Skopje :  y  o  1  n  a ,  w  mieście  zaś  y  u  n  a,  yosok, 
nokot,  sonoS,  polna,  yolk;  Yeles,  w  przyimkach 
i  w  zakończeniu :  syekor,  gorok  sonok  sonoja, 
Verk.  338,  soboro-t,  kumo-t  Per.  Sp.  3,  181 ;  Stru- 
mnica :  do§-d'BŹdb;  Prilep  :  b  r  a  t  o  - 1 ;  Kostur :  b  u  n  a  r  o, 
kameno,  pojaso^  Milad.  388;  Ochrida:  loźa,  son, 
mogła,  dobór  Fer,  Sp.  8,  86 ;  son,  p  o  z  o  y  a  Deber, 
Per.  Sp.  XI— XII,  160. 

Zamiast  o  wymawia  się  oa,  mianowicie  w  połączenia 
z  płynnemi  r  /,  na  niektórych  miejscach  Rodopów.  Wymowa 
ta  jest  zawisłą  od  akcentu  toczonego,  który  pojedynczy 
dźwięk  o  rozkłada  w  diftong  zamiast  przedłużać  go  w  dłu- 
gie 0.  Tak  mówi  się  w  Śiroka  lika:  cjoaran  zam. 
ćrini,  yoarch,  foarkaS,  rasoardise,  moje  do a- 
sterjo  voc.,  yoarna  sa  3  poj.,  raoalći  ipt. 

41.  &.  W  Teteyen  i  w  niektórych  wsiach  okolicznych 
wymawia  się  dźv\ięk  i  jak  d  w  zgłoskach  rdzeonych  akcco- 
towauych,  zob.  §.  3:  la  za  1.  poj.  -Iliźą,  dUśd-kźdB, 
san,  galap-gilib,  tazi-tiizi,  taj-tij.  W  po- 
dobny sposób  brzmi  dźwięk  ten  na  końcu  jednozgłjskowych 
wyrazów,  połączonych  z  artykułem,  jeżeli  nad  nim  stoi 
akcent:  mccha-mgch-k-t,  snegS  sneg-kt,  pletS- 
pletlkt.  W  połączeniu  zaś  z  r  I,  wymawia  się  jak 
wschodnie  i,  chociaż  stoi  w  zgłosce  akceutowanej :  pirs, 
kriy,  B-klgarin,  g-krlo,  p-klno,  y-klna,  aledo- 
ś  a  1  zam.  d  o  ś  1 1,    Yasiljoy  w  Per.  Sp.  6,  str.  149. 

Podobną  wymowę  można  słyszeć  także  wśród  niektó- 
rych  innych   narzeczy:    ydlk,   o  s(J  k,  nOk' e  t  *  n  iki  t. 


355 

Jeni  Mahale;  w  rodop.:  y olna;  jabOlka,  yosOk;  nd- 
k'at,  Belgare,  (5(5rk,  ver'k  -  pi.  yorkjoye, 
dr^go-dligo,  d5rya  ĆukurkOi. 

42.  e.  Pokrewna  z  powyższem  d  (o)  jest  wymowa  dźwię- 
ku i  jak  e,  która  pojawia  się  sporadycznie  we  wszystkich 
narzeczach  i  przywiązaną  jest  do  pojedynczych  wyrazów: 
m  e  n  e  dat.  -  m  i  n  g  we  wszystkich  narzeczach ,  ro  i  ń  e 
Śnmen ;  a  z  e  Taf.-Pazardź. ;  c  e  r  k  o  v  a  Tat-Pazardź.,  5 e  r- 
knyB  Sliyen,  dorky  a  Śiroka  lika,  w  którem  e  stoi  wła- 
ściwie za  h  z  i:  stgn.  chirihha,  niem.  Kir  che,  pol. 
cerkiew;tekmn-t'Bkimo  Kotel,  tek  zach.  -tik 
wsch. ;  8Ćtnink'B,  sotni  óisnyi  od8'Bto  Śaaien,  Per. 
Sp.  VII-VIII,  str.  110,  111;  źólti  Śnmen  zam.  b:  źbltt; 
d  1  e  g  u  zam.  d  1 1  g  o  Śomen ,  d  1  j  o  g  i  Stara-Zagora,  Arch. 
VII,  324,  dljógo  w  rodop.  ĆukurkOi,  dljaga  Sakirdźi; 
kamen,  izyen,  pre  ferii  ISakirdźi;  ter  lik,  ter- 
lice  pończochy,  rodop.  Ćepelare ;  n  e  k  a  t  rodop.  ĆnkarkOi ; 
desk^a-diska  Teteven ;  dober  put  Neresi  w  Skopij., 
dober  den,  yeter  Seres,  Verk.  67,  71,  v  6 1 1  r  ob.  v6- 
.  tar  wsch.,  yjśtir  ale  yeterd-t  Kopriśt;  oyen,  naj- 
ch  aren  Veles,  Verk.  325;  deśterja,  deSterka  mac, 
d  e  S  t  e  r  d  Etropol,  Per.  Sp.  13,  147,  d  e  §  1 6  r  i  Zajcar,  Per. 
Sp.  8,  107 ;  sen,  s  e  n  i  1  s  e  m  Tirn ,  Yran ja ,  Dapnica, 
Kaćan  407,  470,  206;  §jey  zach.  -Siy  wsch.,  śif  Ko- 
priśt; cfeti  zach.  -ciyti  Kopriśt.  W  wyrazach  zaś  ta- 
kich jak:  ceryen,  cer  zam.  cern,  cerni  Jeni  Mahale, 
d  e  r  n  i  rodop.,  ceryjeno  Teteyen,  6  e  r  y  e  n  wsch.,  c  c  r- 
n  i  c  a  zach.  -  ć  e  r  o  i  c  a  Kopriśt.  i  tym  podobnych ,  w  któ- 
rych dźwięk  e  stoi  zamiast  b,  nastąpiło  wyrównanie  dźwię- 
ków i  i  b,  zob.  niżej  §.  48. 

43.  u.  Sporadycznie  tylko  i  przeważnie  przed  nastę- 
pnym nosowym  dźwiękiem  m,  n  nźywa  się  dźwięk  u  zami 
-b,  który  niekiedy  powstał  także  z  o  w  zgłosce  nieakcento- 
wanej :  d  u  v  a  r  ob.  d  o  y  a  r,  stsł.  d  v  b  r  b ,  Tat.  -  Pazardź. ; 


356 

sedum,  osam  Skopjci,  Śćip ,  wogóle  zacfa.  zam.  8 e d e m, 
o 8 e m  W8ch.y  osam,  sedamdeset  Yeles,  Yebr.  309, 
313,  Sfires  Ybbk.  5,  sedamdeset  Stramnica,  Milad.  28 ; 
sum  1.  poj.  zaoh.  -  s  i  m  wsch.,  sam  KopriSt.,  Ćepino ; 
osuną  zach.-  o  s  %  m  a  a  wsch.,  o  s  Ik  y  n  a  Eoprigi;  vo s  a k 
zach.-  y  o  8  "B  k  wsch. ;  n  u  d  t  a  y  &  bessarab.,  n  o  ś  y  a  Yisoka 
zam.  nidtyj  Per.  Sp.  15,  403.  Mianowicie  w  połączeniu 
z  r  I  wymawia  się  dźwięk  t»  jak  krótkie  u  w  większej  czę- 
ści narzeczy  bnłg.,  n.  p.  krtiSi  sa,  diiryo,  slfizi, 
źlfiti,  Ifiźa  I.  poj.  Tat.-Pazardź.;  jabnlka,  pogla- 
t  n  e  S  SSres,  Ybrk.  82,  231,  g  Ik  t  a  zach.  zam.  g  1 1 1  a  Per. 
Sp,  19—20,  str.  149,  zob.  Drinov  w  Arch.  Y,  372,  niżej 
§.  120. 

44.  Teo  sam  stosunek,  który,  odnośnie  użycia  dźwięku 
i,  i  zastąpienia  go  przez  ione,  panuje  w  dzisiejszych  narze- 
czach bułg.,  powtarza  się  także  w  zabytkach  piśmiennych, 
pochodzących  z  najdawniejszych  juź  czasów.  Tak  zachodzi 
y  zam.  i  przed  następnem  i:  npHJi^TUH,  SHAiBUH  itd.  rkp. 
Curz.  191,  BiY  HHA,  BiY  HCTHHJi^,  oÓp^u^j^TiYH,  bcz  uastępuego 
i:  npoTHBJi*  KiYaHeM-B,  HCÓptrobYme  Apost.  Ochrid.  98;  npore- 
meriY  3  poj.  Eyang.  Belgr.  14;  biY  HdKOBt,  biY  Erynrb,  btbY 
iiLMAj  BiY  HCTHflt,  Bb3Hec;i%TiY  H,  T'bYH,  48  it  npHBji^q6T'bY  3  poj. 
Pslt.  Bolon.  133,  361. 

Dźwięk  a  zam.  %   zachodzi  dość  często  w  zabytkach 
stbulg. :  aBarscTb  peKSMH  cpnasb,  ÓecaHpTHH  rkp.  Filip.  Nr.  32 
z  XYIII  w.;  cacb  cum,  sa  seMin-Ta  Sboro.  Belgr.  31,  33,  sa 
40Hb  37,  4aH0  38,  neraKb  47,  Kamra  46,  oraK^MHjib,  laKarb,  ran 
caNb  zam.  jesmb^  gdzie   a  nie  stoi  z  powodu  wpływu  serb 
skiego,   jak   sądzi  Jagić  Starine  7X,   142,  rkp.  Odes.  142 
caópa,  ca6(i)pHH,  o>caK,  aa  in,  Abagar.  519 ;  cacb  Latopis  Pbtra, 
Per.  Sp.  3  str.  8;  A4aMa  ae  aaoÓHBi  6o  cu  na4e  Psłt.  Pogod 
Łam.  39.    Do  tycb  przykładów  trzeba  zaliczyć  i  te,  w  kto 
rych  stoi  znak  a,  lub  jh  zam.  i:  4^Q;ep;i%  Alex.  Drin.  611 
Hji*  reg.  rkp.  Curz.  52;  4a  6;i*4eTb  sctMb  paój^  Eyang.  Deóan 


357 


142;  jiJhT»B,  ]LJ^7KJhis\}imh,  mj;34^,  c;iiTb,  corHAH;!^;^  Sborn.  Ber- 
lin. 52  n.;  asB  i6cahi>  rkp.  Filip.  Nr.  2  z  XIII  w.,  ij^nca, 
Mj^ZAJh,  npoTHB;^,  Htcji^Mb  Eyang.  Belgr.  2,  3;  CT;i%i;a  Psłt 
Bolon.  130,  KHHFA  gen.  pL,  irbcAHb;  cotjij^wahb  Apost  Mac. 
Pol.  122.  W  niektórych  z  tych  przykładów  stoi  znak  a 
Inb  jh  bezpośrednio  na  miejscn  i,  pośrednio  zaś  należy  wła- 
ściwie zamiana  ta  pod  rubrykę  dżwiękn  b,  zob.  §.  50. 

Najczęściej  atoli  zachodzi  dźwięk  o  zam.  i:  Boseece- 
jiiixa  ca  Sborn.  Belgrad.  35.  (I/ajiOMi>  39,  corsopH  47,  caoHMb 
oyqeHHKOiib,  Tor4a  rkp.  Filip,  z  r.  1600;  lor^a  rkp.  Filip. 
Nr.  11  z  XVII  w.;  yroKMiuH,  toh,  toh3h,  rkp.  Odes.  142; 
BOBb  Latop.  Petra  Per.  Sp.  3,  str.  8,  BtrpcoMi  rkp.  Sof.  Nr. 
7  z  XVI  w.;  KptnoKb,  0040  mho;!^  Sborn.  Bakar.  84,  96;  bo 
CHt  rkp.  Sof.  Nr.  6  z  XV  w.;  coHbHbiftM^,  tokmo  rkp.  Tow* 
PN.  w  Sof.  Nr.  2  z  XIV  w. ;  cdCiaHOKb,  c;R4o6b,  ntcoKb,  Psłt 
Deóan.  145;  naM^TOKi  Sborn.  Bułg.  49;  Toft  nom.  poj.,  Tor4a, 
BeTOXb,  KptnoKb;  xpaÓopbCTBa,  poB-B^  H3b  poea  cero,  poBoy  Si- 
naks.  belgr.  23,  24;  sa  ho  e  araiieHi  pHXccoynia  nona  4'Bii;epe 
B13AJI0,  Ha  KoeMi  (n^HTt)  6t  nHcano  oÓpa3:B,  gdzie  wedłDg 
MiKLOSiCHA  jest  brak  kongruencyi  syntaktycznej,  Trój.  152; 
KpoTOK-B,  40M0X'b,  nATOK:B  rkp.  Cnrz.  36';  bi  iioÓobh,  OBtroMi, 
KptnoKi,  nptcTOJio  nora.  Stich.  par.  67;  po40  cb  Erang.  De- 
6an.  141;  ap^MOMb,  ÓeaoMbci^^BHe  Jefrem  Syrin.  148,  401; 
HaMATOKi  Apost.  Mannjł.  47;  coH:BMHn^e,  bi  tor  ^aci,  bo  out, 
npt40  vh,  Fjiaco  cb,  xjt6o  ci,  npH4eM0  itd.  Apost.  Ochrid. 
97;  oynoBaHHe,  naMAiOKi  Okt.  Mihan.  136,  147;  poib,  npn- 
ÓuTOKb,  JiaKOTb,  Bb  ]itcTOXb,  TOH,  oopTb  zam.  npiTi  yestis 
Sborn*  Berlin.  49,  50;  Toft,  KptnoKi  Triph.  Zograph.  122; 
Kor4a,  KI  coHHRn^eMb  Apost.  Mac.  488,  472;  nawet  w  takich 
razach,  gdzie  nie  ma  potrzeby,  zachodzi :  Bb  K0HH4t  %axot  Ti]v 
xv(8ov,  no  cajiOMeHH  xaTi  2aXiJL(livt)v,  PoiJyka  119;  bo  4He  Jefrem 
Syrin.  136;  40Mo-Tb,  po40-cb,  KptnoKb  Evang.  Belgr.  4;  rnt- 
BOMi,  reg.-OHi,  Apost.  slepć.  114;  Kor4a,  toh,  cohi,  ko  Kp^eanio 
itd.,   bardzo  często,  Psit.  Bolon.   132,  206;  coxpaHHmA  Psłt. 


358 

Błck.  164;  Tor4a,  nacoMi,  zresztą  rzadko  używa  się  o  zam.  i, 
Evang.  Novogrd.  26;  itaoM-B,  Tor4a  EvaDg.  Undol.  44;  Kpose, 
(oKpoBasH,  njiOTb  Okt.  Strani.  175. 

Dźwięk  e  zam.  i:  rpHexe  nauib  rkp.  Filip.  Nr.  32  z  18 
w.;  Bi  BCKH;  t  zam.  f,  Sborn.  Belgr.  43;  O  niese;  cbcoóeiąHHKi 
Sborn.  Sevast.  72,  222;  Ben^b^  nopenii^j^T  Pslt  Dećan.  145; 
ex  BenjeM-B  rkp.  Dećan.  275;  BCMb  Jefrem  Syrin.  148;  ci 
senjieMi,  ecHe,  nsiaMe,  ecre  3  poj.,  Btpyesre,  taNe  Apost.  Ochrid. 
98;  noeHemc,  cbrpaMa»4eiii8  Apost.  Mac.  488^  peiiOTb,  eeiueMb 
PoLlYKA  120;  naACMi,  6'KixoMe,  ecue  PsH.  Bolon.  131;  h3 
HiL\e  e;  fa)y,  Okt.  Strum.  175. 

Dźwięk  u  zam.  %,  zachodzi  tylko  w  rkp.  Filip.  Nr.  7 
z    XVn    w.:    Hoy    zam.    hi    sed.    45. 

45.  Najczęściej  jednakże  używa  się  od  najdawniejszych 
czasów  w  zabytkach  stbułg.  znak  %,  który  wyrażał  odpowiedni 
dźwięk  jak  dzisiejszy  i.  Jednakże  już  w  XI  w.  dźwięk  i  zani- 
ka! często  mianowicie  w  zgłosce  nieakcentowanej,  jeżeli  wsku- 
tek jego  wypadnięcia  zcbodzące  się  spółgłoski  stanowiły  grupę 
łatwą  do  wymówienia,  co  wówczas  zachodziło  Jeżeli  jedna  z  nich 
była  syczącą,  powiewną,  lub  płynną,  np.  ooc-jh,  c-Jteib  Okt. 
Stram.  174;  no4(i)6HO  Eyanf.  Undol.  44;  4Bt|  kto  Evang. 
NoYogrd.  168.  W  tym  kierunku  proces  ten  rozwijał  się 
w  miarę  postępu  czasu  coraz  bardziej,  nietjlko  w  nagłosie 
złożonych  wyrazów  z  przyimkiem,  ale  także  w  środku 
i  w  przyrostkach:  csti^,  oyaipTBHTH,  oynBaxx  Pslt.  Bolon. 
133;  B'b  aóopt,  cstcTb  Apost.  slepó.  114;  cn;K40Mb,  cKpost 
Evang.  Undol.  136;  Bb  cHMHii;exb,  na  CHHHu;iixb,  HSb  CHMa,  & 
CHJia,  ob.  cHbMHu^e,  sbann  Apost.  Mac.  Pol  119;  m4'Ih,  cKpoBM- 
u^e,  CJieMH,  cBpmeHii  Apo3t.  Ochrid.  98,  itd.  itd. 

Obok  tego  kierunku  był  czynny  także  proces  zanika- 
nia dźwięku  i  na  końcu  wyrazów,  co  dopiero  poczyna  się 
w  XII  wieku:  4aji  mh  ecH,  np44,  h3  fj^KU  Pslt.  Pogod.  55. 
W  tych  przykładach  znak  -b  opuszczony  został,  z  czego  wy- 
nika,   że   w   żywym   języku   dźwięk  "b  na  tern   miejscu  nie 


369 


wymawiał  się.  To  samo  przyjąć  trzeba,  jeżeli  zamiast  znaku 
'b  piszą  się  dwie  kreski'',  lab  apostrof,  które  miały 
znaczenie  graficzne  tylko,  a  nie  fonetyczne.  Użycie  tego 
sposobu  pisania  poczjna  się  w  XII  wieku  i  ciągnie  ai  do 
XVn,  w  którym  słabo  się  używa  podobnie  jak  w  XVI 
i  XV,  podczas  gdy  w  XIV  i  XIII  jest  dość  częste :  Bsa^sa, 
4"6pexi  Psłt.  Bolon.  50,  npHAei"  3  poj.  Evang.  Belgr.  3  n. 
4"Ba,  rptx"  Triod  Grig.  118,  na  tom'  rkp.  Sof.  Nr.  25 
z  XIII  w.  npt/',  BeT"xuH  Tripb.  Zograph.  122,  Hacjfe4^T'cA 
Psłt.  Dećan.  144,  wu^ace,  Bj-ka^ace  Evang.  Hihnd.  124,  6ub"- 
moy,  m"hoi*,  mhofom"  Sboru.  Serast.  72 ;  Bb  4'Bopb  rkp.  Tow. 
PN.  w  Sof.  Nr.  17  z  XV  w.;  nptcT«n'HYKb  rkp.  Filip.  Nr.  19 
z  XVII.  w.  Że  znak  "  nie  wyrażał  żadnego  dźwięku  ży- 
wego, ale  był  tylko  znakiem  czysto  graficznym  na  oznacze- 
nie opuszczonego  i,  pokazuje  się  z  tego,  iż  niekiedy  pisze 
się  tam,  gdzie  nie  powinien,  mianowicie  pomiędzy  dwiema 
spółgłoskami,  n.  p.  n"pHK"iOHH  Psłt.  Bolon.  50,  40B0ibc"TB0, 
naTpHap"xb  Jefrem  Syrin.  147.  To  samo  zachodzi  także  nie- 
kiedy przy  znaku  i:  cbJaB.iiA  (b  zam.  -b)  OkŁ  Strum.  174; 
KiHMeHiŁToy,  MapiKa  Eyang.  Undol.  44.  W  przykładach  zaś: 
cib'ta  ca,  ciB^TAi^e  CA,  npoi^'LBTe,  npoi^bBTC  Okt.  Strnm. 
174,  nie  stoi  znak  i  (b)  na  niewlaśoiwem  miejscu,  jak  Ja- 
6IG  tamże  mylnie  twierdzi,  lecz  przykłady  te  odpowiadają 
prawidłowo  dzisiejszym  c  i  v  t  i  Kopriśt.,  c  x  f  t  e  wsch.  -  c  f  e- 
tim  zach.,  s^syne  sx  ob.  sibmne  si  wsch.  zam.  S'Byt- 
ne  z  sybtne.  Jeżeli  więc  pisze  się  znak  :b  na  końcu, 
lub  w  środku  wyrazów  aż  do  XVIII,  wieku  tam,  gdzie  ró- 
wnocześnie na  tem  samem  miejscu  opuszcza  się,  to  trzeba 
przyjąć  za  konieczne  to  przypuszczenie,  że  w  żywym  języku 
dźwięk  ten  nie  wymawiał  się,  a  oznaczenie  jego  przez  pi- 
smo należy  tylko  do  tradycyi  ortograficznej,  nie  mającej 
istotnej  podstawy  w  żywym  języku.  Również  tej  samej 
tradycyi  ortograficznej  zawdzięcza  znak  i  swoje  użycie,  który 
w  żywym  języku  mógł  mieć  odpowiednio   do  narzecza  inne 


360 

znaczenie;  odstąpienie  zaś  od  niej  należy  do  zwyczajnych 
zjawisk  pracy  umysłowej  człowieka;  w  której  zachował  się 
rzeczywisty  obraz  języka  pisarza. 

46.  Oznaczenie  dźwięku  %  przez  pismo  odbywa  się 
przeważnie  przez  dwa  znaki  %,  h,  które  od  XI.  stulecia  po- 
cząwszy naprzemian  się  używają.  Fakt  ten  ortograficzny 
opiera  się  na  procesie  językowym,  który  zaszedł  z  dźwię- 
kiem h,  zob.  §.  48.  Ponieważ  w  języku  nie  istniała  różnica 
pomiędzy  dźwiękami ,  wyrażonemi  przez  znaki  %,  b,  dla  tego 
użycie  jednego  z  nich  zależnem  b3^ło  wprawdzie  od  zwy- 
czaju ortograficzoegOy  który  jednakże  ulegał  zbyt  często  do- 
wolności pisarza.  Stąd  poszło,  że  w  XI.  wieku,  w  któr}'m 
tradycyja  była  jeszcze  żywszą,  używają  się  więcej  w  spo- 
sób prawidłowy  jak  w  Evang.  Novogrod.^  Frgm.  Hiland., 
lub,  co  także  możebnem  jest,  że  zabytki  te  są  wierniejszemi 
kopijami  starszych  oryginałów.  Że  znaki  te  nie  wyrażały 
odrębnych  dźwięków,  dowodem  tego  ta  okoliczność,  że  nie- 
które zabytki  używają  wyłącznie  tylko  jednego  z  tych  zna- 
ków, jak  Maced.  frgm.^  w  którym  zachodzi  tylko  ł,  podczas 
gdy  -h  znowu  wyłącznie  w  Evang.  Undol  Ograniczenie  się 
do  jednego  tylko  z  obu  znaków  w  tych  zabytkach  jest  wy- 
pływem systematyczności  pisarskiej,  podczas  gdy  użycie  oby- 
dwóch naprzemian  w  innych  zabytkach  polega  na  zwyczaju 
ortograficznym.  Ten  sam  stosunek  panuje  w  XII.  wieku, 
w  którym  obydwa  znaki  mieszają  się  w  wszystkich  zabyt- 
kach, jednak  tradycyja  ortograficzna  utrzymuje  jeszcze  znak 
'h  w  przewadze,  która  na  przejściu  do  XIII.  wieku  poczyna 
opadać  na  korzyść  znaku  b.  W  XIII.  wieka  przeważa  sta- 
nowczo znak  h  w  wszystkich  zabytkach,  w  niektórych  jak 
rkp.  Sof.  Nr.  25,  Filip.  Nr.  1,  2,  Apost.  Mac,  Sborn.  Berlin., 
Min.  Grig.,  Evang.  Norov.,  Apost.  Manujł.,  Eyang.  stanowi 
regułę  ortograficzną,  podczas  gdy  znak  i  albo  całkiem  nie 
używa  się,  albo  tylko  w  nieznacznej  mierze,  w  innych  zaś 
piszą  się  naprzemian,  jednak  częściej  znak  h.  Ten  sam  sto- 


361 


sanek  zachodzi  na  przejściu  od  XIII.  do  XIV.  i  w  całym 
XIV.  wieku.  Jeżeli  więc  w  rkp.  Curz.  i  Trój.  używają  się 
dość  prawidłowo  obydwa  znaki,  to  wobec  panującej  regały 
ortograiic/.nej  tego  wieku  właściwość  tę  trzeba  złożyć  na 
karb  tego,  że  zabytki  te  muszą  być  dobrą  kopiją  starszego 
oryginału.  Od  XV.  wieku  począwszy,  poczyna  użycie  oby- 
dwóch znaków  ulegać  pewnemu  ograniczeniu,  które  na  tem 
się  zasadza,  że  na  końcu  pisze  się  regularnie  znak  b,  a  w  środ- 
ku %.  Ten  stan  pozostał  aż  do  XVIII,  wieku,  od  którego 
jeżeli  ZHchodzą  wyjątki,  to  dotyczą  one  znaku  %,  zamiast 
którego  wówczas  pisze  się  b.  Zasługuje  jeszcze  na  uwagę, 
że  w  Sticb.  Par.  zamiast  %  pisze  się  za  przykładem  serbskim 
niekiedy  znak  podwójny  bb. 


Samogłosha  b. 

47.  b.  Znakiem  b  oznaczam  dźwięk,  który  żyje 
w  niektórych  narzeczach  jeżyka  bułg.  wśród  pewnych  wa- 
runków, a  którego  wymowa  równa  jest  krótkiemu  «,  zbli- 
żonemu do  niem.  i  w  takich  wyrazach  jak:  mild,  w  i  Id, 
h  i  n  i  t.  p.,  lub  pol.  i  w  włościanin,  rzymianin 
i  t.  p.  W  ten  sposób  wymówiony  żyje  dźwięk  ten  w  nie- 
których wsiach  Svistova,  potem  we  wsi  Batak  w  takich  wy- 
razach jak:  U  ko,  Ib  y,  spbui,  stbklo,  tbmno,  tb- 
Hinica,  zob.  A.  Teodoroy:  3a  asyna  b  b:b  HOBOÓMrapcKua 
esHKi,  Fer.  Sp.  4,  str.  106  n.;  5,  str.  19  n.;  K^bmi  aeyKa  b 
BI  noBOóijirapcKHfl  eaHK^b,  Per.  Sp.  15,  str.  344  u. ;  —  4,  str. 
121,  prwn.  15,  str.  347.  Mianowicie  w  połączeniu  z  r  przed 
następną  zgłoską  miękką,  lub  przed  następnemi  gardłowemi 
i  powiewnem  v  używa  się  dość  powszechnie  dźwięk  b  wśród 
narzeczy  wschodnich,  n.  p.  krbst,  prbst,  w  Kopriśt. : 
krbs,  prbs,  mrbtay;  na  sbrci,  ale  serce- to  Tat. 
Pazardź.,  dbryo,  dbrźi,  fbrli,  ćbrni,  den  mrbkne 

Rotprawy  Wydsiału  filolog.  T.  X1Y.  46 


36^ 

Tat.  Pazardź.,  vrbch,  pbryijet  ve6erj  Kotel.  W  ten 
sam  sposób  wymawia  się  w  tych  połączeniach  w  Macedonii : 
cbrkya,  pbry,  sbrce  i  t.  p.  Również  po  gardłowych 
słyszy  się  niekiedy  jak :  o  g '  b  ń  MTirnoy,  o  g '  b  n  Zaj- 
óar,  o  gin  Tatar-Pazardź.,  Eratoyo. 

Oprócz  tego  żyje  dźwięk  ten  dynamicznie  w  języku 
w  ten  sposoby  że  poprzedzające  spółgłoski  pozostają  miękkie. 
To  zachodzi  w  zakończeniach  tematów  i:  ag'eń  Kotel, 
o  g  a  ń  Śumen ,  Sliyen,  Etropoł ,  o  g '  b  ń  MTirnoy,  ó  g  e  ń 
Śiroka  l%ka,  ogiń  Ćepino,  Per,  Sp.  8,  88,  jogań  8ei6e 
w  Tatar-Pazardż.,  Ribuica  w  Nerrekop.  Ved.  II,  10,  276, 
276,  ogiń  Mac,  yogeń  Sfires,  Verk.  238;  dió  Śumen, 
den  Kotel,  węg.  Czirbusz  379,  Mac,  Selće  w  Tatar- Pa- 
zardź.,  Kruśeyo  w  Neyrekop.  Ved.  II,  1,  257,  Śiroka  hbka; 
peseń  Kotel;  zek'-zek'oye,  stsł.  zętb,  pi^k'-pątb, 
deyik'-deyętb  Kotel ;  peseń,  chubust'  (chubo- 
s  t  b)  Txrnovo  ;zet'o,  zefoye  G-abroyo ;  pif  Trjayna, 
Syistoy;  zefit,  zet'ove  Kizanlik,  Janina;  zet',  p6t', 
na  pOt'a  Jeni  Mahale,  Sofja;  pet'-pętb,  deset', 
zef,  pot'-pątb  Śiroka  hka;  p5t'  Knkuś;  kost', 
sol'  Maced. ;  boleś-bolestb  KOstend.,  Per.  Sp.  14,  319 ; 
pjes^iń,  sed^i^m',  o8''Bm'  Ealofer.  W  zakończeniu 
1.  08.  poj.  wymawia  się  w  zachodnich  narzeczach  dźwięk  m 
niekiedy  miękko :  sura',  yikam',  pigjam'  i  t.  p. 

48.  T».  Oprócz  wyżej  prz>  toczonych  przykładów  egży- 
stencyi  dźwięku  b,  bądź  to  jako  samodzielnego  w  żywym 
języku,  bądź  też  widocznych  śladów  jego  wpl)'wu  na  po- 
przedzające dźwięki  spółgłoskowe,  dźwięk  ten  nie  istnieje 
w  dzisiejszym  języku  bułg.  Zamiast  niego  używa  się  dźwięk 
głuchy  'b  miękki,  w  który  przemienił  się  w  zgłoskach  nie- 
akcentowanych  dźwięk  b.  Ponieważ  dźwięk  b  odpowiada 
etymologicznie  dźwiękowi  *e  (miękkiemu),  lub  i,  dla  tego 
w  przemianie  tej  mamy  wyrażony  analogiczny  stosunek,  jaki 
zachodzi  pomiędzy  i  a  e,  zob.  §.  25,  lub  i  a  i,   zob.  §.  26, 


363 


albo  pomiędzy  e  a  -b,  zob.  §.  16.  Stosanek  ten  polega  na 
obniżenia  się  dźwięku  b  w  skali  tonicznej,  który  będąc 
w  tejże  wyżej  od  dźwięku  -b,  przyjmuje  w  zgłosce  nieakcen- 
towanej  jego  barwę  ciemniejszą.  To  zachodzi  przy  tematach 
i  r.  m.  w  połączeniu  z  artykułem ,  które  pod  wpływem 
tematów  -o  przyjmują  zamiast  h  dźwięk 'b=jb:  ogaD''Bt 
Kotel ,  o  g  -B  n '  -Ł  t  wsch. ;  w  przyrostku  -  b  n :  b  ó  1'  i  n  6a- 
broYo,  Eizanlik,  Janina;  sifin  Sliven;  yór'%n,  gór'%n, 
doTin,  źed'Bn,  lófin,  sród'^,  blagd^m, 
Ignaźd'^,  Ilind'^,  KonopĆii ,  Per.  Sp.  18,  392 ; 
jes^iń,  pje8''BÓ,  sifiA,  drjeb'iń,  bol'iń  Ka- 
lofer;  w  środku  wyrazów:  óg^m,  ós'im,  sód^im^ 
i  d '  B  n  ś  j  s  i  Konopćii ,  Kalofer. 

Zamiast  miękkiego  %  stoi  tenże  sam  dźwięk  twardy 
na  miejsce  h  w  tych  samych  warunkach,  co  poprzedni  miękki, 
i  w  tych  z  narzeczy  bułg.,  w  których  dźwięk  i  żyje  w  nie 
poruszonej  naturze.  Proces  ten  jest  ściśle  związany  z  całym 
kierunkiem  języka  bułg.,  w  którym  się  rozwijał  ku  zatracie 
miękkich  zgłosek.  Pierwotnie  zamiana  ta  dźwięku  b  w  b, 
odbyła  się  tylko  w  zgłoskach  uieakcentowanych ,  z  biegiem 
czasu  przeszła  także  i  na  akcentowane,  wogóle  na  cały  ob- 
szar, w  którym  zachodził  dźwięk  h:  di^ń,  Tirba,  siarce, 
prwn.  stpol.  s  i  e  r  c  e,  Śumen ;  kaniBUJe,  stiklen,  prwn. 
lit.  stiklas,  cifti-ovbt-  Timoyo;  tmko,  ciryón 
Gabroyo ;  ćirrón,  virbś,  źeljez'Bn,  tinkó  Kotel ; 
d'En,  edm,  ógi^n  Tirn ,  starce,  sllm,  siyntilo 
tamże.  Per.  Sp.  12,  str.  111.  121,  122;  t-knki  Zajćar,  Per. 
Sp.  8,  108,  Plgyen,  Per.  Sp.  10,  str.  110;  edm,  śumin 
silyestris  Kratovo ;  timnica,  timna  Mac.  Mil.  144 ; 
pjesBO,  tinki  SoQa ;  d  r  e  b  -b  n  Feluś  w  Nevrekop. , 
bo  Im  Doi.  DrjanuYo;  siI'Bn,  studm  Liźena,  Ved.  II, 
377,  272,  433;  sirdce,  prist  Teteven,  Per.  Sp.  6, 
str.  149. 


364 

Wreszcie  nastąpiła  ostatnia  warstwa  tego  procesu ,  który 
polega  Da  całkowitej  zatracie  dżwięka  h.  To  zaszło  na  końca 
wyrazów  z  powoda  padającego  akcentu  na  zgłoskę  rdzenną. 
Pośrednikiem  był  tu  dźwięk  twardy  i,  który  z  małemi  wy- 
jątkami zaginął  na  końcu  wyrazów,  zob.  §.  45.  Własciwodć 
ta  zachodzi  w  tych  z  narzeczy  bułg.,  które  nie  znają  wogóle 
zgłosek  miękkich:  pbrsten,  ogin,  den,  sedemdeset 
Tat.Pazardź. ;  sedem,  osem  Kotel ,  St.  Zagora ;  d  i  n» 
ógm,  gospod  Tirn ;  den  Vidin ,  Zaj6ar,  Per.  Sp.  8, 
102 ;  p  e  s  e  n  Panagj.;  ogen,  kamen  Jeni  Mabale ;  s '  e- 
d  e  m ,  osem  Teteven ;  osem,  ógen,  d'evet,  d^eset, 
zet  Pavlovsk. ;  gospod  Śiroka  lika ;  p '  e  t  Neresi  w  Sko- 
pij. ;  o  g  a  n  Strumnica ;  ogan  ob.  ogon  Prilep. ;  ogon, 
pet  Ochrida;  den,  yasdaden  SSres;  deyet,  jaćmen, 
V  e  s  den  Bitol,  zob.  niżej  §.  123,  124. 

Stan  ten  przemiany  dźwięku  b  w  i  przedstawiają  za- 
bytki bułg.  począwszy  od  XI  wieku.  Czy  zaś  dźwięk  i  na 
miejsce  b  wymawiał  się  miękko,  podobnie  jak  to  po  dziś 
dzień  w  niektórych  narzeczach,  czy  też  twardo,  to  rozstrzy- 
gnąć może  tylko  ogólny  stan  języka  bułg*  ze  względu  na 
zachodzące  w  nim  zgłoski  miękkie,  zob.  niżej  §.  123.  Z  sa- 
mego znaku  i  lub  b  niemożebnem  jest,  oznaczyć  naturę 
fizyjologiczną  odnośnego  dźwięku,  czy  była  ona  miękką, 
lub  twardą.  W  XI  wieku  pomięszanie  znaku  b  z  i  postą- 
piło dość  znacznie,  w  niektórych  jak  Okt.  Strum.,  lliland. 
fragm.  używa  się  wprawdzie  znak  b  jeszcze  stosunkowo  dość 
prawidłowo,  ale  za  to  w  Eyang.  UndoL,  Psłt.  s^ck.  jest  on 
już  prawie  regularnie  zastąpiony  znakiem  i,  a  w  Maced. 
fragm.  znak  b  pełni  funkcyją  wyłączną  na  oznaczenie  oby- 
dwóch dźwięków  b  i.  W  XII  wieku  zostaje  ten  stosunek 
o  tyle  zmieniony,  że  znak  x  staje  się  coraz  częstszym  jak 
w  Psłt.  Pogod.  a  prawie  wyłącznym  w  pierwszej  części 
Apost  slepć.,  podczas  gdy  w  drugiej  znów  znak  b  je^t  częst- 
szym. Na  przejściu  XII  do  XIII  wieku  poczyna  się  stosunek 


365 

ten  przechylać  na  stronę  znaku  b,  który  nżywa  Bię  o  wiele 
częściej  od  X  w  Evang.  Belgr,  Min.  Grig.,  a  w  Evang.  Un- 
dol.  prawie  wyłącznie,  w  innych  zaś  naprzemian  z  i.  W  Xin 
wieku  zachodzi  podobny  stan  rzeczy.  Niektóre  zabytki  jak 
rkp.  Filip.  Nr.  3,  Sborn.  Berlin.,  Okt.  Mihan.,  Apost.  Ochrid., 
Apost.  Mannjł.  używają  przeważnie,  jeżeli  nie  wyłącznie 
znaku  -b  zam.  b,  w  innych  znów  jak  rkp.  Filip.  Nr.  2,  Sof. 
Nr.  26,  Apost  Zagrzeb.,  Evang.  Stamay.  panuje  przeciwny 
stoi^unek,  t.  j.  znak  b  stanowi  regułę  ortograficzną,  podczas 
gdy  znak  "b  jest  albo  nieznany,  lub  w  znacznej  mniejszości. 
Przechodząc  do  XIV  wieku,  napotykamy  ten  sam  stosunek, 
że  w  wszystkich  zabytkach  znak  %  zastępuje  często  b  a  tylko 
w  Jefrem  Syrin  pozostaje  znak  b  jako  jedyny  reprezentant 
obydwóch  dźwięków.  Od  XIV  do  XVIII  wieku  pozostaje  re- 
guła ta  ortograficzna  w  głównych  zarysach  niezmienioną, 
jeżeli  zaś  zachodzi  jaka  zmiana,  to  tylko  w  ten  sposób,  że 
w  XVI  i  następnych  obu  wiekach  znak  b  staje  się  częstszym 
nie  tylko  tam,  gdzie  według  prawa  stać  po^tinien,  ale  także 
jako  zastępczy  znaku  's. 

Z  porównania  użycia  obydwóch  znaków  b  i  na  wyra- 
żenie obydwóch  dźwięków  głuchych  wynika,  że  już  w  XI 
wieku  obydwa  znaki  używały  się  naprzemian  obok  siebie, 
przyezem  pokazuje  się  jakby  reguła  ortograficzna,  żeby  za- 
miast b  pisać  znak  i  i  naodwrót  zamiast  i  znak  b.  To  trwa 
aż  do  wieku  XV,  od  którego  znak  b  nabiera  przewagi  i  służy 
na  wyrażenie  oł)ydwóch  dźwięków. 

Widoczna  jest,  że  w  użyciu  obydwóch  znaków  pano- 
wały w  ortografii  bułg.  rozmaite  systemy,  które  choć  się 
mieszają  często,  przecie  w  głównych  rysach  występują  na 
jaw  jako  obowięzująca  reguła  ortograficzna.  Jako  najstarsza 
reguła,  oparta  na  żywej  wymowie,  pokazuje  się  użycie  pra- 
widłowe obydwóch  znaków,  następnie  reguła  ta  ulega  zmia- 
nie w  ten  sposób,  że  zamiast  b  pisze  się  x  i  naodwrót  za- 
miast !>  znak  b.     Równocześnie  panował  drugi   system,  we- 


866 

dług  którego  pisano  tylko  jeden  znak  b,  lab  %  na  wyra- 
żenie obydwóch  dźwięków.  Wreszcie  od  XV  wieku  połączono 
obydwa  systemy  w  ten  sposób,  ie  na  końcu  pisano  b  a 
w  środku  znak  %.  Samo  się  przez  się  rozumie,  że  od  tej 
reguły  ortograficznej  zachodzą  liczne  wyjątki,  jednakże  stan 
ortografii  stbułg.  w  pojedynczych  zabytkach  z  różnych  wie- 
ków pokazuje,  że  w  tym  kierunku  rozwijała  się  ortogra- 
fija  bułg. 

Również  od  najdawniejszych  czasów  opuszczał  się  nie- 
kiedy znak  h  zwłaszcza  tam,  gdzie  dla  schodzących  się 
dźwięków  spółgłoskowych  wskutek  jego  wypadnięcia  nie 
było  żadnej  trudności  w  wymowie:  bcbko,  npHjine  Psłt.  słck. 
22,  156;  ABpH  Psłt.  Bolon.  367;  hcbkjioh^ho  Stich.  Norov. 
214;  TMa  Evang.  Undol.  136;  ciapąeii-B,  pacnHjkTi  Triod 
Grig.  119,  334  i  t.  d. 

49.  e.  Oprócz  przytoczonych  przykładów,  w  których 
używa  się  dźwięk  b,  regułą  jest  języka  bułg.  zamieniać  go 
dźwiękiem  e.  To  zachodzi  w  zgłoskach  akcentowanych 
w  tych  z  narzeczy,  w  których  w  zgłoskach  nieakcentowa- 
nych  używa  się  dźwięk  t,  w  innych  zaś  w  obydwu  razach 
dźwięk  b  zastąpiony  został  przez  e:  tónku  zam.  tbubko 
Śumen ;  criyón,  źeićzen  Gabrovo ;  zvenec,  ćir- 
YÓn,  Kizanlik;  6erkuvx.,  ciryen,  źólti  ale  źxl- 
tici,  nuśtós  noctu  Sliven;  f  e  r  1  i,  d-BŹdec,  silen, 
sedem,  ugóń,  6iryón,  ćórno  Kotel ;  c  e  r  v  e  n, 
cer  zam.  ćr:bnx,  pi.  cerni,  ogen,  studzona 
Yoda  Jeni  Mabale;  s'edem,  osem,  ćjerzam.  6ri- 
ni,  (5erv'eno,  dzronec,  ov'es.  Ten,  kono- 
pi e  c  Teteyen ;  t  e  n  k  i  St.  Zagora,  Arch.  VII,  324;  den 
Vidin ,  Zajdar,  Sof  ja ;  pesen,  temen  Panagjur. ;  len, 
6ervón,  pbrsteneo,  pbrsten,  sórce-to,  gre- 
choven,  venec,  temnica,  fierni,  jasen  mesec, 
yesden,  loża  y  i  n  e  na,  winna,  s  e  d  e  m  d  es  e  t,  cevti- 
c  y  b  t  e  t  b  Tat.-Pazardż. ;  osem,  ógen  Payloysk.,  Ćukur- 
k(5i;   teuka,   deń,   srjebaren,    ogeń   Śiroka   hka; 


367 

sedem,  deń,  jasen,  siten  Kruieyo  w  Nevrekop. 
Ved.  II,  256,  267,  276;  d  e  n,  v  e  1  i  g  d  en  V  e  1  e  8,  Per,  Sp. 
IX— X,  95;  noktec,cerno,  ceryeno  Śćip ;  c  e  r  n  o, 
junec  Skopje;  tenka,  den,  lenena  kośulja, 
ov6n,  junec,  godiSen,  yasdaden  SSres,  Verk.  9, 
20,  50,  179,  193;  pekolot  Struga,  Mil.  48,  pirs  te  n^ 
t  e  n  k  o  Deber  ;  e  z  m  i  zam.  *  zbmi,  ybzhmi  Yisoka, 
Per,  Sp.  5,  42;  yedovłea-vbdoyica  Mac.  Verk.  99, 
325.  We  wschodoich  narzeczach  przeważa  więc  dźwięk  e 
zam.  b,  podczas  gdy  w  zachodnich  jest  .ograniczony  na  nie- 
które tylko  miejscowości.  Dodać  należy,  że  w  większej 
liczbie  przekładów  stoi  dźwięk  e  we  wschodnich  narzeczach 
w  zgłoskach  akcentowanych,  podczas  gdy  w  zachodnich  re- 
guła ta  nie  ma  zastosowania. 

W  dawniejszych  epokach  języka  bułg.  należy  zastą- 
pienie dźwięku  b  przez  e  do  zwyczajnych  właściwości  za- 
bytków piśmiennych  wszystkich  czasów:  iikhh  peKSHH  cBBeaue 
rkp.  Filip.  Nr.  32  z  XVIII  w.;  nHceąb,  6e3«MeHb  Sbom.  Belgr. 
31,  HB  HpbTseąa  43,  npn  4Bepexb  rkp«  Filip.  Nr.  10,  15, 
z  XVII  w.;  Becb  4Hb  rkp.  Filip.  Nr.  19,  MJiKOJioÓeąb  rkp.  Filip. 
Nr.  23,  ÓecbMpbieHb  rkp.  S-jf.  Nr.  4  z  XVII  w.;  secb,  achb, 
TeMHHąH,  MecTHO,  npHinecTBie,  ^uecb,  Hou^ecb,  opaseACHb,  Binei^b, 
Kia^enei^b,  z  znakiem  'h  =  e:  ^rti^b,  oi^tib,  orniHia-Tb  ob. 
OFHb-Tb  rkp.  Odes.  142;  qecTHTa,  ueie  legit,  Latop.  Petr.  8; 
HesKpoTCHb,  rpbHeąb  rkp.  Lnblan.  232,  332;  crpainenb,  Bccb 
omnis^  Sborn.  Bukar.  81;  (optji,  qp'BHeą'E,  Bbaeiib  prtc,  KpmeM'- 
HHKOM-B,  ciapeąi,  aa  4Bep''MH  Sborn.  Sevast.  72,  220,  221, 
222;  oyMepbma,  no  ipeAiHce  at>^gxt>  Jan  Bogosł.  185,  186; 
secb,  npHnj^ieąb,  óesoyiieHb,  Mb^eraMMCi,  4a  HcnoBtMecis^,  hoctho 
Psłt.  Dećan.  145,  394;  npiBtHei^i,  Biffle4'b  itd.  Sborn.  Bułg. 
49;  CTapei;'B,  bł  Becex-Vb8b  rkp.  Dećan.  225,  276;  arHeąb, 
xpa6epb,  TeMHHqa,  MCMb,  secb,  4eub  itd.  Sinaks  belgr.  23;  Bt- 
Hei;^  Trój.  158;  KOHeąi,  n;KTeM's,  noBHHeH'B,  —  eiib  instr.  poj., 
-CHI  dat.  pi,  -.ena  dat.  instr.  du.  reg.  rkp.  Curz  36, 167  n.; 


368 


qeTHO,  BtHcąb,  xpa6ep'BCTB'fc  Stich.  Par.  67;  npHme4'B  reg. 
Evang.  Norny.  Vostokov  4>h^oi.  naóji.  176;  npHine4bniH, 
TeMHHUH,  peąH  ETang".  De^an.  141 ;  rptuiCHb  Jefrem  Syrin. 
148 ;  HCCTby  AGWbf  Beci,  nHanecTEHio,  no.ii  maefiecH-b,  b'ł  »h40- 
BCCTBH  Apost.  Ochiid.  97;  4Bepb,  4Hecb  Okt.  Mihan.  136,  140; 
4BepH,  4eHecb,  oyMepuioy,  wpejib,  prawie  reg*,  potem  w  przy- 
rostkach -  eąb,  -  CHb  Sburn.  Berlin.  49 ;  Bocb,  ucctho  Triph. 
Zograph.  122;  o6jo»Mii\e  (j)6jiaKb  acc,  01x04^11^6  cbCJUAh^ 
MjiOBtKa  je»iRme,  ecre  3  poj.  Apost.  Mac.  Pol.  119  n.;  h31 
TCMHHiłA  rkp.  Filip.  Nr.  3  z  XIII  w.;  4eHb,  BtpeHi  itd.  Triod 
Grig.  341,  119;  tgmho,  KOHeub  Eyang.  Undol.  136;  Heqb,  me4i 
Eyaog.  Belgr.  4;  weajii,  mj^Hce  nom.  poj.,  4eHHe  pi.  Apost. 
slepć.  114,  116,  308;  MWBecTBiHaaro,  tóiemcTBa,  bardzo  często, 
Pslt.  Bol'»n.  51;  ki  3anoBt4eM'B  Psłt.  słck.  158;  jiecTHi*,  40- 
ÓponecT^bHu  Hiland.  frgm.  38,  npHine4'BUie,  npaBe4'BHH,  ts^rnem 
EvaDg.  Undol.  44;  HaMepraBb,  co  Jaoić  uważa  za  błąd  dru- 
karski; 4Bepb,  4BpeMb,  lecTb,  iccthj^,  nreHei^^b,  xpa6epbCKHMb, 
w  prtc. :  pacncHi ,  pacncHid  c/^ ,  pacncH-buiaro ,  3aqcHbmH, 
ciHeMiuie,  noqeT'uie,  npociepb;  pacupocTep-B,  opociep^uiH,  oy- 
Mepu,  oyMcpuiHM  Okt.  Strum.  174. 

Z  przykładÓA'  tydi,  które  zachodzą  w  wszystkich  za- 
b}tkach  wszystkich  wieków,  pokazuje  się,  że  dźwięk  b  za- 
mieniony zosta)  w  e  już  w  najdawniejszych  czasach.  Proces 
ten  zaszedł  przevaaiuie  w  zgłoskach  rdzenuych  i  przyrost- 
kach gramatycznych,  podczas  gdy  na  końcu  całkiem  nieznany 
jest,  z  wyjątkiem  kilku  przykładów,  które  jako  prosty  błąd 
uwa/.ać  się  muszą. 

50.  a.  Dżv\ięk  a  miękki  i  tviardy  na  miejsce  b  je^t 
niczem  innem,  jak  analogicznym  procesem,  który  zaszedł 
przy  przemianie  dźwięku  b  w  miękkie  i  twarde  %,  zamiast 
którego  w  niektórych  narzeczach  wymawia  się  a,  zob.  §.  39. 
Dźwięk  a  używa  się  też  przeważnie  w  narzeczach  rodopskich 
i  macedońskich,  a  poniekąd  także  w  północno  zachodnich, 
podczas  gdy  w  wschodnich  jest  albo   nieznany  całkiem,   lub 


360 

tylko  w  ograniczonej  mierze  w  użycin^  np.  ogan  Sak:brdźi, 
ogań  Śamen,  Sliven,  Etropol,  ogan,  ogan  et  Pavlov»k., 
Strumnica,  Prilep,  jogań  Selće  w  Tat,  Pazardź.,  Ribnica 
w  Neyrekop.  Ved.  II,  10,  276,  276;  tanki  Panagjnr., 
Skopje,  Prilep ;  teman,  caran  mrak  SoIće,  Yed.  II,  12; 
car^an  Śiroka  l-Bka;  rndi  jaganca  Yeles,  Yerk.  321; 
ogan  Prilep,  Arch.  XII,  82;  o  s  a  m  Sferes,  Vbbk.  252;  m  a- 
gla  Sadomir,  Eaćan.  222;  5ati,  legit,  EOstend.  Per.  Sp.  12, 
115;  daman  silyestris  Eratoyo,  Per,  Sp.  16,  155;  tri 
meseca  dana  ob.  dma,  dinaska,  konjak,  bro- 
binjak,  silan  Tim,  Per.  Sp.  11,  str.  132,  135;  12, 
8tr.  112,  123,  w  których  dźwięk  a  nie  potrzebuje  być  błę- 
dem, jak  sądzi  Teodoroy  w  Per,  Sp.  19—20,  str.  170. 

Również  i  tego  rodzaj  a  przykłady  zachodzą  w  zabyt- 
kach stbałg. :  A  sacaKoe  i^kbphh,  HeiioiąaHb  ecaiib  rkp.  Filip. 
Nr.  32  z  XVIII  w.;  Ha  eacano  HicTO,  o  sacaKOHb  Sborn.  Belgr. 
45,  47;  i^eacTH(i)Hv  KapcTV,  sacaKo)  vpeHe,  i^arer  legit,  necan, 
iiai;eM-m  b  (  b,  4aH  Abagar  519,  520;  raMarb  zam.  ćbtątb  rkp. 
Lnblan.  331;  CHtwaHUHb,  lejHEbCKUMb  KHHraHa  (serbsk.?)  Si- 
naks.  belgr.  22. 

Do  tych  przykładów  trzeba  zaliczyć  i  te,  w  których 
pisze  się  znak  ^,  lub  ;k  ze  znaczeniem  fonetycznem  dźwięku 

os 

a  zam.  b:  orbHATb  rkp.  Lablan.  331;  npHmAine  rkp.  Sof.  Nr. 
7  z  w.  XVI;  T/HH/H,  piKutie  Georg.  Hamart.  Vo8tokov  ^hi. 
Haói.  97;  i€CM;ik,  1.  poj.,  M;ik34^  Sinaks.  belgr.  22;  ct;r3;r, 
CTJksa,  no  CTJksaMb,  no»(p;KTb,  ecMjk  Okt.  Mihan.  Arch.  III, 
347,  nw.  1;  cAMb,  snm,  Apost.  Mac.  487;  asb  ecM;i;  rkp.  Fi- 
lip. Nr.  1  z  w.  Xin;  nein;i;i^b,  OTUj^nj^;/,  Sborn.  Berlin.  52  n.; 
CT;i;ąa  Psit.  Bolon.  130. 

51.  0.  W  niektórych  z  narzeczy  zachodnich,  mianowi- 
cie macedońskich,  używa  się  dźwięk  o  na  miejsce  b,  które 
niczem  znów  innem  nie  jest  jak  i,  wymawianym  w  narze- 
czach tych  jak  o:  ogon  Prilep,  Mil.  22,  23,  Ochrid. ; 
ton  ki   Struga,  Mil.   16,  310;  Toska  sa  16ni  się,  Śiroka 

Roipnwy  Wjdi.  fUologles.  T.  XIV,  47 


370 

hka';  mogła  Tirn,  Per.  8p.  11,  137;  12,  106.  Złym 
procesem  łączy  się  ścidle  użycie  dżwięka  u  zam.  b;  co  za- 
chodzi tylko  przed  następnem  m  i  jest  zwyczajną  przemianą 
dźwięku  o:  sedum,  osum  Bitol,  Osoj  w  Deber.,  zob.  §. 
43;  stiga  Twn,  Per.  Sp.  12,  107,  prwn.  Per.  Sp.  19—20, 
str.  170. 

W  starszych  zabytkach  nie  zachodzą  przykłady  tego 
rodzaju.  Jedyny  przj^kład  tego  rodzaju:  hs  xpy6Tt  Psłt. 
Bolon.  132,  nie  należy  do  tego  rzędu,  gdyż  znak  y  stoi 
w  nim  niezawodnie  w  znaczeniu  v  zam.  zwyczajnego  n,  jak 
tamże  rzeczy  wińcie  zachodzi:  ua  xp''Hn'BT'b  132. 

52.  i.  Częściej  aniżeli  o  używa  się  dźwięk  i  miano- 
wicie   w    maced.    narzeczu:    edin    Tat.-Parardż.,    Kratoyo; 

0  g  i  ń  Mac,  o  g  i  n  Bitol,  Kratoyo,  Tat-Pazardź. ;  srebaran 
porstiń,  porstińa-n,  prwn.  słowień.  p  r  s  t  a  ń. 

W  dawniejszych  zabytkach:  ornabob.  orab  Sboi^n.  Belgr. 
48;  (oFbHHb  reg.,  ciirbuubiH  adject.  rkp.  Handźar.  296;  c'BUHM'b 
ob.   cŁRbM^b,  cbHeMb,   cbHHb    rkp.  Curz.  37,  chh  2.  r.  ob.  cbH 

1  r.,  ciH,  CB  hic,  tamże ;  sasHCTH  zam.  saBHCTb  Apost.  Ochrid. 

OB 

98;  MJiKOiioÓHąi  Parem.  Grig.  69;  aa  Apnóit,  aa  xpY6t,  4a 
apYMHTCA  Psłt.  Pogod.  Łamanskij  38,  uicth  tboj^  tamże, 
Srezneyskij  57;  rp-tmaaiY,  aa  Ap^^Hnii-t,  na4eTi  iHCiRupi,  apt- 
nocTH  Moa,  BHHCAH,  ch  FiKCiHifH  Psłt.  Bolon.  127,  132  n.,  222; 
B-k  3anoB'b4ix'b  Psłt.  słck.  22;  apbHeaHMH  Okt.  Strum.  176. 
Również  należą  tu  dotąd  przykłady  z  znakiem  u,  który 
z  powodu  wymowy  twardej  dźwięku  i  stoi  zam.  a:  mojiia- 
xoyTbY  H  oyqeHHi^H  Evang.  Dećan.  141;  hhu  Apost.  Maced. 
PoLlvKA  120 ;  AaeCaB4pMCKb  Maced.  frgm.  192. 

53.  Co  się  tyczy  oznaczenia  przez  pismo  dźwięku  b, 
takowe  odbywa  się,  jak  wyżej  rzeczooo,  od  najdawniejszego 
czasu  przez  oba  znaki  b  b  w  sposób  wyżej  oznaczony. 
Oprócz  tego  używa  się  także  począwszy  od  XII  wieku  nie- 
kiedy znak  ",  lub  '  zamiast  znaku  b  (i) :  noM^Tere,  TM^K^Ra 
Triph.  Zograph.  122;  BeHKi0H'H0  Stich.  Norov.  214;  nmeBHM^BOMy, 


371 


toi'mh,    SInaks.   belgr.   23;  V'to  Eyaog.  Hiland.  124;  lenc^Kb 
rkp.  Liiblan.  232. 

Zamiast  znaku  b  używa  się  w  Sinaks.  belgri  za  przy- 
kładem serbskim  często  podwójne  bb:  cbb  22,  a  w  Sborn. 
Belgrad,  osobny  znak  s,  zob.  Novakovió  str.  31.  Funkcyją 
czysto  graficzną  pełni  znak  b  w  przykładach:  (4)bBH3axbMb, 
cbMtHHKMb,  3bBt34a  Maccd.  frgm.  42,  w  których  slniy  do 
miękczenia  poprzednich  dźwięków  spółgłoskowych,  zob.  niżej 
§.  123. 

Samogioska  ą. 

54.  ą.  Dźwięk  ą  jako  nosowy  żyje  podziśdzień  w  ję- 
zyku bułg.  tylko  w  niektórych  jego  narzeczach  połuduiowo- 
macedońskiefa,  leżących  na  linii,  ciągnącej  się  od  Eastorji 
aż  do  Seres.  Na  zachód  od  Kostura  ma  się  również  w  ten 
sposób  używać,  mianowicie  w  Prgspa,  a  w  niektórych  reszt- 
kach także  w  Ochridzie,  ku  północy  zaś  sięga  aż  ku  Bitolu 
z  jednej  strony,  z  drugiej  od  SSres  w  Demir-Hissarski  okręg, 
zob.  Śapkarey  w  Per.  Sp.  19—20,  str.  257  n.;  P.  D.  Dra- 
6ANov:  HocoBbie  rjiacHbie  SByKM  bi  coBpeMeHHbixi  MaKe^OH- 
CKOciaBflHCKHX'b  H  6oirapcKHX'B  roBOpaxi  w  PyccK.  ^hjioi. 
BtcTUHKi  1881,  zesz.  1,  gdzie  podaną  jest  dotycząca 
literatura;  prwn.  Jagić  w  Arch.  XI,  stn  264  n!;  OfetcoflF: 
La  Macódoine  au  point  de  yue  ethnographiqne,  historiąne  et 
philologique,  Philippopoli  1887,  str.  143  n.,  238  n.  Miano- 
wicie okręgi  Salonicki  i  Eosturski,  zachowały  dźwięk  ten 
w  wysokim  stopniu,  w  których  zajmuje  on  szersze  terytory- 
jum,  podczas  gdy  w  innych  miejscowościach  ograniczony  jest 
na  pewne  tylko  miejsca  i  do  niektórych  tylko  wyrazów.  V  W  in- 


M  W  podróży  swej,  którą  podjąłem  do  południowej  Macedo- 
nii wyłącznie  dla  tego,  żeby  kweatyję,  dotyczącą  nosowych 


372 

nych  dzielnicach  języka  bułg.  tyje  dźwięk  ten  w  narzecza 
Braoigowskiem  w  zachodnich  Rodopach  na  wschód  od  miasta 
Peśtera,  którego  pierwotna  ojczyzna  była  okolica  Kastoryi, 
zob.  A*  T.  (eodoror) :  IIpHHOCi  kih%  B'Bnpoca  sa  óiirapcKHrb 
HOCOBKH  w  Per,  Sp.  3,  str.  142  n..  prwn.  C.  Irećek  w  Arch. 
Yin,  str.  100.  Oprócz  tego  można  go  napotkać  w  poje- 
dynczych wyrazach  na  calem  terytoryjum  języka  bułg.,  nie 
mniej  w  wyrazach  obcego  pochodzenia,  w  których  zachodzi 
w  połączenia  z  nosową  spółgłoską.  Wymowa  jego,  którą 
słyszałem  na  drodze  od  S&res  do  Saloniki  i  od  wieśniaków 
w  Salonioe,  przychodzących  z  okolicznych  wsi  do  miasta- 
różni  się  jednakże  od  polskiego  ą,  wymawianego  na  sposób 
wielkopolskiego  narzecza  i  literackiego  języka ,  jak  o  z  od- 
dźwiękiem nosowym,  a  natomiast  podobną  jest  do  samogłos- 
kowego a,  względnie  e,  z  oddźwiękiem  nosowej  spółgłoski  n, 
podobnie  jak  dźwięk  ten  wymawia  się  w  niektórych  narzeczach 
polsk.  na  Szląsku,  lab  w  Gralicyi.  Tak  wymawiają  się  wyrazy, 
które  słyszałem :  pant,  skampo,sambota,  ranka, 
m  a  n  ć  n  o ,  w  których  a  równa  się  krótkiemu  dźwiękowi 
głuchemu   i,   a   w   zachodniej    części  w  okolicy  Kostura: 


dźwięków  języka  bnlg.  zbadać  na  miejscu  ,  nie  mogłem 
wywiązać  się  należycie  z  tego  zadania  dla  tej  przyczyny, 
że  władza  Turecka,  do  której  za  pośrednictwem  Ambasady 
austryjackiej  w  Konstantynopolu  udałem  się  o  udzielenie 
mi  fermanu  do  wolnego  podróżowania  po  kraju,  nietylko 
mi  takowego  nie  udzieliła,  ale  upatrując  w  podróży  mej 
cele  polityczne,  otoczyła  mię  najściślejszą  kontrolą.  Całą 
podróż  od  Kawali  przez  SSres  do  Saloniki  odbyłem  pod 
konwojem  dwóch  żandarmów  i  dla  tego  tylko  przypadkowo 
w  drodze,  lub  w  banach  miałem  sposobność  posłyszeć  wy- 
mowę tych  dźwięków.  Ponieważ  nie  było  mowy,  ażeby 
z  Saloniki  udać  się  dalej  do  Ochridy,  dla  tego  musiałem 
zadowolnić  się  tem,  co  los  mi  nadarzył  przez  ludzie  po- 
chodzących z  zachodnich  stron  Macedonii.  Mówiłem  z  miesz- 
kaAoami  Ochridy,  Bitola,  Yodeny,  Kukuś  i  w  mowie  ich 
nie  znalazłem  żadnych  nosówek. 


373 

peot,  skempo,  sembota^  renka,  menćno.  Dźwięk 
ten,  odpowiadający  stsłowiańskiemn  ą,  wyraża  się  zwyczajnie 
przez  M,  im,  prwn.  Dbaganoy  o.  m.;  Drinov  w  Per,  Sp. 
XI-XII,  8tr,  164;  Teodoroy  w  Per.  Sp.  3,  143;  15,  str. 
403,  przez  co  jednakże  nie  jest  oznaczona  dokładnie  natura 
fizyjologiczna  podstawy  samogłoskowej  tego  dźwięku,  czy 
nią  jest  dźwięk  a,  czy  też  ol 

We  wszystkich  przytoczonych  przykładach  dźwięk  no- 
sowy in,  odpowiadający  stsł.  ą,  jest  twardy  i  jako  taki  po- 
wtarza się  także  w  języku  polsk.:  m  i  n  d  r  o,  pol.  mądro, 
zimbi,  pol.  zęby,  ale  ząb,  gi  mb  i,  pol.  gęba,  ale 
gąb.  Kostur, Drinov  o.  ml  164;  gimba,  d'Bmb,  1.  mn. 
d  i  m  b  i ,  prwn.  wieś  w  Mac.  Dimbene,  kindólja,  p. 
kądziel,  w  Bracigovo,  Teodoroy  w  Per.  Sp.  3,  143, 
pi  n  t,  pol.  pąt  w  pątnik,  rinka  —  ręka,  dimp- 
dąb,  zimp-ząb,  mmź-mąż,  kmdelja,  gimba, 
timpan-tępy,  yinzelwęzel,  vintok-wątek, 
mmdir,  rimprąb-ek,  ptmp-pęp-ek,  pmda- 
pęd-,  Yisoka  z  listu  E.  S.  Kristora,  ucznia  gimnazyjum 
w  Salonice,  pisanego  do  V.  D.  Stojanowa,  Per.  Sp.  15, 
str.  403 ;  bmz,  bmda-będę,  yinźe-yBuzel, 
ymglen,  pi  vi  n  g  li  fi  ta- węgiel,  ymtik,  gimba, 
gilimb-gołąb,  dlimboko-głęboko,  dimb, 
źelind-żołądź,  źeliodik  ob.  żelmdrik- żo- 
łądek, zimb-zimba,  k  i  m  pi  n  a-kępa,  kimpja- 
kąpię,  kmdelja,  k  i  u  d  r- k  ę  d  z  i  o  r,  klimbo- 
kłąb,  kring-krąg,  kint-kąt,  mindr,  miudź- 
mąź,  mmtno-mętno,  niinka-męka,  mmćen, 
nikmdg-nikądjObrinó-obręcz,  ottonde- odtąd, 
pmt*,  pmdja-pędzę,  pmdilo  ob.  pondilo, 
pmdarin,  po  ri  n  (^  am  -  p  o  r  ę  cz  am,  pimp,  prmt, 
prmćka-pręt;  rimb-rimbem,  rinka,  rinka- 
vica-ręka  wica,  skimp -s  k  ą  py,  sekmdS-wszę- 
dzie,-kąd,  smd-sąd,  si  n  sed-sąsiad,  trimba- 


374 


trąba;  w  konjugacyi:.  sisi  n  t- s  ą,  Draganoy  o.  m. 
Do  tych  wyrazów  dodać  można  jeszcze  te,  które  podaje 
teoże  sam  Kk-bstoy  w  liście  do  Stojanova  Per.  Sp.  17, 
str.  321  D.,  z  poDjiaięcieni  tycb^  które  zachodzą  u  Draga- 
nova:  rankdy-rękaw,  mikOćechą  są,  txp'Bntę- 
p  y ,  b  X  n  ć  -  pol  bądź.  W  Ocbridzie  mówi  się :  k  ą  n  d  r  o 
(ą  =  stsł.  Jh  =  i),  wymawiane  k  e  n  d  r  o,  jak  ja  słyszałem, 
kąngil-kąkol,  Śapkarey  w  Per,  Sp,  19 — 20,  str.  267 
n.,  zem  by -stsł.  ząbi,  dembeny  -stsł.  dąb  b  ni  w  oko- 
licy Kostara  z  własnej  notatki. 

Oprócz  tego  zachodzi  jeszcze  dźwięk  ten  sporadycznie 
na  całym  terytoryjum  języka  bułg^,  mianowicie  w  wyrazach 
obcego  pochodzenia:  śkembe-to  Tat.  Pazardź.,  menóa 
kociołek  Jeni  Mahale,  m  a  n  d  i  a  z  tur.  m  a  n  d  ź  a ,  włosk.; 
mandakare  nazwanie  pola,  Jeni  Mahale ;  m  a  n  d  r  i  ko 
szary,  dla  owiec  schronisko,  rodop.,  skr.  mandnrs  obora, 
szałas ;  podrenka  Śiroka  hka ,  b  e  n  d  i  s  a  m  tur.  Mil. 
480,  Verk.  42;  s  p  a  n  fio  ve  Verk.  101,  temna  zandana 
Mil.  57,  Verk.  103;  źito  kankaTiyo  S6res,  Verk. 
249,  c'rveno  z  a  m  b  a  6  e  liliom,  Verk.  266,  k  r  o  n  d  i  1  Mil. 
495,  trandafil  Mil.  o,  12,  387,  trtntur,  wołosk. 
t  r  a  n  d  a  Y,  pol.  trnteń;  angula  Draganoy  o.  m.,  srb. 
jegulja,  vanzarivo  Verk.  33. 

Z  porównania  przykładów  języka  bułg.  z  polskimi  wy- 
nika, że  w  jednych  z  nich  stoi  w  języku  polsk.  dźwięk  ą, 
w  innych  zaś  dźwięk  ^,  które  odpowiadają  stsłowiańskiemu 
ą.  Nierówność  ta  języka  polsk.  w  użyciu  dwóch  dźwięków 
ą  §  us.  miejsce  jednego  języka  ststow.,  przywiązaną  jest 
do  pozycyi  dźwięku,  czy  stoi  on  w  jednozgłoskowych  lub 
więcejzgłoskowych  wyrazach,  potem  czy  następują  twarde, 
lub  miękkie  zgłoski ,  n.  p.  z  ą  b,  ale  z  ę  b  u,  mądry  ale 
mędrzec.  Jednakże  oprócz  tego  czynnika,  wpływającego 
na  zmianę  natury  fizyjologicznej  nosowego  dźwięku,  musiał 
zachodzić  także  inny;  któr^  w  innym  kierunku  działał  na  tę 


375 

przemianę ,  n.  p.  mądrze,  kądziel,  kącik,  mąka 
ob.  m  ę  k  a  i  t.  p.  W  przykładach  tych  stoi  ą  chociaż  na- 
stępna zgłoska  jest  miękką,  z  czego  wynika,  że  przyczyną, 
utrzymującą  je  przy  tym  dźwięku,  była  natura  jego  fizyjo- 
logiczna,  która  musiała  różnić  się  od  tej,  jaka  występuje 
w  przykładach  takich  jak :  ząb-zębu,  dąb-dębyit.  p. 
Z  porówDania  innych  języków  słów.,  jak  n.  p.  czeskiego, 
serbskiego  i  t.  p.,  pokazuje  się,  że  polskiemu  ą—ę  odpo- 
wiada w  językach  tych  prosty  dźwięk  u  krótki,  n.  p.  czesk. 
z  u  b,  srb.  m  U  k  a ,  czesk.  m  u  k  a ,  podczas  gdy  dźwiękowi 
ą  —  ą  dłagi  dźwięk  u  tychże  języków:  srb.  miika,  czesk. 
mouka;  srb.  kilt.  czesk.  kout;  srb.  ktidjelja,  czesk. 
k  o  u  d  e  I ;  srb.  ni  d  d  r  o,  czesk.  m  o  u  d  f  e  i  t.  p.  Fakt  ten 
pokazuje,  że  dźwięk  polski  ą  zastępujący  długi,  pozostaje 
niezmieniony,  podczas  gdy  na  miejsce  krótkiego  przechodzi 
w  g,  zob.  Miklosich:  Uber  die  langen  Yocale  in  den  slav. 
Sprachen  w  Denkschrift.  d.  Akad,  d.  Wiss.,  Wien  1879,  tom 
29,  str.  126  n. 

Czy  w  języku  bułg.  podobny  zachodzi  stosunek  jak 
w  języku  polsk.,  niemożebnem  jest  oznaczyć  na  podstawie 
przytoczonych  przykładów,  a  o  zmianie  wymowy  dźwięku 
nosowego  iti  (im)  odnośni  autorowie  nic  nie  wspominają. 
Jednakże  sądząc  z  przykładów,  które  słyszałem  :  z  e  m  b  y, 
dembeny  obok:  pąnt,  skąmpo,  samb  o  ta,  ranka, 
m  ą  ć  n  O;  można  wnosić,  że  dźwięk  nosowy  ą  ulega  prze- 
mianie w  jęz}ku  bułg.  podobnie  jak  w  języku  polsk.,  t.  j. 
w  pewnych  razach  wymawia  się  jak  ą  z  podstawą  samo- 
głoskowego a  (o),  w  innych  zaś  jak  §  (twarde)  z  podstawą 
dźwięku  ej  lub  też  -b.  Stosunek  ten  byłby  tylko  konieczną 
konsekwencyją  kierunku,  w  jakim  cała  głosownia  języka 
bułg.  się  rozwinęła  i  miałby  odpowiednią  analogiją,  jaka 
zachodzi  pomiędzy  dźwiękiem  a  i  -b,  zob.  §.  2,  lub  pomiędzy 
a  i  Cy  zob.  §.  4,  pomiędzy  o  i  "b,  zob.  §.  10  i  t.  p.  To  zdają 
się  także  potwierdzać  takie  przykłady  jak:  link  ob.  łon- 


376 

kar,  pindilo  ob.  pondilo,  ottondS  ob.  sekmdć, 
lab  stindźen  a  sUł.  sęźbOb,  prwo.  pol.  sążeń  a  się- 
gnąć, Dbaoanoy;  Y-buie  Draoanoy,  Kssstoy  a  stsł.  v c- 
zati,  prwD.  pol.  wiąże  a  węzeł,  stsi.  yęzati  aązli; 
r  i  D  d  e  a  ptsł.  y  ę  i  t  e  Kr-bstoy,  w  których  korabioacyja  \n 
zdaje  się  mieć  inne  zDaczenie  fonetyczne,  aniieli  zawarte 
jest  w  kombinacyi  on.  To  stoi  znów  w  związku  z  donie- 
sieniem  V.  Grigokoyića  o  nosowych  dźwiękach  języka  bnł- 
garskiego,  które  słyszał  na  poindnie  od  Bitola  i  Ochridskiego 
jeziora  w  słowach  takich,  jak:  mendr,  bądes,  iP.  B. 
Slayejkoya  o  wymowie  stsłow.  a^  jak  łh,  on  w  Deber  i  oko- 
licy Eostnra,  zob.  K.  J.  JIsećek:  Starohulharske  nosovhy 
w  Ćasop.  mus.  ćesk.  1875,  str.  328.  W  przykładach:  stindźen, 
prwn.  rum.  stmdźen,  ymźe,  ymće,  mamy  również  dźwięk 
ten  nosowy  w  zmienionej  postaci  wyrażony,  aniżeli  stsł.  m, 
które  zwyczajnie,  jak  później  zobaczymy,  oddaje  się  przez  eti. 
Stosunek  ten  języka  bułg.  i  stsłow.  odpowiada  zupełnie  temu, 
jaki  zachodzi  w  języku  polsk.  pomiędzy  ą—ę,  i  pokazuje, 
że  w  języku  bułg.  przemiana  ta  również  w  ten  sam  sposób 
może  się  odbyć  jak  w  języku  polsk. 

Kombinacyja  on  na  oznaczenie  nosowego  dźwięku,  za- 
chodzi w  zachodniej  części  Macedonii,  jak  wynika  z  przy- 
kładów, podanych  przez  Dkaganoya,  z  czem  zgadza  się 
także  to,  co  Slayejkoy  donosi  o  wymowie  dźwięku  tego 
w  Kastoryi  i  Deber.  To  potwierdzają  także  nazwy  miej- 
scowe zachodniej  Macedonii,  w  których  zachodzi  dźwięk 
nosowy  w  postaci  on:  longa  dopływ  jeziora  Kosturskiego, 
glorobotziani,  drombitista  osady  w  PrSspie  obok 
lenk,  rembi  lub  rambjć  osady  tamże,  podczas  gdy  ku 
wschodowi  w  bliskości  prawego  brzegu  Yardaru  zachodzi 
d  a  m  b  o  V  o,  zob.  Jieećek  o.  m.  str.  330.  W  takich  przy- 
kładach jak  lenk,  rembi  w  przeciwieństwie  do  longa, 
glombotziani,  drombitista,  mielibyśmy  z  jednej 
strony  en,  z  drugiej  on,   co  odpowiadałoby  podobnemu  sto- 


377 

snnkowi  języka  polsk.  ę-ą  i  ję/yka  stsł.  pomiędzy  a  i  j,. 
Dźwięk  §  (en)  byłby  słabszym  stopniem  w  skali  samogło- 
skowej^ podczas  gdy  ą  {on)  mocniejszym,  które  zależne  są 
od  wpływów  zewnętrznycli,  jak  n.  p.  akcentu,  pozycyi 
w  wyrazie,  lub  otoczenia  sąsiednich  dźwięków.  Tę  samą 
funkcyją  co  ę  (en)  pełni  także  m,  które  jest  słabszym  sto- 
pniem mocniejsze^^o  ąn,  podobnie  jak  -b  jest  niższym  stopniem 
od  a,  zob.  §.  2.  Dźwięk  ą  z  podstawą  samogłoskowego  a 
(ąn)  zachodzi  w  wschodniej  czędci  Macedonii,  jak  rzeczy- 
wiście to  ma  miejsce  w  przykładach  przezemoie  słyszanych, 
potem  także  w  tych,  które  z  tej  części  ziemi  bułg.  rozrzu- 
cone są  w  pieśniach  zebranych  przez  Verkovića,  zob.  wy- 
żej, co  potwierdza  także  przykład  r  a  n  k  4 y  u  Kbłstoya, 
i  wyżej  pri^ytoczona  nazwa  miejscowa  d  a  m  b  o  y  o.  Jaki 
zaś  zachodzi  stosunek  pomiędzy  m  a  an,  lub  pomiędzy 
en  SL  on,  oznaczyć  to,  jest  zadaniem  dalszych  badań,  które 
na  miejscu  podjęte  być  mogą. 

Oprócz  dźwięku  nosowego,  który  etymologicznie  jest 
uzasadniony,  zachodzi  on  także  tam,  gdzie  stać  powinna 
czysta  samogłoska.  To  zachodzi  w  narzecza  Bracigowskiem 
w  tych  przykładach :  s  i  m  b  o  t  a,  podobnie  u  Kristoya 
i  Draganoya  ,  zob.  Miklosich  lrx.  p.  sl,  g  r  o  m  b  ó  y  e, 
g  r  o  m  b  f  ś  6  a,  ale  1.  poj.  grób;  bmćya  u  Ke^stoya 
zam.  b:bcya,  stsł.  bićkya,  1'Bnźa  KfBstoy,  1'Łndża 
DraganuY,  stsł.  liźa,  pol.  łeż,  podobnie  Im  za  u  Yeu- 
koyića:  Onncanie  óura  Eojirap-b,  nace^iflioii^HAi  ManeACHiio, 
Moskwa  1868,  str.  27,  zob.  JIrećek  o.  m.  str.  328;  Teodo- 
ROY  w  Per.  Sp.  15,  str.  403,  uw.  3 ;  1 1  n  d  ź  i  c  a  zam.  1  -b- 
źica  w  okolicy  Saloniki,  Draganoy;  w  narzeczu  Avloń- 
skiem  w  Albanii  nawet  w  takich  przykładach:  slonźim, 
sonlzi  zam.  slizi,  IJonta  zam.  Ij  u  ta,  Draganoy. 
Czy  przykłady  te,  n.  p.  nar/.ecza  Aylońskiego,  istotnie  opie- 
rają się  na  tern  samem  źródle,  jak  inne,  czy  też  wypisane 
są  tylko  z  pieśni,  którą  wydał  Milojeyić:    IlecMe  h  oÓHMaii 

Rozprawy  Wjdslała  filolog.  T.  ZIY.  48 


378 


yKynHor  Hapo4a  cpócKor  I.  Belgrad,  1869,  stn  159,  w  której 
zachodzą  te  same,  co  wyżej  przytoczone  przez  Dbagakoya 
i  oprócz  tego  jeszcze  takie:  ćondna,  koan  zam.  koją, 
prooDÓil  kniga,  zob.  JiREćEK  o.  m.  str.  329,  tego  nie 
podaje  autor  *).  Użycie  nosowego  dźwięku  zamiast  czystego 
w  tych  przykładach  miałoby  anałogiją  n.  p.  języka  polsk.^ 
w  którym  używa  się  między  zam.  stpol.  miedzy,  sę- 
dziwy zam.  stpol.  8  z  e  d  z  i  w  y  i  t.  p.,  która  powtarza 
się  także  w  języku  stsłow.,  zob.  Miklosich  Vrgl.  Gr.j 
I*,  str.  87  n.  Przyczyną  tego  były  albo  wpływy  analogii 
wyrazów  podobnych  z  nosowym  dźwiękiem,  albo  też  inne 
czynniki  psychologicznej  uatury,  które  podobne  wyrazy  z  ro- 
żnem znaczeniem  starają  się  rozróżnić  we  względzie  for- 
malnym. 

Wobec  faktu  egzystencyi  nosowych  dźwięków  jako 
żywych  w  dzisiejszym  języku  bułg.,  nabiera  kwestyja,  do- 
tycząca ich  histuryi,  całkiem  innego  znaczenia.  Na  początku 
bieżącego  stulecia  żyły  one  w  całej  pełni  w  języku  Słowian 
w  dawnej  Dacyi,  który  był  tego  samego  pochodzenia  jak 
język  bułg.,  zob.  wyżej  str.  220  n.  Natura  fizyjologiczna 
dźwięku  nosowego,  odpowiadającego  stsłowiańskiemu  %  ozna- 


*)  Również  zachodzi  sprzeczność  pomiędzy  Drinoyem  i  Dra- 
GANOYBM,  z  którycli  pierwszy  w  Per,  Sp.  XI — XII,  str. 
164  przytacza  świadectwo  niejakiego  Piotra  Prekopanća- 
nina,  według  którego  w  Frekopani  nie  wymawiają  się 
nosówki,  podczas  gdy  Draoanoy  wieś  tę  wymienia  po- 
między temi,  w  których  dźwięki  nosowe  są  w  użyciu. 
Również  odnośnie  Poroj  w  Deroir  -  Hissarskim  powiecie 
mogę  nadmienić,  że  z  tej  samej  miejscowości  mam  notatki, 
które  spisałem  od  mieszkańca  pewnego  tej  wioski ,  a  o  no- 
sówkach nie  ma  w  nich  żadnego  śladu.  Przez  to  nie  chcę 
podejrzywać  prawdziwości  podanych  przez  Draganoya 
przykładów,  tylko  uważam  za  obowiązek,  który  dyktuje 
ważność  sprawy,  ażeby  zwrócić  na  to  uwagę  ^  co  może  stać 
się  tylko  podnietą  do  dalszych  w  tym  punkcie  badań. 


379 


czona  jest  w  nim  przez  pismo  za  pomocą  an,  rzadko  przez 
on:  band,  dobanda,  manka,  mans  i  t.  d.  ob.  po- 
roncsenie;  trombenie.  Niekiedy  występuje  en  zam. 
an  w  zgłoskach  miękkich,  lab  przed  następną  miękką:  bi- 
bent-  stsł.  bijątb,  esaien-  stsł.  ćujątb,  pazenste- 
pasąSte,  a  w  następnych  przykładach  zachodzi  jako 
dźwięk  nieorganiczny :  glandni*  8t»l  gladbrn,  sznan- 
1 1  e  -  stsł.  z  n  a  t  i  e,  zob.  Miklosich  :  Die  Sprache  der  Bul- 
garen  in  Siebenhurgen  w  Denkschrift.  d.  Akad.  d.  Wiss. 
phil  hisł.  Cl  Wien  1866,  tom  VII,  str.  142;  Vrgl  Gram. 
I  ■,  str.  91  n. ')  Stan  ten  nosowego  dźwięku  ą  przedstawia 
zatem  te  same  właściwoAci,  które  powtarzają  się  po  dziś 
dzień  w  języku  bułg.,  przyczem  natura  fizyjologiczna  dźwięku 
tego  an  pokazuje,  źe  język  Bułgarów  siedmiogrodzkich  na- 
leżał do  wschodniego  działa  językowego. 

W  dawniejszych  epokach  zachował  język  bułg.  również 
ślady  nosowych  dźwięków  w  dokumentach  greckich  i  łaciń- 
skich jak :  i;ó[JiTCpoc ,  ^ou{ji.7upoc  -  stsł.  z  ą  b  r  i>,  pol.  żubr,  prwn. 
Miklosich  lex.  p.  sł.,  aouv§{aaxov,  aouvBeaaxov  z  r.  1020,  stsł. 
*  s  ą  t  g  8  k  a ,  aouvTta<7xóc  ,  zob.  JIrećek  ,  Starobulh .  nosoyky 
o.  jp.  str.  325  n. ;  Miklosich  Vrgl  Gr.  I  *,  str.  34  n.  Wy- 
raźnie oznaczony   dźwięk  nosowy   zachodzi  w  Apost  slepć.: 

CK&H4CJIbHHK'b,     B'B    CK;KHAtji:bH'KIX'B     C^CJfkA'bX'b     115,     CJ{«H4ejrEHH 

Miklosich  I ',  str.  35,  coMóora  Psłt.  Bolon.,  gdzie  późniejsza 
ręka  m  wyskrobała,  Miklosich  1ex  ,  c'BHrpa7K4aHe  Apost. 
Ochrid.  98.  W  przykładach  stbułg.  oznaczenie  nosowego 
dźwięku  przez  &h,  ih  trzeba  uważać  za  błąd  ortograficzny, 
ale  w  błędzie  tym  podany  jest  dowód,  że  pisarz  zabytków 
tych  wymawiał  jeszcze  dźwięk  nosowy.  Gzy  zaś  dźwięk 
ten  wymawiał  się  jak  in,  z  czego  ł  powstało,  podobnie  jak 


')  Zob.  M.  Hattała:  O  nosnih  samoglasih  u  bugardtini  u  obóe 
i  napoBe  u  novoj.     KDJi2evnik  II,  str.  462  n. 


380 


n.  p.  w  poładoiowo-maced.  narzecza  po  dziś  dzień  się  wy- 
mawia, to  jest  podrzędnej  wagi,  ponieważ  kwestyja  ta  roz- 
wiązaną być  może  na  podstawie  całego  aparatu  ortografi- 
cznego w  porównaniu  z  dzisiejszym  stanem  języka.  Przy- 
kłady te  dowodzą  tylko  tego,  że  w  XII  wieku  rzeczywiście 
istniał  jeszcze  dźwięk  nosowy  w  języku  bułg.,  co  także  po- 
twierdzają przykłady  dokumentów  greckich.  W  tem  leży 
istota  znaczenia  tych  błędów  ortograficznych,  podczas  gdy 
oznaczenie  natury  fizyjologicznej  dźwięku  z  gołego  znakn 
piśmiennego  jest  rzeczą  nader  wątpliwą  i  wobec  doniosłości 
kwestyi ,  o  którą  tutaj  idzie,  małoznaczącą.  Zatem  można 
przyjąć  za  fakt,  że  w  języku  bułg.  istniały  nosowe  dźwięki 
począwszy  od  najdawniejszych  czasów,  zob.  str.  184  n.,  aż 
do  wieku  Xn,  a  ponieważ  istniały  w  nim  jeszcze  na  po- 
czątku tego  stulecia  jako  też  i  po  dziś  dzień  istnieją,  zatem 
przez  całą  historyją  języka  bułg.  Twierdzenie  to  atoli 
trzeba  brać  tylko  w  ogólnem  znaczeniu,  o  ile  ono  dotyczy 
egzystencyi  wogóle  nosowych  dźwięków  w  języku  bulg. ; 
w  jakiej  zaś  rozciągłości  dźwięki  te  panowały  w  języku 
bułg.,  to  stanowi  przedmiot  osobnego  badania. 

55.  a.  W  przywiedzionych  przykładach  egzystencyi 
nosowych  dźwięków  w  południowych  narzeczach  języka  bułg., 
ogranicza  się  dźwięk  ten  tylko  na  zgłoski  rdzenne  i  tema- 
tyczne, t.  j.  na  środek  wyrazu ,  podczas  gdy  zakończenia  są 
całkowicie  pominięte.  Przykłady  bowiem,  które  podaje 
Draganoy:  na  z ó m  e  ń  zam.  z  e  m Ij  ą  albo  z  e  m  j  ą,  go- 
y  o  r  i '  e  n  zam.  goyorichą,  są  albo  niedokładne ,  lub 
niepewne.  Forma  bowiem  z  ć  iń  e  ń  nie  jest  biernikiem  zam. 
stsł.  z  e  m  1  j  ą ,  tylko  stoi  zam.  z  e  m  n  j  a ,  która  się  używa 
w  zachodnich  narzeczach  i  przedstawia  ten  sam  stosunek 
jak  n.  p.  czesk.  z  e  m  do  z  e  m  6.  Co  się  tyczy  formy  g  o- 
vori'en,  ta  traci  wiele  ze  swego  znaczenia  wobec  przy- 
kładów :  za  idą  1.  poj.  fnt.,  (4='e),  są  m^knćechą,  Imća 
(lazją)  1.  poj.,   iśta,    nista   zam.    iskam,    ne   iskam 


381 


I.  poj.,  p  1 1 1 1  zam.  p  i  t  a  j  ą  t  b  Per.  Sp.  17,  321,  322,  które 
przytacza  Kristoy  Per,  Sp.  15,  str.  403 ,  a  w  których  o  no- 
sowej wymowie  zakończenia  ą  nic  nie  wspomina.  Wyjątek 
stanowi :  s  i  s  ^e  n  t  sunt,  Draganoy,  zamiast  czego  stać  po- 
winno zapewne  j  0  83  nt,  w  którem  zakończenie  ą  wystę- 
puje jakby  w  środku  wyrazu.  Zdaje  się  więc  nie  ulegać 
wątpliwości,  że  nosówki  w  narzeczach  tych  w  zakończeniach 
nie  wymawiają  się,  w  czem  przedstawiałyby  odnośne  narze 
cza  podobny  stosunek  jak  język  polski,  w  którym  nosowe 
dźwięki  w  zakończeniach  zwyczajnie  giną  nie  tylko  w  ję- 
zyku ludowym,  ale  także  klasy  inteligentnej.  Proces  za 
głady  nosówek  przechodzi  również  w  środek  wyrazów  w  tych- 
że narzeczach,  z  których  w  BracigoYskiem  n.  p.  mówi  się 
mudro  zam.  Kosturskiego  i  południoWo-maced.  mm  dr  o, 
Drinoy,  Draganoy,  Kristoy.  Podobnie  w  Kosturskiem 
uż}wa  się  rika,  Drinoy  164,  podczas  gdy  w  połndniowo- 
maced.  r  i  n  k  a,  Draganoy,  Kristoy.  Żeby  zaś  Pomacy 
rodop-^cy  mieli  wymawiać  wyraz  ten  z  dźwiękiem  nosowym 
jak  riuka,  co  także  i  w  Filipopolu  na  rynku  słyszeć  mo- 
żna, JlRECEK  o.  m.  str.  329,  Miklosich  I',  str.  35,  podanie 
to  trzeba  zaliczyć  do  rzędu  tych  wieści  głuchych,  jakich 
pełno  nasłuchałem  się  o  istnieniu  na  pewnem  miejscu  nosó- 
wek w  języku  bułg.,  a  które  po  przybyciu  mem  na  to  miej- 
sce, /nikaly  przedemną  jakby  jakie  fata  morgana. 

Podobny  stosunek  przedstawia  język  Bułgarów  siedmio- 
grodzkich, w  którym  w  zakończeniach  dźwięk  nosowy  zwy- 
czajnie już  zaginął r  digna,  iszbeagna  it.  d.  zam. 
d  Y  i  gną  i  t.  d.,  w  3  pi.  aor.  i  imperf.:  biaha,  dadoha 
it.  d.,  tkinuYaha,  wl  os.  poj.  sta  zam.  c  h  o  ś  t  ą, 
prwn.  maced.  z  a ;  rzadziej  w  środku  wyrazów :  kasta- 
stsł.  kąśta,  rasztegnal,  Miklosich  o.  m.  142. 

Oprócz  przytoczonych  narzeczy,  wszystkie  inne  zatra- 
ciły nosowy  dźwięk,  a  na  miejsce  jego  używają  czystych  sa- 
mogłosek,   które    w   różnych    narzeczach   są  różne.    I   tak 


382 

dźwięk  a  używa  się  na  miejsce  ą  w  całej  zachoduiej  dziel- 
nicy języka  bułg.,  a  ze  wschodnich  w  KopriStica  i  Etropol, 
przyczem  jedne  z  nich  ograniczają  go  tylko  do  zgłosek  akcen- 
towanych, inne  przeciwnie  do  nieakcentowanych^  a  większa 
część  z  nich  nie  zna  tego  ograniczenia.  Z  narzeczy  rodopskicłi 
używają  go  w  niektórych  tylko  miejscowościach  jak  w  Pa- 
yloYsko,  Ćnkurk(5i,  a  w  Ćepino  w  niektórych  tylko  razach: 
sa  sunty  g&labe,  matna  yoda^  dab^  raka,  pa- 
dną eh  Etropol,  Per.  Sp.  13,  144,  146,  Drinoy  w  Arch. 
V,  374;  g&Iab,  pat,  pafat,  móga  da  pospA  i  da 
8ipo6ina,dyignńla,  yedndS  Kopriśtica,  Drinoy 
Arch.  V,  373.  W  niektórych  okręgach  Yidina  używa  się 
dźwięk  a  tylko  w  zgłoskach  nieakceotowanych :  m  a  2  ó  - 1  e 
zam.  mą2e>te,  racica,  izminacha,  Arch.  V,  373 ; 
da  d  o  d  a  t  pi.,  magko  dęte  Pirdon,  Per.  Sp.  15,  437, 
440;  izleznalo,  fanale  Jakari-Banja  w  Sofijsk.  Per. 
Sp.  3,  178.  Podobnie  na  wschód  od  Sofii  (Budźak)  dźwięk 
ą  =  a:  d  a  b,  ra  k  a,  1  aźa,  Drinoy  J.rrA.  V,  374;  ba  de 
erit,  okape,  okapa'  3  pi.,  tri  p  &  t  i  trzy  ra7.y,  Sofja. 
W  południowej  części  obwodu  Sofijsk.  używa  się  dźwięk  a 
tylko  w  zgłoskach  nieakceotowanych:  patAyam,  mina- 
ch a  Drinov,  Arch.  V,  373 ;  mas,  sabota,  pat  Sama- 
koy;  sa  sunt,  raka,  race,  maSko,  zaginał,  k'e 
p  o  g '  i  n  a  t  pi.,  Kratoyo ;  dab,  pat,  dyerace,  edna 
r  ńka  Neresi  w  Skopijsk. ;  ra  ci,  maź,  m  aś  ko,  mądro, 
y  e  n  ć  a  a  t  pi.  Yeles,  zob.  Per.  Sp.  3,  181,  uw.  1 ;  IX — X, 
ni,  UW.  12;  raka,  zab,  maź,  pat,  hidajat,  yika- 
jat,  piśajat  pi.,  Prilep;  piSat  i  t.  d.  Bitol;  pat,  m  a> 
k  a  Ochrida;  masko  tak  zwyczajnie,  niekiedy  m  u  S  k  o 
S6res,  Verk.  2,  uw.  str.  3,  uw.  W  Rodope :  dab,  daboye 
pL,  pachat  pi.  Payloysko;  prat,  raka,  raki  pi.,  laka. 
stanali  ob.  pot'  Ćukurk(5i.  W  Ćepino  przechodzi  ą  w  a 
w  zakończeniach  słownych,  a  zwyczajnie  także  w  zgłoskach 
rdzennych  akcentowanych  i   nieakcentowanych ;    w  Dospad 


383 


zaś  w  zgłoskach  nieakceutowanych :  raki-ta,  maźót, 
patót  lub  pató,  skdpo,  ddb,  prat,  m&ćid,  sa 
sunt,  turicha,  fanach  a,  Jirećek  Per.  Sp»  8,  85  n. 

Tę  samą  wiadciwość  napotykamy  w  rękopisach,  bałg. 
od  najdawniejszych  czasów,  że  na  miejsce  nosowego  dźwię- 
ku, oznaczonego  przez  znak  ;iw,  stoi  czysta  samogłoska  a: 
H  csóora  ob.  »  caóoTa,  nona4ax&,  cTaHaxa  zapis  z  r.  1816 
w  Per,  Sp.  Sj  127 ;  norHuai'B;  6exa,  40X04exa  zapis  z  Sofii 
z  XIX  w.  Per.  Sp.  10,  str.  94;  Sboin.  Belgr.:  sa  MOiHisa, 
ca  sunt,  6aii;a  acc.  31,  pai^e-TC^  4a  6a4e  33,  CTbniAxa,  3a<i>ap- 
jiaxa  38,  Ha4eaxa  ce  39,  rsiiaóa-golą  b  b  51,  zob.  Jagić 
Arch.  III,  320  n.;  ca  suat,  b-l  Btq'BH'E  MikKa  acc.  rkp.  Tow. 
PN,  w  Sof.  Nr.  I  z  XVn  w.;  Moacai-iH  pL,  neiposa  BeiHKa 
iioóobb  acc,  Ha4e}R4a  acc,  ce  Hci^eaaTi  pi.  rkp.  Sof.  Nr.  14 
z  XVn  w.;  rkp.  Odes.:  w  zakończeniach  stoi  a  lub  a  za 
stsł.  Jk,  ia:  aeia,  Moa  lub  Moia,  ca  sunt,  na  cpeiąa,  reg.  acc. 
na-a;  I.  os.  poj.:  H4a,  nora,  KaHca,  CToa;  d.  poj.  aor.  od  słów 
nak-ną:  MMua,  oópbua  ca,  na4Ha  itd.;  3,  pi.  aor.  i  impf:  6txa, 
4y40xa,  o)TroBopHxa,  npHHecoxa  itd.;  3,  pi.  prae^.:  satsaib, 
BbCKpbcnaTb,  H4aTb,  sCHarb,  nia^arb,  SHaiarb,  »HBeiaTb  i  t.  d.; 
w  przyrostku  •  ną :  noHHKHajiH ,  taTÓtrHaiH,  noqHHaxMe  itd.; 
w  rdzennych  zgłoskach:  Hcna4eHH,  0TKa4e,  3apaqaH0,  b  paKa- 
Ta,  cace4HHb  141,  prwn,  Jagić  w  Arch.  111,321,  322;  nepa- 
ciai^eHe  - 1  ą  (3  i  t  i  Abagar  519;  3acpaMHxa,  6oiaxace,  nasb  ra 
acc,  Bb  EpMeHiY&cKa  seMU  acc,  ląb  4a  sanoMHa  1.  poj.,  n^bib* 
4a  HCbXHaTb  rkp.  Lublan.  330,  prwn.  Jaoić  w  Arch.  III,  322n.; 
M  eam,  ótncaiąH  prtc.  Sborn.  Bukar.  83,  93 ;  bi  naroyóa  Georg. 
Hamart,  Vostokov  Ohji.  Haóji.  97 ;  cb  ópaina  rkp.  Chlii- 
dov.  473,  Arch.  III,  331;  6pHweH4a  rocno«4/'^  acc  Trój.  174; 
ratsaacA  prtc.  Evang.  Dećan.  385;  OKaanaa  4ni;iv,  4m;iw  moa 
noMpa^ena  Okt  Mihan.  335;  paKa,  paKii;,  Tuciaii^a,  4iuh  Haiua 
acc.  Triph.  Zograph.  410,  417,  418,  426;Btpa  acc,  xpaMHHa 
Hep^KOTBopena  Btmia  acc,  cKpbBena  acc,  6iaro4'bTb  .sama  acc. 


384 

Apost.   Maced.  PoŁivKA  121;  ójnaa  zam.-;^;!;,    MaHbHa    zatn- 
MaHH/T^,  jak  stoi  w  rkp.  Zagreb.,  Okt.  Strum.  352. 

Co  się  tyczy  wyrażenia  znaku  ^  przez  czysty  a,  trzeba 
położyć  na  to  przycisk,  że  w  XI  wieku  jedyny  tylko  Okt. 
Struib.  bierze  w  tem  udział,  podczas  gdy  inne  zabytki  z  tego, 
podiibnie  jak  z  XII  wieku  tej  władciwodci  nie  znają.  Wiek 
XIII  jest  dopiero  początkiem,  w  któi}m  zamiana  ta  odbywa 
się  częściej,  co  także  i  w  następnych  w  ten  sposób  postę- 
puje. Ta  okoliczność  w  połączenia  z  tylu  inoemi  przema- 
wia przeciw  temu,  żeby  zabytek  ten  odnosić  do  XI  wieku, 
i  to  do  pierwszej  jego  połowy.  Również  i  to  zasługuje  na 
uwagę,  że  znak  a  zam.  ;k  vvystępuje  przeważtiic  w  zakoń- 
cxeuiach  i  to  na  82  przykłady  65  r.,  p.'»dcza8  gdy  w  środku 
wyrazu  17  r.  W  tem  mamy  więc  podobne  zjawisko,  jak 
podziśdzień  w  tych  z  narzeczy  bułg.,  w  których  żyje  dźwięk 
nosowy  ą, 

56.  0.  Dźwięk  o  zamiast  nosowego  ą  używa  się  w  czę- 
ści najbardziej  na  zachód  położonej  ter}  toryjam  języka  bułg., 
t.  j.  w  Deber  i  Strąga,  a  z  narzec/y  rodop.  w  Śiroka  hka, 
Ćepalaro,  Acha-Ćelebi  i  w  Skrebatno  w  Newrekop.,  a  w  zgło- 
skach akcentowanych  w  środku  i  w  zakończeniu  rzeczowni 
ków  r.  ż.  w  połączeniu  z  artykułem  w  Ćepino.  Dźwięk  o 
wymawia  się  w  sposób  przeciągły  pod  wpływem  akcentu 
toczonego,  jakby  z  pewnym  odgłosem  w  postaci  samogłosko- 
wego a,  w  Deber  w  wyrazach  więcej-zgłoskowych,  podobnie 
ma  się  także  wymawiać  w  AchaĆelebi:  mo'ka,  ro'ka, 
ale  z6b,  uióż,  pot,  gólob  Deber;  globiua,  moka 
Struga;  pot'  iter,  róka,  loka,  mosko-to  dek'a,roki 
pi.,  c  ho  m  o  ti  -  chomąto  8iroka  kka;  p  o  t*o  v  a- pątb -3. 
poj.,  v"otre-8tsł.  yinąlrb,  Ćep^dare;  edno%  ko'źI- 
juve,  guro'-na  AchaĆelebi;  moka,  glavo-ta 
Skrebatno;  moź,  roka,  kośta,  ^  1  avo- ta  acc,  n  o- 
go-ta,  trevo  zeleno  acc.  rupć.  Nauka  1882,  str.  559. 
W  ćepino  tylko    w    zgłoskach    akcentowanych :    t  r  e  v  ó  t  a, 


386 

koSta,  rekóta,  rj&ka-t. a  Dospad;  kikyóta-tik- 
T  a  t  a  Dosp.y  bornóta-born&  Dosp.,  o  d  o  n  ó  (edna) 
strani.  Iibećek,  Per,  Sp.  8,  85  n.;  kos,  pol.  kęg, 
Tat  Pazardź.  W  zakończeniach  i  w  zgłoskach  nieakcento- 
wanych  natomiast  dźwięk  ten  wymawia  się  jak  a:  sednal 
Osoj  w  Debersk.,  k'e  p  o  j  d  a ,  k'e  p  i  t  &  1.  poj.,  k'e  j  a  d  a 
edam,  jasborya  1.  poj.,  kaźat  pi.  Deber,  Per.  jSp. 
XI — XII  y  159 ;  r  a  ć  e  n  i  k  chustka  na  głowie,  m  i  n  a  1  i, 
daidat,  ja  Sta  da  je  (eam)  zema,  ypregnacb, 
p  n  8  k  a  t  pi.,  g  ó  I  a  b  e  pi.  Śiroka  bka. 

Podobnie  jak  w  dzisiejszym  języku  bułg.  dźwięk  o  zam. 
ą  jest  ograniczony  na  ciasne  terytoryjum  języka  bułg.  tak 
satno  zachodzi  on  rzadko  w  stbułg.  rękopisach :  poKU  rkp.  De- 
6an.  165,  KpjKrio  6pa4A^  acc.  Sinaks.  belgr.  22,  uo  zam.  ha^,  lub 
E%  Jefrem  Syrin.  136,  co6otu  Psłt.  Pogod.  Łamanskij  37. 

57.  u.  Dźwięk  u  na  miejsce  stsłow.  ą  używa  się  w  na- 
rzeczach północno-macedońskicb ,  jak  w  KratoTO,  Skopje, 
Śćip,  a  niekiedy  w  S6res;  z  północno-zachodnich  narzeczy 
zachodzi  w  Rf^domir,  Pirot,  Tirn,  również  i  u  Bułgarów 
węg.  Dźwięk  ten  opiera  się  bezwątpienia  na  nosowym  ą 
z  podstawą  samogłoskowego  dźwięku  o  {on),  który  przed 
następnem  nosowem  n  względnie  m  przyjął  barwę  ciemniej- 
szą, zbliżoną  do  dźwięku  u.  Ten  sam  proces  zachodzi 
w  języku  polsk.,  w  którym  czyste  samogłoski  o  e  pochylają 
się  przed  następnemi  spółgłoskami  nosowemi  przechodząc 
'V9  6  ij  które  w  wymowie  równają  się  zwyczajnym  czystym 
u,  »(y):  ruka,  ruk'i,  ne  moźu  da  ga  doju,  otnesu, 
yidu.  Obok  tego  mianowicie  w  pieśniach  ma  się  używać 
częściej  a:  raka,  race,  maźko,  Kratovo,  Per.  Sp.  XI — 
XII,  Btr.  171,  UW.  1;  izmachnal,  ustek o'a,  iskoć i'a, 
sretnach  Per,  8p.  5,  120,  122,  uw.  1 ;  m  u  k  a,  m  u  ź, 
skup  o,  dober  put,  mudros,  kazyut  3.  pi.  w  Sko- 
pje; po  wsiach  zaś  okolicznych  jak  np.  w  Neresi  ą=a;  dab, 
pat;    dub,  ruka,    put  Ś6ip.     W  Sgres  używa  się  także 

Botprawy  Wydtiala  filologies.  T.  Xiy.  49 


386 

niekiedy  u  obok  częściejszego  a:mngko,pornćala,  Yerk. 
2,  UW.  1. ;  3,  aw. ;  maSko,  rnka  Radomir ;  z  a  ro  u  6  i  1  i 
se,  su  zbirali  skupgtinu,  da  pornśn  pi.,  mnsko 
dęte  l^rn,  Per.  Sp,  11,  131;  12,  109;  gńska,  n  vodńto, 
t  r  4  V  u  acc,  kupevoSe  Pirot,  Per.  Sp.  16,  165,  prwn. 
18,  454,  UW.  1.  Z  narzeczy  rodopskich  używa  się  u  we  wsi 
RostandoYo:  rakóta  Iibećek  w  Per.  Sp.  8,  87.  U  Buł- 
garów węgierskich  ą  =  u  ob.  a:  sn  uzeli,  ruku,  nogu 
acc.  ob.  praćca-prąt-,  da  bfidi,  nęka  bfidi,  po- 
y  e  n  a  Czirb.  366,  375,  377.  Oprócz  tego  zachodzi  dźwięk 
u  sporadycznie  we  wschodnich  narzeczach,  w  takich  wyrazach 
jak :  dnbrdya,  poni!ida-  mac.  ponadi,  sAmrak, 
stikriyica,  rtiga  se,  a  w  ogólno  -  bnłg.  języku  w  1  n- 
kav,  grub  Per.  Sp.  19— 20,  str.  150,  196;  budę  sobota, 
na  put^a,  putigta,  putnik  Jeni  Mahale;  na  put'  ob. 
roki-te,  da  bodew  marwackiem,  Jelegnica  Ved.  I,  246; 
sudam  Prilep,  Mil.  49. 

W  zabytkach  stbułg.  zamiana  ą  przez  u  należy  do  zwy- 
czajnych   właściwości    wielkiej    liczby   rękopisów .  począwszy 
od  XI  wieku:  rocnojKoy  EjiCHOy  acc.  Pogan.  Per.  Sp.  7,  71 
H»3K4a,   MBMHTH  zapis    Z   Sredcc   z   XIX  w.  Per.  Sp.    10,  95 
XVIII  w.:  cna4oyTb,  n»Tb  rkp.  Filip.  Nr.  9;  no4  cn«40iifc  rkp 
Filip.   Nr.  28;  MV3KHe,  saaioTb,  3a  4vmH  8born.  Belgr.  31,  41 
XVII  w.:    npH    noyTH,   rjiioma,  npHKOCHHce   rkp.  Filip.  Nr.  7 
nojiaraio  4oyraoy  moid  rkp*  Filip.  Nr.  8;  SBt34«,  6oy4eTb,  ci- 
6ep»Tce   rkp.  Filip.  Nr.  10;  6oy4H,  pcKoy,  H(oml'io  rkp.  Filip. 
Nr.  11;  npaB4«,  -isKaBa  rkp.  Filip.  Nr.  13-;  noKoyraaio  ce,  bi- 
cnoH)  rkp.  Filip.  Nr.  14,  pod-.bnie  w  Nr.  15,  17,  19,  oycHoy, 
no^HK)  rkp.  Filip.  Nr.  25,  29;  ec»,  hmvt's,  Bi&HHiiaiOT^E  rkp.  Sof. 
Nr.  14,26;  6ex»,  erant,  rkp.  Sof.  Nr.  32;  6y4H,  roiyób,  »e- 
jiaioTb,    cdTKycaroTb,    npecTynoBaTb,    cy4b    sunt,  yipoóa;   acc, 
tem.-a  r.  ż.  ma  u,  rkp.  Odes.  141,  Jagić  Arch.  III,  321,  322; 
6»4eT,   3a  He4sre  pi.,   Hors   Abagar.  520;  op8»Ye,  c»4'b  6s4e 
rkp.  Lublan.  329.  prwn.  Jagić  Arch.  III,  322  n.;  XVI  wiek: 


387 

coymii/ij  npHKOCH»ce  3.  poj.  rkp.  Sof.  Nr.  8;  lo  eam,  6oy4eTb 
rkp.  Sof.  Nr.  19;  mhjioctYio  6o»Yeio,  ciio  KHirs  acc.  Prochor. 
134;  nocjioymaax»  Sborn.  Bakar.  83,  MyKH  Alex.  Drin.  611; 
XV  w.:  poyKH,  MioHoy  na  seiuio  rkp,  Tow.  PN.  w  Sof.  Nr. 
17;  rjnontO;  pa40CTYio  seiHeio  rkp.  Sof.  Nr.  6,  nmeHHi^oyi 
nopoyraHHie  rkp.  Onćeysk.  44,  óoyAeri  rkp.  Bistrick.;  XIV  w. : 
Boaio,  coymi,  ątioMn^pHie,  napitmoTb  rkp.  Tow,  PN.  w  Sof. 
Nr.  2;  H3«Tpe,  npH4«mee,  b  Mtpoy,  ffiiyneHHH,  H3HoyTpb«4oy, 
HMoyicA,  coy4HmH,  nomioy  Jan  Bogosł.  188,  rjiaroaiomH  Trój, 
164;  neTRAoy,  oyrp^E  Apoat.  Ochrid.  98,  mbckłi  divSpe{(i)c  Okt. 
Mi  han.  139 ;  bi>  B04oy,  KO)Koy,  Banoenoy,  sHaMeBaHoy  4oym;K, 
peKoy,  Moroy,  HMaxoy  Sborn.  Berlin.  51,  53;  Tjition^aa,  Kpii^B 
1.  poj.,  MyqeuBKa  Triph.  Zograph.  405,  407,  410;  B»(e  zam.  uK»ce 
Apost.  Mac.  Pol.  122,*^  Cd  coy4t,  B^bcnpAHoyTH,  moih)  pi.,  of  zam. 
,j,  bardzo  często,  Jefreni  Syrin.  134,  135;  6jiroHxaBHeM'E  Sticb. 
Norov.  215;  iioy4HTb,  ą'bjieBaxycA,  Be4yrb,  m  noyiH  Eyang. 
Belgr.  9,  13,  15;  HaoyMBc^  noriBMioC;  riion^e,  seMjio,  pisane  inną 
ręką,  Psłt.  Słck.  23;  4Łp3Hoy,  Hoy»4a  Maced.  frgm.  42;  ch- 
lOK),  aioóoBHio,  lopoyHCHie  Okt  Strum.  174,  353,  uw.  1. 

58.  i.  Dźwięk  ^  zam.  ą  używa  się  w  całej  wschodniej 
czędci  języka  bułg.,  który  w  zgłoskach  akcentowanych  wy- 
mawia się  jak  głuchy  dźwięk,  przy  którym  czynną  jest  tylna 
część  języka,  w  nieakcentowanych  zaś  przyjmuje  naturę  jaś- 
niejszą, podobną  do  czystego  a,  zob.  §.  38:  gr-kdi,  m'B2» 
m^Eźki  Ruśónk;  g'Bl'Eb,  yikn^Eli  T:brnoyo;  p^st,  d'sb 
GabroYo;  id'E,  stdnil  poj.^  k'b8avi,  pi.  pol.  kęs,  ji  eam, 
yituk,  yEglen  Śumen ;  m^sdros,  z-kbi,  dib- 
dikboye,  rikd,  1.  poj.:  chodj'E,  molj'b^  nosji, 
id^E,  nes^E,  3.  mn.:  rdbotjat,  Inbj^bt  K^Ezanlik; 
s^bbut^E,  Sti  jamr'E  1.  poj.,  min:bli,  jekn^B,  p^t 
Sliyen,  Jambol;  p^Ek^-p  ątb,  dibi-t,  miSko,  kipala, 
otech&,  ćuchS.,  rasbrach^3.  pi.  Kotel;  zim&  capio^ 
kade  St.  Zogara;  na  p%VsL,  sk^bpa,  m^bśko  deten- 
ce,    st-Bpuli,    rBkl,   stąpnę,    gdzie  %  wymawia  się 


388 

jak  pol.  y  w  zgłosce  akcentowanej,  a  jak  a  w  zgłosce  nie- 
akcentowanej,  Jeni  Mahale ;  ostanali,  r^ska,  rikayi) 
pom^Eói  sa  I.  poj.  Sakisrdźi;  j  *&  eam,  s  %  sunt,  n  i  k  n  1 1  o 
M.  TirnoY,  Sp.  XI — XII,  165;  okipa  midko  detence, 
kaźat,  dayat  pi.,  n  a  t  o  p  's  1.  poj.  Panagj. :  %  w  środku 
wymawia  się  jak  szeroki  i  głęboki  dźwięk  głuchy,  na 
końcu  zaś  jak  krótkie  a,  Drinoy  w  Per.  Sp.  XI— XII,  148, 
nw.  1;  pit,  miź,  m-BĆno,  rik&ta  Kopriśt.:  y  piti, 
miSko,  stipja,  rice,  zarićala,  isp'Bdi,pit- 
nici,  midro,  nagr:bdi,m%tnaToda.  W  zakoń- 
czenia 1  os.  poj.  i  3  08.  mn.  jako  też  w  przyrostku -n^ 
u  słów,  wymawia  się  9  jak  a:  ostaną,  góra,  stora, 
całun  a,  sada,  ręka,  smeja  sa;  pomolatsa,  za- 
tYorat,  Ijubjat,  pominat,  poćinat,  zarijat, 
ferlat,  saderat,  sa  sunt,  yidat,  dodat,  syalat, 
rijat,  nosat;  n  adn  iknach,  t  rignala,  mi  nali, 
sednali,  fanali  Tat.-Pazardź. 

W  zacłiodniej  części  języka  bułg.  używa  się  'b  zam.  ą 
w  niektórych  narzeczach  i  tylko  w  zgłoskach  akcentowa- 
nych, podczas  gdy  w  nieakcentowanych  wymawia  się  jako 
a.  Tak  mówi  się  w  okręgu  Widinskim :  r-kka,  m-kźko, 
min -k  eh  a,  DaiNOy  w  Arch.  V,  373;  podobnie  w  Zajiar. 
dobra  pita,  pituya^me,  rikaye,  b'Bde,  Per.  8p: 
8,  105,  107;  9,  str.  88;  w  południowej  części  okręgu  Sofy- 
skiego:  pit,  m-kka,  b^bde,  Arch.  V,  373;  w  dolinie 
Strumy :m:b§ko,  mika,  pod8t'Epi,  kisso,  Arch.  Y, 
373;  w  Strumnicy:  mika  Mil:  26;  w  SSreskiem:  tiga, 
tiźiS,  tiżno,  p  on  cala  Verk.  3,  31,  51,  106;  w  po- 
łudniowej Macedonii :  pit,  miź,  tipćeśe  Archiy  Y, 
373  n;  Z  narzeczy  rodopskich  wymawia  się  ą  jak  %  w  Dos- 
pad  tylko  w  zgłoskach  akcentowanych ,  bez  akcentu  jak  a : 
miS,  p'kt*a,  ale:  rakd-ta,  maźó-t;  to  samo  zacho- 
dzi niekiedy  w  ćepino  w  zgłoskach  nieakcentowanych,  Ji- 
BE^EK  w  Per.  Sp.  8,  85  n.;  w  Ćaydarli  w  Tatar.  Pazardź.: 


389 


ti2nu,  t%i\i  Ved.  II,  299 ;  w  Banja :  miźku  dęte, 
V  gridi  Ved.  II,  330,  331;  w  Teplen  w  Neyrekop.:  nka 
Ved.  II,  193;  w  marwackiem  wogóle  qj  =  x:  rika,  Vbe- 
KOYić,  Ved.  i,  str.  XVL 

Podstawą  dla  dźwięku  %  na  miejsce  nosowego  ą  może 
być  tak  samogłoskowe  a,  jako  też  o.  Po  zatracie  rynezma 
powinien  pozostać  dźwięk  czysty,  który  stanowił  podstawę 
dla  nosowego,  a  więc  z  jednej  strony  a,  z  drugiej  o.  To 
zaszło  istotnie  w  obrębie  języka  bnłg.  w  tych  z  narzeczy 
jego,  w  których  dźwięki  a  i  o  występują  jako  przedstawi- 
ciele nosowego  ą.  Do  tej  kategoryi  trzeba  zaliczyć  i  te  na- 
rzecza, w  których  występuje  u  na  miejsce  ą,  ponieważ 
w  tej  przemianie  mamy  proces  czysto  fizyjologiczuej  natury, 
według  którego  dźwięk  o  przyjął  barwę  ciemniejszą,  t.  j.  ti, 
tak  że  narzecza  te  stoją  na  równi  z  temi,  w  których  używa 
się  dźwięk  o.  Dalsze  procesy  mogły  się  odbywać  przy  za- 
stępczych dźwiękach  a,  o  (u)  w  ten  sam  sposób,  jak  przy 
pierwotnych  czystych,  t.  j.,  dźwięki  te  mogły  w  pewnych 
narzeczach  w  zgłoskach  nieakcentowanych  obniżyć  ton  swój, 
lub  też  pozostać  nieporuszone.  Tak  zastępcze  a  (zam.  an) 
mogło  przejdć  we  wschodniej  części  w  dźwięk  głuchy  ib,  zob. 
§.  2,  a  zastępcze  o  w  dźwięk  u,  zob.  §.  8;  w  zachodniej 
zaś  części  mógł  jeden  i  drugi  dźwięk  pozostać  nieporuszony 
tak  w  zgłoskacb  akcentowanych ,  jako  też  nieakcentowanych. 
Tej  konsekwencyi  stało  się  zadość  tylko  w  tych  narzeczach, 
w  których  używa  się  dźwięk  zastępczy  a  w  zgłoskach  akcen- 
towanych i  nieakcentowanych ,  a  we  wschodniej  części  nor- 
malny stosunek  byłby  ten,  że  w  zgłoskach  akcentowanych 
pozostałoby  zastępcze  a ,  a  w  nieakcentowanych  zastępcze  ib. 
Odnośnie  do  dźwięku  zastępczego  o,  musiałby  nastąpić  ten 
sam  stosunek,  t.  j.  w  zgłoskach  akcentowanych  pozostałoby 
o,  a  w  nieakcentowanych  w  wschodniej  części  u,  w  zacho- 
dniej zaś  o,  albo  także  a.  Stosunek  ten  został  w  pewnej 
tylko  części  przeprowadzony  w  tych  narzeczach,  które  uży- 


390 


wają  dźwięku  tego  zastępczego  w  zgłoskach  akceDtowanyeb, 
podczas  gdy  w  nieakcentowaDych  zachodzi  w  nich  dźwięk 
a,  co  może  być  także  przemianą  pierwotnego  o  zastępczego, 
zob.  §.  9.  Na  podstawie  tej  indakcyi ,  zastosowanej  do  pro- 
cesóWy  jakie  w  języka  bułg.  są  czynne,  powinny  istnieć  tylko 
takie  narzecza  bałg.,  które  ażywają  dźwiękn  a  w  zgłoskach 
akcentowanych  i  nieakcentowanyeh ,  lab  a  w  zgłoskach 
akcentowanych,  a  i  w  nieakcentowanych,  albo  też  takie, 
które  mają  o  w  zgłoskach  akcentowanych,  a  ti  w  nieakcen- 
towanych,  zamiast  czego  mogłoby  stać  także  a.  Wśród  ca- 
łej rozmaitości  narzeczy  bałg.  czynią  zadosyć  temu  proce- 
sowi tylko  te,  w  których  używa  się  zastępczy  dźwięk  a  i  o, 
podczas  gdy  narzecza  z  dźwiękiem  i*  w  zgłosce  akcentowa- 
nej przedstawiają  stosunek  odrębny.  Z  tego  pokazuje  się, 
że  w  języka  bułg.  musiał  być  jeszcze  inny  dźwięk  nosowy, 
który  w  tym  samym  kierunku  zmieniał  się,  jak  odpowiedni 
mu  czyst)^  dźwięk  głuchy  i,  który  w  wschodniej  części  może 
stać  tak  w  zgłoskach  akcentowanych  lub  nieakcentowanych, 
a  w  zachodniej  w  akcentowanych,  podczas  gdy  w  nieakcen- 
towanych przechodzi  w  jasny  dźwięk  a.  Ponieważ  stosunek 
ten  powtarza  się  zupełnie  w  ten  sam  sposób  przy  zastęp- 
czym -b  na  miejsce  ą^  stąd  wniosek  naturalny,  że  podstawą 
samogłoskową  dźwięku  tego  nosowego  mógł  być  tylko  dźwięk 
^b,  podobnie  jak  były  nią  a  o,  i  która  jako  taka  ostała  się  po  za- 
tracie rynezmu  w  języku  bułg.  Ponieważ  głuchy  dźwięk  % 
może  zastępować  krótkie  a  lub  o,  stąd  konsekwentnie  mo- 
żna przypuszczać,  że  zastępcze  ^b  zastępuje  krótki  nosowy 
dźwięk  m. 

W  ten  sposób  otrzymujemy  na  podstawie  refleksów 
językowych,  które  po  dziś  dzień  objawiają  się  w  języku 
bułg.,  jako  fakt,  że  język  bułg.  posiadał  diugie  i  krótkie 
dźwięki  nosowe,  których  podstawą  mogły  być  czyste  długie, 
lub  krótkie  a,  o.  Długie  dźwięki  nosowe  pozostawiły  po 
zatracie  rynezmu  jako  refleks  po  sobie  a,  o  (u),  podczas  gdy 


391 


krótkie  dżm^k  'b.  Ten  stan  przedstawia  dziniejszy  język 
bułg.  w  ogólnym  jego  przebiegu,  a  pojedyncze  fazę  tego 
przebiega  historycznego  rozłożone  są  w  nierówny  sposób. 
Epokę  starszą,  w  której  występują  długie  nosówki  w  po- 
staci zastępczych  a,  o  (u)  w  zgłoskach  akcentowanych  i  nie- 
akcentowanych,  przedstawiają  narzecza  zachodnie,  podczas 
gdy  nowszą  warstwę  te  narzecza,  w  których  pierwotnie  dłu- 
gie pozostały  nietknięte  po  zatracie  długich  samogłosek, 
a  krótkie  przeszły  w  dźwięk  głachy.  Znszedł  więc  zupełnie 
teu  sam  stosanek  w  języka  bałg.  jak  w  polskim ,  że  nosowe 
dźwięki  dłagie  ostały  się  po  zatracie  rynezmu  w  postaci  za- 
stępczych a  Of  SL  krótkie  w  postaci  %  w  tych  narzeczach, 
które  dźwięk  tea  posiadają,  lub  też  w  postaci  odpowiednich 
mu  a  o  drugich  narzeczy :  bałg.  roka  lub  raka  =  prw. 
r  5  n  k  a  (r  &  n  k  a),  stpol.  ranka  (r  o  n  k  a),  podczas  gdy 
dzisiejsze  pol.  ręka  =  bułg.  rika.  Pol.  ą-§  odpowiada 
więc  bułgarskiemu  dzisiejszemu  refleksowi  a,  o  - 1,  z  których 
a  i  o,  pol.  ą,  mogą  stać  w  zgłoskach  akcentowanych,  lab 
przed  następną  twardą,  podczas  gdy  pol.  ę,  bułg.  -b,  w  zgło- 
skach nieakcentowanych,  lub  przed  następną  miękką.  Jeżeli 
mimo  t)  zachodzi  tak  w  języku  polsk.  ę,  jako  też  w  bułg. 
^b  na  takich  miejscach,  na  których  powinien  stać  dźwięk  % 
bułg.  a ,  o,  n.  p.  pol.  mędrzec  ob.  mądrze,  bułg.  m  %- 
dar,  madar,  modar,  w  takich  razach  mamy  procesy 
drugorzędne,  w  których  dźwięk  ę  nie  jest  zależny  od  wpły- 
wów zewnętrznych  (akcentu,  pozycyi),  ale  opiera  się  na  od- 
powiednim systeniie  morfologicznym,  który  wymaga  prze- 
dłużenia lub  postąpienia  dźwięku,  długiej  lub  krótkiej  stopy 
samogłoskowej  w  temacie.  Podobnie  i  w  tych  z  narzeczy, 
które  utywają  dźwięku  i  w  zgłoskach  akcentowanych  na 
miejsce  długiego  nosowego  ą,  pol.  również  ą,  nastąpił  pro- 
ces obniżenia  skali  dźwięków  a,  o  zastępczych,  w  czem 
mamy  nowszą  warstwę  językową,  która  odpowiada  analo- 
gicznej przemianie  dźwięków  pierwotnych  a  o  w  i.  Że  pro- 


392 


ces  powyżej  przytoczony  w  ten  rozwinął  aię  sposób,  na  to 
mamy  dowód,  który  jakby  przed  naszemi  oczami  zjawisko 
to  w  czynnem  pokazuje  zastosowaniu.  Tak  rzeka  Jantra, 
'A^pu;  u  Herodota,  Jatrus  u  Rzymian,  nosi  nazwę  tę 
w  ogólnobułg.  języku,  podczas  gdy  w  górnym  jej  biegu 
pomiędzy  Oabroyem  i  Bałkanami  nazwa  ta  wymawia  się 
jak  Jitra,  lub  Jetra.  Podobnie  Tnndźa,  dawniej 
Ton  ZUS,  przedstawia  nosowy  dźwięk  w  postaci  un  zam. 
on,  podczas  gdy  poboczna  jej  rzeka  T-Bźa,  która  nosi  na 
sobie  tę  samą  nazwę,  występuje  już  z  dźwiękiem  %  na 
miejsce  tin,  a  to  jeszcze  starszego  on.  W  tym  samym  kie- 
runku rozwinął  się  także  cały  proces  nosowych  dźwięków 
języka  bułg.,  który  w  tych  dwóch  przykładach  jakby  pla- 
stycznie uwidoczniony  został. 

W  zabytkach  stbułg.  zamiana  nosowego  dźwięku,  wy- 
rażonego znakiem  jh,  przez  znak  głuchego  dźwięku  %  lub  b, 
zachodzi  również  dosyć  często:  Sborn.  Belgr.:  HbSKa  32, 
48  6b4e,  Ha4iHb4pH,  4a  cb4H,  OTnb3K4a  33,  obTHHąH  35,  CTbUA- 
xa  38;  mecio-TO  sapbMaHie,  c!bct4HH8,  sapiKU,  30B:ETbca,  pe- 
KbTb,  6x4eTb,  BI  BtqHX  M-BKa  acc,  rkp.  Tow.  PN.  w  Sof.  Nr.  1 
z  w.  XVII;  npHHbHbie  zam.  nptuLEEjhin  rkp.  Odes.  140; 
w  zgłoskach  rdzennych  zwyczajnie  stoi  b  zam.  ;§,:  6b4e,  Bbr- 

JIHiąa,    BbTpt,    Kbli;e-Ti,    MbKa,  HbMH,  HbTb,  nbTHHI^H^  HbHCb,  SbÓH- 

Te,  Kbcaxa ,  opbaceuH ,  cb4H ,  cbii^a ,  cbiąHMy,  pbąe-re,  cbce4HHb, 
nB4bTb  3  pi.;  BHKaxb  pi.,  craHb;  bi  4ib6HHb  acc,  rkp.  Odes. 
141,  prwn.  Jagić  Arch.  III,  321,  322;  CKbno  2  r.  latop.  Pio- 
tra, Per,  Sp.  3,  str.  10;  w  rkp.  Lublan.:  Mb»a,  Hcnb4H,  Hcnb- 
4eHb,  4a  cb4H  329,  HbMH,  4a  6b4e,  40Be4'B  1.  poj.,  cb  4BHajie 
pi.  329,  ciaHb  3  poj.  aor.  333,  prwn.  Jagić  Arch.  IH,  322 
n.;  6b4eTb  rkp.  Handźar  291;  bi  ribóuut  rkp.  Sof.  Nr.  8 
z  Xyi  w.;  cbTb  Alex.  Drin.  611;  014%,  BbcniaMbTbCA  pi.  Jan 
Bogosł.  185,  414;  Hi4p^  Trój.  168;  Hibqaaxi  3  pi.,  c'Bct4i 
3  r,  CTBopi  i.  poj.  rkp.  Curz.  52,  53;  jnu^e^  ob.  jiiKn^e;^, 
TbMA  ob.  TJkHJ§^,  BiApibSKH  ob.  Bi4p^>KH ,  3a6ib)R4bmaro  ob.  6ji;i^- 


393 

•^AhuiJh  Okt.  Mihan.  Jagio  Arcb.  III,  346;  Bb34BHri>  3  pi.  aor. 
Apost.  Maced.  Pol.  121;  cinept  Moero,  cime  Evang.  Belgr. 
2;  ibiąeH)  zam.  i;Kii;ei^  Psłt.  Pogod.  56.  W  przykładzie: 
Jk'bdjih  zam.  ;¥k2JLb  rkp.  Filip.  Nr.  15  z  Xyil  w.,  mamy  ozna- 
czony sposób,  w  jaki  starsze  formy  ulegały  modernizacyi 
w  pisowni.  Zamiana  znaku  ;i;  przez  odpowiedni  głuchego 
dźwięku  sięga,  jak  z  przykładów  tych  się  pokazuje,  do  XII 
wieku. 

59.  ft.  W  Teteyen  i  okolicy  używa  się  dźwięk  d  zam. 
jh  w  zgłoskach  rdzennych  i  zakończeniach,  jeżeli  stoi  nad 
niemi  akcent,  zob.  Va8ILJ0V  w  Per,  Sp.  6,  str.  148,  prwn. 
§.  3,  41:  mUś,  pat,  g^ba,  sk£[p,  sabota,  Uk,  ma- 
da r;  w  3  mn.  praes.:  kovat,  pećat,  snoyaf,  lovat; 
w  aor.  od  słów  na  -ną:  skoknUch,  skoknE,  sko- 
knfichme,  skokn&cbte,  skokn^cha;  pisnUch, 
stanach,  yibn3,ch.  Do  tych  można  dodać,  które  ja  sły- 
szałem: rEka-ta,  m&ka,  bade  ero,  mllći  s  e,  .d9,b. 
Jeżeli  zaś  dźwięk  ten  stoi  w  zgłosce  nieakcentowanej,  wów- 
czas wymawia  się  jak  a:  p  £1 1  ale  p  a  t  ó  k  a,  m  ^  ś  ale  m  a- 
ź  6  c,  g  &  1  a  p  ale  g  a  1  a  b  i  c  a. 

Ten  sam  dźwięk,  tylko  bardziej  zbliżony  do  niem.  o, 
można  usłyszeć  także  winnych  miejscowościach  bnłg. :p5t' 
Svistov,  Jeni  Mabale,  Pavlovsko,  Kukuś;  dobro  mOź  Vo- 
den ;  r  e  1 5 1  3  pi.  Pavlov8ko. 

60.  e.  Pokrewny  z  powyższem  d  (o)  jest  dźwięk  e, 
który  stoi  zam.  nosowego  ą  i  różni  się  od  poprzediiego  tem, 
że  ma  barwę  jaśniejszą.  Przyczyną  tego  jest  ta  okoliczność, 
że  d  stoi  w  zgłoskach  akcentowanych ,  a  e  przeważnie  w  za- 
kończeniach, rzadziej  w  środku  wyrazów.  W  użyciu  dźwięku 
e  zam.  ą,  mamy  pomięszanie  dźwięków  ą,  ę^  z  których  jako 
refleks  występuje  c  =  g  na  miejsce  pierwotnego  ą.  Ponieważ 
właści\^ość  ta  zachodzi  przeważnie  w  zgłoskach  miękkich, 
więc  można  w  tem  upatrywać  przemianę  dźwięku  zastęp- 
czego "B  w  b,   zamiast   którego  używa   się,  jak   od   pierwo- 

Hotprawy  Wydalahi  filolog.  T.  ZIY.  50 


394 

tnego  dźwięk  e.  Wymowa  ta  zachodzi  rozrzucona  po  calem 
terytoryjam  języka  bołg.  we  wschodnicb  narzeczach  jak 
w  Kotel,  Śumen,  Jeni  Mahale,  Sak'Brdźi;  potem  w  rodop- 
8kiem  narzeczu  jak  w  Payloysk.,  w  marwackiem,  a  dość 
często  także  w  zachodnich:  1  os.  poj.  mogę,  as  chog'e^ 
y  o  g '  e,  r  o  g '  e,  ze  zmianą  dźwięku  (2  na  ^^  y  i  k  n  e  I  a  Ko- 
tel;  prikaźC;  liź^,  buljfe  1.  poj.,  j  e  eam,  d  u  §  e  acc. 
Śumen,  Per.  Sp.  VII— VIII,  109,  110;  ja  S te  da  chode, 
ja  ide,  pomi&di  sa  zam.  pomaSesa  I.  poj,  d  u  ma- 
ch e  3  pi.,  zapregne  3  poj.  aor.,  reka-rąka,  ispedi 
Jeni  Mabale,  8ak'Brdźi ;  azi  («=azy)  nose  Teteyen ;  j  e 
eam,  Panagj.  Fer.  Sp,  XI— XII,  149,  uw.  1 ;  k  a  ź  e,  I  "b  ź  e, 
libe,  ide,  sade,  dare,  je  eam ,  s  e  eunt,  Tat.-Pazardź. 
W  3  08.  pi.  praes.:  pletet,  ob^krnet,  p&dnet  St. 
Zagora,  Per.  Sp.  15,  349 ;  ja  chode,  yode,  je  eam,  Pa- 
yloysko ;  s e  sunt,  sedet,  piet,  gostet,  prayet  Yed. 
I,  32,  162;  se  sunt,  da  fodet  JeleSnica,  Vbd.  I,  252; 
1  o  y  e  t  V£D.  II,  6.  W  zachodnich  narzeczach  dźwięk  e 
zam.  ą  ntywa  się  mianowicie  w  3  os.  pi.  praes.  i  aor.:  ize 
dey,  udayey,  piSey,  przeważnie  -  evy  Kratoyo,  Per.  Sp. 
5,  122;  razpletet,  kilyajet  Vele8,  Verk.  327,  332; 
da  pus  tn  e  t,  y  elet,  źnijet,  sejet,  neketS&res, 
Verk.  3,  10,  72,  146,  153;  set  KukuS,  Mil.  19;  raspnel, 
se  sunt.,  go  rj  e  t,  tleje  t,  kupeet,  da  'od'etpl. 
Prilep,  Mil.  14,  47,  237,  254;  izbega'e,  da  daruyjet, 
da  igrjet  pi.  Voden,  Mil.  393;  dojdo^e,  pobegna'e, 
pase^e,  zobe'e,  dayaet,  kopaet,  jadeet  Struga, 
Mil.  6,  17,  36,  47  i  t.  d. ;  g  o  y  o  r  e  t,  '  o  d  e  t,  y  i  k  e  e  t, 
pi  set  3  pi.  wymawiane  jak:  goyoreet  i  t.  d.,  'ode'e, 
p  o '  o  d  e '  e,  p  o  j  d  o '  e,  set  ob.  s  e  Debor,  Per.  Sp.  XI — 
XII,  161,  prwn.  M.  DRiNoy:  HicKOibKO  cjiobi^  o6i  flsuKt, 
Hapo4HUxi  ntcHHKi  H  o6uqaflX'B  4e6epcKHxi  ciaBflH'E,  Cn6.  1888, 
str.  11.    Ten  sam  dźwięk  e  używa  się   także   w  imiesłowie 


395 

leiażo.  czyn.  na  -eśtic  ŚumeD,  -eSti,  -ej  ki,  -eśtem, 
-ek'nm  Maced.,  eob.  niżej  §.  237. 

W  rękopisach  stbałg.  zachodzi  również  ta  zamiana 
dźwięku  ą  nsL  e:  4pbHcexe;  npoBpi»BHxe  ce,  H36paxe,  Bpbne  ce, 
H3rHHexe,  HCTpoBHxe  ce,  3aTBopHxe,  H4exe,  nycTCTb  pi.,  Tpbrue, 
4040xe,  onpexe,  nptsiiseiieTb  pi.  La  topi  s  Piotra,  Per,  Sp,  3, 
8,  9,  10,  11,  prwn.  Drinov  tamże,  str.  17,  18;  noTypMHxe 
rkp.  z  Priiepu  z  XVII  w.,  prwn.  Drinov  w  Per.  Sp.  3,  16; 
nocrt  1.  poj.,  znak  t  zam.  'c,  Georg.  Hamart.  Vo8T0kov 
OhiojI.  Ha6i.  97 ;  npHi6HJieTb  pi.  rkp.  Gnrz.  53 ;  Be4eąe  Apost. 
Ochrid.  98;  npHeneTb,  CHH^erb,  CBAHseTb,  HenocjismaeTb  p)., 
CHH4e  3  pi.  aor.  Apost.  Mac.  Pol.  121. 

W  niektórych  z  rękopisów  stbułg.  używa  się  nie- 
kiedy znak  u  zam.  nosowego  ą.  W  tem  mamy  ozna- 
czoną fizyjologiczną  naturę  dźwięku  i  jako  y  zam.  ą,  który 
po  dziś  dzień  w  niektórych  narzeczach  w  ten  sam  wymawia 
się  sposób,  zob.  §.  38.  Tak  mówi  się  w  Tatar-Pazardź.  po- 
wiecie :  pyt,  mydro,  ryka,  zaryća,  ispydi  i  t.  p. 
Podobną  wymowę  ma  dźwięk  1  =  9  także  w  Jeni  Mafaale: 
na  pyt'a,  skypa,  myź,  stypne  i  t.  p.  Ściśle  rzecz 
biorąc,  właściwość  ta  zamiany  dźwięku  ą  przez  y  należy  pod 
rubrykę  §.  58. 

Przykłady  tego  procesu  w  zabytkach  stbulg.  nie  są 
liczne,  przecie  zachodzą  dość  często,  przez  co  pokazują,  że 
opierają  się  na  faktycznej  podstawie  żywego  języka:  Tujh 
Hon^b  2  r.,  3a  cdHu  Komoym  pro  ea  cerra,  zapewne  jestacc. 
pi.,  3a  CBOJi^  4'Biąepb  i^Btraabi  rocnoxc4;K,  ea  ptK;i^  niHHOHineBH, 
H  zam.  hi,  Trój.  149;  mÓhiAem^  podobnie  używa  się  w  La- 
manskij  3:  HacuiąHbiH,  3jio6bi  cho  ecTb  Chlud.  298;  ctHU 
npiBŁime  rjiaBbi  tamże  299;  npiB;^^  4o6poTU,  T^roTU  6e3a- 
KOHH  MOHXb  norp^HcacTb,  T^roTU  sapa  4HeBHaro  noHecu  Okt. 
Mifaan.,  prv^n.  Jagig  Arch.  III,  345,  u  w.  2;  xjit6b  HacuiąHbiH 
Eyang.  Belgr.  3.  Przeciwny  stosunek  mamy  wyrażony  przez 
pisT.o  w  przykładzie:  namajj^Kb  Latop.  Piotra,  Per.  Sp.  3,  10, 


396 


w  którym  przez  znak  Jk  został  oznaczony  ten  sam  dźwięk, 
jak  w  poprzednich  przykładach  przez  znak  ki ,  a  który  w  wy- 
mowie brzmiał  niezawodnie  jak  pol.  y  zam.  pierwotnego  i, 
zob.  §.  24.  To  samo  zachodzi  w  przykładach  następują- 
cych:    Opi^rHA,     BH4t     fi^BpiCTJi;    4BpH,     BiaJf^nHJTB    OCH     ApOSt. 

Ochrid,  98,  w  których  znak  Jh  wyraża  dźwięk  i  i  równy 
mu  w  wymowie  y,  którym  znowu  równy  pod  względem  fizy- 
jologicznym  dźwięk  %,  wymawiany  jak  y,  został  przez  ten 
sam  znak  jh  oznaczony. 

61.  Wśród  całej  rozmaitości  wyrażenia  jednego  i  tego 
samego  dźwięku,  którą  napotykamy  wśród  obrębu  języka 
bułg.,  możemy  przyjąć  za  charakterystyczne  znamiona  narze- 
czowe  tylko  te  dźwięki,  które  są  przeważnie  w  użyciu  od- 
nośnego narzecza,  i  które  zależne  są  od  pewnych  prawideł, 
wpływających  na  cały  ustrój  języka  bułg.  W  narzeczach 
więc,  które  używają  nosowych  dźwięków  jako  żyjących, 
dźwięk  nosowy  i  jego  przemiany  muszą  stanowić  charakte- 
rystyczne ich  znamię,  a  wszelkie  uchylenia  od  tego  muszą 
się  uważać  jako  drugorzędne  procesy.  Co  się  tyczy  naj- 
pierw nosowego  dźwięku,  odpowiadającego  stsłow.  ą,  to  za- 
chodzi on ,  sądząc  z  wyżej  przytoczonych  okoliczności ,  w  dwo- 
jakiej  postaci :  raz  z  podstawą  samogłoskowego  a  lub  o  (an^ 
on),  powtóre  z  podstawą  węższą,  jaką  stanowi  dźwięk  e(en)j 
lub  'h  (%n).  Oprócz  tego  w  narzeczach  tych  występuje  w  za- 
kończeniach dźwięk  zastępczy  w  postaci  czystej  samogłoski 
a.  Ten  stan  przedstawiają  narzecza  te  w  ogólnym  swym 
ustroju  i  dla  tego  musi  się  go  uważać  jako  ich  charaktery- 
styczna właściwość,  która  przywiązaną  jest  do  tego  prawi- 
dła, że  w  zgłoskach  rdzennych  i  w  zakończeniach  tematy- 
cznych, na  których  zwyczajnie  spoczywa  akcent,  używa  się 
dźwięk  nosowy,  a  w  zakończeniach  gramatycznych,  które 
są  zwyczajnie  w  zachodniem  narzeczu  nieakcentowane,  dźwięk 
zastępczy  a.  Stosunek  więc  odnośnie  do  przemiany  noso- 
wego dźwięku  w  tych  narzeczach  jest  następujący :  ą,  (które 


397 


może  oznaczać  nosowy  dźwięk  an,  lab  on)^§,  (które  może 
oznaczać  nosowy  dźwięk  twardy  en,  lub  %n)-  a  (ą-ę-a). 

Jeżeli  oprócz  tego  zachodzą  w  tym  dziale  przykłady 
z  czystą  samogłoską  na  miejsce  nosowej,  jak  m  u  d  r  o, 
rika,  to  zjawisko  to  przedstawia  proces  drugorzędny, 
który  nie  należy  do  charakterystycznego  znamienia  tych  na- 
rzeczy, ale  mimo  to  musi  być  uwzględniony,  ponieważ  za- 
chodzi w  nich  jako  fakt  językowy.  Uchylenie  to  od  panu- 
jącej reguły,  będzie  się  odnosić  do  tego  punktu,  wśród  któ- 
rego nastąpił  proces  drugorzędny,  a  więc  w  odnośnym  przy- 
padku do  nosowego  dźwięku.  Formułka  więc  fonologiczna 
tych  narzeczy  przedstawia  się  w  ten  sposób:  ąię-Oj  z  któ- 
rych ą:§  zachodzą  w  środku  wyrazów  jako  pravcidłowe 
okazy  tych  narzeczy,  a  a  w  zakończeniach,  zamiast  czego 
jako  proces  drugorzędny  występują:  u -a,  lub  i-a,  t.  j.  u,'b 
jako  zastępcze  nosfiwego  dźwięku  w  środku  wyrazów  a- a 
w  zakończeniu.  Według  tego  oznaczenie  przemiany  dźwięku 
czy  to  nosowego,  lub  zastępczych  czystych  samogłosek,  musi 
odbyć  się  przez  5  znaków  piśmiennych :  (j-g-a-w-i,  z  któ- 
rych, samo  się  przez  się  rozumie,  nie  wszystkie  naraz  mogą 
być  użyte,  tylko  tyle,  ilu  faktycznie  w  języku  dźwięk  ten 
uległ  przemianom,  co  w  jednym  wyrazie  może  w  dwojaki, 
lub  najwięcej  trojaki  zachodzić  sposób. 

Podobny  zachodzi  stosunek  w  tych  narzeczach,  które 
używają  czystych  zastępczych  samogłosek  na  jniejsce  noso- 
wego. Tak  narzecza,  w  których  użyv\a  się  dźwięk  a  zam.  ą 
w  zgłoskach  akcentowanych  i  nieakcentowanych ,  przedsta- 
wiają formułkę  fonologiczna  a-a,  która  stanowi  ich  właści- 
wość charakterystyczną.  Również  i  tutaj  mogą  być  czjnne 
procesy  drugorzędne,  które  w  tym  kierunku  postępować  mu- 
szą ,  w  jakim  narzecza  te,  odnośnie  dźwięku  czystego  a,  się 
rozwinęły.  Pi'niewaź  akcentowane  a  pozostaje  nie  poru- 
szone na  całym  obszarze  języka  bułg.,  więc  wszelkie  prze- 
miany  mogły  dotknąć  tylko    nieakcentowany   dźwięk  a  za- 


398 

stępcz}'.  Ten  zaś  przecbodzi  w  zachodnich  narzeczach,  a  po- 
dobnie i  we  wschodnich^  mianowicie  w  zgłoskach  miękkich 
w  e,  zob.  §.  4,  lab  we  wschodnich  w  zgłoskach  nieakcentowanych 
w  'By  zob.  §.  2.  Z  tych  możliwych  kierunków,  w  jakich 
przemiana  powyższej  formułki  fonologicznej  odbyć  się  mo- 
gła, zachodzi  tylko  pierwsza,  t.  j.  przemiana  w  dźwięk  za- 
stępczy e  i  to  przeważnie  w  zakończeniach  tak  na  zachodzie, 
jak  i  na  wschodzie.  Fakt  ten,  że  na  wschodzie  dźwięk  nie- 
akcentowany  a  przeszedł  w  c;,  a  nie  w  "b,  w  zgłoskach  nie- 
akcentowanych, w  połączenia  z  tym,  źe  w  Teteyen  zachodzi 
e  zam.  ą  tylko  w  zgłoskach  akcentowanych,  a  a  w  nieak* 
centowanych,  pokazaje>  źe  proces  ten  odbył  się  nie  na  za- 
kładzie zastępczych  czystych  samogłosek  a-a,  lecz  nosowych 
(;:g,  z  których  po  alotnieniu  rynezmu  pozostał  jako  refleks 
dźwięk  e.  Na  przemianę  zaś  ą:ę  działał  nie  tylko  brak 
akcenta,  ale  także  pozycyja  i  natara  następnej  zgłoski,  a 
niezawodnie  także  wpływy  wewnętrzne.  W  ten  sposób  otrzy- 
mamy do  formułki  poprzedniej:  d-a  nową  d-e  i  e-a^  z  któ- 
rych pierwsza  mogła  powstaó  z  powoda  braku  akcentu  nad 
u,  lub  pozycyi  jego  w  zgłosce  miękkiej,  lab  przed  miękką, 
draga  zaś  z  powodu  pomieszania  9  z  g  dla  braka  akcento 
lub  pozycyi  w  wyrazie  i  natury  zgłoski. 

Narzecza,  które  ażywają  dźwięku  o  zam.  ^,  dzielić 
będą  te  same  koleje  odnośnie  do  przemiany  dźwięku  o,  jak 
poprzednie  z*  dźwiękiem  a,  ponieważ  obydwa  dźwięki  o  a 
przedstawiają  różną  tylko  natarę  fizyjologiczną  pierwotnego 
nosowego  on,  lub  an.  Ponieważ  o  akcentowane  nie  ulega 
żadnej  przemianie,  dla  tego  proces  ten  mógł  odbyć  się  tylko 
na  dźwięku  nieakcentowanym ,  który  we  wschodniej  części 
przechodzi  w  u,  a  w  zachodniej  zwyczajnie  pozostaje,  lub 
rzadziej  ulega  temu  samemu  losowi,  zob.  §.  8.  Jednakże 
nn rzeczą  te  nie  znają  tego  procesu,  a  natomiast  w  zgłoskach 
nieakcentowanych  występuje  a,  tak  że  formułka  fonologiczna 
w  nich  brzmi :  ó-a.  Właściwość  ta  może  opierać  się  na  prze- 


399 

miaoie  dźwięku  o  w  zakończeniach  w  a,  zob.  §.  9,  ale 
możebnem  jest  takie,  że  odbyła  ona  się  na  stosunka  daw- 
niejszym, jaki  zachodził  pomiędzy  nosowemi  dźwiękami  ^ :  ^^ 
z  których  drugi  mógł  mieć  naturę  fizyjologiczną  z  podstawą 
czystego  a  {an),  a  pierwszy  czystego  o  (on).  Dalsze  prze- 
miany mogły  dotknąć  tylko  dźwięk  a^  który  w  tych  narze- 
czach mógł  przejdć  w  e,  tak,  że  formułka  ta  będzie  brzmia- 
ła: ó-c. 

Narzecza  z  dźwiękiem  u  na  miejsce  nosowego,  przed- 
stawiają tylko  waryjacyją  tych,  które  używają  dźwięku  o. 
Ponieważ  dźwięk  u  zam.  ą  używa  się  także  w  zgłoskach 
akcentowanych,  dla  tego  przemiana  ta  nie  mogła  nastąpić 
przy  czystym  zastępczym  o,  tylko  jeszcze  wtenczas,  kiedy 
dźwięk  ten  miał  wartość  nosowego  dźwięku.  Po  zatracie 
rynezrim  ostał  się  dźwięk  u  w  zgłoskach  akcentowanych  lub 
nieakcentowanych,  obok  którego  zachodzi  także  dźwięk  a 
w  tych  narzeczach,  lub  dalsze  jego  przemiany.  Stosunek 
jest  więc  ten  sam ,  jak  przy  poprzedniem  o,  tylko  występuje 
zamiast  niego  przemiana  fonetyczna  u  z  on,  obok  którego 
zachodzi  także  a.  Właściwość  ta  potwierdza  poprzednie 
przypuszczenie  o  stosunku  ą:§  z  naturą  fizyjologiczną  oman, 
zamiast  których  w  tym  dziale  narzeczy  używały  się  un :  an, 
z  czego  pozostało  u: a.  Ponieważ  dźwięk  u  nie  ulega  pra- 
widłowo przemianie,  czy  stoi  w  zgłosce  akcentowanej,  lub 
nie,  dla  tego  przemiany  te  mogły  odbyć  się  na  dźwięku  a, 
który  w  narzeczach  tych  mógł  przejść  w  e.  Formułka  więc 
fonologiczna  będzie  dla  tych  narzeczy :  u-u,  \nh  u-a,  a  jako 
drugorzędna  u-e. 

Narzecza,  które  używają  dźwięku  i  na  miejsce  noso- 
wego, mogły  dojść  w  zgłoskach  nieakcentowanych  do  tegoż 
na  zakładzie  tak  dźwięku  a,  jako  też  o,  które  wówczas 
musiałoby  przejść  przez  skalę  dźwięku  m,  co  zdaje  się  być 
nieprawdopodobnem.  Prawdopodobniejszem  jest,  że  dźwięk 
%  w  zgłoskach  nieakcentowanych  opiera  się  bezpośrednio  na 


400 

a,  podczas  gdy  w  zgłoskach  akcentowanych  zamiana  ta  nie 
byłahy  moiebną.  Zatem  stosunek  formułki  fonologicznej  'k-i* 
może  pochodzić  tylko  wproBt  z  nosowego  dźwięku  m,  który 
stał  tak  w  zgłoskach  akcentowanych^  jako  też  nieakcento- 
wanych,  a  który  znów  przedstawia  nowszą  warstwę  dawniej- 
szego dźwięku  nosowego  krótkiego,  lub  takiego,  który  po- 
wstał z  dawniejszych  długich  wskutek  zatraty  ii  czasu.  Now- 
szy proces  mógł  nastąpić  na  zakładzie  nieakcentowanego  %, 
które  w  zachodnich  narzeczach  przyjęło  barwę  jaśniejszą, 
jaką  ma  dźwięk  a,  zob.  §.  39. 

Na  podstawie  powyższej  analizy  wszystkich  dźwięków, 
odpowiadających  nosowemu  ą^  jakie  zachodzą  w  dzisiejszym 
języku  bułg.,  otrzymujemy  pięć  grup,  które  układają  się 
w  następujący  sposób: 

1,  ąię-a,      2.  d-a,      3.d-a.      4.  m.-u.       5.  4-%. 
u-a,  d-e.  ó-e.  u-a,  -k-a. 

i  a.  e  -a.  ue. 

W  grupie  pierwszej  stosunek  przedstawia  się  właściwie 
tak:  ą-ę,  lub  ę-a,  gdzie  w  zgłoskach  rdzennych  nastąpiło 
pomięszanie  dźwięk<3w  ą  ę,  czy  to  w  zgłoskach  akcentowa- 
nych, czyteż  nieakcentówanych. 

Te  same  procesy  musiały  zachodzić  także  w  dawniej- 
szych epokach  języka  bułg.,  I:tórych  rezultat  przedstawia 
się  w  powyższych  formułach  w  dzisiejszym  języku  hnłgars. 
Ten  też  poznajemy  istotnie  na  podstawie  analizy  ortogra- 
ficznego sposobu  wyrażenia  dźwięku  w  sowego  ą  przez  od- 
powiednie znaki  piśmienne,  które  układają  się  w  następu- 
jącą mozaikę,  opierającą  się  jednakże  na  jednej  z  powyż- 
szych formuł  fonologicznych,  mających  swoją  podstawę 
w  żywym  języku.  Dźwięk  nosowy,  jaki  podziśdzień  istnieje 
w  niektórych  narzeczach  bułg.,  oznaczam  przez  znaki  ą  ę 
na  miejsce  ;i^  a  zabytków  piśmiennych,  przez  co  pozostawia 
się  zupełnie  nietkniętą  ta  kwestyja,  jaką  wartość  przypisać 
im  się  należy.     Poczynając   chronologicznie   od   czasów  naj 


401 

bliższych  nam,  znajdujemy  najczęściej  użytą  formułę  u- u 
w  rękopisach  wszystkich  wieków,  w  których  na  miejsce  no- 
sowego znaka  ;k  używa  się  u.  Kękopisy  te  dzielą  się  na 
takie,  w  których  zachodzi  wyłącznie  tylko  znak  oy  (s)  zam. 
jh  i  takie,  w  których  obok  zoaku  Jk  nżywa  się  także  of  (v). 
W  wiekn  XVIII  przeważa  pierwszy  sposób  ortograficzny  po- 
dobnie w  XVII,  podczas  gdy  od  XVI  poczynając,  drugi 
stanowi  wyłączną  regnłę.  Formuła  ortograficzna  więc  jest 
następująca:  {ą)  u -u,  która  służy  dla  oznaczenia  dżwiękn 
nosowego  ą  przez  zastępczy  czysty  ?«,  tak  w  zgłoskach  ak- 
centowanych ,  jako  też  nieakcentowanych.  Tą  ortografiją  u- u 
napisane  są  następujące  zabytki:  Pogan.,  rkp.  Filip.  9,  28 
z  XVIII  w.,  7,  8,  10,  11,  13,  14,  15,  17,  19,  25,  29;  rkp. 
Sof.  26,  32  z  XVII  w.;  rkp.  Sof.  19;  Prochor.  z  XVI  w.; 
rkp.  Tow.  PN.  w  Sof.  Nr.  17;  rkp  On6evsk.,  Bistrick.  z  XV 
w. ;  Tow.  PN.  w  Sof.  Nr,  2  z  XIV  w.  Ortografiją  zabytków 
tych  w  liczbie  22,  która  sięga  aż  do  XIV  wiekn,  przedsta- 
wia  nam  język  gmpy  czwartej,  w  której  dźwięk  u  na  miej- 
sce nosowego  ą  nżywa  się  tak  w  zgłoskach  rdzennych  jako 
też  w  zakończeniach. 

Do  tej  samej  grupy  językowej  należą  także  i  te  za- 
bytki, które  używają  formuły  ortograficznej  w- a,  t,  j.  m 
w  zgłoskach  rdzennych,  a  a  w  zakończeniach.  Takowa 
znachodzi  się  w  tych  zabytkach:  zapisy  z  Sofii,  pochodzące 
z  r.  1816,  Abagar. 

Na  równi  z  poprzednią  formułą  jest  następująca:  u-a-h 
rkp.  Odes.  i  ti-o-b-A  Sborn.  Belgr.,  rkp.  Lublan.,  w  której  znak 
b  oznacza  dźwięk  a ,  podobnie  jak  znak  a,  zob.  §.  6  Podobnie 
rzecz  się  ma  z  formułą  u-h  rkp.  Filip.  Nr.  22  z  XVII  w.,  rkp. 
Handźar.,  Sof.  Nr.  8  z  XVI  w.,  gdzie  znak  h  w  tychże  zabytkach 
zastępuje  często  także  znak  a,  zob.  §.  6.  We  wszystkich  przy 
toczonych  zabytkach  31  mamy  zastąpiony  język  grupy  czwar- 
tej, w  których  także  waryjacyja  u-e  może  zachodzić,  jeżeli 
znak  h  weźmie  się  w  znaczeniu  e,  jak  rzeczywiście  w  Sborn. 

Bospnwy  Wydsiało  filolog.  T.  IIY.  51 


402 

Berlin,  to  zachodzi,  zob.  §.  16.  W  zabytkach  przytoczonych 
mamy  przeprowadzoną  ortografiją  fonetyczną,  która  nmożeb- 
nia  nam  poznanie  języka  tychże.  Język  ten  musi  dać  się 
ująć  w  jedną  z  przytoczonych  grup  językowych,  jeżeli  wogóle 
chcemy  w  pisanych  zabytkach  odnaleść  język  żywy  z  pod 
obsłonek  ortograficznych.  Jeżeli  ortografiją  jest  jednolitą, 
wówczas  zadanie  to  staje  się  ]atwiej»zem,  jeżeli  zaś,  jak 
częściej  to  ma  miejsce,  przedstawia  różnorodny  zlepek  róż- 
nych systemów,  wówczas  oznaczenie  natury  fonetjcznej 
dźwięków,  wyrażonych  przez  różne  znaki,  staje  się  często 
niemożliwem.  Często  się  zdarza  także,  że  w  zabytkn  pisa- 
nym przez  kilka  pijarzy,  lab  odpisywanym  z  kilkn  orygina- 
łóv^',  będzie  ortografiją  niejednostajna,  ponieważ  i  język  w  nim 
jest  odmienny.  To  zachodzi  np.  w  rkp.  Lublan.,  w  którym 
pisze  się:  6«4e  ob.  ómc,  chą-b  ob.  4a  ci4h,  lub  w  rkp.  Odes.: 
6y4H  ob-  6B4e,  Myna  ob.  MbKa,  pyąt  ob.  pana  itp.  W  tych 
i  tym  podobnych  fazach,  chcieć  język  tych  różnorodnych 
form  sprowadzić  do  jednego  wspólnego  źródła,  znaczyłoby 
po  prosta  zapoznawać  prawa  żywego  języka  i  ignorować 
wpływ,  jaki  każdy  pisarz  wywiera  na  dzieło  przez  siebie 
przepisywane. 

Obok  tego  fonetycznego  systemu  panuje  w  zabytkach 
stbułg.  drugi,  który  można  nazwać  historyczny,  a  który  polega 
na  użyciu  znaków  ą  §  dla  nosowego  dźwięku  ą^  lub  też  zastę- 
pczych czystych  samogłosek.  Stan  ten  ortografii,  która  przed- 
stawia tę  formułę  ą-ę,  ciągnie  się  od  XVII  aż  do  XI  wieku 
i  używa  się  w  następujących  zabytkach:  rkp.  Sof.  15,  34  zXyiI 
w. ;  rkp.  S(»f.  3,  7,  Alex.  z  XVI  w. ;  Evang  Akad.,  rkp.  Tow. 
PN.  Nr.  3  z  XV  w.;  Sborn.  Seyast.,  Evang.  Zo^raph.,  Hiland., 
Pdłt.  Dećao,,  Sboro.  Bułg.,  Parem.  Lobkov.,  Jefrem  Syriu. 
z  XIV  w.;  Evang,  Apost.  Manujł.,  Pslt.  Noroy.,  Min.  Grig., 
Źerarin.  frgm.,  Evang.  Traoy.,  Apost.  Zagreb.,  rkp.  Filip. 
Nr.  1,  2,  3,  Sof.  Nr.  47,  Min.  Grig.,  Parem.  Grig.,  Evang. 
Undol.   z   XIII  w.;  Apost.  slepć.,  Psłt.  Bolon.  z  XII  wieku, 


403 

ogółem  w  30  7abytkach  rckopi6m{eDQ}ch.  Różnica  pomię- 
dzy obydwiema  systemami  ortograficznemi  pod  względem 
chronologicznym  pokazuje  się  najlepiej  z  tego,  że  na  równą 
ilość  zabytków,  pisanych  jedną  z  oba  ortografij,  nżywa  29 
zabytków  od  XIX— XIV  wieku  ortografii  fonetycznej,  pod- 
czas gdy  7  zabytków  od  XVII— XIV  wieku  pisanych  jest 
ort(*grafiją  historyczną,  a  reszta  23  przypada  na  późniejsze 
wieki.  Jakie  znaczenie  mają  znaki  ą  §  y^  tych  zabytkach, 
tego  nie  można  poznać  z  gołego  znaku.  Żeby  znaki  te  nie 
oznaczały  nosowego  dźwięku,  jak  to  powszechnie  się  utrzy- 
muje, tego  dowieść  nie  można  i  nikt  twierdzić  nie  będzie  ze 
względu  na  fakt,  że  w  dzisiejszym  języku  bułg.  istnieją  no- 
sowe dźwięki  i  podobnie  istniały  w  dawniejszych  jego  epo- 
kach, zob.  §.  54,  str.  379.  To  potwierdzają  nie  tylko  przy- 
wiedzione tamże  przykłady,  ale  za  tem  przemawiają  także 
i  takie  jak  następujące :  HMtxoMb,  pa3yMtBaxoMb,  3  pi.  imperf. 
zam.  HMix;i;,  pa3yiiiBax;R,  Apost.  Mae.  Pol.  121.  W  przykła- 
dach tych  zakończenie  ą  wyrażone  zostało  przez  om,  podo- 
bnie jak  to  samo  zjawisko  powtarza  się  jako  całkiem  zwykłe 
w  języku  polsk.,  np.  som.  zam.  są,  rozkrajom  -  ją,  zob. 
Za  WILIŃSKI,  gwara  Brzezińska  str.  21;  Kryński:  gwara  Za- 
kopańska,  str.  9;  Leciejewski:  gwara  Miejskiej  Górki,  str. 
42.  Ponieważ  pisarz  tego  zabytku  wymawiał  dźwięk  noso- 
wy ą  jak  on  (om)  i  odpowiednio  go  także  w  tych  dwóch 
przykładach  napisał,  dla  tego  przeciwnie  napisał  kombina- 
cyją  głosową  om  przez  ą:  cdóptrj^  1  pi.  aor.  zam. -TOMb 
Apost.  Mac.  Pol.  121.  To  samo  mamy  także  w  apxHM;i^4pHTa 
Sinaks.  belgr.  26,  gdzie  dźwięk  an  oznaczony  został  przez 
znak  nosowy  ^,  ponieważ  w  języku  żywym  dźwięk  ten 
musiał  zachodzić.  Z  tego  pokazuje  się,  że  znak  ;i^  mógł 
oznaczać  dźwięk  nosowy  w  ortogritfii  stbułg.  i  oznaczać  go 
musiał,  ponieważ  dźwięk  ten  istniał  wśród  obrębu  języka 
bułg.  od  najdawniejszych  czasów  aż  do  obecnej  chwili.  Czy 
zaś  znak  tcu  zawsze  i  wszędzie  oznacza  dźwięk  nosowy,  kie- 


404 

dykolwiek  używa  się  w  zabytku  piśmienDym,  tego  twierdzić 
uie  moina;  przeciwnie  można  z  pewnością  twierdzió,  że 
w  większej  liczbie  przykładów  stał  on  się  tylko  prostym 
znakiem  graficznym,  którym  oznaczono  dźwięk  zastępczy 
czysty,  podobnie  jak  po  dziś  dzień  w  ortografii  bułg.,  uży- 
wającej znaku  jh  na  wyrażenie  głuchego  dźwięku ,  lub  w  or- 
tografii rusk.y  która  tym  samym  znakiem  wyraża  w  cerkie- 
wnych książkach  czysty  dźwięk  u.  Wnosió  zaś  z  tego,  że 
znaki  ą,  §,  używają  się  naprzemian  za  stsł.  ą,  czyli  „mie- 
szają się'',  także  o  naturze  ich,  która  według  tego  musiała 
być  czystą  a  nie  nosową ,  jak  to  za  Miklosicbem  większa 
część  filologów  slow.  czyni,  na  to  nie  pozwala  wzgląd  na 
dzisiejszy  język,  którego  grupa  pierwsza  przywiedzionych 
wyżej  narzeczy,  przedstawia  podobny  stosunek  odnośnie  do 
„pomieszania'^  dźwięków  ą  ę.  Faktem  jest,  źe  począwszy 
od  Xn  wieku,  znaki  nosowe  ą  §  używają  się  odpowiednio  do 
stsłow.  ą  nieprawidłowo,'  ale  nieprawidłowość  ta  nie  dowo- 
dzi jeszcze  tego,  jakoby  proces  zatraty  nosowych  dźwięków 
musiał  się  skończyć  w  tym  czasie  w  języku  bułg.;  ona  może 
tylko  to  dowodzić  i  ten  wniosek  może  jedynie  być  z  tego 
pomieszania  znaków  ą  ę  wysnuty,  że  dźwięk  ą  w  języka 
bułg.  przedstawiał  w  Xn  wieku,  w  stosunku  do  stsłow.  ą, 
przemianę  głosową  podobnie,  jak  język  polsk.  ą:ę  i  jak 
podziśdzień  język  bulg.  to  samo  czyni.  Ewestyja  więc,  jaką 
natarę  fonetyczną  przypisać  trzeba  znakom  ą  ę  y^  zabytkach 
stbułg.,  może  być  rozwiązaną  t}lko  na  podstawie  dokładnej 
analizy  stanu  ortografii  stbułg.  wszystkich  wieków  i  każdego 
zabytisu  z  osobna. 

Oprócz  tych  dwóch  systemów  ortografii  stbułg.,  zacho- 
dzą jeszcze  rozmaite  odmiany  tejże,  które  przedstawiają  kom- 
binacyję  obydwu.  Tak  używa  się  formuła  ortograficzna 
ą-a-h  rkp.  Tow,  PN.  Nr.  1  z  XVn  w.,  w  której  znak  h 
może  zastępować  a.  W  tej  mielibyśmy  zastąpioną  grupę 
pierwszą  narzeczy  języka  bułg.,  ale  tylko  w  tym  razie,  je- 


405 


żeli  znak  ą  oznaczałby  dźwięk  nosowy,  w  razie  zaś  przeci- 
wnyniy  jeżeli  przyjmie  się,  że  znak  ten  oznaczał  dźwięk  a, 
jak  w  rkp.  Tow.  PN.  Nr.  1,  zob.  §.  6,  lub  dźwięk  głachy 
Ti,  jak  w  Evang.  Dećan.,  zob.  §.  44,  wówczas  byłby  zawarty 
w  niej  język  grupy  drugiej,  lab  piątej:  ó-a,  ^ka. 

Również  do  grupy  pierwszej  językowej  należy  formuła 
ortograficzna  ą-u  Maced.  fragm.,  w  której  u  zachodząc 
w  zgłoskacli  akcentowanych  i  nieakcentowanych,  przemawia- 
łoby za  tern,  aby  znakowi  ą  nadać  znaczenie  dźwięku  a, 
przez  co  formuła  ta  zrównałaby  się  z  grupą  czwartą  u  -  a. 
Ponieważ  jednak  w  zabytku  tym  ten  sposób  ortografii  nie 
zachodzi,  i  ponieważ  znak  ą  nie  używa  się  w  znaczeniu 
dźwięku  u,  przez  co  język  zabytku  tego  przedstawiałby 
grupę  czwartą:  u  (ą)'U^  ii- a  (4),  dlatego  koniecznem  jest  to 
przypuszczenie,  że  znak  ą  oznacza  dźwięk  nosowy.  Ten 
sam  stosunek  przedstawia  formuła  ortograficzna:  ą-a-u,  rkp. 
Sof.  Nr.  14  z  w.  XVII,  w  której  znak  ą  równa  się  znakowi 
a,  przez  co  formuła  ta  przedstawia  język  grupy  pierwszej, 
względnie  czwartej  ii  -  a.  Inne  formuły  ortograficzne  uży- 
wają znaku  §  i  dla  tego  koniecznem  jest  poznać  jego  naturę 
fizyjologiczną. 


Samogłoska  §. 

62.  ę.  Dźwięk  ę  jako  nosowy,  wymawiany  na  sposób 
języka  polsk.,  zachodzi  w  tych  samych  narzeczach,  w  któ- 
rych istnieje  nosowy  dźwięk  <;,  zob.  §.  54.  Ta  sama  uwaga, 
która  dotyczy  wymowy  nosowego  dźwięku  ą,  odnosi  się 
także  do  §y  które  brzmi  zwyczajnie  jak  en,  lub  em  odpo- 
wiednio do  natury  fizyjologicznej  następnej  spółgłoski.  W  tym 
względzie  narzecza  te  nie  różnią  się  od  wymowy  ludu  polsk., 
który  regularnie  dźwięk  ten,  mianowicie  w  środku  wyrazów, 
wymawia  zupełuie   w  ten   sam   sposób:  rendóye  pi.,  ale 


406 


1.  poj.  red^  jenzik;  grenda^  ale  słowo  brzmi  gredi; 
pendese  Drinoy,  Per,  Sp.  XI— Xn,  str.  163;  66ndo, 
prónde,  oglendńlo,  glćnda^grćmblo,  grćode, 
pćndese,  deyóndese,  rendóye  pi.,  ale  1.  poj.  red, 
podobnie  jak  w  Kostknrekiem  narzeczu,  Teodoroy,  Per.  Sp, 
3,  143;  ćendo,  glćnda,  oglendńlo,  grćnda 
(gróndja),  Sónpa,  ront,  pćnta,  póndja,  prónde, 
klentya,  źentya,  menco  Zareyo,  pent,  stał.  pędb, 
pen  tok;  w  przyrostkach:  kućento,  detento,  zaenc 
Kristoy  w  Per.  Sp.  15,  403;  17,  321  n.;  bratoóend', 
glendam,  goyendar',  grenda,  devent',  deyen- 
deset',  desent',  endr-endro,  endzya,  erembica, 
2entya,  zaeuc,  zent',  kolenda,  leośta,  menko, 
menta,  mento,  mesenc,  narendźam,  oglen- 
dalo,  pamentam,  penta,  prenda,  preudźa^ 
pent',  pendese  t'y  pentok,  rend,  rendzam, 
syent,  syentec,  tenźina,  tenźit  3  poj.,  6eo  sto, 
óenst',  ćendo;w  przyrostkach :  dSteoto,  telento, 
pi  lento,  Draganoy  PyccK.  Ohjioji.  BtciH.;  OfeYcopf;  la 
Macódoine,  str.  15  n.,  259  n. 

Oprócz  tego  używa  się  niekiedy  dźwięk  nosowy  en 
{§)  na  miejscach,  gdzie  według  etymologii  stać  powinien 
dźwięk  samogłoskowy  czysty :  s  r  e  u  d  a  Bracigoyo  zam. 
srgda,  blenday,  stbł.  blSdbni,  yentr  zam.  y 6 1 r i, 
pen  te  I  zam.  pSteli,  stenklo  zam.  steklo,  tra- 
p  e  n  z  a  Deber,  w  Osoj :  terpenza  z  mojej  notatki ,  p  o- 
y  e  n  1  i  k  a  zam.  p  o  y  e  1  i  k  a  w  Aylona,  DRAOANoy.  Przy- 
kłady te  stoją  na  równi  z  odpo  Wiedniem  i  języka  poI»k.,  np. 
między  zam.  miedzy  itp.,  w  których  dźwięk  nosowy 
stoi  pod  wpływem  analogii  innych  wyrazów  z  nosową  samo- 
głoską, albo  też  z  przyczyn,  sięgających  w  psychologiją  ję- 
zyka, które  dla  nas  dotychczas  są  jeszcze  zakryte. 

W  innych  narzeczach  bułg.  zachodzi  dźwięk  §  również 
sporadycznie,   mianowicie  wpendeset,    deyendeset 


407 

TirnoYsk.,  Eleae,  Drj-inov »,  p  e  u  d  e  8  e  t  Strnjca,  Mil.  504, 
ob.  pedeset  505;  jarembica  Mil.  387;  telengi 
w  SSreSy  Yerk.  10;  kalendare  obok  k  o  I  e  d  a  r  e  1.  mn. 
Milad.  116;  v'endra  pręcik  Pav loYsk.;  derendese  Ka- 
sakli  w  Tatar.-Pazardź.  Yed.  II,  146,  157;  detence  Jeni 
Mah.,  Tat.-Pazardź.,  Panag.  Fer.  Sp.  XI— XII,  153;  d'etence 
PayloTsk.,  b  r  a  te  nca,  dareuca  SamokoY,  siradence 
SSres,  Ybrk.  25.  Jeszcze  zasługuje  na  wspomnienie  zakoń- 
czenie 1.  08.  poj.  od  tematów  słownych,  zakończonych  na 
jo-jpj  któro  w  Ochridzie  wymawia  się  jak  §m:  piśęm, 
a  według  tej  analogii  także:  idem  itd.  W  tych  formach 
tkwi  niezawodnie  dawne  zakończenie  §  podobnie,  jak  w  ję- 
zyku polski  na  miejsce  stsł.  9,  a  nie  jest  dźwięk  ten  analo- 
gicznym, podług  pierwiastkowej  konjngacyi  dodanym,  ponie- 
waż, jak  niżej  zobaczymy,  analogija  ta  jest  czynuą  u  słów 
innej  kategoryi. 

Ponieważ  dźwięk  e  przechodzi  w  zgłoskach  nieakcen- 
towanych  w  >,  zob.  §.  14^  dla  tego  też  występuje  odpowie- 
dnio do  tego  niekiedy  in  zam.  en:  i  n  z  1  k  zam.  języki, 
zńi  n  tć- zaj  ęc  b,  jarinbiea,  Kri8T0V.;  kolinda, 
m  ind  źa- stsł.  mę5b,  pamynt-pamętb,  cynta-cęta, 
Dbaoanoy.  w  podobny  sposób  mówi  się :  p  i  n d  i  s  ć ,  p  In- 
diset  i  pet,  deyindisó,  deyindiseti  petRudćuk, 
Tirnoy;  pin  di  set'  Śumen,  Per.  Sp.  VII— YIII,  str.  108. 
Do  przemiany  tej  mogła  dać  powód  miękkość  następnej 
zgłoski,  przed  którą  poprzedzające  en  przeszło  w  miękciej- 
sze  m.  W  tem  byłby  dowód,  że  nosowy  dźwięk  §  może 
podlegać  przemianie,  przechodząc  w  inny  z  węższą  naturą 
samogłoskową  przed  następną  zgłoską  miękką,  a  z  szerszą 
przed  następną  zgłoską  twardą,  lub  dla  innych  powodów 
jak  np.  akcentu  itp.  To  zaszło  rzeczywińeie  w  y  i  n  ze  -  pol. 
wiąże,  stsłow.  yężetb,  stmdźen-  stsł.  s  ę  ż  b  n  -b,  ale 
pol.  sążeń,  ysnće-  stsł.  y  ę  ś  t  e ,  pol.  więcej,  zob. 
wyżej  str.  375.    Na  tym  procesie  przemiany  dźwięku  §  w  ą 


408 


\  ą  ^  ę,  polega  także  przykład  pae  ndźi  n  a-stsł.  paątina, 
pol.  pajęczyna,  a  odpowiednio  do  tego  także  p  a  i  n  g; 
Draganov»  które  nie  koniecznie  powstały  pod  wpływem  m- 
mun.  paing,  painjin,  jak  sądzi  Jagić,  Arcb.  XI,  268, 
lecz  mogą  opierać  się  na  tym  samym  procesie,  który  włada 
w  języku  polsk.,  a  podobnie  także  i  w  bułg.,  a  który  także 
powtarza  się  w  ję/yku  rumun.,  zob.  Miklosich:  BeitrJlge  zur 
Lautlehre  der  rumun.  Dialekte  w  Sitzber.  d.  Akad.  d.  Wiss. 
pbil.  hist.  Cl.  Bd.  102,  str.  31. 

Ten  sam  stosunek  przedstawia  dźwięk  ę  w  języku 
Bułgarów  siedmiogrodzkich,  który  zwyczajnie  wyraża  się 
przez  znak  enicsenzto,  deszenta,  deventa,  glen- 
da,  maszentz-mSsęcb,  darsent,  fallent  itd. 
Niekiedy  stoi  m  zam.  en:  i  n  z  i  c  -  j  ę  z  y  k -b ,  lub  cm :  y  i- 
dant-yidętb,  hant-chotętb,  lub  un:  buiunt- 
bojętb,  Miklosich  o.  m.  str.  141;  Hattala  o.  m.  str.  463. 
Nieorganicznie  używa  się  ę  w  nebentzka-nebesb- 
skaja,  poesentz-poóbstb,  porówn.  pol.  poczęsto- 
wać, rumun.  ć  i  n  s  t  e. 

Również  i  ten  dźwięk  był  w  użyciu  w  dawniej^zycłi 
epokach  w  języka  bułg.,  jak  się  to  pokazuje  z  następują- 
cych przykładów:  Sfentogorani  w  dokum.  z  r.  1274, 
a9£VT((73Xa^oc  u  Pachymera,  (7$evS6(7.^Xa3o(;  u  Eantakuzena, 
Co^TCJiaB  na  monetach,  icpa)Toxvev2;T]  -stsł.  protoknęzi,  zob. 
Iirećek:  Starobulharskć  nosoyky  o.  m.  str.  326,  Miklosich 
I«,  str.  35. 

63.  e.  Zamiast  dźwięku  nosowego  g,  ograniczonego  na 
południowo -zachodnie  miejscowości  języka  bułg.,  używa  się 
na  całym  obszarze  języka  bułg.  czysty  dźwięk  w  postaci 
samogłoskowego  e.  Ten  [iroces  zatraty  rynezmu  począł  za 
puszczać  korzenie  także  w  tych  narzeczach,  w  których 
dźwięk  ę  żyje  w  całej  sile.  Tak  w  narzeczu  Bracigoyskiem 
nży wa  się  regularnie  red  obok  r  e  n  d  o  y  e  pi,  podobnie 
kole  da,  Teodobov  o.  m.  str  143,  144;  tak  samo  w  Kos- 


409 

turskiem  zachodzi  1.  poj.  red  obok  rendóye  1.  mn.  Dri- 
NOY  o.  m.  163.  Również  i  w  języka  Bułgarów  siedmiogr. 
ginie  niekiedy  rynezm,  a  na  miejsce  jego  występuje  czysta 
samogłoska  e:  dęte  ob.  deten-to,  raczej  d  e  t  e  n  t  -  o, 
csetbina^  potegni,  rastegnaba,  praejel^za- 
jele-jęl-B,  w  których  przyczyny  zatraty  nosowego  dżwiękn 
nie  trzeba  szakać  w  podwójnej  spółgłosce  następnej,  lub  w  I, 
jak  sądzi  Mikłosich  o.  m.  str.  141,  lecz  w  ogólnym  kie- 
runku, w  któtym  proces  ten  rozwijał  się  w  języku  bułg. 
ai  do  zupełnej  jego  zatraty. 

To  samo  zachodzi  także  wśród  obrębu  języka  bułgar., 
w  którym  regułą  jest  czysty  dźwięk  e  na  miejsce  stsłow.  §. 
Dźwięk  ten  wymawia  się  miękko  jak  pol.  e  fo  I  m  n  pra- 
wie we  wszystkich  narzeczach,  w  większej  części  po  nie- 
których tylko  spółgłoskach,  mianowicie  po  wargowych  p  v, 
po  innych  spółgłoskach  w  niektórych  tylko,  w  których  mięk- 
kie zgłoski  na  szeroką  skalę  są  w  użycia:  kTeta  Tirnoyo; 
bo  Te  1.  poj.,  gTedala  Śamen;  p'et,  gPedam  Gabro- 
vo;  gTedam  K-Bzanlik;  8edemdes'et,  g Te  dam, 
p'et  Kotel;  p'et,  śedes^et,  gTedam  St.-Zagora;  m'e- 
80,  g Te  dam,  d  ey'e  t  Jeni  Mahale;  p'e  t  Chask(5i;  gTe- 
dam  KopriStica;  sy^eta  ob.  syet  Panagj.;  p'et  Teteyen; 
m'eko,  dek'e  Śiroka  lika;  tel'e,  pi  Te  Ćukurkdi;  sc- 
demde8'et  PaylTsk.;  gTedam,  p'et  Skopje;  d  e  y'et 
Śćip;  sy'eti,  s'e  Strumnica,  Mil.  25,  26;  sv'eti  Prilep, 
Kostur,  Mil.  46,  34;  g  Te  dam  Kukud;  m'eso  Struga,  Mil. 
71;  dogTeda  Osoj  w  Debersk.  Dźwięk  miękki  'e  musi 
więc  opierać  się  na  miękkim  nosowym  ^,  z  którego  po  za- 
tracie miękkich  głosek  w  języku  bnłg.  pozostało  twarde  e, 
które  stanowi  przeważnie  własność  całego  języka:  ćesto, 
tćle,  mćso,  red,  reźdam  Tirnoyo,  Gabro vo ;  pet', 
tedko,  sedimdijset'  Śamen;  z  ek^i  t- z  ętb,  deyet, 
deset,  g'etetodgtę,  agne  Eotel;  meso,  zet- 
zet*oye  pi.,   pet',  red,  dóti  E-Bzaulik;  gledam,  zet 

Uospnwy  Wydstału  Biolog.  T.  Xiy.  52 


410 

Sliyen,  Jambol ;  j  e  k  n  i  Ajto8 ;  pet,  zet*,  redom  porząd- 
kiem, zapregne  Jeni  Mahale ;  tri  reda,  gledami, 
6edo,  deyet,  teglieha  SakirdSi;  pi  d  i  8  6,  śij  só, 
sidimdisć,  usimdisć,  diyidisó  Eonopdii ,  Per. 
/Sp.  18,  410;  de ve t,  deseta,  pregleda,  8vet  Pa- 
nagj.  Per.  Sp,  XI— XII,  151,  157;  deyedesć,  pet  Ko- 
pridt.;  dote,  kletya,  gledam,  devet,  redom,  dedo, 
mesec,  meso,  ćesto,  sedemdeset  Tat.-Pazard2.; 
d'evet,  d^eset,  pet,  meso,  dęte,  t'ele,  jagne, 
jare  koźlę ,  zet,  zajek-zajęcb  Pa?lov8k. ;  pet',  de- 
seta ećmlk,  ypregDacb,  tedko  Śiroka  hka;  pętak, 
yreme,  męko,  dęte,  zet  ĆukurkOi;  d'evet,  d'e8et 
Teteyen ;  petek,  deyedesót,  triee  30,  Vranja;  dęte 
Radomir,  Tirn,  Pirdon ;  deyet,  deset,  pregni  Sofja ; 
pętak  Samokoy;  deyet,  klęto  Kratoyo;  meso,  tele, 
deyet,  me-mę,  jagne  Skopje;  zajee,  pet,  jedmik 
Śćip;  fiesto,  teźko,  deyet,  deset,  trese^se,  ras- 
pel  Veles,  Per.  Sp.  IX— X,  95,  Mil.  408;  deyet,  de- 
seta, dete^syeta,  zeto,  męka  SSres,  Verk.  1,  2, 
11,  14,  290;  deyet,  fiesto  Osoj  w  Debersk.;  deyet, 
jagne,  gledam,  meso  Bitol ;  ro  e  s  o  Yisoka. 

Zamiana  dźwięku  nosowego  na  czyste  e,  sięga  w  ję- 
zyku stbułg.  aż  do  XI  wieku,  przyczem  dźwięk  zastępczy 
e  występuje  w  niektórych  zabytkach  jako  miękki,  ozna- 
czony przez  i,  które  może  zresztą  oznaczać  także  dźwięk 
ja,  zob.  §.  5:  eie  ejus  r.  *.  rkp.  Filip.  Nr.  10  z  XVII  wieku: 
TBop^mee  prtc,  iBopta,  aeniiie  gen.  rkp.  Filip.  Nr.  14  z  XVII 
w.;  sptmH  prtc.  rkp.  Filip.  Nr.  17;  noMHHaiCM  rkp.  Filip.  Nr. 
25  z  XVII  w. ;  ic  eos  rkp.  Sof.  Nr.  8  z  XVI  w. ;  KHtsb  rkp. 
Sof.  Nr.  11  z  XVI  w.;  noct^e  Sborn.  Bukar.  84;  MHtiąH, 
BptM*  tamże  93,  94;  oóimaie  sjidie  rkp.  Tow.  PN.  w  Sof. 
Nr.  2  z  w.  XVI;  HSbnsHmt  rkp.  Defian.  263;  npHCBtHi^mj; 
ob.  npHCB^4e,  cŁah  ob.  c^Ątre  rkp.  Curz.  52;  noMtattc  Pa- 
rem. Lobkoy.  218;  BbcnoHtH j^bb  ,  noHin^i^iuA,  cb6HpaieH,  ctici 


411 


Eyang  DećaD.  142;  noMtHH  ApoBt.  Ochrid.  98;  nptaptiąe; 
rpt4H,  rpt4eTb  Okt.  MihaD.  prwn.  Jagić,  Arch.  III,  349; 
noM'bHOBeHt ,  BHctn  Apost.  Maoed.  487 ,  Pa).  122;  Kitnie  ca 
rkp.  Filip.  Nr.  3  z  w.  XIII;  rpt4*^oy  Triod  Grig.  119, 
prwn.  Arch.  III,  348,  uw.  1;  noHtnoBeHii,  rpt4eT%,  Apost. 
8lep5.  115;  noact  3  pi  aor.,  noMtHH  Psłt  Pogod.  56;  noHt- 
EMki^b,  noMtH;!^,  aeit  prtc.  Pslt.  Bolon.  51,  132;  Bbct  2  r.  Psłt. 
słck.  23,  t  acc.  pi.  r.  m.  Eyang.  Undol.  194 

IIoMeHH,  4(oy)me  acc.  pi.  Pogan.  Per.  8p.  7,  71;  Mccei^i, 
CBCTH,  BpcMC  Z  fuku  1816,  PcT.  Sp.  8,  127;  10,  94;  Be40me 
pL,  aaiea©,  cibse  acc.  pi.,  khcs*  rkp.  Filip.  Nr.  9  z  XVIII  w.; 
CBCToe,  BpeMeTO,  esHKb,  tb  Sborn.  Belgr.  31,  34,  45;  ecxo4e- 
moy,  ce,  Haseine  rkp.  Filip.  Nr.  7  z  XVII  w.;  mc,  npYcTH,  npYexb 
rkp.  Filip.  Nr.  8.  Podobnie  wyra*a  się  w  rkp.  Filip.  Nr.  10, 11, 
13,  14,  15,  17,  19,  22,  25,  29;  Sof.  Nr.  4,  14,  26,  rkp.  To  w. 
PN.  w  Sof.  Nr.  1  z  w.  XVII;  Ranę  ob.  KaMCHb  rkp.  Filip.  Nr. 
29  z  XVII  w.;  HHe,  BpcHe,  CBCTb  rkp.  Odes.,  Abagar.,  Latop. 
Piotra,  rkp.  Lublan.,  rkp.  Sof  Nr.  7,  8,  19  z  XVI  w.,  Prochor., 
Alex.  Drin.,  rkp.  Tow,  PN.  Nr.  17  z  XV  w.,  rkp.  OnCeysk. 
Bistrick.,  Tow.  PN.  Nr.  2  z  XIV  wieku ;  Sborn.  Seyast.,  Trój., 
rkp.  Curz.,  Filip.  Nr.  6  z  XIV  w.,  Evang.  Dećan.;  np4xo4e, 
TBope  Apost.  Ochrid.  98;  4BMxceTb  ca,  pi.  Okt.  Mihan.  Arch. 
III,  349;  npHMeiącHHe,  apneme,  4oyme  Sborn.  Berlin.  50  n. 
HH'bńme  Eyang.  Trn.  178;  ceHceneH  ob.  oAHceneH,  oiCHb^Hoie 
pl.,  CB*4*TejiA  fjiine  acc.  pi.  Apost.  Mac.  Pol.  122;  Ic  tBjicH 
TH  CA  Apost.  slepć.  307;  hc  Psit.  Bolon.  370;  3Rb4ame  Psłt. 
słck.  23. 

Dźwięk  e  w  zakończeoiu  1  os.  poj.  słów,  których  te- 
maty kończą  się  na  jo:  je,  lab  jo:  t,  i  w  zakończenia  3  os. 
pl.  od  tych  samych  słów,  może  zastępować  pierwotne  §,  a 
dźwięk  ą  języka  stsłow.  w  1  os.  poj.  i  3  os.  mn.  słów  na 
jo:  je  może  być  późniejszym  analogicznym  utworem,  jak 
nim  jest  istotnie.  Wówczas  wszystkie  przykłady  jak  każe, 
chode,    sejet,   gostet   it.  p.  zob.    §.  59,   należałyby 


412 

właściwie  pod  tę  rubrykę ,  za  których  przykładem  poszły 
także  słowa,  których  tematy  kończą  się  na  o:  e^  no:  ne. 
W  takim  razie  mielibyśmy  w  języku  dzisiejszym  bułg.  prze- 
ciwny stosunek  jak  w  językn  stsłow.,  w  którym  zakończenie 
e  zam.  §  pociągnęło  za  sobą  formy  słowne  z  zakończeniem 
ą,  podczas  gdy  w  języku  stsłow.  zakończenie  ą  wywarło 
wpł>w  przeważający  na  formacyją  odnośnych  osób.  Zresztą 
przypuszczenie  to  może  być  także  mylue,  ponieważ  zakoń- 
czenie e  w  tych  osobach  może  rzeczywiście  opierać  się  na  ą^ 
a  przez  zamianę  ą  w  §  powstało  dzisiejsze  e. 

64.  i.    Dźwięk  zastępczy  e  zam.  §  uległ  w  niektórych 
narzeczach  temu  samemu  losowi  jak  czyste  e,  t  j.   w  nie- 
akcentowanej    zgłosce  przeszedł  w  t.    Proces   ten   zachodzi 
w  narzeczach  Śumeńsk.,  Tirnov.,  6abrov.,  Kotel.,  Jeni  Ma- 
hale,  Eonopćii,  sporadycznie  w  rodop.  a  z  zachodnich  w  ogra 
niczony  sposób  w  Zajćar.    Ze  wschodnich   narzeczy  najsze- 
rzej zapuścił  granice  w  Śumen  i  Kotel,  podczas  gdy   w  in- 
nych ograniczony  jest  na  niektóre  tylko  przykłady:  dćsit' 
dćvit',  pin  di  set',  imi-imę  Śumen;  dćvit',  dćsit 
TirnoYO,  GabroYO ;  i  ć  m  1  k  ob.  j  e  ć  i  m  1  k  Gabrovo ;  i  ć m Ik 
d  i  Ć  i  pi.  od  4  ć  t  i  Kizanlik ;   i  ć  i  m  i  k  Śipka ;   m  i  s  ó,  d  ć 
yik',   syitń,   na  imi  Kotel;   ićmćn  Jeni  Mahale;  pi 
disć  Konopćii;   i  ćm  ik  PayloYsk.;    izik  Ćnknrkdi,   Zaj 
ćar.    W  d  1  i  b  ó  k  a  zam.  g  1  ą  b  o  k  i  Ćepelare,  mamy  prze 
mianę  ą  yf  ę. 

Proces  ten  zachodzi  również  w  zabytkach  stbułg. 
fiiCTaBHmH  3  pi.  Sborn.  Bukar.  86,  b^obhi^h  acc.  pi.,  BbB04HiąHt, 
6jiaroB'bcTHTb  ca  pi.,  na  Kpan,  crapąn,  crpajRE  cro^iąR,  Bja- 
3i«^iąH,  Hxce  acc.  pi.  Apost.  Mac.  PolIyka  122,  ne  hmu  ^acth 
erepu  TbMHUH  Eyang.  Undol.  136.  Zamiast  znaku  h  stoi  *ki 
zam.  A  pod  wpływem  wymowy  dźwięku  i  jak  y:  ^lópu 
rop'BCK'Ki;^,  uTRi^iu  Psłt.  Bolon.  51,  131. 

65.  0.    Podobnie  jak   e,    które    przechodzi    niekiedy 
w  niektórych  narzeczach  w  o,  zob.  §.  15,  uległo   także   za- 


413 

stępcze  e  zain.  ę  temuż  saoiemu  procesowi,  że  w  zgłoskach 
akcentowaDjch,  mianowicie  przed  następną  zgłoską  twardą 
przecłiodzi  w  'o  {jo).  Ta  właściwość  używa  się  tylko  w  nie- 
którycli  z  narzeczy  rodopskicli  i  w  Deberskiem :  g  1 '  ó  d  a  m, 
m'óso^  z' ok' o  Yocat.  ale  z(5k',  gToda  j  ale  ógTadaj 
Śiroka  hka ;  pogToda,  spr'oźda,  sprzężka,  Će- 
pelare;  Yoże  -  yęźe tb,  gTodam,  m'o8o  Ćukurkdi. 
Podobnie  mówi  się :  d  a  z '  o  m  i  §,  u  t  n '  o  m  i  ś  Śiroka  bka 
za  stsł.  j  9 1  i  -  brną.  W  Jeni  Mahale  używa  się  v  o  £  i  - 
pol.  więzy,  'W  którem  dźwięk  o  może  stać  zam.  ę\  yę- 
z  a  t  i ,  lub  też  zam.  ą  ,  prwn.  stsł.  ą  ź  e^  chociaż  dźwięk  ą 
nie  oddaje  się  przez  o  w  tem  narzeczu;  j  o  z  i  k  Osoj  w  De- 
bersk. 

66.  a.  Zamiast  ę  używa  się  miękki  lub  twardy  dźwięk 
a  na  całym  obszarze  języka  bułg.  W  użyciu  jego  zachodzi 
jednakże  różnica  pomiędzy  wschodniemi  i  zachodniemi  na< 
rzeczami,  z  których  pierwsze  ograniczają  dźwięk  a  na  nie- 
które tylko  przypadki ,  mianowicie  zaimki  osobiste  i  niektóre 
zakończenia,  podczas  gdy  w  zachodnich  zachodzić  może  tak 
w  zgłoskach  rdzennych  jako  też  w  zakończeoiaeh.  Co  się 
tyczy  zaś  warunków,  wśród  których  dźwięk  a  (ja)  zachodzi 
w  zachodniej  dzielnicy,  to  występuje  w  pierwszym  rzędzie 
akcent  a  poniekąd  i  twarda  następna  zgłoska,  które  są 
czynne  przy  użyciu  tego  dźwięku :  ma,  t  a ,  s  a  Jt  ni  Mahale, 
Sakirdźi,  Payloysk.,  Śiroka  kka,  Teteven,  Zajćar,  Tat-Pa- 
zardź.  ob.  me,  te,  sc;  trimSsjaca  Kotel ,  Nauka  367 ; 
źat'-źat'ove,  p'at,  r'ad  Janina  w  E-bzanl. ;  d e- 
v'HtKalffer,  Per.  Sp.  IX— X,  103;  kTatya  Panagj. 
Mil.  42;  m'a  ob.  ma,  dek'a,  ogTadaJ  sa,  teTa, 
V  r  e  m '  a ,  gdzie  dźwięk  a  wymawia  się  w  sposób  podobny 
do  d  lub  6  jakby  pośrednicząco  pomiędzy  a\  e,  Śiroka  ["Łka; 
jazik,  sfaga  Tat.-Pa%ardź.  Zakończenie  3  os.  pi.  słów, 
których  tematy  kończą  się  na  jo :  i,  może  zastępować  także 
dźwięk  ę  podobnie  jak  w  stsł.  języku:  molat,  zatyorat, 


414 


vidat^  nosat,  turat  Tat.-Pazard£.  Ta  sama  uwaga 
słaży  także  o  a  1  os.  poj.  n  tych  samych  słów :  stora, 
góra,  mola,  stip'a  Tat.  Pazardź. ;  j  a d  a t  (ednot),  6 i- 
nat,  sedat  rodop.  Ved.  I,  162,  168;  mesjac  Pirot,  Ka- 
óan.  194;  fadko  Sofja,  Mil.  86;  jaćmen  Skopje;  za- 
gubat,  poplenat  Yeles,  Mil.  306 ;  jaćmen,  zajak 
Bitol;  in'a,  t'a,  s'a,  jadmen,  jazik,  sv'ata  Prilep; 
gTa^at  Struga,  Prilep,  Mil.  464,  79;  makat- mę  k-Bki 
Osoj;  sv'ata,  vlaz'at,  sfaga,  8'a  Maccd.  Mil.  163; 
mj4so  Socho,  Per.  8p.  17,  321  n. 

W  zabytkach  stbulg.  znachodzimy  tę  samą  właściwość 
języka  bułg. :  jRarsa,  casHKa,  <ia40,  la,  ca,  tak  przeważnie,  Sborn. 
Belgr.  32,  33,  35,  npiaxa,  asei^R,  Ha,  ra,  ca,  reg.  rkp.  Odes. 
141,  Arch.  III,  321,  322,  ca  ob.  ce,  przeważnie  rkp.  Lnblan. 
329,  scaTsa  rkp.  Handźar  288,  oauKb,  nplH^onia  pL,  6t»aiąH 
Sborn.  Bnkar.  82,  85,  93,  ca  eos  rkp.  On6evsk.  44,  oipoąa, 
npYH4onia,  peKoma,  caBibmaA  ca  seta^u  gen.,  o  orpo^arH  rkp. 
Sof.  Nr.  6  z  XV  w.,  Kb  Ha  oyroTOsama,  (DCKspbHHma,  citbo- 
pHoia  Jan  Bogosł.  185,  413,  414,  qa4ttHi,  cptroma,  6uma 
rkp.  Dcćan.  225,  HaqaTOKb  Apo8t.  Zagreb.  184,  sa^aia,  3aqa- 
THe,  4o6poTbi  paftcKUca,  qa4a,  rucnn^a,  4niH  aama  acc.  Trjpb. 
Zograph.  406,  410,  415,  418,  426,  HauaioK  Apost.  Mac.  476, 
OTi  Bcea  4nia,  ib  senan  Jefrem  Syrin.  135,  3a4tHia  Triod 
Grig.  342,  BH4tma,  cbópama  ca  Psłt.  Bolon.  242,  355,  oyóo- 
ama  ca,  aauKb  Okt.  Stram.  174,  35d,  u  w.  1. 

67.  "B.  Zamiast  dźwięku  a  zachodnich  narzeczy,  używa 
się  "h  w  tych  z  narzeczy  wschodnich,  które  dźwięk  ten  po- 
siadają. Zjawisko  to  w  naturze  swej  odpowiada  zatem  po- 
przedniemu z  dźwiękiem  a;  różnica  polega  tylko  na  fizyjo- 
logicznej  naturze  dźwięku  i,  który  w  jednych  z  narzeczy 
wymawia  się  jak  dźwięk  głuchy  ("b),  w  drugich  jak  a,  zob. 
§.  38:  mi,  ti,  SI  w  caiej  wschodniej  dzielnicy  języka  bułg., 
w  której  dźwięk  'h  jest  w  użyciu ,  dóyjit,  dósj-Bt, 
pjitn&jsi,  acc:  im,  ti;  si,  n i,  y i  Konopćii ,  Per,  Sp. 


415 

18,  410,  411;  robj-Bt,  Śamen,  Per.  Sp.  Vll-Vm,  111; 
chódtji,  molj-B,   nósji,   lubjit,  r&botjit  K-Bzanl. 

Z  dawniejszych  zabytków  mogą  tylko  te  przykłady  tej 
zamiany  być  uwzględnione,  w  których  wyraźnie  używa  się 
znak  głuchego  dźwięku  -b  (b)  zamiast  nosowego:  )Kb4SBaTb- 
ź(jdati  rkp.  Tow.  PN.  w  Sof.  Nr.  1  z  XVII  w.,  »b4HH,  »b40- 
BBje,  »b40BaHie  -  stsł.  £ędbn'B,  ia4bTb,  ląhTh  rkp.  Odes.  141, 
n^bTb,  H3t4bTb,  »b4»BaHie  rkp.  Lublan.  329,  330,  prwn.  Ja- 
Gić  Arrb.  III,  322  n.,  rpb4oyu^H,  »bTYio,  no»bTH  rkp.  Handźar. 
286,  288,  4pbxib  Pslf.  De6an.  145,  ie»biąb  Sborn.  Berlin.  75. 
W  przykładach  zad:  KibHHCA,  kjbhhca  Evang.  Belgr.  2,  nie 
stoi  i  (b)  '/amiast  a,  jak  Lamanskij  o.  m.  utrzymuje,  lecz 
formy  te  są  prawidłowo  utworzone. 

68.  Jeżeli  sprowadzimy  całą  rozmaitodć  dźwięków, 
które  odpowiadają  jednemu  ę  języka  stsł.,  do  głównego 
mianownika^  którym  są  pewne  prawidła  językowe,  otrzy- 
mamy dla  języka  bnłg.  odnośnie  tego  dźwięku  podobnie  jak 
przy  dźwięku  ą  następujące  grupy  fonologiczne.  Orupa  1 : 
§:  ą  przedstawia  proces  pr/emiany  dźwięku  ^  w  9  w  tych 
narzeczach ,  w  których  dźwięki  nosowe  istnieją.  Sporadyczne 
użycie  czystego  e  na  miejsce  §  w  tych  narzeczach  schodzi 
się  z  grupą  drugą  e-e,  \^  której  dźwięk  nosowy  tak  w  zgło- 
skach rdzennych  jako  teź  nieakcentowanych  zastąpiony  zo- 
stał przez  czyste  e.  Grupę  trzecią  stanowi  ten  proces,  we- 
dług którego  w  nieakcentowanej  zgłosce  dźwięk  e  mnźe 
przejść  w  f, :  e-i.  Orupa  czwarta  polega  na  tym  procesie, 
że  dźwięk  e  przechodzi  w  zgłosce  akcentowanej  w  o,  a  w  nie- 
akcentowanej pozostaje  niezmieniony,  lub  przechodzi  w  i. 
Piątą  grupę  przedstawiają  te  narzecza,  w  których  w  zgło- 
skach akcentowanych  używa  się  dźwięk  e,  a  w  nieakcento- 
wanych dźwięk  a,  zamiast  czego  w  niektórych  narzeczach 
występuje  %.  Szóstą  grapę  przedstawiają  te  narzecza,  w  któ- 
rych w  zgłoskach  akcentowanych  i  nieakcentowanych  stoi 
dźwięk  a. 


416 


Grapa  1.    §-ą.    Grnpa  2.     e-e.    Grapa  3.    e-i. 

Grapa  4.    ó  -  e.     Orupa  5.    ó-  a.    Orapa  6.    d-a, 
ó'i.  i-^b. 

Ten  stan  dzisiejszego  języka  bułg.,  który  jako  proces 
historyczny  sięga  najdawniejszych  czasów^  musi  także  w  za- 
bytkach stbalg.  w  odpowiedni  sposób  przez  pismo  być  ozna- 
czony. Wszystkie  zatem  formnły  ortograficzne  w  wszelkich 
możliwych  postaciach,  mnszą  dać  się  sprowadzić  do  jednej 
z  powyższych  grup  fonologicznych ,  jeżeli  wc^góle  ortografija 
ma  za  zadanie,  jak  je  ma  rzeczywiście,  wyrazić  przez  znaki 
piśmienne  żywe  dźwięki  języka.  Tak  dźwięk  §  został  wy- 
rażony przez  znak  czystego  e  w  tych  zabytkach:  Pogan., 
zapis  z  S(»f.  z  r.  1816;  XVIII  w.:  rkp.  Filip.  9:  XVII  w.: 
rkp.  Filip.  7,  8,  10,  13,  14,  15,  17,  19,  22,  25,  29,  rkp.  Sof. 
4,  14,  26,  32,  Abagar,  Latop.  Piotr.;  XVI  w.:  rkp.  S  »f.  8, 
11,  19,  Prochor.;  XV  w.:  rkp.  To  w.  PN.  17,  rkp.  Bistrick.; 
XIV  w.:  rkp.  Tow.  PN.  2.  Zabytki  te,  które  znają  jeden 
tylko  znak  na  wyrażenie  nosowego  dźwięku ,  należą  do  dru- 
giej grupy  językowej,  w  której  tak  w  akcentowanych  jako 
też  nieakcentowanych  zgłoskach  używa  się  zastępczy  dźwięk 
c.  Do  tej  samej  grupy  należą  także  i  te  zabytki,  w  których 
używa  się  formuła  ortograficzna  e-§:  zapis  z  Sof.  z  XIX  w., 
rkp.  Filip.  U  z  XVII  w.,  Sof.  7  z  XVI  w.,  lub  ę-Ś,  Evang. 
Undol.,  gdzie  6  oznaczać  może  miękkie  e.  Znak  §  może 
oznaczać  nosowy  dźwięk  ę,  ale  także  czysty  dźwięk  a  (ja)^ 
z<>b.  §.  6,  podobnie  jak  znak  6  dźwięk  ja,  zob.  §.  5,  wsku- 
tek czego  mielibyśmy  w  tych  zabytkach  zawartą  grupę 
szóstą  Również  do  tej  grnpy  należy  formuła  ortograficzna 
^,  rkp.  Sof.  3  z  XVI  w.,  25  z  XIII  w.,  gdzie  jednakże  znak 
ę  pełni  funkcyją  znaku  ^  i  qf,  i  formuła  a  -  b,  rkp.  Handźar. 

Drugą  formułą  ortograficzną,  stanowiącą  pewien  rodzaj 
normy,  jest  ę-ą,  w  której  pisane  są  te  zabytki:  rkp.  Filip. 


417 

26  z  XVIII  w.,  23  z  XVII  w.,  Sof.  15;  XVI  w.:  Alex.  . 
w.  ZV:  rkp.  Tow.  PN.  Nr.  3,  Evang.  Akad.;  w.  XIV:* 
Evang.,  Zograpb.,  Eyaog.  Hiland.,  Siuaks.  belgr.,  Evang. 
Dećao.,  Jefrem  Syrin.;  XIII  w.:  Eyang.,  Eyang.  Stamay.^ 
Źerayin.  frgro.,  rkp.  Filip.  Nr.  1,  Sof.  47,  Mio.  Grig.,  Stich. 
Noroy.  Zamiast  formuły  tej  ortograficznej,  którą  historyczną 
można  nazwać,  a  która  z  poprzednią  fonetyczną  e  była  obo- 
wiązującą normą,  używa  się  sporadycznie  we  wszystkich 
innych  zabytkach  kombinacyja  obydwóch,  jak :  e  -  a  -  b,  rkp. 
To  w.  PN.  Nr.  1,  rkp.  Odes.;  g-c-a-s,  rkp.  Lublan.;  ę-e-a^ 
Sbora.  Belgr.,  które  równają  się  grupie  e-a,  rkp.  Ondeysk. 
Znaki  ę,  i,  równają  się  w  zabytkach  tych  znakowi  a,  zob. 
§.  6,  wskute'^  czego  formuła  ortograficzna  zastąpiona  jest 
w  zabytkach  tych  e-a,  która  przedstawia  piątą  grupę  ję- 
zykową. 

Inaczej  się  przedstawia  sprawa  w  formułach  ortogra- 
ficznych, w  których  obok  ^,  ą  występują  jeszcze  inne  znaki 
dla  czystych  samogłosek  e  a,  jak:  ę-  ą-  e^  AIex.  Drin.,  Sborn. 
Scyast,  Trój.,  rkp.  Ourz.,  Eyang.  Tin,  w  której  gdyby 
znak  ę  oznaczał  a  jak  n.  p.  w  Sborn.  Seyast.,  mielibyśmy 
wyrażoną  grupę  językową  r  -  a.  Jednakże  użycie  równocze- 
ńnie  znaku  ą  w  tym  zabytku  pokazuje,  żo  formuła  ta  zo- 
stała pomieszaną  z  nowym  systemem  ortograficznym,  w  któ- 
rym znak  ą  przyjął  fjnkcyją  znaku  ę  w  znaczeniu  a  lub  "b. 
Ten  sam  stosunek  przedstawiają  następujące  formuły  orto- 
graficzne: ę-ą-a,  rkp.  Sof.  z  XV  w.,  Jan  Bogosł.,  Triph. 
Zograph.,  Okt  Striim. ;  ęą-h,  Psłt.  Dećan.,  gdzie  znak 
b  =  a ;  ^  -  ^  -  e.  Parem.  Lobkoy.,  Psłt.  Pogod.,  gdzie  znak 
e  =  ja  w  tych  zabytkach,  zob.  §.5;  ę-ą-  a-e,  rkp.  Dećan., 
Triod  Grig. ;  ę-ą-  h-e,  Sborn.  Berlin. ;  ę-ą-e-  e,  Okt.  Mi- 
han.^  Apost.  Ochrid. ;  ę-  ą-a-  e-  i,  Sborn.  Bukar. ;  ę-  ą  -i, 
Eyang.  Undol.  We  wszystkich  tych  formułach  mamy  po- 
mieszane oba  systemy  ortograficzne,  które  jako  nienormalne 
zachodzą  tylko   w  jednej    z  przytoczonych    postaci   w  poje- 

BoBprmwy  Wydstałn  filolog.  T.  Xiy.  53 


418 


dyńczyoh  zabytkach.  W  tern  blędnem  odstąpienia  od  panu- 
jącej  reguły  ortografie /.nej  inamy  podany  klucz  do  wnętrza 
języka,  którego  dźwięk ,  odpowiedni  stłowiańskiemu  ^^  w  ten 
sposób  mo^.na  oznaczyć.  Jeżeli  mamy  27  zab}tków,  w  któ- 
rych używa  się  wyłącznie  znak  e  zam.  stsł.  ę^  to  w  tym 
sposobie  pisania  musimy  upatrywać  pewien  system  ortogra- 
ficzny, który  odpowiada  temu  samemu,  jaki  w  oznaczenia 
przez  u  stsiowiańskiego  ą  poznaliśmy.  System  ten,  używa- 
jący znaków  e  u  zam.  ę  ą,  opiera  się  na  faktycznym  stanie 
języka,  t.  j.  na  użyciu  w  nim  dźwięków  czystych  zamiast 
nosowych,  który  ciągnie  się  aż  do  XIV  wieku,  i  który  po 
dzid  d/.ień  w  języku  istn-eje.  Zabytki,  używające  znaku  e 
zam.  ę,  są  prawie  te  same,  które  używają  także  znaku  u 
zam.  ą^  zob.  tablicę,  z  czego  pokazuje  się,  że  w  zabytkach 
tych  mamy  jednolitą  ortografiją  a  tem  samem  jednolity 
język. 

Diiigi  system  ortograficzny  polega  na  użyciu  znaków 
§  ą  dla  stslow.  §  i  znaków  ą  §  dla  stsłow.  ą,  który  po- 
wtarza się  nmiej  więcej  w  tych  samych  rękopisach,  t.  j. 
w  18  dla  dźwięku  §  i  30  dla  dźwięku  ą.  Wszystkie  inne 
sposoby  oznaczenia  tych  dźwięków  opierają  się  na  kombi- 
nacyi  obydwóch  systemów,  t.  j.  fonetycznego  i  historycznego, 
które  zachod/,ą  sporad}Cznie  w  pojedyńc/yeh  rękopisach,  lub 
tylko  w  kilku  z  nich  i  nie  przedstawiają  żadnego  systema 
ortograficznego.  Są  to  p'>pro8tn  błędy  ortograficzne,  które 
mają  sw(»je  źródło  albo  w  żywej  wymowie  pisarza,  lub  też 
w  tem,  że  zabytek  jest  kojjiją  kilku  oryginałów,  pisanych 
ro/maitą  ortografiją.  W  drugim  wypadku,  t.  j.  jeżeli  orto- 
grafiją zał)ytkn  przedstawia  kilka  sposobów  pisania^  odstę- 
pujących od  zwykłej  normy  ortograficznej,  właściwa  przy- 
czyna tego  leży  również  w  wymowie  żywego  języka,  pod 
którego  wpływem  rozmaite  dźwięki  zostały  w  odpowiedni 
sposób  prze/*  rozmaite  znaki  wyrażone.  W  tem  W}  rażeniu 
jednego  i  tego  snmego  dźwięku    w  sp  sób  odmienny,  mierny 


419 

nar;iec/.owe  różnice,  które  rausza  dać  się  sprowadzić  do  je- 
doego  z  dzisiaj  zuanych  narzeczy,  lab  do  prawideł,  panu- 
jących w  języku.  Sposób  zaś  oznaczenia  rozmaitych  tych 
dźwięków  musi  stosować  się  znowu  do  reguł  ortograficznych, 
któremi  pisarz  się  posługuje.  Jeżeli  zatem  na  miejsce  ę,  lub 
zastępczego  e,  zachodzą  jeszcze  takie  formuły  ortograficzne, 
które  zawierają  inne  znaki,  jak  n.  p.  a,  b,  ^  i  t.  p.,  wówczas 
pierwszem  zadaniem  być  powinno,  oprzeć  formuły  te  orto> 
graficzne  na  żywym  języku,  a  jeżeli  to  się  uda,  nasuwa  się 
drugie  pytanie,  czy  formuła  ta  stosuje  się  do  zachodzącej 
ortografii  w  zabytku  w  użyciu  znaków  piśmiennych  na  wy- 
rażenie zastępczego  dźwięku  ę.  W  formule  więc  takiej  jak 
e-a,  mamy  przemianę  dźwięku  e  w  a,  która  jednakże  nie 
zachodzi  wśród  obrębu  języka  bułg.,  tylko  c  w  x,  zob.  §.  16. 
Jednakże  w  żadnym  z  tych  zabytków,  w  których  używa  się 
powyższa  formuła,  lub  równa  jej  e-a-b,  nie  przemienia  się 
dźwięk  e  w  -b,  dla  tego  też  dźwięk  a  nie  może  być  wy- 
mianą zastępczego  czystego  f,  tylko  powstał  bezpośrednio 
z  nosowego  an.  W  formule  więc  e-a  mamy  objętą  grupę 
5  językową,  do  której  natęży  także  formuła  e-a-b,  gdzie 
znak  b  róvvna  się  znakowi  a  jak  n.  p.  w  rkp.  Odes.,  zob.  §. 
6.  Do  tej  samej  gra;)y  należą  także  i  te  formuły,  w  których 
obok  e-a-h,  zachodzi  także  znak  ^,  który  równa  się  zna- 
kowi a  (ja)  n.  p.  w  rkp.  Lublan.,  lub  znak  ćy  który  jest 
równy  ja  w  Evang.  Uudol.,  zob.  §.  5.  Wszystkie  zatem  za- 
bytki, w  których  zachodzi  zastępczy  czysty  znak  e  w  połą- 
czeniu z  innemi  znakami  n.  p.  a,  b,  ^,  ^^  należą  do  grupy 
5  językowej,  w  których  znak  ę  nie  wyraża  nosowego  dźwięku, 
lec 6  czysty  a.  Te  same  zabytki  używają  zamiast  nosowego 
ą  albo  to  wyłącznie  dźv%ięku  w,  lub  też  u -a,  t.  j.  należą  do 
grupy  czwartej  językowej,  która  z  grupą  piątą  e  ■  a  zam.  § 
przypada  na  zachodnią  część  narzeczy  bułg. 

Jeżeli  zaś  mamy   taką  formułę   ortograficzną   jak  a  -  b 
zam.  gy  wówczas  zawarta  jest  w  niej  grupa  szósta  językowa. 


420 

tak  samo,  jeżeli  jest  ę-a,  ponieważ  zoak  ^  =r  a  w  Jefrein 
Syrin,  zob.  §.  6.  Tę  samą  grapę  przedstawia  formuła  orto- 
graficzna ę  -  śf  Eyang.  Undol.,  pouieważ  w  zabytku  tym  tak 
znak  §  jako  też  ć  równają  się  ja,  zob.  §.  5,  6.  Również  do 
tej  grapy  należą  i  te  formały,  które  obok  a  używają  §  i  ą^ 
jeżeli  znak  ę  =  a,  Sk  znak  ą  =  a  Inh  i.  To  zachodzi  przy 
a-ę-ą,  rkp.  Sof.  Nr.  6,  gdzie  znak  §  =  a,  zob.  §.  6,  przez 
co  formuła  ta  redokaje  się  do  a-ą.  Znak  ą  musi  oznaczać 
tu  dźwięk  a ,  lub  %,  w  każdym  razie  czysty,  ponieważ  wAród 
narzeczy  nie  ma  grupy  ą-  a.  To  samo  zachodzi  w  Tripb. 
Zograph.  i  Okt.  Strum.,  w  których  §  —  a,  zob.  §.  6,  przez 
co  otrzymujemy  formułę  ortograficzną  ą  -  a.  Ponieważ  znak 
ą  w  Jan  Bogosh  i  Okt.  Strum.  równa  się  znakowi  a,  zob. 
§.  6;  stąd' otrzymajemy  dla  formały  tej  grapę  językową 
szóstą  i  zarazem  dowód ,  że  w  XI  wieku  dźwięki  nosowe 
mogły  wyrażać  się  przez  czyste.  Taki  sam  stosunek  daje 
formoła  ę-  ą-  e,  Parem.  LobkoY;  gdzie  ę  ==  a,  6  ^  a,  §.  5,  6, 
przez  co  otrzymajemy  formułę  ą-  a  i  grupę  szóstą  językową. 
Ponieważ  w  formule  tej  ę-ą-e  znak  e  =^  jayi  Psłt.  Pogod., 
dla  tego  możuaby  w  niej  apatrywać  także  w  znakach  ę  -  ą 
czyste  dźwięki  i  formałę  tę  zaliczyć  do  szóstej  grapy  języ- 
kowej. To  samo  mamy  w  formule  ę-ą-  a-e^  rkp.  Dećan., 
gdzie  §  =  a,  przez  co  redakuje  się  do  a-  ą-i,  w  której,  je- 
żeli weźmie  się  znak  e  za^a,  mielibyśmy  grupę  szóstą  ję- 
zykową^ a  jeżeli  za  e,  wówczas  znak  ą  trzeba  wziąść  za  a, 
a  grupa  języka  byłaby  w  niej  zawarta  piąta. 

Przez  taką  analizę  ortografii  każdego  zabytku,  otrzy- 
mujemy formułę  ortograficzną,  która  przedstawia  jedne  z  dzi- 
siejszych grup  językowych.  Rozmaite  znaki  pisarskie  są 
więc  użyte  z  rozmaitych  systemów  ortograficznych;  które 
jednakże  w  odnośnym  zabytku  mają  konsekwentne  zastoso- 
wanie. Jeżeli  więc  w  zabytku  ażywa  się  znak  §  lub  ą 
w  znaczeniu  dźwięku  a,  wówczas  w  zabytku  tym  w  formule 
ortograficznej  dla  nosowego  ę,  będzie  także  ^  lub   9   w  tym 


421 


sensie  użyte,  a  oprócz  tego  sporadycznie  także  czysty  znak 
a,  lub  h  z  temże  znaczeniem.  To  daje  nam  klucz  do  zro- 
zumienia fonetycznej  wartości  formuły  ortograficznej  ^  -  ^  dla 
nosowych  dźwięków  ą,  ę,  która  wyrażać  będzie  czyste 
dźwięki,  jeżeli  w  odnośnym  zabytku  znaki  ę^  ą  używają  się 
dla  czystych  samogłosek.  Tak  n.  p.  w  Alex.  używa  się  for- 
muła ortograficzna  ę-  ą  dla  nosowego  (j  i  ^,  ale  oprócz  tego 
używa  się  znak  ę  dla  czystego  a,  podobnie  także  znak  ą 
dla  czystego  a,  zob.  §.  6,  przez  co  w  formule  tej  mamy 
zawartą  crupę  językową  a-a^  która  zachodzi  wśród  języka 
bnłg.  tak  dla  nosowego  ą,  jako  też  dla  nosowego  ę.  Obydwa 
dźwięki  ę  ą  spłynęły  więc  w  jeden  i  to  czysty  a,  który  dla 
ę  mógł  być  miękki :  ja ,  ale  niekoniecznie.  To  samo  może 
zachodzić  we  wszystkich  zabytkach;  w  których  znaki  §,  ą 
używają  się  w  znaczeniu  czystego  a,  co  już  poczyna  się 
w  zabytkach  tego  wieku  jak  Okt.  Strum.,  Eyang.  Undol. 
i  t.  d.  Z  g  o  ł  e  g  o  znaku  więc  nie  można  dowieść  wartości 
fonetycznej  wyrażonego  przezeń  dźwięku :  wartość  fonetyczna 
znaków  §  ą  może  oznaczoną  być  tylko  z  uwzględnieniem 
całego  systemu  ortograficznego,  jaki  użyty  jest 
w  jakim  zabytku.  Na  podstawie  zaś  analizy  systemu  orto- 
graficznego musi  przyjąć  się  za  fakt,  że  już  w  XI  wieku 
znaki  piśmienne  ę  ą  używały  się  także  w  znaczeniu  czystej 
samogłoski  a.  Fakt  ten  pociąga  za  sobą  tę  logiczną  kon- 
sekwencyją,  że  w  znakach  §  ą,  zam.  nosowej  samogłoski, 
może  być  zawartą  w  XI  wieku  czysta  samogłoska  a,  t.  j. 
że  nosowe  dźwięki  w  wieku  XI  mogły  już  nie  istnieć  w  ję- 
zyku bułg.  Jednakże  dedukcyja  ta  nie  potrzebuje  być  pra- 
wdziwą: znaki  ^  ą  mogły  używać  się  dla  czystego  a,  ale 
także  mogły  wyrażać  one  dźwięk  nosowy,  podobnie  jak  n.  p. 
w  najstarszych  zabytkach  stpol.  znaki  piśmienne  dla  czystych 
samogłosek  a  o  i  t.  p.  wyrażały  także  nosowe  dźwięki,  jak 
znów  naodwrót  znaki  dla  nosowych  dźwięków  mogły  nie- 
kiedy oznaczać    także    czyste    samogłoski,    zob.    Ueber  die 


422 


Schreibung  der  Nasahocale  in  den  alłpoJn,  Denkmdlern 
w  Arch.  IV,  8tr.  29  n.  Że  znaki  te  oznaczały  takie  no- 
sowe dźwięki  w  zabytkach  stbułg.,  to  wypływa  z  tego,  że 
w  języku  stbułg.  istniały  nosowe  samogłoski,  których  egzy- 
steocyi  niezbite  dowody  sięgają  aż  do  XIII  wieku;  to  po- 
twierdza także  oznaczenie  dźwięków  tych  przez  odpowiednie 
znaki  piśmienne. 

69.  Oznaczenie  dźwięków,  odpowiadających  stsł.  noso- 
wym ą  g,  odbywa  się  w  zabytkach  stbułg.  za  pomocą  dwóch 
znaków  j,  Jhj  które  używają  się  przez  całą  historyją  pi- 
śmiennictwa bułg.  od  najdawniejszych  czasów  aż  do  XIX 
wieku.  Nie  ulega  wątpliwości,  że  dźwięki  oznaczone  przez 
różne  znaki,  jakiemi  są  jk  Jhy  miały  odmienne  znaczenie 
fonetyczne,  które  z  biegiem  czasu  musiały  uledz  rozmaitym 
przemianom,  podobnie  jak  cała  głosownia  języka  bułg.  temuż 
uległa  procesowi.  Jako  rezultat  tego  procesu,  stanowiący 
historyczny  rozwój  języka  bułg.,  jest  ten  obraz,  który  przed- 
stawiają dzisiejsze  narzecza  bułg.,  a  który  polega  na  tern, 
że  stsłowiańskiemu  q^  odpowiadają  zastępcze  czyste  samogło 
ski  a  o  u  i  e,  podobnie  stsłowiańskiemu  ę  odpowiadają  a  o 
e  iii.  Z  tego  pokazuje  się,  że  obydwa  dźwięki  nosowe  ą  ę 
mają  wśród  zakresu  języka  bnig.  te  same  zastępcze  czyste 
samogłoski  a  o  e  i,  które  obok  procesu  zagłady  rynezma 
przedstawiają  także  proces  fonetyczny  przeniany  dźwięków 
ą  ę  "^  przytoczone  czyste  samogłoski.  Jeden  i  drugi  proces 
sięga  najdawniejszego  czasn  t.  j.  XI  wieku,  z  czego  wynika, 
że  w  tym  czasie  były  już  narzeczowe  różnice  w  języka 
bułgarskim. 

Ponieważ  tak  ą  jako  też  ę  przemieniły  się  w  te  same 
dźwięki,  dla  tego  mogły  używać  się  jedne  za  drugie  a  tern 
samem  być  oznaczone  przez  te  same  znaki  piśmienne.  W  tern 
„pomieszaniu"  zn«ków  ^  łn  mamy  więc  proces  językowy, 
który  odbył  się  w  obrębie  dźwięków  nosowych  na  zakładzie 
tej  natury  fizyjologicznej,  jaką  dźwięki  te  pierwotnie   posia- 


423 


dały  t  j.  nosowej.  W  tern  pomieszaniu  dźwięków  ą  ę 
mamy  analogiczny  proces  jak  n.  p.  pomiędzy  ę:  ą  i  '§:  *ą 
języka  polsk. :  ręka:  rąk,  święto:  świąt;  który  w  ję- 
zyku bułg.  zaszedł  tak  w  obrębie  dźwięku  oznaczonego 
przez  ;iv,  jako  też  przez  Jh.  W  przemianie  dźwięku  ą  yv  ę 
i  niodwrót  §  w  ą  mamy  pierwszą  warstwę,  przedstawiającą 
pierwszą  ep(»kę  a  w  porównaniu  do  stsiowiańskiej  drngą 
historyi  dźv\icków  ą,  ę^  które  były  nosowe.  Drngą  epokę 
przedstawia  ten  proces,  który  polega  na  zatracie  rynezmu 
nosowych  dźwięków  poprzedniej  epoki.  Ponieważ  podstawą 
nosowego  dźwięku  jest  czysta  samogłoska,  dla  tego  po 
zaginieijiu  nos v»wego  oddźwięku  pozostaje  samogłoska  ta  taką, 
jaką  była  z  oddźwiękiem  nosowym.  Jako  logiczna  kon<e- 
kwencyja  tej  dedukcyi^  opartej  na  fakcie  językowym,  jest 
to  twierdzenie,  że  w  języku  bulg.  były  nosowe  dźwięki 
ein,  on,  ę  {en)  z  twardą  i  miękką  naturą  fizyjologiczną,  z  któ- 
rych po  zatracie  rynezmu  wypłynęły  a  o  f ,  a  w«^kutek  dal- 
szych przemian  głosowych  u  i  ^.  Twierdzenie  i^ięc,  które 
za  Miklosichem:  Starine  Ul,  149  powtarza  Jaoić  w  Starine 
V,  51,  a  które  stało  się  dość  powszechneu) ,  źe  dźwięki  stsł. 
ą  ę  przeszły  najpierw  w  głichy  dźwięk  %  (ę),  na  podstawie 
którego  stało  się  możebnem  pomieszanie  znaków  ą  ę,  sprze- 
ciwia się  nie  tylko  istotnemu  stanowi  języka  stbuł^'.,  ale 
i  kierunkov%i,  w  jakim  proces  jego  rozwoju  postępował. 
Gdyby  tak  było  rzeczywiście,  źe  ^tsł.  ą  ę  zlały  się  w  jed  en 
dźwięk  głuchy  i,  wówczas  niemożebne  byłyby  zastępcze 
dźwięki  czyste  c  i  u  nosowych  ą  ę,  ponieważ  z  głuchego  % 
mogły  w)winąć  się  jako  prawidłowe  okazy  wśród  narzeczy 
bnłg.  tylko  a  o,  zob.  §.  39—43,  podczas  gdy  e  i  u  h  nawet 
o  byłyby  albo  wręcz  niemożebne,  albo  używałyby  się  spora- 
dycznie i  pod  wpływem  pewnych  warunków  zewnętrznych. 
Że  proces  przemiany  ą  y^  ę  i  f  w  (j  stoi  w  ścisłym 
związku  z  całym  rozwojem  języka  bułg.  a  tem  samem,  że 
pomieszanie   znaków   ą   ę  przywiązane  jest   do    przemiany 


424 

natury  fizyjologicznej  tych  dźwięków,  to  wynika  takie  z  sa- 
mego procesu  tego  i  warunków,  wśród  których  się  rozwinął. 
Jako  rezulfat  badań,  podjętych  w  tej  materyi  przez  Les- 
kiena:  Bentprkungen  uber  den  l^ocalismus  der  mitłelbufg. 
Denkmdler  w  Arch,  II,  269  n.,  IV,  565  n.  i  Scholyina: 
Einleitung  in  das  Johann,  Alexander  Evangelium^  Arch,  VII, 
42  n.,  może  się  uważać  ten  fakt,  że  „pomie^z^mie^  znaków 
ą  ę  przywiązane  jest  do  pewnych  warunków,  c/.yli  że  w  tera 
mamy  proces  językowy,  zależny  od  pewnej  działającej  przy- 
czyny. Przyczynę  tę  podaje  zjawisko  samo,  według  którego 
w  miękkich  zgłoskach,  t.  j.  po  podniebiennych  spółgłoskach 
i  po  miękkich  ń  V  r'  \  t  p.,  dźwięk  j,  przeszedł  w  jn,  zob. 
Leskien  Arch.  II,  276;  Scholvin  Arch.  VII,  .43  n.  W  tym 
procesie  powtarza  się  ten  sam,  jaki  zaszedł  pomięd/y  a:  e, 
zob.  §.  4,  pomiędzy  ja:  jr,  zob  §.  5,  lub  pomiędzy  ja:  je= 
śy  zob.  §.  18,  20,  a  który  polega  na  tym  ogólnym  kierunku 
rozwoju  języków  słów.,  według  którego  w  zgłoskach  mięk- 
kich szerokie  samogłoski  zwężają  się,  przechodząc  w  pod- 
niebirnne:  e  z  a,  o,  i  z  u.  Ale  oprócz  tego  kierunku, 
wpływającego  na  tę  przemianę  dźwięku  Jk  w  ł^  w  zgłoskach 
miękkich,  musiał  działać  także  inny  czynnik,  którym  była 
asymilacyja.  To  pokazuje  się  z  tego,  że  po  twardych  sa- 
mogłoskach a  o  u  y  stoi  zawsze  w  rkp.  Curz.  dźwięk  ;i^, 
a  po  e  i  dźwięk  Hi  zam.  stsK  wr  lub  bA,  zob.  Scholyin  Arch.  VII, 
48  n.,  co  także  można  przyjąć  za  normę  dla  innych  zabyt- 
ków stbnłg.  Z  tego  można  wysnuć  ten  wniosek ,  że  dźwięk 
^  brzmiał  jak  a,  podczas  gdy  w  dźwięku  ^  zawartą  była 
natur 4  fizyjologiczna  miękkiego  e  To  stoi  znów  w  związku 
z  zamianą  dźwięków  ih  ł^  przez  czyste  samogłoski,  z  któ- 
rych pierwszy  wyrażał  się  przez  «,  zob.  §.  66,  a  drugi 
przez  6,  zob.  §.  63,  a  po  podniebiennych  j  6  S  S  przez  a, 
zob.  §.  66  przykłady  stbułg. 

Co   się   tyczy   chronologicznego   następstv<ra  wyrażenia 
nosowych  ą  ę  przez  odpowiednie   znaki  i  procesu   ich  wza- 


426 

jemnej  przemiany,  to  znachodzimy  w  zabytkach  stbałg.  na- 
stępujący stosunek.  W  XI  wieku  używają  się  prawidłowo 
nosowe  znaki  dla  nosowych  dźwięków  we  wszystkich  zabyt- 
kach z  wyjątkiem  Okt.  Strum.,  w  którym  zachodzą  takie 
przykłady  jak:  pa34p8niHiu;i^;  npocpaHHui;^,  iji^auKb  353,  po- 
dobnie w  Psłt.  słck.  na  trzeciej  karcie  wiersz  113 — 168, 
która  pisana  jest  inną  ręką,  23.  Na  podstawie  tej  właści- 
wofici  w  połączeniu  z  innem  i,  trzeba  przenieść  zabytek  Okt. 
Strnm.  do  XII  wieku,  w  którym  przemiana  ta  jest  znaną 
w  każdym  zabytku.  Proces  ten,  którego  początki  przypa- 
dają na  Xn  wiek,  stał  się  odtąd  własnością  języka  bułg., 
wskutek  czego  biorą  w  nim  udział  wszystkie  zabytki  aż  do 
najnowszego  czasu.  Jeżeli  mimo  to  znachodzą  się  zabytki, 
jak  rkp.  Tow.  PN.  Nr.  3  z  XV  w.,  Alex.,  Sborn.  Bukar.^ 
rkp.  Sof.  7iZ?XVI  w.,  w  których  nosowe  znaki  jh  /^  uży- 
wają się  w  prawidłowy  sposób,  to  trzeba  w  nich  uznać  do- 
bre kopije,  które  pochodzą  ze  starych  oryginałów,  nieznają- 
cych  tego  procesu.  Zarazem  w  tym  fakcie  leży  dowód, 
ażeby  z  ortografii  samej  nie  wysnuwać  wniosków,  dotyczą- 
cych natury  języka,  ponieważ  ta  może  być  niepewnem 
źródłem. 

W  doborze  znaków  dla  nosowych  ą  ę  zachodzi  różnica 
w  poszczególnych  zabytkach,  która  zdaje  się  opierać  na 
pewnej  normie  ortograficznej.  Tak  niektóre  zabytki  używają 
znaku  \  zam.  a,  przyczem  jedne  z  nich  ograniczają  jego 
użycie  po  samogłoskach,  jak  Hiląnd.  frgm..  Min.  Grig.,  inne 
znów  po  spółgłoskach,  jak  Psłt.  słck.,  Sticb.  par.,  Apost.  Za- 
greb. ;  w  pierwszym  razie  znak  a  oznacza  dźwięk  ję,  a  dźwięk 
f  wyrażony  jest  w  tych  zabytkach  przez  znak  ^ ,  w  drugim 
zad  oznacza  on  dźwięk  ę  a  ję  wyrażony  jest  przez  znak  a. 
Norma  ta  atoli  została  w  największej  liczbie  przykładów  za- 
niechaną a  znak  s  używa  się  dla  dźwięku  ^,  ję  wyłącznie, 
tak  po  samogłoskach,  jako  też  po  spółgłoskach^  n.  p.  w  Maced. 
frgm.   (a  1  r.),   Apost.  slepć.  (a  4  r.),    a  obok^^   w  nastę- 

Rotprftwy  Wydsiału  filolog.  T.  Xiy.  54 


426 

pnjących  zabytkach:  Psłt.  Bolon.  (1  r.),  Evang.  Belgr.,  Pa- 
rem. Grig.,  rkp.  Filip.  Nr.  3  z  XIII  w.,  Apost.  Mac,  Apost. 
Manajł.,  Psłt.  Norov.,  Sborn.  Bułg.  Zoak  a  używa  się  więc 
w  zabytkach  sŁbnłg.  począwszy  od  XI  aż  do  XIII  wieku, 
w  którym  wychodzi  z  użycia,  a  do  Sborn.  Bułg.  z  XIV 
wieku  dostał  się  tylko  ze  starszego  przepisu.  Ponieważ  znak 
A  w  znaczeniu  a  wskutek  procesu  fonetycznego  oznaczać 
mógł  także  dźwięk  ą,  dla  tego  używa  się  także  w  tej 
funkcyi  w  niektórych  zabytkach  jak:  Stich.  par.,  Parem. 
Grig.,  Psłt.  słck.  (1  r.). 

Zamiast  znaku  s  zachodzi  znak  A  w  znaczeniu  a  1  r. 
w  Apost  slepć.,  a  w  znaczeniu  yh  częściej  w  Parem.  Grig. 
Oprócz  tego  używają  się  jeszcze  następujące  znaki  dla 
dźwięku  ę:  A  rkp.  Filip.  Nr.  2  z  XIII  w.,  Ą^  Apost.  slep6. 
1  r.,  a  dla  ą  znak  A  ob.  j^  w  Eyang.  Undol.,  A  Apost. 
Mac,  X  rkp.  Sof.  Nr.  14  z  XVII  w. 

Wskutek  zlania  się  dźwięków  ą  ę  w  jeden  dźwięk, 
został  także  odpowiednio  do  tego  użyty  w  niektórych  za- 
bytkach tylko  jeden  znak  ;iv,  lub  /^,  Tak  używa  się  jk 
prawie  wyłącznie  na  pierwszych  kartach  w  Apost.  Ochrid. 
a  częściej  aniżeli  Jh  w  Żerawin.  frgm.,  zaś  znak  /^  wyłącznie 
w  rkp.  Sof.  Nr.  25  z  XIII  w.,  Jefrem  Syrin.,  a  przeważnie 
także  w  Apost  Maced.,  częściej  w  pierwszej  części  w  Apost 
slepć.,  a  wyłącznie  w  drugiej;  również  w  Fil.  2  z  XIII  w. 
używa  się  Jh  zam.  jk,  ale  przeciwnie  jh  zam.  jn  nie  używa  się. 

Ponieważ  w  języku  bułg.  były  miękkie  i  twarde  no- 
sowe dźwięki ,  podobnie,  jak  po  dziś  dzień  na  ich  miejsce  są 
miękkie  i  twarde  czyste  samogłoski,  dla  tego  zostały  także 
odpowiednio  oznaczone  przez  b^  i  m^,  z  których  ia  według 
VosTOKOVA  4>Hjioi.  Haóji.  str.  180,  ma  być  wyłączną  wła- 
snością Bułgarów.  Zamiast  znaków  z  wyraźnie  miękką 
(jotowaną)  artykulacyją,  używają  się  jednakże  w  niektórych 
zabytkach  znaki  proste  iV^,  j;  dla  oznaczenia  miękkich  dźwię- 
ków j§,  ją,  w  czem  powtarza   się  tylko  ten  zwyczaj  orto- 


427 

graficzny,  który  przy  czystych  samogłoskach  miaDowicie  e 
jest  zwykłem  zjawiskiem ,  że  miękkość  dźwięków  oie  oznacza 
się  w  piśmie.  Tak  w  Eyang.  Belgr.  znak  m  nie  nżywa  się, 
lecz  jego  fankcyją  objął  znak  m,  podobnie  używa  się  /^  zam. 
bA  i  lii^  w  Parem.  Grig.  a  zam.  lii^  w  Eyang.  Akad.  190; 
przeciwnie  znak  ;h  nżywa  się  zam.  ya  w  rkp.  Filip.  3  z  XIII 
w.  a  zam.  b^  i  m^  w  Min.  Grig.  Ponieważ  znaki  jh  ih  po 
zatracie  rynezmn  oznaczały  czyste  samogłoski  zastępcze,  dla 
tego  używały  się  niekiedy  także  dla  czystych  pierwotnych 
dźwięków  jak:  ;iv  =  le  id,  illud,  4hj^  =  4i»bhi6  Sborn.  Ber- 
lin. 52,  UW,,  a  pleonastycznie :  Btposame;!^  Apost.  Ochrid.  96. 


_.-^^__ 


TABLICA 

oznaczenia  przez  pismo  nosowych  dźwięków,  lub  zastępczych 
czystych  w  stbułg.  zabytkach. 

słsłow.  ą: 

u:  Pogan.,  rkp.  Filip.  9,  28,  7,  8,  10,  11,  13,  14,  16,  17, 
19,  25,  29,  rkp.  Sof.  26,  32,  19,  Prochor.,  rkp.  Tow. 
PN.  17,  rkp.  Onćeysk.,  rkp.  Bistrick.,  rkp.  Tow.  PN.  2. 

ą-ę:  rkp.  Sof.  15,  34,  3,  7,  Alex.,  Evang.  Akad.,  rkp.  Tow. 
PN.  3,  Sborn.  Seyast.,  Eyang.  Zograph.,  Eyang.  Hiland., 
Psłt.  Dećan.,  Sborn.  Bułg.,  Parem.  Lobkoy.,  Jefrem 
Syrin.,  Eyang.,  Apost.  Manujł.,  Psłt  Noroy.,  Min.  Grig., 
Źerayin.  frgm.,  Eyang.  Tm.,  Apost.  Zagreb.,  rkp. 
Filip.  1,  2,  3,  rkp.  Sof.  47,  Min.  Grig.,  Parem.  Grig., 
Eyang.  Undol.,  Apost.  slepć.,  Psłt.  Bolon. 

u-  a:  zapisy  z  Sof.  z  XIX  w.,  Abagar. 

U' hi  rkp.  Filip.  22,  rkp.  Handźar.,  rkp.  Sof.' 8. 


428 

u    a-h:  rkp.  Odes. 

U'  a-  b'  ^:  Sborn.  Belgr.^  rkp.  Lublao. 
ą-a  'b:  rkp.  Tow.  PN.  1. 
ą-  a-u:  rkp.  Sof.  14. 
ą-h'  e:  rkp.  Piotr. 
ą-a-e:  Georg.  Hamart. 
ą-ui  Maced.  frgmi 
ę:  rkp.  Sof.  25. 
ęo-u:  Jefrem  Syrin. 
ą-ę-ai  Eyang.  Dedan. 
ąę-oi  rkp.  Dećan.,  Sioaks.  Belgr. 

ą-ę-  u:  rkp.  Sof.  6,  Sborn.  BerliD.,  Apost.  Ocbrid.,  Sticb. 
Norov. 

ą-ę-a-ui  Sborn.  Bnkar.;  Triph.  Zograph.,  Okt.  Strnm. 

ą-ę-h-u:  AIex.  Drin.,  Jan  Bogosł. 

(j  -  g  ■  X  -  o :  Psłt.  Pogod. 

ą-  ęii-e:  rkp.  Curz. 

ą-ę^h-u-y:  Eyang.  Belgr. 

ą-  ę-^-u-y-ai  Trój.,  Okt.  Mihan. 

ą-ę-b-u-e-  a\  Apost.  Mac. 

e:  Pogan.,  zapis.  Sof.  z  XIX  w.,  rkp.  Filip.  9,  7,  8,  10,  13, 
14,  15,  17,  19,  22,  25,  29,  rkp.  Sof.  4,  14,  26,  32, 
Abagar.,  Latop.  Piotr.,  rkp.  Sof.  8,  11,  19,  Prochor., 
rkp.  Tow.  PN.  17,  rkp.  Bistrick.,  rkp.  Tow.  PN.  2. 

ę-ą:  rkp.  Filip.  26,  23,  rkp.  Sof.  15,  Alex.,  rkp  Tow.  PN. 
3,  Eyang.  Akad.,  Eyang.  Zograpb.,  Eyang.  Hiland., 
Sinaks.  belgr.,  Eyang.  Dećan.,  Jefrem  Syrin.,  Eyang., 
Eyang.  Stamay.,  Źerayin.  frgm.,  rkp.  Filip.  1,  rkp.  Sof. 
47,  Min.  Grig.,  Stich.  Noroy. 

a-  h:  rkp.  Haudźar. 
ca:  rkp.  Onćeysk. 


429 

e-  a-i:  rkp.  Tow.  PN.  1,  rkp.  Odes, 

6  -  a  -  fc  -  A :  rkp.  Łublan. 

§:  rkp.  Sof.  3,  25. 

f-a:  Jefrem  Syrio. 

C'  S:  EyaDg.  Undol. 

§-e:  zapis  z  Sof.  z  XIX  w.,  rkp.  Filip.  11  (^  2  r.). 

f-a-e:  Sborn.  Belgr. 

f-ą-a:  rkp.   Sof  6,   Jan   Bogosł.;   Triph.  Zograph.,   Okt 

Strum. 
§-  ą-b:  PsłŁ  Dedan. 
ę-ą-e:  Alex.  Drin.,  Sborn.  SeyasŁ,  Trój.,  rkp.  Cnrz.,  Evang. 

Tm- 
ę-ą-S:  Parem.  Łobkoy.,  Psłt.  Pogod. 
§'  ą-i:  Eyang.  Undol.  z  Xin  w. 
ę-ą-a-S:  rkp.  Dećan.^  Triod  Grig. 
gą-e-S:  Apost.  Ochrid.;  Okt.  Mihan. 
;  -  9  -  e  •  b :  Sborn.  Berlin. 

ę-  ą-a-e-i:  Sborn.  Bakar. 

g-Łi  Hiland.  frgm.,  Maced.  frgm. 

§'A:  rkp.  Filip.  2  z  XIII  w. 

ę-ą-Łi  Sborn.  Bałg.^  Stich.  par.,  Apost  Manujł.,   Psłt.  No- 

roy.,  Parem.  Grig. 
ą-Ł-  A:  Min.  Grig. 
ę-ą-  a-hi  Apost.  Zagreb. 
ę-ą-S-Łi  rkp.  Filip.  3  z  XIII  w. 
;  •  9  -  b  - 1 :  Eyang.  Belgr. 
g-e-S-Łi  Psłt.  słck. 
g^ą-e-  6'i'  ł:  Apost.  Mac. 
g-ą-  a-e-S-if'  hi  Psłt.  Bolon. 
g-ą-e-S-Ł'  A'  A:  Apost.  slepć. 


II.  SPÓŁGŁOSKI. 


Spółgłoski  płynne  I,  r, 

70.  ł.  Wśród  obrębn  języka  bnłg.  zachodzi  trojakie  li 
jedno  twarde,  zębowe  łj  wymawiane  na  sposób  języka  poL 
lub  rosyjskiego y  drugie  2,  wymawiane  jak  w  niem.  laden, 
lobe  n^  i  wreszcie  V  miękkie,  jak  w  pol.  i  innych  językach 
słów.  Zębowe  ł  używa  się  w  zgłoskach  twardych  na  całym 
obszarze  języka  bułg.,  mianowicie  w  wschodniej  jego  części, 
a  z  zachodniej  szczególnie  w  Prilep,  Bitolu,  Deber  (Osoj) 
itp.  Oprócz  zgłosek  twardych  i  twardych  samogłosek,  przed 
któremi  używa  się  twarde  ?,  zachodzi  dźwięk  ten  jeszcze 
w  niektórych  narzeczach  w  takich  razach,  w  których  zwy- 
czajnie I  lub  r  stać  powinny.  Tak  w' zakończenia  tematów 
-i  r.  ż.  i  'jo  r.  m.  wymawia  się  I  twardo  w  narzeczach  wschod- 
nich z  wyjątkiem  Eotelskiego  i  Eleńskiego,  gdzie  używa  się 
miękkie  V:  soł  zam.  solb,  tr  endaf  i  ł,  trendafeł 
KopriSt.,  8 1 p o ł  Sliyen,  s a p ó ł  KopriSt. ,  patrachił, 
pisk'uł  TBrnoy.,  krał,  aprił,  teł;  w  Eotel  i  Elena 
zaś:  soT,  kra  I'  itd.  Z  zachodnich  narzeczy  w  Bitolskiem 
używa  się. w  tym  wypadku  dźwięk  ł\  ućiteł,  testemeł, 
podczas  gdy  w  innych  wymawia  się  miękkie  V.  Niekiedy 
w  różnych  wyrazach ,  odpowiednio  do  twardych  lub  miękkich 
następnych  zgłosek,  używa  się  dźwięk  I  twardy  lub  miękki: 


431 

Ttiri  li  8ół  n^  m&ndźite  i  soT  ćukitn.  6ół  kitu  klóćki 
i  as  yidj:Bcb  goT  ćuljak.  Toz  doł  ni  e  dilbók  i  pris  toz 
doT  lislci  mim,  Kouopóii,  Per.  8p,  18,  402.  W  tematach 
-ja  r.  ż.  stoi  w  narzecza  Bitolskiem  również  twarde  ^:  p  o- 
steła,  nedeła,  kadeła,  Bitoła  zam.  postelja, 
nedelja,  kadelja,  Bitolja  innych  narzeczy.  W  za- 
kończeniu tematów  -  jo  r.  n.  używa  się  twarde  ł  w  Pauagjur. 
i  Eopriśt.,  gdzie  w  innych  narzeczach  stoi  T  miękkie:  zełe, 
połę  zam.  z  e  1  j  e ,  itp. 

Przed  e  i  używa  się  we  wszystkich  narzeczach  średnie 
I  z  wyjątkiem  tych,  w  których  dźwięki  te  wymawiają  się 
miękko^  zob.  §.  13,  24.  Mianowicie  w  zgłosce  akcentowanej 
używa  się  V  miękkie,  a  średnio  miękkie  w  nieakcentowanej 
i  po  spółgłosce.  W  tej  mierze  zachodnie  narzecza  częściej 
używają  Te,  Vi,  wschodnie  zaś  U,  U  z  wyjątkiem  Śnmeu, 
gdzie  przeważa  Ve,  IH.  Zamiast  obydwóch  I,  wymawia  się 
i  twarde  przed  e  w  Sofijskiem  narzeczu :  piłę,  z  e  ł  e  u, 
izłezne,  gołem^piStołe,  Per.  Sp.  3,  178,  179,  180. 

Przed  przyrostkami  -iini,-bcii,  -bba  itp.,  -  o  y  w  po- 
łączeniu z  tematami  zakończonemi  na  V  miękkie,  nie  mniej 
u  słów  pochodnych  od  słów  na  jo,  używa  się  i  twarde 
w  wschodnich  narzeczach,  zamiast  czego  stoi  V  miękkie 
w  zachodnich:  bołna,  ned'ełna,  piłci,  Anatołci, 
mołba,  chyałba,  kriłca,  postełka,  izd'elyam, 
razbołyam  s2,moła  yise  Etropol ,  krałoya  ta 
Cepino,  zamiast  zachodniego  narzecza:  boi' na,  nederna, 
pi  Tc  i,  AnatoTci,  moTba,  fal' ba,  kriTca,  podob< 
nie:  kriTa-ta,  posteTka,  izdePyam,  razbol'yam 
se,  kraToya-taitp.  Z  zachodnich  narzeczy  zapuściło  i 
twarde  najgłębiej  korzenie  w  Bitolskiem,  w  którem  dźwięk 
ten  prawie  zupełnie  zawładnął  nad  miękkim  V:  łut  zam. 
Ijut,  łupam  zam.  Ijupam^  firłam  zam.  chyirljam, 
pałam  zam.  p  a  1  j  a  m  itp. 


432 


71.  r.  Miękki  dźwięk  V  używa  się  w  zgłoskach  mięk- 
kich^ przed  eiz  wymową  ich  miękką,  zob.  §.  13,  24,  przed 
jotowanemi  samogłoskami  na  całym  obszarze  języka  bułgar. 
z  wyjątkiem  tych  narzeczy,  w  których  w  tych  przypadkach 
stoi  twarde  ?,  §.  70.  W  zakończeniach  tematów -»  r.  t,,'jo 
r.  m.  używa  się  V  zwyczajnie  w  narzeczach  zachodnich: 
sol';  ućitel',  ang'el'  Maced.,  prijatel',  kral'  Och- 
rid,  Lerin,  sol' ca  Struga,  pepeT  Etropol,  Per.  Sp,  14, 
315.  W  podobny  sposób  wymawia  się  dźwięk  ten  przed  e 
z  naturą  fizyjologiczną  miękką,  co  zwyczajnie  zachodzi  w  za- 
chodnich narzeczach^,  a  ze  wschodoich  tylko  w  niektórych, 
zob.  §.  13:  po  Te,  b  lv  o  Te,  del'ena  Pirot,  Per,  Sp. 
19—20,  str.  254;  ućitóle,  kra  Te  Tirn;  bosi  Tek 
zach.,  gTedam,  Te  b,  koTeno,  l'eta  3  poj.,  Neresi 
(Skopje)  itd.;  dodTe,  Pl'eyenski,  sTe  zi,  Te  n  Tete- 
yen.  Oprócz  tego  używa  się  miękkie  2'  w  niektórych  na- 
rzeczach tam,  gdzieby  twarde  stać  powinno:  ćjul'u  zam. 
ćjulo,  proćjuT  sa  je  Sakirdżi.  W  tem  czynną  jest 
asymilacyja  poprzedniej  miękkiej  zgłoski,  pod  której  wpły- 
wem dźwięk  I  przeszedł  w  l\  Na  tym  samym  ^procesie  po- 
lega miękczenie  dźwięku  2  w  2'  przed  następną  miękką 
zgłoską:  b  ll'ki,  YiTódn,  y-kTke,  d-kTgi,  źeT  ti, 
k'Bryód  Konopćii,  Per.  Sp.  18,  402;  mxgr4vo  vr'eme 
Kopriśt;  djuTa  Jambol;  yOTk  -  pi.  v6rk'ove  Pa- 
yloYsk.;  ćjuzTum,  carjoTo  yoc.  Śiroka  lika;  MoTic 
przezwisko,  Pirot,  Per,  Sp.  18,  454;  kriTa,  oTupid  Ma- 
ced.  Mil.  249,  349;krira  lebedoM  Struga,  Mil.  6 ;  z  a  T  u- 
bila  Veles,  Mil.  481. 

Oprócz  powyższych  przypadków,  w  których  używa  się 
twarde  i,  lub  miękkie  1%  we  wszystkich  innych  zachodzi 
średnie  2,  które  w  narzeczach  ludowych  stoi  zwyczajnie 
w  zgłosce  nieakcentowanej  po  spółgłosce  przed  e  i,  w  ję- 
zyku zad  książkowym  jest  wyłączną  własnością. 


433 

72.  W  zabytkach  stbnłg.  może  dźwięk  ten  tylko  w  tych 
razach  uznany  być  za  twardy,  lab  miękki,  jeżeli  oznaczenie 
jego  przez  pismo,  za  taki  uważać  go  każe.  Jednakże  w  naj- 
większej liczbie  przykładów,  nie  możebnem  jest  oznaczyć 
naturę  jego  fizyjologiczną,  która,  sądząc  z  dzisiejszego  ję- 
zyka bułg.,  była  twardą  (?)  i  miękką  {V),  a  dźwięk  średnio- 
miękki  I  jest  późniejszym. 

Dźwięk  twardy  zam.  miękkiego  napotykamy  w  nastę- 
pujących przykładach:  BOja  tboo  rkp:  Bistrick.  44;  uptiara- 
ame,  uptiaraiiK  zam.  uptioraame  Sborn.  Seyast.  72;  aeiua, 
nomioy,  m  joyrt  Jan  Bogosł.  188;  HCKioy^HMaro,  CLÓioyAC, 
Psłt.  Dećan.  145;  upasAHOjoyóbąY ,  ci4tTeioy  Stich.  par.  67; 
4HBiamecA,  npHeiij;RTb,  npBKjoyqbmoyci6i  £vang.  Dećan.  141; 
npHKioy4miixCiV^ ,  BbsioyóH  Eyaug.  46;  jsah  Eyang.  Stamay. 
49;  seMiS;  aeiu;^  Sborn.  Berlin.  74;  óioyA^^  iioy^A,  HCKioy- 
^HMa  Apost.  slepć.  114.  Do  tych  przykładów  można  dodać 
i  te,  w  których  stoi  /  przed  e  bez  oznaczenia  jego  miękko- 
ści: ocTSBjieHYe  rkp.  Filip.  Nr.  9  z  XVIII  w.;  noBtiesaA^  rkp. 
Sof.  16  z  XVII  w.;  seiije  rkp.  Curz.  42.  Jednakże  w  przy- 
kładach tych  miękkość  dźwięku  I  jest  także  możebną,  po- 
nieważ znak  e  mógł  oznaczać  także  dźwięk  miękki  *e. 

Miękkie  V  oznacza  się  czy  to  przez  następną  jotowaną 
samogłoskę ,  czy  też  w  inny  sposób,  jak  np.  przez  znak  t 
zam.  6f  lub  osobny  znak  ą  w  Hiland.  frgm.  Znak  b  zaś 
może  odpowiednio  do  systemu  ortograficznego  stać  zam.  b 
lub  i,  zob.  §.  48,  53,  wskutek  czego  połączony  z  nim 
dźwięk  I  może  być  twardy  lub  miękki.  Jako  miękki  mamy 
wyraźnie  oznaczony  dźwięk  /  w  następujących  przykładach: 
nociK),  ocTasiiCHYe  rkp.  Filip.  9  z  XVIII  w. ;  Moitmu  ca  (inipf.) 
Sborn.  Belgr.  47;  OBaacTce,  BeiYCMb  rkp.  Filip.  10  z  XVII 
w.;  cbjUOÓiichYh,  rkp.  Filip.  13;  nptcToynji€HYe  rkp.  Filip.  14, 
15,  17;  jiioTaa  rkp.  Sof.  1;  oqpbBji*eHHO  rkp.  Sof.  4;  &  tjii6 
rkp.   Sof.    13;   BHcejOTb   rkp.   Odes.  140;  seiurb  (nom.)  rkp. 

Rospnwy  Wydiiała  filolog.  T.  Xiy.  ^ 


434 

Tow.  PN.  w  Sof.  Nr.  2  z  XIV  w.;  CTlKJl4HH^t  Sborn.  Se- 
yast.  222;  iioójm^  1  poj.  Eyang.  Zograph.  348;  ciBiKoynat- 
j^iąoMoy  cł^  Sborn.  Bułg.  47;  pj^raTejt  (pi),  na  qAit  (rkp. 
Rnmjanc.  ma:  na  qejit)y  no6t4HTejt  (pi.)  rkp.  DeSan.  266^ 
274,  275;  eitHoymb  Helenus,  ci  BeceatMb  Trój.  154,  182; 
H^titsinoMoy,  rjrbie,  JhTAio  EyaDg.  Deóan.  141.  388;  noxBa- 
jiteTb  Jefrem  Syrin.  147;  sejieHb  Apost  Ochrid.  96;  jioóobh;!^ 
Okt.  MihaD.  130;  6jioi4tTe,  aiomne,  JioKa,  CTaeitj^  Apost.  Ma- 
ced.  463,  487,  PolIyka  110,  121;  ioi4eMi  rkp.  Filip.  3 
z  XIII  wieku;  4o6poy  h  sjuo,  homo  Parem.  Grig.  69;  oitn 
Eyang.  Belgr.  4 ;  bx  jioi4txii  Apost.  slepć.  301 ;  ii04eii'b  Pslt. 
Bolon.  130,  367;  npneiiAAH,  040AtTH,  6AiD4tTe,  AbBi  Hiland. 
frgm,  37. 

73.  u.  Zamiast  I  pomiędzy  dwiema  spółgłoskami  uży- 
wa się  w  niektórych  narzeczach  zachodnich  dźwięk  u.  Wła- 
ńciwość  ta  językowa  zachodzi  w  następujących  narzeczach: 
Tirn:  Bugarin,  vuna,  Per.  Sp.  12,  str.  111,  113;  Kal- 
koYO  w  SamakoYskiem :  Bugarin,  muńa,  yma  zam. 
vuna,  Per.  Sp.  19—20,  str.  192;  Kratovo:  vuk,  źut, 
jabuka,  tuku,  cuna  zam.  c  1 1  n  a ;  Skopje :  £  u  t,  d  u- 
£en,  dugaćen,  puno,  yuna,  w  Neresi  i  okolicy: 
y  o  1  n  a;  Sćip. :  y  u  k ,  yuna;  Yeles :  i  s  p  u  n  i  1  o  Ybbk. 
306,  źjuto-  ilito,  dugo;  Razlog:  źuti;  Dubnica: 
ynk,  pun.  Oprócz  tego  używa  się  u  zam.  I  w  niektórych 
wyrazach  w  innych  miejscowościach  narzeczy  zachodnich  jak 
np.  w  Bresuik,  Yraoja,  Pijanećko,  a  podobnie  także  u  Buł- 
garów węgierskich :  s  u  n  c  ó  Czirbusz  388.  Na  całym  za- 
chodzie zaś  zachodzi  forma  Bugarin,  Bugarka  zam. 
Bilgarin,  Bilgarka,  lub  Bligarin  wschodnich 
narzeczy,  a  Bogarin  w  Besan  pod  Ochridą. 

W  dawniejszej  epoce  języka  bułg.  proces  ten  zachodzi 
tylko  w  rkp.  Filip.  Nr.  32  z  XVIII  w.;  48»HHK0Mb,  nsna, 
ósrapcKa. 


436 

74.  0.  Zamiast  I  nżywa  się  w  EOstendil,  Dubnicy 
i  Yranja^  podobnie  jak  w  języku  serbskim,  w  zakończenia 
prtc.  perf.  act.  II  dźwięk  o:  b  i  o  zamiast  bil,  m  o  1  i  o. 
Dźwięk  ten  jednakże  nie  równa  się  zwyczajnemu  o,  lecz 
więcej  zbliża  się  do  "o,  lub  **w,  z  czego  wywinęło  się  krót- 
kie tó,  używane  w  tym  wypadku  w  Kratovo:  rekatt,  c  i- 
caii  Per.  Sp.  5,  116,  prwn.  str.  122,  uw.  10.  W  ftrodkn 
wyrazu  zachodzi  ta  sama  właściwość  w  narzeczach  maoed. 
w  wyrazie  sonce,  w  czem  mamy  zwyczajny  proces  wy- 
rzutni dźwięku  I  przed  następnym  zębowym  n.  W  ten  sam 
sposób  wymawia  się  w^raz  ten  u  Pomaków  rodop. :  sonce 
Yed.  I,  32.  Natomiast  w  wyrazie  zooya  zam.  zolya, 
stsł.  zl^ya,  mamy  przemianę  dźwięku  I  w  o,  Yeles,  Yerk. 
351,  prwn.  rns.  z  a  o  y  a. 

Z  zabytków  stbałg.  używa  tej  właściwości  tylko  ten 
sam  rkp.  Filip.  Kr.  32;  HarsÓHco,  HansHHiD. 

75.  i.  Zamiast  u  lub  o  na  miejsce  I,  używa  się  dźwięk 
i  w  niektórych  narzeczach  i  to  w  niektórych  tylko  wyra- 
zach: gita  zam.  gil  ta,  Kratoyo,  Tirn;  since  Struga, 
Pijanećko ;  s  -b  z  i  zam.  s  "b  1  z  i  OsteudiI ;  ż-ktl  ob.  źóltl 
i  źólti,  źitica,  vxchva  Ćepino,  Per.  Sp.  8,  86.  We 
wszystkich  przytoczonych  j  rzykladach  może  być  czynny 
także  zwyczajny  proces  elizyi ,  gdzie  dźwięk  %  stoi  zam.  %{, 
zob.  §.  142. 

76.  j.  Zamiast  I  w  miękkiej  zgłosce  używa  się  niekiedy 
j:  j  e  m  e  8  zam.  T  e  m  e  ś ,  Jeni  Mahale.  Podobnie  używa 
się  dźwięk  ten  w  zachodniem,  a  niekiedy  i  wschodniem 
narzeczu  w  wyrazach ;  kojko  zam.  koTko,  tojko  zam. 
tol'ko  itp.  Przeciwnie  znów  stoi  I*  zam.  j  w  pesno- 
p  o  rk  a  zam.  —  p  o  j  k  a  Ribnica,  Yed.  II,  284,  286;  SSres, 
Yerk.  106,  259. 

77.  r.  Dźwięk  r  jest  dwojaki  w  obrębie  języka  bułg.: 
twardy  i  miękki,  wymawiany  na  sposób  języka  rosyjsk. 
jak   miękkie  r',  np.  carb.    Twarde  r  używa  się  w  zgłoś- 


436 

kach  twardych  nie  tylko  z  natury^  ale  także  w  niektóryeh 
narzeczach  tam,  gdzie  wedhig  etymologii  miękkie  stać  po- 
winno. To  zachodzi  w  narzeczach  zachodnich  przed  jotowa- 
nemi  samogłoskami ,  w  których  nżywa  się  zwyczajnie  twarde 
r:  cara,  caro,  Tebaro,  mTekaro,  i  tak  przeważnie 
od  imion  zakończonych  na— ar,  yećjeram,  boram 
se.  Ze  wschdnich  narzeczy  nżywa  się  w  tym  wypadku 
twarde  r  w  Kotel  i  Kizanlik:  caroye,  goYori  1.  poj., 
otyori  itp.  W  zakończenia  1.  poj.  imion  rzeczownych  na 
-arb,  wymawia  się  r  twardo  w  narzeczach  zachodnich  po 
twardych  zgłoskach ,  a  ze  wschodnich  mianowicie  w  Timoyo, 
Gabroyo,  Eizanlik,  Konopćii  i  w  narzeczach  rodopskich: 
car,  panagir,  eh  le  bar,  ale  sf  inj  ar'.  Przed  e,  czyto 
czystem,  czyli  też  jotowanem,  używa  się  miękkie  r  prze- 
ważane w  narzeczach  zachodnich,  twarde  w  rodopskicb, 
i  w  niektórych  ze  wschodnich:  pr'eden,  sre'dna  zach., 
goren,  drebno,  oyfijare  rodop.,  c a r e  Gabroyo. 

Ten  sam  proces  twardnienia  miękkich  zgłosek,  a  tern 
samem  użycia  twardego  r  zam.  miękkiego,  zachodzi  także 
w  dawniejszych  epokach  języka  bułg.,  począwszy  od  jede- 
nastego stulecia:  ospa  rkp.  Sof.  1  z  XVII  w.;  pasapaiA,  ae- 
ópasH  Sborn.  Seyast.  72;  iiopa,  cMtpaxcie^  Pslt.  Deóan.  145; 
Óoypa,  BapabA,  pasapame,  Mopa,  Mopoy,  CTBop^e^,  npospie^  Eyang. 
Dećan.  141;  Murapcy  Okt.  Strum.  173.  Przed  e  zaś  mogło 
wymawiać  się  r  miękko  lub  twardo,  ponieważ  znak  ten 
mógł  wyrażać  dźwięk  miękki  lub  twardy:  iepeiileM  rkp.  Fi- 
lip. 11  z  XVII  w.;  TBopcHYe  rkp.  Filip.  14  z  XVII  w. 

78,  r'.  Miękki  dźwięk  r'  używa  się  w  zgłoskach  mięk- 
kich, które  tworzą  jotowane  samogłoski,  albo  też  miękkie. 
Miękki  dźwięk  r  przed  jotowanemi  samogłoskami  używa  się 
przeważnie  w  narzeczach  wschodnich,  podczas  gdy  przed 
miękkiemi  samogłoskami  (e)  w  narzeczach  zachodnich:  carja, 
carjo,  carje-t,  mPekarja,  chTebarja,  psal- 
tirja,  y^ećerja,  y'ećerjam,  borji  si  1.  poj.  wach.; 


437 

car'  -  pi.  carove,  grjach^  brjaz  -  brdza^  otgo- 
ForjaSe  KoteL;  firjed,  8tnr'óti  2  pi,  dr'ebni; 
Sjur'e  Śamen,  Per.  8p.  1,  str.  169;  do  carji,  carju, 
zityarj  1 1,  u  trj  aza  TirDOYO,  Per.  8p.  III ^  111;  ca- 
rj  o  -  pi.  c&rj  nye  ob.  car  6,  carove  Gabrovo;  morje 
Jeni  Mabale;  otgoyarja  Panagj.;  mrjamory  prjasno, 
izgorja  Tat-Pazardi. ;  carjoye  Payloysk.;  otgoya* 
rja,  gorja,  car  j  o  y  i  pi.  Śiroka  bka;  dyor'e,  r'e- 
diS,  strjecha,  grjach  Teteyen;  oy6ar'e-to,  kon- 
jar'e-to  KOstend. ,  Eaćan.  102;  zorja  Dnbntca;  izgo- 
y  a  r  j  a  Kratoyo ;  d  y  o  r  '  e  Yeles,  Mil.  479 ;  M  a  r  j  a  Stra- 
mniea,  Mil.  26;  ramni  dyor'e  Kakn§,  Deber;  yr'eya 
Prilep,  Mil.  22. 

Niekiedy  nżywa  się  miękki  dźwięk  r'  tam,  gdzie 
twardy  według  etymologii  stać  powinien:  dośtirja-d%- 
itera,  purjuka  zam.  p  o  r  n  k  a  Śiroka  Iika. 

W  dawniejszych  zabytkach  języka  bnłg.  może  dźwięk 
r  uznany  być  za  miękki  tylko  w  tych  razacb,  w  których 
przez  ortografiją  miękkość  jego  wyraźnie  została  oznaczoną, 
w  przeciwnych  razach  mógł  on  się  wymawiać  twardo,  ale 
także  miękko:  ciTsopio  rkp.  Filip.  Nr.  7  z  XVII  w.;  Murapie 
pi.  rkp.  Sof.  Nr.  8  z  XVI  w.;  Hapi6qeT  rkp.  Curz.  42;  b4- 
Tpio,  BtpioATe  Eyang.  Dećan.  141;  rpa4apt,  nacTupt  Okt. 
Strum.  173. 

79.  I.    Zamiast  r  używa  się  niekiedy  1:  Lachman- 
ie r  e  zam.  Rachmanlare,  wieś  niedaleko  Klisury,  Per. 
Sp.  9,  33;  GI  i  gor  zam.  6r  igor  Maced.;  brinbil  zam. 
J)  r  i  n  b  Ł  r  Konopćii ,  Per.  Sp.  18,  404. 

To  samo  zachodzi  już  w  dawniejszych  czasach :  l€p- 
MOiu  ob.  KpMopu  Sinaks.  belgr.  26;  ctfo  TintopH*  Apost. 
Maced.  482,  Eyang.  Undol.  195. 


438 


Spółgłoski  nosowe  w,  iw. 

80.  n.  Twardy  dźwięk  n  ntywa  8ic  w  zgłoskach 
twardych  na  całym  obszarze  języka  bnłg.  Oprócz  tego 
używa  się  w  niektórych  narzeczach  tam,  gdzie  według  ety- 
mologii miękkie  ń  stać  powinno.  To  zachodzi  na  końcu 
wyrazów  od  tematów  -jo  r.  m.,  -i  r.  ż. :  kon  Gabrovo, 
Kizanlik,  Sliyen,  Panagj.,  Teteyen;  Tat.-Pazardź.,  Payloysk.; 
den  Syistoy,  Yidin,  Zajćar,  Tat.  Pazardź.,  Dźumalija,  Bitol, 
SSres;  dm,  ogm  Tirn;  p'es%n  Sofja;  porsten, 
o  gin  Tat.-Pazardź. ,  ogan  Strumnica,  o  gen  Jeni  Ma- 
hale ,  Payloysk ,  ogon  Prilep ,  Ochrid ;  j  a  ć  m  e  n  Bitol ; 
pesen  Panagj.  i  t.  p.,  zob.  §.  48.  Przy  tematach  -ja  r. 
ż.  rzeczowników  i  przymiotników,  używa  się  w  zachodnich 
narzeczach  twarde  n  na  miejsce  ń  miękkiego  narzeczy  wscho- 
dnich: stomna,  stoyna  EopriSt.;  sina  boja,  ob.  si- 
njo-to  nebo  Milad.  132,  górna,  dolna;  baj  na  zam. 
b  a  n  j  a  wsch.  Podobnie  od  tematów  -jo  r.  m. :  k  o  n  e 
Dźidżeyo  w  Nevrekop.  Ved.  II,  95,  kona  Dubnica,  Dźu- 
nialija,  k  o  n  e  •  t  Payloysk.;  tak  samo  w  pochodnem  konće 
Jeni  Mahale,  Konopćii,  Kotel.  Od  tematów  -je  r.  n.  w  za- 
chodnich narzeczach,  mianowicie  około  Bitola,  używa  się 
z  wsuniętem  j'  przed  zakończenie:  piSejne,  pidene  zach., 
Panagj.,  Kopriśt.,  zob.  §.  13.  W  środku  wyrazów  stoi  twarde  n 
przed  6,  przeważnie  w  niektórych  narzeczach  zachodnich,  czy 
zastępuje  ono  jotowane  e,  czyli  też  e  (stsł.  h)^  lub  też  jest 
pierwotne:  yenec  Zajćar,  ginemo  Tirn,  snego-tMac, 
nekoj,  nekoga  zach.;  nego,  nemu  zaeh.,  Panagj.; 
podobnie  w  niektórych  ze  wschodnich  narzeczy  w  zgłosce 
nieakcentowanej :  g  n  e  z  d  ó  Eizanl.,  obok  s  n  e  g  Jeni  Ma- 
hale;  w  zakończeniu  deklinacyjnem :  korene,  rasturene 
Ćepino ;  S  t  o  j  e  n  e  yoc.  Tat.-Pazard2. 


439 

Proces  ten  zachodzi  także  w  dawniejszych  zabytkach 
bułg. :  MHiocTHHa  Sborn.  Belgrad.  36;  kb  hcms  rkp.  Filip.  8 
z  XVII  w.;  Hcro,  reg.  samo  e  po  »,  rkp.  Curz.  42;  no  hcmi, 
Ha  Hj;  Eyang.  Dećan.  384;  Ha  Hem  Apost.  Ochrid  273;  bo- 
Ha  zam.  BOHia  Sborn.  Berlin.  74;  na  HCMb  Eyang.  Noyo- 
grod.  168. 

81.  ń.  Dźwięk  miękki  ń  używa  się  przed  jotowanemi 
samogłoskami,  lub  w  zgłoskach,  które  stoją  na  miejsce  joto- 
wanychy  we  wszystkich  narzeczach  z  wyjątkiem  tych,  które 
w  tych  razach  używają  twardego  w,  zob.  §.  80.  To  zachodzi 
w  zakończeniach  tematów  -jo  r.  m.,  n.  p.:  koń,  konja 
i  t.  d.,  konji-t,  konje-t  =  konb-t  i  t.  p., 
k  o  n  j  o  SyistoY;  Gabroyo ,  k  o  n  j  i  - 1  Kizanlik ,  k  o  n  j  o 
Mogliś  w  Kizanl.,  Ajtos,  Jeni  Mabale ;  koń,  konjet, 
tutoń  Kotel,  Tat-Pazardź. ;  konjoye,  konje-nepl., 
ale  k  o  n ,  k  o  n  e  - 1  Payloysk.;  koń-es,  koń-en,  koń- 
et,  ogań  Śiroka  hka;  konjat  Ćepino  i  Dospad;  ogiń 
Dospad.  Miękkie  ń  używa  się  w  tych  razach  także  w  za- 
chodnich narzeczach ,  jak :  Etropol ,  Tirn ,  Radomir,  Sof  ja, 
KOstendil;  ogi  ń,  kamiń,  koń,  tutoń  Skopje,  Śćip, 
Veles,  Bitol,  Ochrida;  tak  samo  pozostaje  ń  miękkiem  w  po- 
chodnych wyrazach,  n.  p.  końce  Tat.-Pazardź.,  Kotel,  Ko- 
nopćii  i  t.  d.;  od  tematów  -je  r.  n.:  stan  je  Jeni  Mahale; 
j  e  d  e  n  j  e  Kotel;  przyrostek  -  nje  u  rzeczowników  słownych 
w  narzeczach  zachodnich ,  a  ze  wschodnich  mianowicie  w  Ko- 
tel i  Śumen.;  od  tematów  -ja  r.  ż.:  zemn  jazach.;  Srib- 
kinja,  munja,  sfinja  Konopćii;  stoynja,  stoyna 
Kopriśt.;  ban  ja  wsch.;  podobnie  u  przymiotników:  pr  ce- 
dują, gornja  wsch.  obok  dolna  KopriSt.  W  zachodnich 
narzeczach  używa  się  rzadko  miękkie  n  w  tych  razach: 
mladoźenja  Pirot,  Veles;  Girkinja  Kostur.  W  te- 
matach przymiotników  na  -jo  we  wszystkich  rodzajach:  si- 
njo,  sinja  Kotel,  Panagj.,  Ćepino,  Zajćar,  Payloysk.,  Ma- 
ced. ;   pirynjo    Strumnica,   Sof.;    CBrnj,    pilnj    zam. 


440 


chT  Uf  piln  Sliyen ;  Ć  e  r  d  j  o  imię  własne  ob.  6  e  r  n  o 
Zajdar,  Per.  8p.  9,  89;  sregńiit  Tirn,  Per.  8p.  11,  137; 
w  pocbodDjcb  tematach :  pocirnja  JeleSnica  w  manrack. 
Ved.  I,  280;  aap-Blńyam,  razgirńyam  zach. 

Nawet  w  twardych  zgłoskach  używa  się  niekiedy  mięk- 
kie ń  w  niektórych  narzeczach,  n.  p.  siń  sen  Sliyen;  smjo 
syn  Zajd.  Per.  8p,  8,  103 ;  m  i  c  h  a  n  j  a  Kotel ;  m  1  a  d  o- 
£enja  Pirot,  Yeles;  pet  mo  mćin  ja*  Ochrid^  Eaćan. 
527;  odyoń  extra  Śiroka  hka.  W  zakończeniu  tematów 
-i:  deń,  pień,  peseń  Kot.,  Tsmoy,  Elena,  Maced. ; 
d  Ib  ń  Śumen.;  e  s  e  ń  Tat-Pazardi.;  w  pochodnych  tematach : 
pirstenjujal  Yeles,  Per.  Sp.  3,  180.  W  środku  wy- 
razów wymawia  się  n  miękko  przed  /,  mianowicie  w  zacho- 
dnich narzeczach :  ńiya,  kńiga,  końi-te  Tirn,  K5- 
stend.  i  t.  d. 

Przed  e,  jakiegokolwiek  jest  pochodzenia,  wymawia 
się  n  miękko  w  zachodnich  narzeczach,  a  ze  wschodnich 
mianowicie  w  Kotel.  i  Śumen.:  m  e ń e  Kotel.,  Śumen ,  zacb. ; 
a  g  ń  e  Kot. ;  z  a  ń  e  1  a  Tetcyen ;  s  n  j  a  g  Kot. ;  g  ń  e  z  d  o, 
ń  e  m  a  Śiroka  lika ;  ń  e  fi  t  o  Teteyen ;  r  e  m  e  ń  e  pi.  Ochrid ; 
ńe  non  Maced.  Przed  e  ^  e  \  w  zaimkach  z  nagłosowem 
n  wymawia  się  na  zachodzie  w  niektórych  narzeczach  n 
twardo,  podczas  gdy  na  wschodzie  miękko:  negoya  De- 
ber;  neko'a,  po  nego  Zajćir,  Paoagj.,  obok  s  ńu  Pi- 
rot;  po  ńega,  nemu,  sis  ńega  Tirn,  Yidin,  njakoj, 
nj&koga  i  t.  d.  wsch. ;  sn  eg  Bitol,  Maced.,  obok  sńeg, 
g  ń  e  z  d  o  Śćip,  Skopje. 

W  dawniejszych  zabytkach  bułg.  powtarza  się  ten  sam 
stosunek  jak  w  dzisiejszym  języku  żywym.  W  zgłoskach 
przed  jotowanemi  samogłoskami,  oznaczony  jest  dźwięk  n 
jako  miękki  przez  jotacyją  następnych  samogłosek  a,  i6,  lo, 
Hhy  wh,  zob.  wyżej  §.  13  i  niżej  §.  119.  Bówniet  przed  e 
(cyr.  t)  trzeba  przyjąć  miękkość  poprzedzającego  dźwięku  n : 
HÓCHtn  rkp.  Gurz.  41  ;xpa6(i)pHt  rkp.  Handźar.   230;  iiiuo- 


441 

ctHBd  Sboro.  Belgrad.  35;  no  Hicitb,  rtoHie)Ke  rkp.  Filip.  Nr. 
7  z  w.  XVII;  &  Hiero,  B^  Hiewb  rkp.  Filip.  Nr,  13;  HCKpiHiaro 
rkp.  Fil.  Nr.  14;  na  HeMb  rkp.  Tow.  PN.  w  Sof.  Nr.  17  z  w. 
XV;  Hie  non  rkp.  Curz.  42;  3aHi€;  k'  Hiciioy,  no  nicMb  Eyang. 
Dećan.  141,  392;  no^BHrntTe  ca  Jefrem  Syrin.  398;  b%  ui6M:b 
Apost.  Ochrid.  96;  ki  ncMoy  Evang    Novogrod.  169. 

82.  1.  Zamiast  n  używa  się  w  niektórych  z  narzeczy 
wschodnich  i  zachodnich  dźwięk  I  w  wyrazie  m  1  o  g  o  zam. 
mnogo:  Śumea,  Kot,  Slivon,  Jeni  Mahale,  Konopćii,  Pa- 
nagj.,  Zijdar,  Radomir,  Vranja,  Sferes,  mlogo  ob.  mnogo 
8ofja.  Wymiana  ta  dźwięków  I  n  polega  na  różnych  pier- 
wiastkach i  przypomina  podobny  stosunek,  który  zachodzi 
pomiędzy  mali  a  mbuij,  bułg.  mai  a  manićek  itp. 
W  formie  zaś  c  a  1  u  n  x  1.  poj.  Tat-Pazardź.  ob.  c  u  n  a 
3  poj.  KratoYO,  zam.  cl:&na,  która  się  zamiast  i  obok  ca- 
luya,  celnya  w  niektórych  narzeczach  używa,  mamy ' 
dwie  odmienne  formacyje  konjugacyjne,  a  nie  proces  fone- 
tyczny. Podobnie  stoi  {  zam.  n  w  KyMÓajb  obok  b'b  KyHÓant 
Psit.  Pogod.  Łamansk.  86. 

83.  m.  Również  sporadycznie  stoi  m  zam.  n:  z&kum 
zam.  zakon  Konopćii,  Per:  Sp,  18,  404;  osfem  i  ot- 
s'em  zam.  osy 'en  Bitol;  ta  mam  zam.  taman,  p'e- 
sma  zam.  p'esna  Ocbrid;  mie  ob.  n  i  e  zam.  nij  nos 
Deber;  B  u  d  i  m  ob.  B  u  d  i  n  Per.  Sp.  3,  177,  Kaćan.  386 
i  t.  d. 

Ten  sam  proces  zachodzi  w  przykładzie  IlaHOMCKaa 
zam.  IlaHOHCKaa,  jak  w  tej  formie  częściej  się  używa  w  Triph. 
Zograph.  429;  HapiMHTi  zam.  HaxpaHiiT:b  Trój.  180. 

84.  m'.  W  obydwu  działach  jęzjka  bułg.  wymawia 
się  dźwięk  m  przed  jotowanemi  samogłoskami  miękko :  z  e- 
mja  wseh.  i  rodop.,  Vele8,  Strumnica,  zem'i  EratoYO, 
Per.  Sp.  5,  122,  uw.  4;  kirmja,  lakomji  siit.  p. 
We  wschodnich  narzeczach  uż)wa  się  miękkie  m'  przeważnie 
także  przed  miękkiemi  samogłoskami   /,  e,  jeżeli  jest  pier- 

Rospravy  Wydciału  61olog.  T.  Xiy.  56 


442 

wotoem  {e)j  jeżeli  zaA  stoi  zam.  stsh  ^  ^  e  po  większej  części 
twarde,  rzadko  tylko  miękkie :  zem'ete2pLy  mjasto 
Kot ;  m '  e  k  o  Teter. ,  Śiroka  hka ;  m  '  o  s  o  Śiroka  hka ; 
kotnMń,  kain'iń  Śiroka  lika,  Śćip,  Skopje.  Na  końca 
w  zakończeniu  1  os.  poj.  wymawia  się  niekiedy  m  miękko 
w  zachodnich  narzeczach :  p  i  d  a  m  '^  p  I  a  ć  a  m '  i  t.  p.,  ale 
także  tam',  kam'.  Twardym  zaś  jest  dźwięk  m  w  zgło- 
skach twardych,  do  których  należy  także  e,  jeżeli  stoi  zam. 
stsł.  §y  e:  yreme,  mes  to  zach.,  spomenja'a  Dźama- 
lija.  W  przyrostku  -  men  nżywa  się  także  twarde  m:  ka- 
men MTirnoy;  remenje,  kremenje  Ochrid;  jaómen 
Bitol ;  k  a  m  e  n  j  e  Tirn. 

W  zabytkach  stbnłg.  miękkość  dżwięka  m  przed  joto- 
wanemi  samogłoskami,  wyraża  się  przez  wtrącenie  wsawnego 
I  {tpentheticum)^  zob.  niżej  §  137,  często  jednakże  dźwięk 
ten  opaszcza  się:  ua  scmbi  Psłt.  Bolon.  370;  sent  ob.  seiut 
Psit  Dećan.  145;  ^mij^  Sborn.  Sevast.;  scMiia  rkp.  Lnblan. 
Otm.  232.  Przed  miękkiemi  samogłoskami  i  na  końcu  wy- 
razów, dźwięk  m  mógł  się  wymawiać  miękko  lub  twardo: 
suaMCHYc  rkp.  Filip.  Nr.  10  z  XVII  w.;  Mtae  ob.  MeHe  rkp. 
Odes.  140;  Biiitm^mYa  rkp.  Filip.  Nr.  15  z  XVII  w.;  hmk 
rkp.  Handźar.  294;  SHaiieHHia  rkp,  To  w.  PN.  w  Sof.  Nr.  17 
z  XV  w. 

85.  n.  Niekiedy  stoi  sporadycznie  zam.  m  dźwięk  n: 
knrdiUn,  prinki  Eonopćii,  p  r  i  ń  k  a  zach.  zam.  p  r  i  m  k  a 
wsch.;  brinbil  Eonopóii,  Per.  Sp.  18,  404;  osuńya 
zacb.  -  osimya  wsch.;  koń  nego  Bitol  zam.  kam; 
Stanbul,  stanbelski  zam.  Stambuł  Sakirdźi ;  b e- 
V n e  zam.  bechme,  venćavne  zam.  yenćachme 
Prilep,  Arch.  XII,  86,  93. 

To  samo  powtarza  się  w  zabytkach  stbułg.:  xjrfe6b 
ie4'HtHHx  rkp.  Tow.  PN.  w  Sof.  Nr.  17  z  w.  XV. 

O  przemianie  kombinacyi  utn  w  t;n  i  naodwrót,  zob. 
niżej  §.  126,  126. 


443 


Spółgłoski  wargowe  p,  6,  f,  v. 

86.  Miękkie  wargowe  dźwięki  ażywają  się  w  obu 
narzeczach  przed  jotowanemi  samogłoskamii  a  we  wschodniem 
także  przed  miękkiemi:  sabja,  diryje,  kipji,  dil  bjob; 
8ab'i  i  t  p.,  8v'ela  -  ved,  p'et,  obsesja  1.  poj. 
Kot. ;  V i r V j  a  1  Śum. ;  dev'et,  teb'e  Jeni  Mahale ; 
8v*eS-8v6§ta,  yjara,  dv'e,  p'et,  neb'e-to,  ćer- 
v'eno,  deb^ela,  konop'ec,  b'ez  Teteyen,  prwn. 
P^r.  8p,  15,  434,  UW.  1;  b'egali,  ljubov'e  rodop. ; 
klep  ja  przeklina  Ćepelare;  izgrjayjaj  rup&;  zdra- 
yje,  diryje  Tirn,  Dupnica;  8  ab  ja,  8  ab 'i  Sofja, 
KratoYo ;  d  -b  b  j  e,  n  i  v  j  e  Struga,  Mil.  5,  36;  n  e  y '  e  8 1  a, 
8tay'alo,  domostwo,  Yeles;  p'et  Skopje. 

Twardo  wymawiają  się  dźwięki  wargowe  oprócz 
twardych  zgłosek  przed  miękkiemi  samogłoskami ,  mianowicie 
w  zachodnich  narzeczach.  Szczególnie,  jeżeli  w  wyrazie 
znajduje  się  już  jedna  zgłoska  miękka,  wówczas  druga 
w  połączeniu  z  wargowemi  jest  twardą:  nebe,  yerli 
zam.  fBrli  Kot.;  caroye,  zefoye  we  wszystkich  na- 
rzeczach ;  z  d  r  a  y  e  rodop. ;  d'eyet,  t'ebe  Teteyen ; 
d'eyet,  d'eyer6je,  Sjube  podejrzenie,  6 y e t e  Pa- 
yloysk.,  Śiroka  hka ;  y  e  n  e  c  Zajćar ;  s  y  e  k  M  świece  Krat. ; 
cy  ek'e  Skopje;  y  era  Śćip;  deyet,  dye  per  ja  Yeles; 
8yek'a,  cyek'e,  deyet,  yes  den  Bitol;  pet,  syek' 
Osoj;  perenje  SSres. 

W  dawniejszym  języku  bułg.,  wyraża  się  miękkość 
wargowych  przed  następnemi  jotowanemi  samogłoskami  przez 
wtrącenie  dźwięku  2,  który  od  najdawniejszych  czasów 
opuszcza  się  także,  zob.  niżej  §.  137.  Przed  miękkiemi  sa- 
mogłoskami 6,  d,  b;  ę,  mogły  się  dźwięki  wargowe  wyma- 
wiać miękko  lub  też  twardo,  podobnie  jak  w  dzisiejszym 
języku  bułg.:  ójiroBtcTBOBaHKe  rkp.  Fjlip.  Nr.  9  z  KYIU  w.; 


444 

Becejie  rkp.  Sof.  Nr.  2  z  XVIII  w. ;  CBiesa-BAsarn,  rkp.  Tow. 
PN.  w  Sof.  Nr.  1  L  XVII  w.;  KpbBYio  rkp.  Sof  Nr.  4  z  XVII 
wieku;  ipbneHYe  rkp.  Sof.  Nr.  32  z  XVII  wieko;  cnemYiiMsce- 
spati,  rkp.  Onfieyek,  44;  pa6e  voc.  Jan  Bogosł.  406;  hc  ko- 
paóa  rkp.  Filip.  Nr.  2  z  w.  XIII. 

87.  p  -  b.  Przemiana  dźwięku  6  w  p  i  na  odwrót  wsku- 
tek większej  lub  mniejszej  ekspiracyi,  lub  też  pod  wpływem 
sąsiednich  dźwięków,  zachodzi  niekiedy  sporadycznie  we 
wszystkich  narzeczach  bnłg.,  np.  Arapi  zam.  Arab  i  pod 
wpływem  liczby  poj.  A  r  a  p  zam.  Arab.  Ta  właściwość 
powtarza  się  częściej  jakby  charakterystyczne  znamię  w  za- 
chodnich narzeczach  w  takich  wyrazach  jak  np.  s tam' ba 
zam.  gtampa,  lamba  zam.  lampa,  tolumbazam. 
tolumpa  itp. 

To  samo  napotykamy  w  dawniejszych  zabytkach  piś- 
miennictwa bułg. :  nparie,  oapasb,  onpa40BaHHaa  zam.óparie, 
oópasb ,  o6pa40BaHHaa ,  napis  w  cerkwi  w  Mećka  niedaleko 
Panagjuriśte  z  XVII.  w.;  npenoTonHa  zam.  npeno^oÓMa  Ilapa- 
CKCsa,  napis  z  r.  1610  w  cerkwi  św.  Petki  w  Dolnja  Lisina 
w  obwodzie  KOstend.,  Iirećek,  Ver,  8p.  9,  str.  8;  onmcHO- 
HCHTąa  Sinaks.  belgr.  26. 

88.  p  -  V,  b  -  Y.  Również  sporadyczną  jest  zamiana 
dźwięków  p,  b  w  v:  ytićka  zam.  ptica  Maced.  Mil.  114, 
ftići  St  Zagora,  stići  Korropć.  Per.  Sp.  18,  404;  dre- 
y  n  o  zam.  d  r  e  b  n  o  ,  stsł.  d  r  o  b  b  n  i,  Tat-Pazardź. 

To  samo  zachodzi  również  w  dawniejszych  zabytkach 
bułg.:  cenieBpYa,  OKTOspii,  HoeBpYn  rkp.  Curz.  54;  AbBpn  rop- 
HAM  obi  m  AbópcAi  Psłt.  Pogod.  Łamansk.  81. 

Na  przeciwnym  procesie  opiera  się  wyraz  r  u  b  o  Ma- 
ced., które  stoi  zam,  rnvo  =  rucho,  jnk  się  użyv%a  w  nie- 
których narzeczach,  prwn.  stczesk.  rub,  ros.  rubaśka. 

89.  p,  b  -  m.  W  zachodnich  narzeczach  u^.ywa  się  nie- 
kiedy dźwięk  m  zamiast  p,  lub  b  wschodnich  narzeczy:  te- 
rn e  8  i  r   zamiast   t  e  b  e  §  i  r   BogoroY ,  t  u  m '  k  a  m    zamiast 


445 


tupkam  Kizanlik.;  podobn'e  gramne  law.  grabne 
Svistov. 

Jeszcze  zasługuje  na  iiwa«;ę  zamiana  p  w  Je,  która  za- 
chodzi  w  zabytkach  stbuł^.  w  przykładzie  ccKiaó  =  cenij^- 
6pa  Stich.  Par.  215;  ceKTÓpt  Apo>t.  Maced.  PolIyka  125. 

90.  Y-f.  Zamiana  dźwięku  v  na /"na  końcu  wyrazów, 
polega  na  procesie  czysto  fizycznym  i  zachodzi  prawie  wo 
wszystkich  narzeczach  bulg. :  1  of  zam.  lov  Kotel,  S 'fja  itd. 
Również  na  teni  samem  źródle  opiera  się  przemiana  ta 
w  środku  wyrazów  w  pt^ląrzeniu  z  spółgłoskami  twardemi, 
powiewnemi,  hib  płynnemi,  która  częściej  jest  w  użyciu 
w  zachodnich  narzec/ach,  aniżeli  w  wschodnich.  Do  te^o 
prawidła  8t  suje  się  takie  przyimek  r,  stsł.  t;x,  który  w  po- 
łączeniu z  następnemi  wyrazami,  zaczynającemi  się  od  jed- 
nej z  przytoczonych  spółgłosek,  przechodzi  w  f:  fnuk  zam. 
vnuk,  sfoj  zaui.  8voj,  sfetec  zam.  sv'etec,  cf'ek'e 
zach.  zam.  ev'ete  wsch.,  sTekor  zach.  zam.  sy^ekir 
wsch.,  kl'etfa  zam.  kl^etya  itp.;  sfuujji  si,  cbfni, 
klifn-B,  fuos  zam.  vnes,  fljAzich,  frek^ch  si, 
fret  zam.  vred,  firgam  zamiast  v  v  rugani  obok 
vljak,  yljaktch  Konopćii,  Par,  Sp,  18,  404. 

W  dawniejszych  zabytkach  bułg.  powtar/a  się  ten  sam 
proces:  x<i»a.icHo  Abagar  519;  *Topu,  c/.ęst»,  Sinaks.  belgr.  26; 

as 

«^'b  <I>HjHnH  Sborn.  Berlin.  183;  upoub*Tai1  Triph.  Zograph. 
415;  *TopHueM,  a>Top/j\A  Apost.  ILłced.  488;  4>Topoi€  Pslt. 
Pogod.  Łania nsk.  83. 

91.  f  -  Y.  Przemiana  bezdźwięcznego  powiewnego  f 
w  dźwięczne  v,  należy  do  charakterystycznych  właściwości  na- 
rzeczy zachodnich :  Kalover6anc,  mieszkańcy  Kulofer, 
Tirn,  łW.  Sp,  11,  132;  varli  Maced*  zam.  ferii  wsch., 
verli  Kot.,  prwn.  Pnr.  Sp.  IX— X,  t-tr.  96,  uw.  3;  3,  sir. 
183,  UW.  6;  Yurna  zam.  foruna  Prilep,  Mil.  60;  Vi  lip 
zam.  Filip,  Vr'eng  zam.  Fr'eng  w  Rjcsansk. 


446 


To  samo  zachodzi  w  dawniejszych  zabytkach  bałgarsk.: 
Biac4»HMH;iv  ob.  BiacsHMHA;  rkp.  Garz.  54;  BiacBHHHia  Psłt 
Pogod.  Łamanskij  83. 

Zamiast  v  używa  się  p:  KHpiua  nHjroccona,  CTcnaHa,  grec- 
ko-łac.   Stepbanus,  rkp.  Filip.  Nr.  32  z  XVIII  w. 

92.  Y  - 1.  W  niektórych  narzeczach  zachodnich,  jak 
w  Skopji,  Bitol,  a  z  wschodnich  w  Śamen  stoi  I  zamiast  t; 
w  wyrazie  slobodno,  slobodja  itp.,  zam.  s  v  o  b  o  d- 
no,  SYoboda  wsch.,  potem  w  ogniło  zach.  zam.  o g n i- 
vo  wscb.;  potem  zamiana  ta  zachodzi  w  wyrazie,  kt^ry 
brzmi  we  wschodnich  narzeczach  ćiljak,  ćjnljak  i  ći- 
vjak ,  w  zachodnich:  6elov'ek,  61ov*ek,  6jov'ek 
i  6  j  o  j  e  k. 

93.  Y  -  eh.  Sporadyczny  przykład  przemiany  dźwięku 
V  w  chy  zachodzi  w  Smiaduchćeni  zam.  S  m  i  a  d  o  y- 
6  a  n  e,  mieszkańcy  wsi  S  m  i  a  d  ovo,  Śumen,  Per.  8p.  VII — 
Vni,  str.  Ul,  UW.  4. 

94.  Y  -  u.  W  niektórych  narzeczach  bułg.  jak  w  St 
Zagora,  Tirn,  Ve1es  itp.,  używa  się  dźwięk  u  zam.  v.  To 
dotyczy  mianowicie  przyimka  v,  stsł.  r^B,  i  nagłosn  niektó- 
rych wyrazów,  które  wymawiają  się  z  dźwiękiem  u  w  za- 
chodnich narzeczach  zam.  v  innych  narzeczy  bułg.  i  innych 
jęz}ków  słów.,  zob.  Per.  Sp.  19 — 20,  str.  155.  W  tym  pro- 
cesie jest  zawarty  ścisły  związek,  jaki  pomiędzy  dźwiękami 
u  V  zachodzi,  które  przedstawiają  różne  stopnie  jednego 
dźwięku  w,  zob.  wyżej  §.  33.  W  narzeczu  St. -Zagorskiem 
w  ogóle  dźwięk  v  wymawia  się  jak  krótkie  u,  które  w  na- 
głosie  z  następną  samogłoską  w  zgłosce  akcentowanej  prze- 
chodzi w  tt  z  nagłosem  ;:  s  fi  j  a  t  zam.  s  y  j  a  t,  stsł. 
syęti,  jńd'ech  zam.  y  i  d  g  c  h  i,  zob.  Archiy  VII, 
324;  u  fi  e  z  1  i  zam.  v  :b  1  -  Tirnoy;  j  u  ze  zam.  v  i  z  e 
Panag.,  Per.  Sp.  XI— XII,  151,  Mil.  85;  udoyica  Skop, 
SSres  ob.  e  v  d  o  v  i  c  a  S6res,  Verk.  328 ;  u  z  e  m  i  S6re8, 
Verk.  1 ,  u  z  i  m  a  ś  Palank.  Kaćan.  174,  prejuznu  Tim, 
Per.  Sjp.  11,  133;  unuk  Berkovica,  Kadan.  498,  Ćepin.,  Pijane. 


447 

W  dawniejszych  zabytkach  języka  bulg.  znachodzimy 
to  samo  zjawisko:  ^s  rojieMH  c.  hv  ąpiKsara^  5s  ce^o  Eoam, 
os  xpaH%,  5v  Kepsacapara,  5»  xaHOy  9V  ącpKoa;  zapiski  z  Sr8- 
dec  z  XIX  w.  P^T*  Ą).  10,  str.  93,  94 ;  aa  «peMe  (2  r.)  Aba- 
gar  519.  AoHcma,  Oyacuib  ob.  BeHoyuia,  BcHoymb  zam.  Ve- 
nus;  4HUeoyiueB'B;  4H4eB'B  cuhi  THaoyuepi  zam.  Teucer,  Trój. 
154;  npay4a,  wy^Aie  zam.  <oBqi^Te,  BbCHayuioy,  ypam  zam. 
Bpam,  yptMA,  yptMeHHcD  Evang.  Norov,  Vostokov  <I>HJi04or. 
Ha6i.  str.  176;  ki  6ypecon'B,  KHuraMH  6ypefiCKaaMH ,  bi^  npa- 
yAJh^  ®npay4aTH,  b-l  npay4t  Parem.  Gri^.  ll9,  340,  343. 

Jeżeli  się  weźmie  znak  v,  odpowiadający  greckiemu  v, 
za  równoznaczący  z  dźwiękiem  samogłoskowym  u,  wówczas 
należą  do^d  jeszcze  takie  przykłady  jak :  eyarreiYe  i  imiona 
własne  greek,  zaczynające  się  od  et; :  eYciaeYa  rkp.  Curz.  53. 

Spółgłoski  zębowe  t,  d. 

95.  t  -  d-  Zamiana  dźwięcznego  d  w  bezdźwięczne  ł  na 
końcu  wyrazów  i  w  środku  w  połączeniu  z  bezdżwięcznemi^ 
powiewnemi  lub  ptynnemi,  należy  do  ogólnej  własności  ję- 
zyka bułg.,  która  się  opiera  na  fizyjologicznem  prawicie: 
Garigrat,  carigratski  Kotel ,  MTirnoy ;  s  r  j  a  t  zam. 
s  r  3  d  i  Sakirdźi ;  n  a  z  a  t  zam.  nazad,  mlatnilad, 
n  a  p  r  e  t  Yeles,  Mil.  96,  186 ;  pot  Budina  Sofja,  Mil. 
177;   ret  Panagj.  Mil.  173. 

Ten  sam  proces  fonetyczny  zach  )dzi  w  dawniejszych 
zabytkach  bnłg.:  MeTb  zam.  Me4'B  Sborn.  Belgrad.  32;  40K%Tb, 
pol.  dokąd,  rkp.  Tow.  PN.  w  Sof.  Nr.  1  z  XVII  wieku; 
npenoTODHa  JlapacKCsa  zapis  z  r.  1600,  Iibećek  w  Per.  Sp. 
9,  str.  8;  ner  Abagar  519. 

Przeciwny  temu  proces,  polegający  na  zamianie  dźwię- 
ku ^  w  d,  zachodzi  w  pewnych  wyrazach  we  wszystkich 
narzeczach  bułg.;  jako  charakterystyczne  zaś  znamię  używa 
się  częściej  w  niektórych  wyrazach  w  narzeczach  zachodnich: 


448 

k  o  ś  u  d  a  zam.  k  o  §  u  t  a  ^  Kot.,  A  n  a  d  o  1  Śumen ,  Yeles, 
zob.  o  wymowie  dźwięków  t  d  w  Śunien  Per.  Sp,  1,  str. 
174 ;  od  dek  unde  Tat-Pazardź. ;  A  n  d  u  d  Jeni  MaLale, 
Kostend.-,  K  o  8  t  a  d  i  n  zach.,  Eust^bdiu  Konopćii;  do- 
pi^rya  zach.,  zam.  tep:brya  wscb. ;  di  f  tik  za(h.,  zam. 
t  ef  t  i  k;  sfad  b  a  zacb.,  zam.  s  y  a  1 1)a  ob.  cya  t  ba  wscb.; 
dukada,  dnkadi  zam.  dukata  Maced.  Mil.  174,  233 *, 
ej  di  majko  zim.  ej  ti  Per,  Sp,  3,  189. 

To  samo  zjawisko  napotykamy  w  zabytkach  stbulg.: 
K(i)CTaH'4HHa  Pogan.  Per.  Sp.  7,  s?r.  81;  Kpooidiib^Hpb  zam. 
greek.  xpovTT^pt  Alex.  Drin.  611;  ąpnu  TapciubCTu  Pslt.  Decan. 
146;  KocTaH4HHb,  104^,  oyajieH4a  ob.  o^^ajeHia,  noH4a,  Ah40hhk), 
naH4CjeriM0H'B,  AH4H0XRa  Sinaks.  belgr.  26;  Ka>HCTaH4BH  rkp. 
Cur/.  64;  (i>4bM'hiBaeTxcA  Stich.  Par.  68;  6ii4bcaH4A^  zam.  e 
Eyang.  Decan.  142;  rojiHa4a  zam.  e  Min.  Gfig.  64;  neH4H- 
KocTHj;  Eyang.  Belgr.  5. 

96.  V  -  k',  St.  W  miękkich  zgłoskach  i  przed  jotowa- 
nemi  samogłoskami,  przechodzi  dźwięk  t  w  całej  zachodniej 
części  języka  bułg.  z  małemi  wyjątkami,  a  z  wschodniej 
w  Kotelsk.  i  południowo  -  trakijskiem  (MTirnoy.)  narzeczu 
w  dźsvięk  k\  Przemiana  ta  zajmuje  8zerokie  granice  mia- 
nowicie w  maced.  narzeczu,  podczas  gdy  w  północno-za- 
cbodniej  części  ograniczona  jest  przeważnie  na  narzecza, 
dotykające  do  języka  serbskiego.  Również  w  niektórych 
częściach  r<)dopskiego  narzecza  proces  ten  na  szeroką  za- 
chodzi skalę:  pik',  pik^e-t  zam.  pątb,  zek'e-t- 
zctb,  trck'a  r.  ż.  Kutel ;  carogratsko  pikk'e, 
trek'i^-t,  baruk'  zam.  barut',  barut,  MTirnoy, 
Per.  Sp.  11,  str.  167,  168;  15,  str.  436;  sret  pŁk'a, 
trek'i  den  Pleyen,  Per,  Sp.  10,  109,  110;  trek'ija 
margarit,  pak',  brakła  Etropol,  Per,  Sp.  13,  146; 
14,  311,  318;  syoto  cyek'e,  brajk'a  Pirot,  Per.  Sp. 
19 — 20,  265,  256;  mak 'a  zan\  majka,  trek'o  pismo, 
brdk'a   Tirn,    Per.   Sp.    11,   131,    134,    137;    brajk^a. 


449 


cvek'e,  na  gosk^e  zam.  g o s  t e  Sofja ,  Per.  Sp.  16, 
162;  18,  451;  vek'e,  cvok'e  Panagj.;  na  gosk^e  Dn- 
pnica;  povek'e,  kuk' a,  sinok',  brak' a,  cvek'e 
KratoYo ;  v  r  u  k  '  i  n  a  Skopje ;  brak' a,  veke,  treki, 
tri  noki,  makeja  -  maśtecha  Yeles ;  c  y  '  e  k '  a, 
strek^a  -  sreSta,  pozlak'en,  kak'a  Prilep;  cve- 
k '  e,  8  y  e  k '  a  Bitol  y  Deber. 

To  samo  zachodzi  w  narzeczu  rodopsk.  mianowicie 
w  Śiroka  bka:  ocek',  tjnk'on  tytoń,  de  k^e,  brakła, 
zjok'0'Zętb,  deyik-deyętb,  yeki  plus^  1  i k ' o t 
3  pi,  lecą,  k'onka-tbnbkaja,  mosku  dek'anci, 
k^oźku  sr'ebra-tęźbk'B,  syek'-sye§ta  Śiroka 
hka;  maj  k'a  Ćepino,  Per.  8p.  8,  88. 

Przemiana  dźwięku  t  w  i  zachodzi  oprócz  tego  spo- 
radycznie na  wschodzie,  mianowicie  w  ścieku  głosowym  ki 
zam.  łl:  kleje  ob.  1 1  j  e  zam.  tleje  Syistoy;  k  1  a n  i  k  ob. 
1 1  a  n  i  k  ognisko,  Maced. 

Zamiast  stsłow.  chośtetb  używa  się  w  języku  bułg. 
cała  mozaika  odpowiednich  utworóW;  które  służą  do  two- 
rzenia czasu  przyszłego.  Formy  te  przedstawiają  zamiast 
kombinacyi  łj  dźwięk  k:  k'e,  lub  ke,  używane  w  narzeczu 
rodop.  i  całej  Macedonii ,  niekiedy .  także  w  Tat.-Pazard2. 
(Ćepino,  Kratoyo,  Pijane,  Skopje,  Yeles,  Prilep,  Bitol,  Struga, 
Deber^  Eukug,  SSres),  k'a:  Kostur,  Deber;  dźwięk  ^:  6e, 
używane  w  północno-zachodniej  części  języka  bułg.  z  ma- 
łemi  wyjątkami:  Pirot,  Tirn,  Sofja,  Dupnica,  K^stend.; 
kombinacyja  St:  §te,  używane  w  północno  -  wschodniem  na- 
rzeczu: Śumen,  Kotel,  Gabroyo,  Pldyen,  Teteyen,  potem 
w  Pirdon,  Zajćar  i  po  części  w  Tat.-Pazardź. ;  Sti:  Panagj., 
Etropol  i  częścią  w  rodop.;  dźwięk  s:  ie,  Śumen,  Timoyo, 
Sliyen ,  Ćirpan ,  MTirnoy,  Dospad  i  część  rodop. ;  dźwięk  $ : 
se:  węgierscy  Bułgarzy;  dźwięk  f:  źe,  źa:  Sliyen,  Śiroka 
IiBka;  dźwięk  0?  za,  banaccy  Bułgarzy,  Jeni  IMahale,  Yisoka 

Botprawy  WjdiUłu  filolog.  T.  XIV.  57 


460 


Kombioacyja  ij  wymawia  się  w  niektórych  narzeczach 
zachodnich;  jak  w  Śćip  a  poniekąd  w  Yeles,  Prilep,  K^stend. 
i  Dupnicy  na  sposób  języka  serbskiego  jak  h,  tji  yru  fi- 
na, cyefC;  SYcfa,  plafa,  ale:ne  k'at  nolunt  Śćip; 
brafe  Yeles,  Verk.  305. 

Zamiast  V  zachodniego  narzecza,  aiywa  się  U  we 
wschodnich  narzeczach,  ale  tylko  w  połączenia  z  jotowanemi 
samogłoskami,  podczas  gdy  przed  miękkiemi  pozostaje  dźwięk 
^niezmieniony,  lab  miękczy  się  tylko  w  V:  plaśtam, 
prąd  tam  Tai  -  Pazardź.,  ogólno-wseh. ;  k'eśta  domas, 
8y'e§  zam.  sySśta  Teteyen;  ćatedtic  prtc.  Śamen. 
Jeżeli  od  tego  prawidła  zachodzą  achylenia,  wówczas  są  to 
formy  analogiczne,  n.  p.  K  poj.  $8  napnstjS  Śamen,  Per. 
8p.  2,  166,  167;  rabotjat  3  pL,  utworzone  podłag  ana- 
logii innych  osób  z  dźwiękiem  i:  napusti-d,  raboti-& 
i  t  p. 

Dźwięk  Sł  używa  się  we  wschodnich  narzeczach,  a  w  za- 
chodnich ky  lab  ^  na  miejsce  d,  które  na  końcu  wyrazów, 
lub  w  połączenia  z  bezdźwięcznemi ,  przyjęło  barwę  bez- 
dźwięcznego t:  g  I  a  k '  zam.  g  1  a  t ',  t.  j.  g  I  a  d  MTirnoy, 
Per.  Sp.  15,446;  dterki  zam.  d^bster bka,  stsł.  diśti, 
Śamen,  Sterka  Ostend.,  KukuS.,  Mil.  8,  daśćerka 
Berkoyica,  k'era,  k'erka  Kratoy.,  kerka  Yeles,  De- 
ber,  rodop.,  ferka  Śćip,  derka  Radomir,  Tirn;  wb- 
dzak'  .  nazad  Kotel,  Per.  Sp.  YII— YIII,  116,  nazak' 
Śiroka  bka. 

Eombinacyja  tj  przechodzi  niekiedy  we  wszystkich  na- 
rzeczach w  ^:  6  i  d  j  o,  zam.  czego  aży wa  się  w  Śamen  t '  i- 
t'a,  ćuźd,  stsŁ  śtuźdb  ob.  duźdb,  rodop.,  ćuźina 
Komanićeyo  pod  Kostor. ,  t  a  d  j  a  Ttbu  ,  ć  u  ź  d  a  Etropol, 
Per.  Sp.  13,  147;  d'e6a  zam.  d'eca  Śamen;  nakićila 
kit-  Selće  w  Tat.-Pazardź.,  Yed.  II,  208;  yaća  zam. 
chyaSta  Tim,  Per.  Sp.  12,  104;  bri6,  briójam,  ki- 


461 

djani;  ciirajat  oa  zachodzie,  zam.  wsoh.  brit',  kitjii, 
csrtjiŁ 

Mianowicie  z  poprzedzającem  s:  sij,  przechodzi  w  za- 
cbodniem  narzecza  kombinacyja  //  w  S  (§6):  pTeSći  zach. 
zam.  pTeSti  Kopriit.;  tefidja  zach.^  tidta  wsch.; 
kreś&i  zach.;  kTeśti  wsch.;  Sćica  zaefa.,  di  §  tle  a, 
diska  wsch.;  o85e  ob.  o S t e  zach.,  ofitewsch.;  snoSći 
ob.  8  i  n  o  k '  a  Yeles,  zam.  s  n  o  d  t i;  podobnie  w  słowach : 
pladćam,  pra$6am,  Ybrśćam  zam.  wsch.  plagtam, 
pradtam,  yriStam  i  t  p.;  odpaićeSe  Osoj;  dćerka 
Haced.  i  t.  p.  zob.  niżej  §.  112. 

W  dawniejszych  zabytkach  bołg.  napotykamy  podobny 
stosunek  odnośnie  przemiany  kombinacyi  ij,  f  jak  w  dzi- 
siejszym języka  bałg.  Dźwięk  k  używa  się  zamiast  Stj  lab 
i  miękkiego  przeważnie  w  przykładzie,  odpowiadającym 
stsłow.  V  ę  8 1  e :  BCKie  rkp.  Tow.  PN.  w  Sof.  Nr.  1  z  w.  XVII, 
rkp.  Lublan.  Oth.  330;  stKe  rkp.  Odes.  154,  prwn.  Areh. 
lY,  694;  BCKe  Łatop.  Piotra,  Per.  Sp.  3,  10.  Częiciej  aniżeli 
£,  używa  się  Stj  które  wyraża  się  w  zabytkach,  cyrylicą  pi- 
sanych, przez  niT,  zamiast  czego  używa  się  niekiedy  iD,  Stich. 
NoroY.  66.  Obok  St  (uit)  zachodzi  w  zabytkach  stbułg.  po- 
cząwszy od  XI  wieku  znak  ifi,  który  w  XI  wieku  zachodzi 
jako  wyłączne  ortograficzne  prawidło  w  Eyang.  Undol.,  Psłt 
słck.  i  Frgm.  Hiland.,  podczas  gdy  kombinacyja  uit  w  Eyang. 
NoYogrod.  i  Maced.  frgm. ;  w  Xn  w.  i|i  wyłącznie  w  Apost 
slepd.,  Psłt.  Pogod.,  a  uit  obok  i|i  w  Psłt  Bolon.;  na  przej- 
ściu od  XII  do  XIII  wieku,  używa  się  wyłącznie  i|i  w  Min. 
Grig.,  potem  w  Triod  Grig.  obok  uit,  podczas  gdy  uit  ob.  iD 
w  Stich.  NoroY.  W  Xin  w.  i|i  wyłącznie  używa  się  w  Okt 
Mihan.,  Apost  Maced.,  przeważnie  także  w  Apost  Ochrid., 
podczas  gdy  ut  ob.  i|i  w  Psłt  NoroY.  i  Apost  Ochrid.; 
w  XIV  w.  i|i  pisze  się  wyłącznie  w  Eyang.  Dećan.,  rkp. 
Curz.,  Sinaks.  belgr.,  Psłt  De5an.  Ten  sam  stosunek  za- 
chodzi  także  w  rękopisach   z  późniejszych   wieków,    kióre 


452 

przeważnie  używają  znakn  i|i;  wozem  widoczny  jest  wpływ 
wzorów  starszej  ortografii.  Z  tego  pokazuje  się ,  że  znak  ip 
przeważa  w  zabytkach  bulg.  od  XI  —  XIV  w.,  podczas  gdy 
kombinacyja  uit  obok  ih  stanowi  mniejszość.  Również  i  to 
zasługuje  na  uwagę,  że  zabytków,  używających  wyłącznie 
tylko  kombinacyi  uiT;  mamy  tylko  2  z  XI  w.,  podczas  gdy 
zabytków,  piszących  wyłącznie  i|i,  jest  12,  a  używających 
znaku  ip  obok  uit  5.  Widocznem  więc  jest,  że  mamy  tu 
dwa  odrębne  systemy  ortograficzne  z  których  jeden  opiera 
się  na  znaku  ip,  drugi  na  znaku  uit,  na  podstawie  których 
powstał  kombinowany  system  z  obydwu  znaków.  Fakt  ten 
w  połączeniu  z  dzisiejszym  stanem  języka  bułg.,  w  którym 
kombinacyja  Ś6  na  miejsce  stj  jest  znamieniem  jednego 
działu  języka  bułg.,  każe  przyjąć  za  pewnik ,  że  znak  ip  nie 
wyrażał,  jak  się  powszechnie  utrzymuje,  kombinacyi  St,  tylko 
jT^,  podczas  gdy  do  wyrażenia  kombinacyi  śt  służył  znak  uit, 
lub  uJ.  To  służy  tylko  o  tych  zabytkach,  w  których  używa 
się  wyłącznie  jeden  z  obu  systemów,  piszących  znak  ip  lub 
uit;  w  zabytkach  zaś,  piszących  ortografiją  kombinowaną, 
mógł  znak  ip  wyrażać  tak  ś^  jako  też  SL 

97.  t  -  f.  Zasługuje  na  uwagę  właściwość  narzecza 
dumen.,  w  którem  dźwięk  t  przed  następnem  t  przechodzi 
w  f.  To  zachodzi  mianowicie  w  liczbie  mn.  tematów  imien- 
nych r.  n.  w  połączeniu  z  artykułem ,  w  których  końcowe  a 
tematu  wypada:  momćafta  zmomćat-ta,  zam.  m om- 
ćata-ta,  gmgfta,  Per.  Sp.  18,  398,  uw.  1. 

Pod  tę  kategoryję  przemiany  dźwięku  t  yf  f  yi  kombi- 
nacyi//,  można  podciągnąć  wymianę  e  i  ^,  która  niekiedy 
zachodzi  w  zabytkach  stbułg.:  AeHHtfle  ob.  AtHutne  Apost. 
Ochrid.  99,  Apost.  Mac.  488;  Tiojrciiea,  JfianH  Triod  Grig. 
119;  Haaapera,  CasaoTi,  Tckji-ki  Apost.  slepfi.  115;  OeaHacHifl, 
ApHMaieHCTtMŁ  Psłt.  Bolon.  51,  133;  lub  wymianę  pomiędzy 
o  i  *:  eełHMj;,  e*nMHj;  rkp.  Curz.  53;  mA-h  ctumi  Toiro- 
•poiii  Triph.  Zograph.  422;  Apost.  Maced.  463,  PolIyka  109, 


453 

98.  d'  -  g',  źd.  W  tych  samych  warankach  i  w  tych 
samych  narzeczach,  w  których  dźwięk  ł'  przechodzi  "w  k\ 
śt  i  t.  p.y  przechodzi  także  dźwięczne  d  w  g\  id.  Ze  wscho- 
dnich narzeczy  używają  więc  Kotelskie  i  MTirnoYskie 
dźwięku  cf  zamiast  (7  w  zgłoskach  miękkich  i  przed  joto- 
wanemi  samogłoskami :  g'ete  -  dStę,  utig'i  zam.  o t i- 
de,  pruvog'i  -  provodi,  provog'a  1.  poj. ,  c  h  o- 
g'im,  vig'im  i  t.  p.,  jeg^achi  3  pi.,  ig'eśi  2  poj. 
Kotel. ;  I  i  y  a  g '  a  zam.  liyada,  yig'uva,  częstotliwo 
zam.  yiźda,  MTirnoy,  Per.  Sp.  XI— XII,  166;  15,  446; 
g'ado-dgdo,  krag'anazam.kradena,  yig'a  I.  poj.,  yig'a- 
lu  zam.  yid'elo,  r  azg'ali -d'eli,  g'alechmi  Śiroka 
hka.  Z  zachodnich  narzeczy  zachodzi  c'  w  Etropol:  g^a- 
y  o  1  e  pi.  Per.  Sp.  14,  314 ;  Tirn :  s  r  e  g  *  n  i  -b  t  średni ; 
Dupnica:  meg'u.  g^ayolo  Per.  Sp.  13,  151,  153;  Kra- 
toyo :  róg'eni,  tug'a  tug^inka  Per.  Sp.  XI  —  XII, 
174,  g  r  a  g '  a  n  o  yocat. ,  s  :&  g  zam.  s  a  d  a  tamże  str.  171, 
172 ;  m e g ' u  Yeles ;  liyag^e,  g'ayol,  sug^eno,  tu- 
g '  i    1  j  u  g '  e  Prilep ;  g '  a  y  o  1  Deber. 

Zamiast  g^  używa  się  niekiedy  cf  w  pojedynczych  wy- 
razach w  niektórych  z  narzeczy,  mianowicie  północno-zacho- 
dnich, ale  także  macedońskich:  t u  dj  a  Yranja,  T:brn,  Kaćan. 
138,  369;  medju  Bitol;  Ijudje  Deber.  Niekiedy  kom- 
binacyja  dj  przechodzi  w  proste  j:  i  z  y  a  j  e  zam.  i  z  y  a- 
diche  Struga,  Mil.  70. 

We  wschodnich  narzeczach  używa  się  we  wszystkich 
tych  przykładach  kombi nacy ja  Sd:  meźdu,  grażdanin, 
r a ź d a m  i  t.  p.  KopriSt. ;  yiźdam,  nareźdam  K^bzanl., 
i  t.  d. ;  pomeźdu  Sak'Brdźi;  raź  da  Tat.-Pazardź.  Podo- 
bnie w  zachodniem  narzeczu  używa  się  kombinacyja  Sd 
w  słowach,  pochodnych  od  słów  z  przyrostkiem  -jo:  raź- 
dam,  razsaźdam,  yiźdam  i  t.  p. ;  oprócz  tego  także 
sporadycznie  (ii:gospodźa,  medźi  inter  obok  m  e  ź  u 
Sofja,  Kaćan.  70,   254,  508,    medźi    Tiru,    Kaćan.  389; 


454 

rod  2  en  a  Pirot,  Ter.  Sp.  19—20,  265;  gospodźica 
Kotel ;  podobnie  także  w  SrSdnagora:  gospód2a  Per.  Sp. 
8,  87.  Dźwięk  i  zam.  di^  id  zachodzi  mianowicie  w  za- 
cbodniem  narzecza  w  wyrazach :  ć  j  a  2  b  i  n  a  zam.  ć  a  2  d  i  n  a 
wsch.;  nu2ba  zam.  na2da  wach.;  ro2ba  Berkoyica, 
Kotel,  roźbina  Śumen,  Per.  8p.  Vn--VIII,  111,  raźba 
D2amal. ;  m  i  ź  inter  Tat.-Pazard2. ;  6  n  2  a  Maced.  Mil.  24, 
391,  454,  ć  u  2  i  n  a  Ochrida,  Mil.  378 ;  g  r  a  2  a  n e  Mil.  149; 
dźwięk  e  zam.  d:  podbraznik  zam.  podbradnik 
Ćepelare ;  z  1  a  b  o  k  o  zach.,  zam.  d  1 1  b  o  k  o  wsch. 

W  dawniejszych  zabytkach  bułg.  proces  ten  zachodzi 
bardzo  rzadko:  4yre  ob.  ^o^e,  aj  ag  rkp.  Odes.  143,  które 
niepotrzebnie  każe  czytać  Jagić  jak  srb.  40^e,  prwn.  Dri- 
NOY  Arch.  lY,  694.  EBarpH4i>  iierHHKb  nie  jest  serbizmem 
zam.  Mexc4i>HHK'B,  jak  utrzymuje  Jagić,  Alex.  26;  ocjrjOReEB 
Eyang.  Belgr.  5.  Z  wyjątkiem  przytoczonych  przykładów, 
zachodzi  regularnie  id  zam.  dj  jako  właściwa  forma  zabyt- 
ków stbnłg. 


Spółgłoski  gardłowe  k,  g,  eh. 

99.  k  •  g.  Proces,  według  którego  dźwięczne  g  prze- 
chodzi w  bezdźwięczne  h  na  końcu  wyrazów  i  w  połączenia 
z  bezdźwięoznemi,  lub  powiewnemi  i  syczącemi,  dzielą  gar- 
dłowe razem  z  innemi  dźwiękami  zamkniętemi:  rok  zam. 
rog,  bok  zam.  bog  Sofja,  Per.  8p.  3,  176;  bek  zam. 
beg:  Murat  bek  Per.  Sp.  IX — X,  93;  podobnie  krnda 
zam.  gruśa  Tat-Pazard2.,  Seres  i  t  d.  Yerk.  41,  prwn. 
stsł.  krudbka  i  gruda;  maska  zam.  mazga  SSres, 
Yerk.  83. 

Również  i  przeciwny  proces  zamiany  bezdźwięcznego 
k  w  dźwięczne  g,  polega  po  większej  części  na  fizyjologicznej 
podstawie :    V  e  1  i  g  d  e  n   zach. ,   zam.   v  e  1  i  k  d  e  ń   wsch. ; 


455 

ńegde  ob.  nejde  sam.  nśkide,  nigdeob.  nijde 
zam.  nik'Bde,  śegde  ob.  śejde  zam.  s  e  k  i  d  o,  t.  j. 
Ybsek^bde.  Niekiedy  wzorów  do  tej  przemiany  trzeba 
szukać  w  gotowych  formach  z  dźwiękiem  g^  jak  n.  p.  w  przy- 
rostku -ga^  'g%  i  t.  p.:  damka  ob.  damga^  d'ng'eii 
ob.  duk*an  Per.  Sp.  2,  120;  peruniga  MT-BrnoY,  Per. 
Sp.  XI— XII,  167,  zam.  p  e  r  u  n  i  k  a  Krato vo,  Per.  Sp.  XI- 
XII,  177. 

To  samo  zjawisko  napotykamy  w  dawniejszych  zabyt- 
kach bułg.:  4HKH8TH  ce  zam.  dignąti  Abagar  519;  4pi>ro- 
jiHieiib  Sioaks.  belgr.  26;  ^pirojiiiH  ob.  4P'bkojImh,  rp^bKOiib 
ob.  KpiK(t)ii  rkp.  Carz.  54;  na  nesKn  zam.  nesm  Triod  Grig. 
334;  4pbroJiai€Hb  Eyang.  Belgr.  5;  HasiurHJKT^b,  a>6jieKqM  Psłt. 
Pogod.  Łamansk.  89. 

100.  k-t,  g  -  d.  W  zachodnich  narzeczach,  miano- 
wicie w  północnym  dziale,  przechodzi  dźwięk  k  w  zgłoskach 
miękkich,  szczególnie  w  zakończeniu  wyrazów,  w  zębowe  f 
miękkie.  W  tem  mamy  przeciwny  proces  poprzedniemu, 
dotyczącemu  przemiany  zębowego  t*  w  tychże  narzeczach 
w  gardłowe  k':  m  a  j  t '  a  Breznik ,  Leskoyec,  E(5stend. ,  Pa- 
lanka,  Dźumal.;  deyojt^a,  bil't'a  zam.  bilka  T:brn, 
Kadan.  271,  405;  Yojs  t'a,  postiTfa  Sofja;  p  omot' 
Yranja ;  Yojsfa,  devojt'i,  majfi  pi.  Samakov,  Ka- 
ćan.  428;  oblefe  zam.  oblek'e,  obleće  SSres,  Yerk. 
7;  ćoyet  zam.  óoyek  Kukug,  Mil.  8.  Ta  wymiana  po- 
między k-t  powtarza  się  sporadycznie  w  zachodnich  narze- 
czach w  takich  wyrazach ,  jak  n.  p. :  p  e  k  m  '  e  s  zam.  p  e  t- 
me  z,  g'Brklan-g:brtlau,  kako-kato. 

Pokrewne  z  tym  procesem  jest  to  zjawisko,  które  po- 
lega na  użyciu  w  zachodnich  narzeczach  dźwięku  k  w  ta- 
kich razach,  w  których  inne  narzecza  bułg.,  podobnie  jak 
i  inne  języki  słów.,  przemieniają  dźwięk  ten  w  podniebienne 
6y  lub  zębowe  c.  Pochodzi  to  stąd,  że  dźwięk  k  wymawia 
się  na  zachodzie  języka   bułg.   miękko,   w  sposób    bardzo 


i^ 


I*,  li  -7  i  fer:-?iif^>  fc.  v«^i'ek  <xc^"  pnjUadj  te  ii.«te- 
;xi:ą  ł:=.^>  •>:zo«ic«iije  ;3  i  -ii vi-tłjeM  i  i  póiiiejoi 
/^r^  wjrlkic  f:  k  c  lak  łls-  k«I  a  ?.  s •ki; orał  Sere«, 
VćrŁ  24  rS:-:  :r:  x  .  Ła  KikxŁ  MU  11:  Marko  kri 
lerikc  Pr/e?,  Ml  ^.  Mark:-  kraleFiko  Badn- 
Łioa  ::41 :  k  e  I  i  i  Łł=-  :  e  1 1  i  f:  -*::ar  Prife^  MiL  Ig 
ł:  k'  3fA!^i  MiL  IL^i^  Łf.  Łck'a  Lerm,  afe  boś  ter 
B  :  ^  :;  a :  p  «  i  o  k  I :  T  lan,  p- «  $  c  I  i  t.  To  ibbo  powuru 
K-5  Ł-^keij  we  wi.fi>ii:.h  lAne-^aaci.  b- p.:  kslkia^b 
bxl:i-  •>!  fcx.£a  pciT:=i  ii:£  •  GabrcTOL  Podotaśe  w  Sł 

^i  -^kaŁi  w  ^:  ri  k  :-:e  Attm    V:i  ;fi4.  rBk'i-tc  \cX' 
i:T.x  p-r  ;?,.  XI— Xn.  170. 

W  iawTć  -I-  k  łi:t  ka^ł  zroce*  Sm  Bae  jest  naij: 
=:  TZJ^j  ixt.^zĄi  poi  t^  rs:r:£c  pf^ktadr  ■■!  ptni  1 
fatłifs.  V  £V.7B  p^sa  «:  :  ua.  iia^rra  ?ixi.  ptei,  Piics 
Grlr.  2^2. 

T  $^^->  r«:«iarxa  sii^  zrzr  zii^^kkśem  /,  sanaic  k:«j- 
rćr:  xiT-»a  ric  Liekiecj  w  vl{z.  cr::k  =arxeca;acii  rf:  dric 
ŁŁz:.  i  r  *  r  :  JLł..-*,:.  X 1  ló^ :  w«  wsrslkSek  Banecnc: 
w  »TrraŁ-r-  ■..I>'.wiii4;A!j-=i  iI^hviaa;^£kmB  ^ląbok) 
1 1 :  :  :  k  1  Jeri  Miiale.  r-ipi,  c^ldcki  TaŁ-AMniz 
L*  3  1 ':  .  k  a  ręka  r*:  .*:<fzia  nęka  Tuj.  x  kiórą  wpadi  : 
Ti^ii.  J^.iŁ:£K  rrr.  5.-  J*.  ćl,  Dilrcki  Val  Per.  Su 
:-  1 1.  :  5  I  :  o  k  i  Ei-^aiw  5Ll.-..:a  Xr.  ós.^?.  ftr.  5^  SereSj  Vcrk. 
Iź^.L^.  i::b:k>  ŁiiŁŚ,  Xl.  ??.  dlakakiPri: 
X..  474,  ilz:  ?ki  T^r::.  Kaia::.  44r^.  dilbiBŚ  Ztjo:. 
r--.  :^.  -  ^-  117,  .:i.  ilii.ki  Erwtiei  Hckiedj  aiy^* 
ś^t  li^.ci  /  xAzi>k>:  i:.;  <r:i-:i^  f^j  ic'»w«'\,  lak  poonie- 
:  rii-j^:-:  r  i  -r  ■  iazi.  b  i  r  5  :  X^.*ed,  rl  egr^el  Sc^^i 
Xl-  7j  i  L  p.;  re^.  xivirA  >$  w  Mi-cei  ioFmj  itowr*; 
i  ^-^^  iArl.>:  »-;lcrr^  iL^no^  a  ..dpowiedBef  l'ei. 
jCsL  Ićia.  F  1  --:*  w  ^•.  Zł?-  ra  i  £-ix»»di?ei  ■ów.  -1 
a    r  i  - ;  •?  lan   b    i  '  e.  IiS  b     i  1  ^  Jisrek  Baneor.  Pnc 


457 

ciwnie  w  niaced.  narzeczu  używa  się  dźwięk  S  zam.  g  ogól- 
nobułgarskiego  w  przykładzie  n  e  m  o  ź  1  o  zam.  mogło 
non  potuit. 

W  dawniejszych  zabytkach  zachodzi  podobny  przykład 
zamiany  g  przez  d  w  £vang.  Belgr.  Lamansk.  5:  4poyrbiiib 
4pa40Hb  zam.  rpa40Mk;  4^b6oKo  rkp.  Lublan.  351 ,  4Jik6oKb 
rkp.  Tow.  PN.  w  Sof.  Nr.  1  z  XVII  w. 

101.  eh.  Dźwięk  eh  wymawia  się  w  całym  języku 
bnłg.  bardzo  słabo,  mianowicie  zaś  w  zachodniej  jego  części, 
w  której  w  nagłosie,  łub  w  środku  wyrazu,  pomiędzy  dwiema 
samogłoskami  zwyczajnie  ginie  :  u  b  a  y  a  zach.  zam.  e  h  u- 
b  a  V  a  wsch.,  m  u '  a  zach.  zam.  mucha  wsch.,  d  a  d  o '  a 
zam.  dadocha  i  t.  p.  W  pisowni  łacińskiej  byłoby  zatem 
odpowiedniej  używać  znaku  h  na  wyrażenie  jego,  w  czem 
język  niem.  z  dźwiękiem  h  mógłby  być  stosownym  przy- 
kładem. 

102.  eh '  k.  Sporadycznie;  mianowicie  na  końcu  wyra- 
zów, przechodzi  eh  w  £,  co  przywiązane  jest  do  niektórych 
tylko  wyrazów:  siromak  Yeles,  Verk.  349;  svaki-te 
zam.  8  y  ach  i-  Mac.  Mił.  191. 

Przeciwny  poprzedniemu  zachodzi  proces  przemiany 
dźwięku  k  w  eh,  mianowicie  w  połączeniu  z  następnem  /: 
lichtć;  nichtć  Konopćii ,  Per.  Sp.  18,  404 ;  n  o  c  h  t  i, 
I  a  c  h  t  i  zach.,  nochte,  lachte  wsch. ;  podobnie  przed 
następnem  /:  chłopichi-klop-  Kot.  Per,  Sp,  VII — 
VIII,  113. 

To  samo  powtarza  się  przy  dźwięcznem  g  w  połączeniu 
z  następnem  t,  d,  które  w  zachodnich  narzeczach  wymawia 
się  zwyczajnie  jak  eh:  noeht  zam.  nogt,  stsł.  nog'Btb, 
B  o  c  h  d  a  n ;  tak  samo  przed  n:  pristichna  -  stig, 
Payloysk. 

W  stbułg.  zabytkach  zachodzi  to  samo  zjawisko;  Hcs- 
KapcTa    Abagar  520;  Kepcont    ob.  JfepcoHoy    Sinaks.   belgr. 

Roiprawy  Wydziału  filolog.  T.  A IV.  58 


468 

26;  XT0  reg.  Evang.  Deóan.  387,  389  i  t.  d.,   AposŁ  Maced. 
488;  BHXTopa  Apost  Maced.  Pol.  125. 

103.  ch-f,  V.  W  niektórych  narzeczach  wschodnich, 
jak  Svist;  Śumen,  Śipka,  St.  Zagora^  Etropol^  a  z  zachodnich 
w  zachodnio-macedońskich,  przechodzi  dźwięk  cA  w  /,  za- 
miast którego  na  zachodzie  w  środku  wyrazów,  zwłaszcza 
między  samogłoskami;  wymawia  się  v:  r  e  k  o  f ,  f  o  d  i  f  zam. 
rekoch,  chodich  Svi8tov;  o  ref,  muf&,  praf,  do- 
daf,  duyeduf  Śamen;  praf-  1.  ma.  pra  voy  e  Śipka; 
fodiy,  fora- chora  St.  Zagora,  Arch.  VII,  324;  otvo- 
źda  •  otchoźda  Etropol,  Per.  Sp.  13,  145;  na  snya 
peska  Tirn,  Per.  Sp,  12,  109;  d  ad  o  va  KOstend.;  straf, 
oref-  pi.  oresi,  dojdof  Skopje ;  d  a  d  o  y  a  Yeles ; 
b ' e f  zam.  bych,  pitaf  Kukus ;  yBrf-yirch,  ravo 
zam.  r  u  cho,  bolfa  ob.  b  o  I  y  a  zam.  bl  icha,  gledaf, 
peefte  zam.  peechte  Prilep,  Mil.  2,  13,  22,  59,  254; 
zapalif  Bitol,  Mil.  336;  suyo  deryo  Kostar,  Mil.  387; 
y-Brf,  dojdof  Ochrid;  b'ef,  gr'ef,  ruyo,  eyla 
olcha,  miln'afte  zam.  miloyachte,  niyna  sestra 
zam.  nichna,  jayna'o  zam.  jachnacha  Struga,  Mil. 
5,  35,  36,  69,  70,  73;  ruyo  Deber.  To  samo  zachodzi 
w  niektórych  Ci^ęściach  narzecza  rodopskiego :  f  o  d  e  n  e  zam. 
c  h  o  d  e  n  e  rodop.  Pomacy,  Ved.  I,  30* 

Szersze  jeszcze   granice  osiągnęła  przemiana  dźwięku 
eh  w  połączeniu    z    następnem  v  (chv)    w  f,    która   staoowi 
rzec  moAna  właściwość   całego   języka   bułg. :   y  e  r  1  i    zam 
ferii  zam.  chyerli  Kotel;  f  iśtam  zam.  chy&śtam,  f& 
1  i  §,  firk^b  1.  poj.  Eonopćii,  Per.  Sp.  18,  404;  fana,  fa 
nali  zam.  chyatna,  faliś  Tat-Pazardź. ;  faTba,  fa 
1  e  t    Selće    w   Tat.  •  Pazardź.   Ved.   II ,    24 ;    f  o  j  n  a    zam 
chyojna  Payloy^ko,  fuj  na  ob.  fu  eh  Ina  Ćepino,  Per 
Sp.  8,  93;  fani  ipt.  Zajdar,  Per.  Sp.  8,  103;  yanu  Tirn, 
Per.  Sp.  11,  137;  fatifte  Maced.,  Kukuś,  Mil.  31;  fana 
se  Sofja,  Yeles,    Per.  Sp.   3,  176,  IX— X,   95;   falet  pi. 


459 

Sgree,   Verk.  281;   vati,  varlete   zam.  /)  Prilep,  Mil. 
22,  60. 

W  stboig.  zabytkach  proces  ten  jest  również  znany: 
no<»aiąauie  rkp.  Łublan. ,  Oth.  333 ;  <i»Topu  zam.  KTopu,  często 
Okt.  Mihan.  Arch.  III,  352. 

Natomiast  w  narzeczach  wschodnich  pozostaje  niezmie- 
niony dźwięk  eh  w  niektórych  razach,  w  których  w  zacho- 
dnich przemienia  się  w  8 :  s  t  r  a  c  h  1  i  y  zam.  s  t  r  a  §  I  i  y, 
s m ' e c h  1  i y  Bogoroy. ;  ćedo  siromachóe  Tat. - Pa- 
zardź.  To  samo  zachodzi  w  kombinacyi  Ś6,  która  przechodzi 
na  wschodzie  niekiedy  vy  cM:  b  a  c  h  6  j  a  zam.  b  a  §  5  j  a^ 
bafća  Struga,  Mil.  506;  achćjd  zam.  aśćja;  tak  samo 
i  c  h  ć  a  y  a  zam.  iśćaya,  izćaya  Tat.-Pazardź.  Na  tym 
samym  procesie  disimilacyjnym  opiera  się  właściwość  nie- 
których narzeczy  wschodnich,  w  których  przed  6  wszystkie 
syczące  dźwięki  przechodzą  w  chy  zob.  niżej  §.  130. 

104.  eh  -  j.  Z  powodu  słabej  wymowy  dźwięku  eh 
i  całkowitego  jego  zaginienia,  występuje  niekiedy  na  jego 
miejsce  dźwięk  j,  który  w  tych  razach  pełni  zupełnie  tę 
samą  funkcyją,  jak  w  samogłoskowych  nagłosach,  lub 
w  środku  wyrazów  pomiędzy  samogłoskami,  wsuwne  j: 
j  o  r  a  zam.  chora  homines,  j  u  b  a  y  e  zam.  c  h  u  b  a  y  e 
Jeni  Mahale;  jubay,  najjubay  Etropol,  Per.  Sp.  13, 
146,  147;  j&ta:  na  slyaj&ta  j&chaśe  Ćepino,  Jire- 
ĆEK  w  Per.  Sp.  8,  87 ;  j  o  r  o  zam.  choro  Voden ,  Mil. 
393 ;  j  o  r  t  o  m  a  zam.  cbortoma,  greek.  xopToii.ava£(o,  Yeles. 
Tak  samo  w  6  e  j  1  i  zach.  zam.  d  j  e  c  h  1  i  wsch. ,  n  e  j  n  i 
ob.  n  i  c  h  n  i ,  t  e  c  h  n  i.  Na  tej  samej  podstawie  opierają 
się  utwory:  nijde,  ńejde,  ś ej  de  zam.  nikideitd., 
w  których  dźwięk  g  wymawia  się  także  jak  eh:  nich  de, 
które  z  powodu  miękkiej  wymowy  zastąpione  zostało  przez 
j' :  n  i  j  d  e  i  t.  d.  Na  greckiej  wymowie  zaś  opiera  się 
ogólnobnłg.  panair,  greek.  icayn^Y^P'^ ?   podczas   gdy  w  na- 


460 


zwie   miejscowej    PanagjnriSte    mamy  jako   podstawę 
jego  pochodzenia  wyraz  panagjńr. 

Przeciwnie  znów  przechodzi  dźwięk  j  niekiedy  w  chi 
k  a  d  i  c  h  a  zara.  k  a  d  i  j  a  Tat.-Pazardź. ;  z  m  e  c  h  zam. 
zm  aj  Maced.  Mil.  11,  12;  f  u  china  zam.  fujna,  chyojna 
Ćepino,  Per.  Sp.  8,  93. 


Spółgłoski  syczące  c,  d^,  5,  jer. 

105.  S  -  C.  Wymiana  dżwięka  ^  w  o  zachodzi  w  nie- 
których narzeczach  zachodnich  jako  charakterystyczna  wła- 
ściwość: cvatba  zach.  zam.  syatba  wsch.^  pcalt,  pcal- 
t  i  r  zam.  p  s  a  1 1  i  r  wsch.,  p  c  e  t  a  zach.  n.  p.  I^rn ,  Per. 
Sp.  12,  109,  zam.  p  s  e  t  a.  W  ogóle  kombioacyja  ps  ma 
skłonność  do  przemiany  w  pc:  s  t  i  p  s  a  wsch.,  s  t  i  p  c  zaob., 
kapskapc,  psnyni-pcuyni  zach.,  rzeka  G  j  o  p  s  a 
nazywa  się  od  miejscowych  Bnłgarów  i  Sredniogórców  takie 
Gjópca,  Gjópca-ta,  Per.  Sp.  9,  31.  Przeciwnie  znów 
niekiedy  przemienia  się  pierwotne  o  w  ^,  n.  p.  sf  eklo 
zam.  c  y '  e  k  1  o. 

Ten  sam  proces  zachodzi  także  w  dawniejszych  za- 
bytkach bałg:  jiHnąa  zam.  jmnca,  jEHncyea  Sborn.  Belgr.  34; 
ąKBpHH  zam.  cKBp-BHn  rkp.  Filip.  Nn  32  z  XVIII  w. ;  iHnąBaxa, 
jak  dobrze  poprawił  Drinov,  Arch.  IV,  695,  zamiast  wydru- 
kowanego przez  Jagića  :  niH  nąBaxa,  od  greek.  Xe{TC(ł),  praes. 
jHocBaMb,  rkp.  Odes.  156.  Na  tym  procesie  opiera  się  prze- 
miana dźwięku  eh  w  c  w  imionach  własnych  w  Trój.,  gdzie 
eh  przed  następnem  i  przeszło  w  ^  a  to  we:  aHi^n4enib 
Anchises,  aąHjienib,  aąnieeoib,  aąnejieiiib  Achilles,  Trój.  153. 

106.  z  •  dz.  Podobny  stosunek,  jak  pomiędzy  s  -  c,  za- 
chodzi także  pomiędzy  dżwicczrcni  g  -  de.  Dźwięk  de  żyje 
w  języku  bnłg.  nie  tylko  jako  przemiana  dźwięku  //  pr^ed 
pewnemi  samogłoskami,  ale  także  używa  się  w  narzeczacłi 


461 

bułgarskich  jak  wschodnich,  tak  też,  i  to  przeważnie,  zacho- 
dnich zwłaszcza  macedońskich  w  takich  razach,  w  których 
zwyczajnie  używać  się  zwykł  dźwięk  z.  Ze  wschodnich  na- 
rzeczy zachodzi  dz  w  Gabroysk:  dzyizdd-  stsł.  zygzda, 
d  ZY  :bn  ćc  -  sts).  zyonbCb;dzyózd:b,  dzYÓńec  Śipka; 
d  z  y  i  z  d  i  - 1  i  Sliyeo,  Per.  Sp.  V— VI,  207 ;  w  Kotel :  s  1 1- 
dzi,  dzyonec,  dzy^ezda.  Podobnie  w  Konopćii: 
bl:bdzj&  mu,  mlndzin^b,  dzyizdń,  óndzi,  dzm- 
kim  (zyLnji),  s^bldża-  pi.  siTdzi,  b:brdzin&, 
b  -k  r  d  z  X  ra  Per.  Sp.  18,  400.  W  Filipopolsk.  zachodzi 
także  choć  rzadko  dzy  częściej  używa  się  na  jego  miejsce 
dS:  p  o  1  d  z  a  -  stsł.  polbza,  ykrdzan  ob.  nodźoye 
zam.  noźoye,  noźeye,  ladźlca-  stsł.  li  ź  i  ca,  Per. 
Sp.  8,  87 ;  w  Teteyen :  dzyezdi,  dzyonec-pl.  dzyen• 
c  i ;  w  Tat.-Pazardź. :  dzyezdi,  nadzad  zam.  n  a  z  a  d. 
Z  zachodnich  narzeczy  używa  się  dźwięk  dz  w  Etrop. : 
najnadzidi  Per.  Sp.  13,  149;  Pirot:  dzyezdica 
Kacan.  194;  Tirn:  dzvezda,  nadzerne-nazreti 
Kaćan.  523 ,  nadzad,  pomodzi  Bog,  dzikdoye 
(z  id),  dldza  zam.  dvi  za  Per.  Sp.  11,  137;  12,  111; 
w  Sofijsk.:  didzaj  zam.  dizaj,  dyigati,  didza3 
poj. ;  w  Radomir :  dzvonove  Kaćan.  534 ;  d  z  y'  e  z  d  e  pi. 
Dupnica;  nodze  KOstend.  Fer.  Sp.  12,  115:  dzyezdi, 
koYĆedzi-koyćeg  pi.  Kratovo,  Fer.  Sp.  XI— XII,  174 ; 
młodzi  na  Skopje ;  dzyezda,  dzid,  zadzidano, 
sildzi  Veles,  Fer.  Sp.  III,  183;  IX— X,  94;  sildzi, 
nodze  Kukuś,  Mil.  30,  31;  nejdzini  rikayi,  no- 
dze, dzyezda,  dzido-t  Prilep,  Arch.  XII,  92;  Mil. 
50,  60,  472.  Tak  samo  używa  się  dz  w  Kostur,  Ochrid, 
Struga ;  w  Deber  natomiast  zachodzi  także  z  w  s  1 1  z  i  ob. 
uodzi  Fer.  Sp.  XI— XII,  159,  160,  162.  W  Maced.  za- 
chodzą jeszcze  takie  wyrazy  z  dz  jak  następujące:  dzyer, 
yirdzel    (powrósło)    -    yrizati,    dzirkara,    dzir- 


462 

d  z  a  1  o  zam.  z^srcalo,  bladze,  mnodzina;  w  liczbie 
mn.  od  tematów  Da  g\  yradzi  -  yrag,  zaladzi  ii.  p. 

Z  rodopskich  narzeczy  używa  się  dz  w  Ćepino:  dzyó- 
zdi,  nadzń^di;  częściowo  także  w  Dospad :  d  z  ć  z  d  i 
obok  8  1 1  z  i ;  w  innych  narzeczach  rnpalańsk.  żyje  dźwięk  z. 
Również  i  węgierscy  Bułgarzy  używają  dźwięku  dz  zam.  si 
dzyezdi  Czirb.  377. 

W  dawniejszych  zabytkach  bułg.  zachodzi  ten  sam 
stosunek.  Dla  dźwięku  dz  używa  się  znak  s  od  najdawniej- 
szych aż  do  najnowszych  czasów.  Obok  tego  używa  się 
drugi  znak  ^^  lub  ą  w  tern  samem  znaczeniu,  który  od  XI 
wieku  ciągnie  się  aż  do  XIV.  W  wieku  XI,  XII  i  XIII, 
znak  ą  jest  częstszym  aniżeli  s,  w  niektórych  zabytkach,  jak: 
Hiland.  frgm.,  Psłt.  Bolon.,  Triod  Grig.,  Parem.  Grig.,  Apost. 
Zagreb.,  Sborn.  Berlin.,  Jefrem.  Syrin.,  Eyang.  Dećan.,  Eyang. 
Hiland.  jest  on  wyłącznie  panującym,  w  innych  jak:  Apost. 
slep6.,  Tripb.  Zograph.,  Okt.  Mihan.,  Apost.  Ochrid.,  rkp. 
Curz.,  Trój.,  używa  się  obok  znaku  s  lub  to  z  nim  na  równi, 
lub,  i  to  częściej,  w  daleko  wyższym  stopniu.  Znak  s  zaś 
zachodzi  wyłącznie  w  Pslt.  Pogod.,  Min.  Grig.,  rkp.  Dećan., 
Sborn.  Seyast  i  odtąd  (14  w.)  aż  do  XVIII  wieku. 

Co  się  tyczy  uż>eia  dźwięku  dz  zam.  j?,  to  zachodzi  on 
w  tych  samych  warunkach ,  nawet  w  tych  samych  wyrazach, 
co  w  dzisiejszym  języku  bułg.  W  niektórych  zabytkach 
używa  się  dz  często,  w  innych  mniej  często,  ale  we  wszyst- 
kich zachodzi  także  równocześnie  dźwięk  zi  SBt84t,  cTbse 
acc,  MHOSH,  stjo,  KHes»  rkp.  Filip.  Nr.  9  z  XVIII  w.;  uoa- 
BHsaHie  rkp.  Sof.  Nr.  2  z  XVIII  w. ;  SBe34a,  seio  reg.  Sborn. 
Belgr.  32;  XVII  w.:  SBt348,  cresaiH  ce,  nposeóHeib  rkp. 
Filip.  10,  15;  stji®  rkp.  Filip.  U;  SMHemn  Mt4b,  KVMBaib 
nsei^ae  rkp.  Filip.  13;  pacrpisajb,  B'B34BHSaeMa  Fil.  23; 
cKBOSt  Fil.  22;  cHposc  Fil.  29:  HuostMb  (instrum.),  hhosu 
pi.  r.  m.  rkp.  Sof.  5;  uomosh  ipt.,  sta^Ht,  SH7K4HTejiio  Sof.  13; 
j5Btpb    rkp.    Tow.    PN.    w   Sof.    Nr.    1 ;    6escT»4Ht ,    SB-fcpŁ, 


463 


B:bSM4e,    na  post,    HSHaMeHeHOBame  zam.  -  MeHOBamc,   SBtd4bi 
rkp.  Handżar.  230,  296;  XVI  w.:  KHesb,  Apoysu  pi.  Sof.  7 
MHOBH  pi.,  nposeóoffle,  noji'sa  Sof.  8;  bi  He4sstx,  nposcójiie 
Hi€,  SBt34a  Sof.  9;  na  CTbse,  bt*  ó^astii   stpt  Sof.  20;  sh)k 
4HTejK),  O^HtuStUHI^H,   pa3XC4HBaeMb,   4p»SH,  Sfiipt  pi.  Sof.   23 

BpasH  ce  HHSłi  zam.  Bpi^KU  Sof.  24;  XV  w.:  HSU4eT,  hs^mu 
eripe  S(»f.  6;  stao,  SBt34a,  na  ip-LSt  itd.  Sb  rn.  Sevu8t.  72 
npn  ópt^t,  Bp^ątre,  4poy^Hil  EyaDg.  Hiliind.  124;  SBtpc. 
TpM6  p(0SH,  Bi34BHsa;i;  prtc. ,  CL  SBAKU  rkp.  Dfóan.  267 
268,  272,  275;  ąH34b,  ąH34aTH,  BHreąa,  MHoąH  ob.  AiHOSii 
MU03H  itd.  Trój.  laO;  Bpaąn,  ^BtpMH,  Jico^t  itd.  rkp.  Curz.  25  d 
27  D.;  CTAąajKiąecA,  oy^p^Tb  EyaDg.  Dećin.  140,  385;  MHoąt 
Jefreai  Syriu.  147;  KHj^seMi,  óąn,  no^ąa,  ąBtHAU|u,  cb^rhc- 
4eTŁ  Apost.  Ochrid.  96;  Okt.  Miban.  130;  Bb  ^;R6t(x),  na 
TpaniąA,  BbJitąM,  TKeaeąo,  pYąu  Sborn.  Berlin.  49,  Apost.  Za- 
greb.  186;  ctisa  ob.  CTią^  Triph.  Zo^raph.  121;  A^HKONb 
Apost.  Maced.  488,  Pol.  108,  Mm.  Grig,  63,  Parem.  Grig. 
68,  Triod  Grig.  117,  Apost.  slepć.  113,  Pslt.  Pogod.  53; 
ąBtpHie  Psit.  Bolon.  129. 

Zamiast  dz^^is  ażywa  się  niekiedy  na  końcu  wyrazów, 
lub  w  połączeuiu  z  bezdżwięcznemi  spółgłoskami,  lub  też  ua 
innych  miejscach,  dźwięk  c:  s  o  1  c  i  Strumnica,  p  r '  e  v  c  c 
zach.^  zam.  p  r '  e  v  e  z  wsch. 

Podobnie  w  stbułg.  zabytkach :  Oapni^cH  -  re  Sborn. 
Belgr.  41 ;  B'bi;HMaTH,  ąaK^auKa^  npaą4H0Baaxj;,  i^Hi^4aj'b,  npH- 
i;H34a  Manass.  VoSTOKoy,  <Pm,  naóji.  99  n.;  haba^u^^,  ntHj^ąb; 
ntHW^ąb,  KHW^ąH,  apoąMÓHerb  rkp.  Curz.  29,  30;  Kjia4AąH  Pslt. 
Pogod.  Lamansk.  90. 

107.  8  -  z.  Zamiana  dźwięku  s  w  0  \  naodwrót,  opiera 
się  na  czysto  fizyjologicznej  podstawie,  którą  stanowi  oto- 
czenie innych  dźwięków  spółgłoskowych :  raskopach, 
bes  tebe,  zbira^rozbra  obok :  i  s  y  b  r  9  i,  i  z  m  e  t  i,  a  s, 
ego,  Śnmen ,  —  przykłady,  które  stanowią  podstawę  wymowy 
na  całym  obszarze  języka  bułg. :   m  j  d  s  i  w  Konopćii  zam. 


464 


m  j  d  z  i  St.  Zagora,  m  i  1  u  z  1  i  f  zam.  m  i  1  o  s  I  i  v  KoDopćii, 
Per.  Sp.  18,  404. 

To  samo  zachodzi  w  stbnłg.  zabytkach:  6ecqbTH  rkp. 
Sof.  11,  z  w.  XVI;  Hc  leóe  rkp.  Sof.  6,  z  w.  XV;  ciiHpH;^ 
ob.  3MHpH0  rkp.  Curz.  54;  zt*  zam.  ci  cum  Stich.  Norov.  67; 
óecb  Evang.  Belgr.  8,  10;  6ec  noMomH,  ąetcit  zam.  i;Bt3A'B 
gen.  pi.   PsH.  Bolon.  203,  361;  6ec  npaB4'Ki   Psłt.  słck.  159. 

Na  tej  zobopólnej  zamianie  dźwięków  s  z  polegają  spo- 
radycznie zachodzące. przykłady,  w  których  się  używa  z  zam. 
c,  lub  dz  zam.  c:  dz-Brdzalo  Maced.,  zam.  z i r c a  1  o ; 
d  i  r  e  d  z  i  Mac,  zam.  direci,  direk.  To  samo  w  da- 
wniejszych  zabytkach :  4ecuH3eM  zam.  4ecRHąeM,  cnseBaa,  3pb 
zam.  ąpb,  3tHH3aM:b  zam.  3tHHi^aH'B  Manass.  Vostokov,  <I>hj. 
Ha6.i.  100;  muo3u  i€peTH3bi  ob.  lepeTuąH  Sinaks.  belgr.  26. 

108.  o,  s,  z  -  ć,  ś,  ź.  Użycie  dźwięków  6,  ^,  z,  zamiast 
c,  6,  z,  należy  do  właściwości  niektórych  narzeczy,  miano 
wicie  zachodniego  działu ,  w  których  używa  się  c^  s,  Zj  zam. 
^,  ś,  z.  We  wschodnich  narzeczach  zjawisko  to  jest  równie 
znane,  choć  mniej  systematycznie  przeprowadzone:  d'eda 
zam.  d'eca  St.  Zagora,  Arch.  VII,  324;  6brkva  zam. 
criky  Jeni  Mahale,  cerko  v  Panagj.;  w  impt  reći^ 
preseći;  w  3  pi.  słów  na  -  ejo:  p  u  ś  t  a  t ;  w  słoWach 
częstotli  wy  eh :  n  a  r  i  6  a  1  a  Tat.-Pazardź. ;  6  e  r  k  v  a  -  ta  Tirn, 
Fer.  Sp,  11,  132,  gdzie  dźwięk  ^  zam.  c  nie  jest  błędem, 
jak  sądzi  Teodoroy  w  Per.  Sp.  19—20,  str.  174;  ćerkva 
Dupnica,  Kaćan.  134 ;  pćeśko  meso  zam.  p  s  e  ś  k  o  Ea- 
ćan.  289;  6e§  neja  zam.  ćez  Sofja,  Per.  Sp.  3,  176. 
W  słowach  częstotliwych  od  słów  z  zakończeniem  z  w  te- 
macie pierwotników,  używa  się  na  zachodzie  zwyczajnie  S, 
zaui.  z  na  wschodzie:  kaźyam,  kaźuyam  Neresi,  k  a- 
żuje,  kaźujat  Vele8,  prikaźuvat  Strumnica,  Mil.  28, 
kaźujeśe  Vel.  Per.  Sp.  IX— X,  94,  kaźyese  Mil.  197, 
kaźacha,  kaźal  SSrc?,  Verk.  1 1 ,  kazali  KSstend. ; 
zabereźyam  zach.,  zam.  z  a  b  cl  j  a  z  v  a  m  wsch. ;  p  n  ś  t  i  S, 


466 

o  pa  Sal  zam.  opasał,  pigtoli,  pii§ti  ipt.  Yeles,  Mil. 
336,  348,  Per.  Sp.  IX— X,  99;  zapasa,  śtapo-  niem. 
Stab,  piSacha,  piSan  ob.  pisań,  pnStil  Seres, 
Verk.  9,43,  81,  237,  272;  pomoźi  ipt,  napisana 
Prilep,  Arch.  XII,  90,  Mil.  476;  ćerkoy  Ochrida,  Kaćan. 
131.  Również  w  zachodnich  narzeczach  używają  się  nastę- 
pujące wyrazy  z  podniebiennemi  dźwiękami  na  miejsce  sy- 
czących wschodnich  narzeczy :  d  p  i  j  o  n  zam.  s  p  i  o  n  i  n 
wsch.,  ćjeśjalo  zam.  ćesalo,  ćjeSjańe  zam.  će- 
s  a  n  e,  y  i  d  i  n  i  zam.  yisini,  źeTeśce  zam.  ź  e  T  a  s  c  e, 
chariźa  zam.  charisa,  charesa. 

Podobnie  w  rodop.  zachodzą  niekiedy  podniebienne 
zamiast  syczących:  ćyete  zam.  c  ye  te,  ćyi  1  nech  a  zam. 
c  y  i  1  n  e  c  h  a  Payloysk.,  Śiroka  hka. 

W  stbułg.  zabytkach  powtarza  się  ta  sama  właściwość 
językowa:  McpKBaia  ob.  ąpbKsa-Ta  Sboro.  Belgr,  36;  MvpoHO- 
mi^oMb  HcenaH  zapewne  zami  MttpoHOCHuaMb  rkp.  Sof.  Nr.  4 
z  XVII  w.;  yepKOBb  la  rkp.  Lublan.  Om.  330;  jiHraeMtpu 
zam.  j!HceMtpbi=jiH^eMtpbi  rkpi  Tow.  PN.  w  Sof.  Nr.  2  z  XIV 
w.;  t|BtT'b,  noTO^H  pi.,  KOHMa,  MHoroMtHuuHb,  KnĄiijmune,  npn- 
BjitMH,  B^  q.mtx'B,  Bb  Mpaqt,  Btn^/^,  BtnMeHOCi^H,  Beauntu,  cpA^e, 
CL  co^eHb  Okt.  Mihan.  Arch.  III,  351 ;  a)BqM,  Bb  qiOBtqa,  qio- 
BtwH  pi.,  npopoMH,  MJiOBtqaxb,  cDuacTHTe  CM,  coóMsaeMM,  baschm 
zam.  (i)6M3aeTb  cm,  B^AscTb  cjh  Apost.  Maced.  Pol.  124;  Hm 
zam.  H3i  Stich.  Noroy.  67 ;  6eiąucii>HM  zam.  6e3-qHcii^HH 
Apost.  slepd.  326. 

109.  S  -  oh.  Jako  sporadyczne  przemiany  w  obrębie 
kategoryi  dźwięków  syczących,  trzeba  jeszcze  zapisać  przej- 
ście dźwiękn  s  w  eh  w  przykładach :  da  chmi  prusti 
grjachoye  zam.  s  m i  rodop.  Marica  1884 ,  Nr.  609 ; 
8  rokichi  macha,  s  oći-chi  miga  zam.  s  i  Śiroka 
bka;  m  e  c  h  i  c  *&  zam.  m  g  s  i  c  a ,  stsł.  m  g  s  ę  c  b,  Sliyen, 
Per,  8p.  V-VI,  207. 

Rospnwy  Wydz.  filologics.  T.  XtV.  59 


466 


Na  tym  samym  procesie  opiera  się  forma  fefće  od 
f  e  S;  zdrobniała  zam.  f  e  c  b  6  e,  z  powodn  przemiany  eh  w  f, 
Maced.  Mil.  458.  Użycie  zaś  formy  zajek  d.  p.  Skopje 
i  t.  d.  zam.  z  a  j  e  c,  n.  p.  Śćip  i  t.  p.,  należy  do  odmiennych 
formacyj  za  pomocą  odmiennych  przyrostków. 


Spółgłoski  podniebienne  ^,  di,  ś,  i. 


110.  Jako  właściwość  języka  bułg.,  którą  dzielą  wszyst- 
kie jego  narzecza,  trzeba  zaznaczyć  miękką  wymowę  dźwię- 
ków podniebiennych  6  dS  ś  i  przed  następnjącemi  samo- 
głoskami ;  n.  p.  ź  a  b  a  jako  źjaba,  dnśa-dnśja,  6n2di- 
ćjuźdi,  dźamija-dźjamija.  Właściwość  ta,  która 
wyróżnia  język  bułg.  przed  inuemi  słowiańskiemi,  sięga 
w  daleką  jego  przeszłość,  jak  się  z  tego  pokazuje,  że  po 
dźwiękach  podniebiennych  nżywają  się  bardzo  często  joto- 
wane  samogłoski  w  takich  razach,  w  których  w  innych  ję- 
zykach słów.  stoją  samogłoski  twarde:  oyMiosa  rkp.  Tow. 
PN.  w  Sof.  Nr.  1  z  XVn  w.;  BicnjiamoTce  rkp.  Fil.  Nr.  10, 
z  XVII  w.;  qio4HTece  rkp.  Fil.  13;  oymo  1.  poj.  rkp.  Fil.  14; 
»ii04o,  qi04eceM  rkp.  Fil.  Nr.  17;  OMomo  1.  poj.  rkp.  Fil.  Nr. 
25;  MHOHcciHmaa  rkp.  Sof.  32  z  XVII  w.;  moBbCTBHie  Sboro. 
Seyast.  72;  mioMi^  rkp.  Dećan.  266;  cKOHqtBaeH'B  ob.  cKOH^a- 
BacMi;  10  używa  się  zwyczajnie  po  ^,  po  innych  podniebien- 
nych zaś  nie:  spamo,  hcmio,  mo4eci  rkp.  Gurz.  41,  42;  6ec- 
KOHmtHHt  Stich.  Par.  67;  ne4tiH  Jefrem  Syrio.  147;  Hiątsa- 
Muąee  Apost.  Manujł.  47;  atpoBanibA,  npHio^HmM  cm,  ^y^' 
CTHB'B  Apost.  Ochrid.  272;  Meqt  i  t.  d.  Okt.  Mihan.  130; 
HaoyHteii  Triph.  Zograph.  344 ;  omc  rkp.  Sof.  Nr.  25  z  XIII 
w.;  MtMi,  4tct,  npYmtMH  Min.  Grig.  64;  6ecK0HbqtHffb  Stich. 
Par.  68 ;  neqtaH,  pa3ij^MtMu;H  Parem.  Grig.  69 ;  tjt;KiąHirB, 
qtct  £vang.  Und.  136;  mo(4eca^,  04oi=omo,  qiox(4ax;K  Apost. 
slepć.  301,  308;  nt/f^Jbf  H'hm;h  P^łt.  Pogod.  56;  moBecTBiHaaro, 


467 


uioBbCTBbHa,  mo4eca  Psłt.  Bolon.  205,  241,  357,  358 ;  ciTiJK-fe- 
liiiiąHH,  nooyiitTHCA  Psłt.  słek.  22;  CKOHbutHRe  Eyang.  Undol. 
44;  niaqi,  KpH<rbme  Okt.  Stram.  173. 

111.  ź,  6  -  §.  Zamiaoa  dźwięków  i  6  yj  dźwięk  I,  za- 
chodzi w  zwykłych  warnnkach,  które  mają  źródło  w  fizyjo- 
logicznej  właściwości  schodzących  się  dźwięków  i  powtarza 
się  na  całym  obszarze  języka  bułg. :  t  o  j  a  ś  k  a  zam.  t  o- 
jaźka  od  tojaga  Tat.-Pazardź. ;  ń e ś t o  zam.  ń e 6 1 o 
Tetev. ;  Sto  wsch.,  zam.  ^  t  o,  ć  o  Strnmnica ,  ś  6  j  o  zach., 
śo  ob.  §to  rodop.,  MTirnoY,  So  Prilep,  Arch.  XII,  82; 
d r a ś k i  zam!  drnźki  :  drng;  OYoska  :  oyoc  Kot. ; 
j  u  D  a  ś  k  i  wsch.,  zam.  j  a  n  a  $  k  i  zach.  :  j  u  n  a  k  i  t.  p. 

To  samo  zachodzi  w  stbnłg.  zabytkach :  T^mKa  Sinaks. 
belgr.  26;  ląo  ob.'  mio,  Hemo  rkp.  Sof.  Nr.  14  z  XVII  w.; 
HHqT0  rkp.  Lnblan.  Oi^,  232;  op»meH  zam.  op;K»(Hi€M  Abagar 
620.  Przeciwnie  dźwięk  ś  przeszedł  w  I  w  tych  przykła- 
dach: noMaa»ce  hmb  poyKOK)-MaxaTH  rkp.  Sof.  Nr.  16  z  XVI 
w.;  (O  BibHCbCTBt  od  BabXBa  Sinaks.  Belgr.  26. 

112.  ś  -  ć.  Analogicznie  do  zamiany  dźwięku  swe,  za- 
chodzi także  przejście  dźwiękn  S  w  ^:  pćenica  zam.  p s e- 
n  i  c  a  rodop.,  Vele8,  Prilep  Mil.  237,  ob.  ć  e  n  i  c  a  zach. 
n.  p.  Struga,  Mil.  36;  jednoó  semel  S@res,  Verk.  74,  ob. 
d  y  a  ś,  t  r  i  ś  Panagj.  i  t.  d.  Mii.  161 ;  p  a  1  i  6  n  i  k  zach.  ob. 
p  a  1  i  ś  n  i  k  wsch.  Na  tym  procesie  opierają  się  także  formy 
takie,  jak :  cerka  Tirn ,  Radomir,  Sof  ja,  zam.  S  t  e  r  k  a 
wsch.,  K($8tend. ,  daśćerka  Berkoyica ,  § 6 e r k a  Mac.  ob. 
kerka;  dnźdi  wsch.,  ć u ź i  zach.,  (!i u ź i  n a  OchK,  t u- 
dji  Vranja,  Tirn;  ($e  Pirot,  Tirn,  Sof  ja,  Dnpnica,  K^stend. 
zam.  §  e  Śnmen  i  t.  d.,  §  t  e,  k  e,  zob.  §.  96 ;  u  6  e  1  i  zam. 
ot-śeli  Berkoyica,  Kaćan.  85,  w  których  dźwięk  c  ma 
z  drugiej  strony  odpowiedni  sobie  dźwięk  i  i  kombina- 
cyję  it. 

To  samo  powtarza  się  w  dawniejszych  zabytkach  bułg. : 
Be«ie,  Btne  ob.  seKe  zam.  stsł.  B^c^mre  rkp.  Odes.  143;   'ih)»- 


4 


468 

4610  Eyang.  Belgr.  5;    HenbnieBa   ob.   eenbiąeBa   Pslt.  Pogod. 
Laman.  93. 

113.  6,  i  -  di.  Zamiaua  dźwięku  ó  w  dS  zachodzi  spo- 
radycznie tylko  w  takich  przykładach,  jak:  bądź  i  zam. 
b  a  6  i  Prilep,  Mil.  3 ;  1  i  d  ź  b  a  zam.  11  6  b  a  Yeles,  Per.  Sp. 
3,  183,  UW.  4;  dźjamadan  zach.  ob.  6  j  a  m  a  d  a  n  wsch. 
Natomiast  użycie  dźwięku  dS  na  miejsce  6  należy  do  chara- 
kterystycznych własności  nie  tylko  zachodnich,  lecz  także 
i  wschodnich  narzeczy:  dźuljńzu  zam.  dźel jdzo  wsch., 
źel6zo,  dźeljazna  r.  ż.  Tat.-Pazardź.,  dźńsnich, 
b-krdźi,  y-krdźi,  dirdź-k,  p-krdźi,  st-krdźi 
Konopćii,  Per.  Sp.  18,  400;  lad  ź i  ca  zam.  l^źica  Pa- 
nagj.  Per.  Sp.  XI— XII,  161;  snadźica  :  snaga  Tat- 
Pazardź. ;  dźaba-źaba  PayloYsk. ;  d  ź  e  p  o  y  e  KratoYo, 
Per.  Sp.  XI — XII,  177;  sindźir  Kratovo,  obok  sinźir 
Śiroka  hka ;  m  r  e  d  ź  ę  zam.  m  r  e  ź  a  Sof.,  Kaćan.  135. 

Również  w  zachodnich  narzeczach  używa  się  dz  zam.  ź 
wschodniego  działu  językowego  w  takich  wyrazach  jak  na- 
stępujące :  jorgandźija-jurganźija,  kirdźalij- 
sko-k'Brźa]ij8ko,  kr'Bżalije  Panagj.  Mil.  172;  po- 
tem w  dźjarkam,  dźjafkam,  dźitkam  i  t.  p. ; 
w  formacyjach  zdrobniałych  od  tematów  imiennych,  zakoń- 
czonych na^:  kofćjedźje:  kofdeg,  nodźje:noga 
i  t.  p.  Dźwięk  dz  zastępuje  niekiedy  w  zachodnich  narze- 
czach dźwięk  0  lub  M  zam.  dj  narzeczy  wschodnich:  go- 
spodźa,  gospodzie  a,  podobnie  także  w  Eotel  i  SrSdna 
góra;  rodzeni  zam.  roźdeni  Pirot;  medźi  Sof.^  zam. 
m  e  z  d  u  wsch.,  m  e  ź  d  ź  a  zam.  m  e  ź  d  a,  ale  m  e  d  ju  inter 
Maced. 

W  dawniejszym  języku  bułg.  właściwość  ta  zachodzi 
tylko  w  przykładzie:  ocj*45KeHn  Evang.  Belgr.  5.  Poteni 
przeciwnie  używa  się  M  ram.  z  w  przykładzie:  BbHCA/i*4ax"- 
cw\,    Bi»(4;f;4ax'B    zam.   BiiHCM4ax:b  Eyaug.  Belgr.  5.    Oprócz 


469 

tych  przykładów,  regułą  jest  języka  stbułg.  diwjęk  S  i  id 
zam.  g  i  dj. 

114.  6j  (dź),  ś,  ź  -  c,  8|  z.  Podobna  właściwość,  jak 
w  niektórych  narzeczach  języka  polsk.  (mazursk.),  źe  za- 
miast podniebieonych  używają  się  syczące  dźwięki ,  zachodzi 
takie  wśród  języka  bałg.  W  niektórych  z  narzeczy  wscho- 
dnich i  zachodnich  używają  się  dźwięki  c  s  is  zam.  6  s  S, 
w  całym  obrębie  tej  kategoryi  dźwięków,  co  mianowicie 
w  narzeczach  maced.  ma  miejsce,  lub  też  tylko  w  pewnych 
wyrazach ,  jak :  c  b  r  e  n  i  zam.  ćeryeni,  obPeci  zam. 
obTeći  St.  Zagora,  Arch.  VII,  324;  cerven,  cer  zam. 
ćrxn,  cloyek  Jeni  Mahale;  cerna,  posto  zam.  po- 
st o  ChaskOi ;  c  %  r  n  o  Tat.-Pazardź. ;  c  %  r  v  e  n  a  MTtrnov, 
Per.  Sp.  XI — XII,  167;  cerno  Neresi;  cirna,  ciryena 
Yeles,  Verk.  305,  321,  Per.  Sp.  3,  181;  cirna  Strumn. 
Mil.  26;  cerno  Bitol;  ceryen  Ochrida;  w  samem  mieście 
używają  się  podniebienne:  Seryen,  a  w  okolicy  syczące. 
Przeważnie  w  zachodnich  narzeczach  używają  się  syczące 
zamiast  podniebiennych  w  narzeczach  wschodnich  jeszcze 
w  takich  przykładach  jak  następujące:  yirzat  3  pl.^  zam. 
yBrźat;  dzizdańe  Prilep,  zam.  ziźdane;  mirisam 
zam.  miriśj'B,  Sterna  zam.  śferna,  stamba  zam. 
śtamba;  cirpam-óirpi,  ceryo  zam.  6  e  r  y  o  i  t  p. 

Ten  sam  stosunek  zachodzi  także  w  zabytkach  stbułg. : 
CBSbrana  zam.  cB^cbrana  rkp.  Filip.  Nr.  22  z  XVII  w.;  no- 
cioysbTe  zam.  noc^oymbre,  lub  uocjioymaHTe  napis  w  cerkwi 
w  Mećka  niedaleko  Panagj.  z  XVn  w.,  Iirećek  w  Per.  Sp. 
9,  8;  óAtcTH  zam.  omiciH  rkp.  Sof.  Nr.  3  z  XVI  w.;  noKa- 
3acM  aor.  3  pi.  rkp.  Deóan.  268;  i^pbseHoy  Sinaks.  belgr. 
26;  oAtiąeHHe  rkp.  Sof.  Nr.  1  z  XVII  w.,  Apost.  Ochrid. 
284;  ncoi^HsaHY  zam.  no^Hsau^,  prawie  regi  S  wyraża  się 
przez  c,  Abagar  Arch.  III,  519,  uw.  2,  etHi^tcie  cm,  kohau- 
HU,  HCTai^tMuąe,  KpinAte,  idpouM  Okt.  Mihan,  Jagić  Arch. 
III,  351 ;   (oąau^CHue,  (ouacTHSb,   creiiHe,   Htcro,   hocj^   1.  poj., 


470 

BbSBpaTHCA  c/^,  HcnJLhmucjh,  i^eco,  nppi^CTBO  Apost.  Maced. 
487,  488,  Pol.  124;  40  ieecbHtaro  Ihc  Psłt.  Pogod.  57. 
Formy  zaś  takie  aorystn  jak:  mc^  od  04-1  ^4-,  jKca  od 
bm-,  j  ę  t  i ,  Bb3Bicb  od  y  6  d  -  Psłt.  Dećan.  i  t.  d.  i  t  d., 
w  których  Srezneyskij  na  odnośnych  miejscach  awaia  dźwięk 
.9  za  wymianę  dźwięku  §^  przedstawiają  prawidłową  forma- 
cyję  aorystn  sygmatycznego,  w  którym  s  stoi  na  właściwem 
miejscu,  zob.  Przyczynek  do  historyi  konjugacyi  słowiańsk. 
Warszawa  1889,  str.  273  n. 

*  115.  i '  r.    Sporadyczne  przemiany  zachodzą  takie,  jak 
n.  p.  borę  zam.  boże  Deber,  Per.  Sp.  XI — XII,  159. 


^•♦•» 


III.  DŹWIĘKI  W  ZGŁOSKACH  I  WYRAZACH. 


1.  Skrócenie  dźwięków  samogłoskowych. 

116.  Wszystkie  dźwięki  samogłoskowe,  wymawiają  się 
w  języka  bałg.  w  sposób  zwyczajny  innym  językom  sło- 
wiańsk.  tylko  w  zgłoskach  akcentowanych,  w  których  za 
trzymają  swoją  zwyczajną  naturę  fizyjologiczną :  ńs  ego, 
u  6  non ,  fi  t  ó  qaid,  b  i  6,  b  ti  k,  d  -k  c  h.  W  zgłoskach  nie- 
akcentowanych  natomiast  następuje  zmiana  natury  dźwięku 
samogłoskowego,  która  polega  albo  na  zmniejszeniu  siły 
ekspiracyi  przy  wymowie  jego,  albo  teź  na  zmianie  jego 
skali  tonicznej.  W  pierwszym  razie  nastaje  skrócenie  dźwię- 
ków i  to  II  w  i,  zob.  §.  2,  o  w  i,  zob.  §.  10,  e  twarde  w  i, 
zoh.  §.  16,  26,  M  w  i,  zob.  §.  35,  dźwięki  i  b  giną  zupełnie, 
zob.  §.  45,  48;  w  drugim  zaś  obniżenie  skali  tonicznej,  jak 
przy  przemianie  dźwięku  a  w  o,  zob.  §.  2,  o  w  w,  zob.  §.  8, 
f  w  e,  zob.  §.  25.  Proces  skrócenia  dotknął  zarówno  krótkie 
jako  teź  dłngie  dźwięki  samogłoskowe,  z  których  pierwsze 
przeszły  w  dźwięki ,  stojące  na  linii  samogłoskowej  niżej  od 
krótkich,  drugie  zaś  zatrzymały  swoją  naturę  fizyjologiczną 
niezmienioną,  ale  zmieniły  tylko  ich  iloczas  z  długiego  na 
krótki.  Przy  skróceniu  dźwięków  krótkich  nastała  zmiana 
natury  fizyjologicznej  tychże,  z  których  twarde  a  o  u  e  prze- 
szły w  dźwięk  i,  właściwy  językowi  bułg.,  miękkie  zaś  e  i 
powinny  konsekwentnie  przejść  w  dźwięk  b,   zamiast  czego 


472 

zachodzi  przy  dżwięka  e^  jako  jego  zesłabienie,  dźwięk  t, 
zob.  §.  14,  a  przy  dżwięka  i  natomiast  dżvrięk  e^  zob.  §.  25. 
Proces  ten  jest  drugorzędny,  który  polega  na  wymianie 
dżwięka  b  przez  pełne  e,  zob.  §.  49,  lab  t,  zob.  §.  52,  pod- 
czas gdy  w  dawniejszej  epoce  języka  bułg.  dźwięk  b  był 
jego  własnością  podobnie,  jak  to  po  dziś  dzień  ma  miejsce 
w  niektórych  narzeczach  i  w  niektórych  tylko  połączeniach 
głosowych,  zob.  §.  47.  Zamiana  zaś  dźwięków  e  w  i,  zob. 
§.  16,  ^  w  i,  zob.  §.  21,  zamiast  w  b;  polega  na  procesie 
twardnienia  miękkich  zgłosek,  wskatek  czego  dźwięk  b  za- 
stąpiony został  przez  twardy  i,  zob.  §.  48.  Użycie  znaków 
b  i  na  wyrażenie  krótkich  dźwięków  na  stopniu  niższym 
w  Xl  wieka  w  sposób  stosunkowo  jeszcze  dosyć  prawidłowy, 
jest  dowodem ,  że  w  owym  czasie  jeszcze  istniały  w  języku 
bulg.  długie  samogłoski.  Z  zatratą  znaków  b  %  w  ortografii  - 
bułg.  w  XII  wieku,  począł  się  proces  zatraty  iloczasu  w  ję- 
zyku bułg.,  w  którym  długie  dźwięki  skróciły  się  i  pozo- 
stały jako  takie  do  dzisiejszego  czasu  w  języku,  podczas 
gdy  krótkie  b  i  zaginęły,  aż  do  słabych  śladów. 

2.    Przediuienie  dźwięków  samogioskowych, 

117.  Przeciwny  poprzedniemu  proces  polega  na  przedłu- 
żeniu krótkich  dźwięków  w  diunie,  co  pod  wpływem  toczo- 
nego akcentu  zachodzi  dość  często  w  żywym  języku.  W  ten 
sposób  wymawia  się  dźwięk  a  w  zgłosce  akcentowanej  w  Te- 
teven  jak  długie  e  (a),  zob.  §.  3.  Na  tym  procesie  pole- 
gają przykłady  w  niektórych  zabytkach  stbałg.,  w  których 
używa  się  podwójny  znak  a  (aa),  lub  %  na  wyrażenie  pro- 
stego dźwięku  a,  zob.  str.  290,  301.  Podobnie  dźwięk  i  wy- 
mawia się  jak  długie  d  w  zgłosce  akcentowanej  w  Teteyen, 
zob.  §.  41,  a  przed  i  przedłuża  się  w  języku  stbułg.  w  y, 
zob.  §.  44.  Również  i  zastępczy  dźwięk  długi  o,  lub  a,  o 
zamiast  nosowego  ą^  należy  do  tej  kategoryi  przedłużenia 
krótkiego  dźwięku  w  długi,  zob.  §.  56,  59. 


473 

3.    Połączenie  samogłosek  ze  samogłoskami, 
a)    Dwugloski. 

118.  PołąezeDie  dźwięków  samogłoskowych  z  samogło- 
skowemi  w  dwugłoski,  nie  zachodzi  w  języku  bułg.  podobnie 
jak  w  innych  słowiańskich.  Przy  zbiegu  dwóch  samogłosek, 
z  których  druga  ma  osobny  akcent,  czyli  tworzy  osobną 
zgłoskę,  odbywa  się  połączenie  tychże  za  pomocą  wsuwnego 
j  lub  V,  zob.  niżej  §.  134.  Jednakże  dwugłoski  istnieją 
w  języku  bułg.,  ale  tylko  skutkiem  procesów  fonetycznych, 
z  których  najważniejsze  są  następujące: 

Dźwięk  i  przechodzi  po  samogłosce  wskutek  zatraty 
akcentu  zgłoskowejgo  w  j^  przez  co  z  dwóch  zgłosek  staje 
się  jedna:  w  liczbie  mn.  zaimków  moj,  tvoj,  syoj,  koj, 
ćij  i  t.  p.,  n.  p.  mój  te  pistole  zam.  m  oj  i -te,  tvój- 
te  nuźoye  zam.  t  v  o  j  i  - 1  e,  Tat.-Pazardź. ;  ra  o  j  mili 
sino'i,  negoj-te  mnuko'i  Struga,  Mil.  74.  To  samo 
następuje,  chociaż  i  należy  do  innego  wyrazu:  naj  pro- 
d  u  m  a  zam.  n  a  i  t.  j.  j  i,  Radomir,  Kaćan.  267 ;  z  *&  n  ó  z 
gu  ni  Jv4ni  Konopćii,  Per.  Sp,  18,  399,  zob.  §.  28; 
robili  tri  dni  j  tri  nóSti  zam.  tri  dni  i  tri  nogti 
Śumen,  Per.  Sp.  2,  166.  W  złożonych  tematach  słownych 
z  przyimkami,  zakończunemi  na  samogłoskę,  które  (tematy) 
mają  w  nagłosie  dźwięk  i,  przechodzi  tenże  w^':  dojdę, 
najdę,  prijme  i  t.  p.,  zam.  do-ide  i  t.  d.;  podobnie: 
j  a  j  d  i  zam.  jaidi,  d'BJdćm  zam.  da  idem  Eonopćii. 

Dwugłoska  powstaje  także  wskutek  wypadnięcia  samo- 
głoski w  następnej  zgłosce,  której  łączący  dźwięk  ;  zlewa 
się  z  poprzedzającą  zgłoską :  v  o  j  v  o  d  a  zam.  vojevoda, 
sum  dojla  zam.  d  oj  ii  a  Prilep,  Mil.  50;  pa  j  ton  zam. 
pa  je  ton,  faeton.  Mianowicie  w  zaimkach  m  oj,  tyoj, 
svoj  i  t.  p.  w  r.  ż.  i  n.  liczby  poj.,  w  połączeniu  z  arty- 
kułem, wypadają  zakończenia  a  e  tak  we  wschodnich,  jako 
też  przeważnie  w  zachodnich  narzeczach:  tyojt'B  chitrus 
zam.  tyoja-ta  chitrost  Kotel ,  Per.  Sp.  VII  —  VIII, 
115;  moj-t-B  majćicB  Śumen,  Per.  Sp.  VII — VIII,  110; 

Roipnwy  Wydsiała  filolog.  T.  Ziy.  60 


474 

mojta  majka,  tyojta  sestra  Tat.-Pazardź. ;  m  o  j  t  o 
libe  zam.  moje-to,  tojto  sabje  zam.  tyoje-to 
Jeni  Mahale ;  mojto  stado  MTirnoy ;  w  ogóle :  mojta 
i  t.  d.  zam.  moja- ta,  mojto  i  t.  d.  zam.  moje -to 
i  t  d.;  podobnie:  maloj  mome,  toj  pole  Yeles,  Mil. 
323,  Per.  Sp,  IX— X,  98.  To  samo  powtarza  się  w  dopeł- 
niacza poj.  r.  m.  i  n.  od  tych  samych  zaimków:  mojga, 
t  vo  j  g  a  i  t.  p.  zam.  m  o  j  e  g  a  i  t.  d. 

W  3  os.  poj.  i  2  08.  mn.  od  tematów  słownych  na  -jo: 
je,  wypada  często  dźwięk  e,  a  ;  łączy  się  z  poprzedzającą 
zgłoską:  bilćj  S'b,  yej,  grej,  z  ej,  kup  aj  i  t  p.,  zam. 
b  11  e  j  e  s  Ł,  y  e  j  e  i  t.  d.  Konopóii ,  Per.  Sp.  18,  398 ; 
znaj  te  zam.  znaj  ete  Jeni  Mahale.  Podobnie  wypada 
dźwięk  a  z  zakończenia  -  java  -  słów  częstotliwych  w  za- 
chodnich narzeczach  w  takich  przykładach  jak:  skrojyam 
zam.  skrojayam  wsch.,  nabrojyam  zam.  n  a  b  r  o  j  a- 
yam,  izdojyam  zam.  izdojayam  i  t.  p.  Proces  ten 
jest  zwyczajnym  w  całym  języka  bułg.  przy  3  os.  poj.  od 
słowa  posiłkowego  j  e,  którego  nagłosowe  j  łączy  się,  po 
wypadnięcia  dźwięku  e,  z  poprzedzającą  zgłoską:  iii  ti-j 
ranu  digala  zam.  1 1  j  e  d  i  g  a  1  a  Eotel,  Per.  8p.  II, 
107 ;  chranila-j  mami,  gledala-j  Śumen ,  Per.  Sp. 
Vn— Vm,  108;  ti-j  mami  gudili  Sliyen,  Per.  Sp. 
V— VI,  207;  otljude-j  sramo  ta  Tat-Pazardź.;  aku- j 
zam.  ako  je  Payloysk.;  toj  t&m  li-j  Konopdii,  Per.  Sp. 
18,  398. 

Dwagłoska  powstaje  bardzo  często  wskutek  wyrzutni 
dźwięku  spółgłoskowego  przed  następnem  i,  które  łączy  się 
z  poprzedzającą  zgłoską  jako  współczynnik  dwugłoski  w  po- 
staci j:  y  d  o  j  c  a  zam.  ydoica,  ydoyica  Maced. ;  p  i- 
jajci  zam.  pijayici  Mil.  128.  Mianowicie  w  zako&cze* 
niu  1.  mn.  tematów  r.  m.  -  ovi  (-  ove)  wypada  w  zacho- 
dniem  narzeczu  zwyczajnie  dźwięk  t;,  a  kombinacyja  o  -  i 
przechodzi  w  dwugłos   oj:  zetoj  zam.  zetoyi,  zetoye. 


475 

8  vat  o  j  -  8vato  ve,  popoj,  po  pitoj  po  dramoj 
Mil.  232 ;  syoj  dyoroj  Mil.  275 ;  k  1  a ć e j  zam.  k  1  n- 
ć  e  y  i  Mil.  281 ;  moi  mili  sinoj  Struga ,  Mil.  75.  W  te- 
macie słowoym  p  r  a  y  i  -  wypada  także  v:  naprajS  zam. 
naprayiS,  prajme  Mil.  184. 

Obok  V  wypada  często  także  d  w  tematach  slowuych: 
sed^  @d,  dad,  id  w  narzeczach  zachodnich ,  przez  co 
tematy  te  ze  spółgłoskowych  stają  się  samogłoskowemi  i  od- 
mieniają się  na  równy  tymże  sposób:  6ej§  zam.  sSdeS, 
jajg-  6deŚ,  dajś  zam.  d  a  d  e  ś;  od  id  tworzy  się  w  ten 
sposób :  doji,  doiś,  doi,  dojmę,  dojte,  obok  tego 
używają  się  także  od  tematów  tych  formy  bez  dwugłoski: 
oit  zam.  chodit,  odit,  kedoit,  dadaiś  zam.  da- 
dis  Mil.  220,  221,  222;  izyaj  ob.  izyaM  zam.  izyadi 
Mil.  80,  222. 

Szczególnie  liczebniki  od  1 1—20  i  dziesiątki  aż  do  100, 
przedstawiają  wskutek  wyrzutni  dźwięku  d  i  ściągnięcia 
schodzących  się  zgłosek  w  dwugłoskę,  wielką  rozmaitość 
form:  dyanajsi  Sak-Brdżi,  dyanajset  wsch. ,  dya- 
najeset  Prilep,  dyajset  wsch.,  dyajse,  dyajs,  Bo- 
g  o  r  o  j  c  a  zam.  B  o  g  o  r  o  d  i  c  a.  Na  ten  sam  sposób  po- 
wstały także  następujące  utwory  w  narzeczu  zachodniem 
z  dwngłoską,  zamiast  odpowiednich  im  wschodniego  narzecza 
bez  dwugłoski:  ńejde  zam.  ńegde,  ni  j  de  zam.  nigde. 
śejde  obok  śegde,  nijni  zam.  ni  eh  ni,  dejlaf 
zam.  deehlar',  orej  ob.  oref  zam.  o r e c h  i  t.  p. 

W  zabytkach  stbułg.  proces  ten  zachodzi  bardzo  rzadko, 
ponieważ  język,  ujęty  w  formę  pisanego  słowa ,  jest  mniej 
wystawiony  na  takie  przemiany.  Przytem  zachodzi  i  ta  tru- 
dność, że  niewiadomem  jest,  czy  w  tego  rodzaju  przykła- 
dach znak  H  oznacza  dźwięk  j,  czy  też  samogłoskowe  i,  n.  p. 
npiHmejb  rkp.  Sof.  Nr.  4  z  XVII  w.,  może  czytać  się  pri- 
i  §  e  1,  lub  też  p  r  i  j  ś  e  1 ,  podobnie :  npiiue,  npiH40x,  FaBpiHjs, 
zapis    Prochora    Per.  Sp.    3,    134,    135,    opiHMemH    Sborn. 


476 

Bałg.  46,  sa  Toeaft  6ime  uucjih  zam.  aa  Toea  left  i  t.  d.  rkp. 
Tow.  PN.  w  Sof.  Nr.  1  z  XVII  w. 

Dwagłoska  z  drugim  współczynnikiem  u,  gubi  się  przez 
wymianę  dźwięku  ti  w  t;:  caseib,  casia,  caBioy  ob.  caub 
Apost.  Maced.  PoJ.  109,   ^nBoy^ep^  zam.  Teucer  Trój.  154. 

Dv\ugłos  z  poglosowem  u  powstaje  skntkiem  procesów 
fonetycznych,  z  których  jedne  polegają  na  wyrzutni  spół- 
głosek, mianowicie  dźwięku  r,  i  ściągnięciu  następnie  scho- 
dzących się  samogłoskowych  elementów  w  dwugłosową  kom- 
binacyję,  drugie  na  wymianie  dźwięku  v  w  u.  Do  pierw- 
szego rodzaju  należą  takie  przykłady  jak:  Jauruu  zam. 
Javorovo,  bjuuli  bjuulicB,  toj  bćśi^dumń, 
po  uddoluj  pó  chńbuu,  %tin&suu  den,  da  si 
ni  li  Cis  di^uróś  Konopćii,  Per.  Sp.  18,  399. 

Na  drugim  procesie  opierają  się  takie  przykłady  w  za- 
bytkach stbułg.  jak  następujące:  npay4a,  <dyH/\Te  zam.  ob^ia- 
Tc  Evang.  Norov.  176;  kł  GypecoMi,  EypeHCKaaMH,  ei  npay4;Ł, 
a>npay4aTB,  bł  npayA*  Triod  Grig.  119,  340,  343.  Jeżeli 
weźmie  się  znak  cyrylski  v,  za  równoznaczący  z  greckiem  u 
w  kombinacyi  eu,  wówczas  trzeba  zaliczyć  także  do  tego 
rzędu  takie  przykłady  jak:  eyarreiYe,  evcTa«<!fa  rkp.  Curz.  53. 

b)   Pólsamogloski  j^   ^, 

119.  Pokrewny  z  poprzednim  proces  połączenia  dźwięków 
samogłoskowych  zachodzi  wówczas,  jeżeli  jedna  z  samogło- 
sek t,  lub  u,  poprzedza  inną  samogłoskę,  z  którą  łączy  się  dla 
braku  oddzielnego  akcentu  zgłoskowego  wjednę  zgłoskę.  W  tym 
razie  z  dźwięków  i,  u  stają  się  półsamogłoski  i,  ^,  które 
z  następną  samogłoską  spływają  w  dwugłos  niewłaściwy,  lub 
postępny  (steigender  Diphtong):  ia,  tia  z  ?a,  ud  i  t.  p. 

W  języku  bułg.  łączy  się  |  z  wszystkiemi  samogło- 
skami, nie  wyjmując  dźwięku  i,  n.  p.  S'bdiji  L  mn.  od 
s:bdija,  rataj:  rataj  i,  brojiś  i  t.  p.  Zasługuje  na 
uwagę  ta  właściwość,   że   dźwięk  ?,  który   w  języku   bułg. 


477 

zwyczajnie  wymawia  się  grubo  jak  pol.  y,  w  połączeoia  z  i^ 
zatrzymuje  podniebieDną  uaturę. 

W  niektórych  narzeczach  macedońsk.  dźwięk  ;  wyma- 
wia się  jak  mocno  przyciskowe  miękkie  g  (g)^  co  przypo- 
mina sposób  wyrażenia  dźwięku  tego  w  stpoisk.  i  stczesk. 
zabytkach  przez  znak  gi  kecbag'a  zam.  k  e  c  h  a  j  a  Mil. 
324,  odag'a-odaja  Mil.  401 ,  6uvag'at,  peg'it, 
g'edno,  ueg'a,  g'^  eam,  g'a,  g'armi  bivoli, 
głaska  ego,  pog^as  Mil.  401,  402,  403,  415,  419, 
438,  447. 

W  zabytkach  stbułg.  używa  się  dźwięk  j  tylko  w  po- 
łączeniu z  a  e  u  ę  ą,  podczas  gdy  dźwięk  o  z  powodu 
przemiany  swej  po  j  w  e,  nie  zachodzi  w  tej  kombinacyi. 
Również  i  kombinacyja  ji  nie  ma  osobnego  wyrażenia,  lecz 
używa  się  ku  temu  celowi  znak  h,  który  może  oznaczać 
także  prosty  dźwięk  L  Przykłady  takie  jak  ftH4H  ipt.  zam. 
i  di  rkp.  Tow.  PN.  w  Sof.  Nr.  17  z  XV  w.,  są  bardzo 
r/adkie  i  muszą  się  uznać  za  proste  błędy,  a  sposób  taki 
pisania,  jak  n.  p.  npHH4e,  jest  równoznacząey  takiemu,  jak 
npYfl4e  rkp.  Curz.,  i  oznaczał  dźwięk  ij  żywego  języka: 
p  r  i  j  d  e.  Kombioacyja  ju  wyrażała  się  przez  zuak  pisarski 
dla  dźwięku  o :  lo,  w  czem  mamy  raczej  jedne  część  znaku 
pisarskiego  oy,  aniżeli  prosty  znak  o  dla  dźwięku  o.  Sposób 
zaś  wyrażenia  kombinacyi  tej  przez  hs,  który  zachodzi 
w  Abagar  w  takich  przykładach,  jak :  ua  mHs  csbcohy  (syoju), 
6H«BmHx  zam.  óubuihai,  trzeba  uznać  za  wyłączną  właści- 
wość tego  zabytku,  okazującego  pod  względem  typografi 
cznym  i  ortograficznym  niejedno,  co  w  innych  zabytkach 
piśmiennych  i  drukowanych  nie  zachodzie 

Oznaczenie  dźwięku  j  w  zabytkach  stbułg.  odbywa  się 
przez  cały  ciąg  piśmiennictwa  bułg.  w  rozmaity  sposób. 
W  zabytkach  XI  wieku  używa  się  na  wyrażenie  jego  znak  I, 
który  łączy  się  z  następną  samogłoską  za  pomocą  łączącej 
poziomej    kreski   h:    la,  i€,  lo^  b^,  i^.     Ten    znak    graficzny 


478 

służy  Da  ten  cel  przy  niektórych  samogłoskach  jako  wy- 
łączny przez  całą  Iiistoryją  piśmiennictwa  bałg.,  przy  innych 
używa  się  obok  niego  także  iuny  sposób  wyrażenia  jotacyi. 
Go  się  tyczy  pojedynczych  samogłosek  jotowanych^  znaoho- 
dzimy  pod  względem  ich  oznaczenia  piśmiennego  w  poje- 
dynczych zabytkach  piśmiennych  bnłg.  następujący  stosnnek. 

Znak  I  używa  się  przy  a:  a  w  Hiland.  frgm.,  Psłt 
słck.,  Psłt.  Bolon.,  Apost.  slepć^  w  2-ej  części ,  Eyang.  Und.,  . 
Triod  Grig.,  Parem.  Grig.,  Min.  Grig.,  Żerayin.  Frgm.,  Triph. 
Zograph.y  Eyang.  Truoy,  Sborn.  Berlin.,  Apost.  Zagreb. 
Apost.  Ochrid.,  Apost.  Mannjł.,  Eyang.,  Psłt.  Noroy.,  rkp, 
I^ilip.  Nr.  2  z  XIII  w.,  Jefrem  Syrin.,  Eyang.  Dećan.,  Sborn. 
Bułg.y  Psłt.  Dećan.y  Jan  Bogo^ł.,  Eyang.  Zograph.,  Sborn. 
Seyast,  rkp.  Bistrick.,  rkp.  Tow.  PN.  w  Sof.  Nr.  3, 17  z  w. 
XV,  rkp;  Sof.  Nr.  26. 

Oprócz  tego  używa  się  także  znak  ten  w  połączenia 
z  a  w  Psłt.  Pogod.,  ale  tylko  w  nagłosie,  Apost.  slep6.  2  r., 
Okt.  Mihan.  w  nagłosie,  w  środka  rzadziej  i  tylko  po  sa- 
mogłoskach, rkp.  Curz.,  w  którym  po  samogłoskach  częściej 
opuszcza  się,  prwn.  str.  49,  nw.  1,  Psłt.  Dedan.,  rkp.  Odes., 
rkp.  Sof  Nr.    1  z  XVII  w.,   rkp.  Filip,  Nr.    14  z  XVn  w. 

Znak  I  używa  się  przy  e:  i6  w  Maced.  frgm.,  Eyang. 
Nogrd.,  Psłt.  słck.,  Psłt.  Bolon.,  Triod  Grig,,  Apost.  Manujł., 
P>aDg,  Jefrem  Syrin.,  Eyang.  Dećan.,  Jan  Bogosł.,  Sborn. 
Seyast,  rkp.  Tow.  PN.  w  Sof.  Nr.  2  z  XIV  w.,  rkp.  Bi- 
strick., rkp.  Onćeysk  ,  rkp.  Tow.  PN.  w  Sof.  Nr.  17  z  XV 
w.,  rkp.  Filip.  Nr.  25  z  XVII  w. 

Oprócz  tego  używa  się  jeszcze  znak  I  w  połączenia 
zew  Parem.  Grig*  rzadko,  rkp.  Filip.  Nr.  2  z  XIII  w., 
Triph.  Zograph.,  Eyang.  Trnoy.,  rkp.  Curz. 

Znak  I  używa  się  przy  g:  ya  w  Psłt.  słck.,  Eyang. 
Nogrd.,  Eyang.  Trnoy.,  Apost.  Zagreb.,  Apost.  Manujł.,  Je- 
frem Syrin,  Jan  Bogosł.,  Sborn.  Seyast.   Oprócz  tego  używa 


479 

się  także  kombinacyja  ya  w  Psłt.  Pogod.,  Apost,  Maced., 
Evang.,  Eyang.  Dećan.,  rkp.  Curz.  7  r.,  Psłt.  Dećan.  1  r. 

Znak  I  używa  się  przy  ą:  ix,  w  Maced.  frgm.,  Hiland. 
frgm.,  Psłt.  słck.,  Psłt.  Bolon.,  Apost  Manujł.,  Jefrem  Syrin., 
Jan  BogosL,  Sborn.  Seyast. ;  rzadziej  używa  się  także  kom- 
binacyja Mi^  w  Połt.  Pogod.,  Min.  Grig.,  Apost.  Maced., 
Sborn.  Berlin.,  Źerayin.  frgm.  1  r.,  Eyang.,  Evang.  Dećan., 
rkp.  Curz.  1  r. 

Przy  dżwiękn  u  używa  się  znak  I:  lo  przez  wszystkie 
zabytki  stbulg.  aż  do  najnowszego  czasu.  Oprócz  tego  za- 
ciiodzi  także  obrócona  jego  forma  oi  w  Psłt.  Bolon.  1  r., 
Apost.  slepć.  reg.,  zamiast  którego  po  samogłoskach  stoi  oy, 
Eyang.  Undol.  rzadko,  Apost.  Maced.  często,  Apost.  Ochrid. 
na  pierwszych  kartach  obok  lo,  Evang.  Dećan.  rzadko;  gła- 
golskie  p  w  przykładach:  EyjorHP*,  (npHio)»eHHP'  Maced.  frgm. 
192,  193. 

Zamiast  I  pisze  się  znak  h:  Ho)Ta  rkp.  Filip.  Nr.  28 
z  XVIII  w.,  HCCT  Abagar  520,  Hio4'bńi6  rkp.  Tow.  PN.  w  Sof* 
Nr.  17  z  XV  w. 

Innym  środkiem,  za  pomocą  którego  wyrażoną  została 
jotacyja  samogłosek,  były  znaki  dyjakrytyczne  z  punktem, 
lub  apostrofem  i  to  pojedyńczemi  lub  podwójnemi,  położo- 
ncmi  nad  jotowanemi  samogłoskami :  ^,  j,  i,  J[  =  m  i  t.  p. 
Sposób  ten  graficzny  poczyna  się  już  w  XI  wieku ,  w  któ- 
rym jednakże  słabo  jest  jeszcze  w  użyciu,  częściej  już 
w  XII  wieku,  a  od  XIII  poczyna  być  już  stałym  znakiem, 
który  przetrwał  aż  do  XVIII  wieku.  Znak  ten  służy  nie 
tylko  sam  do  wyrażenia  jotacyi ,  ale  kładzie  się  jeszcze  po- 
nad kombinacyjami  ze  znakiem  I  i  to  ponad  znak  ten,  lub 
też  częściej  nad  połączoną  z  nim  samogłoską:  ia,  ii.  Go  się 
tyczy  użycia  jego  w  pojedynczych  zabytkach,  zachodzi  na- 
stępujący stosunek.  Prosty  znak  —  używa  się  niekiedy  po- 
nad jotowaną  samogłoską  w  Psłt.  słck.  tbo^,  zresztą  w  in- 
nych zabytkach  XII  wieku  nie  zachodzi  wcale.  W  XII  wieku 


480 

używa  się  w  Pslt.  Bolon.  jedeD^  lub  dwa  punkty  j±.  nad  ć, 
lub  ^  w  znaczeniu  i6,  ^  ale  także  kładzie  się  nad  kombi- 
nacyją  ze  znakiem  I:  iJ;  w  Pslt.  Pogod.  kładzie  się  punkt 
nad  ^,  w  środka,  w  nagłosic  zaś  używa  się  ić,  podobnie 
w  nagłosie  stoi  naw  środku  a;  oprócz  tego  używają  się 
A;  ;k  w  znaczeniu  ia,  \x^,  które  bardzo  rzadko  zacbod/.ą. 
W  Apost.  slepć.  oznacza  się  za  pomocą  dwóch  punktów  jo- 
towany  dźwięk  e  w  postaci  e  a  tylko  1  r.  e.  Ten  sam  sto- 
sunek zachodzi  na  przejścia  od  XII  do  Xin  wieku.  W  Min. 
Grig.  używa  się  punkt  nad  i  e  i  nad  kombinacyją  d  i^, 
w  Parem.  Grig.  używa  się  podwójny  punkt  nad  d,  a  w  Triod 
Gr'g.  apostrof  nad  d.  W  XIII  wieka  kładzie  się  jeden  punkt 
w  rkp.  Filip.  Nr.  2  nad  ó  i  A,  oprócz  tego  nad  kombina- 
cyje  1^,  iś,  w  Triph.  Zograph.  nad  e  i  i^,  które  częściej  się 
używają  aniżeli  jotowane  la,  k;  w  Eyang.  Trnov.  pisze  się 
i  i  16  obok  U;  podczas  gdy  le  używa  się  rzadziej ;  natomiast 
w  Źerayin.  frgm.  regułę  stanowią  punktowane  e  A  A,  pod- 
czas gdy  znów  dla  jotowanego  a  używa  się  t)lko  kombina- 
cyją la.  Ten  sam  stosunek  powtarza  się  w  Min.  Grig.  jak 
w  Źerawin.  frgmi,  a  poniekąd  w  Evang.,  które  używa  prze- 
ważnie A  A  zamiast  rzadszych  ia  m^,  podczas  gdy  regułę 
stanowią  znów  a  k.  W  Apost.  Manujł.  piszą  się  tak  joto- 
wane jako  też  kropkowane  znaki  dla  a,  e,  §,  ą*  Podwójny 
punkt  pisze  się  w  Apost.  Zagreb.  nad  i6  i  m^^  obok  których 
używają  się  także  znaki  z  apostrofem  dla  ó  i  jk;  w  Apost. 
Ocbrid.  używają  się  tylko  kombinowane  znaki  z  dwoma 
punktami  i^,  i6.  Na  przejęciu  od  XIII  do  XIV  wieku  używa 
się  punktowanych  prostych  znaków  w  Jefrem.  Syrin.  dla  h, 
Aj  a,  obok  których  używają  się  jotowane  znaki  dla  tych 
samych  dźwięków  i  punktowany  kombinowany  znak  ti; 
w  Eyang.  Dećan.  zaś  punktowane  proste  znaki  b,  a,  A,  są 
rzadsze  zamiast  jotowanych ,  z  których  la  i  I6  otrzymują  je- 
szcze regalarnie  punkt.  W  Xiy  wieku  punktowane  znaki 
poczynają  znacznie  zmniejszać  się;  zachodzą  jeszcze  w  Pslt. 


481 

De(5an.  dla  i  i  e,  obok  których  używają  się  kombinowane 
z  punktem  le,  rzadziej  d;  w  rkp.  Onćeysk.  i  Tow.  PN.  Nr. 
1 7,  używa  się  punkt  tylko  nad  iś,  a  w  Sborn.  Sevast.  piszą 
się  proste  znaki  z  jednym  lub  dwoma  punktami  dla  a,  (a,  a) 
i  6,  6,  obok  których  używają  się  rzadziej  jotowane  ti  ^  hk 
tA  na  miejsce  zwyczajnych  kombinowanych  bez  znaków  dy- 
jakrytycznych.  W  XV  wieku  ogranicza  się  jotacyja  za  po- 
n  ocą  punktu  przeważnie  do  dźwięku  e,  co  także  powtarza 
się  w  XVI  i  XVII  wieku,  przyczem  regułą  jest  pisać  prosty 
znak  e  z  apostrofem  6,  podczas  gdy  jotowany  z  kropką  lab 
kreską  ić  ić  stanowi  znaczną  mpiejszość. 

Jotacyja  samogłosek  zo^^tała  oznaczoną  jeszcze  za  po- 
mocą odrębnych  znaków  piśmiennych.  To  zachodzi  tylko 
przy  e  i  nosowych  samogłoskach,  z  których  pierwsze  wyra- 
żone zostało  przez  znak  e,  znachodzący  się  w  zabytkach  od 
XII  do  XIV  wieku,  podczas  gdy  przy  nosowych  samogło- 
skach używają  się  lub  te  same  znaki,  co  przy  niejotowa- 
nych,  lub  też  znak  a.  Znak  e  w  znaczeniu  je  zachodzi 
niekiedy  w  Pslt.  Bolon.,  podobnie  w  Pslt.  Pogod.  ale  tylko 
w  środku  wyrazów,  podczas  gdy  w  nagłosie  pisze  się  le. 
W  Apost  slepć.  zachodzi  w  tych  wypadkach,  w  których 
wyrażoną  ma  być  jotacyja  dźwięku  e,  znak  6,  podczas  gdy 
e  jest  tylko  sporadyczne.  Na  przejściu  od  XII  do  XIII 
wieka  powtarza  się  ten  sam  stosunek,  który  panuje  w  XII 
wieku.  Znak  e  używa  się  w  Triod  Grig.,  Parem,  Grig. 
i  Min.  Grig.  z  punktem  ć,  obok  którego  zachodzi  rzadko  jo- 
towane 16,  jak  w  Parem.  Grig.,  lub  jotacyja  opuszcza  się 
całkiem.  W  Xin  wieku  znak  6  stoi  na  równi  z  punktowa- 
nem  e,  obok  którego,  lub  apostrofowanego  k,  zachodzi  w  Apost. 
Zagreb.,  Apost.  Manujł.,  Tripb.  Zograph.,  a  obok  i6  w  Evang. 
Trnoy.,  samo  zaś  wyłącznie  używa  się  w  Okt.  Mihan.  Prze- 
chodząc z  XIII  do  XIV  wieku,  napotykamy  wyłącznie  6 
w  Stich.  Par.  i  Parem.  Lobkoy.,  w  innych  zaś  zabytkach 
zachodzi  zwykły  znak  e  z  punktem.    W  XrV  wieku  znak  e 

Rozprawy  WydiUla  eiologioK.  T.  XIV.  Qi 


482 

poczyna  całkiem  wychodzić  z  uiycia ;  zachodzi  on  jeazcze 
w  rkp.  Cnrz.  ale  tylko  po  e  i  w  Sborn.  Bułg.,  w  którym 
na  szeroką  używa  się  skalę.  Po  za  wiek  XIV  znak  ten  nie 
sięga ,  na  miejsce  jego  występuje  prosty  znak  e  z  apostro- 
fem, lab  punktem,  albo  kombinowany  le. 

Co  się  tyczy  nosowych  jotowanych  dźwięków,  to  używa 
się  dla  ję  osobny  znak  ł,  który  w  tej  funkcyi  występuje 
w  XI  wieku  w  Hiland.  frgm.,  a  niekiedy  w  Maced.  frgm.; 
przeciwnie  w  P^łt.  słck.  pełni  funkcyję  jotowanego  §  znak  a, 
podczas  gdy  a  zachodzi  po  większej  części  po  spółgłoskach 
w  znaczeniu  g.  Ten  sam  stosunek  powtarza  się  w  Parem. 
Grig.,  w  którym  znaki  a  i  A  zastępują  jotowane  ^  a  znak 
A  jotowane  j§  i  z  powodu  zmieszania  nosówek  także  joto- 
wane ją.  W  XIII  wieku  w  Min.  Grig.  została  przeprowa- 
dzoną różnica  w  użyciu  znaków  dla  nosowych  dźwięków 
w  ten  sposób,  że  znaki  a,  A  używają  się  po  spółgłoskacli 
w  znaczeniu  ę,  a  znak  ^  w  tych  samych  warunkach  oznacza 
dźwięk  ^,  podczas  gdy  znak  jk  wyraża  jotowane  ję  i  ją. 


4.   Połączenie  samogłosek  z  dźwiękami  s^głoskowemu 

a)  Samogłoski  z  spółgłoskami  plynnemi. 

120.  Dźwięki  płynne  r  I  używają  się  na  całym  ob- 
szarze bułg.  języka  jako  spółgłoski ,  które  tylko  w  połączenia 
z  samogłoskami  mogą  tworzyć  zgłoskę.  To  dotyczy  tak  tycłi 
przypadków,  w  których  dźwięki  te  pełnią  w  innych  językacti 
słów.  funkcyję  spółgłosek,  jako  też  i  tych,  w  których  w  pe- 
wnych połączeniach  mają  naturę  samogłoskową.  Jednakże 
podobnie  jak  w  innych  językach  słów.,  tak  też  i  w  bułg. 
zachodzi  różnica  pomiędzy  dźwiękami  temi,  które  przed 
samogłoskami  występują  jako  spółgłoski,  przed  spółgłoskami 
zaś  łączą  się    z  dźwiękami  głuchemi,  lub   zastępującemi  je 


483 

samogłoskami  pełnemi,  d.  p.  pol.  dr wo  (l-zgłoskowe),  ba)g. 
d  3  r  -  V  o  (2-zgło8k.),  pol.  klnie  (1-zgł.),  bułg.  k  'b  1  n  e 
(2-zgł.).  Dźwięki  głache,  lab  odpowiednie  im  pełne,  zajmują 
w  połączenia  z  płj^nnemi  nierówną  pozycyją  wśród  narzeczy 
bołg.:  w  jednych  poprzedzają  one  płynne  samogłoski ,  w  dru- 
gich stoją  po  tychże.  To  samo  zachodzi  także  wśród  je- 
dnego i  tego  samego  narzecza^  że  w  pewnych  razach  nżywa 
się  pozycyją  tirt,  w  innych  znów  trit,  n.  p.  virbi 
obok  y  r  i  c  h  Eonopćii  i  t.  d.  Obok  pozycyi  zasługaje  także 
na  awagę  i  natura  dźwięków  głuchych ,  z  których  po  zatracie 
głuchego  dźwięku  b,  używa  się  wprawdzie  tylko  dźwięk  % 
w  tych  z  uarzeczy  bułg.,  które  go  posiadają,  zob.  §.  38,  48, 
albo  też  zastępcze  pełne  samogłoski,  zob.  §.  39—43,  49 — 
52,  ale  zachodzą  także  i  takie  przykłady,  w  których  na 
miejsce  pełnych  samogłosek  innych  języków  slow.  stoi  w  ję- 
zyku bułg.  samogłoska  głucha. 

Co  się  tyczy  najpierw  pozycyi  dźwięków  głuchych,  lub 
zastępczych  pełnych  samogłosek,  t)  zachodzi  pomiędzy  na- 
rzeczami wschodniemi  i  zachodniemi  pewna  różnica,  która 
na  tem  polega,  że  w  zachodnich  narzeczach  używa  się  prze- 
ważnie formała  tirt,  lub  odpowiednie  z  pełnemi  samogło- 
skami (t  a  r  t ,  tort,  t  e  r  t),  podczas  gdy  we  wschodnich 
narzeczach  formała  ta  tylko  tam  ma  swoje  zastosowanie, 
kiedy  stoi  w  zgłosce  otwartej,  po  której  następuje  jedna 
spółgłoska  jako  nagłos  następnej  zgłoski:  tir-t-ł-yoc.  Ta 
sama  pozycyją  używa  się  także  w  książkowym  języku 
w  zgłosce  otwartej,  lub  zamkniętej,  zakończonej  na  jedne 
z  spółgłosek  k  g  I,  zob.  Fer.  Sp.  19—20,  str.  151:  sil  z  i, 
a b Ł 1  k i  Tirnoy ;  ok'Brvaviś,  rasirdi,p'Brva,  ja- 
b a  1  k a  Sakirdżi ;  tirti,  syBrti,  prok-Blyali  Burgas, 
Marica  1884,  Nr.  590,  str.  5;  g'Brdi-  stsł.  grą  di,  cir- 
yena,  s-Brce-to,  jabilka  MTirnoy;  yirni  se,  cir- 
n  o ,  j  a  b  1 1  k  a  Tat.-Pazardź. ;  diryo,  silzi  Teteycn, 
Per.  Sp,  15,  434,  uw.  1;  ob'Brna  se,  d^brźeśc,  źilti, 


484 

silzi  ob.  srebarna,  źaltici  Etropol,  Per,  8p.  13, 
145,  146,  147;  14,  311,  317;  źilti  źiltici,  et-kryi, 
dirvo,  girdi  Zajdar,  Per,  Sp.  9,88,89;  jabilka, 
g  X  r  d  i  Berkovica ;  p'Brvo,  y-Brnu  se  3  pL,  z  i  r  n  o, 
istirgal  Tria,  Per.  Sp,  11,  131,  132,  137;  virn41a, 
j  a  b  u  1  k  a  Pirdon,  Per.  Sp.  15,  438 ;  kxrvi,  sirce  Sof  ja ; 
dirya,  kxrvave,  sirce  Kratoyo ;  cerno,  ceryeno 
Skopje,  Śćip ;  8vek'Brva,  8xrce,  kirpa  Yelea,  MiL 
479,  480,  481,  prwn.  Per.  Sp.  3,  180,  uw.  3;  ja  belka, 
cerno,  sima  Bitol ;  yarlete,  targovde  Prilep ;  ve r- 
zovanje,  molći  SSres,  Verk.  21,  27;  soldzi,  jabol- 
ka,  volna,  G'Brkino  voc.  Ochrid.,  Per,  Sp.  8,  86;  Mil. 
248;  CBrkoY.  y^lci  Struga,  Mil  5,  73. 

Ten  sam  stosunek  zachodzi  w  narzeczach  rodopskich 
i  u  Bułgarów  węgierskich:  yarzacha  3  pL,  napaloi- 
cha,  jetarya,  caryuli  Śiroka  lika;  po  ary  u,  ćjo- 
arni,  foarli,  yoarśe,  yoaryi,  prikalnite  sa 
Marica  1884,  Nr.  577,  str.  3;  Nr.  581,  str.  3;  Nr.  609; 
sil  z  i  Dospad,  Ved.  I,  258;  cirna,  pirye,  sorce-tu, 
dorźi  Jeleśnica,  Ved.  I,  230,  236,  238;  barza,  carna, 
sarpica,  jabalka  Neyrekop,  Ved.  I,  95,  96,  104,  111; 
póryi,  dórya,  yórna  se,  yorSim,  źólti  w  Ćepino, 
Per.  Sp.  8,  86;  caryena  jdbałka,  marya  Czirb.  375. 

Ta  sama  pozycyja  używa  się  także  w  zgłoskach  zam- 
kniętych, t.  j.  jeżeli  po  kombinacyi  'Br  następują  dwie,  lub 
więcej  spółgłosek,  z  których  jedna  lub  dwie  należą  do 
następnej  zgłoski,  lub  też;  jak  w  jednozgłoskowych  wyra- 
zach, zamykają  kombinacyją  'Br.  Ta  właściwość  znachodzi 
się  jednakże  tylko  w  narzeczach  zachodnich  i  to  przeważnie 
macedońskich,  chociaż  w  tym  względzie  zachodzą  także  liczne 
wyjątki:  pirsne,  silnce  Pirot,  Per.  Sp.  18,  453;  Ka- 
6an.  135;  gBlne,  stsł.  -glititi,  pirsten  Tirn,  Per. 
Sp.  12,  137;  pbrs  zam.  pirst  Skopje,  Śćip;  pirs  te, 
opirskana,  tirgna,   silnce  Yeles,  Mil.  481;  Verk. 


485 

306,  338;  Per,  S^).  IX  -  X,  94;  kirStava5  Sśres,  Verk. 
299 ;  b  1 1  8  D  a  Kiikus,  Mil.  11;  tirnće,  karćmarica 
Prilep,  Mil.  22,  49;  gircka,  poparskach  Stiuga,  Mil. 
470,  492;  volk,  polu  BitoL 

Jeżeli  w  zakończeniu  wyraża  zachodzą  dwie  spółgłoski, 
z  których  druga  jest  r,  i,  wówczas  dźwięki  r  /  otrzymują 
takie  przed  sobą  dźwięk  i,  lub  odpowiedni  mu  inny  pełny 
samogłoskowy.  Ten  proces  zachodzi  mianowicie  w  imiesło- 
wie przeszł.  ua  Z,  który  regularnie  otrzymuje  przed  zakoń- 
czeniem I  u  tematów  spółgłoskowych  samogłoskową  wstawkę: 
rasil,  pordsil,  pasil  zam.  rasl,  pasł,  yiatir 
Śumen,  Per,  Sp.  VII— VIII,  108,  112;  2,  166;  D  i  m  i  tx  r 
Timoy;  d  o  b  i  r  Sakirdźi ;  svekar,  ostar  Tat.-Pazardź. ; 
otiśil,  yljazal  Panagj.  Mil.  161;  Per.  5/).  XI~ XII, 
151 ;  P  e  t  a  r  Sof. ;  r  e  k  1 1,  i  s  1 1  r  g  a  1  T:bru ,  Per,  Sp  11, 
137;  oslepel,  dober,  chitcr,  Petar,  oblekol, 
svekor,  izlegol  Veles,  Verk.  310,  314,  322,  325,  348, 
350;  Per.  Sp.  3,  185;  ve  te  r,  do  b  er  Seres,  Verk.  2,  161; 
oblekol,  dotekol,  donesol,  svekor  Prilep,  Mil. 
313,  477 ;  t  o  p  o  1  Struga,  Mil.  6. 

Jeżeli  dźwięki  r  I  stoją  w  nagłosie,  wówczas  przyjmują 
zwykle  po  sobie  głuchy  dźwięk  i  we  wszystkich  narzeczach 
z  wyjątkiem  niektórych,  w  których  dźwięk  ten  poprzedza 
płynne  spółgłoski,  jak:  -Brź-  stsi.  riźb,  irg'a-  srb.  p^a, 
Maced.,  irźit  Kraina,  Mil  204,  irźna  Maced.  Mil.  224, 
irźayo  źelezo  Mil.  264,  slama  erźanica,  pol. 
rżana,  Samok.  Kaćan.  423. 

W  dawniejszych  zabytkach  bulg.  powtarza  się  ten  ^am 
stosunek.  Jednakże  trzebS  nadmienić,  że  pozycyja  tirt 
należy  do  rzadszych  przykładów,  zamiast  której  występuje 
t  r  1 1.  W  kombinacyi  tej  dźwięk  r  pełnił  fnnkcyją  spół- 
głoski, tak  samo,  jak  to  po  dziś  dzień  w  języku  bulg.  ma 
miejsce,  a  znaki  i,  k  stanowiły  podkład  dla  zgłoski.  To  po- 
kazuje się  nie  tylko  z  dzisiejszego  języka  bulg ,  ale  i  z  tego, 


486 

źc  bardzo  często  zamiast  glacbych  dźwięków  aiywają  się 
pełoe  w  połączenia  z  płynneroi :  Rpoee  zam.  Kpise,  OKposasH, 
luoTb;  e  zam.  b:  HaMepraBb,  xpa6epbCKHMi>,  npocTepb,  npoc- 
Tep'uiH,  oymepmHM  Okt,  Strum.  174;  aa  xp"HniT'fc  Psit.  Bolon. 
132  \  Pslt.  Pogod.  Laman.  38 ;  noprb  zam.  npirB  Sborn.  Ber- 
lin. 50;  oysiepm;!;  Okt.  Mihan.  156;  oyaiepu  prtc.  prf,  Apost. 
Ochrid.  298;  pei^H,  noi"3A  Evang.  Deóan.  141;  xpa6epbCTBb 
Stich.  Par.  67;  xpa6epb  iSinaks.  belgr.  23;  copeii  Sborn. 
Seyast  Srezn.  72 ;  spasn  ce  rkp.  Sof.  Nr.  24  z  XVI  wieko : 
uepKOBb  Ta  rkp.  Lnblan.  330;  E^jtrapue,  EairapcKc^HH;  capąe, 
KapcTH,  4airoB€UHH;  naiTH;  caj3H,  4ejir(o  Abagar  519,  520; 
Acpatna,  repHie,  nepoo-,  i  w  połączeniu  qep-:  nepaie,  Mcp- 
KOBa,  i  t.  d.  rkp.  Odes.  142;  oyMcpmoy  rkp.  Filip.  Nr.  11 
z  XVII  w.;  nepBa,  4o6apb,  Hana^HeHO,  npoKajbHC,  cpeóapeHb, 
aoBapboiH,  na  noi3H  Sborn.  Belgr.  33«  35,  39,  44,  59;  BupÓH, 
riipMe  zapis  z  r.  1816,  Ter.  8p.  8,  127;  óoJirapcKoe,  4ep)Kaxb, 
TcproBuu,  uepKBe,  TepHOBO,  Mepna,  filia,  nepao,  i^epKsa  zapis 
z  Srgdec,  Per.  Sp.  10,  94,  95,  97,  99. 

Z  przykładów  tych  i  im  podobnych,  ciągnących  się 
przez  całą  historyją  piśmiennictwa  bułg.,  wynika  jako  pe- 
wnik, nie  ulegający  żadnej  wątpliwości,  że  płynne  dźwięki 
w  języku  bułg.  od  najdawniejszych  już  czasów  używały  się 
tylko  jako  spółgłoski,  podobnie  jak  n.  p.  w  języka  polsk. 
Użycie  stałe  jednych  z  dźwięków  głuchych  obok  rzadszych 
pełnych  w  połączeniu  z  niemi,  opiera  się  zatem  na  fakty- 
cznym stanie  języka  żywego,  a  nie  na  zwyczaju  ortografi- 
cznym, według  którego  sposób  ten  pisania  miał  oznaczać 
naturę  samogłoskową  dźwięków  r  L  Również  i  użycie  po- 
zycyi  tirt,  lub  trit  ma  realnt  źródło  w  żywym  języku, 
a  nie  jest  dowolnym,  a  tem  mniej  błędnym  zwyczajem  pisar- 
skim^ z  których  t:brt,  jak  rzeczouo,  jest  znacznie  rzadszem, 
ale  przecie  dość  częstem ,  ażeby  można  je  uważać  za  prosty 
błąd  pisarski.  Zatem  takie  przykłady,  jak:  B'BJHaMH,  B'BaH0i^, 
(oAbpHciiMi,   zachodzące  w  Okt.  Strum.  174,  353,   uw.  1,   lub 


487 

4b|>3ocTH/i^,  Bbpxb,  nbiTH,  4kp3b;  4bp3Hoy  Macccl.  frgm.  42,  są 
własnością  żywego  języka,  począwszy  od  najdawniejsz}  cb 
czasów,  aż  do  obecnej  chwili  i  pokazują,  że  nie  można  ro- 
zamieć  przeszłości '  jakiegokolwiek  języka,  nie  znając  jego 
istotnego  życia  najnowszego  czasn. 

Pozycyja  trit  jest  własnością  wschodnich  narzeczy 
i  używa  się  w  zgłosce  zamkniętej,  lub  przed  dwiema  spół- 
głoskami, jako  nagłosem  następnej  zgłoski:  yrif,  yrich, 
grik,  gnp,  drit,  krif,  strik;  br-kkni,  br-kśku, 
yr-kmnici,  dr^ynik,  mr-knnicb,  s  k  r  •kcn'B;  vlik, 
bl-kyni,  ydl-kbnitu,  gll^tnich,  dll^gnjis, 
źl-ktn-B  SI  i  t.  d.  Konopćii,  Per.  8p.  18,  407.  Język 
książkowy  trzyma  się  także  tej  samej  reguły,  tylko  że  w  zgło- 
skach zamkniętych  na  A;  ^  {  używa  się  zwyczajnie  for- 
muła tirt:  yrich,  plich,  grib,  grim,  trin, 
striy,  plit,  gl-ktka,  yr-kStam,  dr-kźka,  priyni- 
na,  Sribkińa,ale:  tirg,  yilk,  b'krka,V'klna, 
źiłtlca,  T-krnoyo  i  t.  p.,  zob.  Per.  Sp.  19  —  20, 
str.  151. 

Stosunek  ten  powtarza  się  we  wszystkich  narzeczach 
wschodnich,  niemniej  i  w  języku  książkowym.  Tak  mówi 
się :  g  1 1 1  a  m  L  poj.,  ale  g  1  x  t  n  :b  c  h  aor. ;  d  'b  r  ź  e  1.  poj. 
ale  d  r%  ż  ipt.,  asm^slće  ale  mlikni  ipt.,  m  1 1  ć  n  i ; 
6 1  r  k  ale  g  r  -b  c  k  i  i  t.  p.  Podobnie  w  pojedynczych  na- 
rzeczach jak :  p  r  %  8  zam.  prist,  kristapik^e-t, 
kriynina,  omfszni  Kotel :  t  r  i  g  n  1 1  i  Tirnoy. ;  w  Śu- 
men  mówi  się  nawet :  brizam,  dligo,  dri^pam,  zob. 
Arch.  V,  372;  ylik  ob.  yilk  Gabroyo;  slmci-tu 
Sliyen;  kristapit'  Ajtos;  trignela,  trisila,  kr'B- 
6  m  a  r  n  i  c  a  Jeni  Mahale ;  t  r  i  g  n  a  Sakirdżi.  Mianowicie 
w  Kopriśticy,  a  poniekąd  także  w  Panagj.,  pozycyja  tr-Bt 
jest  pr/.eważnie  używaną  nawet  w  takich  razach ,  w  których 
w  innych  narzeczach  wschodnich  używa  się  tirt.  Stąd  toż 
utrzymuje  się,  jakoby   w  miejscowościach   tych  dźwięki  r  I, 


488 


wymawiały  się  jako  samogłoski,  zob.  Prr.  Sp,  XI— XII, 
149;  9,  str.  12,  uw.  1.  W  wymowie  mieszkańców  tamtej- 
szych słyszałem  tylko  spółgłoskowe  r,  ?,  co  takie  potwierdza 
MiLADiNOY,  pisząc  n.  p.  w  pieśniach  z  Panag.  privi  (1=4), 
pristeo,  kr'B8time42,  trigovec,  vrivete  169, 
(ilig,  drivo  235.  Podobuie  w  Kopriśt.  mówi  się:  glitam, 
źlit,  Bl-Bgariu,  kr^bpa,  kr-Bk  i  t.  p. ;  mrityi, 
umrizDO,  drinkacha,  sl'Bnce,  kr:B§i  si^  slizi, 
drivo,  źliti,  mlići  ipt.  Tat.-Paz. 

W  rodopskich  narzeczach  używa  się  V.  malemi  wyjąt- 
kami pozycyja  ti^rt;  trit  zachodzi  w  takich  przykładach, 
jak:  8  lance  Śir.  lika,  simce  Ved.  I,  270;  II,  331; 
kriY  Ved.  I,  162,  grimnal  Ved.  II,  300. 

Również  i  w  zachodnich  narzeczach  zachodzi  niekiedy 
poz)  cyja  t  r  1 1,  jak  d.  p.  p  r  o  s  t  e  n  o  Pirot,  Per.  Sp.  19 — 
20,  253;  pristen,  krisci  Zajćar,  Per.  Ą;.  8,  1075 
pokrisila,  privna,  cnkyica  Pijaneć.,  Per.  Sp,  12, 
116,  118;  chrit,  pr-Bźeni,  driźal,  glitalo,  srice, 
crin  Dupnica,  Per.  Sp.  13,  152,  153;  prisnoto  Yeles, 
Per.  Sp.  IX —X,  93,  nw.  1;  simce,  klana  sa,  blicha 
SSres,  Yerk.  24,  119,  126;  sridba,  po  gridi  Deber, 
Mil.  394. 

Tę  samą  pozycyję  przyjmują  dźwięki  r  I  w  nagłosie, 
jak  n.  p.  Hźeś  Kot.  i  t.  d.,  liźa  Śnmen  i  t.  d.,  preloga 
Deber,  Per.  Sp.  XI— XII,  160;  laźat  Krat*vo,  Per.  Sp.  6, 
159;  Uźliy  Burgas,  Marica  1884,  Nr.  597,  str.  4;  I  o  a- 
ź a t  rodop.,  lozi,  podloznach  se  Ćepino,  Per.  Sp.  8, 
86;  1  X  s  n  o  Tirn,  Per.  Sp.  12,  105;    riź,   riźda  i  t.  p. 

W  niektórych  z  narzeczy,  mianowicie  najbardziej  na 
zachód  wysuniętych,  jak  Pirot,  Kratowo,  Skopje,  Yeles  a  z  ro- 
dopskich  w  Ćepiun,  wymawiają  się  głuche  dźwięki  w  połą 
czcnio  z  płyLuemi  r  I  „głucho  i  prędko",  wskutek  czego 
wymowa  płynnych  dźwięków  zbliżoną  zdaje  się  być  do  tej, 
jaką  dźwięki  te,  jako  samogłoski;  mają  w  języku   serbskim 


489 

lub  czeskim ,  zob.  Per.  Sp.  16,  166  uw.  1 ;  3,  str.  180,  nw. 
3;  8,  str.  86.  W  mektórych  z  tych  narzeczy  używa  się  też 
zamiast  kombinacyi  h  (%l)  dźwięk  samogłoskowy  u,  zob. 
§.  73,  o,  zob.  §.  74,  lub  i,  zob.  §.  75,  w  czem  mamy  po- 
krewne zjawisko,  jak  w  innych  językach  słów.,  w  których 
zgłoskowe  I  ulega  podobnemu  procesowi,  prwn.  Jagić:  Zur 
Frage  uber  den  Ueberganc  des  silbenbildenden  I  in  u,  w  Arch. 
IV,  386  n.:  grinci,  plin,  ćetyr-Btik  Pirot,  Per.  8p. 
16,  165,  UW.  1;  kripa,  cr'Bkya,  criyeno,  kr'BV, 
vuci,  gita,  źuti,jabuk'i,  cuna  Kratovo,  Per.  Sp. 
XI— XII,  170,  171,  172,  174,  176;  5,  str.  116,  122,  prwn. 
122,  UW.  10;  grila,  drtnkjata,  srice,  kripait  d. 
obok :  kr&ti  (kirti),  SarbinoYO,  obok :  t  r  o  s  i  s  e, 
sionce  (simce  Dospad),  obok :  p  ó  r  y  i  (EostandoYo) 
ob.  pr^yi,  w  Dospad  priyi  i  piryi,  dórya  (w  Ba- 
nja), d  u  r  y  4  (Kostand.),  y  o  r  n  a  s  e  (Kostand.),  y  r  -b  n  a 
(Ćepino  i  Dospad),  ź  o  1 1  i ,  ż  %  1 1  i  (Dosp.),  także  ź  ó  1 1  i, 
ź-kti,  ŹŁ  tle  a,  y-kchy  a  Per.  Sp.  8,  86. 

Pozycyja  t  r  1 1,  1 1 1 1  należy,  jak  wyżej  rzeczono,  do 
prawidła  w  stbułg.  zabytkach,  od  którego  tirt,  t'Blt  sta< 
nowią  znaczną  mniejszość.  Przykłady  więc  takie,  jak: 
BicTp-BrHCTe,  npHCT;i;njŁme  Eyang.  Undol.  XI  w.,  str.  194,  195; 
nanj-BHHCA,  HpiTBiJxi  Psłt.  Bolon.  203;  ciMpirn,  4pixcaBj% 
Okt.  Mihan.  134;  np^etie,  Bbcrpbaaioute  rkp.  Onćeysk. ;  Eaira- 
poHi,  Cp'B6ji€M  zapis  Prochor. ;  MpbTBue,  BbBpb^e,  jrB»ca  ra 
H  ibraaie  to  rkp.  Loblau.  OTq.  232,  239;  mjihYh  rkp.  Filip. 
Nr.  10  z  XVII  w.  i  t.  d.  i  t.  d.,  —  stanowią  zwyczajny  sposób 
pisarski  przez  wszystkie  wieki  piśmiennictwa  bułg.  Wyjątki 
zaś  takie,  jak  :  oyiipTBnTH  Psłt.  Bolon.  133;  BiaBpcTHCA  Eyang. 
Belgr.  12;  Kpsb  Apost.  Mac.  466;  cMpTH  Apost.  Zagreb.  183; 
BbCKpceHb,  Kpcra  Okt.  Mihan.  132,  134,  137;  O^Bpab  Eyang. 
Dećan.  384;  ^p^*x  Trój.  168;  CKpwet  rkp.  Dedan.  281; 
i^pKBH  Latop.  Petr.  8;  CKp'6bi  rkp.  Filip.  Nr.  19  z  XVII  w., 

Botpnwy  Wjdsiała  filolog.  T.  Ziy.  62 


490 

nie  zmieniają  obowiązującego  prawidła  ortograficznego  i  mu- 
szą położyć  się  na  karb  błędów  pisarskich. 

121.  Obok  pozycyi  zasługuje  na  uwagę  także  natura 
dźwięków,  które  używają  się  w  połączeniu  z  płynnemi  r  I 
przed  następnemi  spółgłoskami.  Ponieważ  w  języku  bułg. 
nie  tylko  żyjącym,  ale  i  starszej  doby,  są  i  były  zgłoski 
miękkie^  stąd  naturalnem  jest  przypuszczenie,  że  w  połącze- 
niu z  płynnemi  r  I  mogą  i  mogły  używać  się  samogłoski 
miękkie  i  twarde.  Do  samogłosek  miękkicli  należy  dźwięk 
b,  który  w  połączeniu  z  r  przed  następną  zgłoską  miękką, 
lub  przed  gardłowemi  spółgłoskami ,  słyszeć  można  dość 
często  w  narzeczach  bułg.,  zob.  §.  47.  Mianowicie  w  na- 
rzeczach zachodnich  po  poduiebienoych  kombinacyja  br  jest 
zwyczajną,  co  w  ścisłym  stoi  związku  z  miękką  naturą  pod- 
niebiennych  spółgłosek,  zob.  §.  110.  Tak  mówi  się  Cbr- 
ven  =  cirven  zach.,  zam.  6  e  r  v  e  n  wseh. ;  c  b  r  n  zach., 
ć  e  r  e  n  wsch. ;  Cbrpam-ćerpi,  Cbrkya-ćerkya 
i  t.  p.  Po  przemianie  dźwięku  b  w  i,  czyli  po  zatracie 
zgłosek  miękkich,  używa  się  zwyczajnie  dźwięk  %,  jako  stały 
spółczynnik  dwugłosek  ir,  %!  (ri,  Zł),  na  miejsce  którego 
występują  także  |;ełne  samogłoski.  Jednakże  wpływ  dźwięku 
■b  na  poprzednie  spółgłoski  gardłowe,  które  przeszły  w  pod- 
niebienne,  niemniej  zastępcze  dźwięki  pełne,  jak  n.  p,  e,  do- 
wodzą, że  mamy  tu  proces  drugorzędny,  który  zaszedł  w  ję- 
zyku bułg.  w  późniejszej  dobie  na  miejsce  dawniejszego, 
w  którym  istniał  dźwięk  miękki  w  postaci  b.  Dźwięk  ten 
musi  się  przyjąć  jako  nieodzowny  warunek  egzystencyi  pod- 
niebiennych  przed  kombinacyja  ^r,  %l  (ri,  h),  który  okre- 
śla zarazem  pozycyją  pierwotną  formuły  tnt,  tirt,  która 
według  tego  musiała  być  tbrt,  tblt.  Przemiana  pozycyi 
tej  w  t  r  b  t ,  1 1  b  t,  stoi  w  ścisłym  związku  z  przemianą  po- 
zycyi V  o  c.  +  1  i  q  u.  w  1  i  q  u.  f  v  o  c,  jaka  zaszła  we 
wszystkich  językach  słów.,  zob.  Miklosich  I ",  29  n.,  84  n., 
a  przejście  jej  w   trit,   tlit,  jakie  we  wschodniej  części 


491 

języka  bałg.  jest  obecnie  przeważające  w  użyciu,  odbyło  się 
równolegle  z  iunemi  aDalogieznemi  procesami  tegoż  języka. 
Fakta  te,  które  w  języku  bułg.  zachodzą  w  historycznej 
dobie,  lub  które  jako  konieczne  przyjąć  możemy  na  podsta- 
wie drugorzędnych  procesów,  opierających  się  na  nich  jako 
na  swej  podstawie,  rzucają  odpowiednie  dwiatło  na  analo- 
giczne procesy  innych  języków  slow.  i  pouczają  nas,  że  pro- 
cesy językowe  nie  odbywają  się,  podobnie  jak  n,  p*  w  przy- 
rodzie, na  całym  obszarze  języka  równocześnie  i  równolegle, 
lecz  mogą  zachodzić  w  nich  przerwy  pod  względem  czasu 
i  miejsca.  Przykłady  więc  takie  języka  bułg.  jak:  źelti 
Śumen,  Sliven,  żjeltici,  ćeren,  ćerveno  Sakirdźi, 
ćjer-ćrini,  će  rvj  en  o  Teteven,  ćerni,  ćirveni 
Pavlovsk.,  żelti  źeltici  rodop.  Ved.  I,  390,  ćerna 
Ostend.,  ć  e  r  n  i  Zajćar,  Etropol  i  t.  p.,  przedstawiają  naj- 
starszą warstwę  typu  językowego  t  e  r  t ,  który  jako  najstar- 
szy dla  języków  słów.  przyjęty  być  musi.  Jednakże  typ  ten 
w  historyi  języka  bułg.  jest  młodszym  aniżeli  tfcrt,  który 
po  dziś  dzień  żyje  w  języku  bułg.,  przywiązany  do  pewnych 
tylko  wnruDków,  jako  pozostałość  dawniejszej  przeszłości. 
To  pokazuje  się  z  historyi  języka  bułg.,  którego  najstarsze 
zabytki  piśmienne  znają  tylko  znak  piśmienny  b  w  połą- 
czeniu z  r,  2;  to  potwierdza  także  rozwój  języka  i  dzisiejszy 
jego  stan,  w  którym  dźwięk  e  jest  późniejszym  zastępcą 
dawniejszego  b.  Równym  co  do  wartości  kombinacyi  voc. 
+  1  i  q  u.  w  postaci  t  e  r  t,  lecz  różnym  co  do  wieku,  są  przy- 
kłady takie,  jak :  cerren,  cerni  Jeni  Mahale,  Yranja, 
Skopje,  Śćip,  Bitol ,  c  e  r  k  v  a  Breznik^  Tr'Bn ,  c  e  r  k  o  v  i 
Tat.-Pazardź ,  w  których  dźwięk  podniebienny  ^  przeszedł 
w  zębowy  c. 

Drugą  warstwę  przedstawiać  będą  te  formy,  w  których 
dźwięk  b  {e)  uległ  dalszej  przemianie,  a  która  stosować  się 
musiała  do  kierunku,  w  jakim  proces,  odnośnie  do  tego 
dźwięku,  w  języku  bułg.  się  odbywał.    Tym  zaś  była  prze- 


492 

miana  dźwięku  b  w  'b,  a  stąd  przemiana  tjpn  tbrt  w  tirt, 
który  reprezentują  takie  przykłady  jak :  d  i  r  v  e  n  Kot,  Sli- 
yen;  źilti  Etrop.,  Tat.-Pazardź. ;  źiltici  Sliven;  p  o- 
ź  'B 1 1  e  1  i  Fetufi,  Ved.  II,  269,  z  któremi  stoją  na  równi  co 
do  połączenia  ir :  c  i  r  v  e  n  Qabrovo,  MTBrn. ;  c  %  r  n  o  Tat- 
Pazardź.;  cirkva  redop.  Ved.  I,  414;  ci  ma,  pocir- 
nja  manrack.  JeleSnica,  Ved.  I,  230,  280;  Banja,  Ved.  II, 
333;  źilti  źiltici  Zajć.,  Per,  8p.  9,  88.  Dalsze  prze- 
miany odbywały  się  na  zakładzie  typu  t^srt,  w  którym 
dźwięk  %  zastępował  się  odnośnie  do  narzeczy  przez  pełne 
samogłoski :  orźoiti,  ćjornoob.  ćoaran,  ćorkya 
Śiroka  iika  i  t.  p.,  zob.  §.  39  n.;  źaltici  Etropol,  Per. 
Sp.  14,  317. 

Obok  typu  tbrt,  który  jako  ponkt  wyjścia  dla  języka 
bułg.  uważać  się  musi,  rozwinął  się  drugi  typ  trbt,  który 
przedstawia  to  zjawisko,  według  którego  nastąpiło  przesta- 
wienie  pozycyi  voc. +  1  w  językach  słów.  Proces  ten  .odbył 
się  na  tej  podstawie  wokalizaeyi,  która  w  języku  w  odno- 
śnym czasie  istniała  i  która  także  po  zaszłej  przestawce  po- 
została nieporuszoną.  Tak  więc  z  t  b  r  t  stało  się  trbt  i  typ 
ten  zawładnął  przeważnie  językiem  bułg.  w  najstarszej  jego 
dobie,  lub  poprawniej  powiedziano,  piśmiennictwo  bułg.  naj- 
starszej doby  rozwijało  się  w  tem  narzeczu,  w  którem  po- 
zycyja  trbt  stała  się  panującą.  Dalsze  przemiany  dotyczyły 
znów  dźwięku  b,  który  przeszedł  w  \  stąd  powstała  formuła 
trit  i  rozmaite  jej  waryjacyje  z  pełnemi  samogłoskami, 
które  w  dawnej  przeszłości  istniały  już  w  języku  bułg.,  do- 
wodząc tem  samem  istnienia  w  nim  rozmaitych  narzeczy : 
KpecToy,  no  moth  (ojiith)  Triph.  Zograph.  408,  426 ;  CKpe»eT 
rkp.  Deóan.  281;  epasH  ce  zam.  yr'Bzi  rkp.  Sof.  Nr.  24 
z  XVI  w.;  BjiHxoBaHHe  Abagar  620;  noriMTaei  rkp.  Sof.  Nr. 
13  z  XVII  w.;  aaacjHBn,  jaHca,  saaKb  (yliki),  TpacHXMe, 
BbceKpaciiib,   cjiasa  Sborn.   Belgr.  32,  36,  41,  47;  HcniVHae, 


493 

4Si»rH,    HcnjTOHHTa  ce,    canaaMR,    cjiHui^e   rkp.   Filip.     Nr.  32 
z  XVUI  w. 

Procesy  te,  które  zawładnęły  ustrojem  języka  bułg. 
od  najdawniejszych  czasów,  powtarzają  się  ciągle  w  języka, 
zaciągając  pod  swój  wpływ  i  takie  utwory,  które  pierwotnie 
należały  do  innych  formacyj.  Tak  zamiast  stsiow.  gląbok'B, 
używa  się  po  zamianie  g  wd  i  ulotnieniu  się  nosówki,  forma 
d  1  "B  b  o  k,  lab  analogicznie  do  typu  1 1  r  t,  forma  d  1 1  b  o  k 
i  odpowiednie  z  pełnemi  samogłoskami :  d  I  -b  b  o  k  o  rodop., 
Sfires ,  d  1  a  b  o  k  o  Vel.,  Prilep,  d  1 1  b  o  k  o  Tat.-Pazar.,  Ko- 
prist.,  Borg. ,  d  o  1  b  o  k  o  Razlog.  Oprócz  tego  używa  się 
druga  forma ,  która  opiera  się  na  typie  dlbb:  dliboko 
Jeni  Mabale,  Śiroka  bka,  Zajćar.  Analogicznie  do  powyż- 
szego przykładu  przedstawia  się  forma  d  I  :&  gi  -  st^^ł.  dligi, 
Tat.-Pazardź.,  KopriSt. ,  d  1 1  g  zach.,  obok  których  używa 
się  także  d  1  e  g  o  Śumen,  d  T  e  g  o  Ćukurk5i ,  d  1  j  Og  o  Śi- 
roka  lika,  dl  jogo  St.  Zagora,  Arch.  VII,  324;  greek. 
TpazEl^a  przechodzi  w  bułg.  t'Brpeza  Sakirdźi,  Vel.,  tar- 
p  e  z  a  r  Vinga;  zamiast  stsł.  s  t  r  a  n  a,  pol.  e  t  r  o  n  a,  używa 
się  s  1 1  r  n  a  zach. ;  stsł.  c  8  1  o  v  a  t  i  brzmi  w  buig.  c  1 1  n  a, 
c  a  1  u  n  a  Tat.-Pazardź. ,  c  u  n  a  Kratoyo ;  stsł.  k  r  o  z  8,  srb. 
kro  z,  bołg.  kr-BZ  Tnn;  greek.  Kpr,vó;,  Kpsj/ś;,  łac.  Cor- 
n  u  8,  C  o  r  i  n  u  s,  miasto  w  Knmelii  niedaleko  Kizanliku? 
nazywa  się  po  bułg.  K  r  %  n ;  podobnie  gr.  KpiT^ipióc  Nikit., 
xpuTv.|jLÓ<;  Akropolit. ,  xpoTCi[AĆ;  Eantakuz.,  gród  w  Rodopach, 
nosi  nazwę  bułg.  K  r  b  6  i  m ,  Jirećek  w  Fer.  Sp,  9,  46 ;  11, 
str.  2,  UW.  I. 


h)   Samogłoski  ze  8i>óIgIoskanii  nosowemi. 

122.  Połączone  dźwięki  samogłoskowe  z  następnemi 
spółgłoskami  nosowemi,  zamieniły  się  w  języku  bułg.,  podo- 
bnie jak  we  wszystkich  językach  słow.^  w  nosowe  samogłoski. 


494 


które  w  języku  bułg.  istniały  jeszcze  w  historycznej  dobie 
i  po  dziś  dzień  istnieją  w  niektórych  jego  narzeczach,  .zob. 
§.  64,  62.  Z  dźwięków  samogłoskowych  może  każdy  łączyć 
się  z  spółgłoskami  nosowemi,  jednakże  własnością  jest  ję- 
zyka bulg.  podobnie  jak  innych  słów.,  że  nie  każdy  z  nich 
zlewał  się  z  niemi  w  dźwięk  samogłoskowy  nosowy.  Dźwięki 
I  u  nie  wytwarzają  nosowej  samogłoski  z  spółgłoskami  no- 
sowemi,  które  po  nich  zwyczajnie  giną,  prwn.  słów.  i  go, 
lit.  j  a  n  g  a  s,  łać.  i  u  n  g  o,  skr.  y  a  n  a  k  t  i ;  słów.  s  n  8  g  i, 
lit.  sni  nga,  łać.  n  i  ngui  t;  słów.  my  k  -  a  ti,  łać.  m  on- 
gi t,  skr.  m  Uli  ca  t  i  i  t.  p.  Z  dzisiejszych  zastępczych 
dźwięków  samogłoskowych  czystych  na  miejsce  nosowych, 
w  porównaniu  z  całym  rozwojem  języka  bułg.,  można  przy- 
jąć za  fakt,  że  tylko  dźwięki  a  o  e  wytwarzały  w  połącze- 
niu ze  spółgłoskami  nosowemi,  samogłoski  no3owe,  zob.  §. 
69,  które  przyjąwszy  oddźwięk  nosowy,  brzmiały  an,  on,  en, 
t.  j-  ^>  ^,  c  Dźwięki  ą  g  były  twarde,  a  §  miękkie,  które 
nim  pozostało  dotychczas  w  niektórych  narzeczach,  w  in- 
nych z  nastaniem  procesu  twardnienia  miękkich  zgłosek 
stało  się  twardem.  Pomiędzy  dźwiękami  temi  zachodziły  te 
same  wymiany,  jak  pomiędzy  innemi  czystemi  samogłoskami, 
i  dla  tego  w  zgłoskach  nieakcentowanych ,  łub  przed  mięk- 
kiemi,  przechodziły  ą  c  w  ę,  sl  w  przeciwnych  warunkach 
^  w  9.  Z  zatratą  rynezmu  w  języku  bułg.,  co  pod  koniec 
XIII  i  w  XIV  wieku  nastąpiło,  dalsze  procesy  odbywały  się 
na  zakładzie  czystych  samogłosek  a  o  e,  które  ulegały  tym 
samym  przemianom,  w  tych  samych  warunkach,  jak  odpo- 
wiednie czyste  samogłoski.  Mniemanie  zaś,  jakoby  dźwięki 
czyste  zastępcze  a  o  powstały  na  zakładzie  i  (Mirlosich 
I  *,  368),  sprzeciwia  się  zwykłym  procesom  języka  bułg., 
w  którym  dźwięki  te  w  odpowiednich  warunkach  innym  ule- 
gają przemianom,  zob.  §.  61,  69. 

Przy  połączeniu  samogłosek  z  nosowemi  spółgłoskami, 
trzeba  zwrócić  uwagę  na  przemianę  dźwięków  głuchych  i  (b) 


496 

w  o,  lub  ti^  przed  temiż  spółgłoskami^  n.  p.  snm,  stsł. 
jesmb^  seduni,  osnm  zach. ,  osuną  zacb.^  zam.  os^b- 
m  u  a  wsch.,  zob.  §.  43,  51. 


c)    Samogłoski  ze  spółgłoskami  zamkniętemi. 

123.  Przy  połączeniu  samogłosek  z  spółgłoskami,  może 
występować  jako  czynnik  główny,  który  wpływa  na  prze- 
mianę zgłoski,  albo  to  samogłoska ,  albo  też  spółgłoska. 
Samogłoski  wywierają  większy  wpływ  na  spółgłoski,  aniżeli 
spółgłoski  na  samogłoski,  a  to  z  tego  powodu,  że  samo- 
głoski stanowią  podstawę  zgłoski,  na  której  spółgłoska  jako 
na  swym  fundamencie  się  opiera  i  skutkiem  tego  stosować 
się  musi  do  jej  natury  fizyjologicznej.  Przy  połączeniu  twar- 
dych samogłosek  z  spółgłoskami ,  nie  zachodzi  żadna  prze- 
miana spółgłosek  z  wyjątkiem  niektórych  tylko  wypadków, 
o  których  niżej,  gdy  przeciwnie  miękkie  samogłoski  wywie- 
rają wpływ  przeważny  na  spółgłoski,  tworząc  w  połączeniu 
z  niemi  miękkie  zgłoski.  Do  miękkich  samogłosek 
należą  w  języku  bułg.  e,  e,  ę,  i,  b,  które  poprzednie  spół- 
głoski miękczą,  lub  je  przemieniają  całkowicie.  Do  tych 
przychodzą  jeszcze  jotowane  samogłoski,  czyli  dwugłoski 
niewłaściwe,  zob.  §.  119,  które  wywierają  również  wpłjw 
miękczący  na  połączone  z  niemi  spółgłoski.  Jednakże  za- 
chodzi pewna  różnica  w  wpływie  na  spółgłoski  pomiędzy 
miękkiemi  i  jotowanemi  samogłoskami,  której  najważniejsze 
właściwości  są  następujące. 

Miękczeniu  ulegają  tak  przed  miękkiemi  jako  też 
jotowanemi  samogłoskami  następujące  spółgłoski: 

a)  płynne:    ustar^ala,   gr'acb^  b  r '  a  s  -  br  gza,, 
car':    caroye,    otgoyar^ase,    chPab,    puTani, 
ja  i  z  r  e  ż  Kot. ;  Śumen :  sr^ed,   8tur'eti  2  pL,  d  r  '  e 
bni  Per.  Sp.  VII -VIII,  112,  113:  śjur'e  Fer.  Sp.  1,  169; 


496 

ut  dzur'u-zorja  Per.  Sp.  2,  164 ;  1  *  i  ź  a  1  - 1  e  ź  a  t  i, 
nayrezi  Per.  Sp,  VII~VIII,  112;  do  car':B,  g  u  s  p  u- 
dar'^,  car*u,  zitvar*it,  utr'az:B  TsmoY,  Per.  Sp. 
III,  110,  111;  car'o:  car'ave  obok  car,  carćt:  ca- 
ró,  carove,  moT^B  Gabrovo;  priateT,  Tr'avna 
Trjayna;  car 'o  Mogliś  w  Kizanl.;  nid^eTa  Sliyeo,  Per. 
Sp.  I,  104;  kraT,  nior^e  Jani  Mabale ;  s  a  b  1 '  a  Sak-Brdźi ; 
koTano,  dźcTazo,  Ten,  testemer,  dośTe, 
pTeyenski,  sTezi  Per.  Sp.  15,  434,  uw.  1,  435, 
strzecha,  gr'ach,  dvor'e,  r'ediś  Teteven ;  p e p e T, 
n  e  d  e  r  i  Etropol,  Per.  Sp.  14,  315 ;  o  t  g  o  v  a  r '  a  Panag., 
Per.  Sp.  XI— XII,  148;  b  o  8  i  T  e  k,  r  o  z  b  o  Pa  1  8  e,  pr^a- 
811  o,  izgor'a  Tat-Pazardź. 

W  narzeczach  rodop.  miękczenie  płynnych  jest  zwy- 
czajnym procesem  :car'ove:  car  Pavlov8k ;  c  a  r '  o  1 '  o 
voc.,  otgovar'a,  gor'a,  kraT  Sir.  lika;  mor'e-to, 
p  o  r  a  P^.  Sp.  15,  443. 

W  zachodnich  narzeczach :  poTe,  krsta  MoTic 
(przezwisko),  bivol'e  Pirot,  Per.  Sp.  18,  453,  454;  19— 
20,  254;  ućitePe,  poTe  Tirn,  Per.  Sp.  11,  132;  se- 
r a ń e  Per.  Sp.  8,  88;  ovćar*e-to,  końar'e-to  K5- 
stend.,  Kaćan.  102 ;  i  z  g  o  v  a  r  *  a  Kratovo,  Per.  Sp.  XI — XII, 
171;  gTedam,  Te  b,  ze  Te  z  o,  ko  Ten  o.  Te  ta  Sko- 
pje ;  m  r  e  k  o  Śćip  ;dvor'e,  zaTubila  Mil.  479,  481 ; 
dve  per' a  Per.  Sp.  IX— X,  96;  dvor'e  Kukuś,  Mil. 
485;  vr'eva,  kriTa  Prilep,  Mil.  22,  279;  kriTa,  so- 
Tca  Strąga,  Mil.  5,  33;  priateT  Ochrid;  dvor'e  De- 
ber;  1 '  e  b,  ź  e  T  e  z  o  Bitol. 

Oprócz  tego  używają  się  miękkie  r  I  przed  twardemi 
samogłoskami,  n.  p.  majćoPo  Śumen,  Per.  Sp.  1,  169; 
ć  j  u  1 '  u  zam.  ć  j  u  1  o  Sakirdźi ;  m  r '  a  m  o  r  Tat.-Pazardź. ; 
dośtir'a,par'uka,  car^oTo  voc.  Śiroka  hka,  zob. 
§.  71,  78. 


497 

6)  nosowe:  peseń,  koń-końet,  kona  i  t.  d., 
^orńa;  sńag,  agńe^  gńazdo,  jedeńe,  ugeń, 
pień,  deń,  sino  nebe,  michańa,  m'asto,  zem^a. 
Kot;  siń-sen^  siń^B  Sliven,  Per.  Sjp.  I,  164;  V — VI, 
207 ;  meńe,  chrańana  konći,  zem^eti  2  pi.  Śamen, 
Per.  Sp.  Vn— Vni,  108,  112,  113;  peseń  Tirnoy,  Per. 
Sp.  III,  1 10;  k  o  ń  e  t ,  k  o  ń  o  ale  k  o  n  Gabroyo ;  k  o  ń  ale 
den  Syistoy;  konjit:  kon  Eizanl.;  koń:  końo  Mo- 
gliś  w  Kizanl.;  koń  Ajtos.  Per.  Sp.  V— VI,  206;  koń  ob. 
końce,  ńego,  stańe,  zem'a  Jeni  Mabale ;  z  e  m '  a 
Sakirdźi;  sino  ob.  kon,  odnego  Panagj.  Per.  Sp.  2, 
163 ;  zańela-nes-,  m'eki  Teteyen  Per.  Sp.  15,  434, 
UW.  1,  str.  435;  zenińa,  konjit  ob.  kon,  końce, 
ńegoyo,  sredńa-strdti,  og^eń,  eseń  Tat.<Pazardź. ; 
końoye,  sino  Payloysk. ;  ogeń,  koń,  kamiń,  m'e- 
ko,  ń  e  m  a  Śiroka  lifta ;  deń  ob.  tri  dena  pomaek.  Per. 
Sp.  15,  143 ;  z  e  m  '  a  marv¥ack.  Ved.  I,  272 ;  k  o  ń  a  t ,  k  o- 
ńeto,  sino  sedlo  Ćepino ;  koń,  końte,  ogiń  Do- 
spad,  Per.  Sp.  8,  88. 

Koń-Bk,  mladoźeńa-ta,  kńiga,  orane,  s  ńn 
Pirot,  Per.  Sp.  18,  453,  464;  19—20,  str.  253,  254;  zakli- 
nali T-Brnoy ;  oyćańe,  po  ńega,  tri  dńi,  koni,  sis 
ńega,  nemu,  kameńe  T-Brn,  Per.  Sp.  11,  131,  132, 
137;  12,  str.  104,  112;  źńemo,  ńiya,  ogińec,  koń: 
końi-te,  sel'ańe,  Gorńo  Ujno  wieś,  Per.  Sp.  8,  88 ; 
kńiga,  roni  Kdstend.,  Per.  Sp.  12,  115;  koń,  kona 
i  t.  d.  Kratoyo,  Per.  Sp.  XI— XII,  174,  175;  o  giń,  sńeg, 
kamiń,  koń,  gńezdo,  jadeńe,  m^esto  Neresi; 
sńeg,  m^esto,  kamiń  Śćip ;  koń,  kona,  końu  itd., 
mladozeńa,  prodtańe  Mil.  480^  481 ;  jadeńe,  z e- 
m'a,  pirsteń  Vele8,  Verk.  305,  306;  Per.  Sp.  IX— X, 
95;  yogeńo,  piryńo  den,  ńiya,  robińa,  sini 
oblaci,  meseńe,  pereńe  Sgres,  Yerk.  24,  26,  47,  90, 
191,  261 ;   r  e  m  e  ń  e   Prilep,  Mil.  279 ;  G  i  r  k  i  ń  a  Kostur, 

Roipnwy  WydiUło  filolog.  T.  Xiy.  63 


498 


Mil.  388 ;  remeńe,  pet  momdińa  Ocbrid,  Eaćan.  527 ; 
ń 6  poładuiowa  Maced.,  koń^zemńa  Bitol ;  zob.  §.  81,  84. 

c)  wargowe:  8ab'ja,  uluv'it  Tirnov,  Per.Sp,IIl^ 
111;  virv'al,  8ab'ja  Śumen,  Per.  Sp.  VII— VIII,  112; 
2,  166;  8v'el  a- ve  d-,  8ab'i,  ob'e8Ja  1.  poj.  Kotel; 
dey'et,  teb'e  Jeni  Mahale ;  8y'eś-8yS8ta,  y^ara, 
y'aruj,  dv'e,  p'et,  neb'e-to,  Cery'eno,  deb'ela, 
konop'ec,  b'ez,  Loy'e8ki,Loy'ec  Teteyen ,  Per. 
Sp.  15;  434^  UW.  1;  8tip'a  1.  poj.,  y'eDóaiia,  ybr- 
y '  a  1  a ,  s  a  b '  a  Tat.-Pazardź. 

izgr'ay'aj  (istok)  rupó.;  biegali,  Tuboy^e 
pomack.  Marica  1884,  Nr.  581,  str.  3. 

zdray'e,  diry'e  Tirn ,  Per.  Sp.  12,  104 ;  8  a  b '  a 
Sofja,  Kratoyo;  p'etSkopje;  n  ey 'e  sta  Vele8;  niy'e 
Strąga,  Mil.  36;  zob.  §.  86. 

d)  zębowe :  Dźwięki  zębowe  ulegają  zmiękczeniu  tylko 
przed  miękkiemi  samogłoskami  w  narzeczu  wschodniem 
z  wyjątkiem  tych  narzeczy,  w  których  w  tych  razach  prze- 
chodzą w  ^  g'  zob.  §.  96,  98,  Śumen :  yid'eli,  Sfeti 
2  pi.  Per.  Sp.  VII— VIII,  113,  d'edicx,  rxc'e-t'e, 
utd'eli,  zefko,  utyad'et,  podobnie  także :  nadzaf 
Per.  Sp.  1,  170;  2,  164,  166;  nipret',  chod'^  1.  poj. 
Twnoyo,  Per.  Sp.  III  111,  112;  pif,  gospod',  zet', 
Elena,  Per.  Sp.  19—20,  169;  zet' -et,  z  et' o,  zefoye, 
chod'i  1.  poj.  Gabroyo;  duyajfe,  rasbirajfe,  t'a 
r.  ż.,  dod'aya,  chod'ach  te  Kot.;  tr'et'a,  pet'a 
r.  ż.  Sliyen ,  KopriSŁ,  t  r  e  t '  o,  p  e  t '  o  r.  n.  KopriSt. ;  p  1 1 ' 
Trjayn. ;  zefoye:  zet'i-t  K^Bzanl.,  z  j  a  t '  %  -  t  Janina ; 
nid'era,  yid^iU,  kxSt'a  Sliyen,  Per.  Sp.  1,104; 
V— VI,  207;  zet',  pif,  ufekal,  d'e  ubi,  yid'alo, 
d'esnaale:  pet,  gest,  dey'et  Jeni  Mahale;  s e d ' a, 
sed^ala,  yid'a  3  poj.,  st'aga-tęgn-,  trefa  r.  i., 
chorafali,  t'ut'un  Tat.-Pazardź. ;  d'eyet,  d'e8et, 
ot  kad'a,  t'ebe,  bid^eś  Teteyen,  Per.  Sp.  15,  434,  uw.  1; 


499 

d'evet,  d^eset,  d'ete,  fele,  stud^eno,  podobnie:  t'at'o- 
tato  Pavlov8k. ;  pet',  deset',  pot',  zet',  ot  d'e  Śirokahka; 
d'ete-na  rodop.  Marica  1884,  Nr.  581,  str.  3;  brat'a 
rodop.  Fer.  Sp*  15,  443;  cvet'e  Pirot,  Kaćan.  135;  ro- 
d'e  D  a  YraDJa,  Kadao.  313;  brajfa  Radom.,  Dapnica, 
Kaćan.  111,  546;  d'edo,  defe  Skopje;  d'e  te- to,  pOt', 
zresztą  t  wymawia  się  na  końcu  twardo,  Enknd;  t'e  pro- 
sa ci  Prilep,  Mil.  49. 

Zamiast  zmiękczenia  niegają  dźwięki  ł  d  przemianie 
w  i'  g*  przed  miękkiemi  i  jotowanemi  ze  wschodnich  narze- 
czy w  Kotelsk.  i  południowo-trakijskiem  (MTirnoy)  i  w  ca- 
łej grupie  zachodnich  narzeczy,  zob.  §.  96,  98,  na  miejsce 
czego  używa  się  przed  jotowanemi  we  wschodnich  narze- 
czach kombinacyja  sł^  Mj  wymawiana  jako  it\  M  przed  t 
zam.  je  w  tych  z  narzeczy,  w  których  dźwięk  ten  wymawia 
się  miękko,  zob.  §.  13:  śfeti  2  pi.  Śumen,  ki&fa  SU 
ven,  Ter,  Sp.  I,  104;  diźd'  rodop.  i  t.  p. 

e)  gardłowe:  Dźwięki  gardłowe  k  g  {eh)  przemieniają 
się  przed  miękkiemi  i  jotowanemi  samogłoskami  w  podnie- 
bienne,  podobnie  jak  w  innych  językach  słów.  Oprócz  tej 
przemiany  zachodzą  jeszcze  drugorzędne,  w  których  dźwięki 
k  g  Ył  pewnych  narzeczach  ulegają  zmiękczeniu  w  k^  g\ 
W  ten  sposób  wymawiają  się  dźwięki  ft,  g^  przed  c,  i  w  Ko- 
telsk. n.  p. :  d  e  Y  o  j  k  '  e  voc.,  Stank'e,  Penk'e,  g'i 
eos ,  podobnie  w  b  a  k '  o  i  w  zakończeniu :  k  a  m  i  k ', 
k  r  e  m  i  k ',  j  e  z  i  k ',  Per.  Sp.  VI— VII,  113 ;  prwn.  Drinoy 
w  Arch.  IV,  694.  To  samo  zachodzi  w  Śumensk.:  Zagor- 
k'e,  Trujenk'e,  rubink'e  voc.,  otvratk'i,  jezik', 
Per.  Sp.  2,  164,  165,  166;  k!bStevisok'e  Jeni  Mahale; 
duk^eni  Sakirdźi;  k'eSta  zam.  kxśta,  izik':BSt 
Zagora,  Per.  Sp.  18,  402,  u  w.  1.  W  zakończeniu  tematów 
-a  r.  ź.  i  w  liczbie  mn.  r.  n.  wymawiają  się  it,  g  również 
miękko,  n.  p.  m a j  k ' a  GabroYo,  Jenk'ibn'B  mami>  Sli- 
yen,  8enk'a,  majk'a  Panagj.,  Per.  Sp.  11,  151,  Mil- 


500 

235;  k'edta,  rek'^,  r^k^a^krak^ll,  desk'^  Tete- 
ven;  majk'a,  sedenk^a,  devojk'a,  voJ8k'a, 
g!brek'i,  G'org'i  Etropol,  Per.  Sp.  13,  146,  147,  148; 
14,312;  vOrk'o7e:  YdTk,  v 8 i 6 k ' o  Pavlov8k.  Tak 
samo  w  Ćepino  wymawia  się  k  miękko  w  sposób,  zbliżony 
do  języka  serbsk.,  przed  e  i:  k'imka,  k'e,  k^epenki, 
majk'a  ob.  gterka  Per,  8p.  8,  88;  maj  k'a,  d  ey  oj- 
k'a  (-k'e  pL),  g'u  eam  Pirot,  Per.  Sp.  18,453;  g'inete, 
Ćerk'6ż  e,  slag'e,  majk'e,  voJ8k'e,  devok'e 
TrBn,  Per.  Sp.  11,  132,  133,  134,  136,  137;  de7ojk'a, 
devojk'o,  majk'a  Sofja,  Per.  Sp.  3,  176,  177;  Samo- 
koy.  W  EratOYO  wymawiają  się  k,  g  przed  e  i  miękko: 
devojk'i,  k'itk'i,  blag'ijabuk'i,  rak'ija  Per. 
Sp.  XI-XII,  170,  171,  172,  174;  k'erka,  k'e,  cvek'e, 
p  1  a k ' a  Neresi ;  do  drugiego,  oak'itig  Yeles,  Per. 
Sp.  IX— X,  96,  97.  Wymowa  kombinacyj  k'e,  k'i,  g'e, 
g '  i  zachodzi  tylko  w  Yeles,  podczas  gdy  okoliczne  wsie 
wymawiają  je  twardo,  jak  k  e,  k  y,  g  e,  g  y,  z  wyjątkiem 
k'e  w  znaczenia  słowa  posiłkowego,  zob.  Per.  Sp.  IZ— X, 
97,  UW.  7,  8;  3,  183,  uw.  8.  W  Maced.  wymawiają  się  k' 
^^  jeżeli  stoją  zamiast  ^  (2  w  zgłoskach  miękkich ,  lub  przed 
jotowanemi  samogłoskami.  Miękczenie  dźwięków  k  g  za- 
chodzi na  całym  zachodzie,  mianowicie  przed  końcowem  e 
w  rzeczownikach  r.  ż.  1.  mn.  i  przed  i  u  rzeczowników  r.  m. 
w  1.  mn. :  nog'e,  rnk'e,  blag'e,  sladk^e,  rak' i, 
drak 'i;  przed  a  rzeczowników  r.  ż.:  mak'a  (m  aj  ka), 
deyok'a,  bańk'a;  potem  także  w  środku  wyrazów: 
g'inem,  g'ega,  k'ilim,  k'ijak.  Per.  Sp.  19 — 20, 
str.  150. 

f)  syczące :  Zamiast  w  podniebieune,  przechodzą  sy- 
czące w  miękkie  przed  jotowanemi  samogłoskami  podobnie, 
jakby  przed  miękkiemi  w  niektórych  narzeczach  tak  wscho- 
dniego, jako  też  zachodniego  działa:  y^bśedni,  śakaj, 
riće-fe   Śumen,  Per.  5p.  VII— VIII,  112,  113;    chubuś 


501 


zam.  c  h  a  b  o  8 1 '  Txrnov,  Per.  Sp.  IV,  74;  n  o  ś  i  I.  poj. 
GabroYo;  yśak,  śak,  flaż'B,  dąsa  ob'eśi  1.  poj., 
nodachte,  ja  izleż  Kot. ;  y  a  ś  e  d  n  a  Jeni  Mabale ; 
śedemob.  osom,  śediś,  tiżeka  Teteyen,  Per.  Sp. 
15,  434,  UW.  1 ;  żerne  Śiroka  lika ;  Ćerkeże,  obrażę 
Tr^bD,  Per.  Sp.  11,  133;  loże  Badomir,  Berkoyica,  Eaćan. 
110,  120;  ś6-8t8ł.  8 9,  loże  Mil.  4S0;  śo  snnt  Yeles, 
Per.  Sp.  3,  181,  uw.  2;  prośaci  Prilep,  Mil.  49;  loże, 
grożę  Ocbrid,  Mil.  255.  Około  Bitola  miękczeoie  uwy- 
datnia się  nie  na  spółgłosce,  tylko  na  poprzedzającej  samo- 
głosce: lojze,  grojze,  podobnie  żejle,  baj  na  zam. 
wschodniego  narzecza:  loże,  grożę,  żel'e. 

W  stbałg.  zabytkach  mamy  miękkość  syczących  wyra- 
źnie oznaczoną  przez  jotacyję  następnych  samogłosek  w  ta- 
kich przykładach,  jak  następujące:  Bisrjiacia  (aor.)  rkp.  Filip. 
Nr.  7  z  XVII  w.;  nocjioyabie  zam.  nocjioymre,  nocjioymaftie, 
napis  w  cerkwi  w  Mećka  niedaleko  PanagJ.  z  XVII  w.  Per. 
Sp.  9,  str.  8;  (oątiąeeYe  rkp.  Sof.  Nr.  1  z  XVII  w.;  ce  Je- 
frem  S>rin.  399;  nptx;ikciift  Apost.  Mac.  489;  cuMHiiK  zam. 
cjhAULi^  Psłt.  Bolon.  132. 

g)  podniebienne :  Jak  wyżej  rzeczono  §.  110,  podnie- 
bienne  spółgłoski  wymawiają  się  w  bułg.  języku  w  ogóle 
w  sposób  zmiękczony  jakby  z  następnem  j.  Właściwość  ta 
znachodzi  się  we  wszystkich  narzeczach,  mianowicie  zaś 
w  zachodnim  dziale  jest  bardzo  rozpowszechnioną:  bać  jo 
Kotel;  li  żj  al  leź-,  ćjul,  majćjo-To,  w  2  os.  poj. 
śteśj,  zakoliSj,  ójuSmica  Śomen,  Per.  Sp.  VII — VIII, 
109;  1,  169,  170,  172;  2,  167;  6julo,  poćjuka,  źjan- 
dari  Sak^Brdź.;  ejaśa,  6j  e  r- c  rmi,  6jery'en,  6je, 
dusjeci  Teteyen;  poójakaj  Panag.;  djube,  oyfija- 
re,  d'eyer6ja,  ćjuzTum,  ćjula  Payloyak.;  ćjudo, 
źjelt,  dośjol  zach.  Po  kombinacyi  S^  używa  się  na 
zachodzie  przed  a  e  również  miękka  wymowa,  zamiast  któ- 
rej na  wschodzie   zachodzi   $t  z  twardemi   następnemi  a  e: 


602 

r  e  ś  6  j  a  zach.y  T  e  ś  t  a  KopriSt,  t  e  S  5  j  a  zach.,  t  x  6 1  a^ 
praśój  am  -  pr  ag  tam,  p  I  ag  ćj  am-pl  aś  ta  m  i  t.  p., 
zob.  §.  110. 

Proees  miękczenia  spółgłosek  wszystkich  kategoryj 
przed  następnemi  miękkiemi  i  jotowanemi  samogłuskaini,  ma 
swoje  źródło  w  fizyjologiczajcli  warunkach,  według  których 
połączenie  stykających  się  dźwięków  m(»że  się  odbywać  tylko 
na  podstawie  równych,  lub  zbliżonych  jak  najbardziej  orga- 
nów mownych.  Pod  wpływem  tego  prawidła  powstawały 
analogiczne  procesy,  które  zawładnęły  tam,  gdzie  warunki 
pierwotne  były  odmienne.  Tak  twarde  samogłoski  a  o  u  ą  t> 
zostały  wciągnięte  w  zakres  tego  samego  procesu  i  powstały 
takie  formy,  jak :  m  r  j  a  m  o  r  Tat.-Pazardź.,  m  i  c  h  a  ń  a  Kot , 
siń  Sliyen,  6jiil'u-6alo  Sakirdźi,  d  od  tir 'a,  pn- 
r '  u  k  a  Śiroka  lika ;  ś  o  snnt  Yeies,  k  r  i  T  a  Struga  i  t.  p. 
Proces  ten  drugorzędny  miękczenia  dźwięków  w  ję/.yku  bułg., 
który  na  szeroką  skalę  zawładnął  nim  w  żywej  wymowie 
ludowej,  mimo  całej  rozmaitości  przywiązany  został  jednakże 
do  pewnych  warunków,  któremi  są  płynne,  nosowe  i  gar- 
dłowe dźwięki.  W  połączeniu  z  teuii,  n<iano wicie  z  gardło- 
wemi,  używają  się  miękkie  zgłoski  prawie  na  całym  obsza- 
rze  języka  bułg.  nie  tylko  przed  e  i,  ale  także  przed 
a,  o,  t4,  %. 

Proces  ten  sięga  w  daleką  przeszłość  języku  bułg.,  do 
którego  należą  takie  przykłady,  jak :  rptót  Sborn.  Seyasr. 
221;  MOJHTBt,  He^ncTorb  Apost.  Mae.  PolIyka  121;  uoabat 
Hiland.  frgm.  38;  b^b  rjiact  Tfm^ó^utm^  Psłt.  Bolon.  132  i  t.  d. 
i  t  d..  zob.  §.  6,  a),  6),  d),  72,  78,  81,  84. 

124.  Przeciwny  poprzedniemu  proces  polega  na  tem, 
że  pierwotnie  miękkie  samogłoski  stały  się  z  biegiem  czasu 
twardemi.  To  zaszło  przy  dźwięku  e,  który  będąc  pierwo- 
tnie miękkim  w  bułg.  języku,  podobnie  jak  vie  wszystkich 
językach  słów.,  stał  się  następnie  twardym  wśród  obrębu 
całego  języka  bułg.  z  wyjątkiem  tylko  połączenia  z  pewnemi 


603 

dźwiękami  spółgłosko wemi,  jak  gardłowemi;  płynnemi  i  pod- 
niebiennemi  y  zob.  §.  13,  po  których  zwyczajnie  używa  się 
e  miękkie.  Jednakże  nie  wszystkie  narzecza  biorą  w  tern 
równy  ndział;  mianowicie  narzecza  wschodnie,  pomiędzy 
któremi  Kotelsk.  i  Śamenskie,  potem  rodopskie  na  pierwszem 
stoją  miejsca,  są  skłonniejs/e  do  miękkiego  e^  podczas  gdy 
zachodnie  używają  go  tylko  po  podniebienoych ,  gardłowych 
i  płynnych.  Równemu  losowi ,  jak  e,  ulegio  także  e  w  tych 
narzeczach,  w  których  przyjęło  naturę  fizyjologiczną,  równa- 
jącą się  dźwiękowi  e,  zob.  §.  20.  Podobnie  i  zastępczy 
dźwięk  e  zam.  pierwotnego  Cj  lub  b,  poszedł  za  tym  przy- 
kładem i  z  miękkiego  został  twardym,  zob.  §.  49,  63.  Do 
rzędu  tego  procesn  należy  także  przemiana  dźwięku  podnie- 
biennego  i  w  twarde  y,  która  zawładnęła  prawie  cał)^m  ustro- 
jem bułg.  języka,  zob.  §.  24,  a  równolegle  z  nim  przemiana 
głuchego  dźwięku  b  miękkiego  w  twardy  i,  zob.  §.  48. 

Do  zgłosek  miękkich  trzeba  zaliczyć  także  niewłaściwe 
dwugłoski,  czyli  jotowane  samogłoski,  które  od  miękkich 
samogłosek  różnią  się  tylko  tem,  że  wywierają  odmienny 
od  nich  wpływ  na  niektóre  spółgłoski,  jak  zębowe  i  gar- 
dłowe. Bównież  i  te  dźwięki  uległy  stwardnieniu  w  ten  spo- 
sób, że  z  dwugłosek  miękkich  stały  się  twardemi  samogło- 
skami, przed  któremi  poprzednie  spółgłoski  z  miękkich  prze- 
szły w  twarde.  To  zaszło  przy  tematach  -jo  r.  m.  i  n.  tak 
rzeczownych  jako  też  przymiotnych  i  liczebnych,  potem  przy 
tematach  -ja  r.  ż.  tychże  kategoryj  gramatycznych  i  przy 
tematach  -jo  w  utworach  konju^^acyjnych ,  zob.  §.  70,  77, 
80,  84,  86.  Przytem  zaszły  rozmaite  krzyżowania  odnośnie 
do  tego  procesu  w  narzeczach  bulg.,  nie  tylko  co  się  tyczy 
samych  dwugłosek,  lecz  także  połączonych  z  niemi  spółgło- 
sek. Tak  używa  się  monoftong  twardy  a,  zamiast  jotowa- 
nego  ;Vi,  przy  płynnych  z  zactiodnich  narzeczy  w  Bitolsk., 
a  ze  wschodnich  z  wyjątkiem  Kotelsk.  w  większej  części; 
to  samo  powtarza  się  przy  tematach  -j'o,  podczas  gdy  znów 


504 

przy  tematach  -je  r.  n.  najszerzej  proces  twardnienia  zawła- 
dnął w  narzeczach  Panagj.,  Eoprigt.  i  Sofijsk.,  zob.  §.  70. 
Przy  kombinacyi  S^  nżywa  się  w  zachodnich  narzeczach  zwy- 
czajnie ja^  we  wschodnich  zaś  na  miejsce  tego  stoi  ita.  Ale 
i  w  obrębie  jednego  i  tego  samego  działn  zaszły  nierówne 
wymiany  jednego  i  tego  samego  procesu,  gdyż  mówi  się 
n.  p.  w  Sliven  i  Eoprifit.  tr'et'a,  pet' a  r.  ż.,  ale  r.  n. 
jni  tr'etOy  pęto  w  Sliyen,  podczas  gdy  w  Koprifit.  tre- 
t'o,  pet' o.  Podobnie  nżywa  się  na  zachodzie  u  słów  czę 
stotliwych  ,  urobionych  od  tematów  słownych  na  -o:  e,  w  za- 
kończeniu samogłoskowe  -  a  (-  am),  zamiast  czego  na  wscho- 
dzie stoi  zwyczajnie  -ja  (jam) :  zach.  v  1  i  z  a  m  -  wsch.  yla- 
zjam,  zach.  udavam-  wsch.  udayjam.  Tymczasem 
po  podniebiennych  i  płynnych  stoi  zoów  w  tymże  dziale  za- 
chodnim w  tych  samych  formacyjach  słownych  dwugłoskowe 
ja :  zach.  obliójam,  yaTam-  wsch.  o  b  1  a 6 j  a m ,  y a- 
Tam  i  t.  p.  Proces  twardnięcia  zapuścił  szersze  korzenie 
w  zachodnich  narzeczach,  aniżeli  wschodnich ^  w  których 
zachodzą  takie  przykłady  z  twardem  a  po  płynnych  na  miej- 
sce ^'a  wschodniego  działu:  s  tom  na  zach.,  stoyńa  wsch.^ 
s  toy  n  a  (Eopn§t.)|  sinaboja-sińa,  preden,  pre- 
dna-pr'edua,  pr^edóo,  ^orna-gorńa,  gorńo 
wsch.  (Kopriśt.),  car,  cara  zach.,  car  ja  wsch.  i  t  p. 
Również  zamiast  wschodniego  miękkiego  zakończenia  tema- 
tów imiennych,  zakończonych  na  -i,  -jo,  w  połączeniu  z  arty- 
kułem, używa  się  w  zachodnich  narzeczach  twarde,  zwy- 
czajnie -  o :  zach.  car  o-  wsch.  carjo,  carja,  car'et 
(Eopriśt.),  ml'ekaro-ml'ekarja,  mTekarja-t 
pato-  pitja,  patjat  (Kopriśt.)  i  t.  p. 

5.  Połączenie  spółgłosek  ze  spółgłoskami, 

125.    Połączenie  spółgłosek  odbywa  się  w  języku  bułg., 
podobiie  j«k  w  innych,  na  zasadzie  równych,  lub  podobnych 


50& 

organów  mównych.  Jeżeli  zatem  zachodzą  przypadki  zetknię- 
cia się  spółgłoRek  o  nierównych  artyknlaeyjaeh ,  wówczas 
następuje  albo  to  całkowite  wyrównanie,  albo  zbliżenie  tychże 
nie  tylko  co  do  miejsca,  lecz  także  co  do  siły  ekspiracyi. 
Tak  łączą  się  tylko  twarde  z  twardemi,  miękkie  z  mięk- 
kiemi  a  w  razach  przeciwnych  zmieniają  swoją  artjknlacyję, 
przechodząc  z  twardych  w  miękkie  przed  miękkiemi  a  z  mięk- 
kich w  twarde  przed  twardemi.  Na  końcn  wyrazu  używają 
się  zwyczajnie  dźwięki  bezdźwięczne,  co  również  ma  swoje 
źródło  w  procesach  czysto  fizyjologicznych. 

Co  się  tyczy  zmiany  artyknlacyi  przy  połączeniu  dźwię- 
ków spółgłoskowych,  to  zachodzą  w  języku  bułg.  pewne 
procesy,  które  wyróżniają  go  od  innych  języków  słów.  Tak 
kombinacyja  vn  przechodzi  zwyczajnie  w  mn  tak  we  wscho- 
dnich, jako  też  i  to  częściej  w  zachodnich  narzeczach: 
glamńa  ob.  glayńa,  ramnec  ob.  raynec  kwiat, 
simna  se,  soavna  sa  rodop.  Marica  1884,  Nr.  597, 
str.  4,  Syistoy;  grimns,  drimnik,  ramnu  Konopóii, 
Per.  Sp.  18,  404 ;  o  damna  •  ot  dayna,  ramui  -  ra- 
yni,  damno  -  dayno,  Tat.-Pazardź.  Proces  ten  rozsze- 
rzony jest  szczególnie  w  Samokoysk.,  Kratoyo  i  macedońsk.: 
ram  no  pole  Kratoyo,  Per.  Sp.  XI — XII,  174;  ram  ni, 
osamne  se  Yeles,  Mil.  313,  339 ;  stomna,  mnuka, 
glamńa,  osemne  Sfires,  Verk.  18,  147,  238,  242;  ot 
damna,  mnuko'i  Struga ,  Deber.  Podobnie  do  rzędu 
tej  przemiany  należą  takie  przykłady,  które  używają  się 
szczególnie  w  macedońsk.  narzeczu ,  jak :  r  a  m  e  n ,  r  a- 
mnina,  ramnisće,  izramnuyam  zam.  rayen  i  t.  d., 
oglamnik  -  oglaynik,  strimnuya-striynuya. 
Również  używa  się  na  zachodzie  n  a  tr'e  zam.  wscb.  yitr'e, 
zach.  o  to  nad-  wsch.  otybd,  które  należą  wprawdzie 
pochodzeniem  swem  do  innego  źródła,  ale  użyciem  oparły 
się  o  ten  sam  wpływ  analogiczny. 

Uoiprawy  Wydciałn  filolog.  T.  Xiy.  64 


506 

Do  tej  samej  kategoryi  należy  przejście  kombinacyi  hu 
w  mn  w  yrikmnic^B  zam.  yribnicB,  grńain'bcb, 
drimniciy  drómnu,  ncktimnich,  srimnicb^ 
ś  i  m  n  i c  h  Konopćii,  Per,  Sp.  18;  404;  g  r  a  m  d  e  zam.  gr a- 
b  D  e  Syist. 

W  dawniejszych  zabytkach  bałg.  znana  jest  również  ta 
sama  zamiana  kombinacyi  vn  w  mn:  MepMHoe  Mope  Sbora. 
Belgr.  42;  4SX(i)Mhhk  Abagar  519;  (i>cxMHaxa  rkp.  Tow.  PN. 
w  Sof.,  Nr.  1  z  XVII  w.;  Hopa  MpiMHaro  rkp.  Sof.,  Nr.  9 
z  XVI  w.;  BI  qp'BHHtM%  MopH  Okt  Miban.  142,  Triod  Orig. 
337,  Psłt.  Pogod.  244;   qpbMHoyeTCM   He6o  Evang.   Belgr.  9. 

126.  W  tych  samych  narzeczach ,  w  których  vn  prze- 
chodzi w  mn,  następuje  przeciwny  poprzedniemu  proces, 
według  którego  kombinacyja  mn  przechodzi  w  vn:  poyniś 
zam.  pomniś  Śumen,  Per.  Sp,  2,  166,  Tat.-Pazardź.; 
pituynu,  pl&YWh,  póynt,  t-kynu  Konopdii,  Per.  Sp. 
18,  404;  t  e  y  n  a  MTirn.  Pfir.  Sp.  11,  168;  p  1  a y  n  i  k,  po- 
y  n  e  Tetey.  W  narzeczach  rodopsk.  zachodzi  również  ta 
sama  przemiana,  jak  w  Payloysk. :  teyna,  teynica,  wŚi- 
roka  Iika:  tayna;  w  Ćepino  zaA  pozostaje  mn  niezmie* 
niooe.  W  zachodnich  narzeczach  powtarza  się  to  samo  zja- 
wisko :  z  e  y  n  j  a  zam.  z  e  m  n  j  a  Vranja,  Kaćan.  337,  prwn. 
zeynioi  Maced.  Mil.  327;  teyno,  utaynala  Badom., 
Dupnica,  Kaóan.  235;  y  n  o  g  o  Saniok.,  Sfires,  Razlog,  Verk. 
28,  303. 

Również  i  ten  proces  powtarza  się  w  dawniejszych  za- 
bytkach bułg  :  4a  noBHHmb  Sborn.  Belgrad.  41 ;  noBHMTb  rkp. 
Lublan.  350.  Do  tego  zaliczyć  trzeba  przykład  Bapi  zam. 
mapi,  w  którym  zam.  m  stoi  t;,  Pslt.  Pogod.  Lam.  83. 

127.  Połączenie  gardłowego  eh  z  wargowem  v  (/"),  prze- 
chodzi w  obrębie  prawie  całego  języka  bułg.  w  /)  które 
w  zachodnich  narzeczach  przemienia  się  zwyczajnie  w  v^ 
zob.  §.  91:  faStam,  fali  fi  Konopćii,  Per.  Sp.  18,' 404; 
fanali   -   cbyat-,    faliś  -   chyal-,    Tat.-Pazardi. ; 


507 

farba,  fal  et  Sel6e  w  Tat-Pazardź.  Ved.  II,  24;  fojna 
Pavłov8k.;  vanu  -  chvat-  Trin,  Per.  Sp.  11,  137;  Sof., 
zob.  Per,  Sp.  3,  183,  uw.  6;  fani,  zafaliUa  Zajćar, 
Per.  Sp,  8,  103;  9,  89;  fal  et  3  pi.  SSres,  Verk.  281; 
y  a  D  a ,  y  a  t  i  Yeles,  gdzie  tylko  po  wsiach  dźwięk  t;  zam.  f 
się  nżywa,  zob.  Per,  Sp.  IX— X,  95,  uw.  3;  yarlete, 
yati  Prilep,  Mil.  22,  60,  zob.  §.  103. 

128.  PrzeciwDie  w  kombinacji  kt,  gdy  nie  zachodzi 
zapelna  asymilacyja  ścieków  głodowych,  lecz  pewien  rodzaj 
dysymilacyi ,  który  na  tem  polega,  że  dźwięki  A,  g,  prze- 
chodzą w  eh.  To  zachodzi  mianowicie  w  narzeczach  zacho- 
dnich, podczas  gdy  wschodnie  zatrzymają  po  większej  czę- 
ści właściwą  naturę  odnośnych  dźwięków:  ś  ech  de  zam. 
śegde,  tak  samo  wnigde,  ńegde,  Bogdan,  nogt- 
stsł.  nogxtf>,  tirgnach,  zamiast  i  obok  których  używa 
się:  nichde  i  nijde,  ńechde  i  ńejde;  podobnie 
także :  n  o  c  h  t  i  zam.  nokti,  nokfe,  lachti-lakt'e, 
chto-ktoit.  p. 

To  samo  zachodzi  w  kombinacyi  kk,  gkj  z  której  bywa 
chk :  mechko,  l'echko  ob.  me  g.k  o,  1 '  e  g  k  o  zam. 
wsch.  męko,  Teko-  stsł.  mękiki,  lbg'Bk%;  Hchte, 
n  i  c  h  t  ó  Konopćii,  Per.  Sp.  18,  404,  zob.  §.  102. 

129.  Kombinacyja  sk  przechodzi,  podobnie  jak  kt ,  gt 
i  tj,  Yf  śt  w  narzeczu  wscbodniem  a  w  zachodniem  prze- 
ważnie w  S6,  zamiast  czego  przed  samugłoskowem  t  stoi  sc, 
zob.  §.96,  112:  iśte  wsch.,  iśće  zach.  od  iska-ti, 
p  o  ś  t  i  t  zam.  p  o  -  i  s  k  a ,  stsl.  -  i  ś  t  e  t  b  Prilep,  p  o  ś  t  o 
Radom.  Kaćan.  634 ;  misci-te  ob.  misk^e-te  (indyk) 
Pirot,  Per.  Sp.  16,  165. 

W  zabytkach  stbnłg.  przed  jotowanemi.  samogłoskami 
powtarza  się  ten  sam  co  w  dzisiejszym  języku  stosunek, 
jeżeli  przyjmie  się  kombinacyję  piśmienną  i|i  za  równozna- 
czącą  śi^,  zob.  §.  96.  Natomiast  przed  dźwiękiem  i,  równa- 
jącym się  pierwotnemu  oi  i  ś^  stoi  obok  sc  bardzo  czę<to  st : 


608 

aoMCTH,  Tap"cR4i»CTH  ob.  częstszogo  $c:  nnhcuML,  jioAbcątH, 
ffiHTenci^tMb  Psłt.  Dećan.  146;  qjqbci^t;  cHcoHbcątH  Eyang. 
Dedan.  142;  Hi04eHCTH,  seMCTH  ob.  Kb  nabTbcąaH  qHCTorb,  no 
nacina  Apost.  Maced.  488;  ąpe  seM^cTHH,  ea  cbniiHiąH  rajiH- 
jieHCTtMb  Eyang.  Belgr.  13;  no  nacrt  Eyang.  Undol.  44. 

Stosunek  pomiędzy  użyciem  kombinacyj  st,  sc^  nie  jest 
jednakowy  w  zabytkach.  Kombinacyja  sł  zam.  sk  używa 
się  regularnie  w  Okt.  Struro.,  Eyang.  UndoL,  Eyang.  Belgr., 
Triod  Grig.,  Min.  Grig.,  częściej  aniżeli  sc  w  Psłt.  Bolon., 
naprzemian  zaś  w  Apost.  slepó.,  Apost.  Maced.;  natomiast 
kombinacyja  sc  zam.  sk  zachodzi  regularnie  w  Eyang.  Un- 
dol. z  XII— Xin  w.,  częściej  zaś  aniżeli  st  w  Psłt.  Dećan., 
rkp.  Curz.,  Eyang.  Dećan.  Jeżeli  porównamy  zabytki,  które 
używają  kombinacyi  st  zam.  sk,  z  temi,  w  których  zachodzi 
wyraźnie  oznaczona  kombinacyja  §t  przez  znak  piśmienny 
iiiT,  lub  ui,  widzimy,  że  wielka  część  z  nieb  dzieli  obydwie 
właściwości,  jak  Psłt.  Bolon.,  Triod  Grig.;  również  zabytki, 
które  używają  znaku  piśmiennego  i|i,  używają  także  kombi- 
nacyi sCf  jak :  Apost  slepć.,  Apost.  Maced.,  Eyang.  UndoL, 
Eyang.  Dećan.,  Psłt.  Dedan.,  rkp.  Curz.  Zgoda  ta  nie  może 
być  przypadkową,  lecz  opiera  się  na  faktycznym  stanie  ję- 
zylca  i  potwierdza  powyższe  twierdzenie,  że  znak  piśmienny 
141  oznaczał  kombinacyję  głosową  s6,  która  też  z  tego 
względu  zachodzi  w  tych  samych  zab^^tkach,  w  których 
używa  się  kombinacyja  sc. 

130.  Syczące  5,  js  i  podniebienne  s,  ^,  przechodzą  przed 
następnemi  c,  ^  w  gardłowe  eh:  tóch  óuTak  zam.  to  z-, 
tochćas,  gnichca  zam.  gnSzdca,  pichdan  zam. 
p6sćan,  móchć^bni  zam.  mSsećina,  prachce 
zam.  proscó,  grochće  -  grozdce,  gócbói  zam. 
gostće,  lichoć  zam.  listce,  nochći  zam.  nożće, 
t  i  c  h  6  i  o  a  /am.  teźćina,  syichćici  zam.  s  y  g  ś  t  c  i- 
ca,  yichćdsil  zam.  V5§dśsxl  Konopć.  Per.  Sp.  18, 
404.     Podobnie  używa  się  we  wachodniera  narzeczu:  bo  eh- 


509 

6ja  zam.  zach.  boSója,  bachója  zam.  baSćja,  baf* 
6  a  Strnga ;  ćedo  siromacbfie  zam.  s  i  r  o  m  a  g  ć  e^ 
i  c  b  6  u  y  a  zam.  i  s  6  a  y  a  Tat.-Pazardź. ;  f  e  f  ć  e  zam.  f  e  c  h- 
će  -  feśće  (fes)  Mac.  Mil.  458;  Prilep,  Arch.  XII.  87. 

6.  Przemiany  dźwięków  w  zgłoskach  i  wyrazach, 
a)  Asymilacyja. 

131.  Wszystkie  powyżej  rozebrane  przemiany,  7aleiDe 
były  od  natury  stykającycb  się  dźwięków,  należących  do 
jednej  zgłoski.  Giówną  podstawą  tychże,  stanowiącą  za- 
razem ich  przyczynę,  było  to,  że  dźwięki  mogą  łączyć  się 
lub  to  na  podstawie  równej,  lub  też  zbliżonej  artyknlacyi 
mównej.  To  samo  powtarza  się  także  w  połączenia  zgło- 
sek do  jedoej  całości  czyli  wyrazu,  które  na  tych  samych 
opiera  się  zasadach.  To  dotyczy  nie  t^^lko  samogłosek,  lecz 
także  spółgłosek ,  które  w  razie,  jeżeli  są  zanadto  od  siebie 
różne  pod  względem  natary  fizyjologicznej,  zbliżają  się  pod 
względem  przestrzeni  artyknlacyi  i  czasu  ekspiracyi.  Na  tem 
polega  przemiana  dźwięka  a  w  e  przed  następną  miękką 
zgłoską:  Janki  ale  Jenk'in  Sliyen,  6aka  ale  ćekej 
Kdstend.,  S  t  o  j  a  n  ale  yoc.  S  t  o  j  e  n  e  Śumen  i  t.  p.,  zob. 
§.  4,  5;  potem  wymowa  dźwięku  e  jako  je  (e)  przed  nastę- 
pną zgłoską  miękką,  a  jako  ja  przed  następną  zgłoską 
twardą,  zob.  §.  18,  20. 

To  samo  powtarza  się  choć  rzadko  w  stbułg.  zabyt- 
kach: 4pb»cemM  ob.  4pb»axa,  4pi»»ejH,  croemH  ob.  cTOiaxa, 
CToejiH  rkp.  Odes.  prwn.  Jagić  142 ;  zob.  §.  4,  str.  296. 

Przy  spółgłoskach  zachodzi  upodobnienie  nie  tylko  co 
do  przestrzeni  artyknlacyi,  ale  także  co  do  siły  i  czasu  ek- 
spiracyi. Do  przemian  pierwszego  rodzaju  należy  przejście 
kombinacyi  ch'V  w  /)  zob.  §.  127,  lub  ch-n  w  fn:  z amaf ne- 
mach- Śumen,  Per.  Sp.  2,  165.    Na  zasadzie   siły  ekspi- 


610 

racyjnej  opierają  się  przejścia  twardych  z  miękkiemi  i  na- 
odwrót  w  odpowiednie  miękkie,  lab  twarde  spółgłoski.  Pro- 
ces  ten  w  żywej  wymowie  !udu  jest  zupełny,  od  którego 
język  ksiąitkowy  urbyla  się  pod  wpływem  pinanego  słowa: 
g-Bpki,  drifće,  kliifki,  rukćó,  bót k^B,  ispidich, 
udgUYJAcb,  yizdćn,  yiligdjm,  prozbi,  syadbi; 
to  samo  zachodzi  z  przyimkiem  v  przed  następnemi  twar- 
demi :  fifk-kśti  ob  v  gridlni-ti  Konopćii.  Per.  Sp. 
18,402;  w  złożeniu:  fnes,  fl'azich,  frókich  ss, 
fiirgam  zam.  wrigam,  tam^.e;  dogde-  stsł.  kide, 
odgde,  śegde,  nigde,  ńegde  zacb.  W  przyimkn 
ot  przechodzi  ł  w  d  przed  miękkiemi :  udy&ri,  ndym 
Konopćii,  od  dek  Tat.-Pazardź  Przed  v  nie  przemieniają 
8ię  twarde  w  miękkie,  z  wyjątkiem  obu  przykładów  wyżej 
przytoczonych  (u  d  y  ś  r  i,  u  d  y  i  n),  jak :  kyas,  tikya, 
uty&rjam  -  ottyarjam,  gy^rsich  it.  p.  Natomiast 
dźwięczne  0  przechodzi  przed  v  w  bezdźwięczne  s:  isybrdi, 
tak  samo  przed  innemi  twardemi :  ispije,  bes  tebe 
Tat-Pazardź.;  sk-Brs  nodze  Prilep,  Mil.  60;  ćeś  neja 
zam.  ć  e  8  (6  e  z)  Sof.  Per.  Sp.  3,  176.  Zamiast  e  wymawia 
się  s  w  ty  eh  samych  warunkach :  tojaSka-tojaga, 
drnśki  -  drug-  i  t.  p. 

Upodobnienie  odbywa  się  także  w  ten  sposób,  że 
z  dwóch  zamkniętych  spt^łgłosek,  przechodzi  jedna,  zwy- 
czajnie pierwsza,  w  trwałą:  śto  zam.  ćto,  stsł.  ćbto, 
wsch.,  ś  (  j  o  zach. ;  oyoSka-oyoc,  Kot. ,  j  u  n  a  S  k  i 
wsch.,  zam.  junacki  zach. ;  pristichna  -  stig-  Pa- 
yloysk. ;  y  e  c  h  n  e  zam.  y  e  d  n  e  z  wymianą  d  na  ^,  prwn. 
pol.  narzeczowe  mgły  zam.  mdły.  Na  tem  polega  także 
przejście  kombinacyj  kt  w  cht,  kk,  gk  w  rAi,  zob.  §.  128. 

Dalszy  stopień  upodobnienia  polega  na  tem ,  że  dźwięki 
wyrównają  się  pod  względem  artykulacyi ,  przechodząc  z  ró- 
żnych w  równą,  jak  dn,  gn  m  nnj  n.  p.:  pan  ni -pad-, 
izglińni  -  gled-,    ntkrśńni  -  krad,   izyinn'ks, 


511 

klińnjń,  pIńńDJi;  nawet  w  takich  połączeniach ,  jak : 
trlńnj-B  zam.  tri  dnja,  Eonopćii,  Fer.  Sp.  18,403; 
1  e  n  n  a  I  i  7am.  1  e  g  n  a  Ii  PayloYsk.  Wreszcie  nastaje  wy- 
równanie pod  względem  czasu  ekspiracyi,  przez  co  dźwięki 
z  równą  natnrą  fizyj<»Iogiczną  zlewają  się  w  jeden ,  jak :  nn 
7s  duj  gn  yi  n:  \n2L  zam.  edna,  i  ni,  i  nić  ki,  rnnlni- 
rnd-  Eonopćii;  potmaii  zam.  potignali  Sakirdźi, 
podobnie  i  s  e  1  u  zam.  i  s  (i  z)  se  I  o  Kot  Czasem  z  nn  bywa 
mn:  u  t  k  r  ń  m  n  -b  pod  wpływem  1  os.  pnj.  kram  zam. 
kradik  Eonopćii.  Na  tern  polega  przemiana  kombinacyi 
dc  w  cCf  c:  bljticci,  sxrcó;  te  we:  d'eca,  dica 
(Konopćii),  d'e6a  St.-Zagora,  Arch.  VII,  324;  kombinat-yj 
ds,  ts  w  cc:  pucclricb,  accńm,  uccirdl  s%,  nccji- 
kich,  lub  w  c  z  następną  spółgłoską:  uctirnń,  ackó- 
ći,  brńcki,  Ijacki,  pacyirnich  Kooopćii,  Per,  Sp, 
18,  404;  carigraSki  zam.  -6  k  i  Kotel,  Per.  Sp.  I,  106; 
roźbina  zam.  rodź-,  Śumen,  Fer.  Sp.  VII— VIII,  111; 
raź  ba  Dźumal.,  Kaóan.  74;  kombinacyj  dś,  łś  \9  6:  u  celi 
zam.  otśeli  Berkoy.,  Kaćan.  8ó;  óerka  zam.  diśter- 
Tnn,  Radom. 

Asymilacyja  odbywa  się  także  w  ten  sposób,  że  twarde 
dźwięki  spółgłoskowe  przechodzą  przed  miękkiemi  zgłoskami 
w  odpowiednie  miękkie:  biid^ni  ve6ir,  66r'gl,  zi- 
m'ni,  dińtini,  lófni,  mór'ki,  póśnji,  sid'- 
miwb,  bll'ki,  Vil'64n,  d-kl^gi,  źel'ti,  kiTy^g; 
w  różnych  wyrazach :  ttiri  li  sol  ni  m&ndźita  isoi' 
ónkim;  gól  kitu  klećki  i  as  yldjich  goT 
óuljśk;tozdoIniedilbókipris  tozdoT  li- 
sici  mini  Eonopćii,  o.  m.  402.  Podobne  zjawisko  pa- 
nnje  także  na  innych  miejscach  Bnłgaryi,  jak  Syistoy,  Sli- 
yen,  Loyec,  St.  Zagora,  n.  p.  óerez  pol'  dasaja  pri- 
dn,  stóńki  sosnda  b'ili  tóńkija,  w  StZagora 
i  z  i  k '  i  Per.  Sp.  18,  402,  uw.  1. 


512 


b)  Przestawka  fmeitUhezaJ, 

132.  Za  pewien  rodzaj  upodobnienia  można  aważa6 
te  połączenia  dźwięków,  które  odbywają  się  przez  zmianę 
ich  pozycyi ,  wskutek  czego  wymowa  ich  staje  się  łatwiejszą. 
Prawideł  pewnych  nie  można  podać  dla  tego  procesu ,  który 
rozciąga  się  na  pewne  tylko  dźwięki  a  nawet  na  pewne 
wyrazy,  które  w  różnych  narzeczach  w  różny  przemieniają, 
się  spoiób.  Mianowicie  przy  dźwiękach  płynnych  częstym 
jest  proces  przestawiania  dźwięków,  co  jest  dalszym  tylko 
ciągiem  tego  procesu,  który  zaszedł  w  przedhistorycznej 
dobie  we  wszystkich  językach  słowiańskich.  Tak  używa  się^ 
w  języku  buł^.  s t a r n a  zam.  strana,  gardina  zam. 
gradina,  yarna,  garyan,  tarpezar,  tarpeza 
zam.  greek.  tpireCa,  tirtóri,  dirdori  besarab.  -  t r a- 
toriti,  karnob&t  zam.  krmo  -  badb,  kurttini 
zam.  kratuni,  purdńmal  Yinga  zam.  produmał, 
p i r  1  i 5 a  zam.  prilića,  pbrTega  zam.  p r i  T e g a, 
p  e  r  V  d  8  besarab.  zam.  p  r  e  v  6  s,  Tbodoroy  w  Fer,  Sp.  6^ 
156.  Również  przestawia  się  często  dźwięk  v  jak  w  ydi- 
gam,  poydignemi  Kizanl.,  y  d  i  g  a  t  3  pi.  Sakirdź.,. 
rodop.  n.  p.  Payloysk.,  Śiroka  lika;  eyla  zam.  jelcha, 
(v=ch)  Struga,  Mil.  74;  syi,  syićki  zam.  ysi,  stsł.  ybSb^ 
zach.  n.  p.  Pirot,  Per.  Sp.  19—20,  255,  Mil.  266;  eberica 
zam.  j  e  r  e  b  i  c  a  Struga ,  Mil.  462 ;  g '  e  n  e  1  a  r  zam.  g '  e- 
neral,  Petrobruka-burg,  TrM,  Per.  Sp.  11,  str. 
132,  134;  prirachna  zam.  p  r  ic  h  rana  S6res,  Yerk. 
249  ;  kardali^me  zam.  k  a  1  d  i  r  i  m  i  Ćepino,  o.  m«  92. 

W  stbułg.  zabytkach  zachodzą  również  przykłady  tego 
rodzaju,  jak:  tko  rkp.  Filip.  Nr.  32  z  XVIII  w.;  B4HrHe 
Sborn.  Belgr.  31 ;  I64ra  zam.  I6r4a,  tak  reg.  Eyang.  Stamay. 
201;  4i>BpH  zam.  ASbpH,  często,  Okt.  Mihan.  142;  hcbocj^  Bjia- 
CTH  zam.  Hdi  CBoe;^,  podobnie  H3oy6f»  zam.  h31  soyób,  jii»Ka 
zam.  .ibrbKa  Sborn.  Berlin.  52,  53;   e4ra,  K04ra,  crpanu  zam. 


513 


CTpaubHH  Apost  Maced.  PoL  124^  125;  e4ra,  He4ra,  BiHe^ra, 
K04ra,  TX)4ra,  HH04ra,  Bce4ra,  tak  zawsze  w  pierwszej  części 
Apost.  slepć.  117;  c^piącMi,  6e  s^a  zam.  óeai,  6e  cero  Psłt. 
Bolon.  357,  361. 


c)   Dodawanie  samogłosek  i  spółgłosek  do  zgłosek  i  wyrazów. 

Proces  ten  obejmąje  wszystkie  te  zjawiska  językowe, 
które  polegają  na  dodawania  dźwięków  samogłoskowych  lab 
spółgłoskowych  do  wyrazu,  do  którego  wedłag  etymologii 
nie  należą.  Dźwięki  te  dodatkowe  mogą  tak  w  nagłos  i  e, 
jako  też  w  drodkn  i  zakończenia  występować  i  odpo- 
wiednio do  tego  mają  w  gramatyce  techniczne  nazwy,  które 
tataj  ujęte  zostały  w  jedne  —  dodawania  dźwięków. 

133.  Nagłos.  Własnością  jest  języków  słuw.,  że  nie 
znoszą  czystych  samogłosek  w  nagłosie,  lecz  zaopatrują  je 
w  różne  dźwięki,  które  stosują  się  do  natury  dźwięków 
w  nagłosie  będących.  Tak  dźwięk  a  otrzymuje  we  wszyst- 
kich językach  słów.  zwyczajnie  jako  nagłos  J,  który  opuszcza 
się  przy  wyrazach  obcego  pochodzenia,  zob.  Hiklosich  lex. 
pod  a.  Narzecza  bułg.  przedstawiają  pod  tym  względem 
wielką  rozmaitość:  jedue  z  nich  kładą  nagłos  ten  tam,  gdzie 
go  inne  opuszczają,  lub  zarzucają  go,  gdzie  w  innych  języ- 
kach słów.  i  narzeczach  bułg.  zwyczajnie  się  używa.  Tak 
mówi  się  agńe,  as  Kot.,  6abrovo,  Kizanl.,  azy  Teteyen; 
a  g  n  e  Sliyen ,  Kopriśt. ;  a  b  1 1  k  a  Sliyen.  Wogóle  wscho- 
dnie narzecza  opuszczają  zwyczajnie  nagłosowe  j',  które  używa 
się  przeważnie  w  zachodnich:  ja  Yidin,  Sof.,  K^stend.,  Skop., 
Yeles,  Bitol  i  tak  cala  zachodnia  Maced.,  jaska  Kostur, 
jaz  Prilep,  Ochrid;  podobnie  w  rodop.  jaz  PayloYsk.  ja 
Fojna,  Śiroka  hka.  Ze  wschodnich  zachodzi  na  głosowe  y 
w  Kalof.:  jas,  jaku  -  ako  Fer.  Sp.  IX— X,  str.  104; 
j  a  g  ń  e  Jeni   Mahale,  j  a  b  a  1  k  a  Sak'brdżi ,  j  a  b  0 1  k  a  ro- 

Bospnwy  Wydsiału  filolog.  T.  Ziy.  65 


514 


dop.,  jagne  Skop.,  objagni  śe  Struga ,  Mil.  36,  j  a- 
g  D  e,  j  a  b  o  1  k  a,  j  a  j  c  e  Bitol. 

Zamiast  Dagłosowego  ja  używa  się  we  wschodnich  na- 
rzeczach je^  jeżeli  akcent  stoi  na  następnej  zgłosce,  które 
w  EopriSt  traci  dźwięk  j  i  staje  się  prostem  ei  j  a  d  i  § 
zach.,  j  e  d  ó  S  wsch«,  e  d  ó  S  Koprigt.,  j  a  d  o  s  a  n  zach.,  j  e- 
d o s a n  wsch.,  e d o s a n  KopriSt.,  janija  •  ehniją  Eo- 
priSt,  obj&dyam  zach.,  objedyam  wsch.;  jeniSer- 
stYo  Panagj.,  jebał  ki  Śiroka  hka,  eze  Solun,  ere 
zam.  jere  Kost,  ice  zam.  ece,  jajce  Solan.  Ten  sam 
stosnnek  zachodzi  pomiędzy  nagłosowem  /a,  a  jego  równo- 
ważnikiem iy  Z  których  pierwsze  używa  się  w  zachodnich 
narzeczach,  a  drugie  we  wschodnich :  jadam  zach.,  j  e  d  % 
i  j  e  m  wsch.,  jam  Kopriit,  j  a  d  e  j  n  e  zach.,  j  e  d  e  ń  e 
wsch.  i  t.  p.,  zob.  §.  5. 

W  obydwu  działach  bułg.  języka  używa  się  zwyczajnie 
na^łosowe  j  w  następujących  przykładach:  javor,  jagoda, 
jama,  jad,  jarem  i  t.  p. 

W  stbułg.  zabytkach  powtarza  się  ten  sam  stosunek: 
a3b  rkp.  Filip.  Nr.  9  z  KYin  w.,  83*5  ob.  sLai  Psłt  słck. 
160;  aKOBb  Jacobus  rkp.  Sof.  Nr.  13  z  XVII  w.,  aMopb  ob. 
aMopio  Sborn..  Bukar.  81,  83,  aaKmb  ob.  HaaKmb  Trój.  154, 
eTCHopi  Antenor  Trój.  154,  AHaHH^R  ob.  HapenarHTa  Areopa- 
gita  Apost.  Mac.  483.  Przykłady,  w  których  używa  się  t 
zam.  a,  zob.  §.  5,  str.  298  n. 

Bównież  i  przy  zastępczem  a,  na  miejsce  nosowego  c, 
używa  się  regularnie  nagłosowe  j  w  tych  z  narzeczy,  w  któ- 
rych dźwięk  ten  w  ten  sposób  został  zastąpiony,  zob.  §.  66, 
n.  p.  j  a  z  i  k,  j  a  6  m  e  n  i  t.  p.,  aani^H  rkp.  Odes.  141,  Sborn. 
Bukar.  82,  Okt.  Strum.  353,  u  w.  1. 

Nagłos  ;  dodaje  się  do  dźwięku  o  na  początku  wyrazu 
tak  we  wschodnich,  jako  też  w  zachodnich  narzeczach.  Je- 
dnakże użycie  jego  przeważa  w  zachodnich  narzeczach,  mia- 
nowicie  w  południowo-wschodniej    i    północnej    Macedonii, 


515 

a  ze  wschodnich  w  Śamen,  Sliyen  i  połndoiowo-trakijsk. 
Z  rodopskich  narzeczy  nźywa  się  w  PayloYsk.,  Ćepino  i  Do- 
spad.  Czyste  nagłosowe  o  natomiast  wymawia  się  we  wscho- 
dnich narzeczach,  z  wyjątkiem  wyżej  przytoczonych,  w  pe- 
wnej części  rodopskich,  w  północno-zachodnich  i  zachodnio- 
macedońskich :  jotgoyare  MT-Bm.  Per.  8p.  15 ,  436 ; 
j6j  ti  tóbi  Eonopćii  o.  m.  405;  jokriyete^  joyan 
Payloysk. ;  jotyori,  jotgoyori  Ćepino^  Per.  8p.  8, 
88;joka,jogań;  jo5i  Selće  w  Tat.-Pazard£.  Ved.  U, 
4,  10,  16;  j  oy  ni,  j  oyoi  Ribnica,  Yed.  II,  286;  jostale 
Teteyen,  Per.  Sp.  16,  436;  jot  Trin,  Per.  Sp.  11,  133; 
E5stend.  Per.  Sp.  12,  116;  jotidocha,  j  ostań  a,  jo- 
ienam,  jotsedla  Yeles,  zob.  Per.  Sp.  3,  181  uw.  6; 
jostayi,  joći,  joyen  ob.  oyen,  jostro  S6res,  Verk. 
6,  30,  38. 

Również  używa  się  nagłosowe  ;  przed  o  zam.  ^  w  j  o- 
iS  t  e  zam.  jedte:  jofiti  Śumen,  j  o  g  t  e  Eotel,  Śiroka  l:Bka, 
Vranja ,  Tnn ,  j  o  S  t  Payloysk.,  j  o  S  6  e  KukaS ,  j  o  ś  6  j  e 
cała  Maced.,  zob.  §.  16;  zam.  §:  jozik  Osoj  w  Deber. 

Wskutek  słabej  wymowy  dźwięku  eh,  używa  się  w  na- 
głosie  dźwięk  j  zam.  eh  w  j  o  r  o  zam.  choro  Payloysk,, 
Maced.  Yoden,  Mil.  393 ;  j  o  r  a  zam.  chora,  homines,  Jeni 
Mahale ;  j  o  r  t  o  m  a  zam.  greek.  xop^d(A«va((i),  zob.  §.  104. 

Oprócz  powyższych  przykładów  użycia  nagłosowego  o 
z  dźwiękiem  j,  zachodzi  zresztą  przeważnie  czysty  dźwięk  o 
na  początku  wyrazów :  na  ókolu,  oyoSki,  ocek'  Kot. ; 
okol  u,  ógńuyi  pL,  or  e  f  Śumen;  na  ókolu,  oyoSki 
Oabroyo,  Eizanl. ;  otidoch,  ocet  Jeni  Mahale ;  o t g o- 
yora  Sakirdźi;  oy'es  Teteyen;  ogeń,  oyóSki,  ocet, 
órech,  óko  Śiroka  hka ;  on,  otide,  oblede  Sofja, 
Per.  Sp.  1,  164;  o6i-te  Kratoyo,  Per.  Sp.  XI— XII,  171; 
ogiń,  osum,  ocet  Skopje;  ore'  Ś5ip;  on,  ona  Pri- 
lep,  Mil.  60;  ot  d alek  u  Struga,  Mil.  1;  ostanala, 
o s t a y i ,  ot  Komanideyo,  Marica  1884,  Nr.  593,  str.  6. 


616 

Czyste  nagłosowe  o  używa  się  także  zam.  e  przy  od  te 
zam.  j  e  d  t  e  wscb.  rodop.,  &ratoyo,  o  §  Sof.,  o  s  j  i  n  Ko- 
nop5.y  osenec,  osenoYO  diryo  Konopćii,  zob.  §.  15 ; 
zam. »:  OvAn  KopriSt.  Per.  Sp.  9,  12,  uw.  1,  Ev4n  Panagj. 
Mil.  42. 

W  niektórych  z  narzeczy  bnłg.  nżywa  się  zamiast 
dżwiękn  v,  z  następnem  o  lvo)j  dźwięk  j  (jo),  co  przypisać 
należy  analogii  wyrazów  z  tymże  nagłosem.  Diwięk  v 
nżywa  się  także,  jak  zaraz  zobaczymy,  jako  nagłos  w  nie- 
których narzeczach  bnig.  przy  dżwiękn  o,  dla  tego  też  mógł 
być  użytym  na  jego  miejsce  dźwięk  j,  który  tę  samą  pełnt 
przysługę:  joda  zam.  voda  FetuS  w  Nevrekop.  Ved.  II, 
3t6,  zach.-maced. ;  j  o  j  s  k  a  zam.  yojska,  jodid  zam. 
Yodiś  S«re8,  Verk.  14,  17,  94,  270.  Ponieważ  dźwięk 
naglosowy  o  we  wschodnich  narzeczach,  z  powodu  brakn 
akcentu  przechodzi  w  u,  dla  tego  przykłady  te  należą  pod 
rubrykę  dźwięku  u  w  nagłosie.  W  narzeczach,  które  nie 
używają  nagłosowego  j,  stoi  zatem  czyste  o  zam.  vo:  o  I 
ob.  V  o  1  "B  - 1  Kot. ;  oda  zam.  y  o  d  a  Śamen ;  o  1,  1.  mn. 
olye  ob.  oloye,  odń  zam.  yoda,  osik  zam.  yosik 
Jeni  Mahale;  óloye  ob.  uloye  St.  Zagora,  Arcb.  YII, 
324;  ol,  o  sak  rodop.  w  Fojna,  Payloysk. ;  oda  zam. 
yoda  Sgres,  Yerk.  253;  os  ok,  oda  Solun,  zresztą  w  Ma- 
ced.  yosok  lub  yosak,  yoda  i  t.  p.  z  naglosowem  t;. 

Wskutek  wypadnięcia  dźwięku  eh  w  nagłosie,  wystę- 
puje także  czyste  o  zam.  prawidłowego  eho :  o  r  o  zam. 
choro  Payloysk.,  Struga,  Mil.  2,  Tat.-Pazardź. ;  o  di  zam. 
eh  o  di  Tat-Pazardź.,  Krat.  i  t.  d.  zob.  §.  146. 

Nagłos  j  dodaje  się  do  e  na  początku  wyrazów :  j  e  1- 
choya,  jeden  e,  je  3  poj.  Kot. ;  j  e  t  u  zam.  eto  Sliyen, 
Per.  Sp.  V— VT,  207 ;  j  e  1  a  jodła  Payloysk. ;  jedm,  jela 
(e  1  c  h  a),  j  e  d  n  i  g^  j  e  est  Pirot;  j  e  est  Strumnica,  Mil.  26. 
Częściej  używa  się  czyste  nagłosowe  e  tak  we  wschodnich, 
jako  też  zachodnich  narzeczach:  edin,   edno,   edna,   e, 


617 

eseń  Tat.-Pazardź.,  Jeni  Mahale;  ezero  PaDagj.  Per.  Sp. 
XI— XII,  151;  ela  Śiroka  hka;  ezero  Sof.,  Badom.; 
e  d  i  D  KratoYO,  Skop. ;  e  s  e  n  Yeles ;  e  d  q  o  Prilep,  Arch. 
Xn,  82;  e  Sgres,  Yerk.  1;  ezero  Knkai,  Mil.  29;  edin 
Bitoly  Deber;  eyla  Struga,  Mil.  36;  edte  Solan.  Podobnie 
uijwa  się  także  dźwięk  e  zam.  ś  w  tycb  z  oarzeczy^  w  któ- 
rych dźwięk  e  wymawia  8ię  w  ten  sposób,  zob.  §.  20: 
e  d  6  §  ob  jam  Teteven ,  Per.  Sp.  6,  150,  nw.  2,  i  z  e  d  e 
Etropol,  DupDica,  Per.  Sp.  13,  147,  152;  przy  e  zam.  fi 
e  5  m  i  k  Śiroka  lxka,  j  e  (  m  i  k  Śćip. 

Dźwięk  j  dodaje  się  jako  nagłos  do  u  w  tych  z  na- 
rzeczy wschodnich ,  które  przj^jmają  tenże  nagłos  przed 
dźwięk  o,  jak:  Śumen,  Sliyen,  Jeni  Mahale,  Panagjnrigte, 
Tat.Pazardż.,  z  rodopskich  w  Ćepino,  następnie  północno- 
zachodnie,  a  z  macedońskich,  narzecza  na  krańcach  półno- 
cnych, wschodnich  i  zachodnich;  narzecza  zaś  inne,  tak 
wschodnie,  jako  też  rodopskie,  mianowicie  w  Śiroka  hka, 
a  z  macedońskich  nad  środkowym  Yardarem  i  na  zachód  od 
niego  leżące  używają  czystego  nagłosowego  u:  j  u  dar  i  I, 
juzdi  Śumen,  Per.  Sp.  VII_VIII,  107,  112;  1,  str.  171; 
juyjachnil,  jngad'acb,  jumn  1.  poj.,  j  u  zda-tx, 
judari  Sliven,  Per.  Sp.  I,  104;  V,  208;  Ajtos,  Per.  Sp. 
V,  205;  jn  apud  Kalof.  Per.  Sp.  IX— X,  104;  jutro  Jeni 
Mahale ;  juze,  jnzdi,  jumre  Panag.  Prr.  Sp.  XI— Xn, 
151 ;  2,  str.  163 ;  Mil.  85;jumira,JQzela,  jukryji, 
n  a  j  u  6  -B  SI  Tat.-Pazardź. ;  j  u  z  ó,  i  ti  z  d  i  Ćepino,  Per.  Sp. 
8,  88 ;  j  u  z  d  a  marwack.  Jeleśnica ,  Ved.  I,  246 ;  jutro 
P16ven,  Per.  Sp.  10,  108 ;  j  u  1  o  v  e  t  e  ipt.,  j  u  z  d  a,  judari 
Berkoy.,  KaCan.  84,  1 98,  301 ;  prejuznu,  juce  Tran, 
Per.  Sp.  1 1,  133,  135 ;  ju,  jupletem,  jućini  EOstend. 
Per.  Sp.  12,  113,  114,  116;  jutre  KratOYo,  Per.  Sp.  XI— 
XII,  176;  ju,  jumiraśe,  jnsta  SSres,  Verk.  30,  270; 
jutro  Prilep ;  j  u  m  e  s  i  S  Osoj  w  Deber. 


518 

Podobnie  używa  się  nagłos  j  przed  u  na  miejsce  o 
w  nieakeentowanej  zgłosce :  j  n  t  zam.  o  t  Kotel ,  Śumen ; 
justayily  jdst&li,  jnsidlś,  jabuzdń  Śamen,  Per^ 
Sp.  YIl— Vm,  108,  111;  1,  str.  169;  jut,  j  ustani  Sli- 
ven,  Per.  Sp.  V— VI,  207;  judgujórji  Konopć.  o.  m» 
405;  juźeni  Kalofer,  Per.  8p.  IX— X,  104;  jubesi  Će- 
pelare  rodop. ;  j  u  v  n  a  pom.  Ved.  I,  162 ;  jutgoyori  Do- 
spad,  Ved.  I,  262,  Seiće,  Ved.  n,  4,  Neyrekop;  j  nvna  Ved. 
U ,  140;  jutlde,  jutgoyori  Ćepino,  Per.  Sp.  8,  87. 
Również  zamiast  vo  używa  się,  po  wypadnięciu  nagłosowega 
V  i  zamianie  o  w  u,  kombinacyja  w  naglosie  ju:  j  u  s  k  i&  - 
yojski,  juda  zam.  yoda  Śumen,  Per.  Sp.  VII — ^Viny 
108 ;  1,  str.  171 ;  j  4 1  o  y  e  zam.  y  o  1  o  y  e  St.  Zagora,  Arcb* 
VII,  324;  jtifier  zam.  yećer  Pirot,  Per.  Sp.  16,  166.  Za- 
miast oh  stoi  j  przed  u  w  jnbaya  zam.  c  h  u  b  a  y  a  K5- 
stend.  Per.  Sp.  12,  116;  judi  zam.  eh  o  di  Kalof. 

Czyste  u  bez  nagłosa  wymawia  się  tak  na  wschodzie^ 
jako  też  zachodzie  obszaru  języka  bułg.  w  narzeczach  wy- 
mienionych, jak:  utre,  uplela,  uzrayja  Jeni  Hahale; 
umrę  I.  poj.  Tat.-Pazardż. ;  utre  Śiroka  hka,  Skopje, 
Veles,  Ochrid.  węg.  Czirb.  379.  Zamiast  o  w  zgłosce  nie- 
akeentowanej:  abraStasi,  utguyarje,  uraći,  af- 
óeri  Kot.,  Per.  Sp.  U,  106,  107;  utkupi  St  Zagora, 
Per.  Sp.  18,  397,  nw.  2;  utide  Teteyen,  Per.  Sp.  13,  142; 
ncet,  urala  radia  Śiroka  Hka ,  ĆukurkOi ;  u r a 6 e  pom. 
Ved.  I,  28 ;  utide  Pirdou ,  Per.  Sp.  15,  437 ;  u  t  r  u  j  e  m 
Kratoyo,  Per.  Si?. XI— XII,  172;  ud  gudina  węg.  Czirb* 
375;  uśte  Veles,  Per.  Sp.  IX— X,  96,  101.  Zamiast  na- 
głosowego  vo,  po  odpadnięcia  v  i  przemianie  o  w  u :  uda 
zam.  yoda  Kot. ;  ti  1  o  y  e  zam.  y  o  I  o  y  e  St.  Zagora,  Arch. 
VII,  324;  udoyica  zam.  ydoyica  Skopje;  uf  leźli 
Tirnoy ;  u  n  u  c  i  Triu ;  u  S  6  e  zam.  j  e  S  6  e  Prilep,  Arch. 
XU,  90. 


619 

Ten  sam  nagłos  w  postaci  j  nżywa  się  przed  temi  sa- 
memi  dźwiękami  także  w  zabytkach  stbołg.:  icora  i^apt  zam. 
Oga  Sborn.  Bukar.  8L  Przykłady  użycia  u  zam.  o,  zob.  §. 
8,  str.  306,  iście  rkp.  Filip.  Nr.  9  z  XVIII  w.,  ócie  ob.  e4HHa 
rkp.  Filip.  Nr.  28,  ćabiKb  rkp.  Sof.  Nr.  2  z  XVin  w.,  6ch 
Erang.  Hiland.  124,  eaceona  Hesiona,  eKTop'B  Hector,  eieHa 
Helena,  eieHoymb  Helenos  Troji  154^  ennH  Apost.  Maced. 
Pol.  122;  lOHtH  zam.  oyatH  Sborn.  Berlin.  65,  sb  ICibia4t, 
ICibiHHH  Sinaks.  belgr.  26. 

Obok  j  używają  się  sporadycznie  jako  nagłos  dźwięki 
.V  \  ch^  z  których  v  zachodzi  przed  o  u^  9k  eh  przed  a^  Oy  ei 
Yostłr  Kot  Per.  Sp.  II,  106;  yogeń  rodop.  Rajkovo; 
yosak  ĆukurkOi;  yogeń  S@res,  Yerk.  53;  yutrina 
Tat-Pazardź.,  B^rpnaa  Sborn.  Belgr.  32;  yudi  zam.  u  Si 
K(58tend.  Eaćao.  184;  yutrom  Gepioo,  Per.  Sp.  8,  93; 
o  h  e  s  e  ń  zam.  j  e  s  e  ń  Ochrid.  Mii.  482 ;  c  h  o  r  a  ć  i  zam. 
orać  i  SSres,  Yerk.  176,  250;  zemja  Charapska 
rodop.  Ved.  I,  4;  chi  eos  Payloysk.;  konće  charapće 
Sak'Brdźi. 

Przed  spółgłoskami  nie  dodają  się  nagłosy;  jako  rzad- 
kie przykłady,  powstałe  pod  wpływem  analogii,  można  przy- 
toczyć: ygodina  zam.  go  di  na  Struga,  Mil.  11;  yja- 
y  a  ś  e  zaoj.  j  a  c  h  a  ś  e  Kostur,  Per.  Sp.  XI  —  XII,  163. 
Formy  zaś:  s  u  t  r  ć,  s  u  t  r  i  n  a  Sliyen,  fi  j  o  t  i  zam.  o t i  (zach.) 
Eotel,  powstały  na  drodze  syntaktycznej  i  są  właściwie 
złożonemi  utworami. 

134.  Wstawka.  Wsuwanie  dźwięków  samogłosko- 
wych do  środka  wyrazów,  należy  do  zjawisk  sporadycznych 
i  nie  da  się  ująć  w  żadne  prawidła,  n.  p.  chor  a  t*  al  i, 
chorotuyat  Tat.-Pazardż.,  zam,  zw}  czajnego  c  h  o  r  t  u- 
yam;  mogala  zam.  mogła,  pod  wpływem  rodzaju  m. 
m  o  g  a  1 ,  Eratoyo,  Per.  Sp.  5,  116 ;  p  i  s  's  1 1 1  r  zam.  p  s  a  I- 
t  i  r  Konopć.  Natomiast  wsuwanie  dźwięków  samogłoskowych 
przed  płynne  i   nosowe   w  zakończeniach  wyrazu  z  poprze- 


520 

dzającą  spółgłoską,  należy  do  zwyczajnego  prawidła ^  które 
powtarza  się  we  wszystkich  narzeczach  bnłg. :  i  li  k s &  n- 
dłr,  chitir,  Pćtir,  dub-kr,  rikłl,  zmósil,  mi- 
chxniz%m;  ritxm  p6^(jL0Cf  bajdzm  Konop.  o.  m.  str. 
398  i  t.  d.,  zob.  §.  120,  str.  485.  To  samo  dzieje  się  przy 
tematach  rzeczown.  r.  n.  na  -  ety  stsł.  -  ęty  które  mając  akcent 
na  przedostatniej  zgłosce,  przyjmują  w  liczbie  mn.  w  połą- 
czeniu z  artykułem  dźwięk  i  w  zakończeniu:  piljn  -  ti 
zam.  plljitti,  prwn.  Sznmen.  m  om  6  aft  a  zam.  mom- 
6at-ta,  §.  97,  z  pllj%t:b-ti,  pileta-ta,  btirjii-tiy 
8irić%:B-ti,  ógnjn-ti,  órj^Bi-ti  Konop.  o.  m. 
str.  398.  Dźwięk  dodatkowy  *&  w  tych  przykładach,  jest 
tylko  pewnym  rodzajem  przedłużenia  dźwięku  Ji  zam.  e 
z  powodu  zatraty  spółgłoskowego  /. 

W  dawniejszych  zabytkach  bułg.  można  zaliczyć  do  tej 
kategoryi  przykłady  takie,  jak:  cybc^hs  zam.  syojn,  tsbo)- 
pHHa  zam.  tyorima,  Tseopum,  t8bohx,  ómfeniiuc  zam.  byy- 
gich,  HcnpasBJioam,  pHSH  tebcohc,  Mapr^BH  Abagar  520,521, 
cjiHąe  Ht  e  aaniHio  rkp.  Lublan.  390,  H3UH4e  Sborn.  Bnkar. 
86,  HapaBOMb  zam.  HpaBOMb,  prwn.  chrw.  naray,  Apost 
Macrd.,  Pol.  120;  MpMWMi  Triod  Grig.  332.  Jeszcze  za- 
sługują na  osobną  uwagę  przykłada  w  Apost.  Maced..  w  któ- 
rych pisze  się  znak  i  na  miejscach ,  na  których  zwyczajnie 
nie  używa  się  żaden  dźwięk,  lub  zuak  pisarski:  ój^AeiTb, 
cbrptmaeiTb,  CBtAtTe.ibciCTBOBaHu,  npuBie4tTe,  nocnt;i^iTb,  aisb, 
TemeHHe,  »4eHCTitH,  oó^tąaiiecA  ipt.  Znak  i  w  tych  przy- 
kładach pełni  funkcyję  znaku  j^  który  stoi  nie  przed  odpo- 
wiednią jotowaną  samogłoską,  iub  przed  miękką  samo- 
głoską, lecz  po  nich,  podobnie  jak  n.  p.  w  Bibl.  Szar.  ia- 
w  n  e  y  zam.  jawnie  83,  b,  drzewey  owoczne  zam. 
drzewie  84,  a,  na  glowey  zam.  głowie  86,  b, 
d  z  ę  y  n  zam.  dzień  41,  a,  ogeyn-ogień  i  t.  d., 
a  nie  dowodzi,  jak  utrzymuje  PoLivKA,  str.  109,  niedba- 
łości  pisarza. 


521 

135.  Ze  wstawek  sporadycznych  dźwięków  spółgłosko- 
-wych,  zasłagnją  na  uwagę  przykłady  z  wsnniętem  eh:  ma- 
ch r  a  m  a  zam.  marama,  machmeme  ob.  mameme 
Sfires,  Verk.  97,  265,  266;  c  hydrie  te  zam.  firl-, 
prechmljat  Maced.  Mil.  86,  102;  obskroći  zam. 
ob  kr-  TrbD,  Ptr.  8p.  11,  138.  RówdIcż  rządkiem  jest 
wtrącanie  dźwięku  ;  po  samogłoskach  w  wyrazach  takich 
Jak:  nejked  nolis  zam.  nek'ed,  nejke  i  t  d.  S§res, 
Yerk.  18,  149 ;  ć  e  j  n  c  a  zam.  p  6  e  n  i  c  a  Struga,  Mil.  74 ; 
vejke  zam.  vek'e,  serb.  v  e  ć,  Dospad,  Ved.  I,  258. 
Sposób  ten  miękczenia  spółgłoski  przez  wsunięcie  dźwięku  ; 
do  poprzedzającej  zgłoski,  przypomina  analogiczny  proces 
miękczenia  w  narzeczu  bitolskiem:  źejle,  lojze  i  t.  d., 
2ob.  §.  13  a). 

W  Śameńsk.,  St-Zagorze  i  innych  narzeczach,  wsuwa 
się  zamiast  j  pomiędzy  dwiema  samogłoskami  dźwięk  v: 
«toy'łob-stoj'B,  uplyasi,  Stuv'an,  Stuv'ene 
zam.  Stujan  Śumen,  Fer.  Sp.  VII— VIII,  112;  1,  171; 
kroY^at  zam.  kroją t,  stovi  zam.  stoi  St.-Zagora, 
Arch.  VII,  324;  Arnayuti  zam.  Arnauti  Sakirdźi; 
8viva,  izviva  zam.  zvija,  ubiyad  -  ubija ś,  ubi- 
yaj  Tat-Pazardź.  Przeciwnie  w  niektórych  narzeczach  ma- 
cedońsk.,  mianowicie  w  zachodniej  części ,  używa  się  w  tych 
samych  warunkach,  zam.  v  dźwięk  j:  gojori  zam.  gó- 
ro r  i  Sfires,  Legen ,  Verk.  267,  293 ;  podobnie :  g  o  j  a  d  o 
zam.  goy'ado,  bijol  zam.  b  i  y  o  1  zach.  Maced. 

W  stbułg.  zabytkach:  iHciBie  rkp.  Filip.,  Nr.  10  z  XVII 
w.,  rkp.  Handżar.  297,  Hr4e»e  zam.  H4e9Ke  Eyang.  Noroy. 
176;  Her»cejH,  nerbsce  Eyang.  Belgrad.  16. 

136.  Oprócz  powyższych  przykładów,  w  których  wtrą- 
canie dźwięków  odbywa  się  z  małemi  wyjątkami  dowolnie, 
zachodzą  także  i  takie  procesy,  w  których  panuje  ścisła 
prawidłowość.  Do  tych  należy  kombinacyja  sr,  pomiędzy 
którą   wsuwa   się   w   zachodnich   narzeczach   dźv^ięk  /:   słr, 

Rosprawy  Wydiiału  filolog.  T.  XIV.  66 


522 

a  pomiędzy  er  dźwięk  d:  zdr\  we  wschodDich  narzeczach 
zaś  kombioacyja  ta  pozostaje  w  niezmieDionej  postaci  jako 
5r,  zr,  W  narzeczach  ^rodop.  nie  wtrąca  się  dźwięk  t  (d) 
pomiędzy  $r  z  wyjątkiem  ćepino,  gdzie  za  przykładem  na- 
rzeczy zachodnich  używa  się  str  (edr) :  stred  seloto 
ĆepinO;  Per.  8p.  8,88;  stram  zam.  sram  Skopje,  stre- 
brena,  stredna  Yeles,  Mil  480,  481;  strebren, 
stram  Sgres,  Yerk.  63,  163 ;  s  t  r  e  b  r  o  EnknS,  Mil.  28 ; 
zdreit  Prilep,  Mil.  509,  Ochr.  Per.  8p.  8,  81,  uw.  4;  iź• 
d  r  e  b  i  I  i  8 e  Sof.,  Kadao.  78;  n  stred  den  Dupoica,  Per. 
Sp.  13,  152;  zdrav'e  Trin,  Per.  Sp.  12,  104.  W  prze- 
ciwieństwie do  tych  przykładów,  używają  się  we  wschodnich 
narzeczach  odpowiednie  im:  sredinoSt,  Kot  Per.  Sp, 
Vn-VIII,  114;  sr'eSta  Śumen,  Per.  Sp.  YH— VIII,  108; 
sreśta  fortana,  srjaSta  3  poj.  Leskoyec;  sridtu  Sli- 
ven,  Per.  Sp.  I,  105;  srjat  -  srgdi  Sakirdź.;  sra- 
chuya  se,  sesra  St-Zagora,  Arch.  VII,  324;  n  z  r  a  y  j  a 
Jeni  Mahale;  srefina,  srjadna  góra  Panagj.  Per.  Sp, 
2,  163;  8,  30,  nw.  1;  srednja,  usreli,  prezrela 
Tat.-Pazar.;  srjali,  usreli  pom.  marwack.  Ved.  I,  268, 
280 ;  zraye,  osra  sabe  Ved.  I,  38,  166 ;  srela,  sesra 
Ved.  II,  4,  217. 

W  stbuł^^  zabytkach  regałą  jest  wtrącanie  t  d  pomię- 
dzy sr,  0r;  przykłady  bez  wtrąconych  dźwięków  są  rzadsze : 
crpiua-Ta,  ycrpeiena  Sborn.  Belgr.  47;  pa34p'bmiuf»  ecH  rkp. 
Filip.,  Nr.  23  z  XVII  w.;  cipjwfJŁme  zam.  crptr-  Georg. 
Hamart.  Vostok.  Ohji.  naóji.  97 ;  CTpt4t,  aasMptsaBme  Sinaks. 
Belgr.  26;  pa34p8mHji'B  Parem.  Lobkoy.  219;  no  CTpt4t  Apost. 
Mac,  Pol.  124.  Nawet  pomiędzy  przyimkiem  f>B,  a  nastę- 
pnym wyrazem  z  nagiosowem  r,  wtrąca  się  d:  h84Phua, 
I134PAKU  zam.  H3:b  p^Ku,  Sborn.  Seyast.  221;  HeH34peqeHUA 
Okt.  Mihan.  134;  obok  rzadszych:  noaptcra  rkp.  Filip.,  Nr.  7 
z  XVII  w.;   3pe   rkp.   Sof.   Nr.  4  z  XVII  w.;  3pAXJw  zam. 


523 

3ptxjw  Sboro.   Bakar.   96;    »cpt6Ha   Apost   Mac,  Pol.  124; 
nocpa4t  Parem.  Orig.  69;  cpe6poiK)6i^H  Apost.  slepć.  115. 

137.  Proces,  wedłag  którego  po  wargowych  spółgło- 
skach wtrąca  się  przed  jotowanemi  samogłoskami  dźwięk  { 
(epentheticum),  Dależy  do  zwyczajnych  objawów  grapy  po- 
łudniowej języków  słów.  Język  bułg.  bierze  takie  w  nim 
udział,  ale  w  nader  ograniczonej  mierze.  Z  wyjątkiem  bo- 
wiem narzeczy,  najbardziej  wysuniętych  na  poładnie-zachód, 
t  j.  narzecza  ochridskiego  i  deberskiego,  inne,  tak  zacho- 
dnie, jako  też  wscłiodnie,  nie  wtrącają  po  wargowych  przed 
jotowanemi  samogłoskami  dźwięku  I,  ale  wymawiają  ścieki 
te  głosowe  na  sposób  języka  polsk.  z  miękką  artykulacyją 
wargowych  spółgłosek :  8ab'jx-ta,  sabM-fe  pi.  Śu- 
men,  Per.  Sp.  YII— Vin,  108 ;  zemja,  zemjeti  2  pi. 
Kot.,  Kizanl;  uluyj-Bt  Txrnov,  Per.  Sp.  III,  111;  zemja 
Jeni  Mabale ,  Sakirdźi ;  st^Bpja,  sabja  Tat.-Pazardź. ; 
ćerv'eno,  zemft-ti  Teteven;  sabja,  rubja  Pa 
vlovsk. ;  ruboyje,  zdrave  rodop.  Marica  1884,  Nr.  581 , 
str.  3;  zemja,  zraye,  sabe  Ved.  I,  4,  38,  166;  zdra- 
yj  e,  dl  ryj  e  Tran,  Per.  Sp.  12,  104;  s  a  b  '  j  a  Sof.,  Ka- 
ćan.  494,  Kratoyo,  Per.  Sp.  5,  122,  uw.4;  sabii,  zemja 
Yeles,  MII.  306,  348.  Dźwięk  I  wtrąca  się  w  Ochr.  zemija 
ob.  zemja  Kaćan.  132,  525;  zemija  Deber,  Per.  Sp. 
XI — XII,  161.  Zamiast  Z,  wtrąca  ^ię  po  m  w  wyrazie  ze- 
mja w  niektórych  narzeczach  dźwięk  n:  zemnja  Etrop., 
Per.  Sp.  14,  311,  Trin,  Per.  Sp.  11,  134,  zeynja  Yra- 
nja,  Kadan.  337,  Yeles,  Kaćan.  508,  ob.  zemja  Yerk.  306, 
zemnja  Bitol. 

W  stbułg.  zabytkach  zachodzi  ten  stosunek,  źe  we 
wszystkich  zabytkach,  które  używają  I  epeotetyczoego,  za- 
chodzą także  formy  bez  niego,  w  jednych  częściej,  w  dru- 
gich mniej  często.  Jednakże  są  i  takie  zabytki,  w  których 
I  częściej  i  to  w  wysokim  stopniu  opuszcza  się ,  a  znachodzą 
się  i  tukie^  w  których  całkowicie  nie  używa  się.    Tak  opn- 


524 

szcza  się  całkiem  I  epent  w  Eyang.  Belgr.,  Stich.  Noroy. 
Parem.  6rig.,  Parem.  Lobkoy.,  zaś  częAciej  opuszcza  się  ani- 
żeli aiywa  w  PsH.  Pogod.,  Apost  Maced.,  Min.  6rig.,  Stich. 
Par.,  Trój.;  w  innych  zabytkach  zachodzą  formy  z  I  epent 
naprzemiao  z  formami  bez  niego  z  wyjątkiem  rkp.  Curi., 
w  którym  formy  bez  I  epent.  są  rzadkie,  zob.  o.  m.  str.  31. 

138.  Dodatki  końcówkowe.  Często  dodają  się  ua 
końcu  wyrazów  dźwięki  samogłoskowe,  lub  spółgłoskowe, 
które  z  wyrazem  nie  tworzą  etymologicznej  całości,  lecz  są 
czysto  wytworem  mechanicznym.  Niekiedy  względy  we- 
wnętrzne, jak  n.  p.  większy  przycisk,  lub  silniejsza  eoergija, 
pociągają  za  sobą  użycie  takich  dodatków,  w  innych  razach 
znów  wpływy  fizyjologiczne  są  owym  czynnikiem,  który  wy- 
wołuje tego  rodzaju  procesy.  Mianowicie  przy  zaimkach 
i  przysłówkach,  używa  się  często  dla  większego  przycisku 
taki  dodatkowy  element  w  postaci  i:  jazi,  n  a  z  i  nos  Tat- 
Pazardż.,  a  z  i  Kot.,  Saktbrdżi,  SSres;  podobnie  we  wschodnich 
i  w  zachodnich  narzeczach  przy  przyimkach :  o  d  i ,  p  o  d  i, 
nad  i,  zadizam.  od,  pod,  nad,  z  &  Aj  zob.  Per.  Sp. 
19—20,  165 ;  w  postaci  e:  tize-tu,  vaze-  vos,  pod 
wpływem  1-ej  osoby  a  ze,  Tat.-Pazardż.,  a  ze  Panagj.,  Ma- 
ced. ;  w  postaci  o  przy  przysłówkach:  tamo,  oyamo, 
o  nam  o  Maced.  zam.  zwyczajnego  tam  i  t  d.;  w  postaci 
ka:  tebeka,  ottamoka,  kugaka,  menika  Tat- 
Pazardź.,  Sakirdżi,  na  z  a  d  i  k  a  zam.  n  a  z  a  d  Sakirdźi, 
ondeka  ob.  on  deja,  oydeka  ob.  ovdeja,  ovdej, 
tuka  ob.  tuja,  tuj  Kratovo,  Per.  Sp.  XI— XII,  170; 
jaska  Kostur ;   w  postaci  na:   t  i  n  a  - 1 u   S6res,  Verk.  89. 

Spółgłoskowe  dodatki  przyczepiają  się  do  przyimków 
w  postaci  cA:  nach  Jeni  Mahale,  nach  zad,  nach  selo, 
nach  Tayo,  nach  desno,  nach  pr'eź  PayloTsk. 
nach  yan,  nach  Stambol  Śiroka  hka ;  n  ay  d  e  s  na 
raka  {v=ch)  Dżumaj.,   Kaćan.  348.     Przyimki  v,  (stsł.  i?i), 


525 

s  (sTt),  podwajają  się  często:  fyhv,  s%s,  mianowicie  przed  pe* 
wnemi  spółgłoskami  i  samogłoskami:  yoy  zeleno  Maced. 
W  stbułg.  zabytkach  zasłagaje  na  uwagę  dźwięk  j  {i), 
który  po  i  często  dodaje  się  w  zakończeniu  wyrazów: 
H3W4mlM  r.  ż.  poj.,  sa  rpla  4hYh  rkp,  Filip.^  Nr.  22  z  Xyn 
w.;  TLitL  ta  rkp.  Filip.  Nr.  25;  4a  cmYh  zam.  sąd  i  rkp. 
Lablan.  332;  no4HTMti  inf.,  ciuiiiur  ob.  ciuuih  ipt^  naKUH, 
ArHaHHtl  6oy4oyTb  Jan  Bogosł.  187,  407,  414;  6e3  npaB4iiiB 
Psłt  Dećan.  396;  vTtxi)iH  gen.  poj.,  tli^a  buhur  acc.  pi.,  tu^ 
rD034UH)  tbo;r  3unoBt4lH,  Bb  BtKUH,  anocToiLiH  acc.  pi.,  Bi- 
plH  gen.  poj.,  (OKpacTUH  inf.,  BH4tTHH,  npbCTU  4ib3EiiHH  Sborn. 
Berlin.  52,  59,  61;  bi  schjihh  Eyang.  TrnoY.  178;  b-kih  yoa 
Jefrem  Syrin.  137;  ecHua,  CHb  c-Kit  Eyang.  Belgrad.  3,  11; 
ua  scHHH  Psłt.  Bolon.  370.  Przyimek  w  podwojonej  postaci: 
cice  cp4i^e  rkp.  Lublan.  329,  344. 

d)  Wyrzucanie  samogłosek  (elizyja). 

Zjawisko  językowe,  dotyczące  wyrzucania  dźwięków 
samogłoskowych  i  spółgłoskowych  w  pewnych  połączeniach, 
należy  do  charakterystycznych  znamion  języka  bnłg.  Przy 
samogłoskach ,  mianowicie  na  końcu  wyrazu ,  potem  w  środku 
przed  i  po  zgłosce  z  takąźe  samogłoską,  proces  ten  jest 
zwykłym,  który  może  dotknąć  każdą  nieakcentowaną  samo- 
głoskę. Przy  spółgłoskach  odgrywają  główną  rolę  względy 
fizyjologiczne,  mianowicie  tożsamość  artykulacyi,  ale  obok 
tego  i  inne  czynniki,  które  mają  źródło  w  ustroju  narzeczo- 
wego  sposobu  mówienia.  Proces  ten  może  zachodzić  tak 
w  nagłosie,  jako  też  w  środku  i  zakończeniu  wyrazów,  nie 
tylko  przy  samogłoskach,  ale  także  przy  spółgłoskach. 

139.    Wyrzucanie  samogłosek  w  nagłosie. 

a  wyrzuca  się  w  spójnikach  ako,  amo:  ku  dtćś^ 
ilś.,   ku  nć  tl  znaś,   mi  ti  śi  dódiśli,  Eonop.    o.  m.  396} 


626 

k u  je  PayloYsk. ;  Tu  zam.  ale,  ali,  natema,  nate- 
misa  SSres,  Verk.  1^  2,  26;  w  apostoł:  móji  tijón  ga 
Ylk'Bt  Pnstóle  Konopć.  o.  m.  396;  rangel  zam.  ar'an- 
gel  EOstend.,  EaĆan.  112. 

o  się  wyrzuca  w  OYOdka:  yośk-B  Gabrovo,  (o)vo- 
ste  Jeni  Mahale;  (o)ruźaat  Yeles,  Per,  Sp,  IX — X,  101; 
(o)  y  a  k  o  y  junak  tamże ;  (o)  y  e  g  o  b:brza  kouja  S^res,  Verk. 
90;  wog<Me  w  zachodniem  narzeczu  wyrzuca  się  o  w  (o)- 
yoj,  (o)yamo,  z  wyjątkiem  Lerin,  Bitol,  Ochrid,  potem 
w  (o)  p  a  ś  k  a ,  (o)  p  i  n  o  k ,  (o)  r  a  1  o,  także  wsch. ,  (o)  b  e- 
ś  e  t  pi.  Mil.  104. 

e  się  wyrzuca  w  (e)yangelie:  ymgćli  Konopo., 
o.  m.  397,  kniga  yangólie  Etropol,  Per,  Sp.  14,  313, 
Maced.,  Mil.  53. 

Z  uagłosowem  j:  je  wyrzuca  się  w  (j  e)  d  m:  yodnaś 
zam.  Yo  jednaś  Payloysk.  i  w  zaimkach  (j  e)  g  o,  (j  e)- 
m  u ,  a  na  r.  ż.  jej  ściąga  się  w  t,  zob.  niżej ;  w  słowie 
posiłkowem  2  os.  (je)s],  1  os.  mn.  (je)sme,  2  os. 
(j  e)  8 1  e. 

W  stbułg.  zabytkach  zachodzi  proces  ten  w  przykładzie : 
nHCKvna  ob.  eoHCKonb  Ust.  penit.  262. 

i  się  wyrzuca  w  ikon  i:  kiini  Eonopć.,  (i)skam, 
które  w  całej  Macedonii  brzmi  s  a  k  a  m ,  podobnie  zam. 
i  s  k  a  m  mówi  się  we  wschód.  śti:neśti.  W  wyrazach, 
utworzonych  od  im-,  id-,  wyrzuca  się  w  połączeniu  z  przy- 
imkami,  na  samogłoskę  zakończonemi,  nagłosowe  t,  lub  prze- 
chodzi w  j,  zob.  §.^  28,  118;  ńema§,  zememe  zam.  n e 
-  i  m  a  d,  z  -im-  Tat-Pazardź. ;  dodi,  dudę  zam.  do  -  i  di, 
d  o  j  d  i  Tat.-Pazardź.,  Sakirdźi ,  EonopS. ;  n  e  m  a  Panag. 
Per.  Sp,  XI— XII,  148 ;  ńemam,  jadi  zam.  j  a  i  d  i  ipL 
Jeni  Mahale,  n  e  m  a  ś  e  Sof.,  n  i  m  ^  e  §  i  3  poj.  Śiroka  IhksL, 
podtit  zam.  po  iska  Prilep,  Mil.  7. 

W  dawniejszych  zabytkach  bułg.  powtarza  się  ten  sam 
proces:  HeHaxa  Sborn.  Belgrad.  35. 


527 


140.  Wyrzucanie  samogłosek  w  6rodka  wy- 
razów. 

a  się  wyrzuca  w  u  d  r  i  I  a,  zam.  a  d  a  r  i  1  a,  Veles,  Verk. 
337 ;  karyandźija  zamiast  karayandźija  Strąga, 
Mil.  47;  ker  mi  da  zam.  keramida,  ko  zacb.  zam. 
kao  wsch.  W  słowach  pochodnych,  zakończonych  na  ava, 
wyrzuca  się  we  wschodnich  narzeczach  pierwsze  a:  skrój- 
Y  a  m  zam.  skrojayam  wsch.,  nabrojyam  zam.  n  a- 
b  r  o  j  a  y  a  m  i  t.  p.,  zob.  §.  232. 

o  się  wyrzuca  w  s  o  k  1  e  zam.  sokole  Tat.-Pazardź. ; 
nat(o)yari,  pladne  zam.  poludne  TatPazardź.; 
zab(o)rayil  Śumen,  Per.  8p.  VII— VIII,  111;  t(o)ya- 
ril,  fiyek  i  ćyak  zam.  ć  1  o  y  e  k  Jeni  Mahale ;  pol  (o> 
yina,  tam(o)ka  Sakirdźi;  bug(o)ródic'B  Eonopć.; 
blagusyena  zam.  blagosloyena  węg.  Czirb.  375 ; 
kot(o)ri,  kot(o)ro  rodop.;  6(o)ye6ka  oyna  Mac, 
Mil.  25;  w  tematach  imiennych  tak  rzeczownikowych,  jako 
też  przymiotnikowych  z  przyrostkiem  -  ov:  s  y  a  t  (o)  y  e, 
Stojan(o)ya  Jeni  Mahale;  w  zaimkach  rodzajowych,  za- 
kończonych na  -ot?,  jeżeli  przyjmują  zakończenia  samogło- 
skowe :  t  (o)  y  &,  u  n  (o)  y  &  Konopo.,  Jeni  Mahale ;  k  a  k  (o)  y  o 
Sakirdźi,  MTirnoy,  Tat-Pazardź.;  tak(o)yoj  Kratoyo,  Per. 
Sp.  XI-~XII,  176 ;  t  (o)  y  a ,  n  e  g  (o)  y  a  Struga ,  Mil.  74, 
75 ;  w  słowach  pochodnych  na  -  ova :  z  g  o  t  (o)  y  i ,  o  p  a- 
8  (o)  y  a  TatPazardi. ;  n  i  g  u  t  (o)  y  i  Kot,  Per.  Sp.  VII— 
Vin,  114;  u  tr  jazy  aj  TBrnoy,  Per.  Sp.  III,  112;  go- 
t(o)yi  S8res,  Verk.  83,  84.  Na  równi  z  temi  utworami 
słownemi  na  ova  stoją  takie,  które  się  kończą  na  ut;a, 
w  czem  dźwięk  u  może  stać  w  zgłosce  nieakcentowanej 
zam.  o,  zob.  §.  8,  który  także,  mianowicie  w  narzeczach 
wschodnich,  wypada:  kazya  Kot.,  kazyBJ,  raspltyaś 
Śumen,  Per.  Sp.  VII— Vni,  112;  2,  167;  i  s  kary  ii  Sli- 
yen,  Per.  Sp.  V— VI,  209;  tr'ebya  Śiroka  lika. 


628 

W  stbnłg.  zabytkach:  npiirTOBHjiby  błąd  pisarski  zam. 
npHroTBHib;  yroTBHJib;  OT(o)BapHHH,  Hiu^Baie,  pa4'Ba,  pa4'BaHB. 
i  t.  d.  rkp.  Odes.  142;  na  ntiin(o)Be  (2  r.)  rkp.  Lnblan.  OTq. 
331;  He  o)6ptT(o)in;R  Eyaug.  46;  aa  nja4He  Parem.  Grig. 
262;  qiB"KOHb,  qiB"qc"Karo   zam.  qioBtKOMi»  Eyang.  Belgr.  9. 

e  się  wyrzuca  w  yoj^ejyoda^  stad (e)  na  yoda 
Tat.-Pazard2.,  yij(e)yoda  Śumen,  Per,  8p,  2,  165;  Tir- 
noy,  Per.  Sp.  III,  110,  yaj(e)yoda  Sak-Brdżi,  Payloysk. f 
<ii8(e)tina  Śumen,  Per.  Sp.  VII— VIII,  107,  diśtfni. 
Konopć. ;  u  m  i  ( j  e)  d  Jambol ;  z  n  a  j  (e)  t  e  Jeni  Mahale. 
W  Eonopćii  wyrzuca  się  w  zgłosce  nieakcentowanej  przed 
miękką  zgłoską:  móćmi,  pundólnj-Bk;  w  słowach: 
)>  i  (j  e)  S,  zna  (j  e)  S  o.  m.  397 ;  s  (e)  g  a  rodop.  Marica  1884, 
Nr.  581,  str.  3;  zel(e)nala8e  Payloysk. ;  p o n (e) d e  1- 
nik,  don(e)8e§,  Śiroka  lika;  paj(e)ton  zacli.  zam. 
f a e t o  o  wsch. ;  śjeestina  zach.  zam.  śejsetina  wsch. f 
nioj(e)ga,  tyoj(e)ga  TrM,  Per,  Sp.  11,  134. 

j  się  wyrzuca  w  t j  a  zam.  tija  Tat-Pazardź.,  Śnmen^ 
t(i)je  1.  ma.  r.  m.  Jeni  Mahale  i  t.  d.  I  li  (i)  n  den  Ve]e8, 
Verk.  319;  udiń(i)5ńr,  kil  (i) nu  zam.  kalina,  czem 
nazywa  iona  młodszą  siostrę  swego  męża,  Eonopdii,  Per. 
Ą).  18,  394,  397;  p(i)jan,  b(i)jc  Sof.;  Deyno,  wieft 
niedaleko  jeziora  tegoż  nazwiska  w  okolicy  Proyadijskiej,. 
nazywała  się  przedtem  De y ino,  lub  D6yino;  podobnie 
Kriynja  tani*e,  nazywała  się  przedtem  Griyina,  Per. 
Sp.  7,  19.  W  przjrrostkach  -  ivOf  -  ot;ica,  wypada  dźwięk  i^ 
jeżeli  nie  jest  akcentowany,  a  v  przemienia  się  w  samogło- 
skę t4,  wskutek  czego  powstaje  dwugłoska  uu:  yirjua 
zam.  y&riyo,  kóljuu  zam.  kóliyo,  Pćtruuoi  zam. 
Pćtroyica,  Gćrgjuuci  zam.  Górgoyica  Konopd.,. 
o.  m.  str.  398. 

W  stbułg.  zabytkach:  Koi(H)Ka  rkp.  Odes.  142. 

ii  się  wyrzuca  w  fur  (u)  na  Kratoyo,  Per.  Sp.  XI — 
Xn,  172,  V  u  r  (u)  n  a  Prilep,  Mil.  60;  w  słowach  pochodnych 


529 

DE  -  uva  bez  względa  na  to^  czy  dźwięk  u  w  przyrostku 
tym  jest  pierwotny,  czy  też  stoi  zam.  o  {ova) :  k  a  z  y  a  zam. 
k  a  z  a  V  a  y  zob.  niżej  §.  232. 

141.  Odrzucanie  samogłosek  na  końca  wy- 
razów. 

a  się  odrzaca  w  zakończenia  rzeczowników  r.  ż.: 
m  a  r  g  a  r  i  t  (a)  Tat.-Pazardź. ;  przed  artykułem  ta  z  akcen- 
tem na  pierwszej  zgłosce  i  zakończeniem  n:  mócbćin  (a)- 
ti,  bibj'Bn-t'B,  gl  ńpifdti  n  -  tx,  diryjm-ti; 
przed  artykułem  •  ta  r.  n.  w  rzeczownikach  r.  d.  I.  mn.,  za- 
kończonych na  -  eta  (stsł.  -  §ta) :  g  i  r  n  ó  t  (a)  t  :&,  d  r  i  f  c  ó  1 1 1, 
mumćótti,  tilótti;  podobnie :  p  ć  t  *&  1 1  *&  Eonopćii ,  o. 
m.  397;  momćafta  zam.  momćat(a)-tay  girnSfta 
Śamen,  Per.  Sp.  18,  398,  aw.  1.  W  zakończenia  zaimków 
rodzajowycli  przed  artykałem  ta:  m  ó  j  (a)  t  -b ,  t  v  ó  j  (a)  1 1, 
n4g(a)ti,  vśS(a)ti  Eonopćii,  mojta,  tv  oj  ta  Tat-Pa- 
zardź.,  t  y  o  j  1 1  Eotel,  Śamen,  zacli.  W  da,  na,  mianowicie 
przed  następnemi  samogłoskami :  d  '  i  d  i  m ,  il&  pó  n  nis&m, 
Eonopćii,  o.  m.  397;  d'ide  Tat.-Pazardź.  i  t.  d.;  w  przy- 
słówkach i  partykułacłi :  dek  (a),  ot  d  a  1  e  k  (a),  tuk  (a)^ 
k  a  d  (a)  Tat.-Pazar.,  t  o  g  a  y  (a)  Śiroka  Iika ,  ot  d  a  I  e  k 
MTimoy,  Per.  8p.  XI— EU,  164. 

o  się  odrzuca  w  przymiotnikacłi  r.  n.,  zakończonych 
na  n  przed  artykułem  to:  t  ć  1  j  *&  n  (o)  t  u,  B  a d  j  i n  t  u,  Eo- 
nopó.,  o.  m.  str.  398;  w  przysłówkach  i  partykułach:  ka(o), 
tam  (o),  k  a  k  (o),  k  a  m  (o)  Tat.-Pazar.,  k  a  k  (o)  t  o  rodop., 
kanfo)  Śiroka  Iika,  potich(o)  Sof.  Per.  8p.  3,  176; 
k  a  (o)  Sfires,  Verk.  91,  k  a  k  (o)  Prilep,  Mil.  49. 

e  się  odrzuca  w  3  os.  poj.,  mianowicie  po  temataoli 
samogłoskowych :  m  ó  ź  (e),  b  i  1  ó  j  (e)  s  i,  y  e  j  (e),  g  r  e  j  (e), 
zej(e),  kupaj(e),  sinój(e)  stb;  w  słowie  po8iłkowem;e 
po  samogłoskach :  toj  tśm  li  j  zam.  je  Eonop&,  o.  m.  398 ; 
zafito  ti  j,  meni  mi  j  Eot.,  Per.  Sp.  I,  106;  ot  Ijude  j  Tat.- 

Hoipnwy  Wjdslala  filolog.  T.  Ziy.  67 


530 


Pazar.;  gledala  j  Śumen  i  t.  d.;  w  zaimkach  osobowych 
men  (e),  t  e  b  (e) :  po  men,  ot  men  Tat.-Pazar.  i  t.  d. ; 
w  przymiotnikach  i  zaimkach  r.  n.  1.  poj.  m  a  1  o  j  (e)  mome 
Yeles,  Verk.  323 ;  t  v  o  j  (e)  t  o  pbiro  1  i  b  e,  m  o  j  (e)  t  o  gle- 
dane  Tat.-Pazar.;  koj(e)  rodop.;  toj(e)  pole  Yeles,  Per, 
Sp.  IX— X,  98;  Eonopć.  i  t.  d.;  w  partykułach  k  e,  śte 
i  t  p.,  eh  aj  de,  ne:  chdd(ej  di  jdćm,  glćdij  d-k  n*  ttb- 
st-kpiS  Ij&bi  Konopć.  398;  k  (e)  idam,  k  (e)  id  eg  Yeles, 
Per.  Sp.  3,  182;  koj  śt(e)  ispije  Tat.-Pazar.;  ś  ti  kśżi 
Konopć.  398. 

1  się  odrzuca  w  partykule  li  przed  następną  samo- 
głoską :  n  e  1  (i)  i  s  m  e  zam.  li  jesme,  zarad  ob.  za 
radi)  8(i)nodti  Tat-Pazar.,  s  n  o  S  t  a  rodop.  Marica  1884, 
Nr.  581,  str.  3,  s  n  o  §  k  a  Pavlov8k. ;  j  o  t  (i),  greek,  ort,  Ye- 
les, Per.  Sp.  3,  186;  dur  (i);  w  liczbie  mn.  zaimków  moj 
ty  oj,  SYOJ,  z  artykułem:  moj-te  Ijuti  rani  Bitol, 
Mil.  335  i  t.  d. 

W  stbulg.  zabytkach  zasługuje  na  uwagę  opuszczanie 
dźwięku  i  w  zakończeniach  deklinacyjnych :  bi»  novqeHH, 
Bb  óeaaKOHH;  onpaB4aHH  TBOHXb,  BbCKiHi^aHH  Hamiixb  Psłt  De- 
dan.;  óoie  zam.  óojieH  (óojihh)  rkp.  Gnrz.  193;  Bb  acH  Apost 
Maced.  Pol.  125;  cKpbi(H)  ipt.  Psłt.  Bolon.  370.  O  zakończe- 
niu i  zam.  ii,  ij  przy  przymiotnikach,  zob.  §.  184  o. 

e)  Wyrzucanie  spółgłosek. 


Proces  ten  zawładnął  na  szeroką  skalę  językiem  bnłg., 
gdyż  wszystkie  spółgłoski  mogą  mu  uledz  w  pewnych  po- 
łączeniach, a  niektóre  z  nich,  jak  dźwięk  eh,  podległy  cał- 
kowitej zatracie  w  organizmie  tegoż  języka.  Główną  przy- 
czyną tego  charakterystycznego  zjawiska  jest  fizyjologija, 
która  w  żywym  języku  odgrywa  bardzo  ważną  rolę.  Mia- 
nowicie asymilacyja  jest  w  nim  najważniejszym  czynnikiem, 
która  różne  dźwięki  upodobnia  sobie,  a  w  razie  całkowitego 


531 

upodobnienia ;  robi  użytek  z  ekonomii  czasu  i  zamiast  dwóch 
równych,  używa  jednego  dźwięku.  W  razie  zaś  gdy  upo- 
dobnienie jest  niemożebne,  wyrzuca  jeden  ze  stykających  się 
dźwięków,  przyczem  postępuje  przy  pewnych  dźwiękach  sy- 
stematycznie, podług  pewnych  prawideł,  przy  innych  zaś 
występuje  na  miejsce  prawidłowości  stałej  —  dowolność. 

142."  Płynne.  Z  powodu  twardej  zębowej  wymowy 
dźwięku  I,  wypada  on  przed  następnemi  zębowemi  w  siln- 
c  e,  które  brzmi  w  narzeczach  maced.  s  o  n  c  e  Yeles,  Yerk. 
310,  Prilep,  Mil.  9,  Ochrid,  Per.  Sp.  11,  169,  Bitol,  Deber, 
podobnie  w  rodop.  Yed.  I,  32 ,  s  O  n  c  e  Kostur,  s  u  n  c  ó 
węg.  Czirb.  388,  s  i  n  c  e  Pijanećko,  Per.  Sp.  12,  120,  Stru- 
mnica,  Mil.  27,  Struga,  Mil.  15;  kani  zam.  kxlni  Tat.- 
Pazardź. ;  g  i  (1)  t  a  Kratovo,  Per.  Sp.  5,  120,  TrBn,  Per.  Sp. 
1 1,  138 ;  ź  i  (I)  t  i  ^  ź  *&  (1)  t  i  c  a  Ćepino,  ź  e  t  i  Melnik,  Kaóan. 
210,  ź  O  t  Kostur ;  s  i  (1)  z  i  K^stend. ;  y  i  (1)  n  a  SamakoY. 
W  niektórych  z  tych  przykładów,  może  stać  dźwięk  samo- 
głoskowy nie  z  powodu  wyrzutni  płynnego  I,  lecz  na  miej- 
scu zesamogłoskowanego  dźwięku  I,  Jednakże  wychodząc 
z  tego  stanowiska,  które  podaje  sam  język  bułg.  i  jego  hi- 
storyja,  stosowniej  jest  przyjąć  przejście  kombinacyi  b,  iZ 
w  u,  Of  Tk,  nie  przez  wokalizacyją  dźwięku  2,  lecz  przez 
wypadnięcie  I  w  kombinacyi  t  o  1 1,  1 1 1 1,  poozem  dla  rekom- 
penzacyi  nastąpiła  zamiana  dźwięku  o,  i,  w  niektórych  na- 
rzeczach w  u.  O  przejściowych  zaś  formach  tout,  tort, 
z  których  wytworzyły  się  tut,  to t,  tit*),  nie  może  być 
mowy,  a  to  dla  tego,  ponieważ  język  bułg.  nie  zna  wymowy 
dźwięku  I  jako  v,  natomiast  zwyczajnym  jest  w  nim  proces 
wyrzucania  dźwięków  płynnych,  jako  też  zębowych  przed 
zębowemi,  jak  to  następne  przykłady  pokazują:  ć(l)oy6k 


*)  Zob.  Jagió:  Zur  Frage  aber  den  Uebergang  des  silbenbU- 
denden  I  in  »,  w  Arch.  IV,  386  n. 


i<y 


532 


óoYJak  Panag.,  Mil.  256,  6ov'ek  Berkoy.,  ćoyek  Jeni 
Mahale,  Skop.,  Śóip,  Sdres,  Prilep,  Ochrid.  Forma  używana 
we  wschodnich  narzeczach  ćiijak,  ćoijak,  ćjuljak, 
opiera  się  na  ć  e  1  o  y  8  k ,  z  której  wypadło  v  i  nastała  kon- 
trakcyja  stykających  się  zgłosek ,  podczas  gdy  formy  ćiyjak, 
5  o  y '  e  k  wsch.,  ćoyek,  {^ojek  zach.,  opierają  się  na  za- 
tracie dźwięku  I  w  formie  ćloySk,  ćeloygk;  ko(l)an, 
k'e  o b  ko  (1) a f  Struga,  Mil.  5;  f(l)anela  zach.,  fla- 
nela  wsch. ;  be(le)nki  Mil.  190;  blago8(l)oy  Ttld, 
Per.  Sp.  11,  135;  ma(l)ku  KOstend.  Fer.  8p.  12,  114. 

r  wypadło  w  g  u  k  a  zam.  gruka,  gurka,  prwD. 
gurgutka  Tat.  -  Pazar. ;  g'en6jar8tyo  zach.  zam. 
grinćjarstyo  wsch. 

143.  Nosowe.  Dźwięk  m  wypada  w  wyrazie  mnogo: 
nogo  Tati-Pazar.,  Dupnica,  Kaćan.  143,  EOstend.,  Per.  Sp. 
12,  114.  W  słowie  ze  mam  wypada  w  maced.  narzeczach 
dźwięk  m :  z e  (m)  a m  Prilep ,  Arch.  XII ,  82 ,  ze  (m) i  § 
Ochrid,  Mil.  482,  Struga,  Mil.  43,  174,  z  e  (m)  i  t  Mil.  233; 
n  wypadło  w  Eostadin  Sakirdźi  i  t.  d.  wsch.  i  zach., 
Eustidin  Eonopć.,  stbułg.  KOciaMUHb  Sinaks.  Belgr.  26 ; 
crpauŁi  zam.  crpaHbHH  Apost.  Maced.  Pol.  124. 

144.  Wargowe.  Dźwięk  p  wypada  w  (p)ćilA, 
(p)6illn  Eonopć.,  o.  m.  405;  (p)seta  Sof,  Eaćan.  216, 
przymiotnik  od  tego  (p)ćeśki  Radom.,  Eaćan.  310,  (p)$e- 
Sko  pole  miejscowość.  Per.  Sp.  8,  20,  (uw.  3);  (p)tica 
Trbu,  'Eaćan.  547;  (p)  sini  ca  Berkoyica,  Eaćan.  352, 
(p)śenica  SSres,  Verk.  40,  (p)će  ni  ca  ob.  (p)6ejnica 
Struga,  Mil.  36,  74. 

Szczególnie  dźwięk  v  wystawiony  jest  na  proces  za- 
traty, mianowicie  w  zachodnich  narzeczach,  pomiędzy  dwiema 
samogłoskami ,  ale  także  w  nagłosie  i  w  połączeniu  ze  spół- 
głoskami: (y)sidki  Eot.,  Tirnoy,  E-Bzanl,  Tat.-Pazar.; 
w  wyrazie,  odpowiadającym  stsł.  y  b  s  b,  bułg.  y  e  s  i  pocho- 
dnych od  niego  y  s  j  d  k  i  i  t.  d.,  wypada  zwyczajnie  nagło- 


533 

8owe  t; :  (v) s e  selo,  (v)se-te  momci,(y)8i  sretii  Pa- 
oag.,  Fet.  Sp.  XI— XII,  160,  167,  (v)8eki  Jeni  Mahale, 
sekako,  sekakye  Tat-Pazar. ,  s  i  fi  k  o  Kot. ,  s  i  s  ó 
zam.  8  Ł  V  8  e  m  Tirnov,  Per.  Sp.  III,  111,  8  6  k  i ,  8  i  5  k  i 
GabroYO,  K:bzaiilik,  8  i-te  Yojnici  Sof.,  Per.  Sp.  1,  164, 
KratoYO,  8eki  fiorek  Skop.,  8e-ta  yoda  Vel,  Mil.  480, 
8e-ta  Bosna,  Mil.  207,  8i  -te  8ela  P18ven,  Per.  Sp.  10, 
109;  sójno,  sićkaiii:b,  8jaki,  8jikun  zam.  ysSkoe 
Konopfi. ;  (v)  o  1 ,  (y)  n  d  4  Kot.,  (y)  o  d  a  Śam.,  Jeni  Mahale, 
(y)  u  d  4,  (y)  u  d  i  n  i  c  i,  (y)ol,  (v)  o  1 8  k  a,  (y)  6  z  i  g  u,  (y)  u- 
n  1,  (y)  o  Cl  k,  (y)  u  ś  t  i  u  i,  (y)  d  u  y  6  c,  (y)  d u  y  i  ci,  (y) o- 
8  a  k  Payloysk. ;  (y)  fi  e  r  a ,  (y)  o  d  a  Sgre8,  Verk.  79,  126 ; 
(y)  t  o  r  a  - 1  a  yrata  Legen,  Verk.  296 ;  (y)  t  o  r  n  i  k  Ochrid, 
Mil.  378,  Dźamal.,  Kafi.  218,  Konopfi.;  (y)  e  j  ce  Mac,  (y)nu- 
fiina  Osoj  w  Deber.,  (y)duyica  Gabroyo,  Kot,  udoyica 
Sfires  ob.  e  y  d  o  y  i  c  a  Verk.  99 ;  (y)  fi  e  t  y  r  t  o  k ,  (y )  p  ę- 
tok  Yeles,  P^r.  Sp.  3,  186;  zob.  tamże  8tr.  181,  uw.  6. 

W  środka  wyrazów  wypada  v,  mianowicie  po  t,  di 
8 1  (y)  o  r  i  Tat-Pazar.,  p  r  e  8 1  (y)  o  r  i  Panag.,  Per.  Sp.  XI — 
XII,  166,  8  t  (y)  o  r  i  1  o  Sakirdź.,  s  t  (y)  o  r  i  c  h  Śiroka  hka, 
8t(y)orila  Vel.,  Mil.  312,  Ochr.;  zat(y)orene  Sliyen, 
o  t  (y)  o  r  i  1  i  Jeni  Mahale,  z  1 1  (y)  u  r  i,  a  1 1  (y)  u  r  i  Konopfi., 
ut(y)orili  Selfie  w  Tat-Pazardź.,  Ved.  II,  33,  ot(y)ori 
SSres,  Legen,  Verk.  123,  239;  t(y)óju,  t(y)6j'B,  8(y)óju, 
8  (y)  ó  i  Konopfi.,  t  (y)  o  j  a  - 1  a  8e8tra  Jeni  Mahale,  t  (y)  o  e 
pom.  Ved.  I,  94,  t  (y)  o  j  a  SSres,  Verk;  22;  fi  e  t  (y)  o  r  t  c  a 
S6re8,  Verk.  133 ;  d  (y)  o  r,  d  (y)  6  r  fi  i  Konopfi.,  Jeni  Mahale, 
d  (y)  o  r  o  y  e  pom.  Ved.  I,  44;  d  (y)  i  g  a  m  Kot,  Gabroyo, 
Kizanl,  Skop.,  Sfires,  Verk.  137,  Maced.;  po  b:  ub(y)r'k- 
S  t  -B  m  Konopfi. ;  o  b  (y)  e  8  i  Tat-Pazardź.,  j  u  b  (y)  e  8  i  ro- 
dop,  Ćepelare,  Mac,  Mil.  104,  ob  (y) -Brna  se  Etropol,  Per* 
Sp.  13,  146  ;  w  przyro8tku  'tvo:  c  a  r  8  t  (y)  o  •  t  o,  b  a  n- 
8 1  (y)  o  - 1  o  Sof.,  Per.  Sp.  3,  179,  c  a  r  8 1  (y)  o  Yeles,  Yerk. 
306;  w  przyrostku  'Viśte  po  samogłoskach:  ti&rgo(y)ififie 


534 


Prilep,  MU.  237,  vdo(v)i6ig6e  Mil.  164;  w  przyrostkach 
rzeczowników^  przymiotników  i  zaimków  na  -  ot;,  -  av,  -  ovica^ 
'iv  z  następującą  samogłoską :  J  a  (y)  a  r  a  (y)  n,  po  c  b  ó  b  u  u 
zam.  chnbayo,  G&brna  zam.  Gabroyo,  GanćnncB 
zam.  Ganćoyici,  MicbśljuucB,  R&djaacE,  ne- 
guntu  zam.  negoyo-  Konopć.,  o.  m.  406;  Marko- 
(y)  i  c  a  Mil.  208 ;  Ż  e  r  u  (v)  n  i  Kot.,  Per.  Sp.  YII— VIII, 
115;  8yato(y)a  Sgres,  Verk.  180;  to(y)a,  uba(y)a^ 
p  r  a  (y)  u  zam.  p  r  a  v  o  Prilep,  Mil.  22,  Arcb.  XII,  82,  84  ; 
nego(v)a,  nogo  (v)  o  Mac,  Mil.  57,  89. 

W  zakończeniu  -ove  (-et;/)  rzeczowników  1.  mn.  r.  m. :  s  v a- 
t  o  (v)  i  Kratoyo,  Per.  Sp.  XI— XII,  174;  k  u  m  o  (v)  i  Prilep, 
Mil.  22;  m  n  a  k  o  (y)  i ,  s  i  n  o  (y)  i,  d  o  ź  e  (y)  i  Struga,  MiL 
74,  462;  krale(y)i  Mil.  185.  Zwyczajnie  przechodzi  koń- 
cowy dźwięk  t,  po  wypadnięciu  v,  z  powodu  poprzedzającej 
samogłoski,  w  podniebienne  j:  sin  oj  zam.  sino(yji,  n  e- 
goj-te  mnuko(y)i  zam.  nego(y)i,  popoj  zam.  p o* 
po(v)i,  zob.  §.  118,  str.  474. 

W  zakończeniu  słów  pochodnych  na  •  avaj  -  oi;a,  'Uva  z 
8  1  e  g  n  u  (y)  e,  z  b  o  r  u  (y)  e,  p  o  k  1  o  n  u  (y)  e  Vel.,  Mil.  480; 
y  e  r  u  (y)  a  §,  o  s  t  a  (y)  i  1  Prilep,  Mil.  6,  Arch.  XII,  82 ;  po- 
dobnie w  da(y)am,  zadirueś  Triu,  Per.  Sp.  11,  133, 
zob.  §.  232. 

W  środku  wyrazów  pomiędzy  dwiema  saojogloskami: 
6ol'ak  Kot.,  ćo(y)ek  Prilep,  Arch.  XII,  82,  Bitol;  od- 
g  o  (y)  o  r  i  Prilep,  Arch.  XII,  83 ;  z  wyrzuceniem  całej  zgło- 
ski: yorit  Mac,  Mil.  6,  74,  81,  220;  gla(y)a,  uba(y)a, 
ne(y)esta  Prilep,  Arch.  XI[,  84,  Kostur,  Mil.  l98,  Ochrid, 
Kaóan.  524;  polo  (y)  i  n  a  Mil.  175 ;  1  o  (y)  e  ń  e  Mil.  307 ; 
pra(y)im  Trhn,  Per.  Sp.  12,  106,  Pirot,  Per.  Sp.  11,165, 
KOstend.,  Per.  Sp.  12,  116;  ja(y)or  Struga,  Mil.  17;  go- 
e  d  o  ob.  g  o  j  e  d  o  Prilep,  zam.  g  o  y '  e  d  o  wsch. 

W  środku  wyrazów  po  r:  kr(y)ayi  se  S8res,  Verk. 
277,  ob.  k  -B  r  y  a  (y)  a  Mac ,  Mil.  332 ;   c  -b  r  (v)  ń  1  i  Konopć., 


^ 


535 

d  a  r  (v)  o  -  tu  Selće ,  Dźidievo  w  Nevrekop ,  Ved.  II,  2, 
dtrCyju  Banja,  Ved.  II,  859,  dre(v)o  Struga,  Mil.  70; 
po  A;:  c  i  r  k  (v)  a  Prilep,  Mil.  298,  we  wschodniem :  k  a  k  (y)  o. 

W  stbułg.  zabytkach:  coTopn  ob.  coTBopu  Sborn.  Bel- 
grad. 47;  CTopHib  rkp.  Tow.  PN.  w  Sof.  Nr.  1  z  XVn  w.; 
o6(B)eT'maxb  rkp.  Filip.,  Nr.  25  z  XVII  w.;  (B)ci>caK,  Ctbuh- 
cia(B)ci>B4»,  (B)caKfi>He  vpeMe  Abagar  519^  520;  ct(b)oph  Latop. 
Petr.,  Per.  Sp.  8,  10;  HKo(B)oy  Jaoobo  rkp.  Soi,  Nr.  16 
z  XVI  w.;  cK(B)odt  Sinaks.  Belgr.  26;  fi>6jrBqeHb,  oóAsa,  o6- 
icH  ob.  o6BHTb  rkp.  Carz.  54;  CK(B)03KHe;R,  sema  zam.  BbSbHR 
ipt.  Sborn.  Berlin.  65;  CK(B)03t,  Bb34(B)irnie  Apost.  Maced., 
Pol.  124;  Bb34HrHH  rkp.  Sof.,  Nr,  47  z  XIII  w.;  CK(B)o3t 
Eyang.  Belgrad.  4. 

145.  Zębowe.  Eombinacyja  łn ,  dn,  usuwa  się  w  zgło- 
skach rdzennych  przez  wyrzucenie  /,  d.  Proces  ten  6ciślej 
bywa  przeprowadzony  we  wschodnich  narzeczach,  mianowi- 
cie po  poprzedzających  syczących  s,  0^  aniżeli  w  zachodnich, 
w  których  zwyczajnie  pozostają  dźwięki  te  nieporuszone, 
zwłaszcza  w  tematach  słownych,  utworzonych  za  pomocą 
przyrostka  no:  (d)  n  e  s,  (d)  n  ó  s  k  *&,  (d)  n  ó  s  k  i  ś  i  n  Ko- 
nopo. W  środku  wyrazów :  b  r  i  z  (d)  n  ś ,  p  r  ś  z  (d)  n  i  k, 
p  ri  z(d)nilyam,  i  (d)  n  a  zam.  edn&,  i  (d)  nić  ki,  ru- 
(d)  n  i  n  -B  Konopo. ;  e  (d)  n  o,  o  d  a  (d)  n  o  zam.  ot  jedno, 
od'a(d)na  usta  ob.  od'na  usta,  se(d)Da  Jeni  Ma- 
hale ;  povej(d)ned  Sof. ,  Kaćan.  151 ;  b  r  a  z  (d)  n  a, 
pove(d)nelo  Sgres,  Verk.  153,  177,  217,  obok:  padną, 
ip  o  g  1  e  d  n  a  Tat.-Pazar. ;  s  e  d  n  1 1  i  Śumen ,  Per.  Sp.  2, 
166;  sedna,  p  ogl  edn  a  Veles,  Per.  Sp.  IX— X,  101; 
k  r  a  d  n  e  1  Osoj  w  Deber. ;  p  a  d  n  e  s  Palank. ,  Kać.  209, 
ispadnacha  SSres,  Verk.  85. 

pus(t)nach'B,  chva(t)nachi  Kot ;  k  r  -k  s  (t)  n  i  k, 
p  ó  8  (t)  n  u ,  n  ó  d  (t)  n  u ,  p  u  s  r  6  S  (t)  n  i  c  h  Konopć.,  o.  m. 
405 ;  n  a  p  u  8  (t)  n  i,  s  r  e  ś  (t)  n  a  Panag.,  Per.  Sp.  XI— XII, 
156;  2,  163;   pu8{t)na  Jeni  Mahale;   kri8(t)ni6e  Plg- 


636 

ven,  Per.  Sp.  10,  109;  8reś(t)neS,  pora8(t)iie,  pu- 
s  (t)  n  e,  p  r  i  g  i  r  (t)  n  a '  a  Tat.-Pazar. ;  f  a  (t)n  e,  i  8  p  a  s  (t)- 
n  a  1  Śiroka  lika;  ó  e  s  (t)  n  i  Zajćar,  Per.  Sp.  8,  107 ;  g  1 1- 
(t)ne  TrbD,  Per.  Sp.  11,  137,  pom.  Ved.  I,  216,  276;  źa- 
ló8(t)ni  Pirot,  Per.  Sp.  19—20,  253;  chva(t)iii  Krat, 
Per.  Sp.  XI— Xn,  170;  pora8(t)nalo  Yeles,  Verk.  326; 
ra(lo8(t)Di  Prilep,  Aroh.  Xn,  86;  źalo8(t)en  Ochrid, 
Kaćab.  527 ;  y  r  i  s  (t)  n  i  c  i  Mac,  Mil.  156,  obok :  p  r  e- 
mętna  Tat-Pazar.,  8rjaśtDach  Śiroka  lika,  1  e  t  n  e  S 
Palanki,  Eaćan.  209,  nametnala  Yeles,  Yerk.  330,  p o- 
r  as  tnat,  nam  et  Da,  kepustna,  da  Petna,  pri- 
Tetnam  S6re8,  Verk.  116,  183,  184,  248. 

W  stbułg.  zabytkach :  e(4)floro  Sborn.  Belgr.  43 ; 
A  neHb^HKOCHe  rkp.  Filip.  Nr.  30 ;  6oit3HiiiH  rkp.  Sof.,  Nr.  1 
z  Xyn  w. ;  nvcCT)Ha  rkp.  Lublan.  OTq.  331 ;  npasHH  Apost. 
Mac.,  Pol.  124;  npasHYKTj  Parem.  Grig.  216. 

W  kombinacyi  tl,  dly  wypadają  w  obydwn  działach 
językowych  dźwięki  f,  d;  wyjątki  od  tego  prawidła  są  rzad- 
kie :  r  a  s  (t;  1 1  zam.  r  a  s  tl  Śamen ,  Per.  Sp.  VII,  108,  r  a- 
8  e  1 ,  m  e  (t)  1  GabroYo;  a  p  1  e  (t)  1  a  Jeni  Mahale ;  ć  e  (t)  1 
rodo;>.  Ćepelare,  ple(t)la  Strąga,  Mil.  465,  8re(t)la  Ye- 
les, Yerk.  317,  obok:  metla  wscb.  zach.,  metlica  Yel, 
Yerk.  313 ;  i  z  r  a  s  1 1  o  Eostar,  Mil.  34 ;  r  a  s  t  e  1  Ochrid, 
Eaćao.  13li 

8  V '  e  (d)  1  a ,  j  e  (d)  1  a  Kot,  d  u  v  e  (d)  1 1,  n  t  i  §  e  (d)  1 
Śumen,  Per.  Sp.  YII-YIII,  109;  dove(d)l  Gabrovo,  do- 
ve(d)la,  na8a(d)l  Panag,,  Per.  Sp.  XI— XII,  151,  Mil. 
161 ;  i  z  V  e  (d)  1  i  Jeni  Mahale,  Sakirdżi ;  j  e  (d)  1  a  PayloYsk.; 
n  a  k  1  a  (d)  1  a  Śiroka  lika ;  j  a  (d)  1  a  Sof.,  Per.  Sp.  3,  176; 
i  z  j  a  (^d)  1  a  Zajćar,  Per.  Sp.  9,  88 ;  o  ś  1  o  abiit  Trsn,  Per. 
Sp.  11,  134,  ośli  Pirot,  Per.  Sp.  19—20,  str.  254,  ośel 
Dapnica ,  Kaćan.  234 ;  u  b  o  (d)  1  a ,  j  e  (d)  1  a ,  j  a  (d)  1  i  Yel., 
Yerk.  311,  312,  317;  po  Sol  Prilep,  Mil.  279;  ubo(d)Ia 
Sgres,  Yerk.  275;    dośo(d)l   Kukuś,   Mil.  498;    oślepi. 


537 

Strng^a,  Mil.  69,  obok :  sidło  wscb.,  s  e  d  1  o  zach.,  o  t  b  e- 
d  1  a  m  Yeles,  Verk.  329. 

W  stbnłg.  zabytkach:  &  paciRRO  Abagar  519;  (omejib 
Eyang.  Belgr,  13. 

W  kombinacyjach  st,  ad,  z  następującą  spółgłoską,  Inb 
z  podniebieDnem  ^',  wypadają  dźwięki  t^  d:  gózb:b  zam. 
g  o  s  t  b  a  Kot.,  Per.  Sp.  Vn— VIII,  114,  Konopo.,  Tat-Pazar. ; 
kr^kchSi  zam.  kristći,  tichcó  zam.  tistce,  syich- 
iicb  Konopa.,  o.  m.  str.  406;  gro  z  (d)  je  Kukni,  Mil. 
486,  Prilep,  Mił.  473;  (eh)  ris(t)j  a  ni  Kostnr,  Mil.  34, 
190;  kis(t)ka  Struga,  Mil.  295;  kos(t)ki  Kokni,  Mil. 
245. 

Ten  sam  proces  zachodzi,  jeżeli  dźwięk  t  stoi  w  połą- 
czenia z  i,  c,  ^,  bez  względu  na  to,  czy  dźwięki  te  poprze- 
dzają go,  lub  następują  po  nim :  g  (t)  e  ob.  d  (t)  %  Kotel ,  §  u 
zam.  g  to  Śomen,  Per.  8p.  2,  166;  dterka  zam.  d:bgterka 
Jeni  Mahale,  wscb.,  g  ć  e  r  k  a  Mac;  §  5  i  c  a  zach.  zam.  d  i- 
ś  t  i  c  a ;  o  ś  e  1  zam.  o  t  ś  e  1  (d  e  d  1)  Trsn ,  Per.  Sp.  1 1,  134, 
Dupn.,  o  S 1 1  Pirot,  Per.  Sp.  18,  254,  Dźumal.,  Kaćan.  347, 
Struga ,  Mil.  69 ;  s  i  r  c  e  zam.  s  i  r  d  c  e  Yeles,  Mil.  480, 
srice  Dupnica,  Per,  Sp.  13,  153.  Mianowicie  w  licze- 
bnikach dziesiątkowych ,  złożonych  z  dziesiątką  (desę  t), 
zachodzą,  po  wyrzuceniu  zębowych  dźwięków,  tak  w  jednost- 
kach (pet,  dest,  deyet),  jakoteż  w  liczbie  dziesięć 
rozmaite  kombinacyje,  które  trudno  ująć  w  pewne  stałe  pra- 
widła. Zwyczajnie  wypada  d  przed  następnem  s  w  d  (e)- 
set,  z  czego  pozostaje  forma  set,  która  łączy  się  od  11-20 
z  jednostkami  za  pomocą  przyimka  n&j  zam.  na:  edi- 
nijse(t)=  11.  Ta  sama  forma  używa  się  przy  dziesiąt- 
kach 20,  30,  40,  60:  d  v a  j  s  e  (t),  t  r  i  j  s  e  (t),  ć  et  e  r  i  s  e(t), 
d  e  j  s  e  (t),  przy  reszcie  zaś  forma  d  e  s  e  (t) :  p  e  (t)  d  e  s  e  (t) 
i  t.  d.*  Na  tej  podstawie  odbywają  się  najrozmaitsze  wary- 
jacyje ,  które  w  pojedynczych  narzeczach  są  odmienne : 
idjmijsi   (11)»   fiisndjsi  (16),  Konopć.,  o.  m.  410; 

Kospnwy  Wjdsiała  filolog.  T.  XIV.  68 


638 

dyan&es  (12),  trin&es  (13),  petn&es  (15);  tri  68  e 
ob.  t  r  i  e  8  (30),  p  e  d  e  s  6  (50)  Etrop.,  Per.  Sp.  14,  313, 
314;  śesó  (60)  Berkorica,  Kaćan.  187;  {^etirese  (40), 
pedesć,  See8e(60)  Trwi,  Per.  Sp,  11,  132,  134;  d r a- 
naes  Sof.,  sedirndes  Krat;  dyanaj  est,  peddse 
Vele8,  Per.  Sp.  IX— X,  98,  Kaćan.  608;  Seese  Kuknś, 
Mih  32,  60 ;  d  y  a  n  a  e  s  e  Strnga ,  Mil.  11;  ćitreeste 
rodop.,  Ved.  I,  182;  dyodeśet,  iedeśet  Kot,  8  e- 
d  e  m  d  e  8  e  Tat-Pazar. 

W  8tbuig.  zabytkach:  a»4memHHb  zam.  0Ti-me4'BniHMb 
rkp.  Filip.,  Nr.  11  z  XVII  w.;  c«)(T)^H,  o(T)^a  rkp.  Handźar. 
298;  Siaroyci^a  ob.  SjiaroycTei^b,  o(T)nieAi»  Siiiak8*  Belgr. 
121;  poiąso  zam.  po4ii^BO  Apost.  Mac.  488;  oCOiiid*  ^^^^S^- 
Belgr.  13;  cpmcMi  Pnłt.  Bolon.  357;  cj)(T>me4nia  rkp.  Filip., 
Nr.  2  z  XIII  w. 

W  tematach  8łownych  ido-,  chodo-,  dado-,  gdo-, 
vedo-,  klado-,  gledo-,  wypada  w  narzeczach  mace- 
dońskich,  a  ze  wschodnich  w  Śumen  i  Ployd.  dżwiek  d, 
jeżeli  stoi  pomiędzy  dwiema  samogłoskami:  cho(d)it  pi. 
Śamen,  priglja(d)ya  Filipop.,  kram  z  kradem  zam. 
kradł  Konopć.,  g  1  e  (d  e)  j  t  e,  k  1  a  (d)  y  a  m  SSres,  Yerk. 
26,  189;  o(d)am,  o(d)at,  gle(d)a,  da(d)it,  da(d)i- 
m  e,  d  o  (d)  i  c  h  a,  d  a  (d)  a  m ,  g  1  e  (d)  a  ś.  podobnie :  k  1  a- 
(d)enec-ot,  ki  aj  en  ci  pi.,  Prilep,  Arch.  XII,  82,  83, 
87;  Mil.  3,  9,  13,  49,  236,  254;  klad(i)ś  Strąga,  Mil.  2; 
kla(d)yaj  Deber,  Verk.  367;  do(d)i  śće,  kla(d)va, 
o  (d)  i  t,  (I  a  (d)  i  8,  i  z  y  a  (d)  i ,  d  o  (^d)  i  t  Mac,  Mil.  169,  194, 
209,  220,  221,  222. 

W  stbnłg.  zabytkach  wypada  niekiedy  ł  przed  naslę- 
pnem  zębowem  d  \nh  t,  co  trzeba  uważać  za  pewien  rodzaj 
asymilaeyi  pod  względem  czasu  ekspiracyi:  o  Aocujkjh  ob. 
&  4ecH;RWi,  fA  TJhAoy  rkp.  Cnrz.  54;  <»(T)4tjiHTe  Apost.  Mac, 
Pol.  124. 


539 

146.  Gardłowe.  Przed  następnem  n  wypadają  nie- 
kiedy k,  g:  1  e  (g)  D  a  1  i  y  wymawiane  jak  lennali,  tar  (g)- 
n  a  PayloYsk. ;  nati8(k)Qacba  Jeni  Mahale ;  p  o  1 1  (g)- 
nacha,  poti(g)nali  Sak:brdźi ;  pop'&rs(k)na  Yeles, 
Mil.  481;  zat(k)nala  Sof,  Per.  Sp.  17,321;  przed  Z: 
V'&z(g)layak  Tat.-Pazar. ;  przed  d:  yeli(k)deD  Pa- 
nag..  Per.  Sp.  XI— Xn,  154,  KOstend.  Per.  Sp.  12,  114.  . 
Podobnie  w  przysłówkach  gde,  negde,  nigde,  dogde,  ^ 
o  t  g  d  e,  wypada  dźwięk  g  we  wschodnich  narzeczach,  a  w  za- 
chodnich przechodzi  przez  dysymilacyją  w  eh,  zamiast  czego 
używa  się  także  j:  de,  n i  d  e,  d  o (g) d e  Tat. •  Pazardż., 
Sakirdżi  i  t.  d.  zam.  nigde,  nichde,  nijde  zach.,  zob. 
§.  128. 

W  zachodnich  narzeczach,  mianowicie  w  Maced.,  wy- 
padają kf  g^  zwykle  w  prz}  słówkach  i  innych  tematach  mię- 
dzy dwiema  samogłoskami:  to(^)a,  ko(g)a  Prilep,  Arcb. 
XII,  82,  83;  ko  fga)  Mac,  Mil.  426,  także  rodop.  s  j  a  zam. 
śega;  podobnie:  d'e(k)a,  tn(k)a,  pa(k)  także  wschód, 
n.  p.  Tat.-Pazardź.,  ka(k)  także  Tat.  Pazardź. ;  Eski-Za- 
(g)śre  TrBD,  Per.  Sp.  11,  133.  Zamiast  goYorim  itd., 
mówi  się  w  Mac.  yorim  i  t.  d.  Strnga,  Mil.  6,  74,  220; 
bnig.  panair  odpowiada  greek.  xavt^jYupi(;. 

W  stbnłg.  zabytkach:  jibKa  zam.  ibrhm  Sborn.  Berlin.; 
'  pozostaje    zaś   k    nie  wyrzncone    w  rtcRbnu   n;^^   Eyang. 
Dećan.  391. 

Najbardziej  ulotnym  ze  wszystkich  dźwięków  języka 
bułg.  jest  eh,  które  w  zachodnich  narzeczach  prawie  całkiem 
zaginęło.  Nie  tylko  pomiędzy  samogłoskami,  ale  także  w  po- 
łączeniu ze  spółgłoskami  wypada  ono,  z  powodu  czego  two- 
rzy się  rozziew,  który  w  języku  bułg.  utrzymuje  się  jako 
zwyczajne  zjawisko  językowe,  a  rzadko  tylko  usuwa  się  za 
pomocą  wsuwnego  ;,  lub  przez  kontrakcyję.  We  wschodnich 
narzeczach  wogóle  utrzymuje  się  dźwięk  ten  w  nieporuszonej 
postaci ,  chociaż  wymowa  jego  jest  słabą,  podobną  do  nie- 


640 

mieckiego  h,  niekiedy  od  niego  jeszcze  powiewniejszą,  jak 
w  Panag.,  wskutek  czego  używa  się  w  niektórych  narze- 
czach na  miejsce  jego  dźwięk  j,  zob.  §.  104.  Jednakże 
i  wśród  wschodnich  narzeczy^  egzystencyja  jego  jest  zagro- 
żoną przez  różne  wpływy,  jak  zamianę  jego  w  /,  zob.  §.  103, 
lab  wyrzutnię  w  pouczeniu  z  v:  chv,  z  czego  pozostaje  v, 
fy  zob.  §.  127,  lub  wreszcie  przez  częóciową  lub  całkowitą 
zatratę  y  jak  w  E'BzanI.,  Jeni  Mahale,  Konopo.,  Panag.,  Tat- 
Pazardż*,  a  z  rodopskich  w  Ćepino.  W  niektórych  kombi- 
uacyjach,  jak  cAZ,  ginie  on  zarówno  na  wschodzie,  jak  na 
zachodzie :  I  j  a  p  zam.  c  h  1 S  b  wsch.,  1  j  e  p  zach.,  i '  e  b  1 1 
GabroYo,  Trin ,  (c  h)  I  a  p  e  Timov,  Gabrovo,  (c  h)  1  a  d  Zajd^ 
Per.  8p.  9,  88,  (ch)laden  Struga,  Mil.  505,  o(ch)ladig 
Mac. ,  Mil.  13.  W  kombinacyi  chr :  (ch)ris(t)jani, 
(ch)ristosoYO  Kostur,  Mil.  34,  (c  h)  r  i  s  t  a  Struga ,  MiL 
33,  risjansko  zam.  christjansko  Mac,  Mil.  190, 
(ch)ristijanin  Sof.,  Kaćan.  217;  (eh)  rani  S  Trbn, 
Per,  Sp.  1 1,  138.  W  kombinacyi  chv  wypada  również  dźwięk 
eh,  a  V  przechodzi  w  /)  zamiast  którego  wymawia  się  w  na- 
rzeczach zachoduich  t;:  fal'e§i  Tirnoy,  Per.  Sp.  lY,  74, 
f  a  1  j  'B  S  i  Sliven,  Per.  Sp.  V— VI,  208,  f  a  1  i  m  Kot.,  Konopo., 
Tat.-Pazardź.;  fata  Panag.,  Per.  Sp.  XI— XII,  153;  fal  ba, 
fal 'echa  Jeui  Mahale;  fojna,  fane  PavloYsk.;  faTba, 
falet  Selće  w  Tat-Pazardź.,  Ved.  II,  24;  fani,  zafalil 
8 a  Zajćar,  Per.  Sp.  8,  103;  9,  89;  fan  a  Pijanećko,  Per. 
Sp.  12,  117;  fali  se  Yeles,  Per.  Sp.  IX— X,  95;  falet 
S@res,  Yerk.  281;  fala  Strumnica,  Mil.  25;  z  dźwiękiem  «: 
vanu  Tran,  Per.  Sp.  11,  137,  Sof,  Vel.,  Prilep,  zob.  §.  103, 
127;  falam  węg.  Czirb.  365. 

W  nagłosie  przed  samogłoskami:  (ch^ora,  (eh)  i  lad  a, 
(c  h)  u  b  a  V,  (c  h)  o  d  i ,  (c  h)  o  r  o  - 1  o,  (c  h)  u  b  o  s  t  Tat.-Pa- 
zardź. ;  a  s  (c  h)  o  d  Ł,  (c  h)  o  d  i  ś,  fc  h)  u  b  a  v  a  Zaj6.,  Per. 
Sp.  8,  102;  9,  88;  (ch)odim  1.  poj..  (ch)o«eś,  on  ne 
de  Vidin,  Per.  Sp.  8,  103;    (ch)iljada.  do(ch)odiSe, 


541 

(ch)o6ete  Ttm,  Per.  8p.  11,  132,  134,  137;  (ch)iźa 
Pirot,  Per.  Sp.  18,452;  (ch)abayo  E(58tend.,  Kadao.  100; 
(ch)are8a,  (ch)oro,  do  (eh)  ag 'a  m  Kratovo,  Per. /8/>. 
XI— Xn,  170,  171;  16,170;  (ch)ubavi,  k'e  (ch)o. 
dam  Neresi  (Skopje) ;  (c  h)  a  r  e  8  a  1  a,  fc  h)  a  b  a  y  a,  (eh)  o- 
d  i ,  (e  h;  a  z  n  o  Yelea,  Mil.  480,  481 ;  Per.  Sp.  IX— X,  96 ; 
3,  8tr.  184,  UW.  1;  (eh)  a  ba  y  o  Strumniea,  Mil.  26;  i  z  met 
ob.  ehizmet,  (eh)odi  Sgres,  Yerk.  128,  270;  (eb)odit, 
d  o  (eh)  o  di  t,  (eh)uba(v)a  Prilep,  Mil.  2,  13;  (eh)o- 
d  i  m ,  (c  h)  a  r  D  i  Bitol. 

,  W  środku  wyrazów  pomiędzy  samogłoskami :  mu  (eh)  a 
ob.  m  *&  e  h  ń  Kizanl. ;  p  a  z  a  u  - 1 1  zam.  pazueha-ta 
Eonopć.,  o.  m.  406;  dre(eh)],  t  i  (eh)  om,  su  (eh)  o, 
ti(chJo  Etropol,  Per.  Sp.  14,  312;  w  zakońezeaiu  -cha 
zam.  stsł.  -  chą  3  os.  pi.  aor. :  p  i  j  e  (e  h)  a,  j  e  d  e  fe  h)  a, 
b  u  d  e  (e  b)  a,  b  e  (c  b)  a,  k  a  z  a  (e  h)  a,  a  k  a  m  i  (e  h)  a  Tat.- 
Pazar.;  zai8ka(eh)x  Paoag.  Per.  Sp.  2,  162;  Vla(eh)i- 
na  Ćepino,  Per.  <Sp.  8,  93;  zasy  i  r  i  (eh)a,  za]gra(eh)a, 
mu  (eh)  a  Trin,  Per.  Sp.  11,  135;  12,  124;  8na(eh)a 
Pirot,  Eaćan.  195;  s  u  (e  h)  i ,  r  u  (e  h)  o,  n  a  j  d  o  (e  h)  a  Sof., 
KaCan.  280;  Per.  Sp.  1,  164;  r  u  (e  h)  o,  mu  (c  h)  i  K(j8tend., 
Eaćau.  125,  229 ;  V 1  a  (e  h)  i  o  k  o,  b  u  (e  h)  a  I  k  a  Eratoyo, 
Per.  Sp.  XI— XII,  169,  170;  mu  (eh) a  Skopje;  vjaeh- 
na(eh)a,  Yja(eh)a  Yeles,  Mil.  480;  padnaCeh)a 
Strumniea,  Mil.  27 ;  m  a  S  t  e  (e  h)  a  SSres,  Verk.  144;  i 8  tre- 
fi i  (eh)  a,  uk'Brvavi(eh)a  Razlog,  Yerk.  301;  bori- 
(e  h)  a  ś  e  Eukn§,  Mil.  11 ;  s  t  a  n  a  (e  h)  a ,  p  e  r  d  u  (e  h)  i  - 
te  Prilep,  Arch.  XII,  84,  Mil.  22;  gore  (eh)  a  Bitol,  Mil. 
336;  8DaCch)i^  ze(eh)a  Eostur,  Mil.  386;  mu(oh)a, 
w  mieńeie  Oehrid :  mueha,  pojdoCeh)a  w  okoliey 
Ochridy ;  ti(eh)ok,  praoi  zam.  p r a e  h  o y i  Struga.  Mil. 
2,  18;  mnCeh)a  Bitol.  W  poląezeniu  ze  spółgłoskami: 
d  u  (e  h)  n  a ,  i  8  k  a  (e  h)  m  e,  g  o  d  i  (e  h)  m  e  Tat.-Pazard2. ; 
a  r  (e  h)  a  n  g  e  1   Panag. ,   Per.   Sp.  XI— XII,   157 ;    kopa- 


642 


(c h)  ni  e  Jeni  Mabale;  t  e  (c  h)  m  o  zam.  ś  1 6  c  h  m  e  Tno, 
Fer.  Sp.  11,  139;  će(ch)li-te  Zajćar,  Per.  8p.  9,  89; 
ja  (eh)  na,  0(ch)rida  Yranja,  Eaćan.  336;  ja  (eh)  ni 
Edstend.,  Kaćan.  103;  ma  (eh)  na  1.  aor.  Sfires,  Verk.  167; 
a  r  (c  h)  a  n  g  e  1  Prilep ,  Mil.  297 ;  o  (c  h)  r  i  c  k  o  Struga, 
Mil.  43. 

Zamiast  eh  występuje  w  niektórych  narzeezach  dźwięk  ;', 
zob.  §.  104,  który  w  irodkn  pomiędzy  Pamogłnskami  siniy 
do  nsnnięcia  rozziewa:  pop  leni  ja  zam.  -cha  Pijanedko, 
Per.  Sp.  12,  117;  leja  zam.  lec  ha  Sof.,  Per.  Sp.  17, 
320;  dreje  zam.  drechi  Pirot,  Per.  Sp.  18,  463;  tu- 
r  i  j  a  zam.  -cha,  makeja  zam.  maśtecha  Yeles,  Per. 
Sp.  3,  182,  Kaćan.  608;  ostayija,  nosija  zam.  -cha 
Prilep,  Mil.  22,  386. 

W  stbułg.  zabytkach:  rpe(x)0Be  Sborn.  Belgr.  43. 

147.  Syczące.  W  nagłosie  opuszcza  się  niekiedy 
przed  spółgłoskami  dźwięk  s:  (s)  k  o  r  k  a  Tebec  Prilep,  Mil. 
49;  (8)  me  ta  na  Mil.  200. 

W  tematach  słownych,  zakończonych  na  5,  jg,  wypa- 
dają dźwięki  te  przed  następnemi  spółgłoskami  /,  n,  v,  tak 
we  wschodnich,  jako  też  zachodnich  narzeczach :  d  o  n  e  (s)  1 
ob.  iznesel,  pasel  GabroYO ;  i  z  I  a  (z)  n  u  1 ,  y  1  e  (z)  1  i, 
i  z  la  (z)  na  Jeni  Mahale;  sle(z)na,  fIeCz)li,  izija- 
<z )  1  a  Sakirdźi :  i  z  1  j  a  (z)  y  a,  i  z  1  j  a  (z)  n  a  Filipop. ; 
izlja(z)l,  izljaCz)la  Panag.,  Mil.  166,167;  fle(z)niś, 
«le(z)  na,  f  le(z)na,  fla  (z)  yaj,  fle(z)nala  Tat-Pa- 
zardź. ;  i  z  1  e  (z)  1  rodop, ,  Selće  w  Tat.-Pazard2. ,  Ved.  II, 
24;  izlja(z)la  Payloysk.;  izleCz)la  Etropol,  Per.  Sp. 
13,  147;  odneC8)lo  Trm,  Per.  Sp.  12,  110;  izle(zjla, 
yleCz)la,  izne(s)la  Sof.,  Kadan.  216,  499,  MU.  86; 
odne(8)li  Yeles,  Verk.  306;  yre(z)yate,  yre(z)ya, 
done(s)ya  Sgres,  Verk.   U,  16,  186,  223. 

Przed  następnemi  syczącemi  wypadają  równiet  dźwięki 
^,  0,  co  trzeba  uważać  za  pewien  rodzaj  upodobnienia:  iselu 


543 

'zam.  i  z  s  6 1  o  Kot,  r  a  s  i  p  a  zam.  r  a  z  s  i  p  a  Yeles,  Yerk. 
305;  raśeta  zam.  razSeta  SSres,  Yerk.  52. 

W  stbułg.  zabytkach  zachodzi  przeważnie  proces  asy- 
milacyJDy,  według  którego  syczące  dźwięki  przed  następnemi 
syczącemi,  lub  podniebiennemi  wypadają:  H3ie(3)BaTb  Sborn. 
Belgr.  39;  óeCa)  cłitocth  Sboru.  Seyast.  221;  Hi^eieHHia, 
6eqHcibHHXb  Psłt.  Dedan.  146;  HutiH,  6eciHp'BTeHX  Sborn. 
Bułg.  49,  50;  Eyang.  Dećan.  142;  pa^pbnaTH,  ÓewHHU,  Óe^b- 
cTHe  Jefrem  Syrin.  148;  HutiHiH  ob.  Hci^tjŁeTi  Apost.  Ochrid. 
99;  HCBoe^,  ni^tieHOHb,  H-3oy6b|  6e-cioyxc6bi,  6e-MHcia,  także 
jiioMa  zam.  loy^bma  Sborn.  Berlin.  52,  53;  paCc)qHHHXb,  Hi^a- 
iHTH,  lu^e,  TAmKiiMb,  MAoiKH  Apost.  Mac.,  Pol.  124;  125; 
mncTHCM  (2  r.)  ob.  hcrhcthth  Eyang.  Belgrad.  8;  6e-3ia, 
6e-cero,  6e-qHHa  Pslt.  Bolon.  353,  361;  Hutat,  nm^Aini* 
Eyaog.  Undol.  44;  Hi^tjiH,  óe^HCJbRUA  ob.  HCMCse  Okt. 
Strum.  173. 

148.  Podniebienue.  Z  podniebiennych  zasługuje 
na  uwagę  dźwięk  ;,  który  często  wypada  w  środku  wyrazów 
po  samogłoskach  przed  spółgłoskami  i  pomiędzy  dwiema 
samogłoskami.  Proces  ten  powtarza  się,  szczególnie  w  na- 
rzeczach zachodnich  jako  zwykłe  zjawisko,  wskutek  czego 
powstaje  rozziew  w  języku ,  który  należy  w  zachodnich  na- 
rzeczach do  zwyczajnych  właściwości  językowych:  do(j)de 
Tat-Pazardź.;  devort)k*a,  ma(j)k'a  Trin,  Per.  Sp. 
11.  137;  vo(j)sk'a  Pijanećko,  Per.  Sp.  12,  118;  8layi(j) 
pile,  ta(j)a  r.  ż..  sedla(j)at,  ruźa(j)at  pi.  Yeles, 
Yerk.  309;  Per.  8p.  3,  101,  180,  uw.  2;  ko(j)a  r.  ż.,  ta- 
(j)a  pesma,  ylkaO)at  pi.  Prilep,  Yerk.  363;  Mil.  254; 
Arch.  XII,  84;  o  d  a  (j)  »  Struga,  Mil.  68,  zob.  niżej  w  dekli- 
nacyi  i  konjugacyi  §.  183,  c,  232. 

W  stbułg.  zabytkach  trzeba  uznać  wszystkie  przykłady, 
w  których  dźwięk  j  nie  został  wyraźnie  oznaczony  przy  na- 
stępnych samogłoskach  (jotowanych)  na  jeden  ze  sposobów, 
.używanych  w  stbułg.    ortografii,   zob.   §.   119,   za  należące 


544 

pod  tę  rubrykę.  To  dotyczy  mianowicie  dźwięków  a,  ą^  o,  u, 
podczas  gdy  przy  dźwiękach  e,  ę^  może  zachodzić  niepe- 
wność ze  względa  na  zwyczaj  ortograficzny,  według  którego 
znaki  e^  ę^  mosrły  oznaczać  miękkie  (jotowane)  i  twarde  e  g, 
149.  Zakończenie  wyrazów.  Proces ^  wedłag 
którego  dźwięki  spółgłoskowe  odpadły  w  zakończeniu  we 
wszystkich  językach  słów.  w  dobie  ich  wzajemności,  znaj- 
duje  po  dziś  dzień  jeszcze  w  języku  bałg.  na  wielką  stopę 
swoje  zastosowanie. .  Własnością  jest  bowiem  charaktery* 
styczną  tego  języka,  źe  odrzuca  na  końcu  wyrazów  wszel- 
kie dźwięki  spółgłoskowe,  czy  stoją  one  po  samogłoskach, 
czy  to  po  spółgłoskach.  Pierwsza  właściwość,  odnosząca 
się  do  zatraty  końcowych  spółgłosek  po  samogłoskach,  jest 
rzadszą  i  rozciąga  się  tylko  do  pewnych  spółgłosek,  które 
giną  w  tym  wypadku  w  pewnych  narzeczach,  podczas  gdy 
druga  obejmuje  cały  obszar  języka  bułg.  Tak  odpadają  we 
wszystkich  narzeczach : 

a)  płynne :  s  o  k  o  (1)  Veies,  Verk.  327. 

b)  nosowe:  cer(n)  Jeni  Mahale.  $jer(n)  Teteyen; 
su(m)  majko  Mil.  291  (asymilacyja). 

c)  zębowe.  We  wszystkich  narzeczach  bułg.,  miano- 
wicie po  syczących  i  podniebiennych ,  wypadają  zwyczajnie 
zębowe  t,  d:  b  o  1  e  s  (t) ,  s  r  e  d  i  n  o  ś  (t)  Kot ;  b  o  1  e  s  (t), 
midros(t},  pris(t)  Gabroyo ;  p % r s (t)  Eizanl. ;  syeg(t), 
n a p  r e  ź  (d)  Jeni  Mahale ;  d'B8(d),  gros(grozd)y  SYefi(t), 
n  o  S  (t),  g  o  s  (t),  k  r  i  s  (t),  ć  ć  1  j  u  s  (t),  ś  e  s  (t)  Eonopćii, 
o.  m.  405;  pxrs(t),  sv'eS(t)  Teteven;  Yednaź(d), 
polunoS(t)  Panag.,  Fer.  Sp.  XI— XII,  149,  151;  je(st), 
diś(d)^  rados(t),  mla  dos(t)  -  ta,  gizdos(t).  nog(tX 
g  o  s  (t)  Tat.-Pazardź. ;  b  o  1  e  s  (t),  pirs  (t),  g  o  s  (t),  m  o  s  (t)y 
c  h  u  b  o  s  (t/  k  o  s  (t)  rodop. ;  t  r  i  e  s  e  (t),  p  e  t  e  d  e  s  e  (t; 
Etropol,  Per.  Sp.  14,  313,  314;  diź(d)  Zajćar,  Per.  Sp. 
9,  90;  pedese  (t),  ć  e  t  i  r  e  s  e  (t),  r  a  d  o  s  (t)  Ttm  ,  Per. 
Sp.  11,  132,  134,  136;  dvanaes(t),  jefst)  Sof.,  Per.  Sp. 


645 

1,  164;  d  V  a  ś  (d),  t  r  i  s  (d) ,  8  e  d  i  m  d  e  s  e  (t)  Kratovo, 
Per.  8p.  XI— XII,  172;  16,  str.  165;  pbr8(t),  mudro8(t) 
Skopje,  Śćip;  6e8(t),  ped68e(t)  Yeles,  Per.  Sp.  3,  183; 
Kaćan.  608;  dos(d)  Strumnica,  Mil.  27;  Ce8(t)  Struga, 
Mil.  16;  gospoCd)  Prilep,  Arch.  XII,  84;  miro8(t)  za- 
pach, węg.  Czirb.  388. 

d)  gatdłowe.  Mianowicie  w  zachodnich  narzeczach, 
a  niekiedy  i  we  wschodnich,  wypadają  k,  eh  po  samogło- 
skach, szczególnie  w  przysłówkach  i  spójnikach:  pa(k), 
k  a  (k) ,  potem  w  zakończeniu  aorystu  1  os.  poj. :  s  i  r  o 
mi  (eh),  kuźu(ch)  Zajćar,  Per.  Sp.  9,  90;  ja  nem  o- 
go(ch)  Trin,  Per.  Sp.  11,  137;  pojdó(ch),  ostavi(ch) 
Pirot,  Per.  Sp.  19—20,  263;  ja  be  (eh)  Ćepino,  Per.  Sp. 
8,  93;  siroma(ch),  pa(k)  Sof,  KOstend.,  Kadan.  126; 
Per.  Sp.  1,  164 ;  s  t  a  n  a  (c  h) ,  o  t  i  d  o  (c  h),  u  1  e  g  n  a  (c  h), 
i  z  V  a  d  i  (c  h) ,  u  b  o  d  o  (c  h)  Kratovo,  Per.  Sp.  XI — XII, 
175;  ore(ch)-  pi.  oresi,  str  a  (eh)  Śćip;  pa(k),  siro- 
ma(ch),  najdo(ch)  Yeles,  Mil.  480;  Verk.  310;  8tra(ch), 
o  r  e  (c  h)  Bitol. 

e)  syczące:  ja  (z)  Jeni  Mahale,  Sakirdźi,  Tat-Pazar., 
z  rodop.  w  Fojna,  Ćukurk^i,  Cepino,  Śiroka  lika,  Trin, 
Yidin,  Sof.,  E^stend.,  Skopje,  Yeles,  Kokuś  i  tak  cała  za- 
chodnia Macedonija. 


/)  Ściąganie  samoią^Iosek  w  zgłoskach  i  wyrazach  (kontrakcyja). 

150.  Jak  przy  wyrzacanin  dźwięków  spółgłoskowych 
można  było  zanważyć,  język  bnłg.  używa  w  wysokim  stopniu 
połączenia  dwu  po  sobie  następujących  samogłosek,  należą- 
cych do  różnych  zgłosek,  czyli  tak  zwanego  rozziewu,  n.  p. 
pra-o-i  zam.  prachoyi,  Ja-u-ru-u  zam.  JayoroYo 
i  t.  p.  Właściwość  ta  zachodzi  tak  we  wschodnich,  jako 
też  i  to  w  wyższym  stopniu  w  zachodnich  narzeczach.    Je- 

Rotprawy  Wydelału  filolog.  T.  XIV.  69 


546 

dnakże  (»bok  tego  ncieka  się  język  także  do  tego  środka, 
że  schodzące  się  dźwięki  samogłoskowe  ściąga*  ze  sobą, 
przez  co  z  dwóch  zgłosek  staje  się  jedna.  Przytem  postępaje 
OD  w  następujący  sposób. 

Jeżeli    następują    po    sobie    dwie    równe    samogłoski, 
wówczas  ściągają  się,  tworząc  jedoę  zgłoskę,  n.  p.: 

a-a==a:  taja  =  tja  Tat-Pazar.,  Śamen,  Per.  Sp.  VII — 
YIII,  110;  sn  a  zam.  ftna'a,  sn  acha  Struga,  Mil. 
469. 

0-0  =  o:  darnoka  zam.  ćarno  oka  Śiroka  lika. 

i-i  s=  i:  8  triladi  Yojska  zam.  tri  iładi,chiladi 
Tat-Pazar. ;  n e  1  i  s  m i  zam.  n  e  li  i s  m  i  zam. 
j  e  8  m  *&,  podobnie  n  i  s  i  m  zam.  ni  jesim,  neje- 
sim  Tat-Pazar.;  nij  nisme,  vij  niste  Kot., 
Per.  Sp.  VII— VIII,  114;  nidin  zam.  ni  idin,  j  e- 
din  TirnoY,  Per.  Sp.  III,  110. 

e-t  «s  ć.  Proces  ten  zachodzi  tylko  przy  połączeniu  ńe  ima 
non  est,  z  czego  we  wschodnich  narzeczach  staje  się 
n  §  m  a ,  wymawiane  n  j  a  m  a ,  a  w  zachodnich  ń  e  m  a, 
nema;  ni  ma  rodop.,  n.  p.  Śiroka  hka.  Przy  połą- 
czeniu zaś  partykuł,  kończących  się  na  e,  z  następnym 
wyrazem,  zaczynającym  się  od  samogłoski,  ostaje  się 
nagłosowa  samogłoska,  a  końcowa  partykuły  ginie: 
6  a  z  i  zam.  6  e  a  z  i  Tat.-Pazardź.,  kidam,  kideS 
zam.  ke  idam,  ke  ideś  Vele8,  Per.  Sp.  3,  182,  184, 
n  u  g  r  e  y  a  zam.  ne  ugreya  Strumnica ,  Mil.  27. 
Podobnie  ma  się  rzecz,  jeżeli  partykuła  kończy  się  na 
a:  d  i  d e  zam.  da  i  d  e  1.  poj.,  d  o 2 e  n  a  zam.  d  a 
ozena  1.  poj.,  Tat.-Pazar.,  d  i  d  i  zam.  d  a  i  d  e  3  poj. 
Jeni  Mahale,  ja  didem,  da  idem  Sof.,  Mil.  56 ; 
koj  śtispije  zam.  S  t  e  i  s  p  i  j  e  TatPazar. ;  j  i  s- 
k a m  zam.  je  i s k a m  Tat-Pazar.  Ten  sam  stosunek 
zachodzi  także  przy  połączeniu  innych  wyrazów:   do- 


547 

b r u t r  o  zam.   dobro  utro   Tat.-Pazar.,   u  k o j  a d 

zam.  u  koji  (c  b)  a  n  EizedI. 

Jeżeli  po  wyrazie,  zakończonym  na  samogłoskę ,  nastę- 
paje  słowo  posiłkowe  j  e  (s  t),  wówczas  ściąga  się  z  poprze- 
dnim wyrazem  w  jedne  zgłoskę  ^  zamieniając  się  w  podnie- 
bienne  j:  iii  te  j  rana  digala  zam.  je  Kot,  Per.  Sp.  II,  107; 
chranila  j  mam:b,  gledala  j  Śumen,  Per.  Sp.  VII — Vni,  108; 
puj'BVil  mi  S'B  j  Dimiter  Txmov,  Per.  Sp.  HI,  1 10.  Również 
i  przeciwny  zachodzi  proces,  że  ko&cowy  dźwięk  i  poprze- 
dniego wyrazu  przemienia  się  w  jj  a  słowo  posiłkowe  pozo- 
staje niezmienione :  d  a  1 '  je  s^slnce,  i  1'  je  kula  zam.  dali, 
i  1  i  Yeles,  Per.  Sp.  IX— X,  94. 

Ściąganie  całych  zgłosek  i  wyrazów  nie  da  się  ująć 
w  pewne  reguły,  lecz  włada  w  tej  mierze  dowolność  często 
indywidualna :  d o ś t e  zam.  dode  śte,  sirelen  zam. 
siren  elen  Tat.-Pazar.  i  t.  d.;  małe  zam.  mamole 
Śumen,  Per.  Sp.  VII— YIII,  112;  pos  rodop.  Ćepelare, 
p o e s m  o  zach.,  pasmo  wsch.,  nim  si  chodi  zam.  n  e 
moj  Kukuś,  Mil.  296;  poma  Bogzam.  pomagaj  K(5- 
stend.,  Eacan.  154,  Radomir,  Kaćan.  154;  nńk'B  kosi  zam. 
ne  znam  kakyó  si  Eouopć.;  n&m  da  Ii  zam.  ne  znam 
dali  wsch. ;  b  ó  z  n  a  zam.  B  o  g  z  n  a  e  wsch.  Per.  Sp.  18, 
411,  UW.  1. 

W  stbnłg.  zabytkach  powtarza  się  ten  sam  proces : 
HeHaxa  zam.  ne  HHaxa  Sborn.  Belgrad.  35;  noKiaHtHM^ce 
zam.  noKiaHtft  hhi>  ca,  aa  Tosaft  6tme  Hucib  zam.  sa  rosa 
I6ft  dat.  r.  ż.,  rkp.  Tow.  PN.  w  Sof.  Nr.  1  z  XVII  w.; 
Bb  acH  zam.  acHH,  HapHHb  zam.  MapHHHb,  óoacH,  oyóni^^;  po- 
dobnie UH  ściąga  się  w  h  (u),  ma  w  a:  npt4axA;  ta  w  t: 
4tHHe,  cb4tBme,  pactHH,  6txj;  i  t.  d.;  ai6  w  a:  Bia^aniH. 
Oprócz  tego  ściągają  się  stykające  się  z  sobą  wyrazy,  jak: 
peqe-T-HCM,  no4o6ae-T-H,  Hci^ajrhe-T-M,  Htc-T-H,  ci>T4ac-T-H, 
4He-c-TM  (»a)eMH  i  t.  d.  Apost.  Mac,  PolIyka  125. 


II. 
SPRAWOZDANIA 

Z  POSIEDZEŃ  WYDZIAŁU 

I  KOMISYJ  AKADEMICKICH. 


AKADE!fflA_lMflTOScnO^K0WI 

Wydział  filologiczny. 

1889. 


Posiedzenie  AVydzlału  ściślejsze 
z  dnia  19  Maja. 


Przewodniczący:  Dr.  Estreicher. 

Wydział  załatwia  sprawę   przyznania  nagród  za  prace 
nadesłane  na  konkurs  imienia  S.  R   Lindego. 
Na  konkars  ten  nadesłali: 

1)  P.  Stefan  Ramułt:  „Słownik  języka  pomór 
8  kiego". 

2)  Dr.  Andrzej  Cinciała:  „Słomnik  dyalek ty- 
czny, czyli  zbiór  wy  razów  ^staropolskich  i  inny  eh 
w  potocznej  mowie  używanych  n»  Szląsku  w  Księ- 
stwie Cieszy ńskiem,  l  dodatkiem  przysłowiów 
i  frazeologii**. 

Wyd/Jał,  po  wysłuchaniu  opinii  referentów,  z  3  nagród 
przeznaczonyirh  do  rozdania  w  tym  roku,  przyznał  obu  ubie- 
gającym się  drug4  nagrodę,  każdema  po  rsr.  337. 


^•♦•» 


Posiedzenie  W^ydzialu  ściślejsze 
dnia  27  Maja  18h9. 


Przewodniczący:  Dr,  Estreicher. 

Sekretarz  odc/>  tuje  umcty  wowauą  propozycyją  naczłonka 
korespondenta  Akademii  w  Wydziale  filologicznym  p.  Adama 

Rozpr.  Wydz.  filolog.     T.  XIV.  y 


AntoDiego  Kryńskiego,  redaktora  czasopisma:  „Prace  Filolo- 
giczDe^,  podpisaną  przez  dwu  członków. 

Wniosek  poddano  pod  głosowa Die.  Na  8  głosujących 
było  6  głosów  tak,  2  głosy  nie,  a  więc  kandydat  otrzymał 
wymaganą  większość  t.  'j.  ^  głosów. 

Poczem  przystąpiono  do  wyboru  Sekretarza  Wydziału 
na  następne  trzecłilecie. 

Na  ośmiu  głosujących^  Prof.  Malinowski  otrzymał  sześć 
głosów,  po  jednym  głosie  prof.  Morawski  i  Sokołowski; 
obrany  więc  został  sekretarzem  Profesor  Malinowski. 


-^^♦-♦^ 


AKADEMIJA  UMIRIĘTNOSCI  W  KRAKOWIE. 


Wydział  filologiczny. 


1889. 


Posiedzenie  Wydziału 
dnia  26  Czerwca. 


Przewodniczący:  Dr.  Estreicher. 

Sekretarz  zdaje  nprawę  z  czyDności  Eomisyj.  Eomisyja 
historyi  sztuki  odbyła  posiedzenie  w  dniu  6    Czerwca  r.  b. 

Dr.  Tretiak,  Czł.  Ak.,  zdaje  sprawę  ze  swej  pracy 
p.  t.:  „O  wpływie  Mickiewicza  na  poezyją  Pusz- 
kina przed   r.  1831." 

Autor  oznajmia^  że  jest  to  pierwsza  część  rozprawy,  ma- 
jącej zadanie  wykazać  wpływ  Mickiewicza  w  całej  poezyi  Pusz- 
kina. We  wstępie  zwraca  uwagę  na  to,  ie  pomimo,  iż  bijografi- 
czna  literatura,  dotycząca  Mickiewicza  jest  już  bardzo  obfitą,  nigdzie 
w  niej  przecież  stosunek  tego  poety  do  Puszkina  nie  był  pod- 
dany szczegółowemu  badaniu.  Pierwszy  p.  Spasowicz  podjął  ten 
temat  w  swojej  rozprawie:  „Mickiewicz  i  Puszkin  przed  pomni- 
kiem Piotra  Wielkiego."  (Pamiętnik  imienia  Adama  Mickiewicza, 
1887),  wszakże  nie  miał  zamiaru  wyczerpać  go  i  zajął  się  prze- 
ważnie pytaniem ,  jakie  były  i  jakim  ulegały  przemianom  prze- 
konania polityczne  obu  poetów,  a  także,  o  ile  różnice,  zachodzące 
między  nimi,  wpłynęły  na  ich  stosunek  osobisty.  Głównym  rezul- 
tatem pracy  p.  Spasowicza  jest  odkrycie  związku,  jaki  zachodzi 
między  utworami  Mickiewicza  „Pomnik  Piotra  Wielkiego"  i  „Ole- 
szkiewicz**,  a  Puszkina  „Miedzianym  Jeżdzcem";  w  bliższe  jed- 
nak wyjaśnienie  tego  związku  p.  Spasowicz  nie  zapuszczał  się 
i  utwór  Puszkina  pozostał  dla  niego  zagadkowym.  Co  się  tyczy 
wpływu  Mickiewicza  na  Puszkina  przed  r.  1831,  tego  pytania  nie 
wciągnął  p.  Spasowicz  w  zakres  swoich  roztrząsań. 

Autor,  pozostawiając  wyjaśnienie  genezy  „Miedzianego 
jeźdźca*^  do  części  drugiej,  w  pierwszej  przedstawia  naprzód  w  hi 
storycznym   toku   rozwój   duchowy  Puszkina  i  zaznacza  wpływy. 


IV 


kt<^rym  ulegał  Puszkin  do  ctusn  poznania  się  z  Mickiewiczem 
w  Moskwie  1826.  Następnie  zarysowuje  ówczesne  stanowisko 
rosyjskiego  poety  w  obec  rządu  z  jednej ,  —  w  obec  liberalnie 
nastrojonej  publiczności  z  drugiej  strony  i  przechodzi  do  osobi- 
stego stosunku  dwócb  poetów,  w  którym  uwydatnia  przewagę 
moralną  Mickiewicza.  Była  ona  następstwem  jednolitości  chara- 
kteru, jednolitoóci  zasad  polskiego  poety,  której  nie  było  w  Pass- 
kinie,  a  jakkolwiek  ta  przewaga  nie  budziła  zawiści  w  rosyj- 
skim poecie,  wywierała  jednak  na  nim  przygniatające  wrażenie, 
którego  ślady  autor  znajduje  w  wierszach  „Przeczucie",  „Przy- 
pomnienie*' i  w  wierszu  p.  t.  „26  maja  1828*^.  Szczególnie 
ważną  wskazówką  w  tym  względzie  jest  wiersz  „Przypomnienie*, 
w  którym  się  jak  najjaskrawiej  odzwierciedliło  ówczesne  rozdar- 
cie w  duszy  Puszkina,  a  jest  to  właśnie  jedyny  wiersz,  który 
Mickiewicz  przełożył  na  język  polski. 

Dalsze  i  już  wyraźniejsze  ślady  wpływu  Mickiewicza  na 
Puszkina  widzi  autor  w  wierszu  p.  t.  „Anczar**.  Jest  on  jakby 
echem  tych  teoryj  o  braterstwie  ludów,  które  podług  samegot 
Puszkina  rozwijał  Mickiewicz  przed  swoimi  rosyjskimi  przyja- 
ciółmi. W  ścisłym  związku  z  tym  wierszem  pozostaje  pewien 
ustęp  z  pisanej  w  r.  1829  „Podróży  do  Erzerum^,  gdzie  Pusz- 
kin, mówiąc  o  nienawiści  Czerkiesów  do  Rosyi,  wskazuje  tej 
ostatniej  jako  wzór  do  naśladowania  katolickich  misyjonarzy,  i 
wyrzuca  jej,  że  nie  stara  się  podbijać  ludów  sąsiednich,  pogrą- 
żonych w  ciemnocie,  słowem  miłości  chrześcijańskiej.  Cały  ten 
ustęp  tak  jest  napisany  w  duchu  Mickiewicza,  tak  mało  pokrewny 
wszystkiemu,  co  Puszkin  przedtem  pisał,  z  wyjątkiem  jedynego 
„Anczara^,  że  autor  nie  waha  się  wciągnąć  go  w  zakres  mic- 
kiewiczowskiego wpływu. 

Innego  rodzaju  wpływ  Mickiewicza  widnieje  w  poemacie 
Puszkina  p.  t.  „Połtawa''.  Autor  zestawia  „Połtawę**  z  „Kon- 
radem •Wallenrodem"  Mickiewicza,  wskazuje  widoczne  pokre- 
wieństwo tematów :  i  tu  i  tam  za  temat  służy  długo  noszona  w  sercu 
chęć  zemsty  i  tu  i  tam  zemsta  chwyta  się,  jako  jedynego  środka, 
zdrady  i  tu  i  tam  wielki  zdrajca  budzi  kn  sobie  namiętną  mi- 
łość kobiety*  Że  to  pokrewieństwo  tematów  nie  było  przypad- 
kowe, autor  dowodzi  tętn,  że  „Wallenrod"  ukazał  się  na  początku 
1828  r.,  a  „Połtawa"  pisaną  była  w  jesieni  tegoż  roku,  a  więc 
pod  świeżem  jeszcze  wrażeniem  Wallenroda.  Że  zaś  Puszkin  znał 
ten  poemat  zaraz  po  jego  ukazaniu  się  i  że  „Wallenrod''  budził 
w  nim  zajęcie,  to  rzecz  niewątpliwa ;  świadczy  o  tern  jego  prze* 
kład  wstępu  do  Wallenroda.,  dokonany  jeszcze  w  marcu  1828. 
Autor  objaśnia  genezę  „Połtawy"  w  ten  sposób,  że  fantaayja 
Puszkina,  potrącona  bajronicznym  nastrojem  i  rembrandtowskiem 


oświetleniem  Wallenroda,  szukała  podobnej  postaci  w  dziejach 
Rosy  i  1  Koalazła  ją  w  Mazepie,  w  którym  już  i  Byron  dopatrzył 
tyle  żywiołu  poetyckiego.  Ale  temat  ten  prowadził  za  sobą  roz- 
maite wymagania,  które  stawiała  po  czędci  historyja  i  tradycyja 
narodowa y  po  części  cenzura;  tym  wymaganiom  Puszkin  musiał 
zadość  uczynić  i  one  to  Mazepę  daleko  odsunęły  od  Wallenroda. 
Na  tern  się  kończy  w  pływ  Mickiewicza  na  poezyją  Pusz- 
kina przed  r.  1831.  Odmawia  on  się  dopiero  w  r.  1833,  jako 
echo  dolatującej  z  zachodu  poezyi  Mickiewicza,  wywołanej  listo- 
padowem  powstaniem. 


Posiedzenie  Komisyi  historyi  Sztuki 
*  z  dnia  6  Czerwca. 

Przewodniczący  Prof.  Łuszczriewicz. 

ł'an  Wdowiszewski  udzielił  zaczerpniętych  z  Archiwum 
miejskiego  krak.  nowych  szczegółów  do  historyi  izeżbiarstwa 
w  Polsce  w  XVI  w. 

1.  Hieronin  CaneTCsi  starszy  (1662 — 1674)  robił  nagro- 
bek Stanisława  Orlika,  żupnika  ziem  ruskich,  w  kościele  Domi- 
nikanów krak.,  do  dziś  dnia  zachowany. 

2.  Tenże  w  r,  1567  robił  nagrobek  marmurowy  Oabryjela 
Tarły,  marszałka  dworu  królowej,  znajdujący  się  podobno  w  Lu- 
szowicach  lub  Zakliczynie. 

3.  Szacunek  w  sprawie  spornej  z  r.  1663  przedmiotów 
artystycznych ,  dokonany  przez  rzeczoznawców,  między  którymi 
znajdujemy  nazwiska  znanych  Włochów  rzeźbiarzy,  daje  wiado- 
mość o  różnych  rzeźbach  z  marmuru  i  alabastru ,  oraz  o  ich  ce- 
nach ówczesnych. 

W  uzupełnieniu  do  wydanej  pracy  Prof.  ŁUSZCZKIEWICZA 
o  Klasztorze  Zwierzynieckim  oznajmił  pan  Wdowiszewski,  iż 
w  Consiilariach  Kazimierskich  pod  r.  1608  znalazł  umowę,  z  której 
wynika,  że  przebudowy  klasztoru  za  ksieni  Doroty  Kątskiej  do- 
konali: budowniczy  J.  K.  M.  Oioyanni,  Trevani,  tudzież  mularz 
i  obywatel  kazimierski  6iov.  Batt.  Petreni. 

P.  Wdowiszewski  przedstawił  dokon»ne  przez  p.  Jana  Zub- 
rzyckiego zdjęcia  ołtarza  nader  pięknej  roboty  snycerskiej  z  XVII  w. 
w  Łanowicach  pod  Samborem.  Komisyja  postanowiła  widok  ogólny 
całości    umieścić  w  Sprawozdaniach, 

Podług  otrzymanej  od  p.  PtA8ZTCKI£Q0  wiadomości,  znalazła 
się  w  biblijotcce  cesarskiej  w  Petersburgu  księga  wydatków  wiel- 


VI 


korządowych  dworu  królewskiego  w  Krnkowie  w  latach  1662 — 1572. 
W  skntek  tego  uproszono  pp.  ŁUSZCZKIEWICZA  i  M.  SOKOŁOWS- 
KIEGO, aby  zajęli  8ię  uzyskaniem  wypisów,  o  ile  się  do  historyi  knltnry 
i  sztuki  odnoszą,  a  to  celem  ogłoszenia  ich  w  Sprawozdaniach, 
jako  uzupełnienie  wydanych  już  podobnych  rachunków  s  lat 
1624—1627  i  1568. 

P.  Leonard  Lepszt  oznajmił,  iż  prof.  Łepkowski  z  chęcią 
odda  do  użytku  Komisyi  zbiór  znaków  kamieniarskich  średnio- 
wiecznych ,  znajdujących  się  w  jego  posiadaniu. 

P.  Lepszy  odczytał  krytyczną  notatkę  o  dokonanem  dwieio 
nakładem  Muzeum  Austryjackiego  sztuki  i  przemysłu  w  Wiedniu 
wydaniu  rękopismu  miniaturowego  Biblijoteki  Jagiellońskiej,  zwa- 
nego „Baltazara  Bema  Codex  picturatns".  Przypuszczenie  wy- 
dawcy, jakoby  miniatury  wskazywały  malarza  szkoły  dolnego 
Renu,  osiadłego  w  Krakowie,  wywołało  dyskusyją,  w  której 
p.  ŁUSZCZKIEWICZ ,  zaprzeczając  śladów  wpływu  polskiego,  przy- 
pomniał, że  już  po  rozpowszechnieniu  druku  byli  w  Niemczech 
w  centrach  artystycznych  malarze,  robiący  na  zamówienia  zagra- 
niczne miniatury  do  ozdobnych  rękopisów.  Wszak  w  kodeksie  Bema 
spotykamy  miniatury  z  przedstawieniem  rzemiosł,  o  których 
w  tekście  wcale  mowy  nie  ma. 

W  koAcu  postanowiono  nie  przedsiębrać  tego  lata  wycie- 
czek, a  natomiast  przyspieszyć  wydanie  nagromadzonych  mate- 
ryjałów,  zwłaszcza  do  romaAszyzny. 


-4«B»>- 


AKADEMlAJMfflĘTTOS^WJMKOWlE. 

Wydział  filologiczny. 


1889. 


Posiedzenie  \A^ydzialu 
dnia  15  Lipca. 


PrzewodDiczący  Prof.  Łuszczkiewicz 

Przewodniczący  poświęca  kilka  gorących  siów  wspo- 
mnieniu zmarłego  Członka  nadzwyczajnego  Akademii  Sta- 
nisława Zarańskiego  i  podnosi  Jego  zasługi  około  literatury 
pedagogicznej,  wzywając  zarazem  obecnycliy  aby  przez  po- 
wstanie uczcili  pamięć  zmarłego. 

Sekretarz  zdaje  sprawę  z  czynności  Komisyj.  Eomi- 
syja  historyi   sztuki   odbyła  posiedzenie  dnia  11  Lipca  b.  r. 

Sekretarz  podaje  treść  drugiej  części  pracy  Dra  Józefa  * 
Tretiaka    p.    t.    „Ślady    wpływu   Mickiewicza   na   poezyją 
Puszkina  (po  r.  1833)." 

Jest  to  dalszy  ciąg  pracy,  którą  autor  przedtem  już 
przedstawił  Akademii,  a  która  nosiła  tytuł:  „O  wpływie 
Mickiewicza  na  poezyją  Puszkina  przed  r.  1831.**  We  wstę^ 
pie  opowiada  autor  stosunki  osobijste,  domowe  Puszkina, 
które  wpłynęły  na  zbliżenie  poety  do  dworu,  a  z  drogiej 
strony  wskazuje  szczególne  powody,  dla  których  dwór  starał 
się  wówczas  o  pozyskanie  poety.  Owocem  tego  zbliżenia 
były  wiersze  Puszkina  „Oszczercom  Bosyi^  i  „Rocznica  Bo- 
rodina"*, wydane  pod  koniec  1831  r.,  wraz  z  Żukowskiego 
analogicznym  utworem,  pod  ogólnym  tytułem:  j^Na  wzięcie 
Warszawy".  Już  w  Październiku  tego  roku  wiersze  te  były 
przełożone  na  język  francuski  przez  Uwarowa.  Gdy  ukazał 
się  ten  zbiór  wierszy,   Mickiewicz  był  w  Poznańskiem.    Nie 


MII 

ma  śladu  w  knreapondenoyi  poety,  aby  je  cz>tał  przed  napi- 
saoiem  trzeciej  części  „Dziadów",  wszakże  zanadto  były 
głośoe,  aby  nie  przypuścić,  ie  słyszał  coś  o  nieb,  jeśli  nie 
w  DrezniC;  to  w  Paryżu.  Do  takiego  przypuszczenia  skłania 
i  sam  wiersz:  „Do  przyjaciół  M')skali."  Wiersz  ten,  podła^: 
autora,  pisany  był  zapewne  nie  w  Dreźnie,  ale  w  Paryin, 
już  podczas  druku  j^Ustępu*",  dla  tegoto,  chociaż  je>t  dedy- 
kacyją,   umieszczono  go  ua  końcu,  nawet  po  objaśnieniach. 

Puszkin  po  napisaniu  „Na  wzięcie  Warszawy^  przez 
parę  lat  bardzo  mało  tworzył.  Pewna  jalowość  była  niejako 
następstwem  stanowiska  oficyjalnego  poety,  jakie  zajął  w  swo- 
ich wierszach  antypolskich.  Przyjaciele  radzili  mu,  aby  podjął 
temat  Oniegina  i  Puszkin  miał  pójść  zą  ich  radą,  ale  w  da  w* 
nego  bohatera  chciał  wlać  nowe  swoje  usposobienie.  Sta- 
nowisko jego  ówczesne  było  szczególnego  rodzaju.  Dobrze 
widziany  u  dworu,  okryty  sławą,  miał  się  za  coś  lepszego 
od  wielu,  z  którymi  się  tam  spotykał,  ale  nizka  ranga  jego 
dawała  tamtym  pierwszeństwo  na  każdym  kroku.  Miał  przy- 
tem  Puszkin  sympatyje  i  roszczenia  arystokratyczne,  które 
dawniej  jeszcze,  jakkolwiek  słabo,  odbijały  się,  a  teraz  obu- 
dziły się  żywiej.  Chcąc  więc  teraz  napełnić  bohatera  nowego 
utworu  swojem  „ja^,  miał  zamiar  przedstawić  go  jako  po- 
tomka starego,  głośnego  w  dziejach  rodu,  ale  podupadłego. 

Wtem  —  na  wiosnę,  lub  latem  1833  —  doszła  rąk  jego 
trzecia  część  „Dziadów".  Złączony  z  nią  » Ustęp*  wywarł 
bardzo  silne  wrażenie  na  Puszkinie.  Czuł  on,  że  tu  do  niego 
zwracano  się  przedewszystkiem  i  bez  odpowiedzi  zostawić 
go  nie  chciał.  Odpowiedzieć  tonem  oficyjalnym  łatwo  było, 
ale  odpowiedzieć  tak,  żeby  wiersz  był  wiernym  wyrazem 
uczuć  poety  —  trudno ;  cenzura  stała  na  przeszkodzie.  Puszkin 
postanowił  użyć  do  tej  odpowiedzi  nowego  poematu,  do  którego 
pisania  zabierał  się  wówczas  i  przygotowanego  bohatera,  w  któ- 
rym siebie  miał  wypowiedzieć,  obrócił  do  nowej  roli.  Tak  po- 
wstał „Miedziany  Jeździec**.  Przedstawiona  w  tym  poemacie 
walka  szaleńca  Jezierskiego  z  kolosem  Piotra  —  to  obraz  walki 
indywidualizmu  z  ideą  państwa  w  Rosyi.  Jest  to  wproś 
odpowiedź   na  wiersz    Mickiewie/a:    „Pomnik    Piotra  Wiel- 


kiego*'.  Sytnacyja  niemal  ta  Rama.  Tam  p^efa  „sławny 
pieśniami  na  północy"  piętnuje  pomnik ,  jako  „kaskadę 
tyraństwa",  ta  Jezierski  grozi  mu  pięścią,  a  Jezierski  —  to 
ten  sam  poeta.  Ale  głęboka  rdioica  między  temi  utworami 
polega  na  tem^  że  tam  jc^t  przepowiednia  zwycięstwa  indy- 
widnalizmn.  ta  indywidualizm  pnkonany  magiczną  potęgą 
idei  despotycznego  państwa.  Ze  strony  poety  było  tu  po 
części  przyznanie  się  do  winy^  po  części  obrona.  Ta  ostatnia 
da  się  streścić  w  tycb  słowacb:  trzebi  być  szaleńcem,  aby, 
żyjąc  w  Bosyi,  porywać  się  do  otwartej  walki  z  despotyzmem. 
Że  taką  myśl  zawarł  Puszkin  w  „Miedzianym  Jeźdżcu'', 
mamy  na  to  niezbity  dowód  w  pewnym  spółczesnym  wierszu, 
na  który  p.  Spasowicz  nie  zwrócił  uwagi ,  a  który  jest  wy- 
bornym komentarzem  do  „Miedzianego  Jeźdźca".  Jest  to 
wiersz : 

„He  4aft  HHt  Eon  cojIth  cb  yHa^. 

Puszkin  powiada  tu,  ie  i  on  by  potrafił  śpiewać  tak, 
jak  śpiewają  woloi  poeci,  ale  czy  mołe?  Cóż  się  z  nim 
stanie  nazajutrz?  Zamkną  go  do  tarmy  i  przyjdą  filę  z  nim 
droczyć.  Rozum  tedy  praktyczny  każe  mu  nie  zapominać, 
gdzie  się  znajduje. 

Ale  nie  na  tem  koniec.  „Miedzianego  Jeźdźca"  poprze- 
dza  wstęp,  zostający  w  zupełnie  luźnym  związku  z  opowia- 
daniem. P.  Spasowicz  sądzi,  że  służył  on  do  przysłonięcia 
tego,  co  mogło  być  raźącem  w  głównej  treści.  Ale  dość  go 
porównać  z  Ustępem  III  części  Dziadów,  aby  się  przekonać, 
że  i  on  jest  także  echem  pnezyi  Mickiewicza.  Autor  zestawia 
pokrewne  treścią  ostępy  i  wykaznje,  źe  wstęp  jest  obroną 
stolicy  nadnewskiej  przed  gnębiącą  satyrą  Mickiewicza.  Dla 
Mickiewicza  Petersburg  nie  mógł  być  i  nie  był  tem,  czem 
dla  Puszkina,  który  się  z  nim  zrósł,  wiele  w  nim  przeżył; 
bierze  go  więc  w  obronę. 

Następnie  autor  zestawia  ustępy  z  „Pomnika  Piotra 
Wielkiego"  i  „Miedzianego  Jeźdźca"*,  które  w  bardzo  podob- 
ny sposób  dają  obraz  kolosa  Piotrowego  i  tą  samą  drogą 
stara  się  w  wierszu  Mickiewicza  wyróżnić  to,  co  przejął  nasz 

Rocpr.  Wyd».  filolog.    T.  XIV.  IX 


poeta  od  Puszkina ,  a  do  czego  się  potem  Paszkin  w  „Mie- 
dzianym Jeżdżcn''  przyznał ,  jako  do  swojej  własności. 

Ostatnim  odgłosem  trzeciej  części  Dziadów  w  poezyi 
Puszkina  jest  jego  wiersz  z  r.  1834.  p.  t.  ^Mickiewicz''. 
Puszkin  od  obrony  przechodzi  tn  do  skargi  na  Mickiewicza. 
Autor  rozważa  tak  tę  skargę ,  jak  poprzednią  obronę  i  oczysz- 
czanie się  Puszkina  i  przychodzi  do  wniosku,  ie,  jak  obrona 
i  usprawiedliwianie  się  nie  było  dostateczne,  tak  i  skarga 
Puszkina  była  niesłuszną. 


Komisyja  historyi  Sztuki. 
Posiedzenie  dnia  11  Upca. 


Przewodniczący  prof.  Wł.  Łuszczkibwicz. 

P.  Leonabd  Lepszy  odczytał  uwagi  swoje  nad  śwfeio  wy- 
daną książką  Władysława  Łozińskiego  p.  t.  „Lwów  Staro- 
żytny I  Ztotnictwo.''  Przyznając  nieocenioną  wartość  pracy,  która 
znajomość  naszej  przeszłości  artystycznej  o  ważny  krok  naprzód 
posuwa,  sprawozdawca  polemizuje  tylko  z  ustępem,  odnoszącym 
się  do  znaków  mieszczańskich  (t.  z.  gmerków  lub  starek). 
Przypisuje  ou  im  inny  niż  p.  Łoziński  początek  i  twierdzi,  że 
używali  ich  w  XV  i  XVI  wieku  wogóle  wszyscy  mieszczanie^ 
że  zatem  zbieranie  tych  znaków  ma  o  tyle  tylko  znaczenia,  o  ile 
odnoszą  się  do  złotników,  malarzy,  kamieniarzy,  rzeźbiarzy  i  miecz- 
ników, ale  robione  bez  wyboru  byłoby  marnowaniem  czasu  i  pracy. 
W  dyskusyi  p.  M.  Sokołowski  wyraził  zdanie,  że  gmerki  nie- 
artystów  mogą  mieć  także  znaczenie,  gdy  chodzi  o  stronę  hi- 
8  oryczną  jakiegoś  przedmiotu .  n.  p.  zbadanie  jego  fundacyi ; 
ate  trudność  leży  w  tem ,  iż  często  jednego  znaku  używało  kilka 
r'odzin. 

P.  ŁuszczKiEWicz  przedstawił  zdjęcie  architektoniczne  co- 
kołu, odkrytego  świeżo  przy  odkopywaniu  ścian  prezbileryjum 
kościoła  00.  Franciszkanów  w  Krakowie.  Jest  on  z  piaskowca, 
ma  przekrój  gotycki  dwublokowy,  jest  starannie  wykonany  i  przy- 
pomina nieco  przekrój  cokołu,  obiegającego  pod  brukiem  kaplice 
rodowe  z  XV  wieku  w  kościele  N.  P.  Maryi.  Jak  wiadomo,  w  r. 
1436  Zb.  Oleśnicki  święcił  budowę  kościoła  FranoiszkaAskiego, 
powiększoną  świeżo    przez    przedłużenie   prezbiteryjum.     Do   tąj 


XI 


budowy  odnosi  się  cokół  odkopany,  który  leży  na  poziomie  ów- 
czesnego brnka,  o  1*35  m.  niżej  od  bruku  dzisiejszego.  Posadzka 
kościelna  leży  jeszcze  o  0*70  mtr.  niżej  i  wskazuje  zapewne, 
jaki  był  poziom  gruntu  w  czasie  budowy  kościoła  w  Xin  wieku. 
Widoczny  kierunek  spadku  od  północy  ku  południowi,  oraz  po- 
równanie z  poziomami  znanych  cokołów  innych  najstarszych 
kościołów  krakowskich  daje  ważne  wskazówki  co  do  topografii 
pierwotnego  miasta. 

P.  Jerzy  hr.  Myoiełski  odczytał  opis  dwóch  obrazów,  które 
widział  w  Kwassitz,  zamku  hrabiów  Thun  -  Hohenstein  na  Mo« 
rawie  pod  Kromieryżem.  Obrazy  te  przedstawiają  epizody  zabaw 
dworskich  ze  zjazdu  Wiedeńskiego  r.  1515,  a  w  nich  postaci 
Jagiellonów  i  innych  osobistości,  Polskę  ołKshodzącyoh.  Sprawo- 
zdawca dodał  wiele  wyjaśnień,  dotyczących  dziejów  tych  obra- 
zów z  genealogii  rodzin  tam  przedstawionych,  zestawiał  z  opisem 
teksty  historyków  spółczesnych  i  wyraził  zdanie,  iż  są  to*  ko- 
pije  lub  przemalowania  z  końca  XVI  w.  obrazów  spółczesnych 
zjazdowi.  W  dysknsyi  obecni  podnieśli  ważne  wątpliwości  co 
do  tego,  aby  obrazy  miały  za  podstawę  utwory  spółczesne 
zjazdowi. 


♦•^ 


AKADEM1JA  UMIEJĘTNOŚCI  w  m^^ 

Wydział  filologiczny. 


1889. 


Posiedzenie  \A^ydzialu 
dnU  18  pa^daiernika. 


Przewodniozący :  Dr.  Estreicher. 

Sekretarz  zawiadamia  o  wyjścia  z  draka  VII  toma 
Pamiętnika  Akad.  Wydź.  iilol.  i  histor.-filozof.,  który  zawiera 
następające  rozprawy: 

Dr.  Kallenbach  Józef:  Czwarta  częAó  „Dziadów^ 
Stadyjum  porównawcze;  Dr.  Wierzbicki  Daniel:  Żywot 
i  działalność  Jana  Hewelinsza:  Dr.  Smolka  St.:  Kiejstut 
i  Jagiełło;  Dr.  Kawcztński  Max.:  Porównawcze  badania 
nad  rytmem  i  rytmami.  III.  Rytmika  romańska;  Dr.  Trbtuk 
Józef:  Ślady  wpływa  Mickiewicza  w  poezyi  Puszkina. 

Dr.  Kallenbach  Józef  odczytał  zapisek  o  nowych 
materyjaiacti  do  historyi  dramatu  w  Polsce. 

Ges.  Biblijoteka  publiczna  w  Petersbargu  zawiera,  jak 
tego  słusznie  spodziewać  się  należało,  wiele  cennego  matę- 
ryjału  bądź  w  rękopisach,  bądź  też  w  starych  drukach  do 
bistoryi  literatury  polskiej.  Materyjałów  tych  nie  wyzyskali 
dotychczas  uczeni  polscy.  Korzystają  z  nich  zato  badacze  ro- 
syjscy z  wielkim  pożytkiem ,  jak  tego  dowodzi  grontowna 
praca  o  dramacie  rosyjskim,  wydana  świeżo  przez  P.  O. 
MoROzowA  p.  t.: 

HcTopifl  pyccKaro  Tcarpa.  Tom'b  I.  (4o  hojiobhhu  XVIII 
cToittifl).  Historyja  teatru  rosyjskiego.  Tom.  L  (Do  połowy 
XVm  w)  Petersburg  1889.  8^  str.  IX,  398  i  XL. 


XU1 

Bardso  staranna  monografija  ta  o  początkach  i  rozwoju 
poezyi  dramatycznej  w  Rosyi,  zawiera  wiele  cennych  wskazdweis 
dla  badaczów  polskiej  literatury. 

Dzieje  teatru  w  Rosyi  aą  nader  ubogie  w  fakta  znamienne 
i  doniosłe  dla  literatury  rosyjskiej.  Po  sumiennych  i  rozległych 
studyjach,  Morozów  dochodzi  w  końcu  pracy  swej  do  następują- 
cych wyników:  (str.  397).  Stary  teatr  rosyjski,  o  duchownym 
czy  dwieckim  nastroju,  szkolny  czy  ludowy,  nie  wniósł  nic  waż« 
nego  do  literatury  rosyjskiej,  nie  wzbogacił  jej  ideami  nowemi 
a  płodnemi.  Bądź  co  bądź  spełnił  swe  zadanie  obyczajowe.  Choó 
wpływy  obcego  dramatu  uwiędly  wcześnie,  przecież  zostawiły  po 
sobie  Jaki  taki  ślad ,  rozbudziły  zamiłowanie  do  widowisk  teatral- 
nych. Objawem  cłiarakterystycznym  starego  teatru  rosyjskiego 
jest  zupełna  zależność  od  zachodniej  cywilizacyi.  W  literaturze 
dramatycznej  rosyjskiej  znać  systematyczne  spażnianie  się:  bie- 
rze ona  to  z  Zachodu,  co  już  tam  przekwitło  i  zestarzało  się. 
Pod  tym  względem  literatura  polska  nieraz  jest  analogiczna. 
Czasy  Szekspira,  Corneilla,  Rasyna,  Moliera,  Kalderona  przeszły^ 
dla  literatury  rosyjskiej  bez  znaczenia  i  wpływu  na  razie.  Dra- 
mat rosyjski  przechodził  fazę  zależności  od  dramatu  polskiego 
(jezuickiego,  szkolnego),  komedyi  niemieckiej,  wreszcie  pseudo  kla- 
sycznej francuskiej.  Nas  przede  wszy  stk  i  em  obchodzi  faza  polsko- 
łacińskiego  wpływu.  Poświęcił  jej  Morozów  wiele  trudu.  Do 
utworów  scenicznych,  zwłaszcza  małoruskich^  odszukał  on  w  ręko- 
pisach Biblijoteki  Petersb.  pierwowzory  polskie  lub  łacińskie,  po- 
chodzące przeważnie  z  kollegijów  jezuickich.  Wpływ  utworów 
polskich  jest  tak  silny,  że  Mor.  w  wielu  ustępach  swej  książki 
raczej  historyją  polskiej  a  nie  rosyjskiej  dramatycznej  poezyi 
traktuje.  Wobec  zaginionych  wielu  utworów  scenicznych  polskich 
z  XVII  w.  zdumiewa  ilość  odszukanych  przez  Mor.  rękopisów 
polskich  z  XVII  w.,  nieznanych  nam  zgoła,  nie  uwzględnionych 
dotychczas  w  tak  ubogiej  literaturze  dramatu  polskiego.  Mor  , 
szukając  głównie  pierwiastków  rosyjskiego  dramatu,  zbyt  skąpe 
podał  wyjątki  z  rękopisów  polskich ,  abyśmy  mogli  nabrać  do- 
kładnego pojęcia  o  znaczeniu  tych  sztuk  dla  literatury  naszej. 
Będą  to  przeważnie  dramata  szkolne,  grywane  w  kolłegijach  je- 
zuickich, słabe  pod  względem  budowy  i  intrygi  —  ważne  zawsze 
jako  pomniki  języka  polskiego,  W  kilku  wyjątkach,  podanych 
przez  Mor.,  zdaje  się,  że  mamy  do  czynienia  z  zabytkami 
starszemi  (z  XVI  wieku)^  które  w  kopii  późniejszej  z  XVII  lub 
XVIII  w.  się  przechowały.  Morozów  zna  najdokładniej  dramata 
i  dyjalogi  polskie,  ogłoszone  przez  Wotcickibgo,  Kra&ewskibgo 
i  Chomctowbriego  i  dokładnie  zaznacza,  co  bierze  z  druku, 
a  co  z  rękopisu    nieznanego.    Sygnatury   rękopisów  są  tak   do- 


XIV 


kładne,  ie  wynalezienie  ich  w  Biblijotece  Ces.  publicznej  w  Pe- 
tersburgu nie  powinno  być  trudne.  Przedstawiam  inwentarz  tych 
zabytków  dramatycznych,  godnych  uwagi,  sporzi^dzony  na  pod- 
stawie książki  Morozowa. 

Materyjały  rękopiśmienne,  odnoszące  się  do  historyi  dra- 
matu polskiego,  pochodzą  przeważnie  z  XVII  w.  Morozów  zwróeił 
pilną  uwagę  na  zabytki  dramatu  szkolnego,  który  w  kollegijach 
jezuickich  w  Polsce  w  XVII  w.  grywano.  Jako  punkt  wyjócia 
posłużył  mu  rękopis  łaciński  z  roku  1648  (Bibl.  Ges.  Publ.  dział 
łać.  Q.  XIX.  229)  p.  t.:  „Poetica  practica'^.  Dziełko  to  podaje 
prawidła  teoretyczne  układania  sztuk  teatralnych.  (Por.  Morozów 
str.  49  przypisek). 

Oto  wyjątki  z  dramatów  szkolnych  polskich,  przytaczane 
przez  Morozowa: 

1)  Dyjalog  *)  na  święto:  ścięcie  głowy  św.  Jana  Chrz. 
(Q,  XIV,  80).  Występuje  tam  jako  osoba,  krew  świętego,  wo- 
łająca do  Nieba  o  pomstę: 

Otom  ja  krew  niewinna  z  niewinnego  lana, 
Przez  srogośó  Herodową  niewinnie  wylana 

Skarżę  przed  Tobą  tedy  na  tego  tyrana. 

2)  Zbiór  ')  dramatów  jezuickich  polskich  z  XVn  w.  przed- 
stawionych w  Mińsku  i  Wilnie.  Q.  XIV.  10.  Wyszczególnia  Mor. 
Q.  XIV.  10.  f.  160.  pod  tytułem:  „Progtfmnasma*^ ^  gdzie  w  za- 
bawny sposób  przeprowadzony  jest  wykład  o  zmianie  kalendarza 
z  roku  1586. 

3)  Komedyja  ■)  o  mięsopuście.  Q.  XIV.  53.  Wyjątki  podał 
Mor.  w  Źurn.  Min.  Nar.  Pr.  1888  r.  Gałośó  wydrukował  prof. 
Kalina  w  II.  t.  „Prac  filologicznych". 

4)  Ważne  dla  poznania  strony  obyczajowej  i  narodowej 
były  intermedyja  w  dramatach,  zawsze  z  odcieniem  wesołym 
pisane.  Mor.  przytacza  kilka  znalezionych  w  Biblijotece  Petersb. 
Drukowana  w  „Kijewsk.  Starinie^  1883  roku,  ale  zapewnie  nie- 
słychanie  rzadka  jest:  ^} 

„Tragoedia  albo  wizerunek  śmierci  przeświętego  Chrzciciela, 
przesłaAca  Bożego,  na  pięć  aktów  rozdzielony.  Przydane  są 
y  intermedia  dwoje,  napisany  przez  Jakóba  Gawattowicza 


>)  MoB.  53. 

')  Mor.  55. 

»)  Mor.  57. 

«}  Mor.  63. 


XV 


Leopolitę,  nauk  wyzwolonych  y  philozophiej  bakalarza.  Odpra- 
wowane  w  Kamionce  na  jarmark  przypadający  na  dzień  świętego 
Jana  Chrzciciela,  roku  pańskiego  1619^.  P.  Estreicher  ma  pod 
r.  1619:  ,,Oawath  J,  Tragedyja  albo  wizernnek  śmierci.  Ja- 
worów Św.  Mikołaj''.   A  zatem  jestto  inny  drak. 

5)  W  rękopisie  Q.  XiV.  30.  znachodzi  się  oryginalna  prze- 
róbka tego  samego  tematu ,  który  służył  P.  Babtcb  w  jego  ko- 
medyi:  „Z  chłopa  król^  *).  Wprowadzeni  są  tam  chłopi,  biało- 
rusini  wraz  z  ich  piosnkami   ludowemi  i  dosadnym  monologiem. 

6)  Inne  intermedyjum  bardzo  zabawne  przytacza  Morozów 
w  streszczenia :  Literat,  bojąc  się  dysputy  z  uczonym,  nazwanym 
Samochwalskim  i  to  dysputy  na  migi,  każe  służącemu  Hawryle 
udawać  swego  acznia,  przebiera  go  w  strój  doktorski.  Ha  wryło 
zwycięża  "). 

7)  Nadzwyczaj  charakterystycznem  jest  intermedyjum :  De 
schismatico  et  nnito  Catholico.  (Q.  XIV.  18).  Chłop  prawosławny 
wchodzi  do  sali  szkolnej  i  prosi  stróża,  aby  mu  objaśnił,  co  to 
za  sztuka  ma  tu  być  grana.  Stróż  mu  przyrzeka,  że  da  objaś- 
nienie, jeśli  wprzód  chłop  odpowie  na  jego  pytania.  Chłop  się 
broni,  że  sam  wie  bardzo  mało,  ale  pamięta,  co  mu  ojciec  jego 
opowiadał ,  a  ten  był  bardzo  mądry,  bo  znał  całe  aberadło  pol- 
skie i  ruskie  („Całoje  ganbiecadło^).  Między  inneroi  pytaniami 
zadaje  mu  stróż  i  takie:  jaka  wiara  lepsza,  schyzmatycka  czy 
unicka?  Chłop  wykrętnie  odpowiada:  „Dobra  wiara  schyzma- 
tycka, ale  prawdę  mówiąc,  lepsza  lacka  albo  unicka,  bo  co  lach 
albo  unita,  to  pan  —  a  co  schymatyk  to  chłop  ladaco.  Ale  cóż? 
tak  i  dobrze,  „po  Sieńkie  szapka**  (= Jaki  pan,  taki  kram^).  Dla 
chłopów  dobra  chłopska  wiara,  pies  zje  i  bez  soli  (coóaKa 
ciicTi  H  0631  coiH).  Stara  nasza  wiara  to  prawda,  aleć  i  świat 
nie  młody".  Chłop  prawosławny  nie  chce  przyjąć  unii,  bo,  jak 
mówi,  dziadowie  jego  nie  byli  unitami,  a  przecież  chleb  jadali, 
piwko  pijali ,  z  karczmy  nie  wychodzili*'.  Scena  kończy  się  na- 
wróceniem schyzmatyka.  Autorem  tego  intermedyjum  był  Eustachy 
Pyliński,  jezuita.  (Grodno,  1661)  '). 

Przechodząc  do  jasełek  czyli  szopek,  zaznacza  autor  rychłe 
ich  przeniesienie  z  Polski  na  Ukrainę  w  formie  wertepów.  Wer- 
tepy, te  w  znacznej  części  ludowego  ściśle  nastroju,  pisane  w  ję- 
zyka małoruskim,  odznaczają  się  satyrycznemi  zwrotami  prze- 
ciw szlachcie  polskiej  ^). 


')  MoB.  65  i  nn. 

')  MoE.  68. 

»}  MoB.  76. 

«)  MoB.  81. 


XVI 

8)  Zestawiając  w  dalszym  tokn  dramat  małoraski  z  pol- 
skim spółozesnym,  wspomina  Morozów  o  sztnce  p.  t. :  „Drama 
de  nativitate  Jesu  Ghristi"  w  rękop.  Bibl.  Petersb.  w  dziale  polsk. 
Q.  XIV.  12.  Ma  to  być  komedyja  polska  z  początkn  XVIII  w., 
w  której  występnją  pasterze  nazwiskiem:  Maóoibrzncb,  Nierobot 
i  Drzemała  '). 

Z  małornskich  dramatów  dochował  się  jeden  p.  t.:  „KoMe 
AiH  Ha  Po)K4ecTBO  Xp»CT0B0",  której  autorem  miał  być  Dymitr 
RosTOWSKi,  iwięty  w  cerkwi  prawosławnej.  Jak  Morozów  wy- 
kazał, komedyja  ta  małoruska  jest  przeróbką,  a  w  znacznej 
części  z  pewnością  przekładem  jakiejś  polskiej  szkolnej  komedyi, 
której  tekst  zaginął,  Inb  się  gdzieś,  ukrywa.  Ponieważ  polonizmy 
w  ruskiej  komedyi  znacliodzą  się  nie  w  całej  sztuce,  ale  prze- 
ważnie w  antiprologu  iw  ustępach  lirycznych,  Mor.  wnosi,  że 
cała  sztuka  była  w  oryginale  po  łacinie  napisana,  a  tylko  nie- 
które dodatki  polskie  zostały  wtrącone  '). 

Tu  wchodzimy  z  autorem  w  sferę  wpływów  polskich  na 
dramat  ruski  i  rosyjski.  Kijowska  akademia  duchowna  była  roz- 
saduikiem  idei  dramatu  na  Rusi.  Klasycznym  przykładem  wpływu 
polskiego  jest  dramat  p.  t,:  „AjieKcift  ueiOBtKi  Eo»ift^  przed- 
stawiony r.  1673  w  Kijowie.  Wyjątki  z  tego  dramatu  przyto- 
czone przez  Mor.  roją  się  od  polonizmów,  tak,  że  słusznie  za 
nieudolny  przekład  z  języka  polskiego  poczytać  je  należy.  Próby 
przytacza  Mor.  na  str.  97 — 99  i  101. 

Mor.  nie  mógł  odszukać  tekstu  polskiego  wzoru  dla  tej 
sztuki  ruskiej.  Do  jakiego  stopnia  od  oryginału  zależnym  był 
przcpisywacz  Rusin,  widać  z  tego,  że  nawet  objaśnieti  łacitiskicli 
nie  rozumiał  i  w  jednym  miejscu  po  rusku  wypisał:  „BHprycB 
a4'B  Ajckchri^. 

9)  „Sepulchrnm  Jesu  Christi",  (rękop.  Q.  XIV.  19),  polskie 
passyjne  widowisko  z  XVII  w.  ')  ma  być,  zdaniem  Mor.,  zbliżone 
do  dramatu  rosyjskiego:  „4*^^07816  ua  crpacTH  XpHCTOBU  chr- 
caHHoe^.  To  „4tftcTBie^  także  uważa  Mor.  za  przekład  z  utworu 
polskiego.  Co  więcej,  jeden  z  chórów  w  akcie  pierwszym  pozo- 
stawiono nawet  w  oryginale  polskim.  Mor.  odszukał  2  szkolne 
utwory  polskie  zbliżone,  do  tlóm.  rosyjskiego.  Są  to: 

10)  Rękop.  Q.  XIV.  19.  fol.  67.  i  powyżej  wymieniono 
„Sepnlchrum  J.  Chr.".  Dalszą  filijaryją  wykazuje: 


')  Mor.  1)0. 
')  Mor.  94. 
»)  Mor.  10.">. 


XVII 

11)  Rękop.  Q.  XIV.  42.  p.  i:  ^Śmiertelne  grzechów  po- 
strzały Miłoóó  Boła  krwią  z  siebie  wytoczoną  lecząca*^.  Utwór 
przedstawiono  w  Akad.  Wileńskiej  r.  1679  '). 

Wszystkie  wymienione  dotychczas  dyjalogi  i  dramata  szkolne 
sądzi  Mor.  sarowo,  twierdząc,  te  nie  ma  tam  działania  drama- 
tycznego, ale  tylko  suche  moralizowanie:  ,,na  wszystkiem  spo- 
czywa pieczęć  chłodnego,  oficyjalnego,  niemal  państwowego  sto- 
sunkn  autora  do  sztuki".  Twórczości  ani  śladn,  bo  też  nie  miała 
pola  do  popisu.  Tylko  interraedyja  są  żywiej  i  śmielej  kreślone 
i  z  natury  brane. 

12)  Osobno  wspomina  Mor.  o  sztuce  polskiej  p.  t:  „Oo- 
moedia  de  filio  prodigo".  (Q.  XIV.  80)  %  Syn  marnotrawny 
nazywa  się  tam :  Stanisław  Oarwacki ,  sługi  i  przyjaciele  jego 
nazywają  się:  Nalewaj  ko,  Drapichwost,  Wystrzasalski '),  Czci- 
wiarski  itd.  Wiadomo,  że  sztuka .  Wilhelma  van  de  Voldersgroft, 
(Guilielmus  Onaphaeus)  „Acolastns^,  posłużyła  za  wątek  do 
mnóstwa  naśUdowań.  Mor.  chwali  wspomniany  utwór  polski,  że 
ma  osoby  realnie  nakreślone  z  piętnem  narodowem,  polskiem. 
Być  może,  że  rękopis  petersburski  zawiera  jedyną  dziś  kopiją 
zatraconego  druku  lwowskiego  (Baltazara  Hubnera)  z  roku  1592 
p.  t.:  „Acolastus". 


Co  się  tyczy  strony  zewnętrznej,  aparatu  scenicznego,  to 
Mor.,  omawiając  urządzenie  sceny  rosyjskiej,  przytacza  wyjątki 
z  polsko-łaclAskiego  dramatu  z  ,XVIII  w.,  przechowanego  w  rę- 
kopisie w  Petersburgu  (Q.  XIV.  19).  Z  wyjątków  tych  pozna- 
jemy aparat  sceniczny  w  dyjalogach  jezuickich  polskich.  Por. 
Mor.  str.  302  i  dopisek. 

13)  Z  pomiędzy  dyjalogów  szkolnych  wyróżnia  Mor.  jeden 
polski  p.  t. :  „Rozmowa  dusze  z  ciałem  albo  sen  młodzieńca 
jednego,  który  potem  pustelnikiem  został^.  (Q.  XIV.  80  fol.  18). 
Mor.  dodaje,  że  jest  to  rękopis  z  pooz.  XVIII  w.;  język  jednak, 
zdaje  mi  się,  świadczy  o  dawniejszem  powstaniu  dyjalogu. 

Oto  ustęp,  przytoczony  przez  Morozowa:  (str.  306). 

„Który  się  tak  walecznym  rycierzem  (sic)  mianował, 
Żeby  hartowną  kosę  orężem  zepsował. 


»)  MoB.  107. 
')  Mor.  116. 
*)  Tak  u  Morozowa;  może:  „Wystraszalski". 

Rotpr.  Wyd».  Iłlolog.    T.  XIV.  jjl 


xvin 


Ktoby  się  tak  potężnym  rycierzem  (sic)  być  mienił, 
Żeby  od  mej  potęgi  żywota  nie  zmienił? 
A  kiedy  się  obierze  taki  hetman  sławnj, 
Któryby  mnie  się  stacił  (?)  starych  mężów   dawny, 
Któryby  wojnę  wzbudził  przeciwko  mnie  nędzne, 
Dzierżącej  wszystkie  państwa  na  tej  kosie  jednej^. 

Jednym  z  najciekawszych  objawów  dramatu  szkolnego  mało- 
rnskiego  są  intermedyja^  stanowiące  cału66  sarnę  w  sobie,  zawiera- 
jące sceny  z  życia  ukraińskiego.  Są  one  wplecione  do  poważnych 
sztuk  między  aktami.  Celował  w  nich  w  XVIII  w.  Mitro  fan 
Dowgalewskij,  który  pozostawił  10  intermedyjów  (po  5  do 
jednej  sztuki).  Tu  już  nie  tylko  humorystyczny  żywioł  nas  za- 
stanawia, ale  wprost  anti«  polska  tendencyja:  nienawiść  do  panów 
i  księży  wzbiera  gwałtownie  i  znajduje  ujście  w  przezwiskach 
dawanych  Polakom  i  w  sytuacyjach  scenieznycli ,  które  wyśmie- 
wają Polaków.  W  jednem  intermedyjum  wprowadzony  jest  na 
scenę  Polak,  astrolog,  chełpiący  się  pochodzeniem,  nauką  itd., 
póki  go  białorusin  i  cygan  nie  obiją  i  nie  wypędfą  ze  sreny. 
Narzeka  on  wtedy: 

O,  summam  iniuriam  rusticorum, 

O  tyrannidem  złych  wozow(n)ikorum 

O  jakiemś  dostał  dziś  w  chłopskie  ręki,  (sic) 

Juzem  (?)  nie  cierpiał  takiej  wielkiej  męki, 

Lepiej  by  było  w  Polsce  recreandi  ...*). 

W  innem  interludyjum  Dowgalewskiego,  satyra  skierowana 
przeciw  katolicyzmowi.  Jakiś  litwin  (t.  j.  białorusin)  zmarły  i  po- 
wrócony  do  życia,  opowiada,  że  był  w  niebie.  Ksiądz  zapytuje 
go,  jak  się  też  tam  powodzi  w  niebie  papieżowi.  Na  to  odpo- 
wiada litwin: 

—  ^Propan  i  on  da  i  bodzie!  Jamu  nieba  i  nie  śniłoś, 
w  agnie  smażyć  duszku**. 

—  n^więty,  żeby  był  w  piekle!  szczekasz  ty  staruszku. 
Przy  nim  jeszcze  była  łaska  Chrystusowa"  "). 

Prawdopodobnie  dyjalog  ciągnie  się  dalej  w  polskim  i  bia- 
łoruskim języku. 

Szkoda,  że  Morozów  na  tak  skąpych  wyjątkach  z  drama- 
tów polskich  poprzestaje.  Nie  możemy  stąd  nabrać  dokładnego 
pojęcia  o  wartości  literackiej  całych  utworów.  W  każdym  razie, 
jeżeli    powyżej    wymienione  dyjalogi    polskie    świadczą  o  nieza- 


»)  Mor.  386. 
»)  Mor.  388. 


XIX 


przecsonym  wpływie  cywilisacyi  polakiej  na  Rusi,  to  wyjątki 
z  wertepów  ukraińskich,  jakoteż  z  inlermedyjów,  pokazują  nam 
nowe  strony  iycia  obyczajowego  na  Rusi  w  XVn  i  XVIII  w., 
nowe  sposoby,  któremi  nienawióó  plemienna  przez  dwa  wieki 
żłobiła  coraz  to  głębszą  przepaść  między  Rusią  a  Polską.  Z  tego 
względu  utwory  te  nie  powinny  ujdć  uwagi  historyków  polskich. 


Posiedzenie  ściślejsze 

w  dalszym   ciągu  poprzedzającego. 


Przewodniczący:  Dr.  Estrkicher. 

Wydział  zajmował  się  preliminarzem  budżetu  na  rok 
1890  i  polecił  Sekretarzowi  przygotować  odpowiednie  wnioski 
na  następne  posiedzenie,  w  porozumieniu  z  Sekretarzem  Wy- 
działu II-go.  * 

Następnie  Wydział  zastanawiał  się  nad  wnioskami  Wy- 
działów II-go  i  III-go  w  sprawie  zmiany  formatu  wydawnictw, 
poruczając  Sekretarzowi  sformułowanie  uchwał  Wydziału 
w  tym  przedmiocie. 


AKADEmjMĘltónyM 

Wydział  filologiczny. 


1889. 


Posiedzenie  Wydziału 
dnia  8  Listopada. 


Przewodniczący:  Dr.  Estrbigher. 

Prof.  Wł.  ŁuszczKiEWiGz  odczytał  rozprawę  p.  t: 
„Przyczynek  do  historyi  architektury  dworu 
szlacheckiego  w  XVI  wieku  w  Polsce*". 

Antor  zbadał  pewną  liczbę  zabytków  architektury  domo- 
wej wsi  polskich  na  miejscu ,  a  mianowicie  cały  szereg  domów 
mieszkalnych  polskich  dziedziców  posiadłości  szlacheckich.  Na 
podstawie  tych  badań  autor  przyszedł  do  przekonania,  że  typ 
drewnianego  dworu  polskiego  z  ubiegłych  wieków  od- 
znacza się  brakiem  warunków  estetyczno-archi tektonicznych ,  a  to 
wskutek  przerwy  w  tradycyi  średniowiecznej  budowli  drewnia- 
nych. Przerwa  ta,  zdaniem  autora,  nastąpiła  w  wieku  XVI, 
kiedy  pod  wpływem  rozwijającej  się  knltury  renesansowej  za- 
częto  budować   dwory   murowane   zamiast   drewnianych. 

Autor  wyróżnia  dwie  kategoryje  zabytków  mieszkań  szła* 
chockich  w  Polsce  tej  epoki,  obie  noszące  nazwę  zamku: 

do  1-ej  należą  grody,  to  jest  warowne  miejsca, 
służące  do  obrony  i  schroniona  dla  całej  okolicy; 

do  2  ej  murowane,  w  sobie  zamknięte  budynki,  dwory 
szlacheckie. 

Wykazawszy  różnice,  zachodzące  w  układzie  planu  i  cha- 
rakterystyce wzniesień,  oraz  w  całem  topograficznem  położeniu 
na  zdjętych  przez  siebie  pomiarowych  rysunkach  naszych  zam- 
ków i  tak  zwanych  dworów  XVI  wieku,  Autor  zastanawia  się 
nad  charakterystyką  tych  ostatnich  zabytków,  biorąc  za  podstawę 
studyja  swe,  wykonane  w  Dębnie,  Drzewicy,  Szymbarku, 
Jeżowie,  Korabnikach,  oraz  widoki  dworów  z  publikacyj 
Raczyńskiego  i  Puffendorfa. 


XXI 


Dwór  szlachecki  był  bodową  morowanii,  skiadającą  się 
zwykle  z  parteru  i  piętra.  To  ostatnie  było  pryncypalną  czędcią 
mieszkania,  w  której  koniecznie  znajdować  się  musiały:  1)  wielka 
izba  stołowa,  oknami  z  trzech  stron  oświetlona;  2)  pewna 
liczba  alkierzów. 

Autor  wyróżnia  dwory:  1)  z  dziedzińcem  pośrodku  i  2)  bez 
dziedzińca;  n.  p.  w  Jeżowie  i  Szymbarku.  Środkowy  dzie- 
dziniec częstokroć  tylko  z  trzech  stron  otoczony  jest  skrzydłami 
mieszkalnemi  budynku;  z  czwartej  zaś  zamyka  go  niekiedy  mur 
prosty.  Spólnem  znamieniem  obu  typów  jest  to^  iż  są  obronne. 
Dla  osiągnięcia  obronności  unikano  otworów  u  dołu  budynku; 
okna  parterowe  znajdowały  się  na  znacznej  wysokości:  a  prócz 
tego  dziedziniec  bywał  podniesiony  nad  poziom  zewnętrza.  Do 
parteru  w  skutek  tego  musiały  prowadzić  wschody  zewnętrzne, 
w  razie  niebezpieczeństwa  łatwe  do  usunięcia.  Jedyne  wejście 
do  środka  gmachu  bywało  umocnione  na  wzór  zamkowy.  W  dzie- 
dzińcu komunikacyją  do  koła  utrzymyją  drewniane  ganki  (Dębno, 
Drzewica  i  t.  p.).  Ozdobę  dworów  stanowią  t.  zw.  alkierze,  wy- 
stępujące w  węgłach  budowy.  Były  on(;  zawieszone  na  krok- 
sztynach,  osadzonych  na  zwężonym,  przedłużającym  się  na  dół 
pełnym  rdzeniu  podstawowym. 

Następnie  autor  zastanawia  się  nad  materyjałem  budowy 
i  wyrobieniem  się  szczegółów  w  duchu  swojskim.  W  końcu  ob- 
jaśnia swój  wykład  szeregiem  rysunków,  zapowiadając  dalsze 
studyja  w  tym  kierunku. 

Następnie  Prof.  Morawski  złożył  rozprawę  Dr.  Zto* 
MUiiTA  Cełichowskieoo  p.  t. :  „Przjczynek  do  życio- 
rysu Marcina  Kwiatkowskiego  alias  PłacbtyzBó- 
życ'',  oparty  na  kilku  listach  z  archiwum  królewieckiego. 

Pokazuje  się  z  nich,  że  pisarz  ten,  który  także  na  polu 
nowatorstwa  religijnego  znaczną  odegrał  rolę,  przebywał  w  r. 
1561  na  uniwersytecie  w  Lipsku,  wysłany  tam  kosztem  Albrechta, 
księcia  pruskiego.  Następnie,  w  skutek  polecenia  Króla  polskiego, 
przyjął  go  książę  pruski  na  tłomacza  i  sekretarza  do  spraw 
polskich.  Kwiatkowski,  na  tern  stanowiska  pozostając,  dorobił  się 
znaczniejszych  pieniędzy,  za  które  nabywa  około  roku  1577 
wioskę  Kwiatków.  Z  listów  królewieckich  wynika  dalej,  że  Kwiat- 
kowski „Ulegitimo  toro^  był  zrodzony,  co  nam  tłomaczy  poniekąd 
dwoistość  jego  nazwiska. 


XXII 


Posiedzenie  ściśleysze 
w  dalssym  ci^gu  poptKedzaj^cego. 

Przewodniczący:  Dr.  Estreicher. 

Sekretarz  złożył  rozprawę  p.  Gustawa  Lettnkra  p.  t: 
^Ustrój;  istota  i  stanowisko  agonu  w  komedy- 
jach  Arystofanesa^,  wraz  pismem  Prof.  Dr.  L.  Ćwikliń- 
skiego. Pracę  tę  odstąpiono  Prof.  Morawskiemu  do  referatu. 

Następnie  Sekretarz  przedstawił  pracę  p.  £d.  Por^o- 
wiGZA  p.  t:  ,,Nazwy  plemion  i  Indów  słowiańskich 
w  starofrancnskicłi  Chansons  de  Gęste'',  którą 
Wydział  uchwalił  przesłać  Dr.  Maksymilijanowi  Kawczyń- 
SKIEMU  we  Lwowie,  z  prośbą  o  ocenę. 

Pracę  p.  Dr.  Zyom.  Celichowskiego :  „Przyczynek 
do  życiorysu  Marcina  Kwiatkowskiego  (Płachty) 
z  Roty C  uchwalono  odstąpić  Komisyi  historyczno-literackiej. 


AKADEMIJA  UMIEjpoSCI  W  KRAKOWIE. 


Wydział  filologiczny. 


1889. 

Posiedzenie  Wydiialu 
dnia  2  GrudDia. 


Przewodniczący:  Dr.  Estrkichek. 

Profesor  Morawski  zdał  sprawę  z  pracy  p.  Gustawa 
Lbttnkra  p.  t:  y, Istota,  budowa  i  stanowisko  agonu  w  Ko- 
medyjacb  Arystofanesa^. 

Niniejsza  rozprawa  jest  wypadkiem  samodzielnych  badań 
autora  nad  kwestyją,  o  ile  szczegółowym  twierdzeniom  i  teoryjom, 
zawartym  w  dziele  Dra  T.  Zielińskiego:  ^Gliederung  der  altat- 
tischen  Kom^klie**  (Lipsk  1885)  istotnie  odpowiadają  Arystofa- 
nesowe  utwory.  Właóciwy  przedmiot  rozprawy  odnosi  się  wpraw- 
dzie przedewszystkiem  tylko  do  jednego  ich  działu ,  wymagał  on 
jednak  dokładnego  rozważenia  csłego  ustroju  genijalnych  kreacyj 
ateńskiego  komedyjopisarza. 

Antor  przyznaje  Drowi  Zielińskiemu  słusinoóć  co  do  kilku 
najważniejszych  spostrzeżeń  i  wywodów,  stanowiących  podfctawę 
jego  dzieła,  mianowicie: 

1)  Niezawodnie  zależność  ustroju  staroattyckiej  Kome- 
dy! od  ustroju  tragedyi  jest  znacznie  mniejsza,  aniżeli  to  po- 
wszeclinie  do  niedawna  przypuszczano. 

2)  Epirematyczny  układ  jest  istotnie  charakterystyczną  ce- 
chą najwybitniejszycłi  ustępów  Arystofanesowej  komedyi,  w  przeci- 
wieństwie do  epejzodycznego  układu  staroattyckiej  tragedyi. 

3)  W  Arystofanesowej  komedyi  dzielił  się  chór  na  dwa 
półchóry,  liczące  po  12  chorentów.  Odę  syzygii  epirema tycznej 
wygłaszał  jeden  półchór-;  antodę  półihór  drugi. 

4)  NHJgłówniejszemi  częściami  Arystofanesowej  komedyi, 
około  których  reszta  utworu  grupowała  się,  jako  sceny  uzupeł- 
niające, są:  1)  pierwsza  partyja  chórowa,  2)  agon 
aktorów  i  3)  parabaza. 


XXIV 


5)  Wymienione  następstwo  po  sobie  tych  najważniejszych 
częóci  było  pierwotne  i  zwyczajne;  parabaza  stanowiła  zakoń- 
czenie dawnej  komedyi. 

6)  W  obec  braku  innych  komedyj  starogreckich ,  lab  choćby 
tylko  staroattyckich ,  tern  bardziej  wypada  szczegółowo  i  nieza- 
wiśle od  tragedyi  zbadać,  zestawić  i  porównać  ustrój  wszystkich 
częóci  utworów  Arystofanesa. 

7)  Ustrój  wymienionych  trzech  najgłówniejszych  ustępów 
komedyi  wykazuje  wiele  cech  pokrewnych;  zachodzące  zad 
różnice  bardzo  często  wyjaśnia  odmienne  już  z  natury  zada- 
nie każdej  części  z  osobna. 

Te  zapatrywania 'stanowiły  myśl  przewodnią  także  niniej- 
szej pracy  autora.  W  innych  ważnych  względach  doszedł  autor 
do  odmiennych  przekonań.  Ponieważ  zaś  dowodów  szukać 
musiał  w  układzie  także  innych  części  komedyi,  zatem  nawiązał 
też  i  rozwinął  uwagi  o  nstroju  Arystofanesowych  kómedyj  w  ogól- 
ności i  starał  się  takowe  należycie  uzasadnić. 

Przekonawszy  się  i  wykazawszy  też  przedewszystkiem ,  iż 
parabaza  i  pierwsza  partyja  chórowa  są  w  porównaniu  z  ago- 
nem  dawniejszemi  element-ami  komedyi,  uznał  autor  za  konie- 
czne przede wszystkiem  roztrząsnąć  ich  budowę.  Wypadło  to 
uczynić  szczegółowo,  gdyż  dotychczasowe  rezultaty  badań  są 
zdaniem  autora  w  znacznej  części  błędne.  Dlatego  autor  podzie- 
lił całą  pracę  na  dwie  części.  W  pierwszej  omawia 
ustrój  owych  ustępów  komedyi,  które  okalają  tak  zwany  agon 
aktorów,  w  drugiej  zastanawia  się  przedewszystkiem  nad  ustrojem, 
istotą  i  stanowiskiem  agonu. 

Najważniejsze  kwest3'je  dotyczą: 

1)  Specyjalnego  związku  tetrametrycznych  ustępów  kome- 
dyi z  ruchami  chorentów  i  przygrywką  instrumentalną. 

2)  Sposobu  wygłaszania  każdej  części  komedyi,  t.  j.  w  ogól- 
ności stosunku  muzyki  do  tekstu  wygłaszanych  ustępów. 

3)  Natury  melodyj  fletu,  towarzyszących  wygłaszaniu  dyja- 
logów. 

4)  Stosunku  agonu  do  innych  części  komedyj. 

5)  Przyczyny,  dla  której  komedyja  po  głównej  parabazie 
przybiera  ustrój  epizodyczny,  właściwy  tragedyi. 

6)  Właściwego  powodu,  dla  którego  używano  w  komedyi 
dwudziestu  czterech  chorentów. 

7)  Wzajemnego  do  siebie  stosunku  wszystkich  części  całej 
komedyi  pod  względem  treści. 

Co  do  pierwszego  punktu  autor  usiłował  udowodnić  szcze- 
gółowo, że  Dr.  ZiBŁii^SKi  myli  się,  przysądzając  wszystkim  tetra* 
metrycznym   dyjalogom   równoczesne   pochody   i   inne  ewolucyje 


xxv 


chorentów.  Anapestycznym  tetrametrom  i  należącym  do  nich  pni- 
?om  głównych  parabaz  przysłuchiwał  się  chór  spokojnie. 
Władnie  z  powodu  tego  odmiennego  charakteru  anapestycznych 
tetrametrów  zdarzają  się  one  tak  rzadko  w  pierwszej  partyi  chó- 
rowej, przeznaczonej  głównie  do  wtórowania  pochodowi  wkra- 
czającego chórn.  Ta  okoliczność,  ie  w  ciągu  wygłaszania  anape- 
stów  parabazy  chór  stał  spokojnie,  wyjaśnia  nam  zarazem  zmienną 
ilość  wierszy  tychże  ustępów. 

Zupełnie  tak  samo  tłómaczy  się  użycie  anapestów  i  jam- 
bów  w  dyjalogach  agonów.  Ponieważ  chór  był  niejako  atconotetą 
i  ostatecznie  miał  wyrokojHrać  i  obwieszczać  zwycięzcę,  a  prze- 
bieg agonn  stanowił  najczęściej  o  kwestyi  bytu  i  całej  dalszej 
działalności  istot,  które  cliór  reprezentował,  musiał  się  więc  chór 
jak  naju ważniej  agonowi  przysłuchiwać.  Zgodnie  z  naturą  dyja- 
logu  w  ogólności,  układał  poeta  epiremat  i  antepiremat  dowolnie 
w  tej  lub  owej  ilości  wierszy  i  nie  ma  najmniejszego  powodu 
takowe  uzupełniać.  Teoryja  tak  zwanych  „perykop*^  odnośnie 
do  dyjalogów  tetrametrycznych  jest  najzupełniej  błędną  i  bez- 
podstawną. 

2)  i  3)  Stosownie  do  tego,  czy  dyjnlog  był  bardziej  oży- 
wiony, czyli  też  spokojniejszy,  melodyja  wtórującego  fletu  obej- 
mowała większą  lub  mniejszą  ilość  wierszy.  W  ogóle  muzyka 
zajmowała  w  dramacie  greckim  stanowisko  podrzędne. 

Najniezbędniejszym  warunkiem  w  klasycznej  epoce  dra- 
matu greckiego  było,  iżby  słuchacze  każdy  wyraz,  każdą  zgłoskę 
wygłaszanego  tekstu  jak  najdokładniej  słyszeli  i  rozumieli.  Z  tego 
powodu  autor  zwalcza  całą  teoryją  Dra  Zielińskiego,  odnoszącą 
się  do  muzycznego  pierwiastku  w  Arystofanesowej  ko- 
medyi. 

Dr.  Zieliński  przyznaje  największej  części  śpiewów  chóro- 
wych charakter  śpiewu  artystycznego  (Knnstgesang).  Temu  autor 
stanowczo  przeczy.  Sądzi  on,  że,  ze  względu  Da  zrozumiałość 
wyrazów,  wygłaszanych  razem  przez  dwunastu  chorentów,  w  śpie- 
wach chórowych  uznać  można  jedynie  tak  zwany  recytatyw; 
wykazuje  nadto,  iż  wcale  nie  rzadko,  tak  w  tragedyi ,  jak  i  ko- 
medyi,  starczył  sam  wykład  melodramatyczny. 

Właściwy  śpiew  melodyjny,  zdaniem  autora,  odbywał 
się  jedynie  w  tak  zwanych  monodyjach. 

Tetrametryczne  dyjalogi  składaty  się  wprawdzie,  bądź  z  te- 
trametrów trocheicznych,  bądź  z  jambicznych,  lub  anapestycznych. 
Z  pomiędzy  jambicznych  tylko  lirycznym  i  chórowym  tetrametrom 
towarzyszyły  ewolncyje  chorentów.  Natomiast  tak  zwane  dyjalo- 
giczne  tetrametry  jambiozne,  wyłącznie  właściwe  agonom ,  pozba- 
wione były  orehestycznych  i  wszystkich   innych  poruszeń  chóru. 

Rospr.   Wydł.  filolog.     T.  XIV.  IV 


XXVI 


Pomimo  jednak  różnic  mt^trycznych,  wssystkim  dyjalogicsnym  te- 
trametrom  bez  wyjątku  był  wła6ci wy  jedynie  wykład  me  lod  ra- 
ma tyczny,    a    nie   recytatyw,    który  im  przyznaje  Dr.  Zia- 

LIŃSKI. 

Autor  dowodzi  y  że  TzoLpa%ax7.'ko^  niemogło  być  niczem  in- 
nem, jak  wykładem  melodramatyczny m,  zaś  %!xxakoyi^  de- 
klamacyją,  pozbawioną  wszelkiej  przygrywki  instrumentalnej. 

4)  Pierwszej  części  chórowej  nie  moioa  zwać  komiczną 
parodos,  gdyż  nie  zawsze  podczas  niej  wkracza  chór  na  scenę. 
Fowtóre,  zakres  jest  jej  znacznie  obszerniejszy.  Wszystkie  części 
komedyi,  poprzedzające  agon,  ten  m|ją  cel,  aby  należycie  wi- 
dzów przygotować  do  tego  dyjalogu  aktorów,  stanowiącego  punkt 
kulminacyjny  utworu  i  sprowadzającego  przewrót  w  akcyi  dra- 
matycznej. 

Agon  nie  jest  koniecznie  sporem,  które  to  poję- 
cie błędnie  podsunął  mu  Dr.  Zieuński,  lecz  jest  zawsze  walką 
z  istniejącym  stanem  rzeczy,  mającą  na  celu  przewrót  lub  przy* 
najmniej  zmianę  danych  stosunków.  Cała  akcyja  dramatyczna, 
następująca  po  agonie,  jest  już  tylko  konsekwencyją  prze- 
prowadzonej  w  agonie  zwycięskiej  idei. 

5)  Przyczynę,  dla  której  komedyja  przed  główną  parabazą 
ma  ustrój  epirematyczny,  a  po  głównej  parabazie  przybiera  zwyk- 
le ustrój  epizodyczny,  upatrywał  Dr.  Zieliński  we  wpływie  dory- 
ckiej  lub  jońskiej  komedyi  na  komedyja  staroattycką.  Autor  uważa 
to  zapatrywanie  za  mylne.  Właściwym  powodem  tej  zmiany 
jest  zupełnie  mylne  stanowisko  chóru  w  obec  dobiegającej  do 
koAca  akcyi  dramatycznej.  Ta  zmiana  stanowiska  chóru  jest 
wogółe  w  ścisłym  związku  z  zachowaniem  się  chóru  w  ciągu 
akcyi  aktorów. 

6)  Właściwą  przyczyną  faktu,  że  w  komedyi  występowało 
aż  dwudziestu  czterech  chorentów,  jest  pierwotny  przeważnie 
orchestyczny  charakter  komedyi.  Z  natury  rzeczy  wypływa, 
iż  orchestyka  komiczna  była  żywszą,  bardziej  nużącą  i  prędzej 
tchu  pozbawiała,  aniżeli  to  miało  miejsce  w  tragedyi.  Liczne 
dowody  mieści  sam  tekst  komeyj  Arystofanesa,  że  ci,  co  śpiewali, 
zarazem  i  tańczyli.  Epirematyczny  ustrój  służył  do  tego,  by 
odę  śpiewał  jeden  półchór,  antodę  zaś  drugi.  W  ciągu  zaś  przerwy 
półchór  milczący  mógł  zaczerpnąć  nieco  powietrza,  i  sił  —  tyle, 
ile  było  potrzeba  do  dalszego  spółdziałania. 

Dwunastu  chorentów  równocześnie  śpiewających  i  tańczą- 
cych stanowiło  owo  maximum,  po  za  którem  tekst  jużby  był 
niezrozumiałym.  Ilość  ta  była  zarazem  potrzebną,  by  wywołać 
należyty  efekt  w  „amfiteatrze*',  który  miał,  jak  wiadomo,  nader 
wielkie  rozmiary  i  stał  pod  gołem  niebem. 


XXVI] 

Gdy  użycie  dwudsieatu  czterech  chorentów  ustaliło  się  już 
w  komedyi,  ostało  się  i  później,  kiedyto,  jak  n.  p.  w  agono- 
wyeh  syzygijacłi,  przerwa  między  odą  i  antodą  stawała  się  co- 
raz większą.  Wreszcie  zredukowano  ilodó  komicznycłi  chorentów 
do  połowy,  jak  to  widać  z  tekstu  Ekklezyjacnz  i  Plutosa. 

7)  Wprawdzie  tetrametryczne  syzygije  w  ogólnoóci,  a  agon 
aktorów  w  szczególności  są  najważniejszemi  częściami  komedyi; 
mimo  to  agon  w  komedyi  Arystofanesowej  nie  był  nawet 
koniecznym  i  niezbędnym.  WAcharnejczykach  n.  p.,  zamiast 
agonu  aktorów  ma  miejsce  trymetryczny  wykład  Dykajopolisa 
o  tem,  jakie  powody  złożyły  się  na  uporczywą  i  niszczącą  wojnę. 
W  Pokoju  zamiast  agonu  znajdujemy  tetrametryczny  ustęp^ 
nie  ujęty  w  syzygiją.  W  Tesmoforyjacuzach  odnodny  ustęp 
ma  co  najwięcej  charakter  proa^onu;  właściwego  zaś  agonu 
również  utwór  ten  nie  ma. 

Odległość  samego  agonu  od  początku  utworu  zależy  od 
miejsca,  w  którem  mieści  się  właściwy  związek  przygotowującej 
go  akcyi  dramatycznej.  W  Żabach  n.  p.  związek  ów  stanowi 
ustęp,  którym  Ajskos  uwiadamia  sługę  Dyjonyzosa  o  rozpoczy- 
nającym się  w  Fladesie  sporze  Ajschyla  z  Eurypidesem.  Wstęp 
ten  następuje  dopiero  po  głównej  parabazie. 

W  utworach,  mieszczących  w  sobie  dwa  a  gony,  znaj- 
dujemy dwa  prologi  (w  jednym  z  nich  nawet  poniekąd  trzy). 
Z  bliższego  rozbioru  wynika  w  ogóle,  że  tak  prologi,  jak  inne 
trymetryczne  ustępy,  w  porównaniu  z  tetraraetrycznemi  działami 
komedyi,  dopiero  z  biegiem  czasu  coraz  bardziej  się  rozwiel- 
możniły,  mianowicie  pod  wpływem  staroattyckiej  tragedyi. 

Następnie  Prof.  Morawski  złożył  pracę  p.  Dr.  St.  Win- 
DAKiEWiczA  p,  t.  Protokóły  nacyi  polskiej  w  Padwie. 

Jest  to  opis  księgi,  obejmującej  przeciąg  czasu  od  r.  1592 
do  1733  i  wypisy  z  protokołów. 

Następnie  odbyło  się  posiedzenie  ściślejsze,  na  którem 
uchwalono  rozprawę  p.  Gustawa  Lbttkeba  „Ustrój,  istota 
i  stanowisko  agonu  w  komedyjacb  Arystofanesa^ 
odesłać  do  komitetu  wydawniczego;  pracę  zaś  p.  Windakie- 
wiGZA  p.  t.  „Protokóły  nacyi  polskiej  w  Padwie" 
odstąpić  komisyi  historyczno-literackiej. 


-rr^nfi^d::^ 


\^: 


\ 


/J 


■MwiiiniJiiiii 

_3  2044  092  722   193 


.    ..A 


.r\\